1 00:00:20,604 --> 00:00:23,523 DZIEŃ 0 2 00:00:23,524 --> 00:00:24,607 Hej, co tam? 3 00:00:24,608 --> 00:00:25,692 Chris. 4 00:00:27,569 --> 00:00:29,071 Musisz po mnie przyjechać. 5 00:00:30,072 --> 00:00:31,197 Teraz. 6 00:00:31,198 --> 00:00:33,991 Teraz? Myślałem, że rozgrywasz mecz. 7 00:00:33,992 --> 00:00:36,786 Muszę coś zrobić i potrzebuję wsparcia. 8 00:00:36,787 --> 00:00:37,871 Teraz. 9 00:00:38,372 --> 00:00:39,455 Wsparcia? 10 00:00:39,456 --> 00:00:41,707 Nie wkurzaj mnie. To poważna sprawa. 11 00:00:41,708 --> 00:00:44,252 Musisz to dla mnie zrobić. Teraz. 12 00:00:44,253 --> 00:00:45,419 Wszystko w porządku? 13 00:00:45,420 --> 00:00:48,339 Spotkajmy się za Kapitanem za 20 minut. Będę czekał. 14 00:00:48,340 --> 00:00:49,424 Lukas, co... 15 00:01:13,949 --> 00:01:15,409 - Spoko. - Wrócę szybko. 16 00:01:22,124 --> 00:01:24,000 Babciu, muszę wyjść na kilka godzin. 17 00:01:24,001 --> 00:01:25,960 - Wzięłaś leki? - Co? 18 00:01:25,961 --> 00:01:29,506 Lekarz mówił, że masz brać dwie tabletki dziennie. Wzięłaś? 19 00:01:30,257 --> 00:01:31,675 Nie pamiętam. 20 00:01:32,301 --> 00:01:33,427 Spokojnie. 21 00:01:34,219 --> 00:01:36,096 To weź te. 22 00:01:36,847 --> 00:01:38,182 - Okej? - Tak. 23 00:01:43,645 --> 00:01:44,980 Proszę. Napij się. 24 00:01:46,982 --> 00:01:49,026 Niesmaczne, co? 25 00:01:53,822 --> 00:01:55,448 Dobry z ciebie chłopak. 26 00:01:55,449 --> 00:01:56,909 Nie oglądaj za dużo telewizji. 27 00:01:58,160 --> 00:01:59,161 Kocham cię. 28 00:02:05,834 --> 00:02:07,168 Jesteś moją córką! 29 00:02:07,169 --> 00:02:10,922 Ta kobieta codziennie gada to samo! Mam dość! 30 00:02:10,923 --> 00:02:13,133 Dziadek kochał ptaki. 31 00:02:13,675 --> 00:02:14,718 Bardziej niż ludzi, 32 00:02:15,385 --> 00:02:17,762 bardziej niż żonę, niż dzieci. 33 00:02:17,763 --> 00:02:19,765 Chyba nawet bardziej niż wnuki. 34 00:02:22,976 --> 00:02:26,897 Choć mnie naprawdę lubił. 35 00:02:30,442 --> 00:02:33,403 Ulubionym ptakiem dziadka była pleszka. 36 00:02:33,987 --> 00:02:37,448 Trudno ją znaleźć, ale nie jest to niemożliwe. 37 00:02:37,449 --> 00:02:40,869 A dziadek uważał, że tak powinno być z ulubionym ptakiem. 38 00:02:54,341 --> 00:02:56,676 - Uważaj! - O Boże. 39 00:02:56,677 --> 00:02:59,262 - Przepraszam. - Nie! 40 00:02:59,263 --> 00:03:00,346 To ma sens. 41 00:03:00,347 --> 00:03:03,015 Kolorowa kwiatówka nie miałaby sensu. 42 00:03:03,016 --> 00:03:04,517 Zostaw! 43 00:03:04,518 --> 00:03:06,270 Nigdy by jej nie zobaczył. 44 00:03:34,214 --> 00:03:38,594 A z drugiej strony, czemu wybrać wróbla na ulubionego ptaka? 45 00:03:40,220 --> 00:03:41,804 Co w tym fajnego? 46 00:03:41,805 --> 00:03:44,516 Pleszka jest świetnym kompromisem. 47 00:03:58,655 --> 00:04:03,660 Przesądni Finowie uważają, że pleszka jest zwiastunem śmierci. 48 00:04:06,288 --> 00:04:09,166 Ale dziadek twierdził, że jest na to zbyt piękna. 49 00:04:22,721 --> 00:04:25,641 - Co my tu robimy? - Stul pysk i nie pytaj. 50 00:04:34,483 --> 00:04:38,070 I wyłącz to gówno. Nic dziwnego, że nie masz dziewczyny. 51 00:05:10,519 --> 00:05:11,519 WANDA + DZIADEK 52 00:05:11,520 --> 00:05:13,647 Dziadek mawiał, że gdy umrze, 53 00:05:14,356 --> 00:05:17,317 wróci jako pleszka i będzie pilnował, 54 00:05:18,277 --> 00:05:19,527 by nic mi się nie stało. 55 00:05:19,528 --> 00:05:20,778 OBSERWOWANIE PTAKÓW – H. SCHÄFER 56 00:05:20,779 --> 00:05:22,865 Szczęśliwej nocy Nuppelwockena. 57 00:05:30,372 --> 00:05:31,415 Nie wierzę. 58 00:05:35,085 --> 00:05:36,587 Cześć. 59 00:05:42,009 --> 00:05:43,010 Dziadku? 60 00:05:44,553 --> 00:05:45,596 To ty? 61 00:05:55,189 --> 00:05:57,941 Jedna pleszka zwyczajna. 62 00:06:01,862 --> 00:06:03,488 Muszę ci zrobić zdjęcie. 63 00:06:06,116 --> 00:06:07,117 O nie. 64 00:06:08,452 --> 00:06:09,703 O rety. 65 00:06:42,236 --> 00:06:43,570 Szlag. 66 00:06:44,112 --> 00:06:45,071 Chris! 67 00:06:45,072 --> 00:06:47,824 Łap ją! Szybko! 68 00:08:36,433 --> 00:08:39,602 GDZIE JEST WANDA? 69 00:08:43,815 --> 00:08:45,816 Van jest zarejestrowany na Dominika Bartelsa? 70 00:08:45,817 --> 00:08:48,069 {\an8}- Tak. - Zgłosił kradzież? 71 00:08:48,070 --> 00:08:49,570 {\an8}DZIEŃ 97 72 00:08:49,571 --> 00:08:50,906 {\an8}Nic mi o tym nie wiadomo. 73 00:08:57,079 --> 00:08:59,998 To pasuje do teorii o przemycie zwierząt. 74 00:09:01,166 --> 00:09:02,543 Są jakieś odciski palców? 75 00:09:03,961 --> 00:09:04,962 Wszystko zmazane. 76 00:09:06,129 --> 00:09:09,049 Wczoraj widzieliśmy Bartelsa załatwiającego się za krzakiem. 77 00:09:09,633 --> 00:09:14,304 A dziś znaleźliśmy jego vana, który wjechał w twój ukochany posąg Nippel... 78 00:09:15,222 --> 00:09:16,514 - Nuppel. - Wockena. 79 00:09:16,515 --> 00:09:17,933 Nuppelwockena. 80 00:09:18,725 --> 00:09:20,227 Może 81 00:09:21,520 --> 00:09:23,105 znowu musiał za krzaczek? 82 00:09:36,660 --> 00:09:37,703 Carlotto? 83 00:09:41,206 --> 00:09:42,624 Carlotto? 84 00:09:44,877 --> 00:09:46,295 Carlotto! 85 00:09:47,421 --> 00:09:50,047 Przepraszam. Zamyśliłam się. 86 00:09:50,048 --> 00:09:51,133 Tak. 87 00:09:52,176 --> 00:09:54,970 Mówiłaś, że dziś są urodziny twojego ojca? 88 00:09:55,637 --> 00:09:57,472 Tak, zgadza się. 89 00:09:58,432 --> 00:10:00,475 Kończyłby 88 lat. 90 00:10:02,644 --> 00:10:04,104 Zmarł trzy lata temu. 91 00:10:05,731 --> 00:10:07,607 Sporo ostatnio o nim myślę. 92 00:10:07,608 --> 00:10:08,942 On i Wanda 93 00:10:09,610 --> 00:10:12,361 byli jak dwie krople wody, odkąd była mała. 94 00:10:12,362 --> 00:10:15,740 Wychodzili i znikali na długie godziny. 95 00:10:15,741 --> 00:10:17,743 Interesował się przyrodą. 96 00:10:19,369 --> 00:10:24,082 Zawsze wiedział, co robić ze wszystkim, co się działo. 97 00:10:25,792 --> 00:10:27,419 Takim był człowiekiem. 98 00:10:28,295 --> 00:10:30,213 Zawsze miał odpowiedź. 99 00:10:30,214 --> 00:10:32,090 Był niezłomny. 100 00:10:32,716 --> 00:10:36,512 Długo nie zdawałam sobie sprawy, jaka dzięki temu byłam silna. 101 00:10:38,388 --> 00:10:39,806 Wiedząc, że jest przy mnie. 102 00:10:41,892 --> 00:10:43,602 Aż do dnia, gdy go zabrakło. 103 00:11:17,469 --> 00:11:23,100 A jak przez to postrzegasz Dedo jako ojca? 104 00:11:24,810 --> 00:11:29,230 Szczerze? Czasem się martwię, czy Wanda czuła się jak ja. 105 00:11:29,231 --> 00:11:31,566 Czy miała bezpieczny grunt. 106 00:11:31,567 --> 00:11:35,904 Dedo ją uwielbia, jasne, ale czasami... 107 00:11:36,989 --> 00:11:39,950 Czasami jest po prostu idiotą. 108 00:11:41,827 --> 00:11:45,037 Wygłupia się, nigdy nie bierze nic na poważnie. 109 00:11:45,038 --> 00:11:47,374 Dlatego staram się dać jej tę siłę... 110 00:11:49,418 --> 00:11:50,668 samodzielnie. 111 00:11:50,669 --> 00:11:55,632 Ale wtedy wychodzę na upierdliwą jędzę. 112 00:11:57,843 --> 00:12:02,306 Mówi się, że w chwilach kryzysu na jaw wychodzi nasza prawdziwa natura. 113 00:12:03,515 --> 00:12:06,392 Ale chyba wciąż na to czekam. 114 00:12:06,393 --> 00:12:10,689 Czekam, aż Dedo naprawdę weźmie odpowiedzialność. 115 00:12:26,413 --> 00:12:30,708 DOSTAWA DO: RÜDIGER SCHÄFER SCHWARZWALDWEG 2 116 00:12:30,709 --> 00:12:33,128 5994 SUNDERSHEIM NIEMCY 117 00:12:43,347 --> 00:12:46,224 Tato? Co tu robisz? 118 00:12:46,225 --> 00:12:47,309 Nic. 119 00:12:49,061 --> 00:12:50,646 Muszę ci coś pokazać. 120 00:12:51,522 --> 00:12:54,065 Przeglądałem ponownie zdjęcia, które zrobiliśmy 121 00:12:54,066 --> 00:12:56,443 i zauważyłem dziwny punkt. 122 00:12:58,820 --> 00:13:02,032 Co to za zapach? Piżmowy? 123 00:13:03,033 --> 00:13:05,035 To woda po goleniu? 124 00:13:05,577 --> 00:13:06,744 Woda kolońska. 125 00:13:06,745 --> 00:13:08,664 Woda kolońska? Spoko. 126 00:13:10,040 --> 00:13:12,835 Rozumiem. Impreza. 127 00:13:13,377 --> 00:13:16,170 Chwila... Chyba nie będzie tam dziewczyn, co? 128 00:13:16,171 --> 00:13:18,381 Raczej nie chodzą na takie imprezy. 129 00:13:18,382 --> 00:13:19,967 Będzie zgraja nerdów. 130 00:13:20,926 --> 00:13:22,844 Nie to, że dziewczyny nie mogą być nerdami. 131 00:13:22,845 --> 00:13:24,595 I nie mówię, że ty nim jesteś, 132 00:13:24,596 --> 00:13:26,597 bo uważam, że jesteś bardzo spoko... 133 00:13:26,598 --> 00:13:27,766 Ten punkt? 134 00:13:28,267 --> 00:13:29,268 Tak. 135 00:13:29,768 --> 00:13:33,062 Jeszcze raz przeglądałem zdjęcia domów na skraju lasu. 136 00:13:33,063 --> 00:13:36,440 I zobaczyłem wyższą temperaturę, taką jaka występuje w domu. 137 00:13:36,441 --> 00:13:38,527 Ale jeśli porównasz te zdjęcia z mapą, 138 00:13:39,361 --> 00:13:40,945 to tam nie ma domu. 139 00:13:40,946 --> 00:13:45,366 Ten punkt jest obok domu, w ogrodzie, gdzie nie ma domu. 140 00:13:45,367 --> 00:13:50,830 A to znaczy, że ktoś zbudował sekretny pokój pod ogródkiem. 141 00:13:50,831 --> 00:13:52,456 Kto zbudował sekretny pokój? 142 00:13:52,457 --> 00:13:55,126 - Z tatą znaleźliśmy punkt... - Tutaj. 143 00:13:55,127 --> 00:13:56,587 ...dronem. 144 00:13:57,337 --> 00:13:58,755 Mroczny Dom? 145 00:14:01,550 --> 00:14:02,801 Co to za zapach? 146 00:14:04,553 --> 00:14:07,388 - To tonka? - Muszę iść. 147 00:14:07,389 --> 00:14:09,057 Nie czekajcie na mnie. 148 00:14:11,518 --> 00:14:12,769 Co to? 149 00:14:13,562 --> 00:14:15,439 Usunęłam kamery z domu Rothów. 150 00:14:17,316 --> 00:14:18,901 Możemy użyć ich ponownie. 151 00:14:25,157 --> 00:14:27,700 Późno wczoraj wróciłeś. 152 00:14:27,701 --> 00:14:29,160 Nie słyszałam, jak wchodzisz. 153 00:14:29,161 --> 00:14:30,245 Nie? 154 00:14:33,123 --> 00:14:34,458 Co robiłeś? 155 00:14:35,334 --> 00:14:36,792 Cóż... 156 00:14:36,793 --> 00:14:39,670 Wypróbowywaliśmy nowego drona. 157 00:14:39,671 --> 00:14:41,923 Tak. Straciliśmy poczucie czasu. 158 00:14:41,924 --> 00:14:43,050 Właśnie. 159 00:14:46,094 --> 00:14:47,428 Czym jest Mroczny Dom? 160 00:14:47,429 --> 00:14:49,306 Tak, właśnie. 161 00:14:49,806 --> 00:14:53,392 To jakiś straszny dom przy Forststraße. 162 00:14:53,393 --> 00:14:56,563 W internecie krążą na jego temat przeróżne teorie. 163 00:14:57,064 --> 00:15:01,068 - To straszne. - Tak. Powinniśmy tam zajrzeć. 164 00:15:07,950 --> 00:15:09,576 - Mogę wejść? - Pewnie. 165 00:15:20,045 --> 00:15:22,381 Jasne. Proszę. 166 00:15:27,427 --> 00:15:31,515 Myśli pani, że ta kobieta miała coś wspólnego z Wandą? 167 00:15:32,015 --> 00:15:32,932 Możliwe. 168 00:15:32,933 --> 00:15:36,812 Wczoraj ktoś ukradł samochód waszemu kumplowi, Dominikowi Bartelsowi. 169 00:15:38,021 --> 00:15:40,983 To okropne. 170 00:15:47,781 --> 00:15:51,033 Wiecie, kto to zrobił? Pewnie jakieś dzieciaki, nie? 171 00:15:51,034 --> 00:15:52,202 Tak bym zakładał. 172 00:15:53,078 --> 00:15:54,495 Mogę? 173 00:15:54,496 --> 00:15:55,581 Tak, proszę. 174 00:16:00,669 --> 00:16:02,087 Znacie Haralda Hessela? 175 00:16:02,754 --> 00:16:04,214 Mieszka przy Tannenring. 176 00:16:05,215 --> 00:16:06,924 - Hessela? Nie. - Nie słyszałam o nim. 177 00:16:06,925 --> 00:16:09,303 - Nie brzmi znajomo. - Czemu pani pyta? 178 00:16:10,846 --> 00:16:13,097 Twierdzi, że wczoraj ktoś go zaatakował. 179 00:16:13,098 --> 00:16:17,477 Najwidoczniej senne Sundersheim stało się siedliskiem przestępczości. 180 00:16:18,353 --> 00:16:20,021 - To okropne. - Tak. 181 00:16:20,022 --> 00:16:21,898 I co z nim? 182 00:16:21,899 --> 00:16:24,775 Boli go głowa, ale poza tym ma się dobrze. 183 00:16:24,776 --> 00:16:25,777 Dzięki Bogu. 184 00:16:27,404 --> 00:16:28,738 Mogę jedną na drogę? 185 00:16:28,739 --> 00:16:30,657 Oczywiście. Mam ich dużo. 186 00:16:32,576 --> 00:16:33,618 Okej. 187 00:16:33,619 --> 00:16:37,830 Powie nam pani, gdy dowie się czegoś więcej o tej Lence, prawda? 188 00:16:37,831 --> 00:16:39,248 - Oczywiście. - Dobrze. 189 00:16:39,249 --> 00:16:41,793 Myślę, że jestem blisko. 190 00:16:45,130 --> 00:16:46,131 Dobrze. 191 00:16:52,638 --> 00:16:54,139 Co powiedziała? 192 00:16:54,890 --> 00:16:57,142 Że pana Hessela zaatakowano? 193 00:16:57,643 --> 00:16:59,352 Tak. 194 00:16:59,353 --> 00:17:01,522 Zdarzył się pewien incydent. 195 00:17:11,949 --> 00:17:12,950 Ole! 196 00:17:17,412 --> 00:17:18,413 Siema. 197 00:17:21,040 --> 00:17:22,041 Chodź. 198 00:17:25,878 --> 00:17:27,297 - Cześć. - Hej. 199 00:17:28,799 --> 00:17:31,051 Macknife, mogę cię przedstawić? 200 00:17:32,886 --> 00:17:35,096 To jest Ole, czyli Olboy. 201 00:17:35,097 --> 00:17:38,183 Spotkaliście się milion razy, ale nigdy w realu. 202 00:17:38,725 --> 00:17:40,017 Ole. 203 00:17:40,018 --> 00:17:43,187 To legenda sama w sobie – Macknife. 204 00:17:43,188 --> 00:17:44,772 A w realu to Chris. 205 00:17:44,773 --> 00:17:46,148 - Cześć. - Chris. Cześć. 206 00:17:46,149 --> 00:17:48,776 O co chodzi? Śpisz tutaj? 207 00:17:48,777 --> 00:17:51,654 Nie, tylko czasem, gdy potrzebuję się zdrzemnąć. 208 00:17:51,655 --> 00:17:54,282 Jasne. To wcale nie jest dziwaczne. 209 00:17:54,283 --> 00:17:58,411 Hej, stary. Na pewno cię nie znam? Wyglądasz znajomo. 210 00:17:58,412 --> 00:18:00,163 Tak, pewnie z wiadomości. 211 00:18:00,873 --> 00:18:02,874 Wanda Klatt to siostra Olego. 212 00:18:02,875 --> 00:18:04,168 Ta zaginiona. 213 00:18:05,043 --> 00:18:07,379 Czujecie to? Co to? Drzewo sandałowe? 214 00:18:10,340 --> 00:18:12,550 Szlag. 215 00:18:12,551 --> 00:18:16,221 DZIEŃ 0 216 00:18:19,099 --> 00:18:20,851 Szlag. 217 00:18:23,270 --> 00:18:25,439 Przestań krzyczeć! 218 00:18:26,106 --> 00:18:28,024 Proszę, przestań krzyczeć. Proszę. 219 00:18:28,025 --> 00:18:30,401 Muszę pomyśleć! 220 00:18:30,402 --> 00:18:31,486 Przestań! 221 00:18:36,617 --> 00:18:37,784 Co? 222 00:18:38,577 --> 00:18:39,912 Chcesz coś powiedzieć? 223 00:18:41,163 --> 00:18:42,831 Nie rozumiem. Masz zaklejone usta. 224 00:18:44,958 --> 00:18:47,210 Co robisz? Przestań. Dość! Przestań! 225 00:18:47,211 --> 00:18:48,378 Chris Novak. 226 00:18:53,842 --> 00:18:54,885 Skąd mnie znasz? 227 00:18:55,761 --> 00:18:57,136 Chodziliśmy razem do szkoły. 228 00:18:57,137 --> 00:18:58,554 Byłeś trzy lata wyżej. 229 00:18:58,555 --> 00:19:00,598 Występowaliśmy w Operze za trzy grosze. 230 00:19:00,599 --> 00:19:02,683 Grałeś Mackiego Majchra, a ja drugą kurwę. 231 00:19:02,684 --> 00:19:04,018 Wanda? 232 00:19:04,019 --> 00:19:05,187 Wyglądasz... 233 00:19:05,979 --> 00:19:06,980 Jak się masz? 234 00:19:07,731 --> 00:19:09,774 - Miałam się świetnie. - Tak. 235 00:19:09,775 --> 00:19:12,735 Póki nie zobaczyłam zabójstwa i nie zostałam porwana! 236 00:19:12,736 --> 00:19:14,529 Pomocy! 237 00:19:14,530 --> 00:19:16,239 - Ratunku! - Wanda! 238 00:19:16,240 --> 00:19:18,533 Jesteśmy w szczerym polu. Przestań krzyczeć. 239 00:19:18,534 --> 00:19:19,743 Nikt cię nie usłyszy. 240 00:19:20,661 --> 00:19:22,203 To nie ma sensu. Okej? 241 00:19:22,204 --> 00:19:24,163 Kim była ta kobieta, którą zabiłeś? 242 00:19:24,164 --> 00:19:25,748 Nikogo nie zabiłem! 243 00:19:25,749 --> 00:19:27,208 Nie wiem, kto to był. 244 00:19:27,209 --> 00:19:28,876 Nie wiedziałem, że Lukas to zrobi. 245 00:19:28,877 --> 00:19:31,421 Kim jest Lukas? To gość, który ją zabił? 246 00:19:32,339 --> 00:19:33,715 Chris. 247 00:19:35,133 --> 00:19:37,510 - Muszę do niego zadzwonić. - Nie dzwoń. 248 00:19:37,511 --> 00:19:40,931 Jeśli się dowie, że żyję, 249 00:19:42,516 --> 00:19:44,475 to mnie też zabije. 250 00:19:44,476 --> 00:19:46,102 Widziałam, co zrobił. 251 00:19:46,103 --> 00:19:48,105 Proszę, Chris. Proszę. 252 00:19:55,153 --> 00:19:56,988 Proszę, nie. Chris. 253 00:19:56,989 --> 00:19:59,115 Chris? Wszystko dobrze? 254 00:19:59,116 --> 00:20:00,408 Stary, co to było? 255 00:20:00,409 --> 00:20:01,993 Wybacz. Nie taki był plan. 256 00:20:01,994 --> 00:20:03,370 A jaki? 257 00:20:03,954 --> 00:20:05,831 Uspokój się i nie świruj. 258 00:20:06,415 --> 00:20:09,209 Ta suka chciała narobić wielu ludziom wielu problemów, okej? 259 00:20:09,710 --> 00:20:10,960 Kto to był? 260 00:20:10,961 --> 00:20:12,671 Nieważne. To koniec. 261 00:20:13,213 --> 00:20:14,715 Złapałeś tę drugą? 262 00:20:15,549 --> 00:20:16,924 Proszę, nie. 263 00:20:16,925 --> 00:20:18,886 - Złapałem. - Tak! 264 00:20:19,595 --> 00:20:20,595 Dobra robota. 265 00:20:20,596 --> 00:20:22,598 Zuch chłopak. 266 00:20:23,348 --> 00:20:26,602 Wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć, kuzynie. 267 00:20:27,853 --> 00:20:29,104 Słuchaj, Chris. 268 00:20:30,314 --> 00:20:32,482 Uważajmy na to, co mówimy przez telefon. 269 00:20:33,442 --> 00:20:34,942 Musisz wynieść śmieci, tak? 270 00:20:34,943 --> 00:20:37,779 Idź do lasu. Tak daleko, jak możesz. 271 00:20:38,280 --> 00:20:40,156 Wykop dziurę, spal, zagrzeb. Okej? 272 00:20:40,157 --> 00:20:41,325 Mam u ciebie dług. 273 00:21:02,804 --> 00:21:04,764 - Wszystko dobrze? - Jasne, szefowo. 274 00:21:04,765 --> 00:21:05,849 Jest twoja. 275 00:21:06,517 --> 00:21:08,977 - Zdążę na drugą połowę. - Dobry chłopak. 276 00:21:15,317 --> 00:21:16,693 Myśli, że nie żyję, tak? 277 00:21:18,320 --> 00:21:19,780 Co teraz zrobisz? 278 00:21:20,906 --> 00:21:23,075 - Zabijesz mnie? - Myślę, że... 279 00:21:34,044 --> 00:21:35,545 DZIEŃ 97 280 00:21:35,546 --> 00:21:37,213 Zaatakowaliście go? 281 00:21:37,214 --> 00:21:39,298 Nie mieliśmy wyjścia. Znalazł kamerę. 282 00:21:39,299 --> 00:21:40,842 Policja była w drodze. 283 00:21:40,843 --> 00:21:42,510 Musieliśmy je zabrać. 284 00:21:42,511 --> 00:21:44,303 A co, gdyby Rauch je znalazła? 285 00:21:44,304 --> 00:21:46,389 Nie podoba mi się to. 286 00:21:46,390 --> 00:21:47,557 Hessel to stary pijak. 287 00:21:47,558 --> 00:21:51,352 Nikt mu nie uwierzy i nie ma dowodu. 288 00:21:51,353 --> 00:21:55,023 A skradziony van? To chyba nie wasza sprawka, co? 289 00:21:59,319 --> 00:22:00,611 A teraz co? 290 00:22:00,612 --> 00:22:01,989 Co? 291 00:22:03,615 --> 00:22:04,783 Cześć. 292 00:22:07,286 --> 00:22:08,452 Ładny dom. 293 00:22:08,453 --> 00:22:10,706 Błagam. Nie taki ładny jak wasz. 294 00:22:14,209 --> 00:22:16,961 Z tego, co widziałam z zewnątrz. 295 00:22:16,962 --> 00:22:18,546 Co możemy dla was zrobić? 296 00:22:18,547 --> 00:22:21,382 My chcemy zrobić coś dla was. 297 00:22:21,383 --> 00:22:24,385 Lucie ciągle myślała o waszym spotkaniu 298 00:22:24,386 --> 00:22:27,054 i wymyśliła, jak wam pomóc. 299 00:22:27,055 --> 00:22:30,933 Niedługo minie sto dni od zaginięcia Wandy, 300 00:22:30,934 --> 00:22:35,229 więc chcemy zorganizować wydarzenie, by ją upamiętnić. 301 00:22:35,230 --> 00:22:39,443 A wtedy ja pomyślałem: „Halo, przecież to Pan Organizator”. 302 00:22:44,364 --> 00:22:45,573 {\an8}„Święto Wandy”. 303 00:22:45,574 --> 00:22:48,367 {\an8}To robocza nazwa. Możemy ją jeszcze zmienić. 304 00:22:48,368 --> 00:22:50,244 Wszystko zorganizujemy. 305 00:22:50,245 --> 00:22:51,704 Wystąpią Sparkles. 306 00:22:51,705 --> 00:22:55,334 Mam choreografię przygotowaną po śmierci Lady Diany. 307 00:22:55,918 --> 00:22:59,880 Będzie idealna. Niepokojąca, ale zmuszająca do refleksji. 308 00:23:00,631 --> 00:23:02,465 Zaangażuję komitet rodzicielski. 309 00:23:02,466 --> 00:23:04,634 Mamy przygotują jedzenie. 310 00:23:04,635 --> 00:23:07,304 Ty mogłabyś zrobić swoją wspaniałą sałatkę. 311 00:23:10,557 --> 00:23:14,770 Chcemy, byście wiedzieli, że całe miasto was wspiera. 312 00:23:22,653 --> 00:23:23,779 Sto dni. 313 00:23:28,408 --> 00:23:31,245 Brzmi to bardziej dosadnie, gdy ktoś inny to mówi. 314 00:23:31,745 --> 00:23:33,746 Tak, ale to tylko statystyki. 315 00:23:33,747 --> 00:23:37,501 To nie znaczy, że coś się zmienia setnego dnia. 316 00:23:40,003 --> 00:23:40,921 Święto Wandy. 317 00:23:46,760 --> 00:23:49,972 Nie uważasz, że to dziwne? Takie wydarzenie? 318 00:23:50,764 --> 00:23:54,559 To nie jakaś dzika impreza. 319 00:23:54,560 --> 00:23:56,895 To w takim razie co? Upamiętnienie? 320 00:23:58,689 --> 00:24:01,525 To Święto Wandy. 321 00:24:03,861 --> 00:24:05,737 I o co chodzi z jej cerą? 322 00:24:06,446 --> 00:24:08,364 Ma dwoje nastolatków i ani jednej zmarszczki. 323 00:24:08,365 --> 00:24:11,617 Jakby ją ktoś wypiaskował i wypolerował. 324 00:24:11,618 --> 00:24:13,203 I świetnie pachnie. 325 00:24:17,416 --> 00:24:18,916 Dokąd idziesz? 326 00:24:18,917 --> 00:24:21,210 Muszę wyjść na kilka godzin... 327 00:24:21,211 --> 00:24:26,007 Karl pytał, czy mogę mu pomóc. Właśnie. 328 00:24:26,008 --> 00:24:28,050 Myślałam, że idziemy sprawdzić ten dom. 329 00:24:28,051 --> 00:24:29,136 Tak, sprawdzimy. 330 00:24:30,220 --> 00:24:31,221 Niedługo wrócę. 331 00:24:45,319 --> 00:24:46,445 Rüdigerze, otwórz! 332 00:24:53,327 --> 00:24:54,328 Rüdigerze! 333 00:24:56,205 --> 00:24:59,582 To nie mój problem. Zapłaciłem za nią. 334 00:24:59,583 --> 00:25:02,627 Prawda? Wszystko zostało uregulowane. 335 00:25:02,628 --> 00:25:04,213 Wiedziałem. 336 00:25:05,339 --> 00:25:06,381 Oddzwonię. 337 00:25:07,049 --> 00:25:08,049 Gdzie ona jest? 338 00:25:08,050 --> 00:25:09,050 - Kto? - Gdzie ona jest? 339 00:25:09,051 --> 00:25:10,593 O czym ty mówisz? 340 00:25:10,594 --> 00:25:12,512 - Co jej zrobiłeś? - To znaczy? 341 00:25:12,513 --> 00:25:15,765 Co jej zrobiłeś, ty chory draniu? Gadaj! 342 00:25:15,766 --> 00:25:19,352 Carlotta cały czas cię broniła. 343 00:25:19,353 --> 00:25:20,854 Wiedziałem, że jesteś zboczeńcem. 344 00:25:21,563 --> 00:25:23,899 Nikt zdrowy na umyśle nie nosi skórzanych kamizelek! 345 00:25:24,650 --> 00:25:26,692 Gadaj. Gdzie ona jest? 346 00:25:26,693 --> 00:25:28,278 Co jej zrobiłeś? 347 00:25:29,112 --> 00:25:31,364 No co, ty psychopato z kucykiem? 348 00:25:31,365 --> 00:25:33,367 Co masz do kucyków? 349 00:25:36,537 --> 00:25:37,579 Gdzie ona jest? 350 00:25:38,580 --> 00:25:39,706 Gadaj! 351 00:25:40,791 --> 00:25:42,626 Kupiłem tygrysa! 352 00:25:43,794 --> 00:25:45,795 - Co? - Kupiłem tygrysicę. 353 00:25:45,796 --> 00:25:48,172 W darknecie. Za 25 000 euro. 354 00:25:48,173 --> 00:25:50,216 Dlatego nie mogłem ci pożyczyć. 355 00:25:50,217 --> 00:25:51,926 Miała przyjechać dzisiaj, 356 00:25:51,927 --> 00:25:55,137 ale sprzedawcy powiedzieli, że ktoś ukradł vana, w którym była 357 00:25:55,138 --> 00:25:57,598 i doszło do wypadku. Tygrys przepadł. 358 00:25:57,599 --> 00:26:00,351 A oni nie chcą mi zwrócić pieniędzy. 359 00:26:00,352 --> 00:26:02,728 To brzmi jak szaleństwo, ale to prawda. 360 00:26:02,729 --> 00:26:04,898 - Musisz mi uwierzyć, Dedo. - Wierzę ci. 361 00:26:06,775 --> 00:26:07,817 Naprawdę? Wierzysz mi? 362 00:26:07,818 --> 00:26:08,986 Tak, wierzę ci. 363 00:26:09,486 --> 00:26:10,654 Dziękuję, Dedo. 364 00:26:15,659 --> 00:26:18,119 - Co się dzieje? - Co tu robisz? 365 00:26:18,120 --> 00:26:22,123 Dziś są urodziny taty i chciałam sprawdzić, jak się trzymasz. 366 00:26:22,124 --> 00:26:24,626 - Dobrze. - Tak. 367 00:26:26,295 --> 00:26:29,173 Jeden z was musi mi powiedzieć, co się tu dzieje. 368 00:26:32,467 --> 00:26:34,635 Rüdiger kupił tygrysa w darknecie. 369 00:26:34,636 --> 00:26:37,138 Dedo stracił pracę i wydaje wasze oszczędności. 370 00:26:37,139 --> 00:26:39,641 - Ty sukinsynu! - Sam jesteś sukinsynem! 371 00:26:42,352 --> 00:26:44,228 Nie zrobiłem nic nielegalnego. 372 00:26:44,229 --> 00:26:45,314 Zamknij się! 373 00:26:46,064 --> 00:26:47,232 To prawda? 374 00:26:49,318 --> 00:26:53,196 Carlotto, to... To skomplikowane. 375 00:26:53,197 --> 00:26:55,073 Nie brzmi na skomplikowane. 376 00:26:55,574 --> 00:26:57,159 Masz pracę? Tak czy nie? 377 00:26:58,327 --> 00:27:01,537 Nie, ale chciałem ci powiedzieć. Nie chciałem, byś się złościła. 378 00:27:01,538 --> 00:27:04,582 Jasne. Nie chciałeś, żebym się złościła? 379 00:27:04,583 --> 00:27:06,000 Tak, chciałem to naprawić. 380 00:27:06,001 --> 00:27:09,003 Dedo, kiedy ty cokolwiek naprawiłeś? 381 00:27:09,004 --> 00:27:13,549 Gdy próbujesz, tylko wszystko pogarszasz! 382 00:27:13,550 --> 00:27:16,010 Wiem, że uważasz, że tylko się wygłupiam 383 00:27:16,011 --> 00:27:18,262 i powinienem wziąć odpowiedzialność. 384 00:27:18,263 --> 00:27:20,766 - I chcę, ale... - Co powiedziałeś? 385 00:27:23,685 --> 00:27:25,395 Słuchałeś mojej terapii? 386 00:27:26,063 --> 00:27:27,064 Nie. 387 00:27:29,608 --> 00:27:32,568 Nie chciałem. To był przypadek. 388 00:27:32,569 --> 00:27:35,321 - Masz mnie za głupią? - Nie, Carlotto. 389 00:27:35,322 --> 00:27:37,740 Mówię poważnie. Sprawdzałem coś i cię usłyszałem, 390 00:27:37,741 --> 00:27:39,493 ale nie chciałem. 391 00:27:42,371 --> 00:27:43,664 Dość tego. 392 00:27:44,456 --> 00:27:45,957 To koniec. 393 00:27:45,958 --> 00:27:47,251 Carlotto, proszę. 394 00:27:48,418 --> 00:27:49,545 Carlotto. 395 00:27:51,922 --> 00:27:54,800 O rety. Teraz to naprawdę nawaliłeś. 396 00:27:58,136 --> 00:27:59,388 Zamknij się. 397 00:28:05,936 --> 00:28:08,354 To było niezłe. Szybko ich rozwalili. 398 00:28:08,355 --> 00:28:09,857 Tak. Szaleństwo. 399 00:28:10,774 --> 00:28:13,735 - Obejrzymy kolejną rozgrywkę? - Pewnie. 400 00:28:14,528 --> 00:28:19,199 Przekonałem rodziców, by zapłacili za pakiet VIP. 401 00:28:20,117 --> 00:28:23,786 Jeśli chcecie, możemy iść na afterparty. 402 00:28:23,787 --> 00:28:25,330 Ekstra! O Boże. 403 00:28:26,123 --> 00:28:27,583 Ole, jesteś legendą. 404 00:28:28,333 --> 00:28:29,333 VIP, skarbie! 405 00:28:29,334 --> 00:28:30,419 Dzięki. 406 00:28:39,511 --> 00:28:41,179 O Boże. Gwiezdna pułapka. 407 00:28:41,180 --> 00:28:42,763 Nie. 408 00:28:42,764 --> 00:28:44,349 O Boże. Co to jest? 409 00:28:50,939 --> 00:28:51,940 Szał, stary. 410 00:28:55,360 --> 00:28:56,944 - Hej. - Cześć. Shoty na powitanie? 411 00:28:56,945 --> 00:28:58,321 - Tak. - Dzięki. 412 00:28:58,322 --> 00:29:00,866 - Zdrówko. - Na zdrowie. 413 00:29:06,705 --> 00:29:08,122 Hej. Chcecie piwo? 414 00:29:08,123 --> 00:29:09,290 Pewnie. Przyniosę. 415 00:29:09,291 --> 00:29:10,416 Nie. 416 00:29:10,417 --> 00:29:14,003 Ty nas przywiozłeś. Ole załatwił opaski. Kolej na mnie. 417 00:29:14,004 --> 00:29:16,089 - Mogę... - Nie. Ja stawiam. 418 00:29:25,224 --> 00:29:26,725 Skąd znasz Alexa? 419 00:29:27,976 --> 00:29:30,229 Gra w piłkę z moim kuzynem, Lukasem. 420 00:29:37,444 --> 00:29:40,572 Hej, przykro mi z powodu twojej siostry. 421 00:29:42,282 --> 00:29:44,617 To się wydaje nierzeczywiste. 422 00:29:44,618 --> 00:29:47,996 Ciągle się spodziewam, że zacznie mnie ochrzaniać. 423 00:29:49,748 --> 00:29:52,583 To taką była siostrą? 424 00:29:52,584 --> 00:29:56,504 Tak. Codziennie. „Ole, nie bądź takim nerdem. 425 00:29:56,505 --> 00:29:58,130 Nie pierdź w aucie 426 00:29:58,131 --> 00:30:01,342 albo powiem mamie, że oglądałeś porno na jej laptopie”. 427 00:30:01,343 --> 00:30:03,344 Nie. Robiła tak? 428 00:30:03,345 --> 00:30:05,180 Była wrzodem na tyłku. 429 00:30:06,807 --> 00:30:08,392 Wierzę. 430 00:30:20,070 --> 00:30:21,612 Wróci. Na pewno. 431 00:30:21,613 --> 00:30:23,031 Obiecuję. 432 00:30:27,077 --> 00:30:27,995 Tak? 433 00:30:30,330 --> 00:30:33,542 Dobra. Trzy piwa dla moich hombreros. 434 00:30:34,084 --> 00:30:35,960 - VIP, skarbie! - VIP! 435 00:30:35,961 --> 00:30:37,337 Pijemy! 436 00:30:40,716 --> 00:30:41,633 DZIEŃ 97 437 00:30:43,802 --> 00:30:44,803 DZIEŃ 0 438 00:30:54,396 --> 00:30:56,606 Babciu, pogram sobie na dole, okej? 439 00:30:56,607 --> 00:30:57,691 Dobrze, kochanie. 440 00:31:10,245 --> 00:31:11,496 Co mówiłeś, skarbie? 441 00:31:26,136 --> 00:31:28,680 Będziesz krzyczeć, jeśli zdejmę taśmę? 442 00:31:31,225 --> 00:31:32,391 To ją zostawię. 443 00:31:32,392 --> 00:31:34,520 Nie będę. 444 00:31:35,145 --> 00:31:36,897 - Obiecujesz? - Obiecuję. 445 00:31:47,658 --> 00:31:49,784 - Gdzie jesteśmy? - W piwnicy mojej babci. 446 00:31:49,785 --> 00:31:52,703 To „pokój hobby” mojego dziadka. 447 00:31:52,704 --> 00:31:54,664 Tu się wymykał, żeby pić. 448 00:31:54,665 --> 00:31:58,335 Ale nie żyje, a babcia nie schodzi po schodach, więc jest pusty. 449 00:31:59,461 --> 00:32:01,170 - Nie mów, że tu mieszkasz? - Nie. 450 00:32:01,171 --> 00:32:03,674 Przeprowadzam się, ale... 451 00:32:04,341 --> 00:32:06,217 - Stary. - Co? To tymczasowe. 452 00:32:06,218 --> 00:32:08,094 I mogę opiekować się babcią. 453 00:32:08,095 --> 00:32:11,014 Ma demencję i ciągle się przewraca, więc... 454 00:32:15,477 --> 00:32:16,811 I co teraz? 455 00:32:16,812 --> 00:32:19,397 Będziesz mnie tu trzymał jak niewolnicę seksualną? 456 00:32:19,398 --> 00:32:21,691 - Nie! - To co? Jestem więźniem? 457 00:32:21,692 --> 00:32:26,238 Nie, raczej przymusowym gościem. Nie wiem. 458 00:32:26,780 --> 00:32:29,824 Pierwszy raz to robię, okej? Może odpuść mi trochę... 459 00:32:29,825 --> 00:32:32,326 - Uratowałem cię, nie? - Uratowałeś? 460 00:32:32,327 --> 00:32:34,704 Może nie uratowałem, ale nie zabiłem. 461 00:32:34,705 --> 00:32:37,874 - Mam być za to wdzięczna? - Może trochę. Tak. 462 00:32:37,875 --> 00:32:40,042 Mój bohaterze. 463 00:32:40,043 --> 00:32:41,252 Zabawne. Bardzo zabawne. 464 00:32:41,253 --> 00:32:43,462 Dziękuję, Christopherze, że mnie nie zabiłeś. 465 00:32:43,463 --> 00:32:45,089 Okej, nie musisz być wredna. 466 00:32:45,090 --> 00:32:46,716 Mówię poważnie. Dziękuję, 467 00:32:46,717 --> 00:32:50,094 że mnie nie zabiłeś, a tylko zamknąłeś w piwnicy babci. 468 00:32:50,095 --> 00:32:52,847 Cóż za wielki akt miłosierdzia. 469 00:32:52,848 --> 00:32:54,391 Hej, czekaj. 470 00:32:59,354 --> 00:33:01,190 Co robiłeś w lesie? 471 00:33:02,524 --> 00:33:05,194 - Lukas mnie potrzebował. - Robisz, co ci każe? 472 00:33:06,570 --> 00:33:08,905 Tylko on się mną opiekował po śmierci rodziców. 473 00:33:08,906 --> 00:33:10,489 On i babcia. 474 00:33:10,490 --> 00:33:13,493 Więc tak, zjawiam się, gdy mnie potrzebuje. 475 00:33:17,789 --> 00:33:20,501 Pamiętam, jak usłyszałam o twoich rodzicach. 476 00:33:21,084 --> 00:33:22,794 To musiało być do bani. 477 00:33:23,462 --> 00:33:25,839 Tak. To było do bani. 478 00:33:27,674 --> 00:33:30,009 Ale jest jak jest. Czasem życie jest do bani. 479 00:33:30,010 --> 00:33:31,512 Przynajmniej moje. 480 00:33:34,598 --> 00:33:36,724 - Będą mnie szukać. - Myślisz, że nie wiem? 481 00:33:36,725 --> 00:33:39,561 Wszyscy wariują, gdy znika ładna, biała dziewczyna. 482 00:33:40,604 --> 00:33:41,813 Uważasz, że jestem ładna? 483 00:33:43,023 --> 00:33:44,399 Nie to... 484 00:33:45,234 --> 00:33:46,485 Głupie. 485 00:33:51,990 --> 00:33:55,117 Okej. Co byś zrobiła, gdybyś była mną? 486 00:33:55,118 --> 00:33:56,744 Poszłabym na policję. 487 00:33:56,745 --> 00:33:59,497 Powiedziała, co się stało i że nie wiedziałeś. 488 00:33:59,498 --> 00:34:01,374 - Jasne. - Mówię poważnie. 489 00:34:01,375 --> 00:34:02,917 Wiem, że mówisz. 490 00:34:02,918 --> 00:34:05,837 Ale wybacz, twój świat działa inaczej niż mój. 491 00:34:05,838 --> 00:34:06,964 Dlaczego? 492 00:34:08,757 --> 00:34:13,177 W twoim świecie wszystko jest czarno-białe... głównie białe. 493 00:34:13,178 --> 00:34:16,472 Jest dobro i zło, a policja ściga złoczyńców 494 00:34:16,473 --> 00:34:19,767 i chroni tych dobrych. 495 00:34:19,768 --> 00:34:21,142 Mój świat tak nie działa. 496 00:34:21,143 --> 00:34:23,855 - Powiem, że mi pomogłeś. - Nie rozumiesz! 497 00:34:23,856 --> 00:34:26,440 Komuś takiemu jak ja nie ujdzie to płazem! 498 00:34:28,902 --> 00:34:30,111 Nie mogę iść do więzienia. 499 00:34:30,112 --> 00:34:32,989 Kto się zaopiekuje babcią? No kto? 500 00:34:38,245 --> 00:34:39,246 Ja... 501 00:34:40,455 --> 00:34:41,998 Mam przesrane. 502 00:34:49,214 --> 00:34:51,216 DZIEŃ 97 503 00:35:15,866 --> 00:35:17,451 Proszę podać dwa. 504 00:35:18,452 --> 00:35:20,204 Albo nie, wezmę martini. 505 00:35:22,497 --> 00:35:27,503 Czemu taki przystojniak jak ty pije sam? 506 00:35:30,130 --> 00:35:31,131 Cóż. 507 00:35:32,132 --> 00:35:33,675 Silne ramiona, 508 00:35:34,468 --> 00:35:35,928 jak stary dąb. 509 00:35:40,015 --> 00:35:43,435 Wyglądasz znajomo. Spotkaliśmy się? 510 00:35:44,895 --> 00:35:48,273 Nic mi o tym nie wiadomo. Nie. 511 00:35:48,941 --> 00:35:50,359 Ojciec Schäfer. 512 00:35:52,319 --> 00:35:54,279 - Masz mnie. - Jak się masz? 513 00:35:55,864 --> 00:35:58,408 Dobrze. Jak zawsze. 514 00:35:59,076 --> 00:36:01,453 W drodze. Wykonuję wolę Pana. 515 00:36:02,704 --> 00:36:07,292 Tak? Ostatnim razem chyba miałeś kryzys wiary? 516 00:36:09,878 --> 00:36:11,838 Tak. 517 00:36:11,839 --> 00:36:15,508 Pewnie czujesz się samotny, będąc duchownym. 518 00:36:15,509 --> 00:36:17,802 Wyobrażam sobie, że w samotne wieczory 519 00:36:17,803 --> 00:36:23,809 tęsknisz za dotykiem kobiety. 520 00:36:25,769 --> 00:36:26,979 Jestem Anita. 521 00:36:28,939 --> 00:36:30,731 Schäfer. Ojciec Schäfer. 522 00:36:30,732 --> 00:36:32,693 Anita 523 00:36:33,318 --> 00:36:35,362 - Haraldzie, znowu? - Tak. 524 00:36:49,209 --> 00:36:51,586 Twoja córka zniknęła, 525 00:36:51,587 --> 00:36:54,213 ktoś ją porwał i do tej pory jej nie odnaleziono. 526 00:36:54,214 --> 00:36:55,799 To nie jest śmieszne. 527 00:37:22,868 --> 00:37:24,119 Masz dziewczynę? 528 00:37:25,662 --> 00:37:26,663 Nie. 529 00:37:27,831 --> 00:37:30,000 A ktoś ci się podoba? 530 00:37:31,793 --> 00:37:34,045 Tak, ale o tym nie wie. 531 00:37:34,046 --> 00:37:35,881 Rozumiem. 532 00:37:37,508 --> 00:37:40,677 Jak to zrobić? Jak tej osobie to powiedzieć? 533 00:37:41,220 --> 00:37:44,097 Nie wiem. Może po prostu to zrobić. 534 00:37:45,057 --> 00:37:46,766 Tak jak zaczynasz nową grę. 535 00:37:46,767 --> 00:37:49,310 Po prostu wskakujesz, 536 00:37:49,311 --> 00:37:51,897 choć wiesz, że pewnie złoją ci tyłek. 537 00:37:52,898 --> 00:37:55,442 Ale nie wygrasz, jeśli nie zagrasz. 538 00:37:56,276 --> 00:37:57,736 Po prostu to zrób, 539 00:37:58,237 --> 00:38:03,033 a jeśli ci się nie powiedzie, to się odrodzisz. 540 00:38:09,206 --> 00:38:11,333 Powinniśmy to zrobić. Powiedzieć im. 541 00:38:12,876 --> 00:38:14,043 Co? Teraz? 542 00:38:14,044 --> 00:38:16,213 Tak, po prostu to zróbmy. 543 00:38:26,640 --> 00:38:28,600 BABCIA NIEODEBRANE POŁĄCZENIE 544 00:38:34,815 --> 00:38:36,024 Cześć. 545 00:38:37,025 --> 00:38:38,026 Co tam? 546 00:38:40,195 --> 00:38:41,405 Muszę ci coś powiedzieć. 547 00:38:42,281 --> 00:38:44,658 Tak? Co jest? 548 00:38:52,207 --> 00:38:53,375 Przepraszam. 549 00:38:55,878 --> 00:38:56,879 Przepraszam. 550 00:39:02,634 --> 00:39:04,802 Babciu? Babciu, tu Chris. 551 00:39:04,803 --> 00:39:06,387 Wszystko dobrze? Coś się stało? 552 00:39:06,388 --> 00:39:08,556 Wybacz, że ci przeszkadzam. 553 00:39:08,557 --> 00:39:12,643 Nie wiem, co się stało. Nagle zgasły wszystkie światła. 554 00:39:12,644 --> 00:39:16,189 Okej. Nie martw się. Już wracam. 555 00:39:16,190 --> 00:39:19,860 - Dobrze? - Nie musisz. Zadzwoniłam po Lukasa. 556 00:39:21,820 --> 00:39:24,822 - Lukasa? - Już tu jedzie. 557 00:39:24,823 --> 00:39:26,657 Nie martw się, dobrze? 558 00:39:26,658 --> 00:39:27,783 Baw się dobrze. 559 00:39:27,784 --> 00:39:29,036 Zaszalej. 560 00:39:30,996 --> 00:39:33,915 Nie mogę tak tyrać. 561 00:39:33,916 --> 00:39:38,337 Jeśli nie spróbuję, to nie poniosę porażki, prawda? 562 00:39:38,879 --> 00:39:41,130 Tak myśli przegryw, a ja nie jestem przegrywem... 563 00:39:41,131 --> 00:39:43,592 Muszę jej to pokazać. 564 00:39:51,767 --> 00:39:52,768 Jest przerażający. 565 00:39:58,732 --> 00:40:00,567 Straszny dom. 566 00:40:02,194 --> 00:40:03,361 Anito, jesteś genialna. 567 00:40:03,362 --> 00:40:04,446 Co? 568 00:40:04,947 --> 00:40:06,989 Muszę iść do strasznego domu. 569 00:40:06,990 --> 00:40:11,203 Muszę znaleźć sekretny pokój, ocalić Wandę i wszystko będzie dobrze! 570 00:40:12,037 --> 00:40:13,914 Naprawdę tego potrzebowałem. 571 00:40:14,790 --> 00:40:15,791 Dziękuję. 572 00:40:25,551 --> 00:40:27,636 A kto za to wszystko zapłaci? 573 00:40:48,448 --> 00:40:49,449 Ole? 574 00:40:56,999 --> 00:40:58,458 Jesteś pijany. 575 00:41:28,488 --> 00:41:29,489 Ole. 576 00:41:31,200 --> 00:41:32,826 Ole. 577 00:41:39,666 --> 00:41:42,753 To był wyjątkowy wieczór. 578 00:41:43,670 --> 00:41:45,756 Chcesz szczoteczkę? 579 00:42:05,025 --> 00:42:06,026 Dedo? 580 00:42:10,948 --> 00:42:13,158 {\an8}PRZEPRASZAM! 581 00:42:19,206 --> 00:42:20,207 O cholera! 582 00:42:21,083 --> 00:42:22,417 Dedo! 583 00:42:33,345 --> 00:42:34,346 Lukas. 584 00:42:35,264 --> 00:42:37,391 Jak miło, że wpadłeś. 585 00:42:38,433 --> 00:42:39,643 W domu jest ciemno. 586 00:42:40,227 --> 00:42:42,062 Pewnie spalił się bezpiecznik. 587 00:42:43,188 --> 00:42:44,189 Gdzie jest Chris? 588 00:42:44,815 --> 00:42:48,026 Na imprezie komputerowej z przyjaciółmi. 589 00:42:49,653 --> 00:42:50,654 Jezu. 590 00:42:51,363 --> 00:42:53,699 Jak tak dalej pójdzie, to się nie wyprowadzi. 591 00:42:54,700 --> 00:42:55,826 Gdzie są bezpieczniki? 592 00:42:56,368 --> 00:42:58,871 W starym pokoju dziadka. 593 00:42:59,663 --> 00:43:02,165 - Okej. Sprawdzę to, dobrze? - Tak. 594 00:43:31,320 --> 00:43:32,321 Halo? 595 00:44:02,809 --> 00:44:03,810 Jest tam ktoś? 596 00:44:06,522 --> 00:44:07,439 Chris? 597 00:44:08,774 --> 00:44:09,816 Dedo! 598 00:44:10,442 --> 00:44:11,943 - Carlotta. - Dedo. 599 00:44:11,944 --> 00:44:13,903 Przestań. Wracaj tutaj! 600 00:44:13,904 --> 00:44:17,907 Zawiodłem cię. Jesteś na mnie zła. Ja to naprawię. 601 00:44:17,908 --> 00:44:20,493 Wracaj tutaj. 602 00:44:20,494 --> 00:44:22,411 Pokażę ci, że nie jestem przegrywem. 603 00:44:22,412 --> 00:44:24,289 - Dedo. - Nie tym razem. 604 00:44:24,790 --> 00:44:27,333 Włamujesz się na podwórko wariata 605 00:44:27,334 --> 00:44:30,671 z powodu plotek, które nawet nie mają sensu. 606 00:44:37,052 --> 00:44:38,136 Hej. 607 00:44:40,389 --> 00:44:42,890 Oszalałaś? Carlotto, przestań. 608 00:44:42,891 --> 00:44:44,017 Histeryzujesz. 609 00:44:49,940 --> 00:44:51,024 Słyszałaś to? 610 00:44:51,817 --> 00:44:52,818 Tak. 611 00:45:26,935 --> 00:45:27,936 Wanda. 612 00:45:30,814 --> 00:45:31,815 Schodzę tam. 613 00:45:38,739 --> 00:45:40,282 Wanda, jesteś tu? 614 00:45:48,332 --> 00:45:49,666 Jesteście jaszczurami? 615 00:45:50,792 --> 00:45:53,754 Hej, skarbie. 616 00:45:54,922 --> 00:45:57,174 Masz dużą broń. 617 00:45:58,258 --> 00:45:59,967 Nie wypijecie mojej krwi! 618 00:45:59,968 --> 00:46:01,762 - Hej. - Stój. Nie. 619 00:46:17,486 --> 00:46:19,780 NA PODSTAWIE OPOWIEŚCI ZOLTANA SPIRANDELLIEGO 620 00:46:53,438 --> 00:46:55,440 Napisy: Agnieszka Otawska