1 00:00:21,520 --> 00:00:24,280 ZAJĘTE 2 00:00:36,160 --> 00:00:37,600 Mówi kapitan, 3 00:00:37,600 --> 00:00:40,600 proszę patrzeć na tablicę. Osiągamy naddźwiękową. 4 00:00:40,600 --> 00:00:43,320 Dziewięćdziesiąt siedem, 98... 5 00:00:53,680 --> 00:00:54,760 Dziewięćdziesiąt dziewięć! 6 00:01:17,640 --> 00:01:19,040 Przekroczyliśmy barierę? 7 00:01:20,000 --> 00:01:23,000 Przepraszam, panie Campbell-Black. Nie wiedziałam, że to pan. 8 00:01:46,680 --> 00:01:48,160 DECLAN ZNÓW TO ROBI! REAGAN WYSOKO 9 00:01:48,160 --> 00:01:49,360 Przyjemny lot, Rupert? 10 00:01:49,360 --> 00:01:50,920 Tony Baddingham. 11 00:01:51,880 --> 00:01:54,000 Znasz Beattie Johnson ze Skorpiona? 12 00:01:54,600 --> 00:01:57,400 Nie, ale słyszałem same dobre rzeczy. 13 00:01:57,400 --> 00:02:00,840 Czy pani premier pozwoliła ci pieprzyć dziennikarkę w pokładowej toalecie? 14 00:02:00,840 --> 00:02:03,200 Spadaj, Tony. Nie bądź taki plebejski. 15 00:02:03,200 --> 00:02:07,200 Beattie to autorka widmo mojej biografii, a ja lubię obcować z duchami. 16 00:02:07,200 --> 00:02:08,840 Beattie. Jaki masz plan? 17 00:02:09,680 --> 00:02:11,480 Mistrz jeździectwa zostawiony w polu? 18 00:02:11,480 --> 00:02:15,840 Bezsilny polityk z tylnej ławy szuka kolejnego hobby? 19 00:02:16,640 --> 00:02:19,480 Nigdy więcej nie osiągnął tego, co kiedyś. 20 00:02:20,520 --> 00:02:23,560 Co robiłeś w Nowym Jorku? Puszczałeś się z reklamodawcami? 21 00:02:23,560 --> 00:02:26,600 Jeśli nie zaczniesz wydawać swojej fortuny 22 00:02:26,600 --> 00:02:29,120 na przyzwoitą telewizję, stracisz interes. 23 00:02:29,120 --> 00:02:32,520 Wszystko pod kontrolą. Zwerbowałem młodego, zajebistego producenta. 24 00:02:32,520 --> 00:02:33,600 Kogo? 25 00:02:34,200 --> 00:02:35,480 Nazywa się Cameron Cook. 26 00:02:36,080 --> 00:02:37,280 Nie znam. 27 00:02:38,840 --> 00:02:40,240 Poznasz. 28 00:02:40,240 --> 00:02:42,800 Z zapałem będzie pracować w Corinium. 29 00:02:42,800 --> 00:02:44,600 Tylko nie przypal garniaka. 30 00:02:47,760 --> 00:02:49,480 Obudź mnie, gdy osiągniemy dwa machy. 31 00:03:23,080 --> 00:03:24,280 JEŹDZIEC CAMPBELL-BLACK 32 00:03:24,280 --> 00:03:25,320 W RZĄDZIE THATCHER 33 00:03:42,280 --> 00:03:44,240 Na podstawie książki „Rywale” DAME JILLY COOPER 34 00:03:44,960 --> 00:03:47,760 RYWALE 35 00:03:47,760 --> 00:03:49,280 CENTRUM TELEWIZYJNE BBC 36 00:03:49,280 --> 00:03:52,960 Narkotyki, pornografia, łatwiejsze rozwody, niepohamowany homoseksualizm. 37 00:03:52,960 --> 00:03:54,560 Ostatnie badania wykazały, 38 00:03:54,560 --> 00:03:59,000 że HIV nie jest wyłącznie chorobą homoseksualistów. 39 00:03:59,000 --> 00:04:00,880 To bezduszne rypanie. 40 00:04:01,480 --> 00:04:05,600 Rozwiązłe spotkania w sobotni wieczór w Soho. 41 00:04:05,600 --> 00:04:09,080 W takich warunkach wirus zagraża... 42 00:04:09,080 --> 00:04:12,840 Te warunki to wiktoriański konserwatyzm rządu torysów, 43 00:04:12,840 --> 00:04:15,720 który jest ograniczony, hipokrytyczny i okrutny. 44 00:04:15,720 --> 00:04:17,800 - Dobrze. Cięcie. Dziękuję. - Jesteśmy... 45 00:04:17,800 --> 00:04:21,280 - Gotowi na powtórkę. - Może mówić, że geje się rypią, 46 00:04:21,280 --> 00:04:23,600 ale nie mogę nic powiedzieć o rządzie? 47 00:04:23,600 --> 00:04:25,240 Polityka redakcyjna BBC. 48 00:04:25,240 --> 00:04:26,800 Przepraszam, wicepremierze. 49 00:04:26,800 --> 00:04:28,240 - Jeszcze raz. - Tak. 50 00:04:28,240 --> 00:04:29,720 Zaczyna Declan. 51 00:04:32,560 --> 00:04:37,240 Panie Stratton, jest pan żonaty od 15 lat? 52 00:04:37,240 --> 00:04:38,640 Rocznica w kwietniu. 53 00:04:38,640 --> 00:04:42,000 Trójka dzieci, żona, kochanka i czasochłonna praca. 54 00:04:42,000 --> 00:04:44,080 To musi być trudne. 55 00:04:46,480 --> 00:04:48,560 - Co? - Pańska żona, Winifred, 56 00:04:48,560 --> 00:04:50,720 zatrzymała się u rodziny w Pimlico, 57 00:04:50,720 --> 00:04:53,800 co pewnie ułatwiło panu spędzanie czasu 58 00:04:54,760 --> 00:04:58,400 ze swoją 29-letnią sekretarką, Sarą Price. 59 00:04:58,400 --> 00:05:02,080 Ta z dumą oznajmiła, że jest pan wystarczająco duży i wytrzymały, 60 00:05:02,080 --> 00:05:04,080 by konkurować z wyścigowym ogierem. 61 00:05:04,080 --> 00:05:05,800 Czy można to tak ująć? 62 00:05:05,800 --> 00:05:07,240 Cóż... 63 00:05:07,240 --> 00:05:08,720 Cięcie. 64 00:05:08,720 --> 00:05:11,120 Proszę spojrzeć na własne podwórko, 65 00:05:11,120 --> 00:05:12,880 nim rzuci pan kamieniem. 66 00:05:12,880 --> 00:05:15,520 Declan, jeszcze jedno ujęcie bez oszczerstw. 67 00:05:15,520 --> 00:05:16,600 Wal się, Alistair. 68 00:05:17,800 --> 00:05:19,120 Pieprzony fiut. 69 00:05:20,560 --> 00:05:24,080 Pieprzone gówno. 70 00:05:25,280 --> 00:05:26,560 Kurwa mać. 71 00:05:29,240 --> 00:05:30,400 Kurwa. 72 00:05:48,640 --> 00:05:50,640 Nie wiem, kto będzie dziś bardziej wkurzony, 73 00:05:50,640 --> 00:05:52,200 ciotka czy pani premier. 74 00:05:52,720 --> 00:05:55,200 Obaj wiemy, że BBC nie pokaże dzisiejszego odcinka. 75 00:05:55,200 --> 00:05:58,600 Już mówiłem, lordzie Baddingham. Jestem tu szczęśliwy. 76 00:05:58,600 --> 00:06:00,640 Nie interesuje mnie komercyjna telewizja. 77 00:06:05,760 --> 00:06:08,360 Dyrektor dzwoni, bo byłeś niegrzeczny? 78 00:06:20,200 --> 00:06:21,440 Oferuję ci wolność. 79 00:06:22,880 --> 00:06:25,960 Widziałem twój wywiad z Reaganem. Pewnie sporo wycięli. 80 00:06:27,960 --> 00:06:29,200 U nas byłbyś na żywo. 81 00:06:31,760 --> 00:06:34,080 - Na żywo? - Pełna kontrola redakcyjna. 82 00:06:35,360 --> 00:06:36,600 Przemiel ich na antenie. 83 00:06:36,600 --> 00:06:39,400 Obejrzą to na końcu świata, nim ktokolwiek się poskarży. 84 00:06:40,600 --> 00:06:43,400 Nadchodzi telewizja satelitarna. Będziemy globalni. 85 00:06:44,400 --> 00:06:45,400 To ekscytujące. 86 00:06:47,640 --> 00:06:50,280 Utknąłeś tu z bandą bibliotekarzy, 87 00:06:51,280 --> 00:06:53,280 zamiast być astronautą. 88 00:06:58,840 --> 00:07:00,480 Musiałbym przekonać Maud. 89 00:07:02,520 --> 00:07:04,200 Wielki dom na wsi? Byłaby zachwycona. 90 00:07:04,800 --> 00:07:08,520 Co taki wieśniak jak ty robi w Fulham, unika śmieci i psiego gówna? 91 00:07:08,520 --> 00:07:10,440 Wpadnij do Cotswolds. 92 00:07:11,320 --> 00:07:14,320 Nawet mnie się gęba krzywi, jak tam pięknie. 93 00:07:20,320 --> 00:07:22,080 Premia za podpisanie umowy. 94 00:07:22,080 --> 00:07:24,720 Daj spokój. Płacą ci grosze 95 00:07:24,720 --> 00:07:27,680 za robienie mdłych wywiadów, mając związane ręce. 96 00:07:29,400 --> 00:07:31,000 To złoty wiek telewizji. 97 00:07:32,880 --> 00:07:33,880 Przegapisz to. 98 00:08:40,640 --> 00:08:41,640 Tatuś wrócił. 99 00:09:00,280 --> 00:09:01,320 Cześć, tato. 100 00:09:05,320 --> 00:09:07,160 Cześć. Jak ci minął dzień? 101 00:09:07,160 --> 00:09:08,640 Bardzo dobrze. 102 00:09:09,480 --> 00:09:10,760 Wybacz nalot. 103 00:09:10,760 --> 00:09:12,720 Mamy też inne trawniki. 104 00:09:46,080 --> 00:09:48,920 Jesteśmy na miejscu. Oto klasztor. 105 00:09:50,280 --> 00:09:51,320 Caitlin, jesteśmy. 106 00:09:51,320 --> 00:09:53,000 - Co? - Dojechaliśmy. 107 00:09:53,000 --> 00:09:54,240 Patrz. Jesteśmy. 108 00:09:59,200 --> 00:10:00,240 O Boże. 109 00:10:22,600 --> 00:10:25,240 Wygląda na to, że czekają tu na nas przygody. 110 00:10:25,240 --> 00:10:26,560 Niesamowite. 111 00:10:27,520 --> 00:10:28,640 Kto pierwszy na górę. 112 00:10:28,640 --> 00:10:30,400 - Zaklepuję pokój. - Wykluczone. 113 00:10:30,400 --> 00:10:32,480 Najpiękniejsze więzienie, jakie widziałam. 114 00:11:07,840 --> 00:11:08,960 Świadkowie Jehowy. 115 00:11:08,960 --> 00:11:10,640 - Kurwa. Widziała nas. - Cholera. 116 00:11:12,360 --> 00:11:14,280 - Zejdź do niej. - Co? Czemu ja? 117 00:11:14,280 --> 00:11:16,880 - Bo ja czatuję. Na niego. - Co? Boże. 118 00:11:19,280 --> 00:11:23,480 Radzieckie władze ogłosiły, że odnaleziono 79 ciał, 119 00:11:23,480 --> 00:11:25,360 a prawie 320 osób zaginęło... 120 00:11:25,360 --> 00:11:26,760 Drzwi! 121 00:11:26,760 --> 00:11:29,440 ...sowiecki statek zatonął na Morzu Czarnym. 122 00:11:29,440 --> 00:11:30,840 Drzwi! 123 00:11:30,840 --> 00:11:32,160 Dzień dobry. 124 00:11:32,160 --> 00:11:34,560 - Chcę was powitać... - Siad. Przepraszam. 125 00:11:34,560 --> 00:11:37,120 O nie. Nie, dziękuję. 126 00:11:37,120 --> 00:11:39,920 Świadkowie Jehowy nie są tu mile widziani. 127 00:11:39,920 --> 00:11:41,400 Taggie, zamknij drzwi. 128 00:11:41,400 --> 00:11:44,560 - Nie moja. Znalazłam na trawniku. - Nowe tłumaczenie? 129 00:11:45,440 --> 00:11:47,800 - Nowe tłumaczenie Biblii? - Tak. 130 00:11:47,800 --> 00:11:50,920 Tata mówi, że to literackie paskudztwo. Pewnie wyrzucił przez okno. 131 00:11:51,960 --> 00:11:53,840 Jestem Lizzie. Mieszkam niedaleko. 132 00:11:53,840 --> 00:11:55,600 Przyniosłam wino i jajka. 133 00:11:56,440 --> 00:11:57,600 Zaraz otworzymy. 134 00:11:57,600 --> 00:11:58,760 Dobrze. 135 00:11:58,760 --> 00:11:59,880 Wejdź. 136 00:12:01,280 --> 00:12:03,360 Jeszcze nie znaleźliśmy kieliszków. 137 00:12:04,120 --> 00:12:05,760 O której przychodzi druga poczta? 138 00:12:05,760 --> 00:12:07,320 Nie ma drugiej poczty. 139 00:12:08,280 --> 00:12:09,560 Taggie straciła dziewictwo 140 00:12:09,560 --> 00:12:12,760 z kolegą ze studiów naszego syna Patricka. 141 00:12:12,760 --> 00:12:14,280 Jest teraz na południu Francji 142 00:12:14,280 --> 00:12:16,800 - i nie pisze zbyt często. - Mamo. 143 00:12:16,800 --> 00:12:19,360 Rupert pewnie jest samotny, odkąd porzucił jazdę. 144 00:12:19,360 --> 00:12:23,080 A jedyne, co przekonało Caitlin do zostawienia przyjaciół w Londynie, 145 00:12:23,080 --> 00:12:25,480 to mieszkanie naprzeciwko Ruperta Campbella-Blacka. 146 00:12:25,480 --> 00:12:27,600 Niech mnie zbałamuci. 147 00:12:27,600 --> 00:12:29,120 To polityk w średnim wieku. 148 00:12:29,120 --> 00:12:30,200 Jestem otwarta. 149 00:12:30,200 --> 00:12:32,280 Idę do szkoły z internatem, a poszczę. 150 00:12:32,280 --> 00:12:34,200 Poleci na Taggie albo na mamę. 151 00:12:34,200 --> 00:12:36,160 Jak dobrze go znasz? 152 00:12:36,160 --> 00:12:40,360 Nie jestem pewna, czy ktokolwiek go zna, ale to mój kolega. 153 00:12:40,360 --> 00:12:41,800 Czyli nie biblijnie? 154 00:12:41,800 --> 00:12:45,360 Jestem jedną z nielicznych kobiet tutaj, których Rupert nie zbałamucił. 155 00:12:45,360 --> 00:12:47,160 Twój mąż zaciekle cię chroni? 156 00:12:50,080 --> 00:12:51,240 To moja powieść. 157 00:12:52,680 --> 00:12:54,720 Ja ją napisałam. Czytałaś? 158 00:12:54,720 --> 00:12:57,480 O nie. Taggie nie czyta. Ma dysleksję. 159 00:12:57,480 --> 00:13:00,000 Myśleliśmy, że jest upośledzona. 160 00:13:00,000 --> 00:13:03,000 Brał, co chciał. Podobało mi się to. 161 00:13:03,000 --> 00:13:05,280 Prawdziwa rozpusta. 162 00:13:05,280 --> 00:13:07,360 Jest tam chyba pikantny fragment o szczawiu? 163 00:13:13,840 --> 00:13:14,920 Tak, to stare zdjęcie. 164 00:13:14,920 --> 00:13:16,440 Wydasz kolejną? 165 00:13:16,440 --> 00:13:20,440 Przez dzieci i męża nie mam czasu na pisanie. 166 00:13:20,440 --> 00:13:24,400 Tag, koszula i skarpetki. 167 00:13:25,920 --> 00:13:28,320 - Tato, to Lizzie. - Mieszkam niedaleko. 168 00:13:28,320 --> 00:13:30,440 - Pisze sprośne książki. - Miło mi. 169 00:13:30,440 --> 00:13:32,320 - To moje skarpety. - Są ciepłe. 170 00:13:32,320 --> 00:13:34,280 - Jeszcze się rozpakowuję. - Dzięki. 171 00:13:34,280 --> 00:13:36,520 Łatwo tu znaleźć pomoc domową? 172 00:13:36,520 --> 00:13:38,920 Nie będziemy szastać forsą na sprzątaczkę. 173 00:13:38,920 --> 00:13:42,440 Kradzież pomocy domowej jest tu gorsza niż kradzież męża. 174 00:13:42,440 --> 00:13:43,920 A może jedno i drugie? 175 00:13:47,400 --> 00:13:48,720 Wspaniale. 176 00:13:48,720 --> 00:13:53,000 Zamierzam kupić 30 par skarpet w tak ohydnym kolorze, 177 00:13:53,000 --> 00:13:55,120 że już nigdy nikt ich nie dotknie. 178 00:13:55,120 --> 00:13:56,120 Miło poznać, Lizzie. 179 00:13:56,120 --> 00:13:57,920 - Powodzenia, tato. - Pokaż im! 180 00:13:57,920 --> 00:13:59,680 - Tak. - No to się nawalmy! 181 00:14:01,200 --> 00:14:02,320 Witamy w Rutshire. 182 00:15:25,520 --> 00:15:26,720 Declan, cześć. 183 00:15:26,720 --> 00:15:28,040 - Tak. - Tam jest! 184 00:15:28,040 --> 00:15:29,320 - To on! - To Declan! 185 00:15:29,320 --> 00:15:30,320 Ok. 186 00:15:30,320 --> 00:15:31,880 Co jest, kurwa? 187 00:15:34,320 --> 00:15:36,080 Człowiek z ludu. 188 00:15:36,080 --> 00:15:39,040 Nie bądź zazdrosny, James. Gdzie mu do twojej opalenizny. 189 00:15:39,040 --> 00:15:40,280 Wysoki, prawda? 190 00:15:40,280 --> 00:15:42,080 Stoi obok małego samochodu. 191 00:15:42,080 --> 00:15:43,840 Widziałam go w Penscombe. 192 00:15:43,840 --> 00:15:46,120 - Na żywo wygląda starzej. - Dziękuję, Deirdre. 193 00:15:46,120 --> 00:15:47,720 - Kto jest producentem? - Cameron. 194 00:15:47,720 --> 00:15:50,720 Ale to fakty, nie fabuła. Czemu Cameron dostaje wszystko? 195 00:15:50,720 --> 00:15:52,200 Nie mam pojęcia. 196 00:15:53,320 --> 00:15:55,000 Declan, ile ci płacą? 197 00:15:55,000 --> 00:15:56,640 Czemu opuściłeś BBC? 198 00:15:56,640 --> 00:15:59,640 - Uśmiechnij się. - Dobra. Dzięki. To tyle. 199 00:15:59,640 --> 00:16:01,800 - Zabierz mnie stąd. - Tędy. 200 00:16:01,800 --> 00:16:04,080 Wsadziłeś kij w mrowisko, co? 201 00:16:04,080 --> 00:16:05,680 Wykluczać czarnych i Irlandczyków? 202 00:16:05,680 --> 00:16:08,520 Jestem gorącym zwolennikiem równych szans. 203 00:16:12,000 --> 00:16:16,040 Jestem dziennikarzem, nie gwiazdą. Ja zadaję pytania. 204 00:16:16,640 --> 00:16:18,520 To Declan O’Hara. 205 00:16:20,560 --> 00:16:24,160 Gdzie ten Cameron, u którego mam się meldować? 206 00:16:24,160 --> 00:16:26,960 Nie można tak czychać na ludzi. 207 00:16:26,960 --> 00:16:29,320 Jestem poważnym dziennikarzem. 208 00:16:29,320 --> 00:16:31,800 Nie rozmawiam o karierze ze Skorpionem. 209 00:16:32,360 --> 00:16:33,360 Co za burdel. 210 00:16:36,280 --> 00:16:37,160 Proszę. 211 00:16:43,360 --> 00:16:44,360 Gdzie on jest? 212 00:16:48,080 --> 00:16:49,200 Siadaj, Declan. 213 00:16:51,400 --> 00:16:53,120 - Ty jesteś... - Cameron Cook. 214 00:16:55,480 --> 00:16:58,200 Spodziewałeś się mężczyzny, prawdopodobnie geja, 215 00:16:58,200 --> 00:16:59,640 z którym byś wytrzymał, 216 00:16:59,640 --> 00:17:02,280 ale nie kobiety. I nie daj Boże, czarnej. 217 00:17:02,280 --> 00:17:03,720 Myślałem, że jesteś z PR-u. 218 00:17:03,720 --> 00:17:05,800 Nie, jestem producentką. 219 00:17:05,800 --> 00:17:06,880 Słuchaj, nie jestem... 220 00:17:06,880 --> 00:17:09,960 Uprzedzony? Pewnie, że nie. Jesteś dupkiem dla wszystkich. 221 00:17:10,560 --> 00:17:12,200 To się nie uda, Tony. 222 00:17:12,200 --> 00:17:14,560 To nie talk-show, a poważny program. 223 00:17:14,560 --> 00:17:16,680 I taki ma być, ale trzeba wiedzieć, 224 00:17:16,680 --> 00:17:19,200 - jak przyciągnąć widzów. - Kanapą z poduszkami? 225 00:17:19,200 --> 00:17:20,440 Widziałeś scenografię? 226 00:17:20,440 --> 00:17:24,840 Znam swoich widzów. Sofa? 227 00:17:24,840 --> 00:17:25,920 Słuchaj Cameron. 228 00:17:25,920 --> 00:17:27,880 NBC płakało, gdy ją zabierałem. 229 00:17:28,680 --> 00:17:30,480 Znasz Charlesa, dyrektor programowy? 230 00:17:31,080 --> 00:17:32,840 Declan. 231 00:17:32,840 --> 00:17:34,360 Znamy się z BBC. 232 00:17:34,360 --> 00:17:35,600 Wyglądasz... 233 00:17:35,600 --> 00:17:38,520 Grubiej. Ale nie tęsknię za stołówką w BBC. 234 00:17:38,520 --> 00:17:41,120 Oraz Ginger Baines, dyrektor operacyjny. 235 00:17:43,240 --> 00:17:46,440 Przepraszam, Tony. Jestem swoim własnym producentem. 236 00:17:46,440 --> 00:17:49,080 Johnny Friedlander przylatuje na pierwszy wywiad. 237 00:17:49,080 --> 00:17:50,640 Ten aktor? 238 00:17:50,640 --> 00:17:52,080 Nie, mój dentysta. 239 00:17:52,080 --> 00:17:53,960 Nie robię wywiadów z aktorami. 240 00:17:53,960 --> 00:17:56,680 Friedlander nie udziela wywiadów od czasu sekstaśmy. 241 00:17:56,680 --> 00:18:00,000 - Może być następnym Bondem. - Trudno będzie zastąpić Rogera. 242 00:18:00,000 --> 00:18:01,920 Rozmawiałem z Jackie Kennedy. 243 00:18:01,920 --> 00:18:04,640 Będzie paplać o nudnej pracy w wydawnictwie. 244 00:18:04,640 --> 00:18:08,040 Nie, o życiu samotnej amerykańskiej kobiety. 245 00:18:08,040 --> 00:18:09,720 Możesz się czegoś nauczyć. 246 00:18:10,320 --> 00:18:14,560 Kłóćcie się, jeśli was to kręci, ale zatrudniłem was dla oglądalności. 247 00:18:14,560 --> 00:18:16,800 Więc połączmy siły i zwiększmy ją. 248 00:18:17,800 --> 00:18:20,800 BBC wystawi przeciw nam Listę przebojów. 249 00:18:20,800 --> 00:18:23,000 Musisz być bardziej popularny niż Jimmy Savile. 250 00:18:23,000 --> 00:18:24,880 Johnny Friedlander to światowa gwiazda. 251 00:18:24,880 --> 00:18:26,600 Od pięciu lat nie udzielił wywiadu. 252 00:18:26,600 --> 00:18:27,920 Ludzie to obejrzą. 253 00:18:28,840 --> 00:18:30,040 Następną weź Jackie. 254 00:18:36,640 --> 00:18:37,640 Dobrze. 255 00:18:39,480 --> 00:18:40,800 Ale sam robię research. 256 00:18:42,200 --> 00:18:43,360 I żadnej pieprzonej sofy. 257 00:18:45,640 --> 00:18:47,560 Dajcie mu meble, jakie zechce. 258 00:18:47,560 --> 00:18:50,400 - Wiadomo, że nie chodzi o sofę. - Nie pasuje mi to. 259 00:18:50,400 --> 00:18:53,680 Mam być producentką seriali. Nie talk show. 260 00:18:53,680 --> 00:18:57,880 Masz być najinteligentniejsza w budynku i gonić resztę do roboty. 261 00:18:57,880 --> 00:19:00,320 Na razie idzie dobrze. Jesteś lwem w mini zoo. 262 00:19:00,320 --> 00:19:02,280 Ale potrzebujemy Declana, 263 00:19:02,280 --> 00:19:04,440 żeby przekonać radę do przedłużenia kontraktu. 264 00:19:05,040 --> 00:19:07,280 Bez koncesji nie będzie seriali. 265 00:19:07,280 --> 00:19:08,520 I wrócisz łódką do domu. 266 00:19:12,040 --> 00:19:13,200 Nie przypłynęłam łódką. 267 00:19:13,200 --> 00:19:14,480 Wybacz. Semantyka. 268 00:19:14,480 --> 00:19:17,280 Przyleciałam pieprzonym Concorde’em. 269 00:19:17,280 --> 00:19:18,760 Zapłaciłem za bilet. 270 00:19:20,520 --> 00:19:21,640 Było warto. 271 00:19:39,360 --> 00:19:41,160 - Jest pięknie. - Tak. 272 00:19:41,160 --> 00:19:43,280 Na górze borsuki mają nory. 273 00:19:44,920 --> 00:19:48,240 A wiosną hiacynty kwitną między bukami 274 00:19:48,240 --> 00:19:49,720 jak palniki Bunsena. 275 00:19:51,040 --> 00:19:52,760 Wybacz, gadam jak agent nieruchomości. 276 00:19:53,320 --> 00:19:54,840 Nie wierzę, że to wszystko nasze. 277 00:19:54,840 --> 00:19:56,440 Tylko do lasu. 278 00:19:56,440 --> 00:19:58,320 Rupert oskarży was o wtargnięcie. 279 00:20:00,360 --> 00:20:02,000 Dziękuję, że mnie odprowadziłaś. 280 00:20:03,440 --> 00:20:04,600 Jestem wkurzona. 281 00:20:08,960 --> 00:20:12,360 Wygląda na to, że Rupert wrócił. Caitlin będzie filować. 282 00:20:13,280 --> 00:20:14,280 Tylko tak gada. 283 00:20:14,280 --> 00:20:17,440 Wyjdzie za mąż, jak skończy 35 lat. 284 00:20:17,440 --> 00:20:18,720 Mówi, że ma za dużo pracy. 285 00:20:19,640 --> 00:20:20,640 A ty? 286 00:20:21,520 --> 00:20:23,960 Z takimi rodzicami na pewno masz wielkie plany. 287 00:20:24,880 --> 00:20:26,560 Chcę być kucharką. 288 00:20:26,560 --> 00:20:28,440 Gotować według przepisu, robić listy. 289 00:20:28,440 --> 00:20:30,680 Sama nie wiem, co ze sobą zrobić. 290 00:20:31,360 --> 00:20:32,840 Ile masz lat? Dziewiętnaście? 291 00:20:32,840 --> 00:20:34,120 Dwadzieścia. 292 00:20:34,120 --> 00:20:36,080 Całe życie przed tobą. 293 00:20:36,840 --> 00:20:39,280 Jest rok 1986. 294 00:20:39,280 --> 00:20:41,320 Można mieć, co się chce, 295 00:20:42,480 --> 00:20:43,640 tak piszą w Cosmo. 296 00:20:48,640 --> 00:20:50,840 - Wracam do boju. - Ellie, dopadnę cię. 297 00:20:50,840 --> 00:20:52,480 - Ile masz dzieci? - Dwoje. 298 00:20:53,040 --> 00:20:55,200 Troje, licząc męża. 299 00:20:55,200 --> 00:20:56,520 Też pracuje dla Corinium. 300 00:20:56,520 --> 00:20:58,200 Nic nie mówiłaś. 301 00:20:58,200 --> 00:21:00,520 Mało mówię o swoim mężu. 302 00:21:00,520 --> 00:21:02,200 Sam robi to zbyt często. 303 00:21:04,840 --> 00:21:06,600 Zaraz cię złapię. 304 00:21:12,920 --> 00:21:14,280 Złapię cię! 305 00:21:14,280 --> 00:21:15,960 Nie złapiesz. 306 00:21:15,960 --> 00:21:17,040 Cześć. 307 00:21:17,800 --> 00:21:19,120 Co się dzieje? 308 00:21:34,680 --> 00:21:36,680 O Boże. Pali się. 309 00:21:37,360 --> 00:21:38,600 Pali się! 310 00:21:49,800 --> 00:21:50,800 No nie. 311 00:22:13,000 --> 00:22:14,080 Pali się! 312 00:22:17,720 --> 00:22:19,040 Nie mogę w nic trafić. 313 00:22:19,040 --> 00:22:21,280 Pożar! Pali się! 314 00:22:21,280 --> 00:22:24,040 To przez cycka. Był 15 centymetrów za linią. 315 00:22:24,040 --> 00:22:26,760 Więc i wina fiuta. Przekroczył linię o 25 centymetrów. 316 00:22:33,560 --> 00:22:34,400 Nie wstydź się. 317 00:22:36,840 --> 00:22:37,960 Twoje pola płoną. 318 00:22:39,120 --> 00:22:42,920 No i? To najszybszy sposób na pozbycie się roślinności po żniwach. 319 00:22:42,920 --> 00:22:44,000 Mógłbyś... 320 00:22:45,040 --> 00:22:47,000 Czyli specjalnie wznieciłeś ogień? 321 00:22:47,000 --> 00:22:48,080 Przepraszam, 322 00:22:49,080 --> 00:22:50,920 kim ty, kurwa, jesteś i co tu robisz? 323 00:22:50,920 --> 00:22:52,880 A zwierzęta? Króliki, norniki, ptaki... 324 00:22:52,880 --> 00:22:54,520 I te śliczne małe skorki. 325 00:22:54,520 --> 00:22:56,920 Mam przestać orać pole, bo to okrutne wobec stonóg? 326 00:22:56,920 --> 00:22:58,000 Mordujesz je. 327 00:22:58,000 --> 00:22:59,600 Mam wyprawić im pogrzeb? 328 00:23:03,400 --> 00:23:04,720 Co jest? 329 00:23:05,320 --> 00:23:06,680 Wezwałam straż pożarną. 330 00:23:09,280 --> 00:23:12,280 Wynoś się z mojej ziemi, zanim wezwę policję, 331 00:23:12,280 --> 00:23:15,920 i zabierz tego brutala z powrotem do chlewu. 332 00:23:15,920 --> 00:23:18,720 Jesteś strasznie... 333 00:23:21,200 --> 00:23:23,080 - Ob... - Obrzydliwy! 334 00:23:43,560 --> 00:23:46,120 Panowie, zamawialiście treściwe argentyńskie? 335 00:23:46,120 --> 00:23:47,520 I wino, Basil. 336 00:23:47,520 --> 00:23:51,200 Tak. Próbowałeś już tego? Bardzo dobre. 337 00:23:51,200 --> 00:23:53,360 Zakładam, że na koszt firmy. 338 00:23:53,360 --> 00:23:55,800 Bas pomaga mi wydawać pieniądze Corinium. 339 00:23:55,800 --> 00:23:59,480 Owszem. Cudowne. 340 00:23:59,480 --> 00:24:02,880 Przyznam, że podobała mi się twoja relacja z królewskiego ślubu. 341 00:24:02,880 --> 00:24:06,360 Dziękuję, Bas. Andrew i Fergie to współczesna bajka. 342 00:24:06,360 --> 00:24:08,120 Wiesz, co mówią o rudych. 343 00:24:08,120 --> 00:24:09,280 Na zdrowie. 344 00:24:10,360 --> 00:24:11,480 To brat Tony’ego? 345 00:24:11,480 --> 00:24:13,080 Przyrodni. 346 00:24:13,080 --> 00:24:14,160 Dostał lepszą połowę. 347 00:24:14,160 --> 00:24:18,120 Matka miała romans z argentyńskim graczem polo. 348 00:24:18,120 --> 00:24:19,280 I urodziła Basila. 349 00:24:20,040 --> 00:24:24,720 Pomimo wątpliwego pochodzenia zawsze był faworytem taty, 350 00:24:24,720 --> 00:24:26,640 a biedny Tony nigdy go nie doścignął. 351 00:24:26,640 --> 00:24:27,720 Żywi urazę? 352 00:24:27,720 --> 00:24:31,920 Tony? Pielęgnuje ją jak rzadkie orchidee. 353 00:24:31,920 --> 00:24:33,920 Artyści. Tony dba o artystów. 354 00:24:33,920 --> 00:24:35,160 Jesteś w dobrych rękach. 355 00:24:35,160 --> 00:24:38,360 Mamy szczęście, że dowodzi nami taki silny przywódca. 356 00:24:38,360 --> 00:24:39,560 Cześć, Archie. 357 00:24:39,560 --> 00:24:46,520 Poproszę wątróbkę z marmoladą i sałatkę z cykorii. 358 00:24:47,200 --> 00:24:49,560 - A dla pana? - Stek. Taki, co wciąż muczy. 359 00:24:57,200 --> 00:24:58,720 Syn Tony’ego. 360 00:24:58,720 --> 00:25:02,760 Pracuje tu w wakacje. To uczy dzieci wartości pieniądza. 361 00:25:02,760 --> 00:25:07,440 Cameron Cook jest taką suką, na jaką wygląda? 362 00:25:07,440 --> 00:25:10,000 Jest genialna. 363 00:25:12,880 --> 00:25:14,440 Więc olaliśmy ustalenia, 364 00:25:14,440 --> 00:25:18,520 postarzyliśmy postaci o 10 lat i dodaliśmy nutkę pożądania. 365 00:25:18,520 --> 00:25:21,320 Faceci nie mieli jaj, więc powiedziałam Tony’emu: 366 00:25:21,320 --> 00:25:25,280 „Nasza publiczność fantazjuje o pieprzeniu przy zlewie, 367 00:25:25,280 --> 00:25:26,440 gdy zmywa naczynia”. 368 00:25:26,440 --> 00:25:31,120 I Siali chłopcy mak jest najpopularniejszym serialem roku. 369 00:25:31,120 --> 00:25:32,600 Dobrze wyglądacie. 370 00:25:32,600 --> 00:25:33,840 Pachnę jak obiad. 371 00:25:33,840 --> 00:25:34,920 Wyglądasz smakowicie. 372 00:25:34,920 --> 00:25:36,760 To lady Gosling, 373 00:25:36,760 --> 00:25:39,160 pani prezes ds. kontroli rozgłośni. 374 00:25:39,160 --> 00:25:40,640 Bądźcie grzeczni. 375 00:25:42,160 --> 00:25:43,800 A to plan zdjęciowy Declana. 376 00:25:43,800 --> 00:25:47,680 Całkiem nieźle. Umiesz zrobić wrażenie. 377 00:25:48,280 --> 00:25:49,920 Gdzie Tony cię znalazł? 378 00:25:49,920 --> 00:25:51,200 W Nowym Jorku. 379 00:25:52,200 --> 00:25:54,080 26 sierpnia 1970 roku 380 00:25:54,080 --> 00:25:58,320 maszerowałam z Glorią Steinem podczas strajku dla równości. 381 00:25:58,320 --> 00:25:59,560 Moja mama też tam była. 382 00:26:01,840 --> 00:26:03,960 „Nie kuj strajku, póki gorący”. 383 00:26:04,720 --> 00:26:07,560 Ucieszy panią, że uwzględniliśmy pani uwagi. 384 00:26:07,560 --> 00:26:09,280 Nie jestem twoją laleczką. 385 00:26:11,320 --> 00:26:13,840 Obecność Declana O’Hary w zespole Corinium 386 00:26:13,840 --> 00:26:16,240 przyciągnie lewicowych widzów. 387 00:26:16,240 --> 00:26:17,800 A zarząd? 388 00:26:17,800 --> 00:26:20,880 Jeśli chcesz utrzymać koncesję, trzeba go wzmocnić. 389 00:26:20,880 --> 00:26:22,160 Cóż... 390 00:26:22,160 --> 00:26:24,240 Myślałeś o Rupercie Campbellu-Blacku? 391 00:26:26,200 --> 00:26:29,120 Obecność Ruperta dodałaby ci wiarygodności, Anthony. 392 00:26:29,960 --> 00:26:32,600 Nie lubię odbierać ludziom koncesji, 393 00:26:32,600 --> 00:26:35,440 ale Rupert dodałby jej iskry. 394 00:26:35,440 --> 00:26:38,160 Chcę być pewna, że stawiam na właściwego konia. 395 00:26:39,960 --> 00:26:41,320 Opowiedz mi o swojej matce. 396 00:26:42,160 --> 00:26:44,440 - Była politykiem. - Naprawdę? 397 00:26:44,440 --> 00:26:45,520 Prawa kobiet... 398 00:26:51,560 --> 00:26:55,520 Wiesz, jak odchodzisz z BBC, nie mówią ci: 399 00:26:55,520 --> 00:26:58,280 Niezależna telewizja daje dużo pieniędzy, 400 00:26:58,280 --> 00:27:03,120 ale konkurujesz z 14 innymi regionalnymi firmami takimi jak twoja. 401 00:27:03,120 --> 00:27:04,920 Do tego odnowienie koncesji. 402 00:27:04,920 --> 00:27:06,760 Tylko raz na pięć lat. 403 00:27:06,760 --> 00:27:10,960 Tak, ale niepokój jest nieustanny, bo jakaś inna firma 404 00:27:10,960 --> 00:27:12,760 może cię wygryźć. 405 00:27:13,480 --> 00:27:18,120 Może nie dawali ciastek w BBC, ale tam chodziło tylko o programy. 406 00:27:18,720 --> 00:27:21,000 - Myślisz, że to był zły ruch? - O nie. 407 00:27:21,000 --> 00:27:25,000 W Grenadzie jest Coronation Street, w LWT Randka w ciemno, 408 00:27:25,000 --> 00:27:28,720 a Corinnium ma teraz ciebie. Jesteś kurą znoszącą złote jajka. 409 00:27:28,720 --> 00:27:31,880 Usiądź wygodnie i daj się utuczyć Tony’emu. 410 00:27:34,080 --> 00:27:35,880 Foie gras jest tu boskie. 411 00:28:02,560 --> 00:28:03,640 Też chciałabym jechać. 412 00:28:03,640 --> 00:28:06,400 Zaprosili mnie, bym odwiozła rodziców po pijaku. 413 00:28:06,400 --> 00:28:09,880 Już poznałaś Ruperta. To nie fair. Widziałaś jego ptaszka. 414 00:28:09,880 --> 00:28:10,880 To drań. 415 00:28:10,880 --> 00:28:13,360 Ta dziennikarka ma szczęście, że z nim sypia. 416 00:28:15,560 --> 00:28:18,320 - Czego szukasz? - Niebieskiej mini. 417 00:28:20,320 --> 00:28:21,600 Myślisz, że to się powtórzy? 418 00:28:21,600 --> 00:28:22,680 Co? 419 00:28:23,440 --> 00:28:24,720 Mama. 420 00:28:28,480 --> 00:28:30,320 Chciałabym tu zostać. 421 00:28:30,320 --> 00:28:31,400 Taggie? 422 00:28:32,840 --> 00:28:33,840 Chodźmy. 423 00:28:36,120 --> 00:28:37,440 Co? 424 00:28:37,440 --> 00:28:38,800 Założyłaś sukienkę Taggie. 425 00:28:39,360 --> 00:28:41,440 Miałam ją na przyjęciu świątecznym Bono. 426 00:28:41,440 --> 00:28:44,480 - Wtedy też była moja. - Jesteś strasznie drażliwa. 427 00:28:44,480 --> 00:28:47,440 Wybieramy się na spotkanie ze wspaniałymi ludźmi. 428 00:28:48,240 --> 00:28:49,120 Co za emocje. 429 00:28:52,400 --> 00:28:55,080 Wyjazd z Londynu będzie dobry dla niej i dla taty. 430 00:28:56,720 --> 00:28:57,800 Tak. 431 00:28:59,000 --> 00:29:01,320 Będzie dobrze. Obiecuję. 432 00:29:49,040 --> 00:29:51,760 Dobra robota, kochanie. Ale frekwencja. 433 00:29:53,560 --> 00:29:57,040 Tak, kazałam dolać więcej soku do ponczu. 434 00:29:57,640 --> 00:29:59,640 Nie urżną się tak jak rok temu. 435 00:29:59,640 --> 00:30:00,720 Nie. 436 00:30:00,720 --> 00:30:03,040 Kogo chcesz do zarządu? 437 00:30:03,040 --> 00:30:05,520 Tego milionera od elektroniki? 438 00:30:05,520 --> 00:30:08,000 Freddiego Jonesa. To ten z wąsem. 439 00:30:09,520 --> 00:30:11,240 Namówię go na technologię satelitarną. 440 00:30:11,240 --> 00:30:13,520 Spytaj ją, czy już poznała kogoś w okolicy. 441 00:30:13,520 --> 00:30:16,080 Otworzyła butik w Cotchester. 442 00:30:16,080 --> 00:30:18,720 Powinnaś wpaść i coś kupić. 443 00:30:21,880 --> 00:30:23,760 Będzie pani Cook? 444 00:30:25,480 --> 00:30:27,400 Nie można jej wyciągnąć ze studia. 445 00:30:28,000 --> 00:30:30,680 Declan wchodzi na antenę za kilka dni. 446 00:30:30,680 --> 00:30:32,760 Oto nasza gwiazda. 447 00:30:38,600 --> 00:30:41,120 Jest pani jeszcze piękniejsza na żywo, pani O’Hara. 448 00:30:41,120 --> 00:30:42,360 - Dziękuję. - Declan! 449 00:30:42,360 --> 00:30:44,400 - Tony! - Cieszymy się, że tu jesteś. 450 00:30:44,400 --> 00:30:46,480 Chętnie poznamy nowe twarze. 451 00:30:46,480 --> 00:30:48,160 Jesteśmy sobą bardzo znudzeni. 452 00:30:48,760 --> 00:30:51,400 Maud O’Hara. Moja ulubiona aktorka. 453 00:30:51,400 --> 00:30:53,280 Bas, ten lepszy Baddingham. 454 00:30:54,400 --> 00:30:55,400 Skoro tak mówisz. 455 00:30:56,000 --> 00:30:57,320 Cieszę się, że wpadłeś. 456 00:30:57,320 --> 00:30:59,560 Declan, przedstawię cię członkom zarządu. 457 00:30:59,560 --> 00:31:01,680 Może się czegoś napijesz? 458 00:31:02,200 --> 00:31:04,000 Byłaś wspaniała jako Lady Makbet. 459 00:31:04,720 --> 00:31:05,760 Chodź. 460 00:31:13,200 --> 00:31:14,200 Tak. 461 00:31:17,920 --> 00:31:19,880 Nie idziesz na imprezę do Lorda B? 462 00:31:19,880 --> 00:31:21,960 Odmówiłam. Nie mój typ gości. 463 00:31:21,960 --> 00:31:23,400 To jedyny powód? 464 00:31:25,360 --> 00:31:27,160 A jaki może być inny? 465 00:31:29,440 --> 00:31:30,560 Chcę znać twoje zdanie. 466 00:31:30,560 --> 00:31:32,000 Nie płacą mi za to. 467 00:31:33,840 --> 00:31:35,640 Odpuściłam sofę, ale biurko? 468 00:31:35,640 --> 00:31:37,120 Przecież to nie prezenter. 469 00:31:37,120 --> 00:31:38,840 Może się za nim chowa. 470 00:31:40,280 --> 00:31:43,080 Choć ma niezłe nogi. Patrzyłam. 471 00:31:46,400 --> 00:31:48,880 Steve, odsuń na chwilę biurko z planu. 472 00:31:48,880 --> 00:31:51,440 - Declan o nie prosił. - Nie chcę biurka. 473 00:31:51,440 --> 00:31:52,800 Ale zbudowaliśmy... 474 00:31:52,800 --> 00:31:54,200 Nie masz go spalić, 475 00:31:54,200 --> 00:31:56,480 tylko przesunąć, bym widziała plan. 476 00:31:56,480 --> 00:31:58,200 Dobra. Spokojnie. 477 00:31:59,520 --> 00:32:00,520 Śmieszne. 478 00:32:01,640 --> 00:32:02,880 A wiesz, co nie jest? 479 00:32:03,760 --> 00:32:05,760 Szukanie nowej pracy. 480 00:32:15,880 --> 00:32:18,280 Jest lepiej. Widzisz? Lepiej. 481 00:32:22,600 --> 00:32:23,720 Tam są. 482 00:32:28,440 --> 00:32:30,000 Rupert przyjechał. 483 00:32:34,200 --> 00:32:35,400 Naprawdę? 484 00:32:35,400 --> 00:32:38,120 To Gerald. Asystent Ruperta. 485 00:32:38,120 --> 00:32:39,960 Znamy się od dawna. 486 00:32:41,480 --> 00:32:43,280 Gdzie twój cudowny pan i władca? 487 00:32:43,280 --> 00:32:45,000 - Nie ma go tu? Cholera. - Nie. 488 00:32:45,000 --> 00:32:48,040 Mam papiery do podpisania, a można go dorwać tylko na imprezach. 489 00:32:48,040 --> 00:32:49,600 Jak chcesz, dorwij mnie później. 490 00:32:49,600 --> 00:32:50,840 Przestań. 491 00:32:54,240 --> 00:32:55,520 - Vol-au-vent? - Dziękuję. 492 00:32:56,360 --> 00:32:58,480 Albo w zasadzie... 493 00:33:00,080 --> 00:33:02,680 Lizzie! 494 00:33:03,960 --> 00:33:05,160 Jemu chodzi o ciebie. 495 00:33:06,600 --> 00:33:08,760 Ja go nie obchodzę. To mój mąż. 496 00:33:16,400 --> 00:33:17,280 Dziękuję. 497 00:33:31,440 --> 00:33:32,680 Dziękuję, kochanie. 498 00:33:32,680 --> 00:33:34,480 Jakbym prezentował wiadomości. 499 00:33:35,000 --> 00:33:37,200 Na szczęście robi to cudowny James Vereker. 500 00:33:38,080 --> 00:33:38,920 Dziękuję. 501 00:33:39,520 --> 00:33:41,800 Bez obaw, zaraz idziemy jeść. 502 00:33:42,360 --> 00:33:43,840 Bardzo się cieszę, 503 00:33:43,840 --> 00:33:46,720 że przyszliście powitać nową gwiazdę Corinium. 504 00:33:47,440 --> 00:33:49,560 Panie i panowie, Declan O’Hara. 505 00:33:54,000 --> 00:33:54,880 Zdrowie. 506 00:33:54,880 --> 00:33:58,360 Declan dołącza do Corinium, gdy jesteśmy na szczycie. 507 00:33:58,360 --> 00:34:02,920 Nasz serial, Siali chłopcy mak, bije rekordy. 508 00:34:03,560 --> 00:34:05,200 To rolnictwo jest sexy? 509 00:34:07,720 --> 00:34:10,320 Z przychodami ze sprzedaży do Stanów 510 00:34:10,320 --> 00:34:15,640 jesteśmy pewni, że to będzie nasza najbardziej udana jesień w historii. 511 00:34:15,640 --> 00:34:17,000 Brawo. 512 00:34:17,000 --> 00:34:19,840 ...przeskoczył sześciu dorosłych mężczyzn. 513 00:34:26,200 --> 00:34:27,840 O Boże. To on. 514 00:34:28,360 --> 00:34:31,960 Przepraszam. Nie chciałem cię przyćmić. 515 00:34:31,960 --> 00:34:33,440 Straż pożarna nie przyjedzie? 516 00:34:37,560 --> 00:34:39,560 Proszę, mów dalej. 517 00:34:39,560 --> 00:34:41,640 - Cześć, kochanie. - Cześć. 518 00:34:42,960 --> 00:34:48,400 Declanie, bez wątpienia jesteś klejnotem w koronie Corinium. 519 00:34:48,400 --> 00:34:53,320 Wiem, że wszyscy obecni z radością powitają twoją żonę Maud 520 00:34:53,320 --> 00:34:55,880 i córkę Agathę w naszej rodzinie Cotchester. 521 00:34:55,880 --> 00:34:57,360 Panie i panowie, Declan O’Hara. 522 00:35:06,520 --> 00:35:08,640 - Lunch gotowy. - Drinka? 523 00:35:08,640 --> 00:35:09,880 Dziękuję, kochanie. 524 00:35:34,440 --> 00:35:35,960 Ale wspaniałe jedzenie. 525 00:35:40,840 --> 00:35:43,520 Ludzie mówią mi: „Powinna pani napisać książkę. 526 00:35:43,520 --> 00:35:45,200 Ma pani fascynujące życie”. 527 00:35:45,920 --> 00:35:46,920 Zabawne. 528 00:35:46,920 --> 00:35:48,800 A mnie, żebym otworzyła sklep. 529 00:35:51,360 --> 00:35:52,800 Gdzie się przeniosłaś? 530 00:35:52,800 --> 00:35:54,400 Whychey, Green Lawns. 531 00:35:54,400 --> 00:35:56,800 Piękny dom, rozbudowaliśmy go i wstawiliśmy 532 00:35:56,800 --> 00:35:58,880 podwójne szyby w starych oknach. 533 00:35:58,880 --> 00:36:01,280 W epoce wiktoriańskiej pewnie nosili sporo swetrów. 534 00:36:02,720 --> 00:36:03,600 Niezłe. 535 00:36:03,600 --> 00:36:06,120 Ale jedyny dom, jaki tu znam, to Bottom Hollow Court. 536 00:36:06,120 --> 00:36:07,960 Green Lawns brzmi o wiele ładniej. 537 00:36:07,960 --> 00:36:10,200 Zwłaszcza po uporządkowaniu ogrodu. 538 00:36:10,200 --> 00:36:11,800 Żadnych pyrów, Fred. 539 00:36:15,720 --> 00:36:18,400 Lord Baddingham stara się o nominację dla Freda. 540 00:36:19,440 --> 00:36:21,640 Zachęcam go, by nabrał ogłady. 541 00:36:21,640 --> 00:36:25,080 Przydałoby nam się tu więcej troskliwych żon, pani Jones. 542 00:36:25,960 --> 00:36:27,920 Proszę mi mówić Myszka. 543 00:36:27,920 --> 00:36:29,400 Jak wszyscy moi przyjaciele. 544 00:36:29,400 --> 00:36:31,280 Przycupniemy gdzieś? 545 00:36:31,280 --> 00:36:32,840 Chodźmy, Myszko. 546 00:36:34,120 --> 00:36:37,200 Zrezygnuj już z alkoholu. Nie chcemy znowu bawić się w polowanie. 547 00:36:38,080 --> 00:36:40,600 Bardzo lubię twoje Fakty z Cotswolds. 548 00:36:42,200 --> 00:36:45,200 Mój mąż mówi, że jesteś jednym z najpotężniejszych ludzi w Anglii. 549 00:36:47,320 --> 00:36:49,040 Chyba tak. 550 00:36:49,040 --> 00:36:50,880 No to możesz zjeść kilka ziemniaków. 551 00:36:53,880 --> 00:36:55,960 Jeden ziemniak, dwa ziemniaki, trzy ziemniaki. 552 00:36:56,760 --> 00:36:58,080 Poszukamy więcej alkoholu? 553 00:37:01,760 --> 00:37:02,760 Witaj, Declan. 554 00:37:03,480 --> 00:37:04,520 Do zobaczenia. 555 00:37:05,160 --> 00:37:08,680 Byliśmy zaskoczeni, gdy zostawiłeś BBC dla Corinium. 556 00:37:09,320 --> 00:37:10,800 Tęsknisz za uczciwością 557 00:37:10,800 --> 00:37:12,880 czy bez niej jest ci lżej? 558 00:37:12,880 --> 00:37:15,160 Jak nazwali was w Oku detektywa? 559 00:37:15,160 --> 00:37:17,800 Pierwsza nie do końca dama z Fleet Street? 560 00:37:23,320 --> 00:37:26,040 Tag, widziałaś gdzieś matkę? 561 00:37:26,040 --> 00:37:27,680 Nie. 562 00:37:30,160 --> 00:37:33,240 Poznałam kilku sportowców. Zawsze dostają to, czego chcą. 563 00:37:33,240 --> 00:37:34,800 To czego chcemy? 564 00:37:34,800 --> 00:37:35,880 Wygrywać. 565 00:37:36,400 --> 00:37:38,440 Niestety, już nie uprawiam jeździectwa. 566 00:37:39,480 --> 00:37:41,880 Wciąż jesteś wysportowany. 567 00:37:43,680 --> 00:37:46,640 Martwi mnie, że mieszkasz po drugiej stronie doliny. 568 00:37:52,720 --> 00:37:54,120 - Tu jesteś. - W końcu. 569 00:37:55,800 --> 00:37:57,640 Shergar we własnej osobie. 570 00:37:57,640 --> 00:38:00,880 Pan Campbell-Black. Zapoznaje się pan z sąsiadami? 571 00:38:03,040 --> 00:38:04,520 Taggie, poznałaś Ruperta? 572 00:38:06,000 --> 00:38:07,320 Raczej bym pamiętał. 573 00:38:07,320 --> 00:38:09,160 Agatha. Moja córka. 574 00:38:09,160 --> 00:38:10,240 Taggie! 575 00:38:11,400 --> 00:38:13,760 Ponoć zmasakrowałeś Paula Strattona. 576 00:38:13,760 --> 00:38:16,080 Chciałbym to zobaczyć. 577 00:38:20,720 --> 00:38:23,120 Może podkradniemy Tony’emu whisky? 578 00:38:25,720 --> 00:38:26,880 Czemu nie? 579 00:38:41,240 --> 00:38:42,400 Znowu się chowasz? 580 00:38:43,240 --> 00:38:45,480 Grają końcówkę Złota Renu, 581 00:38:45,480 --> 00:38:46,880 Potrzebuję cię przy mnie. 582 00:38:47,560 --> 00:38:49,280 Cholerny Rupert. Chcę to mieć za sobą. 583 00:38:49,880 --> 00:38:50,960 Chodź tu. 584 00:38:54,760 --> 00:38:57,040 Nie wierzę, że robię to dla wiarygodności. 585 00:38:57,040 --> 00:38:59,120 Swój status zawdzięcza wyłącznie urodzeniu. 586 00:38:59,120 --> 00:39:01,680 To tylko waluta społeczna. Tak działa świat. 587 00:39:01,680 --> 00:39:03,280 Palant ze szkoły publicznej. 588 00:39:03,280 --> 00:39:06,320 Może wyślemy Archiego do takiej i zaoszczędzimy? 589 00:39:07,880 --> 00:39:10,880 Poczujesz się od niego gorszy, jeśli dasz sobie wejść na głowę. 590 00:39:10,880 --> 00:39:12,800 Głęboki wdech, wyprostuj ramiona. 591 00:39:14,200 --> 00:39:15,280 Dobry chłopak. 592 00:39:19,400 --> 00:39:20,640 Pracujesz w weekend? 593 00:39:20,640 --> 00:39:23,120 Mam nadzieję, że Tony dobrze ci płaci. 594 00:39:24,080 --> 00:39:25,240 Chodźcie, pieski. 595 00:39:26,520 --> 00:39:28,600 Trochę się naszukałem, ale znalazłem to. 596 00:39:28,600 --> 00:39:30,240 Spodoba ci się. 597 00:39:30,240 --> 00:39:32,800 Ubezpieczenie w kwestii Declana O’Hary. 598 00:39:57,560 --> 00:40:01,000 „Pokój panuje w kraju, który jest silnie uzbrojony”. 599 00:40:02,160 --> 00:40:03,760 Motto Baddinghamów. 600 00:40:04,920 --> 00:40:06,600 Około 1972 roku. 601 00:40:10,640 --> 00:40:13,360 Lord Pop Pop, ojciec Tony’ego, 602 00:40:13,360 --> 00:40:15,600 zarobił miliony na wojnie. 603 00:40:15,600 --> 00:40:18,560 Dlatego Tony ożenił się z lady Monicą z Glen. 604 00:40:19,160 --> 00:40:22,280 On dostał szmal tatusia, Mon Mon dostała dom, 605 00:40:22,280 --> 00:40:26,080 a Tony najbardziej pragnie mieć klasę. 606 00:40:28,760 --> 00:40:32,680 Dlaczego Anglicy mają taką obsesję na punkcie klasy i pieniędzy? 607 00:40:32,680 --> 00:40:33,760 Declan! 608 00:40:33,760 --> 00:40:36,520 Tylko zadałem panu pytanie. 609 00:40:36,520 --> 00:40:39,280 Rupert, poznałeś Declana. 610 00:40:39,280 --> 00:40:40,360 Napijecie się jeszcze? 611 00:40:41,680 --> 00:40:42,560 Już macie. 612 00:40:44,320 --> 00:40:46,000 Dobra szkocka. Monica wybrała? 613 00:40:48,280 --> 00:40:50,760 Nie słuchaj go. Nasze rodziny długo się znają. 614 00:40:50,760 --> 00:40:51,840 Nie tak długo. 615 00:40:53,400 --> 00:40:56,120 Możemy pogadać na osobności? 616 00:40:56,120 --> 00:40:57,440 Mam propozycję biznesową. 617 00:40:57,440 --> 00:40:58,840 Jesteśmy przyjaciółmi. 618 00:40:59,680 --> 00:41:02,600 Nie powiesz przecież nic, czego droga Maudie nie powinna usłyszeć. 619 00:41:02,600 --> 00:41:06,360 Nie będę pić sherry z żonami, gdy mężczyźni się bawią. 620 00:41:06,360 --> 00:41:09,680 Chcesz tu być, gdy Tony zaprosi mnie do zarządu. 621 00:41:17,200 --> 00:41:18,200 W porządku. 622 00:41:20,200 --> 00:41:22,600 To dochodowa gra. Pomyślałem o tobie. 623 00:41:23,760 --> 00:41:25,760 Ciężko brać cię poważnie. 624 00:41:25,760 --> 00:41:27,640 Brzmisz, jakbyś grał w Monopoly. 625 00:41:29,960 --> 00:41:31,280 Odpowiedź brzmi „nie”. 626 00:41:31,800 --> 00:41:34,280 Lady Gosling myśli, że przydam ci klasy 627 00:41:34,280 --> 00:41:35,640 i pomogę zachować koncesję, 628 00:41:35,640 --> 00:41:39,480 ale nie użyję nazwiska rodzinnego, żebyś kupił większy helikopter. 629 00:41:42,960 --> 00:41:45,120 Tony, przyszedł Paul Stratton. 630 00:41:48,760 --> 00:41:49,800 Wybaczcie spóźnienie. 631 00:41:51,000 --> 00:41:52,440 Trudno wstać z łóżka. 632 00:41:52,440 --> 00:41:54,080 Wiecie, jak to jest z nowożeńcami. 633 00:41:55,000 --> 00:41:56,000 Paul! 634 00:41:56,000 --> 00:41:58,920 Nie pochylaj się w tych dżinsach, bo ci oczy wyskoczą z orbit. 635 00:41:58,920 --> 00:42:04,400 A nowa pani Stratton jest bardzo mile widziana. 636 00:42:04,400 --> 00:42:06,000 Dobra robota, Paul. 637 00:42:08,240 --> 00:42:10,240 - Znasz Declana O’Harę? - Tak. 638 00:42:10,240 --> 00:42:12,920 Wyświadczył nam pan przysługę, panie O’Hara. 639 00:42:12,920 --> 00:42:14,960 Warto grać w otwarte karty. 640 00:42:14,960 --> 00:42:16,320 Jesteśmy bardzo szczęśliwi. 641 00:42:16,320 --> 00:42:17,560 Prawda, Paul? 642 00:42:17,560 --> 00:42:18,960 To nowy ja. 643 00:42:22,160 --> 00:42:23,240 Przepraszam. 644 00:42:29,480 --> 00:42:31,640 Co za kretynizm. 645 00:42:41,920 --> 00:42:45,480 Słyszałem, że przyłapałaś Campbella na tenisie. 646 00:42:47,080 --> 00:42:49,040 Każdy by się wkurzył. 647 00:42:49,040 --> 00:42:50,360 Kto o tym wie? 648 00:42:52,160 --> 00:42:54,640 Cała dolina wie o wozach strażackich. 649 00:42:56,400 --> 00:43:00,120 A teraz już wiem, kim była ta tajemnicza kobieta, prawda? 650 00:43:53,080 --> 00:43:54,800 Wiesz, że ryzykujesz? 651 00:43:54,800 --> 00:43:56,760 I mówi to osoba pracująca dla Thatcher. 652 00:43:58,320 --> 00:43:59,960 Obyś czuł bluesa. 653 00:44:19,720 --> 00:44:21,080 Nadchodzi. 654 00:44:24,240 --> 00:44:25,760 Ty draniu! 655 00:44:26,440 --> 00:44:28,880 Sarę Stratton też posuwałeś? 656 00:44:35,160 --> 00:44:36,200 To tylko tenis! 657 00:45:01,040 --> 00:45:02,280 Kurwa! 658 00:45:02,280 --> 00:45:03,440 Leżeć! 659 00:45:19,640 --> 00:45:21,280 Beattie, kochanie! 660 00:45:22,360 --> 00:45:24,240 Zniszczę cię. 661 00:45:37,400 --> 00:45:38,680 Przepraszam. 662 00:45:43,040 --> 00:45:47,320 Nic by się nie stało, ale to moje auto. 663 00:45:57,760 --> 00:46:01,520 - To teraz Rupert? - Tylko rozmawialiśmy. 664 00:46:01,520 --> 00:46:02,760 Kleiłaś się do niego. 665 00:46:02,760 --> 00:46:05,800 Nie mogę z nikim rozmawiać, bo myślisz, że flirtuję. 666 00:46:05,800 --> 00:46:07,480 - Dorośnij. - Boże. 667 00:46:07,480 --> 00:46:09,120 Nie chciałam tu przyjeżdżać. 668 00:46:09,120 --> 00:46:11,680 To ty wziąłeś czek i nas sprzedałeś. 669 00:46:11,680 --> 00:46:14,480 Tak, Maud. To okropny dom, a ty masz okropne życie. 670 00:46:14,480 --> 00:46:16,480 I to są teraz nasi znajomi? Rany. 671 00:46:16,480 --> 00:46:19,720 Gadają tylko o koniach, psach, domach, autach 672 00:46:19,720 --> 00:46:22,440 i kto ma najdłuższy podjazd. 673 00:46:22,440 --> 00:46:25,200 Faceci chcą jeździć na wszystkim, 674 00:46:25,200 --> 00:46:26,640 póki nie są z tym w związku. 675 00:46:26,640 --> 00:46:28,160 Jezu, a ich żony 676 00:46:28,160 --> 00:46:31,720 nie miały orgazmu od czasu młodzieżowego obozu jeździeckiego. 677 00:46:32,720 --> 00:46:34,040 Ja pierdolę. 678 00:46:38,680 --> 00:46:40,240 To nie my, prawda? 679 00:46:43,760 --> 00:46:45,160 Wszyscy na ciebie patrzyli. 680 00:46:47,440 --> 00:46:48,640 Podobało ci się to? 681 00:46:49,840 --> 00:46:50,920 Boże. 682 00:46:50,920 --> 00:46:53,320 Jak bardzo? Jak bardzo ci się podobało? 683 00:46:54,760 --> 00:46:56,440 - Powiedz. - Bardzo. 684 00:46:57,200 --> 00:46:58,760 - Jak bardzo? - Bardzo. 685 00:47:47,000 --> 00:47:51,000 Cześć. Chodźcie. 686 00:47:51,520 --> 00:47:52,480 Tęskniliście? 687 00:48:21,200 --> 00:48:22,280 Tak? 688 00:48:23,800 --> 00:48:24,960 Tak, w porządku. 689 00:48:26,520 --> 00:48:29,160 Nie, to był bufet. 690 00:48:31,800 --> 00:48:33,120 Jasne. Widzimy się o 9.00? 691 00:48:34,640 --> 00:48:36,120 Miłego wieczoru, pani premier. 692 00:48:42,400 --> 00:48:43,400 Idziemy. 693 00:48:44,040 --> 00:48:45,400 Tata znów ma kłopoty. 694 00:49:03,600 --> 00:49:07,040 Mama i tata się pogodzili. Był Rupert? 695 00:49:07,800 --> 00:49:10,720 Chyba tak. 696 00:49:13,120 --> 00:49:14,840 Rywale autorstwa Lizzie Vereker 697 00:49:19,640 --> 00:49:21,440 „Gdy wpatrywała się w O’Caseyów 698 00:49:21,440 --> 00:49:24,080 o lśniącej artystycznej urodzie, 699 00:49:24,080 --> 00:49:28,120 wkraczając do świata nieokiełznanej namiętności, martwiła się”. 700 00:49:29,240 --> 00:49:33,320 „Diarmuid O’Casey nie wiedział, że zabrał rodzinę w dzicz. 701 00:49:34,320 --> 00:49:39,720 Do świata nieposkromionych bestii oddających się najniższym potrzebom. 702 00:49:48,040 --> 00:49:49,560 Spragnionych seksu”. 703 00:49:53,800 --> 00:49:55,920 {\an8}SIALI CHŁOPCY MAK 704 00:49:55,920 --> 00:49:57,920 „Spragnionych statusu. 705 00:50:00,920 --> 00:50:02,160 Spragnionych miłości. 706 00:50:10,040 --> 00:50:11,480 Głodnych władzy”. 707 00:50:12,040 --> 00:50:14,880 Campbell-Black od dzisiaj jest skończony. 708 00:50:15,720 --> 00:50:17,240 „Spragnionych pocieszenia”. 709 00:50:17,240 --> 00:50:18,640 Idziesz do łóżka? 710 00:50:18,640 --> 00:50:21,680 Jak przyjdę, to lepiej, żebyś była całkiem naga. 711 00:50:24,320 --> 00:50:26,800 Dobre pieski. Leżeć. 712 00:50:34,560 --> 00:50:38,040 „Moje oczy ujrzały chwałę przyjścia Pana”. 713 00:50:54,440 --> 00:50:57,200 „Bo mimo że drapieżniki są uwodzicielskie, 714 00:50:58,000 --> 00:51:01,440 należy zawsze uważać, by nie zostać zjedzonym”. 715 00:51:10,640 --> 00:51:11,920 Cholera! 716 00:51:13,400 --> 00:51:15,040 O tak! 717 00:51:25,560 --> 00:51:26,720 Co za niespodzianka. 718 00:51:27,400 --> 00:51:32,360 Pani premier nie był zadowolona, że prasa pisze o życiu jej ministrów. 719 00:51:32,360 --> 00:51:35,000 Paula Strattona przeniesiono do na tylne ławy. 720 00:51:35,000 --> 00:51:37,040 O rany. Straciłeś pracę? 721 00:51:37,040 --> 00:51:38,640 Nie, skądże. 722 00:51:38,640 --> 00:51:40,480 Pani Thatcher dała mi awans. 723 00:51:41,160 --> 00:51:46,040 Jestem jej ministrem sportu. A zatem dziękuję. 724 00:51:46,640 --> 00:51:48,120 Bez ciebie nie dałbym rady. 725 00:51:50,120 --> 00:51:52,200 Przyjechałeś tylko po to, by mi to powiedzieć? 726 00:51:53,400 --> 00:51:57,400 Trzymaj swój parszywy nos z dala od moich spraw. 727 00:51:58,880 --> 00:52:02,440 Maggie w końcu cię przejrzy, ty rozpieszczona cipo. 728 00:52:07,280 --> 00:52:10,680 Musisz się bardziej postarać, jeśli chcesz mnie pokonać. 729 00:52:19,200 --> 00:52:20,200 No to gramy. 730 00:53:00,160 --> 00:53:02,160 Napisy: Igor Kaźmierczak