1 00:00:13,430 --> 00:00:14,514 Tang. 2 00:00:15,515 --> 00:00:17,475 Chyba nie mogę z tobą pojechać. 3 00:00:20,061 --> 00:00:23,023 Wybacz, że nie mogłem być z tobą do końca szczery. 4 00:00:24,024 --> 00:00:25,567 Poradzisz sobie beze mnie. 5 00:00:26,985 --> 00:00:28,653 To ty masz moce. 6 00:00:30,780 --> 00:00:32,824 Rób, co podpowiada ci intuicja. 7 00:00:33,825 --> 00:00:36,202 Wtedy wszystko inne się ułoży. 8 00:00:38,496 --> 00:00:40,498 Nigdy nie potrafiłem oddawać. 9 00:00:40,999 --> 00:00:42,792 Moje życie to nie esej. 10 00:00:43,376 --> 00:00:44,753 Tylko test wyboru. 11 00:01:11,154 --> 00:01:12,113 Ale jednak… 12 00:01:15,784 --> 00:01:18,328 to moje wybory mnie tu doprowadziły… 13 00:01:21,289 --> 00:01:22,957 Nawet jeśli były błędne. 14 00:01:27,962 --> 00:01:28,880 I teraz też 15 00:01:30,340 --> 00:01:31,841 taki jest mój wybór. 16 00:01:35,011 --> 00:01:37,347 ZABÓJCZY PARADOKS 17 00:02:02,205 --> 00:02:03,123 Twojej matce 18 00:02:04,040 --> 00:02:04,999 nic nie jest. 19 00:02:06,709 --> 00:02:10,880 Niedługo powinna odzyskać przytomność. 20 00:02:11,840 --> 00:02:12,674 Dobrze. 21 00:02:19,806 --> 00:02:20,640 My 22 00:02:21,307 --> 00:02:23,309 zajmiemy się 23 00:02:24,352 --> 00:02:27,230 przygotowaniami do pogrzebu twojego ojca. 24 00:02:31,192 --> 00:02:32,360 Dobrze. 25 00:02:32,443 --> 00:02:35,113 Idź do domu i odpocznij. 26 00:02:43,496 --> 00:02:44,330 Dobrze. 27 00:02:47,041 --> 00:02:47,917 Do zobaczenia. 28 00:03:08,730 --> 00:03:09,939 Tak jest. 29 00:03:10,023 --> 00:03:10,940 Detektywie Kim, 30 00:03:11,482 --> 00:03:12,984 gdzie jest detektyw Jang? 31 00:03:13,067 --> 00:03:14,444 Wrócił do domu. A co? 32 00:03:14,527 --> 00:03:16,654 Szef każe mi się z nim skontaktować. 33 00:03:18,448 --> 00:03:20,074 To nie jest dobra pora. 34 00:03:20,158 --> 00:03:22,785 Chodzi o to, że nie zdał jeszcze broni. 35 00:03:22,869 --> 00:03:24,579 Obawiam się, 36 00:03:25,413 --> 00:03:27,123 że to się może źle skończyć. 37 00:03:41,054 --> 00:03:42,013 Gdzie Song Chon? 38 00:03:53,524 --> 00:03:54,359 Schowaj się. 39 00:03:58,738 --> 00:03:59,864 Detektywie Jang. 40 00:04:00,907 --> 00:04:03,201 Nie wiem, co powiedzieć. 41 00:04:04,035 --> 00:04:07,205 Skłamałbym mówiąc, że rozumiem, co czujesz. 42 00:04:09,624 --> 00:04:11,459 Spokojnie. 43 00:04:12,877 --> 00:04:15,546 Obiecuję, że dorwę Song Chona, 44 00:04:15,630 --> 00:04:17,173 nie martw się. 45 00:04:17,257 --> 00:04:18,883 Wracaj do domu i odpocznij. 46 00:04:18,967 --> 00:04:21,052 Skończę tutaj i przyjdę na pogrzeb. 47 00:04:21,135 --> 00:04:22,178 Tak jest. 48 00:04:22,262 --> 00:04:23,429 Nic ci nie jest? 49 00:04:23,513 --> 00:04:24,973 Tak, pójdę już. 50 00:04:25,056 --> 00:04:27,767 - Chcesz wody? Mam w aucie. - Do zobaczenia. 51 00:04:35,441 --> 00:04:38,611 Detektywie Jang! 52 00:04:53,334 --> 00:04:55,712 Co zrobisz z Song Chonem? 53 00:04:58,881 --> 00:05:00,133 DETEKTYW KIM 54 00:05:01,884 --> 00:05:04,012 I co masz zamiar zrobić z Tangiem? 55 00:05:04,095 --> 00:05:07,098 Stul pysk, albo pierwszy dostaniesz kulkę w łeb. 56 00:05:09,892 --> 00:05:11,144 BOHATEROWIE 57 00:05:16,524 --> 00:05:19,944 Pamiętasz, jak mówiłem, że Tang jest inny? 58 00:05:20,028 --> 00:05:21,070 DETEKTYW KIM 59 00:05:21,154 --> 00:05:22,238 Miałeś być cicho. 60 00:05:23,031 --> 00:05:26,034 Tang jest wyjątkowy. Jako detektyw też to wiesz. 61 00:05:26,117 --> 00:05:27,618 Nie zostawia dowodów. 62 00:05:27,702 --> 00:05:29,912 Po Song Chonie wasza kolej. 63 00:05:29,996 --> 00:05:31,331 To niczego nie zmieni. 64 00:05:33,499 --> 00:05:35,335 Pomogę ci złapać Song Chona. 65 00:05:36,127 --> 00:05:38,046 Nie dbam o to, co będzie ze mną. 66 00:05:39,088 --> 00:05:42,258 Ale czy możesz zostawić Tanga w spokoju? 67 00:05:48,473 --> 00:05:49,307 Hej. 68 00:05:50,350 --> 00:05:52,518 - Co on robi? Hej! - Hej! Stój! 69 00:06:06,491 --> 00:06:07,408 Cholera. 70 00:06:10,953 --> 00:06:11,788 Kurwa. 71 00:06:23,800 --> 00:06:26,427 To wszystko wydarzyło się przeze mnie. 72 00:06:29,013 --> 00:06:31,391 Muszę wziąć za to odpowiedzialność. 73 00:06:49,742 --> 00:06:51,953 KURCZAKI EUNSUNG 74 00:07:03,464 --> 00:07:07,552 Wiesz, że ci, których zabił Tang, zasłużyli na śmierć. 75 00:07:15,518 --> 00:07:17,395 Tak jak prokurator Ji. 76 00:07:17,478 --> 00:07:19,730 Miał to nagranie na swoim telefonie. 77 00:07:20,815 --> 00:07:23,609 Znasz sprawę zaginionej licealistki z Daejeon? 78 00:07:24,110 --> 00:07:25,653 To był on. 79 00:07:26,487 --> 00:07:28,030 - Proszę. - Nie ruszaj się. 80 00:07:41,210 --> 00:07:43,546 Czyli porwaliście go i zabiliście? 81 00:07:44,589 --> 00:07:47,300 - Bo wy go nie złapaliście… - Ty skurwielu! 82 00:07:48,426 --> 00:07:49,969 Myślisz, że jesteś Bogiem? 83 00:07:50,052 --> 00:07:51,387 Możesz wymierzać karę? 84 00:07:51,888 --> 00:07:54,682 Masz prawo decydować, kto zasługuje na śmierć? 85 00:07:56,726 --> 00:07:57,685 A ty? 86 00:07:57,768 --> 00:08:00,313 Nie ścigasz Song Chona, by strzec prawa. 87 00:08:00,396 --> 00:08:02,482 Tylko dla własnej zemsty. 88 00:08:03,649 --> 00:08:04,817 Mylę się? 89 00:08:08,488 --> 00:08:09,363 Mój ojciec… 90 00:08:14,952 --> 00:08:16,704 Mam dobry powód. 91 00:08:27,840 --> 00:08:30,843 Więc wysłuchaj mnie, proszę. 92 00:08:33,471 --> 00:08:35,556 Song Chon nie ma nic do stracenia. 93 00:08:36,390 --> 00:08:40,811 Gdy to się skończy, przyjmę karę, na jaką zasługuję. 94 00:08:42,939 --> 00:08:45,816 Wszystko mam zaplanowane od A do Z. 95 00:08:46,317 --> 00:08:47,151 Możesz… 96 00:08:49,320 --> 00:08:51,948 mnie, proszę, wysłuchać? 97 00:09:01,874 --> 00:09:03,000 ROH BIN - JA, OSAN 98 00:09:51,299 --> 00:09:52,300 Nie mów… 99 00:09:54,510 --> 00:09:55,803 że przyszedłeś sam. 100 00:09:57,221 --> 00:09:58,472 Zero zabawy. 101 00:10:00,016 --> 00:10:01,434 Przestań. 102 00:10:02,518 --> 00:10:04,687 Zrobię, co zechcesz. 103 00:10:06,355 --> 00:10:08,399 Niczego od ciebie nie chcę. 104 00:10:10,192 --> 00:10:13,529 Tylko ja mogę ci pomóc. 105 00:10:14,113 --> 00:10:15,406 Ty też to wiesz. 106 00:10:16,365 --> 00:10:18,075 Jeśli cię teraz zabiję, 107 00:10:18,826 --> 00:10:22,079 będę miał dość czasu, by dorwać i zabić też Lee Tanga. 108 00:10:26,959 --> 00:10:28,210 Co to dźwięk? 109 00:10:32,506 --> 00:10:35,593 Słyszę te twoje trybiki w głowie. 110 00:10:37,637 --> 00:10:39,013 To świetna zabawa. 111 00:10:40,556 --> 00:10:45,227 Zgadywanie, co tam kombinujesz w tej swojej łepetynie. 112 00:10:46,729 --> 00:10:48,981 Ale jesteś zbyt przewidywalny. 113 00:11:06,874 --> 00:11:08,959 Chciałem najpierw zabić Lee Tanga. 114 00:11:09,043 --> 00:11:11,837 Teraz wszystko się pomieszało. 115 00:11:13,381 --> 00:11:14,340 Swoją drogą, 116 00:11:15,883 --> 00:11:17,843 czy wy jesteście razem? 117 00:11:23,808 --> 00:11:25,226 Spodziewałem się ciebie, 118 00:11:26,310 --> 00:11:27,978 ale przyszedłeś za wcześnie. 119 00:11:29,480 --> 00:11:31,941 Mój Boże. 120 00:11:32,024 --> 00:11:32,858 No tak. 121 00:11:33,943 --> 00:11:38,239 Kiedy ostatnio wydałeś mnie policji, to był on, prawda? 122 00:11:38,823 --> 00:11:39,824 Ty mały… 123 00:11:39,907 --> 00:11:42,451 Ty wstrętny mały szczurze! 124 00:11:42,535 --> 00:11:44,578 On cię wykorzystuje, wiesz? 125 00:11:44,662 --> 00:11:47,748 Chce mnie złapać z zemsty za swojego ojca. 126 00:11:47,832 --> 00:11:49,625 Chcę cię zabić, nie złapać. 127 00:12:27,329 --> 00:12:28,164 Nan-gam. 128 00:12:29,331 --> 00:12:32,084 Naprawdę chcesz się zemścić na starym wujku? 129 00:12:34,503 --> 00:12:36,088 Powinieneś mi podziękować. 130 00:12:36,714 --> 00:12:39,216 Twój ojciec był jak roślina. 131 00:12:39,300 --> 00:12:42,344 Zakończyłem jego męki. 132 00:12:43,888 --> 00:12:46,140 I tak planowaliście go sami zabić. 133 00:12:50,144 --> 00:12:50,978 Masz rację. 134 00:12:53,773 --> 00:12:54,607 Dziękuję. 135 00:12:57,693 --> 00:12:58,527 No i? 136 00:12:59,612 --> 00:13:01,322 Pociągniesz za spust? 137 00:13:06,076 --> 00:13:09,163 Nie masz oczu mordercy, dzieciaku. 138 00:13:21,091 --> 00:13:23,803 Tak, robi się ciekawie! 139 00:13:29,058 --> 00:13:31,685 Tym razem nie uciekłeś. 140 00:13:31,769 --> 00:13:33,020 Masz jaja! 141 00:13:33,103 --> 00:13:34,730 Dam ci kolejne sto punktów. 142 00:13:35,940 --> 00:13:38,234 Tang, po co tu przyjechałeś? 143 00:13:39,652 --> 00:13:40,778 Żeby to zakończyć. 144 00:13:44,824 --> 00:13:47,117 Odejdźmy razem z przytupem. 145 00:13:51,789 --> 00:13:53,457 Czekaj. 146 00:13:54,500 --> 00:13:56,126 Hej, ty gnoju! 147 00:14:02,550 --> 00:14:04,343 Nie strzelaj. 148 00:14:04,426 --> 00:14:05,469 Nan-gam! 149 00:14:05,553 --> 00:14:06,971 Przestań! 150 00:14:08,347 --> 00:14:10,891 Masz strzelać do niego, nie do mnie, gnojku! 151 00:14:10,975 --> 00:14:12,226 Co z ciebie za glina? 152 00:14:12,768 --> 00:14:13,602 Przestań! 153 00:14:14,937 --> 00:14:16,105 Ty zasrańcu. 154 00:14:17,481 --> 00:14:19,400 Zobaczmy. 155 00:15:25,549 --> 00:15:28,135 Żegnaj, dzieciaku. 156 00:15:29,053 --> 00:15:31,138 O nie. 157 00:15:36,560 --> 00:15:39,980 Nie wiedziałeś, że to się tak skończy? 158 00:15:42,775 --> 00:15:43,609 Bin. 159 00:15:49,365 --> 00:15:51,283 Dlaczego? 160 00:15:51,367 --> 00:15:52,993 Czemu musiałeś się pojawić? 161 00:15:55,621 --> 00:15:57,081 Mogliśmy po prostu… 162 00:15:59,249 --> 00:16:01,335 żyć sobie swoim życiem. 163 00:16:06,131 --> 00:16:07,091 Bo musiałem. 164 00:16:12,638 --> 00:16:13,847 Ten świat 165 00:16:14,765 --> 00:16:16,266 naprawdę potrzebuje 166 00:16:17,226 --> 00:16:18,435 ludzi takich jak my. 167 00:16:25,192 --> 00:16:26,026 Ale… 168 00:16:26,110 --> 00:16:28,195 OFIARA MORDERCZYNIĄ SWOICH RODZICÓW 169 00:16:28,278 --> 00:16:30,072 Jeśli naprawdę jesteś jak ja, 170 00:16:31,573 --> 00:16:32,866 mam jedno pytanie. 171 00:16:34,284 --> 00:16:35,411 OBRAŻAŁAM STARSZYCH 172 00:16:35,494 --> 00:16:36,328 Jak… 173 00:16:36,412 --> 00:16:37,287 ZAMORDOWAŁEM… 174 00:16:37,371 --> 00:16:38,580 ich odróżniasz? 175 00:16:42,584 --> 00:16:44,086 Co daje ci pewność? 176 00:16:50,801 --> 00:16:52,386 Czy taka moc 177 00:16:52,469 --> 00:16:53,387 LEE TANG 178 00:16:53,470 --> 00:16:54,346 naprawdę 179 00:16:55,222 --> 00:16:56,306 istnieje? 180 00:17:03,981 --> 00:17:05,149 Jesteś inny? 181 00:17:07,151 --> 00:17:08,235 Naprawdę inny 182 00:17:09,236 --> 00:17:10,112 ode mnie? 183 00:17:12,489 --> 00:17:13,991 Myślisz, że tak? 184 00:17:17,536 --> 00:17:18,412 Jesteś pewien? 185 00:17:21,040 --> 00:17:22,416 Zamknij się w końcu. 186 00:17:27,087 --> 00:17:28,881 Nan-gam. 187 00:17:30,632 --> 00:17:31,467 Czy ty 188 00:17:32,760 --> 00:17:36,305 w ogóle wiesz, co robisz? 189 00:17:37,598 --> 00:17:38,849 A co z twoją mamą? 190 00:17:39,725 --> 00:17:40,559 Twoja mama… 191 00:17:43,854 --> 00:17:46,982 Nie była wcale lepsza. 192 00:17:47,066 --> 00:17:49,318 Naszło cię teraz na obleśne wspominki? 193 00:17:49,401 --> 00:17:51,445 Jedzenie w kantynie jest okropne. 194 00:17:53,781 --> 00:17:54,615 Dobrze. 195 00:17:56,033 --> 00:17:58,202 Oddzwonię później. 196 00:18:01,955 --> 00:18:05,042 NAPADNIĘTY PRZEZ PODWŁADNEGO OFICER ZAPADA W ŚPIĄCZKĘ 197 00:18:05,125 --> 00:18:07,753 Nie obchodzi mnie, z kim spałeś. 198 00:18:07,836 --> 00:18:09,171 Więc daruj sobie. 199 00:18:11,173 --> 00:18:12,341 Jesteś żałosny. 200 00:18:17,429 --> 00:18:19,139 To był 201 00:18:19,223 --> 00:18:21,225 Park Gwang-su, ty idioto! 202 00:18:22,434 --> 00:18:24,019 Podwładny twojego ojca! 203 00:18:25,771 --> 00:18:27,940 To z nim zdradzała go twoja matka. 204 00:18:28,023 --> 00:18:30,275 - Co? - Ty śmieciu. 205 00:18:30,359 --> 00:18:34,279 Jak mogłeś myśleć o mnie jak o niszczycielu rodzin? 206 00:18:35,697 --> 00:18:38,534 Nie miałeś pojęcia, co? Ty mały gnojku. 207 00:18:41,328 --> 00:18:42,204 Śmiało. 208 00:18:43,038 --> 00:18:43,914 Zabij mnie. 209 00:18:44,915 --> 00:18:45,749 Ale 210 00:18:46,625 --> 00:18:47,793 jeśli umrę, 211 00:18:49,461 --> 00:18:50,796 nigdy się nie dowiesz, 212 00:18:51,630 --> 00:18:53,841 dlaczego twój tata tak skończył. 213 00:18:54,842 --> 00:18:57,052 Będzie cię to dręczyć do końca życie. 214 00:18:57,970 --> 00:18:59,179 Dasz radę? 215 00:19:03,642 --> 00:19:04,643 Od czego 216 00:19:06,353 --> 00:19:07,271 mam zacząć? 217 00:19:19,158 --> 00:19:20,826 Dobry wieczór. 218 00:19:21,326 --> 00:19:22,494 Proszę. 219 00:19:23,370 --> 00:19:24,204 Dziękuję. 220 00:19:25,789 --> 00:19:26,623 Kapitanie. 221 00:19:27,124 --> 00:19:28,375 - Hej. - Co słychać? 222 00:19:28,458 --> 00:19:29,293 Przyszedłeś. 223 00:19:30,252 --> 00:19:31,378 Ma pan dużo pracy. 224 00:19:32,713 --> 00:19:34,840 Detektywie Jang. 225 00:19:35,591 --> 00:19:36,675 Na zmęczenie. 226 00:19:37,634 --> 00:19:38,510 Co… 227 00:19:39,011 --> 00:19:41,555 Co ty tu robisz? Nie powinieneś być w pracy? 228 00:19:42,055 --> 00:19:44,224 Zaczynam zmianę za dwie godziny. 229 00:19:44,308 --> 00:19:46,310 Kapitan się zgodził. 230 00:19:47,102 --> 00:19:48,812 Nie bądź natrętny. 231 00:19:49,438 --> 00:19:50,564 To nie podwórko. 232 00:19:51,648 --> 00:19:53,358 Nie masz nic do roboty? 233 00:19:54,443 --> 00:19:56,945 Chciałem tylko pomóc. 234 00:19:57,029 --> 00:19:58,197 Nie pomagasz. 235 00:19:59,406 --> 00:20:01,658 Dość tych wygłupów, zjeżdżaj stąd. 236 00:20:05,370 --> 00:20:06,663 Cholera. 237 00:20:07,414 --> 00:20:09,583 Nie możesz być dla niego milszy? 238 00:20:09,666 --> 00:20:10,876 Nie udało mu się 239 00:20:11,543 --> 00:20:12,920 dostać do kryminalnego. 240 00:20:13,462 --> 00:20:17,174 Jakby jego zmarli rodzice go powstrzymywali. 241 00:20:17,257 --> 00:20:20,093 Nie jest z kryminalnego, nie powinno go tu być. 242 00:20:21,386 --> 00:20:23,513 Im więcej, tym lepiej, co nie? 243 00:20:38,528 --> 00:20:39,780 Bardziej z bioder! 244 00:20:45,244 --> 00:20:47,037 Spokojnie. To nie zawody. 245 00:20:52,751 --> 00:20:53,877 Trenowałem boks. 246 00:20:53,961 --> 00:20:55,003 I judo. 247 00:20:55,087 --> 00:20:56,088 RÓB TO, CO MUSISZ 248 00:20:56,171 --> 00:20:57,881 Próbowałem wszystkiego 249 00:20:59,216 --> 00:21:01,843 i nauczyłem się wszystkiego, co mogłem. 250 00:21:06,056 --> 00:21:07,683 - Dziękuję. - Dziękuję. 251 00:21:13,063 --> 00:21:14,773 O co chodzi z tym kretynem? 252 00:21:19,361 --> 00:21:20,862 - Proszę pani. - Tak? 253 00:21:20,946 --> 00:21:23,573 - Podobno wraca pani na Yanbian? - Tak. 254 00:21:24,241 --> 00:21:26,159 W końcu zobaczy pani dzieci. 255 00:21:26,243 --> 00:21:28,620 To zasługa detektywa Janga. 256 00:21:31,915 --> 00:21:34,668 Tak, ciągle o tym mówili. 257 00:21:35,585 --> 00:21:36,545 Detektywie Jang. 258 00:21:38,255 --> 00:21:39,089 Chwila. 259 00:21:39,965 --> 00:21:41,049 O co chodzi? 260 00:21:41,133 --> 00:21:42,968 Nic takiego, zaczekam. 261 00:21:43,719 --> 00:21:46,847 Przerwałeś mi, to mów, co masz do powiedzenia. 262 00:21:48,307 --> 00:21:49,349 Słyszał pan? 263 00:21:49,433 --> 00:21:52,352 Pani Hwang ze stołówki wraca na Yanbian. 264 00:21:52,436 --> 00:21:53,270 I co z tego? 265 00:21:54,146 --> 00:21:55,939 Zrzucamy się na prezent. 266 00:21:56,023 --> 00:21:57,691 Nie mam na to czasu. Spadaj. 267 00:21:58,692 --> 00:21:59,651 Tak jest. 268 00:22:03,155 --> 00:22:03,989 Hej! 269 00:22:06,616 --> 00:22:07,451 Chodź tu. 270 00:22:09,995 --> 00:22:10,829 Tak jest. 271 00:22:19,338 --> 00:22:20,172 Daj jej to. 272 00:22:20,839 --> 00:22:23,175 Przekaż jej to ode mnie. 273 00:22:24,176 --> 00:22:25,886 Rany. Wiedziałem. 274 00:22:29,890 --> 00:22:32,059 Wszyscy na posterunku się zrzucili. 275 00:22:32,642 --> 00:22:35,729 Wielkie nieba, nie trzeba było. 276 00:22:35,812 --> 00:22:36,897 I jeszcze to. 277 00:22:36,980 --> 00:22:39,149 Detektyw Jang kazał mi to przekazać. 278 00:22:40,942 --> 00:22:42,694 To musi być to, o czym mówił. 279 00:22:43,904 --> 00:22:45,864 O co chodzi? To nie dla pani? 280 00:22:45,947 --> 00:22:47,991 Nie. 281 00:22:48,075 --> 00:22:51,536 Chciał, żebym dostarczyła to komuś w Chinach. 282 00:22:52,120 --> 00:22:53,497 Rozumiem. 283 00:22:53,580 --> 00:22:58,168 Oczekuje się, że liczba ofiar oszustwa będzie rosła 284 00:22:58,251 --> 00:23:00,796 ze względu na schemat piramidy finansowej. 285 00:23:02,047 --> 00:23:03,131 Kolejna wiadomość. 286 00:23:03,632 --> 00:23:08,720 Hwang, pół-Koreanka, która próbowała przemycić metamfetaminę do Chin, 287 00:23:08,804 --> 00:23:12,057 została aresztowana przez chińską policję. 288 00:23:12,557 --> 00:23:15,685 Metamfetamina była rozcieńczona 289 00:23:15,769 --> 00:23:18,480 w leczniczym toniku ziołowym. 290 00:23:18,563 --> 00:23:21,316 Chińska policja znalazła 30 gramów narkotyku… 291 00:23:21,400 --> 00:23:23,276 Twój ojciec, Jang Gap-su, 292 00:23:24,236 --> 00:23:25,612 przez ponad pięć lat 293 00:23:26,113 --> 00:23:29,408 sprzedawał skonfiskowane narkotyki. 294 00:23:29,491 --> 00:23:30,700 Detektywie Jang. 295 00:23:30,784 --> 00:23:32,202 - Tak? - Dzień dobry. 296 00:23:32,285 --> 00:23:36,373 Prosił mnie pan o przekazanie tego panu Baekowi. 297 00:23:36,456 --> 00:23:38,291 Niestety nie widziałam go. 298 00:23:39,126 --> 00:23:40,210 Wykorzystał 299 00:23:41,711 --> 00:23:43,630 tę biedną naiwną kobietę. 300 00:23:43,713 --> 00:23:44,548 Ty smarkaczu! 301 00:23:44,631 --> 00:23:47,801 Używał jej do szmuglowania narkotyków z Korei do Chin. 302 00:23:47,884 --> 00:23:49,136 Jesteś złodziejem? 303 00:24:03,024 --> 00:24:05,318 Kim jesteś, żeby mnie tu ściągać? 304 00:24:06,194 --> 00:24:07,154 Detektywie Jang. 305 00:24:08,280 --> 00:24:09,114 Tak? Co? 306 00:24:10,949 --> 00:24:12,659 Pani Hwang nic nie będzie? 307 00:24:12,742 --> 00:24:14,161 Niedługo ją wypuszczą? 308 00:24:15,036 --> 00:24:16,955 Jakiej znowu pani Hwang? 309 00:24:19,583 --> 00:24:22,169 Pan nie mógł zrobić czegoś takiego, prawda? 310 00:24:22,669 --> 00:24:25,005 Ona tylko pracowała w kantynie. 311 00:24:25,088 --> 00:24:27,424 O czym, do diabła, ty mówisz? 312 00:24:27,924 --> 00:24:29,384 To przykrywka, prawda? 313 00:24:29,468 --> 00:24:31,386 Żeby rozbić gang narkotykowy? 314 00:24:31,470 --> 00:24:34,973 Pani Hwang była tego częścią, tylko ja nic nie wiedziałem? 315 00:24:35,056 --> 00:24:36,433 Ty draniu. 316 00:24:37,100 --> 00:24:37,934 Hej. 317 00:24:38,477 --> 00:24:39,352 Jesteś pijany? 318 00:24:39,936 --> 00:24:40,770 Słucham? 319 00:24:42,147 --> 00:24:43,690 Czemu miałbym być? 320 00:24:45,859 --> 00:24:47,777 Na litość boską… 321 00:24:47,861 --> 00:24:51,865 Dał mi pan mi to pudełko z ziołami dla pani Hwang. 322 00:24:51,948 --> 00:24:52,866 Co? Z drogi! 323 00:24:52,949 --> 00:24:55,243 To samo, które było w wiadomościach! 324 00:24:55,327 --> 00:24:57,913 - Nie zrobiłem tego. - Dlaczego pan kłamie? 325 00:24:57,996 --> 00:24:59,539 Ty draniu, serio! 326 00:25:07,464 --> 00:25:08,298 Posłuchaj. 327 00:25:08,798 --> 00:25:09,633 Hej. 328 00:25:10,425 --> 00:25:12,260 To sprawy dla dorosłych. 329 00:25:13,512 --> 00:25:16,681 Myślisz, że twój ojciec zabijał, bo tego chciał? 330 00:25:16,765 --> 00:25:20,769 Chcesz, żeby wytykali cię palcem jako dzieciaka mordercy? 331 00:25:22,103 --> 00:25:25,774 Uratowałem cię, gdy umierałeś z głodu w maleńkim pokoju. 332 00:25:26,441 --> 00:25:28,568 Tak mi się odwdzięczasz? 333 00:25:29,945 --> 00:25:31,196 Wiedziałem. 334 00:25:32,572 --> 00:25:34,741 Wiedziałem, że nie mogłem awansować, 335 00:25:35,951 --> 00:25:38,161 bo pan to powstrzymywał. 336 00:25:39,955 --> 00:25:41,998 Chciałem wierzyć, 337 00:25:42,958 --> 00:25:45,544 że miał pan ku temu powód, ale myliłem się. 338 00:25:45,627 --> 00:25:48,255 Rozumiem. O to chodzi. 339 00:25:48,922 --> 00:25:50,173 Ty gnojku. 340 00:25:52,133 --> 00:25:54,678 Song Chon, pomyśl tylko. 341 00:25:55,220 --> 00:25:57,764 Jak dziecko mordercy 342 00:25:58,348 --> 00:26:00,684 może pracować w wydziale kryminalnym? 343 00:26:00,767 --> 00:26:02,936 A skorumpowany glina może? 344 00:26:04,604 --> 00:26:07,315 Ty śmieciu. Zabiję cię. 345 00:26:07,816 --> 00:26:09,276 Kurwa. 346 00:26:10,026 --> 00:26:11,403 - Na dół. - Proszę, nie. 347 00:26:11,486 --> 00:26:12,404 Na ziemię. 348 00:26:12,487 --> 00:26:14,614 Dość. Dlaczego pan to zrobił? 349 00:26:15,115 --> 00:26:15,949 Dlaczego? 350 00:26:18,118 --> 00:26:19,119 No proszę. 351 00:26:19,619 --> 00:26:22,455 Jak udało ci się to ukryć tak długo? 352 00:26:23,290 --> 00:26:26,710 Ta żądza krwi w oczach. 353 00:26:26,793 --> 00:26:28,295 Syn mordercy. 354 00:26:29,296 --> 00:26:30,922 Dla Jang Gap-su, 355 00:26:32,215 --> 00:26:35,051 byłem tylko synem mordercy. 356 00:26:35,135 --> 00:26:37,012 Puszczaj. Kazałem ci puścić. 357 00:26:37,095 --> 00:26:38,680 Puszczaj, do cholery! 358 00:26:39,180 --> 00:26:40,015 Proszę. 359 00:26:40,724 --> 00:26:41,850 - Puszczaj. - Dość. 360 00:26:41,933 --> 00:26:43,727 Kazałem ci to, kurwa, puścić. 361 00:26:47,063 --> 00:26:48,565 Niech pan przestanie. 362 00:26:48,648 --> 00:26:50,609 Niedaleko pada jabłko od jabłoni. 363 00:26:50,692 --> 00:26:53,194 Chcesz być mordercą jak twój ojciec? 364 00:26:59,409 --> 00:27:01,453 Gdy zadałem mu pierwszy cios, 365 00:27:02,203 --> 00:27:04,748 wyglądał na zdziwionego. „Co się stało?” 366 00:27:10,545 --> 00:27:11,713 Przy drugim ciosie 367 00:27:13,048 --> 00:27:14,049 spojrzał na mnie, 368 00:27:15,216 --> 00:27:17,010 jakbym to ja był tym złym. 369 00:27:18,511 --> 00:27:20,388 Po trzecim ciosie 370 00:27:21,473 --> 00:27:23,475 zaczął krzyczeć. 371 00:27:24,726 --> 00:27:26,227 Po czwartym… 372 00:27:28,355 --> 00:27:31,358 chyba w końcu dodarło do niego, co się dzieje. 373 00:27:33,068 --> 00:27:34,819 To mnie zniesmaczyło. 374 00:27:35,945 --> 00:27:37,697 Zadałem mu więc piąty cios. 375 00:27:38,740 --> 00:27:40,033 A potem szósty. 376 00:27:40,784 --> 00:27:42,744 I wreszcie siódmy. 377 00:27:47,123 --> 00:27:48,875 ZAATAKOWANY OFICER W ŚPIĄCZCE 378 00:27:48,958 --> 00:27:50,502 SAMOBÓJSTWO PRZEMYTNICZKI 379 00:27:50,585 --> 00:27:51,920 I oto tu jesteśmy. 380 00:27:53,129 --> 00:27:54,673 Teraz rozumiesz? 381 00:27:56,132 --> 00:27:58,551 Czemu miałbyś się na mnie mścić? 382 00:27:58,635 --> 00:28:02,931 To ja powinienem szukać zemsty. 383 00:28:07,185 --> 00:28:09,062 Żal mi ciebie, Nan-gam. 384 00:28:12,107 --> 00:28:13,566 Twój ojciec był… 385 00:28:15,902 --> 00:28:17,529 skorumpowanym gliną, 386 00:28:18,738 --> 00:28:19,906 a twoją matka 387 00:28:21,574 --> 00:28:23,451 zwykłą oszustką. 388 00:28:40,260 --> 00:28:41,386 Ja go wykończę. 389 00:28:47,016 --> 00:28:48,518 Za kogo wy się uważacie? 390 00:28:50,270 --> 00:28:51,104 Pan nigdy… 391 00:28:53,189 --> 00:28:54,899 nikogo wcześniej nie zabił. 392 00:28:58,945 --> 00:29:01,072 - Wiesz co? - Nie jesteś taki jak on? 393 00:29:01,781 --> 00:29:05,285 - Jeśli nie jesteś pewien… - Powinieneś być inny. 394 00:29:08,788 --> 00:29:10,165 …też powinieneś umrzeć. 395 00:30:04,427 --> 00:30:05,303 Morderstwo… 396 00:30:08,723 --> 00:30:09,974 to niełatwa sprawa. 397 00:30:11,059 --> 00:30:12,560 Ale tylko na początku. 398 00:30:16,481 --> 00:30:17,649 To już koniec. 399 00:30:24,572 --> 00:30:26,074 Nie będę więcej uciekać. 400 00:30:30,286 --> 00:30:32,705 ZBRODNIA I KARA 401 00:31:34,893 --> 00:31:39,355 Inspektor Jang Gap-su był dumnym policjantem. 402 00:31:40,064 --> 00:31:44,068 Odkąd wstąpił do policji, pracował ciężko i sumiennie, 403 00:31:44,152 --> 00:31:46,571 dając przykład innym. 404 00:31:46,654 --> 00:31:48,781 Był lojalnym przyjacielem, 405 00:31:48,865 --> 00:31:50,575 zawsze służąc innym. 406 00:31:51,826 --> 00:31:53,703 I nieodżałowanym policjantem, 407 00:31:53,786 --> 00:31:55,997 który wypełniał swoje obowiązki 408 00:31:56,080 --> 00:31:58,416 i stał na straży bezpieczeństwa innych, 409 00:31:58,499 --> 00:32:00,460 ryzykując własnym życiem. 410 00:32:01,586 --> 00:32:07,759 Opłakujemy dziś stratę tego wspaniałego i wzorowego oficera. 411 00:32:09,260 --> 00:32:12,347 Nie zapomnimy o tobie. 412 00:32:13,097 --> 00:32:15,600 Zawsze będziesz w naszych sercach. 413 00:32:16,684 --> 00:32:19,896 Będziemy nadal żyć w duchu honoru 414 00:32:19,979 --> 00:32:22,857 jako funkcjonariusze policji. 415 00:32:25,318 --> 00:32:29,072 Byłem nieprzytomny przez trzy dni po operacji mózgu. 416 00:32:29,656 --> 00:32:31,783 Wciąż nie mogę ruszyć głową. 417 00:32:33,493 --> 00:32:37,121 To tak zwany krwotok podpajęczynówkowy. 418 00:32:38,081 --> 00:32:41,584 Powoli wracam do życia, nie każdemu by się to udało. 419 00:32:43,002 --> 00:32:44,629 Nie popisuję się. 420 00:32:44,712 --> 00:32:47,632 Niektórym potrzeba lat, by po tym dojść do siebie. 421 00:32:49,258 --> 00:32:54,305 Lekarz mówi, że to dlatego, że regularnie ćwiczyłem. 422 00:33:03,356 --> 00:33:04,774 Co pana tu sprowadza? 423 00:33:07,777 --> 00:33:08,611 Mnie? 424 00:33:09,278 --> 00:33:10,113 Tak. 425 00:33:11,030 --> 00:33:12,532 Musi być jakiś powód. 426 00:33:15,410 --> 00:33:16,911 Chciałem cię odwiedzić. 427 00:33:22,458 --> 00:33:23,376 To miłe. 428 00:33:25,712 --> 00:33:26,629 Przy okazji, 429 00:33:27,630 --> 00:33:29,465 urocza ta pielęgniarka, prawda? 430 00:33:31,592 --> 00:33:32,468 Była dla mnie 431 00:33:33,636 --> 00:33:36,264 naprawdę wyjątkowo miła. 432 00:33:39,726 --> 00:33:43,354 Chcę ją zaprosić na randkę jak mnie już wypiszą. 433 00:33:44,188 --> 00:33:46,524 I co jej powiesz? 434 00:33:47,191 --> 00:33:48,359 „Jestem detektywem 435 00:33:49,819 --> 00:33:51,320 w wydziale kryminalnym. 436 00:33:51,821 --> 00:33:54,157 Ścigałem przestępcę i miałem wypadek, 437 00:33:54,782 --> 00:33:57,535 ale na pewno go złapię, gdy mnie wypuszczą”. 438 00:33:58,161 --> 00:33:58,995 Coś takiego. 439 00:33:59,495 --> 00:34:01,372 Nie zapomnij złożyć mi raportu. 440 00:34:01,456 --> 00:34:03,958 Tak jest. Sądzi pan, że mi się uda? 441 00:34:06,544 --> 00:34:07,795 Myślę, że się zgodzi. 442 00:34:18,431 --> 00:34:21,434 Nie złożył pan apelacji w sprawie o zawieszenie. 443 00:34:22,477 --> 00:34:25,063 Zrobiłem coś złego, powinienem ponieść karę. 444 00:34:26,773 --> 00:34:29,525 Nie rozumiem. A użycie argumentu samoobrony… 445 00:34:29,609 --> 00:34:30,651 Możemy… 446 00:34:32,487 --> 00:34:33,863 przejść do rzeczy? 447 00:34:35,782 --> 00:34:36,616 Jasne. 448 00:34:40,411 --> 00:34:41,996 Będę się streszczać. 449 00:34:43,539 --> 00:34:45,917 Wyglądał na kogoś, kto mógłby to zrobić? 450 00:34:49,087 --> 00:34:51,839 A to nie profiler powinien to stwierdzić? 451 00:34:54,634 --> 00:34:56,469 To element dochodzenia. 452 00:34:57,095 --> 00:35:00,056 Tak jak dowody, pana zeznanie musi to potwierdzić. 453 00:35:02,475 --> 00:35:05,520 Jeśli są dowody, im powinniście zaufać. 454 00:35:08,272 --> 00:35:09,649 Więc jakie są wnioski? 455 00:35:14,821 --> 00:35:16,405 Oto nasza konkluzja. 456 00:35:16,906 --> 00:35:20,368 Song Chon zabił 30 cywili i dwóch oficerów policji 457 00:35:20,451 --> 00:35:24,122 w ciągu ostatnich pięciu lat. 458 00:35:25,206 --> 00:35:29,043 Po długim pościgu namierzyliśmy go i zabiliśmy. 459 00:35:29,919 --> 00:35:32,672 Zatrzymaliśmy też jego wspólnika, 460 00:35:33,172 --> 00:35:37,135 który pomagał w planowaniu morderstw i sam zabił pięć osób, 461 00:35:37,218 --> 00:35:40,721 w tym prokuratora Ji Gyeong-bae i profesora Noh w Busan. 462 00:35:42,598 --> 00:35:44,392 Nazywa się Roh Bin. 463 00:35:44,892 --> 00:35:48,437 Materiał dowodowy z domu Roh Bina, alibi i okoliczności, 464 00:35:48,521 --> 00:35:50,022 pasują idealnie. 465 00:35:50,773 --> 00:35:54,277 Znaleźliśmy dowody na to, że długo obserwował swoje ofiary. 466 00:35:54,360 --> 00:35:57,613 Roh Bin zaplanował wszystkie morderstwa. 467 00:35:58,823 --> 00:36:01,450 Żeby zamknąć sprawę, potrzebujesz sprawcy. 468 00:36:02,285 --> 00:36:03,703 W magazynie Roh Bina 469 00:36:03,786 --> 00:36:06,831 znaleźliśmy wiele prawdopodobnych narzędzi zbrodni. 470 00:36:08,249 --> 00:36:11,627 A ja mam informacje o wszystkich sprawach. 471 00:36:13,087 --> 00:36:15,840 Pozwól mi to dokończyć. 472 00:36:17,758 --> 00:36:20,094 Jest bardziej staranny, niż się wydaje. 473 00:36:22,305 --> 00:36:26,309 Udało mu się nie zostawić żadnych odcisków na miejscach zbrodni. 474 00:36:27,143 --> 00:36:28,060 Ale znaleźliśmy 475 00:36:28,561 --> 00:36:30,396 decydującą wskazówkę. 476 00:36:30,980 --> 00:36:33,482 Każdy zawsze w końcu popełni jakiś błąd. 477 00:36:35,193 --> 00:36:36,194 Na szczęście, 478 00:36:37,653 --> 00:36:39,238 choć może też niestety? 479 00:36:39,322 --> 00:36:41,741 Tego dnia padał ulewny deszcz, 480 00:36:42,366 --> 00:36:44,911 który zmył potencjalne dowody DNA, 481 00:36:45,411 --> 00:36:48,414 ale, o ironio, sprawca zostawił ślady zębów. 482 00:36:48,998 --> 00:36:50,750 W dniu śmierci Song Chona… 483 00:36:54,003 --> 00:36:58,257 na miejscu nie znalazłam wiele, bo ciało podejrzanego było spalone, 484 00:36:59,175 --> 00:37:01,636 ale udało mi się odzyskać jedną rzecz. 485 00:37:04,388 --> 00:37:05,306 Jego zęby. 486 00:37:06,015 --> 00:37:07,516 Nie wiem, czy to się uda. 487 00:37:08,976 --> 00:37:10,353 Nigdy tego nie robiłem. 488 00:37:11,979 --> 00:37:13,606 Tylko tobie mogę zaufać. 489 00:37:15,524 --> 00:37:17,944 Uzębienie Roh Bina jest bardzo podobne 490 00:37:18,027 --> 00:37:20,196 do zębów mordercy profesora Noha. 491 00:37:23,449 --> 00:37:26,577 Powiedzmy, że się uda. Co z tego będziesz miał? 492 00:37:29,330 --> 00:37:30,414 Sprawiedliwość. 493 00:37:35,211 --> 00:37:37,213 Pewnie tam umrę. 494 00:37:38,172 --> 00:37:39,465 Trochę się boję. 495 00:37:40,633 --> 00:37:44,595 Myślę, że posiadanie pomocnika jak ja 496 00:37:45,596 --> 00:37:47,431 było częścią mocy Tanga. 497 00:37:49,934 --> 00:37:51,686 Dlaczego Roh Bin to robił? 498 00:37:55,147 --> 00:37:57,191 Czemu był taki zdeterminowany? 499 00:38:03,698 --> 00:38:06,117 Z perspektywy profilera 500 00:38:07,118 --> 00:38:10,329 nie potrafił odróżnić rzeczywistości od fantazji. 501 00:38:11,664 --> 00:38:14,125 Megaloman, który chciał być bogiem. 502 00:38:14,875 --> 00:38:19,922 Możliwe, że był zachwiany emocjonalnie. 503 00:38:20,006 --> 00:38:23,884 Stało się to najprawdopodobniej z powodu traumy, 504 00:38:23,968 --> 00:38:27,305 której doświadczył po śmierci rodziców. 505 00:38:27,805 --> 00:38:29,015 Dobrze, dziękuję. 506 00:38:29,598 --> 00:38:31,726 Będziemy kontynuować po przerwie. 507 00:38:31,809 --> 00:38:32,727 Dziękuję. 508 00:38:36,897 --> 00:38:38,816 Ja też mam jedno pytanie. 509 00:38:40,151 --> 00:38:40,985 Jakie? 510 00:38:41,736 --> 00:38:43,154 Dotyczy pana zeznania. 511 00:38:44,655 --> 00:38:47,908 Myśli pan, że Roh Bin zrobił to wszystko sam? 512 00:38:55,583 --> 00:38:57,835 Lee Tang, ten, którego pan ścigał… 513 00:39:00,379 --> 00:39:03,591 był w klubie i w Busan. 514 00:39:05,009 --> 00:39:08,596 Ale nie znaleźliśmy na niego nic więcej. 515 00:39:11,682 --> 00:39:14,310 Nie jestem pewna, czy to tylko przypadek. 516 00:39:20,441 --> 00:39:22,526 Czy w dniu śmierci Roh Bina… 517 00:39:25,029 --> 00:39:26,530 był tam też Lee Tang? 518 00:39:30,618 --> 00:39:31,452 Ty… 519 00:39:33,496 --> 00:39:35,081 Dlaczego wróciłeś? 520 00:39:45,508 --> 00:39:47,426 Myślałem, że to się nie skończy. 521 00:39:51,555 --> 00:39:52,640 Jeśli ja… 522 00:39:55,226 --> 00:39:56,602 nie dokończę tego… 523 00:40:01,273 --> 00:40:02,733 własnymi rękoma… 524 00:40:07,696 --> 00:40:09,448 Że to się nigdy nie skończy. 525 00:40:30,428 --> 00:40:32,054 Taki jest mój wybór. 526 00:40:43,357 --> 00:40:45,901 Nikt tego i tak nie uzna. 527 00:40:53,492 --> 00:40:54,410 To prawda. 528 00:40:57,121 --> 00:40:59,123 To żadna sprawiedliwość… 529 00:41:01,333 --> 00:41:02,835 jeśli nikt jej nie uzna. 530 00:41:12,720 --> 00:41:14,346 Koniec z uciekaniem. 531 00:41:49,340 --> 00:41:50,966 Znowu miałeś szczęście? 532 00:41:53,093 --> 00:41:54,220 Lee Tang. 533 00:41:56,514 --> 00:41:58,766 Myślisz, że jesteś inny 534 00:41:59,725 --> 00:42:01,101 przez swój głupi fart? 535 00:42:17,284 --> 00:42:18,536 Rób, co chcesz. 536 00:42:21,455 --> 00:42:23,290 Możesz uciec, 537 00:42:24,416 --> 00:42:26,961 jak chciał ten drań, albo się poddać. 538 00:42:27,044 --> 00:42:28,546 Zrobisz, co zechcesz. 539 00:42:36,971 --> 00:42:37,846 Ale… 540 00:42:40,432 --> 00:42:41,976 ktoś cię w końcu złapie. 541 00:42:43,561 --> 00:42:44,770 Nawet jeśli nie ja. 542 00:44:28,874 --> 00:44:31,919 ZBRODNIA I KARA 543 00:44:58,320 --> 00:45:00,739 - Pan jest tu kierownikiem? - Tak. 544 00:45:00,823 --> 00:45:03,200 Jak pana zdaniem wybuchł pożar? 545 00:45:05,160 --> 00:45:08,497 - Od lat nie korzystaliśmy z tej fabryki. - Rozumiem. 546 00:45:08,580 --> 00:45:11,417 Jeśli po deszczu, przy dużej wilgotności 547 00:45:11,500 --> 00:45:14,545 ktoś by włączył zasilanie, 548 00:45:14,628 --> 00:45:17,589 mogłoby dojść do zwarcia. 549 00:45:19,299 --> 00:45:23,220 Kiedy ostatnio była tu przeprowadzana inspekcja… 550 00:45:50,706 --> 00:45:52,082 No proszę. 551 00:45:54,001 --> 00:45:55,502 Ale zimno. 552 00:45:57,421 --> 00:46:00,841 Mógł przyjść do kościoła, zamiast odśnieżać. 553 00:46:03,385 --> 00:46:04,470 O, jesteś już. 554 00:46:05,095 --> 00:46:09,600 Trzeba było iść ze mną do kościoła, a nie odśnieżać. 555 00:46:10,100 --> 00:46:11,226 Padał śnieg? 556 00:46:11,727 --> 00:46:12,603 Ty nie… 557 00:46:54,520 --> 00:46:57,356 Wszystkie czyny mają konsekwencje. 558 00:46:59,066 --> 00:47:00,734 Sprawiedliwość ponad prawem? 559 00:47:02,027 --> 00:47:03,737 Bez względu na to, 560 00:47:04,238 --> 00:47:06,240 jak prawo postrzega twe działania, 561 00:47:06,740 --> 00:47:09,952 musisz ponieść ich konsekwencje, w ten czy inny sposób. 562 00:47:10,661 --> 00:47:12,412 Nan-gam to idiota. 563 00:47:12,496 --> 00:47:15,082 Poświęcił pracę detektywa, by pomścić ojca. 564 00:47:17,876 --> 00:47:20,629 Byłoby mu lepiej, gdyby został, jak ja. 565 00:47:21,296 --> 00:47:23,507 Znowu? Mam dość słuchania o tym. 566 00:47:24,049 --> 00:47:25,759 Możemy zmienić temat? 567 00:47:25,843 --> 00:47:28,136 - Nie mam o czym rozmawiać. - Dong-u. 568 00:47:28,220 --> 00:47:30,472 Jedz, proszę. Usiądź bliżej. 569 00:47:30,556 --> 00:47:32,808 - Nic się nie dzieje. - Jeszcze trochę. 570 00:47:32,891 --> 00:47:34,810 Dlatego zawsze rozlewasz. 571 00:47:36,103 --> 00:47:37,813 Otwórz buzię i jedz. 572 00:47:40,774 --> 00:47:43,735 To takie nudne. Nic się tu nie dzieje. 573 00:47:44,653 --> 00:47:46,572 Ciekawe, czy są drogie? 574 00:47:46,655 --> 00:47:47,948 - Pewnie. - Na pewno. 575 00:47:48,031 --> 00:47:49,616 Dong-u, chodź tu. Stój! 576 00:47:50,117 --> 00:47:51,618 Podejdź tu. 577 00:47:52,536 --> 00:47:56,582 Czemu tak odbiegasz? Przestraszyłeś mnie. Dobrze? 578 00:47:59,459 --> 00:48:00,794 Skarbie, co się stało? 579 00:48:10,387 --> 00:48:11,346 O co chodzi? 580 00:48:13,682 --> 00:48:14,600 Nieważne. 581 00:48:17,352 --> 00:48:18,812 Co z tobą? 582 00:48:21,189 --> 00:48:22,941 Dobrze sobie radzę. 583 00:48:24,902 --> 00:48:27,404 Nie mogę się już teraz wycofać. 584 00:48:32,910 --> 00:48:34,536 Inaczej nie zniósłbym… 585 00:48:36,955 --> 00:48:38,790 rzeczy, które już zrobiłem 586 00:48:39,374 --> 00:48:41,376 i tych, które się wydarzą. 587 00:49:17,371 --> 00:49:19,706 Przepraszam pana, skąd pan jest? 588 00:49:26,088 --> 00:49:27,506 Mogę zobaczyć paszport? 589 00:49:32,260 --> 00:49:34,596 BIURO POLICJI REGIONU STOŁECZNEGO 590 00:49:41,561 --> 00:49:42,396 Hej, Chińczyk. 591 00:49:43,021 --> 00:49:46,066 Hej! Chodź tutaj! 592 00:49:54,366 --> 00:49:57,285 Nielegalny pobyt. Fałszywy paszport. 593 00:49:59,329 --> 00:50:00,706 Bawisz się w hazard? 594 00:50:01,248 --> 00:50:02,082 Nie. 595 00:50:02,916 --> 00:50:04,042 Więc co tu robisz? 596 00:50:04,126 --> 00:50:06,086 Chyba nie przyjechałeś do pracy. 597 00:50:09,631 --> 00:50:12,426 Rzadko miewamy nielegalnych gości. 598 00:50:12,926 --> 00:50:14,761 Nie popełniłeś przestępstwa. 599 00:50:15,387 --> 00:50:16,847 Masz czystą kartotekę. 600 00:50:17,472 --> 00:50:20,267 Po co się ukrywać? 601 00:50:22,853 --> 00:50:23,687 Co? 602 00:50:24,312 --> 00:50:25,605 Dobrze. Do widzenia. 603 00:50:29,609 --> 00:50:30,527 Poruczniku Lee. 604 00:50:31,486 --> 00:50:32,654 Słucham. 605 00:50:32,738 --> 00:50:36,491 Znalazła pani coś istotnego? 606 00:50:37,701 --> 00:50:38,618 Nie wiem. 607 00:50:39,119 --> 00:50:40,996 Nie chcę tego przeciągać. 608 00:50:41,079 --> 00:50:42,998 Media i youtuberzy 609 00:50:43,081 --> 00:50:45,751 i tak wymyślają historie jak z filmu. 610 00:50:47,544 --> 00:50:49,629 Najlepiej dla nas będzie, 611 00:50:49,713 --> 00:50:52,674 jeśli załatwimy to szybko. 612 00:50:52,758 --> 00:50:55,302 To nie potrwa długo. 613 00:50:56,136 --> 00:50:57,345 - Tak? - Tak. 614 00:50:58,096 --> 00:50:58,930 Dobrze. 615 00:50:59,598 --> 00:51:02,851 Nigdzie nie znalazłam śladu Lee Tanga… 616 00:51:05,020 --> 00:51:07,355 dlatego pana zeznanie jest tak ważne. 617 00:51:07,856 --> 00:51:11,318 Od tego zależy uznanie Lee Tanga za potencjalnego sprawcą. 618 00:51:13,904 --> 00:51:15,363 Myśli pan, 619 00:51:16,782 --> 00:51:19,743 że Lee Tang ma coś wspólnego z tą sprawą? 620 00:51:45,227 --> 00:51:47,979 PROKURATOR AN SE-SEUNG 621 00:51:48,063 --> 00:51:49,439 AKTA SPRAWY 622 00:51:51,316 --> 00:51:53,151 PODEJRZANY: LEE TANG MORDERSTWO 623 00:51:53,235 --> 00:51:55,195 DECYZJA: ODDALONE (BRAK DOWODÓW) 624 00:52:17,425 --> 00:52:19,636 KOREA POŁUDNIOWA 625 00:53:02,679 --> 00:53:03,597 Ile za to? 626 00:53:05,265 --> 00:53:06,433 Z ostatniej chwili. 627 00:53:06,933 --> 00:53:09,686 Kim, znaleziony martwy w ubiegłym miesiącu, 628 00:53:09,769 --> 00:53:13,607 okazał się głównym podejrzanym w sprawie porwania i morderstwa, 629 00:53:13,690 --> 00:53:16,735 które miało miejsce w Danyang trzy lata temu. 630 00:53:16,818 --> 00:53:20,238 W trakcie weryfikacji jego akt stwierdzono niespójności 631 00:53:20,322 --> 00:53:22,032 i dalsze śledztwo wykazało 632 00:53:22,115 --> 00:53:24,367 zgodność jego DNA 633 00:53:24,451 --> 00:53:28,205 z DNA głównego podejrzanego w sprawie porwania i morderstwa 634 00:53:28,288 --> 00:53:31,124 w Danyang trzy lata temu. Tymczasem… 635 00:53:35,629 --> 00:53:38,340 - Hej, kopę lat. - Dawno się nie widzieliśmy. 636 00:53:42,636 --> 00:53:43,470 Przepraszam. 637 00:55:44,466 --> 00:55:46,301 Napisy: Anita Rudomina