1 00:00:54,959 --> 00:00:57,668 OBEJRZYCIE TERAZ PONIEKĄD PRAWDZIWĄ HISTORIĘ 2 00:00:57,668 --> 00:00:59,959 INSPIROWANĄ ŻYCIEM GARY’EGO JOHNSONA. 3 00:01:01,543 --> 00:01:04,126 Co ma na myśli Nietzsche, kiedy mówi, 4 00:01:04,126 --> 00:01:06,584 że aby czerpać z egzystencji 5 00:01:06,584 --> 00:01:09,209 największą radość i spełnienie, 6 00:01:09,209 --> 00:01:11,293 trzeba żyć niebezpiecznie? 7 00:01:11,834 --> 00:01:13,751 Budujcie na zboczach Wezuwiusza. 8 00:01:13,751 --> 00:01:15,793 Ślijcie statki na nieznane wody. 9 00:01:15,793 --> 00:01:18,459 Prowadźcie wojny z innymi oraz sobą. 10 00:01:20,251 --> 00:01:21,834 O co mu chodzi? 11 00:01:24,001 --> 00:01:25,251 Ktoś ma jakiś pomysł? 12 00:01:26,876 --> 00:01:27,709 Sylvia. 13 00:01:28,501 --> 00:01:31,501 Chyba chodzi o to, że musimy zdobyć się na odwagę. 14 00:01:32,334 --> 00:01:35,584 Musimy podjąć ryzyko i wyjść poza swoją strefę komfortu, 15 00:01:35,584 --> 00:01:37,501 bo życie jest krótkie. 16 00:01:38,001 --> 00:01:41,126 Musimy żyć z prawdziwą pasją i na własnych warunkach. 17 00:01:41,126 --> 00:01:44,376 Odpowiem trzema słowami. 18 00:01:44,376 --> 00:01:46,501 O-czy-wiście. 19 00:01:46,501 --> 00:01:49,001 Mówi gość, który jeździ Hondą Civic. 20 00:01:55,168 --> 00:01:57,209 CYNGIEL 21 00:02:39,084 --> 00:02:43,126 Wiem, że na pozór moje życie wyglądało prosto i zwyczajnie. 22 00:02:43,626 --> 00:02:46,459 Karmiłem ptaki i mieszkałem sam z kotami 23 00:02:46,459 --> 00:02:50,459 na przedmieściach, ale lubiłem swoje życie wewnętrzne. 24 00:02:51,001 --> 00:02:52,209 Byłem szczęśliwy. 25 00:02:52,959 --> 00:02:55,001 A przynajmniej zadowolony. 26 00:02:56,376 --> 00:03:00,168 A tak w ogóle, to nazywam się Gary Johnson i od kilku lat 27 00:03:00,168 --> 00:03:04,251 uczę psychologii i filozofii na Uniwersytecie Nowego Orleanu. 28 00:03:05,334 --> 00:03:09,084 Choć zawsze lubiłem żyć w świecie pytań oraz idei, 29 00:03:09,584 --> 00:03:12,918 miałem też smykałkę do elektroniki i cyfrowych gadżetów, 30 00:03:12,918 --> 00:03:15,543 więc dorabiałem sobie, 31 00:03:15,543 --> 00:03:19,251 pracując po cichu na część etatu dla nowoorleańskiej policji. 32 00:03:21,626 --> 00:03:23,251 Po obowiązkowym szkoleniu 33 00:03:23,251 --> 00:03:26,793 montowałem ukryte kamery, mikrofony i tworzyłem nagrania, 34 00:03:26,793 --> 00:03:29,293 głównie w sprawach zabójstw na zlecenie. 35 00:03:30,293 --> 00:03:31,834 Cóż mogę powiedzieć? 36 00:03:31,834 --> 00:03:36,126 Żyłem sobie spokojnie, aż tu nagle moje życie stanęło na głowie. 37 00:03:36,668 --> 00:03:39,376 USŁUGI HYDRAULICZNE 38 00:03:46,834 --> 00:03:49,251 Niech Jasper lepiej uważa na tego Craiga. 39 00:03:49,251 --> 00:03:51,834 Oskarżenia o napaść, nielegalne posiadanie... 40 00:03:54,376 --> 00:03:55,626 Hej, Gary. 41 00:03:55,626 --> 00:03:57,834 Słuchaj, Jasper nie może wejść. 42 00:03:58,501 --> 00:04:01,376 Szef go zawiesił za złojenie tamtych nastolatków. 43 00:04:01,376 --> 00:04:02,418 W końcu. 44 00:04:02,418 --> 00:04:04,084 Tak czy siak, dajesz. 45 00:04:05,918 --> 00:04:08,126 „Daję”? Co to znaczy? 46 00:04:08,126 --> 00:04:11,626 Gratuluję, właśnie dostałeś awans na płatnego zabójcę. 47 00:04:15,626 --> 00:04:17,209 Przełóżcie to. 48 00:04:18,251 --> 00:04:19,418 Nawet go tu nie ma. 49 00:04:19,418 --> 00:04:21,334 Cyngle nie odwołują spotkań. 50 00:04:21,334 --> 00:04:22,584 Cyngle? 51 00:04:24,084 --> 00:04:26,793 Ich nie ma. Przestrzegamy zmyślonych zasad? 52 00:04:26,793 --> 00:04:29,459 Widziałeś to milion razy. Dasz radę. 53 00:04:29,459 --> 00:04:30,668 A czemu nie ty? 54 00:04:30,668 --> 00:04:33,168 Bo kiedyś próbowałem i prawie zginąłem. 55 00:04:34,251 --> 00:04:37,126 Ja też nie chcę prawie zginąć, jasne? 56 00:04:37,126 --> 00:04:38,376 Jestem cywilem. 57 00:04:38,376 --> 00:04:39,751 Ochronimy cię. 58 00:04:39,751 --> 00:04:42,043 Wkroczymy, jeśli zacznie się sypać. 59 00:04:44,668 --> 00:04:46,751 Czas ucieka. Weź podsłuch Jaspera. 60 00:04:46,751 --> 00:04:48,793 I szybko to przejrzyj. 61 00:04:48,793 --> 00:04:51,084 Tu masz to, co na razie wiemy, Billy. 62 00:04:51,876 --> 00:04:53,501 - Co? - To twoje nowe imię. 63 00:04:53,501 --> 00:04:55,168 „Billy”. Dawaj. 64 00:04:56,834 --> 00:04:58,709 O Boże. Zaraz zginę. 65 00:05:11,751 --> 00:05:15,084 Całe to cancelowanie to sranie w banię... 66 00:05:15,084 --> 00:05:18,709 Przykro mi, Jasper. Claude mnie wysłała, żebym... 67 00:05:18,709 --> 00:05:22,459 Wiele osób nie miało nic przeciwko temu, co zrobiłem. 68 00:05:22,459 --> 00:05:25,626 Nie mieli z tym żadnego problemu. 69 00:05:25,626 --> 00:05:30,084 W komentarzach dwa razy więcej osób mnie poparło. 70 00:05:30,668 --> 00:05:32,001 Do dupy. 71 00:05:32,959 --> 00:05:34,084 Walić ich. 72 00:05:34,668 --> 00:05:40,168 Walić ich. Płatne zawieszenie na 120 dni. Kurwa. 73 00:05:40,168 --> 00:05:44,584 Dla mnie bomba. Pojadę na ryby, wy chujki. 74 00:05:44,584 --> 00:05:47,834 Spędzę całe lato w Pensacoli. 75 00:05:47,834 --> 00:05:50,376 Zobaczymy, jak sobie poradzą beze mnie. 76 00:05:50,876 --> 00:05:52,626 Co robisz w moim aucie? 77 00:05:53,918 --> 00:05:56,626 Claude wysłała mnie po mikrofon i nadajnik. 78 00:05:58,126 --> 00:06:00,126 To kto idzie zamiast mnie? 79 00:06:03,251 --> 00:06:04,251 Ty? 80 00:06:07,834 --> 00:06:08,834 Co nie? 81 00:06:10,459 --> 00:06:12,668 Mam wrażenie, że są lepsi kandydaci. 82 00:06:12,668 --> 00:06:14,959 Tak. 83 00:06:17,959 --> 00:06:18,834 To ma sens. 84 00:06:18,834 --> 00:06:23,793 Twoja twarz jest zupełnie bez wyrazu. Trudno cię zapamiętać. 85 00:06:23,793 --> 00:06:25,084 Wiem. 86 00:06:26,334 --> 00:06:30,418 Słuchałem tych rozmów od dawna i w sumie wiem, co mówić, ale... 87 00:06:31,334 --> 00:06:33,376 Masz jakieś rady? Sekrety? 88 00:06:33,376 --> 00:06:37,376 Najważniejsze, żeby ci uwierzyli, jasne? 89 00:06:37,376 --> 00:06:40,501 Chcą, żebyś był zabójcą, więc musisz nim być. 90 00:06:40,501 --> 00:06:44,043 Nie możesz okazać żadnej słabości. Nawalasz agresją, 91 00:06:44,043 --> 00:06:46,084 póki nie usłyszysz, jak to mówią. 92 00:06:46,584 --> 00:06:47,751 Łapię. 93 00:06:48,626 --> 00:06:50,584 Ale musisz się odprężyć. 94 00:06:52,126 --> 00:06:53,709 Pełen luz. 95 00:06:54,376 --> 00:06:55,418 Czyli powinienem... 96 00:06:55,418 --> 00:06:56,959 Mam próbować... 97 00:06:59,709 --> 00:07:02,209 Masz wysłać tych dupków do więzienia. 98 00:07:03,001 --> 00:07:05,168 - Co tam? - Nowy Billy musi ruszać. 99 00:07:05,168 --> 00:07:06,959 - Craig już jest. - Dobra. 100 00:07:07,543 --> 00:07:09,209 O rany. 101 00:07:09,209 --> 00:07:12,209 Nie spierdol pierwszego wrażenia. 102 00:07:13,293 --> 00:07:14,918 W tym chyba nie pójdziesz? 103 00:07:22,001 --> 00:07:23,876 W sumie są całkiem niezłe. 104 00:07:24,376 --> 00:07:25,626 Dobrze oddychają. 105 00:07:25,626 --> 00:07:26,834 Tak. 106 00:07:34,043 --> 00:07:35,209 Jesteś Billy. 107 00:07:36,043 --> 00:07:37,584 Zabójca. 108 00:07:42,334 --> 00:07:44,084 Zabijanie... 109 00:07:45,543 --> 00:07:47,084 to twoja praca. 110 00:08:15,418 --> 00:08:17,876 To nie ten stolik. Bierz rzeczy i siadaj. 111 00:08:27,084 --> 00:08:31,084 Posłuchaj. Wszystko to musi być oparte na zaufaniu. 112 00:08:32,751 --> 00:08:33,793 Jasne. 113 00:08:34,709 --> 00:08:35,751 Bez kitu. 114 00:08:38,376 --> 00:08:39,626 No to... 115 00:08:40,959 --> 00:08:42,459 jak długo to już robisz? 116 00:08:44,001 --> 00:08:46,209 Nie twoja, kurwa, sprawa. 117 00:08:47,876 --> 00:08:49,084 Kurde. Gary wymiata. 118 00:08:49,084 --> 00:08:50,334 Chcesz mi coś zlecić. 119 00:08:50,334 --> 00:08:51,959 Ma do tego talent. 120 00:08:52,543 --> 00:08:54,043 Ostro atakuje. 121 00:08:54,043 --> 00:08:57,168 Ty nie znasz mnie, a ja ciebie, i w przyszłości 122 00:08:57,751 --> 00:08:59,251 to będzie coś dobrego. 123 00:08:59,251 --> 00:09:01,918 Nie zostaniemy kumplami, jasne? 124 00:09:05,126 --> 00:09:06,126 Jasne. 125 00:09:08,543 --> 00:09:11,834 Oddychaj. Myśl jak cyngiel. 126 00:09:11,834 --> 00:09:13,543 - No to... - No to... 127 00:09:14,293 --> 00:09:15,876 Poddajesz mnie ocenie. 128 00:09:16,376 --> 00:09:19,334 Czy to ja powinienem wyeliminować twój problem? 129 00:09:19,334 --> 00:09:23,293 I wiedz, że ja też poddaję cię ocenie. 130 00:09:24,168 --> 00:09:25,709 Wciskasz mi kit? 131 00:09:26,459 --> 00:09:28,168 Opowiadasz bajeczki? 132 00:09:28,168 --> 00:09:31,251 A jeśli teraz nie, czy kiedyś odnajdziesz Jezusa, 133 00:09:31,251 --> 00:09:34,293 przygniecie cię poczucie winy i wyrzuty sumienia 134 00:09:34,293 --> 00:09:35,543 i wyznasz grzechy? 135 00:09:35,543 --> 00:09:38,334 Ugniesz się pod presją, Craig, 136 00:09:38,334 --> 00:09:40,668 i wskażesz mnie, kurwa, palcem? 137 00:09:40,668 --> 00:09:42,001 Nigdy. 138 00:09:42,001 --> 00:09:43,876 Ni chuja, gościu. 139 00:09:44,376 --> 00:09:48,584 Właściwie to wszystko mam już ogarnięte. 140 00:09:51,668 --> 00:09:53,001 Słucham cię. 141 00:09:55,668 --> 00:09:57,543 Mam tygodniowe zmiany, 142 00:09:57,543 --> 00:10:01,334 więc począwszy od tego wtorku, kiedy załoga z Houmy się zmienia, 143 00:10:01,334 --> 00:10:06,209 miejsce mojego pobytu będzie w każdej sekundzie udokumentowane. 144 00:10:07,626 --> 00:10:12,834 W ten sposób, jeśli stanie się coś złego, 145 00:10:13,834 --> 00:10:16,584 nikt nie pomyśli, że to moja sprawka, co nie? 146 00:10:17,543 --> 00:10:19,626 To nie Craig, 147 00:10:20,209 --> 00:10:22,626 bo Craig jest na platformie wiertniczej. 148 00:10:23,209 --> 00:10:26,668 Cały czas spędził 200 kilometrów z dala od brzegu. 149 00:10:28,168 --> 00:10:29,668 Co o tym myślisz? 150 00:10:29,668 --> 00:10:31,001 To dobry plan. 151 00:10:31,001 --> 00:10:32,293 Tak. 152 00:10:32,293 --> 00:10:36,168 Dobra, czwartek albo piątek będzie chyba najlepszy. 153 00:10:37,334 --> 00:10:38,834 Spoko. 154 00:10:38,834 --> 00:10:40,793 To czego konkretnie oczekujesz? 155 00:10:41,376 --> 00:10:45,543 No wiesz, po prostu się nim zajmij. 156 00:10:45,543 --> 00:10:47,293 Co to dokładnie znaczy? 157 00:10:48,501 --> 00:10:50,334 Daj spokój, człowieku. 158 00:10:50,334 --> 00:10:52,168 Wiesz, co to znaczy. 159 00:10:54,376 --> 00:10:56,918 Musi po prostu na dobre zniknąć. 160 00:10:58,209 --> 00:11:00,418 W jakiej odległości będziesz potem? 161 00:11:01,543 --> 00:11:02,626 W jakim sensie? 162 00:11:04,626 --> 00:11:05,584 Pójdziesz na pogrzeb? 163 00:11:05,584 --> 00:11:06,709 Pogrzeb? 164 00:11:08,126 --> 00:11:09,543 W moim idealnym świecie 165 00:11:10,334 --> 00:11:12,918 nie trzeba by było robić pogrzebu, nie? 166 00:11:12,918 --> 00:11:14,418 Czyli bez pogrzebu? 167 00:11:15,501 --> 00:11:17,334 Sorry, gościu, ale... 168 00:11:17,918 --> 00:11:18,834 O rany. 169 00:11:18,834 --> 00:11:21,168 Czy my mówimy o tym samym? 170 00:11:21,918 --> 00:11:25,084 Zaczynasz się chwiać. Wracaj do pionu, Gary. 171 00:11:25,084 --> 00:11:28,126 Pytam, bo mam wrażenie, 172 00:11:28,126 --> 00:11:31,168 że mówisz o pozbyciu się ciała, 173 00:11:31,168 --> 00:11:33,084 a to dla mnie większe ryzyko. 174 00:11:33,084 --> 00:11:34,918 Kumam. No tak. 175 00:11:34,918 --> 00:11:38,126 Niby-samobójstwo, skopany napad? Działam i spadam. 176 00:11:38,126 --> 00:11:41,126 A to zakłada, że spędzę dużo czasu z ciałem, 177 00:11:41,126 --> 00:11:42,626 żeby nikt go nie odkrył. 178 00:11:43,626 --> 00:11:46,668 No tak. Jedno mnie zastanawia. 179 00:11:49,626 --> 00:11:50,918 Jak ty to robisz? 180 00:11:50,918 --> 00:11:53,418 Parę sekretów ci zdradzę. 181 00:11:53,418 --> 00:11:55,459 Mam różne sposoby, 182 00:11:56,626 --> 00:11:58,251 ale w tym przypadku 183 00:11:58,251 --> 00:12:00,459 nie będę się raczej certolił. 184 00:12:00,459 --> 00:12:05,001 Oddzielę głowę od ciała i zorganizuję tak zwany bagnisty pochówek. 185 00:12:05,001 --> 00:12:06,959 Znasz Bayou Gauche? 186 00:12:07,459 --> 00:12:08,293 Pewnie. 187 00:12:08,293 --> 00:12:11,709 Moja rodzina ma tam ziemię, więc późno w nocy 188 00:12:11,709 --> 00:12:16,459 niepostrzeżenie wpłynę, a potem wypłynę małą łódką, 189 00:12:17,376 --> 00:12:19,001 a resztę ogarną aligatory. 190 00:12:20,793 --> 00:12:23,626 Mówisz teraz o ciele 191 00:12:25,001 --> 00:12:26,043 czy o głowie? 192 00:12:26,626 --> 00:12:27,584 O ciele. 193 00:12:28,668 --> 00:12:29,751 Głowa... 194 00:12:31,668 --> 00:12:33,209 Głowa to osobna sprawa. 195 00:12:33,793 --> 00:12:34,876 Głowa to zęby. 196 00:12:36,126 --> 00:12:38,376 A zęby to, kurwa, problem. 197 00:12:38,376 --> 00:12:40,209 Dane dentystyczne, nie? 198 00:12:43,834 --> 00:12:45,334 To co z tym robisz? 199 00:12:46,543 --> 00:12:50,251 Znajduję jakieś miejsce na odludziu, 200 00:12:50,251 --> 00:12:52,001 wsadzam w usta dynamit... 201 00:12:53,584 --> 00:12:57,168 Nie ma zębów, nie ma problemu. 202 00:12:57,168 --> 00:12:59,168 Po prostu chujka wysadzasz, tak? 203 00:12:59,793 --> 00:13:00,793 Psiakrew. 204 00:13:05,126 --> 00:13:08,626 A co z opuszkami palców? 205 00:13:08,626 --> 00:13:13,709 Są trochę jak zęby, nie? Można na ich podstawie identyfikować. 206 00:13:13,709 --> 00:13:16,209 Co z nimi robisz? 207 00:13:16,793 --> 00:13:19,293 Widzę, że jesteś drobiazgowy, a to dobrze. 208 00:13:20,209 --> 00:13:24,001 Gdyby odkryto bezgłowe, niezjedzone ciało, 209 00:13:24,001 --> 00:13:26,334 choć nigdy mi się to nie zdarzyło, 210 00:13:27,001 --> 00:13:28,543 nie będzie już opuszków. 211 00:13:28,543 --> 00:13:31,459 Wcześniej bym je usunął i osobno się ich pozbył. 212 00:13:34,001 --> 00:13:37,668 To trochę dziwnie brzmi, ale mam swój rytuał. 213 00:13:39,043 --> 00:13:42,168 Dzielę liczbę kilometrów przez liczbę palców. 214 00:13:42,168 --> 00:13:46,709 Kiedy więc jadę na miejsce, w tym przypadku 80 kilometrów, 215 00:13:47,209 --> 00:13:50,793 to opuszczam szybę i co 15 kilometrów wyrzucam po palcu. 216 00:13:52,293 --> 00:13:54,334 Wyrzucasz palce przez okno? 217 00:13:56,501 --> 00:13:58,043 Kurde, gościu, naprawdę... 218 00:13:58,793 --> 00:14:00,293 naprawdę jesteś specem. 219 00:14:00,293 --> 00:14:01,626 Tak. 220 00:14:01,626 --> 00:14:03,293 A tak w ogóle, 221 00:14:03,293 --> 00:14:05,459 to nie działam charytatywnie. 222 00:14:07,418 --> 00:14:08,709 Przyniosłeś kasę? 223 00:14:08,709 --> 00:14:11,376 Kurde, no tak. Jasne. 224 00:14:20,626 --> 00:14:24,251 Mam 2500 w gotówce teraz, 225 00:14:24,251 --> 00:14:28,751 a drugie 2500 dam ci potem, tak? 226 00:14:31,084 --> 00:14:32,543 Świetnie. 227 00:14:33,168 --> 00:14:35,876 Potrzebuję jeszcze ostatecznego potwierdzenia. 228 00:14:35,876 --> 00:14:39,834 Zawieramy umowę, od której nie możesz za tydzień odstąpić. 229 00:14:39,834 --> 00:14:43,418 Musisz popatrzeć mi w oczy i wyraźnie to powiedzieć. 230 00:14:44,168 --> 00:14:49,001 Spoko. Myślałem, że już się umówiliśmy, ale dobra. 231 00:14:49,001 --> 00:14:51,793 Chcę, żebyś go zabił 232 00:14:52,293 --> 00:14:55,168 w dowolny sposób, który ci pasuje. 233 00:14:55,168 --> 00:14:56,251 Mamy go. 234 00:14:56,251 --> 00:14:57,709 Wiedziałam. 235 00:14:57,709 --> 00:14:59,168 Jesteśmy w kontakcie. 236 00:15:00,709 --> 00:15:02,626 Muszę przyznać, 237 00:15:03,126 --> 00:15:04,626 że masz zarąbistą robotę. 238 00:15:04,626 --> 00:15:05,751 Tak. 239 00:15:05,751 --> 00:15:08,793 Kiedy znów się zobaczymy, będziesz miał nowe życie. 240 00:15:09,834 --> 00:15:10,959 No chyba. 241 00:15:17,584 --> 00:15:19,001 Stać! Ręce do góry! 242 00:15:19,001 --> 00:15:20,084 Idziemy. 243 00:15:20,084 --> 00:15:21,834 - Co jest? - Ręce na widoku. 244 00:15:21,834 --> 00:15:23,834 - Obrót, ręce. - Co ja zrobiłem? 245 00:15:23,834 --> 00:15:26,126 Co? Kurwa! Łapy precz... 246 00:15:26,126 --> 00:15:29,918 Ma pan prawo milczeć. Pana słowa mogą zostać użyte w sądzie. 247 00:15:29,918 --> 00:15:32,501 Ma pan prawo do obrońcy. Jeśli pana nie stać, 248 00:15:32,501 --> 00:15:36,959 przysługuje panu obrońca z urzędu. Rozumie pan te prawa? 249 00:15:36,959 --> 00:15:39,626 Rozumiem, że macie spierdalać. Może być? 250 00:15:40,209 --> 00:15:41,959 Dorwałeś go. Brawo. 251 00:15:45,001 --> 00:15:47,501 Okej, Daniel Day! 252 00:15:47,501 --> 00:15:49,209 Dopadłeś tego gnoja. 253 00:15:49,209 --> 00:15:52,209 Wyciągnąłeś z niego kasę i odpowiednie słowa. 254 00:15:52,209 --> 00:15:53,793 - Czyli było dobrze? - No! 255 00:15:54,376 --> 00:15:56,459 Dorwałeś go, stary. Świetna robota. 256 00:15:56,459 --> 00:15:59,376 Gładko ci poszło. Co to był za koleś? 257 00:15:59,376 --> 00:16:00,709 Nie wiem. 258 00:16:01,376 --> 00:16:04,834 Załatwione. Może uratowałeś komuś życie. Jakie to uczucie? 259 00:16:04,834 --> 00:16:07,626 Miłe. Bardzo miłe. 260 00:16:08,209 --> 00:16:09,918 Możesz mi już oddać spodnie? 261 00:16:09,918 --> 00:16:11,168 Jasne. 262 00:16:13,751 --> 00:16:15,168 Boże, dziwni jesteście. 263 00:16:20,251 --> 00:16:21,251 Hej, Gary. 264 00:16:21,751 --> 00:16:24,418 Twoja rodzina naprawdę ma ziemię na bagnach? 265 00:16:24,418 --> 00:16:26,751 Nie, zmyśliłem to. 266 00:16:27,793 --> 00:16:30,376 Parę razy obserwowałem tam ptaki. 267 00:16:30,376 --> 00:16:32,376 - Ptaki? - Tak. 268 00:16:33,251 --> 00:16:34,168 Nie gadaj. 269 00:16:34,168 --> 00:16:38,084 Raz zobaczyłem jednocześnie trzy dzięcioły smugoszyje. 270 00:16:38,918 --> 00:16:39,834 Smugoszyje? 271 00:16:39,834 --> 00:16:41,168 Tak. 272 00:16:41,668 --> 00:16:46,293 Wielkie, piękne, trochę podobne do pterodaktyli. 273 00:16:46,293 --> 00:16:49,959 To w zasadzie bliscy kuzyni dzięciołów wielkodziobych, 274 00:16:51,084 --> 00:16:54,584 które widziano podobno w 2005, 275 00:16:54,584 --> 00:16:56,293 pierwszy raz od ponad stu lat. 276 00:16:56,876 --> 00:16:58,834 To było coś, bo uważa się, że wyginęły, 277 00:16:58,834 --> 00:17:03,751 ale według innych wykształciły tylko skuteczną strategię unikania ludzi. 278 00:17:04,334 --> 00:17:06,293 Możemy podkręcić klimę, Phil? 279 00:17:19,334 --> 00:17:21,626 Świetna robota, Gary. 280 00:17:21,626 --> 00:17:22,751 Naprawdę. 281 00:17:22,751 --> 00:17:23,709 Dobra, pa. 282 00:17:23,709 --> 00:17:25,209 O rany. 283 00:17:25,209 --> 00:17:26,793 Pa! 284 00:17:26,793 --> 00:17:28,418 Wie, że jest śmieszny? 285 00:17:28,418 --> 00:17:31,334 Nie sądzę, ale z Garym ciężko powiedzieć. 286 00:17:31,334 --> 00:17:34,543 To wyrzucanie palców przez okno co 15 kilometrów... 287 00:17:34,543 --> 00:17:38,251 - Kto na coś takiego wpada? - To na maksa pokręcone. 288 00:17:38,251 --> 00:17:42,876 Możemy założyć, że mamy nowego zabójcę, przynajmniej do powrotu Jaspera. 289 00:17:43,584 --> 00:17:46,418 Sto dwadzieścia dni to według mnie za krótko. 290 00:17:46,418 --> 00:17:48,668 Tak. Jasper to kutas. 291 00:17:49,543 --> 00:17:52,084 Ludzie są prawie rozczarowani, odkrywając... 292 00:17:52,084 --> 00:17:53,459 PRAGNIENIE PRAWO 293 00:17:53,459 --> 00:17:55,376 ...że płatni zabójcy nie istnieją. 294 00:17:55,376 --> 00:17:58,793 Idea osób działających detalicznie, 295 00:17:58,793 --> 00:18:02,084 które można wynająć, by rozwiązać problemy w związku, 296 00:18:02,084 --> 00:18:07,043 umożliwić jakiś przekręt finansowy, albo jedno i drugie na raz, 297 00:18:07,668 --> 00:18:10,751 {\an8}to popkulturowa fantazja, ale ponieważ płatni zabójcy 298 00:18:10,751 --> 00:18:15,376 od 50 lat zaludniają karty książek, filmy i seriale telewizyjne, 299 00:18:15,376 --> 00:18:19,293 trudno kogokolwiek przekonać, że ich istnienie to tylko mit. 300 00:18:19,293 --> 00:18:22,418 Oczywiście moją rolą nie było obalanie fantazji, 301 00:18:22,418 --> 00:18:24,376 tylko jej uosabianie. 302 00:18:25,668 --> 00:18:28,168 Tę część pracy traktowałem bardzo poważnie. 303 00:18:29,043 --> 00:18:32,376 Nie byłem typem osoby, która zagotowałaby się na tyle, 304 00:18:32,376 --> 00:18:36,918 żeby chcieć za coś zabić albo zginąć, ale być może dobrze mnie obsadzili, 305 00:18:36,918 --> 00:18:40,084 bo do mojej nowej pracy najbardziej przygotowało mnie 306 00:18:40,084 --> 00:18:41,834 moje główne zainteresowanie: 307 00:18:41,834 --> 00:18:45,626 odwieczna tajemnica ludzkiej świadomości i zachowania. 308 00:18:46,584 --> 00:18:49,793 Dostałem twój numer 309 00:18:50,751 --> 00:18:52,209 od przyjaciela. 310 00:18:52,918 --> 00:18:54,334 Powinniśmy się spotkać. 311 00:18:55,251 --> 00:18:59,126 Podobno masz konkretne umiejętności i tak dalej. 312 00:18:59,126 --> 00:19:00,959 {\an8}TRZYMAM PODUSZKĘ POD SPLUWĄ 313 00:19:00,959 --> 00:19:02,668 Szlag. 314 00:19:02,668 --> 00:19:04,834 Miałem powiedzieć coś jeszcze. 315 00:19:05,668 --> 00:19:07,084 MISTRZ GRILLA 316 00:19:07,084 --> 00:19:08,793 No... 317 00:19:08,793 --> 00:19:13,168 na pewno łapiesz, o co może mi chodzić... 318 00:19:13,709 --> 00:19:16,376 W każdym razie zadzwoń do mnie. 319 00:19:16,376 --> 00:19:18,626 Mam na imię Walt. 320 00:19:27,751 --> 00:19:29,043 Dobre ciasto? 321 00:19:29,626 --> 00:19:31,168 Wszystkie ciasta są dobre. 322 00:19:32,793 --> 00:19:34,126 Świetnie. 323 00:19:37,751 --> 00:19:39,084 No to... 324 00:19:40,418 --> 00:19:41,668 co teraz? 325 00:19:45,543 --> 00:19:48,084 Wciąż fascynują i zadziwiają mnie ludzie, 326 00:19:48,084 --> 00:19:50,793 którzy myślą, że poznany przed chwilą facet 327 00:19:50,793 --> 00:19:53,584 ryzykowałby za niewielką sumę karę śmierci, 328 00:19:53,584 --> 00:19:56,668 żeby pomóc im w jakimś szalonym, zbrodniczym planie. 329 00:19:58,084 --> 00:20:00,459 Prawię zazdroszczę im naiwności i pasji. 330 00:20:01,418 --> 00:20:04,834 Nieważne, kogo pytają o płatnego zabójcę... 331 00:20:04,834 --> 00:20:07,959 Wiesz, szukam kogoś, 332 00:20:07,959 --> 00:20:12,501 kto pomógłby mi z małym problemem, który ostatnio mam. 333 00:20:12,501 --> 00:20:15,959 Pomyślałem, że możesz znać kogoś takiego. 334 00:20:15,959 --> 00:20:17,793 Mogę popytać. 335 00:20:17,793 --> 00:20:19,376 Dobra. 336 00:20:19,959 --> 00:20:21,834 Nie wiem, na ile serio gadał, 337 00:20:21,834 --> 00:20:25,209 ale był cholernie podejrzany. Bałam się. 338 00:20:25,209 --> 00:20:28,293 ...kontakt zwykle jakoś trafia na policję, 339 00:20:28,293 --> 00:20:30,334 która przekazuje mój numer. 340 00:20:35,334 --> 00:20:39,251 Musisz mocno zrolować język. Rrr... 341 00:20:39,251 --> 00:20:42,793 Stwierdziłem, że nie każdy fantazjuje o takim samym cynglu. 342 00:20:43,459 --> 00:20:47,376 Odkryłem więc, że dopasowanie zabójcy do konkretnego klienta 343 00:20:47,376 --> 00:20:49,459 jest znacznie skuteczniejsze. 344 00:20:49,459 --> 00:20:53,918 Miałem dryg do stawania się osobą, której potrzebowali. 345 00:20:57,251 --> 00:21:01,084 Nasza płyta wkrótce wychodzi, więc całe to zamieszanie 346 00:21:01,084 --> 00:21:03,084 tylko się nam przysłuży. 347 00:21:03,084 --> 00:21:06,834 Żre się z takim ziomkiem, Robem49. 348 00:21:07,418 --> 00:21:11,209 To legitny, kurwa, gangster. Dlatego wszyscy pewnie pomyślą, 349 00:21:11,209 --> 00:21:14,293 że on to odwalił. Ja wyjadę z miasta, 350 00:21:14,293 --> 00:21:16,418 a ty tylko musisz załatwić... 351 00:21:16,418 --> 00:21:20,709 Mam w dupie twoje powody i plan biznesowy. 352 00:21:21,668 --> 00:21:23,876 Daj mi nazwisko i pieniądze. 353 00:21:23,876 --> 00:21:26,918 Dobra. Od razu do rzeczy. To mi się podoba. 354 00:21:31,834 --> 00:21:33,834 Zanim się ze mną spotkali, 355 00:21:33,834 --> 00:21:35,709 zwykle byli już zdecydowani. 356 00:21:35,709 --> 00:21:38,959 Przekroczyli psychotyczny Rubikon i chcieli tylko potwierdzenia, 357 00:21:38,959 --> 00:21:42,251 że ich mroczne pragnienia są uzasadnione. 358 00:21:42,251 --> 00:21:45,751 Wejdź od boku, przy basenie, 359 00:21:45,751 --> 00:21:47,251 bo tam nie ma kamer. 360 00:21:47,834 --> 00:21:50,668 To spory dom, proszę pani. 361 00:21:51,793 --> 00:21:54,626 I nie pozwolę, żeby ten skurwiel mi go zabrał. 362 00:21:55,751 --> 00:21:57,459 Ty zrób swoje, 363 00:21:58,168 --> 00:21:59,418 a ja zrobię swoje. 364 00:22:00,001 --> 00:22:01,376 Dobrze, proszę pani. 365 00:22:02,126 --> 00:22:03,709 A kiedy już go nie będzie, 366 00:22:03,709 --> 00:22:07,876 zostanę w tym dużym domu całkiem sama. 367 00:22:09,501 --> 00:22:10,626 W dużym domu? 368 00:22:10,626 --> 00:22:11,918 W dużym domu. 369 00:22:15,418 --> 00:22:19,626 Oczywiście od klasy wyższej brałem więcej, żeby było realistycznie, 370 00:22:19,626 --> 00:22:24,418 ale dla mnie każda płatność była dowodem, więc brałem cokolwiek mogli dać. 371 00:22:27,501 --> 00:22:30,501 To niewiele, ale to też możesz wziąć. 372 00:22:31,626 --> 00:22:34,084 Naprawdę chcesz zabić swoją mamę, Monte? 373 00:22:38,084 --> 00:22:39,584 Jesteś młody. 374 00:22:40,084 --> 00:22:41,959 Zostałbyś sierotą. 375 00:22:41,959 --> 00:22:43,793 O to właśnie chodzi. 376 00:22:43,793 --> 00:22:46,293 Pytałem cię o zdanie? 377 00:22:46,293 --> 00:22:47,793 Zabij tę sukę. 378 00:22:47,793 --> 00:22:51,251 Dali temu przyszłemu szkolnemu mordercy 379 00:22:51,251 --> 00:22:53,251 dozór i wyrok w zawieszeniu. 380 00:22:53,251 --> 00:22:54,543 Dobra, szefie. 381 00:22:57,209 --> 00:22:59,793 Miałem całą gamę niedoszłych zleceniodawców. 382 00:22:59,793 --> 00:23:02,459 Równe proporcje między mężczyznami i kobietami, 383 00:23:02,459 --> 00:23:04,876 młodymi i starymi, bogatymi i biednymi. 384 00:23:10,459 --> 00:23:13,668 Podoba mi się samobójstwo. Jest takie czyste. 385 00:23:14,418 --> 00:23:15,668 Nieprawdaż? 386 00:23:16,876 --> 00:23:18,168 To marzenie. 387 00:23:18,168 --> 00:23:21,001 Ale leworęczna osoba nie strzela do siebie 388 00:23:21,001 --> 00:23:23,001 prawą ręką. 389 00:23:23,001 --> 00:23:26,418 Osoba z lękiem wysokości nie skacze. 390 00:23:26,418 --> 00:23:29,918 Trzeba się nauczyć dobrze zawiązać pętlę. 391 00:23:29,918 --> 00:23:32,334 Samobójcy chcą odejść szybko. 392 00:23:32,334 --> 00:23:34,459 Nie chcą się tłumaczyć. 393 00:23:35,918 --> 00:23:37,043 Ja też nie. 394 00:23:37,626 --> 00:23:39,584 To może mnie zaskocz? 395 00:23:39,584 --> 00:23:41,376 Z miłą chęcią. 396 00:23:43,626 --> 00:23:46,751 Oficjalnie informowałam o jego problemach z psychiką, 397 00:23:46,751 --> 00:23:50,668 wskazując na skłonności samobójcze, więc wszyscy to zrozumieją. 398 00:23:51,418 --> 00:23:54,334 Będę mogła pozwać jego lekarzy o zaniedbanie. 399 00:23:55,001 --> 00:23:56,668 Sprytnaś pani. 400 00:23:58,126 --> 00:24:02,376 Może podetniesz mu żyły i go potrzymasz, póki nie wykrwawi się na śmierć? 401 00:24:03,334 --> 00:24:05,001 Jestem do usług. 402 00:24:05,001 --> 00:24:08,876 Podobno wykrwawienie się jest dość bezbolesne. 403 00:24:10,501 --> 00:24:13,084 Nie mam w gotówce takiej sumy, 404 00:24:13,084 --> 00:24:15,293 o jakiej mówiłeś przez telefon, 405 00:24:15,293 --> 00:24:19,334 ale mam okazję, która będzie warta jeszcze więcej. 406 00:24:22,293 --> 00:24:23,418 Popatrz. 407 00:24:25,584 --> 00:24:29,709 Dam ci tę łódź, ale nie możesz jej sprzedać w Luizjanie, 408 00:24:29,709 --> 00:24:32,418 bo jest objęta roszczeniem ubezpieczeniowym. 409 00:24:32,418 --> 00:24:36,126 Ale weź ją do wschodniego Teksasu, Beaumont albo Portu Arthur, 410 00:24:36,626 --> 00:24:38,918 a dostaniesz za nią co najmniej 6000. 411 00:24:38,918 --> 00:24:40,334 Łódź motorowa. 412 00:24:43,001 --> 00:24:44,626 Jak w Policjantach z Miami. 413 00:24:45,918 --> 00:24:48,959 Tak! Jak w Policjantach z Miami. 414 00:24:59,918 --> 00:25:04,251 Wierzcie mi, do wszystkiego w końcu dojdziemy, 415 00:25:04,251 --> 00:25:10,084 ale na razie zadam wam pewne pytanie, bo w najbliższym semestrze 416 00:25:10,084 --> 00:25:13,126 będziemy często zajmować się 417 00:25:13,126 --> 00:25:16,543 konceptami osobowości, jaźni i świadomości. 418 00:25:16,543 --> 00:25:20,209 Moje proste pytanie... brzmi więc tak. 419 00:25:21,376 --> 00:25:23,751 Kto z was myśli, że zna siebie? 420 00:25:25,501 --> 00:25:27,751 Ma silnie poczucie tego, kim jest. 421 00:25:31,626 --> 00:25:33,126 No co, nie znacie siebie? 422 00:25:34,793 --> 00:25:36,043 Pewnie, że znacie. 423 00:25:36,043 --> 00:25:38,918 Całe jestestwo bazuje na pojmowaniu siebie. 424 00:25:38,918 --> 00:25:41,126 Inaczej by nie przetrwało. 425 00:25:41,126 --> 00:25:43,751 Ale w tym semestrze 426 00:25:43,751 --> 00:25:46,209 będziemy podważać to pojęcie. 427 00:25:47,293 --> 00:25:52,168 A co, jeśli wasze „ja” jest konstruktem, 428 00:25:53,293 --> 00:25:56,709 iluzją, pozą, rolą, którą gracie 429 00:25:56,709 --> 00:25:59,209 codziennie, odkąd sięgacie pamięcią? 430 00:25:59,209 --> 00:26:00,876 To zawsze jest dotkliwe, 431 00:26:00,876 --> 00:26:03,709 kiedy nasza była ma dziecko z kimś innym. 432 00:26:03,709 --> 00:26:04,959 Zobaczymy. 433 00:26:06,459 --> 00:26:07,793 Niezłe te zajęcia. 434 00:26:07,793 --> 00:26:12,959 Wiem, że wiele osób nie znosi swoich eks, ale Alicia była moją przyjaciółką. 435 00:26:12,959 --> 00:26:15,001 A przynajmniej znała mnie najlepiej. 436 00:26:15,001 --> 00:26:16,751 Jeśli jaźń jest konstruktem, 437 00:26:16,751 --> 00:26:22,001 i wszystko to tylko gra, to myślisz, że ludzie mogą się zmieniać? 438 00:26:22,584 --> 00:26:27,334 Tak. W ramach własnych parametrów, czyli raczej niewiele. 439 00:26:27,334 --> 00:26:29,626 Nie wiem. Nigdy nie byłam tego pewna. 440 00:26:29,626 --> 00:26:32,459 Ostatnio wiele badań wskazuje na to, 441 00:26:32,459 --> 00:26:33,543 że jednak możemy. 442 00:26:35,626 --> 00:26:37,043 Oświeć mnie. 443 00:26:37,709 --> 00:26:39,876 Czytałam ostatnio, że według badaczy 444 00:26:39,876 --> 00:26:43,168 ludzie mogą zmieniać swoją osobowość w dorosłym życiu. 445 00:26:43,168 --> 00:26:45,876 Pracuję nad tym z wieloma klientami. 446 00:26:46,459 --> 00:26:48,293 No dobrze. Zdefiniuj zmianę. 447 00:26:49,376 --> 00:26:52,834 Dobrze. Jest pięć cech, które składają się na osobowość. 448 00:26:52,834 --> 00:26:55,626 Ekstrawersja, otwartość na doświadczenia, 449 00:26:55,626 --> 00:26:58,418 emocjonalna stabilność, ugodowość i sumienność. 450 00:26:58,418 --> 00:27:01,126 Wszystkie można zmodyfikować w parę miesięcy. 451 00:27:01,126 --> 00:27:03,293 W jakim sensie? 452 00:27:03,293 --> 00:27:08,168 Trzeba uosobić daną cechę, a nie tylko o niej myśleć. 453 00:27:08,168 --> 00:27:10,001 To zasada „jakby”. 454 00:27:10,001 --> 00:27:12,876 Zachowujesz się „jakbyś” był tym, kim chcesz być 455 00:27:12,876 --> 00:27:15,001 i wkrótce możesz sobie uświadomić, 456 00:27:15,001 --> 00:27:16,168 że nim jesteś. 457 00:27:16,168 --> 00:27:20,084 A dawny „ty” gdzie się dokładnie podziewa? 458 00:27:20,084 --> 00:27:23,918 Wciąż tu jest, tylko znacząco przytłumiony, 459 00:27:23,918 --> 00:27:26,459 a nowy „ty” jest podkręcony. 460 00:27:27,626 --> 00:27:31,626 Czyli nie miałaś kilkudziesięciu lat, żeby poczekać, aż się zmienię? 461 00:27:34,626 --> 00:27:35,668 No... 462 00:27:37,376 --> 00:27:39,459 prawdopodobnie zawsze najmniej 463 00:27:39,459 --> 00:27:41,001 interesowała cię zmiana. 464 00:27:41,001 --> 00:27:45,293 Pogodziłem się z tym, że normalny związek nie jest mi pisany. 465 00:27:45,293 --> 00:27:47,418 Ale co jest normalne? 466 00:27:47,418 --> 00:27:51,084 Spójrz na to w ten sposób. Każdy jest choć trochę pojebany. 467 00:27:51,084 --> 00:27:54,293 Musisz tylko znaleźć kogoś pojebanego tak, jak lubisz. 468 00:27:54,293 --> 00:27:57,001 Albo uzupełniającego twoje pojebanie. 469 00:27:57,001 --> 00:27:58,709 To inna metoda przetrwania, 470 00:27:58,709 --> 00:28:01,084 która zakłada udział drugiej osoby. 471 00:28:06,376 --> 00:28:08,751 A skoro mowa o pojebaniu, 472 00:28:08,751 --> 00:28:14,876 myślałam, że dla policji pracujesz tylko w ramach wsparcia technicznego. 473 00:28:14,876 --> 00:28:17,793 A nagle zapobiegasz morderstwom jako tajniak? 474 00:28:17,793 --> 00:28:19,209 Tak. 475 00:28:19,209 --> 00:28:21,209 To ja. 476 00:28:21,209 --> 00:28:23,209 Wybacz, ale to musi być dziwne. 477 00:28:23,209 --> 00:28:24,793 Nigdy nie rzucę uczenia, 478 00:28:24,793 --> 00:28:27,668 ale ta praca jest jak badania terenowe. 479 00:28:27,668 --> 00:28:28,793 To znaczy? 480 00:28:28,793 --> 00:28:33,459 Nie uwierzyłabyś, z jakim obliczem ludzkiej natury się spotykam. 481 00:28:33,959 --> 00:28:39,501 Często widzę, jak miłość zakrzepła w nienawiść 482 00:28:39,501 --> 00:28:42,376 i morderstwo wydaje się najlepszym rozwiązaniem. 483 00:28:46,001 --> 00:28:52,251 Kiedy byliśmy małżeństwem, chyba nigdy nie chciałeś mnie zamordować. 484 00:28:54,084 --> 00:28:58,334 - Mówisz tak, jakby to było coś złego. - Nie, to tylko spostrzeżenie. 485 00:28:58,334 --> 00:29:01,084 Wydaje mi się, że aby kogoś zabić, 486 00:29:01,084 --> 00:29:03,834 trzeba być zdolnym do głębokiej namiętności. 487 00:29:06,043 --> 00:29:08,418 Nie jestem niezdolny do namiętności. 488 00:29:08,418 --> 00:29:10,876 Do pewnych rzeczy na pewno, 489 00:29:12,376 --> 00:29:14,584 ale powinieneś się z kimś spotykać. 490 00:29:14,584 --> 00:29:16,001 Mówisz o terapeucie? 491 00:29:16,001 --> 00:29:18,334 Nie, o kobiecie. 492 00:29:18,334 --> 00:29:20,001 Albo coś w tym stylu. 493 00:29:20,876 --> 00:29:23,293 Id oraz Ego lojalnie mi towarzyszą. 494 00:29:23,293 --> 00:29:26,293 No dobra, spotykać się i z kobietą, i z terapeutą. 495 00:29:33,084 --> 00:29:36,459 To nie najlepsze zastosowanie dla moich umiejętności. 496 00:29:37,584 --> 00:29:40,376 Pamiętaj, Jasper, że gdyby nie związek zawodowy, 497 00:29:40,376 --> 00:29:42,543 nie miałbyś teraz nawet pracy. 498 00:29:42,543 --> 00:29:43,626 Rozumiem, 499 00:29:44,334 --> 00:29:47,584 ale skoro już wróciłem, to powinienem ją odzyskać. 500 00:29:47,584 --> 00:29:49,501 Przynajmniej jestem wyszkolony. 501 00:29:50,584 --> 00:29:54,376 Może nie wiesz, bo byłeś zawieszony, ale Gary jest świetny. 502 00:29:54,918 --> 00:29:57,834 Ma wysoki współczynnik skazań i, szczerze mówiąc, 503 00:29:57,834 --> 00:29:59,459 lepszy repertuar niż ty. 504 00:30:01,751 --> 00:30:02,959 Wierzysz w to, Gary? 505 00:30:09,418 --> 00:30:10,668 Według was to prawda? 506 00:30:13,626 --> 00:30:15,001 Statystyka nie kłamie. 507 00:30:15,543 --> 00:30:17,043 Nie pasuje ci stanowisko? 508 00:30:17,043 --> 00:30:19,834 Może znajdę dla ciebie coś w drogówce. 509 00:30:19,834 --> 00:30:20,751 Kurde. 510 00:30:20,751 --> 00:30:23,043 A może każesz mi czyścić toalety? 511 00:30:23,043 --> 00:30:24,418 Dałbym radę! 512 00:30:25,501 --> 00:30:27,584 Zachowujesz się jak buc, 513 00:30:27,584 --> 00:30:29,334 więc powiem wprost. 514 00:30:30,001 --> 00:30:32,084 Próbujemy ukryć twoją twarz, jasne? 515 00:30:33,084 --> 00:30:34,876 „Kto bije tych nastolatków?” 516 00:30:34,876 --> 00:30:36,251 Nie bez powodu. 517 00:30:37,126 --> 00:30:38,334 Może zapomniałeś, 518 00:30:38,334 --> 00:30:41,209 w przeciwieństwie do dziewięciu milionów widzów, 519 00:30:41,209 --> 00:30:44,959 ale ludzie są wściekli i nie chcemy, żeby nam bruździli. 520 00:30:45,626 --> 00:30:51,793 Posłuchaj mojej rady i wyświadcz przysługę sobie oraz nam. 521 00:30:52,376 --> 00:30:54,501 Nie rzucaj się w oczy i siedź cicho. 522 00:30:54,501 --> 00:30:56,251 Możesz to zrobić? 523 00:30:57,376 --> 00:30:58,334 Coś jeszcze? 524 00:31:07,084 --> 00:31:08,876 Matka była Miss Del Rio. 525 00:31:09,834 --> 00:31:12,543 Trafili do Nowego Orleanu po huraganie Katrina. 526 00:31:12,543 --> 00:31:15,918 Rodzice się rozwiedli. Z ojcem nie miała kontaktu. 527 00:31:17,168 --> 00:31:20,084 Pracowała krótko jako fryzjerka, stewardessa. 528 00:31:21,543 --> 00:31:23,543 Poślubiła Raya Mastersa, 529 00:31:23,543 --> 00:31:26,126 który pracuje w rodzinnej firmie paliwowej. 530 00:31:27,293 --> 00:31:28,293 A potem... 531 00:31:29,043 --> 00:31:29,918 nic. 532 00:31:31,376 --> 00:31:33,001 Brak uprzedniej karalności. 533 00:31:33,709 --> 00:31:36,418 Parę interwencji domowych, bez aresztowań. 534 00:31:44,876 --> 00:31:46,584 To co, Madison, 535 00:31:50,751 --> 00:31:52,543 kto jest twoim zabójcą? 536 00:32:24,918 --> 00:32:26,376 Dobre ciasto? 537 00:32:28,084 --> 00:32:29,751 Wszystkie ciasta są dobre. 538 00:32:33,751 --> 00:32:35,126 Ron. 539 00:32:35,126 --> 00:32:36,418 Madison. 540 00:32:49,334 --> 00:32:52,126 Powiedz mi, Madison, czym się zajmujesz? 541 00:32:52,834 --> 00:32:54,126 Jestem oddaną żoną. 542 00:32:54,126 --> 00:32:55,959 Oczywiście. 543 00:32:55,959 --> 00:32:58,334 Zakładam, że o tym będziemy rozmawiać. 544 00:33:00,001 --> 00:33:01,751 A odpowiadając na pytanie: 545 00:33:03,376 --> 00:33:05,501 mąż nie pozwala mi pracować. 546 00:33:06,459 --> 00:33:08,668 Tak naprawdę na nic mi nie pozwala. 547 00:33:10,876 --> 00:33:12,751 Mogę spróbować tego ciasta? 548 00:33:15,626 --> 00:33:16,626 Pewnie. 549 00:33:17,626 --> 00:33:19,334 Narzucił mi głupią dietę. 550 00:33:23,626 --> 00:33:24,709 Ale dobre. 551 00:33:29,001 --> 00:33:30,543 Słodziak z niego. 552 00:33:32,959 --> 00:33:34,376 Lubisz psy? 553 00:33:36,293 --> 00:33:38,626 A wyglądam, jakbym lubił koty? 554 00:33:38,626 --> 00:33:40,543 Ja nie bardzo je rozumiem. 555 00:33:40,543 --> 00:33:41,959 Są trochę straszne. 556 00:33:42,834 --> 00:33:43,668 Serio? 557 00:33:44,251 --> 00:33:46,043 Wiesz, wszystkie te historie... 558 00:33:47,293 --> 00:33:48,376 Jakie historie? 559 00:33:48,876 --> 00:33:52,251 O zazdrosnych kotach, które duszą niemowlęta i tak dalej. 560 00:33:56,376 --> 00:33:59,209 Znasz kogoś, kto stracił dziecko 561 00:33:59,209 --> 00:34:02,043 przez morderczego, zazdrosnego kota? 562 00:34:02,043 --> 00:34:03,876 Weryfikuję tylko fakty. 563 00:34:03,876 --> 00:34:05,709 Osobiście nie znam. 564 00:34:05,709 --> 00:34:08,501 Ale słyszałam o tym od wielu osób. 565 00:34:08,501 --> 00:34:11,209 No właśnie. Musimy to rozgryźć. 566 00:34:11,209 --> 00:34:12,209 Zgadzam się. 567 00:34:12,209 --> 00:34:13,376 Pani detektyw, 568 00:34:14,626 --> 00:34:17,209 czy na ofierze były jakieś ślady łap? 569 00:34:17,793 --> 00:34:20,876 Nie, ale podejrzani odwracają siebie ogonem. 570 00:34:22,126 --> 00:34:24,168 Nie będzie łatwo ich przycisnąć. 571 00:34:25,876 --> 00:34:28,918 Co za „kotastrofa”. 572 00:34:28,918 --> 00:34:30,668 Co? 573 00:34:33,376 --> 00:34:34,626 Dobra jesteś. 574 00:34:35,584 --> 00:34:36,751 Ty też. 575 00:34:42,668 --> 00:34:43,959 A ty czym się zajmujesz? 576 00:34:49,418 --> 00:34:51,626 - Wybacz. Zapomniałam. - Nie szkodzi. 577 00:34:52,376 --> 00:34:53,543 To... 578 00:34:55,584 --> 00:34:56,418 nie byle co. 579 00:34:57,543 --> 00:34:58,501 Tak. 580 00:35:01,126 --> 00:35:02,959 Nie wierzę, że to robię. 581 00:35:06,168 --> 00:35:07,668 Jesteś w dobrych rękach. 582 00:35:09,459 --> 00:35:11,501 Jak to zwykle działa? 583 00:35:13,043 --> 00:35:14,626 A jak byś chciała? 584 00:35:14,626 --> 00:35:16,043 Nie wiem. 585 00:35:17,584 --> 00:35:19,334 Po prostu bardzo się boję. 586 00:35:22,126 --> 00:35:23,668 Dlaczego? 587 00:35:25,543 --> 00:35:27,751 Bo jest złym człowiekiem. 588 00:35:29,293 --> 00:35:34,334 Nie wiesz, jak wygląda moje małżeństwo, a robi się coraz gorzej. 589 00:35:37,501 --> 00:35:38,959 Rozumiem cię. 590 00:35:44,918 --> 00:35:47,209 Zawsze wiedziałeś, że chcesz być... 591 00:35:50,459 --> 00:35:52,293 W dzieciństwie o tym nie marzyłem. 592 00:35:52,293 --> 00:35:54,793 Zastanawiasz się czasem, 593 00:35:54,793 --> 00:35:57,834 jakby to było, gdybyś robił coś innego? 594 00:35:57,834 --> 00:36:01,001 Albo wybrał inną ścieżkę? 595 00:36:03,084 --> 00:36:05,959 Rzadko o tym nie myślę. Nie jestem sentymentalny. 596 00:36:06,959 --> 00:36:09,251 No tak, ale wszyscy czegoś żałujemy. 597 00:36:11,626 --> 00:36:14,626 W tym zawodzie nie mogę sobie na to pozwolić. 598 00:36:14,626 --> 00:36:16,459 Też bym tak chciała. 599 00:36:16,459 --> 00:36:18,626 Ale czuję, że jestem w więzieniu 600 00:36:18,626 --> 00:36:21,126 i umrę w więzieniu. 601 00:36:21,709 --> 00:36:23,751 Ale tak się nie stanie. 602 00:36:23,751 --> 00:36:25,793 Może fakt, że przyszłam tutaj, 603 00:36:25,793 --> 00:36:31,626 żeby spotkać się z tobą, to moja najlepsza decyzja, bo służy mnie? 604 00:36:38,959 --> 00:36:40,084 Przepraszam. 605 00:36:43,043 --> 00:36:44,251 Cholera. 606 00:36:45,834 --> 00:36:46,918 To on. 607 00:36:46,918 --> 00:36:49,543 Muszę iść, ale przyniosłam... 608 00:36:49,543 --> 00:36:51,543 Mogę coś zasugerować? 609 00:36:52,918 --> 00:36:55,251 Słuchaj, nic z tego nie mam. 610 00:36:55,251 --> 00:37:00,626 W zasadzie pozbawiam się teraz zlecenia, ale zrób przyszłej sobie, 611 00:37:01,334 --> 00:37:04,084 zasługującej na szczęśliwe życie, 612 00:37:04,084 --> 00:37:06,751 które wciąż jest w zasięgu, dużą przysługę. 613 00:37:07,626 --> 00:37:10,751 Weź to, co tu jest, i zacznij od nowa. 614 00:37:11,793 --> 00:37:12,668 Teraz. 615 00:37:12,668 --> 00:37:14,084 Nie wracaj do domu. 616 00:37:16,251 --> 00:37:17,751 A w razie potrzeby 617 00:37:19,501 --> 00:37:21,126 albo jeśli zmienisz zdanie... 618 00:37:22,668 --> 00:37:23,876 masz mój numer. 619 00:37:35,293 --> 00:37:36,668 POLICJA 620 00:37:42,584 --> 00:37:43,418 Halo. 621 00:37:43,418 --> 00:37:45,834 Nagle zostałeś life coachem? 622 00:37:45,834 --> 00:37:48,626 Czy ja dobrze widziałem i słyszałem? 623 00:37:48,626 --> 00:37:49,751 Nie wierzę. 624 00:37:49,751 --> 00:37:50,793 Co? 625 00:37:50,793 --> 00:37:53,501 „Co?” Nasza tajna operacja jest nieważna? 626 00:37:53,501 --> 00:37:55,459 „Będę twoim terapeutą”? 627 00:37:55,459 --> 00:37:57,376 Nie jest zabójczynią. 628 00:37:57,376 --> 00:37:58,834 Musi się tylko ogarnąć. 629 00:37:58,834 --> 00:38:02,084 Służę po prostu dobru publicznemu. 630 00:38:03,793 --> 00:38:04,751 Dobru? 631 00:38:04,751 --> 00:38:09,418 To był jeden z najpoważniejszych przypadków naruszenia etyki zawodowej, 632 00:38:09,418 --> 00:38:11,334 jaki kiedykolwiek widziałem. 633 00:38:11,334 --> 00:38:14,793 Widzicie? Tak się dzieje, kiedy zatrudniacie amatora. 634 00:38:14,793 --> 00:38:15,834 Przestań! 635 00:38:15,834 --> 00:38:17,459 Uniknąłem prowokacji... 636 00:38:17,459 --> 00:38:19,418 Przysięgli o tym zadecydują. 637 00:38:19,418 --> 00:38:20,876 Liczy się aresztowanie. 638 00:38:20,876 --> 00:38:23,834 Dobra, różnimy się w ocenie metody. To koniec. 639 00:38:23,834 --> 00:38:26,126 Zauważyliście, jaka była ładna? 640 00:38:26,126 --> 00:38:28,459 Ciekawe, czy to miało jakiś wpływ. 641 00:38:28,459 --> 00:38:30,751 Nigdy się tego nie dowiemy, 642 00:38:30,751 --> 00:38:32,626 bo ten pajac ją puścił, 643 00:38:32,626 --> 00:38:35,043 zanim zaczęła się pogrążać. 644 00:38:36,168 --> 00:38:40,168 Powiedzmy, że był to nietypowy rezultat 645 00:38:40,168 --> 00:38:42,793 i w ten sposób go udokumentujemy. 646 00:38:42,793 --> 00:38:44,334 W porządku. 647 00:38:46,126 --> 00:38:47,793 No to na razie, Gary. 648 00:38:47,793 --> 00:38:49,668 - Dobra. - Pa, Gary. 649 00:38:49,668 --> 00:38:50,751 Pa. 650 00:38:53,793 --> 00:38:57,168 Rany Julek, ostro po nim jedzie. 651 00:38:57,168 --> 00:38:58,959 Widziałem już coś takiego. 652 00:38:58,959 --> 00:39:01,418 Gwiazdor zawodzi, pojawia się zamiennik, 653 00:39:01,418 --> 00:39:04,168 i o wiele bardziej wymiata. 654 00:39:04,168 --> 00:39:06,668 Wiem, że tu zawalił, ale... 655 00:39:06,668 --> 00:39:08,084 Jak on się tam nazwał? 656 00:39:08,084 --> 00:39:10,376 - Ron. - Ron jest zajebisty. 657 00:39:11,334 --> 00:39:12,959 Jest jak biały Idris. 658 00:39:12,959 --> 00:39:17,084 Chętnie skoczyłbym z nim na piwo i nie mówię tu o Garym. 659 00:39:17,084 --> 00:39:19,251 Ja bym się z Ronem narąbała. 660 00:39:19,251 --> 00:39:21,876 Wciągałbym z nim kreski w drodze do Vegas. 661 00:39:21,876 --> 00:39:24,418 Dla Rona wyrwałabym sobie spiralę. 662 00:39:24,418 --> 00:39:26,626 Z Garym nie dzieliłabym słomki. 663 00:39:26,626 --> 00:39:29,418 Gary ma słomkę w gaciach, ale Ron... 664 00:39:29,418 --> 00:39:31,334 ma dużą pałę. 665 00:39:32,459 --> 00:39:36,293 Wygląda na to, że sam wyruchałbyś Rona. 666 00:39:37,418 --> 00:39:39,334 Mógłbym wziąć go po tobie, 667 00:39:39,918 --> 00:39:41,084 jeśli byłby Ronem. 668 00:39:42,209 --> 00:39:47,543 To całe oskarżenie to tylko i wyłącznie 669 00:39:47,543 --> 00:39:51,584 prowokacyjna, tajna operacja policyjna. 670 00:39:53,876 --> 00:39:55,001 A ten mężczyzna... 671 00:39:56,043 --> 00:39:59,126 jest największym krętaczem, manipulatorem 672 00:39:59,126 --> 00:40:02,251 i oszustem, jakiego można sobie wyobrazić. 673 00:40:03,043 --> 00:40:06,543 Ten Gary Johnson nie jest człowiekiem. 674 00:40:06,543 --> 00:40:10,084 Człowiek ma w sobie człowieczeństwo. 675 00:40:10,084 --> 00:40:11,459 Empatię. 676 00:40:11,459 --> 00:40:16,918 Człowiek wyciąga do drugiego pomocną dłoń w chwili słabości. 677 00:40:17,543 --> 00:40:20,418 Gary Johnson żeruje na słabych. 678 00:40:21,501 --> 00:40:24,709 A jeśli chodzi o procedury prawne, 679 00:40:24,709 --> 00:40:27,876 to wygląda to tak, jakby ten tajny szakal 680 00:40:27,876 --> 00:40:34,501 używał karabinu AR-15, żeby zabić komara. 681 00:40:34,501 --> 00:40:36,709 Przywykłem już do tego. 682 00:40:36,709 --> 00:40:39,501 Przedstawiłem masę niezbitych dowodów, 683 00:40:39,501 --> 00:40:42,668 więc mogą co najwyżej odmalować mnie jako tego złego. 684 00:40:42,668 --> 00:40:44,543 Wiem, że robią tylko swoje, 685 00:40:44,543 --> 00:40:47,501 ale osobisty atak to nadal osobisty atak 686 00:40:47,501 --> 00:40:51,334 i niefajnie jest musieć tego słuchać. 687 00:40:51,334 --> 00:40:55,043 Uznajemy oskarżonego winnym zarzucanych mu czynów. 688 00:40:55,043 --> 00:40:58,418 Ale ponieważ ludzie to odwieczne zagadki, 689 00:40:58,418 --> 00:41:00,376 często zdarza się coś takiego. 690 00:41:00,376 --> 00:41:03,251 Ja wybaczyłem jej, a ona mnie. 691 00:41:03,251 --> 00:41:05,584 Szlag, mam na sumieniu gorsze grzechy. 692 00:41:06,501 --> 00:41:08,501 Zasługuje na drugą szansę. 693 00:41:08,501 --> 00:41:10,501 A potem następuje coś takiego. 694 00:41:10,501 --> 00:41:13,459 W świetle wszystkich dowodów i zeznań 695 00:41:13,459 --> 00:41:15,501 uznajemy oskarżoną za niewinną. 696 00:41:17,668 --> 00:41:20,251 Gratulacje, Tammy! 697 00:41:23,793 --> 00:41:26,251 Może ich miłość nie była idealna. 698 00:41:26,251 --> 00:41:28,459 Ale coś znaczyła. 699 00:41:28,459 --> 00:41:30,043 Żebyś wiedział. 700 00:41:30,043 --> 00:41:32,418 Mówię ci, prawo w naszym kraju... 701 00:41:33,001 --> 00:41:34,001 Dawaj! 702 00:41:36,084 --> 00:41:37,918 ...jest kompletnie zjebane. 703 00:41:37,918 --> 00:41:39,376 - Trzymaj. - Nie. 704 00:41:39,376 --> 00:41:41,501 Ty bardziej potrzebujesz treningu. 705 00:41:41,501 --> 00:41:42,918 No dobra. 706 00:41:44,126 --> 00:41:47,251 Nie można winić ludzi, że biorą sprawy we własne ręce. 707 00:41:47,251 --> 00:41:49,209 Mocno wierzę w jedną rzecz. 708 00:41:49,209 --> 00:41:51,501 - Jaką? - Osobistą sprawiedliwość, 709 00:41:51,501 --> 00:41:54,293 kiedy nasze zbabiałe prawo zawodzi. 710 00:41:54,293 --> 00:41:57,334 - Kiedy to robimy, i to tak, jak trzeba... - No. 711 00:41:57,959 --> 00:42:00,168 ...osobista sprawiedliwość jest nasza. 712 00:42:00,168 --> 00:42:02,459 Nie damy sobie w kaszę dmuchać. 713 00:42:02,459 --> 00:42:04,293 Ano nie. 714 00:42:06,043 --> 00:42:06,959 Dawaj! 715 00:42:10,126 --> 00:42:12,793 Właśnie za taką Ameryką tęsknię. 716 00:42:12,793 --> 00:42:13,959 Amen. 717 00:42:14,959 --> 00:42:17,876 Słuchaj, do zabójstwa potrzeba trzech rzeczy. 718 00:42:17,876 --> 00:42:18,876 Słucham. 719 00:42:18,876 --> 00:42:19,959 - Broni. - Aha. 720 00:42:19,959 --> 00:42:21,084 Nabojów. 721 00:42:21,084 --> 00:42:22,334 No i jaj. 722 00:42:22,334 --> 00:42:24,584 I wszystkiego mam pod dostatkiem. 723 00:42:26,751 --> 00:42:28,209 Kurwa, Tanner. 724 00:42:29,918 --> 00:42:30,918 Dawaj! 725 00:42:34,084 --> 00:42:36,001 I o to właśnie chodzi. 726 00:42:57,001 --> 00:42:59,709 HEJ, RON! NIE NACISKAM, ALE MOŻE CIĘ ZACIEKAWI. 727 00:42:59,709 --> 00:43:01,751 URATUJ PSIAKI! FESTYN ADOPCYJNY 728 00:43:01,751 --> 00:43:06,293 Nigdy nie przekroczyłbym tej granicy. Jestem zawodowcem. 729 00:43:06,293 --> 00:43:08,709 Ale w zasadzie nie napisała do mnie, 730 00:43:08,709 --> 00:43:10,418 tylko do Rona. 731 00:43:11,418 --> 00:43:14,626 Nie przepadam za psami. Chyba mam na nie alergię. 732 00:43:14,626 --> 00:43:16,126 Fizyczną i emocjonalną. 733 00:43:16,126 --> 00:43:20,251 Za bardzo zabiegają o uczucia, łasząc się do tego, kto trzyma mięso. 734 00:43:22,001 --> 00:43:23,209 Ale... 735 00:43:23,209 --> 00:43:26,334 ostatecznie wszyscy jesteśmy słabi. 736 00:43:26,334 --> 00:43:30,543 Błagamy o więcej, poniżając się dla ochłapów. 737 00:43:30,543 --> 00:43:34,126 Psy po prostu za to nie przepraszają. 738 00:43:36,084 --> 00:43:37,459 Koleżko. 739 00:43:42,959 --> 00:43:44,501 Przyszedłeś. 740 00:43:44,501 --> 00:43:47,209 A myślałam, że to ja kocham szczeniaki. 741 00:43:47,209 --> 00:43:51,584 Zawsze wcześniej płuczę gardło sosem barbecue. 742 00:43:51,584 --> 00:43:53,418 Suczki to lubią. 743 00:43:56,043 --> 00:43:57,293 Miło, że wpadłeś. 744 00:43:57,293 --> 00:43:59,001 Miło, że mnie zaprosiłaś. 745 00:43:59,001 --> 00:44:01,751 No to co u ciebie? 746 00:44:02,709 --> 00:44:05,418 W porządku. 747 00:44:05,418 --> 00:44:06,751 Pytanie, co u ciebie. 748 00:44:06,751 --> 00:44:08,168 Wszystko świetnie. 749 00:44:08,168 --> 00:44:10,334 Tak. Naprawdę. 750 00:44:10,334 --> 00:44:12,251 Wyniosłam się prawie od razu. 751 00:44:12,251 --> 00:44:14,626 Kupiłam domek w St. Roch. 752 00:44:14,626 --> 00:44:18,459 Zabałaganiony, ale mój. Jest super. 753 00:44:18,459 --> 00:44:21,293 Rozwodzę się. 754 00:44:23,376 --> 00:44:25,918 Czasem trzeba po prostu zadziałać. 755 00:44:27,251 --> 00:44:28,793 Bardzo mnie to cieszy. 756 00:44:30,501 --> 00:44:32,751 Kiedy do mnie napisałaś, pomyślałem: 757 00:44:32,751 --> 00:44:35,584 „Wynajmie mnie na psim kiermaszu?”. 758 00:44:35,584 --> 00:44:37,834 Nie! O Boże, nie. 759 00:44:37,834 --> 00:44:41,418 Tamta szalona chwila już minęła. 760 00:44:41,418 --> 00:44:44,168 To nowa ja, nowe życie, a on... 761 00:44:45,751 --> 00:44:46,918 No i proszę. 762 00:44:46,918 --> 00:44:49,376 - Ładna fryzura? - Śliczna. 763 00:44:51,043 --> 00:44:52,584 On jej nie znosił. 764 00:44:52,584 --> 00:44:55,001 Tak samo jak psów i minispódniczek. 765 00:44:55,001 --> 00:44:57,084 Teraz nadrabiam stracony czas. 766 00:44:57,584 --> 00:45:01,793 Bardzo się cieszę, że tak ci się wszystko układa. 767 00:45:01,793 --> 00:45:03,126 Dziękuję. 768 00:45:03,126 --> 00:45:05,501 Naprawdę ci dziękuję. 769 00:45:05,501 --> 00:45:09,084 Nie chcę się wygłupić, ale bez ciebie nie dałabym rady. 770 00:45:09,084 --> 00:45:10,334 Powiedziałam to! 771 00:45:12,084 --> 00:45:15,751 W moim zawodzie rzadko słyszy się podziękowania. 772 00:45:15,751 --> 00:45:18,709 Pewnie tak. 773 00:45:18,709 --> 00:45:20,001 Madison. 774 00:45:21,001 --> 00:45:23,126 Mamy problemy w klatce z husky. 775 00:45:23,126 --> 00:45:24,126 Kupę problemów. 776 00:45:24,126 --> 00:45:25,334 - Cześć. - Cześć. 777 00:45:25,334 --> 00:45:27,501 Ron, Jill. 778 00:45:27,501 --> 00:45:28,709 Jill, Ron. 779 00:45:28,709 --> 00:45:30,459 Miło poznać. Pomóc wam? 780 00:45:30,459 --> 00:45:32,751 Nie trzeba. Poczekasz? 781 00:45:32,751 --> 00:45:34,168 Jasne. 782 00:45:34,751 --> 00:45:35,876 Mam co robić. 783 00:45:39,251 --> 00:45:40,793 Długie podanie! 784 00:45:41,418 --> 00:45:42,459 Biegnijcie! 785 00:45:46,084 --> 00:45:47,084 Jest! 786 00:45:54,001 --> 00:45:55,418 Nie. 787 00:45:55,418 --> 00:45:57,126 Nie kupuję tego. 788 00:45:57,126 --> 00:45:59,334 - Czego? - Nie jesteś zabójcą. 789 00:46:00,001 --> 00:46:02,584 To niemożliwe. Tuliłeś szczeniaki. 790 00:46:02,584 --> 00:46:04,293 Bawiłeś się z dziećmi. 791 00:46:04,876 --> 00:46:06,959 Otwierałeś przede mną drzwi. 792 00:46:06,959 --> 00:46:09,793 I ty niby zabijasz dla pieniędzy? 793 00:46:12,001 --> 00:46:14,168 Jeśli rycerskość umarła, nie ja ją zabiłem. 794 00:46:14,168 --> 00:46:18,418 Próbowałam coś o tobie znaleźć, ale jakbyś w ogóle nie istniał. 795 00:46:20,834 --> 00:46:22,334 Może mnie sobie wyśniłaś. 796 00:46:23,459 --> 00:46:24,459 Dobra. 797 00:46:25,543 --> 00:46:27,084 Zobaczymy. 798 00:46:29,793 --> 00:46:30,751 Ilu? 799 00:46:32,001 --> 00:46:33,834 Nie, nie chcę... Chcę wiedzieć. 800 00:46:37,793 --> 00:46:40,126 Co? Dżentelmen tego nie zdradza? 801 00:46:40,126 --> 00:46:42,668 Gwoli ścisłości: uwielbiam ludzi. 802 00:46:42,668 --> 00:46:43,959 Ale ich zabijasz. 803 00:46:44,709 --> 00:46:46,168 Ale nie losowo. 804 00:46:47,584 --> 00:46:49,334 Zawsze ma to swój cel. 805 00:46:49,334 --> 00:46:50,626 Żeby chronić. 806 00:46:51,668 --> 00:46:53,043 Możesz być pewna, 807 00:46:53,043 --> 00:46:55,418 że niektórych ludzi trzeba zabić. 808 00:46:56,251 --> 00:46:57,334 Prawda? 809 00:47:00,293 --> 00:47:01,459 Prawda. 810 00:47:03,793 --> 00:47:06,793 To co najbardziej różni cię od człowieka, 811 00:47:06,793 --> 00:47:09,376 którym jesteś w pracy? 812 00:47:11,876 --> 00:47:17,668 Powiedziałbym, że prywatnie jestem towarzyski. 813 00:47:17,668 --> 00:47:19,376 Lubię się bawić. 814 00:47:19,376 --> 00:47:20,501 Ale... 815 00:47:22,876 --> 00:47:27,126 żeby skutecznie pracować, muszę być trochę samotnikiem. 816 00:47:27,126 --> 00:47:30,084 Nie mogę przykuwać niczyjej uwagi. 817 00:47:31,043 --> 00:47:34,376 Nie mogą mnie zapamiętać. Nie daję nietypowych napiwków. 818 00:47:34,376 --> 00:47:37,876 Nie wplątuję się w pamiętne rozmowy. 819 00:47:40,959 --> 00:47:43,376 Dlatego jeżdżę Hondą Civic. 820 00:47:43,376 --> 00:47:45,834 Chcę być niewidzialny. 821 00:47:47,001 --> 00:47:49,834 No nie wiem. Takie jest moje zawodowe oblicze. 822 00:47:52,126 --> 00:47:54,793 Opowiedz trochę więcej o tym prywatnym. 823 00:47:57,918 --> 00:47:58,918 Powiedziałbym, 824 00:48:00,126 --> 00:48:05,334 że to nasze spotkanie jest cholernie prywatne. 825 00:48:05,334 --> 00:48:07,834 Dobrze. Nie chcę, żebyś był tu zawodowo. 826 00:48:11,084 --> 00:48:12,501 A czego chcesz? 827 00:48:17,418 --> 00:48:18,793 Co? 828 00:48:19,918 --> 00:48:21,251 Boisz się mnie? 829 00:48:21,834 --> 00:48:22,876 Nie. 830 00:48:24,293 --> 00:48:25,251 A ty mnie? 831 00:48:25,251 --> 00:48:26,918 A powinnam? 832 00:48:29,793 --> 00:48:31,876 Zależy od tego, jakie masz zamiary. 833 00:48:37,918 --> 00:48:40,376 Chcesz wiedzieć o mnie wszystko, a co z tobą? 834 00:48:40,376 --> 00:48:42,251 Wiesz wszystko, co musisz. 835 00:48:43,501 --> 00:48:44,501 Czyżby? 836 00:48:50,584 --> 00:48:53,543 Podobno za dużo myślę, żeby dobrze się kochać. 837 00:48:53,543 --> 00:48:56,876 Gdzieś słyszałem, że wyjątkowy seks wymaga bezmyślności, 838 00:48:56,876 --> 00:48:59,126 pewnej dozy zwierzęcego zapału... 839 00:49:02,293 --> 00:49:03,668 Lubiłem Rona. 840 00:49:04,459 --> 00:49:07,001 On nie myślał, tylko działał. 841 00:49:15,001 --> 00:49:17,459 Nie wiem więc, czy jako Ron byłem lepszy, 842 00:49:17,459 --> 00:49:21,293 czy oboje nas przepełniał ładunek elektryczny. 843 00:49:21,293 --> 00:49:24,001 W końcu ona myślała, że kocha się 844 00:49:24,001 --> 00:49:26,126 z kimś, kto zamordował wiele osób, 845 00:49:26,126 --> 00:49:27,959 a ja kochałem się z kimś, 846 00:49:27,959 --> 00:49:30,793 kto był zdolny zlecić zabójstwo męża. 847 00:49:32,834 --> 00:49:36,543 Nie jestem z tego dumny, ale dzięki temu wypadłem lepiej. 848 00:49:43,709 --> 00:49:46,668 Od dawna z nikim innym nie byłam. 849 00:49:48,334 --> 00:49:49,918 Mogę ci coś powiedzieć? 850 00:49:49,918 --> 00:49:51,043 Co? 851 00:49:52,126 --> 00:49:53,459 Fajnie jest. 852 00:49:54,668 --> 00:49:55,959 Zgadzam się. 853 00:49:58,709 --> 00:50:00,126 Podoba mi się to. 854 00:50:01,209 --> 00:50:02,293 My. 855 00:50:03,751 --> 00:50:05,209 Tak. 856 00:50:10,209 --> 00:50:14,584 W ramach przestrogi muszę dla jasności powiedzieć, 857 00:50:16,043 --> 00:50:19,001 że miałem parę dziewczyn, wczesne małżeństwo, 858 00:50:19,001 --> 00:50:23,084 ale przez mój zawód ogólnie mam problem, 859 00:50:23,084 --> 00:50:28,126 żeby utrzymać tak zwany normalny związek. 860 00:50:28,126 --> 00:50:30,084 Walić to, co normalne. 861 00:50:30,084 --> 00:50:31,209 Amen. 862 00:50:31,209 --> 00:50:32,751 Chcesz się znów spotkać? 863 00:50:34,543 --> 00:50:35,793 Tak. 864 00:50:37,584 --> 00:50:38,543 Ale... 865 00:50:40,376 --> 00:50:42,251 to trochę skomplikowane, nie? 866 00:50:42,251 --> 00:50:43,834 Nie musi takie być. 867 00:50:50,459 --> 00:50:52,084 To zły pomysł. 868 00:50:52,084 --> 00:50:54,001 Chyba masz rację. 869 00:51:03,751 --> 00:51:07,543 - Na przykład nie możemy iść do mnie. - Dobrze. Nie chcę. 870 00:51:07,543 --> 00:51:11,293 Nigdy nie mogę ci zdradzić mojego miejsca pobytu. 871 00:51:11,293 --> 00:51:13,876 Jeśli mnie namierzą, wciągną w to i ciebie. 872 00:51:13,876 --> 00:51:16,001 Spotkamy się, gdy będziemy mogli. 873 00:51:19,793 --> 00:51:21,709 I nie możemy być zbyt otwarci. 874 00:51:22,626 --> 00:51:25,376 Im mniej ty wiesz o mnie, a ja o tobie... 875 00:51:25,376 --> 00:51:27,501 Dobra, co powiesz teraz? 876 00:51:27,501 --> 00:51:29,251 „Nie zakochuj się we mnie”? 877 00:51:31,293 --> 00:51:32,793 Wiem, co to jest. 878 00:51:34,418 --> 00:51:36,751 Nie chcę wiedzieć, gdzie mieszkasz, 879 00:51:36,751 --> 00:51:39,793 ani co w danej chwili robisz. 880 00:51:40,418 --> 00:51:43,293 Spotkamy się tutaj, kiedy tylko zechcemy, 881 00:51:43,293 --> 00:51:45,418 i nic na zewnątrz się nie liczy. 882 00:51:49,084 --> 00:51:50,168 No dobrze. 883 00:51:50,168 --> 00:51:51,709 Dobrze. 884 00:51:51,709 --> 00:51:53,043 Zgoda na te warunki? 885 00:51:53,043 --> 00:51:54,501 Gdzie mam podpisać? 886 00:52:01,168 --> 00:52:02,959 Gdzieś jeszcze? 887 00:52:06,209 --> 00:52:07,834 Tu parafka. 888 00:52:09,376 --> 00:52:11,584 Gdzieś jeszcze postawić parafkę? 889 00:52:13,001 --> 00:52:16,709 Musimy się upewnić, że ten dokument jest nie do podważenia. 890 00:52:21,251 --> 00:52:23,668 ODDANIE 891 00:52:24,334 --> 00:52:26,376 PRZYJEMNOŚĆ 892 00:52:26,376 --> 00:52:30,334 Freudowskie pojęcia id i superego 893 00:52:30,334 --> 00:52:34,126 z perspektywy Junga stale się ze sobą ścierają. 894 00:52:35,334 --> 00:52:36,959 Superego 895 00:52:36,959 --> 00:52:38,543 to nasze sumienie. 896 00:52:38,543 --> 00:52:40,626 Nagradza właściwe zachowanie, 897 00:52:40,626 --> 00:52:44,126 stosowanie się do norm społecznych i moralnych standardów. 898 00:52:47,334 --> 00:52:48,876 Natomiast id... 899 00:52:49,543 --> 00:52:51,209 Jako ludzie mamy pragnienia, 900 00:52:51,209 --> 00:52:53,251 prymitywne instynkty. 901 00:52:55,334 --> 00:52:58,293 Popędy, które służą tylko pogoni za przyjemnością 902 00:52:58,293 --> 00:53:01,084 i ignorują konsekwencje. 903 00:53:01,084 --> 00:53:02,168 Tymczasem ego 904 00:53:02,168 --> 00:53:04,376 jest pośrednikiem. 905 00:53:04,376 --> 00:53:07,626 Pomostem między instynktem i logiką, 906 00:53:07,626 --> 00:53:09,459 prawem i bezprawiem. 907 00:53:09,459 --> 00:53:11,959 Wciąż próbuje zmaksymalizować przyjemność 908 00:53:11,959 --> 00:53:14,543 i zminimalizować koszt. 909 00:53:25,168 --> 00:53:27,293 Witamy w Madison Airlines. 910 00:53:30,418 --> 00:53:31,876 Dokąd lecimy? 911 00:53:31,876 --> 00:53:34,751 W jakieś gorące, tropikalne miejsce. 912 00:53:38,084 --> 00:53:39,959 Zapraszam na górny pokład. 913 00:53:41,126 --> 00:53:42,626 Pierwsza klasa. 914 00:53:44,751 --> 00:53:48,334 Proszę, żeby odpiął pan pas. 915 00:53:48,334 --> 00:53:49,959 Dla bezpieczeństwa. 916 00:53:56,043 --> 00:53:58,501 Spodziewamy się silnych turbulencji... 917 00:54:01,376 --> 00:54:03,376 proszę być gotowym na wstrząsy. 918 00:54:31,334 --> 00:54:36,959 Wiem, że mieliśmy o tym nie rozmawiać i nie musisz odpowiadać, jeśli nie chcesz, 919 00:54:36,959 --> 00:54:42,418 ale jak to robisz, że cię nie łapią? 920 00:54:45,168 --> 00:54:49,251 Muszę być sprytny, skrupulatny, 921 00:54:49,251 --> 00:54:52,251 zawczasu wiedzieć, czego będą szukać. 922 00:54:53,293 --> 00:54:56,209 Większości spraw o morderstwo się nie rozwiązuje, 923 00:54:56,209 --> 00:54:57,709 zwłaszcza tutaj. 924 00:54:57,709 --> 00:55:02,626 Moja metoda to działać w kontrolowanym obszarze, 925 00:55:02,626 --> 00:55:07,126 a potem przenieść ciało w miejsce, które daje wrażenie chaosu. 926 00:55:07,126 --> 00:55:08,418 A to nie kłopotliwe? 927 00:55:08,418 --> 00:55:11,501 Może być, jeśli brakuje nam sprytu. 928 00:55:11,501 --> 00:55:14,251 Szybko, postrzel mnie. W co? 929 00:55:16,459 --> 00:55:18,126 Nie. Niżej. 930 00:55:18,126 --> 00:55:19,293 Niżej. 931 00:55:19,293 --> 00:55:21,501 Ni... dobrze. 932 00:55:24,001 --> 00:55:25,251 W serce. 933 00:55:27,584 --> 00:55:31,626 Z niektórych rejonów, takich jak głowa czy szyja, 934 00:55:31,626 --> 00:55:34,584 krew po prostu musi wypłynąć. 935 00:55:34,584 --> 00:55:36,668 Istna krwawa łaźnia. 936 00:55:36,668 --> 00:55:39,959 Ludzie to po prostu skórzane torby pełne krwi, 937 00:55:39,959 --> 00:55:44,168 a nasza piękna jama klatki piersiowej utrzymuje to wszystko w środku. 938 00:55:47,459 --> 00:55:49,459 Dopóki nie przeniosę ciała, 939 00:55:49,459 --> 00:55:50,834 nie stworzę sceny, 940 00:55:52,168 --> 00:55:54,084 nie opowiem wybranej historii. 941 00:55:58,084 --> 00:56:00,584 Wstydziłem się grać w szkolnych sztukach, 942 00:56:00,584 --> 00:56:03,501 ale teraz znalazłem swoją scenę, 943 00:56:03,501 --> 00:56:06,376 a każde aresztowanie było jak owacja na stojąco. 944 00:56:06,376 --> 00:56:09,334 Zamierzamy rzucić się na głęboką wodę. 945 00:56:10,918 --> 00:56:12,418 To poważna sprawa. 946 00:56:13,668 --> 00:56:16,584 Jeśli wezmę tę kopertę i odjadę, 947 00:56:16,584 --> 00:56:21,584 jutro o tej porze jej głowa będzie w torbie na zakupy. 948 00:56:21,584 --> 00:56:24,501 A resztę będą jeść świnie w Opelousas. 949 00:56:25,709 --> 00:56:28,293 Powiedz to jasno i wyraźnie. 950 00:56:29,418 --> 00:56:31,376 Czy tego właśnie chcesz? 951 00:56:32,251 --> 00:56:35,293 Moja kobitka korzysta z apek randkowych. 952 00:56:35,293 --> 00:56:36,793 Jakoś to zwąchałem. 953 00:56:36,793 --> 00:56:38,626 Puszcza się na grobli 954 00:56:38,626 --> 00:56:41,751 z kierownikiem z Piccadilly i chce wszystko zabrać. 955 00:56:41,751 --> 00:56:45,501 Nie wiem, jak jest w twoich stronach, ale tutaj 956 00:56:45,501 --> 00:56:48,751 nie zabiera się człowiekowi telewizora, psa i łodzi. 957 00:56:49,459 --> 00:56:50,668 To nie przejdzie, T. 958 00:56:53,126 --> 00:56:54,126 Zabij tę zdzirę. 959 00:56:55,084 --> 00:56:56,584 Z przyjemnością. 960 00:57:03,584 --> 00:57:05,501 Wysoki Sądzie, 961 00:57:05,501 --> 00:57:09,793 psychopatyczny drapieżnik zawsze będzie zagrożeniem dla społeczeństwa. 962 00:57:09,793 --> 00:57:14,168 Ale ktoś, kto raz popełnił zbrodnię w stanie silnego wzburzenia, 963 00:57:14,168 --> 00:57:16,543 czyli w afekcie, jak określa to prawo, 964 00:57:16,543 --> 00:57:20,876 może popełnić ją tak samo, jak każdy inny członek społeczeństwa. 965 00:57:21,668 --> 00:57:24,043 W tym przypadku określiłbym 966 00:57:24,043 --> 00:57:27,834 sam zamiar zlecenia morderstwa, 967 00:57:27,834 --> 00:57:32,001 choć ostatecznie nikt nie ucierpiał, jako swego rodzaju afekt, 968 00:57:32,001 --> 00:57:34,626 a nie morderstwo z premedytacją. 969 00:57:34,626 --> 00:57:35,918 Sprzeciw! 970 00:57:35,918 --> 00:57:37,251 Odrzucam. 971 00:57:37,251 --> 00:57:39,209 Miło byłoby usłyszeć pytanie. 972 00:57:39,209 --> 00:57:43,168 Panie Johnson, zeznał pan wcześniej, 973 00:57:43,168 --> 00:57:46,251 że odniósł pan wrażenie działania z premedytacją. 974 00:57:46,251 --> 00:57:49,084 Czy to znaczy, że i pan działał z premedytacją, 975 00:57:49,084 --> 00:57:52,001 przymuszając ich do morderczego spisku? 976 00:57:52,793 --> 00:57:56,584 Nasze spotkanie bynajmniej nie było nieoczekiwane ani impulsywne. 977 00:57:56,584 --> 00:58:00,709 Zamiar był jasny. Plan był szczegółowy. 978 00:58:01,751 --> 00:58:05,376 Jeśli nie dąży pan do przymuszenia, to po co zbiera pan dane? 979 00:58:05,376 --> 00:58:09,418 Po co panu kostiumy? Przebrania? 980 00:58:09,418 --> 00:58:13,168 To prawda, okoliczności zdemaskowały mojego klienta, 981 00:58:13,168 --> 00:58:17,251 ale chcę pana spytać, jakie są pańskie okoliczności. 982 00:58:17,251 --> 00:58:18,584 Sprzeciw! 983 00:58:18,584 --> 00:58:20,001 Podtrzymuję. 984 00:58:20,001 --> 00:58:22,376 Co pan ukrywa pod tymi kostiumami? 985 00:58:22,376 --> 00:58:23,751 Kogo chce pan nabrać? 986 00:58:23,751 --> 00:58:24,834 Co zrobiłby Ron? 987 00:58:24,834 --> 00:58:27,126 Sprzeciw. Obrona męczy świadka. 988 00:58:27,126 --> 00:58:29,543 Nie analizuję wydarzeń wokół spotkania, 989 00:58:30,043 --> 00:58:33,043 tylko spotykam klienta w danych okolicznościach. 990 00:58:33,043 --> 00:58:35,834 Mam uzupełnić obraz, który sami już namalowali. 991 00:58:37,376 --> 00:58:39,834 Nie zajmuję się drugimi szansami. 992 00:58:45,501 --> 00:58:47,668 Mam coś, czym możemy się pobawić. 993 00:58:47,668 --> 00:58:49,459 Brzmi ciekawie. 994 00:58:49,459 --> 00:58:50,584 Co tam chowasz? 995 00:58:50,584 --> 00:58:51,668 Wybierz rękę. 996 00:58:53,001 --> 00:58:53,876 Lewa. 997 00:58:53,876 --> 00:58:55,501 Przegrywasz. 998 00:58:55,501 --> 00:58:56,709 Cholera. 999 00:58:57,584 --> 00:58:58,668 Po co ci to? 1000 00:59:00,501 --> 00:59:03,209 A jak myślisz? Jestem kobietą i mieszkam sama. 1001 00:59:03,209 --> 00:59:04,376 Muszę się chronić. 1002 00:59:04,376 --> 00:59:07,251 A to gadanie o morderstwach mnie wystraszyło. 1003 00:59:08,959 --> 00:59:11,876 Wierz mi, przez to nie poczujesz się bezpieczniej. 1004 00:59:12,543 --> 00:59:13,459 Ty masz broń. 1005 00:59:14,876 --> 00:59:17,043 To coś innego. Jestem zawodowcem. 1006 00:59:19,126 --> 00:59:22,001 Pokażesz mi, jak jej używać, czy nie? 1007 00:59:22,001 --> 00:59:23,376 Teraz? 1008 00:59:25,209 --> 00:59:26,959 Nie zawarliśmy umowy? 1009 00:59:27,584 --> 00:59:29,376 Nic na zewnątrz się nie liczy? 1010 00:59:31,501 --> 00:59:34,084 Kiedyś musimy opuścić to miłosne gniazdko. 1011 00:59:34,584 --> 00:59:35,418 Prawda? 1012 00:59:36,543 --> 00:59:37,418 Na pewno? 1013 00:59:46,959 --> 00:59:48,209 Jestem do dupy. 1014 00:59:49,043 --> 00:59:50,209 Samouleczalne cele. 1015 00:59:50,209 --> 00:59:52,084 Czemu to takie trudne? 1016 00:59:52,084 --> 00:59:53,209 Kwestia wprawy. 1017 00:59:53,209 --> 00:59:55,293 To może mi pokażesz, mistrzu? 1018 00:59:58,168 --> 00:59:59,834 Ta odległość 1019 00:59:59,834 --> 01:00:02,834 jest dla amatorów, turystów... 1020 01:00:10,793 --> 01:00:12,293 To moja zwykła odległość. 1021 01:00:18,168 --> 01:00:20,084 Chwila. Posłuchaj mnie. 1022 01:00:20,084 --> 01:00:23,418 Jeśli Księżyc kontroluje pływy, 1023 01:00:23,418 --> 01:00:25,418 a składamy się głównie z wody, 1024 01:00:25,418 --> 01:00:27,584 jak pełnia może na nas nie wpływać? 1025 01:00:27,584 --> 01:00:28,668 Zastanów się. 1026 01:00:29,668 --> 01:00:32,001 Formalnie rzecz biorąc, to nielogiczne. 1027 01:00:32,001 --> 01:00:33,293 - Logiczne. - Nie. 1028 01:00:34,209 --> 01:00:37,501 Faza Księżyca nie ma nic wspólnego z grawitacją. 1029 01:00:37,501 --> 01:00:39,084 Wynika z cienia. 1030 01:00:39,084 --> 01:00:42,459 To ilość światła blokowana w drodze na Księżyc. 1031 01:00:42,459 --> 01:00:45,834 Relacja grawitacyjna między Księżycem a Ziemią, 1032 01:00:45,834 --> 01:00:47,709 dwoma obiektami, jest stała. 1033 01:00:47,709 --> 01:00:50,168 Księżyc wygląda różnie w ciągu miesiąca, 1034 01:00:50,168 --> 01:00:53,334 ale na Ziemi nic się nie zmienia. 1035 01:00:53,334 --> 01:00:57,959 Nie wiedziałam, że jestem na randce z Neilem deGrasse Tysonem. 1036 01:00:59,126 --> 01:01:00,376 Lubię cię zaskakiwać. 1037 01:01:01,251 --> 01:01:03,084 Chodźmy potańczyć, białasku. 1038 01:01:38,334 --> 01:01:40,376 Spadajmy stąd. 1039 01:01:46,709 --> 01:01:48,959 - Ray. - Nie, poczekaj. 1040 01:01:48,959 --> 01:01:50,751 Madison? 1041 01:01:50,751 --> 01:01:52,043 Kurwa. 1042 01:01:53,834 --> 01:01:55,918 - Dzwoniłem. - Ray, proszę. 1043 01:01:55,918 --> 01:01:57,918 Byłaś zbyt zajęta, żeby odebrać? 1044 01:01:59,709 --> 01:02:00,918 Kto to, kurwa, jest? 1045 01:02:02,084 --> 01:02:03,168 Jej chłopak. 1046 01:02:03,751 --> 01:02:06,168 Serio? Ja jestem jej mężem. 1047 01:02:06,168 --> 01:02:07,209 Ray, możemy być... 1048 01:02:07,209 --> 01:02:08,418 Być co, Maddy? 1049 01:02:08,418 --> 01:02:10,209 Powiedz mi. 1050 01:02:10,209 --> 01:02:11,751 - Uprzejmi? - Miło było. 1051 01:02:11,751 --> 01:02:13,043 Wzajemnie, chłopaku! 1052 01:02:13,918 --> 01:02:15,459 Madison, jesteś żałosna! 1053 01:02:16,168 --> 01:02:17,876 - Wiesz co? Nie. - Ray! 1054 01:02:17,876 --> 01:02:21,126 Nie skończyłem. Odpierdol się. 1055 01:02:21,126 --> 01:02:23,043 Jaja sobie robię. 1056 01:02:23,043 --> 01:02:24,334 Dajcie spokój. 1057 01:02:24,334 --> 01:02:27,584 Nie mogę się już pobawić z twoim nowym kolegą? 1058 01:02:27,584 --> 01:02:29,376 Możesz dać nam spokój? 1059 01:02:29,376 --> 01:02:31,293 Cholera, Madison. Nie odchodź. 1060 01:02:31,293 --> 01:02:33,334 - Ray. - Nie odchodź, kurwa. 1061 01:02:33,334 --> 01:02:35,543 Ty niewdzięczna suko. Chodź tu! 1062 01:02:35,543 --> 01:02:37,834 - Szlag! - Przeproś, skurwysynu. 1063 01:02:37,834 --> 01:02:40,251 Kazał ci przeprosić, skurwysynu. 1064 01:02:41,418 --> 01:02:43,418 To zawodowiec. Zrobi to. 1065 01:02:43,418 --> 01:02:44,793 Pokaż mu. 1066 01:02:48,251 --> 01:02:49,168 Kurwa. 1067 01:02:53,001 --> 01:02:54,126 Chodźmy. 1068 01:02:54,668 --> 01:02:55,751 Jaki zawodowiec? 1069 01:02:57,543 --> 01:02:59,209 Zawodowy dupek. 1070 01:03:00,043 --> 01:03:03,043 Pniesz się w górę, Madison, co? 1071 01:03:03,043 --> 01:03:05,501 - Do zobaczenia, zawodowcu. - Chodź. 1072 01:03:05,501 --> 01:03:08,501 Wiecie co? Pierdolcie się. Zasługujecie na siebie. 1073 01:03:08,501 --> 01:03:10,918 - No chodź. - Zamknij ryja! 1074 01:03:10,918 --> 01:03:12,293 Przesadziłeś, kurwa. 1075 01:03:14,126 --> 01:03:16,668 Nie mogę uwierzyć, jakie to było świetne. 1076 01:03:16,668 --> 01:03:20,459 Byłeś niesamowity. 1077 01:03:20,459 --> 01:03:23,793 Ten nadęty chujek nikomu nie ustępuje. 1078 01:03:24,834 --> 01:03:26,834 Widziałeś jego minę? 1079 01:03:26,834 --> 01:03:29,709 - Tak. - Po prostu odszedł. 1080 01:03:33,501 --> 01:03:35,293 To była masakra. 1081 01:03:37,959 --> 01:03:39,334 Dobra, kozaku. 1082 01:03:39,334 --> 01:03:44,751 Nikt nigdy nie stanął tak w mojej obronie. 1083 01:03:46,043 --> 01:03:47,251 No cóż. 1084 01:03:53,834 --> 01:03:54,793 Zdrowie. 1085 01:03:54,793 --> 01:03:56,043 Za randkę idealną. 1086 01:04:03,001 --> 01:04:04,084 Dobre jest. 1087 01:04:04,084 --> 01:04:05,793 Bardzo dobre. 1088 01:04:06,584 --> 01:04:11,709 Wygląda na to, że ty i Ray inaczej widzicie wasz rozwód. 1089 01:04:12,626 --> 01:04:14,001 Dla mnie to jasne. 1090 01:04:14,001 --> 01:04:16,209 Nic nie poradzę, że on wariuje. 1091 01:04:16,209 --> 01:04:17,709 Sam widziałeś. 1092 01:04:17,709 --> 01:04:18,834 Tak. 1093 01:04:20,626 --> 01:04:22,709 Ale macie rozwód, prawda? 1094 01:04:24,293 --> 01:04:26,251 Widzisz na moim palcu obrączkę? 1095 01:04:27,334 --> 01:04:29,168 Widzisz na moim palcu obrączkę? 1096 01:04:29,751 --> 01:04:30,834 Nie. 1097 01:04:30,834 --> 01:04:32,168 No właśnie. 1098 01:04:35,084 --> 01:04:37,168 Jakie jest prawdopodobieństwo, 1099 01:04:37,168 --> 01:04:39,876 że my i on będziemy w tym samym klubie? 1100 01:04:39,876 --> 01:04:41,959 No dobra, co to za pytania? 1101 01:04:43,959 --> 01:04:45,043 Niech ci będzie. 1102 01:04:46,501 --> 01:04:47,709 Zjebałam sprawę. 1103 01:04:48,459 --> 01:04:50,168 Zerwałam naszą umowę. 1104 01:04:53,959 --> 01:04:59,751 Ale bardzo chętnie podpiszę nową, kiedy wrócimy do domu. 1105 01:05:09,834 --> 01:05:11,293 Zdenerwowałeś się. 1106 01:05:11,293 --> 01:05:16,084 Nie dlatego, że mierzyłem z broni do jakiegoś kutasa. 1107 01:05:16,084 --> 01:05:17,876 To nic takiego. 1108 01:05:17,876 --> 01:05:20,584 Po prostu ja cię nie zabieram tam, 1109 01:05:20,584 --> 01:05:22,709 gdzie bywają moi kumple i byłe. 1110 01:05:22,709 --> 01:05:24,543 Musimy się pilnować. 1111 01:05:24,543 --> 01:05:26,668 To był przypadek. 1112 01:05:26,668 --> 01:05:29,668 O rany. Ja pierdolę. 1113 01:05:29,668 --> 01:05:31,834 Kogo my tu mamy? 1114 01:05:31,834 --> 01:05:33,626 Tak myślałem, że to ty. 1115 01:05:37,126 --> 01:05:38,334 Co tam? 1116 01:05:38,334 --> 01:05:40,376 Przyszedłem po żarcie na wynos. 1117 01:05:40,376 --> 01:05:43,209 Zobaczyłem cię z daleka. Nieźle, nie? 1118 01:05:43,209 --> 01:05:45,584 Co za zbieg okoliczności. Masakra. 1119 01:05:46,293 --> 01:05:48,626 Przedstawisz mnie swojemu koledze? 1120 01:05:52,834 --> 01:05:54,709 - Jasper. - Madison. 1121 01:05:54,709 --> 01:05:56,293 Madison. 1122 01:05:56,293 --> 01:05:57,709 Madison? 1123 01:05:59,043 --> 01:06:00,251 Madison... 1124 01:06:01,501 --> 01:06:04,334 Znamy się? Wyglądasz bardzo znajomo. 1125 01:06:04,918 --> 01:06:06,126 Nie. 1126 01:06:06,126 --> 01:06:08,209 Nie wydaje mi się. 1127 01:06:12,293 --> 01:06:14,126 Nieważne. Może sobie przypomnę. 1128 01:06:14,126 --> 01:06:15,043 Może. 1129 01:06:16,584 --> 01:06:19,459 No dobrze. Wracajcie do waszego deseru. 1130 01:06:19,459 --> 01:06:20,918 Chciałem się przywitać. 1131 01:06:21,584 --> 01:06:22,459 Dobranoc. 1132 01:06:23,793 --> 01:06:24,959 Miłego weekendu. 1133 01:06:26,084 --> 01:06:27,543 Miło było cię zobaczyć. 1134 01:06:27,543 --> 01:06:28,668 Dobra. 1135 01:06:28,668 --> 01:06:30,418 - Pa! - Pa. 1136 01:06:33,918 --> 01:06:36,459 To był dopiero przypadek. 1137 01:06:38,959 --> 01:06:40,084 Kto to? 1138 01:06:43,001 --> 01:06:45,959 Taki jeden gość, z którym pracowałem. 1139 01:06:47,668 --> 01:06:54,084 Czyli były mąż, były współpracownik... 1140 01:06:55,668 --> 01:06:56,876 Jesteśmy kwita? 1141 01:06:57,751 --> 01:06:58,668 Nie. 1142 01:06:58,668 --> 01:07:00,084 Tak. 1143 01:07:01,251 --> 01:07:02,834 Podpiszę znowu umowę. 1144 01:07:15,959 --> 01:07:17,251 Co my robimy? 1145 01:07:17,251 --> 01:07:19,668 Nic nie wiem. Nie zebrałem danych. 1146 01:07:19,668 --> 01:07:20,918 Czuję się nagi. 1147 01:07:20,918 --> 01:07:23,126 Teraz musisz być po prostu dobry. 1148 01:07:23,626 --> 01:07:26,168 Koniec Halloween. Koniec przebieranek. 1149 01:07:26,168 --> 01:07:28,501 Dobra. Niewiele o nim wiemy. 1150 01:07:28,501 --> 01:07:30,918 Nie mamy nawet pełnego upoważnienia, 1151 01:07:30,918 --> 01:07:32,376 więc robimy samo audio. 1152 01:07:32,376 --> 01:07:33,751 Ma na imię Mike. 1153 01:07:33,751 --> 01:07:36,793 Czeka już w środku i wydaje się trochę niespokojny. 1154 01:07:36,793 --> 01:07:38,001 Robi się strasznie. 1155 01:07:38,501 --> 01:07:40,168 Wiemy w ogóle, jak wygląda? 1156 01:07:40,168 --> 01:07:43,751 Nie, ale ma siedzieć sam i czytać Buszującego w zbożu. 1157 01:07:43,751 --> 01:07:46,084 To nigdy nie jest dobry znak. 1158 01:07:46,084 --> 01:07:47,834 Będzie dobrze, Gary. 1159 01:07:47,834 --> 01:07:51,334 Zrobisz to z palcem w nosie. To tylko kolejny tchórz. 1160 01:07:51,334 --> 01:07:52,626 Dasz radę, G. 1161 01:07:56,084 --> 01:07:57,293 Smacznego śniadania. 1162 01:08:25,251 --> 01:08:26,293 Mike? 1163 01:08:26,293 --> 01:08:27,584 Tak. Judd? 1164 01:08:27,584 --> 01:08:30,459 Patrz przed siebie. Dla własnego bezpieczeństwa. 1165 01:08:31,918 --> 01:08:35,418 Powiedz, Mike, w czym mogę ci pomóc? 1166 01:08:36,001 --> 01:08:37,543 - Czyli jesteś...? - Tak. 1167 01:08:40,959 --> 01:08:42,001 I zajmujesz się...? 1168 01:08:42,001 --> 01:08:43,209 Tak. 1169 01:08:45,834 --> 01:08:47,626 Powiedz mi, czego chcesz. 1170 01:08:47,626 --> 01:08:49,876 Chyba że przyszedłeś na naleśniki. 1171 01:08:51,334 --> 01:08:52,501 Moja żona. 1172 01:08:56,168 --> 01:08:57,918 A konkretnie? 1173 01:08:57,918 --> 01:09:01,709 A jak myślisz? Suka mnie dobija. 1174 01:09:03,001 --> 01:09:05,334 Nie mogę żyć ze świadomością, że jest... 1175 01:09:06,418 --> 01:09:07,918 z kimś innym. 1176 01:09:09,668 --> 01:09:13,209 Dlatego jestem tu teraz... z tobą. 1177 01:09:15,793 --> 01:09:17,543 Dlaczego mnie potrzebujesz? 1178 01:09:18,168 --> 01:09:20,043 Czemu sam się tym nie zajmiesz? 1179 01:09:20,668 --> 01:09:22,459 Wierz mi, chcę to zrobić, 1180 01:09:23,751 --> 01:09:27,168 ale aktualnie się rozwodzimy. 1181 01:09:28,209 --> 01:09:30,084 Byłbym głównym podejrzanym. 1182 01:09:30,751 --> 01:09:35,043 Potrzebuję idealnej przykrywki. Idealnego alibi. 1183 01:09:37,418 --> 01:09:39,334 Czyli nie macie jeszcze rozwodu? 1184 01:09:42,251 --> 01:09:43,709 A co ci do tego? 1185 01:09:45,293 --> 01:09:47,209 Zapomniałem o czymś. 1186 01:09:47,209 --> 01:09:49,834 To może być podwójna sprawa. 1187 01:09:49,834 --> 01:09:51,793 Ma nowego chłopaka. 1188 01:09:52,418 --> 01:09:54,293 To prawdziwy zjeb. 1189 01:09:56,834 --> 01:09:57,959 No i? 1190 01:09:59,168 --> 01:10:02,126 Jeśli z nim będzie, jego też możesz załatwić. 1191 01:10:05,334 --> 01:10:06,709 Nie mam z tym problemu. 1192 01:10:07,334 --> 01:10:08,751 Ale będzie drożej. 1193 01:10:08,751 --> 01:10:10,209 Pasuje ci to? 1194 01:10:10,209 --> 01:10:12,793 Tak. Zajeb jedno i drugie. 1195 01:10:14,126 --> 01:10:15,043 Spoko. 1196 01:10:16,084 --> 01:10:17,001 Masz pieniądze? 1197 01:10:18,001 --> 01:10:20,918 Tak, tutaj. Powinno wystarczyć na oboje. 1198 01:10:25,001 --> 01:10:28,043 Ale mam specjalną prośbę. 1199 01:10:30,709 --> 01:10:32,209 Pracuję w usługach. 1200 01:10:36,584 --> 01:10:40,543 Kiedy to zrobisz, chcę, żeby wiedziała dlaczego. 1201 01:10:42,168 --> 01:10:46,834 Tuż przedtem popatrz jej w oczy i powiedz: 1202 01:10:46,834 --> 01:10:48,918 „To od twojego kochającego męża”. 1203 01:10:52,209 --> 01:10:54,834 To mają być ostatnie słowa, jakie usłyszy. 1204 01:11:02,209 --> 01:11:03,626 Wiesz co? 1205 01:11:03,626 --> 01:11:05,959 Może chłopaka dorzucę za darmo. 1206 01:11:07,043 --> 01:11:08,418 Co do chuja? 1207 01:11:08,418 --> 01:11:10,793 Co? To bardzo proste. 1208 01:11:10,793 --> 01:11:13,459 Ty dajesz mi pieniądze, a ja to załatwiam. 1209 01:11:14,668 --> 01:11:16,459 Sam to załatwię. 1210 01:11:20,418 --> 01:11:21,459 Co tam się stało? 1211 01:11:21,459 --> 01:11:23,459 Nie wiem. Spanikował. 1212 01:11:24,668 --> 01:11:25,501 Zdarza się. 1213 01:11:26,168 --> 01:11:27,001 Naprawdę? 1214 01:11:32,126 --> 01:11:34,126 ...odebrać, ale zostaw wiadomość. 1215 01:11:35,084 --> 01:11:37,876 Madison, jeśli to dostaniesz, nie idź do siebie. 1216 01:11:37,876 --> 01:11:39,709 Wiem coś o Rayu. Zadzwoń... 1217 01:11:42,709 --> 01:11:43,876 Co to, kurwa, było? 1218 01:11:43,876 --> 01:11:45,501 - Co? - Co? 1219 01:11:45,501 --> 01:11:48,334 Jak to co? Facet po prostu prysnął? 1220 01:11:48,334 --> 01:11:50,709 Nie wiem. Spanikował. 1221 01:11:50,709 --> 01:11:52,084 Wszystkich nie dorwiemy. 1222 01:11:52,084 --> 01:11:55,543 Z takim podejściem na pewno. Stresują się? To ich uspokój. 1223 01:11:55,543 --> 01:11:58,334 Według mnie zaczynasz trochę zawalać. 1224 01:12:00,751 --> 01:12:02,126 Możliwe. 1225 01:12:04,459 --> 01:12:08,293 Słuchaj, chciałem pogadać z tobą o tamtym wieczorze. 1226 01:12:09,126 --> 01:12:11,709 Tak? O co chodzi? 1227 01:12:14,334 --> 01:12:15,293 O nią? 1228 01:12:15,293 --> 01:12:18,501 Rozumiem, stary. Wszystko mi się teraz składa. 1229 01:12:18,501 --> 01:12:20,584 Spoko. 1230 01:12:20,584 --> 01:12:22,459 Też ruchałem podejrzane. 1231 01:12:23,293 --> 01:12:25,834 To nic takiego. Fajnie masz. 1232 01:12:25,834 --> 01:12:28,876 Przypadkiem na nią wpadłem. 1233 01:12:28,876 --> 01:12:31,334 Dziękowała mi za to, że ją pokierowałem. 1234 01:12:32,418 --> 01:12:33,876 Nie wątpię. 1235 01:12:36,001 --> 01:12:38,793 Nie chcę, żebyś opacznie to zrozumiał. 1236 01:12:38,793 --> 01:12:39,834 Gary, 1237 01:12:41,334 --> 01:12:42,293 możesz mi ufać. 1238 01:12:45,293 --> 01:12:46,751 Czekaj. 1239 01:12:47,876 --> 01:12:50,626 Powtórz. Chce zlecić moje zabójstwo? 1240 01:12:50,626 --> 01:12:53,084 Tak. Chce mnie wynająć, żebym cię zabił. 1241 01:12:53,084 --> 01:12:55,126 Czego nie łapiesz? Musimy spadać. 1242 01:12:55,709 --> 01:12:58,001 - Spotkał się z tobą osobiście? - Tak. 1243 01:12:58,876 --> 01:13:01,126 - I wie, czym się zajmujesz? - Tak. 1244 01:13:03,751 --> 01:13:04,834 To zabijesz mnie? 1245 01:13:07,126 --> 01:13:08,251 Co ty gadasz? 1246 01:13:09,043 --> 01:13:10,709 Czy mnie zabijesz? 1247 01:13:12,251 --> 01:13:13,168 Nie. 1248 01:13:14,584 --> 01:13:16,793 To nie mam czym się martwić. 1249 01:13:21,793 --> 01:13:23,501 Myślę, że może zrobić to sam. 1250 01:13:23,501 --> 01:13:25,209 Nie zrobi. 1251 01:13:26,418 --> 01:13:27,751 Nie zrobi. 1252 01:13:29,001 --> 01:13:33,459 Dobrze. Pytam więc współczesnych przysięgłych o werdykt. 1253 01:13:35,793 --> 01:13:38,584 Dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. 1254 01:13:39,793 --> 01:13:41,001 Bardzo współcześnie. 1255 01:13:42,001 --> 01:13:43,834 Jak doszliście do tego wniosku? 1256 01:13:43,834 --> 01:13:47,709 Choć uważamy, że ta osoba jest winna ohydnego czynu, 1257 01:13:47,709 --> 01:13:50,751 usankcjonowane przez państwo zabójstwo nic nie daje 1258 01:13:50,751 --> 01:13:53,334 i powoduje tylko więcej bólu i cierpienia. 1259 01:13:55,293 --> 01:13:59,501 To dobry przykład systemu prawnego, który reaguje na wolę obywateli. 1260 01:14:00,084 --> 01:14:04,584 A teraz przenieśmy się w czasie do naszych kolegów z paleolitu, 1261 01:14:04,584 --> 01:14:07,584 czyli 25 000 lat temu, kiedy było całkiem inaczej. 1262 01:14:08,293 --> 01:14:09,584 Nie ma przysięgłych. 1263 01:14:09,584 --> 01:14:11,584 Nie ma systemu prawnego. 1264 01:14:11,584 --> 01:14:13,793 Jesteście koczowniczą społecznością. 1265 01:14:13,793 --> 01:14:16,668 Jak więc rozwiążecie wasz problem? 1266 01:14:16,668 --> 01:14:20,584 Egzystencjalną groźbę w postaci niezrównoważonego lidera. 1267 01:14:20,584 --> 01:14:22,043 Najeżdża inne plemiona, 1268 01:14:22,043 --> 01:14:24,543 zabija, gwałci, plądruje. 1269 01:14:25,168 --> 01:14:27,251 Przez niego wszyscy możecie zginąć. 1270 01:14:28,293 --> 01:14:29,793 Jakie macie możliwości? 1271 01:14:29,793 --> 01:14:31,751 Nie jesteśmy zgodni. 1272 01:14:31,751 --> 01:14:33,501 Niektórzy chcą go wygnać... 1273 01:14:33,501 --> 01:14:36,376 Nie mamy do tego środków. Wsadzimy go na łódź? 1274 01:14:36,376 --> 01:14:37,709 Większość z nas 1275 01:14:38,751 --> 01:14:40,459 chce go wyeliminować. 1276 01:14:40,459 --> 01:14:43,418 Musimy przetrwać za wszelką cenę. 1277 01:14:45,126 --> 01:14:46,918 Nie zadzierajcie z Jerrenem. 1278 01:14:46,918 --> 01:14:48,668 Jak rozwiążecie ten problem? 1279 01:14:48,668 --> 01:14:49,834 Egzekucja. 1280 01:14:50,834 --> 01:14:52,293 To bezwzględny, 1281 01:14:53,334 --> 01:14:56,501 ale historycznie potencjalnie właściwy wybór. 1282 01:14:56,501 --> 01:14:59,543 Ten temat dogłębnie ostatnio badano. 1283 01:14:59,543 --> 01:15:02,959 Nowe podejście wskazuje, że taka selektywna eliminacja 1284 01:15:02,959 --> 01:15:06,668 gra większą rolę w ewolucji społecznej, niż wcześniej sądzono. 1285 01:15:06,668 --> 01:15:11,251 Ten impuls, żeby wyplenić destabilizujące siły 1286 01:15:11,251 --> 01:15:15,168 to prawdopodobnie mroczna nić naszego historycznego DNA. 1287 01:15:16,043 --> 01:15:18,376 Takie zabójstwa miały dwojaki cel. 1288 01:15:18,376 --> 01:15:21,459 Nie tylko chroniły społeczną spójność i normy, 1289 01:15:21,459 --> 01:15:25,293 ale też eliminowały pewne agresywne, 1290 01:15:25,293 --> 01:15:27,584 krnąbrne osoby z puli genowej. 1291 01:15:27,584 --> 01:15:30,084 Kiedy nasz profesor zmienił się w ciacho? 1292 01:15:30,084 --> 01:15:31,293 Co nie? 1293 01:15:32,001 --> 01:15:34,626 Zanieś te statystyki porównawcze szefostwu. 1294 01:15:38,501 --> 01:15:39,834 Wiedzą o zwłokach? 1295 01:15:40,376 --> 01:15:41,918 Jeszcze im nie mówiłam. 1296 01:15:41,918 --> 01:15:43,334 Jakich zwłokach? 1297 01:15:43,334 --> 01:15:46,459 Pamiętasz tę kobietę? Chciała zabić męża i ją puściliśmy. 1298 01:15:46,459 --> 01:15:48,126 Nie, to on ją puścił. 1299 01:15:48,126 --> 01:15:50,543 Madison Figueroa Masters. 1300 01:15:50,543 --> 01:15:52,043 To dla niej byłeś Ronem. 1301 01:15:52,043 --> 01:15:54,168 Właśnie znaleźli zwłoki jej męża. 1302 01:15:56,501 --> 01:15:58,668 Przepraszam. Co się stało? Gdzie? 1303 01:15:58,668 --> 01:16:01,751 Ciało znaleziono w Cabbage Alley przy autostradzie. 1304 01:16:01,751 --> 01:16:03,293 Wygląda to na narkotyki. 1305 01:16:03,293 --> 01:16:06,293 Jedna kula w aortę. Kaliber 38. 1306 01:16:14,501 --> 01:16:15,334 Gary? 1307 01:16:18,334 --> 01:16:20,626 No tak. Kiedy zbierałem o nim info, 1308 01:16:20,626 --> 01:16:23,793 wyszło, że ma problemy z narkotykami, więc... 1309 01:16:26,168 --> 01:16:27,584 Jacyś podejrzani? 1310 01:16:27,584 --> 01:16:29,876 Niezbyt. Pokłóciła się z mężem 1311 01:16:29,876 --> 01:16:33,751 przy barze Virgo’s i facet, z którym była, wyciągnął broń. 1312 01:16:35,793 --> 01:16:37,001 Wiemy, kto to? 1313 01:16:37,584 --> 01:16:38,543 Jeszcze nie. 1314 01:16:41,793 --> 01:16:45,209 Może to jej nowy chłopak albo coś? 1315 01:16:46,251 --> 01:16:49,168 Może go poszukamy, pogadamy z nim? 1316 01:16:49,168 --> 01:16:52,293 Dobry pomysł. Daj znać, czego się dowiesz. 1317 01:16:52,293 --> 01:16:55,459 Myślę, że Johnson i ja powinniśmy zrobić to razem. 1318 01:16:56,209 --> 01:16:57,876 Mogę go ze sobą zabrać? 1319 01:16:59,293 --> 01:17:00,126 Pewnie. 1320 01:17:00,126 --> 01:17:01,751 Pasuje ci to, Gary? 1321 01:17:04,293 --> 01:17:05,251 Jasne. 1322 01:17:34,459 --> 01:17:35,418 Co ty robisz? 1323 01:17:35,418 --> 01:17:37,334 Szukam tego chłopaka. 1324 01:17:43,709 --> 01:17:45,209 Kurde, znalazłem go. 1325 01:17:45,209 --> 01:17:47,251 Kurwa, dobry jestem. 1326 01:17:47,251 --> 01:17:49,543 Przestań. Co my tu robimy? 1327 01:17:49,543 --> 01:17:52,626 Słuchaj, nikomu nie powiem. 1328 01:17:52,626 --> 01:17:56,084 O czym? Wpadłem na nią. To nie znaczy, że to ja. 1329 01:17:56,084 --> 01:17:57,793 Że mam z tym coś wspólnego. 1330 01:17:59,334 --> 01:18:01,293 Spokojnie. Ale się zjeżyłeś. 1331 01:18:01,293 --> 01:18:04,209 Słuchaj, nikt cię o nic nie oskarża. 1332 01:18:04,209 --> 01:18:08,543 Zastanawiałem się tylko, czy go znasz. 1333 01:18:09,459 --> 01:18:10,918 Wygląda znajomo? 1334 01:18:13,084 --> 01:18:15,709 Tak, to on uciekł z restauracji. 1335 01:18:16,876 --> 01:18:18,376 Jak miał na imię? Mike? 1336 01:18:18,376 --> 01:18:21,584 Ray. To mąż Madison. 1337 01:18:21,584 --> 01:18:22,709 Prawda? 1338 01:18:25,168 --> 01:18:26,334 Prawda. 1339 01:18:27,751 --> 01:18:30,584 Posłuchałem raz jeszcze waszej rozmowy 1340 01:18:30,584 --> 01:18:36,126 i nabrała dla mnie zupełnie innego znaczenia. 1341 01:18:36,126 --> 01:18:40,459 Wiedziałeś, jaki osiągniesz efekt tą gadką o chłopaku, nie? 1342 01:18:40,459 --> 01:18:41,376 Co? 1343 01:18:41,376 --> 01:18:43,209 O co ci chodzi? 1344 01:18:45,751 --> 01:18:48,001 O nic. Po prostu... 1345 01:18:48,001 --> 01:18:50,084 Jesteśmy kumplami, prawda, Gary? 1346 01:18:50,834 --> 01:18:52,376 Coś ci zdradzę. 1347 01:18:52,376 --> 01:18:57,168 Na przestrzeni lat nauczyłem się słuchać swojego nosa. 1348 01:18:57,168 --> 01:19:01,751 Kiedy mam przeczucie, zwykle naprowadza mnie na coś ciekawego. 1349 01:19:03,334 --> 01:19:04,584 Coś cennego. 1350 01:19:05,168 --> 01:19:06,543 Daj znać, co znajdziesz. 1351 01:19:08,876 --> 01:19:09,918 Może. 1352 01:19:11,543 --> 01:19:13,001 No dobra. 1353 01:19:14,126 --> 01:19:16,001 Sam nie wiem. Tu nic nie ma. 1354 01:19:22,459 --> 01:19:23,876 Przestraszyłeś mnie. 1355 01:19:25,209 --> 01:19:26,334 Cześć. 1356 01:19:29,334 --> 01:19:31,043 Czemu tak na mnie patrzysz? 1357 01:19:32,501 --> 01:19:33,668 Jak? 1358 01:19:33,668 --> 01:19:36,168 Jakby coś było nie tak. 1359 01:19:36,168 --> 01:19:37,626 A jest? 1360 01:19:40,293 --> 01:19:42,126 Stało się coś nietypowego? 1361 01:19:42,918 --> 01:19:44,584 Dobra, co ty robisz? 1362 01:19:44,584 --> 01:19:46,626 Za wcześnie na takie rzeczy. 1363 01:19:46,626 --> 01:19:48,251 Słyszałaś o Rayu? 1364 01:19:51,043 --> 01:19:51,918 Że nie żyje? 1365 01:19:52,959 --> 01:19:53,793 Tak. 1366 01:19:55,251 --> 01:19:56,459 Skąd ty o tym wiesz? 1367 01:19:56,459 --> 01:19:57,918 Po prostu wiem. 1368 01:19:59,001 --> 01:20:02,793 Zamierzałaś mi powiedzieć? Nie sądziłaś, że ten temat wypłynie? 1369 01:20:03,668 --> 01:20:05,293 Tak, ale kto ci powiedział? 1370 01:20:07,459 --> 01:20:09,126 To mój obszar zainteresowań. 1371 01:20:09,126 --> 01:20:11,376 Słucham skanerów policji. 1372 01:20:11,376 --> 01:20:13,668 Zwykle wiem, kogo w mieście zabito. 1373 01:20:15,501 --> 01:20:18,376 To dziwne, jaka spokojna się wydajesz. 1374 01:20:18,376 --> 01:20:20,334 Zamierzałam ci powiedzieć. 1375 01:20:22,918 --> 01:20:25,918 Po prostu wciąż to trawię. 1376 01:20:28,543 --> 01:20:30,501 Nie bardzo wiem, co z tym zrobić. 1377 01:20:30,501 --> 01:20:33,501 Znalazłam się w dziwnym położeniu. 1378 01:20:33,501 --> 01:20:36,418 Mam odgrywać rolę wdowy w żałobie? 1379 01:20:36,418 --> 01:20:39,668 Cóż, nie umiem udawać. 1380 01:20:41,001 --> 01:20:43,043 Czy był dobrym człowiekiem? Nie. 1381 01:20:43,834 --> 01:20:47,126 Czy go kochałam? Kiedyś tak. 1382 01:20:48,668 --> 01:20:51,043 Są różne sposoby przeżywania żałoby. 1383 01:20:53,334 --> 01:20:57,084 Muszę tylko wiedzieć. Miałeś z tym coś wspólnego? 1384 01:20:57,084 --> 01:21:00,001 Czemu miałbym, kurwa, mieć? 1385 01:21:00,876 --> 01:21:02,418 Jaki miałbym motyw? 1386 01:21:02,418 --> 01:21:05,834 To ja odwiodłem cię od pomysłu, żeby go zabić, pamiętasz? 1387 01:21:05,834 --> 01:21:07,584 Myślisz, że działam solo, 1388 01:21:07,584 --> 01:21:09,084 zabijając ludzi gratis? 1389 01:21:12,209 --> 01:21:13,751 Po prostu musiałam spytać. 1390 01:21:17,793 --> 01:21:19,168 Przepraszam. 1391 01:21:22,751 --> 01:21:24,334 W porządku. 1392 01:21:25,918 --> 01:21:27,418 Rozumiem. 1393 01:21:34,126 --> 01:21:35,459 Chodź tutaj. 1394 01:21:38,834 --> 01:21:40,584 Cieszę się, że tu jesteś. 1395 01:21:40,584 --> 01:21:41,876 Ja też. 1396 01:21:44,418 --> 01:21:45,418 To jak to było? 1397 01:21:46,751 --> 01:21:48,126 Zadzwonili z policji? 1398 01:21:48,126 --> 01:21:49,043 Tak. 1399 01:21:50,251 --> 01:21:53,376 I co powiedzieli? Są jacyś podejrzani? Aresztowani? 1400 01:21:54,584 --> 01:21:58,709 Myślą, że kupował narkotyki. Znaleźli go zastrzelonego. 1401 01:22:02,251 --> 01:22:03,751 Bardzo się boję. 1402 01:22:03,751 --> 01:22:05,751 Wiem. 1403 01:22:05,751 --> 01:22:07,251 To bardzo dziwne. 1404 01:22:09,418 --> 01:22:10,918 Jak grom z jasnego nieba. 1405 01:22:14,584 --> 01:22:17,418 Ale nie musisz się bać. Czemu miałabyś się bać? 1406 01:22:20,918 --> 01:22:22,126 Bo to ja go zabiłam. 1407 01:22:28,959 --> 01:22:30,418 Zabiłaś go? 1408 01:22:31,001 --> 01:22:31,918 Tak. 1409 01:22:34,293 --> 01:22:36,168 Dlaczego? 1410 01:22:37,418 --> 01:22:39,751 Sam mówiłeś, że zamierzał zabić mnie. 1411 01:22:41,084 --> 01:22:43,751 Czyli cię zaatakował. To była samoobrona. 1412 01:22:44,334 --> 01:22:47,293 - W zasadzie. - W zasadzie co? Co robił? 1413 01:22:47,293 --> 01:22:51,001 Był albo nieprzytomny, albo spał. 1414 01:22:51,918 --> 01:22:53,459 I go zabiłaś? 1415 01:22:53,459 --> 01:22:54,709 Tak. 1416 01:22:54,709 --> 01:22:57,209 Wymyśliłam historię i w nią uwierzyli. 1417 01:22:57,209 --> 01:22:59,209 O Boże. 1418 01:23:01,293 --> 01:23:03,084 O Boże! 1419 01:23:03,918 --> 01:23:05,668 Dlaczego to tak cię martwi? 1420 01:23:05,668 --> 01:23:07,751 - Robisz to cały czas. - Wcale nie. 1421 01:23:07,751 --> 01:23:10,376 Nigdy tego nie zrobiłem. Nikogo nie zabiłem! 1422 01:23:10,376 --> 01:23:12,751 Co ty wygadujesz? 1423 01:23:12,751 --> 01:23:14,209 Udaję płatnego zabójcę. 1424 01:23:16,626 --> 01:23:21,001 Dlatego cię nie aresztowałem. 1425 01:23:21,001 --> 01:23:24,626 Bo pracowałem pod przykrywką. 1426 01:23:24,626 --> 01:23:26,168 Jesteś gliną? 1427 01:23:26,168 --> 01:23:27,501 Nie. 1428 01:23:31,126 --> 01:23:33,834 Uczę na uniwersytecie. To zlecenie na boku. 1429 01:23:33,834 --> 01:23:35,584 Wymknęło się spod kontroli. 1430 01:23:35,584 --> 01:23:38,209 Czyli przez cały czas mnie okłamywałeś? 1431 01:23:42,001 --> 01:23:43,459 Utknąłem. 1432 01:23:45,376 --> 01:23:48,418 Nie chciałem cię stracić, a Rona poznałaś najpierw. 1433 01:23:48,418 --> 01:23:50,209 I spodobał ci się. 1434 01:23:50,959 --> 01:23:54,293 Mnie zresztą też. Nie chciałem pokazywać ci Gary’ego. 1435 01:23:54,293 --> 01:23:56,001 Kim jest, kurwa, Gary? 1436 01:23:57,001 --> 01:23:57,918 Ja jestem Gary. 1437 01:23:58,751 --> 01:24:00,251 Nie znam twojego imienia? 1438 01:24:00,251 --> 01:24:02,084 Nazywam się Gary Johnson. 1439 01:24:03,834 --> 01:24:05,251 - Gary? - Wiem. 1440 01:24:07,668 --> 01:24:09,084 Przepraszam. 1441 01:24:09,084 --> 01:24:11,293 Dzwonili już trzy razy. 1442 01:24:12,084 --> 01:24:15,918 Coś się musi dziać. Pewnie jakiś problem... 1443 01:24:15,918 --> 01:24:17,501 Hej. Jak tam, Claude? 1444 01:24:17,501 --> 01:24:20,668 Gary, gdzie jesteś? Musisz wrócić do komisariatu. 1445 01:24:20,668 --> 01:24:22,834 - Teraz? - Tak. 1446 01:24:22,834 --> 01:24:25,251 Mamy nowe informacje o Madison Masters. 1447 01:24:27,959 --> 01:24:29,709 Dobra. Zaraz przyjadę. 1448 01:24:30,834 --> 01:24:31,793 Przepraszam. 1449 01:24:32,418 --> 01:24:35,668 Załatwię coś szybko i niedługo wrócę. 1450 01:24:35,668 --> 01:24:36,751 Nie wracaj. 1451 01:24:38,126 --> 01:24:41,501 Idź sobie, jak ci tam na imię. 1452 01:24:44,459 --> 01:24:48,001 Może i wszedłem jako Ron, ale wyszedłem jako Gary. 1453 01:24:52,959 --> 01:24:55,084 Jest Johnson. Phil, sala odpraw. 1454 01:24:55,668 --> 01:24:57,834 WYDZIAŁ DOCHODZENIOWO-ŚLEDCZY 1455 01:24:57,834 --> 01:24:59,709 Czekaj, aż to usłyszysz. 1456 01:24:59,709 --> 01:25:02,043 Hej! Dobrze wyglądasz, Gary. 1457 01:25:09,043 --> 01:25:10,501 Dobrze, że jesteś. 1458 01:25:12,876 --> 01:25:15,876 Coraz bardziej wygląda to tak, jakbyśmy zawalili. 1459 01:25:15,876 --> 01:25:19,126 Madison Figueroa jest teraz główną podejrzaną. 1460 01:25:20,626 --> 01:25:22,001 - Naprawdę? - Tak. 1461 01:25:22,584 --> 01:25:23,543 Usiądź. 1462 01:25:25,459 --> 01:25:27,459 Powiedz, czego się dowiedzieliśmy. 1463 01:25:27,459 --> 01:25:28,501 Pół roku temu 1464 01:25:28,501 --> 01:25:31,168 Ray Masters zwiększył polisę na życie 1465 01:25:31,168 --> 01:25:32,834 o milion dolarów. 1466 01:25:33,876 --> 01:25:38,168 Polisę, której, oczywiście, jedyną beneficjentką była jego żona. 1467 01:25:39,209 --> 01:25:41,834 To było, zanim próbowała zlecić ci zabójstwo, 1468 01:25:41,834 --> 01:25:44,918 ale wydział zabójstw widzi tu potencjalny związek. 1469 01:25:44,918 --> 01:25:48,001 Może po spotkaniu zmusiła do czynu kogoś innego 1470 01:25:48,001 --> 01:25:49,334 albo zrobiła to sama. 1471 01:25:49,334 --> 01:25:50,751 Bo ją puściliśmy. 1472 01:25:50,751 --> 01:25:51,876 To nie pomaga. 1473 01:25:51,876 --> 01:25:53,751 Poza tym to było dawno temu. 1474 01:25:56,084 --> 01:26:00,043 Gary, rozmawiałeś z nią jeszcze po tamtym spotkaniu w Please U? 1475 01:26:00,043 --> 01:26:02,918 Tak, w sumie tak. 1476 01:26:03,709 --> 01:26:04,543 Naprawdę? 1477 01:26:04,543 --> 01:26:05,793 Kiedy? 1478 01:26:05,793 --> 01:26:08,126 Wpadliśmy na siebie w Ted’s Frostop. 1479 01:26:08,126 --> 01:26:11,126 Podziękowała mi za pomoc i dobrą radę. 1480 01:26:12,293 --> 01:26:14,751 Tego samego wieczoru spotkałem ciebie. 1481 01:26:14,751 --> 01:26:16,209 Rozmawiałeś z nią. 1482 01:26:18,251 --> 01:26:19,543 Ty też? 1483 01:26:22,543 --> 01:26:24,084 Nie wiedziałem, że to ona. 1484 01:26:24,626 --> 01:26:26,043 Tak, to była Madison. 1485 01:26:30,543 --> 01:26:33,793 Myślisz więc, że może być zamieszana w to morderstwo? 1486 01:26:35,334 --> 01:26:38,543 Zawsze jest taka opcja, ale bardzo bym się zdziwił. 1487 01:26:38,543 --> 01:26:42,501 Wyglądała na szczęśliwą. Odeszła od męża. 1488 01:26:42,501 --> 01:26:43,959 Kupiła domek. 1489 01:26:45,709 --> 01:26:47,709 Wyglądało na to, że ma się dobrze. 1490 01:26:50,501 --> 01:26:52,168 To co robimy teraz? 1491 01:26:54,334 --> 01:26:57,584 Zawsze możemy wezwać ją na przesłuchanie. 1492 01:26:57,584 --> 01:27:00,001 Pewnie weźmie prawnika i nic nie powie. 1493 01:27:00,001 --> 01:27:04,418 A jeśli naprawdę za tym stoi, pewnie ma już gotowe kłamstwa i alibi. 1494 01:27:04,418 --> 01:27:08,418 Mamy tylko jedną szansę, żeby wyciągnąć z niej nagą prawdę. 1495 01:27:11,126 --> 01:27:11,959 On nią jest. 1496 01:27:13,293 --> 01:27:14,418 - Ja? - Tak. 1497 01:27:16,251 --> 01:27:20,793 Mam pytanie. Kiedy na nią wpadłeś, 1498 01:27:21,293 --> 01:27:23,459 byłeś Garym czy zabójcą? 1499 01:27:23,459 --> 01:27:25,793 Jako kto jej się pokazałeś? 1500 01:27:26,418 --> 01:27:27,251 Jako Ron. 1501 01:27:28,376 --> 01:27:30,501 Czyli dla niej wciąż jesteś zabójcą? 1502 01:27:31,584 --> 01:27:32,918 Kim innym miałbym być? 1503 01:27:35,418 --> 01:27:38,709 Świetnie. Czyli ona wie, 1504 01:27:38,709 --> 01:27:41,876 że on wie, że chciała zabić męża, 1505 01:27:41,876 --> 01:27:45,751 i musi go na tyle lubić i mu ufać, 1506 01:27:45,751 --> 01:27:48,751 żeby zjeść z nim deser w Ted’s Frostop. 1507 01:27:48,751 --> 01:27:52,501 Taka jest prawda. Znają swoje sekrety. 1508 01:27:52,501 --> 01:27:55,376 W życiu by nie podejrzewała, 1509 01:27:55,376 --> 01:27:56,959 że nagrywa ich rozmowę. 1510 01:27:56,959 --> 01:27:59,001 Myślę, że to dla nas szansa. 1511 01:28:00,959 --> 01:28:06,543 Czyli ustawimy przypadkowe spotkanie, w którym pociągnie ją za język. 1512 01:28:06,543 --> 01:28:07,751 Nie przypadkowe. 1513 01:28:08,501 --> 01:28:11,251 Spotkanie z zaskoczenia. 1514 01:28:11,251 --> 01:28:13,751 Załóżmy Gary’emu podsłuch 1515 01:28:14,334 --> 01:28:16,209 i zróbmy to teraz. 1516 01:28:17,418 --> 01:28:22,501 Możesz rozegrać to w ten sposób, że sprawdzasz, jak się trzyma. 1517 01:28:22,501 --> 01:28:25,293 Przeczytałeś o śmierci jej męża 1518 01:28:25,293 --> 01:28:28,834 i nie ukrywasz, czemu chcesz z nią porozmawiać. 1519 01:28:32,543 --> 01:28:33,918 To mi się podoba. 1520 01:28:33,918 --> 01:28:37,709 Nie wiadomo, co powie, ale cokolwiek to będzie, 1521 01:28:37,709 --> 01:28:39,751 poznasz, czy cię okłamuje. 1522 01:28:39,751 --> 01:28:40,876 Właśnie. 1523 01:28:40,876 --> 01:28:42,084 Pasuje ci to, Gary? 1524 01:28:43,459 --> 01:28:44,876 Myślę, że to dobry plan. 1525 01:28:45,834 --> 01:28:46,834 Bardzo dobry. 1526 01:28:47,751 --> 01:28:49,168 Wyślijcie mi adres. 1527 01:28:50,001 --> 01:28:51,043 Widzimy się na miejscu. 1528 01:28:51,709 --> 01:28:53,626 - Przyciśnijmy ją. - Jadę z tobą. 1529 01:28:53,626 --> 01:28:55,501 Przygotuję cię. 1530 01:28:55,501 --> 01:28:56,959 Zobaczymy się w vanie. 1531 01:29:04,293 --> 01:29:05,293 Wszystko gra? 1532 01:29:07,251 --> 01:29:08,084 Tak. 1533 01:29:12,834 --> 01:29:15,293 Przez ciebie ja się denerwuję. 1534 01:29:25,709 --> 01:29:27,543 Serio? Potrzebuje tego? 1535 01:29:27,543 --> 01:29:29,584 Tak, chcę mieć z nim kontakt. 1536 01:29:31,376 --> 01:29:32,418 Dorwij ją, Ron. 1537 01:29:41,334 --> 01:29:42,293 Pilnuję cię. 1538 01:29:48,626 --> 01:29:49,876 Jesteście tam? 1539 01:29:49,876 --> 01:29:51,001 Słyszycie mnie? 1540 01:29:51,001 --> 01:29:52,043 Bardzo dobrze. 1541 01:29:52,751 --> 01:29:53,918 Słuchawka działa? 1542 01:29:53,918 --> 01:29:56,168 - Tak. - Świetnie. 1543 01:29:56,168 --> 01:29:59,209 Pamiętaj, mamy tylko audio. Dobrze to nagraj. 1544 01:29:59,209 --> 01:30:00,293 Jasne. 1545 01:30:09,043 --> 01:30:09,876 Musimy pogadać. 1546 01:30:09,876 --> 01:30:11,209 POLICJA SŁUCHA. GRAMY RAZEM. 1547 01:30:11,209 --> 01:30:12,334 Pieprzy się 1548 01:30:12,334 --> 01:30:15,126 i musimy to ogarnąć, bo mamy przejebane. 1549 01:30:15,126 --> 01:30:16,209 Czekaj, co? 1550 01:30:16,209 --> 01:30:17,626 JESTEM RON. NIE TWÓJ CHŁOPAK. 1551 01:30:17,626 --> 01:30:18,793 Wiedzą, co robię, 1552 01:30:18,793 --> 01:30:22,751 więc po tamtym spotkaniu gliny cisną mnie o śmierć twojego męża. 1553 01:30:22,751 --> 01:30:25,459 - Myślą, że jedno z nas to zrobiło. - Ja nie. 1554 01:30:25,459 --> 01:30:27,001 Wiem, że to ty. 1555 01:30:27,001 --> 01:30:28,501 JESTEŚ NIEWINNA. ZAPRZECZAJ. 1556 01:30:28,501 --> 01:30:30,209 - Nie winię cię. - To nie ja! 1557 01:30:30,209 --> 01:30:33,209 Kto mnie o to oskarża? 1558 01:30:33,209 --> 01:30:36,001 To bzdura. Wiesz, że nie jestem do tego zdolna. 1559 01:30:36,001 --> 01:30:38,709 To kto to zrobił? Co się stało? 1560 01:30:40,043 --> 01:30:41,251 Policja coś mówiła. 1561 01:30:41,251 --> 01:30:42,334 Co konkretnie? 1562 01:30:43,251 --> 01:30:44,834 Zginął, kupując narkotyki. 1563 01:30:44,834 --> 01:30:46,168 Był uzależniony. 1564 01:30:46,959 --> 01:30:49,418 Czyli twierdzisz, że go nie zabiłaś. 1565 01:30:49,418 --> 01:30:51,418 {\an8}WIEDZĄ O VIRGO’S. TO NIE BYŁEM JA. 1566 01:30:51,418 --> 01:30:53,168 Kiedy ostatnio go widziałaś? 1567 01:30:53,168 --> 01:30:55,459 Niedawno, w Virgo’s. 1568 01:30:55,459 --> 01:30:56,459 W tym klubie? 1569 01:30:56,459 --> 01:30:59,793 Tak. Wychodziłam z takim gościem, 1570 01:30:59,793 --> 01:31:03,293 którego tam poznałam i bum, wpadłam na Raya. 1571 01:31:03,293 --> 01:31:05,876 Odwaliło mu, kiedy mnie z nim zobaczył, 1572 01:31:05,876 --> 01:31:07,918 nakręcił się, zaczął nam grozić 1573 01:31:07,918 --> 01:31:09,043 i mnie złapał. 1574 01:31:09,043 --> 01:31:10,918 Tamten, chcąc mnie chronić, 1575 01:31:10,918 --> 01:31:13,918 wyciągnął nagle broń i wymierzył w Raya. 1576 01:31:13,918 --> 01:31:16,001 Dopytaj o kolesia z bronią. 1577 01:31:16,001 --> 01:31:17,209 Ray spanikował, 1578 01:31:17,209 --> 01:31:20,918 odszedł, ja uciekłam i to był ostatni raz, kiedy go widziałam. 1579 01:31:21,584 --> 01:31:23,001 Co to był za koleś? 1580 01:31:23,001 --> 01:31:24,959 Ten z bronią. Jak się nazywa? 1581 01:31:27,293 --> 01:31:28,293 Nie wiem. 1582 01:31:28,959 --> 01:31:30,959 - Nie wiesz, jak się nazywa? - Nie. 1583 01:31:31,459 --> 01:31:33,376 Bawiliśmy się razem na parkiecie 1584 01:31:34,001 --> 01:31:36,709 i spytałam go, czy chce iść gdzie indziej. 1585 01:31:36,709 --> 01:31:37,793 Chciał. 1586 01:31:37,793 --> 01:31:40,251 Wyszliśmy i wtedy pojawił się Ray. 1587 01:31:40,251 --> 01:31:43,459 Jeśli się przedstawił, to nie usłyszałam. 1588 01:31:44,626 --> 01:31:46,293 Nie wiesz, jak się nazywa. 1589 01:31:46,293 --> 01:31:49,876 Wyszłaś z klubu z pierwszym lepszym facetem? 1590 01:31:49,876 --> 01:31:51,459 Spierdalaj. 1591 01:31:51,459 --> 01:31:55,293 Jestem dorosłą singielką i nie był pierwszy lepszy. 1592 01:31:55,293 --> 01:31:57,251 Cholernie dobrze tańczył. 1593 01:31:58,584 --> 01:32:00,209 Bardzo się cieszę, 1594 01:32:00,209 --> 01:32:02,626 bo ten tajemniczy gość jest podejrzany. 1595 01:32:02,626 --> 01:32:04,834 Słyszałem, że go szukają. 1596 01:32:04,834 --> 01:32:06,876 Przyciśnij ją w sprawie polisy. 1597 01:32:06,876 --> 01:32:09,168 Cholera, ja też. 1598 01:32:09,168 --> 01:32:13,084 Porządni faceci są dziś rzadkością. Stanął w mojej obronie. 1599 01:32:13,084 --> 01:32:15,334 Więc jeśli go znajdą, daj mi znać. 1600 01:32:17,626 --> 01:32:19,168 WIEDZĄ O POLISIE. ZWAL NA RAYA. 1601 01:32:19,168 --> 01:32:22,501 Nie wydawało się, że twoim motywem jest kasa, 1602 01:32:22,501 --> 01:32:25,293 jak u tych innych śmieci, dla których pracuję. 1603 01:32:25,293 --> 01:32:26,751 Bo nim nie była. 1604 01:32:26,751 --> 01:32:29,251 To co to za milionowa polisa, 1605 01:32:29,251 --> 01:32:31,001 o której wszyscy gadają? 1606 01:32:31,001 --> 01:32:33,543 Nie udawaj, że milion dolarów to nic. 1607 01:32:33,543 --> 01:32:36,751 Nie okłamuj mnie. Wiesz, do czego jestem zdolny. 1608 01:32:40,834 --> 01:32:43,626 Rodzina Raya ma kasę. Robią takie rzeczy. 1609 01:32:43,626 --> 01:32:45,168 Wypłacają polisy. 1610 01:32:45,751 --> 01:32:47,668 Nawet nie wiem, czy coś dostanę. 1611 01:32:47,668 --> 01:32:50,918 Mógł zmienić beneficjenta, kiedy się rozstaliśmy. 1612 01:32:50,918 --> 01:32:53,918 Nie mam głowy do finansów. Ray gadał o forsie... 1613 01:32:53,918 --> 01:32:56,001 WIELKI FINAŁ. GRAJ OSTRO. WYWAL MNIE. 1614 01:32:56,001 --> 01:32:59,626 ...inwestycjach i tak dalej, a ja niczego nie rozumiałam. 1615 01:32:59,626 --> 01:33:02,168 Odpowiadasz na moje pytania, 1616 01:33:03,584 --> 01:33:05,418 ale nie tak, jak powinnaś. 1617 01:33:05,418 --> 01:33:06,793 Mówię prawdę! 1618 01:33:06,793 --> 01:33:08,668 I tak wiem, że to zrobiłaś. 1619 01:33:08,668 --> 01:33:10,584 Pierdol się! Wcale nie. 1620 01:33:10,584 --> 01:33:13,626 Jak śmiesz przychodzić tu i mnie oskarżać? 1621 01:33:13,626 --> 01:33:15,001 Wypierdalaj stąd! 1622 01:33:15,001 --> 01:33:18,293 Jestem po twojej stronie. Dlatego przyszedłem. 1623 01:33:18,293 --> 01:33:20,626 Próbuję ci pomóc się z tego wywinąć. 1624 01:33:20,626 --> 01:33:23,084 Nie dlatego, że jestem taki wspaniały, 1625 01:33:23,084 --> 01:33:25,626 ale kiedy ciebie zostawią, to mnie też. 1626 01:33:25,626 --> 01:33:28,043 Możemy razem się z tego wykaraskać. 1627 01:33:28,043 --> 01:33:29,209 Jakie „razem”? 1628 01:33:29,209 --> 01:33:31,584 Mogę zwalić to na kogoś innego, 1629 01:33:31,584 --> 01:33:33,709 ale musisz powiedzieć mi prawdę, 1630 01:33:33,709 --> 01:33:35,834 - żebym mógł to zrobić. - Mam dość. 1631 01:33:35,834 --> 01:33:38,626 Nie będę tłumaczyć się przed zabójcą. 1632 01:33:38,626 --> 01:33:41,459 Nie jesteś gliną. Niech sami odkryją sprawcę. 1633 01:33:41,459 --> 01:33:43,376 Powiedziałam ci już, co wiem. 1634 01:33:43,376 --> 01:33:45,334 Nie miałam z tym nic wspólnego. 1635 01:33:45,334 --> 01:33:48,209 Ray był zasranym ćpunem. 1636 01:33:48,209 --> 01:33:50,376 A teraz wypad z mojego domu! 1637 01:33:50,376 --> 01:33:52,751 Hej! Ostatnia szansa. 1638 01:33:52,751 --> 01:33:55,043 Proponuję ci wyjście. 1639 01:33:55,043 --> 01:33:58,334 Kiedy sobie pójdę, zostaniesz z tym sama. Mogłem pomóc. 1640 01:33:58,334 --> 01:33:59,834 Nie potrzebuję tego. 1641 01:34:01,334 --> 01:34:03,876 Równie dobrze mogą nas teraz obserwować, 1642 01:34:03,876 --> 01:34:05,918 nie powinniśmy się już spotykać. 1643 01:34:05,918 --> 01:34:06,918 Świetnie. 1644 01:34:06,918 --> 01:34:09,001 Zobaczysz mnie? Nie podchodź. 1645 01:34:09,001 --> 01:34:10,793 Nie bierz tego do siebie. 1646 01:34:10,793 --> 01:34:12,126 Nie możemy ryzykować. 1647 01:34:12,126 --> 01:34:13,751 Mnie to pasuje. 1648 01:34:21,584 --> 01:34:22,584 Kurwa. 1649 01:34:29,043 --> 01:34:30,251 I co myślisz? 1650 01:34:32,001 --> 01:34:33,168 A ty? 1651 01:34:35,084 --> 01:34:37,418 Zastawiłeś na nią wiele pułapek. 1652 01:34:38,293 --> 01:34:42,209 Albo kłamie najlepiej na świecie, albo jest niewinna. 1653 01:34:42,209 --> 01:34:43,959 Tak. 1654 01:34:43,959 --> 01:34:47,001 - Cholera, myślałam, że to ona. - Ja też. 1655 01:34:47,834 --> 01:34:49,626 Sprawiała wrażenie szczerej. 1656 01:34:53,834 --> 01:34:55,334 A co ty myślisz, Jasper? 1657 01:34:58,293 --> 01:35:01,376 W sumie się zgadzam. Nie sądzę, żeby to zrobiła. 1658 01:35:03,334 --> 01:35:05,543 Świetnie ci poszło, Gary. Serio. 1659 01:35:09,584 --> 01:35:12,834 To co z tym nieznajomym, który wyciągnął broń? 1660 01:35:12,834 --> 01:35:15,334 - Próbujemy go znaleźć? - Nie. 1661 01:35:15,334 --> 01:35:19,126 To tylko jakiś facet, który pogroził palantowi w zaułku. 1662 01:35:19,126 --> 01:35:20,501 To nic takiego. 1663 01:35:21,584 --> 01:35:23,168 Tak, to już koniec. 1664 01:35:50,543 --> 01:35:53,001 O Boże! 1665 01:35:53,959 --> 01:35:55,168 Tak! Jest i on. 1666 01:35:55,959 --> 01:35:58,251 We własnej osobie. 1667 01:36:05,168 --> 01:36:08,418 Domyśliłem się, że tu przyjdziesz, stary. 1668 01:36:09,084 --> 01:36:11,834 Uczcimy to piwem? Przyniosę ci. 1669 01:36:11,834 --> 01:36:14,334 - Ty przyniosłaś pierwsze. - Ja pójdę. 1670 01:36:15,501 --> 01:36:16,793 Zarąbista jest. 1671 01:36:17,668 --> 01:36:19,209 Co się dzieje, Jasper? 1672 01:36:19,209 --> 01:36:24,251 Właśnie mówiłem Madison, jacy fenomenalni z was aktorzy. 1673 01:36:24,251 --> 01:36:27,168 Musiałem wejść za kulisy 1674 01:36:27,168 --> 01:36:29,876 i zajrzeć do garderoby. 1675 01:36:29,876 --> 01:36:33,668 Twój występ był bezbłędny, 1676 01:36:33,668 --> 01:36:35,084 ale ty... 1677 01:36:36,001 --> 01:36:37,418 ty, przyjacielu, 1678 01:36:38,001 --> 01:36:39,626 zwaliłeś mnie z nóg. 1679 01:36:41,209 --> 01:36:43,168 Może cię nie doceniałem, Gary. 1680 01:36:43,168 --> 01:36:45,793 Albo... Ron. Sorry. 1681 01:36:45,793 --> 01:36:47,459 Gary, Ron. 1682 01:36:49,793 --> 01:36:51,876 Czasami mi się mieszają. Tobie też? 1683 01:36:51,876 --> 01:36:53,126 Czasami. 1684 01:36:54,543 --> 01:36:56,709 - Tak. - Co to ma, kurwa, być? 1685 01:36:58,293 --> 01:37:03,668 Właśnie mówiłem naszej uroczej Madison, 1686 01:37:03,668 --> 01:37:07,209 że chciałem zaakceptować cokolwiek, co się dzisiaj stanie. 1687 01:37:07,209 --> 01:37:11,043 Że jeśli wszystko ci się posypie, 1688 01:37:11,043 --> 01:37:13,418 to przynajmniej odzyskam robotę. 1689 01:37:13,418 --> 01:37:16,043 Ale jeśli się wywiniesz, 1690 01:37:16,043 --> 01:37:20,376 i gratuluję, to się wam udało, 1691 01:37:21,376 --> 01:37:25,334 będę musiał zadowolić się w chuj wysoką sumką. 1692 01:37:27,584 --> 01:37:30,876 Ty byś wtedy spytała: „Jaką sumką?”. 1693 01:37:30,876 --> 01:37:32,626 Albo: „Niby skąd?”. 1694 01:37:32,626 --> 01:37:34,168 A ja bym odpowiedział, 1695 01:37:36,626 --> 01:37:38,793 że z polisy zmarłego męża. 1696 01:37:40,459 --> 01:37:42,918 No dobrze. Powoli. 1697 01:37:42,918 --> 01:37:45,709 To będzie nasze małe porozumienie, tak? 1698 01:37:45,709 --> 01:37:47,584 Ja będę siedział cicho, 1699 01:37:48,501 --> 01:37:51,293 a wy unikniecie więzienia. 1700 01:37:52,001 --> 01:37:54,251 - Nic nie masz, Jasper. - No... 1701 01:37:54,251 --> 01:37:56,376 Bo nic nie ma. Że się spotykamy? 1702 01:37:56,376 --> 01:37:58,376 - Kogo to obchodzi? - Nie wiedziałem. 1703 01:37:58,376 --> 01:37:59,751 Już wyciągnąłeś asa. 1704 01:37:59,751 --> 01:38:01,584 - Gratuluję. - Wal się. 1705 01:38:01,584 --> 01:38:02,834 Przestańcie. 1706 01:38:04,501 --> 01:38:05,334 Zostań. 1707 01:38:06,209 --> 01:38:08,584 Kochanie, usiądź. Wysłuchamy go. 1708 01:38:08,584 --> 01:38:11,001 Tak, kochanie, nie bądź kutasem. 1709 01:38:18,168 --> 01:38:19,459 Chcę wam tylko pomóc. 1710 01:38:19,459 --> 01:38:22,751 - Pomóc? - Jezu, Gary! 1711 01:38:22,751 --> 01:38:25,918 Wystarczy już, jasne? Dość tego! 1712 01:38:27,084 --> 01:38:29,168 Przestań ściemniać. 1713 01:38:29,168 --> 01:38:32,293 Ja zacznę, dobra? 1714 01:38:32,293 --> 01:38:34,959 Śledziłem was. 1715 01:38:34,959 --> 01:38:37,126 Powiem nawet więcej. 1716 01:38:37,126 --> 01:38:38,959 Chciałem odzyskać robotę. 1717 01:38:38,959 --> 01:38:44,543 Nic do ciebie nie mam, ale ja pierdzielę. 1718 01:38:46,626 --> 01:38:51,668 Mam dość dowodów, żeby zapewnić ci dożywocie. 1719 01:38:51,668 --> 01:38:52,918 A ty... 1720 01:38:53,626 --> 01:38:55,876 współwinny morderstwa? 1721 01:38:56,459 --> 01:38:59,876 Rany Julek. 1722 01:39:01,209 --> 01:39:03,584 Trochę za to posiedzisz. 1723 01:39:03,584 --> 01:39:08,293 A jedyny powód, dla którego jestem na 100% pewny, 1724 01:39:08,293 --> 01:39:13,668 że ty to zrobiłaś, jest taki, że jestem na 100% pewny, 1725 01:39:13,668 --> 01:39:16,668 że ten twój twardzielek... 1726 01:39:18,251 --> 01:39:20,459 za chuja nie umiałby zabić. 1727 01:39:30,626 --> 01:39:31,709 Gorąco tu. 1728 01:39:37,918 --> 01:39:39,459 Jak na ironię, 1729 01:39:41,209 --> 01:39:44,418 ta polisa na życie mogła was faktycznie uratować. 1730 01:39:44,418 --> 01:39:51,084 Dzięki tym pieniądzom pomyślałem, że ta... 1731 01:39:55,043 --> 01:39:56,334 ponura... 1732 01:39:58,209 --> 01:40:02,084 pojebana przygoda, którą wszyscy przeżywamy, 1733 01:40:02,084 --> 01:40:05,709 naprawdę może mieć szczęśliwe zakończenie. 1734 01:40:06,751 --> 01:40:10,001 W momencie, kiedy dacie mi pieniądze... 1735 01:40:11,751 --> 01:40:12,584 możecie... 1736 01:40:16,001 --> 01:40:16,959 Kurwa. 1737 01:40:20,709 --> 01:40:21,959 Kurwa. 1738 01:40:43,168 --> 01:40:44,459 Mam przejebane. 1739 01:40:45,834 --> 01:40:47,251 Co się stało? 1740 01:40:49,543 --> 01:40:52,668 Wsypałam mu do piwa prochy. Oby nie za dużo. 1741 01:40:55,668 --> 01:40:58,959 Ale jeśli się obudzi, pójdę siedzieć. 1742 01:41:03,001 --> 01:41:04,126 Otrułam gliniarza. 1743 01:41:06,959 --> 01:41:08,418 Mam totalnie przejebane. 1744 01:41:24,459 --> 01:41:25,459 Co robisz? 1745 01:41:48,459 --> 01:41:49,709 Co to ma być? 1746 01:41:51,459 --> 01:41:52,293 Poświęcenie. 1747 01:41:59,376 --> 01:42:01,501 Zabicie gliny nie uchodzi na sucho. 1748 01:42:06,668 --> 01:42:09,751 Zwykle nie, ale w przypadku Jaspera 1749 01:42:11,668 --> 01:42:12,876 może nam ujść. 1750 01:42:15,001 --> 01:42:17,959 Policja myśli pewnie o nim 1751 01:42:17,959 --> 01:42:19,918 to samo, co my teraz. 1752 01:42:19,918 --> 01:42:24,418 Że lepiej by im było bez niego. 1753 01:42:32,084 --> 01:42:33,293 O Boże. 1754 01:42:38,293 --> 01:42:39,834 To jaka jest nasza wersja? 1755 01:42:42,168 --> 01:42:45,209 Znajdą go w aucie gdzieś daleko. 1756 01:42:45,209 --> 01:42:47,918 Narkotyki w organizmie, torba na głowie. 1757 01:42:47,918 --> 01:42:50,376 Żadnych stłuczeń ani śladów walki. 1758 01:42:50,376 --> 01:42:51,876 Ewidentne samobójstwo. 1759 01:42:54,168 --> 01:42:57,084 Żona rzuciła go lata temu, więc... 1760 01:42:58,584 --> 01:43:00,626 nikt nie będzie tego kwestionował. 1761 01:43:01,709 --> 01:43:07,459 Jest rasistą, mizoginem, przemocowcem. 1762 01:43:08,918 --> 01:43:11,334 Bardzo brudnym gliną. 1763 01:43:15,126 --> 01:43:16,209 Jebać go. 1764 01:43:22,209 --> 01:43:23,918 Naprawdę to robimy? 1765 01:43:23,918 --> 01:43:25,501 Nie mamy wyboru. 1766 01:43:27,793 --> 01:43:31,209 Wiem, że wiele razem ryzykujemy 1767 01:43:31,209 --> 01:43:35,751 i że będziemy musieli poradzić sobie z niewyjaśnionymi wątkami, ale... 1768 01:43:38,001 --> 01:43:39,043 chyba cię kocham. 1769 01:43:43,709 --> 01:43:45,251 To zawsze jest ryzyko. 1770 01:43:47,209 --> 01:43:51,084 Gwoli ścisłości, ja też cię chyba kocham. 1771 01:43:55,418 --> 01:43:56,751 Na dobre i złe? 1772 01:43:59,168 --> 01:44:03,251 Chyba się zgodzimy, że to jest to złe, prawda? 1773 01:44:03,251 --> 01:44:05,334 DZIĘKUJĘ 1774 01:44:08,001 --> 01:44:09,126 Tak. 1775 01:44:11,918 --> 01:44:13,709 Czyli będziemy razem do końca? 1776 01:44:14,501 --> 01:44:16,209 Póki śmierć nas nie rozłączy? 1777 01:44:17,084 --> 01:44:20,126 Tak, bo nie wierzę w rozwody. 1778 01:44:21,168 --> 01:44:22,709 Żartuję. 1779 01:44:24,126 --> 01:44:26,084 Czyli zgadzamy się na te warunki? 1780 01:44:26,959 --> 01:44:29,501 Tak. 1781 01:44:29,501 --> 01:44:31,126 Gdzie mam podpisać? 1782 01:44:33,834 --> 01:44:36,543 - Gdzieś jeszcze? - Tu parafka. 1783 01:44:37,918 --> 01:44:42,084 Musimy się upewnić, że ten dokument jest nie do podważenia. 1784 01:44:42,084 --> 01:44:45,001 Muszę chyba postawić parafkę jeszcze tam na dole. 1785 01:45:02,168 --> 01:45:05,043 Wiem, że w tym semestrze zarzuciłem was wiedzą, 1786 01:45:06,543 --> 01:45:08,168 ale o to w tym chodzi, nie? 1787 01:45:09,001 --> 01:45:13,293 Dać się zasypać, przytłoczyć perspektywami i możliwościami, 1788 01:45:13,293 --> 01:45:17,501 bo to właśnie oferuje nam życie, jeśli postanowimy tak na nie spojrzeć. 1789 01:45:18,668 --> 01:45:20,168 Ja nie zawsze tak miałem. 1790 01:45:20,168 --> 01:45:24,751 Kiedyś uważałem, że rzeczywistość jest obiektywna, niezmienna. 1791 01:45:26,001 --> 01:45:31,459 I że nie mamy pola manewru, w sensie platońskim, kartezjańskim i kantowskim. 1792 01:45:33,209 --> 01:45:37,043 Ale z czasem zacząłem uważać, że prawda powstaje poprzez scalenie 1793 01:45:37,043 --> 01:45:40,584 różnych punktów widzenia i nie ma żadnych absolutów, 1794 01:45:40,584 --> 01:45:43,084 ani moralnych, ani epistemologicznych. 1795 01:45:43,084 --> 01:45:46,959 Taki sposób na życie daje nam więcej sprawczości. 1796 01:45:46,959 --> 01:45:50,209 Ta myśl, że jeśli wszechświat nie jest ustalony, 1797 01:45:51,126 --> 01:45:52,751 to wy też nie jesteście. 1798 01:45:52,751 --> 01:45:56,584 Naprawdę możecie stać się inni, oby lepsi. 1799 01:45:57,501 --> 01:46:02,126 Jedno wiem na pewno. Wasza rzeczywistość z czasem zmieni się 1800 01:46:02,126 --> 01:46:04,834 na niewyobrażalne sposoby 1801 01:46:04,834 --> 01:46:09,209 i zachęcam was, żebyście byli otwarci na tę transformację. 1802 01:46:09,209 --> 01:46:11,251 Gdybym na zakończenie semestru 1803 01:46:11,251 --> 01:46:14,459 miał dać wam jedną radę na przyszłe życie 1804 01:46:14,459 --> 01:46:19,001 w tym skomplikowanym świecie, to brzmiałaby ona tak: 1805 01:46:20,459 --> 01:46:25,376 pochwyćcie tożsamość, którą chcecie mieć. 1806 01:46:27,459 --> 01:46:30,126 Kimkolwiek chcecie być po tych zajęciach, 1807 01:46:30,126 --> 01:46:33,418 bądźcie tą osobą z pasją i zapałem. 1808 01:46:35,876 --> 01:46:38,376 Powodzenia na egzaminie końcowym. 1809 01:46:39,418 --> 01:46:41,043 Możecie zaczynać. 1810 01:46:43,709 --> 01:46:45,459 Widzisz te białe ptaki? 1811 01:46:46,501 --> 01:46:50,876 Zwróć uwagę na ich długi, pomarańczowy dziób. To ibisy białe. 1812 01:46:51,876 --> 01:46:55,168 Patrz na ich oczy. Są szalone. 1813 01:46:55,168 --> 01:46:57,209 Dobrze, czyli mamy croissanty 1814 01:46:57,209 --> 01:47:00,251 i mamy babeczki. Przyniesiesz szarlotkę? 1815 01:47:00,251 --> 01:47:02,376 Tak, słynną szarlotkę Gary’ego. 1816 01:47:02,376 --> 01:47:04,918 Świetnie. To już mam. 1817 01:47:04,918 --> 01:47:08,376 I nie przejmuj się kostiumami. Zajmę się nimi. 1818 01:47:09,376 --> 01:47:11,959 Bogu dzięki. Jesteś super, Madison. Dzięki. 1819 01:47:11,959 --> 01:47:14,168 Mieliśmy nadzieję, że ktoś pomoże. 1820 01:47:14,168 --> 01:47:16,168 Gabby zmyła się do Aspen. 1821 01:47:16,168 --> 01:47:18,293 Mogłabym ją dosłownie udusić. 1822 01:47:21,709 --> 01:47:22,584 Tak, wiem. 1823 01:47:22,584 --> 01:47:24,209 Widzimy się na zebraniu. 1824 01:47:25,668 --> 01:47:28,959 Miłość, jak to miłość, w międzyczasie mnie zmieniła. 1825 01:47:29,668 --> 01:47:32,918 Ostatecznie odkryłem odpowiedni miks Gary’ego i Rona. 1826 01:47:32,918 --> 01:47:35,501 W końcu życie jest krótkie. 1827 01:47:35,501 --> 01:47:37,543 Trzeba żyć na własnych zasadach. 1828 01:47:39,751 --> 01:47:42,418 Mamusiu, gdzie poznałaś tatusia? 1829 01:47:54,793 --> 01:47:59,709 Tatuś był najmilszym panem, jakiego kiedykolwiek spotkałam. 1830 01:47:59,709 --> 01:48:02,543 Chociaż odgrywał twardziela, 1831 01:48:03,209 --> 01:48:04,668 wiedziałam, że udaje. 1832 01:48:05,251 --> 01:48:08,626 A jeśli chodzi o mamę, cóż mogę powiedzieć? 1833 01:48:08,626 --> 01:48:11,126 To była miłość od pierwszego wejrzenia. 1834 01:48:11,834 --> 01:48:14,084 Stworzyła mnie na nowo. 1835 01:48:16,876 --> 01:48:20,543 A odpowiadając na pytanie, poznaliśmy się w magicznej kafejce 1836 01:48:20,543 --> 01:48:22,501 o nazwie Please U. 1837 01:48:26,293 --> 01:48:27,876 Dobre ciasto? 1838 01:48:28,459 --> 01:48:29,959 Wszystkie ciasta są dobre. 1839 01:48:30,709 --> 01:48:32,418 Pełna racja. 1840 01:48:37,168 --> 01:48:40,168 PAMIĘCI GARY’EGO JOHNSONA 1841 01:48:40,168 --> 01:48:44,084 WETERANA WOJNY W WIETNAMIE NAUCZYCIELA AKADEMICKIEGO 1842 01:48:44,084 --> 01:48:46,709 TAJNEGO AGENTA PONAD 70 ARESZTOWAŃ NA KONCIE 1843 01:48:46,709 --> 01:48:48,543 MIŁOŚNIKA ZWIERZĄT I BUDDYSTY 1844 01:48:48,543 --> 01:48:50,751 NAJBARDZIEJ SPOKO KOLESIA ŚWIATA, 1845 01:48:50,751 --> 01:48:53,584 KTÓRY NIKOGO NIE ZABIŁ (TO ZMYŚLILIŚMY) 1846 01:54:51,168 --> 01:54:53,001 CYNGIEL 1847 01:54:53,001 --> 01:54:58,084 Napisy: Marzena Falkowska