1 00:00:17,310 --> 00:00:19,354 Chodź, weź go sobie. 2 00:00:19,938 --> 00:00:21,106 To nasza zapłata. 3 00:00:22,649 --> 00:00:23,650 Tato! 4 00:00:23,733 --> 00:00:26,027 Zostań w świetle, synu. 5 00:00:26,111 --> 00:00:29,489 Cokolwiek robisz, nie wychodź poza jego obręb. 6 00:00:38,623 --> 00:00:39,624 Weź to. 7 00:00:48,216 --> 00:00:49,259 Tato! 8 00:01:14,159 --> 00:01:15,493 NIESZCZĘSNE ZAKLĘCIA 9 00:01:16,578 --> 00:01:19,497 WRÓŻBIARSKA MISA 10 00:01:20,665 --> 00:01:25,795 Misa działa tylko podczas pełni, która będzie dziś w nocy. 11 00:01:26,379 --> 00:01:31,635 Za jej pośrednictwiem możemy skontaktować się z duchem taty. 12 00:01:31,718 --> 00:01:34,554 Nie mów „duchem”. Tata nie umarł. 13 00:01:34,638 --> 00:01:37,599 Nie twierdzimy tak, kochanie, 14 00:01:37,682 --> 00:01:42,062 ale musimy się upewnić, że idziemy dobrą drogą. 15 00:01:42,145 --> 00:01:47,734 Jeśli uda nam się skontaktować z tatą, to znaczy, że wciąż można go uratować. 16 00:01:48,360 --> 00:01:50,904 Musimy wykorzystywać każdą szansę. 17 00:01:50,987 --> 00:01:53,823 Po kolacji znajdziemy tę misę. 18 00:01:58,203 --> 00:02:01,289 Nigdy nie widziałem jej w użyciu, 19 00:02:01,373 --> 00:02:03,792 ale wiem, gdzie się znajduje. 20 00:02:12,801 --> 00:02:14,761 To kolejne zabezpieczenie? 21 00:02:14,844 --> 00:02:16,054 Zgadza się. 22 00:02:18,014 --> 00:02:20,850 Większość drzwi otwiera się tylko od zewnątrz. 23 00:02:21,977 --> 00:02:23,144 Voilà. 24 00:02:27,524 --> 00:02:28,608 Tam? 25 00:02:29,234 --> 00:02:30,694 Ale tam jest ciemno. 26 00:02:30,777 --> 00:02:32,404 Nie martw się. 27 00:02:32,487 --> 00:02:35,198 Mrok może skrywać niespodzianki. 28 00:02:36,324 --> 00:02:38,410 Nie cierpię niespodzianek. 29 00:02:46,585 --> 00:02:49,462 Jak pięknie! 30 00:02:49,546 --> 00:02:51,631 Witajcie w sali astrologicznej. 31 00:02:51,715 --> 00:02:54,467 Te artefakty wiążą się z kosmosem. 32 00:02:54,551 --> 00:02:57,387 Przychodzę tu grać na harmonijce. 33 00:02:57,470 --> 00:02:59,764 Zaskakująco dobra akustyka. 34 00:02:59,848 --> 00:03:04,603 - Alex gra na harmonijce. - Tak. Jak myślisz, kto mnie nauczył? 35 00:03:04,686 --> 00:03:06,354 To jest wróżbiarska misa? 36 00:03:07,856 --> 00:03:09,941 Ciekawie wykonana. 37 00:03:10,025 --> 00:03:13,069 Jak to działa? Jak przywołamy tatę? 38 00:03:13,153 --> 00:03:16,364 Aby porozmawiać z bliskim z innego świata, 39 00:03:16,448 --> 00:03:18,408 trzeba napełnić ją wodą. 40 00:03:18,491 --> 00:03:19,743 Załatwione. 41 00:03:19,826 --> 00:03:22,287 Na pewno wiesz, co robisz? 42 00:03:22,370 --> 00:03:24,539 To, co tu napisano. 43 00:03:24,623 --> 00:03:25,957 Dobrze. 44 00:03:26,041 --> 00:03:27,334 Nic się nie dzieje. 45 00:03:27,417 --> 00:03:29,294 Czemu nic się nie dzieje? 46 00:03:29,377 --> 00:03:30,462 Nie poganiaj mnie. 47 00:03:30,545 --> 00:03:34,549 Teraz potrzebujemy przedmiotu, który należał do tej osoby. 48 00:03:35,175 --> 00:03:36,968 To breloczek Aleksa. 49 00:03:37,052 --> 00:03:39,846 Zeszłoroczny prezent na Dzień Ojca. 50 00:03:39,930 --> 00:03:42,307 Kupimy mu nowy, obiecuję. 51 00:03:42,390 --> 00:03:43,725 Wrzuć go do misy. 52 00:03:50,523 --> 00:03:51,942 Coś się dzieje. 53 00:03:52,025 --> 00:03:53,485 Co teraz? 54 00:03:54,152 --> 00:03:55,153 No cóż… 55 00:03:56,321 --> 00:03:58,281 Horusie, co tam napisano? 56 00:03:59,157 --> 00:04:00,575 Strony zamokły. 57 00:04:00,659 --> 00:04:02,160 Nie rozczytam reszty. 58 00:04:02,744 --> 00:04:05,121 Koniec tego dobrego. 59 00:04:05,205 --> 00:04:08,041 Najpierw musimy wszystko przeczytać. 60 00:04:08,124 --> 00:04:10,335 Ale pełnia jest dzisiaj. 61 00:04:10,418 --> 00:04:13,296 Następna dopiero za miesiąc. 62 00:04:13,380 --> 00:04:14,756 Musimy to zrobić… 63 00:04:22,096 --> 00:04:25,058 Odejdź ode mnie, czymkolwiek jesteś. 64 00:04:25,141 --> 00:04:26,518 Tędy. 65 00:04:33,817 --> 00:04:36,861 Co to było? Wylazło z misy. 66 00:04:36,945 --> 00:04:38,530 Tu nic o tym nie ma! 67 00:04:38,613 --> 00:04:41,950 Właśnie dlatego nie powinniśmy byli zaczynać. 68 00:04:42,033 --> 00:04:45,537 Musimy się dowiedzieć, czy to, co robimy, działa. 69 00:04:45,620 --> 00:04:47,622 Poziom ryzyka był akceptowalny. 70 00:04:49,124 --> 00:04:51,418 Już dobrze, Russ. Naprawimy to. 71 00:04:51,501 --> 00:04:54,421 Oby tylko to coś nie zdołało się wydostać. 72 00:04:54,504 --> 00:04:56,882 Stanley! Gdzie jest Stanley? 73 00:04:57,924 --> 00:04:59,509 Moglibyście otworzyć? 74 00:05:00,176 --> 00:05:01,177 Stanley! 75 00:05:01,261 --> 00:05:04,556 Szybko! To coś wciąż tu ze mną jest. 76 00:05:05,849 --> 00:05:07,142 Ani drgnie. 77 00:05:08,852 --> 00:05:11,021 Pnącza zablokowały mechanizm. 78 00:05:11,688 --> 00:05:14,190 Zaraz cię stamtąd wydostaniemy. 79 00:05:14,274 --> 00:05:16,484 Trzeba czymś to przeciąć. 80 00:05:16,568 --> 00:05:18,153 Już się robi. 81 00:05:24,993 --> 00:05:26,953 Można deczko szybciej? 82 00:05:27,037 --> 00:05:31,041 Piłuję tak szybko, jak się da. Wiesz, jaka ta róża jest uparta. 83 00:05:33,460 --> 00:05:34,961 Halo? 84 00:05:40,884 --> 00:05:44,846 Ten stwór z misy chyba boi się światła. 85 00:05:44,930 --> 00:05:49,059 Dobrze, celuj w niego swoją elektryczną pochodnią. 86 00:05:49,142 --> 00:05:50,644 Postaram się. 87 00:05:56,775 --> 00:05:58,777 Jak mogłem go tam zostawić? 88 00:05:58,860 --> 00:06:01,363 Co ze mnie za kompan? 89 00:06:02,697 --> 00:06:06,910 Wszyscy liczyliśmy, że się uda, a nadzieja przysłoniła rozsądek. 90 00:06:06,993 --> 00:06:09,204 No, daliście ciała. 91 00:06:10,538 --> 00:06:12,874 Żartuję. Sama nie jestem lepsza. 92 00:06:14,000 --> 00:06:17,837 Musimy rozgryźć, jak wsadzić to coś z powrotem do misy. 93 00:06:17,921 --> 00:06:21,633 Ale jak? Reszta zapisków jest nieczytelna. 94 00:06:27,138 --> 00:06:28,390 Mam pomysł. 95 00:06:35,063 --> 00:06:37,941 Brawo, synu. Widać jakieś słowa? 96 00:06:38,024 --> 00:06:39,734 Część jest rozmazana, 97 00:06:39,818 --> 00:06:43,655 ale chyba blask Księżyca pomaga w pozbyciu się tego czegoś. 98 00:06:46,992 --> 00:06:49,077 Widzę otwór w suficie. 99 00:06:49,661 --> 00:06:51,162 Przypomina szyb. 100 00:06:51,246 --> 00:06:55,333 Cornelius go tam umieścił, żeby wpuścić światło Księżyca. 101 00:06:55,417 --> 00:06:57,669 Musimy znaleźć jego drugi koniec. 102 00:06:57,752 --> 00:07:00,255 Wciąż nie wiemy, jak działa misa. 103 00:07:00,338 --> 00:07:02,382 Musimy znaleźć znawcę tematu. 104 00:07:02,465 --> 00:07:05,510 Może ta pani z muzeum? Pomogła nam z dziećmi. 105 00:07:05,594 --> 00:07:09,264 - Tak, Georgia może coś wiedzieć. - Super, rozkazy wydane. 106 00:07:09,347 --> 00:07:12,767 Wy rozpracujcie misę. Ja skombinuję światło Księżyca. 107 00:07:16,730 --> 00:07:18,064 Niedługo wrócimy. 108 00:07:20,400 --> 00:07:21,735 Powodzenia. 109 00:07:21,818 --> 00:07:23,904 Postaraj się nie przekręcić. 110 00:07:23,987 --> 00:07:25,530 Nie pomagasz. 111 00:07:29,242 --> 00:07:30,744 Dasz radę, dzieciaku. 112 00:07:30,827 --> 00:07:33,538 Tak jest, dam radę. 113 00:07:33,622 --> 00:07:36,541 Mógłbyś dawać radę szybciej? 114 00:07:42,881 --> 00:07:45,634 Dziękuję, że zostałaś po godzinach. 115 00:07:45,717 --> 00:07:47,427 Bardzo to doceniamy. 116 00:07:47,510 --> 00:07:49,846 Wróżbiarska misa. 117 00:07:49,930 --> 00:07:52,557 Bardzo interesujące. 118 00:07:52,641 --> 00:07:54,935 Po co wam te informacje? 119 00:07:55,018 --> 00:07:57,646 Do książki Aleksa. 120 00:07:57,729 --> 00:08:00,732 Wiesz coś na ich temat? Jak działają? 121 00:08:00,815 --> 00:08:03,360 W teorii, znaczy się? 122 00:08:03,443 --> 00:08:08,031 Z pewnością nie wierzysz w magiczne misy. 123 00:08:08,114 --> 00:08:10,325 Czemu? To nie takie szalone. 124 00:08:12,369 --> 00:08:13,995 Oczywiście, w teorii. 125 00:08:15,163 --> 00:08:16,873 Niestety nie. 126 00:08:16,957 --> 00:08:19,793 Ale znam kogoś, kto może coś wiedzieć. 127 00:08:19,876 --> 00:08:23,421 Jest znawcą wróżbiarskich artefaktów. 128 00:08:23,505 --> 00:08:25,257 Neil Peckmin. 129 00:08:25,340 --> 00:08:29,386 Nie znam go osobiście, ale to znany specjalista. 130 00:08:29,469 --> 00:08:33,431 Ponoć Neil jest osobliwym człowiekiem. 131 00:08:34,099 --> 00:08:36,726 Nigdy nie wychodzi z domu. 132 00:08:37,310 --> 00:08:39,645 Rozumiem. Dziękujemy, Georgio. 133 00:08:46,945 --> 00:08:49,447 Larry, jesteś tam? 134 00:08:49,531 --> 00:08:52,867 Ta bestia sobie mnie upatrzyła. 135 00:08:52,951 --> 00:08:54,744 Jestem, piłuję. 136 00:08:55,704 --> 00:08:59,332 Mów do mnie, proszę. Ta cisza mnie przeraża. 137 00:08:59,416 --> 00:09:01,209 Wiem, co cię uspokoi. 138 00:09:04,462 --> 00:09:06,298 Larry, jesteś tam? 139 00:09:09,551 --> 00:09:12,220 Prosiłem o coś odwrotnego. 140 00:09:14,806 --> 00:09:17,434 Proszę, twoje remedium. 141 00:09:19,936 --> 00:09:21,730 Nie cierpisz jej dźwięku. 142 00:09:21,813 --> 00:09:24,190 To wyjątkowa sytuacja. 143 00:09:33,450 --> 00:09:37,120 Żegnajcie, adieu Hiszpańskie panienki 144 00:09:37,203 --> 00:09:40,874 Żegnajcie, adieu Panny z Hiszpanii 145 00:09:40,957 --> 00:09:43,251 Mamy rozkaz, by wypłynąć… 146 00:09:47,297 --> 00:09:48,590 Ta muzyka. 147 00:09:48,673 --> 00:09:51,593 Dochodzi z obserwatorium. 148 00:09:51,676 --> 00:09:52,844 No pewnie! 149 00:10:17,035 --> 00:10:18,245 Znalazłem. 150 00:10:18,328 --> 00:10:20,330 Słyszysz mnie, Stanley? 151 00:10:20,914 --> 00:10:22,707 Tak, słyszę cię. 152 00:10:22,791 --> 00:10:25,669 Zaraz przekieruję do ciebie światło. 153 00:10:27,170 --> 00:10:29,172 Zaraz nie mogłoby być szybciej. 154 00:10:48,149 --> 00:10:49,359 Odejdź, mała. 155 00:10:50,151 --> 00:10:52,612 Słucham? Nie jestem mała. 156 00:10:52,696 --> 00:10:55,407 Mała czy nie, idź sobie. 157 00:10:55,490 --> 00:10:58,034 Wybrałaś sobie zły wieczór. 158 00:10:58,785 --> 00:11:02,956 Panie Peckmin, prosimy. Chcemy porozmawiać o tym. 159 00:11:12,132 --> 00:11:15,427 Od tych świateł można się ugotować. 160 00:11:15,510 --> 00:11:16,887 Proszę. 161 00:11:16,970 --> 00:11:18,263 Można przywyknąć. 162 00:11:19,014 --> 00:11:20,765 Gdzie znalazłyście tę misę? 163 00:11:20,849 --> 00:11:23,059 Była w naszej piwnicy. 164 00:11:23,643 --> 00:11:25,604 Ponoć zna się pan na nich. 165 00:11:25,687 --> 00:11:27,772 Aż za bardzo. 166 00:11:27,856 --> 00:11:31,902 Moja rodzina została przeklęta z powodu takiej misy. 167 00:11:31,985 --> 00:11:35,113 Rodzinne klątwy nie są nam obce. 168 00:11:35,196 --> 00:11:36,573 Prosimy pana. 169 00:11:36,656 --> 00:11:39,576 Neil, musisz nam pomóc. 170 00:11:39,659 --> 00:11:40,911 Dlaczego miałbym? 171 00:11:40,994 --> 00:11:45,707 Coś wyszło z tej misy i poluje na naszego przyjaciela. 172 00:11:45,790 --> 00:11:47,626 Wypuściliście posłańca? 173 00:11:47,709 --> 00:11:50,921 - Nie ofiarowaliście mu zapłaty? - Jakiej zapłaty? 174 00:11:51,004 --> 00:11:55,425 O nie, bardzo niedobrze. Popełniłyście ten sam błąd. 175 00:11:55,508 --> 00:11:58,136 - Nie przestrzegałyście zasad. - Zasad? 176 00:11:58,220 --> 00:12:00,597 To dwuczęściowy proces. 177 00:12:00,680 --> 00:12:04,517 Misę aktywuje własność osoby, którą chcemy przywołać. 178 00:12:04,601 --> 00:12:05,977 To zrobiliśmy. 179 00:12:06,061 --> 00:12:09,648 Ale najważniejsze jest ofiarowanie zapłaty. 180 00:12:09,731 --> 00:12:14,194 W świetle pełni wrzucamy coś, co ma dla nas znaczenie. 181 00:12:14,277 --> 00:12:16,738 To uspokaja posłańca. 182 00:12:17,322 --> 00:12:20,200 Zapłata! To tego Russ nie rozczytał. 183 00:12:20,283 --> 00:12:23,286 Jak pozbyć się tego posłańca? 184 00:12:23,370 --> 00:12:25,455 Wrzucając zapłatę do misy. 185 00:12:25,538 --> 00:12:27,916 Ale to nie jest takie proste. 186 00:12:27,999 --> 00:12:30,835 Dawno temu moi przodkowie wypuścili posłańca, 187 00:12:30,919 --> 00:12:33,255 który odtąd poluje na Peckminów. 188 00:12:33,338 --> 00:12:35,006 Opowiedz nam o tym. 189 00:12:35,090 --> 00:12:38,176 Może znajdziemy rozwiązanie i pomożemy też tobie. 190 00:12:38,260 --> 00:12:41,888 Ta misa należała kiedyś do mojej rodziny. 191 00:12:41,972 --> 00:12:44,474 Wszyscy mamy dar wróżbiarstwa. 192 00:12:45,559 --> 00:12:48,853 Zaczęło się od pradziadka Arthura. 193 00:12:48,937 --> 00:12:51,189 Korzystał z niej w słusznym celu, 194 00:12:51,273 --> 00:12:54,609 umożliwiając rodzinom kontakt ze zmarłymi bliskimi. 195 00:12:54,693 --> 00:12:58,572 Wszystko się zmieniło, gdy poznał kolekcjonera artefaktów, 196 00:12:58,655 --> 00:13:01,992 który wykorzystał ją do niecnych celów. 197 00:13:02,075 --> 00:13:07,163 Zakłócał spokój zmarłych, aby odnajdować ich zapomniane skarby. 198 00:13:07,247 --> 00:13:11,418 Nie pozwalał duszom odejść, póki nie zdobył tego, czego chciał. 199 00:13:11,501 --> 00:13:16,131 Zmuszał Arthura do posłuszeństwa, aż w końcu ten się zbuntował – 200 00:13:16,214 --> 00:13:19,759 przywoła jeszcze jedną duszę, a potem z tym kończy. 201 00:13:19,843 --> 00:13:22,512 Ale kolekcjoner ukradł misę, 202 00:13:22,596 --> 00:13:24,723 zanim Arthur ofiarował zapłatę. 203 00:13:24,806 --> 00:13:28,852 Posłaniec porwał go w ramach kary za niespłacony dług. 204 00:13:29,811 --> 00:13:33,231 Od tamtej pory czai się w cieniu. 205 00:13:33,315 --> 00:13:36,359 Podczas każdej pełni poluje na kolejnego z rodu. 206 00:13:36,443 --> 00:13:39,195 Nie możemy od niego uciec. 207 00:13:39,946 --> 00:13:42,782 Patrzyłem, jak ojciec próbował zapłacić. 208 00:13:43,658 --> 00:13:45,035 Tym zegarkiem. 209 00:13:45,619 --> 00:13:48,747 Ale bez misy posłaniec go nie przyjął. 210 00:13:48,830 --> 00:13:52,042 Dlatego tak tu wszędzie jasno. 211 00:13:52,125 --> 00:13:54,377 Nie ma cienia, nie ma posłańca. 212 00:13:54,461 --> 00:13:58,757 Ale czuję, że mnie obserwuje, w każdej chwili, każdego dnia. 213 00:13:59,382 --> 00:14:01,051 To okropne. 214 00:14:01,134 --> 00:14:04,971 Ten cały kolekcjoner to chyba nasz przodek. 215 00:14:05,055 --> 00:14:06,264 Naprawdę? 216 00:14:06,348 --> 00:14:10,894 Praprapradziadek Podlec nieźle nawywijał w przeszłości. 217 00:14:10,977 --> 00:14:13,396 A teraz my musimy po nim sprzątać. 218 00:14:13,480 --> 00:14:17,525 Tej klątwy nie da się zdjąć. Pożarła mojego ojca i dziadka. 219 00:14:17,609 --> 00:14:18,902 To się nie skończy. 220 00:14:18,985 --> 00:14:22,447 Kto tak powiedział? My próbujemy to przerwać. 221 00:14:22,530 --> 00:14:23,990 Razem nam się uda. 222 00:14:43,009 --> 00:14:44,344 Żyjesz tam? 223 00:14:51,059 --> 00:14:52,185 O jejku. 224 00:14:52,269 --> 00:14:55,438 - Co tam się dzieje? - Popsułem latarkę. 225 00:14:55,522 --> 00:14:57,107 Upuściłem ją przez to coś. 226 00:14:58,108 --> 00:14:59,234 Uratujemy cię! 227 00:15:00,569 --> 00:15:02,696 Czemu to nie działa? 228 00:15:02,779 --> 00:15:05,615 I jak tam? Kończy mi się światło. 229 00:15:05,699 --> 00:15:09,494 Żadna z konfiguracji nie przekierowuje światła 230 00:15:09,578 --> 00:15:11,121 do sali astrologicznej. 231 00:15:11,204 --> 00:15:12,622 Nie dociera do szybu. 232 00:15:12,706 --> 00:15:15,875 Może nowy teleskop jest krótszy od starego. 233 00:15:15,959 --> 00:15:17,252 Nowy teleskop? 234 00:15:17,335 --> 00:15:23,091 Tak. Twój dziadek kupił go w 1969 roku, aby oglądać lądowanie na Księżycu. 235 00:15:23,174 --> 00:15:25,135 To nie ten teleskop. 236 00:15:25,218 --> 00:15:26,803 Światło nie dosięgnie. 237 00:15:51,745 --> 00:15:52,954 Gotowy, panie P? 238 00:15:54,331 --> 00:15:55,874 Chyba tak. 239 00:15:55,957 --> 00:15:58,501 Najpierw należy wlać wodę. 240 00:16:00,545 --> 00:16:02,589 Teraz osobisty przedmiot? 241 00:16:02,672 --> 00:16:04,758 Nie trzeba go wrzucać, 242 00:16:04,841 --> 00:16:08,136 ponieważ lata temu zrobił to już mój pradziadek. 243 00:16:08,220 --> 00:16:11,348 Teraz trzeba przyciągnąć posłańca. 244 00:16:37,916 --> 00:16:39,251 Zbliża się. 245 00:16:50,345 --> 00:16:52,889 Musi podejść trochę bliżej. 246 00:16:53,390 --> 00:16:54,724 Chmury! 247 00:16:55,517 --> 00:16:56,685 O nie. 248 00:17:02,482 --> 00:17:03,942 Nie! Neil! 249 00:17:05,569 --> 00:17:07,362 Nie! Puszczaj ich! 250 00:17:19,958 --> 00:17:21,001 Puszczaj. 251 00:17:28,884 --> 00:17:30,927 To twoja zapłata! Weź ją! 252 00:17:59,956 --> 00:18:01,875 Udało się? 253 00:18:06,421 --> 00:18:09,674 - Na to wygląda. - Wiedziałam, że się uda! 254 00:18:12,219 --> 00:18:16,431 Oddamy ci ją, gdy uratujemy naszego przyjaciela. 255 00:18:16,514 --> 00:18:20,352 Nie, zatrzymajcie ją. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego. 256 00:18:21,019 --> 00:18:23,438 Musimy zadzwonić do Russa. 257 00:18:47,879 --> 00:18:49,256 Nie zbliżaj się! 258 00:18:49,339 --> 00:18:51,383 Tak! Nie zbliżaj się do niego! 259 00:18:56,221 --> 00:18:58,223 Wiemy, jak się go pozbyć. 260 00:18:58,890 --> 00:19:01,268 Świetnie. Niech wraca, skąd przyszedł. 261 00:19:03,186 --> 00:19:04,312 Stanley! 262 00:19:13,572 --> 00:19:15,407 Żyjesz, kolego? 263 00:19:15,490 --> 00:19:16,491 Ledwo. 264 00:19:19,494 --> 00:19:21,913 Wrzuć coś, z czym jesteś związany. 265 00:19:21,997 --> 00:19:24,416 - Czemu ja? - Bo to ty go przywołałeś. 266 00:19:24,499 --> 00:19:27,335 Szybko! Cokolwiek, co jest ci bliskie. 267 00:19:27,419 --> 00:19:30,046 To coś przyjmie zapłatę i odejdzie. 268 00:19:34,092 --> 00:19:36,636 Ta harmonijka daje mi radość. 269 00:19:36,720 --> 00:19:38,054 Nie chcę jej stracić. 270 00:19:38,138 --> 00:19:40,473 A my nie chcemy stracić ciebie. 271 00:19:40,557 --> 00:19:42,225 Ty stary wrażliwcu. 272 00:20:07,834 --> 00:20:12,464 Dobrze, że jesteś cały. Nie chciałbym zostać sam z tym bałaganem. 273 00:20:13,215 --> 00:20:15,300 Wrócił Larry, którego znam. 274 00:20:15,383 --> 00:20:18,136 Jest cały? Zdążył wejść w poświatę? 275 00:20:20,847 --> 00:20:22,557 Spisałeś się. 276 00:20:22,641 --> 00:20:25,227 Dzięki. Dobrze, że już wróciłyście. 277 00:20:26,144 --> 00:20:30,023 Słuchajcie, woda w misie nie zrobiła się przezroczysta, 278 00:20:30,106 --> 00:20:32,359 tak jak u pana Peckmina. 279 00:20:32,442 --> 00:20:34,236 Wciąż jest czarna. 280 00:20:36,905 --> 00:20:39,115 O nie. Tylko nie to. 281 00:20:39,199 --> 00:20:40,533 Odsuń się. 282 00:20:40,617 --> 00:20:44,120 Już ja dam nauczkę temu kleksowi. 283 00:20:45,205 --> 00:20:46,206 Halo? 284 00:20:46,289 --> 00:20:47,874 Tata? 285 00:20:47,958 --> 00:20:49,042 Dzieci? 286 00:20:49,125 --> 00:20:51,336 - Tata! - To naprawdę wy? 287 00:20:51,419 --> 00:20:53,255 - Tak! - Cześć! 288 00:20:53,338 --> 00:20:55,924 Jak dobrze usłyszeć twój głos. 289 00:20:56,007 --> 00:20:57,342 Gdzie jesteś? 290 00:20:57,425 --> 00:20:59,553 Nie wiem. 291 00:20:59,636 --> 00:21:02,389 W jakiejś mrocznej otchłani. 292 00:21:02,472 --> 00:21:04,474 Nie mam pojęcia gdzie. 293 00:21:04,558 --> 00:21:06,226 Widzisz nas? 294 00:21:06,309 --> 00:21:08,061 Widzisz cokolwiek? 295 00:21:08,144 --> 00:21:11,189 Nie widzę was, ale za to słyszę. 296 00:21:11,940 --> 00:21:16,528 Słyszę też inne rzeczy, jakby coś przemykało. 297 00:21:16,611 --> 00:21:18,530 Przemykało? Ale co? 298 00:21:18,613 --> 00:21:19,698 Nie wiem. 299 00:21:19,781 --> 00:21:22,492 Ale nie chcę, żeby mnie usłyszało. 300 00:21:22,576 --> 00:21:23,952 Jest coraz bliżej. 301 00:21:24,035 --> 00:21:26,413 Nie mogę przed tym uciec. 302 00:21:26,496 --> 00:21:28,123 Obejrzeliśmy nagranie. 303 00:21:28,206 --> 00:21:32,002 Zwróciliśmy artefakt i klepsydra się odwróciła. 304 00:21:32,085 --> 00:21:36,965 Zastanawiałem się, czy to zadziała. Musicie odkryć, jak to jest powiązane. 305 00:21:37,048 --> 00:21:38,508 Powiązane. 306 00:21:39,092 --> 00:21:41,970 Nie trać nadziei, wydostaniemy cię. 307 00:21:44,639 --> 00:21:46,224 Wiem o tym. Ja… 308 00:21:54,608 --> 00:21:55,692 Zniknął. 309 00:21:58,236 --> 00:22:01,531 Nie płacz, Pan. Przynajmniej wiemy, że żyje. 310 00:22:01,615 --> 00:22:04,284 I porozmawiamy z nim w następną pełnię. 311 00:22:04,367 --> 00:22:06,119 Dopiero za miesiąc? 312 00:22:06,202 --> 00:22:08,163 Szybko zleci. 313 00:22:08,246 --> 00:22:10,916 W miesiąc zdążymy sporo zrobić. 314 00:23:02,342 --> 00:23:04,344 Napisy: Daria Okoniewska