1
00:00:32,907 --> 00:00:34,159
NA ŻYWO W RED ROCKS
2
00:00:34,242 --> 00:00:37,662
We wszystkich badaniach,
jakie robiono w tej dziedzinie,
3
00:00:37,746 --> 00:00:42,375
wychodziło, że kobiety
są mądrzejsze od mężczyzn.
4
00:00:42,459 --> 00:00:46,588
Dziewczyny, nie wiem,
czemu tak was to cieszy.
5
00:00:47,839 --> 00:00:49,424
Wiecie, że jestem dupkiem.
6
00:00:49,966 --> 00:00:52,051
Wiecie, że to się źle skończy.
7
00:00:55,013 --> 00:00:58,725
„Powiedział, że jestem ładna? O Boże!”
8
00:00:58,808 --> 00:01:00,602
Trzeba się ogarnąć.
9
00:01:05,565 --> 00:01:09,652
Wszystkie badania pokazują,
że jesteście mądrzejsze,
10
00:01:09,736 --> 00:01:12,989
więc zadajcie sobie pytanie:
„Skoro jesteśmy takie mądre,
11
00:01:13,073 --> 00:01:15,325
jak znalazłyśmy się w tej sytuacji?”.
12
00:01:19,662 --> 00:01:20,747
Więc?
13
00:01:25,335 --> 00:01:28,671
Jesteście w tej sytuacji
nie przez facetów takich jak ja.
14
00:01:28,755 --> 00:01:30,965
Choć bardzo chcecie nas obwiniać.
15
00:01:31,466 --> 00:01:36,805
Widziałyście, co się wyprawia
w barach sportowych w dzień meczu?
16
00:01:37,305 --> 00:01:40,850
Te wszystkie debile z brzuchami piwnymi.
17
00:01:40,934 --> 00:01:44,896
„Mam go w mojej drużynie fantasy!
18
00:01:44,979 --> 00:01:47,482
Zamówimy więcej paluszków z mozzarellą?”
19
00:01:49,651 --> 00:01:54,072
Kiedy patrzycie na to jako kobiety,
nie myślicie sobie wtedy:
20
00:01:54,155 --> 00:01:57,408
„Kurwa, to z nimi przegrywamy?
No, z nimi”.
21
00:02:01,621 --> 00:02:06,751
Mój bratanek ma 25 lat
i spotyka się z architektką.
22
00:02:06,835 --> 00:02:11,506
Boże, to taka inteligentna, interesująca,
23
00:02:11,589 --> 00:02:14,384
odnosząca sukcesy, charyzmatyczna kobieta.
24
00:02:14,467 --> 00:02:17,887
Wszyscy mamy nadzieję, że się pobiorą.
25
00:02:17,971 --> 00:02:20,390
Ale bratanek zadzwonił do mnie ostatnio
26
00:02:20,473 --> 00:02:24,269
i powiedział: „Ciociu, chyba z nią zerwę.
27
00:02:24,894 --> 00:02:27,105
Jest szefową w swojej robocie
28
00:02:27,188 --> 00:02:32,068
i kiedy wraca do domu,
mnie też próbuje rozkazywać”.
29
00:02:34,112 --> 00:02:35,405
Na co ja mówię:
30
00:02:38,324 --> 00:02:43,580
„To będzie się działo
bez względu na okoliczności”.
31
00:02:50,837 --> 00:02:54,674
Czy jest szefową czy nie,
czy jest pracująca czy bezrobotna,
32
00:02:55,174 --> 00:03:00,179
po ślubie i dzieciach
każda żona będzie ci rozkazywać.
33
00:03:00,889 --> 00:03:05,143
Wiedziałbyś to,
gdybyś oglądał Poszukiwaczy domów.
34
00:03:09,314 --> 00:03:13,318
Poszukiwacze domów to program telewizyjny,
35
00:03:13,401 --> 00:03:18,990
w którym para udaje,
że podejmują wspólną decyzję.
36
00:03:24,120 --> 00:03:29,208
Wyruszają w udawaną podróż
i oglądają trzy różne domy,
37
00:03:29,292 --> 00:03:32,211
próbując utrzymać widzów w napięciu.
38
00:03:32,295 --> 00:03:35,715
„Który dom wybiorą?”
39
00:03:37,842 --> 00:03:42,513
Ten, który na początku wybrała Barbara.
40
00:03:44,182 --> 00:03:48,228
Barbara mieszka w Boise, Idaho,
41
00:03:48,311 --> 00:03:52,774
czy tam gdzieś,
gdzie kręci się takie programy,
42
00:03:52,857 --> 00:03:56,152
gdzie pół hektara
kosztuje pięć tysięcy dolarów.
43
00:04:01,324 --> 00:04:05,453
Barbara nie ma kasy, władzy ani renomy,
44
00:04:05,536 --> 00:04:07,705
ale Barbara jest kobietą.
45
00:04:07,789 --> 00:04:11,751
A jako kobiety jesteśmy bardzo dobre
46
00:04:11,834 --> 00:04:14,587
w byciu wrednymi babami,
47
00:04:17,340 --> 00:04:21,511
które biorą na zakładnika
wasze szczęście i poczucie wartości,
48
00:04:21,594 --> 00:04:24,681
aż dostaniemy to, co nam się kurwa należy.
49
00:04:25,265 --> 00:04:26,307
Tak.
50
00:04:28,268 --> 00:04:29,269
NADWORNY BŁAZEN
51
00:04:29,352 --> 00:04:31,479
Nie lubię już chodzić do lekarza,
52
00:04:32,730 --> 00:04:35,984
bo wielu lekarzy jest w moim wieku.
53
00:04:39,070 --> 00:04:41,990
I są Indusami, więc mogę ich znać.
54
00:04:42,532 --> 00:04:45,118
Siedzę więc w przychodzi w poczekalni.
55
00:04:45,201 --> 00:04:47,245
Wychodzi pielęgniarka i mówi:
56
00:04:47,996 --> 00:04:51,040
„Doktor Gupta zaprasza do siebie”.
57
00:04:51,124 --> 00:04:52,458
Myślę:
58
00:04:52,542 --> 00:04:55,378
„Oby to nie był Arjun Gupta z Sacramento”.
59
00:04:56,212 --> 00:04:59,632
Nagle słyszę znajomy głos:
„Hasan Minhaj?”.
60
00:04:59,716 --> 00:05:02,176
O nie, to Arjun Gupta z Sacramento!
61
00:05:02,885 --> 00:05:06,014
Znam tego dzieciaka, to debil!
62
00:05:07,640 --> 00:05:10,393
Wyleciał ze szkoły medycznej na Karaibach.
63
00:05:11,019 --> 00:05:12,020
Dwukrotnie!
64
00:05:12,103 --> 00:05:14,480
Pytam: „Arjun, skąd ty masz licencję?”.
65
00:05:14,564 --> 00:05:16,107
A on: „Nie wiem.
66
00:05:17,608 --> 00:05:20,361
Dlatego badam spermę w piwnicy szpitala.
67
00:05:20,862 --> 00:05:22,697
Zdejmij spodnie. Co u cioci?”.
68
00:05:22,780 --> 00:05:24,907
Nie no, nie gadaj o mojej mamie.
69
00:05:25,491 --> 00:05:31,205
On nawet nie jest prawdziwym lekarzem,
tylko osteopatą!
70
00:05:35,710 --> 00:05:39,088
Osteopaci z tyłu już na mnie buczą.
71
00:05:39,172 --> 00:05:42,008
Doktorzy osteopatii nienawidzą tego żartu.
72
00:05:43,259 --> 00:05:47,096
Osteopaci i doktorzy medycyny
są niemal tacy sami.
73
00:05:47,180 --> 00:05:48,765
To dobrzy lekarze.
74
00:05:49,557 --> 00:05:54,729
Ale poczucie humoru osteopatów kończy się
po egzaminach na studia medyczne.
75
00:05:57,440 --> 00:06:00,735
Miejsca z tyłu sali
zajmują właśnie osteopaci.
76
00:06:01,486 --> 00:06:04,363
A tutaj doktorzy medycyny.
Widzicie różnicę?
77
00:06:05,031 --> 00:06:07,575
Pięć punktów różnicy na egzaminach.
78
00:06:09,577 --> 00:06:13,164
Grzebie mi przy klejnotach i mówi:
„Bracie, wiem, co ci jest”.
79
00:06:13,247 --> 00:06:14,665
„Tylko nie »bracie«”.
80
00:06:14,749 --> 00:06:16,250
A on: „Synu.
81
00:06:19,587 --> 00:06:22,090
Za dużo krwi.
Spadają ci przez to plemniki.
82
00:06:22,173 --> 00:06:25,593
Trzeba wykonać niebezpieczną operację
powrózka nasiennego.
83
00:06:25,676 --> 00:06:28,554
Nie martw się, ja zajmę się operacją”.
84
00:06:29,931 --> 00:06:34,352
„Arjun, pewnie, że się martwię.
Nosisz płaszcz laboratoryjny i jordany”.
85
00:06:36,604 --> 00:06:39,482
A on i tak wyciąga maszynkę.
„Ogolę cię od razu.
86
00:06:40,441 --> 00:06:45,029
Nie ma co czekać z operacją”.
Mówię mu, że nie jestem gotowy.
87
00:06:46,447 --> 00:06:47,782
A on: „Posłuchaj,
88
00:06:48,699 --> 00:06:53,538
bez tej operacji
nie będziesz mógł mieć dzieci.
89
00:06:54,872 --> 00:06:55,998
Nigdy”.
90
00:06:57,917 --> 00:06:59,460
„Poważnie?
91
00:07:00,753 --> 00:07:02,713
Ja i Beena nie możemy mieć dzieci?
92
00:07:04,006 --> 00:07:06,509
Nie możemy założyć rodziny?”
93
00:07:08,845 --> 00:07:11,973
Tej rzeczy nie mówią wam o dorosłości.
94
00:07:13,307 --> 00:07:18,271
Z czasem
„nie chcę” zmienia się w „nie mogę”.
95
00:07:20,273 --> 00:07:21,774
No nie, osteopaci?
96
00:07:26,737 --> 00:07:27,780
SPÓJRZ NA SIEBIE
97
00:07:27,864 --> 00:07:30,992
Zdiagnozowana choroba psychiczna
to nie powód do wstydu.
98
00:07:31,075 --> 00:07:33,035
Diagnoza daje ci informacje,
99
00:07:33,119 --> 00:07:35,538
dzięki którym możesz o siebie zadbać.
100
00:07:38,499 --> 00:07:42,211
Zaburzenia dwubiegunowe,
są trochę tak, jakbyś nie umiała pływać.
101
00:07:42,295 --> 00:07:43,838
Wstydzisz się o tym mówić
102
00:07:43,921 --> 00:07:46,549
i nie można cię wszędzie zabrać.
103
00:07:53,014 --> 00:07:55,183
Ale są rękawki do pływania.
104
00:07:56,809 --> 00:07:59,479
Jeśli bierzesz rękawki do pływania,
105
00:08:01,147 --> 00:08:03,274
możesz chodzić, gdzie tylko chcesz.
106
00:08:04,609 --> 00:08:09,405
Spytacie: „A jeśli ktoś będzie
mnie osądzał przez moje rękawki?”.
107
00:08:09,489 --> 00:08:13,201
Tych ludzi nie obchodzi,
czy przeżyjesz, czy nie,
108
00:08:13,784 --> 00:08:16,162
więc może chuj im w dupę?
109
00:08:17,663 --> 00:08:18,498
Jak myślicie?
110
00:08:24,670 --> 00:08:27,715
Ale musisz brać te rękawki.
111
00:08:28,508 --> 00:08:30,676
Jak wiesz, że nie umiesz pływać,
112
00:08:30,760 --> 00:08:32,887
nie rzucaj się do wody na basenie,
113
00:08:32,970 --> 00:08:34,972
żeby inni mieli z tobą problem.
114
00:08:36,224 --> 00:08:39,894
Krzyczysz: „Nie, nic mi nie jest”,
choć faktycznie toniesz.
115
00:08:39,977 --> 00:08:42,480
Wtedy jakiś przystojniak
wskakuje ci pomóc,
116
00:08:42,563 --> 00:08:44,607
a ty mówisz: „Widzicie? Pływam”.
117
00:08:44,690 --> 00:08:47,985
Nie, trzymasz go pod wodą.
118
00:08:49,111 --> 00:08:51,822
Traktujesz Kevina jak koło ratunkowe,
119
00:08:52,698 --> 00:08:56,118
a Kevin nie zasługuje na taki związek.
120
00:08:58,037 --> 00:09:01,290
Wtedy widzisz,
jak ktoś obok płynie spokojnie na plecach.
121
00:09:01,374 --> 00:09:05,127
A to dlatego że rodzice
pomagali mu w basenie,
122
00:09:08,923 --> 00:09:11,384
aż byli pewni, że nie umrze.
123
00:09:12,468 --> 00:09:14,887
Ale ty masz te rękawki.
124
00:09:16,514 --> 00:09:18,307
FLUFFY NA STADIONIE
125
00:09:18,391 --> 00:09:21,018
Raz przy stoisku z tacosami
126
00:09:21,519 --> 00:09:25,773
zrozumiałem, że wiele osób
musiało wyjść ze swojej strefy komfortu,
127
00:09:25,856 --> 00:09:29,151
szukając nowych sposobów na zarobek,
żeby się utrzymać.
128
00:09:29,235 --> 00:09:33,864
Popełniłem błąd, zakładając,
że facet ze stoiska jest Meksykaninem.
129
00:09:35,241 --> 00:09:36,325
Nie był.
130
00:09:37,868 --> 00:09:40,538
Nawet odezwałem się do niego
po hiszpańsku.
131
00:09:41,038 --> 00:09:45,626
Choć kiedy rozmawiasz z kimś ciemnoskórym,
najpierw odezwij się po angielsku.
132
00:09:45,710 --> 00:09:49,714
Jeśli tak się nie dogadasz,
przypomnij sobie hiszpański z liceum.
133
00:09:50,506 --> 00:09:52,174
Zacznij od angielskiego.
134
00:09:53,467 --> 00:09:55,469
Okej, damy radę.
135
00:09:55,553 --> 00:09:56,846
Hola.
136
00:10:01,684 --> 00:10:05,896
Facet przy stoisku
wyglądał mi na takiego tío.
137
00:10:05,980 --> 00:10:07,231
Więc powiedziałem…
138
00:10:08,399 --> 00:10:10,318
Czyli: „Cześć, co słychać?”.
139
00:10:10,401 --> 00:10:13,070
Odpowiedział: „Co ty mi gadasz?”.
140
00:10:16,616 --> 00:10:19,118
„Myślałem, że jest pan Meksykaninem”.
141
00:10:19,201 --> 00:10:22,246
„Nie jestem Meksykaninem.
142
00:10:22,330 --> 00:10:23,539
Jestem Grekiem”.
143
00:10:24,373 --> 00:10:25,625
Grekiem?
144
00:10:26,542 --> 00:10:28,044
Kurde, to się pomyliłem.
145
00:10:30,296 --> 00:10:33,674
„Przepraszam, stary.
To poproszę dwa tacosy”.
146
00:10:33,758 --> 00:10:39,680
„Tacosy? Przecież właśnie ci powiedziałem,
że jestem Grekiem.
147
00:10:39,764 --> 00:10:41,766
Nie sprzedaję taco”.
148
00:10:43,100 --> 00:10:44,644
Sprzedaję gyro”.
149
00:10:45,728 --> 00:10:46,937
Gyro?
150
00:10:47,521 --> 00:10:49,649
Przypomniałem sobie napis na stoisku.
151
00:10:49,732 --> 00:10:52,568
Myślałem, że może tak ma na imię.
152
00:10:53,319 --> 00:10:57,114
Było napisane: „G-Y-R-O”.
153
00:10:57,698 --> 00:10:59,075
Czyli gyros.
154
00:11:00,326 --> 00:11:03,496
Wkurzył się. „Nie gyros, tylko gyro”.
155
00:11:04,538 --> 00:11:05,873
„Ja mówię »gyros«”.
156
00:11:06,916 --> 00:11:08,167
„To gyro!”
157
00:11:08,250 --> 00:11:11,253
„Stary, dobra, co to jest to gyro?”
158
00:11:16,133 --> 00:11:17,343
„To takie taco”.
159
00:11:18,302 --> 00:11:19,387
SOLIDARNI W ŚMIECHU
160
00:11:20,388 --> 00:11:22,431
CAŁE SZCZĘŚCIE
161
00:11:22,515 --> 00:11:25,601
Przekonałam się, że nie jestem męska.
162
00:11:27,103 --> 00:11:28,104
No nie.
163
00:11:31,524 --> 00:11:34,902
Nie jestem męska. Wiem, że to szokujące,
164
00:11:34,985 --> 00:11:38,906
bo mam szerokie bary,
a mój ulubiony kolor to „w kratę”.
165
00:11:40,783 --> 00:11:45,663
Ale po zapoznaniu
okazuję się być zupełnie inną osobą.
166
00:11:46,163 --> 00:11:49,875
Jak to mówią, dywan nie pasuje do zasłon.
167
00:11:50,793 --> 00:11:53,712
Zresztą i tak nie potrafię ich zamontować.
168
00:12:04,223 --> 00:12:07,601
A wyglądam jak jakaś złota rączka.
169
00:12:08,227 --> 00:12:13,482
Można by pomyśleć,
że mogłabym komuś naprawić auto.
170
00:12:14,150 --> 00:12:15,651
Wyglądam na taką.
171
00:12:15,734 --> 00:12:18,154
Męskie kobiety potrafią takie rzeczy.
172
00:12:18,237 --> 00:12:21,657
Potrafią wziąć auto na plecy
173
00:12:23,534 --> 00:12:25,911
i zanieść je do warsztatu.
174
00:12:28,247 --> 00:12:31,208
Jak jedna taka splunie ci do baku,
175
00:12:33,127 --> 00:12:35,171
to odpali ci się auto.
176
00:12:36,964 --> 00:12:40,176
Coś magicznego. Ale ja taka nie jestem.
177
00:12:40,885 --> 00:12:44,472
Mężczyźni są zdumieni na tę wieść.
178
00:12:44,555 --> 00:12:47,725
Jak jestem w budowlanym,
to ciągle do mnie podchodzą,
179
00:12:47,808 --> 00:12:49,768
bo myślą, że tam pracuję.
180
00:12:51,479 --> 00:12:56,275
I mówią:
„Hej, stary, gdzie macie gwoździe?”.
181
00:12:56,358 --> 00:12:59,320
A ja przyszłam tam tylko po roślinkę.
182
00:13:02,281 --> 00:13:06,035
Ale wiem, że przy kasie sprzedają M&M’sy”.
183
00:13:10,789 --> 00:13:13,209
Mam nadzieję, że nikt nie ma tu COVID-u.
184
00:13:13,292 --> 00:13:16,045
- Nie mamy!
- Dobre sobie.
185
00:13:17,922 --> 00:13:20,174
Macie podrabiane zaświadczenia.
186
00:13:21,800 --> 00:13:26,680
COVID to niezły syf.
Każą nam robić sobie szczepionki.
187
00:13:26,764 --> 00:13:29,308
Sam nie wiem co robić.
188
00:13:29,391 --> 00:13:31,936
Próbują nas tym straszyć.
189
00:13:32,019 --> 00:13:34,230
„No, zrób se ten zastrzyk”.
190
00:13:37,733 --> 00:13:41,403
No to se zrobiłem. Chuj tam.
Zaszczepiłem się.
191
00:13:43,155 --> 00:13:44,990
Zrobiłem sobie szczepionkę.
192
00:13:46,158 --> 00:13:48,744
Jak zaczęli mówić,
że usuną mnie z Netflixa,
193
00:13:48,827 --> 00:13:51,080
powiedziałem: „Kłujcie, gdzie chcecie.
194
00:13:53,332 --> 00:13:55,459
Choćby w tyłek. Dalej”.
195
00:14:06,095 --> 00:14:08,722
Już myślałem, że się zaraziłem.
196
00:14:08,806 --> 00:14:12,643
Ale lekarz powiedział,
że źle go zrozumiałem.
197
00:14:12,726 --> 00:14:16,522
„Powiedziałem, że 19-ego
w pana organizmie wykryto kokainę”.
198
00:14:18,232 --> 00:14:21,986
Ja tam usłyszałem tylko „dziewiętnaście”.
199
00:14:28,534 --> 00:14:30,202
Czarni nie chcą się szczepić.
200
00:14:30,286 --> 00:14:34,123
Żeby ich przekonać,
powinni zacząć robić smakowe szczepionki.
201
00:14:35,499 --> 00:14:39,211
Od razu by się zgodzili.
Ananasowa Moderna!
202
00:14:40,004 --> 00:14:41,547
No kurde!
203
00:14:42,423 --> 00:14:44,300
Pfizer o smaku arbuza!
204
00:14:45,718 --> 00:14:48,429
„Szczepiłem się już dziewięć razy.
205
00:14:48,512 --> 00:14:51,807
W przyszłym miesiącu będą mieli mango”.
206
00:14:56,270 --> 00:14:57,354
BLOKI
207
00:14:57,438 --> 00:14:58,898
Kiedy dyskutują o broni palnej,
208
00:14:58,981 --> 00:15:01,775
nie zgadzam się do końca z żadną ze stron.
209
00:15:01,859 --> 00:15:04,945
Prawica mówi,
że w konstytucji jest zapis o broni,
210
00:15:05,029 --> 00:15:07,781
bo ojcowie założyciele uznali,
211
00:15:07,865 --> 00:15:12,494
że jeśli rząd zawiedzie obywateli,
ci będą się mogli postawić.
212
00:15:12,578 --> 00:15:16,832
W XVIII wieku był to znakomity pomysł.
213
00:15:17,833 --> 00:15:20,878
Problem w tym,
że ludzie wciąż składują broń,
214
00:15:20,961 --> 00:15:24,757
myśląc, że być może będą musieli
walczyć z amerykańskim wojskiem.
215
00:15:24,840 --> 00:15:27,092
Myślą, że mieliby szansę.
216
00:15:28,302 --> 00:15:30,012
Ale może mają rację.
217
00:15:30,095 --> 00:15:33,057
Powinniśmy się przekonać,
218
00:15:33,140 --> 00:15:36,018
urządzając
widowiskowe starcie raz do roku.
219
00:15:40,731 --> 00:15:45,402
Stu członków stowarzyszenia strzeleckiego
kontra dwóch wojskowych.
220
00:15:46,737 --> 00:15:49,156
Można puścić to na Gwiazdkę w telewizji.
221
00:15:50,449 --> 00:15:55,120
„Wesołych świąt, witamy
na corocznym starciu Plebs kontra Wojsko.
222
00:15:55,663 --> 00:15:58,582
Poznajmy jednego z naszych kombatantów.
223
00:15:58,666 --> 00:16:00,960
Proszę opowiedzieć o swoim uzbrojeniu”.
224
00:16:01,043 --> 00:16:02,378
„Jestem Andy Baker.
225
00:16:02,461 --> 00:16:05,297
Mam tu karabinek AR15
i pancerz kevlarowy”.
226
00:16:05,381 --> 00:16:07,466
„Oceń swoje szanse od 1 do 10”.
227
00:16:07,549 --> 00:16:09,176
„Kurwa, milion”.
228
00:16:14,807 --> 00:16:16,934
„A teraz zajrzyjmy do wojska”.
229
00:16:17,017 --> 00:16:19,520
Pokazują jednego faceta w bunkrze.
230
00:16:19,603 --> 00:16:21,855
„Starszy sierżant Jeremiah Walker”.
231
00:16:21,939 --> 00:16:23,857
„Jeremiah, co masz tu za broń?”
232
00:16:23,941 --> 00:16:27,820
„Nie wiem, czy to uczciwe, ale mam drona.
233
00:16:34,827 --> 00:16:39,081
Jest wyposażony w pociski Hellfire
i potężną kamerę.
234
00:16:39,164 --> 00:16:40,749
Jak widzicie na monitorze,
235
00:16:40,833 --> 00:16:43,627
moi przeciwnicy stoją blisko siebie.
236
00:16:46,714 --> 00:16:50,175
Muszę tylko… Zaczynamy? Dobra.
237
00:16:52,761 --> 00:16:56,015
Wystarczy wcisnąć ten przycisk.
238
00:16:58,726 --> 00:17:00,185
I wszyscy nie żyją”.
239
00:17:01,186 --> 00:17:04,940
„I na tym kończymy tegoroczny program
240
00:17:07,484 --> 00:17:12,114
sponsorowany
przez supermarkety Whole Foods”.
241
00:17:14,450 --> 00:17:15,743
WIECZNIE GORĄCA
242
00:17:15,826 --> 00:17:18,120
Im większe cycki, tym brzydszy stanik.
243
00:17:18,203 --> 00:17:19,830
Taka prawda.
244
00:17:20,414 --> 00:17:23,250
Mówię o miseczkach większych od C.
245
00:17:23,333 --> 00:17:27,171
Znam ten ból.
Wiem, jakie to ohydne staniki.
246
00:17:27,254 --> 00:17:29,882
Jestem z wami.
247
00:17:29,965 --> 00:17:33,177
Ktoś powie:
„Serio, duże cycki to taki problem?”.
248
00:17:33,260 --> 00:17:34,928
Kurwa, tak, okej?
249
00:17:35,679 --> 00:17:37,723
Lekceważą nas.
250
00:17:37,806 --> 00:17:40,059
Słychać, kto ma duże cycki.
251
00:17:40,142 --> 00:17:42,269
Społeczeństwo chce dużych piersi,
252
00:17:42,352 --> 00:17:45,856
ale nie potrafi zapewnić im
stosownej infrastruktury.
253
00:17:45,939 --> 00:17:50,444
Chcemy nosić słodkie staniczki,
a nie radzieckie spadochrony.
254
00:17:50,527 --> 00:17:55,074
Załóż to chomąto i pomóż orać pole.
255
00:17:56,992 --> 00:17:58,619
Nie dla nas te staniczki.
256
00:17:58,702 --> 00:18:00,662
Pamiętacie młodzieńcze lata?
257
00:18:00,746 --> 00:18:03,874
Jeśli macie mniejsze piersi,
to także występ dla was,
258
00:18:03,957 --> 00:18:06,126
ale nie znacie tego bólu.
259
00:18:06,919 --> 00:18:08,879
Nie wiecie, jak to było,
260
00:18:08,962 --> 00:18:11,590
jak chodziło się do galerii.
Pamiętacie to?
261
00:18:11,673 --> 00:18:14,843
„Chodźmy po staniczki z Abercrombie”.
262
00:18:14,927 --> 00:18:15,928
Pamiętacie to?
263
00:18:16,011 --> 00:18:18,180
Idziesz z nimi. One biegną do sklepu,
264
00:18:18,263 --> 00:18:21,058
a ty musisz wlec się
z tymi swoimi obwisami.
265
00:18:21,141 --> 00:18:22,267
„Czekajcie na mnie.
266
00:18:23,977 --> 00:18:26,730
Nie mogę biegać
bez sportowego biustonosza”.
267
00:18:27,231 --> 00:18:29,650
Koleżanki przymierzają słodkie staniczki,
268
00:18:29,733 --> 00:18:33,362
a ty siedzisz pod sklepem
z kawałkiem pizzy.
269
00:18:36,240 --> 00:18:38,700
„Poczekam tu na mamę. Będzie o 14”.
270
00:18:39,326 --> 00:18:42,996
Zawsze chciałam mieć taki stanik,
ale nic z tego.
271
00:18:43,080 --> 00:18:46,250
„Patrzcie na ten,
jest zrobiony z filcu z łosia.
272
00:18:48,418 --> 00:18:50,963
A ten jest cały w serduszka.
273
00:18:51,046 --> 00:18:52,631
A ten w buziaczki.
274
00:18:52,714 --> 00:18:54,716
Jestem dzieckiem. Ale są słodkie.
275
00:18:55,968 --> 00:18:57,219
Ten jest z piórkami.
276
00:18:57,302 --> 00:19:02,182
A ten to dwa szkła kontaktowe
i nić dentystyczna”.
277
00:19:02,724 --> 00:19:05,561
Takie dziewczyny jak ja
miały inne doświadczenia.
278
00:19:05,644 --> 00:19:08,772
Nas brano za budynek
do brudnej furgonetki,
279
00:19:09,982 --> 00:19:14,862
gdzie jakaś kobieta z Europy Wschodniej
macała nas po piersiach
280
00:19:14,945 --> 00:19:18,824
i wciskała je w jakiś
biustonosz z piekła rodem,
281
00:19:18,907 --> 00:19:22,244
a potem trzęsła nam cyckami
na oczach matki!
282
00:19:26,790 --> 00:19:29,626
Nawet nie całowałaś się
jeszcze z chłopcem,
283
00:19:29,710 --> 00:19:32,045
a ona pyta: „Jak się czujesz?”.
284
00:19:32,129 --> 00:19:34,673
„Trochę podniecona. Sama nie wiem”.
285
00:19:37,009 --> 00:19:38,093
SŁODKI I SOCZYSTY
286
00:19:38,177 --> 00:19:40,637
Długo o siebie nie dbałem.
287
00:19:41,138 --> 00:19:45,976
Dopiero co zacząłem stosować
krem do ciała.
288
00:19:46,935 --> 00:19:50,314
Teraz nawilżam całe ciało.
289
00:19:51,023 --> 00:19:52,774
Schodzi na to dużo kremu.
290
00:19:53,692 --> 00:19:57,237
Wcześniej mówiłem sobie,
że nie należy mi się aż tyle kremu.
291
00:19:58,071 --> 00:19:59,781
Używałem niewielkiej ilości
292
00:19:59,865 --> 00:20:03,243
i zaczynałem od głowy,
przez co cierpiały moje nogi.
293
00:20:05,204 --> 00:20:06,705
Aż poszedłem do Costco.
294
00:20:08,832 --> 00:20:12,794
Można się tam dobrze zaopatrzyć.
Sprzedają krem w wielkich butlach.
295
00:20:13,295 --> 00:20:15,923
Zwykle z pompką na górze.
296
00:20:16,006 --> 00:20:18,508
Niestety po zużyciu dwóch trzecich butelki
297
00:20:18,592 --> 00:20:20,844
technologia zawodzi.
298
00:20:22,054 --> 00:20:23,513
O nie.
299
00:20:23,597 --> 00:20:27,476
Zostało dużo kremu,
ale pompka nie daje już rady.
300
00:20:28,393 --> 00:20:32,648
Wtedy trzeba ją odkręcić
i używać jej jak patyczka.
301
00:20:35,984 --> 00:20:37,152
Nie lubię tego.
302
00:20:39,029 --> 00:20:42,115
Patyczek z pompki
napełnia człowieka pokorą.
303
00:20:43,659 --> 00:20:46,536
Gdy pompuję, czuję się jak bogacz.
304
00:20:50,666 --> 00:20:52,251
„Reszty nie trzeba”.
305
00:20:55,671 --> 00:20:57,339
Ale z patyczkiem…
306
00:21:02,386 --> 00:21:04,346
„Jestem inteligentnym zwierzęciem.
307
00:21:07,599 --> 00:21:09,559
Posługuję się narzędziami”.
308
00:21:15,691 --> 00:21:18,026
Trzeba na raz kręcić i wysuwać.
309
00:21:18,110 --> 00:21:20,487
Jakbym smarował chleb pałeczkami do ryżu.
310
00:21:27,661 --> 00:21:30,831
Mam krem do ciała. Mam krem do twarzy.
311
00:21:30,914 --> 00:21:33,208
A teraz już nawet krem pod oczy.
312
00:21:34,876 --> 00:21:37,087
To wyższy poziom.
313
00:21:37,170 --> 00:21:41,341
Krem pod oczy to poważna sprawa,
bo jest kosztowniejszy.
314
00:21:42,759 --> 00:21:46,096
Kosztuje więcej niż jakikolwiek inny krem.
315
00:21:46,179 --> 00:21:48,348
A pojemniczek jest malutki.
316
00:21:48,849 --> 00:21:50,934
Taki zakup trzeba uzasadnić.
317
00:21:51,018 --> 00:21:53,687
Ten krem nakłada się
tylko palcem serdecznym.
318
00:21:54,855 --> 00:21:56,857
Czyli najmiększym palcem.
319
00:21:56,940 --> 00:21:58,859
Najleniwszym palcem.
320
00:21:59,484 --> 00:22:03,155
Palec serdeczny nie dłubie,
nie wskazuje, nie przeklina.
321
00:22:04,906 --> 00:22:07,451
Ten palec…
322
00:22:09,619 --> 00:22:13,123
poza nakładaniem kremu
przydaje się tylko przed ołtarzem.
323
00:22:14,666 --> 00:22:17,711
Krem należy nakładać delikatnie
324
00:22:17,794 --> 00:22:19,671
z rozchylonymi ustami.
325
00:22:26,470 --> 00:22:27,596
„Oby zadziałał.
326
00:22:29,681 --> 00:22:31,266
Jest taki drogi”.
327
00:22:33,518 --> 00:22:35,187
KOBIETA Z KLASĄ… ŚREDNIĄ
328
00:22:35,270 --> 00:22:37,606
Posługuję się trzema językami.
329
00:22:37,689 --> 00:22:41,568
Mówię po hiszpańsku, angielsku i kaukasku.
330
00:22:43,111 --> 00:22:44,863
Kaukaski jest jak angielski,
331
00:22:44,946 --> 00:22:47,407
ale trzeba używać wyszukanych słów,
332
00:22:47,491 --> 00:22:49,618
jak „organiczny” czy „kapitałowy”.
333
00:22:52,079 --> 00:22:53,121
Podam przykład.
334
00:22:53,205 --> 00:22:55,415
Na co dzień, kiedy koleżanka nawali,
335
00:22:55,499 --> 00:22:57,584
powiem: „Kurwa, ale zjebałaś”.
336
00:22:59,377 --> 00:23:03,632
Po kaukasku powiedziałabym:
„Ta sytuacja jest niedopuszczalna”.
337
00:23:03,715 --> 00:23:06,510
Widzicie? Taka różnica.
338
00:23:10,430 --> 00:23:12,015
„Spuszczę ci wpierdol!”
339
00:23:13,058 --> 00:23:14,976
„Chcę rozmawiać z kierownikiem”.
340
00:23:15,060 --> 00:23:16,061
Widzicie?
341
00:23:18,230 --> 00:23:20,023
NA ŻYWO W LA FORUM
342
00:23:20,107 --> 00:23:23,193
Moja mama nie podciera się po sikaniu.
343
00:23:24,319 --> 00:23:25,946
Jakaś kobieta się obruszyła.
344
00:23:26,029 --> 00:23:28,365
Patrzcie. Zasłania usta. A teraz macha.
345
00:23:28,448 --> 00:23:34,329
Ta w dżinsowej kurtce.
Obruszyła się. „O Boże!”
346
00:23:34,412 --> 00:23:37,624
A potem nam pomachała. „To ja, ale fu!”
347
00:23:37,707 --> 00:23:38,708
Patrzcie na nią.
348
00:23:40,252 --> 00:23:42,379
Wytłumaczę ci to. Jak masz na imię?
349
00:23:42,462 --> 00:23:43,839
- Eileen.
- Eileen.
350
00:23:43,922 --> 00:23:47,592
Powiem ci, dlaczego moja mama
nie używa papieru.
351
00:23:47,676 --> 00:23:50,178
Podmywa się wodą. Więc wal się z tym „fu”!
352
00:23:50,262 --> 00:23:55,308
Trochę szacunku dla cipki mojej mamusi.
353
00:23:55,392 --> 00:24:00,230
To najczystsza cipka w Los Angeles.
354
00:24:01,982 --> 00:24:03,233
Używa do tego tabò.
355
00:24:07,737 --> 00:24:08,864
To taki kubek.
356
00:24:10,699 --> 00:24:13,577
Ludzie nie wiedzą, czym jest tabò.
357
00:24:13,660 --> 00:24:15,245
Zwłaszcza ci spoza Filipin.
358
00:24:15,328 --> 00:24:17,080
Powiem wam, co to jest tabò.
359
00:24:17,581 --> 00:24:18,999
To może być cokolwiek.
360
00:24:20,834 --> 00:24:22,878
Kubek do kawy bez ucha.
361
00:24:25,630 --> 00:24:28,633
Pusty pojemnik po margarynie.
362
00:24:30,760 --> 00:24:33,805
Albo faworyt mojej mamy,
kubek po napoju XXL.
363
00:24:35,098 --> 00:24:38,101
„Utrzymuje 44 uncje wody, Josephie.
364
00:24:38,852 --> 00:24:40,729
Mogę się porządnie umyć”.
365
00:24:42,522 --> 00:24:45,817
Tabò mojej mamy
stoi zawsze w tym samym miejscu,
366
00:24:45,901 --> 00:24:48,236
odkąd przyjechała do tego kraju.
367
00:24:48,320 --> 00:24:52,407
Między prysznicem a toaletą.
368
00:24:53,450 --> 00:24:57,412
Ten obszar nazywamy torem tabò.
369
00:24:59,331 --> 00:25:01,833
To tam mama trzyma swój kubeczek.
370
00:25:02,751 --> 00:25:05,337
Faceci spoza Filipin mogą spytać,
371
00:25:05,420 --> 00:25:07,339
po co wam o tym opowiadam.
372
00:25:07,422 --> 00:25:08,965
Już mówię.
373
00:25:09,049 --> 00:25:12,385
Powiedzmy, że poznałeś jakąś Filipinkę.
374
00:25:12,886 --> 00:25:15,639
Idziecie do łóżka i spędzasz u niej noc.
375
00:25:15,722 --> 00:25:18,475
Rano chcesz umyć zęby i szukasz kubka.
376
00:25:18,558 --> 00:25:20,185
To kurwa nie używaj tego.
377
00:25:24,689 --> 00:25:26,524
Służy do czegoś innego.
378
00:25:29,152 --> 00:25:30,237
TO JA?
379
00:25:30,320 --> 00:25:32,614
Kiedy wychodzę gdzieś z żoną,
380
00:25:32,697 --> 00:25:36,743
ona zawsze się dziwi, jak szybko
idę do łóżka po powrocie do domu.
381
00:25:38,119 --> 00:25:41,581
Nie wiem, co wy robicie
po wieczorze na mieście,
382
00:25:41,665 --> 00:25:45,877
ale ja myję zęby, rozbieram się i tyle.
383
00:25:45,961 --> 00:25:47,128
Prosto do łóżka.
384
00:25:48,255 --> 00:25:49,756
Żadnego mycia twarzy.
385
00:25:49,839 --> 00:25:51,967
Myłem ją dwie godziny temu.
386
00:25:52,050 --> 00:25:57,806
Co, wychodzę na chwilę z domu
i od razu mam się kąpać w umywalce?
387
00:26:01,226 --> 00:26:05,355
A żona zawsze: „Boże, ty już w łóżku?”.
388
00:26:05,438 --> 00:26:08,108
„No tak, bo jest noc.
389
00:26:08,191 --> 00:26:11,361
Myślałaś, że co, pójdę kosić trawnik?
390
00:26:11,444 --> 00:26:13,738
Właź do łóżka”.
391
00:26:21,454 --> 00:26:23,999
Nie wiem, co ona robi w tej łazience.
392
00:26:25,792 --> 00:26:28,169
Słyszę tam przedziwne odgłosy.
393
00:26:28,920 --> 00:26:30,046
Tyle wody…
394
00:26:34,342 --> 00:26:37,387
Jeździ sobie po twarzy
jakimś wałkiem z kolcami.
395
00:26:37,470 --> 00:26:41,391
Mówię: „Ty krwawisz. To ci jakoś pomaga?
396
00:26:42,642 --> 00:26:45,395
Moja matka robi czymś takim makaron,
397
00:26:45,478 --> 00:26:49,357
a ty jeździsz tym sobie po czole?”.
398
00:26:53,862 --> 00:26:56,865
A potem nakłada jakąś koreańską maseczkę.
399
00:26:56,948 --> 00:27:00,994
Kiedy to widzę, wiem, że nici z seksu.
400
00:27:01,828 --> 00:27:04,497
Nie będę się kochać
z bramkarzem hokejowym.
401
00:27:06,458 --> 00:27:09,586
„Mrugnij, żebym wiedział,
że ci dobrze, kotku.
402
00:27:11,004 --> 00:27:12,505
Jesteś tam pod tą maską?”
403
00:27:14,424 --> 00:27:16,926
CHCECIE USŁYSZEĆ COŚ SZALONEGO?
404
00:27:17,010 --> 00:27:20,722
Białe szkoły
nie świętują Miesiąca Czarnej Historii
405
00:27:20,805 --> 00:27:22,891
w ten sam sposób co czarne szkoły.
406
00:27:24,601 --> 00:27:26,770
Białe szkoły obchodzą to święto
407
00:27:26,853 --> 00:27:29,773
w zależności od tego,
ilu mają czarnych uczniów.
408
00:27:30,940 --> 00:27:33,443
Jak czterech, to przez cztery dni.
409
00:27:36,279 --> 00:27:40,909
U moich dzieci Tydzień Szkolnej Dumy
trwa dłużej niż Miesiąc Czarnej Historii.
410
00:27:41,743 --> 00:27:46,164
Biali mogą nie wiedzieć,
jaki ten miesiąc jest dla nas ważny.
411
00:27:46,247 --> 00:27:49,417
Świętujemy go na całego, prawda?
412
00:27:49,501 --> 00:27:54,881
Trzeba przebrać się za czarnego bohatera
i być nim przez 30 dni.
413
00:27:56,633 --> 00:28:01,346
Wiem, powiecie, że luty ma tylko 28 dni,
ale zagarnęliśmy sobie jeszcze dwa dni.
414
00:28:04,182 --> 00:28:05,975
Dam wam przykład.
415
00:28:06,059 --> 00:28:11,564
Jeśli twoje dziecko wybrało sobie
Harriet Tubman, to musiało być jak ona.
416
00:28:11,648 --> 00:28:17,320
Musiało być mądre,
potrafić przewodzić, być dobre w chowanego
417
00:28:19,572 --> 00:28:21,658
i potrafić spuścić komuś wpierdol.
418
00:28:22,742 --> 00:28:24,702
I mieć wredny ryj.
419
00:28:29,457 --> 00:28:31,084
Nie oszukujmy się.
420
00:28:32,335 --> 00:28:34,546
Harriet nie była za piękna.
421
00:28:36,214 --> 00:28:39,175
Sami wiecie, że wyglądała jak jej wujek.
422
00:28:43,012 --> 00:28:46,516
Żeby nie było, naprawdę doceniam Harriet.
423
00:28:46,599 --> 00:28:50,395
Gdyby nie ona,
ssałabym białe kutasy wbrew mej woli.
424
00:28:55,191 --> 00:28:58,111
Ale żaden z was
nie chciałby jej przelecieć.
425
00:28:58,194 --> 00:29:00,613
Przeleciałbyś ją? A, sorry, jesteś laską.
426
00:29:05,994 --> 00:29:08,329
To ty pewnie byś ją przeleciała.
427
00:29:12,000 --> 00:29:14,544
Przepraszam, nie mam okularów.
428
00:29:15,128 --> 00:29:18,131
Ale pewnie zrobiłabyś jej minetę.
429
00:29:22,218 --> 00:29:24,804
Wszystko w imię wolności, co?
430
00:29:27,640 --> 00:29:30,101
Wszystko, by uciec z domu pana.
431
00:29:31,728 --> 00:29:33,021
NIC OSOBISTEGO
432
00:29:33,104 --> 00:29:35,190
Ktoś próbował mnie dziś uściskać.
433
00:29:35,273 --> 00:29:37,400
Wiem, wyjdę na dupka.
434
00:29:38,234 --> 00:29:41,571
To była starsza kobieta.
Zauważyła mnie i zatrzymała się.
435
00:29:41,654 --> 00:29:44,866
Powiedziała: „O nie. Momencik.
436
00:29:45,533 --> 00:29:48,828
Czy ty kimś jesteś?”.
437
00:29:50,079 --> 00:29:52,040
A ja: „No, jestem”.
438
00:29:53,124 --> 00:29:55,376
A ona: „Niechże cię uściskam”.
439
00:29:55,460 --> 00:29:56,878
A ja: „O nie”.
440
00:29:56,961 --> 00:30:00,215
Nie, żebym tego nie lubił,
ale byłem przerażony.
441
00:30:00,298 --> 00:30:02,884
Rozumiecie? Kto się wciąż przytula?
442
00:30:02,967 --> 00:30:05,345
Mówię jej: „Przybijmy sobie żółwika”.
443
00:30:05,428 --> 00:30:08,348
A ona: „Nie, ja jestem przytulaśna”.
444
00:30:10,266 --> 00:30:14,813
Rozpostarła te swoje łapska
i dorwała się do mnie.
445
00:30:14,896 --> 00:30:18,441
Poddałem się.
„Dobra, najwyżej oboje umrzemy”.
446
00:30:19,067 --> 00:30:21,736
No bo nie wiedziałem,
czy jest chora czy coś.
447
00:30:22,362 --> 00:30:24,072
Jestem przewrażliwiony.
448
00:30:24,155 --> 00:30:26,991
Możemy przestać mówić,
że ktoś jest „przytulaśny”?
449
00:30:27,075 --> 00:30:28,535
Nie lubię tego.
450
00:30:28,618 --> 00:30:31,412
„Jestem przytulaśny”. I co, to wszystko?
451
00:30:33,081 --> 00:30:35,708
Takie wytłumaczenie nie wystarczy,
452
00:30:35,792 --> 00:30:39,045
zwłaszcza jeśli mówi to mężczyzna.
453
00:30:39,128 --> 00:30:41,673
Mój wujek był taki.
454
00:30:41,756 --> 00:30:43,925
„Chodź tu, jestem tyłkołapny.
455
00:30:44,008 --> 00:30:46,511
Chodź, muszę złapać ten pulchny tyłeczek.
456
00:30:46,594 --> 00:30:49,722
Nie, wszystko gra, jestem tyłkołapny.
457
00:30:50,515 --> 00:30:54,269
No co? Ja po prostu lubię łapać za tyłek”.
458
00:30:55,061 --> 00:30:56,229
Tak, to rozumiemy.
459
00:30:56,312 --> 00:31:00,024
„Jestem facetem starej daty.
To część mojego uroku osobistego.
460
00:31:00,108 --> 00:31:02,986
Jestem cipkochwytny. Tak już mam.
461
00:31:03,069 --> 00:31:04,946
Wystarczy małe potarcie.
462
00:31:05,029 --> 00:31:07,198
Nawet tego nie czuję.
463
00:31:07,699 --> 00:31:12,370
No nie złość się.
Spytaj mojej rodziny. Zawsze tak miałem.
464
00:31:13,621 --> 00:31:17,834
Czasem lubię sobie trącić brochę
i nikt nie miał z tym problemu.
465
00:31:19,252 --> 00:31:22,922
Nie chcę się zmieniać.
Nie bądź taka cnotka”.
466
00:31:24,173 --> 00:31:25,425
REWOLUCJA
467
00:31:25,508 --> 00:31:27,510
Byłam w Anglii na pokazie psów.
468
00:31:27,594 --> 00:31:29,304
Kręciliśmy program,
469
00:31:29,387 --> 00:31:32,265
w innym wypadku
nie poszłabym na pokaz psów.
470
00:31:34,017 --> 00:31:38,646
Zobaczyłam tam pierwszy raz w życiu
berneńskiego psa pasterskiego.
471
00:31:38,730 --> 00:31:43,401
Wyglądał jak moje wymarzone zwierzę.
472
00:31:44,027 --> 00:31:46,571
One są idealne. Czarno-brązowo-białe.
473
00:31:46,654 --> 00:31:50,199
I są leniwe, nie chcą nic robić.
474
00:31:50,283 --> 00:31:53,202
Ich oczy wyrażają całkowity brak ambicji.
475
00:31:53,286 --> 00:31:54,746
Coś jak…
476
00:31:54,829 --> 00:31:56,331
Zapragnęłam takiego psa.
477
00:31:56,414 --> 00:31:58,499
Powiedziałam mojemu asystentowi,
478
00:31:58,583 --> 00:32:01,711
żeby załatwił mi
berneńskiego psa pasterskiego.
479
00:32:04,213 --> 00:32:07,216
Ale celebryci nie mogą kupować psów.
480
00:32:07,300 --> 00:32:09,719
Musimy ratować nasze wszystkie zwierzęta.
481
00:32:11,346 --> 00:32:14,557
Inaczej PETA spali nam dom.
482
00:32:19,395 --> 00:32:21,189
Więc powiedziałam asystentowi:
483
00:32:21,272 --> 00:32:25,818
„Znajdź mi
używanego berneńskiego psa pasterskiego”.
484
00:32:34,077 --> 00:32:39,415
Po dwóch tygodniach pojawił się u mnie
dwutygodniowy berneńczyk.
485
00:32:39,499 --> 00:32:41,417
Nie mogłam w to uwierzyć.
486
00:32:41,501 --> 00:32:43,086
Od razu nazwałam go Gary.
487
00:32:45,672 --> 00:32:48,591
Nie przemyślałam tego.
Szczeniaki mają tony energii.
488
00:32:48,675 --> 00:32:50,343
Ciągle chcą się bawić.
489
00:32:50,426 --> 00:32:53,680
Mają ostrze ząbki,
ciągle po wszystkim skaczą
490
00:32:53,763 --> 00:32:55,056
i są wkurzające.
491
00:32:57,016 --> 00:33:02,230
Kiedy moje dwa pozostałe psy
poznały Gary’ego, weszły na piętro
492
00:33:02,313 --> 00:33:04,399
i nie zeszły przez dwa tygodnie.
493
00:33:05,566 --> 00:33:09,028
Jeden napisał mi SMS-a:
„Daj znać, jak Gary sobie pójdzie”.
494
00:33:16,285 --> 00:33:19,747
W ciągu 48 godzin
Gary zjadł mi dwie kanapy.
495
00:33:19,831 --> 00:33:22,625
Nie same poduszki, caluśkie kanapy.
496
00:33:23,626 --> 00:33:27,755
Musieliśmy pozbyć się
wszystkich mebli na parterze.
497
00:33:27,839 --> 00:33:29,799
Jakbym żyła w pustym magazynie
498
00:33:29,882 --> 00:33:34,178
z lampą górniczą i ochraniaczami,
czekając na kolejne starcie.
499
00:33:35,930 --> 00:33:42,353
Czwartego dnia
znalazłam w ogródku martwą sowę.
500
00:33:43,312 --> 00:33:45,398
Nie wiedziałam, że są prawdziwe.
501
00:33:54,532 --> 00:33:56,951
Myślałam, że to stworzenia z Gry o tron.
502
00:33:58,995 --> 00:34:00,413
TYLKO SPRÓBUJ
503
00:34:00,496 --> 00:34:04,083
Spełniło się moje marzenie.
Pojechałem do Szwajcarii.
504
00:34:04,167 --> 00:34:07,336
Powiem wam, dlaczego tak tego pragnąłem.
505
00:34:07,420 --> 00:34:10,381
Moja matka jest czarną kobietą
z ludu Khosa z RPA.
506
00:34:10,465 --> 00:34:12,300
Dorastałem w Południowej Afryce.
507
00:34:14,135 --> 00:34:17,889
A mój tata jest biały
i pochodzi ze Szwajcarii.
508
00:34:17,972 --> 00:34:20,016
Nigdy tam nie byłem.
509
00:34:20,099 --> 00:34:22,935
Nigdy nie było czasu,
coś zawsze mi wypadało.
510
00:34:23,019 --> 00:34:26,022
Dopiero niedawno
pojechaliśmy tam po raz pierwszy.
511
00:34:26,105 --> 00:34:29,734
To było wyzwalające doświadczenie.
512
00:34:29,817 --> 00:34:32,028
Bo przez całe życie
513
00:34:32,111 --> 00:34:38,284
czułem, jakby mój tata
tak naprawdę mnie nie kochał.
514
00:34:38,367 --> 00:34:42,497
Dopiero teraz,
gdy odwiedziłem go w Szwajcarii,
515
00:34:42,580 --> 00:34:45,708
zrozumiałem,
że on po prostu jest Szwajcarem.
516
00:34:47,877 --> 00:34:49,295
Oni wszyscy tacy są.
517
00:34:52,590 --> 00:34:53,966
To było trochę dziwne.
518
00:34:54,050 --> 00:34:58,721
Chciałem zrobić mu niespodziankę
i nauczyć się niemieckiego.
519
00:34:58,805 --> 00:35:03,768
Długo się nie widzieliśmy
i chciałem nauczyć się jego języka.
520
00:35:03,851 --> 00:35:06,187
Zacząłem kuć na Duolingo.
521
00:35:06,270 --> 00:35:09,524
Wyuczyłem się niemieckiego,
robiłem wszystkie ćwiczenia.
522
00:35:09,607 --> 00:35:13,402
W Szwajcarii byłem gotowy,
by zrobić tacie niespodziankę.
523
00:35:13,486 --> 00:35:17,073
Pomyślałem, że zapukam do niego
i kiedy mnie zobaczy,
524
00:35:17,156 --> 00:35:19,742
powiem mu: Papa! Ich sprechen Deutsch!
525
00:35:19,826 --> 00:35:20,827
Na co on…
526
00:35:23,329 --> 00:35:24,163
A ja…
527
00:35:26,249 --> 00:35:28,501
Wszystko sobie zaplanowałem.
528
00:35:29,669 --> 00:35:30,920
Ale się przeliczyłem.
529
00:35:32,255 --> 00:35:34,173
Był zaskoczony i ucieszył się,
530
00:35:34,257 --> 00:35:36,843
ale gdy tylko
powiedziałem coś po niemiecku,
531
00:35:36,926 --> 00:35:41,139
odparł: „Nie, nie rób tego”.
532
00:35:42,390 --> 00:35:43,808
WSZYSCY KRZYCZYMY
533
00:35:43,891 --> 00:35:45,643
To już inny świat.
534
00:35:45,726 --> 00:35:47,603
Inny świat, prawda?
535
00:35:47,687 --> 00:35:51,274
Rejsy na statkach wycieczkowych
to już przeszłość.
536
00:35:52,066 --> 00:35:54,694
Nasze wnuki nie będą wiedziały,
co to bufet.
537
00:35:56,988 --> 00:35:58,990
COVID zmienił wszystko.
538
00:35:59,073 --> 00:36:03,911
Po pierwsze wszystkie rejsy
są wykupione aż do 2026 roku.
539
00:36:03,995 --> 00:36:10,126
Ludzie nie mogą się doczekać,
aż popłyną tymi barkami zarazy.
540
00:36:12,128 --> 00:36:14,255
„Chcę umrzeć przy zjeżdżalni wodnej!”
541
00:36:19,802 --> 00:36:21,429
Bufety, które się pojawią,
542
00:36:21,512 --> 00:36:24,724
będą robione na złość lewakom.
543
00:36:24,807 --> 00:36:26,559
Będą mieć wydźwięk polityczny.
544
00:36:26,642 --> 00:36:30,813
„Zapraszamy
do Bufetu Samców Alfa Kapitana Covida!
545
00:36:33,941 --> 00:36:39,155
Jesteś stulejarskim lewakiem,
który je zupę w masce,
546
00:36:39,238 --> 00:36:41,824
czy facetem, który rżnie swoją żonę?
547
00:36:41,908 --> 00:36:45,703
Wpadnij do Kapitana Covida.
548
00:36:49,707 --> 00:36:51,918
Udowodnij, że się nie zaszczepiłeś,
549
00:36:52,001 --> 00:36:55,004
a dorzucimy porcję
ciepławych przegrzebków.
550
00:36:57,506 --> 00:36:58,507
Właśnie tak”.
551
00:37:03,888 --> 00:37:04,931
Anulujcie mnie.
552
00:37:06,432 --> 00:37:08,809
Napiszcie, że zachęcam
do rasistowskich obelg.
553
00:37:09,685 --> 00:37:12,730
Anulujcie mnie.
554
00:37:13,856 --> 00:37:19,153
Jeśli myślicie,
że jesteście w stanie mnie anulować,
555
00:37:19,237 --> 00:37:23,157
siedząc z telefonem w domu
w samej bieliźnie.
556
00:37:24,408 --> 00:37:27,328
Śmiało.
557
00:37:27,411 --> 00:37:31,207
Przyjechałem tu z krajów
z darmowym ubezpieczeniem i bez broni.
558
00:37:36,504 --> 00:37:40,633
Przyjechałem do Ameryki
w 2015 roku gotowy na śmierć.
559
00:37:45,012 --> 00:37:49,892
Myślicie, że straszni mi idioci od MAGA,
nienawiść do Azjatów, COVID
560
00:37:49,976 --> 00:37:52,979
albo ludzie z Twittera?
561
00:37:53,062 --> 00:37:55,648
Śmiało. Anulujcie mnie.
562
00:37:55,731 --> 00:37:59,443
Co zrobicie? Każecie mi wracać do Malezji,
563
00:37:59,944 --> 00:38:02,280
gdzie jestem bohaterem narodowym?
564
00:38:05,574 --> 00:38:09,370
I gdzie bardzo sprzyjałby mi kurs walut?
565
00:38:10,246 --> 00:38:11,789
O nie!
566
00:38:12,456 --> 00:38:14,583
Jak ja sobie z tym poradzę?
567
00:38:14,667 --> 00:38:16,168
Śmiało.
568
00:38:17,044 --> 00:38:18,713
Wybawcie mnie z tego piekła.
569
00:38:20,965 --> 00:38:22,633
Witajcie na moim występie.
570
00:38:22,717 --> 00:38:25,761
Choć co to za występ
bez tańców czy żonglerów?
571
00:38:25,845 --> 00:38:27,930
Zobaczycie tylko gadającego faceta.
572
00:38:28,014 --> 00:38:31,017
Ale to właśnie jest stand-up.
Facet i mikrofon.
573
00:38:31,100 --> 00:38:32,101
Seksizm.
574
00:38:33,602 --> 00:38:35,438
SUPERNATURA
575
00:38:37,356 --> 00:38:40,067
A co z tymi wszystkimi
przezabawnymi kobietami?
576
00:38:40,151 --> 00:38:41,485
Takimi jak…
577
00:38:42,903 --> 00:38:45,239
Nie. Dobra.
578
00:38:45,323 --> 00:38:46,657
Nie.
579
00:38:46,741 --> 00:38:48,492
Nic takiego. Okej.
580
00:38:48,576 --> 00:38:49,910
To była ironia, okej?
581
00:38:49,994 --> 00:38:53,205
Będzie jej tu dziś trochę.
Postarajcie się wyłapać.
582
00:38:53,289 --> 00:38:57,626
Czasem w celach komediowych
mówię coś, choć wcale tak nie uważam.
583
00:38:57,710 --> 00:39:01,881
A wy śmiejecie się z niestosownych rzeczy,
wiedząc, co jest stosowne.
584
00:39:01,964 --> 00:39:03,883
To rodzaj satyry światopoglądów.
585
00:39:03,966 --> 00:39:04,967
Na przykład teraz
586
00:39:05,051 --> 00:39:08,179
posłużyłem się mitem o tym,
że kobiety nie są zabawne.
587
00:39:08,262 --> 00:39:11,098
A przecież wiem,
że jest mnóstwo zabawnych kobiet.
588
00:39:11,182 --> 00:39:12,391
Na przykład…
589
00:39:14,643 --> 00:39:16,228
I znowu. Wyłapaliście to.
590
00:39:18,064 --> 00:39:19,273
Ale serio, są.
591
00:39:19,899 --> 00:39:22,568
Na przykład Dame Edna Everage.
592
00:39:27,239 --> 00:39:28,783
Eddie Izzard.
593
00:39:31,994 --> 00:39:33,788
Jest genialna, prawda?
594
00:39:34,997 --> 00:39:40,252
Jest nie tylko wspaniałą komiczką,
ale i świetną aktorką, prawda?
595
00:39:40,336 --> 00:39:44,048
Była świetna
w tej roli tamtego faceta, nie?
596
00:39:46,592 --> 00:39:47,593
SYN CHARLEEN
597
00:39:47,676 --> 00:39:49,929
Kupcie sobie nowe seks-zabawki.
598
00:39:50,888 --> 00:39:53,557
Niektóre z was
mają zabawki starsze od dzieci.
599
00:39:54,475 --> 00:39:57,728
Ten sam zajączek i języczek,
600
00:39:59,563 --> 00:40:01,816
różdżka, nabój.
601
00:40:01,899 --> 00:40:05,277
Choć teraz
to już bardziej proca niż nabój.
602
00:40:06,320 --> 00:40:07,655
Kupcie coś nowego.
603
00:40:07,738 --> 00:40:11,742
Mają teraz coś nowego.
Nazywa się Tracy’s Dog.
604
00:40:23,212 --> 00:40:25,589
Widzę, że mamy fanki.
605
00:40:28,467 --> 00:40:31,137
Zaszalejcie, dziewczyny.
606
00:40:35,224 --> 00:40:39,186
Ten Tracy’s Dog to naprawdę gruba opcja.
607
00:40:39,270 --> 00:40:41,564
Kosztuje tylko 50 dolarów.
608
00:40:41,647 --> 00:40:44,984
Matka mojego syna mówi,
że nie może trzymać go w domu,
609
00:40:45,067 --> 00:40:47,445
bo nie da rady wtedy nic załatwić.
610
00:40:47,528 --> 00:40:50,114
„No nie daję z nim rady”.
611
00:40:50,197 --> 00:40:52,741
A kosztuje 50 kurwa dolarów.
612
00:40:52,825 --> 00:40:54,452
Ma kształt litery U.
613
00:40:54,535 --> 00:40:57,246
Jeden koniec wchodzi do środka,
a drugi wibruje.
614
00:40:57,329 --> 00:41:00,666
A na łechtaczkę
wchodzi jeszcze mechanizm ssący.
615
00:41:00,749 --> 00:41:02,668
Nic tylko ssie.
616
00:41:05,254 --> 00:41:08,883
Pierdolony ma dziesięć mocy ssania.
617
00:41:09,508 --> 00:41:13,012
Aż wam czoło wklęśnie.
618
00:41:14,763 --> 00:41:16,098
Poważnie.
619
00:41:16,182 --> 00:41:18,267
Zapiszcie sobie w telefonie.
620
00:41:19,018 --> 00:41:21,145
Serio, zanim zapomnicie.
621
00:41:21,228 --> 00:41:24,648
Nie martwcie się, kto patrzy. Zapiszcie.
622
00:41:25,399 --> 00:41:28,986
U starszych kobiet pamięć już nie ta.
623
00:41:29,069 --> 00:41:31,322
Zapiszcie, zanim zapomnicie.
624
00:41:31,822 --> 00:41:33,741
Nie próbujcie zapamiętać.
625
00:41:35,159 --> 00:41:36,535
„Ale śmieszne.
626
00:41:36,619 --> 00:41:42,708
Tracy’s Dog. Pies Tracy.
627
00:41:43,501 --> 00:41:45,836
Moja koleżanka Tracy ma psa.
628
00:41:45,920 --> 00:41:47,338
Tracy’s…
629
00:41:47,421 --> 00:41:49,590
Okej, Tracy’s Dog”.
630
00:41:51,258 --> 00:41:52,593
ŻARTY
631
00:41:52,676 --> 00:41:55,679
Zakleja pan sobie kamerę w komputerze?
632
00:41:55,763 --> 00:41:57,389
Tak? Wiedziałam!
633
00:41:58,933 --> 00:42:01,644
Zakleja sobie kamerkę, mówiąc:
634
00:42:01,727 --> 00:42:03,812
„Ruski nie zobaczą tego chuja!
635
00:42:09,318 --> 00:42:12,530
Nie zasługują
na ten V-neck i tego chuja!”.
636
00:42:16,408 --> 00:42:17,993
Usuwasz ciasteczka?
637
00:42:19,203 --> 00:42:23,040
Nie wiesz? Czyli tak, co 20 sekund.
638
00:42:24,416 --> 00:42:26,001
Faceci z biura wciąż gadają
639
00:42:26,085 --> 00:42:28,420
o programie do usuwania ciasteczek.
640
00:42:28,504 --> 00:42:31,382
Ile wy oglądacie tych porąbanych pornosów?
641
00:42:31,465 --> 00:42:35,010
Gdzie nasz 65-letni kumpel? Co, zmarł już?
642
00:42:35,094 --> 00:42:36,095
Okej, jest.
643
00:42:37,888 --> 00:42:40,391
Posłuchaj. O ile mnie słyszysz.
644
00:42:40,474 --> 00:42:43,477
Oni oglądają
wszystkie pornole z Internetu,
645
00:42:43,561 --> 00:42:46,397
a potem narzekają,
że za wolno się usuwają.
646
00:42:46,480 --> 00:42:47,731
Usuwają ciasteczka.
647
00:42:47,815 --> 00:42:52,152
Wiecie, co on musiał zrobić,
żeby zobaczyć parę cycków?
648
00:42:54,154 --> 00:42:56,949
Musiał pojechać do miasta,
649
00:42:58,659 --> 00:43:01,412
poszukać stoiska z gazetami.
650
00:43:01,495 --> 00:43:04,748
Musiał spojrzeć komuś w oczy
651
00:43:05,833 --> 00:43:10,421
i powiedzieć:
„Poproszę egzemplarz Bujnych Bobrów”.
652
00:43:18,262 --> 00:43:21,599
Jego ciasteczkami był żywy człowiek,
653
00:43:23,058 --> 00:43:26,520
na którego mógł wpaść
w sklepie albo w kościele.
654
00:43:26,604 --> 00:43:27,855
Nie wiadomo.
655
00:43:27,938 --> 00:43:32,067
Żeby usunąć ciasteczka,
musiał zabić swoich przyjaciół.
656
00:43:35,195 --> 00:43:36,488
JUTRO O TEJ SAMEJ PORZE
657
00:43:36,572 --> 00:43:40,367
Czytałem ostatnio, że film
Królewna Śnieżka jest problematyczny.
658
00:43:40,451 --> 00:43:41,744
No dobra.
659
00:43:41,827 --> 00:43:44,538
Jeśli film ma 75 lat,
660
00:43:44,622 --> 00:43:48,917
to możemy od razu założyć,
że jest z nim parę problemów.
661
00:43:49,001 --> 00:43:51,587
Nie trzeba pisać felietonu.
662
00:43:52,254 --> 00:43:55,924
Ale przeczytałem ten artykuł.
Twierdzą, że problem polega na tym,
663
00:43:56,008 --> 00:44:00,012
że książę całuje ją bez jej zgody,
kiedy ona śpi.
664
00:44:00,095 --> 00:44:03,474
Dobra, ale to był szybki pocałunek
i uratował jej życie.
665
00:44:03,557 --> 00:44:07,645
Przecież nie lizał się z nią, waląc konia
666
00:44:07,728 --> 00:44:10,606
przed kamerą
obsługiwaną przez krasnoludki.
667
00:44:10,689 --> 00:44:12,775
Zrobił to ze smakiem.
668
00:44:14,568 --> 00:44:18,530
Ten film nie skłonił nikogo
do napaści seksualnej.
669
00:44:19,323 --> 00:44:23,285
Nie ma gościa, który siedzi teraz w kiciu,
i mówi: „Disney kłamie”.
670
00:44:27,164 --> 00:44:32,378
Jeśli tracisz przytomność
i całuje cię książę, to nie jest tak źle.
671
00:44:32,920 --> 00:44:34,880
Nie mówię, że to w porządku,
672
00:44:34,963 --> 00:44:38,717
ale kiedy jesteś nieprzytomna,
to raczej nie książę cię całuje.
673
00:44:44,056 --> 00:44:46,975
Ewentualnie książę Andrzej.
674
00:44:47,685 --> 00:44:49,019
No nie?
675
00:44:53,649 --> 00:44:56,151
Dalej anuluje się ludzi? Sam nie wiem.
676
00:44:56,652 --> 00:45:01,407
A za dwa lata siedzę sam w piwnicy
i płaczę: „Jednak się anuluje!”.
677
00:45:01,490 --> 00:45:04,576
Ale czasem z tym przesadzają.
678
00:45:04,660 --> 00:45:07,913
Na przykład w zeszłym roku
chcieli anulować Dr. Seussa.
679
00:45:07,996 --> 00:45:10,416
Przecież on już nie żyje.
680
00:45:11,291 --> 00:45:14,211
Nie siedzi teraz zrozpaczony na Twitterze.
681
00:45:14,920 --> 00:45:17,089
Piszą: „Dr. Seuss pod ostrzałem”.
682
00:45:17,172 --> 00:45:21,260
On jest pod ziemią, nie pod ostrzałem.
683
00:45:21,927 --> 00:45:25,639
Podobno jego książki dla dzieci
miały rasistowskie elementy.
684
00:45:25,722 --> 00:45:29,601
Tucker Carlson musiał się wypowiedzieć:
„Chcą dorwać Seussa.
685
00:45:32,312 --> 00:45:35,190
Dzisiaj Seuss, jutro ty.
686
00:45:36,608 --> 00:45:39,486
Musisz wybrać stronę
w tej wojnie o Seussa”.
687
00:45:40,404 --> 00:45:45,159
Teraz ludzie płacą za te
rasistowskie książki tysiące dolarów.
688
00:45:45,242 --> 00:45:46,910
Nie wiem po co.
689
00:45:47,411 --> 00:45:49,496
„Tato, poczytaj mi Kota Prota”.
690
00:45:49,580 --> 00:45:51,707
„Nie, mam coś lepszego.
691
00:45:52,833 --> 00:45:55,878
Dzisiaj poczytam ci Żyda Chasyda”.
692
00:45:58,255 --> 00:46:00,132
LEGENDA
693
00:46:00,215 --> 00:46:05,762
Miałem złamane serce
po śmierci Arethy Franklin.
694
00:46:06,263 --> 00:46:10,184
Próbowałem obejrzeć pogrzeb,
ale był za długi.
695
00:46:10,934 --> 00:46:16,231
Aż krzyczałem do telewizora:
„Dajcie jej odejść, powinna być z Panem”.
696
00:46:16,732 --> 00:46:19,443
Pogrzeb był tak długi,
że odłączyli mi kablówkę.
697
00:46:20,360 --> 00:46:23,363
Ciągnął się przez dwa cykle fakturowania.
698
00:46:23,864 --> 00:46:27,326
Pytają: „Czemu nie płacisz?”.
„Wciąż jestem na pogrzebie”.
699
00:46:28,952 --> 00:46:29,953
„Dajcie jej odejść”.
700
00:46:30,954 --> 00:46:33,582
Pastor odczytał całą Biblię.
701
00:46:34,750 --> 00:46:36,752
Nie pominął ani jednej księgi.
702
00:46:37,377 --> 00:46:41,840
Wiedziałem, że będzie się ciągnąć,
jak facet zaczął od: „Na początku…”.
703
00:46:42,716 --> 00:46:44,134
Na początku?
704
00:46:45,719 --> 00:46:48,055
Co Adam i Ewa
mają wspólnego z tym pogrzebem?
705
00:46:48,555 --> 00:46:51,517
Dajcie jej odejść. Powinna być z Panem.
706
00:46:52,142 --> 00:46:55,938
Telewizja CNN zaczęła zwijać kable.
„Musimy stąd spierdalać.
707
00:46:57,147 --> 00:47:01,735
Sterczymy tu od trzech tygodni.
Don Lemon powinien być już na antenie”.
708
00:47:02,444 --> 00:47:04,696
A ja wciąż krzyczę, by dali jej odejść.
709
00:47:05,197 --> 00:47:08,575
W końcu Aretha wstała,
żeby przebrać suknię.
710
00:47:10,619 --> 00:47:14,248
„Włożę coś innego
na drugą połowę tego pogrzebu”.
711
00:47:14,331 --> 00:47:16,375
Drugą połowę?
712
00:47:17,167 --> 00:47:19,586
Kto robi przerwę na reklamy
w trakcie pogrzebu?
713
00:47:20,128 --> 00:47:23,298
Dajcie jej odejść. Powinna być z Panem.
714
00:47:24,633 --> 00:47:28,220
Ten pogrzeb w Detroit był tak długi,
715
00:47:28,303 --> 00:47:32,558
że, kiedy w końcu
trafiła przed bramy nieba,
716
00:47:32,641 --> 00:47:35,769
anioł powiedział jej: „Boga nie ma.
717
00:47:37,604 --> 00:47:39,856
Miałaś być tutaj trzy tygodnie temu.
718
00:47:39,940 --> 00:47:42,359
Odeszłaś trzeciego, dotarłaś 21-ego.
719
00:47:43,402 --> 00:47:45,654
Jesteś królową, ale on jest królem.
720
00:47:46,947 --> 00:47:50,158
Pan nie będzie czekał na ciebie bez końca.
721
00:47:50,242 --> 00:47:51,952
Nieco szacunku.
722
00:47:53,996 --> 00:47:55,038
PRAWDZIWY BOHATER
723
00:47:55,122 --> 00:47:58,041
Floryda ma nowy projekt
homofobicznej ustawy.
724
00:47:58,125 --> 00:48:01,211
Między innymi miałaby ona
nakazywać nauczycielom
725
00:48:01,295 --> 00:48:06,800
outować homoseksualne dzieci
przed ich rodzicami.
726
00:48:06,883 --> 00:48:10,220
To straszne. Ale i przezabawne.
727
00:48:11,555 --> 00:48:15,559
Pomyślcie sobie
o tych telefonach od nauczycieli.
728
00:48:17,603 --> 00:48:19,730
„Dobry wieczór, panie Morris.
729
00:48:20,314 --> 00:48:21,982
Jestem nauczycielem Todda.
730
00:48:22,608 --> 00:48:25,986
Tak, świetnie sobie radzi.
Żadnych problemów.
731
00:48:26,069 --> 00:48:28,905
Ale trzyma się dość blisko
z jednym chłopcem.
732
00:48:30,282 --> 00:48:32,951
Dużo się śmieją. Jeżdżą razem autobusem.
733
00:48:33,535 --> 00:48:34,620
To jego brat?
734
00:48:35,704 --> 00:48:37,372
Okej, to nic.
735
00:48:40,000 --> 00:48:42,461
Wszystko gra. A u pana wszystko dobrze?
736
00:48:43,128 --> 00:48:45,547
Tak, dzwonię tak po wszystkich”.
737
00:48:47,507 --> 00:48:49,926
Ja bym tak dzwonił bez kontekstu.
738
00:48:50,636 --> 00:48:51,970
„Hej, pani Miller.
739
00:48:52,596 --> 00:48:54,765
Pani córka to lesba”.
740
00:48:58,393 --> 00:49:00,020
Niech się głowią.
741
00:49:01,521 --> 00:49:02,606
Nie?
742
00:49:02,689 --> 00:49:05,901
Nauczyciele słabo na tym wyjdą.
743
00:49:05,984 --> 00:49:09,321
„Pana syn jest gejem.
Widziałem, jak wali konia z kumplem.
744
00:49:09,946 --> 00:49:13,241
Nagrałem to,
bo wiedziałem, że mi pan nie uwierzy.
745
00:49:14,534 --> 00:49:17,037
Chce pan zobaczyć? Prawo każe mi pokazać.
746
00:49:17,120 --> 00:49:20,582
Taka praca. Jestem nauczycielem”.
747
00:49:23,877 --> 00:49:25,045
III WOJNA ŚWIATOWA
748
00:49:25,128 --> 00:49:28,131
Przestańcie w końcu
czepiać się Joe Bidena.
749
00:49:28,799 --> 00:49:31,093
„Joe musi się ogarnąć”.
750
00:49:33,136 --> 00:49:35,097
„Obudź się, Joe”.
751
00:49:38,350 --> 00:49:40,394
„Wal się, Joe”.
752
00:49:43,730 --> 00:49:45,732
Kurwa, ludzie, co z wami?
753
00:49:46,400 --> 00:49:48,026
Kto was wychował?
754
00:49:50,070 --> 00:49:53,949
Joe Biden ma 96 pierdolonych lat.
755
00:49:56,076 --> 00:49:58,870
To wy daliście mu tę robotę.
756
00:50:00,163 --> 00:50:04,000
Wy daliście dziadziusiowi robotę.
757
00:50:05,335 --> 00:50:08,547
A teraz chcecie, żeby się ogarnął?
758
00:50:10,674 --> 00:50:13,844
Joe Biden robi, co kurwa może.
759
00:50:14,886 --> 00:50:17,472
Facet ma 97 lat.
760
00:50:21,435 --> 00:50:23,854
A ludzie go obgadują.
761
00:50:23,937 --> 00:50:26,982
„Nie podoba mi się,
jak wycofał się z Afganistanu”.
762
00:50:27,566 --> 00:50:31,737
A myślisz, że kurwa jak
98-latek wycofuje się z konfliktu?
763
00:50:34,239 --> 00:50:36,575
Szybko i cichutko.
764
00:50:39,244 --> 00:50:41,121
Joe Biden zrobił to tak.
765
00:50:50,881 --> 00:50:53,091
Joe robi, co kurwa może.
766
00:50:54,468 --> 00:50:58,096
Odpuście mu. Joe ma 99 pierdolonych lat.
767
00:51:04,144 --> 00:51:07,856
Jak macie pradziadka, zadzwońcie do niego
768
00:51:07,939 --> 00:51:12,319
i spytajcie,
czy jest jutro gotowy na 12 konferencji.
769
00:51:13,069 --> 00:51:14,696
Nie, nie jest.
770
00:51:18,992 --> 00:51:19,993
DUŻY MALUCH
771
00:51:20,076 --> 00:51:23,413
Czy ktoś tu patrzy w lustro
i jest zadowolony z tego, co widzi?
772
00:51:23,497 --> 00:51:24,998
- Nie.
- Tak!
773
00:51:25,081 --> 00:51:28,418
Zawsze znajdzie się jeden facet i Lizzo.
774
00:51:33,632 --> 00:51:34,841
No nie?
775
00:51:34,925 --> 00:51:36,134
Lizzo to rozumiem.
776
00:51:36,218 --> 00:51:38,970
Gra na flecie, to jest sexy.
777
00:51:40,472 --> 00:51:43,642
Ale kojarzycie tych facetów, którzy…
778
00:51:51,942 --> 00:51:54,903
Jakby zawsze słońce waliło mu po oczach.
779
00:51:57,948 --> 00:52:00,283
I ciągle maca się po klacie.
780
00:52:07,707 --> 00:52:10,252
Jak wygląda jego poranek?
781
00:52:11,378 --> 00:52:14,005
Patrzy w lustro i mówi:
782
00:52:15,382 --> 00:52:16,800
„I zajebiście.
783
00:52:19,803 --> 00:52:21,680
Czas zacząć dzień, Jake”.
784
00:52:25,308 --> 00:52:28,061
Mój poranek tak nie wygląda.
785
00:52:28,144 --> 00:52:31,606
Robię, co tylko mogę,
żeby wyglądać atrakcyjnie.
786
00:52:31,690 --> 00:52:36,152
Dziś oznacza to, że wyglądam
jak kumpel Christophera z Rodziny Soprano.
787
00:52:40,073 --> 00:52:43,368
„Chris, pogadaj dla mnie
ze swoim wujkiem Tonym”.
788
00:52:44,160 --> 00:52:47,330
Robię, co tylko mogę,
ale gdy patrzę w lustro,
789
00:52:47,414 --> 00:52:52,168
słyszę w głowie
głos angielskiego mięśniaka.
790
00:52:53,128 --> 00:52:59,551
Mówi mi:
„Spójrz na siebie, ty tłusta iguano”.
791
00:53:01,928 --> 00:53:06,016
Być może jest to głos Jasona Stathama.
792
00:53:08,351 --> 00:53:11,146
„Wychodzisz spod prysznica cały czerwony”.
793
00:53:12,230 --> 00:53:13,523
„Bo mam egzemę”.
794
00:53:13,607 --> 00:53:16,151
„No tak, masz egzemę.
795
00:53:17,193 --> 00:53:19,654
A po czym zaostrza się egzema?”
796
00:53:20,739 --> 00:53:21,573
„Po nabiale”.
797
00:53:21,656 --> 00:53:24,534
„A i tak obżerasz się lodami, nie?”
798
00:53:25,118 --> 00:53:25,952
„Tak”.
799
00:53:26,036 --> 00:53:28,830
„I orzechami”.
„Nie powinienem jeść nerkowców”.
800
00:53:28,914 --> 00:53:31,875
„No, nie powinieneś jeść nerkowców.
801
00:53:33,209 --> 00:53:34,461
I co teraz zrobisz?”
802
00:53:34,544 --> 00:53:35,545
„Powinienem iść…”
803
00:53:35,629 --> 00:53:37,297
„Tak, pójdziesz do chemika”.
804
00:53:37,380 --> 00:53:40,717
„My mówimy »do apteki«”.
„No, kurwa, nie wątpię”
805
00:53:43,303 --> 00:53:48,808
To leć do tej apteki
po bezzapachowy krem nawilżający
806
00:53:49,392 --> 00:53:53,396
i zapas melatoniny dla dzieci”.
807
00:53:54,814 --> 00:53:55,899
„Bo po zwykłej…”
808
00:53:55,982 --> 00:53:59,444
„No, po zwykłej
nie chce wstawać ci się z łóżka, co?
809
00:54:00,654 --> 00:54:03,531
A jak wyjdziesz z apteki,
to okaże się, że…”
810
00:54:03,615 --> 00:54:04,616
„Że zapomniałem…”
811
00:54:04,699 --> 00:54:07,869
„Że zapomniałeś kremu na egzemę!
812
00:54:08,703 --> 00:54:10,997
Więc spierdalaj stąd,
813
00:54:11,081 --> 00:54:15,251
ty gruby, nędzny, obślizgły,
siny, krościaty,
814
00:54:15,335 --> 00:54:20,173
brzydki, semicki kmiocie!”
815
00:54:25,679 --> 00:54:29,307
I wtedy patrzę w lustro
i zaczynam swój dzień.
816
00:54:31,601 --> 00:54:33,186
NIE DLA SŁABEUSZY
817
00:54:33,269 --> 00:54:35,689
Chciały psa, ale ja nie.
818
00:54:35,772 --> 00:54:39,317
Psy żyją dziś inaczej
niż za mojego dzieciństwa.
819
00:54:39,401 --> 00:54:40,402
Rozumiecie?
820
00:54:40,485 --> 00:54:43,738
Współcześni właściciele psów
za bardzo się starają.
821
00:54:43,822 --> 00:54:45,699
Łazicie z nimi po sklepach,
822
00:54:45,782 --> 00:54:49,452
nosicie je w torebkach.
823
00:54:49,536 --> 00:54:52,664
Przyleciałem tu pierwszą klasą,
siedząc obok pudla.
824
00:54:52,747 --> 00:54:56,543
Obaj myśleliśmy sobie:
„Co ty tu kurwa robisz?”.
825
00:54:57,419 --> 00:54:59,462
Całujecie je w usta.
826
00:54:59,546 --> 00:55:01,423
„Boże, jak ja cię kocham”.
827
00:55:01,506 --> 00:55:04,300
Ale szczepionki to nie chcecie.
828
00:55:07,012 --> 00:55:09,472
„Nie chcę tego w swoim ciele.
829
00:55:09,556 --> 00:55:12,392
Ale kiedy mój pies
liże się cały dzień po jajach…”
830
00:55:13,351 --> 00:55:14,853
Spierdalajcie mi z tym.
831
00:55:17,605 --> 00:55:19,607
Po co mi pies?
832
00:55:19,691 --> 00:55:22,027
Miałem psa w dzieciństwie.
833
00:55:22,110 --> 00:55:26,322
Przypomniałem sobie,
że to było straszne doświadczenie.
834
00:55:26,906 --> 00:55:31,870
Jedno z najprzykrzejszych wspomnień
jest związane z jednym z moich psów.
835
00:55:31,953 --> 00:55:34,706
Dorastałem w Cleveland w Ohio.
Miałem osiem lat.
836
00:55:34,789 --> 00:55:38,793
Stałem w drzwiach,
a pies sikał na trawniku.
837
00:55:38,877 --> 00:55:43,590
Nagle zatrzymuje się auto,
ktoś bierze psa i odjeżdża.
838
00:55:44,507 --> 00:55:45,508
Że co?
839
00:55:47,802 --> 00:55:49,846
„Tato, porwali psa!”
840
00:55:51,306 --> 00:55:55,185
Oto, co zrobił mój ojciec
w tej strasznej chwili.
841
00:55:55,268 --> 00:55:56,394
Zrobił tak…
842
00:56:03,568 --> 00:56:04,903
„Dobra, chodź do domu”.
843
00:56:04,986 --> 00:56:06,404
„Momencik!
844
00:56:08,073 --> 00:56:10,116
To ty nic nie zrobisz?”
845
00:56:10,200 --> 00:56:12,494
„A co mam kurwa zrobić?
846
00:56:12,577 --> 00:56:13,703
Nie ma psa”.
847
00:56:14,329 --> 00:56:17,999
Cholera, najwyraźniej
nie powinniśmy się nimi przejmować.
848
00:56:19,459 --> 00:56:21,711
Latami ciążyło mi to na sercu.
849
00:56:21,795 --> 00:56:25,715
W tamtych latach nie gadało się
z rodzicami o swoich uczuciach.
850
00:56:25,799 --> 00:56:29,135
Sam musiałeś to sobie poukładać
w tej ośmioletniej główce.
851
00:56:29,219 --> 00:56:31,596
Rozpamiętywałem to latami.
852
00:56:31,679 --> 00:56:36,476
Rozumiem już, dlaczego wyszedł
i spojrzał w tamtą stronę.
853
00:56:37,685 --> 00:56:39,938
Bo w tamtą stronę pojechali.
854
00:56:43,775 --> 00:56:45,735
Ale po chuja patrzył tutaj?
855
00:56:47,028 --> 00:56:51,074
Myślał, że objadą osiedle
i wrócą z naszym psem?
856
00:56:51,157 --> 00:56:53,284
„Jaja se robiłem. Macie tu psa”.
857
00:56:54,619 --> 00:56:55,995
KOMIK W KLUBIE NOCNYM
858
00:56:56,079 --> 00:56:59,249
Ice Cube nie chce się zaszczepić.
859
00:56:59,332 --> 00:57:01,876
Miał zagrać w filmie
pod tytułem Oh Hell No,
860
00:57:01,960 --> 00:57:05,880
którego niestety nigdy nie zobaczymy.
861
00:57:10,635 --> 00:57:13,555
Kazali mu się zaszczepić,
ale się nie zgodził.
862
00:57:14,055 --> 00:57:15,849
Wiecie, co jest dziwne?
863
00:57:15,932 --> 00:57:20,395
Parę miesięcy przed pandemią
Ice Cube zrobił sobie kolonoskopię.
864
00:57:21,187 --> 00:57:23,440
Wiecie, co to jest kolonoskopia?
865
00:57:24,190 --> 00:57:26,317
Ice Cube poszedł do lekarza
866
00:57:26,401 --> 00:57:28,820
i usłyszał: „Masz problem z żołądkiem,
867
00:57:28,903 --> 00:57:30,697
trzeba zrobić kolonoskopię”.
868
00:57:30,780 --> 00:57:32,365
Odparł: „A co to?”.
869
00:57:32,449 --> 00:57:36,744
Na co lekarz: „Lepiej usiądź, Ice Cubie.
870
00:57:39,247 --> 00:57:41,749
Musisz wypić galon płynu
871
00:57:41,833 --> 00:57:43,626
i wysrać wszystko z ciała,
872
00:57:43,710 --> 00:57:45,462
żeby oczyścić organizm.
873
00:57:45,545 --> 00:57:47,464
Nazajutrz poddamy cię narkozie
874
00:57:47,547 --> 00:57:50,675
i wsadzimy ci w dupę gumową rurkę
875
00:57:50,758 --> 00:57:52,385
z kamerą na końcu.
876
00:57:52,469 --> 00:57:55,305
Zobaczymy, co się tam dzieje.
877
00:57:55,388 --> 00:57:58,516
Przeprowadzimy badania
i w końcu cię obudzimy”.
878
00:57:59,267 --> 00:58:02,562
Na co on: „Dobra, róbcie, co trzeba”.
879
00:58:03,605 --> 00:58:05,815
Nie mówił tego, co teraz.
880
00:58:05,899 --> 00:58:09,068
Nie mówił:
„Muszę zrozumieć, jak to działa”.
881
00:58:09,861 --> 00:58:13,323
Nie mówił: „Mój odbyt, moje prawo”.
882
00:58:13,823 --> 00:58:18,536
Był nieprzytomny w obecności
czterech obcych osób,
883
00:58:18,620 --> 00:58:20,622
które mówiły: „Mamy problem”.
884
00:58:20,705 --> 00:58:22,624
Na co on: „Dacie radę, chłopaki”.
885
00:58:25,418 --> 00:58:31,174
Byli tam parę godzin.
886
00:58:31,257 --> 00:58:34,594
Co tam robili? Kręcili serial?
887
00:58:34,677 --> 00:58:38,973
Czy drugi sezon Gambitu królowej
rozgrywa się w jelicie Ice Cube’a?
888
00:58:45,939 --> 00:58:48,566
Nie wiem, czy Ice Cube miał kolonoskopię.
889
00:58:50,485 --> 00:58:54,948
Ale…
890
00:58:56,324 --> 00:58:59,202
ma ponad 45 lat. Powinien sobie zrobić.
891
00:58:59,285 --> 00:59:02,497
Powinien zrobić kontrolną kolonoskopię,
892
00:59:02,580 --> 00:59:04,624
żeby upewnić się, że nie ma raka.
893
00:59:04,707 --> 00:59:07,252
Więc mam nadzieję, że żart się spełni.
894
00:59:09,712 --> 00:59:10,922
DŻINS W BUTELCE
895
00:59:11,005 --> 00:59:14,801
Przerywam cykl traumy pokoleniowej.
896
00:59:15,385 --> 00:59:18,471
To sporo pracy.
Oto, co zrobiłam do tej pory.
897
00:59:18,555 --> 00:59:20,974
Mam za sobą dekadę terapii.
898
00:59:21,558 --> 00:59:25,228
Każdego dnia po obudzeniu
praktykuję wdzięczność,
899
00:59:25,311 --> 00:59:28,273
piję kawę, sram…
900
00:59:30,191 --> 00:59:35,280
Gimnastykuję się, żeby uwolnić endorfiny,
które zapobiegają depresji.
901
00:59:35,363 --> 00:59:39,450
Trzymam się nisko węglowodanowej,
wysokobiałkowej diety.
902
00:59:39,534 --> 00:59:41,244
Medytuję dwa razy dziennie.
903
00:59:41,327 --> 00:59:44,122
Skupiam się na moich uczuciach.
904
00:59:47,333 --> 00:59:49,961
I wciąż jestem popierdolona.
905
00:59:50,044 --> 00:59:53,881
Serio, pojebana.
906
00:59:56,551 --> 00:59:57,885
Dziękuję.
907
01:00:04,017 --> 01:00:09,188
Ale staram się. Trzymam rękę na pulsie.
908
01:00:09,272 --> 01:00:13,109
Uda mi się.
909
01:00:17,071 --> 01:00:19,824
Miałam porąbane dzieciństwo.
910
01:00:19,907 --> 01:00:24,996
Ujmijmy to tak.
Nigdy nie potrafiłam zrozumieć ludzi,
911
01:00:25,079 --> 01:00:27,999
którzy mieszkają z rodzicami
po dwudziestce.
912
01:00:28,082 --> 01:00:30,835
Ja chciałam stamtąd uciec
już jako sześciolatka.
913
01:00:30,918 --> 01:00:34,005
Pytałam: „Gdzie mój list do Hogwartu?
914
01:00:34,088 --> 01:00:35,882
Zabierzcie mnie stąd”.
915
01:00:36,633 --> 01:00:41,137
Już bym wolała mieszkać
z tymi sukami z The Facts of Life
916
01:00:42,513 --> 01:00:45,933
I rżnąć się na nożyce z tą lesbą Jo.
Pamiętacie ją?
917
01:00:46,601 --> 01:00:49,020
Wiecie, że była lesbą, nie?
918
01:00:50,021 --> 01:00:52,690
No, bo nosiła kucyk
919
01:00:55,193 --> 01:00:57,445
i była mechanikiem.
920
01:00:59,197 --> 01:01:02,742
Mechanikiem od cipek, nie?
921
01:01:06,829 --> 01:01:07,664
NOCNE WYZNANIA
922
01:01:07,747 --> 01:01:11,959
Mój syn jest dobry w kosza.
Ale gdy gramy, córka czuje się pominięta.
923
01:01:12,043 --> 01:01:14,295
Więc dałem jej małą piłkę, mówiąc:
924
01:01:14,379 --> 01:01:16,339
„Pobaw się nią chwilę.
925
01:01:16,422 --> 01:01:18,800
Przyjdę do ciebie, gdy skończymy grać”.
926
01:01:18,883 --> 01:01:23,554
Zaczynamy grać. Ona upuszcza piłkę,
przeszkadzając nam w grze.
927
01:01:23,638 --> 01:01:27,684
Mój syn jest w złym nastroju,
zaczyna się wkurzać.
928
01:01:27,767 --> 01:01:33,856
Podnosi jej piłkę, mówiąc: „O nie!”.
929
01:01:33,940 --> 01:01:35,775
Na co ja: „Co ty wyprawiasz?
930
01:01:35,858 --> 01:01:38,194
Chyba nie chcesz rzucić nią w siostrę?”.
931
01:01:38,277 --> 01:01:39,862
„Jestem zmęczony, tato”.
932
01:01:39,946 --> 01:01:42,573
„Masz 12 lat. Nie masz być czym zmęczony.
933
01:01:42,657 --> 01:01:44,492
Ja jestem zmęczony.
934
01:01:44,575 --> 01:01:47,995
Mogę rozwieść się z twoją mamą
po tym, co było na śniadaniu,
935
01:01:48,830 --> 01:01:51,082
i zaraz będzie tu jakiś nowy facet.
936
01:01:51,165 --> 01:01:52,291
Oddaj jej piłkę”.
937
01:01:55,086 --> 01:01:57,922
Córka prosi: „Lucas, oddaj mi piłkę”.
938
01:01:58,005 --> 01:02:00,842
Mówię mu, by oddał jej grzecznie piłkę.
939
01:02:00,925 --> 01:02:04,721
A on w złości,
odbił mocno piłkę w jej stronę,
940
01:02:04,804 --> 01:02:06,723
rozcinając jej wargę.
941
01:02:06,806 --> 01:02:08,850
Córka krwawi i płacze.
942
01:02:08,933 --> 01:02:11,102
Istna katastrofa.
943
01:02:11,936 --> 01:02:15,523
Muszę pocieszyć córeczkę
i ochrzanić syna w tym samym czasie.
944
01:02:15,606 --> 01:02:17,775
„Skarbie, tak mi przykro.
945
01:02:17,859 --> 01:02:21,028
Powaliło cię?
Patrz, ona przez ciebie krwawi i płacze.
946
01:02:21,112 --> 01:02:22,321
Jesteś dumny?
947
01:02:22,405 --> 01:02:23,698
Tak mi przykro.
948
01:02:23,781 --> 01:02:26,284
Chcesz zagrać jeden na jednego? To chodź.
949
01:02:26,367 --> 01:02:29,370
Traktujesz tak siostrę,
to teraz chodź. Moja piłka”.
950
01:02:29,454 --> 01:02:34,584
Popycham go pod kosz.
951
01:02:34,667 --> 01:02:37,670
Rzucam. Jeden-zero. Dalej moja piłka.
952
01:02:38,921 --> 01:02:42,300
Kolejny punkt. Rzucam z trzech metrów.
953
01:02:42,383 --> 01:02:44,260
Prowokuję go: „No, spróbuj”.
954
01:02:44,343 --> 01:02:45,553
Zaczyna się nakręcać.
955
01:02:45,636 --> 01:02:47,180
Za trzecim razem
956
01:02:47,263 --> 01:02:51,184
syn odbiera mi piłkę,
gdy odbijam ją za plecami.
957
01:02:51,267 --> 01:02:53,811
Zaczyna nacierać na kosz.
958
01:02:53,895 --> 01:02:56,022
Rzuca z dwóch metrów. Czysta.
959
01:02:56,105 --> 01:02:57,607
Podchodzi z wypiętą klatą,
960
01:02:57,690 --> 01:03:00,443
patrzy na mnie i mówi:
„No kurwa chodź!”.
961
01:03:11,329 --> 01:03:14,540
„Coś ty mi powiedział?”
962
01:03:14,624 --> 01:03:16,042
A on: „No chodź?”.
963
01:03:16,125 --> 01:03:19,754
„Idź pod ścianę
i zastanów się nad tym, co zrobiłeś.
964
01:03:19,837 --> 01:03:22,673
Nie będziesz się tak odzywał do ojca”.
965
01:03:22,757 --> 01:03:23,966
A w głowie myślę:
966
01:03:24,050 --> 01:03:27,553
„To była najzajebistsza akcja,
jaką w życiu widziałem!
967
01:03:27,637 --> 01:03:28,971
Mój syn wymiata!”.
968
01:03:29,514 --> 01:03:30,932
STARE DOBRE CZASY
969
01:03:31,015 --> 01:03:33,518
W trakcie pandemii
mojej mamie zepsuł się telefon z klapką.
970
01:03:33,601 --> 01:03:36,395
Kupiliśmy jej pierwszego iphone’a.
971
01:03:36,479 --> 01:03:38,272
Gdyby ktoś dziś spytał:
972
01:03:38,356 --> 01:03:43,486
„Wolisz nauczyć swoją matkę pisać SMS-y
973
01:03:43,569 --> 01:03:46,364
czy nauczyć psa podcierać tyłek?”,
974
01:03:48,366 --> 01:03:52,912
odparłbym: „Podaj mi papier toaletowy”.
975
01:03:55,456 --> 01:03:58,835
Nie było łatwo z tymi SMS-ami.
976
01:03:58,918 --> 01:04:01,546
Moje córki ucieszyły się,
977
01:04:01,629 --> 01:04:05,091
że wreszcie mogą pisać sobie z babcią.
978
01:04:05,174 --> 01:04:07,510
Pewnej nocy mama dzwoni do mnie
979
01:04:07,593 --> 01:04:11,180
i pyta: „Co to jest »loł«?”.
980
01:04:13,474 --> 01:04:14,934
Nie rozumiem jej.
981
01:04:15,017 --> 01:04:19,564
„Bo Jordan wysłała mi wiadomość
i napisała na końcu »loł«”.
982
01:04:20,481 --> 01:04:23,901
„Jak to się pisze?” „L-O-L”.
983
01:04:24,861 --> 01:04:29,615
„Mamo, to znaczy laugh out loud,
czyli »kupa śmiechu«.
984
01:04:29,699 --> 01:04:33,828
Dzieci używają takich skrótów
zamiast pełnych słów.
985
01:04:33,911 --> 01:04:37,456
Piszą N-W zamiast »nie wiem«
albo O-M-G zamiast oh, my gosh.
986
01:04:37,540 --> 01:04:39,000
Tak to robią”.
987
01:04:39,500 --> 01:04:44,755
Parę dni później
dostaję od matki wiadomość o treści:
988
01:04:44,839 --> 01:04:50,761
„J-I-N-Z-T-K-M-K”.
989
01:04:56,267 --> 01:04:58,728
Myślę: „Boże, mama miała zawał”.
990
01:05:00,980 --> 01:05:04,400
Dzwonię i pytam:
„Mamo, co ty mi napisałaś?”.
991
01:05:04,483 --> 01:05:07,486
„Robiłam to, co dziewczynki.
992
01:05:07,570 --> 01:05:12,033
Napisałam: »jeśli idziesz na zakupy,
to kup mi keczup«”.
993
01:05:15,202 --> 01:05:17,538
Oczywiście. Jak mogłem nie zrozumieć?
994
01:05:19,957 --> 01:05:21,250
PSYCHOSEKSUALNY
995
01:05:21,334 --> 01:05:26,130
Męskie i kobiece orgazmy
bardzo się od siebie różnią.
996
01:05:26,213 --> 01:05:29,008
Męski orgazm jest bardzo bezpośredni.
997
01:05:29,091 --> 01:05:30,092
Jak Mario Kart.
998
01:05:30,176 --> 01:05:32,678
Objedziesz tor parę razy i wygrywasz.
999
01:05:33,262 --> 01:05:35,431
Za to podobno kobiecy orgazm
1000
01:05:35,514 --> 01:05:38,392
jest jak wejście do labiryntu ze sfinksem,
1001
01:05:38,476 --> 01:05:41,354
który mówi: „Ja mówię prawdę,
a mój brat kłamie”.
1002
01:05:41,437 --> 01:05:44,649
Trzeba rozwiązać zagadkę,
1003
01:05:44,732 --> 01:05:46,776
a potem pokonać Minetaura,
1004
01:05:46,859 --> 01:05:49,445
żeby odnaleźć punkt G.
Ale pewności nie ma.
1005
01:05:49,528 --> 01:05:51,822
Punkt G jest opisywany tak,
1006
01:05:51,906 --> 01:05:55,534
jak gdyby każdej nocy
zmieniał swoje położenie,
1007
01:05:55,618 --> 01:05:59,705
jak Pokój Życzeń z Harry’ego Pottera.
To porąbane.
1008
01:05:59,789 --> 01:06:03,376
Nie wierzę, że to jest aż takie trudne.
1009
01:06:03,459 --> 01:06:07,964
Na kobiecy orgazm narzeka się tylko
w kontekście związków heteroseksualnych.
1010
01:06:08,047 --> 01:06:09,674
Lesbijki nie narzekają.
1011
01:06:09,757 --> 01:06:12,468
Ciekawe, na czym polega różnica.
1012
01:06:12,551 --> 01:06:15,513
Poważnie.
1013
01:06:17,139 --> 01:06:18,140
Nie, przestańcie.
1014
01:06:20,685 --> 01:06:23,187
Żadnych klakierskich oklasków.
1015
01:06:24,772 --> 01:06:27,942
Oklaski mają być ze śmiechem albo wcale.
1016
01:06:31,904 --> 01:06:35,449
Myślę, że usatysfakcjonowanie kobiety
nie jest takie trudne.
1017
01:06:35,533 --> 01:06:37,868
Myślę, że dałbym radę.
1018
01:06:39,286 --> 01:06:41,205
Wpuść mnie na boisko, trenerze.
1019
01:06:41,288 --> 01:06:43,165
Serio, dałbym radę.
1020
01:06:43,249 --> 01:06:45,668
Nie mam doświadczenia, ale lubię zagadki.
1021
01:06:45,751 --> 01:06:49,338
Podszedłbym do tego tak
jak do escape roomu.
1022
01:06:49,422 --> 01:06:52,383
Sprawdzasz
wszystkie zakamarki i wychodzisz.
1023
01:06:53,217 --> 01:06:56,512
Także zapraszam panią na taboret.
1024
01:06:56,595 --> 01:06:59,974
Poproszę ręcznik plażowy na scenę.
1025
01:07:00,057 --> 01:07:02,309
Tylko żartuję. A gdybym mówił serio?
1026
01:07:02,393 --> 01:07:05,563
Oglądacie sobie występ na Netfliksie,
1027
01:07:05,646 --> 01:07:09,859
a tu nagle gej Azjata
doprowadza na scenie kobietę do orgazmu.
1028
01:07:10,735 --> 01:07:12,862
Kto mówi, że teatr umarł?
1029
01:07:14,488 --> 01:07:16,407
…A DO TEGO PIĘKNA
1030
01:07:16,490 --> 01:07:19,660
Ostatnio poszłam
do restauracji Chipotle o 10.45.
1031
01:07:19,744 --> 01:07:20,786
Zalecenia lekarza.
1032
01:07:23,456 --> 01:07:24,915
Weszłam o tak…
1033
01:07:25,750 --> 01:07:28,753
W Chipotle czuję się pewnie.
Teraz wyglądam tak.
1034
01:07:28,836 --> 01:07:31,088
Ale w Chipotle wszystko ma sens.
1035
01:07:37,386 --> 01:07:39,722
Facet, który pracuje w tym Chipotle…
1036
01:07:39,805 --> 01:07:41,932
Mężczyzna. To ważne dla historii.
1037
01:07:42,683 --> 01:07:44,185
Pyta, na co mam ochotę.
1038
01:07:44,268 --> 01:07:47,688
Najwyraźniej ma ochotę mnie zerżnąć.
1039
01:07:49,982 --> 01:07:55,488
Mówię:
„Poproszę miskę burrito z kurczakiem.
1040
01:07:55,571 --> 01:07:58,866
Z guacamole i najostrzejszym sosem”.
1041
01:07:58,949 --> 01:08:03,287
A on: „Jesteś pewna?”.
1042
01:08:07,958 --> 01:08:13,422
A ja: „O Boże, czy jestem pewna?
1043
01:08:17,927 --> 01:08:20,096
Sama nie wiem.
1044
01:08:20,679 --> 01:08:23,307
Nigdy o tym nie myślałam.
1045
01:08:26,477 --> 01:08:29,730
To pytania dla dużych chłopców.
1046
01:08:30,981 --> 01:08:33,734
Ja jestem tylko małą dziewczynką.
1047
01:08:33,818 --> 01:08:38,197
Myślę tylko o babskich rzeczach,
takich jak kolczyki i buty.
1048
01:08:38,280 --> 01:08:40,324
Takie sprawy mnie przerastają.
1049
01:08:40,407 --> 01:08:42,701
Jestem tylko dziewczynką z cyckami”.
1050
01:08:45,204 --> 01:08:47,289
Przepraszam, film mi się urwał.
1051
01:08:47,373 --> 01:08:48,582
Zrobiłam coś?
1052
01:08:50,292 --> 01:08:52,378
Powiedziałam coś irytującego?
1053
01:08:54,839 --> 01:08:55,840
NIECH MO BĘDZIE Z TOBĄ
1054
01:08:55,923 --> 01:08:58,342
Będę z wami szczery.
Jesteście ze mną od początku.
1055
01:08:58,425 --> 01:09:04,014
Nie zawsze robiłem w szołbiznesie.
Kiedyś byłem naprawdę spłukany.
1056
01:09:04,098 --> 01:09:07,309
Byliście kiedyś tak spłukani,
że zaczęliście się modlić?
1057
01:09:07,393 --> 01:09:09,186
A nie jesteście religijni.
1058
01:09:09,270 --> 01:09:11,772
Modlicie się, nie wiedząc jak.
1059
01:09:11,856 --> 01:09:14,400
„Dobra.
1060
01:09:15,067 --> 01:09:17,611
Nie wiem, kto tam jest. Budda czy ktoś.
1061
01:09:18,362 --> 01:09:20,114
Ale błagam.
1062
01:09:20,197 --> 01:09:24,326
Czy nasz Ojciec
może przejść przez dolinę śmierci
1063
01:09:24,410 --> 01:09:28,330
i zesłać mi jakiś znak mamony?”
1064
01:09:28,414 --> 01:09:33,669
Te negocjacje z Panem
nie mają żadnego sensu.
1065
01:09:33,752 --> 01:09:36,088
„Jeśli ześlesz mi nieco pieniędzy,
1066
01:09:36,172 --> 01:09:39,300
obiecuję już nigdy nie przeklinać”.
1067
01:09:39,383 --> 01:09:40,384
Co?
1068
01:09:41,510 --> 01:09:42,511
To jest nędza.
1069
01:09:44,180 --> 01:09:45,431
WYSTĘPIK
1070
01:09:45,514 --> 01:09:48,559
Biali mieli dobrze, ale koniec z tym.
1071
01:09:48,642 --> 01:09:53,522
Biali, słuchajcie.
Było fajnie, ale nasz czas dobiegł końca.
1072
01:09:53,606 --> 01:09:55,858
Możecie być pewni.
1073
01:09:55,941 --> 01:09:59,195
Koniec, kropka. Ten czas już nie wróci.
1074
01:09:59,278 --> 01:10:03,407
Zrobiliśmy przez te lata wiele dobrego.
1075
01:10:03,490 --> 01:10:08,204
Złego też, ale pomińmy to.
1076
01:10:08,746 --> 01:10:11,332
Ale to koniec. Wiedziałem o tym.
1077
01:10:11,415 --> 01:10:13,709
Poczułem to jakieś siedem lat temu.
1078
01:10:13,792 --> 01:10:18,130
Poczułem,
że to przełomowa chwila dla białych.
1079
01:10:18,214 --> 01:10:21,133
Spojrzałem w lustro i się przestraszyłem.
1080
01:10:22,301 --> 01:10:25,930
Bo ja jestem tak biały,
jakby coś mi dolegało.
1081
01:10:26,013 --> 01:10:28,015
Jestem przebielutki.
1082
01:10:28,098 --> 01:10:31,143
Wiedziałem, że muszę podjąć decyzję.
1083
01:10:31,227 --> 01:10:34,897
Moje obie córki to Portorykanki.
To było celowe.
1084
01:10:34,980 --> 01:10:38,234
Tak, mam latynoskie dzieci. Dziękuję.
1085
01:10:40,945 --> 01:10:44,240
Mam latynoskie dzieci. Nie z przypadku.
1086
01:10:44,323 --> 01:10:48,827
Siedem lat temu
poszedłem do baru o nazwie Place to Beach.
1087
01:10:48,911 --> 01:10:51,872
Wciąż tam stoi.
Jest na Coney Island w Brooklynie.
1088
01:10:51,956 --> 01:10:53,499
Możecie sprawdzić.
1089
01:10:53,582 --> 01:10:57,586
Kupiłem tam podrabiane
zaświadczenie o szczepionce.
1090
01:10:59,338 --> 01:11:00,881
Od niejakiego Vito.
1091
01:11:00,965 --> 01:11:04,760
Umarł na COVID, no ale co zrobić?
1092
01:11:05,594 --> 01:11:06,595
NIC SPECJALNEGO
1093
01:11:06,679 --> 01:11:09,139
Lubię lekarzy specjalistów.
1094
01:11:09,223 --> 01:11:13,352
Ale jak boli cię stopa,
chcesz iść do lekarza od stóp,
1095
01:11:13,435 --> 01:11:16,480
ale przez telefon mówią ci,
żebyś poszedł do zwykłego.
1096
01:11:16,563 --> 01:11:18,857
Idziesz do zwykłego, a on mówi:
1097
01:11:18,941 --> 01:11:21,277
„Proszę iść do lekarza od stóp
1098
01:11:21,360 --> 01:11:24,280
i zapłacić Agnes 80 dolarów przy wyjściu”.
1099
01:11:24,363 --> 01:11:26,448
Co za przekręt.
1100
01:11:27,199 --> 01:11:28,409
No dobra.
1101
01:11:28,993 --> 01:11:31,829
Lekarz pyta jeszcze,
czy zmierzyć ciśnienie.
1102
01:11:31,912 --> 01:11:36,250
Mówię: „Nie, mierzyli mi już
pięć tysięcy razy.
1103
01:11:37,001 --> 01:11:38,502
I tak tego nie rozumiem.
1104
01:11:38,585 --> 01:11:40,587
Lekarz mówi mi: „150 na 60”.
1105
01:11:40,671 --> 01:11:43,173
Pytam: „To dobrze?”. A on: „Sam nie wiem.
1106
01:11:43,257 --> 01:11:46,010
Wszystko się plącze. Jestem doktorem.
1107
01:11:47,011 --> 01:11:49,847
A teraz walnę cię młotkiem w kolano”.
1108
01:11:50,723 --> 01:11:53,892
To dopiero dziwactwo.
1109
01:11:53,976 --> 01:11:55,644
Wciąż trzeba to robić?
1110
01:11:55,728 --> 01:11:58,564
To jak jakiś numer ze starej kreskówki.
1111
01:11:58,647 --> 01:12:01,483
Facet wyciąga młotek, wali cię w kolano,
1112
01:12:01,567 --> 01:12:04,737
a ty mówisz: „Moje kolano! Ale boli!”.
1113
01:12:04,820 --> 01:12:08,866
A on zapisuje: „Doskonale. Bardzo dobrze”.
1114
01:12:09,491 --> 01:12:14,580
Właśnie tak należy reagować,
kiedy ktoś wali cię młotkiem w kolano.
1115
01:12:16,498 --> 01:12:20,961
Czasem lekarze zasłaniają się
skomplikowanym słownictwem.
1116
01:12:21,045 --> 01:12:24,590
Raz poszedłem do lekarza,
bo byłem ciągle zmęczony.
1117
01:12:24,673 --> 01:12:27,760
Więc mówię mu:
„Doktorze, cały czas jestem zmęczony”.
1118
01:12:27,843 --> 01:12:30,554
A on: „To zespół przewlekłego zmęczenia”.
1119
01:12:30,637 --> 01:12:31,930
Pytam, co to.
1120
01:12:32,014 --> 01:12:34,266
A on: „»Zespół« to znaczy choroba,
1121
01:12:35,017 --> 01:12:38,020
»przewlekły« znaczy, że długa,
1122
01:12:38,687 --> 01:12:43,108
no a »zmęczenie« to zmęczenie.
1123
01:12:44,526 --> 01:12:48,322
Proszę zapłacić Agnes 80 dolarów
przy wyjściu.
1124
01:12:50,282 --> 01:12:52,451
NAJLEPSZE MOMENTY
FESTIWALU NETFLIX IS A JOKE
1125
01:12:52,534 --> 01:12:55,662
Kręcą mnie mało bystrzy faceci
z grubym karkiem.
1126
01:12:55,746 --> 01:12:57,164
AMY SCHUMER PREZENTUJE:
KONTROLA RODZICIELSKA
1127
01:12:57,247 --> 01:13:01,835
Tacy, którzy doszukują się
konspiracji w szczepionkach na COVID.
1128
01:13:02,378 --> 01:13:07,716
Chcę, żeby One Direction grało
piosenki BTS na moim pogrzebie.
1129
01:13:07,800 --> 01:13:10,094
Wtedy będę się cieszył, że nie żyję.
1130
01:13:10,177 --> 01:13:12,221
BILL BURR PREZENTUJE:
ZABÓJCZO ZABAWNI
1131
01:13:12,304 --> 01:13:14,723
Szukam kogoś młodego, powiedzmy tak koło…
1132
01:13:15,516 --> 01:13:16,350
pięćdziesiątki.
1133
01:13:16,433 --> 01:13:18,060
POKAŻ SIĘ: GWIAZDY LGBTQ+
1134
01:13:18,143 --> 01:13:20,145
Jako osoba transpłciowa
1135
01:13:20,229 --> 01:13:22,272
tak bardzo szokuję tym ludzi,
1136
01:13:22,356 --> 01:13:24,233
że zapominają o rasizmie.
1137
01:13:24,316 --> 01:13:27,069
To najlepsze, co mogło się stać.
1138
01:13:27,152 --> 01:13:29,321
Co miesiąc myślę, że jestem w ciąży.
1139
01:13:29,405 --> 01:13:33,075
Nawet jeśli nie uprawiałam seksu.
Maryja też tak miała.
1140
01:13:33,158 --> 01:13:34,827
PETE DAVIDSON PREZENTUJE:
NAJLEPSI PRZYJACIELE
1141
01:13:34,910 --> 01:13:37,871
Ludzie z dziećmi myślą,
że jeśli ty ich nie masz,
1142
01:13:37,955 --> 01:13:40,541
to nie możesz mówić,
kiedy oni są chujowymi rodzicami.
1143
01:13:40,624 --> 01:13:41,959
KONIEC CZASU Z DAVIDEM LETTERMANEM
1144
01:13:42,042 --> 01:13:45,879
Nie byłam trans,
zanim zrobiłam sobie szczepionkę.
1145
01:13:45,963 --> 01:13:49,007
AMY SCHUMER PREZENTUJE:
KONTROLA RODZICIELSKA
1146
01:13:49,091 --> 01:13:53,929
Nienawidzę, kiedy słyszę
Że prostytutka ma 17 lat
1147
01:13:54,012 --> 01:13:56,140
POKAŻ SIĘ: GWIAZDY LGBTQ+
1148
01:13:56,932 --> 01:13:59,309
„Zapłaciłam za szesnaście.”
1149
01:14:01,395 --> 01:14:06,024
Bycie komikiem to nie choroba psychiczna.
1150
01:14:06,108 --> 01:14:09,528
Tak, często jesteśmy pojebani, w tym ja.
1151
01:14:09,611 --> 01:14:12,364
Ale co tam.
1152
01:14:12,448 --> 01:14:16,201
KONIEC CZASU Z DAVIDEM LETTERMANEM
1153
01:14:16,285 --> 01:14:18,954
Czasem można znaleźć tam lazanię.
1154
01:14:20,414 --> 01:14:22,249
- Trzymaj.
- Dzięki za marihuanę.
1155
01:14:22,332 --> 01:14:25,252
No dalej. Mam tu dla ciebie więcej.
1156
01:14:25,335 --> 01:14:27,421
- To jest to.
- To dla mnie?
1157
01:14:27,504 --> 01:14:29,590
Tak wygląda
netflixowy wieczór u Snoop Dogga.
1158
01:14:29,673 --> 01:14:30,507
OPIER****NIE SIĘ ZE SNOOP DOGGIEM
1159
01:14:30,591 --> 01:14:32,134
Ściśnijmy się.
1160
01:14:32,217 --> 01:14:35,929
Plebs z pierwszego rzędu
na pewno chce nas zobaczyć.
1161
01:14:36,013 --> 01:14:39,808
- Wykluczone.
- Ni chuja.
1162
01:14:40,642 --> 01:14:43,979
Świat komedii stracił niedawno
Norma Macdonalda,
1163
01:14:44,563 --> 01:14:45,647
Louiego Andersona,
1164
01:14:45,731 --> 01:14:46,732
Boba Sageta,
1165
01:14:47,399 --> 01:14:48,650
Gilberta Gottfrieda
1166
01:14:48,734 --> 01:14:50,068
i Willa Smitha.
1167
01:14:57,534 --> 01:14:59,453
Dziękuję ludziom na balkonie,
1168
01:15:00,871 --> 01:15:02,998
co zapłacili tylko pół ceny.
1169
01:15:03,081 --> 01:15:04,750
Dziękuję bardzo.
1170
01:15:04,833 --> 01:15:07,085
Dziękuję, ale zamknijcie już mordy.
1171
01:15:07,169 --> 01:15:10,506
Żadnych wiwatów, po prostu się śmiejcie.
1172
01:15:10,589 --> 01:15:13,008
Dziękuję, ale już spokój.
1173
01:15:13,091 --> 01:15:14,468
Dobra, zamknijcie się.
1174
01:15:14,551 --> 01:15:16,887
Jeszcze pomyślę, że mi się powiodło.
1175
01:15:17,429 --> 01:15:19,973
Gdzie moje seksowne panienki?
1176
01:15:21,683 --> 01:15:24,520
Kto przyszedł bez majteczek?
1177
01:15:25,020 --> 01:15:27,189
Czuję tu bekon z indyka
1178
01:15:28,065 --> 01:15:30,108
Netflix daje mi znać,
1179
01:15:32,027 --> 01:15:36,323
że mój godzinny występ przeciąga się już
1180
01:15:36,406 --> 01:15:38,617
o 37 minut i 30 sekund.
1181
01:15:41,036 --> 01:15:42,996
KU PAMIĘCI
1182
01:15:43,080 --> 01:15:48,085
Napisy: Filip Bernard Karbowiak