1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:01:54,625 --> 00:01:56,375 „Był koniec lat 90. 4 00:01:56,916 --> 00:01:59,125 Nie mieliśmy nawet 16 lat. 5 00:01:59,750 --> 00:02:04,833 Mama uważała Lorenza, mojego kuzyna, niezłym wariatem. 6 00:02:05,666 --> 00:02:08,416 Mieliśmy iść do kina na film sensacyjny. 7 00:02:09,500 --> 00:02:12,625 Niedawno przeniosłem się do Guadalajary z Los Altos. 8 00:02:12,708 --> 00:02:17,250 Kuzyn przyprowadził dwóch kumpli, by namówić nas na biznes”. 9 00:02:17,333 --> 00:02:20,958 Pole golfowe, kuzyn! To ziemia teścia brata kumpla. 10 00:02:21,041 --> 00:02:23,500 Wprowadzamy w temat klub biznesowy. 11 00:02:23,583 --> 00:02:25,166 Jedyny problem to woda, 12 00:02:25,250 --> 00:02:28,791 ale bratanek dyrektora wodociągów to nasz gość. 13 00:02:28,875 --> 00:02:33,041 Dostanie swoją działkę, gdy znajdziemy inwestora z kasą. 14 00:02:33,125 --> 00:02:35,250 Idziemy na ten film czy nie? 15 00:02:36,000 --> 00:02:37,625 Mam lepszy pomysł. 16 00:02:42,291 --> 00:02:44,708 Boże, tak! Tyle spermy! 17 00:02:44,791 --> 00:02:48,166 - Hiszpańskie pornosy są dziwne. - „Tyle spermy, ziom!” 18 00:02:48,250 --> 00:02:52,416 Dobra. Pięć minut dla każdego. Reszta czeka w pokoju obok. 19 00:02:52,500 --> 00:02:53,750 - Jasne? - Czekaj! 20 00:02:53,833 --> 00:02:55,750 Każdy wybiera sobie fragment. 21 00:02:56,291 --> 00:02:57,916 Zaczynam, bo to mój dom. 22 00:03:03,333 --> 00:03:05,666 - Proszę. - Cześć. 23 00:03:08,166 --> 00:03:09,458 Dzień dobry. 24 00:03:10,708 --> 00:03:11,875 Jest ktoś w domu? 25 00:03:13,875 --> 00:03:16,875 Dzień dobry. Mam naprawić lampę. 26 00:03:19,458 --> 00:03:20,875 - Cześć. - Cześć. 27 00:03:20,958 --> 00:03:22,958 - Proszę za mną. - Jasne. 28 00:03:29,250 --> 00:03:31,583 Masz pięknego fiuta. 29 00:03:32,291 --> 00:03:33,916 No chodź. 30 00:03:35,000 --> 00:03:35,833 Tak. 31 00:03:44,583 --> 00:03:47,583 {\an8}Nie liczę, że ktoś mi uwierzy. 32 00:03:59,000 --> 00:03:59,833 Vale! 33 00:03:59,916 --> 00:04:01,541 - Co? - Lecimy do Barcelony! 34 00:04:02,041 --> 00:04:03,541 - Co? - Mam stypendium! 35 00:04:03,625 --> 00:04:04,583 - Serio? - Tak! 36 00:04:04,666 --> 00:04:06,583 - Nie wierzę! - Serio! 37 00:04:14,166 --> 00:04:15,666 Gratulacje. 38 00:04:23,291 --> 00:04:25,791 Przed wyjazdem do Barcelony 39 00:04:25,875 --> 00:04:30,791 pojechałem do Guadalajary, by pożegnać się z rodzicami. 40 00:04:30,875 --> 00:04:34,750 Kiedy mnie odebrali, mama… 41 00:04:34,833 --> 00:04:37,250 - Uważaj! - Widziałem. 42 00:04:37,333 --> 00:04:40,041 - Zapłaciłeś za parking? - Płaci się na końcu. 43 00:04:40,125 --> 00:04:44,208 - To po co są te parkometry? - Mogę zapłacić, tato. 44 00:04:44,291 --> 00:04:48,000 Spokojnie, synu. Można zapłacić przy wyjeździe. 45 00:04:48,083 --> 00:04:50,458 Parkometry nie wydają reszty. 46 00:04:51,125 --> 00:04:54,291 - Jak się ma Vale? - Świetnie. 47 00:04:54,375 --> 00:04:58,416 Została, by ogarnąć dom, ale przesyła pozdrowienia. 48 00:04:59,208 --> 00:05:01,083 - Uściskaj ją. - Jasne. 49 00:05:01,166 --> 00:05:03,583 Wiesz, kto jest w Barcelonie? 50 00:05:03,666 --> 00:05:05,375 Córka mojej przyjaciółki. 51 00:05:05,958 --> 00:05:08,666 Uczy się na szefową kuchni. Ma na imię Paola. 52 00:05:08,750 --> 00:05:11,333 Obiecałam, że się odezwiesz. 53 00:05:11,916 --> 00:05:17,250 Nie wiem, o co chodzi, ale mam przeczucie, że nie wrócisz. 54 00:05:17,333 --> 00:05:20,791 - Mamo. - Naprawdę. Oby tak było. 55 00:05:20,875 --> 00:05:24,000 Życzę ci, żebyś ułożył sobie tam życie. 56 00:05:24,625 --> 00:05:28,041 Może zdobędziesz pracę na uniwersytecie. 57 00:05:28,125 --> 00:05:31,250 Zostaniesz profesorem. Co nie? 58 00:05:32,416 --> 00:05:34,500 - Byłoby świetnie. - Tak. 59 00:05:34,583 --> 00:05:35,458 Zobaczymy. 60 00:05:36,958 --> 00:05:39,083 - Prysznic jest sprawny? - Powinien. 61 00:05:39,166 --> 00:05:41,875 Wezwałam hydraulika z polecenia mojego brata. 62 00:05:42,500 --> 00:05:44,333 Znasz swojego ojca. 63 00:05:45,500 --> 00:05:49,833 Jego gość chciał nas okantować. Kazał wymienić masę rur, 64 00:05:50,333 --> 00:05:52,625 a nie było potrzeby. 65 00:05:52,708 --> 00:05:55,375 W drugiej łazience jest lepsze ciśnienie. 66 00:05:56,250 --> 00:05:58,000 Dzięki, mamo. 67 00:05:58,541 --> 00:06:00,708 Jasne. Zrobię sałatkę. 68 00:06:01,250 --> 00:06:03,250 - Dobrze. - I zamówię napoje. 69 00:06:04,416 --> 00:06:05,333 Zaraz przyjdę. 70 00:06:05,958 --> 00:06:07,916 Dojechałem, kochanie. 71 00:06:08,000 --> 00:06:11,166 Właśnie się rozpakowuję. Rodzice mnie odebrali. 72 00:06:11,791 --> 00:06:14,916 Przez cały dzień się całują. 73 00:06:15,416 --> 00:06:17,208 Obiecaj, że tacy nie będziemy. 74 00:06:18,041 --> 00:06:19,833 Zadzwonię później. Kocham cię. 75 00:06:21,583 --> 00:06:23,791 Wyobrażam to sobie. 76 00:06:24,375 --> 00:06:28,791 Siadam do jedzenia z tatą i Nayeli. Porozmawiamy później. 77 00:06:29,291 --> 00:06:30,208 Kocham cię. 78 00:06:32,958 --> 00:06:35,375 Juanpa. Tu jesteś, synu. 79 00:06:36,750 --> 00:06:41,083 Lorenzo nie mógł przyjść, ale chce z tobą pogadać. 80 00:06:41,166 --> 00:06:43,500 Nie odpowiadasz na jego wiadomości. 81 00:06:43,583 --> 00:06:46,916 W porządku. Dzięki. 82 00:06:48,458 --> 00:06:51,416 - Co tam? - Jak się masz, gnojku? 83 00:06:51,500 --> 00:06:53,916 Musimy pogadać, nim wyjedziesz. 84 00:06:54,000 --> 00:06:56,791 Mam ciekawy projekt. Poznasz moich wspólników. 85 00:06:56,875 --> 00:06:59,750 - O której masz jutro czas? - Mogę nie dać rady. 86 00:06:59,833 --> 00:07:03,458 Nie bądź pieprzonym dupkiem. Jesteśmy rodziną. 87 00:07:03,541 --> 00:07:05,500 To zajmie pół godzinki. 88 00:07:06,333 --> 00:07:10,458 - Wpadnij. Wszyscy tu są. - Zapomnij. 89 00:07:10,541 --> 00:07:13,666 Jesteśmy rodziną, ale te obiady to męczarnie. 90 00:07:13,750 --> 00:07:18,333 - Jutro idę do księgarni i banku… - Pół godzinki! Nie pożałujesz. 91 00:07:18,833 --> 00:07:23,625 To stypendium nie wystarczy na wiele. Europa jest droga. 92 00:07:31,875 --> 00:07:33,208 Mam pytanie. 93 00:07:36,750 --> 00:07:39,166 Macie Instrucciones para Vivir en Mexico? 94 00:07:40,416 --> 00:07:41,541 Trzyma ją pan. 95 00:07:42,958 --> 00:07:46,125 Tak, ale szukam tańszej wersji. 96 00:07:46,833 --> 00:07:48,125 Do robienia notatek. 97 00:07:54,000 --> 00:07:55,541 To jedyny egzemplarz. 98 00:07:56,541 --> 00:07:58,000 Rozumiem. Dzięki. 99 00:08:00,708 --> 00:08:03,333 Jesteś kuzynem swojego jebniętego kuzyna? 100 00:08:03,958 --> 00:08:05,500 - Nie. - Nie wkurwiaj mnie. 101 00:08:06,166 --> 00:08:07,291 Jesteś, zobacz. 102 00:08:09,125 --> 00:08:09,958 Idziemy. 103 00:08:13,041 --> 00:08:15,125 - Dokąd? - Do jebniętego kuzyna. 104 00:08:23,250 --> 00:08:25,583 Muszę zapłacić. 105 00:08:27,916 --> 00:08:28,750 Dobra. 106 00:08:31,833 --> 00:08:32,708 Dzień dobry. 107 00:09:07,500 --> 00:09:08,333 Idź. 108 00:09:14,333 --> 00:09:15,541 To twój kuzyn? 109 00:09:17,250 --> 00:09:20,083 Wylatujesz na magisterkę do Barcelony? 110 00:09:23,958 --> 00:09:25,208 Odpowiadaj, dupku. 111 00:09:25,791 --> 00:09:29,000 Jeden kłapie dziobem, a drugi przyjął śluby milczenia. 112 00:09:29,750 --> 00:09:31,416 Za wcześnie na ślub. 113 00:09:32,875 --> 00:09:34,666 Będę robił doktorat. 114 00:09:35,666 --> 00:09:38,875 Czemu go związaliście? 115 00:09:39,500 --> 00:09:41,958 Bo ten dupek kosztował nas masę kasy. 116 00:09:42,458 --> 00:09:46,083 Podobno macie jakiś projekt. To prawda? 117 00:09:54,166 --> 00:09:56,125 Nie za wcześnie na jatkę? 118 00:09:56,625 --> 00:10:00,666 Nie, Chucky. Trzeba od razu postawić sprawę jasno. 119 00:10:00,750 --> 00:10:02,416 Zadzwoń po wszystkim. 120 00:10:03,916 --> 00:10:04,833 José! 121 00:10:20,416 --> 00:10:21,541 Jestem na głośniku? 122 00:10:21,625 --> 00:10:24,291 Tak. Włączyć wideo? 123 00:10:25,083 --> 00:10:26,750 Nie. Tylko przybliż telefon. 124 00:10:32,166 --> 00:10:33,000 Juan Pablo? 125 00:10:33,958 --> 00:10:34,958 Odpowiedz. 126 00:10:38,416 --> 00:10:39,291 Tak? 127 00:10:39,375 --> 00:10:43,958 Zobaczyłeś, że się nie pierdolimy. Jak się ma Valentina? 128 00:10:46,666 --> 00:10:49,458 - Kto mówi? - Absolwent. 129 00:10:50,000 --> 00:10:52,666 Twój kuzyn mówił o studiach. Jaki uniwersytet? 130 00:10:53,458 --> 00:10:56,125 - W Barcelonie. - Jaki uniwersytet, młocie? 131 00:10:57,666 --> 00:10:59,916 - Pompeu. - Jaki masz temat doktoratu? 132 00:11:02,708 --> 00:11:07,041 Ograniczenia humoru w XX-wiecznej literaturze latynoskiej. 133 00:11:07,125 --> 00:11:08,208 Co? 134 00:11:08,291 --> 00:11:11,791 Ograniczenia humoru w XX-wiecznej literaturze latynoskiej. 135 00:11:11,875 --> 00:11:14,791 Słyszałem, dupku, ale co to, kurwa, znaczy? 136 00:11:16,083 --> 00:11:18,916 Chodzi o to, z czego można było się śmiać. 137 00:11:19,750 --> 00:11:23,125 Na przykład czy można żartować z zabicia twojego kuzyna? 138 00:11:24,500 --> 00:11:26,833 - Coś w tym stylu. - I co myślisz? 139 00:11:30,791 --> 00:11:32,958 - Zależy. - Od czego? 140 00:11:34,583 --> 00:11:35,958 Od narratora. 141 00:11:36,708 --> 00:11:39,791 Gdyby żart opowiadał mój kuzyn… 142 00:11:39,875 --> 00:11:44,291 Spierdalaj. Martwi nie gadają. Słuchaj mnie, dupku. 143 00:11:44,375 --> 00:11:47,083 Leć z dziewczyną na uniwersytet w Barcelonie 144 00:11:47,166 --> 00:11:50,875 i czekaj na instrukcje. Tylko bez żadnych sztuczek. 145 00:11:53,291 --> 00:11:56,583 - Jeśli to Valentina, nie odbieraj. - To nie do mnie. 146 00:11:57,291 --> 00:11:59,250 Wyjmij mój telefon z torebki. 147 00:12:04,625 --> 00:12:06,250 - To tata. - Odbierz. 148 00:12:07,625 --> 00:12:10,666 - Cześć, tato. - Przełącz na głośnomówiący. 149 00:12:12,541 --> 00:12:14,791 - Halo? - Cześć, kochanie. 150 00:12:15,583 --> 00:12:16,958 - Tak? - I jak? 151 00:12:17,583 --> 00:12:21,333 Są zdruzgotani. Nie widziałem brata w takim stanie. 152 00:12:21,416 --> 00:12:25,208 To coś strasznego. Wbrew ludzkiej naturze. 153 00:12:25,875 --> 00:12:28,625 Dzieci chowają rodziców, a nie na odwrót. 154 00:12:28,708 --> 00:12:31,250 Dowiedzieli się czegoś? 155 00:12:32,500 --> 00:12:35,791 Jest tak źle, że nie wpuścili nawet mnie jako lekarza. 156 00:12:37,583 --> 00:12:41,875 Nie da się odtworzyć ciała. Trumna będzie zamknięta. 157 00:12:41,958 --> 00:12:45,291 Boże, to straszne. Nic nie rozumiem. 158 00:12:45,375 --> 00:12:48,666 Jak ciężarówka mogła przejechać mu po głowie? 159 00:12:49,958 --> 00:12:53,583 Nie wiem. Może wcześniej potrąciło go auto. 160 00:12:53,666 --> 00:12:56,750 Nie za bardzo chciałem ich pytać. 161 00:12:57,250 --> 00:12:58,541 Wybacz pytanie, 162 00:12:59,791 --> 00:13:01,875 ale czy mógł zrobić to celowo? 163 00:13:02,750 --> 00:13:03,791 Jasne, że nie! 164 00:13:04,666 --> 00:13:11,041 Podobno Lorenzo był podekscytowany jakimś nowym projektem. 165 00:13:12,750 --> 00:13:14,958 - Synu! - Tak? 166 00:13:15,458 --> 00:13:19,041 Życzę ci udanego wyjazdu. 167 00:13:20,333 --> 00:13:21,416 Dzięki, tato. 168 00:13:22,125 --> 00:13:26,458 Wyjaśniłem wujkowi i ciotce, że mama odwozi cię na lotnisko, 169 00:13:26,958 --> 00:13:31,291 ale zadzwoń do nich albo wyślij chociaż wiadomość. 170 00:13:33,833 --> 00:13:39,500 Ze względu na opóźnienie musimy oczekiwać na pasie startowym. 171 00:13:40,000 --> 00:13:43,833 Dziękujemy za cierpliwość. Jest to poza naszą kontrolą. 172 00:13:53,500 --> 00:13:54,875 Juan Pablo Villalobos? 173 00:13:56,250 --> 00:13:58,041 - Tak. - Proszę z nami. 174 00:13:59,541 --> 00:14:01,166 - Coś się stało? - Nie wiem. 175 00:14:01,250 --> 00:14:03,708 Mamy wyprowadzić pana z samolotu. 176 00:14:04,458 --> 00:14:06,291 - Nie, to jakaś… - Weźcie go! 177 00:14:06,375 --> 00:14:09,083 Przez niego mamy opóźnienie. 178 00:14:23,708 --> 00:14:24,541 Do pana. 179 00:14:30,416 --> 00:14:32,375 - Tak? - Gdzie twoja dziewczyna? 180 00:14:34,000 --> 00:14:35,500 - Kto mówi? - Vicente. 181 00:14:36,000 --> 00:14:38,791 - Kto? - Chucky, dupku. Gdzie Valentina? 182 00:14:38,875 --> 00:14:42,583 Nie leci ze mną. 183 00:14:42,666 --> 00:14:44,625 Rozstaliśmy się. 184 00:14:45,208 --> 00:14:48,333 Jeśli chcesz ochronić ją oraz swoich bliskich, 185 00:14:48,416 --> 00:14:51,291 masz robić dokładnie to, co ci, kurwa, mówimy. 186 00:14:51,375 --> 00:14:54,458 Przebukuj lot, jedź po nią i lećcie razem. 187 00:14:55,166 --> 00:14:59,541 Może odmówić. Byłem dla niej okrutny. 188 00:15:00,041 --> 00:15:03,708 Okrutni to będą moi kumple, jeśli nie wsadzisz jej do samolotu. 189 00:15:12,791 --> 00:15:13,916 Hej, siostrzyczko. 190 00:15:14,458 --> 00:15:18,625 Nie wiem, czy zdołam zapomnieć, jakie okropności wygadywał Juan Pablo. 191 00:15:20,833 --> 00:15:23,875 Jeszcze udaje, że nic się nie stało. 192 00:15:24,583 --> 00:15:30,125 To było podłe, ale czas, byś zostawiła to… 193 00:16:22,833 --> 00:16:23,666 Koleżko! 194 00:16:24,833 --> 00:16:27,416 Dobrze wytrzyj naczynia, nim je odłożysz. 195 00:16:27,500 --> 00:16:29,500 Nie ma sprawy. 196 00:16:32,875 --> 00:16:35,916 Jutro wpadnie Ale. Przywiezie ją jej mama. 197 00:16:36,000 --> 00:16:38,458 - Super. - Poznacie się. 198 00:16:38,541 --> 00:16:40,583 - Świetnie. - Dobranoc. 199 00:16:40,666 --> 00:16:42,791 - Dobranoc. - Pogaś światła. 200 00:16:42,875 --> 00:16:44,750 - Prąd jest drogi. - Jasne. 201 00:17:03,666 --> 00:17:06,000 DZICY DETEKTYWI 202 00:17:14,958 --> 00:17:18,125 „Czasem walka wydaje mi się snem”. 203 00:17:18,875 --> 00:17:21,791 „Czasami mnie to śmieszy, czasami nie”. 204 00:17:37,708 --> 00:17:40,541 „Pewnego dnia policja złapie Belano i Limę, 205 00:17:41,208 --> 00:17:43,291 ale nas nigdy nie znajdą”. 206 00:17:43,375 --> 00:17:47,291 „Kocham cię, Lupe, ale tak bardzo się mylisz”. 207 00:18:43,666 --> 00:18:48,333 Analizuję prywatne dzienniki pisarek z Argentyny i Urugwaju, 208 00:18:48,416 --> 00:18:50,083 które popełniły samobójstwo. 209 00:18:50,166 --> 00:18:54,500 Ciekawi mnie tożsamość jako występek lub wyparcie, 210 00:18:54,583 --> 00:18:58,416 a także manifestacja woli mocy. 211 00:18:59,791 --> 00:19:02,541 Bardzo ciekawe. Kontynuujmy. 212 00:19:03,125 --> 00:19:06,791 Mamy na imię Nina. Pochodzę z Chile, mam 27 lat. 213 00:19:06,875 --> 00:19:11,125 Mój projekt dotyczy zawłaszczenia politycznej poprawności 214 00:19:11,208 --> 00:19:14,833 przez najbardziej reakcyjne, rzekomo libertariańskie dyskursy, 215 00:19:15,708 --> 00:19:20,375 według których pochodzenie humoru nie ma żadnego znaczenia, 216 00:19:20,458 --> 00:19:22,750 gdy jest wręcz odwrotnie. 217 00:19:22,833 --> 00:19:26,291 Analizuję pojęcia hierarchii i własności 218 00:19:26,791 --> 00:19:29,750 oraz koncepcje „nad/pod” i „na wylot”. 219 00:19:29,833 --> 00:19:35,375 PROPOZYCJA PRACY DOKTORSKIEJ 220 00:19:35,458 --> 00:19:38,083 NOWY DOKUMENT 221 00:19:38,666 --> 00:19:42,833 Wcześniej nie napisałem żadnej książki, 222 00:19:42,916 --> 00:19:48,750 bo nie przydarzyło mi się nic wartego opisania. 223 00:20:39,958 --> 00:20:43,166 Cześć, Vale. To może być ciekawa wystawa. 224 00:20:48,000 --> 00:20:51,833 - Mogę cię odebrać. - Dobrze, będę czekała. 225 00:20:52,333 --> 00:20:55,666 Zrób sobie tosta z kajmakiem. 226 00:21:03,125 --> 00:21:04,833 Co robisz, kochanie? 227 00:21:06,500 --> 00:21:08,416 Narysowałam ją. 228 00:21:08,500 --> 00:21:09,916 - Vale? - Tak. 229 00:21:10,000 --> 00:21:13,291 Czemu jest czarna? Przecież tak nie jest. 230 00:21:13,375 --> 00:21:15,875 To był najbardziej podobny kolor. 231 00:21:15,958 --> 00:21:18,166 Nie wygłupiaj się. Narysuj ją ładnie. 232 00:21:18,833 --> 00:21:21,791 To brunetka. Zobacz, jakie ma piękne włosy. 233 00:21:22,333 --> 00:21:23,166 Masz. 234 00:21:34,541 --> 00:21:37,708 „Samotność to trud w wyrażeniu tego. 235 00:21:38,208 --> 00:21:40,666 Szare molo i czerwone domy”. 236 00:21:42,541 --> 00:21:44,083 Matka nauczyła jej głupot. 237 00:21:46,000 --> 00:21:47,125 Tosta? 238 00:21:52,958 --> 00:21:54,833 Absolwent chce z tobą pomówić. 239 00:21:56,500 --> 00:21:57,958 Jestem zajęty. 240 00:22:09,208 --> 00:22:10,625 Daleko jeszcze? 241 00:22:14,333 --> 00:22:17,041 Bo jestem umówiony. 242 00:22:18,041 --> 00:22:19,375 Ktoś na mnie czeka. 243 00:22:24,916 --> 00:22:26,500 Jak mieszkanie? 244 00:22:26,583 --> 00:22:29,750 Ponad nasze możliwości. 245 00:22:30,291 --> 00:22:32,000 To jedz mniej tapasów, dupku. 246 00:22:32,500 --> 00:22:36,291 Według Chino policja rzadko odwiedza tę dzielnicę. 247 00:22:36,375 --> 00:22:39,375 Trzymaj się i czekaj na instrukcje. 248 00:22:40,833 --> 00:22:43,916 Pogrzeb twojego kuzyna był naprawdę smutny. 249 00:22:44,000 --> 00:22:48,041 Przyjechała jego dziewczyna z Cozumel. Jakaś Carla lub Karina. 250 00:22:48,125 --> 00:22:50,583 Wpadła ze swoimi głupimi znajomymi. 251 00:22:50,666 --> 00:22:54,583 Mieli małe stopy, jak do wspinaczki na piramidy. 252 00:22:55,083 --> 00:22:59,416 Wyglądali, jakby mieli sprzedawać hamaki. 253 00:22:59,500 --> 00:23:04,416 A koledzy z pracy twojego wuja przesłali wieniec z różowych goździków. 254 00:23:04,500 --> 00:23:08,875 Myśleli, że to była kuzynka. Obwinili za to sekretarkę. 255 00:23:08,958 --> 00:23:12,500 Biedaczka przepłakała cały pogrzeb. 256 00:23:12,583 --> 00:23:17,375 Twój wuj się zdenerwował. Ojciec musiał przepisać mu leki. 257 00:23:17,458 --> 00:23:22,750 Te mocne, trzymane w sejfach, by ćpuni ich nie ukradli. 258 00:23:27,791 --> 00:23:28,625 Vale. 259 00:23:29,791 --> 00:23:31,625 Juan Pablo byłby zachwycony. 260 00:23:36,958 --> 00:23:40,166 Myślałam, że przyda się nam nieco normalności, 261 00:23:40,250 --> 00:23:44,250 ale ta dzielnica jest strasznie zadufana. 262 00:23:44,333 --> 00:23:48,250 Były tańsze mieszkania, ale Juan Pablo nalegał. 263 00:23:49,000 --> 00:23:50,291 Nie poznaję go. 264 00:23:50,375 --> 00:23:53,583 Jakby przywiózł ze sobą wszystkie rodzinne uprzedzenia. 265 00:24:00,250 --> 00:24:03,333 Zgadnij, co spotkało mnie w sklepie. 266 00:24:03,416 --> 00:24:04,375 Przepraszam. 267 00:24:04,875 --> 00:24:06,833 Podasz mi sos pomidorowy? 268 00:24:07,666 --> 00:24:09,000 - Ten? - Tak, dziękuję. 269 00:24:09,708 --> 00:24:10,583 Proszę. 270 00:24:10,666 --> 00:24:13,083 Pomóż mi z mlekiem. Jest za ciężkie. 271 00:24:16,083 --> 00:24:18,083 A potem rzuciła… 272 00:24:18,166 --> 00:24:21,125 Wybacz. Myślałam, że tu pracujesz. 273 00:24:22,041 --> 00:24:23,583 Ale jesteś śliczna. 274 00:24:24,208 --> 00:24:26,416 Nie rozumiem tego miasta. 275 00:24:26,916 --> 00:24:28,250 Ciężko mi. 276 00:24:28,833 --> 00:24:33,416 Może to tylko mój gówniany nastrój, ale nie czuję tu pośpiechu. 277 00:24:34,541 --> 00:24:37,625 Jakby ściągali tu tylko zagubieni. 278 00:24:44,041 --> 00:24:47,416 Czuję, że powoli poddaję się nicości. 279 00:24:48,166 --> 00:24:52,125 Jakby coś mówiło mi, że dzięki temu nie będzie gorzej. 280 00:24:52,208 --> 00:24:57,291 OKUPACJA 281 00:25:01,583 --> 00:25:05,625 Poznałam Włocha. Zrzędliwego, ale zabawnego. Jimiego. 282 00:25:05,708 --> 00:25:08,625 Zostaw tę dziewczynę. Chodź. 283 00:25:09,208 --> 00:25:11,000 - Jak masz na imię? - To Ugo. 284 00:25:11,791 --> 00:25:14,041 Pochodzi z Neapolu, mieszka tu z psem. 285 00:25:14,125 --> 00:25:17,416 - Pochodzę z Meksyku. - Co tu robisz? 286 00:25:19,583 --> 00:25:23,250 Zaczęliśmy rozmawiać i poczułam się mniej smutna. 287 00:25:23,333 --> 00:25:25,958 TAK DLA MIESZKAŃ SOCJALNYCH PONAD 1000 DOMÓW 288 00:25:27,333 --> 00:25:30,166 Tu chociaż można napić się na ulicy. 289 00:25:36,166 --> 00:25:39,458 Nie możesz mu wybaczyć? Posłuchaj swojego ciała. 290 00:25:39,541 --> 00:25:42,416 Nie obwiniaj się za to, jeśli tak mówi ci ciało. 291 00:26:07,500 --> 00:26:11,125 No patrzcie, na kogo wpadłam! 292 00:26:12,958 --> 00:26:13,958 Cześć. 293 00:26:20,375 --> 00:26:22,875 Juan Pablo chyba dostał wiadomość. 294 00:26:25,958 --> 00:26:27,125 Znajomi ze studiów. 295 00:26:28,291 --> 00:26:29,416 Idziemy na drinka. 296 00:26:30,625 --> 00:26:32,625 - Chcesz iść? - No proszę. 297 00:26:32,708 --> 00:26:36,333 Juan Pablo zaprasza dziewczynę. Trzeba to uczcić. Idziemy. 298 00:26:39,666 --> 00:26:43,791 Elizondo była w szoku. Spytała, czy wiedziałam, 299 00:26:43,875 --> 00:26:45,291 ale nie miałam pojęcia. 300 00:26:45,375 --> 00:26:46,375 - A wy? - Nie. 301 00:26:46,458 --> 00:26:50,541 O wilku mowa. Jest i on! 302 00:26:50,625 --> 00:26:53,875 - Sami go spytajcie. - Zmieniłeś temat swojej pracy? 303 00:26:53,958 --> 00:26:58,375 Miałam pierwsze zajęcia z Elizondo. Trochę popsułeś jej nastrój. 304 00:26:58,458 --> 00:27:01,125 Przepraszam, siedzimy tu. 305 00:27:02,958 --> 00:27:05,333 - Wyszliśmy tylko zapalić. - Jasne. 306 00:27:05,416 --> 00:27:07,708 - Co ci powiedziała? - Nic. 307 00:27:07,791 --> 00:27:09,791 - Nic? - Kiepsko to zniosła. 308 00:27:09,875 --> 00:27:11,125 Opowiadaj. 309 00:27:11,791 --> 00:27:12,666 Proszę. 310 00:27:15,750 --> 00:27:17,083 - Dzień dobry. - Dobry. 311 00:27:19,125 --> 00:27:20,541 - W porządku? - Tak. 312 00:27:24,041 --> 00:27:26,750 Chciałem z panią pomówić, 313 00:27:28,041 --> 00:27:33,958 bo chcę zmienić opiekuna doktoranckiego projektu badawczego. 314 00:27:34,791 --> 00:27:36,875 Kim chciałbyś mnie zastąpić? 315 00:27:36,958 --> 00:27:39,166 - Zapisz to. - Chwilkę. 316 00:27:40,041 --> 00:27:40,875 Zaraz. 317 00:27:55,708 --> 00:27:56,833 Tak? 318 00:27:56,916 --> 00:27:58,958 Ma może pani długopis? 319 00:28:04,625 --> 00:28:05,458 Dziękuję. 320 00:28:12,125 --> 00:28:13,125 W porządku. 321 00:28:13,625 --> 00:28:18,875 - R-I-P-O-L-L. - Dobrze. 322 00:28:20,375 --> 00:28:22,291 - Ripoll. - Meritxell? 323 00:28:23,000 --> 00:28:23,833 Tak. 324 00:28:25,833 --> 00:28:29,208 Co twój projekt ma wspólnego z gender studies? 325 00:28:29,708 --> 00:28:32,416 Nie kiwnę palcem, by to załatwić. 326 00:28:32,500 --> 00:28:36,500 - Sam to zrób, a złożę podpis. - Dobrze. 327 00:28:37,208 --> 00:28:39,583 - Też jesteś z Guadalajary? - Co? 328 00:28:39,666 --> 00:28:43,000 - Jesteś z Guadalajary? - Nie, z Veracruz. 329 00:28:43,708 --> 00:28:45,291 Miasto muzyki son jarocho. 330 00:28:48,500 --> 00:28:50,416 Skąd znasz Juana Pabla? 331 00:28:57,500 --> 00:28:58,916 Muszę iść do łazienki. 332 00:28:59,541 --> 00:29:03,791 Pewnie wiedziała, dlaczego przyszedłeś. 333 00:29:03,875 --> 00:29:05,875 Na pewno. 334 00:29:06,375 --> 00:29:08,708 - Tak. - Pewnie tak. 335 00:29:08,791 --> 00:29:09,708 Masakra. 336 00:29:14,166 --> 00:29:17,791 Jesteś tam? Mogę zadzwonić? 337 00:29:17,875 --> 00:29:21,000 Trochę tu głośno, ale daj znać, to zadzwonię. 338 00:29:36,708 --> 00:29:38,541 Jakieś problemy ze zmianą? 339 00:29:38,625 --> 00:29:41,250 Nie, tylko trochę papierów. 340 00:29:41,333 --> 00:29:43,416 Kiedy przejmie cię Ripoll? 341 00:29:43,500 --> 00:29:45,208 W przyszłym tygodniu. 342 00:29:45,291 --> 00:29:49,625 Świetnie. Dowiedz się wszystkiego o Lai Carbonell. 343 00:29:50,291 --> 00:29:54,250 Jest jej studentką. Powinna być na seminarium. 344 00:29:54,333 --> 00:29:55,875 Laia Carbonell. 345 00:29:55,958 --> 00:29:58,083 - Kto to? - Zbliż się do niej. 346 00:29:58,166 --> 00:30:01,250 Musisz nawiązać kontakt. Nie spieprz tego, dupku. 347 00:30:01,333 --> 00:30:03,625 Poznaj wszystkie modne słówka. 348 00:30:03,708 --> 00:30:06,833 To nie jest moja specjalizacja. Co mam powiedzieć? 349 00:30:07,875 --> 00:30:10,291 Zrób szybki kurs, jeśli życie ci miłe. 350 00:30:11,875 --> 00:30:13,583 Co mam zrobić? 351 00:30:14,666 --> 00:30:15,750 Przelecieć ją. 352 00:30:16,541 --> 00:30:17,416 Co? 353 00:30:17,500 --> 00:30:20,333 Masz wyruchać Laię, dupku. 354 00:30:21,791 --> 00:30:23,625 Nie zrozumiałeś, co ci… 355 00:30:48,791 --> 00:30:51,750 - Cześć. - Hej. Jak się masz? 356 00:30:52,375 --> 00:30:54,125 Nie wiem. To jakiś parking. 357 00:30:55,541 --> 00:30:56,625 Co tam robisz? 358 00:30:56,708 --> 00:30:59,125 Poszłam do baru ze znajomymi Juana Pabla. 359 00:31:00,458 --> 00:31:01,583 I jak? 360 00:31:01,666 --> 00:31:04,083 Do dupy. Wiesz, co się okazało? 361 00:31:05,458 --> 00:31:06,791 Jesteś pijana? 362 00:31:06,875 --> 00:31:08,958 Nie, sikam. 363 00:31:09,041 --> 00:31:11,000 Posłuchaj tego. 364 00:31:11,083 --> 00:31:17,250 Wpadałam na niego, gdy wychodził, więc dupek musiał mnie zaprosić. 365 00:31:17,333 --> 00:31:19,458 Nikogo nie znałam, 366 00:31:19,541 --> 00:31:24,250 a do tego okazało się, że nawet im o mnie nie powiedział. 367 00:31:24,958 --> 00:31:26,708 Pogadaj z nim. 368 00:31:26,791 --> 00:31:28,666 Co ty robisz? Wynocha! 369 00:31:29,250 --> 00:31:31,250 - Zaczekaj. - Co jest? 370 00:31:31,333 --> 00:31:33,250 Gość mnie przyłapał. 371 00:31:33,333 --> 00:31:34,875 - Oddzwonię jutro. - Dobra. 372 00:32:02,625 --> 00:32:05,208 Cześć. W porządku? 373 00:32:06,875 --> 00:32:08,416 Chcesz pierożków empanada? 374 00:32:10,000 --> 00:32:12,666 Nie widziałem cię. Pierożków? 375 00:32:13,208 --> 00:32:16,166 Naprawdę dobre. Świeże, domowej roboty. 376 00:32:17,166 --> 00:32:18,000 Chcesz? 377 00:32:18,750 --> 00:32:19,958 Pyszne. 378 00:32:21,375 --> 00:32:24,958 No siadaj. Zjesz je jak taco? 379 00:32:25,041 --> 00:32:26,750 Siadaj i wsuwaj. 380 00:32:26,833 --> 00:32:30,208 Co jesteś taka nieśmiała? 381 00:32:31,625 --> 00:32:33,041 Chcesz wina? 382 00:32:33,125 --> 00:32:34,791 - Nie. - Na pewno? 383 00:32:34,875 --> 00:32:36,375 - Zdrowie. - Smaczne. 384 00:32:36,875 --> 00:32:37,708 Widzisz? 385 00:32:42,500 --> 00:32:43,333 Posłuchaj. 386 00:32:44,416 --> 00:32:46,166 Wiesz, co w tobie lubię? 387 00:32:47,458 --> 00:32:49,875 Nie zachowujesz się jak te durnie, 388 00:32:49,958 --> 00:32:55,291 które przesiadują na La Rambli, póki Cyganie nie zawiną im portfela. 389 00:32:55,375 --> 00:32:57,583 Jesteś inna, prawda? 390 00:32:59,958 --> 00:33:04,250 Rozgryzłem cię, co? Chadzasz własną ścieżką. 391 00:33:04,333 --> 00:33:07,750 To sztuczne miasto nie zdołało cię omamić. 392 00:33:09,916 --> 00:33:13,458 W waszym pokoju mieszkała para z Chile. 393 00:33:13,958 --> 00:33:18,083 Codziennie nawijali o parkach i muzeach. 394 00:33:18,166 --> 00:33:22,333 Przecież ja tu mieszkam! Mam gdzieś pierdoły dla turystów. 395 00:33:23,291 --> 00:33:24,875 Pokłócili się, 396 00:33:24,958 --> 00:33:28,666 ona spiknęła się z Katalończykiem, a on wyrzucił ją za drzwi. 397 00:33:29,166 --> 00:33:34,916 Gość mógł wykorzystać tę sytuację 398 00:33:35,000 --> 00:33:39,500 i zrobić tutaj 80 lasek dookoła świata. 399 00:33:39,583 --> 00:33:42,375 Wtykać flagi na mapie. 400 00:33:42,458 --> 00:33:47,333 Mamy tu Chinki, Afrykanki, Skandynawki, Latynoski. 401 00:33:47,416 --> 00:33:48,625 A on co zrobił? 402 00:33:49,416 --> 00:33:52,500 Wrócił do Santiago. 403 00:33:53,000 --> 00:33:59,333 Nie do Meksyku, Buenos Aires czy do Bogoty. 404 00:33:59,416 --> 00:34:00,916 Do Santiago. 405 00:34:01,416 --> 00:34:03,041 Chcesz kreskę? 406 00:34:03,625 --> 00:34:05,000 Nie przeszkadza ci to? 407 00:34:12,041 --> 00:34:15,000 Co się dzieje z tobą i Juanem Pablem? 408 00:34:15,541 --> 00:34:19,500 Ostatnio powiedział, że uczy się katalońskiego. 409 00:34:19,583 --> 00:34:21,541 Serio? Katalońskiego? 410 00:34:21,625 --> 00:34:23,708 Katalończycy tego nie chcą. 411 00:34:25,666 --> 00:34:27,500 Na pewno nie chcesz? 412 00:34:28,583 --> 00:34:29,708 Widzę cię. 413 00:34:30,583 --> 00:34:34,916 Lubisz paradować jak jakaś Paryżanka 414 00:34:35,000 --> 00:34:37,875 z seksownie potarganymi włosami. 415 00:34:37,958 --> 00:34:39,666 Z fajką i kawowym oddechem. 416 00:34:39,750 --> 00:34:42,916 Ale jesteś Latynoską. Nie oszukuj się. 417 00:34:43,000 --> 00:34:46,791 Spójrz na siebie. Jesteś cudowną Latynoską… 418 00:34:46,875 --> 00:34:48,083 - Nie! - Co? 419 00:34:48,166 --> 00:34:49,958 - Co to ma być? - Co? 420 00:34:50,041 --> 00:34:53,750 Mieszkam tu z Juanem Pablem. To ostatnie, czego chcę. 421 00:34:53,833 --> 00:34:55,375 Do kurwy nędzy. 422 00:34:55,875 --> 00:35:00,125 Przecież głupsza od tego nie będziesz. Co ma do tego Juan Pablo? 423 00:35:00,208 --> 00:35:02,916 Podążacie w przeciwnych kierunkach. 424 00:35:03,000 --> 00:35:06,583 Jesteście typową parą, którą Barcelona rozdziela. 425 00:35:06,666 --> 00:35:09,750 Nie radzą tu sobie i rozstają się. 426 00:35:09,833 --> 00:35:12,583 Wiesz czemu? Bo Barcelona to suka. 427 00:35:12,666 --> 00:35:14,083 Mówię z doświadczenia. 428 00:35:15,083 --> 00:35:18,125 Wiesz, co robi teraz Juan Pablo? 429 00:35:18,208 --> 00:35:21,333 Pieprzy się z jakąś laską z baru. 430 00:35:21,416 --> 00:35:24,958 Równie głupią, ale nieco ładniejszą. 431 00:35:26,166 --> 00:35:29,541 Nic dziwnego, że ludzie nie lubią Argentyńczyków. 432 00:35:35,208 --> 00:35:37,375 Pierdol się. Za kogo się masz? 433 00:35:37,458 --> 00:35:40,208 Za jakąś księżną? 434 00:35:46,083 --> 00:35:48,000 Hej. Absolwent dzwoni. 435 00:35:51,833 --> 00:35:53,666 Nie waż się tak rozłączać. 436 00:35:53,750 --> 00:35:55,708 Twój ojciec będzie pierwszy. 437 00:35:56,916 --> 00:36:00,458 Wysłałem do niego mojego gościa, bo zranił się podczas akcji. 438 00:36:01,583 --> 00:36:04,541 Tatko chciał zrobić badania, a to był tylko siniak, 439 00:36:04,625 --> 00:36:07,916 bo gonił idiotę, który chciał nas okantować. 440 00:36:09,000 --> 00:36:11,083 Dobry z niego lekarz. 441 00:36:14,666 --> 00:36:17,458 - Chcę pogadać z tatą. - Możesz zaczekać? 442 00:36:17,541 --> 00:36:20,958 Potrzebujemy nieco prywatności. 443 00:36:21,041 --> 00:36:24,250 Spokojnie, synu. Wejdź. 444 00:36:28,000 --> 00:36:30,416 - Lorenzo… - Co z nim? 445 00:36:30,500 --> 00:36:34,000 - To nie było potrącenie. - Znów masz wysypkę! 446 00:36:34,083 --> 00:36:36,875 Juan Pablo chyba ma koszmar. 447 00:36:38,250 --> 00:36:40,791 - I zapalenie skóry. - To alergia. 448 00:36:41,375 --> 00:36:44,958 Na przedstawienie dziewczyny znajomym. 449 00:36:45,041 --> 00:36:46,375 O czym ty mówisz? 450 00:36:47,208 --> 00:36:50,208 Wyszedł z baru, bo wstydzi się wysypki i dziewczyny. 451 00:36:50,291 --> 00:36:51,708 Wyszłaś bez pożegnania. 452 00:36:55,333 --> 00:36:57,125 Dziś chociaż się pokłóciliśmy. 453 00:37:13,166 --> 00:37:19,583 To artystka, której prace opisują wiele omawianych tu tematów. 454 00:37:19,666 --> 00:37:24,000 Mętność, odrzucenie, fragmentację. 455 00:37:24,083 --> 00:37:26,000 Porozmawiajmy. Kto zacznie? 456 00:37:27,375 --> 00:37:28,833 Proszę, Laia. 457 00:37:29,375 --> 00:37:31,708 Rozumiem intencję autorki 458 00:37:31,791 --> 00:37:35,000 i zgadzam się z tezami oraz pytaniami. 459 00:37:35,083 --> 00:37:39,625 Jednak spojrzenie te wydaje się obecnie problematyczne. 460 00:37:39,708 --> 00:37:43,083 Poniekąd nieumyślnie utrwala 461 00:37:43,166 --> 00:37:47,208 idee kruchości, poetyzmu oraz reprezentacji abstrakcyjnej 462 00:37:47,291 --> 00:37:49,625 w charakterystyce feminizmu. 463 00:37:49,708 --> 00:37:50,875 Kruchość. 464 00:37:50,958 --> 00:37:54,500 Kto się zgadza lub chce to skomentować? 465 00:37:55,000 --> 00:37:56,083 - Mahle? - Tak. 466 00:37:56,166 --> 00:38:01,958 Myślę, że każda osoba ma własną przestrzeń i pogląd. 467 00:38:02,041 --> 00:38:07,250 Obecnie mamy reżyserki nagrywające ostre porno. 468 00:38:07,750 --> 00:38:10,166 Ich perspektywa jest świetna. 469 00:38:10,250 --> 00:38:11,916 Uważasz to za świetne? 470 00:38:12,541 --> 00:38:14,291 Laia Carbonell, proszę. 471 00:38:14,375 --> 00:38:16,500 Bądźmy konstruktywni. 472 00:38:16,583 --> 00:38:20,750 Wielokrotnie omawialiśmy już to, 473 00:38:20,833 --> 00:38:26,000 że pomimo czystych i prawych intencji 474 00:38:26,083 --> 00:38:29,833 patriarchat utrwala fałszywe rozumienie równości 475 00:38:29,916 --> 00:38:32,000 i umocnienia, więc się nie zgadzam. 476 00:38:32,083 --> 00:38:36,750 Do tego sugestia, że maczyzm i uprzedmiotowianie to męska rzecz, 477 00:38:36,833 --> 00:38:38,500 jest krótkowzroczna i zła. 478 00:38:38,583 --> 00:38:40,833 Wszystkie mamy chcieć tego samego? 479 00:38:40,916 --> 00:38:43,291 Porno oglądamy dla orgazmu. 480 00:38:43,375 --> 00:38:46,208 A możesz czekasz do końca, by sprawdzić reżysera, 481 00:38:46,291 --> 00:38:48,291 i wtedy wydajesz opinię? 482 00:38:48,375 --> 00:38:53,041 Przedstawiłyście ciekawe argumenty, 483 00:38:53,125 --> 00:38:57,375 ale przejdźmy dalej, do filmu Miguela Silveiry, 484 00:38:57,458 --> 00:39:00,666 który w Santiago de Compostela prowadzi grupę badawczą 485 00:39:00,750 --> 00:39:04,083 dotyczącą opresji i represji w dyskursie fallicznym. 486 00:39:04,166 --> 00:39:05,208 Zgaśmy światła. 487 00:39:08,708 --> 00:39:11,041 Nazywam się Miguel Silveira. 488 00:39:11,583 --> 00:39:15,208 Film nosi tytuł Opresja fallusa 489 00:39:15,916 --> 00:39:19,416 i nagrałem go z partnerem, Xavim. 490 00:39:20,125 --> 00:39:21,583 Film ten obejmuje 491 00:39:22,833 --> 00:39:24,916 następujące elementy. 492 00:39:26,041 --> 00:39:28,833 Kiedy… 493 00:39:37,041 --> 00:39:40,833 Chwileczkę. Dołączyła do nas nowa osoba. 494 00:39:40,916 --> 00:39:44,041 Juan Pablo, przedstawisz się? 495 00:39:46,500 --> 00:39:47,625 Cześć. 496 00:39:47,708 --> 00:39:49,958 Juan Pablo. Pochodzę z Meksyku. 497 00:39:50,041 --> 00:39:52,125 W pracy magisterskiej 498 00:39:53,083 --> 00:39:56,416 poddałem analizie prace Jorge’a Ibargüengoitii z Meksyku. 499 00:39:58,875 --> 00:40:01,166 Opowiedz o swoim projekcie. 500 00:40:03,291 --> 00:40:06,125 Mój projekt badawczy dotyczy… 501 00:40:08,041 --> 00:40:14,041 mizoginistycznego i homofobicznego humoru. 502 00:40:18,333 --> 00:40:21,541 W jednej z jego powieści bohater myśli, 503 00:40:21,625 --> 00:40:26,291 że największy wstyd to lekarz, który wsadza mu palec w tyłek. 504 00:40:26,375 --> 00:40:28,041 W odbyt. 505 00:40:28,958 --> 00:40:30,958 Bawi cię, że go to zawstydza? 506 00:40:31,916 --> 00:40:36,458 Podczas lektury mnie to rozbawiło, 507 00:40:36,958 --> 00:40:42,750 ale to kwestia kontekstu kulturowego oraz budowy postaci. 508 00:40:42,833 --> 00:40:45,625 Nie uważam tego za zawstydzające. 509 00:40:45,708 --> 00:40:50,458 Czy celebracja takiej historii nie wzmacnia takiej homofobii? 510 00:40:51,375 --> 00:40:53,916 To zależy. 511 00:40:54,000 --> 00:40:57,708 Jeśli poprzez „celebrację” 512 00:40:57,791 --> 00:41:03,916 ma pani na myśli lata analizy tekstów, to nie zgodzę się. 513 00:41:04,541 --> 00:41:08,000 Dlatego właśnie o tym rozmawiamy. 514 00:41:08,083 --> 00:41:10,916 Co oznacza fakt, że cię to rozbawiło? 515 00:41:11,000 --> 00:41:13,125 To zależy. 516 00:41:13,750 --> 00:41:17,458 Nie bawi mnie to, że mnie to rozbawiło. 517 00:41:18,041 --> 00:41:23,291 Ale gdybym opowiedział komuś o tym, co dzieje się między mną a wami, 518 00:41:23,375 --> 00:41:26,916 tworzyłoby to spore pole do wprowadzenia humoru. 519 00:41:27,000 --> 00:41:29,041 Dziękuję już. 520 00:41:30,833 --> 00:41:32,916 Do zobaczenia za tydzień. 521 00:41:33,958 --> 00:41:36,916 Pamiętajcie, by wysłać tematy projektów. 522 00:42:23,083 --> 00:42:23,916 Cześć. 523 00:42:25,416 --> 00:42:28,125 Byliśmy na zajęciach u doktor Ripoll. 524 00:42:30,000 --> 00:42:32,791 Pamiętamy. To było pół godziny temu. 525 00:42:33,750 --> 00:42:35,500 Byłeś bliski linczu. 526 00:42:42,500 --> 00:42:45,625 Ktoś już wcześniej ich nakręcił. 527 00:42:48,625 --> 00:42:49,750 Cześć. 528 00:42:55,875 --> 00:42:57,958 Analizujesz seksistowski humor. 529 00:42:59,208 --> 00:43:03,541 Bardziej ciekawią mnie granice humoru. 530 00:43:04,208 --> 00:43:07,083 To trudne czasy na takie dyskusje. 531 00:43:09,000 --> 00:43:11,291 Lepiej nie omawiać ostatniego filmu. 532 00:43:12,166 --> 00:43:15,125 Jedno mnie zainteresowało. 533 00:43:15,208 --> 00:43:18,958 Przypomniał mi się artykuł Gayle Rubin i Judith Butler. 534 00:43:19,041 --> 00:43:21,500 - Kogo? - Gayle Rubin i Judith Butler. 535 00:43:22,166 --> 00:43:25,375 Opisują seksualność w kontekście historii materiałów. 536 00:43:25,458 --> 00:43:27,333 - I innych rzeczy. - Jakich? 537 00:43:27,416 --> 00:43:31,416 Planowania miejskiego i chińskich dzielnic. 538 00:43:34,000 --> 00:43:37,208 Czarnych plam na mapie, bez dostępu do prądu. 539 00:43:37,291 --> 00:43:38,958 Jaki to ma związek? 540 00:43:40,291 --> 00:43:44,375 Nie da się zrozumieć historii fetyszyzmu 541 00:43:44,458 --> 00:43:47,416 bez poznania historii gumy 542 00:43:47,500 --> 00:43:52,000 i wyzysku Indian z Amazonii przez Anglików w XIX wieku. 543 00:43:52,500 --> 00:43:54,875 Chodzi mi o to, 544 00:43:56,291 --> 00:43:59,500 że dr Silveira i jego partner nie byliby w stanie 545 00:44:00,208 --> 00:44:03,291 dokonać tych „wyczynów” 546 00:44:04,125 --> 00:44:09,958 bez przemysłu produkującego te seksualne protezy 547 00:44:10,458 --> 00:44:14,750 i powrotu do wyzysku Indian. 548 00:44:14,833 --> 00:44:16,791 Co chcesz przez to powiedzieć? 549 00:44:18,666 --> 00:44:21,750 Mamy czuć się winne, gdy szczytujemy dzięki dildo? 550 00:44:24,000 --> 00:44:24,875 No cóż. 551 00:44:26,125 --> 00:44:30,416 Należałoby przeprosić za swoją kolonialną mentalność 552 00:44:30,500 --> 00:44:32,041 przed ściągnięciem majtek. 553 00:44:34,583 --> 00:44:37,416 - Jak było ci na imię? - Juan Pablo. 554 00:44:37,500 --> 00:44:41,625 Nie można mówić o fetyszyzmie bez analizy mizoginii, 555 00:44:41,708 --> 00:44:46,041 bo wielu twoich „dobrych dzikusów” było cholernymi mizoginami. 556 00:44:46,958 --> 00:44:48,291 Znasz Pigmaliona? 557 00:44:49,666 --> 00:44:51,458 Pomyślałem o nim, bo… 558 00:44:51,541 --> 00:44:54,458 To nasz przystanek. 559 00:45:05,916 --> 00:45:10,458 - O co chodzi? - Nie mogę tego zrobić. 560 00:45:10,958 --> 00:45:13,666 - O czym ty mówisz? - Znajomość nie wystarczy? 561 00:45:15,125 --> 00:45:16,500 Z Katalonką? 562 00:45:17,166 --> 00:45:20,416 Żartujesz sobie. Masz się za takiego bystrzachę? 563 00:45:21,000 --> 00:45:24,708 Wysil się, dupku. Pokaż, za co dostałeś to stypendium. 564 00:45:43,458 --> 00:45:46,791 „Niektóre doświadczenia uważa się za cenniejsze. 565 00:45:46,875 --> 00:45:50,666 W czasach kapitalizmu rzeczy takie jak życie, 566 00:45:50,750 --> 00:45:57,208 czas oraz wspomnienia stały się towarem jak wszystko inne. 567 00:45:57,291 --> 00:46:00,208 Zwiedzamy Amerykę Łacińską, Tajlandię czy Kanadę. 568 00:46:00,291 --> 00:46:04,291 Wybieramy Nowy Jork, Madryt i Paryż, bo tam jest najciekawiej. 569 00:46:04,375 --> 00:46:09,166 Całą młodość szukamy czegoś, co zawsze jest o krok przed nami. 570 00:46:09,750 --> 00:46:13,791 To trywialne konsekwencje nakładania teorii ekonomicznych 571 00:46:13,875 --> 00:46:16,833 na nową formę towaru: czas wolny. 572 00:46:17,333 --> 00:46:18,875 Zwrot ten jest przewrotny, 573 00:46:18,958 --> 00:46:22,541 bo sugeruje istnienie czasu niewoli”. 574 00:46:29,708 --> 00:46:31,125 Dziękuję, Munir. 575 00:46:31,208 --> 00:46:35,750 Żywe istoty to świetny debiut. Pamiętajcie o zakupie. 576 00:46:35,833 --> 00:46:39,208 Wszystko jest autofikcją, prawda? 577 00:46:40,000 --> 00:46:41,666 - No cóż… - Też piszesz? 578 00:46:43,208 --> 00:46:44,208 Tak. 579 00:46:44,291 --> 00:46:47,833 - Czekam na magisterkę. - Jak to? 580 00:46:49,583 --> 00:46:51,625 Muszę mieć stypendium. 581 00:46:51,708 --> 00:46:55,125 W Meksyku trzeba czekać dwa lata po otrzymaniu grantu… 582 00:46:55,208 --> 00:46:56,541 Przepraszam. 583 00:46:56,625 --> 00:47:00,708 Zamykają, więc idziemy na drinka do baru. 584 00:47:00,791 --> 00:47:03,125 Wezmę rzeczy i pożegnam się. 585 00:47:03,208 --> 00:47:04,125 Idziesz? 586 00:47:05,875 --> 00:47:06,708 Proszę. 587 00:48:02,166 --> 00:48:03,041 Cześć. 588 00:48:04,375 --> 00:48:05,208 Cześć. 589 00:48:05,958 --> 00:48:08,875 Przeczytałaś wiadomość ode mnie? 590 00:48:09,625 --> 00:48:14,458 Miałem twój adres e-mail dzięki liście u doktor Ripoll, 591 00:48:15,125 --> 00:48:17,375 więc wysłałem ci tamten artykuł. 592 00:48:17,458 --> 00:48:20,541 Widziałam, ale nie czytałam go. 593 00:48:21,833 --> 00:48:23,000 Znasz tę książkę? 594 00:48:27,333 --> 00:48:28,958 Tak, ale nie czytałam. 595 00:48:29,833 --> 00:48:31,958 Naprawdę dobra. 596 00:48:32,666 --> 00:48:38,375 Może chciałabyś pójść ze mną kiedyś na kawę? 597 00:48:39,500 --> 00:48:40,375 Chodźmy. 598 00:48:41,791 --> 00:48:42,791 Teraz? 599 00:48:42,875 --> 00:48:44,833 Tak, napiłabym się kawy. 600 00:48:46,833 --> 00:48:49,916 Ale nie rób sobie nadziei, wolę kobiety. 601 00:48:50,000 --> 00:48:50,833 Jasne. 602 00:48:50,916 --> 00:48:52,166 Wiedzieliśmy o tym. 603 00:48:52,791 --> 00:48:55,291 - Zaangażuj Valentinę. - Co? 604 00:48:55,375 --> 00:48:58,083 Musimy dostać się do kręgu Lei. 605 00:48:58,166 --> 00:49:02,166 Najłatwiej i najszybciej będzie dzięki seksowi. 606 00:49:02,250 --> 00:49:04,208 - Pójdę na policję. - Tak? 607 00:49:04,708 --> 00:49:08,916 Śmiało. Jeśli pójdziesz do gwardii, uściskaj ode mnie Gimena. 608 00:49:09,000 --> 00:49:11,750 A jeśli na policję, to Riquera. 609 00:49:11,833 --> 00:49:14,375 - I co w ogóle powiesz? - O Lorenzo. 610 00:49:14,458 --> 00:49:16,291 Zabiła go ciężarówka. 611 00:49:17,208 --> 00:49:19,833 Prześlę ci kopię aktu zgonu. 612 00:49:21,958 --> 00:49:25,625 Zapisz ten numer telefonu, dupku. 613 00:49:25,708 --> 00:49:27,708 Zadzwoń do tego gościa. 614 00:49:28,583 --> 00:49:30,500 Da ci to, czego potrzebujesz. 615 00:49:30,583 --> 00:49:34,458 Nie jestem na tyle durny, by ufać twojemu urokowi. 616 00:49:36,500 --> 00:49:37,666 Dzięki, Chino. 617 00:49:44,458 --> 00:49:46,291 Wystaw rękę. 618 00:49:47,916 --> 00:49:48,750 Masz. 619 00:49:49,833 --> 00:49:50,750 Proszę. 620 00:49:53,583 --> 00:49:55,916 Co stało ci się z twarzą? 621 00:49:56,583 --> 00:49:59,208 Mam kilka alergii. 622 00:49:59,291 --> 00:50:02,250 Jezu. Od dawna tu jesteś? 623 00:50:02,750 --> 00:50:05,041 - Cóż… - Chyba nie, co? 624 00:50:05,125 --> 00:50:07,625 Ludzie idealizują Barcelonę. 625 00:50:07,708 --> 00:50:11,833 Kiedyś było tu super, ale to już przeszłość. 626 00:50:11,916 --> 00:50:14,208 Turyści, cały ten klimat. 627 00:50:14,291 --> 00:50:18,875 Miasto zeszmaciło się dla turystyki. Zarabiam na tym, ale taka prawda. 628 00:50:18,958 --> 00:50:20,500 Chyba masz rację. 629 00:50:24,291 --> 00:50:26,958 No dobra. Stawiasz piwo, nie? 630 00:50:27,041 --> 00:50:28,541 Tabsy są opłacone. 631 00:50:31,458 --> 00:50:34,750 To najlepszy towar na rynku. 632 00:50:34,833 --> 00:50:38,208 W całej Europie nie ma silniejszej aspiryny. 633 00:50:38,291 --> 00:50:40,750 - Jasne. - Ludzie dla nich zabijają. 634 00:50:41,333 --> 00:50:44,708 A ty masz je za darmo. Kim jesteś, do cholery? 635 00:50:46,458 --> 00:50:49,625 Nieważne. Na razie. 636 00:50:50,208 --> 00:50:52,583 Piwko na niego, Chino. 637 00:50:53,291 --> 00:50:56,000 Miłego dnia. Na razie. 638 00:51:25,583 --> 00:51:27,833 Literatura nauczyła mnie, 639 00:51:27,916 --> 00:51:31,875 że aby osiągnąć coś niemożliwego, absurdalnego czy magicznego 640 00:51:31,958 --> 00:51:34,125 wystarczy jedynie spełnić wymogi. 641 00:51:37,625 --> 00:51:40,708 W najgorszym razie trzeba stworzyć nowy świat. 642 00:51:41,625 --> 00:51:44,458 Rany. Juan Pablo zaprasza mnie na imprezę. 643 00:51:44,541 --> 00:51:47,000 Może to zamanifestowałaś. 644 00:51:47,083 --> 00:51:50,125 Epatujesz New Age jak na squatera. 645 00:51:50,708 --> 00:51:51,791 Co tam? 646 00:51:51,875 --> 00:51:53,583 Świat z innymi zasadami. 647 00:52:05,708 --> 00:52:07,000 - Cześć. - Jak tam? 648 00:52:07,083 --> 00:52:08,541 Dobrze. A u was? 649 00:52:08,625 --> 00:52:10,208 - Super. - Świetnie. 650 00:52:10,291 --> 00:52:12,708 - Cześć. - Laia. Valentina, dziewczyna. 651 00:52:12,791 --> 00:52:14,708 - Miło poznać. - Wzajemnie. 652 00:52:15,291 --> 00:52:18,916 W najlepszym razie wystarczy tylko zmienić narrację. 653 00:52:20,750 --> 00:52:22,875 I pozwolić, by bohaterowie ożyli. 654 00:52:44,958 --> 00:52:45,791 Vale. 655 00:52:49,541 --> 00:52:50,375 Vale! 656 00:52:51,291 --> 00:52:52,416 Co robisz? 657 00:53:37,541 --> 00:53:38,583 Szota? 658 00:53:40,833 --> 00:53:41,916 Chcecie? 659 00:53:42,833 --> 00:53:44,500 Zdrowie! 660 00:53:59,750 --> 00:54:03,666 Potem wystarczy pozwolić, by narracja płynęła sama. 661 00:54:07,416 --> 00:54:08,250 Taxi! 662 00:54:09,666 --> 00:54:12,708 I, niczym w klasycznej powieści, 663 00:54:14,125 --> 00:54:15,791 staje się niemożliwe. 664 00:54:23,083 --> 00:54:24,541 Lubisz obserwować? 665 00:54:26,416 --> 00:54:28,750 Juan Pablo też by tego chciał. 666 00:54:35,666 --> 00:54:42,666 Kilka dni oraz kłótni, które wolę przemilczeć, później 667 00:54:42,750 --> 00:54:46,000 Valentina zostawiła mnie. 668 00:54:48,041 --> 00:54:50,791 Ale nie Barcelonę. 669 00:54:50,875 --> 00:54:53,208 Po długim namyśle uznałam, 670 00:54:53,291 --> 00:54:57,416 że to klasyczna historia przemiany bohatera. 671 00:54:57,500 --> 00:54:59,916 To esencja każdej opowieści. 672 00:55:00,000 --> 00:55:04,708 Musi zdradzić przeszłość i bliskich, by zmienić swoją przyszłość. 673 00:55:05,208 --> 00:55:08,416 A „bohaterem” jest ten pierdolony gnój. 674 00:55:09,875 --> 00:55:14,541 Brakowało tylko obietnicy, powodu tej pieprzonej przemiany. 675 00:55:15,041 --> 00:55:16,125 Lai. 676 00:55:16,208 --> 00:55:17,583 Tamtej pieprzonej nocy 677 00:55:17,666 --> 00:55:21,166 przeszłość, teraźniejszość i przyszłość wylądowały w łóżku. 678 00:55:21,250 --> 00:55:25,208 Rano teraźniejszość była przeszłością, a przyszłość przejęła władzę. 679 00:55:27,458 --> 00:55:29,875 Nie powinnam przyjeżdżać do Barcelony 680 00:55:29,958 --> 00:55:33,375 i mieć durnych nadziei, że nasz związek może się udać. 681 00:55:42,958 --> 00:55:45,500 Księżniczka opłaci rachunek za gaz? 682 00:55:45,583 --> 00:55:46,416 Co? 683 00:55:46,500 --> 00:55:49,375 Włączyłaś ogrzewanie, a jest płatne osobno. 684 00:55:50,333 --> 00:55:52,708 I nie mówiłaś, że masz wielkiego psa. 685 00:55:53,208 --> 00:55:56,791 Nie wiedziałam. Było zajebiście zimno. 686 00:55:56,875 --> 00:55:59,208 To kup sobie koc. 687 00:56:19,916 --> 00:56:21,833 Co słychać? 688 00:56:22,750 --> 00:56:25,083 Zajmuję się Ugo. 689 00:56:26,083 --> 00:56:28,291 Albo i on mną. 690 00:56:29,458 --> 00:56:33,625 Squattersi też świętują Boże Narodzenie, więc Jimi wyjechał do rodziny. 691 00:56:34,166 --> 00:56:36,083 Nie rozumiem tej jego ideologii, 692 00:56:36,583 --> 00:56:38,833 ale ostatnio niewiele rozumiem. 693 00:56:38,916 --> 00:56:39,750 Proszę. 694 00:56:40,833 --> 00:56:42,333 Ciastka są dla niego. 695 00:56:43,500 --> 00:56:45,000 Dzięki, Giuseppe. 696 00:56:45,083 --> 00:56:47,250 Nie uwierzysz, co odwaliłam. 697 00:56:48,000 --> 00:56:51,375 Poszłam na ulicę Julesa Verne’a i czekałam na Juana Pabla. 698 00:56:51,458 --> 00:56:54,875 Był z tą suką, która podobno jest lesbijką. 699 00:56:54,958 --> 00:56:57,958 Wysypka jest coraz gorsza. Biedak. 700 00:56:59,333 --> 00:57:00,791 Miał nową kurtkę. 701 00:57:00,875 --> 00:57:03,541 Jimi powiedział, że to skandynawska firma. 702 00:57:06,125 --> 00:57:07,625 Masz obsesję. 703 00:57:07,708 --> 00:57:11,000 Dupek cię wystawił. Żyj dalej. 704 00:57:11,083 --> 00:57:13,875 Ciesz się życiem, przeleć kogoś. 705 00:57:14,583 --> 00:57:16,666 Twoja siostra ma rację. Przestań. 706 00:57:16,750 --> 00:57:18,791 Czasami zemsta daje ukojenie. 707 00:57:22,875 --> 00:57:27,041 Sama nie wiem. Może byłam dla niego za surowa. 708 00:57:27,125 --> 00:57:30,291 Nie sądzę. Mogę go nastraszyć. 709 00:57:30,375 --> 00:57:34,166 Daj mi jego adres. Sprawię, że posra się w gacie. 710 00:57:34,250 --> 00:57:35,750 Poczujesz się lepiej. 711 00:58:25,625 --> 00:58:27,375 Chcę prezent gwiazdkowy. 712 00:58:28,916 --> 00:58:29,833 Zimno mi. 713 00:58:31,291 --> 00:58:32,500 Ukradli mi kurtkę. 714 00:58:34,708 --> 00:58:37,708 Nie stać mnie na nową. Nie mam ani grosza. 715 00:58:38,291 --> 00:58:41,333 Oddaj mi swoją. Zaraz przyjdę. 716 00:58:43,666 --> 00:58:45,125 Zaczekaj. 717 00:58:45,208 --> 00:58:47,541 Mówiłem, że opłacę ci lot do domu. 718 01:00:05,666 --> 01:00:08,041 Cześć. Juanchi kazał ci ją dać. 719 01:00:26,583 --> 01:00:30,958 Przypomniałem sobie, jak bardzo Valentina nie lubiła zimna. 720 01:00:31,041 --> 01:00:35,333 Stopy marzły jej nawet w Meksyku. 721 01:00:35,416 --> 01:00:39,125 Byłem bliski zejścia i wyjawienia jej prawdy, 722 01:00:39,208 --> 01:00:42,125 ale nie mogłem ryzykować. 723 01:00:43,875 --> 01:00:46,416 Potrzebuję nowej kurtki. 724 01:00:46,500 --> 01:00:49,000 Nie mogłeś zadzwonić na Święta? 725 01:00:49,625 --> 01:00:54,208 Ojciec czekał całą noc. Powiedziałam, że w Europie było późno. 726 01:00:54,916 --> 01:00:57,583 Wróciłeś do Valentiny? 727 01:00:58,083 --> 01:01:01,416 Zawsze szanowałam twoje wybory, 728 01:01:01,916 --> 01:01:05,083 ale otworzyłeś już oczy, 729 01:01:05,166 --> 01:01:08,916 więc mogę ci powiedzieć, że Valentina nie jest dla ciebie. 730 01:01:09,000 --> 01:01:13,500 Ostra jak papryczka, oczy jak ropucha i wielka gęba. 731 01:01:13,583 --> 01:01:15,375 Nie, nie, synu. 732 01:01:46,458 --> 01:01:47,916 Bez powitań, idioto. 733 01:01:49,125 --> 01:01:49,958 Chodź. 734 01:01:52,458 --> 01:01:53,958 Co ty masz na twarzy? 735 01:01:54,041 --> 01:01:56,708 To atopowe zapalenie skóry. 736 01:01:57,541 --> 01:02:02,083 Co ty odpieprzasz? Czemu rzuciłeś Valentinę? 737 01:02:02,166 --> 01:02:04,583 Dręczysz tę biedaczkę. 738 01:02:04,666 --> 01:02:07,666 - Sama chciała odejść. - Pieprzenie. 739 01:02:09,041 --> 01:02:12,708 Uwierzyłeś w te bzdury, które czytasz, by omamić Laię? 740 01:02:14,583 --> 01:02:17,666 - Miałeś być o 11.00. - Zaczekać? 741 01:02:17,750 --> 01:02:21,083 Podejdź, jakbyś sprzedał piwo, ale my ci odmówimy. 742 01:02:21,958 --> 01:02:22,916 Na razie spadaj. 743 01:02:28,708 --> 01:02:31,541 Ten skurwiel za nami… Nie odwracaj się! 744 01:02:33,416 --> 01:02:35,916 - Jest z rodziny twojej panny. - Nie mojej. 745 01:02:37,166 --> 01:02:41,125 Wzbudziłeś podejrzenia, a miałeś tego nie robić. 746 01:02:42,250 --> 01:02:44,416 Nie powinieneś zrywać z Valentiną. 747 01:02:45,000 --> 01:02:49,083 Przez ciebie musimy zaryzykować. 748 01:02:49,958 --> 01:02:54,708 Powiedz Lai, że odwiedził cię chrzestny, który przed laty tu studiował. 749 01:02:54,791 --> 01:02:56,791 Jej ociec go uczył. 750 01:02:58,541 --> 01:03:03,208 Powiedz jej, że to szalony zbieg okoliczności. 751 01:03:04,041 --> 01:03:06,291 „Chrzestny bardzo ceni twojego ojca. 752 01:03:06,375 --> 01:03:10,833 Bardzo się lubią i chciałby się z nim spotkać”. 753 01:03:33,250 --> 01:03:35,041 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 754 01:03:35,125 --> 01:03:36,500 - W porządku? - Tak. 755 01:03:36,583 --> 01:03:38,000 Co za przyjemność! 756 01:03:39,291 --> 01:03:40,708 Ciocia Laia! 757 01:03:41,333 --> 01:03:42,875 - Dzieciaki! - Dla ciebie. 758 01:03:42,958 --> 01:03:43,791 Jak się macie? 759 01:03:43,875 --> 01:03:45,458 - Pobaw się z nami. - Tak! 760 01:03:45,541 --> 01:03:48,333 - Pozwolę wam pogadać. - Dobrze. 761 01:03:51,041 --> 01:03:51,875 Chodźmy. 762 01:04:03,750 --> 01:04:07,791 Co ty chcesz udowodnić? Że ten świr da ci do nas dostęp? 763 01:04:07,875 --> 01:04:11,125 Myślałem o czymś mniej konwencjonalnym. 764 01:04:11,625 --> 01:04:14,208 Toksycznym związku z młodą kobietą. 765 01:04:14,291 --> 01:04:15,958 Byłą dziewczyną Juana Pabla. 766 01:04:16,666 --> 01:04:20,625 - Ale humanistom nie można ufać. - Durnie. 767 01:04:22,333 --> 01:04:23,458 Wyłącz to. 768 01:04:24,750 --> 01:04:27,708 Właśnie. W Meksyku nazywamy ich dupkami. 769 01:04:28,625 --> 01:04:30,250 Wiesz, co jest zabawne? 770 01:04:30,791 --> 01:04:32,708 Sam wciągnąłeś w to Leię. 771 01:04:33,333 --> 01:04:36,166 Miałem ją obserwować w Playa del Carmen. 772 01:04:36,250 --> 01:04:40,250 - Bałeś się porwania. - To groźba? 773 01:04:41,000 --> 01:04:42,416 Siedzimy u ciebie 774 01:04:42,500 --> 01:04:46,208 obok dupka, który wygląda jak zainfekowany odbyt. 775 01:04:46,791 --> 01:04:48,041 Tego bym się bał. 776 01:04:48,875 --> 01:04:50,916 Teraz nalej mi whiskey. 777 01:04:52,416 --> 01:04:53,833 Napijmy się. 778 01:04:54,333 --> 01:04:58,375 W tym czasie wyjaśnij mi, czego ode mnie chcesz, do licha. 779 01:04:58,458 --> 01:05:01,583 Oby to było coś ciekawego, bo wezwę policję. 780 01:05:02,291 --> 01:05:08,083 Tu nie jest jak w Meksyku. System sprawiedliwości działa. 781 01:05:09,708 --> 01:05:13,333 Takiego Oriego właśnie znam. Dowcipniś, jakich mało. 782 01:05:14,125 --> 01:05:14,958 Spierdalaj. 783 01:05:34,708 --> 01:05:35,541 Halo? 784 01:05:35,625 --> 01:05:37,541 Dzwoniłaś. W porządku? 785 01:05:37,625 --> 01:05:40,375 - Czemu szepczesz? - O co chodzi? 786 01:05:40,458 --> 01:05:44,250 - W kurtce było 50 euro. - Mówiłaś, że nie masz kasy. 787 01:05:44,333 --> 01:05:49,958 Będziesz mi dawał kasę, by oczyścić sumienie? 788 01:05:50,041 --> 01:05:51,958 Nie, ale mogę pomóc ci z lotem. 789 01:05:52,041 --> 01:05:54,833 Nie wyjadę stąd. Przestań nalegać. 790 01:05:55,541 --> 01:05:56,375 Vale? 791 01:06:01,916 --> 01:06:03,791 - W porządku? - Tak. 792 01:06:33,250 --> 01:06:36,500 Pamiętasz, co mi zaproponowałeś? 793 01:06:37,875 --> 01:06:39,083 Podjęłam decyzję. 794 01:06:40,250 --> 01:06:41,083 Zrób to. 795 01:06:51,875 --> 01:06:53,791 Wykorzystaj ten czas, synu. 796 01:06:53,875 --> 01:06:58,750 Znajdź sobie porządną kobietę z Europy. 797 01:06:58,833 --> 01:07:03,875 Pomyśl, jak byś skończył, gdybyś wciąż był z Valentiną. 798 01:07:03,958 --> 01:07:08,250 Jako nauczyciel z Pachuki z mieszkaniem socjalnym. 799 01:07:08,333 --> 01:07:09,625 Zastanów się. 800 01:07:09,708 --> 01:07:12,458 Wyłącz to. Nie dziw, żeś taki durny. 801 01:07:18,291 --> 01:07:19,666 Przyprowadź go, Chucky. 802 01:07:26,875 --> 01:07:27,708 Masz ognia? 803 01:07:34,500 --> 01:07:37,125 Ostatnio się widzieliśmy. 804 01:07:37,208 --> 01:07:39,583 To zaraźliwe? 805 01:07:40,125 --> 01:07:41,166 Przymknijcie się. 806 01:07:42,833 --> 01:07:44,041 Może to trąd. 807 01:07:44,125 --> 01:07:46,333 Nie jesteśmy w twoim zjebanym kraju. 808 01:08:00,250 --> 01:08:05,875 Ten dupek obserwował drugiego dupka na prośbę rodziny jego panny. 809 01:08:05,958 --> 01:08:07,875 Cholerni imigranci! 810 01:08:09,000 --> 01:08:10,208 Ostatnie słowa? 811 01:08:10,708 --> 01:08:13,208 Zostawcie psa. To nie jego wina. 812 01:08:13,291 --> 01:08:16,083 - Jakiego psa? - Jest na zewnątrz. 813 01:08:20,750 --> 01:08:21,583 Masz. 814 01:08:22,625 --> 01:08:23,458 Chino. 815 01:08:30,958 --> 01:08:32,500 - Masz. - Bierz, kurwa. 816 01:08:34,666 --> 01:08:37,416 Udowodnij swoje zaangażowanie. 817 01:08:39,250 --> 01:08:43,083 - Nie wiem, w czym biorę udział. - To nic szalonego. 818 01:08:43,166 --> 01:08:46,625 - Ojciec twojej panny musi… - Dość już wie, dupku. 819 01:08:47,875 --> 01:08:53,625 Chcesz, bym wysłał swoich ludzi do tatka i mamci na Jacarandas 32? 820 01:08:53,708 --> 01:08:57,166 Śmierć twojego kuzyna będzie przyjemna w porównaniu do… 821 01:08:59,333 --> 01:09:00,708 Dość. 822 01:09:03,375 --> 01:09:05,208 Jednak twardziel z ciebie. 823 01:09:33,083 --> 01:09:35,083 JESTEŚ ODPOWIEDZIALNY 824 01:09:53,375 --> 01:09:57,083 - Tak? - Miało być 15, a Chino przywiózł 87. 825 01:09:57,166 --> 01:09:59,333 - Kto mówi? - Nie pieprz, durniu. 826 01:09:59,416 --> 01:10:00,833 Nie takie są zasady. 827 01:10:00,916 --> 01:10:04,500 Przekaż szefowi, że taka ilość ściągnie na nas Interpol. 828 01:10:04,583 --> 01:10:05,583 Nie zrobię tego. 829 01:10:06,666 --> 01:10:08,208 Juan Pablo Villalobos? 830 01:10:08,291 --> 01:10:09,541 Wiem, co zrobiłeś! 831 01:10:40,250 --> 01:10:41,375 Horror tego świata. 832 01:10:43,208 --> 01:10:44,875 Puste spojrzenie zmarłych. 833 01:11:11,666 --> 01:11:13,041 Horror tego świata. 834 01:11:13,541 --> 01:11:16,708 Puste spojrzenie martwych, które zmusiło mnie… 835 01:11:21,625 --> 01:11:23,333 Horror tego świata. 836 01:11:23,416 --> 01:11:26,416 Puste spojrzenie zmarłych, które… 837 01:11:29,208 --> 01:11:30,500 Które… 838 01:11:33,000 --> 01:11:35,083 odebrało dech i zmusiło do pisania. 839 01:11:50,250 --> 01:11:52,958 Pewnego razu Meksykanin, Chińczyk i muzułmanin 840 01:11:53,041 --> 01:11:56,916 spotkali się z gangsterami w opuszczonym magazynie w Barcelonie. 841 01:11:59,041 --> 01:12:03,541 Tyle że muzułmanin był tak naprawdę ateistą z Pakistanu. 842 01:12:03,625 --> 01:12:04,791 Zabij psa. 843 01:12:04,875 --> 01:12:05,875 Szczerze mówiąc, 844 01:12:06,625 --> 01:12:09,416 nikt nie znał do końca zasad tego świata. 845 01:12:10,500 --> 01:12:13,583 Zwłaszcza Meksykanin błądził we mgle. 846 01:12:16,083 --> 01:12:17,958 Oglądasz pornosy? 847 01:12:18,458 --> 01:12:21,958 Bez jaj. Włóż słuchawki i zamknij drzwi. 848 01:12:22,041 --> 01:12:22,875 Jasne. 849 01:12:23,375 --> 01:12:27,583 Mała zostanie tu trochę. Jej mama wyjechała do Argentyny. 850 01:12:27,666 --> 01:12:30,250 „Nie musieliśmy pisać dla nikogo”. 851 01:12:30,333 --> 01:12:32,625 - Co? - To jakiś wiersz. 852 01:12:35,291 --> 01:12:39,083 „Nie ma tu ciszy. Jedynie zdania, których nie słyszysz”. 853 01:12:55,583 --> 01:12:58,208 W swojej powieści Juan Pablo Villalobos 854 01:12:58,291 --> 01:13:01,500 tworzy wyjątkowy świat pełen ujmujących ekscentryków 855 01:13:01,583 --> 01:13:04,583 wplątanych w dziwne, zabawne sytuacje. 856 01:13:05,500 --> 01:13:07,583 W odysei zwykłego człowieka, 857 01:13:07,666 --> 01:13:10,708 który wplątuje się w iście niezwykłe przygody, 858 01:13:10,791 --> 01:13:13,750 Villalobos odnalazł swój własny ton oraz rytm, 859 01:13:13,833 --> 01:13:17,083 wyjątkowy wobec współczesnej literatury meksykańskiej. 860 01:13:17,666 --> 01:13:21,833 Śmieje się z absurdu i ujawnia bezsens wszechświata. 861 01:13:22,333 --> 01:13:25,125 Jednogłośnie tegoroczna nagroda dla książki roku 862 01:13:25,208 --> 01:13:27,708 trafia w ręce tego obiecującego młodzieńca. 863 01:13:28,208 --> 01:13:30,166 Brawa dla Juana Pabla Villalobosa 864 01:13:30,250 --> 01:13:33,416 i jego książki Nie liczę, że ktoś mi uwierzy. 865 01:13:36,083 --> 01:13:38,875 Nagrodę wręczy Jorge Herralde. 866 01:13:46,000 --> 01:13:47,875 Gratulacje. Proszę. 867 01:13:53,875 --> 01:13:55,958 Okoliczności determinują wszystko. 868 01:13:56,041 --> 01:13:58,583 Napisał tę książkę, ale nie zaprzeczymy, 869 01:13:58,666 --> 01:14:01,916 że wydarzenia z jego życia były wielką inspiracją. 870 01:14:07,083 --> 01:14:09,250 Nie mówi się źle o zmarłych, 871 01:14:09,333 --> 01:14:11,916 ale niektórzy wciąż sprawiają kłopoty. 872 01:14:12,000 --> 01:14:15,791 Hej, dzbanie. Po prostu strzelaj! 873 01:14:55,666 --> 01:14:59,750 Piszę bez poczucia winy i wstydu. Mam na to ochotę. 874 01:15:00,750 --> 01:15:02,250 Nie piszę, by przeprosić. 875 01:15:02,333 --> 01:15:06,000 Po prostu jestem cynikiem, który chce napisać książkę, 876 01:15:06,083 --> 01:15:07,750 jaką lubi czytać. 877 01:15:07,833 --> 01:15:12,500 Nie wyskoczyłem z okna tylko dlatego, by dokończyć pisanie. 878 01:15:13,083 --> 01:15:14,375 Muszę wytrwać. 879 01:15:15,250 --> 01:15:18,916 Czasem nieco wyolbrzymiam, ale wszystko jest prawdą. 880 01:15:19,541 --> 01:15:20,791 Mogę tego dowieść. 881 01:15:20,875 --> 01:15:24,375 Nie liczę, że ktoś mi uwierzy. Nie pójdę też na policję. 882 01:15:50,791 --> 01:15:51,625 Idziemy. 883 01:15:53,250 --> 01:15:54,708 To na pewno był Włoch? 884 01:15:55,833 --> 01:15:56,666 Raczej tak. 885 01:15:57,500 --> 01:16:00,333 Jebani Włosi. Chcą pokrzyżować nam plany. 886 01:16:00,833 --> 01:16:03,333 Długo pracujesz dla Absolwenta? 887 01:16:03,416 --> 01:16:05,500 Przyjechałem tu zrobić doktorat. 888 01:16:06,625 --> 01:16:13,291 Tego brakowało, by policja wydawała karty pobytu przestępcom. 889 01:16:13,833 --> 01:16:16,625 Nie zdziwiłbym się. To kretyni. 890 01:16:19,333 --> 01:16:20,458 Do zobaczenia. 891 01:16:20,958 --> 01:16:23,125 - Do siego roku. - Wzajemnie. 892 01:16:24,625 --> 01:16:27,833 Spokojnie. Jesteś wśród przyjaciół. 893 01:16:28,333 --> 01:16:30,666 Inaczej by cię tu nie było. 894 01:16:31,791 --> 01:16:33,583 Pieprzyć tych Włochów. 895 01:16:34,166 --> 01:16:36,375 Mają Barcelonę za ściek, 896 01:16:36,458 --> 01:16:39,833 w którym mogą promować swoją walkę z establishmentem. 897 01:16:40,916 --> 01:16:41,791 To on. 898 01:16:43,000 --> 01:16:44,625 Uwolnij się, siostro. 899 01:16:44,708 --> 01:16:48,625 Od Juana Pabla i jebanych euro. Wracaj do nas do domu. 900 01:16:50,458 --> 01:16:51,791 Cześć. 901 01:16:52,541 --> 01:16:55,833 Chciałam życzyć ci szczęśliwego Nowego Roku. 902 01:16:56,750 --> 01:16:58,458 Mam nową pracę. 903 01:16:58,541 --> 01:17:02,375 Zadzwonię później. Kocham cię. 904 01:17:20,000 --> 01:17:22,041 - Cześć. - Wychodzicie? 905 01:17:22,125 --> 01:17:23,416 Tak. Spieszymy się. 906 01:17:28,458 --> 01:17:29,291 Pa. 907 01:17:30,833 --> 01:17:32,583 - Do siego roku. - Wzajemnie. 908 01:18:36,041 --> 01:18:38,125 Jezu. Co ty masz na twarzy? 909 01:18:38,708 --> 01:18:42,000 - Mam alergię na dym. - Jasne. 910 01:18:42,708 --> 01:18:44,625 - Mogę zadać ci pytanie? - Tak. 911 01:18:45,583 --> 01:18:49,208 Nie chcę dewaluować twojego związku z Laią, 912 01:18:49,291 --> 01:18:52,166 ale czy jest ci z nią dobrze? 913 01:18:53,041 --> 01:18:54,500 Nie chcę się wtrącać, 914 01:18:55,416 --> 01:18:57,375 ale jesteś jej kaprysem. 915 01:18:57,458 --> 01:19:00,791 Laia Carbonell kwestionuje i analizuje wszystko. 916 01:19:00,875 --> 01:19:02,666 Nawet to, co kwestionuje. 917 01:19:02,750 --> 01:19:06,083 Jesteś dla niej pieprzonym projektem. 918 01:19:07,708 --> 01:19:09,041 Rozumiesz to? 919 01:19:09,583 --> 01:19:13,791 - Zamyśliłeś się. - Idę zadzwonić do rodziny. Zaraz będę. 920 01:19:22,625 --> 01:19:27,375 Siemasz! Tabsy się spodobały? Chcesz hucznie powitać Nowy Rok? 921 01:19:27,458 --> 01:19:30,250 Posłuchaj mnie. Masz psa? 922 01:19:30,333 --> 01:19:33,041 Mam to, co zwykle. Jakiego psa? 923 01:19:33,541 --> 01:19:37,208 Pilnie potrzebuję weterynarza. 924 01:19:38,000 --> 01:19:40,833 Nie mów, że pies zjadł ci tabsy. 925 01:19:40,916 --> 01:19:42,041 Znasz kogoś? 926 01:19:42,791 --> 01:19:46,708 Weź kasę, jest święto. To nie będzie tania sprawa. 927 01:19:46,791 --> 01:19:48,666 Mówiłem, że są mocne. 928 01:19:48,750 --> 01:19:49,750 Jasne. 929 01:19:50,416 --> 01:19:51,291 Dobra. 930 01:19:58,458 --> 01:19:59,291 Tak? 931 01:19:59,375 --> 01:20:01,750 Masz numer telefonu do Ahmeda? 932 01:20:02,333 --> 01:20:04,250 Pies mógł być zachipowany. 933 01:20:06,625 --> 01:20:09,250 TATA 934 01:20:22,625 --> 01:20:26,375 Wygrywasz, durne miasto. Spieprzam stąd. 935 01:20:49,291 --> 01:20:51,083 Cygan i Maur wchodzą do baru 936 01:20:51,166 --> 01:20:53,125 i zamawiają kawę u Hiszpanki. 937 01:20:53,208 --> 01:20:56,333 Gdy ta się odwraca, Maur szturcha Cygana 938 01:20:56,416 --> 01:20:59,666 i wsadza do kieszeni babeczkę. 939 01:20:59,750 --> 01:21:02,375 Cygan odpowiada: „To jeszcze nic. Ucz się”. 940 01:21:02,458 --> 01:21:07,416 Woła hiszpańską kelnerkę i mówi: „Pokażę ci sztuczkę”. 941 01:21:08,000 --> 01:21:09,791 Ta nic nie odpowiada, 942 01:21:09,875 --> 01:21:12,750 a Cygan bierze babeczkę i wkłada całą do buzi. 943 01:21:12,833 --> 01:21:15,083 Kelnerka pyta: „Gdzie tu magia?”. 944 01:21:15,583 --> 01:21:18,000 A Cygan na to: „Sprawdź kieszenie Maura”. 945 01:21:20,000 --> 01:21:22,250 Nie Maura, tylko Maghrebczyka. 946 01:21:22,333 --> 01:21:24,791 U mnie to zawsze był „pieprzony Maur”. 947 01:21:24,875 --> 01:21:27,458 Nie kumacie, bo nie jesteście stąd. 948 01:21:27,958 --> 01:21:31,208 To mało śmieszne i utrwala stereotyp, 949 01:21:31,291 --> 01:21:33,958 że Maghrebczycy i Romowie to złodzieje. 950 01:21:34,041 --> 01:21:37,291 „Romowie”? Skąd ty ich bierzesz? 951 01:21:37,375 --> 01:21:38,875 To poniżające. 952 01:21:40,500 --> 01:21:44,083 Po prostu skojarzył mi się ten pieprzony żart. 953 01:21:44,166 --> 01:21:46,583 Wyglądacie jak podstawieni. 954 01:21:46,666 --> 01:21:49,166 Meksykanin, muzułmanin i Chińczyk. 955 01:21:49,250 --> 01:21:51,083 Jestem ateistą. 956 01:21:51,166 --> 01:21:53,500 Najgorsza jest hiszpańska kelnerka. 957 01:21:53,583 --> 01:21:56,750 Jakbyśmy mieli tu okradać Hiszpanów. 958 01:21:57,875 --> 01:22:00,208 - Oto kod do… - Pokaż. 959 01:22:01,625 --> 01:22:03,333 Zostanie jakiś ślad? 960 01:22:03,416 --> 01:22:05,625 Zgłupiałeś? Zapisz ten kod. 961 01:22:05,708 --> 01:22:07,583 Dlaczego? 962 01:22:07,666 --> 01:22:10,791 Pozwolisz, by ten dupek wygrał? 963 01:22:10,875 --> 01:22:13,375 - Ugo cię polubił. - Ugo? 964 01:22:20,875 --> 01:22:21,708 Chodź. 965 01:22:23,000 --> 01:22:26,791 - Vale. - Będę za wami tęsknić. 966 01:22:38,541 --> 01:22:39,541 Giuseppe Savardi? 967 01:22:40,083 --> 01:22:41,166 Dokumenty. 968 01:22:41,875 --> 01:22:44,250 - Co? - Dokumenty. 969 01:22:46,041 --> 01:22:46,916 Kurwa. 970 01:22:53,416 --> 01:22:54,333 Proszę. 971 01:22:57,916 --> 01:22:58,750 Co za zmiana! 972 01:23:03,250 --> 01:23:04,458 Dokumenty. 973 01:23:04,541 --> 01:23:06,541 - Moje? - Nie, butelki. 974 01:23:11,333 --> 01:23:13,500 - Są w domu. - Skąd pochodzisz? 975 01:23:13,583 --> 01:23:14,833 Nie odpowiadaj. 976 01:23:16,083 --> 01:23:18,541 - Z Meksyku. - Mieszkasz tu? 977 01:23:19,041 --> 01:23:21,666 Tak, ale za tydzień wracam. 978 01:23:26,041 --> 01:23:28,500 - Zgłosiłaś pobyt? - Chyba tak. 979 01:23:28,583 --> 01:23:29,708 Pod jakim adresem? 980 01:23:29,791 --> 01:23:32,500 Przy ulicy Julesa Verne’a 2, ale wyniosłam się. 981 01:23:35,541 --> 01:23:36,458 Proszę. 982 01:23:37,041 --> 01:23:39,916 Oto data, godzina i miejsce przesłuchania. 983 01:23:40,000 --> 01:23:43,541 - Radzę przyjść. - Nie wiem, o co chodzi. 984 01:23:44,750 --> 01:23:47,708 Myślicie, że się was boję? 985 01:23:47,791 --> 01:23:49,583 Te faszystowskie sztuczki… 986 01:23:49,666 --> 01:23:54,333 Mężczyzna oskarżył cię o groźby karalne 28 grudnia pod jej adresem. 987 01:23:55,416 --> 01:23:56,500 Gdzie mieszkasz? 988 01:23:57,833 --> 01:24:01,708 - Gdzie? - Nie musisz odpowiadać. 989 01:24:01,791 --> 01:24:05,250 Tamtej nocy byłem tutaj. Mam na to świadków. 990 01:24:05,333 --> 01:24:07,625 Stul pysk, bo pojedziesz z nami. 991 01:24:08,791 --> 01:24:11,583 Musimy sprawdzić twój adres. Proszę z nami. 992 01:24:11,666 --> 01:24:14,416 Chwileczkę. Znam swoje prawa. 993 01:24:14,500 --> 01:24:17,958 Co, do licha? Nic mu nie zrobiłeś, prawda? 994 01:24:18,041 --> 01:24:21,666 Zrobiłem to, co chciałaś. Kto zgłasza popchnięcie na policji? 995 01:24:22,750 --> 01:24:25,750 Masz tylko mnie. Uwierz mi. 996 01:24:26,291 --> 01:24:28,500 Kupił sobie taką samą kurtkę 997 01:24:28,583 --> 01:24:31,750 i ma ohydną wysypkę. Nie żałuj tego. 998 01:24:31,833 --> 01:24:34,041 - Żałuję, bo mam kłopoty. - Chodźmy. 999 01:24:35,125 --> 01:24:37,166 - Chwila. - Nie wiem, co zrobiłeś. 1000 01:24:37,250 --> 01:24:41,583 Do licha. Meksykanka boi się policji? Nie zasługujecie na Zapatę. 1001 01:24:41,666 --> 01:24:45,125 - Mogłeś powiedzieć. - Jak mnie tu znaleźli? 1002 01:24:45,208 --> 01:24:46,625 - Jechać z tobą? - Nie. 1003 01:24:47,416 --> 01:24:51,208 Jesteście faszystami. Nękacie ją, bo to Latynoska. 1004 01:24:51,291 --> 01:24:54,416 Ograbiliście ich ze złota i czepiacie się imigracji. 1005 01:24:54,500 --> 01:24:56,458 Pieprzeni naziści. 1006 01:25:08,666 --> 01:25:10,333 Moje rzeczy są w sypialni. 1007 01:25:11,416 --> 01:25:12,250 Tędy. 1008 01:25:32,375 --> 01:25:34,333 Na razie nie masz kłopotów. 1009 01:25:34,416 --> 01:25:38,041 Rozprawa Giuseppe jest w marcu. Będziesz już w Meksyku. 1010 01:25:38,125 --> 01:25:41,666 Powinnaś jednak zarejestrować pobyt. 1011 01:25:41,750 --> 01:25:46,125 To tylko durna zazdrość, póki jakiś idiota nie przesadzi. 1012 01:25:46,625 --> 01:25:47,875 Znam takie wypadki. 1013 01:25:48,458 --> 01:25:52,125 Brzmi głupio, ale lepiej zgłosić to, nim będzie za późno. 1014 01:25:55,333 --> 01:25:57,625 - To nie tak. - Daj. 1015 01:25:57,708 --> 01:25:58,916 - Co? - Kartę. 1016 01:26:02,750 --> 01:26:03,875 Dam ci swój numer. 1017 01:26:14,791 --> 01:26:17,000 - Laia? - Tak mam na imię. 1018 01:26:21,458 --> 01:26:22,375 Dziękuję. 1019 01:26:29,333 --> 01:26:30,208 Mam. 1020 01:26:30,291 --> 01:26:34,000 Wabi się Viridiana. Zarejestrowana na Pereę Carbonellego. 1021 01:26:34,541 --> 01:26:37,333 - Cholera. To krewny Lai. - Jakiej Lai? 1022 01:26:38,208 --> 01:26:40,708 - To córka Oriola. - Chip jest wyłączony. 1023 01:26:40,791 --> 01:26:43,333 - Powiedzmy Absolwentowi. - Po co? 1024 01:26:43,416 --> 01:26:47,750 - Dzwonimy tylko w pilnych sprawach. - Chino, dzwoń. 1025 01:26:48,250 --> 01:26:49,791 - Nie. - Proszę. 1026 01:26:50,291 --> 01:26:52,166 Zostawiłeś mu psa. 1027 01:26:53,916 --> 01:26:57,125 - Niech Ahmed zadzwoni. - Nie pracuję dla niego. 1028 01:26:57,208 --> 01:26:59,833 - Nie? - Pracuję dla jego szefa. 1029 01:27:00,541 --> 01:27:02,125 Sam sobie dzwoń. 1030 01:27:03,583 --> 01:27:06,250 Wystawiacie kciuk do góry lub w dół. 1031 01:27:06,333 --> 01:27:09,666 Jasne? Na mój znak. 1032 01:27:10,416 --> 01:27:14,083 Ten, kto wystawi kciuk inaczej, dzwoni do Absolwenta. 1033 01:27:14,166 --> 01:27:15,500 Przećwiczmy. 1034 01:27:15,583 --> 01:27:16,791 - Dobra. - Jasne. 1035 01:27:17,541 --> 01:27:20,416 Raz, dwa, trzy i… 1036 01:27:28,125 --> 01:27:28,958 Tak? 1037 01:27:30,083 --> 01:27:30,916 Jasne. 1038 01:27:31,916 --> 01:27:33,625 Dam radę. 1039 01:27:41,125 --> 01:27:42,291 Coś wymyślę. 1040 01:27:42,791 --> 01:27:43,666 Tak. 1041 01:27:46,750 --> 01:27:49,291 - Kto to był? - Absolwent. 1042 01:27:49,375 --> 01:27:50,333 Co chciał? 1043 01:27:50,875 --> 01:27:55,125 Mam poszukać informacji, by przycisnąć Oriola. 1044 01:27:55,208 --> 01:27:59,458 Powiedział, że za wcześnie na wysyłanie mu ucha lub palca. 1045 01:28:00,083 --> 01:28:04,041 I wie o psie. Spadajcie, mam robotę. 1046 01:28:04,833 --> 01:28:07,750 - Musimy z Ivonne odsapnąć. - Ivonne? 1047 01:28:08,375 --> 01:28:10,583 Absolwent kazał mi zmienić jej imię. 1048 01:28:12,000 --> 01:28:12,958 Spadam. 1049 01:28:23,958 --> 01:28:27,000 Proszę, idź sobie. 1050 01:28:27,666 --> 01:28:34,208 Już nas nie potrzebują. Mają już to, czego chcieli. 1051 01:28:34,291 --> 01:28:41,291 Jeśli chcę uratować Valentinę i dokończyć swoją książkę, 1052 01:28:41,375 --> 01:28:47,625 muszę porozmawiać z Absolwentem. 1053 01:29:11,083 --> 01:29:11,916 Kto to? 1054 01:29:14,250 --> 01:29:16,333 - To brunetka. - Cześć. 1055 01:29:16,416 --> 01:29:21,500 - Szukam Juana Pabla. - To dwa kartony, daj żyć. 1056 01:29:21,583 --> 01:29:23,583 Powiedz, że dam mu jakiś gratis. 1057 01:29:23,666 --> 01:29:25,416 - Cześć. - Cześć. Jak tam? 1058 01:29:25,500 --> 01:29:29,041 Źle. Mama wyjechała do Argentyny, a tata kiepsko sobie radzi. 1059 01:29:29,125 --> 01:29:32,541 Daj spokój. Złości się, że mam mało czasu. 1060 01:29:33,041 --> 01:29:34,541 Widziałeś Juana Pabla? 1061 01:29:34,625 --> 01:29:37,041 Pewnie jest z Leią. Dzwoniłaś? 1062 01:29:37,125 --> 01:29:39,958 Brunetka mnie popilnuje. 1063 01:29:40,041 --> 01:29:42,833 Masz już nianię. Co powiem Pilar? 1064 01:29:42,916 --> 01:29:46,583 Pilar jest głupia. Wolę brunetkę. 1065 01:29:46,666 --> 01:29:52,208 Vale, popilnowałabyś jej dziś? Zapłacę siedem euro za godzinę. 1066 01:29:52,291 --> 01:29:55,666 Od wyjazdu matki jest ciężko. Nawet niania jest na skraju. 1067 01:29:55,750 --> 01:29:57,416 Ale z tobą jest inna. 1068 01:29:57,500 --> 01:30:00,625 Byłoby dziwnie, gdyby Juan Pablo mnie zastał. 1069 01:30:00,708 --> 01:30:04,708 Nie przyjdzie. Rzadko kiedy tu wpada. 1070 01:30:04,791 --> 01:30:06,000 Wrócę pierwszy. 1071 01:30:06,083 --> 01:30:11,458 Skoczcie do parku, pobawcie się, umyj ją i akurat wrócę. 1072 01:30:11,541 --> 01:30:15,666 Co powiesz? Dziesięć euro za godzinę. Umowa? 1073 01:30:16,708 --> 01:30:20,250 Chcesz, bym przeprosił za ostatnio? 1074 01:30:20,833 --> 01:30:24,875 Przepraszam. Spieprzyłem. 1075 01:30:24,958 --> 01:30:28,750 Przejdźmy już dalej. Uznaj to za komplement. 1076 01:30:28,833 --> 01:30:31,708 Nie pogarszaj sprawy. 1077 01:30:32,875 --> 01:30:36,291 Przyda mi się kasa. Zostanę. 1078 01:30:36,375 --> 01:30:39,208 Będę za kwadrans, Charly. 1079 01:30:39,291 --> 01:30:41,291 Będziesz mi obciągał do rana. 1080 01:30:42,041 --> 01:30:42,875 Wejdź. 1081 01:30:56,375 --> 01:31:01,458 VALENTINA: WRACAM DO MEKSYKU. SPOTKAJMY SIĘ I POGADAJMY. 1082 01:31:08,666 --> 01:31:12,666 {\an8}SŁUSZNA DECYZJA. DAJ ZNAĆ, CZY PRZEBUKOWAĆ LOT 1083 01:31:12,750 --> 01:31:16,250 {\an8}ALBO PRZELAĆ CI PIENIĄDZE. 1084 01:31:20,125 --> 01:31:23,791 Znaleźli Włocha. Zgadnij, z kim był. 1085 01:31:24,916 --> 01:31:27,458 Nie powinieneś był zrywać z Valentiną. 1086 01:31:28,583 --> 01:31:30,208 Detektyw to wuj Lai. 1087 01:31:31,166 --> 01:31:35,041 Myślisz, że kazałem dupkowi zabić drugiego dupka, 1088 01:31:35,125 --> 01:31:36,333 nie wiedząc, kto to? 1089 01:31:37,791 --> 01:31:40,916 Mówiłeś, że był tam na zlecenie rodziny. 1090 01:31:41,000 --> 01:31:45,250 Powiedziałem, że był tam na prośbę rodziny. 1091 01:31:46,000 --> 01:31:47,000 Ale myliłem się. 1092 01:31:47,583 --> 01:31:49,291 Jebana europejska burżuazja. 1093 01:31:49,958 --> 01:31:52,916 Dostał dwa razy po jajach i wszystko wyśpiewał. 1094 01:31:54,291 --> 01:31:56,958 Sądził, że wykorzystujesz ją dla obywatelstwa. 1095 01:31:58,750 --> 01:32:02,458 A jeśli rodzina zgłosi zaginięcie? 1096 01:32:03,750 --> 01:32:06,375 Masz nas za durniów? 1097 01:32:06,875 --> 01:32:09,833 Mamy jego telefon. Wysyłamy wiadomości do rodziny. 1098 01:32:15,625 --> 01:32:18,166 Nie powinieneś był zrywać z Valentiną. 1099 01:32:21,041 --> 01:32:22,416 Mówiłem ci. 1100 01:32:24,208 --> 01:32:27,875 Nie chciałem tego. Lubię Valentinę. 1101 01:32:28,583 --> 01:32:33,000 Lubię osoby, które zaczynały od zera, ale nie ma innego wyjścia. 1102 01:32:34,250 --> 01:32:37,041 Nie powinieneś był jej odrzucać. 1103 01:32:40,291 --> 01:32:43,500 „Przelać ci pieniądze”. Spójrz mi w twarz, dupku. 1104 01:32:49,208 --> 01:32:51,750 - Chodź tu! - Co? 1105 01:32:51,833 --> 01:32:55,416 Nie rzucaj piaskiem, bo wpadnie im do oczu. 1106 01:32:55,500 --> 01:32:57,708 - Oni zaczęli. - Dzwonić po Pilar? 1107 01:32:57,791 --> 01:33:00,250 - Nie. - To przeproś i idziemy. 1108 01:33:00,333 --> 01:33:01,416 Chodźmy od razu. 1109 01:33:07,666 --> 01:33:08,750 Ptasie móżdżki! 1110 01:33:09,500 --> 01:33:11,000 - Hej! - Co? 1111 01:33:11,083 --> 01:33:14,208 Woda różana zasycha, a my bierzemy roller. 1112 01:33:14,291 --> 01:33:17,291 Używam go w tam, gdzie kamień gua sha. 1113 01:33:17,375 --> 01:33:18,375 DZWONI TATA 1114 01:33:18,458 --> 01:33:22,208 Zawsze do zewnątrz. I moje ulubione pytanie… 1115 01:33:22,291 --> 01:33:23,125 Ale! 1116 01:33:23,916 --> 01:33:25,916 Kąpiel prawie gotowa. 1117 01:33:27,166 --> 01:33:29,791 Pokaż. Muszę odebrać. 1118 01:33:30,958 --> 01:33:31,791 Cześć, tato! 1119 01:33:33,125 --> 01:33:35,541 Dobrze. Opiekuję się córką kolegi. 1120 01:33:38,583 --> 01:33:42,541 Chyba tak. Zadzwonię do linii i dam ci znać. 1121 01:33:44,375 --> 01:33:45,791 W porządku. Pa! 1122 01:33:47,625 --> 01:33:48,458 Ale? 1123 01:33:50,041 --> 01:33:52,500 - Co robisz? - Witamy w Aeroméxico. 1124 01:33:53,166 --> 01:33:56,583 By porozmawiać z pracownikiem, proszę wcisnąć „1”. 1125 01:33:56,666 --> 01:33:58,291 Porozmawiać z pracownikiem. 1126 01:33:59,166 --> 01:34:01,916 Aeroméxico, mówi Margarita. W czym mogę pomóc? 1127 01:34:02,000 --> 01:34:03,125 Dzień dobry. 1128 01:34:03,208 --> 01:34:06,833 Jestem na liście oczekujących lotu z Barcelony do Meksyku. 1129 01:34:06,916 --> 01:34:10,541 - Chciałam zapytać o miejsce. - Ma pani kod rezerwacji? 1130 01:34:10,625 --> 01:34:12,750 - Chwileczkę. - Tata zabrał tablet. 1131 01:34:12,833 --> 01:34:14,666 Chcę oglądać filmik! 1132 01:34:14,750 --> 01:34:17,958 Dokończę rozmowę i dam ci telefon. 1133 01:34:18,625 --> 01:34:22,458 Kod to L-F-P-P-7-1. 1134 01:34:22,541 --> 01:34:24,375 - Chwileczkę. - Ale! 1135 01:34:25,166 --> 01:34:27,708 Chodzi o lot w czwartek, 11 stycznia, tak? 1136 01:34:27,791 --> 01:34:30,083 Lub wcześniejszy w podobnej cenie. 1137 01:34:30,166 --> 01:34:34,625 To pokój Juana Pabla. Nie możesz tu wchodzić. 1138 01:34:35,125 --> 01:34:37,916 Wpisz hasło, bo powiem, że mnie biłaś. 1139 01:34:38,000 --> 01:34:39,458 Nie biłam cię! 1140 01:34:40,083 --> 01:34:41,583 Chwileczkę. 1141 01:34:44,333 --> 01:34:48,750 Wyjdź stąd. To nie jest twój pokój. 1142 01:34:51,041 --> 01:34:55,500 Jestem tu, Margarita. Zarezerwujesz mi miejsce? 1143 01:34:55,583 --> 01:34:59,125 Niestety to niemożliwe. Mogę pomóc w czymś jeszcze? 1144 01:34:59,208 --> 01:35:00,708 Nie, dziękuję. 1145 01:35:00,791 --> 01:35:03,708 - Dziękujemy za telefon do… - Kurwa! 1146 01:35:03,791 --> 01:35:05,916 Ja pierdzielę. 1147 01:35:08,875 --> 01:35:09,958 Cholera. 1148 01:35:10,541 --> 01:35:15,208 Powiedz, że nie obejrzałeś tego pieprzonego filmu. 1149 01:35:15,291 --> 01:35:18,333 - Co to? - Nie wiem. Samo się włączyło. 1150 01:35:18,416 --> 01:35:20,041 - Co zrobiłaś? - Nic! 1151 01:35:20,125 --> 01:35:22,541 Kliknęłam coś na ekranie. 1152 01:35:22,625 --> 01:35:23,875 Do jutra. 1153 01:35:23,958 --> 01:35:27,041 Spotkasz się z partnerami. Będzie super. 1154 01:35:28,333 --> 01:35:29,166 Co? 1155 01:35:29,250 --> 01:35:34,125 Wysyłam to później na wypadek, gdyby te dupki mnie zabiły. 1156 01:35:35,250 --> 01:35:37,416 Puść. Fajnie mówi! 1157 01:35:39,000 --> 01:35:42,916 Weź kąpiel, a potem porobimy, co zechcesz. 1158 01:35:43,000 --> 01:35:45,208 - Pomalujemy się. - Dobrze. 1159 01:35:45,291 --> 01:35:48,125 Dziesięć minut i mnie pomalujesz. 1160 01:35:48,791 --> 01:35:50,375 Obiecuję. 1161 01:35:55,000 --> 01:35:59,666 Jak zginąłem? Pewnie przez potrącenie. 1162 01:35:59,750 --> 01:36:01,958 Zawsze tak to załatwiają. 1163 01:36:03,208 --> 01:36:06,000 Juan Pablo, tu Valentina. Zadzwoń do mnie. 1164 01:36:06,083 --> 01:36:08,416 Widziałam film od zabitego kuzyna. 1165 01:36:08,500 --> 01:36:11,708 Jestem u ciebie. Nic nie rozumiem. Zadzwoń. 1166 01:36:17,375 --> 01:36:18,625 - Juan Pablo! - Vale! 1167 01:36:19,125 --> 01:36:21,333 - Gdzie jesteś? Posłuchaj. - U ciebie. 1168 01:36:21,416 --> 01:36:24,041 O co chodzi w tym filmie od kuzyna? 1169 01:36:26,750 --> 01:36:27,625 Juan Pablo? 1170 01:36:30,791 --> 01:36:31,875 Co się dzieje? 1171 01:36:51,166 --> 01:36:52,000 Tak? 1172 01:36:55,291 --> 01:36:57,666 - Pomyliłem dzwonki. - Jasne. 1173 01:37:25,541 --> 01:37:29,250 Nigdzie nie wychodź i nikomu nie otwieraj. 1174 01:37:29,333 --> 01:37:31,333 Przyjadę i wszystko ci wyjaśnię. 1175 01:37:40,208 --> 01:37:43,333 Nigdzie nie wychodź i nikomu nie otwieraj. 1176 01:37:43,833 --> 01:37:47,000 Przyjadę i wszystko ci wyjaśnię. 1177 01:37:48,208 --> 01:37:51,250 Wysyłam ci tę zaplanowaną wiadomość, 1178 01:37:51,333 --> 01:37:55,083 bo jestem ostrożny i chcę cię w tym projekcie. 1179 01:37:55,166 --> 01:37:57,708 Muszę wziąć pod uwagę wszystkie zmienne. 1180 01:37:58,583 --> 01:38:01,916 Jeśli te dupki mnie zabiły, nie może im to ujść na sucho. 1181 01:38:02,000 --> 01:38:05,041 Posłuchaj mnie uważnie. 1182 01:38:05,916 --> 01:38:12,125 Około dwóch lat temu poznałem w Cancún dwie Katalonki. 1183 01:38:12,208 --> 01:38:18,791 Chciałem przelecieć jedną z nich, ale okazało się, że to lesbijki. 1184 01:38:19,875 --> 01:38:23,958 Intuicja kazała mi traktować je z szacunkiem. 1185 01:38:24,875 --> 01:38:26,666 Sprawdziłem je 1186 01:38:27,208 --> 01:38:31,666 i okazało się, że jedna z nich, Laia Carbonell, 1187 01:38:32,166 --> 01:38:35,041 to córka ważnego, katalońskiego polityka. 1188 01:38:36,333 --> 01:38:41,291 Nikt w Katalonii nie pierdnie bez jego pozwolenia. 1189 01:38:44,041 --> 01:38:47,791 Powiedz, że nie obejrzałeś tego pieprzonego filmu. 1190 01:38:49,125 --> 01:38:51,125 Wiesz co? Czuję to. 1191 01:38:51,208 --> 01:38:54,833 Ten pieprzony Absolwent chce mnie zabić. 1192 01:38:54,916 --> 01:38:59,125 Uznał, że projekt rozwija się za wolno. 1193 01:38:59,208 --> 01:39:03,375 Po prostu jesteśmy w fazie początkowej. 1194 01:39:05,291 --> 01:39:08,916 Jeśli ciebie też obiorą na cel, lepiej mnie posłuchaj. 1195 01:39:09,416 --> 01:39:13,458 Nie idź na policję, bo ci dranie mają ich w garści. 1196 01:39:14,875 --> 01:39:18,375 Kluczem do wszystkiego jest Chucky. 1197 01:39:19,125 --> 01:39:20,500 Chucky, młody. 1198 01:39:20,583 --> 01:39:23,083 Spotkaj się z nim jutro. To dobry gość. 1199 01:39:24,000 --> 01:39:30,166 Czuję, że ma już dość Absolwenta i chce go sprzątnąć. 1200 01:39:30,666 --> 01:39:32,166 Pogadaj z nim. 1201 01:39:32,250 --> 01:39:37,625 Przekonaj go do sprzątnięcia Absolwenta. 1202 01:39:37,708 --> 01:39:39,416 Posłuchaj mnie. 1203 01:39:40,291 --> 01:39:41,625 Posłuchaj, dupku. 1204 01:39:42,125 --> 01:39:43,208 Nie ujdzie im to… 1205 01:39:47,666 --> 01:39:49,541 - Halo? - Nieźle biegasz. 1206 01:39:49,625 --> 01:39:51,625 Jak na mola książkowego. 1207 01:39:51,708 --> 01:39:53,833 Chcę, by Valentina wróciła do kraju. 1208 01:39:53,916 --> 01:39:58,041 - Znów wzięło cię na żarty? - Mówię serio. Przyjadę. 1209 01:39:58,125 --> 01:40:01,000 - Niech Chino nic mi nie zrobi. - Zapraszam. 1210 01:40:01,083 --> 01:40:03,916 - Obyś nie zmarnował mi czasu. - Jasne. 1211 01:40:42,375 --> 01:40:43,750 Pomówmy w cztery oczy. 1212 01:40:49,541 --> 01:40:50,375 Chodź. 1213 01:41:03,083 --> 01:41:05,125 Ahmed i Chucky chcą cię wyruchać. 1214 01:41:05,625 --> 01:41:06,875 O czym ty mówisz? 1215 01:41:08,000 --> 01:41:10,833 Ahmed na kontakt z szefem. 1216 01:41:11,416 --> 01:41:12,875 - Wcale nie. - Nie? 1217 01:41:14,583 --> 01:41:16,250 W takim razie się pomyliłem. 1218 01:41:18,500 --> 01:41:19,333 Wybacz. 1219 01:41:21,041 --> 01:41:24,208 Ten pedał pracuje dla wspólnika ludzi na górze. 1220 01:41:25,083 --> 01:41:26,958 Zapewnia usługę. 1221 01:41:28,791 --> 01:41:30,708 Mów, co chciałeś powiedzieć. 1222 01:41:35,583 --> 01:41:38,958 Ahmed sądzi, że Chucky byłby lepszy 1223 01:41:39,666 --> 01:41:41,291 i wolałby działać z nim. 1224 01:41:42,000 --> 01:41:44,916 Powiedział o tym górze i zgodzili się z nim. 1225 01:41:45,000 --> 01:41:46,666 Czemu mi to mówisz? 1226 01:41:47,541 --> 01:41:48,708 Mam ci uwierzyć? 1227 01:41:49,833 --> 01:41:52,125 Twierdzą, że jesteś zbyt brutalny 1228 01:41:52,833 --> 01:41:55,000 i narażasz dobro organizacji. 1229 01:41:56,666 --> 01:41:58,083 Co za pieprzone pedały. 1230 01:41:59,666 --> 01:42:00,833 Chcę zawrzeć umowę. 1231 01:42:09,125 --> 01:42:09,958 Vicente? 1232 01:42:17,958 --> 01:42:19,208 Co o tym myślisz? 1233 01:42:20,000 --> 01:42:22,708 Pieprzony Chucky chce się mnie pozbyć. 1234 01:43:06,166 --> 01:43:07,541 Dobry wieczór! 1235 01:43:08,541 --> 01:43:09,375 Cześć. 1236 01:43:12,583 --> 01:43:13,500 Co tam? 1237 01:43:14,416 --> 01:43:16,375 - Jak mała? - Dobrze. 1238 01:43:17,041 --> 01:43:17,875 Zasnęła. 1239 01:43:17,958 --> 01:43:21,291 Chciała zaczekać, ale mówiłam, że wrócisz późno. 1240 01:43:22,125 --> 01:43:23,041 Świetnie. 1241 01:43:24,458 --> 01:43:25,291 No dobra. 1242 01:43:27,000 --> 01:43:30,166 Piwko? Nie odliczę ci z pensji. 1243 01:43:31,000 --> 01:43:32,208 Nie, dzięki. 1244 01:43:33,083 --> 01:43:36,208 Zostanę tu, dopóki Juan Pablo nie wróci. 1245 01:43:38,583 --> 01:43:41,291 Nie ma mowy. 1246 01:43:41,375 --> 01:43:45,083 Dzięki, że zostałaś z Ale, ale nie chcę kłopotów z Juanpim. 1247 01:43:45,166 --> 01:43:48,583 Nie martw się. Pomogę ci jutro z Ale. 1248 01:43:54,250 --> 01:43:55,541 Bystra jesteś. 1249 01:43:57,208 --> 01:43:58,083 W porządku. 1250 01:43:59,083 --> 01:44:02,083 Najwyżej powiem, że sama się wprosiłaś. 1251 01:44:02,833 --> 01:44:05,041 I popilnujesz Ale cały dzień. 1252 01:44:06,583 --> 01:44:07,416 Dobrze. 1253 01:44:31,083 --> 01:44:32,916 PRACA DOKTORSKA 1254 01:44:36,375 --> 01:44:37,208 POMYSŁY 1255 01:44:39,666 --> 01:44:41,250 NLKMU 1256 01:45:26,083 --> 01:45:28,083 MEKSYKANIN ZABIJA GO. 1257 01:45:40,125 --> 01:45:42,375 CHUCKY ZABIJA GO. 1258 01:45:55,416 --> 01:45:59,541 Cześć, Laia. Tu Valentina. Dałaś mi swój numer, pamiętasz? 1259 01:46:00,125 --> 01:46:01,500 Musimy pogadać. 1260 01:46:02,958 --> 01:46:05,541 Twój były to napisał? Wygląda na książkę. 1261 01:46:05,625 --> 01:46:08,250 Tak, ale autobiograficzną. 1262 01:46:08,750 --> 01:46:11,041 Używa fikcji, ale to prawda. 1263 01:46:11,125 --> 01:46:14,000 Skąd wiesz? Zerwaliście. 1264 01:46:14,083 --> 01:46:17,208 Ale Juan Pablo dziwnie się zachowywał. 1265 01:46:17,291 --> 01:46:19,708 Nie chciał, bym tu przyleciała. 1266 01:46:19,791 --> 01:46:22,416 Rzucił mnie, a potem wrócił. Jak w książce. 1267 01:46:22,500 --> 01:46:24,000 Kazali mu to zrobić. 1268 01:46:25,625 --> 01:46:27,708 Musimy już iść! 1269 01:46:27,791 --> 01:46:31,000 Mamy 15 minut. Zaczekaj chwilę. 1270 01:46:31,083 --> 01:46:34,375 Mało prawdopodobne, by organizacja kryminalna 1271 01:46:34,458 --> 01:46:36,666 kontrolowała jego życie miłosne. 1272 01:46:36,750 --> 01:46:40,791 To była część ich planu. Wszystko opisał. 1273 01:46:41,666 --> 01:46:44,583 Przeczytaj tutaj. Opisuje, jak poszedł na policję. 1274 01:46:49,375 --> 01:46:51,375 - Kurwa. - Zobacz tutaj. 1275 01:46:58,291 --> 01:46:59,791 - Cholera. - Kojarzysz? 1276 01:47:00,375 --> 01:47:03,541 - To tata Lai. - Wszyscy go znają. 1277 01:47:03,625 --> 01:47:05,583 To ważna szycha. 1278 01:47:06,166 --> 01:47:08,458 - Pomożesz mi? - Nie wiem. 1279 01:47:08,541 --> 01:47:12,708 Nie jestem fanką literatury, a wymieszał prawdę i fikcję. 1280 01:47:12,791 --> 01:47:16,583 To byłaby istna bomba, gdyby choć połowa była prawdą. 1281 01:47:16,666 --> 01:47:21,458 Meksykańscy gangsterzy piorą kasę w Katalonii? 1282 01:47:21,541 --> 01:47:23,958 Przez Oriola Carbonellego i jego partię. 1283 01:47:24,041 --> 01:47:27,333 I to pod okiem policji? Bez jaj! 1284 01:47:28,208 --> 01:47:30,333 Pomóż mi znaleźć Juana Pabla. 1285 01:47:30,833 --> 01:47:34,166 Nie mogę aktywować protokołu, ale rozejrzę się. 1286 01:47:34,708 --> 01:47:36,875 - Dobrze. - I przeczytam to. 1287 01:47:37,791 --> 01:47:38,833 Ale, chodź. 1288 01:47:46,375 --> 01:47:48,000 Wczoraj miałem koszmar, 1289 01:47:48,083 --> 01:47:51,291 że Vale leciała do domu, ale wyciągnęli ją z samolotu. 1290 01:47:51,375 --> 01:47:55,500 Rano Chino zabrał mnie do Riquera, bym zidentyfikował Włocha. 1291 01:47:55,583 --> 01:47:59,208 Na ścianie wisiała podpisana koszulka Espanyolu. 1292 01:47:59,291 --> 01:48:00,125 Cholera. 1293 01:48:07,666 --> 01:48:08,500 Valentina! 1294 01:48:30,875 --> 01:48:33,666 Wciąż myślałam o czasowniku „zniknąć”. 1295 01:48:35,250 --> 01:48:37,625 Gdy powiedzieli, że się „nie pojawiła”, 1296 01:48:38,833 --> 01:48:40,833 na myśl przyszła mi sztuczka. 1297 01:48:42,666 --> 01:48:44,708 Jakby magik sprawił, że coś znika, 1298 01:48:45,583 --> 01:48:47,541 a potem pojawia się ponownie. 1299 01:48:49,791 --> 01:48:51,291 Ale ty się nie pojawiłaś. 1300 01:48:52,083 --> 01:48:52,916 Cześć, synu. 1301 01:48:53,708 --> 01:48:57,416 Twoja matka wciąż ma nadzieję, że odbierasz te wiadomości. 1302 01:48:58,166 --> 01:49:01,833 Z jakiegoś powodu nie może zrozumieć, 1303 01:49:01,916 --> 01:49:03,333 czemu się nie odzywasz. 1304 01:49:04,041 --> 01:49:08,750 Może wyjechałeś do Botswany i nauczasz z Valentiną dzieci. 1305 01:49:09,250 --> 01:49:12,500 Matka chciała ci powiedzieć, że jest w Barcelonie. 1306 01:49:13,375 --> 01:49:19,375 Zostałam zaproszona na konferencję dla rodzin zaginionych osób. 1307 01:49:20,250 --> 01:49:25,375 Lekarz ojca zabronił mu podróży, więc matka przyleciała sama. 1308 01:49:28,083 --> 01:49:29,416 Zgadnij, co się stało. 1309 01:49:30,125 --> 01:49:33,916 Matka spotkała się na chwilę z Laią. 1310 01:49:34,000 --> 01:49:38,500 Cudowna! Elegancka i obyta. 1311 01:49:39,083 --> 01:49:41,750 Przeprosiła za obecność prawnika, 1312 01:49:41,833 --> 01:49:44,791 ale jej ojciec na to nalegał. 1313 01:49:45,708 --> 01:49:47,458 Tak czy inaczej, 1314 01:49:47,541 --> 01:49:51,916 twoja matka krąży po tym pięknym mieście, 1315 01:49:52,875 --> 01:49:57,208 licząc, że nagle cię zauważy. 1316 01:49:57,833 --> 01:50:00,500 Musisz dokończyć swoją historię. 1317 01:50:01,125 --> 01:50:02,833 Potrzebujesz zakończenia. 1318 01:50:02,916 --> 01:50:07,458 Dobrego lub złego, ale potrzebujesz go. 1319 01:50:08,208 --> 01:50:11,208 Proszę posłuchać. Znałam Valentinę. 1320 01:50:11,291 --> 01:50:13,833 Szef policji i ojciec Lai Carbonell 1321 01:50:13,916 --> 01:50:17,291 są zamieszani w morderstwo Juana Pabla, Valentiny i małej. 1322 01:50:17,375 --> 01:50:20,416 Nie. Rozmawiałam z Riquerem i ministrem Carbonellem. 1323 01:50:20,500 --> 01:50:23,375 - Szukają ich. - To oni są mordercami! 1324 01:50:23,458 --> 01:50:25,791 Razem z meksykańskim gangiem. 1325 01:50:25,875 --> 01:50:27,958 Nie znaleźli ciał. 1326 01:50:28,041 --> 01:50:32,583 Bo sprawili, że zniknęli. Byłam policjantką. 1327 01:50:32,666 --> 01:50:36,541 Zwolnili mnie, bo chcieli mnie uciszyć. 1328 01:50:37,041 --> 01:50:40,875 Zabili też Jimiego, znajomego Valentiny. 1329 01:50:40,958 --> 01:50:43,166 Upozorowali przedawkowanie. 1330 01:50:43,250 --> 01:50:47,666 Wszystko ma związek ze śmiercią Lorenza. Pani syn to opisał. 1331 01:50:47,750 --> 01:50:49,958 Jeśli nie mnie, proszę uwierzyć jemu. 1332 01:50:52,083 --> 01:50:53,750 Mimo tego tytułu. 1333 01:51:01,833 --> 01:51:04,500 Nie przeczytam tego. Daj mi spokój. 1334 01:56:38,541 --> 01:56:43,541 Napisy: Krzysztof Zając