1
00:00:13,791 --> 00:00:14,666
Igła.
2
00:00:22,000 --> 00:00:22,833
Nici.
3
00:00:29,041 --> 00:00:29,875
Kowadło.
4
00:00:48,458 --> 00:00:49,291
Czoło.
5
00:01:39,333 --> 00:01:41,291
Dziękuję. Zrobione.
6
00:01:50,333 --> 00:01:53,125
A co tam znowu tatusiowi
z torby zwędziłaś?
7
00:01:53,208 --> 00:01:54,041
Ćśś.
8
00:02:13,333 --> 00:02:14,250
I co tam słyszysz?
9
00:02:15,375 --> 00:02:18,000
Piosenkę. To ty śpiewałeś!
10
00:02:27,416 --> 00:02:28,833
Tato!
11
00:02:35,125 --> 00:02:36,333
Dobrze.
12
00:03:07,583 --> 00:03:08,500
Witam.
13
00:03:21,625 --> 00:03:22,958
Coś się stało?
14
00:03:23,458 --> 00:03:24,291
Czytaj.
15
00:03:38,541 --> 00:03:39,708
Nie tu.
16
00:03:42,750 --> 00:03:43,958
Tutaj. No.
17
00:03:46,166 --> 00:03:47,083
Czytaj, czytaj.
18
00:03:47,958 --> 00:03:51,041
„Hrabina Karnkowska będzie mogła tańczyć”.
19
00:03:51,125 --> 00:03:55,000
To o pacjentce, dobra.
Coś tam, coś tam, spadła z konia i…
20
00:03:55,083 --> 00:03:59,125
Teraz słuchaj: „Na szczęście
trafiła na profesora Dobranieckiego”.
21
00:03:59,208 --> 00:04:01,125
Nie masz jeszcze profesury.
22
00:04:02,125 --> 00:04:04,291
„Po skomplikowanej operacji kolana”…
23
00:04:04,375 --> 00:04:05,750
Operowaliśmy biodro.
24
00:04:06,375 --> 00:04:09,666
Biodro, kolano – czy to ważne?
Ważne, że napisali.
25
00:04:10,416 --> 00:04:14,375
Stary był zachwycony.
Rozmawialiśmy dziś rano i obiecał…
26
00:04:14,458 --> 00:04:17,666
To znaczy dał do zrozumienia,
ale brzmiało jak obietnica.
27
00:04:20,208 --> 00:04:22,208
No, powiesz wreszcie?
28
00:04:27,416 --> 00:04:28,416
Patrz.
29
00:04:35,208 --> 00:04:36,125
Rano obiecał?
30
00:04:36,208 --> 00:04:39,333
- Dał do zrozumienia.
- Jak zdążyłeś zamówić tabliczkę?
31
00:04:41,791 --> 00:04:45,416
Rok temu zamówiłem.
Dobry lekarz musi być przewidujący.
32
00:04:46,291 --> 00:04:50,000
Ubieraj się. Ruszamy w miasto.
Trzeba to uczcić.
33
00:04:51,500 --> 00:04:53,000
Polecenie ordynatora.
34
00:04:53,708 --> 00:04:56,166
Może nie obiecał,
ale wyraźnie dał do zrozumienia.
35
00:04:56,250 --> 00:04:58,708
No bo patrz.
Maliszewski idzie na emeryturę.
36
00:04:58,791 --> 00:05:01,708
Kalinowski? Przecież stary go nie znosi.
No to kto? Wurtz?
37
00:05:02,416 --> 00:05:03,333
Jest zasłużony.
38
00:05:03,416 --> 00:05:06,041
Bardzo zasłużony i z ogromnym dorobkiem.
39
00:05:06,125 --> 00:05:07,958
Ale kto tam nie jest zasłużony.
40
00:05:08,041 --> 00:05:10,166
Hausman, Kopeć, Koperski. Sami zasłużeni.
41
00:05:10,250 --> 00:05:13,041
Ale pamiętasz, co mówił dyrektor,
jak obejmował klinikę?
42
00:05:13,125 --> 00:05:15,958
Chce stawiać na młodych,
zdolnych, z potencjałem. Jak ty.
43
00:05:16,041 --> 00:05:18,750
Młody już nie jesteś,
ale zdolny, genialny chirurg.
44
00:05:18,833 --> 00:05:21,416
Tylko brakuje ci jednej rzeczy.
Nie masz potencjału.
45
00:05:21,500 --> 00:05:24,458
Wiesz dlaczego?
Bo nie potrafisz gadać z prasą.
46
00:05:24,541 --> 00:05:26,041
W ogóle mało rozmowny jesteś.
47
00:05:26,125 --> 00:05:29,125
- Ponury mruk sponsorów nie przyciągnie.
- Kurier Warszawski!
48
00:05:29,208 --> 00:05:30,583
Dlatego masz mnie.
49
00:05:30,666 --> 00:05:34,500
- Wydanie poranne!
- Ej, mały. Chcesz zarobić?
50
00:05:34,583 --> 00:05:35,416
No.
51
00:05:36,416 --> 00:05:38,125
- Masz więcej Kuriera?
- Mogę mieć.
52
00:05:38,208 --> 00:05:39,791
- Wezmę dziesięć.
- Mamo!
53
00:05:44,041 --> 00:05:46,083
Chcesz sobie gabinet wytapetować?
54
00:05:46,166 --> 00:05:49,375
Śmiej się, śmiej.
Ale lepiej się mnie trzymaj.
55
00:05:50,041 --> 00:05:52,916
Zobaczysz. Niedługo będziesz
takie operacje przeprowadzał,
56
00:05:53,000 --> 00:05:54,958
że w całej Europie będzie o nas głośno.
57
00:05:59,833 --> 00:06:00,916
Uważaj!
58
00:06:03,541 --> 00:06:05,333
Prrrr! Stój!
59
00:06:10,583 --> 00:06:12,458
Stasiu! Synku!
60
00:06:15,125 --> 00:06:16,125
Synku!
61
00:06:17,791 --> 00:06:20,333
Ostrożnie. Jestem lekarzem.
62
00:06:21,291 --> 00:06:23,166
Niech się pani odsunie.
63
00:06:30,083 --> 00:06:33,708
Czy syn ma ubezpieczenie?
Ubezpieczenie czy macie? Mąż pracuje?
64
00:06:33,791 --> 00:06:34,625
Co?
65
00:06:40,125 --> 00:06:41,291
Co z nim?
66
00:06:45,375 --> 00:06:47,458
- Rafał?
- Żyje.
67
00:06:51,541 --> 00:06:53,750
- Szpital miejski?
- Za daleko.
68
00:06:57,791 --> 00:06:59,791
- Klinika.
- Jak to klinika?
69
00:07:07,083 --> 00:07:10,541
Wołaj anestezjologa.
Przygotować salę operacyjną.
70
00:07:11,375 --> 00:07:12,833
Mamy krwotok wewnętrzny.
71
00:07:14,791 --> 00:07:15,916
Stasieńku…
72
00:07:30,125 --> 00:07:31,000
Kocher.
73
00:07:38,333 --> 00:07:39,291
Jeszcze serweta.
74
00:07:40,250 --> 00:07:41,833
Ciśnienie spada.
75
00:07:44,375 --> 00:07:47,083
- Zwalnia.
- Więcej tlenu.
76
00:07:47,583 --> 00:07:48,583
Duży klem.
77
00:07:52,458 --> 00:07:54,458
- Serweta.
- Zatrzymał się.
78
00:07:58,916 --> 00:07:59,875
Przejmij.
79
00:08:02,041 --> 00:08:03,416
Więcej soli.
80
00:08:10,000 --> 00:08:10,833
Sól.
81
00:08:11,333 --> 00:08:13,500
Rafał, on tego nie przeżyje.
82
00:08:15,375 --> 00:08:16,375
Kontynuuj.
83
00:08:23,333 --> 00:08:24,166
Sprawdź.
84
00:08:24,875 --> 00:08:26,208
Brak tętna.
85
00:08:31,041 --> 00:08:32,708
Nie poddawaj się, Staś.
86
00:08:35,625 --> 00:08:36,750
Walcz, chłopie.
87
00:08:37,625 --> 00:08:38,708
Czekaj.
88
00:08:40,375 --> 00:08:41,208
Jest tętno.
89
00:08:50,625 --> 00:08:51,833
Kontynuujemy.
90
00:09:02,791 --> 00:09:04,791
Prrrrr.
91
00:09:07,375 --> 00:09:08,250
Wio!
92
00:09:37,125 --> 00:09:38,041
Pani u siebie?
93
00:09:39,166 --> 00:09:44,958
Odkąd jaśnie pan łaskawie
zdecydował się ożenić z panią,
94
00:09:45,458 --> 00:09:49,333
pani zawsze jest u jaśnie pana.
95
00:09:53,625 --> 00:09:55,375
Dobranoc.
96
00:10:16,000 --> 00:10:16,875
Ćśś.
97
00:11:49,333 --> 00:11:52,458
Dlaczego nie potrafisz
być ze mną szczęśliwa?
98
00:12:06,083 --> 00:12:08,666
- Gdzie Staś?
- Matka go zabrała.
99
00:12:09,666 --> 00:12:10,500
Kto pozwolił?
100
00:12:12,416 --> 00:12:15,291
- Kto podpisał wypis?
- Doktor Dobraniecki.
101
00:12:20,083 --> 00:12:21,791
Muszę go przywieźć z powrotem.
102
00:12:21,875 --> 00:12:24,541
To jest prywatna klinika.
Stary cię zabije.
103
00:12:24,625 --> 00:12:25,458
Zapłacę.
104
00:12:25,541 --> 00:12:28,541
- Wiesz, ile tutaj kosztuje dzień pobytu?
- Zapłacę!
105
00:12:52,875 --> 00:12:54,375
W tamtej suterenie.
106
00:12:57,625 --> 00:12:58,583
Masz.
107
00:13:14,166 --> 00:13:20,125
Obłoki, obłoki.
Zabierzcie z tego dziecka Stasia te uroki.
108
00:13:20,208 --> 00:13:24,208
Chłopskie pod czapeczkę,
babskie pod czepeczek.
109
00:13:24,291 --> 00:13:27,375
Żydowskie pod warkoczyk. Proszę!
110
00:13:27,458 --> 00:13:31,333
- Proszę Matkę Boską do pomocy!
- Proszę stąd wyjść.
111
00:13:32,041 --> 00:13:36,083
Niech te boleści idą na lasy,
na góry, na pola, na chmury.
112
00:13:36,166 --> 00:13:38,375
- Na rozstajne drogi…
- Natychmiast!
113
00:13:38,458 --> 00:13:42,333
Niech mu pomoże! Oby ci pomogło!
114
00:13:42,416 --> 00:13:44,708
Aby ci pomogło.
115
00:13:48,000 --> 00:13:50,916
- Jaśnie pan się fatygował niepotrzeb…
- Ćśś!
116
00:14:02,875 --> 00:14:04,208
Ale panie!
117
00:14:04,708 --> 00:14:07,666
Jemu i tak nic nie pomoże.
Cud chyba tylko!
118
00:14:07,750 --> 00:14:09,291
Wołaj dorożkę!
119
00:14:09,375 --> 00:14:11,208
Za kogo pan się uważa?
120
00:14:11,291 --> 00:14:14,458
Odbierać dziecko
jego prawowitym opiekunom? Siłą?
121
00:14:14,541 --> 00:14:18,458
Staś wymagał natychmiastowej pomocy,
a w takiej sytuacji…
122
00:14:18,541 --> 00:14:21,250
Jeśli wspomni pan Hipokratesa,
wyrzucę pana za drzwi.
123
00:14:23,375 --> 00:14:24,958
Rozmawiałem z zarządem.
124
00:14:25,041 --> 00:14:27,833
W naszej ekskluzywnej klinice
jest również miejsce…
125
00:14:27,916 --> 00:14:29,250
Nie ma miejsca.
126
00:14:29,333 --> 00:14:32,208
- Nie ma, ale powinno być.
- Chcielibyśmy, żeby było.
127
00:14:32,791 --> 00:14:33,625
Dokładnie tak.
128
00:14:33,708 --> 00:14:37,416
Chcielibyśmy, by w naszej klinice
znalazło się miejsce dla biednych dzieci.
129
00:14:37,500 --> 00:14:41,875
Robimy wszystko, co w naszej mocy,
ale to zależy od hojności sponsorów.
130
00:14:44,166 --> 00:14:47,416
Panie dyrektorze,
znachorstwo i ciemnota powodują,
131
00:14:47,500 --> 00:14:48,875
że w Polsce rocznie umiera…
132
00:14:48,958 --> 00:14:50,791
A daj pan spokój z ciemnotą.
133
00:14:51,541 --> 00:14:54,916
- Chociaż o znachorstwie można wspomnieć.
- Ale nie za dużo.
134
00:14:55,625 --> 00:14:59,250
Parę słów.
A poza tym raczej optymistycznie.
135
00:15:03,208 --> 00:15:05,000
Ale niby komu mam o tym wspomnieć?
136
00:15:05,625 --> 00:15:09,583
Tym samym bez niebagatelnego wsparcia
Ministerstwa Zdrowia Publicznego
137
00:15:10,333 --> 00:15:12,708
otwieramy specjalny oddział
chirurgii dziecięcej
138
00:15:12,791 --> 00:15:15,750
przeznaczony dla młodych pacjentów
z ubogich domów.
139
00:15:16,291 --> 00:15:19,416
Tak oto spełnia się przysięga Hipokratesa.
140
00:15:19,958 --> 00:15:24,916
Nie doszłoby do tej wspaniałej inicjatywy
bez zdecydowanie wspaniałej postawy,
141
00:15:25,000 --> 00:15:29,583
zaangażowania, pracowitości
pana profesora Rafała Wilczura,
142
00:15:29,666 --> 00:15:32,875
który odtąd, jako główny ordynator,
143
00:15:32,958 --> 00:15:36,625
będzie zajmował się
całą naszą kliniką. Brawo!
144
00:15:39,333 --> 00:15:41,333
Brawa również dla pana ministra!
145
00:15:45,166 --> 00:15:47,791
Piękna sprawa
taki oddział dla biednych dzieci.
146
00:15:47,875 --> 00:15:52,291
Dzięki takim ludziom jak pan
postawimy naszą służbę zdrowia na nogi.
147
00:15:52,375 --> 00:15:54,791
Nie ja jestem ważny, tylko cały zespół.
148
00:15:54,875 --> 00:15:56,916
Piękna sprawa taka skromność.
149
00:15:57,000 --> 00:15:59,958
Panie doktorze,
Kazimierz Szabłowski, Kurier Polski.
150
00:16:00,041 --> 00:16:01,916
Chciałbym spytać o doktora Wilczura.
151
00:16:03,625 --> 00:16:06,541
Niech pan gazety poczyta.
Wszędzie teraz o nim piszą.
152
00:16:07,708 --> 00:16:10,375
A może wieczorem
do Ziemiańskiej by pan wpadł?
153
00:16:10,916 --> 00:16:11,916
Świetny pomysł.
154
00:16:13,166 --> 00:16:15,333
- Niestety nie mogę.
- Może jednak?
155
00:16:15,416 --> 00:16:17,666
Parę osób by pan poznał,
wielce wpływowych.
156
00:16:18,166 --> 00:16:20,791
- Urodziny córki, panie ministrze.
- Aaaa!
157
00:16:24,291 --> 00:16:25,625
Pani w jakim nastroju?
158
00:16:40,500 --> 00:16:41,375
Wołaj Marysię.
159
00:16:47,250 --> 00:16:48,166
Świeczki!
160
00:16:52,458 --> 00:16:54,166
Świeczki i talerzyki.
161
00:16:54,250 --> 00:16:55,375
To od pani.
162
00:17:07,041 --> 00:17:09,333
Pani powiedziała, że się…
163
00:17:10,458 --> 00:17:12,416
odezwie, jak się urządzi.
164
00:17:14,666 --> 00:17:15,500
Beata!
165
00:18:39,291 --> 00:18:41,125
Ej, lubisz tańczyć?
166
00:18:42,458 --> 00:18:46,541
Cięgiem by ino tańcował. Żaden pożytek.
167
00:18:51,125 --> 00:18:52,291
Jak się nazywasz?
168
00:18:52,375 --> 00:18:55,875
Michał. Nie zaczepiaj jaśnie państwa.
169
00:19:21,750 --> 00:19:24,375
Wio. Dalej, koniku.
170
00:19:56,500 --> 00:19:58,625
Będziemy mieszkać w lesie?
171
00:20:03,375 --> 00:20:06,166
- W leśniczówce.
- Spodoba ci się.
172
00:20:06,750 --> 00:20:08,916
- Jestem Jan.
- A ja Marysia.
173
00:20:09,916 --> 00:20:10,750
Chodźcie.
174
00:20:34,833 --> 00:20:36,541
Jerzy Dobraniecki, słucham.
175
00:20:36,625 --> 00:20:39,500
- Zostawiła mnie. Uciekła.
- Co?
176
00:20:40,375 --> 00:20:43,000
Pamiętasz, gdzie mieszkała Beata
przed naszym ślubem?
177
00:20:43,500 --> 00:20:45,666
- Czekam tu. Przyjedź.
- Dobrze.
178
00:20:46,375 --> 00:20:48,125
Zaraz tam będę, już jadę do ciebie.
179
00:21:22,958 --> 00:21:24,000
Poczekaj.
180
00:21:26,041 --> 00:21:28,666
- Znasz Beatę Olszańską?
- Nie.
181
00:21:28,750 --> 00:21:32,750
Poczekaj. Nie bój się, nic ci nie zrobię.
182
00:21:36,708 --> 00:21:41,250
Jej ciotka Helena tu mieszkała.
Przeprowadziła się gdzieś?
183
00:21:43,958 --> 00:21:44,791
Chodź pan.
184
00:22:19,041 --> 00:22:20,791
Witaj, maleńki.
185
00:22:46,416 --> 00:22:47,583
Chodź tu!
186
00:23:57,958 --> 00:23:58,875
Nie żyje?
187
00:24:04,041 --> 00:24:05,958
Napad rabunkowy z pewnością.
188
00:24:07,625 --> 00:24:09,500
Powinniście przesłuchać mieszkańców.
189
00:24:09,583 --> 00:24:11,250
Zakładamy samobójstwo.
190
00:24:12,208 --> 00:24:13,041
Jak to?
191
00:24:13,625 --> 00:24:16,625
Profesora Wilczura
opuściła żona, zabrała dziecko.
192
00:24:16,708 --> 00:24:18,083
Prawdopodobnie się załamał.
193
00:24:18,166 --> 00:24:19,791
Zostawiła list.
194
00:24:20,458 --> 00:24:22,583
Dlaczego pan sądzi, że to był napad?
195
00:24:24,166 --> 00:24:26,500
Nie wiem. Przeczucie.
196
00:24:27,500 --> 00:24:29,541
Ale nie stwierdziłem kategorycznie…
197
00:24:29,625 --> 00:24:31,666
Ależ właśnie to pan powiedział.
198
00:24:34,375 --> 00:24:36,958
Samobójstwo najlepszego chirurga
nie brzmi dobrze.
199
00:24:37,833 --> 00:24:39,458
Kiedy możemy odebrać ciało?
200
00:24:40,541 --> 00:24:44,958
Ale ciała nie ma. Znaleźliśmy tylko
płaszcz nad brzegiem Wisły.
201
00:24:46,458 --> 00:24:49,291
Ciało… na pewno kiedyś wypłynie.
202
00:25:24,000 --> 00:25:26,916
To teraz już nie masz nikogo?
Żadnej rodziny?
203
00:25:29,166 --> 00:25:30,666
Sierotka Marysia.
204
00:25:32,833 --> 00:25:35,958
Ożeniłbym się z tobą, ale… Przykro mi.
205
00:25:37,416 --> 00:25:41,833
- Ciesz się, że w ogóle jakaś cię chciała.
- No właśnie. A co z tobą?
206
00:25:44,166 --> 00:25:45,250
Słuchaj.
207
00:25:45,333 --> 00:25:47,958
Kuzyn mojej Justysi, całkiem przystojny.
208
00:25:48,041 --> 00:25:50,500
Ma trzy hektary, konia.
209
00:25:51,500 --> 00:25:53,375
Chcesz mnie wydać za konia?
210
00:25:54,083 --> 00:25:56,625
Nie szukam męża. Potrzebuję pracy.
211
00:25:57,333 --> 00:25:59,250
Mamie obiecałam, że skończę studia.
212
00:26:00,208 --> 00:26:01,041
Jak?
213
00:26:02,750 --> 00:26:03,583
Zarobię.
214
00:26:10,166 --> 00:26:12,166
Nie znasz kogoś, kto chce kupić pianino?
215
00:26:13,125 --> 00:26:14,083
W Radoliszkach?
216
00:26:55,666 --> 00:26:58,500
Pięknie. Zejer szejn.
217
00:27:00,375 --> 00:27:03,708
Bardzo pięknie. A, no, cymes!
218
00:27:06,333 --> 00:27:11,083
Tylko… ja poszeter jid jestem, prosty Żyd.
219
00:27:11,166 --> 00:27:12,458
Grać nie umie.
220
00:27:14,666 --> 00:27:18,750
Z całym uszanowaniem,
ale mnie pianino kupić nie trzeba.
221
00:27:18,833 --> 00:27:21,458
To świetnie,
bo ja wcale nie chcę pianina sprzedawać.
222
00:27:21,541 --> 00:27:26,375
To jaki jest panienki geszeft,
że panienka tu do mnie pianino przyniosła?
223
00:27:27,916 --> 00:27:29,958
Przyniosłam, bo chcę je panu podarować.
224
00:27:31,125 --> 00:27:33,125
- Podarować?
- Mhm.
225
00:27:34,500 --> 00:27:35,583
A za ile?
226
00:27:36,583 --> 00:27:37,416
Za darmo.
227
00:27:38,583 --> 00:27:41,875
Mnie już niepotrzebne.
Domu nie mam, nie mam gdzie go postawić.
228
00:27:43,875 --> 00:27:46,083
O! Tam by mogło stać.
229
00:27:47,625 --> 00:27:49,250
Kupujesz, tato, pianino?
230
00:27:50,041 --> 00:27:53,750
No właśnie panienka chce nam oddać.
Ich farszteje niszt.
231
00:27:53,833 --> 00:27:55,916
Tylko po co panu pianino,
jak pan grać nie umie.
232
00:27:58,041 --> 00:27:59,125
Szkoda.
233
00:28:00,375 --> 00:28:04,291
Szkoda, bo jakby muzyka była,
to ludzie by siedzieli i słuchali.
234
00:28:04,375 --> 00:28:07,125
A jakby przychodzili, toby jedli, pili.
235
00:28:07,208 --> 00:28:08,250
Mhm.
236
00:28:08,833 --> 00:28:12,166
Ale muzyk teraz drogo kosztuje.
Bardzo drogo.
237
00:28:13,333 --> 00:28:14,375
Pani umie grać.
238
00:28:17,958 --> 00:28:20,125
Mogłabym wziąć trochę taniej.
239
00:28:20,208 --> 00:28:22,583
Przy okazji pomogłabym
w kuchni albo przy barze.
240
00:28:22,666 --> 00:28:24,125
Potrzeba nam kogoś do pracy.
241
00:28:24,208 --> 00:28:28,500
Ty mnie interes robić nie ucz!
Goście czekają!
242
00:28:35,125 --> 00:28:36,916
Dos iz a mecyje.
243
00:28:37,000 --> 00:28:41,833
To ile ja muszę stracić,
że mi panienka to pianino podaruje?
244
00:29:23,500 --> 00:29:24,333
Dalej.
245
00:29:29,666 --> 00:29:30,500
Prrr!
246
00:29:32,875 --> 00:29:33,708
To tutaj.
247
00:29:37,125 --> 00:29:39,833
Będziesz pracować w austerii?
Co ludzie powiedzą?
248
00:29:41,333 --> 00:29:44,791
„Dwie wódki i piwo” powiedzą.
I żeby panienka coś zagrała.
249
00:29:46,541 --> 00:29:47,791
Nie zostanę tu długo.
250
00:29:49,041 --> 00:29:52,166
- Odłożę na studia i jadę do Warszawy.
- Do dupy na raki.
251
00:29:56,458 --> 00:29:57,833
Dzień dobry!
252
00:30:45,291 --> 00:30:47,833
- Chodź tutaj. Chodź.
- Ćśś.
253
00:30:50,041 --> 00:30:51,500
Przestań. Ćśś.
254
00:30:54,166 --> 00:30:55,541
Och!
255
00:31:08,791 --> 00:31:09,833
Ej, powiedz mi…
256
00:31:11,250 --> 00:31:13,375
Co ja mam do tego protokołu wpisać, co?
257
00:31:13,958 --> 00:31:17,625
„Nie pamiętam, nie pamiętam”.
Nic nie pamiętasz!
258
00:31:20,500 --> 00:31:21,916
A ty wiesz, kto nie pamięta?
259
00:31:23,875 --> 00:31:25,333
Ten, kto ma coś na sumieniu.
260
00:31:27,583 --> 00:31:29,416
Może mam. Nie pamiętam.
261
00:31:31,041 --> 00:31:33,541
A pamiętasz,
ile razy siedziałeś za włóczęgostwo?
262
00:31:34,458 --> 00:31:35,541
Z dziesięć.
263
00:31:38,375 --> 00:31:40,666
Ale ja się nie włóczę.
264
00:31:40,750 --> 00:31:43,791
Nie? A co ty robisz?
265
00:31:46,666 --> 00:31:47,625
Szukam.
266
00:31:50,375 --> 00:31:51,750
Czego ty tak szukasz, co?
267
00:31:54,166 --> 00:31:57,083
- Problem w tym, że…
- „Nie pamiętam!”
268
00:31:59,375 --> 00:32:00,875
Zabieraj mi go stąd! Ale już!
269
00:32:00,958 --> 00:32:02,041
Tak jest!
270
00:32:03,875 --> 00:32:05,291
Żebym cię więcej nie widział.
271
00:32:07,541 --> 00:32:09,958
♪ W polu lipeńka ♪
272
00:32:10,041 --> 00:32:14,916
♪ W polu zielona ♪
273
00:32:15,000 --> 00:32:22,000
♪ Listeczki opuściła ♪
274
00:32:23,708 --> 00:32:27,791
♪ Pod nią dziewczyna ♪
275
00:32:27,875 --> 00:32:31,750
♪ Pod nią jedyna ♪
276
00:32:32,375 --> 00:32:39,166
♪ Parę wianuszków wiła ♪
277
00:32:41,250 --> 00:32:45,125
♪ Pod nią dziewczyna ♪
278
00:32:45,208 --> 00:32:46,916
♪ Pod nią jedyna ♪
279
00:32:49,583 --> 00:32:50,916
Prrrrr!
280
00:32:51,000 --> 00:32:56,875
♪ Parę wianuszków wiła ♪
281
00:32:58,458 --> 00:32:59,458
O Jezu!
282
00:33:03,291 --> 00:33:04,833
Hrabia, psia jego mać!
283
00:33:09,916 --> 00:33:11,166
Tylko bez macanek.
284
00:33:11,250 --> 00:33:14,833
Jak chce macanek,
to na zabawę do Radoliszek niech jedzie.
285
00:33:14,916 --> 00:33:18,416
- Jak jechać, jak koło odpadło.
- Weź ty się zamknij.
286
00:33:19,125 --> 00:33:20,333
Co za lebiega.
287
00:33:21,458 --> 00:33:25,375
Ludzi zawołać trza.
Sami podnieść wozu nie damy rady.
288
00:33:25,875 --> 00:33:27,666
Wszystkie ludzie na zabawie.
289
00:33:27,750 --> 00:33:29,041
Ja pomogę.
290
00:33:46,000 --> 00:33:48,000
Częstujcie się.
291
00:33:56,750 --> 00:33:58,958
Maryś, Marysiu. Siadaj z nami!
292
00:33:59,875 --> 00:34:01,375
No to zatańcz ze mną.
293
00:34:02,500 --> 00:34:03,375
Rutę poproś.
294
00:34:03,458 --> 00:34:05,083
No a ja nie chcę Żydówki.
295
00:34:05,166 --> 00:34:07,083
- A ty kto jesteś?
- No, Polak!
296
00:34:07,583 --> 00:34:08,416
Pijak!
297
00:34:11,583 --> 00:34:12,750
No ale ja ciebie chcę!
298
00:34:39,208 --> 00:34:40,666
Szolem Alejchem!
299
00:34:40,750 --> 00:34:43,750
Witam państwa. Proszę, szanowne państwo.
300
00:34:43,833 --> 00:34:46,500
Panie hrabio, panie baronie, proszę.
301
00:34:46,583 --> 00:34:48,833
Mam dla państwa specjalny stół.
302
00:34:50,583 --> 00:34:51,750
Przegrałeś, mój drogi.
303
00:34:53,916 --> 00:34:55,500
Panowie, tędy proszę!
304
00:34:59,208 --> 00:35:02,250
Miejscowy dziedzic. Hrabia Czyński.
305
00:35:04,875 --> 00:35:06,375
Poruszaj palcami.
306
00:35:14,041 --> 00:35:17,291
Kości są całe. Ale nastawić trzeba.
307
00:35:17,791 --> 00:35:19,250
A co ty, lekarz jakiś?
308
00:35:20,833 --> 00:35:22,833
Leczyć nie leczę, ale pomóc mogę.
309
00:35:29,375 --> 00:35:30,416
Kładź się.
310
00:35:41,375 --> 00:35:42,375
Czego się drzesz?
311
00:35:45,416 --> 00:35:46,250
Bo nie boli.
312
00:35:49,500 --> 00:35:51,083
Jak Boga kocham – przeszło.
313
00:36:08,875 --> 00:36:11,166
Jak widzisz,
życie na wsi też ma swoje uroki.
314
00:36:11,250 --> 00:36:14,041
Tak? Gdzie dostrzegasz te uroki?
315
00:36:17,500 --> 00:36:21,166
Załóżmy się o coś. Postawisz motor, jeśli…
316
00:36:21,250 --> 00:36:22,958
Wygrałem wyścig. Mało ci?
317
00:36:23,708 --> 00:36:26,416
W Monte Carlo
grałem kiedyś tydzień bez przerwy.
318
00:36:33,083 --> 00:36:36,916
Marysia, chodź. Zostaw to.
319
00:36:38,208 --> 00:36:39,333
Dawaj!
320
00:37:31,750 --> 00:37:32,625
Gotowe.
321
00:37:46,583 --> 00:37:47,625
Proszę.
322
00:37:57,250 --> 00:37:58,208
Jak cię wołają?
323
00:37:59,583 --> 00:38:02,833
Antoni. Antoni Kosiba.
324
00:38:04,958 --> 00:38:05,791
Zofia.
325
00:38:06,791 --> 00:38:08,583
Zofia? Myślałby kto.
326
00:38:12,833 --> 00:38:14,125
- Jak bark?
- Co?
327
00:38:17,291 --> 00:38:18,625
Pytam, jak ręka.
328
00:38:20,916 --> 00:38:23,000
W domu trzeba by temblak założyć.
329
00:38:23,833 --> 00:38:27,208
Najlepiej kilka tygodni nosić.
Albo chustę trójkątną.
330
00:38:27,291 --> 00:38:29,000
- Umiesz to zrobić?
- A ty?
331
00:38:31,750 --> 00:38:34,375
Ja idę… do Radomia.
332
00:38:34,458 --> 00:38:37,083
- A po co do Radomia?
- Nie wiem.
333
00:38:38,458 --> 00:38:40,541
To może wcale nie idziesz do Radomia.
334
00:38:41,208 --> 00:38:43,500
Może idziesz do Rzeszowa albo… Krakowa.
335
00:38:43,583 --> 00:38:45,041
Może tak być.
336
00:38:46,000 --> 00:38:47,625
To może do mnie idziesz.
337
00:38:49,916 --> 00:38:53,041
Do młyna. Roboty nie szukasz?
338
00:38:56,166 --> 00:38:57,833
Już nie pamiętam, czego szukam.
339
00:39:13,000 --> 00:39:15,500
Tydzień i będzie moja.
340
00:39:16,291 --> 00:39:18,375
Chcesz się założyć? O motor.
341
00:39:19,583 --> 00:39:24,208
- O twoją Girouette.
- O moją klacz? Wiesz, ile jest warta?
342
00:39:28,083 --> 00:39:30,250
- Co panom podać?
- Stoi.
343
00:39:33,666 --> 00:39:35,791
Trzy kieliszki. Jak ma pani na imię?
344
00:39:37,166 --> 00:39:40,166
- Marysia. Tylko kieliszki?
- Tak, mamy swój koniak.
345
00:39:40,250 --> 00:39:41,708
Może napije się pani z nami?
346
00:39:42,833 --> 00:39:46,000
Pozwoli pani, że się przedstawię.
Nazywam się hrabia Leszek Czyński.
347
00:39:48,458 --> 00:39:50,166
Mój przyjaciel, baron Krzeszowski.
348
00:39:54,000 --> 00:39:56,125
- Baron jest znawcą…
- Przyniosę kieliszki.
349
00:40:04,333 --> 00:40:05,250
Co ci mówił?
350
00:40:07,250 --> 00:40:08,291
Prosił o kieliszki.
351
00:40:10,375 --> 00:40:12,750
Co powiedział Zenek? Rozmawiałaś z nim.
352
00:40:12,833 --> 00:40:15,875
Daj sobie z tym gojem spokój.
Nie zasługuje na ciebie.
353
00:40:43,416 --> 00:40:46,500
To ja mam taki pomysł.
Jak przegrasz zakład,
354
00:40:47,500 --> 00:40:50,375
to będziesz tu przez cały dzień
pracował jako kelner.
355
00:40:52,708 --> 00:40:56,416
- Ty chcesz mnie obrazić?
- Zakład to zakład. Ja stawiam klacz.
356
00:40:56,500 --> 00:40:58,833
Można postawić klacz.
Pałac można postawić.
357
00:40:59,500 --> 00:41:00,916
Ale honoru się nie stawia.
358
00:41:03,208 --> 00:41:04,041
Jak chcesz.
359
00:41:10,666 --> 00:41:11,500
Nie.
360
00:41:17,000 --> 00:41:18,375
Spodobałaś mu się.
361
00:41:18,458 --> 00:41:21,875
Może ja jestem tu najlepszym tancerzem,
ale to nie na mnie się gapił.
362
00:41:23,666 --> 00:41:25,875
Idzie. Hrabini.
363
00:41:34,833 --> 00:41:37,166
Zachwyciła mnie pani. Jestem oczarowany.
364
00:41:40,166 --> 00:41:41,000
Tańcem.
365
00:41:43,125 --> 00:41:44,041
Dziękuję.
366
00:41:45,750 --> 00:41:48,583
Pan hrabia chce się rozliczyć.
Za dwa puste kielisz…
367
00:41:50,416 --> 00:41:51,416
Reszty nie trzeba.
368
00:41:54,083 --> 00:41:57,666
Pan Rosenstein będzie zachwycony.
Proszę częściej nas odwiedzać.
369
00:41:58,250 --> 00:41:59,416
Możesz być tego pewna.
370
00:42:06,458 --> 00:42:10,791
Klaczy pan nie wygra.
Przykro mi, panie Czyński.
371
00:42:26,333 --> 00:42:27,375
Odprowadzę.
372
00:42:28,583 --> 00:42:29,416
Nie trzeba.
373
00:42:31,291 --> 00:42:33,166
To tak sobie będę szedł tylko.
374
00:42:33,250 --> 00:42:35,625
Co? Iść chyba wolno każdemu.
375
00:42:36,333 --> 00:42:39,416
A jak sobie wymyślę,
że będę skakać, to będę skakać.
376
00:42:41,083 --> 00:42:42,625
No co? Skakać chyba też wolno.
377
00:42:43,458 --> 00:42:46,708
- Przestań, Zenek.
- Jak za mnie wyjdziesz, to przestanę.
378
00:42:49,041 --> 00:42:50,333
No co ci szkodzi?
379
00:42:51,500 --> 00:42:52,916
Pieniędzy nam nie zabraknie.
380
00:42:53,416 --> 00:42:55,916
Po ślubie na mnie ojciec
zakład rymarski przepisze.
381
00:42:56,666 --> 00:42:59,875
A krzepę mam taką,
że cię na rękach będę nosił.
382
00:43:07,333 --> 00:43:08,250
Maryś.
383
00:43:09,000 --> 00:43:12,166
Matula mojego ojca też nie kochała.
Nawet go nie znała.
384
00:43:12,250 --> 00:43:14,250
Ale poszedł do dziadka,
dał krowę, dwie jałówki
385
00:43:14,333 --> 00:43:15,708
i są najlepszą parą na świecie.
386
00:43:15,791 --> 00:43:18,625
Wpierw koń, teraz krowa.
Kto ja jestem, koza na wydaniu?!
387
00:43:35,625 --> 00:43:37,125
Gra Zośka w szachy?
388
00:43:37,625 --> 00:43:41,500
Mąż kupił, świętej pamięci.
Grać nie umiał, ale lubiał mieć.
389
00:43:43,500 --> 00:43:44,541
Dawno umarł?
390
00:43:45,791 --> 00:43:48,583
Na świętego Rocha będzie siedem lat.
391
00:43:49,666 --> 00:43:50,916
Słabowity był.
392
00:43:52,291 --> 00:43:56,625
We młynie to Zośka sama robiła.
Nawet jak komu w mordę trzeba było dać.
393
00:43:56,708 --> 00:43:58,083
Zaraz tobie dam.
394
00:43:59,916 --> 00:44:01,000
Słabowity był.
395
00:44:01,958 --> 00:44:05,750
Ale książki kupował, języków się uczył, o!
396
00:44:06,833 --> 00:44:10,791
Wie Antoni, co znaczy matricaria chamo…
397
00:44:10,875 --> 00:44:13,625
O, no. I po co to komu?
398
00:44:13,708 --> 00:44:17,375
Chłop to powinien postawić dom,
zasadzić drzewo i dzieci robić.
399
00:44:18,000 --> 00:44:18,958
To se zrób.
400
00:44:20,041 --> 00:44:23,250
Jakby Zośka zechciała.
401
00:44:24,333 --> 00:44:25,291
Antoni siada.
402
00:44:32,333 --> 00:44:33,333
Na zdrowie.
403
00:44:51,375 --> 00:44:54,333
Matricaria chamomilla.
To znaczy „rumianek”.
404
00:45:07,291 --> 00:45:09,291
To może Antoni księciem jest.
405
00:45:10,458 --> 00:45:15,583
Albo baronem.
Może ma jakieś posiadłości zamorskie.
406
00:45:16,500 --> 00:45:17,583
Może tak być.
407
00:45:19,708 --> 00:45:22,958
A może jestem przestępcą
i zamordowałem kogoś.
408
00:45:25,291 --> 00:45:27,166
W złości każdemu może się zdarzyć.
409
00:45:29,750 --> 00:45:31,125
A jak Antoni ma żonę?
410
00:45:36,750 --> 00:45:39,250
Albo, co gorsza, księdzem jest?
411
00:45:42,250 --> 00:45:43,541
Ksiądz też człowiek.
412
00:45:46,583 --> 00:45:48,458
Ksiądz to Antoni raczej nie jest.
413
00:45:49,541 --> 00:45:52,958
Kto to widział księdza,
co własnymi ręcami umiał coś zrobić?
414
00:46:10,541 --> 00:46:15,333
♪ Sowa na dachu siada
I słucha, co kto gada ♪
415
00:46:15,416 --> 00:46:20,708
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
416
00:46:20,791 --> 00:46:25,833
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
417
00:46:27,458 --> 00:46:30,458
♪ Nie gadaj Kasiu z Jasiem
Bo ci zaszkodzi czasem ♪
418
00:46:30,541 --> 00:46:32,458
Aua!
419
00:46:33,375 --> 00:46:38,333
♪ Co ci sowa do tego
Do gadania naszego ♪
420
00:46:38,416 --> 00:46:43,416
♪ Co ci sowa do tego
Do gadania naszego ♪
421
00:46:43,500 --> 00:46:48,250
♪ Sowa na dachu huka
Kasia kołyski szuka ♪
422
00:46:48,333 --> 00:46:53,208
♪ Ach, sowa, moja sowa
Spełniły się twe słowa ♪
423
00:46:53,291 --> 00:46:58,333
♪ Ach, sowa, moja sowa
Spełniły się twe słowa ♪
424
00:46:58,416 --> 00:47:03,416
♪ Sowa na dachu siada
I słucha, co kto gada ♪
425
00:47:03,500 --> 00:47:08,583
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
426
00:47:08,666 --> 00:47:11,833
♪ Młodziusieńkich oboje ♪
427
00:47:39,000 --> 00:47:41,666
Przyszłam zapytać,
czy Antoniemu czego nie trzeba.
428
00:47:45,166 --> 00:47:46,083
Dziękuję.
429
00:47:48,416 --> 00:47:49,375
Mam wszystko.
430
00:47:55,208 --> 00:47:56,083
Dobranoc.
431
00:48:19,791 --> 00:48:22,125
Wczoraj zupełnie niechcący
sprawiłem pani przykrość.
432
00:48:23,625 --> 00:48:24,666
Nie jest mi przykro.
433
00:48:27,875 --> 00:48:29,291
W każdym razie…
434
00:48:30,500 --> 00:48:32,083
naraziłem na szwank pani honor.
435
00:48:35,125 --> 00:48:37,000
Gdybym mógł
sam siebie wyzwać na pojedynek…
436
00:48:37,083 --> 00:48:39,750
Mi się wydaje,
że to swój honor naraził pan na szwank.
437
00:48:41,083 --> 00:48:42,875
To pan wyszedł na prostaka i to…
438
00:48:44,041 --> 00:48:45,416
panu powinno być przykro.
439
00:48:47,625 --> 00:48:50,083
Jeśli jest sposób,
w który mogę pani to wynagrodzić…
440
00:48:50,166 --> 00:48:51,416
Po prostu odczep się pan.
441
00:49:26,791 --> 00:49:28,958
Nie chciałem Zośki urazić.
442
00:49:29,041 --> 00:49:29,916
Kiedy?
443
00:49:36,250 --> 00:49:39,000
Pytałam tylko,
czy Antoniemu czego nie trzeba.
444
00:49:40,291 --> 00:49:41,750
Niech se Antoni nie wyobraża.
445
00:49:43,166 --> 00:49:44,583
Zośka!
446
00:49:47,375 --> 00:49:48,750
Co?!
447
00:49:48,833 --> 00:49:53,958
Zośka! Michała przygniotło!
Drzewo na niego spadło!
448
00:49:54,041 --> 00:49:56,750
- Na wieki wieków, amen. Żyje?
- Ludzie mówią, że żyje.
449
00:49:56,833 --> 00:49:57,875
Taki dobry chłopak.
450
00:49:57,958 --> 00:49:58,958
Gdzie to?
451
00:49:59,750 --> 00:50:00,875
Na wycince.
452
00:50:22,541 --> 00:50:25,833
Nie gapić się! Za patrzenie się nie płaci.
Mówiłem: uważać!
453
00:50:26,416 --> 00:50:29,208
Myśli taki o niebieskich migdałach
i nieszczęście gotowe.
454
00:50:31,625 --> 00:50:33,750
Masz. Kup mu leki.
455
00:50:34,833 --> 00:50:37,958
Przecież to nawet na lekarza nie starczy.
Jego trzeba operować.
456
00:50:38,041 --> 00:50:40,291
- Nie podoba się? Oddawaj.
- Nie, dziękujemy panu bardzo.
457
00:50:40,375 --> 00:50:43,958
No i załatwione. Do roboty!
Pan hrabia darmo nie płaci.
458
00:50:44,041 --> 00:50:45,708
Jego trzeba do szpitala!
459
00:50:46,333 --> 00:50:48,041
A ty tu czego?
460
00:50:48,125 --> 00:50:50,541
Nic wielkiego się nie stało.
Do wesela się zagoi.
461
00:51:01,208 --> 00:51:03,583
Muszę się zobaczyć
z hrabią Stanisławem Czyńskim.
462
00:51:04,458 --> 00:51:06,541
- Panienka była umówiona?
- Nie.
463
00:51:07,125 --> 00:51:09,208
- Państwo spożywają podwieczorek.
- Gdzie?
464
00:51:09,291 --> 00:51:12,208
Ale tak nie można! Ja muszę zaanonsować!
465
00:51:13,250 --> 00:51:14,833
Nie można tak!
466
00:51:16,208 --> 00:51:18,166
Ale panienko, tak nie wolno!
467
00:51:27,125 --> 00:51:28,833
Przepraszam, że przeszkadzam, ale…
468
00:51:29,333 --> 00:51:31,166
w waszym tartaku
doszło do strasznego wypadku.
469
00:51:31,250 --> 00:51:34,000
„W waszym tartaku”?
Co to za język?
470
00:51:35,708 --> 00:51:39,625
Doszło do wypadku,
jeśli po polsku pani nie rozumie.
471
00:51:41,041 --> 00:51:44,291
Człowiek, który od lat dla was pracuje,
ma połamane nogi.
472
00:51:45,208 --> 00:51:49,125
Wymaga… To są biedni ludzie.
473
00:51:50,291 --> 00:51:51,458
Macie obowiązek…
474
00:51:52,291 --> 00:51:55,375
Akcent słaby. Zupełnie nieparyski.
475
00:51:56,291 --> 00:51:59,333
A jeśli chodzi o sprawę,
którą zakłóciłaś rodzinny posiłek,
476
00:52:00,583 --> 00:52:02,416
powiem jedno.
477
00:52:03,000 --> 00:52:05,000
- Natychmiast opuść pałac.
- Mamo.
478
00:52:06,458 --> 00:52:07,500
Józefie!
479
00:52:21,333 --> 00:52:22,458
Wsiadaj!
480
00:52:24,041 --> 00:52:26,458
- Nie jesteśmy na „ty”.
- Leszek.
481
00:52:29,833 --> 00:52:31,750
Chcesz pomóc temu człowiekowi czy nie?
482
00:52:37,291 --> 00:52:40,000
Doktor Pawlicki
to naprawdę świetny specjalista.
483
00:52:40,500 --> 00:52:43,000
Był przy śmierci dziadka.
Mama go uwielbia.
484
00:53:21,625 --> 00:53:24,583
Wiele stwierdzić nie mogę
w tych warunkach.
485
00:53:32,166 --> 00:53:33,291
Pochwalony.
486
00:53:35,000 --> 00:53:37,541
- Mogę zobaczyć?
- Jest pan lekarzem?
487
00:53:39,208 --> 00:53:42,291
Nie, lekarzem nie jestem. Ale mogę pomóc.
488
00:53:43,500 --> 00:53:45,041
Znachorstwo jest zabronione.
489
00:53:48,708 --> 00:53:49,666
Proszę wyjść.
490
00:53:58,541 --> 00:54:01,041
Za to można pójść do więzienia,
nie rozumie pan?
491
00:54:06,208 --> 00:54:07,041
Przepraszam.
492
00:54:25,333 --> 00:54:27,041
Pan hrabia raczy pomóc?
493
00:54:27,125 --> 00:54:30,083
Cóż panienka? Pan hrabia
w swojej łaskawości zgodził się zapłacić.
494
00:54:30,166 --> 00:54:31,083
Pomogę.
495
00:54:32,166 --> 00:54:33,041
Dziękuję.
496
00:54:39,375 --> 00:54:40,916
- Hej.
- Będę chodził?
497
00:54:41,000 --> 00:54:44,291
Będziesz tańczył. Obiecuję.
498
00:55:04,166 --> 00:55:07,041
Zaraz po operacji do was zadzwonią
i powiedzą, jak poszło.
499
00:55:08,208 --> 00:55:10,583
Obawiam się,
że nie mają tu telefonu.
500
00:55:15,833 --> 00:55:18,291
Racja. Straszna tu bieda.
501
00:55:20,625 --> 00:55:21,583
Dziwne, prawda?
502
00:55:22,916 --> 00:55:26,750
Michał od trzech lat pracuje dla hrabiego
i jakoś się nie dorobił.
503
00:55:27,916 --> 00:55:30,083
Może jednak
należy mi się jakieś „dziękuję”.
504
00:55:31,791 --> 00:55:33,750
Mam pana hrabiego pocałować w rękę?
505
00:55:34,916 --> 00:55:36,208
To twój pracownik.
506
00:55:37,125 --> 00:55:39,750
Harował na twój motor, pałac.
507
00:55:40,500 --> 00:55:41,958
Te twoje spodnie z Paryża.
508
00:55:42,041 --> 00:55:44,375
Z Mediolanu. Mam krawca w Mediolanie.
509
00:55:44,458 --> 00:55:47,708
To może powiedz temu twojemu krawcowi,
żeby ci uszył takie portki,
510
00:55:47,791 --> 00:55:50,333
w których nie będziesz się bał
wejść do wiejskiej chałupy.
511
00:55:50,416 --> 00:55:52,583
- Jakiś taki model.
- Dobra, już.
512
00:55:55,416 --> 00:55:58,208
Zadzwonię do Pawlickiego
i wszystkiego się dowiem, obiecuję.
513
00:56:00,416 --> 00:56:02,291
- Podwieźć cię?
- Nie.
514
00:56:06,083 --> 00:56:09,041
Kino przyjeżdża! Może pójdziemy razem?
515
00:56:11,083 --> 00:56:11,958
Proszę.
516
00:56:12,041 --> 00:56:13,125
A co grają?!
517
00:56:22,833 --> 00:56:27,416
♪ Trudno serce okłamywać ♪
518
00:56:27,500 --> 00:56:31,916
♪ Bo mądrzejsze jest niż ty ♪
519
00:56:32,000 --> 00:56:36,458
♪ Trudno sercu się sprzeciwiać ♪
520
00:56:36,541 --> 00:56:41,041
♪ Gdy wyrywa się i drży ♪
521
00:56:41,125 --> 00:56:45,583
♪ Jeszcze nie wiesz, kto on taki ♪
522
00:56:45,666 --> 00:56:50,166
♪ Ten twój miły, ten twój ktoś ♪
523
00:56:50,250 --> 00:56:54,583
♪ A już miłość daje znaki ♪
524
00:56:54,666 --> 00:57:01,666
♪ Że się w życiu stało coś ♪
525
00:57:02,916 --> 00:57:07,583
♪ Pierwszy znak, gdy serce drgnie ♪
526
00:57:07,666 --> 00:57:12,083
♪ Ledwo drgnie, a już się wie ♪
527
00:57:12,166 --> 00:57:19,166
♪ Że to właśnie ten, tylko ten ♪
528
00:57:21,625 --> 00:57:28,625
♪ I tylko oczy zamglone pokaż ♪
529
00:57:30,583 --> 00:57:33,750
♪ Wtedy na pewno ♪
530
00:57:33,833 --> 00:57:38,625
♪ Już wiem, że kochasz ♪
531
00:57:40,500 --> 00:57:46,208
♪ Na pierwszy znak, gdy serce drgnie ♪
532
00:57:46,291 --> 00:57:50,833
♪ Ledwo drgnie, a już się wie ♪
533
00:57:50,916 --> 00:57:54,541
♪ Że to właśnie ten ♪
534
00:57:55,291 --> 00:58:00,000
♪ Tylko ten ♪
535
00:58:38,833 --> 00:58:41,583
O niej myślisz? O tej dziewczynie?
536
00:58:43,291 --> 00:58:46,083
- Tak.
- Podoba ci się?
537
00:58:48,500 --> 00:58:50,125
Nie, nie o to chodzi.
538
00:58:54,583 --> 00:58:56,708
To po co się tak na nią gapiłeś? Znasz ją?
539
00:58:58,666 --> 00:59:00,583
Nie wiem, nie pamiętam.
540
00:59:01,416 --> 00:59:02,791
Raz ją widziałem.
541
00:59:04,166 --> 00:59:06,875
U Michała groziła,
że zamknie mnie w więzieniu.
542
00:59:06,958 --> 00:59:07,833
Za co?
543
00:59:09,583 --> 00:59:10,833
Za znachorstwo.
544
00:59:13,250 --> 00:59:15,000
Chuchro takie, a się sadzi.
545
00:59:15,708 --> 00:59:20,083
Raz bym ją trąciła, to nawet Antoni
by jej nie poskładał do kupy.
546
00:59:28,083 --> 00:59:29,791
- Podobało ci się?
- No.
547
00:59:32,291 --> 00:59:33,500
Lubisz filmy o miłości.
548
00:59:34,958 --> 00:59:36,166
Nie za wiele widziałam.
549
00:59:38,041 --> 00:59:39,416
Moja mama je uwielbiała.
550
00:59:40,416 --> 00:59:43,791
Wszystkie filmy lubiła,
ale o miłości najbardziej.
551
00:59:45,750 --> 00:59:47,000
Zmarła rok temu.
552
00:59:48,208 --> 00:59:49,416
Niedawno odszedł tata.
553
00:59:50,125 --> 00:59:50,958
Przykro mi.
554
00:59:53,333 --> 00:59:54,833
Mama była bogata, wiesz?
555
00:59:57,250 --> 01:00:00,750
Miała dom, futra, nawet fortepian.
556
01:00:01,625 --> 01:00:06,458
I kiedy poznała mojego tatę,
to w jednej chwili wszystko to zostawiła.
557
01:00:07,000 --> 01:00:11,458
Nawet jednej sukienki nie zabrała
i pojechała za nim na koniec świata.
558
01:00:12,791 --> 01:00:15,416
- To znaczy gdzie?
- Niedaleko.
559
01:00:16,625 --> 01:00:18,083
Do Puszczy Kozienickiej.
560
01:00:19,458 --> 01:00:20,583
Tata był leśniczym.
561
01:00:20,666 --> 01:00:23,416
Czemu trafiłaś akurat do Radoliszek?
562
01:00:26,791 --> 01:00:29,958
Przypadek. Michał mnie tutaj przywiózł.
563
01:00:30,041 --> 01:00:31,500
Przyjaźnimy się od dziecka.
564
01:00:33,500 --> 01:00:34,750
Poza nim nie mam nikogo.
565
01:00:40,208 --> 01:00:41,041
A ja?
566
01:00:43,625 --> 01:00:45,291
Ty jesteś z innego świata.
567
01:00:45,375 --> 01:00:46,291
No i co z tego?
568
01:00:48,500 --> 01:00:50,416
Przed chwilą mówiłaś o mamie, że rzuciła…
569
01:00:50,500 --> 01:00:52,416
To był naprawdę piękny wieczór i…
570
01:01:54,875 --> 01:01:56,541
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
571
01:01:56,625 --> 01:01:57,458
Cześć.
572
01:01:58,375 --> 01:02:00,791
- Co ty tu robisz?
- Odwiedzam Michała.
573
01:02:00,875 --> 01:02:02,625
Pan hrabia przywiózł jakieś te…
574
01:02:04,583 --> 01:02:09,041
„Ostryga tłusta wpada mu w usta,
potem langusta, potem chablis.
575
01:02:09,125 --> 01:02:13,625
Otwiera paszczę, językiem mlaszcze,
po brzuszku się głaszcze i dalej ji”.
576
01:02:13,708 --> 01:02:14,708
Jak ty się masz?
577
01:02:16,916 --> 01:02:18,416
Będzie dobrze.
578
01:02:19,416 --> 01:02:20,375
Pewnie, że będzie.
579
01:02:21,458 --> 01:02:23,791
Prawie nie boli, tylko trochę swędzi.
580
01:02:23,875 --> 01:02:25,000
Cały czas tam grzebie.
581
01:02:27,333 --> 01:02:28,583
Gotowe.
582
01:02:29,958 --> 01:02:30,833
Jemy.
583
01:02:39,416 --> 01:02:42,958
Owoce morza mają dużo białka,
poza tym witaminy i minerały.
584
01:02:43,041 --> 01:02:46,125
- Dobrze robią na mózg i serce.
- Mnie bardziej nogi dolegają.
585
01:02:47,125 --> 01:02:48,458
Spróbuj chociaż.
586
01:02:57,250 --> 01:02:58,833
Mmm.
587
01:02:59,541 --> 01:03:00,458
Bardzo dobre.
588
01:03:14,833 --> 01:03:16,416
Zawieź mnie gdzieś jeszcze!
589
01:03:16,500 --> 01:03:19,541
Nie mogę! Obiecałam Rosensteinowi.
590
01:03:20,750 --> 01:03:22,791
- Jak to się wyłącza?
- Tutaj.
591
01:03:29,125 --> 01:03:31,166
Po co ci ta karczma? Rzuć to!
592
01:03:32,541 --> 01:03:34,833
Niektórzy muszą sami zarobić na studia.
593
01:03:36,291 --> 01:03:37,333
Poza tym…
594
01:03:38,208 --> 01:03:39,041
lubię tę pracę.
595
01:03:41,208 --> 01:03:42,208
Daj spokój.
596
01:03:43,791 --> 01:03:44,625
O co chodzi?
597
01:03:46,958 --> 01:03:49,000
Pamiętasz, jak z baronem
przyjechaliśmy tu na zabawę?
598
01:03:49,083 --> 01:03:50,291
Wtedy, jak się poznaliśmy.
599
01:03:50,375 --> 01:03:52,708
- Tak, jak się założyłeś o konia.
- O klacz.
600
01:03:52,791 --> 01:03:55,125
Zresztą nieważne. Do zakładu nie doszło.
601
01:03:56,041 --> 01:03:56,875
Kto cię tam wie.
602
01:03:57,458 --> 01:04:00,125
Nie wierzysz? Nie było żadnego zakładu.
603
01:04:00,208 --> 01:04:02,291
Ten dureń wymyślił sobie, że jeśli wygra,
604
01:04:02,375 --> 01:04:04,875
ja mam być tu kelnerem przez cały dzień.
605
01:04:05,958 --> 01:04:06,791
Ty co na to?
606
01:04:08,250 --> 01:04:10,500
Hrabia Czyński
kelnerem w żydowskiej austerii?
607
01:04:10,583 --> 01:04:11,583
Wyobrażasz sobie?
608
01:04:13,083 --> 01:04:14,125
Nie wyobrażam.
609
01:04:16,250 --> 01:04:18,750
Oj, Marysiu, nie o to mi chodziło.
610
01:04:19,291 --> 01:04:20,166
Przepraszam.
611
01:04:21,833 --> 01:04:24,208
Nie twoja wina,
że jesteś hrabią, a ja kelnerką.
612
01:04:29,666 --> 01:04:31,000
Nic z tego nie będzie.
613
01:05:37,250 --> 01:05:40,083
Walczakowa. Coś słabo wyglądasz.
614
01:05:40,166 --> 01:05:42,500
- A co, słabo?
- To po co tu jesteś?
615
01:05:42,583 --> 01:05:43,958
Zdrowych nie przyjmujemy.
616
01:05:44,541 --> 01:05:47,083
- Coś mnie w krzyżu łupie.
- Już ja wiem, co cię łupie.
617
01:05:47,166 --> 01:05:49,208
Ty tym łupaniem
trzech mężów do grobu wpędziłaś.
618
01:05:49,291 --> 01:05:51,416
A ty co? Lepsza?
619
01:05:51,500 --> 01:05:54,416
A ja u siebie. I znachor też mój.
620
01:05:55,208 --> 01:05:58,750
Jak się tobie chłopa zachciało,
to do Radomia jedź!
621
01:05:58,833 --> 01:06:00,166
Pod latarnią stań!
622
01:06:03,166 --> 01:06:05,166
Dziękuję, panie Kosiba.
623
01:06:05,250 --> 01:06:06,708
Następny proszę.
624
01:06:23,666 --> 01:06:25,458
Zbiję Zośce damkę.
625
01:06:27,750 --> 01:06:29,125
Niech bije.
626
01:06:44,708 --> 01:06:46,458
A Walczakowej to co dolega?
627
01:06:48,375 --> 01:06:49,750
Zdrowa jak byk.
628
01:06:52,875 --> 01:06:54,291
To na co Antoni ją bada?
629
01:06:55,791 --> 01:06:59,416
No, jakbym jej nie zbadał,
to skąd bym wiedział, że zdrowa?
630
01:07:02,833 --> 01:07:05,041
Zośka chyba nie jest zazdrosna?
631
01:07:09,041 --> 01:07:10,250
A co to, Antoni mój?
632
01:07:12,458 --> 01:07:13,333
Wolny człowiek.
633
01:07:15,708 --> 01:07:17,791
Ale Walczakowa niech więcej nie przyłazi.
634
01:07:18,583 --> 01:07:20,958
Jak chce się leczyć,
to niech idzie do doktorów.
635
01:07:21,041 --> 01:07:24,333
Od badania zdrowych są lekarze,
a nie Antoniemu głowę zawraca.
636
01:07:34,333 --> 01:07:35,500
Zadziabię koguta.
637
01:07:38,125 --> 01:07:40,041
Chce Antoni koguta na kolację?
638
01:08:22,000 --> 01:08:25,458
Co to, Zośka?
Nowego parobka sobie wzięłaś?
639
01:08:26,291 --> 01:08:27,958
Może wzięłam, może nie wzięłam.
640
01:08:40,625 --> 01:08:43,166
Ty się tak nie gap. Bo se oczy zwichniesz.
641
01:08:43,250 --> 01:08:44,541
Ty się o mnie nie martw.
642
01:08:44,625 --> 01:08:47,291
Ty się lepiej martw,
by się ksiądz dobrodziej nie zaczerwienił,
643
01:08:47,375 --> 01:08:48,750
jak się będziesz spowiadać.
644
01:08:49,333 --> 01:08:50,791
O moje grzechy się nie bój.
645
01:09:27,041 --> 01:09:29,208
- Cztery worki ci wystarczą?
- Mhm.
646
01:09:38,541 --> 01:09:41,666
- Na ile wyjeżdżasz?
- Na długo. Może na zawsze.
647
01:09:41,750 --> 01:09:42,666
Z tą kelnerką?
648
01:09:45,125 --> 01:09:48,541
Nie widzę nic złego w byciu kelnerką,
to równie dobra praca jak każda inna.
649
01:09:48,625 --> 01:09:50,500
I właśnie tak zamierzasz
zarabiać na życie?
650
01:09:50,583 --> 01:09:53,833
Jeżeli zhańbisz nazwisko Czyńskich,
będziesz musiał opuścić pałac.
651
01:09:54,375 --> 01:09:57,166
- Właśnie opuszczam.
- Wydziedziczę cię!
652
01:09:57,250 --> 01:09:59,333
Dokąd zabierasz ten but?
653
01:10:00,041 --> 01:10:02,000
To mój but. Kupiłem za swoje.
654
01:10:43,875 --> 01:10:45,833
To młody organizm,
trzeba być dobrej myśli.
655
01:10:51,375 --> 01:10:52,666
Zostaw!
656
01:11:05,958 --> 01:11:07,500
Twoja żona była u mnie.
657
01:11:13,666 --> 01:11:15,625
Ludzie mówią, że w więzieniu pan siedział.
658
01:11:16,458 --> 01:11:18,625
Że po świecie się pan włóczy
i grosza szuka.
659
01:11:20,958 --> 01:11:22,291
Czego szukam, to nie wiem.
660
01:11:22,791 --> 01:11:26,208
Nie moja sprawa.
Ale pan jeden jest tu obcy.
661
01:11:27,166 --> 01:11:29,791
Swój nie pomoże, a obcemu…
662
01:11:30,916 --> 01:11:33,458
Co takiemu zależy? Nawet mnie pan nie zna.
663
01:11:44,333 --> 01:11:45,666
Do niczego.
664
01:11:46,708 --> 01:11:48,166
Nie ma się co gapić.
665
01:11:48,833 --> 01:11:51,041
Już lekarze patrzali,
i to tacy po szkołach.
666
01:11:58,666 --> 01:12:00,500
Palcem możesz ruszyć?
667
01:12:01,250 --> 01:12:04,708
I co z tego?
Zgiąć nie mogę, chodzić nie mogę.
668
01:12:05,708 --> 01:12:07,916
Jak dotykam… czujesz?
669
01:12:08,000 --> 01:12:11,583
Czuję! Taką złość, taki żal,
że normalnie jakbym…
670
01:12:11,666 --> 01:12:13,208
O nogę pytam.
671
01:12:22,041 --> 01:12:23,125
Czyli czujesz.
672
01:12:26,166 --> 01:12:27,541
Żona na targ poszła.
673
01:12:29,583 --> 01:12:30,708
Za dwie godziny wróci.
674
01:12:33,875 --> 01:12:34,833
Sam nie dam rady.
675
01:12:36,750 --> 01:12:40,041
Do rzeki się nie dowlokę,
pętli na drzewo nie założę.
676
01:12:45,291 --> 01:12:46,375
To wszystko, co mam.
677
01:12:49,000 --> 01:12:50,291
Zrobi to Antoni?
678
01:12:52,125 --> 01:12:55,250
- Proszę! Zrobi to?
- Głupi jesteś, schowaj to.
679
01:12:55,333 --> 01:12:57,833
Proszę. Nie… Proszę.
680
01:13:08,458 --> 01:13:09,666
Będzie bolało?
681
01:13:14,750 --> 01:13:15,583
Bardzo?
682
01:13:18,375 --> 01:13:19,208
Bardzo.
683
01:13:21,416 --> 01:13:22,250
Nożem?
684
01:13:24,333 --> 01:13:25,750
Młotkiem i dłutem.
685
01:13:40,875 --> 01:13:41,916
Co pan robi?
686
01:13:45,916 --> 01:13:47,125
Wzywam policję.
687
01:13:47,208 --> 01:13:48,791
Nie mieszaj się!
688
01:13:48,875 --> 01:13:51,375
Rozumiesz? Mam dosyć ciebie i twoich rad!
689
01:13:51,458 --> 01:13:54,041
- Ale Michał…
- Prosiłem, żeby mnie zabił.
690
01:13:54,541 --> 01:13:55,833
Właśnie to robi!
691
01:13:57,125 --> 01:13:58,500
Pan umie…?
692
01:13:58,583 --> 01:14:00,416
Kiedykolwiek operował pan człowieka?
693
01:14:01,000 --> 01:14:02,291
Nie wiem, nie pamiętam.
694
01:14:04,333 --> 01:14:05,208
Chcesz pomóc?
695
01:14:07,291 --> 01:14:08,333
Pan oszalał.
696
01:14:08,416 --> 01:14:11,375
Jak nie chcesz, to wyjdź.
To nie jest miejsce dla ciebie.
697
01:14:13,500 --> 01:14:15,500
- Michał…
- Słyszałaś? Wynoś się.
698
01:14:16,458 --> 01:14:17,625
No już!
699
01:14:38,583 --> 01:14:39,500
Weź to.
700
01:14:47,666 --> 01:14:48,541
Obróć się.
701
01:15:40,000 --> 01:15:41,708
Tylko piwo, panie Wancerz?
702
01:15:41,791 --> 01:15:43,916
Jak zawsze, jaśnie panie hrabio.
703
01:15:50,875 --> 01:15:51,750
Kelner!
704
01:15:52,708 --> 01:15:53,708
Wódka!
705
01:15:54,291 --> 01:15:55,166
Służę panu.
706
01:15:55,250 --> 01:15:57,125
Tylko zmrożona. I szybko!
707
01:15:57,875 --> 01:15:59,625
No rusz dupę, ile będę czekał?
708
01:15:59,708 --> 01:16:00,750
Zenek!
709
01:16:00,833 --> 01:16:01,708
Co?!
710
01:16:03,291 --> 01:16:04,541
Klient jest pan.
711
01:16:04,625 --> 01:16:05,458
Siadaj.
712
01:16:08,083 --> 01:16:09,125
Ej, jaśnie panie!
713
01:16:15,416 --> 01:16:18,291
On jest meszuge.
Panie hrabio, przepraszam.
714
01:16:18,375 --> 01:16:20,208
- Zenek!
- Nic się nie stało.
715
01:16:20,958 --> 01:16:22,458
- Pokaż.
- Zostaw!
716
01:16:26,500 --> 01:16:30,291
Chciałem cię przeprosić.
Masz rację. Żadna ujma być kelnerem.
717
01:16:31,833 --> 01:16:33,333
Mam ci się rzucić na szyję?
718
01:16:38,916 --> 01:16:39,750
Wyjeżdżam.
719
01:16:50,708 --> 01:16:51,541
Leć.
720
01:16:52,375 --> 01:16:53,208
Lojf.
721
01:16:54,000 --> 01:16:55,416
On cię kocha.
722
01:16:56,541 --> 01:16:58,000
No, lojf nah im!
723
01:17:21,750 --> 01:17:22,916
Całkiem nieźle mi szło.
724
01:17:23,416 --> 01:17:26,041
Tylko zamiast „garçon”
wołali do mnie „panie hrabio”.
725
01:17:53,916 --> 01:17:56,041
Nawet na kelnera się nie nadajesz.
726
01:17:57,875 --> 01:18:00,458
Muszę dobrze się ożenić.
Wyjdziesz za mnie?
727
01:18:02,875 --> 01:18:04,500
Za kelnera z jednym butem?
728
01:18:10,625 --> 01:18:13,583
Zgodzisz się zostać moją żoną?
729
01:19:08,833 --> 01:19:10,083
Powiesz coś wreszcie?
730
01:19:14,083 --> 01:19:14,916
Tak.
731
01:19:18,791 --> 01:19:20,916
Tak, powiesz coś wreszcie, czy tak…
732
01:19:22,041 --> 01:19:23,083
wyjdziesz za mnie?
733
01:19:26,541 --> 01:19:27,375
Tak.
734
01:19:54,541 --> 01:19:55,625
Ucieknijmy stąd.
735
01:19:57,166 --> 01:19:58,000
Dokąd?
736
01:20:00,000 --> 01:20:01,041
Na koniec świata.
737
01:20:04,083 --> 01:20:05,166
A gdzie to jest?
738
01:20:06,875 --> 01:20:07,958
Całkiem niedaleko.
739
01:20:10,000 --> 01:20:11,291
Mała kapliczka w lesie.
740
01:20:13,333 --> 01:20:15,083
Znam księdza, udzieli nam ślubu.
741
01:20:21,958 --> 01:20:28,375
♪ Zakowała zieziula w gałązkach ♪
742
01:20:30,666 --> 01:20:37,666
♪ Zapłakała Kasieńka we wstążkach ♪
743
01:20:39,833 --> 01:20:46,833
♪ Zapłakała Kasieńka we wstążkach ♪
744
01:20:49,708 --> 01:20:56,708
♪ Oj, kujże ty, zieziula, tak głośno ♪
745
01:20:59,166 --> 01:21:03,666
♪ Ej, płaczże ty, Kasieńko, załośno ♪
746
01:21:08,375 --> 01:21:15,375
♪ Ej, płaczże ty, Kasieńko, załośno ♪
747
01:21:33,791 --> 01:21:34,625
Zośka!
748
01:21:38,416 --> 01:21:40,083
Gdzie Lesień?
749
01:21:40,166 --> 01:21:41,625
Biegnij, niech woła doktora!
750
01:21:42,833 --> 01:21:43,666
No już!
751
01:21:57,416 --> 01:21:59,583
Tutaj!
752
01:22:05,583 --> 01:22:06,416
Tu!
753
01:22:10,708 --> 01:22:11,541
Tędy.
754
01:22:18,916 --> 01:22:20,500
Jaśnie państwo zachodzą.
755
01:22:22,625 --> 01:22:24,166
Leszku, Boże mój.
756
01:22:25,500 --> 01:22:28,541
Ma złamaną nogę
i pęknięty obojczyk.
757
01:22:28,625 --> 01:22:31,666
Cały czas jest nieprzytomny,
ale jego życiu nic nie zagraża.
758
01:22:31,750 --> 01:22:33,416
Proszę nie przeszkadzać i opuścić izbę!
759
01:22:33,500 --> 01:22:34,833
My jesteśmy u siebie.
760
01:22:34,916 --> 01:22:36,250
Jemu nic nie będzie.
761
01:22:36,833 --> 01:22:38,291
Niech pan ją ratuje, proszę.
762
01:22:41,208 --> 01:22:42,583
Błagam, ratuj ją!
763
01:22:42,666 --> 01:22:45,541
Nie płacę panu
za badanie kelnerki! Stanisław!
764
01:22:46,666 --> 01:22:47,708
Pęknięta czaszka.
765
01:22:47,791 --> 01:22:50,041
To wiem.
Trzeba operować natychmiast.
766
01:22:50,958 --> 01:22:52,666
To jest agonia. Nie dożyje świtu.
767
01:22:54,208 --> 01:22:56,166
- Operuj.
- Gdzie, tutaj?
768
01:22:57,291 --> 01:23:00,666
Jestem lekarzem, nie cudotwórcą.
Tutaj doktor Dobraniecki by nie pomógł.
769
01:23:02,250 --> 01:23:04,750
W takim razie zabierzcie ją
do tego Dobranieckiego.
770
01:23:05,916 --> 01:23:09,583
Zapłacę.
Całe życie będę pracował i zapłacę.
771
01:23:10,291 --> 01:23:13,666
Mogę tylko podać jej morfinę
i zmniejszyć jej cierpienie.
772
01:23:14,708 --> 01:23:17,375
- Zabierzcie ją do szpitala.
- Ale doktor Pawlicki…
773
01:23:18,083 --> 01:23:20,333
Nie jestem lekarzem, ja tu tylko…
774
01:23:20,416 --> 01:23:21,875
Panie doktorze, jedźmy już.
775
01:23:23,708 --> 01:23:25,125
Panowie, nosze!
776
01:23:40,833 --> 01:23:42,875
- Ja pomogę.
- Mamo?
777
01:23:42,958 --> 01:23:44,500
Jestem, syneczku.
778
01:23:46,208 --> 01:23:47,250
Co z Marysią?
779
01:23:48,125 --> 01:23:49,708
Z Marysią koniec, nie żyje.
780
01:23:51,958 --> 01:23:54,375
- Ściśle mówiąc, stwierdziłem…
- Że nie żyje.
781
01:23:56,458 --> 01:23:57,291
Nie żyje.
782
01:24:19,416 --> 01:24:20,250
No co?
783
01:24:21,791 --> 01:24:22,916
Ukradłam.
784
01:24:25,875 --> 01:24:27,500
Nie, ja…
785
01:24:28,375 --> 01:24:30,916
Nie potrafię. Nie mogę.
786
01:24:31,708 --> 01:24:35,458
Skąd wiesz? Przecież nic nie pamiętasz.
787
01:25:46,000 --> 01:25:46,833
Skalpel.
788
01:25:54,541 --> 01:25:55,375
Lesień.
789
01:27:21,541 --> 01:27:22,458
Ta…
790
01:27:23,791 --> 01:27:24,750
Marysia.
791
01:27:26,708 --> 01:27:27,791
To jej szukałeś?
792
01:27:31,375 --> 01:27:32,208
Nie wiem.
793
01:27:37,083 --> 01:27:38,416
Nie pamiętam.
794
01:27:41,875 --> 01:27:42,750
Będzie żyła?
795
01:27:48,125 --> 01:27:49,666
Bez lekarza nie przeżyje.
796
01:28:44,958 --> 01:28:48,000
- Panie ordynatorze, nie wiem, co robić.
- Przepraszam. Panie doktorze, błagam.
797
01:28:48,083 --> 01:28:50,750
- Pomocy.
- Przepraszam, ale…
798
01:29:01,833 --> 01:29:05,166
Pani Jadziu,
niech nas pani zostawi samych.
799
01:29:07,041 --> 01:29:07,875
Proszę.
800
01:29:10,708 --> 01:29:11,541
Dziękuję.
801
01:29:20,375 --> 01:29:21,250
Pan jest…
802
01:29:23,500 --> 01:29:27,833
największym geniuszem medycyny,
sławnym lekarzem i…
803
01:29:29,166 --> 01:29:30,583
tylko pan może pomóc.
804
01:29:34,708 --> 01:29:38,416
Ja się nazywam Antoni Kosiba
i przyjechałem tu z Radoliszek.
805
01:29:38,500 --> 01:29:41,333
To jest taka niewielka miejscowość…
806
01:29:41,416 --> 01:29:45,041
Przepraszam, jak się pan nazywa?
807
01:29:47,708 --> 01:29:48,833
Antoni Kosiba.
808
01:29:51,416 --> 01:29:52,708
Ja jestem biedny, ale…
809
01:29:57,791 --> 01:29:59,000
Ta dziewczyna umrze.
810
01:30:02,333 --> 01:30:03,875
Ja sam próbowałem, ale…
811
01:30:06,291 --> 01:30:08,000
bez pańskiej pomocy ona umrze.
812
01:30:10,916 --> 01:30:13,000
Proszę się nie wygłupiać, proszę…
813
01:30:14,375 --> 01:30:16,750
Proszę nie robić scen.
Niech pan wstanie, panie…
814
01:30:18,916 --> 01:30:19,958
Panie Kosiba.
815
01:30:35,375 --> 01:30:37,458
Puka się. To nie obora.
816
01:30:38,208 --> 01:30:41,291
Zdaje się, że ktoś wczoraj
przywłaszczył sobie moje narzędzia.
817
01:30:41,375 --> 01:30:43,208
Nie mówię, że celowo.
818
01:30:44,041 --> 01:30:45,333
Ma pan jakiś dowód?
819
01:30:45,416 --> 01:30:47,041
Dowód? Tu leży dowód!
820
01:30:49,458 --> 01:30:51,375
Ktoś przeprowadził kraniotomię.
821
01:30:51,458 --> 01:30:53,833
- Niemożliwe.
- No przecież widzę!
822
01:30:54,458 --> 01:30:56,708
Osobiście wolałbym
nie angażować w to policji.
823
01:31:07,291 --> 01:31:11,458
Doktór powiedział,
że tu się nie da zrobić takiej operacji.
824
01:31:11,541 --> 01:31:14,208
Powiedział to przy świadkach.
Inaczej by chyba chorej
825
01:31:14,291 --> 01:31:15,958
bez opieki nie zostawił.
826
01:31:20,166 --> 01:31:21,250
I co się gapi?
827
01:31:22,166 --> 01:31:25,791
Idź! Opowiedz wszystkim,
że młynarzowy parobek zabrał ci narzędzia
828
01:31:25,875 --> 01:31:27,500
i dziewczynie życie uratował!
829
01:31:27,583 --> 01:31:29,291
- Mogę zobaczyć pacje…
- Nie!
830
01:31:31,250 --> 01:31:33,041
Mógł pan wczoraj zobaczyć.
831
01:31:33,125 --> 01:31:35,250
Tera do niej przyjedzie
doktor Dobraniecki.
832
01:31:35,333 --> 01:31:36,458
Kobieto, oszalałaś?
833
01:31:36,541 --> 01:31:39,291
Profesor Dobraniecki nie fatyguje się
nawet do państwa hrabiów.
834
01:31:39,375 --> 01:31:42,458
- Wczoraj musieliśmy pojechać do Warszawy!
- Do mnie się pofatyguje.
835
01:31:42,541 --> 01:31:44,375
Uprzedzam, ja tego tak nie zostawię.
836
01:31:46,291 --> 01:31:47,125
A!
837
01:31:50,208 --> 01:31:51,083
Jeszcze jedno.
838
01:31:52,333 --> 01:31:54,666
Ten cenny klejnot
należy do rodziny Czyńskich.
839
01:31:54,750 --> 01:31:56,458
Hrabina prosiła, żebym go zabrał.
840
01:31:57,208 --> 01:31:58,791
Marysia żyje.
841
01:32:00,250 --> 01:32:03,041
I jeśli będzie chciała, sama odda.
842
01:32:06,791 --> 01:32:07,833
Skąd pan pochodzi?
843
01:32:09,791 --> 01:32:10,791
Nie pamiętam.
844
01:32:14,083 --> 01:32:15,625
Rodzinę jakąś pan ma?
845
01:32:19,250 --> 01:32:20,083
Nie wiem.
846
01:32:26,458 --> 01:32:28,333
Pracuje pan gdzieś teraz?
847
01:32:29,333 --> 01:32:30,416
Tak, we młynie.
848
01:32:32,375 --> 01:32:33,250
We młynie.
849
01:32:35,166 --> 01:32:38,250
A po godzinach, że się tak wyrażę,
leczy pan ludzi?
850
01:32:40,541 --> 01:32:42,083
Czasami komuś pomogę.
851
01:32:44,208 --> 01:32:45,583
Gdzie się pan tego nauczył?
852
01:32:47,000 --> 01:32:48,208
Nie wiem, nie pamiętam.
853
01:32:56,083 --> 01:32:58,875
A w tym młynie
to tak na stałe pan mieszka?
854
01:33:02,583 --> 01:33:03,416
Chciałbym.
855
01:33:45,041 --> 01:33:45,875
Leszek.
856
01:33:51,291 --> 01:33:52,125
Żyje.
857
01:33:53,666 --> 01:33:54,750
Dzięki Bogu.
858
01:33:56,958 --> 01:33:57,958
Gdzie Leszek?
859
01:34:01,833 --> 01:34:02,916
Mieliście…
860
01:34:04,708 --> 01:34:06,583
wypadek na motorze, pamiętasz?
861
01:34:06,666 --> 01:34:08,583
Może oszczędźmy jej teraz tych emocji.
862
01:34:09,333 --> 01:34:10,166
Żyje?
863
01:34:11,375 --> 01:34:13,458
Hrabia Czyński? Tak.
864
01:34:14,250 --> 01:34:16,041
Poturbowany, ale nic mu nie jest.
865
01:34:16,708 --> 01:34:20,125
Spędzi parę dni w klinice na obserwacji
i będzie mógł wracać do domu.
866
01:34:24,291 --> 01:34:25,375
Za to pani…
867
01:34:26,375 --> 01:34:27,791
cudem uniknęła śmierci.
868
01:34:30,750 --> 01:34:32,375
Wypiszę lekarstwa.
869
01:34:37,375 --> 01:34:42,000
To, co jest teraz ważne, to to,
żeby pani obserwowała wszelkie zmiany.
870
01:34:42,083 --> 01:34:44,041
Marysia jest pod świetną opieką.
871
01:34:44,125 --> 01:34:45,333
Mówię o panu Kosibie.
872
01:34:45,958 --> 01:34:48,416
Amnezja często
utrzymuje się do końca życia.
873
01:34:48,500 --> 01:34:52,583
Szczególnie jeżeli wywołał ją uraz głowy,
a tak zapewne było w jego przypadku.
874
01:34:53,125 --> 01:34:57,916
Zdarza się jednak, że chory
zaczyna coś sobie przypominać.
875
01:34:59,500 --> 01:35:00,416
Rozumiem.
876
01:35:00,500 --> 01:35:03,416
I wtedy dobrze by było,
gdyby towarzyszył mu jednak lekarz.
877
01:35:05,208 --> 01:35:06,208
Więc…
878
01:35:07,250 --> 01:35:10,041
gdyby pan Kosiba
jednak coś sobie przypomniał,
879
01:35:10,125 --> 01:35:13,166
to proszę mieć na uwadze,
że jestem do dyspozycji.
880
01:35:13,250 --> 01:35:15,250
O każdej porze, nawet w nocy.
881
01:35:16,000 --> 01:35:16,916
Tak, tylko…
882
01:35:19,875 --> 01:35:23,583
Panie doktorze,
niech pan mnie źle nie zrozumie, ale…
883
01:35:24,916 --> 01:35:27,583
ja bym wolała,
żeby Antoni sobie nie przypomniał.
884
01:35:29,333 --> 01:35:33,000
Jest szczęśliwy.
A o to w życiu chodzi, prawda?
885
01:35:33,083 --> 01:35:34,125
Po co mu to?
886
01:35:36,083 --> 01:35:39,750
Rozumiem panią.
Bardzo dobrze panią rozumiem.
887
01:35:42,625 --> 01:35:46,208
Nic się nie martw. Przecież słyszałaś.
888
01:35:46,291 --> 01:35:50,000
Powiedział, że z Leszkiem wszystko dobrze.
Niedługo przyjedzie.
889
01:35:51,166 --> 01:35:52,875
Jeszcze razem zatańczycie.
890
01:35:52,958 --> 01:35:54,375
Nic nie wziął.
891
01:36:02,250 --> 01:36:04,000
- Jak żeś to zrobił?
- Ćśś.
892
01:36:14,750 --> 01:36:16,416
Po prostu – dobry człowiek.
893
01:36:28,250 --> 01:36:30,750
Załatwiłam miejsce
w klinice w Lozannie.
894
01:36:31,458 --> 01:36:32,416
Co ty na to?
895
01:36:35,916 --> 01:36:38,833
Do wesela się zagoi. À propos…
896
01:36:40,666 --> 01:36:44,125
Panna Lena.
Księżna Wielopolska, pamiętasz?
897
01:36:44,791 --> 01:36:47,500
Wyobraź sobie,
odmówiła baronowi Sułkowskiemu.
898
01:36:47,583 --> 01:36:49,375
To znaczy, że wciąż jest wolna.
899
01:36:50,083 --> 01:36:51,500
Pomyślałam sobie…
900
01:36:54,375 --> 01:36:55,458
Czy ty mnie słuchasz?
901
01:36:56,166 --> 01:36:57,541
Zabiłem ją.
902
01:36:57,625 --> 01:36:58,958
To był wypadek.
903
01:36:59,041 --> 01:37:03,583
Policja twierdzi,
że ktoś przeciął jakąś część.
904
01:37:03,666 --> 01:37:05,750
Ja się nie znam na motocyklach…
905
01:37:05,833 --> 01:37:07,166
- Zabiłem.
- Zabiłeś. Tak.
906
01:37:07,250 --> 01:37:08,541
Ależ…
907
01:37:08,625 --> 01:37:09,916
duszko!
908
01:37:10,000 --> 01:37:12,666
Co „duszko”?
Zabił. Takie są fakty.
909
01:37:13,458 --> 01:37:15,541
Tak się kończą romanse z kelnerkami.
910
01:37:15,625 --> 01:37:17,833
Gdybyś jej nie zawrócił w głowie,
to by żyła.
911
01:37:18,333 --> 01:37:20,666
Więc wyciągnij wnioski
i ustatkuj się wreszcie.
912
01:37:21,666 --> 01:37:22,958
A ty zrób coś w końcu.
913
01:37:23,791 --> 01:37:24,916
No…
914
01:37:25,000 --> 01:37:27,625
Tak.
915
01:37:29,791 --> 01:37:32,458
No już.
916
01:37:37,458 --> 01:37:38,291
Marysiu.
917
01:37:41,625 --> 01:37:42,583
Ja sama.
918
01:37:50,000 --> 01:37:51,166
Nie przyjeżdża.
919
01:37:59,500 --> 01:38:01,166
Wszystko się jakoś ułoży.
920
01:38:03,083 --> 01:38:04,333
Jedz, jedz.
921
01:38:05,833 --> 01:38:07,583
Najpierw musisz wyzdrowieć.
922
01:38:19,916 --> 01:38:21,500
Masz stalówkę i kałamarz?
923
01:38:34,916 --> 01:38:35,833
Dzień dobry.
924
01:38:37,416 --> 01:38:39,416
Pan hrabia ciągle przebywa w Szwajcarii.
925
01:38:41,250 --> 01:38:42,500
Nie zna pan adresu?
926
01:38:44,083 --> 01:38:44,916
Ja pisałam, ale…
927
01:38:45,000 --> 01:38:48,625
Pani kazała nie przekazywać adresu.
928
01:38:54,541 --> 01:38:55,375
Rozumiem.
929
01:39:04,916 --> 01:39:06,833
- Dziękuję.
- Panienko?
930
01:39:09,958 --> 01:39:11,833
Proszę nie spodziewać się odpowiedzi.
931
01:39:13,125 --> 01:39:14,375
Niech panienka nie czeka.
932
01:41:28,250 --> 01:41:29,833
Przepraszam za wtedy.
933
01:41:30,875 --> 01:41:31,958
Po prostu nie wierzę.
934
01:41:32,041 --> 01:41:34,458
Rozumiem. Miałaś prawo.
935
01:41:36,333 --> 01:41:37,583
Wierzę w naukę.
936
01:41:39,833 --> 01:41:41,083
Chcę iść na medycynę.
937
01:41:42,166 --> 01:41:43,333
Piękna sprawa.
938
01:41:44,125 --> 01:41:46,291
Studia muszą dużo kosztować.
939
01:41:50,916 --> 01:41:52,083
A Leszek, co z nim?
940
01:41:55,041 --> 01:41:56,458
Zaniosłam mu wczoraj list.
941
01:42:00,500 --> 01:42:01,958
Nie pytam, co napisałaś.
942
01:42:02,750 --> 01:42:03,750
Nic nie napisałam.
943
01:42:05,375 --> 01:42:06,208
Nic?
944
01:42:07,583 --> 01:42:08,416
Nic.
945
01:42:11,291 --> 01:42:12,166
Zrozumie.
946
01:43:56,208 --> 01:43:57,208
Józefie!
947
01:44:03,625 --> 01:44:05,375
Łącz z Lozanną.
948
01:44:09,083 --> 01:44:10,541
Czy mógłby tata powtórzyć?
949
01:44:13,208 --> 01:44:15,625
To samo. To, co napisała.
950
01:44:16,666 --> 01:44:18,583
„Leszku najdroższy, żyję.
951
01:44:19,375 --> 01:44:22,458
Żyję dzięki Antoniemu i naszej miłości.
952
01:44:22,958 --> 01:44:25,666
Najbardziej by mi pomógł list od ciebie.
953
01:44:25,750 --> 01:44:26,958
Tęsknię.
954
01:44:27,041 --> 01:44:29,583
Dni bez ciebie dłużą się…
955
01:44:29,666 --> 01:44:30,750
niemiłosier…”
956
01:44:31,791 --> 01:44:34,083
O. Mama przyszła.
957
01:44:35,166 --> 01:44:36,958
- Może chcesz z nią zamienić…
- Nie.
958
01:44:46,791 --> 01:44:47,791
Powiedziałeś mu.
959
01:44:48,791 --> 01:44:50,958
Ciągle mi powtarzasz, żebym coś zrobił.
960
01:44:51,500 --> 01:44:54,458
„Nie siedź tak, Stanisław.
Wreszcie coś zrób!”
961
01:44:55,333 --> 01:44:56,625
- No to…
- Powiedziałeś.
962
01:44:58,833 --> 01:45:00,541
Wspomniałem.
963
01:45:24,916 --> 01:45:28,333
Moja przyszła żona.
Hrabina Czyńska, z domu Oksza.
964
01:45:28,916 --> 01:45:29,750
Piękna.
965
01:45:38,666 --> 01:45:40,458
Dzień dobry, pani Marysiu.
966
01:45:40,541 --> 01:45:44,083
Oj wej, panno Marysiu!
967
01:45:48,000 --> 01:45:50,916
Pianino jest, czeka, nie sprzedałem.
Chociaż kupiec był.
968
01:45:51,000 --> 01:45:54,375
A ja mówię: „Geszeft jest geszeft.
A jak panna Marysia wróci?”.
969
01:45:55,541 --> 01:45:58,041
To jak ja jej w oko spojrzę?
970
01:45:59,000 --> 01:46:01,916
Wrócę. Na pewno wrócę, tylko…
971
01:46:02,000 --> 01:46:03,958
Antoni kazał mi się jeszcze oszczędzać.
972
01:46:07,333 --> 01:46:09,875
Ojej! Panna…
973
01:46:09,958 --> 01:46:12,666
Ruta!
974
01:46:12,750 --> 01:46:15,958
Panno Marysiu,
dobrze, że panią widzę.
975
01:46:16,041 --> 01:46:17,541
Bo tak se pomyślałem,
976
01:46:18,375 --> 01:46:21,958
że jakby na tego Czajkowskiego
pismo napisać, że on dzieci głodzi,
977
01:46:22,041 --> 01:46:25,250
no to może mnie
by te dwie sporne morgi przepisali.
978
01:46:25,333 --> 01:46:28,000
Panie Wancerz, podanie to co innego.
979
01:46:28,083 --> 01:46:30,041
Mówiłam już, że donosów nie będę pisać.
980
01:46:30,125 --> 01:46:31,125
A co to szkodzi?
981
01:46:31,208 --> 01:46:33,791
Panienka tak piękne
ostatnie pismo nasmarowała…
982
01:46:39,833 --> 01:46:41,416
Leszek jest młody.
983
01:46:42,583 --> 01:46:44,000
Zapalczywy w uczuciach.
984
01:46:44,708 --> 01:46:47,333
Hrabiowie romansują z kelnerkami,
to się zdarza.
985
01:46:47,416 --> 01:46:49,875
Ale żenią się z majątkiem
i dobrym nazwiskiem.
986
01:46:50,500 --> 01:46:52,208
Tak to wygląda w naszych kręgach.
987
01:46:55,333 --> 01:46:56,833
Leszek wspominał,
988
01:46:57,791 --> 01:46:59,125
że marzysz o studiach.
989
01:47:16,875 --> 01:47:18,083
Tak myślałam.
990
01:47:18,583 --> 01:47:20,958
Serce mówi jedno,
a rozum podpowiada drugie.
991
01:47:21,666 --> 01:47:24,083
Ale z doświadczenia wiem,
że zawsze wygrywa rozum.
992
01:47:27,375 --> 01:47:28,416
Leszek mnie kocha.
993
01:47:29,875 --> 01:47:32,208
Inaczej nie proponowałaby mi
pani takiej sumy.
994
01:47:32,916 --> 01:47:34,333
Wyjedź i zapomnij o nim.
995
01:47:34,958 --> 01:47:37,958
Tak będzie lepiej dla wszystkich.
Szczególnie dla Antoniego.
996
01:47:40,750 --> 01:47:42,333
Co Antoni ma z tym wspólnego?
997
01:47:43,083 --> 01:47:44,708
Ukradł narzędzia chirurgiczne.
998
01:47:44,791 --> 01:47:48,208
Poza tym nielegalna operacja.
Może nawet niejedna.
999
01:47:49,000 --> 01:47:51,416
Grozi mu więzienie. Pięć lat, może więcej.
1000
01:47:52,708 --> 01:47:54,625
Nie wiem nic o żadnych narzędziach.
1001
01:47:54,708 --> 01:47:56,625
Ukradł narzędzia, by ratować ci życie.
1002
01:47:56,708 --> 01:47:58,375
Pawlicki nie dawał żadnych szans.
1003
01:48:00,291 --> 01:48:01,833
On naprawdę pomaga ludziom.
1004
01:48:01,916 --> 01:48:04,291
Żeby leczyć, trzeba mieć dyplom.
1005
01:48:05,958 --> 01:48:07,458
Wyjedź i zapomnij o Leszku.
1006
01:48:08,125 --> 01:48:10,041
Wtedy Antoni nie pójdzie do więzienia.
1007
01:48:24,208 --> 01:48:25,583
Wio!
1008
01:48:32,000 --> 01:48:34,083
Gdzie? Kolejka jest!
1009
01:48:41,958 --> 01:48:44,958
I jeszcze powiedziała,
że za to grozi kilka lat więzienia.
1010
01:48:45,041 --> 01:48:49,166
A Marysia nie wzięła tych pieniędzy?
1011
01:48:51,708 --> 01:48:53,958
- A gdzie ona teraz jest?
- Nie wiem.
1012
01:48:54,916 --> 01:48:56,083
Nie rozmawiałyście?
1013
01:48:58,041 --> 01:49:00,208
Marysi to ja już w życiu
w oczy nie spojrzę.
1014
01:49:01,041 --> 01:49:01,916
Co się stało?
1015
01:49:04,416 --> 01:49:05,333
Nie słyszał pan?
1016
01:49:08,125 --> 01:49:09,416
Zenek się przyznał.
1017
01:49:10,666 --> 01:49:11,916
To on uszkodził motor.
1018
01:49:13,666 --> 01:49:15,291
Kanalia, mało jej nie zabił.
1019
01:49:16,791 --> 01:49:17,875
A ja durna…
1020
01:49:19,125 --> 01:49:20,875
Nie wiem, co sobie wyobrażałam.
1021
01:49:54,291 --> 01:49:55,333
Żegnaj, skarbie.
1022
01:50:02,000 --> 01:50:03,750
Antoni ukradł narzędzia.
1023
01:50:08,750 --> 01:50:09,666
To prawda?
1024
01:50:18,625 --> 01:50:19,958
Czemu Antoni to zrobił?
1025
01:50:28,625 --> 01:50:29,958
Nie było wyjścia.
1026
01:50:35,458 --> 01:50:37,250
Dlaczego Antoni dla mnie ryzykował?
1027
01:50:37,333 --> 01:50:39,375
Za to idzie się do więzienia.
1028
01:50:40,166 --> 01:50:42,125
Ćśś.
1029
01:50:49,500 --> 01:50:51,041
Niech się Antoni nie martwi.
1030
01:51:01,541 --> 01:51:02,625
Będzie dobrze.
1031
01:51:07,333 --> 01:51:08,875
Będzie dobrze.
1032
01:51:42,500 --> 01:51:43,333
Antoni?
1033
01:51:55,791 --> 01:51:57,208
Widziałeś Antoniego?
1034
01:51:57,291 --> 01:51:59,708
Jak wstałem o trzeciej,
to już rąbał drzewo.
1035
01:51:59,791 --> 01:52:00,625
Po co?
1036
01:52:04,458 --> 01:52:05,666
Mówił, że na zimę.
1037
01:52:31,500 --> 01:52:32,625
Nie było zgłoszenia.
1038
01:52:34,000 --> 01:52:36,916
To są narzędzia doktora Pawlickiego.
Ukradłem je.
1039
01:52:38,083 --> 01:52:39,250
A potem wielokrotnie…
1040
01:52:39,333 --> 01:52:40,833
Ale ja wiem, co pan robił.
1041
01:52:43,333 --> 01:52:45,083
Pan mojej żonie zdrowie uratował.
1042
01:52:48,916 --> 01:52:52,166
- Proszę mnie aresztować.
- Nie było zgłoszenia.
1043
01:52:52,666 --> 01:52:55,958
Ja zgłaszam. Przyznaję się do kradzieży
1044
01:52:56,041 --> 01:52:57,333
i że ludzi…
1045
01:52:59,083 --> 01:53:01,291
Że pomagałem bez żadnych papierów.
1046
01:53:06,958 --> 01:53:07,833
Pan jest pewien?
1047
01:53:12,750 --> 01:53:14,041
Tak, jestem pewien.
1048
01:53:34,875 --> 01:53:35,791
Nazwisko.
1049
01:53:41,416 --> 01:53:42,833
Panie Kosiba.
1050
01:53:42,916 --> 01:53:44,583
Nie nazywam się Kosiba.
1051
01:53:46,375 --> 01:53:47,708
Te dokumenty…
1052
01:53:48,666 --> 01:53:50,583
kupiłem od jednego złodzieja.
1053
01:53:56,666 --> 01:53:57,625
Pewnie śpi.
1054
01:53:58,958 --> 01:54:00,833
Wciąż jest bardzo osłabiona.
1055
01:54:06,291 --> 01:54:07,125
Marysiu?
1056
01:54:10,750 --> 01:54:11,583
Marysiu?
1057
01:55:36,625 --> 01:55:37,583
Marysia!
1058
01:55:39,083 --> 01:55:40,125
Marysia!
1059
01:56:50,625 --> 01:56:52,000
Do leśniczówki?
1060
01:56:52,791 --> 01:56:54,083
Po co miałaby tam wracać?
1061
01:56:55,291 --> 01:56:57,416
Oksza nie żyje,
pani Beacie też się zmarło.
1062
01:56:58,166 --> 01:56:59,375
Więc gdzie jest Marysia?
1063
01:57:00,708 --> 01:57:01,625
Nie wiem.
1064
01:57:02,666 --> 01:57:04,750
Ja na jej miejscu szukałbym ojca.
1065
01:57:05,583 --> 01:57:06,500
Nie rozumiem.
1066
01:57:07,666 --> 01:57:09,125
No bo Oksza nie był ojcem Marysi.
1067
01:57:10,291 --> 01:57:12,041
- Nie?
- Nie.
1068
01:57:12,958 --> 01:57:13,916
To kto?
1069
01:57:14,625 --> 01:57:15,500
Nie wiem.
1070
01:57:16,666 --> 01:57:18,583
O tym się w leśniczówce nie mówiło.
1071
01:57:23,000 --> 01:57:25,500
„Ciemnota
nie jest usprawiedliwieniem,
1072
01:57:25,583 --> 01:57:27,291
wręcz przeciwnie – jest zbrodnią”.
1073
01:57:28,416 --> 01:57:31,333
Słowa te wypowiedział
wybitny autorytet medyczny,
1074
01:57:31,416 --> 01:57:33,708
świętej pamięci profesor Rafał Wilczur.
1075
01:57:33,791 --> 01:57:36,541
Wiedział, o czym mówi,
bo sam pomagał najbiedniejszym.
1076
01:57:36,625 --> 01:57:40,500
Ale pomagał, a nie narażał ich życie,
jak to czynił Antoni Kosiba.
1077
01:57:41,083 --> 01:57:45,333
Operacje przeprowadzone
za pomocą młotka i dłuta to zbrodnia.
1078
01:57:45,833 --> 01:57:49,666
Oskarżony tak uwierzył w swoje…
medyczne talenta,
1079
01:57:49,750 --> 01:57:53,875
że posunął się do kradzieży
narzędzi chirurgicznych dr. Pawlickiego.
1080
01:57:54,791 --> 01:57:56,833
Dlatego oskarżenie domaga się kary
1081
01:57:56,916 --> 01:57:59,958
pięciu lat
bezwzględnego pozbawienia wolności.
1082
01:58:00,041 --> 01:58:03,500
Pięć lat?
Zenek za próbę zabójstwa dostał trzy!
1083
01:58:03,583 --> 01:58:06,416
- Proszę zamilczeć.
- Antoni, powiedz coś, błagam!
1084
01:58:06,500 --> 01:58:08,333
Każę panią usunąć z sali!
1085
01:58:09,916 --> 01:58:13,000
Czy oskarżony przyznaje się
do popełnienia zarzuconych mu czynów?
1086
01:58:19,791 --> 01:58:21,625
Tak, wysoki sądzie.
1087
01:58:21,708 --> 01:58:22,791
Proszę głośniej.
1088
01:58:26,083 --> 01:58:27,041
Przyznaję się.
1089
01:58:27,625 --> 01:58:30,208
Czy oskarżony
chce złożyć wyjaśnienia?
1090
01:58:37,375 --> 01:58:40,750
Sąd ustala termin rozprawy
na jutro na godzinę 14.
1091
01:58:52,125 --> 01:58:54,833
Ile jeszcze chcesz jej szukać?
1092
01:58:54,916 --> 01:58:55,791
Aż ją znajdę.
1093
01:59:01,708 --> 01:59:02,833
Kim był jej ojciec?
1094
01:59:04,416 --> 01:59:08,125
Stać go było na futra, fortepiany.
Musiał być bardzo bogaty.
1095
01:59:08,208 --> 01:59:11,000
To czemu rzuciła go żona?
Może wszystko przegrał?
1096
01:59:11,083 --> 01:59:13,000
Rzuciła go, bo pokochała innego.
1097
01:59:13,833 --> 01:59:16,625
Kochać można,
ale po co od razu skandal robić?
1098
01:59:19,583 --> 01:59:20,416
Skandal.
1099
01:59:22,375 --> 01:59:23,625
Jasne, że skandal.
1100
01:59:24,583 --> 01:59:25,791
Jest tu gdzieś telefon?
1101
01:59:31,291 --> 01:59:32,375
Panie doktorze!
1102
01:59:35,041 --> 01:59:36,291
Co tam w wielkim świecie?
1103
01:59:38,333 --> 01:59:41,041
Zobacz, Stasiu.
Był tutaj, pamiętasz?
1104
02:00:02,250 --> 02:00:04,250
Stanisław, podaj mi okulary.
1105
02:00:04,333 --> 02:00:05,166
Nie.
1106
02:00:06,375 --> 02:00:08,875
Nie będę dłużej wykonywał twoich rozkazów.
1107
02:00:08,958 --> 02:00:10,333
Co to jest za ton?
1108
02:00:13,791 --> 02:00:17,625
Jesteś nadętą, zarozumiałą pukwą.
1109
02:00:20,791 --> 02:00:23,166
Mam nadzieję, że go nie skażą.
1110
02:00:23,250 --> 02:00:25,458
Nie ja go oskarżyłam,
ile razy mam ci powtarzać?
1111
02:00:25,541 --> 02:00:26,708
Panicz dzwoni.
1112
02:00:38,333 --> 02:00:39,250
Halo?
1113
02:00:41,333 --> 02:00:44,291
Ze względu na dawne relacje
1114
02:00:44,791 --> 02:00:47,375
pozwoliłem sobie niepokoić panią…
1115
02:00:48,583 --> 02:00:50,250
Tak? Słucham.
1116
02:00:50,333 --> 02:00:54,166
Słyszała pani może o Janie Okszy?
1117
02:00:55,041 --> 02:00:56,958
Nie interesuję się skandalami.
1118
02:00:58,666 --> 02:01:00,375
Po prostu proszę panią o pomoc.
1119
02:01:33,500 --> 02:01:35,958
Przepraszam. Szukam kogoś.
1120
02:01:38,916 --> 02:01:40,166
Znasz może tę dziewczynę?
1121
02:01:41,375 --> 02:01:42,875
Może znam, może nie.
1122
02:02:12,291 --> 02:02:14,750
Dzień dobry.
Jakiś frajer rozpytuje o panienkę.
1123
02:03:31,041 --> 02:03:32,125
Jak mnie znalazłeś?
1124
02:03:33,875 --> 02:03:35,666
Dzięki mojej matce, wyobraź sobie.
1125
02:03:38,875 --> 02:03:42,208
Pamiętała o słynnym skandalu.
I tak znalazłem ten adres.
1126
02:03:45,000 --> 02:03:46,375
A co u Antoniego, zdrowy?
1127
02:03:47,375 --> 02:03:48,208
Widziałeś go?
1128
02:03:48,291 --> 02:03:49,291
Nic nie wiesz?
1129
02:03:50,833 --> 02:03:51,958
Trwa proces.
1130
02:04:18,125 --> 02:04:20,250
Proszę wstać, sąd idzie.
1131
02:04:28,416 --> 02:04:30,083
- Gdzie jest ten sąd?
- W Radomiu.
1132
02:04:33,833 --> 02:04:34,791
Masz samochód?
1133
02:04:50,625 --> 02:04:54,250
Kazał mi się położyć. Złapał tutaj.
1134
02:04:54,833 --> 02:04:57,083
Tu postawił nogę i tak szarpnął.
1135
02:04:57,166 --> 02:05:00,625
Matula moja
mieli na nodze takiego czyraka…
1136
02:05:00,708 --> 02:05:03,458
Od roku nie chodzili. Niech sama pokaże.
1137
02:05:03,541 --> 02:05:05,916
Matka. Pokaż wysokiemu sądowi.
1138
02:05:06,000 --> 02:05:08,666
Jak co komu złego się działo,
to od razu do Antoniego.
1139
02:05:08,750 --> 02:05:10,916
I wiadomo,
że tam pomoc zawsze się znalazła.
1140
02:05:11,000 --> 02:05:12,375
I pieniędzy nie brał – nic.
1141
02:05:12,458 --> 02:05:14,791
Choć Zośka, młynarzowa,
to pewnie i by chciała.
1142
02:05:14,875 --> 02:05:16,708
Żyła z nim w grzechu, bez ślubu!
1143
02:05:16,791 --> 02:05:18,291
Na widoku.
1144
02:05:18,375 --> 02:05:21,250
- Co, nieprawda?
- Cichaj, babo!
1145
02:05:21,333 --> 02:05:23,791
Wszystko było widać,
jak go na pokuszenie wiedzie!
1146
02:05:34,083 --> 02:05:37,208
Dlaczego nie powiedziałaś, że Jan Oksza
nie był twoim prawdziwym ojcem?
1147
02:05:37,708 --> 02:05:38,541
Był.
1148
02:05:39,208 --> 02:05:40,041
To znaczy…
1149
02:05:40,666 --> 02:05:43,541
Mój biologiczny ojciec
nazywał się Rafał Wilczur.
1150
02:05:43,625 --> 02:05:45,208
Ale nawet go nie pamiętam.
1151
02:05:46,750 --> 02:05:48,083
Popełnił samobójstwo.
1152
02:05:48,166 --> 02:05:50,375
Nigdy nie znaleziono ciała, tylko płaszcz.
1153
02:05:50,875 --> 02:05:52,041
Skąd o tym wiesz?
1154
02:05:52,125 --> 02:05:54,500
Słynna historia,
wszystkie gazety o tym pisały.
1155
02:05:54,583 --> 02:05:55,791
Matka mi powiedziała.
1156
02:05:58,083 --> 02:05:59,916
Dokonał pionierskich operacji mózgu.
1157
02:06:00,541 --> 02:06:01,708
Podobno był geniuszem.
1158
02:06:07,208 --> 02:06:09,458
Możesz szybciej? Szybciej!
1159
02:06:23,791 --> 02:06:26,041
Dziękujemy. Wystarczy.
1160
02:06:35,916 --> 02:06:38,041
Jestem pod wrażeniem, panie mecenasie.
1161
02:06:38,833 --> 02:06:39,916
Ale czego to dowodzi?
1162
02:06:41,750 --> 02:06:45,041
Chcę udowodnić,
że oskarżony być może jest lekarzem.
1163
02:06:45,125 --> 02:06:48,458
Cierpi jednak na amnezję
i nie przypomina sobie swojej przeszłości.
1164
02:06:48,541 --> 02:06:51,125
Dobrze, ja poproszę o dowód,
a nie o przedstawienie.
1165
02:06:51,208 --> 02:06:52,291
Oczywiście.
1166
02:06:52,375 --> 02:06:54,875
Wysoki sądzie,
czy mogę powołać kolejnego świadka?
1167
02:06:54,958 --> 02:06:58,083
Starczy. Wiemy już, co potrafi oskarżony.
1168
02:06:58,166 --> 02:06:59,791
Ale prawo jest prawem.
1169
02:07:00,916 --> 02:07:04,333
Żeby wykonywać zawód lekarza,
potrzebne są uprawnienia.
1170
02:07:05,000 --> 02:07:06,166
Dura lex, sed lex.
1171
02:07:06,250 --> 02:07:08,625
Jeśli jednak wysoki sąd pozwoli,
1172
02:07:08,708 --> 02:07:13,208
chciałbym, żeby głos w tej sprawie
zabrał profesor Jerzy Dobraniecki,
1173
02:07:13,291 --> 02:07:17,166
wybitny lekarz, prezes
Polskiego Towarzystwa Chirurgicznego…
1174
02:07:17,250 --> 02:07:19,500
Wiemy, kim jest
profesor Dobraniecki.
1175
02:07:20,000 --> 02:07:22,166
Panie profesorze, czy jako biegły
1176
02:07:22,250 --> 02:07:24,458
chciałby pan
coś dodać w sprawie oskarżonego?
1177
02:07:55,333 --> 02:07:57,041
Sądzimy Antoniego Kosibę.
1178
02:07:58,166 --> 02:08:00,625
Ale przecież ten człowiek
nie jest Antonim Kosibą.
1179
02:08:00,708 --> 02:08:02,208
To jedno wiemy na pewno.
1180
02:08:03,833 --> 02:08:06,041
Być może jest lekarzem.
Wiele na to wskazuje.
1181
02:08:06,666 --> 02:08:09,416
Niestety na skutek urazu głowy
stracił pamięć.
1182
02:08:11,041 --> 02:08:14,958
Ale nowatorskie metody,
jakimi dysponuje nasza klinika,
1183
02:08:15,041 --> 02:08:16,750
zarówno te farmakologiczne,
1184
02:08:16,833 --> 02:08:20,458
jak i te najnowocześniejsze,
związane z elektrowstrząsami,
1185
02:08:20,541 --> 02:08:22,041
a w ostateczności być może i…
1186
02:08:23,000 --> 02:08:25,166
nawet zabieg chirurgiczny, mogłyby pomóc.
1187
02:08:25,250 --> 02:08:29,875
Sąd rozumie, co ma pan na myśli.
Dziękujemy, panie profesorze.
1188
02:08:51,458 --> 02:08:55,083
Myślisz, że ten Wilczur, profesor,
potrafił przeprowadzić kraniotomię?
1189
02:08:55,833 --> 02:08:56,666
Tak pisali.
1190
02:08:59,958 --> 02:09:00,833
Kocham cię.
1191
02:09:07,208 --> 02:09:08,708
Słyszał pan pytanie.
1192
02:09:10,000 --> 02:09:12,166
Pan profesor proponuje panu terapię.
1193
02:09:13,041 --> 02:09:13,875
Co pan na to?
1194
02:09:17,458 --> 02:09:20,083
- Proszę o spokój!
- Marysia?
1195
02:09:21,416 --> 02:09:22,583
Proszę o spokój!
1196
02:09:25,333 --> 02:09:26,500
Kim pani jest?
1197
02:09:40,041 --> 02:09:42,750
Nazywam się Maria Jolanta Wilczurówna.
1198
02:09:47,750 --> 02:09:48,875
A to jest mój ojciec.
1199
02:09:53,708 --> 02:09:54,958
Proszę o ciszę!
1200
02:09:57,416 --> 02:09:58,750
Proszę o ciszę!
1201
02:10:13,125 --> 02:10:14,875
Ja też pamiętam oskarżonego.
1202
02:10:15,416 --> 02:10:16,375
Uratował mi życie.
1203
02:10:17,125 --> 02:10:19,083
Co to za bzdura?
Nie mogłeś pamiętać.
1204
02:10:19,166 --> 02:10:20,000
Ile miałeś lat?!
1205
02:10:20,083 --> 02:10:21,750
Panie Dobraniecki, dziesięć.
1206
02:10:21,833 --> 02:10:24,000
I co z tego? Nigdy tego nie zapomnę.
1207
02:10:24,083 --> 02:10:25,791
Profesor Wilczur nie żyje!
1208
02:10:29,833 --> 02:10:30,708
Żyje.
1209
02:11:45,791 --> 02:11:51,166
Mazl tov! L’chaim! Mazl tov!
1210
02:11:55,916 --> 02:11:59,250
Gorzko!
1211
02:12:13,250 --> 02:12:15,375
Miejsce dla pani profesorowej.
1212
02:12:18,083 --> 02:12:20,291
Leszek będzie bardzo szczęśliwy.
1213
02:12:20,375 --> 02:12:22,375
Chyba ma pan rację,
panie baronie.
1214
02:12:22,458 --> 02:12:24,625
Proszę się nie ruszać!
1215
02:14:57,500 --> 02:15:02,708
♪ Sowa na dachu siada
I słucha, co kto gada ♪
1216
02:15:02,791 --> 02:15:07,666
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
1217
02:15:07,750 --> 02:15:12,750
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
1218
02:15:15,291 --> 02:15:20,250
♪ Nie gadaj Kasiu z Jasiem
Bo ci zaszkodzi czasem ♪
1219
02:15:20,333 --> 02:15:25,333
♪ Co ci sowa do tego
Do gadania naszego ♪
1220
02:15:25,416 --> 02:15:30,208
♪ Co ci sowa do tego
Do gadania naszego ♪
1221
02:15:30,291 --> 02:15:35,333
♪ Sowa na dachu huka
Kasia kołyski szuka ♪
1222
02:15:35,416 --> 02:15:40,291
♪ Ach, sowa, moja sowa
Spełniły się twe słowa ♪
1223
02:15:40,375 --> 02:15:45,375
♪ Ach, sowa, moja sowa
Spełniły się twe słowa ♪
1224
02:15:45,458 --> 02:15:50,416
♪ Sowa na dachu siada
I słucha, co kto gada ♪
1225
02:15:50,500 --> 02:15:55,541
♪ Podsłuchała raz dwoje
Młodziusieńkich oboje ♪
1226
02:15:55,625 --> 02:15:58,916
♪ Młodziusieńkich oboje ♪