1 00:00:37,829 --> 00:00:41,958 ROMANS Z DEMONEM 2 00:00:56,848 --> 00:00:57,682 Do-hee. 3 00:00:58,933 --> 00:01:00,769 - My… - Dokończmy ubierać… 4 00:01:00,852 --> 00:01:02,103 choinkę. 5 00:01:04,105 --> 00:01:07,108 Zamówmy też zestaw dla pary, którego wtedy nie zjedliśmy. 6 00:01:07,692 --> 00:01:09,402 Oby był dostępny. 7 00:01:15,200 --> 00:01:16,326 Nie możemy… 8 00:01:20,955 --> 00:01:22,499 spędzić razem Gwiazdki. 9 00:01:29,172 --> 00:01:30,006 Do-hee. 10 00:01:33,343 --> 00:01:34,427 Uratuj się… 11 00:01:38,598 --> 00:01:39,808 przed piekłem. 12 00:02:08,628 --> 00:02:09,671 Gu-won. 13 00:02:56,301 --> 00:02:57,302 Gu-won. 14 00:03:15,987 --> 00:03:18,406 Gdy w październiku nad ziemią wieją chłodne wiatry 15 00:03:19,240 --> 00:03:21,284 zwiastujące nadejście zimy, 16 00:03:23,036 --> 00:03:26,039 pod ziemią zaczęła się już wiosna. 17 00:03:27,999 --> 00:03:32,128 Ale to też oznacza, że gdy wiosną kwitną piękne kwiaty wiśni, 18 00:03:32,712 --> 00:03:35,965 pod ziemią zaczęła się już zima. 19 00:03:37,926 --> 00:03:41,054 Nawet w naszych najszczęśliwszych chwilach razem 20 00:03:41,638 --> 00:03:43,014 mogło się zacząć 21 00:03:44,349 --> 00:03:46,100 nasze pożegnanie. 22 00:03:47,185 --> 00:03:54,067 ODCINEK 15 KONIEC LOSU 23 00:04:02,116 --> 00:04:03,117 ZERO CUKRU W 2023 ROKU 24 00:04:30,019 --> 00:04:32,772 ZERO CUKRU W 2023 ROKU 25 00:05:17,650 --> 00:05:19,068 PROKURATURA 26 00:05:19,152 --> 00:05:20,194 Halo. 27 00:05:20,278 --> 00:05:23,865 Przeniosłam wszystkie spotkania na popołudnie. 28 00:05:23,948 --> 00:05:24,782 Dziękuję. 29 00:05:24,866 --> 00:05:26,951 Pojadę do biura po rozmowie z prokuratorem. 30 00:05:27,035 --> 00:05:28,619 Poradzisz sobie sama? 31 00:05:29,579 --> 00:05:31,164 Nie powinnaś iść z adwokatem? 32 00:05:31,247 --> 00:05:32,874 Dam sobie radę. Do zobaczenia. 33 00:05:33,708 --> 00:05:34,542 Proszę pana. 34 00:05:34,625 --> 00:05:38,421 BIURO PROKURATORA OKRĘGOWEGO 35 00:05:41,382 --> 00:05:42,383 Dzień dobry. 36 00:05:52,018 --> 00:05:53,436 Pani Do. 37 00:05:54,729 --> 00:05:56,230 PROKURATOR OKRĘGOWY CHOI WOO-SUN 38 00:05:58,107 --> 00:06:00,234 Miło cię znowu widzieć. 39 00:06:00,818 --> 00:06:01,903 Dam z siebie wszystko, 40 00:06:02,695 --> 00:06:03,654 jak mówi moje imię. 41 00:06:05,656 --> 00:06:07,408 Pamiętasz mnie. 42 00:06:07,492 --> 00:06:10,578 Nie wiedziałam, że prowadzisz moją sprawę. 43 00:06:10,661 --> 00:06:11,788 Wiem. 44 00:06:11,871 --> 00:06:14,957 Co za ciekawy zwrot akcji. 45 00:06:15,958 --> 00:06:16,959 Usiądź. 46 00:06:32,266 --> 00:06:33,851 Minął tydzień, 47 00:06:34,644 --> 00:06:37,647 odkąd podejrzany Noh Suk-min skoczył do rzeki Han. 48 00:06:37,730 --> 00:06:40,399 Ciała nadal nie znaleziono? 49 00:06:40,942 --> 00:06:41,776 Nie. 50 00:06:41,859 --> 00:06:44,946 Czy po znalezieniu ciała śledztwo zostanie zamknięte? 51 00:06:45,029 --> 00:06:46,364 Gdy podejrzany nie żyje, 52 00:06:46,447 --> 00:06:50,326 sprawa zwykle zostaje zamknięta, bo nie ma kogo oskarżać. 53 00:06:50,827 --> 00:06:52,328 Podobno 54 00:06:52,411 --> 00:06:56,290 zależy ci na uczciwym śledztwie. 55 00:06:56,374 --> 00:07:00,169 Mam jeszcze kilka pytań w sprawie śmierci pani prezes Ju. 56 00:07:01,295 --> 00:07:03,422 Noh Suk-min nie może już się przyznać, 57 00:07:03,506 --> 00:07:05,299 więc niech śledztwo ujawni prawdę. 58 00:07:06,217 --> 00:07:07,051 Potrzebujesz… 59 00:07:08,928 --> 00:07:10,638 takiego prokuratora jak ja. 60 00:07:12,265 --> 00:07:13,474 Przepraszam. 61 00:07:14,183 --> 00:07:18,396 Mam zamiar ujawnić okrucieństwa Noh Suk-mina i dopilnować, 62 00:07:18,479 --> 00:07:21,858 żeby w tym kraju nic takiego się nie powtórzyło. 63 00:07:23,067 --> 00:07:27,029 Obiecuję, że zbadam tę sprawę. 64 00:07:28,406 --> 00:07:29,824 Za wszelką cenę. 65 00:07:30,825 --> 00:07:33,161 - Dobrze. - W takim razie 66 00:07:33,786 --> 00:07:35,663 - zróbmy sobie selfie. - Słucham? 67 00:07:42,170 --> 00:07:43,796 - Wszystko w porządku? - Tak. 68 00:07:45,715 --> 00:07:47,341 Dobrze. Nie przezięb się. 69 00:07:48,634 --> 00:07:52,430 Jeśli to nie problem, wrzucę je do sieci. 70 00:07:54,390 --> 00:07:56,058 To zbyt wiele. 71 00:07:58,436 --> 00:08:01,189 Wciąż nie znaleziono ciała prezesa Noh. 72 00:08:01,272 --> 00:08:04,734 Według policji poszukiwania są trudne, 73 00:08:04,817 --> 00:08:07,612 bo wpadł do rzeki Han z dachu budynku. 74 00:08:26,214 --> 00:08:27,840 - Mamusiu. - Mamusiu. 75 00:08:31,844 --> 00:08:32,929 Austin. 76 00:08:34,931 --> 00:08:36,057 Justin. 77 00:08:46,943 --> 00:08:48,194 - Panie Han. - Tak? 78 00:08:48,277 --> 00:08:49,278 Pani Choi. 79 00:08:49,362 --> 00:08:50,863 Nie znaleziono jeszcze ciała. 80 00:08:50,947 --> 00:08:52,031 Hej! 81 00:08:53,533 --> 00:08:54,992 Minął już tydzień. 82 00:08:55,076 --> 00:08:56,661 Pewnie zjadły go ryby. 83 00:08:58,538 --> 00:09:02,833 Czebole są zaprogramowani inaczej niż zwykli ludzie. 84 00:09:02,917 --> 00:09:04,627 Jak mógł to zrobić swojej rodzinie? 85 00:09:04,710 --> 00:09:07,797 Czebole sprzedali swoje dusze diabłu. 86 00:09:07,880 --> 00:09:09,173 To prawda. 87 00:09:09,257 --> 00:09:10,758 Przynajmniej tyle można zrobić, 88 00:09:10,841 --> 00:09:13,553 żeby zostać czebolem. 89 00:09:13,636 --> 00:09:14,804 Pani Do też nim jest. 90 00:09:14,887 --> 00:09:16,764 Ona jest inna. 91 00:09:16,847 --> 00:09:18,140 Sama do wszystkiego doszła. 92 00:09:18,224 --> 00:09:20,017 - Nie urodziła się czebolem. - Właśnie. 93 00:09:21,477 --> 00:09:22,436 Jest inna. 94 00:09:22,520 --> 00:09:26,148 Spotkanie z panem Jeongiem było największym plusem w tej pracy, 95 00:09:26,732 --> 00:09:28,526 ale dawno go nie widziałam. 96 00:09:28,609 --> 00:09:29,527 Pokłócili się? 97 00:09:31,070 --> 00:09:32,738 - Niemożliwe. - Tak myślisz? 98 00:09:32,822 --> 00:09:35,366 Tak czy siak, 99 00:09:35,449 --> 00:09:38,286 w biurze jest trochę pusto bez niego. 100 00:09:38,369 --> 00:09:39,203 To prawda. 101 00:09:39,287 --> 00:09:41,998 Niewiele robi, ale ma świetną prezencję. 102 00:09:49,672 --> 00:09:51,757 W teatrze jest tak pusto, 103 00:09:52,341 --> 00:09:54,468 mimo że dyrektora Jeonga ciągle nie było 104 00:09:55,386 --> 00:09:58,264 i nie spędzał tu czasu. 105 00:10:00,725 --> 00:10:02,476 Od teraz 106 00:10:02,560 --> 00:10:04,228 jesteś dyrektorem wykonawczym. 107 00:10:06,480 --> 00:10:07,732 DYREKTOR WYKONAWCZY 108 00:10:09,942 --> 00:10:12,236 O co chodzi? Znowu coś ci grozi? 109 00:10:12,320 --> 00:10:13,321 Po prostu… 110 00:10:14,363 --> 00:10:16,032 wyjeżdżam na jakiś czas. 111 00:10:16,115 --> 00:10:18,743 Opiekuj się fundacją do mojego powrotu. 112 00:10:18,826 --> 00:10:20,745 Jak długo cię nie będzie? 113 00:10:23,289 --> 00:10:24,415 Aż Do-hee… 114 00:10:26,250 --> 00:10:28,419 dostanie szczęśliwe zakończenie beze mnie. 115 00:10:36,969 --> 00:10:38,304 Dyrektorze Jeong. 116 00:10:42,933 --> 00:10:44,060 Kiedy wyjeżdżasz? 117 00:10:45,478 --> 00:10:47,605 Jak tylko tu skończę. 118 00:10:49,732 --> 00:10:51,901 Mam nadzieję, 119 00:10:51,984 --> 00:10:54,570 że odnajdziesz spokój tam, dokąd pojedziesz. 120 00:10:57,031 --> 00:10:59,283 Zadawałam sobie to pytanie. 121 00:10:59,950 --> 00:11:02,745 „Gdybym wiedziała, kiedy przestać, 122 00:11:02,828 --> 00:11:05,247 czy mogłabym być przy tobie szczęśliwa?” 123 00:11:06,040 --> 00:11:06,957 Odpowiedź brzmi… 124 00:11:09,210 --> 00:11:10,169 nie. 125 00:11:11,170 --> 00:11:12,880 I tak bym tak skończyła. 126 00:11:14,507 --> 00:11:17,218 Nie jestem na tyle przyjazna, żeby być chowańcem. 127 00:11:18,177 --> 00:11:19,762 W końcu bym cię pogryzła. 128 00:11:28,521 --> 00:11:29,814 Znasz bajkę 129 00:11:29,897 --> 00:11:31,440 o skorpionie i żabie? 130 00:11:33,317 --> 00:11:36,362 Skorpion chce przedostać się na drugi brzeg rzeki 131 00:11:37,321 --> 00:11:39,156 i prosi żabę, żeby go przeniosła. 132 00:11:40,074 --> 00:11:43,411 Ale żaba boi się, że skorpion ją użądli. 133 00:11:45,037 --> 00:11:48,040 Więc skorpion mówi: „Dlaczego? Utopię się, jeśli cię zabiję”. 134 00:11:48,666 --> 00:11:52,336 Żaba mu wierzy i przenosi skorpiona na drugą stronę. 135 00:11:54,672 --> 00:11:57,049 Ale skorpion wystraszył się prądu rzeki 136 00:11:58,050 --> 00:12:00,177 i użądlił żabę. 137 00:12:01,720 --> 00:12:03,264 Żaba pyta: „Czemu to zrobiłeś? 138 00:12:03,347 --> 00:12:05,182 Teraz oboje umrzemy”. 139 00:12:07,560 --> 00:12:09,812 Skorpion odpowiada ze smutnym spojrzeniem. 140 00:12:11,647 --> 00:12:13,274 „Nie mogłem się powstrzymać. 141 00:12:14,859 --> 00:12:15,943 Taka jest… 142 00:12:17,194 --> 00:12:18,529 moja natura”. 143 00:12:23,242 --> 00:12:25,578 To była kwestia czasu, że tak skończę, 144 00:12:26,120 --> 00:12:27,496 bo taka jest moja natura. 145 00:12:30,166 --> 00:12:31,417 Taka już jestem. 146 00:12:41,051 --> 00:12:41,886 Tak. 147 00:12:42,928 --> 00:12:44,013 Masz rację. 148 00:12:45,639 --> 00:12:46,682 I tak… 149 00:12:50,728 --> 00:12:52,062 byśmy tak skończyli. 150 00:13:12,500 --> 00:13:15,169 Jego miłość też była jadowita? 151 00:13:25,763 --> 00:13:29,225 Czy jeśli Do-hee go założy, 152 00:13:29,308 --> 00:13:31,560 to jak ja przypomni sobie swoje poprzednie życie? 153 00:13:33,145 --> 00:13:36,398 To może zmienić bieg wydarzeń. 154 00:13:36,482 --> 00:13:37,650 Nie. 155 00:13:38,776 --> 00:13:40,653 Dyrektor Jeong kazał mi tyle nie paplać. 156 00:13:40,736 --> 00:13:41,862 Nie wtrącam się. 157 00:13:44,949 --> 00:13:45,991 Szefie! 158 00:13:53,958 --> 00:13:54,917 Szefie! 159 00:14:17,898 --> 00:14:19,191 Dzień dobry. 160 00:14:19,275 --> 00:14:20,776 Tylko czegoś szukałem. 161 00:14:21,360 --> 00:14:22,653 Ja do szefa. 162 00:14:22,736 --> 00:14:24,572 Mogę spytać, o co chodzi? 163 00:14:24,655 --> 00:14:27,157 Muszę dać mu coś ważnego. 164 00:14:28,367 --> 00:14:29,910 Coś ważnego? 165 00:14:34,957 --> 00:14:36,750 Otworzyliśmy restaurację. 166 00:14:36,834 --> 00:14:38,711 SŁONECZNE MIEJSCE Z ZUPĄ RYŻOWĄ 167 00:14:38,794 --> 00:14:40,713 „Słoneczne miejsce z zupą ryżową”? 168 00:14:40,796 --> 00:14:41,755 Tak. 169 00:14:45,092 --> 00:14:48,846 W końcu szef może być z nas dumny. 170 00:14:50,055 --> 00:14:52,641 - Rozumiem. - Gdzie on teraz jest? 171 00:14:53,225 --> 00:14:54,351 Cóż… 172 00:14:59,857 --> 00:15:00,858 Szef… 173 00:15:10,701 --> 00:15:11,702 Pani Do. 174 00:15:12,286 --> 00:15:13,370 Pora na lunch. 175 00:15:13,454 --> 00:15:15,581 Nie jestem głodna. Zjedz beze mnie. 176 00:15:43,025 --> 00:15:44,068 Jesteś wcześnie. 177 00:15:44,151 --> 00:15:45,569 Zostało jeszcze trochę czasu. 178 00:15:45,653 --> 00:15:47,696 Wiedziałem, że nie pójdziesz na lunch, 179 00:15:47,780 --> 00:15:49,907 więc przyszedłem zjeść z tobą. 180 00:15:51,241 --> 00:15:52,534 Nie jestem głodna. 181 00:15:52,618 --> 00:15:54,370 Ja umieram z głodu. 182 00:15:54,453 --> 00:15:55,996 Zjedz ze mną. 183 00:15:57,748 --> 00:15:58,916 Dobrze. 184 00:15:58,999 --> 00:16:01,752 Czym jesteś taka zajęta, że omijasz lunch? 185 00:16:01,835 --> 00:16:04,713 Sprawdzam odpowiedź komisji ds. odszkodowań. 186 00:16:06,173 --> 00:16:08,926 Muszę być dokładna, żeby zarząd nie znalazł żadnych błędów. 187 00:16:10,052 --> 00:16:12,721 Rzucenie fałszywego oskarżenia to bułka z masłem, 188 00:16:12,805 --> 00:16:15,432 ale udowodnienie prawdy jest trudne. 189 00:16:15,516 --> 00:16:16,433 Byłbym zapomniał. 190 00:16:16,517 --> 00:16:18,352 Twoja firma podpisze list intencyjny. 191 00:16:18,978 --> 00:16:20,437 Podpisujemy go w tym tygodniu. 192 00:16:20,521 --> 00:16:22,856 W końcu wchodzicie na amerykański rynek. 193 00:16:22,940 --> 00:16:26,193 Su-ahn pewnie zzielenieje z zazdrości. 194 00:16:32,199 --> 00:16:34,952 A pan Jeong 195 00:16:35,452 --> 00:16:36,996 naprawdę zniknął? 196 00:16:41,542 --> 00:16:43,210 Nasza umowa wygasła. 197 00:16:43,711 --> 00:16:46,547 Uzgodniliśmy, że będziemy razem, dopóki nie złapię sprawcy, 198 00:16:47,256 --> 00:16:50,009 a on nie odzyska tatuażu. 199 00:16:52,803 --> 00:16:54,638 Wszystko wróciło do normy. 200 00:16:57,683 --> 00:17:00,519 To powinno dodać ci energii. 201 00:17:00,602 --> 00:17:01,603 To kaczka. 202 00:17:03,731 --> 00:17:06,567 Pani Do potrzebuje więcej energii. 203 00:17:06,650 --> 00:17:08,652 To może potrwać. 204 00:17:09,361 --> 00:17:10,863 Romanse przemijają, 205 00:17:10,946 --> 00:17:12,281 ale złamane serce zostaje. 206 00:17:13,532 --> 00:17:16,493 Dbaj o nią. 207 00:17:17,369 --> 00:17:19,163 Będę. 208 00:17:19,955 --> 00:17:21,248 A ja… 209 00:17:22,124 --> 00:17:23,459 będę dbał o ciebie. 210 00:17:27,713 --> 00:17:31,842 Po lunchu powinniśmy wchodzić po schodach. 211 00:17:31,925 --> 00:17:34,762 Każdy stopień w górę dodaje cztery sekundy do życia. 212 00:17:35,262 --> 00:17:36,096 Co? 213 00:17:36,180 --> 00:17:40,642 Czyli każdy stopień w dół zabiera cztery sekundy? 214 00:17:40,726 --> 00:17:41,810 Co? 215 00:17:42,770 --> 00:17:43,645 Tak? 216 00:17:44,229 --> 00:17:46,315 Nieważne. Idźmy dalej. 217 00:17:49,860 --> 00:17:50,861 Co robisz? 218 00:17:50,944 --> 00:17:52,863 Coś ładnie pachnie. 219 00:17:52,946 --> 00:17:55,032 Ćwiczenie już się opłaciło. 220 00:17:55,115 --> 00:17:56,450 Robisz się głodny. 221 00:17:57,076 --> 00:17:58,619 - Jestem głodny. - Widzisz? 222 00:17:59,328 --> 00:18:00,579 Ja też jestem głodny. 223 00:18:04,833 --> 00:18:06,043 Pani Shin. 224 00:18:06,794 --> 00:18:09,630 Jesz tu sama w tajemnicy? 225 00:18:11,965 --> 00:18:13,092 To dużo jedzenia. 226 00:18:14,051 --> 00:18:15,219 O rety. 227 00:18:16,470 --> 00:18:18,931 Dzięki dokładnemu odparciu zarzutów 228 00:18:19,014 --> 00:18:21,308 komisja pewnie nie zostanie rozwiązana. 229 00:18:21,391 --> 00:18:23,894 To wszystko dzięki wam. 230 00:18:24,394 --> 00:18:25,562 Nie zrobiłem wiele. 231 00:18:26,063 --> 00:18:28,857 To zasługa pani Do. 232 00:18:30,025 --> 00:18:32,111 - Bardzo dziękuję. - Nie ma za co. 233 00:18:32,778 --> 00:18:36,657 Wie pan, co ta komisja znaczy dla Mirae Group. 234 00:18:37,449 --> 00:18:41,286 Mój tata i pani prezes Ju chcieliby, żeby dalej funkcjonowała. 235 00:18:43,872 --> 00:18:45,749 Pani Ju pewnie nie przewidziała, 236 00:18:46,875 --> 00:18:49,795 że zrezygnowanie z inwestycji i przyznanie się do wypadku 237 00:18:49,878 --> 00:18:51,713 zaowocuje jeszcze większą inwestycją. 238 00:18:51,797 --> 00:18:53,215 Pewnie nie. 239 00:18:53,298 --> 00:18:55,759 Ludzie nie rozumieli wtedy takich rzeczy 240 00:18:55,843 --> 00:18:58,220 jak reputacja marki czy zarządzanie kryzysem. 241 00:18:58,887 --> 00:19:01,265 Suk-min błędnie założył, 242 00:19:01,348 --> 00:19:04,726 że ciocia Cheon-suk to wszystko zaaranżowała. 243 00:19:06,603 --> 00:19:08,063 Naprawdę byłam jej biletem, 244 00:19:09,565 --> 00:19:11,859 jak mówił Noh Suk-min? 245 00:19:13,277 --> 00:19:17,573 Może przygarnęła mnie przez poczucie winy i skruchy. 246 00:19:18,157 --> 00:19:19,533 Tak jak założyła 247 00:19:20,117 --> 00:19:22,536 komisję ds. odszkodowań z powodu wypadków przy pracy. 248 00:19:26,415 --> 00:19:27,541 Do-hee. 249 00:19:27,624 --> 00:19:30,335 Ciocia Cheon-suk powiedziała mi coś, 250 00:19:31,128 --> 00:19:34,882 gdy wybuchła w twojej firmie afera z sokiem cukrowym. 251 00:19:36,383 --> 00:19:40,971 Oto analiza finansowa Mirae F&B, o którą prosiłaś. 252 00:19:41,847 --> 00:19:43,932 Czekałem, aż Do-hee wyjdzie, żeby ci ją dać. 253 00:19:45,100 --> 00:19:48,437 Po kim jest taka uparta? 254 00:19:48,937 --> 00:19:50,689 Nie podoba mi się to. 255 00:19:50,772 --> 00:19:53,525 Za bardzo ją kochasz. 256 00:20:03,076 --> 00:20:04,953 Nie planowałam jej kochać. 257 00:20:07,873 --> 00:20:09,875 To był raczej niespodziewany wypadek. 258 00:20:12,252 --> 00:20:13,837 Im bardziej ją kocham, 259 00:20:15,672 --> 00:20:16,965 tym bardziej cierpię. 260 00:20:22,137 --> 00:20:25,891 Wtedy nie rozumiałem, o co jej chodzi. 261 00:20:25,974 --> 00:20:27,267 Ale teraz rozumiem. 262 00:20:29,645 --> 00:20:30,854 Im bardziej mnie kochała, 263 00:20:32,314 --> 00:20:34,149 tym bardziej cierpiała. 264 00:20:37,027 --> 00:20:38,779 Ale i tak mnie kochała. 265 00:20:55,379 --> 00:20:57,839 WIELKIE OTWARCIE SŁONECZNE MIEJSCE Z ZUPĄ RYŻOWĄ 266 00:21:00,717 --> 00:21:02,719 Witamy szefa… To znaczy pana! 267 00:21:03,303 --> 00:21:05,597 Witamy szefa… To znaczy pana! 268 00:21:05,681 --> 00:21:07,933 Przyjdę innym razem. Do widzenia. 269 00:21:09,101 --> 00:21:10,811 Proszę zaczekać! 270 00:21:13,355 --> 00:21:14,523 Niech pan nie idzie. 271 00:21:20,404 --> 00:21:21,822 Nie martwcie się. 272 00:21:21,905 --> 00:21:23,031 Szef… 273 00:21:23,782 --> 00:21:25,867 Klienci do nas przyjdą. 274 00:21:31,373 --> 00:21:34,334 Minął tydzień od śmierci prezesa Noh Suk-mina, 275 00:21:34,418 --> 00:21:37,296 a nadal nie znaleziono jego ciała. 276 00:21:37,379 --> 00:21:41,341 Pomimo trwających poszukiwań 277 00:21:41,425 --> 00:21:46,221 policja i straż pożarna nie mają jeszcze żadnych informacji. 278 00:21:46,305 --> 00:21:47,556 Czy to możliwe… 279 00:21:47,639 --> 00:21:51,476 Policja prowadzi śledztwo w sprawie prezesa Noh 280 00:21:51,560 --> 00:21:53,437 i nie wyklucza dalszych zarzutów. 281 00:23:36,998 --> 00:23:38,125 Już dobrze. 282 00:23:39,709 --> 00:23:41,336 Od początku byłam sama. 283 00:23:45,090 --> 00:23:48,385 Wszystko wróciło do normy. 284 00:25:42,290 --> 00:25:43,458 Jest ciepłe. 285 00:25:49,089 --> 00:25:50,173 Gu-won? 286 00:26:08,441 --> 00:26:09,818 W IMIENIU MIRAE F&B 287 00:26:13,530 --> 00:26:16,658 CEREMONIA PODPISANIA LISTU INTENCYJNEGO 288 00:26:16,741 --> 00:26:18,243 - Dziękuję. - Dziękuję. 289 00:26:22,414 --> 00:26:23,290 Dziękuję! 290 00:26:23,373 --> 00:26:25,375 Gratulacje. 291 00:26:27,168 --> 00:26:28,128 Wygląda pysznie. 292 00:26:28,211 --> 00:26:29,337 Smacznego. 293 00:26:29,421 --> 00:26:32,257 Podobno to dobra restauracja. 294 00:26:32,340 --> 00:26:34,217 To siedź cicho i jedz. 295 00:26:34,301 --> 00:26:35,468 - Tak zrobię. - Smacznego. 296 00:26:36,052 --> 00:26:36,886 Dziękuję. 297 00:26:38,054 --> 00:26:38,930 Naprawdę dobre. 298 00:26:40,223 --> 00:26:41,766 - Poleję. - Proszę. 299 00:26:43,685 --> 00:26:45,937 - Wznieśmy toast, pani Do. - Dobrze. 300 00:26:46,021 --> 00:26:49,274 Za harmonię, optymizm, pozytywizm i entuzjazm! 301 00:26:49,357 --> 00:26:50,567 Za HOPE! 302 00:26:53,945 --> 00:26:54,988 Za HOPE! 303 00:26:55,989 --> 00:26:57,615 - Za HOPE! - Za HOPE! 304 00:26:57,699 --> 00:26:58,616 HOPE… 305 00:27:03,788 --> 00:27:07,000 Skoro będziemy działać w USA, możemy latać w delegacje do Nowego Jorku? 306 00:27:07,876 --> 00:27:09,961 Będę się pilnie uczyła angielskiego. 307 00:27:10,045 --> 00:27:13,465 Zapisałem się na poranne lekcje angielskiego przez telefon. 308 00:27:13,548 --> 00:27:14,799 Czemu mi nie powiedziałeś? 309 00:27:14,883 --> 00:27:16,384 - Za HOPE. - Za HOPE. 310 00:27:20,263 --> 00:27:21,931 Jeszcze jedna kolejka! 311 00:27:22,015 --> 00:27:23,641 Słońce jeszcze nie wzeszło. 312 00:27:24,517 --> 00:27:26,770 Wracajmy do domu, pani Choi. 313 00:27:26,853 --> 00:27:28,438 Kolejna kolejka u niej? 314 00:27:28,521 --> 00:27:29,773 - Co? - Dobry pomysł! 315 00:27:30,273 --> 00:27:32,359 - Zamawialiście kierowcę? - Ja tak. 316 00:27:32,901 --> 00:27:34,361 Poradzisz sobie sama? 317 00:27:34,444 --> 00:27:36,988 Oczywiście. Czemu mam sobie nie poradzić? 318 00:27:37,072 --> 00:27:38,448 Dam sobie radę. 319 00:27:38,531 --> 00:27:39,824 Lecę. 320 00:27:39,908 --> 00:27:41,242 Do zobaczenia. Dziękuję! 321 00:27:41,326 --> 00:27:42,327 Następna kolejka! 322 00:27:42,911 --> 00:27:44,829 - Do widzenia! - Pa! 323 00:27:44,913 --> 00:27:46,331 Proszę ją bezpiecznie odwieźć. 324 00:28:18,321 --> 00:28:20,490 Weź się w garść. 325 00:28:20,990 --> 00:28:24,369 Czy mam poprosić, żeby konserwatorzy cię wymienili? 326 00:28:37,924 --> 00:28:39,175 Krwawię. 327 00:28:44,723 --> 00:28:46,766 Myślisz, że zrobi mi to krzywdę? 328 00:28:48,393 --> 00:28:50,061 Nie ma mowy. 329 00:28:50,895 --> 00:28:51,855 Nic mi nie jest. 330 00:28:57,152 --> 00:28:58,027 Ostrożnie. 331 00:28:59,612 --> 00:29:00,613 Ostrożnie. 332 00:29:09,956 --> 00:29:11,541 Zmieniłaś zdanie. 333 00:29:12,709 --> 00:29:16,629 Miło widzieć, że tak promieniejesz. 334 00:29:19,174 --> 00:29:20,383 Weź się w garść. 335 00:29:29,976 --> 00:29:32,145 Resztę zostawiam tobie, 336 00:29:32,228 --> 00:29:34,647 mojemu alter ego. 337 00:29:36,232 --> 00:29:38,610 Proszę, zadbaj o mnie też dzisiaj. 338 00:31:10,034 --> 00:31:13,371 Moje alter ego znów świetnie się spisało. 339 00:31:14,789 --> 00:31:17,417 Czy moje alter ego jest lepsze ode mnie? 340 00:31:33,433 --> 00:31:34,684 Krwawię. 341 00:31:37,645 --> 00:31:39,564 Na pewno się wczoraj skaleczyłam. 342 00:31:43,860 --> 00:31:45,403 Pani Shin? 343 00:31:45,945 --> 00:31:46,779 Tak? 344 00:31:48,573 --> 00:31:51,993 Mam wrażenie, że Gu-won nadal jest przy mnie. 345 00:31:54,746 --> 00:31:57,290 Wiele osób tak ma po rozstaniu. 346 00:31:58,666 --> 00:31:59,667 Pewnie masz rację. 347 00:32:00,919 --> 00:32:02,795 Chyba to do mnie jeszcze nie dociera. 348 00:32:03,379 --> 00:32:05,006 Może powinnam zostać zakonnicą. 349 00:32:05,089 --> 00:32:06,132 Nie możesz. 350 00:32:08,176 --> 00:32:10,053 Nie martwię się o ciebie, 351 00:32:10,136 --> 00:32:11,387 ale o zakon. 352 00:32:19,270 --> 00:32:20,104 Proszę. 353 00:32:27,153 --> 00:32:28,279 Idź do domu. 354 00:32:28,363 --> 00:32:30,782 Znowu pracujesz do późna? 355 00:32:30,865 --> 00:32:32,909 Tak. Dziękuję za dzisiaj. 356 00:32:46,839 --> 00:32:47,674 Pani Do. 357 00:32:50,551 --> 00:32:53,721 Po rozwodzie też znalazłam schronienie w pracy. 358 00:32:54,305 --> 00:32:58,267 Całymi dniami pogrążałam się w pracy jak opętana. 359 00:32:59,769 --> 00:33:03,272 Byłam przekonana, że muszę dobrze się czuć. 360 00:33:03,982 --> 00:33:06,985 Myślałam, że będę dobrze się czuć, gdy będę udawać. 361 00:33:07,819 --> 00:33:09,112 Ale okazało się, 362 00:33:09,195 --> 00:33:11,155 że jeśli będę dalej uciekać, 363 00:33:11,948 --> 00:33:13,866 czas nie uleczy wszystkiego. 364 00:33:15,576 --> 00:33:18,037 Żeby rany się zagoiły, 365 00:33:18,955 --> 00:33:22,667 musiałam być wierna swoim emocjom i stawić czoła bólowi i żalowi. 366 00:33:24,002 --> 00:33:25,294 Ludzie nie muszą… 367 00:33:25,378 --> 00:33:27,839 cały czas dobrze się czuć. 368 00:33:29,382 --> 00:33:31,092 I nie mogą. 369 00:34:02,206 --> 00:34:04,167 SEOK-HOON 370 00:34:07,837 --> 00:34:08,880 Cześć, Seok-hoon. 371 00:34:09,380 --> 00:34:12,633 Znowu nie jesz kolacji i pracujesz do późna? 372 00:34:13,426 --> 00:34:14,719 Nie. 373 00:34:14,802 --> 00:34:16,888 Zjadłam kolację i leżę w łóżku. 374 00:34:21,142 --> 00:34:22,685 Rozumiem. 375 00:34:23,311 --> 00:34:25,063 Co się stało? 376 00:34:26,564 --> 00:34:28,066 Nic. 377 00:34:28,149 --> 00:34:29,233 Głuptas z ciebie. 378 00:34:32,195 --> 00:34:33,196 No dobrze. 379 00:34:33,780 --> 00:34:34,822 Odpocznij. 380 00:34:34,906 --> 00:34:35,948 Dobrze. 381 00:35:05,603 --> 00:35:06,771 Pani Shin! 382 00:35:14,237 --> 00:35:15,947 Nie martw się. Wszyscy poszli. 383 00:35:16,030 --> 00:35:18,533 Cały czas patrzyłem. 384 00:35:21,035 --> 00:35:22,703 Jak długo czekałeś? 385 00:35:22,787 --> 00:35:23,913 Jest zimno. 386 00:35:23,996 --> 00:35:25,289 Mnie nie jest. 387 00:35:38,136 --> 00:35:39,929 Co to za mina? 388 00:35:41,556 --> 00:35:42,807 Jaka mina? 389 00:35:43,683 --> 00:35:46,686 Wyglądasz na tak szczęśliwą, że aż smutną. 390 00:35:58,865 --> 00:35:59,699 Chodźmy. 391 00:36:50,791 --> 00:36:53,836 To nasza piosenka. 392 00:38:11,205 --> 00:38:13,332 „Środki ostrożności”. 393 00:38:18,504 --> 00:38:20,673 Czyli to naprawdę podręcznik. 394 00:38:51,245 --> 00:38:55,124 Zakrywałem nam twarze, żeby nas nie rozpoznał. 395 00:38:55,916 --> 00:38:58,169 Pomogę ci. Mamy czas. 396 00:38:59,045 --> 00:39:00,880 A ten symbolizuje wieczne szczęście. 397 00:39:00,963 --> 00:39:03,007 Ten oznacza szczęście, które będzie. 398 00:39:03,090 --> 00:39:04,800 A ten… 399 00:39:06,260 --> 00:39:08,054 Kocham cię, Jeong Gu-won. 400 00:39:11,849 --> 00:39:12,850 Ja ciebie też. 401 00:39:15,019 --> 00:39:15,936 Więc nigdy nie mów, 402 00:39:16,687 --> 00:39:18,856 że wyjeżdżasz sam gdzieś daleko. 403 00:39:19,565 --> 00:39:20,816 Spełnię twoje życzenie. 404 00:39:21,859 --> 00:39:23,569 Nigdy cię nie opuszczę. 405 00:39:24,195 --> 00:39:25,696 Nieważne, co się stanie. 406 00:39:26,864 --> 00:39:28,157 Gu-won. 407 00:39:28,240 --> 00:39:29,325 Tak? 408 00:39:30,034 --> 00:39:31,035 Sprawdzam, 409 00:39:31,827 --> 00:39:33,329 czy tu jesteś. 410 00:39:33,829 --> 00:39:35,164 Wołaj mnie. 411 00:39:35,915 --> 00:39:39,043 Odpowiem za każdym razem. 412 00:39:47,009 --> 00:39:48,052 Gu-won. 413 00:39:50,221 --> 00:39:51,347 Gu-won. 414 00:40:29,260 --> 00:40:31,720 Co tu robisz o tej porze? 415 00:40:35,224 --> 00:40:37,977 Tak bardzo tęsknię za Gu-wonem. 416 00:40:38,769 --> 00:40:41,814 Tylko to miejsce przyszło mi na myśl. 417 00:40:47,945 --> 00:40:49,780 Gdybym tylko mogła go zobaczyć. 418 00:40:51,615 --> 00:40:53,993 Gdybym tylko mogła go spotkać, choćby na chwilę. 419 00:40:57,121 --> 00:40:58,873 Ale nie wiem, dokąd iść. 420 00:41:01,750 --> 00:41:04,170 Nic o nim nie wiem. 421 00:41:06,297 --> 00:41:07,631 Nawet gdy odchodził, 422 00:41:07,715 --> 00:41:09,758 nie zdążyłam mu nic powiedzieć. 423 00:41:12,678 --> 00:41:14,305 Nie podziękowałam mu 424 00:41:16,056 --> 00:41:17,683 ani go nie przeprosiłam. 425 00:41:24,231 --> 00:41:26,066 To ja dałam mu odejść. 426 00:41:30,029 --> 00:41:32,364 Im bardziej go kochałam, tym bardziej cierpiałam. 427 00:41:35,743 --> 00:41:36,744 Dlatego… 428 00:41:38,370 --> 00:41:39,997 pozwoliłam mu odejść. 429 00:42:09,735 --> 00:42:12,696 Potrzebujesz tego. 430 00:42:23,457 --> 00:42:27,378 On ci pomoże, gdy za nim zatęsknisz. 431 00:43:13,549 --> 00:43:14,675 Paniczu. 432 00:43:38,824 --> 00:43:39,783 Ty jesteś… 433 00:43:40,284 --> 00:43:41,994 ta słynna Wolsim. 434 00:43:45,122 --> 00:43:48,042 Co zrobiła, że wkurzyła kogoś tak potężnego? 435 00:43:48,125 --> 00:43:49,084 Nie mam pojęcia. 436 00:43:49,168 --> 00:43:50,669 Pewnie niezłe z niej ziółko. 437 00:44:02,973 --> 00:44:03,932 Ty przybłędo! 438 00:44:06,477 --> 00:44:08,771 Co z tego, że byłaś rządową kurtyzaną? 439 00:44:09,355 --> 00:44:13,442 Jak śmiesz mnie pouczać, skoro powinnaś być posłuszna? 440 00:44:14,026 --> 00:44:16,779 Ta mała zdzira 441 00:44:16,862 --> 00:44:18,906 patrzy na mnie z góry. 442 00:44:21,742 --> 00:44:23,327 Jesteś zwykłą kurtyzaną. 443 00:44:23,410 --> 00:44:25,162 Wiesz, kim jestem? 444 00:44:26,830 --> 00:44:28,624 - Uspokój się. - Nie bądź taki. 445 00:44:29,833 --> 00:44:31,251 - Uspokój się. - Puszczaj! 446 00:44:31,335 --> 00:44:32,670 Spokojnie. 447 00:44:35,964 --> 00:44:36,799 Uspokój się. 448 00:44:38,217 --> 00:44:40,219 Myśli, że wciąż pracuje dla urzędników, 449 00:44:40,302 --> 00:44:41,720 bo tak się wywyższa. 450 00:44:44,807 --> 00:44:45,724 Może cię usłyszeć. 451 00:44:46,850 --> 00:44:49,645 Jest tu od kilku dni, a się do nas nie odzywa. 452 00:44:50,604 --> 00:44:53,315 Kurtyzana rządowa nie zna naszego języka. 453 00:44:54,900 --> 00:44:56,944 I pomyśleć, że taka sławna kurtyzana 454 00:44:57,027 --> 00:44:59,363 wylądowała tu bez grosza przy duszy. 455 00:44:59,446 --> 00:45:00,364 Jak ona to znosi? 456 00:45:00,447 --> 00:45:01,657 Ja bym się zabiła. 457 00:45:05,619 --> 00:45:07,162 Taki mam zamiar. 458 00:45:08,372 --> 00:45:09,957 Ale nie chcę umierać sama. 459 00:45:10,833 --> 00:45:12,000 Umrzesz ze mną? 460 00:45:16,755 --> 00:45:20,008 Bez względu na rangę wszystkie jesteśmy kurtyzanami. 461 00:45:21,760 --> 00:45:23,720 Żadna w tym pomieszczeniu 462 00:45:23,804 --> 00:45:25,180 nie może swobodnie oddychać. 463 00:45:38,902 --> 00:45:40,195 Mam nadzieję, 464 00:45:41,321 --> 00:45:43,824 że w następnym życiu nie zniszczy mnie pogarda i drwina. 465 00:45:46,368 --> 00:45:48,871 Mam nadzieję, że będę sobą. 466 00:46:42,716 --> 00:46:43,759 Paniczu Yi-sunie! 467 00:46:45,802 --> 00:46:47,513 Zaczekaj! 468 00:47:00,317 --> 00:47:02,236 Podobno twoja koleżanka zginęła w Hanyangu. 469 00:47:03,654 --> 00:47:05,989 Wszystkie kurtyzany tutaj mają swoją historię. 470 00:47:06,573 --> 00:47:07,991 Przygotuj się i wyjdź. 471 00:47:16,166 --> 00:47:17,834 Napij się, panie. 472 00:47:17,918 --> 00:47:20,754 Dobrze, napijmy się. 473 00:47:22,130 --> 00:47:24,258 Napij się, panie. 474 00:47:24,341 --> 00:47:27,469 Porozmawiajmy na osobności w tamtym pokoju. 475 00:47:28,845 --> 00:47:30,764 Proszę się napić, panie. 476 00:47:31,348 --> 00:47:32,516 Wolsim do usług. 477 00:47:32,599 --> 00:47:34,184 Napij się. 478 00:47:43,527 --> 00:47:45,070 To niedopuszczalne! 479 00:47:45,779 --> 00:47:47,614 Ponoć w Hanyangu też była wyniosła. 480 00:47:47,698 --> 00:47:49,908 Bezczelna kobieta. 481 00:47:50,534 --> 00:47:53,704 - Napij się i zapomnij o tym, panie. - Nalej mi jednego. 482 00:48:00,836 --> 00:48:02,588 Życie jest żałosne, 483 00:48:03,255 --> 00:48:04,673 a ludzie są godni pogardy. 484 00:48:06,842 --> 00:48:10,804 Po co żyć kolejny dzień? 485 00:48:26,194 --> 00:48:27,237 Przepraszam. 486 00:48:27,779 --> 00:48:30,616 Przyszedłem, bo chciałem cię zobaczyć. 487 00:48:31,283 --> 00:48:33,076 Przepraszam, jeśli byłem nieuprzejmy. 488 00:48:35,078 --> 00:48:36,371 Dlaczego nieuprzejmy? 489 00:48:39,416 --> 00:48:41,543 Nie wiem, ale… 490 00:48:41,627 --> 00:48:43,545 Nie przepraszaj, jeśli nie wiesz za co. 491 00:48:44,713 --> 00:48:46,006 Czekaj… 492 00:48:49,551 --> 00:48:51,595 Nawet nie mogę się zabić, gdy chcę. 493 00:48:55,515 --> 00:48:57,893 Czemu ten głupiec ciągle wchodzi mi w drogę? 494 00:49:24,252 --> 00:49:25,087 Co robisz? 495 00:49:26,213 --> 00:49:27,172 Panienko! 496 00:49:27,255 --> 00:49:28,507 Co za zbieg okoliczności! 497 00:49:32,052 --> 00:49:33,387 Czyżby? 498 00:49:48,985 --> 00:49:50,612 OMÓWIENIE WIELKIEJ NAUKI 499 00:51:46,269 --> 00:51:47,646 Wolsim! 500 00:51:50,982 --> 00:51:52,651 - Paniczu. - Wolsim. 501 00:51:58,406 --> 00:52:00,617 Będzie ci o mnie przypominać. 502 00:52:21,346 --> 00:52:23,056 Nie zdejmę go, 503 00:52:23,139 --> 00:52:25,225 dopóki nie wrócisz. 504 00:52:25,308 --> 00:52:28,270 Ostatnią rzeczą, jaką zobaczę przed śmiercią, 505 00:52:28,979 --> 00:52:31,982 będzie twoja twarz. 506 00:52:50,667 --> 00:52:52,294 Nie traktują nas jak ludzi. 507 00:52:52,377 --> 00:52:56,089 Nie zasłużyli sobie na szlachectwo. Dostali je po urodzeniu. 508 00:52:56,172 --> 00:52:57,007 Daj spokój. 509 00:52:57,090 --> 00:53:00,218 Mamy milczeć, gdy traktują nas jak szkodniki? 510 00:53:00,302 --> 00:53:01,928 Nie różnimy się od nich. 511 00:53:26,328 --> 00:53:27,704 Świat się zmieni. 512 00:53:28,538 --> 00:53:29,539 Gdy tak się stanie, 513 00:53:30,832 --> 00:53:34,419 nikt nie będzie obrażany ani wyśmiewany ze względu na swoją klasę. 514 00:53:39,549 --> 00:53:42,260 Jesteś dziś w dobrym nastroju. 515 00:53:43,303 --> 00:53:45,138 W nocy śniło mi się coś dobrego. 516 00:53:46,306 --> 00:53:48,308 Chyba usłyszę dobre wieści, na które czekam. 517 00:54:26,054 --> 00:54:27,722 Niczego nie żałuję. 518 00:54:28,765 --> 00:54:30,725 I tak chciałam się zabić. 519 00:54:33,853 --> 00:54:34,938 Ale i tak 520 00:54:35,772 --> 00:54:36,940 gdybym tylko mogła… 521 00:54:38,066 --> 00:54:40,276 Kocham cię, Wolsim. 522 00:54:41,736 --> 00:54:43,530 Gdybym tylko mogła zobaczyć Yi-suna 523 00:54:45,198 --> 00:54:47,450 po raz ostatni. 524 00:54:59,254 --> 00:55:00,213 Wolsim! 525 00:55:08,221 --> 00:55:09,472 Paniczu… 526 00:55:11,891 --> 00:55:14,686 Niech o mnie zapomni… 527 00:55:16,604 --> 00:55:18,815 żeby jego wspomnienia o mnie 528 00:55:20,358 --> 00:55:24,112 nie przysparzały mu bólu i smutku. 529 00:55:45,508 --> 00:55:46,551 Byłam… 530 00:55:49,304 --> 00:55:50,680 Wolsim. 531 00:55:57,687 --> 00:56:00,356 Yi-sun mnie uratował, gdy chciałam się zabić. 532 00:56:17,123 --> 00:56:18,625 Jest tam? 533 00:56:34,682 --> 00:56:36,476 KONIEC UMOWY 534 00:57:47,297 --> 00:57:48,339 Jak… 535 00:57:54,012 --> 00:57:55,388 Cieszę się, że mnie poznałaś. 536 00:57:57,765 --> 00:58:00,393 Byłoby mi przykro, gdybyś tego nie zrobiła. 537 00:58:05,023 --> 00:58:06,566 Co myślisz o mojej nowej twarzy? 538 00:58:08,568 --> 00:58:09,777 Podoba ci się? 539 00:58:11,070 --> 00:58:13,156 Nie masz dokąd uciec. 540 00:58:13,907 --> 00:58:15,200 Mylisz się. 541 00:58:15,283 --> 00:58:16,618 Mogę uciec do piekła. 542 00:58:17,410 --> 00:58:18,244 Nie! 543 00:58:33,885 --> 00:58:35,887 Wytarłem sobie twarz w własnymi rękami, 544 00:58:35,970 --> 00:58:38,806 żeby ten cholerny diabeł mnie nie znalazł. 545 00:58:39,641 --> 00:58:40,975 Czego chcesz? 546 00:58:41,059 --> 00:58:42,477 Czego chcę? 547 00:58:51,027 --> 00:58:54,697 Chcę was zniszczyć na dobre. 548 00:58:55,490 --> 00:58:57,951 Przez was wszystko straciłem. 549 00:58:58,034 --> 00:58:59,911 Pieniądze, reputację, rodzinę, 550 00:58:59,994 --> 00:59:01,287 a nawet swoją twarz. 551 00:59:04,123 --> 00:59:06,918 Zabicie ciebie to za mało. 552 00:59:17,428 --> 00:59:18,930 Sprowadź tu tego diabła. 553 00:59:20,265 --> 00:59:22,141 Pojawia się, gdy coś ci grozi, prawda? 554 00:59:22,725 --> 00:59:23,560 Nie. 555 00:59:25,436 --> 00:59:27,188 Zostawił mnie. 556 00:59:28,815 --> 00:59:31,109 Mam w to uwierzyć? 557 00:59:39,784 --> 00:59:41,035 Jeong Gu-won, wyjdź! 558 00:59:41,869 --> 00:59:44,122 Wyjdź, jeśli chcesz uratować Do-hee! 559 00:59:51,045 --> 00:59:52,130 Nie wyjdziesz? 560 00:59:54,882 --> 00:59:56,301 Natychmiast go tu sprowadź. 561 00:59:57,844 --> 01:00:00,805 Krzycz, błagaj, żeby cię uratował, albo zrób coś innego! 562 01:00:09,480 --> 01:00:10,690 Nie chcesz? 563 01:00:10,773 --> 01:00:12,317 To nie mam wyboru. 564 01:00:13,151 --> 01:00:15,653 Najpierw poderżnę gardło tobie. 565 01:00:39,177 --> 01:00:40,261 Gu-won. 566 01:00:41,888 --> 01:00:44,140 O to mi chodziło. 567 01:00:44,891 --> 01:00:46,267 Wiedziałem, że przyjdziesz. 568 01:00:49,854 --> 01:00:51,272 Ciebie zabiję najpierw! 569 01:01:18,633 --> 01:01:19,801 Nie, Gu-won! 570 01:01:19,884 --> 01:01:21,761 Spłoniesz, jeśli go zabijesz! 571 01:01:21,844 --> 01:01:22,762 Nie! 572 01:01:34,190 --> 01:01:35,358 Przestań, Gu-won! 573 01:01:36,651 --> 01:01:37,944 Gu-won! 574 01:01:38,611 --> 01:01:39,529 Nie! 575 01:01:42,031 --> 01:01:43,032 Tak. 576 01:01:44,033 --> 01:01:45,618 Miej moją krew na swoich rękach. 577 01:01:46,619 --> 01:01:47,787 Gu-won! 578 01:01:52,291 --> 01:01:53,418 Przestań! 579 01:01:57,088 --> 01:01:59,006 Przestań, Gu-won! 580 01:01:59,674 --> 01:02:00,883 Wystarczy. 581 01:02:01,551 --> 01:02:03,136 Nic mi nie jest. 582 01:02:03,219 --> 01:02:05,722 Już dobrze, więc przestań, proszę. 583 01:02:05,805 --> 01:02:07,056 Proszę. 584 01:02:23,573 --> 01:02:24,574 Gu-won. 585 01:02:25,450 --> 01:02:26,451 Już dobrze. 586 01:02:45,344 --> 01:02:47,722 Tęskniłem za tobą, Do-hee. 587 01:02:50,183 --> 01:02:51,225 Ja za tobą też. 588 01:02:52,435 --> 01:02:54,103 Bardzo za tobą tęskniłam. 589 01:03:04,155 --> 01:03:05,156 Do-hee. 590 01:03:06,115 --> 01:03:07,033 Nic ci nie jest? 591 01:03:19,253 --> 01:03:20,588 Nie! 592 01:03:33,810 --> 01:03:34,811 Do-hee. 593 01:03:50,701 --> 01:03:51,744 Do-hee. 594 01:03:52,370 --> 01:03:53,704 Do-hee! 595 01:03:54,288 --> 01:03:55,122 Nie! 596 01:03:57,917 --> 01:03:59,961 Proszę, nie umieraj, Do-hee. 597 01:04:39,542 --> 01:04:41,586 „Wszystko mogę… 598 01:04:47,383 --> 01:04:48,843 w tym… 599 01:04:52,597 --> 01:04:53,890 który daje mi siłę”. 600 01:05:42,521 --> 01:05:43,522 Gu-won. 601 01:05:46,984 --> 01:05:47,985 Do-hee. 602 01:05:50,029 --> 01:05:51,238 Już dobrze. 603 01:06:05,711 --> 01:06:06,545 Gu-won. 604 01:06:08,422 --> 01:06:09,423 Czy ty… 605 01:06:11,592 --> 01:06:12,843 mnie uratowałeś? 606 01:06:19,433 --> 01:06:20,726 Uratowałem siebie. 607 01:06:24,939 --> 01:06:26,023 Nie. 608 01:06:28,025 --> 01:06:29,026 Dlaczego? 609 01:06:42,289 --> 01:06:43,124 Gu-won. 610 01:06:45,334 --> 01:06:46,252 Nie odchodź. 611 01:06:46,335 --> 01:06:48,879 Proszę, nie zostawiaj mnie. 612 01:06:49,463 --> 01:06:51,173 Nie odchodź. 613 01:07:02,518 --> 01:07:04,562 Nie odchodź, Gu-won. 614 01:07:45,102 --> 01:07:46,312 Gu-won. 615 01:07:46,896 --> 01:07:48,314 Gu-won! 616 01:07:53,194 --> 01:07:54,445 Gu-won! 617 01:07:56,739 --> 01:07:58,949 Proszę, nie odchodź! 618 01:08:12,963 --> 01:08:15,883 ROMANS Z DEMONEM 619 01:09:43,095 --> 01:09:45,764 ROMANS Z DEMONEM 620 01:09:46,557 --> 01:09:49,143 Czyli taką podjąłeś decyzję. 621 01:09:49,226 --> 01:09:51,770 Nigdzie go nie czuję. 622 01:09:51,854 --> 01:09:54,732 Ledwo dawała radę, a w końcu się załamała. 623 01:09:54,815 --> 01:09:55,649 Co? 624 01:09:55,733 --> 01:09:57,818 Ta smarkula Do-hee naprawdę zostanie prezesem? 625 01:09:57,902 --> 01:09:58,819 Idzie prezes. 626 01:09:58,903 --> 01:09:59,904 Masz serce z kamienia. 627 01:09:59,987 --> 01:10:03,115 Wszyscy wokół ciebie umarli, a ty nic nie robisz. 628 01:10:03,199 --> 01:10:05,451 Wesołych Świąt, Gu-won. 629 01:10:05,534 --> 01:10:06,744 Zawrzyjmy umowę. 630 01:10:06,827 --> 01:10:07,828 Życzę sobie… 631 01:10:12,499 --> 01:10:17,504 Napisy: Kamila Krupiński