1 00:00:11,876 --> 00:00:15,668 Usłysz ten głos! Ma wielką moc! 2 00:00:15,751 --> 00:00:20,376 Magicznej więzi blask zabierze nas dziś hen do gwiazd! 3 00:00:22,376 --> 00:00:25,668 Goń swe sny! By wolnym być! 4 00:00:25,751 --> 00:00:29,959 By wolnym być! Bierz, co pisane ci! 5 00:00:30,043 --> 00:00:35,959 Bo serca głos ma wielką moc! Magicznej więzi blask! 6 00:00:36,043 --> 00:00:42,084 Zabierze nas dziś hen do gwiazd! Więc usłysz ten głos! 7 00:00:42,168 --> 00:00:48,251 Usłysz ten głos! Ma wielką moc! Ma wielką moc! Więc usłysz ten głos! 8 00:01:04,376 --> 00:01:09,126 Mam kolejne pytanie. Wolałabyś być kwiatem czy lilią wodną? 9 00:01:11,334 --> 00:01:17,459 Kwiaty są piękne, za to po liliach… skaczą słodkie żabki! 10 00:01:18,543 --> 00:01:20,334 Eem… na zdrowie? 11 00:01:26,834 --> 00:01:30,084 Patrz! Listka, to nasz mały przyjaciel! 12 00:01:32,459 --> 00:01:39,209 Co robisz tak blisko Akademii? Chwila, śledziłeś nas, jak wracaliśmy z wycieczki? 13 00:01:39,293 --> 00:01:43,126 Wiedziałam, że nas lubisz! Tak… mam nie tulkać. 14 00:01:45,376 --> 00:01:50,376 Muszę wracać do szkoły. Ale fajnie było cię znowu zobaczyć. 15 00:01:55,584 --> 00:02:01,418 Nie wiesz, jak mi przykro miśku ptyśku, ale musisz zostać. Pani Wildwood mówiła, 16 00:02:01,501 --> 00:02:03,209 że masz znaleźć stado. 17 00:02:05,543 --> 00:02:09,543 Aaaale powiedziała też, że ochrona magii jednorożców 18 00:02:09,626 --> 00:02:14,834 to największy obowiązek. A nie ma nic bardziej magicznego od niego! 19 00:02:17,918 --> 00:02:23,043 Tak. Niniejszym oświadczam, że będę cię chroniła. 20 00:02:23,126 --> 00:02:27,626 Przyjmuję ten obowiązek, eeem… niniejszym! 21 00:02:32,084 --> 00:02:34,251 Smacznego. Kosz chmurogódek. 22 00:02:36,793 --> 00:02:38,376 Eee… Gwiazda? 23 00:02:39,876 --> 00:02:45,876 Halo? Wszystko okej? Mam zajęcia, ale jeśli chcesz, żebym została… 24 00:02:48,709 --> 00:02:49,668 Okej, dobrze, 25 00:02:49,751 --> 00:02:54,043 bo za chwilę astronomia z Panem Tansym i będę miała do niego sporo pytań. 26 00:02:56,001 --> 00:02:58,043 Widzę, że trapi cię ten gwiazdozbiór. 27 00:02:59,751 --> 00:03:03,001 Ale nie rozumiem dlaczego. I czemu twoja magia była 28 00:03:03,084 --> 00:03:06,584 wczoraj taka silna? I kim był ten człowiek w masce? 29 00:03:06,668 --> 00:03:09,209 I… co to ma wspólnego z… z moim tatą? 30 00:03:09,293 --> 00:03:12,584 Gdy naszyjnik zaczął zaświecić, mogłam przysiąc… 31 00:03:12,668 --> 00:03:14,168 że jest to powiązane z 32 00:03:14,251 --> 00:03:15,834 Konstelacją Jednorożca. 33 00:03:15,918 --> 00:03:17,918 Muszę odkryć, o co chodzi. 34 00:03:19,168 --> 00:03:20,084 A ty nie? 35 00:03:35,084 --> 00:03:37,793 Dlaczego musimy uczyć się po nocach? 36 00:03:37,876 --> 00:03:43,001 Jak zawsze robisz dym, a jakby trochę trudno obserwować gwiazdy, 37 00:03:43,084 --> 00:03:44,918 kiedy ich nie widać. 38 00:03:45,001 --> 00:03:48,459 Kim my jesteśmy, żeby pojąć naturę gwiazd? 39 00:03:49,334 --> 00:03:51,918 Łoł, Ava, czemu tak dyszysz? 40 00:03:52,001 --> 00:03:58,584 To całkiem zabawna historia… eem… którą… chętnie opowiem wam później. 41 00:03:58,668 --> 00:04:01,334 Lekcja została odwołana i mamy wracać do łóżek? 42 00:04:01,418 --> 00:04:02,376 Nic z tego. 43 00:04:02,459 --> 00:04:07,918 Mamy dowody, że na kampusie przebywa źrebak. Czy ktoś z was może go widział? 44 00:04:08,001 --> 00:04:10,168 -W ogóle. -Nie. 45 00:04:10,793 --> 00:04:13,543 Eeem… ja mam pytanie. Co by było w tym złego, gdyby w Akademii rzeczywiście był 46 00:04:13,626 --> 00:04:14,626 źrebak? 47 00:04:14,793 --> 00:04:19,293 Ich magia jest nieobliczalna w pierwszych tygodniach. Mógłby zrobić komuś krzywdę. 48 00:04:19,376 --> 00:04:24,126 Tak. Zbliżanie się do niego jest niebezpieczne i zakazane. 49 00:04:24,209 --> 00:04:26,376 Bez obaw, damy znać, jeżeli się na niego natkniemy. 50 00:04:26,459 --> 00:04:28,584 Dziękuję, Valentino. 51 00:04:28,668 --> 00:04:32,501 Zwykle jak coś się dzieje, to Szafiry są w to zamieszane. 52 00:04:32,584 --> 00:04:35,084 Ufam, że będziesz pilnować przyjaciół, Valentina. 53 00:04:35,168 --> 00:04:36,293 No raczej, ciociu. 54 00:04:36,376 --> 00:04:38,209 „No raczej, ciociu." 55 00:04:41,376 --> 00:04:43,626 Pani dyrektor, możemy porozmawiać? 56 00:04:43,709 --> 00:04:44,501 Oczywiście. 57 00:04:44,584 --> 00:04:47,459 Na naszej wycieczce stało się coś dziwnego. 58 00:04:47,543 --> 00:04:51,418 Widziałam jakiegoś… człowieka chyba… Był w lesie. Zdaje się, 59 00:04:51,501 --> 00:04:53,959 że chciał skraść spadającą gwiazdę. 60 00:04:54,043 --> 00:04:58,376 -Może to był ktoś z pani klasy? -Nie, nie sądzę. Był środek nocy i ten 61 00:04:58,459 --> 00:05:02,376 ktoś miał maskę. No i… władał jakąś dziwną magią. Dzięki niej 62 00:05:02,459 --> 00:05:04,251 zniknął. Wolałam to zgłosić. 63 00:05:04,376 --> 00:05:05,418 Dziękuję, Sophio. 64 00:05:05,501 --> 00:05:08,918 To rzeczywiście jest bardzo podejrzane. Ale nie chcę, 65 00:05:09,084 --> 00:05:11,084 żebyś się tym przejmowała. 66 00:05:11,168 --> 00:05:12,918 Zajmę się tą sprawą osobiście. 67 00:05:13,001 --> 00:05:14,709 Cóż… już czas na lekcję. 68 00:05:17,959 --> 00:05:21,459 Jak opanujecie nawigację, to przekonacie się, 69 00:05:21,543 --> 00:05:27,418 że dzięki gwiazdom zawsze możecie odnaleźć drogę. To naprawdę fascynujące. 70 00:05:30,209 --> 00:05:34,793 Tak jak mówiłem: nawigacja jest fascynująca. Tak, Sophio? 71 00:05:34,876 --> 00:05:39,584 Tak sobie pomyślałam, że mamy farta, że uczymy się tu akurat w Rok Jednorożca, 72 00:05:39,668 --> 00:05:42,334 więc może opowie nam pan o tej konstelacji? 73 00:05:42,418 --> 00:05:45,584 No cóż, em… nie miałem tego dzisiaj w planach. 74 00:05:45,668 --> 00:05:50,459 To może jednak trzymajmy się tych tematów, dzięki którym uda nam się zdać? 75 00:05:50,543 --> 00:05:52,793 Ale… to świetny temat! 76 00:05:54,668 --> 00:05:58,793 Tak, macie szczęście, że właśnie teraz jesteście w Akademii. 77 00:06:01,668 --> 00:06:06,543 Konstelacja Jednorożca pojawia się na niebie raz na pięć lat. 78 00:06:06,626 --> 00:06:10,293 I jest zdumiewającym elementem sfery niebieskiej. 79 00:06:11,334 --> 00:06:12,793 Ma ładne gwiazdy. 80 00:06:13,709 --> 00:06:16,834 W ciągu najbliższych tygodni gwiazdy spadną, 81 00:06:16,918 --> 00:06:21,959 a na wyspie pojawi się jeszcze więcej magii. Pani pewnie już to zauważyła. 82 00:06:22,043 --> 00:06:25,834 -Dlaczego ja? -Gwiazda ma Magię Światła, tak? A takie 83 00:06:25,918 --> 00:06:29,084 jednorożce mają wyjątkową wieź z gwiazdami. 84 00:06:29,793 --> 00:06:35,376 Dlatego mogła użyć gwiazdy, by zmienić Ravenzellę w kamień! To dzięki konstelacji 85 00:06:35,459 --> 00:06:37,084 jej moc jest silniejsza? 86 00:06:37,168 --> 00:06:41,876 Bez wątpienia! A jedna z gwiazd koronnych zdążyła już spaść. Te trzy 87 00:06:41,959 --> 00:06:46,668 gwiazdy, a teraz dwie, mają szczególnie potężną magiczną energię. 88 00:06:46,751 --> 00:06:51,668 -Jak potężną? Co potrafią? -Mógłbym o tym mówić cały 89 00:06:51,751 --> 00:06:55,584 wieczór, ale musimy wracać do lekcji. 90 00:06:55,668 --> 00:06:59,376 -Hmm… -Teraz stworzycie mapy nieba. 91 00:07:05,876 --> 00:07:08,418 Jakim cudem znowu jest poranek? 92 00:07:09,543 --> 00:07:12,418 W sumie położyliśmy się tuż przed świtem. 93 00:07:12,501 --> 00:07:15,334 Ty pewnie padasz z nóg. Wierciłaś się przez całą noc. 94 00:07:15,418 --> 00:07:20,418 Tak, no właśnie… eee… muszę wam o czymś powiedzieć. 95 00:07:21,418 --> 00:07:22,293 O nie! 96 00:07:27,584 --> 00:07:28,418 Co? 97 00:07:28,876 --> 00:07:29,876 Co do…? 98 00:07:34,084 --> 00:07:36,959 Proszę, powiedz, że to nie jest ten źrebak z przedwczoraj. 99 00:07:37,043 --> 00:07:39,251 -Nie bądźcie źli, ale… -Taki początek nie 100 00:07:39,334 --> 00:07:41,501 -może wróżyć nic dobrego. -Ojoj… 101 00:07:41,584 --> 00:07:44,376 Mam pełne prawo być na ciebie zła. Dobrze wiesz, 102 00:07:44,459 --> 00:07:49,459 że wszyscy nauczyciele go szukają! Chcesz, żeby cała nasza klasa stąd wyleciała? 103 00:07:49,543 --> 00:07:51,918 A co miałam zrobić? Podążył za nami. 104 00:07:52,001 --> 00:07:54,501 No… to teraz go odprowadź. 105 00:07:54,584 --> 00:07:57,876 Ale on nie ma rodziny. Zostałby całkiem sam. 106 00:07:57,959 --> 00:08:01,334 I dlatego powinien być w lesie, a nie tutaj. Ma szukać stada. 107 00:08:01,418 --> 00:08:04,793 Tak, jasne, ale nie mogę go jeszcze odesłać, 108 00:08:04,876 --> 00:08:09,251 dlatego, że, no bo, eee, musimy mu zrobić imprezę na powitanie! 109 00:08:09,334 --> 00:08:10,168 Co…? 110 00:08:10,376 --> 00:08:13,876 Tak! To malutki źrebak, a my jesteśmy jego jedyną rodziną, 111 00:08:13,959 --> 00:08:16,251 więc musimy należycie go powitać! 112 00:08:16,334 --> 00:08:17,168 Ał! 113 00:08:17,418 --> 00:08:18,501 I nieważne, dokąd pójdzie, 114 00:08:18,584 --> 00:08:22,626 od teraz już zawsze będzie czuł, że ma bliskich, którzy go kochają. 115 00:08:24,168 --> 00:08:28,084 -A potem wróci do lasu? -Tak! Jasne. No raczej. 116 00:08:28,168 --> 00:08:29,334 Czeka nas imprezka! 117 00:08:30,126 --> 00:08:30,959 Tak! 118 00:08:33,168 --> 00:08:38,251 Chwileczkę, ten źrebak jest tu na nielegalu. Co, jak ciocia nas przyłapie?! 119 00:08:38,334 --> 00:08:40,834 Macie pojęcie, jaki miałabym przypał? 120 00:08:40,918 --> 00:08:44,543 Nie przyłapie. Dlatego, że na nas nie doniesiesz, nie? 121 00:08:47,959 --> 00:08:49,959 Dobra, miejmy już to z głowy. 122 00:08:51,751 --> 00:08:56,459 Twoja słodycz roztopiła serca jej lód! Nazwę cię Węgielek! Choć możliwe, 123 00:08:56,543 --> 00:09:00,543 że ostudziłeś jej żar! To co byś powiedział na Mrozek? 124 00:09:00,626 --> 00:09:05,751 Okej, jak robimy przyjęcie, potrzebne są kwiaty, przekąski, no i muzyka, i… 125 00:09:05,834 --> 00:09:06,876 I jednorożec? 126 00:09:06,959 --> 00:09:10,459 I powiesimy tu serpentyny, i… chwila. 127 00:09:22,126 --> 00:09:27,501 Dylan! Gdzie jesteś?! Dobre, nie? Bo dał nam dyla. Dopracuję to. 128 00:09:27,584 --> 00:09:28,376 O, tam jest! 129 00:09:31,418 --> 00:09:33,251 Listka, szybko, napraw to! 130 00:09:40,293 --> 00:09:41,668 Spadajmy stąd, zanim kto… 131 00:09:41,751 --> 00:09:43,209 Ha? O nie. 132 00:09:54,376 --> 00:09:58,668 Czołem, doberek, eee… zachowujecie się… dziwnie! 133 00:09:58,751 --> 00:10:00,084 Przez dojrzewanie… 134 00:10:00,168 --> 00:10:03,959 Rozumiem… co tam chowacie? 135 00:10:04,043 --> 00:10:09,334 To jest… praca plastyczna. To impresjonistyczna interpretacja 136 00:10:09,418 --> 00:10:11,709 Bitwy o Drzazgimierz… 137 00:10:11,793 --> 00:10:13,668 Ale pewnie sam się zorientowałeś. 138 00:10:13,751 --> 00:10:17,668 Wiadomo! Byłem tu, zanim się urodziliście, 139 00:10:17,751 --> 00:10:23,668 więc wiem dosłownie wszystko o Bitwie o Drzazgowo… Jaa… narka! 140 00:10:25,626 --> 00:10:29,793 Szybko! Zabierzmy go do dormitorium, zanim ktoś inny o niego zapyta. 141 00:10:42,376 --> 00:10:45,876 Urządzimy imprezę tutaj! Dobra, chodź, dekorować. 142 00:10:47,251 --> 00:10:48,251 Uważaj! 143 00:10:54,584 --> 00:10:57,626 A miałam nadzieję, że skończyliście już ten festiwal żenady. 144 00:10:57,709 --> 00:11:01,126 Nie! Całe szczęście nieee! Siadaj i się objadaj! 145 00:11:01,209 --> 00:11:03,626 Zaraz cię złapię, Urwisie! 146 00:11:05,626 --> 00:11:08,626 Tornado? Sprinter? Dale? 147 00:11:11,209 --> 00:11:13,418 Hej, chyba zostaniesz na imprezie, co? 148 00:11:27,334 --> 00:11:30,334 Okej ale tylko na chwileczkę. 149 00:11:32,251 --> 00:11:33,126 Akuku! 150 00:11:59,918 --> 00:12:00,918 Odjazd! 151 00:12:13,793 --> 00:12:17,834 Nie rozumiem. Skoro Konstelacja Jednorożca sprowadza na wyspę magię, to 152 00:12:17,918 --> 00:12:20,376 dlaczego Gwiazda tak się nią przejmuje? 153 00:12:20,459 --> 00:12:24,709 Gwiazda ma już swoje lata. Może jest zazdrosna o małe, słodsze jednorożce. 154 00:12:24,793 --> 00:12:25,751 Słodsze? 155 00:12:26,293 --> 00:12:28,959 Słodsze?! Isabel, jak mogłaś?! 156 00:12:29,043 --> 00:12:32,376 Najwyraźniej nadal czegoś nie wiemy o tym gwiazdozbiorze. 157 00:12:32,459 --> 00:12:35,751 Nie lubię teorii spiskowych, ale czy nie macie wrażenia, 158 00:12:35,834 --> 00:12:38,751 że pan Tansy pewnie zdradził nam jakiś sekret?! 159 00:12:38,834 --> 00:12:41,459 Myślę, że coś przed nami ukrywa. 160 00:12:41,543 --> 00:12:44,209 Taa, zestresował się. Spróbuję pogadać z nim jeszcze raz. 161 00:12:44,293 --> 00:12:46,918 Tym razem nie dam mu zmienić tematu. 162 00:12:47,001 --> 00:12:50,209 Tak, Sophia. Ma oczy po mnie, też to widzę. 163 00:12:59,501 --> 00:13:00,459 Panie Tansy?! 164 00:13:02,584 --> 00:13:04,168 Łoł! Sorki. 165 00:13:04,376 --> 00:13:08,293 Nic się nie stało. Co panią do mnie sprowadza? 166 00:13:08,376 --> 00:13:11,418 Czyżbym zapomniał o lekcji? Znowu… 167 00:13:11,501 --> 00:13:14,418 O, nie, nie, nie! Ale mam kilka pytań o astronomię. 168 00:13:14,543 --> 00:13:19,709 Pani też jest kosmiczną kujonką?! Skoro tak pani lubi mój przedmiot, to chętnie 169 00:13:19,793 --> 00:13:23,001 przygotuję dodatkowe prace domowe. 170 00:13:23,084 --> 00:13:26,543 Eee, dziękuję. W sumie chciałam z panem porozmawiać o Konstelacji 171 00:13:26,626 --> 00:13:27,668 Jednorożca. 172 00:13:27,751 --> 00:13:30,751 Ojojoj, martwiłem się, że tak będzie. 173 00:13:30,834 --> 00:13:31,751 Co pan ma na myśli? 174 00:13:31,834 --> 00:13:34,876 Nie ty pierwsza w rodzinie wypytujesz mnie o gwiazdy. 175 00:13:34,959 --> 00:13:37,168 Co?! Znaczy… mój tata? 176 00:13:37,251 --> 00:13:40,418 Miles. Tak. Nie wiem, czy to wiedziałaś, ale… 177 00:13:40,501 --> 00:13:45,251 broniłem naszej wyspy u boku twojego ojca. Jeźdźcy zostali wezwani, 178 00:13:45,334 --> 00:13:50,876 by ochronić Akademię przed Ponurią. Pani tata szukał rozwiązania w gwiazdach. 179 00:13:50,959 --> 00:13:56,334 Zniknął jakieś pięć lat temu. Czyli wtedy też był Rok Jednorożca. 180 00:13:56,418 --> 00:14:00,293 Tak, słyszał o mocy gwiazd koronnych i… próbował je znaleźć. 181 00:14:00,376 --> 00:14:02,334 Czemu? Co chciał z nimi zrobić? 182 00:14:02,418 --> 00:14:05,668 Tego nie wiem. Miles nie odkrywał przed nikim swoich 183 00:14:05,751 --> 00:14:07,834 kart. No aaa… później zniknął. 184 00:14:07,918 --> 00:14:11,834 Okej, mówił pan, że te Korony mają moc, tak? Może chciał, 185 00:14:11,918 --> 00:14:14,126 żeby Gwiazda z nich skorzystała. 186 00:14:14,209 --> 00:14:18,376 Pani dyrektor nie chciałaby, żebym poruszał takie tematy. 187 00:14:18,459 --> 00:14:22,001 Ooo, Tansy, ty głupcze, trzymaj buzię na kłódkę. 188 00:14:22,084 --> 00:14:24,251 Proszę, czy mój tata je znalazł? 189 00:14:24,334 --> 00:14:28,418 Nie wiadomo. Ale Sophio, nawet jeśli to później… Wiem tylko, 190 00:14:28,501 --> 00:14:32,793 że te gwiazdy są niebezpieczne, więc nie powinnaś ich szukać. 191 00:14:32,876 --> 00:14:35,418 Ee, dobrze. W porządku. Dziękuję za pomoc. 192 00:14:38,168 --> 00:14:39,834 Mogłaś mnie powstrzymać! 193 00:14:45,126 --> 00:14:46,876 Ha! Wiedziałam! Wiedziałam, 194 00:14:46,959 --> 00:14:51,251 że twój smutek ma jakiś związek z tą Konstelacją! Mój tata szukał 195 00:14:51,334 --> 00:14:53,043 gwiazd koronnych. Możliwe, 196 00:14:53,126 --> 00:14:58,334 że to dzięki nim pozbył się Ponurii. No i… musiały mieć coś wspólnego z tym, 197 00:14:58,418 --> 00:15:00,668 że on też zniknął! Pan Tansy nie wie, 198 00:15:00,751 --> 00:15:03,709 co się z nimi stało, ale ty wiesz! Prawda? 199 00:15:08,626 --> 00:15:12,168 Gwiazda. Spokojnie. Nie masz, czego się bać, 200 00:15:12,251 --> 00:15:14,834 ani za co się gniewać. Nie wiem, 201 00:15:14,918 --> 00:15:18,001 co się wtedy stało, ale mój tata żyje! 202 00:15:18,084 --> 00:15:22,709 I może jeżeli znajdziemy te gwiazdy, to użyjemy ich mocy, 203 00:15:22,793 --> 00:15:27,084 żeby go uratować! Naszyjnik! To tata mi go podarował. 204 00:15:27,168 --> 00:15:28,501 To musi być znak, 205 00:15:28,584 --> 00:15:30,168 jestem tego pewna! 206 00:15:30,251 --> 00:15:32,584 Mówi, żebyśmy znaleźli gwiazdy. 207 00:15:32,668 --> 00:15:34,709 Wreszcie odzyskam tatę! 208 00:15:37,376 --> 00:15:39,626 To… dobra wiadomość… 209 00:15:45,043 --> 00:15:47,918 Nicpoń! Huncwot! Głuptasek! Ananasek! 210 00:15:48,501 --> 00:15:51,834 Skończ już, bo się przywiążę! Znaczy, wy się przywiążecie. 211 00:15:51,918 --> 00:15:56,459 Eee… hej! Może zagramy w kalambury? Okej, eem… jedno słowo. 212 00:15:58,418 --> 00:15:59,001 Katastrofa? 213 00:16:02,459 --> 00:16:05,459 Gwiazda? Gwiazda?! Gdzie jesteś?! 214 00:16:26,543 --> 00:16:30,418 To sprawka Szafirów. W ogóle nie jestem zaskoczona. 215 00:16:32,334 --> 00:16:33,918 O, oł. Ava! 216 00:16:42,001 --> 00:16:45,376 Okej, mam dosyć. Było fajnie, ale już pora zabrać go do lasu. 217 00:16:45,459 --> 00:16:50,293 Proszę, nie, zaczekaj! Wiem, że jest zbyt narwany, ale nie możemy go zostawić. Jest 218 00:16:50,376 --> 00:16:52,084 dla mnie jak rodzina. 219 00:16:52,168 --> 00:16:57,168 Ava, on musi znaleźć swoje stado. To dziki jednorożec i powinien 220 00:16:57,251 --> 00:16:58,626 żyć na wolności. 221 00:16:58,709 --> 00:17:01,709 Kontrargument: spójrz, co za słodziak! 222 00:17:04,626 --> 00:17:07,793 -Sophia! Co powiedział pan Tansy? -Później! Idzie tu Furi! 223 00:17:11,293 --> 00:17:13,293 Właściwie… już tu jest. 224 00:17:19,418 --> 00:17:21,418 O, szukała nas pani? 225 00:17:22,668 --> 00:17:24,959 A z jakiej to okazji? 226 00:17:25,043 --> 00:17:28,334 -To przyjęcie niespodzianka! -Tak, świętujemy Rok Jednorożca! 227 00:17:28,418 --> 00:17:31,543 -Z okazji Roku Jednorożca! -Z okazji Roku Jednorożca! 228 00:17:37,334 --> 00:17:38,543 Tak czułam. 229 00:17:41,459 --> 00:17:43,376 Dzień dobry. Właśnie się uczymy. 230 00:17:43,459 --> 00:17:45,501 Ucz się ucz, bo to do wiedzy klucz. 231 00:17:51,709 --> 00:17:54,126 -Pomożesz? -Nie ma mowy! Nie mogę wam w 232 00:17:54,209 --> 00:17:55,751 tym pomóc, bo stracę twarz. 233 00:18:04,959 --> 00:18:07,001 Co? A i ich gdzie wywiało? 234 00:18:07,084 --> 00:18:12,751 Do toalety. Ja bym nie czekała. Jadły burrito. Chociaż można zapytać, czy 235 00:18:12,834 --> 00:18:16,376 -wszystko… -Dobrze wiem, że ukrywacie gdzieś 236 00:18:16,459 --> 00:18:19,334 tu źrebię. I mam zamiar je znaleźć. 237 00:18:29,001 --> 00:18:30,001 Myślisz, że nas złapie? 238 00:18:30,084 --> 00:18:34,459 Nie wiem, ale na pewno się nie podda. Musimy zabrać go do lasu i to szybko. 239 00:18:35,668 --> 00:18:40,918 Nie martw się, pysiek. Nie stanie ci się nic złego. Nam też… mam nadzieję… 240 00:18:48,543 --> 00:18:52,418 Nie, nie, nie, nie, nie! Proszę, tylko nie Zaklęta Brama! 241 00:19:21,126 --> 00:19:23,459 Nie może… runąć! 242 00:19:46,418 --> 00:19:51,043 Dzięki, Gwiazda, ty zawsze mnie wspierasz. Co by nie było. Prawda? 243 00:20:10,418 --> 00:20:12,543 Wiem, że gdzieś się tutaj ukrywacie! 244 00:20:17,626 --> 00:20:19,959 Nie idź tędy, nie idź tędy… 245 00:20:21,709 --> 00:20:24,876 -Tym razem was dopadnę. -Ciociu? Czy moja ulubiona 246 00:20:24,959 --> 00:20:27,251 nauczycielka da mi prywatną lekcję? 247 00:20:27,334 --> 00:20:28,543 Ale akurat teraz? 248 00:20:28,626 --> 00:20:34,126 Tak. Bo muszę być gotowa na ostatni test. Ktoś z naszego domu musi ogarniać. 249 00:20:34,209 --> 00:20:37,043 Miło to słyszeć, ale musisz poczekać. 250 00:20:37,126 --> 00:20:38,751 Tak, zbiegły źrebak. 251 00:20:40,376 --> 00:20:42,084 Chyba widziałam coś obok biblioteki. 252 00:20:42,168 --> 00:20:43,959 Jedźmy, Duch! 253 00:20:56,543 --> 00:21:02,501 Kochamy cię, ale tutaj będzie ci lepiej. Wyrośniesz na dużego, silnego jednorożca. 254 00:21:06,209 --> 00:21:07,334 Nadal warto. 255 00:21:16,001 --> 00:21:18,626 Będę tęsknił! Eem… 256 00:21:22,876 --> 00:21:25,001 Co powiesz na „Gwiazdor"? 257 00:21:25,084 --> 00:21:28,709 Chciałem powiedzieć Rory Junior, ale luz. Pa, Gwiazdor! 258 00:21:33,543 --> 00:21:38,084 -Dasz sobie radę, Ava? -Tak, tak jak i Gwiazdor. Może i nie ma 259 00:21:38,168 --> 00:21:41,793 jeszcze stada, ale je znajdzie. Ja znalazłam was. 260 00:21:41,876 --> 00:21:45,168 No i zrobiło się rzewnie. To ja się będę zbierać. O, 261 00:21:45,251 --> 00:21:48,376 i jeszcze raz dzięki za marnowanie mojego czasu. 262 00:21:49,251 --> 00:21:51,709 Dzięki za pomoc. Uratowałaś nas. 263 00:21:51,793 --> 00:21:54,668 Uratowałam siebie. Na razie. 264 00:22:00,543 --> 00:22:01,543 Dobrze się spisałaś. 265 00:22:01,626 --> 00:22:02,543 Dzięki, psiapsi. 266 00:22:03,418 --> 00:22:08,209 Hej, słuchaj potrzebuję twojej pomocy. Chodzi o gwiazdy koronne. 267 00:22:27,834 --> 00:22:31,334 Więc usłysz ten głos! Ma wielką moc! 268 00:22:31,418 --> 00:22:36,876 Magicznej więzi blask zabierze nas Dziś hen do gwiazd! 269 00:22:36,959 --> 00:22:41,668 Więc usłysz ten głos! Usłysz ten głos! 270 00:22:41,751 --> 00:22:46,043 Ma wielką moc! Zabierze nas dziś hen do gwiazd! 271 00:22:46,126 --> 00:22:48,626 Więc usłysz ten głos!