1 00:00:14,958 --> 00:00:19,416 Serial jest adaptacją książki opartej na faktach „Flight Into Fear” Daviego 2 00:00:19,500 --> 00:00:21,333 Sharana i Srinjoya Chowdhurry'ego. 3 00:00:21,833 --> 00:00:23,875 Porwali zwykłych ludzi, jak tak można? 4 00:00:23,958 --> 00:00:25,541 Do czego jeszcze są zdolni? 5 00:00:57,958 --> 00:00:59,875 O co chodzi z tą bombą? 6 00:00:59,958 --> 00:01:02,166 Dlaczego jeszcze o niej nie wspomnieli? 7 00:01:03,458 --> 00:01:05,208 Pewnie o niej nie wiedzą. 8 00:01:05,791 --> 00:01:07,708 Wiedzą tylko Al-Kaida i Amjad. 9 00:01:09,583 --> 00:01:12,083 Co Amjad planuje zrobić z bombą? 10 00:01:12,625 --> 00:01:15,708 Wzięli ją na wypadek, gdyby zawiodły negocjacje. 11 00:01:16,375 --> 00:01:19,583 Al-Kaida i Amjad nie zaakceptują porażki. 12 00:01:21,583 --> 00:01:23,250 Wieczorem wracam do Katmandu. 13 00:01:27,166 --> 00:01:28,916 Musimy wyrównać rachunki. 14 00:02:35,416 --> 00:02:42,333 Półtora roku temu ojciec Masooda zwrócił się do Ilyasa po pomoc w uwolnieniu syna. 15 00:02:43,375 --> 00:02:46,333 Ilyas powierzył to zadanie Amjadowi. 16 00:02:47,500 --> 00:02:49,458 Co zyska na tym Osama? 17 00:02:49,958 --> 00:02:52,625 Cieszy się szacunkiem Maulana Allaha Bakhsha. 18 00:02:53,750 --> 00:02:55,791 Amjad opracował plan porwania. 19 00:02:56,541 --> 00:02:59,125 Poprosił ISI w Katmandu o pomoc. 20 00:02:59,208 --> 00:03:02,583 Chcieli się zemścić za podsłuch połączeń Musharrafa. 21 00:03:03,083 --> 00:03:06,750 Szło dobrze, póki brat Masooda, Ibrahim nie uparł się, 22 00:03:06,833 --> 00:03:08,125 że dołączy do akcji. 23 00:03:08,208 --> 00:03:12,291 Przez to Amjad też musiał polecieć, by kontrolować negocjacje. 24 00:03:14,708 --> 00:03:15,750 To biznes. 25 00:03:16,250 --> 00:03:18,958 Każdy z inwestorów chce na tym zyskać. 26 00:03:19,458 --> 00:03:21,458 I co teraz? Musimy zapłacić. 27 00:03:22,750 --> 00:03:23,833 Pół godziny. 28 00:03:23,916 --> 00:03:25,833 Wejdziemy tam i ich zastrzelimy. 29 00:03:26,916 --> 00:03:29,291 Dlaczego nie zrobiliśmy tego tydzień temu? 30 00:03:30,166 --> 00:03:33,375 Bo żaden z nas nie chciał wziąć na siebie decyzji. 31 00:03:36,541 --> 00:03:39,333 Kto odpowiedziałby za śmierć cywilów? 32 00:03:39,416 --> 00:03:40,708 Byłyby ofiary. 33 00:03:40,791 --> 00:03:42,833 Ludzie giną w obronie ojczyzny. 34 00:03:43,708 --> 00:03:44,791 Ale to żołnierze. 35 00:03:48,375 --> 00:03:50,458 To nie jest równa walka. 36 00:03:50,541 --> 00:03:51,250 Mają przewagę. 37 00:03:53,875 --> 00:03:55,666 Nikt o tym nie będzie pamiętał. 38 00:03:57,541 --> 00:03:59,708 Historia nas obarczy winą. 39 00:04:01,583 --> 00:04:03,208 Zależy mi na historii. 40 00:04:04,791 --> 00:04:05,916 Co jest ważniejsze? 41 00:04:07,166 --> 00:04:11,875 Przyszłe podręczniki czy nasi ludzie, którzy teraz są uwięzieni w samolocie? 42 00:04:12,625 --> 00:04:14,125 Kto stoi za porwaniem? 43 00:04:14,625 --> 00:04:16,208 Dlaczego to zrobili? 44 00:04:16,291 --> 00:04:18,125 Dlaczego nic nie wiedzieliśmy? 45 00:04:18,625 --> 00:04:20,125 Czy nam w ogóle zależy? 46 00:04:20,708 --> 00:04:24,458 SIÓDMY DZIEŃ PORWANIA 30 GRUDNIA 1999 ROKU 47 00:04:28,750 --> 00:04:29,833 Wystarczy. 48 00:04:31,041 --> 00:04:34,416 Zaśpiewaj piosenkę, która zaczyna się na „A”. 49 00:04:36,916 --> 00:04:38,375 Śpiewaj albo przegrywasz. 50 00:04:43,708 --> 00:04:44,791 Papierosa? 51 00:04:48,500 --> 00:04:50,625 Rzuciłem trzy lata temu. 52 00:04:51,291 --> 00:04:52,000 Ale… 53 00:04:58,583 --> 00:05:00,750 Skoro rzuciłeś, lepiej nie pal. 54 00:05:01,625 --> 00:05:03,625 W samolocie i tak nie wolno. 55 00:05:18,291 --> 00:05:21,791 Czy ktoś mógłby to przesłać mojej żonie i dzieciom? 56 00:05:21,875 --> 00:05:24,750 To dane do konta i skrytki w banku. 57 00:05:24,833 --> 00:05:26,083 Jeśli zginę… 58 00:05:26,166 --> 00:05:27,416 Gra skończona. 59 00:05:28,541 --> 00:05:30,083 Wystarczy śpiewania. 60 00:05:50,291 --> 00:05:53,500 {\an8}Mohan, zacznij negocjacje. 61 00:05:55,041 --> 00:05:56,083 {\an8}Abhijeet, telefon. 62 00:06:18,250 --> 00:06:19,250 Szefie? 63 00:06:20,458 --> 00:06:22,125 {\an8}Słyszycie mnie? 64 00:06:22,708 --> 00:06:23,375 {\an8}Szefie? 65 00:06:27,125 --> 00:06:28,583 To Mukul Mohan. 66 00:06:28,708 --> 00:06:30,291 {\an8}Czy ktoś mnie słyszy? 67 00:06:35,958 --> 00:06:38,416 Musimy jeszcze porozmawiać, prawda? 68 00:06:40,000 --> 00:06:43,000 Inaczej żaden z nas nie dostanie tego, czego chce. 69 00:06:50,875 --> 00:06:52,541 Przyjmijcie przeprosiny. 70 00:06:54,375 --> 00:06:58,916 Po tak długich negocjacjach frustracja jest zrozumiała, zawiniliśmy. 71 00:07:10,333 --> 00:07:12,333 Ciekawe, co nasi ludzie tam robią? 72 00:07:13,750 --> 00:07:15,083 Co mają zrobić? 73 00:07:15,166 --> 00:07:17,583 Tamci celują do nas z broni. 74 00:07:17,666 --> 00:07:20,541 Może powinniśmy ich zabić? 75 00:07:21,291 --> 00:07:22,000 Tutaj. 76 00:07:23,250 --> 00:07:26,125 Są uzbrojeni, mają bomby i pistolety. 77 00:07:26,208 --> 00:07:28,958 Jeśli zaatakujemy grupą, nic im po broni. 78 00:07:29,041 --> 00:07:30,666 Skąd ta grupa? 79 00:07:32,208 --> 00:07:34,083 Parę osób mnie o to zagadywało. 80 00:07:34,583 --> 00:07:35,583 Może pomogą? 81 00:07:37,416 --> 00:07:39,208 Dopiero co o tym rozmawiali. 82 00:07:40,250 --> 00:07:41,875 Zapytajmy od razu. 83 00:07:42,458 --> 00:07:43,708 Zbierzemy jakąś grupę. 84 00:07:43,791 --> 00:07:44,666 Tak. 85 00:07:44,750 --> 00:07:45,750 Poczekaj. 86 00:07:45,833 --> 00:07:47,250 Czy kapitan się zgodzi? 87 00:07:55,625 --> 00:07:56,750 Nie, szefie. 88 00:07:57,250 --> 00:08:00,208 Musiał być agresywny, żeby wyjść z impasu. 89 00:08:00,708 --> 00:08:02,500 Potrzebował bodźca. 90 00:08:02,958 --> 00:08:05,541 {\an8}Muszą się zaangażować, albo nic się nie uda. 91 00:08:07,500 --> 00:08:10,958 {\an8}Chcą trzydziestu pięciu ludzi, a my im proponujemy jednego. 92 00:08:11,250 --> 00:08:13,375 Wygląda to na ślepy zaułek. 93 00:08:14,958 --> 00:08:16,416 Ale tak trzeba. 94 00:08:26,041 --> 00:08:27,458 Zaraz tu będzie. 95 00:08:27,541 --> 00:08:29,500 Uspokoił się, ale… 96 00:08:30,416 --> 00:08:33,500 Nie podoba mi się, że stoi tu cysterna. 97 00:08:35,208 --> 00:08:38,250 Cysterna oznacza: „Zabierajcie się stąd”. 98 00:08:38,875 --> 00:08:40,166 Czego chcą talibowie? 99 00:08:40,666 --> 00:08:43,083 Gość ma 32 lata. 100 00:08:43,166 --> 00:08:47,333 Pod skromnym ubraniem nosi złotego rolexa, lubi pieniądze. 101 00:08:47,833 --> 00:08:49,375 Wolałby żyć w Ameryce. 102 00:08:49,875 --> 00:08:52,791 Jeśli mu zaszkodzimy, on zaszkodzi nam. 103 00:08:53,291 --> 00:08:57,041 Ma kontakt z Amirem i opowiada mu o nas, o nich też. 104 00:09:36,291 --> 00:09:38,750 IC-814, zgłoś się. 105 00:09:41,041 --> 00:09:42,500 Zgłoś się. 106 00:09:49,208 --> 00:09:50,541 Zgłoś się. 107 00:09:57,250 --> 00:09:58,916 To bez sensu, próbuję od rana. 108 00:10:00,708 --> 00:10:02,208 Musimy się odezwać. 109 00:10:02,916 --> 00:10:04,250 I co osiągniemy? 110 00:10:04,916 --> 00:10:06,375 Zgłoś się. 111 00:10:06,875 --> 00:10:07,750 Układ. 112 00:10:11,875 --> 00:10:13,333 Zgłoś się. 113 00:10:17,166 --> 00:10:18,000 Tak? 114 00:10:18,541 --> 00:10:21,375 Szefie, jego ekscelencja minister Muttawakil 115 00:10:21,458 --> 00:10:22,708 z wami porozmawia. 116 00:10:27,750 --> 00:10:29,625 Dzisiaj jest trzydziesty. 117 00:10:30,333 --> 00:10:32,583 Samolot stoi sześć dni. 118 00:10:32,666 --> 00:10:34,750 Od czterech są tu negocjatorzy. 119 00:10:35,333 --> 00:10:36,583 Jak dotąd współpracowaliśmy. 120 00:10:38,375 --> 00:10:40,333 Zwracam się do obu stron. 121 00:10:40,416 --> 00:10:42,875 Pasażerowie samolotu są naszymi gośćmi. 122 00:10:42,958 --> 00:10:45,125 Odpowiadamy za ich bezpieczeństwo. 123 00:10:46,500 --> 00:10:50,041 Amir kazał mi przekazać, że na kandaharskiej ziemi nie 124 00:10:50,125 --> 00:10:52,083 może dojść do rozlewu krwi. 125 00:10:52,708 --> 00:10:53,625 Szefie? 126 00:10:55,041 --> 00:11:00,791 Żądania wydania zwłok i okupu muszą zostać usunięte z listy. 127 00:11:03,750 --> 00:11:05,750 Nie wolno ci przerwać negocjacji. 128 00:11:09,333 --> 00:11:14,833 Jeśli dziś nie dojdziecie do porozumienia, jutro zatankujemy samolot. 129 00:11:18,833 --> 00:11:20,708 Odlecicie, gdzie zechcecie. 130 00:11:26,833 --> 00:11:27,625 Bóg z wami. 131 00:11:41,625 --> 00:11:47,208 Panie Muttawakil, dziękujemy panu i pańskiemu rządowi. 132 00:11:49,291 --> 00:11:51,166 Temu, którego nie uznajecie? 133 00:11:54,541 --> 00:11:55,958 Dzisiejszy gest wiele zmieni. 134 00:12:12,416 --> 00:12:13,791 Podjęliście decyzję? 135 00:12:14,500 --> 00:12:15,916 A wy podjęliście? 136 00:12:18,625 --> 00:12:20,750 Naszą decyzję już znacie. 137 00:12:21,583 --> 00:12:24,291 Powiedzcie, co możecie nam dać. 138 00:12:25,791 --> 00:12:26,791 Dobrze. 139 00:12:27,458 --> 00:12:34,375 Masood Azhar, Liaqat i Najam Akhtarowie, Noman Bashar i Habibullah Majid. 140 00:12:38,125 --> 00:12:40,500 Zgodnie z umową, Masood plus czterech. 141 00:12:41,375 --> 00:12:43,166 Nie zgadzamy się. 142 00:12:44,500 --> 00:12:45,500 A więc… 143 00:12:47,375 --> 00:12:52,625 Masood Azhar, Omar Said, Mushtaq, Zargar. 144 00:12:54,541 --> 00:12:56,125 Ostateczna propozycja. 145 00:13:35,458 --> 00:13:38,416 Omar Said i Mushtaq Zargar? 146 00:13:40,500 --> 00:13:41,500 Latram? 147 00:13:42,375 --> 00:13:44,541 Dwóch jest osadzonych w Kaszmirze. 148 00:13:45,041 --> 00:13:48,541 Marszałek stanu nie podpisze zwolnienia, to niewykonalne. 149 00:13:52,708 --> 00:13:53,875 Nie możemy go wydać. 150 00:13:55,708 --> 00:13:57,208 Zapanujemy nad Masoodem. 151 00:13:57,708 --> 00:13:59,708 Latram to żądanie ISI. 152 00:14:00,458 --> 00:14:04,125 Wyślą go do Kaszmiru i będzie uprzykrzał nam życie. 153 00:14:04,625 --> 00:14:06,541 To zbyt wysoka cena. 154 00:14:07,416 --> 00:14:08,583 Zgadzam się. 155 00:14:09,083 --> 00:14:11,083 Ale czy mamy alternatywę? 156 00:14:12,250 --> 00:14:13,375 Nie sądzę. 157 00:14:15,416 --> 00:14:17,291 Musimy im wydać tych trzech. 158 00:14:23,541 --> 00:14:26,750 Nie uda nam się przekonać ludzi do tej decyzji. 159 00:14:39,333 --> 00:14:41,666 Przedstawmy nasze stanowisko. 160 00:14:42,583 --> 00:14:43,458 Jakie? 161 00:14:49,250 --> 00:14:51,416 Musimy uwolnić tych trzech. 162 00:14:54,500 --> 00:14:57,583 Historycy będą wieszać na nas psy. 163 00:14:58,666 --> 00:15:00,083 Mamy rząd koalicyjny. 164 00:15:00,583 --> 00:15:02,500 To co pan proponuje? 165 00:15:02,583 --> 00:15:04,708 Porzucimy naszych ludzi? 166 00:15:04,791 --> 00:15:06,166 Chcę powiedzieć. 167 00:15:06,958 --> 00:15:10,583 Ludzie zapamiętają tylko, że wypuściliśmy bojowników. 168 00:15:13,333 --> 00:15:16,583 To pan zasugerował decyzję, a premier ją podpisał. 169 00:15:18,250 --> 00:15:19,500 Proszę to przemyśleć. 170 00:15:27,208 --> 00:15:32,583 W wojsku miałem mentora, brygadzista guru Fateh Singh ji Sekhon. 171 00:15:34,500 --> 00:15:39,583 Mawiał: „Gdy weźmiesz do ręki broń, pamiętaj… pomyśl tysiąc razy, 172 00:15:39,666 --> 00:15:44,750 nim odbierzesz życie, ale nie zastanawiaj się, gdy je ratujesz”. 173 00:15:50,833 --> 00:15:53,750 Chodźmy, czas uratować naszych obywateli. 174 00:15:59,458 --> 00:16:00,458 Niesamowite. 175 00:16:01,541 --> 00:16:02,541 Proszę. 176 00:16:03,416 --> 00:16:07,750 Wyżej ceni pan nauki pobrane w młodości niż lekcje dawane przez życie. 177 00:16:08,250 --> 00:16:12,375 WYSOKI RANGĄ PRACOWNIK MINISTERSTWA O PORWANIU 178 00:16:22,833 --> 00:16:25,625 Marszałek Kaszmiru odmówił zwolnienia Zargara. 179 00:16:26,125 --> 00:16:28,041 Mamy pół godziny na odpowiedź. 180 00:16:30,833 --> 00:16:32,875 Tylko ty możesz go przekonać. 181 00:16:34,416 --> 00:16:35,750 W pół godziny? 182 00:16:35,833 --> 00:16:37,291 Muszę tam pojechać. 183 00:16:38,041 --> 00:16:39,500 Przez telefon się nie da. 184 00:16:41,250 --> 00:16:42,416 Mamy mało czasu, 185 00:16:42,500 --> 00:16:47,958 by przekazać decyzję do Kandaharu i cały wieczór na podróż do Srinagar. 186 00:16:50,333 --> 00:16:51,250 Jak to? 187 00:16:54,625 --> 00:16:55,833 To znaczy… 188 00:16:57,000 --> 00:17:01,333 To znaczy, że się zgodzimy, a ty pojedziesz porozmawiać z marszałkiem. 189 00:17:06,083 --> 00:17:07,666 Nie możesz zawieść. 190 00:17:09,083 --> 00:17:10,666 Musisz go przekonać. 191 00:17:21,750 --> 00:17:22,583 Tak jest. 192 00:17:23,291 --> 00:17:26,958 Doszliśmy do porozumienia z porywaczami i wypracowaliśmy układ. 193 00:17:28,125 --> 00:17:32,041 W zamian za wypuszczenie zakładników uwolnimy trzech terrorystów. 194 00:18:02,333 --> 00:18:03,333 Wróciłeś? 195 00:18:03,833 --> 00:18:05,375 Niczego nie podpiszę. 196 00:18:13,958 --> 00:18:16,166 Wiedziałem, że przyślą ciebie. 197 00:18:16,708 --> 00:18:18,791 To był wielki błąd. 198 00:18:19,625 --> 00:18:20,541 Nic z tego. 199 00:18:34,791 --> 00:18:39,375 Jadę do Kandaharu, by bezpośrednio wesprzeć 200 00:18:39,458 --> 00:18:41,791 naszych negocjatorów. 201 00:18:45,166 --> 00:18:46,791 DRS, muszę przyjechać. 202 00:18:47,625 --> 00:18:48,708 Proszę mnie posłuchać. 203 00:18:48,791 --> 00:18:50,958 Nie ma potrzeby, by pan ryzykował. 204 00:18:52,166 --> 00:18:53,416 To nasi ludzie. 205 00:18:55,791 --> 00:18:57,166 Chcę przy nich być. 206 00:18:58,125 --> 00:19:00,750 Niech wiedzą, że rząd ich nie porzucił. 207 00:19:02,458 --> 00:19:03,541 Tak jest. 208 00:19:12,416 --> 00:19:18,166 OSAMA BIN LADEN: ZAGROŻENIE CZY SPOSÓB NA ODWRÓCENIE UWAGI? 209 00:19:18,250 --> 00:19:23,041 ÓSMY DZIEŃ PORWANIA 31 GRUDNIA 1999 ROKU 210 00:19:30,625 --> 00:19:33,666 Samolot naszego ministra spraw zagranicznych, 211 00:19:33,750 --> 00:19:36,250 Vijaybhana Singha, dotarł do Kandaharu. 212 00:19:36,750 --> 00:19:41,125 Trzej uwolnieni terroryści lecą tym samym samolotem. 213 00:19:41,625 --> 00:19:45,750 Wszyscy mamy nadzieję, że nasi rodacy wrócą bezpiecznie do Indii. 214 00:19:53,666 --> 00:19:55,458 Widziałam ostatni nagłówek. 215 00:19:55,541 --> 00:19:57,708 Uważam, że popełniasz błąd. 216 00:19:57,791 --> 00:19:58,708 Odchodzę. 217 00:19:59,916 --> 00:20:03,416 Jeśli kiedykolwiek stwierdzę, że miałaś rację, wrócę. 218 00:20:03,958 --> 00:20:06,541 Może jeszcze dzisiaj, a może nigdy. 219 00:20:07,041 --> 00:20:08,500 Na razie, Shalini. 220 00:20:12,416 --> 00:20:13,458 Koniec wiadomości. 221 00:20:26,333 --> 00:20:27,416 Niedługo wyruszymy. 222 00:20:30,500 --> 00:20:32,416 Wszystkiego dobrego, Chhaya. 223 00:20:33,083 --> 00:20:34,000 Bóg z tobą. 224 00:20:40,041 --> 00:20:42,166 Weźcie tylko bagaż podręczny. 225 00:20:42,250 --> 00:20:44,750 Ten z luku dostaniecie na miejscu. 226 00:20:45,291 --> 00:20:46,041 Dziękuję. 227 00:20:46,541 --> 00:20:47,625 Bóg z wami. 228 00:21:41,083 --> 00:21:41,916 Mamy nadzieję, 229 00:21:42,000 --> 00:21:46,583 że następnym razem odwiedzicie nasz kraj jako goście i będziemy mogli właściwie 230 00:21:47,166 --> 00:21:47,708 was przyjąć. 231 00:21:48,208 --> 00:21:49,291 Dziękuję. 232 00:21:50,416 --> 00:21:52,583 W samolocie nadal jest bomba. 233 00:21:53,416 --> 00:21:56,291 To problem dla obu naszych krajów. 234 00:21:56,958 --> 00:21:59,208 Ten, kto ją podłożył, musi ją zabrać. 235 00:22:30,416 --> 00:22:33,333 Sukces był możliwy dzięki pracy naszego rządu. 236 00:22:33,416 --> 00:22:36,291 Oświadczenia w tej sprawie złożymy później. 237 00:22:38,208 --> 00:22:39,208 Dziękuję. 238 00:22:40,208 --> 00:22:41,166 Jestem wdzięczny. 239 00:24:24,083 --> 00:24:24,791 Wygraliśmy. 240 00:24:26,125 --> 00:24:27,041 Na pewno? 241 00:24:29,166 --> 00:24:30,166 Walczyliśmy. 242 00:24:32,666 --> 00:24:33,583 Czyżby? 243 00:24:39,375 --> 00:24:42,541 Nadajemy na żywo z lotniska w Nowym Delhi. 244 00:24:42,625 --> 00:24:48,541 Na parę godzin przed końcem milenium, po ośmiu dniach od porwania w Katmandu, 245 00:24:48,625 --> 00:24:52,291 {\an8}załoga i pasażerowie lotu IC-814 dotarli do celu. 246 00:24:52,375 --> 00:24:56,250 Właśnie wychodzą do czekających na płycie rodzin i przyjaciół. 247 00:24:56,333 --> 00:24:58,958 {\an8}Wszyscy chcą wiedzieć, co się wydarzyło. 248 00:25:14,125 --> 00:25:14,958 Lody? 249 00:25:19,791 --> 00:25:21,250 Nie lubisz czekolady. 250 00:25:22,125 --> 00:25:23,708 Może mnie przekonasz? 251 00:25:25,500 --> 00:25:28,000 Może dziś napiszę radosną historię. 252 00:25:31,166 --> 00:25:32,916 Przeszliśmy przez piekło. 253 00:25:33,416 --> 00:25:35,583 Zajrzeliśmy śmierci w oczy. 254 00:25:36,083 --> 00:25:39,333 Byliśmy gnębieni fizycznie i psychicznie przez terrorystów. 255 00:25:53,625 --> 00:25:56,000 Pozostał jeszcze jeden problem. 256 00:25:56,875 --> 00:25:58,750 Siedemnaście kilo heksogenu. 257 00:25:59,500 --> 00:26:02,708 Na rozkaz talibów porywacze zabrali torbę z samolotu. 258 00:26:03,208 --> 00:26:07,958 Tej samej nocy przeszukano dom szefa ISI w Katmandu i znaleziono 259 00:26:08,041 --> 00:26:10,916 dokładnie siedemnaście kilo heksogenu. 260 00:26:12,250 --> 00:26:14,250 Został więc deportowany z Nepalu. 261 00:26:16,625 --> 00:26:19,208 Agent Ram Chandra Yadav stanowczo zaprzeczył, 262 00:26:19,291 --> 00:26:23,500 jakoby brał udział w incydencie i nazwał go aktem sprawiedliwości. 263 00:26:28,000 --> 00:26:30,791 W Forcie Tarnak, siedzibie Osamy bin Ladena, 264 00:26:30,875 --> 00:26:34,375 świętowano powrót pięciu porywaczy i trzech terrorystów. 265 00:26:35,500 --> 00:26:40,875 Nikt z ISI nie brał udziału w celebracji, by nie łączyć agencji z porwaniem. 266 00:26:43,041 --> 00:26:44,666 {\an8}Kryzys dobiegł końca, 267 00:26:44,750 --> 00:26:48,375 {\an8}ale kto wie ile katastrof i śmierci niewinnych 268 00:26:48,458 --> 00:26:51,375 spowodowała ta trójka po uwolnieniu. 269 00:26:54,166 --> 00:26:57,416 {\an8}NASTAŁA ERA BRUTALNOŚCI WTARGNIĘTO DO PARLAMENTU INDII 270 00:27:04,250 --> 00:27:07,750 KIEDY W USA NASTAŁ CZAS ISLAMSKIEGO TERRORU, 271 00:27:07,833 --> 00:27:11,208 A AL-KAIDA ROSŁA W SIŁĘ, OMAR SAEED SHEIKH WRÓCIŁ NA WOJNĘ 272 00:27:11,291 --> 00:27:14,208 W 2002 ROKU ZAPLANOWAŁ PORWANIE 273 00:27:14,291 --> 00:27:16,958 AMERYKAŃSKIEGO DZIENNIKARZA, DANIELA PEARLA, 274 00:27:17,041 --> 00:27:19,291 KTÓRY ZOSTAŁ PÓŹNIEJ DEKAPITOWANY W KARACHI 275 00:27:19,375 --> 00:27:24,041 {\an8}ZARGAR PO UWOLNIENIU WRÓCIŁ DO KASZMIRU OKUPOWANEGO PRZEZ PAKISTAN 276 00:27:24,125 --> 00:27:29,291 {\an8}PRACUJE DLA UGRUPOWAŃ PROWADZĄCYCH WOJNĘ Z INDIAMI W KASZMIRZE 277 00:27:29,375 --> 00:27:34,666 {\an8}ZMIANY PRAWNE WPROWADZONE W 2022 POZWOLIŁY INDIOM OGŁOSIĆ GO TERRORYSTĄ 278 00:27:41,541 --> 00:27:45,416 25 LAT PÓŹNIEJ TRAUMA TYCH OŚMIU DNI 279 00:27:45,500 --> 00:27:49,833 NADAL PRZEŚLADUJE ZAŁOGĘ ORAZ PASAŻERÓW LOTU