1 00:00:24,626 --> 00:00:29,126 Życzyć sobie — pragnąć czegoś, co niemożliwe lub mało prawdopodobne. 2 00:00:31,751 --> 00:00:33,584 A jeśli jednak się wydarzy? 3 00:00:35,876 --> 00:00:38,584 IRLANDZKIE ŻYCZENIE 4 00:01:46,459 --> 00:01:48,168 Paul! 5 00:01:48,251 --> 00:01:49,876 Tylko kilka słów, Paul! 6 00:02:01,001 --> 00:02:03,918 Czekaj, hej! Mój szalik! 7 00:02:16,543 --> 00:02:17,501 Witaj, piękna. 8 00:02:19,418 --> 00:02:21,543 Cześć. Wyglądasz świetnie. 9 00:02:21,626 --> 00:02:22,626 Dzięki. 10 00:02:22,709 --> 00:02:24,334 - Paul! - Tutaj, Paul! 11 00:02:24,918 --> 00:02:26,418 - Dwie sekundy. - Pewnie. 12 00:02:26,918 --> 00:02:31,209 Co słychać? Dobrze cię znowu widzieć. Witam. Dziękuję, że przyszliście. 13 00:02:31,293 --> 00:02:33,709 - Odpowiesz na kilka pytań? - Za chwilkę. 14 00:02:34,209 --> 00:02:38,626 Nic bym nie osiągnął bez tej oto fantastycznej kobiety i świetnej pisarki, 15 00:02:38,709 --> 00:02:40,501 mojej redaktorki Madeline Kelly. 16 00:02:40,584 --> 00:02:41,751 Podejdź. 17 00:02:44,584 --> 00:02:47,418 To jest nasz wieczór i wspólne osiągnięcie. 18 00:02:48,376 --> 00:02:51,209 Napisałeś świetną książkę, ja tylko ją dopieściłam. 19 00:02:51,293 --> 00:02:53,168 Zarezerwuj dla mnie chwilę. 20 00:02:53,251 --> 00:02:54,626 Chcę z tobą pogadać. 21 00:02:54,709 --> 00:02:56,084 - O czym? - Zobaczysz. 22 00:02:56,751 --> 00:02:57,626 Dobrze. 23 00:02:58,543 --> 00:03:00,084 - Szybkie pytanie. - Cześć. 24 00:03:00,168 --> 00:03:04,126 Czy tę miłosną opowieść zainspirowała może prawdziwa kobieta? 25 00:03:04,209 --> 00:03:07,209 No wiesz? Nie mogę ci zdradzić wszystkich tajemnic. 26 00:03:09,043 --> 00:03:11,334 - Znów na Manhattanie? - Uwielbiam go. 27 00:03:11,418 --> 00:03:12,793 Kolejny bestseller? 28 00:03:12,876 --> 00:03:13,709 Halo? 29 00:03:13,793 --> 00:03:15,001 {\an8}LICEUM SUNDOWN RIDGE 30 00:03:15,084 --> 00:03:15,918 {\an8}Cześć, mamo. 31 00:03:16,001 --> 00:03:16,834 {\an8}DYREKTORKA 32 00:03:16,918 --> 00:03:18,918 {\an8}- Złapałam cię. - Co tak stuka? 33 00:03:19,001 --> 00:03:21,626 Próbuję zamówić papier toaletowy. 34 00:03:21,709 --> 00:03:23,584 Uczniowie ciągle go wykradają, 35 00:03:23,668 --> 00:03:26,834 ale klawisz na klawiaturze mi się zacina. 36 00:03:26,918 --> 00:03:28,084 Za dużo szczegółów. 37 00:03:28,168 --> 00:03:29,376 Sama zapytałaś. 38 00:03:29,459 --> 00:03:30,834 Trochę się spieszę. 39 00:03:30,918 --> 00:03:34,209 Utknęłam w korku i dopiero teraz dotarłam na miejsce. 40 00:03:34,293 --> 00:03:38,001 Spóźnisz się na swój wielki wieczór. Źle to rozplanowałaś. 41 00:03:38,084 --> 00:03:39,918 Szkoda, że mnie tam nie ma. 42 00:03:40,001 --> 00:03:42,626 - Możesz chwilę zaczekać? - Oczywiście. 43 00:03:42,709 --> 00:03:44,043 Tylko chwileczkę. 44 00:03:44,126 --> 00:03:45,584 Teraz możesz mówić. 45 00:03:45,668 --> 00:03:49,209 Właściwie to chciałam zapytać, czy rozmawiałaś już z Paulem. 46 00:03:49,293 --> 00:03:50,709 Jeszcze nie. 47 00:03:50,793 --> 00:03:53,501 Chyba nie wygadałaś nikomu, co do niego czuję. 48 00:03:54,584 --> 00:03:56,584 Skarbie, Des Moines ma to gdzieś. 49 00:03:56,668 --> 00:04:00,126 - Nawet Heather i Emma nie wiedzą. - Nie powiedziałaś im? 50 00:04:00,209 --> 00:04:01,793 Nie jestem gotowa. 51 00:04:01,876 --> 00:04:06,001 Skoro twoje przyjaciółki nie wiedzą, to Paul zapewne też nie. 52 00:04:06,084 --> 00:04:08,001 Wysyłam mu mnóstwo sygnałów. 53 00:04:08,084 --> 00:04:10,709 Żebyś wiedziała, jak na mnie patrzy. 54 00:04:10,793 --> 00:04:13,543 - On mnie rozumie. - Jesteś w nim zakochana. 55 00:04:13,626 --> 00:04:16,084 - Powiedz mu to. - Może nie będę musiała. 56 00:04:16,168 --> 00:04:17,376 Tak? A co się stało? 57 00:04:18,376 --> 00:04:20,376 Chce ze mną o czymś pogadać. 58 00:04:20,959 --> 00:04:23,084 - Tak? - To może być ten wieczór. 59 00:04:24,543 --> 00:04:25,668 Działa! 60 00:04:25,751 --> 00:04:26,834 Muszę kończyć. 61 00:04:26,918 --> 00:04:29,959 Dobra, ale jeśli dziś nie powie, co do ciebie czuje, 62 00:04:30,043 --> 00:04:32,001 musisz zabrać głos. To wszystko. 63 00:04:32,084 --> 00:04:34,293 - Kocham cię. - Ja ciebie też. 64 00:04:37,209 --> 00:04:39,293 - Hej, dziewczyny! - Cześć! 65 00:04:39,918 --> 00:04:41,126 Co za dzień! 66 00:04:41,209 --> 00:04:43,251 Jesteśmy z ciebie dumne. 67 00:04:43,334 --> 00:04:44,959 Dzięki, że przyszłyście. 68 00:04:45,043 --> 00:04:46,834 A gdzie mój szalik? 69 00:04:46,918 --> 00:04:49,418 - Pewnie już na Brooklynie. - Jak to? 70 00:04:49,501 --> 00:04:52,876 Mały wypadek. Zrozumiem, jeśli nic mi już nie pożyczysz. 71 00:04:52,959 --> 00:04:56,418 Nie przejmuj się. To była próbka, wzięłam z pracy. 72 00:04:57,126 --> 00:04:59,626 Heather, brawo za projekt okładki. 73 00:04:59,709 --> 00:05:00,668 Podoba ci się? 74 00:05:00,751 --> 00:05:03,168 Jest cudowna. Co myślisz, Emmo? 75 00:05:03,251 --> 00:05:05,793 - Że o czymś nam nie mówisz. - O Paulu? 76 00:05:05,876 --> 00:05:08,793 Owszem. Pracujecie razem od ponad roku. 77 00:05:08,876 --> 00:05:13,043 - Nie mów, że nie zauważyłaś. - Jest świetnym pisarzem i tyle. 78 00:05:13,126 --> 00:05:15,376 Ale serio, powinnaś być na okładce. 79 00:05:15,459 --> 00:05:18,209 - Właściwie sama napisałaś tę książkę. - Nie. 80 00:05:18,293 --> 00:05:20,001 Przynajmniej niezupełnie. 81 00:05:20,084 --> 00:05:23,876 Poza tym rozwijam karierę, a Paul mnie chwali u wydawcy. 82 00:05:24,584 --> 00:05:26,209 - Jest Irlandczykiem? - Tak. 83 00:05:26,293 --> 00:05:28,251 - Ma sexy akcent? - Nie zauważyłam. 84 00:05:28,334 --> 00:05:30,001 - Jest wolny? - Daj to. 85 00:05:31,793 --> 00:05:33,834 - A ty dokąd? - Idę szukać Paula. 86 00:05:48,376 --> 00:05:50,626 Dalej, Maddie. Tym razem nie stchórz. 87 00:05:52,459 --> 00:05:53,751 Jesteś. 88 00:05:54,709 --> 00:05:58,376 Przyda mi się nieco płynnej odwagi, zanim stawię czoła masom. 89 00:05:58,459 --> 00:06:00,668 Spokojnie. To piękna opowieść. 90 00:06:01,459 --> 00:06:03,209 Dzięki tobie. 91 00:06:04,043 --> 00:06:07,918 Sam uśmierciłbym kochanków w jeziorze jeszcze przed połową. 92 00:06:08,584 --> 00:06:10,209 Jesteś niesamowita, wiesz? 93 00:06:10,959 --> 00:06:12,584 Uzupełniasz mnie. 94 00:06:13,168 --> 00:06:14,543 Świetny z nas zespół. 95 00:06:14,626 --> 00:06:17,918 To prawda i dlatego chciałem z tobą porozmawiać o czymś 96 00:06:18,751 --> 00:06:19,668 bardzo ważnym. 97 00:06:20,251 --> 00:06:22,418 Możesz mi powiedzieć wszystko. 98 00:06:23,959 --> 00:06:25,959 Czuję, że już czas, 99 00:06:26,584 --> 00:06:28,918 by nasza relacja poszła o krok dalej. 100 00:06:30,251 --> 00:06:35,001 Paul, nie wiem, co powiedzieć. Czytasz w moich myślach. 101 00:06:35,084 --> 00:06:36,251 Naprawdę? 102 00:06:36,334 --> 00:06:37,376 To cudownie. 103 00:06:38,126 --> 00:06:39,126 A więc 104 00:06:39,709 --> 00:06:41,834 napiszesz ze mną kolejną książkę? 105 00:06:42,418 --> 00:06:45,709 Tym razem chcę z tobą pracować już na etapie pomysłu. 106 00:06:45,793 --> 00:06:49,084 Chciałaś pisać własną powieść i chętnie ci pomogę. 107 00:06:49,168 --> 00:06:52,209 Ale czy mogłaby jeszcze trochę poczekać? 108 00:06:53,209 --> 00:06:54,334 Cóż... 109 00:06:55,709 --> 00:06:57,126 - Pewnie. - Super! 110 00:06:57,209 --> 00:06:59,293 - Brzmi super. - Świetnie! 111 00:07:00,084 --> 00:07:02,793 Dobrze. Czas się rzucić lwom na pożarcie. 112 00:07:06,376 --> 00:07:07,376 Do zobaczenia. 113 00:07:09,626 --> 00:07:12,043 Przestań się ruszać, to ją chwycę. 114 00:07:12,126 --> 00:07:14,126 Zaprowadź mnie do łazienki. 115 00:07:14,209 --> 00:07:16,543 Przepraszam. Wszystko w porządku? 116 00:07:16,626 --> 00:07:18,709 To tylko mała awaria rzęs. 117 00:07:18,793 --> 00:07:20,501 Mogę jakoś pomóc? 118 00:07:21,084 --> 00:07:23,543 Możliwe. To nowe rzęsy NanoGrip. 119 00:07:23,626 --> 00:07:25,293 Pracuję w dziale makijażu. 120 00:07:25,376 --> 00:07:28,334 Dostaję próbki wszystkich luksusowych kosmetyków. 121 00:07:28,418 --> 00:07:30,334 Ta nie zdobędzie mojej aprobaty. 122 00:07:31,126 --> 00:07:32,626 - Mogę spróbować? - Jasne. 123 00:07:35,626 --> 00:07:38,293 Będę bardzo ostrożny. 124 00:07:40,126 --> 00:07:40,959 Proszę. 125 00:07:41,876 --> 00:07:42,751 I jak? 126 00:07:43,876 --> 00:07:44,959 Znacznie lepiej. 127 00:07:47,751 --> 00:07:50,418 Wybaczcie, ale czeka na ciebie tłum fanów. 128 00:07:50,501 --> 00:07:53,126 - Panie przodem. - Nie, nie. Panowie. 129 00:07:55,709 --> 00:07:57,918 „Spogląda na niego z jeziornej toni. 130 00:07:58,709 --> 00:08:00,959 Gdyby tylko wyciągnął do niej rękę, 131 00:08:02,043 --> 00:08:03,584 złamałby zaklęcie. 132 00:08:05,126 --> 00:08:07,251 On jednak odwraca się i odchodzi. 133 00:08:07,334 --> 00:08:10,459 Woła za nim, ale jej słowa toną w głębinach, 134 00:08:11,376 --> 00:08:14,501 bo on zniknął już w mroku porośniętego mchem wąwozu. 135 00:08:24,959 --> 00:08:25,959 Rozdział ósmy. 136 00:08:27,751 --> 00:08:30,918 Pierwsza samotna noc była najgorsza”. 137 00:08:31,001 --> 00:08:32,334 DWA IRLANDZKIE SERCA 138 00:08:33,209 --> 00:08:36,084 Proszę bardzo, Gertrude. Masz piękne imię. 139 00:08:36,168 --> 00:08:37,459 Dziękuję. 140 00:08:38,543 --> 00:08:42,376 - Jak się poznałyście? - Trzymałyśmy się razem w szkole. 141 00:08:43,126 --> 00:08:45,251 Zawsze byłam molem książkowym. 142 00:08:45,334 --> 00:08:47,168 Co? To ja. 143 00:08:48,751 --> 00:08:51,709 - Podpisać twój egzemplarz? - Tak, proszę. 144 00:08:51,793 --> 00:08:52,668 Oczywiście. 145 00:08:52,751 --> 00:08:55,126 - Już. - To jezioro istnieje naprawdę? 146 00:08:55,209 --> 00:08:58,334 Tak, w Irlandii. Niedaleko mojego rodzinnego domu. 147 00:08:59,168 --> 00:09:01,334 Chciałabym je kiedyś zobaczyć. 148 00:09:02,501 --> 00:09:03,918 Z radością ci je pokażę. 149 00:09:05,126 --> 00:09:09,209 Twoje opowieści są niesamowite. Słuchałabym ich całą noc. 150 00:09:10,168 --> 00:09:12,209 Ależ byłoby fajnie, co? 151 00:09:12,293 --> 00:09:14,459 Niestety, Paul ma od rana wywiady. 152 00:09:14,543 --> 00:09:15,626 Rachunek, proszę. 153 00:09:15,709 --> 00:09:17,626 - Mamy otwarty bar. - Wcale nie. 154 00:09:21,293 --> 00:09:22,584 Było cudownie. 155 00:09:23,709 --> 00:09:26,668 To najbardziej niesamowity wieczór w moim życiu. 156 00:09:26,751 --> 00:09:28,459 Paul cię chyba polubił. 157 00:09:28,543 --> 00:09:31,376 Wiem. Od razu poczułam z nim więź. 158 00:09:31,459 --> 00:09:34,626 Lepiej nic sobie nie wyobrażaj, on jest bardzo znany. 159 00:09:34,709 --> 00:09:38,084 - Dba o samopoczucie fanów. - Podpisał mi książkę. 160 00:09:38,168 --> 00:09:39,668 Robi to cały czas. 161 00:09:39,751 --> 00:09:41,209 Podając numer telefonu? 162 00:09:42,334 --> 00:09:43,626 {\an8}SPOTKAJMY SIĘ 163 00:09:44,876 --> 00:09:48,126 To tylko numer telefonu, nie oświadczyny. 164 00:09:52,959 --> 00:09:55,709 Nie wierzę, że Paul i Emma biorą ślub! 165 00:09:55,793 --> 00:09:58,459 - To się stało tak szybko. - Jak z bicza trzasł. 166 00:09:59,001 --> 00:10:00,918 - Witamy w Irlandii. - Dziękuję. 167 00:10:03,043 --> 00:10:07,001 - Już prawie. Jeszcze jedna walizka. - Paul, ta też jest moja. 168 00:10:07,084 --> 00:10:09,459 - Proszę. - Na pewno spakowałaś wszystko? 169 00:10:09,543 --> 00:10:10,959 Biorę ślub, Heather. 170 00:10:11,043 --> 00:10:13,793 Nawet nie wiesz, ilu to wymaga zmian garderoby. 171 00:10:16,834 --> 00:10:18,626 Przepraszam panią. 172 00:10:19,709 --> 00:10:20,876 Mads? 173 00:10:20,959 --> 00:10:22,584 - Pomóc ci może? - Nie. 174 00:10:22,668 --> 00:10:24,501 Maddie, masz swoją walizkę? 175 00:10:24,584 --> 00:10:25,626 Już prawie. 176 00:10:25,709 --> 00:10:28,126 - Zaczekamy na zewnątrz. - Dobrze. 177 00:10:28,751 --> 00:10:32,751 W razie czego jestem chętny i do dyspozycji w każdej chwili. 178 00:10:32,834 --> 00:10:34,668 Dobrze. Tak, oczywiście. 179 00:10:36,959 --> 00:10:38,543 Przepraszam, ta jest moja. 180 00:10:39,168 --> 00:10:41,084 Obawiam się, że moja. 181 00:10:41,168 --> 00:10:42,459 Nie, naprawdę moja. 182 00:10:43,168 --> 00:10:46,043 Muszę kończyć, jakaś Amerykanka kradnie mi bagaż. 183 00:10:46,126 --> 00:10:48,334 Niczego nie kradnę. To moja walizka. 184 00:10:48,418 --> 00:10:50,876 Spójrz na etykietę. 185 00:10:50,959 --> 00:10:54,001 Nie muszę. Poznaję swój bagaż. Puszczaj. 186 00:10:54,084 --> 00:10:55,626 Nie zamierzam. 187 00:10:57,959 --> 00:10:59,751 Widzisz? Plisowana spódnica. 188 00:11:02,293 --> 00:11:04,293 Na pewno w twoim rozmiarze? 189 00:11:05,918 --> 00:11:07,126 Bardzo przepraszam. 190 00:11:07,209 --> 00:11:10,043 Nie szkodzi. Każdemu mogło się zdarzyć. 191 00:11:10,126 --> 00:11:13,126 Choć tobie pewnie zdarza się częściej niż innym. 192 00:11:17,668 --> 00:11:18,834 Udanego pobytu. 193 00:11:23,084 --> 00:11:24,626 ZAGUBIONY BAGAŻ 194 00:11:25,209 --> 00:11:26,668 Maddie, jesteś. 195 00:11:26,751 --> 00:11:29,709 W końcu udało nam się upchnąć bagaż Em do auta. 196 00:11:29,793 --> 00:11:31,459 Ja chyba pojadę na dachu. 197 00:11:34,209 --> 00:11:37,584 - Nie wierzę, że to się dzieje. - Jak się czujesz? 198 00:11:37,668 --> 00:11:40,626 - Chyba nie obleciał cię strach? - Mnie? Skądże. 199 00:11:41,126 --> 00:11:43,793 Dziękuję, że nas sobie przedstawiłaś. 200 00:11:43,876 --> 00:11:46,668 Zmieniłaś moje życie. Będę o tym pamiętał. 201 00:11:47,251 --> 00:11:48,626 Proszę to wypełnić. 202 00:11:49,209 --> 00:11:53,001 Trochę to potrwa. Jedźcie już do domu. 203 00:11:53,084 --> 00:11:54,459 Nie zostawię cię samej. 204 00:11:54,543 --> 00:11:58,126 - Nie martw się o mnie. Wezmę taksówkę. - Dobra. 205 00:11:58,709 --> 00:12:01,168 Daj znać, że wszystko w porządku. Dobrze. 206 00:12:04,251 --> 00:12:06,876 {\an8}PORT LOTNICZY KNOCK 207 00:12:08,043 --> 00:12:10,543 „Brak pojazdów w okolicy”. Świetnie. 208 00:12:16,709 --> 00:12:18,959 {\an8}ZWIEDZANIE Z BRYGIDĄ 209 00:12:20,209 --> 00:12:23,876 - Przejeżdża pan tamtędy? - Tak. Dam pani znać, kochana. 210 00:12:23,959 --> 00:12:25,168 Świetnie, dziękuję. 211 00:12:26,793 --> 00:12:28,168 Czekaj! 212 00:12:30,501 --> 00:12:32,418 Billy! Miło cię widzieć. 213 00:12:39,168 --> 00:12:41,084 Nikt inny nie oddał walizki? 214 00:12:41,876 --> 00:12:45,376 Okazało się, że mój bagaż zaginął. Zadzwonią, jak go znajdą. 215 00:12:45,459 --> 00:12:48,543 Gdybyś potrzebowała bokserek, służę pomocą. 216 00:13:15,043 --> 00:13:16,793 Jesteś fotografem? 217 00:13:17,293 --> 00:13:18,168 Owszem. 218 00:13:18,251 --> 00:13:19,626 Fotografem przyrody. 219 00:13:20,293 --> 00:13:22,251 Przynajmniej staram się nim być. 220 00:13:22,834 --> 00:13:26,543 Sprawa się skomplikowała, odkąd cały świat ma w kieszeni aparat. 221 00:13:26,626 --> 00:13:28,251 Nigdy o tym nie pomyślałam. 222 00:13:29,501 --> 00:13:31,918 - Co cię sprowadza do Irlandii? - Ślub. 223 00:13:32,001 --> 00:13:36,626 - Gratulacje. - Nie mój, przyjaciółki. 224 00:13:36,709 --> 00:13:40,709 - Może uda ci się złapać bukiet. - Skąd pomysł, że chcę wyjść za mąż? 225 00:13:41,293 --> 00:13:43,001 Znikąd. To był żart. 226 00:13:43,793 --> 00:13:45,209 Ewidentnie kiepski. 227 00:13:58,251 --> 00:14:01,459 - Dzięki. - Nie ma za co. Podoba ci się? 228 00:14:02,043 --> 00:14:03,501 Tak. Czytałeś? 229 00:14:03,584 --> 00:14:04,751 Nie muszę. 230 00:14:05,834 --> 00:14:07,376 Ledwo zmęczyłem ostatnią. 231 00:14:09,084 --> 00:14:11,543 Paul Kennedy świetnie się tu sprzedaje. 232 00:14:11,626 --> 00:14:14,626 Ryby z frytkami też, co nie znaczy, że są smaczne. 233 00:14:15,876 --> 00:14:19,084 Cóż, on świetnie sobie radzi i bez twojej aprobaty. 234 00:14:19,793 --> 00:14:21,584 Chyba się nie przyjaźnicie? 235 00:14:23,293 --> 00:14:25,834 Pani przystanek. Dom Kennedych. 236 00:14:28,001 --> 00:14:28,918 Tych Kennedych? 237 00:14:30,918 --> 00:14:32,959 Mam odpowiedź na swoje pytanie. 238 00:14:38,209 --> 00:14:39,918 - Dziękuję. - Nie ma sprawy. 239 00:14:42,043 --> 00:14:46,501 Przy okazji, redagowałam tę książkę. I co powiesz na to? 240 00:14:46,584 --> 00:14:47,793 Szczerze współczuję. 241 00:14:48,376 --> 00:14:50,334 Wiesz co, możesz się... 242 00:15:24,209 --> 00:15:26,918 Halo. To teren prywatny, wie pani? 243 00:15:27,501 --> 00:15:29,959 Przepraszam. Szukam Paula Kennedy’ego. 244 00:15:30,043 --> 00:15:32,376 Wiem, kim jesteś. Tylko żartuję. 245 00:15:32,459 --> 00:15:33,918 Jestem Kory, brat Paula. 246 00:15:34,001 --> 00:15:35,876 - Hej. - Chodź, wszyscy już są. 247 00:15:36,376 --> 00:15:38,043 Maddie, dotarłaś! 248 00:15:38,126 --> 00:15:39,626 Tak. Autobusem. 249 00:15:40,209 --> 00:15:43,584 Byłoby spoko, gdyby obok nie siedział wkurzający Anglik. 250 00:15:47,751 --> 00:15:50,876 Olivio, twoja porcelana jest boska. 251 00:15:50,959 --> 00:15:55,834 Masz doskonały gust. To Belleek. Jest w naszej rodzinie od pokoleń. 252 00:15:55,918 --> 00:15:56,959 Tędy. 253 00:16:01,293 --> 00:16:03,334 Tu jest jak w bajce. 254 00:16:03,834 --> 00:16:07,543 Tyle że jak zgubisz pantofelek, to po prostu jesteś pijana. 255 00:16:08,668 --> 00:16:09,793 Ale słodziak. 256 00:16:11,376 --> 00:16:13,251 Jest Maddie. Prosto z autobusu. 257 00:16:13,334 --> 00:16:14,376 - Hej. - Świetnie. 258 00:16:14,459 --> 00:16:16,168 - Sean, tata Paula. - Miło mi. 259 00:16:17,084 --> 00:16:18,084 O nie! 260 00:16:21,001 --> 00:16:24,043 - Przepraszam. - W porządku. Nic się nie stało. 261 00:16:24,918 --> 00:16:26,293 Znaleźli twój bagaż? 262 00:16:27,376 --> 00:16:29,043 - Jeszcze nie. - Usiądź. 263 00:16:29,126 --> 00:16:30,584 Przykro mi, Mads. 264 00:16:31,334 --> 00:16:33,459 Nie szkodzi. Był ubezpieczony. 265 00:16:33,543 --> 00:16:36,834 Nie walizką się martwimy, tylko suknią druhny. 266 00:16:36,918 --> 00:16:40,334 Bez niej zaburzysz wygląd całego orszaku weselnego. 267 00:16:40,418 --> 00:16:43,834 Możesz stanąć nieco z boku. Wiesz, jak kibice. 268 00:16:46,376 --> 00:16:48,251 Gotowe! Samochód spakowany. 269 00:16:49,293 --> 00:16:50,668 Madeline. 270 00:16:50,751 --> 00:16:52,251 - Wszyscy gotowi? - Jasne! 271 00:16:52,334 --> 00:16:53,584 Dokąd jedziemy? 272 00:16:53,668 --> 00:16:57,584 Paul zabiera nas na wycieczkę. Czy on nie jest kochany? 273 00:16:58,918 --> 00:17:00,626 Tylko się przebiorę. 274 00:17:00,709 --> 00:17:04,209 - Czarująca młoda dama. - Jest urocza. 275 00:17:04,834 --> 00:17:07,334 Madeline, ich ślub musi cię cieszyć. 276 00:17:08,876 --> 00:17:09,793 Bardzo. 277 00:17:10,418 --> 00:17:13,168 U SCRUFFY’EGO MURPHY’EGO 278 00:17:16,418 --> 00:17:18,209 W porządku? 279 00:17:21,001 --> 00:17:22,751 Dzień dobry panom. 280 00:17:23,459 --> 00:17:24,459 Wygląda dobrze. 281 00:17:26,626 --> 00:17:29,668 - Jest i nasz podróżnik. - Miło cię widzieć, Murphy. 282 00:17:31,001 --> 00:17:33,293 W porządku? Co słychać? 283 00:17:33,918 --> 00:17:37,043 Jakoś leci. Tym razem zostaniesz tydzień? 284 00:17:37,126 --> 00:17:40,084 Zgadza się. Fotografuję święto strzyżenia owiec. 285 00:17:40,168 --> 00:17:42,959 Ludzie już się nie mogą doczekać. 286 00:17:43,543 --> 00:17:44,584 Nie wątpię. 287 00:17:44,668 --> 00:17:46,751 Fionnuala już ci szykuje pokój. 288 00:17:46,834 --> 00:17:49,959 Poza tym korzystaj z mojego starego triumpha. 289 00:17:50,043 --> 00:17:52,209 Wykluczone. Nie wezmę twojego wozu. 290 00:17:52,293 --> 00:17:55,459 Możesz mi zapłacić jakimś eleganckim zdjęciem. 291 00:17:55,543 --> 00:17:57,168 Powieszę je w pubie. 292 00:17:57,251 --> 00:17:58,293 Umowa stoi. 293 00:17:59,168 --> 00:18:03,209 Jeszcze ci się nie znudziło to ciągłe hulanie po świecie? 294 00:18:03,293 --> 00:18:06,334 Cykanie fotek jaszczurkom i ptactwu? 295 00:18:06,418 --> 00:18:07,293 Bynajmniej. 296 00:18:07,376 --> 00:18:08,918 Siądź wreszcie na tyłku, 297 00:18:09,001 --> 00:18:12,751 bo jak znajdziesz porządną kobietę, która się z tobą ustatkuje? 298 00:18:13,584 --> 00:18:16,251 Nie wiem, czy się do tego nadaję. 299 00:18:16,334 --> 00:18:19,959 Po co sobie strzępię język? I tak nigdy mnie nie słuchasz. 300 00:18:21,668 --> 00:18:23,793 - Dobrze cię zobaczyć. - Na razie. 301 00:18:35,001 --> 00:18:35,834 Pięknie. 302 00:18:43,584 --> 00:18:44,543 Hej! 303 00:18:45,251 --> 00:18:47,043 Pożyczyć ci jakieś ciuchy? 304 00:18:47,126 --> 00:18:49,584 - Nie trzeba. Mam sweter. - Spoko. 305 00:18:49,668 --> 00:18:51,918 - Cudny widok. - Owszem. 306 00:18:52,751 --> 00:18:55,543 Dobrze się czujesz? Jesteś jakaś nieswoja. 307 00:18:56,543 --> 00:18:58,834 Nie, wszystko w porządku. 308 00:18:59,959 --> 00:19:04,668 Zróbmy sobie babski wieczór. Napijemy się, poznamy jakichś facetów. 309 00:19:04,751 --> 00:19:07,876 Odkąd pracujesz z Paulem, nie byłaś na żadnej randce. 310 00:19:09,168 --> 00:19:11,834 - Zgódź się, no dalej! - Zgoda. 311 00:19:11,918 --> 00:19:14,709 Dziękuję. Za kwadrans widzimy się na dole. 312 00:19:14,793 --> 00:19:16,834 Młoda para zabiera nas na piknik. 313 00:19:33,126 --> 00:19:34,001 Dzięki. 314 00:19:34,709 --> 00:19:38,376 - Mogę ponieść kosz. - Świetnie, ja będę dźwigał ciężary. 315 00:19:38,459 --> 00:19:41,418 - Za mną. Idziemy na piknik. - Jak tu ładnie! 316 00:19:42,084 --> 00:19:43,959 To most z czasów wikingów. 317 00:19:44,043 --> 00:19:47,084 A więc to stąd czerpiesz inspirację. 318 00:19:47,876 --> 00:19:51,126 Zobaczcie, to Lough Tay. Jezioro z powieści Paula. 319 00:19:51,709 --> 00:19:53,376 Piękne. 320 00:19:53,876 --> 00:19:58,001 Tu mieszka twoja tajemnicza wróżka? W mieście na dnie jeziora? 321 00:19:58,084 --> 00:20:01,543 - Tak. Spostrzegawcza jesteś. - Ona nie jest tajemnicza. 322 00:20:01,626 --> 00:20:05,084 Raczej nikczemna. Wabi mężczyzn w podwodną pułapkę. 323 00:20:05,168 --> 00:20:08,293 - Maddie! - Zgadza się. Zła wróżka. 324 00:20:09,376 --> 00:20:12,251 - Macie ochotę zacząć od rejsu? - Tak! 325 00:20:12,334 --> 00:20:14,334 Nevin przygotował dla nas łódki. 326 00:20:17,126 --> 00:20:19,918 - Wskakuj, Maddie. Zmieścisz się. - Nie, dzięki. 327 00:20:20,001 --> 00:20:22,126 Mamy dużo miejsca. Będzie fajnie. 328 00:20:22,209 --> 00:20:25,001 - Pójdę się przejść. - Serio? Jak chcesz. 329 00:20:25,084 --> 00:20:26,584 - Na pewno? - Tak. 330 00:20:26,668 --> 00:20:28,709 - Zrobisz nam zdjęcie? - Jasne. 331 00:20:31,418 --> 00:20:32,501 Uśmiech! 332 00:20:32,584 --> 00:20:34,501 A tylko nas dwoje? 333 00:20:34,584 --> 00:20:36,584 Zrób je moim telefonem. 334 00:20:36,668 --> 00:20:38,668 Od razu dodam fotkę do relacji. 335 00:20:38,751 --> 00:20:41,251 Uwaga. Raz, dwa, trzy. 336 00:20:43,584 --> 00:20:45,334 - Proszę. - Dzięki, Mads. 337 00:20:47,584 --> 00:20:49,293 Bawcie się dobrze. 338 00:20:49,376 --> 00:20:51,209 - Na razie. - Miłego spaceru. 339 00:20:51,293 --> 00:20:53,876 - Ruszamy! - Jak cudownie. 340 00:20:53,959 --> 00:20:55,168 Nie utop mnie. 341 00:20:55,251 --> 00:20:56,334 Pa! 342 00:20:56,418 --> 00:20:58,126 - Do zobaczenia, Maddie! - Pa! 343 00:21:43,251 --> 00:21:46,376 - Cześć, mamo. - Miałaś zadzwonić, jak wylądujesz. 344 00:21:46,459 --> 00:21:48,459 Przepraszam. Jestem cała i zdrowa. 345 00:21:48,959 --> 00:21:52,959 Paul zabrał nas nad Lough Tay. Na żywo jest naprawdę magiczne. 346 00:21:53,459 --> 00:21:55,834 Masz dziwny głos. Wszystko dobrze? 347 00:21:55,918 --> 00:22:00,084 Tak. Po prostu ciągle myślę, że sprawy mogły potoczyć się inaczej, 348 00:22:00,168 --> 00:22:03,376 gdybym wtedy powiedziała Paulowi o swoich uczuciach. 349 00:22:03,459 --> 00:22:06,126 Skarbie, potraktuj to jako nauczkę. 350 00:22:06,793 --> 00:22:08,626 Musisz zacząć o siebie walczyć. 351 00:22:09,251 --> 00:22:10,084 Nie rób tak. 352 00:22:10,584 --> 00:22:12,834 No cóż. Teraz już za późno. 353 00:22:13,334 --> 00:22:16,709 Przecież mu nie powiem, że chciałabym być jego narzeczoną. 354 00:22:17,293 --> 00:22:18,834 - Maddie? - Mamo? 355 00:22:18,918 --> 00:22:20,251 Maddie. 356 00:22:20,834 --> 00:22:23,043 Czekaj, zerwało połączenie. 357 00:22:23,126 --> 00:22:24,001 Mamo? 358 00:22:27,334 --> 00:22:29,334 Czyżbyś wypowiedziała życzenie? 359 00:22:29,418 --> 00:22:30,876 Nie, ja tylko... 360 00:22:30,959 --> 00:22:33,293 Tak, ale myślałam, że nikt nie słyszy. 361 00:22:33,959 --> 00:22:34,918 Ja słyszałam. 362 00:22:35,459 --> 00:22:36,293 Spójrz w dół. 363 00:22:37,543 --> 00:22:38,376 No dobrze. 364 00:22:38,876 --> 00:22:42,501 Nazywają je krzesłem życzeń, ale trzeba to zrobić, jak należy. 365 00:22:43,459 --> 00:22:47,459 Usiądź, zamknij oczy i wtedy wypowiedz życzenie. 366 00:22:47,543 --> 00:22:48,834 Nie, dziękuję. 367 00:22:49,751 --> 00:22:50,959 Czego się boisz? 368 00:22:51,043 --> 00:22:54,376 To nie strach, po prostu nie wierzę w takie rzeczy. 369 00:22:54,459 --> 00:22:58,876 Zatem nie masz nic do stracenia. Co ci szkodzi spróbować? 370 00:23:00,334 --> 00:23:03,543 - Dobrze. Chciałabym... - Zrób to, jak należy. Siadaj. 371 00:23:05,876 --> 00:23:08,626 Zamknij oczy i mów z przekonaniem. 372 00:23:12,334 --> 00:23:14,084 Dobrze, chciałabym... 373 00:23:16,543 --> 00:23:19,918 Chciałabym być narzeczoną Paula Kennedy’ego. 374 00:23:24,334 --> 00:23:26,334 Cóż. Chyba nic z tego. 375 00:23:26,418 --> 00:23:28,834 Nie? A skąd wiesz? 376 00:23:28,918 --> 00:23:32,584 Nie powinno być trzęsienia ziemi, piorunów albo czegoś? 377 00:23:32,668 --> 00:23:34,834 Ma być bardziej spektakularnie? 378 00:23:34,918 --> 00:23:38,543 Może uda mi się przywołać silny wiatr. 379 00:23:38,626 --> 00:23:41,126 - Tak będzie lepiej? - Na pewno milej. 380 00:24:21,918 --> 00:24:23,376 Ale dziwaczny sen. 381 00:24:26,876 --> 00:24:27,751 Halo? 382 00:24:30,084 --> 00:24:31,043 Hej! 383 00:24:32,334 --> 00:24:34,834 Heather? Emma? 384 00:24:35,834 --> 00:24:36,834 Jesteście tu? 385 00:24:39,418 --> 00:24:40,459 Paul! 386 00:24:40,543 --> 00:24:43,376 Maddie, wstałaś. Podasz mi ręcznik? 387 00:24:44,376 --> 00:24:46,584 Jasne. Dobrze. 388 00:24:49,459 --> 00:24:52,376 - Co tu robisz? - Biorę prysznic. A co myślałaś? 389 00:24:52,459 --> 00:24:54,501 - Widziałaś balsam do brody? - Nie. 390 00:24:56,501 --> 00:24:57,709 Co z tobą? 391 00:24:57,793 --> 00:25:00,709 Nic. Nie spodziewałam się ciebie tutaj. 392 00:25:00,793 --> 00:25:02,959 - A gdzie miałbym być? - Jasne. 393 00:25:03,876 --> 00:25:05,751 Pójdę już. Przepraszam. 394 00:25:11,668 --> 00:25:13,376 Maddie! Nic ci nie jest? 395 00:25:13,876 --> 00:25:16,293 - Znaleźli moją walizkę. - Pomogę ci. 396 00:25:20,251 --> 00:25:23,834 Wiesz co? Wyjdę stąd. Tak jest, pójdę się przewietrzyć. 397 00:25:29,918 --> 00:25:31,793 - Cześć. - Hej, Emma. 398 00:25:32,626 --> 00:25:34,334 Emma! Wcześnie wstałaś. 399 00:25:34,834 --> 00:25:37,209 Idę się przebiec. Widziałaś Paula? 400 00:25:37,293 --> 00:25:39,959 - Paula? - Tak. Wszędzie go szukam. 401 00:25:40,043 --> 00:25:42,126 W tym domu można się zgubić. 402 00:25:42,209 --> 00:25:46,043 Totalnie. Ale tam go na pewno nie ma. W ogóle. 403 00:25:46,126 --> 00:25:47,543 - Okej. - Wiesz co? 404 00:25:47,626 --> 00:25:50,876 Właściwie to nigdzie nie widziałam ani śladu Paula. 405 00:25:51,459 --> 00:25:53,626 Co? Skąd się tam wziął? 406 00:25:53,709 --> 00:25:54,959 - Cześć. - Dobry. 407 00:25:55,043 --> 00:25:57,959 - Mama czeka na ciebie na dole. - Świetnie. 408 00:25:58,043 --> 00:26:01,168 - Widzimy się na śniadaniu? - Rety. Paul. 409 00:26:01,251 --> 00:26:03,751 No co? Już widziała, jak się całujemy. 410 00:26:04,251 --> 00:26:05,543 Nevin, marynarka. 411 00:26:08,376 --> 00:26:12,293 - Jak tam, gotowa na wielki dzień? - Pewnie jesteś cała w emocjach. 412 00:26:12,376 --> 00:26:14,584 Ja się nie mogę doczekać przyjęcia. 413 00:26:14,668 --> 00:26:17,459 W tym miasteczku są naprawdę nieźli faceci. 414 00:26:18,084 --> 00:26:18,959 Widzisz? 415 00:26:22,959 --> 00:26:25,209 - Cześć... - Muszę ci coś powiedzieć. 416 00:26:26,043 --> 00:26:29,084 Co ty robisz, Mads? Co się stało? 417 00:26:29,168 --> 00:26:30,293 Coś ci powiem, 418 00:26:30,376 --> 00:26:33,418 tylko ani słowa Emmie. 419 00:26:34,209 --> 00:26:35,043 Dobrze. 420 00:26:35,626 --> 00:26:38,043 Miałam absurdalny sen. 421 00:26:38,126 --> 00:26:41,209 Jakaś dziwna kobieta kazała mi wypowiedzieć życzenie. 422 00:26:41,876 --> 00:26:44,834 Powiedziałam, że chciałabym być narzeczoną Paula. 423 00:26:46,126 --> 00:26:48,793 - Wiem, jesteś w szoku. - A powinnam? 424 00:26:48,876 --> 00:26:51,834 W każdym razie kiedy się obudziłam, 425 00:26:51,918 --> 00:26:54,709 moja walizka była w pokoju, 426 00:26:55,543 --> 00:26:58,793 a Paul brał prysznic w mojej łazience. 427 00:26:59,376 --> 00:27:00,459 No i? 428 00:27:00,543 --> 00:27:02,334 Ciebie to nie dziwi? 429 00:27:05,751 --> 00:27:08,751 - A w walizce mam suknię ślubną. - Raczej. 430 00:27:09,459 --> 00:27:12,293 - Skąd się tam wzięła? - Jest twoja, głuptasie. 431 00:27:12,376 --> 00:27:14,084 Mama pomogła ci ją wybrać. 432 00:27:14,168 --> 00:27:15,626 - Co? - No przecież. 433 00:27:15,709 --> 00:27:20,084 A za kilka dni ją założysz, pójdziesz do kaplicy i weźmiesz ślub! 434 00:27:20,168 --> 00:27:22,793 - Nieprawda. - Prawda. 435 00:27:22,876 --> 00:27:26,834 A teraz chyba obleciał cię strach, co jest całkowicie normalne. 436 00:27:26,918 --> 00:27:28,668 Co to jest? Nie są moje. 437 00:27:28,751 --> 00:27:31,084 Sexy szpilki na miesiąc miodowy. 438 00:27:32,959 --> 00:27:36,626 Nie. To nie ja wychodzę za mąż, tylko ona. 439 00:27:37,709 --> 00:27:39,168 Właśnie. 440 00:27:40,709 --> 00:27:43,626 Pani, moja droga, jest narzeczoną Paula. 441 00:27:43,709 --> 00:27:47,418 Oddychaj, uspokój się. To najpiękniejszy dzień twojego życia! 442 00:27:47,501 --> 00:27:48,459 Ubieraj się. 443 00:27:52,376 --> 00:27:54,043 Jestem narzeczoną Paula. 444 00:27:55,543 --> 00:27:56,459 Tak! 445 00:27:57,168 --> 00:27:59,126 Wychodzę za Paula Kennedy’ego! 446 00:28:01,293 --> 00:28:02,126 Tak! 447 00:28:17,168 --> 00:28:18,668 Nie pojmuję tego. 448 00:28:18,751 --> 00:28:21,668 Dlaczego nie mogę znaleźć fotografa na ślub syna! 449 00:28:21,751 --> 00:28:23,293 Bo jesteś okropna. 450 00:28:24,084 --> 00:28:28,043 Z ostatnich dwóch imprez fotografowie wychodzili z płaczem. 451 00:28:29,251 --> 00:28:30,918 - Poważnie? - Tak. 452 00:28:31,001 --> 00:28:33,043 Totalnie. Łzy im ciekły i w ogóle. 453 00:28:34,918 --> 00:28:35,793 Oto i ona. 454 00:28:36,751 --> 00:28:39,334 - Dzień dobry wszystkim. - Dzień dobry. 455 00:28:45,168 --> 00:28:46,001 Kochanie? 456 00:28:47,959 --> 00:28:48,959 Pani pozwoli. 457 00:28:49,584 --> 00:28:50,751 Dziękuję. 458 00:28:50,834 --> 00:28:54,418 - Dobrze się czujesz? - Tak. Mam lekki jet lag. 459 00:28:54,501 --> 00:28:56,918 Napij się szampana. Mnie pomaga. 460 00:28:59,084 --> 00:28:59,918 Dziękuję. 461 00:29:00,001 --> 00:29:03,001 Spróbuj tych poziomek. Są przepyszne. 462 00:29:03,084 --> 00:29:04,501 Pomogę ci. Są smaczne. 463 00:29:11,626 --> 00:29:13,293 Madeline, może boxty? 464 00:29:13,376 --> 00:29:15,668 - Co takiego? - Jest urocza. 465 00:29:15,751 --> 00:29:18,668 - To irlandzki placek ziemniaczany. - Chętnie. 466 00:29:18,751 --> 00:29:21,001 Właśnie. Sean, dzwonili z cukierni. 467 00:29:21,084 --> 00:29:24,001 Tort jest za wysoki i nie zmieści się do ich auta. 468 00:29:24,084 --> 00:29:26,251 - O nie. - Może zamówimy mniejszy? 469 00:29:26,334 --> 00:29:27,209 Świetnie. 470 00:29:27,293 --> 00:29:29,918 - To jest słuszny tok rozumowania. - Brawo. 471 00:29:31,043 --> 00:29:33,001 Nareszcie ktoś trzeźwo myśli. 472 00:29:33,751 --> 00:29:37,626 Pogoda jest jak drut. Masz ochotę na przejażdżkę rowerem? 473 00:29:39,876 --> 00:29:40,709 Ja? 474 00:29:41,584 --> 00:29:42,668 Oczywiście, że ja. 475 00:29:44,084 --> 00:29:46,793 Emma i ja idziemy do sadu po jabłka. 476 00:29:46,876 --> 00:29:50,459 - Kory, przyłączysz się? - Nie mogę. Mam trening rugby. 477 00:29:50,543 --> 00:29:51,793 Pójdziemy po jabłka? 478 00:29:51,876 --> 00:29:53,876 Kiepsko mi idzie na rowerze. 479 00:29:53,959 --> 00:29:56,084 Nie przesadzaj. Każdy to umie! 480 00:30:01,668 --> 00:30:04,751 Skarbie, możesz przyspieszyć? 481 00:30:04,834 --> 00:30:06,043 Robię, co mogę. 482 00:30:11,084 --> 00:30:13,126 Są takie apetyczne. 483 00:30:14,751 --> 00:30:17,209 - Jesteś tam, Maddie? - Jestem. 484 00:30:17,793 --> 00:30:19,334 - Hej. - Witam panie. 485 00:30:20,168 --> 00:30:21,084 Cześć, Maddie. 486 00:30:28,168 --> 00:30:30,709 - Jesteś cała? - Tak, nic mi nie jest. 487 00:30:31,543 --> 00:30:34,584 - Wszystko dobrze? - Tak, już wskakuję z powrotem. 488 00:30:34,668 --> 00:30:37,543 Czy ja wiem? Nie wyglądasz na nim zbyt pewnie. 489 00:30:37,626 --> 00:30:40,584 W takim razie go popcham, truchtając obok ciebie. 490 00:30:40,668 --> 00:30:43,376 Wiesz, sam liczyłem na delikatne cardio. 491 00:30:43,459 --> 00:30:46,418 - Spoko. Ja się przejadę. - Nie. 492 00:30:46,501 --> 00:30:48,709 Przyda mi się. Mam dziś mało kroków. 493 00:30:48,793 --> 00:30:51,293 No dobra. Szybka rundka wokół wsi? 494 00:30:51,376 --> 00:30:53,043 Jeśli za mną nadążysz! 495 00:30:54,501 --> 00:30:55,793 Co za duch walki. 496 00:30:58,168 --> 00:31:00,043 Zostałeś w tyle! 497 00:31:00,126 --> 00:31:01,709 Jeszcze cię dogonię! 498 00:31:01,793 --> 00:31:05,334 - To co, zbieramy jabłka? - Pewnie. 499 00:31:07,501 --> 00:31:10,376 Nie mogę uwierzyć, że zerwałyśmy aż tyle. 500 00:31:10,459 --> 00:31:14,793 Zrobimy Kory’emu szarlotkę? Może lubi, kiedy dziewczyna umie piec. 501 00:31:15,376 --> 00:31:19,293 Nareszcie. Wszędzie cię szukałam. 502 00:31:19,376 --> 00:31:21,876 Madeline, wiesz, która godzina? 503 00:31:21,959 --> 00:31:25,626 Jesteśmy umówione na ostatnią przymiarkę sukni ślubnej. 504 00:31:25,709 --> 00:31:29,793 Czy ja już nie mam sukni? Wybrałam ją razem z mamą, prawda? 505 00:31:29,876 --> 00:31:31,293 À propos twojej matki. 506 00:31:31,376 --> 00:31:34,168 Nevin odbierze ją z lotniska. 507 00:31:34,251 --> 00:31:36,459 - Mama przyleci? - Najwyższa pora. 508 00:31:37,334 --> 00:31:38,459 Zgadzam się z tobą. 509 00:31:38,543 --> 00:31:41,209 To nic złego, jeśli facet używa botoksu. 510 00:31:41,293 --> 00:31:44,418 Prawda? Na razie go nie potrzebuję, ale w przyszłości? 511 00:31:44,501 --> 00:31:45,459 Cześć, Em. 512 00:31:45,543 --> 00:31:46,834 - Hej. - Cześć. 513 00:31:46,918 --> 00:31:50,001 Paul, miałeś powiedzieć Madeline o sukni ślubnej. 514 00:31:50,084 --> 00:31:50,918 Zrobiłem to. 515 00:31:51,709 --> 00:31:52,751 - Prawda? - Nie. 516 00:31:52,834 --> 00:31:54,334 Nieważne, chodźmy. 517 00:31:56,251 --> 00:31:58,959 - Łatwo z nią nie jest. - Mama sobie poradzi. 518 00:32:06,293 --> 00:32:08,084 Pasuje jak ulał. 519 00:32:08,168 --> 00:32:09,793 Wspaniale. 520 00:32:09,876 --> 00:32:10,959 Znakomicie. 521 00:32:13,793 --> 00:32:16,376 Moja babcia brała w tej sukni ślub. 522 00:32:16,459 --> 00:32:18,418 A po niej moja matka i ja. 523 00:32:19,126 --> 00:32:21,334 W naszej rodzinie to już tradycja. 524 00:32:21,418 --> 00:32:23,293 Jest całkiem fajna. 525 00:32:23,793 --> 00:32:24,626 Fajna? 526 00:32:24,709 --> 00:32:26,876 To suknia vintage marki Lanvin. 527 00:32:27,376 --> 00:32:32,376 Modowe dzieło sztuki. Prawdziwy sfinks wśród sukien ślubnych. 528 00:32:33,668 --> 00:32:35,668 Może dorobiłby pan rozcięcie? 529 00:32:39,334 --> 00:32:41,126 Jest. Mają ją. 530 00:32:46,584 --> 00:32:48,543 {\an8}NOWY BESTSELLER PAULA KENNEDY’EGO 531 00:32:48,626 --> 00:32:49,626 {\an8}- Hej. - Witam. 532 00:32:49,709 --> 00:32:51,543 - Już kasuję. - Dzięki. 533 00:32:52,376 --> 00:32:54,084 Gratulacje. 534 00:32:54,168 --> 00:32:56,793 Jest pan setnym klientem w tym tygodniu. 535 00:32:56,876 --> 00:32:57,709 No proszę. 536 00:32:58,209 --> 00:32:59,584 A zatem wygrywa pan 537 00:32:59,668 --> 00:33:04,043 {\an8}promocyjny egzemplarz nowej powieści Paula Kennedy’ego. 538 00:33:06,418 --> 00:33:09,459 - Nie trzeba, dziękuję. - Przecież jest darmowa. 539 00:33:10,168 --> 00:33:11,001 Mimo wszystko. 540 00:33:11,584 --> 00:33:12,543 Proszę bardzo. 541 00:33:14,418 --> 00:33:16,376 - Jeszcze prezencik. - Oczywiście. 542 00:33:16,876 --> 00:33:18,668 - Oraz zakładka. - Świetnie. 543 00:33:20,251 --> 00:33:22,584 Teraz płatność. Proszę. 544 00:33:23,168 --> 00:33:24,001 Świetnie. 545 00:33:24,084 --> 00:33:26,168 - Miłego dnia. - Wzajemnie. 546 00:33:28,543 --> 00:33:31,876 ŚWIĘTO STRZYŻENIA OWIEC ODWOŁANO 547 00:33:35,543 --> 00:33:36,918 - Proszę. - Dziękuję. 548 00:33:36,959 --> 00:33:38,668 KSIĘGARNIA Z BIAŁYMI KRUKAMI 549 00:33:41,501 --> 00:33:44,209 No nie. To jakiś żart? 550 00:33:44,709 --> 00:33:46,376 Liczyłem na tę robotę. 551 00:33:47,626 --> 00:33:51,668 - Nie jest taka zła. - Co ty wygadujesz? Jest okropna. 552 00:33:51,751 --> 00:33:56,001 - Co teraz zrobisz, Maddie? - Założę ją i tyle. 553 00:33:56,084 --> 00:33:59,209 Bo to tylko sukienka, a Paul chce, żebym w niej była. 554 00:33:59,293 --> 00:34:01,084 I takie było twoje życzenie. 555 00:34:01,168 --> 00:34:02,376 Słyszałyście? 556 00:34:03,126 --> 00:34:05,543 Tam! To ona. Stoi za oknem. 557 00:34:07,001 --> 00:34:09,209 - Kto? - Maddie. 558 00:34:12,293 --> 00:34:13,793 Zaczekaj, wracaj! 559 00:34:15,543 --> 00:34:18,876 Co to znaczy? Nie żałuję swojego życzenia. 560 00:34:22,251 --> 00:34:24,376 Czy aby na pewno go nie żałujesz? 561 00:34:25,959 --> 00:34:26,834 Dokąd idziesz? 562 00:34:28,084 --> 00:34:31,418 Jestem nim zachwycona! Wracaj! Nie cofaj go! 563 00:34:35,584 --> 00:34:36,751 Dzień dobry. 564 00:34:37,334 --> 00:34:38,834 - To ty. - Cała jesteś? 565 00:34:39,918 --> 00:34:44,043 - Nie widziałeś, że przechodzę? - Wbiegłaś mi pod koła... 566 00:34:45,084 --> 00:34:46,709 - Przecież... - Proszę. 567 00:34:50,293 --> 00:34:51,543 Poradzę sobie. 568 00:34:54,334 --> 00:34:55,793 - Trzymaj. - Brawo. 569 00:34:59,209 --> 00:35:01,001 Mówiłeś, że go nie lubisz. 570 00:35:01,584 --> 00:35:03,626 - Słucham? - W autobusie. 571 00:35:04,584 --> 00:35:06,793 Przepraszam, ale czy my się znamy? 572 00:35:06,876 --> 00:35:07,918 Nie pamiętasz? 573 00:35:10,168 --> 00:35:12,709 - Bo to się nie wydarzyło. - Co takiego? 574 00:35:13,293 --> 00:35:14,418 - Nic. - Maddie. 575 00:35:14,501 --> 00:35:18,084 - Czemu tak nagle wybiegłaś? - Zobaczyłam... 576 00:35:18,168 --> 00:35:22,668 Znalazłaś fotografa! Cudownie. Dobra robota, Madeline. 577 00:35:22,751 --> 00:35:23,876 Nie, ja... 578 00:35:23,959 --> 00:35:25,793 Olivia Kennedy. A pan? 579 00:35:26,376 --> 00:35:29,043 James Thomas. Miło panią poznać. 580 00:35:29,543 --> 00:35:32,751 Nie jest chyba pani spokrewniona z Paulem Kennedym? 581 00:35:32,834 --> 00:35:33,751 To mój syn. 582 00:35:34,334 --> 00:35:37,959 A Maddie jest jego przyszłą żoną, ale pewnie to już pan wie. 583 00:35:38,043 --> 00:35:39,293 Nie wiedziałem. 584 00:35:39,376 --> 00:35:42,209 Tylko że James nie jest tego rodzaju fotografem. 585 00:35:42,293 --> 00:35:43,418 Skąd wiesz? 586 00:35:44,001 --> 00:35:45,501 - Robisz zdjęcia? - Tak. 587 00:35:45,584 --> 00:35:46,793 Jaką ma pan stawkę? 588 00:35:46,876 --> 00:35:50,251 Dziękuję za propozycję, ale ja się raczej nie nadam. 589 00:35:50,876 --> 00:35:52,043 Nie rozumiem. 590 00:35:52,709 --> 00:35:54,168 Nie fotografuję ludzi. 591 00:35:55,376 --> 00:35:58,043 Potroję pańską stawkę, jaka by nie była. 592 00:35:58,793 --> 00:36:00,043 To kiedy ten ślub? 593 00:36:02,043 --> 00:36:06,293 Widzi pan tę cudną poświatę wokół pary młodej? 594 00:36:06,376 --> 00:36:08,001 - Piękna. - O to mi chodzi. 595 00:36:08,084 --> 00:36:09,168 Ma być eterycznie. 596 00:36:09,251 --> 00:36:12,834 Poza tym proszę mnie fotografować z prawej strony. 597 00:36:12,918 --> 00:36:14,168 To mój lepszy profil. 598 00:36:15,334 --> 00:36:16,168 Oczywiście. 599 00:36:31,793 --> 00:36:33,626 Czyje auto tarasuje wejście? 600 00:36:33,709 --> 00:36:34,918 Cześć! 601 00:36:35,001 --> 00:36:36,876 Kochanie, jesteś w samą porę. 602 00:36:36,959 --> 00:36:39,959 Madeline znalazła nam fotografa ślubnego. 603 00:36:40,709 --> 00:36:43,584 James, to Paul, mój narzeczony. 604 00:36:43,668 --> 00:36:45,501 Czytałem twoją książkę. 605 00:36:45,584 --> 00:36:48,709 - Zawsze miło poznać fana. - Z pewnością. 606 00:36:48,793 --> 00:36:50,834 Wiecie co? Mój rzecznik poradził, 607 00:36:50,918 --> 00:36:54,084 żebyśmy po weselu zrobili kilka zdjęć dla prasy. 608 00:36:54,168 --> 00:36:57,126 Ja, Madeline i sielankowe irlandzkie krajobrazy. 609 00:36:57,209 --> 00:36:59,668 Uważa, że to podniesie moją sprzedaż. 610 00:36:59,751 --> 00:37:02,209 A więc ślub i narzędzie PR-owe w jednym. 611 00:37:02,293 --> 00:37:03,168 Otóż to. 612 00:37:03,251 --> 00:37:05,334 I Maddie jest redaktorką Paula. 613 00:37:05,418 --> 00:37:08,418 Może jutro przejedziecie się we troje po okolicy? 614 00:37:08,501 --> 00:37:11,251 - Poszukacie ładnych miejsc. - Brzmi cudownie. 615 00:37:11,334 --> 00:37:13,293 - Co ty na to? - Świetny pomysł. 616 00:37:14,251 --> 00:37:16,001 - James, 10 rano? - Dobrze. 617 00:37:16,084 --> 00:37:18,001 Madeline, odprowadzisz Jamesa? 618 00:37:18,084 --> 00:37:18,918 Oczywiście. 619 00:37:22,418 --> 00:37:25,918 A więc jesteś nie tylko jego narzeczoną, ale też redaktorką. 620 00:37:26,001 --> 00:37:27,043 Wygodny układ. 621 00:37:27,126 --> 00:37:30,376 Słuchaj, możesz jutro zostawić uszczypliwości w domu? 622 00:37:30,459 --> 00:37:33,918 Ponieważ go nie posiadam, nie wiem, gdzie by to miało być. 623 00:37:36,251 --> 00:37:37,251 Postaram się. 624 00:37:40,168 --> 00:37:42,376 Pewnie należą ci się podziękowania. 625 00:37:43,418 --> 00:37:45,876 Ale powiem, że zlecenie mi się przyda. 626 00:37:46,459 --> 00:37:49,209 Bo teraz cały świat ma w kieszeni aparat? 627 00:37:49,959 --> 00:37:52,001 - To moje powiedzonko. - Naprawdę? 628 00:37:52,751 --> 00:37:53,584 Tak. 629 00:37:56,209 --> 00:37:58,126 - Widzimy się jutro. - Tak jest. 630 00:38:30,043 --> 00:38:31,168 Nie zgadniesz. 631 00:38:31,251 --> 00:38:34,126 Ty jesteś narzeczoną Paula Kennedy’ego. 632 00:38:36,209 --> 00:38:37,043 Tak! 633 00:38:55,834 --> 00:38:56,668 Co... 634 00:39:05,168 --> 00:39:07,459 - Paul? - Maddie? Co z tobą? 635 00:39:07,543 --> 00:39:09,918 - Przepraszam. Spałam. - Boże, jak boli. 636 00:39:10,876 --> 00:39:13,334 To było odruchowe. Trafiłam cię w oko? 637 00:39:14,001 --> 00:39:15,918 Żeby tylko w oko. 638 00:39:16,001 --> 00:39:18,043 Przepraszam! Nic ci nie jest? 639 00:39:18,126 --> 00:39:19,751 Nie dotykaj mnie. 640 00:39:19,834 --> 00:39:21,209 - No dobrze. - Zgoda? 641 00:39:21,293 --> 00:39:22,126 Tak. 642 00:39:27,459 --> 00:39:28,293 Przepraszam. 643 00:39:32,834 --> 00:39:35,959 - Na pewno nic ci nie jest? - Mam się doskonale! 644 00:39:46,209 --> 00:39:48,459 - Świetnie się spisałeś. - Dziękuję. 645 00:39:50,751 --> 00:39:51,584 Dzień dobry. 646 00:39:52,084 --> 00:39:53,251 A gdzie Paul? 647 00:39:53,834 --> 00:39:54,834 Nie jedzie. 648 00:39:54,918 --> 00:39:55,834 Czemu? 649 00:39:55,918 --> 00:39:57,626 Doznał w nocy kontuzji. 650 00:39:57,709 --> 00:39:59,293 Mamy jechać sami. 651 00:39:59,376 --> 00:40:02,459 - Ale to nic poważnego? - Nie, tylko wymaga lodu. 652 00:40:03,501 --> 00:40:06,501 - A twoje koleżanki? - U kosmetyczki na paznokciach. 653 00:40:09,501 --> 00:40:10,501 Gotowy? 654 00:40:28,834 --> 00:40:30,543 Jak zostałaś redaktorką? 655 00:40:30,626 --> 00:40:34,959 Pisałam jako freelancerka, ale trudno było z tego wyżyć. 656 00:40:35,043 --> 00:40:38,126 - Poszłam więc do wydawnictwa. - Tam się poznaliście. 657 00:40:38,709 --> 00:40:41,834 Tak. Nie dogadywał się z innymi redaktorami, 658 00:40:41,918 --> 00:40:44,459 ale między nami od razu zaskoczyło. 659 00:40:45,418 --> 00:40:46,376 Ciekawe. 660 00:40:47,959 --> 00:40:48,876 Co to znaczy? 661 00:40:49,459 --> 00:40:51,459 Przeciwieństwa się przyciągają. 662 00:40:51,543 --> 00:40:55,668 Wypraszam to sobie. Paula i mnie bardzo dużo łączy. 663 00:40:57,584 --> 00:41:01,084 Poprawiam się. To z pewnością długa lista wspólnych cech. 664 00:41:01,584 --> 00:41:05,334 Możemy chwilę nie rozmawiać? Chcę się skupić na widokach. 665 00:41:06,168 --> 00:41:07,251 Jak sobie życzysz. 666 00:41:25,418 --> 00:41:27,584 {\an8}DES MOINES W STANIE IOWA 667 00:41:38,918 --> 00:41:41,918 - A ty? - O mnie nie musimy rozmawiać. 668 00:41:42,418 --> 00:41:43,418 Ładny widok. 669 00:41:57,126 --> 00:42:00,168 - Pięknie tu. - Dalej jest jeszcze ładniej. Chodź. 670 00:42:03,959 --> 00:42:07,001 A więc. Muszę cię o coś zapytać. 671 00:42:07,501 --> 00:42:08,959 Naprawdę musisz? 672 00:42:09,043 --> 00:42:10,418 - Śmiało. - Dobra. 673 00:42:11,584 --> 00:42:13,418 Czemu sama nie piszesz? 674 00:42:15,334 --> 00:42:19,293 Pracowałam nad książką, ale ostatnio to trochę trudne. 675 00:42:19,376 --> 00:42:22,126 Bo całą uwagę poświęcasz książce Paula? 676 00:42:22,751 --> 00:42:24,084 Nie, tylko... 677 00:42:25,251 --> 00:42:28,751 - Chyba nie mam nic do powiedzenia. - Każdy ma. 678 00:42:29,626 --> 00:42:31,709 Trzeba tylko mieć odwagę to zrobić. 679 00:42:32,501 --> 00:42:34,793 - Uważasz, że jestem tchórzem? - Skąd. 680 00:42:34,876 --> 00:42:37,251 - Sama to wymyśliłaś. - Jasne. 681 00:42:42,084 --> 00:42:43,126 No dobrze. 682 00:42:44,043 --> 00:42:46,918 Paul chciał prawdziwej Irlandii, a więc proszę. 683 00:42:48,001 --> 00:42:49,918 Trudno o prawdziwszą. 684 00:42:54,876 --> 00:42:56,418 Klify Moheru. 685 00:42:57,334 --> 00:42:59,834 - Znasz je? - Słyszałam o nich. 686 00:43:04,584 --> 00:43:05,501 Co myślisz? 687 00:43:06,168 --> 00:43:08,959 Że znalazłam się w powieści Jamesa Joyce’a. 688 00:43:09,459 --> 00:43:11,209 Nie tego się spodziewałem. 689 00:43:11,793 --> 00:43:13,668 Joyce to mój ulubiony pisarz. 690 00:43:14,334 --> 00:43:15,168 Naprawdę? 691 00:43:19,209 --> 00:43:20,126 Dobry jesteś. 692 00:43:21,209 --> 00:43:22,501 Dziękuję. 693 00:43:23,043 --> 00:43:26,709 Niestety skaliste klify raczej nie są w stylu Paula. 694 00:43:26,793 --> 00:43:30,334 Raczej nie, a w twoim są? 695 00:43:31,876 --> 00:43:34,376 - Tak. Uważam, że są piękne. - Ja też. 696 00:43:36,043 --> 00:43:37,501 Wzięłabym tu ślub. 697 00:43:38,626 --> 00:43:39,501 No więc? 698 00:43:40,584 --> 00:43:44,043 Bo to już w najbliższy weekend i nie chcę robić problemów. 699 00:43:44,126 --> 00:43:47,168 Nie tak nazwałbym chęć decydowania o własnym ślubie. 700 00:43:51,334 --> 00:43:54,501 Wybacz. Lubię poznać swoich klientów, 701 00:43:54,584 --> 00:43:56,293 zanim zrobię im zdjęcia. 702 00:43:57,251 --> 00:43:59,126 Ponoć nie fotografujesz ludzi. 703 00:44:00,251 --> 00:44:01,918 Czasem robię wyjątki. 704 00:44:26,793 --> 00:44:28,668 - Rany. - To było okropne. 705 00:44:28,751 --> 00:44:30,209 Ktoś tu się dobrze bawi. 706 00:44:30,293 --> 00:44:32,334 Heather, Emma. To mój kumpel Finn. 707 00:44:32,418 --> 00:44:35,501 Jestem drużbą Paula. Miło was poznać. 708 00:44:35,584 --> 00:44:37,709 Paul, co się stało? 709 00:44:37,793 --> 00:44:39,501 To długa historia. 710 00:44:39,584 --> 00:44:42,168 Staram się zminimalizować szkody. Spójrz. 711 00:44:43,043 --> 00:44:44,376 Wyjdzie na zdjęciach? 712 00:44:44,959 --> 00:44:46,959 Pożyczę ci świetny korektor. 713 00:44:47,626 --> 00:44:49,126 Super. Dzięki. 714 00:44:50,584 --> 00:44:53,626 Heather, omawialiśmy z Korym przejście do ołtarza. 715 00:44:53,709 --> 00:44:56,168 Przećwiczymy jakiś efektowny krok? 716 00:44:56,751 --> 00:44:58,043 Mam cię na oku, Finn. 717 00:44:58,126 --> 00:44:59,959 Chce mnie przyćmić. 718 00:45:00,043 --> 00:45:02,251 Umiem się ruszać, Paul. Taka prawda. 719 00:45:03,001 --> 00:45:05,626 Ciebie nikt nie przyćmi. 720 00:45:05,709 --> 00:45:07,584 - Przynieść ci lodu? - Nie. 721 00:45:07,668 --> 00:45:11,834 Zostań i dotrzymaj mi towarzystwa, żebym się nad sobą nie użalał. 722 00:45:17,293 --> 00:45:18,918 Jesteś taka troskliwa. 723 00:45:20,084 --> 00:45:21,209 Nie wobec każdego. 724 00:45:22,251 --> 00:45:23,251 Farciarz ze mnie. 725 00:45:26,251 --> 00:45:27,626 Chyba zbliża się burza. 726 00:45:28,334 --> 00:45:30,459 Odwiozę cię. Pewnie masz dużo pracy. 727 00:45:30,543 --> 00:45:34,043 Właściwie to nie. Mama Paula wszystkim się zajęła. 728 00:45:34,626 --> 00:45:36,876 A gdzie twoja mama? 729 00:45:36,959 --> 00:45:40,376 Jeszcze w Des Moines, ale przylatuje jutro na próbę. 730 00:45:40,459 --> 00:45:43,334 - Cieszysz się? - Dobrze będzie ją tu mieć. 731 00:45:43,418 --> 00:45:46,876 Rodzi sobie w takich sytuacjach, więc będzie mi łatwiej. 732 00:45:48,001 --> 00:45:49,543 Pomożesz mi? Właśnie tak. 733 00:45:50,668 --> 00:45:51,501 Do góry. 734 00:46:07,501 --> 00:46:09,001 O Matko Chrystusowa! 735 00:46:10,251 --> 00:46:13,376 - Ale ulewa. - Wiesz, co mówią o Irlandii? 736 00:46:13,459 --> 00:46:16,668 Jeśli nie odpowiada ci pogoda, zaczekaj pięć minut. 737 00:46:16,751 --> 00:46:18,251 Mark Twain to powiedział. 738 00:46:24,418 --> 00:46:27,293 - To naprawdę wielkie drzewo. - Zgadza się. 739 00:46:27,376 --> 00:46:29,709 I jedyna droga. 740 00:46:29,793 --> 00:46:32,626 - Musi istnieć objazd. - Może dla terenówki. 741 00:46:32,709 --> 00:46:36,418 Trzeba zawrócić, ale to nic. Znam niedaleko przyjemny pub. 742 00:46:36,501 --> 00:46:37,543 Naprawdę? 743 00:47:00,918 --> 00:47:02,043 Szybko! 744 00:47:03,001 --> 00:47:05,043 - Chodź, schowaj się. - Dzięki. 745 00:47:06,501 --> 00:47:08,543 To świetny pub. Spodoba ci się. 746 00:47:17,418 --> 00:47:18,501 Fajne miejsce. 747 00:47:18,584 --> 00:47:20,918 Mają najlepszą rybę z frytkami w kraju. 748 00:47:21,001 --> 00:47:23,626 - Myślałam, że jej nie lubisz. - Czemu? 749 00:47:23,709 --> 00:47:24,584 Bo mówiłeś... 750 00:47:25,168 --> 00:47:26,084 Nieważne. 751 00:47:27,418 --> 00:47:29,834 James Thomas, ty draniu. 752 00:47:30,334 --> 00:47:31,876 O’Callaghan, ty świnio. 753 00:47:33,001 --> 00:47:35,709 Jak się masz, stary? Co tu robisz? 754 00:47:35,793 --> 00:47:38,709 Drzewo zablokowało drogę i nie możemy wyjechać. 755 00:47:38,793 --> 00:47:40,626 A tak, słyszałem. 756 00:47:40,709 --> 00:47:44,543 Seamus zajmie się nim rano, teraz trochę nie ogarnia. 757 00:47:46,376 --> 00:47:48,834 W takim razie weźmiemy dwa pokoje. 758 00:47:48,918 --> 00:47:51,668 Czekaj, nie możemy tu zostać na noc. 759 00:47:51,751 --> 00:47:53,001 Wolisz spać w aucie? 760 00:47:56,668 --> 00:47:58,209 Dajcie mi chwilkę. 761 00:47:59,626 --> 00:48:02,418 Tu Paul Kennedy. Nie mogę teraz odebrać. 762 00:48:02,501 --> 00:48:04,793 - Jaka czarująca istota. - Uspokój się. 763 00:48:04,876 --> 00:48:08,126 Czyżbyś przekonał jakąś damę, że jesteś warty zachodu? 764 00:48:08,209 --> 00:48:09,418 Paul, tu Maddie. 765 00:48:09,501 --> 00:48:13,126 Drzewo zablokowało nam drogę i nie mamy jak wrócić. 766 00:48:13,209 --> 00:48:16,126 Nazywa się Madeline Kelly. Fotografuję jej ślub. 767 00:48:17,126 --> 00:48:19,043 - Jej ślub? - Odpuść sobie. 768 00:48:19,126 --> 00:48:22,584 Będę musiała tu przenocować. Zadzwoń, jak to odsłuchasz. 769 00:48:25,084 --> 00:48:28,001 - Nagrałam wiadomość. - Świetnie. Zjedzmy coś. 770 00:48:28,084 --> 00:48:30,043 - Siadajcie. - Dobrze. 771 00:48:32,001 --> 00:48:33,626 Na początek dwa razy stout? 772 00:48:34,251 --> 00:48:38,168 Mogę prosić białe wino? Nie przepadam za piwem. 773 00:48:39,084 --> 00:48:42,001 W tych okolicach nie mówiłbym tego zbyt głośno. 774 00:48:42,084 --> 00:48:43,793 Jeszcze cię zamkną za zdradę. 775 00:48:47,168 --> 00:48:49,084 - Miły jest. - To świetny gość. 776 00:48:49,168 --> 00:48:50,668 Znamy się z Tomem od lat. 777 00:48:50,751 --> 00:48:53,626 W Irlandii bywam od dziecka, więc ma dla mnie... 778 00:48:54,459 --> 00:48:55,793 szczególne znaczenie. 779 00:48:59,168 --> 00:49:01,168 Naprawdę nie masz domu? 780 00:49:02,668 --> 00:49:06,043 W tym tygodniu jest nim pokój U Scruffy’ego Murphy’ego. 781 00:49:06,126 --> 00:49:08,168 Później znów ruszam w świat, 782 00:49:08,251 --> 00:49:10,709 a cały mój bagaż to aparat i paszport. 783 00:49:15,293 --> 00:49:17,543 Nie czujesz się czasem samotny? 784 00:49:17,626 --> 00:49:18,709 To znaczy... 785 00:49:20,084 --> 00:49:22,209 Brak więzi daje pewną wolność. 786 00:49:26,709 --> 00:49:30,376 Może jeszcze nie znalazłeś osoby, z którą spędziłbyś życie. 787 00:49:32,126 --> 00:49:33,084 Tak jak ty? 788 00:49:39,126 --> 00:49:40,209 Grasz w rzutki? 789 00:49:41,376 --> 00:49:42,209 Kiedyś grałam. 790 00:49:42,293 --> 00:49:43,668 Zagrajmy teraz. 791 00:49:46,501 --> 00:49:47,376 Proszę. 792 00:49:49,001 --> 00:49:51,626 Liczy się chwyt, postawa i pewność siebie. 793 00:49:53,501 --> 00:49:56,876 - Nie lubisz o sobie mówić, co? - Czemu tak sądzisz? 794 00:49:56,959 --> 00:49:58,543 Bo zawsze zmieniasz temat. 795 00:50:02,543 --> 00:50:03,918 Obie stopy na ziemi. 796 00:50:05,001 --> 00:50:06,001 Widzisz? 797 00:50:08,793 --> 00:50:11,126 Tym razem ustaw się w ten sposób. 798 00:50:12,293 --> 00:50:14,584 Rusza się tylko przedramię. 799 00:50:15,668 --> 00:50:16,793 Tajemniczy jesteś. 800 00:50:16,876 --> 00:50:19,834 Jeśli będziesz gadać, nie skupisz się na celu. 801 00:50:23,376 --> 00:50:25,251 - Chytre zagranie. - Wcale nie. 802 00:50:25,334 --> 00:50:27,126 To może irlandzkie szczęście. 803 00:50:27,209 --> 00:50:28,626 A może po prostu ty. 804 00:50:30,209 --> 00:50:34,001 - To znaczy, bo jesteś dobrym trenerem. - A ty uczennicą. 805 00:50:37,334 --> 00:50:38,959 Za dwa dni wychodzę za mąż. 806 00:50:40,251 --> 00:50:41,084 Fakt. 807 00:50:44,376 --> 00:50:45,834 Wasze napoje. 808 00:50:49,584 --> 00:50:51,626 A także pokoje. 809 00:50:51,709 --> 00:50:53,918 - Cudownie. Dzięki, Tom. - Na zdrowie. 810 00:50:55,626 --> 00:50:56,668 Dzięki. 811 00:50:57,168 --> 00:50:59,418 - Chcesz spróbować? - Jasne. 812 00:51:03,793 --> 00:51:04,793 Niezłe. 813 00:51:09,959 --> 00:51:12,834 - Jeden taniec przed snem. - Dobrze. 814 00:51:16,459 --> 00:51:18,293 Przepraszam. Muszę przejść. 815 00:51:18,376 --> 00:51:21,209 To wyjątkowa sytuacja. Proszę mnie przepuścić. 816 00:51:21,918 --> 00:51:22,918 Pani skończyła. 817 00:51:23,001 --> 00:51:24,709 Dziękuję. Do widzenia. 818 00:51:24,793 --> 00:51:25,626 Dzień dobry. 819 00:51:25,709 --> 00:51:28,626 Odstałam swoje w kolejce, tyle że niewłaściwej, 820 00:51:28,709 --> 00:51:29,959 i uciekł mi samolot. 821 00:51:30,043 --> 00:51:31,584 Musi mi pani znaleźć inny. 822 00:51:32,834 --> 00:51:35,376 Pani dyrektor. To ja, Allegra. 823 00:51:36,543 --> 00:51:38,626 Dzień dobry, Allegra. 824 00:51:38,709 --> 00:51:41,543 Muszę się dostać do Irlandii na ślub córki. 825 00:51:41,626 --> 00:51:44,418 - Maddie wychodzi za mąż? - Tak, i to niedługo. 826 00:51:44,501 --> 00:51:48,209 Spóźniłam się na lot do Dublina. Znajdź mi, proszę, inny. 827 00:51:48,293 --> 00:51:51,751 A potem drugi do Knock w zachodniej Irlandii. 828 00:51:51,834 --> 00:51:54,501 Dobrze. Co się stało, że uciekł pani samolot? 829 00:51:55,001 --> 00:51:57,793 Awaria zegarka. 830 00:51:58,376 --> 00:52:00,501 Zaspała pani. Nie wierzę! 831 00:52:01,251 --> 00:52:05,001 W nocy nie było prądu, a drugi budzik w telefonie... 832 00:52:07,126 --> 00:52:08,001 Co robisz? 833 00:52:08,084 --> 00:52:11,751 Piszę do Kimmy. Zostawiła nas pani kiedyś po lekcjach. Padnie! 834 00:52:11,834 --> 00:52:13,043 - Poważnie? - Tak. 835 00:52:13,793 --> 00:52:16,959 Czy ktoś mi może pomóc? Proszę, pomocy! 836 00:52:38,001 --> 00:52:38,834 Chodź! 837 00:53:08,501 --> 00:53:14,584 PUB „DZIKA KURA” 838 00:53:25,543 --> 00:53:29,501 - Błagam, odpal. - Nic z tego. 839 00:53:29,584 --> 00:53:32,501 Nie wierzę. Spóźnię się na próbę własnego ślubu. 840 00:53:32,584 --> 00:53:34,334 Mogło zalać gaźnik. 841 00:53:35,043 --> 00:53:37,126 - Możemy spróbować na pych. - Czyli? 842 00:53:37,793 --> 00:53:39,626 Wy pchacie, ja wcisnę sprzęgło. 843 00:53:40,334 --> 00:53:41,959 - No dobrze. - Super. 844 00:53:46,834 --> 00:53:48,418 Dobra, gotowi? 845 00:53:51,251 --> 00:53:52,376 Pchajcie! 846 00:54:03,293 --> 00:54:04,543 Sukces! 847 00:54:05,918 --> 00:54:07,084 Cholera. 848 00:54:07,668 --> 00:54:08,626 Pójdę po szmatę. 849 00:54:09,543 --> 00:54:11,001 Tego nam trzeba. Szmaty. 850 00:54:14,918 --> 00:54:17,251 No cóż. Ani śladu Madeline. 851 00:54:17,334 --> 00:54:21,459 Najpierw matce ucieka samolot, a teraz czekamy na córkę. 852 00:54:21,543 --> 00:54:24,959 - Oby to nie było u nich rodzinne. - Nie do wiary. 853 00:54:25,043 --> 00:54:26,959 Maddie na pewno zaraz tu będzie. 854 00:54:27,043 --> 00:54:31,418 Te drzewa mogą przysporzyć problemów, a nie wiemy, czy ktoś ma piłę. 855 00:54:31,501 --> 00:54:33,793 - Prawda, Em? - Absolutnie. 856 00:54:39,584 --> 00:54:40,918 Nie wziąłeś ładowarki? 857 00:54:41,501 --> 00:54:42,501 Ty też nie. 858 00:54:43,459 --> 00:54:45,251 To auto szybciej nie pojedzie? 859 00:54:46,043 --> 00:54:47,501 - Nie. - Świetnie. 860 00:54:51,709 --> 00:54:54,751 - To nie jest zabawne. - Przeciwnie. Będzie dobrze. 861 00:54:54,834 --> 00:54:55,834 Spójrz tylko. 862 00:55:01,959 --> 00:55:04,834 Umiłowani, zebraliśmy się tu dziś, 863 00:55:04,918 --> 00:55:10,043 by uczcić miłość tych dwojga ludzi, którzy... 864 00:55:10,126 --> 00:55:13,084 Czekajcie, już jestem. 865 00:55:14,584 --> 00:55:16,459 Najmocniej przepraszam. 866 00:55:16,543 --> 00:55:18,709 Jeszcze chwila i straciłabyś rolę. 867 00:55:18,793 --> 00:55:19,959 Podejdź. 868 00:55:21,334 --> 00:55:22,168 Wybacz. 869 00:55:23,001 --> 00:55:25,126 - Co ci się stało? - No... 870 00:55:26,001 --> 00:55:27,251 To moja wina. 871 00:55:28,168 --> 00:55:31,793 - Wracaliśmy z Klifów Moheru. - Tej pułapki na turystów? 872 00:55:32,709 --> 00:55:34,084 Skąd to całe błoto? 873 00:55:34,168 --> 00:55:37,709 Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy już na miejscu. 874 00:55:37,793 --> 00:55:39,293 Możemy przejść do sedna? 875 00:55:39,376 --> 00:55:41,668 Za godzinę zaczynamy kolację próbną. 876 00:55:41,751 --> 00:55:45,001 Zatem przejdźmy do tego, co najprzyjemniejsze. 877 00:55:45,084 --> 00:55:46,918 Możesz pocałować pannę młodą. 878 00:55:58,918 --> 00:55:59,751 James? 879 00:56:00,626 --> 00:56:01,459 Co? 880 00:56:02,209 --> 00:56:03,293 Kim jest James? 881 00:56:06,418 --> 00:56:07,418 To chyba ja. 882 00:56:08,918 --> 00:56:10,168 Co się stało? 883 00:56:10,876 --> 00:56:12,168 Zemdlałaś. 884 00:56:15,668 --> 00:56:16,501 To ona. 885 00:56:18,001 --> 00:56:18,918 Kto? 886 00:56:19,418 --> 00:56:20,334 Święta Brygida? 887 00:56:21,793 --> 00:56:23,459 To wszystko jej sprawka. 888 00:56:23,543 --> 00:56:26,126 - Myślisz, że piła whiskey? - Proszę cię. 889 00:56:26,209 --> 00:56:28,084 - To na pewno stres. - Wody? 890 00:56:28,168 --> 00:56:29,209 Nie, po prostu... 891 00:56:30,376 --> 00:56:31,918 Zakręciło mi się w głowie. 892 00:56:32,918 --> 00:56:35,668 - Na pewno dobrze się czujesz? - Tak, jasne. 893 00:56:36,459 --> 00:56:37,876 Wychodzę za Paula. 894 00:56:38,501 --> 00:56:39,334 Zgadza się. 895 00:56:40,584 --> 00:56:43,626 - Możemy kontynuować? - Oczywiście. Przepraszam. 896 00:56:44,376 --> 00:56:45,626 Na czym skończyliśmy? 897 00:56:53,293 --> 00:56:54,584 Proszę o ciszę. 898 00:56:54,668 --> 00:56:57,584 Mój drogi mąż Sean chciałby coś powiedzieć. 899 00:56:59,043 --> 00:56:59,959 Dziękuję. 900 00:57:01,334 --> 00:57:03,501 Niech wam w sercach szczęście gości. 901 00:57:03,584 --> 00:57:06,251 Niech na twarzach uśmiech króluje. 902 00:57:06,334 --> 00:57:10,834 I niech grosza wam nigdy nie brakuje. 903 00:57:11,584 --> 00:57:14,459 Bez obaw, Maddie. Wychodzisz za Kennedy’ego. 904 00:57:15,584 --> 00:57:17,626 - Sláinte! - Zdrowie! 905 00:57:19,876 --> 00:57:23,334 - Zaczęłaś pić guinnessa? - Rozsmakowałam się w nim. 906 00:57:23,918 --> 00:57:26,251 A teraz na cześć młodej pary 907 00:57:26,334 --> 00:57:29,959 proponuję wam grę o nazwie „Jak dobrze się znacie?”. 908 00:57:32,293 --> 00:57:35,668 Trzy pytania. Jeśli odpowiecie, każde z was pije szota. 909 00:57:36,543 --> 00:57:38,876 Jeśli nie, pijemy my wszyscy. 910 00:57:41,251 --> 00:57:44,543 Zaraz, każdy musi pić? Może zagramy w coś innego? 911 00:57:44,626 --> 00:57:48,209 Tym razem się nie wywiniesz. Kory ustala zasady. 912 00:57:48,293 --> 00:57:53,251 Właśnie. Pierwsze pytanie. Kto jest ulubionym pisarzem Maddie? 913 00:57:54,251 --> 00:57:55,251 Łatwizna. 914 00:57:56,376 --> 00:57:57,501 Paul Kennedy. 915 00:57:59,751 --> 00:58:01,334 Bardzo dobrze, ale nie. 916 00:58:01,418 --> 00:58:05,334 Moja narzeczona przepada za klasykami, a jej ulubionym jest... 917 00:58:05,418 --> 00:58:06,584 James Joyce. 918 00:58:07,084 --> 00:58:08,251 Charles Dickens. 919 00:58:09,834 --> 00:58:10,834 Zgadza się. 920 00:58:15,251 --> 00:58:17,084 Punkt dla młodej pary. 921 00:58:17,584 --> 00:58:21,626 Pytanie drugie. Do jakiego utworu tańczyliście razem pierwszy raz? 922 00:58:24,084 --> 00:58:25,209 Nie było takiego. 923 00:58:26,376 --> 00:58:28,293 Maddie nie umie tańczyć, prawda? 924 00:58:30,043 --> 00:58:30,876 Rzeczywiście. 925 00:58:33,084 --> 00:58:36,834 Dość już powiedziałeś, bracie. Ostatnie pytanie jest dla Maddie. 926 00:58:38,251 --> 00:58:40,459 Gdzie Paul ci się oświadczył? 927 00:58:40,543 --> 00:58:43,043 - Tę odpowiedź zna na pewno. - Powiedz nam. 928 00:58:43,126 --> 00:58:44,126 Oświadczył się? 929 00:58:44,209 --> 00:58:46,751 No tak. Skąd ten pierścionek na twoim palcu? 930 00:58:46,834 --> 00:58:48,584 Dalej, opowiedz im. 931 00:58:51,793 --> 00:58:53,459 No więc... 932 00:58:53,543 --> 00:58:58,209 To było w bardzo wyjątkowym miejscu. 933 00:58:58,293 --> 00:58:59,834 Naprawdę wyjątkowym. 934 00:59:00,334 --> 00:59:02,376 Było tak wyjątkowe i... 935 00:59:03,459 --> 00:59:04,668 Prawda? 936 00:59:04,751 --> 00:59:07,751 Było niezwykle piękne i wyjątkowe. 937 00:59:07,834 --> 00:59:11,293 Byliśmy w pubie U O’Toole’a na Brooklynie w moje urodziny. 938 00:59:11,376 --> 00:59:12,251 Właśnie. 939 00:59:14,126 --> 00:59:17,168 Otóż to. U O’Toole’a na Brooklynie. 940 00:59:17,251 --> 00:59:18,959 - W twoje urodziny. - Moje. 941 00:59:19,043 --> 00:59:19,918 Aż tu nagle... 942 00:59:20,501 --> 00:59:22,793 Aż tu nagle Maddie patrzy na mnie 943 00:59:23,293 --> 00:59:27,293 i pyta: „Co by się musiało wydarzyć, żebyś zabrał mnie do Irlandii?”. 944 00:59:28,168 --> 00:59:29,001 Odpowiadam: 945 00:59:30,376 --> 00:59:32,126 „Musielibyśmy się pobrać”. 946 00:59:34,084 --> 00:59:34,959 A wtedy... 947 00:59:36,751 --> 00:59:37,584 Wtedy... 948 00:59:45,209 --> 00:59:46,584 Ale się wygłupia! 949 00:59:49,459 --> 00:59:52,668 Wtedy uklęknęłaś i mi się oświadczyłaś. 950 00:59:53,168 --> 00:59:54,751 Ja się oświadczyłam? 951 00:59:54,834 --> 00:59:56,959 Znaczy, tak. Oczywiście, że ja. 952 00:59:57,043 --> 00:59:59,043 - Ja się oświadczyłam, tak. - Ty. 953 00:59:59,876 --> 01:00:02,959 Reszta, jak to mówią, to już historia. 954 01:00:20,459 --> 01:00:22,751 - W porządku? - Boli mnie stopa. 955 01:00:22,834 --> 01:00:23,834 Chodź. 956 01:00:31,084 --> 01:00:32,043 Przepraszam. 957 01:00:32,126 --> 01:00:34,959 James, mogę spojrzeć? 958 01:00:36,168 --> 01:00:38,959 Myślę, że powinieneś zostać na noc tutaj. 959 01:00:39,043 --> 01:00:41,709 Nevin przygotował ci apartament w wieży. 960 01:00:41,793 --> 01:00:43,001 Nevin. Dobrze. 961 01:00:43,084 --> 01:00:44,626 - Do jutra. - Oczywiście. 962 01:00:44,709 --> 01:00:48,209 - Dziękuję za dzisiaj. - Nie ma za co. To ja dziękuję. 963 01:01:10,418 --> 01:01:12,126 Już idziesz? 964 01:01:13,001 --> 01:01:15,584 Nie, pakuję tylko sprzęt. 965 01:01:16,501 --> 01:01:19,251 Olivia chce, żebym przenocował w wieży. 966 01:01:19,334 --> 01:01:20,376 Brzmi elegancko. 967 01:01:21,293 --> 01:01:25,376 Po całym tym zajściu z drzewem chyba się boi, że nie dojadę na czas. 968 01:01:27,626 --> 01:01:30,834 Dziękuję, że pokazałeś mi klify i dzięki za taniec. 969 01:01:31,418 --> 01:01:33,876 Jako fotograf oferuję pełen serwis. 970 01:01:46,043 --> 01:01:47,626 To sobie wymarzyłaś? 971 01:01:47,709 --> 01:01:48,751 - Co? - To. 972 01:01:50,584 --> 01:01:51,668 To wszystko. 973 01:01:52,709 --> 01:01:56,459 Wydawałaś się dziś zagubiona, jakbyście się z Paulem nie znali. 974 01:01:57,418 --> 01:01:59,626 Bzdura. Świetnie się znamy! 975 01:01:59,709 --> 01:02:01,918 - Dickens? - Każdy może popełnić błąd. 976 01:02:02,001 --> 01:02:03,001 Jasne. 977 01:02:05,084 --> 01:02:06,876 Obyś ty tego nie zrobiła. 978 01:02:07,876 --> 01:02:09,709 Nie możesz tak do mnie mówić. 979 01:02:10,209 --> 01:02:13,168 Ledwo się znamy. Spędziliśmy razem jeden dzień. 980 01:02:13,876 --> 01:02:16,126 Przyznaję, że cudowny. 981 01:02:16,209 --> 01:02:18,918 Były zachwycające widoki i romantyczny deszcz. 982 01:02:19,584 --> 01:02:22,418 Ale nie masz prawa podważać moich wyborów. 983 01:02:23,834 --> 01:02:25,959 Jutro wychodzę za Paula Kennedy’ego. 984 01:02:27,918 --> 01:02:29,251 Bo ty go poprosiłaś. 985 01:02:30,293 --> 01:02:34,043 Co z tego? Czy kobieta nie może się oświadczyć? 986 01:02:34,126 --> 01:02:37,876 Jasne, że może. Ale gdybyś była moja, nie czekałbym. 987 01:02:39,668 --> 01:02:41,043 Zrobiłbym to pierwszy. 988 01:02:42,918 --> 01:02:45,293 Wiesz, może lepiej nie przychodź jutro. 989 01:02:45,376 --> 01:02:46,501 Poinformuję Olivię. 990 01:02:46,584 --> 01:02:49,584 - Dobrze. I zabierz zdjęcia. - Dobrze. Żegnaj. 991 01:02:49,668 --> 01:02:52,751 Jadę do Boliwii robić zdjęcia jaszczurkom nadrzewnym. 992 01:02:52,834 --> 01:02:55,501 - Co? Kiedy wyjeżdżasz? - W niedzielę. 993 01:02:56,084 --> 01:02:58,626 Świetnie. Uciekaj od własnego życia. 994 01:03:01,001 --> 01:03:02,459 Nie powinnam tego mówić. 995 01:03:03,418 --> 01:03:04,251 Za późno. 996 01:03:15,168 --> 01:03:16,001 Mama? 997 01:03:16,084 --> 01:03:18,709 - Mam lot. Wchodzimy na pokład. - Tak? 998 01:03:18,793 --> 01:03:21,251 - To wspaniale. - Zdążę na ślub. 999 01:03:21,334 --> 01:03:23,168 Nie wychodź. Wezmę taksówkę. 1000 01:03:23,251 --> 01:03:27,126 Mamo, tak się cieszę. Naprawdę muszę z tobą pogadać. 1001 01:03:27,209 --> 01:03:28,084 Niedługo będę. 1002 01:03:28,168 --> 01:03:31,084 Dopilnuję, żeby twój ślub z Paulem był idealny. 1003 01:03:31,168 --> 01:03:32,084 Dziękuję. 1004 01:03:32,168 --> 01:03:36,334 Uwaga, zmiana bramki. Lot 47 do Dublina... 1005 01:03:36,418 --> 01:03:39,251 Co powiedzieli? Zaczekaj chwilę, skarbie. 1006 01:03:39,334 --> 01:03:41,751 Dokąd wszyscy idą? Co się dzieje? 1007 01:03:41,834 --> 01:03:44,501 - Muszę kończyć. Pa. - Mamo? 1008 01:03:47,793 --> 01:03:49,834 Przejście. 1009 01:04:15,959 --> 01:04:16,876 Cześć. 1010 01:04:16,959 --> 01:04:19,876 Hej. Widzę, że się dobrze bawisz. 1011 01:04:19,959 --> 01:04:21,668 Emma świetnie tańczy, co? 1012 01:04:21,751 --> 01:04:24,584 Tak. Może dałaby ci kilka rad na jutro. 1013 01:04:25,668 --> 01:04:28,751 Zapomniałbym. Napisałem nam przysięgi. 1014 01:04:28,834 --> 01:04:29,918 Wysłałem ci je. 1015 01:04:30,501 --> 01:04:32,918 Napisałeś za mnie przysięgę ślubną? 1016 01:04:33,001 --> 01:04:34,959 Przecież jestem pisarzem. 1017 01:04:35,043 --> 01:04:37,334 Ale może mogłabyś je dopieścić? 1018 01:04:38,376 --> 01:04:40,793 Paul, podejdziesz na chwilę? 1019 01:04:41,918 --> 01:04:43,834 Wzywają mnie. Idziesz? 1020 01:04:43,918 --> 01:04:47,834 Wiesz co? Chyba się położę. Jestem wykończona. 1021 01:04:47,918 --> 01:04:50,501 Jasne. Przenocuję dziś w gościnnym. 1022 01:04:50,584 --> 01:04:54,793 - Nie chcemy ściągać na siebie pecha. - Nie, absolutnie. 1023 01:04:54,876 --> 01:04:56,293 - Dobranoc. - Dobranoc. 1024 01:05:33,668 --> 01:05:35,168 PODZIĘKOWANIA 1025 01:05:36,834 --> 01:05:39,251 REDAGOWAŁA MADELINE KELLY. 1026 01:05:45,751 --> 01:05:47,876 POWIEŚĆ BEZ TYTUŁU ROZDZIAŁ PIERWSZY 1027 01:05:50,418 --> 01:05:53,126 ŁAP, KOTKU! PRZYSIĘGI ŚLUBNE 1028 01:06:02,751 --> 01:06:05,959 - To był cudowny wieczór. - Prawda? 1029 01:06:06,043 --> 01:06:08,668 Tak. Chciałabym, żeby się nie kończył. 1030 01:06:08,751 --> 01:06:10,418 Ja też. 1031 01:06:13,168 --> 01:06:14,876 - Dobranoc. - Dobranoc. 1032 01:06:46,126 --> 01:06:47,459 To kwiaty do kaplicy. 1033 01:06:49,251 --> 01:06:50,709 Idealny dzień na ślub. 1034 01:07:09,793 --> 01:07:11,293 Złapałeś dobre ujęcie? 1035 01:07:12,501 --> 01:07:13,584 Chyba tak. 1036 01:07:15,751 --> 01:07:18,376 Nie powinnaś się szykować do ślubu? 1037 01:07:19,418 --> 01:07:21,834 Chciałam tylko chwilę odetchnąć. 1038 01:07:24,334 --> 01:07:25,418 Nie przeszkadzam. 1039 01:07:26,834 --> 01:07:30,126 James. Przepraszam za wczoraj. 1040 01:07:33,043 --> 01:07:34,459 Nie musisz. 1041 01:07:37,043 --> 01:07:38,751 Masz sporo na głowie. 1042 01:07:41,959 --> 01:07:44,209 - Czytałem twoją książkę. - Paula. 1043 01:07:44,293 --> 01:07:45,709 Wiem, co powiedziałem. 1044 01:07:45,793 --> 01:07:47,751 Jest lepsza niż pozostałe. 1045 01:07:48,584 --> 01:07:49,709 Znacznie lepsza. 1046 01:07:49,793 --> 01:07:51,293 Jak to się stało? 1047 01:07:52,209 --> 01:07:54,043 Wcale dużo nie zmieniłam. 1048 01:07:55,126 --> 01:07:57,209 - Dlaczego to robisz? - Co? 1049 01:07:57,293 --> 01:08:01,126 Redagowanie powieści to jedno, ale nie redaguj swojego życia. 1050 01:08:03,918 --> 01:08:06,418 Nie próbuję tego robić, tylko... 1051 01:08:06,501 --> 01:08:08,334 To może dziwnie zabrzmieć, 1052 01:08:08,418 --> 01:08:11,376 ale nie wiem, czy to powinno być moje życie. 1053 01:08:11,459 --> 01:08:14,084 Jeśli tak, czas to powiedzieć na głos. 1054 01:08:16,251 --> 01:08:18,418 Naprawdę tego chcesz? 1055 01:08:20,376 --> 01:08:23,834 Czy Paul jest tym, z kim chcesz dzielić swoje życie? 1056 01:08:26,668 --> 01:08:28,918 Ślub z nim to spełnienie moich marzeń. 1057 01:08:31,584 --> 01:08:32,418 W porządku. 1058 01:08:34,126 --> 01:08:35,959 Zatem skąd w tobie ten smutek? 1059 01:09:31,626 --> 01:09:32,668 Tutaj proszę. 1060 01:09:46,751 --> 01:09:49,543 Ten welon jest powalający! 1061 01:09:49,626 --> 01:09:50,918 Wyglądasz cudownie. 1062 01:09:51,459 --> 01:09:53,918 Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę. 1063 01:09:54,001 --> 01:09:55,126 Ja też nie. 1064 01:09:55,668 --> 01:09:57,834 Sprawdzisz, czy moja mama już jest? 1065 01:09:57,918 --> 01:10:00,376 - Nie odbiera telefonu. - Jasne, już idę. 1066 01:10:00,459 --> 01:10:02,043 Dziękuję. 1067 01:10:03,668 --> 01:10:04,501 Szczęść Boże. 1068 01:10:05,626 --> 01:10:06,918 Gotowa? 1069 01:10:08,209 --> 01:10:09,459 Chyba tak. 1070 01:10:09,543 --> 01:10:11,584 - Chyba? - Chodzi o to... 1071 01:10:12,959 --> 01:10:15,459 Proszę księdza, chyba zrobiłam coś złego. 1072 01:10:16,459 --> 01:10:17,709 Co takiego? 1073 01:10:19,251 --> 01:10:21,043 Poprosiłam o coś św. Brygidę. 1074 01:10:22,084 --> 01:10:23,043 To wszystko? 1075 01:10:23,751 --> 01:10:25,543 Na nią trzeba uważać. 1076 01:10:25,626 --> 01:10:27,834 Bywa dowcipna. 1077 01:10:29,251 --> 01:10:30,209 Co to znaczy? 1078 01:10:30,293 --> 01:10:34,418 Gdy ją o coś prosisz, może nie dać ci tego, czego chcesz, 1079 01:10:35,251 --> 01:10:38,543 ale zawsze da ci to, czego potrzebujesz. 1080 01:10:40,543 --> 01:10:42,126 Sygnał dla mnie. 1081 01:10:42,209 --> 01:10:45,084 Wszystko będzie dobrze. Do zobaczenia. 1082 01:10:48,709 --> 01:10:49,793 Zaczyna się! 1083 01:10:50,834 --> 01:10:52,168 Mam równe brwi? 1084 01:10:52,251 --> 01:10:55,251 Ta makijażystka Olivii jest potwornie humorzasta. 1085 01:10:55,334 --> 01:10:58,001 - Chyba ją wkurzyłam. - Wyglądasz świetnie. 1086 01:11:01,376 --> 01:11:02,709 Przykro mi, Em. 1087 01:11:03,418 --> 01:11:04,251 Z powodu? 1088 01:11:04,334 --> 01:11:05,501 Ciebie i Paula. 1089 01:11:08,251 --> 01:11:10,334 O czym ty mówisz? 1090 01:11:12,834 --> 01:11:14,584 Wiem, że coś was łączy. 1091 01:11:16,418 --> 01:11:18,293 Widziałam was wczoraj na patio. 1092 01:11:19,418 --> 01:11:20,751 Do niczego nie doszło. 1093 01:11:20,834 --> 01:11:22,709 Znamy się od dziecka. 1094 01:11:23,418 --> 01:11:25,376 Naprawdę możesz mi powiedzieć. 1095 01:11:26,709 --> 01:11:27,584 Maddie. 1096 01:11:28,626 --> 01:11:30,334 Wierzysz w przeznaczenie? 1097 01:11:32,459 --> 01:11:33,668 Czasami. 1098 01:11:33,751 --> 01:11:35,543 Bo nie wiem dlaczego, 1099 01:11:36,209 --> 01:11:38,251 ale odkąd tylko poznałam Paula, 1100 01:11:38,751 --> 01:11:42,126 miałam poczucie, że powinniśmy być razem. 1101 01:11:43,709 --> 01:11:46,418 W innym życiu może byśmy byli. 1102 01:11:47,876 --> 01:11:49,126 Ale nie w tym. 1103 01:11:55,543 --> 01:11:57,459 Jakim cudem jesteś tak spokojna? 1104 01:11:57,543 --> 01:12:00,334 Dziś twój wielki dzień, a ja go właśnie psuję. 1105 01:12:00,918 --> 01:12:02,918 To naprawdę nie twoja wina. 1106 01:12:05,418 --> 01:12:07,126 Spróbuję wszystko naprawić. 1107 01:13:18,251 --> 01:13:19,543 Przepraszam. 1108 01:13:20,251 --> 01:13:21,501 Przestańcie. 1109 01:13:22,584 --> 01:13:24,376 - Dzień dobry. - To ta suknia? 1110 01:13:26,251 --> 01:13:28,043 - Co się dzieje? - O rety. 1111 01:13:28,626 --> 01:13:31,459 Co ona ma na sobie? Gdzie rodzinna suknia? 1112 01:13:40,543 --> 01:13:41,501 Dzień dobry. 1113 01:13:43,084 --> 01:13:47,251 Gdyby ktoś mnie nie znał, jestem Maddie, panna młoda. 1114 01:13:47,834 --> 01:13:49,918 A przynajmniej miałam nią być. 1115 01:13:51,043 --> 01:13:52,918 Paula oczywiście znacie. 1116 01:13:53,626 --> 01:13:56,709 To świetny facet i dobry powieściopisarz. 1117 01:13:59,626 --> 01:14:02,668 Często słyszę, że powinnam głośno mówić, czego chcę. 1118 01:14:03,626 --> 01:14:05,543 No to powiem. 1119 01:14:07,959 --> 01:14:09,584 Paul jest mi bardzo drogi, 1120 01:14:10,959 --> 01:14:12,793 ale go nie kocham. 1121 01:14:13,668 --> 01:14:16,043 I jestem przekonana, że on mnie też nie. 1122 01:14:16,626 --> 01:14:17,709 Maddie. 1123 01:14:18,626 --> 01:14:23,001 Uważam, że jeśli mamy się zdecydować na taki krok 1124 01:14:23,876 --> 01:14:27,209 jak ślub, małżeństwo i wspólne życie, 1125 01:14:27,959 --> 01:14:32,043 to z kimś, kogo kochamy, nie z kimś, o kim marzyliśmy. 1126 01:14:33,459 --> 01:14:35,793 Z kimś, kogo sami sobie znajdziemy, 1127 01:14:36,376 --> 01:14:39,126 albo nawet kto znajdzie nas. 1128 01:14:44,209 --> 01:14:47,001 Przepraszam, ale to nie do przyjęcia. 1129 01:14:47,501 --> 01:14:49,751 Paul, jak mogłeś do tego dopuścić? 1130 01:14:50,376 --> 01:14:51,209 Ja? 1131 01:14:52,209 --> 01:14:53,668 To wszystko jego wina! 1132 01:14:54,709 --> 01:14:57,168 - Fotografa? - Widziałem was dziś rano. 1133 01:14:57,251 --> 01:14:58,501 Przy sadzawce. 1134 01:14:59,418 --> 01:15:02,001 A ty i Emma wczoraj w nocy na patio? 1135 01:15:02,084 --> 01:15:05,543 To nieistotne. Typ mi chce ukraść żonę. 1136 01:15:06,459 --> 01:15:08,793 Przynajmniej nie kradnę jej pomysłów. 1137 01:15:10,126 --> 01:15:12,084 - Że co? - Twoja ostatnia książka. 1138 01:15:12,168 --> 01:15:13,001 No cóż... 1139 01:15:16,168 --> 01:15:17,251 Ja ją napisałem. 1140 01:15:18,459 --> 01:15:20,668 Nieprawda. Ja napisałam tę książkę. 1141 01:15:23,418 --> 01:15:24,793 Proszę bardzo. 1142 01:15:25,334 --> 01:15:27,959 - Paul, przestań. - Masz rację. 1143 01:15:28,043 --> 01:15:30,084 Przepraszam wszystkich najmocniej. 1144 01:15:30,168 --> 01:15:31,043 Jak ja ci dam! 1145 01:15:33,543 --> 01:15:34,584 Przestańcie! 1146 01:15:34,668 --> 01:15:36,376 Maddie, nie pomagasz! 1147 01:15:38,001 --> 01:15:39,334 Paul, przestań! 1148 01:15:45,793 --> 01:15:46,751 Moja noga! 1149 01:15:53,293 --> 01:15:56,126 Sean, nie stój tak! Zrób coś! 1150 01:15:56,209 --> 01:15:58,043 Dalej, synu! Świetnie ci idzie! 1151 01:15:58,668 --> 01:16:00,251 Spokojnie. 1152 01:16:00,334 --> 01:16:02,418 {\an8}MAMA 1153 01:16:02,501 --> 01:16:03,709 Zostaw mojego brata! 1154 01:16:03,793 --> 01:16:05,251 Mama? Gdzie jesteś? 1155 01:16:06,084 --> 01:16:08,668 Spokojnie, jestem w szpitalu w Des Moines. 1156 01:16:08,751 --> 01:16:10,793 - Jak to? Coś ci jest? - Nie. 1157 01:16:10,876 --> 01:16:13,084 Złamałam kość śródstopia 1158 01:16:13,168 --> 01:16:16,209 i mam guza na czole, ale już wszystko pamiętam. 1159 01:16:17,043 --> 01:16:20,334 Opowiadaj, kotku. Ślub był taki, jak sobie wyobrażałaś? 1160 01:16:21,793 --> 01:16:22,626 Kory! 1161 01:16:22,709 --> 01:16:25,251 - Nigdy w życiu. - Bierz go! 1162 01:16:25,334 --> 01:16:27,459 - Pomóż mi go dorwać! - O nie! 1163 01:16:28,751 --> 01:16:30,001 Puszczaj! 1164 01:16:31,543 --> 01:16:33,959 Co z tobą? Co? 1165 01:16:34,043 --> 01:16:35,876 Oddzwonię później. 1166 01:16:35,959 --> 01:16:36,793 James! 1167 01:16:37,793 --> 01:16:41,584 - Po czyjej stronie jesteś? - Paul. Nic ci nie jest? 1168 01:16:43,418 --> 01:16:44,751 Raczej nie. 1169 01:16:46,043 --> 01:16:48,459 Jak mogłeś nazwać mnie nieistotną? 1170 01:16:49,834 --> 01:16:50,709 Co? 1171 01:16:51,209 --> 01:16:54,501 Nie w tym sensie! Przepraszam! Wracaj! 1172 01:16:54,584 --> 01:16:56,209 O mój Boże. 1173 01:16:56,293 --> 01:16:57,959 Nie mieszajmy go w to. 1174 01:17:01,043 --> 01:17:01,876 James. 1175 01:17:02,834 --> 01:17:04,043 Zaczekaj. 1176 01:17:04,543 --> 01:17:06,043 Popełniłem błąd. 1177 01:17:08,209 --> 01:17:12,543 Powinienem był zrezygnować z pracy. Za bardzo się zaangażowałem. 1178 01:17:12,626 --> 01:17:14,918 - Naprawdę? - Słyszałaś Paula. 1179 01:17:15,793 --> 01:17:19,751 Uważa, że to moja wina, i chyba ma rację, szczerze mówiąc. 1180 01:17:19,834 --> 01:17:21,043 Nieprawda. 1181 01:17:22,501 --> 01:17:26,668 Jeśli przeze mnie zwątpiłaś w swoją decyzję, to przepraszam. 1182 01:17:27,168 --> 01:17:29,293 - Ale... - Mogę teraz tylko jedno... 1183 01:17:30,459 --> 01:17:31,626 Odejść. 1184 01:17:32,709 --> 01:17:34,293 To nie jest twoja wina. 1185 01:17:35,668 --> 01:17:38,001 Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa. 1186 01:17:39,168 --> 01:17:40,959 Bez ciebie nie potrafię. 1187 01:17:41,959 --> 01:17:44,293 W tej chwili tego nie zrozumiesz, 1188 01:17:44,376 --> 01:17:46,751 ale jesteśmy sobie przeznaczeni. 1189 01:17:49,459 --> 01:17:50,334 Nie tak. 1190 01:17:53,293 --> 01:17:54,584 Zaczekaj! 1191 01:18:18,626 --> 01:18:19,626 Żegnaj, Maddie. 1192 01:19:10,168 --> 01:19:12,334 Już jestem! 1193 01:19:15,293 --> 01:19:17,834 Wiem, że ty też, święta Brygido. Pokaż się. 1194 01:19:18,376 --> 01:19:21,126 Proszę! To był jeden wielki błąd! 1195 01:19:21,751 --> 01:19:24,168 Paul, ślub, James. 1196 01:19:24,668 --> 01:19:25,959 Cofnij wszystko! 1197 01:19:28,709 --> 01:19:29,834 Święta Brygido! 1198 01:19:29,918 --> 01:19:31,834 Nie musisz krzyczeć, kochana. 1199 01:19:31,918 --> 01:19:33,043 Jestem tuż obok. 1200 01:19:34,418 --> 01:19:36,251 Chcę odwołać swoje życzenie. 1201 01:19:38,001 --> 01:19:39,793 Obawiam się, że to niemożliwe. 1202 01:19:39,876 --> 01:19:42,043 Ono zostało już spełnione. 1203 01:19:42,126 --> 01:19:44,043 Ale wszystko poszło nie tak. 1204 01:19:44,626 --> 01:19:47,793 Czyżby? A może poszło dokładnie tak, jak powinno? 1205 01:19:47,876 --> 01:19:50,459 Masz rację. Dostałam nauczkę. 1206 01:19:50,543 --> 01:19:55,251 - Muszę spełnić własne przeznaczenie. - To zmienia postać rzeczy. 1207 01:19:55,334 --> 01:19:57,084 Zaczekaj. Dokąd idziesz? 1208 01:20:03,293 --> 01:20:06,001 Proszę, pozwól mi odwołać życzenie! 1209 01:20:09,668 --> 01:20:11,751 Dobra, sama to zrobię. 1210 01:20:14,334 --> 01:20:16,084 Potrzebny mi tylko wiatr. 1211 01:20:16,834 --> 01:20:18,168 Gdzie ten wiatr? 1212 01:20:21,376 --> 01:20:23,751 Może być leciutki. Byle powiało. 1213 01:20:23,834 --> 01:20:26,626 Daj mi cokolwiek. 1214 01:20:28,209 --> 01:20:30,751 Tylko cofnij moje życzenie! 1215 01:20:59,751 --> 01:21:00,918 Ktoś tu jest? 1216 01:21:17,543 --> 01:21:18,876 A ty co? 1217 01:21:18,959 --> 01:21:21,626 - Czemu nie jesteś ubrana? - To suknia druhny. 1218 01:21:21,709 --> 01:21:24,501 Owszem, a druhna powinna mieć ją na sobie. 1219 01:21:25,209 --> 01:21:27,001 - Nie ma pierścionka. - Czego? 1220 01:21:27,084 --> 01:21:28,459 To Paul i Emma. 1221 01:21:29,626 --> 01:21:32,376 - Dobrze się czujesz? - Wspaniale! 1222 01:21:33,209 --> 01:21:35,126 Cieszy mnie to. 1223 01:21:35,209 --> 01:21:36,293 Ruszaj się. 1224 01:21:40,209 --> 01:21:41,459 - Cześć, mamo. - Hej. 1225 01:21:41,543 --> 01:21:42,501 Jak stopa? 1226 01:21:42,584 --> 01:21:45,626 Stopa? Masz na myśli mój artretyzm. 1227 01:21:45,709 --> 01:21:48,876 Nie miałam problemów, odkąd biorę glukozaminę. 1228 01:21:49,709 --> 01:21:51,209 Jak dobrze to słyszeć! 1229 01:21:52,334 --> 01:21:53,418 Dziękuję, skarbie. 1230 01:22:15,584 --> 01:22:16,501 James? 1231 01:22:17,959 --> 01:22:19,043 Przepraszam. 1232 01:22:31,543 --> 01:22:33,293 Wszyscy razem. 1233 01:22:40,751 --> 01:22:41,584 Dziękuję. 1234 01:22:42,626 --> 01:22:44,084 Poproszę whiskey. 1235 01:22:44,168 --> 01:22:45,834 - Świetne przyjęcie. - Tak. 1236 01:22:45,918 --> 01:22:47,584 - Proszę bardzo. - Dziękuję. 1237 01:22:47,668 --> 01:22:48,876 - Zdrówko. - Zdrówko. 1238 01:22:53,084 --> 01:22:54,626 Nie leci na mnie. Trudno. 1239 01:22:55,543 --> 01:22:56,543 Znajdę innego. 1240 01:22:56,626 --> 01:22:57,918 Otóż to. 1241 01:22:58,793 --> 01:23:00,251 Poproszę szampana. 1242 01:23:02,001 --> 01:23:03,876 - Witaj, przystojniaku. - Cześć. 1243 01:23:03,959 --> 01:23:05,543 - Zatańczymy? - Pewnie. 1244 01:23:05,626 --> 01:23:07,043 No to już. 1245 01:23:15,084 --> 01:23:17,709 - Dobrze się bawisz? - Tak. Przepiękny ślub. 1246 01:23:17,793 --> 01:23:19,459 I byłaś we własnej sukni. 1247 01:23:19,543 --> 01:23:21,209 To wszystko dzięki tobie. 1248 01:23:21,293 --> 01:23:24,543 Całe życie szukałam kogoś takiego jak Paul. 1249 01:23:24,626 --> 01:23:25,918 Bardzo się cieszę. 1250 01:23:26,001 --> 01:23:28,668 Fotograf już jest. Nie starła mi się szminka? 1251 01:23:28,751 --> 01:23:30,001 Trzyma się idealnie. 1252 01:23:42,959 --> 01:23:44,334 Jesteś, kochana. 1253 01:23:44,918 --> 01:23:48,043 Gratulacje. Emma to cudowna osoba. 1254 01:23:48,126 --> 01:23:50,126 - Masz szczęście. - Jak my wszyscy. 1255 01:23:50,209 --> 01:23:52,168 Słuchaj, rozmawiałem z wydawcą. 1256 01:23:52,251 --> 01:23:56,334 Mam świetną sprzedaż w Stanach. Od razu chce dostać drugą część. 1257 01:23:56,418 --> 01:23:59,168 Ja przez miesiąc będę w podróży poślubnej. 1258 01:23:59,251 --> 01:24:01,168 Możesz zacząć beze mnie? 1259 01:24:02,209 --> 01:24:03,293 To zależy. 1260 01:24:03,876 --> 01:24:06,959 - Od czego? - Uwzględnisz mnie jako współautorkę? 1261 01:24:10,376 --> 01:24:13,001 Madeline. Wiesz, że tak się nie da. 1262 01:24:13,084 --> 01:24:14,418 Ja jestem autorem. 1263 01:24:14,501 --> 01:24:18,668 Ty redagujesz powieść, a moje nazwisko ją sprzedaje. 1264 01:24:18,751 --> 01:24:20,918 Dlatego tworzymy idealny zespół. 1265 01:24:22,126 --> 01:24:24,918 Wiesz, nie na tym polega praca zespołowa. 1266 01:24:25,001 --> 01:24:27,376 Tym razem musisz sobie radzić sam. 1267 01:24:31,084 --> 01:24:32,334 Dokąd idziesz? 1268 01:24:34,501 --> 01:24:35,918 Napisać własną historię. 1269 01:24:42,793 --> 01:24:43,626 Na zdrowie. 1270 01:24:44,876 --> 01:24:46,751 - Dzięki, Murphy. - Sláinte. 1271 01:24:54,584 --> 01:24:55,668 Co mogę podać? 1272 01:24:55,751 --> 01:24:58,918 Szukam Jamesa Thomasa. Wynajmuje tu pokój. 1273 01:24:59,001 --> 01:25:01,959 James już wyjechał. Przed chwilą wyszedł. 1274 01:25:02,043 --> 01:25:03,418 Naprawdę? 1275 01:25:03,501 --> 01:25:06,209 - Może go jeszcze dogonisz. - Dziękuję. 1276 01:25:06,293 --> 01:25:07,459 Drobiazg. 1277 01:25:21,459 --> 01:25:22,668 Mogę się dosiąść? 1278 01:25:26,793 --> 01:25:28,959 A chcesz mi dmuchnąć walizkę? 1279 01:25:31,334 --> 01:25:32,793 - Dzięki. - Nie ma za co. 1280 01:25:34,543 --> 01:25:37,251 - Ale spotkanie. - To mała miejscowość. 1281 01:25:39,209 --> 01:25:41,501 Jesteś fotografem przyrody, prawda? 1282 01:25:42,334 --> 01:25:45,126 Może będziesz mógł mi pomóc w pewnej kwestii. 1283 01:25:46,126 --> 01:25:46,959 Słucham. 1284 01:25:47,043 --> 01:25:50,293 Badam jaszczurki nadrzewne z Boliwii. 1285 01:25:50,376 --> 01:25:51,834 Są zagrożone. 1286 01:25:52,459 --> 01:25:54,834 Zlecono mi ich fotografowanie. 1287 01:25:55,418 --> 01:25:58,459 - Kiedy wyjeżdżasz? - Zostaję. Odmówiłem. 1288 01:25:59,043 --> 01:25:59,876 Tak? 1289 01:26:00,376 --> 01:26:03,293 Cóż, kiedy wysiadłaś z autobusu, 1290 01:26:03,793 --> 01:26:06,418 poznałem pewną bardzo ciekawą kobietę, 1291 01:26:07,251 --> 01:26:09,168 która poradziła mi zostać tutaj. 1292 01:26:09,918 --> 01:26:11,418 Zobaczyć, co się wydarzy. 1293 01:26:12,793 --> 01:26:14,251 Na długo przyjechałaś? 1294 01:26:16,251 --> 01:26:17,501 Na tyle, ile trzeba. 1295 01:26:18,793 --> 01:26:21,418 Chcę napisać książkę o Klifach Moheru. 1296 01:26:22,209 --> 01:26:23,209 Znasz je? 1297 01:26:24,418 --> 01:26:25,918 Moje ulubione miejsce. 1298 01:26:26,959 --> 01:26:27,834 Moje też. 1299 01:26:31,751 --> 01:26:33,626 Może wybierzemy się tam razem? 1300 01:26:34,918 --> 01:26:35,876 Bardzo chętnie. 1301 01:26:44,043 --> 01:26:45,418 O czym będziesz pisać? 1302 01:26:46,168 --> 01:26:49,084 Mam taki szalony pomysł... 1303 01:26:58,876 --> 01:27:01,376 {\an8}- Masz ochotę potem coś zjeść? - Jasne. 1304 01:27:01,876 --> 01:27:03,709 {\an8}Znam bardzo przyjemny pub. 1305 01:27:03,793 --> 01:27:05,001 Mają tam rzutki? 1306 01:27:05,501 --> 01:27:06,459 Jak najbardziej. 1307 01:27:07,168 --> 01:27:08,584 Muzykę na żywo też. 1308 01:27:08,668 --> 01:27:11,168 - Tańczysz? - Tak, jak najbardziej. 1309 01:27:11,251 --> 01:27:12,293 Tak czułam. 1310 01:31:05,418 --> 01:31:10,418 Napisy: Kaja Olszewska 1311 01:31:10,501 --> 01:31:17,084 PAMIĘCI ANDREI SUE TOWNSEND