1
00:00:17,976 --> 00:00:20,646
Rozpakowałem pana zakupy.
2
00:00:22,022 --> 00:00:23,482
Gazetę też zostawiłem.
3
00:00:24,316 --> 00:00:26,735
Wziąłem sobie piątaka, dobrze?
4
00:00:29,655 --> 00:00:30,739
Czy to miód?
5
00:00:33,534 --> 00:00:34,826
Tak. Chcesz zobaczyć?
6
00:00:35,327 --> 00:00:36,328
Mogę?
7
00:00:38,372 --> 00:00:40,207
Masz, załóż to.
8
00:00:45,587 --> 00:00:47,339
Nie bój się, nic ci nie zrobią.
9
00:00:50,509 --> 00:00:51,677
Co tu widzisz?
10
00:00:54,388 --> 00:00:56,390
Nic.
11
00:00:56,390 --> 00:00:57,558
To źle?
12
00:00:57,558 --> 00:00:59,101
Królowa się starzeje.
13
00:00:59,101 --> 00:01:01,228
Składa za mało jaj.
14
00:01:03,438 --> 00:01:08,402
Sierż. Lenker?
Akta Errola Mathisa z 2011 roku.
15
00:01:11,071 --> 00:01:12,281
Wsłuchaj się.
16
00:01:16,076 --> 00:01:20,831
Wyższy ton, są rozgorączkowane.
Wyczuwają zmianę i są przez to nerwowe.
17
00:01:21,331 --> 00:01:22,499
PROSZĘ PUKAĆ I ZACZEKAĆ
18
00:01:23,500 --> 00:01:24,751
I co teraz zrobią?
19
00:01:25,627 --> 00:01:30,257
Robotnice postarają się o nową królową,
żeby ul mógł działać.
20
00:01:31,049 --> 00:01:35,304
Ale stara będzie chciała powstrzymać
każdą zagrażającą jej kandydatkę.
21
00:01:36,054 --> 00:01:37,806
Bo może być tylko jedna królowa.
22
00:01:38,932 --> 00:01:40,225
A potem co?
23
00:01:40,893 --> 00:01:42,477
Będą walczyć.
24
00:01:43,812 --> 00:01:46,315
Aż jedna z nich padnie trupem.
25
00:02:01,038 --> 00:02:03,916
KARTOTEKA POLICYJNA
26
00:02:51,797 --> 00:02:53,715
Przestań, Preston.
27
00:03:03,058 --> 00:03:04,518
Dary ze świata zewnętrznego.
28
00:03:05,561 --> 00:03:09,231
Pewnie ma pani dość
rozpuszczalnej z mlekiem.
29
00:03:09,231 --> 00:03:10,941
Życie mi pan ratuje.
30
00:03:14,319 --> 00:03:18,448
Co takiego ważnego
nie mogło czekać do popołudnia?
31
00:03:22,035 --> 00:03:25,789
Kiedy się poznaliśmy, powiedziałem,
32
00:03:26,790 --> 00:03:28,500
że nie mogę odjąć pani bólu.
33
00:03:30,002 --> 00:03:32,754
Ale wykorzystam cały swój czas,
aby się upewnić,
34
00:03:33,964 --> 00:03:38,218
że człowiek, który wam to zrobił,
spędzi resztę życia za kratami.
35
00:03:42,347 --> 00:03:44,600
Staram się o zarzut próby zabójstwa.
36
00:03:47,644 --> 00:03:48,645
Okej.
37
00:03:48,645 --> 00:03:50,689
Mamy dziś spotkanie z prokuraturą.
38
00:03:51,190 --> 00:03:52,441
Niczego nie obiecuję.
39
00:03:53,275 --> 00:03:58,530
Tak jak mówiłem,
te sprawy czasami się ciągną.
40
00:04:02,743 --> 00:04:05,412
KANCELARIA ADWOKACKA KHAN & CO.
41
00:04:07,539 --> 00:04:09,249
- Co nie?
- To z archiwów?
42
00:04:09,249 --> 00:04:10,876
Tak, dziennik Hegarty'ego.
43
00:04:11,835 --> 00:04:16,339
Errol gorliwie wszystkiemu zaprzecza,
upiera się, że jest niewinny.
44
00:04:16,339 --> 00:04:21,303
A niespełna 48 godzin później
z własnej woli się przyznaje.
45
00:04:21,303 --> 00:04:24,890
W międzyczasie
zabrali go na miejsce zbrodni.
46
00:04:24,890 --> 00:04:27,559
- Coś się tam wydarzyło.
- Zdecydowanie.
47
00:04:27,559 --> 00:04:28,602
Coś...
48
00:04:28,602 --> 00:04:30,938
To bezużyteczne, ale coś się stało.
49
00:04:30,938 --> 00:04:32,689
To ci nie śmierdzi?
50
00:04:32,689 --> 00:04:36,401
Tego nie powiedziałam.
Ale przerabialiśmy to na procesie.
51
00:04:36,401 --> 00:04:39,321
Potem na apelacji.
Empatią się nie wykazali.
52
00:04:39,321 --> 00:04:41,782
„Zobaczymy, gdzie twoja dziewczyna
53
00:04:41,782 --> 00:04:46,036
została brutalnie zamordowana
dwa dni temu?” Ale to legalne.
54
00:04:47,204 --> 00:04:48,830
To skąd to westchnięcie?
55
00:04:50,415 --> 00:04:52,793
Zabrzmiało, jakby coś cię zaciekawiło.
56
00:04:52,793 --> 00:04:54,920
Może. Nie wiem.
57
00:04:57,381 --> 00:04:59,967
Gdybam sobie, ale 7.30.
58
00:05:02,010 --> 00:05:06,098
„7.30 – doktor Hollingworth
wydaje pozwolenie.
59
00:05:06,098 --> 00:05:07,975
Można przesłuchać Errola”.
60
00:05:07,975 --> 00:05:09,977
- A potem?
- Przesłuchują go.
61
00:05:10,978 --> 00:05:14,565
„10.30 – przesłuchanie
Errola Mathisa po pouczeniu”.
62
00:05:14,565 --> 00:05:15,774
A w międzyczasie?
63
00:05:15,774 --> 00:05:17,276
Nic się nie dzieje.
64
00:05:19,319 --> 00:05:20,320
Nic.
65
00:05:24,783 --> 00:05:26,076
Co nie?
66
00:05:26,785 --> 00:05:31,373
Lekarz wydaje pozwolenie o 7.30.
Nie wypływają żadne nowe dowody.
67
00:05:31,373 --> 00:05:35,794
Czas działa na ich niekorzyść.
Czemu nie przesłuchali go od razu?
68
00:05:35,794 --> 00:05:39,256
Odczekali trzy godziny. Czemu?
69
00:05:39,256 --> 00:05:43,051
Może nie lubi wcześnie wstawać.
Może miał ochotę poleżeć albo...
70
00:05:43,844 --> 00:05:46,263
Czekali na zmianę adwokata z urzędu.
71
00:05:47,764 --> 00:05:50,726
- Czekali, aż padnie...
- Na odpowiednią papugę.
72
00:05:50,726 --> 00:05:52,728
- Bezproblemową.
- Która przymknie oko.
73
00:05:59,610 --> 00:06:01,278
SPRAWIEDLIWOŚĆ DLA ERROLA
74
00:06:10,704 --> 00:06:13,957
WIDZĘ SIĘ DZIŚ Z ERROLEM W WHITECROSS,
WIĘC PROSZĘ O MODLITWY!
75
00:06:14,833 --> 00:06:16,126
WASZA MIŁOŚĆ NAM BŁOGOSŁAWI
76
00:06:19,254 --> 00:06:21,757
#UWOLNIĆERROLA
#SPRAWIEDLIWOŚĆDLAERROLA
77
00:06:36,605 --> 00:06:41,318
Jeśli znajdą tę kobietę,
która wtedy zadzwoniła...
78
00:06:41,318 --> 00:06:43,987
Rozumiesz, co to znaczy?
To może być przełom.
79
00:06:44,947 --> 00:06:49,159
Mają to na taśmie. Na taśmie!
Jak mówi, że wie, kto to zrobił.
80
00:06:49,743 --> 00:06:53,830
Wszystkie ręce na pokład. Zrobię...
81
00:06:54,331 --> 00:06:55,499
Errol!
82
00:06:56,625 --> 00:07:02,089
- To dobre wieści, kochanie.
- Mamo, nie mogę.
83
00:07:02,798 --> 00:07:06,635
Nie rozumiesz? Nie mogę.
Po każdej takiej akcji jest mi ciężej.
84
00:07:08,637 --> 00:07:11,306
- No coś ty...
- Nie chcę mieć nadziei.
85
00:07:12,599 --> 00:07:13,767
Nie rozumiesz?
86
00:07:21,149 --> 00:07:22,317
Nie chcę.
87
00:07:24,736 --> 00:07:26,572
Chcę zapomnieć, mamo.
88
00:07:29,366 --> 00:07:30,701
Pozwól mi zapomnieć.
89
00:07:32,244 --> 00:07:37,124
- Jesteś zmęczony. Połóż się, ogól.
- Robiąc to, pogarszasz sytuację.
90
00:07:37,875 --> 00:07:39,084
Pogarszasz sytuację.
91
00:07:39,960 --> 00:07:41,044
Boże.
92
00:07:43,589 --> 00:07:44,590
Błagam.
93
00:07:45,799 --> 00:07:47,801
Zostaw mnie w spokoju.
94
00:08:39,895 --> 00:08:40,895
Jak?
95
00:08:41,855 --> 00:08:45,651
Niby jak mam odróżnić te śrubki?
96
00:08:46,610 --> 00:08:49,863
Może nie potrzebujesz stołu.
97
00:09:19,351 --> 00:09:20,602
Lisa?
98
00:09:24,523 --> 00:09:27,276
- Skąd ty go w ogóle znasz?
- Poważnie?
99
00:09:27,276 --> 00:09:28,610
Jak się poznaliście?
100
00:09:28,610 --> 00:09:32,781
Nie będziesz mi mówił, co mogę robić
ani z kim mam, kurwa, spędzać czas.
101
00:09:32,781 --> 00:09:36,451
Oboje jesteście niestabilni, podatni.
Próbuję cię chronić.
102
00:09:36,451 --> 00:09:39,955
Próbujesz mnie kontrolować,
jakbym była sprawą do rozwiązania.
103
00:09:41,081 --> 00:09:42,082
Lisa.
104
00:09:43,166 --> 00:09:46,336
- Staram się. Odwyki, metadon...
- Starasz?
105
00:09:47,171 --> 00:09:49,673
...kaucje za zrujnowane
przez ciebie mieszkania.
106
00:09:50,883 --> 00:09:54,303
Robię, co muszę, żeby znaleźć rozwiązanie.
107
00:09:54,303 --> 00:09:57,181
Twoim zdaniem to jest szukanie rozwiązań?
108
00:09:57,181 --> 00:09:58,098
Poważnie?
109
00:09:58,098 --> 00:10:00,809
Faszerowanie córki dragami,
żeby cię nie zostawiła?
110
00:10:00,809 --> 00:10:04,479
- Jestem twoim ojcem. Dbam o ciebie.
- Nie. Jesteś moim dilerem.
111
00:10:04,479 --> 00:10:06,982
Wiesz, jakie to pojebane?
112
00:10:06,982 --> 00:10:10,152
Oboje wiemy,
że inaczej byłabyś już martwa.
113
00:10:10,152 --> 00:10:13,947
- A wiesz, co jest najgorsze?
- Wsiadaj do samochodu.
114
00:10:13,947 --> 00:10:15,324
- Tobie to pasuje.
- Co?
115
00:10:15,949 --> 00:10:19,536
Przeraża cię myśl,
że mogłabym cię zostawić
116
00:10:19,536 --> 00:10:22,581
i zostaniesz kolejnym żałosnym starcem.
117
00:10:25,083 --> 00:10:27,961
Bardzo bym chciał,
żebyś była w stanie to zrobić.
118
00:10:27,961 --> 00:10:32,925
Nie masz przyjaciół,
żadnej, kurwa, rodziny...
119
00:10:32,925 --> 00:10:35,469
- Wsiadaj.
- Nie. Może nie mam racji?
120
00:10:35,469 --> 00:10:38,388
- Wsiadaj.
- Wiesz co? To ty jesteś chory.
121
00:10:38,388 --> 00:10:41,266
- Wsiadaj do auta.
- Uzależniasz mnie od siebie.
122
00:10:41,266 --> 00:10:45,229
I wiesz co? Nic dziwnego,
że mama się poddała.
123
00:10:45,229 --> 00:10:48,815
Kto chciałby walczyć,
jeśli to oznaczałoby życie z tobą?
124
00:10:49,399 --> 00:10:51,276
Załóż coś na siebie.
125
00:10:51,276 --> 00:10:55,072
- Spieprzaj.
- Jasne, spieprzaj!
126
00:10:59,993 --> 00:11:01,870
Myślisz, że jak się poznaliśmy?
127
00:11:05,207 --> 00:11:06,208
Kurwa mać!
128
00:11:18,470 --> 00:11:19,471
Szlag!
129
00:11:59,094 --> 00:12:02,181
To było w 2011 roku.
Nie wiem, czy pan pamięta,
130
00:12:02,181 --> 00:12:04,641
ale był pan obrońcą Errola Mathisa.
131
00:12:04,641 --> 00:12:06,059
Przyznał się.
132
00:12:06,894 --> 00:12:10,689
Interesuje mnie pańska relacja
z zespołem dochodzeniowym.
133
00:12:10,689 --> 00:12:14,526
Czy znaliście się już wcześniej?
134
00:12:14,526 --> 00:12:17,905
- Musiałbym sprawdzić.
- Nie ma takiej potrzeby.
135
00:12:18,989 --> 00:12:23,368
Dwa tygodnie wcześniej
bronił pan pani Destiny Bolasie
136
00:12:24,119 --> 00:12:26,496
w sprawie o posiadanie
z zamiarem dystrybucji.
137
00:12:26,496 --> 00:12:29,082
Sprawę prowadził ten sam policjant.
138
00:12:29,082 --> 00:12:31,668
- Nadkom. Hegarty.
- Do czego pani pije?
139
00:12:31,668 --> 00:12:34,546
Doszło do czegoś
podczas wizyty na miejscu zbrodni?
140
00:12:34,546 --> 00:12:35,464
Słucham?
141
00:12:35,464 --> 00:12:38,258
- Cały czas towarzyszył pan klientowi?
- Jasne.
142
00:12:38,258 --> 00:12:41,345
Czy Hegarty wyjaśnił,
jak skłonił Errola do zeznań?
143
00:12:41,345 --> 00:12:46,141
Aby odpowiedzieć na dalsze pytania,
musiałbym złamać tajemnicę zawodową,
144
00:12:46,141 --> 00:12:48,477
która przysługuje mojemu klientowi,
145
00:12:49,645 --> 00:12:54,274
zgodnie z sekcją 1.3e
Ustawy o usługach prawnych z 2007 roku.
146
00:12:54,274 --> 00:12:57,152
Zakładam, że pani o tym wie.
147
00:12:57,986 --> 00:13:01,740
W przypadku dalszych nacisków
będę musiał poprosić pani przełożonego,
148
00:13:01,740 --> 00:13:03,492
aby to pani wyjaśnił.
149
00:13:03,492 --> 00:13:04,785
Dziękuję.
150
00:13:04,785 --> 00:13:08,997
Może on wyjaśni panu fragment
dotyczący uchylenia tej tajemnicy,
151
00:13:09,498 --> 00:13:13,293
jeśli adwokat brał udział w spisku
mającym na celu popełnienie oszustwa
152
00:13:13,293 --> 00:13:15,546
lub jakiegokolwiek innego przestępstwa.
153
00:13:17,965 --> 00:13:18,966
Pójdę już.
154
00:13:32,771 --> 00:13:33,814
Gdzie jest Lisa?
155
00:13:34,565 --> 00:13:37,526
Właśnie miałem... Myślałem, że jest z panem.
156
00:13:37,526 --> 00:13:39,945
Co się dzieje? Co się stało?
157
00:13:41,280 --> 00:13:42,281
Nie dzwoniła?
158
00:13:43,448 --> 00:13:46,118
- Co pan jej powiedział?
- Nawet nie zaczynaj.
159
00:13:46,869 --> 00:13:48,537
- Słuchaj...
- Poszukam jej.
160
00:13:48,537 --> 00:13:51,081
Nie, pewnie jest w drodze do domu.
161
00:13:51,081 --> 00:13:53,417
Zostań tu. Ja pojadę do domu.
162
00:13:53,417 --> 00:13:55,335
Zastanę ją siedzącą na progu.
163
00:13:55,335 --> 00:13:57,212
Zgubiłem klucze, inaczej...
164
00:13:57,212 --> 00:14:00,090
- Jest pan zajęty?
- Mam spotkanie za 45 minut.
165
00:14:00,090 --> 00:14:02,676
Typ, którego pan aresztował.
Za dzieciaka z parku.
166
00:14:03,302 --> 00:14:05,762
- Mówiła, że...
- Ona, czyli moja córka?
167
00:14:05,762 --> 00:14:06,805
Jarała się tym.
168
00:14:07,848 --> 00:14:09,224
- Jarała?
- Tak.
169
00:14:09,725 --> 00:14:11,727
- Wątpię.
- Jest z pana dumna.
170
00:14:14,396 --> 00:14:15,397
Bynajmniej.
171
00:14:17,566 --> 00:14:21,528
Przydaj się do czegoś.
Podzwoń po jej znajomych.
172
00:14:21,528 --> 00:14:23,405
Nie ma żadnych.
173
00:14:28,035 --> 00:14:29,036
No tak.
174
00:14:39,630 --> 00:14:41,423
Doris, proszę.
175
00:14:41,423 --> 00:14:43,509
- Żegnaj, Latisho.
- Wyjaśnię to.
176
00:14:43,509 --> 00:14:48,889
Nie. Powiedziałaś, że odbiorą ci dzieci.
Wspierałam cię.
177
00:14:48,889 --> 00:14:51,934
- Mówiłam prawdę.
- Nie chcę tego słuchać.
178
00:14:54,102 --> 00:14:57,481
- Chcę pomóc, przysięgam.
- Wcale nie. Nikt nie chce.
179
00:14:57,481 --> 00:15:01,068
Ty nie chcesz,
mój mąż nie chce, Errol nie chce.
180
00:15:02,569 --> 00:15:04,446
I wiesz co? Co za różnica?
181
00:15:05,405 --> 00:15:06,532
Nie potrzebuję cię.
182
00:15:08,617 --> 00:15:09,618
Nie poddam się.
183
00:15:15,624 --> 00:15:20,629
{\an8}POSTERUNEK HACKNEY DOWNS
184
00:15:20,629 --> 00:15:27,511
{\an8}CZEŚĆ, WCIĄŻ MYŚLĘ O NASZEJ ROZMOWIE –
WYBACZ, JEŚLI BYŁAM ZBYT OSTRA. POGADAMY?
185
00:15:32,015 --> 00:15:33,016
Na razie.
186
00:15:33,600 --> 00:15:36,186
Hej.
187
00:15:37,980 --> 00:15:39,606
Pamiętasz mój pierwszy dzień?
188
00:15:42,442 --> 00:15:43,861
„Chloe wszystko ci pokaże”.
189
00:15:46,780 --> 00:15:49,783
„Jeśli czegoś nie wiesz, zapytaj Chloe”.
190
00:15:49,783 --> 00:15:52,828
„Chloe, oprowadzisz nową?
Spraw, żeby poczuła się...”
191
00:15:52,828 --> 00:15:56,164
- Tak. „Jak u siebie”.
- „Jak u siebie”.
192
00:15:56,164 --> 00:15:57,541
Cały Roy.
193
00:15:59,042 --> 00:16:00,169
Nic do ciebie nie mam.
194
00:16:01,253 --> 00:16:03,589
Wiesz? Po prostu...
195
00:16:03,589 --> 00:16:05,299
Masz wielki kij w dupie.
196
00:16:06,466 --> 00:16:08,552
Pracuję lepiej sama.
197
00:16:08,552 --> 00:16:10,220
I masz mnie za zadowalaczkę.
198
00:16:10,220 --> 00:16:12,347
Nie, to nieprawda.
199
00:16:12,347 --> 00:16:14,224
Nie chodzi wcale o ciebie.
200
00:16:14,224 --> 00:16:17,686
Ani o mnie. Chodzi o tę pracę.
201
00:16:18,520 --> 00:16:20,314
- To wszystko...
- Cię przesiąka.
202
00:16:21,481 --> 00:16:22,482
Tak.
203
00:16:23,650 --> 00:16:25,068
Wiesz, co mnie wkurza?
204
00:16:25,569 --> 00:16:31,200
Claudia Mayhew grzecznie sugeruje reformy,
a wylewa się na nią wiadro pomyj. Ohyda.
205
00:16:31,200 --> 00:16:32,409
Poważnie?
206
00:16:32,409 --> 00:16:36,246
Groźby śmierci.
Dwa razy się przeprowadzała.
207
00:16:36,747 --> 00:16:38,457
Śledzisz to?
208
00:16:39,249 --> 00:16:40,417
- Tak.
- Dlaczego?
209
00:16:41,960 --> 00:16:44,046
Czemu dajesz im tę satysfakcję?
210
00:16:44,671 --> 00:16:46,006
Nie wiem.
211
00:16:46,006 --> 00:16:48,091
Powtarzam sobie, że poznaję wroga,
212
00:16:48,091 --> 00:16:51,803
ale prawda jest taka,
że budzę się w środku nocy
213
00:16:51,803 --> 00:16:53,972
tak wściekła, że aż mnie rozsadza.
214
00:16:53,972 --> 00:16:56,308
Jak dziecko z zapalniczką. Nie dotykam...
215
00:16:58,810 --> 00:16:59,937
Aż się sparzę.
216
00:17:08,987 --> 00:17:10,071
Wiem, co pan myśli.
217
00:17:10,071 --> 00:17:13,450
Nie, koniec gadania. Rób, co ci kazałem.
218
00:17:13,450 --> 00:17:14,952
Mam na nią dobry wpływ.
219
00:17:14,952 --> 00:17:17,287
Jasne, anioł stróż się znalazł.
220
00:17:17,287 --> 00:17:19,164
Rozmawia ze mną, zwierza się.
221
00:17:19,665 --> 00:17:22,334
Spotykaliście się za moimi plecami!
222
00:17:22,334 --> 00:17:25,337
Do ku... Wcale tak nie było!
223
00:17:25,337 --> 00:17:27,047
Ona się pana boi. Nie umie...
224
00:17:27,047 --> 00:17:28,799
Pan jest tak kurewsko...
225
00:17:29,758 --> 00:17:30,759
Lisa!
226
00:17:30,759 --> 00:17:35,138
Podziwia pana, ale pana nigdy nie ma!
Nie słucha pan, nie rozmawia. Nic!
227
00:17:35,138 --> 00:17:36,223
Nic!
228
00:17:38,392 --> 00:17:39,518
Co się dzieje?
229
00:17:40,435 --> 00:17:41,436
Co się stało?
230
00:17:48,110 --> 00:17:49,236
Co się dzieje?
231
00:17:50,112 --> 00:17:51,196
Nic takiego.
232
00:17:53,115 --> 00:17:56,285
Dobra, zmiana planów.
Wyślij mi numery telefonów.
233
00:17:56,285 --> 00:17:58,120
Kumpli, miejscówek.
234
00:17:58,120 --> 00:18:00,330
I zostań w domu. Możesz to zrobić?
235
00:18:01,290 --> 00:18:02,291
W kontakcie.
236
00:18:02,291 --> 00:18:03,542
A co ze spotkaniem?
237
00:18:23,520 --> 00:18:28,108
Cześć, Jakey. Mogę cię gdzieś podwieźć,
238
00:18:28,108 --> 00:18:31,445
jeśli chcesz wyjść.
O ile wrócisz przed 21.00.
239
00:18:31,445 --> 00:18:32,613
Nie, dzięki.
240
00:18:32,613 --> 00:18:34,740
Nie zaryzykuję.
241
00:18:34,740 --> 00:18:36,909
- Dzięki.
- Co z ciebie za naukowiec?
242
00:18:37,492 --> 00:18:40,704
- Mam doktorat.
- Cześć, skarbie. Idę na górę.
243
00:18:40,704 --> 00:18:42,372
Zaraz wrócę do łóżka.
244
00:18:44,750 --> 00:18:45,751
Dziękuję.
245
00:18:47,085 --> 00:18:49,213
To tylko na kilka dni, obiecuję.
246
00:18:49,213 --> 00:18:51,882
- Tak.
- Póki nie wrócą jej siły.
247
00:18:51,882 --> 00:18:56,970
Jasne, nie ma sprawy. Dowiem się więcej o...
Jak to nazywa? „Daty ważności”.
248
00:19:03,769 --> 00:19:05,646
Chciałam z tobą porozmawiać.
249
00:19:06,897 --> 00:19:11,401
Nie gniewam się
po naszej ostatniej rozmowie.
250
00:19:12,402 --> 00:19:14,071
Oboje powiedzieliśmy za dużo...
251
00:19:14,071 --> 00:19:15,113
Ach, to.
252
00:19:16,532 --> 00:19:18,534
Ja też nie jestem zły.
253
00:19:19,034 --> 00:19:20,577
Było, minęło.
254
00:19:21,537 --> 00:19:24,414
Mamy jakąś... Nie mamy musztardy.
255
00:19:27,292 --> 00:19:28,752
To też wyrzuciła.
256
00:19:29,503 --> 00:19:30,963
Mówiąc „to”.
257
00:19:32,422 --> 00:19:35,717
Mówiąc „ach, to”, miałeś...
258
00:19:37,594 --> 00:19:39,805
- Nie wiem. Nieważne.
- Okej.
259
00:19:39,805 --> 00:19:41,765
Zjemy jakiś obiad czy...
260
00:19:41,765 --> 00:19:46,395
Kiedy powiedziałeś „ach, to”,
zabrzmiało to trochę tak,
261
00:19:46,395 --> 00:19:50,148
jakby to nie było nic ważnego. A było.
262
00:19:50,148 --> 00:19:51,191
Dobrze.
263
00:19:51,191 --> 00:19:53,652
Przepraszam. Chcę, żebyś zrozumiał.
264
00:19:53,652 --> 00:19:57,072
Instynktownie stwierdziłeś,
że zawinił mój syn i jego koledzy.
265
00:19:57,072 --> 00:19:58,156
No wiesz...
266
00:19:59,575 --> 00:20:00,784
To nie jest...
267
00:20:02,619 --> 00:20:04,705
To nie przegapienie rocznicy ślubu.
268
00:20:07,833 --> 00:20:08,959
To ważna sprawa.
269
00:20:10,210 --> 00:20:13,213
Tak. Wiem o tym.
270
00:20:21,346 --> 00:20:23,849
Próbuję zrozumieć...
271
00:20:27,769 --> 00:20:28,770
czemu to zrobiłeś.
272
00:20:36,320 --> 00:20:37,279
Nie wiem.
273
00:20:40,157 --> 00:20:41,283
Nie wiem.
274
00:20:49,833 --> 00:20:51,168
- Zgoda?
- Tak.
275
00:20:57,090 --> 00:20:58,091
Mamo?
276
00:20:59,968 --> 00:21:02,012
Chciałabym już wrócić do domu.
277
00:21:02,012 --> 00:21:07,643
Może ty i Jakey przeniesiecie się do mnie.
278
00:21:07,643 --> 00:21:12,898
Tylko na kilka dni.
Wiesz, póki nie dojdę do siebie.
279
00:21:16,443 --> 00:21:17,444
Dobrze?
280
00:21:23,408 --> 00:21:26,036
Tu nadkom. Hegarty.
Proszę zostawić wiadomość.
281
00:21:26,537 --> 00:21:27,955
Jaja sobie robisz?
282
00:21:28,705 --> 00:21:30,582
Siedzę i popijam kolorowe drinki
283
00:21:30,582 --> 00:21:33,710
z generalnym prokuratorem koronnym
i kończą mi się tematy.
284
00:21:33,710 --> 00:21:35,963
Obyś miał zajebiście dobrą wymówkę.
285
00:21:40,551 --> 00:21:41,635
Tak czy siak...
286
00:21:42,970 --> 00:21:45,848
Amit Çeker. Jak to rozgrywamy?
Co mam mu powiedzieć?
287
00:21:46,473 --> 00:21:50,894
Usiłowanie zabójstwa, średni uszczerbek?
Gdzie ty się podziewasz?
288
00:21:52,229 --> 00:21:53,230
Oddzwoń.
289
00:22:05,033 --> 00:22:07,744
Cześć, tu Lisa. Nie mogę teraz odebrać.
290
00:22:07,744 --> 00:22:11,415
Zostaw wiadomość,
a jeśli cię znam, napisz eska,
291
00:22:11,415 --> 00:22:13,375
to się odezwę.
292
00:22:14,585 --> 00:22:15,502
Halo?
293
00:22:15,502 --> 00:22:18,130
Czy to oddział ratunkowy?
294
00:22:18,130 --> 00:22:19,756
Tak, w czym mogę pomóc?
295
00:22:19,756 --> 00:22:21,884
Mówi nadkomisarz Daniel Hegarty
296
00:22:21,884 --> 00:22:25,637
z posterunku na Hackney Downs.
Poszukuję białej kobiety.
297
00:22:25,637 --> 00:22:27,389
Mogła dziś do was trafić.
298
00:22:27,389 --> 00:22:33,604
Młoda, szczupła, blondynka,
wygląda na dwudziestokilkulatkę.
299
00:22:33,604 --> 00:22:35,856
Umieścimy informację.
300
00:22:35,856 --> 00:22:38,317
Prawdopodobnie mogła do was trafić...
301
00:22:39,234 --> 00:22:41,111
z problemem narkotykowym.
302
00:22:41,111 --> 00:22:43,572
Jeśli pojawi się ktoś pasujący do opisu,
303
00:22:43,572 --> 00:22:46,158
- proszę dać mi znać.
- Oczywiście.
304
00:22:47,409 --> 00:22:50,621
Cześć, mówi Ross Cardona.
Trochę czasu minęło, co?
305
00:22:50,621 --> 00:22:53,332
Miałem dziś taką dziwną sytuację.
306
00:22:54,124 --> 00:22:58,086
Odwiedziła mnie sierż. June Lenker.
Oddzwoń, dobra?
307
00:22:58,879 --> 00:23:00,464
Najbliższa jednostka
308
00:23:00,464 --> 00:23:04,635
do King's Arms Club
przy Erskine Road w sprawie 22A.
309
00:23:04,635 --> 00:23:06,178
115 wolny.
310
00:23:06,178 --> 00:23:07,471
Ruszaj, 115.
311
00:23:07,471 --> 00:23:10,224
Jedziemy na północ Caydale Drive.
312
00:23:14,102 --> 00:23:17,147
- Patrick.
- Nic nowego nie wiem.
313
00:23:17,940 --> 00:23:21,985
Posłuchaj. Jeśli się pojawi,
jeśli wróci do twojego mieszkania
314
00:23:21,985 --> 00:23:24,947
albo jakkolwiek się skontaktuje,
daj mi znać. Jasne?
315
00:23:25,531 --> 00:23:26,657
Żadnych podchodów.
316
00:23:26,657 --> 00:23:28,742
Przecież obiecałem.
317
00:23:29,660 --> 00:23:34,498
- Jestem za nią odpowiedzialny, jasne?
- Tak.
318
00:24:07,281 --> 00:24:09,241
CLAUDIA MAYHEW: GRUNTOWNA REFORMA
319
00:24:09,241 --> 00:24:11,952
{\an8}POLICJA MUSI SZUKAĆ
ŹRÓDŁA PROBLEMÓW U SIEBIE
320
00:24:17,249 --> 00:24:18,458
KOMENTARZE
321
00:24:19,376 --> 00:24:20,377
LEWACKIE PIERDOLENIE
322
00:24:20,377 --> 00:24:21,795
ŚWIĘTOSZKA MA WYPIERDALAĆ
323
00:24:32,681 --> 00:24:35,934
ZA TYDZIEŃ KONFA Z TĄ ZJEBKĄ.
BIORĘ BROŃ SŁUŻBOWĄ. ZROBIĆ RELACJĘ?
324
00:24:46,320 --> 00:24:50,365
SUKA POWINNA PRZEJŚĆ SIĘ KOŁO MOJEGO DOMU.
WIECIE, O CO CHODZI...
325
00:25:07,257 --> 00:25:11,011
Imran wysłał ci to zdjęcie.
Widziałaś dziś tę dziewczynę?
326
00:25:11,803 --> 00:25:15,390
Lisę? Od lat jej nie widziałam.
Było miło się zobaczyć.
327
00:25:18,977 --> 00:25:23,607
Była z jakimiś ludźmi,
których nie znam, ale się zmyli.
328
00:25:24,525 --> 00:25:26,735
Gadali coś o Signum.
329
00:25:26,735 --> 00:25:27,861
Signum?
330
00:25:27,861 --> 00:25:30,197
Co to jest? Jakaś imprezownia?
331
00:25:30,197 --> 00:25:34,952
- Takich jak ja nie wpuszczają.
- Gdzie to jest? No gdzie?
332
00:25:36,161 --> 00:25:38,288
W Epping Forest czy gdzieś.
333
00:26:06,775 --> 00:26:08,193
Skąd go w ogóle znasz?
334
00:26:09,736 --> 00:26:11,238
Jak się poznaliście?
335
00:26:20,622 --> 00:26:23,166
Po prostu mam na nią oko.
336
00:26:25,586 --> 00:26:28,714
Jeśli przyjdzie po działkę, dam panu znać.
337
00:26:34,678 --> 00:26:36,430
Łatwa kasa.
338
00:26:43,979 --> 00:26:45,189
Co to za jedna?
339
00:26:55,073 --> 00:26:56,742
Dokąd pojedziesz?
340
00:27:03,498 --> 00:27:04,875
Dokąd jedziemy?
341
00:28:43,223 --> 00:28:44,224
Lisa?
342
00:28:44,224 --> 00:28:49,605
Nie, to ja. Jest cała.
Jesteśmy w waszym domu.
343
00:28:51,982 --> 00:28:53,108
Halo?
344
00:29:02,034 --> 00:29:03,118
A gdzie dzieci?
345
00:29:04,036 --> 00:29:05,204
U mojej siostry.
346
00:29:06,455 --> 00:29:07,456
Dobrze.
347
00:29:12,336 --> 00:29:14,046
Czemu śpisz w samochodzie?
348
00:29:35,275 --> 00:29:37,945
JEBANĄ WINDĘ DLA WÓZKÓW #PIZDA
349
00:29:40,280 --> 00:29:42,574
KIBLE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH
350
00:29:42,574 --> 00:29:46,662
Nagrał mi mieszkanie. Płacił czynsz.
351
00:29:48,288 --> 00:29:50,082
Kiedy mnie odcięłaś, przestał.
352
00:29:51,041 --> 00:29:52,417
Nie mam dokąd pójść.
353
00:29:56,547 --> 00:29:59,091
JEŚLI SZMATA DOPNIE SWEGO,
WYWALĄ WSZYSTKICH BIAŁYCH GLINIARZY
354
00:30:00,175 --> 00:30:01,969
{\an8}Co to był za człowiek?
355
00:30:05,222 --> 00:30:06,932
POWIESIĆ JĄ
DZIWKI Z UROJENIAMI
356
00:30:10,644 --> 00:30:12,271
Co to za człowiek?
357
00:30:14,690 --> 00:30:16,233
NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ
358
00:30:27,911 --> 00:30:29,788
- Odpieprz się, dobra?
- Jak miło.
359
00:30:29,788 --> 00:30:32,791
Nachodzisz mnie drugi raz
w ciągu czterech dni.
360
00:30:32,791 --> 00:30:35,127
Jak masz pytania, to idź do związków.
361
00:30:36,587 --> 00:30:37,671
Lepiej tego nie rób.
362
00:30:37,671 --> 00:30:39,548
Mało ci jeszcze problemów?
363
00:30:39,548 --> 00:30:42,885
Mathis się bronił,
minęła doba i nagle się przyznał?
364
00:30:42,885 --> 00:30:45,179
I jestem kaleką, więc to źle wygląda.
365
00:30:45,179 --> 00:30:46,847
Dlaczego zmienił zdanie?
366
00:30:47,472 --> 00:30:51,810
Co takiego zrobił Hegarty, panie @TB_DT?
367
00:30:55,147 --> 00:30:57,774
Wystraszyłeś się? I słusznie.
368
00:30:59,651 --> 00:31:02,070
Nie mam bladego pojęcia, o czym mówisz.
369
00:31:02,070 --> 00:31:05,407
Powtórz to technikom,
kiedy będą namierzać konta.
370
00:31:05,407 --> 00:31:07,868
- Wynocha.
- Prześledzą adres IP.
371
00:31:07,868 --> 00:31:10,746
Sprawdzą, co jeszcze robił.
Odszukają VPN-y.
372
00:31:10,746 --> 00:31:13,665
- Zgłębią temat, łapiesz?
- Ostrzegam cię.
373
00:31:13,665 --> 00:31:16,168
Kariera w policji? Skończona.
374
00:31:16,168 --> 00:31:17,836
Emerytura? Przepada.
375
00:31:18,712 --> 00:31:21,798
Powiedz, co się stało,
a przemyślę, co zrobić z tą wiedzą.
376
00:31:21,798 --> 00:31:23,675
- To cię jara, co?
- Co się stało?
377
00:31:23,675 --> 00:31:25,385
Ciebie i twoich znajomków?
378
00:31:25,385 --> 00:31:28,722
- Hegarty cię nie ochroni.
- Że niby ja jestem problemem?
379
00:31:28,722 --> 00:31:30,891
Odkleiłeś się od rzeczywistości.
380
00:31:30,891 --> 00:31:32,601
Nie, to ty jesteś odklejona.
381
00:31:32,601 --> 00:31:35,771
Pracuję w policji od 35 lat.
Możesz mi buty czyścić.
382
00:31:35,771 --> 00:31:38,232
Życie to nie reklama
United Colors of Benetton.
383
00:31:38,232 --> 00:31:39,691
To wojna, moja panno.
384
00:31:40,192 --> 00:31:43,487
Idź do Tower Hamlets
i znajdź mi mieszany rasowo gang.
385
00:31:43,487 --> 00:31:45,948
Bez szans. Czemu?
Bo się, kurwa, nienawidzą.
386
00:31:45,948 --> 00:31:48,033
Biali czarnych, a czarni Turków.
387
00:31:48,033 --> 00:31:50,577
A Turcy nienawidzą Pakoli.
Więc nie przyłaź tu,
388
00:31:50,577 --> 00:31:53,163
żeby mi grozić albo wyjaśniać świat,
389
00:31:53,163 --> 00:31:56,667
bo nie jestem problemem,
tylko rozwiązaniem. A ty?
390
00:31:56,667 --> 00:31:59,628
Paletę barw im uzupełniasz! Spierdalaj!
391
00:32:50,721 --> 00:32:51,972
Niech to odeśpi.
392
00:32:53,682 --> 00:32:56,768
W szufladzie jest aspiryna.
Silniejsze konsultuj ze mną.
393
00:33:04,276 --> 00:33:05,694
Proszę posłuchać.
394
00:33:05,694 --> 00:33:08,572
Proszę. Wiedziałby o tym tylko ktoś,
395
00:33:08,572 --> 00:33:10,324
kto z panią pracował.
396
00:33:13,076 --> 00:33:16,330
Namierzyliśmy IP w obrębie
półtora kilometra od jego domu.
397
00:33:16,330 --> 00:33:18,832
To za mało.
Mówimy o czynnym funkcjonariuszu.
398
00:33:22,127 --> 00:33:25,214
To jedna z osób, które pani groziły.
399
00:33:28,175 --> 00:33:29,468
To nie są przeszpiegi.
400
00:33:29,468 --> 00:33:31,929
Zabezpieczymy sprzęt i go dopadniemy.
401
00:33:33,680 --> 00:33:38,143
Nie potrzeba sędziego pokoju.
Wystarczy tam wejść i to udowodnić.
402
00:33:43,065 --> 00:33:45,609
Dobrze.
403
00:34:09,800 --> 00:34:14,554
Ty! Hej, ty! Do ciebie mówię.
404
00:34:15,138 --> 00:34:17,099
To naprawdę nie jest dobry czas.
405
00:34:17,099 --> 00:34:18,475
Żądam przeprosin.
406
00:34:19,768 --> 00:34:21,728
Znikaj, zanim coś ci się stanie.
407
00:34:22,728 --> 00:34:27,150
Kazałeś moim znajomym mnie śledzić!
I nazywasz się policjantem?
408
00:34:27,150 --> 00:34:30,152
Jesteś zakałą, rozumiesz? Zakałą!
409
00:34:30,654 --> 00:34:34,783
Kłamałeś wtedy i kłamiesz teraz.
Wiem, co zrobiłeś.
410
00:34:34,783 --> 00:34:37,286
Wiem, co zrobiłeś!
411
00:34:42,081 --> 00:34:43,208
Odejdź!
412
00:34:51,466 --> 00:34:52,467
Nic pani nie jest?
413
00:34:56,929 --> 00:34:59,600
Wysiadaj! Dokąd się, kurwa, wybierasz?
414
00:34:59,600 --> 00:35:00,934
Wysiadaj!
415
00:35:02,311 --> 00:35:03,687
Jebany pirat drogowy!
416
00:35:12,487 --> 00:35:14,531
Cześć, tu Doris.
417
00:35:14,531 --> 00:35:18,452
Nie mogę odebrać telefonu,
ale zostaw wiadomość po sygnale.
418
00:35:19,578 --> 00:35:22,497
Cześć, mamo. To ja.
419
00:35:27,669 --> 00:35:29,213
Dobrze spałaś?
420
00:35:32,716 --> 00:35:34,426
Chciałem tylko powiedzieć...
421
00:35:39,681 --> 00:35:40,682
że przepraszam.
422
00:35:45,521 --> 00:35:48,440
Doprowadziłem się do porządku.
423
00:35:49,233 --> 00:35:52,945
Na następnej wizycie
będę się już lepiej prezentował.
424
00:36:03,038 --> 00:36:04,373
Wiesz, że cię kocham.
425
00:36:12,798 --> 00:36:15,884
Delta, Yankee, Alpha.
Wzywam wszystkie jednostki.
426
00:36:15,884 --> 00:36:18,804
Ofiara na miejscu zdarzenia,
czarna kobieta,
427
00:36:18,804 --> 00:36:21,181
nazywa się Doris Mathis, nie żyje.
428
00:36:21,682 --> 00:36:23,475
Ratownicy medyczni już kończą.
429
00:36:43,787 --> 00:36:45,914
1 NOWA WIADOMOŚĆ GŁOSOWA
430
00:37:36,840 --> 00:37:40,719
Pomijając Doris Mathis,
z czym się mierzymy?
431
00:37:45,807 --> 00:37:49,186
Trolling internetowy.
Zwykłe droczenie się. I tyle.
432
00:37:49,186 --> 00:37:50,604
- To wszystko?
- Tak.
433
00:37:51,980 --> 00:37:56,818
Momentami mogłem przesadzić,
ale to normalne, wszyscy tak robią.
434
00:37:56,818 --> 00:37:59,947
Rozładowujesz emocje.
Na tym polega poczucie humoru.
435
00:37:59,947 --> 00:38:02,157
- Pisałeś groźby?
- Nie.
436
00:38:03,200 --> 00:38:05,452
Nie można brać wszystkiego na poważnie.
437
00:38:06,620 --> 00:38:09,414
Spróbują udowodnić,
że stanowiłeś rzeczywiste zagrożenie.
438
00:38:16,004 --> 00:38:17,089
Uda im się?
439
00:38:17,673 --> 00:38:22,553
Wrzuciłem szkic podwórka,
gdzie ma swoje biuro
440
00:38:22,553 --> 00:38:27,266
i zdjęcie czy dwa. Ale to wcale nie tak.
441
00:38:27,266 --> 00:38:30,018
- Przecież nic bym...
- Nie w tym rzecz.
442
00:38:31,103 --> 00:38:34,064
Uwzięła się na mnie. Tacy jak ja...
443
00:38:34,064 --> 00:38:36,233
Przecież tacy jak my...
444
00:38:36,233 --> 00:38:37,317
Nie zaczynaj.
445
00:38:37,317 --> 00:38:40,571
- Rozpętała wojnę. Czego się spodziewała?
- Nie teraz.
446
00:38:47,661 --> 00:38:50,414
Jeśli trzeba coś zrobić, to się tym zajmę.
447
00:38:51,164 --> 00:38:52,165
No oby.
448
00:38:52,165 --> 00:38:55,043
Właśnie przeszukują twój dom.
Wiesz, co to oznacza?
449
00:38:56,170 --> 00:38:58,881
Jeśli mam pomóc, muszę być w stanie.
450
00:39:00,883 --> 00:39:02,634
Chcesz mi o czymś powiedzieć?
451
00:39:31,246 --> 00:39:32,664
Dajcie mi chwilę.
452
00:39:39,213 --> 00:39:40,214
To...
453
00:39:42,758 --> 00:39:44,343
- Tak.
- Tragedia.
454
00:39:47,012 --> 00:39:49,181
Walczyła o to, w co wierzyła.
455
00:39:49,181 --> 00:39:50,599
Wielka strata.
456
00:39:50,599 --> 00:39:51,683
Zginęła za to.
457
00:39:52,976 --> 00:39:57,940
Może ostatnie wydarzenia
wyprowadziły ją z równowagi.
458
00:39:57,940 --> 00:40:01,735
Możliwe, że zafundowano jej silny stres.
459
00:40:03,612 --> 00:40:07,741
Wciąż myślę o jej mężu, biedaku,
460
00:40:09,451 --> 00:40:11,662
który tak pragnął, by zapomniała.
461
00:40:14,081 --> 00:40:18,836
Jeśli przyszedł pan chronić
jaskinię trolla swojego kolegi,
462
00:40:18,836 --> 00:40:21,213
to już za późno. Właśnie kończymy.
463
00:40:21,213 --> 00:40:23,257
Gdzie tam, nawet bym nie śnił.
464
00:40:23,257 --> 00:40:25,259
Był bardzo aktywny w sieci.
465
00:40:25,843 --> 00:40:26,885
Nie wiedziałem.
466
00:40:26,885 --> 00:40:31,598
Serio? Bo nie dalej jak kilka dni temu
utrzymywał pan,
467
00:40:31,598 --> 00:40:34,351
że to wyłącznie
część pracy pod przykrywką.
468
00:40:35,435 --> 00:40:38,272
- Tak sądziłem.
- Udało mu się to ukryć?
469
00:40:38,856 --> 00:40:43,068
Choć był pan jego przełożonym
od niemal 20 lat?
470
00:40:43,068 --> 00:40:44,152
Podwójne życie.
471
00:40:45,237 --> 00:40:48,615
Zrobił z pana kompletnego durnia.
472
00:40:48,615 --> 00:40:52,119
Nie mogę się nie zgodzić,
biorąc pod uwagę okoliczności.
473
00:40:53,537 --> 00:40:56,874
Dowiem się więcej, gdy przejrzę dowody.
474
00:40:56,874 --> 00:40:58,792
W żadnym wypadku.
475
00:40:58,792 --> 00:40:59,960
A jednak.
476
00:40:59,960 --> 00:41:02,963
To podpada pod pracę pod przykrywką,
477
00:41:02,963 --> 00:41:06,091
a to ja, jak sama mówiłaś,
byłem jego przełożonym.
478
00:41:07,384 --> 00:41:09,511
Prześlę ci gotowy protokół.
479
00:41:09,511 --> 00:41:11,513
- Nie.
- Dzięki za pomoc.
480
00:41:11,513 --> 00:41:15,142
Każdy skrawek papieru ma być opisany.
481
00:41:15,142 --> 00:41:16,768
Zerwiemy wykładzinę.
482
00:41:16,768 --> 00:41:19,980
Byłam tu jako pierwsza. To moja sprawa.
483
00:41:19,980 --> 00:41:21,648
Nie tym razem.
484
00:41:21,648 --> 00:41:25,110
Mam mejla od komendantki pomocniczej
Claudii Mayhew.
485
00:41:25,110 --> 00:41:26,778
Określa łańcuch dowodzenia.
486
00:41:28,906 --> 00:41:33,493
Jak pan widzi, zdaniem nadinspektora
487
00:41:33,493 --> 00:41:37,706
pańskie wieloletnie bliskie relacje
z rasistowskim, mizoginistycznym,
488
00:41:37,706 --> 00:41:42,127
wysyłającym groźby śmierci policjantem
wykluczają pana z tego postępowania.
489
00:41:42,628 --> 00:41:47,090
Ale z chęcią prześlę panu swój protokół,
kiedy już skończę.
490
00:41:50,219 --> 00:41:54,973
Rzekomym rasistą, mizoginem,
wysyłającym groźby śmierci policjantem.
491
00:42:15,744 --> 00:42:18,580
To oczywiste,
że nie przejąłby pan dowodzenia,
492
00:42:19,581 --> 00:42:20,874
więc czemu tu jest?
493
00:42:22,876 --> 00:42:24,545
Złożyć kondolencje?
494
00:42:26,255 --> 00:42:27,464
Ochronić kumpla?
495
00:42:33,428 --> 00:42:34,429
Nie ma mowy.
496
00:42:35,931 --> 00:42:39,268
Czekajcie! Nie skończyliśmy!
497
00:43:45,918 --> 00:43:47,294
Zdrowie!
498
00:43:47,961 --> 00:43:49,463
Dziękuję.
499
00:43:50,547 --> 00:43:52,132
Rozluźnij się, świętujemy.
500
00:43:52,758 --> 00:43:54,259
PROSZĘ PUKAĆ I ZACZEKAĆ
501
00:43:54,259 --> 00:43:57,095
Dzwoniłem. Cruelli się udało, dzięki Bogu.
502
00:43:57,888 --> 00:44:02,768
Prokuratura wyhodowała jaja.
Próba zabójstwa. Taki jest zarzut.
503
00:44:02,768 --> 00:44:04,436
No weź.
504
00:44:04,436 --> 00:44:07,814
Szefie, dopadliśmy sprawcę.
505
00:44:12,444 --> 00:44:13,779
Nieważne.
506
00:44:33,090 --> 00:44:35,259
Przesłuchanie w obecności
507
00:44:35,259 --> 00:44:38,720
nadkom. Daniela Hegarty'ego
i sierż. Tony'ego Gilfoyle'a.
508
00:44:38,720 --> 00:44:45,769
Jest godzina 00.13, 25 września 2011.
509
00:44:46,270 --> 00:44:50,983
Obecni są również Errol Mathis
i jego adwokat Ross Cardona.
510
00:44:50,983 --> 00:44:54,903
Rozumiem, że oskarżony chciałby
zmienić wcześniejsze oświadczenie.
511
00:44:55,946 --> 00:44:56,947
Tak.
512
00:45:00,200 --> 00:45:03,996
Errol. Swoimi słowami.
513
00:45:06,456 --> 00:45:09,418
Słuchamy. Tak jak mówiłeś mnie.
514
00:45:25,976 --> 00:45:27,269
Zabiłem ją.
515
00:45:29,354 --> 00:45:30,397
Imię i nazwisko.
516
00:45:34,985 --> 00:45:36,987
Zabiłem Adelaide Burrowes.
517
00:45:38,822 --> 00:45:40,824
Zabrałem nóż z kuchennej szuflady.
518
00:45:48,832 --> 00:45:50,000
I go w nią wbiłem.
519
00:45:54,004 --> 00:45:55,005
Gdzie?
520
00:45:57,424 --> 00:45:58,425
W gardło.
521
00:45:59,718 --> 00:46:03,138
Wbiłeś jej nóż w gardło?
522
00:46:03,680 --> 00:46:04,681
Tak.
523
00:46:07,434 --> 00:46:09,186
Gdzieś jeszcze?
524
00:46:13,357 --> 00:46:15,025
- W pierś.
- W pierś?
525
00:46:23,200 --> 00:46:25,953
Przesłuchanie w obecności
nadkom. Daniela Hegarty'ego
526
00:46:25,953 --> 00:46:27,371
i sierż. Tony'ego Gilfoyle'a.
527
00:46:28,121 --> 00:46:33,043
Jest godzina 00.13, 25 września 2011.
528
00:46:33,043 --> 00:46:37,548
Obecni są również Errol Mathis
i jego adwokat Ross Cardona.
529
00:46:37,548 --> 00:46:41,760
Rozumiem, że oskarżony chciałby
zmienić wcześniejsze oświadczenie.
530
00:46:42,344 --> 00:46:43,512
Tak.
531
00:46:48,725 --> 00:46:49,726
Errol.
532
00:46:52,437 --> 00:46:57,234
Swoimi słowami.
533
00:46:59,653 --> 00:47:02,739
Tak jak mówiłeś mnie.
534
00:47:14,334 --> 00:47:15,335
Zabiłem ją.
535
00:47:24,553 --> 00:47:27,806
Imię i nazwisko proszę.
536
00:47:31,810 --> 00:47:33,437
Zabiłem Adelaide Burrowes.
537
00:47:39,067 --> 00:47:40,068
Gdzie?
538
00:47:43,197 --> 00:47:44,323
W gardło.
539
00:47:44,323 --> 00:47:46,825
Wbiłeś jej nóż w gardło?
540
00:47:49,077 --> 00:47:49,953
Tak.
541
00:47:58,545 --> 00:47:59,546
Gdzie?
542
00:48:05,719 --> 00:48:06,720
W gardło.
543
00:48:07,304 --> 00:48:09,848
Wbiłeś jej nóż w gardło?
544
00:48:10,974 --> 00:48:11,975
Tak.
545
00:48:18,524 --> 00:48:19,775
Gdzieś jeszcze?
546
00:48:24,738 --> 00:48:26,365
- W pierś.
- W pierś?
547
00:48:54,810 --> 00:48:55,936
W gardło?
548
00:48:56,562 --> 00:48:57,563
Tak.
549
00:48:58,272 --> 00:48:59,565
Gdzieś jeszcze?
550
00:49:04,278 --> 00:49:06,113
- W pierś.
- W pierś?
551
00:49:07,948 --> 00:49:09,825
W pierś i gardło?
552
00:49:12,160 --> 00:49:14,079
W pierś i gardło.
553
00:49:14,079 --> 00:49:15,163
To żaden dowód.
554
00:49:15,163 --> 00:49:16,915
Podpowiadał mu pan.
555
00:49:16,915 --> 00:49:19,376
Żadna ława przysięgłych tego nie zobaczy.
556
00:49:19,376 --> 00:49:20,878
Nie zaprzecza pan.
557
00:49:20,878 --> 00:49:23,922
Nagranie z przesłuchania
ponoć zostało uszkodzone.
558
00:49:23,922 --> 00:49:26,383
- Nie muszę się...
- Nie zaprzecza pan.
559
00:49:27,467 --> 00:49:28,719
On siedzi w więzieniu.
560
00:49:29,428 --> 00:49:34,391
A sprawca wciąż jest na wolności,
z kobietą, której życie jest zagrożone.
561
00:49:34,391 --> 00:49:38,228
Dopuści pan do siebie choć na chwilę,
że tu nie chodzi o pana?
562
00:49:39,104 --> 00:49:40,981
Co się wtedy wydarzyło?
563
00:49:40,981 --> 00:49:43,775
Jakim cudem Errolowi nagle wróciła pamięć?
564
00:49:44,693 --> 00:49:47,905
I dlaczego to wygląda tak,
jakby prowadził go pan za rękę?
565
00:50:09,426 --> 00:50:11,303
W Epping Forest żyją papużki faliste.
566
00:50:13,096 --> 00:50:14,181
Wiedziałaś o tym?
567
00:50:15,849 --> 00:50:20,604
Ponoć dwa ptaki
uciekły z ptaszarni w Essex
568
00:50:20,604 --> 00:50:22,397
ponad 100 lat temu.
569
00:50:22,397 --> 00:50:26,193
I teraz są wszędzie.
570
00:50:37,704 --> 00:50:38,705
Co się stało?
571
00:50:41,959 --> 00:50:46,129
Nadkomisarzu Hegarty, już czas.
572
00:50:49,383 --> 00:50:50,676
Proszę odpowiedzieć.
573
00:51:02,145 --> 00:51:03,146
Tak.
574
00:51:05,649 --> 00:51:06,942
Dobrze.
575
00:52:03,582 --> 00:52:05,584
Napisy: Daria Okoniewska