1 00:00:13,305 --> 00:00:15,848 {\an8}Mówi się o pięciu etapach żałoby. 2 00:00:15,849 --> 00:00:16,933 {\an8}DZIEŃ 97 3 00:00:16,934 --> 00:00:19,519 {\an8}Zaprzeczenie, gniew, targowanie się, 4 00:00:19,520 --> 00:00:22,396 {\an8}depresja i wreszcie, akceptacja. 5 00:00:22,397 --> 00:00:24,357 Ale nie nazwałabym ich „etapami”. 6 00:00:24,358 --> 00:00:27,151 Bardziej poziomami. Jak w grze komputerowej. 7 00:00:27,152 --> 00:00:30,489 Możesz przejść na drugi poziom, tylko gdy ukończysz pierwszy. 8 00:00:31,281 --> 00:00:34,367 Niektórzy utykają na pewnym poziomie, bo jest trudny, 9 00:00:34,368 --> 00:00:36,328 jak Tęczowa droga w Mario Kart. 10 00:00:36,954 --> 00:00:39,081 Co za psychol to wymyślił? 11 00:01:18,787 --> 00:01:21,956 GDZIE JEST WANDA? 12 00:01:21,957 --> 00:01:26,628 1. ZAPRZECZENIE 13 00:01:29,006 --> 00:01:30,007 Wszystko jest dobrze. 14 00:01:31,091 --> 00:01:33,134 To nieporozumienie. 15 00:01:33,135 --> 00:01:35,052 To na pewno są normalni ludzie 16 00:01:35,053 --> 00:01:37,890 i gdy wrócą, wszystko wyjaśnimy. 17 00:01:39,224 --> 00:01:40,809 „Normalni ludzie”? 18 00:01:42,352 --> 00:01:43,770 „Normalni ludzie”, Dedo? 19 00:01:44,938 --> 00:01:47,941 Mają tajemny bunkier w ogródku. 20 00:01:48,483 --> 00:01:51,028 A ich córka prawie cię postrzeliła. 21 00:01:52,029 --> 00:01:53,779 Z kuszy. 22 00:01:53,780 --> 00:01:54,906 Według historii z internetu 23 00:01:54,907 --> 00:01:57,825 to właśnie przeczesują las w poszukiwaniu ofiar. 24 00:01:57,826 --> 00:02:01,371 Carlotto, naprawdę wierzysz, że ci ludzie to kanibale? 25 00:02:02,164 --> 00:02:03,164 Tak. 26 00:02:03,165 --> 00:02:06,627 Trzy miesiące temu bym w to nie uwierzyła. 27 00:02:07,836 --> 00:02:09,754 Ale nie uwierzyłabym też, 28 00:02:09,755 --> 00:02:12,507 że mąż mojej terapeutki nosi kominiarkę, 29 00:02:12,508 --> 00:02:15,760 by mogła udawać, że uprawia seks z włamywaczem. 30 00:02:15,761 --> 00:02:19,223 Albo, że mój brat kupiłby tygrysa. 31 00:02:23,352 --> 00:02:26,313 Nie uwierzyłabym, że... 32 00:02:28,565 --> 00:02:30,734 nasza córka by zniknęła. 33 00:02:32,027 --> 00:02:34,153 A na pewno nie uwierzyłabym, 34 00:02:34,154 --> 00:02:37,282 że mój mąż potrafiłby miesiącami mnie okłamywać. 35 00:02:41,411 --> 00:02:42,663 Daj mi swój telefon. 36 00:02:43,330 --> 00:02:44,497 Po co? 37 00:02:44,498 --> 00:02:45,749 Jaki masz plan? 38 00:02:46,708 --> 00:02:49,169 Dzwonię na policję. Wydostaną nas stąd. 39 00:02:51,380 --> 00:02:53,172 Brak zasięgu. Świetnie. 40 00:02:53,173 --> 00:02:54,841 Tak, to porządne ściany. 41 00:02:54,842 --> 00:02:56,342 Może pokryte ołowiem. 42 00:02:56,343 --> 00:02:57,803 Imponujące. 43 00:03:05,561 --> 00:03:06,562 Bingo. 44 00:03:19,658 --> 00:03:21,201 To w sumie całkiem romantyczne. 45 00:03:22,077 --> 00:03:23,370 Ani się waż. 46 00:03:31,920 --> 00:03:33,505 To pewnie prepersi. 47 00:03:34,381 --> 00:03:35,674 Kto taki? 48 00:03:36,175 --> 00:03:37,216 Prepersi. 49 00:03:37,217 --> 00:03:39,011 Przygotowują się na apokalipsę. 50 00:03:39,636 --> 00:03:40,887 Tak. 51 00:03:40,888 --> 00:03:42,598 Mogłaby się już zacząć. 52 00:03:43,223 --> 00:03:45,433 Pracowałem z prepersem. 53 00:03:45,434 --> 00:03:46,642 Świetnie gipsował. 54 00:03:46,643 --> 00:03:49,354 Ale odkryliśmy, że pił własny mocz. 55 00:03:53,275 --> 00:03:55,318 Hej! Wypuśćcie nas stąd! 56 00:03:55,319 --> 00:03:57,028 - Carlotto. - Wypuśćcie nas! 57 00:03:57,029 --> 00:03:59,323 Carlotto, coś wymyślimy. 58 00:04:00,574 --> 00:04:02,201 Może jest inne wyjście. 59 00:04:05,370 --> 00:04:06,914 Spróbuję jeszcze raz. 60 00:04:08,081 --> 00:04:10,334 Może nie zamknęła. 61 00:04:24,431 --> 00:04:26,850 Nie. Zdecydowanie zamknęła. 62 00:04:38,612 --> 00:04:40,488 Cel zneutralizowano. 63 00:04:40,489 --> 00:04:43,324 Powiadomią prezydenta. 64 00:04:43,325 --> 00:04:44,618 Amerykanie... 65 00:04:45,118 --> 00:04:47,329 DZIEŃ 97 66 00:04:53,877 --> 00:04:59,800 DZIEŃ 2 67 00:05:13,480 --> 00:05:16,983 Nie wiedziałem, co lubisz, więc wziąłem kurczaka teriyaki. 68 00:05:16,984 --> 00:05:18,693 To moja ulubiona kanapka. 69 00:05:18,694 --> 00:05:20,486 Ale może jesteś wegetarianką. 70 00:05:20,487 --> 00:05:22,238 Więc wziąłem wegetariańską. 71 00:05:22,239 --> 00:05:23,323 Nie jestem. 72 00:05:24,867 --> 00:05:25,993 Okej, dobrze. 73 00:05:27,202 --> 00:05:29,288 Bo wygląda okropnie. 74 00:05:31,874 --> 00:05:33,041 Musimy pogadać. 75 00:05:34,042 --> 00:05:36,377 Jestem tu prawie dwa dni. 76 00:05:36,378 --> 00:05:39,547 Większość zaginionych odnajduje się po 48-72 godzinach. 77 00:05:39,548 --> 00:05:40,965 Co oznacza, statystycznie, 78 00:05:40,966 --> 00:05:43,009 że będą mnie szukać w ciągu kolejnych 36. 79 00:05:43,010 --> 00:05:44,635 To tylko kwestia czasu. 80 00:05:44,636 --> 00:05:48,014 Będzie najlepiej dla wszystkich, jeśli mnie wypuścisz. 81 00:05:48,015 --> 00:05:49,223 Jasne. 82 00:05:49,224 --> 00:05:51,642 - Po prostu to zdejmę, tak? - Mówię poważnie. 83 00:05:51,643 --> 00:05:53,519 Nic o tobie nie powiem. 84 00:05:53,520 --> 00:05:55,062 Byłeś dla mnie miły. 85 00:05:55,063 --> 00:05:56,481 Kupiłeś mi kanapkę. 86 00:05:58,150 --> 00:05:59,233 Daję ci szansę, Chris. 87 00:05:59,234 --> 00:06:01,528 Ty dajesz mi szansę? 88 00:06:04,156 --> 00:06:05,782 Okej, skoro tego chcesz. Dobra. 89 00:06:10,454 --> 00:06:12,496 Sundersheim nie jest dużym miastem. 90 00:06:12,497 --> 00:06:15,082 Wiesz, jak często znika tu seksowna siedemnastolatka? 91 00:06:15,083 --> 00:06:17,919 - Nigdy. - Nazwałaś się seksowną? 92 00:06:17,920 --> 00:06:20,379 Posiedzę tutaj, zjem kanapkę 93 00:06:20,380 --> 00:06:22,173 i będę czekać, aż mnie znajdą. 94 00:06:22,174 --> 00:06:23,759 A wtedy ty będziesz... 95 00:06:26,178 --> 00:06:29,138 „Wanda, powiedz im, że kupiłem ci kanapkę z kurczakiem!” 96 00:06:29,139 --> 00:06:31,182 A ja na to: „Sorki, stary”. 97 00:06:31,183 --> 00:06:34,268 Powiem, że jestem straumatyzowana 98 00:06:34,269 --> 00:06:36,646 i wsadzą cię do więzienia. 99 00:06:36,647 --> 00:06:40,776 Gdzie będą cię sobie przekazywać jak pastę do zębów. 100 00:06:42,861 --> 00:06:43,737 Skończyłaś? 101 00:06:44,905 --> 00:06:47,658 Gdzie mam iść do łazienki? 102 00:06:59,545 --> 00:07:02,004 - To żart. - To nie jest hotel. 103 00:07:02,005 --> 00:07:04,675 I jak to ma niby działać dla nas obojga? 104 00:07:05,425 --> 00:07:10,555 Naprawdę chcesz codziennie nosić po schodach wiadro gówna? 105 00:07:10,556 --> 00:07:11,931 Coś ci powiem. 106 00:07:11,932 --> 00:07:13,599 Nie ujdzie ci to płazem. 107 00:07:13,600 --> 00:07:14,892 Nie jesteś przestępcą. 108 00:07:14,893 --> 00:07:17,645 Policja będzie przeszukiwać dom po domu. 109 00:07:17,646 --> 00:07:18,896 Przyjdą tutaj, 110 00:07:18,897 --> 00:07:21,148 znajdą mnie, a ciebie zapuszkują! 111 00:07:21,149 --> 00:07:24,861 Boli mnie głowa od twojego gadania. Dosyć! 112 00:07:24,862 --> 00:07:27,322 Wypuść mnie! 113 00:07:32,286 --> 00:07:33,370 Przykro mi. 114 00:07:34,329 --> 00:07:35,413 Chris! 115 00:07:35,414 --> 00:07:37,540 Ostatnia szansa! Ostrzegam cię! 116 00:07:37,541 --> 00:07:38,458 Chris! 117 00:07:39,543 --> 00:07:41,294 Chris! 118 00:07:41,295 --> 00:07:45,966 2. GNIEW 119 00:07:47,092 --> 00:07:48,886 Jak ty to robisz, Dedo? 120 00:07:49,469 --> 00:07:50,762 Poważnie. 121 00:07:51,972 --> 00:07:55,350 Bierzesz najgorszą możliwą sytuację i jakoś... 122 00:07:55,976 --> 00:07:59,353 - wkraczasz i ją pogarszasz. - Okej... 123 00:07:59,354 --> 00:08:01,105 Po co za tobą poszłam? 124 00:08:01,106 --> 00:08:03,441 Miałam już dość. 125 00:08:03,442 --> 00:08:05,276 To był koniec. 126 00:08:05,277 --> 00:08:06,360 Byłam wolna. 127 00:08:06,361 --> 00:08:08,654 Nie odpowiadałam już za ciebie. 128 00:08:08,655 --> 00:08:09,739 A wtedy... 129 00:08:09,740 --> 00:08:13,826 zrozumiałam, że robisz coś niesamowicie głupiego. 130 00:08:13,827 --> 00:08:15,119 I co zrobiłam? 131 00:08:15,120 --> 00:08:16,787 Poszłam za tobą. 132 00:08:16,788 --> 00:08:18,080 Jak zawsze. 133 00:08:18,081 --> 00:08:20,125 Jak idiotka. 134 00:08:21,627 --> 00:08:23,628 Mogłam ci pozwolić iść samemu 135 00:08:23,629 --> 00:08:25,796 i dać się zastrzelić dzieciakowi z kuszą. 136 00:08:25,797 --> 00:08:27,341 I to byłby koniec. 137 00:08:28,926 --> 00:08:33,095 Nie patrz na mnie jak ranna wydra, jakbym miała ci współczuć. 138 00:08:33,096 --> 00:08:35,640 Nie żal mi ciebie. Jest mi żal siebie! 139 00:08:38,268 --> 00:08:39,686 Nie płacz. 140 00:08:40,395 --> 00:08:41,897 Nie zaczynaj płakać! 141 00:08:42,606 --> 00:08:43,440 Nie płaczę. 142 00:08:46,068 --> 00:08:47,777 - Przestań! - Próbuję. 143 00:08:47,778 --> 00:08:49,988 Zakazuję ci płakać, Dedo. 144 00:08:56,703 --> 00:08:58,413 Co oni tu mają? 145 00:09:00,165 --> 00:09:01,166 Suszone mięso. 146 00:09:01,792 --> 00:09:04,085 Ananas w puszce. 147 00:09:04,086 --> 00:09:06,671 Pychota! Fasola w puszce. 148 00:09:06,672 --> 00:09:08,757 Fasola w sosie barbecue. 149 00:09:09,508 --> 00:09:13,011 Obyście spakowali odświeżacze powietrza, psychole. 150 00:09:13,679 --> 00:09:15,555 Wspaniale! 151 00:09:15,556 --> 00:09:17,682 Ryż! 152 00:09:17,683 --> 00:09:20,226 Co ugotujecie, geniusze? 153 00:09:20,227 --> 00:09:23,647 Gdzie ugotujecie ten cholerny ryż? 154 00:09:25,107 --> 00:09:28,986 Potrafią się też czasem zabawić. 155 00:09:33,949 --> 00:09:35,868 Carlotto, może... 156 00:09:37,786 --> 00:09:38,787 Okej. 157 00:09:41,373 --> 00:09:42,999 Dobrze, Dedo. 158 00:09:43,000 --> 00:09:44,667 Jaki miałeś plan? 159 00:09:44,668 --> 00:09:47,044 Kontynuować, aż skończą się pieniądze 160 00:09:47,045 --> 00:09:50,423 i mieć nadzieję, że nie zauważę, gdy komornik zabierze meble? 161 00:09:50,424 --> 00:09:51,883 Nie dopuściłbym do tego. 162 00:09:51,884 --> 00:09:55,303 Czemu mi nie powiedziałeś o pracy? 163 00:09:55,304 --> 00:09:58,681 Znaleźlibyśmy rozwiązanie. Razem, jak drużyna. 164 00:09:58,682 --> 00:10:00,766 Nie mogłem, bo... 165 00:10:00,767 --> 00:10:02,269 Bo co? 166 00:10:03,145 --> 00:10:05,813 Nic. Masz rację. Powinienem był powiedzieć. Przepraszam. 167 00:10:05,814 --> 00:10:08,983 - Nie. Co chciałeś powiedzieć? - Nic nie chciałem. 168 00:10:08,984 --> 00:10:10,402 - Chciałeś. - Nie. 169 00:10:11,528 --> 00:10:15,323 Powiedziałeś „bo”, a po tym zwykle coś następuje. 170 00:10:15,324 --> 00:10:16,699 Daj spokój. 171 00:10:16,700 --> 00:10:18,410 Bo co, Dedo? 172 00:10:21,705 --> 00:10:22,706 Bo... 173 00:10:24,082 --> 00:10:25,501 ostatnio... 174 00:10:26,293 --> 00:10:27,294 twoje... 175 00:10:28,212 --> 00:10:29,670 napady złości były spore. 176 00:10:29,671 --> 00:10:30,880 Napady złości? 177 00:10:30,881 --> 00:10:32,340 Nie przeżywam napadów złości! 178 00:10:32,341 --> 00:10:34,134 Jasne. Okej. 179 00:10:36,595 --> 00:10:38,721 Hej! 180 00:10:38,722 --> 00:10:41,057 Wypuśćcie nas stąd! 181 00:10:41,058 --> 00:10:43,601 Pomyleni gnoje! 182 00:10:43,602 --> 00:10:47,271 Zjedzcie nas, nim zgnijemy! 183 00:10:47,272 --> 00:10:48,982 - Jasne. - Hej! 184 00:10:50,567 --> 00:10:51,568 Dlaczego nic nie robisz? 185 00:10:52,152 --> 00:10:53,903 - Co mam robić? - Nie wiem! 186 00:10:53,904 --> 00:10:56,197 Wydostań nas. Wymyśl coś! 187 00:10:56,198 --> 00:11:00,452 A nie tylko siedzisz na dupie jak idiota! 188 00:11:16,301 --> 00:11:17,386 To... 189 00:11:45,414 --> 00:11:46,957 - Co? - Nic. 190 00:11:48,458 --> 00:11:49,584 Tak. 191 00:11:49,585 --> 00:11:52,004 Ktoś się szykuje na długi pobyt tutaj. 192 00:11:52,546 --> 00:11:54,046 Nie może mieć potrzeb? 193 00:11:54,047 --> 00:11:55,340 Może. Pewnie. 194 00:11:55,924 --> 00:11:57,508 Nie obrażaj kobiet. 195 00:11:57,509 --> 00:12:00,429 Nikogo nie obrażam. Wręcz przeciwnie. Jestem pod wrażeniem. 196 00:12:00,929 --> 00:12:04,140 To dobrze przygotowani prepersi. 197 00:12:04,141 --> 00:12:06,018 Bardzo dokładnie. 198 00:12:07,519 --> 00:12:12,357 Jak dobrze przygotuje się prepers, jeśli prepers prepersa przygotuje dobrze? 199 00:12:24,661 --> 00:12:27,122 Dedo, jesteś obrzydliwy. 200 00:12:33,295 --> 00:12:36,465 {\an8}DZIEŃ 13 201 00:12:37,674 --> 00:12:40,052 {\an8}Okej. Nie złość się. 202 00:12:40,802 --> 00:12:42,303 Wyprałem twoje ciuchy, 203 00:12:42,304 --> 00:12:45,389 ale wylądowały na kupce starych ubrań babci, 204 00:12:45,390 --> 00:12:47,266 więc je wyrzuciła. 205 00:12:47,267 --> 00:12:49,644 Poszedłem do szmateksu kupić ci nowe, 206 00:12:49,645 --> 00:12:50,938 ale nie znałem rozmiaru. 207 00:12:51,772 --> 00:12:54,273 A przez to nie zdążyłem po kanapki 208 00:12:54,274 --> 00:12:55,483 przed porą lunchu, 209 00:12:55,484 --> 00:12:57,486 więc to, co najlepsze, już się wyprzedało. 210 00:12:58,946 --> 00:13:00,197 Musiałem wziąć tuńczyka... 211 00:13:00,822 --> 00:13:01,657 Wanda? 212 00:13:08,622 --> 00:13:10,248 Dłużej tego nie zniosę! 213 00:13:10,249 --> 00:13:12,416 Nie będę srać do wiadra. 214 00:13:12,417 --> 00:13:14,794 A jeśli zjem jeszcze jedną kanapkę, 215 00:13:14,795 --> 00:13:16,921 to kogoś zamorduję! 216 00:13:16,922 --> 00:13:19,591 - Nie mogę oddychać. - Mam to gdzieś. 217 00:13:24,137 --> 00:13:25,138 Przepraszam. 218 00:13:30,060 --> 00:13:31,185 Przepraszam. 219 00:13:31,186 --> 00:13:32,646 O rety. To ohydne. 220 00:13:40,696 --> 00:13:42,113 Prawie mnie zabiłaś. 221 00:13:42,114 --> 00:13:43,489 Taki miałam zamiar. 222 00:13:43,490 --> 00:13:44,658 Stara! 223 00:13:46,159 --> 00:13:48,369 Zamknąłeś mnie tu. 224 00:13:48,370 --> 00:13:50,788 I wsadziłeś mi palec do oka, psycholu. 225 00:13:50,789 --> 00:13:52,249 Dusiłaś mnie! 226 00:13:53,584 --> 00:13:54,751 Mogłeś mnie oślepić! 227 00:13:55,711 --> 00:14:00,591 I mówiłam ci, że nienawidzę tuńczyka! 228 00:14:01,925 --> 00:14:03,426 Co w ciebie wstąpiło? 229 00:14:03,427 --> 00:14:06,137 Od dwóch tygodni siedzę w piwnicy starej baby! 230 00:14:06,138 --> 00:14:07,556 To we mnie wstąpiło! 231 00:14:08,140 --> 00:14:11,810 Będziesz miał przesrane, gdy się stąd wydostanę. 232 00:14:13,353 --> 00:14:15,521 Nie masz pojęcia, 233 00:14:15,522 --> 00:14:21,611 w ilu podcastach o przestępcach będę występować. 234 00:14:21,612 --> 00:14:25,281 Będę opowiadać, że robiłeś mi porąbane rzeczy. 235 00:14:25,282 --> 00:14:30,286 A ludzie będą mówić: „Ten Chris to niezły świr”. 236 00:14:30,287 --> 00:14:34,207 I dostaniesz ksywę w stylu: „Dziwak z piwnicy”. 237 00:14:34,208 --> 00:14:36,876 Dzieciaki z TikToka będę kręcić o tobie filmy. 238 00:14:36,877 --> 00:14:40,588 Ktoś zrobi o tym film, a ciebie będzie grał jakiś frajer. 239 00:14:40,589 --> 00:14:45,760 Będzie gadał: „Cześć, jestem Chris. 240 00:14:45,761 --> 00:14:50,516 Jestem zbokiem, który lubi zamykać dziewczyny w piwnicach”. 241 00:14:54,561 --> 00:14:55,771 Jesteś wredna. 242 00:14:57,689 --> 00:14:59,273 - Ja? - Tak! 243 00:14:59,274 --> 00:15:00,566 Jesteś wredną osobą. 244 00:15:00,567 --> 00:15:03,278 Pamiętam. W szkole też byłaś wredna. 245 00:15:04,154 --> 00:15:04,987 Słucham? 246 00:15:04,988 --> 00:15:06,948 Ty i te twoje koleżanki. 247 00:15:06,949 --> 00:15:09,826 Byłyście takim wrednym gangiem. 248 00:15:10,410 --> 00:15:12,245 - Nieprawda. - Prawda. 249 00:15:12,246 --> 00:15:15,874 Zawsze toczyłyście jakiś porąbany psychologiczny bój w mediach. 250 00:15:16,792 --> 00:15:17,875 „Czy polubię tego posta?” 251 00:15:17,876 --> 00:15:19,627 „Kogo otaguję?” 252 00:15:19,628 --> 00:15:25,258 „Co zrobić, by ludzie, którzy nie zostali zaproszeni na imprezę, 253 00:15:25,259 --> 00:15:26,634 wiedzieli, że jest ekstra?” 254 00:15:26,635 --> 00:15:28,594 Flirtowałyście z kolesiami, 255 00:15:28,595 --> 00:15:31,430 którzy wiedzieli, że to dla nich za wysokie progi, 256 00:15:31,431 --> 00:15:33,724 tak długo, że przez chwilę myśleli, 257 00:15:33,725 --> 00:15:35,560 że jednak mają szansę. 258 00:15:35,561 --> 00:15:37,771 A wtedy wpychałyście ich do strefy przyjaźni! 259 00:15:38,605 --> 00:15:40,314 - Tak o mnie myślisz? - Co? 260 00:15:40,315 --> 00:15:43,359 Czy uważam, że jesteś popularna i atrakcyjna? 261 00:15:43,360 --> 00:15:44,694 Tak. 262 00:15:44,695 --> 00:15:46,863 Czy uważam, że to ci daje władzę? 263 00:15:46,864 --> 00:15:48,447 Tak, pewnie. 264 00:15:48,448 --> 00:15:52,160 Większość czasu pewnie nawet nie wiesz, co robisz. 265 00:15:53,370 --> 00:15:56,455 Nic nie poradzę na to, że jestem ładna i popularna. 266 00:15:56,456 --> 00:15:58,916 To, że sama o sobie tak mówisz, 267 00:15:58,917 --> 00:16:01,752 - świadczy o problemie! - Ty to powiedziałeś! 268 00:16:01,753 --> 00:16:06,215 Tak, ale to co innego, gdy mówią to inni ludzie! 269 00:16:06,216 --> 00:16:08,593 Nie powinnaś sama tak o sobie mówić! 270 00:16:08,594 --> 00:16:10,887 Powiedzmy, choć tak się nie stanie, 271 00:16:10,888 --> 00:16:13,472 ale powiedzmy, że powiedziałaś mi coś miłego. 272 00:16:13,473 --> 00:16:17,019 „Chris, jesteś naprawdę...” 273 00:16:21,023 --> 00:16:23,357 „Masz ładne włosy”. 274 00:16:23,358 --> 00:16:26,277 Ja bym sam nie powiedział: „Hej, mam ładne włosy”, 275 00:16:26,278 --> 00:16:27,863 bo bym w to nie wierzył! 276 00:16:29,364 --> 00:16:31,033 I to niby dobrze? 277 00:16:46,673 --> 00:16:48,383 Przepraszam za tuńczyka. 278 00:16:49,259 --> 00:16:50,593 Chris? 279 00:16:50,594 --> 00:16:51,678 Tak? 280 00:16:53,764 --> 00:16:55,349 Masz ładne włosy. 281 00:16:59,269 --> 00:17:03,857 3. TARGOWANIE SIĘ 282 00:17:09,655 --> 00:17:11,531 Ręce za głowę! Twarzami do ściany! 283 00:17:12,324 --> 00:17:14,158 Jestem uzbrojona w AR-15. 284 00:17:14,159 --> 00:17:16,743 Jeden niewłaściwy ruch i go użyję. 285 00:17:16,744 --> 00:17:18,789 - To broń. - Do ściany! 286 00:17:19,289 --> 00:17:20,164 Tak. 287 00:17:20,165 --> 00:17:21,540 Twarzami do ściany. 288 00:17:21,541 --> 00:17:23,668 Schodzę. Jeśli nie będziecie stać 289 00:17:23,669 --> 00:17:25,211 z rękami za głową... 290 00:17:25,212 --> 00:17:26,587 Ręce za głowę. 291 00:17:26,588 --> 00:17:28,840 ...to zacznę strzelać. 292 00:17:28,841 --> 00:17:30,341 - Jasne? - Tak. 293 00:17:30,342 --> 00:17:31,592 Rozumiemy się? 294 00:17:31,593 --> 00:17:34,053 - Tak! - Rozumiemy się! 295 00:17:34,054 --> 00:17:35,138 O Boże. 296 00:17:36,890 --> 00:17:38,392 Dedo, co to jest? 297 00:17:44,481 --> 00:17:46,148 Do ściany! 298 00:17:46,149 --> 00:17:48,235 Przychodzimy w pokoju. 299 00:17:53,824 --> 00:17:56,493 Kim jesteście i co tu robicie? 300 00:17:58,370 --> 00:18:02,081 Nazywamy się Carlotta i Dedo Klatt. 301 00:18:02,082 --> 00:18:04,709 Przepraszamy za najście, 302 00:18:04,710 --> 00:18:06,795 ale szukamy naszej zaginionej córki. 303 00:18:07,379 --> 00:18:08,379 Ma na imię Wanda. 304 00:18:08,380 --> 00:18:10,174 Musimy ich zneutralizować? 305 00:18:10,757 --> 00:18:12,676 Jeszcze nie, skarbie. 306 00:18:13,343 --> 00:18:14,511 Jeszcze nie. 307 00:18:15,762 --> 00:18:17,889 Są naszymi więźniami, kochanie. 308 00:18:17,890 --> 00:18:19,265 - Chcesz ich związać? - Tak. 309 00:18:19,266 --> 00:18:20,517 Tak? Proszę, kochanie. 310 00:18:25,731 --> 00:18:26,732 Tak. 311 00:18:27,733 --> 00:18:28,901 Dobra robota. 312 00:18:29,943 --> 00:18:31,778 - Teraz! - Hej! 313 00:18:32,821 --> 00:18:33,738 Odważnie. 314 00:18:33,739 --> 00:18:36,157 Odłóż broń albo skręcę jej kark. 315 00:18:36,158 --> 00:18:37,909 Jasny gwint, Dedo. Tak! 316 00:18:37,910 --> 00:18:39,535 - Odłóż broń! - Okej. 317 00:18:39,536 --> 00:18:41,163 Bez gwałtownych ruchów. 318 00:18:45,167 --> 00:18:46,417 - Dedo! - Oberwał w jaja. 319 00:18:46,418 --> 00:18:49,170 - Dobrze mi poszło, mamo? - Świetnie. 320 00:18:49,171 --> 00:18:51,088 Jesteś najlepsza. 321 00:18:51,089 --> 00:18:52,340 Idź na górę. Czas spać. 322 00:18:52,341 --> 00:18:54,133 Zajmę się resztą. Daj mi to. 323 00:18:54,134 --> 00:18:56,302 Kocham cię, skarbie. Mocno. 324 00:18:56,303 --> 00:18:57,803 Ja ciebie też. 325 00:18:57,804 --> 00:19:00,390 Dobra, odwróćcie się. Ręce za plecy. 326 00:19:01,642 --> 00:19:03,393 Przepraszam. To było głupie. 327 00:19:04,436 --> 00:19:05,646 Można tak powiedzieć. 328 00:19:07,564 --> 00:19:09,233 Ręce za plecy. 329 00:19:11,443 --> 00:19:13,486 Za ciasno. Przyszczypuje mnie! 330 00:19:13,487 --> 00:19:15,906 Tak. Na kolana! Oboje! 331 00:19:17,074 --> 00:19:19,534 Słuchajcie. Nie wiem, kim jesteście. 332 00:19:19,535 --> 00:19:22,579 Ale nigdy nie widziałam nikogo z rządu, kto wygląda jak wy. 333 00:19:23,830 --> 00:19:25,873 Obstawiam, że należycie do lewicowej, 334 00:19:25,874 --> 00:19:28,000 dobroczynnej grupy partyzanckiej, co? 335 00:19:28,001 --> 00:19:31,295 Utrudniacie życie przykładnym patriotom takim jak ja, co? 336 00:19:31,296 --> 00:19:33,089 I pewnie całemu KNR. 337 00:19:33,090 --> 00:19:35,551 - Mamy przesrane. - Przepraszam. 338 00:19:36,343 --> 00:19:37,176 KNR? 339 00:19:37,177 --> 00:19:38,428 Dzieci Nowej Rzeszy! 340 00:19:39,847 --> 00:19:41,222 Jakbyś nie wiedział. 341 00:19:41,223 --> 00:19:42,724 Jesteśmy zwykłymi rodzicami. 342 00:19:43,475 --> 00:19:44,976 Nasza córka zniknęła. 343 00:19:44,977 --> 00:19:47,895 Czemu nie zadzwoniliście na policję, skoro myślicie, że tu jest? 344 00:19:47,896 --> 00:19:49,565 Bo... 345 00:19:50,274 --> 00:19:52,818 bo policja jest bezużyteczna. 346 00:19:53,986 --> 00:19:56,153 W tym się zgadzamy. 347 00:19:56,154 --> 00:19:57,614 Tak, właśnie. 348 00:19:58,115 --> 00:20:03,286 Trzeba dbać o siebie. Troszczyć się o rodzinę. 349 00:20:03,287 --> 00:20:04,704 Na pewno to rozumiesz? 350 00:20:04,705 --> 00:20:06,456 Tak. To prawda. 351 00:20:07,165 --> 00:20:08,750 Nie ufam establishmentowi. 352 00:20:10,002 --> 00:20:11,837 Dlatego uczę Toni w domu. 353 00:20:12,713 --> 00:20:13,588 - Naprawdę? - Tak, 354 00:20:13,589 --> 00:20:15,590 umiała strzelać w wieku pięciu lat. 355 00:20:15,591 --> 00:20:18,176 A w wieku sześciu złapać, zabić i oskórować królika. 356 00:20:18,177 --> 00:20:19,886 Nieźle. 357 00:20:19,887 --> 00:20:24,725 Na pewno zrobiłabyś wszystko, by chronić swoją córkę? 358 00:20:25,726 --> 00:20:26,727 Tak. 359 00:20:31,315 --> 00:20:33,399 To znaczy, że możemy iść? 360 00:20:33,400 --> 00:20:35,234 Nie zostawiaj nas tu! Proszę! 361 00:20:35,235 --> 00:20:37,778 Możesz to chociaż poluzować? 362 00:20:37,779 --> 00:20:39,281 Mam klaustrofobię! 363 00:20:39,781 --> 00:20:40,991 O Boże! 364 00:20:41,617 --> 00:20:44,745 Nie mam klaustrofobii. Tak tylko powiedziałem. 365 00:20:49,499 --> 00:20:54,795 DZIEŃ 33 366 00:20:54,796 --> 00:20:57,173 Ta sztuka jest posrana. 367 00:20:57,174 --> 00:20:59,218 Nic tylko morderstwa i prostytucja. 368 00:21:00,511 --> 00:21:03,095 Czemu pan Neubert uznał, że jest dobra dla dzieciaków? 369 00:21:03,096 --> 00:21:05,224 Nie mogliśmy wystawić Kotów? 370 00:21:06,391 --> 00:21:08,852 To dziwne, gdy teraz o tym myślimy. 371 00:21:09,853 --> 00:21:11,605 Ile miałaś lat? Dwanaście? 372 00:21:13,315 --> 00:21:15,192 Idealny wiek, by grać prostytutkę. 373 00:21:17,152 --> 00:21:19,655 To ostatnia normalna rzecz, jaką pamiętam. 374 00:21:20,656 --> 00:21:22,616 Co? Granie seryjnego zabójcy w wieku 16 lat? 375 00:21:23,909 --> 00:21:27,037 Nie. To było lato przed śmiercią moich rodziców. 376 00:22:04,116 --> 00:22:04,991 - Chodź. - Nie. 377 00:22:04,992 --> 00:22:06,326 - Chodź. Proszę. - Nie. 378 00:22:09,830 --> 00:22:11,582 Wiem, kiedy wyjść 379 00:22:12,708 --> 00:22:14,126 A kiedy zostać 380 00:22:15,502 --> 00:22:16,794 Zrobić, co trzeba 381 00:22:16,795 --> 00:22:18,254 Chodź. 382 00:22:18,255 --> 00:22:20,423 - Chodź! - Dobra. 383 00:22:20,424 --> 00:22:23,134 Złapałem gazeciarza 384 00:22:23,135 --> 00:22:25,845 Ale nic się tak naprawdę nie zmienia 385 00:22:25,846 --> 00:22:27,930 Leżę w deszczu 386 00:22:27,931 --> 00:22:28,849 Nie, „wietrze”. 387 00:22:30,017 --> 00:22:31,058 Pa, pa 388 00:22:31,059 --> 00:22:32,144 Tak. 389 00:22:34,188 --> 00:22:36,440 - Ale próbuję - Ale próbuję 390 00:22:37,399 --> 00:22:41,445 - Próbuję - Próbuję 391 00:22:42,154 --> 00:22:43,196 Nie nabrać się na 392 00:22:43,197 --> 00:22:44,780 Współczesną miłość 393 00:22:44,781 --> 00:22:47,491 - Idzie obok mnie - Współczesna miłość 394 00:22:47,492 --> 00:22:50,036 - Przechodzi obok - Współczesna miłość 395 00:22:50,037 --> 00:22:54,124 - Prowadzi mnie na czas do kościoła - Prowadzi mnie na czas do kościoła 396 00:22:59,963 --> 00:23:01,298 Mam coś dla ciebie. 397 00:23:08,013 --> 00:23:10,640 O Boże! Nie żartuj! 398 00:23:10,641 --> 00:23:12,809 W lumpeksie było ich mnóstwo. 399 00:23:14,520 --> 00:23:16,229 Drużyna modelek. 400 00:23:16,230 --> 00:23:17,856 Raging Phoenix. 401 00:23:19,149 --> 00:23:20,275 Lodowe tornado? 402 00:23:21,235 --> 00:23:22,444 Człowiek-ćma. 403 00:23:23,111 --> 00:23:24,446 Człowiek-ćma! 404 00:23:27,157 --> 00:23:29,325 Nigdy o nich nie słyszałam. 405 00:23:29,326 --> 00:23:31,994 Ja też nie, ale razem kosztowały trzy euro, więc... 406 00:23:31,995 --> 00:23:33,371 Hej, nie narzekam. 407 00:23:33,372 --> 00:23:35,540 Czwarty raz oglądam drugi sezon 24 408 00:23:35,541 --> 00:23:39,753 i jeśli jeszcze raz zobaczę, jak Kim Bauer spotyka pumę, to... 409 00:23:43,674 --> 00:23:45,259 Więc dziękuję. 410 00:23:46,385 --> 00:23:48,512 Musimy o czymś porozmawiać. 411 00:23:49,763 --> 00:23:50,764 Więc... 412 00:23:51,682 --> 00:23:57,186 Wiem, że jesteś w porąbanej sytuacji. 413 00:23:57,187 --> 00:24:00,106 I wiem, że ludzie, dla których pracuje Lukas, są niebezpieczni, 414 00:24:00,107 --> 00:24:01,816 i dlatego nie możesz mnie wypuścić. 415 00:24:01,817 --> 00:24:04,694 - Wando... - Nie, proszę. Posłuchaj. 416 00:24:04,695 --> 00:24:06,237 Tak sobie myślałam. 417 00:24:06,238 --> 00:24:09,198 A może coś zrobimy w sprawie tych ludzi? 418 00:24:09,199 --> 00:24:14,912 Mówiłeś, że Lukas opowiadał o jakimś „szefie”. 419 00:24:14,913 --> 00:24:16,956 Nie wiem. Mówił o „Królu”, 420 00:24:16,957 --> 00:24:19,501 ale nie wiem, czy to nazwisko, czy ksywa. 421 00:24:20,085 --> 00:24:22,128 Okej. Król. 422 00:24:22,129 --> 00:24:23,546 To jakiś początek. 423 00:24:23,547 --> 00:24:28,217 Załóżmy, że ten Król 424 00:24:28,218 --> 00:24:33,806 wydał Lukasowi rozkaz zabicia tej kobiety. 425 00:24:33,807 --> 00:24:37,019 Pytanie brzmi: 426 00:24:37,644 --> 00:24:38,937 dlaczego to zrobił? 427 00:24:39,563 --> 00:24:41,397 Co chce ukryć? 428 00:24:41,398 --> 00:24:43,566 - Była dziennikarką, tak? - Tak. 429 00:24:43,567 --> 00:24:45,484 Chyba publikowała filmiki. 430 00:24:45,485 --> 00:24:47,112 Dziennikarka. Okej. 431 00:24:47,779 --> 00:24:49,907 Dziennikarka. 432 00:24:50,407 --> 00:24:52,576 Skoro zabijasz dziennikarkę, 433 00:24:53,118 --> 00:24:57,289 to znaczy, że odkryła coś, co chcesz utrzymać w sekrecie. 434 00:25:01,293 --> 00:25:02,793 Dobra. 435 00:25:02,794 --> 00:25:06,088 Więc jeśli dowiemy się co, 436 00:25:06,089 --> 00:25:08,341 będziemy mogli iść na policję. 437 00:25:08,342 --> 00:25:12,179 Złoczyńcy trafią do więzienia, ja do domu, a tobie się upiecze. 438 00:25:13,263 --> 00:25:15,682 Będziemy drużyną. Jak Jack Bauer i Tony Almeida. 439 00:25:17,309 --> 00:25:18,309 Tak, jasne. 440 00:25:18,310 --> 00:25:21,729 Ty i ja zlikwidujemy zorganizowaną siatkę przestępczą Sundersheim? 441 00:25:21,730 --> 00:25:23,815 - A dlaczego nie? - Wando. 442 00:25:26,318 --> 00:25:28,110 Nie mogę tu zostać na zawsze. 443 00:25:28,111 --> 00:25:31,532 Albo ucieknę, albo przeszmugluję wiadomość. 444 00:25:32,658 --> 00:25:35,535 Albo oszaleję i zdzielę cię telewizorem w głowę. 445 00:25:35,536 --> 00:25:37,578 A jeśli to nie zadziała, to się zabiję. 446 00:25:37,579 --> 00:25:38,496 Nie mów tak. 447 00:25:38,497 --> 00:25:41,290 Mówię poważnie. Po co mam żyć? 448 00:25:41,291 --> 00:25:43,210 Dla Lodowego tornada? 449 00:25:48,173 --> 00:25:53,178 Albo możemy współpracować i opracować plan. 450 00:25:54,638 --> 00:25:57,182 I jakoś wydostać się z tej sytuacji. 451 00:25:58,350 --> 00:26:01,895 Mówię poważnie. Co masz do stracenia? 452 00:26:05,524 --> 00:26:10,112 4. DEPRESJA 453 00:26:15,868 --> 00:26:17,077 Przepraszam. 454 00:26:19,580 --> 00:26:21,247 Dedo, nie. 455 00:26:21,248 --> 00:26:22,583 Ja... 456 00:26:23,083 --> 00:26:24,501 Naprawdę przepraszam. 457 00:26:26,128 --> 00:26:28,212 I nie tylko za to, 458 00:26:28,213 --> 00:26:32,301 że nas zamknięto w bunkrze uzbrojonej, prawicowej ekstremistki. 459 00:26:32,885 --> 00:26:37,389 Przepraszam, że nie powiedziałem ci o zwolnieniu z pracy. 460 00:26:40,267 --> 00:26:41,268 Ja... 461 00:26:43,020 --> 00:26:45,898 Było mi strasznie wstyd. 462 00:26:49,735 --> 00:26:54,198 Zawsze nawalam, gdy rodzina najbardziej mnie potrzebuje. 463 00:26:55,032 --> 00:26:56,908 - Zawsze. Za każdym razem. - Dedo. 464 00:26:56,909 --> 00:26:58,368 Carlotto, to prawda. 465 00:26:59,161 --> 00:27:00,162 Zastanów się. 466 00:27:00,662 --> 00:27:05,334 Gdy Ole się urodził i lekarze powiedzieli, że nie słyszy. 467 00:27:06,502 --> 00:27:09,171 Od razu spanikowałem i się załamałem, 468 00:27:09,755 --> 00:27:13,132 a ty powiedziałaś: „Dedo, weź się w garść. 469 00:27:13,133 --> 00:27:14,550 To bez znaczenia. 470 00:27:14,551 --> 00:27:16,595 Nie będziemy go przez to mniej kochać i...”. 471 00:27:17,554 --> 00:27:19,555 - Tak. - I oczywiście miałaś rację. 472 00:27:19,556 --> 00:27:21,391 To niczego nie zmieniło. 473 00:27:22,017 --> 00:27:26,772 Ale wtedy to ty byłaś skałą, a nie ja. 474 00:27:28,398 --> 00:27:31,109 I było tak samo, gdy Wanda zniknęła. 475 00:27:34,238 --> 00:27:36,281 Od tego dnia czuję się taki... 476 00:27:38,909 --> 00:27:40,202 bezużyteczny. 477 00:27:42,579 --> 00:27:46,250 Moim obowiązkiem jako ojca jest opiekowanie się rodziną. 478 00:27:46,792 --> 00:27:48,210 Chronienie rodziny. 479 00:27:49,169 --> 00:27:50,920 A co zrobiłem? 480 00:27:50,921 --> 00:27:54,675 Zniknąłem, gdy Wanda zniknęła. Byłem pijany na meczu. 481 00:28:01,265 --> 00:28:04,058 Przepraszam, że oglądałem twoją terapię. 482 00:28:04,059 --> 00:28:06,061 Nie miałem takiego zamiaru. Naprawdę. 483 00:28:06,937 --> 00:28:12,442 Usłyszałem moje imię i wiem, że powinienem był wyłączyć, ale... 484 00:28:13,110 --> 00:28:15,028 nie potrafiłem. 485 00:28:16,321 --> 00:28:20,367 To było tak, jakby wszechświat mi mówił: 486 00:28:21,034 --> 00:28:22,911 „Dedo, słuchaj uważnie. 487 00:28:23,662 --> 00:28:24,997 Bo to prawda. 488 00:28:25,622 --> 00:28:29,542 Jesteś idiotą i wszystko stracisz, 489 00:28:29,543 --> 00:28:31,545 jeśli nie weźmiesz się w garść”. 490 00:28:34,423 --> 00:28:37,466 Dedo, nie jesteś idiotą. 491 00:28:37,467 --> 00:28:40,052 Nie powinnam była tego mówić. 492 00:28:40,053 --> 00:28:43,264 Ale, Carlotto, masz rację. Jestem idiotą. 493 00:28:43,265 --> 00:28:44,725 Zawsze nim byłem. 494 00:28:45,934 --> 00:28:47,519 Tak udaje mi się przeżyć. 495 00:28:48,103 --> 00:28:49,605 Tak przetrwałem szkołę. 496 00:28:50,564 --> 00:28:51,940 Tak zdobyłem ciebie. 497 00:28:53,192 --> 00:28:55,777 Dedo, rozkoszny idiota. 498 00:28:57,196 --> 00:28:59,573 Nikt nie ma oczekiwań wobec idioty. 499 00:29:00,449 --> 00:29:02,701 Więc jeśli coś schrzani? Trudno. 500 00:29:03,619 --> 00:29:07,414 Nie ma dobrych ocen albo nie zarabia kupy kasy? 501 00:29:08,624 --> 00:29:09,917 To tylko Dedo! 502 00:29:12,669 --> 00:29:14,671 Dedo, chyba w to nie wierzysz. 503 00:29:18,467 --> 00:29:22,679 Nie wiesz... ile dla mnie znaczysz? 504 00:29:28,018 --> 00:29:32,147 Carlotto, codziennie się boję, że odwrócisz się i powiesz: 505 00:29:33,440 --> 00:29:37,736 „Dedo, popełniłam błąd. Chcę rozwodu”. 506 00:29:39,821 --> 00:29:42,950 I codziennie jakimś cudem tak się nie dzieje. 507 00:29:44,660 --> 00:29:47,495 Nie wiem, czy dlatego, że wcześnie urodziły się dzieci, 508 00:29:47,496 --> 00:29:50,831 więc może czułaś, że ze mną utknęłaś. 509 00:29:50,832 --> 00:29:51,750 Nie wiem. 510 00:29:55,337 --> 00:29:56,964 Bardzo cię kocham. 511 00:29:58,674 --> 00:30:02,427 Ślub z tobą był najlepszym, co mnie w życiu spotkało. 512 00:30:03,053 --> 00:30:05,388 Gdy widzę, jak się do mnie uśmiechasz, 513 00:30:05,389 --> 00:30:08,350 mógłbym krzyczeć z radości. 514 00:30:08,934 --> 00:30:10,768 A i tak codziennie zadaję pytanie: 515 00:30:10,769 --> 00:30:14,773 „Dedo, jak ci się to udało?”. 516 00:30:16,149 --> 00:30:17,317 Nie rozumiem. 517 00:30:18,151 --> 00:30:21,905 Nie wiem, czemu ktoś taki jak ty, 518 00:30:22,698 --> 00:30:27,035 znosi kogoś takiego jak ja. 519 00:30:28,537 --> 00:30:29,705 Nie rozumiem tego. 520 00:30:36,003 --> 00:30:37,004 Ja... 521 00:30:41,216 --> 00:30:42,551 - Chciałem... - Nie. 522 00:30:43,552 --> 00:30:45,012 - Zamknij się. - Okej. 523 00:31:08,785 --> 00:31:12,288 Dedo, rozepnij mi spodnie, okej? 524 00:31:12,289 --> 00:31:13,415 Okej. 525 00:31:13,916 --> 00:31:15,417 Okej. 526 00:31:20,047 --> 00:31:22,256 - Okej. Tak. - Okej. 527 00:31:22,257 --> 00:31:23,591 Guzik. 528 00:31:23,592 --> 00:31:24,842 Tak. 529 00:31:24,843 --> 00:31:26,177 - Masz go? - Tak. 530 00:31:26,178 --> 00:31:27,803 - Możesz... - Tak. 531 00:31:27,804 --> 00:31:29,890 - Mam zamek. - Dobrze. 532 00:31:31,350 --> 00:31:33,310 - Chodź tutaj. - Tak. 533 00:31:34,436 --> 00:31:35,436 Okej. 534 00:31:35,437 --> 00:31:37,104 - Niżej. - Dobrze. 535 00:31:37,105 --> 00:31:38,315 Jeszcze trochę. 536 00:31:38,815 --> 00:31:41,025 - Jeszcze. - Tak! 537 00:31:41,026 --> 00:31:42,944 O rety. O Boże. 538 00:31:42,945 --> 00:31:45,656 O tak. Okej. 539 00:31:47,282 --> 00:31:49,409 - Okej. - Położę się. 540 00:31:55,290 --> 00:31:57,417 Zaczekaj chwilę. 541 00:32:00,796 --> 00:32:03,130 - Nie. Trochę niżej. - Okej. 542 00:32:03,131 --> 00:32:04,591 Tak. O Boże. 543 00:32:07,594 --> 00:32:09,011 - O Boże. - O Boże. 544 00:32:09,012 --> 00:32:10,179 O mój Boże. 545 00:32:10,180 --> 00:32:12,849 DZIEŃ 68 546 00:32:12,850 --> 00:32:15,018 ...nie wygląda okropnie? 547 00:32:15,936 --> 00:32:17,729 Pieprzyć to, mam dość. 548 00:32:18,522 --> 00:32:19,940 Mam dość! 549 00:32:20,524 --> 00:32:21,567 Ja nie... 550 00:32:22,150 --> 00:32:25,236 Przestań mnie filmować! 551 00:32:25,237 --> 00:32:27,072 - Odpieprzcie się wszyscy! - O Boże. 552 00:32:27,781 --> 00:32:30,993 Przepraszam. Nie powinienem był ci tego pokazywać. 553 00:32:33,412 --> 00:32:36,039 Nie. Cieszę się, że mi pokazałeś. 554 00:32:37,958 --> 00:32:40,794 Po prostu czuję się winna. 555 00:32:55,893 --> 00:32:57,436 Zamknij oczy. 556 00:32:58,061 --> 00:32:59,103 Po co? 557 00:32:59,104 --> 00:33:00,647 Po prostu zamknij. 558 00:33:02,524 --> 00:33:04,192 Tylko nie rób nic dziwnego. 559 00:33:04,193 --> 00:33:06,111 Czuję się teraz bardzo niepewnie. 560 00:33:28,091 --> 00:33:29,676 Okej. Otwórz oczy. 561 00:33:33,680 --> 00:33:34,515 Co to jest? 562 00:33:35,432 --> 00:33:38,434 Widziałem, że nagranie cię zasmuci, 563 00:33:38,435 --> 00:33:43,148 więc pomyślałem, że w ramach pocieszenia kupię twoje ulubione jedzenie. 564 00:33:44,274 --> 00:33:45,692 Wyżerka o północy! 565 00:33:47,444 --> 00:33:50,905 Po pierwsze, ananas. 566 00:33:50,906 --> 00:33:52,990 Bo na pierwszych zagranicznych wakacjach 567 00:33:52,991 --> 00:33:55,244 tata dał ci spróbować piña colady. 568 00:33:56,161 --> 00:33:59,039 - Powiedziałaś, że to... - Najlepsze, co jadłam. 569 00:33:59,706 --> 00:34:00,707 Tak. 570 00:34:05,212 --> 00:34:06,213 Nachosy. 571 00:34:06,713 --> 00:34:08,046 Słodkie chili, 572 00:34:08,047 --> 00:34:11,300 bo uwielbiasz, jak przyprawa przykleja ci się do palców. 573 00:34:11,301 --> 00:34:13,219 Oliwki, 574 00:34:14,096 --> 00:34:16,180 bo zmusiłaś się, żeby je polubić, 575 00:34:16,181 --> 00:34:18,891 by uważano cię za wyrafinowaną. 576 00:34:19,560 --> 00:34:20,686 A na koniec... 577 00:34:22,228 --> 00:34:23,522 Paluszki serowe. 578 00:34:25,774 --> 00:34:27,900 I przez wzgląd na stare czasy... 579 00:34:32,989 --> 00:34:34,658 Bez obaw, to nie tuńczyk. 580 00:34:40,080 --> 00:34:41,706 Zapamiętałeś to wszystko? 581 00:34:42,541 --> 00:34:45,710 To chyba najmilsze, co ktoś kiedykolwiek dla mnie zrobił. 582 00:34:46,295 --> 00:34:48,004 Na moje ostatnie urodziny 583 00:34:48,005 --> 00:34:52,216 mój ówczesny chłopak dał mi książkę, jak gotować w air fryerze. 584 00:34:52,217 --> 00:34:54,011 Choć go nie miałam. 585 00:35:01,393 --> 00:35:04,061 Tak, nie mówię, że jesteś moim chło... 586 00:35:04,062 --> 00:35:05,772 Mam coś jeszcze. 587 00:35:11,528 --> 00:35:12,570 - Tak? - Tak. 588 00:35:12,571 --> 00:35:13,572 Tak? 589 00:35:19,411 --> 00:35:21,246 Nie mogę. Przepraszam. 590 00:35:26,084 --> 00:35:26,919 Okej. 591 00:35:27,794 --> 00:35:31,714 - Nie chciałam... - To nie tak, że nie chcę. 592 00:35:31,715 --> 00:35:33,257 Wręcz przeciwnie. 593 00:35:33,258 --> 00:35:34,927 No bo, no halo. 594 00:35:35,469 --> 00:35:38,638 Jesteś najładniejszą dziewczyną, jaka ze mną rozmawiała. 595 00:35:38,639 --> 00:35:40,348 Ale nie tylko o to chodzi. 596 00:35:40,349 --> 00:35:43,851 Jesteś zabawna i mądra. 597 00:35:43,852 --> 00:35:47,064 I zupełnie niewzruszona całym światem. 598 00:35:47,731 --> 00:35:50,734 Nigdy nie spotkałem nikogo, kto jest taki odważny jak ty. 599 00:35:51,318 --> 00:35:54,363 Nie chcę być tym strasznym facetem... 600 00:35:54,988 --> 00:35:57,615 I tak. Rozumiem, że trzymam cię w swojej piwnicy, 601 00:35:57,616 --> 00:35:59,117 - co jest straszne, ale... - Chris. 602 00:36:00,202 --> 00:36:01,452 Spokojnie. Jest dobrze. 603 00:36:01,453 --> 00:36:03,829 To nie tak, że o tym nie myślę. 604 00:36:03,830 --> 00:36:05,873 Jestem normalnym facetem. 605 00:36:05,874 --> 00:36:07,459 Tylko... 606 00:36:08,794 --> 00:36:10,671 Czekaj, wygooglowałem to. 607 00:36:13,006 --> 00:36:16,592 „Jeśli nie ma równowagi sił, może być trudno określić, 608 00:36:16,593 --> 00:36:18,886 czy zgoda jest dobrowolna. 609 00:36:18,887 --> 00:36:21,807 Uzyskanie szczerej zgody może być niemożliwe”. 610 00:36:22,599 --> 00:36:26,728 Dlatego ja już sobie pójdę, 611 00:36:27,604 --> 00:36:29,439 a tobie życzę miłego wieczoru. 612 00:36:37,656 --> 00:36:38,657 Pa. 613 00:36:52,629 --> 00:36:57,217 5. AKCEPTACJA 614 00:37:03,182 --> 00:37:04,558 O Boże. 615 00:37:06,685 --> 00:37:10,479 Rozmawiałam z moją córką. 616 00:37:10,480 --> 00:37:13,357 Wkurzył nas fakt, że się włamaliście. 617 00:37:13,358 --> 00:37:17,403 Ale niestety widzieliście, że mój bunkier nie jest legalny, 618 00:37:17,404 --> 00:37:19,822 więc miałybyśmy kłopoty, gdybyście to zgłosili. 619 00:37:19,823 --> 00:37:21,325 Nic nie powiemy. Słowo. 620 00:37:21,992 --> 00:37:23,160 Odwróćcie się. 621 00:37:24,286 --> 00:37:25,829 - Nie musisz. - Odwróćcie się. 622 00:37:36,131 --> 00:37:37,173 Kocham cię. 623 00:37:37,174 --> 00:37:38,800 Ja ciebie też. 624 00:38:04,034 --> 00:38:06,995 Rzecz w tym, że was rozumiem. 625 00:38:07,996 --> 00:38:09,164 Jako matka. 626 00:38:09,706 --> 00:38:12,584 Gdyby Toni zaginęła, zrobiłabym wszystko, by ją odnaleźć. 627 00:38:13,418 --> 00:38:15,503 A po sprawdzeniu was w internecie wiem, 628 00:38:15,504 --> 00:38:19,257 że nie jesteście jakimiś tajnymi agentami rządowymi. 629 00:38:19,258 --> 00:38:20,342 - Właśnie. Tak. - Tak. 630 00:38:21,176 --> 00:38:23,469 Dedo, przemyśl swoją obecność w mediach. 631 00:38:23,470 --> 00:38:25,055 Publikujesz dużo memów. 632 00:38:25,973 --> 00:38:26,806 Sporo. 633 00:38:26,807 --> 00:38:28,475 I to kiepskich. 634 00:38:29,810 --> 00:38:32,271 Wezmę to pod uwagę. 635 00:38:34,231 --> 00:38:35,566 Obyście ją zaleźli. 636 00:38:36,942 --> 00:38:39,611 Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym straciła Toni. 637 00:38:46,076 --> 00:38:49,121 Żeby była jasność: 638 00:38:50,038 --> 00:38:53,041 możemy iść? 639 00:38:57,045 --> 00:38:59,173 - Tak. - Okej, to chodźmy. 640 00:39:00,674 --> 00:39:02,134 Zostawię to tutaj. 641 00:39:08,515 --> 00:39:10,766 Wypiliśmy ci trochę wódki. 642 00:39:10,767 --> 00:39:13,060 A ja zjadłem puszkę lasagne. 643 00:39:13,061 --> 00:39:14,478 Chętnie ją odkupię. 644 00:39:14,479 --> 00:39:15,898 Dedo. 645 00:39:16,940 --> 00:39:18,441 Jeśli podasz mi dane, 646 00:39:18,442 --> 00:39:19,860 zrobię przelew... 647 00:39:21,695 --> 00:39:23,696 Dziękujemy za zrozumienie. 648 00:39:23,697 --> 00:39:25,072 Jak matka do matki, 649 00:39:25,073 --> 00:39:26,825 doceniam to. 650 00:39:27,701 --> 00:39:28,701 Jeszcze jedno. 651 00:39:28,702 --> 00:39:30,995 Masz małą dziurę w płocie. 652 00:39:30,996 --> 00:39:32,289 - Mogę... - Dedo. 653 00:39:42,466 --> 00:39:45,093 DZIEŃ 80 654 00:39:46,595 --> 00:39:47,721 Niemożliwe. 655 00:39:48,680 --> 00:39:49,640 Hej! 656 00:39:50,974 --> 00:39:52,351 Kim jesteś? 657 00:40:15,457 --> 00:40:17,334 {\an8}DZIEŃ 80 1 PLESZKA 658 00:40:20,045 --> 00:40:21,672 Dzięki za odwiedziny, dziadku. 659 00:40:24,174 --> 00:40:25,259 Wando. 660 00:40:29,137 --> 00:40:30,847 Babcia mi to dała. 661 00:40:30,848 --> 00:40:31,931 GRUPA ZADANIOWA WANDA KLATT 662 00:40:31,932 --> 00:40:34,267 Policjantka pytała o mojego vana. 663 00:40:34,268 --> 00:40:35,894 Mam własną grupę zadaniową? 664 00:40:36,520 --> 00:40:37,521 Fajnie. 665 00:40:39,982 --> 00:40:42,233 Co? Może to dobrze. 666 00:40:42,234 --> 00:40:45,903 Jeśli wiedzą o vanie, może wiedzą o Lence i Lukasie. 667 00:40:45,904 --> 00:40:48,406 Ale nie szukają Lukasa, tylko mnie! 668 00:40:48,407 --> 00:40:49,700 Uspokój się. 669 00:40:51,034 --> 00:40:52,911 Będzie dobrze. Coś wymyślimy. 670 00:40:53,954 --> 00:40:54,955 Razem. 671 00:41:01,170 --> 00:41:05,381 PRZEMYT ZWIERZĄT KAPITÄN – KRÓL 672 00:41:05,382 --> 00:41:08,427 LENKA NĚMCOVÁ – BRAUER – LUKAS 673 00:41:11,889 --> 00:41:13,307 Musimy przestać. 674 00:41:16,894 --> 00:41:18,353 Przestać szpiegować, 675 00:41:19,354 --> 00:41:22,816 włamywać się i okłamywać policję. 676 00:41:24,735 --> 00:41:26,570 Nie mówię, że mamy się poddać. 677 00:41:27,571 --> 00:41:28,572 Okej. 678 00:41:29,072 --> 00:41:30,990 Będziemy szukać. 679 00:41:30,991 --> 00:41:32,075 Tylko nie tak. 680 00:41:35,329 --> 00:41:37,581 Musimy chronić to, co wciąż mamy. 681 00:41:38,415 --> 00:41:40,959 Zatroszczyć się o siebie i o Olego. 682 00:41:42,211 --> 00:41:45,297 Bo inaczej Wanda nie będzie miała do czego wracać. 683 00:41:49,760 --> 00:41:51,053 Okej. 684 00:41:53,430 --> 00:41:54,431 Okej. 685 00:42:12,824 --> 00:42:13,866 DZIEŃ 97 686 00:42:13,867 --> 00:42:16,578 Powiadomią prezydenta. 687 00:42:17,371 --> 00:42:19,373 Amerykanie... 688 00:42:31,510 --> 00:42:33,970 Babciu, tu Chris. Wszystko w porządku? 689 00:42:33,971 --> 00:42:35,972 Nagle zgasły wszystkie światła. 690 00:42:35,973 --> 00:42:38,057 Nie martw się. Już wracam. 691 00:42:38,058 --> 00:42:40,935 Nie musisz. Zadzwoniłam po Lukasa. 692 00:42:40,936 --> 00:42:42,854 - Lukas? - Okej. Sprawdzę to, dobrze? 693 00:42:42,855 --> 00:42:44,105 Gdzie są bezpieczniki? 694 00:42:44,106 --> 00:42:46,191 W starym pokoju dziadka. 695 00:42:51,822 --> 00:42:52,823 Jest tam ktoś? 696 00:42:56,702 --> 00:42:57,703 Halo? 697 00:43:00,914 --> 00:43:02,165 Jest tam ktoś? 698 00:43:04,877 --> 00:43:05,878 Chris? 699 00:43:06,628 --> 00:43:07,713 Wanda. 700 00:43:13,510 --> 00:43:15,053 - Musimy się wynosić. - Tak. 701 00:43:15,762 --> 00:43:16,847 Jest tam ktoś? 702 00:43:17,347 --> 00:43:18,765 - Chodź. - Czekaj. 703 00:43:19,266 --> 00:43:20,392 Co robisz? 704 00:43:22,186 --> 00:43:23,353 Wanda, chodź! 705 00:44:48,230 --> 00:44:50,566 NA PODSTAWIE OPOWIEŚCI ZOLTANA SPIRANDELLIEGO 706 00:45:26,560 --> 00:45:28,562 Napisy: Agnieszka Otawska