1 00:00:12,043 --> 00:00:18,959 Usłysz ten głos! Ma wielką moc! Magicznej więzi blask zabierze nas! Dziś 2 00:00:20,751 --> 00:00:27,751 hen do gwiazd! Goń swe sny! By wolnym być! By wolnym być! Bierz, co pisane ci! 3 00:00:30,376 --> 00:00:37,293 Bo serca głos ma wielką moc! Magicznej więzi blask! Zabierze nas dziś hen do 4 00:00:39,668 --> 00:00:46,668 gwiazd! Więc usłysz ten głos! Ma wielką moc! Ma wielką moc! Więc usłysz ten głos! 5 00:01:04,209 --> 00:01:05,043 Sophia! 6 00:01:07,168 --> 00:01:08,793 Korona! Nie pozwólcie mu zwiać! 7 00:01:10,918 --> 00:01:13,793 Mały problem: nie wiadomo, w którą stronę pobiegł. 8 00:01:17,501 --> 00:01:18,168 Za nami! 9 00:01:23,168 --> 00:01:24,876 Łołołoł… widzę go! 10 00:01:33,418 --> 00:01:34,168 Ugaś je, Wirek! 11 00:01:37,668 --> 00:01:40,376 Niezły strzał, ale ogień zostaw nam! 12 00:01:51,251 --> 00:01:55,584 Hej! Mam dla ciebie małą radę! Nie biegaj bez światła! 13 00:02:12,251 --> 00:02:15,376 Jak to zrobił? Która z nich jest prawdziwa? 14 00:02:16,626 --> 00:02:18,959 Jaśniej, jaśniej! 15 00:02:21,709 --> 00:02:22,543 Tak! 16 00:02:39,876 --> 00:02:40,709 Łoooł. 17 00:02:50,959 --> 00:02:53,209 Pssst, Rory, śpisz jeszcze? 18 00:02:53,293 --> 00:02:58,751 Nie, teraz czekam na śniadanie. Śniły mi się goferki… 19 00:03:01,084 --> 00:03:03,001 Sorki i dzień dobry! 20 00:03:03,876 --> 00:03:05,293 Znalazłyście Koronę? 21 00:03:06,876 --> 00:03:09,043 Nie, a innym się poszczęściło? 22 00:03:09,126 --> 00:03:14,251 Gofry na śniadanie, więc: Tak! W kwestii szukania gwiaaazd: Nie. 23 00:03:14,334 --> 00:03:18,043 Poprawka! Mamy pierwszą Koronę, jeszcze dwie. 24 00:03:18,126 --> 00:03:18,959 Tak! 25 00:03:20,834 --> 00:03:22,834 -Odjazd! -Ale blask! 26 00:03:22,918 --> 00:03:24,168 Niesamowita! 27 00:03:24,251 --> 00:03:26,501 Ale nie tylko my szukamy tych gwiazd. 28 00:03:26,584 --> 00:03:28,459 I ktoś próbował nam ją odebrać. 29 00:03:28,584 --> 00:03:32,251 Gdyby naszyjnik od taty mnie nie ostrzegł, to byłoby już po mnie. 30 00:03:32,334 --> 00:03:33,834 To jest niebezpieczne. 31 00:03:33,918 --> 00:03:36,209 Pan Tansy ostrzegał, że będzie. 32 00:03:36,293 --> 00:03:38,626 Nie lubię gdy nie słuchamy nauczycieli! 33 00:03:38,709 --> 00:03:40,376 Serio? A robimy to cały czas. 34 00:03:42,918 --> 00:03:48,126 Nie dowiedzą się o tym, Layla. Nie możemy przestać. Żeby ocalić tatę, musimy znaleźć 35 00:03:48,209 --> 00:03:50,793 wszystkie Korony zanim zrobi to Gwiazdokrad. 36 00:03:52,334 --> 00:03:53,209 To on! 37 00:04:02,834 --> 00:04:07,293 A co to za dziwne światło? Widać je z daleka. Ktoś może to wytłumaczyć? 38 00:04:07,376 --> 00:04:12,084 Eee… eem, Gwiazda po prostu trenowała swoje moce. 39 00:04:12,918 --> 00:04:16,001 Jej róg jest jaśniejszy niż zazwyczaj. 40 00:04:16,084 --> 00:04:19,834 Ee, Farbka UV na poduszkę. To jest mój popisowy numer. 41 00:04:20,584 --> 00:04:25,418 Cieszę się, że czujesz się lepiej, Gwiazdo. Pani Rosemary mówiła mi, że coś 42 00:04:25,501 --> 00:04:30,126 ci doskwiera. A w razie czego, proszę mi mówić, gdyby działo się z nią coś 43 00:04:30,293 --> 00:04:31,209 dziwnego. 44 00:04:31,293 --> 00:04:32,251 Oczywiście, proszę pani. 45 00:04:32,334 --> 00:04:36,293 Świetnie. Dobrze… Laylo, Valentino, chodźcie proszę ze mną. 46 00:04:37,918 --> 00:04:40,709 Ja? O nie. Myślicie, że wpadłam w tarapaty? 47 00:04:40,793 --> 00:04:41,709 Witaj w klubie. 48 00:04:46,376 --> 00:04:49,293 Taak, przydałaby się jakaś lepsza skrytka. 49 00:04:51,209 --> 00:04:56,626 Dzisiaj jest naprawdę wyjątkowy dzień. Odwiedza nas jedna z najznakomitszych 50 00:04:56,709 --> 00:05:00,334 jeźdźczyń i chciałam, żebyście przywitały ją ze mną. 51 00:05:00,501 --> 00:05:02,876 Czemu my? Taak, czemu ona? 52 00:05:02,959 --> 00:05:06,459 Laylo, wiem, jak bardzo szanujesz historię naszej wyspy. 53 00:05:08,459 --> 00:05:12,959 A ty, Valentino, powinnaś przywitać swoją babcię jako pierwsza. 54 00:05:13,043 --> 00:05:15,959 To odwiedza nas moja babcia? Dzisiaj?! 55 00:05:16,043 --> 00:05:19,334 Zaraz, za chwilę poznam Monę Furi? 56 00:05:19,418 --> 00:05:25,293 Tak. Pani Furi odwiedza naszą akademię co jakiś czas, żeby sprawdzić, jak szkolimy 57 00:05:25,376 --> 00:05:26,251 uczniów. 58 00:05:26,334 --> 00:05:29,626 Dlatego broda do góry, szeroki uśmiech i stójcie prosto. 59 00:05:35,043 --> 00:05:35,876 Hej! 60 00:05:38,168 --> 00:05:43,251 Nie mogę uwierzyć! Twoja babcia jest prawdziwą legendą. Masz pojęcie, jak wiele 61 00:05:43,334 --> 00:05:45,418 rozdziałów Magikonu jest o niej? 62 00:05:45,501 --> 00:05:52,418 Noo baa! Słyszałam je w formie bajek na dobranoc. I cieszę się, że zobaczy, jak 63 00:05:53,126 --> 00:05:55,793 godnie ją reprezentuję. 64 00:06:01,751 --> 00:06:02,584 Okej. 65 00:06:17,376 --> 00:06:19,876 Jestem fan… fan… wielką fanką! 66 00:06:21,626 --> 00:06:24,126 Wasza… wysokość…? 67 00:06:26,876 --> 00:06:28,334 Hej, babcia! 68 00:06:28,418 --> 00:06:31,918 Valentina, ale wyrosłaś. 69 00:06:32,501 --> 00:06:33,293 Dobrze cię widzieć, mamo. 70 00:06:33,376 --> 00:06:35,543 Tak, jak pani podróż? 71 00:06:36,876 --> 00:06:37,626 Długa. 72 00:06:38,418 --> 00:06:40,459 Odprowadzimy cię do twojego pokoju. 73 00:06:42,793 --> 00:06:45,001 A porozmawiamy po śniadaniu? 74 00:06:45,084 --> 00:06:48,334 Oj, na twoim miejscu nie liczyłbym na zbyt wiele. 75 00:06:55,251 --> 00:06:57,668 Mona nie jest fanką pogaduszek. 76 00:06:57,751 --> 00:06:58,584 Eem… 77 00:06:59,334 --> 00:07:04,293 Jestem Samuel. Samuel Crawford. Bardzo miło mi cię poznać. 78 00:07:06,001 --> 00:07:08,084 Mnie również, panie Crawford. Jestem Layla. 79 00:07:08,168 --> 00:07:13,876 Oo, bez przesady. Pan Crawford to mój pies. Mów mi Sam. 80 00:07:13,959 --> 00:07:14,793 Eem. 81 00:07:15,709 --> 00:07:20,251 -Skąd znasz Monę Furi? -Ooo, to stare dzieje! Chodziliśmy 82 00:07:20,334 --> 00:07:26,793 razem do tej Akademii jeszcze w czasach dzieciństwa. Nie uwierzysz dziewczyno, co 83 00:07:26,876 --> 00:07:32,543 robiła ta stara, groźna Mona za młodu. Raz nawet walczyła z Gremlinem i 84 00:07:32,626 --> 00:07:35,334 jedną rękę, trzymała za plecami. 85 00:07:36,001 --> 00:07:38,084 Łał, Mona jest super! 86 00:07:38,168 --> 00:07:43,168 Ale to było dawno temu. Nie jestem już jeźdźcem od ładnych paru lat. Przyjechałem 87 00:07:43,251 --> 00:07:46,126 do Akademii, żeby trochę sobie powspominać. 88 00:07:46,209 --> 00:07:48,668 To odprowadzę cię do pokoju. Gdzie masz bagaż? 89 00:07:48,751 --> 00:07:51,043 Wszystko, czego potrzebuję mam w kurtce. 90 00:07:51,168 --> 00:07:53,418 Nie zabrałeś żadnych książek? 91 00:07:53,501 --> 00:07:58,293 Książek? Przecież to jest szkoła jeździecka, a nie jakieś kółko 92 00:07:58,376 --> 00:07:59,334 czytelnicze. 93 00:08:02,751 --> 00:08:08,084 Tak, jak już mówiłam, Mona Furi zaraz tutaj przyjdzie, żeby ocenić mnie. Eee…, 94 00:08:08,168 --> 00:08:12,001 to znaczy lekcję. Dlatego wszystko musi być na tip-top! 95 00:08:12,084 --> 00:08:13,251 Załatwione. 96 00:08:16,626 --> 00:08:19,168 Na pewno mnie zwolni… 97 00:08:20,084 --> 00:08:22,126 Więc twoja babcia to jakaś wielka szycha? 98 00:08:22,209 --> 00:08:24,751 Ta, moja dzierga swetry i krzyczy na telewizor. 99 00:08:24,834 --> 00:08:29,376 Mona Furi nie jest taka jak inne babcie! No chyba, że czyjaś babcia też 100 00:08:29,459 --> 00:08:34,709 jest nieustraszoną jeźdźczynią! Walczyła z najgorszymi stworami z Ponurii! Nawet z 101 00:08:34,793 --> 00:08:37,209 Ravenzellą i nosi kozacką opaskę! 102 00:08:37,293 --> 00:08:43,084 Łaaał, ktoś tu ma fioła. Babcia zobaczy, że nie mogła mieć lepszej potomkini niż 103 00:08:43,168 --> 00:08:49,043 ja! Więc żadnych żarcików! Dlatego, że wygłupy odbiją się na mnie. Bez szaleństw, 104 00:08:49,126 --> 00:08:52,209 bez obijania się i bez gwiazd koronnych! 105 00:08:52,293 --> 00:08:56,126 Spokojnie, przeniosłam ją. I będziemy się dzisiaj zachowywać. 106 00:08:57,251 --> 00:08:59,834 Już idzie! Wiać! Znaczy: gotowi?! 107 00:09:15,209 --> 00:09:21,126 No proszę, to Gwiazda, prawda? Minęło sporo czasu, wtedy miałam jeszcze to oko. 108 00:09:21,209 --> 00:09:26,668 Wydaje mi się, że uciekłaś wtedy daleko od walki. No i jak na tym wyszłaś? 109 00:09:27,876 --> 00:09:30,793 Chyba całkiem nieźle skoro uratowała tę Wyspę? 110 00:09:30,876 --> 00:09:32,459 Aa pani to? 111 00:09:32,584 --> 00:09:34,501 Sophia. Sophia Mendoza. 112 00:09:35,459 --> 00:09:41,251 Córka Milesa? Nie wiedziałam, że dołączyłaś do Akademii. Więc znowu 113 00:09:41,334 --> 00:09:45,876 związałaś się z Mendozą. To się skończy katastrofą. 114 00:09:45,959 --> 00:09:49,334 Jest pani pewna? Też ocaliłyśmy Wyspę Jednorożców. 115 00:09:50,459 --> 00:09:51,459 Zaorane! 116 00:10:00,834 --> 00:10:02,709 O, ciebie też kojarzę. 117 00:10:02,793 --> 00:10:04,584 Jestem Layla, poznałyśmy się rano. 118 00:10:04,668 --> 00:10:07,709 Nie panią, tylko jednorożca. 119 00:10:08,626 --> 00:10:09,793 Śnieżka! 120 00:10:10,543 --> 00:10:11,709 Śnieżka? 121 00:10:16,459 --> 00:10:22,293 Jest i mój słodziak. O, jak tam się trzymasz? Stęskniłaś się? -Sam? 122 00:10:22,376 --> 00:10:24,084 -Wystarczy! Oo, no weź! 123 00:10:24,168 --> 00:10:28,251 -Jego słodziak? Chwila, to znaczy… -Że Śnieżka była jego jednorożcem. 124 00:10:28,334 --> 00:10:32,668 Wiedziałam, że mogą mieć wielu jeźdźców, bo bardzo długo żyją, ale… nie 125 00:10:32,751 --> 00:10:36,876 spodziewałam się, że jej były jeździec mnie w ogóle… nie przypomina. 126 00:10:36,959 --> 00:10:38,418 Chodź no! Przytul się! 127 00:10:45,709 --> 00:10:48,418 A niech mnie! To ty jeździsz na Śnieżce? 128 00:10:48,668 --> 00:10:51,918 Tak, więc jednak mamy coś wspólnego. 129 00:10:52,001 --> 00:10:56,876 To chciałbym sobie z wami pogadać! I może wrzucimy coś na ruszt? Tak mi burczy 130 00:10:56,959 --> 00:10:59,793 w brzuchu, że zjadłbym nawet Gąsieńszczura! 131 00:11:02,251 --> 00:11:08,543 Aaa pamiętasz ostatnią przejażdżkę Chmurogódkowym Szlakiem? Natknęliśmy się 132 00:11:08,626 --> 00:11:12,876 na jamę niedźwiedzia i wbił mi zęby prosto w moją… 133 00:11:13,584 --> 00:11:18,084 Oo! Czyli też mieliście przygody na tym szlaku? Super, super, super, bardzo 134 00:11:18,168 --> 00:11:19,168 fajnie… 135 00:11:19,334 --> 00:11:24,043 O, no baa! I nikt nie mógł nas prześcignąć! Raz wpadliśmy w taki galop, 136 00:11:24,126 --> 00:11:27,043 że nawet wschód słońca, nas nie złapał. 137 00:11:27,751 --> 00:11:31,543 Cóż, czytałam ze Śnieżką książkę o galopie, no i… 138 00:11:31,626 --> 00:11:33,668 To był z was niezły duet. 139 00:11:33,751 --> 00:11:35,543 Pokażesz nam jakieś sztuczki? 140 00:11:35,626 --> 00:11:39,918 W sumie dobrze byłoby rozprostować kości. A ty, co powiesz? 141 00:11:41,668 --> 00:11:46,126 Tak, spoko. Wcale się nie martwię i nie mam żadnych rozterek. 142 00:11:48,834 --> 00:11:51,668 Taak! Juhuu! Zuch dziewczyna! 143 00:11:53,751 --> 00:11:58,834 Taak, tylko na tyle cię stać? No i kto tu jest staruszkiem, ty czy ja?! 144 00:12:01,584 --> 00:12:06,168 I to się nazywa gaz! Co ty na to, żeby pokazać im nasz klasyk? 145 00:12:10,251 --> 00:12:12,584 -Taaak! -Ale ekstra! 146 00:12:14,251 --> 00:12:16,918 Ja też tak umiem… O, ale są wysoko! 147 00:12:19,418 --> 00:12:21,168 Łoooł! Taak! 148 00:12:21,418 --> 00:12:22,293 Taaak! 149 00:12:23,209 --> 00:12:25,209 Magia nigdy się nie znudzi. 150 00:12:26,626 --> 00:12:27,626 Wszystko okej? 151 00:12:27,709 --> 00:12:32,834 Nie rozumiem! Sam jest silny, śmiały i odważny i nie zabrał ze sobą nawet jednej 152 00:12:32,918 --> 00:12:36,876 -książki na ten wyjazd. -Czadowo! Gość jest odjazdowy, nie? 153 00:12:37,501 --> 00:12:42,501 Jak mogę być odpowiednią partnerką dla Śnieżki, skoro wcześniej miała kogoś 154 00:12:42,584 --> 00:12:43,501 takiego. 155 00:12:46,876 --> 00:12:49,126 -Taak! -Ale dałeś czadu! 156 00:12:54,334 --> 00:12:58,418 Według mnie to straszna kpina, że nie postawili ci jeszcze pomnika. Ale bez 157 00:12:58,501 --> 00:13:02,459 obaw, złożyłam wniosek o pomniki dla wszystkich z naszej rodziny. 158 00:13:02,543 --> 00:13:09,459 Miles Mendoza odwraca się od nas, a oni mimo to go honorują. Ta Akademia schodzi 159 00:13:10,959 --> 00:13:11,876 na psy. 160 00:13:11,959 --> 00:13:16,626 „Odwraca się"? Myślałam, że pozbył się Ponurii i wszystkich uratował. 161 00:13:16,709 --> 00:13:22,168 Jak myślisz, dziecko, kto w tym czasie walczył z ich siłami? Dzięki nam miał 162 00:13:22,251 --> 00:13:27,834 szansę. Dzięki ciotce, mnie i… reszcie jeźdźców. To my broniliśmy Wyspy i siebie 163 00:13:28,043 --> 00:13:31,834 nawzajem, bo on wymyślił sobie… jakąś Magię Gwiazd. 164 00:13:31,918 --> 00:13:35,459 -Magię Gwiazd? -Oczywiście nie powiedział żadnemu z 165 00:13:35,543 --> 00:13:40,918 nas, co zamierzał zrobić. Oj nie. Wtedy musiałby się dzielić chwałą, a to nie 166 00:13:41,001 --> 00:13:45,543 było w zwyczaju Mendozy. Na twoim miejscu uważałabym na Sophię. 167 00:13:54,001 --> 00:13:55,876 Trafiły im się dobre dzieciaki. 168 00:13:56,501 --> 00:13:59,168 Od kiedy tak świetnie znasz się na ludziach Samuel? 169 00:13:59,251 --> 00:14:04,959 Oo Mona, daruj. Znam się, bo inaczej bym się z tobą nie kumplował! 170 00:14:05,043 --> 00:14:09,876 Uwaga, Szafiry: nadszedł czas, by udowodnić, że zasługujecie na tytuł 171 00:14:09,959 --> 00:14:15,418 przyszłych jeźdźców jednorożców. Jedno z was na pewno sprawdzi się w tej roli. 172 00:14:15,501 --> 00:14:17,418 Okej, Płomyk, damy radę. 173 00:14:17,501 --> 00:14:19,293 Val, nie spinaj się tak. 174 00:14:19,376 --> 00:14:23,376 Nie, muszę jej za wszelką cenę pokazać, że dbam o nasze dobre imię. 175 00:14:23,459 --> 00:14:26,584 Bo co? Nie zaprosi cię na następny zjazd rodzinny? 176 00:14:27,834 --> 00:14:32,126 Tak skończyła kuzynka Regina… Nie zróbcie mi wstydu. Jasne? 177 00:14:39,668 --> 00:14:40,584 Dobrze! 178 00:14:44,418 --> 00:14:46,876 Przepięknie! Brawo! 179 00:14:49,376 --> 00:14:52,584 Bum! Czy ktoś zapowiadał "Sztorm"?! 180 00:14:52,668 --> 00:14:55,959 Łuuhuu! Zuch dziewczyna! 181 00:15:06,001 --> 00:15:10,084 Zmiana planów, Śnieżka. Skoki przez obręcze są proste. To nie dla nas. 182 00:15:12,334 --> 00:15:15,918 No weź! Umiem być śmiała i odważna jak on. Zaufaj mi. 183 00:15:20,793 --> 00:15:22,959 Czas na klasyk, okej, mała? 184 00:15:35,043 --> 00:15:36,543 I to robi wrażenie. 185 00:15:37,751 --> 00:15:38,584 Okej. 186 00:16:01,501 --> 00:16:02,334 Łoł! 187 00:16:08,126 --> 00:16:10,459 Nic ci nie jest? 188 00:16:11,918 --> 00:16:15,626 Nie, spoko. Przepraszam, Ja… nie jeżdżę jak on… 189 00:16:19,084 --> 00:16:24,959 I wasza drużyna ma chronić magię?! Czeka was mnóstwo pracy przed ostatnim 190 00:16:25,043 --> 00:16:31,709 egzaminem. I ciebie również. Liderzy są oceniani przede wszystkim na podstawie ich 191 00:16:31,793 --> 00:16:33,834 zespołu. Pamiętaj o tym. 192 00:16:38,126 --> 00:16:43,751 Okej, Layla, wyszło źle, ale wystarczy, że przeprosisz Śnieżkę za bycie zazdrosną, 193 00:16:43,834 --> 00:16:46,168 bo przecież na pewno ci wybaczy. 194 00:16:46,251 --> 00:16:49,709 Świetny z nas duet i wiesz… strasznie za tobą tęsknie. 195 00:16:52,418 --> 00:16:58,084 Może opuściłabyś tę Wyspę… i zamieszkałabyś na moim ranczu? Wiem, że 196 00:16:58,168 --> 00:17:03,584 sporo byś poświęciła, ale… powiem ci, że emerytura jest w dechę. 197 00:17:20,251 --> 00:17:21,126 Hmmmm… 198 00:17:27,501 --> 00:17:31,501 O niee, nie będziecie jej tu trzymać, bo będzie przypał! 199 00:17:31,584 --> 00:17:33,376 Dobra, schowam ją gdzieś indziej. 200 00:17:33,459 --> 00:17:36,209 Może wrzućcie ją na dno oceanu? 201 00:17:36,293 --> 00:17:37,543 Masz jakiś problem? 202 00:17:37,626 --> 00:17:41,209 Sory, ale nie jara mnie ten badziew tak bardzo jak pozostałych. 203 00:17:41,293 --> 00:17:43,209 Co? „Badziew"? Żartujesz sobie?! 204 00:17:43,293 --> 00:17:46,709 Hej, bądź szczera. Chcesz mieć pomnik tak jak twój tata, co nie? 205 00:17:46,793 --> 00:17:49,084 Daj spokój, nie oczekiwałam, że zrozumiesz. 206 00:17:52,834 --> 00:17:55,751 Tu musi być jakaś dobra skrytka, z dala od Valentiny. 207 00:17:55,834 --> 00:17:57,751 Ciekawe, co w nią wstąpiło! 208 00:18:01,793 --> 00:18:03,626 Layla, co się stało? 209 00:18:06,084 --> 00:18:11,501 „Jak zerwać więź z godnością"? „Życie bez jeźdźców"? "Dlaczego to nie dwurożec?" 210 00:18:11,584 --> 00:18:13,084 Uuuf! Ciężki dzień? 211 00:18:13,168 --> 00:18:16,376 Samuel poprosił Śnieżkę, żeby wyjechała razem z nim. 212 00:18:16,459 --> 00:18:18,668 Sam! To nie jest w porządku! 213 00:18:18,751 --> 00:18:22,876 -To w ogóle możliwe? -No tak, ale jak wyjadą, zmieniają się 214 00:18:22,959 --> 00:18:25,793 w zwykłe konie. Tracą róg i magię też. 215 00:18:25,876 --> 00:18:30,126 Sam musi być ekstra, skoro Śnieżka tyle by dla niego poświęciła. 216 00:18:30,209 --> 00:18:35,043 Hej, hej! Przecież jesteście przyjaciółkami. Nie opuściłaby cię. 217 00:18:38,918 --> 00:18:40,293 Może zostawimy was same. 218 00:18:41,376 --> 00:18:44,043 A z Samem to ja już sobie pogadam! 219 00:18:46,293 --> 00:18:52,626 Śnieżka. Jeśli chcesz wrócić do Sama, nie będę cię trzymać. Ale musisz wiedzieć, że 220 00:18:52,709 --> 00:18:58,876 mimo że nie jestem najlepsza, ty zawsze byłaś najlepszym jednorożcem. Masz rację, 221 00:18:58,959 --> 00:19:04,668 chodźmy na zewnątrz. Biblioteka jest zbyt radosnym miejscem na takie smutne 222 00:19:04,751 --> 00:19:05,834 pożegnanie. 223 00:19:20,501 --> 00:19:21,918 Co my tu robimy? 224 00:19:26,584 --> 00:19:27,459 Łoooł! 225 00:19:37,334 --> 00:19:38,709 Co to za miejsce? 226 00:19:49,834 --> 00:19:53,543 Śnieżka, zrobiłaś to… dla mnie? 227 00:19:55,626 --> 00:19:58,876 Dla nas? Znaczy, że zostaniesz? 228 00:20:00,168 --> 00:20:04,501 Oo, jak dobrze! Nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła! 229 00:20:08,084 --> 00:20:11,918 Mam ci ją poczytać? Zawsze z ogromną chęcią. 230 00:20:16,209 --> 00:20:20,126 „Fizyka galopowania" Rozdział pierwszy: „z kopyta". 231 00:20:27,918 --> 00:20:33,459 Miło było cię gościć, mamo. Bardzo dziękuję za całą konstruktywną krytykę 232 00:20:33,543 --> 00:20:34,668 moich zajęć. 233 00:20:34,751 --> 00:20:39,501 Tak, mamy muszą dzielić się doświadczeniem. Tym bardziej, że też 234 00:20:39,584 --> 00:20:42,168 kiedyś uczyłam magii, pamiętasz? 235 00:20:42,959 --> 00:20:47,959 Hej, babciu, przepraszam za moją drużynę i obiecuję, że ich ogarnę. Będę 236 00:20:48,043 --> 00:20:50,043 dobrą liderką, tak jak ty. 237 00:20:50,126 --> 00:20:55,584 Chcę, żebyś była lepszą liderką niż ja kiedyś. Muszę żyć z decyzjami, które 238 00:20:55,668 --> 00:21:00,043 podjęłam. Straciłam naprawdę wiele osób. I nie życzę ci tego. 239 00:21:11,459 --> 00:21:14,459 Żegnaj, staruszko. I ty, młoda, też. 240 00:21:14,543 --> 00:21:16,376 Możesz nas odwiedzać, kiedy chcesz. 241 00:21:16,876 --> 00:21:22,459 Dziękuję. Bardzo chętnie. Cieszę się, że Śnieżka znalazła kogoś, z kim jest 242 00:21:22,543 --> 00:21:23,709 przeszczęśliwa. 243 00:21:30,043 --> 00:21:33,418 Hej, Sophia, mam pomysł, gdzie można schować Koronę. 244 00:21:37,459 --> 00:21:40,626 Tu na pewno nikt jej nie znajdzie. Dziękuję za pomoc. 245 00:21:43,834 --> 00:21:45,418 Mój tata też dziękuje. 246 00:21:54,001 --> 00:22:01,084 Tak, dziecko. Masz pierwszą gwiazdę. Więc teraz szukaj pozostałych dwóch. 247 00:22:01,668 --> 00:22:03,834 Sophia! Sophia! 248 00:22:07,418 --> 00:22:14,126 Więc usłysz ten głos! Ma wielką moc! Magicznej więzi blask zabierze nas Dziś 249 00:22:15,084 --> 00:22:22,168 hen do gwiazd! Więc usłysz ten głos! Usłysz ten głos! Ma wielką moc! Zabierze 250 00:22:23,043 --> 00:22:27,668 nas Dziś hen do gwiazd! Więc usłysz ten głos!