1
00:00:20,923 --> 00:00:24,203
Nie zamierzam ronić łez
2
00:00:27,323 --> 00:00:31,403
To nie życie dla mnie
3
00:00:32,483 --> 00:00:35,803
Nie zamierzam ronić łez
4
00:00:38,963 --> 00:00:44,003
To nie życie dla mnie
5
00:00:51,243 --> 00:00:53,323
Już dobrze, Sílvia.
6
00:00:53,323 --> 00:00:56,163
- Zinha.
- To koniec tego koszmaru.
7
00:00:57,003 --> 00:01:00,203
- Co on tu robi?
- Porozmawiałam z twoim ojcem.
8
00:01:01,043 --> 00:01:05,203
- Zostaniesz z nim, aż wyzdrowiejesz.
- Odbiło wam obojgu.
9
00:01:06,043 --> 00:01:07,643
Nie panujesz nad sobą.
10
00:01:07,643 --> 00:01:10,243
Potrzebujesz męskiej ręki.
11
00:01:11,323 --> 00:01:15,243
Uwierz, to dla mnie tak samo trudne.
12
00:01:15,843 --> 00:01:18,083
- Jesteś taki jak ona.
- Owszem.
13
00:01:19,683 --> 00:01:20,523
Kurwa.
14
00:01:22,683 --> 00:01:26,163
PRZYPŁYW
15
00:01:29,403 --> 00:01:31,403
Fajny ten makaron alla pompino.
16
00:01:31,403 --> 00:01:33,443
Lepsze to niż coca-cola.
17
00:01:35,163 --> 00:01:36,163
Będziemy tęsknić.
18
00:01:37,683 --> 00:01:39,403
Przenoszą cię do Lizbony.
19
00:01:39,403 --> 00:01:41,043
Do Lizbony? Dlaczego?
20
00:01:41,043 --> 00:01:43,603
Przyszło wezwanie z kontynentu.
21
00:01:45,643 --> 00:01:46,523
Na pewno?
22
00:01:47,843 --> 00:01:48,683
Tak.
23
00:02:00,883 --> 00:02:04,443
- Nie no, to za dużo.
- Jeszcze trochę.
24
00:02:04,443 --> 00:02:08,163
- Niech Zinha zje więcej.
- Woli lepsze jedzenie.
25
00:02:14,283 --> 00:02:18,043
Póki jesteś w tym domu,
nie będziesz piła alkoholu.
26
00:02:18,043 --> 00:02:20,083
Nie chcemy tych problemów.
27
00:02:22,003 --> 00:02:23,083
Wino to nie koka.
28
00:02:25,203 --> 00:02:28,163
Zinha, wino to koka. Tak samo piwo.
29
00:02:28,163 --> 00:02:32,523
Każda używka jest dla ciebie jak kokaina.
30
00:02:32,523 --> 00:02:35,203
Albo to zrozumiesz,
albo nic się nie zmieni.
31
00:02:40,043 --> 00:02:42,883
Nawet pieprzony telefon to kokaina.
32
00:02:53,563 --> 00:02:55,403
Słyszałem, że możesz mi pomóc.
33
00:03:01,803 --> 00:03:04,763
Że pomożesz pomóc mi się stąd wyrwać.
34
00:03:05,483 --> 00:03:08,963
Jeśli dasz mi przepis
na makaron alla pompino.
35
00:03:10,603 --> 00:03:13,243
To tajna receptura.
36
00:03:13,243 --> 00:03:15,923
Przepis za przepis, Włochu.
37
00:03:16,643 --> 00:03:21,523
W porządku.
Trudne czasy wymagają trudnych decyzji.
38
00:03:22,963 --> 00:03:24,603
Jak się stąd wydostać?
39
00:03:26,563 --> 00:03:27,883
Kojarzysz tamten mur?
40
00:03:30,243 --> 00:03:31,883
- Tam?
- Tak.
41
00:03:34,123 --> 00:03:36,883
Wystarczy zeskoczyć.
42
00:03:40,523 --> 00:03:43,403
To co tu jeszcze robisz?
43
00:03:44,323 --> 00:03:46,043
Na zewnątrz byłoby mi gorzej.
44
00:03:47,483 --> 00:03:53,163
Rachunki, zobowiązania,
budziki, robota papierkowa.
45
00:03:53,163 --> 00:03:57,443
Musiałbym zwariować, by się stąd zawijać.
46
00:04:02,043 --> 00:04:03,883
No proszę! Super!
47
00:04:07,323 --> 00:04:10,563
- Moja piękna Zinha.
- Kobieta musi się obronić, co nie?
48
00:04:15,963 --> 00:04:17,043
Proszę.
49
00:04:18,563 --> 00:04:19,683
Dzięki za prezent.
50
00:04:22,523 --> 00:04:25,843
I za to, że jako jedyny
pamiętałeś o moich urodzinach.
51
00:04:27,803 --> 00:04:29,603
Co się stało?
52
00:04:30,803 --> 00:04:32,123
O co chodzi?
53
00:04:37,563 --> 00:04:39,283
Rafael milczy od paru dni.
54
00:04:41,163 --> 00:04:42,643
Ma wyłączony telefon.
55
00:04:42,643 --> 00:04:45,163
Nikt w Rabo de Peixe nie wie, gdzie jest.
56
00:04:46,643 --> 00:04:48,603
Czasami to nic złego.
57
00:04:48,603 --> 00:04:53,083
W takich sytuacjach wiemy,
kto jest naszym prawdziwym przyjacielem.
58
00:04:55,763 --> 00:05:00,243
- To mój chłopak.
- I co zrobił, gdy trafiłaś do szpitala?
59
00:05:00,243 --> 00:05:01,403
Uciekł jak tchórz.
60
00:05:01,403 --> 00:05:03,523
Prawda? I kto ci pozostał?
61
00:05:03,523 --> 00:05:05,843
Twoja rodzina, która cię nie opuściła.
62
00:05:14,083 --> 00:05:16,283
I kto to mówi?
63
00:05:31,003 --> 00:05:33,363
Tak jest!
64
00:05:34,923 --> 00:05:39,323
W trudnych chwilach
ludzie pokazują prawdziwe oblicze, co nie?
65
00:05:42,283 --> 00:05:43,923
- Mogę?
- Pewnie.
66
00:05:46,003 --> 00:05:47,443
Zawsze warto jeść razem.
67
00:05:48,603 --> 00:05:50,603
Optymista z ciebie, Francisco.
68
00:05:51,803 --> 00:05:56,163
Życie zaczynamy od dobrego śniadania,
a kończymy straszną kolacją.
69
00:05:56,163 --> 00:05:59,163
Niech zgadnę.
To będzie tytuł pani autobiografii?
70
00:06:00,083 --> 00:06:01,763
Poprawię pani humor.
71
00:06:01,763 --> 00:06:04,203
Lista osób, które u nas przedawkowały.
72
00:06:04,203 --> 00:06:05,483
W tym ta dziewczyna.
73
00:06:07,083 --> 00:06:09,563
- Z Rabo de Peixe?
- Rodowita Rapexinha.
74
00:06:09,563 --> 00:06:12,523
Sílvia Arruda.
Dziewczyna Rafaela Madeirosa.
75
00:06:15,843 --> 00:06:18,283
Myślałam, że to proszek na ból głowy.
76
00:06:18,283 --> 00:06:20,243
I mam w to uwierzyć?
77
00:06:20,243 --> 00:06:22,203
Miałam straszną migrenę.
78
00:06:22,203 --> 00:06:25,123
- Kto ci dał ten proszek?
- Nie pamiętam.
79
00:06:26,123 --> 00:06:28,643
Było tam sporo hałasu i błysków.
80
00:06:29,883 --> 00:06:34,483
- Na koncercie było od groma obcych osób.
- Zawsze bierzesz leki od obcych?
81
00:06:34,483 --> 00:06:36,203
Wcześniej ufałam ludziom.
82
00:06:38,043 --> 00:06:39,923
Ale mam już nauczkę.
83
00:06:42,683 --> 00:06:43,803
Możesz iść.
84
00:06:45,603 --> 00:06:48,323
Jeśli wróci ci pamięć,
to znów porozmawiamy.
85
00:06:49,643 --> 00:06:51,003
Czasem tak jest lepiej.
86
00:07:06,363 --> 00:07:08,963
Pieprzony Arruda ma alergię na policję.
87
00:07:11,843 --> 00:07:13,763
Ma mi oddać kasę za taksówkę.
88
00:07:16,803 --> 00:07:18,243
Ale z jednym ma rację.
89
00:07:19,523 --> 00:07:22,483
W takich sytuacjach
poznajemy się na przyjaciołach.
90
00:07:23,123 --> 00:07:24,283
Nie mów tak.
91
00:07:25,923 --> 00:07:31,243
Rafael wróci niedługo skacowany
i będzie błagał cię o przebaczenie.
92
00:07:32,723 --> 00:07:34,403
Nie mówię o nim.
93
00:07:37,723 --> 00:07:38,843
Tylko o Eduardo.
94
00:07:42,003 --> 00:07:43,523
To on nas w to wplątał.
95
00:07:44,683 --> 00:07:48,963
Sporo gadał i obiecywał,
a pierwszy się zmył.
96
00:07:48,963 --> 00:07:50,523
Coś musiało się stać.
97
00:07:52,043 --> 00:07:53,803
Nie zostawiłby nas.
98
00:07:59,003 --> 00:08:00,483
A ja nadal tu jestem.
99
00:08:06,723 --> 00:08:08,203
Zawsze będę przy tobie.
100
00:08:13,003 --> 00:08:18,003
A kogoś takiego nie miałabyś nawet wtedy,
gdybyś połączyła Rafaela z Eduardo!
101
00:08:18,003 --> 00:08:19,323
Patrz i podziwiaj!
102
00:09:09,123 --> 00:09:10,763
Skończyłeś czytać?
103
00:09:11,443 --> 00:09:12,443
Pewnie. Proszę.
104
00:09:14,963 --> 00:09:16,163
A szmal?
105
00:09:19,883 --> 00:09:20,843
Proszę.
106
00:09:26,443 --> 00:09:28,563
- Wszystko gra?
- Tak.
107
00:09:30,683 --> 00:09:35,043
Pamiętaj, że nadal wisisz mi ten przepis.
108
00:09:35,043 --> 00:09:37,083
Nie zapomnę o tym.
109
00:09:58,683 --> 00:09:59,643
Kto?
110
00:10:01,563 --> 00:10:06,523
Magnussonowie ze Skandynawii. Zabiją Iana.
111
00:10:07,203 --> 00:10:10,283
A kim jest ten cały... Ian?
112
00:10:11,083 --> 00:10:12,883
To mój chłopak.
113
00:10:15,803 --> 00:10:18,643
Obiecał im dragi.
Zapłacili, a towar zniknął.
114
00:10:19,843 --> 00:10:20,963
No cześć!
115
00:10:22,883 --> 00:10:26,443
Ty tępy zasrańcu. Czekałem na ciebie.
116
00:10:26,443 --> 00:10:32,203
Czyli twój chłopak sprzedał dragi
jakimś typom o nazwisku Magnusson?
117
00:10:32,203 --> 00:10:35,323
Z takim samym nazwiskiem
jak ten piłkarz Benfiki?
118
00:10:35,323 --> 00:10:37,123
Nasz blondynek.
119
00:10:40,563 --> 00:10:42,963
Bruna, nie martw się.
120
00:10:43,563 --> 00:10:44,923
Możesz mówić swobodnie.
121
00:10:46,443 --> 00:10:48,003
On wie o wszystkim.
122
00:10:51,883 --> 00:10:54,363
Eduardo i Rafael też brali w tym udział.
123
00:10:55,043 --> 00:10:56,043
Ale zniknęli.
124
00:10:56,043 --> 00:10:57,723
Nie rozumiesz szwedzkiego?
125
00:10:57,723 --> 00:10:59,443
Dragi gdzieś zniknęły.
126
00:11:01,603 --> 00:11:04,203
Może uciekli, bo nie mogli ich dostarczyć.
127
00:11:04,203 --> 00:11:06,243
Magnussonowie zjawili się u Iana.
128
00:11:06,243 --> 00:11:09,323
Zostaw to. Ma fajny design.
129
00:11:09,843 --> 00:11:11,163
Grozili, że go zabiją.
130
00:11:15,243 --> 00:11:17,883
Mamy tydzień, by dostarczyć towar.
131
00:11:20,843 --> 00:11:22,283
Możesz im pomóc, prawda?
132
00:11:30,323 --> 00:11:31,723
To nie moja sprawa.
133
00:11:32,643 --> 00:11:33,483
Ale już moja.
134
00:11:39,163 --> 00:11:40,523
To moja przyjaciółka.
135
00:11:42,283 --> 00:11:44,203
Pomogła mi w potrzebie.
136
00:12:03,003 --> 00:12:04,403
No nie.
137
00:12:04,403 --> 00:12:08,283
- Pojechałam po pomoc.
- A od kiedy jej potrzebuję?
138
00:12:10,523 --> 00:12:11,963
Ja pierdolę.
139
00:12:13,323 --> 00:12:15,043
Mieliście tu imprezę?
140
00:12:19,043 --> 00:12:21,443
Siadaj, cioto.
141
00:12:25,363 --> 00:12:26,763
Gadasz tak w moim domu?
142
00:12:29,323 --> 00:12:33,883
Usiądziesz czy mam ci złamać rękę?
Klapnij sobie.
143
00:12:40,283 --> 00:12:42,643
Masz tu psa, playboyu?
144
00:12:42,643 --> 00:12:46,083
Tak, ale poszedł do kawiarni po bibułki.
Zaraz wróci.
145
00:12:48,523 --> 00:12:51,763
Mamy tu komika. No to nawijaj.
146
00:12:52,803 --> 00:12:55,083
Ile wisisz Skandynawom?
147
00:12:55,083 --> 00:12:56,643
Sześćdziesiąt tysięcy.
148
00:12:56,643 --> 00:12:58,323
Czego? Eskudów?
149
00:13:00,083 --> 00:13:01,163
Pytasz serio?
150
00:13:03,523 --> 00:13:05,483
Nie sprzedaję tabletek na kaszel.
151
00:13:07,203 --> 00:13:12,283
- Sześćdziesiąt tysięcy euro.
- Euro? To ile kilo im obiecałeś?
152
00:13:13,803 --> 00:13:17,203
Dwa kilo za 60 kafli? Ja pierdolę.
153
00:13:20,563 --> 00:13:21,883
W chuja mnie robisz?
154
00:13:24,883 --> 00:13:26,083
Pozwól, że wyjaśnię.
155
00:13:29,243 --> 00:13:34,283
Poznałem tych ludzi,
gdy mieszkałem w Kopenhadze.
156
00:13:35,123 --> 00:13:37,603
- Są...
- Podziel się popcornem.
157
00:13:40,243 --> 00:13:41,123
To bierz.
158
00:13:50,963 --> 00:13:52,963
Czyli 30 koła za kilo?
159
00:13:54,483 --> 00:13:55,723
To biznesmeni.
160
00:13:57,403 --> 00:13:59,563
Serio 30 koła za kilo?
161
00:14:00,403 --> 00:14:01,643
I zapłacą więcej.
162
00:14:02,923 --> 00:14:04,203
Jeśli zechcę.
163
00:14:06,123 --> 00:14:11,003
To solidni ludzie.
Gdy o tym usłyszeli, od razu się zjawili.
164
00:14:12,003 --> 00:14:13,523
I rozjebali ci chatę?
165
00:14:18,083 --> 00:14:19,883
To dwie różne rzeczy.
166
00:14:21,683 --> 00:14:24,643
- Siadaj, kurwa!
- Puszczaj!
167
00:14:24,643 --> 00:14:26,203
Puść mnie!
168
00:14:29,483 --> 00:14:30,923
Ty chuju.
169
00:14:32,563 --> 00:14:35,603
Ile kilo mogliby kupić?
170
00:14:40,843 --> 00:14:42,723
Mam zapytać ponownie?
171
00:14:43,323 --> 00:14:44,923
Kupią każdą ilość.
172
00:14:46,763 --> 00:14:48,083
Proszę bardzo.
173
00:14:49,683 --> 00:14:51,403
Oto nasze dolary, chujki.
174
00:14:52,883 --> 00:14:54,083
Do roboty.
175
00:15:12,243 --> 00:15:14,003
- Chcesz?
- Nie, mam swoje.
176
00:15:41,683 --> 00:15:43,083
Kurwa, jedźmy w końcu.
177
00:15:49,283 --> 00:15:50,163
Jazda!
178
00:15:51,083 --> 00:15:51,963
Jedziemy.
179
00:16:40,763 --> 00:16:42,403
Dziś się obłowimy.
180
00:16:52,443 --> 00:16:53,483
Sio!
181
00:16:56,683 --> 00:16:57,843
No dalej!
182
00:16:58,843 --> 00:16:59,963
Z drogi!
183
00:17:08,483 --> 00:17:09,843
Jedź szybciej!
184
00:17:14,203 --> 00:17:16,683
Nie widzę go. Gdzie go wyjebało?
185
00:17:19,003 --> 00:17:20,163
Dobra, widzę ich.
186
00:17:23,923 --> 00:17:26,883
Dolary, chujki.
187
00:17:27,883 --> 00:17:29,523
Dolary, wy chujki!
188
00:17:29,523 --> 00:17:31,563
Pieprzone dolary!
189
00:18:17,403 --> 00:18:18,883
- Idziemy.
- Są uzbrojeni.
190
00:18:19,683 --> 00:18:21,043
Jebać to. My też.
191
00:19:09,403 --> 00:19:12,123
To mąka z cukrem!
192
00:19:12,123 --> 00:19:14,203
Oszukałeś nas, chujku!
193
00:19:14,203 --> 00:19:16,323
Tylko spokojnie.
194
00:19:23,203 --> 00:19:24,083
Magia.
195
00:19:24,803 --> 00:19:27,723
Nie chodzi o to, jak coś zrobić,
tylko kiedy.
196
00:19:28,243 --> 00:19:33,403
Gdy wszyscy patrzyli w złą stronę,
my boy Eduardo wykonał swoją sztuczkę.
197
00:19:37,403 --> 00:19:40,883
- Musisz opuścić Rabo de Peixe.
- Nie zostawię cię samego.
198
00:19:42,043 --> 00:19:45,523
Dam radę. Ten Włoch nie odpuści.
Jeśli zostaniesz, zginiesz.
199
00:19:46,203 --> 00:19:48,483
Tu jesteś trupem. Spakuj się.
200
00:20:02,603 --> 00:20:03,643
Pomóż mi.
201
00:20:06,043 --> 00:20:07,683
Nie, mówię poważnie.
202
00:20:09,323 --> 00:20:10,483
Uspokoiłeś się?
203
00:20:15,163 --> 00:20:16,803
On i ta jego suka.
204
00:20:17,483 --> 00:20:20,763
- Taki jest plan.
- Musimy mu pomóc.
205
00:20:23,483 --> 00:20:25,043
Dostaniesz działkę, Ian.
206
00:20:26,763 --> 00:20:27,603
Tak?
207
00:20:28,563 --> 00:20:32,243
W takim razie śpij sobie nawet w salonie.
208
00:20:33,363 --> 00:20:36,043
Możesz też srać przy otwartych drzwiach.
209
00:20:42,283 --> 00:20:44,483
- Chodź do mnie.
- Nie mam ochoty.
210
00:20:44,483 --> 00:20:46,243
Bzdury. Chodź tu, kurwa.
211
00:21:01,403 --> 00:21:02,323
Eduardo.
212
00:21:02,323 --> 00:21:03,483
Jesteś cała?
213
00:21:03,483 --> 00:21:06,283
Mamy mało czasu. Mój tata jest w domu.
214
00:21:07,643 --> 00:21:08,483
Co z Rafaelem?
215
00:21:09,763 --> 00:21:13,083
Widziałem go na trawlerze
z twoim ojcem i Zé.
216
00:21:14,643 --> 00:21:15,883
Zabrali cały towar.
217
00:21:18,443 --> 00:21:19,363
Posłuchaj.
218
00:21:20,923 --> 00:21:22,043
Mam plan.
219
00:21:26,803 --> 00:21:28,723
Jasne, rozumiem.
220
00:21:29,763 --> 00:21:30,843
Uważaj na siebie.
221
00:21:31,803 --> 00:21:33,203
Muszę kończyć. Pa.
222
00:21:35,763 --> 00:21:37,723
Jak się czujesz, Zinha?
223
00:21:38,563 --> 00:21:40,243
Skupiam się na każdym dniu.
224
00:21:46,403 --> 00:21:48,683
Taki kant ma trzy etapy.
225
00:21:49,923 --> 00:21:50,963
Planowanie.
226
00:21:52,523 --> 00:21:53,683
Wykonanie.
227
00:21:54,163 --> 00:21:55,403
I, co równie ważne...
228
00:21:56,963 --> 00:21:57,803
ucieczka.
229
00:21:57,803 --> 00:22:01,283
- Skąd o tym wiesz?
- Wykonajmy plan, a odzyskamy towar.
230
00:22:06,003 --> 00:22:07,203
Porąbało cię?
231
00:22:08,883 --> 00:22:09,843
Cicho.
232
00:22:14,443 --> 00:22:15,763
To fałszywka.
233
00:22:15,763 --> 00:22:16,883
Rekwizyt.
234
00:22:17,643 --> 00:22:21,523
Skoro odgrywamy przedstawienie,
to potrzebujemy rekwizytów.
235
00:22:21,523 --> 00:22:22,683
Prawda, Carlinhos?
236
00:22:26,203 --> 00:22:28,323
To na pewno się uda?
237
00:22:29,003 --> 00:22:30,123
Plan jest gotowy.
238
00:22:30,123 --> 00:22:33,963
No to skoro jest gotowy,
to pora go wykonać.
239
00:22:59,043 --> 00:23:00,443
Mam coś dla ciebie.
240
00:23:17,123 --> 00:23:18,443
Możesz pograć w Węża.
241
00:23:29,483 --> 00:23:30,363
Zé.
242
00:23:32,083 --> 00:23:34,203
Płynąłeś z moim tatą i Rafaelem.
243
00:23:38,163 --> 00:23:40,483
Muszę wiedzieć, co się z nim stało.
244
00:23:44,763 --> 00:23:46,923
Masz mojego ojca za dobrego szefa.
245
00:23:48,643 --> 00:23:51,443
Ale to nie dobroć, tylko władza.
246
00:23:55,443 --> 00:23:59,523
Wszystko, co robi dla nas,
robi po to, by nas kontrolować.
247
00:24:05,403 --> 00:24:06,843
Nie mam przyszłości.
248
00:24:08,963 --> 00:24:10,523
Nie mogę być taki jak ty.
249
00:24:16,523 --> 00:24:18,123
Musisz mi zaufać.
250
00:24:21,243 --> 00:24:23,003
Nie jestem jak mój tata.
251
00:24:31,003 --> 00:24:32,803
Twój ojciec zabił Rafaela.
252
00:24:39,203 --> 00:24:40,243
To był on.
253
00:24:41,803 --> 00:24:43,363
Zabił Rafaela.
254
00:24:46,843 --> 00:24:48,523
Podstępnie.
255
00:24:54,883 --> 00:24:55,923
I za nic.
256
00:25:08,363 --> 00:25:09,203
Zé.
257
00:25:12,403 --> 00:25:13,443
Sílvia?
258
00:25:13,443 --> 00:25:18,523
A gdybyś mógł się zemścić za wszystko?
259
00:25:47,163 --> 00:25:49,083
Zinha? Wszystko w porządku?
260
00:26:15,083 --> 00:26:17,563
Eduardo i Rafael też brali w tym udział.
261
00:26:19,123 --> 00:26:21,083
Magnussonowie zjawili się u Iana.
262
00:26:21,683 --> 00:26:23,043
Grozili, że go zabiją.
263
00:26:56,723 --> 00:26:58,483
No nie.
264
00:26:58,483 --> 00:27:02,403
- Pojechałam po pomoc.
- A od kiedy jej potrzebuję?
265
00:27:05,323 --> 00:27:06,883
Ja pierdolę.
266
00:27:08,043 --> 00:27:09,963
Mieliście tu imprezę?
267
00:27:12,243 --> 00:27:14,523
Siadaj, cioto.
268
00:27:19,963 --> 00:27:22,283
Masz tu psa, playboyu?
269
00:27:22,283 --> 00:27:26,163
Tak, ale poszedł do kawiarni po bibułki.
Zaraz wróci.
270
00:27:29,043 --> 00:27:31,883
Nie lenić się. Macie non stop pracować.
271
00:27:31,883 --> 00:27:32,963
Mieszaj.
272
00:27:40,643 --> 00:27:43,723
To jak pociąg bez hamulców.
273
00:27:44,563 --> 00:27:46,843
Podawajcie. Szybko.
274
00:27:47,843 --> 00:27:50,283
No dalej. Dzięki.
275
00:27:50,283 --> 00:27:52,043
Ile to waży!
276
00:28:40,803 --> 00:28:41,763
Zé!
277
00:28:43,123 --> 00:28:44,683
Łódka czeka przy latarni.
278
00:28:49,163 --> 00:28:50,163
Jedź już.
279
00:28:56,083 --> 00:28:58,123
Zé! Dziękujemy.
280
00:29:09,883 --> 00:29:12,363
Nie widzę go. Gdzie go wyjebało?
281
00:29:14,563 --> 00:29:16,003
Dobra, widzę ich.
282
00:29:18,203 --> 00:29:20,203
Życie jest w chuj niesprawiedliwe.
283
00:29:20,203 --> 00:29:23,043
Mało który chujek dostaje drugą szansę.
284
00:29:23,763 --> 00:29:25,803
Rafael nie zagra już dla Benfiki.
285
00:29:26,523 --> 00:29:29,043
Zé nie dotrze do łódki i nie uratuje się.
286
00:29:29,723 --> 00:29:33,443
A Magnussonowie
nie posmakują upragnionej kokainy.
287
00:29:33,443 --> 00:29:35,723
To mąka z cukrem!
288
00:29:36,603 --> 00:29:38,763
Oszukałeś nas, chujku!
289
00:29:45,603 --> 00:29:47,483
- Ja pierdolę!
- Kurwa!
290
00:29:49,803 --> 00:29:51,803
O chuj! Kurwa!
291
00:29:55,403 --> 00:29:56,843
Kurwa mać!
292
00:30:01,883 --> 00:30:03,803
- Co jest, kurwa?
- Mjöl!
293
00:30:03,803 --> 00:30:06,003
- Że co?
- Mówi, że to mąka!
294
00:30:06,003 --> 00:30:08,323
Ja pierdolę!
295
00:30:17,883 --> 00:30:19,003
Kurwa!
296
00:30:21,203 --> 00:30:22,683
Trzymaj!
297
00:30:22,683 --> 00:30:23,803
Daj mi to.
298
00:30:42,803 --> 00:30:43,923
Jebać to.
299
00:30:57,323 --> 00:30:59,643
A to chujek niemyty.
300
00:31:08,043 --> 00:31:09,363
Ty skurwielu.
301
00:31:20,003 --> 00:31:21,643
A to debil.
302
00:31:31,443 --> 00:31:33,323
Dokąd to, kurwa?
303
00:31:33,323 --> 00:31:37,483
- Niczego nie widziałem.
- Masz trzy opcje.
304
00:31:38,283 --> 00:31:42,483
Zabij mnie, zabij siebie,
albo powiedz, kto mnie wyruchał!
305
00:31:42,483 --> 00:31:47,003
- Nie wiem!
- No to strzelaj, tchórzu jebany!
306
00:31:47,003 --> 00:31:51,203
- Dalej, kurwa!
- To mnie zabij. I tak jestem już martwy.
307
00:31:51,203 --> 00:31:52,443
Jesteś już martwy?
308
00:31:53,043 --> 00:31:55,203
No to mogę rozjebać ci ten ryj.
309
00:31:55,203 --> 00:31:57,963
- Kto to był?
- Zabij mnie!
310
00:31:57,963 --> 00:32:00,403
- Kto, kurwa?!
- Twoja własna córka.
311
00:32:02,163 --> 00:32:03,763
To była Sílvia.
312
00:32:05,163 --> 00:32:07,883
- Moja córka?
- Tak. To była Sílvia.
313
00:32:07,883 --> 00:32:09,003
Doprawdy?
314
00:32:49,923 --> 00:32:51,443
Świat nie osądza.
315
00:32:52,683 --> 00:32:53,763
Nie daje nagród.
316
00:32:54,483 --> 00:32:56,443
Jest obojętny i losowy.
317
00:32:57,363 --> 00:33:03,483
Dlatego jeśli dostajesz już drugą szansę,
to kurwa, wykorzystaj ją do pełni.
318
00:33:04,843 --> 00:33:05,803
Dasz radę?
319
00:33:33,363 --> 00:33:35,083
Rafael byłby zachwycony.
320
00:34:26,043 --> 00:34:27,203
Dokąd jedziemy?
321
00:34:30,683 --> 00:34:32,483
Nikt nas tam nie znajdzie.
322
00:34:33,163 --> 00:34:34,843
Dotrzemy tam w tym złomie?
323
00:34:38,283 --> 00:34:39,563
Myślę, że tak.
324
00:35:21,803 --> 00:35:23,003
Chodź.
325
00:35:29,763 --> 00:35:33,483
- Czysta woda, dobre wino, ciasna cipka...
- I twardy kutas.
326
00:35:33,483 --> 00:35:34,723
Tak jest!
327
00:35:49,643 --> 00:35:53,123
AZORY – RAFAEL
328
00:36:49,523 --> 00:36:51,803
Włoch opłacił ci roczną prenumeratę.
329
00:36:51,803 --> 00:36:53,203
A przepis?
330
00:36:56,843 --> 00:36:57,723
Dołączył go?
331
00:37:04,763 --> 00:37:07,243
MAKARONOWY LODZIK
332
00:37:16,483 --> 00:37:18,363
- Szybko!
- Jedź!
333
00:37:18,363 --> 00:37:21,083
- Najpierw kask.
- Serio?
334
00:37:21,083 --> 00:37:24,563
- Wtedy pojedziemy.
- Dobra, ruszaj!
335
00:37:24,563 --> 00:37:27,163
Szybko, kurwa!
336
00:38:09,803 --> 00:38:11,043
O kurwa.
337
00:38:16,603 --> 00:38:17,603
Wujku Joe?
338
00:38:22,643 --> 00:38:23,763
Cześć, młody.
339
00:40:19,803 --> 00:40:23,163
Napisy: Krzysiek Igielski