1
00:00:06,214 --> 00:00:09,801
SERIAL INSPIROWANY
PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI
2
00:03:03,141 --> 00:03:04,726
Aleida, Eugenio.
3
00:03:04,726 --> 00:03:06,186
Chodźcie.
4
00:03:14,235 --> 00:03:16,154
- Chodźcie.
- Oczywiście.
5
00:03:17,238 --> 00:03:19,240
- To tu...
- No tak.
6
00:03:26,998 --> 00:03:28,708
- Laura.
- Rogelio.
7
00:03:28,708 --> 00:03:30,710
- Jak się masz?
- Świetnie, a ty?
8
00:03:30,710 --> 00:03:32,921
- Też.
- Cześć, Lauro.
9
00:03:34,839 --> 00:03:35,757
Aleida.
10
00:03:37,592 --> 00:03:38,551
Twoje miejsce.
11
00:03:40,136 --> 00:03:41,638
Przepraszam. Co ja robię?
12
00:03:42,138 --> 00:03:44,349
- To chyba jet lag.
- Jasne.
13
00:03:46,851 --> 00:03:50,104
Proszę państwa,
przedstawię sprawozdanie finansowe.
14
00:03:52,649 --> 00:03:56,361
Chwileczkę, muszę zadzwonić. Przepraszam.
15
00:04:07,538 --> 00:04:08,623
Dziękuję, Olgo.
16
00:04:14,462 --> 00:04:15,713
Quezada.
17
00:04:16,881 --> 00:04:18,007
Mamy problem.
18
00:04:19,300 --> 00:04:21,636
Przyszła do mojego biura.
19
00:04:22,595 --> 00:04:24,013
Musimy porozmawiać.
20
00:04:24,013 --> 00:04:25,139
Ona żyje.
21
00:04:26,182 --> 00:04:28,226
Co się stało? Co ty mówisz?
22
00:04:28,226 --> 00:04:30,186
Widziałeś ciało Aleidy?
23
00:04:30,186 --> 00:04:35,275
Nie do końca rozumiem
twoją metodę wyceny kapitału.
24
00:04:35,275 --> 00:04:38,653
Stosujesz wartość księgową?
Rynkową wartość likwidacyjną?
25
00:04:38,653 --> 00:04:43,366
Na podstawie jakiego współczynnika
wyliczasz dywidendy?
26
00:04:47,036 --> 00:04:49,372
Doskonałe pytania.
27
00:04:50,331 --> 00:04:54,335
Właśnie o tym wszystkim
chciałam dziś z wami porozmawiać.
28
00:04:55,086 --> 00:05:01,092
Jak wszyscy wiedzą, krążą plotki o tym,
że Global Group planuje kupić Áureę.
29
00:05:01,092 --> 00:05:03,344
Możecie być pewni,
30
00:05:03,344 --> 00:05:08,516
że pomimo wysiłków niektórych z was,
do sprzedaży nie dojdzie.
31
00:05:10,601 --> 00:05:17,066
Wydałam dziś polecenie
wstrzymania wszelkich ruchów giełdowych.
32
00:05:18,109 --> 00:05:21,571
Dopóki nie ustalimy wykupu
wszystkich akcji grupy.
33
00:05:21,571 --> 00:05:24,449
Zastanów się. To możliwe.
34
00:05:25,325 --> 00:05:27,869
Dokumentacja medyczna zniknęła.
35
00:05:27,869 --> 00:05:29,996
Mogli zabrać Aleidę ze szpitala.
36
00:05:29,996 --> 00:05:33,541
Rozumiem, jak bardzo chcesz,
żeby twoja siostra żyła.
37
00:05:33,541 --> 00:05:35,710
Ale byłem przy identyfikacji zwłok.
38
00:05:36,377 --> 00:05:39,922
Byłem tam, gdy Eugenio
i matka Aleidy zabrali jej ciało.
39
00:05:41,299 --> 00:05:42,300
Więc to Tamara.
40
00:05:42,300 --> 00:05:44,427
Nie możesz podjąć takiej decyzji.
41
00:05:45,261 --> 00:05:48,181
Jesteś prezeską,
ale musimy to przegłosować.
42
00:05:48,181 --> 00:05:49,557
Dobrze, Lauro.
43
00:05:50,058 --> 00:05:51,517
Możemy zagłosować.
44
00:05:51,517 --> 00:05:56,939
Ale najpierw pozwólcie,
że ogłoszę coś jeszcze.
45
00:05:56,939 --> 00:05:59,859
Panie Mendiola, proszę wejść.
46
00:06:00,526 --> 00:06:02,862
Niektórym nie muszę przedstawiać.
47
00:06:02,862 --> 00:06:06,324
To pan Mendiola, nasz notariusz.
48
00:06:11,371 --> 00:06:12,413
Dziękuję.
49
00:06:13,289 --> 00:06:15,375
Podczas mojej podróży na Wschód
50
00:06:15,375 --> 00:06:19,629
miałam okazję lepiej poznać siebie,
51
00:06:21,005 --> 00:06:22,882
przemyśleć wiele rzeczy,
52
00:06:23,716 --> 00:06:26,844
i podjąć kilka ważnych decyzji.
53
00:06:28,596 --> 00:06:29,597
Zrozumiałam,
54
00:06:30,139 --> 00:06:32,392
co jest naprawdę ważne w moim życiu.
55
00:06:39,399 --> 00:06:41,442
Podpisując ten dokument,
56
00:06:41,984 --> 00:06:44,570
scedowałam wszystkie moje udziały w firmie
57
00:06:44,570 --> 00:06:46,781
na mojego męża, Eugenia Sáenza,
58
00:06:47,407 --> 00:06:50,993
co czyni go właścicielem
ponad 66% udziałów grupy.
59
00:06:52,036 --> 00:06:56,290
Jeśli nadal zależy ci na głosowaniu,
Lauro, to je przeprowadźmy.
60
00:06:57,208 --> 00:07:00,461
Ale wszyscy znamy już jego wynik.
61
00:07:05,091 --> 00:07:06,342
Podsumowując,
62
00:07:07,635 --> 00:07:10,888
oficjalnie składam swoją rezygnację
63
00:07:10,888 --> 00:07:14,434
ze stanowiska prezeski
firmy Áurea Talento Internacional.
64
00:07:15,601 --> 00:07:18,438
Decyzja wchodzi w życie
z zakończeniem spotkania.
65
00:07:19,564 --> 00:07:22,733
W związku z tym Eugenio...
66
00:07:22,733 --> 00:07:25,069
Mój mąż w odpowiednim czasie
67
00:07:25,069 --> 00:07:29,699
poinformuje was,
co będzie dalej działo się z jego firmą.
68
00:07:36,873 --> 00:07:38,249
Udało się, kurwa!
69
00:07:38,249 --> 00:07:40,042
Zachowuj się, widzą cię.
70
00:07:40,042 --> 00:07:43,838
Jak tu ładnie.
71
00:07:46,757 --> 00:07:49,594
Nie pogratulujesz mi? Gdzie pochwały?
72
00:07:49,594 --> 00:07:51,888
Poklep mnie chociaż po plecach.
73
00:07:51,888 --> 00:07:53,055
Znasz ją?
74
00:07:55,057 --> 00:07:57,059
- Kogo?
- Tamtą kobietę.
75
00:07:57,059 --> 00:07:58,144
Znasz ją?
76
00:07:58,144 --> 00:08:01,272
Nie. Ale nieźle mnie zaskoczyła.
77
00:08:01,272 --> 00:08:02,940
Znasz ją czy nie?
78
00:08:02,940 --> 00:08:03,941
Mówię, że nie!
79
00:08:04,525 --> 00:08:06,152
Nigdy jej nie widziałam.
80
00:08:06,152 --> 00:08:09,238
Chociaż mnie nastraszyła. Jest identyczna.
81
00:08:09,238 --> 00:08:10,406
Nie wierzę ci.
82
00:08:10,990 --> 00:08:12,867
Mówiłaś jej, gdzie będziesz.
83
00:08:12,867 --> 00:08:16,329
Nie mam pojęcia, kim jest!
Nigdy jej nie widziałam.
84
00:08:16,329 --> 00:08:19,790
To ważne. Ona mogła cię śledzić.
85
00:08:19,790 --> 00:08:20,750
Nie wiem.
86
00:08:20,750 --> 00:08:24,253
Zresztą co za różnica? Sprawa załatwiona.
87
00:08:24,253 --> 00:08:26,172
- Jeszcze nie.
- Co to ma być?
88
00:08:26,839 --> 00:08:29,759
Od kiedy ze sobą współpracują?
89
00:08:29,759 --> 00:08:31,052
Co zrobisz?
90
00:08:31,052 --> 00:08:32,678
Quezada się tym zajmie.
91
00:08:32,678 --> 00:08:34,013
Jaki Quezada?
92
00:08:34,847 --> 00:08:36,390
Nie podoba mi się to.
93
00:08:36,390 --> 00:08:38,059
Co to ma znaczyć?
94
00:08:38,643 --> 00:08:41,479
- Zbada sprawę.
- Eugenio, co się dzieje?
95
00:08:41,479 --> 00:08:44,148
Według recepcjonistki Aleida...
96
00:08:49,028 --> 00:08:50,363
Co jest?
97
00:08:50,363 --> 00:08:51,531
To matka Aleidy.
98
00:08:51,531 --> 00:08:52,949
Kim jest ta kobieta?
99
00:08:52,949 --> 00:08:54,200
Posłuchaj.
100
00:08:54,200 --> 00:08:56,702
Wszystko ci wyjaśnię.
101
00:08:56,702 --> 00:08:57,703
Chodźmy.
102
00:09:04,710 --> 00:09:05,670
Chodź.
103
00:09:13,928 --> 00:09:15,596
Wszystko nabrało sensu.
104
00:09:17,014 --> 00:09:18,516
Jej fałszywa obojętność,
105
00:09:18,516 --> 00:09:21,018
to, że wiedziała o śmierci Aleidy,
106
00:09:21,018 --> 00:09:22,937
choć jej nie ogłoszono.
107
00:09:23,646 --> 00:09:26,774
Powtórzmy sobie
okoliczności śmierci Aleidy.
108
00:09:29,443 --> 00:09:33,239
Czytałeś dokumentację medyczną,
nie było w niej nic dziwnego.
109
00:09:33,239 --> 00:09:35,491
Wtedy niczego nie znalazłem.
110
00:09:36,617 --> 00:09:38,578
- Oczywiście.
- Co?
111
00:09:38,578 --> 00:09:42,415
Nie wiedziałem o związku
pomiędzy Eugeniem Sáenzem
112
00:09:42,415 --> 00:09:44,375
a szpitalem Humanis Vita.
113
00:09:45,710 --> 00:09:47,962
Zaplanował to dawno temu.
114
00:09:49,171 --> 00:09:52,383
Mógł powiedzieć Aleidzie
o naszym istnieniu.
115
00:09:52,383 --> 00:09:54,677
Dlatego zabrał ją z kliniki.
116
00:09:54,677 --> 00:09:57,638
Ale nie wiedział, co zrobi Aleida.
117
00:09:57,638 --> 00:09:59,432
Nie spodziewał się tego.
118
00:09:59,432 --> 00:10:01,225
Ale idealnie mu to pasowało.
119
00:10:02,560 --> 00:10:05,563
Użył swoich kontaktów,
żeby zabrać żonę ze szpitala,
120
00:10:05,563 --> 00:10:09,150
a potem ukrył jej śmierć,
bo znalazł już jej zastępstwo.
121
00:10:09,150 --> 00:10:12,028
A następnie przejął całą władzę nad firmą.
122
00:10:12,028 --> 00:10:13,237
Ale co z Tamarą?
123
00:10:14,155 --> 00:10:17,491
Raczej nie zamierza być Aleidą
do końca życia.
124
00:10:17,491 --> 00:10:18,409
A Quezada?
125
00:10:19,076 --> 00:10:20,745
Kto to jest, do cholery?
126
00:10:22,204 --> 00:10:24,373
I co o tobie wie?
127
00:10:26,626 --> 00:10:27,668
Co to?
128
00:10:33,257 --> 00:10:35,301
Mam wizytę u dr Bátiz.
129
00:10:36,052 --> 00:10:36,969
Zawiozę cię.
130
00:11:02,078 --> 00:11:03,371
Nie.
131
00:11:03,954 --> 00:11:05,331
To niemożliwe.
132
00:11:05,331 --> 00:11:07,124
Absolutnie niemożliwe.
133
00:11:13,214 --> 00:11:15,716
Aleida jest...
134
00:11:17,093 --> 00:11:19,387
była jedynaczką.
135
00:11:20,262 --> 00:11:21,764
Nie miała sióstr.
136
00:11:22,264 --> 00:11:24,141
To jakaś pomyłka.
137
00:11:24,642 --> 00:11:26,394
Pilar, to prawda.
138
00:11:27,061 --> 00:11:28,479
Aleida o tym wiedziała.
139
00:11:28,479 --> 00:11:32,024
Sama wynajęła detektywa,
żeby odnalazł jej siostry.
140
00:11:32,942 --> 00:11:33,776
Nie.
141
00:11:34,527 --> 00:11:39,365
Federico i ja
wydaliśmy fortunę na jej adopcję.
142
00:11:39,365 --> 00:11:42,118
Zajmowała się tym najlepsza agencja:
143
00:11:42,118 --> 00:11:45,621
najdroższa, najdyskretniejsza
i najbardziej profesjonalna.
144
00:11:46,872 --> 00:11:48,958
Gdyby Aleida miała siostry,
145
00:11:48,958 --> 00:11:51,585
powiedzieliby nam.
146
00:11:51,585 --> 00:11:54,130
To po prostu niemożliwe.
147
00:11:55,381 --> 00:11:57,007
To nie ma już znaczenia.
148
00:11:57,007 --> 00:12:01,512
Tylko z pomocą Tamary
zapobiegniemy kradzieży firmy Aleidy.
149
00:12:05,182 --> 00:12:09,854
Ta ćpunka nie zastąpi mojej córki.
150
00:12:09,854 --> 00:12:12,648
Wszyscy się zorientują!
151
00:12:12,648 --> 00:12:15,484
Bez podpisu Aleidy
152
00:12:16,235 --> 00:12:18,237
stracilibyśmy kontrolę nad Áureą.
153
00:12:19,530 --> 00:12:23,701
Powierzysz firmę tej... kobiecie?
154
00:12:24,201 --> 00:12:27,204
Wykorzystałem ją,
żeby zdobyć większość udziałów.
155
00:12:27,204 --> 00:12:30,666
Aleida by tego chciała.
Ratuję firmę, jej nazwisko.
156
00:12:34,754 --> 00:12:38,591
Gdybym nie widziała,
jak bardzo kochałeś moją córkę,
157
00:12:39,967 --> 00:12:42,428
od razu poszłabym na policję.
158
00:12:51,937 --> 00:12:53,856
Ile płacisz tej kobiecie?
159
00:12:53,856 --> 00:12:54,857
Pilar...
160
00:12:55,816 --> 00:12:57,610
Wszystko mi jedno.
161
00:12:59,028 --> 00:13:02,948
Ale nie rozumiesz,
że ta kobieta to studnia bez dna?
162
00:13:03,449 --> 00:13:07,077
Może cię szantażować do końca życia.
163
00:13:07,077 --> 00:13:07,995
Nie.
164
00:13:08,496 --> 00:13:12,583
Dopilnuję, by Tamara zrobiła swoje
i zniknęła z naszego życia.
165
00:13:18,672 --> 00:13:20,883
Eugenio i Tamara wiedzieli.
166
00:13:20,883 --> 00:13:23,302
Tylko ja nie wiedziałam o siostrach.
167
00:13:23,302 --> 00:13:27,097
Nie wierzę, że Aleida
pani o nas nie powiedziała.
168
00:13:27,097 --> 00:13:29,809
Że nie zająknęła się ani słowem.
169
00:13:29,809 --> 00:13:33,103
A pani wmówiła jej halucynacje.
170
00:13:33,604 --> 00:13:35,940
Chyba że to wszystko...
171
00:13:35,940 --> 00:13:40,027
Myślisz, że pomogłam Eugeniowi
zamknąć Aleidę w klinice?
172
00:13:40,027 --> 00:13:42,738
To chciałaś powiedzieć?
173
00:13:43,364 --> 00:13:44,532
Mam rację?
174
00:13:45,366 --> 00:13:48,244
Pomogła pani Eugeniowi
pozbyć się mojej siostry?
175
00:13:48,244 --> 00:13:52,081
Nie jesteśmy w pokoju przesłuchań.
176
00:13:52,706 --> 00:13:53,749
Rozumiem cię.
177
00:13:53,749 --> 00:13:56,418
Na twoim miejscu pomyślałabym to samo.
178
00:13:57,336 --> 00:13:59,004
Mąż i psychiatra Aleidy
179
00:13:59,004 --> 00:14:01,882
zrobili z Aleidy wariatkę, żeby ją usunąć.
180
00:14:02,466 --> 00:14:04,718
- Jest jakieś inne wyjaśnienie?
- Tak.
181
00:14:05,427 --> 00:14:09,932
Aleida mi o was nie powiedziała,
bo nie wiedziała o waszym istnieniu.
182
00:14:11,559 --> 00:14:12,601
A Tamara?
183
00:14:13,519 --> 00:14:15,062
Co z telefonami?
184
00:14:16,856 --> 00:14:20,651
Nie przyszło ci do głowy,
że osobą, która dzwoniła
185
00:14:20,651 --> 00:14:23,362
i szukała Tamary, był sam Eugenio?
186
00:14:24,488 --> 00:14:25,573
Halo?
187
00:14:25,573 --> 00:14:27,992
Nie odebrałem wcześniej. Kto mówi?
188
00:14:30,286 --> 00:14:31,954
Rozumiem twoją reakcję.
189
00:14:31,954 --> 00:14:35,207
Myślisz jak policjantka
190
00:14:35,207 --> 00:14:37,668
i tworzysz scenariusze, które...
191
00:14:38,627 --> 00:14:41,881
niekoniecznie są prawdziwe.
192
00:14:42,381 --> 00:14:43,757
Nie uroiłam sobie tego.
193
00:14:45,551 --> 00:14:48,387
Tamara udająca Aleidę w zmowie z Eugeniem
194
00:14:48,387 --> 00:14:50,639
to nie wytwór mojej wyobraźni.
195
00:14:56,979 --> 00:14:59,189
Jak mogę ci pomóc, Rebecco?
196
00:15:01,317 --> 00:15:02,318
Nie wiem.
197
00:15:04,778 --> 00:15:06,113
Muszę zacząć od nowa.
198
00:15:07,114 --> 00:15:10,326
Poznać miejsce i okoliczności
naszych narodzin.
199
00:15:10,326 --> 00:15:13,579
Dlaczego dorastałyśmy osobno,
w różnych środowiskach?
200
00:15:13,579 --> 00:15:17,082
I co mają z tym wspólnego
Eugenio i jego rodzina?
201
00:15:19,668 --> 00:15:21,754
Może w tym mi pani pomoże.
202
00:15:22,338 --> 00:15:23,172
To jak?
203
00:15:24,840 --> 00:15:26,091
Spróbuję.
204
00:15:28,427 --> 00:15:30,429
Ale najpierw musisz
205
00:15:30,429 --> 00:15:35,017
powiedzieć mi wszystko,
co wiesz o swojej adopcji.
206
00:17:30,758 --> 00:17:31,967
Która godzina?
207
00:17:34,011 --> 00:17:36,638
- Mama już poszła?
- Tak.
208
00:17:37,306 --> 00:17:39,141
Nie chciała cię budzić.
209
00:17:40,642 --> 00:17:42,686
Wykąpałem dzieci.
210
00:17:43,353 --> 00:17:45,481
Zjadły kolację i je położyłem.
211
00:17:46,899 --> 00:17:48,567
Ugotowałem też dla ciebie.
212
00:17:52,738 --> 00:17:53,822
Nie jestem głodna.
213
00:17:54,865 --> 00:17:56,950
Musisz zjeść, chociaż trochę.
214
00:17:56,950 --> 00:17:57,993
Nie.
215
00:17:57,993 --> 00:17:59,161
Nie jestem głodna.
216
00:17:59,161 --> 00:18:00,537
Pomogę ci.
217
00:18:00,537 --> 00:18:03,373
Nie, proszę.
218
00:18:03,373 --> 00:18:05,918
- Nie mam ci pomagać?
- Nie o tym mówię.
219
00:18:06,627 --> 00:18:11,381
- A o czym?
- Nie udawaj męża idealnego.
220
00:18:12,007 --> 00:18:13,258
- Marifer.
- Co?
221
00:18:13,258 --> 00:18:14,384
No co?
222
00:18:15,969 --> 00:18:17,137
Ja wiem.
223
00:18:18,680 --> 00:18:20,974
Nie zgrywaj idioty.
224
00:18:20,974 --> 00:18:24,186
Wiem wszystko. A ty wiesz, że wiem.
225
00:18:24,895 --> 00:18:25,896
O czym?
226
00:18:29,983 --> 00:18:31,485
Wróciłeś do niej.
227
00:18:47,835 --> 00:18:49,086
Co tam?
228
00:18:52,714 --> 00:18:54,007
Wylądowałaś?
229
00:18:56,552 --> 00:18:57,845
Ty suko!
230
00:19:03,684 --> 00:19:05,018
Co z tobą?
231
00:19:07,229 --> 00:19:08,730
Cholerna zdrajczyni.
232
00:19:08,730 --> 00:19:10,023
Nic nie zrobiłam.
233
00:19:10,524 --> 00:19:11,650
Możesz mnie puścić?
234
00:19:19,116 --> 00:19:21,535
Puszczaj!
235
00:19:24,663 --> 00:19:26,373
- Puszczaj!
- Co jest?
236
00:19:38,135 --> 00:19:41,430
Nie kazałem mu
przywieźć cię siłą, nieprzytomnej.
237
00:19:41,430 --> 00:19:44,183
Dziękuję. Jesteś porywaczem-dżentelmenem.
238
00:19:44,183 --> 00:19:45,601
Nie jestem gangsterem.
239
00:19:46,852 --> 00:19:48,478
I nie chciałem cię porwać.
240
00:19:49,062 --> 00:19:51,857
Nie wiedziałem, jak do ciebie dotrzeć.
241
00:19:52,399 --> 00:19:56,403
Gdybym szukał cię w prokuraturze,
mogliby mnie aresztować.
242
00:19:56,403 --> 00:19:58,906
Za oszustwo, kradzież tożsamości
243
00:19:59,448 --> 00:20:00,407
i porwanie.
244
00:20:01,283 --> 00:20:03,660
Za udział w przestępstwie, zmowie
245
00:20:03,660 --> 00:20:06,079
i możliwym zabójstwie. Mówić dalej?
246
00:20:06,997 --> 00:20:10,667
Zanim mnie osądzisz,
musisz poznać moją wersję zdarzeń.
247
00:20:10,667 --> 00:20:13,712
Powiem ci, co i dlaczego zrobiłem.
248
00:20:14,796 --> 00:20:17,591
Potem możesz wnieść sobie oskarżenia.
249
00:20:17,591 --> 00:20:18,884
Chwila.
250
00:20:18,884 --> 00:20:20,928
Mnie w to nie mieszaj.
251
00:20:21,595 --> 00:20:23,680
Posadzą cię? Twój problem.
252
00:20:23,680 --> 00:20:25,974
Najpierw dasz mi obiecany milion.
253
00:20:25,974 --> 00:20:29,686
Płacisz jej milion dolarów,
żeby udawała twoją zmarłą żonę.
254
00:20:29,686 --> 00:20:31,480
Ale nie jesteś przestępcą?
255
00:20:31,480 --> 00:20:33,065
Nie jestem!
256
00:20:34,733 --> 00:20:36,610
Zrobiłem to wszystko z miłości.
257
00:20:39,112 --> 00:20:42,783
Przez długi czas
wierzyłam w twoje bajeczki.
258
00:20:42,783 --> 00:20:44,701
W to, że twój romans z...
259
00:20:47,371 --> 00:20:49,206
tamtą kobietą był chwilowy.
260
00:20:49,206 --> 00:20:53,210
Uroiłam sobie, że to nas do siebie zbliży.
261
00:20:54,378 --> 00:20:56,380
Mam już tego dość.
262
00:20:57,089 --> 00:20:57,923
To...
263
00:20:59,800 --> 00:21:01,468
takie wyczerpujące.
264
00:21:02,552 --> 00:21:03,804
Zgadzam się.
265
00:21:05,180 --> 00:21:07,224
Wiesz co? Myślę...
266
00:21:07,891 --> 00:21:10,519
- To nie jest dobry moment.
- A kiedy będzie?
267
00:21:10,519 --> 00:21:12,104
Kiedy urodzi się dziecko?
268
00:21:12,104 --> 00:21:16,608
Wiesz, kiedy? Gdy nasze dzieci
dorosną i wyniosą się z domu.
269
00:21:17,109 --> 00:21:20,153
Wtedy też odejdziesz, bez poczucia winy.
270
00:21:20,821 --> 00:21:21,738
Prawda?
271
00:21:21,738 --> 00:21:23,991
Jak ten dupek, mój ojciec.
272
00:21:24,616 --> 00:21:27,411
Nie mieszaj go w to.
Czemu nas porównujesz?
273
00:21:27,411 --> 00:21:30,831
Jesteście identyczni.
Niby w czym się od niego różnisz?
274
00:21:31,623 --> 00:21:34,960
W tym, że jesteś gliną,
więc możesz znikać na całą noc?
275
00:21:34,960 --> 00:21:36,920
Czy w tym, że lepiej kłamiesz?
276
00:21:38,797 --> 00:21:39,798
Nie teraz.
277
00:21:42,884 --> 00:21:46,513
Nie chcę, żeby moje dzieci
przechodziły to samo, co ja.
278
00:21:48,640 --> 00:21:52,060
Nie będę już udawać, że się kochamy.
279
00:21:52,060 --> 00:21:54,730
Że jesteśmy idealną parą i wszystko gra.
280
00:21:55,689 --> 00:21:57,941
Bo gdy cię widzę, chcę tylko...
281
00:22:00,027 --> 00:22:02,237
zatłuc cię na śmierć.
282
00:22:07,242 --> 00:22:08,952
Wynoś się z tego domu.
283
00:22:21,173 --> 00:22:22,341
Mówiła,
284
00:22:23,258 --> 00:22:25,177
że było więcej takich jak ona.
285
00:22:27,804 --> 00:22:29,514
Że miała dwie siostry.
286
00:22:29,514 --> 00:22:31,975
A ty, zamiast jej wierzyć, zamknąłeś ją.
287
00:22:31,975 --> 00:22:33,852
To nie tak.
288
00:22:33,852 --> 00:22:35,687
Aleida otrzymała diagnozę.
289
00:22:36,480 --> 00:22:38,607
Leczyła się psychiatrycznie.
290
00:22:38,607 --> 00:22:41,610
Jej halucynacje nasilały się
z dnia na dzień.
291
00:22:42,861 --> 00:22:44,988
Trafiła do kliniki po załamaniu.
292
00:22:45,947 --> 00:22:48,909
Myślała, że dom się pali,
a nasz syn jest w środku.
293
00:22:48,909 --> 00:22:50,619
To była nieprawda.
294
00:22:50,619 --> 00:22:53,413
Dlaczego zabrałeś ją z kliniki?
295
00:22:54,664 --> 00:22:56,124
Pewnie jestem idiotą.
296
00:22:57,000 --> 00:23:00,003
I pewnie dlatego, że mimo wszystko...
297
00:23:00,712 --> 00:23:02,297
chciałem jej wierzyć.
298
00:23:02,297 --> 00:23:03,673
Wiem, co mówi.
299
00:23:03,673 --> 00:23:04,633
Wiem.
300
00:23:05,133 --> 00:23:06,385
Nie mam schizofrenii.
301
00:23:08,428 --> 00:23:10,597
Nie mam trzech osobowości.
302
00:23:11,640 --> 00:23:13,975
Nie wierzysz mi, ale ci to udowodnię.
303
00:23:13,975 --> 00:23:15,727
Chciałem dać jej szansę.
304
00:23:15,727 --> 00:23:19,606
Pozwolić jej dowieść,
że nie miała halucynacji.
305
00:23:20,315 --> 00:23:22,984
Dlatego zabrałem ją bez zgody lekarza.
306
00:23:22,984 --> 00:23:24,236
A potem?
307
00:23:27,114 --> 00:23:29,324
W drodze Aleida poprosiła mnie...
308
00:23:31,952 --> 00:23:33,870
o postój na toaletę.
309
00:23:33,870 --> 00:23:35,747
Stanąłem na stacji benzynowej.
310
00:23:38,458 --> 00:23:39,876
Poczułem cios
311
00:23:41,378 --> 00:23:42,796
i straciłem przytomność.
312
00:23:44,297 --> 00:23:45,590
Gdy się ocknąłem,
313
00:23:46,341 --> 00:23:47,592
Aleida zniknęła.
314
00:23:48,301 --> 00:23:49,928
Razem z samochodem.
315
00:23:49,928 --> 00:23:51,721
Czemu tego nie zgłosiłeś?
316
00:23:51,721 --> 00:23:53,223
Byłem odrętwiały.
317
00:23:53,849 --> 00:23:56,309
Telefon został w aucie.
318
00:23:56,309 --> 00:23:58,270
Nie wiedziałem, co robić.
319
00:23:59,563 --> 00:24:02,649
Nie przypuszczałem,
że Aleida zrobi coś takiego.
320
00:24:10,031 --> 00:24:11,700
Muszę odebrać.
321
00:24:15,704 --> 00:24:16,580
Słucham?
322
00:24:19,875 --> 00:24:20,750
Co?
323
00:24:22,043 --> 00:24:23,253
Typ jest spoko.
324
00:24:24,671 --> 00:24:25,755
Wierzę mu.
325
00:24:25,755 --> 00:24:27,257
Bo ci to pasuje.
326
00:24:27,924 --> 00:24:30,302
Nie wierzę w bajeczkę o dobrym mężu.
327
00:24:31,011 --> 00:24:32,345
I nie dam się kupić.
328
00:24:33,555 --> 00:24:37,642
A jeśli mam dwa powody,
dla których nie powinnaś nas wydawać?
329
00:24:37,642 --> 00:24:38,643
Co?
330
00:24:39,686 --> 00:24:40,896
Po pierwsze,
331
00:24:40,896 --> 00:24:42,230
jesteśmy siostrami.
332
00:24:42,230 --> 00:24:45,609
Nikt w porządku
nie wsadziłby siostry do paki.
333
00:24:45,609 --> 00:24:47,402
Nie zgadzam się.
334
00:24:47,903 --> 00:24:48,945
A drugi powód?
335
00:24:50,238 --> 00:24:52,115
Chcesz wszystko o nas wiedzieć.
336
00:24:52,741 --> 00:24:54,242
Zastanów się.
337
00:24:54,242 --> 00:24:57,704
Tutaj przydam ci się bardziej niż w pace.
338
00:25:11,760 --> 00:25:12,636
Proszę bardzo.
339
00:25:15,972 --> 00:25:16,848
Co to jest?
340
00:25:16,848 --> 00:25:19,643
Wszystko, co chciałaś wiedzieć o Aleidzie,
341
00:25:19,643 --> 00:25:21,811
ale bałaś się zapytać.
342
00:25:35,534 --> 00:25:37,035
„Stan Nowy Jork”?
343
00:25:40,747 --> 00:25:42,916
Aleidę adoptowano w Nowym Jorku?
344
00:25:43,750 --> 00:25:44,918
Nieźle, co?
345
00:25:46,419 --> 00:25:48,463
Nasza siostra jest Amerykanką.
346
00:25:56,304 --> 00:26:00,684
Gonzalo Fuentes Acuña
i Dolores López Fuentes.
347
00:26:04,104 --> 00:26:08,066
Nie, adopcja nie doszła do skutku.
348
00:26:08,900 --> 00:26:13,947
Ale złożyli kilka wniosków
w latach 1986-1990.
349
00:26:15,490 --> 00:26:18,410
Muszę poznać nazwisko
pracownicy socjalnej,
350
00:26:18,410 --> 00:26:21,496
która zajmowała się ich sprawą.
351
00:27:02,412 --> 00:27:03,413
Łyka?
352
00:27:05,457 --> 00:27:07,459
Daj spokój, to tylko piwo.
353
00:27:08,251 --> 00:27:11,254
Nie chcę ani kropli.
Mówiłam ci, że nie piję.
354
00:27:11,254 --> 00:27:13,423
Odbija ci po tym czy jak?
355
00:27:14,215 --> 00:27:15,884
Dasz mi się skupić?
356
00:27:19,220 --> 00:27:23,516
Jeśli Aleidę adoptowano w USA,
to czemu my urodziłyśmy się w Meksyku
357
00:27:23,516 --> 00:27:26,519
i wychowałyśmy w tak różnych warunkach?
358
00:27:29,064 --> 00:27:31,441
Może też jesteśmy Amerykankami?
359
00:27:32,108 --> 00:27:33,360
How are you, sister?
360
00:27:35,028 --> 00:27:37,113
Co wiesz na swój temat?
361
00:27:38,615 --> 00:27:40,992
Kim byli twoi rodzice? Jak się nazywali?
362
00:27:43,870 --> 00:27:45,997
Mówiłam, że nie wiem nic o ojcu.
363
00:27:46,581 --> 00:27:49,292
A mama nazywała się
Francisca Sánchez Rascón.
364
00:27:51,127 --> 00:27:54,464
Była samotną matką.
Oba nazwiska mam po niej.
365
00:27:54,464 --> 00:27:56,758
To na pewno twoja biologiczna matka?
366
00:27:58,426 --> 00:28:00,303
Może była matką całej trójki?
367
00:28:00,887 --> 00:28:02,972
Pytasz, czy mam całkowitą pewność?
368
00:28:04,516 --> 00:28:05,600
Nie.
369
00:28:06,726 --> 00:28:09,104
Czy mogła nosić w brzuchu nas wszystkie,
370
00:28:10,563 --> 00:28:11,898
a potem dwie oddać?
371
00:28:14,442 --> 00:28:15,735
Czekaj.
372
00:28:15,735 --> 00:28:16,945
Co?
373
00:28:16,945 --> 00:28:18,238
Sprzedała was.
374
00:28:19,531 --> 00:28:21,074
Moja mama była ćpunką.
375
00:28:21,741 --> 00:28:23,993
No jasne, że was sprzedała.
376
00:28:25,912 --> 00:28:28,123
A to suka, mogła sprzedać mnie.
377
00:28:30,750 --> 00:28:33,378
To nie pasuje do tego,
co mówiła moja mama.
378
00:28:34,713 --> 00:28:37,006
Nie zapłaciła za mnie ani centa.
379
00:28:37,006 --> 00:28:38,258
No nie wiem.
380
00:28:38,258 --> 00:28:40,844
Może jesteśmy jak...
381
00:28:40,844 --> 00:28:43,680
Pinky i Mózg? Szczury laboratoryjne?
382
00:28:45,390 --> 00:28:46,933
Możemy być nawet klonami.
383
00:28:47,642 --> 00:28:48,476
Wyobraź sobie.
384
00:28:49,310 --> 00:28:53,314
Może takich jak my jest więcej.
Dziesięć, dwanaście, całe stado.
385
00:28:53,314 --> 00:28:55,942
- Wyobraź sobie.
- Przestań.
386
00:28:57,444 --> 00:29:00,447
Muszę znaleźć osobę,
która przekazała mnie rodzicom.
387
00:29:01,072 --> 00:29:02,282
Pracownicę socjalną.
388
00:29:05,160 --> 00:29:06,578
Masz swój akt urodzenia?
389
00:29:07,996 --> 00:29:10,623
Może znajdziemy w nim jakiś trop.
390
00:29:10,623 --> 00:29:12,417
Nie liczyłabym na to.
391
00:29:13,376 --> 00:29:15,628
Jest w kamienicy. Nie mogę wrócić.
392
00:29:29,851 --> 00:29:30,727
Becca.
393
00:29:32,395 --> 00:29:34,397
Nie możesz mi już pomóc.
394
00:29:34,397 --> 00:29:35,690
Ratuj siebie.
395
00:29:37,192 --> 00:29:38,693
Jeszcze możesz.
396
00:30:43,967 --> 00:30:44,884
Cześć.
397
00:30:45,426 --> 00:30:46,594
Przyniosłaś?
398
00:30:52,100 --> 00:30:54,936
AKT URODZENIA
399
00:30:59,232 --> 00:31:00,400
Raquel, zaczekaj.
400
00:31:03,403 --> 00:31:07,031
Gdy Tamara tu mieszkała,
miała problemy z twoim mężem.
401
00:31:07,740 --> 00:31:09,742
Z policją też?
402
00:31:11,536 --> 00:31:12,620
Czemu pytasz?
403
00:31:12,620 --> 00:31:16,082
Muszę znać prawdziwe powody,
dla których się ukrywa.
404
00:31:16,082 --> 00:31:17,876
Skoro ona ci nie powiedziała...
405
00:31:18,918 --> 00:31:19,836
Posłuchaj.
406
00:31:20,336 --> 00:31:21,754
Pracuję w prokuraturze.
407
00:31:23,214 --> 00:31:25,800
Jeśli mi nie powiesz, to i tak się dowiem.
408
00:31:31,014 --> 00:31:32,807
Podpaliła kuchnię.
409
00:31:32,807 --> 00:31:33,892
Kuchnię?
410
00:31:35,310 --> 00:31:36,769
Taką z pigułkami.
411
00:31:37,395 --> 00:31:39,522
Podpaliła laboratorium amfetaminy?
412
00:32:15,850 --> 00:32:18,895
Jej akt urodzenia
jest równie fałszywy, co...
413
00:32:19,938 --> 00:32:21,064
Sama nie wiem co.
414
00:32:24,275 --> 00:32:25,443
Tamary.
415
00:32:27,111 --> 00:32:31,240
Nie ma żadnych informacji o niej
ani o jej rzekomej matce.
416
00:32:34,702 --> 00:32:36,746
W dodatku to piromanka,
417
00:32:36,746 --> 00:32:39,832
która spaliła laboratorium metamfetaminy.
418
00:32:47,298 --> 00:32:48,466
Co się stało?
419
00:32:50,468 --> 00:32:51,928
Marifer mnie wyrzuciła.
420
00:33:04,273 --> 00:33:06,275
Pokaż się z bliska.
421
00:33:12,156 --> 00:33:13,658
Jak nowobogacka.
422
00:33:14,283 --> 00:33:17,078
Aleida nie włożyłaby tylu rzeczy.
423
00:33:17,078 --> 00:33:18,121
Zdejmij to.
424
00:33:24,127 --> 00:33:25,795
To, to i to też.
425
00:33:28,006 --> 00:33:31,175
Najpierw pójdziemy do sierocińca.
426
00:33:31,884 --> 00:33:36,055
Wystarczy, że przeczytasz dzieciom bajkę.
427
00:33:37,640 --> 00:33:38,766
Potrafisz czytać?
428
00:33:41,519 --> 00:33:43,312
Po południu przyjdzie Dorita.
429
00:33:43,312 --> 00:33:47,567
Pomoże ci się przygotować
na bankiet fundacji.
430
00:33:48,818 --> 00:33:52,280
Oficjalnie zrezygnujesz
z funkcji prezeski.
431
00:33:52,864 --> 00:33:55,283
Napisałam twoją przemowę.
432
00:33:56,492 --> 00:33:57,869
Niczym się nie martw.
433
00:33:58,828 --> 00:34:00,288
- Jakieś pytania?
- Tak.
434
00:34:04,125 --> 00:34:07,211
Nie jesteś ani trochę ciekawa,
435
00:34:07,211 --> 00:34:08,921
skąd się wzięłam?
436
00:34:08,921 --> 00:34:09,881
Kim jestem?
437
00:34:10,840 --> 00:34:13,843
I czemu nie wychowywałam się
z twoją córką?
438
00:34:15,636 --> 00:34:20,725
Ta informacja
nie ma w tej chwili żadnego znaczenia.
439
00:34:53,633 --> 00:34:55,384
Matka była wiecznie pijana.
440
00:34:56,677 --> 00:34:58,096
Potrąciło ją auto.
441
00:34:59,597 --> 00:35:00,890
Kiedy to się stało?
442
00:35:01,891 --> 00:35:02,975
W 2005 roku?
443
00:35:05,353 --> 00:35:06,729
Skąd wiedziałaś?
444
00:35:08,731 --> 00:35:10,274
Mój tata też wtedy zginął.
445
00:35:11,609 --> 00:35:12,777
W napadzie.
446
00:35:14,070 --> 00:35:14,904
Rany.
447
00:35:20,952 --> 00:35:21,786
Żartujesz.
448
00:35:22,995 --> 00:35:25,414
Twój chłopak też był psychologiem?
449
00:35:25,998 --> 00:35:27,458
Dziewczyna.
450
00:35:29,252 --> 00:35:30,503
Miałam dziewczynę.
451
00:35:31,504 --> 00:35:34,215
Pracownica socjalna
wpadała raz w miesiącu,
452
00:35:34,215 --> 00:35:36,300
żeby przeprowadzić badania.
453
00:35:37,510 --> 00:35:38,761
Nagrywała cię?
454
00:35:40,012 --> 00:35:41,180
Skąd wiesz?
455
00:36:05,955 --> 00:36:07,874
To nie może być przypadek.
456
00:36:09,542 --> 00:36:11,002
To musi coś znaczyć.
457
00:36:18,301 --> 00:36:20,261
Ten sen się jeszcze nie skończył.
458
00:36:33,816 --> 00:36:36,819
Dziś żegnam się z rolą szefowej fundacji,
459
00:36:37,445 --> 00:36:40,448
ale jej misja trwa pod wodzą mojej matki,
460
00:36:40,448 --> 00:36:43,117
Pilar Mancery Trujano.
461
00:36:48,956 --> 00:36:49,999
Dziękuję.
462
00:37:05,056 --> 00:37:06,432
Gratulacje, Pilar.
463
00:37:07,892 --> 00:37:09,185
- Zdrowie.
- Zdrowie.
464
00:37:30,248 --> 00:37:31,249
Kurwa.
465
00:37:33,626 --> 00:37:34,627
Wszystko gra?
466
00:37:36,128 --> 00:37:37,004
Tak.
467
00:37:42,134 --> 00:37:43,511
Chodzi o mnie?
468
00:37:47,473 --> 00:37:48,808
Rozmyśliłaś się?
469
00:37:53,771 --> 00:37:55,898
Jesteś tu, bo Marifer cię wyrzuciła.
470
00:37:57,316 --> 00:37:58,359
Ważne, że jestem.
471
00:38:00,152 --> 00:38:02,947
I właśnie tutaj chcę być. Mieszkać z tobą.
472
00:38:04,115 --> 00:38:06,450
Nie jest już tak, jak było.
473
00:38:07,243 --> 00:38:08,577
Sporo się zmieniło.
474
00:38:09,245 --> 00:38:10,371
Już nie piję.
475
00:38:11,414 --> 00:38:14,458
Nie jestem już desperatką,
która musiała z tobą być.
476
00:38:18,045 --> 00:38:19,672
Już mnie nie kochasz?
477
00:38:22,425 --> 00:38:25,219
Mój świat nie kręci się wokół ciebie.
478
00:38:25,886 --> 00:38:26,887
Zrozum to.
479
00:38:28,764 --> 00:38:30,224
Odpowiedz.
480
00:38:32,852 --> 00:38:34,395
Przestałaś mnie kochać?
481
00:38:36,647 --> 00:38:38,065
Nic nie rozumiesz.
482
00:39:49,136 --> 00:39:52,348
Wiesz, kim dla mnie jesteś?
Nie mogę bez ciebie żyć.
483
00:40:04,068 --> 00:40:05,611
Nie rozwiodę się.
484
00:40:07,029 --> 00:40:08,489
Marifer jest w ciąży.
485
00:41:49,840 --> 00:41:50,841
Julia?
486
00:41:50,841 --> 00:41:54,762
Wiem, że jest późno, ale to ważne.
487
00:41:55,846 --> 00:41:57,389
Możesz do mnie przyjechać?
488
00:41:58,682 --> 00:42:01,310
- Będziemy w kontakcie.
- Dziękuję.
489
00:42:01,310 --> 00:42:03,145
- Na razie.
- Dziękujemy.
490
00:42:03,145 --> 00:42:05,231
- Dziękuję.
491
00:42:08,317 --> 00:42:10,194
- Dobranoc.
- Dobranoc.
492
00:42:10,778 --> 00:42:13,113
Nie możecie jeszcze wyjść.
493
00:42:13,656 --> 00:42:15,616
Patricio, muszę iść.
494
00:42:15,616 --> 00:42:16,992
Nikt nie wyjdzie,
495
00:42:16,992 --> 00:42:20,955
póki nie zrobimy pamiątkowego zdjęcia
z ustępującą prezeską.
496
00:42:20,955 --> 00:42:22,498
Chodź, Pilar.
497
00:42:22,498 --> 00:42:23,624
Chodź.
498
00:42:26,544 --> 00:42:28,212
Pilar, ustaw się z córką.
499
00:42:28,212 --> 00:42:29,380
Proszę.
500
00:42:29,380 --> 00:42:30,506
Chodź, mamo.
501
00:42:31,048 --> 00:42:32,591
- Proszę.
- Oczywiście.
502
00:42:37,972 --> 00:42:39,431
Uśmiech!
503
00:42:48,566 --> 00:42:50,192
Przepraszam. Zaraz wrócę.
504
00:42:50,818 --> 00:42:51,694
Oczywiście.
505
00:42:52,570 --> 00:42:53,529
Coś nie tak?
506
00:42:53,529 --> 00:42:56,156
Nie, to ze wzruszenia.
507
00:42:59,076 --> 00:43:00,411
Pieprzona suka.
508
00:43:01,120 --> 00:43:02,621
Dokąd ona polazła?
509
00:43:16,885 --> 00:43:20,389
Dlatego nie pracuję z jebanymi amatorami.
510
00:43:23,017 --> 00:43:23,892
Mamo?
511
00:43:27,646 --> 00:43:29,023
Mamo, nic ci nie jest?
512
00:43:45,956 --> 00:43:47,666
Chcę tylko...
513
00:43:48,959 --> 00:43:51,795
opłakać moją córkę.
514
00:43:55,716 --> 00:43:57,051
Boże.
515
00:44:02,139 --> 00:44:02,973
Mój Boże.
516
00:44:14,234 --> 00:44:15,444
Rebecca.
517
00:44:16,278 --> 00:44:17,237
Chodź ze mną.
518
00:44:17,738 --> 00:44:18,656
Spójrz.
519
00:44:20,616 --> 00:44:22,826
To Beatriz Fonseca,
520
00:44:22,826 --> 00:44:25,913
pracownica socjalna,
która przekazała cię rodzicom.
521
00:44:27,498 --> 00:44:28,374
Rebecca.
522
00:44:29,583 --> 00:44:30,918
Jakie piękne imię.
523
00:44:33,754 --> 00:44:38,467
Beatriz była przy narodzinach
waszej trójki.
524
00:47:13,747 --> 00:47:17,167
PODOBIEŃSTWO DO PRAWDZIWYCH OSÓB I ZDARZEŃ
JEST PRZYPADKOWE
525
00:47:17,167 --> 00:47:19,461
Napisy: Aleksandra Basińska