1 00:00:01,000 --> 00:00:02,000 Serial luźno oparty na biografii Karla Lagerfelda. 2 00:00:02,080 --> 00:00:03,080 Postacie, ich zawodowe i prywatne relacje, 3 00:00:03,160 --> 00:00:04,160 słowa, czyny, miejsca, fakty 4 00:00:04,240 --> 00:00:05,080 jak i dzieła artystyczne 5 00:00:05,160 --> 00:00:06,320 mogą być zmyślone lub zmodyfikowane. 6 00:00:06,400 --> 00:00:07,400 W przypadku takich zmian 7 00:00:07,480 --> 00:00:08,480 wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci 8 00:00:08,560 --> 00:00:09,560 jest podyktowane wizją artystyczną 9 00:00:09,640 --> 00:00:10,960 i nie ma na celu przedstawienia prawdy. 10 00:00:16,040 --> 00:00:22,000 WIOSNA 1981 11 00:00:29,680 --> 00:00:32,800 To było cudowne. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. 12 00:00:33,880 --> 00:00:36,760 Niesamowite! Prawdziwe szaleństwo! 13 00:00:40,160 --> 00:00:42,200 - Co to było? - Teraz rozumiesz. 14 00:00:43,040 --> 00:00:44,320 Tak, teraz rozumiem. 15 00:00:56,600 --> 00:00:59,920 Thierry'emu Muglerowi i jego ekipie nie zależy na projektowaniu 16 00:01:00,000 --> 00:01:01,200 ładnych rzeczy do noszenia. 17 00:01:01,800 --> 00:01:03,720 To dzieci kryzysu ekonomicznego, 18 00:01:03,800 --> 00:01:05,680 buntownicy, nihiliści i brutale. 19 00:01:05,760 --> 00:01:09,120 Przy nich wyglądamy jak madame Pompadour na herbatce. 20 00:01:10,400 --> 00:01:13,520 Ile taki pokaz mógł kosztować? Trzysta tysięcy? 21 00:01:14,400 --> 00:01:15,400 Co najmniej. 22 00:01:16,000 --> 00:01:18,480 Absurd. Co możemy zrobić? 23 00:01:19,440 --> 00:01:20,280 Halo? 24 00:01:20,360 --> 00:01:22,800 Pozwól mi stworzyć linię haute couture. 25 00:01:22,880 --> 00:01:24,760 Czemu tak się wzbraniasz? 26 00:01:24,840 --> 00:01:26,520 Nie jesteśmy młodym pokoleniem. 27 00:01:29,200 --> 00:01:33,120 Ale możemy uniknąć rywalizacji z nimi, przenosząc się do haute couture. 28 00:01:34,520 --> 00:01:37,640 Nie produkuję sukienek dla milionerek. 29 00:01:37,720 --> 00:01:40,240 - Ubieram kobiety podobne sobie. - Nie bądź socjalistką. 30 00:01:40,760 --> 00:01:42,200 Ubierasz bogatych ludzi. 31 00:01:42,280 --> 00:01:44,480 Za dwa lata będziemy przestarzali. 32 00:01:46,800 --> 00:01:49,200 Nie odbierzesz telefonu? To może być coś ważnego. 33 00:01:49,280 --> 00:01:50,800 Mówię to jako dyrektor artystyczny. 34 00:01:50,880 --> 00:01:53,840 Albo się zmienimy, albo osiądziemy na mieliźnie. 35 00:01:53,920 --> 00:01:57,120 Nie chcę haute couture. Niczego nie zmienię. 36 00:01:58,800 --> 00:02:00,480 Przepraszam, ale pan nalega. 37 00:02:00,560 --> 00:02:02,560 Kolejny problem w pana starym mieszkaniu. 38 00:02:32,920 --> 00:02:35,040 Tak jest co noc! Zdaje pan sobie sprawę? 39 00:02:35,120 --> 00:02:38,520 - Dzikie imprezy co noc! - Spokojnie, zapłacę za szkody. 40 00:02:39,040 --> 00:02:41,800 Pieniądze to nie wszystko. To porządny budynek! 41 00:02:42,680 --> 00:02:44,080 Dość tych orgii! 42 00:02:44,600 --> 00:02:46,920 Następnym razem wezwę policję! 43 00:02:56,240 --> 00:02:57,240 Jacques? 44 00:03:06,360 --> 00:03:07,360 Jacques? 45 00:03:16,440 --> 00:03:18,080 - Nie kaszl na mnie! - Wybacz. 46 00:03:22,200 --> 00:03:23,200 Gdzie on jest? 47 00:03:24,760 --> 00:03:25,760 Cześć, Karl. 48 00:03:26,520 --> 00:03:29,040 Jak się dziś masz? 49 00:03:44,240 --> 00:03:45,240 Gdzie on jest? 50 00:03:47,560 --> 00:03:49,640 Może w Palace. 51 00:03:52,520 --> 00:03:55,600 Albo w Main Jaune, Bains Douches lub Java. 52 00:03:56,840 --> 00:03:57,840 O 11? 53 00:03:59,000 --> 00:04:00,480 A wy tu pasożytujecie? 54 00:04:02,920 --> 00:04:05,760 Na zewnątrz są połamane meble. Ale wszystko gra! 55 00:04:08,560 --> 00:04:10,120 Wynoście się stąd. 56 00:04:12,960 --> 00:04:15,360 Wynocha! Już! 57 00:04:17,960 --> 00:04:21,600 Wynocha z mojego mieszkania! 58 00:04:37,440 --> 00:04:38,600 Przyjaźnicie się z nim. 59 00:04:39,960 --> 00:04:43,520 Nie możecie choć trochę się nim zaopiekować? 60 00:04:47,440 --> 00:04:48,520 A ty, Karl? 61 00:04:50,360 --> 00:04:51,600 Opiekujesz się nim? 62 00:05:31,160 --> 00:05:32,160 Wariat! 63 00:05:42,800 --> 00:05:44,440 - Cześć, Karl. - Dzień dobry. 64 00:05:45,880 --> 00:05:47,400 - Cześć, Karl! - Dzień dobry. 65 00:05:47,480 --> 00:05:49,360 - Cześć, Karl. - Cześć, Karl. 66 00:05:49,440 --> 00:05:51,680 Jeannick, jesteś królową pikotki. 67 00:05:51,760 --> 00:05:54,240 - Dziękuję. - Naprawdę. 68 00:05:54,920 --> 00:05:56,600 Kolejny czek... 69 00:05:56,680 --> 00:05:58,000 - Pani Aghion. - Valérie. 70 00:05:58,080 --> 00:06:00,560 - Ona nie chce haute couture. - Wiem, mówiła mi. 71 00:06:00,640 --> 00:06:01,760 Dziękuję. 72 00:06:04,040 --> 00:06:06,800 Jesteś szefem w Chloé. 73 00:06:07,320 --> 00:06:08,800 Nie jestem gotowy na emeryturę. 74 00:06:11,040 --> 00:06:13,280 Ile kosztowałaby nas haute couture? 75 00:06:13,360 --> 00:06:15,360 - Zarobimy. - Naprawdę? 76 00:06:17,320 --> 00:06:20,040 - Pierre Bergé ci na to pozwoli? - Nie wiem. 77 00:06:22,120 --> 00:06:23,440 - Nathalie. - Spróbujmy. 78 00:06:23,520 --> 00:06:24,520 Dzień dobry! 79 00:06:25,160 --> 00:06:26,520 Niemożliwe! 80 00:06:27,160 --> 00:06:29,840 Dasz radę mnie złapać? 81 00:06:30,440 --> 00:06:31,920 Pobawmy się w królika i kota. 82 00:06:33,280 --> 00:06:36,040 - Nie! - Zatrzymaj się! 83 00:06:36,120 --> 00:06:39,280 Tak! Musicie mnie złapać. 84 00:06:39,360 --> 00:06:40,720 Będę skakał! 85 00:06:42,560 --> 00:06:43,760 Boże, to... 86 00:06:44,680 --> 00:06:45,800 Tam jest! 87 00:06:49,080 --> 00:06:51,200 Panie de Bascher, proszę zejść. 88 00:06:51,280 --> 00:06:53,480 Już schodzę. 89 00:06:53,560 --> 00:06:55,080 - Przepraszam. - Zejdź, Jacques. 90 00:07:18,520 --> 00:07:19,680 To kara? 91 00:07:22,880 --> 00:07:24,960 Choć raz zjedz coś zdrowego. 92 00:07:27,600 --> 00:07:30,440 Zawsze mówisz, że wszystko gra, że po prostu imprezujesz. 93 00:07:30,520 --> 00:07:34,280 Pamiętasz, kiedy ostatnio nie byłeś pijany albo naćpany? 94 00:07:35,600 --> 00:07:36,640 Ja nie. 95 00:07:37,920 --> 00:07:39,480 Zniedołężniałeś na starość? 96 00:07:41,880 --> 00:07:44,320 Nie jesteś dzieckiem, a ja nie jestem twoim ojcem. 97 00:07:51,280 --> 00:07:52,640 Chcę ci tylko pomóc. 98 00:07:54,400 --> 00:07:56,120 Tak nie może być. 99 00:07:58,080 --> 00:08:00,600 Trudno pomyśleć, że może być inaczej, co? 100 00:08:02,160 --> 00:08:05,400 Mógłbym wcześnie wstawać i nie pić, ale co bym wtedy robił? 101 00:08:06,240 --> 00:08:07,440 Żeby zabić czas. 102 00:08:08,760 --> 00:08:11,120 Miałbym pisać kolejną powieść? 103 00:08:12,760 --> 00:08:15,000 Czekać, aż będę mógł z tobą porozmawiać? 104 00:08:15,080 --> 00:08:17,280 - Byłoby miło. - Już ci mówiłem. 105 00:08:17,360 --> 00:08:20,520 Jeden kiepski film jeszcze o niczym nie świadczy. 106 00:08:20,600 --> 00:08:22,320 Wiem. Jestem zdolny. 107 00:08:22,840 --> 00:08:24,800 Potrafię wiele. Dlatego to takie smutne. 108 00:08:24,880 --> 00:08:26,840 Nie wiem, co z tym wszystkim zrobić. 109 00:08:31,360 --> 00:08:32,200 Ale to nic. 110 00:08:33,720 --> 00:08:36,600 Próbuję zaakceptować fakt, że nic więcej nie osiągnę. 111 00:08:37,120 --> 00:08:39,280 A im bardziej go akceptuję, tym mniej to boli. 112 00:08:45,160 --> 00:08:46,560 Co mogę dla ciebie zrobić? 113 00:08:49,400 --> 00:08:51,880 Co możesz dla mnie zrobić? 114 00:08:58,600 --> 00:09:00,520 Właśnie, co możesz dla mnie zrobić? 115 00:09:04,600 --> 00:09:05,960 Zabierz mnie daleko stąd. 116 00:09:11,520 --> 00:09:12,880 Pod palmy kokosowe. 117 00:09:16,840 --> 00:09:18,360 Zaczniemy od zera. 118 00:09:21,880 --> 00:09:23,960 Męski krawiec w Rio de Janeiro. 119 00:09:30,600 --> 00:09:32,080 Mogę być twoją inspiracją. 120 00:09:35,000 --> 00:09:37,000 Albo lepiej, nauczysz mnie fachu. 121 00:09:38,520 --> 00:09:41,000 Mów poważnie. 122 00:09:43,040 --> 00:09:44,040 Mówię poważnie. 123 00:09:46,000 --> 00:09:47,240 To by mnie uratowało. 124 00:10:05,240 --> 00:10:08,000 Idę. Diane i Xavier na mnie czekają. 125 00:10:09,200 --> 00:10:12,600 - Oni ciągną cię w dół. - Nie. 126 00:10:12,680 --> 00:10:13,920 Dotrzymują mi towarzystwa. 127 00:10:14,760 --> 00:10:16,440 Dzięki za zupę. 128 00:10:17,640 --> 00:10:18,640 Monako! 129 00:10:22,160 --> 00:10:23,360 Nie ma tam palm kokosowych, 130 00:10:24,480 --> 00:10:27,400 ale jest słońce i morze. 131 00:10:28,800 --> 00:10:31,280 Boisz się, że lewica wygra? Chcesz uciec od podatków? 132 00:10:34,080 --> 00:10:37,800 Chcę, żebyś stanął na nogi. To ma sens. 133 00:10:37,880 --> 00:10:41,080 - Nie masz czasu nawet dla siebie. - Zabiorę cię do Monako. 134 00:10:43,800 --> 00:10:45,040 Zaopiekuję się tobą. 135 00:10:51,880 --> 00:10:53,000 Powiedz tylko słowo. 136 00:11:26,640 --> 00:11:27,760 Pani Grès. 137 00:11:28,440 --> 00:11:29,640 Jakbym widziała ducha. 138 00:11:33,360 --> 00:11:35,160 Dziękuję. Poproszę herbatę. 139 00:11:35,240 --> 00:11:36,240 Oczywiście. 140 00:11:40,320 --> 00:11:43,640 - Młody człowiek z domu Patou. - Od tamtej pory sporo przeszedłem. 141 00:11:44,160 --> 00:11:46,480 A ja wciąż tu jestem. 142 00:11:46,560 --> 00:11:48,800 Wciąż chodzi pani do Raphaela. 143 00:11:49,760 --> 00:11:51,200 Moje pracownie są blisko. 144 00:11:54,280 --> 00:11:56,560 Dobrze. Zamieniam się w słuch. 145 00:11:57,160 --> 00:12:00,520 Dziękuję ci za spotkanie. Wiem, że jest pani bardzo zajęta. 146 00:12:01,760 --> 00:12:05,640 Jako prezes federacji mody, chciałbym prosić panią, 147 00:12:05,720 --> 00:12:09,160 żeby poparła pani wniosek Chloé o zostanie domem haute couture. 148 00:12:10,400 --> 00:12:11,880 Dlaczego miałabym to zrobić? 149 00:12:13,360 --> 00:12:16,720 Cały czas powtarza pan, jak haute couture pana nudzi. 150 00:12:17,320 --> 00:12:19,320 „Tylko idioci nie zmieniają zdania”. 151 00:12:19,400 --> 00:12:22,200 Branża się nie zmieniła. Jest jeszcze gorzej. 152 00:12:23,000 --> 00:12:24,280 A pan nadal jest Niemcem. 153 00:12:27,880 --> 00:12:30,480 Przyniosłem przykłady naszych prac. 154 00:12:30,560 --> 00:12:34,160 Wykorzystujemy tkaniny i techniki haute couture. 155 00:12:34,680 --> 00:12:37,320 Mając ten status, robilibyśmy to, 156 00:12:37,400 --> 00:12:39,000 co już i tak robimy. 157 00:12:39,080 --> 00:12:42,440 Jakby do haute couture wystarczyły odpowiednie szwy. 158 00:12:43,360 --> 00:12:47,000 To religia, nie technika. Liczy się dążenie do perfekcji. 159 00:12:47,800 --> 00:12:49,080 Kocha pan modę. 160 00:12:53,040 --> 00:12:56,240 Kiedyś było 200 domów mody. Teraz jest tylko 20. 161 00:12:57,720 --> 00:12:59,320 Oferuję świeżą krew. 162 00:13:05,480 --> 00:13:06,760 Dwie pracownie. 163 00:13:06,840 --> 00:13:09,760 Ciężka i lekka. Dwadzieścia krawcowych na pełen etat. 164 00:13:09,840 --> 00:13:12,360 - Salony na... - Trzydzieści prywatnych pokazów rocznie. 165 00:13:12,440 --> 00:13:14,040 Dwa publiczne. 166 00:13:14,120 --> 00:13:16,280 Co najmniej 25 modelek na kolekcję. 167 00:13:16,360 --> 00:13:19,440 Utrzymam to tempo przez cztery lata, by zdobyć status. 168 00:13:20,560 --> 00:13:22,120 Jeśli się panu nie uda, to koniec. 169 00:13:23,160 --> 00:13:24,160 Jestem gotów. 170 00:13:27,160 --> 00:13:29,440 Czy Pierre Bergé wejdzie mi w drogę, jeśli panu pomogę? 171 00:13:30,600 --> 00:13:33,120 Zajmę się nim. Nie będzie robił pani problemów. 172 00:13:34,520 --> 00:13:35,600 No dobrze. 173 00:13:37,320 --> 00:13:38,800 Rzucę okiem na sukienki. 174 00:13:46,400 --> 00:13:48,480 - Zrobi to. - Nie. 175 00:13:50,040 --> 00:13:50,960 Nie wiesz. 176 00:13:51,920 --> 00:13:54,240 Chyba zrozumiał, że tego ci trzeba. 177 00:13:55,000 --> 00:13:56,000 Jasne. 178 00:13:57,080 --> 00:13:59,080 Ciągle stawia mnie na pierwszym miejscu. 179 00:14:02,640 --> 00:14:04,280 Jeśli chodzi o Monako... 180 00:14:04,880 --> 00:14:06,680 Bogacze i udawani arystokraci. 181 00:14:09,280 --> 00:14:11,400 Muszę się odważyć i go zostawić. 182 00:14:15,680 --> 00:14:17,240 Jestem tchórzem. 183 00:14:23,280 --> 00:14:25,520 Czasem myślę, że robisz sobie krzywdę, 184 00:14:25,600 --> 00:14:27,040 żeby zobaczyć, czy cię uratuje. 185 00:14:33,000 --> 00:14:37,840 Daj mu szansę, a jeśli się nie uda, przestań liczyć na cokolwiek. 186 00:14:37,920 --> 00:14:40,080 - Wtedy go zostaw. - I co zrobię? 187 00:14:41,320 --> 00:14:43,960 Nie wiem. Poradzisz sobie. Jesteś dużym chłopcem. 188 00:14:46,840 --> 00:14:47,840 Muszę iść. 189 00:14:51,840 --> 00:14:52,880 Lubisz swoje życie? 190 00:14:58,120 --> 00:14:59,120 Jestem wolna. 191 00:15:01,280 --> 00:15:02,160 Tak. 192 00:15:03,200 --> 00:15:04,200 I samotna. 193 00:15:14,120 --> 00:15:16,000 Wiesz, jak cię widzę? 194 00:15:19,680 --> 00:15:22,040 Pamiętam jak wróciłeś z Sajgonu z rodzicami, 195 00:15:22,120 --> 00:15:23,560 a ja przyjechałam cię odebrać. 196 00:15:24,560 --> 00:15:26,760 Nie znałeś mnie, nigdy mnie nie widziałeś. 197 00:15:28,040 --> 00:15:29,920 Stałam przy trapie. 198 00:15:31,480 --> 00:15:34,360 Zobaczyłam małego chłopca z otwartymi ramionami, 199 00:15:34,440 --> 00:15:37,120 który wołał: „Siostrzyczko!”. 200 00:15:39,080 --> 00:15:40,800 Dla mnie taki pozostaniesz. 201 00:15:44,280 --> 00:15:46,720 Chciałabym znów zobaczyć tę radość. 202 00:16:30,520 --> 00:16:33,120 Możesz tu podpisać? 203 00:16:33,200 --> 00:16:35,400 To dla ciebie? 204 00:16:35,480 --> 00:16:36,480 Tak. 205 00:16:37,520 --> 00:16:38,920 - Proszę. - Dziękuję. 206 00:16:39,000 --> 00:16:40,000 - Tu? - Tak. 207 00:16:43,720 --> 00:16:45,600 - Jestem spóźniony. - Dziękuję. 208 00:16:45,680 --> 00:16:47,000 Ciao. 209 00:16:47,080 --> 00:16:48,080 Cześć, Thierry. 210 00:16:49,160 --> 00:16:50,960 To nie ma sensu. 211 00:16:51,040 --> 00:16:53,680 Mają moje nazwisko na metce, 212 00:16:53,760 --> 00:16:55,400 a i tak chcą autografu. 213 00:16:56,240 --> 00:16:57,720 W następnej kolekcji 214 00:16:57,800 --> 00:17:00,680 zacznij drukować swoje nazwisko na ubraniach. 215 00:17:00,760 --> 00:17:01,800 To będzie przebój. 216 00:17:01,880 --> 00:17:04,520 To dobry pomysł. Jeśli zabraknie mi inspiracji, zrobię to. 217 00:17:07,640 --> 00:17:10,200 Jean-Paul, zaczekaj. Zróbmy mocne wejście. 218 00:17:11,600 --> 00:17:13,120 Po czyjej jesteś stronie? 219 00:17:13,200 --> 00:17:14,200 W życiu? 220 00:17:14,720 --> 00:17:16,960 Jestem tam, gdzie wieje wiatr. 221 00:17:17,040 --> 00:17:20,280 - Pomożesz nam przeciwko reakcjonistom? - Zobaczymy. 222 00:17:24,920 --> 00:17:26,480 Proszę się pospieszyć. 223 00:17:28,880 --> 00:17:30,680 Panie i panowie, proszę. 224 00:17:32,440 --> 00:17:33,600 Dzień dobry. 225 00:17:34,640 --> 00:17:35,960 Zaczynajmy. 226 00:17:36,040 --> 00:17:37,800 Wszyscy mamy dużo pracy, 227 00:17:38,360 --> 00:17:40,200 więc nie marnujmy czasu. 228 00:17:40,280 --> 00:17:44,200 Po pierwsze, chcę, żebyśmy ustalili 229 00:17:44,280 --> 00:17:45,880 limit budżetu na pokazy mody. 230 00:17:45,960 --> 00:17:49,560 Chciałbym przypomnieć, że zajmujemy się modą, nie pirotechniką 231 00:17:49,640 --> 00:17:52,600 czy modelkami sfruwającymi z nieba. 232 00:17:53,120 --> 00:17:54,160 Dlaczego? 233 00:17:54,760 --> 00:17:58,000 W pokazach mody chodzi o ubrania, które można nosić, 234 00:17:58,080 --> 00:17:59,840 nie o absurdalne inscenizacje. 235 00:17:59,920 --> 00:18:02,280 Chętnie porozmawiamy, 236 00:18:02,360 --> 00:18:05,200 ale panu nikt nie mówił, jak organizować pokazy. 237 00:18:05,280 --> 00:18:07,400 Dlaczego chcecie nam cokolwiek narzucać? 238 00:18:07,480 --> 00:18:08,800 Bo nie jesteście sami, 239 00:18:08,880 --> 00:18:11,240 a wy, jako nowicjusze, tego nie rozumiecie. 240 00:18:11,320 --> 00:18:13,440 Rozumiemy wasz argument. 241 00:18:13,520 --> 00:18:18,000 Jeśli was osłabimy, osłabimy całą francuską modę. 242 00:18:18,080 --> 00:18:21,160 Coraz mniej ludzi będzie przychodzić na wasze pokazy. 243 00:18:21,240 --> 00:18:22,960 Tymczasem... 244 00:18:23,040 --> 00:18:24,040 Na moim ostatnim pokazie 245 00:18:24,120 --> 00:18:27,280 było 3000 gości, w tym 400 dziennikarzy. 246 00:18:27,360 --> 00:18:30,320 W porządku, mogę stracić kilka osób. 247 00:18:31,120 --> 00:18:32,800 Wasz dom mody ma dwa lata. 248 00:18:32,880 --> 00:18:34,960 Budzi emocje. Myślisz, że jesteś nieśmiertelny? 249 00:18:35,040 --> 00:18:37,560 Jeśli wasze pokazy są przestarzałe, zmieńcie je. 250 00:18:38,800 --> 00:18:42,880 Czy jeśli chcemy miejsca przy stole, musimy przestrzegać dawnych zasad? 251 00:18:43,760 --> 00:18:47,960 Nawet jeśli jesteśmy przestarzali, nie możemy ciągnąć innych za sobą. 252 00:18:48,040 --> 00:18:48,880 Dzięki. 253 00:18:49,400 --> 00:18:51,480 Pytanie brzmi: „Kto powinien decydować?”. 254 00:18:51,560 --> 00:18:52,920 Może nie stara gwardia, 255 00:18:53,000 --> 00:18:56,120 a ci, którzy odmieniają francuską modę, 256 00:18:56,200 --> 00:18:58,080 powinni decydować o jej przyszłości. 257 00:18:58,160 --> 00:19:01,280 Nie będę jednym z tych, którzy mówią, 258 00:19:01,360 --> 00:19:03,720 że to stara gwardia powinna decydować o nowej. 259 00:19:04,400 --> 00:19:05,560 Tak jest! 260 00:19:05,640 --> 00:19:09,680 To nie wojna pomiędzy starym a nowym. 261 00:19:09,760 --> 00:19:11,520 To walka między mądrymi a głupimi. 262 00:19:12,440 --> 00:19:13,720 To kwestia pieniędzy. 263 00:19:14,640 --> 00:19:17,960 Lagerfeld, myślałem, że masz głowę na karku. 264 00:19:19,000 --> 00:19:20,920 Możemy o tym porozmawiać, Pierre. 265 00:19:23,000 --> 00:19:24,400 Jestem do dyspozycji. 266 00:19:28,680 --> 00:19:30,280 - Cześć, Geoffrey. - Dobry wieczór. 267 00:19:30,360 --> 00:19:32,080 Pan de Bascher czeka na pana. 268 00:19:32,600 --> 00:19:34,920 - Długo? - Całe popołudnie. 269 00:19:35,520 --> 00:19:37,360 Muszę iść. Geoffrey, marynarka. 270 00:19:38,720 --> 00:19:39,720 Proszę. 271 00:19:45,760 --> 00:19:48,680 MONAKO KOLEJNE ELDORADO BOGATYCH? 272 00:19:49,720 --> 00:19:51,640 Zrobimy sobie takie zdjęcie. 273 00:19:51,720 --> 00:19:53,520 - Kiedy? - Niedługo. 274 00:19:54,280 --> 00:19:55,520 Co cię powstrzymuje? 275 00:19:56,480 --> 00:19:57,800 Przestań we mnie wątpić. 276 00:20:35,960 --> 00:20:37,400 Gość zaczyna się niecierpliwić. 277 00:20:56,480 --> 00:20:59,680 Wybacz, rozmawiałem z amerykańskim Vougiem. 278 00:20:59,760 --> 00:21:01,120 Nie mogłem przerwać. 279 00:21:02,320 --> 00:21:03,920 - Kawy? - Nie. 280 00:21:09,160 --> 00:21:12,200 Kupujesz tkaniny od tego samego dostawcy, co my. 281 00:21:13,320 --> 00:21:17,200 Nie wydasz pieniędzy na pokazy przypominające tamte. 282 00:21:17,920 --> 00:21:19,000 Co kombinujesz? 283 00:21:20,800 --> 00:21:21,800 Usiądź. 284 00:21:26,520 --> 00:21:27,600 Jak się miewa Yves? 285 00:21:29,760 --> 00:21:30,880 Dlaczego pytasz? 286 00:21:30,960 --> 00:21:33,480 Przekonałeś nowojorskie Met, 287 00:21:33,560 --> 00:21:35,440 by zrobili retrospektywę na jego temat. 288 00:21:41,840 --> 00:21:46,000 Będziemy rozmawiać o Yves'ie czy Thierrym Muglerze i jego ekipie? 289 00:21:52,440 --> 00:21:53,480 Nie czuje się dobrze. 290 00:21:56,920 --> 00:21:58,720 Wszyscy o tym wiedzą. 291 00:21:58,800 --> 00:22:01,520 Już nic nie wymyśla, cytuje dawne prace. 292 00:22:02,120 --> 00:22:04,640 Umieścisz go w muzeum, żeby go uświęcić, 293 00:22:04,720 --> 00:22:07,320 zanim odkryjemy smutną prawdę. 294 00:22:08,320 --> 00:22:09,920 Zrobisz z niego boga, 295 00:22:10,000 --> 00:22:13,000 bo jego prestiż pozwala ci błyszczeć długo po tym, 296 00:22:13,080 --> 00:22:14,720 jak sam przestałeś błyszczeć. 297 00:22:17,000 --> 00:22:18,720 Ciekawa teoria. 298 00:22:18,800 --> 00:22:20,360 Mam dla ciebie propozycję. 299 00:22:21,160 --> 00:22:23,720 Chcę dla Chloé statusu domu mody haute couture. 300 00:22:24,560 --> 00:22:27,440 - I żebyś nie wchodził mi w drogę. - Nie. 301 00:22:28,920 --> 00:22:30,240 Miałbym się na to zgodzić? 302 00:22:30,720 --> 00:22:31,720 Potrzebujesz mnie. 303 00:22:32,560 --> 00:22:35,920 Młodzi cię nie słuchają, bo cię nie lubią. 304 00:22:37,760 --> 00:22:40,040 Niczego im nie narzucisz. 305 00:22:40,120 --> 00:22:42,080 A kiedy Yves traci talent, 306 00:22:42,160 --> 00:22:44,280 ty tracisz swoją władzę. 307 00:22:44,360 --> 00:22:46,680 Dlatego krzyczysz na spotkaniach. 308 00:22:48,680 --> 00:22:49,960 Mogę z nimi porozmawiać. 309 00:22:51,320 --> 00:22:52,800 Przekonam ich, 310 00:22:52,880 --> 00:22:55,560 że będą silniejsi z nami niż przeciwko nam. 311 00:22:56,840 --> 00:22:58,640 Tak jak przekonuję cię teraz. 312 00:23:01,840 --> 00:23:02,840 Nie. 313 00:23:06,600 --> 00:23:08,760 Jeśli opuszczą stowarzyszenie, 314 00:23:08,840 --> 00:23:11,760 stracisz nad nimi kontrolę na dobre. 315 00:23:20,360 --> 00:23:22,120 Chcesz statusu haute couture? 316 00:23:23,280 --> 00:23:25,200 Niech wrócą do negocjacji 317 00:23:25,280 --> 00:23:27,120 i zaakceptują zasady głosowania. 318 00:23:28,480 --> 00:23:30,400 Oczywiście zagłosujesz przeciwko nim. 319 00:23:34,520 --> 00:23:36,000 Zostawisz mnie wtedy w spokoju? 320 00:24:06,520 --> 00:24:08,440 - Halo? - To ja. 321 00:24:08,520 --> 00:24:10,160 - Słucham. - Musimy porozmawiać. 322 00:24:11,240 --> 00:24:13,680 - Więc przyjdź. - Spotkajmy się u mnie. 323 00:24:14,800 --> 00:24:17,240 Jeśli chcesz ze mną porozmawiać, przyjdź do mnie. 324 00:24:27,120 --> 00:24:28,280 Policja, otwierać. 325 00:24:29,640 --> 00:24:30,520 Policja! 326 00:24:31,040 --> 00:24:32,880 Niespodzianka! 327 00:24:32,960 --> 00:24:34,880 Z okazji wyjazdu do Monako, hip, hip? 328 00:24:34,960 --> 00:24:37,040 Hurra! 329 00:24:44,680 --> 00:24:46,200 Ostrożnie! 330 00:24:52,600 --> 00:24:53,600 Hej, przystojniaku! 331 00:24:55,280 --> 00:24:56,840 Poproszę drinka! 332 00:24:56,920 --> 00:24:57,920 Pij. 333 00:25:00,000 --> 00:25:01,240 Kocham was! 334 00:25:01,320 --> 00:25:02,920 Od kiedy urządzacie mi imprezy? 335 00:25:03,000 --> 00:25:04,400 A ja? W policzek. 336 00:25:04,480 --> 00:25:06,440 - Pięknie wyglądasz! - Oczywiście, że tak! 337 00:25:06,520 --> 00:25:09,880 - Żebyś nas dobrze pamiętał! - Nie! Żebyś chciał zostać. 338 00:25:10,880 --> 00:25:12,080 - No cóż. - Masz. 339 00:25:13,000 --> 00:25:14,160 - No dobra. - Tutaj. 340 00:25:14,240 --> 00:25:15,800 Ona za tobą szaleje. 341 00:25:18,680 --> 00:25:20,720 Diane na ciebie leci. 342 00:25:20,800 --> 00:25:23,880 Mówiłem wam, że w wieku 12 lat zobaczyłem Diane w Who's Who? 343 00:25:23,960 --> 00:25:26,400 Diane, księżniczka Beauvau, markiza Craon. 344 00:25:26,480 --> 00:25:27,760 Spójrz tylko na tę buźkę. 345 00:25:27,840 --> 00:25:31,360 Powiedziałem młodszemu bratu: „Kiedyś się z nią ożenię”. 346 00:25:31,440 --> 00:25:33,480 - I co? - Masz szczęście, że mi się nie udało. 347 00:25:33,560 --> 00:25:36,880 Moje marzenia się spełniają, więc uważaj. 348 00:25:48,800 --> 00:25:50,640 Więc teraz mamy coś do zrobienia. 349 00:25:52,680 --> 00:25:54,960 Czy to nie słynny Karl Lagerfeld? 350 00:25:55,040 --> 00:25:56,480 Co pan robi na zewnątrz? 351 00:25:56,560 --> 00:25:59,000 - Nic takiego. - Nic? 352 00:25:59,080 --> 00:26:01,040 Już nam pan nie ucieknie. 353 00:26:01,120 --> 00:26:04,440 Jacques się ucieszy. Urządziliśmy mu przyjęcie pożegnalne. 354 00:26:15,360 --> 00:26:17,480 Jacques? Karl przyszedł. 355 00:26:18,880 --> 00:26:20,720 Karlito! 356 00:26:24,640 --> 00:26:27,160 - Przyjęcie pożegnalne? - Zrobili mi niespodziankę. 357 00:26:27,240 --> 00:26:28,720 To była niespodzianka! 358 00:26:31,280 --> 00:26:32,920 Możemy porozmawiać? 359 00:26:33,000 --> 00:26:34,720 Pewnie! Mów. 360 00:26:37,480 --> 00:26:38,960 Znalazłem mieszkanie. 361 00:26:40,960 --> 00:26:42,600 - Mieszkanie? - W Monako. 362 00:26:43,880 --> 00:26:45,800 Całe piętro z dwoma wejściami. 363 00:26:46,480 --> 00:26:49,160 Trzysta metrów kwadratowych z widokiem na morze. 364 00:26:51,200 --> 00:26:53,760 Mieszkali tam Francis Bacon i Helmut Newton. 365 00:26:54,480 --> 00:26:55,680 Prestiżowo! 366 00:26:56,680 --> 00:27:01,040 Wymaga drobnego remontu, ale to nic. 367 00:27:01,120 --> 00:27:03,200 - Są tam pokoje gościnne? - Kilka. 368 00:27:03,280 --> 00:27:06,920 - Co można tam robić? - Tracić forsę Karla w kasynie. 369 00:27:07,000 --> 00:27:08,440 Chodź. 370 00:27:14,240 --> 00:27:16,160 - To ładne mieszkanie. - Tak? 371 00:27:16,240 --> 00:27:17,560 Spodoba ci się. 372 00:27:17,640 --> 00:27:20,400 Możesz jechać już jutro, zacząć remont. 373 00:27:22,200 --> 00:27:24,960 Przyjadę, jak tylko będę mógł. 374 00:27:28,920 --> 00:27:29,920 Ty... 375 00:27:31,080 --> 00:27:32,600 Przyjedziesz do mnie? 376 00:27:33,120 --> 00:27:34,400 Kiedy tylko będę mógł. 377 00:27:35,880 --> 00:27:38,720 Naprawdę, Jacques. 378 00:27:40,920 --> 00:27:42,760 Ta odległość dobrze ci zrobi. 379 00:27:43,920 --> 00:27:45,960 Ale nie bądź zawiedziony. 380 00:27:46,560 --> 00:27:47,840 Muszę pracować. 381 00:27:47,920 --> 00:27:50,280 - Nie mogę wszystkich porzucić. - Oczywiście. 382 00:27:52,440 --> 00:27:55,560 Napijesz się? Wciągniesz kreskę? 383 00:27:55,640 --> 00:27:58,680 A może chcesz speedballa? 384 00:27:58,760 --> 00:28:00,520 Raczej wolisz wrócić do domu. 385 00:28:01,040 --> 00:28:02,160 Zatem wracaj. 386 00:28:06,760 --> 00:28:09,080 - Chcę ci coś zaproponować. - Co? 387 00:28:09,160 --> 00:28:11,200 No dalej. Sprzedaj mi marzenie. 388 00:28:11,280 --> 00:28:12,920 Dawaj, Karl. 389 00:28:13,000 --> 00:28:15,360 - Sprzedaj mi je. - Chcę cię adoptować. 390 00:28:20,960 --> 00:28:22,160 Mówię poważnie. 391 00:28:24,080 --> 00:28:27,520 Bylibyśmy oficjalnie związani. 392 00:28:28,560 --> 00:28:30,880 Żebyś przestał we mnie wątpić. 393 00:28:37,280 --> 00:28:38,280 To... 394 00:28:47,640 --> 00:28:48,640 Idź sobie! 395 00:29:37,400 --> 00:29:39,600 Cudownie. Jest pan tu i... 396 00:29:39,680 --> 00:29:40,960 Pierdol się! 397 00:30:54,440 --> 00:30:55,440 Dzień dobry. 398 00:30:56,720 --> 00:30:57,800 Dzień dobry. 399 00:31:11,160 --> 00:31:12,240 To nie dla mnie. 400 00:31:26,120 --> 00:31:29,720 Haute couture to naprawdę duża szansa. 401 00:31:29,800 --> 00:31:31,240 Tego właśnie potrzebuje Chloé. 402 00:31:32,680 --> 00:31:35,760 To nie moja sprawa. Nie jestem większościowym udziałowcem. 403 00:31:37,280 --> 00:31:40,360 Lenoir decyduje i się z tobą zgadza, więc... 404 00:31:56,320 --> 00:31:59,400 Jeśli nie jesteś zadowolona, to dlatego, że tego nie rozumiesz. 405 00:32:05,000 --> 00:32:07,680 To nowy ty? 406 00:32:08,280 --> 00:32:10,520 Ktoś, kto chce uratować twój dom mody? Tak. 407 00:32:15,480 --> 00:32:18,720 Gdy pierwszy raz tu przyszedłeś, byłeś w rozsypce. 408 00:32:23,040 --> 00:32:25,120 Spędziłeś dziesięć lat w haute couture. 409 00:32:25,200 --> 00:32:27,880 Mówili, że nie jesteś dość dobry. 410 00:32:29,160 --> 00:32:31,080 Twoim projektom dużo brakowało. 411 00:32:33,240 --> 00:32:35,480 Ciągle dodawałeś nowe detale, 412 00:32:35,560 --> 00:32:38,040 bo nie miałeś dobrego pomysłu. 413 00:32:39,480 --> 00:32:40,800 Wzięłam cię pod swoje skrzydła. 414 00:32:41,800 --> 00:32:44,680 Gdzie inni widzieli niemieckie bezguście, 415 00:32:44,760 --> 00:32:47,760 ja widziałam młodego człowieka pełnego pomysłów. 416 00:32:49,520 --> 00:32:50,640 Zaufałam ci. 417 00:32:51,520 --> 00:32:53,920 Wzięłam twój projekt, potem dwa i trzy. 418 00:32:54,600 --> 00:32:55,680 A w końcu... 419 00:32:57,120 --> 00:32:58,240 Dałam ci swój dom mody. 420 00:32:59,360 --> 00:33:00,360 I oto jestem. 421 00:33:01,760 --> 00:33:03,040 Walczę o ciebie. 422 00:33:04,120 --> 00:33:06,480 Wiele dla ciebie poświęcam. 423 00:33:06,560 --> 00:33:07,760 Wcale nie. 424 00:33:07,840 --> 00:33:08,960 Wykorzystujesz mnie, 425 00:33:09,800 --> 00:33:14,840 żeby wrócić do haute couture i udowodnić swoim koleżkom, 426 00:33:16,400 --> 00:33:18,680 że nie powinni byli ci dokuczać. 427 00:33:22,400 --> 00:33:23,400 To wszystko... 428 00:33:24,520 --> 00:33:28,560 Osiemnaście lat wspólnej pracy... Tylko po to. 429 00:33:28,640 --> 00:33:30,360 Oddałem Chloé wszystko. 430 00:33:31,160 --> 00:33:33,800 Gdybyś uczyniła mnie partnerem, na co sobie zasłużyłem, 431 00:33:34,880 --> 00:33:37,200 nie musiałbym robić niczego za twoimi plecami. 432 00:33:40,640 --> 00:33:41,680 Karl. 433 00:33:43,600 --> 00:33:46,080 Najważniejsza jest przyjaźń. 434 00:33:48,640 --> 00:33:51,480 Najważniejsza jest przyjaźń. 435 00:33:53,040 --> 00:33:54,200 Zaufanie. 436 00:33:55,640 --> 00:33:56,680 Miłość. 437 00:34:01,040 --> 00:34:02,200 W porządku. 438 00:34:02,760 --> 00:34:05,880 Stworzysz linię haute couture. 439 00:34:06,560 --> 00:34:09,520 Ale zrobisz to bez mojej pomocy. Zobaczymy, jak to się skończy. 440 00:34:25,080 --> 00:34:26,240 Jest spalona, Diane. 441 00:34:27,000 --> 00:34:29,000 Nikt nie uczył mnie, jak używać rondelka. 442 00:34:29,080 --> 00:34:32,160 Spalona jajecznica. Nie do wiary. 443 00:34:32,240 --> 00:34:33,240 Tak. 444 00:34:35,080 --> 00:34:36,400 Która godzina? 445 00:34:37,680 --> 00:34:38,680 Nie wiem. 446 00:34:39,320 --> 00:34:40,320 Dzięki. 447 00:34:43,760 --> 00:34:44,760 Xavier sobie poszedł. 448 00:34:48,040 --> 00:34:49,160 Jak skończyła się noc? 449 00:34:50,160 --> 00:34:52,080 - Wymiotowałeś. - Tak? 450 00:34:53,400 --> 00:34:54,520 Brawo, Jacques. 451 00:34:55,240 --> 00:34:58,280 Cały wieczór opowiadałeś, jaką jesteś porażką. 452 00:35:00,840 --> 00:35:02,080 Nie rozmawiajmy o tym. 453 00:35:03,120 --> 00:35:04,960 Czemu mówisz takie rzeczy? 454 00:35:07,200 --> 00:35:10,120 Bo gadam bzdury, Diane. Nic więcej. 455 00:35:13,720 --> 00:35:15,240 Zostaw go, jeśli ci źle. 456 00:35:20,920 --> 00:35:22,080 Nie mogę. 457 00:35:23,440 --> 00:35:24,440 Dlaczego nie? 458 00:35:27,760 --> 00:35:28,720 Bo jestem porażką. 459 00:35:29,400 --> 00:35:30,400 Ale mnie wkurzasz! 460 00:35:31,360 --> 00:35:33,160 - Przystojny, ale irytujący! - Porażka. 461 00:35:33,240 --> 00:35:34,640 Niby dlaczego? 462 00:35:34,720 --> 00:35:38,440 - Bo nie masz pracy? - Mam gdzieś pracę. 463 00:35:41,600 --> 00:35:44,760 Chciałbym 464 00:35:45,640 --> 00:35:46,800 jakoś wykorzystać 465 00:35:48,520 --> 00:35:49,360 moje talenty. 466 00:35:50,560 --> 00:35:53,320 Wykorzystać talenty, zrobić coś z życiem! 467 00:35:54,720 --> 00:35:57,200 Słyszysz sam siebie? Brzmisz jak burżuj. 468 00:35:57,760 --> 00:36:00,720 Jesteś Jacques de Bascher de Beaumarchais, na litość boską. 469 00:36:01,960 --> 00:36:03,160 Tego nie da się zmyślić. 470 00:36:06,200 --> 00:36:08,880 Sukces jest dla ludzi bez pochodzenia. 471 00:36:09,760 --> 00:36:11,040 Dla takich ludzi 472 00:36:11,560 --> 00:36:14,680 jak Karl Lagerfeld czy Yves Saint Laurent, 473 00:36:14,760 --> 00:36:17,080 niewolników bez znaczenia. 474 00:36:17,160 --> 00:36:20,040 Niech kupują sobie ubrania, zamki, XVIII-wieczne meble, 475 00:36:20,120 --> 00:36:23,000 żeby udawać, że mają przeszłość. 476 00:36:23,080 --> 00:36:24,400 Jesteś, kim jesteś. 477 00:36:27,040 --> 00:36:28,520 I jesteś wspaniały. 478 00:36:30,040 --> 00:36:31,640 Nie musisz być nikim. 479 00:36:50,000 --> 00:36:51,040 Co robisz? 480 00:36:52,440 --> 00:36:53,440 Nic. 481 00:36:59,320 --> 00:37:01,240 - Widzę cię. - Widzisz? 482 00:37:55,080 --> 00:37:57,080 Dziękuję, że przyszliście. 483 00:37:57,160 --> 00:38:00,040 Zwycięstwem jest samo to, że wszyscy tu jesteśmy. 484 00:38:00,120 --> 00:38:03,480 Mam nadzieję, że znajdziemy kompromis, 485 00:38:03,560 --> 00:38:06,160 który pozwoli nam na wolność w prowadzeniu interesów 486 00:38:06,240 --> 00:38:08,920 solidarnie i w zgodzie. 487 00:38:09,560 --> 00:38:11,760 Proponuję otwartą dyskusję, 488 00:38:11,840 --> 00:38:14,280 by każdy mógł bez przeszkód powiedzieć, 489 00:38:14,360 --> 00:38:15,800 co go dręczy. 490 00:38:15,880 --> 00:38:17,600 A potem zagłosujemy. 491 00:38:19,120 --> 00:38:23,120 Wróciliśmy tu, bo wydaje mi się, 492 00:38:23,680 --> 00:38:25,680 że jesteśmy częścią świata mody. 493 00:38:26,480 --> 00:38:28,680 Na ostatnim spotkaniu 494 00:38:28,760 --> 00:38:32,200 odniosłem wrażenie, że jest ich kilka. 495 00:38:32,720 --> 00:38:34,560 Może podzielimy się na kilka stołów? 496 00:38:34,640 --> 00:38:38,040 Bo jeśli z jednej strony są prawdziwi projektanci, 497 00:38:38,120 --> 00:38:40,640 a z drugiej my, 498 00:38:41,160 --> 00:38:43,120 projektanci śmieciowych ubrań, 499 00:38:43,200 --> 00:38:46,520 którym zależy tylko na zrobieniu show, 500 00:38:46,600 --> 00:38:48,440 to powiedzmy to wprost. 501 00:38:48,520 --> 00:38:49,880 Nie dogadamy się. 502 00:38:49,960 --> 00:38:53,880 Thierry, nikt nie nazwał twoich ubrań „śmieciowymi”. 503 00:38:55,640 --> 00:38:58,080 Jesteśmy młodzi, ale umiemy czytać między wierszami. 504 00:38:58,160 --> 00:39:01,400 Dla odmiany porozmawiajmy szczerze. 505 00:39:01,480 --> 00:39:03,800 Musiałeś słuchać nieuważnie. 506 00:39:03,880 --> 00:39:05,720 Nie, słuchałem uważnie. 507 00:39:05,800 --> 00:39:08,200 Kieruję tym stowarzyszeniem 508 00:39:08,280 --> 00:39:11,720 z życzliwością i otwartym umysłem, ale regulamin to regulamin. 509 00:39:11,800 --> 00:39:13,680 - Z „życzliwością”? - Nie zmienię go. 510 00:39:13,760 --> 00:39:16,240 Nie zaczynaj. To nie kwestia regulaminu. 511 00:39:16,320 --> 00:39:19,920 Stowarzyszenie istnieje dłużej niż ty. Jesteś jego częścią. 512 00:39:20,000 --> 00:39:23,880 - Należy przestrzegać zasad. - Trzymasz się własnych przywilejów. 513 00:39:23,960 --> 00:39:25,760 Nie chodzi o przywileje. 514 00:39:25,840 --> 00:39:27,840 Chodzi wyłącznie o przywileje. 515 00:39:27,920 --> 00:39:30,840 Mam prawo o tym wspomnieć. 516 00:40:06,800 --> 00:40:09,720 Karl? 517 00:40:10,520 --> 00:40:11,800 Musisz zagłosować. 518 00:40:23,200 --> 00:40:24,160 Tak jest! 519 00:40:27,240 --> 00:40:28,240 Dobrze. 520 00:40:30,920 --> 00:40:31,800 Cudownie. 521 00:40:32,560 --> 00:40:33,560 Gratulacje. 522 00:40:47,440 --> 00:40:48,600 Wbiłeś mi nóż w plecy. 523 00:40:50,040 --> 00:40:52,880 I tak nie dotrzymałbyś obietnicy. 524 00:40:52,960 --> 00:40:56,160 Wolałbyś umrzeć, niż pozwolić mi na haute couture. 525 00:41:04,040 --> 00:41:10,000 MONAKO 526 00:41:38,040 --> 00:41:40,400 Kelner. 527 00:41:41,320 --> 00:41:43,240 Luksusowe hotele mnie zadziwiają. 528 00:41:44,480 --> 00:41:45,840 Cały ten nacisk na styl, 529 00:41:45,920 --> 00:41:48,520 a kelnerzy nawet nie potrafią wykonywać swojej pracy. 530 00:41:54,680 --> 00:41:56,880 Wybacz, jestem głodny i chce mi się pić. 531 00:41:58,720 --> 00:42:00,520 W końcu. Wkurzyli mnie. 532 00:42:03,120 --> 00:42:04,680 - Proszę. - Dziękuję. 533 00:42:15,680 --> 00:42:16,920 Już tego żałuję. 534 00:42:18,360 --> 00:42:20,080 - Chcesz parę frytek? - Nie. 535 00:42:40,440 --> 00:42:41,440 Cóż. 536 00:42:43,160 --> 00:42:44,280 Zaczynamy. 537 00:42:53,200 --> 00:42:57,960 Wygląda pan trochę jak Ludwik II. Wiedział pan o tym? 538 00:43:05,920 --> 00:43:07,000 Karl Lagerfeld, 539 00:43:07,720 --> 00:43:09,320 najemnik świata mody. 540 00:43:13,200 --> 00:43:15,800 Jacques de Bascher. 541 00:43:17,560 --> 00:43:18,880 Po prostu. 542 00:43:23,280 --> 00:43:24,800 Często pan tu bywa? 543 00:43:28,240 --> 00:43:30,560 Jestem tu pierwszy raz. 544 00:43:32,000 --> 00:43:33,720 Jestem na wakacjach z... 545 00:43:36,320 --> 00:43:38,000 Te wszystkie nazwy... 546 00:43:39,640 --> 00:43:41,200 „Definicje nas ograniczają”. 547 00:43:43,000 --> 00:43:44,240 Cytuje pan Oscara Wilde'a? 548 00:43:46,240 --> 00:43:48,000 Czytuje pan Wilde'a? 549 00:43:57,440 --> 00:43:59,760 Kiedy ostatnio czytał pan dla przyjemności? 550 00:44:02,320 --> 00:44:04,560 Kiedy Marilyn Monroe jeszcze żyła. 551 00:44:06,320 --> 00:44:08,560 - Polecę panu kilka książek. - Nie, dzięki. 552 00:44:09,080 --> 00:44:10,080 Nie? 553 00:44:10,920 --> 00:44:13,160 Nie tym razem. 554 00:44:14,520 --> 00:44:16,320 W mojej ojczyźnie stawia się na „Spontan”. 555 00:44:21,960 --> 00:44:24,640 Nie spieszmy się. 556 00:44:44,360 --> 00:44:45,360 Dobrze. 557 00:44:48,360 --> 00:44:50,080 - Proszę! - Nie! 558 00:45:10,120 --> 00:45:13,040 - Kiedy spotkamy się z architektem? - O 15. 559 00:45:16,720 --> 00:45:18,440 - Ktoś dzwonił? - Tak. 560 00:45:18,520 --> 00:45:20,520 Zapisałem numer. 561 00:45:21,880 --> 00:45:22,880 Przepraszam. 562 00:45:43,360 --> 00:45:46,840 - Dom mody Chloé. - Rosemarie, dzwoniłaś? 563 00:45:47,360 --> 00:45:50,680 Przepraszam, nie powinnam przeszkadzać. 564 00:45:51,800 --> 00:45:56,080 Krążą plotki o pańskiej kłótni z panią Aghion. 565 00:45:56,160 --> 00:45:59,200 - I co? - Nie trwało to długo. 566 00:45:59,320 --> 00:46:02,600 Przyszła do pana oferta, prześlę panu faks. 567 00:46:03,920 --> 00:46:06,400 Jeśli pan ją przyjmie, idę z panem. 568 00:46:07,200 --> 00:46:09,760 Krawcowe też za panem pójdą. 569 00:46:12,400 --> 00:46:13,400 W porządku. 570 00:46:14,640 --> 00:46:15,640 Prześlij mi to. 571 00:46:36,520 --> 00:46:39,280 Chanel szuka nowego dyrektora artystycznego. 572 00:46:39,360 --> 00:46:41,360 Właściciele chcą pana poznać. 573 00:46:41,440 --> 00:46:43,800 Do zobaczenia 8 czerwca o 17.00 w Reform Club w Londynie. 574 00:49:11,200 --> 00:49:13,200 Napisy: Jakub Jadowski