1 00:00:13,096 --> 00:00:15,015 Nakazuję wszystkim policjantom 2 00:00:15,098 --> 00:00:19,102 podlegającym pod japoński konsulat w Myeongjeongu! 3 00:00:20,812 --> 00:00:25,483 Wejdźcie na komisariat i wystrzelajcie tych rebeliantów! 4 00:00:26,067 --> 00:00:29,612 Spacyfikować mi tych joseońskich wywrotowców, 5 00:00:29,696 --> 00:00:34,451 którzy nielegalnie okupują terytorium Cesarstwa Japonii! 6 00:00:34,534 --> 00:00:36,036 Zabić ich wszystkich! 7 00:00:36,536 --> 00:00:40,123 Taka jest wola Cesarstwa Wielkiej Japonii! 8 00:00:40,206 --> 00:00:43,877 Tak się odwdzięczycie cesarzowi za jego łaskę! 9 00:00:45,128 --> 00:00:46,129 Żołnierze! 10 00:00:46,880 --> 00:00:48,298 Do boju! 11 00:00:48,923 --> 00:00:49,758 Naprzód! 12 00:00:52,552 --> 00:00:53,553 Co z wami? 13 00:00:53,636 --> 00:00:55,722 Czemu nie atakujecie? 14 00:00:56,514 --> 00:01:00,185 Sam pan mówił, jacy są groźni, panie Yamada. 15 00:01:00,268 --> 00:01:02,437 Nie chcemy zginąć. 16 00:01:03,146 --> 00:01:05,398 Czy to zdrada Jego Wysokości? 17 00:01:07,067 --> 00:01:07,901 Wy wszyscy! 18 00:01:08,651 --> 00:01:10,987 Zdradzacie Jego Wysokość?! 19 00:01:11,738 --> 00:01:13,740 Naprzód! 20 00:01:30,048 --> 00:01:33,051 Co wy wyprawiacie? 21 00:01:33,134 --> 00:01:36,137 Zdradzacie Jego Wysokość? 22 00:01:36,971 --> 00:01:39,641 Niech pan prowadzi do ataku, panie Yamada. 23 00:01:39,724 --> 00:01:42,727 Zawdzięcza pan cesarzowi więcej niż my, prawda? 24 00:01:45,355 --> 00:01:46,523 Tak naprawdę… 25 00:01:47,023 --> 00:01:51,444 nie zawdzięczam mu tak wiele. 26 00:01:52,862 --> 00:01:55,532 Nigdy go nie spotkałem. 27 00:01:58,535 --> 00:02:00,954 Żołnierze! Utrzymać pozycje! 28 00:02:01,663 --> 00:02:03,581 Yoon, brakuje nam broni. 29 00:02:06,042 --> 00:02:07,877 Nie utrzymamy się długo. 30 00:02:10,713 --> 00:02:11,631 Seon-bok. 31 00:02:13,299 --> 00:02:14,634 Masz jakiś pomysł? 32 00:02:16,219 --> 00:02:20,306 Mieszkasz tu dłużej niż my, lepiej znasz to miejsce. 33 00:02:21,391 --> 00:02:22,475 Co proponujesz? 34 00:02:25,478 --> 00:02:27,647 Jest pewien sposób. 35 00:02:28,606 --> 00:02:30,984 To zbyt ryzykowne. 36 00:02:31,568 --> 00:02:34,237 Gdy wróci Jang Ki-ryong… 37 00:02:36,364 --> 00:02:38,116 wszyscy zginiemy. 38 00:02:40,076 --> 00:02:43,663 Zamiast czekać, aż porąbią nas na kawałki… 39 00:02:46,082 --> 00:02:47,000 Yoon. 40 00:02:47,917 --> 00:02:52,172 Musimy coś zrobić, nawet jeśli to ryzykowne. Nie sądzisz? 41 00:02:52,255 --> 00:02:54,007 Mów, Seon-bok. 42 00:02:54,841 --> 00:02:57,135 Jaki masz plan? 43 00:02:58,469 --> 00:02:59,304 No dobra. 44 00:02:59,804 --> 00:03:02,473 Ktoś z nas musi się stąd wydostać. 45 00:03:03,016 --> 00:03:04,767 Za moim hotelem jest wóz. 46 00:03:04,851 --> 00:03:07,854 Wystarczy go sprowadzić, żeby załatwić to od ręki. 47 00:03:09,814 --> 00:03:11,566 Co jest w wozie? 48 00:03:12,942 --> 00:03:16,613 Nie czas na wątpliwości, podaj więcej szczegółów. 49 00:03:18,072 --> 00:03:22,327 To karabin maszynowy Maxim. Sporo zapłaciłam Czechom. 50 00:03:22,827 --> 00:03:24,412 Potworna broń. Wierz mi. 51 00:03:24,495 --> 00:03:26,206 Ale żeby go tu przytaszczyć, 52 00:03:26,289 --> 00:03:28,875 potrzebny jest ktoś zwinny i szybki, 53 00:03:28,958 --> 00:03:31,336 który uniknie gradu kul. 54 00:03:41,012 --> 00:03:41,888 No co? 55 00:03:43,640 --> 00:03:45,558 Czemu się na mnie gapicie? 56 00:03:47,602 --> 00:03:49,354 Stresujecie mnie. 57 00:03:50,480 --> 00:03:53,733 Cholera, to musi być dobry strzelec. 58 00:03:59,239 --> 00:04:00,073 Szlag. 59 00:04:06,371 --> 00:04:09,207 Panie Yamada… 60 00:04:09,290 --> 00:04:11,668 Powinniśmy coś zrobić. 61 00:04:11,751 --> 00:04:15,046 Może szarża albo skoncentrowany ogień? 62 00:04:15,129 --> 00:04:17,924 Nadinspektor Ōoka na pewno by to zrobił. 63 00:04:19,842 --> 00:04:20,927 O czym ty mówisz? 64 00:04:21,594 --> 00:04:26,266 Twierdzisz, że nie jestem tak dobry jak Ōoka? 65 00:04:31,479 --> 00:04:33,064 Jeszcze nie jest za późno. 66 00:04:33,898 --> 00:04:35,650 Mogę pójść zamiast ciebie. 67 00:04:36,442 --> 00:04:37,694 Wszystko gra. 68 00:04:38,194 --> 00:04:41,531 Co jak co, ale w bieganiu mi nie dorównasz. 69 00:04:44,534 --> 00:04:48,204 Ostrożnie. Weź to, na wszelki wypadek. 70 00:04:48,913 --> 00:04:52,083 Po co? Nawet go nie użyję, tylko by mi ciążył. 71 00:04:52,166 --> 00:04:53,751 Zachowaj go. Zaraz wrócę. 72 00:05:01,384 --> 00:05:02,510 Dobra, idę. 73 00:05:03,386 --> 00:05:05,138 Trzymajcie się. Jasne? 74 00:05:10,143 --> 00:05:14,314 Czemu ten kretyn gada, jakby poświęcał swoje życie? 75 00:05:22,071 --> 00:05:23,406 Kurwa, mało brakowało. 76 00:05:31,998 --> 00:05:33,166 Panie Yamada! 77 00:05:33,249 --> 00:05:34,417 Zamknij się! 78 00:05:36,085 --> 00:05:38,671 Utrzymać pozycje! Czekajcie! 79 00:05:44,594 --> 00:05:45,511 Zamknij się! 80 00:05:46,512 --> 00:05:47,430 Cholera. 81 00:05:52,435 --> 00:05:53,436 Panie Yamada! 82 00:05:58,232 --> 00:05:59,233 Do licha. 83 00:06:04,906 --> 00:06:07,033 Łapać go! 84 00:06:07,867 --> 00:06:11,496 Szybko, dorwać go! 85 00:06:11,579 --> 00:06:12,830 To jeden człowiek! 86 00:06:36,771 --> 00:06:39,190 Wszystkie spudłowałem? 87 00:06:43,486 --> 00:06:44,654 Jak tego użyć? 88 00:06:48,157 --> 00:06:49,575 Mierzę prawidłowo. 89 00:06:54,997 --> 00:06:57,375 Stresuję się. 90 00:06:58,167 --> 00:06:59,752 Jest zbyt cicho. 91 00:07:00,753 --> 00:07:02,338 Myślisz, że coś się stało? 92 00:07:03,548 --> 00:07:05,716 Co masz na myśli? 93 00:07:05,800 --> 00:07:08,886 Twierdzisz, że Choraeng-yi zginął? 94 00:07:08,970 --> 00:07:11,806 Jak możesz tak mówić? 95 00:07:11,889 --> 00:07:13,724 Martwię się i tyle. 96 00:07:13,808 --> 00:07:15,226 Przestańcie oboje. 97 00:07:16,561 --> 00:07:20,773 Miejmy nadzieję, że cisza to dobry znak. Tylko tyle możemy. 98 00:07:24,026 --> 00:07:27,155 Panie Hashimoto, proszę przynieść całą amunicję. 99 00:07:28,739 --> 00:07:30,825 Co chce pan z nią zrobić? 100 00:07:30,908 --> 00:07:34,412 Może jesteśmy przerażeni, ale mamy też mnóstwo amunicji. 101 00:07:35,413 --> 00:07:38,082 Będziemy stąd strzelać, aż wszyscy zginą. 102 00:07:39,333 --> 00:07:40,501 Przynieś ją. 103 00:07:41,002 --> 00:07:41,836 Pospiesz się. 104 00:07:41,919 --> 00:07:42,837 Tak jest. 105 00:07:54,891 --> 00:07:56,309 Cholera. 106 00:08:09,155 --> 00:08:10,156 Co to jest? 107 00:08:11,407 --> 00:08:12,408 Potwór. 108 00:08:17,121 --> 00:08:20,249 Widzę już Myeongjeong, generale! 109 00:08:20,333 --> 00:08:22,835 Zabijcie wszystkich, gdy tylko dotrzemy! 110 00:08:22,919 --> 00:08:24,337 Do ataku! 111 00:08:39,727 --> 00:08:41,979 Żołnierze! Cel! 112 00:08:46,067 --> 00:08:48,402 Za Jego Wysokość Cesarza, 113 00:08:48,486 --> 00:08:50,821 nie oszczędzajcie kul. 114 00:08:50,905 --> 00:08:51,989 Hej! 115 00:09:01,123 --> 00:09:02,875 Jedliście coś? 116 00:09:10,550 --> 00:09:14,095 Tym się nażryjcie, skurwiele! 117 00:09:15,888 --> 00:09:17,473 Choraeng-yi! 118 00:09:25,982 --> 00:09:27,066 Kryć się! 119 00:09:33,114 --> 00:09:34,031 Chłopaki! 120 00:09:34,532 --> 00:09:35,366 Wszyscy cali? 121 00:09:41,789 --> 00:09:43,040 Gorące! 122 00:09:46,919 --> 00:09:48,754 - Co to jest? - Choraeng-yi! 123 00:09:51,007 --> 00:09:53,092 To był Choraeng-yi! 124 00:09:55,177 --> 00:09:56,596 Panie Choi! 125 00:09:57,388 --> 00:09:59,557 Yoon, tu jestem! 126 00:09:59,640 --> 00:10:01,559 A co myśleliście? 127 00:10:01,642 --> 00:10:03,144 Mówiłem, że dam radę! 128 00:10:09,317 --> 00:10:10,651 Czemu nie wychodzą? 129 00:10:12,028 --> 00:10:13,029 Wszyscy zginęli? 130 00:10:15,031 --> 00:10:16,616 Tu jestem! 131 00:10:16,699 --> 00:10:17,950 Tutaj… 132 00:10:18,868 --> 00:10:21,203 Cholera, ich też zabiłem? 133 00:10:23,331 --> 00:10:24,165 Yoon! 134 00:10:24,248 --> 00:10:26,500 Cholera, nie nie słyszeliście mnie? 135 00:10:26,584 --> 00:10:29,003 Ty skurczybyku! 136 00:10:30,504 --> 00:10:33,799 Ty draniu, myślałem, że nie żyjesz! 137 00:10:33,883 --> 00:10:36,469 Co z tobą? Czemu beczysz? 138 00:10:36,552 --> 00:10:38,888 Uratowałeś nas. Dobra robota. 139 00:10:38,971 --> 00:10:41,724 Nie ma sprawy, ale zabierzcie go. Puszczaj! 140 00:10:42,266 --> 00:10:43,100 Panie Choi! 141 00:10:43,184 --> 00:10:44,477 Choraeng-yi… 142 00:10:44,560 --> 00:10:45,478 Dobra robota. 143 00:10:51,567 --> 00:10:52,735 Wy… 144 00:10:53,611 --> 00:10:56,280 prostackie joseońskie psy… 145 00:11:08,084 --> 00:11:12,338 A teraz uciekajmy, zanim zjawi się Jang Ki-ryong. 146 00:11:12,421 --> 00:11:14,340 Musimy sprawdzić, co z Nam-chunem. 147 00:11:14,423 --> 00:11:15,341 Dobrze. 148 00:11:16,759 --> 00:11:18,094 Pospieszmy się. 149 00:11:21,347 --> 00:11:22,348 Zanim odejdziemy… 150 00:11:24,266 --> 00:11:25,685 Skoro mamy już bajzel, 151 00:11:26,769 --> 00:11:28,604 możemy to wykorzystać? 152 00:11:31,565 --> 00:11:33,359 Co masz na myśli? 153 00:11:34,068 --> 00:11:37,446 Przekażmy im wiadomość. 154 00:11:42,743 --> 00:11:44,161 To nie potrwa długo. 155 00:11:45,287 --> 00:11:46,414 Obiecuję. 156 00:12:17,069 --> 00:12:21,699 {\an8}WYWROTOWIEC 157 00:12:50,686 --> 00:12:51,687 Nam-chun… 158 00:13:02,573 --> 00:13:03,407 Nam-chun. 159 00:13:48,786 --> 00:13:52,164 BANDYCKA PIEŚŃ 160 00:13:59,839 --> 00:14:03,759 Myślałem o tym po drodze, majorze. 161 00:14:04,426 --> 00:14:06,220 Chyba nas nie zabiją. 162 00:14:06,303 --> 00:14:09,265 Skończy się na torturach albo chłoście. 163 00:14:09,348 --> 00:14:10,683 Co pan sądzi? 164 00:14:13,978 --> 00:14:16,689 Nie pozwolę, by coś się stało moim ludziom. 165 00:14:16,772 --> 00:14:17,940 Nie martw się. 166 00:14:19,441 --> 00:14:21,443 Naprawdę? Dziękuję panu. 167 00:14:23,153 --> 00:14:25,489 Będę lojalnie panu służył aż do końca! 168 00:14:28,450 --> 00:14:29,285 To boli. 169 00:14:30,286 --> 00:14:32,580 Bardzo przepraszam. Jasna sprawa. 170 00:14:34,415 --> 00:14:37,334 Niedługo wrócę, czekaj tu. 171 00:14:37,418 --> 00:14:38,252 Tak jest. 172 00:14:40,713 --> 00:14:43,632 Jeśli będzie zbyt surowy, proszę rznąć głupa. 173 00:14:43,716 --> 00:14:45,759 Wystarczy powtarzać: „nani?”. 174 00:14:46,552 --> 00:14:49,513 Wykorzystam Jang Ki-ryonga, konnego bandytę. 175 00:14:51,849 --> 00:14:57,104 Jeśli pójdzie zgodnie z planem, Klika Fengtian przestanie nam bruździć. 176 00:14:57,605 --> 00:14:59,607 To samo dotyczy chińskiego rządu. 177 00:15:00,232 --> 00:15:03,569 Zrobię to bezbłędnie, nie zawiodę pańskiego zaufania. 178 00:15:04,486 --> 00:15:05,988 Dziękuję. 179 00:15:20,002 --> 00:15:24,006 Straciłeś oddział i wróciłeś sam. 180 00:15:25,341 --> 00:15:26,675 Tchórz. 181 00:15:28,344 --> 00:15:29,720 Nie mam żadnych wymówek. 182 00:15:30,804 --> 00:15:34,475 Z pokorą przyjmę każdą karę. 183 00:15:34,558 --> 00:15:37,144 Chciałbym cię ukarać, ale nie mogę. 184 00:15:37,686 --> 00:15:41,523 Generalny gubernator Saito kazał cię oszczędzić. 185 00:15:43,442 --> 00:15:45,694 Miło być synem ministra spraw zagranicznych 186 00:15:45,778 --> 00:15:47,112 Cesarstwa Koreańskiego 187 00:15:47,905 --> 00:15:50,991 i liczyć, że gubernator cię oszczędzi. 188 00:15:54,828 --> 00:15:58,999 Zabieraj swojego głupiego podwładnego do Gyeongseongu. 189 00:16:02,044 --> 00:16:06,298 Czekaj, aż zostaniesz wezwany. 190 00:16:23,399 --> 00:16:26,610 {\an8}KAMPANIA ZDŁAWIENIA JOSEOŃSKIEGO OPORU W GANDO 191 00:16:52,386 --> 00:16:54,388 Wszędzie cię szukałem. 192 00:16:55,514 --> 00:16:56,515 Panie Choi. 193 00:16:58,350 --> 00:17:01,770 Il-sik rozejrzał się po Myeongjeongu i okolicy. 194 00:17:03,105 --> 00:17:05,774 Wszędzie cicho jak na zamarzniętym jeziorze. 195 00:17:06,859 --> 00:17:08,694 Nie musimy się martwić. 196 00:17:08,777 --> 00:17:12,698 Zniszczyliśmy Myeongjeong i zabiliśmy konsula i policjantów. 197 00:17:14,616 --> 00:17:17,119 Powinniśmy być czujni, chociaż jest cicho. 198 00:17:19,038 --> 00:17:21,957 Gdyby szykowali odwet, już by tu byli, tak? 199 00:17:22,041 --> 00:17:25,627 Nie znajdą naszej wioski, bez obaw. 200 00:17:26,545 --> 00:17:28,130 Jedź do Hanseongu. 201 00:17:31,050 --> 00:17:32,384 Po co? 202 00:17:32,468 --> 00:17:34,970 Stąd nigdy nie zobaczysz domu. 203 00:17:35,929 --> 00:17:38,098 Jedź tam i sam się przekonaj, młody. 204 00:17:38,182 --> 00:17:41,643 Wiem, że tu jesteś, bo stale myślisz o tamtej kobiecie. 205 00:17:46,482 --> 00:17:49,735 Nie mogę wyjechać. Muszę chronić wioskę. 206 00:17:49,818 --> 00:17:54,656 Mój Boże, potrafimy o siebie zadbać. Lepiej mnie posłuchaj. 207 00:17:57,159 --> 00:18:00,329 Wziąłeś na siebie sporo obowiązków. 208 00:18:00,829 --> 00:18:02,414 Zrobiłeś, co mogłeś. 209 00:18:03,749 --> 00:18:05,834 Zajmij się swoimi sprawami. 210 00:18:05,918 --> 00:18:10,297 Wykończysz sobie barki, dźwigając taki ciężar. 211 00:18:12,091 --> 00:18:15,177 Dla rodziny chętnie go dźwigam. 212 00:18:19,932 --> 00:18:21,517 Ale stale o niej myślę. 213 00:18:24,603 --> 00:18:27,439 Jaki cudowny wietrzyk. 214 00:18:33,195 --> 00:18:34,863 Poradzę sobie, puść mnie. 215 00:18:42,871 --> 00:18:43,956 Patrzcie na to! 216 00:18:44,456 --> 00:18:46,208 Miałem rację, co nie? 217 00:18:47,960 --> 00:18:48,961 Czytaj. 218 00:18:49,753 --> 00:18:53,173 Seon-bok: 30 wonów. Byeong-pal: 100. 70 wonów różnicy. 219 00:18:53,257 --> 00:18:55,759 Mówiłem, że to widziałem. Nie wierzyliście. 220 00:18:55,843 --> 00:18:57,177 Rzeczywiście. 221 00:18:57,261 --> 00:18:58,303 Ale jak to? 222 00:18:58,387 --> 00:19:00,764 Nic nie zrobił i dają stówę za jego łeb? 223 00:19:00,848 --> 00:19:03,392 Właśnie że dużo zrobiłem. 224 00:19:03,475 --> 00:19:08,480 Nie umniejszaj moim wysiłkom, dlatego że mnie nie doceniałaś, szefowo. 225 00:19:11,692 --> 00:19:13,110 Zabawny sukinkot! 226 00:19:13,193 --> 00:19:15,112 Powtórz to, dupku! 227 00:19:15,195 --> 00:19:17,698 Kończy mi się forsa, bo siedzę w ukryciu. 228 00:19:17,781 --> 00:19:19,783 Mam zarobić na tobie 100 wonów? 229 00:19:19,867 --> 00:19:21,326 Chcesz się przekonać? 230 00:19:21,410 --> 00:19:23,412 Nie, proszę pani. Przepraszam. 231 00:19:24,830 --> 00:19:28,167 Zobacz, ile dają za mnie. 232 00:19:28,250 --> 00:19:31,253 Co najmniej 800 wonów, co? 233 00:19:32,880 --> 00:19:34,798 Nie ma za ciebie żadnej nagrody. 234 00:19:37,342 --> 00:19:39,344 Skurczybyk, żarty sobie stroi. 235 00:19:40,179 --> 00:19:42,514 Co to za bzdury? 236 00:19:43,140 --> 00:19:44,057 Pokaż. 237 00:19:52,107 --> 00:19:53,025 Ja… 238 00:19:55,068 --> 00:19:57,821 Ryzykowałem życie, zabijając Japońców! 239 00:19:57,905 --> 00:20:00,741 Nie chcę cię dobijać, 240 00:20:01,241 --> 00:20:02,492 ale za mnie dają 1000. 241 00:20:04,328 --> 00:20:05,245 Tysiąc? 242 00:20:05,954 --> 00:20:07,289 Jebany sukinsyn. 243 00:20:08,665 --> 00:20:11,585 Dogadałaś się z Japsami? Przekupiłaś ich? 244 00:20:11,668 --> 00:20:12,502 Bzdura! 245 00:20:12,586 --> 00:20:16,215 Wszystko jasne! Dlatego nagroda za ciebie jest tak wysoka! 246 00:20:16,298 --> 00:20:19,384 Na litość boską, znów się bijecie? 247 00:20:19,468 --> 00:20:22,471 Co was to w ogóle obchodzi, przygłupy? 248 00:20:23,722 --> 00:20:25,974 Kiedy w końcu dorośniecie? 249 00:20:28,227 --> 00:20:29,061 Ile? 250 00:20:30,562 --> 00:20:34,233 Nagroda za pana Choia to 2000 wonów. 251 00:20:34,316 --> 00:20:35,901 - Bandzior, co? - Co? 252 00:20:38,111 --> 00:20:39,529 Pieprzyć to! 253 00:20:40,113 --> 00:20:43,283 Dziadyga strzela z łuku! Zabił zaledwie kilku! 254 00:20:43,367 --> 00:20:46,286 Yoon, jak odstawiony. 255 00:20:46,787 --> 00:20:48,789 Chyba nie poddajesz się Japońcom? 256 00:20:49,665 --> 00:20:51,458 Jadę do Gyeongseongu. 257 00:20:52,167 --> 00:20:54,336 Do Gyeongseongu? Ale po co? 258 00:20:54,962 --> 00:20:55,963 O rany. 259 00:20:57,047 --> 00:20:59,549 Jedziesz spotkać się z panną? 260 00:21:00,050 --> 00:21:03,804 Złożę jej wizytę i niedługo wrócę. 261 00:21:03,887 --> 00:21:06,265 Nie martw się o nas, udanej podróży. 262 00:21:07,057 --> 00:21:10,060 Niedługo wrócę, chrońcie wioskę. 263 00:21:10,143 --> 00:21:11,228 Wszyscy. Jasne? 264 00:21:11,311 --> 00:21:13,313 A przed czym tu chronić? 265 00:21:13,814 --> 00:21:16,733 Jest tak spokojnie, że tylko brzuch zapuszczać. 266 00:21:17,234 --> 00:21:20,195 Nie zwlekaj i nie martw się o nas. 267 00:21:20,279 --> 00:21:21,530 Pójdę już. 268 00:21:23,282 --> 00:21:24,116 Cześć. 269 00:21:24,199 --> 00:21:26,368 Yoon, uważaj na siebie. 270 00:21:26,451 --> 00:21:28,704 Wyznaczyli 6000 za twoją głowę. 271 00:21:28,787 --> 00:21:31,290 Zasłaniaj twarz. Nie daj się rozpoznać. 272 00:21:31,373 --> 00:21:32,624 Jaki to ma sens? 273 00:21:33,583 --> 00:21:35,919 Zachowaj na pamiątkę. 274 00:21:38,547 --> 00:21:40,465 Dokąd jedzie Lee Yoon? 275 00:21:41,591 --> 00:21:42,426 Do siebie. 276 00:21:44,261 --> 00:21:46,096 Jedzie do rodzinnego miasta. 277 00:21:50,142 --> 00:21:51,393 Co to ma znaczyć? 278 00:21:55,314 --> 00:21:56,898 Dwa tysiące wonów? 279 00:21:58,317 --> 00:22:00,068 Droga jest. 280 00:22:01,486 --> 00:22:02,988 Nawet ja chcę ją złapać. 281 00:22:15,292 --> 00:22:17,878 Ta wioska to Yongchun. 282 00:22:19,588 --> 00:22:20,672 Zaczynamy? 283 00:22:27,346 --> 00:22:30,974 Joseońcy partyzanci są przerażeni. 284 00:22:32,267 --> 00:22:34,436 Wykorzystam tę okazję, 285 00:22:35,020 --> 00:22:39,608 by zgładzić wszystkich rebeliantów w Mandżurii. 286 00:22:41,234 --> 00:22:42,986 W tym celu, Jang Ki-ryongu, 287 00:22:43,612 --> 00:22:45,864 potrzebuję twoich ludzi. 288 00:22:46,615 --> 00:22:48,283 Spłać dług wobec mnie. 289 00:22:49,785 --> 00:22:53,872 Oszczędziłem cię, gdy zaatakowałaś opancerzony wóz. 290 00:22:54,373 --> 00:22:55,540 Co zamierzasz? 291 00:22:56,124 --> 00:22:59,461 Wiem, że nie możesz wysłać swoich ludzi do Mandżurii. 292 00:23:00,337 --> 00:23:02,506 Jak pan zamierza ich wyciąć? 293 00:23:03,006 --> 00:23:06,343 Ze względu na problemy dyplomatyczne z Chinami 294 00:23:06,426 --> 00:23:10,097 Japonia nie może wysłać wojsk do Mandżurii i do Gando. 295 00:23:11,139 --> 00:23:12,974 Dawno temu 296 00:23:13,475 --> 00:23:17,396 Jie Zhitui odciął sobie udo i nakarmił nim swojego pana. 297 00:23:20,023 --> 00:23:22,109 Może powinniśmy zrobić to 298 00:23:23,235 --> 00:23:25,737 dla naszego cesarza. 299 00:23:39,918 --> 00:23:42,838 Starszy inspektor Nagano z konsulatu w Yongchun. 300 00:23:42,921 --> 00:23:45,298 W jakim celu przybywacie tu tak licznie? 301 00:23:46,341 --> 00:23:48,593 Jeśli dojdę do wniosku, 302 00:23:48,677 --> 00:23:52,097 że stanowicie zagrożenie dla Japonii i jej poddanych, 303 00:23:52,681 --> 00:23:54,224 otworzymy ogień! 304 00:23:57,644 --> 00:23:59,020 Co robisz? 305 00:23:59,896 --> 00:24:01,106 Odłóżcie broń… 306 00:24:14,870 --> 00:24:17,289 To zajmie chwilkę. 307 00:24:19,875 --> 00:24:21,293 Nie ruszaj się. 308 00:24:21,877 --> 00:24:23,712 By chronić naszą ziemię… 309 00:24:27,007 --> 00:24:28,425 zabić wszystkich! 310 00:24:28,925 --> 00:24:29,843 Tak jest! 311 00:24:30,343 --> 00:24:33,597 {\an8}40 JAPOŃCZYKÓW ZGINĘŁO W YONGCHUN Z RĄK KONNYCH BANDYTÓW 312 00:25:00,624 --> 00:25:01,958 Wróciłem. 313 00:25:03,502 --> 00:25:04,336 Hee-shin. 314 00:25:11,468 --> 00:25:13,970 Chyba jest problem z prądem. 315 00:25:14,638 --> 00:25:16,056 Najpierw się rozgrzej. 316 00:25:16,640 --> 00:25:18,642 Twoja ulubiona herbata z jujuby. 317 00:25:20,936 --> 00:25:22,020 Dziękuję. 318 00:25:22,854 --> 00:25:24,189 Doceniam to. 319 00:25:43,124 --> 00:25:45,877 KAMPANIA ZDŁAWIENIA JOSEOŃSKIEGO OPORU W GANDO 320 00:25:46,461 --> 00:25:47,629 Nie jesteś ciekawa? 321 00:25:57,973 --> 00:26:00,225 Dlaczego wróciłem po kilku tygodniach, 322 00:26:01,977 --> 00:26:04,145 chociaż miałaś czekać na mnie rok? 323 00:26:06,231 --> 00:26:08,149 Co się stało z moją dłonią? 324 00:26:09,192 --> 00:26:12,696 Jestem ciekawa, ale chciałam zaczekać, 325 00:26:13,822 --> 00:26:16,157 aż sam mi powiesz, majorze. 326 00:26:18,910 --> 00:26:20,412 W ostatnich tygodniach… 327 00:26:23,081 --> 00:26:25,166 wiele się wydarzyło. 328 00:26:26,668 --> 00:26:28,837 Gdy wyruszyłaś w podróż, 329 00:26:28,920 --> 00:26:32,090 dowiedziałem się, że mój wuj działa w ruchu oporu. 330 00:26:33,758 --> 00:26:36,094 Okazało się, że z jego rozkazu 331 00:26:36,595 --> 00:26:39,848 ktoś miał przekazać pieniądze partyzantom w Changchun. 332 00:26:41,933 --> 00:26:43,768 Chciałem sam złapać kuriera. 333 00:26:46,521 --> 00:26:49,608 Ale nie było tak łatwo, jak myślałem. 334 00:26:51,901 --> 00:26:55,488 Kurier mi umknął, a moi ludzie zostali prawie wybici. 335 00:26:57,907 --> 00:27:00,535 Zostałem żołnierzem, który nie może strzelać. 336 00:27:01,703 --> 00:27:04,372 Zhańbiłem Jego Wysokość… 337 00:27:07,083 --> 00:27:10,837 W porównaniu z tobą jestem niegodnym i głupim człowiekiem. 338 00:27:12,297 --> 00:27:14,049 Taki właśnie jestem. 339 00:27:18,970 --> 00:27:21,306 Niekompetentny i głupi. 340 00:27:24,434 --> 00:27:25,352 Dalej! 341 00:27:29,898 --> 00:27:30,899 Czy nadal… 342 00:27:33,985 --> 00:27:35,320 chcesz za mnie wyjść? 343 00:27:56,424 --> 00:27:57,926 Obiecałam, pamiętasz? 344 00:27:59,052 --> 00:28:01,638 Będę cię kochała do końca życia. 345 00:29:43,198 --> 00:29:45,742 Dowiedziałam się, że będzie pan w Hanseongu. 346 00:29:46,242 --> 00:29:50,038 Dziękuję, że znalazł pan czas. 347 00:29:50,121 --> 00:29:53,208 Ryzykowałaś życie, by dostarczyć fundusze do Gando. 348 00:29:53,291 --> 00:29:55,043 Nie mogłem ci odmówić. 349 00:29:55,126 --> 00:29:58,630 Co cię sprowadza? 350 00:29:59,964 --> 00:30:03,968 Mam informacje, które należy pilnie przekazać towarzyszom w Gando. 351 00:30:04,886 --> 00:30:06,638 To nie będzie problemem, ale… 352 00:30:10,558 --> 00:30:11,976 jesteś pewna źródła? 353 00:30:13,186 --> 00:30:16,940 Tak. To poufne informacje z dowództwa 19 Dywizji w Nanam. 354 00:30:18,483 --> 00:30:20,109 Już za kilka dni 355 00:30:21,194 --> 00:30:24,614 rozpocznie się kampania zdławienia oporu w Gando. 356 00:30:25,949 --> 00:30:29,536 Siły japońskie przekroczą rzekę Duman i zaatakują Gando. 357 00:30:29,619 --> 00:30:30,912 To niemożliwe. 358 00:30:30,995 --> 00:30:33,164 Japonia nie może zaatakować Gando. 359 00:30:33,248 --> 00:30:35,250 Miałaby problemy z Chinami. 360 00:30:35,333 --> 00:30:39,629 Jang Ki-ryong, mandżurski bandyta, zaatakował konsulat w Yongchun. 361 00:30:39,712 --> 00:30:41,130 Słyszeliście o tym. 362 00:30:42,382 --> 00:30:44,425 Zginął starszy inspektor Nagano 363 00:30:46,302 --> 00:30:48,012 oraz 39 innych Japończyków. 364 00:30:49,472 --> 00:30:52,392 Doszło do spotkania 19 Dywizji z Kliką Fengtian. 365 00:30:52,475 --> 00:30:56,604 Lojalni poddani naszego cesarstwa zginęli na waszych ziemiach! 366 00:30:57,230 --> 00:30:58,398 Japońska armia 367 00:30:58,898 --> 00:31:02,318 sama się tym zajmie. 368 00:31:03,903 --> 00:31:05,405 I co postanowili? 369 00:31:05,989 --> 00:31:07,073 To oczywiste. 370 00:31:08,116 --> 00:31:10,451 Japonia zyskała pretekst do działań. 371 00:31:11,953 --> 00:31:12,954 Dobrze. 372 00:31:13,037 --> 00:31:14,789 Zrobimy to, jak chcecie. 373 00:31:15,540 --> 00:31:19,460 Zezwalam na działania armii japońskiej w Mandżurii. 374 00:31:19,544 --> 00:31:25,300 Ale jeśli zginie choć jeden Chińczyk, 375 00:31:27,010 --> 00:31:28,803 dojdzie do wojny! 376 00:31:28,887 --> 00:31:32,640 Wysłano konnych bandytów, by zaatakowali konsulat własnego kraju. 377 00:31:32,724 --> 00:31:36,936 Ten incydent posłużył jako pretekst do działań wojskowych w Gando. 378 00:31:37,020 --> 00:31:40,189 Wyślą wielką armię, by wybić Joseończyków. 379 00:31:40,273 --> 00:31:44,360 Na tym polega kampania zdławienia oporu w Gando? 380 00:31:45,403 --> 00:31:46,404 Tak. 381 00:31:52,243 --> 00:31:54,621 Dziesiątki tysięcy japońskich żołnierzy 382 00:31:54,704 --> 00:31:57,498 wyruszą do Gando i zabiją Joseończyków. 383 00:31:58,458 --> 00:32:01,961 Jeśli się nie przygotujemy, dojdzie do ludobójstwa. 384 00:32:12,847 --> 00:32:14,057 Pomówmy na zewnątrz. 385 00:32:25,360 --> 00:32:28,279 {\an8}GYEONGSEONG 386 00:32:47,590 --> 00:32:50,802 Ludzie będą chcieli opuścić Gando, by uniknąć rzezi. 387 00:32:51,803 --> 00:32:55,640 Partyzanci nie pokonają japońskiej armii. 388 00:32:56,891 --> 00:32:59,477 Nie poddawajcie się, walczcie do końca 389 00:33:00,144 --> 00:33:02,397 za niezliczonych rodaków w Gando. 390 00:33:03,773 --> 00:33:05,858 Wkrótce do was dołączę. 391 00:33:07,485 --> 00:33:09,320 Planujesz odejść z biura? 392 00:33:10,905 --> 00:33:14,325 Przemyślałam to, tak będzie najlepiej. 393 00:33:16,202 --> 00:33:19,706 Zdobędę informacje z 19 Dywizji i przekażę je wam. 394 00:33:19,789 --> 00:33:21,290 Za duże ryzyko. 395 00:33:22,000 --> 00:33:24,002 A jeśli cię złapią? 396 00:33:26,254 --> 00:33:29,841 Jestem partyzantką i córką projapońskiego szlachcica 397 00:33:30,341 --> 00:33:31,843 od ponad 20 lat. 398 00:33:33,845 --> 00:33:35,013 Poradzę sobie. 399 00:33:44,605 --> 00:33:45,940 Co się stało? 400 00:33:57,368 --> 00:33:59,370 To ten człowiek z góry Cheonbo. 401 00:34:02,749 --> 00:34:04,542 Jest tu z twojego powodu? 402 00:34:09,213 --> 00:34:11,549 Ani on, ani ja… 403 00:34:13,551 --> 00:34:15,970 nie powinniśmy kierować się uczuciami. 404 00:34:18,139 --> 00:34:19,057 Tylko wtedy… 405 00:34:20,725 --> 00:34:23,352 stworzymy świat, którego oboje pragniemy. 406 00:34:35,323 --> 00:34:36,657 Proszę, przeżyj. 407 00:34:37,950 --> 00:34:41,454 Musisz żyć tak długo, jak ja żyję. 408 00:34:42,497 --> 00:34:44,248 Gdy znów się spotkamy, 409 00:34:47,168 --> 00:34:48,836 powiesz mi swoje imię. 410 00:34:49,754 --> 00:34:53,591 Nieważne, za dwa lata czy 20. 411 00:34:55,343 --> 00:34:56,511 Przeżyjmy. 412 00:34:58,012 --> 00:34:59,514 I spotkajmy się ponownie. 413 00:35:05,144 --> 00:35:06,395 Dzień dobry. 414 00:35:06,479 --> 00:35:08,648 - Poproszę kwiaty. - Kwiaty? 415 00:35:38,136 --> 00:35:40,138 Przeżyję i cię znajdę, Hee-shin. 416 00:35:54,318 --> 00:35:55,153 Co? 417 00:35:56,237 --> 00:35:57,572 Hee-shin spotkała się… 418 00:35:58,739 --> 00:36:00,408 z członkiem ruchu oporu? 419 00:36:00,491 --> 00:36:01,325 Tak jest. 420 00:36:04,829 --> 00:36:05,830 Czyli twierdzisz… 421 00:36:07,498 --> 00:36:10,251 że wykradła moje informacje 422 00:36:11,210 --> 00:36:13,462 i przekazała je partyzantom? 423 00:36:13,546 --> 00:36:16,883 Tak. Wszystko słyszałem. 424 00:36:18,801 --> 00:36:19,886 Zrozumiałem, 425 00:36:19,969 --> 00:36:23,890 że pomogła dostarczyć im fundusze do Gando. 426 00:36:33,107 --> 00:36:35,109 Idiota ze mnie. 427 00:36:36,944 --> 00:36:38,279 Co za kretyn. 428 00:36:41,949 --> 00:36:43,951 Kochałem ją i ufałem jej. 429 00:36:46,204 --> 00:36:47,872 Ale nic nie wiedziałem. 430 00:36:50,082 --> 00:36:54,003 Ścigałem kuriera partyzantów. Miał się spotkać z Jang Seokiem. 431 00:36:57,048 --> 00:36:57,965 Hee-shin. 432 00:37:00,468 --> 00:37:03,304 Powiedziała mi o podróży służbowej do Gando. 433 00:37:04,013 --> 00:37:07,767 Zaplanowano to w ostatniej chwili, nie zdążyłam ci powiedzieć. 434 00:37:09,477 --> 00:37:11,312 Nie miałem pojęcia, kim jest. 435 00:37:13,898 --> 00:37:15,983 Wierzyłem jej we wszystko. 436 00:37:23,241 --> 00:37:26,494 Nic dziwnego, że wujek nie pisnął pary z ust. 437 00:37:33,918 --> 00:37:35,086 Niesamowite. 438 00:37:35,836 --> 00:37:36,837 Niebywałe. 439 00:37:38,673 --> 00:37:41,759 Jebany ruch oporu jest niesamowity! 440 00:37:44,553 --> 00:37:49,517 Nie chcę pana ponaglać, ale czy nie powinien pan tego zgłosić? 441 00:37:50,643 --> 00:37:54,230 To chyba pewne, że należy do partyzantów. 442 00:37:54,313 --> 00:37:57,817 Nawet jeśli pan ją kocha, należy to zgłosić… 443 00:38:04,282 --> 00:38:06,325 Ani słowa więcej. 444 00:38:07,034 --> 00:38:10,204 Zrobię, co zechcę. Zgłoszę ją albo wezmę za żonę. 445 00:38:10,288 --> 00:38:11,372 Pamiętaj o tym. 446 00:38:12,373 --> 00:38:14,959 Tylko my o tym wiemy. 447 00:38:16,127 --> 00:38:17,962 Jeśli ktoś się dowie, 448 00:38:18,838 --> 00:38:21,257 uznam, że się wygadałeś. 449 00:38:21,340 --> 00:38:23,592 Zabiję ciebie, twoje dzieci 450 00:38:24,969 --> 00:38:26,470 i żonę. 451 00:38:27,888 --> 00:38:28,806 Zrozumiano? 452 00:38:29,557 --> 00:38:30,391 Tak jest. 453 00:38:31,058 --> 00:38:33,144 Zapamiętam, proszę pana. 454 00:38:47,241 --> 00:38:49,243 Kup dzieciom coś do jedzenia. 455 00:38:50,745 --> 00:38:53,164 Tae-ju niedługo tu będzie, spieprzaj. 456 00:38:53,748 --> 00:38:54,665 Tak jest. 457 00:39:18,189 --> 00:39:19,440 Przepraszam. 458 00:39:36,957 --> 00:39:39,585 {\an8}BLOK 2, GŁÓWNA ULICA, DAESEONG MYEONOK, 13.00 459 00:40:15,079 --> 00:40:17,081 - Dzień dobry. - Poproszę makaron. 460 00:40:20,584 --> 00:40:22,586 Miło cię tu widzieć. 461 00:40:24,380 --> 00:40:25,631 Jak żyjesz? 462 00:40:26,257 --> 00:40:28,509 Takim jak my nie należy się dobre życie. 463 00:40:29,343 --> 00:40:30,928 Zjedzmy razem. 464 00:40:33,848 --> 00:40:34,932 Dziękuję. 465 00:40:48,112 --> 00:40:49,947 Dlaczego chciałeś się spotkać? 466 00:40:50,948 --> 00:40:54,201 Człowiek, który wskoczyłby w ogień, by ratować rodzinę, 467 00:40:54,285 --> 00:40:56,287 nagle pojawił się w Hanseongu. 468 00:40:58,497 --> 00:41:00,666 Oczywiście nie wiesz, o co chodzi. 469 00:41:00,749 --> 00:41:02,668 Co się dzieje w Gando. 470 00:41:04,128 --> 00:41:07,631 Wkrótce zaczną tam pacyfikację Joseończyków. 471 00:41:10,217 --> 00:41:12,428 Zdziesiątkują tamtejszą ludność? 472 00:41:15,264 --> 00:41:16,265 Kogo wysłali? 473 00:41:16,348 --> 00:41:20,895 Katayamę z 19 Dywizji. Zwerbowali też bandytę, Jang Ki-ryonga. 474 00:41:20,978 --> 00:41:23,439 Razem mają wybić partyzantów w Gando. 475 00:41:23,522 --> 00:41:26,942 Oczywiście zginą też joseońscy cywile, 476 00:41:27,526 --> 00:41:31,030 skoro trudno ich odróżnić od bojowników. 477 00:41:32,740 --> 00:41:35,576 Czyli powtórka kampanii zdławienia oporu. 478 00:41:37,745 --> 00:41:39,747 Sprzed 11 lat. 479 00:41:42,374 --> 00:41:44,043 To samo czeka Gando? 480 00:41:45,794 --> 00:41:46,629 Tak. 481 00:41:47,213 --> 00:41:50,633 Rozumiem, dlaczego przybyłeś aż do Gyeongseongu. 482 00:41:51,383 --> 00:41:52,885 Ale w obecnych czasach 483 00:41:52,968 --> 00:41:55,888 sprawy osobiste nie mogą nas ograniczać. 484 00:41:55,971 --> 00:41:59,892 Musimy wyzbyć się tęsknoty i sympatii wobec innych. 485 00:41:59,975 --> 00:42:03,729 Tylko wtedy stworzymy świat, którego pragniemy. Czyż nie? 486 00:43:19,680 --> 00:43:23,350 Pociąg z Gyeongseongu do Wonsanu zaraz odjedzie! 487 00:43:23,434 --> 00:43:24,935 Proszę wsiadać! 488 00:46:04,344 --> 00:46:06,346 Jesteśmy gotowi, generale. 489 00:46:06,430 --> 00:46:08,307 Proszę wydać rozkaz. 490 00:46:10,058 --> 00:46:11,310 Do wymarszu. 491 00:46:11,810 --> 00:46:12,811 Tak jest! 492 00:47:26,009 --> 00:47:27,010 Uszczęśliwię cię. 493 00:47:28,095 --> 00:47:29,805 Do końca naszych dni. 494 00:47:47,364 --> 00:47:48,198 Żołnierze! 495 00:47:48,282 --> 00:47:49,825 Naprzód! 496 00:48:03,714 --> 00:48:05,966 Niech Gando spłynie krwią. 497 00:48:43,503 --> 00:48:45,005 Zabić wszystkich! 498 00:53:12,981 --> 00:53:15,400 PRZEDSTAWIONE W SERIALU OSOBY, 499 00:53:15,483 --> 00:53:19,487 MIEJSCA, ORGANIZACJE, NAZWY I WYDARZENIA SĄ FIKCYJNE. 500 00:53:19,571 --> 00:53:22,657 PODOBIEŃSTWO DO FAKTÓW JEST PRZYPADKOWE. 501 00:53:36,171 --> 00:53:39,090 Napisy: Krzysztof Kowalczyk