1 00:00:06,666 --> 00:00:09,041 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:00:28,958 --> 00:00:32,958 PARADISE HILLS & RIVERDALE SANTA FE, MEKSYK 3 00:00:56,708 --> 00:00:58,000 - Zdrowie. - Zdrowie. 4 00:00:58,083 --> 00:00:59,208 Dzięki. 5 00:01:00,375 --> 00:01:01,250 Dziękuję. 6 00:01:01,750 --> 00:01:04,333 - Skarbie. - Moje gratulacje, Pancho. 7 00:01:04,833 --> 00:01:09,083 Że też ktoś o tak skromnym pochodzeniu zaszedł tak daleko 8 00:01:09,166 --> 00:01:12,541 i został prezesem. 9 00:01:12,625 --> 00:01:13,791 Na zdrowie! 10 00:01:13,875 --> 00:01:16,458 - Powodzenia na nowym stanowisku. - Zdrowie. 11 00:01:16,541 --> 00:01:20,583 Dziękuję panu. Wszystko zawdzięczam panu i pańskiemu zaufaniu. 12 00:01:20,666 --> 00:01:23,375 Nonsens! Sam na to zapracowałeś. 13 00:01:24,041 --> 00:01:28,291 Szkoda tylko, że twoja rodzina nie mogła tu być w tak ważnym dniu. 14 00:01:29,000 --> 00:01:32,250 Chętnie bym ich poznał i pogratulował im osobiście. 15 00:01:32,750 --> 00:01:34,333 Pewnie pan nie pamięta, 16 00:01:34,416 --> 00:01:37,958 ale mówiłem, że moi rodzice zmarli i jestem jedynakiem. 17 00:01:38,500 --> 00:01:42,000 Moja jedyna rodzina to moja droga Mari i piękne dzieci. 18 00:01:42,750 --> 00:01:44,708 Nic więcej ci nie trzeba. 19 00:01:45,208 --> 00:01:47,666 Twoja żona to niezła dupa. 20 00:01:47,750 --> 00:01:49,416 Wygrałeś los na loterii. 21 00:01:49,500 --> 00:01:54,166 Dzięki niej pozbywasz się indiańskich i małomiasteczkowych nawyków. 22 00:01:54,250 --> 00:01:55,333 Co nie, Mari? 23 00:01:57,541 --> 00:01:58,916 Dziękujemy panu. 24 00:01:59,000 --> 00:02:00,458 Podano do stołu. 25 00:02:00,541 --> 00:02:02,875 - Zapraszam. - Proszę bardzo. 26 00:02:02,958 --> 00:02:04,916 - Księże biskupie. - Zapraszamy. 27 00:02:05,000 --> 00:02:06,625 - Proszę bardzo. - Dziękuję. 28 00:02:08,250 --> 00:02:10,000 - Serwetka. - Wybacz, skarbie. 29 00:02:11,083 --> 00:02:12,041 Dziękuję. 30 00:02:12,125 --> 00:02:14,750 Smacznego. To świetna firma cateringowa. 31 00:02:14,833 --> 00:02:19,125 Proszę spróbować foie gras. Hiszpańska szynka jest boska. 32 00:02:21,333 --> 00:02:22,625 Spodziewamy się kogoś? 33 00:02:23,208 --> 00:02:24,083 Seleno... 34 00:02:24,166 --> 00:02:25,958 - Spodziewasz się kogoś? - Nie. 35 00:02:26,041 --> 00:02:29,708 Przyszło dwóch mężczyzn i pytają o pana. 36 00:02:29,791 --> 00:02:31,208 Mówią, że są krewnymi, 37 00:02:31,291 --> 00:02:33,500 ale są bardzo brzydcy i śmierdzą. 38 00:02:33,583 --> 00:02:36,166 Jestem pewien, że zaszła jakaś pomyłka. 39 00:02:36,250 --> 00:02:39,208 Proszę mi dać minutkę. Wyjaśnię to. 40 00:02:39,291 --> 00:02:41,375 - Zaraz wrócę. - To pewnie sąsiedzi. 41 00:02:41,458 --> 00:02:42,750 Spójrz no, tatku. 42 00:02:43,291 --> 00:02:46,500 Tak właśnie myślałem, że sukinkot ma kupę kasy 43 00:02:46,583 --> 00:02:48,791 i dlatego o nas zapomniał. 44 00:02:48,875 --> 00:02:49,791 Znasz ich? 45 00:02:50,291 --> 00:02:52,541 Znasz tych wygłodniałych obdartusów? 46 00:02:52,625 --> 00:02:54,625 Kogo? Ich? Nie, nie znam ich. 47 00:02:55,166 --> 00:02:56,541 Słuchajcie, koledzy. 48 00:02:56,625 --> 00:02:58,250 To teren prywatny. 49 00:02:58,333 --> 00:03:00,666 Jeśli stąd nie wypierdolicie, 50 00:03:00,750 --> 00:03:03,000 wezwę ochroniarzy, żeby was wywalili! 51 00:03:03,083 --> 00:03:05,083 Pewnie López ich tu przysłał. 52 00:03:05,166 --> 00:03:06,333 Dobra, gogusie. 53 00:03:06,958 --> 00:03:10,125 Pierwszego, który się ruszy, nafaszeruję ołowiem! 54 00:03:10,708 --> 00:03:13,333 Mówiłem, że już się ich tak nie nazywa. 55 00:03:13,416 --> 00:03:15,250 Tak się mówiło kiedyś. 56 00:03:15,333 --> 00:03:19,875 Jak powtarza prezydent, ci skurwiele to burżujscy konserwatyści. 57 00:03:19,958 --> 00:03:23,583 Dla mnie to te same szumowiny, które zniszczyły rewolucję. 58 00:03:23,666 --> 00:03:25,000 Tato! Dziadku! 59 00:03:25,083 --> 00:03:26,625 To nie najlepsza pora. 60 00:03:27,500 --> 00:03:30,958 Dajcie mi odesłać gości do domu i to obgadamy. 61 00:03:31,041 --> 00:03:33,166 Do diabła z tobą i twoimi gośćmi. 62 00:03:33,250 --> 00:03:35,833 Wyjadą stąd tylko w worku! 63 00:03:35,916 --> 00:03:37,125 Koniec tych głupot! 64 00:03:37,958 --> 00:03:42,041 Przyjaciele, nie zagubmy się w polaryzacji i nietolerancji 65 00:03:42,125 --> 00:03:44,333 tego populistycznego rządu. 66 00:03:44,416 --> 00:03:46,500 Jeśli chodzi wam o pieniądze, 67 00:03:46,583 --> 00:03:49,083 mam ich mnóstwo. Dam, ile trzeba. 68 00:03:49,666 --> 00:03:51,666 - Proszę wziąć te pieniądze... - Tak. 69 00:03:51,750 --> 00:03:53,291 - ...zwinąć w rulonik... - Tak. 70 00:03:53,375 --> 00:03:54,875 ...i wsadzić sobie w dupę! 71 00:03:54,958 --> 00:03:58,250 Tato, niech dziadek się uspokoi. Błagam. 72 00:03:58,333 --> 00:04:00,250 Zniszczycie mi życie! 73 00:04:00,333 --> 00:04:02,083 Zniszczymy ci życie? 74 00:04:02,166 --> 00:04:04,958 A ty jak nas potraktowałeś, niewdzięczniku? 75 00:04:05,041 --> 00:04:07,208 Cała rodzina się poświęcała, 76 00:04:07,291 --> 00:04:10,333 żebyś skończył szkołę. I jak nam się odpłacasz? 77 00:04:10,416 --> 00:04:12,833 Dwadzieścia lat zaniedbań i porzucenia. 78 00:04:12,916 --> 00:04:17,083 A tymczasem żyjesz sobie jak król naszym kosztem. 79 00:04:17,166 --> 00:04:19,583 Dobra, Rosendo. Dość tych bzdur. 80 00:04:20,125 --> 00:04:22,416 Zabierz ich na tyły. Skończmy z tym. 81 00:04:22,500 --> 00:04:24,500 Tak, tato. Ruchy. 82 00:04:24,583 --> 00:04:26,041 Szybko, blondyna! 83 00:04:26,541 --> 00:04:27,916 Ty zostajesz tutaj. 84 00:04:28,750 --> 00:04:30,666 - Chodź, kochana. - Pancho. 85 00:04:30,750 --> 00:04:31,666 Chodź tu. 86 00:04:31,750 --> 00:04:32,708 - Nie. - Chodź. 87 00:04:33,208 --> 00:04:34,958 Ruchy, szybko! 88 00:04:35,041 --> 00:04:36,291 Lupita... 89 00:04:36,375 --> 00:04:37,416 Pod ścianę. 90 00:04:38,000 --> 00:04:38,916 Nie! 91 00:04:39,625 --> 00:04:41,041 Twój pluton egzekucyjny. 92 00:04:43,750 --> 00:04:48,041 Tato, dziadku... Wiem, że byłem okropnym niewdzięcznikiem, 93 00:04:48,666 --> 00:04:51,375 ale przysięgam, że to wszystko się zmieni. 94 00:04:52,000 --> 00:04:55,166 To, co moje, jest wasze. Nigdy was nie opuszczę. 95 00:04:56,583 --> 00:04:58,750 Za późno, Pancho. 96 00:04:59,291 --> 00:05:02,166 Nadszedł czas rewolucyjnej sprawiedliwości. 97 00:05:02,250 --> 00:05:04,083 Biedni są teraz najważniejsi. 98 00:05:04,750 --> 00:05:06,708 - Przepaska na oczy. - Robi się! 99 00:05:06,791 --> 00:05:08,291 Proszę, nie. 100 00:05:08,375 --> 00:05:11,041 Proszę, tato. Błagam cię. 101 00:05:11,541 --> 00:05:13,083 Pomyśl o moich dzieciach. 102 00:05:14,250 --> 00:05:17,000 Zawsze byłeś dla mnie taki dobry. 103 00:05:17,541 --> 00:05:19,125 Przykro mi, synku. 104 00:05:19,625 --> 00:05:22,208 Miałeś szansę nam pomóc, ale nie pomogłeś. 105 00:05:22,291 --> 00:05:25,583 Pora, byś zapłacił za to wszystko. 106 00:05:27,083 --> 00:05:30,250 Matka i rodzeństwo przesyłają pozdrowienia. 107 00:05:30,333 --> 00:05:31,541 Dziękuję. 108 00:05:32,666 --> 00:05:33,791 - Gotowy? - Tak. 109 00:05:36,541 --> 00:05:38,083 - Uwaga! - Nie. 110 00:05:39,083 --> 00:05:40,250 Cel! 111 00:05:42,541 --> 00:05:43,666 Pal! 112 00:05:44,916 --> 00:05:46,875 Fran! 113 00:05:47,416 --> 00:05:48,375 Pancho! 114 00:05:50,208 --> 00:05:52,625 Kolejny koszmar? 115 00:05:52,708 --> 00:05:54,458 Mari... 116 00:05:54,541 --> 00:05:57,166 Pojęcia nie masz, jaki miałem koszmarny sen. 117 00:05:57,250 --> 00:05:58,791 Znowu o twojej rodzinie? 118 00:05:58,875 --> 00:05:59,708 Tak. 119 00:05:59,791 --> 00:06:01,625 Tysiąc razy ci mówiłam, 120 00:06:01,708 --> 00:06:04,041 że powinieneś iść do psychologa. 121 00:06:04,125 --> 00:06:05,375 To nie jest normalne. 122 00:06:05,458 --> 00:06:08,875 A teraz daj mi się przespać, zanim zadzwoni twój budzik. 123 00:06:08,958 --> 00:06:11,500 Tak, ja też powinienem. 124 00:06:12,333 --> 00:06:15,083 Jutro w fabryce czeka mnie ważny dzień. 125 00:06:20,208 --> 00:06:23,208 - Dzień dobry, kochani. - Dzień dobry! 126 00:06:23,291 --> 00:06:25,791 Mam spotkanie z panem Jaimem, spóźnię się. 127 00:06:25,875 --> 00:06:29,291 - Może coś podać? - Tylko kawę na wynos. 128 00:06:29,375 --> 00:06:30,208 Jak wyglądam? 129 00:06:30,916 --> 00:06:33,500 Trochę zmęczony, ale bardzo przystojny. 130 00:06:33,583 --> 00:06:35,250 Megaprzystojny, tato! 131 00:06:35,333 --> 00:06:36,541 Dzięki, księżniczko. 132 00:06:36,625 --> 00:06:39,458 Dlaczego wciąż nosisz te buty do tego garnituru? 133 00:06:39,541 --> 00:06:42,166 Czarne ferragamo ode mnie pasują dużo lepiej. 134 00:06:42,708 --> 00:06:45,375 Nie mam czasu, żeby je zmienić. Po prostu. 135 00:06:45,875 --> 00:06:48,041 Popraw koszulę, źle wygląda. 136 00:06:50,041 --> 00:06:50,875 Halo? 137 00:06:51,583 --> 00:06:53,125 Tak, to dom państwa Reyes. 138 00:06:54,083 --> 00:06:55,125 Kto? 139 00:06:58,000 --> 00:06:59,166 Chwileczkę. 140 00:06:59,750 --> 00:07:00,833 To do pana, 141 00:07:00,916 --> 00:07:01,958 pański tata. 142 00:07:02,041 --> 00:07:04,041 Mówi, że to bardzo ważne. 143 00:07:04,583 --> 00:07:08,916 Powiedz, że wyszedłem do pracy i nie wiesz, kiedy wrócę. 144 00:07:09,000 --> 00:07:12,250 W żadnym wypadku nie podawaj mu mojej komórki. 145 00:07:13,666 --> 00:07:14,708 Dobrze. 146 00:07:18,041 --> 00:07:19,291 Proszę pana? 147 00:07:20,125 --> 00:07:23,083 Pan Pancho wyszedł do pracy. Nie wie, kiedy wróci. 148 00:07:24,083 --> 00:07:25,333 Nie mam jego komórki. 149 00:07:28,208 --> 00:07:30,208 Spokojnie, przekażę mu. 150 00:07:30,291 --> 00:07:32,083 Jasne. Do widzenia. 151 00:07:33,708 --> 00:07:35,625 Musi pilnie z panem porozmawiać. 152 00:07:35,708 --> 00:07:38,833 Coś się stało dziadkowi. Prosi, żeby pan oddzwonił. 153 00:07:38,916 --> 00:07:42,458 Okropne wyczucie czasu. To ostatnie, czego mi teraz trzeba. 154 00:07:42,541 --> 00:07:44,541 Wiesz, czego chce? 155 00:07:45,083 --> 00:07:48,666 Pewnie pieniędzy, ale nie mam dziś na niego zdrowia. 156 00:07:48,750 --> 00:07:51,500 Ja chętnie bym z nim porozmawiał. 157 00:07:52,250 --> 00:07:53,375 Innym razem. 158 00:07:54,666 --> 00:07:56,750 - Pa. Na razie. - Pa, tato! 159 00:07:56,833 --> 00:07:58,833 - Miłego dnia. - Pa! 160 00:08:00,666 --> 00:08:04,583 Jak już mówiłem, to wszystko jest brudne, a ten ktoś... 161 00:08:06,500 --> 00:08:08,041 Jeszcze tu. Jak tam A4? 162 00:08:08,125 --> 00:08:09,250 - Świetnie. - Super. 163 00:08:10,041 --> 00:08:12,500 Dlaczego to ciągle nie działa? 164 00:08:12,583 --> 00:08:14,000 Dlaczego nie naprawiłeś? 165 00:08:20,375 --> 00:08:21,458 Mamy wszystko? 166 00:08:21,541 --> 00:08:23,875 Panie Reyes, 167 00:08:23,958 --> 00:08:26,500 pański ojciec czeka na linii 18. 168 00:08:27,000 --> 00:08:29,250 - Panie Reyes... - Chodźcie. 169 00:08:29,333 --> 00:08:32,333 ...pański ojciec czeka na linii 18. 170 00:08:35,833 --> 00:08:39,083 Dzień dobry. Podnieście rękę, jeśli mnie słyszycie. 171 00:08:41,041 --> 00:08:42,083 Dziękuję. 172 00:08:42,666 --> 00:08:45,083 Moi drodzy, jak wiecie, 173 00:08:45,166 --> 00:08:48,583 sytuacja ekonomiczna kraju i naszej fabryki jest fatalna. 174 00:08:49,333 --> 00:08:54,750 Pomimo naszych starań i poświęceń, aby wyjść naprzeciw kryzysowi, 175 00:08:54,833 --> 00:08:59,208 przetrwaliśmy tylko dzięki ogromnej hojności pana Sampaola. 176 00:08:59,791 --> 00:09:02,583 Niestety dotarliśmy do kresu naszych możliwości. 177 00:09:03,125 --> 00:09:05,208 Mamy tylko dwa wyjścia, 178 00:09:05,291 --> 00:09:06,791 aby nie zamykać fabryki. 179 00:09:07,750 --> 00:09:12,041 Albo przeniesiemy fabrykę i jej filie do Azji, 180 00:09:12,125 --> 00:09:14,833 albo zdecydujemy się na drastyczną, 181 00:09:14,916 --> 00:09:17,208 ale konieczną redukcję etatów. 182 00:09:19,125 --> 00:09:21,375 Apeluję więc o zrozumienie 183 00:09:21,458 --> 00:09:23,833 i o solidarność wobec kolegów. 184 00:09:23,916 --> 00:09:28,333 Niech podniosą rękę ci, którzy dobrowolnie wybierają odprawę. 185 00:09:35,500 --> 00:09:38,666 Skoro nikt nie chce przyjąć 186 00:09:38,750 --> 00:09:41,000 hojnej oferty firmy, 187 00:09:41,625 --> 00:09:45,875 sam wybiorę tych, którzy zostaną zwolnieni. 188 00:09:50,083 --> 00:09:51,291 Alcántara, Tiburcio. 189 00:09:52,791 --> 00:09:54,375 Bojórquez, Ignacio. 190 00:09:56,458 --> 00:09:58,291 Cárdenas, Cuitláhuac. 191 00:09:59,125 --> 00:10:01,708 Panie Reyes, 192 00:10:01,791 --> 00:10:04,750 kolejny telefon od ojca na linii 16. 193 00:10:04,833 --> 00:10:05,958 A niech to. 194 00:10:06,041 --> 00:10:07,833 Panie Reyes, 195 00:10:07,916 --> 00:10:12,000 kolejny telefon od ojca na linii 16. 196 00:10:13,625 --> 00:10:17,208 Moi drodzy, proszę! 197 00:10:17,833 --> 00:10:19,708 Gratulacje, Pancho. 198 00:10:19,791 --> 00:10:22,958 Dzięki tobie mamy rekordową wydajność. 199 00:10:23,041 --> 00:10:25,375 Zyski są większe niż kiedykolwiek! 200 00:10:25,458 --> 00:10:26,750 Miło to słyszeć. 201 00:10:27,416 --> 00:10:28,916 Ilu dziś wywaliłeś? 202 00:10:29,000 --> 00:10:30,916 Kolejną czterdziestkę. 203 00:10:31,000 --> 00:10:34,083 Ale myślę, że nie ma już czego ciąć. 204 00:10:34,166 --> 00:10:36,291 Zawsze jest, Pancho. 205 00:10:36,375 --> 00:10:38,708 Jak tylko dostaniemy maszyny z Niemiec, 206 00:10:38,791 --> 00:10:43,000 będziemy mogli wywalić jeszcze dziesięć procent tych pasożytów. 207 00:10:43,083 --> 00:10:45,833 Kolejnych 180 pracowników na bruku? 208 00:10:46,625 --> 00:10:50,666 Oby tylko związek nie zagroził nam strajkiem. 209 00:10:50,750 --> 00:10:55,375 Te awanturujące się komuchy ze związku mogą mi skoczyć! 210 00:10:55,458 --> 00:10:58,458 Ale przez to, że nasz populistyczny prezydent 211 00:10:58,541 --> 00:11:01,166 wciąż powtarza, że biedni są najważniejsi, 212 00:11:01,250 --> 00:11:04,500 ci zaczynają sobie myśleć, że mogą stawiać żądania. 213 00:11:06,625 --> 00:11:07,916 Tak? 214 00:11:08,000 --> 00:11:10,250 Przepraszam, że przeszkadzam, 215 00:11:10,333 --> 00:11:12,666 ale przyszła sekretarka pana Reyesa 216 00:11:12,750 --> 00:11:14,833 i musi pilnie z nim porozmawiać. 217 00:11:15,333 --> 00:11:17,083 Niech wejdzie. 218 00:11:20,625 --> 00:11:22,208 Dzień dobry. 219 00:11:22,291 --> 00:11:24,458 Przepraszam, że przeszkadzam, 220 00:11:24,541 --> 00:11:27,750 ale pański ojciec wydzwania od rana. 221 00:11:27,833 --> 00:11:31,625 Musi z panem porozmawiać. To kwestia życia lub śmierci. 222 00:11:31,708 --> 00:11:35,958 Spokojnie, znam swojego ojca. To na pewno nic takiego. 223 00:11:36,041 --> 00:11:38,291 Powiedz mu, że mnie nie ma, 224 00:11:38,375 --> 00:11:41,458 a na przyszłość na spotkaniu z panem Sampaolem 225 00:11:41,541 --> 00:11:43,500 nigdy mi nie przeszkadzaj. 226 00:11:43,583 --> 00:11:44,791 Oczywiście. 227 00:11:44,875 --> 00:11:47,166 Jeszcze raz panów przepraszam. 228 00:11:47,250 --> 00:11:50,833 Możesz mi przeszkadzać, kiedy tylko zechcesz, piękna. 229 00:11:51,375 --> 00:11:56,250 Ale nie obiecuję, że nie będzie klapsa. Może nawet wypniesz się nad biureczkiem. 230 00:11:59,083 --> 00:12:00,416 Dupek. 231 00:12:02,500 --> 00:12:05,125 - Posuwasz ją, Pancho? - Nie. 232 00:12:05,208 --> 00:12:07,708 Ale z niej laska. 233 00:12:07,791 --> 00:12:11,083 I każdy widzi, że przyda jej się dobre ruchanko. 234 00:12:11,166 --> 00:12:12,833 Mowy nie ma. Zwłaszcza dziś, 235 00:12:12,916 --> 00:12:16,833 gdy za nic można zostać oskarżonym o molestowanie seksualne. 236 00:12:17,583 --> 00:12:23,125 To bzdurne #MeToo i polityka przeciw molestowaniu mogą mi naskoczyć. 237 00:12:23,708 --> 00:12:25,541 Dlatego jestem szefem, co nie? 238 00:12:26,708 --> 00:12:28,208 - Oczywiście. - Dobrze. 239 00:12:28,291 --> 00:12:32,458 A co z tą twoją rodziną? Myślałem, że jesteś sierotą. 240 00:12:32,541 --> 00:12:36,291 Nie, musiał mnie pan z kimś pomylić. 241 00:12:36,375 --> 00:12:39,250 Jestem pewien, że mój ojciec przesadza. 242 00:12:39,333 --> 00:12:41,791 Rodzina myśli, że jestem bogaty, 243 00:12:41,875 --> 00:12:45,291 więc wiecznie chce ode mnie pieniędzy. 244 00:12:45,375 --> 00:12:46,625 A niech spierdalają! 245 00:12:46,708 --> 00:12:49,458 Moi biedni krewni są tacy sami. 246 00:12:49,541 --> 00:12:52,041 Pamiętaj, co mawiał mój ojciec: 247 00:12:54,083 --> 00:12:56,875 „Z rodziną jak ze słońcem - im dalej, tym lepiej”. 248 00:12:57,708 --> 00:13:02,041 O czym to ja mówiłem, zanim weszła twoja zdzirowata sekretarka? 249 00:13:02,125 --> 00:13:03,125 A tak. 250 00:13:03,208 --> 00:13:06,541 Mówiłem, że mam tego rządu po dziurki w nosie, 251 00:13:06,625 --> 00:13:08,750 jego populizmu z czasów Echeverríi. 252 00:13:08,833 --> 00:13:12,208 Równie dobrze mógłbym sprzedać fabrykę Amerykanom 253 00:13:12,291 --> 00:13:15,125 albo przenieść wszystko do Chin lub Singapuru. 254 00:13:15,208 --> 00:13:16,416 Rozważam to. 255 00:13:16,500 --> 00:13:19,583 Nie, proszę nawet tak nie żartować. 256 00:13:20,208 --> 00:13:21,416 Jak by to ująć? 257 00:13:21,958 --> 00:13:24,291 Nie spłaciłem jeszcze domu. 258 00:13:25,000 --> 00:13:26,583 Tym się nie martw. 259 00:13:27,083 --> 00:13:29,791 Pomimo twojego wątpliwego pochodzenia 260 00:13:29,875 --> 00:13:32,166 jesteś teraz jednym z nas. 261 00:13:32,708 --> 00:13:36,416 Dalej się staraj, ucz angielskiego i chińskiego, 262 00:13:36,500 --> 00:13:39,416 to może awansuję cię na dyrektora. 263 00:13:39,500 --> 00:13:40,833 Na dyrektora? 264 00:13:41,416 --> 00:13:43,291 - Mówi pan poważnie? - Pewnie. 265 00:13:46,583 --> 00:13:48,791 Zajmij się magazynem 266 00:13:48,875 --> 00:13:50,541 i fabryką w Aguascalientes, 267 00:13:50,625 --> 00:13:53,416 zobacz, czy są jakieś pasożyty do wytępienia! 268 00:13:54,333 --> 00:13:55,375 Oczywiście. 269 00:13:55,916 --> 00:13:56,958 Do widzenia. 270 00:14:04,875 --> 00:14:06,125 Co jest, Lupita? 271 00:14:07,333 --> 00:14:08,625 Znowu mój ojciec? 272 00:14:09,875 --> 00:14:12,708 Następnym razem powiedz, że mnie nie znalazłaś. 273 00:14:13,291 --> 00:14:16,083 Tak, właśnie tak. I powiedz Mari, że wracam. 274 00:14:17,333 --> 00:14:18,750 To powiedz, kiedy wróci. 275 00:14:19,250 --> 00:14:20,458 Pa. 276 00:14:21,583 --> 00:14:22,833 Dzień dobry panu. 277 00:14:22,916 --> 00:14:25,666 Chcieliśmy porozmawiać o zwolnieniach. 278 00:14:25,750 --> 00:14:29,666 Cirilo, wybacz, ale mam spotkanie. Porozmawiajmy innym razem. 279 00:14:29,750 --> 00:14:31,333 Przepraszam, przykro mi. 280 00:14:32,833 --> 00:14:34,500 Dorobkiewicz, nowobogacki. 281 00:14:35,333 --> 00:14:38,083 Ale o nas nie zapomni. Mam rację? 282 00:14:38,166 --> 00:14:39,166 Tak. 283 00:14:39,250 --> 00:14:41,250 DUPEK 284 00:14:43,083 --> 00:14:47,000 Zazdrosne skurwiele. Nic dziwnego, że kraj schodzi na psy. 285 00:14:58,416 --> 00:14:59,416 Wypchaj się! 286 00:15:00,583 --> 00:15:04,083 ŻYCIE TO SEN 287 00:15:26,333 --> 00:15:28,083 - Jestem, rodzinko. - Fran. 288 00:15:28,166 --> 00:15:30,708 Dobrze, że jesteś, bo tracę już zmysły. 289 00:15:30,791 --> 00:15:34,625 - Co się dzieje, skarbie? - Twój tata non stop dzwoni. Mam dość. 290 00:15:34,708 --> 00:15:36,083 Powiedział, czego chce? 291 00:15:36,166 --> 00:15:39,250 Coś o twoim dziadku, ale sam chce ci powiedzieć. 292 00:15:39,333 --> 00:15:41,041 Znowu nowa sukienka, słonko? 293 00:15:41,125 --> 00:15:42,458 To na ślub Palomy. 294 00:15:42,541 --> 00:15:44,666 W Saksie mieli wyprzedaż. Musiałam. 295 00:15:44,750 --> 00:15:45,833 Kupiłam ci krawat 296 00:15:45,916 --> 00:15:48,875 i boskie złote spinki do mankietów Montblanc. 297 00:15:48,958 --> 00:15:50,666 Ładna? Od Dolce. 298 00:15:50,750 --> 00:15:52,875 - Bardzo mi się podoba. - Prawda? 299 00:15:52,958 --> 00:15:56,041 Musisz przestać, zaraz przekroczymy limit na kartach. 300 00:15:56,125 --> 00:15:57,041 Tak, wiem. 301 00:15:58,125 --> 00:15:59,625 - A dzieci? - Toni! Cati! 302 00:15:59,708 --> 00:16:01,125 Przywitajcie się z tatą. 303 00:16:01,625 --> 00:16:04,375 Jak żona nie wydaje, mąż nie prosperuje. 304 00:16:04,458 --> 00:16:06,958 Co tam, dzieciaki? Jak leci? 305 00:16:08,000 --> 00:16:10,041 Co słychać? Nie przebraliście się? 306 00:16:10,125 --> 00:16:11,750 Dostałem piątkę z historii! 307 00:16:11,833 --> 00:16:15,000 Wybrano mnie do roli Kopciuszka. 308 00:16:15,083 --> 00:16:18,833 Wspaniale, bo ja też mam dobre wieści. 309 00:16:18,916 --> 00:16:21,208 - Jakie? - Nie. Idźcie z Lupitą. 310 00:16:21,291 --> 00:16:22,791 - Przebierzcie się. - OK. 311 00:16:23,916 --> 00:16:27,125 - Dali ci więcej urlopu? - Cierpliwości. 312 00:16:27,208 --> 00:16:31,458 Pan Jaime pogratulował mi i powiedział, że jeśli dalej tak będzie 313 00:16:31,541 --> 00:16:35,291 i nauczę się angielskiego i chińskiego, zostanę dyrektorem, 314 00:16:35,375 --> 00:16:37,208 a może nawet wspólnikiem. 315 00:16:37,291 --> 00:16:39,375 - Dostaniesz podwyżkę? - Oczywiście. 316 00:16:39,458 --> 00:16:43,000 Co najmniej podwójną. Tyle, ile zarabia ta obecna marionetka. 317 00:16:43,083 --> 00:16:44,333 Gratulacje. 318 00:16:46,083 --> 00:16:49,708 Musimy kupić nowego SUV-a i posłać dzieci do innej szkoły, 319 00:16:49,791 --> 00:16:51,875 gdzie poznają zamożniejsze dzieci, 320 00:16:51,958 --> 00:16:54,916 nauczą się angielskiego i francuskiego. I wiesz co? 321 00:16:55,000 --> 00:16:57,958 Powinniśmy kupić domek nad morzem na weekendy. Tak? 322 00:16:58,041 --> 00:16:58,875 - Tak! - Tak! 323 00:16:58,958 --> 00:17:01,916 Jak już będziesz szefem, kupisz mi motor? 324 00:17:02,000 --> 00:17:04,583 - Ja chcę takiego kucyka jak Paty. - Chwila. 325 00:17:04,666 --> 00:17:06,875 Zanim wydacie wszystkie pieniądze, 326 00:17:06,958 --> 00:17:10,041 najpierw musimy spłacić dom, 327 00:17:10,125 --> 00:17:12,250 potem musimy spłacić samochody 328 00:17:12,333 --> 00:17:14,458 i, co najważniejsze, Marío Eleno, 329 00:17:15,333 --> 00:17:18,416 musimy spłacić kredyty i karty kredytowe. 330 00:17:18,500 --> 00:17:20,708 Nie mów o pieniądzach przy dzieciach. 331 00:17:20,791 --> 00:17:22,541 - Co? - Nie dołuj. 332 00:17:22,625 --> 00:17:24,791 Nie dołuję. Jestem realistą. 333 00:17:24,875 --> 00:17:27,875 Nie możemy wydawać pieniędzy, jakbyśmy byli bogaci. 334 00:17:27,958 --> 00:17:30,333 Przynajmniej dopóki nie dostanę awansu. 335 00:17:33,041 --> 00:17:34,375 Przepraszam. 336 00:17:35,875 --> 00:17:37,333 Lupita, podejdź tu. 337 00:17:37,958 --> 00:17:39,666 {\an8}Co to za papka? 338 00:17:40,166 --> 00:17:43,708 To, co kazała pani ugotować - „szuflet” z serem i szpinakiem. 339 00:17:43,791 --> 00:17:45,125 To glina, nie suflet. 340 00:17:45,208 --> 00:17:48,250 Miałaś pytać, jak nie będziesz czegoś wiedziała. 341 00:17:48,750 --> 00:17:52,500 Ale cały dzień była pani na zakupach, więc zrobiłam, co mogłam. 342 00:17:52,583 --> 00:17:55,791 Zabierz to i zrób nam kanapki z indykiem. 343 00:17:55,875 --> 00:17:58,250 W ramach nauczki sama to wszystko zjesz. 344 00:17:58,833 --> 00:18:00,916 - Dobrze? - Jak sobie pani życzy. 345 00:18:01,000 --> 00:18:04,000 Nie dość, że brudna, to nie zna swojego miejsca. 346 00:18:04,083 --> 00:18:05,625 Po co w ogóle próbujesz? 347 00:18:06,583 --> 00:18:09,916 Powiedzieć, że pana nie ma? To pewnie irytujący ojciec. 348 00:18:10,000 --> 00:18:12,083 Nie, odbiorę. 349 00:18:12,166 --> 00:18:13,875 Ma się za jedną z nas. 350 00:18:16,375 --> 00:18:18,000 - Halo? - Cześć, synu. 351 00:18:18,083 --> 00:18:20,125 Jak tam, tato? Miło cię słyszeć. 352 00:18:20,208 --> 00:18:21,583 Co u was? 353 00:18:21,666 --> 00:18:23,083 Co ja mogę powiedzieć? 354 00:18:24,000 --> 00:18:27,000 Dziadek Francisco, niech Bóg czuwa nad jego duszą, 355 00:18:27,708 --> 00:18:29,791 zmarł kilka dni temu. 356 00:18:30,416 --> 00:18:34,000 Nie mów mi, że dziadek Francisco zmarł. Ile miał lat? 357 00:18:34,083 --> 00:18:37,458 - Tak mi przykro. - Właśnie to sobie liczyliśmy. 358 00:18:37,541 --> 00:18:39,041 Na pewno ponad 120, 359 00:18:39,125 --> 00:18:42,083 ale nikt do końca nie wie. 360 00:18:43,541 --> 00:18:46,250 Uściskaj mamę i babcię Pascualę. 361 00:18:46,333 --> 00:18:49,166 - Mari też przesyła uściski. - Dobrze. 362 00:18:49,666 --> 00:18:53,625 Ale bardzo ważne jest, żebyś przyjechał do Prosperidad. 363 00:18:54,500 --> 00:18:57,333 Z tym będzie mały problem. 364 00:18:57,416 --> 00:18:59,125 Mam mnóstwo roboty. 365 00:18:59,208 --> 00:19:02,416 Ale my tu nie mamy za bardzo wyboru. 366 00:19:02,500 --> 00:19:05,625 Słuchaj, chodzi o to, 367 00:19:05,708 --> 00:19:09,500 że ostatnie życzenie dziadka było takie, żebyś był na pogrzebie. 368 00:19:10,333 --> 00:19:13,500 Zakazał też swojemu prawnikowi otwierania testamentu, 369 00:19:13,583 --> 00:19:15,291 dopóki nie przyjedziesz. 370 00:19:15,375 --> 00:19:17,250 Jeśli cię nie będzie, 371 00:19:17,333 --> 00:19:19,625 mogą nas eksmitować. 372 00:19:19,708 --> 00:19:22,958 Kurde, nie mów tak. 373 00:19:23,916 --> 00:19:25,125 To kiepski moment. 374 00:19:25,208 --> 00:19:28,166 Może spróbuję was odwiedzić w grudniu? Co ty na to? 375 00:19:28,250 --> 00:19:30,250 Nie, nie rób nam tego. 376 00:19:30,333 --> 00:19:33,666 Dziadek nie żyje od trzech dni, zaczyna cuchnąć. 377 00:19:33,750 --> 00:19:35,875 To kwestia życia i śmierci. 378 00:19:35,958 --> 00:19:39,041 Co mam ci powiedzieć? Nie mogę. Koniec kropka. 379 00:19:39,541 --> 00:19:42,458 Jak nie możesz, to nie możesz! Co na to poradzimy? 380 00:19:42,541 --> 00:19:44,166 Nie zmuszę cię. 381 00:19:44,250 --> 00:19:46,666 Dobrze. Pozdrów wszystkich ode mnie. 382 00:19:46,750 --> 00:19:48,125 Ty też, Pancho. 383 00:19:48,208 --> 00:19:52,166 Powiem tylko, że wcale mnie to nie dziwi. 384 00:19:52,250 --> 00:19:53,916 Zawsze byłeś złym synem. 385 00:19:54,000 --> 00:19:55,333 Niewdzięcznym egoistą, 386 00:19:55,416 --> 00:19:57,291 prawdziwym gnojem! 387 00:20:03,166 --> 00:20:04,708 Chodźmy. Idziemy, Filemón. 388 00:20:11,291 --> 00:20:12,291 Rzucił słuchawką. 389 00:20:14,000 --> 00:20:15,041 Skarbie. 390 00:20:15,708 --> 00:20:19,125 Nigdy nie byłeś z rodziną blisko. Aż tak się zdenerwowałeś? 391 00:20:19,208 --> 00:20:22,916 Kochanie, rodzina to jedno, ale mój dziadek to co innego. 392 00:20:24,291 --> 00:20:26,041 Zawsze byłem jego ulubieńcem. 393 00:20:26,125 --> 00:20:30,000 Pomógł mi się wyprowadzić z wioski i zapłacił za moją edukację. 394 00:20:30,083 --> 00:20:33,375 Naprawdę? To może jednak powinieneś odwiedzić rodzinę. 395 00:20:33,458 --> 00:20:36,291 - Zobaczyć, co ci zostawił. - A co mógł zostawić? 396 00:20:36,375 --> 00:20:39,375 Działkę na odludziu? Dom w ruinie? 397 00:20:39,458 --> 00:20:41,750 Dwa osły i krowę? Nic tam nie ma. 398 00:20:41,833 --> 00:20:44,500 Może zostawił ci dom. Na pewno jest coś wart. 399 00:20:45,583 --> 00:20:46,958 No tak, tak. 400 00:20:47,458 --> 00:20:51,666 Ale moi rodzice i rodzeństwo zawsze tam mieszkali. 401 00:20:51,750 --> 00:20:54,583 Więc jeśli go dostanę, nie mogę ich wyrzucić. 402 00:20:54,666 --> 00:20:57,958 Chciałbym odwiedzić twoją wioskę i poznać dziadków. 403 00:20:58,041 --> 00:21:01,750 Chcę przywieźć tu osła i krówkę, żeby z nami zamieszkały! 404 00:21:01,833 --> 00:21:04,000 Czyż nie są uroczy? 405 00:21:04,083 --> 00:21:04,916 Tak. 406 00:21:05,000 --> 00:21:08,791 Obiecuję, że kiedyś zabiorę was do Prosperidad na wakacje, 407 00:21:08,875 --> 00:21:12,291 żebyście poznali rodzinę i zobaczyli, gdzie dorastałem. 408 00:21:12,375 --> 00:21:14,750 Przekonacie się, jak tam jest pięknie. 409 00:21:15,333 --> 00:21:16,291 I wiecie co? 410 00:21:16,875 --> 00:21:19,875 Kładźmy się już, bo musimy rano wstać. Chodźcie. 411 00:21:19,958 --> 00:21:22,875 Kanapki, o które pani prosiła. Nie chcą państwo? 412 00:21:22,958 --> 00:21:26,166 - Dzięki, odpocznij sobie. - Sama je zjedz albo wyrzuć. 413 00:21:26,250 --> 00:21:30,166 Ale zjedz cały suflet, żebyś miała nauczkę. Dobranoc. 414 00:21:32,708 --> 00:21:33,875 A wypchaj się. 415 00:21:33,958 --> 00:21:38,458 Czy wyznaje pan lub praktykuje wiarę katolicką? 416 00:21:39,291 --> 00:21:40,958 Jestem chrześcijaninem... 417 00:21:41,041 --> 00:21:44,375 - Wyłącz go, proszę. - Dlaczego, skarbie? 418 00:21:44,458 --> 00:21:47,000 Dość mam oglądania go na każdym kroku. 419 00:21:47,083 --> 00:21:49,000 Ten okropny akcent z tropików, 420 00:21:49,083 --> 00:21:52,166 niekończące się przemowy o szlachetnych masach, 421 00:21:52,250 --> 00:21:54,208 o tym, że biedni są najważniejsi. 422 00:21:54,291 --> 00:21:56,583 „Zabierzmy bogatym i dajmy biednym”. 423 00:21:56,666 --> 00:21:58,208 ...dzieła Jezusa Chrystusa. 424 00:21:58,291 --> 00:22:00,541 Jest wojownikiem. 425 00:22:01,166 --> 00:22:02,541 Najważniejszym... 426 00:22:02,625 --> 00:22:05,125 Teraz porównuje się do Jezusa! 427 00:22:05,208 --> 00:22:08,541 Przy takiej sytuacji w kraju może ma trochę racji. 428 00:22:08,625 --> 00:22:11,958 Nawet tak nie żartuj. Moi znajomi z klubu mówią, 429 00:22:12,041 --> 00:22:16,291 że to populistyczny demagog, który zniszczy nasz kraj 430 00:22:16,375 --> 00:22:19,500 i zamieni go w Kubę lub Wenezuelę. 431 00:22:19,583 --> 00:22:21,166 „Jak Kuba czy Wenezuela”. 432 00:22:21,250 --> 00:22:22,875 Wiesz, co powinnaś zrobić? 433 00:22:22,958 --> 00:22:26,458 Porozmawiać o prezydencie z panem Jaimem. 434 00:22:26,541 --> 00:22:30,208 Gdybyś usłyszała, co mówi, zostałby twoim idolem. 435 00:22:30,291 --> 00:22:32,125 Na pewno ma rację. 436 00:22:33,166 --> 00:22:35,916 Do jutra, Milordzie Populisto. 437 00:22:36,000 --> 00:22:38,250 Do jutra, Milady Burżujko. 438 00:22:39,875 --> 00:22:40,750 Wow. 439 00:22:49,125 --> 00:22:50,000 Fran. 440 00:22:51,000 --> 00:22:54,666 Czy jesteś absolutnie pewien, że nie warto dowiedzieć się, 441 00:22:55,208 --> 00:22:56,875 co zostawił ci dziadek? 442 00:22:56,958 --> 00:22:59,583 Może miał coś cennego, o czym nie wiesz. 443 00:23:00,083 --> 00:23:03,625 Nie, kochanie, jestem absolutnie pewien, że nie warto. 444 00:23:04,416 --> 00:23:05,791 Do jutra, śpij dobrze. 445 00:23:07,250 --> 00:23:08,125 Pa. 446 00:23:23,583 --> 00:23:24,583 Pancho! 447 00:23:26,166 --> 00:23:27,250 Pancho, chodź tu! 448 00:23:29,291 --> 00:23:31,041 Patrz, co znalazłem. 449 00:23:31,750 --> 00:23:33,041 Jeszcze jedna? 450 00:23:33,625 --> 00:23:35,083 Ta jest ogromna! 451 00:23:35,583 --> 00:23:36,958 Ile to będzie razem? 452 00:23:37,041 --> 00:23:39,291 Mnóstwo, wnusiu. Mnóstwo. 453 00:23:39,791 --> 00:23:42,458 Nie zapominaj, że to tajemnica, 454 00:23:43,041 --> 00:23:45,041 coś, co ma zostać między nami. 455 00:23:45,625 --> 00:23:47,416 Kiedy już mnie nie będzie, 456 00:23:48,041 --> 00:23:50,416 to wszystko będzie twoje. 457 00:23:51,875 --> 00:23:53,083 Oczywiście, dziadku. 458 00:23:53,166 --> 00:23:54,000 Spokojnie. 459 00:23:54,541 --> 00:23:56,250 I nie zapominaj, 460 00:23:56,333 --> 00:23:59,250 że świat pełen jest sępów, 461 00:23:59,333 --> 00:24:02,083 które tylko czekają, żeby nas okraść! 462 00:24:04,958 --> 00:24:06,666 Nikomu nie powiedziałeś? 463 00:24:07,875 --> 00:24:09,666 O moim skarbie. 464 00:24:09,750 --> 00:24:12,416 Ani o moim sejfie. Prawda, Pancho? 465 00:24:12,500 --> 00:24:14,041 Nikomu nie powiedziałem. 466 00:24:14,750 --> 00:24:15,875 Przysięgam na Boga. 467 00:24:16,666 --> 00:24:20,083 Nie wierzę ci, kłamliwy bachorze. 468 00:24:20,166 --> 00:24:23,500 Na pewno powiedziałeś rodzicom i rodzeństwu. 469 00:24:25,375 --> 00:24:28,541 Muszę mieć pewność, że zamkniesz gębę na kłódkę 470 00:24:29,375 --> 00:24:30,416 na zawsze! 471 00:24:31,958 --> 00:24:32,791 Fran! 472 00:24:33,541 --> 00:24:35,333 Miałeś kolejny koszmar. 473 00:24:35,833 --> 00:24:40,500 Musimy jechać do Prosperidad. 474 00:24:42,083 --> 00:24:46,000 Chciałbym poprosić o... trzy tygodnie wolnego. 475 00:24:47,291 --> 00:24:49,791 Trzy tygodnie urlopu? 476 00:24:50,416 --> 00:24:52,625 Nawet ja tyle nie biorę! 477 00:24:52,708 --> 00:24:54,208 Ale to nie jest urlop. 478 00:24:54,291 --> 00:24:57,125 To bardzo poważna sprawa rodzinna. 479 00:24:57,208 --> 00:25:00,375 Pilnie potrzebują, żebym załatwił pewne formalności. 480 00:25:00,458 --> 00:25:02,708 Pancho, bardzo się na tobie zawiodłem. 481 00:25:02,791 --> 00:25:05,583 Ja ci zaufałem i tak mi się odpłacasz? 482 00:25:06,125 --> 00:25:07,791 Tylko dlatego, że cię lubię, 483 00:25:08,416 --> 00:25:11,500 dam ci pięć dni, ani jednego więcej. 484 00:25:11,583 --> 00:25:13,083 Bardzo panu dziękuję. 485 00:25:13,166 --> 00:25:15,666 Zapewniam, że domknę wszystkie sprawy. 486 00:25:15,750 --> 00:25:19,708 Wrócę do czwartku, żeby przyjąć nowe maszyny. 487 00:25:19,791 --> 00:25:21,958 Nie spuszczaj z oka celu. 488 00:25:22,041 --> 00:25:23,166 Dziękuję. 489 00:25:48,708 --> 00:25:51,291 Czy już niedaleko? 490 00:25:51,375 --> 00:25:56,208 Księżniczko, pół godziny temu mówiłem ci, że zostały nam trzy godziny drogi. 491 00:25:56,291 --> 00:25:57,291 Zdrzemnij się. 492 00:25:57,375 --> 00:25:59,958 Ta twoja wioska jest strasznie daleko. 493 00:26:00,041 --> 00:26:02,333 Powinniśmy polecieć do Durango 494 00:26:02,416 --> 00:26:04,708 i wynająć tam samochód. 495 00:26:04,791 --> 00:26:06,958 Skarbie, sto razy ci mówiłem, 496 00:26:07,041 --> 00:26:10,250 że musielibyśmy wtedy jechać przez góry, 497 00:26:10,333 --> 00:26:11,916 co trwałoby osiem godzin. 498 00:26:12,000 --> 00:26:14,041 Czyżby? A teraz ile minęło? 499 00:26:14,875 --> 00:26:17,500 Jesteśmy coraz bliżej. Prawda, rodzinko? 500 00:26:17,583 --> 00:26:18,958 Tak! 501 00:26:19,041 --> 00:26:20,125 Dobrze. 502 00:26:22,333 --> 00:26:24,916 Mamo, powiedz nam prawdę. 503 00:26:25,000 --> 00:26:27,250 Dlaczego nie poznałaś rodziny taty? 504 00:26:27,333 --> 00:26:29,750 Nie pytaj mnie, tylko jego. 505 00:26:29,833 --> 00:26:32,083 Dlaczego, tato? Wstydziłeś się ich? 506 00:26:33,541 --> 00:26:36,333 Mówiąc szczerze, sam nie wiem. 507 00:26:36,416 --> 00:26:38,666 Najpierw skończyłem studia, 508 00:26:38,750 --> 00:26:40,791 potem dostałem pracę w fabryce, 509 00:26:40,875 --> 00:26:43,083 poznałem waszą mamę i się pobraliśmy, 510 00:26:43,166 --> 00:26:45,875 potem urodziliście się wy i tak się złożyło, 511 00:26:45,958 --> 00:26:47,583 że odkładaliśmy wyjazd. 512 00:26:48,083 --> 00:26:51,166 Słyszałam, jak mama mówiła cioci Jackie, 513 00:26:51,250 --> 00:26:55,208 że nie jeździłeś tam, bo dziadkowie są obleśni 514 00:26:55,291 --> 00:26:57,458 i zawsze chcą pieniędzy. 515 00:26:57,541 --> 00:26:58,500 Catalina. 516 00:26:59,208 --> 00:27:01,791 - Niefajnie. - Jak długo tam nie byłeś? 517 00:27:03,125 --> 00:27:05,333 Jeśli dobrze pamiętam, minęło 20 lat, 518 00:27:05,416 --> 00:27:07,250 odkąd odwiedziłem Prosperidad. 519 00:27:07,333 --> 00:27:09,708 Dwadzieścia lat nie widziałeś rodziców? 520 00:27:09,791 --> 00:27:11,791 To prawie dwa razy tyle, co mam. 521 00:27:11,875 --> 00:27:13,583 - Od cholery. - Toni! 522 00:27:13,666 --> 00:27:16,125 Ile razy mówiłam, żebyś nie przeklinał? 523 00:27:16,208 --> 00:27:18,916 I nie waż się tak mówić przy dziadkach. 524 00:27:19,000 --> 00:27:23,000 Patrzcie tylko, dotarliśmy do zjazdu. 525 00:27:23,083 --> 00:27:24,208 - Tak. - Wspaniale. 526 00:27:24,291 --> 00:27:26,166 Czyli już niedaleko. 527 00:27:26,250 --> 00:27:29,416 Nie, skarbie, jeszcze dwie i pół godziny polną drogą. 528 00:27:29,500 --> 00:27:30,750 Zdrzemnij się. 529 00:27:30,833 --> 00:27:32,208 Zjedz coś. 530 00:27:32,291 --> 00:27:34,583 Lupita, daj Cati poduszkę, 531 00:27:34,666 --> 00:27:37,083 żeby się przespała. I coś do jedzenia. 532 00:27:37,750 --> 00:27:40,125 Tylko nie nakrusz wszędzie. 533 00:27:40,208 --> 00:27:41,500 Dobrze, mamo. 534 00:27:46,958 --> 00:27:51,291 - Zobacz, jak tu pięknie. - Dwie godziny czegoś takiego? 535 00:27:54,083 --> 00:27:55,458 Zamykamy okna? 536 00:27:55,541 --> 00:27:56,416 Tak. 537 00:28:00,958 --> 00:28:04,083 - Włącz klimatyzację. - Nie, pył do niej wejdzie. 538 00:28:05,250 --> 00:28:06,250 Lupita, 539 00:28:06,333 --> 00:28:07,916 przypomina ci to dom? 540 00:28:08,000 --> 00:28:10,125 Oj nie. Proszę wybaczyć, 541 00:28:10,208 --> 00:28:13,000 ale w San Pedro de los Saguaros jest ładniej. 542 00:28:14,291 --> 00:28:15,541 Ale gorąco. 543 00:28:16,458 --> 00:28:18,625 Zaraz tu padnę. 544 00:28:18,708 --> 00:28:20,875 A niech to. 545 00:28:21,833 --> 00:28:24,541 Musimy przenieść tę jukę. Pomożesz mi, Lupita? 546 00:28:24,625 --> 00:28:25,500 Tak. 547 00:28:25,583 --> 00:28:26,500 Chodź. 548 00:28:26,583 --> 00:28:27,958 {\an8}- Pomogę. - O Boże. 549 00:28:30,250 --> 00:28:32,958 {\an8}Dzieciaki, wy też wysiądźcie. 550 00:28:33,041 --> 00:28:34,666 {\an8}- OK. - Rozciągnijcie kości. 551 00:28:34,750 --> 00:28:37,458 {\an8}- Złap z tej strony. Przeniesiemy ją. - Dobrze. 552 00:28:37,541 --> 00:28:38,666 {\an8}- Mamo! - Do dzieła. 553 00:28:39,791 --> 00:28:41,666 {\an8}- Ale ciężka. - Chwilkę. 554 00:28:41,750 --> 00:28:42,666 {\an8}- OK? - Tak. 555 00:28:42,750 --> 00:28:44,583 {\an8}- Fran. - Jeszcze raz. 556 00:28:44,666 --> 00:28:46,666 Co? Co jest, kochanie? 557 00:28:47,250 --> 00:28:49,041 Nie! Mamo! 558 00:28:49,583 --> 00:28:50,958 Dzieńdoberek, kolego. 559 00:28:51,041 --> 00:28:52,583 Ciężka ta juka? 560 00:28:52,666 --> 00:28:54,958 Tak, ale damy radę. 561 00:28:55,041 --> 00:28:57,166 - Dziękuję. - To macie szczęście. 562 00:28:57,250 --> 00:28:59,500 Nikogo tu nie ma, 563 00:28:59,583 --> 00:29:02,041 a drogi są bardzo niebezpieczne, co nie? 564 00:29:02,125 --> 00:29:03,916 - Spokój. - Spokojnie. 565 00:29:04,000 --> 00:29:06,500 Panowie, proszę. Bez nerwów. 566 00:29:06,583 --> 00:29:09,791 To mój zegarek i mój portfel... 567 00:29:11,333 --> 00:29:14,125 Możecie też wziąć sobie z samochodu, co chcecie. 568 00:29:14,750 --> 00:29:17,291 Spokrewniony z Reyesami z Prosperidad? 569 00:29:17,375 --> 00:29:18,666 Tak, to moja rodzina. 570 00:29:19,291 --> 00:29:21,000 Jebany Pancho Reyes. 571 00:29:22,083 --> 00:29:23,458 Nie poznajesz mnie? 572 00:29:26,041 --> 00:29:28,875 Filiberto R. Arriaga. 573 00:29:28,958 --> 00:29:32,000 Chodziliśmy razem do podstawówki. 574 00:29:32,083 --> 00:29:32,958 Beto? 575 00:29:33,041 --> 00:29:35,041 Nie nazywaliśmy cię Mapache? 576 00:29:36,166 --> 00:29:38,916 Przepraszam za to. 577 00:29:39,000 --> 00:29:41,000 Z czegoś trzeba żyć. 578 00:29:41,083 --> 00:29:42,166 Tak, rozumiem. 579 00:29:42,708 --> 00:29:46,291 - Przyjechałeś z powodu dziadka. - Tak, to wielka tragedia. 580 00:29:46,375 --> 00:29:49,250 Moje najszczersze kondolencje. 581 00:29:49,333 --> 00:29:52,208 Niech spoczywa w chwale Pana. 582 00:29:52,291 --> 00:29:54,083 Dziękuję ci, Beto. 583 00:29:56,666 --> 00:29:57,500 Tak. 584 00:29:57,583 --> 00:29:58,750 Przykro mi, bracie. 585 00:30:01,250 --> 00:30:03,416 - Dzięki. - Zatrzymasz się w wiosce? 586 00:30:03,500 --> 00:30:06,458 Spotkajmy się na drinka i pogadajmy. 587 00:30:06,541 --> 00:30:08,250 Pewnie, bardzo chętnie. 588 00:30:08,333 --> 00:30:10,583 - Masz piękną rodzinę. - Dzięki. 589 00:30:10,666 --> 00:30:12,333 - Moje gratulacje. - Dzięki. 590 00:30:12,416 --> 00:30:14,458 - Przeniesiemy kłodę. - Dzięki. 591 00:30:14,541 --> 00:30:17,125 Przepraszam, że panią przestraszyliśmy. 592 00:30:17,208 --> 00:30:20,125 Pa, dzieciaki! Witamy w Prosperidad! 593 00:30:20,208 --> 00:30:21,833 - Dzięki. - Wio! 594 00:30:21,916 --> 00:30:23,083 Ruchy! 595 00:30:23,166 --> 00:30:24,083 Dawaj! 596 00:30:25,458 --> 00:30:26,416 Ruchy! 597 00:30:30,708 --> 00:30:31,625 Dalej! 598 00:30:52,291 --> 00:30:55,583 Patrzcie, dzieci. Dojechaliśmy do Prosperidad. 599 00:30:55,666 --> 00:30:57,958 - Hurra! - Tak! 600 00:30:58,041 --> 00:31:01,000 - Może zrobimy zdjęcie? - Tak! 601 00:31:02,791 --> 00:31:04,875 No... nie wierzę. 602 00:31:04,958 --> 00:31:06,375 Nie mam zasięgu. 603 00:31:06,458 --> 00:31:09,541 Mój telefon też nie ma, a jest nowszy niż pani. 604 00:31:09,625 --> 00:31:11,375 Mój też nie. Ale wiecie co? 605 00:31:11,458 --> 00:31:14,583 To na pewno będzie niezapomniane przeżycie. 606 00:31:14,666 --> 00:31:18,083 - Zdjęcie na Instagram. - Tak. 607 00:31:18,166 --> 00:31:20,166 Pionowe, dobrze? 608 00:31:20,250 --> 00:31:22,833 - A Boomerang? - Pewnie. 609 00:31:22,916 --> 00:31:24,250 - Do stories. - Dobrze. 610 00:31:24,333 --> 00:31:26,875 Raz, dwa... i powiedzcie „whisky”. 611 00:31:26,958 --> 00:31:29,041 Whisky! 612 00:31:29,833 --> 00:31:31,833 PROSPERIDAD 613 00:31:41,250 --> 00:31:44,000 Nie tak to opisywałeś. Wioska duchów. 614 00:31:44,083 --> 00:31:47,375 To pewnie przez porę. Czas sjesty. 615 00:31:47,916 --> 00:31:49,500 Spójrz, kochanie. 616 00:31:49,583 --> 00:31:52,041 - To dom Mapachego. - Nie przypominaj mi. 617 00:31:52,125 --> 00:31:53,250 Dzień dobry! 618 00:31:53,875 --> 00:31:56,458 Ci, którzy nie śpią, nie są zbyt przyjaźni. 619 00:31:56,541 --> 00:31:57,416 Tato... 620 00:31:57,916 --> 00:31:59,375 czy to cała wioska? 621 00:31:59,458 --> 00:32:00,750 Jest taka malutka? 622 00:32:00,833 --> 00:32:02,000 I taka okropna? 623 00:32:02,083 --> 00:32:03,708 Wierzcie lub nie, 624 00:32:03,791 --> 00:32:07,125 ale była to kiedyś najbogatsza miejscowość Meksyku. 625 00:32:07,208 --> 00:32:09,166 Legenda głosi, że w górach 626 00:32:09,250 --> 00:32:11,958 było tyle złota, że leżało na ulicy. 627 00:32:12,041 --> 00:32:12,958 Tak, jasne. 628 00:32:13,041 --> 00:32:17,125 Na ulicy są tu tylko śmieci i psie kupy. 629 00:32:18,000 --> 00:32:19,291 Patrzcie na osiołka. 630 00:32:19,375 --> 00:32:20,875 Ludzka kupa? 631 00:32:21,416 --> 00:32:23,041 - Nie patrzcie. - Nie. 632 00:32:23,125 --> 00:32:24,625 Dzieci, proszę was. 633 00:32:25,458 --> 00:32:27,041 - Nie. - Ohyda. 634 00:32:28,083 --> 00:32:30,708 No patrzcie, coś pięknego. 635 00:32:31,708 --> 00:32:32,791 Patrzcie. 636 00:32:33,833 --> 00:32:34,666 Dzieciaki, 637 00:32:34,750 --> 00:32:37,541 to jedna z najpiękniejszych tradycji wioski. 638 00:32:37,625 --> 00:32:39,041 Kiedy ktoś umiera, 639 00:32:39,125 --> 00:32:43,583 rodzina nosi go po całej wiosce do melodii pięknej, starej pieśni 640 00:32:43,666 --> 00:32:44,750 „Las golondrinas”. 641 00:32:45,250 --> 00:32:49,000 Po rozmiarze trumny widać, że to dzieci, takie jak wy. 642 00:32:49,083 --> 00:32:49,916 Pancho! 643 00:32:51,291 --> 00:32:52,125 Shut up. 644 00:32:52,208 --> 00:32:53,583 - Co? - Zamknij się. 645 00:33:21,708 --> 00:33:25,208 Już są! 646 00:33:26,458 --> 00:33:28,166 Chodźmy powiedzieć dziadkowi! 647 00:33:28,750 --> 00:33:30,625 Dziadku! 648 00:33:31,416 --> 00:33:32,666 Babciu! 649 00:33:33,250 --> 00:33:35,458 Przyjechali bogaci krewni! 650 00:33:35,541 --> 00:33:36,791 KOPALNIA ESPERANZA 651 00:33:36,875 --> 00:33:39,500 Już są, tato! 652 00:33:41,208 --> 00:33:42,416 Już są! 653 00:33:43,250 --> 00:33:44,458 Dziadku! Babciu! 654 00:34:00,791 --> 00:34:02,458 Fran, co to ma być? 655 00:34:03,208 --> 00:34:05,083 Pancho Francisco Reyes! 656 00:34:05,666 --> 00:34:07,666 Jak miło cię widzieć, synu. 657 00:34:08,375 --> 00:34:09,375 Drogi ojcze! 658 00:34:10,250 --> 00:34:11,916 Tak się cieszę, że jesteś, 659 00:34:12,000 --> 00:34:15,625 bo za kilka lat może nas już nie być. 660 00:34:15,708 --> 00:34:17,000 Moja piękna mamusia. 661 00:34:17,083 --> 00:34:20,083 Chwała Panu! 662 00:34:21,000 --> 00:34:21,958 Pancho. 663 00:34:23,333 --> 00:34:25,541 - Synu. - Poznajcie moją rodzinę. 664 00:34:25,625 --> 00:34:27,875 To moja żona Mari, 665 00:34:27,958 --> 00:34:30,291 a te słodziaki to moje dzieci. 666 00:34:30,375 --> 00:34:32,375 - Dzień dobry. - Toni i Cati. 667 00:34:32,875 --> 00:34:35,750 Biała kobieta dla wzmocnienia rodowodu. 668 00:34:35,833 --> 00:34:37,625 Witamy serdecznie. 669 00:34:37,708 --> 00:34:39,208 Dziękuję. 670 00:34:40,500 --> 00:34:42,083 Miło panią poznać. 671 00:34:42,583 --> 00:34:43,875 Panią również. 672 00:34:46,125 --> 00:34:47,750 Zapraszamy. 673 00:34:47,833 --> 00:34:50,541 - Pozna pani resztę rodziny. - Pancho! 674 00:34:52,125 --> 00:34:54,250 To jest mój najstarszy syn. 675 00:34:54,333 --> 00:34:55,916 Rosendo, tak jak ja. 676 00:34:56,000 --> 00:34:59,333 Potężny chłop, ale wszyscy mówimy na niego Rosenduś. 677 00:35:00,375 --> 00:35:03,333 Co tam, Rosendusiu? 678 00:35:03,416 --> 00:35:06,375 Jedziesz gnojem. Brałeś prysznic, odkąd wyjechałem? 679 00:35:06,458 --> 00:35:09,208 Jebany Pancho wciąż dogaduje. 680 00:35:11,041 --> 00:35:12,166 Dalej ją ujeżdżasz? 681 00:35:13,791 --> 00:35:14,708 Świnia. 682 00:35:15,250 --> 00:35:17,041 Ta udawana świętoszka 683 00:35:17,125 --> 00:35:18,916 to moja córka Socorro. 684 00:35:19,000 --> 00:35:22,083 Opatrzność zesłała mi cud. 685 00:35:22,166 --> 00:35:25,166 Znów mogę cię zobaczyć, Pancho. 686 00:35:25,916 --> 00:35:29,416 Widzę, że jednak nie zostałaś zakonnicą. 687 00:35:31,250 --> 00:35:35,875 Ten bezużyteczny, kulawy, były nauczyciel do niczego, 688 00:35:35,958 --> 00:35:38,500 który ma się za poetę, to jej mąż Cruz. 689 00:35:39,125 --> 00:35:41,750 Poeta Prosperidad. 690 00:35:42,458 --> 00:35:45,583 - Czyste oczy. Spokojne i ogromne. - Wystarczy. 691 00:35:47,375 --> 00:35:48,833 To mój syn Hilario. 692 00:35:48,916 --> 00:35:50,541 Nasz rodzinny artysta. 693 00:35:50,625 --> 00:35:52,916 - Miło mi. - A ta dziewczynka... 694 00:35:53,000 --> 00:35:54,708 Jak ci tam było? 695 00:35:54,791 --> 00:35:56,791 Pánfila, proszę pana. 696 00:35:56,875 --> 00:35:58,083 Znowu pan zapomniał? 697 00:35:58,708 --> 00:36:01,916 Pánfila Lucía Margarita Pérez Hernández, a teraz Reyes. 698 00:36:02,000 --> 00:36:03,125 Do usług. 699 00:36:03,208 --> 00:36:04,875 Co tam, Hilario? 700 00:36:04,958 --> 00:36:06,875 - Co słychać? - Pancho. 701 00:36:06,958 --> 00:36:09,583 Młodszej już nie było? 702 00:36:10,625 --> 00:36:14,375 Plusy bycia najsłynniejszym artystą wioski. 703 00:36:16,083 --> 00:36:17,541 Jak tam, mała? 704 00:36:18,041 --> 00:36:21,250 Ten chłopak o wyglądzie gangstera to mój syn Rufino. 705 00:36:21,333 --> 00:36:23,208 Czarna owca rodziny. 706 00:36:24,208 --> 00:36:27,083 A ta cycata bezwstydnica 707 00:36:27,166 --> 00:36:29,291 to jego obecna dziewczyna Gloria. 708 00:36:31,291 --> 00:36:32,333 Cześć, kotku. 709 00:36:33,500 --> 00:36:34,916 Miło mi. 710 00:36:36,125 --> 00:36:38,166 Seksowniejsza niż myślałem. 711 00:36:39,166 --> 00:36:40,000 Dzięki. 712 00:36:40,083 --> 00:36:43,333 Rufino, spójrz na siebie. Wyglądasz jak narkoboss. 713 00:36:43,416 --> 00:36:45,125 Kurna, Pancho. 714 00:36:45,208 --> 00:36:46,666 Życie nie jest fair. 715 00:36:46,750 --> 00:36:49,083 Nie wszyscy mają tyle szczęścia, co ty. 716 00:36:49,166 --> 00:36:52,708 W tej cholernej wiosce robisz, co możesz, a nie, co chcesz. 717 00:36:52,791 --> 00:36:53,958 Uściskaj mnie! 718 00:36:55,958 --> 00:36:57,166 Dobrze cię widzieć. 719 00:36:57,250 --> 00:37:00,333 Chodź tu, szwagierku. 720 00:37:00,416 --> 00:37:01,583 No chodź. 721 00:37:01,666 --> 00:37:05,291 Jestem Gloria López, ale mów mi Culichi. 722 00:37:05,375 --> 00:37:06,208 Pancho. 723 00:37:06,291 --> 00:37:07,416 Witaj. 724 00:37:08,750 --> 00:37:10,000 Do usług. 725 00:37:10,083 --> 00:37:12,000 Ja też. 726 00:37:13,916 --> 00:37:16,875 A jak mam ci wyjaśnić ten bajzel? 727 00:37:17,583 --> 00:37:18,666 Ta pani 728 00:37:19,541 --> 00:37:21,541 była kiedyś moim synem Jacintem. 729 00:37:21,625 --> 00:37:24,166 Pewnego dnia, ku wstydowi i hańbie rodziny, 730 00:37:24,250 --> 00:37:27,166 uznała, że nie jest mężczyzną, i została Jacintą. 731 00:37:27,250 --> 00:37:28,458 Rozumiesz, prawda? 732 00:37:29,041 --> 00:37:30,666 Miło mi. 733 00:37:30,750 --> 00:37:32,625 Wybacz to bzdurne gadanie ojca. 734 00:37:32,708 --> 00:37:35,541 Rosendo to typowy meksykański macho. 735 00:37:36,083 --> 00:37:37,875 Oj, Pancho! 736 00:37:37,958 --> 00:37:41,500 Ale się z ciebie zrobił przystojniak. 737 00:37:42,708 --> 00:37:46,916 Pewnie jesteś zaskoczony, ale to nie jest zaraźliwe. 738 00:37:47,000 --> 00:37:50,083 Jacinto, spójrz na siebie. 739 00:37:50,166 --> 00:37:52,958 Zawsze byłeś dziwny, nawet jako dziecko. 740 00:37:53,041 --> 00:37:56,166 Jacinta. Nawet jeśli musisz się przyzwyczaić. 741 00:37:56,250 --> 00:37:58,791 Czekaj, poznaj mojego starego. 742 00:37:58,875 --> 00:38:00,291 - Lupe! - Co? 743 00:38:01,791 --> 00:38:02,666 Miło mi. 744 00:38:03,166 --> 00:38:05,416 Guadalupe Flores, do usług. 745 00:38:05,500 --> 00:38:06,916 - Miło mi. - Dobry. 746 00:38:07,000 --> 00:38:08,041 Miło mi. 747 00:38:08,958 --> 00:38:11,458 A to jest moja córka Bartola. 748 00:38:12,500 --> 00:38:14,750 Jedyna, która się udała. 749 00:38:14,833 --> 00:38:17,583 Choć szczerze mówiąc, zbyt bystra nie jest. 750 00:38:17,666 --> 00:38:20,958 Ma już szóstkę dzieciaków z sześcioma mężczyznami, 751 00:38:21,041 --> 00:38:22,958 w tym z czarnym i z Chińczykiem. 752 00:38:23,041 --> 00:38:24,750 A na domiar złego zaciążyła 753 00:38:24,833 --> 00:38:27,458 z Amerykańcem, który nie mówi po hiszpańsku. 754 00:38:27,541 --> 00:38:29,875 No za dużo przy tym gadać nie trzeba. 755 00:38:29,958 --> 00:38:33,750 No proszę. Jak wyjeżdżałem, byłaś malutka. 756 00:38:33,833 --> 00:38:36,375 Ale wyrosłaś! 757 00:38:36,458 --> 00:38:39,750 Powiedz mi, który z nich to twój mąż? 758 00:38:43,166 --> 00:38:45,208 - Oj, Pancho! - Co? 759 00:38:45,291 --> 00:38:48,125 Kiedy Billy dowiedział się, że jestem w ciąży, 760 00:38:48,208 --> 00:38:50,500 wyjechał bez słowa goodbye! 761 00:38:52,750 --> 00:38:54,750 - Oj, siostrzyczko. - No nic. 762 00:38:54,833 --> 00:38:58,666 To Brayan, Yaroslavi, Dudinka, Reagan 763 00:38:58,750 --> 00:39:02,125 i inni, których nie znam, ale to wszystko moje wnuki. 764 00:39:02,208 --> 00:39:04,041 No dobrze, słuchajcie. 765 00:39:04,125 --> 00:39:06,666 To Mari, moja ukochana żona, 766 00:39:07,250 --> 00:39:10,916 a to moje dzieci: Toni i Cati. 767 00:39:11,000 --> 00:39:11,958 - OK? - Cześć. 768 00:39:12,041 --> 00:39:14,250 A to jest Lupita. 769 00:39:14,333 --> 00:39:17,041 Pomaga nam w domu i zgodziła się tu przyjechać. 770 00:39:17,625 --> 00:39:19,166 To twoja służąca? 771 00:39:19,250 --> 00:39:22,833 Już się ich tak nie nazywa. To pomoc domowa. 772 00:39:22,916 --> 00:39:24,500 Bzykasz ją, co nie? 773 00:39:24,583 --> 00:39:27,625 Przestań. Nie mów takich rzeczy. 774 00:39:27,708 --> 00:39:31,125 A ze mną się nie przywitasz, Panchusiu? 775 00:39:31,750 --> 00:39:36,083 Zapomniałeś o jebanej babci? Niewdzięczny drań. 776 00:39:36,166 --> 00:39:38,166 Babcia Pascuala! 777 00:39:38,666 --> 00:39:40,666 Co za niespodzianka! 778 00:39:40,750 --> 00:39:44,208 Oczywiście, że jesteś zaskoczony, gnojku. 779 00:39:44,750 --> 00:39:48,458 Myślałeś pewnie, że już po mnie. 780 00:39:48,541 --> 00:39:51,875 Nie śmiałbym, babciu! 781 00:39:52,375 --> 00:39:53,708 Przedstawiam rodzinę. 782 00:39:53,791 --> 00:39:57,041 To moja żona i dzieci. 783 00:39:57,666 --> 00:40:00,583 - Dzień dobry. - Piękna rodzinka. 784 00:40:01,458 --> 00:40:05,750 Taki z ciebie szczęściarz, że masz nawet białe dzieci. 785 00:40:06,625 --> 00:40:08,208 Ale i tak drań, 786 00:40:08,291 --> 00:40:11,166 bo na tyle lat nas porzuciłeś. 787 00:40:12,791 --> 00:40:14,666 Podejdź no. 788 00:40:15,750 --> 00:40:18,791 Coś mi się zdaje, że nie są twoje. 789 00:40:20,083 --> 00:40:23,083 Pancho, chodź, pokażemy wam pokój. 790 00:40:23,750 --> 00:40:25,208 Musicie być zmęczeni. 791 00:40:25,291 --> 00:40:28,958 Do zobaczenia. Cieszę się, że się babcia nie zmieniła. 792 00:40:29,041 --> 00:40:30,916 Dobra, jebany burżuju. 793 00:40:31,000 --> 00:40:32,291 Chodźmy. 794 00:40:32,375 --> 00:40:34,416 Ale chyba razem ze starą 795 00:40:34,500 --> 00:40:38,583 nie śmieliście tu przyjechać z pustymi rękoma? 796 00:40:38,666 --> 00:40:41,833 Mam nadzieję, że macie dla mnie chociaż ładny prezent. 797 00:40:44,041 --> 00:40:45,208 Tak. 798 00:40:45,291 --> 00:40:47,791 Drobiazg od nas wszystkich. 799 00:40:48,541 --> 00:40:49,625 Fendi. 800 00:40:49,708 --> 00:40:51,875 No dobrze. 801 00:40:51,958 --> 00:40:55,416 To rozumiem. 802 00:40:58,791 --> 00:41:02,500 - Świetnie wyglądasz, mamo. - Prawda? 803 00:41:02,583 --> 00:41:03,666 Chodźmy. 804 00:41:03,750 --> 00:41:05,833 Najpierw do dziadka, 805 00:41:05,916 --> 00:41:08,166 żeby wiedział, że jesteś. Chodź. 806 00:41:08,250 --> 00:41:10,583 Trzymamy go w tym pokoju. 807 00:41:12,791 --> 00:41:14,166 Wejdźcie. 808 00:41:25,166 --> 00:41:28,125 Mama i siostry świetnie się spisały, prawda? 809 00:41:29,625 --> 00:41:31,875 Zaczyna trochę śmierdzieć, 810 00:41:31,958 --> 00:41:34,083 ale musieliśmy uszanować jego wolę 811 00:41:34,166 --> 00:41:36,333 i poczekać na ciebie z pogrzebem. 812 00:41:37,041 --> 00:41:39,625 Skoro już tu jesteś z rodziną, 813 00:41:39,708 --> 00:41:42,583 staruszek w końcu spocznie w spokoju. 814 00:41:44,750 --> 00:41:48,416 Będziecie mieli okazję zostać z nim sami i odmówić różaniec. 815 00:41:48,500 --> 00:41:50,125 Ucałuj go, synu! 816 00:41:58,958 --> 00:42:01,166 Nie dotykajcie. 817 00:42:03,125 --> 00:42:05,083 Wysiądźcie, proszę. 818 00:42:06,916 --> 00:42:08,125 Nie bierzcie tego. 819 00:42:08,208 --> 00:42:11,125 Zaprowadzę was do pokoju. 820 00:42:11,750 --> 00:42:12,625 Chodź, synu. 821 00:42:13,500 --> 00:42:15,625 Popsujecie. 822 00:42:15,708 --> 00:42:18,416 Proszę wysiąść. 823 00:42:22,458 --> 00:42:23,375 Zapraszam. 824 00:42:29,833 --> 00:42:34,333 Sio! Wynocha! 825 00:42:35,125 --> 00:42:37,166 Będziecie spać w pokoju dziadka. 826 00:42:37,250 --> 00:42:38,875 Najlepszy w domu. 827 00:42:39,500 --> 00:42:42,000 Jak widzicie, nie jest to luksusowy hotel, 828 00:42:42,083 --> 00:42:44,041 ale postaraliśmy się. 829 00:42:44,125 --> 00:42:46,041 Pościel świeżo wyprana. 830 00:42:46,125 --> 00:42:48,875 Tu macie mydło, parę ręczników 831 00:42:48,958 --> 00:42:51,458 i czystą wodę, żeby się odświeżyć. 832 00:42:52,000 --> 00:42:53,125 Podoba wam się? 833 00:42:53,208 --> 00:42:56,000 Na kilka nocy może być. Prawda, kochanie? 834 00:42:59,458 --> 00:43:02,833 Proszę się o nas nie martwić. Skoro już tu jesteście, 835 00:43:02,916 --> 00:43:05,541 {\an8}mamy dla was po drobiazgu. Oby się spodobały. 836 00:43:06,041 --> 00:43:06,958 {\an8}Co to jest? 837 00:43:07,041 --> 00:43:08,041 {\an8}Krawat. 838 00:43:08,125 --> 00:43:09,208 {\an8}Hermès. 839 00:43:09,291 --> 00:43:10,875 {\an8}Krawat? 840 00:43:10,958 --> 00:43:12,583 Tego mi było trzeba. 841 00:43:13,958 --> 00:43:15,125 Chanel N°5. 842 00:43:15,208 --> 00:43:16,166 Klasyka. 843 00:43:17,041 --> 00:43:19,000 W razie czego Mari może wymienić. 844 00:43:19,083 --> 00:43:22,708 Nie, Pancho, nie mogę. Trzeba było samemu kupić. 845 00:43:22,791 --> 00:43:25,708 - Damy wam się rozgościć. Chodźmy. - Chodźmy. 846 00:43:25,791 --> 00:43:26,875 Dzięki, tato. 847 00:43:27,750 --> 00:43:28,666 Co to ma być? 848 00:43:28,750 --> 00:43:30,166 - Odpocznijcie. - Dzięki. 849 00:43:30,250 --> 00:43:32,083 Noga pradziadka. 850 00:43:32,166 --> 00:43:33,208 Co? 851 00:43:34,000 --> 00:43:35,041 Pancho. 852 00:43:35,791 --> 00:43:38,791 - Widziałeś... - Byłbym zapomniał. 853 00:43:38,875 --> 00:43:43,208 Urządzamy dziś małe przyjęcie powitalne, żeby uczcić wasz powrót do domu. 854 00:43:44,083 --> 00:43:45,708 Nie zawiedźcie nas. 855 00:43:45,791 --> 00:43:47,791 Przyjdziemy. Dziękuję. 856 00:43:47,875 --> 00:43:49,708 - Chodź no. - No dobrze. 857 00:43:55,458 --> 00:43:57,583 Chyba nie sądzisz, że tu zostaniemy? 858 00:43:57,666 --> 00:44:01,333 Nie dość, że jest tu brudno, to pokój twojego zmarłego dziadka! 859 00:44:01,958 --> 00:44:03,125 To jego noga. 860 00:44:03,208 --> 00:44:04,458 Jakiś koszmar! 861 00:44:04,541 --> 00:44:05,791 A co mamy zrobić? 862 00:44:05,875 --> 00:44:08,291 Zarezerwować pokój w tutejszym Hiltonie? 863 00:44:09,583 --> 00:44:12,083 Nie słyszałaś, że wyprawiają nam przyjęcie? 864 00:44:12,166 --> 00:44:14,916 Nie mogę tak urazić rodziny. 865 00:44:15,000 --> 00:44:16,583 Tak, ale to jakaś nora! 866 00:44:16,666 --> 00:44:18,875 Śmierdzi... biedakami! 867 00:44:18,958 --> 00:44:20,041 Marío Eleno, 868 00:44:20,875 --> 00:44:24,500 wiesz, że pochodzę z biednej rodziny. Nie przeszkadzało ci to. 869 00:44:25,208 --> 00:44:27,125 I pamiętaj, że wiem, 870 00:44:27,208 --> 00:44:31,583 jak na życie zarobili twoi rodzice - oportuniści z białej biedoty. 871 00:44:31,666 --> 00:44:33,333 Nie zgrywaj tu arystokratki. 872 00:44:49,500 --> 00:44:52,791 No już, kochanie. Nie wygłupiaj się, przestań płakać. 873 00:44:54,041 --> 00:44:57,541 Wszystko będzie dobrze. To tylko kilka dni, obiecuję. 874 00:44:58,291 --> 00:44:59,416 Pancho... 875 00:45:00,583 --> 00:45:03,375 przepraszam za to, co mówiłam o twojej rodzinie, 876 00:45:03,458 --> 00:45:06,375 ale to jest gorsze niż moje najgorsze koszmary. 877 00:45:08,416 --> 00:45:11,250 Tato, muszę ci coś powiedzieć, ale nie złość się. 878 00:45:11,333 --> 00:45:13,375 - Co jest? - Muszę do łazienki. 879 00:45:13,458 --> 00:45:15,291 - Ja też. - Jedynka czy dwójka? 880 00:45:15,375 --> 00:45:18,166 - Kupa, może nawet rozwolnienie. - Ja też. 881 00:45:18,250 --> 00:45:22,208 - Szybko, chodźcie, zanim będzie za późno. - Ja też. 882 00:45:24,916 --> 00:45:25,791 No dobrze. 883 00:45:26,583 --> 00:45:29,083 Idźcie tam, wybierzcie sobie drzewo, 884 00:45:29,166 --> 00:45:32,125 ściągnijcie spodnie i uważajcie na robaki, OK? 885 00:45:32,208 --> 00:45:33,625 Przyniosę papier. Ruchy. 886 00:45:33,708 --> 00:45:35,666 - Tutaj? - Tak, tutaj. Lećcie. 887 00:45:35,750 --> 00:45:38,958 Pancho, chcesz powiedzieć, że nie ma toalety? 888 00:45:39,041 --> 00:45:41,708 Jest wychodek, ale uwierz mi, tu jest lepiej. 889 00:45:41,791 --> 00:45:43,083 Skoro już tu jestem... 890 00:45:49,458 --> 00:45:50,708 Jak tam, dzieciaki? 891 00:45:50,791 --> 00:45:51,916 Dobrze! 892 00:45:52,000 --> 00:45:52,875 To dobrze. 893 00:46:02,416 --> 00:46:03,458 Zdrowie! 894 00:46:03,541 --> 00:46:06,291 Rozstaliśmy się dawno 895 00:46:07,041 --> 00:46:09,958 Nadszedł teraz czas już na to 896 00:46:10,666 --> 00:46:14,000 Aby przegrać 897 00:46:14,833 --> 00:46:18,375 Miałaś zupełną rację 898 00:46:18,458 --> 00:46:22,958 Me serce mówi mi prawdę 899 00:46:23,791 --> 00:46:28,250 I tak bardzo wrócić chcę 900 00:46:28,833 --> 00:46:30,000 No już, rodzinko! 901 00:46:30,083 --> 00:46:32,833 Wrócić chcę, ja chcę 902 00:46:33,333 --> 00:46:37,541 Wrócić chcę 903 00:46:38,333 --> 00:46:41,875 Do twych ramion choć na dzień 904 00:46:44,291 --> 00:46:46,916 Przyjadę, gdziekolwiek jesteś 905 00:46:47,000 --> 00:46:49,750 Smak przegranej znam, dobrze znam 906 00:46:49,833 --> 00:46:50,833 Powrócić chcę 907 00:46:50,916 --> 00:46:52,041 Bratowa! 908 00:46:54,500 --> 00:46:57,666 Wrócić chcę! 909 00:47:01,875 --> 00:47:03,041 Dzięki, tato. 910 00:47:04,041 --> 00:47:07,416 Pancho, jeszcze raz witaj w domu. Twoje zdrowie. 911 00:47:07,500 --> 00:47:08,750 Dzięki, tato. 912 00:47:08,833 --> 00:47:10,625 Zdrowie. Dzięki za przyjęcie. 913 00:47:10,708 --> 00:47:13,041 Prawdziwa uczta. Dzięki. 914 00:47:13,125 --> 00:47:14,583 Zdrowie! 915 00:47:14,666 --> 00:47:18,416 Nie zasługujecie na nic innego. 916 00:47:18,916 --> 00:47:22,791 Naprawdę cieszymy się, że tu jesteście. 917 00:47:25,666 --> 00:47:29,208 Czekaj, Hilario! 918 00:47:29,291 --> 00:47:31,708 Chwila, chcę powiedzieć kilka słów. 919 00:47:34,125 --> 00:47:36,375 Dzieciaki, chodźcie tu! 920 00:47:39,083 --> 00:47:41,166 Cześć, szkrabie. 921 00:47:47,375 --> 00:47:48,708 Moja droga rodzino, 922 00:47:51,416 --> 00:47:54,208 to wyjątkowy dzień 923 00:47:54,291 --> 00:47:56,083 dla waszej matki i dla mnie. 924 00:47:56,791 --> 00:47:58,458 To, że jesteście tu wszyscy, 925 00:47:58,541 --> 00:48:02,083 a zwłaszcza to, że jest tu mój syn Pancho z rodziną, 926 00:48:03,541 --> 00:48:05,625 przerasta moje wszystkie marzenia. 927 00:48:06,500 --> 00:48:08,041 Nie zrozumcie mnie źle, 928 00:48:08,625 --> 00:48:11,125 ale Pancho zawsze był moim ulubieńcem. 929 00:48:11,208 --> 00:48:12,583 Bez cienia wątpliwości 930 00:48:12,666 --> 00:48:14,916 jest najlepszy z was wszystkich. 931 00:48:15,000 --> 00:48:16,541 Zdrowie, synu. 932 00:48:16,625 --> 00:48:18,125 Zdrowie, Mari. 933 00:48:18,208 --> 00:48:20,958 Jeszcze raz witajcie w Prosperidad. 934 00:48:21,041 --> 00:48:22,458 Na zdrowie! 935 00:48:23,750 --> 00:48:26,083 Teraz twoja kolej, synu. No już. 936 00:48:26,166 --> 00:48:27,916 Nie, nie. 937 00:48:28,000 --> 00:48:33,250 Przemowa! 938 00:48:34,500 --> 00:48:35,458 Dawaj, tato! 939 00:48:40,208 --> 00:48:44,250 Po pierwsze, chciałbym wam podziękować za miłe powitanie. 940 00:48:45,083 --> 00:48:46,666 Po tylu latach 941 00:48:46,750 --> 00:48:52,875 razem z rodziną niezmiernie się cieszymy, że jesteśmy z wami tutaj, w Prosperidad. 942 00:48:55,375 --> 00:48:58,083 Aby nie przedłużać, 943 00:48:58,166 --> 00:49:00,208 powiem coś od serca. 944 00:49:01,208 --> 00:49:03,208 Zwłaszcza mamie i tacie. 945 00:49:04,041 --> 00:49:07,208 Mam nadzieję, że wybaczycie mi długą nieobecność 946 00:49:07,291 --> 00:49:09,625 oraz to, że na tak długo was opuściłem. 947 00:49:10,583 --> 00:49:11,458 Przepraszam. 948 00:49:12,291 --> 00:49:14,541 - Zdrowie. - Pancho! 949 00:49:16,125 --> 00:49:19,625 Ale i tak zostajemy tylko na parę dni. 950 00:49:19,708 --> 00:49:22,708 Niedługo musimy wracać do stolicy, prawda? 951 00:49:22,791 --> 00:49:24,208 Spokojnie, synu. 952 00:49:24,291 --> 00:49:26,208 Z samego rana go pochowamy. 953 00:49:26,291 --> 00:49:29,458 Potem zbierzemy wszystkich, włącznie ze stryjami, 954 00:49:29,541 --> 00:49:31,541 a notariusz odczyta testament. 955 00:49:31,625 --> 00:49:32,458 Świetnie. 956 00:49:32,541 --> 00:49:36,541 Babciu, a jak tam stryjowie Regino i Ambrosio? 957 00:49:37,125 --> 00:49:39,208 Chciałabym, żeby byli martwi. 958 00:49:39,291 --> 00:49:46,291 Niestety jednak śmiecie wciąż dychają. 959 00:49:46,375 --> 00:49:49,583 Szkoda, że ich nie zaprosiłeś, tato. 960 00:49:49,666 --> 00:49:55,125 Mowy nie ma! Prędzej umrę, niż postanie tu stopa tych sukinkotów. 961 00:49:55,208 --> 00:49:56,750 Cicho, Rosendo! 962 00:49:56,833 --> 00:50:00,458 Oczywiście zdzira Dolores 963 00:50:00,541 --> 00:50:03,583 staje już w obronie swojego chłoptasia. 964 00:50:03,666 --> 00:50:07,416 A niech się mama przymknie! Zawsze namiesza tymi kłamstwami! 965 00:50:07,500 --> 00:50:08,833 Stara wiedźma! 966 00:50:08,916 --> 00:50:11,083 Nie obrażaj mojej matki. 967 00:50:11,166 --> 00:50:12,625 Powiedziała samą prawdę. 968 00:50:12,708 --> 00:50:16,166 Wszyscy wiedzą, że puszczałaś się z cholernym Reginem. 969 00:50:16,250 --> 00:50:18,416 Twoja matka sama jest puszczalska! 970 00:50:20,541 --> 00:50:22,500 Czekajcie! 971 00:50:23,250 --> 00:50:25,791 Hilario! 972 00:50:27,833 --> 00:50:30,041 Zagrajcie coś! 973 00:50:35,250 --> 00:50:39,041 Twoja piosenka! Twoja piosenka, mamo! 974 00:50:39,583 --> 00:50:42,583 Wyrzuciłaś mnie z pamięci 975 00:50:42,666 --> 00:50:45,166 Ale w dniu mojej śmierci 976 00:50:45,250 --> 00:50:47,833 Zapłaczesz, miła ma 977 00:50:47,916 --> 00:50:53,291 Miła ma, miła ma 978 00:50:53,375 --> 00:50:55,625 Powiesz, że mnie nie kochałaś 979 00:50:55,708 --> 00:50:58,333 Więc dlaczego posmutniałaś? 980 00:50:58,416 --> 00:51:01,833 Tak pozostanie, miła ma 981 00:51:03,250 --> 00:51:06,541 Bez pieniędzy i jak są pieniądze 982 00:51:07,291 --> 00:51:10,583 Zawsze robię, co zarządzę 983 00:51:11,833 --> 00:51:15,833 A słowo me prawem jest 984 00:51:15,916 --> 00:51:19,208 Gotowa? Raz, dwa... Dawaj, Cati! 985 00:51:19,291 --> 00:51:20,416 Dawaj! 986 00:51:20,500 --> 00:51:23,041 Rozjeb Amerykańca! 987 00:51:23,125 --> 00:51:25,833 Żeby nauczył się szanować Meksykanów. Dajesz! 988 00:51:26,625 --> 00:51:28,291 Tak jest, Cati. 989 00:51:37,833 --> 00:51:40,375 Bratowa, nie, odłóż to. 990 00:51:40,458 --> 00:51:43,000 Spróbuj tego. Postarałem się. 991 00:51:43,083 --> 00:51:45,875 - Co to jest? - Nazywa się nenepil norteño. 992 00:51:45,958 --> 00:51:49,166 Nigdzie nie znajdziesz lepszego niż w Prosperidad. 993 00:51:49,250 --> 00:51:50,125 Pikantne? 994 00:51:50,208 --> 00:51:53,291 Spróbuj. W razie czego możesz wypluć. 995 00:51:53,375 --> 00:51:55,541 Zaufaj mi. 996 00:51:56,916 --> 00:51:57,875 I jak? 997 00:52:01,083 --> 00:52:03,125 - Pycha! - A jak. 998 00:52:03,208 --> 00:52:04,708 Jak się nazywa? 999 00:52:04,791 --> 00:52:06,250 Nenepil norteño. 1000 00:52:06,333 --> 00:52:08,875 Później zrobię ci z jagnięciną. 1001 00:52:09,416 --> 00:52:12,166 Lokalne mięsko zawsze daje satysfakcję. 1002 00:52:12,833 --> 00:52:15,666 Ale najpierw doleję sobie tequili. Zaczekaj. 1003 00:52:15,750 --> 00:52:16,750 Pancho. 1004 00:52:16,833 --> 00:52:18,583 Z czego jest nenepil norteño? 1005 00:52:19,083 --> 00:52:20,625 Skarbie, jedz, nie pytaj. 1006 00:52:20,708 --> 00:52:22,750 Pycha, to jest pyszne. 1007 00:52:23,541 --> 00:52:24,375 Z czego jest? 1008 00:52:25,166 --> 00:52:27,250 Nie mów, że cię nie ostrzegałem. 1009 00:52:27,750 --> 00:52:29,458 Nenepil norteño robi się 1010 00:52:29,541 --> 00:52:32,541 z flaków, wątroby, macicy i żołądka świni 1011 00:52:32,625 --> 00:52:35,916 ugotowanych w sosie orzechowym. To tutejszy specjał. 1012 00:52:36,958 --> 00:52:37,958 Pyszności. 1013 00:52:38,041 --> 00:52:39,000 Bratowa! 1014 00:52:39,541 --> 00:52:41,541 Mam tequilę, proszę. 1015 00:52:41,625 --> 00:52:43,625 - Dolej mi. - Oczywiście. 1016 00:52:44,666 --> 00:52:45,666 Komuś jeszcze? 1017 00:52:46,375 --> 00:52:49,125 Co tam? Zróbcie sobie przerwę. 1018 00:52:53,625 --> 00:52:54,708 I już. 1019 00:53:13,333 --> 00:53:16,250 Chodźmy po nich. 1020 00:53:18,750 --> 00:53:21,250 - Nie bądźcie tacy sztywni. - Bratowa. 1021 00:53:21,333 --> 00:53:23,250 Zatańcz z nami. 1022 00:53:23,333 --> 00:53:25,000 Nie przyjmuję odmowy. 1023 00:53:25,083 --> 00:53:26,458 No chodźmy. 1024 00:54:02,000 --> 00:54:03,125 Brawo! 1025 00:54:05,250 --> 00:54:07,416 Rodzinne zdjęcie! 1026 00:54:07,500 --> 00:54:10,750 - Wszyscy pod zegar! - Jeszcze babcia. 1027 00:54:12,500 --> 00:54:14,791 Chodź, mamo. Robimy zdjęcie. 1028 00:54:14,875 --> 00:54:16,916 Nie będę robić takich głupot! 1029 00:54:17,000 --> 00:54:19,000 - Będziesz. - Chodź, babciu! 1030 00:54:19,083 --> 00:54:20,625 Do diaska! 1031 00:54:21,208 --> 00:54:24,375 - Nie rządź się! - Zróbcie miejsce dla babci. 1032 00:54:24,458 --> 00:54:25,541 Co to ma być? 1033 00:54:25,625 --> 00:54:27,125 „Whisky” na trzy. 1034 00:54:27,208 --> 00:54:30,083 Raz, dwa, trzy. 1035 00:54:30,666 --> 00:54:31,791 Whisky! 1036 00:54:31,875 --> 00:54:33,833 Czekaj, Pancho! 1037 00:54:33,916 --> 00:54:36,916 Chodź tutaj. Zrobię drugie z tobą. 1038 00:54:37,000 --> 00:54:39,333 - Dzięki, brachu. Pionowe. - Siostro. 1039 00:54:39,916 --> 00:54:42,208 „Whisky” na trzy. 1040 00:54:42,291 --> 00:54:43,333 Whisky! 1041 00:54:43,416 --> 00:54:44,916 Na trzy. 1042 00:54:45,541 --> 00:54:47,583 Raz, dwa... 1043 00:55:13,625 --> 00:55:17,041 Raz, dwa, trzy, Rosenduś i Lupita się całują! 1044 00:55:17,125 --> 00:55:18,250 Idźcie sobie! 1045 00:55:18,333 --> 00:55:19,291 Zakochana para! 1046 00:55:19,875 --> 00:55:21,875 Wynocha! 1047 00:55:21,958 --> 00:55:23,625 No już, nie! 1048 00:55:34,791 --> 00:55:36,875 Najlepsze, co zrobiłem, 1049 00:55:36,958 --> 00:55:40,000 to wyjazd z tej wioski i przeprowadzka do stolicy. 1050 00:55:40,541 --> 00:55:41,375 Panchusiu... 1051 00:55:42,000 --> 00:55:43,875 Jest tam tak ładnie, jak mówią? 1052 00:55:45,125 --> 00:55:48,458 Gdyby tak pozbyć się wszystkich cholernych mieszkańców, 1053 00:55:48,541 --> 00:55:51,958 Meksyk byłby najwspanialszym miastem świata. 1054 00:55:52,583 --> 00:55:53,416 Szwagierku... 1055 00:55:53,916 --> 00:55:56,291 zabierzesz mnie tam i oprowadzisz? 1056 00:55:58,875 --> 00:56:00,000 No... 1057 00:56:00,708 --> 00:56:01,541 Co? 1058 00:56:01,625 --> 00:56:05,416 Gdybyśmy mieli okazję, pokazałbym ci wszystko. 1059 00:56:06,750 --> 00:56:09,125 Kręcimy się, kręcimy się 1060 00:56:09,208 --> 00:56:13,041 Aż Rosenduś w osiołka zamieni się! 1061 00:56:13,125 --> 00:56:16,041 Dzieci, pora spać! Do swoich pokoi! 1062 00:56:16,125 --> 00:56:17,041 Nie! 1063 00:56:17,125 --> 00:56:20,750 No to idę po pas. Nie żartuję. 1064 00:56:20,833 --> 00:56:22,458 Szybko! 1065 00:56:22,541 --> 00:56:23,541 Chodźmy spać! 1066 00:56:24,125 --> 00:56:26,250 Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć... 1067 00:56:27,458 --> 00:56:29,041 Dobranoc, Rosendusiu. 1068 00:56:35,333 --> 00:56:37,291 Jestem taka jak wy... 1069 00:56:37,375 --> 00:56:40,000 - Mówią na nas... - Króliki Reyes. 1070 00:56:42,333 --> 00:56:43,166 No bo... 1071 00:56:45,500 --> 00:56:48,416 Może przejdziemy w bardziej ustronne miejsce? 1072 00:56:48,500 --> 00:56:51,291 - Uwielbiam sekrety. - Ja też! Chodźmy. 1073 00:56:51,375 --> 00:56:52,291 Tak. 1074 00:56:55,166 --> 00:56:56,666 Dobranoc wszystkim. 1075 00:56:56,750 --> 00:56:58,500 Wystarczy już. 1076 00:56:59,208 --> 00:57:00,291 - Wiecie co? - Co? 1077 00:57:00,375 --> 00:57:01,958 - Rozchodniaczek. - Nie. 1078 00:57:02,041 --> 00:57:07,250 Piętnaście tysięcy peso za trochę wieprzowiny i indyka? 1079 00:57:07,333 --> 00:57:09,125 To jakieś jaja. 1080 00:57:09,208 --> 00:57:10,708 Jedno całe jagnię, 1081 00:57:10,791 --> 00:57:12,000 cztery kilo nenepil, 1082 00:57:12,083 --> 00:57:14,625 trzy kilo wieprzowiny, pięć kilo guacamole. 1083 00:57:14,708 --> 00:57:16,875 Do tego beczka pulque, 1084 00:57:16,958 --> 00:57:20,166 20 skrzynek piwa, dziesięć butelek tequili. 1085 00:57:20,250 --> 00:57:22,291 Jeszcze namiot i światła. 1086 00:57:22,375 --> 00:57:25,125 I krzesła. Niech pan da spokój. 1087 00:57:25,791 --> 00:57:29,625 Zobaczę, czy dzieci mogą się dołożyć. 1088 00:57:32,375 --> 00:57:34,000 Tato, przepraszam. 1089 00:57:34,083 --> 00:57:36,833 Doliczymy honorarium chłopaków do przyjęcia? 1090 00:57:36,916 --> 00:57:39,083 Mówiłeś, że stawiasz! 1091 00:57:39,166 --> 00:57:40,916 Tylko trzy pierwsze piosenki. 1092 00:57:41,000 --> 00:57:44,083 Wisimy im za pozostałe 16. Patrz, jacy są źli. 1093 00:57:44,166 --> 00:57:45,666 To tylko 7000 peso. 1094 00:57:48,041 --> 00:57:49,583 Zobaczę, co da się zrobić. 1095 00:57:49,666 --> 00:57:50,666 Dobrze, tato. 1096 00:57:51,166 --> 00:57:52,041 No chodź. 1097 00:57:59,208 --> 00:58:00,583 Ale piękności. 1098 00:58:00,666 --> 00:58:03,791 Tak, zanurkuj. 1099 00:58:07,541 --> 00:58:09,500 Przepraszam, że przeszkadzam. 1100 00:58:09,583 --> 00:58:12,375 Możemy chwilę porozmawiać? 1101 00:58:12,458 --> 00:58:14,125 Oczywiście, tato. Jasne. 1102 00:58:14,208 --> 00:58:16,000 - Dobranoc, do jutra. - Pewnie. 1103 00:58:19,458 --> 00:58:20,291 Co tam? 1104 00:58:20,875 --> 00:58:22,875 Synu, przepraszamy, że prosimy, 1105 00:58:22,958 --> 00:58:26,250 ale nawet po tym, jak wszyscy się dołożyli, 1106 00:58:26,333 --> 00:58:29,250 nie mamy dość pieniędzy, by zapłacić za przyjęcie. 1107 00:58:29,333 --> 00:58:31,000 Pewnie, nie ma sprawy. Ile? 1108 00:58:31,083 --> 00:58:33,708 Napoje, jedzenie i muzyka. 25 000 peso. 1109 00:58:33,791 --> 00:58:35,458 A ile macie? 1110 00:58:35,541 --> 00:58:38,583 Po sięgnięciu do oszczędności 1111 00:58:38,666 --> 00:58:41,000 wciąż brakuje nam 10 500 peso. 1112 00:58:41,083 --> 00:58:44,125 To sporo jak na domówkę. 1113 00:58:44,208 --> 00:58:45,250 {\an8}Niech zobaczę. 1114 00:58:45,791 --> 00:58:47,166 {\an8}Ja to wezmę. 1115 00:58:47,250 --> 00:58:49,750 {\an8}Jeśli coś zostanie, to ci oddam. Dobra? 1116 00:58:50,500 --> 00:58:51,541 No chodź. 1117 00:58:53,666 --> 00:58:54,500 No dobrze. 1118 00:59:01,416 --> 00:59:02,250 No już. 1119 00:59:02,750 --> 00:59:04,583 - Rozchodniaczek. - Dobra. 1120 00:59:04,666 --> 00:59:07,041 Mam pytanko, bratowo. 1121 00:59:07,583 --> 00:59:11,666 Czy te zabójcze cycki i dupcia są naturalne? 1122 00:59:12,333 --> 00:59:14,083 Supernatural. 1123 00:59:14,166 --> 00:59:15,375 Moje cycki, 1124 00:59:15,458 --> 00:59:16,666 dupcia, 1125 00:59:17,416 --> 00:59:18,250 włosy. 1126 00:59:19,125 --> 00:59:21,500 Czego bym nie zrobiła dla takiego ciała. 1127 00:59:21,583 --> 00:59:23,375 - Ja też. - Lupe. 1128 00:59:23,458 --> 00:59:26,041 Brat mówił, że jesteś ładna, 1129 00:59:26,125 --> 00:59:29,208 ale drań nie powiedział, jak bardzo. 1130 00:59:29,291 --> 00:59:31,750 Jesteś oszałamiająca! 1131 00:59:32,416 --> 00:59:33,541 Idę. 1132 00:59:34,333 --> 00:59:35,916 - Nie idź. - Idę. 1133 00:59:36,000 --> 00:59:36,833 Dobranoc. 1134 00:59:36,916 --> 00:59:39,333 - Pa. - Koniec przyjęcia. 1135 00:59:39,416 --> 00:59:40,958 Śpij dobrze. 1136 00:59:41,583 --> 00:59:42,916 Przyjęcie skończone. 1137 00:59:43,000 --> 00:59:45,000 - Tequila się rozlała. - Uparciuch. 1138 00:59:56,000 --> 00:59:58,291 Rozchodniaczek i wiersz! 1139 00:59:58,375 --> 01:00:00,500 Wiersz dla wszystkich! 1140 01:00:00,583 --> 01:00:02,291 Słodka ojczyzno! 1141 01:00:02,375 --> 01:00:04,416 Kukurydza porasta twą powierzchnię 1142 01:00:04,500 --> 01:00:07,666 Twe kopalnie Pałac króla złota 1143 01:00:07,750 --> 01:00:11,208 Czaple szybują po niebiosach 1144 01:00:11,291 --> 01:00:14,458 I zielone przebłyski papug 1145 01:00:14,541 --> 01:00:16,916 - I jeszcze... - Ej. 1146 01:00:17,000 --> 01:00:20,041 Powiedz swojemu durnemu mężowi, żeby zamknął mordę, 1147 01:00:20,125 --> 01:00:24,208 a przy okazji przynieś mi trochę grillowanego mięska, 1148 01:00:24,291 --> 01:00:26,708 żebym sobie jeszcze zrobiła tacos. 1149 01:00:26,791 --> 01:00:28,000 Dobrze, babciu. 1150 01:00:31,041 --> 01:00:34,291 Ciągle myślę o tym, w jaki sposób mówią twoi rodzice. 1151 01:00:36,125 --> 01:00:38,291 I ci tłuści mariachi! 1152 01:00:38,375 --> 01:00:41,541 Twój brat Rufino non stop ze mną flirtował. 1153 01:00:42,333 --> 01:00:46,125 Twoje siostry traktują mnie jak księżnę Monako. 1154 01:00:46,208 --> 01:00:47,375 Teraz widzisz, 1155 01:00:47,458 --> 01:00:49,916 że nie każdy ma tyle szczęścia, co my. 1156 01:00:50,000 --> 01:00:55,500 Wiesz, kto jest największym szczęściarzem na świecie? 1157 01:00:55,583 --> 01:00:56,541 Kto, kochanie? 1158 01:00:57,000 --> 01:00:58,458 You are. 1159 01:01:07,333 --> 01:01:08,958 - Chcesz? - Tak, proszę. 1160 01:01:09,041 --> 01:01:09,958 Cicho. 1161 01:01:10,041 --> 01:01:11,958 Nie obudź dzieci, pośpiesz się. 1162 01:01:12,583 --> 01:01:14,125 Tam. 1163 01:01:14,208 --> 01:01:15,166 Zaczynamy. 1164 01:01:15,250 --> 01:01:16,083 Dawaj. 1165 01:01:17,333 --> 01:01:18,333 Cicho. 1166 01:01:20,916 --> 01:01:22,500 - Pancho! - Co? 1167 01:01:22,583 --> 01:01:24,375 Ktoś nas podgląda! 1168 01:01:24,458 --> 01:01:25,541 Skurwysyny. 1169 01:01:26,541 --> 01:01:27,625 W nogi! 1170 01:01:31,916 --> 01:01:33,416 Skurwysyny. 1171 01:01:34,041 --> 01:01:36,041 Nigdy się nie zmienią. 1172 01:01:38,583 --> 01:01:39,916 A idź do diabła! 1173 01:01:44,000 --> 01:01:45,416 Co się stało, Pancho? 1174 01:01:46,625 --> 01:01:48,125 Kto to był? O nie. 1175 01:01:48,208 --> 01:01:49,458 Nie, kochana. 1176 01:01:49,541 --> 01:01:51,666 To moi bratankowie, było ciemno. 1177 01:01:51,750 --> 01:01:53,458 - Dobrze. - Nie przejmuj się. 1178 01:01:53,541 --> 01:01:55,041 Na czym to skończyliśmy? 1179 01:01:55,125 --> 01:01:57,666 Chcę poczuć twoje mięśnie. 1180 01:01:58,333 --> 01:02:00,541 - Te mięśnie? - O tak! 1181 01:02:05,166 --> 01:02:06,208 Ale miło. 1182 01:02:08,041 --> 01:02:10,041 - Ciszej, Pancho. - Dobrze. 1183 01:02:10,625 --> 01:02:13,833 Tato, wiesz, czym jest Zemsta Montezumy? 1184 01:02:13,916 --> 01:02:16,708 Czymś, czego dostają Amerykanie w Meksyku. 1185 01:02:16,791 --> 01:02:17,708 A dlaczego? 1186 01:02:17,791 --> 01:02:20,291 Nie jestem Amerykaninem, ale chyba ją mam. 1187 01:02:20,375 --> 01:02:21,750 Ja też. 1188 01:02:21,833 --> 01:02:24,000 O rety. No to szybciutko! 1189 01:02:27,208 --> 01:02:29,125 Chodźmy. 1190 01:02:33,250 --> 01:02:34,500 Ja chyba też ją mam. 1191 01:02:48,791 --> 01:02:51,416 Dziewczynkę nazwiemy Socorro. Jak jej ciotka. 1192 01:02:51,500 --> 01:02:53,458 Chłopca nazwiemy Jacinto. 1193 01:02:54,000 --> 01:02:54,833 Co to ma być? 1194 01:02:58,458 --> 01:03:00,416 Życie jest niesprawiedliwe. 1195 01:03:00,500 --> 01:03:01,875 Czemu tak mówisz? 1196 01:03:01,958 --> 01:03:04,916 Dlaczego Pancho ma takie dobre życie, 1197 01:03:05,000 --> 01:03:07,625 a my dzień w dzień dostajemy po dupie? 1198 01:03:08,250 --> 01:03:10,625 Ciekawe, co żona Pancha o nas myśli. 1199 01:03:11,166 --> 01:03:14,958 Łatwizna - że jesteśmy hołotą bez klasy i manier. 1200 01:03:15,041 --> 01:03:16,166 I ma rację. 1201 01:03:16,958 --> 01:03:18,000 Taka jest prawda. 1202 01:03:18,500 --> 01:03:21,125 Po ich cholernym samochodzie, zegareczku 1203 01:03:21,208 --> 01:03:24,000 i ciuchach wnioskuję, że są dziani. 1204 01:03:24,500 --> 01:03:26,958 Wyobraźcie sobie pałac, gdzie mieszkają. 1205 01:03:27,041 --> 01:03:29,250 I biżuteria tej nadętej suki. 1206 01:03:29,333 --> 01:03:32,666 Te kolczyki, zegarek, jebany naszyjnik, bransoletka. 1207 01:03:32,750 --> 01:03:34,250 Znam się na tym. 1208 01:03:34,333 --> 01:03:37,166 Miała na sobie jakieś 100 000 peso. 1209 01:03:37,250 --> 01:03:40,625 I ten jej zapach, Gloria. Francuskie perfumy. 1210 01:03:40,708 --> 01:03:41,625 Tak? 1211 01:03:41,708 --> 01:03:45,416 Nie są przez to mniej grzeszni ani mniej nieprzyzwoici. 1212 01:03:45,500 --> 01:03:49,166 Jacinto... Przepraszam, Jacinta, 1213 01:03:49,791 --> 01:03:51,958 na ile byś wyceniła Pancha? 1214 01:03:52,041 --> 01:03:53,166 Tak mniej więcej. 1215 01:03:53,250 --> 01:03:54,750 Nie wiem, ale na dużo. 1216 01:03:55,291 --> 01:03:57,541 Może... milion dolarów? 1217 01:03:59,666 --> 01:04:01,250 Nie bądź głupia. 1218 01:04:01,333 --> 01:04:03,375 Gdyby miał milion dolarów, 1219 01:04:03,458 --> 01:04:06,416 po co by przyjeżdżał do tej wioski złodziei? 1220 01:04:06,500 --> 01:04:09,166 - Nie bij mnie. - Kogo obchodzi, ile on ma? 1221 01:04:09,750 --> 01:04:13,708 Wystarczy, że zadbamy o to, żeby nam się trochę dostało. 1222 01:04:14,291 --> 01:04:15,458 Oczywiście. 1223 01:04:15,541 --> 01:04:17,833 - Zdrowie! - Wypijmy za to, brachu! 1224 01:04:30,666 --> 01:04:31,625 Patrz. 1225 01:04:32,333 --> 01:04:33,416 Stryj Ambrosio! 1226 01:04:34,791 --> 01:04:37,041 Miło stryja widzieć. Jak się stryj ma? 1227 01:04:37,125 --> 01:04:38,375 Dobrze, synu. 1228 01:04:38,458 --> 01:04:42,041 Przedstawiam moją żonę Mari i moje dzieci. 1229 01:04:42,666 --> 01:04:43,583 Miło mi. 1230 01:04:43,666 --> 01:04:45,208 Mnie również. 1231 01:04:45,291 --> 01:04:46,916 Piękne te twoje dzieci. 1232 01:04:47,000 --> 01:04:49,000 Mam nadzieję, że ochrzczone. 1233 01:04:49,083 --> 01:04:50,333 Oczywiście. 1234 01:04:50,416 --> 01:04:53,666 Toni szykuje się do pierwszej komunii, prawda? 1235 01:04:53,750 --> 01:04:55,041 - Tak. - Właśnie. 1236 01:04:55,125 --> 01:04:56,666 Ale ładny uśmiech. 1237 01:04:57,958 --> 01:05:00,541 Czyli wreszcie zdecydowałeś się przyjechać. 1238 01:05:00,625 --> 01:05:03,583 Cieszę się, bo jeśli porzucenie rodziny na lata 1239 01:05:03,666 --> 01:05:05,833 skazywało cię na czyściec, 1240 01:05:05,916 --> 01:05:09,250 przegapienie pogrzebu dziadka to bilet do piekła. 1241 01:05:09,333 --> 01:05:13,166 Jak mógłbym nie pożegnać dziadka? Był dla mnie jak ojciec. 1242 01:05:13,250 --> 01:05:15,333 Pożegnać dziadka... 1243 01:05:15,416 --> 01:05:17,666 Przyjechałeś do Prosperidad 1244 01:05:17,750 --> 01:05:20,791 z powodu chciwości i testamentu. Ale to później. 1245 01:05:20,875 --> 01:05:23,375 Teraz musimy się pośpieszyć z pogrzebem, 1246 01:05:23,458 --> 01:05:28,625 zanim smród zacznie tu ściągać sępy. 1247 01:05:28,708 --> 01:05:29,625 - Możemy? - Tak. 1248 01:05:29,708 --> 01:05:30,791 Będziesz nieść. 1249 01:05:30,875 --> 01:05:32,333 - Nieść? - Co? 1250 01:05:32,416 --> 01:05:33,500 Ta marynarka... 1251 01:05:33,583 --> 01:05:35,833 - Dzień dobry wszystkim. - Dzień dobry. 1252 01:05:35,916 --> 01:05:37,166 Co mam zrobić? 1253 01:05:38,166 --> 01:05:39,000 Jebany pedał. 1254 01:05:46,791 --> 01:05:47,750 Gotowi? 1255 01:05:49,041 --> 01:05:51,916 Niech Bóg zlituje się nad jego duszą. Chodźmy. 1256 01:06:50,083 --> 01:06:50,916 Tak. 1257 01:07:09,958 --> 01:07:15,250 Pan zebrał nas w tym dniu, abyśmy pożegnali wielkiego człowieka. 1258 01:07:15,333 --> 01:07:18,125 Nasz ukochany ojciec i dziadek Francisco Reyes 1259 01:07:18,208 --> 01:07:20,166 wreszcie zaznał spokoju 1260 01:07:20,250 --> 01:07:23,791 i trafił do nieba, gdzie jest u boku Boga Ojca. 1261 01:07:23,875 --> 01:07:28,708 Jednak pamięć o nim i jego nauki pozostaną w naszych sercach na zawsze. 1262 01:07:28,791 --> 01:07:30,291 Człowiek uczciwy, 1263 01:07:30,375 --> 01:07:33,000 hojny, pracowity i szczery. 1264 01:07:33,500 --> 01:07:36,666 Dobry mąż, ale lepszy ojciec i dziadek. 1265 01:07:37,541 --> 01:07:40,208 Niech jego dziedzictwo będzie nam światłem, 1266 01:07:40,291 --> 01:07:42,291 światłem latarni, która... 1267 01:07:42,375 --> 01:07:43,708 No już, Ambrosio. 1268 01:07:44,625 --> 01:07:46,750 Skończ z tym szajsem i ruszaj się. 1269 01:07:46,833 --> 01:07:51,083 Twój ojciec zawsze był żałosnym sukinsynem. 1270 01:07:51,166 --> 01:07:55,125 Kończ więc te wywody, bo robi się gorąco. 1271 01:07:55,208 --> 01:07:57,041 Wybacz, mamo. Módlmy się. 1272 01:07:57,125 --> 01:07:59,708 Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą... 1273 01:08:08,916 --> 01:08:10,166 Chodź, kochana. 1274 01:08:10,250 --> 01:08:11,833 A niech mnie. 1275 01:08:12,500 --> 01:08:14,666 Nieszczęścia chodzą parami. 1276 01:08:15,166 --> 01:08:18,416 Jeszcze nam brakowało jego i tej lafiryndy. 1277 01:08:19,041 --> 01:08:20,750 Ja już mu nagadam. 1278 01:08:20,833 --> 01:08:22,375 Uspokój się, Rosendo! 1279 01:08:23,291 --> 01:08:25,416 Francisco był też jego ojcem. 1280 01:08:25,500 --> 01:08:27,958 Nie rób scen na jego pogrzebie. 1281 01:08:29,375 --> 01:08:30,500 Mamusiu, 1282 01:08:30,583 --> 01:08:32,000 chrześniaku. 1283 01:08:32,083 --> 01:08:33,083 Dzień dobry. 1284 01:08:34,166 --> 01:08:35,166 Przechodź. 1285 01:08:36,666 --> 01:08:39,125 Przepraszam, że dopiero teraz. 1286 01:08:39,791 --> 01:08:43,000 Nie wyobrażasz sobie, jak te wieści mną wstrząsnęły. 1287 01:08:43,083 --> 01:08:44,916 Oczy wypłakałem za tatą. 1288 01:08:45,000 --> 01:08:47,875 Daruj sobie te kłamstwa, bezwstydny draniu. 1289 01:08:47,958 --> 01:08:52,541 Ojciec długo chorował, nie żyje od trzech dni, 1290 01:08:52,625 --> 01:08:55,625 a ty go nie odwiedziłeś ani nie złożyłeś kondolencji. 1291 01:08:55,708 --> 01:08:57,958 Skończ z tą hipokryzją. 1292 01:08:58,500 --> 01:09:02,125 Ty, twoja flądra i guz, którego nazywasz synem, 1293 01:09:02,208 --> 01:09:05,000 macie zacząć się modlić jak my, 1294 01:09:05,083 --> 01:09:07,458 żebyśmy mogli skończyć z tym szajsem 1295 01:09:07,541 --> 01:09:09,416 i iść odczytać testament. 1296 01:09:09,500 --> 01:09:11,583 Tak, mamo. Jeszcze raz przepraszam. 1297 01:09:15,333 --> 01:09:17,791 Tak mi przykro, babciu. 1298 01:09:17,875 --> 01:09:20,125 Mną też wstrząsnęła śmierć dziadka. 1299 01:09:20,208 --> 01:09:23,750 Zejdź mi z oczu, hemoroidzie. No już! 1300 01:09:27,083 --> 01:09:30,125 Kontynuujmy. Ojcze nasz, któryś jest w niebie... 1301 01:09:32,291 --> 01:09:34,333 Dzień dobry wszystkim. 1302 01:09:34,416 --> 01:09:35,666 Dzień dobry. 1303 01:09:36,416 --> 01:09:39,875 Zgodnie z ostatnią wolą pana Francisca 1304 01:09:40,375 --> 01:09:43,166 zacznę teraz odczyt 1305 01:09:43,250 --> 01:09:44,500 jego testamentu. 1306 01:09:46,541 --> 01:09:48,708 „W społeczności Prosperidad 1307 01:09:48,791 --> 01:09:50,875 i miejscowości tego imienia 1308 01:09:51,708 --> 01:09:56,166 stoi przede mną pan Francisco Reyes Vargas. 1309 01:09:56,250 --> 01:09:59,666 Deklaruje, że jest Meksykaninem z urodzenia, 1310 01:09:59,750 --> 01:10:01,541 górnikiem z zawodu 1311 01:10:01,625 --> 01:10:04,333 i że pochodzi z tej miejscowości, 1312 01:10:04,416 --> 01:10:10,125 gdzie urodził się 21 kwietnia 1897 roku. 1313 01:10:10,916 --> 01:10:15,750 Będąc zdrowym na ciele i umyśle 1314 01:10:16,250 --> 01:10:20,625 oraz żywiąc nadzieję, że uszanowano jego ostatnią wolę 1315 01:10:20,708 --> 01:10:23,333 i cała rodzina jest obecna 1316 01:10:23,416 --> 01:10:25,791 podczas tego uroczystego wydarzenia, 1317 01:10:26,416 --> 01:10:30,500 zostawia następujący testament. 1318 01:10:32,083 --> 01:10:35,083 Swoim prawnukom, praprawnukom 1319 01:10:35,166 --> 01:10:38,250 i dalszym potomkom, których imion nie zna, 1320 01:10:39,125 --> 01:10:43,416 zostawia po monecie o wartości 20 peso 1321 01:10:43,916 --> 01:10:46,833 w nadziei, że mądrze ją zainwestują 1322 01:10:46,916 --> 01:10:51,083 i sami utorują sobie drogę przez życie”. 1323 01:10:51,166 --> 01:10:57,083 Dupek! 1324 01:10:57,166 --> 01:10:58,000 Wynocha! 1325 01:10:58,083 --> 01:11:01,291 Won! 1326 01:11:04,208 --> 01:11:06,000 „Swoim drogim wnukom - 1327 01:11:06,500 --> 01:11:08,458 Rosendusiowi, Hilariowi, 1328 01:11:09,375 --> 01:11:10,208 Socorro, 1329 01:11:10,833 --> 01:11:11,750 Rufinowi, 1330 01:11:12,250 --> 01:11:16,041 Jacintowi czy Jacincie, jak woli, żeby ją nazywać, 1331 01:11:16,125 --> 01:11:18,041 Reginusiowi i Bartoli - 1332 01:11:19,125 --> 01:11:20,500 zostawia 1333 01:11:20,583 --> 01:11:21,750 swojego osła, 1334 01:11:21,833 --> 01:11:24,500 swoją krowę, swojego indyka 1335 01:11:24,583 --> 01:11:26,125 i swoje trzy świnie 1336 01:11:26,208 --> 01:11:29,583 do podziału wedle uznania. 1337 01:11:30,250 --> 01:11:33,125 Swojej synowej Dolores Garcíi 1338 01:11:33,625 --> 01:11:38,125 w podziękowaniu za niezapomnianą noc namiętności 1339 01:11:38,750 --> 01:11:43,875 zostawia swój cenny medalik Dziewicy Maryi z Guadalupe. 1340 01:11:44,833 --> 01:11:47,291 Swojemu synowi Ambrosiowi, 1341 01:11:48,125 --> 01:11:52,041 który jako dobry chrześcijanin i przedstawiciel Boga na Ziemi 1342 01:11:52,125 --> 01:11:55,375 nie wierzy w wartość rzeczy materialnych, 1343 01:11:55,458 --> 01:11:58,250 zostawia jedno »Ojcze nasz« 1344 01:11:59,041 --> 01:12:00,958 i trzy »Zdrowaś, Maryjo«”. 1345 01:12:01,041 --> 01:12:02,375 Wal się, tato. 1346 01:12:02,458 --> 01:12:04,333 „Swojemu synowi Reginowi, 1347 01:12:04,916 --> 01:12:09,333 który z jego dzieci jako jedyny odniósł w życiu sukces 1348 01:12:09,916 --> 01:12:13,041 i zrealizował swoje marzenie zostania 1349 01:12:13,125 --> 01:12:18,166 złodziejskim, skorumpowanym politykiem krwiopijcą, 1350 01:12:18,250 --> 01:12:22,208 zostawia używany egzemplarz 1351 01:12:22,291 --> 01:12:26,125 podręcznika moralności z podkreślonymi fragmentami. 1352 01:12:26,208 --> 01:12:29,250 Jeden z tych, które rząd rozdawał w wiosce”. 1353 01:12:31,166 --> 01:12:33,541 - Wynośmy się stąd. - „Synowi Rosendowi...” 1354 01:12:33,625 --> 01:12:34,708 Chodźmy. 1355 01:12:34,791 --> 01:12:36,416 „...który spośród trojaczków 1356 01:12:36,958 --> 01:12:39,708 jako jedyny poszedł w jego ślady 1357 01:12:39,791 --> 01:12:42,375 i został górnikiem, 1358 01:12:42,458 --> 01:12:47,833 zostawia swój kilof, swoją łopatę i swój wózek, 1359 01:12:47,916 --> 01:12:51,875 aby dalej mógł dążyć do realizacji swojego durnego marzenia 1360 01:12:51,958 --> 01:12:57,458 o znalezieniu żyły złota w starej kopalni Esperanza. 1361 01:12:58,583 --> 01:13:01,666 Swojej ukochanej towarzyszce przez te wszystkie lata, 1362 01:13:02,250 --> 01:13:04,625 pani Pascuali Vargas Garcíi, 1363 01:13:05,166 --> 01:13:09,833 zostawia jedynie swoją najszczerszą wdzięczność 1364 01:13:10,333 --> 01:13:14,625 i życzy sobie, by jej czas na tym padole 1365 01:13:14,708 --> 01:13:16,833 nie przedłużał się zbytnio 1366 01:13:16,916 --> 01:13:19,000 i żeby wkrótce do niego dołączyła...” 1367 01:13:19,083 --> 01:13:22,916 Jebany Francisco Reyes! 1368 01:13:23,000 --> 01:13:29,125 Cholerny dupek do samego końca! 1369 01:13:29,208 --> 01:13:33,833 Mam nadzieję, że zgnijesz w piekle, draniu! 1370 01:13:35,041 --> 01:13:37,416 No dobrze... 1371 01:13:37,500 --> 01:13:41,083 Skoro nie zostawił nic żadnemu z nas, 1372 01:13:41,166 --> 01:13:46,625 to kto, kurwa, dostanie dom i wszystkie jego rzeczy? 1373 01:13:47,250 --> 01:13:49,208 Jeśli mi pani pozwoli, 1374 01:13:49,291 --> 01:13:51,083 jeszcze nie skończyłem. 1375 01:13:53,000 --> 01:13:55,875 „Postanawia również 1376 01:13:55,958 --> 01:13:58,583 wyznaczyć na jedynego spadkobiercę 1377 01:13:58,666 --> 01:14:00,541 reszty swojego majątku, 1378 01:14:00,625 --> 01:14:02,625 w tym domu, 1379 01:14:02,708 --> 01:14:04,458 starej kopalni Esperanza 1380 01:14:04,541 --> 01:14:07,291 ze wszystkimi tunelami i otaczającą ją ziemią 1381 01:14:07,375 --> 01:14:10,875 oraz majątku ruchomego i nieruchomego, który się tam znajduje, 1382 01:14:10,958 --> 01:14:14,000 jak również przedmiotów, które przez całe życie 1383 01:14:14,083 --> 01:14:16,541 starannie chował w swoim sejfie - 1384 01:14:17,125 --> 01:14:22,541 majątku, którego opiekunem, wykonawcą i zarządcą jest moja skromna osoba - 1385 01:14:22,625 --> 01:14:24,833 swojego wnuka Francisca, 1386 01:14:25,333 --> 01:14:27,500 który spośród wszystkich potomków 1387 01:14:27,583 --> 01:14:31,041 był jedynym, którego ciężka praca, wysiłek i poświęcenie...” 1388 01:14:31,125 --> 01:14:32,375 Co jest, kurwa? 1389 01:14:32,916 --> 01:14:35,083 Wybaczy pan, 1390 01:14:35,166 --> 01:14:37,541 ale nie wierzę w ani jedno słowo. 1391 01:14:38,166 --> 01:14:42,041 Tata by nas nie wydymał i nie zostawił wszystkiego Panchowi! 1392 01:14:42,125 --> 01:14:44,750 Od ponad 20 lat nie miał z nim kontaktu! 1393 01:14:44,833 --> 01:14:47,166 Przykro mi, panie Rosendo. 1394 01:14:47,250 --> 01:14:49,958 To ostatnia wola pana Francisca. 1395 01:14:51,041 --> 01:14:52,333 Nie wińcie mnie. 1396 01:14:52,416 --> 01:14:55,333 Ja jestem tylko posłańcem. 1397 01:14:59,000 --> 01:15:00,875 Słuchajcie, dranie! 1398 01:15:00,958 --> 01:15:03,708 Zostawcie pana w spokoju! 1399 01:15:03,791 --> 01:15:06,000 Znałam tego dupka Francisca 1400 01:15:06,083 --> 01:15:08,875 i jestem pewna, że testament jest autentyczny. 1401 01:15:08,958 --> 01:15:11,500 - Oczywiście. - Zawsze nas dymał równo. 1402 01:15:12,250 --> 01:15:14,875 Pozostaje nam tylko 1403 01:15:14,958 --> 01:15:18,333 mieć nadzieję, że Panchuś się nad nami zlituje 1404 01:15:19,000 --> 01:15:22,375 i podzieli się spadkiem ze wszystkimi. 1405 01:15:38,458 --> 01:15:40,875 - Jeszcze fasoli? - Nie, Lola. 1406 01:15:40,958 --> 01:15:44,291 Założę się, że ta pomocowa fasola od rządu 1407 01:15:44,375 --> 01:15:46,000 jest zepsuta i ma ryjkowce. 1408 01:15:46,083 --> 01:15:48,208 Zawsze mam po niej gazy. 1409 01:15:48,291 --> 01:15:51,208 Mnie trochę nałóż. Lubię te stworzonka. 1410 01:15:51,833 --> 01:15:53,083 Ja też chcę. 1411 01:15:53,166 --> 01:15:55,583 Wybacz, słonko, więcej nie mamy. 1412 01:15:55,666 --> 01:15:59,958 Babcia zjadła wczoraj wszystkie resztki. 1413 01:16:00,041 --> 01:16:02,583 Nie zostawiłaś nic dla Pancha z rodziną? 1414 01:16:02,666 --> 01:16:05,000 Nie zaprosiłaś ich na wspólny posiłek? 1415 01:16:05,083 --> 01:16:07,791 Zaprosiłam, ale jak tylko wrócili, 1416 01:16:07,875 --> 01:16:09,833 poszli do pokoju i tam zostali. 1417 01:16:09,916 --> 01:16:12,833 A co niby im podamy? Zepsutą pomocową fasolę? 1418 01:16:12,916 --> 01:16:14,541 Twarde tortille? 1419 01:16:14,625 --> 01:16:17,916 Wyobraź sobie minę synowej. 1420 01:16:20,041 --> 01:16:22,708 A gdyby tak zarżnąć kurczaka albo świnię? 1421 01:16:22,791 --> 01:16:23,958 Zwariowałeś? 1422 01:16:24,041 --> 01:16:25,583 To moje zwierzęta! 1423 01:16:25,666 --> 01:16:28,541 Trzymam je na piętnaste urodziny starej. 1424 01:16:28,625 --> 01:16:30,500 Co za niedola! 1425 01:16:30,583 --> 01:16:33,166 Czy może być jeszcze gorzej? 1426 01:16:33,250 --> 01:16:35,666 Po raz milionowy ci mówię: nie becz. 1427 01:16:35,750 --> 01:16:38,083 Zachowuj się jak mężczyzna! 1428 01:16:38,166 --> 01:16:41,541 Przez lata jedliśmy, co się dało, kiedy się dało, 1429 01:16:41,625 --> 01:16:44,250 i nigdy nie marudziłeś jak stara baba. 1430 01:16:44,333 --> 01:16:46,458 Racja, ale liczyłem na to, 1431 01:16:46,541 --> 01:16:48,833 że tata zostawi nam coś cennego, 1432 01:16:48,916 --> 01:16:50,958 co odmieni nasz los. 1433 01:16:51,041 --> 01:16:54,583 Nie słyszałaś, że stary drań miał sejf? 1434 01:16:54,666 --> 01:16:57,750 To prawda. Słyszałam, że wspominał coś o sejfie. 1435 01:16:57,833 --> 01:16:59,208 Ja też to słyszałem. 1436 01:16:59,291 --> 01:17:01,208 Co jest w tym jebanym sejfie? 1437 01:17:01,875 --> 01:17:03,583 Na pewno coś cennego. 1438 01:17:03,666 --> 01:17:06,458 A kto to, kurwa, wie? 1439 01:17:06,541 --> 01:17:09,416 Pewnie jakieś stare dokumenty i fotografie. 1440 01:17:09,500 --> 01:17:12,291 Absolutnie nic cennego, 1441 01:17:12,375 --> 01:17:16,625 bo jestem pewna, że stary drań wszystko przepuścił 1442 01:17:16,708 --> 01:17:19,250 na dziwki i wódę! 1443 01:17:19,875 --> 01:17:22,916 Powtórzę: czy może być jeszcze gorzej? 1444 01:17:23,541 --> 01:17:24,375 Można? 1445 01:17:25,000 --> 01:17:27,375 - Wchodź, synu. - Przepraszam. 1446 01:17:27,458 --> 01:17:30,083 - A gdzie dzieciaki? - Śpią. 1447 01:17:30,166 --> 01:17:32,666 Po procesji dostały udaru. 1448 01:17:33,708 --> 01:17:36,166 Przepraszam, synu. Nie ma już jedzenia, 1449 01:17:36,250 --> 01:17:38,916 ale mogę posłać Bartolę po tamale. 1450 01:17:39,000 --> 01:17:40,125 Nie trzeba. 1451 01:17:40,208 --> 01:17:42,583 Wciąż jesteśmy pełni po przyjęciu. 1452 01:17:42,666 --> 01:17:45,416 Kiepsko się czujemy. Prawda, Mari? 1453 01:17:45,500 --> 01:17:46,750 Na pewno, synu? 1454 01:17:46,833 --> 01:17:49,666 Tamale z zielonym chili pani Panchy są najlepsze! 1455 01:17:49,750 --> 01:17:52,041 - Mamy u niej rachunek. - Nie trzeba. 1456 01:17:52,125 --> 01:17:55,000 Przyszliśmy tylko powiedzieć, 1457 01:17:55,083 --> 01:17:56,791 że po długiej dyskusji 1458 01:17:56,875 --> 01:18:00,041 myślimy, że wiemy, jak się czujecie po tych nowinach. 1459 01:18:00,125 --> 01:18:03,750 Uważamy, że dziadek podzielił majątek niesprawiedliwie. 1460 01:18:03,833 --> 01:18:07,250 - To niesprawiedliwe. - Ale spokojnie. 1461 01:18:07,875 --> 01:18:11,083 Mimo że dom, kopalnia i ziemia zostały przepisane mnie, 1462 01:18:11,166 --> 01:18:14,208 absolutnie nic się dla was nie zmieni. 1463 01:18:17,166 --> 01:18:19,166 Co mówiłem? 1464 01:18:19,250 --> 01:18:21,666 Pancho to najlepszy syn na świecie! 1465 01:18:21,750 --> 01:18:24,666 Brayan, Dudinka! Idźcie do pana Pancracia. 1466 01:18:24,750 --> 01:18:27,708 Niech przyśle nam świnię i tequilę, żeby to uczcić! 1467 01:18:27,791 --> 01:18:30,875 Hilario, leć po chłopaków! Potrzebujemy muzyki! 1468 01:18:30,958 --> 01:18:33,458 - Robi się. - Ja chcę jagnięcinę! 1469 01:18:33,541 --> 01:18:35,708 I chicharrón, ale bez włosków. 1470 01:18:40,000 --> 01:18:42,000 Dalej! 1471 01:19:05,458 --> 01:19:07,875 Fran, fatalnie się czuję. 1472 01:19:08,416 --> 01:19:09,875 To tylko kac, kochanie. 1473 01:19:12,625 --> 01:19:14,083 Synek, ostrożnie! 1474 01:19:22,500 --> 01:19:23,791 Dzień dobry. 1475 01:19:24,291 --> 01:19:25,666 - Dobry. - Dzień dobry. 1476 01:19:25,750 --> 01:19:27,875 Dobry, śpiochy. Dobrze spaliście? 1477 01:19:27,958 --> 01:19:28,916 Może być. 1478 01:19:29,500 --> 01:19:31,166 Gdzie tata i rodzeństwo? 1479 01:19:31,250 --> 01:19:32,875 Coś załatwiają. 1480 01:19:32,958 --> 01:19:35,541 Wrócą później i zawiozą was do wioski. 1481 01:19:35,625 --> 01:19:39,333 Robię wam pyszne śniadanko na kaca. 1482 01:19:39,416 --> 01:19:41,375 Na pewno macie strasznego. 1483 01:19:41,958 --> 01:19:43,625 Ostre flaczki 1484 01:19:43,708 --> 01:19:46,916 i chilaquiles z trzema rodzajami chili. 1485 01:19:47,000 --> 01:19:49,000 Przepraszam bardzo, 1486 01:19:49,083 --> 01:19:51,250 ale nie najlepiej się czuję. Pójdę. 1487 01:19:51,333 --> 01:19:54,583 Skarbie, zjedz coś. To pomoże na żołądek. 1488 01:19:54,666 --> 01:19:56,875 Madame nie lubi meksykańskiej kuchni? 1489 01:19:56,958 --> 01:19:59,458 Napuszona suka. Śmierdzi bąkami. 1490 01:19:59,541 --> 01:20:01,083 Nie o to chodzi, babciu. 1491 01:20:01,666 --> 01:20:04,416 Kolacja jej zaszkodziła. Całą noc wymiotowała. 1492 01:20:04,500 --> 01:20:08,333 Zróbmy jej herbatkę z komosy, bielunia... 1493 01:20:08,416 --> 01:20:10,916 Mamo, nie trzeba. 1494 01:20:11,000 --> 01:20:12,708 - Dzień dobry, synu! - Cześć. 1495 01:20:12,791 --> 01:20:15,333 - Jedziemy do wioski? - A jak. 1496 01:20:18,125 --> 01:20:20,666 Synku, wybacz, że zawracam głowę, 1497 01:20:20,750 --> 01:20:24,291 ale pożyczyłbyś mi parę groszy dla pani Caty, 1498 01:20:24,375 --> 01:20:26,750 żebym zapłaciła za śniadanie i obiad? 1499 01:20:28,250 --> 01:20:29,208 Panchusiu. 1500 01:20:29,291 --> 01:20:32,791 Dałbyś mi na krem na hemoroidy 1501 01:20:32,875 --> 01:20:35,458 i na papieroski? 1502 01:20:35,541 --> 01:20:36,416 Proszę. 1503 01:20:36,916 --> 01:20:38,041 Dziękuję. 1504 01:20:39,041 --> 01:20:40,583 Przechowam ci. 1505 01:20:40,666 --> 01:20:41,500 Nie. 1506 01:20:53,875 --> 01:20:56,291 Synku, zatrzymaj się na chwilę. 1507 01:20:56,375 --> 01:20:58,541 - Tutaj? - Tak, tutaj. Chodź. 1508 01:21:09,333 --> 01:21:10,166 Popatrz. 1509 01:21:10,791 --> 01:21:13,166 To wszystko jest teraz twoje. 1510 01:21:13,791 --> 01:21:15,791 Jak daleko sięga ta ziemia? 1511 01:21:16,291 --> 01:21:17,541 - Widzisz dom? - Tak. 1512 01:21:17,625 --> 01:21:20,333 Granica zaczyna się tu, przy krzyżu, 1513 01:21:20,416 --> 01:21:23,333 a kończy aż pod górami. 1514 01:21:24,625 --> 01:21:26,833 Dlaczego nigdy nic nie uprawialiście 1515 01:21:26,916 --> 01:21:28,875 ani nie hodowaliście tu bydła? 1516 01:21:28,958 --> 01:21:31,625 Widzę, że za długo byłeś w mieście. 1517 01:21:32,291 --> 01:21:37,000 Ta ziemia rodzi tylko jadłoszyny, akacje, cierniste opuncje i gorycz. 1518 01:21:37,083 --> 01:21:39,500 Zwierzęta to czarne żmije, nasoszniki 1519 01:21:39,583 --> 01:21:42,291 i czasem jadowite skorpiony, co nie? 1520 01:21:42,375 --> 01:21:45,333 Gdybyście nie byli z moimi braćmi tak leniwi, 1521 01:21:45,416 --> 01:21:48,083 skorzystalibyście na tej ziemi. 1522 01:21:48,166 --> 01:21:50,333 A jest tu tak samo jak kiedyś. 1523 01:21:50,416 --> 01:21:51,708 Nie, Pancho. 1524 01:21:51,791 --> 01:21:55,375 Nie obijaliśmy się. Prawda, Rosendusiu? 1525 01:21:55,458 --> 01:21:59,166 Codziennie pracujemy od świtu do zmierzchu. 1526 01:21:59,250 --> 01:22:01,833 Na dowód mamy dla ciebie niespodziankę. 1527 01:22:03,583 --> 01:22:05,500 Pamiętasz kopalnię, nie? 1528 01:22:05,583 --> 01:22:08,333 Jak mógłbym zapomnieć tunel Refugio? 1529 01:22:08,416 --> 01:22:11,291 Całe dzieciństwo pomagałem tu dziadkowi. 1530 01:22:12,333 --> 01:22:15,458 Zabierał cię tutaj co sobotę. 1531 01:22:16,208 --> 01:22:18,541 A teraz jest twoja. 1532 01:22:19,875 --> 01:22:22,625 Przychodzimy tu co trzy dni. 1533 01:22:22,708 --> 01:22:26,916 Robimy inspekcje, sprzątamy, rysujemy plany. 1534 01:22:27,000 --> 01:22:28,125 Otwórz bramę, synu. 1535 01:22:29,291 --> 01:22:32,375 Od bardzo dawna 1536 01:22:33,125 --> 01:22:35,833 dziadek Francisco, Rosenduś i ja 1537 01:22:35,916 --> 01:22:38,083 planowaliśmy jej ponowne otwarcie. 1538 01:22:38,791 --> 01:22:40,458 Wierz lub nie, 1539 01:22:41,291 --> 01:22:43,750 ale jestem pewien, że za tymi skałami 1540 01:22:44,416 --> 01:22:47,666 kryje się największa żyła złota na świecie. 1541 01:22:47,750 --> 01:22:50,250 - Prawda, Rosendusiu? - Święte słowa. 1542 01:22:50,333 --> 01:22:52,041 Wystarczy już tych mrzonek. 1543 01:22:52,125 --> 01:22:53,958 Dziadek mówił mi - 1544 01:22:54,041 --> 01:22:56,041 a on wiedział więcej niż wszyscy - 1545 01:22:56,125 --> 01:22:57,958 że złota nie ma tu już od lat. 1546 01:22:58,041 --> 01:22:59,833 Nie może być! 1547 01:22:59,916 --> 01:23:02,333 Nawet jebani Amerykańcy i Kanadyjczycy 1548 01:23:02,416 --> 01:23:05,083 przyjeżdżają tu się rozejrzeć. 1549 01:23:05,166 --> 01:23:07,000 Jak stado jasnowłosych sępów! 1550 01:23:07,083 --> 01:23:08,208 Tak jak ty, Pancho. 1551 01:23:08,708 --> 01:23:10,458 O czym ty mówisz, tato? 1552 01:23:10,541 --> 01:23:13,000 Odkąd pamiętam, 1553 01:23:13,083 --> 01:23:15,750 wiecznie ta sama śpiewka. 1554 01:23:15,833 --> 01:23:20,083 No i proszę. Dwadzieścia lat lenistwa i nic się nie zmieniło. 1555 01:23:20,166 --> 01:23:23,791 Bo potrzebowałem partnera i kasy, żeby to rozkręcić. 1556 01:23:24,708 --> 01:23:26,833 Ale skoro już tu jesteś jako bogacz, 1557 01:23:27,333 --> 01:23:28,916 wreszcie możemy to zrobić! 1558 01:23:29,000 --> 01:23:31,708 Posłuchaj, tato. Nie zrozum mnie źle, 1559 01:23:31,791 --> 01:23:33,916 ale wróciłem tylko na kilka dni, 1560 01:23:34,000 --> 01:23:36,458 aby załatwić sprawę spadku i na pogrzeb. 1561 01:23:36,541 --> 01:23:38,125 Muszę się więc pośpieszyć, 1562 01:23:38,208 --> 01:23:40,541 żeby zdążyć wszystko domknąć. 1563 01:23:40,625 --> 01:23:41,916 Jedźmy do wioski, 1564 01:23:42,000 --> 01:23:45,166 żeby załatwić sprawę z notariuszem i moim chrzestnym. 1565 01:23:45,250 --> 01:23:46,541 - Chodźmy. - Właśnie. 1566 01:23:46,625 --> 01:23:49,583 Ale obiecaj, że przemyślisz sprawę kopalni. 1567 01:23:50,166 --> 01:23:53,916 Słowo daję, że możemy zostać multimilionerami. 1568 01:23:54,000 --> 01:23:56,916 Obiecuję, że to przemyślę. 1569 01:23:57,000 --> 01:23:58,583 A teraz chodźmy. 1570 01:24:10,875 --> 01:24:12,875 BANK BIENESTAR 1571 01:24:29,000 --> 01:24:33,125 Tato, życz mi powodzenia. Widzimy się w barze. Wszystko opowiem. 1572 01:24:33,208 --> 01:24:36,458 Dobrze. Nie daj sobą poniewierać temu dupkowi Reginowi. 1573 01:24:36,541 --> 01:24:39,458 To ekspert od łapówek i układów. 1574 01:24:39,541 --> 01:24:42,125 Uważaj na siebie. Pilnuj portfela. 1575 01:24:42,958 --> 01:24:44,250 - Do zobaczenia. - OK. 1576 01:24:47,125 --> 01:24:49,125 Zanim kupimy posiadłość Reyesów, 1577 01:24:49,208 --> 01:24:53,041 musimy się upewnić, że w tej dziurze jest złoto. 1578 01:24:53,125 --> 01:24:56,291 Pewnie, Alex. Musimy bardzo uważać z sołtysem. 1579 01:24:56,875 --> 01:25:01,125 Od razu widać, że jebany pan Reyes to oszust i bardzo chciwy człowiek. 1580 01:25:01,208 --> 01:25:02,541 Co za gnój. 1581 01:25:02,625 --> 01:25:06,916 Absolutne uosobienie śliskiego Meksykańca. 1582 01:25:11,625 --> 01:25:12,500 Dzień dobry. 1583 01:25:12,583 --> 01:25:13,625 Dzień dobry. 1584 01:25:14,250 --> 01:25:16,000 Gdzie jest biuro pana Reyesa? 1585 01:25:16,083 --> 01:25:17,375 - Tam. - Dziękuję. 1586 01:25:18,708 --> 01:25:20,166 - Dzień dobry. - Dobry. 1587 01:25:22,041 --> 01:25:23,000 Dzień dobry. 1588 01:25:23,083 --> 01:25:25,041 Ja do pana Regina Reyesa. 1589 01:25:25,125 --> 01:25:27,208 Jest pan umówiony? 1590 01:25:27,291 --> 01:25:29,791 Nie, ślicznotko. Ale jestem jego bratankiem 1591 01:25:29,875 --> 01:25:31,291 i liczyłem na spotkanie. 1592 01:25:31,875 --> 01:25:35,125 Jest pan tym krewnym sołtysa ze stolicy? 1593 01:25:35,208 --> 01:25:38,958 Tym, który dostał cały spadek po panu Franciscu. 1594 01:25:39,041 --> 01:25:40,791 Francisco Reyes, do usług. 1595 01:25:40,875 --> 01:25:44,041 Widzę, że wieści szybko się tu rozchodzą. 1596 01:25:44,791 --> 01:25:45,708 Ojejku. 1597 01:25:46,333 --> 01:25:48,833 Przykro mi, ale chyba będzie to trudne. 1598 01:25:50,125 --> 01:25:51,416 Ale skoro to pan, 1599 01:25:51,500 --> 01:25:53,666 zapytam komendanta Reyesa. 1600 01:25:53,750 --> 01:25:55,750 To on zajmuje się grafikiem. 1601 01:25:55,833 --> 01:25:57,750 Jestem niezmiernie wdzięczny. 1602 01:26:14,416 --> 01:26:15,583 Dziękuję bardzo. 1603 01:26:16,125 --> 01:26:18,083 Co tam, Reginusiu? 1604 01:26:18,166 --> 01:26:19,666 Nie pamiętasz mnie? 1605 01:26:19,750 --> 01:26:21,583 Twój kuzyn Pancho, brachu! 1606 01:26:21,666 --> 01:26:24,416 Wybacz, że się wczoraj nie przywitałem. 1607 01:26:24,500 --> 01:26:26,000 Co tam, Pancho? 1608 01:26:26,083 --> 01:26:28,375 Nie wróciłeś tylko po spadek? 1609 01:26:28,458 --> 01:26:30,333 Nie wygłupiaj się. 1610 01:26:30,416 --> 01:26:34,333 Reginusiu, myślisz, że mógłbym się spotkać z chrzestnym? 1611 01:26:34,416 --> 01:26:36,541 Po pierwsze, nie jestem Reginuś. 1612 01:26:37,083 --> 01:26:38,708 Komendant Reyes. 1613 01:26:38,791 --> 01:26:42,166 A sołtys nie przyjmie cię bez umówionego spotkania. 1614 01:26:42,791 --> 01:26:45,916 Rozumiem, komendancie. A powiesz mu, że tu jestem? 1615 01:26:46,000 --> 01:26:48,291 Chcę tylko obejrzeć dokumenty domu. 1616 01:26:48,375 --> 01:26:49,458 Niemożliwe. 1617 01:26:50,125 --> 01:26:53,500 Sprawdzę grafik i wpiszę cię na przyszły tydzień. 1618 01:26:53,583 --> 01:26:55,958 Tymczasem usiądź sobie. Mam dużo pracy. 1619 01:26:58,250 --> 01:26:59,083 POLICJA 1620 01:27:00,708 --> 01:27:01,666 Wielkie dzięki. 1621 01:27:04,541 --> 01:27:06,750 Niedaleko pada jabłko od jabłoni. 1622 01:27:07,541 --> 01:27:09,208 Dla zabicia czasu. 1623 01:27:09,291 --> 01:27:11,333 Trochę pan sobie poczeka. 1624 01:27:13,166 --> 01:27:14,666 Dzięki, lalka. 1625 01:27:14,750 --> 01:27:16,833 Dzięki za pomoc z tymi Amerykanami. 1626 01:27:16,916 --> 01:27:20,291 Wieczorem wpadnę na kolejną lekcję angielskiego. 1627 01:27:20,375 --> 01:27:21,250 Pa, kochany. 1628 01:27:22,916 --> 01:27:25,583 Najdroższy chrześniaku! Miło cię widzieć. 1629 01:27:25,666 --> 01:27:27,166 Mnie też miło. 1630 01:27:29,583 --> 01:27:30,708 Po co tam siedzisz? 1631 01:27:30,791 --> 01:27:32,875 Miałem nadzieję na spotkanie. 1632 01:27:32,958 --> 01:27:35,041 Jak tam się czujesz w wiosce? 1633 01:27:35,125 --> 01:27:39,291 Dobrze. Ale wie stryj, jak tu jest. 1634 01:27:39,375 --> 01:27:42,166 A co? Dupek powiedział ci, że nie możesz wejść? 1635 01:27:42,750 --> 01:27:44,041 Nie, wcale nie. 1636 01:27:44,125 --> 01:27:46,125 Ale trochę się śpieszę. 1637 01:27:46,208 --> 01:27:49,375 Mam tylko parę dni na załatwienie spraw domu i spadku. 1638 01:27:49,458 --> 01:27:51,791 Słuchaj, Reginusiu! 1639 01:27:51,875 --> 01:27:55,416 Pancho jest dla mnie jak syn. Może wchodzić, kiedy chce. 1640 01:27:55,500 --> 01:27:56,333 Jasne? 1641 01:27:56,416 --> 01:27:57,583 Oczywiście, tato. 1642 01:27:58,583 --> 01:28:01,333 Non stop mówię, żebyś mnie tu nie nazywał tatą. 1643 01:28:01,416 --> 01:28:05,041 Oskarżą mnie o nepotyzm. Zobacz, czy cię nie ma w drugim pokoju. 1644 01:28:05,125 --> 01:28:08,541 I żeby nikt mi nie przeszkadzał w rozmowie z chrześniakiem. 1645 01:28:08,625 --> 01:28:11,125 - Zapraszam. - Na razie, komendancie. 1646 01:28:11,750 --> 01:28:13,291 Jebana mafia! 1647 01:28:13,916 --> 01:28:15,875 Spotyka się tylko z Amerykańcami 1648 01:28:15,958 --> 01:28:18,291 i bogaczami ze znajomościami, co nie? 1649 01:28:18,375 --> 01:28:20,666 Usiądź sobie. 1650 01:28:20,750 --> 01:28:21,916 Dziękuję. 1651 01:28:24,416 --> 01:28:25,250 No to... 1652 01:28:25,958 --> 01:28:26,875 opowiadaj. 1653 01:28:26,958 --> 01:28:28,208 Co porabiałeś? 1654 01:28:28,291 --> 01:28:29,333 Co tu powiedzieć? 1655 01:28:29,416 --> 01:28:33,166 Kiedy przyjechałem do stolicy, na początku bywało ciężko. 1656 01:28:33,250 --> 01:28:36,291 Rozumiesz? Jebane mieszczuchy są nietolerancyjne. 1657 01:28:36,375 --> 01:28:38,458 Rasistowskie odzywki, 1658 01:28:39,000 --> 01:28:40,750 ale wszystko się uspokoiło, 1659 01:28:40,833 --> 01:28:43,291 jak skończyłem studia i dostałem pracę. 1660 01:28:43,375 --> 01:28:46,458 Ożeniłem się. Mam dwójkę wspaniałych dzieci. 1661 01:28:46,541 --> 01:28:49,333 No i wróciłem do Prosperidad. 1662 01:28:51,625 --> 01:28:54,250 Widzę, że zmienił stryj partię. 1663 01:28:55,375 --> 01:28:56,375 Oj, synu. 1664 01:28:57,208 --> 01:28:58,666 Czasy się zmieniają. 1665 01:28:59,333 --> 01:29:01,791 PRI nie służy już krajowi. 1666 01:29:01,875 --> 01:29:05,125 Zniszczyły ją korupcja i bezkarność. 1667 01:29:05,208 --> 01:29:09,750 Spróbowałem PAN, ale było tak samo, tyle że z bogobojnymi hipokrytami. 1668 01:29:10,291 --> 01:29:12,666 A dziś, w rękach naszego prezydenta, 1669 01:29:12,750 --> 01:29:15,208 kraj przechodzi czwartą transformację. 1670 01:29:15,291 --> 01:29:17,000 Jest lepiej niż kiedykolwiek. 1671 01:29:17,083 --> 01:29:21,791 Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki skończył z korupcją i bezkarnością. 1672 01:29:23,291 --> 01:29:26,375 Ale na pewno siedzisz tu taki zadowolony 1673 01:29:26,458 --> 01:29:29,416 z powodu spadku po dziadku. 1674 01:29:29,500 --> 01:29:32,375 Poza tym, że chciałem się ze stryjem przywitać, 1675 01:29:32,458 --> 01:29:35,583 liczyłem na to, że stryj pomoże mi z dokumentacją domu 1676 01:29:35,666 --> 01:29:37,583 i odzyska rzeczy od notariusza. 1677 01:29:37,666 --> 01:29:41,041 Bez obaw. Chętnie pomogę. 1678 01:29:41,125 --> 01:29:42,500 Dziękuję bardzo. 1679 01:29:42,583 --> 01:29:46,416 Ale zanim przejmiesz majątek i wszystko przepiszemy na ciebie, 1680 01:29:46,500 --> 01:29:49,916 musisz być na bieżąco z aktem własności i podatkami, 1681 01:29:50,000 --> 01:29:52,750 jak również uregulować opłaty za media. 1682 01:29:52,833 --> 01:29:54,791 O jakiej kwocie mówimy? 1683 01:29:58,000 --> 01:30:01,250 Nie obejmuje odsetek ani opłat za zwłokę. 1684 01:30:01,333 --> 01:30:05,166 Twoja rodzina od lat nie uiszcza żadnych opłat. 1685 01:30:06,208 --> 01:30:07,875 No co? Dużo? 1686 01:30:07,958 --> 01:30:11,000 Nie wiem nawet, czy dom i ziemia są tyle warte. 1687 01:30:12,041 --> 01:30:15,000 A nie moglibyśmy się jakoś dogadać? 1688 01:30:15,583 --> 01:30:16,916 Francisco, do cholery! 1689 01:30:17,000 --> 01:30:20,583 Mówiłem przecież, że prezydent położył kres korupcji. 1690 01:30:20,666 --> 01:30:22,791 Sam zobacz. 1691 01:30:23,750 --> 01:30:27,250 No i przestań udawać. To jasne, że jesteś milionerem. 1692 01:30:27,333 --> 01:30:28,250 Ale w porządku. 1693 01:30:28,875 --> 01:30:31,875 Wiesz, że zawsze byłeś moim ulubionym bratankiem. 1694 01:30:32,916 --> 01:30:35,666 Dlatego zamierzam ci pomóc. 1695 01:30:36,291 --> 01:30:37,375 Naprawdę? 1696 01:30:37,875 --> 01:30:38,833 Jak? 1697 01:30:38,916 --> 01:30:40,458 Dam ci dwie możliwości. 1698 01:30:40,958 --> 01:30:42,083 Słucham. 1699 01:30:42,166 --> 01:30:45,375 Pierwsza opcja: spłacisz dług w jednej płatności, 1700 01:30:45,458 --> 01:30:48,208 a ja ci daruję odsetki i inne opłaty. 1701 01:30:48,291 --> 01:30:49,333 A druga? 1702 01:30:50,041 --> 01:30:52,458 - Sprzedaj mi posiadłość. - Jak to? Całą? 1703 01:30:52,541 --> 01:30:54,708 - Dom, kopalnię, ziemię? - Wszystko. 1704 01:30:56,250 --> 01:30:58,250 A co by było z moją rodziną? 1705 01:30:58,333 --> 01:31:02,875 Pozwoliłbym im dalej tam mieszkać, 1706 01:31:02,958 --> 01:31:04,833 przynajmniej do śmierci matki. 1707 01:31:05,500 --> 01:31:06,916 A potem 1708 01:31:07,000 --> 01:31:09,291 pasożyty, które nazywasz rodziną, 1709 01:31:09,375 --> 01:31:11,375 będą musiały sobie jakoś poradzić. 1710 01:31:12,500 --> 01:31:15,791 Niech stryj wybaczy, ale nie mogę im tego zrobić. 1711 01:31:15,875 --> 01:31:17,416 Dobrze to przemyśl. 1712 01:31:17,500 --> 01:31:19,666 To wszystko, co mogę ci zaoferować. 1713 01:31:19,750 --> 01:31:23,291 Szczerze mówiąc, kupno posiadłości bardzo mnie interesuje. 1714 01:31:24,041 --> 01:31:27,750 Muszę się zastanowić. Jestem między młotem a kowadłem. 1715 01:31:27,833 --> 01:31:29,083 Jasne. 1716 01:31:29,166 --> 01:31:32,458 Ale decyduj się szybko, bo odsetki rosną. 1717 01:31:32,541 --> 01:31:35,125 A teraz wybacz, ale sam widzisz. 1718 01:31:35,666 --> 01:31:38,166 Ojczyzna wzywa, a szlachetne masy czekają. 1719 01:31:38,250 --> 01:31:39,083 Jasne. 1720 01:31:55,958 --> 01:31:57,291 Patrz. 1721 01:31:59,208 --> 01:32:00,166 Wow. 1722 01:32:00,666 --> 01:32:03,250 Niech mama spojrzy! Śliczna, prawda? 1723 01:32:03,333 --> 01:32:05,833 Nie będzie miała nic przeciwko, jak wezmę? 1724 01:32:05,916 --> 01:32:07,916 Nawet nie zauważy, tyle ich ma. 1725 01:32:08,500 --> 01:32:09,333 Mamo! 1726 01:32:09,416 --> 01:32:10,625 Niech mama patrzy. 1727 01:32:10,708 --> 01:32:13,000 Tu mam klejnoty madame. 1728 01:32:13,583 --> 01:32:16,583 Dość, złodziejskie prostaczki! Odłóżcie to wszystko! 1729 01:32:16,666 --> 01:32:19,083 Odkładać! Ani mi się ważcie coś kraść! 1730 01:32:19,166 --> 01:32:21,750 Ty też, tandetna prostaczko! 1731 01:32:21,833 --> 01:32:23,375 Tandetna jest twoja pizda! 1732 01:32:24,125 --> 01:32:25,375 Twoja pizda! 1733 01:32:32,625 --> 01:32:34,625 BAR 1734 01:32:37,166 --> 01:32:40,833 - Zdrowie, kolego. - Zdrowie. 1735 01:32:40,916 --> 01:32:45,083 Cástulo, dajże butelkę i piwo dla wszystkich! Pancho stawia! 1736 01:32:45,958 --> 01:32:47,333 - Ej. - Chodź tu, synu. 1737 01:32:47,416 --> 01:32:51,083 Opłaci pan ich rachunek? Już ponad 3000 peso. 1738 01:32:51,166 --> 01:32:52,125 Pewnie. 1739 01:32:52,833 --> 01:32:54,125 Chodź, weź krzesło. 1740 01:32:54,208 --> 01:32:55,541 Kochani, 1741 01:32:55,625 --> 01:32:58,458 to mój syn Francisco, o którym tyle wam mówiłem. 1742 01:32:58,541 --> 01:33:01,833 Najlepszy z rodu Reyesów. 1743 01:33:01,916 --> 01:33:04,083 - Dzięki. Dobry. - Pamiętacie go? 1744 01:33:04,166 --> 01:33:07,208 Pewnie, poznaliśmy się w biurze Regina. 1745 01:33:07,291 --> 01:33:08,541 No tak, to pan. 1746 01:33:08,625 --> 01:33:11,416 Nie wiedziałem, że to Pancho. Witaj. 1747 01:33:11,500 --> 01:33:14,083 No i jak poszło z tym draniem Reginem? 1748 01:33:14,166 --> 01:33:15,583 Jakoś. 1749 01:33:15,666 --> 01:33:18,833 Okazuje się, że posiadłość jest zadłużona 1750 01:33:18,916 --> 01:33:21,875 i przejmę ją dopiero, jak spłacę długi. 1751 01:33:21,958 --> 01:33:24,250 Typowe bzdury cholernego Regina. 1752 01:33:24,333 --> 01:33:27,416 Trzeba było spłacić, żeby się odczepił. 1753 01:33:27,500 --> 01:33:28,875 W tym rzecz, tato. 1754 01:33:28,958 --> 01:33:31,375 Tyle lat nic nie płaciliście... 1755 01:33:31,458 --> 01:33:33,416 Synu, porozmawiamy o tym później. 1756 01:33:33,500 --> 01:33:36,041 Mówiłem właśnie kumplom, 1757 01:33:36,125 --> 01:33:40,166 że pożyczysz mi pieniądze na otwarcie starej kopalni Esperanza. 1758 01:33:40,250 --> 01:33:42,916 Sam słyszałem. Słowo daję. 1759 01:33:43,000 --> 01:33:45,000 Gratulacje, Panchusiu. 1760 01:33:45,083 --> 01:33:48,666 Mam nadzieję, że spełnisz wreszcie marzenie taty. 1761 01:33:48,750 --> 01:33:50,541 Naprawdę, panie Rosendo, 1762 01:33:50,625 --> 01:33:53,875 jakie to szczęście mieć tak dobrego syna. 1763 01:33:53,958 --> 01:33:55,625 Nie tylko dobrego, 1764 01:33:55,708 --> 01:33:58,500 ale też bogatego jak diabli! 1765 01:33:58,583 --> 01:33:59,708 I bez wątpienia 1766 01:33:59,791 --> 01:34:02,125 jest najlepszy z moich dzieci. 1767 01:34:03,541 --> 01:34:06,708 W wiosce, przy barowym stole 1768 01:34:07,416 --> 01:34:12,250 Spotykamy sześciu do ośmiu mężczyzn... 1769 01:34:13,291 --> 01:34:15,125 Zaczynamy! 1770 01:34:19,791 --> 01:34:22,416 Dalej, synu. Daj szwagrowi napiwek. 1771 01:34:22,500 --> 01:34:24,833 I zapłać chłopcom, żeby coś zaśpiewali. 1772 01:34:25,666 --> 01:34:26,791 Pewnie, tato. 1773 01:34:27,625 --> 01:34:28,750 Zdrowie, panowie! 1774 01:34:40,458 --> 01:34:41,833 Jebany Pancho! 1775 01:34:43,458 --> 01:34:45,000 Nie ma zasięgu. 1776 01:34:46,916 --> 01:34:48,250 Jebana wiocha! 1777 01:34:48,333 --> 01:34:50,583 Jebane złodziejskie suki! 1778 01:34:52,291 --> 01:34:55,250 Nie wiedzą, z kim zadzierają. Suki jedne! 1779 01:34:56,583 --> 01:34:59,416 Poczekaj, aż zobaczysz dziewczynki 1780 01:34:59,500 --> 01:35:01,125 w burdelu mojego zięcia. 1781 01:35:03,750 --> 01:35:05,500 - Hej, Florcita. - Cześć. 1782 01:35:06,208 --> 01:35:07,750 Gdzie zięć z żoną? 1783 01:35:07,833 --> 01:35:08,958 Na górze. 1784 01:35:09,041 --> 01:35:12,458 Dopiszę dziewczynki do rachunku. Rozliczy się pan z szefem. 1785 01:35:12,541 --> 01:35:13,375 Dobrze. 1786 01:35:13,875 --> 01:35:16,250 Chodź, kotku. Naszło mnie na romantyzm. 1787 01:35:18,041 --> 01:35:19,708 Słuchajcie, dziewczynki. 1788 01:35:19,791 --> 01:35:21,916 Zajmijcie się moim synem Panchem. 1789 01:35:22,000 --> 01:35:23,500 Niech się zabawi. 1790 01:35:23,583 --> 01:35:27,125 Catrina, ma być zadowolony, bo to on za to płaci. 1791 01:35:27,208 --> 01:35:29,375 - Prawda, synu? - Pewnie, tato. 1792 01:35:29,458 --> 01:35:30,583 Cześć, Panchusiu. 1793 01:35:31,666 --> 01:35:33,875 Która ci się podoba? 1794 01:35:34,625 --> 01:35:36,875 A może wolisz ménage à trois? 1795 01:35:36,958 --> 01:35:40,791 Nie, dziękuję paniom. Zaczekam tu na nich. 1796 01:35:40,875 --> 01:35:43,833 Ale siadajcie, postawię wam tequilę. 1797 01:35:43,916 --> 01:35:47,166 Pancho, ale nudziarz. 1798 01:35:47,250 --> 01:35:49,666 Na pewno jesteś Reyesem? 1799 01:35:49,750 --> 01:35:51,625 Tak, niestety. 1800 01:35:51,708 --> 01:35:52,833 Siadaj. 1801 01:35:53,541 --> 01:35:55,208 Manuela, przynieś piwko! 1802 01:35:56,750 --> 01:35:57,833 Nie. 1803 01:35:57,916 --> 01:35:59,416 Nie płacz, kotku. 1804 01:36:00,208 --> 01:36:03,625 Te wielkie, piękne oczka zaraz ci spuchną. 1805 01:36:03,708 --> 01:36:07,208 Jestem pewien, że to z moją starą to jakieś nieporozumienie. 1806 01:36:07,291 --> 01:36:11,291 Nikt nigdy się do mnie tak okropnie nie odezwał. 1807 01:36:11,833 --> 01:36:14,625 Poza tym Pancho wyszedł wcześnie rano 1808 01:36:15,166 --> 01:36:18,125 i chyba o nas zapomniał. 1809 01:36:18,708 --> 01:36:21,958 No już. Napij się jeszcze tequili. 1810 01:36:22,041 --> 01:36:25,291 Wypij i zapomnij o Panchu. 1811 01:36:25,375 --> 01:36:29,000 Pewnie wpadł w wiosce na jakąś byłą i dobrze się bawi. 1812 01:36:29,708 --> 01:36:32,625 Myślisz, że Pancho mógłby mnie zdradzić? 1813 01:36:32,708 --> 01:36:33,541 Kurna. 1814 01:36:34,541 --> 01:36:38,083 Nie wiem, czy brat dalej jest podrywaczem, 1815 01:36:38,166 --> 01:36:41,333 ale za młodu jebaniutki 1816 01:36:41,416 --> 01:36:44,000 spał z każdą dziewczyną w wiosce. 1817 01:36:45,291 --> 01:36:47,041 O nie! 1818 01:36:53,750 --> 01:36:55,458 Hej. 1819 01:36:56,375 --> 01:36:58,333 Żadna nie była tak piękna jak ty. 1820 01:36:59,416 --> 01:37:01,208 Żadna nie miała takich oczu. 1821 01:37:02,416 --> 01:37:03,250 Tak. 1822 01:37:03,916 --> 01:37:06,375 Ani takiego ciałka. 1823 01:37:06,458 --> 01:37:07,958 Mówisz poważnie, Rufino? 1824 01:37:08,500 --> 01:37:10,583 Naprawdę myślisz, że jestem piękna? 1825 01:37:11,541 --> 01:37:13,333 Piękniejsza niż anioł. 1826 01:37:15,000 --> 01:37:16,333 Nie, nie anioł. 1827 01:37:17,083 --> 01:37:19,833 Jesteś piękniejsza niż Dziewica Maryja. 1828 01:37:22,875 --> 01:37:24,333 Rufino... 1829 01:37:26,625 --> 01:37:29,000 Jasne. Mogę was polecić 1830 01:37:29,083 --> 01:37:32,375 w eleganckim klubie ze striptizem, gdzie mnie znają. 1831 01:37:32,458 --> 01:37:34,041 Jebana Jacinta! 1832 01:37:34,625 --> 01:37:38,125 Ile razy mówiłem, że klienci nie wychodzą bez płacenia? 1833 01:37:38,208 --> 01:37:40,416 Nie bij mnie, Lupe! 1834 01:37:40,500 --> 01:37:44,083 Powiedział, że idzie się odlać, ale wyszedł przez okno. 1835 01:37:44,166 --> 01:37:46,125 Nie wciskaj mi tu kitu! 1836 01:37:46,208 --> 01:37:49,708 Jesteś zwykłą zdzirą, która flirtuje z każdym klientem! 1837 01:37:49,791 --> 01:37:50,875 A masz! 1838 01:37:52,166 --> 01:37:53,125 Już! 1839 01:37:53,208 --> 01:37:54,500 W porządku, brachu? 1840 01:37:55,833 --> 01:37:58,083 Posłuchaj mnie, jebany Guadalupe. 1841 01:37:58,166 --> 01:38:00,833 Nie możesz tak traktować mojego brata. Dość. 1842 01:38:00,916 --> 01:38:03,041 Czyżby? 1843 01:38:03,125 --> 01:38:05,916 Z jebanego gogusia wychodzi nam macho? 1844 01:38:06,000 --> 01:38:09,250 - Nie ujdzie ci to na sucho, draniu. - To dawaj! 1845 01:38:10,125 --> 01:38:12,208 Masz jaja? No to dawaj! 1846 01:38:12,291 --> 01:38:14,000 A może to czcze gadanie? 1847 01:38:14,083 --> 01:38:16,041 Wystarczy, Guadalupe. 1848 01:38:16,125 --> 01:38:17,375 Nie bądź potworem. 1849 01:38:18,458 --> 01:38:20,833 Co Pancho sobie o nas pomyśli? 1850 01:38:20,916 --> 01:38:22,791 Że niezłe z nas zwierzęta? 1851 01:38:23,291 --> 01:38:24,125 Słuchaj. 1852 01:38:24,875 --> 01:38:26,958 Może przyniosę ci tequilę, 1853 01:38:27,041 --> 01:38:30,791 żebyś się uspokoił. Napijemy się, co? 1854 01:38:31,291 --> 01:38:32,125 Dobrze? 1855 01:38:32,208 --> 01:38:33,083 Dobra. 1856 01:38:36,208 --> 01:38:37,625 - Dzięki. - Przepraszam. 1857 01:38:38,458 --> 01:38:41,166 Ale jeśli nie mam na nie oka, 1858 01:38:41,791 --> 01:38:43,000 biznes się jebie. 1859 01:38:43,083 --> 01:38:45,500 Spoko. Było, minęło. 1860 01:38:46,458 --> 01:38:48,000 - Na zdrowie. - Zdrowie. 1861 01:38:48,083 --> 01:38:49,208 - Na zdrowie. - Tak. 1862 01:38:50,791 --> 01:38:52,291 No dobrze. 1863 01:38:54,708 --> 01:38:56,041 Ale słuchaj. 1864 01:38:56,583 --> 01:38:58,708 Żeby nie było już problemów, 1865 01:38:58,791 --> 01:39:02,208 musisz zapłacić za drinki i dziewczynki ojca i brata. 1866 01:39:02,291 --> 01:39:03,291 Oczywiście. 1867 01:39:06,833 --> 01:39:09,000 Co tam, synu? Wszystko w porządku? 1868 01:39:09,083 --> 01:39:10,375 Dobrze się bawisz? 1869 01:39:10,458 --> 01:39:12,083 Jasne, tato. 1870 01:39:51,791 --> 01:39:53,166 I już. 1871 01:39:55,625 --> 01:39:56,958 Tu może być. 1872 01:39:57,041 --> 01:39:58,291 Tak jest. 1873 01:40:12,625 --> 01:40:13,583 Chodź, synu. 1874 01:40:14,125 --> 01:40:15,458 Poprośmy mamę, 1875 01:40:15,541 --> 01:40:18,166 żeby zrobiła nam kolację. Na lepszy sen. 1876 01:40:18,250 --> 01:40:21,125 Zaraz dołączę. Muszę zajrzeć do Mari i do dzieci. 1877 01:40:21,208 --> 01:40:23,000 Cały dzień ich nie widziałem. 1878 01:40:23,083 --> 01:40:25,958 Zachowuj się jak facet, nie jak mięczak. 1879 01:40:26,041 --> 01:40:28,666 Tak się rozpieszcza kobietę. 1880 01:40:28,750 --> 01:40:31,666 No nic. Zaraz przyjdę. Zaraz będę! 1881 01:40:31,750 --> 01:40:32,750 Dobra, Pancho. 1882 01:40:40,833 --> 01:40:41,791 Kto? 1883 01:40:41,875 --> 01:40:45,083 Jak to kto, kochanie? To ja, twój mąż Pancho. 1884 01:40:45,916 --> 01:40:48,041 - Otwórz, Marío Eleno. - Już idę. 1885 01:40:50,791 --> 01:40:52,625 Pancho! 1886 01:40:53,125 --> 01:40:56,291 - Po co ci ten kij? - Musimy natychmiast wyjechać. 1887 01:40:56,375 --> 01:40:59,500 To był najbardziej koszmarny dzień w moim życiu. 1888 01:40:59,583 --> 01:41:02,041 Coraz bardziej nienawidzę twojej rodziny. 1889 01:41:02,125 --> 01:41:04,416 Kochanie, co się stało? 1890 01:41:04,500 --> 01:41:07,916 Twoja mamusia otruła mnie jakimiś ziółkami 1891 01:41:08,000 --> 01:41:09,458 i cały dzień spałam. 1892 01:41:09,541 --> 01:41:11,958 Potem twoje siostry przyszły tu 1893 01:41:12,041 --> 01:41:13,541 zobaczyć, co mogą ukraść. 1894 01:41:14,041 --> 01:41:17,666 Dotykały wszystkich moich ubrań i biżuterii. Byłam wściekła 1895 01:41:17,750 --> 01:41:20,750 i wdałam się w bójkę z tą zdzirą Glorią! 1896 01:41:20,833 --> 01:41:22,791 - Co ty... - Pancho! 1897 01:41:23,666 --> 01:41:25,833 Jeszcze coś, 1898 01:41:25,916 --> 01:41:28,458 ale nie chcę, żeby dzieci usłyszały. 1899 01:41:28,541 --> 01:41:29,416 Co się stało? 1900 01:41:29,916 --> 01:41:32,666 Przyszedł tu twój brat Rufino 1901 01:41:32,750 --> 01:41:35,708 i próbował mnie wykorzystać siłą. 1902 01:41:35,791 --> 01:41:38,916 Kochanie, chyba za dużo pijesz. 1903 01:41:39,000 --> 01:41:40,291 - Nie. - Tak. 1904 01:41:40,375 --> 01:41:42,041 Myślę, że za dużo pijesz. 1905 01:41:42,125 --> 01:41:44,583 Rodzina może nie ma najlepszych manier, 1906 01:41:44,666 --> 01:41:47,958 ale kradzież, otrucie i uwodzenie siłą? 1907 01:41:48,041 --> 01:41:50,000 Wybacz, ale to niemożliwe. 1908 01:41:50,083 --> 01:41:51,958 Nie, tato. Mama ma rację. 1909 01:41:52,041 --> 01:41:54,916 Kuzyni ukradli i zniszczyli nasze iPady. 1910 01:41:55,000 --> 01:41:59,625 Naprawdę! Te niegrzeczne dzieci odcięły głowę mojej Barbie. 1911 01:41:59,708 --> 01:42:00,916 I spójrz na to. 1912 01:42:01,625 --> 01:42:04,250 Wyciągnęły puch z misia. 1913 01:42:04,333 --> 01:42:06,375 Ojejku. Niedobrze. 1914 01:42:07,000 --> 01:42:09,250 Muszę się z nimi rozmówić. 1915 01:42:09,333 --> 01:42:11,875 To absolutnie nie do przyjęcia. 1916 01:42:12,625 --> 01:42:14,458 Moja rodzina ma was dość. 1917 01:42:14,541 --> 01:42:16,166 Boją się. 1918 01:42:16,250 --> 01:42:20,583 Myślisz, że ktoś z nas mógłby skrzywdzić twoją rodzinę? 1919 01:42:20,666 --> 01:42:23,875 Wszyscy bardzo cieszymy się, że tu jesteście. 1920 01:42:23,958 --> 01:42:25,083 Prawda, rodzinko? 1921 01:42:25,166 --> 01:42:27,375 Tak, oczywiście. 1922 01:42:27,458 --> 01:42:30,291 Wiem, ale muszę wierzyć Mari i dzieciom. 1923 01:42:30,833 --> 01:42:32,958 To pewnie kwestia zwyczajów. 1924 01:42:33,041 --> 01:42:38,250 Oni są bogaci i rozpieszczeni. Nie przywykli do takiego życia. 1925 01:42:38,333 --> 01:42:39,250 Słucham? 1926 01:42:39,333 --> 01:42:41,750 Wybacz, że mówię bez ogródek, 1927 01:42:41,833 --> 01:42:44,583 ale twoja żona ma poważny problem z piciem. 1928 01:42:44,666 --> 01:42:46,875 Od przyjazdu non stop chla. 1929 01:42:46,958 --> 01:42:49,791 Mamo, jesteśmy małżeństwem 15 lat. 1930 01:42:49,875 --> 01:42:52,041 Nigdy nie widziałem jej pijanej. 1931 01:42:52,125 --> 01:42:53,333 Niech będzie jasne: 1932 01:42:53,916 --> 01:42:58,333 jak tylko załatwię sprawy z notariuszem - oby jutro - wracam do miasta! 1933 01:42:58,416 --> 01:42:59,416 Słyszycie? 1934 01:43:01,666 --> 01:43:03,791 Panie Panchusiu, głupio mi, 1935 01:43:03,875 --> 01:43:07,416 ale zanim pan wróci, muszę pana prosić o przysługę. 1936 01:43:07,500 --> 01:43:08,500 O co chodzi? 1937 01:43:08,583 --> 01:43:11,791 Razem z Hilariem chcemy, żeby państwo 1938 01:43:11,875 --> 01:43:13,875 byli chrzestnymi naszego dziecka. 1939 01:43:13,958 --> 01:43:15,500 Oszalałaś? 1940 01:43:15,583 --> 01:43:18,458 Pancho będzie ojcem chrzestnym moich bliźniaków. 1941 01:43:18,541 --> 01:43:21,000 Obie powariowałyście. 1942 01:43:21,083 --> 01:43:23,666 Rozmawiałam ze stryjem Ambrosiem 1943 01:43:23,750 --> 01:43:27,500 i zarezerwowałam termin, żeby Pancho ochrzcił moje dzieci. 1944 01:43:27,583 --> 01:43:30,666 Wiedźmy jedne! Nie mówcie tak do mojej żony! 1945 01:43:30,750 --> 01:43:33,708 No i Pancho zgodził się już wyprodukować mój album. 1946 01:43:33,791 --> 01:43:36,416 A nie uszczknąłbyś mi na parę krów? 1947 01:43:36,500 --> 01:43:42,875 Gdzie tam! Razem z Lupe potrzebujemy kasy na więcej dziewczynek. Pożyczysz, nie? 1948 01:43:42,958 --> 01:43:48,666 Mowy nie ma. On pożycza nam na samochód i na działający pistolet. 1949 01:43:48,750 --> 01:43:49,750 Nie działa. 1950 01:43:52,083 --> 01:43:53,791 Ja pierdolę! 1951 01:43:54,791 --> 01:43:58,083 Jeśli nie potraficie kulturalnie, to wypierdalajcie. 1952 01:43:58,166 --> 01:43:59,041 Dzięki, tato. 1953 01:43:59,125 --> 01:44:02,458 Jak sępy krążące nad padliną. 1954 01:44:02,541 --> 01:44:04,833 Pancho pomaga wyłącznie mnie. 1955 01:44:04,916 --> 01:44:06,708 Pomoże mi otworzyć kopalnię. 1956 01:44:06,791 --> 01:44:08,541 Już to obiecał, prawda? 1957 01:44:08,625 --> 01:44:11,500 - Tato... - Jebany Panchuś. 1958 01:44:11,583 --> 01:44:13,375 Nie bądź głupcem. 1959 01:44:13,458 --> 01:44:15,875 Każ wszystkim spieprzać! 1960 01:44:15,958 --> 01:44:17,541 Gdybyś miał trochę rozumu, 1961 01:44:17,625 --> 01:44:20,875 jeszcze dziś byś wyjechał. 1962 01:44:20,958 --> 01:44:23,833 W innym wypadku ani się obejrzysz, 1963 01:44:23,916 --> 01:44:26,625 a ta żałosna zgraja szkodników krwiopijców 1964 01:44:26,708 --> 01:44:30,458 obedrze cię ze wszystkiego, dupku. 1965 01:44:30,541 --> 01:44:32,958 Nie słuchaj jej, to staruszka. 1966 01:44:33,041 --> 01:44:34,500 Nie, babcia ma rację. 1967 01:44:34,583 --> 01:44:37,125 Przyjazd tutaj był wielkim błędem. 1968 01:44:37,208 --> 01:44:39,041 Wyjeżdżam! 1969 01:44:39,125 --> 01:44:40,583 Zaczekaj! 1970 01:44:40,666 --> 01:44:42,666 Czekaj! 1971 01:44:44,250 --> 01:44:46,125 Mówiłem wam, dranie. 1972 01:44:46,916 --> 01:44:50,083 Obyśmy nie zabili kury znoszącej złote jaja. 1973 01:45:22,708 --> 01:45:24,458 Nareszcie w domu. 1974 01:45:24,958 --> 01:45:25,958 Bogu dzięki. 1975 01:45:26,041 --> 01:45:29,458 Myślałam, że nigdy nie wyjedziemy z tej przeklętej wioski. 1976 01:45:29,541 --> 01:45:32,833 Ja też. Obiecuję, że nigdy nie wrócimy do Prosperidad 1977 01:45:32,916 --> 01:45:35,875 i nie będziemy już oglądać mojej strasznej rodziny. 1978 01:46:06,708 --> 01:46:09,583 Niespodzianka! 1979 01:46:10,291 --> 01:46:13,166 Co tam, Pancho? Co tak długo? 1980 01:46:13,250 --> 01:46:16,208 Nie masz nic przeciwko, że się rozgościliśmy? 1981 01:46:16,291 --> 01:46:19,000 Przygotowaliśmy obiadek powitalny. Siadaj. 1982 01:46:19,083 --> 01:46:21,458 Chwała Panu, że dojechałeś cały! 1983 01:46:21,541 --> 01:46:23,250 Widzisz, Panchusiu? 1984 01:46:23,333 --> 01:46:28,750 Mówiłam, że nigdy się nas nie pozbędziesz, draniu! 1985 01:46:44,708 --> 01:46:47,333 Nie, nie tak. 1986 01:46:50,333 --> 01:46:53,000 - Fran. - Co? Nie! 1987 01:46:53,083 --> 01:46:54,000 Obudź się. 1988 01:46:54,083 --> 01:46:57,041 Na zewnątrz jest radiowóz. Boję się wyjść. 1989 01:46:57,125 --> 01:46:58,750 - Zobacz, kto to. - Dobrze. 1990 01:46:59,625 --> 01:47:00,791 O Boże. 1991 01:47:13,458 --> 01:47:15,750 Co się tu dzieje? O co tyle hałasu? 1992 01:47:15,833 --> 01:47:18,208 Wybaczcie, że tak późno, 1993 01:47:18,291 --> 01:47:21,541 ale potrzebujemy twojej pomocy! 1994 01:47:22,041 --> 01:47:23,083 Co się stało? 1995 01:47:23,166 --> 01:47:27,583 Tego idiotę Rufina przyłapali na sprzedaży prochów na rynku. 1996 01:47:27,666 --> 01:47:30,333 Drań Reginuś chce go wsadzić za kratki. 1997 01:47:30,416 --> 01:47:33,416 Problem w tym, że to jego szóste wykroczenie. 1998 01:47:33,500 --> 01:47:36,708 Małpa chce go wysłać do więzienia federalnego. 1999 01:47:36,791 --> 01:47:39,916 Jeśli to zrobi, żadne złoto go stamtąd nie wyciągnie. 2000 01:47:40,000 --> 01:47:43,708 Porozmawiam z Reginusiem. Ja pierdolę. 2001 01:47:43,791 --> 01:47:48,000 Niech Bóg cię błogosławi, synu! 2002 01:47:49,083 --> 01:47:50,458 Zaraz wrócę, skarbie. 2003 01:47:50,541 --> 01:47:51,625 Dziękuję bardzo. 2004 01:47:51,708 --> 01:47:53,416 Dobry z ciebie człowiek. 2005 01:47:58,208 --> 01:48:00,041 Dobry wieczór, komendancie. 2006 01:48:00,541 --> 01:48:01,833 Co tam, Pancho? 2007 01:48:02,500 --> 01:48:04,708 Rodzice mówili, co zrobił twój brat? 2008 01:48:04,791 --> 01:48:07,291 Tak, mówili. Dlatego przyszedłem. 2009 01:48:07,375 --> 01:48:10,333 Nie można tego jakoś inaczej załatwić? 2010 01:48:10,416 --> 01:48:11,375 Słuchaj, Pancho. 2011 01:48:11,875 --> 01:48:14,416 Bratu zarzuca się poważne przestępstwa. 2012 01:48:15,375 --> 01:48:18,958 Nie mogę go puścić za mniej niż dziesięć kawałków. 2013 01:48:19,666 --> 01:48:22,541 Bracie! Pokrewna duszo! Dobry z ciebie człowiek. 2014 01:48:22,625 --> 01:48:26,208 Zapłać mu, ile chce, a ja obiecuję, że ci oddam. 2015 01:48:27,958 --> 01:48:31,416 Mam tylko trzy kawałki. Rób, jak uważasz. 2016 01:48:32,708 --> 01:48:34,000 Twoja decyzja. 2017 01:48:34,083 --> 01:48:35,458 Jebany Pancho. 2018 01:48:36,041 --> 01:48:39,666 Wykorzystujesz mnie, bo jesteśmy rodziną, draniu. 2019 01:48:40,208 --> 01:48:41,208 Wypuść go. 2020 01:48:47,416 --> 01:48:48,500 Dzięki, brachu. 2021 01:48:50,125 --> 01:48:52,666 Naprawdę dziękuję. Jesteś aniołem. 2022 01:48:53,291 --> 01:48:54,791 Obiecuję, że ci oddam. 2023 01:48:54,875 --> 01:48:56,500 Oddam ci dwa razy tyle. 2024 01:48:57,250 --> 01:48:58,250 Jedziemy! 2025 01:49:10,125 --> 01:49:12,833 Dzień dobry, śpiochu. Co tak późno? 2026 01:49:12,916 --> 01:49:14,791 „Co tak późno?” 2027 01:49:14,875 --> 01:49:17,666 Całą noc nie daliście mi spać. 2028 01:49:17,750 --> 01:49:19,666 Zrobić ci śniadanie? 2029 01:49:19,750 --> 01:49:21,958 Jajeczka? Chilaquiles? 2030 01:49:22,041 --> 01:49:25,583 Nic nie chcę. Posłuchaj i przekaż to dalej. 2031 01:49:25,666 --> 01:49:29,416 Nic od was nie chcę i obyście wy nie chcieli nic ode mnie. 2032 01:49:29,500 --> 01:49:32,000 Jak tylko załatwię wszystko z notariuszem, 2033 01:49:32,083 --> 01:49:34,208 wyjadę stąd na zawsze, jasne? 2034 01:49:36,875 --> 01:49:37,750 No. 2035 01:49:42,166 --> 01:49:43,416 Dzień dobry, synu! 2036 01:49:46,666 --> 01:49:48,333 A tego co ugryzło? 2037 01:49:49,833 --> 01:49:51,583 Pewnie coś mu zaszkodziło. 2038 01:49:53,583 --> 01:49:55,583 Wiem, jak go rozweselić. 2039 01:49:56,083 --> 01:49:57,125 Za mną, synu. 2040 01:50:02,708 --> 01:50:06,791 Aj, przepraszam. Ale mi wstyd. Nie wiedziałam, że tu jesteś. 2041 01:50:06,875 --> 01:50:08,791 Spokojnie, prawie skończyłem. 2042 01:50:09,958 --> 01:50:11,333 Posłuchaj. 2043 01:50:11,416 --> 01:50:15,375 Jesteśmy ci bardzo wdzięczni za to, co dla nas wczoraj zrobiłeś. 2044 01:50:15,458 --> 01:50:18,458 Razem z Rufinem chcielibyśmy ci okazać wdzięczność. 2045 01:50:18,541 --> 01:50:21,916 Nie ma sprawy. Przy odrobinie szczęścia kiedyś mi odda. 2046 01:50:22,625 --> 01:50:23,958 Ale po co czekać? 2047 01:50:24,750 --> 01:50:26,958 Rufino wysłał mnie tu z zaliczką. 2048 01:50:27,041 --> 01:50:28,208 O Boże. 2049 01:50:28,291 --> 01:50:29,458 Co ty na to? 2050 01:50:29,541 --> 01:50:32,625 A jebać to. Raz na wozie, raz pod wozem. 2051 01:50:32,708 --> 01:50:33,541 Chodź tutaj. 2052 01:50:38,375 --> 01:50:39,250 No już. 2053 01:50:40,583 --> 01:50:41,625 - Czekaj. - Dawaj. 2054 01:50:45,750 --> 01:50:46,958 Tak, tak. 2055 01:50:47,041 --> 01:50:48,208 O tak. 2056 01:50:48,958 --> 01:50:50,375 Dawaj. 2057 01:50:55,333 --> 01:50:56,250 Dupki. 2058 01:51:07,250 --> 01:51:08,916 - Pancho. - Co jest, skarbie? 2059 01:51:09,750 --> 01:51:13,833 Nie możesz pojechać do notariusza? Cały dzień czekamy jak głupi. 2060 01:51:13,916 --> 01:51:16,083 A dokąd mam pojechać, skarbie? 2061 01:51:16,166 --> 01:51:18,541 Robi się ciemno, drogi są niebezpieczne. 2062 01:51:18,625 --> 01:51:20,708 Pamiętasz kolegę Mapachego z ekipą? 2063 01:51:22,166 --> 01:51:24,000 - Poczekam tam. - Dobrze. 2064 01:51:28,666 --> 01:51:29,875 Jedzie. 2065 01:51:29,958 --> 01:51:31,125 Już tu jedzie. 2066 01:51:32,500 --> 01:51:35,625 - Jest już sejf! - Lupita, pomóż mi z walizkami. 2067 01:51:42,125 --> 01:51:46,000 Jest już sejf! Już jest! 2068 01:51:47,875 --> 01:51:49,125 Lupita. 2069 01:51:57,375 --> 01:51:59,166 Dzień dobry panu. 2070 01:51:59,250 --> 01:52:02,125 Dzień dobry. Cieszę się, że wreszcie pan jest. 2071 01:52:02,208 --> 01:52:04,083 Przepraszam za spóźnienie. 2072 01:52:04,166 --> 01:52:06,250 Mówiąc szczerze, 2073 01:52:06,333 --> 01:52:09,166 niełatwo jest przenieść to monstrum dziadka. 2074 01:52:09,250 --> 01:52:10,916 - Ogromny jest. - Tak. 2075 01:52:11,000 --> 01:52:13,541 - Ma pan dowód? - Oczywiście. 2076 01:52:15,125 --> 01:52:16,083 Zobaczmy. 2077 01:52:16,166 --> 01:52:17,916 I co my mamy niby zrobić? 2078 01:52:18,000 --> 01:52:19,750 - Świetnie. - Dziękuję. 2079 01:52:19,833 --> 01:52:21,583 Poza sejfem 2080 01:52:21,666 --> 01:52:24,833 muszę panu przekazać akt własności posesji 2081 01:52:24,916 --> 01:52:27,083 oraz list od pana Francisca. 2082 01:52:27,166 --> 01:52:28,000 Tak. 2083 01:52:28,083 --> 01:52:30,791 Gdzie możemy załatwić formalności? 2084 01:52:30,875 --> 01:52:32,958 Możecie iść do jadalni. 2085 01:52:33,041 --> 01:52:35,458 Nie, zrobimy to na osobności. Tędy. 2086 01:52:35,541 --> 01:52:37,708 Chłopcy, znieście sejf! 2087 01:52:37,791 --> 01:52:39,375 Skarbie, miej ich na oku. 2088 01:52:39,458 --> 01:52:42,458 Sejf do naszego pokoju. Nie zmieści się w aucie. 2089 01:52:42,541 --> 01:52:44,333 - Coś wymyślimy. - Dobrze. 2090 01:52:44,416 --> 01:52:45,666 Tędy. 2091 01:52:45,750 --> 01:52:48,583 Panowie, proszę za mną. 2092 01:52:48,666 --> 01:52:49,666 Tutaj. 2093 01:52:49,750 --> 01:52:50,666 Dziękuję. 2094 01:52:51,291 --> 01:52:52,666 Dzieci, przesuńcie się. 2095 01:52:52,750 --> 01:52:54,958 Rufino, Hilario, Rosendo! 2096 01:52:55,500 --> 01:52:56,958 Pomóżcie im. 2097 01:52:57,041 --> 01:52:59,750 Jak myślisz, co jest w tym ogromnym sejfie? 2098 01:52:59,833 --> 01:53:03,791 Kto to wie? Ale daję ci słowo, że nie spocznę, póki się nie dowiem. 2099 01:53:06,166 --> 01:53:08,458 Z drogi! Tylko przeszkadzasz! 2100 01:53:08,541 --> 01:53:11,583 Może przywiążemy go do dachu samochodu? 2101 01:53:11,666 --> 01:53:14,958 - Zapadłby się. - Uwaga. 2102 01:53:15,041 --> 01:53:16,208 Jak go zabierzemy? 2103 01:53:16,291 --> 01:53:18,083 Ostrożnie z deskami! 2104 01:53:18,166 --> 01:53:19,333 Jest na krawędzi. 2105 01:53:19,458 --> 01:53:21,416 KOPALNIA ESPERANZA 2106 01:53:32,083 --> 01:53:33,708 Chodźmy! 2107 01:53:37,625 --> 01:53:38,875 Dzięki, chłopaki. 2108 01:53:38,958 --> 01:53:40,291 - Mogę długopis? - Tak. 2109 01:53:40,375 --> 01:53:41,208 Dziękuję. 2110 01:53:44,291 --> 01:53:46,500 - To cała dokumentacja. - Dziękuję. 2111 01:53:46,583 --> 01:53:48,791 - I list dziadka. - Dziękuję bardzo. 2112 01:53:49,333 --> 01:53:50,416 - Długopis. - Tak. 2113 01:53:50,958 --> 01:53:53,458 Pozwolę sobie dać panu radę. 2114 01:53:53,541 --> 01:53:55,666 Z doświadczenia wiem, 2115 01:53:55,750 --> 01:53:58,083 że powinien pan niezmiernie uważać. 2116 01:53:58,166 --> 01:54:00,791 Gdyby pan tylko wiedział, co widziałem, 2117 01:54:00,875 --> 01:54:04,625 do czego potrafią się posunąć rodziny za spadek, 2118 01:54:04,708 --> 01:54:05,958 posłuchałby pan. 2119 01:54:06,041 --> 01:54:07,500 Wielkie dzięki. 2120 01:54:07,583 --> 01:54:08,416 Do widzenia. 2121 01:54:09,041 --> 01:54:11,333 - Przepraszam. - Proszę. 2122 01:54:11,416 --> 01:54:13,583 - Proszę. - Zrobić przejście. 2123 01:54:13,666 --> 01:54:16,625 - Lupita, mogłabyś nam dać chwilę? - Tak. 2124 01:54:16,708 --> 01:54:18,041 Pomóc ci? 2125 01:54:18,125 --> 01:54:21,958 - No weź, Pancho... - Przepraszam, dziękuję. 2126 01:54:23,583 --> 01:54:25,083 Ja pierdolę. 2127 01:54:25,708 --> 01:54:28,958 Dzieci, zamknijcie okna. Żeby nikt nie mógł zajrzeć, OK? 2128 01:54:29,041 --> 01:54:29,916 Tak. 2129 01:54:35,583 --> 01:54:36,833 Dobrze zamknijcie. 2130 01:54:36,916 --> 01:54:37,791 - Tak. - OK. 2131 01:54:40,083 --> 01:54:42,958 „Drogi Pancho, jeśli to czytasz, 2132 01:54:43,041 --> 01:54:45,958 pewnie jestem martwy i smażę się w piekle. 2133 01:54:46,041 --> 01:54:50,000 Jeśli ten drań Buendía zastosował się do moich instrukcji, 2134 01:54:50,083 --> 01:54:51,750 mój majątek jest twój. 2135 01:54:52,625 --> 01:54:55,708 Pewnie stoisz w tej chwili przed sejfem. 2136 01:54:55,791 --> 01:54:58,000 Oto instrukcje, jak go otworzyć. 2137 01:54:58,083 --> 01:54:59,583 Zastosuj się do nich 2138 01:54:59,666 --> 01:55:02,583 i przygotuj się na to, co zobaczysz”. 2139 01:55:03,750 --> 01:55:04,583 Pomożesz mi? 2140 01:55:05,833 --> 01:55:06,875 No dobra. 2141 01:55:07,875 --> 01:55:09,833 „42 w lewo, 2142 01:55:10,625 --> 01:55:12,458 84 w prawo, 2143 01:55:13,000 --> 01:55:15,125 10 w lewo...” 2144 01:55:15,208 --> 01:55:16,375 10 w lewo. 2145 01:55:16,458 --> 01:55:17,541 „...i 31 w prawo”. 2146 01:55:29,458 --> 01:55:30,958 Same śmieci. 2147 01:55:32,000 --> 01:55:33,916 - Daj mi to. - Śmieć. 2148 01:55:34,000 --> 01:55:35,291 Noga dziadka. 2149 01:55:35,375 --> 01:55:36,875 - Boże. - Śmierdzi. 2150 01:55:38,041 --> 01:55:39,375 Jebany drań. 2151 01:55:40,458 --> 01:55:42,083 - Daj mi to wszystko. - Tak. 2152 01:55:45,291 --> 01:55:46,416 - Pancho. - Śmieci. 2153 01:55:48,458 --> 01:55:49,958 Broń dziadka. 2154 01:55:50,958 --> 01:55:52,416 Ciekawe, ilu zabił. 2155 01:55:52,500 --> 01:55:53,958 - Odłóżmy ją. - Tak. 2156 01:55:55,958 --> 01:55:56,958 Wezmę to. 2157 01:55:58,708 --> 01:56:01,291 - Patrz, jakieś zegarki. - Zegarki. 2158 01:56:01,375 --> 01:56:04,625 Jego stare medale. Możemy coś za nie dostać. 2159 01:56:04,708 --> 01:56:06,041 Super vintage. 2160 01:56:08,333 --> 01:56:09,416 Słyszysz to, Mari? 2161 01:56:14,166 --> 01:56:15,458 Jebaniutki. 2162 01:56:16,000 --> 01:56:19,583 Wiedziałem, że coś miał, ale tego się nie spodziewałem. 2163 01:56:19,666 --> 01:56:21,083 Mari! 2164 01:56:23,000 --> 01:56:24,416 - Wow! - Szybko! 2165 01:56:27,833 --> 01:56:28,958 Pancho! 2166 01:56:30,666 --> 01:56:31,666 Piękne. 2167 01:56:34,083 --> 01:56:35,750 Jebaniutki! 2168 01:56:39,708 --> 01:56:41,916 Najpiękniejsze, co w życiu widziałam. 2169 01:56:43,458 --> 01:56:46,083 Myślisz, że ile to jest warte? 2170 01:56:46,166 --> 01:56:48,750 Dwadzieścia milionów peso za same monety. 2171 01:56:48,833 --> 01:56:52,916 Sztabki są pewnie warte po półtora miliona. Jesteśmy bogaci, Mari! 2172 01:56:53,000 --> 01:56:56,000 Nie, Pancho. Jesteśmy milionerami! 2173 01:56:57,000 --> 01:56:58,041 Oh my God. 2174 01:56:58,125 --> 01:57:01,583 Możemy spłacić długi, kupić dom, samochód. 2175 01:57:01,666 --> 01:57:04,875 - Możemy zmienić nasze życie. - Nie tylko to, skarbie. 2176 01:57:04,958 --> 01:57:07,500 Wreszcie zmieni się nasz status społeczny! 2177 01:57:20,000 --> 01:57:22,250 Co oni tam robią? 2178 01:57:23,208 --> 01:57:26,583 Wariują. Sejf był pełen złota! 2179 01:57:26,666 --> 01:57:30,041 Wkładają je tam z powrotem. 2180 01:57:30,125 --> 01:57:32,333 Jesteśmy bogaci, tato? 2181 01:57:32,416 --> 01:57:34,583 Tak, synu! Jesteśmy bogaci! 2182 01:57:36,000 --> 01:57:39,041 Spróbuj policzyć sztabki. 2183 01:57:39,583 --> 01:57:41,583 Około 20. 2184 01:57:41,666 --> 01:57:44,541 I kilogramowe kawałki czystego złota. 2185 01:57:45,041 --> 01:57:47,041 I monety, mnóstwo monet! 2186 01:57:47,125 --> 01:57:50,041 Wystarczy tych monet dla nas wszystkich? 2187 01:57:50,125 --> 01:57:52,541 Z pewnością, córeczko, z pewnością. 2188 01:57:52,625 --> 01:57:54,416 „Na koniec, mój drogi Pancho, 2189 01:57:54,500 --> 01:57:56,916 żegnam się z tobą, życzę ci jak najlepiej 2190 01:57:57,000 --> 01:58:01,333 i mam nadzieję, że dalej będziesz przynosił chlubę naszemu nazwisku. 2191 01:58:01,416 --> 01:58:03,625 Z wyrazami miłości dziadek Francisco. 2192 01:58:03,708 --> 01:58:07,458 P.S. Liczę na to, że na dowód miłości i wdzięczności 2193 01:58:07,541 --> 01:58:10,333 zbudujesz mi większe i piękniejsze mauzoleum 2194 01:58:10,416 --> 01:58:12,541 niż to zbudowane dla Benita Juáreza. 2195 01:58:13,500 --> 01:58:15,791 Bardzo uważaj na krewnych”. 2196 01:58:18,166 --> 01:58:20,875 - Schowajcie to do sejfu. Pogadam z nimi. - OK. 2197 01:58:20,958 --> 01:58:22,375 Pancho tu idzie! 2198 01:58:22,458 --> 01:58:25,833 Zachowujcie się naturalnie. Niech sam nam przekaże wieści. 2199 01:58:29,500 --> 01:58:30,583 Szybciej, Socorro. 2200 01:58:46,000 --> 01:58:47,041 Co się dzieje? 2201 01:58:47,875 --> 01:58:49,666 Co to za miny? Co was ugryzło? 2202 01:58:50,250 --> 01:58:53,541 To nic takiego, synu. Rozmawialiśmy sobie. 2203 01:58:53,625 --> 01:58:57,333 Bardzo nam przykro, że tak się między nami porobiło. 2204 01:58:57,416 --> 01:59:01,458 Chcieliśmy was przeprosić, zanim wyjedziecie. 2205 01:59:01,541 --> 01:59:03,166 - Prawda, rodzinko? - Tak. 2206 01:59:03,250 --> 01:59:05,791 Bez urazy, Pancho. Wybacz nam. 2207 01:59:05,875 --> 01:59:07,500 Nie martw się, tato. 2208 01:59:07,583 --> 01:59:10,041 Czas i odległość leczą rany. 2209 01:59:10,125 --> 01:59:11,916 Chciałem wam tylko powiedzieć, 2210 01:59:12,000 --> 01:59:14,500 że na pewno wyjeżdżamy jutro przed świtem. 2211 01:59:14,583 --> 01:59:16,916 Synku, zostań jeszcze kilka dni. 2212 01:59:17,000 --> 01:59:18,958 Nie będziemy już cię niepokoić. 2213 01:59:19,041 --> 01:59:21,500 Przykro mi, mamo. Decyzja podjęta. 2214 01:59:21,583 --> 01:59:24,666 I naprawdę mi niezmiernie przykro, że tak to wyszło. 2215 01:59:24,750 --> 01:59:28,833 Mari z dzieciakami pozdrawiają i dziękują wam za gościnę. 2216 01:59:30,208 --> 01:59:32,666 Z całego serca dziękuję za wszystko. 2217 01:59:32,750 --> 01:59:34,500 Dziękuję i życzę powodzenia. 2218 01:59:34,583 --> 01:59:36,041 Synu... 2219 01:59:36,125 --> 01:59:37,541 Ej, Panchusiu! 2220 01:59:37,625 --> 01:59:40,958 Żebym nie musiała zabrać tej ciekawości do grobu, 2221 01:59:41,458 --> 01:59:46,583 co znalazłeś w tym sejfie dziadka? 2222 01:59:47,500 --> 01:59:49,458 To, czego babcia się spodziewała. 2223 01:59:49,541 --> 01:59:52,625 Stare listy, fotografie, 2224 01:59:52,708 --> 01:59:55,041 majtki, stanik i kilka bibelotów. 2225 01:59:55,125 --> 01:59:57,958 Ale spokojnie. Nie będę go zamykał, 2226 01:59:58,041 --> 02:00:00,166 żebyście mogli to przejrzeć. 2227 02:00:00,250 --> 02:00:03,125 Wspaniale, kochany. 2228 02:00:03,208 --> 02:00:05,333 Bezpiecznej podróży. 2229 02:00:05,416 --> 02:00:06,916 Dzięki, babciu. 2230 02:00:07,000 --> 02:00:09,708 - Niech Bóg cię błogosławi. - Pa, pa. 2231 02:00:09,791 --> 02:00:12,708 - Na razie, dzieciaki! - Pa! 2232 02:00:13,208 --> 02:00:16,458 Jebany, fałszywy burżuj! 2233 02:00:17,083 --> 02:00:19,958 Małostkowy i żałosny jak jego dziadek! 2234 02:00:25,208 --> 02:00:26,375 Słuchajcie. 2235 02:00:26,458 --> 02:00:29,041 Co teraz? Będziemy tak siedzieć jak idioci 2236 02:00:29,125 --> 02:00:31,791 i patrzeć, jak Pancho zabiera nasze złoto? 2237 02:00:31,875 --> 02:00:33,083 Nie! 2238 02:00:33,166 --> 02:00:37,208 Pokażmy mu, na co stać Reyesów! 2239 02:00:37,291 --> 02:00:38,583 Tak! 2240 02:00:40,541 --> 02:00:43,750 Proszę pana! Szybko! 2241 02:00:43,833 --> 02:00:46,041 Auto się pali! 2242 02:00:46,541 --> 02:00:48,333 Proszę otworzyć! 2243 02:00:48,416 --> 02:00:51,250 - Proszę pana! - Już idę! 2244 02:00:51,958 --> 02:00:54,375 - Co się stało? - Auto się pali. 2245 02:00:54,458 --> 02:00:56,250 - Co? - Nie wiem, co się stało! 2246 02:00:58,041 --> 02:01:00,375 Samochód! Pancho! 2247 02:01:00,458 --> 02:01:02,833 Dzieciaki, chodźcie tutaj. 2248 02:01:04,958 --> 02:01:06,708 Widziałaś coś? 2249 02:01:06,791 --> 02:01:08,791 Nie, spałam w oborze. 2250 02:01:08,875 --> 02:01:12,041 Nagle zwierzęta zupełnie oszalały. 2251 02:01:12,125 --> 02:01:15,666 Poczułam dym i wybiegłam na zewnątrz. 2252 02:01:15,750 --> 02:01:18,166 Wtedy zobaczyłam auto w płomieniach. 2253 02:01:18,250 --> 02:01:20,083 I pobiegłam po pana. 2254 02:01:20,166 --> 02:01:22,041 - Kłamiesz? - Nie. 2255 02:01:22,125 --> 02:01:23,458 Spójrz mi w oczy! 2256 02:01:23,541 --> 02:01:25,875 Przysięgam, że nie kłamię. 2257 02:01:26,916 --> 02:01:28,916 Skurwysyny! 2258 02:01:29,708 --> 02:01:33,083 Pożałują! Wszystkich wsadzę do więzienia! 2259 02:01:33,166 --> 02:01:35,333 Mari, sprawdź tam. Ja sprawdzę dom. 2260 02:01:35,416 --> 02:01:37,416 - Ostrożnie. - Samolubne zjeby! 2261 02:01:37,500 --> 02:01:38,583 Ja pierdolę! 2262 02:01:39,500 --> 02:01:41,166 Wyłazić! Gdzie jesteście? 2263 02:01:41,250 --> 02:01:43,250 Zazdrosne nieroby! 2264 02:01:47,791 --> 02:01:50,916 - Nikogo tu nie ma. - Nikogo! 2265 02:01:51,000 --> 02:01:53,750 Dranie się ukrywają, coś knują. 2266 02:01:53,833 --> 02:01:55,958 - Kochanie, chodź ze mną. - Dobrze. 2267 02:01:56,458 --> 02:01:58,166 Lupita, zostań tu na czatach. 2268 02:01:58,250 --> 02:02:00,333 W razie czego od razu mnie zawołaj! 2269 02:02:00,416 --> 02:02:01,958 - Tak. - Od razu! 2270 02:02:02,041 --> 02:02:04,708 Zaraz wrócę, skarby. Nie bójcie się. 2271 02:02:04,791 --> 02:02:07,416 - Chodźmy, kochanie. - Proszę uważać. 2272 02:02:11,916 --> 02:02:14,958 Spalenie samochodu było świetnym pomysłem. 2273 02:02:16,041 --> 02:02:18,000 Ale teraz mam jeszcze inną myśl. 2274 02:02:18,708 --> 02:02:20,958 Może porwiemy dzieci Pancha 2275 02:02:21,041 --> 02:02:22,875 i zażądamy skarbu jako okupu? 2276 02:02:22,958 --> 02:02:24,666 Mógłbym się dziećmi zająć. 2277 02:02:24,750 --> 02:02:26,541 Nie wydurniaj się, Ambrosio! 2278 02:02:26,625 --> 02:02:30,041 Jeśli porwiemy moje wnuki, będą wiedzieć, że to my. 2279 02:02:30,125 --> 02:02:33,000 Przyszliśmy do ciebie, bo znasz Biblię, 2280 02:02:33,083 --> 02:02:36,166 a w niej pełno jest posranych pomysłów! 2281 02:02:36,250 --> 02:02:40,041 Może je otrujemy jak Święty Elizeusz swoich synów? 2282 02:02:40,125 --> 02:02:43,333 Albo rozciągniemy je na węglach jak Świętego Wawrzyńca? 2283 02:02:43,916 --> 02:02:45,458 A może spytamy Regina? 2284 02:02:45,541 --> 02:02:47,458 Może mieć jakieś pomysły. 2285 02:02:47,541 --> 02:02:49,083 Zwariowałaś? 2286 02:02:49,583 --> 02:02:51,750 Jeśli Regino dowie się o skarbie, 2287 02:02:51,833 --> 02:02:53,958 znajdzie sposób, by go zatrzymać. 2288 02:02:54,041 --> 02:02:57,208 Musimy się dziś na coś zdecydować. 2289 02:02:57,291 --> 02:03:01,166 Za tę fortunę Pancho może sobie kupić 100 samochodów. 2290 02:03:08,791 --> 02:03:12,000 Jak my to zabierzemy do stolicy? 2291 02:03:12,083 --> 02:03:15,333 Nie dość, że waży to tonę, 2292 02:03:15,416 --> 02:03:18,250 nie możemy ryzykować, jadąc z tym autobusem. 2293 02:03:18,333 --> 02:03:20,958 Nie pojedziemy przecież autobusem. 2294 02:03:21,041 --> 02:03:24,166 Musimy ukryć skarb przed tymi sępami. 2295 02:03:24,250 --> 02:03:25,541 A potem? 2296 02:03:25,625 --> 02:03:28,833 Jutro pójdziemy do wioski, 2297 02:03:28,916 --> 02:03:30,333 kupimy nowy samochód, 2298 02:03:31,000 --> 02:03:32,416 zabierzemy złoto 2299 02:03:32,500 --> 02:03:34,625 i wrócimy do domu. 2300 02:03:34,708 --> 02:03:38,291 A gdzie my to ukryjemy tak, żeby nikt nie zobaczył? 2301 02:03:38,375 --> 02:03:39,208 Mari... 2302 02:03:40,166 --> 02:03:42,000 ja wszystko zaplanowałem. 2303 02:03:43,708 --> 02:03:45,708 Ale wezmę to na wszelki wypadek. 2304 02:03:47,166 --> 02:03:49,541 Żal mi moich krewnych, 2305 02:03:49,625 --> 02:03:51,083 jeśli czegoś spróbują. 2306 02:03:51,166 --> 02:03:53,583 Tak jak zrobiłby to dziadek Francisco, 2307 02:03:54,208 --> 02:03:56,458 wpakuję im kulkę w łeb. 2308 02:04:04,750 --> 02:04:05,916 Chodźmy. 2309 02:04:06,000 --> 02:04:07,416 Lupita. 2310 02:04:07,500 --> 02:04:10,458 Zamknij drzwi i nie otwieraj, dopóki nie wrócimy. 2311 02:04:10,541 --> 02:04:12,375 - Tak. - Dzieci, grzecznie tam. 2312 02:04:12,458 --> 02:04:14,291 Słuchajcie się Lupity. Chodźmy. 2313 02:04:19,000 --> 02:04:22,583 Obiecuję, że co by nie było, nigdy nie wrócimy do Prosperidad 2314 02:04:22,666 --> 02:04:25,625 i nie będziemy już oglądać mojej strasznej rodziny. 2315 02:04:27,791 --> 02:04:30,875 A może przypalimy im stopy jak Cuauhtémocowi? 2316 02:04:30,958 --> 02:04:34,875 A może po prostu je zabijemy 2317 02:04:34,958 --> 02:04:36,958 i zakopiemy za domem? 2318 02:04:37,041 --> 02:04:40,166 - Nie zabijaj ich, tato! - Nawet tak nie żartuj. 2319 02:04:40,250 --> 02:04:42,333 Pancho z rodziną to nasza krew. 2320 02:04:42,416 --> 02:04:44,958 Kto ich skrzywdzi, odpowie przede mną. 2321 02:04:45,041 --> 02:04:47,625 No to co zrobimy? 2322 02:04:47,708 --> 02:04:49,666 Wszyscy jesteście idiotami. 2323 02:04:50,375 --> 02:04:52,958 Załatwimy to po staremu, 2324 02:04:53,041 --> 02:04:55,125 jak to robili podczas rewolucji. 2325 02:04:55,208 --> 02:04:57,916 Należymy do szlachetnych mas 2326 02:04:58,000 --> 02:05:01,166 i jest nas więcej niż tych jebanych burżujów. 2327 02:05:01,250 --> 02:05:03,916 Wejdziemy do pokoju Pancha 2328 02:05:04,000 --> 02:05:05,958 i zabierzemy sejf. 2329 02:05:06,041 --> 02:05:08,208 Jeśli drań nas przyłapie, 2330 02:05:08,291 --> 02:05:12,833 powiemy, że chcieliśmy sobie obejrzeć fotografie dziadka, 2331 02:05:12,916 --> 02:05:15,333 bo tak bardzo za nim tęsknimy. 2332 02:05:15,416 --> 02:05:16,541 Co wy na to? 2333 02:05:16,625 --> 02:05:18,625 Mamusia jest święta. 2334 02:05:19,125 --> 02:05:20,041 Mamusiu. 2335 02:05:21,541 --> 02:05:25,041 Dokładnie 27 kroków od tego pnia, 2336 02:05:25,125 --> 02:05:26,791 idąc w kierunku słupa. 2337 02:05:27,916 --> 02:05:29,625 Zostawimy tu całe złoto? 2338 02:05:30,125 --> 02:05:33,041 Tak, skarbie. Skoro rodzina postradała zmysły, 2339 02:05:33,125 --> 02:05:35,583 lepiej usunąć pokusę. 2340 02:05:36,083 --> 02:05:39,166 Spalili nam samochód. Są zdolni do wszystkiego. 2341 02:05:47,208 --> 02:05:50,416 Chodźmy. 2342 02:05:58,708 --> 02:06:00,166 - W porządku? - Tak. 2343 02:06:34,375 --> 02:06:36,708 Nic wam nie jest? 2344 02:06:38,083 --> 02:06:40,208 Co się tu wyprawia? 2345 02:06:40,291 --> 02:06:42,000 Postrzelił mnie! 2346 02:06:42,083 --> 02:06:43,166 Co się stało? 2347 02:06:46,375 --> 02:06:47,208 Lupe! 2348 02:06:47,291 --> 02:06:49,583 Postrzelił mnie w ramię! 2349 02:06:50,250 --> 02:06:51,125 Lupe? 2350 02:06:56,083 --> 02:06:57,041 Lupe... 2351 02:06:58,541 --> 02:06:59,541 Lupe. 2352 02:07:00,125 --> 02:07:01,333 Lupe, podnieś się. 2353 02:07:03,458 --> 02:07:04,625 Mamo! 2354 02:07:06,000 --> 02:07:07,333 On nie żyje. 2355 02:07:09,000 --> 02:07:10,333 Morderca! 2356 02:07:11,083 --> 02:07:14,333 Bądź przeklęty, Pancho! 2357 02:07:15,416 --> 02:07:19,166 Zabiłeś mojego Lupego, draniu. 2358 02:07:21,833 --> 02:07:26,000 Zabiłeś... 2359 02:07:27,416 --> 02:07:29,000 Morderca! 2360 02:07:30,833 --> 02:07:33,375 - Pancho. - Pomóżcie mu. 2361 02:07:41,500 --> 02:07:42,750 Lupe! 2362 02:07:48,375 --> 02:07:50,041 Pomogę ci, Socorro! 2363 02:07:50,125 --> 02:07:52,708 Wszystko będzie dobrze, kochanie! 2364 02:08:09,458 --> 02:08:11,083 Będzie dobrze, kochanie! 2365 02:08:11,666 --> 02:08:13,041 Będzie dobrze! 2366 02:08:35,750 --> 02:08:38,875 Przykro mi, Pancho. Masz przejebane. 2367 02:08:38,958 --> 02:08:42,083 Żadna kasa twoja czy dziadka cię z tego nie wyciągnie. 2368 02:08:42,166 --> 02:08:45,500 Włamali się do mojego pokoju! To była samoobrona. 2369 02:08:45,583 --> 02:08:47,875 Zapoznałem cię już z twoimi prawami. 2370 02:08:47,958 --> 02:08:51,041 Wszystko, co powiesz, może być użyte przeciwko tobie. 2371 02:08:51,125 --> 02:08:52,791 Niedługo złożysz zeznanie. 2372 02:08:52,875 --> 02:08:59,625 Nie! 2373 02:09:05,500 --> 02:09:06,708 Jeszcze raz. 2374 02:09:07,291 --> 02:09:09,458 Wystarczy. Ja jeszcze spróbuję. 2375 02:09:10,750 --> 02:09:11,875 Dasz radę, tato. 2376 02:09:11,958 --> 02:09:12,791 Dawaj! 2377 02:09:13,708 --> 02:09:15,000 No już! 2378 02:09:15,750 --> 02:09:17,916 Nie da się tego otworzyć. 2379 02:09:18,541 --> 02:09:22,000 A nie sprawdzaliście, czy nie jest może otwarty? 2380 02:09:35,750 --> 02:09:37,083 Mówiłam. 2381 02:09:38,250 --> 02:09:40,041 Jest jeszcze jakaś broń? 2382 02:09:40,125 --> 02:09:41,750 Może rewolwer? 2383 02:09:47,166 --> 02:09:48,666 Nic! Kurwa. 2384 02:09:49,541 --> 02:09:52,583 Wiedziałem, że Pancho jest od nas bystrzejszy. 2385 02:09:53,583 --> 02:09:55,541 To kara od Boga. 2386 02:09:55,625 --> 02:09:58,125 To się dostaje za chciwość. 2387 02:09:58,208 --> 02:10:00,333 Co za tragedia, Boże mój! 2388 02:10:00,416 --> 02:10:03,791 Skoro nie ma tu skarbu, to gdzie Pancho go ukrył? 2389 02:10:03,875 --> 02:10:05,333 A kto to wie? 2390 02:10:05,416 --> 02:10:08,125 Po ostatniej nocy nigdy nam tego nie powie. 2391 02:10:08,208 --> 02:10:09,333 To co teraz? 2392 02:10:10,041 --> 02:10:13,000 Powinniśmy spróbować wesprzeć Jacinta. 2393 02:10:13,083 --> 02:10:14,375 To znaczy Jacintę. 2394 02:10:14,916 --> 02:10:17,583 Pewnie już wydali jej ciało Lupego. 2395 02:10:17,666 --> 02:10:20,541 - Nie powinien być sam. To znaczy sama. - Tak. 2396 02:10:20,625 --> 02:10:21,750 A może samo? 2397 02:10:21,833 --> 02:10:23,333 - Chodźmy. - Tak. 2398 02:10:23,416 --> 02:10:24,416 Tak. 2399 02:10:24,500 --> 02:10:25,666 Mamo. 2400 02:10:25,750 --> 02:10:27,208 Idziesz na cmentarz? 2401 02:10:27,291 --> 02:10:30,916 A po co mam iść na pogrzeb tego gnoja? 2402 02:10:31,000 --> 02:10:33,125 Jedynym plusem tej sytuacji jest to, 2403 02:10:33,208 --> 02:10:35,416 że Pancho wyświadczył nam przysługę, 2404 02:10:35,500 --> 02:10:39,375 zabijając tego alfonsa. 2405 02:10:40,041 --> 02:10:42,041 Był gorszy niż rzeżączka. 2406 02:10:43,041 --> 02:10:45,250 - To popilnuj dzieci. - Dobrze. 2407 02:10:45,333 --> 02:10:47,833 Te afery im nie służą. 2408 02:10:49,166 --> 02:10:52,125 Uściskaj ode mnie Jacintę. 2409 02:10:52,208 --> 02:10:54,250 Jasne, mamo. Chodźmy. 2410 02:10:54,833 --> 02:10:57,083 Przysięgam, że to była samoobrona. 2411 02:10:57,708 --> 02:10:59,500 Ja ci wierzę. 2412 02:10:59,583 --> 02:11:01,750 Problem polega na tym, że zabójstwo, 2413 02:11:01,833 --> 02:11:04,041 mimo okoliczności łagodzących, 2414 02:11:04,125 --> 02:11:05,458 jest ścigane z urzędu. 2415 02:11:06,291 --> 02:11:08,333 A ile może potrwać proces? 2416 02:11:08,416 --> 02:11:10,916 Synku, w tej wiosce 2417 02:11:11,000 --> 02:11:14,250 minie sześć do ośmiu miesięcy, zanim dostaniemy termin. 2418 02:11:14,958 --> 02:11:15,875 Rozumiem. 2419 02:11:16,500 --> 02:11:19,208 Jeśli uznają mnie za winnego, ile dostanę? 2420 02:11:19,833 --> 02:11:21,791 To zależy od sędziego. 2421 02:11:21,875 --> 02:11:24,000 Ale z doświadczenia wiem, 2422 02:11:24,500 --> 02:11:27,041 że będzie to co najmniej trzy do pięciu lat. 2423 02:11:27,125 --> 02:11:28,833 Trzy do pięciu lat? 2424 02:11:28,916 --> 02:11:31,791 Nie licząc innych osób, które postrzeliłeś. 2425 02:11:31,875 --> 02:11:34,500 Trudno będzie uwierzyć, że to był wypadek. 2426 02:11:34,583 --> 02:11:36,375 Pięć lat? Proszę! 2427 02:11:36,458 --> 02:11:39,541 Błagam, niech stryj pomoże mi się stąd wydostać. 2428 02:11:39,625 --> 02:11:42,208 - Wiesz, jak bardzo cię kocham. - Wiem. 2429 02:11:42,708 --> 02:11:44,125 Na szczęście w tym kraju 2430 02:11:44,208 --> 02:11:47,666 duże pieniądze rozwiążą każdy problem. 2431 02:11:48,541 --> 02:11:51,250 Jak myślisz, ile zostawił ci dziadek? 2432 02:11:51,333 --> 02:11:53,333 Razem z tym, co jest w sejfie. 2433 02:11:54,333 --> 02:11:57,000 Stryj wie o skarbie dziadka? 2434 02:11:57,083 --> 02:12:00,208 Synu, w tej wiosce jest wielu złodziei, 2435 02:12:00,291 --> 02:12:01,958 ale nie ma tu tajemnic. 2436 02:12:02,041 --> 02:12:04,041 Wiem, że to fortuna. 2437 02:12:05,041 --> 02:12:05,916 Cóż... 2438 02:12:07,375 --> 02:12:09,750 Szczerze mówiąc, trudno powiedzieć. 2439 02:12:09,833 --> 02:12:13,250 Znalazłem kilka kawałków złota i jakieś złote monety. 2440 02:12:13,958 --> 02:12:15,625 Powiedziałbym, że to... 2441 02:12:16,166 --> 02:12:18,000 jakieś trzy, cztery... 2442 02:12:18,750 --> 02:12:20,583 Maksymalnie pięć milionów. 2443 02:12:21,708 --> 02:12:22,916 To wszystko? 2444 02:12:23,000 --> 02:12:24,000 Stryju... 2445 02:12:26,041 --> 02:12:27,250 Przysięgam. 2446 02:12:27,333 --> 02:12:28,541 Wierzę ci. 2447 02:12:28,625 --> 02:12:31,500 Twoja żona czeka na zewnątrz. 2448 02:12:31,583 --> 02:12:33,500 Niech szybko to tu przyniesie. 2449 02:12:33,583 --> 02:12:36,750 Ja tymczasem zobaczę, jak mogę ci pomóc. 2450 02:12:36,833 --> 02:12:38,166 Cały skarb? 2451 02:12:39,083 --> 02:12:42,083 A myślałem, że prezydent wykorzenił korupcję. 2452 02:12:42,166 --> 02:12:44,500 Obrażasz mnie! 2453 02:12:44,583 --> 02:12:46,291 To nie dla mnie! 2454 02:12:46,375 --> 02:12:49,166 Wiele osób jednak nie zaangażowało się 2455 02:12:49,250 --> 02:12:51,125 w transformację kraju! 2456 02:12:51,208 --> 02:12:53,041 Pomyśl o tych łapówkach. 2457 02:12:53,125 --> 02:12:56,958 Dla sędziego, prokuratury, prokuratora stanowego. 2458 02:12:57,041 --> 02:13:00,250 Może nawet będę ci musiał co nieco pożyczyć. 2459 02:13:00,333 --> 02:13:01,833 Wybacz, stryju. Wybacz. 2460 02:13:02,833 --> 02:13:04,833 Przysięgam, że oddam cały skarb, 2461 02:13:05,708 --> 02:13:08,791 ale musi mi stryj pomóc się stąd wydostać. 2462 02:13:08,875 --> 02:13:10,125 W porządku, synu. 2463 02:13:10,208 --> 02:13:12,458 Powiedz żonie, żeby go przyniosła, 2464 02:13:12,541 --> 02:13:17,000 a ja tymczasem uruchomię znajomości, żeby pomóc ci stąd wyjść. 2465 02:13:17,583 --> 02:13:18,958 Dziękuję bardzo. 2466 02:13:19,041 --> 02:13:20,541 Niech Bóg cię błogosławi. 2467 02:13:25,875 --> 02:13:26,875 Proszę bardzo. 2468 02:13:32,541 --> 02:13:34,041 Ja pierdolę. 2469 02:13:50,166 --> 02:13:51,375 Otworzę, synu. 2470 02:14:17,333 --> 02:14:20,000 No chodź. 2471 02:14:20,875 --> 02:14:22,000 Zrób coś. 2472 02:14:22,083 --> 02:14:22,958 Właśnie. 2473 02:14:34,041 --> 02:14:34,875 Pancho. 2474 02:14:35,375 --> 02:14:36,750 - Pancho. - Masz gościa. 2475 02:14:36,833 --> 02:14:37,666 Kochany! 2476 02:14:38,291 --> 02:14:40,416 - Jak się trzymasz? - Skarbie. 2477 02:14:41,500 --> 02:14:44,125 Źle, martwię się, jestem załamany. 2478 02:14:44,208 --> 02:14:48,083 Może zatrudnimy adwokata, żeby się tym zajął? 2479 02:14:48,166 --> 02:14:51,166 Skarbie, wyobraź sobie, jakich tu mają adwokatów. 2480 02:14:51,250 --> 02:14:52,750 No to jaki jest plan? 2481 02:14:53,333 --> 02:14:55,708 Muszę oddać złoto wujkowi Reginowi. 2482 02:14:55,791 --> 02:14:57,708 - Co? - Tak, wiem. 2483 02:14:57,791 --> 02:15:00,916 Nie podoba mi się to. A jeśli i tak cię tu zostawi? 2484 02:15:01,000 --> 02:15:04,500 Nie mogę tkwić w tym piekle pięć lat. 2485 02:15:04,583 --> 02:15:06,583 Musimy zaryzykować. 2486 02:15:06,666 --> 02:15:10,166 Obyś miał rację, bo ja tak długo tu nie zostanę. 2487 02:15:12,000 --> 02:15:12,916 Wiem. 2488 02:15:13,916 --> 02:15:15,500 - Weź łopatę. - Tak. 2489 02:15:15,583 --> 02:15:17,125 I wykop skarb. 2490 02:15:17,208 --> 02:15:20,250 Ale tylko jeden worek, OK? 2491 02:15:20,750 --> 02:15:24,208 Resztę zostaw. To bardzo ważne, 2492 02:15:24,291 --> 02:15:26,791 żebyś uważała na te sępy. 2493 02:15:26,875 --> 02:15:27,708 Pancho! 2494 02:15:28,291 --> 02:15:31,083 Zasady mówią, że nie wolno szeptać. Dość. 2495 02:15:35,250 --> 02:15:36,083 Jak dzieci? 2496 02:15:36,166 --> 02:15:38,333 Czekają na zewnątrz z Lupitą. 2497 02:15:38,416 --> 02:15:42,333 Nie chcieli ich wpuścić, bo skończyły się godziny odwiedzin. 2498 02:15:42,416 --> 02:15:43,291 OK. 2499 02:15:44,375 --> 02:15:45,916 - Zrób, jak mówiłem. - Tak. 2500 02:15:46,000 --> 02:15:48,166 Pośpiesz się, a może dziś wyjdę. 2501 02:15:48,250 --> 02:15:49,375 - Dobrze. - Tak. 2502 02:15:49,458 --> 02:15:50,458 Kocham cię. 2503 02:15:50,541 --> 02:15:51,791 Dobry plan. 2504 02:15:51,875 --> 02:15:53,125 - Dobra. - Uważaj. 2505 02:15:53,208 --> 02:15:55,458 - Pośpiesz się. - Dobrze. 2506 02:16:15,458 --> 02:16:16,625 Cześć wam. 2507 02:16:16,708 --> 02:16:20,416 Wiesz, ile lat więzienia 2508 02:16:20,500 --> 02:16:23,875 dostanie mój wnuk morderca? 2509 02:16:24,416 --> 02:16:25,458 Stara wiedźma. 2510 02:16:29,208 --> 02:16:31,666 Dzieci, pomóżcie mi. Ty też, Lupita. 2511 02:16:31,750 --> 02:16:33,416 Musimy wziąć kilka rzeczy. 2512 02:16:40,583 --> 02:16:42,000 Brayan! 2513 02:16:42,541 --> 02:16:43,791 Chodź tutaj! 2514 02:16:46,583 --> 02:16:47,583 O co chodzi? 2515 02:16:48,208 --> 02:16:51,125 Idź za nimi. Zobacz, co robią. 2516 02:16:52,166 --> 02:16:53,000 Chodźcie. 2517 02:17:06,375 --> 02:17:08,916 16, 17, 18, 19, 20, 2518 02:17:09,000 --> 02:17:11,833 21, 22, 23, 24, 2519 02:17:11,916 --> 02:17:14,583 25, 26, 27... 2520 02:17:15,791 --> 02:17:17,250 W kierunku słupa. 2521 02:17:20,166 --> 02:17:21,541 Oby to było tu. 2522 02:17:22,041 --> 02:17:25,166 Pomóż mi, Lupita. Weź kilof. 2523 02:17:25,250 --> 02:17:26,166 Dobrze. 2524 02:17:26,250 --> 02:17:29,041 Dzieciaki, znajdźcie coś, żeby mi pomóc. 2525 02:17:29,125 --> 02:17:30,041 Dobrze. 2526 02:17:31,041 --> 02:17:32,791 - Czego szukamy? - Nie pytaj. 2527 02:17:32,875 --> 02:17:33,833 - Mamo! - Pomóż. 2528 02:17:33,916 --> 02:17:34,750 Mamo! 2529 02:17:35,250 --> 02:17:36,791 - Spróbuj. - Dobrze. 2530 02:17:37,666 --> 02:17:38,500 Zaczynamy. 2531 02:17:39,250 --> 02:17:40,083 Tak jest. 2532 02:17:40,750 --> 02:17:41,583 Już. 2533 02:17:42,666 --> 02:17:44,666 Ziemia jest bardzo twarda. 2534 02:17:44,750 --> 02:17:46,083 Spróbuj kilofem. 2535 02:17:47,541 --> 02:17:48,833 - Jeszcze raz? - Tak. 2536 02:17:49,500 --> 02:17:51,625 Musimy ją poluzować. 2537 02:17:53,833 --> 02:17:55,208 Chodźcie tu, dzieciaki. 2538 02:17:58,375 --> 02:17:59,541 No dalej. 2539 02:18:00,833 --> 02:18:04,000 Pomóżcie mi coś znaleźć. 2540 02:18:04,083 --> 02:18:06,416 Jeśli nam się uda, dam wam po dolarze. 2541 02:18:06,500 --> 02:18:07,333 Do roboty. 2542 02:18:09,916 --> 02:18:10,750 Twarda. 2543 02:18:18,541 --> 02:18:20,166 - Chwila. - Kopcie dalej. 2544 02:18:21,166 --> 02:18:22,500 Ty też. 2545 02:18:24,666 --> 02:18:26,916 Mówisz, że madame zwariowała 2546 02:18:27,000 --> 02:18:28,833 i wszędzie kopie doły? 2547 02:18:29,333 --> 02:18:32,541 Tak i ja myślę, że ona szuka skarbu wujka Pancha. 2548 02:18:32,625 --> 02:18:35,000 Pędź na cmentarz 2549 02:18:35,083 --> 02:18:37,291 i powiedz to dziadkowi. 2550 02:18:37,375 --> 02:18:39,500 Ale niech nikt inny cię nie usłyszy. 2551 02:18:39,583 --> 02:18:41,916 - Szybko! - Dobrze, babciu. 2552 02:18:55,666 --> 02:18:56,541 Stryju. 2553 02:18:58,833 --> 02:19:01,875 To, co się stało, powinno być dla nas nauczką. 2554 02:19:02,625 --> 02:19:05,250 Niezbadane są wyroki boskie. 2555 02:19:05,333 --> 02:19:07,083 Tak jak Sodomę i Gomorę 2556 02:19:07,166 --> 02:19:10,000 Bóg ukarał waszą chciwość. 2557 02:19:12,041 --> 02:19:12,875 Módlmy się. 2558 02:19:13,625 --> 02:19:16,625 Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna... 2559 02:19:17,750 --> 02:19:20,583 ...któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, 2560 02:19:20,666 --> 02:19:22,666 przyjdź królestwo Twoje... 2561 02:19:22,750 --> 02:19:23,750 Ambrosio! 2562 02:19:23,833 --> 02:19:26,333 Nie powiesz kilku słów o zmarłym? 2563 02:19:27,083 --> 02:19:29,166 Elegia dla tego alfonsa? 2564 02:19:29,250 --> 02:19:30,958 A kto za to zapłaci, Rosendo? 2565 02:19:31,041 --> 02:19:32,291 Dziękujcie Bogu, 2566 02:19:32,375 --> 02:19:35,625 że z dobroci serca przyszedłem odmówić z wami różaniec. 2567 02:19:38,416 --> 02:19:39,666 Lupe! 2568 02:19:40,625 --> 02:19:42,625 Zabierz mnie ze sobą! 2569 02:19:42,708 --> 02:19:43,541 Ej. 2570 02:19:44,041 --> 02:19:44,875 Ej! 2571 02:19:45,791 --> 02:19:47,083 Módlmy się, kurwa! 2572 02:19:49,791 --> 02:19:52,625 Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą... 2573 02:19:56,583 --> 02:19:58,708 Szukają skarbu. Niech dziadek wraca. 2574 02:19:59,416 --> 02:20:00,250 Wracaj. 2575 02:20:00,333 --> 02:20:03,958 Synu, podobno szukają skarbu. Wracaj. 2576 02:20:04,041 --> 02:20:06,875 - Ojcze nasz... - Szukają skarbu. 2577 02:20:06,958 --> 02:20:08,041 Skarb. 2578 02:20:08,125 --> 02:20:10,166 - Co się stało, mamo? - Skarb... 2579 02:20:10,958 --> 02:20:11,833 Ej. 2580 02:20:14,000 --> 02:20:16,416 Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, 2581 02:20:16,500 --> 02:20:19,958 błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc... 2582 02:20:20,041 --> 02:20:22,833 A gdzie się wszyscy podziali? 2583 02:20:23,541 --> 02:20:25,625 Przepraszam bardzo za rodzinę, 2584 02:20:25,708 --> 02:20:28,916 ale podobno Mari szuka skarbu 2585 02:20:29,000 --> 02:20:30,750 i wszyscy poszli zobaczyć. 2586 02:20:30,833 --> 02:20:32,125 Spoczywaj w pokoju. 2587 02:20:32,208 --> 02:20:35,500 Złotko, to wszystko z mojej strony. Zostań z mężem. 2588 02:20:35,583 --> 02:20:38,708 Śpieszę do was, aby zapobiec kolejnej tragedii. 2589 02:20:38,791 --> 02:20:40,291 - Stryju... - Z Bogiem. 2590 02:20:40,375 --> 02:20:41,875 - Na razie. - Soco! 2591 02:20:41,958 --> 02:20:44,250 - Boże, zmiłuj się! - Dziewczyny. 2592 02:20:44,333 --> 02:20:45,958 Bartola, pomóż mi. 2593 02:20:46,041 --> 02:20:47,708 Niech stryj zaczeka! 2594 02:20:47,791 --> 02:20:48,750 My też idziemy. 2595 02:20:48,833 --> 02:20:50,916 Kotku, niedługo wrócę. 2596 02:20:51,000 --> 02:20:54,916 Wiesz, jakie są te dupki. Jeśli się nie pośpieszę, wezmą wszystko. 2597 02:20:55,500 --> 02:20:57,125 W imię Ojca i Syna. 2598 02:20:59,125 --> 02:21:00,375 Zaczekajcie! 2599 02:21:16,041 --> 02:21:17,666 Co się dzieje, Mari? 2600 02:21:18,541 --> 02:21:19,791 Może jakoś pomożemy? 2601 02:21:20,916 --> 02:21:22,416 Panie Rosendo... 2602 02:21:22,500 --> 02:21:26,583 zakopaliśmy tu skarb, ale nigdzie nie mogę go znaleźć! 2603 02:21:28,166 --> 02:21:30,750 Jeśli nie damy skarbu Reginowi, 2604 02:21:30,833 --> 02:21:33,583 nie wypuści Pancha z więzienia. 2605 02:21:33,666 --> 02:21:34,958 O kurczę. 2606 02:21:35,041 --> 02:21:38,000 A nie oznaczyliście miejsca? 2607 02:21:38,083 --> 02:21:40,291 Oznaczyliśmy, ale nie wiem gdzie. 2608 02:21:40,375 --> 02:21:43,000 Było ciemno i nie widziałam. 2609 02:21:43,083 --> 02:21:46,375 Wszystko wyglądało inaczej, no i się pogubiłam. 2610 02:21:46,458 --> 02:21:48,041 Spokojnie. 2611 02:21:48,125 --> 02:21:51,666 Wszyscy ci pomożemy i ani się obejrzysz, a go znajdziemy. 2612 02:21:51,750 --> 02:21:52,666 Ruszajcie się. 2613 02:21:52,750 --> 02:21:55,708 Lećcie do domu po łopaty, kilofy, 2614 02:21:55,791 --> 02:21:58,416 motyki i taczki. Synowa potrzebuje pomocy! 2615 02:21:58,500 --> 02:21:59,875 - Dobrze. - Szybko! 2616 02:22:01,875 --> 02:22:03,625 No już, pomogę. 2617 02:22:03,708 --> 02:22:05,875 Ja pomogę, a ty zrób sobie przerwę. 2618 02:22:05,958 --> 02:22:09,875 Raz, dwa, trzy, cztery, pięć... 2619 02:22:24,875 --> 02:22:25,750 Mari. 2620 02:22:31,000 --> 02:22:32,125 Skarbie mój. 2621 02:22:32,958 --> 02:22:34,916 Kochanie, co tak długo? 2622 02:22:35,000 --> 02:22:38,416 Fran, szukanie tego skarbu to był jakiś koszmar. 2623 02:22:38,500 --> 02:22:40,500 Nie mogliśmy go nigdzie znaleźć. 2624 02:22:40,583 --> 02:22:44,208 Dzięki Bogu twoja rodzina pomogła i wreszcie go znaleźliśmy. 2625 02:22:44,291 --> 02:22:46,958 Ważne, że jesteś i że zaraz to się skończy. 2626 02:22:47,041 --> 02:22:49,000 - Wiem, kochanie. - Zobaczmy. 2627 02:23:01,208 --> 02:23:02,041 Mari. 2628 02:23:02,708 --> 02:23:05,125 Gdzie jest złoto? To same kamienie. 2629 02:23:05,208 --> 02:23:06,125 Fran, Fran... 2630 02:23:06,208 --> 02:23:09,541 Wybacz, ale zdecydowałam, co zrobić ze złotem. 2631 02:23:09,625 --> 02:23:11,250 To, o czym zawsze marzyłam. 2632 02:23:11,750 --> 02:23:12,750 Domy, 2633 02:23:12,833 --> 02:23:14,958 samochody, klejnoty, 2634 02:23:15,041 --> 02:23:16,791 jachty, ciuchy. 2635 02:23:16,875 --> 02:23:18,583 Proszę, nie rób mi tego! 2636 02:23:19,208 --> 02:23:21,500 Wybacz, ale taka okazja 2637 02:23:21,583 --> 02:23:23,708 zdarza się tylko raz w życiu, 2638 02:23:24,375 --> 02:23:26,291 a ta jest moja. 2639 02:23:28,875 --> 02:23:29,708 Pa. 2640 02:23:29,791 --> 02:23:30,666 Nie, Mari. 2641 02:23:31,541 --> 02:23:33,708 Proszę, nie rób mi tego! 2642 02:23:33,791 --> 02:23:36,791 - Pa. - Nie rób tego, proszę! 2643 02:23:37,916 --> 02:23:40,000 Mari! Nie! 2644 02:23:40,583 --> 02:23:41,458 Nie... 2645 02:23:46,916 --> 02:23:49,791 Co jest? Co ci się śniło? Strasznie się darłeś. 2646 02:23:50,416 --> 02:23:51,583 Nic takiego. 2647 02:23:52,291 --> 02:23:56,000 Jakieś wieści od żony albo krewnych? 2648 02:23:56,541 --> 02:23:58,041 Nie, nic. 2649 02:24:00,000 --> 02:24:01,208 Dziękuję. 2650 02:24:09,916 --> 02:24:12,291 Co się tu dzieje? Co to za zamieszanie? 2651 02:24:12,375 --> 02:24:13,916 Nie słyszał pan? 2652 02:24:15,041 --> 02:24:17,333 Podobno syn Rosenda 2653 02:24:17,416 --> 02:24:20,916 zakopał na posesji wielki skarb. 2654 02:24:21,000 --> 02:24:23,875 Kto znajdzie go pierwszy, dostanie połowę. 2655 02:24:23,958 --> 02:24:26,166 A jak ktoś znajdzie i nic nie powie? 2656 02:24:26,250 --> 02:24:29,291 Wtedy... zatrzyma wszystko. 2657 02:24:30,166 --> 02:24:32,041 - No to dajemy. - Do dzieła. 2658 02:24:32,750 --> 02:24:34,750 Zobaczymy, kto będzie pierwszy. 2659 02:24:34,833 --> 02:24:35,750 Dobra. 2660 02:24:37,500 --> 02:24:40,291 - Głębiej. - No co jest? 2661 02:24:40,916 --> 02:24:42,458 Nie boli cię ramię? 2662 02:24:43,291 --> 02:24:44,833 Do roboty! 2663 02:24:45,333 --> 02:24:47,208 - No już. - Daj mi to. 2664 02:24:57,000 --> 02:24:57,916 I jak tam? 2665 02:24:58,416 --> 02:24:59,625 Jest coś? 2666 02:24:59,708 --> 02:25:00,666 Nic. 2667 02:25:01,166 --> 02:25:05,416 Tyle osób kopie nowe dołki, że może nigdy go nie znajdziemy. 2668 02:25:05,500 --> 02:25:07,000 Teren nie do poznania. 2669 02:25:07,083 --> 02:25:08,000 Spokojnie. 2670 02:25:08,083 --> 02:25:11,083 Wszystkich tu znamy, to uczciwi ludzie. 2671 02:25:11,166 --> 02:25:14,416 Dopilnuję, żebyśmy szukali do skutku. 2672 02:25:14,500 --> 02:25:17,250 Mari, przyniosłam ci coś do jedzenia i picia. 2673 02:25:17,750 --> 02:25:19,208 A jak go nie znajdziemy 2674 02:25:19,291 --> 02:25:21,708 i Pancho trafi do więzienia na pięć lat? 2675 02:25:21,791 --> 02:25:24,416 Boże. Musi być załamany. 2676 02:25:25,708 --> 02:25:28,291 Znajdę to miejsce właśnie teraz. 2677 02:25:29,000 --> 02:25:30,375 Właśnie teraz! 2678 02:25:42,833 --> 02:25:45,041 Jakieś wieści od mojej żony? 2679 02:25:45,125 --> 02:25:45,958 Nic. 2680 02:25:46,041 --> 02:25:48,375 Tata się wścieka z powodu opóźnienia. 2681 02:25:48,458 --> 02:25:50,791 Dlaczego to, kurwa, tyle trwa? 2682 02:25:50,875 --> 02:25:54,500 Ludzie mówią, że skarb zaginął. Nie mogą go znaleźć. 2683 02:25:54,583 --> 02:25:57,791 A może byś mnie wypuścił, żebym sam go znalazł? 2684 02:25:57,875 --> 02:26:00,541 Oszalałeś? A jak tu nie wrócisz? 2685 02:26:00,625 --> 02:26:01,500 Zapomnij! 2686 02:26:01,583 --> 02:26:03,458 A nie spytałbyś stryja? 2687 02:26:03,541 --> 02:26:05,458 Spytałem i powiedział, 2688 02:26:05,541 --> 02:26:08,291 że jeśli nie znajdą skarbu w ciągu doby, 2689 02:26:08,375 --> 02:26:10,958 pojedziesz do więzienia stanowego. 2690 02:26:11,458 --> 02:26:12,583 Żeby było jasne. 2691 02:26:17,458 --> 02:26:18,916 Ja pierdolę! 2692 02:26:19,000 --> 02:26:20,375 Co mogło się zjebać? 2693 02:26:25,333 --> 02:26:26,375 Coś mam! 2694 02:26:30,125 --> 02:26:31,583 Zobaczmy. 2695 02:26:31,666 --> 02:26:34,375 Daj mi to. 2696 02:26:39,041 --> 02:26:43,291 To czaszka Fulgencia. 2697 02:26:43,375 --> 02:26:44,875 Patrz. 2698 02:26:44,958 --> 02:26:48,208 A skąd wiesz? To może być każdy. 2699 02:26:48,291 --> 02:26:50,333 A co powiesz o tym? 2700 02:26:50,416 --> 02:26:54,791 Na własne oczy widziałam, jak twój ojciec strzelił mu w głowę. 2701 02:26:55,458 --> 02:26:57,625 Wciąż pachnie jak on. 2702 02:26:58,166 --> 02:26:59,666 Co to za jeden? 2703 02:26:59,750 --> 02:27:01,125 Dlaczego go zastrzelił? 2704 02:27:01,208 --> 02:27:02,750 Był moim chłopakiem. 2705 02:27:02,833 --> 02:27:06,125 Pewnego dnia ojciec nas przyłapał 2706 02:27:06,208 --> 02:27:08,958 i wpakował mu osiem kulek, 2707 02:27:09,041 --> 02:27:11,666 ale to ta załatwiła sprawę. 2708 02:27:12,708 --> 02:27:14,625 Co jest? Gdzie idziesz? 2709 02:27:14,708 --> 02:27:16,041 To jakieś szaleństwo. 2710 02:27:16,875 --> 02:27:20,875 Tak głęboko nie kopaliśmy. Szybko go nie znajdziemy, może nigdy. 2711 02:27:21,791 --> 02:27:23,250 Powinnam iść do Pancha 2712 02:27:23,791 --> 02:27:25,208 i wyjaśnić mu sytuację. 2713 02:27:25,791 --> 02:27:27,083 Może na coś wpadnie. 2714 02:27:27,166 --> 02:27:28,916 Spokojnie. 2715 02:27:29,000 --> 02:27:30,583 Jak tu stoję, przysięgam, 2716 02:27:30,666 --> 02:27:32,875 że będę kopał, aż go znajdę. 2717 02:27:32,958 --> 02:27:34,500 Choćby tysiąc lat. 2718 02:27:35,541 --> 02:27:36,625 Chodźmy, dzieci. 2719 02:27:37,666 --> 02:27:38,666 Chodźmy. 2720 02:27:39,625 --> 02:27:41,333 Biedactwa. 2721 02:27:42,041 --> 02:27:45,666 Pobudka! To dopiero początek! 2722 02:27:45,750 --> 02:27:48,291 Rufino, Hilario, Socorro, Jacinta! 2723 02:27:48,833 --> 02:27:51,333 Ty też, Bartola! Zabierajmy się do roboty. 2724 02:27:51,416 --> 02:27:54,291 Jesteśmy wykończeni, tato. 2725 02:27:58,000 --> 02:27:59,833 Jestem już u kresu wytrzymania. 2726 02:27:59,916 --> 02:28:03,666 Nie mogę zostać z twoją rodziną. Są okropni. 2727 02:28:05,416 --> 02:28:08,125 Zabierz dzieci i wracajcie do domu. 2728 02:28:08,208 --> 02:28:10,208 Nie mogę cię tu zostawić! 2729 02:28:10,291 --> 02:28:13,250 Jak wrócisz do miasta, będziemy mieć więcej opcji. 2730 02:28:13,333 --> 02:28:17,291 Możemy wziąć pożyczkę, coś zastawić albo zatrudnić dobrego prawnika. 2731 02:28:17,375 --> 02:28:18,208 Poza tym 2732 02:28:19,083 --> 02:28:21,958 musisz powiedzieć panu Jaimemu, co się dzieje. 2733 02:28:22,041 --> 02:28:24,916 Nie mogę jeszcze teraz stracić pracy. 2734 02:28:25,000 --> 02:28:27,333 Pancho, jak ja mam cię tu zostawić? 2735 02:28:27,416 --> 02:28:30,916 Dzieci nie będą chciały wracać do domu bez taty. 2736 02:28:32,333 --> 02:28:33,416 Słuchajcie. 2737 02:28:33,500 --> 02:28:34,666 Co wolicie? 2738 02:28:35,375 --> 02:28:38,000 Chcecie wrócić do domu dziś z Lupitą i mamą? 2739 02:28:38,500 --> 02:28:41,875 Czy wolicie zostać u dziadków i poczekać, aż tata wyjdzie? 2740 02:28:42,375 --> 02:28:44,083 Ja chcę wracać dziś. 2741 02:28:44,166 --> 02:28:46,958 Nie chcę zostać w tej obleśnej wiosce. 2742 02:28:47,041 --> 02:28:48,833 - Widzisz? - Pancho, odsuń się. 2743 02:28:49,375 --> 02:28:51,041 Pozwolę ci się pożegnać. 2744 02:29:00,458 --> 02:29:01,666 Wystarczy. 2745 02:29:01,750 --> 02:29:03,791 Pamiętajcie, że bardzo was kocham. 2746 02:29:05,208 --> 02:29:06,291 Pamiętajcie. 2747 02:29:06,375 --> 02:29:07,625 Pamiętam. 2748 02:29:09,958 --> 02:29:10,791 Pa. 2749 02:29:12,208 --> 02:29:13,666 Pa, kochanie. 2750 02:29:13,750 --> 02:29:14,666 Pa. 2751 02:29:15,416 --> 02:29:17,375 Pożegnajcie się z tatą. 2752 02:29:17,458 --> 02:29:18,708 - Pożegnajcie. - Pa. 2753 02:29:18,791 --> 02:29:20,666 - Pa, tato. - Chodźmy. 2754 02:29:26,625 --> 02:29:28,666 - Do widzenia. - Do widzenia. 2755 02:29:28,750 --> 02:29:30,708 Proszę wszystkich pozdrowić. 2756 02:29:30,791 --> 02:29:35,041 Błagam, nigdy nie opuśćcie mojego Pancha. 2757 02:29:35,125 --> 02:29:36,458 Spokojnie. 2758 02:29:37,083 --> 02:29:38,291 Chodźmy, Lupita. 2759 02:29:38,375 --> 02:29:40,833 Przykro mi, proszę pani, 2760 02:29:41,833 --> 02:29:43,041 ale ja tu zostaję. 2761 02:29:43,708 --> 02:29:46,666 Rosenduś mi się oświadczył, a ja się zgodziłam! 2762 02:29:48,041 --> 02:29:51,541 Na pewno dobrze to przemyślałaś? 2763 02:29:51,625 --> 02:29:52,541 Oczywiście. 2764 02:29:53,041 --> 02:29:53,958 Czyli... 2765 02:29:54,041 --> 02:29:56,666 niedługo będziemy rodziną? 2766 02:29:58,541 --> 02:29:59,541 Gratulacje. 2767 02:29:59,625 --> 02:30:01,250 Dzięki, bratowo. 2768 02:30:01,333 --> 02:30:04,625 Niedługo wyślemy zaproszenie na ślub. 2769 02:30:04,708 --> 02:30:06,666 - Bezpiecznej podróży. - Pa, Cati. 2770 02:30:06,750 --> 02:30:07,583 Pa. 2771 02:30:07,666 --> 02:30:10,875 Pa, Toni. Odwiedźcie mnie. Bądźcie dobrzy dla mamy. 2772 02:30:10,958 --> 02:30:12,125 Chodźmy, dzieci. 2773 02:30:12,625 --> 02:30:13,583 Chodźcie. 2774 02:30:15,000 --> 02:30:16,166 Wsiadajcie. 2775 02:30:21,666 --> 02:30:23,208 - Pa, pa. - Mamo. 2776 02:30:23,958 --> 02:30:26,875 - Czy Lupita jest naszą ciocią? - Tak? 2777 02:30:26,958 --> 02:30:30,500 Nawet tak nie żartujcie. Zabiję, jak komuś powiecie. 2778 02:30:37,791 --> 02:30:39,791 Niech Bóg wam błogosławi! 2779 02:30:42,333 --> 02:30:45,083 Niezwykle mi przykro, 2780 02:30:45,166 --> 02:30:47,708 że znalazłeś się w takiej sytuacji. 2781 02:30:47,791 --> 02:30:51,625 Rozmawiałem z sędzią. Powiedział, że bez kasy nie ma rozmowy. 2782 02:30:51,708 --> 02:30:54,958 Siedzę tu już ponad dziesięć dni! 2783 02:30:55,041 --> 02:30:58,500 Rodzina non stop szuka skarbu. 2784 02:30:59,375 --> 02:31:03,375 Niech stryj mnie wypuści. Przysięgam, że wiem, gdzie on jest. 2785 02:31:03,458 --> 02:31:05,666 Bardzo bym chciał. 2786 02:31:06,458 --> 02:31:08,083 Ale te czasy minęły. 2787 02:31:08,625 --> 02:31:12,875 Jeśli sędzia dowie się, że krewny miał specjalne traktowanie, 2788 02:31:12,958 --> 02:31:15,416 oboje będziemy mieć przesrane. 2789 02:31:15,500 --> 02:31:17,500 Błagam. 2790 02:31:19,333 --> 02:31:21,791 Dam stryjowi, co chce. 2791 02:31:21,875 --> 02:31:23,083 Co tylko stryj chce. 2792 02:31:23,166 --> 02:31:24,625 Ale muszę stąd wyjść. 2793 02:31:27,625 --> 02:31:29,125 Jesteś pewien, Pancho? 2794 02:31:33,041 --> 02:31:34,333 Co tylko stryj chce. 2795 02:31:35,125 --> 02:31:38,958 Zaprzedałbym duszę diabłu, żeby się stąd wydostać. 2796 02:31:42,166 --> 02:31:43,208 Strażnik. 2797 02:31:44,041 --> 02:31:45,541 Przysłać notariusza. 2798 02:31:45,625 --> 02:31:48,500 Niech przyniesie wszystkie umowy. 2799 02:32:08,083 --> 02:32:09,000 Patrzcie! 2800 02:32:10,833 --> 02:32:12,541 To wujek Pancho! 2801 02:32:12,625 --> 02:32:13,958 Wypuścili go! 2802 02:32:18,000 --> 02:32:19,083 Dziadku, babciu! 2803 02:32:19,791 --> 02:32:21,625 Wypuścili wujka Pancha! 2804 02:32:24,625 --> 02:32:26,541 Pancho Francisco Reyes! 2805 02:32:26,625 --> 02:32:29,916 Jak miło widzieć cię na wolności, synu. 2806 02:32:30,000 --> 02:32:32,041 Skóra i kości. 2807 02:32:32,125 --> 02:32:35,250 - Może ci zrobię coś do jedzenia? - Nie, dzięki. 2808 02:32:38,125 --> 02:32:40,375 Co ty tu robisz? Nie w stolicy? 2809 02:32:40,458 --> 02:32:41,583 Nie. 2810 02:32:41,666 --> 02:32:44,625 Wprowadziłam się do Rosendusia. 2811 02:32:44,708 --> 02:32:47,333 Jesteśmy zaręczeni i spodziewamy się dziecka. 2812 02:32:47,833 --> 02:32:50,208 Bóg ich tworzy, a diabeł swata. 2813 02:32:50,958 --> 02:32:53,541 Co tam, Panchusiu? 2814 02:32:53,625 --> 02:32:55,791 Upuściłeś mydełko w kiciu? 2815 02:32:55,875 --> 02:32:58,916 Czy może jednak udało ci się nie zhańbić rodziny? 2816 02:32:59,458 --> 02:33:00,541 Jebana babcia. 2817 02:33:01,458 --> 02:33:03,916 Dobra, jebany burżuju. 2818 02:33:11,666 --> 02:33:12,583 No chodź. 2819 02:33:15,958 --> 02:33:17,791 Dzieciaki, ubierajcie się! 2820 02:33:17,875 --> 02:33:21,250 Bierzcie łopaty i kilofy. Pomóżmy Panchowi! 2821 02:33:21,333 --> 02:33:22,166 Dobrze. 2822 02:33:34,291 --> 02:33:36,083 23, 24, 25, 2823 02:33:36,583 --> 02:33:37,666 26, 27. 2824 02:34:02,958 --> 02:34:04,291 Widzicie? 2825 02:34:04,375 --> 02:34:06,833 Mari miała rację. To dobre miejsce. 2826 02:34:07,416 --> 02:34:10,125 Łapcie kilofy, łopaty, kije. Pomóżmy mu... 2827 02:34:10,208 --> 02:34:11,750 Jednak wolę zrobić to sam. 2828 02:34:12,500 --> 02:34:16,458 Jeśli wszyscy zaczniemy kopać, nie znajdziemy go w tym bałaganie. 2829 02:34:17,416 --> 02:34:20,666 Ale możemy dotrzymać ci towarzystwa? 2830 02:34:20,750 --> 02:34:22,875 Tak dla morale. 2831 02:34:46,208 --> 02:34:47,791 Dzień dobry, babciu. 2832 02:34:49,541 --> 02:34:51,333 Pancho znalazł skarb? 2833 02:34:51,416 --> 02:34:53,291 Jeszcze nie. 2834 02:34:53,375 --> 02:34:56,333 Ja tam myślę, że to złoto przepadło na zawsze, 2835 02:34:56,416 --> 02:35:00,333 a frajer ma po prostu urojenia. 2836 02:35:00,833 --> 02:35:03,791 Niech babcia tak nie mówi. Biedak się nastawił. 2837 02:35:03,875 --> 02:35:07,000 Jak Bóg da, kiedyś go znajdzie. 2838 02:35:07,083 --> 02:35:11,125 Pancho powinien to olać, 2839 02:35:11,208 --> 02:35:13,958 wracać do domu i dać nam spokój. 2840 02:35:14,875 --> 02:35:16,125 Lepiej nam bez niego. 2841 02:35:16,208 --> 02:35:19,625 Zawsze taka niemiła. Boga się mama nie boi? 2842 02:35:19,708 --> 02:35:23,083 Sami powinniście się bać, 2843 02:35:23,166 --> 02:35:27,000 bo zamiast zapracować na lepsze życie jak porządni ludzie, 2844 02:35:27,083 --> 02:35:32,875 podlizujecie się mu, żeby rzucił wam jakieś ochłapy. 2845 02:35:33,875 --> 02:35:36,791 Chodźcie, dziewczyny. Fasola sama się nie ugotuje. 2846 02:35:37,375 --> 02:35:40,583 „Chodźcie, dziewczyny. Fasola sama się nie ugotuje”. 2847 02:35:43,333 --> 02:35:45,791 Synu, robi się późno. 2848 02:35:46,291 --> 02:35:49,666 Może się prześpij i wróć do tego jutro rano? 2849 02:35:50,416 --> 02:35:51,250 Nie, tato. 2850 02:35:51,833 --> 02:35:53,625 Nie odejdę stąd bez skarbu. 2851 02:35:54,500 --> 02:35:56,416 Czuję, że jestem blisko. 2852 02:35:56,958 --> 02:35:57,916 Bardzo blisko. 2853 02:35:58,541 --> 02:35:59,500 No dobrze, synu. 2854 02:36:00,791 --> 02:36:03,000 Do jutra i powodzenia. 2855 02:36:15,500 --> 02:36:16,625 Ruchy! 2856 02:36:16,708 --> 02:36:18,500 Kilof... 2857 02:36:18,583 --> 02:36:19,416 Jest. 2858 02:36:20,083 --> 02:36:20,916 Jest kilof. 2859 02:37:06,375 --> 02:37:08,375 ...gdyby go znalazł. 2860 02:37:08,875 --> 02:37:10,500 Co za tragedia! 2861 02:37:22,458 --> 02:37:25,250 Pomodlimy się za niego. 2862 02:37:54,375 --> 02:37:58,083 Synu! Proszę cię, przestań! 2863 02:38:00,125 --> 02:38:02,041 Jemu już się nie da pomóc. 2864 02:38:51,875 --> 02:38:54,166 Zdrowaś, Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, 2865 02:38:54,250 --> 02:38:58,875 błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus. 2866 02:38:58,958 --> 02:39:03,041 Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi... 2867 02:39:04,625 --> 02:39:08,250 Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie. 2868 02:39:08,333 --> 02:39:10,250 Niech dusza naszego Pancha 2869 02:39:10,333 --> 02:39:13,791 i wszystkie dusze czyśćca spoczywają w pokoju wiecznym. 2870 02:39:13,875 --> 02:39:15,125 - Amen. - Amen. 2871 02:39:15,208 --> 02:39:16,166 Ambrosio. 2872 02:39:16,250 --> 02:39:19,083 Czy to nie przesada brać go za zmarłego? 2873 02:39:19,166 --> 02:39:22,416 - Nasz syn jeszcze żyje. - Nie bierzemy go za zmarłego. 2874 02:39:22,500 --> 02:39:26,791 Boże, dopomóż, ale jak Święty Antoni Pancho ma w sobie diabła. 2875 02:39:26,875 --> 02:39:30,416 W naszych rękach jest uratowanie jego duszy. 2876 02:39:30,500 --> 02:39:33,208 Lekarz powiedział, że jest jeszcze nadzieja. 2877 02:39:33,291 --> 02:39:34,833 Dolores, 2878 02:39:34,916 --> 02:39:39,916 20 dni i nocy bez jedzenia i snu spędzone na kopaniu tej piekielnej dziury. 2879 02:39:40,000 --> 02:39:42,958 Kolejne dziesięć leżał tu jak Święty Szymon. 2880 02:39:43,041 --> 02:39:45,583 Naprawdę myślisz, że może się obudzić? 2881 02:39:45,666 --> 02:39:46,916 A cuda? 2882 02:39:47,458 --> 02:39:50,041 Przynajmniej ty powinieneś w nie wierzyć. 2883 02:39:50,125 --> 02:39:51,458 Nie bądź naiwny. 2884 02:39:51,541 --> 02:39:53,791 Bóg zsyła cuda dobrym ludziom, 2885 02:39:53,875 --> 02:39:55,041 a w tej rodzinie, 2886 02:39:55,666 --> 02:39:59,083 jak dobrze pójdzie, może jedno dziecko nie trafi do piekła. 2887 02:39:59,166 --> 02:40:01,875 A niech ci język uschnie, hiobowy posłańcu. 2888 02:40:02,500 --> 02:40:05,416 Co za tragedia, Boże mój. 2889 02:40:05,500 --> 02:40:07,625 Czemu nas to spotkało? 2890 02:40:09,333 --> 02:40:11,625 Boże... proszę, 2891 02:40:12,125 --> 02:40:13,416 ześlij nam cud. 2892 02:40:21,375 --> 02:40:22,333 Wyjeżdżam. 2893 02:40:23,083 --> 02:40:26,291 Natychmiast się stąd wynoszę i wracam do rodziny. 2894 02:40:28,208 --> 02:40:29,875 - Cud! - Cud. 2895 02:40:29,958 --> 02:40:31,541 Chwała Panu. 2896 02:40:31,625 --> 02:40:33,583 Jezu, miej go w opiece. 2897 02:40:45,250 --> 02:40:46,958 - Żegnaj, bracie. - Z Bogiem. 2898 02:40:47,041 --> 02:40:50,125 Dzięki za wszystko. Jest pan dobrym człowiekiem. 2899 02:40:50,791 --> 02:40:52,916 Pozdrów od nas rodzinę. 2900 02:40:53,000 --> 02:40:55,000 Widzimy się na weselu. 2901 02:40:55,708 --> 02:40:58,791 Przykro mi, że państwa zawiodłam. 2902 02:40:58,875 --> 02:41:01,666 Rozmawiałam z siostrą, żeby państwu pomogła. 2903 02:41:01,750 --> 02:41:05,333 Nie, spokojnie, coś wymyślimy. 2904 02:41:06,416 --> 02:41:09,000 Niech Bóg ma cię w opiece. 2905 02:41:09,083 --> 02:41:12,833 Powiedz Mari o cudzie, żeby się zastanowiła. 2906 02:41:14,875 --> 02:41:16,958 „Jaskółki zmierzchu powrócą...” 2907 02:41:17,041 --> 02:41:17,916 Pancho. 2908 02:41:19,458 --> 02:41:24,083 Jeśli kiedyś tu będziesz i będzie ci smutno, zadzwoń do mnie. 2909 02:41:24,166 --> 02:41:26,416 Moja pokrewna dusza. 2910 02:41:28,625 --> 02:41:32,458 Życzę ci szczęścia. Mam nadzieję, że odbudujesz swoje życie. 2911 02:41:33,166 --> 02:41:34,041 Pancho. 2912 02:41:34,625 --> 02:41:37,875 Dziękuję, że pozbyłeś się dla mnie tego potwora Lupego. 2913 02:41:39,250 --> 02:41:42,666 Panchusiu, tylko to udało mi się odzyskać z twoich rzeczy. 2914 02:41:43,416 --> 02:41:46,000 Bardzo cię kocham i będę za tobą tęsknić. 2915 02:41:46,083 --> 02:41:47,583 Pozdrów moich bratanków. 2916 02:41:51,708 --> 02:41:53,958 Wreszcie wyjeżdżam, babciu. 2917 02:41:54,791 --> 02:41:57,916 Pewnie się cieszysz, że pozbędziesz się burżuazji. 2918 02:41:58,416 --> 02:42:00,750 Może i wygrałam bitwę, 2919 02:42:00,833 --> 02:42:02,375 ale nie wojnę. 2920 02:42:03,000 --> 02:42:04,458 Tylko na dziś 2921 02:42:04,541 --> 02:42:06,916 zawrzyjmy rozejm i daj mi buziaka, 2922 02:42:07,000 --> 02:42:10,958 bo jestem pewna, że już się nie zobaczymy. 2923 02:42:13,000 --> 02:42:14,125 Żegnaj, babciu. 2924 02:42:18,375 --> 02:42:20,125 Niech Bóg cię błogosławi. 2925 02:42:20,208 --> 02:42:21,708 Nie chowaj do nas urazy. 2926 02:42:21,791 --> 02:42:23,541 Wracaj tu szybko. 2927 02:42:24,375 --> 02:42:26,916 Spokojnie, mamo. Wszystko wybaczone. 2928 02:42:33,166 --> 02:42:34,250 Żegnaj, tato. 2929 02:42:35,458 --> 02:42:37,416 Życzę wszystkiego dobrego. 2930 02:42:38,250 --> 02:42:41,416 Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczysz. 2931 02:42:41,500 --> 02:42:43,791 A co miałbym wybaczać? 2932 02:42:44,416 --> 02:42:47,583 To szczęście mieć tak dobrego syna. 2933 02:42:48,958 --> 02:42:51,958 Obiecuję, że choćbym miał to życiem przypłacić, 2934 02:42:52,041 --> 02:42:55,208 nie poddam się, póki nie znajdę twojego skarbu. 2935 02:42:55,291 --> 02:42:58,125 Nawet całą wieczność i jeden dzień więcej. 2936 02:42:58,208 --> 02:42:59,625 I jeden dzień więcej. 2937 02:43:01,833 --> 02:43:02,708 Żegnaj, tato. 2938 02:43:07,000 --> 02:43:07,916 Pa, dzieciaki! 2939 02:43:09,083 --> 02:43:10,000 Żegnajcie. 2940 02:43:10,083 --> 02:43:11,083 Pa! 2941 02:43:11,166 --> 02:43:12,000 Żegnajcie. 2942 02:43:19,833 --> 02:43:21,125 Niech ci się powodzi. 2943 02:43:22,041 --> 02:43:23,083 Pancho... 2944 02:43:26,166 --> 02:43:31,041 Ogromna tęsknota nachodzi 2945 02:43:31,125 --> 02:43:35,375 Moje myśli 2946 02:43:56,416 --> 02:43:58,083 Jebany dziadku. 2947 02:43:59,166 --> 02:44:02,416 Nie da mi spokoju to, czy zrobił to dziadek celowo, 2948 02:44:03,250 --> 02:44:06,583 czy życie spieprzył nam po prostu pech. 2949 02:44:07,541 --> 02:44:09,500 Ale znając dziadka, 2950 02:44:10,916 --> 02:44:14,291 jestem pewien, że to nie był żaden przypadek. 2951 02:44:15,541 --> 02:44:17,291 Gdziekolwiek dziadek jest, 2952 02:44:18,333 --> 02:44:20,750 na pewno ma niezły ubaw, 2953 02:44:20,833 --> 02:44:23,583 patrząc, jak wali nam się życie. 2954 02:44:25,208 --> 02:44:26,875 Aby uczcić dziadka pamięć, 2955 02:44:27,916 --> 02:44:30,333 będzie coś lepszego niż mauzoleum, 2956 02:44:30,416 --> 02:44:32,041 którego tak dziadek chciał. 2957 02:44:32,750 --> 02:44:35,458 Zrobię coś, żeby był dziadek ze mnie dumny. 2958 02:44:36,041 --> 02:44:39,500 Coś, czego przenigdy dziadek nie zapomni. 2959 02:45:11,000 --> 02:45:12,666 Co to ma być, Pancho? 2960 02:45:12,750 --> 02:45:14,916 Wyjeżdżasz bez pożegnania? 2961 02:45:15,000 --> 02:45:18,500 Na mnie już pora. Mam nadzieję, że wyjeżdżam na dobre. 2962 02:45:19,041 --> 02:45:20,625 Nic nie znalazłeś, co? 2963 02:45:21,291 --> 02:45:22,125 Nic. 2964 02:45:22,625 --> 02:45:23,791 Wielka szkoda. 2965 02:45:23,875 --> 02:45:26,250 Ale dobrze, że położyłeś kres szaleństwu 2966 02:45:26,333 --> 02:45:28,416 i odzyskałeś zmysły. 2967 02:45:28,500 --> 02:45:29,333 Spójrz. 2968 02:45:29,916 --> 02:45:32,708 To kopia umowy poświadczona przez notariusza. 2969 02:45:32,791 --> 02:45:34,708 Gdybyś chciał przejrzeć. 2970 02:45:34,791 --> 02:45:36,166 Nie ma takiej potrzeby. 2971 02:45:36,250 --> 02:45:39,916 Proszę tylko, żeby stryj nie był dla mojej rodziny za ostry. 2972 02:45:40,000 --> 02:45:42,166 Za kogo ty mnie masz? 2973 02:45:42,250 --> 02:45:44,083 Pascuala to moja matka. 2974 02:45:44,666 --> 02:45:47,083 Twój ojciec to moja krew, 2975 02:45:47,583 --> 02:45:49,333 a twoje rodzeństwo uwielbiam. 2976 02:45:53,625 --> 02:45:56,458 - Na razie, komendancie. - Cześć, Pancho! 2977 02:45:56,541 --> 02:45:59,625 Żegnamy się. Niech stryj się opiekuje moją rodziną. 2978 02:45:59,708 --> 02:46:02,041 Mówię, żebyś się tym nie martwił. 2979 02:46:02,125 --> 02:46:05,083 Priorytetem tego rządu jest dobro biednych. 2980 02:46:05,166 --> 02:46:08,583 Na szczęście nasza rodzina jest po dobrej stronie historii. 2981 02:46:08,666 --> 02:46:10,958 Należy do szlachetnych, mądrych mas. 2982 02:46:11,041 --> 02:46:12,250 Z Bogiem. 2983 02:46:12,333 --> 02:46:13,208 No dobrze. 2984 02:46:19,125 --> 02:46:20,375 - Stryju. - Tak? 2985 02:46:20,458 --> 02:46:24,250 Niech stryj nie zrozumie mnie źle, ale z jakiegoś powodu ten rząd 2986 02:46:24,333 --> 02:46:26,708 bardzo mi przypomina poprzednie. 2987 02:46:26,791 --> 02:46:28,416 Słuchaj... 2988 02:46:31,583 --> 02:46:33,291 Jebany rozpieszczony burżuj. 2989 02:46:33,791 --> 02:46:37,000 Ojczyzna postawi go jednak do pionu. 2990 02:46:38,000 --> 02:46:38,833 Reginusiu, 2991 02:46:39,541 --> 02:46:41,416 odwiedźmy rodzinkę 2992 02:46:41,500 --> 02:46:43,875 i każmy jej natychmiast się wyprowadzić. 2993 02:46:43,958 --> 02:46:44,916 - Jasne. - Chodź. 2994 02:46:57,375 --> 02:46:58,208 Tato. 2995 02:46:58,750 --> 02:47:02,291 Mama mówi, że obiad gotowy. Mamy zaczekać czy jeść bez was? 2996 02:47:03,416 --> 02:47:04,375 Chodźmy, synu. 2997 02:47:05,083 --> 02:47:06,916 Dalej nic nie znaleźliście? 2998 02:47:07,000 --> 02:47:08,000 Nic. 2999 02:47:08,083 --> 02:47:09,916 Jeśli wciąż tak będziemy kopać, 3000 02:47:10,000 --> 02:47:12,083 dokopiemy się do Chin. 3001 02:47:12,625 --> 02:47:13,541 Chodźmy. 3002 02:47:15,125 --> 02:47:16,000 Ostrożnie. 3003 02:47:26,375 --> 02:47:29,291 Leniwe, bezużyteczne sukinsyny. 3004 02:47:29,375 --> 02:47:31,208 - Tato. - Ja pierdolę. 3005 02:47:35,041 --> 02:47:36,083 Cześć, mamo. 3006 02:47:50,625 --> 02:47:52,125 To wszystko, co zostało? 3007 02:47:52,208 --> 02:47:56,333 Przynajmniej już jedli, bo na jutro nic nie ma. 3008 02:47:58,833 --> 02:48:03,000 Mogę pójść poszukać dla pana jakiegoś kaktusa do zjedzenia. 3009 02:48:03,083 --> 02:48:04,500 W porządku. 3010 02:48:04,583 --> 02:48:08,625 Po tysiąckroć cię przeklinam, Francisco Reyes! 3011 02:48:09,333 --> 02:48:12,041 To wszystko twoja wina. 3012 02:48:12,125 --> 02:48:15,250 Mam nadzieję, że smażysz się w piekle. 3013 02:48:15,333 --> 02:48:21,375 Oby wkrótce dołączył do ciebie twój okropny wnusio Pancho! 3014 02:48:21,458 --> 02:48:22,625 Wystarczy, mamo. 3015 02:48:23,125 --> 02:48:24,875 Co tu dadzą łzy? 3016 02:48:24,958 --> 02:48:28,666 Panie Rosendo, szybko! Teraz to mamy przechlapane. 3017 02:48:28,750 --> 02:48:31,375 Szybko! Już po nas. 3018 02:48:31,458 --> 02:48:32,875 Przyjechała policja! 3019 02:48:35,375 --> 02:48:38,125 To pewnie Regino. Chce nas eksmitować. 3020 02:48:38,791 --> 02:48:40,250 Mamo, daj mi broń. 3021 02:48:41,333 --> 02:48:42,500 Sukinsyn. 3022 02:48:45,791 --> 02:48:47,041 Stryju Rosendo! 3023 02:48:47,708 --> 02:48:50,375 Poddajcie się bez walki! 3024 02:48:50,458 --> 02:48:53,166 Chodźcie, dzieciaki! Stawmy czoła sukinkotowi! 3025 02:48:56,375 --> 02:48:59,458 Poddajcie się bez walki. 3026 02:48:59,541 --> 02:49:04,250 Mamy nakaz natychmiastowej eksmisji! 3027 02:49:04,333 --> 02:49:06,083 Idiota z ciebie. 3028 02:49:06,166 --> 02:49:07,958 Będziesz musiał nas pozabijać, 3029 02:49:08,041 --> 02:49:11,291 zanim ten palant twój ojciec dostanie nasz dom. 3030 02:49:11,375 --> 02:49:14,291 Proszę opuścić posiadłość! 3031 02:49:14,375 --> 02:49:16,541 Albo ucieknę się do innych sposobów! 3032 02:49:18,416 --> 02:49:20,333 Powtarzam! 3033 02:49:20,833 --> 02:49:23,958 Odejdźcie albo użyję policji! 3034 02:49:25,291 --> 02:49:27,625 Nie bądź głupi, Rosendo! 3035 02:49:27,708 --> 02:49:29,916 Nie narażaj rodziny. 3036 02:49:30,000 --> 02:49:32,000 Natychmiast opuśćcie dom 3037 02:49:32,083 --> 02:49:35,083 albo wyślę tam policję i wszystko zburzę. 3038 02:49:35,833 --> 02:49:38,291 - Wal się. - O nie. 3039 02:49:45,375 --> 02:49:46,375 Naprzód! 3040 02:49:59,250 --> 02:50:00,916 Skurwysyny. 3041 02:50:16,916 --> 02:50:19,041 Sukinsyn! 3042 02:50:23,583 --> 02:50:25,791 Puść mnie! 3043 02:50:27,291 --> 02:50:29,708 Puszczaj! 3044 02:50:29,791 --> 02:50:32,750 Wynocha, skurwiele! 3045 02:50:32,833 --> 02:50:34,208 Dupki! 3046 02:50:34,833 --> 02:50:37,458 Niech cię szlag, jebany Regino! 3047 02:50:37,541 --> 02:50:40,875 Na pamięć ojca przysięgam, że to jeszcze nie koniec. 3048 02:50:40,958 --> 02:50:43,500 Prędzej czy później ty i ten zdrajca Pancho 3049 02:50:43,583 --> 02:50:44,916 zapłacicie za to! 3050 02:50:57,000 --> 02:50:58,083 Chodźmy, synu. 3051 02:50:58,666 --> 02:51:00,666 To wszystko jest teraz nasze. 3052 02:51:02,166 --> 02:51:04,000 Bierzmy się do roboty. 3053 02:51:10,250 --> 02:51:11,458 Chwała Panu! 3054 02:51:11,958 --> 02:51:15,291 To skarb, którego szukał sołtys. Wreszcie go znaleźliśmy. 3055 02:51:15,375 --> 02:51:17,375 Pod samym, kurwa, nosem. 3056 02:51:17,458 --> 02:51:19,625 Przekażę wieści panu Reyesowi. 3057 02:51:22,750 --> 02:51:24,083 Proszę pana. 3058 02:51:24,625 --> 02:51:25,916 Dobre wieści. 3059 02:51:26,000 --> 02:51:27,416 Proszę za mną. 3060 02:51:27,500 --> 02:51:29,625 Znaleźliśmy to, czego pan szukał. 3061 02:51:30,458 --> 02:51:31,500 Wielkie dzięki! 3062 02:51:31,583 --> 02:51:33,416 Wiedziałem, że skarb Pancha 3063 02:51:33,500 --> 02:51:35,166 wreszcie się znajdzie. 3064 02:51:38,750 --> 02:51:41,500 Bratanek był bardzo blisko. 3065 02:51:41,583 --> 02:51:44,333 Pomylił się o jakieś pół metra. 3066 02:51:44,875 --> 02:51:47,291 Niektórzy po prostu mają pecha. 3067 02:51:47,375 --> 02:51:48,500 Święte słowa. 3068 02:51:48,583 --> 02:51:51,208 A mam jeszcze lepsze nowiny. 3069 02:51:51,291 --> 02:51:53,166 Wątpię, żeby było coś lepszego. 3070 02:51:53,250 --> 02:51:58,166 Proszę zobaczyć, co prawie znalazł pański bratanek. 3071 02:51:58,250 --> 02:52:00,791 Żyłę złota kopalni Esperanza. 3072 02:52:01,583 --> 02:52:04,875 Pański brat Rosendo jednak się nie mylił. 3073 02:52:05,583 --> 02:52:09,916 Jestem pewien, że to jedna z największych żył złota w historii. 3074 02:52:10,000 --> 02:52:11,250 Chwała Panu. 3075 02:52:11,833 --> 02:52:14,541 Moi drodzy Rosendo i Pancho! 3076 02:52:15,208 --> 02:52:17,416 Niech Bóg was błogosławi! 3077 02:52:17,500 --> 02:52:19,000 Niech Bóg cię błogosławi! 3078 02:52:19,083 --> 02:52:19,916 Przepraszam. 3079 02:52:20,416 --> 02:52:22,416 Mam też złe wieści. 3080 02:52:22,500 --> 02:52:23,958 Co? Proszę mówić. 3081 02:52:24,041 --> 02:52:26,666 Zapomina pan o podpisanej umowie. 3082 02:52:26,750 --> 02:52:28,583 To wszystko jest nasze. 3083 02:52:31,291 --> 02:52:32,333 Nie! 3084 02:52:32,416 --> 02:52:34,916 Ja nic nie podpisywałem! 3085 02:52:35,000 --> 02:52:37,458 - Nic! To złoto jest moje. - Przykro nam. 3086 02:52:37,541 --> 02:52:40,666 Przykro nam, ale prawo to prawo. 3087 02:52:40,750 --> 02:52:42,833 - Nie. - Podpisał pan umowę. 3088 02:52:42,916 --> 02:52:45,333 - Sorry. - Będę się odwoływał, dranie! 3089 02:52:45,416 --> 02:52:47,416 Złoto jest moje! Odwołanie! 3090 02:52:47,500 --> 02:52:49,708 Nie, to moje! Moje! 3091 02:52:51,375 --> 02:52:54,041 Jebani Meksykańcy. Zawsze to samo. 3092 02:52:55,625 --> 02:52:57,916 Alex, dzwoń po karetkę. 3093 02:52:58,000 --> 02:53:00,916 Wygląda na to, że sołtys ma, kurwa, zawał. 3094 02:53:13,833 --> 02:53:17,208 Długo jeszcze będą nas tu trzymać? 3095 02:53:17,291 --> 02:53:19,291 Minęły ponad dwa miesiące. 3096 02:53:19,958 --> 02:53:20,916 Kto to wie? 3097 02:53:21,541 --> 02:53:23,916 Zdaje mi się, że dranie Regino i Reginuś 3098 02:53:24,000 --> 02:53:25,375 o nas zapomnieli. 3099 02:53:25,458 --> 02:53:28,041 Może zostaniemy tu na zawsze. 3100 02:53:28,125 --> 02:53:30,083 Przestań narzekać. 3101 02:53:30,166 --> 02:53:33,916 Przynajmniej jemy tu trzy posiłki dziennie! 3102 02:53:34,000 --> 02:53:35,166 No dobra, rodzinko. 3103 02:53:36,250 --> 02:53:38,250 Bierzcie manatki, jesteście wolni. 3104 02:53:38,333 --> 02:53:40,708 - Chwała Panu. - Ej. 3105 02:53:40,791 --> 02:53:44,875 Dlaczego twój ojciec kretyn tak długo nas tu trzymał? 3106 02:53:44,958 --> 02:53:47,541 Niech stryj mnie nie uraża 3107 02:53:47,625 --> 02:53:49,958 i nie mówi źle o moim ojcu. 3108 02:53:50,041 --> 02:53:52,166 Jest w ciężkim stanie w szpitalu. 3109 02:53:52,250 --> 02:53:55,500 Tymczasowo pełnię obowiązki sołtysa. Ja tu teraz rządzę. 3110 02:53:56,166 --> 02:53:57,625 Lepiej się pośpieszcie, 3111 02:53:58,125 --> 02:54:01,208 zanim zmienię zdanie i dołożę wam dwa miesiące. 3112 02:54:01,291 --> 02:54:02,541 Nie. 3113 02:54:02,625 --> 02:54:05,583 A z tobą co, Ambrosio? Gdzie twoja sutanna? 3114 02:54:05,666 --> 02:54:07,541 Znów usłyszałem głos Boga, 3115 02:54:07,625 --> 02:54:09,208 jak w dzieciństwie. 3116 02:54:09,291 --> 02:54:10,166 Powiedział mi: 3117 02:54:10,666 --> 02:54:13,166 „Kościół rzymskokatolicki jest w ruinie. 3118 02:54:13,916 --> 02:54:16,791 Biblia zawsze zawierała odpowiedź. 3119 02:54:17,291 --> 02:54:19,666 Jezus Chrystus jest naszym zbawcą”. 3120 02:54:20,333 --> 02:54:21,916 Apokalipsa nadchodzi, 3121 02:54:22,000 --> 02:54:24,250 więc skorzystajcie z szansy, 3122 02:54:24,333 --> 02:54:26,708 którą daje wam nasz nowiutki sołtys, 3123 02:54:26,791 --> 02:54:28,500 i idźcie ku światłu, 3124 02:54:28,583 --> 02:54:31,291 zanim zmieni zdanie, grzesznicy! 3125 02:54:31,375 --> 02:54:32,416 Wynocha! 3126 02:54:32,500 --> 02:54:33,875 Tak jak mówiłam: 3127 02:54:33,958 --> 02:54:38,583 ta cholerna rodzinka jest gorsza od zarazy! 3128 02:55:15,416 --> 02:55:16,250 {\an8}ZAKAZ WSTĘPU 3129 02:55:16,333 --> 02:55:19,666 {\an8}KOPALNIA ESPERANZA SPÓŁKA AMERYKAŃSKO-KANADYJSKA 3130 02:55:19,750 --> 02:55:21,333 {\an8}TEREN PRYWATNY NIE WCHODZIĆ 3131 02:55:36,250 --> 02:55:37,083 Tutaj. 3132 02:55:51,166 --> 02:55:52,083 Patrz, tato. 3133 02:55:52,833 --> 02:55:53,958 Miałeś rację. 3134 02:55:54,041 --> 02:55:56,791 W kopalni dziadka naprawdę była góra złota! 3135 02:55:58,125 --> 02:56:00,000 I co my teraz zrobimy? 3136 02:56:03,750 --> 02:56:05,375 Biedny Meksyk. 3137 02:56:06,500 --> 02:56:08,125 Tak daleko od Boga 3138 02:56:08,208 --> 02:56:10,583 i tak blisko Stanów Zjednoczonych. 3139 02:56:11,416 --> 02:56:14,541 A niech cię szlag, Pancho Reyesie! 3140 02:56:17,000 --> 02:56:20,875 Nie mamy domu, marzeń, nadziei. 3141 02:56:22,083 --> 02:56:24,000 A tymczasem ten drań 3142 02:56:24,083 --> 02:56:26,541 żyje sobie jak król! 3143 02:56:43,916 --> 02:56:46,625 Francisco Reyes, 3144 02:56:46,708 --> 02:56:48,875 proszę się stawić u prezesa. 3145 02:56:48,958 --> 02:56:50,791 Francisco Reyes... 3146 02:56:50,875 --> 02:56:52,083 Mogę? 3147 02:56:52,166 --> 02:56:54,375 ...proszę się stawić u prezesa. 3148 02:57:08,166 --> 02:57:09,250 Wejść! 3149 02:57:10,708 --> 02:57:11,666 Wchodź, Pancho. 3150 02:57:12,166 --> 02:57:13,083 No wchodź. 3151 02:57:21,333 --> 02:57:22,708 Dzień dobry. 3152 02:57:23,416 --> 02:57:24,750 Dzień dobry, Norma. 3153 02:57:25,458 --> 02:57:27,208 Co jest? Norma mówiła, 3154 02:57:27,291 --> 02:57:30,250 że chciałeś się ze mną spotkać. O co chodzi? 3155 02:57:30,333 --> 02:57:31,458 Po pierwsze, 3156 02:57:31,541 --> 02:57:34,041 dziękuję, że zgodził się pan na spotkanie. 3157 02:57:34,125 --> 02:57:38,500 Dziękuję również za to, że dalej mogę tu pracować. 3158 02:57:38,583 --> 02:57:40,500 Nie dziękuj mnie, 3159 02:57:40,583 --> 02:57:44,541 tylko Normie. Wreszcie dała mi swój skarb 3160 02:57:44,625 --> 02:57:47,125 i przekonała mnie, żebym cię nie zwalniał. 3161 02:57:49,666 --> 02:57:51,500 Dziękuję bardzo, Norma. 3162 02:57:53,000 --> 02:57:53,833 To wszystko? 3163 02:57:54,333 --> 02:57:56,083 Chciałem też zapytać, 3164 02:57:56,583 --> 02:58:00,000 czy jest szansa na to, że kiedyś odzyskam dawne stanowisko. 3165 02:58:00,750 --> 02:58:03,416 Pancho, nie pieprz mi tu. 3166 02:58:03,500 --> 02:58:06,958 Dziękuj Bogu, że cię nie zwolniłem, a powinienem. 3167 02:58:07,041 --> 02:58:09,750 Po tym, jak porzuciłeś pracę, 3168 02:58:09,833 --> 02:58:12,791 zasługiwałeś na wykopanie na zbity pysk. 3169 02:58:13,666 --> 02:58:17,750 Na szczęście sprzedałem firmę cholernym Amerykańcom. 3170 02:58:17,833 --> 02:58:20,333 To oni zdecydują, co z tobą zrobić. 3171 02:58:20,833 --> 02:58:23,541 A nie poleciłby mnie pan nowemu zarządowi? 3172 02:58:24,166 --> 02:58:26,958 Polecić to cię może, kurwa, mamusia. 3173 02:58:27,041 --> 02:58:29,125 Albo ten prezydent komuch, 3174 02:58:29,208 --> 02:58:31,083 którego kochają biedni jak ty. 3175 02:58:31,166 --> 02:58:35,291 Dobrze, że wyjeżdżam z tego kraju, zanim go zupełnie zrujnuje 3176 02:58:35,375 --> 02:58:37,875 i zamieni w Kubę albo Wenezuelę. 3177 02:58:38,750 --> 02:58:40,458 Jeśli to wszystko, 3178 02:58:40,541 --> 02:58:41,625 spierdalaj! 3179 02:58:41,708 --> 02:58:45,166 Ani Amerykańcy, ani ja nie płacimy ci za stanie. 3180 02:58:46,750 --> 02:58:48,750 Dziękuję bardzo. 3181 02:58:49,708 --> 02:58:51,250 Dziękuję bardzo, Norma. 3182 02:58:51,833 --> 02:58:53,083 Nie ma za co. 3183 02:58:53,916 --> 02:58:55,916 Boże mój. 3184 02:58:56,416 --> 02:59:00,083 Dać takiemu palec, to chce całą rękę. 3185 02:59:15,333 --> 02:59:17,500 Co tam? Widzi pan, gdzie skończył? 3186 02:59:18,125 --> 02:59:18,958 A nie mówiłem? 3187 02:59:19,458 --> 02:59:21,791 - Każdy wzlot ma swój upadek. - Co? 3188 02:59:21,875 --> 02:59:23,000 - No co? - Co? 3189 02:59:38,125 --> 02:59:39,791 - Pierdol się! - Ty też! 3190 02:59:44,208 --> 02:59:46,958 DLA DOBRA WSZYSTKICH BIEDNI SĄ NAJWAŻNIEJSI 3191 02:59:47,041 --> 02:59:48,916 CODZIENNIE JEST NAS WIĘCEJ! 3192 02:59:49,000 --> 02:59:51,500 ZAWSZE I NA ZAWSZE PREZYDENT AMLO 2024-2030 3193 03:00:47,208 --> 03:00:49,083 Co tam, rodzinko? Jestem. 3194 03:00:49,166 --> 03:00:51,041 Pancho, dobrze, że jesteś. 3195 03:00:51,125 --> 03:00:53,541 Odpadł kawałek sufitu w pokoju 3196 03:00:53,625 --> 03:00:55,333 i jest przeciek w łazience. 3197 03:00:56,000 --> 03:00:57,208 Jak poszło? 3198 03:00:57,291 --> 03:00:58,666 Jakoś, skarbie. 3199 03:00:58,750 --> 03:01:00,666 Pan Jaime mnie przyjął, 3200 03:01:00,750 --> 03:01:03,708 ale drań mi odmówił. Kurwa. 3201 03:01:03,791 --> 03:01:05,791 No cóż. Takie życie, kochanie. 3202 03:01:06,291 --> 03:01:08,958 - Mam dla ciebie niespodziankę. Prawda? - Tak. 3203 03:01:10,958 --> 03:01:14,166 Niespodzianka! 3204 03:01:15,250 --> 03:01:18,250 Co tam, Pancho? Co tak długo? 3205 03:01:18,333 --> 03:01:21,041 Nie masz nic przeciwko, że się rozgościliśmy? 3206 03:01:21,125 --> 03:01:23,458 Wprowadzamy się do ciebie! 3207 03:01:23,541 --> 03:01:26,166 - Nie. - Chwała Panu, że dojechałeś cały! 3208 03:01:26,250 --> 03:01:27,416 Zdrowie, Pancho! 3209 03:01:27,500 --> 03:01:32,000 Napij się tequili na powitanie rodziny, kochanie. 3210 03:01:32,083 --> 03:01:33,750 Widzisz, Panchusiu? 3211 03:01:33,833 --> 03:01:38,375 Mówiłam, że nigdy się nas nie pozbędziesz, draniu. 3212 03:01:38,458 --> 03:01:42,041 Nie bądź burżujem, chodź świętować z rodziną. 3213 03:01:42,125 --> 03:01:45,791 Twoja porażka to nasze szczęście. 3214 03:01:46,458 --> 03:01:47,583 Wypijmy za to! 3215 03:01:47,666 --> 03:01:49,500 Niech żyje Meksyk, sukinsyny! 3216 03:01:49,583 --> 03:01:51,583 Niech żyje Meksyk! 3217 03:02:11,250 --> 03:02:15,583 - Nie! Moja rodzina... Nie... - Pancho. 3218 03:02:15,666 --> 03:02:17,916 - Pancho, kurwa! Obudź się. - Kurde. 3219 03:02:18,000 --> 03:02:19,750 Kolejny koszmar? 3220 03:02:19,833 --> 03:02:22,375 Pojęcia nie masz, jaki miałem koszmarny sen. 3221 03:02:22,458 --> 03:02:24,208 Najgorszy w życiu. 3222 03:02:24,291 --> 03:02:26,041 Powtarzam ci to i powtarzam. 3223 03:02:26,125 --> 03:02:28,916 Powinieneś iść do lekarza. To nie jest normalne. 3224 03:02:29,000 --> 03:02:30,541 Nie opieprzaj się 3225 03:02:30,625 --> 03:02:33,375 i daj mi się przespać, bo mam cholernego kaca. 3226 03:02:43,000 --> 03:02:43,916 O kurde. 3227 03:02:50,625 --> 03:02:52,166 Pancho, kurwa! 3228 03:02:52,250 --> 03:02:54,458 Pomyśl, kurna, o innych! 3229 03:02:54,541 --> 03:02:57,041 Tyle hałasu, a my tu próbujemy spać. 3230 03:02:57,666 --> 03:02:59,000 Ja pierdolę. 3231 03:11:19,875 --> 03:11:22,541 Napisy: Katarzyna Puścian