1 00:00:37,829 --> 00:00:41,958 ROMANS Z DEMONEM 2 00:00:47,422 --> 00:00:48,339 Skrytka? 3 00:01:02,312 --> 00:01:03,229 Chodźmy stąd. 4 00:01:14,157 --> 00:01:15,325 Co jest? 5 00:01:57,784 --> 00:01:58,910 No… 6 00:02:00,787 --> 00:02:04,916 Zakrywałem nam twarze, żeby nas nie rozpoznał. 7 00:02:07,877 --> 00:02:09,254 Dobry pomysł. 8 00:02:11,464 --> 00:02:13,424 Dlaczego twoje moce nie zadziałały? 9 00:02:14,008 --> 00:02:16,010 No nie? Dlaczego nie zadziałały? 10 00:02:20,890 --> 00:02:21,724 Noh Do-gyeong. 11 00:02:32,694 --> 00:02:33,653 Nie ma go. 12 00:02:37,240 --> 00:02:38,741 Gdzie jest? 13 00:02:38,825 --> 00:02:40,034 Wyszedł na zewnątrz? 14 00:03:12,108 --> 00:03:13,985 Noh Do-gyeong nie może tego zobaczyć. 15 00:03:19,198 --> 00:03:21,701 Czego tu szukał? 16 00:03:21,784 --> 00:03:23,036 Już to wziął? 17 00:03:24,078 --> 00:03:25,121 Czego szukacie? 18 00:03:28,791 --> 00:03:30,501 Ty jesteś tą od arabiki. 19 00:03:30,585 --> 00:03:32,086 Arabiki? 20 00:03:32,170 --> 00:03:33,004 Tej kawy? 21 00:03:33,087 --> 00:03:34,255 Czego szukacie? 22 00:03:34,339 --> 00:03:36,424 Znam to miejsce jak własną kieszeń. 23 00:03:37,008 --> 00:03:37,842 Kim jesteś? 24 00:03:38,426 --> 00:03:39,344 A na kogo wyglądam? 25 00:03:39,427 --> 00:03:41,054 - Na żebraczkę. - Bingo! 26 00:03:41,554 --> 00:03:43,181 Przyjmuję też przelewy. 27 00:03:43,264 --> 00:03:44,807 JESUS CORP. BANK DAEGUK 28 00:03:44,891 --> 00:03:46,059 „Jesus Corp”? 29 00:03:46,142 --> 00:03:48,436 Brzmi wiarygodnie, no nie? 30 00:03:49,479 --> 00:03:51,189 Skąd się tu wzięłaś? 31 00:03:51,272 --> 00:03:54,234 Nie zakradałam się. Nie zauważyliście mnie. 32 00:03:54,317 --> 00:03:55,777 Nie ja jestem intruzem. 33 00:03:55,860 --> 00:03:57,904 To wy weszliście na mój teren. 34 00:03:58,947 --> 00:03:59,781 Twój teren? 35 00:04:05,662 --> 00:04:07,622 Mam tu najlepszą miejscówkę. 36 00:04:07,705 --> 00:04:09,207 Jest ciepło i jasno. 37 00:04:10,959 --> 00:04:12,585 Nie mamy na to czasu. 38 00:04:16,923 --> 00:04:18,174 Migocze. 39 00:04:22,553 --> 00:04:24,555 To, co migocze, 40 00:04:24,639 --> 00:04:26,266 prędzej czy później zgaśnie. 41 00:04:31,104 --> 00:04:32,313 Znasz ją? 42 00:04:33,481 --> 00:04:36,359 To tylko kolejny obłąkany człowiek z pokręconą duszą. 43 00:04:37,235 --> 00:04:38,528 Nie przejmuj się nią. 44 00:04:49,664 --> 00:04:56,379 ODCINEK 7 SPLAMIONE RELACJE 45 00:05:00,383 --> 00:05:01,509 Gdzie on jest? 46 00:05:02,260 --> 00:05:03,594 Znajdźmy go. 47 00:05:03,678 --> 00:05:04,971 To powinno wystarczyć. 48 00:05:06,723 --> 00:05:07,640 Co robisz? 49 00:05:08,182 --> 00:05:09,183 Chcę coś sprawdzić. 50 00:05:17,859 --> 00:05:19,027 Moje moce są w porządku. 51 00:05:20,153 --> 00:05:21,779 To co się tam stało? 52 00:05:21,863 --> 00:05:23,573 Najpierw znajdźmy Noh Do-gyeonga. 53 00:05:41,632 --> 00:05:43,009 Wejdziemy za nim? 54 00:05:43,092 --> 00:05:44,469 Nie, to… 55 00:05:58,649 --> 00:06:00,359 To zbyt ryzykowne. 56 00:06:02,236 --> 00:06:03,237 Skończmy na dziś. 57 00:06:23,424 --> 00:06:24,467 Do-gyeong. 58 00:06:28,221 --> 00:06:30,223 - Tak? - Możemy porozmawiać? 59 00:06:32,433 --> 00:06:34,894 Chodzisz do swojego psychiatry? 60 00:06:36,479 --> 00:06:38,940 Chcę zrobić sobie przerwę. Mam dużo pracy. 61 00:06:41,067 --> 00:06:42,360 A właśnie, 62 00:06:42,985 --> 00:06:46,823 twój ojciec pytał, co ostatnio porabiasz. 63 00:06:46,906 --> 00:06:47,824 No i? 64 00:06:48,783 --> 00:06:50,118 Powiedziałam, że nie wiem. 65 00:06:51,786 --> 00:06:52,870 No i dobrze. 66 00:06:53,788 --> 00:06:55,456 Udawaj, że nic nie wiesz. 67 00:06:55,540 --> 00:06:56,374 Do-gyeong. 68 00:06:56,457 --> 00:06:57,875 Potrafię o siebie zadbać. 69 00:06:57,959 --> 00:06:59,544 Nie umawiaj wizyt. 70 00:06:59,627 --> 00:07:01,921 Psychiatrom nie można ufać. 71 00:07:20,148 --> 00:07:21,232 Proszę pani. 72 00:07:22,525 --> 00:07:25,069 Podobała mi się nasza medytacja. 73 00:07:25,736 --> 00:07:28,239 Jutro mam imprezę charytatywną. 74 00:07:28,322 --> 00:07:30,616 Możemy przełożyć spotkanie? 75 00:07:30,700 --> 00:07:31,534 Oczywiście. 76 00:07:31,617 --> 00:07:32,869 Dziękuję. 77 00:07:34,871 --> 00:07:36,414 Błąd w połączeniu? 78 00:07:36,497 --> 00:07:37,874 W czym tkwił problem? 79 00:07:47,925 --> 00:07:49,385 W głowie mi się kręci. 80 00:07:51,929 --> 00:07:52,763 No tak. 81 00:07:52,847 --> 00:07:54,557 Tamtego dnia było tak samo. 82 00:07:54,640 --> 00:07:56,309 Gdy straciłem moce. 83 00:07:56,392 --> 00:07:59,896 Prawie potrąciło mnie auto, bo miałem problem z mocami. 84 00:07:59,979 --> 00:08:01,939 Mój tatuaż przeniósł się na ciebie. 85 00:08:04,442 --> 00:08:05,902 To ty stanowisz problem. 86 00:08:05,985 --> 00:08:08,154 To ty masz problem. Nie obwiniaj mnie. 87 00:08:08,237 --> 00:08:09,280 Nie obwiniam. 88 00:08:09,363 --> 00:08:12,700 Ale zanim cię poznałem, moje moce nigdy nie migotały. 89 00:08:12,783 --> 00:08:15,411 Mój tatuaż też się nie przenosił. 90 00:08:15,995 --> 00:08:17,246 Słyszysz, co mówisz? 91 00:08:17,330 --> 00:08:18,706 Obwiniasz mnie o to, 92 00:08:18,789 --> 00:08:22,543 że prawie potrąciło cię auto i że twój tatuaż trafił do mnie. 93 00:08:22,627 --> 00:08:23,753 I też o to, 94 00:08:24,378 --> 00:08:26,756 że twoje niesamowite moce dziś migoczą. 95 00:08:26,839 --> 00:08:30,718 Będzie lipa, jeśli zrobią to, gdy coś będzie się działo. 96 00:08:30,801 --> 00:08:32,803 - Jak wcześniej. - „Lipa”? 97 00:08:33,638 --> 00:08:35,806 Skoro to taka lipa, to czemu to zrobiłeś? 98 00:08:35,890 --> 00:08:37,350 Myślisz, że mi się podobało? 99 00:08:37,433 --> 00:08:39,477 - Nie podobało ci się? - A tobie? 100 00:08:49,403 --> 00:08:52,823 Czemu nie ma jeszcze pana Parka? 101 00:08:53,783 --> 00:08:56,827 Nie mogę nawet spokojnie wypić kawy. 102 00:08:57,537 --> 00:08:59,747 Gdzie jest kawa? 103 00:09:16,639 --> 00:09:17,932 Teatr Sunwol… 104 00:09:59,307 --> 00:10:02,018 Idziesz na parapetówkę do jakichś nowożeńców? 105 00:10:02,101 --> 00:10:04,854 To nie jest prawdziwe małżeństwo ani parapetówka. 106 00:10:04,937 --> 00:10:07,440 Tylko żartowałem. Nie bądź taka sztywna. 107 00:10:07,523 --> 00:10:10,067 Nie jestem. Ty jesteś zbyt zrelaksowany. 108 00:10:11,485 --> 00:10:14,071 Sporo tego. To raczej niepotrzebne. 109 00:10:14,864 --> 00:10:16,574 Znasz to powiedzenie? 110 00:10:16,657 --> 00:10:20,828 „Przyjmując osobę, przyjmujemy jej całe życie”. 111 00:10:28,169 --> 00:10:30,546 Chodź tu, życie! 112 00:10:31,088 --> 00:10:32,590 Chodź tu! 113 00:10:36,344 --> 00:10:38,888 Co to? 114 00:10:38,971 --> 00:10:40,973 Moje ubrania, najpotrzebniejsze rzeczy 115 00:10:41,057 --> 00:10:43,768 i moja mała, lecz cenna kolekcja odzwierciedlająca mój gust. 116 00:10:45,019 --> 00:10:47,313 - To ma być mała kolekcja? - Tak. 117 00:10:47,396 --> 00:10:49,899 Tak jakby wprowadzała się tu cała Fundacja Sunwol. 118 00:10:49,982 --> 00:10:53,361 To dlatego, że Fundacja Sunwol i ja to to samo. 119 00:10:54,153 --> 00:10:55,821 Gdzie je położyć? 120 00:10:55,905 --> 00:10:58,032 To moje skarby. Połóż je tutaj. 121 00:10:58,115 --> 00:10:59,784 Nie, tu nie ma miejsca. 122 00:11:00,493 --> 00:11:02,745 - Zanieś je do pokoju Do Do-hee. - Dobrze. 123 00:11:02,828 --> 00:11:03,996 Nie! 124 00:11:10,378 --> 00:11:13,005 Możemy porozmawiać? 125 00:11:16,550 --> 00:11:18,803 O co chodzi? Możemy pogadać później? 126 00:11:30,731 --> 00:11:32,400 Nie mieszkasz tu sam. 127 00:11:33,567 --> 00:11:35,236 Dzielimy to mieszkanie. 128 00:11:35,319 --> 00:11:36,612 No i? 129 00:11:37,113 --> 00:11:38,364 Wyrzuć niepotrzebne rzeczy. 130 00:11:38,447 --> 00:11:40,825 Czyli nic. Wszystkie są mi potrzebne. 131 00:11:40,908 --> 00:11:42,368 - Pozbądź się ich. - Nie. 132 00:11:42,451 --> 00:11:44,537 Chcesz mieszkać w takiej ciasnej przestrzeni? 133 00:11:44,620 --> 00:11:46,497 Sama mieszkasz w takiej klitce. 134 00:11:46,580 --> 00:11:48,040 Nie chodzi o mieszkanie. 135 00:11:48,124 --> 00:11:51,377 Po prostu masz za dużo rzeczy, zbieraczu. 136 00:11:51,460 --> 00:11:52,878 To nie są jakieś tam rzeczy. 137 00:11:52,962 --> 00:11:56,215 Odzwierciedlają mój gust, historię i moją tożsamość. 138 00:11:56,298 --> 00:11:57,716 One są Jeong Gu-wonem. 139 00:12:04,014 --> 00:12:05,558 Więc nie mam wyjścia. 140 00:12:13,524 --> 00:12:16,026 Ciesz się życiem ze swoim Jeong Gu-wonem. 141 00:12:22,491 --> 00:12:24,243 Daj mi chociaż kawę. 142 00:12:26,287 --> 00:12:27,329 Dzięki. 143 00:12:38,132 --> 00:12:41,552 Wreszcie do ciebie dociera, że jesteś żonaty. 144 00:12:41,635 --> 00:12:43,137 Tak wygląda małżeństwo? 145 00:12:43,220 --> 00:12:46,056 Nie mogę nawet wnieść swoich rzeczy? 146 00:12:46,140 --> 00:12:48,767 Skąd mam wiedzieć? Jestem błyszczącym singlem. 147 00:12:48,851 --> 00:12:50,352 Pewnie nigdy tego nie zrobisz, 148 00:12:50,436 --> 00:12:52,313 ale nie żeń się. 149 00:12:52,396 --> 00:12:54,356 - Nie zapeszaj! - Moja kawa! 150 00:12:55,608 --> 00:12:56,525 Uważaj, co mówisz. 151 00:12:58,235 --> 00:12:59,987 Wezmę twoje rzeczy. 152 00:13:00,070 --> 00:13:01,238 Wracaj do środka. 153 00:13:01,322 --> 00:13:02,156 Nie. 154 00:13:02,239 --> 00:13:03,991 Mam swój honor. 155 00:13:04,074 --> 00:13:05,451 Nie mogę tam wrócić. 156 00:13:09,079 --> 00:13:11,081 Wiesz, jak ciężko było ją zdobyć? 157 00:13:12,041 --> 00:13:13,000 Wiesz? 158 00:13:13,083 --> 00:13:14,210 Bardzo ją oplułem? 159 00:13:14,293 --> 00:13:15,586 Nie wypiję jej. 160 00:13:15,669 --> 00:13:17,171 Może to czosnek, który zjadłem. 161 00:13:20,466 --> 00:13:22,384 Tak już jest w małżeństwie. 162 00:13:25,596 --> 00:13:27,723 Mówisz, jakbyś też była mężatką. 163 00:13:28,307 --> 00:13:29,308 Wyszłam za mąż. 164 00:13:30,768 --> 00:13:33,562 - Co? - Byłam mężatką. 165 00:13:34,522 --> 00:13:35,523 Kiedy był ślub? 166 00:13:35,606 --> 00:13:37,358 Pięć lat temu na urlopie. 167 00:13:37,441 --> 00:13:40,986 Nikomu nie mówiłam, tak na wszelki wypadek. 168 00:13:41,070 --> 00:13:42,404 To był skromny ślub. 169 00:13:43,155 --> 00:13:44,657 To jedyna rzecz, 170 00:13:44,740 --> 00:13:47,159 która w tym małżeństwie mi się udała. 171 00:13:53,749 --> 00:13:57,211 Małżeństwo to szaleństwo. 172 00:14:00,798 --> 00:14:01,799 To też? 173 00:14:02,466 --> 00:14:03,634 Szczęściarz ze mnie. 174 00:14:07,805 --> 00:14:09,557 Widzisz? Zmieściło się. 175 00:14:09,640 --> 00:14:12,184 Jak może mieszkać w miejscu mniejszym od auta? 176 00:14:12,268 --> 00:14:14,770 To twoja chciwość jest zbyt duża. 177 00:14:14,853 --> 00:14:17,189 Zobacz, ile masz rzeczy. 178 00:14:20,067 --> 00:14:22,486 DO-HEE DZIWACZKA 179 00:14:23,904 --> 00:14:24,905 Kto mówi? 180 00:14:24,989 --> 00:14:25,990 „Kto mówi?” 181 00:14:27,157 --> 00:14:29,285 Panie Kto, wracasz? 182 00:14:30,703 --> 00:14:32,621 Kazałaś mi żyć z Jeong Gu-wonem. 183 00:14:37,668 --> 00:14:40,629 Uciekł z domu? 184 00:14:44,300 --> 00:14:46,176 Uciekł po jednym dniu? 185 00:14:46,260 --> 00:14:47,970 Powinnam dać mu nauczkę. 186 00:14:48,053 --> 00:14:49,513 Więcej do niego nie zadzwonię. 187 00:14:50,472 --> 00:14:51,307 Mogłam nie zapisywać jego… 188 00:14:52,975 --> 00:14:54,810 Kiedy ją tam schował? 189 00:14:55,352 --> 00:14:57,521 Nie do wiary. To ty mnie wyrzuciłaś. 190 00:14:58,522 --> 00:14:59,940 Jedź już. 191 00:15:00,024 --> 00:15:01,317 Popracuj nad występem. 192 00:15:02,943 --> 00:15:06,280 Star Jin zniknęła, gdy dowiedziała się o twoim ślubie. 193 00:15:06,864 --> 00:15:08,866 Jutro konferencja, a nie ma z nią kontaktu. 194 00:15:08,949 --> 00:15:10,326 Nie przychodzi na próby. 195 00:15:10,409 --> 00:15:13,287 Możesz z nią porozmawiać? 196 00:15:13,787 --> 00:15:14,622 Dlaczego? 197 00:15:14,705 --> 00:15:17,124 Pewnie myśli, że jej opiekun ją zdradza. 198 00:15:17,207 --> 00:15:19,084 Jeśli nie wróci, odwołaj występ. 199 00:15:19,168 --> 00:15:20,794 - Nie mogę… - Jedź. 200 00:15:21,378 --> 00:15:22,755 - Ale… - Jedź! 201 00:15:37,811 --> 00:15:39,021 Co to? 202 00:15:42,274 --> 00:15:44,276 Jest wielu Jeong Gu-wonów. 203 00:15:45,235 --> 00:15:47,321 Rozszczepienie ego. 204 00:15:49,990 --> 00:15:52,159 Masz wycieraczkę. 205 00:16:00,084 --> 00:16:01,043 Wycieraczkę? 206 00:16:02,294 --> 00:16:04,630 Kogoś, kto zawsze jest przy tobie. 207 00:16:04,713 --> 00:16:08,092 Nie doceniasz go i zaniedbujesz, 208 00:16:08,175 --> 00:16:11,428 obwiniasz o wszystko, bo wszystko ci wybacza. 209 00:16:12,554 --> 00:16:14,098 Tak było między nami. 210 00:16:16,600 --> 00:16:19,019 To dlatego urządziłaś mi to przyjęcie? 211 00:16:19,103 --> 00:16:20,312 Żebym cię doceniła? 212 00:16:21,981 --> 00:16:24,733 Naprawdę pragnęłaś mojej miłości. 213 00:16:24,817 --> 00:16:27,861 Podobało mi się to, że tak się traktowałyśmy. 214 00:16:29,363 --> 00:16:31,281 Taka jest prawdziwa rodzina. 215 00:16:32,741 --> 00:16:34,994 Nie byłyśmy spokrewnione, 216 00:16:36,328 --> 00:16:38,122 ale byłyśmy dla siebie jak rodzina. 217 00:16:41,166 --> 00:16:42,251 To prawda. 218 00:16:44,670 --> 00:16:46,296 Ale nie martw się. 219 00:16:46,380 --> 00:16:48,799 Nikt cię nie zastąpi. 220 00:16:55,389 --> 00:16:56,849 SEOK-HOON 221 00:17:05,816 --> 00:17:06,859 Cześć, Seok-hoon. 222 00:17:06,942 --> 00:17:08,610 Cześć, Do-hee. Gdzie jesteś? 223 00:17:08,694 --> 00:17:11,238 Porozmawiajmy w cztery oczy. 224 00:17:11,321 --> 00:17:12,740 O czym? 225 00:17:14,575 --> 00:17:16,535 O panu Jeong Gu-wonie. 226 00:17:22,291 --> 00:17:23,834 Nie zadzwonisz do mnie? 227 00:17:24,877 --> 00:17:26,712 To zamieszkam w samochodzie. 228 00:17:27,296 --> 00:17:28,297 Żaden problem. 229 00:17:34,428 --> 00:17:35,429 Na litość boską. 230 00:17:36,680 --> 00:17:39,016 Czemu jest tu tyle rzeczy? 231 00:17:51,195 --> 00:17:52,738 Lepiej niż w mieszkaniu. 232 00:17:52,821 --> 00:17:54,656 Przestronniej i wygodniej. 233 00:18:08,796 --> 00:18:10,547 Nie wiedziałem, że pani tu jest. 234 00:18:10,631 --> 00:18:12,925 Jestem, bo pan Jeong dziś się wprowadzał. 235 00:18:14,802 --> 00:18:15,844 Rozumiem. 236 00:18:17,346 --> 00:18:19,431 - Porozmawiajmy w gabinecie. - Dobrze. 237 00:18:22,643 --> 00:18:24,061 O co chodzi? 238 00:18:25,312 --> 00:18:28,440 Pan Jeong się wprowadził? 239 00:18:28,524 --> 00:18:30,400 Żeby zapobiec plotkom. 240 00:18:32,528 --> 00:18:34,863 Co się stało? Wykrztuś to z siebie. 241 00:18:34,947 --> 00:18:37,407 Jeong Gu-won ma jakieś kłopoty? 242 00:18:38,617 --> 00:18:41,787 Do-hee, co o nim wiesz? 243 00:18:42,454 --> 00:18:44,081 Co? 244 00:18:44,623 --> 00:18:46,959 Nie można zbyt wiele o nim wiedzieć. 245 00:18:47,042 --> 00:18:50,879 Sprawdziłaś go dokładnie przed ślubem? 246 00:18:53,048 --> 00:18:55,425 Mówisz o jego rodzinie czy wykształceniu? 247 00:18:56,760 --> 00:18:58,095 Chcę ci coś pokazać. 248 00:19:06,895 --> 00:19:10,524 To zdjęcie z zakończenia budowy teatru Sunwol w 1977 roku. 249 00:19:12,276 --> 00:19:13,110 Spójrz na to. 250 00:19:14,987 --> 00:19:16,697 Jest tam pan Jeong. 251 00:19:31,044 --> 00:19:33,213 Wykapany dziadek. 252 00:19:34,756 --> 00:19:36,675 To były dyrektor wykonawczy. 253 00:19:38,343 --> 00:19:39,845 Naprawdę tak myślisz? 254 00:19:39,928 --> 00:19:41,138 A co mam myśleć? 255 00:19:42,139 --> 00:19:44,057 Geny dominujące. 256 00:19:44,141 --> 00:19:45,517 Jest do niego bardzo podobny. 257 00:20:00,908 --> 00:20:02,492 MĄŻ DO DO-HEE JEGO WYGLĄD I MAJĄTEK 258 00:20:02,576 --> 00:20:03,785 Nie ma tu zasięgu? 259 00:20:19,760 --> 00:20:21,178 Trochę lepiej. 260 00:20:24,014 --> 00:20:25,265 Działa. 261 00:20:25,349 --> 00:20:27,476 Działa. 262 00:20:27,976 --> 00:20:29,269 Działa! 263 00:20:32,481 --> 00:20:33,857 No nie. 264 00:20:37,569 --> 00:20:39,446 Nie wiedziałem, że będziemy mieć gościa. 265 00:20:39,529 --> 00:20:40,989 Musiałem coś omówić z Do-hee. 266 00:20:41,073 --> 00:20:42,032 Co? 267 00:20:43,992 --> 00:20:45,285 Chodźmy na drinka. 268 00:20:48,997 --> 00:20:51,625 Nie chcesz wiedzieć, o czym rozmawiałem z Do-hee? 269 00:20:59,925 --> 00:21:01,051 Do rzeczy. 270 00:21:01,134 --> 00:21:03,428 Nie chcę na zbyt długo zostawiać Do Do-hee samej. 271 00:21:03,512 --> 00:21:04,554 Nie martw się. 272 00:21:04,638 --> 00:21:06,223 Jest z nią pani Shin. 273 00:21:06,306 --> 00:21:08,684 To dobrze. Mogę jej ufać. 274 00:21:10,018 --> 00:21:12,062 Zdaje się, że ty i Do-hee 275 00:21:12,145 --> 00:21:14,439 wiele przede mną ukrywacie. 276 00:21:15,941 --> 00:21:18,568 To dlatego, że łączy nas wyjątkowa więź. 277 00:21:25,492 --> 00:21:26,952 Nie jesteś człowiekiem, prawda? 278 00:21:28,537 --> 00:21:29,538 Co… 279 00:21:31,206 --> 00:21:32,249 Co masz na myśli? 280 00:21:32,332 --> 00:21:34,209 Przecież jestem człowiekiem. 281 00:21:36,003 --> 00:21:36,837 Jesteś wampirem? 282 00:21:36,920 --> 00:21:38,880 Nie porównuj mnie do tych komarów. 283 00:21:45,387 --> 00:21:48,932 Wydajesz mi się podejrzany, panie Jeong. 284 00:21:49,016 --> 00:21:51,935 Może dlatego, że mnie nienawidzisz? 285 00:21:52,811 --> 00:21:53,812 To też prawda. 286 00:21:54,563 --> 00:21:56,148 Skoro o tym mowa, 287 00:21:56,231 --> 00:21:58,942 będę miał cię na oku. 288 00:21:59,860 --> 00:22:04,573 A jeśli okaże się, że możesz skrzywdzić Do-hee, 289 00:22:07,200 --> 00:22:10,829 nie będę siedział bezczynnie. 290 00:22:13,874 --> 00:22:15,125 I co wtedy? 291 00:22:15,208 --> 00:22:18,462 Wygrzebię twój sekret i ujawnię go całemu światu. 292 00:22:20,172 --> 00:22:21,882 Wcale się nie boję. 293 00:22:21,965 --> 00:22:24,134 Jesteś słaby w grożeniu. 294 00:22:25,969 --> 00:22:28,055 Przyznaję, że nie wzbudzam strachu. 295 00:22:29,306 --> 00:22:32,768 Ale potrafię być uciążliwy. 296 00:22:33,477 --> 00:22:34,686 Jestem uparty. 297 00:22:38,190 --> 00:22:42,402 Będę tak długo zawracał ci głowę, 298 00:22:43,153 --> 00:22:45,155 że nie będziesz mógł cieszyć się 299 00:22:45,238 --> 00:22:48,116 spokojem i szczęściem na co dzień. 300 00:22:48,658 --> 00:22:49,743 Bo wiesz. 301 00:22:49,826 --> 00:22:52,412 Jeden kornik może powoli wgryzać się w drewno, 302 00:22:52,496 --> 00:22:54,623 aż cały dom się zawali. 303 00:23:00,003 --> 00:23:02,464 Boże, zyskałem kolejnego fana. 304 00:23:02,547 --> 00:23:04,341 Jestem zbyt popularny. 305 00:23:10,138 --> 00:23:11,890 Nie kłopocz się. 306 00:23:11,973 --> 00:23:13,725 Jestem domem z betonu. 307 00:23:14,309 --> 00:23:15,227 Pa. 308 00:23:25,195 --> 00:23:27,239 Zapraszam do naszego baru. Jest za rogiem. 309 00:23:27,322 --> 00:23:29,032 Na pewno nie? 310 00:23:29,116 --> 00:23:30,367 Szkoda. 311 00:23:32,577 --> 00:23:33,787 Pójdziemy do naszego baru? 312 00:23:33,870 --> 00:23:37,124 Dam ci darmowe drinki i jedzenie i spiknę cię z przystojniakami. 313 00:23:38,250 --> 00:23:39,292 Spadaj. 314 00:23:40,836 --> 00:23:43,338 - Wróć, jeśli zmienisz zdanie! - Mam gdzieś nudziarzy. 315 00:23:49,136 --> 00:23:50,262 Kurczę… 316 00:23:55,767 --> 00:23:56,852 To boli. 317 00:24:02,607 --> 00:24:04,609 Przynieś mi więcej alkoholu! 318 00:24:04,693 --> 00:24:07,487 Przynieś więcej alkoholu! 319 00:24:16,872 --> 00:24:18,373 Gdzie się chowasz? 320 00:24:18,456 --> 00:24:20,333 Jin Ga-young! 321 00:24:20,417 --> 00:24:22,085 Wychodź natychmiast! 322 00:24:22,169 --> 00:24:24,421 Albo cię spiorę. 323 00:24:24,504 --> 00:24:27,507 Dobra córka słucha ojca, gdy on każe przynieść alkohol 324 00:24:27,591 --> 00:24:29,759 albo paść trupem. 325 00:24:30,260 --> 00:24:33,180 Jak śmiesz mi pyskować? 326 00:24:33,847 --> 00:24:35,098 Ty smarkulo. 327 00:24:37,517 --> 00:24:39,978 Mam cię, cholerny szczurze. 328 00:24:40,061 --> 00:24:43,523 Myślałaś, że się przede mną ukryjesz? 329 00:24:58,121 --> 00:24:59,372 Kim jesteś? 330 00:24:59,456 --> 00:25:02,626 Co robisz w moim domu, do cholery? 331 00:25:02,709 --> 00:25:03,627 Cześć. 332 00:25:03,710 --> 00:25:05,212 Przyszedłem odebrać dług. 333 00:25:05,295 --> 00:25:06,588 Jesteś lichwiarzem? 334 00:25:06,671 --> 00:25:08,673 Dobra, oddam ci. 335 00:25:08,757 --> 00:25:09,883 Ile? 336 00:25:09,966 --> 00:25:12,969 Dziesięć lat temu sprzedałeś mi duszę za 100 milionów wonów. 337 00:25:13,887 --> 00:25:15,222 Przyszedłem ją odebrać. 338 00:25:15,305 --> 00:25:17,807 Co? Dziesięć lat temu? 339 00:25:17,891 --> 00:25:19,559 Nie pamiętasz? 340 00:25:20,602 --> 00:25:22,812 Byłeś wtedy pijany. 341 00:25:22,896 --> 00:25:24,189 Odświeżę ci pamięć. 342 00:25:25,315 --> 00:25:29,486 Od razu przegrałeś pieniądze, które ci dałem. 343 00:25:29,569 --> 00:25:32,781 Myślałem, że to mi się śniło. 344 00:25:32,864 --> 00:25:33,698 Nie. 345 00:25:35,325 --> 00:25:36,618 Oto dowód. 346 00:25:39,579 --> 00:25:40,789 Cholera. 347 00:25:41,373 --> 00:25:42,874 Weź moją duszę, jeśli potrafisz. 348 00:25:43,458 --> 00:25:44,709 Dotknij mnie, 349 00:25:44,793 --> 00:25:46,878 a odetnę ci całą rękę! 350 00:25:48,713 --> 00:25:49,547 Tę rękę? 351 00:26:05,105 --> 00:26:07,732 Nie uprawiaj hazardu, jeśli nie masz talentu ani szczęścia. 352 00:26:09,484 --> 00:26:10,610 Wyjdź. 353 00:26:10,694 --> 00:26:12,404 Nikt cię już nie skrzywdzi. 354 00:26:21,913 --> 00:26:24,624 Jesteś aniołem? 355 00:26:25,208 --> 00:26:27,877 Ja? Dlaczego tak myślisz? 356 00:26:27,961 --> 00:26:29,879 Uratowałeś mnie. 357 00:26:36,011 --> 00:26:37,345 Anioły… 358 00:26:38,221 --> 00:26:39,764 nikogo nie ratują. 359 00:26:40,515 --> 00:26:43,268 Więc kim jesteś? 360 00:26:44,269 --> 00:26:45,228 Demonem. 361 00:26:45,854 --> 00:26:48,356 Wy, ludzie, nazywacie mnie diabłem. 362 00:26:49,858 --> 00:26:50,859 Demonem? 363 00:27:05,790 --> 00:27:07,500 Proszę pana! 364 00:27:07,584 --> 00:27:09,169 Zabierz mnie ze sobą! 365 00:27:09,753 --> 00:27:11,588 Nie zawieram umów z dziećmi. 366 00:27:11,671 --> 00:27:13,048 To zapomnij o umowie! 367 00:27:13,715 --> 00:27:16,509 Dobrze gotuję i piorę. 368 00:27:16,593 --> 00:27:18,011 Jestem dobra we wszystkim! 369 00:27:18,094 --> 00:27:19,054 Nie, dzięki. 370 00:27:37,197 --> 00:27:38,907 Znajdę cię. 371 00:27:40,158 --> 00:27:41,659 Znajdę cię za wszelką cenę, 372 00:27:42,744 --> 00:27:43,787 a potem… 373 00:27:53,129 --> 00:27:55,215 Wiesz, jak trudno było cię znaleźć? 374 00:27:59,260 --> 00:28:01,930 Wiesz, co trzymało mnie przy życiu? 375 00:28:06,351 --> 00:28:08,228 Przepraszam. Nic ci nie jest? 376 00:28:10,939 --> 00:28:12,232 Rzucił cię facet? 377 00:28:12,315 --> 00:28:14,943 Nie płacz i chodź z nami. 378 00:28:15,902 --> 00:28:18,321 - Spadaj. - Nie bądź taka. 379 00:28:18,405 --> 00:28:20,407 Mogę być pocieszeniem. 380 00:28:20,490 --> 00:28:21,783 Co, do diabła? 381 00:28:22,575 --> 00:28:23,868 Spadaj, śmieciu. 382 00:28:26,955 --> 00:28:29,624 Co? Powtórz to, dziwko. 383 00:28:32,293 --> 00:28:33,420 Nic ci nie jest? 384 00:28:33,503 --> 00:28:34,629 - Puść mnie. - Nie. 385 00:28:34,712 --> 00:28:36,548 - Uderz mnie. - Cholerna… 386 00:28:36,631 --> 00:28:38,758 - Puszczaj! - Uderz mnie, śmieciu! 387 00:28:47,600 --> 00:28:48,435 Dyrektor Jeong. 388 00:28:54,274 --> 00:28:55,442 - Dobra. - Chodźmy. 389 00:28:55,525 --> 00:28:57,610 - Rozumiem, więc puść! - Chodźmy. 390 00:29:00,822 --> 00:29:02,782 Wiedziałam, że znów mnie uratujesz. 391 00:29:12,250 --> 00:29:15,086 Już prawie jesteśmy, Star Jin. 392 00:29:15,170 --> 00:29:16,713 Dobra dziewczynka. 393 00:29:17,297 --> 00:29:19,382 Usiądź sobie. 394 00:29:19,466 --> 00:29:20,759 Siadamy. 395 00:29:24,804 --> 00:29:26,097 Dyrektorze Jeong, 396 00:29:26,181 --> 00:29:28,266 ten ślub to na niby, prawda? 397 00:29:29,809 --> 00:29:31,728 To tylko na pokaz? 398 00:29:36,316 --> 00:29:37,358 Tak. 399 00:29:39,819 --> 00:29:41,154 No to dobrze. 400 00:29:41,905 --> 00:29:43,782 Tylko tyle muszę wiedzieć. 401 00:29:44,365 --> 00:29:48,077 Boże, tak mi jej żal. 402 00:29:50,538 --> 00:29:52,373 Ktoś jest dla mnie utrapieniem. 403 00:29:55,001 --> 00:29:56,044 Nie ona. 404 00:29:56,127 --> 00:29:57,212 To kto? 405 00:29:57,295 --> 00:29:59,005 Ju Seok-hoon węszy na mój temat. 406 00:29:59,964 --> 00:30:02,509 Mówiłem, że ślub z Do Do-hee 407 00:30:02,592 --> 00:30:04,427 złamie serce wielu osobom. 408 00:30:05,720 --> 00:30:08,890 Wzgardzony mężczyzna to straszna rzecz. Mamy tu poważny problem. 409 00:30:10,475 --> 00:30:12,602 A jeśli on coś knuje? 410 00:30:12,685 --> 00:30:14,813 Co? Wątpię. 411 00:30:16,314 --> 00:30:17,148 Niedobrze. 412 00:30:21,069 --> 00:30:22,946 Więcej dokumentów do podpisu? 413 00:30:23,571 --> 00:30:27,408 Fundacja Sunwol pracuje, nawet gdy cię tu nie ma. 414 00:30:30,328 --> 00:30:33,122 Jak tam małżeństwo? 415 00:30:33,206 --> 00:30:34,207 Nie wiem. 416 00:30:34,290 --> 00:30:36,167 Jest niezręcznie i krępująco. 417 00:30:36,793 --> 00:30:37,961 Tak myślałem. 418 00:30:40,463 --> 00:30:44,050 Mimo to jestem spokojny, bo mam Do Do-hee w zasięgu wzroku. 419 00:30:46,386 --> 00:30:48,471 Chodzi mi o tatuaż. 420 00:30:48,555 --> 00:30:51,683 Czuję ulgę, gdy mam go w zasięgu wzroku. 421 00:30:51,766 --> 00:30:53,101 Serio… 422 00:30:58,523 --> 00:31:01,109 Swoją drogą, dziś zdarzyło się coś dziwnego. 423 00:31:01,192 --> 00:31:02,026 Co? 424 00:31:02,110 --> 00:31:03,403 Moje moce 425 00:31:04,696 --> 00:31:06,197 migotały. 426 00:31:06,281 --> 00:31:08,992 Nie żartuj. Przecież nie są świetlówkami. 427 00:31:09,075 --> 00:31:10,618 Nagle przestały działać. 428 00:31:11,202 --> 00:31:13,413 Spróbowałem ponownie 429 00:31:14,414 --> 00:31:15,415 i zadziałały. 430 00:31:15,498 --> 00:31:16,916 Może było słabe połączenie. 431 00:31:17,000 --> 00:31:20,128 Też tak pomyślałem, ale to nie był pierwszy raz. 432 00:31:20,211 --> 00:31:22,005 Było tak podczas tamtego wypadku. 433 00:31:22,755 --> 00:31:23,590 To prawda. 434 00:31:23,673 --> 00:31:26,593 Mówiłeś o tym, gdy straciłeś moce. 435 00:31:26,676 --> 00:31:30,179 Czy przed migotaniem były jakieś objawy? 436 00:31:31,306 --> 00:31:34,642 Znowu śniło mi się to samo. 437 00:31:39,814 --> 00:31:41,065 Zamieniasz się 438 00:31:41,774 --> 00:31:42,901 w człowieka? 439 00:31:42,984 --> 00:31:43,818 W człowieka? 440 00:31:43,902 --> 00:31:46,571 Im dłużej nie masz mocy, tym więcej wspomnień wraca. 441 00:31:46,654 --> 00:31:50,658 Im bardziej jesteś człowiekiem, tym słabsze są twoje moce. 442 00:31:50,742 --> 00:31:51,576 Masz rację. 443 00:31:52,368 --> 00:31:54,871 Nigdy nie doświadczałem nagłego przypływu 444 00:31:54,954 --> 00:31:57,540 głupich i niepotrzebnych emocji. 445 00:31:57,624 --> 00:31:59,417 Głupich i niepotrzebnych? 446 00:31:59,500 --> 00:32:02,670 Poczucia winy i współczucia. 447 00:32:02,754 --> 00:32:04,088 I miło… 448 00:32:04,172 --> 00:32:05,089 Czego? 449 00:32:06,382 --> 00:32:07,800 Tylko tych dwóch. 450 00:32:08,843 --> 00:32:10,762 To do ciebie niepodobne. 451 00:32:10,845 --> 00:32:12,430 Uważaj, aż odzyskasz tatuaż. 452 00:32:12,513 --> 00:32:14,474 A jeśli coś się stanie, gdy twoje moce… 453 00:32:14,557 --> 00:32:16,392 Dobra, rozumiem! 454 00:32:16,476 --> 00:32:18,353 Nie dręcz mnie. 455 00:32:20,271 --> 00:32:23,650 Nie dręczę cię. Wyrażam swoje obawy. 456 00:32:26,527 --> 00:32:28,029 Gdy odzyskam tatuaż, 457 00:32:30,114 --> 00:32:31,282 wszystko… 458 00:32:32,825 --> 00:32:34,202 wróci do normy, prawda? 459 00:32:36,329 --> 00:32:37,580 Moje moce… 460 00:32:41,751 --> 00:32:42,710 i emocje. 461 00:32:45,421 --> 00:32:47,173 FUNDACJA SUNWOL 462 00:33:48,192 --> 00:33:49,235 Nie jest normalny. 463 00:34:47,293 --> 00:34:49,670 Wracasz do domu w nocy? 464 00:34:50,254 --> 00:34:51,422 Jeszcze nie śpisz? 465 00:34:52,465 --> 00:34:54,675 Jak mam spać, skoro nie wiem, gdzie jesteś? 466 00:34:55,259 --> 00:34:56,803 Martwiłaś się o mnie? 467 00:34:57,386 --> 00:34:58,387 Akurat. 468 00:34:59,222 --> 00:35:01,766 Ludzie martwią się, nawet gdy pies nie wraca do domu, 469 00:35:01,849 --> 00:35:03,392 choć ty tego nie zrozumiesz. 470 00:35:03,476 --> 00:35:05,645 - Skoro wróciłeś, to idę spać. - Zaczekaj. 471 00:35:06,270 --> 00:35:08,523 Chcę się naładować. 472 00:35:08,606 --> 00:35:09,607 Naładować? 473 00:35:19,408 --> 00:35:20,743 Myślisz, 474 00:35:20,827 --> 00:35:23,287 że przez to twoje moce przestaną migotać? 475 00:35:25,581 --> 00:35:27,416 Musimy spróbować wszystkiego. 476 00:35:31,921 --> 00:35:34,006 Może pora na nową umowę? 477 00:35:36,551 --> 00:35:38,553 Nie ma oznak samozapłonu. 478 00:35:39,554 --> 00:35:42,390 Zużyłem moce, latając z tobą po mieście. 479 00:35:45,726 --> 00:35:47,061 Musimy uważać. 480 00:35:51,607 --> 00:35:54,193 Nie przejmuj się mną i idź spać. 481 00:35:56,404 --> 00:35:59,532 Nie mogę spać z kimś obok, więc sam sobie śpij. 482 00:36:00,366 --> 00:36:02,285 Demony nie potrzebują snu. 483 00:36:03,411 --> 00:36:04,996 No to się nie wyśpimy. 484 00:37:09,602 --> 00:37:12,855 To głupie i niepotrzebne uczucie 485 00:37:14,232 --> 00:37:15,650 wkrótce zniknie… 486 00:38:21,090 --> 00:38:22,008 PANI SHIN 487 00:38:32,977 --> 00:38:34,145 Halo. 488 00:38:34,228 --> 00:38:36,230 Mamy problem, pani Do. 489 00:38:38,024 --> 00:38:40,026 Kto najbardziej skorzystał na śmierci prezes? 490 00:38:40,109 --> 00:38:41,235 Do Do-hee. 491 00:38:41,319 --> 00:38:44,196 Dlaczego pominęła swoje dzieci, odnoszących sukcesy prezesów, 492 00:38:44,280 --> 00:38:46,115 i zostawiła wszystko tej dziewczynie? 493 00:38:46,198 --> 00:38:48,034 To bez sensu. 494 00:38:48,117 --> 00:38:49,327 - Poza tym… - Poza tym… 495 00:38:49,410 --> 00:38:50,453 Poprawka testamentu… 496 00:38:50,536 --> 00:38:52,496 - W dniu śmierci. - W dniu śmierci. 497 00:38:52,580 --> 00:38:54,248 - W dniu śmierci. - …śmierci prezes. 498 00:38:54,332 --> 00:38:55,374 W dniu śmierci prezes. 499 00:38:55,458 --> 00:38:58,419 - Podrobiono testament. - Skremowano ją, żeby zniszczyć dowody. 500 00:38:58,502 --> 00:38:59,337 Czy ona… 501 00:38:59,420 --> 00:39:01,380 Czy ona jest wiedźmą stulecia? 502 00:39:02,381 --> 00:39:03,883 KSIĘŻNICZKA ZABIŁA DLA SPADKU? 503 00:39:08,137 --> 00:39:10,056 Zabiła dla spadku? 504 00:39:10,639 --> 00:39:11,807 Co? Co się stało? 505 00:39:13,017 --> 00:39:14,226 To szaleństwo. 506 00:39:15,895 --> 00:39:19,565 ŚMIERĆ PREZES MIRAE GROUP PREZES DO CHODZIŁO O SPADEK? 507 00:39:19,648 --> 00:39:21,150 Nie bądźcie pobłażliwi. 508 00:39:21,233 --> 00:39:23,277 Bądźcie stanowczy! 509 00:39:23,361 --> 00:39:24,403 - Tak jest! - Tak jest! 510 00:39:25,112 --> 00:39:26,238 - Halo. - Mam cię. 511 00:39:26,322 --> 00:39:28,866 - Podejmiemy kroki prawne… - Wy też! Już po was. 512 00:39:28,949 --> 00:39:31,369 - …jeśli nie zdejmiecie artykułu. - Bądźcie stanowczy! 513 00:39:31,452 --> 00:39:33,913 Clickbaitowe Newsy rozpuścił tę plotkę, 514 00:39:33,996 --> 00:39:36,457 która krąży teraz po mediach społecznościowych. 515 00:39:36,540 --> 00:39:39,585 Nawet prasa rozsiewa te fałszywe informacje. 516 00:39:39,668 --> 00:39:41,670 Podjęliśmy kroki prawne i usuwamy artykuły, 517 00:39:41,754 --> 00:39:45,216 ale nie nadążamy, bo ciągle pojawiają się nowe. 518 00:39:45,299 --> 00:39:48,803 Co dokładnie pan Lee usłyszał na ślubie? 519 00:39:48,886 --> 00:39:50,471 Kiedy o tym powiesz? 520 00:39:50,554 --> 00:39:51,931 To szczęśliwy dzień. 521 00:39:52,807 --> 00:39:54,392 Niech się nim nacieszy. 522 00:39:55,059 --> 00:39:57,603 Pan Lee myślał, że mówili o prezencie niespodziance. 523 00:39:58,187 --> 00:39:59,647 To mnie zaskoczyło. 524 00:40:00,648 --> 00:40:02,900 Zarząd ocenia kandydatów na przewodniczącego? 525 00:40:02,983 --> 00:40:04,276 Tak. 526 00:40:04,360 --> 00:40:06,570 Pewnie powiedzą, że zniszczyłaś wizerunek firmy, 527 00:40:06,654 --> 00:40:08,656 i odrzucą twoją kandydaturę. 528 00:40:10,741 --> 00:40:12,660 Prawnicy zebrali się na spotkanie? 529 00:40:12,743 --> 00:40:14,745 - Tak. - Zacznijcie beze mnie. 530 00:40:14,829 --> 00:40:15,871 Dobrze. 531 00:40:19,458 --> 00:40:22,002 Porozmawiam z zarządem. 532 00:40:22,086 --> 00:40:26,132 Spróbuję przekonać tych, którzy byli w dobrych stosunkach z ciocią Cheon-suk… 533 00:40:26,215 --> 00:40:27,716 Może najpierw coś łatwego? 534 00:40:28,217 --> 00:40:29,218 To znaczy? 535 00:40:29,301 --> 00:40:32,847 Porozmawiajmy z osobą, która rozsiała te plotki. 536 00:40:32,930 --> 00:40:34,807 To nie takie proste. 537 00:40:34,890 --> 00:40:38,394 Ci, którzy zarabiają na plotkach, nie dadzą się przekonać. 538 00:40:39,061 --> 00:40:40,271 Daj nam trochę czasu. 539 00:40:41,105 --> 00:40:42,523 Zobaczymy, co da się zrobić. 540 00:40:57,746 --> 00:40:58,998 Jedziemy do tego dupka? 541 00:40:59,081 --> 00:41:01,500 Najpierw zajrzymy w jedno miejsce. 542 00:41:05,045 --> 00:41:06,046 Pani Do. 543 00:41:07,173 --> 00:41:08,591 Gdzie ona jest? 544 00:41:36,869 --> 00:41:37,953 Zostań tu. 545 00:41:38,037 --> 00:41:39,246 Sama z nim porozmawiam. 546 00:41:54,178 --> 00:41:55,721 Co cię tu sprowadza? 547 00:41:59,808 --> 00:42:02,895 Wysłałeś mi prezent ślubny, na który nie zasługuję. 548 00:42:07,274 --> 00:42:09,443 Byłeś zdeterminowany, żeby utrzymać cenę akcji. 549 00:42:10,110 --> 00:42:12,238 Ale jeśli chodzi o zniszczenie mnie, 550 00:42:12,321 --> 00:42:14,532 to nie obchodził cię wizerunek firmy. 551 00:42:16,992 --> 00:42:20,621 Nic nie powstrzyma prawdy przed wyjściem na jaw. 552 00:42:23,082 --> 00:42:25,876 Nie wiedziałam, że tak można użyć słowa „prawda”. 553 00:42:25,960 --> 00:42:28,295 Prawda to to, w co wierzy większość. 554 00:42:30,047 --> 00:42:32,758 Zdecydowanie zasłużyłaś na prezent. 555 00:42:36,679 --> 00:42:38,305 Madam Ju mówiła, 556 00:42:39,557 --> 00:42:41,600 że urodziła pomiot szatana. 557 00:42:48,607 --> 00:42:51,735 Matka zna swoje dziecko lepiej niż ktokolwiek inny. 558 00:42:52,361 --> 00:42:55,656 Próbowała przemówić ci do rozumu i nawet wsadziła cię za kratki. 559 00:42:57,866 --> 00:42:59,285 Ale jej się nie udało. 560 00:43:07,543 --> 00:43:09,503 Zawsze mnie to zastanawiało. 561 00:43:11,755 --> 00:43:15,092 Naprawdę potrąciłeś kogoś po pijaku? 562 00:43:15,843 --> 00:43:16,802 Czy… 563 00:43:17,678 --> 00:43:19,054 dodałeś gazu 564 00:43:20,097 --> 00:43:21,807 celowo? 565 00:43:29,189 --> 00:43:31,025 Sama się przekonaj. 566 00:44:19,156 --> 00:44:20,074 Do Do-hee! 567 00:44:21,617 --> 00:44:22,451 Nic ci nie jest? 568 00:44:26,955 --> 00:44:28,248 Musisz zawsze uważać. 569 00:44:29,917 --> 00:44:32,294 Każdy może mieć gorszy dzień. 570 00:44:32,878 --> 00:44:34,838 Jak ten drań, którego przejechałem. 571 00:44:44,640 --> 00:44:46,100 Ty tchórzu. 572 00:44:47,393 --> 00:44:49,561 Strzelasz mi w plecy. 573 00:44:49,645 --> 00:44:51,480 Tak wygląda wojna. 574 00:44:53,982 --> 00:44:56,985 Ożeniłeś się z nią na pokaz, ale powinieneś chronić ją naprawdę. 575 00:45:04,618 --> 00:45:05,619 Chodźmy. 576 00:45:06,870 --> 00:45:08,288 Mamy wojnę do wygrania. 577 00:45:23,846 --> 00:45:25,556 Widzicie jej wzrok? 578 00:45:26,765 --> 00:45:28,976 Aż mam ciarki. 579 00:45:29,059 --> 00:45:31,186 Można oceniać książkę po okładce. 580 00:45:31,270 --> 00:45:34,398 Oświadczyła mu się na pogrzebie, gdy wszyscy rozpaczali, 581 00:45:34,481 --> 00:45:36,817 i od razu za niego wyszła. 582 00:45:36,900 --> 00:45:40,612 Tak jakby czekała na śmierć prezes Ju. 583 00:45:40,696 --> 00:45:42,614 Rząd powinien 584 00:45:42,698 --> 00:45:45,534 karać takich szaleńców dla dobra ogółu i… 585 00:45:48,996 --> 00:45:49,830 Co jest? 586 00:45:50,998 --> 00:45:52,124 Co się dzieje? 587 00:45:52,833 --> 00:45:54,543 Dostawałem dużo wpłat. 588 00:45:55,878 --> 00:45:57,337 Dobrze się bawisz? 589 00:45:57,421 --> 00:45:58,505 Boże! 590 00:46:01,091 --> 00:46:02,092 Jesteś Do Do-hee. 591 00:46:03,093 --> 00:46:04,803 Na żywo wyglądasz lepiej. 592 00:46:08,724 --> 00:46:10,142 Ile ci zapłacili? 593 00:46:12,144 --> 00:46:14,855 Wiem, kto cię do tego namówił. 594 00:46:14,938 --> 00:46:16,273 O czym ty mówisz? 595 00:46:16,356 --> 00:46:17,733 Ja nie wiem. 596 00:46:17,816 --> 00:46:19,693 Zapłacono mi w bitcoinach. 597 00:46:20,277 --> 00:46:23,238 Na tak. Nie byliby tacy nieostrożni. 598 00:46:23,322 --> 00:46:26,033 Kto to zrobił? Noh Suk-min? Noh Su-ahn? 599 00:46:26,116 --> 00:46:28,118 Chwila. Bo kto inny? 600 00:46:29,203 --> 00:46:30,329 Czego chcesz? 601 00:46:31,038 --> 00:46:31,914 Dziwne pytanie. 602 00:46:31,997 --> 00:46:34,166 Nie robisz tego bez powodu. 603 00:46:34,249 --> 00:46:37,920 Chcę być sławny i bogaty. 604 00:46:38,003 --> 00:46:40,672 Mogę spełnić to życzenie. 605 00:46:41,173 --> 00:46:42,007 Co? 606 00:46:51,725 --> 00:46:52,726 Co to za miejsce? 607 00:46:52,809 --> 00:46:54,186 Skarbiec Banku Koreańskiego. 608 00:46:54,269 --> 00:46:55,103 Co? 609 00:46:55,979 --> 00:46:57,147 Cholera! 610 00:46:57,231 --> 00:46:59,441 Nie wierzę! Ile tu może być? 611 00:46:59,525 --> 00:47:01,652 Jesteś czarodziejem czy co? 612 00:47:01,735 --> 00:47:04,488 Masz już pieniądze, więc pora na sławę. 613 00:47:04,571 --> 00:47:07,658 - Jak? - Zostawimy cię tu. 614 00:47:07,741 --> 00:47:10,786 Gdy rano otworzą bank, złapią cię na gorącym uczynku. 615 00:47:11,453 --> 00:47:14,540 Będą o tobie mówić w wiadomościach. 616 00:47:15,541 --> 00:47:17,960 - Co? - Do zobaczenia w wiadomościach. 617 00:47:18,043 --> 00:47:20,128 Poczekaj! 618 00:47:20,212 --> 00:47:21,547 Zrobię, co każesz. 619 00:47:21,630 --> 00:47:22,881 - Wszystko? - Tak. 620 00:47:22,965 --> 00:47:25,050 - Nie. - Proszę! 621 00:47:31,265 --> 00:47:33,725 Dobrze się naładowałeś. Twoje moce wróciły. 622 00:47:33,809 --> 00:47:35,644 Wiem. Niepotrzebnie się martwiłem. 623 00:47:40,440 --> 00:47:42,025 Czego chcesz? 624 00:47:42,109 --> 00:47:43,610 Gdzie schowałeś podręcznik? 625 00:47:43,694 --> 00:47:46,989 Tym razem dobrze go ukryłeś. 626 00:47:47,698 --> 00:47:49,866 Jest na półce. 627 00:47:49,950 --> 00:47:50,993 Nie mogę go znaleźć. 628 00:47:51,702 --> 00:47:53,161 Świetnie cię słyszę. 629 00:47:53,245 --> 00:47:55,163 Jakbyś stał za mną. 630 00:47:55,247 --> 00:47:56,748 Stoję za tobą. 631 00:47:56,832 --> 00:47:58,041 Boże! 632 00:47:58,125 --> 00:47:59,459 Rany. 633 00:47:59,543 --> 00:48:01,962 Nigdy się do tego nie przyzwyczaję. 634 00:48:02,045 --> 00:48:04,590 Dlaczego nie możesz go znaleźć? Jest… 635 00:48:06,925 --> 00:48:08,093 Nie ma go tutaj. 636 00:48:08,176 --> 00:48:09,803 Przysięgam, że go tu odłożyłem. 637 00:48:09,886 --> 00:48:11,054 Mówiłem, że go nie ma. 638 00:48:11,138 --> 00:48:13,140 Może gdzieś go położyłeś? 639 00:48:13,223 --> 00:48:14,057 HISTORIA SUNWOL 640 00:48:14,141 --> 00:48:16,310 Nie dotykam go, odkąd czytamy go razem. 641 00:48:16,393 --> 00:48:17,769 Nie ruszasz moich rzeczy? 642 00:48:17,853 --> 00:48:19,104 Nie. 643 00:48:27,279 --> 00:48:30,365 „Jeong Il-won, Jeong I-won, Jeong Sam-won”. 644 00:48:30,866 --> 00:48:32,659 Jeden, dwa i trzy? 645 00:48:32,743 --> 00:48:35,662 Wszyscy wokół mają lepkie ręce. 646 00:48:37,664 --> 00:48:39,958 Twoje następne imię to Sip-won za dziesięć wonów. 647 00:48:41,209 --> 00:48:42,085 Nie sądzę. 648 00:48:42,169 --> 00:48:43,128 Ale tak jest. 649 00:48:43,211 --> 00:48:45,130 Pal-won za osiem wonów, Gu-won za dziewięć, 650 00:48:45,213 --> 00:48:46,423 Sip-won za dziesięć. 651 00:48:46,506 --> 00:48:48,550 Nie będę się tak nazywał. 652 00:48:48,634 --> 00:48:50,761 Czemu? Podoba mi się. Łatwo się wymawia. 653 00:48:50,844 --> 00:48:52,054 Sip-won. 654 00:48:52,137 --> 00:48:52,971 Jeong Sip-won. 655 00:48:53,555 --> 00:48:54,389 Ma rację. 656 00:48:54,473 --> 00:48:57,392 Nasza fundacja opiera się na tradycji. Podtrzymujmy ją. 657 00:48:57,476 --> 00:49:00,479 Nie powinienem zaczynać od Jeong Il-wona. 658 00:49:01,104 --> 00:49:03,023 Jaki jest tytuł zaginionej książki? 659 00:49:03,106 --> 00:49:04,608 Pomogę jej szukać. 660 00:49:04,691 --> 00:49:07,819 Po prostu Demon. 661 00:49:07,903 --> 00:49:10,530 Jest zielona i ma na grzbiecie coś podobnego do oka. 662 00:49:10,614 --> 00:49:11,448 Wiem która. 663 00:49:12,449 --> 00:49:14,701 Nie dał jej dotknąć. Myślałam, że to pamiętnik. 664 00:49:14,785 --> 00:49:15,952 Co to za książka? 665 00:49:16,036 --> 00:49:17,579 To taka instrukcja dla demonów. 666 00:49:19,039 --> 00:49:20,707 Jest oczyszczaczem powietrza? 667 00:49:20,791 --> 00:49:21,792 Widzisz? Ona też… 668 00:49:22,793 --> 00:49:24,920 Chcę ją przeczytać, gdy znajdziemy. 669 00:49:25,003 --> 00:49:25,962 Po co? 670 00:49:26,046 --> 00:49:28,715 Bo używam demona jako ochroniarza. 671 00:49:28,799 --> 00:49:29,633 „Używasz”? 672 00:49:29,716 --> 00:49:31,927 Ty używasz mnie jako ładowarkę. 673 00:49:32,552 --> 00:49:33,470 To prawda. 674 00:49:37,182 --> 00:49:39,518 Co jest w tej książce? 675 00:49:39,601 --> 00:49:41,937 Etymologia słowa „demon”, ich moce, zastosowanie, 676 00:49:42,020 --> 00:49:42,938 ograniczenia i… 677 00:49:43,021 --> 00:49:44,022 Nieważne. 678 00:49:44,106 --> 00:49:45,774 To ważna książka. 679 00:49:45,857 --> 00:49:48,068 Ograniczenia? Nie wiedziałam, że je masz. 680 00:49:48,151 --> 00:49:49,277 Czyli… 681 00:49:51,363 --> 00:49:53,990 To ściśle tajne, więc nie mogę powiedzieć. 682 00:49:55,242 --> 00:49:58,829 Co w ciebie wstąpiło? Zwykle gęba ci się nie zamyka. 683 00:49:58,912 --> 00:50:01,248 Jestem zawodowym lokajem. 684 00:50:02,290 --> 00:50:03,875 ODBIERANIE 685 00:50:17,055 --> 00:50:18,432 Ich moce? 686 00:50:19,391 --> 00:50:21,101 „Ograniczenia demona”. 687 00:50:21,184 --> 00:50:26,106 „Demony nie mogą ingerować w dzieło Boga. 688 00:50:26,606 --> 00:50:30,694 Nie mogą zabijać żywych ani przywracać martwych do życia. 689 00:50:30,777 --> 00:50:32,446 Nie mogą zapobiegać katastrofom. 690 00:50:33,363 --> 00:50:35,866 Jeśli złamią te zasady, 691 00:50:36,450 --> 00:50:40,328 zginą w wyniku samozapłonu”. 692 00:50:43,248 --> 00:50:45,083 Zabierz nas do tej książki. 693 00:50:45,667 --> 00:50:48,503 Znajdziesz człowieka, jeśli znasz jego twarz. 694 00:50:48,587 --> 00:50:49,880 Znajdź tak książkę. 695 00:50:49,963 --> 00:50:51,506 Moja moc nie działa na rzeczy. 696 00:50:51,590 --> 00:50:53,133 Działa tylko na twarze. 697 00:50:53,216 --> 00:50:54,968 Twoje moce są zaskakująco ograniczone. 698 00:50:55,552 --> 00:50:57,554 Ale jest inny sposób. 699 00:51:14,112 --> 00:51:15,030 Nie ma jej tu. 700 00:51:15,113 --> 00:51:17,032 Gdzie ją schowałeś? 701 00:51:17,115 --> 00:51:19,868 Sprawdź monitoring. Zginęła albo ktoś ją ukradł. 702 00:51:19,951 --> 00:51:21,578 Kto? Nikt o niej nie wie. 703 00:51:23,163 --> 00:51:25,916 Ju Seok-hoon próbuje odgadnąć, kim jestem. 704 00:51:25,999 --> 00:51:28,752 - Tak? - Pytał, czy jestem wampirem. 705 00:51:30,295 --> 00:51:32,422 Przejrzał mnie. 706 00:51:33,340 --> 00:51:34,841 Ale to nie mógł być on. 707 00:51:34,925 --> 00:51:38,470 Nie włamałby się do czyjegoś domu, żeby coś ukraść. 708 00:51:39,137 --> 00:51:40,096 Tego nie wiemy. 709 00:51:40,180 --> 00:51:42,557 Czemu ufasz tylko jemu? 710 00:51:44,976 --> 00:51:46,603 Próba generalna. Przepraszam. 711 00:51:48,230 --> 00:51:49,189 Próba? 712 00:51:50,106 --> 00:51:52,526 Przykręć światło. Jest trochę za jasno. 713 00:51:54,820 --> 00:51:57,823 Cieszę się, że ciężko pracujesz. 714 00:51:57,906 --> 00:52:00,283 Pokażę wszystkim, czemu nazywają mnie Star Jin. 715 00:52:00,784 --> 00:52:02,828 Idealnie. 716 00:52:18,260 --> 00:52:19,386 Dasz radę? 717 00:52:21,096 --> 00:52:22,138 Oczywiście. 718 00:52:22,889 --> 00:52:25,016 To małżeństwo jest na pokaz. 719 00:53:29,289 --> 00:53:30,999 To było idealne! 720 00:53:36,338 --> 00:53:37,756 Co ty na to? 721 00:53:57,108 --> 00:53:58,485 To było piękne. 722 00:53:59,986 --> 00:54:02,781 Piękno przedstawienia wypełniło je smutkiem. 723 00:54:03,490 --> 00:54:05,784 Nie zrobiłam tego dla ciebie. 724 00:54:25,428 --> 00:54:27,097 Czemu jej nie pochwaliłeś? 725 00:54:27,180 --> 00:54:29,557 Wróciła na właściwe tory i tak ciężko pracuje. 726 00:54:30,433 --> 00:54:32,268 To widziałem w swoim śnie. 727 00:54:35,230 --> 00:54:36,648 Gdy byłem człowiekiem. 728 00:54:37,691 --> 00:54:38,525 Co? 729 00:54:39,609 --> 00:54:41,569 Kobieta ze snu tańczyła jak… 730 00:54:53,206 --> 00:54:55,000 FUNDACJA SUNWOL 731 00:54:55,083 --> 00:54:56,167 Była niesamowita. 732 00:54:57,335 --> 00:54:59,337 Myślałam, że jest po prostu wredna. 733 00:55:00,422 --> 00:55:02,632 Jest wrażliwa, bo jest artystką. 734 00:55:06,261 --> 00:55:07,137 Co się stało? 735 00:55:07,804 --> 00:55:09,014 Co masz na myśli? 736 00:55:09,097 --> 00:55:11,808 Jesteś zamyślony od przedstawienia. 737 00:55:14,436 --> 00:55:15,895 Nic mi nie jest. 738 00:55:15,979 --> 00:55:17,564 Zabiorę cię do domu. 739 00:55:18,481 --> 00:55:19,774 A ty dokądś idziesz? 740 00:55:19,858 --> 00:55:21,609 Niedługo konferencja prasowa. 741 00:55:21,693 --> 00:55:24,571 Jako dyrektor powinienem tam być. 742 00:55:39,419 --> 00:55:40,253 Znowu? 743 00:55:45,717 --> 00:55:46,926 Jeong Gu-won. 744 00:55:52,390 --> 00:55:53,725 Czemu akurat teraz? 745 00:55:57,729 --> 00:55:58,563 Co się dzieje? 746 00:55:59,314 --> 00:56:00,315 Co robimy? 747 00:56:01,524 --> 00:56:03,526 Nadal wam mało, dranie? 748 00:56:04,819 --> 00:56:07,322 Uciekaj na trzy. 749 00:56:08,573 --> 00:56:12,452 Spiorę was na miazgę. 750 00:56:13,536 --> 00:56:16,664 Raz, dwa, trzy. 751 00:56:17,165 --> 00:56:18,249 Szefie! 752 00:56:18,333 --> 00:56:19,209 - Szefie! - Szefie! 753 00:56:21,628 --> 00:56:22,796 Siad. 754 00:56:26,716 --> 00:56:29,135 Bądź naszym szefem, szefie! 755 00:56:30,303 --> 00:56:32,055 - Co? - My, Dzikie Psy, 756 00:56:32,138 --> 00:56:34,766 potrzebujemy kogoś tak potężnego jak ty. 757 00:56:35,433 --> 00:56:36,476 Dzięki twoim… 758 00:56:39,604 --> 00:56:41,022 Dzięki twoim mocom 759 00:56:41,106 --> 00:56:42,774 cały naród… Nie. 760 00:56:42,857 --> 00:56:46,778 Cały świat wpadnie w nasze ręce! 761 00:56:49,364 --> 00:56:51,407 - Czyżby? - Tak. 762 00:56:51,491 --> 00:56:52,492 Świetnie. 763 00:56:52,575 --> 00:56:53,451 No to… 764 00:56:53,535 --> 00:56:54,494 Chodźmy. 765 00:56:56,663 --> 00:56:58,540 - Szefie? - Szefie! 766 00:56:58,623 --> 00:57:00,375 Nie idźcie za mną, bo… 767 00:57:00,458 --> 00:57:02,585 Wiecie, co to może zrobić? 768 00:57:03,336 --> 00:57:05,088 Nie idźcie za mną. 769 00:57:09,551 --> 00:57:11,886 Mówiłem, żebyście za mną nie szli. 770 00:57:11,970 --> 00:57:13,638 - Jest takie powiedzenie. - Odejść! 771 00:57:13,721 --> 00:57:16,558 - Tylko odważni zasługują na szefa. - Idźcie sobie! 772 00:57:16,641 --> 00:57:17,851 Ja… 773 00:57:17,934 --> 00:57:18,893 Jasne? 774 00:57:24,524 --> 00:57:25,483 Szefie… 775 00:57:37,120 --> 00:57:39,706 Bo używam demona jako ochroniarza. 776 00:57:39,789 --> 00:57:40,623 „Używasz”? 777 00:57:40,707 --> 00:57:42,792 Ty używasz mnie jako ładowarkę. 778 00:57:43,293 --> 00:57:44,252 To prawda. 779 00:57:45,253 --> 00:57:47,672 Co jest w tej książce? 780 00:57:47,755 --> 00:57:49,966 Etymologia słowa „demon”, ich moce, zastosowanie, 781 00:57:50,049 --> 00:57:50,925 ograniczenia i… 782 00:58:15,575 --> 00:58:18,077 KONTROLER, ABRAXAS 783 00:58:19,996 --> 00:58:22,040 Najpierw pozbądźmy się przeszkody. 784 00:58:24,125 --> 00:58:25,293 Nie czytałeś książki? 785 00:58:25,376 --> 00:58:28,546 On nie jest człowiekiem. To potwór. 786 00:58:33,801 --> 00:58:37,514 Nie, był człowiekiem, dopóki nie pojawiła się Do Do-hee. 787 00:58:38,056 --> 00:58:41,643 On nie może cię zabić, ale ty możesz zabić jego. 788 00:58:45,980 --> 00:58:48,566 Gdy go zabijesz, będziesz diabłem. 789 00:59:27,605 --> 00:59:28,648 Do zobaczenia. 790 00:59:30,400 --> 00:59:31,401 Kiedy wrócisz? 791 00:59:34,153 --> 00:59:36,990 Boję się, że znów uciekniesz z domu. 792 00:59:40,285 --> 00:59:41,536 To nie potrwa długo. 793 00:59:45,540 --> 00:59:48,001 Będę musiał się szybko naładować. 794 01:00:29,292 --> 01:00:34,130 Chcę podziękować dziennikarzom, którzy przyszli dziś na występ. 795 01:00:34,672 --> 01:00:38,217 Nasza gwiazda wieczoru wróciła z trasy po Europie. 796 01:00:39,844 --> 01:00:42,388 Nie jesteśmy w cyrku. 797 01:00:42,472 --> 01:00:43,640 Posiadaczka tytułu 798 01:00:43,723 --> 01:00:45,808 niematerialnego dziedzictwa tańca ręcznikowego. 799 01:00:45,892 --> 01:00:48,394 Beyoncé tradycyjnego tańca koreańskiego! 800 01:00:48,478 --> 01:00:52,190 Jin Ga-young! 801 01:01:22,595 --> 01:01:24,055 Co tu pana sprowadza? 802 01:01:27,809 --> 01:01:31,187 Jest pani aresztowana za zabójstwo prezes Ju Cheon-suk. 803 01:01:33,272 --> 01:01:34,107 Słucham? 804 01:01:34,190 --> 01:01:37,485 Ma pani prawo zachować milczenie i prawo do adwokata. 805 01:01:38,152 --> 01:01:41,197 Wszystko, co pani powie, może być użyte przeciwko pani. 806 01:01:51,833 --> 01:01:54,043 Hej, daj już spokój. 807 01:01:54,127 --> 01:01:56,546 Po prostu obwiniaj swój los. 808 01:01:59,048 --> 01:02:02,009 Kto obwinia los? Obwiniaj sam siebie. 809 01:02:03,428 --> 01:02:07,098 Nikt nie może zatrzymać ruletki, która zaczęła się kręcić. 810 01:02:08,266 --> 01:02:11,811 Zostały tylko wybory. 811 01:02:14,772 --> 01:02:17,734 Policja z Seocho aresztowała Do Do-hee, prezes Mirae F&B, 812 01:02:17,817 --> 01:02:19,777 za morderstwo. 813 01:02:19,861 --> 01:02:23,364 Prezes Do jest podejrzewana o morderstwo prezes Ju Cheon-suk z Mirae Group. 814 01:02:23,448 --> 01:02:26,409 To jeszcze nie koniec, prawda? 815 01:02:28,119 --> 01:02:29,120 Tak naprawdę 816 01:02:29,954 --> 01:02:31,122 to już koniec. 817 01:02:37,837 --> 01:02:40,965 Bez dowodów mogą cię tu trzymać nie dłużej niż 48 godzin. 818 01:02:42,508 --> 01:02:44,093 Wytrzymaj. 819 01:02:45,553 --> 01:02:47,930 Suk-min wie, że nie ma dowodów. 820 01:02:48,014 --> 01:02:49,640 Czemu posunął się tak daleko? 821 01:02:50,683 --> 01:02:52,185 Chodzi im 822 01:02:53,561 --> 01:02:56,189 o nagłówek, że mnie aresztowano. 823 01:02:57,523 --> 01:02:58,900 Krytyka będzie wymówką, 824 01:02:58,983 --> 01:03:01,402 żeby odrzucić moją kandydaturę. 825 01:03:04,071 --> 01:03:04,989 Nie martw się. 826 01:03:05,823 --> 01:03:07,074 Wszystko się ułoży. 827 01:03:10,995 --> 01:03:12,455 Będzie dobrze. 828 01:03:26,385 --> 01:03:27,804 Zaczynamy polowanie na potwora. 829 01:03:46,614 --> 01:03:48,157 PANI SHIN 830 01:03:50,243 --> 01:03:52,203 Pani Do została aresztowana. 831 01:03:58,584 --> 01:04:00,920 FUNDACJA SUNWOL 832 01:04:07,593 --> 01:04:08,761 Przepraszam. 833 01:04:15,476 --> 01:04:17,311 Boli, prawda? 834 01:05:33,763 --> 01:05:34,680 Do Do-hee. 835 01:06:08,673 --> 01:06:09,799 Do Do-hee. 836 01:06:34,615 --> 01:06:37,284 ROMANS Z DEMONEM 837 01:07:15,489 --> 01:07:16,824 Pozwólcie mi go zobaczyć. 838 01:07:16,907 --> 01:07:17,992 Dźgnięto go! 839 01:07:18,075 --> 01:07:18,909 Za późno. 840 01:07:18,993 --> 01:07:20,369 Spóźniłam się. 841 01:07:20,453 --> 01:07:22,329 Zabiłaś dyrektora Jeonga! 842 01:07:22,413 --> 01:07:23,998 To wszystko przez ciebie. 843 01:07:24,081 --> 01:07:25,791 Jak bardzo będziesz samolubna? 844 01:07:25,875 --> 01:07:27,626 Nie wykorzystuj dyrektora Jeonga i daj mu odejść. 845 01:07:27,710 --> 01:07:28,753 Chcę coś ogłosić. 846 01:07:28,836 --> 01:07:31,464 Aby zapobiec kolejnym konfliktom i sporom, 847 01:07:31,547 --> 01:07:33,382 wycofuję swoją kandydaturę. 848 01:07:33,466 --> 01:07:34,717 Może nie przeżyć nocy. 849 01:07:34,800 --> 01:07:36,093 Wytrzymaj. 850 01:07:36,177 --> 01:07:37,178 Jeszcze chwilę. 851 01:07:41,807 --> 01:07:46,812 Napisy: Kamila Krupiński