1
00:00:01,000 --> 00:00:02,400
{\an8}POPRZEDNIO...
2
00:00:02,400 --> 00:00:03,520
{\an8}Dziadek?
3
00:00:03,960 --> 00:00:06,480
{\an8}- Co się dzieje?
- Nic.
4
00:00:06,800 --> 00:00:08,840
{\an8}I tak nie widać cholernego Saturna.
5
00:00:09,480 --> 00:00:12,880
{\an8}A jeśli ktoś zobaczy,
że się rusza i zajrzy do środka?
6
00:00:12,880 --> 00:00:15,960
{\an8}Znaleźliśmy Vana.
Jest w obozie dla uchodźców w Malezji.
7
00:00:16,320 --> 00:00:17,920
{\an8}Znam jednego Malezyjczyka.
8
00:00:17,920 --> 00:00:20,680
{\an8}Może będzie mógł pomóc, ale was skasuje.
9
00:00:21,400 --> 00:00:22,440
{\an8}Cholera.
10
00:00:22,680 --> 00:00:23,880
{\an8}Potrzebuję lekarza.
11
00:00:24,360 --> 00:00:26,000
{\an8}- Znasz jakiegoś?
- Pewnie.
12
00:00:26,680 --> 00:00:28,160
{\an8}Chyba jestem w ciąży.
13
00:00:28,880 --> 00:00:30,160
{\an8}Oni mieli w dupie,
14
00:00:30,160 --> 00:00:32,880
{\an8}jak nas narazili na opad promieniotwórczy
w czasie tych testów.
15
00:00:33,000 --> 00:00:36,280
{\an8}Nigdy o tym z nikim nie rozmawiałem
i nie zamierzam tego zmieniać.
16
00:00:36,440 --> 00:00:38,160
{\an8}Nie wiem, co zrobić z Mią.
17
00:00:38,160 --> 00:00:40,960
{\an8}- Co byś zrobił inaczej?
- Nic.
18
00:00:41,560 --> 00:00:42,560
{\an8}Jesteś idealna.
19
00:00:43,560 --> 00:00:45,440
{\an8}Wiem, że potrafisz zrobić tak,
by była jak nowa.
20
00:00:46,680 --> 00:00:48,360
{\an8}Największa odznaka honorowa,
jaką widziałem.
21
00:00:49,480 --> 00:00:52,640
{\an8}Moja deska! Ja pierwszy.
22
00:00:56,440 --> 00:00:57,400
{\an8}Dziadku!
23
00:00:59,520 --> 00:01:01,440
{\an8}Proszę, niech mi ktoś pomoże!
24
00:01:02,040 --> 00:01:03,040
{\an8}Proszę!
25
00:01:28,840 --> 00:01:30,160
Nie ma rozrusznika?
26
00:01:33,560 --> 00:01:39,960
Zegarek. Nie wiem,
czy nakręcany, czy na baterię.
27
00:01:46,280 --> 00:01:48,440
Stanął. Nakręcany.
28
00:01:49,520 --> 00:01:51,240
To możemy go założyć z powrotem.
29
00:01:53,000 --> 00:01:55,000
- Na pewno?
- Oczywiście.
30
00:02:09,040 --> 00:02:10,040
Nie.
31
00:02:12,360 --> 00:02:13,440
Może pan zostawić obrączkę.
32
00:03:06,560 --> 00:03:09,360
OSTATNIE DNI ERY KOSMOSU
33
00:03:14,200 --> 00:03:15,200
Babciu?
34
00:03:17,480 --> 00:03:18,640
Biali.
35
00:03:19,680 --> 00:03:21,320
Zbyt szybko chowają zmarłych.
36
00:03:27,400 --> 00:03:30,120
- Pomóż mi to zrozumieć.
- Kurczak koronacyjny.
37
00:03:30,800 --> 00:03:33,120
To ulubiona potrawa dziadka.
Z koronacji królowej.
38
00:03:34,560 --> 00:03:36,880
Powinniśmy je odesłać
z powrotem do królowej.
39
00:03:38,560 --> 00:03:40,640
Wiecie co? Tak sobie myślałam.
40
00:03:40,640 --> 00:03:43,560
Może powinniśmy też
odesłać prochy taty do Anglii.
41
00:03:50,320 --> 00:03:53,160
- Nie jest zimne.
- Takie je lubił.
42
00:03:53,600 --> 00:03:55,520
Mama pyta,
co powinniśmy zrobić z dziadkiem?
43
00:03:55,520 --> 00:03:57,760
Może wysłać go do Londynu?
44
00:03:57,960 --> 00:04:00,760
Wystrzelić go z armaty? No nie wiem.
45
00:04:01,640 --> 00:04:02,920
Może zacznijmy tutaj?
46
00:04:03,520 --> 00:04:07,520
Tak, może zróbmy coś tutaj
i w Wielkiej Brytanii.
47
00:04:07,640 --> 00:04:09,160
A coś pomiędzy?
48
00:04:09,160 --> 00:04:11,560
- Na przykład na morzu?
- No dobra.
49
00:04:11,720 --> 00:04:13,120
Mia mogłaby to zrobić na desce.
50
00:04:13,720 --> 00:04:17,120
Wiecie co?
To dobry pomysł. Tata kochał ocean.
51
00:04:17,400 --> 00:04:19,880
Nie. Nie ma mowy. Nie ja.
52
00:04:33,880 --> 00:04:34,880
Jude.
53
00:04:45,000 --> 00:04:46,320
Jak się masz?
54
00:04:49,120 --> 00:04:50,120
W porządku.
55
00:04:50,480 --> 00:04:53,480
On... Bob, on...
56
00:04:53,880 --> 00:04:56,720
Miał dobre życie.
57
00:04:56,720 --> 00:04:57,840
Powinnam być wdzięczna.
58
00:04:59,120 --> 00:05:03,480
Tylko... Po śmierci mamy nie miał
tak naprawdę nikogo, wiesz?
59
00:05:03,480 --> 00:05:05,920
Byłoby miło, gdyby znowu znalazł miłość.
60
00:05:10,560 --> 00:05:13,040
Przepraszam, Eileen.
Mogłabyś się tym zająć?
61
00:05:13,040 --> 00:05:14,800
Ja zaniosę to.
62
00:05:30,840 --> 00:05:32,760
Przyprowadziłam znajomą.
63
00:05:37,120 --> 00:05:39,280
Pamiętasz Sam?
64
00:05:40,720 --> 00:05:42,160
Sambuca.
65
00:05:50,320 --> 00:05:53,880
Trzeba czasu, żeby to przetrawić. Żałobę.
66
00:05:55,040 --> 00:05:59,400
Kiedy straciłam Franka,
myślałam, że ból nigdy nie minie.
67
00:06:00,520 --> 00:06:03,320
- Ale robi się lżej, prawda?
- Nie bardzo.
68
00:06:06,080 --> 00:06:07,880
Przynajmniej wyrwałyśmy się z biura.
69
00:06:08,680 --> 00:06:11,320
Ja nie. Mam obsesję.
70
00:06:11,320 --> 00:06:14,040
Myślę o tym, co kombinuje Wayne.
71
00:06:14,040 --> 00:06:16,520
Z jego uporem i głupotą, zgadnij.
72
00:06:18,480 --> 00:06:20,640
Czyli tu jest impreza?
73
00:06:21,400 --> 00:06:24,280
Pozwól, że ci przedstawię
mojego szwagra, Micka.
74
00:06:24,280 --> 00:06:27,520
To nasz rodzinny przedsiębiorca.
75
00:06:27,720 --> 00:06:31,680
Miło cię poznać, panie Przedsiębiorco.
76
00:06:37,840 --> 00:06:41,280
Wiesz, naprawdę się starałem,
żeby wyszło z Tonym.
77
00:06:41,640 --> 00:06:46,160
- Ale na pewno możesz sobie wyobrazić.
- Zwolniłam Tony’ego na długo przed tobą.
78
00:06:49,080 --> 00:06:50,520
Co, wychodzisz już?
79
00:06:51,520 --> 00:06:54,280
- Tak, ktoś na mnie czeka.
- Russell?
80
00:06:55,680 --> 00:06:58,640
Czemu go nie zaprosisz?
Wiesz, że jest mile widziany.
81
00:06:58,640 --> 00:06:59,720
Przez ciebie.
82
00:07:03,200 --> 00:07:04,960
Wiesz, że masz to coś, nie?
83
00:07:06,720 --> 00:07:11,760
Kiedy inni czują się zagubieni,
ty to robisz. Przejmujesz kontrolę.
84
00:07:14,760 --> 00:07:18,000
- Wynocha stąd.
- Nie mam nic do dodania.
85
00:07:27,120 --> 00:07:30,120
Nie zrozum mnie źle, masz świetną rodzinę,
86
00:07:30,120 --> 00:07:35,080
ale, kurwa, nie znoszę tłumów,
RSL i mundurów.
87
00:07:35,960 --> 00:07:37,160
Ale nieźle pan wygląda.
88
00:07:37,800 --> 00:07:39,680
Zjeżdżaj, duszę się.
89
00:07:42,600 --> 00:07:44,440
- Cóż, do zobaczenia.
- Jeszcze nie.
90
00:07:44,440 --> 00:07:46,440
- Jeszcze nie skończyłem.
- Muszę wracać.
91
00:07:50,520 --> 00:07:54,520
Oto ona. Nie wygra żadnego
konkursu piękności.
92
00:07:55,520 --> 00:07:56,680
Dziękuję, Pająku.
93
00:07:59,000 --> 00:08:03,000
Jak będzie po wszystkim,
chodźmy posurfować.
94
00:08:04,160 --> 00:08:06,800
Nie teraz. Jeszcze nie.
95
00:08:07,200 --> 00:08:08,640
Nie czekaj zbyt długo.
96
00:08:09,680 --> 00:08:14,880
Najpierw to tydzień, a potem miesiące.
Potem nagle mijają lata.
97
00:08:15,800 --> 00:08:17,640
Następnym razem,
jak zobaczysz zajebistą falę,
98
00:08:17,760 --> 00:08:20,280
idź na całość. Dobra?
Weź wdech i daj się ponieść.
99
00:08:21,320 --> 00:08:23,560
Chwała Bobowi za naprawę deski i w ogóle,
100
00:08:23,560 --> 00:08:26,840
ale nie musiał tego robić. Jak mówiłem.
101
00:08:28,360 --> 00:08:29,400
Odznaka honorowa.
102
00:08:31,400 --> 00:08:32,440
No idź.
103
00:08:44,800 --> 00:08:46,840
- Stary Bob, co?
- Gazza.
104
00:08:47,360 --> 00:08:49,280
Przypomnienie, że kostucha
przyjdzie po wszystkich.
105
00:08:51,520 --> 00:08:54,920
Mój teść musiał przejść na tamten świat,
zanim się zjawiłeś.
106
00:09:00,480 --> 00:09:03,760
Stary, zamknięte. Prywatne przyjęcie.
107
00:09:04,360 --> 00:09:08,600
Wiem. Jestem tu jeszcze dwa dni.
Jeśli nie porozmawiamy...
108
00:09:18,520 --> 00:09:22,920
- To nam zrobili.
- Właśnie wychodził.
109
00:09:23,080 --> 00:09:24,760
Czas na ciebie, stary.
110
00:09:26,200 --> 00:09:27,400
Nie mówiłeś jej jeszcze, co?
111
00:09:28,280 --> 00:09:29,400
Słuchaj, George.
112
00:09:29,400 --> 00:09:30,800
Jasna cholera.
113
00:09:32,840 --> 00:09:35,960
Jeśli nie jesteś jeszcze chory,
jesteś nam to winien, do cholery.
114
00:09:39,080 --> 00:09:42,000
- Wszystko gra? Ej, odpuść, Tony.
- Hej.
115
00:10:09,920 --> 00:10:13,560
Ciepłe piwo i kanapki
chyba nie zrobiły furory.
116
00:10:19,520 --> 00:10:21,480
Co to była za scena?
117
00:10:23,040 --> 00:10:26,680
Zaatakowałeś chorego człowieka
na oczach rodziny i przyjaciół.
118
00:10:27,640 --> 00:10:30,920
Gadał różne rzeczy o Bobie.
Nie popchnąłem go, sam upadł.
119
00:10:31,520 --> 00:10:32,840
Co na przykład?
120
00:10:33,400 --> 00:10:36,560
Nie wiem. Ale mówił,
że Bob mu wisiał kasę.
121
00:10:36,680 --> 00:10:37,920
Przyszedł ją odebrać.
122
00:10:39,640 --> 00:10:41,720
Wyglądało, jakby znał ciebie, a nie tatę.
123
00:10:42,400 --> 00:10:47,400
Zrozum. Czepiał się Boba
i się wkurzyłem, okej?
124
00:10:48,320 --> 00:10:51,400
Skarbie, co się dzieje?
125
00:10:55,880 --> 00:10:57,800
Mówiłem ci. Nic.
126
00:11:01,960 --> 00:11:02,960
W porządku.
127
00:11:05,040 --> 00:11:08,400
- Dokąd idziesz?
- Do biura.
128
00:12:30,280 --> 00:12:32,560
Pani Kulkowa.
Przepraszam, że pani czekała.
129
00:12:32,560 --> 00:12:35,400
Laboratorium wolniej działa w nocy.
130
00:12:36,640 --> 00:12:39,200
No to... jest pani w ciąży.
131
00:12:43,480 --> 00:12:44,800
Fantastycznie.
132
00:12:47,880 --> 00:12:53,000
Gratulacje. Szacuję, że to 16 tydzień.
Jest pani w dobrej formie.
133
00:13:05,040 --> 00:13:06,040
Dziękuję.
134
00:13:07,320 --> 00:13:08,600
Bardzo się cieszymy.
135
00:13:09,360 --> 00:13:10,600
Dobrze.
136
00:13:11,840 --> 00:13:16,360
Cóż, muszę już zamykać.
Traficie do wyjścia.
137
00:13:16,360 --> 00:13:18,440
Do zobaczenia za... powiedzmy sześć tygodni.
138
00:13:20,080 --> 00:13:23,080
- Dziękujemy bardzo.
- Oczywiście.
139
00:13:29,280 --> 00:13:31,520
Jewgienij, oficjele...
140
00:13:32,800 --> 00:13:33,960
Nikt tego nie chce.
141
00:13:35,560 --> 00:13:36,760
A czego ty chcesz?
142
00:13:38,360 --> 00:13:40,360
Czego ja chcę? To nie ma znaczenia.
143
00:13:40,360 --> 00:13:44,480
Nie pozwolą, żeby Miss ZSRR
przyniosła wstyd narodowi.
144
00:13:45,800 --> 00:13:46,800
A ojciec?
145
00:13:50,480 --> 00:13:51,520
To dupek.
146
00:13:56,080 --> 00:13:57,760
Widziałeś, co mi każą zakładać?
147
00:13:58,160 --> 00:13:59,160
Te sukienki.
148
00:13:59,640 --> 00:14:01,040
Szyją je kilka tygodni wcześniej.
149
00:14:01,040 --> 00:14:04,040
Nie zmieszczę się w nie
i wsadzą mnie z powrotem do samolotu.
150
00:14:04,200 --> 00:14:05,680
Coś wymyślimy.
151
00:14:12,120 --> 00:14:13,280
Muszę się napić.
152
00:14:51,920 --> 00:14:52,920
Ty też?
153
00:14:54,800 --> 00:14:55,800
Są bardzo głośne.
154
00:15:06,480 --> 00:15:07,480
Chodźmy spać, co?
155
00:15:11,280 --> 00:15:12,320
Potrzebuję chwili.
156
00:17:27,160 --> 00:17:28,200
Daj spokój, Bob.
157
00:17:29,960 --> 00:17:31,360
Pozwól mi trochę pospać.
158
00:18:02,320 --> 00:18:04,160
Nie znosił tej cholernej
rodziny królewskiej.
159
00:18:09,200 --> 00:18:10,520
Wyglądasz na zmęczoną.
160
00:18:12,080 --> 00:18:14,280
No. Dzięki Bobowi.
161
00:18:17,320 --> 00:18:18,800
Przynajmniej wiesz, że nadal cię lubi.
162
00:18:24,560 --> 00:18:25,800
Wiesz, co robić.
163
00:18:28,160 --> 00:18:29,440
Babcia Doris może pomóc.
164
00:18:34,640 --> 00:18:36,640
Tak, wiem.
165
00:18:52,120 --> 00:18:53,600
Twój obiad, dwie minuty.
166
00:18:53,600 --> 00:18:55,560
Powiedz tacie,
że więcej przegrzebek. Za darmo.
167
00:18:55,680 --> 00:18:58,320
Dziękuję, panie Bui. Ale ma pan ruch!
168
00:18:58,440 --> 00:19:01,400
Mamy gaz! Żaden strajk nas nie powstrzyma!
169
00:19:05,160 --> 00:19:06,160
Zadanie domowe?
170
00:19:07,520 --> 00:19:09,160
Jono mówił, że był pan wykładowcą.
171
00:19:10,280 --> 00:19:11,680
- Inżynieria.
- Naprawdę?
172
00:19:11,680 --> 00:19:14,600
Próbuję obliczyć,
gdzie rozbije się Skylab.
173
00:19:14,600 --> 00:19:16,720
Czy mógłby pan na to spojrzeć?
174
00:19:17,720 --> 00:19:20,200
Czemu robisz z tego zadanie jak z fizyki?
175
00:19:20,880 --> 00:19:22,520
Bo to jest zadanie z fizyki.
176
00:19:24,000 --> 00:19:25,880
Czemu nie regresja liniowa?
177
00:19:26,920 --> 00:19:32,720
Troi oi. Nie słuchaj go! On twierdzi,
że wszystko to regresja liniowa!
178
00:19:33,920 --> 00:19:38,000
Lam, gdzie jest łyżeczka
do zamieszania kawy? „Regresja liniowa”.
179
00:19:38,440 --> 00:19:40,040
Ten to zawsze sprawia problemy.
180
00:19:43,680 --> 00:19:47,360
Carl Friedrich Gauss spojrzał w niebo.
181
00:19:48,600 --> 00:19:52,000
Wiedział, że jest inna planeta,
mimo że nikt jej nie widział.
182
00:19:53,920 --> 00:19:59,000
Nie miał kalkulatora.
To nie matematyka. To statystyka.
183
00:19:59,600 --> 00:20:01,480
Jak mam to wykorzystać do Skylabu?
184
00:20:01,680 --> 00:20:02,640
Dobrze...
185
00:20:09,080 --> 00:20:10,080
No to tak...
186
00:20:14,360 --> 00:20:19,200
X, Y. Zacznij łatwiej. Tylko dwa wymiary.
187
00:20:20,920 --> 00:20:22,040
Otwarte?
188
00:20:24,200 --> 00:20:28,840
Otwarte, zawsze otwarte.
Nikt nie pójdzie głodny, przyjacielu.
189
00:20:38,120 --> 00:20:41,680
- Cześć. Swietłana?
- Jest zajęta.
190
00:20:43,320 --> 00:20:46,160
Właśnie weszłam sześć pięter po schodach.
191
00:20:47,240 --> 00:20:51,600
Mamy pewne obawy
dotyczące figury Swietłany.
192
00:20:52,200 --> 00:20:53,400
Jej wagi.
193
00:20:54,720 --> 00:20:56,480
To praca dla działu garderoby.
194
00:21:05,520 --> 00:21:06,840
Czego chciała?
195
00:21:10,280 --> 00:21:15,800
Zachodnie życie jest dla ciebie niezdrowe.
Jeśli przegrasz, to źle dla nas.
196
00:21:16,280 --> 00:21:18,680
- Co?
- Jesz, co powiem.
197
00:21:18,960 --> 00:21:20,840
Ćwiczysz, kiedy powiem.
198
00:21:23,560 --> 00:21:26,480
Nie, musimy tylko sprawić,
żeby Lydia była zadowolona.
199
00:21:27,080 --> 00:21:30,880
Zajmę się nią.
Ale musimy dobrze to rozpracować.
200
00:21:32,000 --> 00:21:33,760
Będą na nas patrzeć w kraju, tak?
201
00:21:36,400 --> 00:21:37,840
Pomóż mi ją do siebie przekonać.
202
00:21:39,280 --> 00:21:42,040
To nie konkurs piękności,
tylko popularności.
203
00:21:43,800 --> 00:21:48,680
W akademii byłem czołowym praktykiem
w przesłuchaniach pod przymusem.
204
00:21:50,680 --> 00:21:53,800
Nie, nie strasz jej. Po prostu...
205
00:21:55,240 --> 00:21:56,360
oczaruj ją.
206
00:21:56,800 --> 00:22:00,560
Zabiorę ją na lunch.
Będę z nią flirtował. Spodoba jej się.
207
00:22:01,120 --> 00:22:05,000
Wygrasz i dostaniesz medal.
208
00:22:05,440 --> 00:22:07,520
Ja wrócę do domu, Niki też wróci.
209
00:22:17,400 --> 00:22:19,640
Teraz muszę znaleźć
tego Malezyjczyka od Boba.
210
00:22:21,680 --> 00:22:26,920
Zna kogoś w obozie dla uchodźców.
Bob dał mu pieniądze. Jest w Bayswater.
211
00:22:27,200 --> 00:22:29,360
Bayswater! Pan Teo?
212
00:22:30,200 --> 00:22:31,240
Pan Teo?
213
00:22:32,080 --> 00:22:34,760
Ma taki duży uśmiech.
Wygląda jak troskliwy wujek.
214
00:22:34,760 --> 00:22:37,280
Jak ludzie, co każą hodować przepiórki.
Wszystko ci obieca.
215
00:22:38,320 --> 00:22:39,600
Wiesz, gdzie jest?
216
00:22:41,120 --> 00:22:44,920
To kłamca. Oszust. Mówi wszystko,
żeby tylko wziąć od ciebie pieniądze.
217
00:22:45,160 --> 00:22:46,880
Zawsze mówi: „Pracuję nad tym”.
218
00:22:47,240 --> 00:22:49,720
Jak prosisz o zwrot kasy,
to mówi, że cię zgłosi.
219
00:22:52,480 --> 00:22:53,480
Przepraszam.
220
00:22:58,960 --> 00:23:00,000
Wszystko dobrze?
221
00:23:01,920 --> 00:23:06,880
Czyli żeby zminimalizować błąd,
pierwsza pochodna ma wynosić zero?
222
00:23:08,400 --> 00:23:11,320
Nie minimalizuj błędu!
223
00:23:11,960 --> 00:23:16,000
Dodatnie i ujemne się zerują.
224
00:23:21,280 --> 00:23:23,200
Podnieś reszty do kwadratu.
225
00:23:24,760 --> 00:23:26,400
Nie brakuje panu pracy wykładowcy?
226
00:23:27,800 --> 00:23:30,520
Straciłem o wiele więcej niż pracę.
227
00:23:31,200 --> 00:23:34,360
Tak, łyżeczkę do mojej kawy!
228
00:23:35,760 --> 00:23:37,560
Proszę, łyżeczka.
229
00:23:41,040 --> 00:23:47,080
Ale żeby to obliczyć, potrzebujesz danych.
Trzydzieści punktów albo nic nie zrobisz.
230
00:23:48,480 --> 00:23:49,800
- Myśli pan, że starczy?
- Dobra.
231
00:23:51,400 --> 00:23:52,400
Okej.
232
00:23:53,680 --> 00:23:56,320
- Proszę zacząć tam.
- Trzydzieści...
233
00:23:59,640 --> 00:24:05,040
Wiesz, różnisz się od twardziela,
jakiego wszyscy widzą.
234
00:24:05,720 --> 00:24:09,120
Zależy ci na tych dziewczynach, jakby...
235
00:24:10,520 --> 00:24:12,120
Jakby były twoimi córkami.
236
00:24:14,920 --> 00:24:17,440
Mój pierwszy komendant.
237
00:24:19,280 --> 00:24:23,000
Kazał nam stać na zewnątrz...
238
00:24:24,520 --> 00:24:25,880
w zimie.
239
00:24:27,200 --> 00:24:28,280
Syberia.
240
00:24:29,160 --> 00:24:30,560
Bez rękawiczek.
241
00:24:33,040 --> 00:24:35,440
Jak ktoś miał odmrożenia,
242
00:24:36,200 --> 00:24:40,520
sam usuwał palec.
243
00:24:43,680 --> 00:24:44,680
Osobiście.
244
00:24:46,600 --> 00:24:48,960
Tak się kocha te dziewczyny, nie?
245
00:24:53,320 --> 00:24:56,040
Masz córki? Żonę?
246
00:24:56,240 --> 00:24:57,640
Moja żona...
247
00:24:59,320 --> 00:25:03,880
Rak. Mam syna, Nikitę. Niki.
248
00:25:04,480 --> 00:25:06,680
- W wojsku.
- Ciężkie tam życie?
249
00:25:08,160 --> 00:25:10,720
Życie może być ciężkie wszędzie, nie?
250
00:25:15,720 --> 00:25:18,520
Ale wiemy, jak prawidłowo pić.
251
00:25:31,160 --> 00:25:35,480
Jako była Miss Adelajdy
wiem, jak sobie wychylić.
252
00:25:37,360 --> 00:25:38,960
„Wychylić sobie”?
253
00:25:42,840 --> 00:25:46,000
Zwłaszcza z przystojnym
agentem z zagranicy.
254
00:25:50,640 --> 00:25:54,480
To co, Swietłana wygra, tak?
255
00:25:56,960 --> 00:25:58,880
Miss Universe ma pewne zasady.
256
00:25:59,240 --> 00:26:02,160
Swietłana musi zająć się
swoją wagą. Natychmiast.
257
00:26:02,760 --> 00:26:05,200
W przeciwnym razie
nie wpuszczę jej na scenę.
258
00:26:05,520 --> 00:26:10,320
Zajmę się Swietłaną. To żaden problem.
259
00:26:12,280 --> 00:26:15,040
Cieszmy się naszym wychylaniem.
260
00:26:40,920 --> 00:26:43,200
{\an8}JAK DOBRZE WYGLĄDAĆ Z KAŻDEJ STRONY?
DOBRA FEMINISTKA? TEST
261
00:26:43,200 --> 00:26:44,200
{\an8}RICK – FOTOGRAF
262
00:26:55,320 --> 00:26:57,720
Tu Centrum Planowania Rodziny Mt. Lawley.
263
00:26:57,720 --> 00:26:59,320
Niestety nie możemy odebrać...
264
00:27:14,160 --> 00:27:18,160
Towarzyszu pułkowniku. Mamy problem.
265
00:28:02,120 --> 00:28:03,280
Już czas.
266
00:28:04,280 --> 00:28:05,280
Jeszcze nie.
267
00:28:25,440 --> 00:28:27,000
Gotowa, Eileen?
268
00:28:31,040 --> 00:28:32,040
No dobrze.
269
00:29:00,880 --> 00:29:02,040
Do zobaczenia, Bob.
270
00:29:03,800 --> 00:29:05,320
Spotkamy się po drugiej stronie.
271
00:29:21,920 --> 00:29:23,040
Ładnie pachnie, co?
272
00:29:26,960 --> 00:29:29,160
Pomagamy pani tacie pójść dalej.
273
00:29:31,280 --> 00:29:33,120
Odwiedzał babcię od dawna.
274
00:29:34,640 --> 00:29:35,920
Odwiedzał Eileen?
275
00:29:37,720 --> 00:29:38,720
Tak.
276
00:29:54,280 --> 00:29:57,960
- Skylab rozbije się tutaj!
- Mówili w wiadomościach?
277
00:29:57,960 --> 00:30:01,800
- Regresja liniowa. Lam mi pokazał.
- Dalej ma otwarte?
278
00:30:01,800 --> 00:30:03,560
Tak, nie ma prądu od was.
279
00:30:03,560 --> 00:30:08,400
- W sumie to nigdy nie miał takiego ruchu.
- Słuchaj, robi pyszną rybę z frytkami,
280
00:30:08,400 --> 00:30:10,360
ale musisz zapytać ekspertów.
281
00:30:10,360 --> 00:30:15,000
- Może CSIRO, NASA...
- Zrobiliśmy obliczenia, mamo!
282
00:30:15,000 --> 00:30:17,360
Nawet drobny element
może zniszczyć cały nasz dom.
283
00:30:17,360 --> 00:30:20,320
Czasem straszne rzeczy się dzieją, Tilly.
284
00:30:20,880 --> 00:30:21,880
I...
285
00:30:23,880 --> 00:30:25,760
Obliczenia tego nie mogą zmienić.
286
00:30:26,560 --> 00:30:29,720
- Tato! Skylab się tutaj rozbije!
- Co? Tilly...
287
00:30:29,720 --> 00:30:32,800
Musimy wszystkim powiedzieć.
CSIRO. Wszystkim!
288
00:30:37,600 --> 00:30:38,600
Cała ty.
289
00:30:39,040 --> 00:30:41,520
Chodzi o szerzenie wieści
o zagładzie i katastrofie?
290
00:30:41,680 --> 00:30:44,320
- Jude...
- Ja...
291
00:30:44,320 --> 00:30:47,200
Nie ma prądu już od kilku dni.
Próbowałam wszystkiego.
292
00:30:47,200 --> 00:30:50,640
Teraz jeszcze zajmuję się
rzeczami taty, a do tego...
293
00:30:50,640 --> 00:30:52,600
Zostaw mi to. Czemu nie zrobisz przerwy?
294
00:30:52,600 --> 00:30:54,000
Bo nic mi nie jest.
295
00:30:56,400 --> 00:30:57,640
Nic mi nie jest.
296
00:31:00,480 --> 00:31:01,480
Judy.
297
00:31:02,360 --> 00:31:06,400
Mam wrażenie, że tylko ty
nie dałaś sobie czasu na żałobę.
298
00:31:13,640 --> 00:31:14,920
Kto to był na stypie?
299
00:31:22,280 --> 00:31:26,920
Jude, zachowałem się
jak palant, jasne? Przepraszam.
300
00:31:29,720 --> 00:31:30,720
Przepraszam.
301
00:31:32,640 --> 00:31:36,320
Tony, czemu mi po prostu nie powiesz?
302
00:31:38,680 --> 00:31:41,880
O co tak naprawdę chodzi?
303
00:31:44,400 --> 00:31:48,080
O co chodzi? Szukam świeczek,
304
00:31:48,400 --> 00:31:52,160
żeby to nam nie padło.
Tak więc pozwól, że...
305
00:32:18,440 --> 00:32:19,440
Jude...
306
00:33:07,520 --> 00:33:09,560
SUKA, CO PRZERYWA STRAJK
307
00:33:10,320 --> 00:33:11,840
{\an8}...PRZERYWA
308
00:33:11,840 --> 00:33:13,720
{\an8}Z POWAŻANIEM,
GAZZA Z RODZINĄ
309
00:33:29,760 --> 00:33:31,080
Jest tak wcześnie.
310
00:33:33,760 --> 00:33:38,320
- No. Dziś przyjedzie laweta.
- Nie, nie możesz się tego pozbyć.
311
00:33:39,720 --> 00:33:42,560
- Mia...
- To wszystko nie może dziś zniknąć.
312
00:33:42,800 --> 00:33:45,240
Przyczepa, jego prochy.
313
00:33:48,080 --> 00:33:49,080
Mia.
314
00:33:51,720 --> 00:33:52,720
Przepraszam, mamo.
315
00:33:54,880 --> 00:33:59,680
Wiem, że dziadek by tego chciał,
ale ja nie dam rady.
316
00:34:03,760 --> 00:34:05,640
Kochanie, nikt cię o to nie prosi.
317
00:34:06,960 --> 00:34:08,560
Po prostu nie jestem gotowa.
318
00:34:17,480 --> 00:34:18,480
Wiesz co?
319
00:34:20,840 --> 00:34:22,560
To chyba należy do ciebie.
320
00:34:32,480 --> 00:34:37,680
Zapytałam raz dziadka,
czy wyobrażał sobie, co by było,
321
00:34:37,680 --> 00:34:39,240
gdybyśmy nie wyjechali z Anglii.
322
00:34:41,120 --> 00:34:42,240
Wiesz, co powiedział?
323
00:34:43,560 --> 00:34:46,760
„Nigdy. Odmarzłyby mi sutki”.
324
00:34:47,600 --> 00:34:48,600
Naprawdę.
325
00:34:50,520 --> 00:34:51,520
I...
326
00:34:53,640 --> 00:34:54,880
„Nie byłoby Mii”.
327
00:34:59,440 --> 00:35:00,520
Może powinnam.
328
00:35:03,400 --> 00:35:06,360
Ale przyczepa zostaje. To mój spadek.
329
00:35:08,200 --> 00:35:10,600
I jego stary ręcznik. Zatrzymam go.
330
00:35:33,360 --> 00:35:34,440
Eileen.
331
00:35:37,400 --> 00:35:38,400
Eileen.
332
00:35:49,440 --> 00:35:52,440
Robimy coś dla taty dziś po południu.
333
00:35:54,680 --> 00:35:58,200
Tylko najbliżsi i rodzina.
334
00:36:01,440 --> 00:36:02,440
Dobrze.
335
00:36:05,200 --> 00:36:06,720
Chciałabym, żebyś tam była.
336
00:36:11,000 --> 00:36:12,360
Powinnaś tam być.
337
00:36:21,640 --> 00:36:23,000
Nie chciałam...
338
00:36:23,320 --> 00:36:24,240
Jude...
339
00:36:36,320 --> 00:36:37,320
Dziękuję.
340
00:36:42,320 --> 00:36:45,680
Dziękuję, że go kochałaś.
341
00:36:50,960 --> 00:36:54,720
Mogliśmy spędzić wszystkie
te święta Bożego Narodzenia razem.
342
00:36:59,960 --> 00:37:01,600
Chciałam ci powiedzieć, naprawdę.
343
00:37:04,040 --> 00:37:06,000
To nie miała być tajemnica.
344
00:37:09,240 --> 00:37:11,000
Nie jesteś mi winna żadnych wyjaśnień.
345
00:37:12,920 --> 00:37:14,360
Nie wiedziałam, co nas łączy...
346
00:37:16,120 --> 00:37:17,120
aż do teraz.
347
00:37:19,480 --> 00:37:20,720
A teraz jest już za późno.
348
00:40:58,840 --> 00:41:00,400
PRODUCENCI SKŁADAJĄ WYRAZY SZACUNKU
349
00:41:00,400 --> 00:41:02,400
ABORYGENOM I MIESZKAŃCOM
WYSP CIEŚNINY TORRESA
350
00:41:02,400 --> 00:41:04,880
JAKO POSIADACZOM ZIEM,
NA KTÓRYCH NAKRĘCONO TEN SERIAL,
351
00:41:04,880 --> 00:41:06,600
ORAZ ODDAJĄ HOŁD ICH STARSZYŹNIE.
352
00:41:35,560 --> 00:41:37,960
TWÓRCY CENIĄ LUD NOONGAR.
CEREMONIE PALENIA TO CZĘŚĆ KULTURY.
353
00:41:37,960 --> 00:41:40,520
DYM OCZYSZCZA PRZESTRZEŃ, DUCHA,
CIAŁO I DUSZĘ OSÓB NA ICH ZIEMIACH.
354
00:41:40,520 --> 00:41:42,600
Napisy: Kamila Midor