1 00:00:05,130 --> 00:00:08,550 HISTORIA FIKCYJNA, NIE PRZEDSTAWIA PRAWDZIWYCH OSÓB ANI WYDARZEŃ 2 00:00:25,108 --> 00:00:28,194 Curió nigdy nie był święty. 3 00:00:28,361 --> 00:00:32,365 Handlował narkotykami i zwalczał każdego, kto mu wchodził w drogę. 4 00:00:33,950 --> 00:00:36,077 NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI 5 00:00:36,244 --> 00:00:38,413 Jaki sens, płacić haracz dilerowi? 6 00:00:38,580 --> 00:00:41,041 Jednak Curió był mniejszym złem. 7 00:00:41,875 --> 00:00:46,921 To, co robił z Miastem Boga przez lata nie było idealne, 8 00:00:47,088 --> 00:00:48,214 ale panował spokój. 9 00:00:48,381 --> 00:00:50,884 Wynocha, do domu. 10 00:00:51,051 --> 00:00:55,638 Nikomu nie wolno przebywać na ulicy. Wyjść może tylko rodzina zmarłego. 11 00:00:55,805 --> 00:00:58,350 Tak kazał szef faweli. 12 00:00:58,516 --> 00:00:59,893 Byliśmy przyjaciółmi. 13 00:01:00,060 --> 00:01:02,979 Ogłuchłeś? Spierdalaj! 14 00:01:03,813 --> 00:01:05,272 Nie utrudniaj! 15 00:01:05,440 --> 00:01:07,567 Teraz stary diler nie żyje, 16 00:01:07,734 --> 00:01:10,945 a pozostał ocean niepewności. 17 00:01:23,083 --> 00:01:26,628 Popatrz, nikt nie przyszedł na pogrzeb. 18 00:01:26,795 --> 00:01:27,962 Widzę. 19 00:01:28,797 --> 00:01:29,964 Kochana! 20 00:01:30,131 --> 00:01:32,759 Mój mąż zrobił tyle dla naszej faweli. 21 00:01:34,094 --> 00:01:35,762 Nie zasłużył na to. 22 00:02:04,040 --> 00:02:05,208 Ciociu Marto. 23 00:02:08,002 --> 00:02:12,507 - Nie chciałem, żeby tak to się skończyło. - Nie jestem twoją ciocią. 24 00:02:12,674 --> 00:02:14,175 Popatrz co zrobiłeś! 25 00:02:17,429 --> 00:02:19,180 Spójrz, Waldemarze. 26 00:02:21,975 --> 00:02:24,728 I nawet nie dałeś mi godnie pożegnać męża! 27 00:02:26,478 --> 00:02:28,940 Nic złego ci się nie stanie. 28 00:02:29,399 --> 00:02:30,483 Ani tobie, 29 00:02:30,650 --> 00:02:31,985 ani Day, 30 00:02:32,652 --> 00:02:33,945 ani Amandzie. 31 00:02:34,404 --> 00:02:35,697 A co z moim synem? 32 00:02:37,531 --> 00:02:39,075 Z Juniorem? 33 00:02:40,744 --> 00:02:42,537 Zabiłeś mu ojca! 34 00:02:42,704 --> 00:02:44,079 Czego jeszcze chcesz? 35 00:02:45,582 --> 00:02:47,083 Krwi mojego syna? 36 00:02:47,250 --> 00:02:50,045 Serce mi pęka. 37 00:02:50,211 --> 00:02:54,090 Tylko jedno przynosi mi pociechę - 38 00:02:54,257 --> 00:02:56,885 że kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. 39 00:02:57,052 --> 00:02:59,262 Na pewno tak samo skończysz. 40 00:02:59,888 --> 00:03:02,599 Przynajmniej Curió miał żonę, 41 00:03:02,766 --> 00:03:04,267 miał dzieci, 42 00:03:04,434 --> 00:03:06,811 miał rodzinę. 43 00:03:06,978 --> 00:03:08,521 A ty, chłopcze? 44 00:03:08,688 --> 00:03:10,315 Co? 45 00:03:10,482 --> 00:03:13,360 Ani jedna osoba po tobie nie zapłacze. 46 00:03:40,595 --> 00:03:44,349 W ROLACH GŁÓWNYCH 47 00:04:09,874 --> 00:04:13,044 SCENARIUSZ 48 00:04:39,279 --> 00:04:42,866 REŻYSERIA 49 00:04:45,909 --> 00:04:48,830 SERIAL INSPIROWANY FILMEM FERNANDO MEIRELESA "MIASTO BOGA" 50 00:04:48,997 --> 00:04:51,124 NA PODSTAWIE POWIEŚCI PAULO LINSA 51 00:04:54,127 --> 00:04:58,298 MIASTO BOGA - WALKA TRWA 52 00:05:40,674 --> 00:05:42,008 Idź do domu. 53 00:05:43,301 --> 00:05:44,803 Ja z nim zostanę. 54 00:05:45,929 --> 00:05:49,432 Nie, nie pójdę. 55 00:05:49,599 --> 00:05:51,308 Bradock jest w faweli. 56 00:05:51,476 --> 00:05:52,977 Nie martw się. 57 00:05:53,728 --> 00:05:55,647 Nikt nie wie, że on tu jest. 58 00:05:58,191 --> 00:06:00,527 Chcę być przy nim, kiedy się obudzi. 59 00:06:08,702 --> 00:06:13,498 Władza przechodzi z jednego dilera na drugiego, a rząd nic nie robi? 60 00:06:13,665 --> 00:06:15,041 Przepraszam za mój ton, 61 00:06:15,208 --> 00:06:17,669 ale leży mi na sercu dobro mieszkańców Rio! 62 00:06:17,836 --> 00:06:22,716 Nie dam się uciszyć dlatego, że jestem synem sekretarza. 63 00:06:22,882 --> 00:06:26,720 Nie zgadzam się na to! 64 00:06:26,886 --> 00:06:29,180 Przestępcy nie mogą być na wolności. 65 00:06:29,347 --> 00:06:31,933 Jeśli chcą wojny, będą ją mieli. 66 00:06:32,392 --> 00:06:34,394 Musimy coś zrobić! 67 00:06:35,770 --> 00:06:37,564 Spokój! 68 00:06:38,606 --> 00:06:40,275 Proszę o spokój! 69 00:06:40,442 --> 00:06:42,527 Panowie! Dosyć! 70 00:06:42,694 --> 00:06:43,945 Co z mieszkańcami? 71 00:06:44,654 --> 00:06:47,115 Z dziećmi? 72 00:06:47,907 --> 00:06:49,534 Ze szkołami? Przedszkolami? 73 00:06:49,701 --> 00:06:52,120 Ludzie chcą pokoju a nie wojny! 74 00:06:52,287 --> 00:06:55,707 Nie podoba wam się, że rozprawimy się z waszym gangiem? 75 00:06:55,874 --> 00:06:57,834 Jesteś pan wycieraczką bandziorów. 76 00:06:58,001 --> 00:07:00,003 Dlaczego torpedujecie interwencję? 77 00:07:00,170 --> 00:07:02,839 Dlaczego pański szef broni przestępców? 78 00:07:03,006 --> 00:07:04,090 Słucham?! 79 00:07:04,257 --> 00:07:06,343 - Po czyjej stronie stoisz?! - Spokój! 80 00:07:06,509 --> 00:07:07,886 Przepraszam. 81 00:07:08,053 --> 00:07:09,721 Trochę szacunku. 82 00:07:10,180 --> 00:07:14,642 Nie godzi się obrażać kolegi po fachu. 83 00:07:14,809 --> 00:07:19,147 Nie godzi to się bronić przestępców! 84 00:07:21,066 --> 00:07:24,069 A pan czego broni? Kłamstw! 85 00:07:24,235 --> 00:07:27,655 Pan i pański ojciec obaj jesteście kryminalistami! 86 00:07:27,822 --> 00:07:29,741 Proszę o spokój! 87 00:07:53,973 --> 00:07:55,475 Jak się czujesz? 88 00:08:08,279 --> 00:08:10,699 Pamiętasz, jak tu przychodziliśmy z tatą? 89 00:08:12,450 --> 00:08:14,786 Nie chciałeś dotykać piasku, 90 00:08:15,662 --> 00:08:17,163 mówiłeś, że cię łaskocze. 91 00:08:20,500 --> 00:08:24,170 Ojciec zawsze się gniewał, jak udawałam, że się topię... 92 00:08:27,424 --> 00:08:29,300 Wiecznie łobuzowałaś. 93 00:08:29,467 --> 00:08:31,136 A ty się bałeś 94 00:08:31,302 --> 00:08:32,846 i robiłeś, co ci kazał. 95 00:08:40,770 --> 00:08:43,648 Nie mogę zapomnieć widoku taty leżącego na ziemi. 96 00:08:44,858 --> 00:08:46,401 Strzelili mu w plecy. 97 00:08:50,280 --> 00:08:52,240 Nawet nie byłem na pogrzebie... 98 00:08:56,911 --> 00:08:58,496 Ale wyrównam rachunki. 99 00:08:59,039 --> 00:09:01,166 - Junior, proszę. - Dopadnę Bradocka. 100 00:09:01,332 --> 00:09:02,959 Proszę, zapomnij o tym. 101 00:09:03,710 --> 00:09:05,420 Straciłam już ojca. 102 00:09:09,466 --> 00:09:11,134 Nie chcę stracić brata. 103 00:09:46,294 --> 00:09:47,671 Nie! 104 00:09:47,837 --> 00:09:49,297 Przestań! 105 00:09:52,592 --> 00:09:53,885 Jerusa... 106 00:10:00,600 --> 00:10:02,394 Musisz zrozumieć jedno. 107 00:10:03,103 --> 00:10:05,021 Zrobiłeś to, co zrobić musiałeś. 108 00:10:05,689 --> 00:10:08,191 Gdybyś ty go nie zabił, on zabiłby ciebie. 109 00:10:08,566 --> 00:10:10,026 Stań na nogi. 110 00:10:11,069 --> 00:10:12,904 Weź się w garść. Bądź silny. 111 00:10:14,531 --> 00:10:15,907 Jesteś silny. 112 00:10:17,158 --> 00:10:18,451 Dasz radę. 113 00:10:57,532 --> 00:11:00,744 Szefie, jacyś ludzie chcą z tobą rozmawiać. 114 00:11:00,910 --> 00:11:03,413 - Jacy ludzie? - ZeroOnze i jacyś faceci. 115 00:11:03,955 --> 00:11:05,832 Nie możesz tu grać. 116 00:11:05,999 --> 00:11:07,250 Daj mi piłkę. 117 00:11:07,375 --> 00:11:08,626 Uważaj! 118 00:11:08,793 --> 00:11:12,339 CURIÓ - NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI 119 00:11:17,552 --> 00:11:19,721 Usuńcie to gówno. 120 00:11:20,638 --> 00:11:22,265 Zamaluj to. 121 00:11:30,940 --> 00:11:32,067 Cześć, Bradock. 122 00:11:32,650 --> 00:11:34,361 Przychodzimy bez broni. 123 00:11:34,527 --> 00:11:35,904 Pokażcie mu. 124 00:11:38,531 --> 00:11:40,742 Chłopaki pracowały dla Curió. 125 00:11:41,826 --> 00:11:44,537 Chcą spokojnie porozmawiać. 126 00:11:44,996 --> 00:11:47,624 Nie przyprowadziłbym ich, gdybym im nie ufał. 127 00:11:47,790 --> 00:11:49,876 Jesteśmy gotowi pracować dla ciebie. 128 00:11:50,752 --> 00:11:54,589 Wszyscy się tu urodziliśmy i chcemy zostać w faweli. 129 00:11:54,756 --> 00:11:56,383 Daj nam szansę. 130 00:11:58,968 --> 00:12:00,053 A ty? 131 00:12:03,973 --> 00:12:05,433 Powiem szczerze. 132 00:12:05,892 --> 00:12:08,228 Skończyłem z takim życiem. 133 00:12:08,395 --> 00:12:10,689 Chcę tylko spokoju. 134 00:12:11,564 --> 00:12:15,026 Móc pomagać mamie, ćwiczyć ju-jitsu... 135 00:12:15,193 --> 00:12:17,028 Żyć spokojnie. 136 00:12:17,195 --> 00:12:19,864 Ale potrzebuję twojej zgody. 137 00:12:20,031 --> 00:12:21,574 Będziesz się tego trzymał? 138 00:12:23,326 --> 00:12:25,412 Masz moje słowo. 139 00:12:25,578 --> 00:12:26,788 Będę cię obserwował. 140 00:12:27,372 --> 00:12:29,416 Jak cię zobaczę z gangsterami, 141 00:12:29,582 --> 00:12:31,042 sam cię znajdę. 142 00:12:31,209 --> 00:12:32,794 Wiesz, że nie żartuję. 143 00:12:34,212 --> 00:12:35,296 Dajesz słowo? 144 00:12:35,463 --> 00:12:36,965 Słowo honoru. 145 00:12:38,967 --> 00:12:40,969 Później pogadamy. 146 00:12:42,012 --> 00:12:43,096 Chodź, Crazy. 147 00:12:54,691 --> 00:12:55,942 Co zamierzasz zrobić? 148 00:12:57,152 --> 00:12:58,820 Nie ufasz ZeroOnze? 149 00:12:58,987 --> 00:13:00,363 Sprzedał Curió. 150 00:13:00,947 --> 00:13:03,616 Nam też może wbić nóż w plecy. 151 00:13:21,092 --> 00:13:22,177 Szefie. 152 00:13:22,344 --> 00:13:24,095 Przyszedł Barbantinho. 153 00:13:24,262 --> 00:13:25,847 Co tam? 154 00:13:26,014 --> 00:13:27,098 Wejdźcie. 155 00:13:27,515 --> 00:13:28,725 Cześć. 156 00:13:29,809 --> 00:13:32,228 Gdzie Berenice? Prosiłem, żeby przyszła. 157 00:13:32,854 --> 00:13:37,400 Musiała pomóc sąsiadce, która rodzi. 158 00:13:37,567 --> 00:13:40,528 Następnym razem ma przyjść z wami. 159 00:13:40,987 --> 00:13:44,074 W dupie mam, kto co rodzi. 160 00:13:44,532 --> 00:13:47,369 Zaprosiłem ją, bo musimy porozmawiać. 161 00:13:47,535 --> 00:13:48,953 Nieważne. 162 00:13:49,120 --> 00:13:51,539 Siadaj, Barbantinho. Siadaj, Cinthio. 163 00:13:51,706 --> 00:13:52,957 Nie, dziękuję. 164 00:13:54,125 --> 00:13:57,337 Chcę umocnić swoją pozycję w faweli. 165 00:13:57,504 --> 00:13:59,756 Mogę na was liczyć? 166 00:13:59,923 --> 00:14:02,676 O ile to pomoże mieszkańcom, to tak. 167 00:14:03,134 --> 00:14:05,595 Chcę, żeby było jak dawniej. 168 00:14:06,513 --> 00:14:08,473 Będziecie potrzebować wparcia - 169 00:14:08,640 --> 00:14:10,475 dostaniecie je. 170 00:14:10,642 --> 00:14:14,396 Pieniędzy - dostaniecie. Czegoś dla dzieciaków - też dostaniecie. 171 00:14:14,562 --> 00:14:16,856 Ma być tak, jak było. 172 00:14:17,023 --> 00:14:19,734 Wiesz, że ludzie szanowali Curió. 173 00:14:20,694 --> 00:14:24,072 To może trochę potrwać, nim się przyzwyczają do ciebie. 174 00:14:24,864 --> 00:14:26,741 Otwieram przed nimi serce. 175 00:14:27,951 --> 00:14:29,744 Chcę, żeby panował pokój. 176 00:14:29,911 --> 00:14:34,874 Nie chciałem tej wojny, walczyłem tylko o to, co mi się należało. 177 00:14:35,040 --> 00:14:36,835 Nie mam władzy nad ludźmi. 178 00:14:37,585 --> 00:14:40,046 Ale zrobimy wszystko, żeby panował pokój. 179 00:14:40,213 --> 00:14:41,589 O to mi właśnie chodzi. 180 00:15:40,065 --> 00:15:42,067 Wiesz, że się wychowałem bez ojca. 181 00:15:43,276 --> 00:15:44,819 Ty swojego masz. 182 00:15:46,112 --> 00:15:48,323 Jego miłość zostanie z tobą na zawsze. 183 00:15:49,324 --> 00:15:50,408 W porządku? 184 00:15:51,910 --> 00:15:53,036 Dzięki. 185 00:15:55,830 --> 00:15:57,123 Co z mistrzostwami? 186 00:15:58,249 --> 00:15:59,417 Jeszcze za wcześnie. 187 00:16:00,585 --> 00:16:01,670 Za wcześnie? 188 00:16:02,420 --> 00:16:03,963 Mam 18 lat. 189 00:16:04,506 --> 00:16:07,717 Moja kariera się skończy, zanim się zacznie. 190 00:16:08,718 --> 00:16:09,969 Potrzebuję tego! 191 00:16:10,512 --> 00:16:12,555 Chcę wystartować. 192 00:16:13,973 --> 00:16:16,643 Posłuchaj, Amando. 193 00:16:17,686 --> 00:16:21,314 Jesteś czarną dziewczyną z faweli, córką bandyty. 194 00:16:22,399 --> 00:16:24,818 Za każdym razem, gdy wejdziesz na tatami, 195 00:16:24,984 --> 00:16:26,903 ludzie będą się na ciebie gapić. 196 00:16:27,070 --> 00:16:29,823 Będą starali się ciebie pokonać i zniszczyć. 197 00:16:30,782 --> 00:16:33,535 I w życiu, i na tatami. 198 00:16:34,703 --> 00:16:36,788 Nie stać cię na popełnianie błędów. 199 00:16:36,955 --> 00:16:38,039 Rozumiesz? 200 00:16:38,957 --> 00:16:43,169 Będziesz walczyć, kiedy będziesz gotowa. 201 00:16:43,336 --> 00:16:45,046 Jestem gotowa. 202 00:16:46,548 --> 00:16:47,716 Naprawdę. 203 00:16:48,383 --> 00:16:49,759 Zaufaj mi. 204 00:16:50,802 --> 00:16:53,847 Jeśli mi nie zaufasz, znajdę innego instruktora. 205 00:16:58,268 --> 00:16:59,644 Zaczynamy trening? 206 00:17:00,270 --> 00:17:01,396 Zaczynamy. 207 00:17:10,195 --> 00:17:11,573 PROCES SZWADRONU ŚMIERCI 208 00:17:11,740 --> 00:17:13,157 MASAKRA 209 00:17:13,324 --> 00:17:14,951 ŚWIADKOWIE ZEZNAJĄ 210 00:17:15,117 --> 00:17:16,869 SKUTKI OPERACJI CONCORDE 211 00:17:18,454 --> 00:17:22,791 Przyznaję. Obstawiałem, że nie przeżyje jednego dnia w Rio. 212 00:17:22,959 --> 00:17:24,044 Myliłem się. 213 00:17:24,210 --> 00:17:27,589 Ligia miała rzadko spotykaną intuicję. 214 00:17:28,173 --> 00:17:30,633 Wilson, popatrz. 215 00:17:31,885 --> 00:17:33,219 Widzisz... 216 00:17:35,680 --> 00:17:37,724 tę postać. 217 00:17:38,600 --> 00:17:40,101 I tutaj? 218 00:17:41,144 --> 00:17:44,189 I tutaj też. 219 00:17:46,566 --> 00:17:48,693 Zawsze w cieniu. 220 00:17:50,528 --> 00:17:52,072 Jakby się ukrywała. 221 00:17:52,989 --> 00:17:54,574 Co z tego? 222 00:17:54,741 --> 00:17:58,078 Ma widocznie powody, żeby się ukrywać. 223 00:18:00,080 --> 00:18:02,374 Mamy lepsze zdjęcie? 224 00:18:03,416 --> 00:18:05,251 Zawsze chodzi z Reginaldem. 225 00:18:05,418 --> 00:18:07,087 Wystarczy iść jego tropem, 226 00:18:07,921 --> 00:18:09,422 a wyjdzie z cienia. 227 00:18:11,174 --> 00:18:14,761 Chcesz śledzić Sekretarza do spraw bezpieczeństwa?! 228 00:18:34,739 --> 00:18:36,908 ARENA IMIENIA CURIÓ 229 00:18:37,075 --> 00:18:40,078 MIASTO BOGA - GOŚCIE 230 00:18:41,121 --> 00:18:42,414 Gol. 231 00:18:53,967 --> 00:18:56,219 - Cześć, Bradock. - Cześć, Barbantinho. 232 00:18:56,386 --> 00:18:58,054 Co tam? 233 00:18:58,221 --> 00:18:59,556 Chcecie piwa? 234 00:18:59,723 --> 00:19:01,141 Coś z grilla? 235 00:19:02,684 --> 00:19:04,978 - Jak leci? - Dobrze, dzięki. 236 00:19:05,145 --> 00:19:06,229 Przegrywamy? 237 00:19:06,438 --> 00:19:08,189 - Dwa jeden. - Kurwa! 238 00:19:08,356 --> 00:19:11,026 Nasz strzelec i dwaj obrońcy bali się przyjść. 239 00:19:11,568 --> 00:19:15,238 Dwóch pomocników zostało zastrzelonych. Nie ma cudów. 240 00:19:17,198 --> 00:19:18,950 Kurwa mać! 241 00:19:19,117 --> 00:19:21,036 Chyba jest zmęczony. 242 00:19:21,619 --> 00:19:23,455 Numer dziesięć? 243 00:19:41,765 --> 00:19:43,016 Tam. 244 00:19:44,809 --> 00:19:46,269 To oni. 245 00:19:47,062 --> 00:19:48,313 Tak, to oni. 246 00:19:49,814 --> 00:19:51,733 Czekaj Wilson. Zwariowałeś? 247 00:19:51,900 --> 00:19:52,984 Zobaczą nas! 248 00:19:53,151 --> 00:19:54,235 Sorki. 249 00:20:31,856 --> 00:20:33,233 Dobry wieczór. 250 00:20:36,319 --> 00:20:37,529 Proszę usiąść. 251 00:20:43,326 --> 00:20:46,287 Lígia. Widzisz tego gościa w niebieskiej koszuli? 252 00:20:52,794 --> 00:20:55,839 Prowadzi kasyno, już go kiedyś sfotografowałem. 253 00:21:01,720 --> 00:21:04,222 Czy to kobieta ze zdjęć? 254 00:21:04,681 --> 00:21:06,599 Nie wiem, nie jestem pewien. 255 00:21:07,058 --> 00:21:09,227 Zrób jej zdjęcie. 256 00:21:11,771 --> 00:21:13,565 Udawaj, że pozujesz, uśmiech! 257 00:21:54,731 --> 00:21:55,899 Co jest, Stopka? 258 00:21:56,649 --> 00:21:58,109 Gdzie Jerusa? 259 00:21:58,276 --> 00:22:00,487 Nie wiem, szefie. Nie wróciła. 260 00:22:39,984 --> 00:22:41,194 Bere? 261 00:22:43,613 --> 00:22:44,698 Cześć. 262 00:22:46,408 --> 00:22:47,701 Jestem przy tobie. 263 00:22:50,286 --> 00:22:52,038 Jak długo tak leżałem? 264 00:22:53,748 --> 00:22:55,000 Tydzień. 265 00:22:57,002 --> 00:22:58,336 Co z Curió? 266 00:23:02,924 --> 00:23:04,884 Nie żyje. 267 00:23:07,470 --> 00:23:09,723 To cud, że ty się wywinąłeś. 268 00:23:10,181 --> 00:23:11,558 Leż spokojnie. 269 00:23:11,725 --> 00:23:13,059 Muszę stąd wyjść. 270 00:23:13,226 --> 00:23:14,310 Spokojnie. 271 00:23:17,522 --> 00:23:19,107 Berenice, moja noga! 272 00:23:19,774 --> 00:23:21,192 Gdzie moja noga? 273 00:23:21,359 --> 00:23:23,361 Moja noga! Berenice! 274 00:23:23,987 --> 00:23:25,864 Kurwa, jestem kaleką! 275 00:23:26,031 --> 00:23:27,657 Szkoda, że nie umarłem. 276 00:23:27,824 --> 00:23:29,659 Nie mów tak. 277 00:23:42,881 --> 00:23:43,965 I co? 278 00:23:44,674 --> 00:23:46,634 Zobacz. Porównaj. 279 00:23:49,346 --> 00:23:50,430 To ona. 280 00:23:50,597 --> 00:23:53,099 Mam wrażenie, że skądś ją znam. 281 00:23:53,266 --> 00:23:56,019 Na pewno. Jest na wielu zdjęciach. 282 00:23:56,186 --> 00:23:57,270 Nie ze zdjęć. 283 00:23:57,437 --> 00:23:59,189 Chyba poznałem ją osobiście. 284 00:24:12,619 --> 00:24:13,912 Tutaj! 285 00:24:17,665 --> 00:24:21,670 Patrz. Kobieta, która zawsze towarzyszy sekretarzowi bezpieczeństwa, 286 00:24:21,836 --> 00:24:25,006 romansuje z głównym dilerem w Strefie Zachód. 287 00:24:25,423 --> 00:24:26,466 Jak to? 288 00:24:26,633 --> 00:24:29,469 Patrz. Widzisz to zdjęcie? 289 00:24:29,636 --> 00:24:32,597 Zrobione, kiedy Bradock wyszedł z więzienia. 290 00:24:32,764 --> 00:24:34,307 To jego adwokatka. 291 00:24:34,474 --> 00:24:37,560 Myślisz, że Reginaldo jest zamieszany w handel dragami? 292 00:24:37,727 --> 00:24:40,689 - Nie byłby to pierwszy raz. - Jak to? 293 00:24:48,947 --> 00:24:50,240 Znalazłem. 294 00:24:52,450 --> 00:24:54,035 To Reginaldo. 295 00:24:54,202 --> 00:24:56,204 Wtedy nazywali go Melon. 296 00:24:58,540 --> 00:25:01,334 Płaci mu Mały Zé. 297 00:25:01,960 --> 00:25:04,504 Rządził Miastem Boga, kiedy tam mieszkałem. 298 00:25:06,423 --> 00:25:09,592 To może być najważniejsze zdjęcie w mojej karierze, 299 00:25:09,759 --> 00:25:13,430 ale podpisałbym nim na siebie wyrok śmierci. 300 00:25:13,596 --> 00:25:15,056 Co teraz? 301 00:25:15,223 --> 00:25:17,726 Wrzucimy gówno w wentylator i niech bryzga? 302 00:25:17,892 --> 00:25:21,771 Nie, rząd chroni Reginaldo. 303 00:25:21,938 --> 00:25:23,857 Ludzie go uwielbiają. 304 00:25:24,024 --> 00:25:25,108 Mauricio ma rację. 305 00:25:25,275 --> 00:25:29,946 Można coś opublikować tylko mając twarde dowody. 306 00:25:30,113 --> 00:25:34,284 Jeśli dziewczyna Bradocka przyjaźni się z Reginaldo, więc to pewne! 307 00:25:34,451 --> 00:25:37,078 Bojówki nigdy się nie zajmują dilerką. 308 00:25:37,245 --> 00:25:41,374 Jak powiążemy Reginaldo jednocześnie z Bradockiem i z Touro? 309 00:25:41,541 --> 00:25:45,670 Nie wiemy, czy kobieta pracuje dla Reginaldo czy dla Bradocka. 310 00:25:47,047 --> 00:25:49,215 Przyjdzie nasz czas, 311 00:25:49,382 --> 00:25:50,925 ale musimy trafić celnie. 312 00:25:51,092 --> 00:25:52,594 W głowę. 313 00:25:53,428 --> 00:25:55,055 W Melona. 314 00:26:19,120 --> 00:26:21,998 Po zabiciu Curió i zabraniu jego kwartału, 315 00:26:22,165 --> 00:26:25,293 Bradock usiłował zdobyć respekt w faweli. 316 00:26:32,592 --> 00:26:34,844 Ale szacunku nie da się kupić, 317 00:26:35,011 --> 00:26:36,721 trzeba na niego zasłużyć. 318 00:26:37,347 --> 00:26:42,185 Nowy władca Miasta Boga polegał na charyzmie i wsparciu Barbantinho. 319 00:26:52,487 --> 00:26:55,198 Proszę o chwilę uwagi. 320 00:26:55,365 --> 00:27:00,036 Chciałbym wszystkim podziękować za przybycie. 321 00:27:00,203 --> 00:27:03,581 Dziękuje. Tę imprezę zorganizowaliśmy specjalnie dla was. 322 00:27:03,748 --> 00:27:06,251 Dziękujemy też orkiestrze Biry. 323 00:27:06,876 --> 00:27:08,545 Wspaniały występ. 324 00:27:08,712 --> 00:27:11,339 I specjalne podziękowania dla gospodarza, 325 00:27:11,506 --> 00:27:16,344 który kupił całe piwo i mięso na grilla. 326 00:27:19,097 --> 00:27:20,724 Dziękujemy! 327 00:27:51,087 --> 00:27:52,964 Gdzie byłaś wczoraj w nocy? 328 00:27:53,131 --> 00:27:55,216 Mam swój dom, zapomniałeś? 329 00:27:55,383 --> 00:27:57,594 Obudziłem się, a ciebie nie było. 330 00:27:57,761 --> 00:28:02,223 Chrapałeś jak świnia i jeszcze gadałeś przez sen. 331 00:28:02,390 --> 00:28:04,225 Poszłam do domu się przespać. 332 00:28:05,268 --> 00:28:06,811 Tęskniłeś za mną? 333 00:28:07,270 --> 00:28:09,272 Przestań, Crazy! 334 00:28:09,439 --> 00:28:11,358 - No co? - Kurwa! 335 00:28:14,736 --> 00:28:16,571 Przepraszam, szefie, 336 00:28:16,738 --> 00:28:18,490 chciałem pogadać. 337 00:28:20,992 --> 00:28:24,579 - To nic takiego, ale... - Nie dotykaj mnie. 338 00:28:24,746 --> 00:28:25,914 tak myślę... 339 00:28:26,081 --> 00:28:28,875 o sprawie Curió. 340 00:28:30,377 --> 00:28:35,048 Jerusa powiedziała mi, że po tym wszystkim awansuję. 341 00:28:35,215 --> 00:28:36,633 Nie ma mowy. 342 00:28:38,593 --> 00:28:39,928 Awansujesz? 343 00:28:47,936 --> 00:28:51,898 Słuchaj, za co ludzie kochali Curió? 344 00:28:52,065 --> 00:28:54,901 Co za pytanie, nie wiem! 345 00:28:55,860 --> 00:28:59,864 Odpowiedz, kurwa, jak cię pytam! 346 00:29:00,740 --> 00:29:02,742 Curió dotrzymywał słowa. 347 00:29:02,909 --> 00:29:04,119 Kochałeś go? 348 00:29:05,620 --> 00:29:08,206 Tak, ale wszystko musiało się zmienić. 349 00:29:08,373 --> 00:29:11,334 To dlaczego zdradziłeś mojego ojca, skurwysynu? 350 00:29:18,299 --> 00:29:19,718 Widziałaś, Jerusa? 351 00:29:20,593 --> 00:29:22,053 Widziałaś? 352 00:29:23,263 --> 00:29:25,056 Teraz tak tutaj będzie. 353 00:29:25,640 --> 00:29:27,308 Śmierć zdrajcom. 354 00:29:31,646 --> 00:29:33,481 Słuchajcie, wszystko w porządku. 355 00:29:33,648 --> 00:29:36,026 Nie bójcie się. 356 00:29:36,651 --> 00:29:38,361 To sprawa osobista. 357 00:29:39,195 --> 00:29:41,823 Grajcie sambę i bawcie się. 358 00:29:43,033 --> 00:29:46,286 Stopka, posprzątaj to. I przynieś mi sos do szaszłyka. 359 00:29:47,120 --> 00:29:51,332 Grajcie, kurwa, wesoło. 360 00:29:51,499 --> 00:29:54,044 To rozkaz! Macie grać! 361 00:30:29,704 --> 00:30:32,457 Dziewczyny, Delano przeanalizował tę umowę. 362 00:30:32,624 --> 00:30:33,708 I co? 363 00:30:33,875 --> 00:30:37,671 To największe oszustwo świata. 364 00:30:38,129 --> 00:30:40,757 Odkąd to Robocop zna się na umowach? 365 00:30:41,299 --> 00:30:44,260 Studiował prawo. 366 00:30:44,427 --> 00:30:45,720 Popełniasz błąd. 367 00:30:45,887 --> 00:30:47,180 Wcale nie. 368 00:30:47,347 --> 00:30:51,685 Facet nas oszukuje, a my sobie na to pozwalamy. 369 00:30:51,851 --> 00:30:55,522 Wszyscy wiedzą, że kontrakt jest do dupy. 370 00:30:55,689 --> 00:30:58,108 - Wszyscy? - Ale jakie mamy inne możliwości? 371 00:30:58,274 --> 00:31:00,193 Ja nie wiedziałam. 372 00:31:00,360 --> 00:31:01,444 Cześć, dziewczyny. 373 00:31:02,070 --> 00:31:03,321 Wejdźcie. 374 00:31:11,454 --> 00:31:12,580 I jak? 375 00:31:12,747 --> 00:31:13,832 No jak? 376 00:31:14,749 --> 00:31:16,543 Przeczytałyśmy kontrakt. 377 00:31:17,836 --> 00:31:19,796 Mamy pracować i pracować, 378 00:31:19,963 --> 00:31:23,008 a wszystko zgarniasz ty. 379 00:31:23,925 --> 00:31:25,719 A kontakty? 380 00:31:26,344 --> 00:31:27,846 A rozpoznawalność? 381 00:31:28,304 --> 00:31:32,934 Słuchajcie, działam w tym biznesie dłużej niż wy jesteście na świecie. 382 00:31:33,560 --> 00:31:36,062 Zwariowałaś? Myślisz, że się lepiej znasz? 383 00:31:36,229 --> 00:31:39,149 Oszukujesz ludzi dłużej niż my jesteśmy na świecie. 384 00:31:39,315 --> 00:31:40,442 Czekaj! 385 00:31:41,735 --> 00:31:43,737 Za kogo wy się macie? 386 00:31:43,903 --> 00:31:46,823 Takich jak wy jest na pęczki. 387 00:31:46,990 --> 00:31:49,200 I lepszych od was. 388 00:31:49,367 --> 00:31:54,164 Beze mnie całe życie będziecie grały dla garstki biedaków z faweli. 389 00:31:54,330 --> 00:31:55,582 Kurwa! 390 00:31:55,749 --> 00:31:59,461 Co mi przyszło do głowy, że wam cokolwiek zaproponowałem?! 391 00:31:59,627 --> 00:32:03,298 Przygarnąłem was z litości! 392 00:32:03,465 --> 00:32:08,136 Kto by marnował czas na zboczeńca i... 393 00:32:08,303 --> 00:32:09,846 Co? 394 00:32:10,597 --> 00:32:12,474 Powiedz do końca. 395 00:32:12,640 --> 00:32:14,017 Ostrzegam! 396 00:32:14,184 --> 00:32:17,771 Jeśli złamiecie umowę, już nigdy nie zagracie. 397 00:32:17,937 --> 00:32:20,690 Pierdol się, skurwysynu. 398 00:32:23,193 --> 00:32:24,652 Ty suko! 399 00:32:53,431 --> 00:32:55,517 Chociaż Bradock zgrywał twardziela, 400 00:32:55,684 --> 00:32:59,104 był bezbronnym dzieckiem, które wychowało się bez rodziców. 401 00:33:01,064 --> 00:33:04,776 Jedyną rodziną, którą miał, były gangi. 402 00:33:12,117 --> 00:33:14,452 Teraz zabił swojego ojca 403 00:33:14,619 --> 00:33:18,707 i musiał udowodnić, że nadaje się na miejsce Curió. 404 00:33:23,044 --> 00:33:24,546 Aby rządzić Miastem Boga, 405 00:33:24,713 --> 00:33:27,674 Bradock potrzebował wsparcia Cinthii i Bere. 406 00:33:40,729 --> 00:33:42,272 Brawo! 407 00:33:43,648 --> 00:33:44,941 Brawo! 408 00:33:48,945 --> 00:33:50,321 Panie radny. 409 00:33:50,488 --> 00:33:52,115 Cześć, Bradock. 410 00:33:54,701 --> 00:33:56,036 Gratuluję! 411 00:33:57,954 --> 00:33:59,789 Dzieci pięknie grały. 412 00:34:01,791 --> 00:34:03,335 Wzruszyłem się. 413 00:34:06,129 --> 00:34:08,547 Brawo, dzieciaki. 414 00:34:09,174 --> 00:34:12,302 Cinthia, one powinny zagrać w tym teatrze, 415 00:34:12,469 --> 00:34:14,971 w którym pokazują balet. 416 00:34:15,429 --> 00:34:17,389 W Teatrze Miejskim? 417 00:34:17,556 --> 00:34:18,641 Właśnie. 418 00:34:18,808 --> 00:34:20,310 Są świetne, 419 00:34:20,476 --> 00:34:21,811 ale nie aż tak. 420 00:34:21,978 --> 00:34:23,563 W każdym razie gratuluję. 421 00:34:26,483 --> 00:34:27,567 Cześć, Berenice. 422 00:34:28,360 --> 00:34:30,320 Jesteś teraz po twojej stronie? 423 00:34:30,487 --> 00:34:33,072 Będę cię chronił. Nikt cię nie skrzywdzi. 424 00:34:35,699 --> 00:34:37,077 Amanda! 425 00:34:37,534 --> 00:34:40,413 Podobno startujesz w mistrzostwach Brazylii. 426 00:34:40,580 --> 00:34:43,500 Nareszcie będziemy mieli w Mieście Boga mistrzynię. 427 00:34:43,708 --> 00:34:46,795 Pomogę tobie i twojej mamie. 428 00:34:46,960 --> 00:34:48,672 Możecie na mnie liczyć. 429 00:34:48,838 --> 00:34:52,007 W porządku, ale nie potrzebujemy pomocy. 430 00:34:52,175 --> 00:34:53,677 Odbiło ci? 431 00:34:53,842 --> 00:34:55,387 Czy ja rozmawiam z tobą? 432 00:34:55,553 --> 00:34:57,097 Czy z moją siostrą? 433 00:35:12,862 --> 00:35:14,197 Przepraszam. 434 00:35:15,824 --> 00:35:16,908 Amanda! 435 00:35:27,836 --> 00:35:29,254 Hej, wszystko się ułoży. 436 00:35:50,650 --> 00:35:52,986 A zatem, Letício Karolino, 437 00:35:53,153 --> 00:35:56,281 rozsyłasz CV i szukasz pracy? 438 00:35:56,448 --> 00:36:00,952 Do kurwy nędzy, nie pozwolę się wykorzystywać. 439 00:36:01,119 --> 00:36:03,830 Chodzi tylko o ciebie. Jak zwykle. 440 00:36:03,997 --> 00:36:05,749 Ty, ty, ty. 441 00:36:07,250 --> 00:36:09,627 Właśnie ty, Leka, wszystko psujesz. 442 00:36:09,794 --> 00:36:12,964 Pomyślałaś, jak bardzo to by pomogło Koral? 443 00:36:13,381 --> 00:36:15,759 Ja też jestem wkurwiona. 444 00:36:16,885 --> 00:36:18,595 Nikomu nie jest łatwo. 445 00:36:18,762 --> 00:36:20,972 Ale ja przynajmniej się staram. 446 00:36:21,139 --> 00:36:23,767 Rozumiem. Ja się nie staram waszym zdaniem. 447 00:36:23,933 --> 00:36:26,686 Byłyście tam i słyszałyście go. 448 00:36:26,853 --> 00:36:29,189 Broniłam was obu. 449 00:36:29,356 --> 00:36:32,025 Broniłam was, żeby gość nas nie wykorzystywał. 450 00:36:32,192 --> 00:36:35,528 Ale nagle to ja jestem waszym wrogiem, prawda? 451 00:36:35,695 --> 00:36:37,197 Czego ty się boisz? 452 00:36:37,364 --> 00:36:40,950 Tego, że coś ci się uda i wyjedziesz z faweli jak twój ojciec? 453 00:36:41,117 --> 00:36:42,369 O to chodzi? 454 00:36:43,286 --> 00:36:44,579 No, powiedz. 455 00:36:44,746 --> 00:36:45,955 Wiesz co? 456 00:36:46,998 --> 00:36:48,416 Pierdol się. 457 00:36:49,000 --> 00:36:50,085 I ty też. 458 00:37:06,434 --> 00:37:08,561 Hej! Co robisz? 459 00:37:08,728 --> 00:37:10,313 Co robisz, chłopcze? 460 00:37:10,814 --> 00:37:11,981 Stój! 461 00:37:12,148 --> 00:37:13,608 Wracaj! 462 00:37:14,275 --> 00:37:15,652 Chodź tu! 463 00:37:15,819 --> 00:37:18,029 Młody! Stój! Nie ruszaj się! 464 00:37:19,489 --> 00:37:20,949 Kradniesz? 465 00:37:21,116 --> 00:37:23,618 Nie, nie. Nie trzeba. Puśćcie go. 466 00:37:23,785 --> 00:37:25,203 Wiesz, jakie są zasady. 467 00:37:25,370 --> 00:37:26,663 Nie, naprawdę... 468 00:37:26,830 --> 00:37:29,249 Zabierzemy go i sobie z nim porozmawiamy. 469 00:37:29,416 --> 00:37:30,917 Nie, puśćcie go. 470 00:37:32,252 --> 00:37:34,045 Kraść się zachciało. 471 00:37:35,130 --> 00:37:36,423 Nie do wiary! 472 00:37:40,719 --> 00:37:42,053 Chcesz umrzeć? 473 00:37:42,220 --> 00:37:44,264 Nie wolno kraść w mojej faweli. 474 00:37:46,391 --> 00:37:47,809 Młody, 475 00:37:48,893 --> 00:37:51,021 wiesz co znaczy moje imię Matarrin? 476 00:37:51,187 --> 00:37:52,605 Spokojnie. 477 00:37:52,772 --> 00:37:54,399 Umie mówić. 478 00:37:54,566 --> 00:37:57,652 Bradock i Stopka byli przyjaciółmi od dziecka 479 00:37:57,819 --> 00:38:00,989 i świetnie znali zasady rządzące Miastem Boga. 480 00:38:01,448 --> 00:38:04,284 W faweli za złodziejstwo się płaci. 481 00:38:04,743 --> 00:38:07,120 Mały, gdzie mam strzelić? 482 00:38:07,287 --> 00:38:09,080 W rękę czy w stopę? 483 00:38:09,247 --> 00:38:10,331 Wybieraj. 484 00:38:12,167 --> 00:38:14,586 Mały Zé ukarał wtedy Stopkę, 485 00:38:14,753 --> 00:38:18,381 ale on teraz miał szanse postąpić inaczej. 486 00:38:18,548 --> 00:38:20,800 Kurwa, wiesz, że nie wolno ci tu kraść. 487 00:38:21,343 --> 00:38:24,054 - Jak masz na imię? - Josias. 488 00:38:24,220 --> 00:38:25,305 Jak? 489 00:38:25,472 --> 00:38:27,682 Josias. Nic nie ukradłen. 490 00:38:27,849 --> 00:38:30,435 Nie kłam spójrz na mnie. 491 00:38:30,602 --> 00:38:31,936 Kradłeś czy nie? 492 00:38:32,812 --> 00:38:34,022 Kradłem. 493 00:38:34,189 --> 00:38:35,857 Dlaczego? 494 00:38:36,316 --> 00:38:38,985 - W domu jest ciężko. - Twoja mama o tym wie? 495 00:38:39,152 --> 00:38:41,279 Bo ja z nią porozmawiam. 496 00:38:41,446 --> 00:38:43,281 Chciałem sobie kupić tenisówki. 497 00:38:47,202 --> 00:38:49,579 Porozmawiajmy. Chodź. 498 00:38:53,875 --> 00:38:56,127 - Do której szkoły chodzisz? - W Cimpie. 499 00:38:56,294 --> 00:38:57,629 Umówmy się. 500 00:38:59,255 --> 00:39:01,383 Przyniesiesz mi świadectwo. 501 00:39:01,549 --> 00:39:04,969 Jeśli będzie dobre, kupię ci buty. 502 00:39:05,428 --> 00:39:08,723 Ale jeśli znowu ukradniesz, masz przerąbane. 503 00:39:08,890 --> 00:39:10,225 Uciekaj. 504 00:39:24,155 --> 00:39:26,491 Co robił u ciebie Junior? 505 00:39:26,658 --> 00:39:28,076 Powiedz, Cleiton. 506 00:39:28,243 --> 00:39:30,495 Zadzwoniłem i przyszedł. 507 00:39:30,662 --> 00:39:32,664 Ty do niego zadzwoniłeś? 508 00:39:36,001 --> 00:39:39,045 Popatrz, co cię spotkało. Zacznij nowe życie. 509 00:39:39,212 --> 00:39:43,008 Chciałeś wyjechać do Minas Gerais! 510 00:39:43,174 --> 00:39:45,427 W dupie mam Minas Gerais. 511 00:39:46,011 --> 00:39:48,888 Bradock zabrał mi nogę, ja mu zabiorę obie. 512 00:39:49,055 --> 00:39:50,724 Będę pił jego rew. 513 00:39:50,890 --> 00:39:53,685 Co to ma być? Skąd masz broń? 514 00:39:54,310 --> 00:39:55,937 Gadaj! 515 00:39:59,107 --> 00:40:00,567 Popatrz na mnie! 516 00:40:23,340 --> 00:40:26,509 Powiesz mi czy nie? 517 00:40:26,968 --> 00:40:29,679 Widzę, że coś cię gryzie. 518 00:40:30,138 --> 00:40:31,431 Znam cię, Leka. 519 00:40:31,598 --> 00:40:33,516 Nie, nic, jestem tylko zmęczona. 520 00:40:33,683 --> 00:40:35,268 To wszystko. 521 00:40:35,435 --> 00:40:37,228 Znam cię lepiej niż ty sama. 522 00:40:44,861 --> 00:40:48,198 Jestem smutna, babciu, 523 00:40:48,365 --> 00:40:50,784 ale zapomnę o tym. 524 00:40:50,950 --> 00:40:53,286 Znajdę pracę. 525 00:40:53,453 --> 00:40:57,874 Pójdę do roboty i się tobą zaopiekuję. 526 00:40:58,041 --> 00:40:59,751 O czym ty mówisz? 527 00:41:00,210 --> 00:41:03,296 Z tej muzyki nic nie wyjdzie. 528 00:41:03,463 --> 00:41:04,839 Słuchaj, dziecko. 529 00:41:06,216 --> 00:41:08,009 Jeśli teraz się poddasz, 530 00:41:08,176 --> 00:41:11,304 zrezygnujesz ze swoich największych marzeń. 531 00:41:11,763 --> 00:41:13,640 Nie tak cię wychowałam. 532 00:41:15,183 --> 00:41:17,560 Uczyłam cię odnosić sukcesy. 533 00:41:18,144 --> 00:41:19,229 Masz wyjść na scenę. 534 00:41:19,396 --> 00:41:23,108 Trzymać mikrofon, nie poddawać się. 535 00:41:24,567 --> 00:41:25,944 Chcesz się poddać? 536 00:41:28,238 --> 00:41:29,698 Dziękuję, babciu. 537 00:41:30,824 --> 00:41:33,743 Patrzcie na pierwszego skrzypka. 538 00:41:34,828 --> 00:41:36,454 Schowaj broń. 539 00:41:36,621 --> 00:41:39,874 Dzieci, na dzisiaj koniec. Jutro o tej samej porze. 540 00:41:40,375 --> 00:41:41,543 Cześć, Cinthio. 541 00:41:42,711 --> 00:41:44,713 Nie musisz mnie nagrywać. 542 00:41:45,338 --> 00:41:47,048 Przyniosłem to dla dzieciaków. 543 00:41:47,215 --> 00:41:48,717 Nie trzeba było. 544 00:41:48,883 --> 00:41:52,387 Właśnie trzeba byłem. Wszystko jest nowe. Kupiłem od serca. 545 00:41:54,639 --> 00:41:58,309 Nie nagrywaj mnie. Tylko Cinthię. 546 00:41:58,476 --> 00:42:00,854 - Nagrywa dzieci - Filmuj Cinthię. 547 00:42:01,021 --> 00:42:03,356 A potem może dzieci z instrumentami. 548 00:42:03,523 --> 00:42:07,027 Jestem wdzięczna, ale dzieci mają instrumenty. 549 00:42:07,193 --> 00:42:08,570 Stare. 550 00:42:11,031 --> 00:42:13,116 Są do nich przyzwyczajone. 551 00:42:13,283 --> 00:42:16,119 A instrumenty smyczkowe z czasem są coraz lepsze. 552 00:42:16,286 --> 00:42:18,580 Zyskują duszę. 553 00:42:19,039 --> 00:42:20,373 Daj spokój. 554 00:42:20,540 --> 00:42:22,417 Kupiłem instrumenty dla dzieci. 555 00:42:22,876 --> 00:42:26,296 Może się przymkniesz i przyjmiesz prezent? 556 00:42:27,130 --> 00:42:29,382 - Myślisz, że jesteś lepsza ode mnie? - Nie. 557 00:42:29,549 --> 00:42:33,386 - Myślisz, że nie rozumiem? - Nie... Zróbmy tak. 558 00:42:33,553 --> 00:42:36,264 Podarujmy te instrumenty innej instytucji. 559 00:42:36,431 --> 00:42:39,434 Tak będzie najlepiej. Będzie więcej muzyki. Bradock? 560 00:42:45,023 --> 00:42:46,649 Dosyć tego! 561 00:42:46,816 --> 00:42:48,693 Kurwa! 562 00:42:48,860 --> 00:42:49,986 Dość! 563 00:42:52,614 --> 00:42:55,533 Cinthia! Koniec z tym! 564 00:42:56,451 --> 00:42:57,952 Wszystko jest nowiutkie! 565 00:42:58,119 --> 00:42:59,704 Nowiusieńkie! 566 00:43:20,433 --> 00:43:22,560 Stopka, przynieś instrumenty. 567 00:43:22,727 --> 00:43:24,229 Wyjmij te nowe. 568 00:43:28,483 --> 00:43:30,652 Dzieci zasługują na to, co najlepsze. 569 00:43:33,530 --> 00:43:34,781 Masz księżniczko. 570 00:43:36,282 --> 00:43:37,534 Weź sobie. 571 00:43:39,577 --> 00:43:40,704 Proszę. 572 00:43:44,749 --> 00:43:46,626 Kupiłem wam nowe instrumenty. 573 00:43:47,794 --> 00:43:48,920 Wujek wam kupił. 574 00:43:49,754 --> 00:43:50,839 Księżniczko, 575 00:43:51,006 --> 00:43:52,716 zagraj dla mnie. 576 00:43:55,010 --> 00:43:56,094 Kurwa. 577 00:44:28,460 --> 00:44:30,086 Barbantinho przyszedł. 578 00:44:32,297 --> 00:44:33,506 Cześć! 579 00:44:33,673 --> 00:44:34,758 Cześć, Bradock. 580 00:44:36,301 --> 00:44:37,385 Co jest? 581 00:44:38,011 --> 00:44:40,805 Przyniosłeś nowe instrumenty do ośrodka kultury? 582 00:44:41,389 --> 00:44:42,849 O co chodzi, bracie? 583 00:44:43,016 --> 00:44:46,811 Mówiłeś, że chcesz zdobyć szacunek, a co robisz? 584 00:44:48,188 --> 00:44:49,898 Wszystko tylko utrudniasz. 585 00:44:50,357 --> 00:44:54,069 Jeśli nad sobą nie panujesz, na pewno nie zapanujesz nad fawelą. 586 00:44:54,235 --> 00:44:57,155 Barbantinho, uważasz, że możesz mi mówić, 587 00:44:58,615 --> 00:45:02,118 co mam robić, a czego nie robić? 588 00:45:02,285 --> 00:45:03,870 Nie o to chodzi. 589 00:45:04,037 --> 00:45:06,247 "Nie o to chodzi"? Właśnie o to! 590 00:45:07,957 --> 00:45:09,793 Szanuję cię, 591 00:45:11,044 --> 00:45:15,298 ale jeśli jeszcze raz mi powiesz, co mam robić, strzelę ci w twarz. 592 00:45:15,965 --> 00:45:17,884 - Bracie... - Spierdalaj. 593 00:45:20,136 --> 00:45:22,013 Spierdalaj! 594 00:45:24,599 --> 00:45:26,810 Spierdalaj w podskokach! 595 00:45:31,147 --> 00:45:32,857 Co za menda! 596 00:45:33,024 --> 00:45:34,651 Za kogo on się ma? 597 00:45:35,193 --> 00:45:37,946 - Daj spokój. - Co ty teraz powiedziałeś?! 598 00:45:38,113 --> 00:45:40,782 - Barbantinho ma rację. - Próbował mi rozkazywać! 599 00:45:40,949 --> 00:45:42,534 Słyszałem. 600 00:45:42,701 --> 00:45:45,286 Ale uspokój się, bo ci odbija. 601 00:45:52,669 --> 00:45:54,963 Tu jest surowe nagranie. 602 00:45:55,505 --> 00:45:58,258 Tu obrobione tak, jak pani prosiła. 603 00:45:59,300 --> 00:46:01,428 Świetnie. Dziękuję bardzo. 604 00:46:01,594 --> 00:46:03,430 Na tyle się umawialiśmy. 605 00:46:07,976 --> 00:46:09,060 Zgadza się. 606 00:46:13,982 --> 00:46:15,150 Do zobaczenia. 607 00:46:31,833 --> 00:46:36,171 Trzeba to zakończyć, bo facet jest nieprzewidywalny. 608 00:46:36,338 --> 00:46:38,631 Odkąd zabił starego, nie sypia. 609 00:46:39,257 --> 00:46:41,343 To się niedługo skończy, obiecuję. 610 00:46:41,968 --> 00:46:44,095 Myślałam, że przyjdziesz na kolację. 611 00:46:44,262 --> 00:46:45,555 Lepiej nie. 612 00:46:45,722 --> 00:46:46,806 Dlaczego? 613 00:46:48,224 --> 00:46:49,517 Nie ufa mi. 614 00:46:50,894 --> 00:46:52,979 Popadł w paranoję i nie ufa nikomu. 615 00:46:55,106 --> 00:46:56,566 Proszę. 616 00:46:56,733 --> 00:47:00,195 Teraz chyba zmieni zdanie. 617 00:47:11,623 --> 00:47:17,003 Czy Sekretarz Bezpieczeństwa i Gubernator na to pozwalają? 618 00:47:17,170 --> 00:47:19,756 POTWÓR NA WOLNOŚCI W MIEŚCIE BOGA 619 00:47:19,923 --> 00:47:23,968 Reginaldo, państwo musi coś zrobić. 620 00:47:25,512 --> 00:47:28,765 Obiecuję, że jeśli gubernator nie pozwoli mi zareagować, 621 00:47:32,519 --> 00:47:35,605 zrezygnuję ze stanowiska jeszcze dziś. 622 00:47:35,772 --> 00:47:39,067 Nie pozwolę temu bandycie się wyślizgnąć. 623 00:47:39,234 --> 00:47:43,405 Wsadzimy go za kraty i przewrócimy porządek w Mieście Boga. 624 00:47:43,571 --> 00:47:47,075 Tę obietnicę składam na żywo 625 00:47:47,242 --> 00:47:50,787 przed kamerami mieszkańcom Rio de Janeiro. 626 00:47:50,954 --> 00:47:54,249 Albo coś zmienimy, albo odchodzę. 627 00:47:54,416 --> 00:47:58,420 Ten kawałek o rezygnacji, jeśli ci nie dam zgody... 628 00:47:59,421 --> 00:48:01,423 Mistrzowskie zagranie, Melon. 629 00:48:01,589 --> 00:48:03,967 Czułem, że ci się spodoba. 630 00:48:04,134 --> 00:48:07,512 Jeśli stracisz kontrolę, stracimy głosy. 631 00:48:08,430 --> 00:48:10,932 Ale jeśli dopadniemy skurwysyna, 632 00:48:11,766 --> 00:48:13,018 na pewno wygramy. 633 00:48:13,643 --> 00:48:16,229 Po tym filmiku ludzie będą nas kochać. 634 00:48:16,438 --> 00:48:19,899 Zróbmy sobie lemoniady, Gubernatorze. 635 00:48:22,944 --> 00:48:24,112 Dobrze. 636 00:48:25,071 --> 00:48:26,364 Chcesz mojej zgody - 637 00:48:26,990 --> 00:48:28,658 udzielam ci jej. 638 00:48:28,825 --> 00:48:31,745 Tylko nie spieprz tego tuż przed wyborami. 639 00:48:41,212 --> 00:48:44,549 Delano, znasz to szczurze gniazdo lepiej niż ktokolwiek. 640 00:48:44,716 --> 00:48:46,426 Pojedziesz ze mną. 641 00:48:46,593 --> 00:48:48,678 Jeśli stawią opór - otworzysz ogień. 642 00:48:48,845 --> 00:48:51,306 Mamy rozkaz aresztować ich przywódcę. 643 00:48:51,473 --> 00:48:52,557 Jazda! 644 00:48:54,601 --> 00:48:56,186 POLICJA - ODDZIAŁY ZBROJNE 645 00:49:24,881 --> 00:49:26,758 Chcę, żebyś wiedział, że cię kocham. 646 00:49:28,093 --> 00:49:29,511 Ja też cię kocham, Berê. 647 00:49:29,678 --> 00:49:31,262 Kocham cię bardzo, Cleiton. 648 00:49:58,123 --> 00:50:00,125 Berê, zaczekaj! 649 00:50:00,625 --> 00:50:01,876 Berê! 650 00:50:02,919 --> 00:50:04,504 Berê! 651 00:50:45,086 --> 00:50:49,674 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 652 00:50:49,841 --> 00:50:52,969 Tekst: Antonina Kasprzak