1 00:00:25,083 --> 00:00:32,000 {an8}KUNCHON, POŁOWA LAT 70. 2 00:00:38,416 --> 00:00:44,916 Czy mogę uwierzyć w twoje serce? 3 00:00:46,291 --> 00:00:52,791 W to, że nie przeminie jak obłok? 4 00:00:54,083 --> 00:01:00,500 Czy mogę uwierzyć w twoje oczy? 5 00:01:01,916 --> 00:01:08,416 Że to nie słońce ukryte za chmurami? 6 00:01:09,583 --> 00:01:15,208 Słowa „Kocham cię” brzmią tak czule… 7 00:01:15,208 --> 00:01:18,708 Oby łódź się nie rozwaliła 8 00:01:19,708 --> 00:01:21,708 i nikomu nie stała się krzywda. 9 00:01:22,583 --> 00:01:25,708 I obyśmy mieli udany połów! 10 00:03:46,916 --> 00:03:49,916 - Płastuga? - Tak! 11 00:03:58,083 --> 00:03:59,000 Wciągać! 12 00:04:16,583 --> 00:04:19,000 Jin-gu, pomóż jej! 13 00:04:19,083 --> 00:04:22,583 - Ja pomogę! - Szybko! Pośpiesz się! 14 00:04:22,708 --> 00:04:27,000 Zaczep ją! Dobrze! 15 00:04:27,083 --> 00:04:29,916 Płastuga! 16 00:04:31,916 --> 00:04:35,000 Ty matole! Co z tobą? 17 00:04:35,583 --> 00:04:39,583 Trzeba było dobrze zaczepić, to by nie spadła. 18 00:04:40,208 --> 00:04:41,583 Z czego się cieszysz? 19 00:04:45,500 --> 00:04:47,916 Wracaj, już po niej! 20 00:04:59,083 --> 00:05:00,208 Ruszamy! 21 00:05:06,083 --> 00:05:10,000 SROGI SMOK 22 00:05:23,000 --> 00:05:26,291 PRZEMYTNICY 23 00:05:32,916 --> 00:05:34,916 Wszystkie zgniłe… 24 00:05:38,208 --> 00:05:39,583 Ale strata… 25 00:05:41,291 --> 00:05:42,791 To jest do niczego. 26 00:05:46,416 --> 00:05:47,791 Martwe. 27 00:05:47,916 --> 00:05:51,791 - Co my z tym zrobimy? - Nie zarobimy ani grosza. 28 00:05:52,416 --> 00:05:56,083 Cholerne fabryki. Ktoś powinien je spalić! 29 00:05:56,083 --> 00:05:58,416 Może ty? 30 00:06:01,708 --> 00:06:03,791 Nie marnujcie czasu. 31 00:06:03,916 --> 00:06:05,291 Chodźmy się napić. 32 00:06:13,916 --> 00:06:16,916 Otwieram oczy rano 33 00:06:19,416 --> 00:06:22,208 I czuję się dziwnie 34 00:06:24,291 --> 00:06:27,083 Jest 11.30 35 00:06:27,708 --> 00:06:29,708 Jestem taki zmęczony 36 00:06:30,083 --> 00:06:33,208 Całe morze wokół tej fabryki chemicznej 37 00:06:33,291 --> 00:06:37,708 jest pokryte śniętymi rybami, 38 00:06:38,583 --> 00:06:40,916 a nawet nie dostali żadnej kary. 39 00:06:43,208 --> 00:06:48,291 A my jeździmy do Seulu pustymi ciężarówkami. 40 00:06:49,083 --> 00:06:51,708 Nie stać nas nawet na paliwo. 41 00:06:55,208 --> 00:07:00,416 A może zajmiesz się tym, o czym wspominałem? 42 00:07:00,416 --> 00:07:03,083 - Czym? - No wiesz… 43 00:07:08,916 --> 00:07:13,916 Wyławianiem skrzyń wrzuconych do morza. 44 00:07:13,916 --> 00:07:19,000 Wielu naszych klientów się tak bogaci. 45 00:07:19,083 --> 00:07:21,083 Nie wiedzą, co wyławiają. 46 00:07:21,208 --> 00:07:24,916 I co z tego? Potrzeba jest ponad prawem. 47 00:07:25,000 --> 00:07:27,291 To zakazane przez rząd. 48 00:07:30,916 --> 00:07:35,791 A skąd się tu wzięło to japońskie radio? I ta wazelina? 49 00:07:35,916 --> 00:07:39,000 Musimy zarabiać na życie. 50 00:07:39,083 --> 00:07:41,291 „Zarabiać”… 51 00:07:43,083 --> 00:07:45,500 Jak daleko trzeba się posunąć? 52 00:07:51,208 --> 00:07:52,791 Szybko, za burtę! 53 00:07:56,916 --> 00:07:58,583 Na trzy! 54 00:08:12,416 --> 00:08:17,500 Urząd celny! Inspekcja importu! 55 00:08:17,583 --> 00:08:21,083 Wszystko, co niezadeklarowane, to kontrabanda! 56 00:08:21,208 --> 00:08:22,291 DEKLARACJA 57 00:08:25,708 --> 00:08:26,791 To wszystko. 58 00:08:34,000 --> 00:08:40,000 Słuchajcie! To proste: zamiast uchowców, wyciągacie skrzynie! 59 00:08:41,291 --> 00:08:42,916 Zawsze są takie fale? 60 00:08:43,000 --> 00:08:44,583 Ile na tym zarobisz? 61 00:08:45,000 --> 00:08:48,708 My się napracujemy, a ty zgarniesz całą forsę? 62 00:08:48,791 --> 00:08:50,791 Sam nie mogę przez hemoroidy! 63 00:08:50,916 --> 00:08:52,083 Bylica pomaga. 64 00:08:55,500 --> 00:08:57,791 Dopłynęliśmy. Szykujcie się. 65 00:09:07,583 --> 00:09:08,416 Do dzieła. 66 00:10:02,916 --> 00:10:03,791 Płyną! 67 00:10:04,500 --> 00:10:05,916 Płyną już! 68 00:10:07,083 --> 00:10:08,916 To one! 69 00:10:12,708 --> 00:10:15,708 Choonja! Są wszystkie? 70 00:10:16,291 --> 00:10:18,416 - Wciągać! - Robi się! 71 00:10:20,291 --> 00:10:21,500 Wciągamy! 72 00:10:25,583 --> 00:10:27,291 Młot, ostrożnie! 73 00:10:28,291 --> 00:10:29,416 Nie rozwal jej! 74 00:10:33,083 --> 00:10:35,083 - Do góry! - Szybko! 75 00:10:35,083 --> 00:10:38,083 Tylko ostrożnie! Nie rozwalcie niczego. 76 00:10:39,291 --> 00:10:41,416 - Szybko! - Dawaj! 77 00:10:47,083 --> 00:10:50,083 - Ile jest tych skrzyń? - Szesnaście! 78 00:10:50,083 --> 00:10:51,291 - Szesnaście? - Tak! 79 00:10:51,416 --> 00:10:53,583 Jeszcze cztery! Dobra robota! 80 00:11:02,416 --> 00:11:06,916 Chodź. Dobra robota. 81 00:11:10,083 --> 00:11:12,416 Wszystkie na pokładzie? 82 00:11:12,500 --> 00:11:14,291 Całe 20! 83 00:11:14,916 --> 00:11:17,583 Ruszamy! 84 00:11:37,583 --> 00:11:39,583 TARGOWISKO NAMDAEMUN 85 00:11:42,208 --> 00:11:44,208 TOWARY Z PRZEMYTU NA SALONACH 86 00:11:44,791 --> 00:11:47,916 Ta łódź, która czasem przypływa 87 00:11:48,000 --> 00:11:53,416 Jakie historie ze sobą niesie? 88 00:11:55,916 --> 00:11:58,083 Ludzie przychodzą 89 00:11:59,583 --> 00:12:02,208 Ludzie odchodzą 90 00:12:03,083 --> 00:12:08,000 Do serc wkrada się zamieszanie 91 00:12:10,583 --> 00:12:17,208 Na łodzi porzucasz marzenia 92 00:12:18,083 --> 00:12:24,708 Znasz smutek krzyczącej mewy 93 00:12:26,791 --> 00:12:30,000 Powiedz mi 94 00:12:30,708 --> 00:12:33,791 Powiedz mi 95 00:12:34,500 --> 00:12:39,416 Na łodzi odpływającej z przystani Yeonan 96 00:12:44,083 --> 00:12:48,583 FIRMA TRANSPORTOWA „SROGI SMOK” 97 00:12:51,083 --> 00:12:53,416 Będziemy tonąć w gotówce. 98 00:12:53,500 --> 00:12:54,791 Nie gadaj bzdur. 99 00:12:54,916 --> 00:12:58,208 Myślałeś o tym zleceniu? 100 00:12:59,500 --> 00:13:04,416 To okropny pomysł. Nie ma co ryzykować. 101 00:13:04,500 --> 00:13:07,791 Przez pazerność można zginąć. 102 00:13:08,583 --> 00:13:10,208 Kończ i się zmywaj! 103 00:13:10,291 --> 00:13:15,916 Czekaj, brachu! Postaw się na moim miejscu! 104 00:13:17,083 --> 00:13:18,083 Rety. 105 00:13:22,083 --> 00:13:24,291 HERBACIARNIA 106 00:13:26,708 --> 00:13:28,583 - Cześć. - Gdzie wujek? 107 00:13:29,791 --> 00:13:31,083 Przyszedł wcześniej. 108 00:13:35,083 --> 00:13:36,083 Boon… 109 00:14:02,083 --> 00:14:05,583 Złoto? Sztabki? 110 00:14:08,000 --> 00:14:12,416 Wiecie, jaki jestem sfrustrowany? 111 00:14:14,291 --> 00:14:18,291 Błagam waszego ojca od miesięcy, ale się nie zgadza. 112 00:14:19,708 --> 00:14:25,208 Jeśli znowu odmówimy, moi sponsorzy z Seulu przestaną od nas kupować. 113 00:14:26,500 --> 00:14:28,791 Jestem w kropce… 114 00:14:33,791 --> 00:14:36,500 Potrzebujemy zgody taty… 115 00:14:48,416 --> 00:14:55,000 Bądźmy szczerzy, to ja zapewniłem ludziom z Kunchon nowe życie. 116 00:14:56,208 --> 00:14:58,291 Nikt mnie nie docenia. 117 00:15:02,708 --> 00:15:07,083 Ile dostaniemy, jeśli się tego podejmiemy? 118 00:15:10,791 --> 00:15:16,000 Przemyt złota to nie żarty. Jak wyjaśnisz to ojcu? 119 00:15:16,083 --> 00:15:17,916 Nie panikuj. 120 00:15:18,000 --> 00:15:21,083 Jak nikt nie wypaple, to się nie dowie. 121 00:15:22,083 --> 00:15:24,000 Na razie ani słowa tacie. 122 00:15:27,083 --> 00:15:32,083 Nie ufasz mi? Wzbogacimy się i wyjedziemy do Seulu. 123 00:15:37,083 --> 00:15:41,083 Słyszałem, że na złocie można dużo zarobić. 124 00:15:41,208 --> 00:15:43,291 Złocie? Jakim złocie? 125 00:15:44,083 --> 00:15:46,083 - Co? - Jakim złocie? 126 00:15:48,208 --> 00:15:49,291 No tym… 127 00:15:49,291 --> 00:15:52,583 - Chcesz oberwać sztabką? - Co jest? 128 00:15:53,708 --> 00:15:55,791 Nie wtrącaj się w naszą robotę. 129 00:15:55,916 --> 00:15:59,708 Jeszcze nie zdecydowałyśmy, więc siedź cicho. 130 00:15:59,791 --> 00:16:01,916 - Hej! - Tak? 131 00:16:03,000 --> 00:16:05,500 Musisz wiedzieć, kiedy się przymknąć! 132 00:16:05,583 --> 00:16:08,583 Mówiłeś, że chcesz zostać marynarzem. 133 00:16:08,583 --> 00:16:11,500 No to wskakuj na statek wycieczkowy, 134 00:16:11,583 --> 00:16:13,916 zamiast marnować czas! 135 00:16:14,000 --> 00:16:16,291 - Nie strasz go. - Bo co? 136 00:16:17,000 --> 00:16:18,083 Łamaga z ciebie! 137 00:16:19,416 --> 00:16:23,791 - Widziałam te zagraniczne papierosy. - Jakie papierosy? 138 00:16:23,916 --> 00:16:29,708 - Nie zabrałem ich… - Przestań mamrotać. 139 00:16:32,708 --> 00:16:35,291 Lepiej kup sobie jakieś ubrania. 140 00:16:35,291 --> 00:16:37,708 - Nie trzeba. - Bierz. 141 00:16:37,791 --> 00:16:40,916 - Nie mogę! - Przynosisz nam wstyd! 142 00:16:42,291 --> 00:16:44,916 Choonja, czekaj! 143 00:16:49,083 --> 00:16:52,708 Czemu go bronisz? Masz już brata. 144 00:16:52,791 --> 00:16:55,583 Jin-gu ma ojca, a ten dzieciak został sam. 145 00:16:55,583 --> 00:17:00,583 Nicpoń z niego, bo traktujesz go ulgowo. Przestań przygarniać sieroty. 146 00:17:00,708 --> 00:17:04,000 - A ty co robisz? - Nic! 147 00:17:10,000 --> 00:17:12,000 - Co? - Tata… 148 00:17:12,083 --> 00:17:14,916 Nie obchodzi mnie, co myślą inni, 149 00:17:15,000 --> 00:17:19,791 ale odkąd to robimy, nie przespałem spokojnie ani jednej nocy. 150 00:17:21,083 --> 00:17:26,708 Nawet jeśli będzie ciężko, wolę łowić ryby. 151 00:17:26,791 --> 00:17:30,708 Ale wujek zamówił już kolejny transport. 152 00:17:30,791 --> 00:17:33,291 Jeśli się wycofamy, będzie miał kłopoty. 153 00:17:33,416 --> 00:17:36,208 Czemu powiedział tobie, a nie mnie? 154 00:17:37,791 --> 00:17:41,291 Słyszałam, jak mówił o tym Jin-sook. 155 00:17:41,291 --> 00:17:44,291 Zaprosił nas do miasta na makaron. 156 00:17:44,291 --> 00:17:49,583 Zajmę się tym. Na razie koniec z przemytem. 157 00:18:00,416 --> 00:18:02,416 Co w niego wstąpiło? 158 00:18:02,500 --> 00:18:05,708 Ciągle powtarzał, że chce to zostawić. 159 00:18:07,083 --> 00:18:09,000 Co zrobimy z transportem? 160 00:18:10,791 --> 00:18:12,916 Trzeba szybko zadzwonić do wujka. 161 00:18:14,000 --> 00:18:18,000 Jeśli wrzucą skrzynie do morza, twój tata ich nie zostawi. 162 00:18:19,791 --> 00:18:21,500 Nie powinnyśmy tego robić. 163 00:18:22,416 --> 00:18:24,291 Musimy posuwać się tak daleko? 164 00:18:24,708 --> 00:18:30,291 Masz ojca i łódź, a ja w dzieciństwie sprzątałam domy i zrozumiałam, 165 00:18:31,208 --> 00:18:33,500 że ubóstwo jest jak grzech. 166 00:18:34,000 --> 00:18:36,708 Człowiek ubogi zawsze czuje się winny... 167 00:18:39,416 --> 00:18:43,291 Pogadam z wujkiem, a ty nie mów ojcu o złocie. 168 00:18:43,416 --> 00:18:45,083 I weź się w garść. 169 00:18:51,000 --> 00:18:52,000 Hej! 170 00:18:52,083 --> 00:18:54,416 Powiem mu, że to ostatni raz! 171 00:19:05,000 --> 00:19:09,500 Czemu są takie ciężkie? Wypełnione złotem czy co? 172 00:19:11,708 --> 00:19:14,000 - Opuść linę! - Zaczepiona? 173 00:19:15,000 --> 00:19:18,208 Gotowe? Wyciągaj! 174 00:19:42,000 --> 00:19:43,500 To już wszystkie! 175 00:19:45,291 --> 00:19:47,083 Rzućcie sznur! 176 00:19:47,208 --> 00:19:51,583 - Linę? - Nie, sznur! Szybko! 177 00:19:54,500 --> 00:19:56,416 - Tutaj! - Czemu jest rozerwana? 178 00:20:02,791 --> 00:20:03,708 Wyciągaj! 179 00:20:06,291 --> 00:20:08,208 Jeszcze! Ciągnij! 180 00:20:08,791 --> 00:20:10,791 - Jeszcze? - Wyżej? 181 00:20:10,791 --> 00:20:12,416 Za wysoko! 182 00:20:14,708 --> 00:20:15,791 Jasna cholera! 183 00:20:21,000 --> 00:20:22,791 Czy to złoto…? 184 00:20:23,708 --> 00:20:26,416 - Co narobiliście? - Ty idioto! 185 00:20:27,583 --> 00:20:29,291 - Choonja! - Wracajcie! 186 00:20:54,791 --> 00:20:58,916 Nie ruszać się, urząd celny! 187 00:20:59,000 --> 00:21:01,708 Wyciągnąć Jin-sook i Choonję na powierzchnię! 188 00:21:01,791 --> 00:21:03,583 Nie widzę ich! 189 00:21:03,708 --> 00:21:04,791 Niech to zostawią! 190 00:21:06,500 --> 00:21:08,500 Szybko, na pokład! 191 00:21:13,708 --> 00:21:15,500 Nie ruszajcie się z miejsca. 192 00:21:15,500 --> 00:21:18,916 - Wszystko za burtę! - Siostro! 193 00:21:19,000 --> 00:21:22,000 Podnieś kotwicę! Szybko! 194 00:21:22,000 --> 00:21:24,500 Jin-sook, najpierw te! 195 00:21:24,583 --> 00:21:28,208 Przestańcie wyrzucać dowody! 196 00:21:48,583 --> 00:21:49,791 Kotwica! 197 00:21:52,291 --> 00:21:54,583 Tato, kotwica utknęła! Trzeba odciąć! 198 00:21:56,208 --> 00:22:00,000 - Uniesiemy ją razem! - Ciągnąć! 199 00:22:05,000 --> 00:22:06,291 Ciągnijcie! 200 00:22:14,083 --> 00:22:16,583 Jin-gu! 201 00:22:17,416 --> 00:22:18,208 Tato! 202 00:22:21,291 --> 00:22:24,000 „Srogi Smok”, wyłącz silnik! 203 00:22:25,083 --> 00:22:26,916 Nie, Jin-gu! 204 00:22:28,291 --> 00:22:31,083 Tato! Jak to się mogło stać? 205 00:22:31,208 --> 00:22:33,000 Szybko! 206 00:22:41,208 --> 00:22:44,500 Jin-sook, nie! Zrobisz sobie krzywdę! 207 00:22:44,583 --> 00:22:47,416 - Tato! - Nie możesz! 208 00:22:49,000 --> 00:22:51,000 A Jin-gu? Nie! 209 00:22:53,000 --> 00:22:55,291 Nie! 210 00:22:57,500 --> 00:22:59,291 Też chcesz zginąć? 211 00:24:53,500 --> 00:24:58,708 Jak żyjesz? Masz taką wychudłą twarz. 212 00:25:00,791 --> 00:25:02,916 Wszyscy sobie radzą? 213 00:25:03,000 --> 00:25:07,208 Po sześciu miesiącach w więzieniu jesteśmy w rozsypce. 214 00:25:08,916 --> 00:25:11,208 Nawet nie wiem, czy Choonja żyje. 215 00:25:13,083 --> 00:25:18,208 Podobno to ona sprzedała nas celnikom. 216 00:25:18,291 --> 00:25:23,208 Skąd mogli wiedzieć, gdzie i kiedy się pojawić? 217 00:25:23,291 --> 00:25:25,708 Choonja żyje. 218 00:25:25,708 --> 00:25:29,583 Ludzie widzieli ją na przystanku i w urzędzie celnym. 219 00:25:30,291 --> 00:25:36,583 Krążą plotki, że dostała za nas nagrodę i uciekła do Seulu. 220 00:25:36,708 --> 00:25:38,000 Jasne… 221 00:25:38,708 --> 00:25:42,791 Nie podobała mi się, odkąd pojawiła się w mieście. 222 00:25:42,916 --> 00:25:48,208 Tak nam odpłaciła za pomoc w ułożeniu sobie życia? 223 00:25:49,000 --> 00:25:55,208 Wszyscy wiedzą, że ty i kapitan traktowaliście ją jak rodzinę. 224 00:25:56,000 --> 00:25:57,916 Niewdzięczna zdzira… 225 00:26:13,416 --> 00:26:15,583 Co ci się stało? 226 00:26:20,791 --> 00:26:22,916 Jeśli chodzi o kapitana i Jin-gu… 227 00:26:24,000 --> 00:26:28,208 Zająłem się nimi. Postawiłem im nagrobki. 228 00:26:30,500 --> 00:26:31,416 Dzięki. 229 00:26:32,500 --> 00:26:37,208 Potrzebujesz czegoś? Może jedzenia na wymianę? 230 00:26:42,791 --> 00:26:44,583 Znajdź tę sukę Choonję. 231 00:26:50,083 --> 00:26:51,583 {an8}DWA LATA PÓŹNIEJ 232 00:26:52,083 --> 00:26:59,083 {an8}MYEONGDONG, SEUL 233 00:27:01,791 --> 00:27:03,083 W końcu! 234 00:27:06,291 --> 00:27:08,000 - Szefowo! - Tak? 235 00:27:08,083 --> 00:27:09,208 Przyjechała! 236 00:27:11,000 --> 00:27:15,208 Co tu taki bałagan? 237 00:27:15,291 --> 00:27:19,916 Już tu jest! Spójrzcie! 238 00:27:20,000 --> 00:27:23,500 To wszystko zza oceanu! 239 00:27:23,583 --> 00:27:27,916 Tego nie kupicie nawet w Japonii! Chcecie dotknąć? 240 00:27:28,000 --> 00:27:32,583 Włoszki zakładają to zimą na samą bieliznę! 241 00:27:32,708 --> 00:27:37,791 Nie pokazuj im tego! Odmówiłam nawet Patti Kim! 242 00:27:37,916 --> 00:27:40,416 Przecież i tak to sprzedasz. 243 00:27:40,500 --> 00:27:43,708 Tak, ale wiesz, ile to kosztuje? 244 00:27:43,791 --> 00:27:49,708 Pani Cho! Mówi pani, jakby nie było nas stać na ładne ubrania! 245 00:27:49,791 --> 00:27:53,583 Nie chciałam. Możecie zobaczyć… 246 00:27:53,708 --> 00:27:57,416 Tylko nie norkę, bo będę miała kłopoty! 247 00:27:57,500 --> 00:28:01,708 To trzeba było jej nie przynosić! Obrażasz klientki. 248 00:28:01,791 --> 00:28:05,500 Dla kogo to jest? Ktoś już za to zapłacił? 249 00:28:05,583 --> 00:28:10,083 Dla żony dyrektora Chunga. Nie płaciła jeszcze. 250 00:28:10,208 --> 00:28:14,500 To pani jedyna klientka? Czuję się odtrącona! 251 00:28:15,416 --> 00:28:18,708 No dobrze, ale same jej to wytłumaczycie! 252 00:28:22,500 --> 00:28:24,208 Szefowo, gliny! 253 00:28:25,000 --> 00:28:26,916 Gliny! 254 00:28:27,916 --> 00:28:31,083 Choonja, uciekaj! Udawajcie, że szyjecie! 255 00:28:40,000 --> 00:28:44,916 Ile razy ci mówiłam, żebyś nie wchodziła na nasz teren? 256 00:28:45,000 --> 00:28:51,708 Ci weterani pracują w pocie czoła, a ty podkradasz nam klientów. 257 00:28:52,208 --> 00:28:58,291 Pracuję na mniejszą skalę. Jak mogliście mnie związać? 258 00:28:58,916 --> 00:29:03,708 Wytnijmy jej pamiątki na twarzy i rozwalmy nadgarstki, 259 00:29:03,791 --> 00:29:05,291 by nie mogła pracować. 260 00:29:05,416 --> 00:29:09,208 Dopasowałam garnitur dla syna komendanta policji! 261 00:29:09,208 --> 00:29:12,708 Poderżnijcie mi gardło albo mnie puśćcie! 262 00:29:12,791 --> 00:29:13,791 Chodźcie tu! 263 00:29:19,000 --> 00:29:21,208 Przyszedł sierżant Kwon, mamy ją zostawić. 264 00:29:21,208 --> 00:29:22,583 Szlag… 265 00:30:02,416 --> 00:30:04,083 Wiesz, kim jestem? 266 00:30:05,500 --> 00:30:10,000 Nawet nowi pana poznają, panie Kwon. 267 00:30:13,916 --> 00:30:17,416 Słyszałaś, co się dzieje z ludźmi, których spotykam w więzieniu? 268 00:30:18,916 --> 00:30:22,000 Umierają, zostają kalekami… 269 00:30:23,208 --> 00:30:26,208 albo do pana dołączają. 270 00:30:29,916 --> 00:30:32,791 Nie dość, że zabierasz im klientów, 271 00:30:32,916 --> 00:30:35,916 to jeszcze nie płacisz za sprzedawane towary. 272 00:30:37,583 --> 00:30:41,083 W sumie nazbierało się 18 tysięcy długu. 273 00:30:41,208 --> 00:30:44,708 Ale oppa, 18 tysięcy? 274 00:30:48,916 --> 00:30:53,208 Nie lubię, jak mi się przerywa. Poza tym… 275 00:30:55,708 --> 00:30:57,416 jesteś za stara na „oppa”. 276 00:30:59,916 --> 00:31:05,416 Zapłać mi 18 tysięcy dolarów odszkodowania i będziesz wolna. 277 00:31:05,416 --> 00:31:09,291 W przeciwnym razie odetnę ci dłonie i stopy. Rozumiesz? 278 00:31:10,916 --> 00:31:16,208 Największy przemytnik w Korei przejmuje się taką płotką jak ja? 279 00:31:17,416 --> 00:31:18,708 Czyli nie zapłacisz. 280 00:31:20,083 --> 00:31:22,791 Panie Kwon, proszę! 281 00:31:22,916 --> 00:31:27,708 Oczekiwanie takiej kwoty od kogoś takiego jak ja jest niesprawiedliwe! 282 00:31:28,708 --> 00:31:35,416 Nie wiem, co pan o mnie słyszał, ale proszę mi pozwolić się wytłumaczyć! 283 00:31:35,916 --> 00:31:39,208 Codziennie narażam swoją godność! 284 00:31:42,083 --> 00:31:45,208 Przecież jest pan biznesmenem! 285 00:31:45,708 --> 00:31:50,208 Panie Kwon, jesteśmy handlarzami, a nie gangsterami! 286 00:31:52,708 --> 00:31:55,791 Zapłacę odszkodowanie! 287 00:31:58,000 --> 00:32:03,083 Wiele osób tak mówi, a potem tracą głowę… 288 00:32:03,208 --> 00:32:05,000 Zablokowali pana w Pusanie! 289 00:32:08,000 --> 00:32:12,208 Dręczy pan płotki, bo nie może pan sprowadzić żadnych towarów. 290 00:32:13,791 --> 00:32:17,208 Wszyscy wiedzą, że zaczęli dobierać się do przemytników. 291 00:32:17,791 --> 00:32:23,500 Celnicy płacą donosicielom, więc ciągle ma pan kłopoty. 292 00:32:25,416 --> 00:32:27,208 Uciszyć ją? 293 00:32:29,791 --> 00:32:31,000 Nie. Mów dalej. 294 00:32:31,083 --> 00:32:34,791 Mam na to sposób. 295 00:32:36,708 --> 00:32:41,416 Gdy łapałem komunistów w Wietnamie, nie znałem ich języka, 296 00:32:42,208 --> 00:32:44,500 ale zawsze wiedziałem, kiedy kłamali. 297 00:32:46,500 --> 00:32:49,916 Amerykanie byli pod wrażeniem i korzystali z moich usług. 298 00:32:51,291 --> 00:32:56,916 Istnieje miejsce, w którym można rozładować statek bez obaw. 299 00:32:56,916 --> 00:33:00,416 Tak? A co to za miejsce? 300 00:33:01,916 --> 00:33:02,916 Kunchon. 301 00:33:06,208 --> 00:33:07,000 Kunchon? 302 00:33:09,291 --> 00:33:13,708 Odławiałam tam z morza skrzynie przemytników. 303 00:33:20,708 --> 00:33:21,583 W porządku. 304 00:33:23,000 --> 00:33:24,916 - Idź. - Stać. 305 00:33:30,083 --> 00:33:32,208 Co ci mówiłem o łapówkach? 306 00:33:37,500 --> 00:33:39,708 Co za cyrk… 307 00:33:40,208 --> 00:33:43,291 - Ile masz tych spodni? - Szefie. 308 00:33:45,583 --> 00:33:48,000 Gdybyś wpadł do morza, byłoby po tobie. 309 00:33:50,416 --> 00:33:51,708 - Su-bok! - Tak? 310 00:33:51,791 --> 00:33:53,416 Jak idzie? 311 00:33:55,000 --> 00:33:56,416 Chyba trzeba operować… 312 00:33:58,208 --> 00:33:59,208 Hej! 313 00:33:59,208 --> 00:34:01,583 - Właśnie tak! - Wychodzi! 314 00:34:01,708 --> 00:34:04,000 - Cicho! - Wyszło. 315 00:34:07,500 --> 00:34:11,708 Nic tu nie ma, tracicie czas. 316 00:34:11,708 --> 00:34:14,208 Pójdziemy sobie, jak skończymy. 317 00:34:22,791 --> 00:34:24,916 Wymieniliście płytę. 318 00:34:32,208 --> 00:34:35,416 Wszystko przez te szczury. 319 00:34:35,500 --> 00:34:38,083 Sama zgnilizna. Zamykaj. 320 00:34:54,916 --> 00:34:56,416 Szybciej! 321 00:34:57,791 --> 00:34:59,916 - Zaczepione! - Wciągajcie! 322 00:35:03,583 --> 00:35:04,916 Ostrożnie! 323 00:35:06,583 --> 00:35:08,708 Powoli, tu są ludzie! 324 00:35:14,708 --> 00:35:15,708 Doksun! 325 00:35:15,708 --> 00:35:17,916 Cholera. Co z towarem? 326 00:35:17,916 --> 00:35:20,500 Trzeba było łapać! 327 00:35:20,583 --> 00:35:24,291 Mamy tu ranną, sukinsynu! 328 00:35:24,416 --> 00:35:28,708 Ludzie są ważniejsi nawet od złotego cielaka! 329 00:35:28,791 --> 00:35:33,416 Dobra. Tylko uprzątnijcie to, zanim ktoś zobaczy! 330 00:35:39,416 --> 00:35:40,916 Nie zostawiać śladów! 331 00:35:42,416 --> 00:35:44,500 Czemu taka ciemna? Mniej kawy. 332 00:35:45,208 --> 00:35:48,916 A ty nie śpij. Żadnych śladów! 333 00:35:50,916 --> 00:35:52,583 Ci młodzi… 334 00:35:57,083 --> 00:35:58,291 Witamy! 335 00:35:59,791 --> 00:36:00,916 A to kto? 336 00:36:01,708 --> 00:36:03,916 Boże, ty żyjesz! 337 00:36:04,916 --> 00:36:08,708 Ile to już lat? 338 00:36:09,583 --> 00:36:12,416 Choonja, co u ciebie? 339 00:36:13,416 --> 00:36:14,708 „Nowe Jongro”? 340 00:36:14,791 --> 00:36:18,708 Kupiłaś herbaciarnię i odniosłaś sukces! 341 00:36:19,416 --> 00:36:23,083 Żebyś wiedziała, ile mnie to kosztowało… 342 00:36:24,083 --> 00:36:27,416 Żony wszystkich facetów, których tu uwiodłam, 343 00:36:27,416 --> 00:36:30,916 próbowały powyrywać mi włosy. 344 00:36:31,000 --> 00:36:33,500 Patrz, aż mam łyse placki! 345 00:36:33,583 --> 00:36:35,583 Zawsze miałaś rzadkie włosy. 346 00:36:37,708 --> 00:36:41,000 Kręciły się i tyle. Nie były rzadkie. 347 00:36:43,500 --> 00:36:46,208 Co cię tu sprowadza? 348 00:36:46,708 --> 00:36:50,416 Skąd wiesz, że coś mnie sprowadza? 349 00:36:51,083 --> 00:36:53,291 Wyglądasz na Seulkę... 350 00:36:53,916 --> 00:36:56,291 Szefowej herbaciarni nie oszukasz. 351 00:37:00,000 --> 00:37:06,208 Pewnie przyjechałaś z powodu okropnych plotek na swój temat? 352 00:37:06,291 --> 00:37:07,916 Ja też mam uszy. 353 00:37:09,416 --> 00:37:12,416 Ludzie nadal odławiają skrzynie z morza? 354 00:37:14,083 --> 00:37:15,916 Nie przejmujesz się grą wstępną. 355 00:37:16,583 --> 00:37:19,791 Dostałam niezłe zlecenie, 356 00:37:19,916 --> 00:37:23,791 ale, ze względu na plotki, nie mogę ufać byle komu. 357 00:37:23,916 --> 00:37:26,916 Od razu pomyślałam o tobie, Boon. 358 00:37:29,208 --> 00:37:34,416 W takim razie… zostanie coś dla mnie? 359 00:37:34,500 --> 00:37:36,500 W końcu rozmawiasz z Choonją. 360 00:37:39,791 --> 00:37:43,416 Kto przejął interes po ojcu Jin-sook? 361 00:37:43,416 --> 00:37:47,583 To wszystko? Przecież nawet wciągamy skrzynie na ląd. 362 00:37:47,708 --> 00:37:51,916 - Nic nie poradzę. - Zapłaćcie nam za wysiłek! 363 00:37:51,916 --> 00:37:55,416 My tylko przekazujemy informacje. 364 00:37:55,500 --> 00:37:57,416 A pieniądze na leczenie? 365 00:37:57,500 --> 00:38:03,083 Towary zostały uszkodzone. Mamy was obciążyć kosztami? 366 00:38:03,083 --> 00:38:04,416 Hej! 367 00:38:18,916 --> 00:38:25,083 Cholera… Co to za rozróba? 368 00:38:28,416 --> 00:38:32,083 Co mówiłem? Macie traktować te panie jak należy. 369 00:38:32,208 --> 00:38:35,291 - Nie mówiłem, jełopie? - Przepraszam. 370 00:38:36,208 --> 00:38:37,583 Chcesz kopa? 371 00:38:39,708 --> 00:38:41,500 Siostra, czekaj. 372 00:38:45,916 --> 00:38:49,583 Miałaś dać znać, gdyby źle was traktowali. 373 00:38:49,708 --> 00:38:50,500 Tak. 374 00:38:51,083 --> 00:38:57,083 Zaczekaj chwilę. Porozmawiam z nimi. 375 00:38:57,208 --> 00:38:58,416 Nie gniewaj się. 376 00:38:59,500 --> 00:39:03,916 Wyskocz sobie na grilla. Dobrze? 377 00:39:04,000 --> 00:39:06,708 Masz taką wychudzoną twarz. 378 00:39:08,291 --> 00:39:13,208 Niczego się nie nauczyłeś od mojego ojca? Trzeba być hojnym wobec wszystkich. 379 00:39:21,791 --> 00:39:23,583 Na co się gapicie? 380 00:39:28,583 --> 00:39:32,208 {an8}HOTEL KUNCHON KLUB NOCNY 381 00:39:41,291 --> 00:39:44,583 Wyglądasz bajecznie. Już nie jesteś wieśniakiem. 382 00:39:44,708 --> 00:39:46,916 Wracasz do przeszłości… 383 00:39:47,000 --> 00:39:51,083 Podobno rządzisz w Kunchon. Wybiłeś się. 384 00:39:51,208 --> 00:39:53,916 Skąd się tu wzięłaś po 3 latach? 385 00:39:54,708 --> 00:39:58,500 Nikt nie chce cię tu widzieć, więc znikaj. 386 00:39:58,583 --> 00:39:59,791 Słyszałeś o Kwonie? 387 00:40:00,916 --> 00:40:04,708 Po Wietnamie został królem przemytników. 388 00:40:05,416 --> 00:40:09,291 Chce ustanowić szlak wodny przez Kunchon. 389 00:40:10,291 --> 00:40:11,791 Otworzymy mu szlak… 390 00:40:15,291 --> 00:40:16,500 a on nas wchłonie? 391 00:40:17,208 --> 00:40:22,291 Jest największym przemytnikiem w Korei. Co go obchodzi taka dziura jak Kunchon? 392 00:40:22,416 --> 00:40:25,208 Co chcesz powiedzieć? 393 00:40:25,291 --> 00:40:29,500 Twierdzisz, że mieszkamy w mieścinie tak małej jak ten gil? 394 00:40:29,583 --> 00:40:34,708 Skoro tak, to czemu miałbym ci zaufać? 395 00:40:34,791 --> 00:40:37,208 Nie musisz ufać mnie ani Kwonowi. 396 00:40:40,000 --> 00:40:44,291 Ale jeśli się uda, tutejsza operacja będzie większa od tej w Pusanie. 397 00:40:49,916 --> 00:40:51,000 Zadzwonię do ciebie. 398 00:40:51,916 --> 00:40:57,208 A to za stare czasy, zabaw się. 399 00:40:57,916 --> 00:41:02,416 Zachowaj forsę. Masz zagraniczne papierosy? 400 00:41:05,416 --> 00:41:07,416 ARMIA USA 401 00:41:21,916 --> 00:41:22,708 Zobaczmy. 402 00:41:34,500 --> 00:41:36,916 Szefie! Telefon z Kunchon! 403 00:41:38,500 --> 00:41:42,583 Rozmawiałam z szychą. To dzieciak, który się przede mną płaszczył. 404 00:41:43,208 --> 00:41:44,083 Jakie warunki? 405 00:41:44,208 --> 00:41:48,208 Dwadzieścia procent za dobra trafiające do portu, 50 za dystrybucję 406 00:41:48,291 --> 00:41:51,416 i możliwość dorzucenia własnych towarów. 407 00:41:51,916 --> 00:41:54,208 Czyli nie chce współpracy? 408 00:41:54,291 --> 00:42:01,000 W zamian nie trzeba będzie opłacać celników. Masz lepsze opcje? 409 00:42:01,791 --> 00:42:06,208 Może tu wpadniesz i sam się przekonasz? 410 00:42:11,208 --> 00:42:12,916 Jedziemy do Kunchon. 411 00:42:18,791 --> 00:42:21,583 Mój ulubiony klient! 412 00:42:22,583 --> 00:42:25,083 Tęskniłam. Gdzie się podziewałeś? 413 00:42:25,208 --> 00:42:28,208 - Czemu mnie nie odwiedzałeś? - Tak mnie lubisz? 414 00:42:29,916 --> 00:42:33,583 - Spójrz na mnie! Tęskniłeś? - Pewnie. 415 00:42:33,583 --> 00:42:35,708 - Tak? - Skąd ten pośpiech? 416 00:42:35,791 --> 00:42:41,291 - Chcę to usłyszeć. Patrz na mnie. - Okej. 417 00:42:41,416 --> 00:42:45,291 Przynosisz obsrane gacie i jeszcze chcesz zniżkę? 418 00:42:45,416 --> 00:42:49,583 - Mamy je zabrać? - Już mnie nie wkurzaj! 419 00:42:49,583 --> 00:42:51,416 Zostawcie ubrania. 420 00:42:54,916 --> 00:42:58,083 Dajemy żebrakom zarobić, a ci jeszcze marudzą. 421 00:42:59,208 --> 00:43:00,208 Co powiedziałeś? 422 00:43:00,291 --> 00:43:01,416 - Co? - Jin-sook! 423 00:43:01,416 --> 00:43:02,708 Daj spokój… 424 00:43:02,791 --> 00:43:07,000 O Boże, nie wierzę! 425 00:43:08,916 --> 00:43:12,416 Ta szmata, Choonja, wróciła do Kunchon! 426 00:43:12,500 --> 00:43:14,916 Co ona tu robi? 427 00:43:15,000 --> 00:43:19,208 Widziałam, jak rozmawiała z Młotem! 428 00:43:19,291 --> 00:43:20,708 Po co się spotkali? 429 00:43:21,791 --> 00:43:24,416 Co znowu? 430 00:43:24,416 --> 00:43:27,583 Nie możecie tam wejść! 431 00:43:29,416 --> 00:43:30,791 Przeklęte baby! 432 00:43:38,000 --> 00:43:39,416 Hej! 433 00:43:41,000 --> 00:43:43,000 Co to za przywitanie? 434 00:43:46,791 --> 00:43:49,083 - Zrobiłaś to? - Nie znasz mnie? 435 00:43:52,208 --> 00:43:57,791 Tak odpowiadasz komuś, kto trafił do więzienia i nie wiedział, czy żyjesz? 436 00:43:57,916 --> 00:43:59,708 Zapytaj, co u mnie. 437 00:44:05,083 --> 00:44:08,000 Ładnie wyglądasz. Ufarbowałaś włosy. 438 00:44:12,291 --> 00:44:14,916 MAPA PORTU 439 00:44:17,500 --> 00:44:20,000 Dotychczas cię znosiłam, 440 00:44:21,208 --> 00:44:24,916 ale jeśli ona tu wróci, będzie po tobie. 441 00:44:28,583 --> 00:44:31,208 Nikt nie pracuje dla nich bez mojej zgody. 442 00:44:35,500 --> 00:44:37,708 Bez nich nic z tego nie będzie. 443 00:44:40,000 --> 00:44:42,208 Musicie się pogodzić. 444 00:44:44,291 --> 00:44:47,291 Jin-sook zrobiła się twardsza. 445 00:44:48,416 --> 00:44:53,791 Gdziekolwiek zostanę 446 00:44:54,500 --> 00:44:59,291 Nie będę się czuć samotna 447 00:44:59,416 --> 00:45:04,416 Dzień, kiedy muszę odejść 448 00:45:05,416 --> 00:45:11,708 Nadszedł wcześniej… 449 00:45:18,791 --> 00:45:23,083 Myślałem, że to wiocha, 450 00:45:23,208 --> 00:45:26,208 ale macie tu kino, klub. 451 00:45:26,791 --> 00:45:31,708 W latach świetności nocnego targu wszystko sprzedawaliśmy na miejscu. 452 00:45:32,708 --> 00:45:33,791 To już przeszłość. 453 00:45:35,208 --> 00:45:37,916 Bo nie mamy kogoś takiego jak ty. 454 00:45:40,291 --> 00:45:44,916 Szczegóły jutrzejszej dostawy i zdjęcia okolic portu. 455 00:45:45,791 --> 00:45:49,416 Rzuć okiem przed jutrzejszym spotkaniem. 456 00:45:52,208 --> 00:45:56,208 Przyjechaliście tylko we dwóch? 457 00:45:56,291 --> 00:46:02,083 Jeszcze nie zdecydowaliśmy, więc nie ściągałem tu wszystkich. 458 00:46:02,708 --> 00:46:04,708 Jak wieśniak. 459 00:46:06,916 --> 00:46:11,291 Tu wszyscy są wieśniakami, więc pewnie mają spore oczekiwania. 460 00:46:14,083 --> 00:46:18,208 W Wietnamie zabijaliśmy komunistów tylko we dwóch. 461 00:46:18,291 --> 00:46:21,916 To miasteczko powinno być wdzięczne, że tu przyjechaliśmy. 462 00:46:25,291 --> 00:46:29,208 To wszystko wyjaśnia! Jesteście tacy przez wojnę. 463 00:46:30,291 --> 00:46:32,083 To dlatego on nie ma oka? 464 00:46:33,500 --> 00:46:38,291 Gdyby nie ja, byłby ślepy. 465 00:46:40,416 --> 00:46:44,708 Dlatego ludzie cię wychwalają. 466 00:46:47,083 --> 00:46:48,083 Wiesz co… 467 00:46:50,791 --> 00:46:53,583 w trakcie jutrzejszego spotkania z Jangiem, 468 00:46:54,791 --> 00:46:58,791 mógłbyś mi trochę pomóc. 469 00:47:03,208 --> 00:47:04,583 Jak? 470 00:47:06,791 --> 00:47:09,500 W toku rozmowy stanie się jasne, co mam na myśli. 471 00:47:09,583 --> 00:47:13,791 Kiedy poczujesz, że pora stanąć po mojej stronie, 472 00:47:13,916 --> 00:47:15,583 pomóż mi. 473 00:47:18,416 --> 00:47:22,500 Pani Choonjo, może i siedzimy twarzą w twarz, 474 00:47:24,083 --> 00:47:28,416 ale ta relacja nie ma charakteru poziomego, jest pionowa. 475 00:47:28,500 --> 00:47:29,291 Rozumiesz? 476 00:47:31,208 --> 00:47:35,708 Oczywiście, ale poziom jest płaski, 477 00:47:36,708 --> 00:47:40,083 a pion – głęboki. 478 00:47:41,916 --> 00:47:43,416 Łączy nas głęboka więź. 479 00:47:44,291 --> 00:47:48,291 Nawet jeśli ze sobą nie sypiam. 480 00:47:51,208 --> 00:47:58,208 Czy mogę uwierzyć w twoje serce? 481 00:48:00,791 --> 00:48:02,708 W to… 482 00:48:02,791 --> 00:48:09,291 że nie przeminie jak obłok? 483 00:48:10,416 --> 00:48:14,291 Czy mogę uwierzyć 484 00:48:14,416 --> 00:48:18,000 w twoje oczy? 485 00:48:20,083 --> 00:48:24,583 Że to nie słońce 486 00:48:24,583 --> 00:48:27,708 ukryte za chmurami? 487 00:48:29,583 --> 00:48:34,000 Słowa „Kocham cię” 488 00:48:34,083 --> 00:48:38,083 brzmią tak czule… 489 00:48:47,500 --> 00:48:48,291 Cholera… 490 00:48:51,000 --> 00:48:55,083 - Posiłek gotowy! - Usiądźcie! 491 00:48:55,208 --> 00:48:56,708 - Sierżancie! - Tak. 492 00:48:56,791 --> 00:48:57,916 Siadajcie! 493 00:49:05,916 --> 00:49:07,916 Naleję sierżantowi! 494 00:49:12,291 --> 00:49:15,000 Pan z miasta nie przywykł do tego! 495 00:49:15,083 --> 00:49:16,500 Proszę. 496 00:49:20,416 --> 00:49:22,500 - Jeszcze dla ciebie. - Okej. 497 00:49:25,208 --> 00:49:26,708 Na zdrowie! 498 00:49:30,500 --> 00:49:31,500 Pyszna. 499 00:49:32,208 --> 00:49:35,500 Proszę skosztować okonia morskiego. 500 00:49:37,083 --> 00:49:41,708 To pęcherz pławny, najsmaczniejsza część. 501 00:49:41,791 --> 00:49:45,000 Dodaje wigoru. Śmiało. 502 00:49:46,083 --> 00:49:47,083 O nie… 503 00:49:47,083 --> 00:49:50,208 - Co, do cholery? - O nie. 504 00:49:52,083 --> 00:49:55,083 Co za pech. Jak mogło do tego dojść? 505 00:49:55,208 --> 00:49:58,416 Tak mi przykro. Jak to się stało? 506 00:49:58,500 --> 00:50:01,291 Nie wiedziałem, że jesteście sobie tacy bliscy. 507 00:50:04,083 --> 00:50:08,791 Mamy rozmawiać o interesach. Proszę zachowywać się taktownie. 508 00:50:09,791 --> 00:50:12,583 Mógł sobie tak pomyśleć… 509 00:50:16,791 --> 00:50:22,583 Dopłynęliśmy na miejsce, wyłącz silnik! 510 00:50:24,500 --> 00:50:28,083 Tutaj statki mogą wyrzucać przemycane towary. 511 00:50:28,916 --> 00:50:32,291 Nie ma tu ryb, odkąd niedaleko powstały fabryki, 512 00:50:32,291 --> 00:50:34,208 dlatego kutry płyną dalej. 513 00:50:34,291 --> 00:50:39,583 Nikt nie będzie przeszkadzał nurkom w odławianiu skrzyń. 514 00:50:39,708 --> 00:50:43,000 A woda jest przejrzysta, więc łatwo je znaleźć. 515 00:50:43,083 --> 00:50:46,291 A rozwiązałeś swój problem? 516 00:50:47,000 --> 00:50:48,500 - Jaki problem? - Nurków. 517 00:50:48,583 --> 00:50:52,416 - Co z nimi? - Kto będzie wyciągał skrzynie? 518 00:50:53,083 --> 00:50:57,500 Te kobiety nie chcą z tobą pracować! Zwróciły się przeciw tobie! 519 00:50:58,083 --> 00:51:01,000 Nurkowie nie chcą pracować? 520 00:51:01,083 --> 00:51:05,000 Nie, to nie tak. Trzy lata temu Choonja… 521 00:51:05,083 --> 00:51:08,791 Nie o to chodzi! 522 00:51:08,916 --> 00:51:12,416 Mówię o tym, że przyszły do ciebie kilka dni temu 523 00:51:12,500 --> 00:51:15,083 i powiedziały, że nie będą z tobą pracować! 524 00:51:15,208 --> 00:51:19,208 - To mam na myśli! - Ja też! 525 00:51:19,291 --> 00:51:24,791 Szczegóły się nie liczą. Czy jest jakiś problem? 526 00:51:24,916 --> 00:51:29,916 - Tak, ale nie mój… - Co z tobą? 527 00:51:30,000 --> 00:51:34,291 Pan Kwon przejechał kawał drogi. 528 00:51:34,291 --> 00:51:37,916 - Dlaczego nie mówisz szczerze? - Przecież mówię! 529 00:51:38,000 --> 00:51:42,083 Tak bardzo je wykorzystujesz, że przestały ci ufać! 530 00:51:42,208 --> 00:51:44,291 Nie wierzę… 531 00:51:44,416 --> 00:51:47,791 Trzeba jakoś rozwiązać ten problem! 532 00:51:50,291 --> 00:51:52,791 A wy co? Guza szukacie? 533 00:51:52,916 --> 00:51:56,000 Wycofać się! Siadać! 534 00:51:56,000 --> 00:51:57,791 Mówiłem: siadać! 535 00:51:57,916 --> 00:52:01,791 - Kazał wam siadać, idioci! - Jak się zachowujecie? 536 00:52:01,916 --> 00:52:03,291 Nie wiedziałam, 537 00:52:03,416 --> 00:52:06,416 że relacje między panem Jangiem i nurkami są aż tak złe. 538 00:52:06,500 --> 00:52:07,583 Co? 539 00:52:07,708 --> 00:52:11,416 Sam mówiłeś, że bez nich nic z tego nie będzie! 540 00:52:11,500 --> 00:52:13,291 - Mam rację? - Chyba zwariuję. 541 00:52:13,416 --> 00:52:17,083 Panie Kwon, problem z nurkami… 542 00:52:17,208 --> 00:52:21,083 Musi zostać rozwiązany, zanim przyślę jakiekolwiek towary. 543 00:52:21,208 --> 00:52:22,208 Zgadzam się! 544 00:52:22,291 --> 00:52:24,291 Ja mogłabym się tym zająć, 545 00:52:24,916 --> 00:52:30,791 jeśli zgodzi się pan na warunki, które z nimi uzgodnię. 546 00:52:30,916 --> 00:52:33,083 Co to za przekręt? 547 00:52:33,208 --> 00:52:36,708 Spokojnie. Trzeba załatwić tę sprawę, nim cokolwiek ruszy. 548 00:52:36,791 --> 00:52:39,208 - Proszę posłuchać… - Jeśli Choonja twierdzi, 549 00:52:39,291 --> 00:52:42,916 że się tym zajmie, powinien pan przystać na jej warunki. 550 00:52:45,916 --> 00:52:48,000 Cholera… 551 00:52:58,083 --> 00:53:05,000 Czy mogę uwierzyć w twoje serce? 552 00:53:07,000 --> 00:53:08,291 SZLAK 1997 553 00:53:08,416 --> 00:53:13,916 W to, że nie przeminie jak obłok? 554 00:53:15,416 --> 00:53:17,208 Czy mogę uwierzyć 555 00:53:18,000 --> 00:53:22,708 w twoje oczy? 556 00:53:24,416 --> 00:53:31,083 Że to nie słońce ukryte za chmurami? 557 00:53:32,500 --> 00:53:35,708 Słowa „Kocham cię”… 558 00:53:39,083 --> 00:53:41,291 - Co? - Daj to jelito. 559 00:53:51,500 --> 00:53:54,208 Czekaj! Nie wyrzucaj tego. 560 00:53:56,291 --> 00:53:59,291 To na zupę dla dzieci Twardej. 561 00:53:59,916 --> 00:54:02,208 - Nakarmi tym dzieci? - Tak. 562 00:54:02,291 --> 00:54:03,500 Już idzie. 563 00:54:03,500 --> 00:54:08,500 Zbieramy się. I tak już nic nie widać. 564 00:54:10,583 --> 00:54:11,708 Chodźmy. 565 00:54:14,791 --> 00:54:16,083 Mam tego dość. 566 00:54:18,583 --> 00:54:24,500 Wiem, co czujesz, Jin-sook, ale znasz moją sytuację. 567 00:54:25,291 --> 00:54:30,583 W zeszłym roku mąż stracił rękę. Niełatwo mi wykarmić dzieci. 568 00:54:31,916 --> 00:54:33,708 Nie będę pracowała dla Młota, 569 00:54:36,000 --> 00:54:41,208 ale pozwól mi nurkować dla kapitana Kima. 570 00:54:49,791 --> 00:54:51,416 Przestań płakać! 571 00:55:05,791 --> 00:55:07,708 Nie chcę z tobą rozmawiać. 572 00:55:09,500 --> 00:55:12,083 Naprawdę wierzysz w te plotki o mnie? 573 00:55:12,708 --> 00:55:13,500 Plotki? 574 00:55:15,708 --> 00:55:20,583 Tylko ty zdołałaś uciec. Kto powiadomił celników? 575 00:55:22,500 --> 00:55:26,083 Zanim przyjechałam do Kunchon, włóczyłam się po łaźniach. 576 00:55:28,416 --> 00:55:32,500 Kiedy miałam 17 lat, pewien facet próbował mnie zgwałcić. 577 00:55:34,000 --> 00:55:39,000 Dźgnęłam go nożem kuchennym i uciekłam. 578 00:55:40,416 --> 00:55:44,916 Gdyby mnie złapali na łodzi, byłoby już po mnie. 579 00:55:46,791 --> 00:55:49,208 Ćwiczyłaś tę mowę trzy lata? 580 00:55:53,583 --> 00:55:59,583 Gdybyś wiedziała, że jestem uciekinierką, czy w ogóle byś się do mnie odezwała? 581 00:56:03,000 --> 00:56:06,291 Odwiedziłaś chociaż groby taty i Jin-gu? 582 00:56:07,208 --> 00:56:09,791 Młot przejął łódź twojego ojca! 583 00:56:09,916 --> 00:56:13,208 Nie odzyskasz jej? Jak długo zamierzasz tak żyć? 584 00:56:13,291 --> 00:56:15,500 - Pracuj ze mną! - Idź do diabła! 585 00:56:19,291 --> 00:56:23,708 Mam ochotę cię rozpruć, ale nie chcę skończyć jak ty. 586 00:56:24,708 --> 00:56:29,708 Wciąż czuję zapach krwi ojca i brata. Co ja ci zrobiłam? 587 00:56:31,000 --> 00:56:33,583 Przestań mnie dręczyć i się wynoś, 588 00:56:33,708 --> 00:56:35,791 bo trafię przez ciebie do pudła. 589 00:56:38,000 --> 00:56:40,000 Czekam w herbaciarni! 590 00:57:17,083 --> 00:57:21,000 Gdzie ona jest? Twarda! Jak to się stało? 591 00:57:21,083 --> 00:57:23,208 O nie, Twarda! 592 00:57:25,791 --> 00:57:28,708 Dlaczego wypłynęliście tak daleko? 593 00:57:30,416 --> 00:57:32,416 Twarda! 594 00:57:34,583 --> 00:57:36,000 Co się stało? 595 00:57:36,000 --> 00:57:37,791 Rekin ją zaatakował! 596 00:57:37,916 --> 00:57:42,083 Jak mogła nurkować wśród rekinów? 597 00:57:42,708 --> 00:57:44,500 Wezwałyście karetkę? 598 00:57:45,583 --> 00:57:46,500 Karetka! 599 00:57:47,416 --> 00:57:51,208 Twarda! Pomóżcie mi! 600 00:57:55,500 --> 00:57:58,000 O nie… 601 00:57:58,083 --> 00:58:00,708 PRZYCHODNIA 602 00:58:00,791 --> 00:58:05,416 Nawet jeśli przeżyje, zostanie bez nogi. 603 00:58:05,500 --> 00:58:08,708 Większym problemem są pieniądze. 604 00:58:08,791 --> 00:58:13,500 Operacja jest droga, a ona i tak ma długi. 605 00:58:16,291 --> 00:58:19,708 Najpierw jej mąż stracił rękę, a teraz ona nogę… 606 00:58:20,916 --> 00:58:23,000 Morze bywa okrutne. 607 00:58:24,416 --> 00:58:26,000 Jeśli wykonamy to zlecenie, 608 00:58:26,708 --> 00:58:31,083 poproszę pana Kwona o pokrycie kosztów leczenia Twardej. 609 00:58:35,500 --> 00:58:39,708 - Nie będę pracować na warunkach Młota. - Oczywiście. 610 00:58:41,208 --> 00:58:45,416 Chcę wypłatę uzależnioną od towarów. Sprawdzimy skrzynie. 611 00:58:47,083 --> 00:58:50,708 Gwarantuję, że zarobisz więcej niż ostatnim razem. 612 00:58:55,083 --> 00:58:59,083 Zaczniemy dopiero po opłaceniu kosztów leczenia… 613 00:59:00,708 --> 00:59:04,916 I chcę być obecna przy waszych spotkaniach z panem Kwonem. 614 00:59:05,916 --> 00:59:07,583 Nie dam się oszukać. 615 00:59:10,583 --> 00:59:11,500 Śmiejesz się…? 616 00:59:13,916 --> 00:59:15,916 Nie myśl, że ci ufam. 617 00:59:24,583 --> 00:59:25,708 O rety… 618 00:59:26,500 --> 00:59:28,916 To ona? Ta w białych spodniach? 619 00:59:29,000 --> 00:59:31,500 Tak, wydała mi się podejrzana. 620 00:59:31,583 --> 00:59:35,583 To Choonja. Uciekła mi trzy lata temu. 621 00:59:35,708 --> 00:59:38,208 A więc miałem rację? 622 00:59:38,291 --> 00:59:42,708 Tak, ale nie skupiłeś się na tym, co najważniejsze. 623 00:59:43,208 --> 00:59:46,791 - Widzisz tego faceta? - Tak. 624 00:59:46,916 --> 00:59:49,500 Który przemytnik ma pomocnika z opaską na oku? 625 00:59:50,291 --> 00:59:55,083 Sierżant Kwon wrócił z Wietnamu 626 00:59:55,208 --> 00:59:58,291 i wylądował u nas! 627 00:59:59,791 --> 01:00:01,708 Nic tam nie ma! 628 01:00:02,416 --> 01:00:03,500 Przynieś to tu. 629 01:00:03,583 --> 01:00:06,791 - Ostrożnie, niczego nie zniszcz. - Dużo tu rzeczy. 630 01:00:07,791 --> 01:00:08,916 Uważaj. 631 01:00:10,000 --> 01:00:13,791 Niełatwo złamać tyle przepisów na raz. 632 01:00:14,291 --> 01:00:15,791 - Su-bok. - Tak? 633 01:00:15,916 --> 01:00:18,416 - Czy prokurator Ko jest w biurze? - Tak. 634 01:00:18,500 --> 01:00:24,500 Proszę tego nie robić! Skąd ten nagły nalot? 635 01:00:24,583 --> 01:00:28,000 Nagły? To moja praca. 636 01:00:28,083 --> 01:00:29,583 Po co łamałaś prawo? 637 01:00:29,708 --> 01:00:32,208 A co ja tam wiem o prawie! 638 01:00:32,208 --> 01:00:36,291 Kupujemy od ludzi różne rzeczy i tyle. 639 01:00:36,416 --> 01:00:40,000 Kupno przemyconych towarów to unikanie podatków. 640 01:00:40,083 --> 01:00:42,083 Poważne przestępstwo. 641 01:00:44,083 --> 01:00:49,583 Nie wiedziałam o przemycie. Myślałam, że pochodzą z importu. 642 01:00:52,291 --> 01:00:53,708 Jasne. 643 01:00:53,791 --> 01:00:55,416 Błagam! 644 01:00:55,500 --> 01:01:00,416 Niech pan mi odpuści, a zrobię, co pan zechce! 645 01:01:03,416 --> 01:01:05,708 Wiem, że Choonja tu przychodzi. 646 01:01:05,791 --> 01:01:06,708 Co? 647 01:01:08,291 --> 01:01:10,291 Su-bok ją tu widział. 648 01:01:12,083 --> 01:01:17,291 Tak ciężko pracowałaś na tę herbaciarnię. 649 01:01:19,000 --> 01:01:22,083 Byłoby przykro, gdybyś poszła siedzieć i ją straciła. 650 01:01:27,416 --> 01:01:31,500 Słyszałam o czymś… 651 01:01:32,791 --> 01:01:35,500 To będzie chyba siódmego… 652 01:01:36,208 --> 01:01:39,916 Nurkowie mają wyławiać towary przy Wyspie Żółwia. 653 01:01:40,000 --> 01:01:41,708 Siódmego przy Wyspie Żółwia? 654 01:01:43,583 --> 01:01:44,583 O której? 655 01:01:56,000 --> 01:01:58,500 7 SIERPNIA, ŚWIT 656 01:02:03,208 --> 01:02:06,500 Skoro mają nurkować o 12.00, 657 01:02:06,583 --> 01:02:09,083 to czemu płyniemy tam dwie godziny wcześniej? 658 01:02:09,583 --> 01:02:12,916 Żeby się przygotować na wypadek zmiany planów. 659 01:02:14,500 --> 01:02:16,208 Ruszają na miejsce. 660 01:02:16,208 --> 01:02:18,500 Nasi ludzie płyną po towary? 661 01:02:40,416 --> 01:02:42,916 GODZINA 12.00, POCZĄTEK OPERACJI 662 01:02:52,500 --> 01:02:54,000 Szefie, przypłynęli! 663 01:03:00,208 --> 01:03:01,500 Szykować się! 664 01:03:06,000 --> 01:03:08,208 Zaczynamy. 665 01:03:10,500 --> 01:03:13,000 Nie ruszać się, tu urząd celny! 666 01:03:15,916 --> 01:03:19,208 Zostawcie te towary! Ręce do góry! 667 01:03:19,791 --> 01:03:21,208 Ręce do góry! 668 01:03:22,000 --> 01:03:23,708 Dowiedzieli się o nas. 669 01:03:23,791 --> 01:03:26,208 CZTERY DNI PRZED OPERACJĄ 670 01:03:26,916 --> 01:03:31,916 Śledził mnie celnik, który zalecał się do pani Ko. 671 01:03:33,291 --> 01:03:37,208 W trakcie wczorajszego spotkania z panem Kwonem 672 01:03:37,916 --> 01:03:40,000 siedział w samochodzie ze swoim szefem. 673 01:03:41,291 --> 01:03:48,208 Jeśli te łajzy zaczną ścigać handlarzy współpracujących z nurkami, 674 01:03:48,291 --> 01:03:53,916 pomyślą, że przerwaliśmy działalność i zaczną dręczyć ciebie. 675 01:03:55,208 --> 01:03:58,500 Kiedy tu przyjdą, przekaż im to, co ci powiem. 676 01:04:00,083 --> 01:04:03,791 Słyszałam o czymś… 677 01:04:05,583 --> 01:04:08,583 To będzie chyba siódmego. 678 01:04:09,083 --> 01:04:12,916 Nurkowie mają wyławiać towary przy Wyspie Żółwia. 679 01:04:12,916 --> 01:04:14,708 Siódmego przy Wyspie Żółwia? 680 01:04:16,708 --> 01:04:17,708 O której? 681 01:04:17,708 --> 01:04:23,416 W porze lunchu! Może o 12.00? 682 01:04:28,708 --> 01:04:30,583 Spróbują nas dopaść, 683 01:04:30,708 --> 01:04:35,916 ale my przypłyniemy po towary trzy godziny wcześniej. 684 01:04:35,916 --> 01:04:39,583 7 SIERPNIA, GODZINA 9.00 685 01:04:52,416 --> 01:04:53,208 GODZINA 10.00 686 01:04:53,291 --> 01:04:54,916 Skoro mają nurkować o 12.00, 687 01:04:55,000 --> 01:04:57,416 to czemu płyniemy tam dwie godziny wcześniej? 688 01:04:57,500 --> 01:05:01,083 Żeby się przygotować na wypadek zmiany planów. 689 01:05:01,791 --> 01:05:03,583 A więc oszukamy celników? 690 01:05:04,416 --> 01:05:06,791 Trzeba powiedzieć panu Kwonowi albo Młotowi. 691 01:05:08,708 --> 01:05:10,500 Tylko my będziemy wiedziały. 692 01:05:17,208 --> 01:05:19,708 KSIĄŻECZKA OSZCZĘDNOŚCIOWA CHO CHOONJA 693 01:05:21,208 --> 01:05:22,500 To wszystko, co mam. 694 01:05:31,291 --> 01:05:36,291 Trzymasz całe moje życie, więc nie zdołam cię oszukać. 695 01:05:53,708 --> 01:06:00,000 Jakieś 50 metrów od punktu odbioru wrzucą do wody dodatkowy przedmiot, 696 01:06:00,083 --> 01:06:03,416 o którym nie będzie wiedziała załoga Janga. 697 01:06:04,416 --> 01:06:07,416 Zapłaciłem już za to, 698 01:06:07,500 --> 01:06:10,583 więc nie podzielę się tym z ekipą z Kunchon. 699 01:06:10,708 --> 01:06:13,000 Nie wpisałem go do wykazu. 700 01:06:15,708 --> 01:06:20,000 Do torby będzie przywiązana taka chusta. 701 01:06:21,291 --> 01:06:25,083 Schowasz tę paczkę i przekażesz ją tylko mnie. 702 01:07:16,916 --> 01:07:17,916 Pośpieszcie się. 703 01:07:18,791 --> 01:07:19,791 Ile zostało? 704 01:07:21,791 --> 01:07:23,791 To już ostatnia. 705 01:07:25,000 --> 01:07:26,000 Opuść linę. 706 01:07:28,208 --> 01:07:30,583 - Macie wszystkie? - Tak. 707 01:07:37,291 --> 01:07:38,416 Ruszamy! 708 01:07:38,416 --> 01:07:43,583 Zostawcie te towary! Ręce do góry! 709 01:07:57,791 --> 01:07:58,916 Pusto? 710 01:07:59,000 --> 01:08:01,291 {an8}WIELKI SUKCES 711 01:08:03,416 --> 01:08:04,708 Opróżnić te kosze! 712 01:08:05,416 --> 01:08:07,583 Nie ten, kolejny! 713 01:08:08,583 --> 01:08:10,708 {an8}DZIEŃ WCZEŚNIEJ 714 01:08:15,791 --> 01:08:16,708 Siódmego? 715 01:08:17,208 --> 01:08:19,208 O dwunastej. Wyspa Żółwi. 716 01:08:19,708 --> 01:08:21,708 Nic tu nie ma. 717 01:08:24,416 --> 01:08:26,291 {an8}SROGI SMOK 718 01:08:46,000 --> 01:08:47,791 Dwa telewizory! 719 01:08:48,583 --> 01:08:50,500 Już podaję! 720 01:08:51,583 --> 01:08:52,500 Najpierw forsa! 721 01:08:54,500 --> 01:08:55,916 Dawaj resztę! 722 01:09:00,291 --> 01:09:02,208 Czemu zmieniliśmy godzinę? 723 01:09:04,416 --> 01:09:05,708 Mieliśmy tu być o 12.00. 724 01:09:07,416 --> 01:09:11,291 Nie wiem. Choonja zmieniła zdanie. 725 01:09:51,791 --> 01:09:54,208 Jesteś bystrzejsza, niż sądziłem. 726 01:09:58,416 --> 01:10:00,708 Kiedy znów będę czegoś potrzebował… 727 01:10:03,208 --> 01:10:04,416 pomóż mi. 728 01:10:09,083 --> 01:10:09,916 Panie Kwon. 729 01:10:12,791 --> 01:10:16,208 Czy to znaczy, że należę do rodziny? 730 01:10:19,291 --> 01:10:23,500 Kiedyś spotkamy się znów 731 01:10:27,000 --> 01:10:31,500 Rozstaniemy się, a potem spotkamy znów 732 01:10:34,583 --> 01:10:38,916 Łódź odpływa coraz dalej 733 01:10:40,291 --> 01:10:45,083 To rozumiem! Wypijmy za kolejne sukcesy! 734 01:10:47,000 --> 01:10:48,208 Naleję wam. 735 01:11:03,708 --> 01:11:05,708 To za mojego ojca. 736 01:11:09,583 --> 01:11:11,000 Za Jin-gu… 737 01:11:18,416 --> 01:11:22,416 I za to, że siedzę jak idiotka, podczas gdy wy pijecie. 738 01:11:27,083 --> 01:11:29,083 Dokąd idziesz? 739 01:11:29,208 --> 01:11:30,583 Nie bądź taka. 740 01:11:31,708 --> 01:11:33,416 Ale zadufana w sobie. 741 01:11:34,291 --> 01:11:37,416 Nieważne, napijmy się. 742 01:11:38,000 --> 01:11:41,083 Ona nigdy nie przepadała za towarzystwem. 743 01:11:41,208 --> 01:11:43,208 Byłeś kiedyś w wojsku? 744 01:11:45,416 --> 01:11:50,000 Na polu bitwy najstraszniejsza jest własna broń wymierzona w siebie. 745 01:11:51,291 --> 01:11:54,083 Trzeba dbać o towarzyszy. 746 01:11:54,208 --> 01:11:56,416 Zdrada jest okropna. 747 01:12:00,583 --> 01:12:04,000 Nie wierzę, że słyszę to z twoich ust. 748 01:12:04,916 --> 01:12:09,916 Nie można po prostu zignorować nagłej zmiany godziny. 749 01:12:10,583 --> 01:12:11,791 Prawda, sierżancie? 750 01:12:18,916 --> 01:12:23,916 - Krzyżujesz przede mną nogi? - Szlag! 751 01:12:28,000 --> 01:12:29,791 Wyciągnij dłoń z kieszeni. 752 01:12:31,916 --> 01:12:33,416 Nie była w kieszeni. 753 01:12:36,708 --> 01:12:40,500 Następnym razem musimy zwiększyć skalę operacji. 754 01:12:40,583 --> 01:12:44,000 Nie pozwól swoim ludziom zwracać na siebie uwagi. 755 01:12:44,583 --> 01:12:46,083 Pilnuj ich. 756 01:12:48,291 --> 01:12:50,416 I nie ośmieszaj się. 757 01:13:48,291 --> 01:13:49,291 Nie kąpiesz się? 758 01:13:51,708 --> 01:13:54,000 Ile wiesz o Młocie? 759 01:13:55,791 --> 01:13:56,916 To znaczy? 760 01:14:09,208 --> 01:14:12,083 Wiesz, kim jest facet ze zdjęcia? 761 01:14:13,583 --> 01:14:14,583 To jest… 762 01:14:16,708 --> 01:14:23,583 Myślałaś, że celnicy zjawili się z twojego powodu? 763 01:14:26,083 --> 01:14:27,583 Młot jest kapusiem. 764 01:14:33,208 --> 01:14:39,416 Czy zmieniłaś godzinę i tak go nakręciłaś, dlatego że o czymś wiedziałaś? 765 01:14:45,416 --> 01:14:46,583 Panie Kwon… 766 01:14:49,291 --> 01:14:52,916 Podejrzewa mnie pan o coś? 767 01:14:54,291 --> 01:14:56,083 Podejrzenia nie mają sensu. 768 01:14:57,416 --> 01:14:58,416 Zamiast tego… 769 01:15:01,416 --> 01:15:03,000 nastąpi zmiana planów. 770 01:15:04,291 --> 01:15:06,083 Nie zawiedź mnie 771 01:15:08,416 --> 01:15:11,208 i po prostu rób swoje. 772 01:15:13,083 --> 01:15:16,083 A co z Młotem? 773 01:15:17,208 --> 01:15:19,000 Zginie przed kolejną dostawą. 774 01:15:21,708 --> 01:15:25,416 Za kogo on się ma? Traktuje mnie jak popychadło. 775 01:15:27,291 --> 01:15:31,208 Kwon załatwia transporty, ale to my wykonujemy całą robotę. 776 01:15:32,500 --> 01:15:35,791 Zgarnia znacznie więcej od nas 777 01:15:35,916 --> 01:15:39,583 i traktuje nas jak sługusów. 778 01:15:40,708 --> 01:15:45,416 A może go odetniemy i zgarniemy całość dla siebie? 779 01:15:45,416 --> 01:15:48,208 Na pewno ma potężnych przyjaciół. 780 01:15:48,291 --> 01:15:49,583 A ja nie mam? 781 01:15:49,708 --> 01:15:53,708 Nie pokonasz sierżanta? Nie wygląda na zbyt silnego. 782 01:15:56,791 --> 01:16:02,583 Mógłbym go zlać nawet z jedną ręką przywiązaną za plecami. 783 01:16:02,583 --> 01:16:05,083 Naprawdę muszę to tłumaczyć? 784 01:16:05,083 --> 01:16:07,583 Lepiej upiecz nam ośmiornicę. 785 01:16:07,708 --> 01:16:09,000 Dupek. 786 01:16:09,708 --> 01:16:12,708 - Z drogi! - Sama wszystkie zjadła. 787 01:16:16,083 --> 01:16:17,083 Słuchajcie. 788 01:16:18,500 --> 01:16:20,500 Jedźcie do sąsiednich miasteczek 789 01:16:20,583 --> 01:16:25,208 i zbierzcie najgorszych zbirów, jakich znacie. 790 01:16:29,208 --> 01:16:31,791 Cholera jasna! 791 01:16:33,208 --> 01:16:35,083 Dłużej tego nie zniosę! 792 01:16:36,791 --> 01:16:38,416 - Su-bok. - Tak? 793 01:16:38,416 --> 01:16:41,208 Odłóż te akta i idź sobie. 794 01:16:43,208 --> 01:16:44,500 Dobrze. 795 01:16:54,916 --> 01:16:56,583 ZGŁOSZENIA PRZEMYTU 796 01:16:57,583 --> 01:16:59,416 Co to za cenne informacje? 797 01:17:02,583 --> 01:17:04,791 Wie pan, że Choonja wróciła do Kunchon? 798 01:17:05,500 --> 01:17:09,208 Oczywiście. Upokorzyła mnie. 799 01:17:11,708 --> 01:17:14,000 Wygląda na to, że z nią pracujesz. 800 01:17:15,208 --> 01:17:18,791 Nie powinnaś. Choćby ze względu na swojego ojca. 801 01:17:18,916 --> 01:17:19,791 Komendancie… 802 01:17:21,791 --> 01:17:26,291 czy to ona wsypała nas trzy lata temu? 803 01:17:28,583 --> 01:17:33,083 Ile razy mam powtarzać? Nie mogę ci tego zdradzić. 804 01:17:34,000 --> 01:17:38,416 Poza tym co za różnica? 805 01:17:40,583 --> 01:17:43,083 Wkrótce kolejne, duże zlecenie. 806 01:17:46,208 --> 01:17:48,291 Informujesz czy się poddajesz? 807 01:18:32,291 --> 01:18:33,500 Hej! 808 01:18:33,583 --> 01:18:38,083 - Właściciele tego złota chcą mojej krwi! - Ale celnicy… 809 01:18:38,208 --> 01:18:41,083 Kto ich poinformował? 810 01:18:47,208 --> 01:18:48,791 Jak właściwie uciekłaś? 811 01:18:50,916 --> 01:18:54,583 Podejrzewasz mnie? Ledwie mi się upiekło! 812 01:18:59,583 --> 01:19:01,500 Kto wiedział o złocie? 813 01:19:01,583 --> 01:19:05,083 Nie powiedziałam staremu, więc ja, ty, Jin-sook… 814 01:19:07,708 --> 01:19:08,708 i Młot. 815 01:19:09,791 --> 01:19:10,791 Młot? 816 01:19:11,708 --> 01:19:14,083 Wtedy widziałam wujka ostatni raz, 817 01:19:14,208 --> 01:19:18,500 powiedział, że spotka się z Młotem. 818 01:19:18,583 --> 01:19:22,708 Ty gnoju! Jak śmiesz? 819 01:19:25,583 --> 01:19:28,000 Puść mnie, śmieciu! 820 01:19:32,208 --> 01:19:35,583 - Dlaczego mówisz teraz? - Uwierzyłabyś mi bez zdjęcia? 821 01:19:38,583 --> 01:19:44,791 Tak, oszukał mnie, ale sama pamiętasz, jaki był trzy lata temu. 822 01:19:45,291 --> 01:19:47,291 Wstrzymywał przy mnie oddech. 823 01:19:47,291 --> 01:19:52,083 W tym rzecz. Skoro wstrzymywał oddech… 824 01:19:54,208 --> 01:19:56,291 to dlaczego aż tak się zmienił? 825 01:20:00,708 --> 01:20:02,791 Widzisz, kto mu towarzyszy? 826 01:20:07,708 --> 01:20:10,416 Nie było żadnego donosu o złocie. 827 01:20:11,500 --> 01:20:15,791 A zniknęły nawet sztabki, które wpadły do morza. 828 01:20:15,916 --> 01:20:19,500 Ktoś oszukał celników i zgarnął cały towar. 829 01:20:20,791 --> 01:20:22,291 Jak myślisz kto? 830 01:20:50,500 --> 01:20:54,208 - Szybko, wchodź. Ktoś cię widział? - Nie. 831 01:20:55,500 --> 01:20:57,791 - Patrz! - Jaka droga. 832 01:20:58,500 --> 01:21:01,291 Napracowałam się, żeby ją zdobyć. 833 01:21:01,416 --> 01:21:03,083 Nie mogę pić na służbie. 834 01:21:03,708 --> 01:21:06,291 - Opanuj się! - Niby jak? 835 01:21:06,416 --> 01:21:07,208 Skarbie! 836 01:21:09,208 --> 01:21:10,083 Kocham cię. 837 01:21:23,000 --> 01:21:25,291 - Skarbie, co to? - Co? 838 01:21:25,291 --> 01:21:28,291 - Spójrz! Coś tu jedzie? - Co? 839 01:21:29,291 --> 01:21:33,000 Czekaj. Jakiś pożar? 840 01:21:35,708 --> 01:21:39,291 Nie, nic się nie pali. Nie widziałem dymu… 841 01:21:51,916 --> 01:21:53,708 ZGŁOSZENIA PRZEMYTU 842 01:21:55,583 --> 01:21:56,791 Tutaj. 843 01:21:58,000 --> 01:22:00,500 Młot naprawdę nazywa się Jang Man-seok. 844 01:22:00,583 --> 01:22:05,916 To dowodzi, że on i komendant Lee działali razem. 845 01:22:06,000 --> 01:22:08,500 Celnicy twierdzą, 846 01:22:08,583 --> 01:22:12,500 że komendant kupił w zeszłym roku dom w Seulu na żonę. 847 01:22:26,000 --> 01:22:31,583 Trzeba zapić te wieści. Na pewno znajdę jakąś whisky. 848 01:22:41,500 --> 01:22:42,416 Przepraszam. 849 01:22:47,791 --> 01:22:48,791 Nie ma sprawy. 850 01:22:52,791 --> 01:22:54,791 Wiem, że łatwo mnie podejrzewać… 851 01:22:58,791 --> 01:23:00,416 ale jak mogłaś? 852 01:23:03,083 --> 01:23:07,291 Kiedy usłyszałaś, że uciekłam, pomyślałaś, że to moja sprawka? 853 01:23:11,708 --> 01:23:15,000 Nawet cię nie obchodziło, czy żyję? 854 01:23:22,000 --> 01:23:23,000 Pytam szczerze: 855 01:23:26,000 --> 01:23:27,416 nie znasz mnie? 856 01:23:28,416 --> 01:23:29,500 Przepraszam. 857 01:23:38,208 --> 01:23:39,000 Jin-sook… 858 01:23:42,916 --> 01:23:44,791 Wiesz, dlaczego wróciłam? 859 01:23:51,291 --> 01:23:53,291 Spotkałam się z komendantem. 860 01:23:54,708 --> 01:23:57,916 Po co? Żeby mnie wydać? 861 01:24:05,916 --> 01:24:08,083 Na litość boską… 862 01:24:14,000 --> 01:24:17,500 Hej. 863 01:24:21,208 --> 01:24:22,916 Nie myśl tylko o sobie. 864 01:24:26,916 --> 01:24:28,000 A co ze mną? 865 01:24:35,791 --> 01:24:37,083 No to postanowione: 866 01:24:39,916 --> 01:24:44,000 zniszczymy Młota i komendanta Lee. 867 01:24:46,291 --> 01:24:47,500 To twój jedyny cel. 868 01:24:54,916 --> 01:24:56,083 Boon! 869 01:25:06,791 --> 01:25:11,291 Najpierw skłócimy Kwona z Młotem. 870 01:25:11,416 --> 01:25:13,208 Ja zajmę się Kwonem. 871 01:25:13,291 --> 01:25:19,500 Boon, przekazuj komendantowi kolejne informacje na temat zlecenia. 872 01:25:19,583 --> 01:25:22,416 Jin-sook, zajmij się Młotem. 873 01:25:22,500 --> 01:25:26,000 Podpowiadaj mu, że ja i Kwon mamy inne plany. 874 01:25:28,416 --> 01:25:32,500 Jeśli sprawimy, że zaczną siebie o coś podejrzewać, 875 01:25:33,000 --> 01:25:34,500 nie przegramy. 876 01:25:42,916 --> 01:25:46,708 Nikt nie może się dowiedzieć o tym, co odkryłyśmy, 877 01:25:46,791 --> 01:25:49,708 więc utrzymujcie dystans. 878 01:25:52,208 --> 01:25:55,916 Jeśli za bardzo się nakręcimy, cały plan się posypie. 879 01:25:56,791 --> 01:25:58,291 Ale to może się udać. 880 01:26:23,791 --> 01:26:27,000 Statek z moim towarem już wypłynął z Hongkongu. 881 01:26:28,291 --> 01:26:31,500 Jutro o północy wyrzucą ładunek w tym miejscu. 882 01:26:31,500 --> 01:26:35,708 Moi ludzie z Pusanu i Seulu już tu jadą. 883 01:26:36,208 --> 01:26:39,000 Pozbędę się gangu Młota. 884 01:26:41,708 --> 01:26:45,583 Panie Kwon, mamy pewien problem. 885 01:26:46,583 --> 01:26:49,291 Nie można tu nurkować z powodu rekinów. 886 01:26:49,416 --> 01:26:51,791 Niedawno zaatakowały jedną z kobiet. 887 01:26:55,208 --> 01:26:58,291 Najważniejsze, żebyś ty nie nurkowała. 888 01:27:00,083 --> 01:27:00,916 Szefie! 889 01:27:02,208 --> 01:27:03,208 Przepraszam. 890 01:27:07,208 --> 01:27:10,583 Wiesz, czym jest kradzież dokumentów urzędowych, suko? 891 01:27:11,291 --> 01:27:12,583 Choonja ci kazała? 892 01:27:14,000 --> 01:27:17,291 Chcesz spędzić resztę życia w pudle? 893 01:27:18,916 --> 01:27:24,583 A mogłaś wieść życie cichej ladacznicy. 894 01:27:25,791 --> 01:27:27,500 Dzwoń do wszystkich. 895 01:27:49,083 --> 01:27:50,791 Brać jednookiego! 896 01:28:08,083 --> 01:28:14,083 Otwieraj, bydlaku! Przestań się chować jak baba! 897 01:28:14,208 --> 01:28:17,000 Kwon, ty sukinsynu! 898 01:28:18,416 --> 01:28:20,208 Boisz się? 899 01:28:27,791 --> 01:28:29,916 Wykończyć go! 900 01:29:46,291 --> 01:29:47,916 Zabić go! 901 01:30:21,791 --> 01:30:24,500 Gdzie leziesz? Wracaj tu! 902 01:30:35,208 --> 01:30:36,208 Ty dupku… 903 01:30:49,500 --> 01:30:55,000 Z sercem owiniętym w jedwab Stoję na twojej drodze 904 01:30:55,083 --> 01:31:00,500 Przywitam cię ze świecą 905 01:31:00,583 --> 01:31:06,000 Idąc kwiecistą ścieżką Staję się motylem 906 01:31:06,083 --> 01:31:10,291 Lecę i ląduję na twoim sercu 907 01:31:10,416 --> 01:31:12,000 Cholera! 908 01:31:12,083 --> 01:31:16,208 Słowo staje się piosenką albo wierszem 909 01:31:17,708 --> 01:31:19,208 Z sercem w jedwabiu 910 01:31:19,291 --> 01:31:20,500 Brać go! 911 01:31:20,583 --> 01:31:23,416 Śpiewam dla ciebie piosenkę 912 01:31:24,416 --> 01:31:28,000 Czy rozumiesz, jak się czuję? 913 01:31:30,083 --> 01:31:34,208 Proszę postępuj ostrożnie 914 01:31:36,083 --> 01:31:40,000 Z moim sercem owiniętym w jedwab 915 01:31:41,500 --> 01:31:45,583 Rozumiesz, jak się czuję? 916 01:31:47,416 --> 01:31:48,791 Zdychaj! 917 01:31:58,000 --> 01:32:02,916 Z sercem owiniętym w jedwab Stoję na twojej drodze 918 01:32:04,000 --> 01:32:09,500 Przywitam cię ze świecą 919 01:32:09,500 --> 01:32:15,208 Idąc kwiecistą ścieżką Staję się motylem 920 01:32:15,208 --> 01:32:20,791 Lecę i ląduję na twoim sercu 921 01:32:20,916 --> 01:32:25,208 Słowo staje się piosenką albo wierszem 922 01:32:25,291 --> 01:32:26,291 Niech cię szlag… 923 01:32:28,291 --> 01:32:30,500 - Czekaj! - Na co, suko? 924 01:32:30,583 --> 01:32:32,083 Trzysta tysięcy dolarów! 925 01:32:33,708 --> 01:32:35,500 Tyle są warte diamenty. 926 01:32:41,500 --> 01:32:43,583 Za mną, szmato. 927 01:32:55,000 --> 01:32:57,791 To niesprawiedliwe. 928 01:32:59,000 --> 01:33:05,000 Nie miałam wyjścia, Młot mi groził! 929 01:33:13,583 --> 01:33:16,500 - To twoja sprawka? - Proszę poczekać. 930 01:33:17,791 --> 01:33:19,000 Gdzie jest Choonja? 931 01:33:19,083 --> 01:33:20,916 - Trzeba ją znaleźć. - Co? 932 01:33:21,000 --> 01:33:23,583 Młot dowiedział się o przemycie diamentów. 933 01:33:23,708 --> 01:33:25,000 Zabije wszystkich. 934 01:33:25,083 --> 01:33:26,000 Diamentów? 935 01:33:27,000 --> 01:33:30,208 Zabije Kwona, Choonję i pana, żeby zachować je dla siebie. 936 01:33:36,208 --> 01:33:37,791 Skąd o tym wiesz? 937 01:33:39,000 --> 01:33:45,000 Powiedział, że jeśli mu pomogę, odda mi łódź ojca. 938 01:33:45,791 --> 01:33:48,083 Miałam zadbać o to, by kobiety milczały. 939 01:33:48,208 --> 01:33:50,500 Trzysta tysięcy zapewni nam nowe życie. 940 01:33:51,291 --> 01:33:52,416 Trzysta tysięcy? 941 01:33:53,416 --> 01:33:58,208 Zebrał gangsterów z okolicy i zaatakował Kwona. 942 01:33:58,208 --> 01:34:00,583 On może już nie żyć. 943 01:34:00,708 --> 01:34:02,500 Nie wiem, co miał na myśli, 944 01:34:02,583 --> 01:34:06,208 ale powiedział też, że uwolni mnie od pana. 945 01:34:15,791 --> 01:34:19,708 Mówi komendant Lee. Czy zastałem prokuratora Ko? 946 01:34:24,583 --> 01:34:25,916 - Hej! - Tak? 947 01:34:26,000 --> 01:34:27,583 Zawołaj kobiety. 948 01:34:28,416 --> 01:34:32,791 Wystarczy. Zostaw go, nie umrze. 949 01:34:34,583 --> 01:34:35,791 Chodźcie tu. 950 01:34:35,916 --> 01:34:38,916 Szybko. Ruchy! 951 01:34:42,708 --> 01:34:47,208 Odeślij je. Sama wyłowię te diamenty. 952 01:34:47,208 --> 01:34:52,000 To nie wszystko. Trzeba wyłowić cały transport. 953 01:34:52,083 --> 01:34:54,583 Nie zanurkują wśród rekinów! 954 01:34:54,708 --> 01:34:57,208 - Nie pyskuj. - Ty gnoju! 955 01:34:57,291 --> 01:34:58,583 Ty cholerna… 956 01:35:09,083 --> 01:35:11,291 Czekać w gotowości. 957 01:35:12,291 --> 01:35:13,500 Zbliżcie się. 958 01:35:18,208 --> 01:35:21,000 - Dobry wieczór. - Dobrze, że przyjechaliście. 959 01:35:21,000 --> 01:35:23,208 Wyrabiasz nadgodziny? 960 01:35:23,291 --> 01:35:24,583 Zaczekaj tutaj. 961 01:35:25,208 --> 01:35:26,416 Jesteście otoczeni! 962 01:35:27,708 --> 01:35:31,000 Jang Man-seok i towarzystwo, 963 01:35:31,000 --> 01:35:36,083 aresztuję was za morderstwa Kwon Pil-sama i Choi Gap-sika! 964 01:35:36,208 --> 01:35:39,000 - Wyjdźcie powoli. - Kto tam sprzątał? 965 01:35:41,083 --> 01:35:45,416 Czemu patrzysz na mnie? Sprząta ten, kto zaprasza! 966 01:35:45,500 --> 01:35:49,916 Byłem zajęty tymi sukami! Dowódca wychodzi pierwszy! 967 01:35:50,000 --> 01:35:53,708 Wyglądamy na zdrowych? Wszyscy oberwaliśmy! 968 01:35:53,708 --> 01:35:55,708 Ale mogliście… 969 01:35:57,291 --> 01:36:00,291 Kto wychodził ostatni? 970 01:36:01,583 --> 01:36:03,083 No kto? 971 01:36:11,291 --> 01:36:12,916 Walczyć! 972 01:36:15,208 --> 01:36:16,500 Nie wpuśćcie ich! 973 01:36:18,708 --> 01:36:19,583 Zatrzymać ich! 974 01:36:43,500 --> 01:36:45,208 Odwal się! 975 01:36:48,583 --> 01:36:51,708 Puszczaj! Wiesz, kim jestem, szmaciarzu? 976 01:36:57,083 --> 01:37:00,500 Jesteśmy zakładniczkami! 977 01:37:01,083 --> 01:37:02,583 Nie ruszać się! 978 01:37:06,583 --> 01:37:10,083 Zgarnijcie ich i jedziemy. 979 01:37:13,000 --> 01:37:14,000 Puszczaj! 980 01:37:23,291 --> 01:37:26,208 Wyprowadzić ich i skuć! 981 01:37:26,208 --> 01:37:28,916 - Puszczaj! - Chodź tu. 982 01:37:29,000 --> 01:37:30,791 Przesuńcie ten wóz. 983 01:37:32,208 --> 01:37:35,416 - To niesprawiedliwe! Zaprosili nas… - Stul pysk. 984 01:37:35,416 --> 01:37:37,916 Ruszać się! 985 01:37:37,916 --> 01:37:42,000 - Prokurator dzwonił? - Tak. 986 01:37:42,083 --> 01:37:46,000 Muszę ich przesłuchać. Przyślę ich, jak z nimi skończę. 987 01:37:53,916 --> 01:37:55,416 To Rolex. 988 01:37:58,916 --> 01:38:00,000 Zbieramy się! 989 01:38:03,708 --> 01:38:04,708 Dzięki. 990 01:38:14,916 --> 01:38:16,708 Podaj kombinację do sejfu. 991 01:38:18,583 --> 01:38:19,708 Co ci się stało? 992 01:38:22,208 --> 01:38:26,916 - Gadaj! - Stary, co z tobą? 993 01:38:27,708 --> 01:38:29,083 „Stary”? 994 01:38:30,000 --> 01:38:35,208 Dawaj kombinację do sejfu, ty niewdzięczny chamie! 995 01:38:35,291 --> 01:38:36,416 DZIEŃ WCZEŚNIEJ 996 01:38:45,500 --> 01:38:49,291 Młot ustawił jako kombinację datę moich urodzin. 997 01:38:49,416 --> 01:38:52,791 Faceci zrobią wszystko, żeby się z kimś przespać. 998 01:39:01,500 --> 01:39:02,291 A to co? 999 01:39:04,916 --> 01:39:06,000 Skąd to masz? 1000 01:39:10,500 --> 01:39:12,083 Nie wiem, co to tu robi! 1001 01:39:18,583 --> 01:39:21,583 Ukochany, zasłużyłam na śmierć! 1002 01:39:27,208 --> 01:39:31,083 Nie miałam wyboru! 1003 01:39:31,208 --> 01:39:34,416 Komendant groził mi więzieniem! 1004 01:39:35,583 --> 01:39:38,708 Tak się bałam, że mu powiedziałam! 1005 01:39:39,208 --> 01:39:40,208 O czym? 1006 01:39:41,708 --> 01:39:46,416 Że kazałeś jej ukraść te dokumenty! 1007 01:39:46,500 --> 01:39:48,291 Stary, to nieprawda! 1008 01:39:50,708 --> 01:39:53,208 Nazwij mnie jeszcze raz „stary”, 1009 01:39:53,291 --> 01:39:56,000 a rozerwę cię na strzępy. 1010 01:39:57,791 --> 01:39:59,916 Opowiadaj o diamentach. 1011 01:40:02,416 --> 01:40:06,291 To koniec! Powiedz mu o wszystkim! 1012 01:40:07,291 --> 01:40:10,708 Co wstąpiło w te szmaty? 1013 01:40:10,708 --> 01:40:13,291 Stul wreszcie pysk. 1014 01:40:15,000 --> 01:40:18,708 Musiałeś mieć dobry powód, żeby kogoś zabić. 1015 01:40:19,708 --> 01:40:22,500 Dopiero się dowiedziałem o tych diamentach. 1016 01:40:23,708 --> 01:40:28,000 Dzwoniłem do komendanta, 1017 01:40:28,083 --> 01:40:31,208 zanim ruszyłem na Kwona, ale nie było pana. 1018 01:40:31,291 --> 01:40:35,291 Choonja, znasz prawdę. Powiedz mu! 1019 01:40:37,791 --> 01:40:38,708 Stary… 1020 01:40:40,208 --> 01:40:42,916 Już rozumiem. 1021 01:40:42,916 --> 01:40:45,791 Te suki dowiedziały się o nas 1022 01:40:45,916 --> 01:40:48,583 i zwróciły nas przeciw sobie! 1023 01:40:50,416 --> 01:40:52,583 Miałeś mnie tak nie nazywać. 1024 01:40:54,916 --> 01:40:56,916 Skrzynie już są w morzu. 1025 01:40:58,916 --> 01:41:02,791 - Jesteś pewna tych diamentów? - Tak. Są warte 300 tysięcy dolarów. 1026 01:41:03,708 --> 01:41:07,416 Ale Kwon wyrzucił je w niebezpiecznym miejscu. 1027 01:41:07,500 --> 01:41:11,500 - Gdzie? - Tam, gdzie rekin zaatakował Twardą! 1028 01:41:11,583 --> 01:41:15,708 Cholerni przemytnicy boją się rekinów? 1029 01:41:15,708 --> 01:41:19,291 Wszyscy tam popłyniemy! 1030 01:41:21,083 --> 01:41:23,916 Su-bok, chodź tu. 1031 01:41:24,916 --> 01:41:26,583 - Słuchaj. - Tak? 1032 01:41:26,708 --> 01:41:29,791 Ty też pojedziesz ze mną. 1033 01:41:29,916 --> 01:41:35,583 Nie możemy pozwolić, żeby nas upokorzyli, więc nie zgłaszaj tego, 1034 01:41:35,708 --> 01:41:38,708 - dopóki nie przechwycimy towarów. - Dobrze. 1035 01:41:47,416 --> 01:41:50,416 Zachowałeś strzelbę z ostatniego transportu. 1036 01:41:50,416 --> 01:41:51,583 Gdzie ją masz? 1037 01:42:48,500 --> 01:42:49,416 Szlag. 1038 01:43:10,208 --> 01:43:12,583 Wiecie, jak tego używać? 1039 01:43:12,708 --> 01:43:15,500 Nurkowaliśmy razem w zeszłym miesiącu. 1040 01:43:16,291 --> 01:43:20,000 Wiesz, po co to zabrałem? 1041 01:43:21,791 --> 01:43:24,416 Zapewniłem ci szacunek. 1042 01:43:26,916 --> 01:43:28,291 Czas się odwdzięczyć. 1043 01:43:46,708 --> 01:43:50,583 Jesteśmy na miejscu. Do roboty! 1044 01:43:58,916 --> 01:44:02,083 Rety, wystarczy lekko wcisnąć spust. 1045 01:44:13,791 --> 01:44:14,708 Choonja! 1046 01:44:51,291 --> 01:44:53,583 - Rozkuj ich. - Słucham? 1047 01:44:54,916 --> 01:44:57,291 A co, sam chcesz ich pilnować? 1048 01:44:57,416 --> 01:44:59,916 Robi się. Wstawać. 1049 01:45:04,916 --> 01:45:07,583 Chodźcie tu. Nieźle się trzymacie. 1050 01:45:09,291 --> 01:45:10,291 Idź tam. 1051 01:45:11,416 --> 01:45:12,500 Dobra robota. 1052 01:45:14,916 --> 01:45:18,083 Su-bok, zaczekaj tu. A wy idźcie. 1053 01:45:18,583 --> 01:45:19,500 Podejdźcie. 1054 01:45:20,791 --> 01:45:24,208 Skoczycie za nimi, a gdy skończą odławianie towarów, 1055 01:45:24,291 --> 01:45:26,291 wykończycie je pod wodą. 1056 01:45:26,416 --> 01:45:29,291 Wiecie, ile to jest 300 tysięcy dolarów? 1057 01:45:29,416 --> 01:45:33,583 Wystarczy na 50 domów w Seulu. 1058 01:45:33,708 --> 01:45:36,083 Możecie wracać i trafić do więzienia, 1059 01:45:36,208 --> 01:45:39,916 albo zostać tu i zarobić na domy. 1060 01:45:40,916 --> 01:45:43,708 Zakładajcie sprzęt i do wody. 1061 01:45:43,791 --> 01:45:46,500 - Ruchy! - A ty dokąd? 1062 01:45:47,083 --> 01:45:48,083 Rób swoje. 1063 01:45:49,791 --> 01:45:51,583 Pośpiesz się. 1064 01:46:59,208 --> 01:47:02,291 Pani Ko, pora na odrobinę wysiłku. 1065 01:47:02,916 --> 01:47:07,708 Faceci muszą się napracować, żebyś mogła zgarnąć ich forsę. 1066 01:47:08,208 --> 01:47:10,708 To jak unikanie podatków. 1067 01:47:11,083 --> 01:47:12,708 Do roboty. 1068 01:47:15,791 --> 01:47:16,916 Łap za kostki! 1069 01:47:23,208 --> 01:47:24,083 Podnieś! 1070 01:47:26,583 --> 01:47:27,583 Jeden, dwa… 1071 01:47:33,500 --> 01:47:36,708 Nie mamy czasu, więc zabierzcie tylko diamenty. 1072 01:47:40,500 --> 01:47:43,416 I nie pozwólcie im się wynurzyć. 1073 01:52:27,583 --> 01:52:28,416 Cholera! 1074 01:53:04,083 --> 01:53:05,791 Czemu się wynurzają? 1075 01:53:09,416 --> 01:53:10,500 Niech to szlag. 1076 01:53:11,500 --> 01:53:13,791 Naprawdę je zabijesz? 1077 01:53:13,916 --> 01:53:17,500 Nie wydzieraj się, bo nie trafię. 1078 01:53:20,916 --> 01:53:25,083 - Przez ciebie znowu spudłowałem… - Mnie też zabijesz? 1079 01:53:25,083 --> 01:53:27,208 Idź zaparzyć mi kawę. 1080 01:53:28,083 --> 01:53:30,291 Zdychaj, sukinsynu! 1081 01:54:47,416 --> 01:54:49,208 - Wynurzyły się! - Tam! 1082 01:54:49,291 --> 01:54:51,791 Choonja! Jin-sook! 1083 01:54:52,791 --> 01:54:54,083 Szybko, na łódź! 1084 01:54:54,208 --> 01:54:55,916 A torba? 1085 01:54:56,000 --> 01:54:58,791 Zostaw ją! Tam jest rekin! 1086 01:54:59,291 --> 01:55:01,708 Zostałyśmy tylko my. Szybko! 1087 01:55:12,791 --> 01:55:15,416 - Rekin płynie! - Szybko! 1088 01:55:16,083 --> 01:55:17,583 Jin-sook, Choonja! 1089 01:55:22,791 --> 01:55:24,500 - Idź! - Ty pierwsza! 1090 01:55:35,083 --> 01:55:38,500 - Odpłynął. - Dasz wiarę? 1091 01:55:45,083 --> 01:55:46,583 Co z nią? 1092 01:55:47,291 --> 01:55:52,000 Rzuciła się na komendanta i wpadła z nim do wody! 1093 01:55:52,708 --> 01:55:56,708 Uparta dziewczyna. Nawet nie potrafi pływać. 1094 01:55:58,291 --> 01:55:59,708 Ty draniu! 1095 01:56:01,916 --> 01:56:05,083 Masz diamenty, więc wracajmy! 1096 01:56:05,083 --> 01:56:06,916 Oszalałaś? 1097 01:56:07,000 --> 01:56:11,416 Przez ciebie prawie pożarł mnie rekin. 1098 01:56:13,416 --> 01:56:14,583 Wracać do wody. 1099 01:56:15,916 --> 01:56:17,000 Już! 1100 01:56:17,083 --> 01:56:18,583 Tam jest rekin! 1101 01:56:52,000 --> 01:56:53,208 To rozkaz, suko! 1102 01:58:31,583 --> 01:58:35,291 Co znowu z tą durną kotwicą? 1103 01:59:05,291 --> 01:59:06,208 Cholera! 1104 01:59:14,791 --> 01:59:18,708 Siostra, przepraszam! Popełniłem błąd! 1105 01:59:22,500 --> 01:59:27,083 Znasz mnie! To wszystko wina komendanta! 1106 01:59:28,000 --> 01:59:32,500 Jest wrednym bydlakiem! A ty jesteś dobra! 1107 01:59:34,208 --> 01:59:36,000 Nie zrobisz tego! 1108 01:59:36,916 --> 01:59:39,916 Zamknij ryj, na litość boską! 1109 01:59:41,208 --> 01:59:43,291 Dzięki mnie zarabiałyście na życie! 1110 01:59:44,916 --> 01:59:47,000 Nie powinniśmy sobie pomagać? 1111 01:59:49,583 --> 01:59:55,500 Spójrzcie na mnie! Jak możecie? 1112 02:00:05,500 --> 02:00:08,000 Łap za ster. 1113 02:00:19,791 --> 02:00:21,208 Gdzie idziecie? 1114 02:00:22,583 --> 02:00:24,416 Wracajcie! 1115 02:00:24,916 --> 02:00:27,416 Ratunku! 1116 02:00:38,083 --> 02:00:41,291 Pani kapitan! Naprzód! 1117 02:01:10,291 --> 02:01:12,083 Przeklęte zdziry! 1118 02:01:15,208 --> 02:01:17,083 Pozabijam was! 1119 02:01:25,500 --> 02:01:28,000 Bez jaj… 1120 02:01:53,791 --> 02:01:59,416 Fale, nie smućcie się 1121 02:01:59,500 --> 02:02:00,708 Diamenty! 1122 02:02:03,000 --> 02:02:09,083 Fale, tańczcie dla mnie 1123 02:02:11,916 --> 02:02:17,416 W bezkresnej walce 1124 02:02:20,500 --> 02:02:24,083 Fale, fale 1125 02:02:24,208 --> 02:02:29,791 Nie smućcie się 1126 02:02:29,791 --> 02:02:35,500 Niech słońce wstanie 1127 02:02:35,500 --> 02:02:39,291 Rozgoni mrok 1128 02:02:39,416 --> 02:02:46,083 Zaśpiewa o wspaniałej samotności 1129 02:02:46,791 --> 02:02:53,791 Świećcie gwiazdy W najciemniejszą noc 1130 02:02:54,291 --> 02:03:01,083 Rozświetlcie wieczną ciszę 1131 02:03:03,000 --> 02:03:09,916 Wiej wietrze 1132 02:03:11,791 --> 02:03:16,708 Fale, wznoście się 1133 02:03:45,000 --> 02:03:48,083 KARTA PACJENTA: KWON PIL-SAM 1134 02:05:11,083 --> 02:05:15,083 Napisy: Krzysztof Ciunel, Agnieszka Otawska