1
00:00:54,959 --> 00:00:57,668
OBEJRZYCIE TERAZ
PONIEKĄD PRAWDZIWĄ HISTORIĘ
2
00:00:57,668 --> 00:00:59,959
INSPIROWANĄ ŻYCIEM GARY’EGO JOHNSONA.
3
00:01:01,543 --> 00:01:04,126
Co ma na myśli Nietzsche, kiedy mówi,
4
00:01:04,126 --> 00:01:06,584
że aby czerpać z egzystencji
5
00:01:06,584 --> 00:01:09,209
największą radość i spełnienie,
6
00:01:09,209 --> 00:01:11,293
trzeba żyć niebezpiecznie?
7
00:01:11,834 --> 00:01:13,751
Budujcie na zboczach Wezuwiusza.
8
00:01:13,751 --> 00:01:15,793
Ślijcie statki na nieznane wody.
9
00:01:15,793 --> 00:01:18,459
Prowadźcie wojny z innymi oraz sobą.
10
00:01:20,251 --> 00:01:21,834
O co mu chodzi?
11
00:01:24,001 --> 00:01:25,251
Ktoś ma jakiś pomysł?
12
00:01:26,876 --> 00:01:27,709
Sylvia.
13
00:01:28,501 --> 00:01:31,501
Chyba chodzi o to,
że musimy zdobyć się na odwagę.
14
00:01:32,334 --> 00:01:35,584
Musimy podjąć ryzyko
i wyjść poza swoją strefę komfortu,
15
00:01:35,584 --> 00:01:37,501
bo życie jest krótkie.
16
00:01:38,001 --> 00:01:41,126
Musimy żyć z prawdziwą pasją
i na własnych warunkach.
17
00:01:41,126 --> 00:01:44,376
Odpowiem trzema słowami.
18
00:01:44,376 --> 00:01:46,501
O-czy-wiście.
19
00:01:46,501 --> 00:01:49,001
Mówi gość, który jeździ Hondą Civic.
20
00:01:55,168 --> 00:01:57,209
CYNGIEL
21
00:02:39,084 --> 00:02:43,126
Wiem, że na pozór moje życie
wyglądało prosto i zwyczajnie.
22
00:02:43,626 --> 00:02:46,459
Karmiłem ptaki i mieszkałem sam z kotami
23
00:02:46,459 --> 00:02:50,459
na przedmieściach,
ale lubiłem swoje życie wewnętrzne.
24
00:02:51,001 --> 00:02:52,209
Byłem szczęśliwy.
25
00:02:52,959 --> 00:02:55,001
A przynajmniej zadowolony.
26
00:02:56,376 --> 00:03:00,168
A tak w ogóle,
to nazywam się Gary Johnson i od kilku lat
27
00:03:00,168 --> 00:03:04,251
uczę psychologii i filozofii
na Uniwersytecie Nowego Orleanu.
28
00:03:05,334 --> 00:03:09,084
Choć zawsze lubiłem żyć
w świecie pytań oraz idei,
29
00:03:09,584 --> 00:03:12,918
miałem też smykałkę
do elektroniki i cyfrowych gadżetów,
30
00:03:12,918 --> 00:03:15,543
więc dorabiałem sobie,
31
00:03:15,543 --> 00:03:19,251
pracując po cichu na część etatu
dla nowoorleańskiej policji.
32
00:03:21,626 --> 00:03:23,251
Po obowiązkowym szkoleniu
33
00:03:23,251 --> 00:03:26,793
montowałem ukryte kamery, mikrofony
i tworzyłem nagrania,
34
00:03:26,793 --> 00:03:29,293
głównie w sprawach zabójstw na zlecenie.
35
00:03:30,293 --> 00:03:31,834
Cóż mogę powiedzieć?
36
00:03:31,834 --> 00:03:36,126
Żyłem sobie spokojnie,
aż tu nagle moje życie stanęło na głowie.
37
00:03:36,668 --> 00:03:39,376
USŁUGI HYDRAULICZNE
38
00:03:46,834 --> 00:03:49,251
Niech Jasper lepiej uważa na tego Craiga.
39
00:03:49,251 --> 00:03:51,834
Oskarżenia o napaść,
nielegalne posiadanie...
40
00:03:54,376 --> 00:03:55,626
Hej, Gary.
41
00:03:55,626 --> 00:03:57,834
Słuchaj, Jasper nie może wejść.
42
00:03:58,501 --> 00:04:01,376
Szef go zawiesił
za złojenie tamtych nastolatków.
43
00:04:01,376 --> 00:04:02,418
W końcu.
44
00:04:02,418 --> 00:04:04,084
Tak czy siak, dajesz.
45
00:04:05,918 --> 00:04:08,126
„Daję”? Co to znaczy?
46
00:04:08,126 --> 00:04:11,626
Gratuluję, właśnie dostałeś awans
na płatnego zabójcę.
47
00:04:15,626 --> 00:04:17,209
Przełóżcie to.
48
00:04:18,251 --> 00:04:19,418
Nawet go tu nie ma.
49
00:04:19,418 --> 00:04:21,334
Cyngle nie odwołują spotkań.
50
00:04:21,334 --> 00:04:22,584
Cyngle?
51
00:04:24,084 --> 00:04:26,793
Ich nie ma.
Przestrzegamy zmyślonych zasad?
52
00:04:26,793 --> 00:04:29,459
Widziałeś to milion razy. Dasz radę.
53
00:04:29,459 --> 00:04:30,668
A czemu nie ty?
54
00:04:30,668 --> 00:04:33,168
Bo kiedyś próbowałem i prawie zginąłem.
55
00:04:34,251 --> 00:04:37,126
Ja też nie chcę prawie zginąć, jasne?
56
00:04:37,126 --> 00:04:38,376
Jestem cywilem.
57
00:04:38,376 --> 00:04:39,751
Ochronimy cię.
58
00:04:39,751 --> 00:04:42,043
Wkroczymy, jeśli zacznie się sypać.
59
00:04:44,668 --> 00:04:46,751
Czas ucieka. Weź podsłuch Jaspera.
60
00:04:46,751 --> 00:04:48,793
I szybko to przejrzyj.
61
00:04:48,793 --> 00:04:51,084
Tu masz to, co na razie wiemy, Billy.
62
00:04:51,876 --> 00:04:53,501
- Co?
- To twoje nowe imię.
63
00:04:53,501 --> 00:04:55,168
„Billy”. Dawaj.
64
00:04:56,834 --> 00:04:58,709
O Boże. Zaraz zginę.
65
00:05:11,751 --> 00:05:15,084
Całe to cancelowanie to sranie w banię...
66
00:05:15,084 --> 00:05:18,709
Przykro mi, Jasper.
Claude mnie wysłała, żebym...
67
00:05:18,709 --> 00:05:22,459
Wiele osób nie miało nic przeciwko temu,
co zrobiłem.
68
00:05:22,459 --> 00:05:25,626
Nie mieli z tym żadnego problemu.
69
00:05:25,626 --> 00:05:30,084
W komentarzach
dwa razy więcej osób mnie poparło.
70
00:05:30,668 --> 00:05:32,001
Do dupy.
71
00:05:32,959 --> 00:05:34,084
Walić ich.
72
00:05:34,668 --> 00:05:40,168
Walić ich.
Płatne zawieszenie na 120 dni. Kurwa.
73
00:05:40,168 --> 00:05:44,584
Dla mnie bomba. Pojadę na ryby, wy chujki.
74
00:05:44,584 --> 00:05:47,834
Spędzę całe lato w Pensacoli.
75
00:05:47,834 --> 00:05:50,376
Zobaczymy, jak sobie poradzą beze mnie.
76
00:05:50,876 --> 00:05:52,626
Co robisz w moim aucie?
77
00:05:53,918 --> 00:05:56,626
Claude wysłała mnie
po mikrofon i nadajnik.
78
00:05:58,126 --> 00:06:00,126
To kto idzie zamiast mnie?
79
00:06:03,251 --> 00:06:04,251
Ty?
80
00:06:07,834 --> 00:06:08,834
Co nie?
81
00:06:10,459 --> 00:06:12,668
Mam wrażenie, że są lepsi kandydaci.
82
00:06:12,668 --> 00:06:14,959
Tak.
83
00:06:17,959 --> 00:06:18,834
To ma sens.
84
00:06:18,834 --> 00:06:23,793
Twoja twarz jest zupełnie bez wyrazu.
Trudno cię zapamiętać.
85
00:06:23,793 --> 00:06:25,084
Wiem.
86
00:06:26,334 --> 00:06:30,418
Słuchałem tych rozmów od dawna
i w sumie wiem, co mówić, ale...
87
00:06:31,334 --> 00:06:33,376
Masz jakieś rady? Sekrety?
88
00:06:33,376 --> 00:06:37,376
Najważniejsze, żeby ci uwierzyli, jasne?
89
00:06:37,376 --> 00:06:40,501
Chcą, żebyś był zabójcą,
więc musisz nim być.
90
00:06:40,501 --> 00:06:44,043
Nie możesz okazać żadnej słabości.
Nawalasz agresją,
91
00:06:44,043 --> 00:06:46,084
póki nie usłyszysz, jak to mówią.
92
00:06:46,584 --> 00:06:47,751
Łapię.
93
00:06:48,626 --> 00:06:50,584
Ale musisz się odprężyć.
94
00:06:52,126 --> 00:06:53,709
Pełen luz.
95
00:06:54,376 --> 00:06:55,418
Czyli powinienem...
96
00:06:55,418 --> 00:06:56,959
Mam próbować...
97
00:06:59,709 --> 00:07:02,209
Masz wysłać tych dupków do więzienia.
98
00:07:03,001 --> 00:07:05,168
- Co tam?
- Nowy Billy musi ruszać.
99
00:07:05,168 --> 00:07:06,959
- Craig już jest.
- Dobra.
100
00:07:07,543 --> 00:07:09,209
O rany.
101
00:07:09,209 --> 00:07:12,209
Nie spierdol pierwszego wrażenia.
102
00:07:13,293 --> 00:07:14,918
W tym chyba nie pójdziesz?
103
00:07:22,001 --> 00:07:23,876
W sumie są całkiem niezłe.
104
00:07:24,376 --> 00:07:25,626
Dobrze oddychają.
105
00:07:25,626 --> 00:07:26,834
Tak.
106
00:07:34,043 --> 00:07:35,209
Jesteś Billy.
107
00:07:36,043 --> 00:07:37,584
Zabójca.
108
00:07:42,334 --> 00:07:44,084
Zabijanie...
109
00:07:45,543 --> 00:07:47,084
to twoja praca.
110
00:08:15,418 --> 00:08:17,876
To nie ten stolik. Bierz rzeczy i siadaj.
111
00:08:27,084 --> 00:08:31,084
Posłuchaj. Wszystko to
musi być oparte na zaufaniu.
112
00:08:32,751 --> 00:08:33,793
Jasne.
113
00:08:34,709 --> 00:08:35,751
Bez kitu.
114
00:08:38,376 --> 00:08:39,626
No to...
115
00:08:40,959 --> 00:08:42,459
jak długo to już robisz?
116
00:08:44,001 --> 00:08:46,209
Nie twoja, kurwa, sprawa.
117
00:08:47,876 --> 00:08:49,084
Kurde. Gary wymiata.
118
00:08:49,084 --> 00:08:50,334
Chcesz mi coś zlecić.
119
00:08:50,334 --> 00:08:51,959
Ma do tego talent.
120
00:08:52,543 --> 00:08:54,043
Ostro atakuje.
121
00:08:54,043 --> 00:08:57,168
Ty nie znasz mnie, a ja ciebie,
i w przyszłości
122
00:08:57,751 --> 00:08:59,251
to będzie coś dobrego.
123
00:08:59,251 --> 00:09:01,918
Nie zostaniemy kumplami, jasne?
124
00:09:05,126 --> 00:09:06,126
Jasne.
125
00:09:08,543 --> 00:09:11,834
Oddychaj. Myśl jak cyngiel.
126
00:09:11,834 --> 00:09:13,543
- No to...
- No to...
127
00:09:14,293 --> 00:09:15,876
Poddajesz mnie ocenie.
128
00:09:16,376 --> 00:09:19,334
Czy to ja powinienem
wyeliminować twój problem?
129
00:09:19,334 --> 00:09:23,293
I wiedz, że ja też poddaję cię ocenie.
130
00:09:24,168 --> 00:09:25,709
Wciskasz mi kit?
131
00:09:26,459 --> 00:09:28,168
Opowiadasz bajeczki?
132
00:09:28,168 --> 00:09:31,251
A jeśli teraz nie,
czy kiedyś odnajdziesz Jezusa,
133
00:09:31,251 --> 00:09:34,293
przygniecie cię poczucie winy
i wyrzuty sumienia
134
00:09:34,293 --> 00:09:35,543
i wyznasz grzechy?
135
00:09:35,543 --> 00:09:38,334
Ugniesz się pod presją, Craig,
136
00:09:38,334 --> 00:09:40,668
i wskażesz mnie, kurwa, palcem?
137
00:09:40,668 --> 00:09:42,001
Nigdy.
138
00:09:42,001 --> 00:09:43,876
Ni chuja, gościu.
139
00:09:44,376 --> 00:09:48,584
Właściwie to wszystko mam już ogarnięte.
140
00:09:51,668 --> 00:09:53,001
Słucham cię.
141
00:09:55,668 --> 00:09:57,543
Mam tygodniowe zmiany,
142
00:09:57,543 --> 00:10:01,334
więc począwszy od tego wtorku,
kiedy załoga z Houmy się zmienia,
143
00:10:01,334 --> 00:10:06,209
miejsce mojego pobytu
będzie w każdej sekundzie udokumentowane.
144
00:10:07,626 --> 00:10:12,834
W ten sposób, jeśli stanie się coś złego,
145
00:10:13,834 --> 00:10:16,584
nikt nie pomyśli,
że to moja sprawka, co nie?
146
00:10:17,543 --> 00:10:19,626
To nie Craig,
147
00:10:20,209 --> 00:10:22,626
bo Craig jest na platformie wiertniczej.
148
00:10:23,209 --> 00:10:26,668
Cały czas spędził 200 kilometrów
z dala od brzegu.
149
00:10:28,168 --> 00:10:29,668
Co o tym myślisz?
150
00:10:29,668 --> 00:10:31,001
To dobry plan.
151
00:10:31,001 --> 00:10:32,293
Tak.
152
00:10:32,293 --> 00:10:36,168
Dobra, czwartek albo piątek
będzie chyba najlepszy.
153
00:10:37,334 --> 00:10:38,834
Spoko.
154
00:10:38,834 --> 00:10:40,793
To czego konkretnie oczekujesz?
155
00:10:41,376 --> 00:10:45,543
No wiesz, po prostu się nim zajmij.
156
00:10:45,543 --> 00:10:47,293
Co to dokładnie znaczy?
157
00:10:48,501 --> 00:10:50,334
Daj spokój, człowieku.
158
00:10:50,334 --> 00:10:52,168
Wiesz, co to znaczy.
159
00:10:54,376 --> 00:10:56,918
Musi po prostu na dobre zniknąć.
160
00:10:58,209 --> 00:11:00,418
W jakiej odległości będziesz potem?
161
00:11:01,543 --> 00:11:02,626
W jakim sensie?
162
00:11:04,626 --> 00:11:05,584
Pójdziesz na pogrzeb?
163
00:11:05,584 --> 00:11:06,709
Pogrzeb?
164
00:11:08,126 --> 00:11:09,543
W moim idealnym świecie
165
00:11:10,334 --> 00:11:12,918
nie trzeba by było robić pogrzebu, nie?
166
00:11:12,918 --> 00:11:14,418
Czyli bez pogrzebu?
167
00:11:15,501 --> 00:11:17,334
Sorry, gościu, ale...
168
00:11:17,918 --> 00:11:18,834
O rany.
169
00:11:18,834 --> 00:11:21,168
Czy my mówimy o tym samym?
170
00:11:21,918 --> 00:11:25,084
Zaczynasz się chwiać.
Wracaj do pionu, Gary.
171
00:11:25,084 --> 00:11:28,126
Pytam, bo mam wrażenie,
172
00:11:28,126 --> 00:11:31,168
że mówisz o pozbyciu się ciała,
173
00:11:31,168 --> 00:11:33,084
a to dla mnie większe ryzyko.
174
00:11:33,084 --> 00:11:34,918
Kumam. No tak.
175
00:11:34,918 --> 00:11:38,126
Niby-samobójstwo, skopany napad?
Działam i spadam.
176
00:11:38,126 --> 00:11:41,126
A to zakłada,
że spędzę dużo czasu z ciałem,
177
00:11:41,126 --> 00:11:42,626
żeby nikt go nie odkrył.
178
00:11:43,626 --> 00:11:46,668
No tak. Jedno mnie zastanawia.
179
00:11:49,626 --> 00:11:50,918
Jak ty to robisz?
180
00:11:50,918 --> 00:11:53,418
Parę sekretów ci zdradzę.
181
00:11:53,418 --> 00:11:55,459
Mam różne sposoby,
182
00:11:56,626 --> 00:11:58,251
ale w tym przypadku
183
00:11:58,251 --> 00:12:00,459
nie będę się raczej certolił.
184
00:12:00,459 --> 00:12:05,001
Oddzielę głowę od ciała
i zorganizuję tak zwany bagnisty pochówek.
185
00:12:05,001 --> 00:12:06,959
Znasz Bayou Gauche?
186
00:12:07,459 --> 00:12:08,293
Pewnie.
187
00:12:08,293 --> 00:12:11,709
Moja rodzina ma tam ziemię,
więc późno w nocy
188
00:12:11,709 --> 00:12:16,459
niepostrzeżenie wpłynę,
a potem wypłynę małą łódką,
189
00:12:17,376 --> 00:12:19,001
a resztę ogarną aligatory.
190
00:12:20,793 --> 00:12:23,626
Mówisz teraz o ciele
191
00:12:25,001 --> 00:12:26,043
czy o głowie?
192
00:12:26,626 --> 00:12:27,584
O ciele.
193
00:12:28,668 --> 00:12:29,751
Głowa...
194
00:12:31,668 --> 00:12:33,209
Głowa to osobna sprawa.
195
00:12:33,793 --> 00:12:34,876
Głowa to zęby.
196
00:12:36,126 --> 00:12:38,376
A zęby to, kurwa, problem.
197
00:12:38,376 --> 00:12:40,209
Dane dentystyczne, nie?
198
00:12:43,834 --> 00:12:45,334
To co z tym robisz?
199
00:12:46,543 --> 00:12:50,251
Znajduję jakieś miejsce na odludziu,
200
00:12:50,251 --> 00:12:52,001
wsadzam w usta dynamit...
201
00:12:53,584 --> 00:12:57,168
Nie ma zębów, nie ma problemu.
202
00:12:57,168 --> 00:12:59,168
Po prostu chujka wysadzasz, tak?
203
00:12:59,793 --> 00:13:00,793
Psiakrew.
204
00:13:05,126 --> 00:13:08,626
A co z opuszkami palców?
205
00:13:08,626 --> 00:13:13,709
Są trochę jak zęby, nie?
Można na ich podstawie identyfikować.
206
00:13:13,709 --> 00:13:16,209
Co z nimi robisz?
207
00:13:16,793 --> 00:13:19,293
Widzę, że jesteś drobiazgowy, a to dobrze.
208
00:13:20,209 --> 00:13:24,001
Gdyby odkryto bezgłowe, niezjedzone ciało,
209
00:13:24,001 --> 00:13:26,334
choć nigdy mi się to nie zdarzyło,
210
00:13:27,001 --> 00:13:28,543
nie będzie już opuszków.
211
00:13:28,543 --> 00:13:31,459
Wcześniej bym je usunął
i osobno się ich pozbył.
212
00:13:34,001 --> 00:13:37,668
To trochę dziwnie brzmi,
ale mam swój rytuał.
213
00:13:39,043 --> 00:13:42,168
Dzielę liczbę kilometrów
przez liczbę palców.
214
00:13:42,168 --> 00:13:46,709
Kiedy więc jadę na miejsce,
w tym przypadku 80 kilometrów,
215
00:13:47,209 --> 00:13:50,793
to opuszczam szybę
i co 15 kilometrów wyrzucam po palcu.
216
00:13:52,293 --> 00:13:54,334
Wyrzucasz palce przez okno?
217
00:13:56,501 --> 00:13:58,043
Kurde, gościu, naprawdę...
218
00:13:58,793 --> 00:14:00,293
naprawdę jesteś specem.
219
00:14:00,293 --> 00:14:01,626
Tak.
220
00:14:01,626 --> 00:14:03,293
A tak w ogóle,
221
00:14:03,293 --> 00:14:05,459
to nie działam charytatywnie.
222
00:14:07,418 --> 00:14:08,709
Przyniosłeś kasę?
223
00:14:08,709 --> 00:14:11,376
Kurde, no tak. Jasne.
224
00:14:20,626 --> 00:14:24,251
Mam 2500 w gotówce teraz,
225
00:14:24,251 --> 00:14:28,751
a drugie 2500 dam ci potem, tak?
226
00:14:31,084 --> 00:14:32,543
Świetnie.
227
00:14:33,168 --> 00:14:35,876
Potrzebuję jeszcze
ostatecznego potwierdzenia.
228
00:14:35,876 --> 00:14:39,834
Zawieramy umowę,
od której nie możesz za tydzień odstąpić.
229
00:14:39,834 --> 00:14:43,418
Musisz popatrzeć mi w oczy
i wyraźnie to powiedzieć.
230
00:14:44,168 --> 00:14:49,001
Spoko. Myślałem,
że już się umówiliśmy, ale dobra.
231
00:14:49,001 --> 00:14:51,793
Chcę, żebyś go zabił
232
00:14:52,293 --> 00:14:55,168
w dowolny sposób, który ci pasuje.
233
00:14:55,168 --> 00:14:56,251
Mamy go.
234
00:14:56,251 --> 00:14:57,709
Wiedziałam.
235
00:14:57,709 --> 00:14:59,168
Jesteśmy w kontakcie.
236
00:15:00,709 --> 00:15:02,626
Muszę przyznać,
237
00:15:03,126 --> 00:15:04,626
że masz zarąbistą robotę.
238
00:15:04,626 --> 00:15:05,751
Tak.
239
00:15:05,751 --> 00:15:08,793
Kiedy znów się zobaczymy,
będziesz miał nowe życie.
240
00:15:09,834 --> 00:15:10,959
No chyba.
241
00:15:17,584 --> 00:15:19,001
Stać! Ręce do góry!
242
00:15:19,001 --> 00:15:20,084
Idziemy.
243
00:15:20,084 --> 00:15:21,834
- Co jest?
- Ręce na widoku.
244
00:15:21,834 --> 00:15:23,834
- Obrót, ręce.
- Co ja zrobiłem?
245
00:15:23,834 --> 00:15:26,126
Co? Kurwa! Łapy precz...
246
00:15:26,126 --> 00:15:29,918
Ma pan prawo milczeć.
Pana słowa mogą zostać użyte w sądzie.
247
00:15:29,918 --> 00:15:32,501
Ma pan prawo do obrońcy.
Jeśli pana nie stać,
248
00:15:32,501 --> 00:15:36,959
przysługuje panu obrońca z urzędu.
Rozumie pan te prawa?
249
00:15:36,959 --> 00:15:39,626
Rozumiem, że macie spierdalać. Może być?
250
00:15:40,209 --> 00:15:41,959
Dorwałeś go. Brawo.
251
00:15:45,001 --> 00:15:47,501
Okej, Daniel Day!
252
00:15:47,501 --> 00:15:49,209
Dopadłeś tego gnoja.
253
00:15:49,209 --> 00:15:52,209
Wyciągnąłeś z niego kasę
i odpowiednie słowa.
254
00:15:52,209 --> 00:15:53,793
- Czyli było dobrze?
- No!
255
00:15:54,376 --> 00:15:56,459
Dorwałeś go, stary. Świetna robota.
256
00:15:56,459 --> 00:15:59,376
Gładko ci poszło. Co to był za koleś?
257
00:15:59,376 --> 00:16:00,709
Nie wiem.
258
00:16:01,376 --> 00:16:04,834
Załatwione. Może uratowałeś komuś życie.
Jakie to uczucie?
259
00:16:04,834 --> 00:16:07,626
Miłe. Bardzo miłe.
260
00:16:08,209 --> 00:16:09,918
Możesz mi już oddać spodnie?
261
00:16:09,918 --> 00:16:11,168
Jasne.
262
00:16:13,751 --> 00:16:15,168
Boże, dziwni jesteście.
263
00:16:20,251 --> 00:16:21,251
Hej, Gary.
264
00:16:21,751 --> 00:16:24,418
Twoja rodzina
naprawdę ma ziemię na bagnach?
265
00:16:24,418 --> 00:16:26,751
Nie, zmyśliłem to.
266
00:16:27,793 --> 00:16:30,376
Parę razy obserwowałem tam ptaki.
267
00:16:30,376 --> 00:16:32,376
- Ptaki?
- Tak.
268
00:16:33,251 --> 00:16:34,168
Nie gadaj.
269
00:16:34,168 --> 00:16:38,084
Raz zobaczyłem jednocześnie
trzy dzięcioły smugoszyje.
270
00:16:38,918 --> 00:16:39,834
Smugoszyje?
271
00:16:39,834 --> 00:16:41,168
Tak.
272
00:16:41,668 --> 00:16:46,293
Wielkie, piękne,
trochę podobne do pterodaktyli.
273
00:16:46,293 --> 00:16:49,959
To w zasadzie bliscy kuzyni
dzięciołów wielkodziobych,
274
00:16:51,084 --> 00:16:54,584
które widziano podobno w 2005,
275
00:16:54,584 --> 00:16:56,293
pierwszy raz od ponad stu lat.
276
00:16:56,876 --> 00:16:58,834
To było coś, bo uważa się, że wyginęły,
277
00:16:58,834 --> 00:17:03,751
ale według innych wykształciły tylko
skuteczną strategię unikania ludzi.
278
00:17:04,334 --> 00:17:06,293
Możemy podkręcić klimę, Phil?
279
00:17:19,334 --> 00:17:21,626
Świetna robota, Gary.
280
00:17:21,626 --> 00:17:22,751
Naprawdę.
281
00:17:22,751 --> 00:17:23,709
Dobra, pa.
282
00:17:23,709 --> 00:17:25,209
O rany.
283
00:17:25,209 --> 00:17:26,793
Pa!
284
00:17:26,793 --> 00:17:28,418
Wie, że jest śmieszny?
285
00:17:28,418 --> 00:17:31,334
Nie sądzę, ale z Garym ciężko powiedzieć.
286
00:17:31,334 --> 00:17:34,543
To wyrzucanie palców przez okno
co 15 kilometrów...
287
00:17:34,543 --> 00:17:38,251
- Kto na coś takiego wpada?
- To na maksa pokręcone.
288
00:17:38,251 --> 00:17:42,876
Możemy założyć, że mamy nowego zabójcę,
przynajmniej do powrotu Jaspera.
289
00:17:43,584 --> 00:17:46,418
Sto dwadzieścia dni
to według mnie za krótko.
290
00:17:46,418 --> 00:17:48,668
Tak. Jasper to kutas.
291
00:17:49,543 --> 00:17:52,084
Ludzie są prawie rozczarowani, odkrywając...
292
00:17:52,084 --> 00:17:53,459
PRAGNIENIE
PRAWO
293
00:17:53,459 --> 00:17:55,376
...że płatni zabójcy nie istnieją.
294
00:17:55,376 --> 00:17:58,793
Idea osób działających detalicznie,
295
00:17:58,793 --> 00:18:02,084
które można wynająć,
by rozwiązać problemy w związku,
296
00:18:02,084 --> 00:18:07,043
umożliwić jakiś przekręt finansowy,
albo jedno i drugie na raz,
297
00:18:07,668 --> 00:18:10,751
{\an8}to popkulturowa fantazja,
ale ponieważ płatni zabójcy
298
00:18:10,751 --> 00:18:15,376
od 50 lat zaludniają karty książek,
filmy i seriale telewizyjne,
299
00:18:15,376 --> 00:18:19,293
trudno kogokolwiek przekonać,
że ich istnienie to tylko mit.
300
00:18:19,293 --> 00:18:22,418
Oczywiście moją rolą nie było
obalanie fantazji,
301
00:18:22,418 --> 00:18:24,376
tylko jej uosabianie.
302
00:18:25,668 --> 00:18:28,168
Tę część pracy
traktowałem bardzo poważnie.
303
00:18:29,043 --> 00:18:32,376
Nie byłem typem osoby,
która zagotowałaby się na tyle,
304
00:18:32,376 --> 00:18:36,918
żeby chcieć za coś zabić albo zginąć,
ale być może dobrze mnie obsadzili,
305
00:18:36,918 --> 00:18:40,084
bo do mojej nowej pracy
najbardziej przygotowało mnie
306
00:18:40,084 --> 00:18:41,834
moje główne zainteresowanie:
307
00:18:41,834 --> 00:18:45,626
odwieczna tajemnica
ludzkiej świadomości i zachowania.
308
00:18:46,584 --> 00:18:49,793
Dostałem twój numer
309
00:18:50,751 --> 00:18:52,209
od przyjaciela.
310
00:18:52,918 --> 00:18:54,334
Powinniśmy się spotkać.
311
00:18:55,251 --> 00:18:59,126
Podobno masz
konkretne umiejętności i tak dalej.
312
00:18:59,126 --> 00:19:00,959
{\an8}TRZYMAM PODUSZKĘ POD SPLUWĄ
313
00:19:00,959 --> 00:19:02,668
Szlag.
314
00:19:02,668 --> 00:19:04,834
Miałem powiedzieć coś jeszcze.
315
00:19:05,668 --> 00:19:07,084
MISTRZ GRILLA
316
00:19:07,084 --> 00:19:08,793
No...
317
00:19:08,793 --> 00:19:13,168
na pewno łapiesz, o co może mi chodzić...
318
00:19:13,709 --> 00:19:16,376
W każdym razie zadzwoń do mnie.
319
00:19:16,376 --> 00:19:18,626
Mam na imię Walt.
320
00:19:27,751 --> 00:19:29,043
Dobre ciasto?
321
00:19:29,626 --> 00:19:31,168
Wszystkie ciasta są dobre.
322
00:19:32,793 --> 00:19:34,126
Świetnie.
323
00:19:37,751 --> 00:19:39,084
No to...
324
00:19:40,418 --> 00:19:41,668
co teraz?
325
00:19:45,543 --> 00:19:48,084
Wciąż fascynują i zadziwiają mnie ludzie,
326
00:19:48,084 --> 00:19:50,793
którzy myślą,
że poznany przed chwilą facet
327
00:19:50,793 --> 00:19:53,584
ryzykowałby za niewielką sumę
karę śmierci,
328
00:19:53,584 --> 00:19:56,668
żeby pomóc im
w jakimś szalonym, zbrodniczym planie.
329
00:19:58,084 --> 00:20:00,459
Prawię zazdroszczę im naiwności i pasji.
330
00:20:01,418 --> 00:20:04,834
Nieważne, kogo pytają o płatnego zabójcę...
331
00:20:04,834 --> 00:20:07,959
Wiesz, szukam kogoś,
332
00:20:07,959 --> 00:20:12,501
kto pomógłby mi z małym problemem,
który ostatnio mam.
333
00:20:12,501 --> 00:20:15,959
Pomyślałem, że możesz znać kogoś takiego.
334
00:20:15,959 --> 00:20:17,793
Mogę popytać.
335
00:20:17,793 --> 00:20:19,376
Dobra.
336
00:20:19,959 --> 00:20:21,834
Nie wiem, na ile serio gadał,
337
00:20:21,834 --> 00:20:25,209
ale był cholernie podejrzany. Bałam się.
338
00:20:25,209 --> 00:20:28,293
...kontakt zwykle jakoś trafia na policję,
339
00:20:28,293 --> 00:20:30,334
która przekazuje mój numer.
340
00:20:35,334 --> 00:20:39,251
Musisz mocno zrolować język. Rrr...
341
00:20:39,251 --> 00:20:42,793
Stwierdziłem, że nie każdy
fantazjuje o takim samym cynglu.
342
00:20:43,459 --> 00:20:47,376
Odkryłem więc, że dopasowanie zabójcy
do konkretnego klienta
343
00:20:47,376 --> 00:20:49,459
jest znacznie skuteczniejsze.
344
00:20:49,459 --> 00:20:53,918
Miałem dryg do stawania się osobą,
której potrzebowali.
345
00:20:57,251 --> 00:21:01,084
Nasza płyta wkrótce wychodzi,
więc całe to zamieszanie
346
00:21:01,084 --> 00:21:03,084
tylko się nam przysłuży.
347
00:21:03,084 --> 00:21:06,834
Żre się z takim ziomkiem, Robem49.
348
00:21:07,418 --> 00:21:11,209
To legitny, kurwa, gangster.
Dlatego wszyscy pewnie pomyślą,
349
00:21:11,209 --> 00:21:14,293
że on to odwalił. Ja wyjadę z miasta,
350
00:21:14,293 --> 00:21:16,418
a ty tylko musisz załatwić...
351
00:21:16,418 --> 00:21:20,709
Mam w dupie twoje powody i plan biznesowy.
352
00:21:21,668 --> 00:21:23,876
Daj mi nazwisko i pieniądze.
353
00:21:23,876 --> 00:21:26,918
Dobra. Od razu do rzeczy.
To mi się podoba.
354
00:21:31,834 --> 00:21:33,834
Zanim się ze mną spotkali,
355
00:21:33,834 --> 00:21:35,709
zwykle byli już zdecydowani.
356
00:21:35,709 --> 00:21:38,959
Przekroczyli psychotyczny Rubikon
i chcieli tylko potwierdzenia,
357
00:21:38,959 --> 00:21:42,251
że ich mroczne pragnienia są uzasadnione.
358
00:21:42,251 --> 00:21:45,751
Wejdź od boku, przy basenie,
359
00:21:45,751 --> 00:21:47,251
bo tam nie ma kamer.
360
00:21:47,834 --> 00:21:50,668
To spory dom, proszę pani.
361
00:21:51,793 --> 00:21:54,626
I nie pozwolę,
żeby ten skurwiel mi go zabrał.
362
00:21:55,751 --> 00:21:57,459
Ty zrób swoje,
363
00:21:58,168 --> 00:21:59,418
a ja zrobię swoje.
364
00:22:00,001 --> 00:22:01,376
Dobrze, proszę pani.
365
00:22:02,126 --> 00:22:03,709
A kiedy już go nie będzie,
366
00:22:03,709 --> 00:22:07,876
zostanę w tym dużym domu całkiem sama.
367
00:22:09,501 --> 00:22:10,626
W dużym domu?
368
00:22:10,626 --> 00:22:11,918
W dużym domu.
369
00:22:15,418 --> 00:22:19,626
Oczywiście od klasy wyższej brałem więcej,
żeby było realistycznie,
370
00:22:19,626 --> 00:22:24,418
ale dla mnie każda płatność była dowodem,
więc brałem cokolwiek mogli dać.
371
00:22:27,501 --> 00:22:30,501
To niewiele, ale to też możesz wziąć.
372
00:22:31,626 --> 00:22:34,084
Naprawdę chcesz zabić swoją mamę, Monte?
373
00:22:38,084 --> 00:22:39,584
Jesteś młody.
374
00:22:40,084 --> 00:22:41,959
Zostałbyś sierotą.
375
00:22:41,959 --> 00:22:43,793
O to właśnie chodzi.
376
00:22:43,793 --> 00:22:46,293
Pytałem cię o zdanie?
377
00:22:46,293 --> 00:22:47,793
Zabij tę sukę.
378
00:22:47,793 --> 00:22:51,251
Dali temu przyszłemu szkolnemu mordercy
379
00:22:51,251 --> 00:22:53,251
dozór i wyrok w zawieszeniu.
380
00:22:53,251 --> 00:22:54,543
Dobra, szefie.
381
00:22:57,209 --> 00:22:59,793
Miałem całą gamę
niedoszłych zleceniodawców.
382
00:22:59,793 --> 00:23:02,459
Równe proporcje
między mężczyznami i kobietami,
383
00:23:02,459 --> 00:23:04,876
młodymi i starymi, bogatymi i biednymi.
384
00:23:10,459 --> 00:23:13,668
Podoba mi się samobójstwo.
Jest takie czyste.
385
00:23:14,418 --> 00:23:15,668
Nieprawdaż?
386
00:23:16,876 --> 00:23:18,168
To marzenie.
387
00:23:18,168 --> 00:23:21,001
Ale leworęczna osoba nie strzela do siebie
388
00:23:21,001 --> 00:23:23,001
prawą ręką.
389
00:23:23,001 --> 00:23:26,418
Osoba z lękiem wysokości nie skacze.
390
00:23:26,418 --> 00:23:29,918
Trzeba się nauczyć dobrze zawiązać pętlę.
391
00:23:29,918 --> 00:23:32,334
Samobójcy chcą odejść szybko.
392
00:23:32,334 --> 00:23:34,459
Nie chcą się tłumaczyć.
393
00:23:35,918 --> 00:23:37,043
Ja też nie.
394
00:23:37,626 --> 00:23:39,584
To może mnie zaskocz?
395
00:23:39,584 --> 00:23:41,376
Z miłą chęcią.
396
00:23:43,626 --> 00:23:46,751
Oficjalnie informowałam
o jego problemach z psychiką,
397
00:23:46,751 --> 00:23:50,668
wskazując na skłonności samobójcze,
więc wszyscy to zrozumieją.
398
00:23:51,418 --> 00:23:54,334
Będę mogła pozwać jego lekarzy
o zaniedbanie.
399
00:23:55,001 --> 00:23:56,668
Sprytnaś pani.
400
00:23:58,126 --> 00:24:02,376
Może podetniesz mu żyły i go potrzymasz,
póki nie wykrwawi się na śmierć?
401
00:24:03,334 --> 00:24:05,001
Jestem do usług.
402
00:24:05,001 --> 00:24:08,876
Podobno wykrwawienie się
jest dość bezbolesne.
403
00:24:10,501 --> 00:24:13,084
Nie mam w gotówce takiej sumy,
404
00:24:13,084 --> 00:24:15,293
o jakiej mówiłeś przez telefon,
405
00:24:15,293 --> 00:24:19,334
ale mam okazję,
która będzie warta jeszcze więcej.
406
00:24:22,293 --> 00:24:23,418
Popatrz.
407
00:24:25,584 --> 00:24:29,709
Dam ci tę łódź,
ale nie możesz jej sprzedać w Luizjanie,
408
00:24:29,709 --> 00:24:32,418
bo jest objęta
roszczeniem ubezpieczeniowym.
409
00:24:32,418 --> 00:24:36,126
Ale weź ją do wschodniego Teksasu,
Beaumont albo Portu Arthur,
410
00:24:36,626 --> 00:24:38,918
a dostaniesz za nią co najmniej 6000.
411
00:24:38,918 --> 00:24:40,334
Łódź motorowa.
412
00:24:43,001 --> 00:24:44,626
Jak w Policjantach z Miami.
413
00:24:45,918 --> 00:24:48,959
Tak! Jak w Policjantach z Miami.
414
00:24:59,918 --> 00:25:04,251
Wierzcie mi,
do wszystkiego w końcu dojdziemy,
415
00:25:04,251 --> 00:25:10,084
ale na razie zadam wam pewne pytanie,
bo w najbliższym semestrze
416
00:25:10,084 --> 00:25:13,126
będziemy często zajmować się
417
00:25:13,126 --> 00:25:16,543
konceptami osobowości,
jaźni i świadomości.
418
00:25:16,543 --> 00:25:20,209
Moje proste pytanie... brzmi więc tak.
419
00:25:21,376 --> 00:25:23,751
Kto z was myśli, że zna siebie?
420
00:25:25,501 --> 00:25:27,751
Ma silnie poczucie tego, kim jest.
421
00:25:31,626 --> 00:25:33,126
No co, nie znacie siebie?
422
00:25:34,793 --> 00:25:36,043
Pewnie, że znacie.
423
00:25:36,043 --> 00:25:38,918
Całe jestestwo
bazuje na pojmowaniu siebie.
424
00:25:38,918 --> 00:25:41,126
Inaczej by nie przetrwało.
425
00:25:41,126 --> 00:25:43,751
Ale w tym semestrze
426
00:25:43,751 --> 00:25:46,209
będziemy podważać to pojęcie.
427
00:25:47,293 --> 00:25:52,168
A co, jeśli wasze „ja” jest konstruktem,
428
00:25:53,293 --> 00:25:56,709
iluzją, pozą, rolą, którą gracie
429
00:25:56,709 --> 00:25:59,209
codziennie, odkąd sięgacie pamięcią?
430
00:25:59,209 --> 00:26:00,876
To zawsze jest dotkliwe,
431
00:26:00,876 --> 00:26:03,709
kiedy nasza była ma dziecko z kimś innym.
432
00:26:03,709 --> 00:26:04,959
Zobaczymy.
433
00:26:06,459 --> 00:26:07,793
Niezłe te zajęcia.
434
00:26:07,793 --> 00:26:12,959
Wiem, że wiele osób nie znosi swoich eks,
ale Alicia była moją przyjaciółką.
435
00:26:12,959 --> 00:26:15,001
A przynajmniej znała mnie najlepiej.
436
00:26:15,001 --> 00:26:16,751
Jeśli jaźń jest konstruktem,
437
00:26:16,751 --> 00:26:22,001
i wszystko to tylko gra,
to myślisz, że ludzie mogą się zmieniać?
438
00:26:22,584 --> 00:26:27,334
Tak. W ramach własnych parametrów,
czyli raczej niewiele.
439
00:26:27,334 --> 00:26:29,626
Nie wiem. Nigdy nie byłam tego pewna.
440
00:26:29,626 --> 00:26:32,459
Ostatnio wiele badań wskazuje na to,
441
00:26:32,459 --> 00:26:33,543
że jednak możemy.
442
00:26:35,626 --> 00:26:37,043
Oświeć mnie.
443
00:26:37,709 --> 00:26:39,876
Czytałam ostatnio, że według badaczy
444
00:26:39,876 --> 00:26:43,168
ludzie mogą zmieniać swoją osobowość
w dorosłym życiu.
445
00:26:43,168 --> 00:26:45,876
Pracuję nad tym z wieloma klientami.
446
00:26:46,459 --> 00:26:48,293
No dobrze. Zdefiniuj zmianę.
447
00:26:49,376 --> 00:26:52,834
Dobrze. Jest pięć cech,
które składają się na osobowość.
448
00:26:52,834 --> 00:26:55,626
Ekstrawersja, otwartość na doświadczenia,
449
00:26:55,626 --> 00:26:58,418
emocjonalna stabilność,
ugodowość i sumienność.
450
00:26:58,418 --> 00:27:01,126
Wszystkie można zmodyfikować
w parę miesięcy.
451
00:27:01,126 --> 00:27:03,293
W jakim sensie?
452
00:27:03,293 --> 00:27:08,168
Trzeba uosobić daną cechę,
a nie tylko o niej myśleć.
453
00:27:08,168 --> 00:27:10,001
To zasada „jakby”.
454
00:27:10,001 --> 00:27:12,876
Zachowujesz się „jakbyś” był tym,
kim chcesz być
455
00:27:12,876 --> 00:27:15,001
i wkrótce możesz sobie uświadomić,
456
00:27:15,001 --> 00:27:16,168
że nim jesteś.
457
00:27:16,168 --> 00:27:20,084
A dawny „ty” gdzie się dokładnie podziewa?
458
00:27:20,084 --> 00:27:23,918
Wciąż tu jest,
tylko znacząco przytłumiony,
459
00:27:23,918 --> 00:27:26,459
a nowy „ty” jest podkręcony.
460
00:27:27,626 --> 00:27:31,626
Czyli nie miałaś kilkudziesięciu lat,
żeby poczekać, aż się zmienię?
461
00:27:34,626 --> 00:27:35,668
No...
462
00:27:37,376 --> 00:27:39,459
prawdopodobnie zawsze najmniej
463
00:27:39,459 --> 00:27:41,001
interesowała cię zmiana.
464
00:27:41,001 --> 00:27:45,293
Pogodziłem się z tym,
że normalny związek nie jest mi pisany.
465
00:27:45,293 --> 00:27:47,418
Ale co jest normalne?
466
00:27:47,418 --> 00:27:51,084
Spójrz na to w ten sposób.
Każdy jest choć trochę pojebany.
467
00:27:51,084 --> 00:27:54,293
Musisz tylko znaleźć kogoś pojebanego tak,
jak lubisz.
468
00:27:54,293 --> 00:27:57,001
Albo uzupełniającego twoje pojebanie.
469
00:27:57,001 --> 00:27:58,709
To inna metoda przetrwania,
470
00:27:58,709 --> 00:28:01,084
która zakłada udział drugiej osoby.
471
00:28:06,376 --> 00:28:08,751
A skoro mowa o pojebaniu,
472
00:28:08,751 --> 00:28:14,876
myślałam, że dla policji pracujesz tylko
w ramach wsparcia technicznego.
473
00:28:14,876 --> 00:28:17,793
A nagle zapobiegasz morderstwom
jako tajniak?
474
00:28:17,793 --> 00:28:19,209
Tak.
475
00:28:19,209 --> 00:28:21,209
To ja.
476
00:28:21,209 --> 00:28:23,209
Wybacz, ale to musi być dziwne.
477
00:28:23,209 --> 00:28:24,793
Nigdy nie rzucę uczenia,
478
00:28:24,793 --> 00:28:27,668
ale ta praca jest jak badania terenowe.
479
00:28:27,668 --> 00:28:28,793
To znaczy?
480
00:28:28,793 --> 00:28:33,459
Nie uwierzyłabyś, z jakim
obliczem ludzkiej natury się spotykam.
481
00:28:33,959 --> 00:28:39,501
Często widzę,
jak miłość zakrzepła w nienawiść
482
00:28:39,501 --> 00:28:42,376
i morderstwo wydaje się
najlepszym rozwiązaniem.
483
00:28:46,001 --> 00:28:52,251
Kiedy byliśmy małżeństwem,
chyba nigdy nie chciałeś mnie zamordować.
484
00:28:54,084 --> 00:28:58,334
- Mówisz tak, jakby to było coś złego.
- Nie, to tylko spostrzeżenie.
485
00:28:58,334 --> 00:29:01,084
Wydaje mi się, że aby kogoś zabić,
486
00:29:01,084 --> 00:29:03,834
trzeba być zdolnym
do głębokiej namiętności.
487
00:29:06,043 --> 00:29:08,418
Nie jestem niezdolny do namiętności.
488
00:29:08,418 --> 00:29:10,876
Do pewnych rzeczy na pewno,
489
00:29:12,376 --> 00:29:14,584
ale powinieneś się z kimś spotykać.
490
00:29:14,584 --> 00:29:16,001
Mówisz o terapeucie?
491
00:29:16,001 --> 00:29:18,334
Nie, o kobiecie.
492
00:29:18,334 --> 00:29:20,001
Albo coś w tym stylu.
493
00:29:20,876 --> 00:29:23,293
Id oraz Ego lojalnie mi towarzyszą.
494
00:29:23,293 --> 00:29:26,293
No dobra, spotykać się
i z kobietą, i z terapeutą.
495
00:29:33,084 --> 00:29:36,459
To nie najlepsze zastosowanie
dla moich umiejętności.
496
00:29:37,584 --> 00:29:40,376
Pamiętaj, Jasper,
że gdyby nie związek zawodowy,
497
00:29:40,376 --> 00:29:42,543
nie miałbyś teraz nawet pracy.
498
00:29:42,543 --> 00:29:43,626
Rozumiem,
499
00:29:44,334 --> 00:29:47,584
ale skoro już wróciłem,
to powinienem ją odzyskać.
500
00:29:47,584 --> 00:29:49,501
Przynajmniej jestem wyszkolony.
501
00:29:50,584 --> 00:29:54,376
Może nie wiesz, bo byłeś zawieszony,
ale Gary jest świetny.
502
00:29:54,918 --> 00:29:57,834
Ma wysoki współczynnik skazań
i, szczerze mówiąc,
503
00:29:57,834 --> 00:29:59,459
lepszy repertuar niż ty.
504
00:30:01,751 --> 00:30:02,959
Wierzysz w to, Gary?
505
00:30:09,418 --> 00:30:10,668
Według was to prawda?
506
00:30:13,626 --> 00:30:15,001
Statystyka nie kłamie.
507
00:30:15,543 --> 00:30:17,043
Nie pasuje ci stanowisko?
508
00:30:17,043 --> 00:30:19,834
Może znajdę dla ciebie coś w drogówce.
509
00:30:19,834 --> 00:30:20,751
Kurde.
510
00:30:20,751 --> 00:30:23,043
A może każesz mi czyścić toalety?
511
00:30:23,043 --> 00:30:24,418
Dałbym radę!
512
00:30:25,501 --> 00:30:27,584
Zachowujesz się jak buc,
513
00:30:27,584 --> 00:30:29,334
więc powiem wprost.
514
00:30:30,001 --> 00:30:32,084
Próbujemy ukryć twoją twarz, jasne?
515
00:30:33,084 --> 00:30:34,876
„Kto bije tych nastolatków?”
516
00:30:34,876 --> 00:30:36,251
Nie bez powodu.
517
00:30:37,126 --> 00:30:38,334
Może zapomniałeś,
518
00:30:38,334 --> 00:30:41,209
w przeciwieństwie
do dziewięciu milionów widzów,
519
00:30:41,209 --> 00:30:44,959
ale ludzie są wściekli i nie chcemy,
żeby nam bruździli.
520
00:30:45,626 --> 00:30:51,793
Posłuchaj mojej rady
i wyświadcz przysługę sobie oraz nam.
521
00:30:52,376 --> 00:30:54,501
Nie rzucaj się w oczy i siedź cicho.
522
00:30:54,501 --> 00:30:56,251
Możesz to zrobić?
523
00:30:57,376 --> 00:30:58,334
Coś jeszcze?
524
00:31:07,084 --> 00:31:08,876
Matka była Miss Del Rio.
525
00:31:09,834 --> 00:31:12,543
Trafili do Nowego Orleanu
po huraganie Katrina.
526
00:31:12,543 --> 00:31:15,918
Rodzice się rozwiedli.
Z ojcem nie miała kontaktu.
527
00:31:17,168 --> 00:31:20,084
Pracowała krótko jako fryzjerka,
stewardessa.
528
00:31:21,543 --> 00:31:23,543
Poślubiła Raya Mastersa,
529
00:31:23,543 --> 00:31:26,126
który pracuje
w rodzinnej firmie paliwowej.
530
00:31:27,293 --> 00:31:28,293
A potem...
531
00:31:29,043 --> 00:31:29,918
nic.
532
00:31:31,376 --> 00:31:33,001
Brak uprzedniej karalności.
533
00:31:33,709 --> 00:31:36,418
Parę interwencji domowych, bez aresztowań.
534
00:31:44,876 --> 00:31:46,584
To co, Madison,
535
00:31:50,751 --> 00:31:52,543
kto jest twoim zabójcą?
536
00:32:24,918 --> 00:32:26,376
Dobre ciasto?
537
00:32:28,084 --> 00:32:29,751
Wszystkie ciasta są dobre.
538
00:32:33,751 --> 00:32:35,126
Ron.
539
00:32:35,126 --> 00:32:36,418
Madison.
540
00:32:49,334 --> 00:32:52,126
Powiedz mi, Madison, czym się zajmujesz?
541
00:32:52,834 --> 00:32:54,126
Jestem oddaną żoną.
542
00:32:54,126 --> 00:32:55,959
Oczywiście.
543
00:32:55,959 --> 00:32:58,334
Zakładam, że o tym będziemy rozmawiać.
544
00:33:00,001 --> 00:33:01,751
A odpowiadając na pytanie:
545
00:33:03,376 --> 00:33:05,501
mąż nie pozwala mi pracować.
546
00:33:06,459 --> 00:33:08,668
Tak naprawdę na nic mi nie pozwala.
547
00:33:10,876 --> 00:33:12,751
Mogę spróbować tego ciasta?
548
00:33:15,626 --> 00:33:16,626
Pewnie.
549
00:33:17,626 --> 00:33:19,334
Narzucił mi głupią dietę.
550
00:33:23,626 --> 00:33:24,709
Ale dobre.
551
00:33:29,001 --> 00:33:30,543
Słodziak z niego.
552
00:33:32,959 --> 00:33:34,376
Lubisz psy?
553
00:33:36,293 --> 00:33:38,626
A wyglądam, jakbym lubił koty?
554
00:33:38,626 --> 00:33:40,543
Ja nie bardzo je rozumiem.
555
00:33:40,543 --> 00:33:41,959
Są trochę straszne.
556
00:33:42,834 --> 00:33:43,668
Serio?
557
00:33:44,251 --> 00:33:46,043
Wiesz, wszystkie te historie...
558
00:33:47,293 --> 00:33:48,376
Jakie historie?
559
00:33:48,876 --> 00:33:52,251
O zazdrosnych kotach,
które duszą niemowlęta i tak dalej.
560
00:33:56,376 --> 00:33:59,209
Znasz kogoś, kto stracił dziecko
561
00:33:59,209 --> 00:34:02,043
przez morderczego, zazdrosnego kota?
562
00:34:02,043 --> 00:34:03,876
Weryfikuję tylko fakty.
563
00:34:03,876 --> 00:34:05,709
Osobiście nie znam.
564
00:34:05,709 --> 00:34:08,501
Ale słyszałam o tym od wielu osób.
565
00:34:08,501 --> 00:34:11,209
No właśnie. Musimy to rozgryźć.
566
00:34:11,209 --> 00:34:12,209
Zgadzam się.
567
00:34:12,209 --> 00:34:13,376
Pani detektyw,
568
00:34:14,626 --> 00:34:17,209
czy na ofierze były jakieś ślady łap?
569
00:34:17,793 --> 00:34:20,876
Nie, ale podejrzani
odwracają siebie ogonem.
570
00:34:22,126 --> 00:34:24,168
Nie będzie łatwo ich przycisnąć.
571
00:34:25,876 --> 00:34:28,918
Co za „kotastrofa”.
572
00:34:28,918 --> 00:34:30,668
Co?
573
00:34:33,376 --> 00:34:34,626
Dobra jesteś.
574
00:34:35,584 --> 00:34:36,751
Ty też.
575
00:34:42,668 --> 00:34:43,959
A ty czym się zajmujesz?
576
00:34:49,418 --> 00:34:51,626
- Wybacz. Zapomniałam.
- Nie szkodzi.
577
00:34:52,376 --> 00:34:53,543
To...
578
00:34:55,584 --> 00:34:56,418
nie byle co.
579
00:34:57,543 --> 00:34:58,501
Tak.
580
00:35:01,126 --> 00:35:02,959
Nie wierzę, że to robię.
581
00:35:06,168 --> 00:35:07,668
Jesteś w dobrych rękach.
582
00:35:09,459 --> 00:35:11,501
Jak to zwykle działa?
583
00:35:13,043 --> 00:35:14,626
A jak byś chciała?
584
00:35:14,626 --> 00:35:16,043
Nie wiem.
585
00:35:17,584 --> 00:35:19,334
Po prostu bardzo się boję.
586
00:35:22,126 --> 00:35:23,668
Dlaczego?
587
00:35:25,543 --> 00:35:27,751
Bo jest złym człowiekiem.
588
00:35:29,293 --> 00:35:34,334
Nie wiesz, jak wygląda moje małżeństwo,
a robi się coraz gorzej.
589
00:35:37,501 --> 00:35:38,959
Rozumiem cię.
590
00:35:44,918 --> 00:35:47,209
Zawsze wiedziałeś, że chcesz być...
591
00:35:50,459 --> 00:35:52,293
W dzieciństwie o tym nie marzyłem.
592
00:35:52,293 --> 00:35:54,793
Zastanawiasz się czasem,
593
00:35:54,793 --> 00:35:57,834
jakby to było, gdybyś robił coś innego?
594
00:35:57,834 --> 00:36:01,001
Albo wybrał inną ścieżkę?
595
00:36:03,084 --> 00:36:05,959
Rzadko o tym nie myślę.
Nie jestem sentymentalny.
596
00:36:06,959 --> 00:36:09,251
No tak, ale wszyscy czegoś żałujemy.
597
00:36:11,626 --> 00:36:14,626
W tym zawodzie
nie mogę sobie na to pozwolić.
598
00:36:14,626 --> 00:36:16,459
Też bym tak chciała.
599
00:36:16,459 --> 00:36:18,626
Ale czuję, że jestem w więzieniu
600
00:36:18,626 --> 00:36:21,126
i umrę w więzieniu.
601
00:36:21,709 --> 00:36:23,751
Ale tak się nie stanie.
602
00:36:23,751 --> 00:36:25,793
Może fakt, że przyszłam tutaj,
603
00:36:25,793 --> 00:36:31,626
żeby spotkać się z tobą,
to moja najlepsza decyzja, bo służy mnie?
604
00:36:38,959 --> 00:36:40,084
Przepraszam.
605
00:36:43,043 --> 00:36:44,251
Cholera.
606
00:36:45,834 --> 00:36:46,918
To on.
607
00:36:46,918 --> 00:36:49,543
Muszę iść, ale przyniosłam...
608
00:36:49,543 --> 00:36:51,543
Mogę coś zasugerować?
609
00:36:52,918 --> 00:36:55,251
Słuchaj, nic z tego nie mam.
610
00:36:55,251 --> 00:37:00,626
W zasadzie pozbawiam się teraz zlecenia,
ale zrób przyszłej sobie,
611
00:37:01,334 --> 00:37:04,084
zasługującej na szczęśliwe życie,
612
00:37:04,084 --> 00:37:06,751
które wciąż jest w zasięgu,
dużą przysługę.
613
00:37:07,626 --> 00:37:10,751
Weź to, co tu jest, i zacznij od nowa.
614
00:37:11,793 --> 00:37:12,668
Teraz.
615
00:37:12,668 --> 00:37:14,084
Nie wracaj do domu.
616
00:37:16,251 --> 00:37:17,751
A w razie potrzeby
617
00:37:19,501 --> 00:37:21,126
albo jeśli zmienisz zdanie...
618
00:37:22,668 --> 00:37:23,876
masz mój numer.
619
00:37:35,293 --> 00:37:36,668
POLICJA
620
00:37:42,584 --> 00:37:43,418
Halo.
621
00:37:43,418 --> 00:37:45,834
Nagle zostałeś life coachem?
622
00:37:45,834 --> 00:37:48,626
Czy ja dobrze widziałem i słyszałem?
623
00:37:48,626 --> 00:37:49,751
Nie wierzę.
624
00:37:49,751 --> 00:37:50,793
Co?
625
00:37:50,793 --> 00:37:53,501
„Co?” Nasza tajna operacja jest nieważna?
626
00:37:53,501 --> 00:37:55,459
„Będę twoim terapeutą”?
627
00:37:55,459 --> 00:37:57,376
Nie jest zabójczynią.
628
00:37:57,376 --> 00:37:58,834
Musi się tylko ogarnąć.
629
00:37:58,834 --> 00:38:02,084
Służę po prostu dobru publicznemu.
630
00:38:03,793 --> 00:38:04,751
Dobru?
631
00:38:04,751 --> 00:38:09,418
To był jeden z najpoważniejszych
przypadków naruszenia etyki zawodowej,
632
00:38:09,418 --> 00:38:11,334
jaki kiedykolwiek widziałem.
633
00:38:11,334 --> 00:38:14,793
Widzicie? Tak się dzieje,
kiedy zatrudniacie amatora.
634
00:38:14,793 --> 00:38:15,834
Przestań!
635
00:38:15,834 --> 00:38:17,459
Uniknąłem prowokacji...
636
00:38:17,459 --> 00:38:19,418
Przysięgli o tym zadecydują.
637
00:38:19,418 --> 00:38:20,876
Liczy się aresztowanie.
638
00:38:20,876 --> 00:38:23,834
Dobra, różnimy się w ocenie metody.
To koniec.
639
00:38:23,834 --> 00:38:26,126
Zauważyliście, jaka była ładna?
640
00:38:26,126 --> 00:38:28,459
Ciekawe, czy to miało jakiś wpływ.
641
00:38:28,459 --> 00:38:30,751
Nigdy się tego nie dowiemy,
642
00:38:30,751 --> 00:38:32,626
bo ten pajac ją puścił,
643
00:38:32,626 --> 00:38:35,043
zanim zaczęła się pogrążać.
644
00:38:36,168 --> 00:38:40,168
Powiedzmy, że był to nietypowy rezultat
645
00:38:40,168 --> 00:38:42,793
i w ten sposób go udokumentujemy.
646
00:38:42,793 --> 00:38:44,334
W porządku.
647
00:38:46,126 --> 00:38:47,793
No to na razie, Gary.
648
00:38:47,793 --> 00:38:49,668
- Dobra.
- Pa, Gary.
649
00:38:49,668 --> 00:38:50,751
Pa.
650
00:38:53,793 --> 00:38:57,168
Rany Julek, ostro po nim jedzie.
651
00:38:57,168 --> 00:38:58,959
Widziałem już coś takiego.
652
00:38:58,959 --> 00:39:01,418
Gwiazdor zawodzi, pojawia się zamiennik,
653
00:39:01,418 --> 00:39:04,168
i o wiele bardziej wymiata.
654
00:39:04,168 --> 00:39:06,668
Wiem, że tu zawalił, ale...
655
00:39:06,668 --> 00:39:08,084
Jak on się tam nazwał?
656
00:39:08,084 --> 00:39:10,376
- Ron.
- Ron jest zajebisty.
657
00:39:11,334 --> 00:39:12,959
Jest jak biały Idris.
658
00:39:12,959 --> 00:39:17,084
Chętnie skoczyłbym z nim na piwo
i nie mówię tu o Garym.
659
00:39:17,084 --> 00:39:19,251
Ja bym się z Ronem narąbała.
660
00:39:19,251 --> 00:39:21,876
Wciągałbym z nim kreski w drodze do Vegas.
661
00:39:21,876 --> 00:39:24,418
Dla Rona wyrwałabym sobie spiralę.
662
00:39:24,418 --> 00:39:26,626
Z Garym nie dzieliłabym słomki.
663
00:39:26,626 --> 00:39:29,418
Gary ma słomkę w gaciach, ale Ron...
664
00:39:29,418 --> 00:39:31,334
ma dużą pałę.
665
00:39:32,459 --> 00:39:36,293
Wygląda na to, że sam wyruchałbyś Rona.
666
00:39:37,418 --> 00:39:39,334
Mógłbym wziąć go po tobie,
667
00:39:39,918 --> 00:39:41,084
jeśli byłby Ronem.
668
00:39:42,209 --> 00:39:47,543
To całe oskarżenie to tylko i wyłącznie
669
00:39:47,543 --> 00:39:51,584
prowokacyjna, tajna operacja policyjna.
670
00:39:53,876 --> 00:39:55,001
A ten mężczyzna...
671
00:39:56,043 --> 00:39:59,126
jest największym krętaczem, manipulatorem
672
00:39:59,126 --> 00:40:02,251
i oszustem, jakiego można sobie wyobrazić.
673
00:40:03,043 --> 00:40:06,543
Ten Gary Johnson nie jest człowiekiem.
674
00:40:06,543 --> 00:40:10,084
Człowiek ma w sobie człowieczeństwo.
675
00:40:10,084 --> 00:40:11,459
Empatię.
676
00:40:11,459 --> 00:40:16,918
Człowiek wyciąga do drugiego
pomocną dłoń w chwili słabości.
677
00:40:17,543 --> 00:40:20,418
Gary Johnson żeruje na słabych.
678
00:40:21,501 --> 00:40:24,709
A jeśli chodzi o procedury prawne,
679
00:40:24,709 --> 00:40:27,876
to wygląda to tak, jakby ten tajny szakal
680
00:40:27,876 --> 00:40:34,501
używał karabinu AR-15, żeby zabić komara.
681
00:40:34,501 --> 00:40:36,709
Przywykłem już do tego.
682
00:40:36,709 --> 00:40:39,501
Przedstawiłem masę niezbitych dowodów,
683
00:40:39,501 --> 00:40:42,668
więc mogą co najwyżej
odmalować mnie jako tego złego.
684
00:40:42,668 --> 00:40:44,543
Wiem, że robią tylko swoje,
685
00:40:44,543 --> 00:40:47,501
ale osobisty atak to nadal osobisty atak
686
00:40:47,501 --> 00:40:51,334
i niefajnie jest musieć tego słuchać.
687
00:40:51,334 --> 00:40:55,043
Uznajemy oskarżonego winnym
zarzucanych mu czynów.
688
00:40:55,043 --> 00:40:58,418
Ale ponieważ ludzie to odwieczne zagadki,
689
00:40:58,418 --> 00:41:00,376
często zdarza się coś takiego.
690
00:41:00,376 --> 00:41:03,251
Ja wybaczyłem jej, a ona mnie.
691
00:41:03,251 --> 00:41:05,584
Szlag, mam na sumieniu gorsze grzechy.
692
00:41:06,501 --> 00:41:08,501
Zasługuje na drugą szansę.
693
00:41:08,501 --> 00:41:10,501
A potem następuje coś takiego.
694
00:41:10,501 --> 00:41:13,459
W świetle wszystkich dowodów i zeznań
695
00:41:13,459 --> 00:41:15,501
uznajemy oskarżoną za niewinną.
696
00:41:17,668 --> 00:41:20,251
Gratulacje, Tammy!
697
00:41:23,793 --> 00:41:26,251
Może ich miłość nie była idealna.
698
00:41:26,251 --> 00:41:28,459
Ale coś znaczyła.
699
00:41:28,459 --> 00:41:30,043
Żebyś wiedział.
700
00:41:30,043 --> 00:41:32,418
Mówię ci, prawo w naszym kraju...
701
00:41:33,001 --> 00:41:34,001
Dawaj!
702
00:41:36,084 --> 00:41:37,918
...jest kompletnie zjebane.
703
00:41:37,918 --> 00:41:39,376
- Trzymaj.
- Nie.
704
00:41:39,376 --> 00:41:41,501
Ty bardziej potrzebujesz treningu.
705
00:41:41,501 --> 00:41:42,918
No dobra.
706
00:41:44,126 --> 00:41:47,251
Nie można winić ludzi,
że biorą sprawy we własne ręce.
707
00:41:47,251 --> 00:41:49,209
Mocno wierzę w jedną rzecz.
708
00:41:49,209 --> 00:41:51,501
- Jaką?
- Osobistą sprawiedliwość,
709
00:41:51,501 --> 00:41:54,293
kiedy nasze zbabiałe prawo zawodzi.
710
00:41:54,293 --> 00:41:57,334
- Kiedy to robimy, i to tak, jak trzeba...
- No.
711
00:41:57,959 --> 00:42:00,168
...osobista sprawiedliwość jest nasza.
712
00:42:00,168 --> 00:42:02,459
Nie damy sobie w kaszę dmuchać.
713
00:42:02,459 --> 00:42:04,293
Ano nie.
714
00:42:06,043 --> 00:42:06,959
Dawaj!
715
00:42:10,126 --> 00:42:12,793
Właśnie za taką Ameryką tęsknię.
716
00:42:12,793 --> 00:42:13,959
Amen.
717
00:42:14,959 --> 00:42:17,876
Słuchaj, do zabójstwa
potrzeba trzech rzeczy.
718
00:42:17,876 --> 00:42:18,876
Słucham.
719
00:42:18,876 --> 00:42:19,959
- Broni.
- Aha.
720
00:42:19,959 --> 00:42:21,084
Nabojów.
721
00:42:21,084 --> 00:42:22,334
No i jaj.
722
00:42:22,334 --> 00:42:24,584
I wszystkiego mam pod dostatkiem.
723
00:42:26,751 --> 00:42:28,209
Kurwa, Tanner.
724
00:42:29,918 --> 00:42:30,918
Dawaj!
725
00:42:34,084 --> 00:42:36,001
I o to właśnie chodzi.
726
00:42:57,001 --> 00:42:59,709
HEJ, RON! NIE NACISKAM,
ALE MOŻE CIĘ ZACIEKAWI.
727
00:42:59,709 --> 00:43:01,751
URATUJ PSIAKI!
FESTYN ADOPCYJNY
728
00:43:01,751 --> 00:43:06,293
Nigdy nie przekroczyłbym tej granicy.
Jestem zawodowcem.
729
00:43:06,293 --> 00:43:08,709
Ale w zasadzie nie napisała do mnie,
730
00:43:08,709 --> 00:43:10,418
tylko do Rona.
731
00:43:11,418 --> 00:43:14,626
Nie przepadam za psami.
Chyba mam na nie alergię.
732
00:43:14,626 --> 00:43:16,126
Fizyczną i emocjonalną.
733
00:43:16,126 --> 00:43:20,251
Za bardzo zabiegają o uczucia,
łasząc się do tego, kto trzyma mięso.
734
00:43:22,001 --> 00:43:23,209
Ale...
735
00:43:23,209 --> 00:43:26,334
ostatecznie wszyscy jesteśmy słabi.
736
00:43:26,334 --> 00:43:30,543
Błagamy o więcej,
poniżając się dla ochłapów.
737
00:43:30,543 --> 00:43:34,126
Psy po prostu za to nie przepraszają.
738
00:43:36,084 --> 00:43:37,459
Koleżko.
739
00:43:42,959 --> 00:43:44,501
Przyszedłeś.
740
00:43:44,501 --> 00:43:47,209
A myślałam, że to ja kocham szczeniaki.
741
00:43:47,209 --> 00:43:51,584
Zawsze wcześniej płuczę gardło
sosem barbecue.
742
00:43:51,584 --> 00:43:53,418
Suczki to lubią.
743
00:43:56,043 --> 00:43:57,293
Miło, że wpadłeś.
744
00:43:57,293 --> 00:43:59,001
Miło, że mnie zaprosiłaś.
745
00:43:59,001 --> 00:44:01,751
No to co u ciebie?
746
00:44:02,709 --> 00:44:05,418
W porządku.
747
00:44:05,418 --> 00:44:06,751
Pytanie, co u ciebie.
748
00:44:06,751 --> 00:44:08,168
Wszystko świetnie.
749
00:44:08,168 --> 00:44:10,334
Tak. Naprawdę.
750
00:44:10,334 --> 00:44:12,251
Wyniosłam się prawie od razu.
751
00:44:12,251 --> 00:44:14,626
Kupiłam domek w St. Roch.
752
00:44:14,626 --> 00:44:18,459
Zabałaganiony, ale mój. Jest super.
753
00:44:18,459 --> 00:44:21,293
Rozwodzę się.
754
00:44:23,376 --> 00:44:25,918
Czasem trzeba po prostu zadziałać.
755
00:44:27,251 --> 00:44:28,793
Bardzo mnie to cieszy.
756
00:44:30,501 --> 00:44:32,751
Kiedy do mnie napisałaś, pomyślałem:
757
00:44:32,751 --> 00:44:35,584
„Wynajmie mnie na psim kiermaszu?”.
758
00:44:35,584 --> 00:44:37,834
Nie! O Boże, nie.
759
00:44:37,834 --> 00:44:41,418
Tamta szalona chwila już minęła.
760
00:44:41,418 --> 00:44:44,168
To nowa ja, nowe życie, a on...
761
00:44:45,751 --> 00:44:46,918
No i proszę.
762
00:44:46,918 --> 00:44:49,376
- Ładna fryzura?
- Śliczna.
763
00:44:51,043 --> 00:44:52,584
On jej nie znosił.
764
00:44:52,584 --> 00:44:55,001
Tak samo jak psów i minispódniczek.
765
00:44:55,001 --> 00:44:57,084
Teraz nadrabiam stracony czas.
766
00:44:57,584 --> 00:45:01,793
Bardzo się cieszę,
że tak ci się wszystko układa.
767
00:45:01,793 --> 00:45:03,126
Dziękuję.
768
00:45:03,126 --> 00:45:05,501
Naprawdę ci dziękuję.
769
00:45:05,501 --> 00:45:09,084
Nie chcę się wygłupić,
ale bez ciebie nie dałabym rady.
770
00:45:09,084 --> 00:45:10,334
Powiedziałam to!
771
00:45:12,084 --> 00:45:15,751
W moim zawodzie
rzadko słyszy się podziękowania.
772
00:45:15,751 --> 00:45:18,709
Pewnie tak.
773
00:45:18,709 --> 00:45:20,001
Madison.
774
00:45:21,001 --> 00:45:23,126
Mamy problemy w klatce z husky.
775
00:45:23,126 --> 00:45:24,126
Kupę problemów.
776
00:45:24,126 --> 00:45:25,334
- Cześć.
- Cześć.
777
00:45:25,334 --> 00:45:27,501
Ron, Jill.
778
00:45:27,501 --> 00:45:28,709
Jill, Ron.
779
00:45:28,709 --> 00:45:30,459
Miło poznać. Pomóc wam?
780
00:45:30,459 --> 00:45:32,751
Nie trzeba. Poczekasz?
781
00:45:32,751 --> 00:45:34,168
Jasne.
782
00:45:34,751 --> 00:45:35,876
Mam co robić.
783
00:45:39,251 --> 00:45:40,793
Długie podanie!
784
00:45:41,418 --> 00:45:42,459
Biegnijcie!
785
00:45:46,084 --> 00:45:47,084
Jest!
786
00:45:54,001 --> 00:45:55,418
Nie.
787
00:45:55,418 --> 00:45:57,126
Nie kupuję tego.
788
00:45:57,126 --> 00:45:59,334
- Czego?
- Nie jesteś zabójcą.
789
00:46:00,001 --> 00:46:02,584
To niemożliwe. Tuliłeś szczeniaki.
790
00:46:02,584 --> 00:46:04,293
Bawiłeś się z dziećmi.
791
00:46:04,876 --> 00:46:06,959
Otwierałeś przede mną drzwi.
792
00:46:06,959 --> 00:46:09,793
I ty niby zabijasz dla pieniędzy?
793
00:46:12,001 --> 00:46:14,168
Jeśli rycerskość umarła,
nie ja ją zabiłem.
794
00:46:14,168 --> 00:46:18,418
Próbowałam coś o tobie znaleźć,
ale jakbyś w ogóle nie istniał.
795
00:46:20,834 --> 00:46:22,334
Może mnie sobie wyśniłaś.
796
00:46:23,459 --> 00:46:24,459
Dobra.
797
00:46:25,543 --> 00:46:27,084
Zobaczymy.
798
00:46:29,793 --> 00:46:30,751
Ilu?
799
00:46:32,001 --> 00:46:33,834
Nie, nie chcę... Chcę wiedzieć.
800
00:46:37,793 --> 00:46:40,126
Co? Dżentelmen tego nie zdradza?
801
00:46:40,126 --> 00:46:42,668
Gwoli ścisłości: uwielbiam ludzi.
802
00:46:42,668 --> 00:46:43,959
Ale ich zabijasz.
803
00:46:44,709 --> 00:46:46,168
Ale nie losowo.
804
00:46:47,584 --> 00:46:49,334
Zawsze ma to swój cel.
805
00:46:49,334 --> 00:46:50,626
Żeby chronić.
806
00:46:51,668 --> 00:46:53,043
Możesz być pewna,
807
00:46:53,043 --> 00:46:55,418
że niektórych ludzi trzeba zabić.
808
00:46:56,251 --> 00:46:57,334
Prawda?
809
00:47:00,293 --> 00:47:01,459
Prawda.
810
00:47:03,793 --> 00:47:06,793
To co najbardziej różni cię od człowieka,
811
00:47:06,793 --> 00:47:09,376
którym jesteś w pracy?
812
00:47:11,876 --> 00:47:17,668
Powiedziałbym,
że prywatnie jestem towarzyski.
813
00:47:17,668 --> 00:47:19,376
Lubię się bawić.
814
00:47:19,376 --> 00:47:20,501
Ale...
815
00:47:22,876 --> 00:47:27,126
żeby skutecznie pracować,
muszę być trochę samotnikiem.
816
00:47:27,126 --> 00:47:30,084
Nie mogę przykuwać niczyjej uwagi.
817
00:47:31,043 --> 00:47:34,376
Nie mogą mnie zapamiętać.
Nie daję nietypowych napiwków.
818
00:47:34,376 --> 00:47:37,876
Nie wplątuję się w pamiętne rozmowy.
819
00:47:40,959 --> 00:47:43,376
Dlatego jeżdżę Hondą Civic.
820
00:47:43,376 --> 00:47:45,834
Chcę być niewidzialny.
821
00:47:47,001 --> 00:47:49,834
No nie wiem.
Takie jest moje zawodowe oblicze.
822
00:47:52,126 --> 00:47:54,793
Opowiedz trochę więcej o tym prywatnym.
823
00:47:57,918 --> 00:47:58,918
Powiedziałbym,
824
00:48:00,126 --> 00:48:05,334
że to nasze spotkanie
jest cholernie prywatne.
825
00:48:05,334 --> 00:48:07,834
Dobrze. Nie chcę, żebyś był tu zawodowo.
826
00:48:11,084 --> 00:48:12,501
A czego chcesz?
827
00:48:17,418 --> 00:48:18,793
Co?
828
00:48:19,918 --> 00:48:21,251
Boisz się mnie?
829
00:48:21,834 --> 00:48:22,876
Nie.
830
00:48:24,293 --> 00:48:25,251
A ty mnie?
831
00:48:25,251 --> 00:48:26,918
A powinnam?
832
00:48:29,793 --> 00:48:31,876
Zależy od tego, jakie masz zamiary.
833
00:48:37,918 --> 00:48:40,376
Chcesz wiedzieć o mnie wszystko,
a co z tobą?
834
00:48:40,376 --> 00:48:42,251
Wiesz wszystko, co musisz.
835
00:48:43,501 --> 00:48:44,501
Czyżby?
836
00:48:50,584 --> 00:48:53,543
Podobno za dużo myślę,
żeby dobrze się kochać.
837
00:48:53,543 --> 00:48:56,876
Gdzieś słyszałem,
że wyjątkowy seks wymaga bezmyślności,
838
00:48:56,876 --> 00:48:59,126
pewnej dozy zwierzęcego zapału...
839
00:49:02,293 --> 00:49:03,668
Lubiłem Rona.
840
00:49:04,459 --> 00:49:07,001
On nie myślał, tylko działał.
841
00:49:15,001 --> 00:49:17,459
Nie wiem więc, czy jako Ron byłem lepszy,
842
00:49:17,459 --> 00:49:21,293
czy oboje nas przepełniał
ładunek elektryczny.
843
00:49:21,293 --> 00:49:24,001
W końcu ona myślała, że kocha się
844
00:49:24,001 --> 00:49:26,126
z kimś, kto zamordował wiele osób,
845
00:49:26,126 --> 00:49:27,959
a ja kochałem się z kimś,
846
00:49:27,959 --> 00:49:30,793
kto był zdolny zlecić zabójstwo męża.
847
00:49:32,834 --> 00:49:36,543
Nie jestem z tego dumny,
ale dzięki temu wypadłem lepiej.
848
00:49:43,709 --> 00:49:46,668
Od dawna z nikim innym nie byłam.
849
00:49:48,334 --> 00:49:49,918
Mogę ci coś powiedzieć?
850
00:49:49,918 --> 00:49:51,043
Co?
851
00:49:52,126 --> 00:49:53,459
Fajnie jest.
852
00:49:54,668 --> 00:49:55,959
Zgadzam się.
853
00:49:58,709 --> 00:50:00,126
Podoba mi się to.
854
00:50:01,209 --> 00:50:02,293
My.
855
00:50:03,751 --> 00:50:05,209
Tak.
856
00:50:10,209 --> 00:50:14,584
W ramach przestrogi
muszę dla jasności powiedzieć,
857
00:50:16,043 --> 00:50:19,001
że miałem parę dziewczyn,
wczesne małżeństwo,
858
00:50:19,001 --> 00:50:23,084
ale przez mój zawód ogólnie mam problem,
859
00:50:23,084 --> 00:50:28,126
żeby utrzymać tak zwany normalny związek.
860
00:50:28,126 --> 00:50:30,084
Walić to, co normalne.
861
00:50:30,084 --> 00:50:31,209
Amen.
862
00:50:31,209 --> 00:50:32,751
Chcesz się znów spotkać?
863
00:50:34,543 --> 00:50:35,793
Tak.
864
00:50:37,584 --> 00:50:38,543
Ale...
865
00:50:40,376 --> 00:50:42,251
to trochę skomplikowane, nie?
866
00:50:42,251 --> 00:50:43,834
Nie musi takie być.
867
00:50:50,459 --> 00:50:52,084
To zły pomysł.
868
00:50:52,084 --> 00:50:54,001
Chyba masz rację.
869
00:51:03,751 --> 00:51:07,543
- Na przykład nie możemy iść do mnie.
- Dobrze. Nie chcę.
870
00:51:07,543 --> 00:51:11,293
Nigdy nie mogę ci zdradzić
mojego miejsca pobytu.
871
00:51:11,293 --> 00:51:13,876
Jeśli mnie namierzą,
wciągną w to i ciebie.
872
00:51:13,876 --> 00:51:16,001
Spotkamy się, gdy będziemy mogli.
873
00:51:19,793 --> 00:51:21,709
I nie możemy być zbyt otwarci.
874
00:51:22,626 --> 00:51:25,376
Im mniej ty wiesz o mnie, a ja o tobie...
875
00:51:25,376 --> 00:51:27,501
Dobra, co powiesz teraz?
876
00:51:27,501 --> 00:51:29,251
„Nie zakochuj się we mnie”?
877
00:51:31,293 --> 00:51:32,793
Wiem, co to jest.
878
00:51:34,418 --> 00:51:36,751
Nie chcę wiedzieć, gdzie mieszkasz,
879
00:51:36,751 --> 00:51:39,793
ani co w danej chwili robisz.
880
00:51:40,418 --> 00:51:43,293
Spotkamy się tutaj, kiedy tylko zechcemy,
881
00:51:43,293 --> 00:51:45,418
i nic na zewnątrz się nie liczy.
882
00:51:49,084 --> 00:51:50,168
No dobrze.
883
00:51:50,168 --> 00:51:51,709
Dobrze.
884
00:51:51,709 --> 00:51:53,043
Zgoda na te warunki?
885
00:51:53,043 --> 00:51:54,501
Gdzie mam podpisać?
886
00:52:01,168 --> 00:52:02,959
Gdzieś jeszcze?
887
00:52:06,209 --> 00:52:07,834
Tu parafka.
888
00:52:09,376 --> 00:52:11,584
Gdzieś jeszcze postawić parafkę?
889
00:52:13,001 --> 00:52:16,709
Musimy się upewnić,
że ten dokument jest nie do podważenia.
890
00:52:21,251 --> 00:52:23,668
ODDANIE
891
00:52:24,334 --> 00:52:26,376
PRZYJEMNOŚĆ
892
00:52:26,376 --> 00:52:30,334
Freudowskie pojęcia id i superego
893
00:52:30,334 --> 00:52:34,126
z perspektywy Junga
stale się ze sobą ścierają.
894
00:52:35,334 --> 00:52:36,959
Superego
895
00:52:36,959 --> 00:52:38,543
to nasze sumienie.
896
00:52:38,543 --> 00:52:40,626
Nagradza właściwe zachowanie,
897
00:52:40,626 --> 00:52:44,126
stosowanie się do norm społecznych
i moralnych standardów.
898
00:52:47,334 --> 00:52:48,876
Natomiast id...
899
00:52:49,543 --> 00:52:51,209
Jako ludzie mamy pragnienia,
900
00:52:51,209 --> 00:52:53,251
prymitywne instynkty.
901
00:52:55,334 --> 00:52:58,293
Popędy, które służą tylko
pogoni za przyjemnością
902
00:52:58,293 --> 00:53:01,084
i ignorują konsekwencje.
903
00:53:01,084 --> 00:53:02,168
Tymczasem ego
904
00:53:02,168 --> 00:53:04,376
jest pośrednikiem.
905
00:53:04,376 --> 00:53:07,626
Pomostem między instynktem i logiką,
906
00:53:07,626 --> 00:53:09,459
prawem i bezprawiem.
907
00:53:09,459 --> 00:53:11,959
Wciąż próbuje zmaksymalizować przyjemność
908
00:53:11,959 --> 00:53:14,543
i zminimalizować koszt.
909
00:53:25,168 --> 00:53:27,293
Witamy w Madison Airlines.
910
00:53:30,418 --> 00:53:31,876
Dokąd lecimy?
911
00:53:31,876 --> 00:53:34,751
W jakieś gorące, tropikalne miejsce.
912
00:53:38,084 --> 00:53:39,959
Zapraszam na górny pokład.
913
00:53:41,126 --> 00:53:42,626
Pierwsza klasa.
914
00:53:44,751 --> 00:53:48,334
Proszę, żeby odpiął pan pas.
915
00:53:48,334 --> 00:53:49,959
Dla bezpieczeństwa.
916
00:53:56,043 --> 00:53:58,501
Spodziewamy się silnych turbulencji...
917
00:54:01,376 --> 00:54:03,376
proszę być gotowym na wstrząsy.
918
00:54:31,334 --> 00:54:36,959
Wiem, że mieliśmy o tym nie rozmawiać
i nie musisz odpowiadać, jeśli nie chcesz,
919
00:54:36,959 --> 00:54:42,418
ale jak to robisz, że cię nie łapią?
920
00:54:45,168 --> 00:54:49,251
Muszę być sprytny, skrupulatny,
921
00:54:49,251 --> 00:54:52,251
zawczasu wiedzieć, czego będą szukać.
922
00:54:53,293 --> 00:54:56,209
Większości spraw o morderstwo
się nie rozwiązuje,
923
00:54:56,209 --> 00:54:57,709
zwłaszcza tutaj.
924
00:54:57,709 --> 00:55:02,626
Moja metoda to działać
w kontrolowanym obszarze,
925
00:55:02,626 --> 00:55:07,126
a potem przenieść ciało w miejsce,
które daje wrażenie chaosu.
926
00:55:07,126 --> 00:55:08,418
A to nie kłopotliwe?
927
00:55:08,418 --> 00:55:11,501
Może być, jeśli brakuje nam sprytu.
928
00:55:11,501 --> 00:55:14,251
Szybko, postrzel mnie. W co?
929
00:55:16,459 --> 00:55:18,126
Nie. Niżej.
930
00:55:18,126 --> 00:55:19,293
Niżej.
931
00:55:19,293 --> 00:55:21,501
Ni... dobrze.
932
00:55:24,001 --> 00:55:25,251
W serce.
933
00:55:27,584 --> 00:55:31,626
Z niektórych rejonów,
takich jak głowa czy szyja,
934
00:55:31,626 --> 00:55:34,584
krew po prostu musi wypłynąć.
935
00:55:34,584 --> 00:55:36,668
Istna krwawa łaźnia.
936
00:55:36,668 --> 00:55:39,959
Ludzie to po prostu
skórzane torby pełne krwi,
937
00:55:39,959 --> 00:55:44,168
a nasza piękna jama klatki piersiowej
utrzymuje to wszystko w środku.
938
00:55:47,459 --> 00:55:49,459
Dopóki nie przeniosę ciała,
939
00:55:49,459 --> 00:55:50,834
nie stworzę sceny,
940
00:55:52,168 --> 00:55:54,084
nie opowiem wybranej historii.
941
00:55:58,084 --> 00:56:00,584
Wstydziłem się grać w szkolnych sztukach,
942
00:56:00,584 --> 00:56:03,501
ale teraz znalazłem swoją scenę,
943
00:56:03,501 --> 00:56:06,376
a każde aresztowanie
było jak owacja na stojąco.
944
00:56:06,376 --> 00:56:09,334
Zamierzamy rzucić się na głęboką wodę.
945
00:56:10,918 --> 00:56:12,418
To poważna sprawa.
946
00:56:13,668 --> 00:56:16,584
Jeśli wezmę tę kopertę i odjadę,
947
00:56:16,584 --> 00:56:21,584
jutro o tej porze
jej głowa będzie w torbie na zakupy.
948
00:56:21,584 --> 00:56:24,501
A resztę będą jeść świnie w Opelousas.
949
00:56:25,709 --> 00:56:28,293
Powiedz to jasno i wyraźnie.
950
00:56:29,418 --> 00:56:31,376
Czy tego właśnie chcesz?
951
00:56:32,251 --> 00:56:35,293
Moja kobitka korzysta z apek randkowych.
952
00:56:35,293 --> 00:56:36,793
Jakoś to zwąchałem.
953
00:56:36,793 --> 00:56:38,626
Puszcza się na grobli
954
00:56:38,626 --> 00:56:41,751
z kierownikiem z Piccadilly
i chce wszystko zabrać.
955
00:56:41,751 --> 00:56:45,501
Nie wiem, jak jest w twoich stronach,
ale tutaj
956
00:56:45,501 --> 00:56:48,751
nie zabiera się człowiekowi
telewizora, psa i łodzi.
957
00:56:49,459 --> 00:56:50,668
To nie przejdzie, T.
958
00:56:53,126 --> 00:56:54,126
Zabij tę zdzirę.
959
00:56:55,084 --> 00:56:56,584
Z przyjemnością.
960
00:57:03,584 --> 00:57:05,501
Wysoki Sądzie,
961
00:57:05,501 --> 00:57:09,793
psychopatyczny drapieżnik zawsze będzie
zagrożeniem dla społeczeństwa.
962
00:57:09,793 --> 00:57:14,168
Ale ktoś, kto raz popełnił zbrodnię
w stanie silnego wzburzenia,
963
00:57:14,168 --> 00:57:16,543
czyli w afekcie, jak określa to prawo,
964
00:57:16,543 --> 00:57:20,876
może popełnić ją tak samo,
jak każdy inny członek społeczeństwa.
965
00:57:21,668 --> 00:57:24,043
W tym przypadku określiłbym
966
00:57:24,043 --> 00:57:27,834
sam zamiar zlecenia morderstwa,
967
00:57:27,834 --> 00:57:32,001
choć ostatecznie nikt nie ucierpiał,
jako swego rodzaju afekt,
968
00:57:32,001 --> 00:57:34,626
a nie morderstwo z premedytacją.
969
00:57:34,626 --> 00:57:35,918
Sprzeciw!
970
00:57:35,918 --> 00:57:37,251
Odrzucam.
971
00:57:37,251 --> 00:57:39,209
Miło byłoby usłyszeć pytanie.
972
00:57:39,209 --> 00:57:43,168
Panie Johnson, zeznał pan wcześniej,
973
00:57:43,168 --> 00:57:46,251
że odniósł pan wrażenie
działania z premedytacją.
974
00:57:46,251 --> 00:57:49,084
Czy to znaczy,
że i pan działał z premedytacją,
975
00:57:49,084 --> 00:57:52,001
przymuszając ich do morderczego spisku?
976
00:57:52,793 --> 00:57:56,584
Nasze spotkanie bynajmniej nie było
nieoczekiwane ani impulsywne.
977
00:57:56,584 --> 00:58:00,709
Zamiar był jasny. Plan był szczegółowy.
978
00:58:01,751 --> 00:58:05,376
Jeśli nie dąży pan do przymuszenia,
to po co zbiera pan dane?
979
00:58:05,376 --> 00:58:09,418
Po co panu kostiumy? Przebrania?
980
00:58:09,418 --> 00:58:13,168
To prawda, okoliczności
zdemaskowały mojego klienta,
981
00:58:13,168 --> 00:58:17,251
ale chcę pana spytać,
jakie są pańskie okoliczności.
982
00:58:17,251 --> 00:58:18,584
Sprzeciw!
983
00:58:18,584 --> 00:58:20,001
Podtrzymuję.
984
00:58:20,001 --> 00:58:22,376
Co pan ukrywa pod tymi kostiumami?
985
00:58:22,376 --> 00:58:23,751
Kogo chce pan nabrać?
986
00:58:23,751 --> 00:58:24,834
Co zrobiłby Ron?
987
00:58:24,834 --> 00:58:27,126
Sprzeciw. Obrona męczy świadka.
988
00:58:27,126 --> 00:58:29,543
Nie analizuję wydarzeń wokół spotkania,
989
00:58:30,043 --> 00:58:33,043
tylko spotykam klienta
w danych okolicznościach.
990
00:58:33,043 --> 00:58:35,834
Mam uzupełnić obraz,
który sami już namalowali.
991
00:58:37,376 --> 00:58:39,834
Nie zajmuję się drugimi szansami.
992
00:58:45,501 --> 00:58:47,668
Mam coś, czym możemy się pobawić.
993
00:58:47,668 --> 00:58:49,459
Brzmi ciekawie.
994
00:58:49,459 --> 00:58:50,584
Co tam chowasz?
995
00:58:50,584 --> 00:58:51,668
Wybierz rękę.
996
00:58:53,001 --> 00:58:53,876
Lewa.
997
00:58:53,876 --> 00:58:55,501
Przegrywasz.
998
00:58:55,501 --> 00:58:56,709
Cholera.
999
00:58:57,584 --> 00:58:58,668
Po co ci to?
1000
00:59:00,501 --> 00:59:03,209
A jak myślisz?
Jestem kobietą i mieszkam sama.
1001
00:59:03,209 --> 00:59:04,376
Muszę się chronić.
1002
00:59:04,376 --> 00:59:07,251
A to gadanie o morderstwach
mnie wystraszyło.
1003
00:59:08,959 --> 00:59:11,876
Wierz mi, przez to
nie poczujesz się bezpieczniej.
1004
00:59:12,543 --> 00:59:13,459
Ty masz broń.
1005
00:59:14,876 --> 00:59:17,043
To coś innego. Jestem zawodowcem.
1006
00:59:19,126 --> 00:59:22,001
Pokażesz mi, jak jej używać, czy nie?
1007
00:59:22,001 --> 00:59:23,376
Teraz?
1008
00:59:25,209 --> 00:59:26,959
Nie zawarliśmy umowy?
1009
00:59:27,584 --> 00:59:29,376
Nic na zewnątrz się nie liczy?
1010
00:59:31,501 --> 00:59:34,084
Kiedyś musimy opuścić to miłosne gniazdko.
1011
00:59:34,584 --> 00:59:35,418
Prawda?
1012
00:59:36,543 --> 00:59:37,418
Na pewno?
1013
00:59:46,959 --> 00:59:48,209
Jestem do dupy.
1014
00:59:49,043 --> 00:59:50,209
Samouleczalne cele.
1015
00:59:50,209 --> 00:59:52,084
Czemu to takie trudne?
1016
00:59:52,084 --> 00:59:53,209
Kwestia wprawy.
1017
00:59:53,209 --> 00:59:55,293
To może mi pokażesz, mistrzu?
1018
00:59:58,168 --> 00:59:59,834
Ta odległość
1019
00:59:59,834 --> 01:00:02,834
jest dla amatorów, turystów...
1020
01:00:10,793 --> 01:00:12,293
To moja zwykła odległość.
1021
01:00:18,168 --> 01:00:20,084
Chwila. Posłuchaj mnie.
1022
01:00:20,084 --> 01:00:23,418
Jeśli Księżyc kontroluje pływy,
1023
01:00:23,418 --> 01:00:25,418
a składamy się głównie z wody,
1024
01:00:25,418 --> 01:00:27,584
jak pełnia może na nas nie wpływać?
1025
01:00:27,584 --> 01:00:28,668
Zastanów się.
1026
01:00:29,668 --> 01:00:32,001
Formalnie rzecz biorąc, to nielogiczne.
1027
01:00:32,001 --> 01:00:33,293
- Logiczne.
- Nie.
1028
01:00:34,209 --> 01:00:37,501
Faza Księżyca
nie ma nic wspólnego z grawitacją.
1029
01:00:37,501 --> 01:00:39,084
Wynika z cienia.
1030
01:00:39,084 --> 01:00:42,459
To ilość światła
blokowana w drodze na Księżyc.
1031
01:00:42,459 --> 01:00:45,834
Relacja grawitacyjna
między Księżycem a Ziemią,
1032
01:00:45,834 --> 01:00:47,709
dwoma obiektami, jest stała.
1033
01:00:47,709 --> 01:00:50,168
Księżyc wygląda różnie w ciągu miesiąca,
1034
01:00:50,168 --> 01:00:53,334
ale na Ziemi nic się nie zmienia.
1035
01:00:53,334 --> 01:00:57,959
Nie wiedziałam, że jestem na randce
z Neilem deGrasse Tysonem.
1036
01:00:59,126 --> 01:01:00,376
Lubię cię zaskakiwać.
1037
01:01:01,251 --> 01:01:03,084
Chodźmy potańczyć, białasku.
1038
01:01:38,334 --> 01:01:40,376
Spadajmy stąd.
1039
01:01:46,709 --> 01:01:48,959
- Ray.
- Nie, poczekaj.
1040
01:01:48,959 --> 01:01:50,751
Madison?
1041
01:01:50,751 --> 01:01:52,043
Kurwa.
1042
01:01:53,834 --> 01:01:55,918
- Dzwoniłem.
- Ray, proszę.
1043
01:01:55,918 --> 01:01:57,918
Byłaś zbyt zajęta, żeby odebrać?
1044
01:01:59,709 --> 01:02:00,918
Kto to, kurwa, jest?
1045
01:02:02,084 --> 01:02:03,168
Jej chłopak.
1046
01:02:03,751 --> 01:02:06,168
Serio? Ja jestem jej mężem.
1047
01:02:06,168 --> 01:02:07,209
Ray, możemy być...
1048
01:02:07,209 --> 01:02:08,418
Być co, Maddy?
1049
01:02:08,418 --> 01:02:10,209
Powiedz mi.
1050
01:02:10,209 --> 01:02:11,751
- Uprzejmi?
- Miło było.
1051
01:02:11,751 --> 01:02:13,043
Wzajemnie, chłopaku!
1052
01:02:13,918 --> 01:02:15,459
Madison, jesteś żałosna!
1053
01:02:16,168 --> 01:02:17,876
- Wiesz co? Nie.
- Ray!
1054
01:02:17,876 --> 01:02:21,126
Nie skończyłem. Odpierdol się.
1055
01:02:21,126 --> 01:02:23,043
Jaja sobie robię.
1056
01:02:23,043 --> 01:02:24,334
Dajcie spokój.
1057
01:02:24,334 --> 01:02:27,584
Nie mogę się już pobawić
z twoim nowym kolegą?
1058
01:02:27,584 --> 01:02:29,376
Możesz dać nam spokój?
1059
01:02:29,376 --> 01:02:31,293
Cholera, Madison. Nie odchodź.
1060
01:02:31,293 --> 01:02:33,334
- Ray.
- Nie odchodź, kurwa.
1061
01:02:33,334 --> 01:02:35,543
Ty niewdzięczna suko. Chodź tu!
1062
01:02:35,543 --> 01:02:37,834
- Szlag!
- Przeproś, skurwysynu.
1063
01:02:37,834 --> 01:02:40,251
Kazał ci przeprosić, skurwysynu.
1064
01:02:41,418 --> 01:02:43,418
To zawodowiec. Zrobi to.
1065
01:02:43,418 --> 01:02:44,793
Pokaż mu.
1066
01:02:48,251 --> 01:02:49,168
Kurwa.
1067
01:02:53,001 --> 01:02:54,126
Chodźmy.
1068
01:02:54,668 --> 01:02:55,751
Jaki zawodowiec?
1069
01:02:57,543 --> 01:02:59,209
Zawodowy dupek.
1070
01:03:00,043 --> 01:03:03,043
Pniesz się w górę, Madison, co?
1071
01:03:03,043 --> 01:03:05,501
- Do zobaczenia, zawodowcu.
- Chodź.
1072
01:03:05,501 --> 01:03:08,501
Wiecie co? Pierdolcie się.
Zasługujecie na siebie.
1073
01:03:08,501 --> 01:03:10,918
- No chodź.
- Zamknij ryja!
1074
01:03:10,918 --> 01:03:12,293
Przesadziłeś, kurwa.
1075
01:03:14,126 --> 01:03:16,668
Nie mogę uwierzyć, jakie to było świetne.
1076
01:03:16,668 --> 01:03:20,459
Byłeś niesamowity.
1077
01:03:20,459 --> 01:03:23,793
Ten nadęty chujek nikomu nie ustępuje.
1078
01:03:24,834 --> 01:03:26,834
Widziałeś jego minę?
1079
01:03:26,834 --> 01:03:29,709
- Tak.
- Po prostu odszedł.
1080
01:03:33,501 --> 01:03:35,293
To była masakra.
1081
01:03:37,959 --> 01:03:39,334
Dobra, kozaku.
1082
01:03:39,334 --> 01:03:44,751
Nikt nigdy nie stanął tak w mojej obronie.
1083
01:03:46,043 --> 01:03:47,251
No cóż.
1084
01:03:53,834 --> 01:03:54,793
Zdrowie.
1085
01:03:54,793 --> 01:03:56,043
Za randkę idealną.
1086
01:04:03,001 --> 01:04:04,084
Dobre jest.
1087
01:04:04,084 --> 01:04:05,793
Bardzo dobre.
1088
01:04:06,584 --> 01:04:11,709
Wygląda na to, że ty i Ray
inaczej widzicie wasz rozwód.
1089
01:04:12,626 --> 01:04:14,001
Dla mnie to jasne.
1090
01:04:14,001 --> 01:04:16,209
Nic nie poradzę, że on wariuje.
1091
01:04:16,209 --> 01:04:17,709
Sam widziałeś.
1092
01:04:17,709 --> 01:04:18,834
Tak.
1093
01:04:20,626 --> 01:04:22,709
Ale macie rozwód, prawda?
1094
01:04:24,293 --> 01:04:26,251
Widzisz na moim palcu obrączkę?
1095
01:04:27,334 --> 01:04:29,168
Widzisz na moim palcu obrączkę?
1096
01:04:29,751 --> 01:04:30,834
Nie.
1097
01:04:30,834 --> 01:04:32,168
No właśnie.
1098
01:04:35,084 --> 01:04:37,168
Jakie jest prawdopodobieństwo,
1099
01:04:37,168 --> 01:04:39,876
że my i on będziemy w tym samym klubie?
1100
01:04:39,876 --> 01:04:41,959
No dobra, co to za pytania?
1101
01:04:43,959 --> 01:04:45,043
Niech ci będzie.
1102
01:04:46,501 --> 01:04:47,709
Zjebałam sprawę.
1103
01:04:48,459 --> 01:04:50,168
Zerwałam naszą umowę.
1104
01:04:53,959 --> 01:04:59,751
Ale bardzo chętnie podpiszę nową,
kiedy wrócimy do domu.
1105
01:05:09,834 --> 01:05:11,293
Zdenerwowałeś się.
1106
01:05:11,293 --> 01:05:16,084
Nie dlatego, że mierzyłem z broni
do jakiegoś kutasa.
1107
01:05:16,084 --> 01:05:17,876
To nic takiego.
1108
01:05:17,876 --> 01:05:20,584
Po prostu ja cię nie zabieram tam,
1109
01:05:20,584 --> 01:05:22,709
gdzie bywają moi kumple i byłe.
1110
01:05:22,709 --> 01:05:24,543
Musimy się pilnować.
1111
01:05:24,543 --> 01:05:26,668
To był przypadek.
1112
01:05:26,668 --> 01:05:29,668
O rany. Ja pierdolę.
1113
01:05:29,668 --> 01:05:31,834
Kogo my tu mamy?
1114
01:05:31,834 --> 01:05:33,626
Tak myślałem, że to ty.
1115
01:05:37,126 --> 01:05:38,334
Co tam?
1116
01:05:38,334 --> 01:05:40,376
Przyszedłem po żarcie na wynos.
1117
01:05:40,376 --> 01:05:43,209
Zobaczyłem cię z daleka. Nieźle, nie?
1118
01:05:43,209 --> 01:05:45,584
Co za zbieg okoliczności. Masakra.
1119
01:05:46,293 --> 01:05:48,626
Przedstawisz mnie swojemu koledze?
1120
01:05:52,834 --> 01:05:54,709
- Jasper.
- Madison.
1121
01:05:54,709 --> 01:05:56,293
Madison.
1122
01:05:56,293 --> 01:05:57,709
Madison?
1123
01:05:59,043 --> 01:06:00,251
Madison...
1124
01:06:01,501 --> 01:06:04,334
Znamy się? Wyglądasz bardzo znajomo.
1125
01:06:04,918 --> 01:06:06,126
Nie.
1126
01:06:06,126 --> 01:06:08,209
Nie wydaje mi się.
1127
01:06:12,293 --> 01:06:14,126
Nieważne. Może sobie przypomnę.
1128
01:06:14,126 --> 01:06:15,043
Może.
1129
01:06:16,584 --> 01:06:19,459
No dobrze. Wracajcie do waszego deseru.
1130
01:06:19,459 --> 01:06:20,918
Chciałem się przywitać.
1131
01:06:21,584 --> 01:06:22,459
Dobranoc.
1132
01:06:23,793 --> 01:06:24,959
Miłego weekendu.
1133
01:06:26,084 --> 01:06:27,543
Miło było cię zobaczyć.
1134
01:06:27,543 --> 01:06:28,668
Dobra.
1135
01:06:28,668 --> 01:06:30,418
- Pa!
- Pa.
1136
01:06:33,918 --> 01:06:36,459
To był dopiero przypadek.
1137
01:06:38,959 --> 01:06:40,084
Kto to?
1138
01:06:43,001 --> 01:06:45,959
Taki jeden gość, z którym pracowałem.
1139
01:06:47,668 --> 01:06:54,084
Czyli były mąż, były współpracownik...
1140
01:06:55,668 --> 01:06:56,876
Jesteśmy kwita?
1141
01:06:57,751 --> 01:06:58,668
Nie.
1142
01:06:58,668 --> 01:07:00,084
Tak.
1143
01:07:01,251 --> 01:07:02,834
Podpiszę znowu umowę.
1144
01:07:15,959 --> 01:07:17,251
Co my robimy?
1145
01:07:17,251 --> 01:07:19,668
Nic nie wiem. Nie zebrałem danych.
1146
01:07:19,668 --> 01:07:20,918
Czuję się nagi.
1147
01:07:20,918 --> 01:07:23,126
Teraz musisz być po prostu dobry.
1148
01:07:23,626 --> 01:07:26,168
Koniec Halloween. Koniec przebieranek.
1149
01:07:26,168 --> 01:07:28,501
Dobra. Niewiele o nim wiemy.
1150
01:07:28,501 --> 01:07:30,918
Nie mamy nawet pełnego upoważnienia,
1151
01:07:30,918 --> 01:07:32,376
więc robimy samo audio.
1152
01:07:32,376 --> 01:07:33,751
Ma na imię Mike.
1153
01:07:33,751 --> 01:07:36,793
Czeka już w środku
i wydaje się trochę niespokojny.
1154
01:07:36,793 --> 01:07:38,001
Robi się strasznie.
1155
01:07:38,501 --> 01:07:40,168
Wiemy w ogóle, jak wygląda?
1156
01:07:40,168 --> 01:07:43,751
Nie, ale ma siedzieć sam
i czytać Buszującego w zbożu.
1157
01:07:43,751 --> 01:07:46,084
To nigdy nie jest dobry znak.
1158
01:07:46,084 --> 01:07:47,834
Będzie dobrze, Gary.
1159
01:07:47,834 --> 01:07:51,334
Zrobisz to z palcem w nosie.
To tylko kolejny tchórz.
1160
01:07:51,334 --> 01:07:52,626
Dasz radę, G.
1161
01:07:56,084 --> 01:07:57,293
Smacznego śniadania.
1162
01:08:25,251 --> 01:08:26,293
Mike?
1163
01:08:26,293 --> 01:08:27,584
Tak. Judd?
1164
01:08:27,584 --> 01:08:30,459
Patrz przed siebie.
Dla własnego bezpieczeństwa.
1165
01:08:31,918 --> 01:08:35,418
Powiedz, Mike, w czym mogę ci pomóc?
1166
01:08:36,001 --> 01:08:37,543
- Czyli jesteś...?
- Tak.
1167
01:08:40,959 --> 01:08:42,001
I zajmujesz się...?
1168
01:08:42,001 --> 01:08:43,209
Tak.
1169
01:08:45,834 --> 01:08:47,626
Powiedz mi, czego chcesz.
1170
01:08:47,626 --> 01:08:49,876
Chyba że przyszedłeś na naleśniki.
1171
01:08:51,334 --> 01:08:52,501
Moja żona.
1172
01:08:56,168 --> 01:08:57,918
A konkretnie?
1173
01:08:57,918 --> 01:09:01,709
A jak myślisz? Suka mnie dobija.
1174
01:09:03,001 --> 01:09:05,334
Nie mogę żyć ze świadomością, że jest...
1175
01:09:06,418 --> 01:09:07,918
z kimś innym.
1176
01:09:09,668 --> 01:09:13,209
Dlatego jestem tu teraz... z tobą.
1177
01:09:15,793 --> 01:09:17,543
Dlaczego mnie potrzebujesz?
1178
01:09:18,168 --> 01:09:20,043
Czemu sam się tym nie zajmiesz?
1179
01:09:20,668 --> 01:09:22,459
Wierz mi, chcę to zrobić,
1180
01:09:23,751 --> 01:09:27,168
ale aktualnie się rozwodzimy.
1181
01:09:28,209 --> 01:09:30,084
Byłbym głównym podejrzanym.
1182
01:09:30,751 --> 01:09:35,043
Potrzebuję idealnej przykrywki.
Idealnego alibi.
1183
01:09:37,418 --> 01:09:39,334
Czyli nie macie jeszcze rozwodu?
1184
01:09:42,251 --> 01:09:43,709
A co ci do tego?
1185
01:09:45,293 --> 01:09:47,209
Zapomniałem o czymś.
1186
01:09:47,209 --> 01:09:49,834
To może być podwójna sprawa.
1187
01:09:49,834 --> 01:09:51,793
Ma nowego chłopaka.
1188
01:09:52,418 --> 01:09:54,293
To prawdziwy zjeb.
1189
01:09:56,834 --> 01:09:57,959
No i?
1190
01:09:59,168 --> 01:10:02,126
Jeśli z nim będzie,
jego też możesz załatwić.
1191
01:10:05,334 --> 01:10:06,709
Nie mam z tym problemu.
1192
01:10:07,334 --> 01:10:08,751
Ale będzie drożej.
1193
01:10:08,751 --> 01:10:10,209
Pasuje ci to?
1194
01:10:10,209 --> 01:10:12,793
Tak. Zajeb jedno i drugie.
1195
01:10:14,126 --> 01:10:15,043
Spoko.
1196
01:10:16,084 --> 01:10:17,001
Masz pieniądze?
1197
01:10:18,001 --> 01:10:20,918
Tak, tutaj. Powinno wystarczyć na oboje.
1198
01:10:25,001 --> 01:10:28,043
Ale mam specjalną prośbę.
1199
01:10:30,709 --> 01:10:32,209
Pracuję w usługach.
1200
01:10:36,584 --> 01:10:40,543
Kiedy to zrobisz,
chcę, żeby wiedziała dlaczego.
1201
01:10:42,168 --> 01:10:46,834
Tuż przedtem popatrz jej w oczy i powiedz:
1202
01:10:46,834 --> 01:10:48,918
„To od twojego kochającego męża”.
1203
01:10:52,209 --> 01:10:54,834
To mają być ostatnie słowa, jakie usłyszy.
1204
01:11:02,209 --> 01:11:03,626
Wiesz co?
1205
01:11:03,626 --> 01:11:05,959
Może chłopaka dorzucę za darmo.
1206
01:11:07,043 --> 01:11:08,418
Co do chuja?
1207
01:11:08,418 --> 01:11:10,793
Co? To bardzo proste.
1208
01:11:10,793 --> 01:11:13,459
Ty dajesz mi pieniądze, a ja to załatwiam.
1209
01:11:14,668 --> 01:11:16,459
Sam to załatwię.
1210
01:11:20,418 --> 01:11:21,459
Co tam się stało?
1211
01:11:21,459 --> 01:11:23,459
Nie wiem. Spanikował.
1212
01:11:24,668 --> 01:11:25,501
Zdarza się.
1213
01:11:26,168 --> 01:11:27,001
Naprawdę?
1214
01:11:32,126 --> 01:11:34,126
...odebrać, ale zostaw wiadomość.
1215
01:11:35,084 --> 01:11:37,876
Madison, jeśli to dostaniesz,
nie idź do siebie.
1216
01:11:37,876 --> 01:11:39,709
Wiem coś o Rayu. Zadzwoń...
1217
01:11:42,709 --> 01:11:43,876
Co to, kurwa, było?
1218
01:11:43,876 --> 01:11:45,501
- Co?
- Co?
1219
01:11:45,501 --> 01:11:48,334
Jak to co? Facet po prostu prysnął?
1220
01:11:48,334 --> 01:11:50,709
Nie wiem. Spanikował.
1221
01:11:50,709 --> 01:11:52,084
Wszystkich nie dorwiemy.
1222
01:11:52,084 --> 01:11:55,543
Z takim podejściem na pewno.
Stresują się? To ich uspokój.
1223
01:11:55,543 --> 01:11:58,334
Według mnie zaczynasz trochę zawalać.
1224
01:12:00,751 --> 01:12:02,126
Możliwe.
1225
01:12:04,459 --> 01:12:08,293
Słuchaj, chciałem pogadać z tobą
o tamtym wieczorze.
1226
01:12:09,126 --> 01:12:11,709
Tak? O co chodzi?
1227
01:12:14,334 --> 01:12:15,293
O nią?
1228
01:12:15,293 --> 01:12:18,501
Rozumiem, stary.
Wszystko mi się teraz składa.
1229
01:12:18,501 --> 01:12:20,584
Spoko.
1230
01:12:20,584 --> 01:12:22,459
Też ruchałem podejrzane.
1231
01:12:23,293 --> 01:12:25,834
To nic takiego. Fajnie masz.
1232
01:12:25,834 --> 01:12:28,876
Przypadkiem na nią wpadłem.
1233
01:12:28,876 --> 01:12:31,334
Dziękowała mi za to, że ją pokierowałem.
1234
01:12:32,418 --> 01:12:33,876
Nie wątpię.
1235
01:12:36,001 --> 01:12:38,793
Nie chcę, żebyś opacznie to zrozumiał.
1236
01:12:38,793 --> 01:12:39,834
Gary,
1237
01:12:41,334 --> 01:12:42,293
możesz mi ufać.
1238
01:12:45,293 --> 01:12:46,751
Czekaj.
1239
01:12:47,876 --> 01:12:50,626
Powtórz. Chce zlecić moje zabójstwo?
1240
01:12:50,626 --> 01:12:53,084
Tak. Chce mnie wynająć, żebym cię zabił.
1241
01:12:53,084 --> 01:12:55,126
Czego nie łapiesz? Musimy spadać.
1242
01:12:55,709 --> 01:12:58,001
- Spotkał się z tobą osobiście?
- Tak.
1243
01:12:58,876 --> 01:13:01,126
- I wie, czym się zajmujesz?
- Tak.
1244
01:13:03,751 --> 01:13:04,834
To zabijesz mnie?
1245
01:13:07,126 --> 01:13:08,251
Co ty gadasz?
1246
01:13:09,043 --> 01:13:10,709
Czy mnie zabijesz?
1247
01:13:12,251 --> 01:13:13,168
Nie.
1248
01:13:14,584 --> 01:13:16,793
To nie mam czym się martwić.
1249
01:13:21,793 --> 01:13:23,501
Myślę, że może zrobić to sam.
1250
01:13:23,501 --> 01:13:25,209
Nie zrobi.
1251
01:13:26,418 --> 01:13:27,751
Nie zrobi.
1252
01:13:29,001 --> 01:13:33,459
Dobrze. Pytam więc
współczesnych przysięgłych o werdykt.
1253
01:13:35,793 --> 01:13:38,584
Dożywocie bez możliwości
zwolnienia warunkowego.
1254
01:13:39,793 --> 01:13:41,001
Bardzo współcześnie.
1255
01:13:42,001 --> 01:13:43,834
Jak doszliście do tego wniosku?
1256
01:13:43,834 --> 01:13:47,709
Choć uważamy, że ta osoba
jest winna ohydnego czynu,
1257
01:13:47,709 --> 01:13:50,751
usankcjonowane przez państwo zabójstwo
nic nie daje
1258
01:13:50,751 --> 01:13:53,334
i powoduje tylko więcej bólu i cierpienia.
1259
01:13:55,293 --> 01:13:59,501
To dobry przykład systemu prawnego,
który reaguje na wolę obywateli.
1260
01:14:00,084 --> 01:14:04,584
A teraz przenieśmy się w czasie
do naszych kolegów z paleolitu,
1261
01:14:04,584 --> 01:14:07,584
czyli 25 000 lat temu,
kiedy było całkiem inaczej.
1262
01:14:08,293 --> 01:14:09,584
Nie ma przysięgłych.
1263
01:14:09,584 --> 01:14:11,584
Nie ma systemu prawnego.
1264
01:14:11,584 --> 01:14:13,793
Jesteście koczowniczą społecznością.
1265
01:14:13,793 --> 01:14:16,668
Jak więc rozwiążecie wasz problem?
1266
01:14:16,668 --> 01:14:20,584
Egzystencjalną groźbę
w postaci niezrównoważonego lidera.
1267
01:14:20,584 --> 01:14:22,043
Najeżdża inne plemiona,
1268
01:14:22,043 --> 01:14:24,543
zabija, gwałci, plądruje.
1269
01:14:25,168 --> 01:14:27,251
Przez niego wszyscy możecie zginąć.
1270
01:14:28,293 --> 01:14:29,793
Jakie macie możliwości?
1271
01:14:29,793 --> 01:14:31,751
Nie jesteśmy zgodni.
1272
01:14:31,751 --> 01:14:33,501
Niektórzy chcą go wygnać...
1273
01:14:33,501 --> 01:14:36,376
Nie mamy do tego środków.
Wsadzimy go na łódź?
1274
01:14:36,376 --> 01:14:37,709
Większość z nas
1275
01:14:38,751 --> 01:14:40,459
chce go wyeliminować.
1276
01:14:40,459 --> 01:14:43,418
Musimy przetrwać za wszelką cenę.
1277
01:14:45,126 --> 01:14:46,918
Nie zadzierajcie z Jerrenem.
1278
01:14:46,918 --> 01:14:48,668
Jak rozwiążecie ten problem?
1279
01:14:48,668 --> 01:14:49,834
Egzekucja.
1280
01:14:50,834 --> 01:14:52,293
To bezwzględny,
1281
01:14:53,334 --> 01:14:56,501
ale historycznie
potencjalnie właściwy wybór.
1282
01:14:56,501 --> 01:14:59,543
Ten temat dogłębnie ostatnio badano.
1283
01:14:59,543 --> 01:15:02,959
Nowe podejście wskazuje,
że taka selektywna eliminacja
1284
01:15:02,959 --> 01:15:06,668
gra większą rolę w ewolucji społecznej,
niż wcześniej sądzono.
1285
01:15:06,668 --> 01:15:11,251
Ten impuls, żeby wyplenić
destabilizujące siły
1286
01:15:11,251 --> 01:15:15,168
to prawdopodobnie mroczna nić
naszego historycznego DNA.
1287
01:15:16,043 --> 01:15:18,376
Takie zabójstwa miały dwojaki cel.
1288
01:15:18,376 --> 01:15:21,459
Nie tylko chroniły
społeczną spójność i normy,
1289
01:15:21,459 --> 01:15:25,293
ale też eliminowały pewne agresywne,
1290
01:15:25,293 --> 01:15:27,584
krnąbrne osoby z puli genowej.
1291
01:15:27,584 --> 01:15:30,084
Kiedy nasz profesor zmienił się w ciacho?
1292
01:15:30,084 --> 01:15:31,293
Co nie?
1293
01:15:32,001 --> 01:15:34,626
Zanieś te statystyki porównawcze
szefostwu.
1294
01:15:38,501 --> 01:15:39,834
Wiedzą o zwłokach?
1295
01:15:40,376 --> 01:15:41,918
Jeszcze im nie mówiłam.
1296
01:15:41,918 --> 01:15:43,334
Jakich zwłokach?
1297
01:15:43,334 --> 01:15:46,459
Pamiętasz tę kobietę?
Chciała zabić męża i ją puściliśmy.
1298
01:15:46,459 --> 01:15:48,126
Nie, to on ją puścił.
1299
01:15:48,126 --> 01:15:50,543
Madison Figueroa Masters.
1300
01:15:50,543 --> 01:15:52,043
To dla niej byłeś Ronem.
1301
01:15:52,043 --> 01:15:54,168
Właśnie znaleźli zwłoki jej męża.
1302
01:15:56,501 --> 01:15:58,668
Przepraszam. Co się stało? Gdzie?
1303
01:15:58,668 --> 01:16:01,751
Ciało znaleziono w Cabbage Alley
przy autostradzie.
1304
01:16:01,751 --> 01:16:03,293
Wygląda to na narkotyki.
1305
01:16:03,293 --> 01:16:06,293
Jedna kula w aortę. Kaliber 38.
1306
01:16:14,501 --> 01:16:15,334
Gary?
1307
01:16:18,334 --> 01:16:20,626
No tak. Kiedy zbierałem o nim info,
1308
01:16:20,626 --> 01:16:23,793
wyszło, że ma problemy
z narkotykami, więc...
1309
01:16:26,168 --> 01:16:27,584
Jacyś podejrzani?
1310
01:16:27,584 --> 01:16:29,876
Niezbyt. Pokłóciła się z mężem
1311
01:16:29,876 --> 01:16:33,751
przy barze Virgo’s i facet,
z którym była, wyciągnął broń.
1312
01:16:35,793 --> 01:16:37,001
Wiemy, kto to?
1313
01:16:37,584 --> 01:16:38,543
Jeszcze nie.
1314
01:16:41,793 --> 01:16:45,209
Może to jej nowy chłopak albo coś?
1315
01:16:46,251 --> 01:16:49,168
Może go poszukamy, pogadamy z nim?
1316
01:16:49,168 --> 01:16:52,293
Dobry pomysł. Daj znać, czego się dowiesz.
1317
01:16:52,293 --> 01:16:55,459
Myślę, że Johnson i ja
powinniśmy zrobić to razem.
1318
01:16:56,209 --> 01:16:57,876
Mogę go ze sobą zabrać?
1319
01:16:59,293 --> 01:17:00,126
Pewnie.
1320
01:17:00,126 --> 01:17:01,751
Pasuje ci to, Gary?
1321
01:17:04,293 --> 01:17:05,251
Jasne.
1322
01:17:34,459 --> 01:17:35,418
Co ty robisz?
1323
01:17:35,418 --> 01:17:37,334
Szukam tego chłopaka.
1324
01:17:43,709 --> 01:17:45,209
Kurde, znalazłem go.
1325
01:17:45,209 --> 01:17:47,251
Kurwa, dobry jestem.
1326
01:17:47,251 --> 01:17:49,543
Przestań. Co my tu robimy?
1327
01:17:49,543 --> 01:17:52,626
Słuchaj, nikomu nie powiem.
1328
01:17:52,626 --> 01:17:56,084
O czym? Wpadłem na nią.
To nie znaczy, że to ja.
1329
01:17:56,084 --> 01:17:57,793
Że mam z tym coś wspólnego.
1330
01:17:59,334 --> 01:18:01,293
Spokojnie. Ale się zjeżyłeś.
1331
01:18:01,293 --> 01:18:04,209
Słuchaj, nikt cię o nic nie oskarża.
1332
01:18:04,209 --> 01:18:08,543
Zastanawiałem się tylko, czy go znasz.
1333
01:18:09,459 --> 01:18:10,918
Wygląda znajomo?
1334
01:18:13,084 --> 01:18:15,709
Tak, to on uciekł z restauracji.
1335
01:18:16,876 --> 01:18:18,376
Jak miał na imię? Mike?
1336
01:18:18,376 --> 01:18:21,584
Ray. To mąż Madison.
1337
01:18:21,584 --> 01:18:22,709
Prawda?
1338
01:18:25,168 --> 01:18:26,334
Prawda.
1339
01:18:27,751 --> 01:18:30,584
Posłuchałem raz jeszcze waszej rozmowy
1340
01:18:30,584 --> 01:18:36,126
i nabrała dla mnie
zupełnie innego znaczenia.
1341
01:18:36,126 --> 01:18:40,459
Wiedziałeś, jaki osiągniesz efekt
tą gadką o chłopaku, nie?
1342
01:18:40,459 --> 01:18:41,376
Co?
1343
01:18:41,376 --> 01:18:43,209
O co ci chodzi?
1344
01:18:45,751 --> 01:18:48,001
O nic. Po prostu...
1345
01:18:48,001 --> 01:18:50,084
Jesteśmy kumplami, prawda, Gary?
1346
01:18:50,834 --> 01:18:52,376
Coś ci zdradzę.
1347
01:18:52,376 --> 01:18:57,168
Na przestrzeni lat
nauczyłem się słuchać swojego nosa.
1348
01:18:57,168 --> 01:19:01,751
Kiedy mam przeczucie,
zwykle naprowadza mnie na coś ciekawego.
1349
01:19:03,334 --> 01:19:04,584
Coś cennego.
1350
01:19:05,168 --> 01:19:06,543
Daj znać, co znajdziesz.
1351
01:19:08,876 --> 01:19:09,918
Może.
1352
01:19:11,543 --> 01:19:13,001
No dobra.
1353
01:19:14,126 --> 01:19:16,001
Sam nie wiem. Tu nic nie ma.
1354
01:19:22,459 --> 01:19:23,876
Przestraszyłeś mnie.
1355
01:19:25,209 --> 01:19:26,334
Cześć.
1356
01:19:29,334 --> 01:19:31,043
Czemu tak na mnie patrzysz?
1357
01:19:32,501 --> 01:19:33,668
Jak?
1358
01:19:33,668 --> 01:19:36,168
Jakby coś było nie tak.
1359
01:19:36,168 --> 01:19:37,626
A jest?
1360
01:19:40,293 --> 01:19:42,126
Stało się coś nietypowego?
1361
01:19:42,918 --> 01:19:44,584
Dobra, co ty robisz?
1362
01:19:44,584 --> 01:19:46,626
Za wcześnie na takie rzeczy.
1363
01:19:46,626 --> 01:19:48,251
Słyszałaś o Rayu?
1364
01:19:51,043 --> 01:19:51,918
Że nie żyje?
1365
01:19:52,959 --> 01:19:53,793
Tak.
1366
01:19:55,251 --> 01:19:56,459
Skąd ty o tym wiesz?
1367
01:19:56,459 --> 01:19:57,918
Po prostu wiem.
1368
01:19:59,001 --> 01:20:02,793
Zamierzałaś mi powiedzieć?
Nie sądziłaś, że ten temat wypłynie?
1369
01:20:03,668 --> 01:20:05,293
Tak, ale kto ci powiedział?
1370
01:20:07,459 --> 01:20:09,126
To mój obszar zainteresowań.
1371
01:20:09,126 --> 01:20:11,376
Słucham skanerów policji.
1372
01:20:11,376 --> 01:20:13,668
Zwykle wiem, kogo w mieście zabito.
1373
01:20:15,501 --> 01:20:18,376
To dziwne, jaka spokojna się wydajesz.
1374
01:20:18,376 --> 01:20:20,334
Zamierzałam ci powiedzieć.
1375
01:20:22,918 --> 01:20:25,918
Po prostu wciąż to trawię.
1376
01:20:28,543 --> 01:20:30,501
Nie bardzo wiem, co z tym zrobić.
1377
01:20:30,501 --> 01:20:33,501
Znalazłam się w dziwnym położeniu.
1378
01:20:33,501 --> 01:20:36,418
Mam odgrywać rolę wdowy w żałobie?
1379
01:20:36,418 --> 01:20:39,668
Cóż, nie umiem udawać.
1380
01:20:41,001 --> 01:20:43,043
Czy był dobrym człowiekiem? Nie.
1381
01:20:43,834 --> 01:20:47,126
Czy go kochałam? Kiedyś tak.
1382
01:20:48,668 --> 01:20:51,043
Są różne sposoby przeżywania żałoby.
1383
01:20:53,334 --> 01:20:57,084
Muszę tylko wiedzieć.
Miałeś z tym coś wspólnego?
1384
01:20:57,084 --> 01:21:00,001
Czemu miałbym, kurwa, mieć?
1385
01:21:00,876 --> 01:21:02,418
Jaki miałbym motyw?
1386
01:21:02,418 --> 01:21:05,834
To ja odwiodłem cię od pomysłu,
żeby go zabić, pamiętasz?
1387
01:21:05,834 --> 01:21:07,584
Myślisz, że działam solo,
1388
01:21:07,584 --> 01:21:09,084
zabijając ludzi gratis?
1389
01:21:12,209 --> 01:21:13,751
Po prostu musiałam spytać.
1390
01:21:17,793 --> 01:21:19,168
Przepraszam.
1391
01:21:22,751 --> 01:21:24,334
W porządku.
1392
01:21:25,918 --> 01:21:27,418
Rozumiem.
1393
01:21:34,126 --> 01:21:35,459
Chodź tutaj.
1394
01:21:38,834 --> 01:21:40,584
Cieszę się, że tu jesteś.
1395
01:21:40,584 --> 01:21:41,876
Ja też.
1396
01:21:44,418 --> 01:21:45,418
To jak to było?
1397
01:21:46,751 --> 01:21:48,126
Zadzwonili z policji?
1398
01:21:48,126 --> 01:21:49,043
Tak.
1399
01:21:50,251 --> 01:21:53,376
I co powiedzieli?
Są jacyś podejrzani? Aresztowani?
1400
01:21:54,584 --> 01:21:58,709
Myślą, że kupował narkotyki.
Znaleźli go zastrzelonego.
1401
01:22:02,251 --> 01:22:03,751
Bardzo się boję.
1402
01:22:03,751 --> 01:22:05,751
Wiem.
1403
01:22:05,751 --> 01:22:07,251
To bardzo dziwne.
1404
01:22:09,418 --> 01:22:10,918
Jak grom z jasnego nieba.
1405
01:22:14,584 --> 01:22:17,418
Ale nie musisz się bać.
Czemu miałabyś się bać?
1406
01:22:20,918 --> 01:22:22,126
Bo to ja go zabiłam.
1407
01:22:28,959 --> 01:22:30,418
Zabiłaś go?
1408
01:22:31,001 --> 01:22:31,918
Tak.
1409
01:22:34,293 --> 01:22:36,168
Dlaczego?
1410
01:22:37,418 --> 01:22:39,751
Sam mówiłeś, że zamierzał zabić mnie.
1411
01:22:41,084 --> 01:22:43,751
Czyli cię zaatakował. To była samoobrona.
1412
01:22:44,334 --> 01:22:47,293
- W zasadzie.
- W zasadzie co? Co robił?
1413
01:22:47,293 --> 01:22:51,001
Był albo nieprzytomny, albo spał.
1414
01:22:51,918 --> 01:22:53,459
I go zabiłaś?
1415
01:22:53,459 --> 01:22:54,709
Tak.
1416
01:22:54,709 --> 01:22:57,209
Wymyśliłam historię i w nią uwierzyli.
1417
01:22:57,209 --> 01:22:59,209
O Boże.
1418
01:23:01,293 --> 01:23:03,084
O Boże!
1419
01:23:03,918 --> 01:23:05,668
Dlaczego to tak cię martwi?
1420
01:23:05,668 --> 01:23:07,751
- Robisz to cały czas.
- Wcale nie.
1421
01:23:07,751 --> 01:23:10,376
Nigdy tego nie zrobiłem.
Nikogo nie zabiłem!
1422
01:23:10,376 --> 01:23:12,751
Co ty wygadujesz?
1423
01:23:12,751 --> 01:23:14,209
Udaję płatnego zabójcę.
1424
01:23:16,626 --> 01:23:21,001
Dlatego cię nie aresztowałem.
1425
01:23:21,001 --> 01:23:24,626
Bo pracowałem pod przykrywką.
1426
01:23:24,626 --> 01:23:26,168
Jesteś gliną?
1427
01:23:26,168 --> 01:23:27,501
Nie.
1428
01:23:31,126 --> 01:23:33,834
Uczę na uniwersytecie.
To zlecenie na boku.
1429
01:23:33,834 --> 01:23:35,584
Wymknęło się spod kontroli.
1430
01:23:35,584 --> 01:23:38,209
Czyli przez cały czas mnie okłamywałeś?
1431
01:23:42,001 --> 01:23:43,459
Utknąłem.
1432
01:23:45,376 --> 01:23:48,418
Nie chciałem cię stracić,
a Rona poznałaś najpierw.
1433
01:23:48,418 --> 01:23:50,209
I spodobał ci się.
1434
01:23:50,959 --> 01:23:54,293
Mnie zresztą też.
Nie chciałem pokazywać ci Gary’ego.
1435
01:23:54,293 --> 01:23:56,001
Kim jest, kurwa, Gary?
1436
01:23:57,001 --> 01:23:57,918
Ja jestem Gary.
1437
01:23:58,751 --> 01:24:00,251
Nie znam twojego imienia?
1438
01:24:00,251 --> 01:24:02,084
Nazywam się Gary Johnson.
1439
01:24:03,834 --> 01:24:05,251
- Gary?
- Wiem.
1440
01:24:07,668 --> 01:24:09,084
Przepraszam.
1441
01:24:09,084 --> 01:24:11,293
Dzwonili już trzy razy.
1442
01:24:12,084 --> 01:24:15,918
Coś się musi dziać. Pewnie jakiś problem...
1443
01:24:15,918 --> 01:24:17,501
Hej. Jak tam, Claude?
1444
01:24:17,501 --> 01:24:20,668
Gary, gdzie jesteś?
Musisz wrócić do komisariatu.
1445
01:24:20,668 --> 01:24:22,834
- Teraz?
- Tak.
1446
01:24:22,834 --> 01:24:25,251
Mamy nowe informacje o Madison Masters.
1447
01:24:27,959 --> 01:24:29,709
Dobra. Zaraz przyjadę.
1448
01:24:30,834 --> 01:24:31,793
Przepraszam.
1449
01:24:32,418 --> 01:24:35,668
Załatwię coś szybko i niedługo wrócę.
1450
01:24:35,668 --> 01:24:36,751
Nie wracaj.
1451
01:24:38,126 --> 01:24:41,501
Idź sobie, jak ci tam na imię.
1452
01:24:44,459 --> 01:24:48,001
Może i wszedłem jako Ron,
ale wyszedłem jako Gary.
1453
01:24:52,959 --> 01:24:55,084
Jest Johnson. Phil, sala odpraw.
1454
01:24:55,668 --> 01:24:57,834
WYDZIAŁ DOCHODZENIOWO-ŚLEDCZY
1455
01:24:57,834 --> 01:24:59,709
Czekaj, aż to usłyszysz.
1456
01:24:59,709 --> 01:25:02,043
Hej! Dobrze wyglądasz, Gary.
1457
01:25:09,043 --> 01:25:10,501
Dobrze, że jesteś.
1458
01:25:12,876 --> 01:25:15,876
Coraz bardziej wygląda to tak,
jakbyśmy zawalili.
1459
01:25:15,876 --> 01:25:19,126
Madison Figueroa
jest teraz główną podejrzaną.
1460
01:25:20,626 --> 01:25:22,001
- Naprawdę?
- Tak.
1461
01:25:22,584 --> 01:25:23,543
Usiądź.
1462
01:25:25,459 --> 01:25:27,459
Powiedz, czego się dowiedzieliśmy.
1463
01:25:27,459 --> 01:25:28,501
Pół roku temu
1464
01:25:28,501 --> 01:25:31,168
Ray Masters zwiększył polisę na życie
1465
01:25:31,168 --> 01:25:32,834
o milion dolarów.
1466
01:25:33,876 --> 01:25:38,168
Polisę, której, oczywiście,
jedyną beneficjentką była jego żona.
1467
01:25:39,209 --> 01:25:41,834
To było, zanim próbowała
zlecić ci zabójstwo,
1468
01:25:41,834 --> 01:25:44,918
ale wydział zabójstw
widzi tu potencjalny związek.
1469
01:25:44,918 --> 01:25:48,001
Może po spotkaniu
zmusiła do czynu kogoś innego
1470
01:25:48,001 --> 01:25:49,334
albo zrobiła to sama.
1471
01:25:49,334 --> 01:25:50,751
Bo ją puściliśmy.
1472
01:25:50,751 --> 01:25:51,876
To nie pomaga.
1473
01:25:51,876 --> 01:25:53,751
Poza tym to było dawno temu.
1474
01:25:56,084 --> 01:26:00,043
Gary, rozmawiałeś z nią jeszcze
po tamtym spotkaniu w Please U?
1475
01:26:00,043 --> 01:26:02,918
Tak, w sumie tak.
1476
01:26:03,709 --> 01:26:04,543
Naprawdę?
1477
01:26:04,543 --> 01:26:05,793
Kiedy?
1478
01:26:05,793 --> 01:26:08,126
Wpadliśmy na siebie w Ted’s Frostop.
1479
01:26:08,126 --> 01:26:11,126
Podziękowała mi za pomoc i dobrą radę.
1480
01:26:12,293 --> 01:26:14,751
Tego samego wieczoru spotkałem ciebie.
1481
01:26:14,751 --> 01:26:16,209
Rozmawiałeś z nią.
1482
01:26:18,251 --> 01:26:19,543
Ty też?
1483
01:26:22,543 --> 01:26:24,084
Nie wiedziałem, że to ona.
1484
01:26:24,626 --> 01:26:26,043
Tak, to była Madison.
1485
01:26:30,543 --> 01:26:33,793
Myślisz więc, że może być zamieszana
w to morderstwo?
1486
01:26:35,334 --> 01:26:38,543
Zawsze jest taka opcja,
ale bardzo bym się zdziwił.
1487
01:26:38,543 --> 01:26:42,501
Wyglądała na szczęśliwą. Odeszła od męża.
1488
01:26:42,501 --> 01:26:43,959
Kupiła domek.
1489
01:26:45,709 --> 01:26:47,709
Wyglądało na to, że ma się dobrze.
1490
01:26:50,501 --> 01:26:52,168
To co robimy teraz?
1491
01:26:54,334 --> 01:26:57,584
Zawsze możemy wezwać ją na przesłuchanie.
1492
01:26:57,584 --> 01:27:00,001
Pewnie weźmie prawnika i nic nie powie.
1493
01:27:00,001 --> 01:27:04,418
A jeśli naprawdę za tym stoi,
pewnie ma już gotowe kłamstwa i alibi.
1494
01:27:04,418 --> 01:27:08,418
Mamy tylko jedną szansę,
żeby wyciągnąć z niej nagą prawdę.
1495
01:27:11,126 --> 01:27:11,959
On nią jest.
1496
01:27:13,293 --> 01:27:14,418
- Ja?
- Tak.
1497
01:27:16,251 --> 01:27:20,793
Mam pytanie. Kiedy na nią wpadłeś,
1498
01:27:21,293 --> 01:27:23,459
byłeś Garym czy zabójcą?
1499
01:27:23,459 --> 01:27:25,793
Jako kto jej się pokazałeś?
1500
01:27:26,418 --> 01:27:27,251
Jako Ron.
1501
01:27:28,376 --> 01:27:30,501
Czyli dla niej wciąż jesteś zabójcą?
1502
01:27:31,584 --> 01:27:32,918
Kim innym miałbym być?
1503
01:27:35,418 --> 01:27:38,709
Świetnie. Czyli ona wie,
1504
01:27:38,709 --> 01:27:41,876
że on wie, że chciała zabić męża,
1505
01:27:41,876 --> 01:27:45,751
i musi go na tyle lubić i mu ufać,
1506
01:27:45,751 --> 01:27:48,751
żeby zjeść z nim deser w Ted’s Frostop.
1507
01:27:48,751 --> 01:27:52,501
Taka jest prawda. Znają swoje sekrety.
1508
01:27:52,501 --> 01:27:55,376
W życiu by nie podejrzewała,
1509
01:27:55,376 --> 01:27:56,959
że nagrywa ich rozmowę.
1510
01:27:56,959 --> 01:27:59,001
Myślę, że to dla nas szansa.
1511
01:28:00,959 --> 01:28:06,543
Czyli ustawimy przypadkowe spotkanie,
w którym pociągnie ją za język.
1512
01:28:06,543 --> 01:28:07,751
Nie przypadkowe.
1513
01:28:08,501 --> 01:28:11,251
Spotkanie z zaskoczenia.
1514
01:28:11,251 --> 01:28:13,751
Załóżmy Gary’emu podsłuch
1515
01:28:14,334 --> 01:28:16,209
i zróbmy to teraz.
1516
01:28:17,418 --> 01:28:22,501
Możesz rozegrać to w ten sposób,
że sprawdzasz, jak się trzyma.
1517
01:28:22,501 --> 01:28:25,293
Przeczytałeś o śmierci jej męża
1518
01:28:25,293 --> 01:28:28,834
i nie ukrywasz,
czemu chcesz z nią porozmawiać.
1519
01:28:32,543 --> 01:28:33,918
To mi się podoba.
1520
01:28:33,918 --> 01:28:37,709
Nie wiadomo, co powie,
ale cokolwiek to będzie,
1521
01:28:37,709 --> 01:28:39,751
poznasz, czy cię okłamuje.
1522
01:28:39,751 --> 01:28:40,876
Właśnie.
1523
01:28:40,876 --> 01:28:42,084
Pasuje ci to, Gary?
1524
01:28:43,459 --> 01:28:44,876
Myślę, że to dobry plan.
1525
01:28:45,834 --> 01:28:46,834
Bardzo dobry.
1526
01:28:47,751 --> 01:28:49,168
Wyślijcie mi adres.
1527
01:28:50,001 --> 01:28:51,043
Widzimy się na miejscu.
1528
01:28:51,709 --> 01:28:53,626
- Przyciśnijmy ją.
- Jadę z tobą.
1529
01:28:53,626 --> 01:28:55,501
Przygotuję cię.
1530
01:28:55,501 --> 01:28:56,959
Zobaczymy się w vanie.
1531
01:29:04,293 --> 01:29:05,293
Wszystko gra?
1532
01:29:07,251 --> 01:29:08,084
Tak.
1533
01:29:12,834 --> 01:29:15,293
Przez ciebie ja się denerwuję.
1534
01:29:25,709 --> 01:29:27,543
Serio? Potrzebuje tego?
1535
01:29:27,543 --> 01:29:29,584
Tak, chcę mieć z nim kontakt.
1536
01:29:31,376 --> 01:29:32,418
Dorwij ją, Ron.
1537
01:29:41,334 --> 01:29:42,293
Pilnuję cię.
1538
01:29:48,626 --> 01:29:49,876
Jesteście tam?
1539
01:29:49,876 --> 01:29:51,001
Słyszycie mnie?
1540
01:29:51,001 --> 01:29:52,043
Bardzo dobrze.
1541
01:29:52,751 --> 01:29:53,918
Słuchawka działa?
1542
01:29:53,918 --> 01:29:56,168
- Tak.
- Świetnie.
1543
01:29:56,168 --> 01:29:59,209
Pamiętaj, mamy tylko audio.
Dobrze to nagraj.
1544
01:29:59,209 --> 01:30:00,293
Jasne.
1545
01:30:09,043 --> 01:30:09,876
Musimy pogadać.
1546
01:30:09,876 --> 01:30:11,209
POLICJA SŁUCHA.
GRAMY RAZEM.
1547
01:30:11,209 --> 01:30:12,334
Pieprzy się
1548
01:30:12,334 --> 01:30:15,126
i musimy to ogarnąć, bo mamy przejebane.
1549
01:30:15,126 --> 01:30:16,209
Czekaj, co?
1550
01:30:16,209 --> 01:30:17,626
JESTEM RON. NIE TWÓJ CHŁOPAK.
1551
01:30:17,626 --> 01:30:18,793
Wiedzą, co robię,
1552
01:30:18,793 --> 01:30:22,751
więc po tamtym spotkaniu
gliny cisną mnie o śmierć twojego męża.
1553
01:30:22,751 --> 01:30:25,459
- Myślą, że jedno z nas to zrobiło.
- Ja nie.
1554
01:30:25,459 --> 01:30:27,001
Wiem, że to ty.
1555
01:30:27,001 --> 01:30:28,501
JESTEŚ NIEWINNA. ZAPRZECZAJ.
1556
01:30:28,501 --> 01:30:30,209
- Nie winię cię.
- To nie ja!
1557
01:30:30,209 --> 01:30:33,209
Kto mnie o to oskarża?
1558
01:30:33,209 --> 01:30:36,001
To bzdura. Wiesz,
że nie jestem do tego zdolna.
1559
01:30:36,001 --> 01:30:38,709
To kto to zrobił? Co się stało?
1560
01:30:40,043 --> 01:30:41,251
Policja coś mówiła.
1561
01:30:41,251 --> 01:30:42,334
Co konkretnie?
1562
01:30:43,251 --> 01:30:44,834
Zginął, kupując narkotyki.
1563
01:30:44,834 --> 01:30:46,168
Był uzależniony.
1564
01:30:46,959 --> 01:30:49,418
Czyli twierdzisz, że go nie zabiłaś.
1565
01:30:49,418 --> 01:30:51,418
{\an8}WIEDZĄ O VIRGO’S. TO NIE BYŁEM JA.
1566
01:30:51,418 --> 01:30:53,168
Kiedy ostatnio go widziałaś?
1567
01:30:53,168 --> 01:30:55,459
Niedawno, w Virgo’s.
1568
01:30:55,459 --> 01:30:56,459
W tym klubie?
1569
01:30:56,459 --> 01:30:59,793
Tak. Wychodziłam z takim gościem,
1570
01:30:59,793 --> 01:31:03,293
którego tam poznałam i bum,
wpadłam na Raya.
1571
01:31:03,293 --> 01:31:05,876
Odwaliło mu, kiedy mnie z nim zobaczył,
1572
01:31:05,876 --> 01:31:07,918
nakręcił się, zaczął nam grozić
1573
01:31:07,918 --> 01:31:09,043
i mnie złapał.
1574
01:31:09,043 --> 01:31:10,918
Tamten, chcąc mnie chronić,
1575
01:31:10,918 --> 01:31:13,918
wyciągnął nagle broń i wymierzył w Raya.
1576
01:31:13,918 --> 01:31:16,001
Dopytaj o kolesia z bronią.
1577
01:31:16,001 --> 01:31:17,209
Ray spanikował,
1578
01:31:17,209 --> 01:31:20,918
odszedł, ja uciekłam
i to był ostatni raz, kiedy go widziałam.
1579
01:31:21,584 --> 01:31:23,001
Co to był za koleś?
1580
01:31:23,001 --> 01:31:24,959
Ten z bronią. Jak się nazywa?
1581
01:31:27,293 --> 01:31:28,293
Nie wiem.
1582
01:31:28,959 --> 01:31:30,959
- Nie wiesz, jak się nazywa?
- Nie.
1583
01:31:31,459 --> 01:31:33,376
Bawiliśmy się razem na parkiecie
1584
01:31:34,001 --> 01:31:36,709
i spytałam go, czy chce iść gdzie indziej.
1585
01:31:36,709 --> 01:31:37,793
Chciał.
1586
01:31:37,793 --> 01:31:40,251
Wyszliśmy i wtedy pojawił się Ray.
1587
01:31:40,251 --> 01:31:43,459
Jeśli się przedstawił, to nie usłyszałam.
1588
01:31:44,626 --> 01:31:46,293
Nie wiesz, jak się nazywa.
1589
01:31:46,293 --> 01:31:49,876
Wyszłaś z klubu
z pierwszym lepszym facetem?
1590
01:31:49,876 --> 01:31:51,459
Spierdalaj.
1591
01:31:51,459 --> 01:31:55,293
Jestem dorosłą singielką
i nie był pierwszy lepszy.
1592
01:31:55,293 --> 01:31:57,251
Cholernie dobrze tańczył.
1593
01:31:58,584 --> 01:32:00,209
Bardzo się cieszę,
1594
01:32:00,209 --> 01:32:02,626
bo ten tajemniczy gość jest podejrzany.
1595
01:32:02,626 --> 01:32:04,834
Słyszałem, że go szukają.
1596
01:32:04,834 --> 01:32:06,876
Przyciśnij ją w sprawie polisy.
1597
01:32:06,876 --> 01:32:09,168
Cholera, ja też.
1598
01:32:09,168 --> 01:32:13,084
Porządni faceci są dziś rzadkością.
Stanął w mojej obronie.
1599
01:32:13,084 --> 01:32:15,334
Więc jeśli go znajdą, daj mi znać.
1600
01:32:17,626 --> 01:32:19,168
WIEDZĄ O POLISIE. ZWAL NA RAYA.
1601
01:32:19,168 --> 01:32:22,501
Nie wydawało się,
że twoim motywem jest kasa,
1602
01:32:22,501 --> 01:32:25,293
jak u tych innych śmieci,
dla których pracuję.
1603
01:32:25,293 --> 01:32:26,751
Bo nim nie była.
1604
01:32:26,751 --> 01:32:29,251
To co to za milionowa polisa,
1605
01:32:29,251 --> 01:32:31,001
o której wszyscy gadają?
1606
01:32:31,001 --> 01:32:33,543
Nie udawaj, że milion dolarów to nic.
1607
01:32:33,543 --> 01:32:36,751
Nie okłamuj mnie.
Wiesz, do czego jestem zdolny.
1608
01:32:40,834 --> 01:32:43,626
Rodzina Raya ma kasę. Robią takie rzeczy.
1609
01:32:43,626 --> 01:32:45,168
Wypłacają polisy.
1610
01:32:45,751 --> 01:32:47,668
Nawet nie wiem, czy coś dostanę.
1611
01:32:47,668 --> 01:32:50,918
Mógł zmienić beneficjenta,
kiedy się rozstaliśmy.
1612
01:32:50,918 --> 01:32:53,918
Nie mam głowy do finansów.
Ray gadał o forsie...
1613
01:32:53,918 --> 01:32:56,001
WIELKI FINAŁ. GRAJ OSTRO. WYWAL MNIE.
1614
01:32:56,001 --> 01:32:59,626
...inwestycjach i tak dalej,
a ja niczego nie rozumiałam.
1615
01:32:59,626 --> 01:33:02,168
Odpowiadasz na moje pytania,
1616
01:33:03,584 --> 01:33:05,418
ale nie tak, jak powinnaś.
1617
01:33:05,418 --> 01:33:06,793
Mówię prawdę!
1618
01:33:06,793 --> 01:33:08,668
I tak wiem, że to zrobiłaś.
1619
01:33:08,668 --> 01:33:10,584
Pierdol się! Wcale nie.
1620
01:33:10,584 --> 01:33:13,626
Jak śmiesz przychodzić tu i mnie oskarżać?
1621
01:33:13,626 --> 01:33:15,001
Wypierdalaj stąd!
1622
01:33:15,001 --> 01:33:18,293
Jestem po twojej stronie.
Dlatego przyszedłem.
1623
01:33:18,293 --> 01:33:20,626
Próbuję ci pomóc się z tego wywinąć.
1624
01:33:20,626 --> 01:33:23,084
Nie dlatego, że jestem taki wspaniały,
1625
01:33:23,084 --> 01:33:25,626
ale kiedy ciebie zostawią, to mnie też.
1626
01:33:25,626 --> 01:33:28,043
Możemy razem się z tego wykaraskać.
1627
01:33:28,043 --> 01:33:29,209
Jakie „razem”?
1628
01:33:29,209 --> 01:33:31,584
Mogę zwalić to na kogoś innego,
1629
01:33:31,584 --> 01:33:33,709
ale musisz powiedzieć mi prawdę,
1630
01:33:33,709 --> 01:33:35,834
- żebym mógł to zrobić.
- Mam dość.
1631
01:33:35,834 --> 01:33:38,626
Nie będę tłumaczyć się przed zabójcą.
1632
01:33:38,626 --> 01:33:41,459
Nie jesteś gliną.
Niech sami odkryją sprawcę.
1633
01:33:41,459 --> 01:33:43,376
Powiedziałam ci już, co wiem.
1634
01:33:43,376 --> 01:33:45,334
Nie miałam z tym nic wspólnego.
1635
01:33:45,334 --> 01:33:48,209
Ray był zasranym ćpunem.
1636
01:33:48,209 --> 01:33:50,376
A teraz wypad z mojego domu!
1637
01:33:50,376 --> 01:33:52,751
Hej! Ostatnia szansa.
1638
01:33:52,751 --> 01:33:55,043
Proponuję ci wyjście.
1639
01:33:55,043 --> 01:33:58,334
Kiedy sobie pójdę, zostaniesz z tym sama.
Mogłem pomóc.
1640
01:33:58,334 --> 01:33:59,834
Nie potrzebuję tego.
1641
01:34:01,334 --> 01:34:03,876
Równie dobrze mogą nas teraz obserwować,
1642
01:34:03,876 --> 01:34:05,918
nie powinniśmy się już spotykać.
1643
01:34:05,918 --> 01:34:06,918
Świetnie.
1644
01:34:06,918 --> 01:34:09,001
Zobaczysz mnie? Nie podchodź.
1645
01:34:09,001 --> 01:34:10,793
Nie bierz tego do siebie.
1646
01:34:10,793 --> 01:34:12,126
Nie możemy ryzykować.
1647
01:34:12,126 --> 01:34:13,751
Mnie to pasuje.
1648
01:34:21,584 --> 01:34:22,584
Kurwa.
1649
01:34:29,043 --> 01:34:30,251
I co myślisz?
1650
01:34:32,001 --> 01:34:33,168
A ty?
1651
01:34:35,084 --> 01:34:37,418
Zastawiłeś na nią wiele pułapek.
1652
01:34:38,293 --> 01:34:42,209
Albo kłamie najlepiej na świecie,
albo jest niewinna.
1653
01:34:42,209 --> 01:34:43,959
Tak.
1654
01:34:43,959 --> 01:34:47,001
- Cholera, myślałam, że to ona.
- Ja też.
1655
01:34:47,834 --> 01:34:49,626
Sprawiała wrażenie szczerej.
1656
01:34:53,834 --> 01:34:55,334
A co ty myślisz, Jasper?
1657
01:34:58,293 --> 01:35:01,376
W sumie się zgadzam.
Nie sądzę, żeby to zrobiła.
1658
01:35:03,334 --> 01:35:05,543
Świetnie ci poszło, Gary. Serio.
1659
01:35:09,584 --> 01:35:12,834
To co z tym nieznajomym,
który wyciągnął broń?
1660
01:35:12,834 --> 01:35:15,334
- Próbujemy go znaleźć?
- Nie.
1661
01:35:15,334 --> 01:35:19,126
To tylko jakiś facet,
który pogroził palantowi w zaułku.
1662
01:35:19,126 --> 01:35:20,501
To nic takiego.
1663
01:35:21,584 --> 01:35:23,168
Tak, to już koniec.
1664
01:35:50,543 --> 01:35:53,001
O Boże!
1665
01:35:53,959 --> 01:35:55,168
Tak! Jest i on.
1666
01:35:55,959 --> 01:35:58,251
We własnej osobie.
1667
01:36:05,168 --> 01:36:08,418
Domyśliłem się, że tu przyjdziesz, stary.
1668
01:36:09,084 --> 01:36:11,834
Uczcimy to piwem? Przyniosę ci.
1669
01:36:11,834 --> 01:36:14,334
- Ty przyniosłaś pierwsze.
- Ja pójdę.
1670
01:36:15,501 --> 01:36:16,793
Zarąbista jest.
1671
01:36:17,668 --> 01:36:19,209
Co się dzieje, Jasper?
1672
01:36:19,209 --> 01:36:24,251
Właśnie mówiłem Madison,
jacy fenomenalni z was aktorzy.
1673
01:36:24,251 --> 01:36:27,168
Musiałem wejść za kulisy
1674
01:36:27,168 --> 01:36:29,876
i zajrzeć do garderoby.
1675
01:36:29,876 --> 01:36:33,668
Twój występ był bezbłędny,
1676
01:36:33,668 --> 01:36:35,084
ale ty...
1677
01:36:36,001 --> 01:36:37,418
ty, przyjacielu,
1678
01:36:38,001 --> 01:36:39,626
zwaliłeś mnie z nóg.
1679
01:36:41,209 --> 01:36:43,168
Może cię nie doceniałem, Gary.
1680
01:36:43,168 --> 01:36:45,793
Albo... Ron. Sorry.
1681
01:36:45,793 --> 01:36:47,459
Gary, Ron.
1682
01:36:49,793 --> 01:36:51,876
Czasami mi się mieszają. Tobie też?
1683
01:36:51,876 --> 01:36:53,126
Czasami.
1684
01:36:54,543 --> 01:36:56,709
- Tak.
- Co to ma, kurwa, być?
1685
01:36:58,293 --> 01:37:03,668
Właśnie mówiłem naszej uroczej Madison,
1686
01:37:03,668 --> 01:37:07,209
że chciałem zaakceptować cokolwiek,
co się dzisiaj stanie.
1687
01:37:07,209 --> 01:37:11,043
Że jeśli wszystko ci się posypie,
1688
01:37:11,043 --> 01:37:13,418
to przynajmniej odzyskam robotę.
1689
01:37:13,418 --> 01:37:16,043
Ale jeśli się wywiniesz,
1690
01:37:16,043 --> 01:37:20,376
i gratuluję, to się wam udało,
1691
01:37:21,376 --> 01:37:25,334
będę musiał zadowolić się
w chuj wysoką sumką.
1692
01:37:27,584 --> 01:37:30,876
Ty byś wtedy spytała: „Jaką sumką?”.
1693
01:37:30,876 --> 01:37:32,626
Albo: „Niby skąd?”.
1694
01:37:32,626 --> 01:37:34,168
A ja bym odpowiedział,
1695
01:37:36,626 --> 01:37:38,793
że z polisy zmarłego męża.
1696
01:37:40,459 --> 01:37:42,918
No dobrze. Powoli.
1697
01:37:42,918 --> 01:37:45,709
To będzie nasze małe porozumienie, tak?
1698
01:37:45,709 --> 01:37:47,584
Ja będę siedział cicho,
1699
01:37:48,501 --> 01:37:51,293
a wy unikniecie więzienia.
1700
01:37:52,001 --> 01:37:54,251
- Nic nie masz, Jasper.
- No...
1701
01:37:54,251 --> 01:37:56,376
Bo nic nie ma. Że się spotykamy?
1702
01:37:56,376 --> 01:37:58,376
- Kogo to obchodzi?
- Nie wiedziałem.
1703
01:37:58,376 --> 01:37:59,751
Już wyciągnąłeś asa.
1704
01:37:59,751 --> 01:38:01,584
- Gratuluję.
- Wal się.
1705
01:38:01,584 --> 01:38:02,834
Przestańcie.
1706
01:38:04,501 --> 01:38:05,334
Zostań.
1707
01:38:06,209 --> 01:38:08,584
Kochanie, usiądź. Wysłuchamy go.
1708
01:38:08,584 --> 01:38:11,001
Tak, kochanie, nie bądź kutasem.
1709
01:38:18,168 --> 01:38:19,459
Chcę wam tylko pomóc.
1710
01:38:19,459 --> 01:38:22,751
- Pomóc?
- Jezu, Gary!
1711
01:38:22,751 --> 01:38:25,918
Wystarczy już, jasne? Dość tego!
1712
01:38:27,084 --> 01:38:29,168
Przestań ściemniać.
1713
01:38:29,168 --> 01:38:32,293
Ja zacznę, dobra?
1714
01:38:32,293 --> 01:38:34,959
Śledziłem was.
1715
01:38:34,959 --> 01:38:37,126
Powiem nawet więcej.
1716
01:38:37,126 --> 01:38:38,959
Chciałem odzyskać robotę.
1717
01:38:38,959 --> 01:38:44,543
Nic do ciebie nie mam, ale ja pierdzielę.
1718
01:38:46,626 --> 01:38:51,668
Mam dość dowodów,
żeby zapewnić ci dożywocie.
1719
01:38:51,668 --> 01:38:52,918
A ty...
1720
01:38:53,626 --> 01:38:55,876
współwinny morderstwa?
1721
01:38:56,459 --> 01:38:59,876
Rany Julek.
1722
01:39:01,209 --> 01:39:03,584
Trochę za to posiedzisz.
1723
01:39:03,584 --> 01:39:08,293
A jedyny powód,
dla którego jestem na 100% pewny,
1724
01:39:08,293 --> 01:39:13,668
że ty to zrobiłaś, jest taki,
że jestem na 100% pewny,
1725
01:39:13,668 --> 01:39:16,668
że ten twój twardzielek...
1726
01:39:18,251 --> 01:39:20,459
za chuja nie umiałby zabić.
1727
01:39:30,626 --> 01:39:31,709
Gorąco tu.
1728
01:39:37,918 --> 01:39:39,459
Jak na ironię,
1729
01:39:41,209 --> 01:39:44,418
ta polisa na życie
mogła was faktycznie uratować.
1730
01:39:44,418 --> 01:39:51,084
Dzięki tym pieniądzom pomyślałem, że ta...
1731
01:39:55,043 --> 01:39:56,334
ponura...
1732
01:39:58,209 --> 01:40:02,084
pojebana przygoda,
którą wszyscy przeżywamy,
1733
01:40:02,084 --> 01:40:05,709
naprawdę może mieć szczęśliwe zakończenie.
1734
01:40:06,751 --> 01:40:10,001
W momencie, kiedy dacie mi pieniądze...
1735
01:40:11,751 --> 01:40:12,584
możecie...
1736
01:40:16,001 --> 01:40:16,959
Kurwa.
1737
01:40:20,709 --> 01:40:21,959
Kurwa.
1738
01:40:43,168 --> 01:40:44,459
Mam przejebane.
1739
01:40:45,834 --> 01:40:47,251
Co się stało?
1740
01:40:49,543 --> 01:40:52,668
Wsypałam mu do piwa prochy.
Oby nie za dużo.
1741
01:40:55,668 --> 01:40:58,959
Ale jeśli się obudzi, pójdę siedzieć.
1742
01:41:03,001 --> 01:41:04,126
Otrułam gliniarza.
1743
01:41:06,959 --> 01:41:08,418
Mam totalnie przejebane.
1744
01:41:24,459 --> 01:41:25,459
Co robisz?
1745
01:41:48,459 --> 01:41:49,709
Co to ma być?
1746
01:41:51,459 --> 01:41:52,293
Poświęcenie.
1747
01:41:59,376 --> 01:42:01,501
Zabicie gliny nie uchodzi na sucho.
1748
01:42:06,668 --> 01:42:09,751
Zwykle nie, ale w przypadku Jaspera
1749
01:42:11,668 --> 01:42:12,876
może nam ujść.
1750
01:42:15,001 --> 01:42:17,959
Policja myśli pewnie o nim
1751
01:42:17,959 --> 01:42:19,918
to samo, co my teraz.
1752
01:42:19,918 --> 01:42:24,418
Że lepiej by im było bez niego.
1753
01:42:32,084 --> 01:42:33,293
O Boże.
1754
01:42:38,293 --> 01:42:39,834
To jaka jest nasza wersja?
1755
01:42:42,168 --> 01:42:45,209
Znajdą go w aucie gdzieś daleko.
1756
01:42:45,209 --> 01:42:47,918
Narkotyki w organizmie, torba na głowie.
1757
01:42:47,918 --> 01:42:50,376
Żadnych stłuczeń ani śladów walki.
1758
01:42:50,376 --> 01:42:51,876
Ewidentne samobójstwo.
1759
01:42:54,168 --> 01:42:57,084
Żona rzuciła go lata temu, więc...
1760
01:42:58,584 --> 01:43:00,626
nikt nie będzie tego kwestionował.
1761
01:43:01,709 --> 01:43:07,459
Jest rasistą, mizoginem, przemocowcem.
1762
01:43:08,918 --> 01:43:11,334
Bardzo brudnym gliną.
1763
01:43:15,126 --> 01:43:16,209
Jebać go.
1764
01:43:22,209 --> 01:43:23,918
Naprawdę to robimy?
1765
01:43:23,918 --> 01:43:25,501
Nie mamy wyboru.
1766
01:43:27,793 --> 01:43:31,209
Wiem, że wiele razem ryzykujemy
1767
01:43:31,209 --> 01:43:35,751
i że będziemy musieli poradzić sobie
z niewyjaśnionymi wątkami, ale...
1768
01:43:38,001 --> 01:43:39,043
chyba cię kocham.
1769
01:43:43,709 --> 01:43:45,251
To zawsze jest ryzyko.
1770
01:43:47,209 --> 01:43:51,084
Gwoli ścisłości, ja też cię chyba kocham.
1771
01:43:55,418 --> 01:43:56,751
Na dobre i złe?
1772
01:43:59,168 --> 01:44:03,251
Chyba się zgodzimy,
że to jest to złe, prawda?
1773
01:44:03,251 --> 01:44:05,334
DZIĘKUJĘ
1774
01:44:08,001 --> 01:44:09,126
Tak.
1775
01:44:11,918 --> 01:44:13,709
Czyli będziemy razem do końca?
1776
01:44:14,501 --> 01:44:16,209
Póki śmierć nas nie rozłączy?
1777
01:44:17,084 --> 01:44:20,126
Tak, bo nie wierzę w rozwody.
1778
01:44:21,168 --> 01:44:22,709
Żartuję.
1779
01:44:24,126 --> 01:44:26,084
Czyli zgadzamy się na te warunki?
1780
01:44:26,959 --> 01:44:29,501
Tak.
1781
01:44:29,501 --> 01:44:31,126
Gdzie mam podpisać?
1782
01:44:33,834 --> 01:44:36,543
- Gdzieś jeszcze?
- Tu parafka.
1783
01:44:37,918 --> 01:44:42,084
Musimy się upewnić,
że ten dokument jest nie do podważenia.
1784
01:44:42,084 --> 01:44:45,001
Muszę chyba postawić parafkę
jeszcze tam na dole.
1785
01:45:02,168 --> 01:45:05,043
Wiem, że w tym semestrze
zarzuciłem was wiedzą,
1786
01:45:06,543 --> 01:45:08,168
ale o to w tym chodzi, nie?
1787
01:45:09,001 --> 01:45:13,293
Dać się zasypać, przytłoczyć
perspektywami i możliwościami,
1788
01:45:13,293 --> 01:45:17,501
bo to właśnie oferuje nam życie,
jeśli postanowimy tak na nie spojrzeć.
1789
01:45:18,668 --> 01:45:20,168
Ja nie zawsze tak miałem.
1790
01:45:20,168 --> 01:45:24,751
Kiedyś uważałem, że rzeczywistość
jest obiektywna, niezmienna.
1791
01:45:26,001 --> 01:45:31,459
I że nie mamy pola manewru, w sensie
platońskim, kartezjańskim i kantowskim.
1792
01:45:33,209 --> 01:45:37,043
Ale z czasem zacząłem uważać,
że prawda powstaje poprzez scalenie
1793
01:45:37,043 --> 01:45:40,584
różnych punktów widzenia
i nie ma żadnych absolutów,
1794
01:45:40,584 --> 01:45:43,084
ani moralnych, ani epistemologicznych.
1795
01:45:43,084 --> 01:45:46,959
Taki sposób na życie
daje nam więcej sprawczości.
1796
01:45:46,959 --> 01:45:50,209
Ta myśl, że jeśli wszechświat
nie jest ustalony,
1797
01:45:51,126 --> 01:45:52,751
to wy też nie jesteście.
1798
01:45:52,751 --> 01:45:56,584
Naprawdę możecie stać się inni, oby lepsi.
1799
01:45:57,501 --> 01:46:02,126
Jedno wiem na pewno.
Wasza rzeczywistość z czasem zmieni się
1800
01:46:02,126 --> 01:46:04,834
na niewyobrażalne sposoby
1801
01:46:04,834 --> 01:46:09,209
i zachęcam was, żebyście byli otwarci
na tę transformację.
1802
01:46:09,209 --> 01:46:11,251
Gdybym na zakończenie semestru
1803
01:46:11,251 --> 01:46:14,459
miał dać wam jedną radę na przyszłe życie
1804
01:46:14,459 --> 01:46:19,001
w tym skomplikowanym świecie,
to brzmiałaby ona tak:
1805
01:46:20,459 --> 01:46:25,376
pochwyćcie tożsamość, którą chcecie mieć.
1806
01:46:27,459 --> 01:46:30,126
Kimkolwiek chcecie być po tych zajęciach,
1807
01:46:30,126 --> 01:46:33,418
bądźcie tą osobą z pasją i zapałem.
1808
01:46:35,876 --> 01:46:38,376
Powodzenia na egzaminie końcowym.
1809
01:46:39,418 --> 01:46:41,043
Możecie zaczynać.
1810
01:46:43,709 --> 01:46:45,459
Widzisz te białe ptaki?
1811
01:46:46,501 --> 01:46:50,876
Zwróć uwagę na ich długi,
pomarańczowy dziób. To ibisy białe.
1812
01:46:51,876 --> 01:46:55,168
Patrz na ich oczy. Są szalone.
1813
01:46:55,168 --> 01:46:57,209
Dobrze, czyli mamy croissanty
1814
01:46:57,209 --> 01:47:00,251
i mamy babeczki. Przyniesiesz szarlotkę?
1815
01:47:00,251 --> 01:47:02,376
Tak, słynną szarlotkę Gary’ego.
1816
01:47:02,376 --> 01:47:04,918
Świetnie. To już mam.
1817
01:47:04,918 --> 01:47:08,376
I nie przejmuj się kostiumami.
Zajmę się nimi.
1818
01:47:09,376 --> 01:47:11,959
Bogu dzięki.
Jesteś super, Madison. Dzięki.
1819
01:47:11,959 --> 01:47:14,168
Mieliśmy nadzieję, że ktoś pomoże.
1820
01:47:14,168 --> 01:47:16,168
Gabby zmyła się do Aspen.
1821
01:47:16,168 --> 01:47:18,293
Mogłabym ją dosłownie udusić.
1822
01:47:21,709 --> 01:47:22,584
Tak, wiem.
1823
01:47:22,584 --> 01:47:24,209
Widzimy się na zebraniu.
1824
01:47:25,668 --> 01:47:28,959
Miłość, jak to miłość,
w międzyczasie mnie zmieniła.
1825
01:47:29,668 --> 01:47:32,918
Ostatecznie odkryłem
odpowiedni miks Gary’ego i Rona.
1826
01:47:32,918 --> 01:47:35,501
W końcu życie jest krótkie.
1827
01:47:35,501 --> 01:47:37,543
Trzeba żyć na własnych zasadach.
1828
01:47:39,751 --> 01:47:42,418
Mamusiu, gdzie poznałaś tatusia?
1829
01:47:54,793 --> 01:47:59,709
Tatuś był najmilszym panem,
jakiego kiedykolwiek spotkałam.
1830
01:47:59,709 --> 01:48:02,543
Chociaż odgrywał twardziela,
1831
01:48:03,209 --> 01:48:04,668
wiedziałam, że udaje.
1832
01:48:05,251 --> 01:48:08,626
A jeśli chodzi o mamę,
cóż mogę powiedzieć?
1833
01:48:08,626 --> 01:48:11,126
To była miłość od pierwszego wejrzenia.
1834
01:48:11,834 --> 01:48:14,084
Stworzyła mnie na nowo.
1835
01:48:16,876 --> 01:48:20,543
A odpowiadając na pytanie,
poznaliśmy się w magicznej kafejce
1836
01:48:20,543 --> 01:48:22,501
o nazwie Please U.
1837
01:48:26,293 --> 01:48:27,876
Dobre ciasto?
1838
01:48:28,459 --> 01:48:29,959
Wszystkie ciasta są dobre.
1839
01:48:30,709 --> 01:48:32,418
Pełna racja.
1840
01:48:37,168 --> 01:48:40,168
PAMIĘCI GARY’EGO JOHNSONA
1841
01:48:40,168 --> 01:48:44,084
WETERANA WOJNY W WIETNAMIE
NAUCZYCIELA AKADEMICKIEGO
1842
01:48:44,084 --> 01:48:46,709
TAJNEGO AGENTA
PONAD 70 ARESZTOWAŃ NA KONCIE
1843
01:48:46,709 --> 01:48:48,543
MIŁOŚNIKA ZWIERZĄT I BUDDYSTY
1844
01:48:48,543 --> 01:48:50,751
NAJBARDZIEJ SPOKO KOLESIA ŚWIATA,
1845
01:48:50,751 --> 01:48:53,584
KTÓRY NIKOGO NIE ZABIŁ (TO ZMYŚLILIŚMY)
1846
01:54:51,168 --> 01:54:53,001
CYNGIEL
1847
01:54:53,001 --> 01:54:58,084
Napisy: Marzena Falkowska