1
00:00:00,000 --> 00:00:20,000
{\an8}Downloaded from - MoviesMod.lol
2
00:00:23,105 --> 00:00:27,646
W 1882 roku stworzono
nowy sposób mierzenia siły wiatru.
3
00:00:27,646 --> 00:00:28,896
Skalę Beauforta.
4
00:00:32,646 --> 00:00:36,146
Skala obejmuje 12 stopni,
od całkowitej ciszy po huragan.
5
00:00:37,105 --> 00:00:41,063
Sztorm sprawia, że reszta świata
znika i nic nie widać.
6
00:00:46,480 --> 00:00:48,980
Gdybym wiedziała,
co przyniesie taki sztorm,
7
00:00:48,980 --> 00:00:50,896
stale bym go wyczekiwała.
8
00:00:54,771 --> 00:00:58,355
Nadal twierdzisz, że wiesz,
czego od ciebie oczekuję?
9
00:01:10,355 --> 00:01:13,563
Na miejscu dyrektora Lexingtona
nie byłbym zadowolony,
10
00:01:13,563 --> 00:01:16,855
że organizatorka gali
oddaje się przyjemnościom,
11
00:01:16,855 --> 00:01:19,813
gdy na sali panuje całkowity chaos.
12
00:01:24,605 --> 00:01:25,938
Sprawdź, co się dzieje.
13
00:01:26,480 --> 00:01:27,396
Dobrze.
14
00:01:42,521 --> 00:01:43,605
Idziemy.
15
00:02:20,730 --> 00:02:22,855
Do auta. Natychmiast.
16
00:02:30,021 --> 00:02:30,938
Cześć.
17
00:02:50,188 --> 00:02:51,146
Lydia.
18
00:03:13,105 --> 00:03:18,021
{\an8}Maxton Hall - DWA ŚWIATY
19
00:03:18,021 --> 00:03:22,896
NA PODSTAWIE POWIEŚCI SAVE ME MONY KASTEN
20
00:03:32,855 --> 00:03:34,105
Strzeliły korki?
21
00:03:36,063 --> 00:03:37,813
Powiedzmy.
22
00:03:40,355 --> 00:03:42,896
Lexington patrzy w tę stronę.
23
00:03:48,146 --> 00:03:50,646
Korki, proszę pana.
24
00:03:50,646 --> 00:03:52,688
Instalacja elektryczna jest stara.
25
00:03:52,688 --> 00:03:54,771
Myślałem, że znów nawalisz.
26
00:03:55,771 --> 00:03:57,896
Ale gala to sukces, datki wpływają,
27
00:03:57,896 --> 00:04:00,021
a goście wciąż są ubrani.
28
00:04:03,563 --> 00:04:07,480
Oryginał wysłałem już na Oxford.
29
00:04:07,480 --> 00:04:09,355
Dołączą go do twojego podania.
30
00:04:11,396 --> 00:04:12,563
Dziękuję panu.
31
00:04:13,146 --> 00:04:14,271
Do widzenia, Bell.
32
00:04:23,105 --> 00:04:26,021
„Ruby Bell uczęszcza
do naszej szkoły od dwóch lat
33
00:04:26,021 --> 00:04:29,105
i jest wybitną kandydatką
na studia na Oxfordzie.
34
00:04:29,105 --> 00:04:30,605
Na pewno dużo wniesie”...
35
00:04:31,938 --> 00:04:35,021
Fotka komitetu organizacyjnego
do galerii sław.
36
00:04:37,646 --> 00:04:41,813
Jeszcze nigdy mnie tak nie znieważyliście.
37
00:04:42,480 --> 00:04:46,521
Wydarzenie dekady w firmie,
38
00:04:46,521 --> 00:04:51,230
a wy odwalacie numer jak z gniotu klasy B!
39
00:04:54,771 --> 00:04:57,855
Tyle przez ciebie wycierpieliśmy,
40
00:04:57,855 --> 00:05:03,855
a ty miałaś czelność iść na konferencję,
by reprezentować firmę?
41
00:05:03,855 --> 00:05:06,688
Wiesz, że znam kolekcję na wylot.
42
00:05:07,188 --> 00:05:08,521
Mam opanowaną przemowę.
43
00:05:08,521 --> 00:05:12,063
Co nie zmienia faktu,
że niszczysz wszystko, czego się tkniesz!
44
00:05:13,021 --> 00:05:14,146
Kiedy byłaś mała,
45
00:05:15,438 --> 00:05:17,563
zawsze chciałaś być numerem jeden.
46
00:05:18,146 --> 00:05:20,563
Nie rozumiesz,
że do tego trzeba dyscypliny.
47
00:05:20,563 --> 00:05:23,355
Beze mnie nie byłoby konferencji.
48
00:05:23,355 --> 00:05:27,188
Masz szczęście,
że cię złapałem, zanim tam wlazłaś,
49
00:05:27,188 --> 00:05:31,396
bo zniszczyłabyś jedyny pożytek,
jaki przyniosłaś naszej rodzinie.
50
00:05:35,271 --> 00:05:36,730
A teraz ty.
51
00:05:37,438 --> 00:05:39,188
Nasz kasanowa.
52
00:05:40,813 --> 00:05:42,688
Romeo od siedmiu boleści.
53
00:05:43,230 --> 00:05:46,896
Masz gdzieś sprawy rodzinne,
jeśli nie pasują ci do grafiku.
54
00:05:46,896 --> 00:05:50,730
Błagałeś na kolanach,
żeby wrócić do gry w lacrosse,
55
00:05:50,730 --> 00:05:54,355
a nie możesz wypełnić moich poleceń raz,
56
00:05:54,355 --> 00:05:58,021
gdy wszyscy na ciebie liczymy!
57
00:06:03,855 --> 00:06:04,938
No co?
58
00:06:08,355 --> 00:06:09,688
Masz coś do powiedzenia?
59
00:06:13,646 --> 00:06:14,855
Zdrówko!
60
00:06:16,313 --> 00:06:18,313
Za Ruby i Oxford!
61
00:06:18,313 --> 00:06:19,438
Za Oxford!
62
00:06:22,188 --> 00:06:25,938
Nie mogę uwierzyć,
że Lexington napisał ci ten list.
63
00:06:25,938 --> 00:06:29,271
Mnie napisała pani Hugh,
ale musiałem się mocno podlizać.
64
00:06:29,271 --> 00:06:30,271
Zaraz wracam.
65
00:06:30,271 --> 00:06:32,271
Spoko.
66
00:06:32,271 --> 00:06:33,688
Cześć.
67
00:06:37,480 --> 00:06:38,646
Panie Sutton?
68
00:06:39,188 --> 00:06:40,313
Mogę się przysiąść?
69
00:06:41,521 --> 00:06:43,021
Oczywiście.
70
00:06:52,980 --> 00:06:54,771
Nigdy panu nie podziękowałam.
71
00:06:57,355 --> 00:06:58,688
Mnie?
72
00:06:58,688 --> 00:06:59,813
A za co?
73
00:07:01,771 --> 00:07:04,688
Bez pana nie przetrwałbym tutaj
nawet tygodnia.
74
00:07:07,396 --> 00:07:09,105
Zawsze był pan dla mnie wzorem.
75
00:07:11,771 --> 00:07:14,396
Absolwent Oxfordu
z mniejszej mieściny niż ja.
76
00:07:20,563 --> 00:07:23,313
Nie poddam się,
póki nie osiągnę swoich celów.
77
00:07:27,688 --> 00:07:28,688
Obiecuję.
78
00:07:51,688 --> 00:07:54,396
Więc jak, James?
79
00:07:58,605 --> 00:08:00,355
Otwierasz gębę
80
00:08:00,355 --> 00:08:03,730
tylko po to,
żeby wpakować dziewczynie język do gardła?
81
00:08:16,188 --> 00:08:19,105
Jak widzisz swoją przyszłość z nią?
82
00:08:19,771 --> 00:08:22,230
Zamieszkasz w tej ruderze w Gormsey
83
00:08:22,230 --> 00:08:25,438
i będziesz całymi dniami
pchać swojego teścia na wózku?
84
00:08:30,063 --> 00:08:31,771
Śledziłeś ją?
85
00:08:31,771 --> 00:08:34,980
Zależy jej tylko na pieniądzach.
86
00:08:34,980 --> 00:08:38,480
Woli robić karierę przez łóżko,
niż osiągnąć coś sama.
87
00:08:39,063 --> 00:08:40,771
- Nie pozwolę...
- Zamknij się!
88
00:08:45,188 --> 00:08:46,188
Słucham?
89
00:08:53,063 --> 00:08:54,730
Powiedz jeszcze słowo o Ruby...
90
00:09:08,813 --> 00:09:10,605
Mogę porozmawiać z moim synem?
91
00:09:20,271 --> 00:09:22,646
Sprawdziłem, kim jest ta Ruby Bell.
92
00:09:23,271 --> 00:09:27,355
Przez niepełnosprawność ojca
rodzinę utrzymuje matka.
93
00:09:27,896 --> 00:09:30,938
Co miesiąc są pod kreską,
94
00:09:30,938 --> 00:09:33,480
bo ich dziadowska piekarnia nie zarabia.
95
00:09:33,855 --> 00:09:39,521
Jej siostra łamie prawa autorskie
publikując cudze zdjęcia na blogu.
96
00:09:39,521 --> 00:09:44,521
Od 18 lat nie są w stanie
spłacić tej rudery.
97
00:09:46,521 --> 00:09:50,313
Nie chcę słyszeć o niej ani słowa.
98
00:09:50,313 --> 00:09:54,438
Jeden telefon i straci swoje stypendium.
99
00:09:55,313 --> 00:10:00,438
Mogę sprawić,
że rodzina Ruby wyleci na bruk,
100
00:10:01,063 --> 00:10:03,688
a Oxford zamknie jej drzwi przed nosem.
101
00:10:08,438 --> 00:10:14,188
Mogę zniszczyć jej życie.
102
00:10:57,563 --> 00:11:00,896
{\an8}JAK POWRÓT DO DOMU?
OJCIEC BYŁ BARDZO ZŁY?
103
00:11:00,896 --> 00:11:04,896
{\an8}WCZORAJ, 23.58
104
00:11:14,771 --> 00:11:17,771
- Mogę szybko odkurzyć?
- Tak.
105
00:11:26,813 --> 00:11:31,605
Oto i oni. Niezrównane
i niezapomniane bliźnięta Beaufort.
106
00:11:31,605 --> 00:11:34,646
Lydia wygląda doskonale, jak zawsze!
107
00:11:34,646 --> 00:11:36,980
Ostrożnie z tym zabójczym wzrokiem.
108
00:11:36,980 --> 00:11:38,105
Na razie, kretyni.
109
00:11:40,855 --> 00:11:41,855
Tak jest.
110
00:11:42,355 --> 00:11:43,980
O kapitanie, mój kapitanie!
111
00:11:43,980 --> 00:11:46,271
Elaine odbiło czy Alistair cię sklepał?
112
00:11:46,271 --> 00:11:48,188
- Wpadłem na drzwi.
- Czaję.
113
00:11:50,480 --> 00:11:53,021
Podobno przyszedłeś wczoraj na galę.
114
00:11:53,021 --> 00:11:56,730
Czemu do nas nie podbiłeś?
Chlaliśmy w bibliotece.
115
00:11:56,730 --> 00:11:59,980
Nadrobimy to wieczorem?
Cyrilowi by się przydało.
116
00:11:59,980 --> 00:12:00,938
No raczej.
117
00:12:00,938 --> 00:12:04,896
Dobra. Zawijamy się po czwartej lekcji,
żeby ogarnąć temat.
118
00:12:04,896 --> 00:12:06,521
Oby było lepiej niż ostatnio.
119
00:12:06,521 --> 00:12:07,605
Możemy pogadać?
120
00:12:08,313 --> 00:12:09,938
Tutaj, w szkole?
121
00:12:10,688 --> 00:12:13,480
- Przy wszystkich?
- Później, u ciebie.
122
00:12:14,855 --> 00:12:16,355
Nie jestem zainteresowany.
123
00:12:16,355 --> 00:12:18,563
Proszę cię.
124
00:12:18,563 --> 00:12:20,021
Chłopaki!
125
00:12:20,021 --> 00:12:21,480
Co wy na to?
126
00:12:22,896 --> 00:12:24,896
- Macie ochotę na imprezkę?
- Tak.
127
00:12:24,896 --> 00:12:28,980
- Jestem padnięty po wczoraj.
- Randka się udała?
128
00:12:28,980 --> 00:12:31,980
To nasz ostatni rok razem.
Jaki był plan, Cyril?
129
00:12:31,980 --> 00:12:35,021
- Imprezować do rana.
- Co? Nie słyszę.
130
00:12:35,021 --> 00:12:37,855
- Imprezować do rana!
- Właśnie.
131
00:12:37,855 --> 00:12:40,521
Dokładnie. To jak? Melanż?
132
00:12:40,521 --> 00:12:42,896
Oto James Beaufort, jakiego znam.
133
00:12:42,896 --> 00:12:45,355
Gdzie się podziewałeś
przez ostatnie tygodnie?
134
00:12:45,355 --> 00:12:46,605
Znowu masz jaja.
135
00:12:49,105 --> 00:12:52,646
- Wszystko gra?
- Jest całkiem do dupy. A u ciebie?
136
00:12:53,938 --> 00:12:57,855
Ignoruję mojego sekretnego chłopaka,
żeby zaczął się mną interesować.
137
00:12:57,855 --> 00:13:00,730
- Działa?
- Jasne, jutro ślub.
138
00:13:04,438 --> 00:13:05,355
Lydia?
139
00:13:19,771 --> 00:13:21,021
Wszystko w porządku?
140
00:13:25,855 --> 00:13:26,855
Tak.
141
00:13:26,855 --> 00:13:28,021
Co się stało?
142
00:13:31,980 --> 00:13:33,188
Wracam na lekcję.
143
00:13:45,730 --> 00:13:46,813
Ucieknijmy.
144
00:13:48,021 --> 00:13:50,271
- Co?
- Chciałaś ze mną uciec.
145
00:13:50,271 --> 00:13:52,855
Skończysz inną szkołę, a ja znajdę pracę.
146
00:13:52,855 --> 00:13:54,355
Nie chciałeś tego.
147
00:13:54,355 --> 00:13:56,188
- Mówiłeś...
- Zapomnij o tym.
148
00:13:56,188 --> 00:13:58,813
- Nie mogę tego znieść.
- Mówisz tak teraz.
149
00:13:59,605 --> 00:14:02,521
- Potem wyskoczysz z odpowiedzialnością.
- Kocham cię.
150
00:14:08,355 --> 00:14:10,063
- To nie zmienia...
- Kocham.
151
00:14:11,146 --> 00:14:13,605
- Kochasz tę pracę.
- Kocham ciebie.
152
00:14:24,938 --> 00:14:26,188
Wynośmy się stąd.
153
00:14:32,105 --> 00:14:33,146
Dokąd?
154
00:14:38,230 --> 00:14:39,188
Dokąd chcesz.
155
00:14:41,563 --> 00:14:42,938
Odbiło ci.
156
00:14:47,438 --> 00:14:50,521
Omówmy wszystko w kawiarni
w czwartek o piątej.
157
00:15:08,021 --> 00:15:10,146
- Halo, Ruby?
- Co?
158
00:15:10,146 --> 00:15:13,938
Oxford wysyła zaproszenia
na rozmowy kwalifikacyjne.
159
00:15:13,938 --> 00:15:15,855
Jessa dostała już swoje.
160
00:15:15,855 --> 00:15:17,313
- Serio?
- Tak. Jessalyn.
161
00:16:07,480 --> 00:16:08,438
Wszystko gra?
162
00:16:12,730 --> 00:16:13,896
Maxton Hall!
163
00:16:18,646 --> 00:16:20,396
Mogę wyjść do toalety?
164
00:16:27,521 --> 00:16:29,896
Nie stawajcie!
165
00:16:31,605 --> 00:16:32,521
Dajesz.
166
00:16:36,063 --> 00:16:36,980
James.
167
00:16:36,980 --> 00:16:39,438
Przyszła twoja dziewczyna.
168
00:16:40,855 --> 00:16:41,855
Ruby!
169
00:16:43,938 --> 00:16:46,063
- Za nim!
- Tak trzymać!
170
00:16:46,063 --> 00:16:47,813
Daj jej popalić.
171
00:16:50,230 --> 00:16:54,730
Dalej! Nie odpuszczajcie!
172
00:16:55,355 --> 00:16:56,563
I co?
173
00:17:00,146 --> 00:17:01,563
Możesz to ściągnąć?
174
00:17:08,605 --> 00:17:10,188
- Co się stało?
- Nie rozumiem.
175
00:17:10,188 --> 00:17:12,188
Zachowujesz się jak dupek.
176
00:17:13,105 --> 00:17:14,146
Serio?
177
00:17:14,855 --> 00:17:17,730
Nie rżnij głupa i mów, czemu mnie olewasz.
178
00:17:18,188 --> 00:17:19,271
Ciśnijcie!
179
00:17:22,938 --> 00:17:23,980
Taki był twój plan?
180
00:17:25,230 --> 00:17:28,188
Poderwać mnie,
żebym udobruchała Lexingtona?
181
00:17:29,521 --> 00:17:30,355
Dawaj!
182
00:17:35,688 --> 00:17:37,230
A tamten wieczór?
183
00:17:38,521 --> 00:17:41,146
- To było nic.
- Ojciec się wkurzył?
184
00:17:47,271 --> 00:17:48,480
On ci to zrobił?
185
00:17:53,230 --> 00:17:56,271
Niczego nie wiesz o mojej rodzinie.
186
00:17:59,521 --> 00:18:00,563
Co?
187
00:18:01,188 --> 00:18:04,063
Myślałaś, że będziemy teraz
chodzić za rączkę?
188
00:18:04,980 --> 00:18:05,980
Całowaliśmy się, tyle.
189
00:18:09,396 --> 00:18:10,605
To było coś więcej.
190
00:18:18,938 --> 00:18:22,021
Serio uwierzyłaś, że ktoś taki jak ja,
191
00:18:22,021 --> 00:18:24,521
mógłby się zainteresować taką jak ty?
192
00:18:28,480 --> 00:18:29,896
Czemu tak się zachowujesz?
193
00:18:33,771 --> 00:18:36,188
Sorry, jeśli źle mnie zrozumiałaś.
194
00:18:38,688 --> 00:18:41,646
Pora wrócić do tego, co było, Robin.
195
00:18:44,896 --> 00:18:47,855
Bardzo dobrze.
196
00:18:51,980 --> 00:18:53,355
Dawajcie, chłopaki!
197
00:19:54,063 --> 00:19:55,063
Ruby.
198
00:19:55,896 --> 00:19:57,230
Chodź na chwilkę.
199
00:19:57,688 --> 00:19:58,688
Co się stało?
200
00:20:17,188 --> 00:20:18,105
Co to jest?
201
00:20:22,146 --> 00:20:23,521
Skarbie?
202
00:20:25,355 --> 00:20:26,730
- Nie mogę.
- Wracaj.
203
00:20:27,355 --> 00:20:28,688
Masz przestać.
204
00:20:39,313 --> 00:20:40,521
To na windę schodową.
205
00:20:41,438 --> 00:20:44,021
- Brakuje mi niewiele...
- Nie chcę twojej kasy.
206
00:20:45,855 --> 00:20:46,896
Skarbie...
207
00:20:47,646 --> 00:20:49,646
masz dość na głowie.
208
00:20:50,396 --> 00:20:53,396
To nasza odpowiedzialność. Nie twoja.
209
00:20:53,396 --> 00:20:55,271
Więc gadaliście bzdury, tak?
210
00:20:56,063 --> 00:20:58,938
Że rodzina powinna się wspierać
i sobie pomagać?
211
00:20:58,938 --> 00:20:59,980
Jasne...
212
00:20:59,980 --> 00:21:03,563
Nie pozwolę, żebyś na mnie tyrała.
213
00:21:03,563 --> 00:21:05,688
Nie wolno mi się dokładać?
214
00:21:05,688 --> 00:21:07,021
Choć bardzo chcę,
215
00:21:07,021 --> 00:21:09,646
nie mogę zrobić więcej,
by ci zrekompensować...
216
00:21:16,563 --> 00:21:18,230
Zrekompensować co?
217
00:21:18,230 --> 00:21:21,646
To przeze mnie potrzebujesz tej windy!
218
00:21:22,646 --> 00:21:23,646
Ruby?
219
00:21:35,021 --> 00:21:35,896
Wszystko OK?
220
00:22:28,021 --> 00:22:28,896
Cześć, mamo.
221
00:22:28,896 --> 00:22:30,563
- Cześć, James.
- Hej.
222
00:22:33,105 --> 00:22:34,105
Wstawaj.
223
00:22:35,021 --> 00:22:35,938
No już.
224
00:22:38,605 --> 00:22:39,688
Chodź.
225
00:22:44,938 --> 00:22:46,313
Co się stało?
226
00:22:47,563 --> 00:22:50,188
Wren zdzielił mnie na treningu.
227
00:22:50,688 --> 00:22:54,188
- Przywalił mi z kija.
- Spokojnie.
228
00:22:56,271 --> 00:22:57,855
Zaprowadzę cię do łóżka.
229
00:23:21,230 --> 00:23:22,230
Mamo?
230
00:23:23,396 --> 00:23:24,396
Tak?
231
00:23:28,230 --> 00:23:30,813
Czy kiedykolwiek chciałaś być kimś innym?
232
00:23:34,063 --> 00:23:35,730
Każdy tak czasem ma.
233
00:23:45,563 --> 00:23:46,855
Czy byłaś nieszczęśliwa?
234
00:23:52,105 --> 00:23:53,105
Wiesz...
235
00:23:54,688 --> 00:23:56,521
byłam nieszczęśliwie zakochana.
236
00:24:01,396 --> 00:24:04,605
Przychodzi w życiu taki czas,
237
00:24:06,438 --> 00:24:08,938
że człowiek rozumie, kim jest,
238
00:24:11,105 --> 00:24:14,021
i przestaje gonić za tym,
czego nie czuje.
239
00:24:18,021 --> 00:24:19,605
Rzuciłam się w wir pracy.
240
00:24:20,938 --> 00:24:22,480
Zostałam matką.
241
00:24:24,271 --> 00:24:25,521
A on?
242
00:24:29,105 --> 00:24:30,813
Poszedł inną drogą.
243
00:24:33,896 --> 00:24:38,230
Ludzie mogą unieszczęśliwiać się,
nawet jeśli się kochają.
244
00:24:38,771 --> 00:24:40,146
Wtedy...
245
00:24:42,688 --> 00:24:44,438
lepiej odpuścić.
246
00:25:10,521 --> 00:25:12,355
A jeśli to boli zbyt mocno?
247
00:25:20,355 --> 00:25:24,563
Możesz znieść więcej, niż sądzisz,
jeśli postępujesz słusznie.
248
00:25:28,938 --> 00:25:30,563
Spróbuj się przespać.
249
00:25:34,813 --> 00:25:35,980
Dobranoc.
250
00:25:53,938 --> 00:25:55,271
Oxford, mordy!
251
00:25:56,813 --> 00:25:57,813
Tak!
252
00:26:00,771 --> 00:26:01,980
Jadę na rozmowę!
253
00:26:06,188 --> 00:26:09,230
- Wszystko OK?
- Tak.
254
00:26:09,230 --> 00:26:10,480
Czekasz na odpowiedź?
255
00:26:11,980 --> 00:26:16,521
Nikt nie harował
nad podaniem bardziej niż ty.
256
00:26:17,480 --> 00:26:20,313
Zaproszą cię. Uzbrój się w cierpliwość.
257
00:26:21,605 --> 00:26:22,688
Pamiętaj o oddychaniu.
258
00:26:25,938 --> 00:26:27,021
Dziękuję.
259
00:26:43,605 --> 00:26:44,938
Cześć.
260
00:26:46,188 --> 00:26:49,063
Nasza mała syrenka.
261
00:26:51,146 --> 00:26:53,938
Dzielnie znosisz odrzucenie.
262
00:26:55,188 --> 00:26:59,063
Żałuję, że tego nie widziałam.
Podobno była wielka drama.
263
00:27:00,605 --> 00:27:01,605
„James.
264
00:27:02,146 --> 00:27:04,313
James, dlaczego?
265
00:27:04,313 --> 00:27:05,980
Dlaczego nie możemy być razem?
266
00:27:05,980 --> 00:27:07,438
James”...
267
00:27:12,730 --> 00:27:16,063
Jeśli ktoś wierzył,
że wasz związek wypali,
268
00:27:17,188 --> 00:27:19,938
musiał być ślepy i głupi.
269
00:27:31,938 --> 00:27:33,146
Wypchaj się, Elaine.
270
00:27:34,146 --> 00:27:35,605
Weź go sobie.
271
00:27:36,938 --> 00:27:38,355
Jest cały twój.
272
00:28:24,021 --> 00:28:26,771
WAL SIĘ, JAMES!
273
00:28:38,896 --> 00:28:40,105
Wszystko w porządku?
274
00:28:43,188 --> 00:28:46,646
Skupmy się,
nie każdy ma chody u nauczyciela.
275
00:28:49,063 --> 00:28:51,646
Między mną i Grahamem
nie jest tak, jak myślisz.
276
00:28:51,646 --> 00:28:52,896
Ja nic nie myślę.
277
00:28:53,688 --> 00:28:57,271
Myślisz, że uwiodłam
swojego nauczyciela albo on mnie.
278
00:28:58,771 --> 00:29:02,355
Gdy Ruby nas nakryła,
od razu pobiegłam do ciebie,
279
00:29:02,355 --> 00:29:05,855
a ty nawet nie zapytałeś,
co mnie z nim łączy.
280
00:29:05,855 --> 00:29:08,063
Nie zwierzamy się sobie z życia.
281
00:29:18,938 --> 00:29:22,313
Wymienialiśmy maile. Miesiącami.
282
00:29:23,521 --> 00:29:28,063
Pierwszy raz ktoś się mną zainteresował,
nie wiedząc, kim jestem.
283
00:29:30,355 --> 00:29:33,521
Wiedziałam tylko,
że jest młodym nauczycielem.
284
00:29:36,313 --> 00:29:39,355
Był pierwszą osobą,
z którą rozmawiałam po przebudzeniu
285
00:29:40,313 --> 00:29:42,313
i ostatnią przed pójściem spać.
286
00:29:45,396 --> 00:29:48,980
Nie miałam oczekiwań
wobec pierwszego spotkania,
287
00:29:50,563 --> 00:29:53,021
a przyszedł na nie świetny facet.
288
00:29:56,355 --> 00:29:59,688
Wiedziałam, że jeśli to wyjdzie jaw,
tata zrobi mi piekło.
289
00:30:01,438 --> 00:30:03,646
Ale to nie miało znaczenia.
290
00:30:08,105 --> 00:30:10,855
Pokochałam Grahama,
jeszcze zanim się spotkaliśmy.
291
00:30:14,438 --> 00:30:18,438
Gdy dostał pracę w Maxton Hall,
wiedzieliśmy, że to koniec.
292
00:30:21,271 --> 00:30:23,146
Ruby przyłapała nas
293
00:30:24,271 --> 00:30:26,855
na chwili słabości.
294
00:30:28,063 --> 00:30:31,146
Pozwoliłaś sobie na uczucia.
Kardynalny błąd.
295
00:30:34,271 --> 00:30:37,230
- Jesteśmy żałośni.
- Bezużyteczne emocjonalne kaleki.
296
00:30:37,230 --> 00:30:38,813
Przynosimny rodzinie hańbę.
297
00:30:38,813 --> 00:30:40,938
Przynajmniej nie jesteśmy sami.
298
00:30:52,355 --> 00:30:53,355
Nie.
299
00:30:53,855 --> 00:30:55,063
Mamy siebie.
300
00:30:55,521 --> 00:30:56,813
To ci gwarantuję.
301
00:31:56,730 --> 00:31:57,688
James?
302
00:31:59,230 --> 00:32:00,230
Idziesz?
303
00:32:08,563 --> 00:32:10,896
GDZIE JESTEŚ?
304
00:32:49,063 --> 00:32:50,105
Dzień dobry panu.
305
00:32:53,021 --> 00:32:54,146
Witam.
306
00:33:24,188 --> 00:33:25,396
Jak ci minął dzień?
307
00:33:26,063 --> 00:33:28,646
Ułożyłam dziś piramidę z 20 ciastek.
308
00:33:28,646 --> 00:33:30,646
Pobiłam własny rekord.
309
00:33:32,605 --> 00:33:34,896
- Przepraszam, że...
- Ja też.
310
00:33:42,188 --> 00:33:43,188
Wiesz...
311
00:33:43,813 --> 00:33:46,730
Dużo myślałem o tym, co powiedziałaś.
312
00:33:47,938 --> 00:33:52,605
Nasza rodzina jest wyjątkowa
pod wieloma względami,
313
00:33:52,605 --> 00:33:55,438
ale nie umiemy rozmawiać
o bolesnych tematach.
314
00:33:57,271 --> 00:33:59,938
Dziękuję za twój gest.
315
00:34:02,605 --> 00:34:06,980
Od wypadku tak skupiamy się na tym,
by żyć normalnie,
316
00:34:07,980 --> 00:34:10,646
że nigdy nie rozmawiamy
o tamtych wydarzeniach.
317
00:34:12,646 --> 00:34:15,063
Wypadek dotknął nie tylko mnie.
318
00:34:15,063 --> 00:34:18,355
Wszystkie na nim ucierpiałyście.
319
00:34:25,438 --> 00:34:27,438
Nie zdarzyłby się, gdyby mnie nie było.
320
00:34:30,188 --> 00:34:34,646
Tego nie wiesz. Nie mów tak.
321
00:34:34,646 --> 00:34:37,563
Co by mi było po stopach,
gdybym nie miał ciebie?
322
00:34:38,855 --> 00:34:40,855
Taki już mój los.
323
00:34:42,480 --> 00:34:43,730
Moja droga.
324
00:34:46,646 --> 00:34:48,021
A moje życie?
325
00:34:49,063 --> 00:34:50,146
Czuję się spełniony.
326
00:34:53,771 --> 00:34:55,605
Cieszę się z każdej sekundy.
327
00:34:56,896 --> 00:35:00,521
Na wózku czy nie.
328
00:35:02,188 --> 00:35:03,188
OK?
329
00:35:08,646 --> 00:35:10,646
Chcę się dołożyć do windy.
330
00:35:10,646 --> 00:35:15,688
Wydaj te pieniądze jak nastolatka.
Na kino, imprezy...
331
00:35:17,855 --> 00:35:20,896
Wolę wywalić tatę z pokoju
jak nastolatka.
332
00:35:20,896 --> 00:35:22,563
Umowa stoi.
333
00:35:40,438 --> 00:35:42,563
- Ruby?
- Co się dzieje?
334
00:35:42,563 --> 00:35:43,855
Jest list do ciebie.
335
00:35:56,980 --> 00:35:58,646
- Otwórz!
- Czytaj na głos.
336
00:36:04,813 --> 00:36:08,396
„Szanowna pani,
z przyjemnością zawiadamiamy”...
337
00:36:25,146 --> 00:36:26,605
Pokazuj to wdzianko.
338
00:36:28,355 --> 00:36:29,355
Leżysz na nim.
339
00:36:34,896 --> 00:36:36,021
I jak?
340
00:36:36,688 --> 00:36:38,605
Na Oxford strzał w dziesiątkę.
341
00:36:40,438 --> 00:36:42,730
Pogniotłam, wyprasuję ci.
342
00:36:42,730 --> 00:36:45,271
Mogłabym się teraz zemścić,
343
00:36:45,271 --> 00:36:47,855
ale masz szczęście, że bardzo cię kocham.
344
00:36:50,896 --> 00:36:51,980
Patrz.
345
00:36:52,855 --> 00:36:55,813
Ktoś chce kupić naszą pechową suknię.
346
00:36:55,813 --> 00:36:58,313
- Naprawiłaś ją?
- Liczę, że dobije do 500.
347
00:36:58,896 --> 00:37:00,188
Wtedy będzie na windę.
348
00:37:04,938 --> 00:37:05,855
Nie!
349
00:37:21,730 --> 00:37:23,813
Masz jeszcze coś do spakowania.
350
00:37:28,021 --> 00:37:30,855
Niech przyniesie ci tyle szczęścia co mi.
351
00:37:31,855 --> 00:37:34,480
Dziadek byłby z ciebie dumny,
my też jesteśmy.
352
00:37:43,313 --> 00:37:46,313
Nie zasłużyłam
na podziękowanie ani odrobinę szacunku?
353
00:37:46,313 --> 00:37:48,771
Dziękuję za obarczenie mnie
354
00:37:48,771 --> 00:37:50,646
kolejnymi oczekiwaniami.
355
00:37:53,480 --> 00:37:56,063
Wielkim momentom zawsze towarzyszą nerwy.
356
00:37:56,063 --> 00:38:00,021
Za rok, już jako student,
będziesz się z tego śmiał.
357
00:38:00,563 --> 00:38:03,021
- Spodoba ci się Oxford.
- A jeśli nie?
358
00:38:03,855 --> 00:38:05,271
Czy to coś zmieni?
359
00:38:07,105 --> 00:38:09,688
- Co masz na myśli?
- Może mi się nie spodoba.
360
00:38:10,730 --> 00:38:12,480
Może będę chciał rzucić studia
361
00:38:13,230 --> 00:38:15,646
lub zrezygnować
z bycia twarzą Young Beaufort.
362
00:38:15,646 --> 00:38:18,105
Albo całkiem zerwać z firmą?
363
00:38:18,813 --> 00:38:19,813
Co wtedy?
364
00:38:20,896 --> 00:38:24,730
Idziesz na jeden
z najlepszych uniwersytetów na świecie.
365
00:38:24,730 --> 00:38:28,271
Kończą go przyszli liderzy biznesu.
366
00:38:28,271 --> 00:38:30,521
Nie ma lepszego zabezpieczenia.
367
00:38:30,521 --> 00:38:33,563
Masz szansę być w gronie najlepszych.
368
00:38:34,605 --> 00:38:37,230
Nie rozumiesz, jakie masz szczęście.
369
00:38:37,230 --> 00:38:40,438
Sama powiedziałaś,
że szczęście ma różne oblicza.
370
00:38:42,605 --> 00:38:43,521
Dobrze.
371
00:38:44,646 --> 00:38:47,271
Jeśli nie tego chcesz, to czego?
372
00:38:50,521 --> 00:38:52,521
Okazji, by samemu to odkryć.
373
00:38:59,980 --> 00:39:01,980
Jesteś jeszcze taki młody.
374
00:39:02,938 --> 00:39:07,396
Nie chcę, żebyś żałował,
że odrzuciłeś możliwości, jakie dostałeś.
375
00:39:13,480 --> 00:39:17,730
Nie rozumiałam moich rodziców,
ale dziś jestem im dozgonnie wdzięczna.
376
00:39:18,938 --> 00:39:21,688
Beaufort to mój dom, historia i...
377
00:39:21,688 --> 00:39:24,021
I dlatego ja też muszę tak myśleć.
378
00:39:27,355 --> 00:39:31,146
Ty i dziadkowie studiowaliście
na Oxfordzie, więc i ja muszę.
379
00:39:32,396 --> 00:39:35,605
Przejęłaś firmę i ja też muszę.
380
00:39:37,563 --> 00:39:39,313
Możesz już iść.
381
00:39:41,021 --> 00:39:42,521
Nie zrobię nic głupiego.
382
00:39:44,188 --> 00:39:45,813
Nie mam tego w genach.
383
00:40:39,521 --> 00:40:40,980
Co się stało, kochanie?
384
00:41:48,396 --> 00:41:50,771
Napisano już wiele o ciszy przed burzą,
385
00:41:51,688 --> 00:41:53,605
a mało o jej następstwach.
386
00:41:54,063 --> 00:41:59,188
Gdy opadnie pył, musisz się zmierzyć
z konsekwencjami swoich czynów
387
00:42:00,438 --> 00:42:03,021
w ogłuszającej ciszy.
388
00:42:08,188 --> 00:42:11,480
Niektórzy mają wewnętrzny kompas.
389
00:42:12,230 --> 00:42:15,938
Wiedzą, co powiedzieć
we właściwym momencie.
390
00:42:16,813 --> 00:42:17,813
Postępują słusznie.
391
00:42:19,813 --> 00:42:20,980
Ufają uczuciom.
392
00:42:30,063 --> 00:42:33,855
Mimo zawirowań losu
potrafią odnaleźć szczęście.
393
00:42:52,355 --> 00:42:56,480
Sekretariat? Prosto i w lewo.
394
00:42:56,480 --> 00:42:57,730
Traficie.
395
00:42:57,730 --> 00:42:59,605
Super. Dzięki.
396
00:43:03,605 --> 00:43:04,480
Przepraszam.
397
00:43:07,063 --> 00:43:08,188
Pomóc ci?
398
00:43:09,355 --> 00:43:11,105
Nie, dziękuję. Dam sobie radę.
399
00:43:11,105 --> 00:43:12,480
Daj.
400
00:43:16,438 --> 00:43:17,480
Dziękuję.
401
00:43:18,021 --> 00:43:19,271
Nie ma sprawy.
402
00:43:19,271 --> 00:43:20,938
Przyjechałaś na rozmowę?
403
00:43:21,480 --> 00:43:23,646
- Do akademików...
- Prosto i w prawo.
404
00:43:24,896 --> 00:43:25,980
- Dzięki.
- Proszę.
405
00:43:29,105 --> 00:43:30,730
Miło cię poznać.
406
00:43:51,313 --> 00:43:56,521
Są też tacy, którym kompas nie działa,
407
00:43:59,105 --> 00:44:01,313
i podejmują niewłaściwe decyzje.
408
00:44:02,521 --> 00:44:05,896
Żeby nie oszaleć...
409
00:44:07,105 --> 00:44:08,771
patrzą przed siebie.
410
00:44:08,771 --> 00:44:09,688
Nigdy za siebie.
411
00:44:18,688 --> 00:44:22,605
Skuteczna metoda,
o ile potrafi się jej trzymać.
412
00:46:16,396 --> 00:46:18,396
Aleksandra Domke-Jarre
413
00:46:18,396 --> 00:46:20,480
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska
414
00:46:21,480 --> 00:46:41,480
{\an8}Downloaded from - MoviesMod.lol