1 00:00:12,043 --> 00:00:18,959 Usłysz ten głos! Ma wielką moc! Magicznej więzi blask zabierze nas! Dziś 2 00:00:19,043 --> 00:00:20,459 hen do gwiazd! 3 00:00:21,959 --> 00:00:25,209 -Goń swe sny! -By wolnym być! 4 00:00:25,293 --> 00:00:29,459 -By wolnym być! -Bierz, co pisane ci! 5 00:00:29,543 --> 00:00:35,543 -Bo serca głos ma wielką moc! -Magicznej więzi blask! 6 00:00:35,626 --> 00:00:41,959 -Zabierze nas dziś hen do gwiazd! -Więc usłysz ten głos! 7 00:00:42,043 --> 00:00:45,751 -Usłysz ten głos! -Ma wielką moc! 8 00:00:45,834 --> 00:00:50,126 -Ma wielką moc! -Więc usłysz ten głos! 9 00:00:50,209 --> 00:00:52,959 AKADEMIA JEDNOROŻCÓW 10 00:01:00,043 --> 00:01:05,626 Okej, kolejne pytanie: Wolałabyś bawić się w berka z Gąsieńszczurem, czy wybrać się 11 00:01:05,709 --> 00:01:07,501 na przejażdżkę z panią Furi? 12 00:01:08,834 --> 00:01:10,293 -Lepszy berek! -Lepszy berek! 13 00:01:13,043 --> 00:01:16,418 Dzięki, że wypatrujesz ze mną ostatniej gwiazdy, Ava. Bo z tobą czas 14 00:01:16,501 --> 00:01:17,376 płynie szybciej. 15 00:01:17,459 --> 00:01:21,584 Nie ma za co. Oglądam gwiazdy z KNNNN! Lepiej być nie może! 16 00:01:23,668 --> 00:01:25,459 Gorzej być nie może. 17 00:01:25,543 --> 00:01:29,918 Nauka może być fajna, Rory. Wyobraź sobie, że to gra. Sprawdźmy, kto pierwszy 18 00:01:30,001 --> 00:01:32,251 -przeczyta! -Co? 19 00:01:32,334 --> 00:01:34,126 Nawet ja się na to nie złapię. 20 00:01:34,793 --> 00:01:37,001 Hej, ziom, gdzie byłaś? 21 00:01:37,084 --> 00:01:39,418 Nieważne. Gdzie jest Sophia? 22 00:01:39,501 --> 00:01:42,251 Jest z Avą i pilnuje, czy nie spadnie dzisiaj Korona. 23 00:01:42,334 --> 00:01:46,876 A myślałam, że dzisiaj koncentrujemy się na szkole. W sensie na teście, który 24 00:01:46,959 --> 00:01:51,084 zaważy na tym, czy zostaniemy prawdziwymi jeźdźcami. 25 00:01:51,168 --> 00:01:55,334 Przyjechałem do Akademii między innymi po to, żeby nie mieć prac domowych. No i… na 26 00:01:55,418 --> 00:01:58,501 co mi meteorologia? I dlaczego muszę ją wkuwać? 27 00:01:58,584 --> 00:02:01,293 Może dlatego, że Sztorm kontroluje pogodę?! 28 00:02:01,501 --> 00:02:06,668 Tak, jasne, ale czy Sztorm ma też moc władania liczbami? Bo matma nigdy się do 29 00:02:06,751 --> 00:02:08,209 niczego nie przyda! 30 00:02:08,293 --> 00:02:12,959 Przestań, Rory, ogarniasz. Pamiętasz wzory, tylko się nie stosujesz do nich w 31 00:02:13,043 --> 00:02:14,043 zadaniach. 32 00:02:14,126 --> 00:02:16,793 Tak, bo matma jest nudna i jej nie znoszę. 33 00:02:16,876 --> 00:02:20,209 Ookeej, a co z bombą, którą wrzuciłeś ostatnio do toalet? 34 00:02:20,709 --> 00:02:24,459 To było fuj, ale pokazało, że dobrze się znasz na chemii. 35 00:02:24,543 --> 00:02:28,001 No, ta, na tym się znam. Ale to nie dla mnie. 36 00:02:28,084 --> 00:02:32,834 Rory, powiem ci coś, co powiedział mi kiedyś trener, jak stresowałam się 37 00:02:32,918 --> 00:02:34,043 zawodami konnymi. 38 00:02:35,418 --> 00:02:38,626 Spokój! Nie ma lekko! I jasne, możliwe, że przegrasz. 39 00:02:38,793 --> 00:02:40,834 To nie pomaga. 40 00:02:41,751 --> 00:02:44,668 Ale nie staniesz się lepsza, jeżeli nie chwycisz byka za rogi! Więc skończ się 41 00:02:44,751 --> 00:02:48,168 mazać! Weź się w garść i wracaj na siodło, Blondi! 42 00:02:48,834 --> 00:02:50,959 Według mnie to trochę nie pasuje. 43 00:02:51,043 --> 00:02:55,668 Lepiej, żebyś był gotowy na nasz ostatni test. Wystarczy, że Sophia rozprasza was 44 00:02:55,751 --> 00:02:58,043 -tymi gwiazdami i— -Hej, spada Korona! 45 00:02:58,584 --> 00:03:00,001 -Ostatnia! -Ekstra! 46 00:03:00,084 --> 00:03:01,251 Żartujecie?! 47 00:03:03,459 --> 00:03:04,334 Łaaał! 48 00:03:05,251 --> 00:03:08,751 Już nie widać. Poleciała w kierunku Gwiezdnego Jeziora. 49 00:03:08,834 --> 00:03:12,168 Jak ją znajdę, wreszcie ocalę tatę. 50 00:03:12,251 --> 00:03:15,584 Mam ci przypomnieć, jak skończyły się ostatnie poszukiwania? Był wybuch wulkanu, 51 00:03:15,668 --> 00:03:18,126 atak Gwiazdokrada i ledwo udało nam się uciec! 52 00:03:20,793 --> 00:03:24,918 Wiem, że chcesz być bohaterką, ale naprawdę masz gdzieś, że narażasz całą 53 00:03:25,001 --> 00:03:25,918 drużynę? 54 00:03:26,001 --> 00:03:28,043 Mam zrezygnować? Jestem tak blisko! 55 00:03:29,168 --> 00:03:32,918 Ale to moja misja i nie będę was zmuszała do pomocy. 56 00:03:33,001 --> 00:03:35,376 Nie wygłupiaj się. Też jedziemy! 57 00:03:35,459 --> 00:03:37,334 Tak, przed nami tylko meta! 58 00:03:37,418 --> 00:03:39,709 -Tak! -Dobrze, że macie jakieś priorytety. 59 00:03:41,251 --> 00:03:43,334 Czeka na nas kolejna przygoda! 60 00:03:44,293 --> 00:03:49,709 Ty będziesz miał przygodę z pracą domową. Bez obaw, pomogę mu. No a… w jaki sposób 61 00:03:49,793 --> 00:03:51,501 wymkniecie się z Akademii? 62 00:03:51,584 --> 00:03:54,376 No właśnie… dyrektorka już coś podejrzewa. 63 00:03:54,459 --> 00:03:57,043 Wie dużo więcej niż myślisz, Mendoza. 64 00:03:57,626 --> 00:04:03,126 Chyba potrzebujecie dywersji. Pora na mały eksperyment z chemii. 65 00:04:13,334 --> 00:04:18,126 No wiem, trudno. Mogłam odpocząć przed poranną wartą, ale Skrzatniki z klubu 66 00:04:18,209 --> 00:04:19,834 książki nie dały mi spać! 67 00:04:29,293 --> 00:04:30,251 Co to było? 68 00:04:33,709 --> 00:04:34,626 Czas na nas! 69 00:04:36,626 --> 00:04:39,001 Proszę nie bańki, mam fobię. 70 00:04:40,293 --> 00:04:41,293 To już przesada! 71 00:04:42,251 --> 00:04:43,126 O nie… 72 00:04:44,084 --> 00:04:46,418 O nie nie. Nie nie nie nie nie. 73 00:04:49,626 --> 00:04:54,126 Okej, było fajnie, ale czas zajrzeć do książki. 74 00:05:03,334 --> 00:05:04,251 Co powiesz? 75 00:05:07,043 --> 00:05:08,126 Wyszła niezła grzywa. 76 00:05:13,626 --> 00:05:14,834 Przyjmuję krytykę. 77 00:05:24,293 --> 00:05:25,876 Co? Klasyk! 78 00:05:28,251 --> 00:05:29,084 Ha? 79 00:05:29,626 --> 00:05:35,543 „Przyjdź pod Szmaragdowy Dom. Tylko sam." Oo ciekawe! To może być sprawa życia 80 00:05:35,626 --> 00:05:42,334 i śmierci. Muszę być odpowiedzialny i tam pójść. Soreczka, nie mogę cię zabrać. 81 00:05:53,209 --> 00:05:54,043 Eee… 82 00:05:54,376 --> 00:05:55,209 Halo? 83 00:05:55,543 --> 00:05:56,501 Cześć, świeżaku. 84 00:06:00,834 --> 00:06:03,584 Twoje życie już nigdy nie będzie takie samo. 85 00:06:04,543 --> 00:06:05,418 Łoooł! 86 00:06:16,876 --> 00:06:22,209 Sophia, mam pytanie: Co jeśli uda ci się sprowadzić swojego tatę, ale wróci razem z 87 00:06:22,293 --> 00:06:22,918 Ponurią?! 88 00:06:23,793 --> 00:06:26,001 Łoł, nie byłoby dobrze. 89 00:06:27,834 --> 00:06:32,168 Wiecie co? Też się tym trochę przejmuję. Ale chodzi o tatę. 90 00:06:32,251 --> 00:06:37,126 No wiem i nie chcę cię powstrzymywać. Ale musimy być gotowi na najgorszy scenariusz. 91 00:06:37,209 --> 00:06:39,251 Tak, masz nasze pełne wsparcie. 92 00:06:41,043 --> 00:06:44,293 Wiecie, jeśli nie chcecie ryzykować, to zrozumiem. 93 00:06:44,376 --> 00:06:46,834 Czekaj. Słyszałyście? 94 00:06:50,001 --> 00:06:52,626 To pewnie tylko wiatr. Ale lepiej jedźmy. 95 00:06:58,168 --> 00:07:02,043 Daawaaj, młody! Dziesięć wzorów albo będą brzuszki! 96 00:07:07,751 --> 00:07:09,751 Gdzie on jest?! 97 00:07:09,834 --> 00:07:12,209 Jamie i ja mieliśmy cię na oku. 98 00:07:13,709 --> 00:07:17,418 Twoje żarty są świetne! No wiesz, jak na świeżaka. 99 00:07:17,501 --> 00:07:21,876 Chcemy, żebyś dołączył do naszego tajnego towarzystwa figlarzy. 100 00:07:21,959 --> 00:07:23,334 Stowarzyszenie dla wkręcaczy?! 101 00:07:24,626 --> 00:07:29,959 Stowarzyszenie dla wkręcaczy? O rany, uszczypnij mnie, bo chyba mi się to śni! 102 00:07:30,043 --> 00:07:32,126 To jawa. Aseda, dajesz. 103 00:07:32,959 --> 00:07:39,501 Dawno temu siły mroku zaatakowały Wyspę Jednorożców. Nadzieja umarła, aż pewien 104 00:07:39,584 --> 00:07:45,209 jeździec i jego wierny jednorożec, Błazen ocalili Wyspę. Władali Mocą 105 00:07:45,293 --> 00:07:51,084 Uśmiechu! Użyli tej magii, by zjednoczyć jeźdźców i przezwyciężyć zło! 106 00:07:51,168 --> 00:07:56,543 A my oddajemy cześć tym wielkim bohaterom, niosąc radość innym uczniom! 107 00:07:56,626 --> 00:08:01,543 I chcecie mnie przyjąć? Nareszcie ktoś, kto mnie rozumie! Tak, tak, milion razy 108 00:08:01,626 --> 00:08:02,459 tak! 109 00:08:02,584 --> 00:08:06,959 Hej, łołołoł, poczekaj, młody. Jak chcesz dołączyć do Pośmiewiska, to musisz 110 00:08:07,043 --> 00:08:07,709 się wykazać. 111 00:08:07,918 --> 00:08:11,251 Tak, więc na początek spróbuj nas rozbawić. 112 00:08:40,334 --> 00:08:41,876 Naprawdę nas nie widać? 113 00:08:45,751 --> 00:08:50,918 Może i macie „wiśta" w swoim „wio", ale najważniejszą lekcją dla każdego jeźdźca 114 00:08:51,001 --> 00:08:51,668 jest-- 115 00:08:55,084 --> 00:09:00,543 Chyba zanosi się na burzę, ale tak jak mówiłam, najważniejszą lekcją dla 116 00:09:00,626 --> 00:09:01,668 każdego-- 117 00:09:02,751 --> 00:09:05,376 Trzeba umieć zachować spokój. 118 00:09:08,168 --> 00:09:14,876 Spokój nawet-- Do jaaasnej! Nawet w obliczu niebezpieczeństwa! 119 00:09:16,209 --> 00:09:17,501 Nieważne! 120 00:09:28,918 --> 00:09:32,876 Spoko, wiem, że to nie do końca nasz styl, ale muszę zrobić coś, co ich 121 00:09:32,959 --> 00:09:33,876 rozbawi. 122 00:09:41,876 --> 00:09:45,626 Hejka, cześć. Dobrze was widzieć. Co tam u was słychać? 123 00:09:45,709 --> 00:09:46,793 Znam cię, gościu? 124 00:09:49,751 --> 00:09:53,168 O Delia albo Jacinta rozbrajasz mnie! 125 00:09:55,209 --> 00:09:59,084 Jest Szafirem tak jak Valentina. Jesteś… pomagierem Sophii? 126 00:09:59,168 --> 00:10:03,501 Ee, właściwie to jest na odwrót. Słyszałyście, jak pokonałem Gąsieńszczura? 127 00:10:04,834 --> 00:10:10,334 Więc zobaczyłem obleśnego Gąsieńszczura. Sophia na to: „ Pomocy!" A ja na to: Taaa, 128 00:10:10,418 --> 00:10:15,584 chętnie ci pomogę, bo wiesz, jestem naprawdę dobry w tego typu akcjach no i-- 129 00:10:15,668 --> 00:10:16,501 To znowu on! 130 00:10:19,084 --> 00:10:20,334 Pomyłka. Okej, pa! 131 00:10:21,084 --> 00:10:23,418 To była za słaba historia. 132 00:10:50,334 --> 00:10:51,668 Musi być już niedaleko. 133 00:10:53,001 --> 00:10:54,418 Eem, powiedzmy… 134 00:10:56,543 --> 00:10:58,501 Rany, co za pech. 135 00:10:58,584 --> 00:11:00,626 To wracamy po Isabel i Wirka? 136 00:11:00,709 --> 00:11:05,418 Ale jest tam. Nie pozwolę, by znalazł ją Gwiazdokrad. Jesteśmy tak blisko. 137 00:11:06,626 --> 00:11:07,543 Mam pomysł. 138 00:11:10,376 --> 00:11:11,293 Śnieżka! 139 00:11:18,626 --> 00:11:20,209 To ona! Ostatnia Korona! 140 00:11:20,793 --> 00:11:21,584 Łapmy ją! 141 00:11:29,918 --> 00:11:31,168 Eee… hej. 142 00:11:39,918 --> 00:11:40,709 Niee! 143 00:11:41,293 --> 00:11:47,084 Nie ucieknę! Ta gwiazda jest ważna dla mojej KNNNN! I nie pozwolę, żeby jakiś 144 00:11:47,168 --> 00:11:51,751 upiorny Gwiazdokrad pokrzyżował jej plany! To twój koniec! 145 00:11:51,834 --> 00:11:53,418 Gotowe? Razem! 146 00:12:03,834 --> 00:12:07,626 Hej! Co to było na lunchu? 147 00:12:08,126 --> 00:12:10,959 Ee, chodzi o lunch? O drugi lunch, a może brunch? 148 00:12:11,043 --> 00:12:13,376 Wiesz, jaki potrafię mieć apetyt. 149 00:12:13,459 --> 00:12:16,293 Wiem, że lubisz żarty, ale te ślimaki to dno. 150 00:12:18,918 --> 00:12:24,043 Okej, ale chcę… dołączyć do tajnego towarzystwa figlarzy o nazwie 151 00:12:24,126 --> 00:12:25,334 „Pośmiewisko". 152 00:12:25,418 --> 00:12:31,293 Co?! Za dużo kłapiesz dziobem! Poza tym to durna nazwa. I olałeś naukę do testu dla 153 00:12:31,376 --> 00:12:33,001 jakichś przegrywów?! 154 00:12:33,084 --> 00:12:37,584 Tak, bo nigdy nie będę geniuszem z matematyki, a mogę zostać królem kawałów. 155 00:12:37,668 --> 00:12:43,293 To jakaś bzdura! Czy naprawdę już nikt poza mną nie traktuje nauki poważnie?! 156 00:12:43,376 --> 00:12:47,168 -Nie rozumiecie, ja-- -A niby czego? Boisz się nas zawieść. Do 157 00:12:47,251 --> 00:12:51,043 tego próbujesz zgrywać „figlarza" i uciekać od swoich problemów. 158 00:12:51,209 --> 00:12:53,001 Ale tylko ty na tym tracisz. 159 00:12:57,126 --> 00:12:59,668 Świeżaku, chodźmy. 160 00:12:59,751 --> 00:13:02,959 Chcemy dla ciebie jak najlepiej. Wróć do nas, ziom. 161 00:13:07,834 --> 00:13:08,751 Przepraszam was. 162 00:13:09,459 --> 00:13:12,709 Dobra! Lepiej baw się dobrze z tymi błaznami! 163 00:13:12,793 --> 00:13:17,793 Bo jeżeli przez ciebie zawalimy test, zadbam, żeby nie było ci do śmiechu. 164 00:13:20,626 --> 00:13:24,543 Rany, myślisz, że reszta drużyny też wpakowała się w kłopoty? 165 00:14:02,251 --> 00:14:04,084 Nie wiedziałam, że umie latać! 166 00:14:04,168 --> 00:14:05,626 Nie dajcie mu jej zabrać! 167 00:14:12,918 --> 00:14:13,459 Nie! 168 00:14:20,418 --> 00:14:24,709 Niech mnie paprotka! Czy on gdzieś-- Jak on-- Co się stało? 169 00:14:24,793 --> 00:14:27,209 Jakby zniknął… ale to dobrze. 170 00:14:31,543 --> 00:14:33,834 Dziękuję! To wasza zasługa. 171 00:14:33,918 --> 00:14:37,543 Czekaj, poszło nam za łatwo i nie wiemy, gdzie on się podział. 172 00:14:37,626 --> 00:14:42,959 Co? Powinnyśmy świętować. Pokonałyśmy Gwiazdokrada i mamy komplet gwiazd! 173 00:14:43,043 --> 00:14:43,876 Tak! 174 00:14:47,626 --> 00:14:50,668 Udowodniłeś, że wiesz, co to Pośmiewisko. 175 00:14:50,751 --> 00:14:55,126 -Tak! Jest jakieś powitanie czy-- -Ale jest jedna ostatnia 176 00:14:55,209 --> 00:14:57,918 rzecz, którą musisz dla nas zrobić. 177 00:14:58,001 --> 00:15:03,001 Prościzna: Musisz tylko wynieść szmaragdową wazę, która stoi w biurze 178 00:15:03,084 --> 00:15:04,334 dyrektorki. 179 00:15:04,418 --> 00:15:11,293 Super, super, luz. Pora na włamanie. Genialny żart! No to… idę jej szukać. 180 00:15:14,626 --> 00:15:19,001 To nie jest kradzież, tylko raczej pożyczenie, co nie?! I muszę to zrobić, 181 00:15:19,084 --> 00:15:24,001 jeśli chcę być w ich ekipie. No, a chcę! Nie? Tak! A co, jak mnie przyłapią? Wtedy 182 00:15:24,084 --> 00:15:27,584 znowu wylecę! A jak reszta też wyleci?! Val mnie załatwi! 183 00:15:29,876 --> 00:15:33,501 Ale mnie nie złapią, bo moja przyjaciółka stanie na czatach. 184 00:15:35,334 --> 00:15:39,001 Poważnie?! Dobra. To zrobię to sam. 185 00:15:42,418 --> 00:15:44,834 Pani dyrektor? Mogę wejść? 186 00:15:45,918 --> 00:15:52,001 Okej, gdzie ta waza? Gdzie ta waza? Wazon? Waza! 187 00:16:00,459 --> 00:16:03,626 Łaał! Jak jakiś superzłoczyńca. 188 00:16:10,001 --> 00:16:10,918 Skup się, Rory! 189 00:16:14,376 --> 00:16:18,709 Pewnie chodziło im o nią. Ciekawe, co chcą z nią zrobić. 190 00:16:22,001 --> 00:16:23,834 Superskoczny Puchoskoczek! 191 00:16:29,168 --> 00:16:30,418 Łooł, czekaj! 192 00:16:35,793 --> 00:16:37,084 Mamy cię! 193 00:16:37,209 --> 00:16:38,209 Chwila. 194 00:16:39,043 --> 00:16:40,209 To miał być żart? 195 00:16:40,793 --> 00:16:42,751 Łał, w końcu załapał. 196 00:16:42,834 --> 00:16:47,834 Ale to nie jest śmieszne! Mogę mieć kłopoty, a nie na tym polega wasza misja. 197 00:16:47,918 --> 00:16:51,668 Stowarzyszenie nie istnieje, rozumiesz? To zwykła ściema. 198 00:16:51,751 --> 00:16:53,126 Co?! Czemu? 199 00:16:53,209 --> 00:16:58,168 Żebyś znał swoje miejsce. Jesteśmy najlepszymi figlarzami w tej Akademii. 200 00:16:58,251 --> 00:17:01,209 Wywalą cię stąd! Drugi raaz! 201 00:17:04,584 --> 00:17:10,084 O rany. Tak się czują ludzie, których wkręcam? To straszne. Nie czas na 202 00:17:10,168 --> 00:17:11,168 hamletyzowanie! 203 00:17:16,543 --> 00:17:17,459 Chodź tutaj! 204 00:17:18,459 --> 00:17:21,834 Hej, widziałam twoich znajomych i pomyślałam, że… 205 00:17:24,876 --> 00:17:28,418 Oo ta… Świetnie. Ale tragedia. 206 00:17:29,918 --> 00:17:35,626 Chcę tylko zauważyć, że nic złego by się nie wydarzyło, gdybyś mnie posłuchał i 207 00:17:35,709 --> 00:17:37,626 zrobił pracę domową! 208 00:17:37,709 --> 00:17:38,418 Właśnie… 209 00:17:39,251 --> 00:17:46,126 Tak. Matma! Jeśli skacze pod kątem czterdziestu pięciu stopni… Już łapię! 210 00:17:49,959 --> 00:17:51,626 Nie ma to jak geometria. 211 00:17:58,459 --> 00:18:01,918 Tak! I kto mówił, że matma się nie przydaje? 212 00:18:02,001 --> 00:18:05,543 Tylko ty. Mówiłeś i zrobiłeś mnóstwo głupich rzeczy. 213 00:18:05,626 --> 00:18:11,834 Tak. Sorki. Racja… Stresowałem się nauką i robiłem wszystko, by jej uniknąć. 214 00:18:11,918 --> 00:18:16,168 Obiecuję, że od teraz się przyłożę. Nie zawiodę was. 215 00:18:16,251 --> 00:18:18,043 Właśnie o to chodzi, Rory. 216 00:18:19,626 --> 00:18:24,209 Ooo, jesteście słodcy! A teraz spadamy, zanim ktoś nas przyłapie! 217 00:18:26,126 --> 00:18:32,334 Nie. Nie chcę unikać problemów. Muszę przeprosić panią dyrektor. 218 00:18:33,251 --> 00:18:39,334 I panią Wildwood i Jacintę i Delię i Sztorm i moją mamę i… 219 00:18:39,418 --> 00:18:44,543 Proszę pamiętać, że to tylko pierwsza część kary za ten wybryk. Może następnym 220 00:18:44,626 --> 00:18:47,543 razem przemyśli pan dwa razy swoje żarty. 221 00:18:47,626 --> 00:18:51,876 Zasłużyłem sobie na to. Biorę pełną odpowiedzialność. 222 00:18:51,959 --> 00:18:56,209 Cieszę się. Tym bardziej, że często nie jest łatwo dobrze się zachować. Czasem 223 00:18:56,293 --> 00:19:01,418 ludzie nas nie rozumieją, a nawet z nami walczą. Ale mimo przeciwności, zawsze 224 00:19:01,501 --> 00:19:04,251 trzeba słuchać głosu swojego serca. 225 00:19:04,334 --> 00:19:05,168 Tak… 226 00:19:07,834 --> 00:19:10,293 Dzięki, pani dyrektor. 227 00:19:15,876 --> 00:19:20,293 Odłóż ten gwizdek. Będę się uczył. Od dzisiaj Rory nie pakuje się już w 228 00:19:20,376 --> 00:19:21,251 tarapaty. 229 00:19:21,334 --> 00:19:23,209 A propos… wróciła Sophia. 230 00:19:23,293 --> 00:19:25,751 Nie pakowałem się w tarapaty prawie godzinę. 231 00:19:28,668 --> 00:19:30,959 Proszę… macie ostatnią gwiazdę. 232 00:19:31,043 --> 00:19:34,251 Wreszcie! I teraz możemy uratować jej tatę! 233 00:19:34,334 --> 00:19:38,459 Kończy nam się czas. Konstelacja Jednorożca już blednie. Magia Gwiazd 234 00:19:38,543 --> 00:19:39,668 niedługo zniknie. 235 00:19:39,751 --> 00:19:44,043 No wiem, ale teraz myślę że… słusznie martwiłaś się Ponurią. Korony mogą ją 236 00:19:44,126 --> 00:19:48,584 przywrócić, a to niebezpieczne dla nas wszystkich. 237 00:19:51,001 --> 00:19:54,918 Więc… nie użyję ich, chyba że mnie poprzecie. 238 00:19:56,418 --> 00:19:57,709 Zróbmy to, Sophia. 239 00:19:57,793 --> 00:20:01,959 -Nie można uciekać od problemów. -Tak! Stawimy im czoła jako drużyna. 240 00:20:02,043 --> 00:20:02,793 Zgadzam się. 241 00:20:05,293 --> 00:20:06,251 Valentina? 242 00:20:07,626 --> 00:20:11,834 Mam to gdzieś. Zrób, jak uważasz. I tak zawsze tak działasz. 243 00:20:11,918 --> 00:20:14,876 To w jej języku oznacza… „zgadzam się"? 244 00:20:18,043 --> 00:20:20,001 Gwiazda, dokąd mamy iść? 245 00:20:30,834 --> 00:20:32,418 To tu zniknął tata. 246 00:20:38,293 --> 00:20:41,418 O, ooł. Nie jesteśmy sami. 247 00:20:49,709 --> 00:20:51,668 Wsypałaś nas?! Ufaliśmy ci. 248 00:20:51,751 --> 00:20:53,709 Bo nie miałam wyboru. 249 00:20:54,251 --> 00:20:57,084 Proszę pani, nie wiem, co powiedziała, ale ja-- 250 00:20:57,168 --> 00:21:01,418 Panno Mendoza, nie chcę już więcej słuchać kłamstw. Zawiodła mnie pani swoim 251 00:21:01,501 --> 00:21:04,793 nieposłuszeństwem. Jednak nie chcę was powstrzymać. 252 00:21:04,876 --> 00:21:06,376 Co? Nic nie rozumiem. 253 00:21:06,459 --> 00:21:08,209 Bo wolę wam pomóc. 254 00:21:09,251 --> 00:21:12,709 Chwila moment! To odwrócona psychologia? 255 00:21:12,793 --> 00:21:18,793 Nie, to jest troska! To ryzykowny i szalony plan, ale widzę, że musi pani tego 256 00:21:18,876 --> 00:21:25,126 spróbować. Przyda wam się wsparcie. Być może tego nie widać, ale mnie też brakuje 257 00:21:25,209 --> 00:21:25,793 Milesa. 258 00:21:34,209 --> 00:21:35,918 W takim razie już czas. 259 00:21:53,126 --> 00:21:54,459 W końcu wrócisz. 260 00:22:19,626 --> 00:22:26,459 Więc usłysz ten głos! Ma wielką moc! Magicznej więzi blask zabierze nas Dziś 261 00:22:27,418 --> 00:22:34,418 hen do gwiazd! Więc usłysz ten głos! Usłysz ten głos! Ma wielką moc! Zabierze 262 00:22:35,168 --> 00:22:39,751 nas Dziś hen do gwiazd! Więc usłysz ten głos!