1
00:00:03,003 --> 00:00:05,213
{\an8}Marshall Cuso nie zginął w więzieniu.
2
00:00:05,380 --> 00:00:07,757
Prowadzi operację w Karolinie Północnej.
3
00:00:08,299 --> 00:00:09,718
W Karolinie Północnej...
4
00:00:09,884 --> 00:00:13,221
Grzyby do mnie mówią
i proszą: "chcemy rosnąć".
5
00:00:13,388 --> 00:00:15,473
Copano, martwię się o ciebie.
6
00:00:15,932 --> 00:00:17,600
W takim razie zrobię to sam.
7
00:00:17,767 --> 00:00:18,977
A co niby ja tu robię?
8
00:00:19,144 --> 00:00:22,272
FBI jest lepiej przygotowane
do aresztowania.
9
00:00:22,439 --> 00:00:23,523
To przez ten lek?
10
00:00:23,690 --> 00:00:27,152
- Na pewno? Bo Marshall mówił...
- Marshall to, Marshall tamto.
11
00:00:27,318 --> 00:00:28,945
Może Frances miała rację.
12
00:00:37,203 --> 00:00:38,455
I to tyle?
13
00:00:40,373 --> 00:00:41,458
A gdzie Marshall?
14
00:01:07,484 --> 00:01:09,444
Hildy, gdzie jest Marshall?
15
00:01:09,611 --> 00:01:10,695
Marshall?
16
00:01:10,862 --> 00:01:13,323
{\an8}Pewnie... biega gdzieś po lesie.
17
00:01:13,782 --> 00:01:16,743
{\an8}Nie jest zbyt zwinny. Niech lepiej uważa.
18
00:01:16,910 --> 00:01:17,994
{\an8}Zaraz wróci.
19
00:01:48,525 --> 00:01:49,943
O, cholera!
20
00:02:39,117 --> 00:02:41,870
Wartościowanie firmy w stadium pre IPO
21
00:02:42,036 --> 00:02:44,789
przypomina w pewnym stopniu
ślub z kuzynką...
22
00:02:47,667 --> 00:02:49,752
À propos...
23
00:02:58,761 --> 00:03:00,680
Mówię ci...
24
00:03:00,847 --> 00:03:03,391
Miałem kuzyna o imieniu Lou.
25
00:03:04,893 --> 00:03:05,977
Marshall...
26
00:03:06,144 --> 00:03:09,564
Wciskał sobie kostki lody w tyłek,
jak Boga kocham.
27
00:03:11,733 --> 00:03:14,068
Za każdym razem,
kiedy był w jakimś hotelu,
28
00:03:14,235 --> 00:03:16,446
od razu pędził do automatu z lodem...
29
00:03:17,447 --> 00:03:19,407
Myślę, że w domu też by to robił...
30
00:03:24,245 --> 00:03:25,538
Frances?
31
00:03:35,882 --> 00:03:37,759
Jakim, kurwa, cudem żyjesz?
32
00:03:43,473 --> 00:03:44,974
Przepraszam.
33
00:03:45,141 --> 00:03:47,101
Moja potrzeba jest pilna.
34
00:03:47,268 --> 00:03:50,521
Dam ci sto tysięcy dolarów
za miejsce w kolejce.
35
00:03:50,939 --> 00:03:52,982
Hej, ty! Naprzykrzasz jej się?
36
00:03:53,524 --> 00:03:55,443
Do ciebie gadam, hrabio Dracula.
37
00:03:55,610 --> 00:03:57,570
Wracaj na swoje miejsce, dziadek!
38
00:03:57,737 --> 00:03:59,030
Łapy precz!
39
00:04:34,107 --> 00:04:36,776
O w mordę! Czyli się dzieje?
Jedziemy z koksem!
40
00:04:36,943 --> 00:04:38,278
Do dzieła, kurwa!
41
00:07:02,588 --> 00:07:04,048
Załaduj je na tył!
42
00:07:10,596 --> 00:07:12,515
Linda, będziesz nas kryła.
43
00:07:25,653 --> 00:07:27,572
Słuchaj, koleś! FBI tu jedzie!
44
00:07:27,738 --> 00:07:29,407
Robią nalot! Musisz uciekać!
45
00:07:32,034 --> 00:07:33,286
Nalot?
46
00:07:33,453 --> 00:07:35,163
Czemu nie dadzą mi spokoju?
47
00:07:35,329 --> 00:07:37,623
Robię badania na wolontariuszach.
48
00:07:37,790 --> 00:07:40,376
Posłuchaj, gościu!
Zaraz będzie za późno!
49
00:07:40,543 --> 00:07:42,420
Pakuj się do wozu i wynoś się stąd!
50
00:07:42,587 --> 00:07:45,381
- Nie ruszę się stąd. Nie bez mojego...
- Żółwia.
51
00:07:51,012 --> 00:07:52,597
To serio się dzieje?
52
00:07:53,556 --> 00:07:55,266
A żebyś, kurwa, wiedział!
53
00:08:11,699 --> 00:08:15,077
Ten główny, Marshall,
jest groźny i brutalny!
54
00:08:15,536 --> 00:08:16,829
Wręcz przeciwnie...
55
00:08:16,996 --> 00:08:19,916
Macie zgodę na użycie siły.
56
00:08:20,541 --> 00:08:21,959
A to jest pstrąg tęczowy.
57
00:08:22,126 --> 00:08:24,378
Można je znaleźć w Chattahoochee...
58
00:08:24,545 --> 00:08:26,297
Biorę M60.
59
00:08:26,464 --> 00:08:27,965
Idziemy na wojnę!
60
00:08:28,841 --> 00:08:30,593
Rusty, co się dzieje?
61
00:08:34,222 --> 00:08:35,890
Śmigłowce! To nalot!
62
00:08:40,394 --> 00:08:41,854
Jedź! Już!
63
00:08:52,907 --> 00:08:56,577
Stój! To był on!
Właśnie przejechał ci przed nosem!
64
00:08:56,744 --> 00:08:58,538
- Co?!
- To był Cuso!
65
00:09:26,232 --> 00:09:27,900
Tutaj Orzeł Jedynka, odbiór.
66
00:09:28,067 --> 00:09:30,570
Bronson? Harrington?
Gdzie jesteście? Odbiór!
67
00:09:30,736 --> 00:09:31,904
Harrington!
68
00:09:43,124 --> 00:09:45,293
Rusty tu jest, bejbe!
69
00:10:11,068 --> 00:10:12,695
Harrington! Żyjesz?!
70
00:10:23,247 --> 00:10:24,498
Rusty! Rusty!
71
00:10:50,816 --> 00:10:52,068
Jezu.
72
00:10:59,367 --> 00:11:01,619
Pomocy! Mamy rannego!
73
00:11:21,972 --> 00:11:23,057
Hej, Frances.
74
00:11:23,683 --> 00:11:26,227
Wyszłaś dziś dosyć nieoczekiwanie.
75
00:11:26,394 --> 00:11:29,355
Nic mi do tego, miej tę swoją
niezależność czy coś,
76
00:11:29,522 --> 00:11:35,486
ale jeśli znajdziesz czas,
mogłabyś dać znać, byłoby miło. OK?
77
00:11:35,903 --> 00:11:39,240
No dobra, to znowu ja,
78
00:11:39,407 --> 00:11:42,034
chcę tylko,
by nasze partnerstwo wyglądało...
79
00:11:42,201 --> 00:11:44,620
Mamy dziś spotkanie
z ludźmi z J.P. Morgan
80
00:11:44,787 --> 00:11:48,582
i chcą zobaczyć Frances,
tę z Kwiatów dla Frances.
81
00:11:48,749 --> 00:11:50,376
W końcu za to płacą.
82
00:11:50,751 --> 00:11:52,712
Po prostu do mnie oddzwoń.
83
00:11:53,254 --> 00:11:55,506
Okej, to jakiś bajzel, Frances, wiesz?
84
00:11:55,673 --> 00:11:59,719
Nie chcę angażować prawników,
ale zostawiłaś mnie tu z ręką w nocniku!
85
00:11:59,885 --> 00:12:03,055
"Kwiaty dla Ricka"
nie mają takiego wydźwięku.
86
00:12:03,222 --> 00:12:04,682
Zadzwoń.
87
00:12:04,849 --> 00:12:05,933
Proszę.
88
00:12:06,517 --> 00:12:09,145
Tak gwoli ścisłości,
nie chodzi o pieniądze,
89
00:12:09,311 --> 00:12:11,522
tylko po prostu martwię się o ciebie.
90
00:12:11,689 --> 00:12:12,940
Oddzwoń.
91
00:12:43,971 --> 00:12:45,973
Bejbe, pobierzmy się!
92
00:12:47,183 --> 00:12:49,310
To jesteś prawdziwa ty.
93
00:12:49,477 --> 00:12:51,771
Frances, tu nie chodzi o pieniądze.
94
00:13:14,168 --> 00:13:16,170
Frances! Gdzie jesteś?!
95
00:13:16,337 --> 00:13:17,963
Ludzie z J.P. Morgan tu są!
96
00:13:18,130 --> 00:13:20,508
Rick, posłuchaj. Nigdzie nie pojadę!
97
00:13:20,674 --> 00:13:22,968
To, co robimy nie jest w zgodzie ze mną
98
00:13:23,135 --> 00:13:25,971
i może oszalałam,
ale nie chcę spędzić tak życia!
99
00:13:26,138 --> 00:13:27,223
Żegnaj!
100
00:13:27,389 --> 00:13:28,516
Na zawsze!
101
00:13:28,682 --> 00:13:30,559
Zatrzymuję samochód.
102
00:13:41,612 --> 00:13:45,491
To niejasne związki chemiczne
i nie do końca znamy ich działanie.
103
00:13:45,658 --> 00:13:46,992
A niech mnie.
104
00:13:47,159 --> 00:13:49,870
Czy Rick choć raz może mieć fart?
105
00:13:50,579 --> 00:13:51,956
Są jakieś pozytywy?
106
00:13:52,748 --> 00:13:54,375
W sumie jest jeden.
107
00:13:54,542 --> 00:13:59,338
Nasz naukowiec niechcący skosztował
pochodnej składowej grzybka.
108
00:14:00,464 --> 00:14:01,924
Spróbuj.
109
00:14:12,309 --> 00:14:15,563
To jest słodkie i pikantne jednocześnie.
110
00:14:15,729 --> 00:14:17,731
Tak, podkręca każdy smak.
111
00:14:18,482 --> 00:14:20,860
Smakuje jak cebulowe Doritos. Prawie.
112
00:14:21,026 --> 00:14:24,196
- Tak, ale też trochę miętowe...
- Chłód mięty.
113
00:14:24,363 --> 00:14:26,073
Jest zimne i ciepłe zarazem.
114
00:14:26,240 --> 00:14:28,242
Czuję miętę i pikantność! Ostrość!
115
00:14:28,409 --> 00:14:30,119
Tak, ostrość.
116
00:14:30,578 --> 00:14:32,788
To... już to widzę.
117
00:14:33,831 --> 00:14:35,833
"Iskra". Jako przyprawa.
118
00:14:36,000 --> 00:14:37,668
Bez zabawy w leki.
119
00:14:37,835 --> 00:14:41,422
Z łatką żywności można wciskać ludziom
wszystko, rząd ma to gdzieś.
120
00:14:41,589 --> 00:14:44,341
Iskra. Przyprawa w sprayu powstała
121
00:14:44,508 --> 00:14:48,304
na bazie organicznych grzybów
i starożytnej tradycji.
122
00:14:48,470 --> 00:14:50,723
Możemy zrobić wersję latynoską!
I azjatycką.
123
00:14:50,890 --> 00:14:52,308
Zrobimy kilka wariantów.
124
00:14:52,474 --> 00:14:55,519
Damy ludziom to, co kochają.
125
00:14:55,686 --> 00:14:57,479
Nadamy ich życiu smak.
126
00:14:57,646 --> 00:14:59,481
A patrząc na gówno, jakie jemy?
127
00:14:59,648 --> 00:15:01,191
Będziemy nietykalni.
128
00:15:01,358 --> 00:15:03,611
Bank na Kajmanach,
fundusz w Dakocie Płd.,
129
00:15:03,777 --> 00:15:06,739
firma fasadowa w stanie,
w którym nas nie pozwą?
130
00:15:06,906 --> 00:15:09,116
Mamy już prognozy sprzedaży?
131
00:15:09,283 --> 00:15:10,826
A jakże.
132
00:15:13,621 --> 00:15:15,289
Do dzieła, kurwa.
133
00:16:22,147 --> 00:16:24,024
{\an8}PRZYGODA CZEKA
134
00:16:30,572 --> 00:16:33,575
ZDROWIEJ, TATO
135
00:16:37,037 --> 00:16:38,372
Wyglądasz źle.
136
00:16:40,207 --> 00:16:43,877
Cóż, ten nalot trafi
na listę legendarnych przypałów.
137
00:16:45,379 --> 00:16:46,672
Wiesz, kogo zabili?
138
00:16:47,172 --> 00:16:49,466
Rusty'ego. Pamiętasz go?
139
00:16:49,633 --> 00:16:51,176
Wpuścił nas na dach.
140
00:16:51,802 --> 00:16:54,805
Nie był najbystrzejszy, ale miał odwagę.
141
00:17:00,769 --> 00:17:02,604
Zakład o piątaka, że dasz radę?
142
00:17:14,408 --> 00:17:16,452
Czyli też w to wierzysz, co?
143
00:17:17,119 --> 00:17:19,163
Wiesz, jakie to nielegalne?
144
00:17:19,329 --> 00:17:23,083
Za samo ich posiadanie
trafiasz do pierdla na dożywocie.
145
00:18:03,082 --> 00:18:04,792
Muszę rozprostować kości, OK?
146
00:18:35,739 --> 00:18:36,990
Pomóc ci?
147
00:18:38,325 --> 00:18:39,409
Tak.
148
00:19:04,476 --> 00:19:06,895
Komunikowaliśmy się przez portal?
149
00:19:07,771 --> 00:19:10,274
Sama nie wiem, jak to się stało,
150
00:19:10,440 --> 00:19:11,733
ale usłyszałam cię.
151
00:19:12,234 --> 00:19:13,819
Musiałam cię odszukać.
152
00:19:15,028 --> 00:19:17,447
Ten dzień, kiedy cię spotkałam...
153
00:19:17,614 --> 00:19:20,659
mogłabym uznać
za najgorszy dzień w moim życiu.
154
00:19:21,618 --> 00:19:23,078
A jednak...
155
00:19:23,704 --> 00:19:26,999
dał mi więcej czasu z mamą i cel w życiu.
156
00:19:29,835 --> 00:19:32,129
Wiesz, Frances? Sam nigdy nie dam rady.
157
00:19:32,796 --> 00:19:35,090
Spójrz na mnie. Prawie umarłem.
158
00:19:35,465 --> 00:19:37,676
Jakieś sześć czy siedem razy.
159
00:19:40,345 --> 00:19:42,055
Ten świat jest pojebany.
160
00:19:42,681 --> 00:19:44,683
Wiedziałam o tym wcześniej, ale...
161
00:19:46,351 --> 00:19:48,020
Może da się mu pomóc.
162
00:21:34,960 --> 00:21:37,504
Nie sądzę, żeby ten grzybek nam odpuścił.
163
00:21:37,671 --> 00:21:39,965
Może jeśli się postaramy,
164
00:21:40,590 --> 00:21:42,592
możemy naprawić świat.
165
00:21:51,018 --> 00:21:52,519
A może by tak...
166
00:21:53,437 --> 00:21:54,896
zacząć od jutra?
167
00:22:35,854 --> 00:22:39,399
Wersja polska na zlecenie HBO
Transperfect Media Poland
168
00:22:39,566 --> 00:22:42,361
Tekst: Sylwia Weider