1
00:00:35,751 --> 00:00:42,626
Dobra, to jest to.
Jesteśmy tu, by się zabawić! Szybko!
2
00:00:43,293 --> 00:00:48,709
Witamy na pokładzie Halcyona, najbardziej
luksusowego krążownika w galaktyce.
3
00:00:49,584 --> 00:00:55,293
Jestem Lando Calrissian, nowo mianowany
ambasador Chandrila Star Line,
4
00:00:55,376 --> 00:00:58,376
a wasza podróż jest dla nas zaszczytem.
5
00:00:58,668 --> 00:01:02,043
Hej, patrzcie! To Lando! Hej, Lando!
6
00:01:02,126 --> 00:01:03,543
To holofilm, Finn.
7
00:01:03,626 --> 00:01:07,418
Czy to nie wspaniałe? Żadnych Szturmowców.
Żadnych myśliwców TIE.
8
00:01:07,501 --> 00:01:09,334
Brak zagrożenia galaktyczną zagładą.
9
00:01:09,418 --> 00:01:12,751
To dopiero będzie przygoda
Wakacyjna przygoda!
10
00:01:12,834 --> 00:01:15,209
To fajny pomysł, kolego, ale...
11
00:01:15,293 --> 00:01:16,834
Bohaterowie w ogóle mają wakacje?
12
00:01:16,918 --> 00:01:19,084
Patrzcie tylko na te wszystkie zajęcia.
13
00:01:20,251 --> 00:01:23,626
Poe, kochasz swoje zajęcia, kolego.
14
00:01:23,709 --> 00:01:27,084
O tak. Kocham zajęcia.
15
00:01:27,168 --> 00:01:30,626
Najpierw prywatna wycieczka na mostek,
potem turniej holo-sabaka,
16
00:01:30,709 --> 00:01:33,126
następnie szybkie papu
w Crown of Corellia.
17
00:01:33,209 --> 00:01:36,918
Musicie jeść szybko,
potem szybki spacer pokładem słonecznym.
18
00:01:37,001 --> 00:01:40,959
Poe, to wakacje.
Kiedy będziemy odpoczywać?
19
00:01:41,168 --> 00:01:43,293
Mogę zaplanować pięć minut relaksu
20
00:01:43,376 --> 00:01:47,043
pomiędzy grą w shuffleboard
a zwiedzaniem maszynowni.
21
00:01:47,126 --> 00:01:48,918
„Zwiedzaniem maszynowni?”.
22
00:01:49,709 --> 00:01:54,584
To nastawienie mi się podoba.
Proszę, na słoneczko.
23
00:01:56,126 --> 00:02:01,168
Przydałoby mi się nieco ORC.
Odpoczynku, relaksu i czytania.
24
00:02:01,251 --> 00:02:03,668
Relaks. Z tekstem Jedi?
25
00:02:03,793 --> 00:02:06,501
Ty relaksujesz się na swój sposób,
ja na swój sposób.
26
00:02:08,501 --> 00:02:12,668
-To całkiem miłe.
-Jest tu nawet spa.
27
00:02:12,751 --> 00:02:18,168
Kąpiele olejowe dla każdego.
Nareszcie jesteśmy na wakacjach.
28
00:02:18,251 --> 00:02:21,001
-To nie są takie wakacje.
-Odpuść.
29
00:02:21,084 --> 00:02:23,418
Tak, ale to... Odpuszczam.
30
00:02:23,501 --> 00:02:27,626
Widzicie? Będzie wspaniale.
Tego potrzebujemy.
31
00:02:28,376 --> 00:02:31,168
Zwłaszcza że to ostatni raz,
gdy wszyscy jesteśmy razem.
32
00:02:32,501 --> 00:02:34,376
Dobra, idę nas zameldować.
33
00:02:34,459 --> 00:02:37,251
Ludzie, marnujemy czas. Ruszajmy dalej.
34
00:02:37,334 --> 00:02:38,334
A ty gdzie idziesz?
35
00:02:38,418 --> 00:02:39,418
Na pokład słoneczny.
36
00:02:39,501 --> 00:02:42,459
Próbowałbym ci to wyperswadować,
ale już jesteśmy spóźnieni.
37
00:02:44,834 --> 00:02:48,668
Rose i Rey, jesteście
na pokładzie siódmym, pokój 301...
38
00:02:48,751 --> 00:02:54,876
Rey? Rose? Dokąd wszyscy poszli?
Mieliśmy robić to wszystko razem.
39
00:02:56,293 --> 00:03:01,209
Uwaga pasażerowie.
Halcyon odlatuje teraz z Chandrili.
40
00:03:01,293 --> 00:03:05,834
Przed wami wakacje,
jakich w życiu nie doświadczyliście.
41
00:03:06,459 --> 00:03:07,959
Zapnij pasy, kochanie.
42
00:03:13,084 --> 00:03:16,376
LEGO GWIEZDNE WOJNY:
WAKACJE
43
00:03:23,209 --> 00:03:27,834
Witam, jestem BV-RJ,
człowiek-cyborg barowy.
44
00:03:27,918 --> 00:03:29,334
Czy mogę zaoferować napój?
45
00:03:29,418 --> 00:03:31,918
Co polecasz komuś,
kogo porzucili przyjaciele?
46
00:03:32,001 --> 00:03:33,251
Lepszych przyjaciół?
47
00:03:34,543 --> 00:03:37,959
Mam idealnego drinka. Kropla Yerdui.
48
00:03:40,459 --> 00:03:42,501
Podróż nie układa się, jak oczekiwałem.
49
00:03:42,584 --> 00:03:44,251
Rzadko tak bywa.
50
00:03:44,334 --> 00:03:49,918
Prawda? Zaraz! Co w tym jest?
51
00:03:51,543 --> 00:03:52,626
Kim jesteś?
52
00:03:52,709 --> 00:03:55,293
Obi-Wan Kenobi. Witam.
53
00:03:55,418 --> 00:03:58,334
Obi-Wan Kenobi? Z bitwy pod Geonosis?
54
00:03:58,418 --> 00:04:00,626
I ataku na Felucję?
I oblężenia planety Ryloth?
55
00:04:00,709 --> 00:04:03,126
Jestem ekspertem od Wojen Klonów.
56
00:04:03,209 --> 00:04:07,543
To zaszczyt, panie generale.
Generale Kenobi.
57
00:04:07,626 --> 00:04:10,418
Nie ma potrzeby być tak oficjalnym,
młody Finnie.
58
00:04:10,501 --> 00:04:14,543
Mów do mnie Obi-Wan.
W końcu jesteśmy na wakacjach.
59
00:04:16,918 --> 00:04:20,334
Rey mówiła, że Jedi z przeszłości mogą
się zjawić i pomóc w potrzebie.
60
00:04:20,418 --> 00:04:24,293
Czy to dlatego tu jesteś? Co się dzieje?
Czy to kolejna Gwiazda Śmierci?
61
00:04:24,376 --> 00:04:28,126
Jeszcze Wyższy Porządek?
Czy Imperator znów powróci?
62
00:04:28,209 --> 00:04:32,126
Nie, wyczułem, że Jedi potrzebuje porady.
63
00:04:34,168 --> 00:04:37,293
Rey jest gdzieś na statku.
Ale nie wiem gdzie.
64
00:04:37,376 --> 00:04:39,293
Mówię o tobie.
65
00:04:39,376 --> 00:04:42,418
Ja? U mnie wszystko gra.
66
00:04:42,959 --> 00:04:46,418
Moi przyjaciele odeszli,
ale siedzę w pustym barze z duchem Jedi.
67
00:04:46,501 --> 00:04:47,751
Finn.
68
00:04:47,834 --> 00:04:48,876
Dobra, nie wszystko gra.
69
00:04:48,959 --> 00:04:52,501
Moi przyjaciele odeszli,
a ja siedzę w pustym barze z duchem Jedi.
70
00:04:52,584 --> 00:04:56,543
Są na wakacjach, Finn. Dobrze się bawią.
71
00:04:56,626 --> 00:05:00,126
Musisz nauczyć się dobrze bawić.
72
00:05:00,209 --> 00:05:02,876
Momencik. Co ty wiesz o wakacjach?
73
00:05:02,959 --> 00:05:07,251
Mówisz mi, że wspaniały Obi-Wan Kenobi
wziął urlop?
74
00:05:08,251 --> 00:05:13,459
Z pewnego punktu widzenia.
To było jeszcze na Tatooine.
75
00:05:38,251 --> 00:05:42,084
Wyglądasz, jakbyś przegrał
zawody dojenia Banthy.
76
00:05:42,168 --> 00:05:43,793
Dopiero byś się zdziwił.
77
00:05:43,876 --> 00:05:45,126
Filiżankę kawy?
78
00:05:49,251 --> 00:05:52,418
Sok Jawów. Dużo lodu.
Gdyby ktoś pytał, byłam tu cały dzień.
79
00:05:52,501 --> 00:05:53,876
Tu jest.
80
00:05:57,251 --> 00:05:59,584
Pokaż dokumenty, szpieżko Rebelii.
81
00:05:59,668 --> 00:06:05,126
Ja? Nie jestem szpieżką.
Jestem na wakacjach z mężem.
82
00:06:06,376 --> 00:06:09,376
Wakacje? W Mos Eisley?
83
00:06:09,543 --> 00:06:11,376
Mos Eisley to raj.
84
00:06:12,293 --> 00:06:13,834
Dokumenty.
85
00:06:14,334 --> 00:06:17,043
Dokumenty. Gdzie ja je... Dank farrik.
86
00:06:17,126 --> 00:06:20,459
Kochanie, czy zostawiłam nasze dowody
w Wielkiej Jamie Carkoon?
87
00:06:20,918 --> 00:06:23,376
W której naprawdę szału nie ma.
88
00:06:25,584 --> 00:06:27,376
Trzymałbym się z dala od tego.
89
00:06:28,376 --> 00:06:31,418
Zapomniałaby o własnej głowie,
gdyby nie była już zamocowana.
90
00:06:31,501 --> 00:06:33,459
Dokumenty. Ale już.
91
00:06:33,834 --> 00:06:36,209
Nie musicie oglądać jej dokumentów.
92
00:06:36,293 --> 00:06:38,668
Nie musimy oglądać jej dokumentów.
93
00:06:38,751 --> 00:06:40,918
Nie jest szpieżką, której szukacie.
94
00:06:41,001 --> 00:06:43,251
Nie jest szpieżką, której szukamy.
95
00:06:43,334 --> 00:06:45,251
Spędzi przyjemnie podróż.
96
00:06:45,501 --> 00:06:46,751
Przyjemnej podróży.
97
00:06:49,751 --> 00:06:53,043
-Dziękuję.
-Ben. Cała przyjemność po mojej stronie.
98
00:06:53,793 --> 00:06:56,543
Przepraszam, że nie mogę zostać i pogadać.
Spieszę się.
99
00:06:57,459 --> 00:07:00,126
Poważnie, nie mieszaj się.
100
00:07:00,543 --> 00:07:02,793
Chwileczkę, panienko...
101
00:07:03,793 --> 00:07:06,251
Valeria. Colvett Valeria.
102
00:07:06,501 --> 00:07:10,168
Może przyda się pomoc
w misji szpiegowskiej?
103
00:07:10,501 --> 00:07:13,043
Spokojnie, nie wygadam się.
104
00:07:13,126 --> 00:07:16,959
Ja też się nie wygadam, Jedi.
105
00:07:18,834 --> 00:07:20,418
To idziesz czy co?
106
00:07:22,918 --> 00:07:25,668
Moja komórka Rebelii
przechwyciła przesyłkę coaxium,
107
00:07:25,751 --> 00:07:27,626
ale wpadliśmy w zasadzkę
w Przestrzeni Hutta.
108
00:07:27,709 --> 00:07:30,543
Teraz Jabba odsprzedaje ją Imperium.
109
00:07:32,418 --> 00:07:35,626
Wszystko odbędzie się na corocznym
urodzinowym grillu u Jabby,
110
00:07:35,709 --> 00:07:39,209
gdy jeden dzień w roku
otwiera swój pałac dla wszystkich.
111
00:07:39,293 --> 00:07:41,876
Sprytne. Robienie interesu na widoku
112
00:07:41,959 --> 00:07:45,168
eliminuje strach przed podstępem
po obu stronach.
113
00:07:45,459 --> 00:07:47,543
Nie będą się czuli tak sprytni,
jak ukradniemy.
114
00:07:48,293 --> 00:07:49,293
Jaki masz plan?
115
00:07:51,418 --> 00:07:53,376
Zachowaj spokój.
116
00:07:53,751 --> 00:07:58,626
Po prostu małżeństwo na wakacjach,
bawiące się na urodzinowym grillu.
117
00:08:08,418 --> 00:08:12,751
Ja poszukam coaxium, ty pilnuj.
I spróbuj się wmieszać w tłum.
118
00:08:13,251 --> 00:08:18,918
Dobrze. Oto ja, mieszający się w tłum.
119
00:08:21,126 --> 00:08:25,001
Benie, nigdy nie byłeś na imprezie?
Albo się nie relaksowałeś?
120
00:08:26,459 --> 00:08:30,334
Zjedz coś. Wtop się w towarzystwo.
Może usłyszysz coś przydatnego.
121
00:08:31,168 --> 00:08:33,084
Tak... Wtapiam się.
122
00:08:38,293 --> 00:08:39,709
Jak poszło wtapianie się?
123
00:08:40,043 --> 00:08:41,626
Przeszedłem do jedzenia.
124
00:08:42,209 --> 00:08:43,834
Zlokalizowałaś coaxium?
125
00:08:43,918 --> 00:08:47,876
Tak sądzę. Ale jest otoczone
przez Gwardię Imperialną i zbirów Jabby.
126
00:08:47,959 --> 00:08:50,668
Jakoś muszę się
do niego dostać niezauważona.
127
00:08:50,751 --> 00:08:53,959
-Nie będzie to łatwe.
-Żebyś wiedział.
128
00:08:54,043 --> 00:08:56,959
Z niektórymi już kiedyś
wdawałam się w utarczki.
129
00:08:57,043 --> 00:09:00,668
Z nimi. Z nimi. Z nimi też.
130
00:09:01,501 --> 00:09:04,834
Więc prawie z wszystkimi oprócz Jawy.
131
00:09:04,918 --> 00:09:08,251
Nie, z nim też. Trzeba stworzyć dywersję.
132
00:09:08,334 --> 00:09:11,543
Jak dokładnie zamierzasz to zrobić?
133
00:09:11,626 --> 00:09:13,626
Nie ja. Ty.
134
00:09:14,418 --> 00:09:16,751
„Gamorreańskie dziewczyny” w D-dur.
135
00:09:17,418 --> 00:09:18,959
Będziesz śpiewać.
136
00:09:19,043 --> 00:09:20,959
Ja? Śpiewać?
137
00:09:21,751 --> 00:09:24,418
Nie. Ja nie śpiewam. Śpiewać?
138
00:09:25,209 --> 00:09:27,751
Gamorreańskie dziewczyny tańczą całą noc
139
00:09:29,584 --> 00:09:33,168
Od piasków Tatooine
140
00:09:33,251 --> 00:09:37,001
Aż do wzgórz Canto Bight
141
00:09:37,084 --> 00:09:43,418
Postaraj się, musi wyjść wiarygodnie.
Użyj mocy... swojej osobowości.
142
00:09:43,501 --> 00:09:44,501
Tak.
143
00:09:45,293 --> 00:09:47,043
Gamorrejczycy wychodzą na parkiet
144
00:09:47,126 --> 00:09:52,209
Czas mieć kopyta jak dzik zdarte
145
00:09:52,751 --> 00:09:57,709
Gamorreańskie dziewczyny
I gamorreańskie chłopaki ruszają się
146
00:09:57,793 --> 00:09:59,876
No to jedziemy. Tak trzymaj.
147
00:10:00,834 --> 00:10:03,043
Gamorreańskie dziewczyny
I Gamorreańskie chłopaki
148
00:10:03,126 --> 00:10:05,084
Lecą jak statek po rozgwieżdżonym niebie
149
00:10:05,168 --> 00:10:07,001
Gamorreańskie chłopaki i dziewczyny
150
00:10:07,084 --> 00:10:09,626
Poruszasz się super
Nieziemskie masz ruchy
151
00:10:09,709 --> 00:10:12,959
Gamorreańskie dziewczyny
I gamorreańskie chłopaki
152
00:10:13,043 --> 00:10:17,543
Rodianie na parkiet! Dalej, Rodianie!
153
00:10:18,501 --> 00:10:21,168
Teraz Jawowie na parkiet!
154
00:10:21,751 --> 00:10:22,834
Utinni!
155
00:10:22,918 --> 00:10:24,959
Gamorreańskie dziewczyny i chłopaki
156
00:10:25,043 --> 00:10:26,876
Utinni jak marzenie.
157
00:10:33,251 --> 00:10:36,501
Szturmowcy zgłosić się na posterunek.
158
00:10:38,168 --> 00:10:40,834
Hej. To ten gość z baru.
159
00:10:40,918 --> 00:10:42,876
Parkiet to teraz wasz posterunek
160
00:10:42,959 --> 00:10:45,209
Parkiet to teraz wasz posterunek
161
00:10:46,376 --> 00:10:51,418
Zewnętrzne Rubieże dają!
162
00:10:51,876 --> 00:10:53,918
Bliźniacze Słońce daje!
163
00:10:56,126 --> 00:10:58,084
Czy przystąpimy do wymiany?
164
00:10:58,209 --> 00:11:00,959
Imperium jest gotowe
zapłacić za coaxium tak,
165
00:11:01,043 --> 00:11:03,626
że będzie to świetny prezent urodzinowy.
166
00:11:04,793 --> 00:11:10,209
Łowcy nagród! Gwardia Imperialna!
Wy też się nie ukryjecie!
167
00:11:10,626 --> 00:11:14,834
On ma rację.
Nie mogę ukryć... moich ruchów!
168
00:11:18,043 --> 00:11:19,376
Nie tańczę.
169
00:11:20,043 --> 00:11:22,501
W porządku.
Ale tylko dlatego, że masz urodziny.
170
00:11:30,793 --> 00:11:32,793
Dawaj, Jabbo!
171
00:11:33,793 --> 00:11:37,543
Na parkiet! Potrząsaj ogonem!
172
00:11:41,043 --> 00:11:43,168
Ja mówię Nee Jabba, a wy na to Nobata.
173
00:11:43,251 --> 00:11:44,793
-Nee Jabba.
-Nobata!
174
00:11:44,876 --> 00:11:46,376
-Nee Jabba!
-Nobata!
175
00:11:47,793 --> 00:11:52,959
Ben! Mam to! Chodźmy stąd!
176
00:11:53,043 --> 00:11:57,209
Co? Oto moja żona. Tak!
177
00:11:57,293 --> 00:12:00,251
Jesteśmy małżeństwem,
bawimy się na wakacjach!
178
00:12:01,168 --> 00:12:02,751
Tworzą uroczą parę.
179
00:12:03,209 --> 00:12:05,834
-Jasne!
-Kończ z tym.
180
00:12:07,959 --> 00:12:10,043
Dziękuję! Dziękuję wam wszystkim!
181
00:12:21,126 --> 00:12:22,709
Musimy już iść.
182
00:12:35,751 --> 00:12:37,376
Stać, wy rebelianckie...
183
00:12:55,709 --> 00:12:56,709
Dzięki, Benie.
184
00:12:56,793 --> 00:12:59,293
Będziemy potrzebować
nowego środka transportu.
185
00:12:59,501 --> 00:13:01,668
Tam! Urodzinowa łódka Jabby!
186
00:13:05,334 --> 00:13:08,043
Następny przystanek,
port kosmiczny Mos Eisley.
187
00:13:08,126 --> 00:13:11,501
Nieszczęsne siedlisko
szumowin i nikczemności!
188
00:13:12,293 --> 00:13:13,709
Szybko!
189
00:13:18,251 --> 00:13:20,043
Szybciej!
190
00:13:20,126 --> 00:13:22,918
Szybciej się nie da!
Niezły prezent urodzinowy.
191
00:13:24,543 --> 00:13:28,126
Jak uderzy w coaxium, jesteśmy ugotowani.
Pozbądź się go.
192
00:13:34,418 --> 00:13:36,126
Straciliśmy armatę.
193
00:13:39,793 --> 00:13:40,876
Zrób coś, Benie!
194
00:13:59,293 --> 00:14:02,626
Uciekli. Wracam.
195
00:14:04,043 --> 00:14:06,084
Tak, dobrze, wezmę więcej lodu!
196
00:14:10,376 --> 00:14:13,709
To wszystko. Na pewno nie idziesz ze mną?
197
00:14:13,793 --> 00:14:15,876
Rebelia potrzebuje
wszelkiej możliwej pomocy.
198
00:14:16,918 --> 00:14:19,251
Robię się za stary na takie rzeczy.
199
00:14:19,334 --> 00:14:23,584
Nadal masz to coś, staruszku.
I nie mówię tylko o sprawach Jedi.
200
00:14:23,668 --> 00:14:26,876
Przyznaj, dobrze się tam bawiłeś,
śpiewając i tańcząc.
201
00:14:27,709 --> 00:14:29,709
Rzeczywiście.
202
00:14:33,918 --> 00:14:36,209
Ale mam tutaj obowiązki.
203
00:14:38,751 --> 00:14:41,459
Dziękuję za bycie tak wspaniałym
fałszywym mężem, Benie.
204
00:14:41,793 --> 00:14:44,001
Niech Moc będzie z tobą, Colvett.
205
00:14:49,834 --> 00:14:51,834
Kanionie Żebraków, nadchodzę!
206
00:15:00,668 --> 00:15:03,668
Gamorreańskie dziewczyny tańczą całą noc
207
00:15:03,751 --> 00:15:07,793
Od piasków Tatooine
Aż po wzgórza Canto Bight
208
00:15:07,876 --> 00:15:11,418
Nawet w wolnym czasie
i tak robiłeś rzeczy jak Jedi?
209
00:15:11,501 --> 00:15:14,459
Przykro mi to mówić,
ale to nie były wakacje.
210
00:15:14,543 --> 00:15:21,459
Dla mnie były.
Dobrze się bawiłem i radzę zrobić to samo.
211
00:15:21,543 --> 00:15:27,084
Z doświadczenia wiem,
że nigdy nie wiadomo, jak długo to potrwa.
212
00:15:30,293 --> 00:15:36,251
Dobra zabawa chwilą?
Nie ma szans, jeśli będę tu siedzieć.
213
00:15:39,001 --> 00:15:45,376
Witamy w symulatorze klimatu.
Wygrzewaj się w ciepłym sztucznym słońcu.
214
00:15:45,709 --> 00:15:50,584
Nałóż dużo kremu z filtrem,
bo oparzenia są prawdziwe.
215
00:15:51,918 --> 00:15:55,626
Rey! W końcu cię znalazłem!
Nigdy nie zgadniesz, co się stało!
216
00:15:55,834 --> 00:15:57,584
Byłem sam w barze,
217
00:15:57,668 --> 00:16:00,709
potem ukazał mi się Obi-Wan Kenobi i...
218
00:16:01,043 --> 00:16:07,918
Czy to oznacza,
że jestem już oficjalnym Jedi czy... Rey?
219
00:16:08,084 --> 00:16:14,918
Porgi. Tyle porgów patrzy na mnie
tymi swoimi dużymi, porgowymi oczami.
220
00:16:16,793 --> 00:16:18,668
Pogadamy później.
221
00:16:24,251 --> 00:16:29,001
Zbliżamy się do Scarif,
naszego pierwszego portu w wyprawie.
222
00:16:29,084 --> 00:16:32,126
Świeżo odświeżone plaże to idealne miejsce
223
00:16:32,209 --> 00:16:35,584
dla twoich przyjaciół i rodziny,
na spędzanie czasu i surfing.
224
00:16:35,668 --> 00:16:37,834
Bezpłatny transport wahadłowy
za dwie minuty.
225
00:16:37,918 --> 00:16:39,168
Mistrzu Finnie!
226
00:16:39,626 --> 00:16:41,793
3PO! Gdzie byłeś?
227
00:16:41,876 --> 00:16:44,709
W najwspanialszej w życiu
kąpieli olejowej.
228
00:16:44,793 --> 00:16:48,709
Miałem nagromadzenie węgla w portach,
o których nie miałem pojęcia.
229
00:16:48,793 --> 00:16:50,001
Widziałeś resztę?
230
00:16:50,084 --> 00:16:54,168
-Finn! Tu jesteś.
-Właśnie wszystkich szukam.
231
00:16:54,793 --> 00:16:56,793
-Gdzie jest Poe?
-Musieliśmy go porzucić.
232
00:16:58,751 --> 00:17:01,168
Strasznie nas przeczołgał
nieustannymi zajęciami.
233
00:17:01,251 --> 00:17:04,709
Zarezerwował nawet wycieczkę
do zgniatarki śmieci. Zgniatarki śmieci!
234
00:17:05,209 --> 00:17:07,043
Szybko. Musimy się schować, zanim...
235
00:17:07,126 --> 00:17:08,459
Tu jesteście!
236
00:17:08,543 --> 00:17:10,168
nas znajdzie.
237
00:17:10,709 --> 00:17:12,334
Przepraszam. Bardzo przepraszam.
238
00:17:12,418 --> 00:17:13,959
Proszę ustąpić generałowi.
239
00:17:14,043 --> 00:17:15,543
Poważnie, ruchy. Przepraszam.
240
00:17:15,626 --> 00:17:19,793
Co to ma być?
Zarzuciliście Smaki Galaktyki!
241
00:17:19,876 --> 00:17:22,959
Rose, Chewie,
pokochacie galaktyczne ptysie.
242
00:17:23,043 --> 00:17:25,126
Rozproszyć się! Wszystkich nie dorwie!
243
00:17:25,626 --> 00:17:27,126
Zaczekajcie na nas!
244
00:17:27,584 --> 00:17:29,084
Wahadłowce odlatują.
245
00:17:29,168 --> 00:17:30,501
Idź i baw się lepiej!
246
00:17:30,584 --> 00:17:34,168
Wszystko w porządku.
Nie obchodzi mnie, co robimy.
247
00:17:34,251 --> 00:17:36,793
Po prostu chcę to robić razem z wami.
248
00:17:40,876 --> 00:17:42,126
Chodźmy stąd.
249
00:17:49,168 --> 00:17:51,543
„Baw się dobrze i żyj chwilą, Finn”.
250
00:17:58,376 --> 00:18:04,668
W tej chwili dobrze się bawię. Sam.
251
00:18:16,043 --> 00:18:17,418
Kim jesteś?
252
00:18:19,876 --> 00:18:21,126
Anakin Skywalker.
253
00:18:21,418 --> 00:18:25,418
Anakin Skywalker.
Ten dzień staje się coraz dziwniejszy.
254
00:18:25,751 --> 00:18:28,584
Niech zgadnę, wyczułeś kłopoty Jedi
i chcesz pomóc.
255
00:18:28,668 --> 00:18:31,001
Dlatego SkyGuy jest tutaj
pogadać z Finnem.
256
00:18:31,084 --> 00:18:32,793
Więc co tam?
257
00:18:33,209 --> 00:18:35,251
Zaplanowałem wycieczkę z przyjaciółmi,
258
00:18:35,334 --> 00:18:38,543
ale już od samego startu
wszystko poszło nie tak.
259
00:18:38,626 --> 00:18:41,793
Najpierw ich gubię,
potem znajduję, potem znów gubię,
260
00:18:41,876 --> 00:18:45,626
a Obi-Wan Kenobi mówi,
że muszę się dobrze bawić chwilą,
261
00:18:45,709 --> 00:18:47,876
ale wylądowałem tu sam. Ponownie.
262
00:18:48,543 --> 00:18:51,376
Chwileczkę. Obi-Wan powiedział.
że masz się dobrze bawić?
263
00:18:54,668 --> 00:18:57,751
Naprawdę? Obi-Wan? Kenobi?
264
00:18:58,543 --> 00:19:00,209
Ale nawet tego nie mogę zrobić.
265
00:19:01,709 --> 00:19:04,084
Piasek, no nie? Wciska się wszędzie.
266
00:19:04,918 --> 00:19:07,209
Co ja sobie myślałem?
Może Rose miała rację.
267
00:19:07,293 --> 00:19:09,959
Bohaterowie nie biorą urlopów.
Zło na pewno nie.
268
00:19:11,459 --> 00:19:12,668
Jesteś tego pewien?
269
00:19:12,751 --> 00:19:15,543
W tej chwili nie jestem niczego pewien.
270
00:19:15,626 --> 00:19:19,126
Poza tym, że mam piasek tam,
gdzie nie powinien być.
271
00:19:19,209 --> 00:19:23,043
Musimy zamrozić te emocje w karbonicie
i wyluzować, stary.
272
00:19:23,126 --> 00:19:25,584
A jeśli powiem ci, że zło bierze urlop?
273
00:19:25,668 --> 00:19:29,709
Znałem jednego gościa,
był najgorszy z najgorszych.
274
00:19:29,793 --> 00:19:31,626
I nawet on wziął urlop.
275
00:19:42,459 --> 00:19:45,126
Szczęśliwego Dnia Imperium!
276
00:19:46,501 --> 00:19:49,959
Świętujemy porządek,
który wprowadziliśmy do galaktyki.
277
00:19:50,793 --> 00:19:53,501
-My?
-Ty.
278
00:19:54,001 --> 00:19:58,043
Jasne, to świętowanie. Dla nich.
Tych na dole, bawiących się,
279
00:19:58,126 --> 00:20:02,793
potrząsając głupimi zimnymi ogniami,
napychając się ronto wrapsami.
280
00:20:04,251 --> 00:20:07,918
Chcę was wszystkich wykończyć!
281
00:20:12,376 --> 00:20:15,876
A co ja z tego mam? To samo każdego dnia.
282
00:20:16,293 --> 00:20:19,793
Budzę się, jem lekkie śniadanie,
a potem nic.
283
00:20:19,876 --> 00:20:23,626
Nie ma Jedi,
nic do podbicia, nic do roboty.
284
00:20:24,126 --> 00:20:29,793
Tylko wieczne biurokratyczne bzdury.
Mam szczęście, jak coś rąbnę.
285
00:20:30,709 --> 00:20:35,126
No nie! Senat kłóci się o przeciążenie
podatkami odległych szlaków handlowych.
286
00:20:35,543 --> 00:20:37,043
Powiedz mi coś, czego nie wiem.
287
00:20:37,834 --> 00:20:41,001
Wiadomo, co robić.
Zmiażdżyć, zgnieść, rozwalić.
288
00:20:41,084 --> 00:20:43,626
Idź już, Tommy Dwa Rogi.
289
00:20:44,668 --> 00:20:48,751
Wiesz, czasami chciałbym
rzucić to wszystko.
290
00:20:48,834 --> 00:20:52,876
Nikt nie przeszkadza.
Zero trosk w galaktyce.
291
00:20:52,959 --> 00:20:58,668
Zero trosk w galaktyce. To jest to!
Odciągniemy cię od tego wszystkiego.
292
00:20:58,751 --> 00:21:00,459
Znam do tego idealne miejsce.
293
00:21:08,751 --> 00:21:13,543
A nie mówiłem?
Scarif ma najładniejsze plaże w galaktyce.
294
00:21:15,918 --> 00:21:18,751
Idealne miejsce, aby cieszyć się rajem.
295
00:21:18,834 --> 00:21:22,543
Tak, hełm i zbroja
to prawdziwe symbole raju.
296
00:21:25,293 --> 00:21:29,459
Smaruj. Smaru, smaru.
Nie zapomnij o ramionach. Mocno się palą.
297
00:21:34,626 --> 00:21:39,709
Nic poza pustą plażą. Nikt nie przeszkadza
i żadnych wymagań dotyczących czasu.
298
00:21:39,793 --> 00:21:41,793
-To jest takie...
-Nudne.
299
00:21:43,834 --> 00:21:47,418
Hej, to brzmi... nie nudno.
300
00:21:47,918 --> 00:21:50,251
W porządku,
opuśćcie miecze świetlne, już czas
301
00:21:50,334 --> 00:21:54,251
Mocno wyjść na parkiet, z uwagi na Moc
302
00:21:54,376 --> 00:21:55,459
Zaczynamy!
303
00:21:55,543 --> 00:21:59,751
Wyjdź na słońce
Wyjdź i baw się dobrze
304
00:22:00,501 --> 00:22:03,126
Leć do miejsca w kosmosie
305
00:22:03,376 --> 00:22:05,543
Tak daleko
306
00:22:06,001 --> 00:22:07,834
Z drogi. Ty!
307
00:22:08,626 --> 00:22:11,793
Wynocha! Masz pojęcie, kim jestem?
308
00:22:12,418 --> 00:22:15,376
Powinienem zetrzeć im prądem
ten uśmiech z twarzy.
309
00:22:18,751 --> 00:22:23,376
Miało być pusto, a to miejsce
jest w pełnej gotowości plażowej.
310
00:22:24,293 --> 00:22:27,043
Dobrze, że uciekliśmy
z zatłoczonej Coruscant.
311
00:22:29,376 --> 00:22:31,959
Jeszcze więcej śpiewu i tańca.
312
00:22:32,043 --> 00:22:34,709
Niezły z tego Dzień Imperium.
313
00:22:34,793 --> 00:22:37,626
W tym celu przebyliśmy pół galaktyki?
314
00:22:37,709 --> 00:22:39,334
Naprawdę obwiniam siebie.
315
00:22:39,418 --> 00:22:42,168
Powinienem był wiedzieć,
żeby nigdy nie robić cię szefem.
316
00:22:42,709 --> 00:22:45,834
Pachnie jak wyrzucony na plażę
Mon Calamari.
317
00:22:45,918 --> 00:22:48,751
Dość tego! Zrobiłem to dla ciebie!
318
00:22:48,834 --> 00:22:53,668
Myślisz, że chcę być na tym słońcu?
W tej zbroi ociekam potem!
319
00:22:53,751 --> 00:22:57,376
-Miałeś rację. Wracajmy do domu.
-Dobrze.
320
00:22:58,501 --> 00:23:02,168
-Zapowiada się długa podróż.
-Zwłaszcza przy twoim lataniu.
321
00:23:02,293 --> 00:23:04,626
Wysadzimy plażę w powietrze
322
00:23:04,709 --> 00:23:06,918
Dziękuję. Jesteśmy
Vic Vankoh and the Bith Boys.
323
00:23:07,001 --> 00:23:11,584
Kto jest gotowy na zawody
w wielkiej grze plażowej?
324
00:23:11,668 --> 00:23:13,376
Nie ja.
325
00:23:13,459 --> 00:23:18,751
Zwycięzcy otrzymują dwie przepustki
do bufetu Jedz-Ile-Chcesz-Na-Scarif!
326
00:23:20,793 --> 00:23:21,793
Wielka mi rzecz.
327
00:23:21,876 --> 00:23:26,543
I zostaną ogłoszeni Władcami Plaży!
328
00:23:26,626 --> 00:23:33,584
Władcami? Lordzie Vader,
przygotuj się do bitwy.
329
00:23:37,709 --> 00:23:42,043
Do mnie! Tutaj. Podaj mi!
330
00:23:45,168 --> 00:23:48,084
Do góry. Nisko. Z drugiej strony.
331
00:24:02,418 --> 00:24:04,459
Tańczymy pod poprzeczką!
332
00:24:08,959 --> 00:24:10,376
Parzy.
333
00:24:10,459 --> 00:24:12,001
Kto następny?
334
00:24:18,168 --> 00:24:24,626
Zwycięzcami każdego konkursu
i Władcami Plaży są...
335
00:24:25,293 --> 00:24:26,751
Jak się właściwie nazywacie?
336
00:24:26,834 --> 00:24:33,001
To Sheev. Sheev Palpa... Palpa...
Sky... Welker... Junior?
337
00:24:33,543 --> 00:24:36,751
Twój przyjaciel wygląda bardzo znajomo.
338
00:24:38,126 --> 00:24:39,918
Kto? On? On jest nikim.
339
00:24:40,001 --> 00:24:41,959
Władcy Plaży!
340
00:24:42,584 --> 00:24:49,543
Zgadza się! Władca Plaży!
Ja! Nieskończona moc!
341
00:24:58,418 --> 00:25:01,501
-Co to za obrzydlistwo?
-Trofeum za uczestnictwo.
342
00:25:01,584 --> 00:25:04,001
Naszym zamiarem tu
była wyluzowana atmosfera,
343
00:25:04,084 --> 00:25:07,126
bo tutaj, na Scarif, każdy jest władcą.
344
00:25:07,209 --> 00:25:12,293
Vicu. Jeśli wszyscy są władcami,
to nikt nimi nie jest.
345
00:25:12,376 --> 00:25:17,293
A jeśli nikt nie jest władcą,
to jest chaos!
346
00:25:17,376 --> 00:25:19,251
Hej! To Imperator!
347
00:25:19,501 --> 00:25:20,709
Hej!
348
00:25:20,793 --> 00:25:23,001
Hej! To Darth Vader!
349
00:25:23,126 --> 00:25:26,626
Nie ma czasu na bufety.
Masz pracę do wykonania. Mnóstwo pracy.
350
00:25:26,959 --> 00:25:29,626
Pracy? Ale jesteśmy na wakacjach.
351
00:25:29,959 --> 00:25:33,709
No właśnie.
Ta mała podróż uświadomiła mi coś.
352
00:25:33,793 --> 00:25:37,668
Kiedy robisz to, co kochasz,
każdy dzień to wakacje.
353
00:25:37,751 --> 00:25:41,293
Zbudujesz imperialną bazę właśnie tu,
na Scarif.
354
00:25:41,376 --> 00:25:44,543
Pozostałości tej sceny
to idealne miejsce na koszary.
355
00:25:44,626 --> 00:25:47,126
Skarbiec danych wypełni tę uroczą wydmę.
356
00:25:47,834 --> 00:25:50,584
I oczywiście umieścimy tu bramę,
357
00:25:50,668 --> 00:25:53,918
ale główny przełącznik będzie tam daleko.
358
00:25:57,043 --> 00:26:02,418
Scarif zmienił się z ośrodka
na bazy Imperium i znów w ośrodek.
359
00:26:02,501 --> 00:26:05,501
Było trochę zamieszania,
ale wynikła z tego ważna lekcja.
360
00:26:06,043 --> 00:26:07,626
Nie da się zadowolić Imperatora?
361
00:26:07,834 --> 00:26:11,001
-No tak, ale nie.
-Piasek i zbroja nie idą w parze?
362
00:26:11,084 --> 00:26:12,876
-Bliżej.
-Nie poddawać się ciemnej stronie?
363
00:26:12,959 --> 00:26:18,876
Na końcu. Ale co najważniejsze,
musisz znaleźć szczęście. Rób, co kochasz.
364
00:26:18,959 --> 00:26:20,584
Co kochasz robić, Finn?
365
00:26:20,668 --> 00:26:21,959
Co kocham?
366
00:26:22,043 --> 00:26:25,168
Odkryj to, a będziesz nadziany.
367
00:26:25,584 --> 00:26:31,334
„Rób, co kochasz”. Chwila.
Czy dałeś mi lekcję życia od Imperatora?
368
00:26:45,584 --> 00:26:49,918
„Ciesz się wakacjami, póki możesz”.
„Rób, co kochasz”.
369
00:26:53,209 --> 00:26:54,584
Gdzie oni są?
370
00:26:59,793 --> 00:27:04,209
W Chandrila Star Line chcemy,
by było to jak moja kolekcja pelerynek,
371
00:27:04,293 --> 00:27:08,501
ultraluksusowo i zawsze modnie.
372
00:27:08,584 --> 00:27:13,293
Mamy nadzieję,
że dobrze razem spędzacie wakacje.
373
00:27:13,376 --> 00:27:14,626
Zamknij się, Lando.
374
00:27:14,709 --> 00:27:17,709
Wakacje... Kacje razem. Cje razem.
375
00:27:20,001 --> 00:27:22,418
Zaskakujące, jak czasami
może być to trudne.
376
00:27:22,501 --> 00:27:23,501
Leia?
377
00:27:23,584 --> 00:27:26,126
Dla ciebie jestem generał Organa.
378
00:27:26,209 --> 00:27:28,209
Dobra, przepraszam, pani generał.
379
00:27:28,834 --> 00:27:31,793
Finn, żartuję.
Wydajesz się nieco zagubiony.
380
00:27:31,959 --> 00:27:33,293
Muszę przepracować parę spraw.
381
00:27:33,376 --> 00:27:36,293
Na przykład jak żyć chwilą,
jak mówił Mistrz Kenobi.
382
00:27:36,376 --> 00:27:39,584
Obi-Wan Kenobi powiedział,
żebyś się dobrze bawił?
383
00:27:42,043 --> 00:27:44,751
Naprawdę? Obi-Wan? Kenobi?
384
00:27:44,834 --> 00:27:48,418
A potem Anakin Skywalker powiedział mi,
żebym robił, co kocham.
385
00:27:49,293 --> 00:27:52,251
Spędziłem dziś więcej czasu z duchami
niż z przyjaciółmi.
386
00:27:53,043 --> 00:27:56,834
Bez obrazy, pani generał.
I zaczynam żałować, że się tu wybrałem.
387
00:27:57,376 --> 00:28:01,918
Wszyscy musimy od czasu do czasu uciec.
Ja na pewno.
388
00:28:02,001 --> 00:28:06,751
Ty? Bohaterka wojenna?
Generał Ruchu Oporu?
389
00:28:07,251 --> 00:28:08,668
Ty przecież też.
390
00:28:08,751 --> 00:28:10,418
Więc dlaczego jest mi tak ciężko?
391
00:28:10,501 --> 00:28:15,876
Ponieważ czasami wakacje to coś więcej
niż tylko zabawa. Dużo więcej.
392
00:28:15,959 --> 00:28:19,043
Pozwól, że opowiem o podróży,
w którą pojechaliśmy Han i ja.
393
00:28:19,209 --> 00:28:21,293
Zaplanowaliśmy ostatnią rodzinną wycieczkę
394
00:28:21,376 --> 00:28:25,001
w drodze, by zabrać
syna na szkolenie Jedi.
395
00:28:25,084 --> 00:28:27,793
Kiedyś była to
kolonia górnicza w epoce Imperium,
396
00:28:27,876 --> 00:28:32,043
Mimban jest obecnie domem dla wielu
historycznych atrakcji, w tym tej.
397
00:28:32,126 --> 00:28:35,043
Czwarta co do wielkości
kula błota w galaktyce.
398
00:28:35,334 --> 00:28:38,959
To tutaj poznałem Chewiego.
Czy to nie wspaniałe, Ben?
399
00:28:39,043 --> 00:28:43,334
Wspaniałe? Kiedy banda szturmowców
wrzuciła cię do dołu, żeby cię zjadł?
400
00:28:44,209 --> 00:28:46,209
Tak. Dobre czasy.
401
00:28:47,834 --> 00:28:52,168
A teraz chodźcie za mną zobaczyć trzecią
co do wielkości kulę błota w galaktyce.
402
00:28:53,584 --> 00:28:55,918
Jak myślisz, kolego? Całkiem fajne, co?
403
00:28:56,001 --> 00:28:57,001
Chcesz koszulkę?
404
00:29:00,668 --> 00:29:04,001
Bez obrazy, tato, ale jak mówiłeś,
że zrobimy świetny przystanek,
405
00:29:04,084 --> 00:29:06,793
założyłem, że to będzie naprawdę świetne.
406
00:29:07,501 --> 00:29:09,459
Kto uważa, że to nie jest świetne?
407
00:29:11,501 --> 00:29:14,084
Utknąłem!
408
00:29:16,251 --> 00:29:18,918
Czy Ben zdaje sobie sprawę,
jakie ma szczęście?
409
00:29:19,001 --> 00:29:22,709
Dorastając, nigdy nie miałem
rodzinnych wakacji. Ani rodziny.
410
00:29:22,793 --> 00:29:25,209
On dorasta, Han.
411
00:29:25,293 --> 00:29:28,209
Nie chce grzebać się
we wspomnieniach ojca.
412
00:29:28,293 --> 00:29:30,501
Chce własnych przygód.
413
00:29:30,584 --> 00:29:31,793
Jego własnych przygód.
414
00:29:41,293 --> 00:29:43,626
Chewie, ustaw kurs na Endor.
415
00:29:45,084 --> 00:29:49,043
Han, co mówiłam o bombardowaniu
Bena twoimi wspomnieniami?
416
00:29:49,501 --> 00:29:52,751
Wcale tego nie robię
Tam jest nowy, fantazyjny ośrodek.
417
00:29:52,834 --> 00:29:57,209
Będzie fajne tworzenie więzów rodzinnych.
Co powiesz, synu?
418
00:29:57,709 --> 00:29:59,834
Tato! Wiesz, co byłoby naprawdę świetne?
419
00:29:59,918 --> 00:30:01,751
Gdybym to ja pilotował.
420
00:30:03,168 --> 00:30:07,293
Pilotował Sokoła?
Może kiedyś, jak będziesz starszy.
421
00:30:07,376 --> 00:30:09,626
Nigdy mi na nic nie pozwalasz.
422
00:30:13,501 --> 00:30:15,293
Ty latałeś w jego wieku.
423
00:30:15,376 --> 00:30:20,626
Jak wariat. Rozbijałem się.
Bardzo często. Nie jest gotowy.
424
00:30:21,043 --> 00:30:23,459
A może to ty nie jesteś gotowy?
425
00:30:23,959 --> 00:30:28,126
Jestem gotowy. Bardzo gotowy.
Nie gotowy na co?
426
00:30:28,709 --> 00:30:30,668
By pozwolić mu odejść.
427
00:30:34,084 --> 00:30:36,418
W porządku. Endorze, nadchodzimy.
428
00:30:39,459 --> 00:30:41,959
Nie do końca o to mi chodziło.
429
00:30:45,668 --> 00:30:47,209
Ale damy radę.
430
00:30:49,376 --> 00:30:52,501
Może pojedziemy razem, młody.
431
00:30:54,709 --> 00:30:56,751
Nie możemy po prostu lecieć
do wujka Luke'a?
432
00:30:56,834 --> 00:31:00,418
Ben ma rację.
To miejsce jest poważnie zaniedbane.
433
00:31:00,709 --> 00:31:04,626
Wolimy określenie „ewokowa rustykalność”,
Wasza Wysokość.
434
00:31:04,959 --> 00:31:07,834
Witamy w wioskach nad jeziorem na Endorze.
435
00:31:07,918 --> 00:31:12,834
Jestem Wick Cooper.
Międzygalaktyczny bon vivant i właściciel.
436
00:31:12,918 --> 00:31:15,709
Ale proszę, mówcie mi pan Cooper.
437
00:31:15,793 --> 00:31:18,626
Pozwólcie, że powiem,
jak bardzo jesteśmy zachwyceni,
438
00:31:18,709 --> 00:31:24,293
goszcząc szacownych Organa-Solo.
Luksus czeka.
439
00:31:24,376 --> 00:31:26,168
O rany!
440
00:31:26,251 --> 00:31:28,501
Widzę, że znaleźliście jezioro Ewok.
441
00:31:37,876 --> 00:31:38,876
Jak twój wzrok, młody?
442
00:31:39,751 --> 00:31:42,876
Wyglądasz, jakbyś wpatrywał się
w bliźniacze zaćmienie słońca.
443
00:31:42,959 --> 00:31:43,959
Ja...
444
00:31:45,043 --> 00:31:49,751
To moja córka Sidero.
Przywitaj się z gośćmi, księżniczko.
445
00:31:49,834 --> 00:31:54,418
Tato, nie nazywaj mnie...
Księżniczka Leia Organa! Co za zaszczyt.
446
00:31:54,501 --> 00:31:57,501
Cześć, Sidero. To Han i Chewbacca.
447
00:31:58,876 --> 00:32:00,126
R2-D2?
448
00:32:01,584 --> 00:32:03,501
A ja jestem C-3PO, relacje...
449
00:32:03,584 --> 00:32:05,751
Nie wiedziałam, że się u nas zatrzymali.
450
00:32:05,834 --> 00:32:09,001
Ale super! A czy mogę trochę kredytów?
451
00:32:09,084 --> 00:32:11,168
Idę z Mahlnor do baru przekąskowego.
452
00:32:11,584 --> 00:32:14,668
-To jest...
-Nie powiem tego.
453
00:32:14,751 --> 00:32:16,001
Przekąska!
454
00:32:16,584 --> 00:32:22,293
Oczywiście, mój porgusiu.
Może pokażesz Benowi plażę?
455
00:32:23,043 --> 00:32:25,001
Ja? Mam iść z nią?
456
00:32:25,834 --> 00:32:27,793
On mówi. Chodź, młody.
457
00:32:28,959 --> 00:32:30,626
A co ze ścigaczem?
458
00:32:33,001 --> 00:32:35,418
Może mieć inne zainteresowania.
459
00:32:36,418 --> 00:32:38,751
Może później. Baw się dobrze.
460
00:32:38,834 --> 00:32:45,334
Chodźmy na recepcję, moja pani.
I mój kolo.
461
00:32:47,626 --> 00:32:50,168
Nie mogę uwierzyć,
że twoja mama to Leia Organa.
462
00:32:50,459 --> 00:32:54,418
Jest taka czarodziejska!
Twoje życie musi być bardzo ekscytujące.
463
00:32:54,501 --> 00:32:56,126
Czy latałeś Sokołem Millennium?
464
00:32:56,209 --> 00:32:58,668
Oczywiście. Prawda, Ben?
465
00:32:58,751 --> 00:33:00,084
Właściwie...
466
00:33:00,168 --> 00:33:04,418
Widzieliście mnie? Właśnie ustanowiłem
nowy rekord prędkości jeziora Ewok.
467
00:33:05,418 --> 00:33:06,459
Kim jest myszodroid?
468
00:33:06,543 --> 00:33:09,584
Daj spokój, Rad. To Ben Solo.
469
00:33:09,668 --> 00:33:12,709
Właśnie miał opowiedzieć,
jak to jest latać Sokołem Millennium.
470
00:33:13,251 --> 00:33:14,918
Ten mały szczurek?
471
00:33:18,543 --> 00:33:21,001
Nie dosięgnąłby sterów,
a co dopiero latał.
472
00:33:21,084 --> 00:33:23,251
Często latam Sokołem.
473
00:33:23,334 --> 00:33:27,001
Tylko dlatego, że masz na nazwisko Solo,
nie znaczy, że jesteś pilotem.
474
00:33:27,084 --> 00:33:29,251
Tak? Udowodnię to.
475
00:33:31,459 --> 00:33:34,709
Solo? Bardziej jak „Nie-solo”.
476
00:33:34,793 --> 00:33:40,126
Rozumiesz? Bo nic nie umie sam.
477
00:33:41,959 --> 00:33:44,543
Nie-solo. To świetne.
478
00:33:46,626 --> 00:33:50,543
To komputer nawigacyjny.
Stan systemów hipernapędu.
479
00:33:50,626 --> 00:33:52,626
Proszę, nie siadaj na miejscu mojego taty.
480
00:33:52,709 --> 00:33:58,251
I nie możesz dotknąć jego kości!
Na pewno nie możesz dotykać...
481
00:33:58,668 --> 00:34:01,751
-Zapiąć pasy, dojarze moofów!
-Stery!
482
00:34:01,834 --> 00:34:03,709
Tak!
483
00:34:08,584 --> 00:34:12,126
Strasznie daleko do recepcji.
484
00:34:13,334 --> 00:34:14,959
Już niedaleko.
485
00:34:15,043 --> 00:34:20,126
Przyznam, że gdy zobaczyłem wasze nazwiska
na liście gości, byłem zaintrygowany.
486
00:34:22,168 --> 00:34:26,293
Masz rację, Chewie. Nie widzieliśmy
ani jednego Ewoka od przybycia.
487
00:34:26,376 --> 00:34:28,251
Cieszcie się z tego. Ewoki.
488
00:34:29,376 --> 00:34:33,918
Mogą wydawać się urocze i przytulne,
ale są złośliwymi małymi potworami.
489
00:34:34,001 --> 00:34:38,459
Właściwie o tym chciałem
z wami porozmawiać!
490
00:34:38,876 --> 00:34:42,126
Do diaska! Widzicie? Potwory.
491
00:34:42,209 --> 00:34:44,876
Nie będę więcej waszym popychadłem,
małe dziwaki!
492
00:34:44,959 --> 00:34:46,709
Zobaczcie, kto jest teraz ze mną.
493
00:34:51,709 --> 00:34:57,168
Tak. Zgadza się. Leia Organa i Han Solo.
Bohaterowie Rebelii.
494
00:34:57,251 --> 00:34:59,043
Najlepsi kumple Wicka Coopera.
495
00:35:00,168 --> 00:35:02,084
Znamy te futrzaki.
496
00:35:03,668 --> 00:35:05,418
Wicket? Wicket!
497
00:35:10,876 --> 00:35:17,709
Znowu jestem złotym bożkiem.
Możecie kontynuować oddawanie czci.
498
00:35:18,501 --> 00:35:20,043
Co się dzieje, Wicku?
499
00:35:20,126 --> 00:35:23,709
Właśnie. Zaczynam podejrzewać,
że to nie jest recepcja.
500
00:35:24,668 --> 00:35:28,668
Mogłem mieć ukryty motyw,
sprowadzając was tu.
501
00:35:28,751 --> 00:35:32,209
Wygląda na to, że miejscowi
nie byli „zachwyceni”
502
00:35:32,293 --> 00:35:35,376
moim ośrodkiem i próbują mnie wykurzyć.
503
00:35:35,459 --> 00:35:38,334
Wiecie, zwykłe zabiegi,
rzucanie kamieniami,
504
00:35:38,418 --> 00:35:41,584
kłoda przelatująca przez namioty,
grożenie, że pożrą moich gości.
505
00:35:41,668 --> 00:35:44,168
Pomyślałem, że jeśli ktoś jak wy
z nimi rozmawia,
506
00:35:44,251 --> 00:35:45,751
wtedy może się wycofają.
507
00:35:45,834 --> 00:35:49,543
A teraz, kiedy widzę,
że wszyscy jesteście przyjaciółmi...
508
00:35:50,876 --> 00:35:55,209
No nie wiem. Spory dotyczące nieruchomości
nie są naszą specjalizacją.
509
00:35:55,293 --> 00:35:57,376
Poza tym oni byli tu pierwsi.
510
00:35:57,459 --> 00:36:01,334
Wiem, ale facet ma trochę pecha,
robi zły interes?
511
00:36:01,418 --> 00:36:03,209
Daje się ponieść?
512
00:36:03,293 --> 00:36:04,793
Trochę go rozumiem.
513
00:36:05,918 --> 00:36:09,793
Wasza Wysokość? Nie chcę być nachalny,
ale czy możecie się pospieszyć?
514
00:36:10,126 --> 00:36:12,584
Mam nadzieję,
że wakacje Bena idą lepiej niż nasze.
515
00:36:18,251 --> 00:36:20,209
Tak!
516
00:36:20,293 --> 00:36:23,418
To wcale nie jest czarodziejskie.
Chcę do domu.
517
00:36:23,501 --> 00:36:25,084
Zrób coś, Ben.
518
00:36:28,334 --> 00:36:31,001
Co powiedział? Wybacz,
nie mówię biegle po łapserdacku.
519
00:36:31,084 --> 00:36:33,543
Dużo zapomniałem z ich dialektu,
520
00:36:33,626 --> 00:36:37,876
ale sądzę, że nazwał cię
„oślizgłym, łzawiącym szlamem łajdakiem”.
521
00:36:39,001 --> 00:36:45,501
Jak pan śmie? To wy zapraszacie
ludzi na grilla, żeby ich zjeść.
522
00:36:48,876 --> 00:36:50,543
Tylko potwierdzacie moje słowa!
523
00:36:52,334 --> 00:36:57,876
Dobre wieści. Problem rozwiązany.
Ewoki wycofają się pod jednym warunkiem.
524
00:36:58,126 --> 00:37:02,126
-Spełnię każdy.
-Jeśli wejdziecie w spółkę.
525
00:37:02,209 --> 00:37:07,584
Z wielką radością w nią wejdę.
Wick i Wicket. Brzmi dobrze.
526
00:37:08,626 --> 00:37:10,459
No dobra. Wicket i Wick.
527
00:37:12,584 --> 00:37:13,584
Ben.
528
00:37:13,668 --> 00:37:16,418
-Co? O co chodzi?
-Nasz syn ma kłopoty.
529
00:37:16,501 --> 00:37:18,126
Skąd wiesz?
530
00:37:22,501 --> 00:37:23,501
Wiem.
531
00:37:23,751 --> 00:37:25,376
Wyląduj, Rad!
532
00:37:25,459 --> 00:37:28,626
Słyszę, że chcesz, żebym leciał w górę?
Już się robi.
533
00:37:32,876 --> 00:37:35,251
-Halo?
-Daj mi mojego syna!
534
00:37:35,334 --> 00:37:40,626
-To do ciebie.
-Ben, wszystko w porządku? Co to było?
535
00:37:40,709 --> 00:37:43,751
Dlaczego wleciałeś w pole asteroid?
536
00:37:43,834 --> 00:37:45,043
Nie chciałem!
537
00:37:45,126 --> 00:37:50,543
Pole asteroid? Nie ma znanych pól asteroid
wokół Endoru. To muszą być...
538
00:37:50,626 --> 00:37:52,001
Szczątki Gwiazdy Śmierci.
539
00:37:52,084 --> 00:37:54,251
Spokojnie. Sprowadzimy was
bezpiecznie do domu.
540
00:37:54,334 --> 00:37:57,668
-Jak?
-Nie wiem.
541
00:37:58,751 --> 00:38:01,959
Han, czas odpuścić.
542
00:38:03,126 --> 00:38:06,001
Ben, poprowadzisz Sokoła.
543
00:38:06,084 --> 00:38:07,168
Naprawdę?
544
00:38:07,543 --> 00:38:11,334
Szanse dziecka na udaną nawigację
po polu szczątków
545
00:38:11,418 --> 00:38:15,376
wynoszą około 5 738 000 do...
546
00:38:15,459 --> 00:38:18,334
Nigdy nie mów mojemu synowi o szansach.
Dasz radę, Ben.
547
00:38:19,876 --> 00:38:22,334
Zejdź mi z drogi, myszodroidzie.
548
00:38:22,959 --> 00:38:26,418
Dobra, najpierw cała moc
do przednich osłon deflektorów.
549
00:38:26,501 --> 00:38:27,959
To tamte przełączniki.
550
00:38:28,793 --> 00:38:31,584
Potem może uda się
zestrzelić część szczątków.
551
00:38:31,668 --> 00:38:33,751
Czy ktoś może obsługiwać działa laserowe?
552
00:38:34,834 --> 00:38:35,918
Robi się.
553
00:38:36,751 --> 00:38:38,293
Dobra. Co teraz?
554
00:38:38,376 --> 00:38:40,751
Jesteś Solo. Teraz lecisz.
555
00:38:43,251 --> 00:38:44,418
Mahlnor, twoja kolej!
556
00:38:47,293 --> 00:38:48,334
Udało się!
557
00:38:48,418 --> 00:38:50,626
Świetnie! Nie przesadź z pewnością siebie.
558
00:38:53,793 --> 00:38:54,834
Uważaj, Ben!
559
00:39:10,084 --> 00:39:12,209
Sam nie zrobiłbym tego lepiej.
560
00:39:15,043 --> 00:39:18,293
Czy na pewno wszystko z nimi w porządku?
561
00:39:18,376 --> 00:39:19,668
Jak najbardziej.
562
00:39:19,751 --> 00:39:22,084
Czy w takim razie ktoś mógłby mnie ściąć?
563
00:39:22,168 --> 00:39:24,626
Bo krew napływa mi do głowy.
564
00:39:32,834 --> 00:39:36,126
R2, dziękuję gwiazdom,
że jesteś bezpieczny.
565
00:39:37,126 --> 00:39:38,501
Fajnie, grill!
566
00:39:42,209 --> 00:39:44,793
Moja słodka mała dziewczynka.
567
00:39:46,459 --> 00:39:51,709
Tatuś tak się cieszy,
że jego odważna porgusia jest cała.
568
00:39:51,793 --> 00:39:56,126
-Tato, wszyscy patrzą.
-Nie obchodzi mnie to.
569
00:39:58,501 --> 00:39:59,543
Dzięki, Chewie.
570
00:40:04,334 --> 00:40:08,293
Ben! Byłeś niesamowity
z laserami i wybuchami.
571
00:40:08,376 --> 00:40:10,543
I te zwroty... Mój Boże.
572
00:40:11,251 --> 00:40:12,293
To było nic.
573
00:40:13,293 --> 00:40:14,501
Do zobaczenia, Ben.
574
00:40:18,418 --> 00:40:20,501
Najlepsze wakacje w historii!
575
00:40:41,293 --> 00:40:43,459
Też będę tęsknić, Chewie.
576
00:40:45,918 --> 00:40:48,043
Spodobają ci się
treningi mieczy świetlnych.
577
00:40:48,126 --> 00:40:51,418
Postaraj się nie stracić ręki.
To u nas rodzinne.
578
00:40:51,501 --> 00:40:54,543
-Dobrze, mamo.
-Tak bardzo cię kochamy.
579
00:40:55,084 --> 00:40:57,251
Poprowadziłeś Sokoła przez szczątki,
580
00:40:57,334 --> 00:40:59,459
uratowałeś sytuację
i miałeś pierwszy całus.
581
00:40:59,543 --> 00:41:00,543
Tato.
582
00:41:00,626 --> 00:41:03,709
Mówię tylko,
że podróż nie była taka zła, prawda?
583
00:41:04,084 --> 00:41:07,709
-Chyba nie.
-Chyba już czas.
584
00:41:08,084 --> 00:41:10,543
-Tak.
-Słuchaj wujka Luke'a.
585
00:41:10,834 --> 00:41:11,834
Dobrze.
586
00:41:14,959 --> 00:41:18,501
Synu? Kocham cię.
587
00:41:19,793 --> 00:41:20,793
Wiem.
588
00:41:31,876 --> 00:41:33,834
-Czy było trudno?
-Co takiego?
589
00:41:33,918 --> 00:41:34,959
Pożegnać się.
590
00:41:35,418 --> 00:41:40,293
Nie przeżyłam nic trudniejszego.
Ale nadszedł czas. Dlaczego pytasz?
591
00:41:40,376 --> 00:41:43,376
Bo zaczynam zdawać sobie sprawę,
że nie wiem, czy dam radę.
592
00:41:43,459 --> 00:41:45,459
Wszyscy pójdziemy własnymi drogami.
593
00:41:45,543 --> 00:41:48,376
Rey udaje się do Nieznanych Regionów
szukać świątyń Jedi.
594
00:41:48,459 --> 00:41:51,709
Poe szkoli nowych pilotów.
Rose wyrusza na misje humanitarne,
595
00:41:51,793 --> 00:41:54,668
ja przeszukam galaktykę w poszukiwaniu
innych takich jak ja.
596
00:41:54,751 --> 00:41:56,668
Innych, którzy są silni Mocą.
597
00:41:56,751 --> 00:41:58,709
Kto wie, kiedy znów będziemy razem?
598
00:41:58,793 --> 00:42:01,501
Być może dlatego
ta podróż była tak trudna.
599
00:42:01,584 --> 00:42:03,501
-Dla was wszystkich.
-Dla wszystkich?
600
00:42:03,584 --> 00:42:07,334
Czy możliwe,
że nikt z was nie jest gotów się pożegnać?
601
00:42:08,626 --> 00:42:13,459
Finn, mądry Jedi powiedział mi kiedyś:
„Nikt nie odchodzi na zawsze”.
602
00:42:15,084 --> 00:42:16,293
Dziękuję, pani generał.
603
00:42:18,126 --> 00:42:21,834
-Jest Mistrz Finn.
-Wszędzie cię szukamy.
604
00:42:21,918 --> 00:42:24,626
-A ja szukam was.
-Przepraszamy.
605
00:42:24,709 --> 00:42:25,834
Za co?
606
00:42:25,918 --> 00:42:28,501
Zaplanowałeś dla nas
te wspólne, niesamowite wakacje,
607
00:42:28,584 --> 00:42:31,668
ale się rozpierzchnęliśmy
i każdy robił swoje.
608
00:42:32,168 --> 00:42:36,668
To nic. Zdałem sobie sprawę,
że planowałem podróż, bo czegoś unikałem.
609
00:42:36,751 --> 00:42:38,043
Pożegnania.
610
00:42:38,126 --> 00:42:39,126
Ma rację.
611
00:42:39,209 --> 00:42:41,709
-Też to czuję.
-Ta podróż to koniec.
612
00:42:41,793 --> 00:42:44,626
Właśnie. Ale w podróży nie chodzi o cel.
613
00:42:44,709 --> 00:42:48,626
Chodzi o samą podróż.
By cieszyć się chwilami, póki trwają.
614
00:42:48,709 --> 00:42:51,459
Nie. Nie rób tego. Żadnych ckliwości.
615
00:42:51,543 --> 00:42:53,043
Pamiętasz, jak się poznaliśmy?
616
00:42:53,126 --> 00:42:55,793
FN-2187. To jedyne imię, jakie miałem.
617
00:42:55,876 --> 00:42:58,793
Nie będę cię tak nazywać.
Dla mnie jesteś Finn. Może być?
618
00:42:59,209 --> 00:43:00,751
Nadałeś mi imię, Poe.
619
00:43:01,709 --> 00:43:03,751
Zrobiłeś to. Poszedłeś na ckliwość.
620
00:43:08,418 --> 00:43:10,751
Rey, pamiętasz targ na Jakku?
621
00:43:15,626 --> 00:43:16,626
Chodź za mną.
622
00:43:17,751 --> 00:43:23,501
Dałaś mi cel, Rey.
Ty, Rose, dałaś mi nadzieję.
623
00:43:23,584 --> 00:43:24,709
Czemu mnie powstrzymałaś?
624
00:43:24,793 --> 00:43:28,751
Uratowałam cię. W ten sposób wygrywamy.
Ratując to, co kochamy.
625
00:43:31,418 --> 00:43:34,668
Powiedziano mi, że trzeba robić to,
co się kocha.
626
00:43:34,751 --> 00:43:38,751
Cudownie było walczyć u waszego boku.
Będzie mi tego brakować.
627
00:43:38,834 --> 00:43:42,209
Nie chciałem tego przyznać,
ale chciałem, aby te uczucia trwały.
628
00:43:42,293 --> 00:43:44,084
Dlatego zaplanowałem tę podróż.
629
00:43:44,168 --> 00:43:48,168
Ale dzięki wspólnym wspomnieniom,
nikt tak naprawdę nigdy nie odszedł.
630
00:43:50,459 --> 00:43:56,334
Hej! Podróż dopiero się zaczyna.
Wiem, co powinniśmy teraz zrobić.
631
00:43:56,418 --> 00:44:01,293
-Oby nie gadał o zgniatarce śmieci.
-Grupowy uścisk? Chodźcie.
632
00:44:01,376 --> 00:44:06,168
To bardzo przyjemne. Chewbacca!
633
00:44:06,251 --> 00:44:08,334
Nie, Chewie. Ten uścisk jest idealny.
634
00:44:08,918 --> 00:44:13,501
Mamy nadzieję, że dobrze się bawicie
na pokładzie Halcyona.
635
00:44:13,584 --> 00:44:19,501
Chociaż każda podróż musi się skończyć,
wspomnienia nigdy się nie kończą.
636
00:44:19,584 --> 00:44:25,959
Dziękujemy wam za przyłączenie się do nas
i niech Moc będzie z wami.
637
00:44:56,959 --> 00:44:58,959
Napisy: Małgorzata Ciborska