1 00:00:06,214 --> 00:00:09,801 SERIAL INSPIROWANY PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI 2 00:00:39,664 --> 00:00:40,707 Co to było? 3 00:00:41,499 --> 00:00:42,375 Nie wiem. 4 00:00:46,171 --> 00:00:48,840 - Co to jest? - Nie ruszaj się, sprawdzę. 5 00:01:04,522 --> 00:01:05,607 Kurwa mać. 6 00:01:20,371 --> 00:01:22,290 - Odejdź od okna. - Co jest? 7 00:01:22,290 --> 00:01:25,293 - Co się dzieje? - Idź do pokoju dzieci. 8 00:01:34,094 --> 00:01:37,013 Pojebało cię? Oszalałaś? 9 00:01:37,013 --> 00:01:38,598 Na twoim punkcie, dupku! 10 00:02:41,661 --> 00:02:43,329 Co ty tu robisz, do cholery? 11 00:02:43,329 --> 00:02:47,458 Nawet nie próbowałaś ukryć tego, że grzebałaś w moim biurku. 12 00:02:47,458 --> 00:02:50,170 Wyraziłem się jasno: sprawa jest zamknięta. 13 00:02:50,170 --> 00:02:51,296 To moja siostra. 14 00:02:53,715 --> 00:02:55,175 Mamy identyczne DNA. 15 00:03:00,597 --> 00:03:04,100 Porównałam DNA Aleidy ze swoim. Jesteśmy bliźniaczkami. 16 00:03:05,143 --> 00:03:07,103 Myślałeś, że to tak zostawię? 17 00:03:07,687 --> 00:03:09,230 Potrzebuję informacji. 18 00:03:11,941 --> 00:03:14,110 Wiesz, kim jest rodzina tej kobiety? 19 00:03:14,819 --> 00:03:18,114 To właściciele sieci szpitali i fundacji Humanis Vita. 20 00:03:18,823 --> 00:03:19,782 Co z tego? 21 00:03:19,782 --> 00:03:21,326 Muszę poznać prawdę. 22 00:03:21,326 --> 00:03:24,412 Nie będziesz prowadzić żadnego śledztwa. 23 00:03:24,412 --> 00:03:27,707 - Jedziemy do prokuratury. - Dlaczego? 24 00:03:27,707 --> 00:03:29,292 To rozkaz. 25 00:03:29,292 --> 00:03:30,251 Dlatego. 26 00:03:41,888 --> 00:03:47,435 Sprawczyni ataku w budynku w dzielnicy Polanco 27 00:03:48,019 --> 00:03:50,271 została już zidentyfikowana. 28 00:03:50,271 --> 00:03:54,275 To Silvia Martínez Suárez. 29 00:03:54,275 --> 00:03:56,736 - Co? - Urodzona w Guadalajarze. 30 00:03:56,736 --> 00:04:02,075 Jak już państwo wiedzą, sprawczynię zastrzeliła policja. 31 00:04:02,075 --> 00:04:06,246 Kobieta była pacjentką dr Julii Bátiz, 32 00:04:06,246 --> 00:04:07,956 ofiary ataku. 33 00:04:08,456 --> 00:04:11,668 Kilka dni przed atakiem 34 00:04:11,668 --> 00:04:18,091 szpital psychiatryczny zgłosił zniknięcie pani Martínez z oddziału. 35 00:04:19,842 --> 00:04:20,677 Pytania? 36 00:04:21,386 --> 00:04:23,429 W jakim stanie jest doktor Bátiz? 37 00:04:23,429 --> 00:04:27,433 Nie znamy szczegółów, ale jej stan jest stabilny. 38 00:04:27,433 --> 00:04:29,519 To już wszystko. Dziękuję. 39 00:04:29,519 --> 00:04:30,603 Nie rozumiem. 40 00:04:31,396 --> 00:04:34,357 Skąd się wzięła ta Silvia Martínez? 41 00:04:34,357 --> 00:04:36,526 Jak uciszyli świadków? 42 00:04:36,526 --> 00:04:39,362 Ci ludzie się nie patyczkują. 43 00:04:39,362 --> 00:04:43,700 Przez 20 lat w policji nie widziałem tak szybkiego zamknięcia sprawy. 44 00:04:43,700 --> 00:04:45,535 Widać, że to potężni ludzie. 45 00:04:46,327 --> 00:04:47,203 Co mam zrobić? 46 00:04:47,203 --> 00:04:50,832 Siedzieć bezczynnie? Właśnie odkryłam, że mam siostrę. 47 00:04:52,500 --> 00:04:55,962 Nie wiedziałaś o niej przez 33 lata. 48 00:04:55,962 --> 00:04:58,381 A teraz umarła. Pogódź się z tym. 49 00:04:58,381 --> 00:05:01,259 Nie ma mowy! Ty byś się pogodził? 50 00:05:11,978 --> 00:05:14,063 Dzieją się dziwaczne rzeczy. 51 00:05:14,647 --> 00:05:16,065 Śnię o niej. 52 00:05:16,065 --> 00:05:18,609 Wszystko, co czuję, wydaje się prawdziwe. 53 00:05:23,281 --> 00:05:24,407 Masz rację. 54 00:05:25,658 --> 00:05:29,037 Nie zrozumiem, przez co przechodzisz. Przepraszam. 55 00:05:29,620 --> 00:05:32,915 Proszę cię tylko, żebyś nie narażała naszej kariery. 56 00:05:32,915 --> 00:05:35,501 Cholera, to jedyne, o czym teraz myślisz? 57 00:05:36,377 --> 00:05:37,545 Ktoś musi. 58 00:05:38,254 --> 00:05:41,424 Mnie na niej zależy, a ty masz swoją gdzieś. 59 00:05:41,424 --> 00:05:43,843 Powinnaś już być detektywem. 60 00:05:44,427 --> 00:05:46,512 Gdybym cię wtedy nie krył, 61 00:05:46,512 --> 00:05:48,973 siedziałabyś teraz w więzieniu. 62 00:05:49,766 --> 00:05:51,142 Nie kryłeś mnie. 63 00:05:51,726 --> 00:05:54,729 Próbowałeś tylko ukryć przed żoną, że masz kochankę. 64 00:05:54,729 --> 00:05:57,607 Wrzuciłaś mi do auta koktajl Mołotowa. 65 00:05:57,607 --> 00:06:01,736 Mogłaś wywołać eksplozję albo spalić moje dzieci. 66 00:06:01,736 --> 00:06:02,653 Byłam pijana. 67 00:06:03,237 --> 00:06:05,281 Wiem, to żadne usprawiedliwienie. 68 00:06:06,449 --> 00:06:09,369 - Ale te trzy miesiące mnie zmieniły. - Czyżby? 69 00:06:10,036 --> 00:06:13,373 Zachowujesz się teraz jak rozsądna kobieta? 70 00:06:13,373 --> 00:06:14,540 Z trzeźwą oceną? 71 00:06:17,126 --> 00:06:18,002 Posłuchaj. 72 00:06:21,214 --> 00:06:22,173 To moja siostra. 73 00:06:24,425 --> 00:06:26,052 Nigdy jej nie poznałam. 74 00:06:27,345 --> 00:06:29,055 Matka nic o niej nie mówiła. 75 00:06:29,055 --> 00:06:31,599 W tej chwili nie wiem nawet, kim jestem. 76 00:06:41,526 --> 00:06:42,902 Dam ci trzy dni. 77 00:06:44,070 --> 00:06:45,029 Chorobowe. 78 00:06:48,741 --> 00:06:50,952 Tylko nie mieszaj w to prokuratury. 79 00:07:23,443 --> 00:07:24,360 Co to jest? 80 00:07:25,528 --> 00:07:27,613 Wyniki testu DNA. 81 00:07:29,699 --> 00:07:32,326 Nie zaprzeczysz już, że mam bliźniaczkę. 82 00:07:42,462 --> 00:07:44,589 Czemu mi nie powiedziałaś? 83 00:07:44,589 --> 00:07:47,675 Rozumiem, że nie zrobiłaś tego, gdy byłam dzieckiem, 84 00:07:49,427 --> 00:07:50,887 ale wczoraj? 85 00:07:55,725 --> 00:07:57,518 To była nielegalna adopcja. 86 00:07:58,769 --> 00:08:02,899 Twój tata i ja latami staraliśmy się o nią oficjalnie. 87 00:08:03,649 --> 00:08:04,692 Bezskutecznie. 88 00:08:05,776 --> 00:08:07,653 Nie podali nam powodów. 89 00:08:08,738 --> 00:08:12,325 Widocznie uznali, że nie nadajemy się na rodziców. 90 00:08:12,325 --> 00:08:14,076 Pracownica opieki społecznej 91 00:08:14,076 --> 00:08:16,996 powiedziała mi o ciężarnej dziewczynie, 92 00:08:18,206 --> 00:08:20,416 która chciała oddać córkę do adopcji. 93 00:08:21,209 --> 00:08:22,210 Córki. 94 00:08:22,210 --> 00:08:25,004 Nigdy nie wspomniała o drugim dziecku. 95 00:08:26,047 --> 00:08:28,549 Znasz nazwisko mojej biologicznej matki? 96 00:08:29,842 --> 00:08:32,220 Albo tej kobiety z opieki społecznej? 97 00:08:32,220 --> 00:08:33,262 Skarbie. 98 00:08:33,262 --> 00:08:36,974 Nikt nie przechowuje dokumentów nielegalnych adopcji. 99 00:08:39,352 --> 00:08:42,355 Ja i twój tata mogliśmy trafić do więzienia. 100 00:08:42,355 --> 00:08:45,441 Nawet teraz mi to grozi. 101 00:08:49,278 --> 00:08:50,238 Kupiliście mnie? 102 00:08:51,239 --> 00:08:52,365 O to chodzi? 103 00:08:54,700 --> 00:08:56,035 Ile kosztowałam? 104 00:08:56,744 --> 00:08:57,578 Nie, skarbie. 105 00:08:59,205 --> 00:09:00,331 To nie było tak. 106 00:09:06,045 --> 00:09:09,048 To był czwartek. Nie wiem, czemu to zapamiętałam. 107 00:09:10,800 --> 00:09:11,968 Twój tata i ja... 108 00:09:12,635 --> 00:09:16,681 pojechaliśmy w okolice wulkanu Ajusco, w wyznaczone miejsce. 109 00:09:46,627 --> 00:09:48,087 Byłam przerażona. 110 00:09:50,923 --> 00:09:52,174 Ma na imię Rebecca. 111 00:09:54,885 --> 00:09:56,721 Urodziła się 9 marca. 112 00:10:14,572 --> 00:10:15,489 Ale gdy... 113 00:10:16,532 --> 00:10:18,159 zobaczyłam tamto maleństwo... 114 00:10:19,619 --> 00:10:21,412 Opiekujcie się nią, proszę. 115 00:10:27,251 --> 00:10:30,463 ...te wszystkie lata czekania i rozpaczy 116 00:10:31,422 --> 00:10:32,840 odeszły w niepamięć. 117 00:10:34,967 --> 00:10:37,345 Wiedziałam, że jesteś moja. 118 00:10:42,725 --> 00:10:44,477 Byłaś moim dzieckiem. 119 00:10:46,228 --> 00:10:47,772 Moim małym cudem. 120 00:11:01,577 --> 00:11:02,912 Małym cudem? 121 00:11:07,291 --> 00:11:09,835 Tata mnie tak kiedyś nazywał. 122 00:12:34,170 --> 00:12:35,421 {\an8}To ja, ale nie ja. 123 00:12:37,465 --> 00:12:40,885 Jakbym grała główną rolę w filmie, 124 00:12:40,885 --> 00:12:43,012 a jednocześnie go oglądała. 125 00:12:44,805 --> 00:12:46,098 Widzę siebie 126 00:12:46,932 --> 00:12:48,476 w nieznanych mi miejscach. 127 00:12:50,144 --> 00:12:52,062 Robię niezrozumiałe rzeczy. 128 00:12:55,816 --> 00:12:59,320 Czuję to samo, co tamta druga Aleida, ale ona nie jest mną. 129 00:13:36,315 --> 00:13:37,274 Pani doktor. 130 00:13:37,942 --> 00:13:38,901 Eugenio. 131 00:13:39,819 --> 00:13:40,986 Możemy porozmawiać? 132 00:13:43,864 --> 00:13:44,740 Dziękuję. 133 00:13:46,158 --> 00:13:48,869 Muszę zacząć od przeprosin. 134 00:13:48,869 --> 00:13:51,872 Ponoszę odpowiedzialność za to, co się stało. 135 00:13:52,456 --> 00:13:55,209 Rozumiem. Współczuję straty Aleidy. 136 00:13:55,209 --> 00:13:57,294 Właśnie o niej chcę porozmawiać. 137 00:13:57,920 --> 00:14:01,507 Wiem, że obowiązuje panią tajemnica lekarska. 138 00:14:03,759 --> 00:14:04,844 Ale... 139 00:14:05,511 --> 00:14:06,345 Pani doktor... 140 00:14:08,389 --> 00:14:11,892 Naprawdę muszę porozmawiać z panią o mojej żonie. 141 00:14:18,274 --> 00:14:20,109 Chodźmy do mojego pokoju. 142 00:14:20,943 --> 00:14:21,902 Dziękuję. 143 00:14:30,619 --> 00:14:33,914 Wiem, jak trudno będzie pani spełnić moją prośbę. 144 00:14:35,416 --> 00:14:39,128 Ale na pewno możemy liczyć na pani profesjonalizm. 145 00:14:39,712 --> 00:14:40,629 „My”? 146 00:14:41,714 --> 00:14:43,591 Moja teściowa, Pilar, i ja. 147 00:14:45,134 --> 00:14:47,469 Zależy nam nie tylko na ochronie firmy, 148 00:14:48,470 --> 00:14:49,847 ale też pamięci Aleidy. 149 00:14:51,849 --> 00:14:52,683 Rozumiem. 150 00:14:53,726 --> 00:14:54,852 A zatem? 151 00:14:56,270 --> 00:14:58,188 Mogę liczyć na pani dyskrecję? 152 00:15:01,275 --> 00:15:03,736 Chcę wiedzieć tylko jedno, Eugenio. 153 00:15:06,155 --> 00:15:07,114 Słucham. 154 00:15:10,951 --> 00:15:12,703 Coś ty sobie myślał, 155 00:15:13,913 --> 00:15:17,583 zabierając Aleidę z kliniki bez mojej zgody? 156 00:15:42,316 --> 00:15:43,192 Do widzenia. 157 00:16:09,677 --> 00:16:11,053 PREZES 158 00:16:33,534 --> 00:16:34,368 Marifer. 159 00:16:39,206 --> 00:16:40,040 Rety. 160 00:16:40,916 --> 00:16:41,750 Co? 161 00:16:44,753 --> 00:16:45,629 Poruszyła się. 162 00:16:47,172 --> 00:16:48,257 Poczułem ją tutaj. 163 00:16:48,257 --> 00:16:49,383 Poruszyła się. 164 00:16:51,385 --> 00:16:52,886 Estelita mnie usłyszała. 165 00:16:53,929 --> 00:16:55,347 Nie nazywaj jej tak. 166 00:16:57,558 --> 00:16:59,476 - Co? - To nie będzie Estelita. 167 00:17:00,894 --> 00:17:04,273 Do twojej mamy to imię pasuje, ale nie nazwę tak córki. 168 00:17:05,315 --> 00:17:07,317 Czekaj. Co jest? 169 00:17:07,317 --> 00:17:08,986 - Co jest? - Uspokój się. 170 00:17:08,986 --> 00:17:09,945 Słucham? 171 00:17:11,405 --> 00:17:12,614 Tęsknię za tobą. 172 00:17:14,283 --> 00:17:15,242 Chcę... 173 00:17:15,826 --> 00:17:18,078 żeby było między nami jak dawniej. 174 00:17:19,663 --> 00:17:22,750 Chcę, żebyś się ze mną kochał jak kiedyś, zanim... 175 00:17:25,502 --> 00:17:26,587 zjawiła się ona. 176 00:17:32,426 --> 00:17:35,554 Tylko nie mów, że z nikim nie byłeś. 177 00:17:35,554 --> 00:17:39,349 Wiem, że wróciłeś wyłącznie dla dziecka. 178 00:18:28,315 --> 00:18:30,067 - Tak? - Czego chcesz? 179 00:18:30,067 --> 00:18:31,276 Ośmieszyć mnie? 180 00:18:31,276 --> 00:18:33,195 Nie, Pilar. 181 00:18:33,779 --> 00:18:35,155 Wysłuchaj mnie. 182 00:18:37,241 --> 00:18:38,575 Wiem. 183 00:18:39,326 --> 00:18:44,498 Zrozum, że odpowiadam przed akcjonariuszami. 184 00:18:45,541 --> 00:18:50,796 Pomyśl tylko, jak zareaguje zarząd, gdy powiemy im prawdę. 185 00:18:50,796 --> 00:18:55,592 Kłamstwo o wyjeździe Aleidy ma krótkie nogi. 186 00:18:56,093 --> 00:18:58,929 Ale ujawnienie prawdy będzie głupotą. 187 00:18:58,929 --> 00:19:04,059 Nie masz pojęcia, jakie durne plotki krążą na temat mojej córki. 188 00:19:04,935 --> 00:19:07,437 Ludzie gadają, że cię dla kogoś zostawiła. 189 00:19:08,021 --> 00:19:09,398 Że została porwana. 190 00:19:09,898 --> 00:19:12,192 Że jest na odwyku. 191 00:19:12,818 --> 00:19:14,903 Proszę cię. 192 00:19:14,903 --> 00:19:19,700 Prawda jest dużo lepsza od tych zmyślonych historii. 193 00:19:19,700 --> 00:19:20,826 Mówisz poważnie? 194 00:19:22,327 --> 00:19:26,915 Która z prawd o Aleidzie wydaje ci się najlepsza? 195 00:19:26,915 --> 00:19:28,792 No, powiedz. 196 00:19:29,376 --> 00:19:31,712 Powiesz przyjaciółkom z klubu, 197 00:19:31,712 --> 00:19:36,925 że Aleida wyszła nago na ulicę i dlatego umieściliśmy ją w szpitalu? 198 00:19:36,925 --> 00:19:38,719 Albo nie, czekaj. 199 00:19:39,720 --> 00:19:43,098 Powiedz im, że uciekła, gdy zabrałem ją z kliniki, 200 00:19:43,098 --> 00:19:44,558 i ją zastrzelili. 201 00:19:45,184 --> 00:19:47,978 Po tym, jak chciała zabić psychiatrę. 202 00:19:49,188 --> 00:19:50,939 Eugenio, proszę. 203 00:19:50,939 --> 00:19:52,649 Okaż trochę szacunku. 204 00:19:52,649 --> 00:19:53,817 Wybacz, Pilar. 205 00:19:55,110 --> 00:19:56,195 Przepraszam. 206 00:19:56,195 --> 00:19:59,031 Nie zwracaj się do mnie w ten sposób. 207 00:20:00,741 --> 00:20:02,576 Nie chciałem ci tego mówić, 208 00:20:04,745 --> 00:20:07,456 ale nie radzę sobie z tą sytuacją. 209 00:20:07,456 --> 00:20:09,917 Potrzebuję czasu, żeby się zastanowić, 210 00:20:09,917 --> 00:20:12,502 co z tym wszystkim zrobić. 211 00:20:14,338 --> 00:20:15,839 Ile czasu? 212 00:20:16,757 --> 00:20:17,674 Niewiele. 213 00:20:18,508 --> 00:20:20,761 Informuj mnie. 214 00:20:21,345 --> 00:20:23,096 Dobranoc, Eugenio. 215 00:20:23,096 --> 00:20:24,264 Przepraszam. 216 00:21:09,059 --> 00:21:10,602 Czemu ją stamtąd zabrałem? 217 00:21:20,904 --> 00:21:22,656 Wyobraźnia płata mi figle. 218 00:21:25,742 --> 00:21:27,744 Dzieją się dziwaczne rzeczy. 219 00:21:29,663 --> 00:21:33,208 Śnię o niej. Wszystko, co czuję, wydaje się prawdziwe. 220 00:21:43,302 --> 00:21:44,261 Zabrałem ją, 221 00:21:44,928 --> 00:21:49,099 bo to była wyjątkowa okazja: jej urodziny. 222 00:21:49,099 --> 00:21:50,767 Skończyła 33 lata. 223 00:21:56,648 --> 00:21:58,066 Boże, co ja zrobiłem? 224 00:22:27,262 --> 00:22:28,805 Mamo, chodź. 225 00:22:28,805 --> 00:22:30,223 Hej, skarbie! 226 00:22:32,601 --> 00:22:33,643 Obudziłeś się? 227 00:22:34,644 --> 00:22:35,479 Co? 228 00:23:30,283 --> 00:23:32,702 ŚWIAT PANTOFLI 229 00:23:38,291 --> 00:23:40,043 KLUB OLYMPIA 230 00:24:30,469 --> 00:24:31,761 Alex! 231 00:24:32,637 --> 00:24:34,723 Nie, Alex! 232 00:24:34,723 --> 00:24:35,724 Alex! 233 00:25:16,932 --> 00:25:19,601 Co tak naprawdę dzieje się z Aleidą? 234 00:25:21,311 --> 00:25:23,980 Wiesz, że możesz na mnie liczyć, prawda? 235 00:25:23,980 --> 00:25:26,900 - Oczywiście. - Możesz mi ufać. 236 00:25:26,900 --> 00:25:28,068 Jasne. 237 00:25:28,068 --> 00:25:30,779 Zrozumiem, jeśli wróciła do szpitala. 238 00:25:30,779 --> 00:25:34,449 Sam musiałem posłać Cynthię na odwyk, 239 00:25:34,449 --> 00:25:36,451 gdy miała problemy z alkoholem. 240 00:25:37,202 --> 00:25:38,119 Przecież wiesz. 241 00:25:38,662 --> 00:25:39,746 O to chodzi? 242 00:25:45,377 --> 00:25:46,294 Co jest gorsze? 243 00:25:47,045 --> 00:25:50,006 Strata czegoś znanego czy wcześniej nieodkrytego? 244 00:25:50,840 --> 00:25:55,011 Szukam po omacku odpowiedzi, znaku, który doprowadzi mnie do źródła. 245 00:25:55,011 --> 00:25:56,471 Powie mi, kim jestem. 246 00:26:04,062 --> 00:26:06,398 ŚWIAT PANTOFLI 247 00:26:49,274 --> 00:26:50,275 Boże! 248 00:26:51,610 --> 00:26:52,527 To ty? 249 00:26:55,113 --> 00:26:56,406 Chodź. 250 00:26:58,283 --> 00:27:00,285 Myślałam, że już cię nie zobaczę. 251 00:27:03,496 --> 00:27:04,748 Gdzie byłaś? 252 00:27:06,333 --> 00:27:07,417 Moja Tami. 253 00:27:10,503 --> 00:27:11,504 Musisz stąd iść. 254 00:27:12,672 --> 00:27:14,341 Co ty tu robisz, dziwko? 255 00:27:14,341 --> 00:27:16,760 - Nie wtrącaj się. - Zabiję cię! 256 00:27:16,760 --> 00:27:18,470 Idź na górę! 257 00:27:23,600 --> 00:27:25,602 Nie jestem Tamarą! 258 00:27:26,353 --> 00:27:27,937 Mówiłem, że cię zabiję! 259 00:27:29,397 --> 00:27:30,315 Puść ją! 260 00:27:31,399 --> 00:27:34,110 - Czemu mnie bijesz, wariatko? - Przepraszam! 261 00:27:34,110 --> 00:27:35,528 Ty suko! 262 00:27:37,238 --> 00:27:39,824 Zapłacisz mi za to, zdziro! 263 00:28:26,496 --> 00:28:27,956 Kim jesteś, Tamaro? 264 00:28:39,050 --> 00:28:40,051 Becca! 265 00:28:47,726 --> 00:28:48,977 Bezalkoholowe. 266 00:28:50,437 --> 00:28:52,272 I twoja ulubiona chińszczyzna. 267 00:29:03,908 --> 00:29:05,744 Pewne rzeczy się nie zmieniają. 268 00:29:34,314 --> 00:29:35,815 Do czego zmierzasz? 269 00:29:37,567 --> 00:29:39,694 - Nie wiem. - Nie wiesz? 270 00:29:42,530 --> 00:29:44,032 Dałem ci dwa dni, 271 00:29:45,116 --> 00:29:47,243 żebyś się uspokoiła. 272 00:29:48,620 --> 00:29:52,207 Zrozumiała, w co możesz nas wpakować. Na pewno nie po to. 273 00:29:53,416 --> 00:29:54,667 Co ci się stało? 274 00:29:59,631 --> 00:30:00,465 Becca. 275 00:30:01,674 --> 00:30:03,843 Pamiętasz tego portiera? 276 00:30:04,803 --> 00:30:05,678 Nie żyje. 277 00:30:06,471 --> 00:30:10,850 Zmarł wczoraj w szpitalu Xoco. Nie dostałem żadnych wyjaśnień. 278 00:30:11,476 --> 00:30:13,812 A recepcjonistka postrzelona w ramię... 279 00:30:13,812 --> 00:30:14,813 Też nie żyje? 280 00:30:14,813 --> 00:30:15,814 Zaginęła. 281 00:30:16,815 --> 00:30:20,235 Odeszła z pracy i nikt nie wie, gdzie jest. 282 00:30:22,278 --> 00:30:24,906 Widzę, że sam prowadzisz śledztwo. 283 00:30:27,700 --> 00:30:29,160 Bo się o ciebie martwię. 284 00:30:32,831 --> 00:30:33,873 Nie widzisz? 285 00:30:36,459 --> 00:30:38,378 Znikają wszyscy, 286 00:30:39,838 --> 00:30:43,675 którzy mogliby ujawnić tożsamość Aleidy Trujano. 287 00:30:44,801 --> 00:30:47,762 Matka i mąż Aleidy chcą zatuszować jej śmierć. 288 00:30:51,266 --> 00:30:52,475 Skąd wiesz? 289 00:30:53,184 --> 00:30:54,561 Słyszałam ich rozmowę. 290 00:30:56,938 --> 00:31:00,066 Eugenio Sáenz ukrywa wszystko przed akcjonariuszami. 291 00:31:00,066 --> 00:31:02,360 Wygląda na to, 292 00:31:03,027 --> 00:31:06,072 że zastępuje Aleidę na stanowisku prezesa. 293 00:31:06,656 --> 00:31:07,740 Słyszałaś to? 294 00:31:09,659 --> 00:31:10,493 Jak? 295 00:31:11,035 --> 00:31:12,412 Szpiegujesz ich? 296 00:31:13,621 --> 00:31:16,291 Miałam się trzymać z dala od prokuratury. 297 00:31:16,875 --> 00:31:19,752 Nie mieszam jej w to, robię swoje. 298 00:31:20,420 --> 00:31:22,213 Proszę, żebyś robił to samo. 299 00:31:37,729 --> 00:31:39,272 Co się z tobą stało? 300 00:31:45,236 --> 00:31:46,779 Proszę, nie. 301 00:33:14,075 --> 00:33:15,785 - Proszę wejść. - Dziękuję. 302 00:33:17,662 --> 00:33:19,122 Zapomniałem nazwiska. 303 00:33:19,122 --> 00:33:20,873 Antonio Quezada. 304 00:33:20,873 --> 00:33:22,291 Prywatny detektyw. 305 00:33:22,875 --> 00:33:24,127 Zostawię wizytówkę. 306 00:33:26,087 --> 00:33:27,797 Dziękuję. Whisky? 307 00:33:28,923 --> 00:33:30,258 Poproszę, panie Sáenz. 308 00:33:32,510 --> 00:33:34,220 Mów mi Eugenio. 309 00:33:35,096 --> 00:33:36,431 Oczywiście, Eugenio. 310 00:33:37,515 --> 00:33:39,726 Twój telefon mnie zaskoczył. 311 00:33:41,436 --> 00:33:42,854 W czym mogę pomóc? 312 00:33:49,068 --> 00:33:50,403 Będę szczery. 313 00:33:51,863 --> 00:33:54,532 Wiem, że żona potajemnie cię zatrudniła. 314 00:33:55,366 --> 00:33:57,785 Zależy mi na twoim milczeniu. 315 00:33:57,785 --> 00:34:00,079 Od teraz pracujesz dla mnie. 316 00:34:23,978 --> 00:34:26,439 KLUB OLYMPIA 317 00:34:26,439 --> 00:34:27,356 Dziękuję. 318 00:34:43,748 --> 00:34:47,251 Pamiętajcie, przyjaciele: dziś dwa drinki w cenie jednego. 319 00:34:50,296 --> 00:34:53,966 Najlepsza rozrywka tylko w Klubie Olympia. 320 00:34:53,966 --> 00:34:55,635 Najlepsza obsługa! 321 00:35:13,319 --> 00:35:16,572 A teraz, na głównej scenie, 322 00:35:16,572 --> 00:35:19,200 tylko w Olympii... 323 00:39:20,232 --> 00:39:23,819 PODOBIEŃSTWO DO PRAWDZIWYCH OSÓB I ZDARZEŃ JEST PRZYPADKOWE 324 00:39:23,819 --> 00:39:25,905 Napisy: Aleksandra Basińska