1 00:00:02,160 --> 00:00:04,560 W ODCINKU PRZEDSTAWIONY JEST OBRAZ DAWNEGO TRAKTOWANIA 2 00:00:04,560 --> 00:00:06,800 ABORYGENÓW I MIESZKAŃCÓW WYSP CIEŚNINY TORRESA. 3 00:00:06,800 --> 00:00:08,920 DLA NIEKTÓRYCH WIDZÓW MOGĄ TO BYĆ TREŚCI WRAŻLIWE. 4 00:00:08,920 --> 00:00:10,040 {\an8}POPRZEDNIO... 5 00:00:10,040 --> 00:00:12,320 {\an8}Gazza, nie sądzisz, że jeden z nas...? 6 00:00:12,320 --> 00:00:13,520 {\an8}Co? Zrobił to? 7 00:00:13,720 --> 00:00:14,840 {\an8}Chrzań się. 8 00:00:14,840 --> 00:00:17,320 {\an8}A więc... jest pani w ciąży. 9 00:00:17,680 --> 00:00:19,840 {\an8}Jewgienij, oficjele... 10 00:00:21,200 --> 00:00:22,520 {\an8}Nikt tego nie chce. 11 00:00:24,760 --> 00:00:28,440 {\an8}Tu Centrum Planowania Rodziny Mt. Lawley. Niestety nie możemy odebrać... 12 00:00:30,080 --> 00:00:31,360 {\an8}Wyrwałyśmy się z biura. 13 00:00:32,200 --> 00:00:33,240 {\an8}Ja nie. 14 00:00:33,240 --> 00:00:35,960 {\an8}Myślę o tym, co kombinuje Wayne. 15 00:00:35,960 --> 00:00:38,440 {\an8}Z jego uporem i głupotą, zgadnij. 16 00:00:38,760 --> 00:00:40,920 {\an8}Teraz muszę znaleźć tego Malezyjczyka od Boba. 17 00:00:41,520 --> 00:00:45,360 {\an8}Zna kogoś w obozie dla uchodźców. Bob dał mu nasze pieniądze. 18 00:00:45,560 --> 00:00:47,160 {\an8}To kłamca. Oszust. 19 00:00:47,160 --> 00:00:50,480 {\an8}To twoje marzenie. Nie moje. 20 00:00:50,640 --> 00:00:52,400 {\an8}- To o czym marzysz? - Nie wiem. 21 00:00:53,000 --> 00:00:54,400 {\an8}Bowie. Muzyka. 22 00:00:54,520 --> 00:00:57,200 {\an8}- Wujek Adam mnie ostrzegł. - Co? 23 00:00:57,200 --> 00:00:58,800 {\an8}Że się im pokłonisz. 24 00:00:58,800 --> 00:01:01,640 {\an8}Żeby mieć pracę. Żebyśmy mieli dach nad głową. 25 00:01:01,840 --> 00:01:04,920 {\an8}- To nam zrobili. - Czas na ciebie, stary. 26 00:01:06,360 --> 00:01:07,520 {\an8}Nie mówiłeś jej jeszcze, co? 27 00:01:08,120 --> 00:01:10,440 {\an8}- Słuchaj, George. - Kurwa. 28 00:01:14,120 --> 00:01:17,880 Radio 95 FM. Najlepsze na Zachodzie. Nigdy nie brzmieliśmy lepiej. 29 00:01:18,200 --> 00:01:22,840 Północnoamerykańskie Centrum Obrony mówi, że ta jankeska stacja kosmiczna Skylab 30 00:01:22,960 --> 00:01:25,960 spada na Ziemię. Ale nikt nie wie, gdzie to cholerstwo wyląduje. 31 00:01:25,960 --> 00:01:27,040 SKYLAB OFICJALNY CEL 32 00:01:27,040 --> 00:01:29,960 Ty tak mówisz, Pete. Ale mamy na linii młodą damę z Perth, 33 00:01:30,080 --> 00:01:32,560 która twierdzi, że wie, gdzie dokładnie spadnie Skylab. 34 00:01:32,560 --> 00:01:34,480 Tilly! Słuchasz tego? 35 00:01:34,480 --> 00:01:37,080 Tilly, to gdzie uderzy? 36 00:01:37,080 --> 00:01:39,520 - Perth, Mal... - Jestem Pete. Mal to on. 37 00:01:39,520 --> 00:01:42,040 - To nasze imiona. - Perth, Pete. Za jakiś tydzień. 38 00:01:42,160 --> 00:01:43,000 Tilly? 39 00:01:43,000 --> 00:01:44,400 NASA i ludzie z Canberry 40 00:01:44,400 --> 00:01:47,280 raczej nie wiedzą, gdzie spadnie Skylab. A ty niby wiesz? 41 00:01:47,400 --> 00:01:51,400 Pracowałam nad tym z wykładowcą. Zastosowaliśmy regresję liniową. 42 00:01:51,400 --> 00:01:56,520 Wyniki dają 95% przedział ufności co do tego, że wyląduje w okolicy Perth. 43 00:01:56,520 --> 00:01:57,440 Tilly? 44 00:01:57,440 --> 00:02:02,560 Szczątki Skylaba spadną na obszar o rozmiarze 160 km na 1600 km. 45 00:02:02,680 --> 00:02:06,120 No dobrze, Tilly, ale czy ty aby nie jesteś trochę panikarą? 46 00:02:06,560 --> 00:02:08,720 Bo mówię, że za tydzień nie będzie waszych słuchaczy? 47 00:02:08,840 --> 00:02:13,480 Oj, Tilly! Ale mrocznie i ponuro z rana. 48 00:02:13,640 --> 00:02:17,280 Nie, to tylko... nauka, Mal. 49 00:02:17,520 --> 00:02:19,760 - Jestem Pete. - Wiem. 50 00:02:23,480 --> 00:02:25,480 Wygląda na to, że straciliśmy Tilly... 51 00:02:25,480 --> 00:02:28,360 Hej, jak tam jesteś, to weź prysznic. Mamy szkołę. 52 00:02:28,360 --> 00:02:30,240 Dzięki, młoda badaczko. Ludzie, bez paniki. 53 00:02:30,240 --> 00:02:32,080 Oj, skarbie. Byłaś świetna, oni... 54 00:02:32,080 --> 00:02:34,600 To idioci. Aroganccy, głupi faceci. 55 00:02:34,600 --> 00:02:36,760 Cóż, jest ich trochę. 56 00:02:37,000 --> 00:02:39,640 No chodź, zbieraj się, podrzucę cię do szkoły. 57 00:02:39,640 --> 00:02:41,480 Wiesz co? Jak się nam poszczęści, 58 00:02:41,480 --> 00:02:44,240 może przejedziemy jakiegoś porannego DJ-a po drodze. 59 00:02:44,880 --> 00:02:47,960 Słyszałaś to? Tilly, to było wariactwo! 60 00:02:48,080 --> 00:02:50,960 Nie! Szkoła! Już! 61 00:02:51,080 --> 00:02:53,320 - Fale. Ja. Surfowanie. Na razie! - Nie! 62 00:02:53,800 --> 00:02:56,480 Ale są zawody, w których chcę startować. Muszę trenować. 63 00:02:56,880 --> 00:03:01,160 Mówiłam ci. Rzucasz szkołę tylko dla studiów albo pracy. Kropka. 64 00:03:04,120 --> 00:03:05,280 Zrobimy tak. 65 00:03:06,240 --> 00:03:07,360 Może się pozbieraj? 66 00:03:08,560 --> 00:03:10,480 Wypróbujemy dziś opcję z pracą. 67 00:03:42,320 --> 00:03:45,120 OSTATNIE DNI ERY KOSMOSU 68 00:03:52,680 --> 00:03:54,160 Prawie tak dobra jak Poppy. 69 00:03:55,360 --> 00:03:58,280 - Kiedy miała rolki. - Spadaj! 70 00:03:58,800 --> 00:03:59,880 Dobrze ci idzie. 71 00:04:00,320 --> 00:04:01,320 Dzięki. 72 00:04:01,480 --> 00:04:03,400 Nie daj nikomu wmówić ci, że jest inaczej, OK? 73 00:04:05,960 --> 00:04:08,360 Rocco wie, że zabierasz jego córkę na bal? 74 00:04:09,960 --> 00:04:13,560 Nie sądzę, żeby Rocco wiedział, co robią Poppy albo Rose. 75 00:04:14,120 --> 00:04:15,240 Nie obchodzi go to. 76 00:04:15,880 --> 00:04:19,320 Zacznie, jak jakiś czarny dzieciak pojawi się na parkiecie z jego córką. 77 00:04:23,320 --> 00:04:25,080 Słuchaj, też muszę poćwiczyć. 78 00:04:27,960 --> 00:04:30,800 „To dla mnie zaszczyt, że zostałam zaproszona na antenę. 79 00:04:30,960 --> 00:04:34,160 „Mieszkam w Scarborough od 20 lat i słucham tej stacji. 80 00:04:34,680 --> 00:04:36,560 „Nadmorskie przedmieście, Scarborough, było...”. 81 00:04:36,680 --> 00:04:38,240 Ale nie musisz tego robić. 82 00:04:39,240 --> 00:04:40,400 To nic takiego. 83 00:04:41,320 --> 00:04:43,400 Tylko gadanie o tym, jak zostałam nauczycielką. 84 00:04:43,760 --> 00:04:45,320 Nawet nie muszę pokazywać twarzy. 85 00:04:46,680 --> 00:04:47,760 Możesz pójść ze mną. 86 00:04:49,640 --> 00:04:50,680 Serio? 87 00:04:51,600 --> 00:04:55,120 A czy oni naprawdę chcą wiedzieć, przez co przeszłaś? Czy jak, babciu? 88 00:04:57,080 --> 00:04:58,600 Musisz im powiedzieć prawdę. 89 00:05:02,160 --> 00:05:04,440 Nie daj nikomu wmówić ci, że jest inaczej. Okej? 90 00:05:05,840 --> 00:05:07,960 Odpuść. Nie można zmienić przeszłości. 91 00:05:08,640 --> 00:05:09,640 Tak. 92 00:05:10,360 --> 00:05:12,920 Ale mama uważa, że nie powinniśmy o niej zapominać. 93 00:05:17,360 --> 00:05:18,840 Mogłaś nam powiedzieć prawdę o Bobie. 94 00:05:19,760 --> 00:05:21,200 Wydawał się w porządku. 95 00:05:22,040 --> 00:05:24,760 - Mógł być... - Co to za tarcza na moim prześcieradle? 96 00:05:26,840 --> 00:05:28,560 Co? 97 00:05:29,880 --> 00:05:32,440 Ja? Nie. 98 00:05:33,360 --> 00:05:34,400 To dziwne. 99 00:05:45,000 --> 00:05:46,000 A świątynia? 100 00:05:46,680 --> 00:05:47,680 Dobrze się czujesz? 101 00:05:49,440 --> 00:05:52,440 - Binh się spóźni do szkoły. - Gdzie on jest? 102 00:05:56,800 --> 00:05:57,920 Ale wszystko dobrze? 103 00:05:59,600 --> 00:06:00,600 Nie wiem. 104 00:06:01,560 --> 00:06:06,840 Myślałam, że może tym razem ze znajomym Boba i wszystkimi pieniędzmi... 105 00:06:15,360 --> 00:06:18,200 Że coś zyskamy. 106 00:06:20,520 --> 00:06:21,520 Kogoś. 107 00:06:51,560 --> 00:06:52,560 Spóźnisz się. 108 00:07:10,000 --> 00:07:11,640 Jak duże to jest? To Skylab? 109 00:07:12,280 --> 00:07:14,960 Trudno znaleźć coś, z czym można go porównać. 110 00:07:15,280 --> 00:07:19,160 Ale taki, jaki był, gdy go wystrzelono, jaki jest teraz na orbicie, 111 00:07:19,160 --> 00:07:21,880 i jaki będzie, gdy wypadnie z tej orbity, 112 00:07:21,880 --> 00:07:23,000 uderzy w atmosferę ziemską... 113 00:07:23,000 --> 00:07:24,800 Powiedziałeś już przełożonemu, 114 00:07:24,800 --> 00:07:26,800 więc czemu nas trzymasz w zamknięciu? 115 00:07:27,720 --> 00:07:32,120 Bo kazał mi się tym zająć, żeby wiedziała tylko nasza trójka. 116 00:07:32,800 --> 00:07:35,360 Nie możemy pozwolić, żeby ktoś jeszcze to zobaczył. 117 00:07:36,440 --> 00:07:39,320 Za pięć dni nas tu nie będzie. 118 00:07:43,800 --> 00:07:47,920 Nasza historia zaczyna się w 1973. Początki Skylaba... 119 00:07:58,320 --> 00:08:03,760 - Tak? W czym mogę pomóc? - Jewgienij, otwórz, proszę. 120 00:08:04,560 --> 00:08:07,160 Swietłana opuściła już trzy próby. 121 00:08:07,280 --> 00:08:12,320 - Chciałabym się z nią zobaczyć. - To niemożliwe, nadal jest chora. 122 00:08:13,120 --> 00:08:14,480 Teraz śpi. 123 00:08:15,120 --> 00:08:20,480 Mam pod opieką 75 dziewczyn, a poświęcam cały czas Swietłanie! 124 00:08:21,360 --> 00:08:24,040 Przepraszam, ale nic nie poradzę. 125 00:08:25,800 --> 00:08:27,600 Miss Adelaide? 126 00:08:29,680 --> 00:08:34,120 Znowu się upijemy. Będziesz flirtować. Ja się będę uśmiechał. 127 00:08:34,560 --> 00:08:37,080 To... wszystko naprawi? Nie? 128 00:08:37,720 --> 00:08:41,000 Powiedz Swietłanie, że jak przegapi dziś pokaz w sukniach balowych, 129 00:08:41,120 --> 00:08:42,800 będzie zdyskwalifikowana! 130 00:08:44,440 --> 00:08:47,840 Nie możecie tego zrobić. Reprezentuje Związek Radziecki. 131 00:08:47,840 --> 00:08:50,600 Możemy i to zrobimy! 132 00:08:52,320 --> 00:08:55,320 A twoje flirtowanie jest odrażające. 133 00:09:03,120 --> 00:09:04,120 Co teraz robimy? 134 00:09:08,360 --> 00:09:09,640 Poprosimy Micka o pomoc? 135 00:09:11,880 --> 00:09:13,520 Zna krawcową, która może pomóc. 136 00:09:15,760 --> 00:09:16,760 Ukryć to. 137 00:09:16,760 --> 00:09:21,720 Biznes Micka polega na sprzedawaniu takich nowin. Nie może wiedzieć. 138 00:09:22,880 --> 00:09:23,880 On już wie. 139 00:09:24,480 --> 00:09:28,800 - Powiedziałaś mu! Dlaczego? - Jewgienij, w porządku. Możemy mu ufać. 140 00:09:29,880 --> 00:09:31,520 Daj mi do niego zadzwonić, co? 141 00:09:33,440 --> 00:09:34,680 Jaki mamy wybór? 142 00:09:46,680 --> 00:09:48,880 Miło widzieć, że wstałeś. 143 00:09:51,720 --> 00:09:56,160 Z nowości: twoja starsza córka zamknęła się w łazience, 144 00:09:56,440 --> 00:09:58,360 a ja nie mam czasu na nią czekać, 145 00:09:58,360 --> 00:10:00,720 bo się spóźnię do pracy. 146 00:10:01,000 --> 00:10:03,840 Zresztą to nieważne, bo za tydzień wszystko się skończy. 147 00:10:03,960 --> 00:10:06,280 Życie, wszechświat, wszystko. 148 00:10:07,320 --> 00:10:09,040 Na to wychodzi. Zapytaj Tilly. 149 00:10:09,560 --> 00:10:13,520 - Tilly, szybciej. Spóźnisz się. - Dostałeś tajemniczą paczkę. 150 00:10:14,080 --> 00:10:15,480 Masz cichą wielbicielkę? 151 00:10:15,640 --> 00:10:18,160 A ta idzie dziś ze mną do pracy. 152 00:10:20,040 --> 00:10:21,880 - Chodź. - Pokaż im, Mia. 153 00:10:27,840 --> 00:10:31,560 TONY, GEORGE ZMARŁ WCZORAJ. TO TWÓJ SPADEK. 154 00:10:43,200 --> 00:10:44,280 Tilly. 155 00:10:50,840 --> 00:10:52,680 Tilly, otwórz drzwi. 156 00:11:01,480 --> 00:11:02,480 Co ty robisz? 157 00:11:05,560 --> 00:11:06,800 A jak myślisz? 158 00:11:07,920 --> 00:11:11,800 - To najbezpieczniejsze miejsce w domu. - Tilly. 159 00:11:12,560 --> 00:11:14,320 Ściany i rury. 160 00:11:14,320 --> 00:11:16,000 - Kochanie. - Naprawdę. 161 00:11:16,120 --> 00:11:19,480 Gdy cyklon Tracy uderzył w Darwin, w takim miejscu ludzie przeżyli. 162 00:11:19,880 --> 00:11:21,280 Tilly, masz szkołę. 163 00:11:21,400 --> 00:11:23,400 Nikt tego nie bierze na poważnie. 164 00:11:23,760 --> 00:11:27,480 Musimy być gotowi. Dostaniemy ostrzeżenie tylko kilka godzin przed. 165 00:11:28,080 --> 00:11:30,600 Posłuchaj mnie, młoda damo... 166 00:11:36,520 --> 00:11:39,480 Pozabijamy się tu, zanim trafi w nas Skylab. 167 00:11:41,800 --> 00:11:42,840 Chodź ze mną. 168 00:11:43,600 --> 00:11:44,680 Mam pomysł. 169 00:11:56,400 --> 00:11:57,400 Chodź. 170 00:12:10,000 --> 00:12:11,400 Tędy, dotrzymaj mi kroku. 171 00:12:33,200 --> 00:12:34,240 To... 172 00:12:35,720 --> 00:12:36,840 nasz schron. 173 00:12:58,520 --> 00:13:02,040 - Co to? Myślisz, że nas przejrzał? - Nie, nie jest dość bystry. 174 00:13:19,560 --> 00:13:20,560 Tadam. 175 00:13:21,400 --> 00:13:24,160 Wiesz, że możesz dostać za to trzy lata ciężkich robót? 176 00:13:26,320 --> 00:13:27,760 Jesteś pewna, że tego chcesz? 177 00:13:28,520 --> 00:13:29,520 Nie. 178 00:13:30,040 --> 00:13:32,880 Ale nie chcę kolejnej tury zwolnień. 179 00:13:32,880 --> 00:13:35,960 Dlatego musimy tam wejść i dowiedzieć się, co on knuje. 180 00:13:36,240 --> 00:13:39,120 Dlaczego próbuje nas blokować, gdy chcemy to rozwiązać. 181 00:13:42,960 --> 00:13:45,680 Mam już dość bycia Aniołem Śmierci. 182 00:13:46,760 --> 00:13:47,800 Dziewczyny! 183 00:13:57,640 --> 00:13:58,680 Patrz. 184 00:13:59,840 --> 00:14:00,880 Otwieraj. 185 00:14:17,040 --> 00:14:18,440 Stary mandat za szybką jazdę. 186 00:14:19,360 --> 00:14:21,760 Ostrzeżenie od fiskusa. 187 00:14:23,200 --> 00:14:25,360 List z groźbami od byłej. 188 00:14:30,560 --> 00:14:32,280 Wayne robi interesy za granicą? 189 00:14:32,280 --> 00:14:35,400 Wayne? On myśli, że Sydney to inny kraj. 190 00:14:39,560 --> 00:14:42,880 Japonia? Może. Nigdy o tym nie wspominał. 191 00:14:46,400 --> 00:14:48,160 Wiesz co, to wygląda jak umowa. 192 00:14:49,880 --> 00:14:51,640 Znasz jakichś tłumaczy japońskiego? 193 00:14:58,880 --> 00:15:00,040 Dzięki, tato. 194 00:15:01,480 --> 00:15:04,040 Robimy, co trzeba. Żebyśmy byli bezpieczni. 195 00:15:06,440 --> 00:15:07,720 Gdzie się tego nauczyłeś? 196 00:15:09,200 --> 00:15:10,240 Tu i tam. 197 00:15:11,240 --> 00:15:12,560 Jak byłeś w wojsku? 198 00:15:14,080 --> 00:15:15,080 A czy to ważne? 199 00:15:17,080 --> 00:15:18,360 Myślisz, że dość głęboko? 200 00:15:20,080 --> 00:15:21,440 Tato? 201 00:15:21,920 --> 00:15:24,880 Co? Nie. Kop dalej. 202 00:15:33,960 --> 00:15:37,680 Mówię ci. Sandy przygotuje Swietłanę na dziś wieczór. 203 00:15:38,000 --> 00:15:42,200 - Ale czy dochowa tajemnicy? - Tak, możesz jej zaufać. 204 00:15:45,360 --> 00:15:48,600 Mówiłeś, że jest Wietnamką? 205 00:15:49,920 --> 00:15:50,920 Z południa? 206 00:15:51,320 --> 00:15:52,640 Przeciwną komunistom? 207 00:15:53,440 --> 00:15:56,160 Spędziłem tam tylko dwa lata. Nie obchodziło mnie, kim byli, 208 00:15:56,160 --> 00:15:57,960 dopóki nie byli przeciwko mnie. 209 00:15:59,960 --> 00:16:01,360 Nie może pójść źle. 210 00:16:04,520 --> 00:16:08,760 Jak to będzie dla Swietłany po powrocie? Będzie samotną matką. 211 00:16:09,640 --> 00:16:10,840 A co ci do tego? 212 00:16:12,520 --> 00:16:17,560 Państwo pomogło w opiece nad moim chłopcem. Swietłanie też pomoże. 213 00:16:25,600 --> 00:16:26,600 Nie martw się. 214 00:16:26,800 --> 00:16:28,200 Ukryjemy twoje dziecko. 215 00:16:32,920 --> 00:16:34,480 Jest tu pani od kilku lat? 216 00:16:35,440 --> 00:16:36,440 W Australii. 217 00:16:38,120 --> 00:16:39,320 Z Wietnamu pani po prostu... 218 00:16:40,560 --> 00:16:41,560 wyjechała. 219 00:16:44,120 --> 00:16:47,520 Zapłaciliśmy komuś tyle, ile trzeba było, żeby nas upchnął na łodzi. 220 00:16:48,000 --> 00:16:49,640 Ale tak, opuściliśmy kraj. 221 00:16:54,480 --> 00:16:58,840 Ludzie tutaj... Oni nie mają pojęcia, jak jest w naszych krajach. 222 00:17:01,040 --> 00:17:02,040 Bo skąd? 223 00:17:03,640 --> 00:17:04,640 Są wolni. 224 00:17:18,240 --> 00:17:22,640 Widzisz, kolego, wasze sajgonki są świetne. Najlepsze. 225 00:17:25,480 --> 00:17:27,280 Ale nasze malezyjskie roti? 226 00:17:28,400 --> 00:17:29,400 No cóż! 227 00:17:34,040 --> 00:17:35,040 A nasz ryż... 228 00:17:36,120 --> 00:17:37,440 lepszy na drugi dzień. 229 00:17:38,280 --> 00:17:41,000 Nigdy nie moglibyśmy konkurować z waszym ryżem. 230 00:17:42,080 --> 00:17:45,240 Wiesz, komu by bardzo smakowało wasze roti? 231 00:17:46,360 --> 00:17:47,960 Twojemu synowi, wiem. 232 00:17:49,200 --> 00:17:51,040 Nie mam wieści. Nic nie ma. 233 00:17:51,320 --> 00:17:53,640 Bob dał ci nasze pieniądze, żebyś go znalazł. 234 00:17:54,000 --> 00:17:55,200 Bob nie żyje. 235 00:17:58,640 --> 00:18:03,040 Hej, spróbuj roti, proszę. Niewielu gościom gotuje właściciel. 236 00:18:08,360 --> 00:18:10,480 Nie prowadziłeś restauracji w Wietnamie. 237 00:18:12,840 --> 00:18:16,040 Te ręce bardziej pasują do tablicy, biurka. 238 00:18:16,760 --> 00:18:19,280 Profesor inżynierii. Hanoi. 239 00:18:21,000 --> 00:18:22,800 A teraz sprzedajesz „dimmies” Australijczykom. 240 00:18:25,160 --> 00:18:29,560 Wybacz, bez urazy. Stwierdzam fakt. 241 00:18:30,600 --> 00:18:32,320 Byłem dziennikarzem w Malezji. 242 00:18:33,000 --> 00:18:34,320 Tam to nie najlepszy zawód. 243 00:18:34,760 --> 00:18:38,280 Ale obiecywanie więcej, niż możesz zrobić, jest tutaj dobrym biznesem? 244 00:18:41,360 --> 00:18:43,320 I tak znaleźliśmy się tutaj. 245 00:18:44,600 --> 00:18:47,200 Inny świat. Inne życie. 246 00:18:47,880 --> 00:18:52,280 - Wszystko się zmienia. - Ale mojego syna wciąż nie ma. 247 00:18:52,280 --> 00:18:54,760 To może się zmienić. Bob dał ci szansę. 248 00:18:55,040 --> 00:18:58,640 - Pięć tysięcy dolarów nam ją dało. - I dało ci też roti. 249 00:19:01,120 --> 00:19:02,800 Ale żadnych gwarancji. 250 00:19:06,200 --> 00:19:08,760 Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy. 251 00:19:09,400 --> 00:19:13,440 Wasze pieniądze nie są w mojej kieszeni. Są dla innych. 252 00:19:16,800 --> 00:19:18,680 A teraz czekamy. 253 00:19:25,920 --> 00:19:28,400 Dzisiaj Vana nie ma... 254 00:19:29,240 --> 00:19:30,720 a jutro, kto wie? 255 00:19:31,720 --> 00:19:32,720 Ale ty... 256 00:19:34,600 --> 00:19:36,160 musisz zająć się swoim życiem. 257 00:19:36,920 --> 00:19:38,080 Zająć się swoją rodziną. 258 00:19:40,440 --> 00:19:42,160 A nie się zadręczać. 259 00:19:52,520 --> 00:19:54,320 I więcej tu nie przychodź, kolego. 260 00:20:08,760 --> 00:20:09,760 Judy? 261 00:20:10,480 --> 00:20:12,360 Hiroshi. Judy. 262 00:20:12,520 --> 00:20:16,640 Najlepszy barman w Perth. Poznaj najlepszą dyrektor. 263 00:20:16,640 --> 00:20:17,720 ZASILACZE DOULL 264 00:20:17,720 --> 00:20:19,000 Dziękuję za przyjście. 265 00:20:27,640 --> 00:20:28,640 Sake? 266 00:20:29,880 --> 00:20:31,120 Sambuca. 267 00:20:32,360 --> 00:20:34,480 Pewnie nie jesteś tu z powodu paliwa Fran? 268 00:20:35,440 --> 00:20:38,320 Robię, co mogę, by edukować ją w kwestii prawdziwych drinków. 269 00:20:39,440 --> 00:20:40,440 Gdzie to jest? 270 00:20:43,440 --> 00:20:44,480 To umowa. 271 00:20:45,320 --> 00:20:46,440 Umowa w sprawie czego? 272 00:20:47,000 --> 00:20:48,600 Umowa sprzedaży. 273 00:20:49,640 --> 00:20:50,640 Sprzedaży czego? 274 00:20:51,960 --> 00:20:53,280 Wygląda na to, że firmy. 275 00:20:54,360 --> 00:20:56,040 Jak go stać na kupno firmy? 276 00:20:56,040 --> 00:20:58,840 Zasilacze Doull ledwo się trzymają. 277 00:21:00,680 --> 00:21:04,000 Sprzedaje Zasilacze Doull. 278 00:21:07,640 --> 00:21:09,080 Chyba jednak się napiję. 279 00:21:21,520 --> 00:21:23,600 Jesteś z północy czy z południa? 280 00:21:24,160 --> 00:21:25,160 Z północy. 281 00:21:25,560 --> 00:21:29,480 Ale musieliśmy uciekać na południe, a potem tutaj. 282 00:21:31,320 --> 00:21:32,840 Nikomu nie mów! 283 00:21:34,120 --> 00:21:35,160 Cześć! 284 00:21:37,520 --> 00:21:38,520 Jak ma na imię? 285 00:21:38,520 --> 00:21:39,720 - Anna. - Anna. 286 00:21:41,720 --> 00:21:45,600 - Powiedz, skąd masz taki wózek? - Z Boans. Trzecie piętro. 287 00:21:48,480 --> 00:21:52,360 Jak przyjdzie pora, to pójdę do Boans na trzecie piętro. 288 00:21:54,320 --> 00:21:56,040 Będziesz z powrotem w ZSRR. 289 00:21:56,920 --> 00:21:57,920 Nie. 290 00:21:59,120 --> 00:22:00,600 Będę w Boans na trzecim piętrze. 291 00:22:02,640 --> 00:22:04,120 Pomożesz mi uciec. 292 00:22:06,200 --> 00:22:09,400 ZSRR 293 00:22:13,840 --> 00:22:15,520 RYBA I FRYTKI 294 00:22:19,720 --> 00:22:20,800 Dziś rano. 295 00:22:21,960 --> 00:22:23,120 Makijaż. 296 00:22:24,720 --> 00:22:25,800 Poważnie? Teraz? 297 00:22:28,960 --> 00:22:30,240 To będzie część mojej muzyki. 298 00:22:31,720 --> 00:22:34,960 Mojego występu. Wszyscy artyści tak teraz robią. 299 00:22:36,760 --> 00:22:38,920 Twojej muzyki? Występu? 300 00:22:41,520 --> 00:22:42,520 Tato. 301 00:22:43,400 --> 00:22:46,160 Masz się dużo uczyć, pamiętaj. 302 00:22:48,680 --> 00:22:52,360 Ale ciężko pracuję, żeby... zostać muzykiem. 303 00:22:53,400 --> 00:22:54,520 Jak Bowie. 304 00:22:55,760 --> 00:22:57,880 Ambicje są ważne, synu. 305 00:22:58,880 --> 00:23:00,560 Ale pamiętaj, co mówił Mick Jagger: 306 00:23:01,400 --> 00:23:03,800 „Nie zawsze ma się to, co się chce”. 307 00:23:05,480 --> 00:23:09,560 Chcemy tylko, żebyś był szczęśliwy, zdrowy, 308 00:23:09,960 --> 00:23:13,240 bezpieczny i zabezpieczony. To wszystko. 309 00:23:18,760 --> 00:23:24,120 Dobra praca, kariera, medycyna ci to dadzą. 310 00:23:26,080 --> 00:23:27,560 Nie chcę tego dla ciebie. 311 00:23:31,040 --> 00:23:35,480 I chcę, żeby mój jedyny syn opiekował się rodzicami, 312 00:23:35,920 --> 00:23:36,920 gdy się zestarzeją. 313 00:23:39,440 --> 00:23:40,440 Van żyje. 314 00:23:42,240 --> 00:23:43,240 Słyszałem mamę. 315 00:23:46,800 --> 00:23:50,200 - Nie jestem jedyny, tato. - Nie, Binh... 316 00:23:51,960 --> 00:23:53,000 jesteś. 317 00:24:03,120 --> 00:24:06,160 Matty, to nie zajmie długo. Będzie gotowe przed ósmą? 318 00:24:07,320 --> 00:24:09,360 - Proszę. - Przygotowałem ci kilka haseł, 319 00:24:09,360 --> 00:24:12,640 więc mów o swojej edukacji, od podstawówki do liceum, 320 00:24:12,760 --> 00:24:15,360 o tym, jak dostałaś się na studia nauczycielskie, 321 00:24:16,000 --> 00:24:17,600 od kogo miałaś wsparcie. 322 00:24:18,200 --> 00:24:19,440 Dobrze... 323 00:24:19,560 --> 00:24:21,840 Zadbaj o to, by się uśmiechać. Poprawia ton. 324 00:24:22,240 --> 00:24:25,200 Ma być krótko i miło. Z naciskiem na „miło”. 325 00:24:26,280 --> 00:24:28,400 Czyli nie dawać zawiadomienia o eksmisji, rozumiem! 326 00:24:29,160 --> 00:24:30,160 Scotty! 327 00:24:30,480 --> 00:24:32,320 - Gavvo. - Siemasz! 328 00:24:32,480 --> 00:24:34,120 - Dobrze wyglądasz. Ten garniak. - Dzięki. 329 00:24:34,280 --> 00:24:35,600 Ty to pewnie Eileen. 330 00:24:36,200 --> 00:24:39,120 Liczę, że będziesz tak fajna, jak pan Bertrude, który tu był. 331 00:24:40,760 --> 00:24:44,360 Przezabawny człowiek. Usiądź, proszę. 332 00:24:47,680 --> 00:24:48,680 No dobrze. 333 00:24:49,720 --> 00:24:51,400 - Tak? - W porządku. 334 00:24:52,120 --> 00:24:53,040 Dobra. 335 00:24:53,040 --> 00:24:55,560 - To noc Dallas. - Świetnie, Pete. 336 00:24:55,680 --> 00:24:57,960 Bawcie się dobrze i do usłyszenia jutro. 337 00:24:58,440 --> 00:25:02,360 Radio 95 FM. Najlepsze na Zachodzie. Nigdy nie brzmieliśmy lepiej. 338 00:25:02,560 --> 00:25:04,280 Podgłośnij, zaraz będzie Eileen. 339 00:25:04,280 --> 00:25:07,360 Dziś, w ramach obchodów 150-lecia, 340 00:25:07,360 --> 00:25:10,000 witamy kolejną bohaterkę nauczania. 341 00:25:10,000 --> 00:25:11,280 PHO Z KURCZAKIEM Z WOŁOWINĄ 342 00:25:11,920 --> 00:25:15,000 To jedna z nas, jest też wykwalifikowaną aborygeńską nauczycielką. 343 00:25:15,000 --> 00:25:17,160 Powitajcie, proszę, Eileen Wilberforce. 344 00:25:19,440 --> 00:25:20,480 Dzięki. 345 00:25:20,840 --> 00:25:22,280 Dziękuję, Gavinie. 346 00:25:22,600 --> 00:25:26,440 Scott Williamson mówił mi, że jesteś świadectwem tego, 347 00:25:26,440 --> 00:25:30,240 jak daleko zaszli Aborygeni w ostatnich 150 latach. 348 00:25:30,680 --> 00:25:34,560 Powiedz mi, Eileen, ile z tych lat nazywasz Scarborough domem? 349 00:25:36,400 --> 00:25:39,600 Mieszkam w Scarborough od 20 lat. 350 00:25:40,400 --> 00:25:41,960 Jesteś praktycznie jedną z nas! 351 00:25:49,560 --> 00:25:50,680 No więc? 352 00:25:54,920 --> 00:25:57,000 Ostatnio mi powiedziano, że... 353 00:25:58,560 --> 00:26:00,280 że nie powinnam zapominać o przeszłości. 354 00:26:01,920 --> 00:26:04,680 Nie zapomniałam. Tylko o niej nie mówiłam. 355 00:26:05,680 --> 00:26:07,000 Tak wydawało się łatwiej. 356 00:26:08,680 --> 00:26:12,640 Ale dociera do mnie, że milczenie nie pomaga... 357 00:26:14,000 --> 00:26:15,320 nikomu. 358 00:26:18,720 --> 00:26:20,080 Nie sugerowałem niczego. 359 00:26:20,440 --> 00:26:22,760 Mimo że mieszkam w Scarborough od ponad 20 lat... 360 00:26:24,280 --> 00:26:26,120 Jestem kobietą z ludu Binjareb z grupy Noongar. 361 00:26:28,000 --> 00:26:30,200 Urodziłam się w miasteczku na południe stąd. 362 00:26:31,240 --> 00:26:33,960 Może znasz je z waszych podręczników do historii. 363 00:26:34,320 --> 00:26:37,040 Bitwa pod Pinjarrą w 1834 roku. 364 00:26:38,320 --> 00:26:40,640 Pozwól, że ci powiem... 365 00:26:41,400 --> 00:26:44,320 że to nie była bitwa, to była masakra. 366 00:26:44,320 --> 00:26:46,280 To mocne słowo. 367 00:26:46,440 --> 00:26:52,720 Stirling i jego wesoła banda zabili około 80 aborygeńskich mężczyzn, 368 00:26:53,080 --> 00:26:54,640 kobiet i dzieci. 369 00:26:55,160 --> 00:26:56,160 I wiesz co? 370 00:26:56,880 --> 00:26:59,000 Tylko jeden z ludzi Stirlinga zginął. 371 00:27:01,680 --> 00:27:04,720 Siostry mojego pradziadka były wtedy dziećmi. 372 00:27:05,680 --> 00:27:06,880 Je też zamordowano. 373 00:27:10,440 --> 00:27:13,720 Przykro mi. Ja... Nigdy o tym nie słyszałem. 374 00:27:14,200 --> 00:27:15,280 No cóż... 375 00:27:16,280 --> 00:27:19,440 Przez pokolenia nie zrobiono dla nas zbyt wiele. 376 00:27:20,680 --> 00:27:24,000 Eileen, ale zobacz, jesteś... nauczycielką. 377 00:27:24,840 --> 00:27:25,840 Tak. 378 00:27:26,240 --> 00:27:28,200 Ale w tym stanie jest nas tylko parę. 379 00:27:29,680 --> 00:27:31,720 A to niedobrze, prawda, panie Simmonds? 380 00:27:35,600 --> 00:27:38,040 To chce pan usłyszeć moją historię czy nie? 381 00:27:41,520 --> 00:27:42,520 Proszę. 382 00:27:43,240 --> 00:27:45,240 Widzisz, Gavinie... 383 00:27:46,280 --> 00:27:50,040 Przez pokolenia nie zrobiono zbyt wiele dla naszego ludu. 384 00:27:51,800 --> 00:27:53,000 Kiedy byłam dzieckiem... 385 00:27:53,920 --> 00:27:56,760 mama brudziła mnie i moją siostrę czarnym popiołem 386 00:27:57,400 --> 00:28:00,840 za każdym razem, gdy władze robiły naloty na obozy, szukając jasnoskórych dzieci, 387 00:28:00,960 --> 00:28:04,080 żeby je ucywilizować i zniewolić. 388 00:28:04,880 --> 00:28:06,360 Mogli z nami zrobić wszystko. 389 00:28:07,520 --> 00:28:08,840 Nie byliśmy obywatelami. 390 00:28:09,560 --> 00:28:13,800 W ich oczach i według ich prawa byliśmy tylko florą i fauną. 391 00:28:14,680 --> 00:28:18,120 Ale to nie powstrzymało mojego ojca od walki za swój kraj. 392 00:28:19,120 --> 00:28:21,760 W czasie pierwszej wojny światowej był równy innym żołnierzom. 393 00:28:22,960 --> 00:28:26,440 Ale w swoim kraju nie mógł nawet iść z kolegami do pubu na piwo. 394 00:28:28,560 --> 00:28:31,040 Dopiero 12 lat temu otrzymaliśmy obywatelstwo. 395 00:28:32,400 --> 00:28:35,880 Niestety dla mojego taty było już za późno. 396 00:28:37,480 --> 00:28:40,680 A takie traktowanie miało miejsce w całej Australii. 397 00:28:42,880 --> 00:28:44,240 Kiedy byłam młodą żoną... 398 00:28:45,520 --> 00:28:47,360 mieszkałam na ziemiach męża. 399 00:28:47,920 --> 00:28:50,280 Piękna pustynia w Południowej Australii. 400 00:28:51,760 --> 00:28:55,160 Dopóki nie zapędzono nas do misji Yalata... 401 00:28:56,400 --> 00:28:58,160 oddalonej o kilkaset kilometrów... 402 00:28:59,760 --> 00:29:04,280 żeby zrobić miejsce dla rządów Wielkiej Brytanii i Australii 403 00:29:04,400 --> 00:29:05,760 na przeprowadzenie prób jądrowych. 404 00:29:09,160 --> 00:29:10,440 Może znasz to miejsce. 405 00:29:11,520 --> 00:29:12,520 Maralinga. 406 00:29:14,560 --> 00:29:19,200 Chociaż może nie, bo to było po cichu. Wszystko ściśle tajne. 407 00:29:20,320 --> 00:29:22,400 Rząd zaprzecza, że to w ogóle się odbyło... 408 00:29:23,440 --> 00:29:26,160 ale te testy trwały ponad dziesięć lat. 409 00:29:27,520 --> 00:29:29,880 Lud mojego męża wciąż żył na tym terenie, 410 00:29:30,440 --> 00:29:31,920 nie wiedząc, co się dzieje. 411 00:29:33,200 --> 00:29:37,680 W 1954 roku mój mąż wyszedł ich poszukać, wiesz... 412 00:29:37,880 --> 00:29:40,120 - Tony. - ...sprowadzić ich w bezpieczne miejsce. 413 00:29:41,080 --> 00:29:42,360 A ja czekałam... 414 00:29:44,400 --> 00:29:46,120 i czekałam, aż wróci do domu. 415 00:29:48,920 --> 00:29:49,920 Nigdy nie wrócił. 416 00:29:50,640 --> 00:29:54,760 Podobnie jak inni z ludu Anangu, zginął od tych bomb. 417 00:29:56,440 --> 00:29:59,640 A ja nie mogłam tam być bez niego. Było zbyt ciężko, więc... 418 00:30:00,480 --> 00:30:02,000 wróciłam na swoje ziemie 419 00:30:02,600 --> 00:30:06,880 z ośmioletnią córką i nienarodzonym synem. 420 00:30:07,440 --> 00:30:09,840 Zakasałam rękawy i wzięłam się do roboty. 421 00:30:10,240 --> 00:30:12,480 I zostawiłam przeszłość w przeszłości. 422 00:30:13,760 --> 00:30:15,080 Zbudowałam życie na nowo. 423 00:30:16,080 --> 00:30:17,400 Dla mnie. Dla nich. 424 00:30:19,000 --> 00:30:21,160 I tak, to ciężka praca, ale zostałam nauczycielką. 425 00:30:24,000 --> 00:30:25,000 Ale... 426 00:30:26,400 --> 00:30:28,200 moje milczenie wiele mnie kosztowało. 427 00:30:30,920 --> 00:30:33,840 Moja córka... Widzę, że się na mnie o to złości. 428 00:30:35,160 --> 00:30:37,520 Całe życie próbuje przerwać moje milczenie. 429 00:30:38,800 --> 00:30:42,320 A mój syn nie odzywa się do mnie od roku. 430 00:30:43,240 --> 00:30:46,160 Jest teraz wśród ludzi swojego ojca. Wrócił do Maralinga 431 00:30:46,640 --> 00:30:49,120 i próbuje nadać sens pozostałemu tam pustkowiu. 432 00:30:53,280 --> 00:30:54,680 A ja zdaję sobie sprawę z tego... 433 00:30:57,640 --> 00:31:00,320 że można żyć i mówić otwarcie. 434 00:31:02,680 --> 00:31:04,400 Na niektóre sprawy jest już za późno... 435 00:31:06,760 --> 00:31:08,120 ale teraz czuję się... 436 00:31:10,520 --> 00:31:11,760 Czuję się moorditj, świetnie. 437 00:31:12,800 --> 00:31:14,800 Bo w końcu o tym powiedziałam. 438 00:31:17,200 --> 00:31:18,200 Więc tak. 439 00:31:18,960 --> 00:31:22,840 Sam zdecyduj, czy moja historia to dobry przykład tego, 440 00:31:22,840 --> 00:31:26,600 jak daleko zaszli Aborygeni w ostatnich 150 latach. 441 00:31:33,640 --> 00:31:34,840 Eileen Wilberforce... 442 00:31:36,760 --> 00:31:38,480 naprawdę bardzo ci dziękuję. 443 00:32:26,360 --> 00:32:27,360 Idziesz? 444 00:32:42,960 --> 00:32:44,120 Co z tym robisz? 445 00:32:46,280 --> 00:32:47,480 Popatrz na pismo. 446 00:32:51,640 --> 00:32:53,000 To Gazza nią rzucił. 447 00:32:56,200 --> 00:32:57,200 Co? 448 00:32:58,280 --> 00:33:00,320 Nie bądź głupi. Nigdy by tego nie zrobił. 449 00:33:01,680 --> 00:33:02,680 A jednak. 450 00:33:09,800 --> 00:33:11,320 Nie rozumiem. Dlaczego? 451 00:33:13,120 --> 00:33:16,080 Przecież... jest dla ciebie jak rodzina. 452 00:33:17,040 --> 00:33:18,040 Dla nas. 453 00:33:23,600 --> 00:33:25,160 Co z tym zrobimy? 454 00:33:28,000 --> 00:33:29,000 Nie my. 455 00:33:30,840 --> 00:33:31,840 Ty. 456 00:33:33,680 --> 00:33:36,000 To twoja walka. Już od jakiegoś czasu. 457 00:33:37,520 --> 00:33:41,600 Nie potrzebujesz mnie do tego. Nie zdołam tego robić, jak ty. 458 00:33:44,360 --> 00:33:45,360 Jesteś wspaniała. 459 00:34:01,000 --> 00:34:02,000 Co za kutas. 460 00:34:06,000 --> 00:34:07,080 Eileen... 461 00:34:12,560 --> 00:34:15,920 Tak, mówiła tak ładnie. Nie miałam pojęcia. 462 00:34:20,040 --> 00:34:21,040 Byłem tam. 463 00:34:26,280 --> 00:34:27,280 W okopach... 464 00:34:30,080 --> 00:34:31,920 jakieś pięć kilometrów od tych bomb. 465 00:34:36,200 --> 00:34:37,600 Czekałem na błysk. 466 00:34:40,280 --> 00:34:41,280 W Maralinga? 467 00:34:54,360 --> 00:34:55,560 Byłem jeszcze dzieciakiem. 468 00:34:59,480 --> 00:35:01,240 Stałem we własnych szczynach. 469 00:35:02,720 --> 00:35:04,440 We własnym strachu. 470 00:35:12,160 --> 00:35:17,120 Mogłem widzieć... własne kości. 471 00:35:18,480 --> 00:35:22,280 Mój własny szkielet w ciemności. 472 00:35:34,280 --> 00:35:35,600 Czemu mi nie powiedziałeś? 473 00:35:39,920 --> 00:35:42,280 Od lat próbuję o tym zapomnieć. 474 00:35:43,080 --> 00:35:44,720 Od cholernych dziesiątek lat. 475 00:35:46,480 --> 00:35:47,560 Ale nie potrafię. 476 00:35:50,160 --> 00:35:51,520 O tym, co nam się przydarzyło. 477 00:35:54,200 --> 00:35:55,800 Co stało się Aborygenom... 478 00:35:58,200 --> 00:35:59,560 rodzinie Eileen. 479 00:36:21,920 --> 00:36:23,840 Chyba znalazłeś swoją walkę. 480 00:36:38,400 --> 00:36:39,920 PRODUCENCI SKŁADAJĄ WYRAZY SZACUNKU 481 00:36:39,920 --> 00:36:41,880 ABORYGENOM I MIESZKAŃCOM WYSP CIEŚNINY TORRESA 482 00:36:41,880 --> 00:36:44,360 JAKO POSIADACZOM ZIEM, NA KTÓRYCH NAKRĘCONO TEN SERIAL, 483 00:36:44,480 --> 00:36:46,080 ORAZ ODDAJĄ HOŁD ICH STARSZYŹNIE. 484 00:37:11,760 --> 00:37:13,760 Napisy: Kamila Midor