1 00:00:10,677 --> 00:00:13,304 Po ucieczce Pedro i wyjeździe Robertito, 2 00:00:14,347 --> 00:00:17,434 gotowanie przestało być dla Tity aktem miłości. 3 00:00:18,935 --> 00:00:20,478 Popadła w apatię 4 00:00:21,813 --> 00:00:24,649 i pogrążyła się w szarym, mdłym świecie. 5 00:00:32,907 --> 00:00:34,367 Nie ma zapachu! 6 00:00:38,121 --> 00:00:40,749 No tak! Nie masz się do kogo przymilać! 7 00:00:49,507 --> 00:00:50,592 Jest smaczne. 8 00:00:50,759 --> 00:00:53,053 Należy wypełniać porządnie obowiązki. 9 00:00:54,012 --> 00:00:55,221 Jest fasola. 10 00:00:55,680 --> 00:00:57,182 Już nie jestem głodna. 11 00:00:58,224 --> 00:01:00,310 Wyrzuć to, Fino. 12 00:01:00,477 --> 00:01:02,687 Nie wyrzucaj. Nie marnujmy jedzenia. 13 00:01:03,521 --> 00:01:04,855 Bandyci! 14 00:01:05,022 --> 00:01:06,191 Jadą tu! 15 00:01:06,566 --> 00:01:08,401 Schowajcie się! 16 00:01:08,568 --> 00:01:09,694 Pod podłogę! 17 00:01:24,417 --> 00:01:25,919 Po moim trupie! 18 00:01:26,086 --> 00:01:27,545 Nie wejdą tu. 19 00:01:34,009 --> 00:01:40,265 PRZEPIÓRKI W PŁATKACH RÓŻY 20 00:01:43,269 --> 00:01:44,521 Bardzo się boję. 21 00:01:45,563 --> 00:01:47,482 Ojcze nasz, któryś jest w niebie, 22 00:01:47,649 --> 00:01:49,901 Matko Najświętsza, Baranku Boży... 23 00:01:50,068 --> 00:01:51,860 Fino, bądź cicho. 24 00:01:52,654 --> 00:01:54,489 Pójdę do piekła. 25 00:01:55,615 --> 00:01:57,701 Nie znam żadnej modlitwy. 26 00:02:01,996 --> 00:02:04,582 Mama jest gotowa popełnić jakieś głupstwo. 27 00:02:10,839 --> 00:02:12,298 Co was tu sprowadza? 28 00:02:13,550 --> 00:02:14,843 Czego chcecie? 29 00:02:15,760 --> 00:02:18,138 Jesteśmy głodni, musimy coś zjeść. 30 00:02:18,304 --> 00:02:20,557 Nie ma tu jedzenia dla szubrawców. 31 00:02:25,061 --> 00:02:26,312 Chodźmy. 32 00:02:26,478 --> 00:02:28,773 Wasza stopa nie postanie w moim domu! 33 00:02:28,940 --> 00:02:30,025 Patrzcie! 34 00:02:35,405 --> 00:02:37,781 Mam bardzo dobre oko i bardzo zły charakter! 35 00:02:37,949 --> 00:02:39,617 - Spokojnie. - Kto następny? 36 00:02:41,786 --> 00:02:43,329 Potraktujcie to poważnie. 37 00:02:44,079 --> 00:02:45,957 Widzicie, że nie drży mi ręka. 38 00:02:48,001 --> 00:02:49,461 Nie przejmujcie się. 39 00:02:49,627 --> 00:02:51,921 Wejdźcie do domu i bierzcie wszystko. 40 00:02:53,048 --> 00:02:54,632 Precz z mojego domu! 41 00:02:56,509 --> 00:02:57,761 Precz, powiedziałam! 42 00:02:58,219 --> 00:02:59,429 Mamusiu! 43 00:03:02,432 --> 00:03:03,850 Oszalałaś? 44 00:03:04,017 --> 00:03:05,852 Nikt nikogo nie zastrzeli! 45 00:03:11,399 --> 00:03:12,567 Crispinie! 46 00:03:14,444 --> 00:03:16,946 Ponieważ się znamy i dzieliliśmy się chlebem, 47 00:03:18,740 --> 00:03:20,450 proszę, uspokójcie się. 48 00:03:21,493 --> 00:03:23,953 Nie chcemy tu zabitych ani rannych. 49 00:03:29,709 --> 00:03:31,753 Benito, don Jorge, 50 00:03:33,880 --> 00:03:35,674 tacy jesteście odważni? 51 00:03:45,767 --> 00:03:47,268 Zostawcie dom w spokoju! 52 00:03:48,645 --> 00:03:50,855 Bierzcie, co znajdziecie w obejściu. 53 00:03:57,529 --> 00:03:58,697 Dalej! 54 00:04:13,378 --> 00:04:14,671 Sporo tego. 55 00:04:17,173 --> 00:04:19,634 Przepraszamy za kłopot, jaśnie panienko. 56 00:04:20,260 --> 00:04:21,970 Jazda! 57 00:04:42,657 --> 00:04:44,117 "Jaśnie panienko"! 58 00:04:47,078 --> 00:04:49,873 Nigdy więcej mnie publicznie nie upokarzaj. 59 00:06:11,871 --> 00:06:15,667 SAN ANTONIO, TEKSAS 60 00:06:18,211 --> 00:06:21,297 Odkąd wyjechaliśmy z Piedras Negras, nic nie zjadł. 61 00:06:21,756 --> 00:06:26,177 Czasem wydaje się, że nie je, a maleństwu wystarcza niewiele. 62 00:06:35,979 --> 00:06:37,397 Nie wiem, co zrobiłam źle. 63 00:06:37,564 --> 00:06:38,857 Ja się nim zajmę. 64 00:06:44,070 --> 00:06:45,613 Nie chce jeść! 65 00:06:46,698 --> 00:06:48,575 Niemowlę musi mieć spokój. 66 00:06:49,200 --> 00:06:51,077 W nerwowej atmosferze nie zje. 67 00:06:58,793 --> 00:06:59,878 Ach, już je! 68 00:07:00,795 --> 00:07:02,047 Już je. 69 00:08:14,327 --> 00:08:17,372 Kiedy wrócę, nic nas nie rozdzieli. 70 00:08:48,486 --> 00:08:50,113 Pomocy! 71 00:08:50,280 --> 00:08:51,531 Ratunku! 72 00:08:51,698 --> 00:08:53,283 Pomóżcie, proszę! 73 00:08:53,450 --> 00:08:54,534 Pomóżcie mi! 74 00:08:54,701 --> 00:08:55,994 Spokojnie, spokojnie. 75 00:08:58,121 --> 00:08:59,372 Co się stało? 76 00:09:00,707 --> 00:09:02,000 Było ich wielu, 77 00:09:03,043 --> 00:09:04,544 zjawili się znienacka. 78 00:09:05,503 --> 00:09:07,881 Wrzeszczeli: "Gdzie ich ukrywacie?". 79 00:09:08,340 --> 00:09:10,508 Wpadli do domów. 80 00:09:11,384 --> 00:09:12,469 Kto? 81 00:09:14,220 --> 00:09:15,305 Żołnierze. 82 00:09:15,472 --> 00:09:17,390 Bili dzieci pasami. 83 00:09:17,557 --> 00:09:19,142 "Gdzie buntownicy?". 84 00:09:20,310 --> 00:09:21,853 Nikogo nie znaleźli, 85 00:09:22,020 --> 00:09:23,730 więc rzucili się na kobiety. 86 00:09:24,773 --> 00:09:26,608 Ściągnęli mi halki... 87 00:09:29,486 --> 00:09:30,987 Wiesz, który to oddział? 88 00:09:32,155 --> 00:09:33,656 Kto dowodził? 89 00:09:36,743 --> 00:09:38,745 Rozkazy wydawał niejaki Múzquiz. 90 00:09:40,914 --> 00:09:42,749 Czy pułkownik cię wykorzystał? 91 00:09:43,833 --> 00:09:47,545 Nie, tylko się śmiał, kiedy inni to robili. 92 00:09:50,298 --> 00:09:52,300 Chodź ze mną. 93 00:09:56,304 --> 00:09:58,014 Przynieście wody do mycia. 94 00:09:59,057 --> 00:10:00,767 Zabiję pułkownika. 95 00:10:00,934 --> 00:10:04,813 - Zabijemy jego ludzi. - Martwy do niczego się nie przyda. 96 00:10:04,979 --> 00:10:06,356 A żywy? 97 00:10:06,523 --> 00:10:08,316 Będzie nadal krzywdził ludzi. 98 00:10:08,483 --> 00:10:12,654 Powinniśmy go schwytać i wydusić z niego informacje. 99 00:10:13,279 --> 00:10:16,783 - Jak chcesz to zrobić? - Nie wiem, jakiś sposób musi być. 100 00:10:19,786 --> 00:10:21,204 Sami nie damy rady. 101 00:10:21,746 --> 00:10:23,540 Porwijmy jego żonę i dziecko. 102 00:10:23,707 --> 00:10:26,626 - Nie, rodzina nie jest winna. - To go czegoś nauczy. 103 00:10:27,419 --> 00:10:30,463 To przed nim uciekłem, bo chciał mnie zabić. 104 00:10:30,630 --> 00:10:33,550 Przez niego nie mogę być z Titą ani z Robertito. 105 00:10:34,342 --> 00:10:38,596 Ale nie będę myślał o prywatnej zemście. 106 00:10:38,763 --> 00:10:41,683 - To sprawa większej wagi. - Nie chodzi o zemstę. 107 00:10:41,850 --> 00:10:43,518 Koniec tego. 108 00:10:43,685 --> 00:10:45,061 Już! 109 00:10:48,148 --> 00:10:49,649 Dopadniemy Muzquiza. 110 00:10:56,656 --> 00:10:58,658 Pamiętasz, jakie to zioła, Fino? 111 00:10:59,784 --> 00:11:02,078 Nie, ty nie pamiętasz? 112 00:11:12,589 --> 00:11:13,882 Nie zwietrzały? 113 00:11:14,883 --> 00:11:16,301 Nie, pachną apetycznie. 114 00:11:19,554 --> 00:11:20,889 Nic nie czuję. 115 00:11:22,140 --> 00:11:23,224 Tito, 116 00:11:23,892 --> 00:11:25,977 jeśli weźmiemy się do pracy, 117 00:11:26,144 --> 00:11:29,230 wkrótce znowu się doczekamy żniw i zbierzemy plony. 118 00:11:30,398 --> 00:11:34,569 Ten dom nigdy nie będzie taki jak dawniej, nawet po udanych zbiorach. 119 00:11:38,239 --> 00:11:40,408 Nie pamiętam, czy dodałam kolendrę. 120 00:12:30,125 --> 00:12:31,209 W porządku? 121 00:12:32,419 --> 00:12:33,586 Tak. 122 00:12:40,552 --> 00:12:42,595 Według przepisu Nachy, 123 00:12:43,179 --> 00:12:45,849 aby przyrządzić kiełbasę na sposób północny, 124 00:12:46,016 --> 00:12:50,145 bierze się osiem kilo schabu i dwa kilo głowizny. 125 00:12:53,606 --> 00:12:57,902 Podgrzewa się ocet, wraz z kilogramem papryczek chile ancho 126 00:12:58,069 --> 00:13:00,739 oczyszczonych z nasion. 127 00:13:07,454 --> 00:13:10,874 Tego dnia Tita ściśle trzymała się przepisu. 128 00:13:11,624 --> 00:13:13,668 Nie miała ochoty na eksperymenty, 129 00:13:13,835 --> 00:13:16,254 nie dodała dodatkowej garstki przypraw, 130 00:13:16,421 --> 00:13:19,341 ani łyżeczki kuminu, ani szczypty soli. 131 00:13:20,467 --> 00:13:23,803 Była zagubiona, czuła pustkę. 132 00:13:25,180 --> 00:13:28,683 Nie miała w sobie uczuć, które mogłaby przelać na potrawę. 133 00:13:39,027 --> 00:13:40,570 Pysznie pachnie. 134 00:13:40,737 --> 00:13:41,821 Powąchaj. 135 00:13:45,325 --> 00:13:46,993 Będziemy napełniać kiszki. 136 00:13:48,578 --> 00:13:51,331 Ściskaj mocno, żeby się nie dostało powietrze. 137 00:13:52,582 --> 00:13:54,209 - Gotowa? - Tak. 138 00:14:15,772 --> 00:14:21,861 KIEŁBASA NA SPOSÓB PÓŁNOCNY 139 00:14:22,946 --> 00:14:25,990 Potrzebowalibyśmy armaty, żeby sforsować bramy koszar. 140 00:14:26,157 --> 00:14:27,617 Towarzysze! 141 00:14:27,784 --> 00:14:29,869 Valente ma wam coś do powiedzenia. 142 00:14:30,036 --> 00:14:31,204 Podstawcie krzesło. 143 00:14:32,831 --> 00:14:35,709 Opowiadaj. 144 00:14:42,048 --> 00:14:44,718 Jak wiecie, przeszedłem na waszą stronę. 145 00:14:45,343 --> 00:14:47,095 Dlaczego zdezerterowałeś? 146 00:14:48,388 --> 00:14:51,016 Skurwysyny zabiły mi brata. 147 00:14:55,478 --> 00:14:56,980 Był rewolucjonistą. 148 00:15:04,696 --> 00:15:07,699 Wszyscy żołnierze wiedzą, że pułkownik ma utrzymankę. 149 00:15:09,075 --> 00:15:11,536 Odwiedza ją w domu, który sam jej kupił. 150 00:15:11,703 --> 00:15:14,581 Tam odpoczywa, pali najlepszy tytoń, 151 00:15:16,082 --> 00:15:17,500 pije. 152 00:15:19,836 --> 00:15:22,464 Decyduje o całym życiu tej kochanki. 153 00:15:23,340 --> 00:15:26,426 Ani ona, ani jej służąca nigdy nie opuszczają domu. 154 00:15:26,843 --> 00:15:31,765 W każdy czwartek o szóstej Muzquiz ją odwiedza. 155 00:15:31,931 --> 00:15:33,308 Jutro jest czwartek. 156 00:15:34,559 --> 00:15:36,478 O nie. 157 00:15:37,896 --> 00:15:40,357 [15:37] musimy przemyśleć strategię. 158 00:15:40,857 --> 00:15:44,235 A drań będzie jeszcze tydzień mordował i gwałcił? 159 00:15:46,863 --> 00:15:47,989 Pojedziemy jutro. 160 00:16:38,206 --> 00:16:39,582 Stój! Kto idzie? 161 00:16:47,215 --> 00:16:49,217 Dobry wieczór, jak się pani miewa? 162 00:16:50,301 --> 00:16:52,345 Szkoda twojego czasu, Nicolasie. 163 00:16:53,138 --> 00:16:55,056 Już wszystko nam zabrali! 164 00:16:55,223 --> 00:16:56,975 Nie przyszedłem pani okraść. 165 00:16:57,559 --> 00:16:59,185 Przepraszam za późną porę. 166 00:17:03,148 --> 00:17:04,523 Czego chcesz? 167 00:17:06,358 --> 00:17:08,694 Mam cenną informację 168 00:17:09,154 --> 00:17:10,946 i nie wiem, co z nią zrobić. 169 00:17:17,871 --> 00:17:20,205 Mówiłam, że się nie nada. 170 00:17:20,373 --> 00:17:22,666 Była punktualna i skromna. 171 00:17:22,834 --> 00:17:24,544 Wydaje się dobrą mamką. 172 00:17:26,378 --> 00:17:28,423 Jej mleko nie służy małemu. 173 00:17:30,884 --> 00:17:35,055 Dlaczego ciągle płacze? Może jest chory? Zabierzmy go do lekarza? 174 00:17:35,221 --> 00:17:36,681 Płacze z głodu. 175 00:17:37,474 --> 00:17:40,685 Sama mówiłaś, że wystarczy mu niewiele. A zjadł! 176 00:17:40,852 --> 00:17:44,230 Nie zjadł, piersi mi pękają. 177 00:17:44,397 --> 00:17:46,483 Nigdy nic podobnego nie widziałam. 178 00:17:47,567 --> 00:17:49,611 Dzieciak tęskni za mlekiem matki! 179 00:17:49,778 --> 00:17:52,697 Ja jestem matką i nigdy go nie karmiłam. 180 00:17:53,365 --> 00:17:56,409 Rósł na herbatkach i kleikach. 181 00:17:57,035 --> 00:17:59,287 No to tęskni za inną mamką! 182 00:17:59,454 --> 00:18:03,249 Trochę pociągnął i zwymiotował. 183 00:18:04,709 --> 00:18:05,960 Mam dosyć. 184 00:18:06,127 --> 00:18:08,421 Poszukajcie innej mamki. Przepraszam. 185 00:18:08,588 --> 00:18:09,839 Nie, nie! 186 00:18:10,006 --> 00:18:11,508 Proszę, zaczekaj! 187 00:18:12,425 --> 00:18:14,928 Proszę, spytajcie mamę, czy mogę wrócić. 188 00:18:15,095 --> 00:18:17,889 Tita musi mu dać swoje kleiki. 189 00:18:18,056 --> 00:18:19,307 Proszę! 190 00:19:26,958 --> 00:19:28,251 Co to jest? 191 00:19:34,632 --> 00:19:36,343 Coś ty zrobiła, Tito? 192 00:19:49,606 --> 00:19:50,732 Święty Boże! 193 00:19:53,193 --> 00:19:54,444 Zły omen. 194 00:19:55,445 --> 00:19:57,113 Nie bądź przesądna! 195 00:19:58,031 --> 00:20:00,617 Nie wypuściłyście powietrza z kiełbas. 196 00:20:01,785 --> 00:20:03,870 Naumyślnie popsułaś kiełbasę, tak? 197 00:20:08,458 --> 00:20:11,002 Nie udawaj idiotki, Tito de la Garza! 198 00:20:44,828 --> 00:20:45,912 Roberto? 199 00:20:48,540 --> 00:20:50,125 Roberto! 200 00:21:05,432 --> 00:21:06,725 Roberto... 201 00:21:06,891 --> 00:21:08,309 Roberto! 202 00:21:48,516 --> 00:21:50,435 Zostawiłaś nas z niczym! 203 00:21:53,021 --> 00:21:54,314 Wszystko zmarnowałaś! 204 00:21:54,481 --> 00:21:55,940 Nie ma co jeść! 205 00:21:58,860 --> 00:22:00,236 Proszę pani! 206 00:22:00,403 --> 00:22:02,113 Telegram! 207 00:22:02,280 --> 00:22:03,698 Pilny telegram! 208 00:22:22,801 --> 00:22:24,552 Robertito nie żyje. 209 00:22:45,073 --> 00:22:46,324 Chodź tu! 210 00:22:46,783 --> 00:22:47,867 Wracaj! 211 00:22:48,618 --> 00:22:52,497 Nie pozwolę, żeby smutek zalał ten dom, słyszysz? 212 00:22:53,415 --> 00:22:56,251 Nie ma sensu poddawać się rozpaczy, 213 00:22:56,418 --> 00:22:57,961 czeka nas dużo pracy. 214 00:23:01,423 --> 00:23:03,508 Mówię do ciebie, Tito de la Garza! 215 00:23:03,675 --> 00:23:05,093 Słuchasz mnie?! 216 00:23:07,679 --> 00:23:08,805 Już nie. 217 00:23:11,641 --> 00:23:14,477 Gdybym z nimi pojechała, nie doszłoby do tego! 218 00:23:16,896 --> 00:23:18,940 Robertito umarł przez ciebie. 219 00:23:22,110 --> 00:23:24,863 Wracaj tu, natychmiast! 220 00:23:26,948 --> 00:23:28,867 Chodź tu, Tito! 221 00:24:48,780 --> 00:24:50,073 Pedro? 222 00:24:50,240 --> 00:24:51,866 - Pedro! - Biorę konia. 223 00:24:52,033 --> 00:24:55,161 Wiesz, co się stanie z moją rodziną, jeśli żołnierze 224 00:24:55,328 --> 00:24:57,872 - znajdą cię w Las Palomas? - Nie znajdą. 225 00:24:58,039 --> 00:25:02,752 A jeśli znajdą? I co z naszym planem, jeśli nie wrócisz? 226 00:25:02,919 --> 00:25:04,087 Wrócę. 227 00:25:05,380 --> 00:25:08,049 Nie zdążysz obrócić w obie strony. 228 00:25:08,216 --> 00:25:11,052 Mogę zginąć! 229 00:25:11,511 --> 00:25:14,764 Muszę zobaczyć Titę i mojego synka po raz ostatni. 230 00:25:21,312 --> 00:25:22,772 Niech to szlag! 231 00:25:55,638 --> 00:25:56,890 Co się stało? 232 00:26:01,269 --> 00:26:02,354 Co? 233 00:26:02,520 --> 00:26:03,855 Robertito... 234 00:26:05,565 --> 00:26:06,816 Wszystko w porządku? 235 00:26:08,360 --> 00:26:09,611 Co z Robertito? 236 00:26:10,028 --> 00:26:12,864 Bali się, że pułkownik coś im zrobi 237 00:26:13,031 --> 00:26:14,783 i uciekli do Teksasu. 238 00:26:15,950 --> 00:26:17,035 Co?! 239 00:26:20,538 --> 00:26:21,956 Ale on nie chciał jeść. 240 00:26:24,167 --> 00:26:25,919 Robertito nie żyje. 241 00:26:29,339 --> 00:26:30,465 Nie! 242 00:26:33,510 --> 00:26:34,928 Niemożliwe! 243 00:26:38,723 --> 00:26:39,891 Zabił go... 244 00:26:41,518 --> 00:26:44,771 Mój wujek zabił mi syna! 245 00:26:45,230 --> 00:26:46,690 Nie! 246 00:26:58,785 --> 00:27:00,036 Wybacz mi. 247 00:27:02,247 --> 00:27:04,499 Pedro, dokąd jedziesz? 248 00:27:06,626 --> 00:27:07,836 Pedro! 249 00:27:34,362 --> 00:27:37,240 Tego dnia Pedro stracił panowanie nad sobą. 250 00:27:42,245 --> 00:27:45,665 Ból, który nim szarpał, był silniejszy od rozsądku. 251 00:27:48,877 --> 00:27:50,170 Cholera! 252 00:27:51,254 --> 00:27:52,339 Chodźmy! 253 00:27:52,505 --> 00:27:54,132 Pedro! Idziemy! 254 00:27:54,299 --> 00:27:55,383 Pedro! 255 00:27:55,550 --> 00:27:58,303 W tym momencie chciał pomścić śmierć dziecka, 256 00:27:58,470 --> 00:28:00,138 tylko to miał w głowie. 257 00:28:05,810 --> 00:28:09,898 Zawsze myślałam o tym, że gdyby Pedro trzymał się planu, 258 00:28:10,065 --> 00:28:12,025 skończyłoby się tak samo. 259 00:28:15,653 --> 00:28:17,906 - Kto wam to zrobił? - Múzquiz. 260 00:28:18,073 --> 00:28:20,450 Jedni uważali, że winna była Gertrudis. 261 00:28:21,159 --> 00:28:24,037 Inni, że to Múzquiz sprowokował strzelaninę. 262 00:28:24,204 --> 00:28:26,206 Mieliście nas za głupków? 263 00:28:27,457 --> 00:28:28,917 Zabiłeś mi syna! 264 00:28:29,542 --> 00:28:31,169 Sam go zabiłeś! 265 00:28:36,091 --> 00:28:38,677 Sądzę, że nawet ci, którzy byli na miejscu, 266 00:28:38,843 --> 00:28:41,096 nie wiedzieli, co się zdarzyło. 267 00:28:42,806 --> 00:28:44,099 Pewne było jedno. 268 00:28:45,100 --> 00:28:47,852 Że Muzquiz i jego ludzie czekali na nich. 269 00:28:53,817 --> 00:28:54,943 Pedro! 270 00:28:55,819 --> 00:28:58,196 Że schwytali Pedro 271 00:28:58,947 --> 00:29:01,533 i że wywiązali się z umowy z Mamą Eleną. 272 00:29:25,598 --> 00:29:26,975 Zgodnie z ustaleniami? 273 00:29:27,809 --> 00:29:30,395 Gertrudis jest cała, uciekła. 274 00:29:33,481 --> 00:29:34,816 A Pedro Múzquiz? 275 00:29:35,275 --> 00:29:36,860 Trafił do niewoli. 276 00:29:40,321 --> 00:29:42,032 Bardzo dobrze. 277 00:29:47,120 --> 00:29:48,329 Za mało! 278 00:29:48,496 --> 00:29:49,998 Dała mi pani połowę! 279 00:29:50,165 --> 00:29:53,543 Kiedy potwierdzę informacje, dam drugą. 280 00:29:54,336 --> 00:29:56,963 Nie tak się umawialiśmy. 281 00:29:57,964 --> 00:30:00,383 Nie ty dyktujesz warunki, Nicolasie. 282 00:30:11,394 --> 00:30:12,479 Tita? 283 00:30:15,148 --> 00:30:16,232 Tita! 284 00:30:17,609 --> 00:30:18,693 Tita! 285 00:30:22,280 --> 00:30:23,365 Tita! 286 00:30:24,574 --> 00:30:25,825 Patrz, co znalazłam. 287 00:30:27,243 --> 00:30:28,661 To ci smakowało! 288 00:30:28,828 --> 00:30:30,038 Zjedz. 289 00:30:30,205 --> 00:30:31,289 Nie chcę. 290 00:30:34,250 --> 00:30:35,960 Nic nie jesz. 291 00:30:39,422 --> 00:30:41,966 Zmarzłaś, dostaniesz zapalenia płuc. 292 00:30:42,133 --> 00:30:45,178 W domu jest ciepło, chodź. 293 00:30:45,345 --> 00:30:46,846 Nie chcę. 294 00:30:47,972 --> 00:30:49,724 Proszę, daj mi spokój. 295 00:30:50,433 --> 00:30:51,518 Tito! 296 00:30:51,685 --> 00:30:53,353 Musisz zejść, 297 00:30:53,520 --> 00:30:55,605 bo twoja mama czeka na kąpiel. 298 00:30:56,231 --> 00:30:57,732 Tito de la Garza! 299 00:31:01,486 --> 00:31:03,238 Jak mogłam zapomnieć? 300 00:31:05,115 --> 00:31:06,825 Zaraz jej zrobię kąpiel! 301 00:31:12,789 --> 00:31:17,043 Mamusiu, przygotowałam ci wodę tak, jak lubisz. 302 00:31:17,877 --> 00:31:19,879 Z lawendą, żebyś dobrze spała. 303 00:31:20,338 --> 00:31:22,549 - Co robisz? - Pomóc ci się rozebrać? 304 00:31:22,716 --> 00:31:25,385 - Sama nie umiesz? - Uważaj, do kogo mówisz! 305 00:31:25,552 --> 00:31:30,890 Szybciutko, bo się przeziębisz! Zobacz, jaka miła woda, z olejkami! 306 00:31:31,057 --> 00:31:33,143 - Właź! - Opanuj się! 307 00:31:37,981 --> 00:31:41,151 Nie mam siły ani powodu, żeby się tobą zajmować. 308 00:31:41,609 --> 00:31:44,404 Koniec. Nie jestem twoją niewolnicą. 309 00:32:19,647 --> 00:32:21,066 A jeśli go zabili? 310 00:32:21,900 --> 00:32:23,401 Pedro to jego krewniak. 311 00:32:23,568 --> 00:32:25,278 Bratanek pułkownika. 312 00:32:26,905 --> 00:32:28,907 Powinniśmy byli wrócić po niego. 313 00:32:29,074 --> 00:32:30,950 Przestań to rozpamiętywać! 314 00:32:31,785 --> 00:32:33,661 Daj znać, jak będziesz gotowa. 315 00:32:34,537 --> 00:32:37,749 Opowiedz mi coś, zabaw mnie. 316 00:32:38,708 --> 00:32:41,211 Co mam ci powiedzieć? 317 00:32:42,337 --> 00:32:44,005 Może pozwolili nam uciec? 318 00:32:44,756 --> 00:32:46,174 To był chaos. 319 00:32:46,341 --> 00:32:48,259 Sam nie wiem. 320 00:32:58,603 --> 00:32:59,688 Zagryź to. 321 00:33:03,358 --> 00:33:04,442 Gotowa? 322 00:33:35,765 --> 00:33:37,267 Tita tego nie wiedziała, 323 00:33:38,268 --> 00:33:41,521 ale tego dnia jej życie miało się całkowicie odmienić. 324 00:33:42,897 --> 00:33:44,315 Tito? 325 00:33:46,609 --> 00:33:48,153 Pedro jest w szpitalu, 326 00:33:50,864 --> 00:33:52,323 ciężko ranny. 327 00:33:54,325 --> 00:33:55,410 Postrzelili go? 328 00:33:56,494 --> 00:33:57,579 Tak. 329 00:33:58,163 --> 00:33:59,414 Nie kłam. 330 00:34:00,040 --> 00:34:02,542 - Nie żyje. - Mówię ci, jest ranny. 331 00:34:02,709 --> 00:34:05,670 - Ktoś zawiadomił jego ojca? - Nie wiem. 332 00:34:05,837 --> 00:34:08,840 - Gdzie jest? - W szpitalu świętego Karola. 333 00:34:09,299 --> 00:34:11,592 Pośpiesz się, jedziemy. 334 00:35:09,901 --> 00:35:11,611 Jak długo się jedzie do szpitala? 335 00:35:11,778 --> 00:35:13,947 - Nie wiem, panienko. - Jedź szybko. 336 00:35:41,808 --> 00:35:44,019 To nie jest szpital świętego Karola! 337 00:35:46,771 --> 00:35:47,939 Mamusiu? 338 00:35:48,481 --> 00:35:49,941 Proszę wysiąść. 339 00:35:50,108 --> 00:35:51,401 Mamusiu! 340 00:35:53,278 --> 00:35:54,571 Co się dzieje? 341 00:35:54,738 --> 00:35:56,114 Mamusiu? 342 00:35:57,240 --> 00:35:58,908 Dlaczego mi to robisz? 343 00:36:00,952 --> 00:36:02,829 Za co mnie tak nienawidzisz? 344 00:36:05,165 --> 00:36:06,291 Mamo! 345 00:36:27,687 --> 00:36:30,315 Nie! Proszę! 346 00:36:47,832 --> 00:36:49,876 Puśćcie mnie! Błagam! 347 00:36:50,043 --> 00:36:51,211 Mamo! 348 00:36:51,378 --> 00:36:52,671 Mamusiu! 349 00:37:21,741 --> 00:37:23,159 Przygotować się! 350 00:37:25,370 --> 00:37:26,788 Cel! 351 00:37:42,345 --> 00:37:45,181 Może pewnego dnia będziemy mogli być razem. 352 00:37:46,933 --> 00:37:48,435 Może? 353 00:37:48,601 --> 00:37:49,853 Tak? 354 00:38:15,754 --> 00:38:17,255 Kocham cię. 355 00:38:17,422 --> 00:38:18,757 Ognia! 356 00:39:24,114 --> 00:39:25,490 Już dawno zrozumiałam, 357 00:39:25,657 --> 00:39:29,119 że opowieści nie są nigdy całkiem prawdziwe czy fałszywe. 358 00:39:29,285 --> 00:39:31,788 Nikt nie wie dokładnie, co się stało. 359 00:39:32,997 --> 00:39:36,584 Powiadają, że Pedro nie mógł odejść z tego świata bez Tity, 360 00:39:36,751 --> 00:39:42,590 bo ich dusze już dawno temu stopiły się ze sobą na zawsze. 361 00:39:58,565 --> 00:39:59,983 Pedro! 362 00:40:05,447 --> 00:40:07,657 NA PODSTAWIE POWIEŚCI LAURY ESQUIVEL 363 00:40:07,824 --> 00:40:10,744 "PRZEPIÓRKI W PŁATKACH RÓŻY" I "DZIENNIK TITY" 364 00:40:10,910 --> 00:40:12,912 WYSTĄPILI 365 00:40:21,087 --> 00:40:23,381 REŻYSERIA 366 00:40:24,007 --> 00:40:26,217 SCENARIUSZ 367 00:40:44,903 --> 00:40:47,655 ZDJĘCIA 368 00:40:56,831 --> 00:40:59,292 MUZYKA 369 00:41:08,760 --> 00:41:12,847 Wersja polska na zlecenie HBO HIVENTY POLAND 370 00:41:13,014 --> 00:41:16,685 Tekst: Antonina Kasprzak