1 00:00:37,454 --> 00:00:38,830 Ognia! 2 00:00:40,915 --> 00:00:44,002 A teraz pokażcie im siłę królewskiej armii! 3 00:00:56,264 --> 00:00:57,640 No i się zaczęło! 4 00:00:57,807 --> 00:01:01,895 Królewska Armia Magików kontra żądne krwi zabójcze bestie Imperium! 5 00:01:02,353 --> 00:01:05,565 Kto ma większe szanse? Zapytajmy eksperta, Deadshota. 6 00:01:05,732 --> 00:01:09,152 Bitwa jest wyrównana, ale jedni szykują się do oblężenia. 7 00:01:09,611 --> 00:01:11,654 Więc wiadomo jak to się skończy. 8 00:01:12,572 --> 00:01:14,949 Wiadomo? Niby skąd. 9 00:01:15,116 --> 00:01:18,661 Kiedy byłem w wojsku, nasz pieprzony generał zawsze powtarzał: 10 00:01:19,120 --> 00:01:21,081 "Nigdy nie atakuj wroga na wprost. 11 00:01:21,247 --> 00:01:24,334 Chyba, że zamiast głowy na karku, masz dupę na twarzy". 12 00:01:27,545 --> 00:01:30,799 Dyscyplina armii Imperialistów jest nie z tego świata. 13 00:01:30,965 --> 00:01:33,009 Naprzód! Nie przestawać strzelać! 14 00:01:33,176 --> 00:01:37,263 Ruszają się jak jednostka sił specjalnych. A to tylko dzikie bestie. 15 00:01:38,890 --> 00:01:41,976 Te, "Wojna i pokój"! Ile jeszcze zostało nam czasu? 16 00:01:43,019 --> 00:01:46,689 Jakieś 30 godzin i 27 minut. 17 00:01:47,148 --> 00:01:50,068 To za mało, by obmyślać teraz plan ataku. 18 00:01:50,652 --> 00:01:54,864 A potrzebujemy go, jeśli mamy stawić czoła tak sprawnemu przywódcy. 19 00:01:56,241 --> 00:01:58,243 Te bezmózgie ciury. 20 00:01:58,827 --> 00:02:03,373 Naprawdę myśleli, że są w stanie pokonać moje kochane bestyjki? 21 00:03:33,254 --> 00:03:37,175 {\an8}LEGION SAMOBÓJCÓW: ISEKAI 22 00:03:43,056 --> 00:03:44,641 Co, u diabła? 23 00:03:59,155 --> 00:04:00,698 Armia tu jest! 24 00:04:00,865 --> 00:04:03,201 To flaga wojsk królewskich! 25 00:04:04,535 --> 00:04:06,329 Wy idioci! Co narobiliście?! 26 00:04:06,496 --> 00:04:07,997 To nie ja. 27 00:04:08,164 --> 00:04:12,210 Hmm? Jeśli mnie pamięć nie myli, to ten sam rycerz, który nas pojmał. 28 00:04:16,005 --> 00:04:19,509 Ten z kijem w dupie, co wygląda jak agent ubezpieczeniowy. 29 00:04:19,968 --> 00:04:22,762 To czysta rebelia! Naraziliście się królestwu! 30 00:04:22,929 --> 00:04:24,222 Że co? 31 00:04:24,389 --> 00:04:28,643 "Przestańcie mnie już denerwować! Nie chcę stracić wszystkich włosów!" 32 00:04:31,729 --> 00:04:34,607 Ach tak? Zaraz nie będzie wam do śmiechu! 33 00:04:43,116 --> 00:04:44,284 Do mnie! 34 00:04:47,078 --> 00:04:48,288 Nana! 35 00:04:55,795 --> 00:04:57,088 Co jest? 36 00:04:57,839 --> 00:04:59,090 Teraz to przegiąłeś! 37 00:04:59,257 --> 00:05:01,217 Nie, proszę! Czekajcie! 38 00:05:02,510 --> 00:05:04,929 Pozwólcie mi się tym zająć. Mam pomysł. 39 00:05:05,096 --> 00:05:08,433 Hej, Nanaue, chciałbyś jeść lepsze żarcie niż tutejsze? 40 00:05:09,851 --> 00:05:11,853 Daruj sobie. Nie wycofam się... 41 00:05:12,020 --> 00:05:13,438 Zacznij kolejną zadymę, 42 00:05:13,604 --> 00:05:16,190 a będziemy się bujać z armią aż po sam portal. 43 00:05:16,357 --> 00:05:18,609 Nie mamy na to czasu. 44 00:05:19,110 --> 00:05:20,820 Zostawcie tę sprawę mnie. 45 00:05:24,490 --> 00:05:26,576 Ej wy! Mordy w kubeł, kiedy mówię! 46 00:05:27,452 --> 00:05:29,912 On nawija w ich języku?! 47 00:05:30,079 --> 00:05:33,124 Tylko tyle, ile udało mi się podłapać od więźniów. 48 00:05:33,291 --> 00:05:35,168 Siedziałem tu dłużej niż wy. 49 00:05:37,378 --> 00:05:40,423 Mamy do was interes. Podejdź no tu, przychlaście. 50 00:05:40,840 --> 00:05:41,924 Co takiego? 51 00:05:42,091 --> 00:05:43,593 Nie chcemy walczyć. 52 00:05:43,760 --> 00:05:46,387 Macie nas zaprowadzić do waszego przywódcy. 53 00:05:46,554 --> 00:05:48,514 Pogadajmy jak ludzie. 54 00:05:48,681 --> 00:05:51,726 Czy do tego zakutego, łysiejącego łba coś dochodzi? 55 00:05:52,810 --> 00:05:55,855 W żadnym wypadku! Wszyscy wrócicie za kraty! 56 00:05:56,022 --> 00:05:58,441 Nie drocz się, knocie, bo tracisz czas! 57 00:05:58,608 --> 00:05:59,692 Jak to było... 58 00:05:59,859 --> 00:06:00,943 Chcemy pogadać. 59 00:06:01,110 --> 00:06:04,489 Czy do tego zakutego, łysiejącego łba cokolwiek dochodzi? 60 00:06:04,655 --> 00:06:06,991 Jesteś pewien, że mówicie o tym samym? 61 00:06:07,784 --> 00:06:10,078 Jest tylko coraz bardziej zirytowany. 62 00:06:10,244 --> 00:06:13,539 Może nie powinieneś pobierać lekcji języka u orków? 63 00:06:13,915 --> 00:06:15,958 Dajcie mi jeszcze szansę... 64 00:06:17,502 --> 00:06:18,836 Czy twój cuchnący zad... 65 00:06:19,003 --> 00:06:20,880 Dosyć tych obelg! 66 00:06:21,339 --> 00:06:24,675 Chciałabym porozmawiać z dziewczyną i jej brygadą. 67 00:06:24,842 --> 00:06:27,303 Chcę pomóc. Na swój własny sposób. 68 00:06:27,470 --> 00:06:30,681 Cecil, musimy zakończyć tę wojnę raz na zawsze! 69 00:06:35,978 --> 00:06:37,397 Generale! 70 00:06:39,440 --> 00:06:40,733 Za mną! 71 00:06:41,734 --> 00:06:43,653 I teraz to rozumiem, zafajdańcu. 72 00:06:52,703 --> 00:06:55,748 - Hej! Łapy przy sobie! - Przestań mnie popychać! 73 00:06:59,460 --> 00:07:02,755 A może by tak trochę szacunku dla bezbronnej kobie... 74 00:07:08,845 --> 00:07:12,807 Teraz to dopiero wygląda jak scena wyjęta prosto z filmu fantasy. 75 00:07:12,974 --> 00:07:16,185 E tam, to najgorsze przyjęcie powitalne na jakim byłam. 76 00:07:16,352 --> 00:07:17,770 Chyba wciąż żywią urazę. 77 00:07:22,984 --> 00:07:25,027 Co to ma być, człekopodobny? 78 00:07:25,194 --> 00:07:28,531 Chcesz mi powiedzieć, że ta banda dziwaków wygrała bitwę? 79 00:07:29,490 --> 00:07:33,828 Jej wysokość jest w drodze! Macie odnosić się do niej z szacunkiem. 80 00:07:57,685 --> 00:07:58,769 Czyli to oni? 81 00:07:59,479 --> 00:08:00,771 Tak. 82 00:08:00,938 --> 00:08:02,857 Co to za jedna? Jakaś królewna? 83 00:08:03,024 --> 00:08:04,650 To pewnie ich królowa. 84 00:08:04,817 --> 00:08:08,529 Spójrz jaki ma odwalony tron. A minę jakby siedziała na innym. 85 00:08:16,412 --> 00:08:18,539 Śmiało. Masz coś do powiedzenia? 86 00:08:18,706 --> 00:08:22,335 O! Zrozumiałam, co mówi! Zawsze miałam łeb do języków! 87 00:08:22,502 --> 00:08:25,546 Nie, to magia! Rzuciła jakieś zaklęcie! 88 00:08:25,713 --> 00:08:27,840 Ależ zmyślny zwrot akcji! 89 00:08:29,967 --> 00:08:31,177 Pani. 90 00:08:31,636 --> 00:08:34,388 Doceniamy, że zechciałaś poświęcić nam czas. 91 00:08:34,555 --> 00:08:38,684 Chcemy zwrócić się z prośbą, dlatego poprosiliśmy o spotkanie. 92 00:08:39,519 --> 00:08:42,271 To jednak wiesz, jak przebierać w słowach. 93 00:08:42,438 --> 00:08:46,400 Jesteście moimi więźniami. Jakim prawem prosicie mnie o przysługę? 94 00:08:46,567 --> 00:08:48,945 Dokładnie. Znajcie swoje miejsce w szeregu. 95 00:08:49,111 --> 00:08:52,490 To hańba, że hołotę waszego pokroju wpuszczono do zamku. 96 00:08:52,949 --> 00:08:55,618 Przepraszam za nasze zachowanie w więzieniu. 97 00:08:55,785 --> 00:08:59,622 Ale mamy informacje, które mogą być przydatne Waszej Wysokości. 98 00:08:59,789 --> 00:09:03,501 W zamian chcemy tylko ułaskawienia i puszczenia nas wolno. 99 00:09:06,003 --> 00:09:09,507 Jak pewnie zauważyliście, wojna umocniła pozycję Imperium. 100 00:09:09,674 --> 00:09:12,468 Ale czy wiecie, że to dzięki nowym przywódcom, 101 00:09:12,635 --> 00:09:14,428 którzy dowodzą ich armiami? 102 00:09:16,264 --> 00:09:19,308 Już dawno się tego domyśliliśmy. Czy to wszystko... 103 00:09:19,475 --> 00:09:24,063 Czy Wasza Wysokość wie, że pochodzą oni z innego świata? 104 00:09:27,400 --> 00:09:28,776 Innego świata? 105 00:09:28,943 --> 00:09:30,611 O jakim świecie mówisz? 106 00:09:30,778 --> 00:09:33,364 Proszę mi wierzyć, są bardzo niebezpieczni. 107 00:09:33,531 --> 00:09:37,743 - A gdyby Wasza Wysokość wiedziała skąd... - Teraz rozumiem! 108 00:09:38,828 --> 00:09:42,081 Skoro byli tu przed nami inni, to przecież oczywiste, 109 00:09:42,248 --> 00:09:44,834 że nie zesłaliby tu prawdziwych żołnierzy? 110 00:09:45,001 --> 00:09:47,253 - Siedź cicho! - To było do przewidzenia. 111 00:09:47,420 --> 00:09:50,172 Czyli ta cała Drużyna X, której tu przewodziłeś, 112 00:09:50,339 --> 00:09:52,675 to po prostu pierwotny Legion Samobójców? 113 00:09:52,842 --> 00:09:55,303 Mniemam, że straciłeś nad nimi kontrolę, 114 00:09:55,469 --> 00:09:58,097 wystawili cię i odeszli do Imperium. 115 00:09:58,598 --> 00:10:00,600 Nie chcę cię rozczarować, ale... 116 00:10:00,766 --> 00:10:03,603 Chcesz powiedzieć, że ostatnie sukcesy Imperium 117 00:10:03,769 --> 00:10:05,563 to skutek twojej niekompetencji? 118 00:10:07,523 --> 00:10:11,694 I mamy kolejny zwrot akcji! Tylko ten jakoś bardziej mi się podoba! 119 00:10:14,238 --> 00:10:15,698 Słuchaj, Królowo! 120 00:10:16,782 --> 00:10:20,661 Jeśli nam pozwolisz, wynagrodzimy ci ten krytyczny błąd. 121 00:10:20,828 --> 00:10:22,788 Wskaż nam tylko pole bitwy, 122 00:10:22,955 --> 00:10:27,335 a my zjawimy się tam w mgnieniu oka i sprowadzimy pokój na twoje ziemie. 123 00:10:28,252 --> 00:10:30,463 Kto ci pozwolił decydo... 124 00:10:33,257 --> 00:10:35,718 Mam wierzyć, że wywiążą się z obietnicy? 125 00:10:37,053 --> 00:10:38,220 Tak, Wasza Wysokość. 126 00:10:42,683 --> 00:10:47,063 Lepiej się postarajcie. Inaczej człowiek z innego świata straci głowę. 127 00:10:47,229 --> 00:10:50,191 Ależ Pani! Pozwalając im walczyć w naszych... 128 00:10:50,358 --> 00:10:52,985 Przypominam, że sam ich tutaj przyprowadziłeś! 129 00:10:53,152 --> 00:10:57,531 Poza tym nie bylibyśmy w tym położeniu, gdyby twoi rycerze lepiej walczyli. 130 00:10:57,698 --> 00:10:58,783 Mylę się? 131 00:11:00,993 --> 00:11:02,078 Ciao, ciao! 132 00:11:02,578 --> 00:11:04,622 Karma to suka, czyż nie? 133 00:11:04,789 --> 00:11:08,209 Słuchajcie mnie! Hej! Macie zadanie do wykonania! 134 00:11:09,460 --> 00:11:11,545 Nie schrzańcie tego! 135 00:11:11,712 --> 00:11:13,381 Stawką jest moje życie! 136 00:11:14,173 --> 00:11:16,842 Przestań się panoszyć, jakbyś ty tu rządził. 137 00:11:17,009 --> 00:11:20,221 Nie zamierzam nadstawiać dupy za ten cały szajs. 138 00:11:20,388 --> 00:11:24,100 Jestem tutaj jedyną osobą, która wie, gdzie jest portal! 139 00:11:24,266 --> 00:11:27,311 Beze mnie wasze zakute łby wylecą w powietrze! 140 00:11:29,480 --> 00:11:30,981 No i co teraz? 141 00:11:31,148 --> 00:11:35,236 Na początek zjadłabym coś super mniamniuśnego. 142 00:11:35,986 --> 00:11:38,197 Poza tym obiecaliśmy Nanie jedzonko. 143 00:11:38,364 --> 00:11:41,951 Ale najpierw będę potrzebować moich rzeczy. 144 00:12:05,182 --> 00:12:08,561 Strojnisiu, teraz zamieniasz worek na maskę? 145 00:12:08,728 --> 00:12:11,939 Mówiłem ci już, ujawnienie twarzy może szkodzić misji. 146 00:12:12,982 --> 00:12:14,358 A propos... 147 00:12:21,157 --> 00:12:22,867 Serio, chcesz tak wyjść? 148 00:12:29,165 --> 00:12:31,125 Luz. Jak uważasz. 149 00:12:39,467 --> 00:12:41,677 To co? Gotowi? 150 00:13:02,698 --> 00:13:04,200 To co, pomożemy im? 151 00:13:05,075 --> 00:13:08,162 Ani mi się śni. Słyszeliście, co mówił różowogłowy. 152 00:13:08,329 --> 00:13:12,708 Macie trzymać się od tego z daleka! Walczyć może tylko Armia Królewska. 153 00:13:12,875 --> 00:13:15,085 Nie potrzebujemy waszej pomocy! 154 00:13:17,046 --> 00:13:19,006 No to siedzimy na ławce. 155 00:13:19,924 --> 00:13:22,384 Nie chcemy przecież urazić jego dumy? 156 00:13:23,260 --> 00:13:28,390 Ale pomagając im moglibyśmy postawić się w lepszym świetle 157 00:13:28,557 --> 00:13:30,351 i finalnie na tym skorzystać. 158 00:13:31,602 --> 00:13:34,063 Niepotrzebni nam tacy sojusznicy. 159 00:13:34,230 --> 00:13:35,648 Przeszkodzą nam w misji. 160 00:13:36,106 --> 00:13:37,858 A jeśli mam być szczery, 161 00:13:38,025 --> 00:13:40,820 jakoś mi się nie widzi walka z tymi paskudami. 162 00:13:49,870 --> 00:13:51,831 Walczą jak wojownicy kamikaze. 163 00:13:51,997 --> 00:13:53,082 Rany. 164 00:13:53,249 --> 00:13:56,085 - Nieźle ich tam przeszkolili. - Przeszkolili? 165 00:13:56,752 --> 00:13:58,963 Mają wyprane mózgi. 166 00:14:00,214 --> 00:14:01,882 Spójrzcie na psy na tyłach. 167 00:14:02,049 --> 00:14:04,718 Nawet jeszcze nie walczyły, a są poturbowane. 168 00:14:04,885 --> 00:14:07,221 Każdy bez wyjątku. 169 00:14:07,388 --> 00:14:10,766 A jednak nie są zbytnio oporne i w ogóle nie czują bólu. 170 00:14:10,933 --> 00:14:13,060 Tego się nie da wyszkolić. 171 00:14:13,519 --> 00:14:16,480 Tak nie wygląda wytrenowany, a otępiały wojownik. 172 00:14:16,647 --> 00:14:18,566 Wiesz, o czym mówisz. 173 00:14:19,358 --> 00:14:21,527 Doświadczenie z pierwszej ręki. 174 00:14:21,694 --> 00:14:25,489 Taka jest historia małej Harleen Quinzel sprzed przebudzenia. 175 00:14:26,115 --> 00:14:28,158 Pranie mózgu, posłuszna zwierzyna 176 00:14:28,325 --> 00:14:32,246 i kolejna zbędna banda przestępców, jak my. 177 00:14:33,247 --> 00:14:34,623 Brzmi znajomo... 178 00:14:36,083 --> 00:14:39,003 Idziemy! Chyba wiem, kto może być ich przywódcą. 179 00:14:39,169 --> 00:14:42,548 - I mam mu wiele do powiedzenia. - Masz tutaj przyjaciół? 180 00:14:43,007 --> 00:14:45,509 Ta. Siedział ze mną w celi. 181 00:14:45,676 --> 00:14:48,304 Nie zliczę nawet ile razy ocaliłem mu tam dupę. 182 00:14:52,766 --> 00:14:54,184 Tak zaprojektowany fort 183 00:14:54,351 --> 00:14:57,646 powinien mieć gdzieś co najmniej jedno wyjście ewakuacyjne. 184 00:14:57,813 --> 00:14:58,981 Słuszna uwaga. 185 00:14:59,148 --> 00:15:01,525 Słaba scenografia, to jeszcze słabszy film. 186 00:15:01,692 --> 00:15:02,985 Odsuńcie się, proszę. 187 00:15:03,152 --> 00:15:04,737 Chciałbym coś sprawdzić. 188 00:15:10,326 --> 00:15:11,410 I to tylko tyle? 189 00:15:11,577 --> 00:15:14,121 Czemu nie zburzysz całego fortu? 190 00:15:14,288 --> 00:15:17,124 Nie mogę. Ten fort niestety nie należy do mnie. 191 00:15:17,291 --> 00:15:21,337 Moja moc pozwalała mi tylko na przeobrażanie kształtu własnego ciała. 192 00:15:22,546 --> 00:15:26,842 W ogóle nie zauważyliście różnicy? Tutaj moje moce wydają się silniejsze. 193 00:15:27,009 --> 00:15:31,764 Jakby przepływało przez moje ciało coś w rodzaju magii. 194 00:15:34,808 --> 00:15:36,185 Dziwne. 195 00:15:36,352 --> 00:15:38,646 Niestety moje nowe moce nie są uniwersalne. 196 00:15:38,812 --> 00:15:41,148 A może, to przez niską wilgotność powietrza? 197 00:15:41,315 --> 00:15:43,734 - Wilgotność? - Jestem zmiennokształtny. 198 00:15:44,193 --> 00:15:46,153 Bo zbudowany z gliny. 199 00:15:46,320 --> 00:15:49,406 Początkowo mogłem przekształcać tylko własne ciało. 200 00:15:50,532 --> 00:15:54,787 Ale w tym świecie, zdaję się kontrolować każdy rodzaj gliny w otoczeniu. 201 00:15:54,954 --> 00:15:57,122 Nie wiem, ja to ma nam się przydać. 202 00:15:57,289 --> 00:16:00,292 Każdy poczciwy bohater musi mieć ujmującą skazę. 203 00:16:00,459 --> 00:16:04,588 Pamiętasz Toma z "Toma i Jerry'ego"? Nie był zbyt przyjazny dla piesków. 204 00:16:21,480 --> 00:16:22,856 A masz! 205 00:16:43,502 --> 00:16:44,920 Ty! 206 00:16:45,087 --> 00:16:48,382 Nie sądziłem, że ktokolwiek da radę przechytrzyć moją straż. 207 00:16:48,549 --> 00:16:51,093 Żeby było jasne, nie chcę z tobą walczyć. 208 00:16:51,260 --> 00:16:53,053 W końcu jesteśmy kumplami. 209 00:16:54,346 --> 00:16:55,889 Co, szczurku? 210 00:17:00,102 --> 00:17:01,437 Czołem! 211 00:17:02,730 --> 00:17:04,898 Zaskoczony, co? To jest nas dwoje. 212 00:17:05,065 --> 00:17:07,526 Nie spodziewałem się spotkać tutaj znajomych. 213 00:17:08,569 --> 00:17:11,530 - To ten koleś? - Ta. Nazywa się Ratcatcher. 214 00:17:11,697 --> 00:17:14,992 Jeden z moich niewielu kumpli. Nie, szczurku? 215 00:17:16,035 --> 00:17:18,704 Skąd ty się tutaj wziąłeś?! 216 00:17:18,871 --> 00:17:20,831 Ty parszywy dupku! 217 00:17:22,541 --> 00:17:25,377 To tylko ja, czy jedzie od niego rynsztokiem? 218 00:17:25,586 --> 00:17:29,298 A czego się spodziewałeś? Świr zadaje się tylko ze szczurami! 219 00:17:30,340 --> 00:17:33,594 Ignoranci nigdy nie pojmą świetności tych stworzeń. 220 00:17:34,762 --> 00:17:37,264 Dacie mi zjeść w spokoju czy nie, złamasy? 221 00:17:37,806 --> 00:17:39,308 Deadshot... 222 00:17:39,475 --> 00:17:40,976 Tylko się wygłupiamy. 223 00:17:41,143 --> 00:17:44,813 Doprawdy? Bo wygląda jakbyście szukali problemów. 224 00:17:45,898 --> 00:17:48,233 Jasne, to kawał zapyziałego dupka. 225 00:17:48,400 --> 00:17:51,195 Ale wy jesteście mocni w gębie tylko w grupie. 226 00:17:51,361 --> 00:17:52,738 Jak jego szczury. 227 00:17:52,905 --> 00:17:56,116 Więc tak, typ jedzie na kilometr jakby się sfajdał. 228 00:17:56,575 --> 00:18:00,370 Ma pałę wysuszoną na wiór, bo wszystkie lale uciekają na jego widok. 229 00:18:00,537 --> 00:18:01,622 Ale co z tego? 230 00:18:01,789 --> 00:18:03,791 Myślicie, że wszystko wam wolno? 231 00:18:03,957 --> 00:18:07,544 To czemu siedzimy w tej samej dziurze siorbiąc te rzygowiny. 232 00:18:07,711 --> 00:18:08,837 Zjeżdżać stąd! 233 00:18:16,136 --> 00:18:17,513 Trzymaj, szczurze! 234 00:18:19,056 --> 00:18:20,140 Co to jest? 235 00:18:20,307 --> 00:18:22,434 Ser. Twój ulubiony. 236 00:18:22,601 --> 00:18:26,271 Co prawda leżał w śmietniku, ale nie szukajmy dziury w całym. 237 00:18:26,438 --> 00:18:28,440 W zamian wystarczy mi to. 238 00:18:29,358 --> 00:18:31,151 Ech, smakuje jak szambo. 239 00:18:32,152 --> 00:18:34,363 Hej, szczurku. Szukałem cię! 240 00:18:34,822 --> 00:18:38,659 Jeśli nie chcesz, by ludzie cię dymali, musisz zadbać o wygląd. 241 00:18:38,826 --> 00:18:40,953 Wzbudzać respekt. Kapujesz? 242 00:18:41,120 --> 00:18:42,204 Co? 243 00:18:42,996 --> 00:18:44,623 Masz to teraz włączyć, dupku! 244 00:18:46,083 --> 00:18:48,502 To jedyne, co może pochłonąć tego szczura! 245 00:18:48,669 --> 00:18:52,256 Jest tylko popaprańcem, który ma zajawkę na powalone rzeczy! 246 00:18:52,422 --> 00:18:54,550 Nie będę oglądał tego gówna! 247 00:18:55,592 --> 00:18:56,802 Co jest, szczurku? 248 00:18:56,969 --> 00:18:58,387 Czołem, szczurze! 249 00:18:58,554 --> 00:18:59,680 Słuchaj, gryzoniu. 250 00:18:59,847 --> 00:19:01,598 Te, szczur! Szczurze! 251 00:19:02,015 --> 00:19:03,433 To twoja wina! 252 00:19:03,600 --> 00:19:05,894 To wszystko przez ciebie! 253 00:19:07,271 --> 00:19:08,772 A tego co nagle ugryzło? 254 00:19:08,939 --> 00:19:10,399 Kumpel, powiadasz? 255 00:19:10,858 --> 00:19:13,318 Tanie dramaty to nie najlepszy kierunek. 256 00:19:13,485 --> 00:19:17,406 To przez takich durniów jak wy na świecie są wiecznie wojny! 257 00:19:18,198 --> 00:19:20,367 Rozszarpać ich na strzępy! 258 00:19:20,534 --> 00:19:23,453 Niech nie zostaną po nich nawet kości! 259 00:19:25,998 --> 00:19:28,584 Hej, hej, ale nasza czwórka nic ci zrobiła! 260 00:19:28,750 --> 00:19:30,210 Czyli miałem rację. 261 00:19:30,377 --> 00:19:32,296 Nic się nie zmieniło, Szczurze. 262 00:19:32,462 --> 00:19:35,799 Szczury to jedyne stworzenia, które mogłeś kontrolować. 263 00:19:53,775 --> 00:19:55,194 Końca nie widać. 264 00:19:57,196 --> 00:19:58,572 Musimy go zatrzymać! 265 00:20:12,711 --> 00:20:15,547 To przez ciebie ta zadyma, więc zróbże coś! 266 00:20:15,714 --> 00:20:17,549 Chciałem mu tylko pomóc! 267 00:20:17,716 --> 00:20:21,803 Co ja takiego powiedziałem? Chodzi o ten tekst z suchą pałą?! 268 00:20:22,763 --> 00:20:25,015 Ty mendo! 269 00:20:32,022 --> 00:20:33,732 Rzeka zawsze płynie w dół. 270 00:20:33,899 --> 00:20:37,569 To prawda uniwersalna, nawet w innej czasoprzestrzeni. 271 00:20:38,237 --> 00:20:41,198 To przez ciśnienie hydrostatyczne zbiorniki wodne 272 00:20:41,365 --> 00:20:44,076 zazwyczaj budowane są na podwyższeniach terenu. 273 00:20:46,119 --> 00:20:48,163 Tak jak te tutaj! 274 00:21:18,026 --> 00:21:19,403 Ta dziwka! 275 00:21:20,320 --> 00:21:21,863 Jeszcze jej tu brakowało. 276 00:21:30,747 --> 00:21:32,332 Co tam się wydarzyło? 277 00:21:37,045 --> 00:21:38,839 Chyba trochę nas poniosło. 278 00:21:41,300 --> 00:21:44,678 Co narobiliście?! Mówiłem, że macie się nie wtrącać! 279 00:21:44,845 --> 00:21:46,847 I patrzeć, jak łoją wam tyłki? 280 00:21:47,014 --> 00:21:50,225 Ten wielki fort należał kiedyś do naszego Królestwa! 281 00:21:50,392 --> 00:21:52,269 Chcieliśmy go odzyskać! 282 00:21:52,436 --> 00:21:55,355 Co się pultasz! Przecież go odzyskaliście! 283 00:21:55,522 --> 00:21:58,025 Trochę farby i będzie jak ta lala. 284 00:21:58,191 --> 00:21:59,693 Chcę się wykąpać! 285 00:21:59,860 --> 00:22:02,279 A, ale włosów nie pomożemy ci odzyskać! 286 00:22:04,114 --> 00:22:06,616 Przepędzili barbarzyńców z fortu. 287 00:22:06,783 --> 00:22:10,537 Zdaje się, że plan Jej Wysokości zaczyna przynosi rezultaty. 288 00:22:13,707 --> 00:22:16,335 Wiedziałam, że nam pomogą. 289 00:22:18,337 --> 00:22:22,591 Wiesz, jak Imperator traktuje tych, którzy nie przykładają się do pracy. 290 00:22:22,758 --> 00:22:24,885 Wiem. To się nie powtórzy. 291 00:22:25,052 --> 00:22:28,263 Ten gnojek i jego banda będą jeszcze błagać o litość. 292 00:22:28,430 --> 00:22:30,223 Pokażę im na co mnie stać!