1 00:00:09,333 --> 00:00:11,333 [oddycha słabo] 2 00:00:14,041 --> 00:00:16,041 [ciche dzwonienie w uszach] 3 00:00:22,625 --> 00:00:23,790 [dzwonienie ustaje] 4 00:00:23,791 --> 00:00:25,416 [zbliżające się kroki] 5 00:00:28,791 --> 00:00:31,040 [śpiewnym tonem] Pobudka! 6 00:00:31,041 --> 00:00:33,125 [złowieszcza muzyka] 7 00:00:33,833 --> 00:00:35,375 Dziś Wigilia. 8 00:00:36,041 --> 00:00:36,874 [muzyka narasta] 9 00:00:36,875 --> 00:00:38,958 - [muzyka się urywa] - [sygnał łączenia] 10 00:00:39,791 --> 00:00:42,540 - [Reed] Helen! - [Helen] Kazałaś mnie zabić nastolatce! 11 00:00:42,541 --> 00:00:43,958 Zwariowałaś? 12 00:00:45,708 --> 00:00:48,332 Nie możesz się gniewać ani dziwić. 13 00:00:48,333 --> 00:00:50,249 Otóż mogę i to, i to. 14 00:00:50,250 --> 00:00:53,374 [Reed] Jesteś na wylocie już od czasu romansu z Jasonem. 15 00:00:53,375 --> 00:00:56,374 Próbowałam coś wskórać. Sprowadziłam Sama. 16 00:00:56,375 --> 00:00:58,332 Wspierałam was, 17 00:00:58,333 --> 00:01:01,082 ale okazało się, że nie można wam ufać. 18 00:01:01,083 --> 00:01:03,999 [Helen] Możesz mnie ukarać, ale następnym razem 19 00:01:04,000 --> 00:01:05,707 nie wysyłaj praktykantki. 20 00:01:05,708 --> 00:01:07,708 I zostaw Sama. Jest lojalny. 21 00:01:09,416 --> 00:01:12,624 Wczoraj dałam mu szansę, żeby to udowodnił. 22 00:01:12,625 --> 00:01:13,790 To znaczy? 23 00:01:13,791 --> 00:01:17,916 [Reed] Dałam mu adres Alex Clark i szansę zakończenia tego raz na zawsze. 24 00:01:18,833 --> 00:01:20,457 Nie był w stanie. 25 00:01:20,458 --> 00:01:23,082 Wysłałaś Sama do Clarków w pojedynkę? 26 00:01:23,083 --> 00:01:26,750 [Reed] Dałam mu adres i szansę, żeby pokazał, że oboje wciąż... 27 00:01:28,458 --> 00:01:29,458 gracie dla nas. 28 00:01:30,041 --> 00:01:31,250 [Helen] Coś ty zrobiła? 29 00:01:33,250 --> 00:01:36,540 Daj mi ten adres. Jeśli cokolwiek mu się stało... 30 00:01:36,541 --> 00:01:38,875 Dam ci ostatnią szansę. 31 00:01:40,333 --> 00:01:42,040 Przywieź mi kamerę. 32 00:01:42,041 --> 00:01:44,832 {\an8}To moja jedyna karta przetargowa. 33 00:01:44,833 --> 00:01:47,457 [Reed] Powiem jasno, jaka jest stawka. 34 00:01:47,458 --> 00:01:51,457 Możesz uratować przyjaciela albo powstrzymać mocarstwa jądrowe 35 00:01:51,458 --> 00:01:53,499 przed zrobieniem sobie kuku. 36 00:01:53,500 --> 00:01:56,625 Nawet dziecko rozwiązałoby ten dylemat moralny. 37 00:01:57,125 --> 00:01:58,415 Zawsze lubiłam Sama, 38 00:01:58,416 --> 00:02:01,416 ale akurat takie karty trafiły nam się w tej grze. 39 00:02:01,916 --> 00:02:03,458 On wie to najlepiej. 40 00:02:04,708 --> 00:02:07,957 Nie ochronię wszystkich, jeśli nie panuję nad sytuacją. 41 00:02:07,958 --> 00:02:11,375 W tej chwili nie pozwalasz mi poczuć, że panuję. 42 00:02:14,625 --> 00:02:15,541 Helen. 43 00:02:16,083 --> 00:02:17,250 Może nie panujesz. 44 00:02:19,166 --> 00:02:19,999 Szlag. 45 00:02:20,000 --> 00:02:22,083 [trzymająca w napięciu muzyka] 46 00:02:29,041 --> 00:02:30,083 [wzdycha] 47 00:02:31,125 --> 00:02:32,875 WYSZUKIWANIE PO ZDJĘCIACH 48 00:02:34,833 --> 00:02:37,250 LONDYŃSKIE STAJNIE 49 00:02:47,791 --> 00:02:49,832 [Helen] Zamordowali Jasona. 50 00:02:49,833 --> 00:02:52,375 I Maggie, Phillipa, i komisarza Yarricka. 51 00:02:53,083 --> 00:02:55,833 Ich człowiek groził moim dzieciom. 52 00:02:57,625 --> 00:03:00,124 Zabiję jego mocodawców. 53 00:03:00,125 --> 00:03:01,625 [w tle wciąż ta sama muzyka] 54 00:03:08,125 --> 00:03:09,624 [sygnał łączenia] 55 00:03:09,625 --> 00:03:13,207 [Helen] Williams, wiem, gdzie jest Trent. Zejdź za dziesięć minut. 56 00:03:13,208 --> 00:03:14,790 Odzyskajmy przyjaciół. 57 00:03:14,791 --> 00:03:17,166 [w tle wciąż trzymająca w napięciu muzyka] 58 00:03:26,541 --> 00:03:28,082 - Co tam? - [muzyka cichnie] 59 00:03:28,083 --> 00:03:29,333 [Williams jęczy] 60 00:03:30,625 --> 00:03:31,624 [Helen] Co z raną? 61 00:03:31,625 --> 00:03:34,374 Słabo mi od utraty krwi, ale grzanka pomaga. 62 00:03:34,375 --> 00:03:37,499 Sam powiedział, dokąd jedzie? Dał ci adres? 63 00:03:37,500 --> 00:03:41,458 - Byłam nieprzytomna. - Czyli musimy dać to Clarkom w południe. 64 00:03:42,833 --> 00:03:43,916 [Williams] Znalazłaś. 65 00:03:44,500 --> 00:03:46,041 To pewnie pułapka. 66 00:03:46,708 --> 00:03:49,875 Jebańcy pewnie mają tam mnóstwo strzelców. 67 00:03:51,291 --> 00:03:53,249 Możemy ich jeszcze zaskoczyć. 68 00:03:53,250 --> 00:03:55,416 - [włączanie silnika] - [muzyka cichnie] 69 00:03:57,208 --> 00:03:58,291 [stęka] 70 00:04:00,458 --> 00:04:02,208 [Eleanor] Ulubiony film świąteczny? 71 00:04:03,208 --> 00:04:04,333 [Sam stęka z wysiłku] 72 00:04:05,708 --> 00:04:06,708 Śnięty Mikołaj. 73 00:04:07,500 --> 00:04:08,624 [Sam stęka] 74 00:04:08,625 --> 00:04:09,708 Śnięty Mikołaj? 75 00:04:11,291 --> 00:04:12,583 To ten... Aha. 76 00:04:13,166 --> 00:04:14,332 Yyy... 77 00:04:14,333 --> 00:04:17,457 Mikołaj spada tam z dachu i gość musi go zastąpić? 78 00:04:17,458 --> 00:04:20,500 - Tak. - Tak! Uwielbiam ten film! 79 00:04:21,833 --> 00:04:22,665 [Sam stęka] 80 00:04:22,666 --> 00:04:23,750 A twój? 81 00:04:25,458 --> 00:04:26,790 - Ej! - Co? 82 00:04:26,791 --> 00:04:28,625 [Eleanor] Ulubiony film świąteczny. 83 00:04:29,250 --> 00:04:33,125 Jestem... trochę zajęty. Próbuję nas wydostać! 84 00:04:34,333 --> 00:04:36,250 [z sarkazmem] No to świetnie ci idzie. 85 00:04:36,958 --> 00:04:39,207 Ale zrobiłeś postęp! No proszę! 86 00:04:39,208 --> 00:04:42,500 [Sam] Żeby przeżyć, musimy uciec stąd do południa. [stęka] 87 00:04:43,458 --> 00:04:45,458 [skrzypienie krzesła] 88 00:04:47,708 --> 00:04:48,708 Holiday. 89 00:04:49,291 --> 00:04:50,582 Hm... 90 00:04:50,583 --> 00:04:52,915 - Z Cameron Diaz i Kate Winslet? - [Sam] Tak. 91 00:04:52,916 --> 00:04:54,415 No tak. Kurwa! 92 00:04:54,416 --> 00:04:57,416 Chujowy film! Bez kitu. 93 00:04:58,125 --> 00:05:00,457 - Oglądałeś go z chłopakiem? - Tak. 94 00:05:00,458 --> 00:05:01,540 [Eleanor] No tak. 95 00:05:01,541 --> 00:05:04,083 [chichocze] To pewnie miłe wspomnienie. 96 00:05:05,458 --> 00:05:06,333 Tak. 97 00:05:07,541 --> 00:05:10,833 Też to oglądałam z chłopakiem. Oby nic mu nie było. 98 00:05:18,041 --> 00:05:19,250 Nic mu nie będzie. 99 00:05:21,541 --> 00:05:23,208 - [rżenie] - [brzęk klamer] 100 00:05:33,958 --> 00:05:34,958 [Helen] Trent Clark? 101 00:05:35,625 --> 00:05:37,166 [rżenie konia] 102 00:05:38,708 --> 00:05:41,083 - [Trent] Pomóc w czymś? - Szukamy twojej matki. 103 00:05:45,750 --> 00:05:49,290 [Trent na nagraniu] Mamo, to ja. Tak. Hm... 104 00:05:49,291 --> 00:05:51,750 Nawaliłem. Bardzo. 105 00:05:53,125 --> 00:05:54,041 [wzdycha] 106 00:05:54,875 --> 00:05:56,166 Zadzwonisz do niej? 107 00:05:57,291 --> 00:06:00,082 - Nie mogę. - Będziesz, kurwa, musiał. 108 00:06:00,083 --> 00:06:03,540 Twoja matka przetrzymuje Kai-Ming i chce ją skrzywdzić. 109 00:06:03,541 --> 00:06:04,458 [prycha] 110 00:06:05,041 --> 00:06:07,249 - Kłamiecie. - Wiesz, że nie. 111 00:06:07,250 --> 00:06:11,290 Wiesz, do czego jest zdolna twoja matka. Może dlatego się boisz. 112 00:06:11,291 --> 00:06:14,124 Zadzwoń do niej. Inaczej Kai-Ming zginie. 113 00:06:14,125 --> 00:06:15,124 [Trent wzdycha] 114 00:06:15,125 --> 00:06:17,707 Nie pozwolisz na to, bo ją kochasz. 115 00:06:17,708 --> 00:06:20,041 A dla ukochanych zrobisz wszystko. 116 00:06:21,041 --> 00:06:22,041 Wszystko. 117 00:06:26,458 --> 00:06:28,875 - [Williams] Hm. Zuch. - [Trent wzdycha] 118 00:06:34,458 --> 00:06:35,958 [sygnał łączenia] 119 00:06:37,250 --> 00:06:40,582 [Alex] Cześć, synku. Jadę do Waitrose kupić coś na jutro. 120 00:06:40,583 --> 00:06:43,000 - Wszystko dobrze? - Cześć, Alex. 121 00:06:43,583 --> 00:06:46,666 - Jeszcze się okaże, czy wszystko dobrze. - [Alex] Kto mówi? 122 00:06:48,375 --> 00:06:52,208 Wymiana za godzinę. Zjawisz się osobiście. 123 00:06:52,708 --> 00:06:58,875 Jeśli nie przyjedziesz, szykujesz pułapkę albo moim przyjaciołom stanie się krzywda, 124 00:06:59,708 --> 00:07:02,500 to może się dla Trenta źle skończyć. 125 00:07:03,083 --> 00:07:04,790 - Jasne? - [Alex] Tak. 126 00:07:04,791 --> 00:07:08,583 Świetnie. I... powiem coś jeszcze. 127 00:07:09,375 --> 00:07:12,125 Z radością się z tobą zobaczę. 128 00:07:12,708 --> 00:07:14,958 Mam do ciebie mnóstwo pytań. 129 00:07:18,041 --> 00:07:20,166 [Williams prycha z pogardą] Waitrose... 130 00:07:21,041 --> 00:07:23,041 [muzyka pełna napięcia] 131 00:07:30,041 --> 00:07:32,082 Daleko ci do syna szefowej mafii. 132 00:07:32,083 --> 00:07:33,833 Mama nie jest szefową mafii. 133 00:07:34,750 --> 00:07:35,833 Jest... 134 00:07:38,916 --> 00:07:41,541 wpływową osobą o powiązaniach przestępczych. 135 00:07:42,833 --> 00:07:43,666 Dobra. 136 00:07:44,625 --> 00:07:47,374 Nie jestem taki jak mama. Ani pozostali. 137 00:07:47,375 --> 00:07:50,500 Jesteś dilerem. I do tego mordercą. 138 00:07:51,750 --> 00:07:54,457 - Skoro nadajemy etykiety. - Dilerem nie. 139 00:07:54,458 --> 00:07:55,541 Tylko... 140 00:07:57,333 --> 00:08:01,125 Wiedziałem, że... Kai lubi herę, więc ją dla niej zdobywałem. 141 00:08:02,666 --> 00:08:05,041 Chciałem, żeby... 142 00:08:06,708 --> 00:08:07,625 [wzdycha] 143 00:08:08,958 --> 00:08:10,415 [Williams] Cię polubiła? 144 00:08:10,416 --> 00:08:12,207 [wzdycha] Tak. 145 00:08:12,208 --> 00:08:16,832 Kiedy spodoba ci się kolejna dziewczyna, porozmawiaj z nią o jej hobby, 146 00:08:16,833 --> 00:08:19,625 zamiast kupować sympatię heroiną. 147 00:08:21,041 --> 00:08:22,708 Postaram się zapamiętać. 148 00:08:26,625 --> 00:08:28,166 To i tak bez znaczenia. 149 00:08:29,583 --> 00:08:32,208 Może nie jestem dilerem, ale mordercą tak. 150 00:08:34,833 --> 00:08:36,082 Zasłużyłem sobie. 151 00:08:36,083 --> 00:08:41,125 Teraz masz szansę zadośćuczynić. Pomożesz nam uratować życie Kai-Ming. 152 00:08:46,041 --> 00:08:47,791 Ale na ruchanie i tak nie licz. 153 00:08:50,500 --> 00:08:53,290 - [Jacqueline] Tutaj mieszka premier? - [Wallace] Tak. 154 00:08:53,291 --> 00:08:56,707 - [reporter] Panie Webb! - [Wallace] Nie zwracajcie uwagi. 155 00:08:56,708 --> 00:09:00,707 Helen, musiałem wziąć dzieci na Downing Street. Wszędzie są kamery. 156 00:09:00,708 --> 00:09:05,165 Dzieci pewnie trafią do wiadomości. Możesz oddzwonić? 157 00:09:05,166 --> 00:09:08,000 - [dyszy] - [trzymająca w napięciu muzyka] 158 00:09:15,875 --> 00:09:22,082 Znaleziono i zweryfikowano nagranie morderstwa ambasadora Chena. 159 00:09:22,083 --> 00:09:23,916 Zostanie komuś przekazane. 160 00:09:30,041 --> 00:09:32,333 [w tle wciąż trzymająca w napięciu muzyka] 161 00:09:34,166 --> 00:09:35,375 [piknięcie zamka] 162 00:09:37,166 --> 00:09:39,083 Mam nadzieję, że dla dobra ogółu 163 00:09:39,958 --> 00:09:42,624 wkroczy pan do akcji bez zwłoki, panie Porter. 164 00:09:42,625 --> 00:09:45,625 [Mitch] Cieszę się, że zaproponowaliśmy najwyższą stawkę. 165 00:09:46,333 --> 00:09:47,415 [dzwonek windy] 166 00:09:47,416 --> 00:09:48,499 Co z tobą?! 167 00:09:48,500 --> 00:09:50,915 - Wszyscy cię szukają. - Długa historia. 168 00:09:50,916 --> 00:09:54,374 Chętnie jej posłucham, ale mamy adres wymiany informacji. 169 00:09:54,375 --> 00:09:56,332 Clarkowie. Borough Market. 170 00:09:56,333 --> 00:09:57,915 Tak. Skąd wiesz? 171 00:09:57,916 --> 00:10:00,499 Musimy tam być przed Pekinem. 172 00:10:00,500 --> 00:10:01,791 - Masz broń? - Nie. 173 00:10:02,541 --> 00:10:03,707 Załatwimy ci. 174 00:10:03,708 --> 00:10:05,833 [w tle wciąż ta sama muzyka] 175 00:10:08,416 --> 00:10:10,416 [stukot pociągu] 176 00:10:13,416 --> 00:10:15,999 [Reed] Może za Jasona Daviesa nie warto się mścić. 177 00:10:16,000 --> 00:10:18,333 Na pewno nie warto za niego umierać. 178 00:10:18,875 --> 00:10:20,707 Słyszałeś kiedyś o Black Doves? 179 00:10:20,708 --> 00:10:21,874 [łagodna muzyka] 180 00:10:21,875 --> 00:10:24,875 [Jason] Tak sobie myślałem i... Nie masz racji. 181 00:10:25,791 --> 00:10:27,208 - [Helen] Nie? - [Jason] Nie. 182 00:10:27,833 --> 00:10:31,000 Co do nieistniejącej Helen Webb. 183 00:10:35,250 --> 00:10:38,041 Nazwisko to tylko nazwisko. 184 00:10:39,541 --> 00:10:40,749 - Helen. - [Helen] Cześć. 185 00:10:40,750 --> 00:10:42,291 - Cześć. Jason. - [chichocze] 186 00:10:43,083 --> 00:10:43,958 [Jason] Ale ty... 187 00:10:45,958 --> 00:10:46,957 istniejesz. 188 00:10:46,958 --> 00:10:49,249 [przejmująca muzyka] 189 00:10:49,250 --> 00:10:50,750 Musisz istnieć, bo... 190 00:10:54,708 --> 00:10:55,833 kocham cię. 191 00:10:57,500 --> 00:10:58,916 [Helen] Jesteś prawdziwy. 192 00:11:00,125 --> 00:11:01,290 Prawdziwy. 193 00:11:01,291 --> 00:11:03,915 [świst i stukot pociągu] 194 00:11:03,916 --> 00:11:06,000 [w tle wciąż ta sama muzyka] 195 00:11:11,500 --> 00:11:12,958 [Trent] Mam złe przeczucia. 196 00:11:19,041 --> 00:11:20,416 Wszystko będzie dobrze. 197 00:11:21,083 --> 00:11:22,083 Jasne? 198 00:11:22,875 --> 00:11:24,333 Wszystko będzie dobrze. 199 00:11:27,583 --> 00:11:29,583 [trzymająca w napięciu muzyka] 200 00:11:40,041 --> 00:11:41,625 Mama wie, że mieliśmy być. 201 00:11:42,416 --> 00:11:44,458 - [mężczyzna] Jakaś broń? - Przy biodrze. 202 00:11:46,375 --> 00:11:47,415 Gdzie szefowa? 203 00:11:47,416 --> 00:11:50,457 W pomieszczeniu na górze. Sama was znajdzie. 204 00:11:50,458 --> 00:11:52,750 [w tle wciąż trzymająca w napięciu muzyka] 205 00:12:01,625 --> 00:12:02,916 [otwieranie drzwi] 206 00:12:03,500 --> 00:12:07,124 [Eleanor] O ja pierdolę! Patrzcie, kto przyszedł. [śmieje się] 207 00:12:07,125 --> 00:12:10,416 - Druciarz, krawiec, żołnierz, cipa! - Trent, ty tutaj? 208 00:12:11,000 --> 00:12:12,833 [Helen] Przyszedł pomóc. 209 00:12:13,500 --> 00:12:15,500 Mówiłam, że każda dba o siebie. 210 00:12:16,166 --> 00:12:18,457 Pamiętam. Zabolało mnie to. 211 00:12:18,458 --> 00:12:21,833 Uznałam, że to było głupie i wcale tak nie myślałam. 212 00:12:22,875 --> 00:12:25,332 - Dziękuję. - Nie chciałem cię mieszać. 213 00:12:25,333 --> 00:12:28,375 [stęka, wzdycha] A powinieneś był. 214 00:12:29,208 --> 00:12:31,040 - Dziękuję. - [Sam] Chodźmy. 215 00:12:31,041 --> 00:12:33,249 [Helen] Najpierw znajdę Alex Clark. 216 00:12:33,250 --> 00:12:35,582 [Sam] Ja się nią zajmę, żebyś była bezpieczna. 217 00:12:35,583 --> 00:12:38,958 Po prostu... uciekajmy stąd, szybko. 218 00:12:39,833 --> 00:12:41,166 [muzyka cichnie] 219 00:12:43,041 --> 00:12:45,250 [Alex] Jeszcze nie możecie stąd odejść. 220 00:12:50,500 --> 00:12:53,332 Mieliśmy się wymienić, prawda? 221 00:12:53,333 --> 00:12:54,624 [Trent] Mamo. 222 00:12:54,625 --> 00:12:58,540 - Jesteś cały? Nie skrzywdzili cię? - Co chciałaś zrobić Kai-Ming? 223 00:12:58,541 --> 00:13:02,249 To dobry chłopak, ale niestety myśli kutasem. 224 00:13:02,250 --> 00:13:04,832 I nic się nie da z tym zrobić. 225 00:13:04,833 --> 00:13:07,416 I zobaczcie, jakie mamy przez to kłopoty. 226 00:13:09,416 --> 00:13:10,832 [wzdycha] Helen Webb? 227 00:13:10,833 --> 00:13:12,624 Alex Clark. 228 00:13:12,625 --> 00:13:15,000 We własnej osobie. Zgodnie z prośbą. 229 00:13:15,791 --> 00:13:16,791 Kamera? 230 00:13:23,291 --> 00:13:26,583 - Obejrzałaś. Jest tak, jak mówił? - [Helen] Popchnął go. 231 00:13:27,791 --> 00:13:29,833 Ambasador uderzył się w głowę. 232 00:13:30,750 --> 00:13:32,416 - To był wypadek. - [Alex cmoka] 233 00:13:33,000 --> 00:13:35,457 [prycha] On ciągle ma jakieś wypadki. 234 00:13:35,458 --> 00:13:36,916 Trent, co ona mówi? 235 00:13:37,875 --> 00:13:39,083 Przykro mi, Kai. 236 00:13:40,416 --> 00:13:42,708 - Nie chciałem. - [mężczyzna 1] Ale stało się. 237 00:13:43,208 --> 00:13:45,957 A my wciąż mierzymy się z konsekwencjami. 238 00:13:45,958 --> 00:13:47,707 [złowieszcza muzyka] 239 00:13:47,708 --> 00:13:50,125 [śmieje się] Z tobą rozmawiałam. 240 00:13:51,083 --> 00:13:52,540 - Tak. - [Helen] Zabawne. 241 00:13:52,541 --> 00:13:54,833 Myślałam, że będzie więcej ochrony. 242 00:13:56,083 --> 00:14:01,041 Nie ma tu osób, w których grozę budziliby wielcy faceci ze spluwami. 243 00:14:01,625 --> 00:14:03,666 Ale mam innego asa w rękawie. 244 00:14:04,666 --> 00:14:08,707 Wiem, a teraz wy również, że jeśli coś mi się stanie, 245 00:14:08,708 --> 00:14:11,832 konsekwencje będą niczym epidemia dżumy. 246 00:14:11,833 --> 00:14:16,416 Wszyscy zostaniecie rozpierdoleni w drobny mak. 247 00:14:17,125 --> 00:14:18,208 Zrozumiano? 248 00:14:19,750 --> 00:14:21,208 Pokażcie nagranie. 249 00:14:25,208 --> 00:14:26,583 [otwieranie zamka torby] 250 00:14:28,458 --> 00:14:30,458 [w tle wciąż złowieszcza muzyka] 251 00:14:35,791 --> 00:14:38,291 - Co jest? - Amerykanie mówią o nagraniu. 252 00:14:38,791 --> 00:14:41,875 - Co? O jakim nagraniu? - Z morderstwa Chena. 253 00:14:43,041 --> 00:14:44,750 - Może ich oczyścić? - Tak. 254 00:14:45,250 --> 00:14:46,291 [cicho] Kurwa. 255 00:14:48,416 --> 00:14:51,124 Wiem, kim jesteś, Trencie Clarku. 256 00:14:51,125 --> 00:14:53,665 Nie będziesz więcej truł mojej córki! 257 00:14:53,666 --> 00:14:54,791 Słyszysz?! 258 00:14:55,958 --> 00:15:00,165 Jeśli cię kiedykolwiek jeszcze zobaczę, to cię zabiję! 259 00:15:00,166 --> 00:15:01,874 [w tle wciąż ta sama muzyka] 260 00:15:01,875 --> 00:15:03,124 [Chen jęczy] 261 00:15:03,125 --> 00:15:04,499 [muzyka cichnie] 262 00:15:04,500 --> 00:15:05,749 Wystarczy. 263 00:15:05,750 --> 00:15:07,833 [Kai-Ming oddycha nerwowo] 264 00:15:13,083 --> 00:15:14,374 - Dobrze. - [pukanie] 265 00:15:14,375 --> 00:15:15,374 Proszę! 266 00:15:15,375 --> 00:15:18,665 - Oddzwonię. - Według Amerykanów istnieje nagranie. 267 00:15:18,666 --> 00:15:21,500 Podobno może złagodzić całą sprawę z Chenem. 268 00:15:23,291 --> 00:15:24,291 Co? 269 00:15:26,250 --> 00:15:28,375 - Nagranie? - [Bill] Jadą po nie. 270 00:15:28,875 --> 00:15:30,665 Chcą wsparcia policji? 271 00:15:30,666 --> 00:15:32,415 DO A. CLARK: JADĄ AMERYKANIE 272 00:15:32,416 --> 00:15:36,333 - Nie. Raczej każą się nie mieszać. - No dobrze. Informujcie mnie. 273 00:15:36,833 --> 00:15:39,124 Co pięć minut, jasne? 274 00:15:39,125 --> 00:15:40,749 Yyy... Dobrze. 275 00:15:40,750 --> 00:15:42,208 [dźwięk wibracji telefonu] 276 00:15:43,208 --> 00:15:48,457 Musimy stąd iść. Cieszę się, że wszyscy są zadowoleni. 277 00:15:48,458 --> 00:15:51,875 - Zadowoleni? - Wszyscy mają to, czego chcieli, prawda? 278 00:15:52,375 --> 00:15:55,082 Wesołych świąt. 279 00:15:55,083 --> 00:15:56,415 Ja nie mam. 280 00:15:56,416 --> 00:15:57,832 [złowieszcza muzyka] 281 00:15:57,833 --> 00:16:00,165 Twoi przyjaciele żyją. Ciesz się. 282 00:16:00,166 --> 00:16:01,875 Nie wszyscy. 283 00:16:03,458 --> 00:16:06,915 Nie? Taka jest niestety cena interesów. 284 00:16:06,916 --> 00:16:10,124 Obyś o tym pamiętała, kiedy znów na siebie wpadniemy. 285 00:16:10,125 --> 00:16:12,457 - [Sam] Helen. - Ty tej ceny nie zapłaciłaś. 286 00:16:12,458 --> 00:16:15,124 - Helen. - Zapłaciłam czasem i pieniędzmi. 287 00:16:15,125 --> 00:16:19,040 I nie radziłabym kazać płacić mi więcej. 288 00:16:19,041 --> 00:16:20,582 Trent, chodźmy. 289 00:16:20,583 --> 00:16:22,415 - [Sam] Helen. - To nie wystarczy. 290 00:16:22,416 --> 00:16:23,833 Nie wystarczy? 291 00:16:26,375 --> 00:16:27,458 Nie. 292 00:16:28,125 --> 00:16:29,083 [Eleanor] Oj. 293 00:16:31,291 --> 00:16:32,166 [prycha] 294 00:16:33,541 --> 00:16:35,749 Helen! 295 00:16:35,750 --> 00:16:37,499 Naprawdę tego chcesz? 296 00:16:37,500 --> 00:16:39,708 Jeśli pociągniesz za spust, zginiesz. 297 00:16:40,458 --> 00:16:41,916 - Rozumiesz? - [Sam] Helen? 298 00:16:42,875 --> 00:16:47,540 Wspieram cię i uwielbiam, i byłbym z reguły za krwawą zemstą, 299 00:16:47,541 --> 00:16:49,957 ale tym razem powinniśmy się wycofać. 300 00:16:49,958 --> 00:16:52,500 Tak. To dobra rada, Sam. 301 00:16:55,000 --> 00:16:56,457 Znałam kiedyś mężczyznę. 302 00:16:56,458 --> 00:16:58,082 Mojego ojczyma. 303 00:16:58,083 --> 00:16:59,165 Był pijakiem, 304 00:16:59,166 --> 00:17:00,750 idiotą i nierobem, 305 00:17:01,541 --> 00:17:03,250 ale kogoś mi odebrał. 306 00:17:03,875 --> 00:17:04,916 Tak samo jak ty. 307 00:17:06,041 --> 00:17:08,750 Odebrał, bo myślał, że może to zrobić. 308 00:17:09,500 --> 00:17:11,499 Myślał, że ujdzie mu to na sucho. 309 00:17:11,500 --> 00:17:16,041 Że osoba, którą mi odebrał, jest nikim. Mylił się i za to zapłacił. 310 00:17:17,000 --> 00:17:18,583 Dlaczego ty uważasz, 311 00:17:19,166 --> 00:17:20,457 że nie musisz płacić? 312 00:17:20,458 --> 00:17:23,374 Dlaczego uważasz, że sobie stąd wyjdziesz 313 00:17:23,375 --> 00:17:24,915 i o wszystkim zapomnisz? 314 00:17:24,916 --> 00:17:26,457 Helen, chodźmy. 315 00:17:26,458 --> 00:17:28,124 Możesz stąd odejść. 316 00:17:28,125 --> 00:17:31,082 Twoi przyjaciele też. Możemy to zostawić za sobą. 317 00:17:31,083 --> 00:17:32,290 Chodźmy stąd. Już. 318 00:17:32,291 --> 00:17:36,707 Współczuję ci, naprawdę, ale sprawa jest już zakończona. 319 00:17:36,708 --> 00:17:39,707 Nie spieram się o jakiś mandat za parkowanie. 320 00:17:39,708 --> 00:17:42,874 Nie chodzi o skargę, tylko o zemstę! 321 00:17:42,875 --> 00:17:46,540 [Alex] Co ty gadasz? Nie cofniemy tego, co się już wydarzyło. 322 00:17:46,541 --> 00:17:48,582 Nikogo nie wskrzesimy. 323 00:17:48,583 --> 00:17:52,540 Lepszego zakończenia nie dostaniesz, więc przyjmij to. 324 00:17:52,541 --> 00:17:53,749 [Sam] Helen... 325 00:17:53,750 --> 00:17:55,124 Nie taka jesteś! 326 00:17:55,125 --> 00:17:56,499 A za kogo mnie masz? 327 00:17:56,500 --> 00:17:58,290 Jesteś moją przyjaciółką. 328 00:17:58,291 --> 00:17:59,457 Jesteś Helen. 329 00:17:59,458 --> 00:18:02,582 Helen Webb, Helen... Dawson, Daisy... 330 00:18:02,583 --> 00:18:04,957 Chuj z tym! Chcę ci tylko pomóc! 331 00:18:04,958 --> 00:18:07,624 To, że przeżyje, nie znaczy, że wygrała. 332 00:18:07,625 --> 00:18:12,207 Odebrałaś mi kogoś i wysłałaś zabójcę do domu, w którym śpią moje dzieci. 333 00:18:12,208 --> 00:18:14,290 Musisz ponieść konsekwencje. 334 00:18:14,291 --> 00:18:16,582 Kogo wysłaliśmy? Kogo odebrałam? 335 00:18:16,583 --> 00:18:17,958 Odebrałaś Jasona. 336 00:18:18,875 --> 00:18:22,707 Muszę wiedzieć, kim był i dlaczego go zabiłaś. 337 00:18:22,708 --> 00:18:24,582 Facet z ławki. 338 00:18:24,583 --> 00:18:28,041 Jezu! To nawet nie byliśmy my! Nie zleciłam tego. 339 00:18:28,791 --> 00:18:31,874 - Kłamiesz. - Nawet nie znalazłaś właściwych ludzi! 340 00:18:31,875 --> 00:18:33,082 Kłamiesz. 341 00:18:33,083 --> 00:18:36,540 Nic nie wiem o twoim przyjacielu. Nie kazałam go zabić. 342 00:18:36,541 --> 00:18:38,874 A teraz może odłóż broń? 343 00:18:38,875 --> 00:18:41,374 Zanim się bardziej wygłupisz. 344 00:18:41,375 --> 00:18:42,833 - Williams! - Mm? 345 00:18:43,375 --> 00:18:46,082 Miałaś zadzwonić pod jakiś numer, 346 00:18:46,083 --> 00:18:47,957 gdybyś coś znalazła u Jasona. 347 00:18:47,958 --> 00:18:50,124 Zleceniodawcy dali ci ten numer. 348 00:18:50,125 --> 00:18:51,165 Tak. 349 00:18:51,166 --> 00:18:53,083 [Helen] Tak. No dobra. 350 00:18:53,666 --> 00:18:57,124 Jeśli zadzwoni i usłyszę telefon któregokolwiek z was, 351 00:18:57,125 --> 00:19:00,250 to wy usłyszycie odgłos strzału. 352 00:19:01,041 --> 00:19:02,041 Dzwoń sobie. 353 00:19:02,625 --> 00:19:05,083 Nie zabiłam twojego przyjaciela. 354 00:19:06,250 --> 00:19:07,374 [sygnał łączenia] 355 00:19:07,375 --> 00:19:08,750 [dzwonek komórki] 356 00:19:10,750 --> 00:19:12,249 [dzwonek komórki] 357 00:19:12,250 --> 00:19:13,540 [Helen oddycha nerwowo] 358 00:19:13,541 --> 00:19:14,541 [dzwonek komórki] 359 00:19:16,041 --> 00:19:16,999 Ty? 360 00:19:17,000 --> 00:19:17,958 [dzwonek komórki] 361 00:19:19,666 --> 00:19:21,041 - Ty. - [Trent] Przepraszam. 362 00:19:21,708 --> 00:19:23,165 [Alex wzdycha z przerażeniem] 363 00:19:23,166 --> 00:19:25,749 - Przepraszam. - Na dole się skomplikowało. 364 00:19:25,750 --> 00:19:26,749 Tak tylko mówię. 365 00:19:26,750 --> 00:19:27,957 [mężczyzna 2] Z drogi! 366 00:19:27,958 --> 00:19:30,499 - [mężczyzna 3] Ręce! - Otwierać! Będziemy strzelać! 367 00:19:30,500 --> 00:19:31,999 [mężczyzna 4] Odsunąć się! 368 00:19:32,000 --> 00:19:33,790 - Przykro mi. - [Alex] Cicho bądź. 369 00:19:33,791 --> 00:19:36,999 Chciałem udowodnić, że sam mogę się tym zająć. 370 00:19:37,000 --> 00:19:38,624 - [Sam] Zamilcz. - [Alex] Co? 371 00:19:38,625 --> 00:19:39,708 Ty. 372 00:19:40,208 --> 00:19:42,707 Nie ma z tym nic wspólnego. Kłamie. 373 00:19:42,708 --> 00:19:46,665 Nie wie, o czym mówi. Chce tylko chronić matkę. 374 00:19:46,666 --> 00:19:47,875 To byłam ja! 375 00:19:48,791 --> 00:19:49,624 Nie kłamie. 376 00:19:49,625 --> 00:19:51,207 - Wybacz. - Nie słuchaj go. 377 00:19:51,208 --> 00:19:52,332 Nie wie, co mówi. 378 00:19:52,333 --> 00:19:53,915 [Eleanor] Ja pierdolę. 379 00:19:53,916 --> 00:19:55,665 [mężczyzna 5] Co to za jedni? 380 00:19:55,666 --> 00:19:57,207 Rzuć broń, bo strzelimy! 381 00:19:57,208 --> 00:19:58,707 [mężczyzna 6] Rzuć broń! 382 00:19:58,708 --> 00:20:00,499 [Trent] To moja wina. Wszystko. 383 00:20:00,500 --> 00:20:03,666 Musiałem zatuszować wypadek. Nie wiedziałem, że... 384 00:20:04,541 --> 00:20:05,874 Kai, przykro mi. 385 00:20:05,875 --> 00:20:08,040 Przepraszam. 386 00:20:08,041 --> 00:20:09,624 Stul pysk, Trent! 387 00:20:09,625 --> 00:20:11,582 Rzuć broń! 388 00:20:11,583 --> 00:20:13,707 - Robi się gorąco! - [Trent] Przepraszam. 389 00:20:13,708 --> 00:20:16,124 Proszę, nie rób nikomu krzywdy! 390 00:20:16,125 --> 00:20:19,749 Helen, spójrz na mnie, kurwa! Chcesz to zrobić? To dzieciak! 391 00:20:19,750 --> 00:20:20,832 [Alex] Tak. 392 00:20:20,833 --> 00:20:22,332 [Sam] Dalej, chodźmy. 393 00:20:22,333 --> 00:20:25,415 Wychodzimy. Przestań, proszę, Helen. 394 00:20:25,416 --> 00:20:29,499 Jeśli skrzywdzisz mojego syna, to się nigdy nie skończy. Gwarantuję. 395 00:20:29,500 --> 00:20:30,915 Nie uciekniesz! 396 00:20:30,916 --> 00:20:31,958 [Helen krzyczy] 397 00:20:38,083 --> 00:20:38,957 [Alex krzyczy] 398 00:20:38,958 --> 00:20:40,457 [Sam] Kurwa! 399 00:20:40,458 --> 00:20:42,082 [Trent] Proszę, nie! 400 00:20:42,083 --> 00:20:43,583 Nie rób tego! 401 00:20:44,666 --> 00:20:47,291 [ojciec Sama] W każdym fachu obowiązuje jakiś kodeks. 402 00:20:48,541 --> 00:20:51,833 Zawsze możesz coś zrobić właściwie albo niewłaściwie. 403 00:20:52,333 --> 00:20:53,707 [Trent] Nie, proszę! 404 00:20:53,708 --> 00:20:54,999 Proszę! 405 00:20:55,000 --> 00:20:59,166 [Kai-Ming wydaje okrzyk, szlocha] 406 00:21:01,208 --> 00:21:02,749 [Helen wzdycha głośno] 407 00:21:02,750 --> 00:21:04,250 Nie ty miałeś to zrobić. 408 00:21:05,291 --> 00:21:07,540 Nie ty miałeś to zrobić, tylko ja. 409 00:21:07,541 --> 00:21:10,499 - Nie powinieneś był, Sam. - Już dobrze. 410 00:21:10,500 --> 00:21:13,333 - [Helen] Nie powinieneś był. - Już po wszystkim. 411 00:21:14,291 --> 00:21:15,375 To koniec. 412 00:21:16,916 --> 00:21:18,041 [Helen wzdycha] 413 00:21:21,500 --> 00:21:24,916 [Helen oddycha nerwowo] 414 00:21:25,625 --> 00:21:26,665 [Williams] No dobra. 415 00:21:26,666 --> 00:21:29,415 - Powinniśmy stąd spierdalać. - [Eleanor] Mm. 416 00:21:29,416 --> 00:21:30,665 Chyba od razu. 417 00:21:30,666 --> 00:21:33,291 [dźwięk wibracji telefonu] 418 00:21:34,625 --> 00:21:37,540 [wciąż dźwięk wibracji] 419 00:21:37,541 --> 00:21:38,624 [Sam] Telefon Alex. 420 00:21:38,625 --> 00:21:40,708 [wciąż dźwięk wibracji] 421 00:21:42,750 --> 00:21:46,500 [męski głos] Obserwowaliśmy cię i poniesiesz konsekwencje. 422 00:21:52,166 --> 00:21:53,166 [Sam] Uciekaj. 423 00:21:54,416 --> 00:21:56,416 My tu posprzątamy. No już. 424 00:22:05,958 --> 00:22:07,958 [posępna muzyka] 425 00:22:27,208 --> 00:22:28,541 Ktoś tam przeżył? 426 00:22:36,166 --> 00:22:37,250 Nagranie. 427 00:22:38,291 --> 00:22:39,708 Z mieszkania Kai-Ming. 428 00:22:40,583 --> 00:22:43,333 Trent zabił ambasadora. To był wypadek. 429 00:22:43,833 --> 00:22:45,708 Pokaż Chińczykom. Na was nic nie ma. 430 00:22:48,583 --> 00:22:49,415 A Trent? 431 00:22:49,416 --> 00:22:50,957 [posępna muzyka] 432 00:22:50,958 --> 00:22:52,040 Nie żyje. 433 00:22:52,041 --> 00:22:53,458 Razem z matką. 434 00:22:58,250 --> 00:22:59,833 [Cole] Wiem, kim jesteś. 435 00:23:01,250 --> 00:23:02,665 [pociąga nosem] 436 00:23:02,666 --> 00:23:03,833 A twój mąż wie? 437 00:23:04,666 --> 00:23:06,666 [w tle wciąż posępna muzyka] 438 00:23:08,583 --> 00:23:11,666 - Spokojnie. Umiem dotrzymać tajemnicy. - [sygnał syreny] 439 00:23:15,583 --> 00:23:17,416 Do zobaczenia, pani Webb. 440 00:23:22,125 --> 00:23:24,040 [Mitch] Mój człowiek ma nagranie. 441 00:23:24,041 --> 00:23:25,082 [muzyka cichnie] 442 00:23:25,083 --> 00:23:27,040 Ze śmierci ambasadora Chena. 443 00:23:27,041 --> 00:23:29,083 Udowadnia naszą niewinność. 444 00:23:30,416 --> 00:23:32,250 Chińczycy się wycofają. 445 00:23:33,208 --> 00:23:35,333 Wspaniałe wieści, Mitch. Świetnie. 446 00:23:36,500 --> 00:23:39,333 Twój człowiek, Yarrick, był na nagraniu. 447 00:23:41,375 --> 00:23:46,499 Przykro mi, Wallace. Nie uda się zataić tego przed prasą. 448 00:23:46,500 --> 00:23:47,583 Jezu. 449 00:23:49,291 --> 00:23:51,749 Dam znać jego żonie. Dzięki. 450 00:23:51,750 --> 00:23:55,500 Yarrick wskazuje na udział osób trzecich. 451 00:23:57,375 --> 00:23:58,416 To znaczy? 452 00:23:59,833 --> 00:24:01,583 [Mitch] Z jego ust padają nazwiska. 453 00:24:03,458 --> 00:24:04,458 Czyje? 454 00:24:08,666 --> 00:24:10,333 Naprawdę nie wiesz, co? 455 00:24:13,166 --> 00:24:15,250 Ty możesz być naprawdę czysty. 456 00:24:16,083 --> 00:24:18,416 [chichocze] Dobrze wiedzieć. 457 00:24:19,875 --> 00:24:22,040 Prezydent rozmawia z Pekinem. 458 00:24:22,041 --> 00:24:26,290 Wyprostujemy tę sprawę. Dzieciaki wciąż w gabinecie? 459 00:24:26,291 --> 00:24:29,249 - Tak, biegają gdzieś. - Zabierz je do domu. 460 00:24:29,250 --> 00:24:30,332 [Wallace chichocze] 461 00:24:30,333 --> 00:24:33,083 - Jest przecież Wigilia. - Dziękuję. 462 00:24:34,375 --> 00:24:37,166 - Mitch. - Wesołych świąt, ministrze. 463 00:24:42,125 --> 00:24:43,041 Wzajemnie. 464 00:24:43,625 --> 00:24:45,125 [otwieranie drzwi] 465 00:24:46,166 --> 00:24:47,624 [intrygująca muzyka] 466 00:24:47,625 --> 00:24:49,083 [zamykanie drzwi] 467 00:24:50,666 --> 00:24:53,415 - Chodźcie, dzieci. - Będzie wojna? 468 00:24:53,416 --> 00:24:55,165 Ktoś tu podsłuchiwał, co? 469 00:24:55,166 --> 00:24:56,582 Wesołych świąt. 470 00:24:56,583 --> 00:24:59,499 Hm, nie będzie wojny, ale powiem wam, co musimy... 471 00:24:59,500 --> 00:25:03,082 Wesołych świąt. Musimy zostawić Rudolfowi marchewkę. 472 00:25:03,083 --> 00:25:05,665 [premier] Ile na mój temat ujawniono, panie Porter? 473 00:25:05,666 --> 00:25:08,124 [Jacqueline] Rudolf nie jest prawdziwy. 474 00:25:08,125 --> 00:25:10,415 [Wallace] Wszystkie renifery są prawdziwe. 475 00:25:10,416 --> 00:25:13,583 [w tle kolęda „Once in royal David’s city”] 476 00:25:28,708 --> 00:25:30,708 [w tle wciąż kolęda] 477 00:26:00,708 --> 00:26:02,625 [w tle wciąż kolęda] 478 00:26:10,541 --> 00:26:11,875 Alex Clark nie żyje. 479 00:26:12,791 --> 00:26:13,833 Lepiej ci z tym? 480 00:26:17,333 --> 00:26:18,333 Zabawne. 481 00:26:19,708 --> 00:26:21,041 Obejrzałam nagranie. 482 00:26:21,833 --> 00:26:25,875 Okazało się, że zrobił to przerażony chłopak z groźnej rodziny. 483 00:26:27,333 --> 00:26:30,999 Trent Clark popchnął ambasadora, a ten uderzył się w głowę. 484 00:26:31,000 --> 00:26:33,540 Trent spanikował, ale po godzinie wrócił 485 00:26:33,541 --> 00:26:35,875 i zadzwonił do matki, która wezwała Yarricka. 486 00:26:36,750 --> 00:26:38,874 I tak się zaczęło tuszowanie sprawy. 487 00:26:38,875 --> 00:26:39,958 Tak. 488 00:26:41,083 --> 00:26:42,040 [bierze oddech] 489 00:26:42,041 --> 00:26:45,415 To, że Clarkowie, byli w to wszystko wplątani, 490 00:26:45,416 --> 00:26:47,291 już i tak mogło się źle skończyć. 491 00:26:48,500 --> 00:26:51,791 Ale ani Chińczycy, ani CIA nie wiedzieli, 492 00:26:52,375 --> 00:26:55,125 że ktoś obserwował rodzinę ambasadora. 493 00:26:56,125 --> 00:26:57,499 [złowieszcza muzyka] 494 00:26:57,500 --> 00:27:00,666 Ktoś, o kim nikt nie miał pojęcia. 495 00:27:02,041 --> 00:27:05,291 Ktoś bardzo bliski Kai-Ming. 496 00:27:05,833 --> 00:27:07,665 [w tle wciąż ta sama muzyka] 497 00:27:07,666 --> 00:27:08,750 Maggie. 498 00:27:10,875 --> 00:27:13,957 Donosiła na Kai-Ming do brukowców, 499 00:27:13,958 --> 00:27:16,999 żeby dorobić, więc skontaktowało się z nią MI5. 500 00:27:17,000 --> 00:27:21,958 Kazali przynosić najlepsze kąski sobie, a resztki zostawiać brukowcom. 501 00:27:22,833 --> 00:27:25,166 [Helen] Umieściła kamerę w mieszkaniu Kai-Ming. 502 00:27:25,750 --> 00:27:29,416 [Reed] Kiedy sprawdziła, co się stało z ambasadorem, 503 00:27:30,541 --> 00:27:34,166 zobaczyła coś, co wykraczało poza jej kompetencje. 504 00:27:35,083 --> 00:27:36,624 Ale Maggie popełniła błąd. 505 00:27:36,625 --> 00:27:40,290 Zapomniała, że Phillip Bray, jej człowiek z brukowca, 506 00:27:40,291 --> 00:27:42,665 również miał dostęp do nagrania. 507 00:27:42,666 --> 00:27:44,874 [Jason] To ważne. Rozmawiałeś z kimś? 508 00:27:44,875 --> 00:27:45,999 Nie. 509 00:27:46,000 --> 00:27:48,000 [Reed] Kiedy Phillip je zobaczył, 510 00:27:48,583 --> 00:27:52,749 musiała powstrzymać go przed zrobieniem głupoty, ale zawiodła. 511 00:27:52,750 --> 00:27:55,874 Phillip próbował dorwać Yarricka przez Wallace’a. 512 00:27:55,875 --> 00:27:57,665 [Stephen] Mogłeś mi powiedzieć. 513 00:27:57,666 --> 00:28:01,040 Bray to pismak z brukowca. O co ci chodzi? 514 00:28:01,041 --> 00:28:02,540 Miał o tobie materiał. 515 00:28:02,541 --> 00:28:05,999 Twierdził, że to związane z Chinami. A teraz nie żyje. 516 00:28:06,000 --> 00:28:07,708 Wallace ostrzegł Yarricka. 517 00:28:08,875 --> 00:28:10,958 Yarrick poszedł z tym do Clarków. 518 00:28:12,875 --> 00:28:15,082 [Helen] A Trent Clark próbował to zatuszować. 519 00:28:15,083 --> 00:28:17,415 [chór śpiewa kolędę „In the bleak midwinter”] 520 00:28:17,416 --> 00:28:19,125 [Helen] Kazał śledzić Phillipa. 521 00:28:20,666 --> 00:28:22,250 [Reed] A śledząc Phillipa... 522 00:28:22,750 --> 00:28:25,333 - [niezrozumiała rozmowa] - [Reed] ...znaleźli Maggie. 523 00:28:26,500 --> 00:28:28,041 I Jasona. 524 00:28:29,166 --> 00:28:31,166 [w tle wciąż kolęda] 525 00:28:38,250 --> 00:28:39,875 [Reed] A potem ciebie. 526 00:28:48,708 --> 00:28:50,708 [Reed] Wtedy zaczęły się morderstwa. 527 00:28:51,291 --> 00:28:52,874 [Phillip stęka] 528 00:28:52,875 --> 00:28:54,832 [odgłos strzału z broni z tłumikiem] 529 00:28:54,833 --> 00:28:56,208 [w tle wciąż kolęda] 530 00:28:57,166 --> 00:28:59,458 [Helen] Jak Maggie wciągnęła w to Jasona? 531 00:29:01,916 --> 00:29:03,166 Znała go. 532 00:29:03,666 --> 00:29:04,708 Ufała mu. 533 00:29:06,208 --> 00:29:07,666 I tak jak ona 534 00:29:09,166 --> 00:29:11,540 Jason był agentem MI5. 535 00:29:11,541 --> 00:29:12,833 [wzdycha głośno] 536 00:29:14,625 --> 00:29:15,958 [oddycha z drżeniem] 537 00:29:19,333 --> 00:29:22,333 [w tle wciąż kolęda – głośniej] 538 00:29:34,166 --> 00:29:35,583 [grzmoty i szum deszczu] 539 00:29:43,666 --> 00:29:45,333 [w tle wciąż kolęda – ciszej] 540 00:29:45,958 --> 00:29:47,541 Pięknie, prawda? 541 00:29:50,416 --> 00:29:53,916 Można mówić wiele rzeczy o chrześcijanach, ale komponować umieją. 542 00:29:57,333 --> 00:29:59,041 Myślałam, że mogę mu ufać. 543 00:30:00,416 --> 00:30:01,499 Że łączyła nas... 544 00:30:01,500 --> 00:30:02,458 Miłość? 545 00:30:04,875 --> 00:30:08,375 Udało mi się dowiedzieć więcej o nim i o tym, co robił. 546 00:30:08,958 --> 00:30:12,583 [cmoka] Nie byłyśmy tak ostrożne, jak myślałyśmy. 547 00:30:14,416 --> 00:30:19,000 W MI5 utworzono zespół, który miał szukać wycieków z rządu. 548 00:30:19,708 --> 00:30:21,375 Sprawdzali każdego. 549 00:30:21,916 --> 00:30:25,000 W końcu podejrzenia padły na ciebie. 550 00:30:25,583 --> 00:30:29,457 Portcullis House. International Unity... coś tam. 551 00:30:29,458 --> 00:30:33,457 Foundation. Tak, uroczyste otwarcie. 552 00:30:33,458 --> 00:30:35,790 Tak. Rozlał pan mojego drinka. 553 00:30:35,791 --> 00:30:39,832 - Oj, pamięta pani? - Tak, bo naprawdę chciałam się napić. 554 00:30:39,833 --> 00:30:41,583 Czyli to był tylko podstęp. 555 00:30:42,375 --> 00:30:44,375 [melancholijna muzyka] 556 00:30:46,875 --> 00:30:48,416 W przeddzień śmierci... 557 00:30:50,750 --> 00:30:53,415 Jason zdał przełożonym raport. 558 00:30:53,416 --> 00:30:59,125 Powiedział, że w toku dogłębnego śledztwa nie znalazł dowodów na to, że szpiegujesz. 559 00:31:00,708 --> 00:31:04,999 Że wszystko wskazuje na to, że jesteś lojalną obywatelką i żoną. 560 00:31:05,000 --> 00:31:07,083 [wzruszająca muzyka] 561 00:31:07,750 --> 00:31:09,125 To cię uratowało. 562 00:31:11,875 --> 00:31:13,875 Wiele zaryzykował... 563 00:31:15,750 --> 00:31:16,791 i cię ocalił. 564 00:31:20,125 --> 00:31:22,625 Mnie to trochę brzmi jak miłość. 565 00:31:25,833 --> 00:31:27,833 [muzyka narasta] 566 00:31:31,000 --> 00:31:32,250 [Helen] Co to? 567 00:31:32,875 --> 00:31:34,791 [Reed] Wszystko, co o nim znalazłam. 568 00:31:35,291 --> 00:31:37,291 [w tle wciąż wzruszająca muzyka] 569 00:31:38,416 --> 00:31:39,583 O tym prawdziwym? 570 00:31:40,500 --> 00:31:41,500 Prawdziwym? 571 00:31:42,958 --> 00:31:45,250 To osobliwe pojęcie, prawda? 572 00:31:48,291 --> 00:31:51,790 Na twoim miejscu uznałabym, że nie warto wiedzieć wszystkiego. 573 00:31:51,791 --> 00:31:52,708 [Helen wzdycha] 574 00:31:55,125 --> 00:31:56,666 W naszym fachu musimy. 575 00:31:57,833 --> 00:31:59,750 Ale możemy sobie wziąć wolne. 576 00:32:03,208 --> 00:32:05,374 Wiosną premier złoży dymisję. 577 00:32:05,375 --> 00:32:09,958 Zasłoni się względami zdrowotnymi. Kraj będzie potrzebował kogoś nowego. 578 00:32:10,875 --> 00:32:12,499 Pod dziesiątką jest fajnie. 579 00:32:12,500 --> 00:32:16,249 Przydałoby się tam odmalować, a ogrzewanie psuje się zimą, 580 00:32:16,250 --> 00:32:18,625 ale spodoba się tobie i dzieciom. 581 00:32:20,000 --> 00:32:21,916 I jest całodobowa ochrona. 582 00:32:23,916 --> 00:32:25,124 Nie wiem, czy... 583 00:32:25,125 --> 00:32:26,583 Nadal dla nas pracujesz? 584 00:32:28,666 --> 00:32:30,875 Zboczyłaś z kursu, ale wróciłaś. 585 00:32:32,416 --> 00:32:34,166 Pora brać się do roboty. 586 00:32:38,500 --> 00:32:39,749 Wesołych świąt. 587 00:32:39,750 --> 00:32:41,833 [wzruszająca muzyka] 588 00:32:56,875 --> 00:32:58,875 [zbliżające się kroki] 589 00:33:27,166 --> 00:33:29,166 [w tle wciąż muzyka – głośniej] 590 00:33:40,875 --> 00:33:41,874 Już po wszystkim? 591 00:33:41,875 --> 00:33:43,291 [muzyka cichnie] 592 00:33:43,958 --> 00:33:46,875 [Sam wzdycha głęboko] 593 00:33:49,458 --> 00:33:50,958 Hm. 594 00:33:56,791 --> 00:34:00,832 Posłuchaj. Na razie nic nie mówmy. 595 00:34:00,833 --> 00:34:02,250 Przez jakiś czas. 596 00:34:06,708 --> 00:34:08,541 [w tle wciąż wzruszająca muzyka] 597 00:34:49,000 --> 00:34:50,374 [muzyka cichnie] 598 00:34:50,375 --> 00:34:52,458 [skrzypienie podłogi] 599 00:35:52,958 --> 00:35:54,833 Nienawidziłem braci. 600 00:35:56,666 --> 00:35:58,708 Byli podli, okrutni i... 601 00:36:00,416 --> 00:36:01,583 Nie brakuje mi ich. 602 00:36:04,625 --> 00:36:06,000 Ale to byli moi bracia. 603 00:36:09,833 --> 00:36:11,625 Mamie pękło serce. 604 00:36:16,250 --> 00:36:17,750 Wciąż się nie zemściłem. 605 00:36:21,000 --> 00:36:23,083 Nie ja, to ktoś inny by to zrobił. 606 00:36:26,708 --> 00:36:27,708 Ktoś, kto... 607 00:36:28,833 --> 00:36:30,750 może nie darowałby ci życia. 608 00:36:31,250 --> 00:36:32,583 [Hector] Myślałem o tym. 609 00:36:34,458 --> 00:36:35,458 Bardzo długo. 610 00:36:40,625 --> 00:36:44,208 I wciąż nie wiem, czy jesteś moim wrogiem, czy aniołem stróżem. 611 00:36:46,875 --> 00:36:47,875 Nie mam pojęcia. 612 00:36:51,375 --> 00:36:52,375 Podobno... 613 00:36:54,083 --> 00:36:57,000 gruba ryba mocno dziś oberwała. 614 00:36:58,875 --> 00:36:59,875 Clarkowie. 615 00:37:01,916 --> 00:37:04,916 Mówi się, że są ranni, ale żyją i będą kłopoty. 616 00:37:06,500 --> 00:37:09,875 To tylko kwestia czasu, zanim zaczną ścigać tego, kto to zrobił. 617 00:37:11,208 --> 00:37:12,833 Ty jesteś całkiem sam. 618 00:37:15,083 --> 00:37:16,583 A mnie brakuje obstawy. 619 00:37:19,625 --> 00:37:20,958 Proponujesz robotę? 620 00:37:21,458 --> 00:37:22,666 [Hector] Daję ci wybór. 621 00:37:23,708 --> 00:37:25,291 Jeśli chcesz odejść, odejdź. 622 00:37:26,000 --> 00:37:29,041 [prycha] I nie wracaj. Jeśli chcesz zostać... 623 00:37:29,625 --> 00:37:30,875 wchodzisz do gry. 624 00:37:32,541 --> 00:37:33,875 Po mojej stronie. 625 00:37:36,000 --> 00:37:38,583 To, co nadchodzi, to nie przelewki. [prycha] 626 00:37:39,416 --> 00:37:40,416 Rozumiesz? 627 00:37:41,041 --> 00:37:43,041 [cicha, przejmująca muzyka] 628 00:37:52,833 --> 00:37:54,583 Dlaczego mnie wtedy nie zabiłeś? 629 00:37:56,833 --> 00:37:57,958 Bo byłeś dzieckiem. 630 00:38:00,375 --> 00:38:01,375 Wiedziałem. 631 00:38:04,458 --> 00:38:05,750 Masz dobre serce. 632 00:38:10,708 --> 00:38:11,999 Zastanów się. 633 00:38:12,000 --> 00:38:14,083 [w tle wciąż ta sama muzyka] 634 00:38:23,083 --> 00:38:24,250 [otwieranie drzwi] 635 00:38:25,083 --> 00:38:26,458 [zamykanie drzwi] 636 00:38:30,916 --> 00:38:32,916 [Michael wzdycha z drżeniem] 637 00:38:33,958 --> 00:38:35,125 [muzyka cichnie] 638 00:38:56,541 --> 00:38:58,083 [zapinanie zamka] 639 00:39:07,791 --> 00:39:09,582 [Michael śmieje się cicho] 640 00:39:09,583 --> 00:39:12,458 Nadal widzisz moje oczy, kiedy zamykasz swoje? 641 00:39:13,166 --> 00:39:14,625 [śmieje się] 642 00:39:15,541 --> 00:39:16,624 Zawsze. 643 00:39:16,625 --> 00:39:17,583 [Michael] Mm. 644 00:39:19,000 --> 00:39:20,000 Magnesy. 645 00:39:44,250 --> 00:39:46,333 [melancholijna muzyka] 646 00:40:01,791 --> 00:40:03,083 [otwieranie drzwi] 647 00:40:03,875 --> 00:40:05,040 [zamykanie drzwi] 648 00:40:05,041 --> 00:40:07,125 [wzruszająca muzyka] 649 00:40:40,833 --> 00:40:41,958 [plusk wody] 650 00:40:45,625 --> 00:40:46,875 [muzyka cichnie] 651 00:40:50,625 --> 00:40:54,000 [w tle piosenka „The Christmas waltz” Franka Sinatry] 652 00:41:05,333 --> 00:41:07,250 [piosenka gra dalej w radiu] 653 00:41:08,916 --> 00:41:11,041 Czuć od ciebie, że strzelałeś. 654 00:41:11,875 --> 00:41:15,833 Nie zapytam, czy zabiłeś Hectora. Nie chcę się znowu rozczarować. 655 00:41:17,583 --> 00:41:18,915 Chce mnie zatrudnić. 656 00:41:18,916 --> 00:41:19,916 [chichocze] 657 00:41:22,416 --> 00:41:24,332 A co z nami? 658 00:41:24,333 --> 00:41:26,915 Mamy okazję zostawić przeszłość za sobą 659 00:41:26,916 --> 00:41:28,415 i iść naprzód. 660 00:41:28,416 --> 00:41:30,375 Co było, to było? 661 00:41:36,375 --> 00:41:37,625 Dasz radę? 662 00:41:40,958 --> 00:41:42,125 Nie wiem. 663 00:41:43,875 --> 00:41:45,250 [Sam bierze głęboki wdech] 664 00:41:46,333 --> 00:41:48,916 No to spojrzę ci w oczy. 665 00:41:49,750 --> 00:41:51,916 Jeśli uwierzę, że dasz radę, 666 00:41:53,458 --> 00:41:55,125 nie zabiję cię i wyjdę. 667 00:41:57,250 --> 00:41:58,750 A jeśli nie uwierzę... 668 00:42:00,375 --> 00:42:01,375 to przeciwnie. 669 00:42:07,041 --> 00:42:09,583 [piosenka – głośniej] 670 00:42:33,541 --> 00:42:34,958 [Sam śmieje się gorzko] 671 00:42:46,041 --> 00:42:47,416 Do zobaczenia, Lenny. 672 00:42:53,625 --> 00:42:55,125 Do zobaczenia, Sam. 673 00:43:00,750 --> 00:43:01,875 [muzyka cichnie] 674 00:43:08,000 --> 00:43:09,416 [oddycha z drżeniem] 675 00:43:10,541 --> 00:43:11,583 [pociąga nosem] 676 00:43:12,625 --> 00:43:15,874 [reporterka w telewizji] Światowi przywódcy odetchnęli z ulgą. 677 00:43:15,875 --> 00:43:18,582 Obawiali się nasilenia napięć, 678 00:43:18,583 --> 00:43:21,583 które mogłyby zachwiać geopolityczną równowagą. 679 00:43:22,541 --> 00:43:25,082 Jest 6.15 w ten śnieżny świąteczny poranek. 680 00:43:25,083 --> 00:43:27,166 [łagodna muzyka fortepianowa] 681 00:43:28,125 --> 00:43:29,457 [odgłosy kroków] 682 00:43:29,458 --> 00:43:33,207 - [Oli] Mamo! Był tutaj! - [Jacqueline] Mamo! Był! 683 00:43:33,208 --> 00:43:35,041 Był już? O rety! 684 00:43:35,833 --> 00:43:40,290 ♪ Szczęście i radość... ♪ 685 00:43:40,291 --> 00:43:42,125 Otwórzmy prezenty. 686 00:43:43,958 --> 00:43:45,958 [łagodna muzyka fortepianowa] 687 00:43:46,500 --> 00:43:48,915 - [Jacqueline] Chodźcie. - [Helen chichocze] 688 00:43:48,916 --> 00:43:51,290 - [Helen] To? - [Wallace] To, o czym myślę? 689 00:43:51,291 --> 00:43:53,999 - [Jacqueline] To? - [Helen] Zielony dla Jac. 690 00:43:54,000 --> 00:43:55,915 - Dzięki. - Czerwony dla Oliego. 691 00:43:55,916 --> 00:43:57,749 - [Wallace] Dalej, Oli. - Dziękuję! 692 00:43:57,750 --> 00:44:00,625 „Wesołych świąt, kochanie. Mama i tata”. 693 00:44:01,666 --> 00:44:04,540 Mamo, dobrze zapakowałaś. Nie mogę się dobrać! 694 00:44:04,541 --> 00:44:06,625 [w tle wciąż ta sama muzyka] 695 00:44:17,000 --> 00:44:18,457 [Jacqueline] Wow! 696 00:44:18,458 --> 00:44:21,457 - Siódemka! Koszulka Sonny’ego! - [Oli] Tak! Siódemka! 697 00:44:21,458 --> 00:44:22,625 [Helen się śmieje] 698 00:44:23,375 --> 00:44:26,083 [Jacqueline] Zawsze taką chciałam! 699 00:44:26,875 --> 00:44:28,125 Dziękuję. 700 00:44:30,416 --> 00:44:32,416 - [sygnał łączenia] - [buczenie blendera] 701 00:44:35,333 --> 00:44:36,749 [Sam] Wiesz, która godzina? 702 00:44:36,750 --> 00:44:38,457 - Są święta. - [Sam] Tak? 703 00:44:38,458 --> 00:44:40,457 Tak. Co robisz? 704 00:44:40,458 --> 00:44:41,541 [Sam] Nic. 705 00:44:42,041 --> 00:44:44,332 - To wpadnij. - [Sam] Nie mogę. 706 00:44:44,333 --> 00:44:46,457 - Nie masz wyboru. - [Sam] Dlaczego? 707 00:44:46,458 --> 00:44:48,582 Bo cię zapraszam, Scrooge’u. 708 00:44:48,583 --> 00:44:51,207 [Sam] Wallace nie będzie miał nic przeciwko temu? 709 00:44:51,208 --> 00:44:54,040 Powiedziałam mu, że nie jestem w twoim typie, 710 00:44:54,041 --> 00:44:55,625 więc wszystko mu jedno. 711 00:44:57,000 --> 00:44:58,666 [Sam] Masz jakiś alkohol? 712 00:44:59,291 --> 00:45:00,707 - Całe mnóstwo. - [kroki] 713 00:45:00,708 --> 00:45:03,749 - Mamo! - [Helen] Przepraszam, synku. Już idę. 714 00:45:03,750 --> 00:45:05,833 [w tle wciąż łagodna muzyka] 715 00:45:06,583 --> 00:45:08,832 - Całkiem ciężki. - [Helen] Pokaż. 716 00:45:08,833 --> 00:45:10,750 - [Wallace] Ciężki. - Ładnie pachnie. 717 00:45:11,375 --> 00:45:13,832 - Gdzieś tu położyłem łyżkę... - Trzymaj. 718 00:45:13,833 --> 00:45:14,915 Dziękuję. 719 00:45:14,916 --> 00:45:15,915 [dzwonek do drzwi] 720 00:45:15,916 --> 00:45:17,958 - To ten twój... znajomy? - [Helen] Mhm. 721 00:45:20,750 --> 00:45:22,041 Cześć, kochana. 722 00:45:29,166 --> 00:45:32,166 - [Wallace] W skrócie: tak. - Witaj. 723 00:45:32,666 --> 00:45:33,915 - [Sam] Cześć. - Cześć. 724 00:45:33,916 --> 00:45:35,790 - [Helen] Dzieci, to Sam. - Cześć! 725 00:45:35,791 --> 00:45:38,624 Cześć, Jacqueline. Cześć, Oli. Kupiłem... 726 00:45:38,625 --> 00:45:40,665 - To dla was. - [Helen] Dziękujemy. 727 00:45:40,666 --> 00:45:42,208 - Dziękuję! - Otwórzcie. 728 00:45:43,000 --> 00:45:44,540 [Oli] Zabawkowy pistolet! 729 00:45:44,541 --> 00:45:45,832 Pistolety! 730 00:45:45,833 --> 00:45:47,207 [Oli] Wow! 731 00:45:47,208 --> 00:45:49,707 [Helen] Włączcie telewizor, a my zrobimy kolację. 732 00:45:49,708 --> 00:45:52,290 - [dzieci się śmieją] - [Jacqueline] Nie strzelaj! 733 00:45:52,291 --> 00:45:54,457 - Przepraszam. Wallace. - Sam. 734 00:45:54,458 --> 00:45:55,540 [Wallace] Miło mi... 735 00:45:55,541 --> 00:45:57,415 Dziękuję za zaproszenie. 736 00:45:57,416 --> 00:45:59,708 W końcu są święta. Hm... 737 00:46:00,750 --> 00:46:02,250 Czym się zajmujesz? 738 00:46:03,125 --> 00:46:05,333 - Ubezpieczeniami. - Naprawdę? 739 00:46:06,125 --> 00:46:06,958 Hm... 740 00:46:07,666 --> 00:46:10,833 - Sprawdzę tylko, jak indyk. - [Sam] Jasne. 741 00:46:12,166 --> 00:46:13,083 [Helen chichocze] 742 00:46:14,333 --> 00:46:15,249 [Oli] Mamusiu! 743 00:46:15,250 --> 00:46:17,000 - Napijesz się? - Poproszę. 744 00:46:17,583 --> 00:46:18,875 [śmiech dzieci] 745 00:46:28,625 --> 00:46:29,625 [Helen] Co teraz? 746 00:46:30,625 --> 00:46:32,250 Na jakiś czas tu zostanę. 747 00:46:33,583 --> 00:46:35,500 - W Londynie? - Tak. 748 00:46:37,291 --> 00:46:38,291 Zobaczymy się? 749 00:46:40,500 --> 00:46:42,082 Jeśli nic nam nie zagrozi. 750 00:46:42,083 --> 00:46:44,749 [w tle piosenka „Fairytale of New York” The Pogues] 751 00:46:44,750 --> 00:46:46,415 Sam, to, co zrobiłeś... 752 00:46:46,416 --> 00:46:47,416 W porządku. 753 00:46:48,333 --> 00:46:49,624 Nie. To... 754 00:46:49,625 --> 00:46:50,958 Po to wróciłem. 755 00:46:52,125 --> 00:46:53,333 I powtórzyłbym to. 756 00:46:54,666 --> 00:46:55,666 Za każdym razem. 757 00:46:59,041 --> 00:47:00,041 Dziękuję. 758 00:47:06,583 --> 00:47:07,500 Michael? 759 00:47:11,500 --> 00:47:12,458 [wzdycha] 760 00:47:14,208 --> 00:47:15,333 Przykro mi. 761 00:47:17,291 --> 00:47:18,707 [Helen wzdycha] 762 00:47:18,708 --> 00:47:22,625 Tacy ludzie jak my nie odjeżdżają w stronę zachodzącego słońca. 763 00:47:24,166 --> 00:47:27,000 Ale zostają na miejscu i mogą podziwiać gwiazdy. 764 00:47:29,625 --> 00:47:31,500 To zawsze coś. 765 00:47:32,000 --> 00:47:33,165 Tak myślę. 766 00:47:33,166 --> 00:47:35,250 [w tle wciąż piosenka – głośniej] 767 00:47:53,041 --> 00:47:54,875 - [śmiech] - [Eleanor] Zdrowie! 768 00:47:57,666 --> 00:47:59,666 [w tle wciąż piosenka] 769 00:48:05,333 --> 00:48:06,833 [krzyczą podekscytowane] 770 00:48:08,083 --> 00:48:09,208 Tak! 771 00:48:17,208 --> 00:48:19,208 [w tle wciąż piosenka] 772 00:48:33,583 --> 00:48:37,000 - To do śmietany. - Skąd wiesz? 773 00:48:37,958 --> 00:48:38,958 [Sam] To... 774 00:48:39,791 --> 00:48:41,666 To maskonur, tak. 775 00:48:42,666 --> 00:48:45,833 - [Wallace] Idzie pudding! - [Helen] Ale piękny! 776 00:48:47,208 --> 00:48:49,333 Gdzieś mam zapalniczkę. 777 00:48:51,416 --> 00:48:53,875 Och. Ja to zrobię. 778 00:48:56,250 --> 00:48:58,458 [w tle wciąż piosenka] 779 00:50:17,458 --> 00:50:19,082 [muzyka cichnie] 780 00:50:19,083 --> 00:50:21,082 Napisy dla niesłyszących: Monika Bartz 781 00:50:21,083 --> 00:50:23,958 Na podstawie tłumaczenia Krzysztofa Bożejewicza