1
00:00:14,750 --> 00:00:17,625
SERIAL STANOWI ADAPTACJĘ
KSIĄŻKI PT. FLIGHT INTO FEAR
2
00:00:17,708 --> 00:00:19,708
KPT. D. SHARANA I S. CHOWDHURY'EGO.
3
00:00:22,000 --> 00:00:23,291
Uwaga, startujemy.
4
00:00:23,375 --> 00:00:25,041
- Startujemy?
- Nie wiem.
5
00:00:25,125 --> 00:00:27,416
Zamknij wszystko.
6
00:00:33,083 --> 00:00:35,416
- IC 814, zaniechaj.
- Niech czekają.
7
00:00:35,500 --> 00:00:37,250
- Czekajcie.
- Co z cysterną?
8
00:00:37,333 --> 00:00:38,500
Nie macie zgody.
9
00:00:40,958 --> 00:00:43,916
Niech wszyscy usiądą, znów startujemy.
10
00:00:45,416 --> 00:00:46,375
Chhaya!
11
00:00:47,708 --> 00:00:49,208
On nie przeżyje.
12
00:00:55,666 --> 00:00:57,916
Wytrzymaj. Oddychaj.
13
00:00:58,000 --> 00:01:00,375
IC 814, przerwij start!
14
00:01:01,125 --> 00:01:02,875
Przerwij start!
15
00:01:02,958 --> 00:01:04,458
Pełna moc.
16
00:01:04,541 --> 00:01:06,166
Cysterna!
17
00:01:18,916 --> 00:01:20,833
- Startują.
- Szlag.
18
00:01:21,750 --> 00:01:23,333
- Dajcie ich.
- Proszę pana.
19
00:01:23,833 --> 00:01:25,500
Samolot wystartował.
20
00:01:29,500 --> 00:01:36,458
{\an8}GODZ. 19.50
24 GRUDNIA 1999
21
00:02:25,416 --> 00:02:30,500
{\an8}PORWANIE LOTU IC 814
22
00:02:32,125 --> 00:02:33,500
Pan wybaczy.
23
00:02:33,583 --> 00:02:35,750
Stołówki nie poinformowano…
24
00:02:36,500 --> 00:02:37,416
Rajesh, za mną!
25
00:02:51,166 --> 00:02:53,208
Tak nie może być, Vinay.
26
00:02:53,291 --> 00:02:54,833
Ktoś musi podjąć decyzję.
27
00:02:54,916 --> 00:02:58,416
Rząd, którego jest pan częścią.
28
00:03:03,500 --> 00:03:05,291
Przepraszam,
29
00:03:05,375 --> 00:03:07,750
ale dla premiera to też trudne.
30
00:03:09,250 --> 00:03:13,250
Czekał na pańską opinię.
Inni też wyrazili swoje zdanie.
31
00:03:13,333 --> 00:03:14,833
Rządzi koalicja.
32
00:03:14,916 --> 00:03:17,458
Należy powiadomić wszystkie partie.
33
00:03:17,541 --> 00:03:21,375
Musimy ocenić sytuację i sprawdzić,
34
00:03:22,125 --> 00:03:25,125
jakie rozwiązania dopuszcza konstytucja.
35
00:03:25,208 --> 00:03:27,000
Tu się kończy biurokracja.
36
00:03:27,916 --> 00:03:29,958
Konstytucja jest dla obywateli.
37
00:03:31,916 --> 00:03:33,791
Co z nimi?
38
00:03:36,583 --> 00:03:38,708
Mamy nie tylko zadanie,
39
00:03:38,791 --> 00:03:40,791
ale i powinność wobec ludu.
40
00:03:43,958 --> 00:03:46,416
Szkoda, że pilot nie zaczekał.
41
00:03:47,250 --> 00:03:49,291
Cysterna prawie dotarła.
42
00:03:53,291 --> 00:03:56,500
Byliśmy gotowi, zabrakło nam czasu.
43
00:03:57,916 --> 00:03:59,958
Powinien tu być.
44
00:04:00,041 --> 00:04:04,541
Wyszedł, bo się z nim nie zgodziłem.
45
00:04:09,000 --> 00:04:13,333
Dobrze. Zaczekam, aż to wyprostujemy.
46
00:04:15,083 --> 00:04:17,500
To świetnie, ale…
47
00:04:18,166 --> 00:04:19,208
Ale co?
48
00:04:21,375 --> 00:04:24,791
Jeśli się nie uda…
49
00:04:26,625 --> 00:04:27,958
No to się nie uda.
50
00:04:29,291 --> 00:04:30,750
Wezmę to na siebie.
51
00:04:32,541 --> 00:04:36,333
W samolocie są nasi obywatele.
52
00:04:38,375 --> 00:04:40,458
To oni nas wybrali.
53
00:05:04,250 --> 00:05:07,375
Nie rozumiem. Dlaczego lecimy tak nisko?
54
00:05:11,875 --> 00:05:16,625
Tak, Jindal. Ile mogą mieć paliwa?
55
00:05:16,708 --> 00:05:18,375
Prabhjot zawiódł.
56
00:05:18,916 --> 00:05:21,000
To premier stanu odmówił pomocy.
57
00:05:21,083 --> 00:05:23,625
Czasem można nagiąć zasady.
58
00:05:25,291 --> 00:05:26,333
- Szefie.
- Tu…
59
00:05:27,083 --> 00:05:29,750
Mają paliwa na góra dziesięć minut.
60
00:05:33,375 --> 00:05:35,583
Weź też te trzy teczki. Chodź.
61
00:05:37,750 --> 00:05:40,000
Administracja się tam nie zmieniła.
62
00:05:40,083 --> 00:05:42,875
Tylko kieruje nią generał Musharraf.
63
00:05:42,958 --> 00:05:45,333
Nie posłuchają, nawet nie ma co prosić.
64
00:05:47,583 --> 00:05:49,250
Maj 1999 roku.
65
00:05:49,333 --> 00:05:53,000
Armia Pakistanu zaatakowała
armię indyjską w Kargilu.
66
00:05:53,666 --> 00:05:55,833
Pakistański generał Musharraf ogłosił,
67
00:05:55,916 --> 00:05:59,125
że za atakiem stoją lokalne plemiona,
a nie armia.
68
00:06:00,375 --> 00:06:02,000
Zginęło wielu Hindusów.
69
00:06:03,708 --> 00:06:07,958
Dwa miesiące później wywiad indyjski
nagrał generała w Chinach.
70
00:06:08,041 --> 00:06:10,583
- Co nowego?
- Mają rakiety…
71
00:06:10,708 --> 00:06:12,125
Stało się jasne,
72
00:06:12,208 --> 00:06:15,583
że za atakiem w Kargilu stała armia.
73
00:06:16,541 --> 00:06:21,500
Premier Pakistanu Nawaz Sharif stwierdził,
że Musharraf i jego armia
74
00:06:21,583 --> 00:06:23,916
zaatakowali bez jego wiedzy.
75
00:06:24,000 --> 00:06:27,291
Musharrafowi nakazano wycofać żołnierzy.
76
00:06:28,000 --> 00:06:31,000
Dla generała była to potwarz.
77
00:06:31,083 --> 00:06:33,708
Trzy miesiące później,
12 października 1999 r.,
78
00:06:33,791 --> 00:06:36,458
Musharraf obalił rząd Sharifa
79
00:06:36,541 --> 00:06:38,541
i ogłosił zamach stanu.
80
00:06:38,625 --> 00:06:40,833
Wkroczenie armii to ostateczność…
81
00:06:40,916 --> 00:06:45,000
Porwanie samolotu miało miejsce
dwa miesiące później, 24 grudnia.
82
00:06:45,833 --> 00:06:47,458
I tak zadzwonię do Sattara.
83
00:06:48,208 --> 00:06:51,500
Wiedzą, że 200-tonowy samolot
nie poleci bez paliwa.
84
00:06:51,583 --> 00:06:53,291
Pozwolą im lądować.
85
00:06:53,375 --> 00:06:56,583
Lądowanie to nie wszystko.
Muszą nam pomóc.
86
00:06:56,666 --> 00:06:58,333
Nie zaszkodzi spróbować.
87
00:06:58,416 --> 00:07:00,291
Spróbuję się z nim skontaktować.
88
00:07:01,916 --> 00:07:05,500
Nie powinniśmy robić
z kapitana kozła ofiarnego.
89
00:07:06,125 --> 00:07:07,875
- A kto robi?
- My.
90
00:07:07,958 --> 00:07:11,291
Ktoś musi nim zostać.
91
00:07:42,000 --> 00:07:43,500
Jesteśmy nad Pakistanem.
92
00:07:45,625 --> 00:07:48,708
Oby wystarczyło nam paliwa.
93
00:07:51,500 --> 00:07:52,375
Dzień dobry.
94
00:07:53,000 --> 00:07:55,833
Rozumiem, że to pilne,
95
00:07:55,916 --> 00:07:59,666
ale nasz rząd ma teraz własne problemy.
96
00:07:59,750 --> 00:08:03,208
Panie Sattar,
papierologię załatwi się później.
97
00:08:03,875 --> 00:08:07,166
Byłem żołnierzem, a oferuję pomocną dłoń.
98
00:08:07,250 --> 00:08:10,000
Mamy bardzo złe relacje,
99
00:08:10,083 --> 00:08:12,750
ale dziś możemy je polepszyć.
100
00:08:13,500 --> 00:08:16,416
Pozwólcie im wylądować i pomóżcie nam.
101
00:08:17,041 --> 00:08:21,083
Świat doceni gest pakistańskiego rządu.
102
00:08:21,875 --> 00:08:22,750
Tak.
103
00:08:32,583 --> 00:08:34,708
Tak, widzę samolot.
104
00:08:34,791 --> 00:08:38,791
Wieża w Lahaurze, tu IC 814,
podchodzę do awaryjnego lądowania.
105
00:08:38,875 --> 00:08:39,750
Powtarzam.
106
00:08:41,000 --> 00:08:42,000
Wieża w Lahaurze.
107
00:08:42,083 --> 00:08:44,958
Tu IC 814, podchodzę
do awaryjnego lądowania.
108
00:08:45,583 --> 00:08:47,000
Wyłączyć oświetlenie pasa.
109
00:08:52,708 --> 00:08:54,791
Wyłączyli światła na pasie.
110
00:08:54,875 --> 00:08:56,541
Nie znajdziemy pasa.
111
00:08:56,625 --> 00:08:59,750
IC 814, opuść naszą przestrzeń powietrzną.
112
00:08:59,833 --> 00:09:01,000
Brak paliwa.
113
00:09:01,083 --> 00:09:03,375
Wieża, nie mamy paliwa.
114
00:09:03,458 --> 00:09:06,458
Powtarzam. Skończyło nam się paliwo.
115
00:09:06,583 --> 00:09:07,958
Mayday!
116
00:09:09,500 --> 00:09:13,583
Jeśli to prawda, rozbiją się.
117
00:09:16,708 --> 00:09:20,250
IC 814, opuść naszą przestrzeń powietrzną.
118
00:09:21,166 --> 00:09:24,666
IC 814, opuść naszą przestrzeń powietrzną.
119
00:09:43,500 --> 00:09:45,291
- Potrzebujesz pomocy?
- Nie.
120
00:09:46,291 --> 00:09:48,250
Nogami!
121
00:09:48,333 --> 00:09:49,791
Próbuję zablokować.
122
00:09:49,875 --> 00:09:50,958
Zaprzyj się nogami.
123
00:09:51,041 --> 00:09:52,208
Dobra.
124
00:10:07,541 --> 00:10:09,666
Burger, powiedz mu,
125
00:10:09,750 --> 00:10:12,916
że niech strzela albo zabiera tego gnata.
126
00:10:13,833 --> 00:10:17,833
Nawet ty wiesz,
że teraz to jazda po wybojach.
127
00:10:18,416 --> 00:10:21,625
Na pokładzie są obcokrajowcy.
128
00:10:22,458 --> 00:10:24,083
Generał będzie zawiedziony.
129
00:10:37,250 --> 00:10:39,208
Z panem Mehmoodem proszę.
130
00:10:39,291 --> 00:10:40,583
Niski pułap.
131
00:10:42,333 --> 00:10:43,333
Sunil.
132
00:10:45,583 --> 00:10:46,500
Lądujemy.
133
00:10:47,750 --> 00:10:48,875
Kapitanie?
134
00:10:48,958 --> 00:10:51,208
- Gdzie?
- Nie wiem.
135
00:10:52,041 --> 00:10:53,250
Zastanawiam się.
136
00:10:56,166 --> 00:10:59,083
Personel, lądujemy awaryjnie.
137
00:10:59,833 --> 00:11:00,875
Będzie uderzenie.
138
00:11:00,958 --> 00:11:03,791
Powtarzam, lądujemy awaryjnie.
139
00:11:03,875 --> 00:11:04,916
Będzie uderzenie.
140
00:11:10,708 --> 00:11:14,416
Zbyt niski pułap. Podwozie.
141
00:11:14,500 --> 00:11:16,000
Widzisz ten ciemny obszar?
142
00:11:17,333 --> 00:11:18,208
Tak jest.
143
00:11:18,291 --> 00:11:20,333
Spróbuję tam wylądować.
144
00:11:21,250 --> 00:11:23,375
Może nikogo tam nie ma.
145
00:11:23,458 --> 00:11:26,208
Przy odrobinie szczęścia ktoś przeżyje.
146
00:11:27,833 --> 00:11:29,333
Tyle mogę zrobić.
147
00:11:29,416 --> 00:11:30,791
Dobry wieczór.
148
00:11:37,833 --> 00:11:39,500
Brak paliwa w jedynce.
149
00:11:44,541 --> 00:11:45,375
O Boże.
150
00:12:07,375 --> 00:12:11,166
IC 814, możesz lądować w Lahaurze.
151
00:12:12,458 --> 00:12:14,125
Jest oświetlenie.
152
00:13:11,750 --> 00:13:12,750
Jedynka padła.
153
00:13:14,541 --> 00:13:17,291
Uwaga, lądujemy.
154
00:13:17,375 --> 00:13:18,916
Uwaga, lądujemy.
155
00:14:08,166 --> 00:14:10,000
Jesteś cała?
156
00:14:20,791 --> 00:14:21,708
Głowy nisko.
157
00:14:22,958 --> 00:14:24,541
Trzymać łby nisko!
158
00:14:31,375 --> 00:14:38,166
{\an8}GODZ. 20.10
24 GRUDNIA 1999
159
00:14:44,125 --> 00:14:46,875
Możemy zatamować krwotok bandażem?
160
00:14:46,958 --> 00:14:50,625
- Nie, rana jest zbyt głęboka.
- Weź to.
161
00:14:50,708 --> 00:14:53,500
- A środek antyseptyczny?
- Potrzebuje lekarza.
162
00:14:57,250 --> 00:15:00,125
- Na 9G siedzi lekarz. Mogę?
- To prawda.
163
00:15:02,041 --> 00:15:03,500
Czego wy chcecie?
164
00:15:03,583 --> 00:15:05,166
A wy?
165
00:15:05,916 --> 00:15:07,291
Chcemy wrócić do domu.
166
00:15:08,041 --> 00:15:09,791
My też, Chhaya.
167
00:15:11,958 --> 00:15:13,458
Rozumiesz?
168
00:15:24,375 --> 00:15:25,250
Miejsce 1B.
169
00:15:25,958 --> 00:15:28,791
Proszę się pospieszyć.
170
00:15:29,583 --> 00:15:31,333
Źle z nimi.
171
00:15:38,958 --> 00:15:39,958
Proszę pana.
172
00:15:41,166 --> 00:15:45,083
Wszystko będzie dobrze. Proszę oddychać.
173
00:15:50,666 --> 00:15:52,166
Jestem dermatologiem.
174
00:15:52,250 --> 00:15:53,625
Czyli lekarzem, prawda?
175
00:15:53,750 --> 00:15:55,875
Na pewno może pan jakoś pomóc.
176
00:15:55,958 --> 00:15:56,916
- Jasne.
- No.
177
00:15:57,458 --> 00:15:58,458
Proszę oddychać.
178
00:16:00,666 --> 00:16:02,750
Arun, tlen się kończy.
179
00:16:02,833 --> 00:16:05,500
- Mamy drugą butlę?
- Sprawdzę.
180
00:16:06,916 --> 00:16:11,041
Wszystko będzie dobrze.
181
00:16:11,791 --> 00:16:13,208
Bez obaw.
182
00:16:13,291 --> 00:16:14,333
Indrani.
183
00:16:26,250 --> 00:16:27,166
Szefie.
184
00:16:33,291 --> 00:16:36,833
Stracił mnóstwo krwi.
Musi jechać do szpitala.
185
00:16:40,458 --> 00:16:41,333
I to już.
186
00:16:51,333 --> 00:16:54,666
Ktoś musi nam jakoś pomóc.
187
00:16:58,291 --> 00:17:02,333
- Ile czasu potrzebujecie?
- Dziesięć, może 15 minut.
188
00:17:03,083 --> 00:17:04,458
Potem startujcie.
189
00:17:04,541 --> 00:17:05,583
Tak jest, bracie.
190
00:17:10,250 --> 00:17:11,833
To Amjad, na pewno.
191
00:17:12,416 --> 00:17:14,208
Dla kogo pracuje?
192
00:17:14,791 --> 00:17:16,458
Wiedząc to, znalibyśmy żądania.
193
00:17:16,541 --> 00:17:19,333
Mówię wam, to ich wywiad.
Generał się mści.
194
00:17:19,416 --> 00:17:21,500
Prasa to kupi, ale…
195
00:17:21,583 --> 00:17:24,416
Powiedzmy prasie, że to ISI.
A nieoficjalnie?
196
00:17:25,083 --> 00:17:26,500
Mamy przejebane.
197
00:17:27,875 --> 00:17:30,041
Zaraz będą nowe żądania.
198
00:17:35,750 --> 00:17:38,541
IC 814, tankowanie zakończone.
Możecie startować.
199
00:17:38,625 --> 00:17:40,250
Ruszamy.
200
00:17:41,541 --> 00:17:43,458
Szefie, błagam.
201
00:17:43,541 --> 00:17:45,666
Zostawmy tych dwóch pasażerów.
202
00:17:45,750 --> 00:17:47,083
Potrzebują lekarza.
203
00:17:48,208 --> 00:17:49,458
Nie.
204
00:17:49,541 --> 00:17:51,333
Nie otworzymy drzwi.
205
00:17:52,750 --> 00:17:54,958
Wielu jeszcze zginie, kapitanie.
206
00:17:55,041 --> 00:17:57,375
Ilu ocalisz? Ruszajmy.
207
00:18:03,750 --> 00:18:06,083
Personel, za chwilę startujemy.
208
00:18:07,125 --> 00:18:08,583
Startujemy?
209
00:18:09,958 --> 00:18:10,958
Przepraszam.
210
00:18:11,041 --> 00:18:12,791
Wezmę to.
211
00:18:30,833 --> 00:18:32,083
Co się dzieje?
212
00:18:50,333 --> 00:18:57,291
{\an8}GODZ. 21.30
24 GRUDNIA 1999
213
00:19:07,333 --> 00:19:12,958
{\an8}PORT LOTNICZY INDIRA GANDHI
NOWE DELHI
214
00:19:13,041 --> 00:19:15,833
{\an8}Co pani o tym sądzi?
215
00:19:15,916 --> 00:19:18,708
Kapitan nie mógł opóźnić startu?
216
00:19:18,791 --> 00:19:21,083
Ponoć pani mąż mógł zaczekać.
217
00:19:21,166 --> 00:19:22,625
Opuścili Amritsar?
218
00:19:22,708 --> 00:19:24,541
Zaraz wyjaśnię. Za mną.
219
00:19:24,625 --> 00:19:25,708
Przejście.
220
00:19:25,791 --> 00:19:28,333
Prosimy o komentarz.
221
00:19:28,416 --> 00:19:30,458
Dubaj, tu wieża w Delhi.
222
00:19:30,541 --> 00:19:33,375
Lot IC 814 Indian Airlines został porwany
223
00:19:33,458 --> 00:19:35,000
i może kierować się do was.
224
00:19:42,375 --> 00:19:44,875
Nic mi nie jest, dziewczynkom też nie.
225
00:19:47,000 --> 00:19:49,666
Dokąd lecą?
226
00:19:53,708 --> 00:19:54,625
Tak.
227
00:19:56,541 --> 00:19:58,333
Nie, proszę pana.
228
00:19:59,375 --> 00:20:01,791
Wiem, że mój mąż jest odważny.
229
00:20:02,750 --> 00:20:05,208
Postąpi słusznie. Jak dobry żołnierz.
230
00:20:09,958 --> 00:20:11,125
Tak.
231
00:20:13,083 --> 00:20:14,125
Oczywiście.
232
00:20:15,500 --> 00:20:16,750
Dziękuję.
233
00:20:17,583 --> 00:20:19,041
Bardzo dziękuję.
234
00:20:29,375 --> 00:20:31,375
Wieża w Kabulu, tu IC 814.
235
00:20:31,458 --> 00:20:32,625
Słychać mnie?
236
00:20:33,333 --> 00:20:35,250
Mów, IC 814.
237
00:20:36,333 --> 00:20:38,208
Lot IC 814 został porwany.
238
00:20:38,833 --> 00:20:41,041
Prosimy o zgodę na lądowanie w Kabulu.
239
00:20:41,583 --> 00:20:44,166
IC 814, nie macie zgody.
240
00:20:44,250 --> 00:20:46,208
Nie dysponujemy oświetleniem pasa.
241
00:20:46,291 --> 00:20:48,875
Możecie lądować o 3.00 czasu UTC.
242
00:20:54,208 --> 00:20:56,375
Każą nam czekać siedem godzin.
243
00:20:57,625 --> 00:21:00,833
Na tyle nie wystarczy nam paliwa.
244
00:21:00,916 --> 00:21:04,000
Dlaczego? Dopiero zatankowaliśmy.
245
00:21:04,833 --> 00:21:09,041
Pełen zbiornik wystarczy
na cztery godziny.
246
00:21:09,916 --> 00:21:11,750
Musimy gdzieś wylądować.
247
00:21:15,791 --> 00:21:17,833
- Potrzebujesz lekarza?
- Nie.
248
00:21:18,416 --> 00:21:21,833
- Kupię ci coś na ból.
- Dobra.
249
00:21:28,083 --> 00:21:30,708
Rozwal gnoja. Widzimy się za 20 minut.
250
00:21:42,041 --> 00:21:44,708
Poproszę opatrunek
i mocne środki przeciwbólowe.
251
00:21:44,791 --> 00:21:46,541
- Co się stało?
- Postrzał.
252
00:21:47,208 --> 00:21:48,916
Ledwo go drasnęło.
253
00:21:50,708 --> 00:21:52,833
- I 15 tabletek Xanaxu.
- Aż 15?
254
00:21:52,916 --> 00:21:56,083
- Dwie mogą zabić.
- I co z tego?
255
00:22:12,625 --> 00:22:13,875
Tak, Ram?
256
00:22:18,541 --> 00:22:19,708
Co jest w torbie?
257
00:22:20,875 --> 00:22:22,333
To się dowiedz.
258
00:22:23,125 --> 00:22:25,333
Pan Kaul na linii.
259
00:22:25,416 --> 00:22:27,625
Informuj na bieżąco.
260
00:22:33,125 --> 00:22:34,083
Tak?
261
00:22:36,333 --> 00:22:38,000
Mam złe wieści.
262
00:22:38,958 --> 00:22:41,250
W luku jest druga torba.
263
00:22:41,333 --> 00:22:44,458
Ram podejrzewa,
że Amjad sam ją tam umieścił.
264
00:22:46,750 --> 00:22:48,291
Próbuje się dowiedzieć.
265
00:22:50,041 --> 00:22:50,916
Tak jest.
266
00:22:51,000 --> 00:22:53,083
- Muszę siku.
- Nie, Aryan.
267
00:22:53,750 --> 00:22:55,541
- Nie wytrzymam.
- Nie, mówię.
268
00:22:55,625 --> 00:22:57,375
Dłużej nie mogę. Puść.
269
00:22:57,458 --> 00:22:59,291
- Zaraz wrócę.
- Nie!
270
00:23:00,000 --> 00:23:01,458
- Dwie minuty.
- Nie.
271
00:23:01,541 --> 00:23:02,958
Nikogo nie ma.
272
00:23:03,041 --> 00:23:04,458
- Aryan, nie.
- Nikogo.
273
00:23:04,541 --> 00:23:05,833
Uspokójcie się.
274
00:23:05,916 --> 00:23:08,166
- Muszę do toalety.
- Później.
275
00:23:08,250 --> 00:23:09,250
Spytam.
276
00:23:09,333 --> 00:23:11,375
Przepraszam, muszę do łazienki.
277
00:23:12,083 --> 00:23:13,208
Siedź. Zawołam cię.
278
00:23:13,291 --> 00:23:15,166
Siedzę od wielu godzin.
279
00:23:16,958 --> 00:23:18,083
No i?
280
00:23:18,166 --> 00:23:19,625
Wszyscy siedzą. Siedź.
281
00:23:20,208 --> 00:23:21,291
Idę.
282
00:23:23,958 --> 00:23:24,916
Siedź!
283
00:23:25,916 --> 00:23:28,666
Jak możesz bić dziecko?
284
00:23:28,750 --> 00:23:30,083
Naucz go manier.
285
00:23:30,166 --> 00:23:32,041
I szacunku do starszych.
286
00:23:32,750 --> 00:23:34,500
Siedzieć na dupie!
287
00:23:42,041 --> 00:23:44,000
Ktoś jeszcze chce do kibla?
288
00:23:44,791 --> 00:23:45,708
Łby na dół.
289
00:23:46,541 --> 00:23:48,375
- Odpuść.
- Aryan, nie.
290
00:24:18,958 --> 00:24:21,583
Dlaczego Dubaj? Co ich łączy z Dubajem?
291
00:24:21,666 --> 00:24:25,250
Muszą gdzieś wylądować,
a w Kabulu nie ma oświetlenia.
292
00:24:25,333 --> 00:24:26,750
Standardowe procedury.
293
00:24:26,833 --> 00:24:29,916
Najpierw robią aferę,
żeby wywrzeć presję na rządzie.
294
00:24:30,000 --> 00:24:31,875
Zabijają kilka osób,
295
00:24:31,958 --> 00:24:34,625
żeby pokazać, że nie żartują.
296
00:24:34,708 --> 00:24:36,458
A potem stawiają żądania.
297
00:24:37,125 --> 00:24:38,250
Proszę pana.
298
00:24:38,333 --> 00:24:41,791
Komandosi mogą wylądować tutaj,
299
00:24:41,875 --> 00:24:44,291
nie naruszając przestrzeni innych krajów.
300
00:24:44,875 --> 00:24:48,291
Zatoka Omańska leży
200 mil morskich na wschód od Dubaju.
301
00:24:48,375 --> 00:24:49,750
I 20 minut drogi stąd.
302
00:24:49,833 --> 00:24:52,875
Emiraty nam pomogą?
303
00:24:54,333 --> 00:24:55,291
Proszę pana.
304
00:24:57,083 --> 00:24:59,041
Najpierw spytają USA.
305
00:25:00,000 --> 00:25:02,833
Vijaybhan rozmawia z Waszyngtonem.
306
00:25:03,708 --> 00:25:06,375
Są święta, ale stare rany wciąż bolą.
307
00:25:06,458 --> 00:25:07,375
13 MAJA 1998
308
00:25:07,458 --> 00:25:10,166
Półtora roku przed porwaniem
w radżastańskim Pokhranie
309
00:25:10,250 --> 00:25:14,500
odbyła się próba jądrowa
potępiona przez USA i inne kraje.
310
00:25:14,583 --> 00:25:15,916
ŚWIAT POTĘPIA WYBUCH
311
00:25:16,000 --> 00:25:19,000
USA nałożyły
na Indie sankcje jako pierwsze.
312
00:25:19,083 --> 00:25:21,666
Wiele krajów poszło w ślad za nimi.
313
00:25:22,250 --> 00:25:25,625
Postanowiłem nałożyć
sankcje gospodarcze na Indie.
314
00:25:25,708 --> 00:25:31,125
Ze względu na potencjał nuklearny
świat zepchnął Indie na boczny tor.
315
00:25:32,250 --> 00:25:36,208
Czasy były trudne,
a inne kraje nie stanęły po stronie Indii.
316
00:25:38,916 --> 00:25:41,625
Steve, wiem, że są święta.
317
00:25:42,333 --> 00:25:46,416
Gdyby to nie było takie ważne,
nie siedzielibyśmy tu wszyscy.
318
00:25:48,291 --> 00:25:50,958
Rozumiem
319
00:25:52,250 --> 00:25:55,291
rozczarowanie próbą jądrową.
320
00:25:55,833 --> 00:25:57,541
Nie spodziewam się interwencji.
321
00:25:58,625 --> 00:26:00,708
Ale proszę o przysługę.
322
00:26:03,166 --> 00:26:07,375
Niech szejkowie zażądają
323
00:26:08,291 --> 00:26:10,375
wypuszczenia kobiet i dzieci.
324
00:26:11,291 --> 00:26:12,250
Proszę.
325
00:26:14,500 --> 00:26:17,208
Na to nie potrzebujesz zgody.
326
00:26:22,875 --> 00:26:23,875
Chodźcie.
327
00:26:23,958 --> 00:26:26,958
Diksha, zdejmij Aashnie buty
i nalej jej wody.
328
00:26:27,041 --> 00:26:28,875
Za dwie minuty kolacja.
329
00:27:33,125 --> 00:27:34,333
Wieża w Dubaju.
330
00:27:35,333 --> 00:27:37,083
Tu lot IC 814.
331
00:27:37,625 --> 00:27:40,291
Proszę o zgodę na lądowanie.
332
00:27:42,208 --> 00:27:43,833
IC 814.
333
00:27:44,458 --> 00:27:48,083
Kieruj się na pas 2-7.
Masz zgodę na lądowanie.
334
00:27:49,375 --> 00:27:52,083
Wiatr 270 stopni.
335
00:27:53,833 --> 00:27:56,625
Personel, za chwilę lądujemy.
336
00:28:03,000 --> 00:28:04,375
Opuszczam podwozie.
337
00:28:05,833 --> 00:28:06,833
Podwozie w dół.
338
00:28:27,958 --> 00:28:34,916
{\an8}GODZ. 1.20
25 GRUDNIA 1999
339
00:29:01,875 --> 00:29:03,500
IC 814.
340
00:29:03,583 --> 00:29:07,958
Zostań tam, gdzie jesteś.
341
00:29:08,041 --> 00:29:11,916
Powtarzam. Zostań tam, gdzie jesteś.
342
00:29:22,083 --> 00:29:29,041
{\an8}BAZA LOTNICTWA WOJSKOWEGO AL MINHAD
DUBAJ
343
00:29:44,250 --> 00:29:45,416
Nie.
344
00:29:47,625 --> 00:29:48,625
O nie.
345
00:29:49,333 --> 00:29:52,875
To nie jest lotnisko w Dubaju.
Wiem, jak wygląda.
346
00:29:53,458 --> 00:29:54,500
Jest.
347
00:29:54,583 --> 00:29:58,041
Nie to międzynarodowe, ale jest.
348
00:30:05,083 --> 00:30:06,875
Niech Doktor to sprawdzi.
349
00:30:12,250 --> 00:30:13,500
Kapitanie,
350
00:30:14,125 --> 00:30:16,916
przypominam. Żadnych sztuczek,
351
00:30:17,000 --> 00:30:19,625
bo wylecisz z samolotu
z poderżniętym gardłem.
352
00:30:19,708 --> 00:30:22,333
Naprawdę jesteśmy w Dubaju.
353
00:30:22,416 --> 00:30:24,500
Wieża pozwoliła nam tu lądować.
354
00:30:24,583 --> 00:30:26,833
Szef wszystko słyszał.
355
00:30:29,291 --> 00:30:30,666
Potwierdzone?
356
00:30:31,416 --> 00:30:32,375
Tak.
357
00:30:33,333 --> 00:30:34,416
Allah z tobą.
358
00:30:35,625 --> 00:30:39,083
Doktorze, pora lecieć do Kabulu.
359
00:30:39,166 --> 00:30:41,208
Musimy tu zatankować.
360
00:30:41,291 --> 00:30:44,375
To nie Dubaj.
Znam tamto lotnisko ze zdjęć.
361
00:30:45,333 --> 00:30:46,958
Dubaj, Dubaj.
362
00:30:47,041 --> 00:30:51,291
Kapitan Sharan musiał lądować
w Amritsarze pod przymusem.
363
00:30:51,375 --> 00:30:54,375
W takich chwilach
łatwo rozpoznać bohatera.
364
00:30:54,458 --> 00:30:56,958
Widać, czy dba o siebie, czy o innych.
365
00:30:57,541 --> 00:31:00,083
To nie zawsze wina służb bezpieczeństwa.
366
00:31:00,166 --> 00:31:01,083
Mamo.
367
00:31:01,166 --> 00:31:04,583
Gwardia dotarła na lotnisko na czas.
368
00:31:04,666 --> 00:31:06,541
Kapitan popełnił błąd.
369
00:31:06,625 --> 00:31:09,166
Powinien był opóźnić start.
370
00:31:09,250 --> 00:31:12,208
Panie Mittal, zgadza się pan
z komendantem Khanną?
371
00:31:12,916 --> 00:31:16,916
Kiedyś piloci lotów komercyjnych
mieli za sobą szkolenie wojskowe.
372
00:31:17,000 --> 00:31:20,125
Ja też wcześniej służyłem w lotnictwie.
373
00:31:21,333 --> 00:31:22,500
Kiedy tata wróci,
374
00:31:23,791 --> 00:31:25,416
wszystkich ich ochrzani.
375
00:31:27,041 --> 00:31:28,750
Sytuacja jest jasna.
376
00:31:28,833 --> 00:31:33,833
Gdyby samolot został tam chwilę dłużej,
wszystko potoczyłoby się inaczej.
377
00:31:35,250 --> 00:31:36,208
Śpij.
378
00:31:36,291 --> 00:31:38,708
…jak komputery zareagują na rok 2000.
379
00:31:38,791 --> 00:31:42,125
Co się stanie, jeśli przestaną działać?
380
00:31:52,500 --> 00:31:56,166
Kapitanie, proszę wyłączyć silnik
na czas tankowania.
381
00:31:57,916 --> 00:32:00,750
Spytaj, ilu ludzi jest w cysternie.
382
00:32:05,458 --> 00:32:07,583
Ile osób liczy personel cysterny?
383
00:32:08,208 --> 00:32:09,875
Trzy plus kierowca.
384
00:32:10,750 --> 00:32:12,791
- Czworo.
- Niech jedzie dwóch.
385
00:32:41,125 --> 00:32:44,708
- Mam pewne instrukcje.
- Słucham.
386
00:32:56,916 --> 00:32:57,916
Z-G…
387
00:33:01,500 --> 00:33:02,708
{\an8}O-N jeden.
388
00:33:02,791 --> 00:33:05,000
{\an8}ZGON 1
389
00:33:15,000 --> 00:33:16,000
Gotowe?
390
00:33:20,125 --> 00:33:22,000
- Gdzie Nandini?
- Na dole.
391
00:33:35,958 --> 00:33:37,125
Co to ma być?
392
00:33:37,791 --> 00:33:39,166
Jutrzejsza pierwsza strona.
393
00:33:39,250 --> 00:33:42,250
„Kapitan nie mógł dłużej czekać”?
394
00:33:42,333 --> 00:33:43,541
Zgadza się.
395
00:33:44,250 --> 00:33:47,125
Oglądasz telewizję? Albo choć nasz kanał?
396
00:33:47,208 --> 00:33:50,791
Wszyscy mówią, że powinien był zaczekać.
397
00:33:50,875 --> 00:33:53,291
Na miejscu byli komandosi.
398
00:33:53,875 --> 00:33:56,250
Telewizja zawsze się spieszy.
399
00:33:56,333 --> 00:33:58,375
Nie mają czasu czytać.
400
00:33:59,541 --> 00:34:01,750
Oto wytyczne dla pilotów.
401
00:34:01,833 --> 00:34:05,166
„Wykonywać polecenia porywaczy,
aby ratować pasażerów”.
402
00:34:05,791 --> 00:34:09,833
Dzięki kapitanowi nadzieja nie umarła.
403
00:34:09,916 --> 00:34:11,166
O tym powinniśmy pisać.
404
00:34:19,000 --> 00:34:20,500
To musi pójść do druku.
405
00:34:21,916 --> 00:34:23,083
{\an8}Jutro rano.
406
00:34:45,541 --> 00:34:48,958
Mów, co było w torbie,
którą zostawiłeś w samolocie.
407
00:34:49,041 --> 00:34:53,041
Będziesz dostawał zastrzyk
co dwie godziny, aż zdechniesz.
408
00:34:54,333 --> 00:34:56,083
Nie daj chujowi zasnąć.
409
00:34:56,625 --> 00:34:58,333
I ogarnij tę ranę!
410
00:35:07,250 --> 00:35:09,916
Najpierw wypuśćcie rannych,
kobiety i dzieci.
411
00:35:10,583 --> 00:35:13,625
Wtedy dostaniecie cysternę.
412
00:35:18,541 --> 00:35:24,791
Mówią, że jeśli nie uwolnimy
kobiet i dzieci,
413
00:35:24,875 --> 00:35:27,166
nie dostaniemy cysterny.
414
00:35:30,041 --> 00:35:30,875
Nie ma mowy.
415
00:35:31,458 --> 00:35:33,083
Nikt stąd nie wyjdzie.
416
00:40:34,666 --> 00:40:39,666
Napisy: Konrad Szabowicz