1
00:00:03,294 --> 00:00:07,340
Fuko i Andy skontaktowali się z Anno Un.
2
00:00:07,424 --> 00:00:10,176
Anno postanawia im pomóc,
by stali się potężniejsi.
3
00:00:10,260 --> 00:00:14,931
Fuko i Andy muszą stawić czoło Jesieni,
by ocalić jego ofiarę,
4
00:00:15,015 --> 00:00:19,019
ale ich obecne umiejętności
są niewystarczające.
5
00:00:19,102 --> 00:00:23,314
Anno rysuje rękę Andy’ego
i używa jej w potężnym ataku.
6
00:00:23,398 --> 00:00:25,859
Tym samym pokazuje potęgę swojej mocy.
7
00:00:25,942 --> 00:00:28,987
Ale nawet to nie wystarcza,
by pokonać Jesień.
8
00:00:29,070 --> 00:00:33,116
Trio decyduje się na odwrót
i udaje się do rezydencji Anno.
9
00:00:33,199 --> 00:00:36,453
Przekonują Juiz, by pozwoliła im
wziąć udział w treningu Anno.
10
00:00:36,536 --> 00:00:39,330
Andy zostaje zmieniony w książkę,
która sięga kosmosu.
11
00:00:42,250 --> 00:00:45,086
Czemu jest taka opasła?
12
00:00:45,170 --> 00:00:48,256
Pewnie dlatego,
że zawiera też wspomnienia Victora.
13
00:00:48,339 --> 00:00:52,302
Tak długo istnieje na tym świecie.
14
00:00:52,802 --> 00:00:56,890
Żeby poznać przeszłość Andy’ego,
muszę przeczytać całą książkę?
15
00:00:56,973 --> 00:00:58,016
Nie do końca.
16
00:00:59,100 --> 00:01:00,143
Musisz w nią wejść.
17
00:01:00,226 --> 00:01:01,227
Jak...
18
00:01:01,811 --> 00:01:03,813
Nie da się jej przeczytać.
19
00:01:04,522 --> 00:01:06,191
Jest za ciężka, by ją otworzyć.
20
00:01:06,274 --> 00:01:09,194
Ale to nie wyjaśnia „wejścia” w nią.
21
00:01:09,778 --> 00:01:13,114
To brzmi jak fabuła jakiejś baśni...
22
00:01:15,867 --> 00:01:16,868
Czy to ja?
23
00:01:16,951 --> 00:01:18,536
Spokojnie, nic ci nie jest.
24
00:01:20,288 --> 00:01:23,124
To Artefakt Duszy.
25
00:01:23,208 --> 00:01:28,046
Oddziela duszę od ciała
i umieszcza ją w innym przedmiocie.
26
00:01:28,129 --> 00:01:31,341
Ja umieszczę cię w książce.
27
00:01:40,558 --> 00:01:44,479
Dowiesz się nowych rzeczy
o Andym i o sobie.
28
00:01:44,562 --> 00:01:47,440
A on lepiej zrozumie ciebie
29
00:01:47,524 --> 00:01:49,109
i przeanalizuje swoją przeszłość.
30
00:01:49,192 --> 00:01:50,902
Co? Co to znaczy?
31
00:01:50,985 --> 00:01:52,153
Innymi słowy...
32
00:01:53,404 --> 00:01:55,240
poznasz powód.
33
00:01:55,824 --> 00:01:58,034
Powód, dla którego Andy się urodził.
34
00:02:48,293 --> 00:02:49,127
{\an8}PODZIEMIE
35
00:03:41,012 --> 00:03:42,305
Gdzie ja jestem?
36
00:03:42,972 --> 00:03:45,308
Czy to wspomnienia Andy’ego?
37
00:03:47,393 --> 00:03:48,394
Stać!
38
00:03:50,355 --> 00:03:52,607
Jesteś jedną z uciekinierek? Wracaj tu!
39
00:03:52,690 --> 00:03:54,150
Jestem Fuko Izumo!
40
00:03:54,234 --> 00:03:57,987
Nie jestem stąd. Gdzie ja jestem?
41
00:03:58,488 --> 00:04:01,532
Przestań paplać, jeśli ci życie miłe.
42
00:04:01,616 --> 00:04:04,535
O nie. Nie mogę umrzeć.
Dopiero co tu dotarłam.
43
00:04:05,119 --> 00:04:07,747
Proszę. Jestem zwykłą 18-latką.
44
00:04:07,830 --> 00:04:10,333
Nie jestem niebezpieczna.
Nie szukam guza.
45
00:04:10,416 --> 00:04:12,335
Puść mnie wolno, dobra?
46
00:04:14,128 --> 00:04:16,798
Jeszcze nie odnalazłam Andy’ego!
47
00:04:23,263 --> 00:04:28,726
Josh, Red, Sanders!
Nie ocaliliście wszystkich dzieci?
48
00:04:28,810 --> 00:04:32,605
Sprawdziłam. Żadne z dzieci jej nie zna.
49
00:04:32,689 --> 00:04:33,690
Co? Nie?
50
00:04:36,567 --> 00:04:37,568
Andy, to...
51
00:04:39,487 --> 00:04:41,239
To ty, prawda?
52
00:04:41,322 --> 00:04:43,449
Gdzie jesteśmy? I kiedy?
53
00:04:43,533 --> 00:04:46,452
Jesteśmy niedaleko Longing.
54
00:04:46,536 --> 00:04:49,289
Jesteś stamtąd? Odwieziemy cię.
55
00:04:50,748 --> 00:04:53,293
Wiedziałam, że mogę na ciebie liczyć.
56
00:04:53,376 --> 00:04:56,504
Nawet w tych czasach nie dasz mi umrzeć.
57
00:04:56,587 --> 00:04:59,173
Co to za Andy, o którym ciągle mówisz?
58
00:04:59,841 --> 00:05:02,218
A, no tak. Miałeś inne imię.
59
00:05:03,845 --> 00:05:06,764
Ile jeszcze
zamierzasz się kleić do kapitana?
60
00:05:07,724 --> 00:05:09,309
Przepraszam. Ja tylko...
61
00:05:09,392 --> 00:05:10,518
Luzuj, Josh.
62
00:05:13,146 --> 00:05:15,315
Nie dotknęłaś moich włosów, prawda?
63
00:05:15,398 --> 00:05:18,860
Niedobrze. Nadchodzi nieszczęście!
64
00:05:20,111 --> 00:05:22,739
Nieszczęście? O czym ty...
65
00:05:27,660 --> 00:05:30,038
Dobrze, że było takie małe.
66
00:05:32,332 --> 00:05:33,207
Skąd...
67
00:05:33,791 --> 00:05:37,587
Przewidziałaś to?
Jesteś czarownicą? Na pewno.
68
00:05:37,670 --> 00:05:39,088
Lepiej cię zabiję.
69
00:05:39,589 --> 00:05:41,090
Niedobrze.
70
00:05:41,174 --> 00:05:43,718
Dopiero co znalazłam Andy’ego.
Nie mogę umrzeć.
71
00:05:43,801 --> 00:05:46,804
Muszę im to wyjaśnić
i zyskać ich zaufanie.
72
00:05:49,182 --> 00:05:52,060
Na lewym ramieniu masz napis „Dead End”!
73
00:05:52,143 --> 00:05:55,563
A na klatce piersiowej
po lewej stronie „1865”!
74
00:05:56,230 --> 00:05:59,025
Jestem Fuko Izumo i znam twoją przyszłość.
75
00:05:59,567 --> 00:06:01,736
Musisz mi uwierzyć. Proszę.
76
00:06:01,819 --> 00:06:04,947
Kapitanie, skąd ta dziewczyna wie,
jakie masz dziary?
77
00:06:06,783 --> 00:06:11,162
Co cię łączyło z kapitanem?
78
00:06:15,375 --> 00:06:16,376
Chodź z nami.
79
00:06:18,711 --> 00:06:19,962
Zjedzmy coś.
80
00:06:31,682 --> 00:06:33,184
Dobrze, że nic wam nie jest.
81
00:06:37,855 --> 00:06:41,526
Dziękuję za ocalenie dzieci.
Jesteśmy waszymi dłużnikami.
82
00:06:41,609 --> 00:06:43,736
Jak mogę się wam odwdzięczyć?
83
00:06:46,280 --> 00:06:49,700
{\an8}SALOON I RESTAURACJA SZCZĘŚCIE
84
00:06:50,284 --> 00:06:52,537
Podobno mówisz po japońsku.
85
00:06:52,620 --> 00:06:54,247
Tak. Kapitan mnie nauczył.
86
00:06:54,747 --> 00:06:59,544
Chcę tam pojechać i poznać samurajów.
I nauczyć się szybko wyciągać miecz.
87
00:07:05,550 --> 00:07:08,428
Na pewno? Nie chcecie nic prócz jedzenia?
88
00:07:08,511 --> 00:07:10,138
Nie. Spokojnie.
89
00:07:10,221 --> 00:07:12,140
Jedzenie i napitek wystarczą.
90
00:07:12,682 --> 00:07:16,978
Jeśli jesteście zainteresowani,
mamy miejski browar,
91
00:07:17,061 --> 00:07:19,439
ale jest dość mocny dla przyjezdnych.
92
00:07:19,522 --> 00:07:21,858
Polej nam. Zobaczymy, kto wypije więcej.
93
00:07:21,941 --> 00:07:23,651
Tak jest. Wchodzimy w to.
94
00:07:47,216 --> 00:07:49,969
Czym się na co dzień zajmujecie?
95
00:07:50,052 --> 00:07:54,474
Wiele miejsc popadło w ruinę
przez wojnę secesyjną.
96
00:07:54,557 --> 00:07:57,518
Zajmujemy się cwaniaczkami,
którzy są na bakier z prawem.
97
00:07:57,602 --> 00:08:00,688
W zamian otrzymujemy
tego typu podziękowania.
98
00:08:02,023 --> 00:08:04,609
Wojna secesyjna? Który mamy rok?
99
00:08:04,692 --> 00:08:07,945
Sam dobrze wiesz, że to przykrywka.
Wiemy, jak jest.
100
00:08:09,530 --> 00:08:12,533
Kapitan nie pamięta swojej przeszłości.
101
00:08:12,617 --> 00:08:14,744
Dlatego podróżuje po świecie.
102
00:08:14,827 --> 00:08:19,582
Ma nadzieję, że trafi na kogoś,
kto powie mu, kim jest.
103
00:08:22,543 --> 00:08:26,380
Podczas swoich wojaży
uratował skórę każdemu z nas.
104
00:08:26,464 --> 00:08:28,216
Dlatego teraz mu pomagamy.
105
00:08:29,050 --> 00:08:30,092
Dlatego lepiej,
106
00:08:31,385 --> 00:08:35,014
żeby nie okazało się, że kłamiesz,
że znasz kapitana.
107
00:08:35,097 --> 00:08:36,516
Bo inaczej już po tobie.
108
00:08:38,392 --> 00:08:40,478
Uspokójcie się.
109
00:08:40,561 --> 00:08:43,481
Nic nam nie powie,
jeśli będziecie jej grozić.
110
00:08:44,190 --> 00:08:49,195
Fuko, tak? Skąd wiesz o moich tatuażach?
111
00:08:49,779 --> 00:08:51,197
Skąd...
112
00:08:53,699 --> 00:08:56,452
W przyszłości wiecznie chodzisz nago.
113
00:09:00,623 --> 00:09:02,583
Niemożliwe. To absurdalne.
114
00:09:02,667 --> 00:09:03,793
Taka prawda!
115
00:09:03,876 --> 00:09:07,421
Może to dlatego,
że tak długo żyjesz jako Nieumarły?
116
00:09:07,505 --> 00:09:11,008
I przez to
zmienił się twój system wartości?
117
00:09:11,968 --> 00:09:15,096
W przyszłości walczysz kataną
118
00:09:16,889 --> 00:09:18,307
i używasz palców jako kul.
119
00:09:18,391 --> 00:09:20,184
Czekaj. Nieumarły?
120
00:09:20,851 --> 00:09:21,852
Tak.
121
00:09:22,895 --> 00:09:24,105
Co?
122
00:09:25,940 --> 00:09:28,609
Kapitan faktycznie szybko się regeneruje,
123
00:09:28,693 --> 00:09:30,570
ale nie jest jakimś zombie.
124
00:09:31,279 --> 00:09:35,116
Rozumiem. W tych czasach
Andy jeszcze nie wie, że jest Nieumarły.
125
00:09:37,326 --> 00:09:41,038
Pozwól mi do was dołączyć.
126
00:09:44,917 --> 00:09:48,170
Nic, co powiedziałam,
nie wzbudziło waszego zaufania?
127
00:09:48,671 --> 00:09:51,799
To pozwólcie, że zaryzykuję życiem
u waszego boku.
128
00:09:51,882 --> 00:09:55,845
Zdobędę wasze zaufanie,
stanę się silniejsza i poznam cię, Andy.
129
00:09:55,928 --> 00:09:57,888
Trzy rzeczy za jednym zamachem.
130
00:10:14,405 --> 00:10:15,656
Jedna kula, jeden strzał.
131
00:10:17,700 --> 00:10:21,912
Wyceluj sobie w głowę.
Jeśli przeżyjesz, pozwolę ci dołączyć.
132
00:10:24,915 --> 00:10:28,210
Nieźle. Dawno nie było takiej inicjacji.
133
00:10:53,694 --> 00:10:55,404
Dość. Oszalałaś?
134
00:10:55,488 --> 00:10:56,822
Przepraszam.
135
00:10:57,490 --> 00:11:00,493
Ale pistolet nie był naładowany, prawda?
136
00:11:02,745 --> 00:11:05,623
Przechytrzyłeś mnie...
137
00:11:07,667 --> 00:11:12,129
ale wiem,
że Andy wobec nikogo by tak nie postąpił.
138
00:11:12,213 --> 00:11:14,423
A zwłaszcza kogoś,
kto nie jest wojownikiem.
139
00:11:15,549 --> 00:11:19,428
Dzięki Bogu.
Jednak nadal jesteś sobą, Andy.
140
00:11:22,223 --> 00:11:25,643
Co byś zrobiła,
gdyby pistolet był naładowany?
141
00:11:25,726 --> 00:11:27,645
Nic by się nie stało. To Andy.
142
00:11:27,728 --> 00:11:29,397
A jeśli by go naładował?
143
00:11:29,480 --> 00:11:30,481
Nie naładowałby.
144
00:11:32,692 --> 00:11:34,151
Podobasz mi się.
145
00:11:34,902 --> 00:11:36,404
Pozwólmy jej dołączyć.
146
00:11:37,822 --> 00:11:38,864
Dobra, kapitanie?
147
00:11:51,711 --> 00:11:53,713
- Nie żyją?
- Tak.
148
00:11:53,796 --> 00:11:55,756
Poszło łatwiej, niż sądziłem.
149
00:11:57,049 --> 00:11:58,676
Hej, właścicielko.
150
00:11:59,260 --> 00:12:03,013
Dobra robota. Upiłaś ich.
Tak jak planowaliśmy.
151
00:12:03,097 --> 00:12:04,557
Łatwe cele.
152
00:12:04,640 --> 00:12:07,393
Dotrzymacie swojej obietnicy?
153
00:12:07,935 --> 00:12:11,147
Oczywiście. Damy dzieciom spokój.
154
00:12:18,612 --> 00:12:19,613
Fuko.
155
00:12:21,407 --> 00:12:22,450
Pani Josh,
156
00:12:23,701 --> 00:12:25,369
ocaliła mnie pani.
157
00:12:26,287 --> 00:12:29,999
Czy w przyszłości kapitan ma dobre życie?
158
00:12:30,916 --> 00:12:33,627
Nie cierpi?
159
00:12:34,170 --> 00:12:36,964
Nie. Dobrze mu się żyje.
W sumie to świetnie.
160
00:12:39,216 --> 00:12:40,217
To dobrze.
161
00:12:41,010 --> 00:12:42,636
Cieszę się.
162
00:12:46,307 --> 00:12:48,476
Sanders, pożyczę je.
163
00:12:49,810 --> 00:12:51,061
Zaraz wracam.
164
00:12:51,937 --> 00:12:53,022
Andy, poczekaj.
165
00:12:54,231 --> 00:12:56,984
Początkowo nie rozumiałam,
czego miałam się o nim dowiedzieć,
166
00:12:58,944 --> 00:13:00,070
ale teraz już wiem.
167
00:13:01,280 --> 00:13:04,784
Miałam zobaczyć,
ile razy musiał się żegnać z ludźmi.
168
00:13:05,993 --> 00:13:07,578
Teraz wszystko jasne.
169
00:13:07,661 --> 00:13:09,914
Jestem Nieumarły, więc nie mogę umrzeć.
170
00:13:09,997 --> 00:13:12,500
Walka kontaktowa będzie lepszym wyjściem.
171
00:13:13,083 --> 00:13:16,962
Skoro i tak nie umrę,
nie muszę się martwić bólem.
172
00:13:20,549 --> 00:13:24,970
Moim zadaniem jest
być świadkiem każdego pożegnania.
173
00:13:26,013 --> 00:13:30,935
{\an8}UNDEAD UNLUCK
174
00:13:41,028 --> 00:13:43,572
Dziękuję za pomoc.
Wybacz, że cię fatygowałem.
175
00:13:44,448 --> 00:13:47,201
Daj spokój. Musiałam ci pomóc.
176
00:13:48,536 --> 00:13:50,037
Pani Josh mnie ocaliła.
177
00:13:51,288 --> 00:13:53,082
To byli dobrzy ludzie.
178
00:13:53,874 --> 00:13:55,668
Zbyt dobrzy jak dla mnie.
179
00:13:56,752 --> 00:13:57,878
Przepraszam.
180
00:13:58,504 --> 00:14:02,258
To moja wina. Zgodziłam się na ich plan.
181
00:14:02,341 --> 00:14:04,718
Byłam wam dłużna,
a mimo to ich posłuchałam.
182
00:14:05,427 --> 00:14:07,346
Odpokutuję za swoje czyny.
183
00:14:07,429 --> 00:14:10,808
Proszę, wybacz pozostałym.
Nie mieli z tym nic wspólnego.
184
00:14:11,767 --> 00:14:13,269
Pani właścicielko...
185
00:14:13,894 --> 00:14:14,895
Rozumiem.
186
00:14:16,981 --> 00:14:18,732
Poczekaj, Andy!
187
00:14:18,816 --> 00:14:21,610
- Nie chciała tego.
- Puść mnie.
188
00:14:35,249 --> 00:14:37,501
{\an8}Co roku tego dnia
189
00:14:37,585 --> 00:14:40,963
{\an8}masz wylać alkohol Anhuesera na ich groby.
190
00:14:41,046 --> 00:14:45,551
{\an8}Gdy powstanie nowy trunek, zrób to samo.
191
00:14:45,634 --> 00:14:47,595
Co roku.
192
00:14:48,387 --> 00:14:52,433
Zrób to, a nie będą cię obwiniać.
193
00:14:53,392 --> 00:14:56,937
Tak zrobię. Przysięgam.
194
00:14:59,940 --> 00:15:01,233
Chodźmy.
195
00:15:01,317 --> 00:15:02,318
Dobrze.
196
00:15:11,827 --> 00:15:13,037
Jesteś życzliwy.
197
00:15:13,120 --> 00:15:14,496
Jak to?
198
00:15:14,580 --> 00:15:17,166
Bo nie byłeś wobec niej surowy.
199
00:15:17,750 --> 00:15:22,129
I tak by się za to obwiniała,
więc dałeś jej sposób na odkupienie win.
200
00:15:22,212 --> 00:15:23,881
Masz o mnie zbyt dobre zdanie.
201
00:15:24,632 --> 00:15:26,342
Chcę, żeby cierpiała.
202
00:15:27,343 --> 00:15:29,094
Nic więcej.
203
00:15:31,472 --> 00:15:32,431
Rozumiem.
204
00:15:34,058 --> 00:15:37,102
To co, jestem w twojej paczce?
205
00:15:38,020 --> 00:15:40,940
O czym ty mówisz?
Odstawię cię do najbliższego miasta.
206
00:15:41,023 --> 00:15:43,776
Nie tak się umawialiśmy. Zdałam twój test.
207
00:15:43,859 --> 00:15:45,486
Dobra. To rozwiązuję grupę.
208
00:15:45,569 --> 00:15:46,946
Czekaj!
209
00:15:51,200 --> 00:15:54,536
Od tamtej pory podróżowałam z Andym.
210
00:15:55,746 --> 00:16:00,793
Wspólnie poznaliśmy i pożegnaliśmy
wiele osób w różnych miejscach.
211
00:16:01,752 --> 00:16:06,465
Podróż zdawała się wiecznością,
a jednocześnie mijała w oka mgnieniu.
212
00:16:07,549 --> 00:16:10,844
Jakbym była we śnie,
a czas nie miał znaczenia.
213
00:16:12,096 --> 00:16:14,765
To było dziwne doświadczenie.
214
00:16:14,848 --> 00:16:17,226
Jakbym była postacią z książki.
215
00:16:18,644 --> 00:16:22,314
Cały ten czas
Andy ani razu się nie uśmiechnął.
216
00:16:24,108 --> 00:16:28,654
Co więcej
nie wspominał o swojej przeszłości.
217
00:16:32,700 --> 00:16:35,202
Czekaj. Negatorka szczęścia?
218
00:16:36,161 --> 00:16:38,288
Co to oznacza, pani Fuko?
219
00:16:39,832 --> 00:16:43,752
Jeśli im nie powiem,
grozi im niebezpieczeństwo.
220
00:16:45,504 --> 00:16:49,299
Może im się stać krzywda,
jeśli poczekam, aż lepiej się poznamy.
221
00:16:50,426 --> 00:16:52,302
Nadchodzi Nieszczęście.
222
00:17:00,769 --> 00:17:02,646
Ujdzie, jak na inicjację.
223
00:17:02,730 --> 00:17:04,148
Zaniosę Andy’emu jedzenie.
224
00:17:04,231 --> 00:17:08,027
Super. Oby kapitan cię nie zmacał.
225
00:17:12,823 --> 00:17:14,533
Wiedziałam, że tu będziesz.
226
00:17:15,534 --> 00:17:18,912
Przyniosłam ci kolację.
Zjesz, prawda? Andy?
227
00:17:20,080 --> 00:17:23,584
Przestań mnie tak nazywać
w towarzystwie moich ludzi.
228
00:17:24,168 --> 00:17:25,878
Daj spokój. Co w tym złego?
229
00:17:29,840 --> 00:17:31,925
Przed chwilą pokazałam im Nieszczęście.
230
00:17:32,426 --> 00:17:35,179
- Pan Ash...
- Niech zgadnę.
231
00:17:37,264 --> 00:17:39,141
Ash pewnie się ubrudził.
232
00:17:40,559 --> 00:17:43,437
A pod Camusem zarwało się krzesło
i upadł na tyłek.
233
00:17:44,438 --> 00:17:45,898
Masz rację!
234
00:17:46,815 --> 00:17:49,610
Ciągle mi się gapi na piersi.
Nie znoszę tego!
235
00:17:49,693 --> 00:17:51,612
Co jest w nich takiego czadowego?
236
00:17:52,446 --> 00:17:54,323
Pan Camus tak nie robi.
237
00:17:57,576 --> 00:17:58,660
To nowa marka?
238
00:17:58,744 --> 00:18:02,998
Tak. Nazywa się Budwaiser. Jest niezłe.
239
00:18:03,916 --> 00:18:06,251
Może pan Josh i pozostali się go napiją.
240
00:18:08,462 --> 00:18:12,466
Fuko, co twoim zdaniem oznacza śmierć?
241
00:18:13,050 --> 00:18:15,052
Skąd to pytanie?
242
00:18:15,135 --> 00:18:16,970
Pytam poważnie.
243
00:18:17,888 --> 00:18:20,641
Dla mnie to moment,
gdy przestaje się myśleć.
244
00:18:21,225 --> 00:18:23,102
Myślenie oznacza możliwość zmiany.
245
00:18:23,185 --> 00:18:25,104
Że ty możesz się zmienić.
246
00:18:27,356 --> 00:18:32,152
Uważam, że jeśli ktoś
nie może się zmienić, umiera.
247
00:18:36,323 --> 00:18:38,367
Nie do końca się z tym zgadzam.
248
00:18:39,910 --> 00:18:45,582
Uważam, że śmierć oznacza,
że nikt o tobie już nie pamięta.
249
00:18:47,251 --> 00:18:49,253
Straciłam rodziców w wypadku.
250
00:18:49,837 --> 00:18:55,634
Zabiłam ich i pozostałych przez moje moce.
251
00:18:56,635 --> 00:18:59,972
Sądziłam, że brak ich obecności
oznaczał, że nie żyją.
252
00:19:00,055 --> 00:19:01,974
Ale zmieniłam zdanie.
253
00:19:02,975 --> 00:19:07,396
Zawsze noszę ich w sercu.
254
00:19:08,147 --> 00:19:11,066
Wiecznie powtarzają mi,
że to nie moja wina.
255
00:19:12,901 --> 00:19:16,530
Mówią, że jeśli będę żyć,
spotka mnie coś wspaniałego.
256
00:19:19,074 --> 00:19:23,328
Może to tylko wymysł wyobraźni,
by uciec przed ciężarem mojego grzechu,
257
00:19:24,371 --> 00:19:29,126
ale rodzice zawsze mi pomagali.
Nadal to robią.
258
00:19:30,377 --> 00:19:33,380
Dlatego nie uważam, że nie żyją.
259
00:19:33,463 --> 00:19:36,133
Jasne, nie mogę się z nimi spotkać,
260
00:19:37,718 --> 00:19:42,598
ale jestem pewna, że pan Josh i pozostali
nadal żyją w tobie.
261
00:19:44,725 --> 00:19:47,686
Też mam taką nadzieję.
262
00:19:50,272 --> 00:19:53,233
W końcu się uśmiechnąłeś!
263
00:19:53,317 --> 00:19:56,945
Moja ciężka praca się opłaciła.
264
00:19:57,029 --> 00:19:57,863
Było warto...
265
00:20:00,532 --> 00:20:06,330
Rok 1865, 15 kwietnia, Waszyngton.
266
00:20:07,206 --> 00:20:08,707
To moje najstarsze wspomnienie.
267
00:20:09,666 --> 00:20:12,711
Teraz tam się udasz, prawda?
268
00:20:14,755 --> 00:20:20,010
Póki nie zapomnę, nie będę sam.
Poradzę sobie.
269
00:20:23,055 --> 00:20:25,515
Nie... Kocham cię, ale...
270
00:20:25,599 --> 00:20:28,393
Ale to nie jesteś do końca ty.
271
00:20:28,894 --> 00:20:34,149
Dlatego to chyba niestosowne.
Przynajmniej nie teraz.
272
00:20:36,485 --> 00:20:39,988
Czy ja powiedziałam, że cię kocham?
273
00:20:40,656 --> 00:20:41,657
Tak.
274
00:20:42,532 --> 00:20:47,204
Ale co ważniejsze, zaczynasz znikać.
275
00:20:47,704 --> 00:20:50,499
Co? Przenoszę się w czasie?
276
00:20:50,582 --> 00:20:52,042
Co mam robić?
277
00:20:52,709 --> 00:20:53,835
Andy!
278
00:20:53,919 --> 00:20:55,295
Tak?
279
00:20:55,379 --> 00:21:01,134
Za 144 lata spotkamy się.
Dokładnie 1 sierpnia 2020 roku.
280
00:21:01,218 --> 00:21:03,136
Będę na stacji Shinjuku.
281
00:21:03,220 --> 00:21:07,266
Będę próbowała uciec,
ale nie pozwól mi na to!
282
00:21:08,350 --> 00:21:12,145
Jeśli to zrobisz, dam ci buziaka.
283
00:21:13,939 --> 00:21:16,566
Więc proszę, nie zapomnij.
284
00:21:16,650 --> 00:21:18,860
Póki nie zapomnisz...
285
00:21:19,861 --> 00:21:21,738
...ludzie nie umrą.
286
00:21:22,948 --> 00:21:25,659
Czadowo. Naprawdę nieźle.
287
00:21:37,296 --> 00:21:38,588
Gdzie ja jestem?
288
00:21:44,136 --> 00:21:45,804
ROK 1865
289
00:21:45,887 --> 00:21:47,306
15 KWIETNIA
290
00:21:47,389 --> 00:21:48,974
WASZYNGTON
291
00:21:49,057 --> 00:21:53,979
{\an8}CIĄG DALSZY NASTĄPI
292
00:23:26,029 --> 00:23:28,031
Napisy: Małgorzata Banaszak