1 00:00:33,680 --> 00:00:35,120 Przetrwałaś? 2 00:00:36,760 --> 00:00:40,040 - Rok na Islandii za karę. - Tęskniłaś za upałami? 3 00:00:40,080 --> 00:00:43,800 Najbardziej tęskniłam za pizzą za mniej niż 15 dolarów. 4 00:00:43,880 --> 00:00:45,480 Twój wybór. 5 00:00:46,400 --> 00:00:50,240 Możesz dostać awans i medal lub przejść na emeryturę w Marbelli. 6 00:00:50,720 --> 00:00:51,720 Czyżby? 7 00:00:51,800 --> 00:00:53,120 Bylibyśmy sąsiadami. 8 00:01:02,120 --> 00:01:03,640 Tak, pamiętam Henry'ego. 9 00:01:04,400 --> 00:01:06,440 Wpadliśmy na siebie raz w Panamie. 10 00:01:07,200 --> 00:01:09,360 Dupek narobił nam wiele problemów. 11 00:01:09,440 --> 00:01:12,200 Jest czołowym agentem. Pragnie go cały świat. 12 00:01:12,280 --> 00:01:13,560 MI6, Mossad, 13 00:01:13,680 --> 00:01:17,640 - francuski DGSE, wszyscy. - Koniec reklamy. Czego on chce? 14 00:01:18,840 --> 00:01:21,760 Chce gwarantowanego wjazdu do USA za 72 godziny. 15 00:01:21,840 --> 00:01:23,400 Z ochroną federalną 16 00:01:23,960 --> 00:01:27,480 i dożywotną pensją odpowiednią do jego rangi. 17 00:01:27,560 --> 00:01:29,840 Jeśli mam go wywieźć z Czechosłowacji, 18 00:01:29,920 --> 00:01:31,160 odpowiedź brzmi nie. 19 00:01:31,240 --> 00:01:32,400 Ja go wywiozę. 20 00:01:32,479 --> 00:01:33,360 Ty? 21 00:01:34,360 --> 00:01:37,360 Załatw mi w Pradze sedana na austriackich numerach. 22 00:01:37,800 --> 00:01:40,120 Zdajesz sobie sprawę, co mówisz? 23 00:01:40,479 --> 00:01:42,479 Henry jest szefem wywiadu. 24 00:01:42,560 --> 00:01:43,640 Obserwują go. 25 00:01:43,720 --> 00:01:46,800 Nie przekroczy granicy, bez względu na paszport. 26 00:01:46,880 --> 00:01:48,560 Nie użyje paszportu. 27 00:01:48,640 --> 00:01:50,680 - Zwariowałeś. - Nie, Gino. 28 00:01:51,360 --> 00:01:53,080 Robię to w konkretnym celu. 29 00:01:54,440 --> 00:01:56,000 Dam ci Henry'ego 30 00:01:56,880 --> 00:01:58,320 w zamian za Mawada. 31 00:01:59,000 --> 00:02:01,400 - Co? - Mawad jest pod twoją ochroną. 32 00:02:02,120 --> 00:02:04,080 Potrzebuję od ciebie zgody. 33 00:02:04,440 --> 00:02:06,600 - Zgody na co? - A jak myślisz? 34 00:02:07,640 --> 00:02:10,880 Dam ci najlepszego agenta kubańskiego wywiadu w Europie. 35 00:02:10,919 --> 00:02:13,560 Twoi szefowie będą świętować to z szampanem. 36 00:02:13,600 --> 00:02:15,520 Twoje życie się zmieni. 37 00:02:16,160 --> 00:02:17,440 Nie kupuję tego. 38 00:02:17,560 --> 00:02:19,800 Podstaw mi auto w Pradze. Zobaczysz. 39 00:02:20,600 --> 00:02:22,680 Jak się nie uda, ty nie ucierpisz. 40 00:02:23,079 --> 00:02:26,160 Ale jak się uda, Mawad ma przesrane. 41 00:02:26,840 --> 00:02:28,360 Przysięgam, nie blefuję. 42 00:02:33,440 --> 00:02:35,040 Nadal palisz cygara? 43 00:02:35,880 --> 00:02:36,760 A co? 44 00:02:37,440 --> 00:02:40,079 W Pradze jest sklep z kubańskimi cygarami. 45 00:02:40,600 --> 00:02:43,240 Jak w Wiedniu się uda, będzie co świętować. 46 00:02:43,320 --> 00:02:44,960 Nie bądź taki pewny siebie. 47 00:02:46,800 --> 00:02:48,720 Jakie chcesz? Cohiba Lanceros? 48 00:02:49,840 --> 00:02:51,600 To dla samców alfa, Leo. 49 00:02:52,120 --> 00:02:54,079 Damy palą Panetelas. 50 00:02:54,680 --> 00:02:55,640 Cienkie. 51 00:02:56,000 --> 00:02:57,240 I Montecristo. 52 00:03:00,320 --> 00:03:02,840 W listopadzie 1987 roku 53 00:03:02,920 --> 00:03:04,960 komunizm wciąż wydawał się silny. 54 00:03:05,480 --> 00:03:08,280 Sowieci świętowali 70. rocznicę 55 00:03:08,360 --> 00:03:10,440 swojej rewolucji pokazami siły. 56 00:03:11,280 --> 00:03:14,640 Ale to było tylko na pokaz. Tak naprawdę 57 00:03:14,720 --> 00:03:17,760 cierpieli po upokarzającej porażce w Afganistanie. 58 00:03:18,880 --> 00:03:22,520 W Nikaragui Contras stawali się coraz silniejsi, 59 00:03:22,600 --> 00:03:25,360 więc rząd czekały wkrótce negocjacje. 60 00:03:26,000 --> 00:03:29,640 W Afryce Angolczycy, Kubańczycy i mieszkańcy RPA 61 00:03:29,720 --> 00:03:32,840 szykowali się na bitwę pod Cuito Cuanavale. 62 00:03:33,760 --> 00:03:35,560 Ostatnią zimnej wojny. 63 00:03:36,600 --> 00:03:38,880 Dowiedziałem się o tym później, 64 00:03:38,960 --> 00:03:43,040 bo gdy świat definiował się na nowo, 65 00:03:44,240 --> 00:03:47,680 moja geopolityka ograniczała się do domu, 66 00:03:48,800 --> 00:03:50,360 wychowywania dziecka 67 00:03:51,120 --> 00:03:53,640 i szukania domu, by się uniezależnić. 68 00:03:56,200 --> 00:04:00,400 OSTATNIE DOMY NA SPRZEDAŻ W COTO DE MIRALLES 69 00:04:02,000 --> 00:04:03,280 Spójrzcie na ten. 70 00:04:03,360 --> 00:04:06,560 Ponad 300 metrów kwadratowych, dwa piętra i poddasze. 71 00:04:10,040 --> 00:04:11,560 Nie ma basenu. 72 00:04:11,640 --> 00:04:12,840 Możemy zbudować. 73 00:04:12,920 --> 00:04:14,720 Za tarasem jest ogród. 74 00:04:17,000 --> 00:04:19,200 Czy wokół nie ma zbyt wielu domów? 75 00:04:19,640 --> 00:04:21,600 Tak żyją normalni ludzie, tato. 76 00:04:22,360 --> 00:04:23,360 Dobra. 77 00:04:23,440 --> 00:04:24,240 Jestem gotowy. 78 00:04:24,360 --> 00:04:26,000 Jedziemy? Macie wszystko? 79 00:04:26,080 --> 00:04:27,240 - Tak. - Weźcie bagaż. 80 00:04:27,360 --> 00:04:28,520 Zaraz przyjdę. 81 00:04:28,600 --> 00:04:32,040 Mamo, to prawda, że w Pradze nie ma szamponu i mydła? 82 00:04:32,320 --> 00:04:34,800 Nie, ale ruskie, więc dziwnie pachną. 83 00:04:34,880 --> 00:04:36,320 Świetnie. Doskonale. 84 00:04:36,360 --> 00:04:38,760 Na razie wystarczy. Potem ci doślę. 85 00:04:39,640 --> 00:04:41,120 Dalej, chodźmy. 86 00:04:41,200 --> 00:04:44,520 Nie jestem przekonany do tego domu, ale jak chcecie... 87 00:04:45,560 --> 00:04:47,200 Dziś jedziemy go obejrzeć. 88 00:04:48,440 --> 00:04:49,920 Po co ten pośpiech? 89 00:04:50,040 --> 00:04:51,520 Bo to okazja, Leo. 90 00:04:51,600 --> 00:04:53,200 Na wyprowadzenie się stąd? 91 00:04:54,440 --> 00:04:56,360 Daj spokój. Wiedzą, co robią. 92 00:04:56,800 --> 00:04:58,640 Pa, przystojniaku. Do widzenia. 93 00:04:58,720 --> 00:04:59,880 Przyjdę się pożegnać. 94 00:05:02,760 --> 00:05:04,800 Poczekaj, pomogę ci, Leo. 95 00:05:04,880 --> 00:05:05,800 Dzięki. 96 00:05:07,920 --> 00:05:10,000 Przy dziecku jest dużo pracy. 97 00:05:10,080 --> 00:05:12,760 Może poczekajcie, aż pójdzie do szkoły? 98 00:05:13,320 --> 00:05:14,440 Chodźmy, Carmen. 99 00:05:14,760 --> 00:05:17,800 Tata się nie przyzna, ale mu przykro. Nie widzisz? 100 00:05:17,880 --> 00:05:18,920 Czego? 101 00:05:19,040 --> 00:05:21,800 Ostatnio tylko wnuk go uszczęśliwia. 102 00:05:21,880 --> 00:05:24,080 Uzdrawia go, a ty się wyprowadzasz. 103 00:05:24,160 --> 00:05:26,640 Mamo, nie jedziemy do Tybetu. 104 00:05:27,200 --> 00:05:29,520 Przemyśl to, dobrze? 105 00:05:33,240 --> 00:05:34,320 Do zobaczenia. 106 00:05:40,080 --> 00:05:41,920 Pa, kochanie. Do zobaczenia. 107 00:05:42,720 --> 00:05:44,640 Saro, zadzwonię do ciebie. 108 00:05:44,720 --> 00:05:45,920 Miłej podróży. 109 00:05:55,520 --> 00:05:57,280 Twoja siostra pokocha Pragę. 110 00:05:59,720 --> 00:06:00,960 Może poczekamy? 111 00:06:02,080 --> 00:06:03,000 Na co? 112 00:06:03,680 --> 00:06:04,960 Z tym domem. 113 00:06:05,040 --> 00:06:07,720 Sara. To 15 minut jazdy stąd. 114 00:06:07,800 --> 00:06:09,200 I mieliśmy umowę. 115 00:06:09,720 --> 00:06:10,680 Jaką umowę? 116 00:06:11,360 --> 00:06:14,600 Pomagam ci z Mawadem i uniezależniamy się od rodziców. 117 00:06:15,280 --> 00:06:16,640 Wykonałem swoją część. 118 00:06:41,800 --> 00:06:44,200 - Spójrzcie, to opera. - Piękna. 119 00:06:44,840 --> 00:06:47,200 - Podoba ci się, Carmen? - Tak. 120 00:06:47,560 --> 00:06:48,520 Co? 121 00:06:57,680 --> 00:07:00,400 Mają świetne kiełbaski. Są pyszne. 122 00:07:00,480 --> 00:07:01,600 Spójrz na to. 123 00:07:01,680 --> 00:07:04,800 - Co? Kiełbaski? - Nie. 124 00:07:29,800 --> 00:07:30,840 To tutaj? 125 00:07:32,120 --> 00:07:33,600 Nie ma windy, 126 00:07:34,280 --> 00:07:35,560 ale to piękny lokal. 127 00:07:35,640 --> 00:07:37,840 Całe piętro jest nasze? 128 00:07:37,920 --> 00:07:39,600 To Praga, nie Paryż. 129 00:07:39,680 --> 00:07:42,640 Weźcie tylko swoje torby. Nasze zostawcie. 130 00:07:43,280 --> 00:07:45,280 Nie zostajecie tu? 131 00:07:48,240 --> 00:07:49,640 - Ruchy. - Chodźmy. 132 00:07:50,120 --> 00:07:51,520 Spodoba się wam. 133 00:07:51,600 --> 00:07:53,480 Macie 130 metrów kwadratowych, 134 00:07:53,560 --> 00:07:56,680 przestronną kuchnię, dwie sypialnie. 135 00:07:56,760 --> 00:07:58,520 Jest blisko do zamku. 136 00:07:59,040 --> 00:08:01,160 To charakterystyczna dzielnica Pragi. 137 00:08:01,240 --> 00:08:04,520 Do niedawna była pełna winnic i pól, 138 00:08:04,600 --> 00:08:06,320 a teraz patrzcie. 139 00:08:21,360 --> 00:08:23,000 Kurczę, co za widok. 140 00:08:24,840 --> 00:08:26,320 Może tu zostanę. 141 00:08:26,400 --> 00:08:28,640 Heydricha zabili na tej ulicy. 142 00:08:29,160 --> 00:08:32,000 - Kto to jest Heydrich? - Rzeźnik z Pragi. 143 00:08:32,039 --> 00:08:34,280 Nazista. Miał być następcą Hitlera. 144 00:08:34,400 --> 00:08:36,360 Tam jest łazienka, a obok toaleta. 145 00:08:36,440 --> 00:08:38,520 - Są oddzielne? - Tak tu budują. 146 00:08:38,640 --> 00:08:40,880 - I nie ma bidetu? - Nie. 147 00:08:40,960 --> 00:08:42,320 Cholera, naprawdę? 148 00:08:42,400 --> 00:08:45,960 Mozart komponował tu, zanim Hiszpanie zaczęli myć tyłki. 149 00:08:46,040 --> 00:08:48,400 Krytykować można tylko rosyjski szampon? 150 00:08:48,520 --> 00:08:49,840 Kraj ma swoje wady, 151 00:08:49,880 --> 00:08:52,600 ale skupcie się na swoim. Tanya na śpiewie, 152 00:08:52,640 --> 00:08:54,640 a Hugo na opuszczeniu Marbelli. 153 00:08:54,720 --> 00:08:57,520 Jak wrócicie, będziecie mądrzejsi i kulturalni. 154 00:08:57,640 --> 00:08:58,600 Nie. Dojrzalsi. 155 00:08:58,640 --> 00:09:00,520 Tego potrzebuje nasza rodzina. 156 00:09:00,640 --> 00:09:02,520 Jak podzielimy się pokojami? 157 00:09:02,600 --> 00:09:03,960 Są tylko dwa. 158 00:09:04,040 --> 00:09:05,280 Oba są wasze. 159 00:09:07,520 --> 00:09:08,880 Co? 160 00:09:09,400 --> 00:09:11,360 A jak wrócicie z Bratysławy? 161 00:09:11,440 --> 00:09:12,520 Nie wrócimy. 162 00:09:13,120 --> 00:09:14,960 Jedziemy do Wiednia i do Madrytu. 163 00:09:17,640 --> 00:09:18,640 Do Wiednia? 164 00:09:19,160 --> 00:09:20,880 Tak, do Wiednia. 165 00:09:20,960 --> 00:09:22,480 Henry nas przekonał. 166 00:09:23,000 --> 00:09:25,520 Wiedeń jest bardziej elegancki. 167 00:09:26,720 --> 00:09:28,400 Pomóż Tanyi się zadomowić. 168 00:09:28,880 --> 00:09:31,080 To wszystko, o co cię proszę. 169 00:09:32,760 --> 00:09:34,600 Tu masz klucze. 170 00:09:35,080 --> 00:09:37,160 Bawcie się, póki nie wrócę z Niemiec. 171 00:09:37,240 --> 00:09:40,480 Co? Więc wszyscy gdzieś jadą? 172 00:09:40,520 --> 00:09:42,520 Mamy was dość. 173 00:09:43,320 --> 00:09:45,200 Trzymaj się kochanie. Dobrze? 174 00:09:45,280 --> 00:09:46,240 Dobra. 175 00:09:46,320 --> 00:09:47,760 Ty też, dzieciaku. 176 00:09:47,880 --> 00:09:49,840 - Dobra. - Przytul mnie. 177 00:09:49,880 --> 00:09:51,320 Zostawiacie nas samych. 178 00:10:03,960 --> 00:10:06,840 Haubica G5 to broń południowoafrykańska 179 00:10:06,880 --> 00:10:09,760 używana tylko przez trzy armie. 180 00:10:10,360 --> 00:10:14,320 RPA, Iran i Irak. 181 00:10:14,760 --> 00:10:15,760 Teraz tak... 182 00:10:17,360 --> 00:10:21,960 Angola chce kupić pięć od Iranu. 183 00:10:22,040 --> 00:10:24,160 Każda jest warta 12 milionów. 184 00:10:24,640 --> 00:10:28,520 Więc mówimy o transakcji wartej 60 milionów. 185 00:10:28,640 --> 00:10:31,120 Sześćdziesiąt milionów za pięć dział? 186 00:10:31,720 --> 00:10:34,120 G5 są niesamowite. 187 00:10:34,200 --> 00:10:37,200 A Angola ich potrzebuje do bitwy na południu. 188 00:10:37,280 --> 00:10:39,080 Wielkiej bitwy. 189 00:10:40,760 --> 00:10:44,640 Mam już kontakty w Iraku i mogę dostać te G5 190 00:10:45,240 --> 00:10:47,360 za 50 milionów. 191 00:10:48,200 --> 00:10:50,520 To ogromny rabat. 192 00:10:51,440 --> 00:10:54,840 Możemy podzielić się prowizją na pół. 193 00:10:58,400 --> 00:10:59,560 Ile by to było? 194 00:10:59,640 --> 00:11:01,360 Około dziewięciu milionów. 195 00:11:04,000 --> 00:11:07,000 Chcesz, żeby Angola kupiła je z Iraku, nie z Iranu, 196 00:11:08,200 --> 00:11:10,560 a Leo Farad ma ich do tego przekonać? 197 00:11:11,920 --> 00:11:12,920 I, oczywiście, 198 00:11:13,520 --> 00:11:15,720 nie zorientować się, że w tym siedzisz. 199 00:11:16,120 --> 00:11:17,920 Ja nie istnieję. 200 00:11:18,400 --> 00:11:21,000 Powiedz mu, że sam się o tym dowiedziałeś. 201 00:11:21,080 --> 00:11:24,040 O umowie na haubice za 50 milionów dolarów? 202 00:11:24,120 --> 00:11:25,920 Masz fuksa. 203 00:11:30,080 --> 00:11:32,000 Między dziś a jutrem 204 00:11:32,800 --> 00:11:36,720 przypadkowo spotkasz irackiego handlarza. 205 00:11:37,640 --> 00:11:40,240 Nazywa się Habib Kaezm. 206 00:11:42,360 --> 00:11:43,600 Jak go znajdę? 207 00:11:46,480 --> 00:11:47,480 On cię znajdzie. 208 00:11:50,520 --> 00:11:51,600 Doskonale. 209 00:11:58,280 --> 00:12:00,720 Ten samochód nie rzuca się w oczy? 210 00:12:01,160 --> 00:12:04,360 Nie. Ma austriackie tablice. Wyglądamy jak turyści. 211 00:12:04,440 --> 00:12:07,000 Mamy zapewnioną dyskrecję. 212 00:12:07,080 --> 00:12:07,960 Prawda, Henry? 213 00:12:11,640 --> 00:12:14,400 - Pieprzone CIA. - Mnie to mówisz? 214 00:12:20,120 --> 00:12:22,360 - Tu są papiery. - Pokaż. 215 00:12:27,560 --> 00:12:28,720 Idealne. 216 00:12:32,080 --> 00:12:33,200 Odłożę je. 217 00:12:33,680 --> 00:12:36,600 Paliwa wystarczy na dojazd do granicy bez postoju. 218 00:12:36,680 --> 00:12:38,640 Im mniej przerw, tym lepiej. 219 00:12:38,720 --> 00:12:40,400 Spokojnie, Carmen. 220 00:12:40,480 --> 00:12:42,160 Pojedziemy bocznymi drogami. 221 00:12:42,760 --> 00:12:45,200 Prześpimy się w ustronnym hotelu. 222 00:12:45,920 --> 00:12:47,880 Nie możemy pokazywać się razem. 223 00:12:47,960 --> 00:12:49,440 A jak z Kuby się dowiedzą? 224 00:12:50,800 --> 00:12:52,560 Nikt się nie dowie. 225 00:13:09,680 --> 00:13:11,600 A jak na granicy sprawdzą bagażnik? 226 00:13:11,680 --> 00:13:13,600 Mamy paszporty dyplomatyczne. 227 00:13:13,680 --> 00:13:15,640 Wszystko będzie dobrze, Carmen. 228 00:13:15,720 --> 00:13:17,680 Mogłeś polecieć samolotem 229 00:13:17,760 --> 00:13:19,720 z fałszywym paszportem. 230 00:13:19,800 --> 00:13:21,160 Naoglądałaś się filmów. 231 00:13:21,240 --> 00:13:22,720 Nie tak robią szpiedzy? 232 00:13:22,800 --> 00:13:25,080 Zawsze jeżdżę z paszportem dyplomatycznym. 233 00:13:25,200 --> 00:13:27,760 Jestem organizatorem, nie agentem na dachu 234 00:13:27,840 --> 00:13:29,960 czekającym z giwerą i spadochronem. 235 00:13:37,840 --> 00:13:39,560 Nie wpadniesz w depresję? 236 00:13:39,960 --> 00:13:41,320 Ja? Dlaczego? 237 00:13:41,480 --> 00:13:42,760 Guy Burgess wpadł. 238 00:13:42,840 --> 00:13:45,160 Uciekł do Moskwy i się rozpił. 239 00:13:45,240 --> 00:13:48,080 Moskwa z każdego zrobi alkoholika. 240 00:13:48,160 --> 00:13:49,760 Nie może być łatwo. 241 00:13:50,240 --> 00:13:52,000 Komunizm jest jak religia. 242 00:13:52,080 --> 00:13:54,640 Jeśli odejdziesz, masz poczuć pustkę. 243 00:13:54,720 --> 00:13:58,000 - Dzięki za pocieszenie. - Mówię, że jest jak wiara. 244 00:13:58,080 --> 00:14:00,040 W naszym wieku trudno ją porzucić. 245 00:14:00,160 --> 00:14:02,520 Straciłem wiarę 10 lat temu w Angoli, 246 00:14:02,600 --> 00:14:03,960 gdy rząd Agostinho Neto 247 00:14:04,040 --> 00:14:06,800 zorganizował czystkę i zamordował 30 000 ludzi. 248 00:14:06,880 --> 00:14:08,080 - Gdzie byłem? - Gdzie? 249 00:14:08,160 --> 00:14:10,200 Zapewniałem wsparcie logistyczne. 250 00:14:10,280 --> 00:14:12,360 - Więc nie mówi mi o wierze. - Boże. 251 00:14:12,440 --> 00:14:15,160 A rok później w Etiopii, 252 00:14:15,240 --> 00:14:17,920 kiedy reżim wymordował 150 000 ludzi, 253 00:14:18,000 --> 00:14:22,200 zapewniałem im informacje i kazałem naszym odwracać wzrok. 254 00:14:22,280 --> 00:14:24,080 To popieprzone. 255 00:14:24,160 --> 00:14:25,120 Tak. 256 00:14:25,280 --> 00:14:26,880 Ale nikogo nie zabiłeś. 257 00:14:28,640 --> 00:14:32,200 Miałem tam przyjaciółkę, można powiedzieć dziewczynę. 258 00:14:32,840 --> 00:14:34,880 - Etiopkę? - Erytrejkę. 259 00:14:35,440 --> 00:14:36,720 Miała na imię Saba. 260 00:14:37,720 --> 00:14:39,120 Pewnego dnia ją zabrali, 261 00:14:39,200 --> 00:14:41,640 bo jej brat był kontrrewolucjonistą. 262 00:14:42,040 --> 00:14:43,080 I co potem? 263 00:14:43,840 --> 00:14:44,760 A jak myślisz? 264 00:14:46,760 --> 00:14:48,120 Nie mogłeś nic zrobić? 265 00:14:48,200 --> 00:14:49,400 Jasne, że mogłem. 266 00:14:50,000 --> 00:14:51,400 Odwrócić wzrok. 267 00:15:08,880 --> 00:15:10,040 Spóźnimy się. 268 00:15:12,640 --> 00:15:14,280 Nie rozumiem tego. 269 00:15:14,360 --> 00:15:15,880 Czego nie rozumiesz? 270 00:15:15,960 --> 00:15:17,640 Dlaczego dziś oglądamy dom. 271 00:15:17,720 --> 00:15:19,440 A jak zadzwoni gość od armat? 272 00:15:20,160 --> 00:15:21,680 Nie ma mojego numeru. 273 00:15:22,280 --> 00:15:23,640 Podobno ma cię znaleźć. 274 00:15:24,040 --> 00:15:27,720 Cóż, może pojawi się jutro w studiu. 275 00:15:27,800 --> 00:15:29,760 Albo tutaj dziś wieczorem. 276 00:15:30,440 --> 00:15:31,560 Sara. 277 00:15:31,640 --> 00:15:33,080 To zajmie pół godziny. 278 00:15:33,520 --> 00:15:35,840 Z tym nie można się spieszyć. 279 00:15:42,120 --> 00:15:43,760 Ubierzesz się w końcu? 280 00:15:47,240 --> 00:15:49,120 Obudziłeś go swoim krzykiem. 281 00:15:49,200 --> 00:15:51,960 Hej, kochanie... 282 00:15:52,040 --> 00:15:55,040 Nie, słońce. Już dobrze. 283 00:15:57,880 --> 00:15:59,040 Wiesz co? 284 00:15:59,520 --> 00:16:01,240 - Jedź sam. - Sara. 285 00:16:01,320 --> 00:16:03,640 Tak. Po prostu kup ten dom i już. 286 00:16:04,160 --> 00:16:06,600 - Dom jest dla naszej trójki. - Nie. 287 00:16:06,680 --> 00:16:10,040 Ma cię pozbawić kompleksu mieszkania z moją rodziną. 288 00:16:11,760 --> 00:16:13,280 A ciebie od niej uwolnić. 289 00:16:14,880 --> 00:16:16,400 Mój tata jest chory. 290 00:16:16,840 --> 00:16:19,560 Kochanie, twój tata może chorować 20 lat. 291 00:16:21,240 --> 00:16:23,040 Wiesz, czemu nie rozumiesz? 292 00:16:23,120 --> 00:16:24,920 Bo dorastałeś w sierocińcu. 293 00:16:27,960 --> 00:16:30,680 Musisz wspominać o moim gównianym dzieciństwie? 294 00:17:15,560 --> 00:17:17,200 Tam jest Austria. 295 00:17:18,040 --> 00:17:19,000 Już blisko? 296 00:17:19,079 --> 00:17:23,040 Tak, ale są druty kolczaste, wieże strażnicze i miny. 297 00:17:23,720 --> 00:17:24,680 To wszystko? 298 00:17:35,520 --> 00:17:36,760 Martwisz się, Carmen? 299 00:17:39,760 --> 00:17:40,800 Będzie dobrze. 300 00:17:41,400 --> 00:17:43,560 Przejdziemy jutro przed zmianą warty. 301 00:17:43,640 --> 00:17:45,680 Strażnicy będą wtedy zmęczeni. 302 00:17:46,000 --> 00:17:48,200 Nie o to chodzi. 303 00:17:48,280 --> 00:17:49,440 To o co, Carmen? 304 00:17:49,520 --> 00:17:51,880 Po prostu nie mogę przestać myśleć 305 00:17:53,160 --> 00:17:54,440 o jego dziewczynie. 306 00:17:54,520 --> 00:17:56,480 - O Sabie? - Tak. 307 00:17:57,680 --> 00:18:00,160 Nie wiem, czy bym się z tym pogodziła. 308 00:18:00,240 --> 00:18:01,520 Co masz na myśli? 309 00:18:01,560 --> 00:18:02,800 No nie wiem. 310 00:18:02,920 --> 00:18:06,080 Nie pomóc komuś, na kim ci zależy... 311 00:18:06,200 --> 00:18:09,160 - Słuchaj, Carmen... - Ona ma rację. To prawda. 312 00:18:09,240 --> 00:18:12,320 Musisz znaleźć sobie nową dziewczynę w Ameryce. 313 00:18:14,000 --> 00:18:15,720 - Już jedną mam. - Tak? 314 00:18:15,800 --> 00:18:18,160 Ma na imię Danae. Jest Kubanką. 315 00:18:18,240 --> 00:18:19,960 Czeka na nas w hotelu. 316 00:18:20,040 --> 00:18:21,480 Jeszcze nic nie wie. 317 00:18:21,560 --> 00:18:23,640 Myśli, że spędzimy razem weekend. 318 00:18:23,720 --> 00:18:25,400 - Co? - Wiem, co robię. 319 00:18:25,480 --> 00:18:27,480 Jesteśmy razem siedem miesięcy. 320 00:18:27,560 --> 00:18:29,560 I dopiero teraz nam mówisz? 321 00:18:29,640 --> 00:18:30,960 O czym ty mówisz? 322 00:18:31,040 --> 00:18:32,760 Będzie dobrze. 323 00:18:52,480 --> 00:18:55,440 Danae i ja spędziliśmy tu nasz pierwszy weekend. 324 00:18:56,080 --> 00:18:58,720 Hotel jest dyskretny i blisko granicy. 325 00:18:58,800 --> 00:19:00,520 Miłosne gniazdko. 326 00:19:00,560 --> 00:19:03,080 Wreszcie, kochanie! 327 00:19:04,440 --> 00:19:06,240 Czekam już trzy godziny. 328 00:19:06,320 --> 00:19:07,560 Nie przesadzaj. 329 00:19:07,680 --> 00:19:10,560 To są Leo i Carmen, moi hiszpańscy przyjaciele. 330 00:19:10,680 --> 00:19:12,320 To jest Danae. 331 00:19:12,440 --> 00:19:15,080 - Miło mi was poznać. - Wzajemnie. 332 00:19:15,160 --> 00:19:17,480 Henry tyle mi o was opowiadał. 333 00:19:17,560 --> 00:19:19,000 Bardzo nam miło. 334 00:19:19,080 --> 00:19:20,000 Danae, tak? 335 00:19:20,080 --> 00:19:22,520 To z mitologii greckiej. 336 00:19:22,560 --> 00:19:23,760 Matka Perseusza. 337 00:19:23,800 --> 00:19:26,160 - Który zabił Meduzę. - Dokładnie. 338 00:19:26,240 --> 00:19:28,800 A także obraz Rembrandta w Ermitażu. 339 00:19:28,920 --> 00:19:32,560 Stał się sławny, gdy pociął go szaleniec. 340 00:19:32,680 --> 00:19:34,320 - Pamiętacie? - Tak. 341 00:19:39,760 --> 00:19:41,720 Pójdę po torby. 342 00:19:41,800 --> 00:19:43,240 - Pomożesz mi? - Jasne. 343 00:19:43,320 --> 00:19:45,200 - Może ja pomogę? - Nie. 344 00:19:45,280 --> 00:19:47,040 Tam jest jezioro. 345 00:19:47,080 --> 00:19:49,080 Idźcie rozprostować nogi. 346 00:19:49,200 --> 00:19:51,080 Kochanie, tak się cieszę! 347 00:19:53,760 --> 00:19:56,200 Matka mężczyzny, który zabił Meduzę, 348 00:19:56,280 --> 00:19:57,560 i pocięty obraz. 349 00:19:57,640 --> 00:20:00,240 Nie podoba mi się to. 350 00:20:00,320 --> 00:20:02,240 Twoje dzieci są w Pradze. 351 00:20:02,880 --> 00:20:04,320 Jak coś pójdzie nie tak, 352 00:20:04,400 --> 00:20:07,280 mogą nas wysłać do gułagu w Kazachstanie. 353 00:20:08,640 --> 00:20:10,800 Nie powinniśmy byli tu przyjeżdżać. 354 00:20:40,200 --> 00:20:41,320 To chyba on. 355 00:20:41,800 --> 00:20:42,680 Tak. 356 00:20:43,720 --> 00:20:44,720 Chodźmy. 357 00:20:45,560 --> 00:20:46,440 Dobra. 358 00:20:49,560 --> 00:20:52,800 - Mówiłem, że mnie rozpoznacie. - Wypatrywałam turbanu. 359 00:20:52,880 --> 00:20:54,000 Boże, nie. 360 00:20:54,080 --> 00:20:55,400 Balenciaga to mój idol. 361 00:20:56,200 --> 00:20:57,040 Sara Farad. 362 00:20:57,560 --> 00:20:59,040 - Oskar. - Habib. 363 00:20:59,560 --> 00:21:01,760 Mawad prosił, byśmy spotkali się 364 00:21:02,080 --> 00:21:03,440 - na widoku. - Jasne. 365 00:21:03,520 --> 00:21:04,960 Cała Marbella się dowie, 366 00:21:05,040 --> 00:21:07,240 że negocjujemy z irackim handlarzem. 367 00:21:07,920 --> 00:21:09,560 Mój tata ma paranoję. 368 00:21:09,640 --> 00:21:11,040 Dobrze znasz hiszpański. 369 00:21:11,560 --> 00:21:13,920 Studiowałem w Madrycie. 370 00:21:14,400 --> 00:21:15,680 Filologię hiszpańską. 371 00:21:15,760 --> 00:21:18,160 Przyjeżdżam tu na aukcje Konsula. 372 00:21:18,280 --> 00:21:19,920 Naprawdę? Moja mama też. 373 00:21:20,000 --> 00:21:23,080 Wiem. Raz zwinęła mi stół Victora Servranckxa. 374 00:21:23,520 --> 00:21:26,000 Spokojnie. Zemściłem się Basquiatem. 375 00:21:33,720 --> 00:21:35,560 Wuj jest logistykiem w wojsku. 376 00:21:36,320 --> 00:21:38,000 Saddam jest jak rodzina. 377 00:21:38,320 --> 00:21:41,400 Z tym nie będzie problemu. Mogę dostarczyć G5 jutro. 378 00:21:41,520 --> 00:21:43,480 Ale trzeba przekonać Angolczyków. 379 00:21:43,800 --> 00:21:46,400 Nie kupią broni bez zgody od Kuby. 380 00:21:46,480 --> 00:21:47,400 Dokładnie. 381 00:21:47,480 --> 00:21:49,800 Pogadajmy z misją wojskową w Luandzie. 382 00:21:49,920 --> 00:21:52,560 Mamy kontakt z pułkownikiem Patricio. 383 00:21:52,640 --> 00:21:54,560 Jak długo to potrwa? 384 00:21:55,480 --> 00:21:57,200 To zależy od mojego ojca. 385 00:21:57,280 --> 00:21:58,720 I musimy być dyskretni. 386 00:21:59,240 --> 00:22:00,360 Oczywiście. 387 00:22:01,200 --> 00:22:02,720 Tym bardziej teraz. 388 00:22:02,800 --> 00:22:05,520 Jej ojciec nie może wiedzieć o udziale Mawada. 389 00:22:06,320 --> 00:22:08,240 Bez obaw. Już mi o tym mówił. 390 00:22:08,320 --> 00:22:10,160 Ale nie mogę zbyt długo czekać. 391 00:22:11,320 --> 00:22:12,760 Trzy miesiące? 392 00:22:13,400 --> 00:22:14,800 Zadziałamy na spokojnie. 393 00:22:18,040 --> 00:22:21,000 A dorzucicie do umowy stół Victora Servranckxa? 394 00:22:31,880 --> 00:22:32,720 Nie. 395 00:22:35,080 --> 00:22:36,760 Jestem inżynierem przemysłowym. 396 00:22:36,840 --> 00:22:39,840 Jestem tu na kursie z przedsiębiorstw socjalistycznych. 397 00:22:40,200 --> 00:22:42,280 - Socjalistycznych? - Tak. 398 00:22:42,360 --> 00:22:44,920 Pracujemy z gospodarkami planowymi. 399 00:22:45,000 --> 00:22:46,400 Z planem pięcioletnim. 400 00:22:46,480 --> 00:22:49,640 Nie ma to jak szaleństwo rynków i giełdy. 401 00:22:50,760 --> 00:22:53,360 - A lubisz Czechosłowację? - Kocham ją. 402 00:22:53,440 --> 00:22:55,160 Zimy są trochę ciężkie, 403 00:22:55,240 --> 00:22:57,640 ale można się przyzwyczaić. 404 00:22:57,720 --> 00:23:00,840 Całe szczęście, bo został mi jeszcze rok. 405 00:23:07,240 --> 00:23:08,480 Nie masz dzieci? 406 00:23:08,560 --> 00:23:10,000 Nie. 407 00:23:10,320 --> 00:23:12,720 Ale mam siostrzenice, Odalys i Dreidi. 408 00:23:13,160 --> 00:23:16,360 - Chcesz wrócić na Kubę? - Oczywiście. 409 00:23:16,440 --> 00:23:18,000 Mój tata bardzo tego chce. 410 00:23:18,800 --> 00:23:22,160 Czeka na moje wakacje, żeby zabić świnię, postawić piwo 411 00:23:22,280 --> 00:23:24,760 i rum i urządzić przyjęcie. 412 00:23:25,040 --> 00:23:27,160 - Brzmi wspaniale. - Zgrana rodzina. 413 00:23:27,240 --> 00:23:28,680 Jesteśmy sobie bliscy. 414 00:23:34,040 --> 00:23:36,040 Ale wstyd! 415 00:23:36,840 --> 00:23:39,960 Przepraszam, po trzech piwach buzia mi się nie zamyka. 416 00:23:43,240 --> 00:23:44,920 Carmen, muszę ci powiedzieć, 417 00:23:45,000 --> 00:23:46,600 że jesteś piękną kobietą. 418 00:23:46,800 --> 00:23:48,160 Masz świetny gust. 419 00:23:48,240 --> 00:23:50,280 - Dziękuję. - Zachodnia elegancja. 420 00:23:50,360 --> 00:23:52,720 Sposób, w jaki robisz makijaż... 421 00:23:53,360 --> 00:23:55,720 - Prawie go nie używam. - Dokładnie. 422 00:23:55,800 --> 00:23:59,120 To bardzo subtelne. Nie wiem, wygląda elegancko. 423 00:24:00,280 --> 00:24:03,440 Ten szal, kolczyki... 424 00:24:03,520 --> 00:24:05,240 - Przestań. - I zegarek! 425 00:24:05,880 --> 00:24:07,800 Ten zegarek kosztuje 14 000 $. 426 00:24:07,880 --> 00:24:11,120 Co? O mój Boże! 427 00:24:11,920 --> 00:24:13,480 A ludzie głodują. 428 00:24:13,560 --> 00:24:15,520 Taki jest kapitalizm. 429 00:24:15,600 --> 00:24:19,160 Zegarek jest zabezpieczeniem dla dzieci. 430 00:24:20,960 --> 00:24:22,080 Rozumiem. 431 00:24:25,880 --> 00:24:27,880 Pójdę na chwilę do łazienki. 432 00:24:27,960 --> 00:24:29,160 Pójdę z tobą. 433 00:24:38,520 --> 00:24:40,080 Kiedy jej powiesz? 434 00:24:43,200 --> 00:24:45,080 Zabiorę ją na spacer nad jeziorem. 435 00:24:47,240 --> 00:24:49,120 Lepiej, żeby więcej nie piła. 436 00:25:07,920 --> 00:25:08,880 Halo? 437 00:25:08,960 --> 00:25:11,120 Cześć. Jak się macie? 438 00:25:12,720 --> 00:25:13,680 A wy? 439 00:25:13,760 --> 00:25:16,080 Dobrze. Jesteśmy nad pięknym jeziorem. 440 00:25:16,160 --> 00:25:18,320 W pobliżu granicy z Austrią. 441 00:25:19,040 --> 00:25:20,760 Zostaniemy tu kilka dni. 442 00:25:21,040 --> 00:25:22,560 Szkoda, że was tu nie ma. 443 00:25:22,640 --> 00:25:24,000 Mogliście nas zaprosić. 444 00:25:26,320 --> 00:25:27,800 Bardzo was kochamy. 445 00:25:29,680 --> 00:25:30,800 Coś jest nie tak? 446 00:25:31,160 --> 00:25:34,680 Nie. Po prostu za wami tęsknimy. 447 00:25:35,520 --> 00:25:36,800 Opiekuj się Tanyą. 448 00:25:37,520 --> 00:25:40,200 Brzmisz, jakbyście jechali na koniec świata. 449 00:25:40,280 --> 00:25:42,960 Ależ skąd. Wszystko w porządku. Naprawdę. 450 00:25:43,040 --> 00:25:45,440 - Na pewno? - Tak, kochanie. 451 00:25:45,520 --> 00:25:47,800 Muszę kończyć. Idziemy na spacer. 452 00:25:48,720 --> 00:25:50,360 Mamo... 453 00:25:58,720 --> 00:25:59,560 I co? 454 00:26:03,400 --> 00:26:04,440 Wygląda kiepsko. 455 00:26:13,240 --> 00:26:14,920 Hugo, nie dramatyzuj. 456 00:26:15,000 --> 00:26:17,320 Cholera, Tanya, nie dramatyzuję. 457 00:26:17,400 --> 00:26:18,680 Coś kombinują. 458 00:26:18,760 --> 00:26:20,720 Albo to było ostrzeżenie. 459 00:26:20,800 --> 00:26:22,040 Przed czym? 460 00:26:22,120 --> 00:26:23,960 Skąd mam wiedzieć, do diabła? 461 00:26:24,040 --> 00:26:25,800 Ale w Wiedniu coś się dzieje. 462 00:26:28,400 --> 00:26:29,400 Co? 463 00:26:31,160 --> 00:26:33,680 - Co? - Znowu cię wykluczyli. 464 00:26:34,400 --> 00:26:35,760 O czym ty mówisz? 465 00:26:35,840 --> 00:26:38,840 Cokolwiek się dzieje, Sara i Oskar o tym wiedzą. 466 00:26:38,920 --> 00:26:41,080 Przywieźli nas tu jako przykrywkę. 467 00:26:42,680 --> 00:26:44,720 Nie jestem tu jako przykrywka. 468 00:26:44,800 --> 00:26:46,000 - Nie? - Nie. 469 00:26:46,320 --> 00:26:48,600 To czemu cię tu ze mną zostawili? 470 00:26:50,400 --> 00:26:52,280 - Chcesz wiedzieć? - Tak. 471 00:26:52,360 --> 00:26:54,960 Żebyś nie poleciała na pierwszego lepszego 472 00:26:55,040 --> 00:26:57,240 i nie skończyła w burdelu w Stambule. 473 00:26:57,840 --> 00:26:58,720 Dlatego. 474 00:27:04,000 --> 00:27:07,760 Więc jesteś moim ochroniarzem, tak? 475 00:27:08,280 --> 00:27:10,640 - Raczej opiekunką. - No tak. 476 00:27:11,240 --> 00:27:12,880 To nie ja jestem problemem. 477 00:27:12,960 --> 00:27:15,080 Problem w tym, że cokolwiek robisz, 478 00:27:15,160 --> 00:27:16,480 tata na tym traci. 479 00:27:16,560 --> 00:27:17,400 Idź do diabła. 480 00:27:17,480 --> 00:27:19,080 Będę tu przez rok. 481 00:27:19,160 --> 00:27:21,160 Nie potrzebuję pieprzonej opiekunki. 482 00:27:21,240 --> 00:27:24,240 Nie zabrali cię ze sobą, bo ci nie ufają. 483 00:27:24,320 --> 00:27:25,240 Mylę się? 484 00:27:25,720 --> 00:27:27,840 Na pewno knują coś z Henrym. 485 00:27:27,920 --> 00:27:28,800 Zamknij się. 486 00:27:28,880 --> 00:27:31,080 Moje lekcje śpiewu to idealna okazja, 487 00:27:31,160 --> 00:27:33,080 ale co mogli zrobić z Hugonem? 488 00:27:33,160 --> 00:27:35,680 Zostawić go w Marbelli, żeby coś spieprzył? 489 00:27:35,760 --> 00:27:37,960 Nie. Lepiej go zabrać 490 00:27:38,040 --> 00:27:41,160 i kazać pilnować siostry. To mu się spodoba. 491 00:27:41,240 --> 00:27:44,280 I posiedzi trochę w Pradze, gdzie nie ma kokainy. 492 00:27:44,360 --> 00:27:46,360 Kurwa, zamknij się w końcu! 493 00:27:53,120 --> 00:27:54,080 Hugo. 494 00:27:54,720 --> 00:27:55,880 Dokąd idziesz? 495 00:27:55,960 --> 00:27:57,720 Nawet nie znasz miasta! 496 00:28:03,640 --> 00:28:04,720 Twoja dziewczyna? 497 00:28:08,960 --> 00:28:10,040 Siostra. 498 00:28:10,120 --> 00:28:11,080 Skąd jesteście? 499 00:28:12,200 --> 00:28:13,120 Z Hiszpanii. 500 00:28:13,200 --> 00:28:14,240 Mieszkam obok. 501 00:28:14,840 --> 00:28:16,000 Zatrzasnąłem klucze. 502 00:28:17,880 --> 00:28:19,120 Przykro mi. 503 00:28:58,680 --> 00:29:00,360 Armaty są decydujące w bitwie. 504 00:29:00,440 --> 00:29:02,440 Bycie tego częścią mnie podnieca. 505 00:29:03,560 --> 00:29:05,240 Twoja żona jest niebezpieczna. 506 00:29:05,320 --> 00:29:06,400 Żebyś wiedział. 507 00:29:06,480 --> 00:29:08,480 To prawda, jesteśmy młodzi. 508 00:29:08,560 --> 00:29:11,520 Nie możemy powtarzać modelu ojca i Mawada. 509 00:29:11,600 --> 00:29:14,520 Powinniśmy być kreatywni, a nie wyznaczać granice 510 00:29:14,600 --> 00:29:15,720 oparte na ideologii. 511 00:29:16,840 --> 00:29:18,560 Pragniesz władzy. 512 00:29:18,640 --> 00:29:19,800 Tak jak ty. 513 00:29:20,520 --> 00:29:24,040 Czy chcesz tylko kasy, by kupować stoły i zadowolić wujka? 514 00:29:27,240 --> 00:29:29,000 Jak domkniecie układ z Kubą, 515 00:29:29,080 --> 00:29:30,920 - przyjedźcie do Iraku - Do Iraku? 516 00:29:31,000 --> 00:29:32,800 Pokażę wam dobrą zabawę. 517 00:29:32,880 --> 00:29:34,440 Podpiszemy umowę na armaty 518 00:29:34,520 --> 00:29:36,880 i pozajmujemy się swoimi sprawami. 519 00:29:39,480 --> 00:29:41,320 Myślę, że się dogadamy. 520 00:29:43,640 --> 00:29:44,880 Jestem tego pewien. 521 00:29:59,640 --> 00:30:00,800 Ciągle tutaj? 522 00:30:00,880 --> 00:30:02,640 Czekam na współlokatora. 523 00:30:03,760 --> 00:30:04,840 Chcesz trochę? 524 00:30:05,600 --> 00:30:06,560 To wódka? 525 00:30:07,280 --> 00:30:08,240 Absynt. 526 00:30:11,720 --> 00:30:12,680 Pewnie. 527 00:30:21,600 --> 00:30:23,440 O ja pierdolę! 528 00:30:43,080 --> 00:30:44,560 Gdzie się tego nauczyłeś? 529 00:30:45,800 --> 00:30:47,000 W Marbelli. 530 00:30:54,960 --> 00:30:56,680 Tak przy okazji, jestem Hugo. 531 00:30:57,800 --> 00:30:59,120 Marek. 532 00:31:29,520 --> 00:31:31,040 Dobrze poszło, prawda? 533 00:31:31,120 --> 00:31:32,120 Świetnie. 534 00:31:32,680 --> 00:31:33,920 Jest na twoim terenie. 535 00:31:34,000 --> 00:31:37,360 Oczarowałaś go, a teraz je ci z ręki. 536 00:31:37,440 --> 00:31:38,800 Jesteś zazdrosny. 537 00:31:40,120 --> 00:31:41,320 Zazdrosny? 538 00:31:43,840 --> 00:31:47,280 Jego wujek jest szefem logistyki w armii. 539 00:31:47,960 --> 00:31:49,680 Wiesz, co to znaczy? 540 00:31:49,760 --> 00:31:52,720 Że Habib przyjechał tu, by sprzedać nam pięć armat, 541 00:31:52,800 --> 00:31:54,920 a nie założyć z nami biznes. 542 00:31:55,000 --> 00:31:56,400 Może to dobry pomysł? 543 00:32:00,120 --> 00:32:01,560 Idę się przebrać. 544 00:32:01,640 --> 00:32:03,680 Nie idź. 545 00:32:07,760 --> 00:32:10,400 Przełożyłem oglądanie domu na jutro. 546 00:32:10,480 --> 00:32:11,400 Pamiętasz? 547 00:32:11,480 --> 00:32:13,360 Wciąż się upierasz? 548 00:32:34,840 --> 00:32:37,040 - Co jest? - Wyszła. 549 00:32:40,120 --> 00:32:42,080 - Co? - Danae wyszła. 550 00:32:42,600 --> 00:32:44,360 Jak to? 551 00:32:44,440 --> 00:32:47,280 Wydawało mi się, że słyszałem drzwi, ale spałem. 552 00:32:47,880 --> 00:32:50,640 Jest prawie 6.00. Autobus przyjeżdża o 8.00. 553 00:32:50,760 --> 00:32:52,120 Poszła pieszo. 554 00:32:52,200 --> 00:32:54,840 - Dokąd? - Nie wiem. Mieszka w Czeskim. 555 00:32:54,920 --> 00:32:56,160 O mój Boże. 556 00:32:56,240 --> 00:32:59,320 - A jak poszła na policję? - Nie zrobiłaby tego. 557 00:32:59,400 --> 00:33:01,480 - Tego nie wiesz! - Uspokój się. 558 00:33:01,560 --> 00:33:03,120 Nie chcę się uspokoić! 559 00:33:03,200 --> 00:33:05,320 Mówiłam ci, że będzie z nią problem. 560 00:33:12,400 --> 00:33:15,240 Do Černej idzie się dwie i pół godziny. 561 00:33:18,440 --> 00:33:19,840 I nie ma innej drogi? 562 00:33:19,920 --> 00:33:21,680 Nikt tamtędy nie chodzi. 563 00:33:21,760 --> 00:33:23,680 Zawsze jeździ tędy autobusem. 564 00:33:25,920 --> 00:33:27,280 A jak jej nie znajdziemy? 565 00:33:28,560 --> 00:33:30,120 Henry, co wtedy? 566 00:33:31,120 --> 00:33:32,720 Do Austrii jest godzina drogi. 567 00:33:33,320 --> 00:33:35,280 Zadzwonimy do waszych dzieci 568 00:33:35,360 --> 00:33:37,760 i powiemy im, żeby gdzieś poleciały. 569 00:33:40,720 --> 00:33:42,400 A jeśli nie zdążymy? 570 00:33:42,480 --> 00:33:45,680 - Danae nie pójdzie na policję. - Mam to gdzieś. 571 00:33:45,760 --> 00:33:47,240 Chcę zadzwonić do dzieci. 572 00:33:47,320 --> 00:33:48,720 Nie ma co panikować. 573 00:33:48,800 --> 00:33:51,400 Będę panikować, kiedy mam ochotę. 574 00:33:51,480 --> 00:33:55,040 Planowaliśmy to miesiącami, a nigdy o niej nie wspomniałeś. 575 00:33:55,120 --> 00:33:57,040 Więc znajdźmy telefon, 576 00:33:57,120 --> 00:33:59,960 przekroczmy granicę i zakończmy to. 577 00:34:00,040 --> 00:34:01,000 To ona? 578 00:34:01,080 --> 00:34:02,280 - Tak, to ona. - Tak! 579 00:34:04,600 --> 00:34:05,840 Zatrzymaj się! 580 00:34:14,600 --> 00:34:15,920 Danae, poczekaj! 581 00:34:17,679 --> 00:34:18,679 Danae! 582 00:34:19,960 --> 00:34:22,159 - Danae, wróć! - Danae, czekaj! 583 00:34:36,280 --> 00:34:37,760 Jak możesz mi to robić? 584 00:34:38,679 --> 00:34:40,320 - A ty mnie? - Posłuchaj... 585 00:34:40,679 --> 00:34:43,760 Uspokójmy się wszyscy, dobrze? 586 00:34:43,840 --> 00:34:45,800 Prosi, bym rzuciła wszystko. 587 00:34:45,880 --> 00:34:47,920 Mój kraj, rodzinę, wszystko! 588 00:34:48,000 --> 00:34:49,560 To co zrobisz? 589 00:34:49,639 --> 00:34:50,639 Wydasz nas? 590 00:34:51,080 --> 00:34:51,960 Nie. 591 00:34:52,560 --> 00:34:55,480 To wszystko komplikuje. Zrozum to. 592 00:34:55,600 --> 00:34:58,160 Nie chciałam nigdzie jechać, do cholery! 593 00:35:10,120 --> 00:35:11,520 Nie powiem ani słowa. 594 00:35:12,800 --> 00:35:13,640 Przysięgam. 595 00:35:14,160 --> 00:35:17,080 - Obietnice nie wystarczą. - Hej. 596 00:35:18,360 --> 00:35:20,160 Dajcie nam porozmawiać. 597 00:35:21,360 --> 00:35:22,520 Idźcie do auta. 598 00:35:34,320 --> 00:35:39,000 Zarobimy 4,5 miliona dolarów prowizji. 599 00:35:40,520 --> 00:35:42,040 Jeśli uda się z Habibem, 600 00:35:42,120 --> 00:35:45,480 będziemy dobijać takich targów co rok. 601 00:35:55,520 --> 00:35:56,760 Kiedy zdecydowałaś? 602 00:35:59,000 --> 00:36:02,080 Że potrzebujesz mnie w swoim życiu? 603 00:36:03,680 --> 00:36:05,040 O czym mówisz? 604 00:36:05,120 --> 00:36:07,160 Wiesz, dlaczego chcę kupić dom? 605 00:36:08,480 --> 00:36:10,160 Bo po raz pierwszy 606 00:36:10,280 --> 00:36:13,520 miałbym coś swojego. Nie tylko jeden z twoich planów. 607 00:36:13,600 --> 00:36:15,440 O czym ty mówisz, do cholery? 608 00:36:15,520 --> 00:36:17,640 Widziałem to wyraźnie z Habibem. 609 00:36:18,280 --> 00:36:20,600 Sprawiasz, że ludzie robią, co chcesz. 610 00:36:21,080 --> 00:36:22,960 Ty nigdy mnie nie wykorzystałeś? 611 00:36:23,440 --> 00:36:25,160 Jak wtedy z napalmem? 612 00:36:25,280 --> 00:36:27,080 - To co innego. - Co innego? 613 00:36:29,880 --> 00:36:31,840 Ujrzałem problem i go naprawiłem. 614 00:36:32,560 --> 00:36:34,440 Twoje decyzje są długoterminowe. 615 00:36:34,520 --> 00:36:35,800 Strategiczne. 616 00:36:36,440 --> 00:36:38,080 Naprawdę niszczą ludzi. 617 00:36:40,080 --> 00:36:42,160 Tak, naprawdę cię zniszczyłam. 618 00:36:42,200 --> 00:36:45,680 Gdy cię poznałam, zarabiałeś 60 000 peset miesięcznie. 619 00:36:45,840 --> 00:36:49,400 Teraz zarobisz pięć milionów dolarów. 620 00:36:49,480 --> 00:36:52,000 Bo taki masz plan! To zawsze twój plan! 621 00:36:52,080 --> 00:36:54,840 Zdecydowaliśmy, że to najlepsze dla rodziny. 622 00:36:54,920 --> 00:36:56,080 Ty zdecydowałaś! 623 00:36:56,160 --> 00:36:59,040 Mam przepraszać za to, że mam pomysły? 624 00:36:59,120 --> 00:37:01,320 - Masz mnie posłuchać! - Słucham. 625 00:37:01,400 --> 00:37:03,160 Jasne, że słucham, Oskarze. 626 00:37:03,200 --> 00:37:05,960 Ale jak gadasz głupoty, muszę ci to powiedzieć. 627 00:37:06,920 --> 00:37:09,360 - Niezależność to głupota? - To ryzyko. 628 00:37:09,760 --> 00:37:11,080 Może źle się skończyć. 629 00:37:11,840 --> 00:37:13,280 Tata dwa razy zbankrutował. 630 00:37:13,360 --> 00:37:16,040 - Zbankrutujmy, jeśli trzeba. - Nie możemy. 631 00:37:16,120 --> 00:37:16,960 Dlaczego? 632 00:37:17,920 --> 00:37:20,760 Jemu wybaczą utratę statku na Atlantyku, 633 00:37:20,840 --> 00:37:22,760 sprzedaż na pokrycie kosztów. 634 00:37:22,840 --> 00:37:24,320 Ale mi nie wybaczą. 635 00:37:24,400 --> 00:37:25,960 Jestem tylko jego córką. 636 00:37:27,040 --> 00:37:29,160 Zapytam cię po raz ostatni. 637 00:37:30,000 --> 00:37:32,560 Pójdziesz ze mną obejrzeć dom? 638 00:37:34,920 --> 00:37:38,680 Będę harować, żeby ta umowa doszła do skutku. 639 00:37:40,360 --> 00:37:41,600 I dojdzie. 640 00:37:41,640 --> 00:37:43,640 Zarobimy pięć milionów. 641 00:37:44,560 --> 00:37:46,080 A potem dziesięć. 642 00:37:46,160 --> 00:37:48,640 A potem 20, a potem 30. 643 00:37:49,360 --> 00:37:53,280 Wtedy kupimy dom, na jaki zasługujemy. 644 00:37:53,360 --> 00:37:55,640 Jadę obejrzeć dom, na który zasługuję. 645 00:37:57,360 --> 00:37:58,880 W takim razie przykro mi. 646 00:38:12,680 --> 00:38:15,760 Mogę jej dać jakieś tabletki nasenne. 647 00:38:15,840 --> 00:38:18,520 Obudzi się, gdy będziemy po drugiej stronie. 648 00:38:19,200 --> 00:38:20,640 To zbyt ryzykowne. 649 00:38:24,160 --> 00:38:26,000 Zrobimy wszystko, co powiesz. 650 00:38:38,680 --> 00:38:39,960 Wszystko? 651 00:38:41,000 --> 00:38:42,120 Ty decyduj. 652 00:38:46,200 --> 00:38:47,520 A jak zachoruję? 653 00:38:47,600 --> 00:38:48,600 Co wtedy zrobię? 654 00:38:48,640 --> 00:38:51,040 W kapitalistycznym kraju wszystko kosztuje. 655 00:38:51,120 --> 00:38:52,320 I to dużo! 656 00:38:52,400 --> 00:38:54,160 Nie jestem przyzwyczajona. 657 00:38:54,200 --> 00:38:56,080 Bardzo mi przykro. 658 00:39:01,040 --> 00:39:02,640 To ci pomoże. 659 00:39:02,760 --> 00:39:04,160 - Nie. - Weź to. 660 00:39:04,280 --> 00:39:05,320 Nie mogę. 661 00:39:05,400 --> 00:39:06,560 - Możesz. - Nie. 662 00:39:06,640 --> 00:39:08,560 Tak. Weź go. 663 00:39:09,280 --> 00:39:10,640 Zatrzymaj go. To ci pomoże. 664 00:39:12,200 --> 00:39:13,880 - Nie... - Słuchaj. 665 00:39:15,040 --> 00:39:16,480 Opowiem ci historię. 666 00:39:31,400 --> 00:39:32,680 Zabierzmy torby 667 00:39:33,480 --> 00:39:35,600 - i przekroczmy granicę. - Teraz? 668 00:40:09,760 --> 00:40:10,760 Podoba ci się? 669 00:40:11,280 --> 00:40:12,520 Co to znaczy? 670 00:40:13,640 --> 00:40:14,760 „Koniec”. 671 00:40:15,280 --> 00:40:16,440 Koniec czego? 672 00:40:16,520 --> 00:40:18,120 Wszystko jest stare, 673 00:40:18,160 --> 00:40:20,320 zaniedbane, archaiczne. 674 00:40:20,800 --> 00:40:23,400 To jest nasz czas, nie sądzisz? 675 00:40:29,280 --> 00:40:32,520 PREZYDENTÓW NALEŻY ZMIENIAĆ TAK CZĘSTO JAK PIELUCHY 676 00:41:14,840 --> 00:41:15,920 Paszporty. 677 00:41:16,000 --> 00:41:17,200 Proszę bardzo. 678 00:41:29,200 --> 00:41:30,440 Dokumenty pojazdu. 679 00:41:31,120 --> 00:41:32,360 - Dokumenty. - Tak. 680 00:42:06,120 --> 00:42:07,680 Poprosiła cię o niego? 681 00:42:07,800 --> 00:42:08,800 Co? 682 00:42:09,480 --> 00:42:10,880 O zegarek. 683 00:42:10,960 --> 00:42:11,800 Nie. 684 00:42:12,520 --> 00:42:13,920 Sama jej dałam. 685 00:42:14,640 --> 00:42:19,120 I powiedziałam jej, co Henry zrobił swojej etiopskiej dziewczynie. 686 00:42:33,160 --> 00:42:35,440 Już dobrze. 687 00:42:38,040 --> 00:42:40,560 PRACOWNICY ŚWIATA, ŁĄCZCIE SIĘ 688 00:42:57,120 --> 00:42:58,320 Jak państwa wakacje? 689 00:42:59,120 --> 00:43:00,320 Wspaniale! 690 00:43:00,400 --> 00:43:02,080 - Kochamy Czechosłowację. - Tak. 691 00:43:02,160 --> 00:43:04,120 Są tu piękne kobiety. 692 00:43:04,160 --> 00:43:05,600 I przystojni mężczyźni. 693 00:43:08,920 --> 00:43:10,000 Dziękuję. 694 00:43:41,160 --> 00:43:44,200 NA SPRZEDAŻ 695 00:44:15,280 --> 00:44:19,480 Wyjawił nam tożsamość 48 naszych agentów 696 00:44:19,560 --> 00:44:21,880 - pracujących dla Kubańczyków. - Kurwa. 697 00:44:21,960 --> 00:44:24,480 Przez 20 lat dawali nam fałszywe informacje. 698 00:44:24,560 --> 00:44:25,720 Podał też nazwiska 699 00:44:25,800 --> 00:44:29,400 ich agentów w Nowym Jorku, Paryżu, Rzymie, Londynie, 700 00:44:29,480 --> 00:44:31,640 Chile, Ekwadorze... 701 00:44:31,720 --> 00:44:35,800 Ale kazał poczekać 72 godziny, żeby Kuba mogła ich ewakuować. 702 00:44:36,560 --> 00:44:38,040 Prawdziwy dżentelmen. 703 00:44:38,120 --> 00:44:39,640 To masakra dla Hawany. 704 00:44:41,000 --> 00:44:43,120 Jak chcesz, mogę cię polecić 705 00:44:43,200 --> 00:44:45,800 - do medalu Zasłużony dla Wywiadu. - Nie. 706 00:44:45,880 --> 00:44:49,600 To mnie nie interesuje. Wystarczy to, o co cię prosiłem. 707 00:44:49,680 --> 00:44:51,520 Dla nas to nie problem. 708 00:44:52,080 --> 00:44:53,120 Na pewno? 709 00:44:54,760 --> 00:44:57,160 Masz zielone światło na Mawada. 710 00:44:59,200 --> 00:45:00,600 Bezwarunkowo? 711 00:45:02,240 --> 00:45:03,920 Nawet przywiozłam ci prezent. 712 00:45:05,440 --> 00:45:07,200 TAJNE 713 00:45:11,160 --> 00:45:12,680 Cholera, Gino. 714 00:45:13,680 --> 00:45:14,760 Dziękuję. 715 00:45:17,640 --> 00:45:19,800 Możesz zrujnować mu tym życie. 716 00:45:19,880 --> 00:45:22,200 Tylko nie angażuj się bezpośrednio. 717 00:45:22,280 --> 00:45:23,600 Nie mam zamiaru. 718 00:45:24,760 --> 00:45:25,760 Dzięki. 719 00:47:38,120 --> 00:47:40,120 Napisy: Zuzanna Falkowska 720 00:47:40,200 --> 00:47:42,200 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger