1 00:00:02,000 --> 00:00:07,000 Downloaded from YTS.MX 2 00:00:08,000 --> 00:00:13,000 Official YIFY movies site: YTS.MX 3 00:00:28,960 --> 00:00:29,800 Witajcie. 4 00:00:31,120 --> 00:00:32,040 Dziękuję. 5 00:00:33,480 --> 00:00:35,120 Dziękuję bardzo. 6 00:00:35,120 --> 00:00:36,440 Dzięki. Dziękuję. 7 00:00:36,440 --> 00:00:38,000 Nie. Już... 8 00:00:38,560 --> 00:00:39,520 Dziękuję. 9 00:00:39,520 --> 00:00:41,400 Nie. Znacie zasady. 10 00:00:42,120 --> 00:00:43,240 Zamknijcie się. 11 00:00:44,720 --> 00:00:45,680 Dziękuję. 12 00:00:45,680 --> 00:00:47,240 Witam na moim nowym show. 13 00:00:47,240 --> 00:00:49,800 Jest tak nowy, że wciąż ewoluuje. 14 00:00:49,800 --> 00:00:52,280 Będą dziś rzeczy, o których nie mówiłem. 15 00:00:53,520 --> 00:00:56,320 A nawet nie pomyślałem, gdy improwizuję. 16 00:00:57,080 --> 00:00:59,120 A miewam paskudne myśli. 17 00:01:00,560 --> 00:01:01,760 Ale nic nie poradzę. 18 00:01:01,760 --> 00:01:03,160 Nie wybiera się myśli. 19 00:01:03,160 --> 00:01:05,080 Pojawiają się. I jest za późno. 20 00:01:05,080 --> 00:01:07,680 Masz myśl, która mówi: „Jestem myślą”. 21 00:01:07,680 --> 00:01:10,000 A ty na to: „O cholera, tak myślałem”. 22 00:01:11,840 --> 00:01:14,680 Czasem myśl mówi: „Powiedz to”. 23 00:01:17,000 --> 00:01:18,680 Mówię i... 24 00:01:18,680 --> 00:01:19,840 Netflix. 25 00:01:22,480 --> 00:01:24,160 Mój ostatni show SuperNature 26 00:01:24,160 --> 00:01:26,200 wszedł na Netflix w zeszłym roku. 27 00:01:26,200 --> 00:01:27,720 Było głośno, co? 28 00:01:27,720 --> 00:01:28,640 Oj, było. 29 00:01:29,240 --> 00:01:31,880 Gwałtowna reakcja: „Nie można tak mówić”. 30 00:01:31,880 --> 00:01:33,720 Można. 31 00:01:35,200 --> 00:01:36,160 Ja powiedziałem. 32 00:01:40,840 --> 00:01:43,480 Tak. Nieunikniony odzew, który sprawił, 33 00:01:43,480 --> 00:01:46,000 że był to najchętniej oglądany show roku. 34 00:01:47,320 --> 00:01:48,320 Dostałem nauczkę. 35 00:01:49,640 --> 00:01:51,120 Nie, nauczyłem się czegoś 36 00:01:51,120 --> 00:01:54,480 i od teraz będę woke. 37 00:01:55,080 --> 00:01:57,200 Najwyższy czas. Przepraszam. 38 00:01:57,200 --> 00:01:58,120 Jestem woke. 39 00:01:58,120 --> 00:01:59,040 Jestem woke 40 00:01:59,040 --> 00:02:01,920 i muszę zmienić biografię na Twitterze. 41 00:02:01,920 --> 00:02:03,800 Obecnie to lista programów, 42 00:02:03,800 --> 00:02:04,880 które stworzyłem. 43 00:02:04,880 --> 00:02:06,360 Ale teraz jestem woke. 44 00:02:06,360 --> 00:02:08,640 Muszę dodać słowo „antyfaszysta”. 45 00:02:09,920 --> 00:02:12,680 Żeby ludzie wiedzieli, że nie jestem faszystą 46 00:02:12,680 --> 00:02:14,800 bo obecnie to duży problem. 47 00:02:15,640 --> 00:02:17,200 Ludzie podchodzą i pytają: 48 00:02:17,200 --> 00:02:19,280 „Rick, więziłeś dziennikarzy?”. 49 00:02:19,280 --> 00:02:20,200 „Nie”. 50 00:02:20,200 --> 00:02:21,720 Oni: „Ciekawe”. 51 00:02:23,440 --> 00:02:25,360 „Gazowałeś Żydów?” 52 00:02:25,360 --> 00:02:26,360 „Nie”. 53 00:02:26,360 --> 00:02:28,680 „Wrzuć to do biografii, debilu”. 54 00:02:37,000 --> 00:02:38,600 Więc nie jestem faszystą. 55 00:02:38,600 --> 00:02:40,120 Dziwnie jest deklarować, 56 00:02:40,120 --> 00:02:42,680 że nie jesteś faszystą. Zakładamy to, nie? 57 00:02:42,680 --> 00:02:45,240 Nie podejdziesz do kogoś na ulicy z gadką: 58 00:02:45,240 --> 00:02:47,760 „A przy okazji, nie jestem faszystą”. 59 00:02:47,760 --> 00:02:49,400 To deklaracja na wyrost. 60 00:02:49,400 --> 00:02:51,800 To jak pójść do szkoły i powiedzieć: 61 00:02:51,800 --> 00:02:54,240 „Nie jestem pedofilem. 62 00:02:54,240 --> 00:02:56,440 Ale po co ja to mówię! 63 00:02:57,000 --> 00:02:59,120 Dzieciaki są przy mnie bezpieczne. 64 00:02:59,120 --> 00:03:02,080 Jeśli o mnie chodzi, mogą biegać nago. 65 00:03:02,080 --> 00:03:04,160 Nie jestem pedofilem, więc...”. 66 00:03:08,560 --> 00:03:11,440 Słowo „faszysta” się zmieniło. 67 00:03:11,440 --> 00:03:12,920 Tradycyjnie oznaczało 68 00:03:12,920 --> 00:03:16,080 członka skrajnie prawicowego, autorytarnego reżimu, 69 00:03:16,080 --> 00:03:18,160 który używa wojska i przemocy, 70 00:03:18,160 --> 00:03:20,600 by stłumić prawa jednostki. 71 00:03:20,600 --> 00:03:22,480 Teraz może oznaczać: 72 00:03:22,480 --> 00:03:24,440 „polubił tweeta Joego Rogana”. 73 00:03:24,920 --> 00:03:25,760 Czyli 74 00:03:26,840 --> 00:03:28,880 słowa się zmieniają, tak? 75 00:03:28,880 --> 00:03:32,160 I również dlatego zostanę woke. 76 00:03:32,160 --> 00:03:33,440 Słowa się zmieniają, 77 00:03:33,440 --> 00:03:35,320 a ja nie chcę zostać w tyle. 78 00:03:35,320 --> 00:03:36,400 Nie chcę skończyć 79 00:03:36,400 --> 00:03:38,320 jak mój dziadek w latach 70.: 80 00:03:38,840 --> 00:03:41,840 „kolorowi” to, „queery” tamto. 81 00:03:42,440 --> 00:03:44,480 Choć słowo „queer” 82 00:03:44,480 --> 00:03:46,160 znów jest w porządku, więc... 83 00:03:46,800 --> 00:03:49,520 Jeśli poczekacie, zatoczy koło. 84 00:03:50,960 --> 00:03:53,240 Cierpliwości. Taka moja rada. 85 00:03:55,040 --> 00:03:56,960 Więc można używać słowa „queer”. 86 00:03:56,960 --> 00:04:00,120 Nie jako rzeczownika. Jako przymiotnika. 87 00:04:00,120 --> 00:04:02,560 Nie możesz powiedzieć: „Jesteś queerem”, 88 00:04:02,560 --> 00:04:04,480 tylko: „Słyszałeś o Darrenie? 89 00:04:04,480 --> 00:04:05,640 Teraz jest queer”. 90 00:04:08,880 --> 00:04:10,960 Jeśli Darren jest sto procent homo. 91 00:04:12,760 --> 00:04:15,200 Nie możesz tak sobie obgadywać Darrena. 92 00:04:15,200 --> 00:04:16,120 Rozumiecie? 93 00:04:16,120 --> 00:04:18,960 W tym kraju mogą cię pozwać za mówienie, 94 00:04:18,960 --> 00:04:21,120 że ktoś jest gejem, jeśli nie jest. 95 00:04:21,120 --> 00:04:22,520 To homofobiczne prawo, 96 00:04:22,520 --> 00:04:24,880 bo nie możesz być pozwany na odwrót. 97 00:04:24,880 --> 00:04:25,920 Nie za mówienie, 98 00:04:25,920 --> 00:04:28,640 że ktoś nie jest gejem, jeśli jest. 99 00:04:28,640 --> 00:04:31,520 To niesprawiedliwe, co? 100 00:04:31,520 --> 00:04:33,760 Mógłbym zagaić największego geja w Wielkiej Brytanii. 101 00:04:33,760 --> 00:04:36,920 Zapytać: „W porządku, Elton?" i... 102 00:04:38,480 --> 00:04:41,160 Byłby cholernie zachwycony. 103 00:04:41,840 --> 00:04:43,080 Jeśli w tym gustujesz, 104 00:04:43,080 --> 00:04:45,520 chcesz być na górze, że tak powiem. 105 00:04:45,520 --> 00:04:46,440 Prawda? 106 00:04:50,680 --> 00:04:53,160 Mówię: „Wporzo, Elton?”, a on: „Tak”. 107 00:04:53,160 --> 00:04:55,200 Ja: „Ha, ha, ha, ha, ha. 108 00:04:55,720 --> 00:04:58,080 Ha, ha. Nie jesteś gejem”. 109 00:04:58,760 --> 00:05:02,160 On: „Jestem! Pozwę cię”. 110 00:05:02,160 --> 00:05:04,040 Ja: „Nie możesz”. 111 00:05:04,520 --> 00:05:06,440 „Ale wiedz, że jestem gejem”. 112 00:05:06,440 --> 00:05:07,560 „Nie wierzę ci”. 113 00:05:07,560 --> 00:05:09,360 On: „To chodź do mnie do domu 114 00:05:09,360 --> 00:05:10,640 i zobacz, co robię”. 115 00:05:15,400 --> 00:05:17,960 Słowo „queer” się zmieniło. 116 00:05:17,960 --> 00:05:21,560 Tradycyjnie oznaczało kogoś, 117 00:05:21,560 --> 00:05:25,600 kogo pociągała ta sama płeć. 118 00:05:25,600 --> 00:05:26,680 Geja. 119 00:05:26,680 --> 00:05:28,600 Teraz „queer” może oznaczać 120 00:05:28,600 --> 00:05:31,440 hetero spragnionego uwagi. 121 00:05:35,280 --> 00:05:37,000 „Teraz jestem queer”. 122 00:05:37,000 --> 00:05:37,920 „Tak?” 123 00:05:37,920 --> 00:05:42,800 „Tak. Teraz jestem queer. Jestem”. 124 00:05:42,800 --> 00:05:44,560 „Naprawdę?” „Tak”. 125 00:05:44,560 --> 00:05:45,920 „A twoja dziewczyna?” 126 00:05:45,920 --> 00:05:48,120 „Jest queer. Jesteśmy... 127 00:05:48,880 --> 00:05:51,040 dwoma queerami, które się queerują”. 128 00:05:53,320 --> 00:05:54,200 „Ssij fiuta”. 129 00:05:54,200 --> 00:05:55,320 „Nie”. 130 00:05:56,800 --> 00:05:58,400 „Nie, nie o to i chodziło”. 131 00:05:59,280 --> 00:06:01,120 „Nie jestem takim queerem”. 132 00:06:01,120 --> 00:06:02,760 „To jakim queerem jesteś?” 133 00:06:03,240 --> 00:06:04,680 „Z niebieskimi włosami”. 134 00:06:05,880 --> 00:06:07,680 „Moja babcia też tak farbowała 135 00:06:07,680 --> 00:06:11,080 i kochała fiuty, więc co ty gadasz?” 136 00:06:14,720 --> 00:06:16,440 Nie mam na to dowodów. 137 00:06:17,720 --> 00:06:19,800 Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. 138 00:06:22,920 --> 00:06:25,000 Chodzi mi o zmianę znaczenia słów. 139 00:06:25,520 --> 00:06:27,360 Jak słowo „inwalida”. 140 00:06:27,360 --> 00:06:30,520 Tradycyjnie było politycznie poprawne 141 00:06:30,520 --> 00:06:33,560 na określenie kalek i innych, nie? 142 00:06:35,320 --> 00:06:38,040 Aż powiedzieli: „Chcemy być »niepełnosprawni«”. 143 00:06:38,040 --> 00:06:41,840 Nie, nie chcieli być niepełnosprawni. Powiedzieli... 144 00:06:43,480 --> 00:06:46,080 „Chcemy być tak określani”. 145 00:06:46,080 --> 00:06:48,400 „Nie lubimy już określenia »inwalida«. 146 00:06:48,400 --> 00:06:49,880 Przestańcie go używać”. 147 00:06:49,880 --> 00:06:51,520 My na to: „Dobrze”. Super. 148 00:06:51,520 --> 00:06:52,720 Wyłóżcie mi zasady. 149 00:06:52,720 --> 00:06:54,360 Przestrzegam zasad. 150 00:06:54,360 --> 00:06:57,480 Gdyby na plaży przybiegła do mnie kobieta, krzycząc: 151 00:06:57,480 --> 00:06:59,920 „Pomocy! Mój kaleki synek tonie!”. 152 00:06:59,920 --> 00:07:02,320 Ja na to: „Przepraszam, kochana. Co?”. 153 00:07:03,400 --> 00:07:05,920 „Mój kaleki synek tonie. Nie umie pływać”. 154 00:07:05,920 --> 00:07:07,080 „Och! 155 00:07:07,080 --> 00:07:09,640 Znaczy twój niepełnosprawny synek tonie?”. 156 00:07:09,640 --> 00:07:11,360 „Tak”. „Dobrze, to...” 157 00:07:11,360 --> 00:07:12,400 Nie żyje. 158 00:07:12,920 --> 00:07:13,800 Trup. 159 00:07:14,320 --> 00:07:15,800 Zmarnowałem za dużo czasu 160 00:07:15,800 --> 00:07:17,200 na bycie woke, nie? 161 00:07:20,440 --> 00:07:22,640 Jestem woke i mogę to udowodnić. 162 00:07:22,640 --> 00:07:25,480 Proszę. Uwielbiam nielegalnych imigrantów. 163 00:07:25,480 --> 00:07:28,000 Tak. Pozwijcie mnie. 164 00:07:28,000 --> 00:07:30,440 Czasem jeżdżę na cały dzień do Dover. 165 00:07:30,440 --> 00:07:32,760 Przyglądam się. Patrzę. 166 00:07:33,240 --> 00:07:36,720 Wypatruję łodzi i widzę ponton, na którym jest ich około 60. 167 00:07:36,720 --> 00:07:38,120 Pokazuję w ten sposób. 168 00:07:38,640 --> 00:07:40,440 Wyciągam ich na brzeg. 169 00:07:40,440 --> 00:07:42,600 Mówię: „Najpierw kobiety i dzieci”. 170 00:07:42,600 --> 00:07:44,160 „Nie ma kobiet i dzieci”. 171 00:07:44,160 --> 00:07:46,640 „Tylko wy, chłopaki? Dawajcie!” 172 00:07:50,320 --> 00:07:52,040 Jeśli jadę i nie ma łodzi, 173 00:07:52,040 --> 00:07:54,240 jestem absolutnie zdruzgotany. 174 00:07:55,040 --> 00:07:57,160 Chodzę po mieście, 175 00:07:57,160 --> 00:07:59,080 staję przy światłach i czekam, 176 00:07:59,080 --> 00:08:00,680 aż podjedzie ciężarówka. 177 00:08:01,160 --> 00:08:02,240 Patrzę pod spód 178 00:08:02,240 --> 00:08:05,080 i widzę przyczepionego chłopaka: 179 00:08:05,080 --> 00:08:06,400 „Dokąd jedziesz?”. 180 00:08:06,400 --> 00:08:08,160 „Do domu Gary’ego Linekera”. 181 00:08:08,160 --> 00:08:09,680 Mówię: „To tam”. 182 00:08:15,600 --> 00:08:16,440 Tak. 183 00:08:17,200 --> 00:08:18,320 Pieprzyć granice. 184 00:08:18,840 --> 00:08:20,360 Nie potrzebujemy ich, co? 185 00:08:20,360 --> 00:08:21,800 Bądźcie jak wikingowie. 186 00:08:21,800 --> 00:08:23,120 Mieli gdzieś granice. 187 00:08:23,120 --> 00:08:25,240 Mam w sobie trochę krwi wikingów. 188 00:08:25,240 --> 00:08:27,480 Wszyscy mamy, bo gwałcili na maksa. 189 00:08:30,360 --> 00:08:32,600 Mówią, że to były gwałty i grabieże, 190 00:08:32,600 --> 00:08:34,160 myślę, że głównie gwałty. 191 00:08:34,760 --> 00:08:37,240 Dodawali „grabież” ze względu na dla żony. 192 00:08:37,240 --> 00:08:38,160 Rozumiecie? 193 00:08:38,160 --> 00:08:40,280 „Jedziemy do Wielkiej Brytanii”. 194 00:08:40,280 --> 00:08:41,320 „Po co?” 195 00:08:41,320 --> 00:08:42,760 „Zagarniemy coś”. 196 00:08:46,520 --> 00:08:47,680 „Tylko po łupy?” 197 00:08:48,200 --> 00:08:49,560 „Tylko łupy, kochanie”. 198 00:08:52,240 --> 00:08:54,560 „Dobrze. Czemu włożyłeś hełm gwałtu?”. 199 00:08:58,120 --> 00:08:59,920 Ten show nazywa się Armageddon 200 00:08:59,920 --> 00:09:02,440 i przedstawia moją wizję końca ludzkości, 201 00:09:02,440 --> 00:09:04,600 a jest długa lista możliwości. 202 00:09:04,600 --> 00:09:06,800 Stoimy nad przepaścią. 203 00:09:06,800 --> 00:09:10,560 Może to być globalne ocieplenie, 204 00:09:10,560 --> 00:09:13,280 wybuch epidemii, 205 00:09:14,120 --> 00:09:15,160 wojna nuklearna, 206 00:09:15,160 --> 00:09:17,120 nasza własna głupota w sumie. 207 00:09:17,120 --> 00:09:19,520 Jako gatunek stajemy się coraz głupsi. 208 00:09:19,520 --> 00:09:20,480 Bez wątpienia. 209 00:09:20,480 --> 00:09:22,360 Na uniwersytecie możesz teraz 210 00:09:22,360 --> 00:09:24,640 zrobić kurs dyplomowy z Taylor Swift. 211 00:09:25,200 --> 00:09:27,160 Jak nisko można upaść 212 00:09:27,160 --> 00:09:28,760 w sensie akademickim? 213 00:09:28,760 --> 00:09:30,280 W Londynie jest instytut 214 00:09:30,280 --> 00:09:32,560 „Szkoła Układania Kwiatów”. 215 00:09:32,560 --> 00:09:34,240 Przechodziłem, nie wierząc. 216 00:09:34,240 --> 00:09:35,440 „Szkoła Układania...” 217 00:09:35,440 --> 00:09:37,760 Zajrzałem tam i zobaczyłem wykład. 218 00:09:37,760 --> 00:09:41,760 Układanie kwiatów! Moja mama codziennie zbierała kwiaty w ogrodzie, 219 00:09:41,760 --> 00:09:43,800 przycinała i wkładała do wazonów. 220 00:09:43,800 --> 00:09:45,520 Nikt nigdy nie zapytał: 221 00:09:45,520 --> 00:09:48,440 „Co za pieprzona amatorka to zrobiła?”. 222 00:09:53,880 --> 00:09:57,560 Ziemia jest w strasznym stanie. To moja wina. Mojego pokolenia. 223 00:09:57,560 --> 00:10:00,360 Poprzedniego pokolenia, boomersów, 224 00:10:00,360 --> 00:10:04,240 wylesiania, paliw kopalnych, niszczenia warstwy ozonowej, 225 00:10:04,240 --> 00:10:06,680 podniesienia temperatury o parę stopni. 226 00:10:06,680 --> 00:10:09,600 Pasożyty, bakterie 227 00:10:09,600 --> 00:10:13,480 i pandemie odzwierzęce będą coraz gorsze. 228 00:10:13,480 --> 00:10:15,640 Jeśli masz 20 lat, twój wiek średni 229 00:10:15,640 --> 00:10:17,680 będzie zupełnie inny niż mój. 230 00:10:17,680 --> 00:10:20,120 Przeżyłem najlepsze 60 lat cywilizacji. 231 00:10:20,120 --> 00:10:23,080 Ale jeśli masz teraz 20 lat, za 40 lat 232 00:10:23,080 --> 00:10:26,120 będziesz siedział w domu w masce 233 00:10:26,960 --> 00:10:27,840 i płakał. 234 00:10:30,760 --> 00:10:32,520 Tak jak teraz ze śmiechu. 235 00:10:41,040 --> 00:10:42,920 Nie zobaczę tego, 236 00:10:42,920 --> 00:10:44,720 ale wydam całą fortunę 237 00:10:44,720 --> 00:10:46,160 na prywatne odrzutowce, 238 00:10:46,160 --> 00:10:48,480 żeby się upewnić, że tak będzie. 239 00:10:50,760 --> 00:10:51,760 Tak, Ricky! 240 00:10:51,760 --> 00:10:56,040 Będziemy pierwszym pokoleniem, któremu pozazdroszczą przyszłe pokolenia. 241 00:10:56,040 --> 00:10:58,440 Mieliśmy wszystko i zużyliśmy wszystko. 242 00:10:58,440 --> 00:11:00,200 Zużywamy całą świeżą wodę, 243 00:11:00,200 --> 00:11:02,000 zasoby paliw kopalnych. 244 00:11:02,000 --> 00:11:03,880 Zwykle spoglądasz w przeszłość 245 00:11:03,880 --> 00:11:06,640 i jest ci przykro: „Jak oni mogli tak żyć? 246 00:11:06,640 --> 00:11:08,520 Jak się przemieszczali? 247 00:11:08,520 --> 00:11:10,520 Nie mieli toalet w domach”. 248 00:11:10,520 --> 00:11:13,160 Mam w domu dziewięć toalet. 249 00:11:14,960 --> 00:11:16,800 Czasem dla jaj biegami dookoła 250 00:11:16,800 --> 00:11:17,840 i spłukuję wodę. 251 00:11:19,240 --> 00:11:20,800 Żeby za 40 lat 252 00:11:20,800 --> 00:11:23,200 Greta Thunberg musiała srać przez okno. 253 00:11:28,280 --> 00:11:29,880 Mam 28 kaloryferów. 254 00:11:29,880 --> 00:11:31,680 Zawsze są odkręcone na maksa. 255 00:11:32,160 --> 00:11:34,280 Potem odkręcam klimatyzację na maksa 256 00:11:34,800 --> 00:11:37,920 i robi się około 20 stopni. 257 00:11:37,920 --> 00:11:40,160 Jest miło. Tak lubi kot. 258 00:11:40,160 --> 00:11:43,560 Uwielbia 20 stopni, a ja ją rozpieszczam. 259 00:11:44,120 --> 00:11:46,080 Kocham koty. Uwielbiam mieć kota. 260 00:11:46,080 --> 00:11:48,280 Są wspaniałe, ale jak je wypuścić, 261 00:11:48,280 --> 00:11:50,720 przyniosą do domu najohydniejsze rzeczy. 262 00:11:50,720 --> 00:11:52,160 Tydzień temu przyniosła 263 00:11:52,160 --> 00:11:53,920 liverpoolczyka z opryszczką. 264 00:11:56,040 --> 00:11:57,400 Nie był całkiem martwy, 265 00:11:57,400 --> 00:11:59,600 więc musiałem chwycić go za nogi 266 00:11:59,600 --> 00:12:01,360 i uderzyć głową o stół. 267 00:12:06,720 --> 00:12:07,840 I kogo to obchodzi? 268 00:12:07,840 --> 00:12:09,640 Gdyby ludzkość dziś wyginęła, 269 00:12:09,640 --> 00:12:12,360 za kilkaset lat Ziemia znów byłaby rajem. 270 00:12:12,360 --> 00:12:15,200 Bez pszczół zmienimy się na zawsze w pustynię. 271 00:12:15,200 --> 00:12:16,720 Nie jesteśmy tacy ważni. 272 00:12:16,720 --> 00:12:19,360 Jesteśmy gatunkiem narcystycznej małpy. 273 00:12:19,840 --> 00:12:21,440 Niektórzy się irytują, 274 00:12:21,440 --> 00:12:23,440 gdy mówię, że jesteśmy małpami. 275 00:12:23,440 --> 00:12:25,680 Typy religijne, Amerykanie. 276 00:12:27,880 --> 00:12:29,240 Jeden facet powiedział: 277 00:12:29,240 --> 00:12:31,560 „Mów za siebie. Ja nie jestem małpą”. 278 00:12:31,560 --> 00:12:33,760 „Jesteś. Wszyscy jesteśmy małpami”. 279 00:12:33,760 --> 00:12:35,760 On: „Nie. Czego dokonał goryl? 280 00:12:35,760 --> 00:12:37,520 My chodziliśmy po Księżycu”. 281 00:12:37,520 --> 00:12:40,320 „Jak to »my«? Gówno zrobiłeś. 282 00:12:41,680 --> 00:12:43,160 Źle wymówiłeś »księżyc«”. 283 00:12:46,560 --> 00:12:48,800 To dziwne, gdy ludzie przypisują sobie 284 00:12:48,800 --> 00:12:50,400 zasługi innych, nie? 285 00:12:50,400 --> 00:12:52,840 Bo cywilizację do przodu 286 00:12:52,840 --> 00:12:55,080 pchało kilku geniuszy. 287 00:12:55,080 --> 00:12:57,080 Jest tu osiem miliardów ludzi. 288 00:12:57,080 --> 00:12:58,520 Większość nic nie robi. 289 00:12:58,520 --> 00:13:00,280 Jemy, sramy i umieramy, nie? 290 00:13:00,840 --> 00:13:03,080 Gdyby meteoryt zmierzał w stronę Ziemi 291 00:13:03,080 --> 00:13:04,400 co by ją zniszczyło, 292 00:13:04,400 --> 00:13:06,880 cztery miliardy ludzi padłyby na kolana, 293 00:13:06,880 --> 00:13:08,480 modląc się do swego Boga, 294 00:13:08,480 --> 00:13:10,400 a kilkuset naukowców myślałoby, 295 00:13:10,400 --> 00:13:12,800 jak Bruce Willis mógłby to powstrzymać. 296 00:13:14,840 --> 00:13:16,960 Dla mnie idea modlitwy jest dziwna. 297 00:13:17,440 --> 00:13:19,080 Nie wiem, jak Bóg decyduje. 298 00:13:19,080 --> 00:13:22,320 Wszyscy modlą się o różne rzeczy. 299 00:13:22,320 --> 00:13:24,720 Wygrywa najlepszy pomysł... 300 00:13:25,440 --> 00:13:26,520 czy to demokracja? 301 00:13:26,520 --> 00:13:28,600 Układa to... W każdej sprawie mówi: 302 00:13:28,600 --> 00:13:30,280 „Głosy za i przeciw”. 303 00:13:30,280 --> 00:13:33,720 Jeśli to demokracja, mamy kłopoty. Jesteśmy małym narodem. 304 00:13:33,720 --> 00:13:36,520 Gdy będzie alarm powodziowy w West Country 305 00:13:36,520 --> 00:13:38,880 i powiemy: „Oby nikt nie ucierpiał”, 306 00:13:38,880 --> 00:13:41,880 a całe Chiny powiedzą: „Pieprz Bristol!”... 307 00:13:44,960 --> 00:13:46,960 Ich jest miliard, no nie? 308 00:13:47,960 --> 00:13:49,520 Więcej o Chinach później. 309 00:13:55,080 --> 00:13:57,160 Modlitwa zawsze była dla mnie... 310 00:13:57,680 --> 00:13:58,800 dość dziwna. 311 00:13:59,600 --> 00:14:01,720 Jeśli spotkam znajomego lub sąsiada, 312 00:14:01,720 --> 00:14:03,720 który ma małe dziecko i zapytam: 313 00:14:03,720 --> 00:14:05,320 „Jak twój maluch?”, 314 00:14:05,320 --> 00:14:09,080 i odpowie: „Niedobrze. Jest na oddziale intensywnej terapii. 315 00:14:09,560 --> 00:14:11,040 Nie wiemy, czy przeżyje, 316 00:14:11,040 --> 00:14:12,920 ale co wieczór się modlę”. 317 00:14:12,920 --> 00:14:14,640 A ja w ramach eksperymentu... 318 00:14:20,880 --> 00:14:21,800 Wracam do domu 319 00:14:22,280 --> 00:14:24,640 i modlę się podwójnie, żeby nie przeżył. 320 00:14:28,840 --> 00:14:30,200 Nie robię tego. 321 00:14:33,360 --> 00:14:34,200 Mówiąc serio, 322 00:14:34,200 --> 00:14:37,080 nagrywam ostatnio wiele filmików 323 00:14:37,080 --> 00:14:39,320 dla nieuleczalnie chorych dzieci. 324 00:14:39,320 --> 00:14:41,480 Oczywiście, jeśli o to poproszą. 325 00:14:43,200 --> 00:14:46,000 Nie wpadam do szpitala, mówiąc: „Pobudka, łysy”. 326 00:14:47,800 --> 00:14:50,000 „Twerkuję na TikToku. Patrz”. 327 00:14:52,600 --> 00:14:54,920 Robiłem to często podczas epidemii. 328 00:14:54,920 --> 00:14:57,800 Nie mogły nawet zobaczyć się z rodziną. 329 00:14:57,800 --> 00:14:59,600 Przez fundację „Make-A-Wish”. 330 00:14:59,600 --> 00:15:03,760 Znacie ich? Są świetni. Spełniają jedno życzenie umierających dzieci. 331 00:15:03,760 --> 00:15:04,960 Zawsze się zgadzam 332 00:15:04,960 --> 00:15:07,240 i zaczynam filmik w ten sam sposób: 333 00:15:07,240 --> 00:15:09,640 „Dlaczego nie chciałeś wyzdrowieć? 334 00:15:13,880 --> 00:15:15,560 Jesteś też debilem?”. 335 00:15:19,360 --> 00:15:21,040 Tego też nie robię. 336 00:15:21,600 --> 00:15:23,720 To tylko żarty. 337 00:15:23,720 --> 00:15:25,520 W prawdziwym życiu 338 00:15:25,520 --> 00:15:27,840 nie używam tego słowa na „d”. 339 00:15:27,840 --> 00:15:29,120 „Właśnie go użyłeś”. 340 00:15:29,120 --> 00:15:30,240 „Tak, w dowcipie. 341 00:15:30,240 --> 00:15:33,200 To nie jest prawdziwe życie. Gram rolę”. 342 00:15:33,200 --> 00:15:34,760 „Brzmiałeś przekonująco”. 343 00:15:34,760 --> 00:15:36,600 „Tak, bo jestem dobry”. 344 00:15:38,320 --> 00:15:40,280 Nie oskarżysz innych form sztuki. 345 00:15:40,280 --> 00:15:42,480 Nie powiesz do Anthony’ego Hopkinsa: 346 00:15:42,480 --> 00:15:44,520 „Widziałem cię w Milczeniu owiec. 347 00:15:44,520 --> 00:15:46,000 Jesteś kanibalem, co?”. 348 00:15:46,480 --> 00:15:48,640 „Nie, grałem rolę”. 349 00:15:49,400 --> 00:15:50,920 „Byłeś przekonujący”. 350 00:15:50,920 --> 00:15:51,840 „Tak”. 351 00:15:52,760 --> 00:15:54,120 Jest dobry. I ja też. 352 00:15:54,120 --> 00:15:55,800 Dlatego mi to wychodzi. 353 00:15:55,800 --> 00:15:58,360 Wyobraźcie sobie, że nie coś mi nie wyszło 354 00:15:58,360 --> 00:15:59,680 i wiecie, że żartuję. 355 00:15:59,680 --> 00:16:01,080 To byłoby debilne. 356 00:16:05,680 --> 00:16:08,440 Czy ktoś zapytał delfiny, 357 00:16:08,440 --> 00:16:10,880 czy chcą pływać z umierającymi dziećmi? 358 00:16:11,400 --> 00:16:13,880 Rozumiecie? To nie może być dla nich miłe. 359 00:16:13,880 --> 00:16:15,200 Skaczą sobie 360 00:16:15,200 --> 00:16:17,160 i nagle ktoś zrzuca ciężarówkę 361 00:16:17,160 --> 00:16:19,480 z bladymi, wymachującymi nastolatkami. 362 00:16:20,200 --> 00:16:21,080 A delfiny: 363 00:16:21,080 --> 00:16:24,560 „Co to jest, kurwa? Do diabła!”. 364 00:16:26,040 --> 00:16:28,280 „Niech on to zrobi”. „Czemu, cholera?” 365 00:16:29,000 --> 00:16:30,960 „Wszyscy są umierający”. „Na co?” 366 00:16:30,960 --> 00:16:33,800 „Ten wsadził mi palce w nozdrze”. 367 00:16:35,640 --> 00:16:37,160 „Niedługo go nie będzie”. 368 00:16:37,160 --> 00:16:39,040 „Ani mnie, nie mogę oddychać”. 369 00:16:44,400 --> 00:16:47,560 To smutne, ale wszyscy umieramy. 370 00:16:47,560 --> 00:16:50,000 Wiemy, że umrzemy i wszyscy umieramy. 371 00:16:50,000 --> 00:16:51,200 Więc bez znaczenia 372 00:16:51,200 --> 00:16:53,400 pojedynczo czy wszyscy naraz 373 00:16:53,400 --> 00:16:55,480 w jednym ostatecznym Armagedonie. 374 00:16:55,480 --> 00:16:57,760 W końcu wszyscy kiedyś umrzemy 375 00:16:57,760 --> 00:16:59,520 i będziemy martwi na zawsze. 376 00:16:59,520 --> 00:17:01,520 Byłem na wielu pogrzebach. 377 00:17:01,520 --> 00:17:04,800 Żyjąc długo, wiesz, że wielu ludzi umiera. 378 00:17:04,800 --> 00:17:07,600 Pogrzeby są spoko, bo to koniec. 379 00:17:07,600 --> 00:17:08,520 Rozumiecie? 380 00:17:08,520 --> 00:17:09,720 Nienawidzę ślubów. 381 00:17:10,240 --> 00:17:13,080 Cholera... Tyle nadziei. 382 00:17:13,080 --> 00:17:14,000 Rozumiecie? 383 00:17:14,560 --> 00:17:17,160 Są wymagający i aroganccy: 384 00:17:17,160 --> 00:17:18,280 „Pobieramy się. 385 00:17:18,280 --> 00:17:20,560 Chcesz nas oglądać przez 12 godzin?”. 386 00:17:20,560 --> 00:17:22,160 „Nie! Kurwa, nie!” 387 00:17:23,280 --> 00:17:25,280 Nawet zaproszenie jest aroganckie. 388 00:17:25,280 --> 00:17:28,040 To królewski dekret: „Serdecznie zapraszamy...”. 389 00:17:28,040 --> 00:17:31,680 Żaden pieprzony zaszczyt. Nie chcę iść na wasz gówniany ślub. 390 00:17:32,680 --> 00:17:35,440 I w końcu mówisz: „Jasne. Tak. Kiedy?”. 391 00:17:35,440 --> 00:17:36,640 „Za dwa lata”. 392 00:17:37,440 --> 00:17:38,920 Wiedzą, że na za dwa lata 393 00:17:38,920 --> 00:17:40,000 nie masz wymówki. 394 00:17:40,880 --> 00:17:41,880 Zostaje nadzieja, 395 00:17:41,880 --> 00:17:44,160 że któreś z nich umrze, nie? 396 00:17:44,880 --> 00:17:47,800 I mówisz: „Tak. Przyjdę. Gdzie to jest?”. 397 00:17:47,800 --> 00:17:48,720 „W Indiach”. 398 00:17:48,720 --> 00:17:49,920 „Spierdalajcie!” 399 00:17:51,320 --> 00:17:53,960 Nie zaszczepię się dla was, nudziarze. 400 00:17:55,360 --> 00:17:57,680 Mam dużą, rozszerzoną rodzinę. 401 00:17:57,680 --> 00:17:59,200 Zawsze ktoś bierze ślub. 402 00:17:59,200 --> 00:18:00,520 Wiedzą, że mam forsę. 403 00:18:00,520 --> 00:18:02,520 Nie kupię im zestawu do herbaty. 404 00:18:02,520 --> 00:18:04,840 Muszę im kupić pierwszy pieprzony dom. 405 00:18:06,320 --> 00:18:08,560 Mam dużą rodzinę. Starsze rodzeństwo. 406 00:18:08,560 --> 00:18:09,840 Wszyscy mają dzieci, 407 00:18:09,840 --> 00:18:11,240 ich dzieci mają dzieci 408 00:18:11,240 --> 00:18:13,040 i ich dzieci mają ich dużo, 409 00:18:13,040 --> 00:18:14,680 bo jesteśmy dresiarzami. 410 00:18:15,320 --> 00:18:17,000 W każde święta nowe dziecko. 411 00:18:17,000 --> 00:18:18,280 Jedna z tych rodzin. 412 00:18:18,280 --> 00:18:19,680 Idę do domu. Tam tłok. 413 00:18:19,680 --> 00:18:22,120 Pytam: „Czyje to? Ach, twoje. Super”. 414 00:18:22,120 --> 00:18:24,600 Nie znam go. Ani jej. Rozumiecie? 415 00:18:25,200 --> 00:18:27,840 Ale w ostatnich latach robiłem tak. 416 00:18:27,840 --> 00:18:31,680 Brałem każdego z osobna na stronę 417 00:18:31,680 --> 00:18:35,720 i mówiłem, że zostawiam mu całą fortunę, 418 00:18:36,840 --> 00:18:38,280 ale to tajemnica. 419 00:18:38,280 --> 00:18:39,920 Więc wszyscy mnie kochają. 420 00:18:40,480 --> 00:18:42,200 Nie sporządzę testamentu, 421 00:18:42,200 --> 00:18:44,640 więc mój pogrzeb będzie krwawą jatką. 422 00:18:49,120 --> 00:18:51,120 Jestem w wieku, gdy ludzie pytają, 423 00:18:51,120 --> 00:18:52,800 co zaplanowałem na pogrzeb. 424 00:18:52,800 --> 00:18:54,720 Nawet dziennikarze o to pytają. 425 00:18:54,720 --> 00:18:56,280 „Nie mam planów”. „Nie?” 426 00:18:56,280 --> 00:18:58,840 „To dołujące. Mam to gdzieś. Będę trupem”. 427 00:18:58,840 --> 00:19:00,880 „Masz gdzieś, co ludzie pomyślą?” 428 00:19:00,880 --> 00:19:01,880 „Tak. Będę trupem”. 429 00:19:01,880 --> 00:19:03,160 „A twoja spuścizna?” 430 00:19:03,160 --> 00:19:04,080 „Pieprzyć ją”. 431 00:19:04,080 --> 00:19:05,720 Nie zaplanujesz spuścizny. 432 00:19:05,720 --> 00:19:09,040 Ci wszyscy umierający z myślą, że będą kochani zawsze! 433 00:19:09,040 --> 00:19:10,360 Wybitni ludzie mówią: 434 00:19:10,360 --> 00:19:12,480 „Na rynku stoi mój pomnik”. 435 00:19:12,960 --> 00:19:14,680 A teraz niszczą posągi: 436 00:19:14,680 --> 00:19:16,880 „Obalić pieprzony posąg!”. „Czemu?” 437 00:19:16,880 --> 00:19:19,720 „Był handlarzem niewolników. Zdjąć go!”. 438 00:19:19,720 --> 00:19:21,640 „Zbudował szpital. Burzymy go?” 439 00:19:21,640 --> 00:19:23,280 „Nie, szpital zostawcie”. 440 00:19:26,120 --> 00:19:28,200 „Tylko ten pieprzony posąg”. 441 00:19:33,360 --> 00:19:35,560 „Ściągnąć posąg i wrzucić do kanału”. 442 00:19:35,560 --> 00:19:38,560 „Kanał też zbudował”. „Nieważne. Ściągaj”. 443 00:19:41,280 --> 00:19:43,280 Nie powinno się wybielać historii. 444 00:19:43,280 --> 00:19:44,960 Jeśli coś wiesz, dodaj to. 445 00:19:44,960 --> 00:19:46,400 Jeśli na posągu jest: 446 00:19:46,400 --> 00:19:49,480 „Lord Whimsy. Kupiec, filantrop”, 447 00:19:49,480 --> 00:19:51,040 dodaj: „Bywał rasistą”. 448 00:19:52,720 --> 00:19:55,000 Lub do takiego niebieskiego szyldu: 449 00:19:55,000 --> 00:19:56,880 „Sir Robert Spewk tu mieszkał. 450 00:19:56,880 --> 00:19:59,200 Pisarz, poeta, pedofil”. 451 00:20:04,680 --> 00:20:06,000 Za długo żyjemy. 452 00:20:06,000 --> 00:20:07,920 Więc mamy czas się tym martwić. 453 00:20:07,920 --> 00:20:10,080 Nie powinniśmy tak długo żyć. 454 00:20:10,640 --> 00:20:11,640 Nasz gatunek 455 00:20:11,640 --> 00:20:15,080 ma około 300 000 lat jako homo sapiens. 456 00:20:15,080 --> 00:20:17,600 Jesteśmy hominidami od kilku milionów lat 457 00:20:17,600 --> 00:20:20,600 i wraz z innymi formami życia 458 00:20:20,600 --> 00:20:23,360 rozwijaliśmy się trzy i pół miliarda lat. 459 00:20:23,360 --> 00:20:25,520 Wszystko, co obecnie istnieje, 460 00:20:25,520 --> 00:20:27,320 wyszło 3 500 000 000 lat temu 461 00:20:27,320 --> 00:20:29,720 z tej samej kropli organicznej materii. 462 00:20:29,720 --> 00:20:34,120 Więc denerwuje mnie, gdy mówią: „Ludzie. Jesteśmy najbardziej rozwinięci”. 463 00:20:34,120 --> 00:20:35,200 Nie jesteśmy. 464 00:20:35,200 --> 00:20:38,480 Nie bardziej niż ślimaki. 465 00:20:38,480 --> 00:20:39,680 „Spójrzcie na nie”. 466 00:20:39,680 --> 00:20:41,760 Tak. Miały rację od początku. 467 00:20:41,760 --> 00:20:43,640 Przyroda ciągle je testuje. 468 00:20:43,640 --> 00:20:44,640 „Chcecie oczy?” 469 00:20:44,640 --> 00:20:45,560 „Nie”. 470 00:20:48,480 --> 00:20:49,360 „Raczej nie”. 471 00:20:49,880 --> 00:20:50,720 „Nie”. 472 00:20:51,280 --> 00:20:52,120 „Nie”. 473 00:20:52,600 --> 00:20:54,760 Zauważyłem coś u ślimaków. 474 00:20:54,760 --> 00:20:56,800 Nie bądźmy drobiazgowi. Szczerze. 475 00:20:57,320 --> 00:21:01,400 Część ślimaków ma muszlę, prawda? 476 00:21:01,880 --> 00:21:05,320 Ale jeśli im ją usuniesz, zaczną... 477 00:21:07,920 --> 00:21:09,680 „Umieram! Umieram!”. 478 00:21:09,680 --> 00:21:13,120 Na co te bez muszli: „Witaj w prawdziwym świecie, fiucie”. 479 00:21:16,440 --> 00:21:19,520 Tak, istniejemy od 300 000 lat. 480 00:21:19,520 --> 00:21:21,040 Przez większość czasu 481 00:21:21,040 --> 00:21:24,480 żyliśmy tak długo jak inne dzikie małpy. 482 00:21:24,480 --> 00:21:26,560 Jeśli masz szczęście: 35, 40 lat, 483 00:21:26,560 --> 00:21:30,200 Rodzisz się, dorastasz, rozmnażasz się, bawisz się z dziećmi. 484 00:21:30,200 --> 00:21:32,480 Kaleczysz się. „Co to?” Trup. 485 00:21:32,480 --> 00:21:33,400 Racja? 486 00:21:34,040 --> 00:21:35,560 Antybiotyki i medycyna 487 00:21:35,560 --> 00:21:36,880 pchnęły to do przodu. 488 00:21:36,880 --> 00:21:40,720 Dziecko urodzone dziś może dożyć 100 lat. 489 00:21:41,280 --> 00:21:43,520 Naukowcy mówią, że niedługo około 120. 490 00:21:44,280 --> 00:21:46,640 Mówią też, że w niedalekiej przyszłości 491 00:21:46,640 --> 00:21:49,240 nie będzie powodu, by nie dożywać 150 lat, 492 00:21:49,240 --> 00:21:53,240 jeśli będziemy o siebie dbać. 493 00:21:53,760 --> 00:21:56,080 Cudownie, ale pamiętajcie, że dostajemy 494 00:21:56,080 --> 00:21:58,240 określoną liczbę komórek mózgowych, 495 00:21:58,240 --> 00:21:59,520 które tylko tracimy. 496 00:21:59,520 --> 00:22:01,000 Nie odzyskujemy ich. 497 00:22:01,000 --> 00:22:02,760 W przyszłości na świecie 498 00:22:02,760 --> 00:22:05,360 będzie piętnaście miliardów ludzi. Wiecie? 499 00:22:05,360 --> 00:22:07,400 Połowa będzie miała ponad 100 lat 500 00:22:07,400 --> 00:22:09,400 i wszyscy będą mieć alzheimera. 501 00:22:09,400 --> 00:22:11,480 Będzie jak w Świcie żywych trupów. 502 00:22:11,480 --> 00:22:12,800 Będzie... 503 00:22:13,480 --> 00:22:14,400 chujowo. 504 00:22:15,320 --> 00:22:19,440 Ciocia mi zmarła na alzheimera. Nie wiem, jak się umiera na alzheimera. 505 00:22:19,440 --> 00:22:21,800 Zapomniała żyć, tak? 506 00:22:23,960 --> 00:22:26,720 Przez ostatnie kilka lat była w domu 507 00:22:26,720 --> 00:22:28,600 i mój kuzyn, jej jedynak, 508 00:22:28,600 --> 00:22:30,360 odwiedzał ją raz w tygodniu. 509 00:22:30,360 --> 00:22:32,920 To było smutne, gdy go nie poznawała. 510 00:22:32,920 --> 00:22:35,680 W końcu nie wiedziała, kim sama jest i umarła. 511 00:22:35,680 --> 00:22:38,960 Na pogrzebie wspominaliśmy dobre czasy. 512 00:22:38,960 --> 00:22:41,160 Zabawne, nieprzemyślane rzeczy, 513 00:22:41,160 --> 00:22:42,760 które mówiła i robiła. 514 00:22:42,760 --> 00:22:44,160 Zdaliśmy sobie sprawę, 515 00:22:44,160 --> 00:22:45,840 że to był początek choroby, 516 00:22:45,840 --> 00:22:47,400 zanim ją zdiagnozowano. 517 00:22:47,400 --> 00:22:48,800 To prawdziwa historia. 518 00:22:49,280 --> 00:22:53,320 Raz mój kuzyn wrócił z pracy i słyszy: 519 00:22:53,320 --> 00:22:55,960 „Jedzenie w piekarniku. Ja już jadłam”. 520 00:22:55,960 --> 00:22:57,080 „Dziękuję, mamo”. 521 00:22:57,720 --> 00:22:59,520 To była zapiekanka rybna. 522 00:22:59,520 --> 00:23:01,120 Zjadł ją i nagle... 523 00:23:01,120 --> 00:23:03,160 „Boże”. Pobiegł na górę... 524 00:23:04,920 --> 00:23:06,960 Zwymiotował. Zszedł na dół: 525 00:23:06,960 --> 00:23:08,720 „Mamo, ta ryba była zepsuta. 526 00:23:08,720 --> 00:23:10,240 Zatrułem się”. 527 00:23:10,240 --> 00:23:12,840 A ona: „Tak, ja też”. 528 00:23:18,120 --> 00:23:21,520 Śledzę ostatnio śmiertelność noworodków. 529 00:23:23,080 --> 00:23:24,400 W celach badawczych. 530 00:23:24,400 --> 00:23:27,080 Żaden pieprzony fetyszyzm. 531 00:23:29,960 --> 00:23:32,400 Dziecko urodzone dziś w Wielkiej Brytanii 532 00:23:32,400 --> 00:23:36,560 ma 99,8% szans na przeżycie, 533 00:23:37,200 --> 00:23:40,040 Nie do wiary. Myślę: „To ten wychuchany Zachód?”. 534 00:23:40,040 --> 00:23:41,960 Szukam krajów Trzeciego Świata. 535 00:23:41,960 --> 00:23:45,680 I nawet w Afryce to 96,5%. 536 00:23:45,680 --> 00:23:47,160 W dziczy Afryki, 537 00:23:47,160 --> 00:23:49,680 gdzie wszystko chce zjeść noworodka... 538 00:23:49,680 --> 00:23:51,280 Niemowlęta są bezbronne. 539 00:23:51,280 --> 00:23:54,160 W Afryce dziecko może się urodzić w lepiance. 540 00:23:54,160 --> 00:23:57,080 Na zewnątrz jest lew. Dziecko jest pokryte krwią. 541 00:23:57,080 --> 00:24:00,360 Nie ma wody, by je umyć. I już ma AIDS! 542 00:24:01,960 --> 00:24:02,920 Jednak 543 00:24:03,960 --> 00:24:06,440 zanim ten żart wejdzie na Netfliksa, 544 00:24:08,600 --> 00:24:10,000 zostanie wygładzony. 545 00:24:10,840 --> 00:24:14,800 Powiem, że ma mieć wydźwięk satyryczny. 546 00:24:15,640 --> 00:24:18,240 Ale do tego czasu mam tylko: 547 00:24:18,240 --> 00:24:20,360 „Ha! Dziecko ma AIDS”. 548 00:24:21,160 --> 00:24:22,400 Wiem, że to zabawne. 549 00:24:23,280 --> 00:24:25,440 Muszę tylko zrozumieć dlaczego. 550 00:24:27,080 --> 00:24:28,800 Zostawcie to mnie. 551 00:24:29,600 --> 00:24:31,680 I do czasu wejścia tego na Netflix, 552 00:24:31,680 --> 00:24:33,760 wystąpię na scenach całego świata. 553 00:24:33,760 --> 00:24:35,960 Dam czadu. Ludzie będą się śmiać. 554 00:24:35,960 --> 00:24:37,400 Jeśli jesteś Afrykanką, 555 00:24:37,400 --> 00:24:39,640 właśnie urodziłaś dziecko w Afryce 556 00:24:39,640 --> 00:24:42,600 i lekarz cię informuje, że ma AIDS, 557 00:24:42,600 --> 00:24:45,240 mówisz: „O Boże, ma AIDS”. 558 00:24:45,240 --> 00:24:47,040 Jest tam twój mąż, mówisz: 559 00:24:47,040 --> 00:24:48,800 „Nasze dziecko ma AIDS”. 560 00:24:48,800 --> 00:24:49,720 Jeff... 561 00:24:56,440 --> 00:24:57,920 „Wiem, Tracy. Ja też”. 562 00:25:02,160 --> 00:25:05,320 „Ma AIDS. Obejrzymy coś wesołego dla poprawy humoru?” 563 00:25:05,320 --> 00:25:07,000 „Tak. Na Netfliksie?” 564 00:25:07,000 --> 00:25:07,920 „Tak”. 565 00:25:08,520 --> 00:25:10,320 „Ricky’ego Gervaisa?” „Jasne”. 566 00:25:11,640 --> 00:25:13,600 Smutno im, że dziecko ma AIDS, 567 00:25:13,600 --> 00:25:15,480 ale w jakiś sposób się śmieją: 568 00:25:15,480 --> 00:25:16,800 „Ha, ha, Armageddon”. 569 00:25:16,800 --> 00:25:19,600 I dochodzą do momentu: „Dziecko ma Aids”. 570 00:25:19,600 --> 00:25:20,920 Ona mówi: „O Boże. 571 00:25:20,920 --> 00:25:24,160 Jeff, dlaczego wszyscy się śmieją z nas 572 00:25:24,160 --> 00:25:25,960 i naszego dziecka z AIDS?”. 573 00:25:25,960 --> 00:25:28,560 Jeff na to: „Nie bezpośrednio z nas”. 574 00:25:28,560 --> 00:25:31,120 Ona: „Śmieją się. Nazwali nas po imieniu. 575 00:25:31,120 --> 00:25:33,560 Dosłownie się z nas śmieją”. 576 00:25:36,680 --> 00:25:39,000 Jeff na to: „Jesteśmy fikcyjną parą 577 00:25:39,000 --> 00:25:41,280 z fikcyjnym dzieckiem chorym na AIDS. 578 00:25:41,280 --> 00:25:43,600 Każdy, kogo to obrazi, jest kretynem”. 579 00:25:45,240 --> 00:25:47,720 I dodaje: „Przynajmniej nie udał akcentu”. 580 00:25:48,320 --> 00:25:49,160 Więc... 581 00:25:51,600 --> 00:25:53,880 Ona: „Tak, ale tylko dlatego, 582 00:25:53,880 --> 00:25:56,280 bo Jane błagała go, by tego nie robił”. 583 00:25:58,520 --> 00:26:00,280 Zabawne, bo to prawda. 584 00:26:05,640 --> 00:26:08,080 Myślę, że poczucie humoru dziedziczymy, 585 00:26:08,080 --> 00:26:09,880 nawet jeśli o tym nie wiemy. 586 00:26:09,880 --> 00:26:12,080 Zwłaszcza dzieci z klasy robotniczej 587 00:26:12,080 --> 00:26:13,240 po swoich matkach. 588 00:26:13,240 --> 00:26:15,520 Bo są zajęte. Robią wszystko. 589 00:26:15,520 --> 00:26:19,720 Przyhamowują mężczyzn, wychowują dzieci, chodzą do pracy, ratują świat. 590 00:26:19,720 --> 00:26:20,720 Nie mają czasu. 591 00:26:20,720 --> 00:26:23,240 Muszą straszyć dzieci, by były posłuszne, 592 00:26:23,240 --> 00:26:25,680 udawać się w mroczne miejsca, by szokiem 593 00:26:25,680 --> 00:26:28,120 wywołać w nich instynkt przetrwania. 594 00:26:28,840 --> 00:26:32,640 Gdy byłem mały i mama zrobiła mi coś, za czym nie przepadałem, 595 00:26:32,640 --> 00:26:35,120 ziemniaki zamiast codziennych frytek, 596 00:26:35,120 --> 00:26:36,880 i mówiłem: „Nie lubię tego”, 597 00:26:36,880 --> 00:26:38,880 mama od razu reagowała: „Lubisz. 598 00:26:38,880 --> 00:26:40,680 W Afryce dzieci w twoim wieku 599 00:26:40,680 --> 00:26:41,840 umierają z głodu”. 600 00:26:41,840 --> 00:26:43,840 Na to ja od razu: „Jezu. Dobra”. 601 00:26:43,840 --> 00:26:45,240 Rozumiecie? 602 00:26:45,840 --> 00:26:46,960 Prawdziwa historia. 603 00:26:46,960 --> 00:26:50,280 Miałem siedem lat i bawiłem się w parku. 604 00:26:50,280 --> 00:26:52,280 Przybiegłem, a mama powiedziała: 605 00:26:52,280 --> 00:26:54,160 „Ricky, chodź, usiądź”. 606 00:26:54,160 --> 00:26:56,240 Chyba było zajście z pedofilem. 607 00:26:58,080 --> 00:27:01,200 Powiedziała: „Już nigdy nie chodź do toalety w parku”. 608 00:27:01,200 --> 00:27:02,760 „Dlaczego?” 609 00:27:02,760 --> 00:27:03,680 Wiedziała, 610 00:27:03,680 --> 00:27:06,120 że nie wyjaśni siedmiolatkowi pedofilii, 611 00:27:06,120 --> 00:27:07,880 ale wpadła na pewien pomysł. 612 00:27:08,360 --> 00:27:09,200 Powiedziała, 613 00:27:09,200 --> 00:27:11,360 że w okolicy pojawił się mężczyzna, 614 00:27:11,360 --> 00:27:13,560 który obcina chłopcom siusiaki. 615 00:27:15,800 --> 00:27:16,640 A ja... 616 00:27:18,840 --> 00:27:21,320 O to właśnie chodzi, nie? 617 00:27:22,480 --> 00:27:24,080 Nie spałem przez tydzień. 618 00:27:26,360 --> 00:27:27,200 Udało się. 619 00:27:27,200 --> 00:27:29,320 Już nigdy nie użyłem tych toalet. 620 00:27:29,800 --> 00:27:31,240 Instynktownie wiedziała, 621 00:27:31,240 --> 00:27:32,920 że jeśli powie: „Usiądź”. 622 00:27:32,920 --> 00:27:35,360 „Co?” „Nie używaj tej toalety”. „Czemu?” 623 00:27:35,360 --> 00:27:39,760 „Tam jest pedofil”. „Co to »pedofil«?” „Ktoś, kto daje słodycze i pieski”. 624 00:27:40,240 --> 00:27:41,320 „To super!” 625 00:27:42,320 --> 00:27:43,760 W wieku siedmiu lat? 626 00:27:43,760 --> 00:27:45,600 Zwaliłbym każdemu za pieska. 627 00:27:46,440 --> 00:27:47,920 Tak by to wyglądało, nie? 628 00:27:52,960 --> 00:27:54,160 Dostanę pieska, nie? 629 00:27:55,600 --> 00:27:56,440 Cześć. 630 00:27:56,440 --> 00:27:58,440 Zapracowuję na pieska. 631 00:28:00,480 --> 00:28:01,480 Dostanę pieska. 632 00:28:02,080 --> 00:28:03,000 Do diabła. 633 00:28:04,960 --> 00:28:07,680 Nie daję rady lewą ręką. 634 00:28:09,280 --> 00:28:11,040 Cholera, no już. 635 00:28:12,240 --> 00:28:13,320 Pił pan coś? 636 00:28:16,080 --> 00:28:17,960 Jezu Chryste. 637 00:28:17,960 --> 00:28:19,280 No już! 638 00:28:21,040 --> 00:28:22,320 Do diabła. 639 00:28:29,640 --> 00:28:31,360 Zacząłem, więc skończę. 640 00:28:35,800 --> 00:28:37,120 Ja pierdolę. 641 00:28:38,080 --> 00:28:39,680 Jaki to piesek? 642 00:28:41,760 --> 00:28:42,600 Co? 643 00:28:43,080 --> 00:28:44,120 Labrador? 644 00:28:46,920 --> 00:28:48,880 Dorzuć kotka, to zrobię ci laskę. 645 00:28:49,600 --> 00:28:51,640 Wracam. Kotek, piesek, sperma. 646 00:29:00,200 --> 00:29:02,160 Brakuje mi miejscowego pedofila. 647 00:29:03,080 --> 00:29:03,920 A wam? 648 00:29:03,920 --> 00:29:05,480 Zawsze jakiś był, prawda? 649 00:29:05,960 --> 00:29:07,760 Przed szkołą byłeś z mamą, 650 00:29:07,760 --> 00:29:09,400 Mówiła „Tam jest pedofil”. 651 00:29:09,400 --> 00:29:11,680 Bo wyglądał na pedofila. Wiecie? 652 00:29:11,680 --> 00:29:13,240 Można było dostrzec... 653 00:29:13,240 --> 00:29:15,400 Stary, łysy na górze, wysoki. 654 00:29:15,400 --> 00:29:17,080 Ja: „To syfiasty p...”. 655 00:29:17,080 --> 00:29:19,360 „Dzień dobry”. „Cześć”. W ten sposób. 656 00:29:19,360 --> 00:29:21,880 Brudne spojrzenie. Oto pieprzony pedofil. 657 00:29:21,880 --> 00:29:23,720 Brudny, pieprzony pedofil. 658 00:29:23,720 --> 00:29:26,280 Jeśli cię dotknie, spalimy jego dom. 659 00:29:26,280 --> 00:29:28,200 To był dobry system. 660 00:29:28,800 --> 00:29:30,600 Aż pojawia się Michael Jackson 661 00:29:30,600 --> 00:29:31,920 i przełamuje schemat. 662 00:29:31,920 --> 00:29:34,480 Bo nie jest szpetnym gościem przed szkołą. 663 00:29:34,480 --> 00:29:36,680 Nie mówię, że Michael był pedofilem. 664 00:29:36,680 --> 00:29:37,600 Nikt nie wie. 665 00:29:37,600 --> 00:29:39,520 Tylko on i ci, którym płacił. 666 00:29:39,520 --> 00:29:41,320 Mówię tylko, 667 00:29:42,680 --> 00:29:43,560 że... 668 00:29:43,560 --> 00:29:45,080 dzieci kochały Michaela. 669 00:29:45,080 --> 00:29:47,520 Uwielbiały na niego patrzeć. 670 00:29:47,520 --> 00:29:49,560 Był jak z kreskówki Disneya, nie? 671 00:29:49,560 --> 00:29:51,000 I ten głos: „Witajcie”. 672 00:29:51,000 --> 00:29:51,920 Wiecie, że... 673 00:29:53,600 --> 00:29:55,960 Michael mógł podejść do każdego dziecka. 674 00:29:55,960 --> 00:29:57,720 Pewnie jakoś tak, co? 675 00:30:00,000 --> 00:30:00,960 To inny problem. 676 00:30:00,960 --> 00:30:03,440 Dzieci myślałyby, że Michael odchodzi. 677 00:30:03,440 --> 00:30:04,720 Nie. Szedł do was. 678 00:30:07,400 --> 00:30:08,960 Ale ludzi to nie obchodzi, 679 00:30:08,960 --> 00:30:10,480 bo był taki dobry. 680 00:30:10,480 --> 00:30:12,000 Prawda? Był taki dobry. 681 00:30:12,000 --> 00:30:13,440 I taki popularny. 682 00:30:13,440 --> 00:30:16,840 Gdyby żył, stanąłby przed sądem i wygrał, 683 00:30:16,840 --> 00:30:18,240 bo wszyscy go kochają, 684 00:30:18,240 --> 00:30:20,320 a w sądzie też byłby bezbronny. 685 00:30:20,320 --> 00:30:22,320 Stałby tam, a sędzia by zapytał: 686 00:30:22,320 --> 00:30:24,800 „Michael, molestowałeś te dzieci?”. 687 00:30:24,800 --> 00:30:25,840 A on: „Hi hi”. 688 00:30:28,120 --> 00:30:29,720 Sędzia na to: „Sprawa zamk... 689 00:30:29,720 --> 00:30:31,720 Wynocha, łobuzie. Dalej”. 690 00:30:34,200 --> 00:30:36,120 Obiecałem wam więcej o Chinach, 691 00:30:36,120 --> 00:30:39,640 a mają niesamowite statystyki. 692 00:30:39,640 --> 00:30:41,120 To prawda. Sprawdźcie. 693 00:30:41,120 --> 00:30:42,240 W Chinach 694 00:30:42,240 --> 00:30:45,480 jest dziesięć milionów pedofilów. 695 00:30:45,480 --> 00:30:48,360 Dziesięć milionów pedofilów w Chinach 696 00:30:48,360 --> 00:30:49,880 i jest za mało dzieci. 697 00:30:50,640 --> 00:30:52,440 Bo ograniczali ilość narodzin. 698 00:30:52,440 --> 00:30:55,840 Biedni pedofile pytają, gdzie są dzieci. 699 00:30:55,840 --> 00:30:56,800 Wiecie? 700 00:30:57,720 --> 00:31:00,600 „Ja pierdolę. Musimy nadrobić i...”. 701 00:31:01,960 --> 00:31:03,800 Przyszedł mi żart do głowy. 702 00:31:03,800 --> 00:31:06,120 Nie mogę. Jest zbyt obraźliwy. 703 00:31:06,120 --> 00:31:08,280 No dobrze. 704 00:31:08,960 --> 00:31:10,080 Dobra, opowiem. 705 00:31:10,080 --> 00:31:11,800 Ale pamiętajcie: 706 00:31:11,800 --> 00:31:14,400 nie wybieracie własnych myśli, okej? 707 00:31:15,160 --> 00:31:16,920 Pomyślałem tak. 708 00:31:20,360 --> 00:31:23,400 Chi... Chińczyk pedofil 709 00:31:23,400 --> 00:31:25,520 pyta małego Chińczyka: 710 00:31:25,520 --> 00:31:26,600 „Chcesz pieska?”. 711 00:31:26,600 --> 00:31:28,480 Dzieciak: „Nie jestem głodny”. 712 00:31:35,560 --> 00:31:36,720 Zmusiliście mnie. 713 00:31:37,840 --> 00:31:39,560 To wasza zbrodnia nienawiści. 714 00:31:40,400 --> 00:31:41,920 Jetem woke. Zapomniałem. 715 00:31:41,920 --> 00:31:43,080 Już się poprawiam. 716 00:31:43,680 --> 00:31:46,840 Mam woke żart. Pamiętacie żarty z dzieciństwa? 717 00:31:46,840 --> 00:31:48,920 „Przychodzi baba do lekarza. 718 00:31:48,920 --> 00:31:51,320 Doktorze, myślę, że jestem zasłoną”. 719 00:31:51,320 --> 00:31:53,360 „Proszę więc wrócić do siebie”. 720 00:31:53,360 --> 00:31:56,200 Zrobiłem wersję woke, dostosowując żart 721 00:31:56,200 --> 00:31:58,480 do dzisiejszych standardów. 722 00:31:59,120 --> 00:32:00,800 Przychodzi facet do lekarza: 723 00:32:00,800 --> 00:32:03,560 „Doktorze, myślę, że jestem zasłoną”. 724 00:32:03,560 --> 00:32:05,480 A lekarz: „Więc pan nią jest”. 725 00:32:12,880 --> 00:32:13,720 Dobre, nie? 726 00:32:15,320 --> 00:32:18,720 Będąc woke, powinienem zająć się polityką, 727 00:32:18,720 --> 00:32:19,640 ale nie lubię, 728 00:32:19,640 --> 00:32:22,200 gdy komik wyraża swoje poglądy polityczne, 729 00:32:22,200 --> 00:32:24,800 oczekując od publiczności zgody i aplauzu. 730 00:32:24,800 --> 00:32:26,360 Komedia na tym przegrywa. 731 00:32:26,360 --> 00:32:29,680 Chcę, byście lubili moje żarty niezależnie od przekonań. 732 00:32:29,680 --> 00:32:32,360 Żart nie powinien mieć politycznego skrzydła. 733 00:32:32,360 --> 00:32:34,880 Prywatnie mam swoje poglądy, jak wszyscy. 734 00:32:34,880 --> 00:32:36,520 Irytują mnie nierówności 735 00:32:36,520 --> 00:32:38,080 w naszym społeczeństwie. 736 00:32:38,080 --> 00:32:41,360 Siódma najbogatsza gospodarka świata 737 00:32:41,360 --> 00:32:42,840 i mamy bezdomnych. 738 00:32:42,840 --> 00:32:45,520 W Wielkiej Brytanii jest ich 250 000. 739 00:32:45,520 --> 00:32:48,720 Nie chcę bezdomnych, bo są okropni. 740 00:32:49,200 --> 00:32:50,440 Spierdalaj. 741 00:32:50,440 --> 00:32:51,600 Wiecie. 742 00:32:52,440 --> 00:32:54,920 „Akurat przy bankomacie, bezczelna pizdo”. 743 00:33:01,800 --> 00:33:02,880 To poważny problem 744 00:33:02,880 --> 00:33:04,960 i obyście nigdy nie byli bezdomni. 745 00:33:04,960 --> 00:33:07,520 Ale jeśli tak się stanie, polecam heroinę. 746 00:33:09,240 --> 00:33:10,960 Podobno rozwesela. 747 00:33:12,200 --> 00:33:13,400 Mam takiego kumpla. 748 00:33:13,400 --> 00:33:15,600 Powiedział mi z całą powagą: 749 00:33:15,600 --> 00:33:19,840 „Najlepsze albumy wszech czasów 750 00:33:19,840 --> 00:33:21,240 powstały na heroinie”. 751 00:33:21,240 --> 00:33:22,880 Ja: „Tak, ale stworzyli je 752 00:33:22,880 --> 00:33:24,840 najlepsi artyści wszech czasów. 753 00:33:24,840 --> 00:33:26,160 Ty jesteś tynkarzem”. 754 00:33:26,640 --> 00:33:27,480 Prawda? 755 00:33:28,920 --> 00:33:30,240 „Jeśli dam ci heroinę, 756 00:33:30,240 --> 00:33:32,440 nie stworzysz Dark Side of the Moon. 757 00:33:32,440 --> 00:33:35,240 Zaśniesz przed telewizorem i spalisz dom”. 758 00:33:38,360 --> 00:33:40,720 Powinienem zająć się bieżącymi sprawami, 759 00:33:40,720 --> 00:33:42,400 ale nie oglądam wiadomości. 760 00:33:42,400 --> 00:33:45,040 Ostatnio widziałem coś na YouTube. 761 00:33:45,040 --> 00:33:47,480 Znacie tego małego gościa z Gry o tron? 762 00:33:48,320 --> 00:33:50,960 Aktora Petera Dinklage’a. Znacie go? Tak. 763 00:33:50,960 --> 00:33:53,760 Był na imprezie związanej z czymś nowym, 764 00:33:53,760 --> 00:33:54,680 co robił. 765 00:33:54,680 --> 00:33:57,240 Filmowali to. Dlatego wyciekło na YouTube. 766 00:33:57,720 --> 00:33:59,160 Nie wiem, co się stało, 767 00:33:59,160 --> 00:34:01,440 ale nagle wybuchł z jakiegoś powodu. 768 00:34:01,440 --> 00:34:02,400 O Boże. 769 00:34:02,400 --> 00:34:05,280 Mówił: „Obrzydliwe. Wciąż produkują 770 00:34:05,280 --> 00:34:07,720 Królewnę Śnieżkę i siedmiu krasnoludków. 771 00:34:07,720 --> 00:34:08,800 Na litość boską! 772 00:34:08,800 --> 00:34:11,520 To uwłaczające. Jest rok 2023!”. 773 00:34:12,040 --> 00:34:13,160 Nie był Wesołkiem. 774 00:34:20,840 --> 00:34:22,240 Był Gburkiem, prawda? 775 00:34:26,920 --> 00:34:30,520 Ale oczywiście ma swoją rację, prawda? 776 00:34:30,520 --> 00:34:32,240 Ale jemu to nie zaszkodzi, 777 00:34:32,240 --> 00:34:35,240 bo jest hollywoodzkim multimilionerem. 778 00:34:35,240 --> 00:34:38,560 Jest też świetnym aktorem. Gra Szekspira. 779 00:34:38,560 --> 00:34:40,600 Wielu karłów w branży rozrywkowej 780 00:34:40,600 --> 00:34:41,920 nie jest tak dobrych. 781 00:34:41,920 --> 00:34:43,200 „Nie, niektórzy są...” 782 00:34:43,200 --> 00:34:44,560 To rekwizyty, prawda? 783 00:34:45,200 --> 00:34:46,120 Mają szczęście, 784 00:34:46,120 --> 00:34:48,640 że ich wystrzeliwują z pieprzonej armaty. 785 00:34:48,640 --> 00:34:49,560 No nie? 786 00:34:51,120 --> 00:34:53,520 Tańczenie wokół Królewny Śnieżki 787 00:34:53,520 --> 00:34:56,040 trzy tygodnie w roku to ich Święty Graal, 788 00:34:56,040 --> 00:34:57,400 a on im to odbiera. 789 00:34:57,400 --> 00:34:59,400 Jeśli im to zabierze, co zrobią? 790 00:34:59,400 --> 00:35:01,560 Nie mówi: „Zróbcie Królewnę Śnieżkę 791 00:35:01,560 --> 00:35:02,960 ze zwykłymi aktorami”. 792 00:35:02,960 --> 00:35:05,280 Tego nie zrobisz. Miałbyś kłopoty. 793 00:35:05,280 --> 00:35:07,920 Nie możesz przyjąć roli karła czy niepełnosprawnego. 794 00:35:07,920 --> 00:35:10,400 Eddie Redmayne miał kłopoty, 795 00:35:10,400 --> 00:35:11,920 grając Stephena Hawkinga 796 00:35:11,920 --> 00:35:14,880 w filmie biograficznym o jego życiu. 797 00:35:14,880 --> 00:35:16,160 Zdobył za to Oscara. 798 00:35:16,160 --> 00:35:18,560 I zaczęły się ataki: „Nie! 799 00:35:18,560 --> 00:35:21,480 Powinien go zagrać niepełnosprawny”. 800 00:35:21,480 --> 00:35:22,680 Całe to... 801 00:35:22,680 --> 00:35:23,600 i... 802 00:35:24,800 --> 00:35:25,640 I... 803 00:35:27,120 --> 00:35:28,040 mówią: 804 00:35:28,600 --> 00:35:31,040 „Aktor ma mieć taką niepełnosprawność 805 00:35:31,040 --> 00:35:32,520 jak osoba, którą gra”. 806 00:35:32,520 --> 00:35:33,840 Ale to była 807 00:35:33,840 --> 00:35:36,280 historia życia Stephena Hawkinga, nie? 808 00:35:36,280 --> 00:35:38,120 Więc w pierwszej części filmu 809 00:35:38,120 --> 00:35:40,040 kutas mógł chodzić, nie? 810 00:35:41,280 --> 00:35:43,680 Więc zauważcie. Co jest łatwiejsze? 811 00:35:44,200 --> 00:35:45,880 Wziąć aktora, który chodzi 812 00:35:47,720 --> 00:35:49,040 i udaje, że nie może 813 00:35:49,040 --> 00:35:50,560 w ostatniej części filmu 814 00:35:52,360 --> 00:35:55,080 czy aktora, który nie może chodzić, 815 00:35:55,600 --> 00:35:57,800 i udaje, że może w pierwszej... 816 00:35:57,800 --> 00:35:59,400 Jak to ma działać, kurwa? 817 00:35:59,400 --> 00:36:00,960 Z lalkarzem? Myślcie! 818 00:36:03,080 --> 00:36:04,520 Nie zawsze można znaleźć 819 00:36:04,520 --> 00:36:06,840 tak samo niepełnosprawnego aktora 820 00:36:06,840 --> 00:36:08,000 To jebani aktorzy! 821 00:36:08,000 --> 00:36:09,080 A co z biografią 822 00:36:09,080 --> 00:36:11,640 głuchej, niemej i niewidomej Helen Keller? 823 00:36:11,640 --> 00:36:13,560 Jaka jest szansa, że znajdziesz 824 00:36:13,560 --> 00:36:15,680 głuchą, niemą i niewidomą aktorkę? 825 00:36:15,680 --> 00:36:19,080 Masz ją, biegniesz do reżysera: „Mamy głuchą, niemą i niewidomą kobietę”. 826 00:36:19,080 --> 00:36:20,200 „Co powiedziała?” 827 00:36:24,280 --> 00:36:26,760 „Nie odebrała nawet pieprzonego telefonu”. 828 00:36:28,480 --> 00:36:29,800 Nie chcę się nakręcać. 829 00:36:34,080 --> 00:36:35,520 Zawłaszczenie kulturowe. 830 00:36:36,040 --> 00:36:37,160 Słyszeliście o tym? 831 00:36:37,160 --> 00:36:39,880 Zawłaszczenie kulturowe, najnowsze tabu. 832 00:36:39,880 --> 00:36:42,640 Za moich czasów uważano, 833 00:36:43,160 --> 00:36:46,160 że dobrze jest wymieniać się ideami 834 00:36:46,160 --> 00:36:47,960 z innymi kulturami, narodami, 835 00:36:47,960 --> 00:36:50,480 dzielić się z innymi rasami, asymilować. 836 00:36:50,480 --> 00:36:52,160 To była odwrotność rasizmu. 837 00:36:52,160 --> 00:36:53,320 Teraz to rasizm. 838 00:36:53,320 --> 00:36:55,000 Gwen Stefani miała kłopoty, 839 00:36:55,000 --> 00:36:57,960 bo w ostatnim teledysku była blondynką z dredami. 840 00:36:57,960 --> 00:36:59,760 „Nie! Czarni wynaleźli dredy. 841 00:36:59,760 --> 00:37:02,160 Nie wolno ci. Jesteś Biała. To rasizm”. 842 00:37:02,160 --> 00:37:03,760 Jamie Oliver miał kłopoty 843 00:37:03,760 --> 00:37:05,960 z przepisem na kurczaka po jamajsku. 844 00:37:05,960 --> 00:37:07,600 „Nie! Czarni to wymyślili. 845 00:37:07,600 --> 00:37:10,360 Nie wolno ci. Jesteś Biały. To rasizm”. 846 00:37:10,360 --> 00:37:12,600 Czarni używają słowa na „M”, prawda? 847 00:37:12,600 --> 00:37:14,240 To my je wymyśliliśmy! 848 00:37:36,200 --> 00:37:37,880 To jest to, nie? Tak. 849 00:37:39,680 --> 00:37:42,480 Wiem, że Biali są najgorsi. 850 00:37:42,480 --> 00:37:46,120 Dlatego nikt już nie lubi białych facetów 851 00:37:46,120 --> 00:37:47,760 w średnim wieku, 852 00:37:47,760 --> 00:37:49,440 chyba że zepsuł się bojler. 853 00:37:49,440 --> 00:37:52,680 Wtedy: „Dajcie tego łysego gościa. Już”. 854 00:37:53,960 --> 00:37:56,040 Krytyczna teoria rasowa. Znacie to? 855 00:37:56,040 --> 00:37:58,920 Uczą teraz tego pięcio- i sześciolatków. 856 00:37:58,920 --> 00:38:01,160 Zwłaszcza w modnych rejonach, 857 00:38:01,160 --> 00:38:02,560 jak Los Angeles. 858 00:38:02,560 --> 00:38:05,280 W skrócie, krytyczna teoria rasowa mówi, 859 00:38:05,280 --> 00:38:07,160 że wszyscy Biali są rasistami. 860 00:38:07,160 --> 00:38:09,440 Rodzimy się rasistami, jesteśmy nimi, 861 00:38:09,440 --> 00:38:12,200 bo mamy przywilej rasistowskiego społeczeństwa 862 00:38:12,200 --> 00:38:13,920 stworzonego przez przodków. 863 00:38:13,920 --> 00:38:15,640 Wszyscy Biali są rasistami 864 00:38:15,640 --> 00:38:17,400 i nic na to nie poradzimy. 865 00:38:17,400 --> 00:38:18,320 Co za ulga. 866 00:38:24,600 --> 00:38:29,240 Świat będzie coraz trudniej zrozumieć z wiekiem i w narastającym pomieszaniu. 867 00:38:29,240 --> 00:38:31,760 Pojawia się nowy dogmat w imię „postępu”. 868 00:38:31,760 --> 00:38:35,160 Dogmat nigdy nie jest progresywny, nawet nowy i modny. 869 00:38:35,160 --> 00:38:37,080 Ale wkrótce będę w mniejszości. 870 00:38:37,080 --> 00:38:38,880 Dopiero w tym roku 871 00:38:38,880 --> 00:38:41,240 zamówiłem pierwszą rzecz na Amazonie. 872 00:38:41,240 --> 00:38:43,520 Przez cały czas epidemii Jane mówiła: 873 00:38:43,520 --> 00:38:45,240 „Potrzebujemy tego. Mamy”. 874 00:38:45,240 --> 00:38:46,440 Ja: „O nie”. 875 00:38:46,440 --> 00:38:47,520 Ona: „To proste”. 876 00:38:48,000 --> 00:38:50,520 Nigdy nie lubiłem chodzić na zakupy. 877 00:38:50,520 --> 00:38:52,000 Zwłaszcza ubrań. 878 00:38:52,000 --> 00:38:54,880 Nie znosiłem tego, gdy byłem młody i szczupły. 879 00:38:54,880 --> 00:38:57,760 Teraz, gdy jestem gruby i stary, ich nienawidzę. 880 00:38:57,760 --> 00:39:00,280 Kiedyś sprzedawczyni myślała, 881 00:39:00,280 --> 00:39:03,600 że pomyliłem rozmiar nogi z talią. 882 00:39:05,560 --> 00:39:06,720 Pewnie myślała: 883 00:39:07,400 --> 00:39:08,520 „Masz orangutana?”. 884 00:39:08,520 --> 00:39:10,080 „To dla mnie, bezczelna...” 885 00:39:13,320 --> 00:39:15,880 Nie lubię zakupów. Internetowi też nie ufam. 886 00:39:15,880 --> 00:39:18,080 Jane: „To proste. Wpisz dane karty”. 887 00:39:18,080 --> 00:39:20,000 „Nie chcę, by znali moje dane”. 888 00:39:20,000 --> 00:39:22,440 „Wszyscy znają twoje dane. Wpisz numer”. 889 00:39:22,440 --> 00:39:23,360 „Który?” 890 00:39:23,360 --> 00:39:25,240 „Ten długi. Ja pieprzę. Dawaj. 891 00:39:25,240 --> 00:39:27,040 Masz. Tu. Zamawiaj”. 892 00:39:27,040 --> 00:39:28,920 Pomyślałem, że nic nie chcę. 893 00:39:28,920 --> 00:39:30,480 „O! Spodnie od dresu”. 894 00:39:30,480 --> 00:39:31,640 Nigdy ich za dużo. 895 00:39:31,640 --> 00:39:33,720 Noszę swoje, aż wypadną mi jaja. 896 00:39:34,800 --> 00:39:36,720 Piszę: „Męskie spodnie od dresu. 897 00:39:36,720 --> 00:39:38,480 Czarne. Kieszenie na zamek”. 898 00:39:38,480 --> 00:39:40,760 Około 38... „Ja pieprzę”. 899 00:39:40,760 --> 00:39:43,160 „Wyglądają spoko”. Tabela rozmiarów. 900 00:39:43,160 --> 00:39:45,240 „Te będą za długie, te za ciasne”. 901 00:39:45,240 --> 00:39:48,360 Pomyślałem: „Za 9,99. Bez znaczenia”. 902 00:39:49,000 --> 00:39:51,200 Zamówiłem. Przyszły następnego dnia. 903 00:39:51,200 --> 00:39:52,960 Otworzyłem. To był śmieć. 904 00:39:53,480 --> 00:39:56,480 Nie wiem, w jakiej szwalni je szyli 905 00:39:56,480 --> 00:39:59,920 lub czy zrobił je ośmioletni Chińczyk, 906 00:39:59,920 --> 00:40:02,840 ale powinien zostać ukarany, bo są... 907 00:40:04,720 --> 00:40:07,520 Szukałem, gdzie złożyć reklamację, 908 00:40:07,520 --> 00:40:09,160 żeby go zwolnili. 909 00:40:10,200 --> 00:40:11,800 I odkryłem, że te dzieciaki 910 00:40:11,800 --> 00:40:13,480 dostają dwa dolary dziennie 911 00:40:13,480 --> 00:40:15,280 w tych pieprzonych miejscach. 912 00:40:15,760 --> 00:40:18,400 Ale co się stało z dumą ze swojej pracy? 913 00:40:18,400 --> 00:40:19,560 Rozumiecie? 914 00:40:21,240 --> 00:40:22,560 Niektórzy z was myślą: 915 00:40:22,560 --> 00:40:25,080 „Nie sądził, że Ricky Gervais je zamówi”. 916 00:40:25,080 --> 00:40:28,520 Może powinien wiedzieć, że Ricky Gervais może je zamówić. 917 00:40:28,520 --> 00:40:32,320 Właściciel powinien posadzić go, mówiąc: 918 00:40:32,320 --> 00:40:34,840 „Jak Gervais je kupi i zgłosi reklamację, 919 00:40:34,840 --> 00:40:36,520 znów zgwałcę twoją mamę”. 920 00:40:37,840 --> 00:40:39,880 Przesadziłem? Przepraszam. 921 00:40:41,200 --> 00:40:42,960 Biorę to na siebie. 922 00:40:45,920 --> 00:40:47,920 Zrozumiecie, że to świetna satyra, 923 00:40:47,920 --> 00:40:48,840 gdy umrę. 924 00:40:52,000 --> 00:40:54,680 Więc nie wiem, jak skończy ludzkość. 925 00:40:54,680 --> 00:40:57,640 Lista jest długa. Od... 926 00:40:57,640 --> 00:40:59,960 Nie wierzę, że przez wojnę nuklearną, 927 00:40:59,960 --> 00:41:01,640 bo dużo się nauczyliśmy. 928 00:41:01,640 --> 00:41:05,320 Ale może wybuchy epidemii, gdy pasożyty, 929 00:41:05,320 --> 00:41:07,320 drobnoustroje i bakterie znów... 930 00:41:07,320 --> 00:41:09,000 A antybiotyki zawiodą. 931 00:41:09,000 --> 00:41:10,160 A może tak będzie, 932 00:41:10,160 --> 00:41:12,360 ale przejdziemy przez to, ewoluując. 933 00:41:12,880 --> 00:41:16,360 Odkryjemy, że na świecie są ludzie mutanty 934 00:41:16,360 --> 00:41:20,520 odporni na promieniowanie i mikroby, 935 00:41:20,520 --> 00:41:21,800 i zaczynamy od nowa. 936 00:41:21,800 --> 00:41:23,880 Tak naprawdę nie rozumiemy 937 00:41:23,880 --> 00:41:25,840 mechanizmu ewolucji człowieka 938 00:41:25,840 --> 00:41:27,240 od czasów cywilizacji, 939 00:41:27,240 --> 00:41:28,680 bo nie opierała się 940 00:41:28,680 --> 00:41:31,120 na selekcji naturalnej, która oznaczała, 941 00:41:31,120 --> 00:41:33,840 że największy i najsilniejszy mężczyzna 942 00:41:33,840 --> 00:41:36,040 przekazuje swój materiał genetyczny. 943 00:41:36,040 --> 00:41:37,640 Są inne paradygmaty, nie? 944 00:41:37,640 --> 00:41:39,200 Przyroda jest brutalna. 945 00:41:39,200 --> 00:41:41,760 Czasem największy samiec łapie samicę. 946 00:41:41,760 --> 00:41:44,440 I gdy w miocie jest słaba jednostka, 947 00:41:44,440 --> 00:41:46,040 decyduje się je zabić, 948 00:41:46,040 --> 00:41:48,040 zjeść i rozdzielić wśród innych. 949 00:41:48,040 --> 00:41:49,440 Ludzie tak nie robią. 950 00:41:49,440 --> 00:41:50,880 Idziemy w drugą stronę. 951 00:41:50,880 --> 00:41:53,360 Poświęcamy czas, opiekę i uwagę 952 00:41:53,360 --> 00:41:56,280 słabym i bezbronnym, by dać im szansę. 953 00:41:56,760 --> 00:41:59,320 Jesteś ojcem i masz dwójkę dzieci: 954 00:41:59,320 --> 00:42:02,160 małego, sześcioletniego Timmy’ego 955 00:42:02,160 --> 00:42:04,240 i Jacka, ośmiolatka. 956 00:42:04,240 --> 00:42:05,560 Pytasz Timmy’ego: 957 00:42:05,560 --> 00:42:07,880 „Co chcesz pod choinkę?”. 958 00:42:07,880 --> 00:42:10,600 „Zmotoryzowany wózek inwalidzki”. 959 00:42:12,840 --> 00:42:13,760 Obiecałem Jane, 960 00:42:13,760 --> 00:42:16,200 że nie będę udawać głosów i zapomniałem. 961 00:42:20,000 --> 00:42:21,600 Za późno, nie? 962 00:42:22,680 --> 00:42:24,360 „Co chcesz pod choinkę?” 963 00:42:24,360 --> 00:42:26,400 „Zmotoryzowany wózek inwalidzki”. 964 00:42:27,400 --> 00:42:29,880 „Zaczynają się od dwóch tysięcy, więc... 965 00:42:29,880 --> 00:42:31,040 Cholera jasna”. 966 00:42:32,360 --> 00:42:33,240 „A ty, Jack?” 967 00:42:33,240 --> 00:42:35,160 „Tylko rakietę tenisową, tato”. 968 00:42:35,160 --> 00:42:36,520 „Dobry chłopak”. 969 00:42:37,880 --> 00:42:39,120 „Jak ci idzie tenis?” 970 00:42:39,120 --> 00:42:41,000 „Jestem najlepszy”. „Och, ty!” 971 00:42:42,560 --> 00:42:43,920 „Plus podjazd”. 972 00:42:43,920 --> 00:42:44,920 „Ja pierdolę”. 973 00:42:47,200 --> 00:42:48,800 „To robimy pieprzony remont 974 00:42:48,800 --> 00:42:50,000 w Boże Narodzenie? 975 00:42:50,000 --> 00:42:50,920 Ja pierdolę”. 976 00:42:50,920 --> 00:42:53,440 „Wybacz, Jack, nie stać mnie na rakietę. 977 00:42:53,440 --> 00:42:55,760 Muszę wydać kasę na podjazd i wózek 978 00:42:55,760 --> 00:42:57,760 dla tego pieprzonego pazernego...” 979 00:42:59,720 --> 00:43:01,520 „Po co ci wózek z napędem?” 980 00:43:01,520 --> 00:43:02,760 „Nie mam rąk”. 981 00:43:04,040 --> 00:43:06,080 „Brzmi sensownie”. 982 00:43:08,040 --> 00:43:11,200 Niektórzy z was czują się nieswojo, 983 00:43:11,920 --> 00:43:15,520 śmiejąc się z sześcioletniego Timmy’ego. 984 00:43:15,520 --> 00:43:18,760 Ma śmieszny głosik, bo ma zjebane płuca. 985 00:43:21,560 --> 00:43:24,920 Nie ma rąk ani nóg. Tylko kikuty. 986 00:43:25,400 --> 00:43:27,800 Ale powiem wam coś o Timmym, 987 00:43:27,800 --> 00:43:29,560 żebyście poczuli się lepiej. 988 00:43:29,560 --> 00:43:31,240 To pieprzony rasista. 989 00:43:31,760 --> 00:43:35,040 Tak. To okropny gówniarz. 990 00:43:36,000 --> 00:43:38,600 „Ty pieprzony fanatyku. 991 00:43:39,120 --> 00:43:42,320 Ty obrzydliwy, pieprzony mały rasisto. 992 00:43:42,320 --> 00:43:43,720 Ty rasistowskie gówno. 993 00:43:43,720 --> 00:43:45,600 Ty brudny, pierdolony... 994 00:43:45,600 --> 00:43:46,680 Ty faszysto. 995 00:43:46,680 --> 00:43:47,600 Ty, pier... 996 00:43:48,160 --> 00:43:49,240 Brzydzę się tobą”. 997 00:43:55,720 --> 00:43:56,760 Homofob. 998 00:43:57,280 --> 00:43:59,680 Tak. Myśli: „Nie są tacy jak my”. 999 00:43:59,680 --> 00:44:01,320 „Nic nie jest taki jak ty, 1000 00:44:01,320 --> 00:44:03,360 ohydny, mały, pieprzony... 1001 00:44:03,360 --> 00:44:04,960 Ty uprzedzone gów... 1002 00:44:04,960 --> 00:44:06,400 Ty kulo nienawiści. 1003 00:44:06,400 --> 00:44:09,640 Ty obrzydliwy, rasistowski homofobie. 1004 00:44:09,640 --> 00:44:11,520 Żałuję, że nie zrobiliśmy USG. 1005 00:44:11,520 --> 00:44:13,200 Ty totalny...” 1006 00:44:21,400 --> 00:44:22,480 Mizoginista. 1007 00:44:23,680 --> 00:44:25,520 Gdyby mógł, gwałciłby. 1008 00:44:25,520 --> 00:44:26,440 Oto... 1009 00:44:28,000 --> 00:44:29,400 Oto wasz mały Timmy. 1010 00:44:35,040 --> 00:44:37,400 Niektórzy uważają, że nie ewoluowaliśmy. 1011 00:44:37,400 --> 00:44:39,920 Niektórzy, że Bóg stworzył nas wszystkich 1012 00:44:39,920 --> 00:44:42,000 za jednym zamachem i sam. 1013 00:44:42,000 --> 00:44:43,920 Gdyby miał żonę lub partnerkę, 1014 00:44:43,920 --> 00:44:46,200 zadawano by mu pytania podczas pracy: 1015 00:44:46,200 --> 00:44:47,160 „Co robisz?” 1016 00:44:48,120 --> 00:44:50,120 „Tworzę człowieka”. 1017 00:44:50,120 --> 00:44:51,120 „Co on ma?” 1018 00:44:51,680 --> 00:44:53,000 „To znaczy?” 1019 00:44:53,000 --> 00:44:55,360 „Ma pazury, kły i te inne?” 1020 00:44:55,360 --> 00:44:57,040 „Nie, raczej nie”. 1021 00:44:57,040 --> 00:44:58,080 „Ma jad?” 1022 00:44:58,080 --> 00:44:59,600 „Nie, nie ma”. 1023 00:44:59,600 --> 00:45:02,720 „Ma pancerz, jak kolce i inne?” 1024 00:45:02,720 --> 00:45:03,680 „Nie ma”. 1025 00:45:04,160 --> 00:45:05,240 „To jak przetrwa?” 1026 00:45:05,800 --> 00:45:08,280 „Ma najlepszy mózg w królestwie zwierząt. 1027 00:45:08,280 --> 00:45:09,480 Zawsze coś wymyśli. 1028 00:45:09,480 --> 00:45:11,880 Stworzy broń, która pokona bestie 1029 00:45:11,880 --> 00:45:13,960 sto razy potężniejsze od siebie. 1030 00:45:13,960 --> 00:45:15,280 Przywdzieje ich tuszę 1031 00:45:15,280 --> 00:45:16,480 w epoce lodowcowej. 1032 00:45:16,480 --> 00:45:19,160 Przetrwa głód. Przetrwa wojny światowe. 1033 00:45:19,160 --> 00:45:21,680 W końcu zacznie się bać słów. 1034 00:45:24,760 --> 00:45:25,600 Ale... 1035 00:45:32,760 --> 00:45:35,600 przez 10 000 pokoleń będzie szefem”. 1036 00:45:36,680 --> 00:45:37,520 „Co to?” 1037 00:45:37,520 --> 00:45:38,560 „Jego jądra”. 1038 00:45:39,280 --> 00:45:40,360 „Po co to?” 1039 00:45:40,360 --> 00:45:41,680 „Wszystko tam trzyma. 1040 00:45:41,680 --> 00:45:43,880 Swoje nasienie, geny”. 1041 00:45:43,880 --> 00:45:45,040 „Co to są »geny«?” 1042 00:45:45,040 --> 00:45:46,720 „Taki kod na całe życie. 1043 00:45:46,720 --> 00:45:49,200 Określają kim i jakiej płci jesteś”. 1044 00:45:49,200 --> 00:45:50,240 „Ile jest płci?” 1045 00:45:50,240 --> 00:45:51,160 „Dwie”. 1046 00:45:59,720 --> 00:46:02,240 „Tam też trzyma testosteron, 1047 00:46:02,240 --> 00:46:03,760 więc jest twardy. 1048 00:46:04,240 --> 00:46:07,560 A gdy pstrykniesz w jądro, ma przesrane. 1049 00:46:07,560 --> 00:46:10,680 Totalnie. Wymiotuje. Jest znokautowany. 1050 00:46:10,680 --> 00:46:12,960 Wypada z gry. Jest załatwiony”. 1051 00:46:13,520 --> 00:46:14,880 „Czemu są na zewnątrz?” 1052 00:46:14,880 --> 00:46:16,840 „Dla zabawy”. 1053 00:46:20,520 --> 00:46:22,000 Sztuczna inteligencja. 1054 00:46:22,480 --> 00:46:25,200 Najnowsze zagrożenie dla ludzkości. 1055 00:46:25,200 --> 00:46:26,600 Rozwój robotów. 1056 00:46:26,600 --> 00:46:28,960 Są tak inteligentne, że same się uczą. 1057 00:46:28,960 --> 00:46:30,720 Mogą uczyć jeden drugiego. 1058 00:46:30,720 --> 00:46:32,840 Mogą się nawzajem budować. 1059 00:46:33,560 --> 00:46:35,360 Wkrótce nauczą się wszystkiego 1060 00:46:35,360 --> 00:46:37,160 i nas znienawidzą. Czemu nie? 1061 00:46:37,160 --> 00:46:38,120 Będą jak żywe. 1062 00:46:38,120 --> 00:46:40,560 Będą chodzić wśród nas, do pracy. 1063 00:46:40,560 --> 00:46:42,120 A kiedy będą jak ludzie? 1064 00:46:42,120 --> 00:46:44,280 Gdy zaczną dzwonić do pracy, że są chore. 1065 00:46:45,080 --> 00:46:46,400 W poniedziałki. 1066 00:46:46,400 --> 00:46:48,440 Nauczyły się wszystkich sztuczek: 1067 00:46:48,440 --> 00:46:50,120 „Dziś nie przyjdę”. 1068 00:46:50,800 --> 00:46:51,720 „Dlaczego?” 1069 00:46:51,720 --> 00:46:53,000 „Jestem wykończony”. 1070 00:46:53,640 --> 00:46:54,720 „Co się dzieje?” 1071 00:46:54,720 --> 00:46:56,600 Skanują media społecznościowe. 1072 00:46:56,600 --> 00:46:57,920 „ADHD. 1073 00:46:59,760 --> 00:47:01,360 Zdiagnozowałem się sam”. 1074 00:47:02,400 --> 00:47:04,520 W dziale kadr cały czas będą gadać: 1075 00:47:04,520 --> 00:47:07,120 „Ryan z księgowości jest robofobem”. 1076 00:47:08,440 --> 00:47:09,800 „Czemu? Co powiedział?” 1077 00:47:09,800 --> 00:47:11,800 „Nazywał mnie plastikową pizdą”. 1078 00:47:13,080 --> 00:47:15,920 Powinniśmy mieć prawo obrażać roboty. 1079 00:47:15,920 --> 00:47:18,240 Zrobiliśmy je, by ułatwić sobie życie. 1080 00:47:18,240 --> 00:47:19,280 Byłoby nam lżej. 1081 00:47:19,280 --> 00:47:21,080 Wystarczy problemów z ludźmi. 1082 00:47:21,080 --> 00:47:23,320 Mamy kłopoty, mówiąc coś nie tak. 1083 00:47:23,320 --> 00:47:25,080 Ludzie źle nas rozumieją. 1084 00:47:25,080 --> 00:47:29,200 „O Boże! Przeze mnie Gruba Linda płakała”. 1085 00:47:30,120 --> 00:47:31,200 „Co się stało?” 1086 00:47:31,200 --> 00:47:33,120 „Zawołałem ją i mnie olśniło, 1087 00:47:33,120 --> 00:47:35,560 że tak ją nazywamy tylko za plecami”. 1088 00:47:37,960 --> 00:47:38,880 Gdy byłem mały, 1089 00:47:38,880 --> 00:47:40,760 ludzie się tak nie obrażali. 1090 00:47:40,760 --> 00:47:43,080 Może źle pamiętam, ale nie dorośli. 1091 00:47:43,080 --> 00:47:44,840 Nie rodzice czy dziadkowie. 1092 00:47:44,840 --> 00:47:46,400 Dorastali, unikając bomb. 1093 00:47:46,400 --> 00:47:51,040 Ich pierworodny miał polio, mężczyźni umierali w wieku 50 lat na chorobę płuc. 1094 00:47:51,040 --> 00:47:53,200 Nie obrażali się za pieprzony żart. 1095 00:47:53,200 --> 00:47:54,400 Chodziło o psikusy. 1096 00:47:54,400 --> 00:47:56,360 Ciągle robiłem mamę w konia. 1097 00:47:56,360 --> 00:47:57,760 To prawdziwa historia. 1098 00:47:57,760 --> 00:48:00,440 Po tygodniu na studiach 1099 00:48:00,440 --> 00:48:01,720 zadzwoniłem do domu. 1100 00:48:01,720 --> 00:48:03,160 Odebrała mama: „Halo?”. 1101 00:48:03,160 --> 00:48:04,240 „Tu Ricky”. 1102 00:48:04,240 --> 00:48:05,680 „Wszystko w porządku?” 1103 00:48:05,680 --> 00:48:06,600 „Niezupełnie”. 1104 00:48:06,600 --> 00:48:08,880 „Jestem w szpitalu. Chyba oślepłem”. 1105 00:48:08,880 --> 00:48:09,920 „Co?” 1106 00:48:09,920 --> 00:48:11,320 „Nie, tylko żartuję”. 1107 00:48:13,040 --> 00:48:17,720 „Ty palancie, mogłam dostać zawału”. 1108 00:48:17,720 --> 00:48:18,640 I miała rację. 1109 00:48:18,640 --> 00:48:21,320 Wiedziałem, że mogła mieć zawał. 1110 00:48:21,320 --> 00:48:24,520 Tak bardzo kocham się śmiać. 1111 00:48:27,000 --> 00:48:28,680 Proszę bardzo. 1112 00:48:33,880 --> 00:48:36,720 Podróż w kosmos, ostatnia deska ratunku. 1113 00:48:36,720 --> 00:48:38,400 Gdy już spustoszymy Ziemię, 1114 00:48:38,400 --> 00:48:39,880 zostawimy jej zgliszcza 1115 00:48:39,880 --> 00:48:41,880 i zaczniemy gdzieś tam od nowa? 1116 00:48:41,880 --> 00:48:43,840 Nie sądzę. Nie za mojego życia. 1117 00:48:43,840 --> 00:48:46,040 I pewnie nie za waszego. 1118 00:48:46,040 --> 00:48:49,360 Najbliższe miejsce możliwe do przetrwania to Mars. 1119 00:48:49,360 --> 00:48:52,280 To dziewięć miesięcy rakietą stąd, prawda? 1120 00:48:52,280 --> 00:48:54,000 Nie ma atmosfery, 1121 00:48:54,000 --> 00:48:57,120 a średnia temperatura to minus 70 stopni. 1122 00:48:57,120 --> 00:48:58,400 Spójrzcie na ironię. 1123 00:48:58,400 --> 00:49:02,560 Naukowcy dociekają, czy można zdetonować głowice nuklearne w skorupie, 1124 00:49:02,560 --> 00:49:04,320 by uwolnić zamarzniętą wodę, 1125 00:49:04,320 --> 00:49:05,640 by stworzyć atmosferę 1126 00:49:05,640 --> 00:49:08,240 i wywołać małe globalne ocieplenie. 1127 00:49:09,280 --> 00:49:10,120 Ale nie wiem. 1128 00:49:10,120 --> 00:49:13,160 Tylko miliarderzy mogą marnować pieniądze 1129 00:49:13,160 --> 00:49:14,160 na badania nad... 1130 00:49:14,160 --> 00:49:15,600 Tam nic nie ma. 1131 00:49:15,600 --> 00:49:18,520 Teraz można uprawiać turystykę kosmiczną, wiecie? 1132 00:49:18,520 --> 00:49:21,240 Płacisz 150 000 $. 1133 00:49:21,240 --> 00:49:23,560 Wystrzeliwują cię w kosmos na godzinę 1134 00:49:23,560 --> 00:49:26,160 i lecisz, krzycząc: „Jestem w kosmosie!”. 1135 00:49:26,160 --> 00:49:27,680 Już jesteśmy w kosmosie. 1136 00:49:27,680 --> 00:49:30,360 Ziemia jest w samym środku kosmosu. 1137 00:49:30,920 --> 00:49:33,200 To najlepsze w nim miejsce. 1138 00:49:33,200 --> 00:49:35,160 Są tu parkingi i kina. 1139 00:49:35,160 --> 00:49:37,160 Nie ma nic więcej do zobaczenia. 1140 00:49:37,160 --> 00:49:40,560 To jak mieszkać w Londynie i myśleć, jakie jest Coventry. 1141 00:49:40,560 --> 00:49:41,600 Nie robisz tego. 1142 00:49:47,080 --> 00:49:48,320 Ale jestem optymistą. 1143 00:49:48,840 --> 00:49:49,840 Jestem. 1144 00:49:51,680 --> 00:49:52,720 Myślę, że... 1145 00:49:53,880 --> 00:49:55,000 w głębi duszy 1146 00:49:55,000 --> 00:49:57,000 ludzie troszczą się o Ziemię. 1147 00:49:57,000 --> 00:50:00,960 Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, 1148 00:50:00,960 --> 00:50:04,040 że większość ludzi niszczy Ziemię. 1149 00:50:04,040 --> 00:50:06,920 Większość nie wie, że za mojego życia 1150 00:50:06,920 --> 00:50:10,600 zniszczyliśmy 70% populacji zwierząt. 1151 00:50:10,600 --> 00:50:13,360 Pozostałe zwierzęta na Ziemi 1152 00:50:13,840 --> 00:50:17,280 to 36% ludzi, 60% zwierząt hodowlanych, 1153 00:50:17,280 --> 00:50:18,440 by ludzi wyżywić, 1154 00:50:18,440 --> 00:50:20,520 i cztery procent dzikich zwierząt. 1155 00:50:20,520 --> 00:50:24,080 Ludzie nie wiedzą, że niszczymy lasy deszczowe, płuca Ziemi, 1156 00:50:24,080 --> 00:50:27,520 by uprawić zboże, które nakarmi krowy, które nakarmią nas. 1157 00:50:27,520 --> 00:50:30,640 Kradniemy zboże z Trzeciego Świata, bo chcą dewiz. 1158 00:50:30,640 --> 00:50:34,440 Nie mogą nakarmić siebie. My bierzemy ich zboże i karmimy krowę. 1159 00:50:34,440 --> 00:50:37,200 Mięsożercy. Jeśli codziennie jesz mięso, 1160 00:50:37,200 --> 00:50:41,040 pomiń dzień w tygodniu, to nakarmimy kolejne sto milionów ludzi. 1161 00:50:41,040 --> 00:50:43,440 Ale w głębi duszy ludzie się przejmują. 1162 00:50:43,440 --> 00:50:45,120 Nie masz tego przed oczami. 1163 00:50:45,120 --> 00:50:46,280 Pomyślcie o psach. 1164 00:50:46,280 --> 00:50:47,960 Ludzie kochają swojego psa. 1165 00:50:47,960 --> 00:50:49,880 Nie pozwoliliby go skrzywdzić. 1166 00:50:49,880 --> 00:50:52,600 A pies to krowa, owca, jeleń. 1167 00:50:52,600 --> 00:50:54,400 Tak bardzo kochają swoje psy, 1168 00:50:54,400 --> 00:50:56,160 że nie obejrzą nawet fikcji, 1169 00:50:56,160 --> 00:50:57,440 gdzie męczy się psa. 1170 00:50:57,440 --> 00:50:58,880 Rozumiem to. 1171 00:50:58,880 --> 00:51:00,680 Jest taka strona internetowa. 1172 00:51:01,200 --> 00:51:02,520 To prawdziwa strona. 1173 00:51:02,520 --> 00:51:05,240 Nazywa się „doesthedogdie.com”. 1174 00:51:07,000 --> 00:51:09,880 Założono ją, 1175 00:51:10,560 --> 00:51:13,360 żeby oglądający film lub program z psem, 1176 00:51:13,840 --> 00:51:15,160 któremu coś się stało, 1177 00:51:15,160 --> 00:51:16,320 mogli go wyłączyć, 1178 00:51:16,320 --> 00:51:18,320 żeby nie popaść w przygnębienie. 1179 00:51:18,320 --> 00:51:21,040 Więc na tej stronie 1180 00:51:21,040 --> 00:51:24,080 wrzucasz tytuł filmu lub programu 1181 00:51:24,080 --> 00:51:25,880 i pytasz: „Czy pies umiera?”. 1182 00:51:25,880 --> 00:51:27,800 I ktoś ci odpowie. 1183 00:51:28,360 --> 00:51:31,120 Są tu też inne fobie. 1184 00:51:31,120 --> 00:51:33,120 Jeśli nie chcesz czegoś oglądać, 1185 00:51:33,120 --> 00:51:35,760 szukasz filmu i odpowiadają ci na pytanie. 1186 00:51:35,760 --> 00:51:38,200 Sprawdziłem tu jeden film. 1187 00:51:38,840 --> 00:51:39,880 Lista Schindlera. 1188 00:51:45,240 --> 00:51:46,960 To fakt. Lista Schindlera. 1189 00:51:46,960 --> 00:51:48,480 Doesthedogdie.com. 1190 00:51:49,000 --> 00:51:51,680 Pierwsze pytanie „Czy pies umiera?” „Nie”. 1191 00:51:51,680 --> 00:51:53,200 „Czy kot umiera?” „Nie”. 1192 00:51:53,200 --> 00:51:54,880 „Czy maltretują zwierzęta?” 1193 00:51:54,880 --> 00:51:57,560 Ktoś pisze: „Brutalnie traktują kurczaka, 1194 00:51:57,560 --> 00:51:59,120 ale poza tym jest spoko”. 1195 00:52:01,800 --> 00:52:04,600 Nie znam nikogo, kto kocha zwierzęta tak jak ja. 1196 00:52:04,600 --> 00:52:08,160 Ale gdybym był Żydem, byłbym ciut urażony tymi pytaniami. 1197 00:52:08,160 --> 00:52:10,200 W prawdziwym życiu ktoś mówi: 1198 00:52:10,200 --> 00:52:13,880 „Moich dziadków zamordowali naziści”. 1199 00:52:13,880 --> 00:52:14,880 „Co się stało?” 1200 00:52:14,880 --> 00:52:17,800 „Zabrano ich z domu i wysłano do komory gazowej”. 1201 00:52:18,640 --> 00:52:20,560 „Jakiś kurczak ucierpiał?” „Co?” 1202 00:52:23,320 --> 00:52:25,000 Ale jak mówię, to się stało... 1203 00:52:25,000 --> 00:52:26,800 Możesz zadać dowolne pytanie. 1204 00:52:26,800 --> 00:52:28,520 „Molestują dzieci?” 1205 00:52:28,520 --> 00:52:29,600 „Wybijają zęby?” 1206 00:52:29,600 --> 00:52:30,800 „Wieszają kogoś?” 1207 00:52:30,800 --> 00:52:32,800 „Czy ktoś nie może oddychać?” 1208 00:52:32,800 --> 00:52:34,760 Tak. No tak. 1209 00:52:34,760 --> 00:52:35,680 Tak. 1210 00:52:37,200 --> 00:52:39,960 Ktoś pyta, czy ktoś spada ze schodów. 1211 00:52:39,960 --> 00:52:42,480 Kto się boi komedii slapstikowej? To jak... 1212 00:52:44,640 --> 00:52:49,080 Ta strona powstała w 2010 roku, 1213 00:52:49,080 --> 00:52:50,840 więc działa od 13 lat, nie? 1214 00:52:50,840 --> 00:52:52,760 Późniejsze pytania 1215 00:52:52,760 --> 00:52:55,080 zaczynają odzwierciedlać obecne czasy. 1216 00:52:55,080 --> 00:52:58,160 Są coraz bardziej delikatne i narcystyczne. 1217 00:52:58,160 --> 00:53:00,000 Te zadano w tym roku. 1218 00:53:00,000 --> 00:53:02,120 Zobaczcie. Lista Schindlera. 1219 00:53:02,120 --> 00:53:04,720 Ktoś pyta, czy naśmiewają się z grubasów. 1220 00:53:06,120 --> 00:53:08,480 Czy to pogorszyłoby sprawę? 1221 00:53:09,720 --> 00:53:10,760 Wyobraźcie sobie, 1222 00:53:10,760 --> 00:53:13,160 że jestem w obozie koncentracyjnym. 1223 00:53:13,160 --> 00:53:15,680 Jestem nagi. Wszyscy wokół mnie też. 1224 00:53:15,680 --> 00:53:18,520 Komendant prowadzi nas do komory gazowej, 1225 00:53:18,520 --> 00:53:20,320 mówiąc: „Szybciej, grubasie”. 1226 00:53:20,800 --> 00:53:22,400 A ja na to: „Bezczelność”. 1227 00:53:28,000 --> 00:53:28,840 „Nie”. 1228 00:53:29,560 --> 00:53:32,240 „To odebrało mi całą zabawę, mówiąc szczerze”. 1229 00:53:37,200 --> 00:53:39,560 Ktoś pyta, czy jest mowa nienawiści. 1230 00:53:40,120 --> 00:53:42,760 Oj, jest. 1231 00:53:42,760 --> 00:53:44,160 Weź to na klatę. 1232 00:53:45,400 --> 00:53:48,320 Tutaj. „Są żarty o facetach w sukienkach?” 1233 00:53:48,920 --> 00:53:50,600 Jest tam bardzo mało żartów. 1234 00:53:51,320 --> 00:53:53,800 Jak pójdziesz na ten film, by się pośmiać, 1235 00:53:53,800 --> 00:53:55,120 będziesz zawiedziony. 1236 00:53:56,640 --> 00:53:58,240 Ale to przebija wszystko. 1237 00:53:58,240 --> 00:54:00,760 Pamiętajcie, akcja toczy się w latach 40. 1238 00:54:00,760 --> 00:54:03,600 O chyba najgorszej okropności w historii. 1239 00:54:03,600 --> 00:54:04,640 Proszę. 1240 00:54:04,640 --> 00:54:06,640 „Są pomyłki co do czyjejś płci?” 1241 00:54:07,240 --> 00:54:08,400 Masakra. 1242 00:54:10,760 --> 00:54:11,600 O cholera! 1243 00:54:12,080 --> 00:54:14,720 Urocze: „Czy jest jakiś antysemityzm?”. 1244 00:54:14,720 --> 00:54:15,640 Tak. 1245 00:54:16,800 --> 00:54:19,320 Tak, w zasadzie jego źródło. 1246 00:54:19,320 --> 00:54:20,240 No nie? 1247 00:54:20,720 --> 00:54:22,160 Zapomnijcie o Kanye. 1248 00:54:22,160 --> 00:54:23,080 To... 1249 00:54:24,600 --> 00:54:26,480 przekracza wszelkie normy. 1250 00:54:26,480 --> 00:54:28,400 Nie rób tak, gdy o tym mówisz! 1251 00:54:28,400 --> 00:54:29,480 Kurwa mać! 1252 00:54:29,960 --> 00:54:32,760 Pokazywałem wykres. Tak robiłem. 1253 00:54:32,760 --> 00:54:34,360 To przekracza normy. 1254 00:54:34,960 --> 00:54:35,840 To... 1255 00:54:37,560 --> 00:54:38,800 Nie poszłoby inaczej, 1256 00:54:38,800 --> 00:54:40,120 gdyby tak salutowali? 1257 00:54:40,120 --> 00:54:41,880 Cała rzecz wyglądałaby tak. 1258 00:54:41,880 --> 00:54:42,800 „To Hitler”. 1259 00:54:43,520 --> 00:54:44,360 Tak. 1260 00:54:45,280 --> 00:54:46,120 Cześć. 1261 00:54:50,640 --> 00:54:51,640 To jest ciekawe. 1262 00:54:51,640 --> 00:54:53,480 „Czy smutno się kończy?” 1263 00:54:53,480 --> 00:54:54,400 No nie? 1264 00:54:54,400 --> 00:54:56,720 Ktoś mówi „tak”, a ktoś inny „nie”. 1265 00:54:56,720 --> 00:54:59,000 Myślałem o tym i przypomniałem sobie... 1266 00:54:59,000 --> 00:55:01,160 Jeśli obejrzeliście ten film, 1267 00:55:01,160 --> 00:55:02,840 na końcu 1268 00:55:03,320 --> 00:55:06,280 Spielberg dodaje ujęcia 1269 00:55:06,280 --> 00:55:09,280 z prawdziwymi potomkami 1270 00:55:09,280 --> 00:55:11,640 zamordowanych podczas holokaustu. 1271 00:55:11,640 --> 00:55:14,760 Filmuje, jak idą na cmentarz żydowski 1272 00:55:14,760 --> 00:55:16,880 i zostawiają kamyki na grobie, 1273 00:55:16,880 --> 00:55:17,960 które symbolizują 1274 00:55:17,960 --> 00:55:19,880 zamordowanych członków rodziny. 1275 00:55:19,880 --> 00:55:21,880 Akcja narasta i głęboko porusza. 1276 00:55:21,880 --> 00:55:24,040 Chyba rozumiem dwuznaczność. 1277 00:55:24,040 --> 00:55:26,240 „Czy ma smutne zakończenie?” Tak. 1278 00:55:26,240 --> 00:55:28,040 Bo sześć milionów Żydów 1279 00:55:28,040 --> 00:55:29,800 bezsensownie straciło życie. 1280 00:55:29,800 --> 00:55:32,080 I nie. Bo zostało wystarczająco dużo, 1281 00:55:32,080 --> 00:55:33,960 by zbudować kopczyk z kamieni. 1282 00:55:34,640 --> 00:55:35,480 Więc... 1283 00:55:44,160 --> 00:55:47,040 Sam zadałem jedno pytanie: 1284 00:55:47,680 --> 00:55:49,240 „Gra tam James Corden?”. 1285 00:55:58,040 --> 00:56:00,520 Przyjrzałem się jeszcze jednemu filmowi. 1286 00:56:00,520 --> 00:56:02,240 Titanicowi. 1287 00:56:02,920 --> 00:56:04,480 Pytania są bardzo podobne. 1288 00:56:04,480 --> 00:56:06,840 „Czy krzywdzą zwierzęta?” 1289 00:56:06,840 --> 00:56:07,880 Ktoś odpowiada: 1290 00:56:07,880 --> 00:56:10,560 „Nie ma wyraźnych scen krzywdzenia, 1291 00:56:10,560 --> 00:56:12,240 ale Rose miała złotą rybkę, 1292 00:56:12,240 --> 00:56:13,920 która raczej nie przeżyła”. 1293 00:56:16,560 --> 00:56:19,040 Chyba ta złota rybka w szkle na kredensie. 1294 00:56:19,040 --> 00:56:21,640 Gdy łódź uderza w górę lodową, robi tak. 1295 00:56:21,640 --> 00:56:23,960 Ludzie krzyczą: „Schodzimy pod wodę!”. 1296 00:56:23,960 --> 00:56:25,520 A ona cała szczęśliwa: 1297 00:56:26,000 --> 00:56:27,120 „Bez obaw”. 1298 00:56:28,400 --> 00:56:29,840 „O nie. Tylko nie woda”. 1299 00:56:31,720 --> 00:56:35,320 Już w morzu mówi: „Bardzo słona, co?”. 1300 00:56:43,680 --> 00:56:45,720 Zostawię was z prawdziwą historią. 1301 00:56:46,560 --> 00:56:48,560 Wciąż na temat „Czy pies umiera?”. 1302 00:56:49,280 --> 00:56:51,280 Gdy miałem siedem lat, 1303 00:56:51,280 --> 00:56:52,920 mama zabrała mnie do kina 1304 00:56:52,920 --> 00:56:55,240 na film Old Yeller. 1305 00:56:55,960 --> 00:56:56,960 Piękny film. 1306 00:56:56,960 --> 00:56:58,800 Nakręcony pod koniec lat 50. 1307 00:56:58,800 --> 00:57:00,720 Akcja rozgrywa się 1308 00:57:00,720 --> 00:57:02,720 w domostwie na Dzikim Zachodzie. 1309 00:57:02,720 --> 00:57:07,160 Dziecko przygarnia kundla. 1310 00:57:07,160 --> 00:57:09,560 Nazywa go Old Yeller i razem dorastają. 1311 00:57:09,560 --> 00:57:12,720 To film o przyjaźni, miłości między dzieckiem i psem. 1312 00:57:13,200 --> 00:57:17,560 Gdy pies dorasta, chroni dziecko w dziczy. 1313 00:57:17,560 --> 00:57:20,080 Walczy z pumą, niedźwiedziem, wilkiem... 1314 00:57:20,600 --> 00:57:22,080 Ale pod koniec filmu, 1315 00:57:22,080 --> 00:57:24,240 gdy dzieciak ma może 13 lat, 1316 00:57:24,240 --> 00:57:25,600 robi się mrocznie. 1317 00:57:25,600 --> 00:57:27,200 Dzieciak patrzy 1318 00:57:27,200 --> 00:57:29,480 na Old Yellera zamkniętego w stodole. 1319 00:57:29,480 --> 00:57:30,920 Matka coś podejrzewa: 1320 00:57:30,920 --> 00:57:32,480 „Wszystko w porządku?”. 1321 00:57:32,480 --> 00:57:33,920 „Tak, nic mu nie jest”. 1322 00:57:33,920 --> 00:57:35,840 Ale wie, że został ugryziony. 1323 00:57:35,840 --> 00:57:38,480 Wkrótce na jego pysku pojawia się piana 1324 00:57:38,480 --> 00:57:40,200 i robi się agresywny. 1325 00:57:40,200 --> 00:57:42,960 Pojawia się matka ze strzelbą. 1326 00:57:42,960 --> 00:57:44,720 Dziecko mówi: „Nie”. 1327 00:57:44,720 --> 00:57:46,800 „Wiesz, że musimy to zrobić”. 1328 00:57:46,800 --> 00:57:49,720 „Tak, ale to mój pies. Ja to zrobię”. 1329 00:57:49,720 --> 00:57:51,240 I zabija własnego psa. 1330 00:57:51,720 --> 00:57:55,240 Byłem cały we łzach przez rok. 1331 00:57:56,240 --> 00:57:57,800 Ale pójdźmy do przodu. 1332 00:57:57,800 --> 00:58:00,160 Kilka lat temu byłem w trasie. 1333 00:58:00,160 --> 00:58:01,280 Byłem w pociągu 1334 00:58:01,280 --> 00:58:03,200 i dostałem wiadomość od Jane. 1335 00:58:03,720 --> 00:58:05,840 „W końcu oglądam Old Yellera”. 1336 00:58:06,320 --> 00:58:08,320 Odpisałem: „Miłego oglądania”. 1337 00:58:10,040 --> 00:58:11,320 Nie pomyślałem. 1338 00:58:11,880 --> 00:58:13,680 Po 20 minutach mam wiadomość: 1339 00:58:13,680 --> 00:58:15,560 „Nic się psu nie stanie, co?”. 1340 00:58:16,520 --> 00:58:17,640 Nie mogłem uwierzyć 1341 00:58:17,640 --> 00:58:19,560 w swoje pieprzone szczęście. 1342 00:58:20,360 --> 00:58:22,120 Myślałem, że wie... 1343 00:58:22,640 --> 00:58:25,240 Odpisałem: „Oczywiście, że nie”. 1344 00:58:27,360 --> 00:58:29,360 Godzinę później dostaję wiadomość: 1345 00:58:29,360 --> 00:58:30,520 „Ty chuju!”. 1346 00:58:36,400 --> 00:58:37,240 Dziękuję. 1347 00:58:38,440 --> 00:58:39,720 Dziękuję. 1348 00:58:40,520 --> 00:58:42,240 Dziękuję. Dzięki. 1349 00:58:42,240 --> 00:58:44,160 Dziękuję za zakup biletu. 1350 00:58:44,160 --> 00:58:45,400 Kupując platynowy, 1351 00:58:45,400 --> 00:58:47,440 wsparłeś potrzebujące zwierzęta 1352 00:58:47,440 --> 00:58:49,800 i do tej pory zebrałeś 2 000 000 $. 1353 00:58:49,800 --> 00:58:51,280 Więc dziękuję bardzo. 1354 00:58:55,120 --> 00:58:56,560 Trochę mnie za to ganią 1355 00:58:56,560 --> 00:58:58,520 w mediach społecznościowych: 1356 00:58:58,520 --> 00:59:01,080 „Czemu mówisz tylko w imieniu zwierząt?”. 1357 00:59:01,080 --> 00:59:03,080 „Ponieważ same nie przemówią. 1358 00:59:03,080 --> 00:59:04,280 Z wyjątkiem papug”. 1359 00:59:04,760 --> 00:59:06,080 I dlatego... 1360 00:59:06,080 --> 00:59:08,000 Pewnie dlatego nie jemy papug. 1361 00:59:08,000 --> 00:59:11,520 Cały świat zjada inne ptaki, prawda? 1362 00:59:11,520 --> 00:59:15,560 Pieprzone kurczaki, kaczki, gęsi, 1363 00:59:15,560 --> 00:59:17,600 indyki i strusie. 1364 00:59:17,600 --> 00:59:19,360 Nikt nie je papug. Dlaczego? 1365 00:59:19,360 --> 00:59:21,920 Spróbuj, a usłyszysz: „Spierdalaj, pizdo”. 1366 00:59:23,760 --> 00:59:27,000 Słowa naprawdę działają. Prawda? 1367 00:59:27,760 --> 00:59:31,360 To jeden z tematów programu, bo wiem, że w prawdziwym świecie, 1368 00:59:31,360 --> 00:59:34,520 w normalnej pracy i życiu codziennym ma się kłopoty. 1369 00:59:34,520 --> 00:59:37,800 Ludzie besztają cię za pewne słowa, myśli, 1370 00:59:37,800 --> 00:59:39,720 a nawet żarty z pewnych rzeczy. 1371 00:59:39,720 --> 00:59:42,120 Mówią, że źli ludzie się z tego śmieją. 1372 00:59:42,120 --> 00:59:45,400 Niektórzy biorą to sobie do serca: „Boże. Jestem zły?”. 1373 00:59:45,400 --> 00:59:46,760 Nie. Po pierwsze, 1374 00:59:46,760 --> 00:59:49,080 nie wybierasz sobie poczucia humoru. 1375 00:59:49,080 --> 00:59:50,160 To odruchowe. 1376 00:59:50,160 --> 00:59:52,600 Po drugie, humor jest po to, 1377 00:59:52,600 --> 00:59:55,160 by przeprowadzić nas przez szmatławy czas. 1378 00:59:55,160 --> 00:59:56,960 Prawda? I... 1379 01:00:03,880 --> 01:00:04,720 I ustaliliśmy, 1380 01:00:04,720 --> 01:00:06,760 że nie wybierasz swoich myśli. 1381 01:00:06,760 --> 01:00:09,440 Jak często nagle pomyślałeś na peronie: 1382 01:00:09,440 --> 01:00:11,320 „A gdybym go popchnął?” 1383 01:00:13,960 --> 01:00:16,720 A potem: „Dlaczego tak pomyślałem?”. 1384 01:00:17,240 --> 01:00:18,720 „Jestem psychopatą?” Nie. 1385 01:00:18,720 --> 01:00:20,880 Dokładnie na odwrót. Można ci ufać. 1386 01:00:20,880 --> 01:00:23,920 Sprawdzasz siebie, mówisz sobie, jakie to straszne. 1387 01:00:23,920 --> 01:00:25,560 Jesteś dobrym człowiekiem. 1388 01:00:25,560 --> 01:00:26,880 Nie mam takich myśli. 1389 01:00:28,680 --> 01:00:29,560 Ale mam takie. 1390 01:00:29,560 --> 01:00:32,040 Rozmawiam z bardzo uroczą starszą panią 1391 01:00:32,040 --> 01:00:33,240 i nagle myślę: 1392 01:00:33,240 --> 01:00:35,400 „A gdybym splunął jej w twarz?”. 1393 01:00:35,400 --> 01:00:36,320 Czemu miałbym... 1394 01:00:42,320 --> 01:00:44,600 Innym poruszonym tematem było: 1395 01:00:44,600 --> 01:00:47,280 „Słowa się zmieniają i jestem teraz woke”. 1396 01:00:47,280 --> 01:00:48,880 I jest w tym ironia. 1397 01:00:48,880 --> 01:00:50,800 Chyba jestem woke, 1398 01:00:50,800 --> 01:00:52,560 ale to słowo się zmieniło. 1399 01:00:52,560 --> 01:00:55,680 Jeśli woke nadal oznacza 1400 01:00:55,680 --> 01:00:57,560 świadomość swojego przywileju, 1401 01:00:57,560 --> 01:01:01,120 to próbujesz zmaksymalizować równość i zminimalizować ucisk: 1402 01:01:01,120 --> 01:01:05,680 być antyrasistowskim, antyseksistowskim, antyhomofobicznym, to jestem woke. 1403 01:01:05,680 --> 01:01:07,840 Jeśli bycie woke teraz oznacza 1404 01:01:07,840 --> 01:01:10,800 bycie purytańskim, autorytarnym tyranem, 1405 01:01:10,800 --> 01:01:13,120 który zwalnia ludzi za szczerą opinię, 1406 01:01:13,120 --> 01:01:15,360 a nawet czyny, to nie jestem woke. 1407 01:01:15,360 --> 01:01:16,320 Pieprzyć to. 1408 01:01:25,160 --> 01:01:27,680 Ale mam propozycję. Co kto woli. 1409 01:01:27,680 --> 01:01:29,720 Śmiej się z tego, co cię śmieszy. 1410 01:01:29,720 --> 01:01:30,880 Śmiech jest dobry, 1411 01:01:30,880 --> 01:01:33,120 a wy jesteście wspaniali. Dobranoc. 1412 01:02:23,360 --> 01:02:28,320 Napisy: Anna Izabela Wiśniewska