1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:07,360 --> 00:00:10,560 Setny raz ci mówię, nie sprzedam domu. 3 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 4 00:00:11,960 --> 00:00:13,919 ŚWIĄTECZNA ISKRA 5 00:00:14,000 --> 00:00:16,519 Spójrz. Beztroskie życie 6 00:00:16,600 --> 00:00:20,039 w miejscu obfitującym w wygody i samotnych mężczyzn. 7 00:00:20,480 --> 00:00:22,839 Wiesz, ile Gwiazdek tu spędziłam? 8 00:00:22,920 --> 00:00:25,879 Ile remontów zrobiliśmy z Gregiem? 9 00:00:25,960 --> 00:00:28,160 Czemu miałabym się wyprowadzać? 10 00:00:28,239 --> 00:00:31,199 Dla marmurowego kominka? 11 00:00:31,280 --> 00:00:34,880 Kochasz ten dom, ale jest za duży dla jednej osoby. 12 00:00:35,679 --> 00:00:36,640 Bez przesady. 13 00:00:38,039 --> 00:00:41,200 - Może powinnaś coś zmienić. - Chyba nie. 14 00:00:41,280 --> 00:00:43,079 Zajmowałaś się Gregiem, 15 00:00:43,159 --> 00:00:47,119 - wcześniej uczniami i Kristen. - Lubię troszczyć się o ludźmi. 16 00:00:47,200 --> 00:00:51,560 - Czas zatroszczyć się o Molly. - Robię to. Tańczę. 17 00:00:51,640 --> 00:00:55,359 - Chodzisz na zumbę. - Kupiłam sobie nową pomadkę. 18 00:00:56,479 --> 00:00:59,359 Bezbarwną. Wiśniowa, organiczna. 19 00:01:01,079 --> 00:01:03,479 Wiem! Jedźmy na babski wypad. 20 00:01:03,560 --> 00:01:06,239 Znalazłam cudny dom, marzę o nim. 21 00:01:07,519 --> 00:01:08,640 Spójrz. 22 00:01:09,439 --> 00:01:13,640 Tylko ty i ja, dwie kumpele i tygodniowy relaks. 23 00:01:13,719 --> 00:01:14,879 Widzisz to? 24 00:01:14,959 --> 00:01:19,840 Pięknie, ale wybawię się z moimi dziewczynami, 25 00:01:19,920 --> 00:01:23,599 - zwłaszcza z małą Tofino. - Dobrze, ale nie dzwoń 26 00:01:23,680 --> 00:01:26,400 z płaczem, znudzona w tym wielkim domu, 27 00:01:26,480 --> 00:01:30,040 - gdy ja będę się doskonale bawiła. - Nie zrobię tego. 28 00:01:30,640 --> 00:01:34,120 Wiem, że dobrze mi życzysz i o co ci chodzi. 29 00:01:34,200 --> 00:01:37,480 Tylko o twoje szczęście. Greg też by tego chciał. 30 00:01:38,680 --> 00:01:39,760 Wiem. 31 00:01:41,560 --> 00:01:43,400 Ale dam sobie radę. 32 00:01:43,480 --> 00:01:47,200 To będą wspaniałe święta. Wierz mi. 33 00:02:13,080 --> 00:02:14,439 SCENARIUSZ 34 00:02:18,840 --> 00:02:20,280 REŻYSERIA 35 00:02:32,919 --> 00:02:35,080 - Cześć, skarbie. - Cześć! 36 00:02:35,159 --> 00:02:37,439 Właśnie znalazłam najpiękniejsze 37 00:02:37,520 --> 00:02:40,159 błyszczące rolki na eBayu za 30 dolców. 38 00:02:41,039 --> 00:02:43,840 - Tofino będzie zachwycona. - Są dla mnie. 39 00:02:43,919 --> 00:02:47,039 - Kocham błyskotki. - Nie interesowały cię rolki. 40 00:02:47,120 --> 00:02:50,280 Może gdybym miała błyszczące, byłoby inaczej. 41 00:02:50,360 --> 00:02:52,159 Nie mogę się was doczekać. 42 00:02:52,240 --> 00:02:55,719 Mam już choinkę, wszystkie wasze ulubione ozdoby 43 00:02:55,800 --> 00:02:59,879 i składniki na pianki w krakersach. Będzie zupełnie jak kiedyś. 44 00:03:01,520 --> 00:03:05,000 - Prawie. - Dlatego dzwonię. 45 00:03:05,080 --> 00:03:08,680 - Nie w sprawie rolek? - Nie całkiem. 46 00:03:08,759 --> 00:03:12,599 Przyjedźcie tydzień przed świętami... 47 00:03:12,680 --> 00:03:14,280 Rzecz w tym... 48 00:03:14,360 --> 00:03:17,919 Poszlibyśmy na łyżwy i obejrzeli "Dziadka do orzechów". 49 00:03:18,000 --> 00:03:21,280 - Mamo? - I mam nowe Scrabble. 50 00:03:21,360 --> 00:03:26,080 - Steve będzie zachwycony. - Nie przyjedziemy na święta. 51 00:03:29,759 --> 00:03:31,520 Jesteście komiczni. 52 00:03:31,599 --> 00:03:35,240 Prawie się nabrałam. Stale żartujecie. 53 00:03:35,319 --> 00:03:36,719 Nie żartuję. 54 00:03:36,800 --> 00:03:40,159 Kojarzysz stanowisko, na które liczył Steve w tej... 55 00:03:40,800 --> 00:03:43,599 - Dużej... - To naprawdę wielka 56 00:03:43,680 --> 00:03:45,439 - Super. - Genialna 57 00:03:45,800 --> 00:03:46,919 Tak. 58 00:03:47,000 --> 00:03:50,120 firma technologiczna. Dostał tę pracę. 59 00:03:50,800 --> 00:03:51,879 Dostałem. 60 00:03:55,159 --> 00:03:56,639 To duża firma. 61 00:03:57,000 --> 00:03:59,520 Ponieważ dostał tę pracę, 62 00:04:00,800 --> 00:04:04,319 a jest nowy, musi pracować przez święta. 63 00:04:04,400 --> 00:04:05,680 Tak. 64 00:04:05,759 --> 00:04:07,560 Dlatego nie możemy przyjechać. 65 00:04:08,400 --> 00:04:10,439 - Przykro mi. - A co z Gwiazdką? 66 00:04:10,919 --> 00:04:13,759 Cześć, Molly. Tu Steve. 67 00:04:14,800 --> 00:04:16,600 Pomyśleliśmy, 68 00:04:16,680 --> 00:04:19,839 że może ty przyjechałabyś do nas na święta. 69 00:04:19,920 --> 00:04:23,439 Nie, święta są tutaj. To tradycja. 70 00:04:23,519 --> 00:04:28,079 Wiem, ale zmiana scenerii to fajna rzecz, nie sądzisz? 71 00:04:28,160 --> 00:04:29,279 Nie. 72 00:04:32,480 --> 00:04:35,800 Mamo, naprawdę chcemy spędzić święta z tobą, 73 00:04:35,879 --> 00:04:39,560 ale w tym roku się nie uda. 74 00:04:40,439 --> 00:04:41,759 Przykro mi. 75 00:04:42,480 --> 00:04:44,040 Nie, rozumiem. 76 00:04:45,120 --> 00:04:46,319 Czyli... 77 00:04:47,879 --> 00:04:50,920 Czyli chyba spędzimy święta 78 00:04:51,000 --> 00:04:52,360 w New Hampshire. 79 00:05:04,000 --> 00:05:08,319 - Myślałam, że będzie śnieg. - Może nie spaść nawet na Gwiazdkę. 80 00:05:09,399 --> 00:05:12,079 Wiesz, co przywiozłam na czubek choinki? 81 00:05:12,160 --> 00:05:14,920 - Co? - Gwiazdę taty. 82 00:05:15,000 --> 00:05:16,480 Super! 83 00:05:16,560 --> 00:05:18,240 Pamiętałaś o słonawych 84 00:05:18,319 --> 00:05:19,720 ciągutkach od Roya? 85 00:05:21,160 --> 00:05:23,199 - Zajmę się tym. - Fajnie. 86 00:05:23,279 --> 00:05:24,600 Do zobaczenia. 87 00:05:25,959 --> 00:05:27,000 Ostatnie. 88 00:05:27,600 --> 00:05:29,160 - Potrzebuję ich. - Ja też. 89 00:05:30,079 --> 00:05:33,160 - Dla wnuczki. Jej ulubione. - Dla znajomej. 90 00:05:33,240 --> 00:05:36,519 - Też ulubione. - Wnuczka ma dziewięć lat. A znajoma? 91 00:05:37,480 --> 00:05:39,360 Dziewięć dziesiąt dwa. 92 00:05:39,439 --> 00:05:43,600 - Przeżuje je w ogóle? - Będzie ssała. 93 00:05:43,680 --> 00:05:47,120 To ostatnia radość w jej bezzębnym życiu. 94 00:05:48,040 --> 00:05:50,399 30 lat uczyłam aktorstwa w liceum 95 00:05:50,480 --> 00:05:53,879 i nie widziałam lepszego smutnego spojrzenia. 96 00:05:53,959 --> 00:05:55,519 Serce się kraje. 97 00:05:55,600 --> 00:05:57,240 - Więc mogę? - Nie. 98 00:05:57,319 --> 00:06:01,879 Wnuczka mnie zabije, jeśli nie przywiozę ciągutek. 99 00:06:01,959 --> 00:06:05,240 Słodycze szkodzą dzieciom, dlatego ich nie jadłem. 100 00:06:05,319 --> 00:06:06,680 Więc są dla pana. 101 00:06:07,879 --> 00:06:11,480 Nie. Może zjadłbym kilka zanim bym dał... 102 00:06:11,560 --> 00:06:14,800 Kto kradnie cukierki dzieciom? 103 00:06:14,879 --> 00:06:16,519 Miałem zapłacić. 104 00:06:18,920 --> 00:06:21,439 Możecie z przyjaciółką ssać te. 105 00:06:24,040 --> 00:06:27,040 - Hank Marshall. - Molly Foreman. 106 00:06:28,040 --> 00:06:30,759 - Przylot czy wylot? - Przylot. 107 00:06:30,839 --> 00:06:33,519 Na święta, do córki. A ty? 108 00:06:33,600 --> 00:06:35,480 Powrót. Odwiedzałem siostrę. 109 00:06:38,040 --> 00:06:39,600 Nie, ja stawiam. 110 00:06:40,199 --> 00:06:42,600 Czemu kupujesz cukierki obcej osobie? 111 00:06:42,680 --> 00:06:46,199 Obcej? Po tym, co właśnie przeżyliśmy? 112 00:06:47,160 --> 00:06:49,639 - Cóż, ale - Są święta. 113 00:07:03,360 --> 00:07:06,160 - Ile ciągutek jej dałaś? - Tylko jedną. 114 00:07:07,160 --> 00:07:09,360 - Po drugiej. - Mamo. 115 00:07:09,439 --> 00:07:10,920 Przecież to Gwiazdka. 116 00:07:11,000 --> 00:07:13,720 Może cztery czy pięć. 117 00:07:14,120 --> 00:07:18,480 Nie, cztery i pół, bo nie smakowała jej imbirowa z cynamonem. 118 00:07:21,720 --> 00:07:24,680 Chcesz poznać mój nowy pomysł? 119 00:07:24,759 --> 00:07:26,199 Pewnie. 120 00:07:31,240 --> 00:07:32,759 Ty zrobisz ciągutki? 121 00:07:32,839 --> 00:07:36,680 Tak, w różnych smakach i rozdamy je sąsiadom. 122 00:07:36,759 --> 00:07:39,480 - Co ci zrobili? - Mówię poważnie. 123 00:07:40,199 --> 00:07:41,279 Wiem. 124 00:07:41,360 --> 00:07:44,480 Będę je sprzedawać na kiermaszu świątecznym, 125 00:07:44,560 --> 00:07:48,279 potem otworzę sklep i będziemy bogaci. 126 00:07:48,360 --> 00:07:51,879 Nie będzie jak ze świecami, prawda? 127 00:07:51,959 --> 00:07:54,959 To był eksperyment. I nawet się udał, 128 00:07:55,040 --> 00:07:58,639 bo teraz mamy ubezpieczanie na wypadek pożaru. 129 00:07:58,720 --> 00:08:01,839 Wiem, co myślisz. "Kristen znów się przejedzie". 130 00:08:01,920 --> 00:08:03,720 Wcale nie. 131 00:08:03,800 --> 00:08:06,920 Nie wszystkie jesteśmy idealnymi mamami jak ty. 132 00:08:07,000 --> 00:08:10,199 - Nie jestem ideałem. - To nie był przytyk. 133 00:08:10,800 --> 00:08:13,720 Jesteś bliska ideału. 134 00:08:14,800 --> 00:08:17,240 Każdy posiłek robiłaś sama, 135 00:08:18,399 --> 00:08:21,279 szyłaś mi kostiumy na Halloween, 136 00:08:22,480 --> 00:08:24,639 trenowałaś drużynę piłkarską 137 00:08:24,720 --> 00:08:27,639 i robiłaś niesamowite pianki. 138 00:08:28,560 --> 00:08:30,920 Mogę cię tego wszystkiego nauczyć. 139 00:08:32,320 --> 00:08:33,559 Super. 140 00:08:35,879 --> 00:08:37,080 Pizza! 141 00:08:42,639 --> 00:08:44,279 Gratuluję nowej pracy. 142 00:08:44,360 --> 00:08:48,240 Dzięki. Fajnie, że przyjechałaś. 143 00:08:48,320 --> 00:08:52,440 Pierwszy raz od dawna nie zorganizuję świąt. 144 00:08:52,519 --> 00:08:56,600 Ale wszystko, co robię w domu, możemy zrobić tutaj. 145 00:08:57,759 --> 00:09:00,879 - Jasne. - Będziecie zajęci, więc pomogę. 146 00:09:00,960 --> 00:09:03,519 Powiedzcie, co mam robić. 147 00:09:03,600 --> 00:09:05,440 Trzeba pomalować patio, 148 00:09:05,519 --> 00:09:07,720 drzwi na strych skrzypią 149 00:09:07,799 --> 00:09:09,519 i jak sobie radzisz 150 00:09:09,600 --> 00:09:10,720 z podatkami? 151 00:09:11,200 --> 00:09:14,840 - Przestań. - Nie przyjechałaś do pracy. 152 00:09:14,919 --> 00:09:17,200 Masz wypocząć i cieszyć się świętami. 153 00:09:17,840 --> 00:09:19,039 Masz wszystko? 154 00:09:22,240 --> 00:09:25,879 Zawiozę Tofino do szkoły i załatwię parę spraw. 155 00:09:25,960 --> 00:09:29,080 - Jechać z tobą? - Nie. Wrócę za kilka godzin. 156 00:09:29,159 --> 00:09:31,879 - Pamiętaj, co mówił Steve. - Spokojnie. 157 00:09:40,159 --> 00:09:41,440 Pa, babciu! 158 00:10:10,000 --> 00:10:11,399 "Mamą być. 159 00:10:11,960 --> 00:10:14,360 Dodawaj olejki eteryczne do herbaty". 160 00:10:15,759 --> 00:10:17,759 Wolę dodać likier do kawy. 161 00:10:22,240 --> 00:10:24,279 Nic tu nie jest na miejscu. 162 00:10:28,399 --> 00:10:29,919 Za dużo tu zabawek. 163 00:10:30,840 --> 00:10:32,799 Cześć! Wybacz spóźnienie. 164 00:10:33,600 --> 00:10:37,799 - Mamo, co robisz? - Lepiej? Kolory się uzupełniają. 165 00:10:37,879 --> 00:10:39,519 Mamo, zejdź. 166 00:10:40,960 --> 00:10:44,240 Uporządkowałam ci spiżarnię i pralnię. 167 00:10:44,320 --> 00:10:46,240 Nie musisz. Umiem sprzątnąć dom. 168 00:10:47,000 --> 00:10:48,480 Mam system. 169 00:10:48,559 --> 00:10:52,159 Może ciut chaotyczny i pomylony, ale u mnie się sprawdza. 170 00:10:52,240 --> 00:10:55,559 Przepraszam, ale zawsze się o ciebie troszczyłam 171 00:10:55,639 --> 00:10:57,840 Teraz sama to robię. 172 00:10:58,720 --> 00:11:00,000 O ciebie też mogę. 173 00:11:00,519 --> 00:11:03,080 - Nich ktoś inny to zrobi. - Zgoda, 174 00:11:03,159 --> 00:11:07,080 gdy Brad Pitt wreszcie zrozumie, że kobiety są jak wino 175 00:11:07,159 --> 00:11:09,320 i nasz smak dojrzewa z wiekiem. 176 00:11:12,799 --> 00:11:16,799 Muszę znów wyjść, Tofino ma zajęcia ze sztuki. 177 00:11:16,879 --> 00:11:19,240 - Jedź ze mną. - Zostanę. 178 00:11:19,320 --> 00:11:21,200 - Nie. - Jeszcze tylko jedno. 179 00:11:22,360 --> 00:11:23,480 Nie. 180 00:11:27,399 --> 00:11:28,720 Idziesz? 181 00:11:29,799 --> 00:11:31,360 Rozejrzę się. 182 00:11:31,440 --> 00:11:35,399 Fajnie wrócić do teatru, co? Przytul babcię. 183 00:11:37,200 --> 00:11:39,200 Pa, aniołku. Do zobaczenia. 184 00:11:39,279 --> 00:11:43,039 Zaraz wracam. Nie zacznij zmieniać tu wystroju. 185 00:11:51,440 --> 00:11:54,720 Proszę, rozbójniczka z lotniska. 186 00:11:54,799 --> 00:11:57,960 - Cieszę się z tego spotkania. - To jest nas dwoje. 187 00:12:03,679 --> 00:12:05,200 - Co to? - Reszta, 188 00:12:06,159 --> 00:12:07,399 z cukierni. 189 00:12:08,639 --> 00:12:11,919 Nie chciałam, żebyś pomyślał, że kradnę ci pieniądze. 190 00:12:12,840 --> 00:12:15,559 - Molly, prawda? - Dobra pamięć. 191 00:12:15,639 --> 00:12:18,759 Nikt przy zdrowych zmysłach by cię nie zapomniał. 192 00:12:24,159 --> 00:12:27,159 Cześć mamo. Tofino chce, żebym chwilę została. 193 00:12:27,240 --> 00:12:29,679 - Spotkajmy się za moment. - Mnie pasuje. 194 00:12:33,519 --> 00:12:36,639 - Miło znów cię widzieć, Hank. - Dobra pamięć. 195 00:12:36,720 --> 00:12:37,840 Dziękuję. 196 00:12:39,960 --> 00:12:43,440 Teraz powinnaś powiedzieć, że mnie też się nie zapomina. 197 00:12:56,000 --> 00:12:59,919 - Bliźniaczki! - Fajnie, że nie tylko ja mam tu gust. 198 00:13:00,600 --> 00:13:02,200 - Bunny. - Molly. 199 00:13:02,279 --> 00:13:05,799 - Przyjezdna? - Odwiedzam córkę, Kristen Valdi. 200 00:13:05,879 --> 00:13:06,960 Uwielbiam ją. 201 00:13:07,039 --> 00:13:11,279 Bardzo pomaga w organizacji świątecznych wydarzeń w mieście. 202 00:13:11,360 --> 00:13:12,559 Dziewczyny, 203 00:13:12,639 --> 00:13:13,919 to jest Molly. 204 00:13:14,000 --> 00:13:17,200 Jej córka prowadzi ten blog, "Kuku i muniu". 205 00:13:17,279 --> 00:13:20,120 Jestem Ayako, a to moja żona, Liana. 206 00:13:20,200 --> 00:13:23,200 - Miło mi. - Nam też. Siadaj. 207 00:13:24,279 --> 00:13:28,279 Jesteśmy znane w okolicy jako "Świąteczne Ciasteczka", 208 00:13:28,360 --> 00:13:31,120 bo ogarniamy większość zajęć. 209 00:13:31,200 --> 00:13:35,399 Sądząc po swetrze, też jesteś fanką świąt. 210 00:13:35,480 --> 00:13:39,000 Mam pierniczki we krwi i lametę we włosach. 211 00:13:39,080 --> 00:13:42,000 - Wiedziałam. - Na długo przyjechałaś? 212 00:13:42,080 --> 00:13:43,200 Na miesiąc. 213 00:13:43,279 --> 00:13:45,840 - Jesteś emerytką? - Tak. Uczyłam 214 00:13:45,919 --> 00:13:47,840 aktorstwa kilka lat temu, 215 00:13:47,919 --> 00:13:50,799 - ale teraz... - Uczyłaś aktorstwa? 216 00:13:50,879 --> 00:13:52,120 Tak. 217 00:13:53,679 --> 00:13:57,440 - A co? - Wystawiamy świąteczną sztuką. 218 00:13:57,519 --> 00:14:00,279 Za trzy i pół tygodnia, a reżyser odszedł. 219 00:14:00,360 --> 00:14:02,960 - Sprawy osobiste. - Wymiana biodra. 220 00:14:03,039 --> 00:14:05,879 - Podobno kogoś poznał. - Szukamy reżysera. 221 00:14:06,960 --> 00:14:11,159 Na mnie nie liczcie. Przyjechałam do córki. 222 00:14:11,240 --> 00:14:15,480 Poznałaś Ciasteczka. Wiedziałam, że się dogadacie. 223 00:14:15,559 --> 00:14:17,240 Musisz nam pomóc. 224 00:14:17,320 --> 00:14:20,360 Chcemy, żeby twoja matka reżyserowała spektakl. 225 00:14:20,440 --> 00:14:23,639 Powiedziałam, że przyjechałam ci pomóc. 226 00:14:23,720 --> 00:14:27,399 Nie. To znaczy, potrzebuję twojej pomocy, 227 00:14:27,480 --> 00:14:31,759 ale dla wyższego dobra mogę się tobą podzielić, skoro muszę. 228 00:14:31,840 --> 00:14:33,799 Sama nie wiem. 229 00:14:33,879 --> 00:14:36,519 Uwielbiałaś to. Będzie wesoło. 230 00:14:36,600 --> 00:14:38,480 Może nawet zagrasz. 231 00:14:39,639 --> 00:14:41,200 Nie ma mowy. 232 00:14:41,279 --> 00:14:43,840 Już samo reżyserowanie to wielka sprawa. 233 00:14:43,919 --> 00:14:45,320 Więc się zgadzasz? 234 00:14:46,120 --> 00:14:49,200 Jeśli zaczniesz sprzątać garaż, Steve mnie zostawi. 235 00:14:51,279 --> 00:14:53,320 Już to zrobiłaś? 236 00:14:54,000 --> 00:14:56,279 - Nie mogłam spać. - Zgadza się. 237 00:14:57,360 --> 00:14:59,039 Zgadzam się. 238 00:15:09,559 --> 00:15:12,480 Podczas spektaklu zbieramy najwięcej funduszy. 239 00:15:12,559 --> 00:15:14,279 Musimy dać czadu. 240 00:15:14,360 --> 00:15:17,679 Inaczej będziemy ograniczać zajęcia dla dzieci. 241 00:15:17,759 --> 00:15:21,480 Od 10 lat wystawiamy tę samą sztukę. 242 00:15:21,559 --> 00:15:25,120 - Kocham tradycję. Mamy obsadę? - Tak jakby. 243 00:15:25,200 --> 00:15:28,080 Reżyser grał Mikołaja, więc szukamy nowego. 244 00:15:28,159 --> 00:15:31,759 - W typie gwiazdy. - Zróbmy przesłuchania. 245 00:15:31,840 --> 00:15:34,519 Wieczorem, ale... 246 00:15:34,600 --> 00:15:39,320 - Mamy kogoś na oku, jeśli się zgodzi. - Lokalnego celebrytę? 247 00:15:39,399 --> 00:15:42,559 - Można tak powiedzieć. - Boimy się, że odmówi. 248 00:15:42,639 --> 00:15:44,559 Może ty go przekonasz? 249 00:15:44,639 --> 00:15:48,279 Z nim na pewno sprzedamy wszystkie bilety. 250 00:15:48,360 --> 00:15:51,480 Więc go namówmy. Kiedy go poznam? 251 00:15:51,559 --> 00:15:52,799 Teraz. 252 00:15:52,879 --> 00:15:55,399 Molly, to Hank Marshal. 253 00:16:00,519 --> 00:16:01,799 Drogie panie? 254 00:16:01,879 --> 00:16:04,879 Musisz zagrać Mikołaja w świątecznej sztuce. 255 00:16:04,960 --> 00:16:06,000 Nie. 256 00:16:06,919 --> 00:16:09,200 Przykro mi. Chciałbym pomóc, 257 00:16:10,039 --> 00:16:11,480 ale to nie dla mnie. 258 00:16:13,559 --> 00:16:15,919 Przepraszam. Pani Foreman? 259 00:16:20,279 --> 00:16:23,639 Spokojnie. Weźmiemy kogoś z przesłuchania. 260 00:16:59,120 --> 00:17:00,879 Możemy od nowa? 261 00:17:02,960 --> 00:17:04,519 Potrzebuję więcej kawy. 262 00:17:04,599 --> 00:17:07,799 - Przynieść coś komuś? - Zatyczki do uszu? 263 00:17:07,880 --> 00:17:10,000 - Whisky? - Podwójną. 264 00:17:12,319 --> 00:17:13,839 Poszczęści się nam. 265 00:17:14,359 --> 00:17:17,200 - Mikołaj był fajny. - Daj spokój. 266 00:17:17,279 --> 00:17:19,000 Niesamowity. 267 00:17:43,799 --> 00:17:44,920 Śledzisz mnie? 268 00:17:46,480 --> 00:17:48,279 Bo nie mam nic przeciwko. 269 00:17:48,359 --> 00:17:51,480 Więc jestem rozbójniczką i prześladowczynią. 270 00:17:51,559 --> 00:17:56,559 I reżyserką, choć jesteś w mieście pięć minut. 271 00:17:56,640 --> 00:17:59,519 Ciasteczka chcą ciebie na Mikołaja. 272 00:17:59,599 --> 00:18:02,440 Wiem, że przesadzałem ostatnio z babeczkami, 273 00:18:02,519 --> 00:18:05,079 ale chyba nie osiągnąłem jego kształtów. 274 00:18:05,160 --> 00:18:07,480 Jako nowa reżyser stwierdzam, 275 00:18:08,480 --> 00:18:13,119 - że jesteś naszą jedyną opcją. - Potrafisz człowieka zachęcić. 276 00:18:13,200 --> 00:18:16,440 Powiem tak: prowadzimy przesłuchania 277 00:18:16,519 --> 00:18:19,160 i wszyscy byli okropni. 278 00:18:19,720 --> 00:18:22,880 - Gorszy nie będziesz. - Teraz lepiej. 279 00:18:22,960 --> 00:18:24,839 - Zgadzasz się? - Nie. 280 00:18:24,920 --> 00:18:26,640 Marny ze mnie aktor. 281 00:18:26,720 --> 00:18:29,400 Ale lubisz przyciągać uwagę. 282 00:18:29,480 --> 00:18:34,279 Tak, ale zwykle jako ktoś, kto pisze, nie recytuje. 283 00:18:34,359 --> 00:18:37,839 - Jesteś pisarzem? - Emerytowanym dziennikarzem. 284 00:18:38,319 --> 00:18:39,640 Prowadzę tu zajęcia. 285 00:18:40,119 --> 00:18:43,200 Najlepszym sposobem na edukację będzie spektakl 286 00:18:43,279 --> 00:18:47,599 mający na celu zbiórkę środków na zajęcia dla kochanych dzieciaczków. 287 00:18:49,319 --> 00:18:50,400 Brawo, 288 00:18:50,480 --> 00:18:52,960 ale jestem raczej Grinchem. 289 00:18:53,039 --> 00:18:55,839 - Co masz do świąt? - Uparta jesteś. 290 00:18:55,920 --> 00:18:57,160 Podaj cenę. 291 00:19:00,759 --> 00:19:02,799 10 paczek ciągutek. Nie. 292 00:19:04,319 --> 00:19:05,480 20. 293 00:19:06,359 --> 00:19:07,920 20 pudełek? 294 00:19:08,880 --> 00:19:10,000 Stoi. 295 00:19:15,119 --> 00:19:18,640 Zatem próba jest jutro w południe. 296 00:19:21,039 --> 00:19:22,400 Będziesz? 297 00:19:23,759 --> 00:19:25,039 Z dzwoneczkami. 298 00:19:28,759 --> 00:19:30,519 Ja będę. 299 00:19:31,400 --> 00:19:33,359 - Ostrożnie. - Do zobaczenia. 300 00:19:53,799 --> 00:19:56,640 - Co robisz, skarbie? - Ciągutki. 301 00:19:58,799 --> 00:20:01,240 - Mogę pomóc? - Nie, poradzę sobie. 302 00:20:01,319 --> 00:20:02,599 Muszę tylko... 303 00:20:09,119 --> 00:20:12,599 Cóż, uczymy się na błędach. 304 00:20:12,680 --> 00:20:14,920 To dlatego jestem taka mądra. 305 00:20:16,160 --> 00:20:20,599 - Dzięki, że pomagasz przy sztuce. - Znasz mnie. Nie umiem nie pomóc. 306 00:20:20,680 --> 00:20:24,319 Nie planowałaś przyjazdu, ale to może ci wyjść na dobre. 307 00:20:28,359 --> 00:20:30,359 Martwiłam się o ciebie. 308 00:20:32,799 --> 00:20:33,880 Czemu? 309 00:20:35,000 --> 00:20:37,559 Od śmierci taty sprawiasz wrażenie 310 00:20:38,720 --> 00:20:39,799 trochę zagubionej. 311 00:20:43,039 --> 00:20:44,720 Wszystko dobrze, kotku. 312 00:20:47,519 --> 00:20:48,559 Dobrze? 313 00:20:49,519 --> 00:20:53,039 To dobrze, ale ty zasługujesz na niesamowicie. 314 00:20:55,799 --> 00:20:58,279 Fajnie widzieć, że robisz to, co kochasz. 315 00:21:02,319 --> 00:21:05,359 Właśnie, muszę przeczytać scenariusz. 316 00:21:06,319 --> 00:21:08,200 Mam mnóstwo pracy. 317 00:21:09,240 --> 00:21:11,279 Ostrożnie z łyżką, skarbie. 318 00:21:15,039 --> 00:21:18,559 Witajcie. Jestem Molly Foreman i cieszę się, 319 00:21:18,640 --> 00:21:21,200 że będę reżyserować wasz nowy spektakl. 320 00:21:21,279 --> 00:21:22,960 Mamy tylko trzy tygodnie, 321 00:21:23,039 --> 00:21:25,440 ale jeśli weźmiemy się do pracy, 322 00:21:25,519 --> 00:21:27,680 wystawimy najlepszą sztukę, 323 00:21:27,759 --> 00:21:30,680 - jaką miasto kiedykolwiek widziało. - Tak! 324 00:21:30,759 --> 00:21:32,519 Na początek... 325 00:21:35,640 --> 00:21:37,839 Naprawdę taka jest historia? 326 00:21:38,839 --> 00:21:40,920 Święty Mikołaj tylko siedzi, 327 00:21:41,000 --> 00:21:45,640 wysłuchuje życzeń, spełnia je, 328 00:21:45,720 --> 00:21:48,920 a potem wszyscy śpiewają kolędy? 329 00:21:49,000 --> 00:21:50,759 Co w tym złego? 330 00:21:50,839 --> 00:21:52,880 Takie jest zadanie Mikołaja. 331 00:21:52,960 --> 00:21:55,640 - To nudne. - Robimy tak od 10 lat. 332 00:21:55,720 --> 00:21:58,119 Mamy już kostiumy i scenografię. 333 00:21:58,200 --> 00:22:01,759 Nie możemy tego trochę urozmaicić? Dodać piosenki 334 00:22:03,960 --> 00:22:07,599 albo dajmy Mikołajowi jakąś misję. 335 00:22:07,680 --> 00:22:11,240 Na przykład na biegunie północnym wylądowali obcy 336 00:22:11,319 --> 00:22:15,359 i Mikołaj musi pędzić ratować elfy przed porwaniem. 337 00:22:16,200 --> 00:22:19,440 Obcy, opowieść świąteczna. 338 00:22:19,519 --> 00:22:21,079 Mnie się podoba. 339 00:22:21,160 --> 00:22:25,680 A potem mały elf kosmita wybucha z mojego brzucha... 340 00:22:25,759 --> 00:22:28,720 Obcy nie zabije Mikołaja. 341 00:22:28,799 --> 00:22:31,400 Oczywiście że nie, bo 342 00:22:31,480 --> 00:22:33,039 Mikołaj zostanie ocalony 343 00:22:33,400 --> 00:22:36,599 przez magię świąt. 344 00:22:39,000 --> 00:22:41,680 Nie. Zrobimy sztukę bez zmian. 345 00:22:41,759 --> 00:22:43,720 - To tradycja. - Wiem, ale... 346 00:22:43,799 --> 00:22:47,279 - Nie zmienia się tradycji, Hank. - Dlaczego? 347 00:22:47,359 --> 00:22:50,079 Bo w nich mamy oparcie. 348 00:22:51,839 --> 00:22:55,960 Przypominają nam, że gdy okoliczności się zmieniają, 349 00:22:57,759 --> 00:23:00,759 czujemy się zagubieni i samotni, 350 00:23:02,960 --> 00:23:06,599 mamy tradycje, do których możemy wrócić. 351 00:23:08,920 --> 00:23:10,079 To jak 352 00:23:12,160 --> 00:23:16,279 stare wspomnienia, które mocno cię tulą. 353 00:23:21,920 --> 00:23:26,279 - Bardzo owocny dzień. - Tak, choć pełen szalonych pomysłów. 354 00:23:26,359 --> 00:23:29,079 - Tradycja jest ważna. - Zgadzam się. 355 00:23:29,160 --> 00:23:30,839 Do jutra. 356 00:23:40,880 --> 00:23:42,359 Jak mi poszło? 357 00:23:42,440 --> 00:23:45,680 Nie kłamałeś, mówiąc, że marny z ciebie aktor. 358 00:23:45,759 --> 00:23:50,400 - Zaczekaj, aż zacznę tańczyć. - Na szczęście nie musisz. 359 00:23:50,480 --> 00:23:54,920 Ale co powiesz na dodatkową próbę, jutro przy kawie? 360 00:23:56,000 --> 00:24:00,519 Bardzo chętnie. Pomożesz mi złapać kontakt z moim wewnętrznym dzieckiem. 361 00:24:00,599 --> 00:24:04,839 - Już chyba złapałeś. - To może z wewnętrznym Mikołajem. 362 00:24:05,799 --> 00:24:08,480 Jesteś Mikołajem na motorze? 363 00:24:10,400 --> 00:24:11,640 Jeździsz? 364 00:24:11,720 --> 00:24:16,119 Nie, ja wolę cztery kółka. 365 00:24:17,000 --> 00:24:19,480 Nie będziemy zmieniać tradycji, prawda? 366 00:24:20,200 --> 00:24:21,240 Nie. 367 00:24:22,599 --> 00:24:23,759 Do jutra. 368 00:24:46,839 --> 00:24:49,279 Bardzo utalentowany artysta. 369 00:24:50,680 --> 00:24:53,440 Mówiono mi też, że przystojny. 370 00:24:53,799 --> 00:24:57,200 - Ty je zrobiłeś? - Przyznajesz, że jestem przystojny? 371 00:24:57,279 --> 00:25:01,200 - Nie, powiedziałeś... - Tak, ja je zrobiłem. 372 00:25:02,960 --> 00:25:07,799 Musiałem dać ujście mojej kreatywności na emeryturze. 373 00:25:09,200 --> 00:25:13,200 To styl, który poznałem, podróżując po świecie, 374 00:25:13,279 --> 00:25:16,400 japońska technika Kintsugi. 375 00:25:16,480 --> 00:25:17,400 Piękne. 376 00:25:20,440 --> 00:25:21,359 Usiądziemy? 377 00:25:25,240 --> 00:25:28,279 Które miejsce najbardziej polubiłeś? 378 00:25:29,079 --> 00:25:31,279 Gdybym musiał wybrać, 379 00:25:32,240 --> 00:25:35,640 byłby to Egipt z całą tą starożytną historią. 380 00:25:35,720 --> 00:25:38,279 Wciąż jest tam wiele do opowiedzenia 381 00:25:38,359 --> 00:25:41,319 - i do odkrycia. - Całe życie chciałam 382 00:25:41,400 --> 00:25:43,640 - zobaczyć piramidy. - I co? 383 00:25:43,720 --> 00:25:47,680 - Zawsze było nie w porę. - Zawsze jest pora na marzenia. 384 00:25:48,440 --> 00:25:50,359 Cześć, Hank. To co zwykle? 385 00:25:50,440 --> 00:25:53,519 Tak, dzięki. To jest Molly. 386 00:25:53,599 --> 00:25:56,480 Reżyseruje mnie w świątecznej sztuce. 387 00:25:56,559 --> 00:25:59,200 - Jest diwą? - Dlaczego? 388 00:25:59,279 --> 00:26:03,400 Zwykle bierze podwójnie czekoladowe cappuccino z piankami. 389 00:26:03,480 --> 00:26:04,799 Lubię słodkie. 390 00:26:06,000 --> 00:26:09,119 - Brzmi pysznie. Ja też poproszę. - Jasne. 391 00:26:10,160 --> 00:26:11,960 Wyglądasz na szczęśliwego. 392 00:26:12,039 --> 00:26:15,920 Dziennikarstwo jest ekscytujące, ale bywa też samotne. 393 00:26:17,000 --> 00:26:21,440 Na emeryturze postanowiłem zostać tutaj i wreszcie zapuścić korzenie. 394 00:26:22,359 --> 00:26:24,599 A ty? Opowiadaj. 395 00:26:24,680 --> 00:26:26,279 Ze mną było odwrotnie. 396 00:26:26,359 --> 00:26:28,319 Wcześnie zapuściłam korzenie. 397 00:26:28,400 --> 00:26:31,000 Przyjechałam tu z Anglii, żeby się uczyć. 398 00:26:31,079 --> 00:26:35,039 Wyszłam za miłość z college'u. 399 00:26:35,119 --> 00:26:36,799 Urodziło nam się dziecko 400 00:26:36,880 --> 00:26:39,920 i uczyłam angielskiego i aktorstwa w liceum 401 00:26:41,039 --> 00:26:42,440 przez 30 lat. 402 00:26:43,200 --> 00:26:45,519 - To chyba dobre życie. - Tak. 403 00:26:48,240 --> 00:26:52,240 Póki u męża nie zdiagnozowano Parkinsona. 404 00:26:53,000 --> 00:26:55,039 Ale i potem było dobrze. 405 00:26:55,119 --> 00:26:57,960 Miałam szczęście, że mogłam się nim zająć. 406 00:26:59,039 --> 00:27:01,519 Zmarł jakieś dwa lata temu. 407 00:27:01,599 --> 00:27:05,880 Wiem, jak to jest stracić partnera. Moja żona zmarła młodo. 408 00:27:05,960 --> 00:27:08,720 - Mieliśmy po 30 lat. - Tak mi przykro. 409 00:27:10,880 --> 00:27:13,000 To mnie nauczyło wiele o życiu. 410 00:27:13,079 --> 00:27:15,720 Dlatego zawsze gonię za tym, czego pragnę. 411 00:27:17,039 --> 00:27:20,400 Nie pamiętam, kiedy ostatnio myślałem o tym, czego chcę. 412 00:27:21,680 --> 00:27:25,079 Nie mam pojęcia, co mi przyniesie kolejny rozdział. 413 00:27:26,559 --> 00:27:28,799 - Dziękuję. - Przepraszam. 414 00:27:29,240 --> 00:27:31,319 Nie powinnam cię tym obarczać. 415 00:27:32,559 --> 00:27:35,640 O czym zawsze marzyłaś, ale się nie spełniło? 416 00:27:36,799 --> 00:27:38,319 Jest coś takiego. 417 00:27:38,400 --> 00:27:41,599 Myślałem, że wolisz cztery kółka. 418 00:27:41,680 --> 00:27:45,759 Tak, ale zawsze intrygowały mnie motocykle. 419 00:27:45,839 --> 00:27:48,279 - I motocykliści. - Może. 420 00:27:49,160 --> 00:27:52,920 - Na pewno chcesz to zrobić? - Nie, ale zrobię. 421 00:27:53,759 --> 00:27:55,720 Dobra. Pamiętaj, co mówiłem. 422 00:27:57,279 --> 00:28:00,680 Hamulec. Gaz. Miarowo. 423 00:28:00,759 --> 00:28:02,880 Rusz powoli. Zachowaj spokój. 424 00:28:03,759 --> 00:28:06,720 Załapałam. Miarowo. Ruszam powoli. 425 00:28:16,480 --> 00:28:19,720 Dałeś jej prowadzić bez prawa jazdy, Hank? 426 00:28:19,799 --> 00:28:21,119 Mamo? 427 00:28:21,200 --> 00:28:25,480 - Nic ci nie jest? Co się dzieje? - Mandat za jazdę bez prawa jazdy. 428 00:28:26,640 --> 00:28:30,079 - Ostrzeżenie. Zadbasz o nie, tak? - Obiecuję. 429 00:28:30,160 --> 00:28:31,920 Prowadziłaś motocykl? 430 00:28:32,000 --> 00:28:34,319 - Zrobiliśmy jedno kółko. - My? 431 00:28:34,400 --> 00:28:35,680 To moja wina. 432 00:28:35,759 --> 00:28:38,720 - Doug, zapraszam na kawę. - Dzięki. 433 00:28:38,799 --> 00:28:40,640 Żona wymyśliła dietę keto. 434 00:28:40,720 --> 00:28:43,640 - Kim pan jest? Kto to? - Hank. 435 00:28:44,279 --> 00:28:47,720 - Gwiazda spektaklu. - To twój motocykl? 436 00:28:48,039 --> 00:28:49,160 Tak. 437 00:28:50,279 --> 00:28:51,680 Na mnie już pora. 438 00:28:51,759 --> 00:28:53,880 Zabieram dzieci na kolędowanie. 439 00:28:53,960 --> 00:28:56,319 - Wesołych świąt. - Wzajemnie. 440 00:28:56,400 --> 00:28:58,759 - Pamiętaj o prawie jazdy. - Na pewno. 441 00:29:01,799 --> 00:29:02,960 Co? 442 00:29:05,000 --> 00:29:08,839 - Jestem gotowa na ciastka. - Mama już je piecze. 443 00:29:08,920 --> 00:29:10,279 Zaraz będą gotowe. 444 00:29:12,599 --> 00:29:14,599 Fajnie jest mieć tu babcię. 445 00:29:14,680 --> 00:29:15,920 Super. 446 00:29:16,000 --> 00:29:19,640 Mamo, babcia pozwoliła mi się pomalować szminką. 447 00:29:20,079 --> 00:29:22,400 - Mamo? - Bezbarwną. 448 00:29:23,759 --> 00:29:25,799 Ciesz się, że to nie był tusz. 449 00:29:26,599 --> 00:29:29,880 - Jak spektakl? - Dobrze. 450 00:29:29,960 --> 00:29:33,480 Jest trochę nudnawy, ale liczę, że go urozmaicę. 451 00:29:33,559 --> 00:29:35,720 Skoro o tym mowa, 452 00:29:35,799 --> 00:29:38,720 - podobno masz chłopaka. - Babciu! 453 00:29:39,440 --> 00:29:41,480 To nie chłopak. 454 00:29:41,559 --> 00:29:43,519 Wiem, jak na ciebie patrzy. 455 00:29:43,599 --> 00:29:45,799 To tylko znajomy. 456 00:29:45,880 --> 00:29:49,240 Jeśli postanowisz, że jednak coś więcej, to w porządku. 457 00:29:52,200 --> 00:29:55,240 - Ale się wystraszyłam! - Niezła burza. 458 00:29:55,319 --> 00:29:57,599 Szkoda, że nie śnieżna. 459 00:29:58,480 --> 00:30:01,000 - Coś się przypala? - Ciasteczka! 460 00:30:02,759 --> 00:30:06,559 Dziadek Greg uwielbiał przypalone ciastka. 461 00:30:06,640 --> 00:30:08,160 - Czemu? - Patrz. 462 00:30:10,200 --> 00:30:11,240 Gorące. 463 00:30:13,000 --> 00:30:14,000 Słuchaj. 464 00:30:14,519 --> 00:30:15,720 Słyszysz? 465 00:30:18,640 --> 00:30:20,400 Przypalone są najlepsze, 466 00:30:20,480 --> 00:30:23,400 bo je nie tylko smakujesz, ale też słyszysz. 467 00:30:23,480 --> 00:30:27,279 To nic złego być lekko przyrumieniona z zewnątrz, 468 00:30:27,359 --> 00:30:29,640 o ile jesteś słodka w środku. 469 00:30:31,200 --> 00:30:34,039 Wiesz, co jeszcze lubię przypalone? 470 00:30:34,119 --> 00:30:37,480 Pianki. Tata zawsze je przypala na biwaku. 471 00:30:38,400 --> 00:30:40,839 Potem mówi, żebym wymyśliła życzenie. 472 00:30:40,920 --> 00:30:45,039 Nie trzeba pianek, żeby czegoś sobie życzyć, zwłaszcza w święta. 473 00:30:49,119 --> 00:30:50,359 Ciasteczka. 474 00:30:51,920 --> 00:30:53,960 Są zaskakująco smaczne. 475 00:30:54,759 --> 00:30:56,000 I chrupiące. 476 00:30:57,799 --> 00:30:58,880 Spróbuj. 477 00:30:58,960 --> 00:31:02,480 Pomyślałam, że może zrobię wytrawne ciągutki. 478 00:31:02,559 --> 00:31:06,720 - Nie ma takich. - Może nie bez powodu. 479 00:31:06,799 --> 00:31:08,640 Poważnie. 480 00:31:08,720 --> 00:31:11,960 To jak donaty z syropem klonowym i boczkiem. 481 00:31:12,039 --> 00:31:15,079 - Więc to takie ciągutki? - Nie. 482 00:31:15,160 --> 00:31:18,519 Te są o smaku boczku i cheeseburgera. 483 00:31:18,599 --> 00:31:19,759 Spróbuj. 484 00:31:32,920 --> 00:31:36,079 - Czy tam jest prawdziwy hamburger? - Tak. 485 00:31:37,359 --> 00:31:40,079 Dotarłaś do ketchupu? 486 00:31:41,519 --> 00:31:42,799 W tej chwili. 487 00:31:42,880 --> 00:31:45,759 - Ostrzegałam. - To prawda. 488 00:31:47,279 --> 00:31:48,480 Ohydne, tak? 489 00:31:50,960 --> 00:31:53,799 Ale pomysł był bardzo kreatywny. 490 00:31:53,880 --> 00:31:56,440 Muszę szukać dalej, 491 00:31:56,519 --> 00:31:58,759 bo my się nie poddajemy. 492 00:31:58,839 --> 00:32:00,599 Właśnie. 493 00:32:01,279 --> 00:32:04,519 Babciu, przyjdziesz na moje zawody pływackie? 494 00:32:04,599 --> 00:32:06,359 Oczywiście. 495 00:32:06,440 --> 00:32:09,799 Mm też próbę, ale do trzeciej powinnam skończyć. 496 00:32:09,880 --> 00:32:13,440 Koniec z jazdami i mandatami, młoda damo. 497 00:32:13,519 --> 00:32:15,400 Będę grzeczna. 498 00:32:16,920 --> 00:32:19,039 - Obiecuję na mały palec. - Na mały. 499 00:32:21,920 --> 00:32:25,680 Doug dał ci mandat? To mój bratanek, pogadam z nim. 500 00:32:25,759 --> 00:32:29,240 - Tylko mnie ostrzegł. - Masz zły wpływ, Hank. 501 00:32:29,319 --> 00:32:31,160 Ona też nie jest niewinna. 502 00:32:37,640 --> 00:32:41,359 - Co się stało? - Obstawiam dach. 503 00:32:41,440 --> 00:32:46,359 Nasze scenografie, rekwizyty, kostiumy! 504 00:32:47,720 --> 00:32:50,799 - Wszystko zniszczone. - Nie stać nas na nowe. 505 00:32:54,400 --> 00:32:56,880 Nie wiem, jak wystawimy spektakl. 506 00:32:56,960 --> 00:33:00,519 Może nie jest aż tak źle. 507 00:33:00,599 --> 00:33:02,720 Nie patrzcie tak. Posłuchajcie. 508 00:33:02,799 --> 00:33:06,039 Wiem, że robicie to od lat, ale scenariusz 509 00:33:06,960 --> 00:33:08,039 jest straszny. 510 00:33:08,119 --> 00:33:11,759 Mamy szansę go poprawić, zacząć od nowa. 511 00:33:11,839 --> 00:33:15,359 - Ale to tradycja. - Każda tradycja ma swój początek. 512 00:33:15,440 --> 00:33:18,079 Wszystko kiedyś było nowe. 513 00:33:18,160 --> 00:33:20,799 To nie znaczy, że wyrzucasz stare. 514 00:33:20,880 --> 00:33:24,200 Nie zrozum mnie źle. Kocham tradycje. 515 00:33:24,279 --> 00:33:28,799 Dzięki tradycji przeszłość żyje, ale dzięki nowemu my żyjemy. 516 00:33:29,759 --> 00:33:30,720 Mam rację? 517 00:33:36,319 --> 00:33:39,480 Może trzeba dać miastu nowy temat do rozmów. 518 00:33:40,880 --> 00:33:43,400 - Co? - Napiszemy nową sztukę. 519 00:33:43,480 --> 00:33:46,559 Ciasteczka, kupimy nowe kostiumy, scenografię. 520 00:33:46,640 --> 00:33:49,640 Urządzimy kiermasz słodyczy i zbierzemy środki. 521 00:33:49,720 --> 00:33:52,839 - Mamy tylko dwa tygodnie. - A wy stoicie? 522 00:33:54,319 --> 00:33:56,680 Ocalmy, co się da. 523 00:34:01,079 --> 00:34:05,559 - Od czego zaczynamy? Mam pisać? - Tak. 524 00:34:05,640 --> 00:34:06,680 Dobrze. 525 00:34:08,079 --> 00:34:09,519 "Świąteczna..." 526 00:34:13,000 --> 00:34:15,079 Nigdy nie pisałem sztuk, 527 00:34:16,079 --> 00:34:18,599 ale każda historia bazuje na tym samym. 528 00:34:18,679 --> 00:34:21,880 Chodzi o stawianie pytań i poszukiwanie odpowiedzi. 529 00:34:22,760 --> 00:34:25,920 Na jakie pytanie chcemy odpowiedzieć? 530 00:34:27,320 --> 00:34:29,639 Jeśli choinka przewróci się w lesie 531 00:34:29,719 --> 00:34:33,400 i nikt nie usłyszy życzenia, czy Hank dostanie prezent? 532 00:34:33,480 --> 00:34:35,920 Nie czas na wygłupy. 533 00:34:40,360 --> 00:34:43,840 Muszę coś wyznać. Zwykle nie obchodzę świąt. 534 00:34:47,199 --> 00:34:49,000 Domyśliłam się. Dlaczego? 535 00:34:50,199 --> 00:34:54,519 Głównie przez pracę. Zwykle gdzieś mnie wysyłali. 536 00:34:55,400 --> 00:34:56,639 To jedyny powód? 537 00:34:57,920 --> 00:35:02,199 - Drążysz jak prawdziwy dziennikarz. - Szukam odpowiedzi. 538 00:35:02,280 --> 00:35:03,639 Słusznie. 539 00:35:05,800 --> 00:35:08,920 Nie mieliśmy dzieci, a bez Claire 540 00:35:09,000 --> 00:35:11,960 Gwiazdka była jak każdy inny dzień. 541 00:35:12,840 --> 00:35:14,559 To bardzo smutne. 542 00:35:14,639 --> 00:35:18,039 Zabawne, nie myślałem tak, póki nie poznałem ciebie. 543 00:35:20,199 --> 00:35:23,239 Święta dają tyle radości. 544 00:35:23,320 --> 00:35:26,400 Dlatego ja spytam, 545 00:35:26,480 --> 00:35:30,320 co tak bardzo kochasz w świętach, Molly? 546 00:35:31,679 --> 00:35:34,519 - Sporo tego. - Na przykład? 547 00:35:35,360 --> 00:35:39,159 Brzmienie kolęd. Wszędzie. 548 00:35:39,239 --> 00:35:42,559 Połysk lamety na choince. 549 00:35:42,639 --> 00:35:44,760 Spędzanie czasu z rodziną. 550 00:35:46,199 --> 00:35:49,840 W Boże Narodzenie masz wrażenie, że wszystko jest darem. 551 00:35:51,320 --> 00:35:54,599 Każda chwila lśni trochę jaśniej. 552 00:35:54,679 --> 00:35:57,920 Miłość unosi się w powietrzu 553 00:35:58,000 --> 00:36:01,480 jak zapach cynamonu, imbiru i wypełnia cię 554 00:36:05,920 --> 00:36:06,840 miłością. 555 00:36:08,679 --> 00:36:10,360 Jest ci ciepło i przytulnie. 556 00:36:11,679 --> 00:36:14,480 - Właśnie uwierzyłem. - W Świętego Mikołaja? 557 00:36:14,559 --> 00:36:15,599 W miłość. 558 00:36:18,320 --> 00:36:21,679 Piszecie świąteczną sztukę czy romansidło? 559 00:36:21,760 --> 00:36:23,639 - My tylko... - Nieważne. 560 00:36:23,719 --> 00:36:28,239 Nie ruszymy z kostiumami i scenografią, póki nie będzie scenariusza, 561 00:36:28,960 --> 00:36:32,400 więc twórzcie, jak chcecie, byle szybko. 562 00:36:33,360 --> 00:36:36,920 Jasne. Będzie gotowy na kiedy? 563 00:36:37,000 --> 00:36:39,800 - Na jutro. - Nie ma szans. 564 00:36:39,880 --> 00:36:42,679 Myślę, że coś wymyślicie. 565 00:36:44,519 --> 00:36:45,880 Spocznij. 566 00:36:50,639 --> 00:36:52,159 Przyłapani. 567 00:36:54,239 --> 00:36:55,480 Dobra. 568 00:36:55,559 --> 00:36:56,760 Do roboty. 569 00:36:58,880 --> 00:36:59,960 Udało się. 570 00:37:00,760 --> 00:37:04,519 - Nie dziw się tak. Ja w nas wierzyłem. - Ja też. 571 00:37:06,400 --> 00:37:10,960 Trzeba go doszlifować, ale jest dobry. 572 00:37:11,039 --> 00:37:12,760 Ładny z nas zespół. 573 00:37:18,280 --> 00:37:20,280 Przed nami sporo pracy. 574 00:37:20,360 --> 00:37:21,519 Wiesz, 575 00:37:22,519 --> 00:37:25,920 cieszę się, że musiałaś tu przylecieć na święta. 576 00:37:26,000 --> 00:37:28,639 Jesteś najlepszym prezentem od dawna. 577 00:37:31,239 --> 00:37:32,639 Odprowadzę cię. 578 00:37:40,159 --> 00:37:41,760 Mamo? 579 00:37:41,840 --> 00:37:45,840 Wiem, że jest późno, ale pisaliśmy nowy scenariusz i nas poniosło. 580 00:37:47,039 --> 00:37:48,679 Przegapiłaś zawody Tofino. 581 00:37:52,599 --> 00:37:55,280 - Zapomniałam. Przepraszam. - Zdarza się. 582 00:37:55,360 --> 00:37:57,480 Nie mnie. 583 00:37:57,559 --> 00:38:01,000 - Tak mi przykro. - Wszystko gra, naprawdę. 584 00:38:01,079 --> 00:38:03,440 Tofino na ciebie czeka. 585 00:38:13,679 --> 00:38:15,800 - Cześć, słonko. - Babciu! 586 00:38:15,880 --> 00:38:18,920 - Przepraszam, że przegapiłam zawody. - Wygrałam. 587 00:38:20,239 --> 00:38:22,840 Jestem z ciebie taka dumna, moja śliczna. 588 00:38:24,599 --> 00:38:26,480 Szkoda, że nie dotarłam. 589 00:38:26,559 --> 00:38:29,559 Było mi trochę smutno, ale mamusia powiedziała, 590 00:38:29,639 --> 00:38:33,639 że nawet jak kogoś nie ma, to jest w naszym sercu. 591 00:38:33,719 --> 00:38:35,800 Babciu, byłaś w moim sercu. 592 00:38:37,000 --> 00:38:38,639 A ty w moim. 593 00:38:42,000 --> 00:38:45,239 - Wiesz, czego sobie życzę na święta? - Czego? 594 00:38:45,320 --> 00:38:47,840 Żebyś została z nami na zawsze. 595 00:38:47,920 --> 00:38:51,039 I połyskującego, tęczowego jednorożca. 596 00:38:51,119 --> 00:38:55,000 To nie lada życzenia. Musimy się zdać na Mikołaja. 597 00:38:58,880 --> 00:39:01,239 - Mama naprawdę to powiedziała? - Tak. 598 00:39:01,639 --> 00:39:03,159 Ma swoje wielkie chwile. 599 00:39:10,400 --> 00:39:13,599 To nowy scenariusz. Jest o starym elfie, 600 00:39:13,679 --> 00:39:15,079 To ja. 601 00:39:15,159 --> 00:39:17,880 który utracił ducha świąt. Aby go odzyskać, 602 00:39:17,960 --> 00:39:21,440 musi wymówić życzenie przy bożonarodzeniowej gwieździe. 603 00:39:21,519 --> 00:39:22,760 To ja. 604 00:39:22,840 --> 00:39:26,440 Po drodze zawiera przyjaźnie, a gdy dociera do gwiazdy, 605 00:39:26,519 --> 00:39:29,840 ta mówi mu, że miłość, której potrzebuje ma w sobie 606 00:39:29,920 --> 00:39:34,079 i nie musi wypowiadać życzenia, bo sam sobie jest gwiazdą. 607 00:39:34,159 --> 00:39:38,440 - Tytuł to: "Świąteczna iskra". - Brzmi cudnie. 608 00:39:38,519 --> 00:39:41,159 Będzie dużo pracy, ale damy radę. 609 00:39:41,239 --> 00:39:43,199 Sporo zarobimy. 610 00:39:43,280 --> 00:39:46,639 Oby, bo przeciek sporo nas kosztował. 611 00:39:46,719 --> 00:39:50,719 Wszystko świetnie, ale co z kostiumami i rekwizytami? 612 00:39:53,679 --> 00:39:55,159 Kolejne dary! 613 00:39:56,119 --> 00:40:00,119 - Mieszkańcy się spisali! - Wiedziałam. 614 00:40:00,199 --> 00:40:03,119 Tylko to zdołałem ocalić z magazynu, 615 00:40:03,199 --> 00:40:05,679 ale czapka pachnie starym serem. 616 00:40:06,559 --> 00:40:08,880 Byłeś reporterem wojennym w Iraku, 617 00:40:08,960 --> 00:40:11,239 spałeś w chacie błotnej w Amazonii, 618 00:40:11,320 --> 00:40:15,000 pojechałeś jako tajniak na zlot fanów Backstreet Boys, 619 00:40:15,079 --> 00:40:17,920 a nie zniesiesz lekkiego smrodku? 620 00:40:18,000 --> 00:40:19,039 Powąchaj. 621 00:40:20,079 --> 00:40:23,880 - Miękniesz, Hank. - Będziesz uroczym elfem. 622 00:40:23,960 --> 00:40:27,880 - Bardzo elfowym. - I śliczną księżniczką. 623 00:40:27,960 --> 00:40:30,840 Zobacz, czy coś jeszcze ocalisz. 624 00:40:30,920 --> 00:40:31,840 Co? 625 00:40:33,599 --> 00:40:38,199 Zapraszam na kolację wieczorem, w podziękowaniu za twój wkład w sztukę. 626 00:40:38,280 --> 00:40:39,400 Gotujesz? 627 00:40:39,480 --> 00:40:41,800 Tak. Jestem nowoczesnym mężczyzną. 628 00:40:41,880 --> 00:40:46,280 Gotuję, sprzątam, obserwuję Chrissy Teigan na Instagramie 629 00:40:46,360 --> 00:40:49,360 - Ja też. - Tak naprawdę nie. 630 00:40:49,440 --> 00:40:50,719 Przyjdziesz? 631 00:40:52,519 --> 00:40:54,880 Tak. Przyniosę deser. 632 00:40:56,360 --> 00:40:58,840 - O siódmej? - O siódmej. 633 00:40:59,920 --> 00:41:01,119 Na razie. 634 00:41:08,039 --> 00:41:09,519 Mów. 635 00:41:09,599 --> 00:41:12,639 - Co? - Masz rumieńce koloru wina. 636 00:41:12,719 --> 00:41:14,800 Od dawna znamy Hanka 637 00:41:14,880 --> 00:41:17,559 i nigdy przy nikim tak się nie zachowywał. 638 00:41:17,639 --> 00:41:21,920 Reżyser i gwiazda, to takie pospolite i takie poetyckie. 639 00:41:22,000 --> 00:41:23,960 Nic się nie dzieje. 640 00:41:26,239 --> 00:41:29,599 Miło się z nim spędza czas, jest przystojny, 641 00:41:29,679 --> 00:41:31,800 ale będę tu tylko kilka tygodni. 642 00:41:31,880 --> 00:41:36,360 Idealnie. Wakacyjny romans, zabawa. 643 00:41:36,440 --> 00:41:39,880 Ale uważaj. Ayako miała być tylko pocieszeniem. 644 00:41:39,960 --> 00:41:42,880 Po 20 latach wciąż się pocieszamy. 645 00:41:43,960 --> 00:41:48,159 Prawda jest taka, że nie byłam na randce od śmierci Grega 646 00:41:48,239 --> 00:41:52,079 i nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym. 647 00:41:53,840 --> 00:41:57,079 Ale też nie wyobrażam sobie samotności do końca życia. 648 00:41:57,800 --> 00:42:01,360 Po rozwodzie myślałam, że nigdy się nie otrząsnę. 649 00:42:02,119 --> 00:42:03,599 Trochę to trwało, 650 00:42:03,679 --> 00:42:07,880 ale teraz znów żyję dla samej siebie. 651 00:42:09,119 --> 00:42:10,719 Cudowne uczucie. 652 00:42:10,800 --> 00:42:13,119 Tak to jest, gdy się starzejesz. 653 00:42:13,199 --> 00:42:17,840 Nie mam czasu żyć według reguł innych. Żyję według swoich. 654 00:42:17,920 --> 00:42:19,760 Wczoraj ustaliła nową: 655 00:42:19,840 --> 00:42:23,239 na śniadanie jada lody. 656 00:42:23,320 --> 00:42:26,159 Święto trzeba święcić. 657 00:42:26,239 --> 00:42:27,519 Oczywiście. 658 00:42:27,599 --> 00:42:32,320 Jeśli czegoś pragniesz, Molly, czas, żeby o to zawalczyć. 659 00:42:43,280 --> 00:42:46,000 Cokolwiek pichcisz, pachnie pysznie. 660 00:42:46,079 --> 00:42:49,519 Argentyński gulasz. To jedna z zalet mojej pracy. 661 00:42:49,599 --> 00:42:52,880 Wiele się dowiedziałem o miejscach, w których byłem. 662 00:42:52,960 --> 00:42:55,679 Czego jeszcze się nauczyłeś, poza gotowaniem? 663 00:43:01,440 --> 00:43:03,719 - Pokażę ci. - Co mi pokażesz? 664 00:43:06,000 --> 00:43:07,480 Jak tańczyć tango. 665 00:43:07,559 --> 00:43:10,679 - Mówiłeś, że nie umiesz tańczyć. - To prawda. 666 00:43:10,760 --> 00:43:14,320 Ja umiem. Będę prowadzić. 667 00:43:26,599 --> 00:43:28,719 Masz dwie lewe nogi. 668 00:43:32,599 --> 00:43:34,760 - Lepiej ty prowadź. - Na pewno? 669 00:43:34,840 --> 00:43:36,000 Tak. 670 00:43:50,679 --> 00:43:52,599 - To miłe. - Rzeczywiście. 671 00:44:00,880 --> 00:44:02,320 Chleb. 672 00:44:03,440 --> 00:44:04,800 Chleb też pieczesz? 673 00:44:06,400 --> 00:44:08,239 Czy czegoś nie potrafisz? 674 00:44:09,239 --> 00:44:11,719 Nie potrafię przestać na ciebie patrzeć. 675 00:44:14,159 --> 00:44:18,360 - Było pyszne. - Rzadko mam okazję gotować dla kogoś. 676 00:44:18,440 --> 00:44:21,159 Nie robisz tego dla wszystkich pań? 677 00:44:21,239 --> 00:44:23,920 - Nie jesteś byle panią. - Masz rację. 678 00:44:26,480 --> 00:44:30,360 Nie mówiłaś, że przyniesiesz deser? 679 00:44:30,440 --> 00:44:31,519 Owszem. 680 00:44:34,480 --> 00:44:38,400 Zawsze dotrzymuję obietnic. Jest tego więcej. 681 00:44:45,840 --> 00:44:48,360 - Nie podzielisz się? - Ale dobre. 682 00:44:49,199 --> 00:44:50,440 Proszę. 683 00:44:50,960 --> 00:44:52,840 Nie mów Kristen. 684 00:44:52,920 --> 00:44:56,679 Ma szalony pomysł otwierania biznesu ciągutkowego. 685 00:44:56,760 --> 00:45:00,320 - Co w tym szalonego? - Nie umie robić ciągutek. 686 00:45:01,960 --> 00:45:04,480 Nie ma nic złego w próbowaniu nowości. 687 00:45:04,559 --> 00:45:08,440 Ani w tym, co stare i sprawdzone. 688 00:45:08,519 --> 00:45:09,599 Jak teraz. 689 00:45:11,239 --> 00:45:12,800 Co masz na myśli? 690 00:45:12,880 --> 00:45:16,039 Opowiedz mi swoje ulubione 691 00:45:16,119 --> 00:45:18,519 wspomnienie świąteczne z dzieciństwa. 692 00:45:19,840 --> 00:45:20,880 Serio? 693 00:45:22,760 --> 00:45:24,800 Zgoda, pod jednym warunkiem. 694 00:45:28,760 --> 00:45:29,840 Tak. 695 00:45:31,960 --> 00:45:33,320 I tak. 696 00:45:35,920 --> 00:45:37,119 Teraz dobrze. 697 00:45:42,760 --> 00:45:46,679 Nie zapominasz o czymś? Świąteczne wspomnienie. 698 00:45:53,960 --> 00:45:55,000 Było tak. 699 00:45:55,639 --> 00:45:57,960 Miałem pięć lat 700 00:45:58,719 --> 00:46:00,679 i siostra śmiała się ze mnie, 701 00:46:00,760 --> 00:46:04,639 bo jako jedyny dzieciak na ulicy wciąż wierzyłem w Mikołaja. 702 00:46:04,719 --> 00:46:09,679 Postanowiłem jej dowieść, że Mikołaj istnieje. 703 00:46:09,760 --> 00:46:10,679 Brawo. 704 00:46:11,400 --> 00:46:14,880 W Wigilię całą noc nie spałem, 705 00:46:14,960 --> 00:46:17,760 czekałem z aparatem 706 00:46:17,840 --> 00:46:21,239 na małego elfa, który wyskoczy z kominka. 707 00:46:21,320 --> 00:46:23,400 - I...? - Zasnąłem. 708 00:46:25,760 --> 00:46:27,880 Ale gdy się obudziłem, wszystko, 709 00:46:27,960 --> 00:46:31,000 co sobie wymarzyłem na Gwiazdkę, było pod choinką. 710 00:46:32,239 --> 00:46:35,440 - Siostra zmieniła zdanie? - Nie. 711 00:46:35,519 --> 00:46:38,199 Stwierdziła, że to nic takiego, ale kłamała. 712 00:46:39,880 --> 00:46:41,280 Ty wciąż wierzysz. 713 00:46:42,280 --> 00:46:44,119 Wierzyłem, ale przestałem. 714 00:46:46,480 --> 00:46:47,559 Wiesz, 715 00:46:49,679 --> 00:46:51,400 gdy na ciebie patrzę, 716 00:46:51,480 --> 00:46:55,039 czuję się jak ten pięcioletni Hank budzący się rano 717 00:46:55,119 --> 00:46:58,760 i znajdujący pod choinką wszystko, o czym marzył. 718 00:47:26,599 --> 00:47:28,480 Gdzie byłaś, młoda damo? 719 00:47:29,440 --> 00:47:30,519 Ja? 720 00:47:32,719 --> 00:47:34,920 - Z Hankiem. - Do północy? 721 00:47:35,960 --> 00:47:39,599 - Czemu nie odpisywałaś? - Zostawiłam telefon w wozie. 722 00:47:39,679 --> 00:47:42,320 - Nie chciałam cię martwić. - A jednak. 723 00:47:44,800 --> 00:47:47,239 Mogłam się odezwać. Wybacz. 724 00:47:48,760 --> 00:47:50,679 Dobrze się chociaż bawiłaś? 725 00:47:51,719 --> 00:47:52,719 Tak. 726 00:47:53,639 --> 00:47:57,320 - Ale bez... - Skąd! Oczywiście. 727 00:47:57,400 --> 00:47:59,000 To niedorzeczne. 728 00:48:01,119 --> 00:48:05,119 Jesteś piękną seksowną kobietą. 729 00:48:05,199 --> 00:48:07,599 To nic złego wyjść i zacząć żyć. 730 00:48:09,119 --> 00:48:10,599 Tata by tego chciał. 731 00:48:11,840 --> 00:48:14,760 Chciałby, żebym wychodziła z innymi? 732 00:48:14,840 --> 00:48:17,039 Żebyś była szczęśliwa. 733 00:48:17,119 --> 00:48:20,199 Jeśli Hank cię uszczęśliwia, tylko to się liczy. 734 00:48:22,079 --> 00:48:24,119 Tata zawsze będzie z tobą, 735 00:48:25,559 --> 00:48:27,280 nieważne, co zrobisz. 736 00:48:29,480 --> 00:48:30,760 Tak jak i ja. 737 00:48:32,480 --> 00:48:34,199 Kocham cię, misiaczku. 738 00:48:35,840 --> 00:48:37,000 Ja ciebie też. 739 00:48:38,199 --> 00:48:40,119 A teraz do łóżka. 740 00:49:06,639 --> 00:49:07,880 Coś jest nie tak. 741 00:49:07,960 --> 00:49:11,199 Ćwiczymy cały dzień. 742 00:49:11,280 --> 00:49:14,039 Nie z wami. Wy jesteście świetni. 743 00:49:14,119 --> 00:49:17,159 Nie, to Wiem, że czegoś brakuje. 744 00:49:18,760 --> 00:49:22,159 Muszę to przemyśleć. Zróbcie sobie przerwę. 745 00:49:24,079 --> 00:49:28,039 Wspaniale sobie radzisz. Spektakl będzie niesamowity. 746 00:49:28,119 --> 00:49:29,159 Dzięki. 747 00:49:30,039 --> 00:49:32,719 Fajnie wrócić do gry. 748 00:49:33,760 --> 00:49:35,400 Skoro o tym mowa, 749 00:49:35,480 --> 00:49:38,880 między tobą a Hankiem robi się coraz płomienniej. 750 00:49:39,719 --> 00:49:42,280 - To nic poważnego. - Jak zawsze z Hankiem. 751 00:49:43,960 --> 00:49:46,840 - Co masz na myśli? - Uwielbiam go. 752 00:49:46,920 --> 00:49:50,639 Jest czarujący, miły, ma swoje włosy i zęby... 753 00:49:52,360 --> 00:49:54,719 Ale nigdy się nie ustatkuje. 754 00:49:54,800 --> 00:49:58,960 Kto mówi o ustatkowywaniu się? Będę tu jeszcze tydzień. 755 00:49:59,559 --> 00:50:04,400 To nie miało szans się przerodzić w coś prawdziwego. 756 00:50:04,480 --> 00:50:06,320 Nie, żebym tego chciała. 757 00:50:06,400 --> 00:50:07,639 Super. 758 00:50:07,719 --> 00:50:10,559 Podchodź do tego na luzie, a będzie dobrze. 759 00:50:10,639 --> 00:50:13,920 - Mnie pasuje. - Brawo. Baw się dobrze. 760 00:50:58,440 --> 00:51:00,039 Proszę, proszę. 761 00:51:01,320 --> 00:51:02,880 Wzajemnie. 762 00:51:06,760 --> 00:51:08,840 Wierzchowiec czeka. 763 00:51:10,199 --> 00:51:11,719 Świetnie. 764 00:51:13,519 --> 00:51:15,360 Pamiętaj, czego cię uczyłem. 765 00:51:29,199 --> 00:51:32,079 - Gotowa? - Urodziłam się gotowa. 766 00:51:38,840 --> 00:51:40,440 Rany, załapała! 767 00:52:18,880 --> 00:52:21,960 - Pięknie tu, prawda? - Odprężająco. 768 00:52:23,880 --> 00:52:25,039 Chodźmy. 769 00:52:26,239 --> 00:52:30,360 Jesteś wulkanem energii. Ledwo nadążam. 770 00:52:30,440 --> 00:52:35,079 Życie jest po to, żeby je przeżyć, a motocykle, żeby na nich jeździć. 771 00:52:35,159 --> 00:52:38,599 Już wiem, co jest nie tak z ostatnią sceną. 772 00:52:38,679 --> 00:52:42,360 Nie oddaje przesłania sztuki. 773 00:52:43,159 --> 00:52:45,400 - Wiesz, co załatwi sprawę? - Co? 774 00:52:45,480 --> 00:52:46,840 Kosmita. 775 00:52:49,760 --> 00:52:53,239 - Pracuję nad nowym monologiem. - Mów. 776 00:52:53,320 --> 00:52:55,480 Jeszcze nie jest gotowy. 777 00:52:55,559 --> 00:52:58,440 - Może pomogę. - Już pomogłeś. 778 00:53:00,199 --> 00:53:01,440 Wkrótce go usłyszysz. 779 00:53:02,400 --> 00:53:07,199 - Na dzisiejszej próbie? - Nie, ja już nie występuję. 780 00:53:07,280 --> 00:53:08,440 Dlaczego? 781 00:53:10,920 --> 00:53:13,400 W college'u byłam aktorką, 782 00:53:13,480 --> 00:53:17,280 ale nigdy nie miałam satysfakcji z tego, co zrobiłam. 783 00:53:17,360 --> 00:53:19,559 Uważałam, że stać mnie na więcej. 784 00:53:19,639 --> 00:53:24,559 - Perfekcjonistka. Słyszałem o takich. - Kristen zawsze to mówi. 785 00:53:25,719 --> 00:53:28,760 Przyznaję, starałam się nią być. 786 00:53:29,760 --> 00:53:31,119 To wiele wyjaśnia. 787 00:53:31,199 --> 00:53:33,960 Nie chcesz próbować nowości, bo się boisz, 788 00:53:34,039 --> 00:53:36,480 że nie będziesz w nich doskonała. 789 00:53:36,559 --> 00:53:39,800 Łatwiej trzymać się tego, co sprawdzone. Mam rację? 790 00:53:43,599 --> 00:53:44,679 Nie? 791 00:53:57,559 --> 00:53:58,960 Jestem zdania, 792 00:53:59,039 --> 00:54:02,280 że jeśli coś nie szwankuje, po co to zmieniać? 793 00:54:02,360 --> 00:54:03,760 To prawda, 794 00:54:03,840 --> 00:54:08,079 tylko że pozbawiasz się tak wielu nowości: 795 00:54:08,159 --> 00:54:12,760 nowych możliwości, relacji, uczuć. 796 00:54:13,840 --> 00:54:16,119 Pozbawiasz się siebie samej. 797 00:54:16,199 --> 00:54:19,440 Czeka cię więcej niż to, co już osiągnęłaś. 798 00:54:19,519 --> 00:54:22,320 Więcej niż twoje tradycje. 799 00:54:23,079 --> 00:54:25,199 - A ty? - Co ja? 800 00:54:25,719 --> 00:54:29,679 Czego się pozbawiłeś, zrzędliwy elfie? 801 00:54:31,800 --> 00:54:33,559 Chodź, robi się późno. 802 00:54:43,440 --> 00:54:44,800 Do jutra. 803 00:54:47,880 --> 00:54:49,920 Mamo, pora na gwiazdę. 804 00:54:50,920 --> 00:54:52,840 Hank, przyłączysz się? 805 00:54:56,480 --> 00:54:58,239 Bardzo chętnie. 806 00:55:01,960 --> 00:55:03,840 - Mam niespodziankę. - Jaką? 807 00:55:03,920 --> 00:55:05,440 Zrobiłam ci skarpetę. 808 00:55:07,519 --> 00:55:09,400 Dziękuję, to urocze. 809 00:55:10,280 --> 00:55:12,159 - Dzięki. - Proszę. 810 00:55:12,239 --> 00:55:15,719 Gorąca czekolada dla wszystkich. 811 00:55:20,400 --> 00:55:23,960 Nie chcę być zbyt uroczysty ani zbyt ckliwy, 812 00:55:24,039 --> 00:55:26,639 - ale czy mogę coś powiedzieć? - Pewnie. 813 00:55:28,960 --> 00:55:32,239 Od dawna nie obchodziłem świąt. 814 00:55:32,320 --> 00:55:35,000 Byłem trochę jak stary elf ze sztuki, 815 00:55:36,920 --> 00:55:39,559 chyba utraciłem bożonarodzeniowego ducha. 816 00:55:43,599 --> 00:55:44,920 Ale ty, Molly... 817 00:55:45,880 --> 00:55:49,239 Nigdy nie poznałem nikogo, kto emanuje taką radością. 818 00:55:49,320 --> 00:55:54,039 Dziękuję za to, że mi przypomniałaś, czym jest magia świąt. 819 00:55:54,119 --> 00:55:55,320 Dziękuję. 820 00:56:10,239 --> 00:56:11,280 Zdrowie. 821 00:56:13,679 --> 00:56:14,760 Lubię go. 822 00:56:16,119 --> 00:56:20,320 - Choć ma zły wpływ? - Ponieważ ma zły wpływ. 823 00:56:20,400 --> 00:56:22,239 Ty też go lubisz. 824 00:56:23,880 --> 00:56:25,719 Ma coś w sobie. 825 00:56:26,400 --> 00:56:28,280 Chodzi o motocykl? 826 00:56:30,480 --> 00:56:32,360 To takie sexy. 827 00:56:37,760 --> 00:56:40,000 Selfie! Chodźcie. Bliżej. 828 00:56:41,719 --> 00:56:43,079 - Ja zrobię. - Dobrze. 829 00:56:43,760 --> 00:56:45,039 Gotowi? 830 00:56:45,760 --> 00:56:48,280 - Powiedzcie: "Ser"! - Ser! 831 00:56:48,360 --> 00:56:49,679 Ładnie. 832 00:56:50,760 --> 00:56:52,320 - Cudo. - Dziękuję. 833 00:56:53,039 --> 00:56:54,679 Nie ty, choinka. 834 00:56:55,559 --> 00:56:58,519 Tak, wygląda dobrze. 835 00:56:58,599 --> 00:57:00,639 Brakuje tylko gwiazdy taty. 836 00:57:01,880 --> 00:57:05,199 Hank, tam, na stole. Podasz? 837 00:57:05,280 --> 00:57:07,800 Tata ją zrobił na moje pierwsze święta. 838 00:57:07,880 --> 00:57:09,280 Wieki mu to zajęło. 839 00:57:09,360 --> 00:57:11,719 Wieszamy ją zawsze 840 00:57:11,800 --> 00:57:14,119 trzy dni przed Gwiazdką. 841 00:57:15,039 --> 00:57:16,639 - To wasza tradycja? - Tak. 842 00:57:28,880 --> 00:57:31,360 Przepraszam. Tak mi przykro. 843 00:57:32,400 --> 00:57:35,079 - To był wypadek. - Wiem, ale... 844 00:57:35,159 --> 00:57:36,519 W porządku. 845 00:57:53,360 --> 00:57:55,199 Wspaniale się bawiłem. 846 00:57:55,800 --> 00:57:59,400 Poza upuszczeniem gwiazdy. 847 00:57:59,480 --> 00:58:01,360 Bardzo mi przykro. 848 00:58:01,440 --> 00:58:05,400 Było wesoło, nawet, jeśli oszukiwałeś w kalamburach. 849 00:58:06,320 --> 00:58:09,719 Nie oszukiwałem. Czytam z ludzi jak z książek. 850 00:58:09,800 --> 00:58:11,039 Serio? 851 00:58:11,119 --> 00:58:14,440 A ty jesteś dobrą książką, bo nie mogę się oderwać. 852 00:58:16,960 --> 00:58:20,840 Jak zostałeś lokalnym playboyem z takimi tekstami? 853 00:58:20,920 --> 00:58:23,199 - Kto mówi, że nim jestem? - Wszyscy. 854 00:58:24,280 --> 00:58:28,199 Jeśli za playboya uważasz kogoś, kto lubi się bawić, 855 00:58:28,280 --> 00:58:31,360 to pewnie nim jestem. Bo dobrze się bawimy, prawda? 856 00:58:32,280 --> 00:58:33,280 Owszem. 857 00:58:38,960 --> 00:58:40,440 Dobranoc, Molly. 858 00:58:43,000 --> 00:58:44,480 Dobranoc, Hank. 859 00:58:48,880 --> 00:58:50,440 Co za Hank? 860 00:58:50,519 --> 00:58:53,599 Nie bądź niemądra. To przyjaciel. 861 00:58:53,679 --> 00:58:56,719 Nie ja jestem niemądra, rozanielona i z rumieńcem. 862 00:58:57,800 --> 00:59:01,000 - Co? - Powiedz coś więcej. 863 00:59:01,599 --> 00:59:03,719 - To poważne? - Nie. 864 00:59:03,800 --> 00:59:05,760 Mieszkamy w innych stanach. 865 00:59:05,840 --> 00:59:07,639 - To wymówka. - Masz rację. 866 00:59:07,719 --> 00:59:10,000 Lepiej sprzedam dom, wyjdę za Hanka 867 00:59:10,079 --> 00:59:12,400 - i będę żyć długo i szczęśliwie. - Co? 868 00:59:14,679 --> 00:59:16,039 Muszę kończyć. 869 00:59:17,440 --> 00:59:18,679 To był żart. 870 00:59:20,679 --> 00:59:22,079 Cass chce, 871 00:59:23,480 --> 00:59:26,960 żebym sprzedała dom i zaczęła żyć. 872 00:59:28,239 --> 00:59:31,000 - Spokojnie, odmówiłam. - Czemu? 873 00:59:31,079 --> 00:59:33,960 - Bo nie jestem gotowa. - Na co? 874 00:59:35,400 --> 00:59:37,480 Wiem, że nie umiesz odpuszczać. 875 00:59:38,599 --> 00:59:41,320 - Co to znaczy? - Przywiązujesz się rzeczy 876 00:59:41,400 --> 00:59:44,960 i ludzi: taty, mnie. 877 00:59:45,039 --> 00:59:45,960 Ciebie? 878 00:59:46,519 --> 00:59:48,960 Jestem twoją mamą, muszę to robić. 879 00:59:49,039 --> 00:59:52,159 Kocham cię bardzo, ale nie jestem jak ty. 880 00:59:52,880 --> 00:59:55,519 - Wiem. - Więc pozwól mi być taką, 881 00:59:55,599 --> 00:59:59,719 na jaką mnie wychowałaś: niezależną, odważną i trochę stukniętą. 882 01:00:01,480 --> 01:00:03,280 Musisz oderwać się ode mnie, 883 01:00:04,119 --> 01:00:08,280 - od taty i żyć własnym życiem. - Ty jesteś moim życiem. 884 01:00:08,880 --> 01:00:10,480 Ty i tata. 885 01:00:11,639 --> 01:00:15,239 Możemy być w twoim sercu. 886 01:00:15,960 --> 01:00:19,400 Zrobisz miejsce dla nowych ludzi, nowych przeżyć. 887 01:00:21,719 --> 01:00:24,760 Gdy będziesz gotowa, żeby na rozpalić ten ogień, 888 01:00:24,840 --> 01:00:26,800 będę na ciebie czekać z zapałką. 889 01:00:30,639 --> 01:00:31,840 Dobranoc. 890 01:01:24,360 --> 01:01:27,480 Kochani, to już jutro. Skupmy się. 891 01:01:27,559 --> 01:01:29,440 Za ciasna. 892 01:01:30,519 --> 01:01:34,440 Może zbyt dosłownie traktujesz ksywkę "Świąteczne Ciasteczko". 893 01:01:34,519 --> 01:01:36,360 Jesz płatki z ajerkoniakiem. 894 01:01:36,440 --> 01:01:38,880 Lekarz zalecił mi więcej protein. 895 01:01:38,960 --> 01:01:40,079 Gdzie Hank? 896 01:01:40,159 --> 01:01:43,519 - Ajerkoniak to nie to samo co jajka. - Wybacz, 897 01:01:43,599 --> 01:01:45,679 miałem sprawę. 898 01:01:45,760 --> 01:01:47,920 To ostatnia próba, nie ma czasu. 899 01:01:53,039 --> 01:01:54,719 Świetnie, jeszcze coś. 900 01:01:55,480 --> 01:01:56,559 Zajmę się tym. 901 01:02:03,960 --> 01:02:06,679 Kochani, na miejsca. 902 01:02:09,360 --> 01:02:12,599 Byliście niesamowici. 903 01:02:12,679 --> 01:02:15,840 Dziękuję za waszą ciężką pracę. 904 01:02:15,920 --> 01:02:19,159 Przeżyłam z wami cudowne chwile. 905 01:02:19,239 --> 01:02:22,039 Dziękuję, że daliście mi szansę. 906 01:02:24,039 --> 01:02:26,960 A teraz odpocznijcie. 907 01:02:27,039 --> 01:02:29,119 Jutro ważny wieczór! 908 01:02:32,000 --> 01:02:33,559 Wspaniale! 909 01:02:33,639 --> 01:02:36,199 Udało się, świetnie się spisaliście. 910 01:02:47,199 --> 01:02:49,559 Sanie Mikołaja tutaj. 911 01:02:49,639 --> 01:02:51,920 Tak. Będzie dobrze. 912 01:02:53,320 --> 01:02:57,199 - Mamy problem. - Wiem, pracuję nad monologiem. 913 01:02:57,280 --> 01:03:01,440 Ze sprzedaży biletów pokryjemy koszty scenografii, 914 01:03:01,519 --> 01:03:04,599 ale zabraknie na naprawę dachu. 915 01:03:04,679 --> 01:03:07,800 Nawet, jeśli sprzedamy wszystkie bilety. 916 01:03:07,880 --> 01:03:09,079 Co zrobimy? 917 01:03:09,159 --> 01:03:11,639 Będziemy musieli zrezygnować z części 918 01:03:11,719 --> 01:03:14,559 - zajęć ze sztuki. - Musi być lepsze wyjście. 919 01:03:14,639 --> 01:03:15,840 Coś wymyślę. 920 01:03:17,079 --> 01:03:19,360 Idź, odpocznij. 921 01:03:20,559 --> 01:03:22,559 Fakt, jestem skonana. 922 01:03:23,519 --> 01:03:27,079 Dobrze mieć kogoś, kto przejmie pałeczkę. 923 01:03:27,159 --> 01:03:28,960 Do jutra. 924 01:03:41,239 --> 01:03:42,880 Ten mi się podoba. 925 01:03:43,639 --> 01:03:45,159 Niezły look. 926 01:03:46,800 --> 01:03:48,159 Prawda? 927 01:03:48,880 --> 01:03:53,800 Nie byłem pewny, co do rajstop, ale mam całkiem ładne nogi. 928 01:03:53,880 --> 01:03:55,440 Buty z czubkiem są fajne. 929 01:03:58,239 --> 01:04:02,000 - Jak się czujesz? - Zdenerwowana, ale dobrze. 930 01:04:02,079 --> 01:04:03,559 Mówię o... 931 01:04:04,239 --> 01:04:08,519 - Przykro mi z powodu gwiazdy. - Już przepraszałeś. 932 01:04:08,599 --> 01:04:10,239 Tak, ale... 933 01:04:10,320 --> 01:04:13,519 Wiem, co znaczy stracić kogoś, kogo kochasz. 934 01:04:13,599 --> 01:04:18,079 Trzymasz się wszystkiego, co z tą osobą związane. 935 01:04:18,159 --> 01:04:21,039 Ta gwiazda dużo dla ciebie znaczyła. 936 01:04:27,559 --> 01:04:32,159 Córka pomogła mi zrozumieć, że możesz odpuścić, 937 01:04:33,119 --> 01:04:36,519 - ale nadal mieć kogoś w sercu. - Ma rację. 938 01:04:37,880 --> 01:04:41,280 Zrozumiałam też, że czasem trzeba 939 01:04:42,199 --> 01:04:46,639 roztrzaskać coś na setki kawałków, zanim poskładasz z tego coś nowego. 940 01:04:49,800 --> 01:04:51,239 Kogoś nowego. 941 01:04:54,440 --> 01:04:57,159 - Bardzo poetycko. - Dziękuję. 942 01:05:01,800 --> 01:05:05,480 - Możesz wpaść wieczorem? - Ostatnie próby? 943 01:05:05,559 --> 01:05:10,480 Nie. Pracuję nad pewną historią i potrzebuję pomocy z zakończeniem. 944 01:05:10,559 --> 01:05:14,559 - To na twoje zajęcia? - Nie, to bardziej osobiste. 945 01:05:19,480 --> 01:05:22,159 Zawsze jesteś taki tajemniczy? 946 01:05:24,039 --> 01:05:25,079 Może. 947 01:05:29,119 --> 01:05:30,719 O siódmej. 948 01:05:31,760 --> 01:05:33,079 O siódmej. 949 01:05:38,440 --> 01:05:40,960 Co to za opowiadanie? 950 01:05:43,400 --> 01:05:44,840 Pewnego razu 951 01:05:45,599 --> 01:05:50,639 żył sobie czarujący, przystojny, utalentowany facet. 952 01:05:50,719 --> 01:05:52,159 To fikcja, tak? 953 01:05:53,199 --> 01:05:56,639 Pragnął tylko pudełka ciągutek, 954 01:05:56,719 --> 01:05:59,480 ale pewna piękna pani elf mu je ukradła. 955 01:05:59,559 --> 01:06:03,000 - Nie ukradłam. - Nie poprzestała na tym. 956 01:06:03,079 --> 01:06:04,719 Ukradła mu również czas, 957 01:06:04,800 --> 01:06:07,760 przekonując go, by wystąpił w świątecznej sztuce. 958 01:06:08,880 --> 01:06:12,239 - Następnie skradła mu motocykl. - Sam mi pozwoliłeś. 959 01:06:12,320 --> 01:06:14,280 Ukradła mu nawet zrzędliwość, 960 01:06:14,360 --> 01:06:17,679 gdy zaprosiła go do siebie na ubieranie choinki. 961 01:06:18,400 --> 01:06:20,760 Ale jednego nie musiała kraść. 962 01:06:20,840 --> 01:06:23,360 Jego serca, bo sam jej je oddał. 963 01:06:25,039 --> 01:06:27,760 Zjeździłem cały świat, Molly Foreman, 964 01:06:27,840 --> 01:06:31,039 ale nigdzie nie czuję się tak jak przy tobie. 965 01:06:32,480 --> 01:06:34,320 Jesteś spełnieniem marzeń. 966 01:06:35,119 --> 01:06:37,840 Już czas, żeby ktoś spełnił twoje marzenia. 967 01:06:39,079 --> 01:06:41,239 Wyjdźmy na zewnątrz, coś ci pokażę. 968 01:06:52,559 --> 01:06:56,119 Greg obiecywał, że zobaczymy piramidy na emeryturze, ale... 969 01:06:58,199 --> 01:07:00,960 Ja cię tam zabiorę. Zostań. 970 01:07:01,039 --> 01:07:03,880 Pojedziemy do Egiptu, wszędzie. 971 01:07:03,960 --> 01:07:06,880 - Myślałam, że tylko się bawimy. - Bawimy się. 972 01:07:06,960 --> 01:07:11,000 Po co to przerywać? Jestem gotowy na kolejny rozdział. 973 01:07:11,079 --> 01:07:12,519 A ty? 974 01:07:22,800 --> 01:07:24,119 Nie mogę. 975 01:07:25,280 --> 01:07:28,079 Proszę, zastanów się. 976 01:07:30,280 --> 01:07:31,840 Przykro mi, Hank. 977 01:07:34,320 --> 01:07:35,519 Muszę iść. 978 01:07:49,559 --> 01:07:51,559 Znowu na mnie czekasz? 979 01:07:53,000 --> 01:07:54,159 Nie. 980 01:07:55,440 --> 01:07:59,880 Musiałam zasnąć. Sprawdzałam, jak sprzedawać online. 981 01:08:00,559 --> 01:08:03,639 - Co sprzedawać? - Ciągutki. 982 01:08:03,719 --> 01:08:04,760 No tak. 983 01:08:09,000 --> 01:08:11,920 Spróbuj. Chyba wreszcie trafiłam. 984 01:08:29,000 --> 01:08:31,079 - Pyszna. - Wiem. 985 01:08:31,159 --> 01:08:32,920 Smakuje jak 986 01:08:34,720 --> 01:08:38,600 - domek z piernika. - Mam też ajerkoniakowe, 987 01:08:38,680 --> 01:08:41,760 cukierkowe i nawet o smaku przypalonej pianki. 988 01:08:41,840 --> 01:08:44,560 Gwiazdkowe ciągutki. Genialne! 989 01:08:44,640 --> 01:08:47,760 Tofino smakują, to najważniejsze. 990 01:08:47,840 --> 01:08:50,600 Nie wiem, co powiedzieć. Jestem w szoku. 991 01:08:50,680 --> 01:08:53,039 Nie chodzi o to... 992 01:08:53,119 --> 01:08:55,960 Wiem, że masz mnie za roztrzepańca. 993 01:08:58,199 --> 01:09:03,000 Staram się, ale bardzo trudno jest ci dorównać. 994 01:09:06,560 --> 01:09:08,000 Zdradzić ci sekret? 995 01:09:09,119 --> 01:09:13,079 Gdy byłam młodsza, uważałam, że wszystko robię źle, 996 01:09:13,159 --> 01:09:14,600 a ty będziesz 997 01:09:15,920 --> 01:09:18,199 skrzywiona na zawsze. 998 01:09:19,840 --> 01:09:23,399 Musiałam nauczyć się być mamą na swój sposób. 999 01:09:24,880 --> 01:09:26,960 Nie naśladować mojej mamy, 1000 01:09:27,039 --> 01:09:29,920 koleżanek czy idealnych mam z telewizji. 1001 01:09:32,800 --> 01:09:34,399 Nie byłam moją mamą, 1002 01:09:36,119 --> 01:09:38,680 a ty nie jesteś mną i całe szczęście. 1003 01:09:42,439 --> 01:09:45,479 Tego się po tobie nie spodziewałam. 1004 01:09:46,880 --> 01:09:48,399 Wiem. Przepraszam. 1005 01:09:49,000 --> 01:09:53,600 Pewnie doprowadzam cię do szału. Ciągle ci mówię, co i jak robić. 1006 01:09:56,560 --> 01:09:58,880 Nie musisz tak szybko przytakiwać. 1007 01:10:06,600 --> 01:10:07,920 Chyba 1008 01:10:09,399 --> 01:10:12,880 próbowałam twoim życiem wypełnić moje. 1009 01:10:15,960 --> 01:10:17,199 Przepraszam. 1010 01:10:20,760 --> 01:10:25,159 Ale ty masz najpiękniejszą, najbardziej wyjątkową iskrę. 1011 01:10:28,199 --> 01:10:30,239 Nigdy nie chciałabym jej zgasić. 1012 01:10:32,279 --> 01:10:34,199 Ty też masz swoją iskrę, mamo. 1013 01:10:35,119 --> 01:10:37,119 Musisz tylko ją wykorzystać. 1014 01:10:40,079 --> 01:10:41,359 Już czas. 1015 01:10:47,039 --> 01:10:49,279 Hank chce, żebym tu została, 1016 01:10:50,760 --> 01:10:53,000 żebyśmy razem podróżowali po świecie 1017 01:10:53,640 --> 01:10:56,720 i rozpoczęli nowy rozdział. 1018 01:10:58,199 --> 01:10:59,199 I co? 1019 01:11:04,159 --> 01:11:05,279 Nie mogę. 1020 01:11:11,199 --> 01:11:12,600 Z powodu taty? 1021 01:11:15,279 --> 01:11:19,560 Pamiętasz, jak kilka lat temu Tofino stwierdziła, 1022 01:11:19,640 --> 01:11:22,079 że nie chce brata ani siostry, 1023 01:11:22,159 --> 01:11:25,840 bo boi się, że będziemy ją mniej kochać? 1024 01:11:28,000 --> 01:11:29,479 Co jej powiedziałaś? 1025 01:11:31,159 --> 01:11:35,359 Że serce rośnie, aby zmieścić całą miłość, jaką do niego wkładasz. 1026 01:11:35,439 --> 01:11:38,760 Nie musisz przestawać kochać taty, żeby pokochać Hanka. 1027 01:11:39,720 --> 01:11:43,159 Twoje serce jest tak wielkie, że sobie poradzi. 1028 01:11:43,760 --> 01:11:46,680 Musisz je tylko otworzyć, wpuścić miłość. 1029 01:11:47,359 --> 01:11:48,600 I wypuścić. 1030 01:11:51,600 --> 01:11:54,479 Kiedy się stałaś taka mądra? 1031 01:11:56,119 --> 01:11:58,199 Miewam swoje wielkie chwile. 1032 01:11:59,439 --> 01:12:01,119 I miałam dobrą nauczycielkę. 1033 01:12:50,880 --> 01:12:52,680 NIE ŚPISZ, HANK? 1034 01:12:59,800 --> 01:13:03,279 - Proszę. - Cześć. To wielki dzień. Gotowa? 1035 01:13:03,359 --> 01:13:06,439 Na spektakl tak, ale martwię się o dochód. 1036 01:13:06,520 --> 01:13:09,720 - Bilety się sprzedały. - Tak, ale Bunny mówi, 1037 01:13:09,800 --> 01:13:14,119 że koszty naprawy dachu przewyższają nasz zarobek. 1038 01:13:14,199 --> 01:13:17,359 Problem w tym, że sala nie pomieści więcej ludzi. 1039 01:13:19,239 --> 01:13:20,159 Co? 1040 01:13:20,880 --> 01:13:23,319 Nic. Ty się skup na spektaklu. 1041 01:13:23,399 --> 01:13:25,640 Czuję, że wszystko się ułoży. 1042 01:13:35,359 --> 01:13:37,760 Przez tyle nocy. Przez tyle nocy. 1043 01:13:40,119 --> 01:13:42,960 Przez tyle nocy wpatrywałem się w niebo. 1044 01:13:47,880 --> 01:13:49,039 Cześć. 1045 01:13:53,319 --> 01:13:55,479 - Przepraszam za wczoraj. - Nie. 1046 01:13:56,159 --> 01:13:57,920 To ja przepraszam. 1047 01:13:59,039 --> 01:14:00,720 Zaoferowałeś mi marzenie, 1048 01:14:00,800 --> 01:14:03,199 a ja za bardzo się bałam, by je spełnić. 1049 01:14:03,800 --> 01:14:05,800 Cudowne mi było z Gregiem, 1050 01:14:06,520 --> 01:14:08,960 ale moje życie jeszcze się nie skończyło. 1051 01:14:09,479 --> 01:14:12,800 Przy tobie czuję, że mogę wszystko. 1052 01:14:12,880 --> 01:14:15,039 Pierwszy raz od dawna 1053 01:14:15,119 --> 01:14:17,960 przyszłość zdaje się nieść wiele możliwości. 1054 01:14:22,560 --> 01:14:26,319 Nie muszę przestawać kochać jego, aby pokochać ciebie. 1055 01:14:29,039 --> 01:14:31,000 Powiedziałaś, że mnie kochasz? 1056 01:14:31,840 --> 01:14:33,720 Na to wygląda. 1057 01:14:34,640 --> 01:14:35,720 Ja też cię kocham. 1058 01:14:38,720 --> 01:14:39,760 Mamo! 1059 01:14:40,680 --> 01:14:41,720 Przepraszam. 1060 01:14:42,439 --> 01:14:46,159 Zarobicie na naprawę dachu. Sprzedałam więcej biletów. 1061 01:14:46,239 --> 01:14:50,199 - Nie mamy jak pomieścić widzów. - Wiem. 1062 01:14:50,279 --> 01:14:54,359 Dlatego będzie transmisja na żywo. Steve i Tofino szykują kamerę. 1063 01:14:54,439 --> 01:14:58,880 - I sprzedałaś bilety? - Za dwa tysiące dolarów. 1064 01:14:58,960 --> 01:15:01,159 - Jasny gwint! - Będą też próbki 1065 01:15:01,239 --> 01:15:04,319 - moich gwiazdkowych ciągutek gratis. - Ciągutki 1066 01:15:05,279 --> 01:15:09,600 Ciągutki ich zachwycą. Będziesz miała mnóstwo klientów! 1067 01:15:09,680 --> 01:15:12,119 - Wiem! - Jesteś genialna! 1068 01:15:13,880 --> 01:15:17,560 Nie raz mnie ratowałaś. Miło się odwdzięczyć. 1069 01:15:17,640 --> 01:15:20,319 Jakie to szczęście, że mam ciebie. 1070 01:15:20,399 --> 01:15:21,479 A mnie? 1071 01:15:22,640 --> 01:15:24,199 Ciebie też. 1072 01:15:24,680 --> 01:15:28,199 - Nagły wypadek! Straciła głos. - Nic mi nie jest. 1073 01:15:29,520 --> 01:15:31,319 Potrzebuję tylko miodu. 1074 01:15:33,520 --> 01:15:35,119 Nie może tak wyjść. 1075 01:15:36,239 --> 01:15:38,680 - Nie. - I co zrobimy? 1076 01:15:40,359 --> 01:15:42,600 - Musisz ją zastąpić. - Nie. 1077 01:15:42,680 --> 01:15:45,279 Tylko ty znasz wszystkie kwestie. 1078 01:15:45,359 --> 01:15:47,800 Plus nowy monolog. 1079 01:15:52,199 --> 01:15:54,439 Od lat nie byłam na scenie. 1080 01:15:54,520 --> 01:15:58,359 - Pora na powrót. - Wolę stać za kulisami. 1081 01:16:03,359 --> 01:16:07,359 - Nie mam kostiumu. - Na pewno coś wymyślimy. 1082 01:16:07,439 --> 01:16:09,079 Żaden problem. 1083 01:16:11,520 --> 01:16:12,880 Nie jestem gwiazdą. 1084 01:16:15,399 --> 01:16:16,720 Nie mogę. 1085 01:16:34,159 --> 01:16:36,000 - Tu Elf jeden. - I Elf dwa. 1086 01:16:36,079 --> 01:16:37,880 Nasza wizyta wam radość da. 1087 01:16:37,960 --> 01:16:40,720 - Weseli, jak to Elfy, - od stóp po pięty. 1088 01:16:40,800 --> 01:16:44,479 - Ciągle się bawimy. - Kolędy nucimy. 1089 01:16:44,560 --> 01:16:48,000 - Pokażemy im, co mamy? - Spoko, roboty nie zaniedbamy. 1090 01:16:49,199 --> 01:16:50,760 Z drogi! 1091 01:16:51,680 --> 01:16:53,640 Co z nim nie tak? 1092 01:16:53,720 --> 01:16:56,880 Nie słyszałeś? Utracił ducha świąt. 1093 01:17:14,079 --> 01:17:16,079 Aby odzyskać ducha świąt, 1094 01:17:16,159 --> 01:17:19,760 znajdź bożonarodzeniową gwiazdę i wypowiedz życzenie. 1095 01:17:19,840 --> 01:17:22,720 Ale jak mam ją znaleźć? 1096 01:17:22,800 --> 01:17:26,600 Szukaj jej w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. 1097 01:17:26,680 --> 01:17:29,600 - Co to ma znaczyć? - Chodź ze mną. 1098 01:17:29,680 --> 01:17:31,319 Znam kogoś. 1099 01:17:38,600 --> 01:17:41,880 - Zgubiłeś się? - Tak. 1100 01:17:41,960 --> 01:17:43,960 Pomożemy ci znaleźć drogę. 1101 01:17:45,119 --> 01:17:46,800 Oni też mogą iść? 1102 01:17:47,680 --> 01:17:50,640 Jasne, tylko niech nie śpiewają. 1103 01:18:04,800 --> 01:18:09,000 Każdy płatek śniegu jest inny. To nas czyni cudownymi. 1104 01:18:09,079 --> 01:18:10,800 Jak to się ma do mnie? 1105 01:18:10,880 --> 01:18:15,920 W tobie cudowne jest to, że czeka na ciebie wyjątkowa gwiazda. 1106 01:18:16,000 --> 01:18:20,079 Kiedy ją znajdę, odzyskam ducha świąt? 1107 01:18:20,920 --> 01:18:23,479 Tak! Musisz tylko uwierzyć. 1108 01:18:35,279 --> 01:18:38,039 Przez tyle nocy wpatrywałem się w niebo, 1109 01:18:38,119 --> 01:18:42,279 szukając tej wyjątkowej gwiazdy, ale wciąż się skrywała. 1110 01:18:43,680 --> 01:18:47,159 Życzyłem sobie, czekałem noc za nocą 1111 01:18:48,199 --> 01:18:52,680 na kogoś, kto oświetli mi drogę, sprawi, że znów uwierzę. 1112 01:18:55,039 --> 01:18:56,680 Ale jej tu nie ma. 1113 01:18:57,359 --> 01:18:59,880 Boję się, że nigdy nie przyjdzie. 1114 01:19:01,800 --> 01:19:03,159 Jestem tu. 1115 01:19:07,800 --> 01:19:12,039 Szukałem cię wszędzie. Czemu się ukrywałaś? 1116 01:19:12,119 --> 01:19:13,680 Nie ukrywałam się. 1117 01:19:13,760 --> 01:19:16,760 Niebo było za ciemne, żebyś mnie dostrzegł. 1118 01:19:17,880 --> 01:19:22,000 Od lat mój blask przygasał z powodu strachu i zwątpienia. 1119 01:19:22,079 --> 01:19:24,000 Gdy ludzie nie wierzą, 1120 01:19:24,079 --> 01:19:27,760 gdy zapominają jak radosny i piękny może być świat, 1121 01:19:27,840 --> 01:19:31,199 gdy pozwalają, by chłód zimy ostudził im serca, 1122 01:19:32,319 --> 01:19:34,840 mój blask przygasa. 1123 01:19:35,920 --> 01:19:38,600 Lecz wtedy zacząłeś mnie szukać. 1124 01:19:38,680 --> 01:19:40,880 Posłałeś swe życzenia w noc, 1125 01:19:41,560 --> 01:19:45,039 a twoja miłość i wiara dała mi iskrę, 1126 01:19:45,119 --> 01:19:46,600 by znów rozbłysnąć. 1127 01:19:47,760 --> 01:19:49,960 Teraz wszyscy mnie widzą. 1128 01:19:51,640 --> 01:19:52,880 Już czas. 1129 01:19:53,960 --> 01:19:55,359 Czas na co? 1130 01:19:59,239 --> 01:20:01,159 Czas, byśmy zalśnili. 1131 01:20:25,600 --> 01:20:27,640 Wesołych świąt dla wszystkich. 1132 01:20:27,720 --> 01:20:30,279 I dla wszystkich dobrego życia! 1133 01:20:37,600 --> 01:20:39,279 Mówiłem, że jesteś gwiazdą. 1134 01:20:49,600 --> 01:20:50,560 A co tam! 1135 01:20:57,199 --> 01:21:00,239 - I takie powinny być święta. - Właśnie. 1136 01:21:02,600 --> 01:21:04,079 Cass się odzywała? 1137 01:21:04,159 --> 01:21:07,640 Są już trzy oferty, wszystkie powyżej ceny wywoławczej. 1138 01:21:07,720 --> 01:21:10,840 - Świetnie. - Babciu, chcę jechać z tobą. 1139 01:21:11,640 --> 01:21:14,199 Przywieziemy prezenty z każdego miejsca. 1140 01:21:14,279 --> 01:21:15,680 Super. 1141 01:21:15,760 --> 01:21:17,640 W kwestii prezentów, 1142 01:21:26,159 --> 01:21:27,439 to dla ciebie. 1143 01:21:44,520 --> 01:21:46,119 Jak to zrobiłeś? 1144 01:21:47,199 --> 01:21:50,479 Kiedy mówiłaś o składaniu czegoś nowego z kawałków, 1145 01:21:50,560 --> 01:21:54,319 wpadłem na pomysł. Poprosiłem Kristen o fragmenty gwiazdy i... 1146 01:21:55,000 --> 01:21:55,960 Proszę. 1147 01:21:59,520 --> 01:22:00,840 Podoba ci się? 1148 01:22:03,239 --> 01:22:04,920 Jest doskonała. 1149 01:22:06,760 --> 01:22:09,880 - Kristen, czyń honory. - Pewnie. 1150 01:22:27,960 --> 01:22:30,319 Wesołych świąt, kochani! 1151 01:22:41,760 --> 01:22:43,439 Wesołych świat, Molly. 1152 01:22:45,079 --> 01:22:46,960 Wesołych świąt, Hank. 1153 01:23:08,920 --> 01:23:10,720 WYSTĄPILI 1154 01:23:29,039 --> 01:23:32,119 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 1155 01:23:32,199 --> 01:23:34,279 Tekst: Karolina Kremplewska