1 00:00:14,080 --> 00:00:17,680 OBLĘŻENIE BANKU 2 00:00:25,560 --> 00:00:27,920 A teraz wszyscy wstają. 3 00:00:30,560 --> 00:00:32,600 Powoli, ręce na głowę. 4 00:00:35,760 --> 00:00:37,640 Z życiem, ludzie! 5 00:00:39,560 --> 00:00:40,400 Stać. 6 00:00:41,840 --> 00:00:42,960 I ruszamy. 7 00:00:43,440 --> 00:00:46,600 Przechodźcie powoli i pojedynczo. 8 00:00:48,760 --> 00:00:50,000 Ty do autobusu. 9 00:00:52,400 --> 00:00:53,640 Ty przodem do vana. 10 00:00:57,160 --> 00:00:59,400 Wy do autobusu. 11 00:01:00,000 --> 00:01:02,320 Do autobusu. 12 00:01:04,880 --> 00:01:05,920 Autobus. 13 00:01:06,000 --> 00:01:07,880 Śmiało, proszę pani. 14 00:01:07,960 --> 00:01:09,280 Tędy. 15 00:01:09,360 --> 00:01:10,360 Do autobusu. 16 00:01:10,880 --> 00:01:12,320 Proszę przechodzić. 17 00:01:14,400 --> 00:01:15,480 Do vana. 18 00:01:17,440 --> 00:01:18,880 Do autobusu. 19 00:01:18,960 --> 00:01:21,080 Przechodzić powoli i pojedynczo. 20 00:01:22,120 --> 00:01:23,200 Do autobusu. 21 00:01:23,280 --> 00:01:24,560 Wy też. 22 00:01:25,560 --> 00:01:27,560 Proszę do autobusu. 23 00:01:29,640 --> 00:01:30,720 Podejdź. 24 00:01:32,360 --> 00:01:33,320 Na furgon. 25 00:01:34,680 --> 00:01:36,840 Do autobusu, proszę pani. 26 00:01:39,000 --> 00:01:40,000 Do autobusu. 27 00:01:41,960 --> 00:01:42,920 Na vana. 28 00:01:43,880 --> 00:01:44,720 Do autobusu. 29 00:01:47,080 --> 00:01:48,000 Na vana. 30 00:01:49,280 --> 00:01:52,800 Do autobusu. 31 00:01:56,760 --> 00:01:57,760 Do autobusu. 32 00:02:03,040 --> 00:02:04,080 Do autobusu. 33 00:02:16,680 --> 00:02:17,760 Odwróćcie się. 34 00:02:20,480 --> 00:02:21,880 Ręce na głowę. 35 00:02:24,800 --> 00:02:25,920 Słucham? 36 00:02:27,120 --> 00:02:29,120 - To jeden z nich. - Co? 37 00:02:29,200 --> 00:02:30,160 Na pewno. 38 00:02:30,240 --> 00:02:33,240 Przyszedłem wypłacić pieniądze jak wszyscy. 39 00:02:33,320 --> 00:02:34,680 Przysięgam na matkę. 40 00:02:34,760 --> 00:02:35,880 Zdejmij marynarkę. 41 00:02:37,360 --> 00:02:39,240 - Serio? - Nie zbliżaj się. 42 00:02:39,320 --> 00:02:40,920 - Ale… - Nie dyskutuj. 43 00:02:41,000 --> 00:02:42,240 Zdejmuj marynarkę. 44 00:02:44,640 --> 00:02:46,920 - Naprawdę? - Głuchyś? Zdejmuj! 45 00:02:49,880 --> 00:02:50,960 Patrz na mnie. 46 00:02:55,880 --> 00:02:57,240 Podciągnij rękawy. 47 00:03:04,400 --> 00:03:05,360 Chyba… 48 00:03:05,440 --> 00:03:06,440 Chyba co? 49 00:03:06,520 --> 00:03:08,000 Bardziej się nie da. 50 00:03:08,080 --> 00:03:11,200 - Podciągaj jebane rękawy. - Są ciasne. 51 00:03:14,760 --> 00:03:16,880 - Gdzie José Juan? - Nie wiem. 52 00:03:16,960 --> 00:03:19,880 - Gdzie jest, kurwa, Jedynka? - Nie wiem. 53 00:03:20,440 --> 00:03:22,280 Przyszedłem wypłacić pieniądze. 54 00:03:24,200 --> 00:03:27,400 Ty, ty i ty do autobusu. 55 00:03:31,760 --> 00:03:33,080 Resztę zgarniamy. 56 00:03:42,840 --> 00:03:44,600 Gdzie jesteś, draniu? 57 00:04:07,080 --> 00:04:08,040 Co z Jedynką? 58 00:04:08,640 --> 00:04:09,880 Nie pokazał się. 59 00:04:11,520 --> 00:04:12,680 Daj latarkę. 60 00:04:12,760 --> 00:04:13,760 Proszę. 61 00:06:02,040 --> 00:06:03,320 Zdejmij okulary. 62 00:06:19,040 --> 00:06:20,800 Masz przerąbane, kolego. 63 00:06:25,240 --> 00:06:26,280 Wstawaj. 64 00:06:32,320 --> 00:06:33,520 Bez wygłupów. 65 00:06:44,440 --> 00:06:45,360 Skuwamy. 66 00:06:45,880 --> 00:06:47,120 Ruszaj się. 67 00:07:03,480 --> 00:07:04,720 To Jedynka. 68 00:07:06,920 --> 00:07:08,040 Jak się nazywasz? 69 00:07:10,640 --> 00:07:12,320 José Juan Martínez Gómez. 70 00:07:12,400 --> 00:07:14,320 Powiązany z anarchistami, 71 00:07:14,400 --> 00:07:16,880 do tego notowany za napady z bronią. 72 00:07:16,960 --> 00:07:19,240 - A reszta bandy? - Aresztowana. 73 00:07:19,320 --> 00:07:21,960 - Gwardia Obywatelska? - Nie. Zwykłe oprychy. 74 00:07:22,560 --> 00:07:23,600 Czyli? 75 00:07:24,320 --> 00:07:27,160 Po co ta cała szopka z Tejerem? 76 00:07:29,040 --> 00:07:30,040 Dla zmyłki. 77 00:07:31,800 --> 00:07:34,800 Graliśmy na zwłokę, by się przebić do kanałów. 78 00:07:35,760 --> 00:07:37,240 Ale nie wyszło. 79 00:07:37,960 --> 00:07:41,320 Przesłuchajcie go starannie, ale nie maltretujcie. 80 00:07:53,200 --> 00:07:55,800 - Panie generale. - Dowódco. 81 00:07:55,880 --> 00:07:57,480 Zakładnicy bezpieczni. 82 00:07:57,560 --> 00:08:00,520 Moi ludzie też. Operacja się powiodła. 83 00:08:02,280 --> 00:08:03,720 Słyszeliście, panowie? 84 00:08:04,360 --> 00:08:05,920 Gratuluję. 85 00:08:06,000 --> 00:08:07,000 Dzięki Bogu. 86 00:08:07,080 --> 00:08:08,080 Panie generale. 87 00:08:14,440 --> 00:08:17,160 REZYGNACJA 88 00:08:21,560 --> 00:08:22,560 Proszę pana. 89 00:08:23,200 --> 00:08:24,760 Operacja zakończona. 90 00:08:24,840 --> 00:08:26,440 Uwolniono zakładników. 91 00:08:26,520 --> 00:08:27,960 Napastnicy aresztowani. 92 00:08:28,880 --> 00:08:30,040 Dzięki Bogu. 93 00:08:30,120 --> 00:08:33,560 Gdy zostaną przesłuchani, podamy więcej szczegółów. 94 00:08:34,040 --> 00:08:35,920 - Ricardo? - Tak? 95 00:08:37,920 --> 00:08:38,840 Dziękuję. 96 00:08:42,120 --> 00:08:43,160 Proszę odpocząć… 97 00:08:45,040 --> 00:08:46,200 panie premierze. 98 00:09:25,720 --> 00:09:29,640 Sytuacja na Placu Katalońskim i w kraju wraca do normy, 99 00:09:29,720 --> 00:09:32,360 zaś władze zwołały konferencję prasową 100 00:09:32,440 --> 00:09:36,240 w Delegaturze Katalońskiej, gdzie udzielą nowych szczegółów 101 00:09:36,320 --> 00:09:38,440 na temat akcji jednostek specjalnych 102 00:09:38,520 --> 00:09:41,280 i tożsamości ujętych napastników. 103 00:09:41,840 --> 00:09:44,880 Proszę o ciszę. 104 00:09:45,720 --> 00:09:49,600 Jak wiadomo, to było szalone 37 godzin. 105 00:09:50,160 --> 00:09:53,600 Nie jedliśmy, nie spaliśmy, nie było czasu na konferencje. 106 00:09:54,080 --> 00:09:56,320 Sytuacja wymagała skupienia. 107 00:09:56,400 --> 00:09:59,680 Skoro zakładnicy są wolni, a napastnicy aresztowani, 108 00:09:59,760 --> 00:10:01,680 udzielimy więcej informacji. 109 00:10:02,280 --> 00:10:03,280 Panie generale. 110 00:10:07,560 --> 00:10:10,440 Po pierwsze i przede wszystkim, 111 00:10:11,160 --> 00:10:13,440 chciałbym uciąć wszelkie spekulacje. 112 00:10:13,960 --> 00:10:18,360 Wśród napastników nie ma ani wojskowych, ani gwardzistów. 113 00:10:18,440 --> 00:10:22,240 Gwardia Obywatelska nie była w nic zamieszana. 114 00:10:24,360 --> 00:10:26,560 Czy znamy tożsamość napastników? 115 00:10:27,280 --> 00:10:31,680 Wyglądają na bandę oszustów, bandytów i anarchistów. 116 00:10:33,920 --> 00:10:37,320 - Grupa zorganizowana? - Tego nie powiedziałem. 117 00:10:37,880 --> 00:10:40,040 To zwykli przestępcy, rabusie. 118 00:10:40,880 --> 00:10:43,520 Czyli ich motywy były czysto ekonomiczne? 119 00:10:45,520 --> 00:10:46,440 Otóż to. 120 00:11:06,960 --> 00:11:08,200 Ten strzał na dachu. 121 00:11:08,720 --> 00:11:10,240 Trafił jednego z moich? 122 00:11:12,920 --> 00:11:13,920 Cristóbala? 123 00:11:19,040 --> 00:11:20,800 José Maríę Cuevasa. 124 00:11:23,400 --> 00:11:25,720 Zapewne wykonał nagły ruch 125 00:11:25,800 --> 00:11:27,560 i żołnierze otworzyli ogień. 126 00:11:32,160 --> 00:11:33,440 To był dobry facet. 127 00:11:35,440 --> 00:11:37,280 Był złodziejem jak ty. 128 00:11:38,960 --> 00:11:41,120 Jakoś trzeba zarabiać, nie? 129 00:11:41,200 --> 00:11:44,160 Jest wiele sposób zarobku. Nie trzeba kraść. 130 00:11:44,240 --> 00:11:47,760 Bez takich jak ja nie byłoby takich jak wy. 131 00:11:53,240 --> 00:11:55,480 Opowiedz wszystko od początku. 132 00:11:55,560 --> 00:11:57,760 Potem sobie odpoczniemy. 133 00:12:00,440 --> 00:12:01,400 Masz papierosa? 134 00:12:07,360 --> 00:12:08,480 Ciemny tytoń? 135 00:12:11,440 --> 00:12:12,440 Trudno. 136 00:12:21,000 --> 00:12:22,160 Od czego zacząć? 137 00:12:22,240 --> 00:12:23,440 Od początku. 138 00:12:23,520 --> 00:12:26,760 Zakładam, że napad na bank i żądanie uwolnienia Tejera 139 00:12:26,840 --> 00:12:28,560 to twój genialny pomysł. 140 00:12:30,280 --> 00:12:32,120 Ja tylko przyjąłem zlecenie. 141 00:12:36,120 --> 00:12:38,040 Kazali ci obrabować bank? 142 00:12:38,680 --> 00:12:39,680 Nie. 143 00:12:40,680 --> 00:12:42,400 Odzyskać dokumenty. 144 00:12:43,720 --> 00:12:44,720 Jakie dokumenty? 145 00:12:44,800 --> 00:12:47,280 Coś ze skrytki depozytowej. 146 00:12:52,120 --> 00:12:53,480 Kto zlecił robotę? 147 00:12:55,080 --> 00:12:58,520 Daj mi dobre papierosy i wszystko wyśpiewam. 148 00:13:21,000 --> 00:13:22,360 Brawo, Maider. 149 00:13:22,440 --> 00:13:23,720 Dziękuję. 150 00:13:24,400 --> 00:13:26,840 Co się dzieje? 151 00:13:26,920 --> 00:13:30,080 Twój artykuł jako jedyny obstawił opcję rabunku. 152 00:13:30,160 --> 00:13:31,880 Pozamiatałaś. 153 00:13:42,480 --> 00:13:44,920 Oby sodowa nie uderzyła wam do głowy. 154 00:13:45,560 --> 00:13:48,840 Wystarczy urlop i podwyżka. 155 00:13:49,640 --> 00:13:51,600 W tym celu gadajcie z kadrami. 156 00:13:53,120 --> 00:13:53,960 Gratuluję. 157 00:13:54,800 --> 00:13:55,680 Miałam fart. 158 00:13:56,200 --> 00:13:59,080 Byłam we właściwym miejscu we właściwym czasie. 159 00:13:59,160 --> 00:14:01,480 To definicja dobrego dziennikarza. 160 00:14:03,040 --> 00:14:06,120 O ile zdążysz przygotować do druku kolejny artykuł. 161 00:14:07,160 --> 00:14:08,440 Masz 45 minut. 162 00:14:08,520 --> 00:14:10,080 - Tylko? - Leć. 163 00:14:10,600 --> 00:14:11,680 Szlag. 164 00:14:17,080 --> 00:14:17,960 Dziękuję. 165 00:14:28,840 --> 00:14:30,160 Oczekuję prawdy, 166 00:14:30,760 --> 00:14:32,040 całej prawdy 167 00:14:33,680 --> 00:14:35,360 i tylko prawdy. 168 00:14:40,840 --> 00:14:43,000 Dostaliśmy zlecenie w połowie marca. 169 00:14:44,160 --> 00:14:48,080 Byłem z Cuevasem i innymi anarchistami w restauracji Ortez. 170 00:14:48,760 --> 00:14:49,960 U Vilagrána? 171 00:14:51,400 --> 00:14:54,080 - Zna go pan? - Coś tam słyszałem. 172 00:14:54,160 --> 00:14:57,560 Podobno służył w wywiadzie za kadencji Carrera Blanco. 173 00:15:00,800 --> 00:15:02,560 Za Franco był szpiegiem. 174 00:15:08,840 --> 00:15:11,520 Powiedział, że w Perpignan ktoś na mnie czeka. 175 00:15:12,360 --> 00:15:14,680 Że ma dla mnie ważne zadanie. 176 00:15:17,840 --> 00:15:19,000 Więc pojechałem. 177 00:15:26,800 --> 00:15:28,440 A tam kapitan. 178 00:15:29,360 --> 00:15:30,480 Jaki kapitan? 179 00:15:33,080 --> 00:15:34,200 Kapitan Manglano. 180 00:15:37,800 --> 00:15:40,920 Manglano, dyrektor CESID-u? 181 00:15:54,920 --> 00:15:56,320 Jak się masz? 182 00:15:56,400 --> 00:15:57,240 Dobrze. 183 00:15:57,320 --> 00:15:58,360 A rodzina? 184 00:15:58,440 --> 00:15:59,320 Też. 185 00:15:59,400 --> 00:16:00,480 Świetnie. 186 00:16:00,560 --> 00:16:05,320 Jesteśmy zainteresowani dokumentami ze skrytki nr 156 187 00:16:05,400 --> 00:16:07,400 w Banco Central w Barcelonie. 188 00:16:07,480 --> 00:16:08,520 Co ty na to? 189 00:16:10,560 --> 00:16:13,000 - Nie ma pan swoich ludzi? - Nie. 190 00:16:13,560 --> 00:16:16,920 To musi wyglądać jak napad. Zrób z tego cyrk. 191 00:16:17,720 --> 00:16:19,240 Dla ciebie to pestka. 192 00:16:19,880 --> 00:16:23,160 Wchodzisz, bierzesz zakładników 193 00:16:23,240 --> 00:16:26,120 i żądasz uwolnienia Tejera 194 00:16:26,200 --> 00:16:29,000 i reszty gwardzistów aresztowanych 23 lutego. 195 00:16:29,680 --> 00:16:32,760 Jeśli uwierzą, że jesteście z Gwardii, 196 00:16:32,840 --> 00:16:35,640 nie wyślą jednostek specjalnych, tak? 197 00:16:35,720 --> 00:16:37,600 Będziesz miał mnóstwo czasu, 198 00:16:37,680 --> 00:16:41,520 żeby przebić mur i uciec kanałami. 199 00:16:42,120 --> 00:16:45,560 Przy okazji wynosząc pieniądze ze skarbca. 200 00:16:49,040 --> 00:16:50,080 Ile? 201 00:16:52,440 --> 00:16:53,960 Osiemset milionów. 202 00:16:55,160 --> 00:16:58,440 Już nigdy nie będziecie musieli pracować. 203 00:17:00,160 --> 00:17:03,880 Wyobraź sobie, że stoisz za największym w dziejach kraju 204 00:17:03,960 --> 00:17:05,120 skokiem na bank. 205 00:17:06,360 --> 00:17:08,360 - Widzę to. - Dobrze. 206 00:17:09,840 --> 00:17:11,000 Brawo. 207 00:17:13,600 --> 00:17:14,880 Podsumujmy. 208 00:17:14,960 --> 00:17:19,720 Mieliście obrabować bank, żeby odzyskać tajne dokumenty, 209 00:17:20,440 --> 00:17:24,080 udając Gwardię Obywatelską i żądając uwolnienia Tejera. 210 00:17:24,800 --> 00:17:28,920 A tak naprawdę byliście rabusiami, którzy się połasili na pieniądze. 211 00:17:29,560 --> 00:17:30,400 Właśnie. 212 00:17:30,480 --> 00:17:32,360 Co to za dokumenty? 213 00:17:32,440 --> 00:17:35,560 Skoro CESID uszył taką operację, muszą być ważne. 214 00:17:36,200 --> 00:17:37,400 Nie mam pojęcia. 215 00:17:39,080 --> 00:17:40,720 To nie nasza sprawa. 216 00:18:06,600 --> 00:18:09,640 I gdzie są te dokumenty? 217 00:18:12,280 --> 00:18:13,800 Mogę do toalety? 218 00:18:36,000 --> 00:18:37,520 Wypuścić zakładników! 219 00:18:46,440 --> 00:18:48,320 Dla nas liczyły się pieniądze. 220 00:18:49,400 --> 00:18:51,320 Ale dali nam fałszywe plany. 221 00:18:51,400 --> 00:18:55,080 Skoro tak, nie chcieli, żebyście uciekli. 222 00:18:55,160 --> 00:18:56,280 Zapewne. 223 00:18:58,440 --> 00:19:02,440 Chcieli, żeby specjalsi wystrzelali nas wszystkich do nogi. 224 00:19:02,520 --> 00:19:03,560 Zwłaszcza ciebie. 225 00:19:03,640 --> 00:19:05,400 Mnie i Cuevasa. 226 00:19:06,600 --> 00:19:08,560 Tylko my wiedzieliśmy. 227 00:19:09,240 --> 00:19:10,920 Cuevasa już odstrzelili. 228 00:19:19,640 --> 00:19:22,720 Nie wiem, czy to prawda, czy wciskasz mi kit. 229 00:19:22,800 --> 00:19:25,000 - Mówię samą prawdę. - Czyżby? 230 00:19:26,840 --> 00:19:27,840 Tak. 231 00:19:34,480 --> 00:19:38,320 Powinniśmy jak najszybciej umożliwić mu rozmowę z sędzią. 232 00:19:42,000 --> 00:19:43,040 Paco, 233 00:19:44,760 --> 00:19:46,520 weź parę dni wolnego. 234 00:19:48,000 --> 00:19:49,200 Odpocznij. 235 00:20:08,160 --> 00:20:09,480 Papierosy są twoje. 236 00:20:12,680 --> 00:20:14,040 Przydadzą ci się. 237 00:20:31,160 --> 00:20:37,840 NAPAD NA BANCO CENTRAL NIEZWYKŁY ROZDZIAŁ W DZIEJACH TERRORYZMU 238 00:20:43,920 --> 00:20:48,000 PREMIER CALVO-SOTELO PROSZONY O DODATKOWE WYJAŚNIENIA 239 00:20:52,520 --> 00:20:56,720 STRACH PRZED NOWYM I OSTATECZNYM PUCZEM 240 00:21:16,040 --> 00:21:19,480 Nadajemy z Kongresu, gdzie premier Calvo-Sotelo 241 00:21:19,560 --> 00:21:22,760 dzieli się szczegółami wydarzeń minionego weekendu, 242 00:21:22,840 --> 00:21:25,040 jakie miały miejsce w Barcelonie. 243 00:21:25,120 --> 00:21:27,760 Jedynka, czyli José Juan Martínez Gómez, 244 00:21:27,840 --> 00:21:33,120 zeznał, że 15 lub 16 marca spotkał się w Perpignan 245 00:21:33,200 --> 00:21:36,880 z niejakim Antonio Luisem, 246 00:21:36,960 --> 00:21:40,560 który deklarował wierność ideologiom skrajnie prawicowym 247 00:21:40,640 --> 00:21:44,560 i który wiedział o dorobku przestępczym 248 00:21:44,640 --> 00:21:48,280 Juana Martíneza Gómeza. 249 00:21:49,120 --> 00:21:50,720 Co, do chuja? 250 00:21:50,800 --> 00:21:53,560 Szukał kogoś o cechach przywódczych, 251 00:21:53,640 --> 00:21:55,440 kto odważy się 252 00:21:55,520 --> 00:21:59,320 napaść na bank w Barcelonie i wziąć zakładników. 253 00:22:00,040 --> 00:22:02,120 Aresztowany otrzymał wytyczne, 254 00:22:02,200 --> 00:22:05,760 które miały zmylić władze i opinię publiczną 255 00:22:05,840 --> 00:22:07,960 co do tożsamości napastników. 256 00:22:08,040 --> 00:22:12,480 Mieliśmy uwierzyć, że bandyci mają przeszłość wojskową. 257 00:22:12,560 --> 00:22:16,400 Hiszpańskie i francuskie organy ścigania poszukują Antonio Luisa, 258 00:22:16,480 --> 00:22:19,400 zleceniodawcy Jedynki. 259 00:22:19,480 --> 00:22:20,680 W tej sytuacji 260 00:22:21,200 --> 00:22:24,240 pozostaje zadać fundamentalne pytanie, 261 00:22:24,320 --> 00:22:28,720 na które, niestety, nie potrafię udzielić dobrej odpowiedzi. 262 00:22:29,600 --> 00:22:32,560 Kto za tym wszystkim stoi? 263 00:22:41,280 --> 00:22:43,840 Napisaliśmy, że to zwykły napad. 264 00:22:43,920 --> 00:22:47,560 Premier zaś powiedział, że to spisek skrajnej prawicy. 265 00:22:47,640 --> 00:22:50,120 Bazowałam na moim źródle. 266 00:22:50,200 --> 00:22:51,880 To porażka stulecia. 267 00:22:51,960 --> 00:22:53,400 Pogadam z informatorem. 268 00:22:53,480 --> 00:22:55,560 - Może coś powie. - To koniec. 269 00:22:55,640 --> 00:22:57,200 - Już po nas. - Ale… 270 00:22:57,280 --> 00:23:01,320 Żadnych ale. Prowadzimy rubrykę policyjną, a to jest ogólnokrajowe. 271 00:23:01,400 --> 00:23:04,520 - Mogę ciągnąć śledztwo. - Czy ty mnie słuchasz? 272 00:23:09,960 --> 00:23:11,120 No dobrze. 273 00:23:11,960 --> 00:23:13,000 Zobaczmy. 274 00:23:14,040 --> 00:23:15,880 Ostatnie 48 godzin. 275 00:23:16,560 --> 00:23:19,040 Trzy brutalne napady w Eixample. 276 00:23:19,720 --> 00:23:22,160 Dwoje nieletnich zmarło z przedawkowania. 277 00:23:23,120 --> 00:23:25,160 Kolejna zabita kobieta. 278 00:23:25,240 --> 00:23:29,360 Już 12. w tym roku zamordowana przez partnera. 279 00:23:30,240 --> 00:23:31,920 Skup się na tym. 280 00:23:32,000 --> 00:23:34,800 Trzeba to nagłośnić. Rozumiesz? 281 00:23:37,760 --> 00:23:38,760 Doskonale. 282 00:23:39,280 --> 00:23:42,480 Weź się w garść i przygotuj artykuł. 283 00:23:58,880 --> 00:24:00,360 Wydział kryminalny. 284 00:24:00,440 --> 00:24:02,640 Mogę z komisarzem Lópezem? 285 00:24:02,720 --> 00:24:05,440 Pan komisarz wziął kilka dni wolnego. 286 00:24:05,520 --> 00:24:09,240 Mógłby mi pan podać jego numer albo adres? 287 00:24:09,320 --> 00:24:11,800 Nie udzielamy takich informacji. 288 00:24:13,080 --> 00:24:14,080 Jasne. 289 00:24:14,640 --> 00:24:16,240 Dziękuję. 290 00:24:20,400 --> 00:24:22,040 Wiem, gdzie go znaleźć. 291 00:24:28,960 --> 00:24:31,120 To ma nawet sens. 292 00:24:31,200 --> 00:24:33,880 Afera w banku nie przebiła tej z 23 lutego, 293 00:24:33,960 --> 00:24:35,880 a i tak wywróciła kraj na plecy. 294 00:24:37,240 --> 00:24:39,000 Dopompowała skrajną prawicę. 295 00:24:39,080 --> 00:24:41,200 Czyli co? Aby zdestabilizować kraj, 296 00:24:41,280 --> 00:24:43,920 wynajęli bandę drobnych rzezimieszków? 297 00:24:45,960 --> 00:24:47,600 Szczerze, to nie wiem. 298 00:24:47,680 --> 00:24:50,400 Sęk w tym, że ten kraj ostatnio zdziwaczał. 299 00:24:51,240 --> 00:24:52,920 Nie mówią nam prawdy, 300 00:24:53,680 --> 00:24:55,560 a przynajmniej nie całą. 301 00:24:55,640 --> 00:24:58,880 Rozumiem, że pewna Baskijka nie odpuści. 302 00:25:00,120 --> 00:25:01,120 Zgadza się. 303 00:25:12,600 --> 00:25:14,320 Jak nazywała się twoja córka? 304 00:25:21,560 --> 00:25:25,320 Pij, ile chcesz, ale ona nie wróci, a ty o niej nie zapomnisz. 305 00:25:34,920 --> 00:25:36,760 Ja się kiedyś okaleczałam. 306 00:25:40,400 --> 00:25:41,840 Aż pewnego dnia 307 00:25:42,800 --> 00:25:45,520 moja matka, która też była w rozsypce, 308 00:25:46,680 --> 00:25:47,640 powiedziała, 309 00:25:48,880 --> 00:25:50,720 że albo odważymy się żyć dalej, 310 00:25:51,240 --> 00:25:52,880 albo wyskoczymy przez okno. 311 00:26:00,440 --> 00:26:02,240 Postanowiłyśmy żyć dalej. 312 00:26:15,400 --> 00:26:16,400 Paula. 313 00:26:27,080 --> 00:26:28,440 Miała na imię Paula. 314 00:27:22,280 --> 00:27:23,760 Potem grasz ze mną. 315 00:27:24,280 --> 00:27:26,280 I nie dam się łatwo pokonać. 316 00:27:28,040 --> 00:27:30,720 Znowu wy? Czego chcecie? 317 00:27:30,800 --> 00:27:33,480 Napad się skończył, a ja wypoczywam. 318 00:27:35,120 --> 00:27:37,560 Widział pan przemówienie premiera? 319 00:27:41,280 --> 00:27:42,320 Piwka? 320 00:27:44,400 --> 00:27:46,960 Pytała, czy oglądałeś przemowę. 321 00:27:55,240 --> 00:27:56,360 Pytaj. 322 00:27:56,440 --> 00:27:58,960 - Był pan z Jedynką? - Potwierdzam. 323 00:27:59,040 --> 00:28:01,080 - Rozmawialiście? - Potwierdzam. 324 00:28:01,160 --> 00:28:02,200 Co powiedział? 325 00:28:03,360 --> 00:28:05,320 Jeśli powiem, nie uwierzysz. 326 00:28:05,920 --> 00:28:07,720 Nawet mnie jest trudno. 327 00:28:07,800 --> 00:28:10,400 Czy za skokiem stała skrajna prawica? 328 00:28:16,440 --> 00:28:19,360 Była to operacja na zlecenie Manglano, 329 00:28:20,880 --> 00:28:22,280 dyrektora CESID-u. 330 00:28:23,000 --> 00:28:26,280 Żeby odzyskać dokumenty ze skrytki depozytowej. 331 00:28:26,880 --> 00:28:28,840 Wmieszali w to skrajną prawicę, 332 00:28:28,920 --> 00:28:31,480 dorzucili cyrk z Tejero i wywołali chaos. 333 00:28:32,680 --> 00:28:35,200 Nagrodą miało być 800 milionów 334 00:28:35,280 --> 00:28:36,800 z bankowego skarbca. 335 00:28:39,440 --> 00:28:43,440 Nie wiem, czy po moim wyjściu zmienił swoją wersję, 336 00:28:44,280 --> 00:28:46,920 czy ktoś inny przerobił ją za niego. 337 00:28:50,080 --> 00:28:53,560 Jakie dokumenty są tak ważne, by aranżować taki skok? 338 00:28:56,120 --> 00:28:57,680 Mówi, że ich nie widział. 339 00:28:59,320 --> 00:29:01,680 Nie mam pojęcia, czy zeznał prawdę. 340 00:29:03,240 --> 00:29:05,040 A teraz wybaczcie. 341 00:29:12,200 --> 00:29:13,240 Słuchajcie. 342 00:29:14,320 --> 00:29:15,840 Ta sprawa śmierdzi. 343 00:29:16,400 --> 00:29:18,240 Na waszym miejscu bym uważał. 344 00:29:19,800 --> 00:29:20,800 Dzięki. 345 00:29:39,400 --> 00:29:40,840 Masz gościa. 346 00:29:40,920 --> 00:29:41,920 Psiakrew. 347 00:29:42,520 --> 00:29:45,160 Powiedziałem wszystko, co wiem. 348 00:29:45,240 --> 00:29:46,600 Daj mi spać. 349 00:29:54,120 --> 00:29:55,320 Co słychać, José? 350 00:30:04,320 --> 00:30:06,440 Zostałeś dyrektorem CESID-u? 351 00:30:07,400 --> 00:30:11,200 Zaradny z ciebie gość, skoro grasz teraz dla wroga. 352 00:30:11,760 --> 00:30:15,600 Adaptuję się do nowych czasów. Tobie też to radzę. 353 00:30:17,960 --> 00:30:19,200 Wrobiłeś mnie. 354 00:30:19,280 --> 00:30:20,560 - Nie. - Nie? 355 00:30:21,480 --> 00:30:25,200 Nie wiedziałeś, że nie przebijemy się przez skały? 356 00:30:25,280 --> 00:30:26,680 Pierwsze słyszę. 357 00:30:27,360 --> 00:30:30,200 Klnę się na rodzinę. Wyjaśnienie jest proste. 358 00:30:30,280 --> 00:30:34,000 Plany powstały, zanim zabezpieczono mury. 359 00:30:34,080 --> 00:30:36,360 - To jedyne wyjaśnienie. - Jasne. 360 00:30:38,040 --> 00:30:40,040 Sporo dla ciebie ryzykowałem. 361 00:30:40,840 --> 00:30:42,360 I co z tego mam? 362 00:30:42,440 --> 00:30:45,800 Nie mówmy o przeszłości, bo tej nie naprawimy. 363 00:30:46,560 --> 00:30:48,440 To o czym chcesz, kurwa, gadać? 364 00:30:48,960 --> 00:30:50,960 Złożyłem już kilkanaście zeznań 365 00:30:51,040 --> 00:30:52,760 i jestem wykończony. 366 00:30:54,400 --> 00:30:55,480 Słuchaj, José. 367 00:30:56,600 --> 00:30:57,880 Słuchaj uważnie. 368 00:30:58,640 --> 00:31:01,200 Musisz zrobić tylko jedno. 369 00:31:02,000 --> 00:31:06,560 Wygłosić oświadczenie, że wszystko, co do tej pory powiedziałeś, to brednie. 370 00:31:07,480 --> 00:31:09,040 Że skok to twój pomysł 371 00:31:09,120 --> 00:31:12,280 i chciałeś jedynie wynieść z banku pieniądze. 372 00:31:12,360 --> 00:31:14,200 Musisz to zeznać. 373 00:31:16,560 --> 00:31:18,120 Co będę z tego miał? 374 00:31:22,040 --> 00:31:23,520 Przeżyjesz. 375 00:31:24,520 --> 00:31:26,320 Ty i twoja rodzina. 376 00:31:28,400 --> 00:31:31,400 I nie da się ukryć, że nie wyjdziesz prędko z mamra. 377 00:31:32,000 --> 00:31:33,080 To jasne. 378 00:31:33,920 --> 00:31:35,000 Ale wiem, 379 00:31:35,840 --> 00:31:38,040 że jeśli zmienisz zeznanie, 380 00:31:38,960 --> 00:31:41,840 uruchomimy pewne tajne rządowe fundusze. 381 00:31:41,920 --> 00:31:43,280 Dopilnujemy, 382 00:31:43,360 --> 00:31:46,240 żeby twoim bliskim niczego nie zabrakło. 383 00:31:48,560 --> 00:31:49,680 Jasne? 384 00:31:51,000 --> 00:31:52,360 To wszystko. 385 00:31:52,440 --> 00:31:54,480 Musisz myśleć o rodzinie. 386 00:31:54,560 --> 00:31:56,440 - Myślę. - To dobrze. 387 00:31:57,560 --> 00:31:59,120 Prawdziwy mężczyzna. 388 00:32:00,520 --> 00:32:02,600 To dobry układ. Zastanów się. 389 00:32:29,720 --> 00:32:34,760 WIELKI FINAŁ Z WIELOMA ZNAKAMI ZAPYTANIA 390 00:32:57,680 --> 00:32:59,000 Chema, gdzie Maider? 391 00:32:59,080 --> 00:33:00,240 Nie wiem. 392 00:33:01,600 --> 00:33:03,560 Berni, widziałeś Maider? 393 00:33:04,440 --> 00:33:06,520 Pewnie coś dla ciebie robi. 394 00:33:18,440 --> 00:33:20,560 REDAKTOR NACZELNA 395 00:33:30,320 --> 00:33:33,160 Kumplowałeś się z José. Opowiesz o nim? 396 00:33:33,240 --> 00:33:36,000 Marzył mu się wielki skok i emerytura. 397 00:33:36,080 --> 00:33:38,120 Ten dzieciak to notoryczny kłamca. 398 00:33:38,200 --> 00:33:40,960 Od zawsze. Nie wierzę mu. 399 00:33:43,400 --> 00:33:46,680 Jestem z Barcelona Daily. Mogę zadać kilka pytań? 400 00:33:46,760 --> 00:33:49,880 Czy za skokiem na Banco Central kryje się spisek? 401 00:33:54,880 --> 00:33:56,080 ŚWIAT PISZE O SKOKU 402 00:34:05,920 --> 00:34:06,960 Pan Rollán? 403 00:34:07,040 --> 00:34:08,600 - Tak. - Maider Garmendia. 404 00:34:08,680 --> 00:34:10,560 Chciałabym zapytać o napad. 405 00:34:12,200 --> 00:34:13,920 Mam mieszane uczucia. 406 00:34:14,000 --> 00:34:17,080 Z jednej strony cieszę się, że to koniec. 407 00:34:17,160 --> 00:34:19,880 Z drugiej, czuję zakłopotanie. 408 00:34:19,960 --> 00:34:22,240 Nie wierzę, że ludzie uznani 409 00:34:22,320 --> 00:34:27,960 za oszustów i bandytów o anarchistycznym, bla, bla, odchyleniu 410 00:34:28,040 --> 00:34:31,200 postawili na głowie cały kraj, 411 00:34:31,280 --> 00:34:34,000 przeprowadzając doskonale zorganizowany 412 00:34:34,080 --> 00:34:36,160 i zaaranżowany atak. 413 00:34:36,240 --> 00:34:39,120 Nikt normalny w to nie uwierzy. 414 00:34:39,200 --> 00:34:43,160 Widzisz? Nawet González uważa, że napad miał drugie dno. 415 00:34:43,240 --> 00:34:45,320 Rozmawiałam ze znajomymi Jedynki. 416 00:34:45,920 --> 00:34:47,560 Każdy twierdzi co innego. 417 00:34:47,640 --> 00:34:50,320 Że marzył o wielkim skoku i emeryturze. 418 00:34:50,400 --> 00:34:54,280 Że jest kłamcą i nie wolno mu wierzyć. 419 00:34:54,360 --> 00:34:56,080 Że był policyjnym kapusiem 420 00:34:56,160 --> 00:34:58,760 i jako anarchista zdradził towarzyszy. 421 00:35:00,080 --> 00:35:03,560 To jak z 23 lutego. Nigdy nie poznamy prawdy. 422 00:35:06,200 --> 00:35:08,720 Gdybym mogła pogadać z nim albo Manglano… 423 00:35:12,920 --> 00:35:14,920 Masz zadanie do wykonania. 424 00:35:15,880 --> 00:35:17,920 Isabel prosiła o artykuł. 425 00:35:28,720 --> 00:35:30,400 Dzień dobry, podpułkowniku. 426 00:35:30,480 --> 00:35:31,600 Panie premierze. 427 00:35:33,400 --> 00:35:34,440 Jakieś wieści? 428 00:35:35,120 --> 00:35:38,000 Wszyscy zatrzymani to zwykli przestępcy. 429 00:35:40,920 --> 00:35:42,280 A wątek prawicowy? 430 00:35:42,360 --> 00:35:46,000 Podkoloryzował historię, żeby ją nieco upolitycznić. 431 00:35:46,080 --> 00:35:47,080 I skrócić wyrok. 432 00:35:47,160 --> 00:35:50,440 Niewiarygodne. To się zamienia w farsę. 433 00:35:51,480 --> 00:35:53,360 Musimy rozpocząć nowy rozdział. 434 00:35:54,920 --> 00:35:57,560 I jak najszybciej pogrzebać temat. 435 00:35:59,040 --> 00:36:01,120 Wciąż mamy na głowie puczystów, 436 00:36:01,200 --> 00:36:03,000 ale są w garnizonach. 437 00:36:03,080 --> 00:36:05,960 Jeśli da mi pan budżet i uprawnienia, 438 00:36:06,560 --> 00:36:09,240 nigdy więcej nie zagrozi panu żaden pucz. 439 00:36:15,840 --> 00:36:18,240 Muszę to uzgodnić z resztą gabinetu. 440 00:36:18,320 --> 00:36:20,400 Dam odpowiedź za dzień, dwa. 441 00:36:20,480 --> 00:36:21,600 Doskonale. 442 00:36:21,680 --> 00:36:22,920 A przy okazji… 443 00:36:24,640 --> 00:36:27,200 Król wydał polecenie, by od teraz 444 00:36:27,280 --> 00:36:30,400 za pańskie bezpieczeństwo odpowiadał CESID. 445 00:36:33,000 --> 00:36:34,280 Król tak powiedział? 446 00:36:48,560 --> 00:36:51,960 Skoro to już wszystko… Ricardo? 447 00:37:03,440 --> 00:37:04,720 Panie premierze. 448 00:37:26,080 --> 00:37:27,680 Artykuł, o który prosiłaś. 449 00:37:29,240 --> 00:37:30,360 Usiądź. 450 00:37:46,160 --> 00:37:48,240 Lubię cię, Maider. Serio. 451 00:37:49,920 --> 00:37:53,160 I myślę, że możesz być wybitną dziennikarką. 452 00:37:55,080 --> 00:37:57,720 Niemniej nie mogę sobie pozwolić na bunty. 453 00:38:04,640 --> 00:38:07,040 - Ale… - Wiem, że ciągniesz śledztwo. 454 00:38:08,120 --> 00:38:09,120 Wiem. 455 00:38:14,400 --> 00:38:15,760 Chcę znać prawdę. 456 00:38:16,600 --> 00:38:17,960 Wiedzieć, co się stało. 457 00:38:21,320 --> 00:38:22,440 Rozumiem. 458 00:38:25,400 --> 00:38:27,640 Ale w tym celu musisz zmienić sekcję. 459 00:38:29,160 --> 00:38:30,320 Albo gazetę. 460 00:38:44,280 --> 00:38:45,280 Tak? 461 00:38:46,320 --> 00:38:47,520 Nie, połącz. 462 00:38:49,760 --> 00:38:50,760 Tak, Mario. 463 00:38:55,000 --> 00:38:55,920 Tak. 464 00:38:57,760 --> 00:38:58,760 Tak. 465 00:39:11,680 --> 00:39:13,120 Zatem kiedy… 466 00:39:13,640 --> 00:39:15,080 Kiedy go dostaniemy? 467 00:39:23,920 --> 00:39:25,120 Pan tutaj? 468 00:39:25,920 --> 00:39:27,240 Napijemy się? 469 00:39:28,080 --> 00:39:29,600 To kiepski dzień. 470 00:39:31,240 --> 00:39:32,920 Muszę ci coś powiedzieć. 471 00:39:35,040 --> 00:39:37,480 Na początku byłem w centrum dowodzenia. 472 00:39:37,560 --> 00:39:41,800 Około 10.30 zadzwoniono do banku, żeby pogadać z Jedynką. 473 00:39:44,040 --> 00:39:45,160 Słysząc jego głos, 474 00:39:45,240 --> 00:39:49,640 generał Pajuelo pomyślał, że to kapitan Gil Sánchez Valiente. 475 00:39:49,720 --> 00:39:52,440 - Nie miał racji. - Zdecydowanie. 476 00:39:52,520 --> 00:39:54,800 Ale podświadomie się wygadał. 477 00:39:54,880 --> 00:39:57,080 Gdzie był Sánchez Valiente 23 lutego? 478 00:39:57,160 --> 00:39:58,000 Gdzie? 479 00:39:58,080 --> 00:40:00,840 - W Kongresie z Tejero. - No i? 480 00:40:00,920 --> 00:40:04,080 Z tego, co wiem, opuścił Kongres z dokumentami. 481 00:40:04,160 --> 00:40:06,160 Tymi z banku? 482 00:40:06,240 --> 00:40:09,240 Jeśli Jedynka nie kłamał, wszystko nabiera sensu. 483 00:40:19,320 --> 00:40:21,480 Chodźmy stąd. Obserwują nas. 484 00:40:28,760 --> 00:40:30,160 Dlaczego mi pan pomaga? 485 00:40:31,760 --> 00:40:34,720 Fajnie, gdyby dla odmiany wypłynęła prawda. 486 00:40:41,560 --> 00:40:44,200 Zaczynałem karierę w Kraju Basków. 487 00:40:47,120 --> 00:40:50,640 Pół roku później podłożyli bombę przed naszym komisariatem. 488 00:40:51,720 --> 00:40:53,960 Z budynku niewiele zostało. 489 00:40:55,040 --> 00:40:56,480 Cudem przeżyłem. 490 00:41:14,520 --> 00:41:15,520 Coś za jeden? 491 00:41:17,640 --> 00:41:20,440 - Wyjdź albo wezwę policję. - Nie ma potrzeby. 492 00:41:20,520 --> 00:41:22,120 To przyjacielska wizyta. 493 00:41:22,880 --> 00:41:24,880 Zamknij drzwi i usiądź. 494 00:41:41,160 --> 00:41:42,200 Czego chcesz? 495 00:41:46,320 --> 00:41:47,800 Jedyna osoba, 496 00:41:49,320 --> 00:41:51,760 która zna całą prawdę, to José Juan. 497 00:41:52,720 --> 00:41:55,800 Ale dla własnego dobra nigdy się nią nie podzieli. 498 00:42:00,840 --> 00:42:02,560 Nie marnuj czasu. 499 00:42:03,120 --> 00:42:04,560 Zapomnij o wszystkim. 500 00:42:04,640 --> 00:42:05,680 Pomyśl. 501 00:42:06,760 --> 00:42:09,120 Felipe González wygra wybory, 502 00:42:09,640 --> 00:42:10,640 a to oznacza, 503 00:42:11,240 --> 00:42:15,240 że kraj radykalnie się odmieni. Czy tego chcemy, czy nie. 504 00:42:15,320 --> 00:42:20,360 Za kilka lat wydarzenia 23 lutego czy skok na bank odejdą w niepamięć. 505 00:42:21,080 --> 00:42:23,040 I dopiero wtedy, jeśli zechcesz, 506 00:42:23,120 --> 00:42:26,080 wolno ci będzie napisać o tym książeczkę. 507 00:42:26,160 --> 00:42:29,320 Ale na razie nikomu ani słowa. 508 00:42:29,920 --> 00:42:30,920 Jasne? 509 00:42:34,920 --> 00:42:36,760 Pomyśl o przyszłości. 510 00:42:38,960 --> 00:42:42,440 Jest pełna szans i pieniędzy. 511 00:42:44,680 --> 00:42:46,880 Kto nie lubi być bogaty? 512 00:43:19,920 --> 00:43:21,320 Jak się masz? 513 00:43:21,800 --> 00:43:24,080 Był u mnie sam Manglano. 514 00:43:26,320 --> 00:43:27,720 Bezczelny gnój. 515 00:43:33,240 --> 00:43:36,520 - Musimy odpuścić. - Nie zamierzam się poddawać. 516 00:43:37,320 --> 00:43:39,800 - Porozmawiajmy z Jedynką. - To niemożliwe. 517 00:43:48,160 --> 00:43:52,000 Ktoś jeszcze może wiedzieć, co było w tych papierach. 518 00:44:03,080 --> 00:44:04,840 To tutaj. Chodź. 519 00:44:14,880 --> 00:44:16,480 Chcemy rozmawiać z szefem. 520 00:44:17,240 --> 00:44:20,640 Nie ma go, ale zawsze mogę przekazać wiadomość. 521 00:44:20,720 --> 00:44:22,880 Widziałem, jak tu wchodzi. 522 00:44:22,960 --> 00:44:24,120 Co się dzieje? 523 00:44:25,680 --> 00:44:26,880 Co się dzieje? 524 00:44:26,960 --> 00:44:31,600 Panie Vilagrán, chcielibyśmy zamienić słowo. 525 00:44:33,600 --> 00:44:34,880 To potrwa chwilę. 526 00:44:39,560 --> 00:44:40,600 Zapraszam. 527 00:44:55,760 --> 00:44:56,800 Zatem… 528 00:44:58,040 --> 00:44:59,320 czym mogę służyć? 529 00:44:59,960 --> 00:45:01,520 Był pan w Banco Central. 530 00:45:02,320 --> 00:45:05,280 Wyszedł pan z banku z pierwszą grupą zakładników. 531 00:45:05,360 --> 00:45:08,320 I wyniósł pan z banku dokumenty ze skrytki 156. 532 00:45:08,400 --> 00:45:10,800 Chcemy tylko poznać ich treść. 533 00:45:12,960 --> 00:45:14,640 Mylicie mnie z kimś. 534 00:45:15,360 --> 00:45:18,600 Nic nie wiem o banku ani o tajnych dokumentach. 535 00:45:20,040 --> 00:45:21,080 Proszę posłuchać. 536 00:45:22,080 --> 00:45:23,960 Możemy to zrobić po dobroci 537 00:45:24,840 --> 00:45:25,960 albo na ostro. 538 00:45:32,480 --> 00:45:35,200 Już dobrze, tylko mnie nie bij. 539 00:45:40,360 --> 00:45:41,760 Zatem od nowa. 540 00:45:42,320 --> 00:45:43,840 Na spokojnie. 541 00:45:45,400 --> 00:45:48,840 Nikt się nie dowie. To zostanie między nami. 542 00:45:49,800 --> 00:45:51,680 Co się stało z dokumentami? 543 00:46:20,440 --> 00:46:23,200 TAJNE 544 00:46:23,280 --> 00:46:27,080 Dokumenty zatwierdziły rząd tymczasowy po 23 lutego. 545 00:46:29,440 --> 00:46:33,480 Manglano miał je odzyskać i w zamian został szefem CESID-u. 546 00:47:36,560 --> 00:47:40,120 Przez wiele lat autorytarnego reżimu 547 00:47:40,200 --> 00:47:44,520 Zachód i Europa były dla Hiszpanów 548 00:47:44,600 --> 00:47:48,640 synonimami wolności i demokracji. 549 00:47:48,720 --> 00:47:51,400 Rozwód od zaraz! 550 00:47:51,480 --> 00:47:55,240 Ustawa o rozwodzie została uchwalona głosami opozycji. 551 00:47:55,320 --> 00:48:00,040 Rockersi! Jeśli nie macie jeszcze odlotu, to pora to zmienić! 552 00:48:05,760 --> 00:48:09,240 Czujemy to z każdym skrętem Felipe będzie prezydentem 553 00:48:09,320 --> 00:48:13,240 To zwycięstwo daje Partii Socjalistycznej 554 00:48:13,320 --> 00:48:15,280 honorowe prawo 555 00:48:15,360 --> 00:48:17,680 przejęcia sterów w krajowym rządzie 556 00:48:17,760 --> 00:48:19,800 na kolejne cztery lata. 557 00:48:59,120 --> 00:49:00,640 Pieprzona epidemia. 558 00:49:06,600 --> 00:49:09,960 Daj ludziom narkotyki i alkohol, a o wszystkim zapomną. 559 00:49:18,560 --> 00:49:19,920 Masz gościa. 560 00:49:30,400 --> 00:49:31,640 Kopę lat. 561 00:49:32,320 --> 00:49:34,080 Przenoszą mnie do stolicy. 562 00:49:34,160 --> 00:49:35,160 Słyszałam. 563 00:49:35,800 --> 00:49:36,960 Co tu robisz? 564 00:49:37,720 --> 00:49:39,840 Jest wyrok w sprawie Banco Central. 565 00:49:41,920 --> 00:49:44,120 Blondyn dostał 38 lat. 566 00:49:44,200 --> 00:49:47,240 Według sądu motyw był czysto ekonomiczny. 567 00:49:51,680 --> 00:49:53,080 Napijemy się? 568 00:49:54,720 --> 00:49:55,720 Zawsze. 569 00:50:30,720 --> 00:50:34,600 Osiem lat później Martínez Gómez wyszedł na przepustkę i uciekł. 570 00:50:34,680 --> 00:50:38,520 Podobno pierwsze, co zrobił, to wrócił do Banco Central 571 00:50:38,600 --> 00:50:41,080 po pieniądze, które ukrył w piwnicy. 572 00:50:42,040 --> 00:50:44,160 Manglano, szef CESID-u od 1981, 573 00:50:44,240 --> 00:50:46,960 złożył rezygnację w 1995 po aferze podsłuchowej 574 00:50:47,040 --> 00:50:50,360 wycelowanej w polityków, przedsiębiorców i dziennikarzy. 575 00:50:50,440 --> 00:50:53,280 José Martínez Gómez obstaje przy swojej wersji. 576 00:50:53,360 --> 00:50:57,000 Do dziś nie udało się udowodnić udziału Manglano i Vilagrána 577 00:50:57,080 --> 00:50:59,320 w wydarzeniach ukazanych w serialu. 578 00:51:00,040 --> 00:51:01,680 Za kadencji Calvo-Sotelo 579 00:51:01,760 --> 00:51:04,760 Hiszpania weszła do NATO, uchwaliła prawo rozwodowe, 580 00:51:04,840 --> 00:51:06,760 i zażegnała widmo puczów. 581 00:51:06,840 --> 00:51:08,680 W wyborach powszechnych 1982 582 00:51:08,760 --> 00:51:11,240 większość zagłosowała na Felipe Gonzáleza, 583 00:51:11,320 --> 00:51:14,920 a Hiszpania „rozpoczęła nowy rozdział”. 584 00:52:39,680 --> 00:52:41,720 SERIAL OPARTY NA FAKTACH 585 00:52:44,720 --> 00:52:46,760 Napisy: Sylwester Stachowicz