1 00:00:17,979 --> 00:00:21,437 POD NAINITALEM 2 00:00:40,771 --> 00:00:42,062 Coś się stało? 3 00:00:42,896 --> 00:00:44,729 Źli ludzie nas znajdą? 4 00:00:50,604 --> 00:00:51,604 Co takiego? 5 00:01:02,271 --> 00:01:03,437 [w telugu] Co się stało? 6 00:01:04,104 --> 00:01:05,353 Czemu płaczesz? 7 00:01:05,354 --> 00:01:08,229 Już nie zobaczymy wujka V, prawda? 8 00:01:10,729 --> 00:01:13,396 Wiem, że ci smutno. Mnie też. 9 00:01:15,729 --> 00:01:18,396 Ale musiałyśmy uciekać. Rozumiesz to? 10 00:01:19,146 --> 00:01:23,187 Wujek V leżał na podłodze. Zupełnie sam. Nie żyje, prawda? 11 00:01:24,687 --> 00:01:27,104 Bardzo mi smutno. Chce mi się płakać. 12 00:01:27,812 --> 00:01:30,937 Ale mówiłaś, że płacz świadczy o słabości. 13 00:01:33,187 --> 00:01:34,437 Dobrze. 14 00:01:36,479 --> 00:01:37,979 Popłacz sobie dwie minuty. 15 00:01:39,979 --> 00:01:42,646 Ale potem otrzyj łzy i umyj buzię, dobrze? 16 00:01:44,812 --> 00:01:46,312 Pomodlimy się za wujka V? 17 00:01:58,896 --> 00:02:01,812 Dobry Boże, zaopiekuj się wujkiem V. 18 00:02:02,562 --> 00:02:04,146 Robi najlepsze ciastka. 19 00:02:04,854 --> 00:02:08,353 Daj mu tam na górze restaurację, 20 00:02:08,354 --> 00:02:13,896 a będzie ci je piekł codziennie. 21 00:02:14,437 --> 00:02:15,687 Obiecaj, Boże! 22 00:02:18,521 --> 00:02:19,521 Już? 23 00:02:24,812 --> 00:02:25,812 To idź. 24 00:02:34,646 --> 00:02:36,146 - Poprowadzić? - Nie. 25 00:02:38,229 --> 00:02:41,896 Jakie masz przeczucie? KD przeżył czy umarł? 26 00:02:43,521 --> 00:02:44,604 Nie wiem. 27 00:02:45,771 --> 00:02:47,646 Tak jadąc, na pewno zginiemy. 28 00:03:12,146 --> 00:03:14,479 Głodna? Zjesz makaron? 29 00:03:15,396 --> 00:03:17,604 - Dobrze. - Prawie gotowy. 30 00:03:18,729 --> 00:03:20,521 Chcę się nauczyć strzelać. 31 00:03:21,437 --> 00:03:22,979 Będę walczyć ze złymi ludźmi. 32 00:03:23,437 --> 00:03:26,104 - Dorośniesz, to ci pozwolę. - Obiecujesz? 33 00:03:26,646 --> 00:03:27,479 Obiecuję. 34 00:03:27,896 --> 00:03:30,812 Jeśli nie dotrzymasz słowa, sama się nauczę. 35 00:03:38,479 --> 00:03:41,604 Nadia. Czas na zabawę. 36 00:03:47,771 --> 00:03:49,562 - Chcemy ją żywą. - Dobra. 37 00:03:54,687 --> 00:03:55,812 Do środka. 38 00:03:58,187 --> 00:04:00,271 - To źli ludzie? - Tak. 39 00:04:00,896 --> 00:04:02,395 Źli ludzie tu idą. Ale jesteś? 40 00:04:02,396 --> 00:04:04,061 - Odważna! - A ja? 41 00:04:04,062 --> 00:04:06,271 Jesteś moją mamą. Ochronisz mnie. 42 00:04:12,354 --> 00:04:14,603 Słuchaj tej piosenki i nie wychodź. 43 00:04:14,604 --> 00:04:15,687 - Dobrze? - Dobrze. 44 00:05:08,271 --> 00:05:09,271 Kurde! 45 00:07:59,604 --> 00:08:00,812 Honey! 46 00:08:02,187 --> 00:08:03,187 Nadia! 47 00:08:07,312 --> 00:08:08,395 Dlaczego wyszłaś? 48 00:08:08,396 --> 00:08:09,646 Piosenka się skończyła. 49 00:08:10,229 --> 00:08:12,104 Zamknij oczy. Chodź. 50 00:08:28,021 --> 00:08:29,021 Zostań tutaj. 51 00:08:44,437 --> 00:08:45,437 Honey? 52 00:08:50,312 --> 00:08:51,604 Poddaj się. 53 00:08:54,604 --> 00:08:56,104 Wyjdź, nie zabiję cię. 54 00:09:21,812 --> 00:09:26,479 Poddaj się albo będę musiał zabić twoją córkę. 55 00:09:38,687 --> 00:09:40,229 Nadia! 56 00:09:41,562 --> 00:09:43,936 Chodź, szybko. 57 00:09:43,937 --> 00:09:45,229 Krwawisz! 58 00:09:48,479 --> 00:09:50,104 Szybko, ruszaj się! 59 00:10:19,312 --> 00:10:20,312 Honey! 60 00:10:26,812 --> 00:10:28,021 Zakryj uszy. 61 00:10:32,146 --> 00:10:33,146 Honey! 62 00:12:28,187 --> 00:12:29,229 Halo? 63 00:12:30,146 --> 00:12:31,061 Halo? 64 00:12:31,062 --> 00:12:34,396 - Nakul? - Właśnie miałem dzwonić. 65 00:12:35,104 --> 00:12:36,187 Masz ją? 66 00:12:37,812 --> 00:12:39,729 Nie. Uciekła. 67 00:12:41,937 --> 00:12:45,021 Przepraszam, bracie. Jesteś w bazie? 68 00:12:45,521 --> 00:12:48,771 Nie ma już bazy. Ten sukinsyn wrócił. 69 00:12:49,604 --> 00:12:50,604 Kto wrócił? 70 00:12:56,021 --> 00:12:56,937 Rahi. 71 00:12:59,312 --> 00:13:00,604 Co planujesz? 72 00:13:04,229 --> 00:13:06,521 Wracaj do Mumbaju. Spotkamy się w centrali. 73 00:13:13,812 --> 00:13:15,687 Skręć w lewo. Zwolnij. 74 00:14:21,021 --> 00:14:22,811 Musiała uciec autem. 75 00:14:22,812 --> 00:14:25,395 Ale najpierw załatwiła czterech drani. 76 00:14:25,396 --> 00:14:27,146 Pięciu. Jeden leży w lesie. 77 00:14:30,021 --> 00:14:32,312 Niezłą rzeźnię im zrobiła. 78 00:14:32,771 --> 00:14:35,229 Nic dziwnego, szkolił ją najlepszy. 79 00:14:38,187 --> 00:14:40,354 To już nie ta Honey, którą szkoliłem. 80 00:14:48,104 --> 00:14:52,187 BELGRAD 81 00:14:54,854 --> 00:14:57,561 Wiemy, że udział Raghu w konferencji 82 00:14:57,562 --> 00:14:59,521 ma związek z projektem Talwar. 83 00:15:01,771 --> 00:15:04,895 Razem z Chacko śledzimy go od jakiegoś czasu. 84 00:15:04,896 --> 00:15:08,186 Agenci Zooni są wszędzie, pilnują go. 85 00:15:08,187 --> 00:15:09,936 Na pewno spotka się z Zooni. 86 00:15:09,937 --> 00:15:12,437 Musimy mu wcześniej założyć podsłuch. 87 00:15:12,937 --> 00:15:15,062 Honey, twoja kolej! 88 00:15:47,812 --> 00:15:49,021 Widzę go. 89 00:15:49,396 --> 00:15:51,603 Powodzenia, Madhavi Kumar. 90 00:15:51,604 --> 00:15:52,604 Powodzenia. 91 00:16:15,896 --> 00:16:17,895 Doktor jest zaskoczony. 92 00:16:17,896 --> 00:16:19,104 To dobrze, kontynuuj. 93 00:16:21,354 --> 00:16:23,603 Też dolewam wody do kawy. 94 00:16:23,604 --> 00:16:25,896 - Inaczej jest za mocna. - Właśnie. 95 00:16:27,396 --> 00:16:29,145 To zaszczyt poznać doktora Raghu. 96 00:16:29,146 --> 00:16:31,687 Dlatego tu przyjechałam, do Belgradu. 97 00:16:32,146 --> 00:16:32,979 Naprawdę? 98 00:16:35,104 --> 00:16:36,770 Nazywam się Madhavi Kumar. 99 00:16:36,771 --> 00:16:40,229 Jestem badaczką i konstruktorką na Uniwersytecie w Genewie. 100 00:16:40,604 --> 00:16:43,270 Marzyłam o udziale w tej konferencji. 101 00:16:43,271 --> 00:16:47,020 Pańskie nazwisko na tegorocznej liście było ostatecznym impulsem. 102 00:16:47,021 --> 00:16:48,104 Dziękuję. 103 00:16:49,229 --> 00:16:51,354 Przepraszam, że się tak patrzyłem. 104 00:16:52,021 --> 00:16:53,604 Proszę mnie źle nie zrozumieć. 105 00:16:54,187 --> 00:16:58,020 Przypominasz mi kogoś. I to bardzo. 106 00:16:58,021 --> 00:16:59,395 - Naprawdę? Kogo? - Tak. 107 00:16:59,396 --> 00:17:01,021 Charu, moją żonę. 108 00:17:02,187 --> 00:17:03,271 Byłą żonę. 109 00:17:04,854 --> 00:17:06,271 Jesteśmy w separacji. 110 00:17:09,146 --> 00:17:10,520 Podobna do mnie. 111 00:17:10,521 --> 00:17:12,104 Studiowaliśmy razem na MIT. 112 00:17:13,729 --> 00:17:16,395 Genialny umysł. Jeden z najlepszych na świecie. 113 00:17:16,396 --> 00:17:17,479 Doktorze. 114 00:17:18,146 --> 00:17:20,354 - Sasha, jak leci? - Dobrze. 115 00:17:21,354 --> 00:17:23,146 Czekam na pański referat. 116 00:17:23,687 --> 00:17:25,104 - Ja podniosę. - Dobrze. 117 00:17:26,437 --> 00:17:28,186 Dziękuję bardzo. 118 00:17:28,187 --> 00:17:31,770 Pańska mowa w Moskwie była bardzo pouczająca. 119 00:17:31,771 --> 00:17:34,645 Na pewno nie opuszczę kolejnej. 120 00:17:34,646 --> 00:17:36,270 Dziękuję, zapraszam. 121 00:17:36,271 --> 00:17:37,812 - Do zobaczenia. - Dzięki. 122 00:17:39,062 --> 00:17:40,687 Miło było pana poznać, doktorze. 123 00:17:41,437 --> 00:17:43,521 - Do zobaczenia, mam nadzieję. - Dziękuję. 124 00:17:54,562 --> 00:17:55,645 Pluskwa na miejscu. 125 00:17:55,646 --> 00:17:58,146 Dobra robota. Nie mówiłem? Gładko poszło. 126 00:17:58,479 --> 00:17:59,936 Ludo, jak jest? 127 00:17:59,937 --> 00:18:01,604 Działa bez zarzutu. 128 00:18:06,562 --> 00:18:10,771 {\an8}POD NAINITALEM 129 00:18:29,229 --> 00:18:30,146 Honey! 130 00:18:34,437 --> 00:18:35,771 Pojedziemy do lekarza? 131 00:18:37,062 --> 00:18:38,187 Nie. 132 00:18:40,271 --> 00:18:42,229 Gdzie się nauczyłaś tak walczyć? 133 00:18:44,062 --> 00:18:46,061 Dawno temu byłam jakby policjantką. 134 00:18:46,062 --> 00:18:47,229 Policjantką? 135 00:18:48,604 --> 00:18:51,187 - Tak. - Mówiłaś, że byłaś aktorką. 136 00:18:54,062 --> 00:18:56,062 Byłam. Robiłam jedno i drugie. 137 00:18:56,521 --> 00:19:00,062 Widzę, że cię boli, jak mówisz, więc nie rozmawiajmy. 138 00:19:02,562 --> 00:19:04,604 - Nadia. - Prosiłam, nic nie mów. 139 00:19:08,062 --> 00:19:09,646 Mogę chwilę odpocząć? 140 00:19:20,312 --> 00:19:23,312 Tylko chwilę. Wtedy będzie mi łatwiej prowadzić. 141 00:19:27,604 --> 00:19:29,396 - Nadia? - Tak? 142 00:19:30,354 --> 00:19:31,396 Obiecaj mi. 143 00:19:32,437 --> 00:19:33,437 Co takiego? 144 00:19:33,937 --> 00:19:36,312 - Że nie wysiądziesz. - Dobrze. 145 00:19:36,937 --> 00:19:39,312 - Pod żadnym pozorem! - Dobrze. 146 00:19:40,562 --> 00:19:42,062 Nadia, obiecaj! 147 00:19:42,729 --> 00:19:44,521 Dobrze, obiecuję! 148 00:19:45,521 --> 00:19:47,229 Zjedz łakocia, ale jednego. 149 00:19:47,604 --> 00:19:49,771 - Idź już spać. - Tylko na chwilę. 150 00:19:54,062 --> 00:19:55,021 13 rupii. 151 00:19:55,896 --> 00:19:57,854 - A gdzie woda? - Tam. 152 00:20:04,729 --> 00:20:05,729 Chacko. 153 00:20:07,104 --> 00:20:09,729 - Paracetamol, antybiotyki. - Dzięki. 154 00:21:05,146 --> 00:21:07,187 Jest brudna, wyczyszczę ją. 155 00:21:07,771 --> 00:21:09,479 Inaczej wda się infekcja. 156 00:21:10,312 --> 00:21:13,228 Wiem, że obiecałem, że nie wysiądę, 157 00:21:13,229 --> 00:21:15,437 ale co mam zrobić? Kogo zapytać? 158 00:21:15,979 --> 00:21:17,979 Sama muszę podjąć decyzję. 159 00:21:21,354 --> 00:21:23,646 Odpoczywaj. Wrócę za 10 minut. 160 00:21:46,979 --> 00:21:50,312 ALBUM NADII 161 00:21:56,896 --> 00:21:57,896 Nadia. 162 00:22:13,146 --> 00:22:14,146 Jedziemy? 163 00:22:41,729 --> 00:22:44,645 Wujku, potrzebuję lekarstwa na ranę. 164 00:22:44,646 --> 00:22:48,021 Opakowanie gazików, saszetkę glukozy w proszku, 165 00:22:48,562 --> 00:22:51,937 listek paracetamolu, tubkę neomycyny 166 00:22:52,771 --> 00:22:54,187 i sześć bandaży. 167 00:22:55,479 --> 00:22:56,396 OK. 168 00:22:57,854 --> 00:22:59,896 Nadia? 169 00:23:04,437 --> 00:23:06,687 Nadia? 170 00:23:32,646 --> 00:23:34,229 Nadia! Wsiadaj. 171 00:23:47,896 --> 00:23:50,771 {\an8}BELGRAD 172 00:24:01,729 --> 00:24:03,936 Wszedł do szklanego budynku nr 10. 173 00:24:03,937 --> 00:24:06,146 Agenci Zooni stoją pod nim. 174 00:24:08,521 --> 00:24:11,145 Należy do firmy spedycyjnej 175 00:24:11,146 --> 00:24:12,229 Balkan SC. 176 00:24:12,604 --> 00:24:14,687 Sprawdzam jej aktywność finansową. 177 00:24:16,562 --> 00:24:18,853 Zerowa. To pewnie słup. 178 00:24:18,854 --> 00:24:20,686 BALKAN SC FIRMA SPEDYCYJNA 179 00:24:20,687 --> 00:24:21,771 Zooni. 180 00:24:22,437 --> 00:24:23,896 Czeka na pana. 181 00:24:27,896 --> 00:24:29,270 Nic nie słychać. 182 00:24:29,271 --> 00:24:30,353 Jak to? 183 00:24:30,354 --> 00:24:33,271 Zasięg się urwał. Nic nie słyszę. 184 00:24:33,646 --> 00:24:35,062 Dalej. Nie, cofnij się. 185 00:24:35,604 --> 00:24:36,812 Cofnij trochę. 186 00:24:37,062 --> 00:24:39,437 Cofnij, jeszcze. Stop. 187 00:24:40,687 --> 00:24:43,186 Nie. Wróć. 188 00:24:43,187 --> 00:24:45,895 Stój. Jest. Zatrzymaj się. 189 00:24:45,896 --> 00:24:47,062 Do bani ta pluskwa. 190 00:24:48,021 --> 00:24:50,145 Widzisz te budynki z betonu? 191 00:24:50,146 --> 00:24:52,187 Blokują fale. Pluskwa działa tip-top. 192 00:24:55,312 --> 00:24:57,520 - Dzień dobry. - Witam. 193 00:24:57,521 --> 00:24:58,561 Doktorze. 194 00:24:58,562 --> 00:24:59,521 Cześć, Shaan. 195 00:25:00,396 --> 00:25:01,771 Zamknij drzwi. 196 00:25:03,562 --> 00:25:05,395 Minęło trochę czasu. 197 00:25:05,396 --> 00:25:07,561 Wasi agenci mnie śledzą. 198 00:25:07,562 --> 00:25:10,062 Śledzicie mój każdy ruch. Nie mam pretensji. 199 00:25:10,896 --> 00:25:13,436 Pozwalałem na to. Ale teraz przestańcie. 200 00:25:13,437 --> 00:25:15,395 To dla pana bezpieczeństwa. 201 00:25:15,396 --> 00:25:17,186 Wolimy być ostrożni. 202 00:25:17,187 --> 00:25:19,853 Jutro niezwykle ważne spotkanie. 203 00:25:19,854 --> 00:25:22,687 Spotykam się z przyjacielem. To osobista sprawa. 204 00:25:23,187 --> 00:25:25,228 Wiem, że znacie się z MIT 205 00:25:25,229 --> 00:25:27,270 - i że robi to tylko dla pana. - Nie. 206 00:25:27,271 --> 00:25:29,020 On ma obsesję na tym punkcie. 207 00:25:29,021 --> 00:25:31,603 Naraża życie dla tej sprawy. 208 00:25:31,604 --> 00:25:35,520 Pozwólcie, że zrobię to po swojemu. 209 00:25:35,521 --> 00:25:38,895 Chcemy tylko sprawdzić, czy on się w ogóle pojawi. 210 00:25:38,896 --> 00:25:42,479 Mówił, gdzie i kiedy przekaże panu Armadę? 211 00:25:43,812 --> 00:25:44,979 Jeszcze nie. 212 00:25:46,146 --> 00:25:47,437 Ktoś ma mi dać znać. 213 00:25:49,271 --> 00:25:51,479 Dlatego macie się wycofać. 214 00:25:52,062 --> 00:25:54,979 Spłoszy się i zniknie, jak zobaczy choć jednego agenta. 215 00:25:55,562 --> 00:25:56,562 Cholera. 216 00:25:58,229 --> 00:26:01,646 Musimy ustalić, gdzie i kiedy będzie to spotkanie. 217 00:26:02,312 --> 00:26:04,562 Mogę znów zagaić doktora na konferencji. 218 00:26:04,937 --> 00:26:06,686 Wyciągnąć to z niego. 219 00:26:06,687 --> 00:26:09,020 - Dobra. - Potrzebujesz wsparcia? 220 00:26:09,021 --> 00:26:11,395 Nie, po tym, co powiedział Zooni, 221 00:26:11,396 --> 00:26:13,395 jej agenci zostawią go w spokoju. 222 00:26:13,396 --> 00:26:15,145 Tym lepiej dla nas. 223 00:26:15,146 --> 00:26:17,604 Nie możemy za bardzo szarżować. 224 00:26:20,521 --> 00:26:23,854 Mamy świetlaną przyszłość. Choć brzmi to ironicznie. 225 00:26:24,479 --> 00:26:27,270 Terroryzm stał się normą. 226 00:26:27,271 --> 00:26:29,854 Grozi nam wojna nuklearna. 227 00:26:30,729 --> 00:26:32,353 Na całym świecie pracują 228 00:26:32,354 --> 00:26:34,396 nad nowszą i groźniejszą bronią. 229 00:26:35,646 --> 00:26:40,229 Wierzę, że technologia może uczynić świat bezpieczniejszym. 230 00:26:41,146 --> 00:26:43,478 Po latach pracy nad nowymi technologiami 231 00:26:43,479 --> 00:26:45,646 doszedłem do prostego wniosku. 232 00:26:46,562 --> 00:26:48,812 Bronią przyszłości jest informacja. 233 00:26:49,604 --> 00:26:53,896 We właściwych rękach przyniesie nam pokój i bezpieczeństwo. 234 00:26:55,021 --> 00:26:59,896 Dlatego powiadam, mamy świetlaną przyszłość. 235 00:27:00,646 --> 00:27:04,354 Wierzę, że dzięki technologii satelitarnej, będziemy mogli... 236 00:27:06,229 --> 00:27:07,604 Wspaniałe. 237 00:27:10,562 --> 00:27:11,562 Doktorze Raghu. 238 00:27:19,021 --> 00:27:22,521 Raghu otrzymał jakąś wiadomość. Ktoś dał mu wizytówkę. 239 00:27:23,021 --> 00:27:25,311 Zdobądź ją. Wymyśl coś. 240 00:27:25,312 --> 00:27:28,146 - Wrzątek dla pani. - Dziękuję. 241 00:27:31,771 --> 00:27:34,646 Pańska kawa. Dokładnie tak, jak lubimy. 242 00:27:35,271 --> 00:27:36,271 Dziękuję. 243 00:27:38,146 --> 00:27:39,811 Podobała mi się pańska mowa. 244 00:27:39,812 --> 00:27:43,436 Cieszę się, że tu jestem. Za nic bym tego nie przegapiła. 245 00:27:43,437 --> 00:27:44,978 - Madhavi, tak? - Właśnie. 246 00:27:44,979 --> 00:27:47,186 - Skąd jesteś? - Z Tirupati. 247 00:27:47,187 --> 00:27:50,561 - A pan? - Z Malleshwaram w Bengaluru. 248 00:27:50,562 --> 00:27:53,479 Właściwie to mam do pana kilka pytań. 249 00:27:54,229 --> 00:27:57,354 Znajdzie pan dla mnie czas? Może przy lunchu? 250 00:27:58,396 --> 00:28:00,103 Jedzenie z południowych Indii. 251 00:28:00,104 --> 00:28:01,061 Co? 252 00:28:01,062 --> 00:28:04,312 Znam świetną restaurację z południowoindyjską kuchnią. 253 00:28:04,729 --> 00:28:06,603 Na pewno panu jej brakuje. 254 00:28:06,604 --> 00:28:08,895 Kuchnia południowych Indii w Belgradzie? 255 00:28:08,896 --> 00:28:10,978 Do tego wegetariańska. 256 00:28:10,979 --> 00:28:12,645 Ludo, jest taka restauracja? 257 00:28:12,646 --> 00:28:15,604 - Niemożliwe. - Niemożliwe. Żartujesz. 258 00:28:16,812 --> 00:28:17,770 Ludo, znajdź coś! 259 00:28:17,771 --> 00:28:19,686 - Nie jestem bogiem. - Dobra. 260 00:28:19,687 --> 00:28:23,521 Skoro nie ma takiej restauracji, to sami załatwimy jedzenie. 261 00:28:25,604 --> 00:28:28,645 Właściwie trochę przesadziłam. 262 00:28:28,646 --> 00:28:31,979 Sama restauracja jest zwyczajna, ale z jedzeniem z Indii. 263 00:28:32,562 --> 00:28:33,395 To niemożliwe. 264 00:28:33,396 --> 00:28:35,853 Nie jestem bogiem, lecz jego awatarem. 265 00:28:35,854 --> 00:28:38,645 - Zakład? - Jaka nagroda, jeśli wygram? 266 00:28:38,646 --> 00:28:39,936 Ja stawiam. 267 00:28:39,937 --> 00:28:43,186 - Powiedz: „Na Lepo Leto za pół godziny”. - Dobrze. 268 00:28:43,187 --> 00:28:44,854 Na Lepo Leto za pół godziny? 269 00:28:58,146 --> 00:29:00,186 Raghu opuszcza konferencję. 270 00:29:00,187 --> 00:29:03,146 Zespół Zooni go śledzi. Odwróćmy ich uwagę. 271 00:29:04,687 --> 00:29:05,896 Nie za blisko. 272 00:29:09,146 --> 00:29:11,979 - Gotowy na kraksę? - Wjedź we mnie. 273 00:29:15,729 --> 00:29:17,146 Co jest? 274 00:29:21,271 --> 00:29:23,145 - Uderzyłeś we mnie! - Ja? 275 00:29:23,146 --> 00:29:24,978 - Ja cię uderzyłem? - A ja? 276 00:29:24,979 --> 00:29:27,270 Z drogi, śmieciu. W lewo. Jedź w lewo. 277 00:29:27,271 --> 00:29:28,687 Nie wjechałem w ciebie! 278 00:29:29,437 --> 00:29:30,853 - Ty we mnie! - Jedź! 279 00:29:30,854 --> 00:29:33,145 - Czemu nie? Nie tak! - Z drogi. 280 00:29:33,146 --> 00:29:35,603 - Przecież machałem. - Po co? 281 00:29:35,604 --> 00:29:36,520 Są kierunkowskazy! 282 00:29:36,521 --> 00:29:38,603 - Ty jebańcu! - Twój stary jebaniec! 283 00:29:38,604 --> 00:29:40,686 - Skąd jesteś, wsioku? - Z Delhi! 284 00:29:40,687 --> 00:29:42,020 A ja z Bombaju! 285 00:29:42,021 --> 00:29:44,061 - I co z tego? - Co z tego? 286 00:29:44,062 --> 00:29:46,228 - Barany. - Wycofaj! 287 00:29:46,229 --> 00:29:47,770 - Odjechał? - Nie. 288 00:29:47,771 --> 00:29:49,395 - Kłócimy się dalej. - A co robię? 289 00:29:49,396 --> 00:29:50,353 To uderz mnie! 290 00:29:50,354 --> 00:29:51,936 - Czekaj. - Nie gadaj tyle. 291 00:29:51,937 --> 00:29:53,020 - Nie gadaj! - Kto gada? 292 00:29:53,021 --> 00:29:53,936 Co mówisz? 293 00:29:53,937 --> 00:29:55,186 - Chcesz gadać? - Będę! 294 00:29:55,187 --> 00:29:56,228 To ja też. 295 00:29:56,229 --> 00:29:59,229 Z drogi. Cofnijcie się. Jedź w lewo. 296 00:29:59,479 --> 00:30:00,687 Lewo. 297 00:30:01,354 --> 00:30:02,478 - Odjechał? - Tak. 298 00:30:02,479 --> 00:30:04,020 Mnie też brak tchu. Jedziemy. 299 00:30:04,021 --> 00:30:05,603 - Ruszamy? - Dobra. 300 00:30:05,604 --> 00:30:07,811 Kurwa, straciliśmy doktora z oczu. 301 00:30:07,812 --> 00:30:09,396 - Powiadom centralę. - Dobrze. 302 00:30:24,812 --> 00:30:27,896 - Mogę usiąść? - Oczywiście. 303 00:30:31,812 --> 00:30:33,646 Indyjskie jedzenie? 304 00:30:34,854 --> 00:30:35,853 Zobaczy pan. 305 00:30:35,854 --> 00:30:37,646 Wybrała już pani? 306 00:30:38,854 --> 00:30:41,229 Przekaże pan kucharzowi, że jest tu dr Raghu. 307 00:30:42,104 --> 00:30:44,521 - Przepraszam, kto? - Doktor Raghu. 308 00:30:45,646 --> 00:30:47,646 - Zna go. - Dobrze. 309 00:30:53,271 --> 00:30:55,520 Zna pan Vishwanathana Ananda? Szachistę. 310 00:30:55,521 --> 00:30:57,770 - Oczywiście. Bystrzacha. - Właśnie. 311 00:30:57,771 --> 00:31:01,271 Okazuje się, że gdy jest w Belgradzie, stołuje się tutaj. 312 00:31:02,062 --> 00:31:03,811 Ze względu na indyjską kuchnię. 313 00:31:03,812 --> 00:31:05,021 To miło. 314 00:31:06,021 --> 00:31:09,687 Kucharz serwuje świetne dania z południowych Indii. 315 00:31:10,562 --> 00:31:12,312 Ale tylko na życzenie. 316 00:31:13,396 --> 00:31:16,812 Poprosiłam go, by przygotował dla nas coś wyjątkowego. 317 00:31:17,646 --> 00:31:19,812 A co dokładnie? Ciekaw jestem. 318 00:31:21,771 --> 00:31:25,021 Nic nadzwyczajnego. Popularne danie z południowych Indii. 319 00:31:25,771 --> 00:31:28,061 Popularne indyjskie dania są najlepsze. 320 00:31:28,062 --> 00:31:29,479 Właśnie. 321 00:31:30,187 --> 00:31:31,770 - Tak. - I dla niego. 322 00:31:31,771 --> 00:31:32,728 - Dobrze. - Czemu? 323 00:31:32,729 --> 00:31:33,771 Możesz wejść. 324 00:31:43,479 --> 00:31:46,479 - Dziękuję. - Dziękuję. 325 00:31:47,396 --> 00:31:50,812 To bardzo miłe. Chciałbym codziennie jeść coś takiego. 326 00:31:51,729 --> 00:31:53,395 - Mogę to załatwić. - Nie. 327 00:31:53,396 --> 00:31:56,354 - Nie chcę się narzucać. - Nie narzuca się pan. 328 00:32:02,687 --> 00:32:05,561 - Mogę o coś zapytać? - Proszę. 329 00:32:05,562 --> 00:32:09,562 Co miał pan na myśli, mówiąc, że technologia satelitarna zapewni pokój? 330 00:32:13,812 --> 00:32:15,979 Dawno temu Charu i ja... 331 00:32:16,687 --> 00:32:19,271 Moja była żona. Wspominałem o niej. 332 00:32:20,062 --> 00:32:21,562 Mieliśmy marzenie. 333 00:32:22,729 --> 00:32:26,146 Ulepszyć świat za pomocą technologii. 334 00:32:26,854 --> 00:32:29,562 Sprawić, by stał się bezpieczny. 335 00:32:30,896 --> 00:32:32,312 Nasze drogi się rozeszły, 336 00:32:33,271 --> 00:32:35,604 ale ja dalej nad tym pracowałem. 337 00:32:36,562 --> 00:32:38,479 Głęboko wierzę, Madhavi, 338 00:32:39,521 --> 00:32:41,396 że technologia monitorowania satelitów 339 00:32:42,229 --> 00:32:45,021 może być wykorzystana dla dobra. Taki mamy cel. 340 00:32:45,729 --> 00:32:49,437 Lecz można jej też użyć do siania zniszczenia. 341 00:32:50,646 --> 00:32:53,770 Dlatego jest tak ważne, by nie wpadła w złe ręce. 342 00:32:53,771 --> 00:32:56,186 We właściwych rękach 343 00:32:56,187 --> 00:32:59,312 może stać się narzędziem do utrzymania równowagi. 344 00:33:02,229 --> 00:33:04,104 Madhavi, nic ci nie jest? 345 00:33:05,354 --> 00:33:08,021 W porządku? Może wody? Madhavi! 346 00:33:12,562 --> 00:33:13,896 {\an8}Dziękuję, że możemy zostać. 347 00:33:14,979 --> 00:33:18,646 {\an8}Wystarczy nam jedna noc. Tylko ja i moja córka. 348 00:33:21,687 --> 00:33:23,354 Wyjedziemy wcześnie rano. 349 00:33:57,687 --> 00:34:00,978 Czym sobie zasłużyłam na taką karę? 350 00:34:00,979 --> 00:34:02,062 Twarzą do ściany. 351 00:34:04,104 --> 00:34:07,271 Nie możesz nic mówić, dopóki ci nie pozwolę. 352 00:34:08,104 --> 00:34:09,520 Złamałaś obietnicę. 353 00:34:09,521 --> 00:34:12,645 Sytuacja była inna, kiedy ją składałam, 354 00:34:12,646 --> 00:34:15,020 i inna, kiedy ją złamałam. 355 00:34:15,021 --> 00:34:17,687 Sama mówiłaś: „Korzystaj z tego, co masz”. 356 00:34:18,187 --> 00:34:21,520 Jeśli nie mam słuchać twoich rad, 357 00:34:21,521 --> 00:34:23,604 to mi ich nie dawaj. 358 00:34:25,771 --> 00:34:29,229 Byłaś ranna, więc poszłam po lekarstwa. 359 00:34:29,729 --> 00:34:32,228 Nadia, jesteśmy w trybie zabawy. 360 00:34:32,229 --> 00:34:34,186 To znaczy, że mnie słuchasz, tak? 361 00:34:34,187 --> 00:34:35,561 Tak. 362 00:34:35,562 --> 00:34:38,312 Wolno ci było opuścić samochód? Tak czy nie? 363 00:34:38,979 --> 00:34:41,478 Nie. Ale bardzo się o ciebie martwiłam. 364 00:34:41,479 --> 00:34:45,396 Nie powinnaś była wysiadać z samochodu. Koniec dyskusji. 365 00:34:47,021 --> 00:34:50,186 To nie zażywaj leków! Nie obchodzi mnie to. 366 00:34:50,187 --> 00:34:52,896 A swoją drogą, ta kara jest śmieszna. 367 00:34:53,479 --> 00:34:55,353 Mogę tu stać cały dzień. 368 00:34:55,354 --> 00:34:57,103 Lubię gapić się w ścianę. 369 00:34:57,104 --> 00:34:59,104 A ściana lubi gapić się na mnie. 370 00:35:06,229 --> 00:35:07,271 Chodź spać. 371 00:35:34,646 --> 00:35:37,521 {\an8}BELGRAD 372 00:35:57,146 --> 00:35:59,520 To za trudne. Prawie, jak... 373 00:35:59,521 --> 00:36:02,396 Gdzie jest Honey? Powinna już tu być. 374 00:36:05,187 --> 00:36:06,396 Racja. 375 00:36:11,187 --> 00:36:12,312 Chacko. 376 00:36:16,646 --> 00:36:19,104 Baba, co cię sprowadza? Nie taki był plan. 377 00:36:19,854 --> 00:36:21,104 Plany są zmienne. 378 00:36:22,854 --> 00:36:27,646 Przyszłość naszej agencji zależy od powodzenia tej misji. 379 00:36:28,312 --> 00:36:29,645 Więc może popatrzę? 380 00:36:29,646 --> 00:36:31,895 Jest ze mną nowy superagent. 381 00:36:31,896 --> 00:36:33,562 - Poznaj Kedara. - Wolę KD. 382 00:36:36,104 --> 00:36:38,896 Będzie częścią tej operacji. Mów mu wszystko. 383 00:36:40,062 --> 00:36:44,228 Jest podobny do ciebie. Uparty. Też nie przyjmuje odmowy. 384 00:36:44,229 --> 00:36:47,520 Chciał się wykazać. Więc gdzie, jak nie tu, w Belgradzie. 385 00:36:47,521 --> 00:36:50,771 Będziesz pracował z moim najlepszym agentem, Kedar. 386 00:36:51,687 --> 00:36:53,978 - Zobaczmy, co umiesz. - Dobrze. 387 00:36:53,979 --> 00:36:56,311 Naprawdę potrzebujemy wsparcia? 388 00:36:56,312 --> 00:36:57,895 Mamy zgrany zespół. 389 00:36:57,896 --> 00:37:01,895 Nie wiemy, jaką mają ochronę. 390 00:37:01,896 --> 00:37:02,936 - Prawda? - Tak. 391 00:37:02,937 --> 00:37:05,145 Jest dobry w planowaniu. Przyda się. 392 00:37:05,146 --> 00:37:06,521 Wykorzystaj go. 393 00:37:08,104 --> 00:37:09,104 Dobra. 394 00:37:11,062 --> 00:37:12,062 Witaj, KD. 395 00:37:12,687 --> 00:37:15,436 - Chacko... - Nie było z wami kobiety? Co z nią? 396 00:37:15,437 --> 00:37:19,686 No właśnie, gdzie nasza gwiazdeczka? Nie widzę jej. 397 00:37:19,687 --> 00:37:22,728 Wysłałem ją do doktora Raghu po dodatkowe informacje. 398 00:37:22,729 --> 00:37:24,354 Miała wrócić przed piętnastą. 399 00:37:25,104 --> 00:37:27,562 Była z doktorem do 12.00. Mamy już 15.30. 400 00:37:28,104 --> 00:37:30,061 Właśnie, Rahi, jest już 15.30. 401 00:37:30,062 --> 00:37:31,311 Ufam swoim agentom. 402 00:37:31,312 --> 00:37:32,978 - Przyjdzie. - Dobrze. 403 00:37:32,979 --> 00:37:35,770 Mogę sprawdzić, gdzie ostatnio ją widziano. 404 00:37:35,771 --> 00:37:38,104 Po co? 405 00:37:38,854 --> 00:37:40,020 Kazałem ci? 406 00:37:40,021 --> 00:37:42,646 Bez mojej zgody nie kiwniesz palcem. 407 00:37:44,187 --> 00:37:46,479 - Rozumiemy się? - Dobrze. 408 00:37:47,562 --> 00:37:48,729 To operacja Rahiego. 409 00:37:49,729 --> 00:37:51,812 Lepiej rób, co ci każe. 410 00:37:53,646 --> 00:37:55,353 Bierzmy się do pracy! 411 00:37:55,354 --> 00:37:56,437 Baba, tędy. 412 00:38:05,437 --> 00:38:06,437 Nie... 413 00:38:07,521 --> 00:38:09,728 Co „nie”? 414 00:38:09,729 --> 00:38:11,978 Przyjęcie jej było dobrą decyzją. 415 00:38:11,979 --> 00:38:13,353 Nie kwestionuj jej. 416 00:38:13,354 --> 00:38:16,187 Wcale jej nie kwestionuję. 417 00:38:16,979 --> 00:38:21,229 Chciałem ci tylko podziękować, że mnie przyjąłeś do rodziny. 418 00:38:22,187 --> 00:38:24,021 Nie wiem, co we mnie widziałeś. 419 00:38:24,521 --> 00:38:27,645 Właśnie. Taki przeludniony kraj. A on wybrał ciebie? 420 00:38:27,646 --> 00:38:30,562 Zawsze się nabija, kiedy się otwieram. 421 00:38:33,437 --> 00:38:37,021 Chodzi o to, że skoro ja okazałem się dobrym wyborem, 422 00:38:38,396 --> 00:38:40,104 to z nią też wypali. 423 00:38:41,146 --> 00:38:42,229 Nie martw się. 424 00:38:48,937 --> 00:38:52,521 Policzyłaś? Dobrze. 425 00:38:53,271 --> 00:38:56,479 {\an8}To teraz zrób tak. Umieść cukierki w lewej ręce. 426 00:38:57,312 --> 00:39:00,353 Tak, ale ich nie jedz. 427 00:39:00,354 --> 00:39:03,270 Masz dziesięć cukierków, tak? 428 00:39:03,271 --> 00:39:06,229 Zjedz trzy z nich. Już? 429 00:39:07,479 --> 00:39:09,645 To ile cukierków ci zostało? 430 00:39:09,646 --> 00:39:12,479 Siedem! Bystry dzieciak. 431 00:39:13,396 --> 00:39:14,396 Dinah. 432 00:39:15,104 --> 00:39:16,395 Tata musi już iść. 433 00:39:16,396 --> 00:39:18,978 Jak wrócę, pójdziemy do nowej restauracji, 434 00:39:18,979 --> 00:39:22,979 do McDonalda. Dobra, pa. 435 00:39:26,229 --> 00:39:28,271 - Co? - Ile lat ma Dinah? 436 00:39:28,979 --> 00:39:30,603 - Pięć. - Pięć! 437 00:39:30,604 --> 00:39:31,895 Już ją tak musztrujesz? 438 00:39:31,896 --> 00:39:33,896 Trudno dostać się do IIT. 439 00:39:34,479 --> 00:39:36,146 Przygotowuję ją od małego. 440 00:39:36,646 --> 00:39:38,271 Rozum ci odjęło? 441 00:39:38,812 --> 00:39:41,479 - Co z tobą? - Sam zobaczysz, jak to jest. 442 00:39:45,396 --> 00:39:46,562 Przepraszam. 443 00:39:50,479 --> 00:39:51,437 Halo? 444 00:39:52,229 --> 00:39:54,061 Nie wierzę, że cię słyszę. 445 00:39:54,062 --> 00:39:55,396 Sam nie wierzę. 446 00:39:56,271 --> 00:39:58,270 Miło słyszeć twój głos. 447 00:39:58,271 --> 00:40:00,229 Przeklinałem cię w myślach. 448 00:40:04,271 --> 00:40:07,646 Ale zrozumiałem, że to nie była tylko twoja wina. 449 00:40:08,479 --> 00:40:09,937 Powiedz, czego chcesz. 450 00:40:11,521 --> 00:40:15,479 Wiem, że nie powinienem dzwonić. To wbrew protokołowi. 451 00:40:16,979 --> 00:40:20,271 Ale to nagły wypadek. Tylko ty umiesz to zrobić. 452 00:40:45,854 --> 00:40:46,854 Satya. 453 00:40:58,146 --> 00:40:59,521 Zdradziłaś mnie. 454 00:41:04,396 --> 00:41:05,646 Ale wiesz co, 455 00:41:07,979 --> 00:41:09,271 nie złamałaś mi serca. 456 00:41:11,687 --> 00:41:13,021 To możliwe tylko wtedy, 457 00:41:14,687 --> 00:41:17,311 gdy się ufało osobie, która zdradziła. 458 00:41:17,312 --> 00:41:19,354 A ja nigdy ci nie ufałem. 459 00:41:27,021 --> 00:41:31,396 Zrobiłam to, co uważałam za słuszne. 460 00:41:32,146 --> 00:41:33,562 - Więc... - Oczywiście. 461 00:41:34,979 --> 00:41:37,062 Osiem lat ci się udawało. 462 00:41:38,479 --> 00:41:41,061 Wszyscy myślą, że nie żyjesz. 463 00:41:41,062 --> 00:41:43,104 Poza mną. Wiesz dlaczego? 464 00:41:45,146 --> 00:41:48,937 Nie uwierzę w nic, dopóki nie mam konkretnych dowodów. 465 00:41:51,062 --> 00:41:53,270 To może być dla ciebie niebezpieczne. 466 00:41:53,271 --> 00:41:56,979 Nie boję się ryzyka, tylko głupoty. 467 00:42:00,854 --> 00:42:02,354 Dobra, czego chcesz? 468 00:42:03,062 --> 00:42:04,687 Ważnych informacji. 469 00:42:06,271 --> 00:42:07,812 - To ryzykowne. - Oczywiście. 470 00:42:08,771 --> 00:42:11,146 Dla ciebie. Jeśli to zrobisz, 471 00:42:12,312 --> 00:42:13,771 będziesz musiał zniknąć. 472 00:42:15,187 --> 00:42:16,187 Na zawsze. 473 00:42:17,062 --> 00:42:18,771 Będziesz musiał opuścić Babę. 474 00:42:23,437 --> 00:42:24,604 Co mam zrobić? 475 00:42:27,021 --> 00:42:28,646 Chcę wszystkie akta Baby. 476 00:42:33,187 --> 00:42:36,521 Więc dość już tej zabawy. 477 00:42:37,354 --> 00:42:38,646 W porządku. 478 00:42:40,729 --> 00:42:42,936 Moja córka ma być z dala od tego. 479 00:42:42,937 --> 00:42:44,270 Co mam zrobić? 480 00:42:44,271 --> 00:42:45,854 Wiesz, czego chcę. 481 00:42:46,646 --> 00:42:49,021 I wiem, że to masz. 482 00:42:56,687 --> 00:42:57,854 Daj mi to, 483 00:42:59,562 --> 00:43:01,646 to nie będę musiał krzywdzić kogoś... 484 00:43:03,479 --> 00:43:04,562 bardzo... 485 00:43:06,604 --> 00:43:07,771 tobie bliskiego. 486 00:45:04,604 --> 00:45:06,603 Napisy: Dorota Szatkowska-Jaskuła 487 00:45:06,604 --> 00:45:08,687 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger