1 00:00:49,041 --> 00:00:53,083 Do mojego ślubu zostało jeszcze pół roku. 2 00:00:54,500 --> 00:00:58,458 Ale mój świat rozpadał się 3 00:01:00,416 --> 00:01:01,958 kawałek po kawałku. 4 00:01:06,833 --> 00:01:11,458 A życie, które tak bardzo kocham, legnie w gruzach, 5 00:01:13,666 --> 00:01:19,916 gdy zostanę żoną kompletnie obcego mi człowieka. 6 00:01:39,750 --> 00:01:41,250 Daj spokój, nie zachowuj się tak. 7 00:01:41,958 --> 00:01:43,833 Uśmiechnij się. Robimy zdjęcia. 8 00:01:43,916 --> 00:01:45,500 Pokaż swoje piękno. 9 00:01:45,583 --> 00:01:46,833 Ubierz się odpowiednio. 10 00:01:46,916 --> 00:01:49,250 MIASTO M, 1964 ROK 11 00:01:49,333 --> 00:01:51,833 Dasiyah, nie przebrałaś się? 12 00:01:51,916 --> 00:01:53,416 Robimy zdjęcia. 13 00:01:54,666 --> 00:01:55,916 Teraz? 14 00:01:56,000 --> 00:01:57,833 Po co, matko? 15 00:01:57,916 --> 00:01:59,541 Na pamiątkę, naturalnie. 16 00:01:59,625 --> 00:02:02,875 Po ślubie opuścisz przecież ten dom. 17 00:02:02,958 --> 00:02:04,583 Przebierz się. No już. 18 00:02:04,666 --> 00:02:05,666 Raz, raz. 19 00:02:05,750 --> 00:02:09,291 - Spójrz na swoją córkę. - Czemu wciąż chodzisz w czerni? 20 00:02:09,375 --> 00:02:11,041 - Chodźmy. - Chodź. Wkrótce południe. 21 00:02:12,708 --> 00:02:14,500 - Pani Marem! - Tak, proszę pana? 22 00:02:14,583 --> 00:02:16,958 To rzadka okazja. Zróbmy sobie wszyscy zdjęcie. 23 00:02:17,041 --> 00:02:18,541 - Tak jest! - Wszyscy! No już! 24 00:02:18,625 --> 00:02:20,291 Panie Dibjo, zróbmy zdjęcie. 25 00:02:20,375 --> 00:02:22,291 - Nie chce pan być pominięty! - Panie Raja! 26 00:02:22,375 --> 00:02:25,291 - Chodźcie do zdjęcia! - Robimy zdjęcie! 27 00:02:26,125 --> 00:02:28,708 - Chodźcie tu! - Chodź! 28 00:02:30,041 --> 00:02:32,541 - Tylko żeby ładne wyszło! - Tak jest! 29 00:02:35,333 --> 00:02:36,375 Trochę do przodu. 30 00:02:36,458 --> 00:02:38,666 Dobrze, jeszcze raz. Przesuńcie się. 31 00:02:38,750 --> 00:02:40,500 Teraz dobrze. 32 00:02:40,583 --> 00:02:42,916 Raz, dwa. 33 00:03:56,208 --> 00:03:59,291 NA PODSTAWIE POWIEŚCI AUTORSTWA RATIH KUMALI 34 00:04:00,750 --> 00:04:06,208 DZIEWCZYNA Z PAPIEROSEM 35 00:04:15,916 --> 00:04:17,500 TYLKO DLA PERSONELU 36 00:04:17,583 --> 00:04:19,916 Skąd masz zdjęcie mojej matki? 37 00:04:21,500 --> 00:04:23,000 Naprawdę? Która to twoja matka? 38 00:04:30,208 --> 00:04:32,000 Mogę spytać, jak ma na imię? 39 00:04:33,500 --> 00:04:35,083 Przykro mi. 40 00:04:35,166 --> 00:04:39,458 Nie mogę powiedzieć tego obcej osobie. 41 00:04:43,583 --> 00:04:46,583 Przepraszam, muszę odebrać telefon u siebie. 42 00:04:46,666 --> 00:04:48,958 W razie czego proszę dać mi znać. 43 00:04:49,041 --> 00:04:50,333 Państwo wybaczą. 44 00:04:54,291 --> 00:04:55,750 Dobrze. 45 00:04:56,583 --> 00:04:57,791 Jestem… 46 00:05:04,125 --> 00:05:05,791 Coś nie tak? 47 00:05:05,875 --> 00:05:07,833 Chwileczkę. 48 00:05:13,750 --> 00:05:16,000 - Może pani zadzwonić do szpitala? - Tak? 49 00:05:16,083 --> 00:05:17,541 Oczywiście. 50 00:05:19,583 --> 00:05:21,958 W porządku, mam połączenie, proszę. 51 00:05:22,041 --> 00:05:23,833 Mówi doktor Arum. 52 00:05:25,000 --> 00:05:27,500 O której mniej więcej wzrosła temperatura ciała? 53 00:05:30,083 --> 00:05:33,458 Dobrze. Niech doktor Ratih się tym zajmie. Tak. 54 00:05:33,541 --> 00:05:35,666 Niedługo przyjadę do szpitala. 55 00:05:35,750 --> 00:05:37,458 Dziękuję. 56 00:05:37,958 --> 00:05:39,375 Dziękuję pani uprzejmie. 57 00:05:41,916 --> 00:05:44,500 - Muszę wracać do szpitala. - Skończyłaś? 58 00:05:44,583 --> 00:05:47,916 Jeśli będziesz potrzebował mojej pomocy, zadzwoń pod ten numer. 59 00:05:48,000 --> 00:05:49,000 Przepraszam. 60 00:05:49,833 --> 00:05:52,416 - Dziękuję. - Chwila. Zaczekaj… 61 00:05:52,500 --> 00:05:54,291 Coś jeszcze? 62 00:05:54,375 --> 00:05:57,375 Pani doktor, potrzebuję tylko nazwiska twojej matki. 63 00:05:57,458 --> 00:05:59,375 To bardzo pilne. 64 00:05:59,458 --> 00:06:02,000 Mój ojciec szuka osoby z tego zdjęcia. 65 00:06:02,083 --> 00:06:03,916 Kim jest twój ojciec? 66 00:06:04,000 --> 00:06:05,500 Nawet go nie znam. 67 00:06:05,583 --> 00:06:06,583 Przyjacielem matki? 68 00:06:06,666 --> 00:06:08,083 Jej dalekim krewnym? 69 00:06:08,166 --> 00:06:09,625 Wyjaśnij na spokojnie, 70 00:06:09,708 --> 00:06:12,083 - żebym zrozumiała sytuację. - Dobrze. 71 00:06:12,166 --> 00:06:13,791 Posłuchaj. Właściwie to nie wiem, 72 00:06:13,875 --> 00:06:16,291 co łączyło mojego ojca z osobą, której szuka. 73 00:06:18,708 --> 00:06:19,875 Ale… 74 00:06:20,458 --> 00:06:22,083 mój ojciec jest bardzo chory. 75 00:06:23,291 --> 00:06:25,083 To jego ostatnie życzenie. 76 00:06:26,125 --> 00:06:27,875 Jestem przekonany, że to musi być ważne. 77 00:06:33,291 --> 00:06:37,708 To jest moja matka, Rukayah. 78 00:06:37,791 --> 00:06:41,666 A to moi dziadkowie. Idroes, 79 00:06:41,750 --> 00:06:43,125 Roemaisa. 80 00:06:43,208 --> 00:06:46,291 A to moja ciotka. 81 00:06:46,958 --> 00:06:48,875 Kogo szuka twój ojciec? 82 00:06:48,958 --> 00:06:50,000 Jeng Yah. 83 00:06:50,083 --> 00:06:52,500 Jeng Yah. Która to Jeng Yah? 84 00:06:52,583 --> 00:06:53,541 Chwileczkę. 85 00:06:57,333 --> 00:06:59,208 Nie wiem. 86 00:07:01,833 --> 00:07:05,708 Wiesz, gdzie znajduje się budynek z tego zdjęcia? 87 00:07:06,708 --> 00:07:08,666 Wiele tu starych budynków, 88 00:07:08,750 --> 00:07:11,958 ale chyba nie są w dobrym stanie. 89 00:07:13,000 --> 00:07:15,916 Dobrze. Muszę iść. Już bardzo późno. 90 00:07:16,000 --> 00:07:17,875 Zaczekaj. 91 00:07:17,958 --> 00:07:18,958 Coś jeszcze? 92 00:07:19,041 --> 00:07:21,750 To stary list napisany przez Jeng Yah. 93 00:07:21,833 --> 00:07:25,625 Nie wiem, co łączy ją z moją czy twoją rodziną, 94 00:07:25,708 --> 00:07:27,708 bo nie wiem, kim ona jest. 95 00:07:28,375 --> 00:07:30,500 Ale na pewno jest w nim jakaś wskazówka. 96 00:07:31,458 --> 00:07:33,666 Przeczytaj to najpierw. Proszę. 97 00:07:35,000 --> 00:07:36,291 Proszę. 98 00:07:56,625 --> 00:08:00,625 MUZEUM KRETEK, JAWA ŚRODKOWA 99 00:08:00,708 --> 00:08:06,250 Świat kręci się jak tajemnica, której nigdy nie zrozumiesz. 100 00:08:08,208 --> 00:08:12,916 Ale zawsze znajdziemy miejsce, 101 00:08:13,000 --> 00:08:17,375 w którym zbliżymy się do odpowiedzi na nasze pytania. 102 00:08:23,666 --> 00:08:25,041 Dla mnie 103 00:08:26,458 --> 00:08:30,541 istnieje tylko jedno miejsce, do którego chcę się udać. 104 00:09:03,375 --> 00:09:08,791 Miejsce, w którym poczuję w pełni woń życia. 105 00:09:19,583 --> 00:09:22,083 Zapach, który zaprowadzi mnie 106 00:09:22,791 --> 00:09:26,375 do mojego prawdziwego ja. 107 00:09:30,291 --> 00:09:33,500 Ale nikt nie może się dowiedzieć, 108 00:09:33,583 --> 00:09:35,708 co tu robię. 109 00:09:48,458 --> 00:09:49,833 Proszę pracować dalej. 110 00:09:49,916 --> 00:09:52,000 Nikomu nie powiem. 111 00:09:53,125 --> 00:09:55,500 Pan Dibjo kazał mi to tu przynieść. 112 00:10:54,791 --> 00:10:56,208 Panie Dibjo? 113 00:11:04,625 --> 00:11:07,541 A, to pan, panie Raja. 114 00:11:08,375 --> 00:11:10,666 Proszę uważać przy pracy. 115 00:11:11,291 --> 00:11:14,458 - Pomóc panu? - Nie trzeba. Niech się pani nie kłopocze. 116 00:11:15,416 --> 00:11:18,708 Pan Dibjo mówił, że pani klepon są wyborne. 117 00:11:18,791 --> 00:11:20,750 - To prawda? - Tak. 118 00:11:21,333 --> 00:11:23,000 Nigdy nie próbowałem. Naprawdę? 119 00:11:23,083 --> 00:11:26,500 To jutro zrobię je dla pana Raja. Specjalnie dla pana. 120 00:11:26,583 --> 00:11:27,708 Poproszę! 121 00:11:28,750 --> 00:11:31,125 Dobrze. Dziękuję pani uprzejmie. 122 00:11:43,958 --> 00:11:45,333 Wrócę do pracy, proszę pani. 123 00:11:53,375 --> 00:11:55,166 Panie Raja! 124 00:11:55,250 --> 00:11:57,666 Klepon są gotowe. 125 00:11:57,750 --> 00:11:59,791 Czekałem na to! 126 00:11:59,875 --> 00:12:01,208 Ja też chcę! 127 00:12:01,291 --> 00:12:02,958 - Dobre? - Pyszne. 128 00:12:03,041 --> 00:12:05,333 - Niech pan spróbuje! - Proszę spróbować! 129 00:12:05,416 --> 00:12:07,416 Prosto z kuchni! 130 00:12:07,500 --> 00:12:08,958 - Ale dobre! - Jeszcze gorące! 131 00:12:09,041 --> 00:12:12,041 Częstujcie się wszyscy! 132 00:12:12,125 --> 00:12:13,791 Proszę! 133 00:12:14,666 --> 00:12:16,958 Pani Marem je dla nas przygotowała! 134 00:12:17,041 --> 00:12:18,041 Proszę! 135 00:12:18,125 --> 00:12:20,833 Nie bijcie się o ciastka! Smaczne, prawda? 136 00:12:20,916 --> 00:12:23,625 Jeszcze mnóstwo zostało. Można wcinać! 137 00:12:23,708 --> 00:12:25,750 Bez obaw! 138 00:12:25,833 --> 00:12:28,083 Nie krępujcie się. 139 00:12:38,041 --> 00:12:40,875 - Panie Raja, dziękuję za klepon. - Nie ma za co. 140 00:12:40,958 --> 00:12:42,458 - Wciąż dużo zostało. - Dobrze. 141 00:12:44,041 --> 00:12:47,541 Widzę, że zaprzyjaźniłeś się z wieloma osobami. 142 00:12:48,541 --> 00:12:49,500 No, 143 00:12:50,416 --> 00:12:52,000 jeszcze nie ze wszystkimi. 144 00:12:58,250 --> 00:12:59,708 Oto i ono, proszę pani. 145 00:12:59,791 --> 00:13:02,416 Pierwsze zamówienie liści tytoniu od pana Mego. 146 00:13:04,083 --> 00:13:05,291 Bardzo dobre. 147 00:13:05,375 --> 00:13:06,291 Racja. 148 00:13:06,875 --> 00:13:09,083 Dał nam dużo pąków. 149 00:13:10,958 --> 00:13:13,541 - Bardzo uprzejmie z jego strony. - Tak. 150 00:13:13,625 --> 00:13:15,166 Hej. 151 00:13:15,250 --> 00:13:16,291 Co to ma być? 152 00:13:16,833 --> 00:13:19,833 To jest fabryka kretek czy pole tytoniu? 153 00:13:20,333 --> 00:13:24,583 Jak mamy zrobić kretek, skoro liście tytoniu są nadal w takim stanie? 154 00:13:24,666 --> 00:13:25,791 Jak? 155 00:13:25,875 --> 00:13:27,458 Ojcze, umówiliśmy się. 156 00:13:27,541 --> 00:13:32,375 Możemy dostać dobre liście tytoniu, pod warunkiem że kupimy świeże. 157 00:13:32,458 --> 00:13:34,416 Rozumiem. Naprawdę. 158 00:13:34,500 --> 00:13:36,541 Ale to komplikuje sprawy. 159 00:13:36,625 --> 00:13:39,375 Ich obróbka zajmie nam wiele czasu. 160 00:13:40,958 --> 00:13:44,375 Poza tym nigdy nie robiliśmy z nim interesów. 161 00:13:46,708 --> 00:13:49,916 Pracowałem na polu pana Mego, proszę pana. 162 00:13:50,000 --> 00:13:51,791 To prawdziwa uprawa tytoniu Srintil. 163 00:13:52,583 --> 00:13:55,125 Zdobyłem jego zaufanie. 164 00:13:55,208 --> 00:13:57,708 Wysłał nam to wszystko bez zaliczki. 165 00:13:59,208 --> 00:14:01,625 Bez zaliczki? 166 00:14:01,708 --> 00:14:03,333 Jak to zrobiłeś? 167 00:14:04,291 --> 00:14:06,291 Powiedziałem mu o reputacji Kretek Merdeka. 168 00:14:06,375 --> 00:14:09,083 I tak się składa, że szuka stałych klientów. 169 00:14:09,166 --> 00:14:12,166 Powiedziałem, że za dobrą cenę możemy je od niego znów kupić, 170 00:14:12,250 --> 00:14:13,708 a on się zgodził. 171 00:14:15,666 --> 00:14:17,791 A do suszenia tytoniu, proszę pana, 172 00:14:17,875 --> 00:14:19,916 możemy wykorzystać ten pusty magazyn. 173 00:14:20,000 --> 00:14:21,458 Ja się wszystkim zajmę. 174 00:14:24,500 --> 00:14:26,416 - Hej. - Tak? 175 00:14:27,333 --> 00:14:30,375 Jak długo tu pracujesz? 176 00:14:32,250 --> 00:14:35,333 Prawie trzy miesiące, proszę pana. 177 00:14:36,125 --> 00:14:37,291 Trzy miesiące. 178 00:14:49,541 --> 00:14:50,416 Dobrze. 179 00:14:51,291 --> 00:14:53,083 Dobra robota. 180 00:14:54,583 --> 00:14:57,916 A teraz wracaj do pracy. 181 00:14:58,000 --> 00:14:59,041 Tak. 182 00:14:59,750 --> 00:15:02,750 Dobrze proszę pana. Za pozwoleniem. 183 00:15:12,208 --> 00:15:13,583 Yah. 184 00:15:13,666 --> 00:15:14,916 Widziałaś, Yah? 185 00:15:15,000 --> 00:15:18,166 To się nazywa przeznaczenie. 186 00:15:19,458 --> 00:15:23,333 Prosiłaś, bym mu pomógł wtedy na targu. 187 00:15:23,416 --> 00:15:27,916 A on okazał się odpowiedzią na nasze modlitwy. 188 00:15:29,958 --> 00:15:32,250 Co masz na myśli? 189 00:15:32,333 --> 00:15:36,916 Wątpię, żeby moja mądra córka nie zrozumiała, co mam na myśli. 190 00:15:40,583 --> 00:15:45,958 Raja może być naszym nowym brygadzistą. 191 00:15:49,125 --> 00:15:52,208 Martwiłem się. 192 00:15:52,291 --> 00:15:54,875 Po ślubie opuścisz fabrykę. 193 00:15:54,958 --> 00:15:56,750 Kto mi wtedy pomoże? 194 00:15:57,541 --> 00:16:01,750 Ale teraz znaleźliśmy rozwiązanie. 195 00:16:06,208 --> 00:16:07,583 Przepraszam, ojcze. 196 00:16:08,083 --> 00:16:10,125 Matka chce mnie widzieć. 197 00:16:10,208 --> 00:16:11,250 Dobrze. 198 00:16:12,041 --> 00:16:14,500 Swoją drogą, powiedz też matce. 199 00:16:14,583 --> 00:16:15,583 Dobrze? 200 00:16:16,708 --> 00:16:20,000 Dlatego nazywa się to tajemnicą życia. 201 00:16:21,000 --> 00:16:23,125 Bo nigdy nie wiemy, 202 00:16:24,083 --> 00:16:26,916 kiedy stanie po naszej stronie. 203 00:16:32,333 --> 00:16:34,791 Jesteś pewna, że ta Jeng Yah to nie twoja matka? 204 00:16:35,500 --> 00:16:40,083 Posłuchaj. „Jeng” to nie imię, tylko… 205 00:16:40,166 --> 00:16:45,541 Jakby taki tytuł honorowy szanowanych kobiet tamtych czasów. 206 00:16:46,458 --> 00:16:49,791 No i nikt nie mówi na moją matkę „Jeng”. 207 00:16:52,125 --> 00:16:55,833 Dlatego powinieneś częściej wyjeżdżać poza Dżakartę. 208 00:16:58,041 --> 00:16:59,833 Skąd wiesz, że jestem z Dżakarty? 209 00:16:59,916 --> 00:17:01,958 No jak? Po twoim wyglądzie. 210 00:17:02,041 --> 00:17:06,041 Po tym, jak mówisz i jak się ubierasz, widzę, 211 00:17:06,125 --> 00:17:08,375 że bez wątpienia musisz być z Dżakarty. 212 00:17:15,875 --> 00:17:19,291 Przepraszam, nie chciałam… 213 00:17:21,166 --> 00:17:26,250 Czasem, jak już coś zacznę mówić, to potem mielę jęzorem, wybacz. 214 00:17:28,791 --> 00:17:30,958 Nie. Nie mylisz się. 215 00:17:32,208 --> 00:17:33,583 To ja 216 00:17:34,750 --> 00:17:36,750 dość niezręcznie zacząłem tę rozmowę. 217 00:17:38,250 --> 00:17:40,916 Gdy staram się coś naprawić, jestem nieco… 218 00:17:42,916 --> 00:17:45,500 skołowany. Nie wiem, od czego zacząć. 219 00:17:48,250 --> 00:17:51,416 Zacznijmy od nowa, co? 220 00:17:55,291 --> 00:17:58,541 Dzień dobry, pani doktor. Nazywam się 221 00:18:00,000 --> 00:18:00,958 Lebas. 222 00:18:02,500 --> 00:18:04,958 I bardzo potrzebuję pani pomocy. 223 00:18:05,833 --> 00:18:07,166 Tak, jestem z Dżakarty, 224 00:18:07,250 --> 00:18:09,500 ale nie wszyscy z Dżakarty są irytujący. 225 00:18:09,583 --> 00:18:11,250 A ja to na pewno nie. 226 00:18:14,666 --> 00:18:21,291 Lepiej postaraj się bardziej, żeby to udowodnić. 227 00:18:22,125 --> 00:18:25,250 I nie nazywaj mnie „panią doktor”. 228 00:18:25,333 --> 00:18:27,291 Nie jestem tu w roli lekarza. 229 00:18:27,375 --> 00:18:31,083 A pan nie jest moim pacjentem, panie Lebas. 230 00:18:31,666 --> 00:18:32,708 Dobrze. 231 00:18:34,041 --> 00:18:35,583 Arum. 232 00:18:35,666 --> 00:18:39,583 Czy znasz inne tropy, 233 00:18:39,666 --> 00:18:42,416 które pomogą mi znaleźć Jeng Yah? 234 00:18:47,416 --> 00:18:49,500 Rzecz w tym, 235 00:18:49,583 --> 00:18:52,083 że nie wiem za wiele o swojej rodzinie. 236 00:18:52,166 --> 00:18:54,250 Bo moja matka niechętnie o tym mówi. 237 00:18:54,333 --> 00:18:57,708 Ale wiem na pewno, 238 00:18:57,791 --> 00:19:01,541 że mojej matki nigdy nie interesował papierosowy interes dziadka. 239 00:19:01,625 --> 00:19:03,416 Rozumiem. 240 00:19:04,416 --> 00:19:06,916 Jak myślisz, 241 00:19:07,000 --> 00:19:11,416 kogo na tym zdjęciu mogli nazywać „Jeng Yah”? 242 00:19:12,416 --> 00:19:14,541 Na pewno nie moją babcię. Nie ma opcji. 243 00:19:14,625 --> 00:19:18,125 Nie znam też imion innych pracownic. 244 00:19:18,208 --> 00:19:22,875 Dlatego bardzo możliwe, że Jeng Yah 245 00:19:22,958 --> 00:19:24,125 to moja ciotka. 246 00:19:24,208 --> 00:19:25,625 Miała na imię Dasiyah. 247 00:19:26,291 --> 00:19:27,666 Dobrze. 248 00:19:27,750 --> 00:19:29,375 Mogę poznać twoją ciotkę? 249 00:19:29,458 --> 00:19:30,750 To nie tak, że nie możesz. 250 00:19:30,833 --> 00:19:33,833 Po prostu nie wiem, gdzie ona teraz jest. 251 00:19:33,916 --> 00:19:36,458 Słucham? Przepraszam, czekaj. Jak to? 252 00:19:38,166 --> 00:19:40,625 To przecież twoja ciotka! 253 00:19:40,708 --> 00:19:42,416 Nie wiesz? A twoja matka wie? 254 00:19:42,500 --> 00:19:43,791 Ona pewnie wie, 255 00:19:43,875 --> 00:19:46,125 ale zawsze gdy pytałam o ciotkę, 256 00:19:46,208 --> 00:19:47,625 kończyło się jej płaczem, 257 00:19:47,708 --> 00:19:49,666 więc przestałam pytać. 258 00:19:49,750 --> 00:19:50,875 Rozumiesz? 259 00:19:55,750 --> 00:19:57,458 Chwileczkę. 260 00:19:57,541 --> 00:19:58,916 Co to za miejsce? 261 00:19:59,000 --> 00:20:01,958 To magazyn, w którym trzymają rzeczy od darczyńców. 262 00:20:05,250 --> 00:20:09,041 - Nie potrzebujemy pozwolenia? - Pewnie, że nie. Należą do mojej rodziny. 263 00:20:09,125 --> 00:20:11,500 Ale zostały darowane. 264 00:20:11,583 --> 00:20:13,166 Na logikę nie są już wasze. 265 00:20:13,250 --> 00:20:14,791 No dobra, to czego chcesz? 266 00:20:14,875 --> 00:20:18,666 Zostać tu czy wejść tam i pomóc ojcu? To zależy od ciebie. 267 00:20:18,750 --> 00:20:19,708 Dobrze. 268 00:20:33,958 --> 00:20:37,791 Nie sprawdziłam tutaj wszystkich rzeczy, 269 00:20:37,875 --> 00:20:41,041 ale pamiętam, że znalazłam list 270 00:20:41,125 --> 00:20:42,875 o bardzo podobnym charakterze pisma 271 00:20:42,958 --> 00:20:46,416 do tego twoim liście, Bas. 272 00:20:46,500 --> 00:20:47,708 Sprawdzę najpierw. 273 00:20:47,791 --> 00:20:49,458 Dobrze. 274 00:20:49,541 --> 00:20:53,333 MAMA UCICHŁA, GDY TEGAR WSPOMNIAŁ O JENG YAH 275 00:20:53,416 --> 00:20:54,541 Co to jest… 276 00:20:54,625 --> 00:20:57,291 POGADAJ Z NIĄ 277 00:20:57,375 --> 00:20:58,583 To nie to. 278 00:21:08,625 --> 00:21:12,291 Od teraz nie musisz już zajmować się fabryką. 279 00:21:13,833 --> 00:21:16,625 Od teraz nie chodź nigdzie 280 00:21:17,208 --> 00:21:19,625 aż do dnia ślubu. 281 00:21:20,208 --> 00:21:22,666 Zaczął się twój okres odosobnienia. 282 00:21:28,458 --> 00:21:29,708 Ostrożnie. 283 00:21:34,750 --> 00:21:37,666 MERDEKA DJAJA PAPIEROSY KRETEK 284 00:21:48,708 --> 00:21:54,166 Szukam państwa wszędzie, a okazuje się, że tu jesteście. 285 00:21:57,958 --> 00:22:01,791 Tak. Pani Sri, sprawdzałam tu darowane przedmioty. 286 00:22:02,375 --> 00:22:04,625 Szukałam pani, ale nie mogłam znaleźć. 287 00:22:04,708 --> 00:22:06,416 Uznałam więc, że jest pani zajęta. 288 00:22:06,500 --> 00:22:08,375 Nie ma sprawy. Wszystko gra. 289 00:22:08,875 --> 00:22:12,666 Panie Lebas, mogę zrobić z panem zdjęcie? 290 00:22:14,541 --> 00:22:19,125 Syn właściciela Kretek DR odwiedzający to miejsce to codzienna sprawa. 291 00:22:19,208 --> 00:22:22,041 Mam już zdjęcie z pana ojcem, panem Raja. 292 00:22:22,125 --> 00:22:24,583 Chcę, żeby wisiały obok siebie. 293 00:22:24,666 --> 00:22:26,416 To zajmie tylko chwilę. 294 00:22:26,500 --> 00:22:27,875 Ona już na pana czeka. 295 00:22:27,958 --> 00:22:29,250 Szybciutko! 296 00:23:49,958 --> 00:23:53,583 Dziękuję za klucz do Pracowni Smaków. 297 00:24:16,791 --> 00:24:20,333 Tak się smaży tempeh. Wkładasz powoli. 298 00:24:20,416 --> 00:24:22,791 Spróbuj sama. 299 00:24:31,000 --> 00:24:32,291 Usiądź tu. 300 00:24:34,583 --> 00:24:38,500 Teraz to twoje miejsce. 301 00:24:38,583 --> 00:24:40,250 To twoje biurko. 302 00:24:40,333 --> 00:24:42,416 Masz prawo używać wszystkiego, co tu jest. 303 00:24:42,500 --> 00:24:45,041 Możesz wszystko kontrolować. 304 00:24:48,125 --> 00:24:52,791 Nie rzucaj z wysoka, bo olej się rozpryśnie! 305 00:24:53,708 --> 00:24:56,208 Powoli. Nie bój się. 306 00:24:58,583 --> 00:25:00,166 Dokąd idziesz? 307 00:25:00,750 --> 00:25:02,833 Czemu zostawiasz tempeh? 308 00:25:02,916 --> 00:25:06,583 - Dzień dobry. - Dzień dobry panu. 309 00:25:06,666 --> 00:25:10,458 Pan Raja jest nowym brygadzistą. 310 00:25:10,541 --> 00:25:11,833 - Dobrze. - Dobrze. 311 00:25:11,916 --> 00:25:15,666 - Gratulacje, panie brygadzisto! - Proszę, nie róbmy z tego afery! 312 00:25:30,416 --> 00:25:32,833 Okazuje się, że to DR. 313 00:25:43,125 --> 00:25:44,958 Nie zrozum mnie źle, 314 00:25:45,541 --> 00:25:47,583 ale chcę od razu zaznaczyć, 315 00:25:48,625 --> 00:25:51,208 że to jest sprawa prywatna. 316 00:25:51,791 --> 00:25:53,875 Nie ma nic wspólnego z firmą. 317 00:25:54,791 --> 00:25:56,791 Od początku to powtarzam. 318 00:25:57,375 --> 00:25:59,791 Nie wiem, dlaczego ojciec szuka Jeng Yah. 319 00:26:03,291 --> 00:26:05,791 Ale jeśli chcesz rekompensaty czy coś… 320 00:26:05,875 --> 00:26:08,625 Czekaj. 321 00:26:11,208 --> 00:26:12,458 Coś ty powiedział? 322 00:26:12,541 --> 00:26:14,583 Nie dosłyszałam. Powtórz. 323 00:26:14,666 --> 00:26:16,250 Rekompensatę? 324 00:26:17,125 --> 00:26:19,791 Czy to nie ty prosisz mnie o pomoc? 325 00:26:20,875 --> 00:26:22,166 Tak. 326 00:26:23,375 --> 00:26:25,416 To ja proszę o pomoc. 327 00:26:29,125 --> 00:26:31,208 - Nie o to mi chodziło. - To o co? 328 00:26:31,291 --> 00:26:35,791 - Wyjaśnij mi to powoli. - Dobra, słuchaj. 329 00:26:36,375 --> 00:26:39,833 Większość ludzi, gdy słyszy Kretek DR, 330 00:26:40,583 --> 00:26:42,708 zawsze prosi o pieniądze 331 00:26:42,791 --> 00:26:44,208 czy coś w tym stylu. 332 00:26:45,916 --> 00:26:47,041 Powiem tyle… 333 00:26:51,875 --> 00:26:53,750 Tak, żebyś wiedział, 334 00:26:53,833 --> 00:26:58,166 naprawdę nienawidzę papierosów. 335 00:26:59,125 --> 00:27:01,291 Papierosy powodują choroby. 336 00:27:01,916 --> 00:27:03,166 Rozumiesz? 337 00:27:06,541 --> 00:27:07,583 Tak. 338 00:27:07,666 --> 00:27:09,000 Przepraszam. 339 00:27:09,625 --> 00:27:14,208 Po drugie, nie pomagam ci z ukrytych pobudek. 340 00:27:14,291 --> 00:27:18,208 Ja też chcę wiedzieć, co się stało z moją ciotką, moją rodziną. 341 00:27:23,041 --> 00:27:25,875 Słuchaj ludzi, gdy do ciebie mówią. 342 00:27:29,000 --> 00:27:32,083 Po trzecie, jako lekarzowi przez gardło by mi nie przeszło: 343 00:27:32,166 --> 00:27:36,125 „Przykro mi, panie Lebas, nie mogę pomóc pańskiemu choremu ojcu”. 344 00:27:37,291 --> 00:27:43,250 Nawet pomimo tego, że jego syn prosi o pomoc bez krzty gracji. 345 00:27:45,625 --> 00:27:47,250 Rozumiesz? 346 00:27:49,291 --> 00:27:51,208 Tak, przepraszam. 347 00:27:51,291 --> 00:27:54,833 Męczy mnie to twoje przepraszanie. 348 00:28:14,666 --> 00:28:17,208 - Znalazłem kolejny list. - Co? 349 00:28:17,791 --> 00:28:19,500 Znalazłem list. 350 00:28:19,583 --> 00:28:22,083 Ale jak nie chcesz go czytać teraz, to może później. 351 00:28:22,166 --> 00:28:24,083 Dobra, pokaż. 352 00:28:29,750 --> 00:28:31,333 Przeczytamy razem? 353 00:28:45,875 --> 00:28:48,958 Za kilka dni ceremonia oświadczyn. 354 00:28:49,041 --> 00:28:53,458 Matka kazała mi nauczyć się, jak być przyzwoitą kobietą, 355 00:28:54,083 --> 00:28:56,250 której obowiązki to wyłącznie gotowanie, 356 00:28:56,333 --> 00:28:59,166 malowanie się i rodzenie dzieci. 357 00:29:00,708 --> 00:29:04,541 Daj spokój, Yah, dlaczego tego nie potrafisz? 358 00:29:04,625 --> 00:29:08,291 Jeśli twoja teściowa się dowie, pomyśli, że niczego cię nie nauczyłam. 359 00:29:10,125 --> 00:29:11,166 O tak. 360 00:29:12,083 --> 00:29:16,166 Najpierw zawiąż koniec, a potem włóż tu. W ten sposób. 361 00:29:19,458 --> 00:29:20,916 Przepraszam, ciociu. 362 00:29:21,000 --> 00:29:24,333 - Witaj, piękności. - Przepraszam, Dasiyah. 363 00:29:24,416 --> 00:29:27,291 Ciociu, przyniosłam róże z naszego ogrodu. 364 00:29:27,375 --> 00:29:29,500 Ojciec kazał ci je dać. 365 00:29:29,583 --> 00:29:32,791 Gratuluje zaręczyn panny Dasiyah. 366 00:29:33,916 --> 00:29:36,500 Ojciec mówił, że lubisz róże. Zgadza się? 367 00:29:38,125 --> 00:29:41,208 - Dziękuję. - Nie ma za co, ciociu. 368 00:29:41,291 --> 00:29:44,291 - Idziesz, Yah? - Czekaj. Nawet nie skończyłam. 369 00:29:44,375 --> 00:29:45,708 Idź do fabryki sama. 370 00:29:45,791 --> 00:29:47,500 Pan Raja tam jest, co nie? 371 00:29:49,041 --> 00:29:51,958 Dobrze, to ja idę do fabryki pierwsza. Przepraszam. 372 00:29:52,041 --> 00:29:53,250 Dogonię cię. 373 00:29:58,500 --> 00:30:00,125 O co chodzi z panem Raja? 374 00:30:00,208 --> 00:30:03,166 Myślę, że Purwanti czuje coś do pana Rajy. 375 00:30:03,250 --> 00:30:05,791 Pan Raja też lubi Purwanti. 376 00:30:05,875 --> 00:30:07,125 Skąd wiesz? 377 00:30:08,333 --> 00:30:11,791 Kobieca intuicja nigdy się nie myli, siostrzyczko. 378 00:30:11,875 --> 00:30:13,041 Dość już tego. 379 00:30:13,125 --> 00:30:14,750 Matko, skończyłam! 380 00:30:22,625 --> 00:30:25,833 Nie mów nic ojcu o tych różach. Dobrze? 381 00:30:38,500 --> 00:30:40,666 Był taki czas, 382 00:30:40,750 --> 00:30:44,000 że ja i pan Djagad mieliśmy się ku sobie. 383 00:30:45,041 --> 00:30:49,416 Potraktuj to jako przeszłość, do której nie należy wracać. 384 00:30:50,000 --> 00:30:51,875 Niech ci to przypomina, 385 00:30:53,416 --> 00:30:55,708 że twoi rodzice 386 00:30:57,083 --> 00:30:59,708 mieli o wiele więcej doświadczenia niż ty. 387 00:31:02,875 --> 00:31:06,541 To małżeństwo będzie nie tylko najlepszym wyborem dla ciebie, córko. 388 00:31:08,291 --> 00:31:11,125 Jest też ważne dla naszych interesów. 389 00:31:13,958 --> 00:31:15,208 Tak, matko. 390 00:31:15,791 --> 00:31:17,083 Rozumiem. 391 00:31:20,083 --> 00:31:22,041 Potraktuj to 392 00:31:23,250 --> 00:31:25,375 jako swoją powinność. 393 00:31:27,625 --> 00:31:31,000 Jestem pewna, że nie będziesz tego żałować. 394 00:31:46,958 --> 00:31:49,791 W razie czego proszę dać znać. 395 00:31:49,875 --> 00:31:51,916 Dziękujemy za towar. 396 00:31:52,000 --> 00:31:53,458 Dobra jakość. 397 00:31:53,541 --> 00:31:54,750 Bardzo dziękujemy. 398 00:31:54,833 --> 00:31:57,458 - My też dziękujemy. - Nie, to ja jestem wdzięczny. 399 00:31:57,541 --> 00:32:00,916 - Od teraz współpracujmy. - Proszę mnie informować. 400 00:34:18,625 --> 00:34:21,625 Chwileczkę. 401 00:34:23,541 --> 00:34:25,333 Co tu się dzieje? 402 00:34:30,750 --> 00:34:33,291 Jak weszłaś do Pracowni Smaków? 403 00:34:33,875 --> 00:34:34,958 Kto ci pozwolił? 404 00:34:35,833 --> 00:34:38,708 Kobietom nie wolno wchodzić do Pracowni Smaków. 405 00:34:40,208 --> 00:34:41,791 Panie Dibjo, 406 00:34:41,875 --> 00:34:46,333 jestem pewien, że Dasiyah nie bez powodu była w Pracowni Smaków. 407 00:34:46,416 --> 00:34:47,583 Prawda, kochanie? 408 00:34:50,166 --> 00:34:52,041 Mam pomysł na nowy smak. 409 00:34:52,125 --> 00:34:53,916 Dobry Boże! 410 00:34:54,000 --> 00:34:55,708 Musicie zrozumieć. 411 00:34:56,208 --> 00:34:59,333 Jeśli nie wprowadzimy czegoś nowego, 412 00:34:59,416 --> 00:35:01,416 ludzie przerzucą się na Kretek Proklamasi. 413 00:35:01,500 --> 00:35:04,000 Uważasz, że mój smak nie jest dobry? 414 00:35:04,958 --> 00:35:07,458 - Co ty tam wiesz o smakach? - A wiem. 415 00:35:08,750 --> 00:35:10,833 Jeśli dacie mi szansę… 416 00:35:15,208 --> 00:35:18,708 - Dajcie mi czas. Udowodnię, że… - Zagalopowała się, panie Idroes. 417 00:35:18,791 --> 00:35:20,166 I to bardzo. Wykluczone! 418 00:35:20,250 --> 00:35:22,708 Kobietom nie wolno wchodzić do Pracowni Smaków! 419 00:35:22,791 --> 00:35:24,750 To nic dobrego. 420 00:35:24,833 --> 00:35:26,875 Proszę mnie nie winić, 421 00:35:26,958 --> 00:35:29,750 jeśli smak Kretek Merdeka całkiem po tym skwaśnieje. 422 00:35:32,625 --> 00:35:33,625 Panie Dibjo. 423 00:35:34,916 --> 00:35:37,916 Gwarantuję, że do jutra wyczyścimy Pracownię Smaków. 424 00:35:39,750 --> 00:35:41,083 Odpowiada to panu? 425 00:35:45,291 --> 00:35:47,291 Ale ma być czysto na błysk. 426 00:35:47,375 --> 00:35:48,916 Oczywiście. Gwarantuję to. 427 00:35:49,000 --> 00:35:51,083 Żadnych kobiecych zapachów. 428 00:35:52,958 --> 00:35:54,625 To też musisz wyczyścić. 429 00:36:05,625 --> 00:36:07,458 Moja najdroższa, prześliczna córeczko. 430 00:36:07,541 --> 00:36:09,416 Daj to Rajy. 431 00:36:11,333 --> 00:36:13,708 Po prostu daj mu to. 432 00:36:21,375 --> 00:36:22,833 Proszę pani! 433 00:36:22,916 --> 00:36:23,875 Pani Dasiyah! 434 00:36:24,750 --> 00:36:25,791 Proszę pani. 435 00:36:26,500 --> 00:36:29,416 Chyba źle pani zrozumiała tę sytuację. 436 00:36:32,041 --> 00:36:32,916 Proszę pani! 437 00:36:34,791 --> 00:36:36,000 Pani Dasiyah! 438 00:36:39,000 --> 00:36:40,041 Pani Dasiyah. 439 00:36:41,125 --> 00:36:42,166 Pani Dasiyah. 440 00:36:43,208 --> 00:36:44,500 Proszę pani. 441 00:36:45,250 --> 00:36:46,458 Chciałbym się wytłumaczyć. 442 00:36:50,250 --> 00:36:51,416 Najpierw 443 00:36:52,333 --> 00:36:55,875 przymilałeś się do ojca i pracowników fabryki, 444 00:36:55,958 --> 00:36:58,041 by zostać brygadzistą. 445 00:36:59,375 --> 00:37:00,583 Potem 446 00:37:00,666 --> 00:37:05,000 dałeś mi klucz, by mnie wrobić. 447 00:37:06,125 --> 00:37:07,375 A na końcu 448 00:37:07,458 --> 00:37:11,166 robiłeś interesy z ludźmi, którzy przybyli do fabryki. 449 00:37:11,250 --> 00:37:13,416 - Widziałam to. - Chwileczkę. Jeden moment. 450 00:37:16,833 --> 00:37:20,333 Nigdy bym nie zawiódł zaufania pana Idroesa, proszę pani. 451 00:37:22,541 --> 00:37:24,875 Zawdzięczam mu życie. 452 00:37:25,583 --> 00:37:27,291 Mam wobec pani rodziny dług. 453 00:37:29,166 --> 00:37:31,083 Zgodziłem się zostać brygadzistą, 454 00:37:31,791 --> 00:37:34,916 żeby mogła pani dostać klucz do Pracowni Smaków. 455 00:37:36,250 --> 00:37:39,916 Nie chciałem pani wrabiać. 456 00:37:42,250 --> 00:37:45,791 A ci ludzie, o których pani wspomniała… 457 00:37:48,791 --> 00:37:51,125 To moja szansa na zdobycie kapitału. 458 00:37:53,458 --> 00:37:55,708 Mój ojciec o tym wiedział? 459 00:37:55,791 --> 00:37:57,000 Nie, proszę pani. 460 00:37:57,083 --> 00:38:00,208 Ale nie będzie to miało wpływu na interesy pana Idroesa. Gwarantuję. 461 00:38:00,291 --> 00:38:01,875 Pensja od nas ci nie wystarczy? 462 00:38:01,958 --> 00:38:03,250 To aż nadto. 463 00:38:03,750 --> 00:38:05,125 Ale nie w tym problem. 464 00:38:08,125 --> 00:38:09,250 Ja… 465 00:38:10,250 --> 00:38:12,291 muszę się wykazać. 466 00:38:23,041 --> 00:38:26,250 Mój ojciec ci ufa. 467 00:38:27,416 --> 00:38:29,625 Pracownicy fabryki cię szanują. 468 00:38:29,708 --> 00:38:31,666 Przed kim jeszcze miałbyś się wykazać? 469 00:38:31,750 --> 00:38:33,208 Przed panią. 470 00:38:53,333 --> 00:38:55,333 Zawsze gdy z panią jestem, 471 00:38:57,666 --> 00:38:59,916 czuję coś, czego nie rozumiem. 472 00:39:03,708 --> 00:39:07,208 Próbowałem powściągnąć to uczucie, ale… 473 00:39:09,166 --> 00:39:11,208 moje serce tak silnie je odczuwa. 474 00:39:16,083 --> 00:39:17,791 Zawsze gdy panią widzę, 475 00:39:19,708 --> 00:39:23,500 zaczyna we mnie wzbierać coś… 476 00:39:26,583 --> 00:39:28,791 czego nigdy wcześniej nie czułem. 477 00:39:31,375 --> 00:39:32,625 Mnie? 478 00:39:36,500 --> 00:39:37,791 Mnie? 479 00:39:39,750 --> 00:39:42,625 Przecież nie jestem taka jak inne kobiety. 480 00:39:43,583 --> 00:39:46,500 Nie chcę służyć mężczyznom. 481 00:39:47,125 --> 00:39:51,250 Nie chcę tylko siedzieć w domu. 482 00:39:52,125 --> 00:39:54,458 Myślę tylko o jednym. 483 00:39:56,166 --> 00:39:57,083 O kretek. 484 00:39:57,166 --> 00:39:58,166 Tak. 485 00:39:59,666 --> 00:40:01,375 Wiem to. 486 00:40:05,125 --> 00:40:07,708 Może nie każdy panią rozumie. 487 00:40:10,333 --> 00:40:11,791 Ale ja tak. 488 00:40:18,750 --> 00:40:20,666 Wszystko, co pani właśnie powiedziała… 489 00:40:23,541 --> 00:40:25,166 Podoba mi się każde słowo. 490 00:40:34,166 --> 00:40:36,333 Nie mam nikogo. 491 00:40:38,125 --> 00:40:39,750 Nie mam nic. 492 00:40:41,666 --> 00:40:43,500 Ale obiecuję, 493 00:40:44,416 --> 00:40:47,791 że spróbuję 494 00:40:48,916 --> 00:40:53,291 zapewnić ci życie, na jakie zasługujesz, 495 00:40:54,416 --> 00:40:55,666 Dasiyah. 496 00:41:05,125 --> 00:41:09,750 Czemu teraz o tym mówisz? 497 00:41:11,125 --> 00:41:14,500 Już jest za późno. 498 00:41:15,791 --> 00:41:19,416 Porzuciłam już wszystkie swoje marzenia. 499 00:41:21,416 --> 00:41:22,875 I wiem, 500 00:41:23,625 --> 00:41:27,125 że pewnie nigdy nie dostanę tego, czego pragnę. 501 00:41:29,875 --> 00:41:32,041 To proszę mi powiedzieć. 502 00:41:33,291 --> 00:41:35,000 Czego pani pragnie? 503 00:41:41,250 --> 00:41:42,791 A po co? 504 00:42:56,333 --> 00:43:00,791 IDROES MOERIA FABRYKA KRETEK 505 00:43:08,833 --> 00:43:10,708 W czym mogę pomóc? 506 00:43:11,416 --> 00:43:12,833 Zgubił się pan? 507 00:43:12,916 --> 00:43:15,708 Jestem dokładnie tam, gdzie powinienem być. 508 00:43:15,791 --> 00:43:16,916 Pani Dasiyah. 509 00:43:18,708 --> 00:43:21,125 Spotkaliśmy się wcześniej? 510 00:43:21,208 --> 00:43:22,750 Mam taką nadzieję. 511 00:43:22,833 --> 00:43:26,166 Chciałbym, żeby nasze pierwsze spotkanie było lepsze niż to. 512 00:43:26,250 --> 00:43:29,708 A przynajmniej przy lepszej pogodzie. 513 00:43:30,333 --> 00:43:32,833 Jestem Seno Aji. 514 00:43:34,750 --> 00:43:38,083 Jest dość ślisko, mogę pani pomóc? 515 00:43:42,291 --> 00:43:47,625 Szczerze mówiąc, w tamtym momencie wiedziałam dokładnie, czego chcę. 516 00:43:48,208 --> 00:43:54,083 Ale do jakiego stopnia potrafię i wolno mi dokonać samodzielnego wyboru? 517 00:43:54,708 --> 00:43:56,458 Nawet w tym momencie… 518 00:43:56,541 --> 00:43:58,208 - wciąż pozostaje to dla mnie - wciąż pozostaje to dla mnie 519 00:43:58,291 --> 00:43:59,958 - w sferze pytań. - w sferze pytań. 520 00:44:07,458 --> 00:44:12,416 Widziałeś jakiś inny fragment, w którym wspomina o narzeczonym? 521 00:44:13,125 --> 00:44:14,500 O tym Seno. 522 00:44:18,041 --> 00:44:19,041 Nie. 523 00:44:20,000 --> 00:44:23,791 Używała głównie inicjałów, jak P lub R. 524 00:44:24,500 --> 00:44:27,125 Często wspominała Raję. 525 00:44:27,208 --> 00:44:28,291 O co chodzi? 526 00:44:29,375 --> 00:44:30,958 Seno… 527 00:44:31,541 --> 00:44:33,250 to mój ojciec. 528 00:44:36,125 --> 00:44:40,708 Nie spodziewałam się, że moja ciotka i ojciec byli kiedyś ze sobą zaręczeni. 529 00:44:41,791 --> 00:44:45,625 Może dlatego matka nic mi o tym nie powiedziała. 530 00:44:49,541 --> 00:44:50,958 O mój Boże… 531 00:44:56,625 --> 00:44:58,250 Co o tym myślisz? 532 00:44:58,333 --> 00:45:00,083 Ekscytujące, prawda? 533 00:45:00,166 --> 00:45:02,375 Okazuje się, że twój ojciec też ma sekrety. 534 00:45:09,708 --> 00:45:11,125 Przepraszam. 535 00:45:12,875 --> 00:45:14,958 Teraz to ja mieliłem ozorem. 536 00:45:17,208 --> 00:45:19,541 Mój ojciec zmarł, 537 00:45:20,583 --> 00:45:22,541 zanim się urodziłam, Bas. 538 00:45:23,458 --> 00:45:26,541 Więc nic o nim nie wiem. 539 00:45:27,458 --> 00:45:29,083 Matka powiedziała mi tylko, 540 00:45:30,041 --> 00:45:32,333 że był dobrym żołnierzem. 541 00:45:33,708 --> 00:45:37,041 I prawdziwą opoką dla swojej rodziny. 542 00:45:44,000 --> 00:45:45,125 Cóż… 543 00:45:45,208 --> 00:45:49,666 Teraz przynajmniej możemy dodać mojego ojca do listy tajemnic, nie? 544 00:45:51,458 --> 00:45:53,500 Pewnie. 545 00:45:57,791 --> 00:45:59,958 Chcę odszukać pozostałe. 546 00:46:00,041 --> 00:46:01,375 Chcę… 547 00:46:02,208 --> 00:46:04,375 dowiedzieć się więcej o moim ojcu. 548 00:46:05,125 --> 00:46:06,416 Dobrze. 549 00:46:32,291 --> 00:46:36,458 Dzień moich zaręczyn z Seno zbliżał się wielkimi krokami. 550 00:46:49,041 --> 00:46:51,958 Obie rodziny już się poznały. 551 00:46:53,541 --> 00:46:59,375 I zawsze znajdują sposób, by nas zostawić samych. 552 00:46:59,458 --> 00:47:00,916 Oba wyprzedane. 553 00:47:02,000 --> 00:47:05,958 Ja tylko trzymam się planu, który dla nas opracowali. 554 00:47:08,333 --> 00:47:10,875 - W porządku, zostawmy to jemu. - Dobrze. 555 00:47:11,625 --> 00:47:12,833 Przepraszam. 556 00:47:21,666 --> 00:47:23,291 Wiem, 557 00:47:23,375 --> 00:47:26,208 że odrzucenie Rajy nie było błędem. 558 00:47:27,583 --> 00:47:31,916 Tylko dlaczego moje serce jest tak niespokojne? 559 00:47:33,833 --> 00:47:37,333 Wy podniesiecie moją sprzedaż tam, 560 00:47:37,416 --> 00:47:39,583 a ja podniosę waszą tutaj. 561 00:47:39,666 --> 00:47:42,041 Nasze kretek mają własnych entuzjastów. 562 00:47:42,125 --> 00:47:44,500 - Tak. - Dlatego wszyscy na tym zyskamy. 563 00:47:49,041 --> 00:47:50,166 Ojcze. 564 00:47:51,000 --> 00:47:54,375 Strategia marketingowa to za mało. 565 00:47:54,458 --> 00:47:55,708 O co chodzi? 566 00:47:55,791 --> 00:47:58,541 Też interesujesz się papierosami kretek, ślicznotko? 567 00:48:01,000 --> 00:48:06,083 Po prawdzie Dasiyah pomagała mi w fabryce od dziecka. 568 00:48:06,666 --> 00:48:10,125 Cóż, nie ma się czym chwalić. 569 00:48:11,833 --> 00:48:14,458 Właściwie to od razu to wyczułem, 570 00:48:15,416 --> 00:48:17,458 jak tylko zobaczyłem cię na targu. 571 00:48:19,125 --> 00:48:21,625 Szczerze mówiąc, chcę, 572 00:48:22,208 --> 00:48:26,875 by Dasiyah zajmowała się tym, co odpowiednie dla kobiet. 573 00:48:27,875 --> 00:48:29,666 Przepraszam, panie Idroes. 574 00:48:29,750 --> 00:48:31,875 Bez obaw. 575 00:48:32,791 --> 00:48:33,916 Obiecuję, że Dasiyah 576 00:48:34,500 --> 00:48:36,458 już więcej nie będzie musiała pracować. 577 00:48:37,041 --> 00:48:39,583 I że zawsze będę ją chronił, 578 00:48:39,666 --> 00:48:41,666 począwszy od naszych jutrzejszych zaręczyn. 579 00:48:43,875 --> 00:48:46,791 Ma pan takiego męskiego syna. 580 00:48:47,375 --> 00:48:49,791 Tak. Bardzo dziękuję, Seno. 581 00:48:49,875 --> 00:48:51,500 Idę w ślady ojca. 582 00:49:04,958 --> 00:49:09,500 Gdy pan Idroes i ja postanowiliśmy 583 00:49:10,250 --> 00:49:13,125 zaślubić nasze dzieci, 584 00:49:14,333 --> 00:49:19,166 szczerze mówiąc, nie byłem pewien. 585 00:49:19,750 --> 00:49:22,291 Jak wiecie, 586 00:49:22,375 --> 00:49:26,416 mój syn zrobił zawrotną karierę w wojsku. 587 00:49:27,250 --> 00:49:32,125 Dlatego chcę, by miał odpowiednią partnerkę. 588 00:49:33,125 --> 00:49:36,625 Ale gdy już poznałem Dasiyah, 589 00:49:37,875 --> 00:49:40,666 zacząłem żywić nadzieję, 590 00:49:41,250 --> 00:49:46,875 że to mój syn będzie godzien 591 00:49:46,958 --> 00:49:48,208 zostać jej partnerem. 592 00:49:51,375 --> 00:49:54,083 Dlatego, moja droga, proszę cię o wybaczenie. 593 00:49:55,375 --> 00:49:56,875 Mam nadzieję, 594 00:49:57,458 --> 00:49:59,250 że mój syn udowodni, 595 00:50:00,083 --> 00:50:04,708 że jest tym, który będzie dla ciebie najbardziej odpowiedni, 596 00:50:04,791 --> 00:50:06,083 Jeng Yah. 597 00:50:13,291 --> 00:50:16,291 IDROES MOERIA FABRYKA KRETEK 598 00:50:49,708 --> 00:50:51,916 Proszę pana, czy możemy… 599 00:50:52,000 --> 00:50:55,125 - Panie Joko! - Pani doktor! 600 00:50:55,208 --> 00:50:56,958 - Jak się pan ma? - Dobrze. 601 00:50:57,041 --> 00:50:59,458 - Ostatnio pani nie przychodzi. - Byłam zajęta. 602 00:51:00,041 --> 00:51:01,750 - Jak się pani miewa? - Dobrze. 603 00:51:01,833 --> 00:51:03,125 Dzięki Bogu. 604 00:51:03,208 --> 00:51:05,250 - Dwa razy to, co zwykle. - Oczywiście. 605 00:51:05,833 --> 00:51:07,416 Dzień dobry panu! 606 00:51:08,125 --> 00:51:09,708 O, pani doktor. 607 00:51:09,791 --> 00:51:11,125 - Trzyma się pan? - Tak. 608 00:51:11,208 --> 00:51:13,500 Jeśli chce się pan trzymać jeszcze lepiej, 609 00:51:13,583 --> 00:51:17,666 proszę zgasić tego papierosa. 610 00:51:17,750 --> 00:51:21,083 - Proszę ograniczyć palenie. - Dobrze. 611 00:51:21,166 --> 00:51:24,916 - Bo się pan rozchoruje. - Dobrze, dziękuję. 612 00:51:25,000 --> 00:51:26,458 - Proszę ograniczyć. - Dobrze. 613 00:51:30,416 --> 00:51:31,583 Często tu przychodzisz? 614 00:51:31,666 --> 00:51:33,041 Tak. 615 00:51:33,625 --> 00:51:36,416 Ten starszy pan był moim pacjentem w szpitalu. 616 00:51:36,500 --> 00:51:38,333 A pan Joko to jego syn. 617 00:51:38,416 --> 00:51:40,541 Dlatego często tu wpadam na jedzenie. 618 00:51:40,625 --> 00:51:42,375 Są dla mnie jak rodzina. 619 00:51:53,625 --> 00:51:56,041 Czyli to już pewne. 620 00:51:56,708 --> 00:52:00,875 Jeng Yah to moja ciotka. Dasiyah. 621 00:52:00,958 --> 00:52:01,958 Tak. 622 00:52:07,791 --> 00:52:10,625 Czekaj. Został jeszcze jeden list, którego nie czytaliśmy. 623 00:52:11,208 --> 00:52:12,916 - Naprawdę? - Tak. 624 00:52:13,000 --> 00:52:14,458 Pokaż. 625 00:52:58,791 --> 00:53:00,166 Wyruszam. 626 00:54:26,666 --> 00:54:27,500 Bas. 627 00:54:28,083 --> 00:54:30,041 Nie ma więcej listów, nie? 628 00:54:30,125 --> 00:54:31,083 Tylko te? 629 00:54:31,166 --> 00:54:33,083 Tylko te. 630 00:54:33,791 --> 00:54:35,875 To co teraz? 631 00:54:36,666 --> 00:54:38,166 Zatrzymaj te listy, dobrze? 632 00:54:38,875 --> 00:54:40,625 Nie chciałbym ich stracić. 633 00:54:41,375 --> 00:54:42,416 Dobrze. 634 00:54:45,416 --> 00:54:46,625 Chwila. 635 00:54:47,791 --> 00:54:48,875 Umiesz to otworzyć? 636 00:54:48,958 --> 00:54:51,041 Oczywiście. Nie wiedziałeś? 637 00:54:51,125 --> 00:54:51,958 Nie. 638 00:54:52,041 --> 00:54:53,958 Czyli nie czytałeś tych w środku? 639 00:54:54,041 --> 00:54:56,500 - Jeszcze nie. - Bez żartów. 640 00:54:56,583 --> 00:54:59,250 Przeczytajmy. 641 00:55:06,875 --> 00:55:08,208 Chwileczkę. 642 00:55:08,291 --> 00:55:10,125 - Bas. - Tak? Co jest? 643 00:55:10,208 --> 00:55:13,416 To chyba nie jest pismo mojej ciotki. 644 00:55:13,500 --> 00:55:16,166 - Jest inne niż to. - Pokaż. 645 00:55:30,583 --> 00:55:31,833 To jest pismo mojego ojca. 646 00:55:47,250 --> 00:55:49,041 Nigdy w życiu 647 00:55:49,875 --> 00:55:52,458 nie czułem tak silnego pożądania. 648 00:56:22,208 --> 00:56:23,791 Przez ostatnie dni 649 00:56:26,708 --> 00:56:29,000 widywałem cię z tym mężczyzną. 650 00:56:33,875 --> 00:56:35,500 Trudno mi to przyznać, 651 00:56:39,041 --> 00:56:40,583 ale dobrze wiem… 652 00:56:43,375 --> 00:56:45,125 że ani on, 653 00:56:46,250 --> 00:56:47,958 ani ja 654 00:56:49,791 --> 00:56:52,166 nie damy ci szczęścia. 655 00:56:54,458 --> 00:56:55,666 Jednak… 656 00:56:57,958 --> 00:57:02,291 zrobię wszystko, czego potrzebujesz. 657 00:57:06,458 --> 00:57:08,541 Bo cię kocham, 658 00:57:10,458 --> 00:57:11,708 Jeng Yah. 659 01:01:00,916 --> 01:01:05,041 Napisy: Karolina Kuczyńska