1 00:00:37,579 --> 00:00:40,957 POTWÓR Z GYEONGSEONGU 2 2 00:00:46,421 --> 00:00:50,675 Przyjacielu… Czemu wciąż walczysz? 3 00:00:52,135 --> 00:00:53,803 Wiesz, że nie możesz wygrać. 4 00:00:55,346 --> 00:00:57,098 Nie walczę, by wygrać. 5 00:00:58,850 --> 00:01:00,643 Tylko, by nie zapomnieli. 6 00:01:02,062 --> 00:01:04,939 By przypomnieć im o tym, co nam zrobili. 7 00:01:06,232 --> 00:01:09,944 O tym, że wciąż żyją ludzie, którzy pamiętają ich grzechy. 8 00:01:12,280 --> 00:01:13,656 By sprawić, że pożałują. 9 00:01:14,657 --> 00:01:16,367 Jeśli nie żałują, 10 00:01:18,036 --> 00:01:20,622 to niech przynajmniej żyją z poczuciem winy. 11 00:01:22,290 --> 00:01:24,375 Nawet jeśli nie czują się winni, 12 00:01:26,086 --> 00:01:28,004 chcę być dla nich jak zadra. 13 00:01:29,422 --> 00:01:31,049 Sprawić, że poczują się źle. 14 00:01:32,759 --> 00:01:35,053 Dzięki temu nie będą w stanie zapomnieć. 15 00:01:36,763 --> 00:01:38,014 Nie możesz wybaczyć? 16 00:01:39,015 --> 00:01:41,434 Jak, skoro nigdy nie przeprosili? 17 00:01:41,935 --> 00:01:45,480 Idą w zaparte, twierdzą, że nic takiego nie miało miejsca. 18 00:01:46,439 --> 00:01:48,942 Czy wybaczenie im nie jest bezcelowe? 19 00:01:50,151 --> 00:01:51,069 A jednak 20 00:01:52,570 --> 00:01:54,447 wszystko to dotyczy przeszłości. 21 00:01:55,740 --> 00:01:57,450 Wtedy ludzie nie mieli wyboru. 22 00:01:59,244 --> 00:02:00,078 Jasne. 23 00:02:01,246 --> 00:02:02,497 Takie były czasy, 24 00:02:03,248 --> 00:02:07,085 i można by uznać, że nie mieli wyboru. Wszyscy jesteśmy ludźmi. 25 00:02:08,753 --> 00:02:09,587 Ale 26 00:02:10,713 --> 00:02:15,176 tylko człowiek może zrozumieć wyrządzone przez siebie krzywdy i je naprawić. 27 00:02:16,928 --> 00:02:18,930 Gdybyśmy nie próbowali, 28 00:02:21,391 --> 00:02:23,434 świat byłby dużo gorszym miejscem. 29 00:02:25,270 --> 00:02:26,646 Jak bardzo mi ufasz? 30 00:02:28,106 --> 00:02:29,816 Zaufania nie da się zmierzyć. 31 00:02:31,109 --> 00:02:32,485 Ono jest albo go nie ma. 32 00:02:34,988 --> 00:02:35,864 Żałuję, 33 00:02:37,073 --> 00:02:38,825 że w ogóle cię poznałem. 34 00:02:41,286 --> 00:02:46,958 Gdyby nie to, nie miałbym nic przeciwko… staniu się potworem. 35 00:03:04,851 --> 00:03:06,311 Co ty wyprawiasz? 36 00:03:06,394 --> 00:03:07,562 Mówiłem. 37 00:03:09,939 --> 00:03:11,065 Nie chcę umrzeć. 38 00:03:22,660 --> 00:03:26,080 Ho-jae pozwolił mi marzyć. 39 00:03:40,511 --> 00:03:42,472 Uznałem, że mogę żyć jak on. 40 00:03:45,350 --> 00:03:48,686 Jak człowiek. Jak na człowieka przystało. 41 00:03:49,854 --> 00:03:50,688 Ale… 42 00:03:52,815 --> 00:03:53,816 nie zdołałem. 43 00:03:56,236 --> 00:03:58,404 Prawda jest taka, że jestem potworem. 44 00:03:59,322 --> 00:04:02,033 Nie obchodzi mnie cudzy los. 45 00:04:02,617 --> 00:04:04,160 Nie czuję się winny, 46 00:04:05,703 --> 00:04:07,205 nie mam wyrzutów sumienia. 47 00:04:07,288 --> 00:04:10,792 To co mi zagraża, zabijam. Gdy się nudzę, poluję. 48 00:04:11,292 --> 00:04:13,086 Gdy jestem głodny, żeruję. 49 00:04:16,047 --> 00:04:17,048 Poza tym… 50 00:04:20,134 --> 00:04:21,636 nic nie daje takiego kopa. 51 00:04:25,139 --> 00:04:27,141 Ponoć twoją matką była Akiko. 52 00:04:29,310 --> 00:04:30,353 Wiesz chociaż… 53 00:04:33,481 --> 00:04:35,233 jak zginęła? 54 00:04:38,820 --> 00:04:39,654 Tak. 55 00:04:52,667 --> 00:04:53,918 Czemu pytasz? 56 00:04:54,919 --> 00:04:56,921 Dawne dzieje, co za różnica? 57 00:04:58,298 --> 00:04:59,757 Wychowała mnie pani Maeda. 58 00:05:00,258 --> 00:05:02,135 To ona mnie chroniła. 59 00:05:04,679 --> 00:05:06,681 Nie sądzisz, że cię wykorzystała? 60 00:05:12,770 --> 00:05:15,273 Dobry syn tylko potakuje. 61 00:05:20,320 --> 00:05:21,362 Nie rozumiesz. 62 00:05:21,863 --> 00:05:23,740 To ja ją wykorzystałem. 63 00:05:25,241 --> 00:05:26,617 Żeby przetrwać. 64 00:05:29,871 --> 00:05:30,830 Dlatego… 65 00:05:35,626 --> 00:05:36,336 Giń. 66 00:05:36,919 --> 00:05:40,840 Yoon Chae-ok. Przyprowadź ją do mnie. 67 00:05:41,424 --> 00:05:42,508 Dla dobra Ho-jae. 68 00:05:42,592 --> 00:05:46,804 Musi zginąć z ręki pana Janga. 69 00:05:46,888 --> 00:05:48,306 Umrzyj wreszcie. 70 00:05:54,896 --> 00:05:57,398 Stój, bo strzelam! 71 00:06:13,414 --> 00:06:15,750 Pan Jang będzie zawiedziony, gdy odkryje, 72 00:06:18,002 --> 00:06:20,046 że postanowiłeś zostać potworem. 73 00:06:26,094 --> 00:06:27,678 A ten człowiek? 74 00:06:37,980 --> 00:06:39,649 Co to za jedni? 75 00:06:40,817 --> 00:06:43,277 Biegnij, inaczej będzie po tobie. 76 00:06:44,737 --> 00:06:46,030 Co to ma znaczyć? 77 00:06:56,666 --> 00:06:59,544 Hejże! Uciekaj, jak najdalej stąd. 78 00:08:14,452 --> 00:08:15,244 Kto? 79 00:08:15,786 --> 00:08:17,330 Kto was przysłał?! 80 00:08:52,657 --> 00:08:55,743 Nie masz szansy wygrać. 81 00:08:57,078 --> 00:08:57,954 Chcesz się założyć? 82 00:09:02,208 --> 00:09:04,126 Zobaczymy, kto będzie górą. 83 00:09:10,508 --> 00:09:14,637 Pani Maeda zabije wszystkich z twojego otoczenia. 84 00:09:16,347 --> 00:09:21,394 Zależy jej na tym, byś został sam jak palec. 85 00:09:25,147 --> 00:09:28,234 Prawdę mówiąc, nie ma dla mnie większego znaczenia, 86 00:09:28,317 --> 00:09:31,821 kto wygra. Chcę tylko, by ta walka szybko dobiegła końca. 87 00:09:34,991 --> 00:09:36,450 W tym celu 88 00:09:37,451 --> 00:09:39,078 może się przydać to. 89 00:09:50,631 --> 00:09:54,552 POTWÓR Z GYEONGSEONGU MIĘDZY UCZYNNOŚCIĄ A WYZYSKIEM 90 00:09:54,635 --> 00:09:58,556 ODCINEK 7 CZŁOWIEK MARGINESU 91 00:10:03,686 --> 00:10:05,563 Zlituj się nad nim, pani Maedo. 92 00:10:05,646 --> 00:10:08,566 Choć raz odpuść Ho-jae. 93 00:10:09,442 --> 00:10:10,359 Proszę. 94 00:10:10,985 --> 00:10:13,154 Będę go pilnował. 95 00:10:13,654 --> 00:10:17,867 Dopilnuję, by się tu nie pokazał. 96 00:10:17,950 --> 00:10:21,162 Będę go strzec, jak oka w głowie, 97 00:10:23,664 --> 00:10:25,916 więc tym razem, daruj mu życie. 98 00:10:26,500 --> 00:10:27,293 Możesz 99 00:10:29,003 --> 00:10:30,921 zaświadczyć za to życiem? 100 00:10:41,140 --> 00:10:44,060 Jeśli naprawdę darujesz Ho-jae życie, 101 00:10:45,978 --> 00:10:46,896 to tak. 102 00:10:47,813 --> 00:10:48,648 Tak zrobię. 103 00:11:01,786 --> 00:11:02,703 Ho-jae… 104 00:11:21,764 --> 00:11:22,473 Ho-jae. 105 00:11:24,350 --> 00:11:28,020 Wracajmy do domu, dobrze? 106 00:11:31,732 --> 00:11:36,404 Zbierajmy się stąd. Co ty na to? 107 00:11:55,423 --> 00:11:57,550 Rozumiem, już jadę. 108 00:12:01,554 --> 00:12:04,056 Możesz zostać. Sam to załatwię. Co? 109 00:12:04,640 --> 00:12:05,141 Dokąd pan jedzie? 110 00:12:05,641 --> 00:12:08,686 Kwon Yong-gil odzyskał przytomność. Niedługo wrócę. 111 00:12:26,412 --> 00:12:28,080 INSPEKTOR NOH JI-SU 112 00:12:28,164 --> 00:12:29,874 I jak ci idzie? 113 00:12:33,878 --> 00:12:34,795 Kapitanie? 114 00:12:37,631 --> 00:12:38,716 Kapitanie! 115 00:12:50,853 --> 00:12:51,479 Co jest? 116 00:12:51,979 --> 00:12:54,231 Pani Maeda zwęszyła nasz plan. 117 00:14:34,915 --> 00:14:35,791 Witaj. 118 00:14:37,585 --> 00:14:38,836 Czekałam na ciebie. 119 00:14:58,022 --> 00:15:00,691 Już rozumiem, dlaczego po drodze nikogo nie spotkałem. 120 00:15:00,774 --> 00:15:04,528 Choć tyle mogłam zrobić dla starego przyjaciela. 121 00:15:05,362 --> 00:15:06,864 Wciąż jesteśmy przyjaciółmi? 122 00:15:06,947 --> 00:15:13,871 Tyle czasu upłynęło, tyle się zmieniło… ale skoro stoimy twarzą w twarz, 123 00:15:15,915 --> 00:15:16,916 to chyba jednak tak. 124 00:15:22,129 --> 00:15:23,964 Może właśnie dlatego… 125 00:15:36,435 --> 00:15:38,938 Bycie kimś, kogo nie pamiętasz, 126 00:15:40,564 --> 00:15:43,025 okazało się trudniejsze, niż myślałam. 127 00:15:45,194 --> 00:15:47,696 Gdybyś wiedziała, jak cię pamiętam, 128 00:15:49,406 --> 00:15:51,992 wolałabyś moją niepamięć. 129 00:15:52,785 --> 00:15:54,119 Dużo lepiej… 130 00:15:55,746 --> 00:15:58,666 mieć bolesne wspomnienia, 131 00:16:00,125 --> 00:16:01,752 niż żyć z wielką wyrwą w sercu. 132 00:16:01,835 --> 00:16:04,004 Nie jesteś już dla mnie źródłem bólu. 133 00:16:05,547 --> 00:16:06,715 Wzbudzasz we mnie odrazę. 134 00:16:08,550 --> 00:16:14,682 Wciąż uważasz, że życie wszystkich ludzi jest tyle samo warte? 135 00:16:14,765 --> 00:16:16,767 A ty, że jest inaczej? 136 00:16:16,850 --> 00:16:18,394 A co z Yoon Chae-ok? 137 00:16:21,730 --> 00:16:24,650 Jej… też to dotyczy? 138 00:16:54,054 --> 00:16:55,639 Zawsze się zastanawiałam… 139 00:16:56,473 --> 00:17:00,269 czy rzeczywiście wierzysz w równość wszystkich ludzi. 140 00:17:01,770 --> 00:17:05,441 Weźmy twojego przyjaciela w szpitalu. 141 00:17:09,778 --> 00:17:11,447 Przeniesiemy pana na oddział. 142 00:17:11,989 --> 00:17:12,740 Co? 143 00:17:13,240 --> 00:17:13,991 Albo… 144 00:17:15,284 --> 00:17:16,952 twojego kolegę policjanta. 145 00:17:25,669 --> 00:17:28,589 I młodzieńca numer 71, którego szukasz. 146 00:17:29,214 --> 00:17:35,304 Co, gdybyś musiał wybrać między życiem ich wszystkich albo Yoon Chae-ok? 147 00:17:36,930 --> 00:17:38,724 Którą stronę byś wybrał? 148 00:17:39,308 --> 00:17:40,100 Nie. 149 00:17:41,268 --> 00:17:42,436 Nie zrobiłaś tego. 150 00:18:13,008 --> 00:18:14,802 Jej tu nie ma. 151 00:18:15,844 --> 00:18:19,807 Zostanie pozbawiona najinu w zbiorniku wodnym. 152 00:18:21,934 --> 00:18:23,310 Są dwie możliwości. 153 00:18:23,894 --> 00:18:28,315 Stanie się kimś innym i straci pamięć, jak ty przed rokiem. 154 00:18:29,525 --> 00:18:32,861 Albo nie zdoła wydostać się ze zbiornika 155 00:18:34,321 --> 00:18:35,614 i utonie. 156 00:18:38,575 --> 00:18:39,493 Decyduj, 157 00:18:40,494 --> 00:18:42,121 kogo uratujesz najpierw? 158 00:18:44,206 --> 00:18:45,165 Yoon Chae-ok? 159 00:18:58,512 --> 00:18:59,596 Wrzucić ją. 160 00:19:02,391 --> 00:19:03,183 A może… 161 00:19:04,977 --> 00:19:06,145 kolegów? 162 00:19:14,570 --> 00:19:15,737 Wybieraj. 163 00:19:17,281 --> 00:19:19,032 Czas ucieka. 164 00:19:19,533 --> 00:19:21,910 Musiałaś posunąć się tak daleko? 165 00:19:21,994 --> 00:19:23,912 Chciałam tylko ustalić, 166 00:19:25,205 --> 00:19:29,710 czy mówiłeś prawdę i przetestować twoje poglądy w praktyce. 167 00:19:31,795 --> 00:19:32,671 Jak myślisz? 168 00:19:33,338 --> 00:19:37,467 Czy życie każdego człowieka… jest warte tyle samo? 169 00:19:40,095 --> 00:19:43,974 Wciąż uważasz, że tak jest? 170 00:20:14,046 --> 00:20:14,922 Panie Jang… 171 00:20:47,037 --> 00:20:48,497 Kapitanie! 172 00:21:43,468 --> 00:21:44,636 Nie rób tego! 173 00:21:53,562 --> 00:21:56,189 Nie schodź na dół! 174 00:22:22,924 --> 00:22:25,135 Kompletnie ci odbiło?! 175 00:22:25,218 --> 00:22:28,013 Czemu tu zszedłeś? Co ci strzeliło do łba? 176 00:22:37,898 --> 00:22:39,107 Już z nimi walczyłem. 177 00:23:00,295 --> 00:23:01,088 Odpuść. 178 00:23:03,131 --> 00:23:04,716 Nie wydostaniesz się. 179 00:23:06,593 --> 00:23:07,803 Gdzie pan Jang? 180 00:23:11,473 --> 00:23:12,557 Powiedz mi tylko, 181 00:23:18,605 --> 00:23:19,815 czy wciąż żyje? 182 00:23:23,360 --> 00:23:25,862 Żyje, ale trudno będzie wam się spotkać. 183 00:23:34,704 --> 00:23:38,542 Jang Tae-sang postanowił uratować innych, nie ciebie. 184 00:23:41,253 --> 00:23:46,925 Wskutek tej decyzji, zginie, rozerwany na strzępy. 185 00:23:53,014 --> 00:23:55,392 Ty umrzesz tu, w tym zbiorniku wodnym. 186 00:23:58,103 --> 00:24:01,481 Jeśli chcieliście wygrać, mogliście podejść do tego realistycznie. 187 00:24:01,565 --> 00:24:06,486 Jesteście zbyt emocjonalni, działacie z błahych pobudek. 188 00:24:09,739 --> 00:24:12,659 Tak jak mamy swoje powody, by wybrać życie, 189 00:24:18,123 --> 00:24:21,626 tak mamy swoje powody, by wybrać śmierć. 190 00:24:23,545 --> 00:24:25,213 Nie boisz się śmierci? 191 00:24:43,148 --> 00:24:45,984 Nie przeraża mnie wizja śmierci… 192 00:24:55,076 --> 00:24:58,246 tylko samotnego życia bez końca. 193 00:25:11,593 --> 00:25:13,303 Wielka szkoda. 194 00:25:18,308 --> 00:25:19,643 Masz piękne oczy. 195 00:25:43,583 --> 00:25:45,460 Co to za stwór?! 196 00:25:45,544 --> 00:25:46,169 Co to? 197 00:25:46,670 --> 00:25:48,296 Cicho bądź! Szlag! 198 00:25:52,425 --> 00:25:53,426 Ho-jae! 199 00:26:00,308 --> 00:26:01,601 Nic ci nie jest? 200 00:26:06,606 --> 00:26:07,607 Chwila… 201 00:26:09,234 --> 00:26:10,527 Idź stąd! 202 00:26:13,530 --> 00:26:14,656 Uciekajcie! 203 00:26:15,156 --> 00:26:17,325 Przetnij więzy. 204 00:26:19,411 --> 00:26:20,287 Szlag. 205 00:26:21,246 --> 00:26:21,830 Teraz ja. 206 00:26:26,334 --> 00:26:27,919 O cholera. Szybciej. 207 00:26:28,712 --> 00:26:32,382 Trzeba zabrać Jong-hyeoka! Pośpieszmy się. 208 00:26:35,385 --> 00:26:35,969 Dzięki. 209 00:26:37,470 --> 00:26:38,305 Już. 210 00:26:41,891 --> 00:26:45,687 Ho-jae! Za wami jest winda. Chodu! 211 00:26:47,022 --> 00:26:47,897 Szlag! 212 00:26:58,533 --> 00:26:59,701 Uciekajcie! 213 00:27:01,745 --> 00:27:02,746 Szybko! 214 00:27:43,703 --> 00:27:45,455 Jak bardzo obniżyć temperaturę? 215 00:27:45,538 --> 00:27:47,415 Do 18-tu stopni. 216 00:29:34,439 --> 00:29:35,273 Dość. 217 00:29:43,406 --> 00:29:44,699 Wiem, że cierpisz. 218 00:30:17,482 --> 00:30:19,818 W powietrzu wykryto azot. 219 00:30:19,901 --> 00:30:21,820 Zalecana ewakuacja. 220 00:30:30,870 --> 00:30:31,746 Winda! 221 00:30:35,750 --> 00:30:37,627 Wykryto azot. 222 00:30:39,003 --> 00:30:40,338 Pośpiesz się. 223 00:30:42,173 --> 00:30:43,508 Co on wyprawia? 224 00:30:47,512 --> 00:30:48,513 Ho-jae! 225 00:31:51,409 --> 00:31:52,493 Nic wam nie jest? 226 00:31:53,620 --> 00:31:55,371 Jesteś cały? 227 00:31:57,707 --> 00:31:59,167 Nie ma czasu na pogawędki. 228 00:31:59,250 --> 00:32:03,087 Piętro wyżej powinien być długi korytarz. Idźcie nim do końca. 229 00:32:03,588 --> 00:32:09,594 Przejście za żelaznymi drzwiami po prawej powinno wyprowadzić was na zewnątrz. 230 00:32:09,677 --> 00:32:12,805 Moment. A co z tobą? Yoon Chae-ok tu jest. 231 00:32:12,889 --> 00:32:15,975 Nie możesz tu zostać! 232 00:32:18,102 --> 00:32:19,938 Wezwijcie policję. 233 00:32:20,521 --> 00:32:25,860 Jasne. Daj spokój. Chodź z nami. Wyjdźmy razem! 234 00:32:26,486 --> 00:32:28,696 Nie ryzykuj, ratuj własną skórę! 235 00:32:32,367 --> 00:32:33,451 Idźcie beze mnie. 236 00:32:34,327 --> 00:32:35,578 Znajdę ją i wyjdziemy razem. 237 00:33:51,154 --> 00:33:52,321 Jak sytuacja? 238 00:33:52,947 --> 00:33:55,992 Temperatura wody spadła do 20-tu stopni. 239 00:33:56,576 --> 00:33:58,619 W ciągu 2-3 minut spadnie do 18-tu. 240 00:33:59,287 --> 00:34:01,456 Wtedy dojdzie do zatrzymania krążenia. 241 00:34:08,171 --> 00:34:09,255 Panie Jang. 242 00:34:12,091 --> 00:34:14,385 Pragnę do ciebie pójść. 243 00:34:17,013 --> 00:34:18,222 Jest coś… 244 00:34:20,224 --> 00:34:22,310 co chciałam ci powiedzieć. 245 00:34:24,479 --> 00:34:26,689 Jest tyle rzeczy… 246 00:34:28,524 --> 00:34:30,193 które chciałam z tobą zrobić. 247 00:35:01,015 --> 00:35:01,933 Co się dzieje? 248 00:35:05,019 --> 00:35:06,521 Jej najin nie był uśpiony? 249 00:35:33,047 --> 00:35:34,090 Czemu to zrobiłaś? 250 00:35:35,967 --> 00:35:36,926 Naprawdę… 251 00:35:39,137 --> 00:35:40,596 chciałaś mnie zabić? 252 00:35:44,016 --> 00:35:45,768 Powinnam była zabić cię wtedy, 253 00:35:47,353 --> 00:35:48,646 przed rokiem. 254 00:35:50,189 --> 00:35:52,316 Kiedy wybrałeś pana Janga, a nie mnie. 255 00:35:57,905 --> 00:35:59,490 Czy choć przez moment… 256 00:36:03,953 --> 00:36:05,955 myślałaś o mnie jak o synu? 257 00:36:08,499 --> 00:36:10,543 Są relacje, które osłabiają ludzi. 258 00:36:12,253 --> 00:36:16,132 Macierzyństwo, przyjaźń, miłość, patriotyzm… 259 00:36:17,842 --> 00:36:21,596 Gdy zamkną się w więzieniu nic nieznaczących układów, 260 00:36:22,555 --> 00:36:24,765 ludzie stają się bezdennie bezużytecznymi, 261 00:36:25,266 --> 00:36:27,101 żałosnymi istotami. 262 00:36:28,811 --> 00:36:29,979 Dają się wykorzystać 263 00:36:30,771 --> 00:36:33,024 i stają się zbyteczni. 264 00:36:34,901 --> 00:36:38,905 Nie tak cię wychowałam, Seung-jo. 265 00:36:40,323 --> 00:36:42,158 Chłostałam cię i tresowałam, 266 00:36:42,658 --> 00:36:47,455 żebyś do nikogo się nie przywiązał i stał się idealny na własną rękę. 267 00:36:50,458 --> 00:36:52,376 Ale ty marzyłeś o matce 268 00:36:53,294 --> 00:36:55,171 i zdałeś się na Janga Tae-sanga. 269 00:36:57,673 --> 00:36:58,883 Rozczarowałeś mnie. 270 00:37:15,566 --> 00:37:16,525 Przykro mi. 271 00:37:21,656 --> 00:37:23,366 Ale skoro cię zawiodłem, 272 00:37:25,117 --> 00:37:28,079 to znaczy, że miałaś wobec mnie jakieś oczekiwania. 273 00:37:29,413 --> 00:37:30,289 Zgoda. 274 00:37:31,707 --> 00:37:32,833 Będę się bardziej starać. 275 00:37:34,669 --> 00:37:36,170 Nie będę za nikim tęsknił, 276 00:37:38,047 --> 00:37:39,257 wyzbędę się oczekiwań. 277 00:37:40,258 --> 00:37:41,092 Dlatego… 278 00:37:50,351 --> 00:37:51,852 pora, byś mnie dostrzegła. 279 00:37:54,730 --> 00:37:56,357 Nie będę z tobą związany… 280 00:37:59,485 --> 00:38:01,320 i stanę się idealny na własną rękę. 281 00:39:31,994 --> 00:39:33,329 Jak pięknie… 282 00:40:05,778 --> 00:40:07,238 Jej serce stanęło. 283 00:40:52,074 --> 00:40:53,951 Przejmę jej najin. 284 00:42:03,687 --> 00:42:04,688 Myślisz… 285 00:42:05,731 --> 00:42:09,485 że i dla nas przyjdą dobre czasy? 286 00:42:12,988 --> 00:42:14,198 Bez wątpienia. 287 00:42:23,582 --> 00:42:26,210 Dopilnuję, by tak się stało. 288 00:42:55,322 --> 00:42:56,365 Co jest? 289 00:42:58,492 --> 00:43:00,202 Co ze mną będzie? 290 00:43:00,786 --> 00:43:01,620 Cóż, 291 00:43:02,288 --> 00:43:06,709 zginęły 3 osoby, więc będziesz musiał ponieść konsekwencje. 292 00:43:08,877 --> 00:43:09,545 Dopilnuję, 293 00:43:10,546 --> 00:43:13,382 by sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, 294 00:43:14,049 --> 00:43:15,050 głowa do góry. 295 00:43:18,512 --> 00:43:19,305 Ruchy! 296 00:43:23,225 --> 00:43:24,393 Co się stało? 297 00:43:25,519 --> 00:43:26,478 Nic panu nie jest? 298 00:43:26,562 --> 00:43:28,856 Nie. Jest pan ranny? 299 00:43:28,939 --> 00:43:31,233 Chyba złamałem nogę. Co teraz? 300 00:43:32,151 --> 00:43:35,696 Przeprowadzimy rewizję w siedzibie Jeonseung Biotech. 301 00:43:35,779 --> 00:43:38,907 Załatw nakaz. Tak jest. Szlag. 302 00:43:39,742 --> 00:43:40,576 W porządku? 303 00:43:42,494 --> 00:43:44,496 Tylko wy dwaj się wydostaliście? 304 00:43:53,005 --> 00:43:53,839 Słucham? 305 00:43:54,423 --> 00:43:55,799 Jest was tylko dwóch? 306 00:44:00,596 --> 00:44:01,430 Tak. 307 00:44:02,222 --> 00:44:04,475 Tylko dwóch. Jasne. 308 00:45:03,617 --> 00:45:06,412 ARESZTOWANIA W SIEDZIBIE JEONSEUNG BIOTECH 309 00:45:06,495 --> 00:45:08,580 ZARZUT EKSPERYMENTÓW NA LUDZIACH 310 00:45:08,664 --> 00:45:10,624 EKSPERYMENTY NA LUDZIACH 311 00:45:10,708 --> 00:45:12,084 PREZES FIRMY OSKARŻONY 312 00:45:12,167 --> 00:45:13,794 PYTANIA O TAJNE LABORATORIUM 313 00:45:24,221 --> 00:45:25,222 Palce lizać. 314 00:46:36,794 --> 00:46:39,004 Chodź jeść, bo się spóźnisz! 315 00:46:39,505 --> 00:46:40,547 Dobrze! 316 00:46:42,049 --> 00:46:43,217 Już idę. 317 00:46:47,429 --> 00:46:49,348 Dziś znów późno kończysz zajęcia? 318 00:46:51,099 --> 00:46:54,019 Moje kółko pozalekcyjne organizuje zbiórkę pieniędzy. 319 00:46:54,102 --> 00:46:56,772 Jeśli później pójdziemy na drinka, to wrócę późno. 320 00:46:59,608 --> 00:47:00,609 Ale to smaczne. 321 00:47:00,692 --> 00:47:01,693 Prawda? 322 00:47:01,777 --> 00:47:02,611 No… 323 00:47:07,699 --> 00:47:10,327 Masz już chłopaka? 324 00:47:12,454 --> 00:47:13,747 Chłopaka? 325 00:47:17,501 --> 00:47:18,418 Myślę, że 326 00:47:21,505 --> 00:47:23,799 jakiś się znajdzie, gdy przyjdzie pora. 327 00:47:27,970 --> 00:47:29,847 Skosztuj mięska. 328 00:47:34,101 --> 00:47:36,436 Naprawdę pyszne. 329 00:47:39,106 --> 00:47:40,274 Śliczny makijaż. 330 00:47:41,191 --> 00:47:43,360 Znajdę chłopaka w drodze na zajęcia. 331 00:47:48,282 --> 00:47:50,617 Czasem… mam sen. 332 00:47:57,916 --> 00:48:01,587 Sen, w którym gonię za kimś nocą. 333 00:48:03,630 --> 00:48:05,215 Nie wiem, kto to 334 00:48:06,091 --> 00:48:07,801 i niewiele potem pamiętam, 335 00:48:10,012 --> 00:48:13,682 ale po przebudzeniu czuję, jakby ktoś mi wyrwał serce z piersi. 336 00:48:15,809 --> 00:48:17,477 Wiosna wkrótce przeminie… 337 00:48:18,979 --> 00:48:20,439 i znów nastanie lato. 338 00:49:55,450 --> 00:49:58,495 I znów będziemy żyć swoim życiem… 339 00:52:39,990 --> 00:52:40,991 Kontynuujcie.