1 00:00:11,875 --> 00:00:16,125 Słuchaj serca głosu Sięgaj nad niebiosa 2 00:00:16,208 --> 00:00:20,458 Więź mocna łączy was Magiczny blask, przyjaźni czas 3 00:00:22,000 --> 00:00:26,458 Czuj marzeń smak Pędź szybko tak 4 00:00:26,541 --> 00:00:29,791 Los wkrótce da ci znak 5 00:00:29,875 --> 00:00:34,166 Słuchaj serca głosu Sięgaj nad niebiosa 6 00:00:34,250 --> 00:00:38,500 Więź mocna łączy was Magiczny blask, przyjaźni czas 7 00:00:38,583 --> 00:00:42,791 Słuchaj serca głosu 8 00:00:42,875 --> 00:00:47,416 Sięgaj nad niebiosa 9 00:00:47,500 --> 00:00:49,083 Słuchaj serca głosu 10 00:00:49,166 --> 00:00:52,958 AKADEMIA JEDNOROŻCÓW 11 00:00:53,833 --> 00:00:55,375 Zostaw nas! 12 00:01:00,291 --> 00:01:02,666 - Isabel! - Nie zbliżać się. 13 00:01:02,750 --> 00:01:06,958 Co czytałam o Magii Mroku? 14 00:01:09,250 --> 00:01:10,083 Valentina! 15 00:01:15,458 --> 00:01:17,708 Ochronię cię, Wirku. 16 00:01:21,083 --> 00:01:23,625 Spokojnie. Coś wymyślę. 17 00:01:25,416 --> 00:01:26,541 Valentina? 18 00:01:26,625 --> 00:01:29,375 Odwdzięczam się za pomoc na torze. 19 00:01:32,416 --> 00:01:34,500 Daj jej popalić, Płomyku. 20 00:01:42,291 --> 00:01:44,208 Tak! Doskonale. 21 00:01:45,500 --> 00:01:48,333 Wiem, że mieliśmy kłopoty na torze. 22 00:01:48,416 --> 00:01:50,666 I tak mogę teraz się cieszyć. 23 00:01:52,875 --> 00:01:54,250 Brawo, Valentino. 24 00:01:56,166 --> 00:01:57,166 Żyjesz? 25 00:01:59,083 --> 00:02:02,083 Nie wierzę, że ruszyłaś do akcji 26 00:02:02,166 --> 00:02:05,833 bez żadnego planu ani wsparcia innych. 27 00:02:05,916 --> 00:02:08,375 To nic wielkiego. 28 00:02:13,791 --> 00:02:16,458 Jest gorzej, niż myślałyśmy. 29 00:02:16,541 --> 00:02:20,916 Nie sądziłam, że po Ravenzelli zostanie tyle magii. 30 00:02:21,000 --> 00:02:23,250 Cała wyspa jest zagrożona. 31 00:02:23,958 --> 00:02:25,208 Postanowione. 32 00:02:25,291 --> 00:02:27,833 Wracajcie na teren szkoły. 33 00:02:27,916 --> 00:02:30,916 Nie wolno go opuszczać do odwołania. 34 00:02:34,791 --> 00:02:35,958 Nie wierzę. 35 00:02:36,041 --> 00:02:39,958 Potężni jeźdźcy nie czekają na odwołanie zakazu. 36 00:02:40,041 --> 00:02:41,666 Mój tata nie czekał. 37 00:02:41,750 --> 00:02:44,666 Uczniów obowiązują inne zasady. 38 00:02:44,750 --> 00:02:48,916 Mnie nie pozwolili spać w łóżku z Listką. 39 00:02:49,000 --> 00:02:51,000 Przecież by się zmieściła. 40 00:02:53,041 --> 00:02:55,833 Magia Mroku mnie przeraża. 41 00:02:57,208 --> 00:02:59,750 Pani Primrose nas chroni. 42 00:02:59,833 --> 00:03:03,333 Będziemy bezpieczni, gdy pokonamy Magię Mroku. 43 00:03:03,416 --> 00:03:06,083 Racja, ale i tak się boję. 44 00:03:08,208 --> 00:03:11,750 Jesteśmy w akademii, żeby chronić wyspę, 45 00:03:11,833 --> 00:03:15,333 a nie chować się tu z Panem Podkówką. 46 00:03:16,166 --> 00:03:18,125 - Bez urazy, Ava. - Spoko. 47 00:03:18,625 --> 00:03:20,583 To co zrobimy? 48 00:03:20,666 --> 00:03:24,875 Wiemy o Magii Mroku tylko tyle, że jest straszna. 49 00:03:26,875 --> 00:03:30,291 W bibliotece jest książka, która nam pomoże. 50 00:03:30,375 --> 00:03:34,250 Albo wzmoże nasz strach. Albo jedno i drugie. 51 00:03:34,333 --> 00:03:36,208 Co to za książka? 52 00:03:36,291 --> 00:03:40,000 Księga Zbiorów. Jest niesamowita. 53 00:03:40,083 --> 00:03:43,458 I zakazana. Może jednak wyczytamy w niej, 54 00:03:43,541 --> 00:03:46,458 jak pokonać Magię Mroku. 55 00:03:46,541 --> 00:03:49,416 To koniec piżama party. Idziemy. 56 00:03:51,291 --> 00:03:53,791 Nie wolno nam wychodzić. 57 00:03:54,750 --> 00:03:58,000 Mamy zakaz opuszczania terenu szkoły. 58 00:03:58,083 --> 00:04:01,958 Biblioteka jest na terenie. Nie złamiemy zasad. 59 00:04:03,666 --> 00:04:07,958 Nie lubię ryzyka, ale chętnie sobie poczytam. 60 00:04:46,041 --> 00:04:48,958 Oficjalnie biblioteka jest zamknięta, 61 00:04:49,041 --> 00:04:51,875 ale pan Tansy ma mocny sen. 62 00:04:51,958 --> 00:04:53,333 Głośne książki. 63 00:04:53,416 --> 00:04:55,416 Nie przeszkodzi nam. 64 00:05:04,500 --> 00:05:07,500 Filbin, Rory, uważajcie na kaczątka. 65 00:05:11,833 --> 00:05:13,083 Droga wolna. 66 00:05:15,250 --> 00:05:19,750 Tych książek jest całe mnóstwo. 67 00:05:19,833 --> 00:05:21,791 To kilkusetletnie zbiory. 68 00:05:22,666 --> 00:05:25,166 Będziemy szukać godzinami. 69 00:05:25,750 --> 00:05:29,208 Nie, bo wiem, co mamy znaleźć. 70 00:05:29,708 --> 00:05:32,250 Poznajcie Księgę Zbiorów. 71 00:05:32,333 --> 00:05:35,625 To naprawdę wyjątkowa książka. 72 00:05:35,708 --> 00:05:39,625 Zbiera informacje na dany temat z całej biblioteki. 73 00:05:45,083 --> 00:05:49,958 Trzeba położyć dłoń na okładce i powiedzieć „Magia Mroku”. 74 00:06:08,375 --> 00:06:09,916 Naprawdę mocno śpi. 75 00:06:12,500 --> 00:06:13,375 Nie wierzę. 76 00:06:14,125 --> 00:06:17,666 To jest niesamowite. 77 00:06:27,958 --> 00:06:29,708 Bierz ją i spadamy. 78 00:06:29,791 --> 00:06:34,125 Nie wolno wynosić z biblioteki książek dla zaawansowanych. 79 00:06:34,208 --> 00:06:38,958 Takich jak ta. Nie powinnyśmy czytać jej bez nadzoru. 80 00:06:39,041 --> 00:06:41,416 Przecież jej nie zabieramy. 81 00:06:41,500 --> 00:06:44,833 Tylko pożyczamy. Od tego są biblioteki. 82 00:06:47,458 --> 00:06:49,291 Znowu masz rację. 83 00:06:49,916 --> 00:06:52,416 I znowu i tak się boję. 84 00:06:52,500 --> 00:06:54,333 Będzie dobrze. 85 00:06:54,416 --> 00:06:57,250 Znamy idealne miejsce do czytania. 86 00:07:02,083 --> 00:07:04,916 Lepiej niż przy nocnej lampce. 87 00:07:05,000 --> 00:07:06,791 Gwiazda jest wspaniała. 88 00:07:07,666 --> 00:07:11,541 Spójrzmy. „Magia Mroku może przybierać różne formy, 89 00:07:11,625 --> 00:07:15,708 od pojedynczych smug po ogromne potwory. 90 00:07:15,791 --> 00:07:19,583 Panuje nad nią tylko Ravenzella, 91 00:07:19,666 --> 00:07:21,666 królowa Ponurii”. 92 00:07:22,291 --> 00:07:24,375 Powiem coś niemiłego, 93 00:07:24,458 --> 00:07:28,000 ale cieszę się, że zmieniłyście ją w kamień. 94 00:07:30,000 --> 00:07:31,541 Co jeszcze tam jest? 95 00:07:32,291 --> 00:07:35,166 „Są z nią związane groźne stworzenia, 96 00:07:35,250 --> 00:07:36,333 jak gremliny”. 97 00:07:37,791 --> 00:07:39,375 Niefajne. 98 00:07:39,458 --> 00:07:42,666 I gąsieńszczury. Pół gąsienice, pół szczury. 99 00:07:42,750 --> 00:07:45,458 Mogą być słodkie. 100 00:07:46,041 --> 00:07:47,625 Ale nie są. 101 00:07:50,541 --> 00:07:51,375 Co to? 102 00:07:51,458 --> 00:07:53,916 Lodowy smok z Ponurii. 103 00:07:54,500 --> 00:07:57,458 Ma Magię Lodu, jak ty, Śnieżko. 104 00:07:58,791 --> 00:07:59,875 Niezupełnie. 105 00:07:59,958 --> 00:08:02,041 Oddech smoka jest tak zimny, 106 00:08:02,125 --> 00:08:04,958 że zmienia wszystko w mroźny kamień. 107 00:08:05,041 --> 00:08:07,250 Co to znaczy? 108 00:08:07,333 --> 00:08:11,250 Nie wiem, ale nie chciałabym spotkać tych istot. 109 00:08:14,125 --> 00:08:15,333 Co się stało? 110 00:08:16,125 --> 00:08:18,250 Chyba coś słyszałam. 111 00:08:29,625 --> 00:08:31,291 O rany. 112 00:08:31,375 --> 00:08:32,958 Nie spałyśmy całą noc. 113 00:08:34,416 --> 00:08:37,041 Musimy odnieść książkę. 114 00:08:37,125 --> 00:08:39,125 Pan Tansy będzie wściekły. 115 00:08:39,208 --> 00:08:41,750 Teraz ty masz rację. Jedziemy. 116 00:08:51,125 --> 00:08:54,041 Lewioro, daj mi tego gofra. 117 00:09:01,000 --> 00:09:02,875 Przytulaj się ciszej. 118 00:09:02,958 --> 00:09:05,875 Przepraszam. Tak bardzo ją kocham. 119 00:09:06,583 --> 00:09:10,416 Dzięki, Księgo Zbiorów. Spełniłaś moje marzenie. 120 00:09:11,500 --> 00:09:13,291 Pocałowałaś książkę? 121 00:09:14,333 --> 00:09:15,166 Nie. 122 00:09:15,875 --> 00:09:19,708 To normalne, że ta księga tak świeci? 123 00:09:20,375 --> 00:09:23,041 Może tak oddaje strony? 124 00:09:25,958 --> 00:09:29,208 - Magia Mroku! - Skąd się wzięła w księdze? 125 00:09:35,541 --> 00:09:39,000 Wiedziałam, że nie powinnyśmy jej wynosić. 126 00:09:39,083 --> 00:09:41,458 Może jednak są mili? 127 00:09:46,625 --> 00:09:48,041 Nie zbliżać się! 128 00:09:50,500 --> 00:09:53,125 Nie! Stójcie! 129 00:09:57,125 --> 00:09:58,666 To moja wina. 130 00:09:58,750 --> 00:10:03,458 Muszę poczytać o tym, jak opanować złe książki. 131 00:10:03,541 --> 00:10:06,583 Poradzimy sobie z tym jak inni jeźdźcy. 132 00:10:06,666 --> 00:10:08,666 Jesteśmy w tym razem. 133 00:10:12,666 --> 00:10:14,041 Wybacz, Księgo. 134 00:10:14,125 --> 00:10:16,583 Jeszcze możesz nas uratować. 135 00:10:16,666 --> 00:10:19,208 Przestań cmokać księgę i chodź! 136 00:10:23,000 --> 00:10:25,541 Poranki są takie trudne. 137 00:10:26,625 --> 00:10:30,625 Jak ty to robisz, że już wyglądasz tak świeżo? 138 00:10:30,708 --> 00:10:34,625 Moja poranna rutyna zaczyna się jeszcze wieczorem. 139 00:10:35,250 --> 00:10:36,291 Najpierw… 140 00:10:38,333 --> 00:10:39,750 Isabel, serio? 141 00:10:39,833 --> 00:10:42,666 Twoja zazdrość jest żałosna. 142 00:10:42,750 --> 00:10:45,916 To nie ja, ale rozbawiło mnie to. 143 00:10:49,875 --> 00:10:51,125 O nie! 144 00:10:51,791 --> 00:10:53,750 - Nie! - Hej! 145 00:11:02,458 --> 00:11:06,333 Ten wstrętny stwór zepsuł mi kreację. 146 00:11:06,416 --> 00:11:09,083 Czy ja wiem? Wyglądasz nieźle. 147 00:11:12,875 --> 00:11:14,916 Ktoś widział gremlina? 148 00:11:16,583 --> 00:11:17,833 Już znalazłam. 149 00:11:19,250 --> 00:11:20,291 Gremlin? 150 00:11:20,916 --> 00:11:22,083 Długa historia. 151 00:11:24,833 --> 00:11:27,333 Wy go łapcie, a ja czytam. 152 00:11:27,416 --> 00:11:31,166 Księga mówi, że gremliny, choć małe, bywają podłe. 153 00:11:31,250 --> 00:11:34,625 - Lepiej uważajcie. - Błagam. 154 00:11:34,708 --> 00:11:36,833 Jestem Furi. Nie boję się… 155 00:11:42,833 --> 00:11:46,500 Nie lubisz głosu Valentiny? Ja też nie. 156 00:11:46,583 --> 00:11:49,291 Gremliny nie znoszą hałasu. 157 00:11:50,625 --> 00:11:51,500 Doprawdy? 158 00:11:51,583 --> 00:11:56,416 Szkoda psuć taki piękny żyrandol, ale zróbmy hałas. 159 00:12:08,541 --> 00:12:10,333 Giń, pogromco mody! 160 00:12:10,416 --> 00:12:12,416 Listko, dobra robota. 161 00:12:13,166 --> 00:12:15,458 Został tylko ten gąsieńszczur. 162 00:12:15,541 --> 00:12:18,333 Wy szukajcie tam, a ja tam. 163 00:12:18,416 --> 00:12:20,750 - Kto go znajdzie, wygrywa. - Co? 164 00:12:20,833 --> 00:12:22,291 Jak to co, życie. 165 00:12:22,375 --> 00:12:26,250 Przepraszam, powiedziałaś „gąsieńszczur”? 166 00:12:26,333 --> 00:12:28,166 To był falstart. 167 00:12:37,750 --> 00:12:41,458 Wyjaśnię, czemu nie oddałem trzech ostatnich prac. 168 00:12:41,541 --> 00:12:43,375 Mój jednorożec je zjadł. 169 00:12:43,458 --> 00:12:47,541 Panie Carmichael, mam teraz pilniejsze sprawy. 170 00:12:47,625 --> 00:12:51,083 Magia Mroku może już być u bram Akademii. 171 00:12:52,458 --> 00:12:54,041 Albo nawet wewnątrz. 172 00:12:55,916 --> 00:12:57,375 Co to? Jamnik? 173 00:12:58,083 --> 00:13:01,416 Wiedziałbyś, gdybyś odrabiał lekcje. 174 00:13:04,000 --> 00:13:06,333 Szybko. Tędy. 175 00:13:12,333 --> 00:13:14,958 Tu naprawdę są sekretne pokoje? 176 00:13:15,041 --> 00:13:16,500 Na szczęście. 177 00:13:16,583 --> 00:13:19,083 Chyba że stwór przebije drzwi… 178 00:13:21,416 --> 00:13:22,666 Na nieszczęście. 179 00:13:24,708 --> 00:13:27,916 - Znowu Valentina? - Brzmiało jak Rory. 180 00:13:34,458 --> 00:13:36,250 Przeklęty jamnik. 181 00:13:38,916 --> 00:13:40,625 To mnie usprawiedliwi? 182 00:13:48,125 --> 00:13:49,583 Ratujcie się. 183 00:13:49,666 --> 00:13:52,666 Co? Nie, ratujcie nas. 184 00:13:53,458 --> 00:13:56,333 - Kokon się zaciska. - Dobra. 185 00:13:57,041 --> 00:14:00,791 Gąsieńszczury tracą orientację przy świetle. 186 00:14:01,291 --> 00:14:03,375 Niech stanie się jasność. 187 00:14:12,791 --> 00:14:14,041 - Brawo! - Brawo! 188 00:14:21,541 --> 00:14:24,458 To było super. Szafiry na ratunek. 189 00:14:25,083 --> 00:14:28,750 I pewnie Szafiry to wszystko spowodowały. 190 00:14:29,458 --> 00:14:30,750 To prawda? 191 00:14:32,791 --> 00:14:35,250 Wczoraj w nocy chciałyśmy… 192 00:14:35,333 --> 00:14:38,000 Znaleźć sposób na Magię Mroku. 193 00:14:38,083 --> 00:14:42,291 Wzięłyśmy Księgę Zbiorów do stajni, 194 00:14:42,375 --> 00:14:46,791 a Magia Mroku powołała do życia te stwory. 195 00:14:46,875 --> 00:14:49,000 A my uratowałyśmy sytuację, 196 00:14:49,083 --> 00:14:52,291 jak przystało na jeźdźców jednorożców. 197 00:14:53,041 --> 00:14:56,333 Przepraszamy, że naraziłyśmy całą szkołę. 198 00:14:56,416 --> 00:15:00,250 I że zniszczyłyśmy żyrandol w głównej sali. 199 00:15:01,000 --> 00:15:04,875 Choć nie pochwalam waszych metod, 200 00:15:05,458 --> 00:15:08,166 wiem, że chciałyście dobrze. 201 00:15:08,916 --> 00:15:11,250 Na szczęście wszyscy są cali. 202 00:15:11,916 --> 00:15:15,041 Upewnię się jeszcze, czy tak jest. 203 00:15:16,208 --> 00:15:18,166 A ja odrobię lekcje. 204 00:15:20,250 --> 00:15:23,625 Żartuję. Poszukam innych sekretnych pokoi. 205 00:15:27,750 --> 00:15:29,500 Dobrze, że to koniec. 206 00:15:29,583 --> 00:15:32,833 I że Księga Zbiorów nam pomogła. 207 00:15:39,958 --> 00:15:42,458 O mój mroku. 208 00:15:42,541 --> 00:15:44,250 O nie! 209 00:15:54,958 --> 00:15:57,708 To niemożliwe. 210 00:15:57,791 --> 00:16:00,666 Nie chcę mroźnego kamienia. 211 00:16:00,750 --> 00:16:03,000 Nie czas panikować. Jedziemy. 212 00:16:03,083 --> 00:16:05,416 Co zamierzasz zrobić, 213 00:16:05,500 --> 00:16:08,666 gdy znajdziesz tego szczura bez jednorożca? 214 00:16:08,750 --> 00:16:13,750 To mały szczur. Po prostu skopię jego mroczny zadek. 215 00:16:32,000 --> 00:16:33,250 Nie zjadaj mnie. 216 00:16:34,041 --> 00:16:35,166 Zjedz Isabel. 217 00:16:35,250 --> 00:16:40,458 Moje mięśnie są żylaste. Za to Valentina jest słaba i pyszna. 218 00:16:43,416 --> 00:16:44,416 Przestań. 219 00:17:07,750 --> 00:17:11,250 Halo, pomożecie nam? Nie mam zimowych butów. 220 00:17:12,416 --> 00:17:15,875 Teraz nie, ale wrócimy do was później. 221 00:17:15,958 --> 00:17:18,250 Obiecuję. Pa! 222 00:17:27,958 --> 00:17:31,666 Chciałabym przytulić się do Pana Podkówki. 223 00:17:31,750 --> 00:17:33,083 Zrozumiałe. 224 00:17:35,750 --> 00:17:39,500 To nic. Muszę tylko poczytać o jego słabościach… 225 00:17:44,041 --> 00:17:44,875 O nie. 226 00:18:02,708 --> 00:18:05,916 Nadciąga mroźny kamień. 227 00:18:06,541 --> 00:18:10,333 - To koniec. - Wyluzuj, opanujemy to. 228 00:18:10,416 --> 00:18:12,208 Mamy coś potężnego. 229 00:18:12,291 --> 00:18:13,750 Moc jednorożców. 230 00:18:18,000 --> 00:18:19,250 - Dalej! - Jazda! 231 00:18:28,791 --> 00:18:30,208 Nie dosięgnie. 232 00:18:32,500 --> 00:18:33,833 Właśnie że tak. 233 00:18:36,000 --> 00:18:38,625 Listko, uwaga! 234 00:18:38,708 --> 00:18:40,500 Nie! 235 00:18:40,583 --> 00:18:41,583 Co się dzie… 236 00:18:44,208 --> 00:18:45,916 Już nie mogę krzyczeć. 237 00:18:50,750 --> 00:18:55,416 Śnieżko, żartujesz? Nie poradzę sobie z tym sama. 238 00:18:56,375 --> 00:18:59,458 Przepraszam. Wiem, że jesteś ze mną, 239 00:18:59,541 --> 00:19:02,416 ale ja jestem molem książkowym. 240 00:19:02,500 --> 00:19:04,666 Jak mam pomóc bez książki? 241 00:19:10,291 --> 00:19:11,708 Śnieżko, uważaj! 242 00:19:19,916 --> 00:19:22,125 Dam sobie radę bez książki. 243 00:19:26,958 --> 00:19:30,916 Zamroziłeś mi szkołę, przyjaciół i książkę. 244 00:19:31,500 --> 00:19:35,625 A do tego atakujesz Śnieżkę. Tego już za wiele! 245 00:19:43,916 --> 00:19:45,166 Pokonamy go. 246 00:19:47,458 --> 00:19:48,375 Gotowa? 247 00:19:50,000 --> 00:19:50,958 Teraz! 248 00:20:09,500 --> 00:20:12,833 Udało nam się! Jestem z ciebie dumna. 249 00:20:15,208 --> 00:20:16,458 Z nas obu. 250 00:20:17,833 --> 00:20:19,791 Niezły wyrzut adrenaliny. 251 00:20:25,666 --> 00:20:27,291 - Udało ci się! - Tak! 252 00:20:28,333 --> 00:20:30,166 Jesteście całe. 253 00:20:30,666 --> 00:20:32,916 Bo nas uratowałaś. 254 00:20:33,000 --> 00:20:36,000 Uratowałaś wszystkich i to bez książki. 255 00:20:36,083 --> 00:20:39,250 Jestem pod wrażeniem twojej odwagi. 256 00:20:39,333 --> 00:20:41,500 To nic wielkiego. 257 00:20:41,583 --> 00:20:45,375 Nie dałabym rady bez lodowej tarczy Śnieżki. 258 00:20:48,750 --> 00:20:49,791 Wolność! 259 00:20:50,291 --> 00:20:54,750 To chyba ostatnia niespodzianka na dziś? 260 00:20:54,833 --> 00:20:56,083 Zdecydowanie. 261 00:20:56,166 --> 00:20:59,458 Dobrze. Wracajcie do dormitoriów. 262 00:20:59,541 --> 00:21:01,583 A co z Magią Mroku? 263 00:21:01,666 --> 00:21:05,583 Na razie zniknęła. Wy też powinniście. 264 00:21:06,291 --> 00:21:08,666 Wreszcie mogę wziąć prysznic. 265 00:21:09,416 --> 00:21:13,333 Choć od tej owsianki moja skóra jest gładziutka. 266 00:21:17,125 --> 00:21:20,750 - Myślicie o tym, co ja? - Wieczne spanko? 267 00:21:21,625 --> 00:21:25,791 Drugie piżama party. Tym razem ze spaniem. 268 00:21:25,875 --> 00:21:28,541 Najpierw muszę coś zwrócić. 269 00:21:31,750 --> 00:21:34,333 Pa, Księgo. Wiele mnie nauczyłaś. 270 00:21:39,791 --> 00:21:43,166 - Cześć, Layla. - Dzień dobry, panie Tansy. 271 00:21:45,000 --> 00:21:48,500 Tobie też jest tak zimno? 272 00:21:49,458 --> 00:21:50,583 Tak. 273 00:22:27,416 --> 00:22:31,583 Słuchaj serca głosu Sięgaj nad niebiosa 274 00:22:31,666 --> 00:22:35,916 Więź mocna łączy was Magiczny blask, przyjaźni czas 275 00:22:36,000 --> 00:22:40,541 Słuchaj serca głosu 276 00:22:40,625 --> 00:22:44,833 - Sięgaj nad niebiosa - Magiczny blask, przyjaźni czas 277 00:22:44,916 --> 00:22:46,916 Słuchaj serca głosu 278 00:22:50,458 --> 00:22:54,333 Napisy: Zofia Sław