1 00:00:09,343 --> 00:00:12,180 Po swoim pierwszym zabójstwie 2 00:00:12,972 --> 00:00:15,475 Dahmer przez dziewięć lat nie zabijał. 3 00:00:16,559 --> 00:00:18,436 Ale po tej przerwie 4 00:00:18,519 --> 00:00:22,982 obudził się w hotelu Ambassador obok ludzkich zwłok. 5 00:00:23,649 --> 00:00:25,318 OFIARA: STEVEN TUOMI 20.11.1987 6 00:00:25,401 --> 00:00:29,322 Przeżył coś, co nazwałbym odwróconym nawróceniem. 7 00:00:30,281 --> 00:00:35,036 Zaczął myśleć, że może jego przeznaczeniem jest wykonanie dzieła diabła. 8 00:00:36,412 --> 00:00:40,041 Zaczął brać udział w dziwacznych obrzędach. 9 00:00:41,334 --> 00:00:44,629 Utożsamiał się z konkretnymi filmami. 10 00:00:44,712 --> 00:00:46,172 EGZORCYSTA III 11 00:00:46,255 --> 00:00:48,966 Sugerującymi istnienie sił zła. 12 00:00:49,842 --> 00:00:51,928 Jednym z nich był Powrót Jedi. 13 00:00:52,845 --> 00:00:55,515 Bardzo utożsamiał się z Imperatorem. 14 00:00:55,598 --> 00:00:57,266 Pragnął kontrolować umysły. 15 00:00:58,226 --> 00:01:00,603 Miał żółte oczy. 16 00:01:01,229 --> 00:01:05,191 Jeff znalazł sklep, w którym kupił żółte soczewki. 17 00:01:06,442 --> 00:01:08,444 Zakładał je, 18 00:01:09,028 --> 00:01:11,197 gdy wychodził nocą z domu. 19 00:01:11,280 --> 00:01:13,533 Nakręcał się, 20 00:01:13,616 --> 00:01:15,618 próbując naśladować 21 00:01:15,701 --> 00:01:17,453 diabła lub złego człowieka. 22 00:01:17,954 --> 00:01:20,039 Spełniał swoje fantazje. 23 00:01:21,165 --> 00:01:25,628 Ludzie chodzą na krwawe horrory, 24 00:01:26,921 --> 00:01:30,591 aby zobaczyć to, co pokazują w tych filmach. 25 00:01:32,426 --> 00:01:36,055 Jedyna różnica jest taka, że ja to robiłem naprawdę. 26 00:01:41,894 --> 00:01:44,397 NETFLIX — SERIAL DOKUMENTALNY 27 00:02:07,253 --> 00:02:10,006 Moja relacja z Jeffem się rozwijała. 28 00:02:11,883 --> 00:02:15,511 Z czasem poznałam jego różne oblicza. 29 00:02:17,597 --> 00:02:19,807 Miał w sobie wiele konfliktów. 30 00:02:20,975 --> 00:02:22,518 Przez długi czas 31 00:02:23,102 --> 00:02:25,188 nie popełnił żadnego morderstwa. 32 00:02:25,271 --> 00:02:27,565 Ale gdy poznał Stevena Tuomiego, 33 00:02:27,648 --> 00:02:30,735 stracił nad tym panowanie. 34 00:02:31,235 --> 00:02:32,612 To była równia pochyła. 35 00:02:33,196 --> 00:02:34,488 W którym momencie 36 00:02:36,115 --> 00:02:41,787 całkowicie uległeś tym emocjom i przestałeś z tym walczyć? 37 00:02:41,871 --> 00:02:44,248 Po Ambassadorze. 38 00:02:44,332 --> 00:02:47,376 Wtedy wszystko się rozkręciło. 39 00:02:48,419 --> 00:02:53,257 W końcu dotarł do punktu bez odwrotu. 40 00:02:54,008 --> 00:02:55,885 Cztery lata później 41 00:02:55,968 --> 00:02:59,555 nieostrożne zachowanie doprowadziło do jego aresztowania. 42 00:03:05,478 --> 00:03:07,813 22 LIPCA 1991 43 00:03:10,358 --> 00:03:14,153 Sprawa Dahmera to coś, czego w Milwaukee nie było. 44 00:03:15,279 --> 00:03:17,365 DZIENNIKARKA, MILWAUKEE JOURNAL 45 00:03:17,448 --> 00:03:20,159 To był wręcz nierealny moment w mojej karierze. 46 00:03:22,203 --> 00:03:24,830 Tej nocy w 1991 roku, 47 00:03:25,539 --> 00:03:27,708 dwudziestego drugiego lipca, 48 00:03:29,961 --> 00:03:34,966 policjanci patrolowali okolicę. 49 00:03:36,050 --> 00:03:38,636 Przejeżdżali pod domem Dahmera, 50 00:03:38,719 --> 00:03:41,264 byli akurat niedaleko. 51 00:03:41,764 --> 00:03:46,644 Wtedy podszedł do nich Tracy Edwards. 52 00:03:46,727 --> 00:03:50,898 Tracy Edwards miał na sobie bokserki, 53 00:03:51,607 --> 00:03:54,944 z nadgarstka zwisały mu kajdanki. 54 00:03:56,737 --> 00:04:01,075 Policjanci z nim rozmawiali. 55 00:04:01,826 --> 00:04:06,080 Przedstawił im niewiarygodną historię o tym, 56 00:04:06,163 --> 00:04:07,999 co go spotkało. 57 00:04:08,082 --> 00:04:10,418 O dziwnym białym facecie, 58 00:04:10,501 --> 00:04:13,254 którego dopiero poznał. 59 00:04:15,673 --> 00:04:17,925 Dahmer wybierał ofiary 60 00:04:18,009 --> 00:04:20,219 na podstawie budowy ciała. 61 00:04:22,054 --> 00:04:24,098 Proponował im pieniądze, 62 00:04:24,181 --> 00:04:27,184 a one pozwalały mu się fotografować. 63 00:04:27,268 --> 00:04:29,603 Zapraszał ofiary do domu. 64 00:04:31,439 --> 00:04:36,277 Tamtej nocy Tracy Edwards zgodził się przyjść do mieszkania Dahmera. 65 00:04:39,155 --> 00:04:41,115 Tracy to bardzo miły gość. 66 00:04:41,198 --> 00:04:42,700 GŁÓWNY ADWOKAT DAHMERA 67 00:04:42,783 --> 00:04:44,368 Był też sprytny. 68 00:04:45,619 --> 00:04:48,956 Opowiedział nam, jak zachowywał się Jeffrey. 69 00:04:50,124 --> 00:04:52,126 Nagle zdał sobie sprawę, 70 00:04:52,710 --> 00:04:55,171 że nie chodzi o sesję zdjęciową. 71 00:04:56,464 --> 00:04:58,758 Czekało go coś gorszego. 72 00:04:59,842 --> 00:05:02,303 Kiedy byli w sypialni, 73 00:05:02,887 --> 00:05:04,930 Dahmer założył mu kajdanki. 74 00:05:05,514 --> 00:05:09,894 Edwards zdążył jednak zabrać drugą rękę. 75 00:05:11,896 --> 00:05:15,232 Jeffrey włączył Egzorcystę III. 76 00:05:15,858 --> 00:05:18,652 Dahmer zaczął się wkręcać w film. 77 00:05:18,736 --> 00:05:21,405 Nie przejmował się drugą ręką. 78 00:05:22,531 --> 00:05:24,617 Zaczął się ruszać jak szaleniec, 79 00:05:24,700 --> 00:05:27,453 bujać się na krześle. 80 00:05:27,536 --> 00:05:29,580 Wydawał dziwne odgłosy, 81 00:05:29,663 --> 00:05:32,041 jakby mówił językami. 82 00:05:33,042 --> 00:05:36,253 Tracy zaczął udawać przyjaciela. 83 00:05:36,337 --> 00:05:39,757 Wiedział, że musi uciec, bo inaczej zginie. 84 00:05:42,927 --> 00:05:47,515 Powiedziałem, że muszę iść do łazienki. Przechodząc obok, uderzyłem go. 85 00:05:47,598 --> 00:05:50,935 Potem pobiegłem do drzwi. Bóg musiał nade mną czuwać. 86 00:05:51,018 --> 00:05:55,272 Na drzwiach było osiem zamków, a ja wybrałem właściwy. 87 00:05:59,443 --> 00:06:02,738 Tracy zatrzymał patrol policji. 88 00:06:04,073 --> 00:06:06,117 Prosił tylko o zdjęcie kajdanek. 89 00:06:06,200 --> 00:06:08,911 Raczej nie chciał opowiadać o tym, 90 00:06:08,994 --> 00:06:11,163 skąd się wzięły. 91 00:06:13,207 --> 00:06:16,627 To nie były kajdanki policyjne. 92 00:06:16,710 --> 00:06:18,712 Klucze policjantów nie pasowały. 93 00:06:19,296 --> 00:06:22,258 Poszli do mieszkania po klucz do kajdanek. 94 00:06:22,341 --> 00:06:23,968 Chcieli też zbadać sprawę. 95 00:06:24,051 --> 00:06:25,803 PRZESŁUCHANO JEFFREYA 96 00:06:29,056 --> 00:06:32,143 Dahmer otworzył drzwi, będąc pod wpływem. 97 00:06:34,061 --> 00:06:35,896 Wpuścił policjantów. 98 00:06:37,815 --> 00:06:40,151 Funkcjonariusze przeszukali sypialnię. 99 00:06:40,234 --> 00:06:42,111 Pod łóżkiem znaleźli nóż, 100 00:06:42,194 --> 00:06:45,322 którym Dahmer groził Tracy’emu. 101 00:06:46,866 --> 00:06:49,160 Tracy Edwards powiedział, 102 00:06:49,243 --> 00:06:52,580 że Dahmer wspominał 103 00:06:53,581 --> 00:06:56,208 o głowie lub głowach w lodówce. 104 00:06:58,919 --> 00:07:01,005 Funkcjonariusz otworzył lodówkę 105 00:07:02,631 --> 00:07:06,177 i zobaczył leżącą tam głowę, skierowaną twarzą w górę. 106 00:07:06,260 --> 00:07:07,678 Krzyknął. 107 00:07:07,761 --> 00:07:09,889 Wręcz wrzasnął. 108 00:07:11,557 --> 00:07:15,352 Musiał odejść ze służby. Ciągle mu się to śniło. 109 00:07:16,729 --> 00:07:18,063 Nie mógł tego znieść. 110 00:07:21,984 --> 00:07:23,903 Dahmera zatrzymano. 111 00:07:24,403 --> 00:07:27,156 Zabrano go na komisariat. 112 00:07:28,282 --> 00:07:31,619 Na miejscu spotkałem się z pełniącym tej nocy służbę 113 00:07:31,702 --> 00:07:35,998 porucznikiem Rooseveltem Harrellem. Kręcąc głową, opowiadał, 114 00:07:36,081 --> 00:07:37,500 jakie to niewiarygodne. 115 00:07:37,583 --> 00:07:41,670 W tym maleńkim mieszkanku było całe mnóstwo dowodów. 116 00:07:44,298 --> 00:07:46,550 Mieszkanie było makabryczne. 117 00:07:47,301 --> 00:07:49,470 Znaleziono tam liczne narzędzia. 118 00:07:49,553 --> 00:07:52,264 Piły, śrubokręty, 119 00:07:52,348 --> 00:07:57,394 inne narzędzia, których używał do rozczłonkowywania ofiar. 120 00:08:00,648 --> 00:08:04,193 Spodziewałem się rutynowych oględzin. 121 00:08:04,276 --> 00:08:08,364 Na miejscu zaprowadzono mnie do mieszkania Dahmera. 122 00:08:10,699 --> 00:08:14,912 Patolodzy sądowi są przyzwyczajeni do makabrycznych widoków, 123 00:08:15,788 --> 00:08:17,331 ale to było coś innego. 124 00:08:19,166 --> 00:08:23,128 Na twarzach obecnych widać było przerażenie. 125 00:08:24,088 --> 00:08:27,216 Minęło tyle lat, 126 00:08:27,299 --> 00:08:29,802 a ja wiem jedno. 127 00:08:29,885 --> 00:08:32,263 To właśnie wtedy 128 00:08:32,346 --> 00:08:35,432 napotkałem prawdziwe zło. 129 00:08:36,600 --> 00:08:38,435 Nie potrafię tego opisać, 130 00:08:38,519 --> 00:08:42,439 ale czuć było tam ludzką deprawację. 131 00:08:44,149 --> 00:08:48,904 Przeszukując szuflady i pojemniki, 132 00:08:48,988 --> 00:08:52,116 miałem wrażenie, że to nie miejsce zbrodni, 133 00:08:52,199 --> 00:08:55,202 tylko muzeum Dahmera. 134 00:08:58,038 --> 00:09:01,792 Oczywiste było, że Dahmer kolekcjonował 135 00:09:01,875 --> 00:09:05,504 części ciała swoich ofiar. 136 00:09:06,005 --> 00:09:09,717 Zasuszone genitalia, ludzkie włosy. 137 00:09:12,386 --> 00:09:14,722 Znaleźliśmy plastikowe worki 138 00:09:14,805 --> 00:09:16,890 zawierające tkankę. 139 00:09:17,641 --> 00:09:19,518 Udało mi się zidentyfikować 140 00:09:19,602 --> 00:09:21,312 ludzkie serce 141 00:09:21,854 --> 00:09:25,190 i innego rodzaju mięśnie szkieletowe. 142 00:09:26,900 --> 00:09:28,902 Ponadto w sypialni 143 00:09:28,986 --> 00:09:32,031 znaleziono trzy kompletne szkielety, 144 00:09:32,114 --> 00:09:34,074 pozbawione jedynie głowy. 145 00:09:35,075 --> 00:09:37,036 I 11 ludzkich czaszek. 146 00:09:38,245 --> 00:09:40,039 Wtedy to do mnie dotarło. 147 00:09:40,539 --> 00:09:43,709 „W Milwaukee jest seryjny morderca”. 148 00:09:46,337 --> 00:09:48,130 To było niebywałe. 149 00:09:51,675 --> 00:09:54,762 Ale wiarygodne, bo mieliśmy wszystkie dowody. 150 00:09:56,138 --> 00:09:57,848 Gdy byłem w sypialni, 151 00:09:57,931 --> 00:10:00,684 zauważyłem dużą, niebieską beczkę. 152 00:10:01,310 --> 00:10:03,771 Potrząsnąłem nią. 153 00:10:03,854 --> 00:10:06,690 Usłyszałem chlupoczącą ciecz. 154 00:10:06,774 --> 00:10:09,234 Beczka była ciężka. 155 00:10:10,152 --> 00:10:13,906 Wezwałem ekipę od materiałów niebezpiecznych. 156 00:10:13,989 --> 00:10:16,950 Mogły tam być jakieś chemikalia 157 00:10:17,034 --> 00:10:19,870 lub inne szkodliwe materiały. 158 00:10:23,749 --> 00:10:28,003 Następnego ranka udałem się na komisariat. 159 00:10:28,754 --> 00:10:33,384 Dowiedziałem się, co mówi Dahmer. 160 00:10:33,467 --> 00:10:35,010 PRZYZNAŁ SIĘ DO OKALECZEŃ 161 00:10:35,094 --> 00:10:38,305 Zaczęliśmy analizować ramy czasowe. 162 00:10:38,389 --> 00:10:41,433 Rozpoczęło się trwające tygodniami, 163 00:10:41,517 --> 00:10:44,812 wręcz miesiącami, śledztwo. 164 00:10:47,648 --> 00:10:51,443 Adwokat za każdym razem doradzał mu milczenie. 165 00:10:51,527 --> 00:10:54,321 A on zrzekał się swoich praw i zeznawał. 166 00:10:58,450 --> 00:10:59,868 Byliśmy w więzieniu. 167 00:11:00,536 --> 00:11:04,164 Omawiał każdą ofiarę, 168 00:11:04,248 --> 00:11:06,875 wspominał, cofał się w czasie. 169 00:11:07,459 --> 00:11:10,796 Zawsze skrywałem swoje uczucia. 170 00:11:11,714 --> 00:11:15,592 To dla mnie ważna lekcja. 171 00:11:16,135 --> 00:11:18,137 Mam wrażenie, że mówisz szczerze. 172 00:11:19,471 --> 00:11:21,348 Z czasem jest łatwiej. 173 00:11:24,268 --> 00:11:28,439 Możesz mi powiedzieć, co cię skłoniło do zabicia tych ludzi? 174 00:11:29,148 --> 00:11:31,316 Wydaje mi się, że główną motywacją 175 00:11:31,400 --> 00:11:35,612 był spaczony popęd seksualny. 176 00:11:37,614 --> 00:11:42,327 Nieustanne uczucie pustki, brak możliwości znalezienia czegoś, 177 00:11:43,328 --> 00:11:45,706 co dałoby mi w życiu 178 00:11:45,789 --> 00:11:49,877 poczucie szczęścia, spokoju i spełnienia. 179 00:11:51,712 --> 00:11:54,214 Zawsze szukałem czegoś więcej. 180 00:11:57,760 --> 00:12:00,179 22 LIPCA 1991 181 00:12:02,347 --> 00:12:03,766 17 STYCZNIA 1988 182 00:12:03,849 --> 00:12:06,602 8 TYGODNI PO ZABÓJSTWIE STEVENA TUOMIEGO 183 00:12:09,188 --> 00:12:11,398 Pewnej nocy wyszedłem na miasto. 184 00:12:11,482 --> 00:12:15,194 Poznałem… Chyba był Hindusem. 185 00:12:15,277 --> 00:12:18,947 Stał na chodniku. Mówił, że czeka na autobus. 186 00:12:19,031 --> 00:12:21,325 - Pamiętasz, jak się nazywał? - Nie. 187 00:12:24,953 --> 00:12:27,289 W styczniu 1988 roku 188 00:12:27,372 --> 00:12:31,168 Jeffrey Dahmer, mieszkający u swojej babci, wyszedł. 189 00:12:31,251 --> 00:12:34,797 Poznał 14-letniego Jamesa Doxtatora. 190 00:12:35,631 --> 00:12:38,550 Stał przed barem dla gejów na przystanku. 191 00:12:39,510 --> 00:12:43,555 Dahmer poprosił go, by pojechał z nim do domu. 192 00:12:44,139 --> 00:12:47,684 Doxtator podał cenę. 50 dolarów za seks. 193 00:12:49,019 --> 00:12:51,980 - Gdzie była babcia? - Spała na górze. 194 00:12:53,065 --> 00:12:55,400 Zapytałem go, do której może zostać. 195 00:12:55,484 --> 00:12:56,652 Odparł, 196 00:12:56,735 --> 00:13:00,030 że musi wyjść wczesnym rankiem. 197 00:13:00,113 --> 00:13:02,491 Poranek już się zbliżał. 198 00:13:03,951 --> 00:13:05,994 O czym myślałeś? 199 00:13:06,078 --> 00:13:07,162 Ja tylko… 200 00:13:09,706 --> 00:13:12,918 chciałem, żeby został. Tak najlepiej to opisać. 201 00:13:14,586 --> 00:13:18,423 Przygotowywał ofiarom napoje, które miały je uśpić. 202 00:13:18,507 --> 00:13:20,259 Dodawał środki nasenne. 203 00:13:20,342 --> 00:13:23,637 Pięć, siedem tabletek do kawy. 204 00:13:23,720 --> 00:13:26,557 Czasem dodawał alkohol. 205 00:13:27,891 --> 00:13:30,394 Moje myśli oczywiście nie były wtedy 206 00:13:31,603 --> 00:13:34,106 myślami człowieka zdrowego na umyśle. 207 00:13:35,357 --> 00:13:38,110 Wolałbym, żeby przeżył, 208 00:13:38,193 --> 00:13:41,697 ale uduszenie go wydawało się logiczne. 209 00:13:42,364 --> 00:13:46,326 Zabijał ofiarę i zostawiał ciało w sypialni. 210 00:13:46,410 --> 00:13:49,454 Babcia się budziła, a Jeffrey schodził na dół 211 00:13:49,538 --> 00:13:51,248 i jadł z nią śniadanie. 212 00:13:51,331 --> 00:13:53,667 Ciało było na górze w sypialni. 213 00:13:53,750 --> 00:13:55,878 Jeffrey rozmawiał z babcią 214 00:13:55,961 --> 00:13:57,588 i wysyłał ją do kościoła. 215 00:13:59,423 --> 00:14:01,592 Całkowite odklejenie. 216 00:14:03,010 --> 00:14:06,221 Ciało Doxtatora trzymał w piwniczce w domu babci 217 00:14:06,305 --> 00:14:10,350 przez jakiś tydzień. 218 00:14:10,434 --> 00:14:13,103 Gdy zostawał sam, 219 00:14:13,186 --> 00:14:17,024 wyciągał je i wykorzystywał seksualnie. 220 00:14:18,901 --> 00:14:22,738 Zwłoki, manekiny i nieprzytomni ludzie 221 00:14:22,821 --> 00:14:24,448 mają wspólną cechę. 222 00:14:24,531 --> 00:14:27,075 Nie stawiają żądań, 223 00:14:27,159 --> 00:14:28,577 nie narzekają, 224 00:14:29,202 --> 00:14:30,579 nie wychodzą. 225 00:14:31,246 --> 00:14:33,332 Dla Dahmera to było najważniejsze. 226 00:14:36,126 --> 00:14:39,171 Nie znam nikogo, 227 00:14:39,254 --> 00:14:42,466 kto byłby tak samotny jak Jeffrey Dahmer. 228 00:14:43,926 --> 00:14:45,052 Pytałem go: 229 00:14:45,135 --> 00:14:47,346 „Masz jakichś przyjaciół?” 230 00:14:48,305 --> 00:14:49,139 „Nie”. 231 00:14:49,222 --> 00:14:51,600 „Byłeś kiedyś z kimś w kinie?” 232 00:14:52,184 --> 00:14:53,018 „Nie”. 233 00:14:53,101 --> 00:14:55,646 „Chodzisz czasem na imprezy?” „Nie”. 234 00:14:57,272 --> 00:15:01,026 Nie miał przyjaciół, więc z nikim nie rozmawiał. 235 00:15:02,903 --> 00:15:06,949 Widziałem tylko ludzką skorupę. 236 00:15:08,325 --> 00:15:10,452 Nie czuł nic innego 237 00:15:10,535 --> 00:15:13,789 poza pragnieniem zaspokojenia żądzy 238 00:15:13,872 --> 00:15:17,668 odbycia stosunku ze zmarłym lub nieprzytomnym człowiekiem. 239 00:15:23,298 --> 00:15:26,385 Ta sytuacja zmusiła mnie do zmiany spojrzenia 240 00:15:26,468 --> 00:15:28,011 na całe moje życie. 241 00:15:28,637 --> 00:15:30,472 Wtedy tego nie widziałeś? 242 00:15:30,555 --> 00:15:34,518 Może i widziałem, ale ignorowałem. 243 00:15:35,394 --> 00:15:39,272 Ukrywałem pod motywującym mnie popędem. 244 00:15:41,441 --> 00:15:44,987 Jeffrey był intelektualnie ciekaw anatomii. 245 00:15:45,988 --> 00:15:50,492 Już w młodym wieku, w trzeciej czy czwartej klasie. 246 00:15:51,827 --> 00:15:54,204 POLICJA W MILWAUKEE 247 00:15:57,916 --> 00:16:02,504 Gdy byliśmy młodzi, często wędrowaliśmy po lesie. 248 00:16:02,587 --> 00:16:07,759 Często znajdowaliśmy kości w ziemi. 249 00:16:07,843 --> 00:16:12,723 Zainteresował się anatomią tych zwierząt. 250 00:16:14,057 --> 00:16:18,270 Spędzał czas w szopce na podwórku, 251 00:16:18,353 --> 00:16:20,605 gdzie trzymał zwierzęta. 252 00:16:21,940 --> 00:16:24,276 W tej szopie 253 00:16:24,359 --> 00:16:26,903 trzymał kiedyś kolekcję kości. 254 00:16:27,779 --> 00:16:30,323 Kości wiewiórek, królików, 255 00:16:30,407 --> 00:16:33,243 innych leśnych zwierząt. 256 00:16:33,326 --> 00:16:37,080 Wszystko poukładane na stolikach. 257 00:16:37,748 --> 00:16:40,250 Oczyścił je z resztek tkanek. 258 00:16:40,333 --> 00:16:42,627 Ja nie chciałem tego zbierać. 259 00:16:43,295 --> 00:16:45,172 Jeffa to interesowało. 260 00:16:45,756 --> 00:16:48,175 W tym wieku interesował się 261 00:16:48,258 --> 00:16:52,012 amatorskim wypychaniem zwierząt. 262 00:16:52,637 --> 00:16:56,641 Ale w międzyczasie zauważył, 263 00:16:56,725 --> 00:16:59,519 że zainteresowały go również 264 00:16:59,603 --> 00:17:01,521 narządy wewnętrzne. 265 00:17:03,607 --> 00:17:06,234 To było makabryczne zainteresowanie. 266 00:17:06,318 --> 00:17:08,653 Od czego zacząłeś? 267 00:17:10,030 --> 00:17:15,452 Od potrąconych zwierząt, psów, oposów. 268 00:17:15,952 --> 00:17:19,039 Fascynował się rozcinaniem zwierząt, 269 00:17:19,122 --> 00:17:20,999 lubił zaglądać do środka. 270 00:17:21,083 --> 00:17:23,585 Sprawdzać, jak wyglądają wnętrzności. 271 00:17:24,336 --> 00:17:25,921 W dziewiątej klasie 272 00:17:26,004 --> 00:17:28,340 zrobiłem sekcję 273 00:17:28,423 --> 00:17:30,550 prosiaczka. 274 00:17:30,634 --> 00:17:32,969 Gdy skończyłem, 275 00:17:33,053 --> 00:17:34,805 zabrałem jego głowę do domu. 276 00:17:34,888 --> 00:17:36,598 Usunąłem mięso 277 00:17:37,265 --> 00:17:40,018 i zatrzymałem sobie czaszkę. 278 00:17:40,102 --> 00:17:41,520 Dlaczego? Nie wiem. 279 00:17:43,146 --> 00:17:46,525 Nie zabijał zwierząt. Znajdował truchła i robił swoje. 280 00:17:48,193 --> 00:17:52,364 To część jego fascynacji martwymi ciałami. 281 00:17:55,158 --> 00:17:57,035 Tylko to go interesowało. 282 00:17:57,911 --> 00:17:59,412 Stało się jego obsesją. 283 00:18:00,539 --> 00:18:04,334 Oddzielił się murem od innych. 284 00:18:04,417 --> 00:18:06,128 Wyzbył się emocji. 285 00:18:06,211 --> 00:18:09,881 Nie potrafił związać się z innymi ludźmi. 286 00:18:11,716 --> 00:18:13,677 Nie wiem, czy potrafiłbym 287 00:18:14,261 --> 00:18:19,266 poczuć prawdziwą miłość. Nawet wtedy. 288 00:18:20,225 --> 00:18:21,685 Teraz też nie wiem. 289 00:18:22,269 --> 00:18:25,438 Chcesz powiedzieć, że nie umiesz kochać? 290 00:18:25,522 --> 00:18:26,898 Raczej nie. 291 00:18:26,982 --> 00:18:30,610 Ktoś, kto potrafi kochać, nie zrobiłby takich rzeczy. 292 00:18:37,284 --> 00:18:39,619 23 LIPCA 1991 293 00:18:41,705 --> 00:18:44,541 Był ranek po aresztowaniu Dahmera. 294 00:18:44,624 --> 00:18:46,168 Wschodziło słońce. 295 00:18:46,251 --> 00:18:48,670 Policjanci z nocki kończyli pracę. 296 00:18:48,753 --> 00:18:50,839 Przychodzili kolejni. 297 00:18:54,968 --> 00:18:58,263 Uliczka za mieszkaniem Dahmera była zatłoczona. 298 00:18:58,346 --> 00:19:01,183 Zjawili się dziennikarze i mieszkańcy. 299 00:19:01,266 --> 00:19:04,019 których ewakuowano z budynku Dahmera. 300 00:19:06,479 --> 00:19:09,566 Reporter kryminalny musi mieć układy, 301 00:19:09,649 --> 00:19:12,027 swoje dojścia do policji. 302 00:19:12,611 --> 00:19:15,071 Pewien znajomy policjant 303 00:19:15,155 --> 00:19:16,781 podał mi nazwisko Dahmera. 304 00:19:17,282 --> 00:19:19,367 Nie było jeszcze znane publicznie. 305 00:19:20,368 --> 00:19:22,913 Chciałem opuścić miejsce zbrodni 306 00:19:22,996 --> 00:19:27,000 i dostać się do komputera w prokuraturze okręgowej. 307 00:19:28,418 --> 00:19:30,170 Mogłem w nim wpisać nazwisko 308 00:19:30,253 --> 00:19:33,423 i poznać historię Dahmera. 309 00:19:34,466 --> 00:19:37,928 Rzeczywiście, znalazłem napaść na tle seksualnym. 310 00:19:39,471 --> 00:19:45,894 Przejrzałem akta i dowiedziałem się, że bronił go niejaki Gerry Boyle. 311 00:19:46,436 --> 00:19:49,439 Dahmer był znany policji. 312 00:19:50,190 --> 00:19:52,651 LIPIEC 1991 313 00:19:54,778 --> 00:19:57,155 WRZESIEŃ 1988 314 00:19:57,948 --> 00:20:01,243 Poznałem Dahmera w 1988 roku. 315 00:20:02,535 --> 00:20:07,332 Oskarżono go o nadużycia seksualne wobec chłopca. 316 00:20:08,500 --> 00:20:11,962 To był Euroazjata. 317 00:20:12,045 --> 00:20:15,090 Zobaczyłem go po południu na ulicy. 318 00:20:15,173 --> 00:20:19,010 Spytałem, czy chce zarobić 50 $. Zgodził się. 319 00:20:19,719 --> 00:20:21,554 „Za parę zdjęć”. Wróciliśmy. 320 00:20:23,807 --> 00:20:25,642 Rozebrał się do bielizny. 321 00:20:26,309 --> 00:20:28,144 Zrobiłem mu dwa zdjęcia. 322 00:20:28,228 --> 00:20:30,188 Jedno na łóżku, jedno na stojąco. 323 00:20:31,606 --> 00:20:35,527 Piłem kawę z likierem. 324 00:20:36,027 --> 00:20:39,114 Do jego kawy dodałem tabletki nasenne. 325 00:20:39,698 --> 00:20:42,117 Wypił trochę. 326 00:20:43,034 --> 00:20:46,413 Został u mnie może godzinę. 327 00:20:47,664 --> 00:20:50,583 Musiał już iść. Zapłaciłem mu 50 dolarów. 328 00:20:51,543 --> 00:20:53,086 Wyszedł. 329 00:20:56,548 --> 00:20:57,924 Dlaczego go wypuściłeś? 330 00:20:58,883 --> 00:21:02,762 Nie miałem noża. Nie chciałem go zranić. 331 00:21:02,846 --> 00:21:05,140 Chciałem z nim zostać, 332 00:21:05,223 --> 00:21:07,434 trochę z nim poleżeć. 333 00:21:09,561 --> 00:21:12,480 Mówił, że lubi słuchać dźwięku żołądka. 334 00:21:12,564 --> 00:21:14,316 ZEZNANIE NAZWISKO UTAJNIONE 335 00:21:14,399 --> 00:21:16,443 Wciąż leżałem na łóżku, 336 00:21:16,526 --> 00:21:20,030 a on się pochylił i zaczął… 337 00:21:20,739 --> 00:21:22,657 Przyłożył mi ucho do brzucha. 338 00:21:24,117 --> 00:21:25,744 Chłopcu udało się uciec. 339 00:21:25,827 --> 00:21:28,204 Dotarł do domu odurzony. 340 00:21:28,288 --> 00:21:32,334 Jego rodzice się zmartwili. Zabrali go do szpitala i wezwali policję. 341 00:21:32,417 --> 00:21:34,252 Wyglądał na odurzonego. 342 00:21:36,755 --> 00:21:40,425 Oskarżyliśmy Dahmera o skrzywdzenie chłopca. 343 00:21:41,384 --> 00:21:45,263 Dahmer został skazany za wabienie i odurzenie nieletniego. 344 00:21:46,348 --> 00:21:49,851 Gdy przedstawiono mi Dahmera, 345 00:21:49,934 --> 00:21:55,190 byłem głównym psychologiem w departamencie więziennictwa w Milwaukee. 346 00:21:57,317 --> 00:21:59,944 Gdy Dahmer czekał na wyrok, 347 00:22:00,445 --> 00:22:03,823 powiedziałem, że szybko go zbadam, 348 00:22:04,491 --> 00:22:08,161 żeby sprawdzić, z kim mamy do czynienia. 349 00:22:08,244 --> 00:22:09,829 PRZEWAGA GNIEWU 350 00:22:09,913 --> 00:22:15,877 Jeffrey od początku był ostrożny, wściekły i niechętny do współpracy. 351 00:22:15,960 --> 00:22:17,962 Spóźnił się pół godziny, 352 00:22:18,046 --> 00:22:20,590 licząc, że na niego nie zaczekam. 353 00:22:21,299 --> 00:22:24,010 Patrzył tylko na mnie 354 00:22:24,094 --> 00:22:27,639 zimnym, wściekłym spojrzeniem 355 00:22:27,722 --> 00:22:29,766 przez całą rozmowę. 356 00:22:30,934 --> 00:22:34,479 Mimo to poznałem wiele istotnych informacji 357 00:22:34,562 --> 00:22:36,564 na podstawie samego zachowania. 358 00:22:37,857 --> 00:22:43,113 Miał skłonność do wykorzystywania innych, 359 00:22:44,030 --> 00:22:47,867 traktował ludzi jak przedmioty, nie miał empatii. 360 00:22:47,951 --> 00:22:49,661 PRAWDOPODOBNA RECYDYWA 361 00:22:49,744 --> 00:22:54,374 Uznałem, że był zbyt niebezpieczny dla społeczeństwa. 362 00:22:54,457 --> 00:22:56,709 Powinien trafić do więzienia. 363 00:22:56,793 --> 00:22:58,461 KARA POZBAWIENIA WOLNOŚCI 364 00:22:58,545 --> 00:23:02,799 Sędzia wysłuchał mowy Jeffreya. 365 00:23:02,882 --> 00:23:05,385 Była poruszająca. 366 00:23:06,594 --> 00:23:10,723 W skrócie powiedział tak: „To okropne. 367 00:23:10,807 --> 00:23:14,060 Przepraszam. To się nie powtórzy”. 368 00:23:14,144 --> 00:23:15,687 ZAKŁAD KARNY W MILWAUKEE 369 00:23:15,770 --> 00:23:18,231 Skazano go na pracę poza zakładem karnym. 370 00:23:20,024 --> 00:23:24,529 Program ten polega na tym, że osadzeni pracują w zwykłych godzinach, 371 00:23:24,612 --> 00:23:26,781 a po pracy wracają do celi. 372 00:23:26,865 --> 00:23:30,368 Jeffrey Dahmer pracował w fabryce czekolady Ambrosia. 373 00:23:31,619 --> 00:23:32,704 CELA NR 1 374 00:23:35,206 --> 00:23:38,168 Nalegaliśmy na sześć lat więzienia. 375 00:23:38,251 --> 00:23:40,253 Nie zgadzaliśmy się z sędzią. 376 00:23:41,671 --> 00:23:45,508 Myślałem, że znam się na ludziach i nie dam się oszukać. 377 00:23:45,592 --> 00:23:47,802 Ale on mnie oszukał. 378 00:23:48,720 --> 00:23:50,138 Wszystkich oszukał. 379 00:23:51,139 --> 00:23:53,224 Patrząc na sprawę Jeffreya Dahmera, 380 00:23:53,308 --> 00:23:56,728 można dostrzec liczne błędy w systemie. 381 00:23:57,520 --> 00:23:59,314 Zawieszenie, warunkowe, 382 00:23:59,397 --> 00:24:02,442 organy ścigania, sądy. 383 00:24:02,525 --> 00:24:06,112 Nikt nie chronił ofiar. 384 00:24:06,779 --> 00:24:10,074 Chłopiec miał wtedy zaledwie 13 lat. 385 00:24:11,493 --> 00:24:12,660 Trzynaście lat. 386 00:24:14,162 --> 00:24:17,582 Nikt nie mógł wiedzieć, 387 00:24:18,208 --> 00:24:21,419 że Dahmer miał już na koncie ofiary. 388 00:24:23,713 --> 00:24:26,341 Ale kiedy usłyszałem, 389 00:24:26,424 --> 00:24:28,134 co zdecydował sędzia, 390 00:24:28,635 --> 00:24:32,931 pomyślałem, że jeszcze do nas wróci. 391 00:24:33,640 --> 00:24:36,768 „Nie ma mowy, żebyśmy go nie zobaczyli”. 392 00:24:40,438 --> 00:24:43,566 Od skazania do rozpoczęcia kary 393 00:24:43,650 --> 00:24:46,319 minęło kilka miesięcy. 394 00:24:46,402 --> 00:24:48,488 W tym czasie 395 00:24:48,571 --> 00:24:51,658 on nadal chodził po gejowskich barach 396 00:24:52,283 --> 00:24:56,871 i sprowadzał kochanków. 397 00:24:57,622 --> 00:25:00,083 - Wciąż mieszkałeś u babci? - Tak. 398 00:25:07,799 --> 00:25:11,386 Dwa miesiące przed rozpoczęciem kary 399 00:25:14,347 --> 00:25:16,641 byłem w La Cage do zamknięcia. 400 00:25:17,141 --> 00:25:18,601 To jeden z twoich barów? 401 00:25:20,395 --> 00:25:24,148 Zagadnąłem czarnoskórego chłopaka. 402 00:25:25,775 --> 00:25:28,152 - Jak się nazywał? - Chyba Tony. 403 00:25:28,653 --> 00:25:29,571 Chyba. 404 00:25:30,071 --> 00:25:32,615 Tak się przedstawił. 405 00:25:32,699 --> 00:25:33,741 Tony. 406 00:25:37,620 --> 00:25:39,956 MARZEC 1989 407 00:25:40,915 --> 00:25:44,669 Tony Sears miał 23 lub 24 lata. 408 00:25:44,752 --> 00:25:46,754 Był modelem. 409 00:25:46,838 --> 00:25:48,548 Był bardzo przystojny, 410 00:25:49,132 --> 00:25:52,302 zawsze nieskazitelnie ubrany. 411 00:25:52,385 --> 00:25:54,762 Miał przepiękne włosy. 412 00:25:54,846 --> 00:25:56,848 Nosił fryzurę nazywaną jheri curl. 413 00:25:58,308 --> 00:26:00,351 Zawsze był wesoły i pełen energii. 414 00:26:01,728 --> 00:26:06,316 Szukał przygód, ciągle chciał robić coś nowego. 415 00:26:06,399 --> 00:26:09,444 Nie wiadomo było, co nas z nim czeka, 416 00:26:09,527 --> 00:26:11,487 ale zawsze było fajnie. 417 00:26:13,031 --> 00:26:14,449 Tony nie miał auta, 418 00:26:15,033 --> 00:26:16,826 więc jechałem po niego 419 00:26:16,909 --> 00:26:18,995 i ruszaliśmy do baru. 420 00:26:24,208 --> 00:26:26,294 To był typowy sobotni wieczór. 421 00:26:26,377 --> 00:26:28,504 Odebrałem go z mieszkania. 422 00:26:29,213 --> 00:26:31,090 Wędrowaliśmy po barach. 423 00:26:32,383 --> 00:26:35,803 W pewnym momencie się rozstaliśmy. 424 00:26:36,888 --> 00:26:39,182 Mieliśmy się spotkać później, 425 00:26:39,265 --> 00:26:41,225 w tym konkretnym miejscu. 426 00:26:43,019 --> 00:26:44,145 Tak zrobiliśmy. 427 00:26:47,398 --> 00:26:49,359 Gdy noc już się kończyła, 428 00:26:49,442 --> 00:26:52,445 spotkaliśmy się na rogu, jak zawsze. 429 00:26:54,739 --> 00:26:56,658 Był z nim jakiś facet. 430 00:26:59,077 --> 00:27:02,538 Nie był przystojny. Wręcz przeciwnie. 431 00:27:02,622 --> 00:27:04,415 Miał blond włosy. 432 00:27:04,916 --> 00:27:06,751 Nosił okulary. 433 00:27:08,169 --> 00:27:11,464 Usiedliśmy i rozmawialiśmy o minionej nocy. 434 00:27:11,547 --> 00:27:14,717 Kogo spotkaliśmy, gdzie byliśmy i tak dalej. 435 00:27:15,843 --> 00:27:17,303 Tony chciał coś zjeść. 436 00:27:17,387 --> 00:27:20,765 Nigdy nie chciał wracać do domu. 437 00:27:22,767 --> 00:27:27,188 Zjedliśmy pyszne śniadanie i miałem ich odwieźć. 438 00:27:27,271 --> 00:27:29,148 Kazał nam jechać do siebie. 439 00:27:30,525 --> 00:27:33,027 Był z nim biały facet. 440 00:27:33,111 --> 00:27:35,029 Jego kumpel miał samochód. 441 00:27:35,738 --> 00:27:38,032 Podczas jazdy 442 00:27:38,116 --> 00:27:41,369 był natarczywy, bardzo pijany. 443 00:27:42,453 --> 00:27:43,663 Pojechaliśmy 444 00:27:45,248 --> 00:27:46,999 na róg 57. i Lincoln. 445 00:27:48,418 --> 00:27:51,504 Kazał mi tam ich wysadzić. 446 00:27:53,381 --> 00:27:57,176 Nie było tam domu. Tylko skrzyżowanie. 447 00:27:57,969 --> 00:28:00,638 Wysiedli. Pożegnałem się z Tonym. 448 00:28:00,722 --> 00:28:03,307 Dodałem, żeby w razie czego dzwonił 449 00:28:03,391 --> 00:28:05,268 do określonej godziny. 450 00:28:05,351 --> 00:28:07,687 Poszli sobie, a ja odjechałem. 451 00:28:13,943 --> 00:28:16,154 Tej nocy się bawiłeś, 452 00:28:16,237 --> 00:28:19,657 poznałeś go, wydał się miły. 453 00:28:20,491 --> 00:28:23,661 Co sobie myślałeś, zapraszając go? 454 00:28:23,745 --> 00:28:27,915 Bałeś się, że to się powtórzy? 455 00:28:29,751 --> 00:28:32,837 Nie. Myślałem, że to będzie zwykła noc. 456 00:28:33,546 --> 00:28:34,714 Zaprosiłem go. 457 00:28:34,797 --> 00:28:37,508 Po alkoholu nie zawsze myślę jasno. 458 00:28:37,592 --> 00:28:39,177 Zwłaszcza gdy dużo wypiję. 459 00:28:39,927 --> 00:28:43,014 Jeffrey zabrał Tony’ego Searsa do domu babci 460 00:28:43,097 --> 00:28:45,516 w West Allis, gdzie mieszkał. 461 00:28:48,519 --> 00:28:50,229 Poszliśmy do sypialni, 462 00:28:50,938 --> 00:28:52,648 położyliśmy się. 463 00:28:53,357 --> 00:28:55,276 Wspominał, 464 00:28:55,359 --> 00:28:58,196 że już ranek i że musi iść. 465 00:28:59,864 --> 00:29:03,493 Zszedłem na dół i zrobiłem kawę 466 00:29:03,576 --> 00:29:04,869 ze środkiem nasennym. 467 00:29:08,956 --> 00:29:10,208 Zasnął. 468 00:29:11,793 --> 00:29:14,378 Wtedy go udusiłem. 469 00:29:16,547 --> 00:29:18,466 Jego babcia to przespała. 470 00:29:20,927 --> 00:29:23,513 Pragnął towarzystwa, 471 00:29:23,596 --> 00:29:25,348 nie chciał zostać sam. 472 00:29:25,848 --> 00:29:28,309 To było od niego silniejsze. 473 00:29:30,728 --> 00:29:33,773 Czy przeszło ci przez myśl, 474 00:29:33,856 --> 00:29:36,943 że go straciłeś, a nie zatrzymałeś? 475 00:29:39,362 --> 00:29:42,615 Owszem, dotarło to do mnie. 476 00:29:42,698 --> 00:29:44,784 - Kiedy? - Gdy już nie żył. 477 00:29:44,867 --> 00:29:46,160 Co poczułeś? 478 00:29:46,953 --> 00:29:49,497 Niespełnienie. To była strata czasu. 479 00:29:50,915 --> 00:29:53,876 Zawsze znajdował sposób, 480 00:29:53,960 --> 00:29:55,962 by pozbyć się ciała. 481 00:29:56,546 --> 00:29:58,756 Miał ładną twarz, 482 00:29:58,840 --> 00:30:01,259 więc odciąłem mu głowę. 483 00:30:01,801 --> 00:30:04,929 Włożyłem ją do dużej, białej beczki. 484 00:30:05,012 --> 00:30:06,889 Napełniłem ją acetonem, 485 00:30:07,890 --> 00:30:09,892 żeby zakonserwować głowę. 486 00:30:10,685 --> 00:30:12,311 Dlaczego to zrobiłeś? 487 00:30:12,395 --> 00:30:16,065 Eksplorowałem różne możliwości. 488 00:30:21,279 --> 00:30:24,448 Zatrzymał całą głowę, nie tylko czaszkę, 489 00:30:24,532 --> 00:30:26,617 a także genitalia. 490 00:30:27,326 --> 00:30:30,413 Schował je w szczelnym pojemniku. 491 00:30:31,080 --> 00:30:36,002 Schował go w swojej szafce w fabryce czekolady, w której pracował. 492 00:30:36,502 --> 00:30:37,795 Większość czasu 493 00:30:37,879 --> 00:30:40,965 spędzał w zakładzie karnym, 494 00:30:41,048 --> 00:30:44,427 przynajmniej w nocy. Pracował poza więzieniem. 495 00:30:44,510 --> 00:30:47,388 Tam było bezpieczniej niż u babci, 496 00:30:47,471 --> 00:30:50,016 gdzie ktoś mógł to znaleźć. 497 00:30:52,560 --> 00:30:55,229 Zatrzymałeś sobie genitalia i głowę? 498 00:30:55,897 --> 00:30:58,399 Wciąż czułeś się, jakby był przy tobie? 499 00:30:59,108 --> 00:31:02,069 Dziwnie to teraz brzmi. 500 00:31:06,365 --> 00:31:07,783 Kochałeś Tony’ego? 501 00:31:07,867 --> 00:31:11,996 Mogę powiedzieć, że gdybym umiał kochać, pokochałbym go. 502 00:31:12,079 --> 00:31:15,082 Chciałem ocalić to, co po nim zostało. 503 00:31:15,166 --> 00:31:16,667 Na co liczyłeś? 504 00:31:17,168 --> 00:31:20,630 Że wyschnie i będzie wyglądał jak żywy. 505 00:31:20,713 --> 00:31:23,049 Nie udało się. 506 00:31:23,132 --> 00:31:27,553 Wiedziałem już, że nie będzie przypominać Tony’ego. 507 00:31:27,637 --> 00:31:29,555 Wszystko wyschło. 508 00:31:31,807 --> 00:31:33,100 Nadal cię podniecał? 509 00:31:37,563 --> 00:31:40,608 Już nie tak bardzo. Podniecenie minęło. 510 00:31:50,409 --> 00:31:53,079 Zadzwoniła do mnie siostra Tony’ego. 511 00:31:53,579 --> 00:31:56,999 Pytała, czy Tony się odzywał. 512 00:31:57,500 --> 00:32:00,169 Odparłem, że widzieliśmy się w sobotę, 513 00:32:00,252 --> 00:32:03,214 a potem się nie odzywał. I tyle. 514 00:32:03,798 --> 00:32:06,133 Dzień czy dwa później powiedziała, 515 00:32:06,217 --> 00:32:09,762 że chce zgłosić zaginięcie. 516 00:32:11,347 --> 00:32:13,516 Tony nie dawał znaku życia. 517 00:32:17,228 --> 00:32:20,147 Na początku byłem głównym podejrzanym, 518 00:32:20,231 --> 00:32:22,650 bo jako ostatni widziałem go żywego. 519 00:32:25,194 --> 00:32:28,239 Krewni Tony’ego pytali, 520 00:32:28,948 --> 00:32:31,242 czy na pewno wszystko im mówię. 521 00:32:31,325 --> 00:32:33,869 „Ten facet naprawdę istnieje 522 00:32:33,953 --> 00:32:35,871 czy byliście sami?” 523 00:32:35,955 --> 00:32:39,959 Zaczęli mi zadawać takie pytania. 524 00:32:42,211 --> 00:32:45,131 Wielu moich znajomych, i to nie nowych, 525 00:32:45,214 --> 00:32:47,341 zaczęło też mnie podejrzewać. 526 00:32:47,425 --> 00:32:50,344 Myśleli, że zrobiłem coś Tony’emu. 527 00:32:51,470 --> 00:32:54,765 Potem zaczęła przyjeżdżać policja. 528 00:32:54,849 --> 00:32:56,684 Zadawali mi pytania. 529 00:32:56,767 --> 00:33:01,522 Dopytywali, co się stało, gdzie byliśmy, gdzie go wysadziłem. 530 00:33:02,982 --> 00:33:07,737 Podczas śledztwa zmuszono mnie, 531 00:33:08,237 --> 00:33:10,823 bym poszedł z policją 532 00:33:11,490 --> 00:33:13,242 do różnych barów. 533 00:33:13,325 --> 00:33:15,286 Miałem spróbować rozpoznać 534 00:33:15,369 --> 00:33:18,205 tego tajemniczego blondyna. 535 00:33:20,958 --> 00:33:24,837 W tamtych czasach relacje społeczności homoseksualnej z policją 536 00:33:24,920 --> 00:33:26,464 nie były najlepsze. 537 00:33:26,547 --> 00:33:31,010 Miałem nadzieję, że przyślą policjantów w cywilu. 538 00:33:31,093 --> 00:33:34,263 Ale przyszli w mundurach. Broń, czapki, odznaki. 539 00:33:34,346 --> 00:33:35,806 Pełen rynsztunek. 540 00:33:37,808 --> 00:33:40,269 Niektórzy właściciele pubów mówili, 541 00:33:40,352 --> 00:33:43,147 że nie mam po co do nich wracać. 542 00:33:43,981 --> 00:33:46,859 Znajomi zastanawiali się, co się dzieje. 543 00:33:47,401 --> 00:33:50,529 W pewnym momencie 544 00:33:50,613 --> 00:33:54,825 postanowiłem zacząć od nowa. 545 00:33:56,452 --> 00:33:59,538 Porzuciłem życie w Milwaukee. 546 00:33:59,622 --> 00:34:01,332 Wyprowadziłem się z miasta. 547 00:34:04,418 --> 00:34:06,003 Zależało mi na Tonym. 548 00:34:07,254 --> 00:34:08,380 Był świetny. 549 00:34:09,048 --> 00:34:12,593 Myślałem, że będziemy się przyjaźnić, 550 00:34:13,094 --> 00:34:14,095 a potem… 551 00:34:15,012 --> 00:34:16,097 Przepraszam. 552 00:34:19,308 --> 00:34:21,227 Mogę tylko gdybać. 553 00:34:25,231 --> 00:34:26,857 A świadomość, 554 00:34:27,942 --> 00:34:30,528 że sam przyczyniłem się… 555 00:34:34,698 --> 00:34:36,492 Ja to umożliwiłem. 556 00:34:37,576 --> 00:34:40,788 Chciałbym cofnąć czas i sprawić, 557 00:34:40,871 --> 00:34:43,499 żeby ten wieczór potoczył się inaczej. 558 00:34:51,006 --> 00:34:53,634 MARZEC 1989 559 00:34:55,803 --> 00:34:57,346 LIPIEC 1991 560 00:34:57,429 --> 00:34:59,849 Jeff Dahmer pozostaje w areszcie. 561 00:34:59,932 --> 00:35:02,309 Jest oskarżony o wielokrotne zabójstwo. 562 00:35:02,393 --> 00:35:05,312 Prokuratura już rozpoczęła śledztwo 563 00:35:05,396 --> 00:35:08,983 w celu oficjalnego postawienia zarzutów. 564 00:35:10,067 --> 00:35:12,736 Kilka dni po aresztowaniu 565 00:35:12,820 --> 00:35:16,740 mój szef Gerry Boyle chciał, żeby ktoś obejrzał mieszkanie. 566 00:35:16,824 --> 00:35:20,828 Chciał się upewnić, że patrzymy policji na ręce. 567 00:35:21,871 --> 00:35:23,998 Wyznaczono mnie. 568 00:35:25,166 --> 00:35:30,421 Gdy szłam korytarzem i wchodziłam do mieszkania, 569 00:35:30,504 --> 00:35:34,508 zastanawiałam się, jak ktoś mógł tu mieszkać. 570 00:35:36,093 --> 00:35:39,180 Wciąż był tam nasiąknięty krwią materac. 571 00:35:40,264 --> 00:35:42,766 Wykładzina była poplamiona krwią. 572 00:35:43,267 --> 00:35:45,019 Na ścianach – krew. 573 00:35:46,103 --> 00:35:50,524 W powietrzu unosił się odór śmierci 574 00:35:50,608 --> 00:35:52,860 zmieszany z wilgocią i krwią. 575 00:35:52,943 --> 00:35:54,028 To było okropne. 576 00:35:55,571 --> 00:35:59,450 Musiałam wyjść. Na szczęście na końcu korytarza 577 00:35:59,533 --> 00:36:01,869 było wyjście ewakuacyjne ze schodami. 578 00:36:01,952 --> 00:36:04,205 Pobiegłam tam. 579 00:36:05,331 --> 00:36:07,124 Zaczęłam wymiotować. 580 00:36:08,667 --> 00:36:10,461 Byłam tam jedyną kobietą. 581 00:36:10,544 --> 00:36:12,546 Funkcjonariusze, którzy tam byli, 582 00:36:12,630 --> 00:36:14,924 stali i się śmiali. 583 00:36:15,007 --> 00:36:17,009 „Jak ci idzie?”, pytali. 584 00:36:17,092 --> 00:36:19,637 „Chciałaś zobaczyć miejsce zbrodni”. 585 00:36:21,347 --> 00:36:25,017 Okropna była świadomość, 586 00:36:25,100 --> 00:36:26,977 że to się stało naprawdę. 587 00:36:29,438 --> 00:36:31,190 Kto wie? Może do tej pory 588 00:36:31,273 --> 00:36:34,526 tylko udawał przede mną uprzejmego. 589 00:36:34,610 --> 00:36:36,612 Zaczęłam o tym myśleć. 590 00:36:37,279 --> 00:36:39,281 To, czego nie mógł poskromić, 591 00:36:39,365 --> 00:36:41,242 demona, jakiego skrywał, 592 00:36:41,325 --> 00:36:43,994 ujrzeliśmy w jego mieszkaniu. 593 00:36:50,834 --> 00:36:53,295 LIPIEC 1991 594 00:36:55,464 --> 00:36:58,008 MAJ 1990 595 00:36:58,801 --> 00:37:00,970 Gdy wyszedłem z zakładu karnego, 596 00:37:01,053 --> 00:37:03,973 wyprowadziłem się od babci do tego mieszkania. 597 00:37:04,056 --> 00:37:05,516 DOM BABCI 598 00:37:05,599 --> 00:37:08,978 Szukałem w miarę przyzwoitego mieszkania. 599 00:37:09,061 --> 00:37:10,145 MIESZKANIE DAHMERA 600 00:37:10,229 --> 00:37:13,649 Zajrzałem do kompleksu Oxford Apartments. 601 00:37:13,732 --> 00:37:16,568 Była informacja o lokalach na wynajem. 602 00:37:16,652 --> 00:37:19,029 Wprowadziłem się tam 603 00:37:19,113 --> 00:37:20,906 chyba w maju 1990 roku. 604 00:37:22,408 --> 00:37:24,785 Ekipa przewiozła mój telewizor 605 00:37:25,911 --> 00:37:30,499 i sporą komodę, w której miałem swoje rzeczy. 606 00:37:31,000 --> 00:37:33,294 A rzeczy z domu babci? 607 00:37:33,377 --> 00:37:36,005 Widziałem to jako własne miejsce, 608 00:37:36,088 --> 00:37:38,132 przytulne i prywatne, 609 00:37:38,215 --> 00:37:41,010 do którego mogłem kogoś zabrać, 610 00:37:41,093 --> 00:37:43,721 by go odurzyć i udusić. 611 00:37:52,229 --> 00:37:55,441 Milwaukee zawsze było miastem, 612 00:37:55,524 --> 00:37:57,568 w którym panuje hipersegregacja. 613 00:37:57,651 --> 00:37:59,611 MILWAUKEE STOLICĄ SEGREGACJI 614 00:37:59,695 --> 00:38:02,156 Czarni mieszkali po jednej, 615 00:38:02,239 --> 00:38:05,617 a biali po drugiej stronie miasta i na przedmieściach. 616 00:38:07,036 --> 00:38:11,415 Dahmer mieszkał w kompleksie Oxford Apartments, 617 00:38:12,541 --> 00:38:16,587 gdzie mieszkało wielu Afroamerykanów. 618 00:38:22,634 --> 00:38:24,845 Kiedy poznałem Jeffa? 619 00:38:26,221 --> 00:38:27,639 SĄSIAD DAHMERA 620 00:38:27,723 --> 00:38:30,309 Mieszkaliśmy tam od dwóch tygodni. 621 00:38:31,602 --> 00:38:34,313 Powiedział mi, 622 00:38:34,396 --> 00:38:37,316 że przeprowadził się z West Allis, 623 00:38:37,399 --> 00:38:40,110 po tym jak zerwał z dziewczyną. 624 00:38:41,737 --> 00:38:43,447 Polubiłem go, 625 00:38:44,031 --> 00:38:46,325 bo wyglądał schludnie. 626 00:38:47,076 --> 00:38:48,577 Bardzo łagodnie. 627 00:38:49,578 --> 00:38:51,914 Wyglądał jak młody Clark Kent. 628 00:38:53,165 --> 00:38:56,919 Był jedynym samotnym białym mężczyzną w naszym budynku. 629 00:38:58,670 --> 00:39:02,341 Nigdy mnie nie dziwiło, 630 00:39:03,050 --> 00:39:04,426 że mieszkał akurat tam. 631 00:39:04,510 --> 00:39:06,720 Dla mnie był zwykłym facetem, 632 00:39:07,388 --> 00:39:09,014 który chciał jakoś żyć. 633 00:39:10,974 --> 00:39:12,393 Pewnego razu 634 00:39:13,102 --> 00:39:16,688 próbowałem go przedstawić pewnej dziewczynie. 635 00:39:18,357 --> 00:39:21,819 Mieszkała na dole, podkochiwała się w Jeffie. 636 00:39:23,028 --> 00:39:24,905 Powiedziała: 637 00:39:24,988 --> 00:39:27,658 „Zaproś sąsiada z naprzeciwka, 638 00:39:27,741 --> 00:39:29,827 niech zagra z nami w karty”. 639 00:39:31,662 --> 00:39:33,747 Zapukałem do jego drzwi. 640 00:39:34,498 --> 00:39:38,544 „Hej, Jeff. Gramy w karty, przegrywam jak leszcz. 641 00:39:39,211 --> 00:39:40,838 Ogrywają mnie kobiety. 642 00:39:40,921 --> 00:39:44,425 „Przydałoby mi się męskie wsparcie”. 643 00:39:45,634 --> 00:39:48,846 Powiedział wprost, że nie chce przyjść. 644 00:39:49,471 --> 00:39:53,225 Odparłem, że podoba się jednej z tych kobiet. 645 00:39:53,308 --> 00:39:56,270 Będą mieli okazję pogadać. 646 00:39:57,771 --> 00:40:00,816 Wyraźnie zaznaczył, 647 00:40:00,899 --> 00:40:02,776 że nie jest nią zainteresowany. 648 00:40:02,860 --> 00:40:06,947 Pomyślałem, że jeszcze nie przebolał 649 00:40:07,030 --> 00:40:09,700 rozstania z byłą w West Allis. 650 00:40:11,994 --> 00:40:14,913 Szybko zauważyłem, 651 00:40:14,997 --> 00:40:16,832 że Jeff był samotnikiem. 652 00:40:16,915 --> 00:40:19,168 Wolał przebywać sam. 653 00:40:19,251 --> 00:40:22,796 Nie lubił imprezować. 654 00:40:23,630 --> 00:40:25,591 - Ty i Timmy. - Zgadza się. 655 00:40:25,674 --> 00:40:27,176 - A to kto? - Jeff. 656 00:40:27,259 --> 00:40:29,344 - Kuzyn Jeff. - Tak. 657 00:40:29,428 --> 00:40:31,638 ARCHIWUM PRYWATNE LIONELA DAHMERA 1990 658 00:40:31,722 --> 00:40:33,974 Jeffrey potrafił oszukiwać ludzi, 659 00:40:34,057 --> 00:40:36,685 jeśli było to dla niego istotne. 660 00:40:40,230 --> 00:40:43,692 Wszyscy zadowoleni. 661 00:40:44,610 --> 00:40:46,987 Nawet babcię i ojca. 662 00:40:47,404 --> 00:40:48,697 GŁOS LIONELA DAHMERA 663 00:40:48,780 --> 00:40:50,741 Obudziłeś się o ósmej? 664 00:40:50,824 --> 00:40:55,621 Posprzątałeś mieszkanie, żeby nam je pokazać. 665 00:40:55,704 --> 00:40:58,165 Żebyś mógł przychodzić, kiedy chcesz. 666 00:40:58,248 --> 00:41:01,877 Nie odkurzałem. Robię to w niedziele. 667 00:41:03,212 --> 00:41:06,965 Dahmer miał charyzmę. Zwabił wiele osób do swojego mieszkania. 668 00:41:09,343 --> 00:41:14,139 Nie wiedziały, że wchodzą do gniazda żmii. 669 00:41:17,392 --> 00:41:20,020 To pierwsza ofiara, którą sfotografowałeś? 670 00:41:20,604 --> 00:41:21,939 Tak. 671 00:41:22,773 --> 00:41:26,360 Nazywano go „Cash D”. Nie znam jego prawdziwego imienia. 672 00:41:28,028 --> 00:41:31,406 Czym zrobiłeś zdjęcia? Miałeś aparat? 673 00:41:32,157 --> 00:41:35,202 Miałem polaroida. 674 00:41:36,828 --> 00:41:38,455 W mieszkaniu Dahmera 675 00:41:38,539 --> 00:41:41,333 znaleziono wiele albumów. 676 00:41:41,416 --> 00:41:46,380 Zawierały uporządkowane zdjęcia wykonane polaroidem. 677 00:41:46,463 --> 00:41:49,633 Przedstawiały poprzednie ofiary Dahmera 678 00:41:50,175 --> 00:41:53,595 przed sekcją, w trakcie i po niej. 679 00:41:54,888 --> 00:41:57,391 Jeffrey robił zdjęcia osób, 680 00:41:57,474 --> 00:42:00,894 które najbardziej mu się spodobały. 681 00:42:01,478 --> 00:42:05,274 Ustawiał je w różnych pozach, żeby pokazać sylwetkę. 682 00:42:05,357 --> 00:42:08,527 Czasem fotografował konkretne części ciała, 683 00:42:08,610 --> 00:42:12,948 które najbardziej mu się spodobały. 684 00:42:14,366 --> 00:42:16,952 - Ile to trwało? - Około godziny. 685 00:42:17,661 --> 00:42:19,788 Samo robienie zdjęć? 686 00:42:21,206 --> 00:42:23,792 Gdy zobaczyłam zdjęcia Jeffreya, 687 00:42:23,875 --> 00:42:25,168 przeraziłam się. 688 00:42:25,877 --> 00:42:28,088 Niektóre były bardzo makabryczne. 689 00:42:29,047 --> 00:42:31,800 Widok pociętych ludzkich ciał 690 00:42:31,883 --> 00:42:36,680 to coś niewyobrażalnego. 691 00:42:38,181 --> 00:42:39,683 Miałam koszmary. 692 00:42:42,060 --> 00:42:43,812 Ale byłam opanowana. 693 00:42:46,231 --> 00:42:49,985 Zastanawiałam się, jak to przetrwam. 694 00:42:51,111 --> 00:42:52,946 Nie miałam z kim pogadać. 695 00:42:54,865 --> 00:42:58,243 Miałem wrażenie, że uszkodzenie tak ładnej osoby 696 00:42:58,327 --> 00:43:01,121 to wielka strata. 697 00:43:01,204 --> 00:43:03,582 Ale wtedy nie miałem wyboru. 698 00:43:03,665 --> 00:43:05,000 Nie żył, 699 00:43:05,083 --> 00:43:08,253 a ja musiałem pozbyć się szczątków. 700 00:43:10,339 --> 00:43:14,926 Zrozumiał, że ma inny problem niż u babci. 701 00:43:15,010 --> 00:43:17,429 W mieszkaniu nie mógł użyć młota, 702 00:43:17,512 --> 00:43:19,765 by pokruszyć kości. 703 00:43:20,932 --> 00:43:22,309 Dzień lub dwa później 704 00:43:22,893 --> 00:43:27,147 kupiłem spory, 300-litrowy garnek. 705 00:43:27,898 --> 00:43:30,067 Od restauracji. 706 00:43:31,151 --> 00:43:32,986 W garnku mógł gotować to, 707 00:43:33,070 --> 00:43:35,447 co zostało z ciał. 708 00:43:36,615 --> 00:43:40,744 Tak wdrożył bardziej wyrafinowany proces 709 00:43:40,827 --> 00:43:42,496 pozbywania się ciał. 710 00:43:44,373 --> 00:43:46,917 Na samą myśl mnie mdli. 711 00:43:47,000 --> 00:43:50,087 Kości rozpuszczał w kwasie. 712 00:43:50,671 --> 00:43:52,547 Po co ci taka wielka beczka? 713 00:43:52,631 --> 00:43:54,841 Trzymałeś tam kwas do kości? 714 00:43:55,342 --> 00:43:57,260 Tak. 715 00:43:57,886 --> 00:43:59,680 To beczka na śmieci. 716 00:44:00,180 --> 00:44:02,349 Wrzucałeś tam kości, które… 717 00:44:03,016 --> 00:44:05,102 Zamieniały się w breję, 718 00:44:05,185 --> 00:44:08,313 którą mogłem wlać do toalety 719 00:44:08,397 --> 00:44:09,564 i spuścić. 720 00:44:10,565 --> 00:44:13,110 - Co zrobiłeś z czaszką? - Zatrzymałem ją. 721 00:44:13,193 --> 00:44:15,946 - Gdzie ją trzymałeś? - W szafie. 722 00:44:21,493 --> 00:44:25,539 Jeff stał się kimś więcej niż sąsiadem. 723 00:44:28,542 --> 00:44:31,795 Lubiłem go, bo sądziłem, że ma miękkie serce. 724 00:44:32,796 --> 00:44:34,506 Pewnego dnia 725 00:44:34,589 --> 00:44:37,634 moja siostra brała ślub. 726 00:44:38,760 --> 00:44:41,304 Nie miałem pieniędzy na prezent. 727 00:44:42,639 --> 00:44:44,057 Zapukałem do Jeffa. 728 00:44:45,058 --> 00:44:49,271 Powiedziałem, że szykuję się na ślub siostry. 729 00:44:49,354 --> 00:44:53,191 Zapytałem, czy pożyczy mi pieniądze na prezent. 730 00:44:55,277 --> 00:44:56,820 Dał mi 60 dolarów. 731 00:44:57,362 --> 00:44:59,531 Powiedział, że mam nie oddawać, 732 00:45:00,407 --> 00:45:02,993 tylko kupić coś siostrze. 733 00:45:03,910 --> 00:45:06,371 Nic nie wiedziałem o jego przeszłości. 734 00:45:07,581 --> 00:45:10,625 Ile osób wie, co robi sąsiad, 735 00:45:10,709 --> 00:45:13,295 gdy zamknie za sobą drzwi? 736 00:45:13,795 --> 00:45:16,840 Oceniamy go tylko po tym, 737 00:45:16,923 --> 00:45:18,341 co widzimy 738 00:45:18,967 --> 00:45:21,887 i co mówią inni. 739 00:45:22,387 --> 00:45:24,848 LIPIEC 1990 740 00:45:26,975 --> 00:45:29,352 22 LIPCA 1991 741 00:45:33,857 --> 00:45:37,402 Co wiemy o podejrzanym? Ma 31 lat? 742 00:45:37,486 --> 00:45:38,779 Ma 31 lat. 743 00:45:38,862 --> 00:45:41,656 Rozmawiałem o nim z jego sąsiadami. 744 00:45:41,740 --> 00:45:45,327 Nie znali go. Opisywali go jako dziwaka i samotnika, 745 00:45:45,410 --> 00:45:48,288 ale ponoć miał pracę i pracował każdego dnia. 746 00:45:50,540 --> 00:45:52,334 W noc jego aresztowania 747 00:45:53,960 --> 00:45:56,671 nie wiedzieliśmy, co tam robiła policja. 748 00:45:57,506 --> 00:46:02,219 Spytałem jednego z policjantów, czy Jeffowi nic nie jest. 749 00:46:02,844 --> 00:46:05,138 Odparł: „Skurwielowi nic nie jest”. 750 00:46:08,350 --> 00:46:09,851 Stałem tam i patrzyłem, 751 00:46:10,936 --> 00:46:13,730 jak wynoszą części ciała 752 00:46:13,814 --> 00:46:16,191 zapakowane w niewielkie pudełka. 753 00:46:16,775 --> 00:46:19,611 Nieco większe niż kartony po butach. Brązowe. 754 00:46:19,694 --> 00:46:22,447 Wynosili po dwa, trzy naraz. 755 00:46:22,531 --> 00:46:24,825 Po dwa, po trzy pudła. 756 00:46:26,368 --> 00:46:29,412 Okazuje się, że Jeff 757 00:46:29,496 --> 00:46:31,998 to Jeffrey Dahmer, 758 00:46:32,082 --> 00:46:34,292 który mordował ludzi 759 00:46:34,376 --> 00:46:36,795 w mieszkaniu 213. 760 00:46:39,130 --> 00:46:43,426 Z mieszkania wywieziono pudła zawierające poćwiartowane szczątki. 761 00:46:43,510 --> 00:46:46,137 Teraz należy zidentyfikować ofiary. 762 00:46:46,221 --> 00:46:48,765 Nie znamy tożsamości ofiar, 763 00:46:48,849 --> 00:46:52,227 do których należą szczątki. 764 00:46:54,271 --> 00:46:57,816 Wtedy zwykli śledczy nie mieli dostępu 765 00:46:57,899 --> 00:47:01,736 do czegoś takiego jak badania DNA. 766 00:47:02,487 --> 00:47:05,740 Korzystaliśmy z analizy dentystycznej, 767 00:47:05,824 --> 00:47:07,576 odcisków palców, 768 00:47:07,659 --> 00:47:09,578 rzeczy osobistych, 769 00:47:09,661 --> 00:47:13,415 tatuaży, blizn pooperacyjnych i tak dalej. 770 00:47:13,498 --> 00:47:16,126 Próbowaliśmy zidentyfikować ofiary. 771 00:47:19,129 --> 00:47:21,631 Poskładanie szkieletów w całość 772 00:47:21,715 --> 00:47:23,717 było jak układanie puzzli. 773 00:47:25,594 --> 00:47:29,264 Antropologowie sądowi mogli określić wiek, rasę, płeć, 774 00:47:29,347 --> 00:47:33,476 a także pomóc nam zinterpretować niektóre urazy. 775 00:47:33,560 --> 00:47:38,815 Kiedy tutejsi śledczy sporządzą opisy ofiar, 776 00:47:38,899 --> 00:47:41,818 informacje trafią do komputera 777 00:47:41,902 --> 00:47:46,031 i zostaną porównane z opisami osób zaginionych w całym kraju. 778 00:47:46,948 --> 00:47:51,077 Przez poprzednie półtora roku 779 00:47:51,161 --> 00:47:54,748 zgłoszono liczne zaginięcia. 780 00:47:55,373 --> 00:47:59,920 Na tej podstawie sporządziliśmy listę potencjalnych ofiar. 781 00:48:00,545 --> 00:48:02,589 Po aresztowaniu Jeffreya 782 00:48:02,672 --> 00:48:04,883 mieliśmy 300 telefonów dziennie 783 00:48:04,966 --> 00:48:07,802 od osób pytających o swoje dzieci. 784 00:48:07,886 --> 00:48:10,347 Pytały, czy coś wiadomo. 785 00:48:10,430 --> 00:48:11,932 KREWNI ZAGINIONYCH PYTAJĄ 786 00:48:12,015 --> 00:48:13,350 Ludzie się martwią. 787 00:48:13,433 --> 00:48:16,353 Okoliczni mieszkańcy, krewni zaginionych. 788 00:48:16,436 --> 00:48:18,313 Zaczęli przyjeżdżać 789 00:48:18,396 --> 00:48:21,358 na miejsce zbrodni przy 25. i Kilbourn. 790 00:48:21,441 --> 00:48:24,152 Przyjechaliśmy, może się uda. 791 00:48:24,235 --> 00:48:27,739 Może tak, może nie. Szukamy tropów. 792 00:48:28,531 --> 00:48:32,953 Konsultowaliśmy się z lekarzem, 793 00:48:33,036 --> 00:48:35,413 który próbował poskładać szkielety. 794 00:48:36,456 --> 00:48:38,583 Gdy coś wiedzieliśmy 795 00:48:39,376 --> 00:48:41,419 i mieliśmy zdjęcie, 796 00:48:41,503 --> 00:48:43,546 pokazywaliśmy je Dahmerowi 797 00:48:43,630 --> 00:48:46,466 w celu identyfikacji ofiary. 798 00:48:47,467 --> 00:48:49,219 To było ogromne wyzwanie. 799 00:48:49,761 --> 00:48:53,056 Każdą ofiarę opisywał ze szczegółami. 800 00:48:53,848 --> 00:48:57,852 Niektórych ofiar nie powiązalibyśmy ze sprawą, 801 00:48:57,936 --> 00:49:01,690 gdyby nie współpraca Dahmera. 802 00:49:01,773 --> 00:49:06,277 Henry Smith szukał brata w barach dla gejów w Milwaukee i Chicago, 803 00:49:06,361 --> 00:49:08,238 ale bezskutecznie. 804 00:49:09,197 --> 00:49:12,784 Często w barze słychać było: 805 00:49:13,785 --> 00:49:16,079 „Kolejne zaginione dziecko”. 806 00:49:16,162 --> 00:49:18,415 Pytaliśmy tylko: „Co? Kto zaginął?”. 807 00:49:18,915 --> 00:49:21,334 Milwaukee to mała społeczność, 808 00:49:22,168 --> 00:49:24,045 zwłaszcza czarni geje. 809 00:49:24,879 --> 00:49:28,591 Jeśli nie było kogoś widać przez dwa, trzy tygodnie, 810 00:49:28,675 --> 00:49:30,218 to się przeprowadził. 811 00:49:32,262 --> 00:49:34,431 Ale wtedy 812 00:49:35,015 --> 00:49:39,769 prawie co tydzień ktoś mówił, że tego i tego już nie ma. 813 00:49:39,853 --> 00:49:41,688 OFIARA: EDWARD SMITH 24.07.1990 814 00:49:41,730 --> 00:49:44,065 Często widywałem Eddiego Smitha. 815 00:49:44,816 --> 00:49:47,986 Nagle zniknął. 816 00:49:48,570 --> 00:49:51,865 Myślę, że nie żyje. 817 00:49:51,948 --> 00:49:55,201 Carolyn Smith modli się, by jej obawy się nie spełniły. 818 00:49:55,285 --> 00:49:59,539 Jej 28-letniego brata Eddiego widziano ostatnio rok temu, 16 czerwca. 819 00:49:59,622 --> 00:50:02,417 Poszedł obejrzeć paradę równości w Milwaukee. 820 00:50:03,251 --> 00:50:05,587 Siostra Eddiego przyszła do baru. 821 00:50:06,671 --> 00:50:09,466 Wypytywała. Miała zdjęcia. 822 00:50:09,549 --> 00:50:12,552 Mówiła: „Zadzwoniłby do kogoś. 823 00:50:12,635 --> 00:50:15,847 Zadzwoniłby do mnie. Codziennie rozmawiamy”. 824 00:50:16,890 --> 00:50:19,350 Ernest Miller dorastał w Milwaukee, 825 00:50:19,434 --> 00:50:22,395 ale miał wracać do Chicago, gdy zniknął. 826 00:50:23,730 --> 00:50:25,857 Ernest Miller, kolejny chłopak. 827 00:50:26,357 --> 00:50:28,443 Ernest miał dobre serce. 828 00:50:28,985 --> 00:50:30,528 Był bardzo kreatywny. 829 00:50:30,612 --> 00:50:34,949 Gdy zniknął, o tym też było głośno w barach. 830 00:50:35,784 --> 00:50:39,871 Osiemnastoletni Curtis Straughter mieszkał w tym domu z babcią. 831 00:50:39,954 --> 00:50:42,582 Ostatni raz widziała go pięć miesięcy temu. 832 00:50:45,919 --> 00:50:47,378 W tamtych czasach 833 00:50:47,462 --> 00:50:51,299 można było kupić papierosy w automatach w barze. 834 00:50:52,092 --> 00:50:53,718 ZAGINIONY 835 00:50:53,802 --> 00:50:58,306 Na automatach wieszano plakaty dotyczące zaginionych. 836 00:50:59,182 --> 00:51:02,644 Plakaty przedstawiały dorosłych, którzy zupełnie zniknęli. 837 00:51:02,727 --> 00:51:06,356 Szukali ich krewni i przyjaciele. 838 00:51:06,439 --> 00:51:08,650 Walcz! Walcz z AIDS! 839 00:51:08,733 --> 00:51:12,153 Lata, w których Dahmer był najbardziej aktywny w Milwaukee, 840 00:51:12,237 --> 00:51:13,780 zbiegają się z okresem 841 00:51:13,863 --> 00:51:17,951 dziesięciokrotnego wzrostu liczby ofiar AIDS w Wisconsin. 842 00:51:19,160 --> 00:51:21,621 Ludzie dosłownie znikali. 843 00:51:23,039 --> 00:51:24,499 Nie żyli? 844 00:51:24,582 --> 00:51:27,669 Chorowali? Wyprowadzili się? Nikt nie wiedział. 845 00:51:27,752 --> 00:51:31,840 Prawa gejów! 846 00:51:31,923 --> 00:51:33,758 Dahmer miał rzadką okazję, 847 00:51:34,717 --> 00:51:36,636 niepowtarzalną szansę, 848 00:51:39,013 --> 00:51:41,850 bo ludzie dosłownie znikali. 849 00:51:43,268 --> 00:51:44,561 Bez wytłumaczenia. 850 00:51:45,520 --> 00:51:48,064 Rodzina Hughes znała Jeffreya Dahmera. 851 00:51:48,148 --> 00:51:50,483 Znajomi głuchoniemego Tony’ego Hughesa 852 00:51:50,567 --> 00:51:53,528 rzekomo widzieli, jak Tony wychodził z baru 853 00:51:53,611 --> 00:51:55,071 z blondynem. 854 00:51:57,657 --> 00:51:59,033 MAJ 1991 855 00:51:59,117 --> 00:52:01,911 2 MIESIĄCE PRZED ARESZTOWANIEM DAHMERA 856 00:52:04,164 --> 00:52:07,041 Tony nie słyszał ani nie mówił, 857 00:52:07,542 --> 00:52:09,043 ale pisał. 858 00:52:09,127 --> 00:52:11,754 Zawsze miał ze sobą ołówek i notes. 859 00:52:12,547 --> 00:52:15,258 Każdy chciał się przy nim dobrze bawić, 860 00:52:15,341 --> 00:52:17,051 bo on dobrze się bawił. 861 00:52:18,970 --> 00:52:22,557 Tony znał Jeffa od dawna. 862 00:52:23,766 --> 00:52:28,062 Mieli wspólną przeszłość. 863 00:52:28,146 --> 00:52:30,106 Tony mi powiedział. 864 00:52:32,233 --> 00:52:35,820 To był długi weekend majowy w 1991 roku. 865 00:52:38,364 --> 00:52:39,991 Tony Hughes i ja 866 00:52:40,533 --> 00:52:43,703 byliśmy razem w barze Phoenix. 867 00:52:44,954 --> 00:52:47,582 Siedzieliśmy przy barze i piliśmy drinki, 868 00:52:48,208 --> 00:52:51,044 a Jeff wszedł tylnymi drzwiami. Jeffrey Dahmer. 869 00:52:52,712 --> 00:52:54,255 Gdy Jeff wszedł, 870 00:52:54,797 --> 00:52:58,384 Tony wstał i podszedł do niego. 871 00:53:00,428 --> 00:53:05,225 Zostawił mnie i poszedł z Jeffem na parkiet. 872 00:53:06,976 --> 00:53:09,687 Więcej go nie widziałem. 873 00:53:19,447 --> 00:53:21,950 Jeff opowiedział mi o wszystkich ofiarach. 874 00:53:23,034 --> 00:53:26,496 Zbudowanie zaufania jednak trochę trwa, 875 00:53:26,579 --> 00:53:29,290 zanim poczujemy, 876 00:53:29,374 --> 00:53:32,543 że możemy się komuś zwierzyć. 877 00:53:34,963 --> 00:53:37,215 Ten głuchoniemy. 878 00:53:37,924 --> 00:53:40,260 Chciałem go mieć przy sobie. 879 00:53:41,219 --> 00:53:44,222 Podałem mu środki nasenne. 880 00:53:45,348 --> 00:53:46,849 Zasnął. 881 00:53:46,933 --> 00:53:49,894 Chciałem zobaczyć, 882 00:53:49,978 --> 00:53:52,188 czy uda mi się jakoś 883 00:53:52,272 --> 00:53:53,982 zatrzymać go przy sobie, 884 00:53:54,065 --> 00:53:56,901 nie zabijając go. 885 00:53:57,902 --> 00:54:02,073 Gdy czuł się już przy mnie swobodnie, 886 00:54:02,156 --> 00:54:05,243 wyjawił dodatkowe informacje, 887 00:54:05,326 --> 00:54:07,537 których nie podał policji. 888 00:54:08,496 --> 00:54:10,290 Cóż. 889 00:54:10,373 --> 00:54:11,708 Miałem wiertarkę. 890 00:54:12,500 --> 00:54:13,418 I… 891 00:54:13,960 --> 00:54:15,670 Źle to zabrzmi, 892 00:54:16,296 --> 00:54:17,171 ale… 893 00:54:18,047 --> 00:54:20,216 Mam to powiedzieć? 894 00:54:21,884 --> 00:54:23,886 Gdy spał, wziąłem wiertarkę. 895 00:54:23,970 --> 00:54:27,056 Wywierciłem mu dziurkę w czaszce, 896 00:54:27,682 --> 00:54:29,017 by sprawdzić, 897 00:54:30,018 --> 00:54:32,145 czy uda mi się 898 00:54:32,937 --> 00:54:36,149 zrobić z niego jakby zombie. 899 00:54:37,984 --> 00:54:41,112 Naprawdę sądził, że utrzyma jedną z ofiar przy życiu. 900 00:54:41,195 --> 00:54:43,323 Na przykład dzięki tej lobotomii. 901 00:54:43,406 --> 00:54:46,784 Że to zaspokoi jego potrzeby. 902 00:54:48,578 --> 00:54:50,079 Byłam oszołomiona. 903 00:54:50,163 --> 00:54:53,541 Tego już nie mogłam znieść. 904 00:54:53,624 --> 00:54:56,794 Jeden z psychologów, 905 00:54:56,878 --> 00:54:59,088 z którymi współpracowaliśmy, 906 00:54:59,172 --> 00:55:02,008 Kenneth Smail, z nami był. 907 00:55:02,091 --> 00:55:04,385 Jeff, skąd ten pomysł? 908 00:55:05,136 --> 00:55:07,638 To moje przemyślenia. 909 00:55:10,183 --> 00:55:13,728 Pomyślałem, że może się uda. 910 00:55:13,811 --> 00:55:15,480 Nie chciałem już zabijać 911 00:55:16,564 --> 00:55:20,276 i zostawiać sobie tylko czaszek. 912 00:55:22,820 --> 00:55:26,157 Chciał odebrać ofiarom wolę. 913 00:55:26,240 --> 00:55:28,618 To zdumiewające. Oszałamiające. 914 00:55:29,952 --> 00:55:33,247 Potem wstrzyknął kwas solny 915 00:55:33,331 --> 00:55:35,291 przez tę dziurę w czaszce. 916 00:55:36,959 --> 00:55:39,420 To zabiło pana Hughesa. 917 00:55:39,962 --> 00:55:42,340 Nie musiał już go dusić. 918 00:55:43,508 --> 00:55:46,260 Zachował sobie jego czaszkę. 919 00:55:46,803 --> 00:55:48,721 To była jedna z czaszek, 920 00:55:48,805 --> 00:55:51,140 które znaleziono w jego mieszkaniu. 921 00:55:57,897 --> 00:55:59,482 Smuci mnie, 922 00:55:59,565 --> 00:56:03,069 gdy pomyślę sobie o tych chłopakach. 923 00:56:04,320 --> 00:56:07,115 Jak wszyscy w tamtym okresie 924 00:56:07,198 --> 00:56:09,283 próbowali odnaleźć siebie. 925 00:56:10,451 --> 00:56:12,245 Nie spodziewali się śmierci. 926 00:56:13,621 --> 00:56:15,748 W większości przypadków 927 00:56:15,832 --> 00:56:18,960 byli to ubodzy homoseksualiści, 928 00:56:19,544 --> 00:56:22,547 którzy nie mieli właściwego wsparcia 929 00:56:23,172 --> 00:56:26,467 albo którzy zgłosili, 930 00:56:26,551 --> 00:56:28,052 że ich ukochany zaginął, 931 00:56:28,136 --> 00:56:31,472 tylko że nikt się nimi odpowiednio nie zajął. 932 00:56:33,015 --> 00:56:36,686 Nie wiadomo, jak doszło do tych makabrycznych zbrodni. 933 00:56:36,769 --> 00:56:40,106 Mieszkańcy zastanawiają się, jak umknęło to policji, 934 00:56:40,189 --> 00:56:44,235 skoro Dahmer był wcześniej skazany za przestępstwo seksualne. 935 00:56:47,947 --> 00:56:49,949 Często bywałem w barach. 936 00:56:50,741 --> 00:56:52,869 Nikt mnie o nikogo nie pytał. 937 00:56:53,453 --> 00:56:58,583 Żaden policjant czy detektyw nie wypytywał mnie, 938 00:56:58,666 --> 00:57:01,294 co wiem o tej czy innej osobie. 939 00:57:02,503 --> 00:57:05,506 To nie trwało kilka miesięcy czy tygodni. 940 00:57:06,632 --> 00:57:08,176 To trwało latami. 941 00:57:08,968 --> 00:57:11,721 Jak jeden człowiek mógł zabić tylu ludzi 942 00:57:11,804 --> 00:57:13,848 i uniknąć schwytania? 943 00:57:13,931 --> 00:57:17,643 Niektórzy wskazują, że policja nie spieszy się 944 00:57:17,727 --> 00:57:20,521 w sprawach dotyczących homoseksualistów. 945 00:57:21,606 --> 00:57:25,776 Gdyby ofiary były białymi heteroseksualistami… 946 00:57:26,360 --> 00:57:27,528 CORAZ WIĘCEJ PYTAŃ 947 00:57:27,612 --> 00:57:30,198 …poszukiwania byłyby dokładniejsze. 948 00:57:30,281 --> 00:57:31,741 Konkretniejsze. 949 00:57:32,408 --> 00:57:36,370 Pojawiają się głosy, że rasizm uniemożliwił wykrycie sprawcy. 950 00:57:36,454 --> 00:57:38,289 Wyraźnie widać, 951 00:57:38,372 --> 00:57:41,209 jak traktuje się mniejszość. Jak ciężar. 952 00:57:42,001 --> 00:57:44,879 Rodziny mówiły, że policja zrobiła za mało. 953 00:57:46,672 --> 00:57:49,008 Czasem być może słusznie. 954 00:57:49,091 --> 00:57:51,344 Panowało poczucie, 955 00:57:51,427 --> 00:57:53,346 że to 20-latek, 956 00:57:53,429 --> 00:57:56,307 który idzie do baru i podrywa facetów. 957 00:57:56,390 --> 00:57:58,935 Kto wie, gdzie go szukać? 958 00:58:00,436 --> 00:58:05,942 Pozostaje pytanie, czy policja dostatecznie zbadała sprawy zaginionych. 959 00:58:06,609 --> 00:58:09,403 Może założyła, że ofiary miały kłopoty 960 00:58:09,487 --> 00:58:11,572 i nie warto ich szukać? 961 00:58:11,656 --> 00:58:14,367 Gdyby posłuchali niebiałych, 962 00:58:14,450 --> 00:58:18,037 uratowaliby życie wielu młodym ludziom. 963 00:58:18,829 --> 00:58:23,668 Kupiłem wolnostojącą zamrażarkę. 964 00:58:23,751 --> 00:58:26,629 Skąd ten pomysł? 965 00:58:27,547 --> 00:58:30,508 Przygotowywałem się na więcej. 966 01:00:16,697 --> 01:00:19,659 Napisy: Konrad Szabowicz