1 00:00:19,560 --> 00:00:20,880 Kurwa mać! 2 00:00:26,440 --> 00:00:29,000 Otwieraj drzwi, ty zakłamana łajzo! 3 00:00:30,280 --> 00:00:32,240 Zaryzykowałem dla ciebie pracę! 4 00:00:33,160 --> 00:00:35,640 Wyłaź natychmiast, tchórzliwy łajdaku! 5 00:00:36,960 --> 00:00:37,880 Raz… 6 00:00:40,440 --> 00:00:41,560 dwa… 7 00:00:42,680 --> 00:00:43,520 trzy! 8 00:00:46,360 --> 00:00:50,240 ZABIJAJ UWAŻNIE 9 00:00:56,840 --> 00:00:57,880 Toni. 10 00:01:00,920 --> 00:01:02,000 Miło cię widzieć. 11 00:01:03,640 --> 00:01:07,480 Śmiało. Wpakuję ci kulkę w łeb, zanim dotrzesz do drzwi. 12 00:01:11,280 --> 00:01:14,480 Posłuchaj, nie mam za dużo czasu na rozmowę, więc… 13 00:01:15,760 --> 00:01:20,080 oddaj mi moją własność, a nie powiem Draganowi o twojej wpadce. 14 00:01:22,480 --> 00:01:24,400 Jedno muszę ci przyznać, Björn. 15 00:01:25,880 --> 00:01:27,200 Naprawdę masz jaja. 16 00:01:29,160 --> 00:01:30,840 Nic nie rozumiesz, co? 17 00:01:32,840 --> 00:01:34,160 Więc mi to wyjaśnij. 18 00:01:36,480 --> 00:01:37,440 Chętnie. 19 00:01:39,400 --> 00:01:44,800 Dragan wiedział, że będzie musiał się kiedyś ukryć. 20 00:01:45,560 --> 00:01:50,840 Dlatego przygotowaliśmy ten kciuk razem ponad rok temu. 21 00:01:51,720 --> 00:01:55,960 W razie gdybym musiał podpisywać rozkazy w jego imieniu. 22 00:01:58,720 --> 00:02:00,080 Czemu musisz to robić? 23 00:02:02,640 --> 00:02:05,200 Wiesz chyba, że gliny mają nas na oku? 24 00:02:06,600 --> 00:02:10,480 Gdybym zanosił mu gazety, mógłbym dorzucić też karton papierosów 25 00:02:10,560 --> 00:02:12,880 na wymianę w więzieniu. 26 00:02:15,600 --> 00:02:17,640 To jak odbierasz od niego rozkazy? 27 00:02:18,360 --> 00:02:20,160 Przez komórkę na kartę. 28 00:02:21,640 --> 00:02:22,560 Świetnie. 29 00:02:23,080 --> 00:02:24,320 To dzwoń do niego. 30 00:02:25,200 --> 00:02:26,120 Teraz. 31 00:02:26,640 --> 00:02:28,640 Tak jakbym miał jego numer! 32 00:02:28,720 --> 00:02:30,640 To on dzwoni do mnie. 33 00:02:32,480 --> 00:02:33,880 Poczekamy, aż zadzwoni. 34 00:02:34,840 --> 00:02:36,080 To może zająć parę dni. 35 00:02:36,880 --> 00:02:37,760 Mam czas. 36 00:02:38,360 --> 00:02:39,840 A ja mam co robić. 37 00:02:41,320 --> 00:02:42,680 Nie masz! 38 00:03:13,200 --> 00:03:14,320 Pomocy! 39 00:03:15,360 --> 00:03:16,800 Pomocy! 40 00:03:24,680 --> 00:03:26,960 Gdy ma pan subiektywne uczucie, 41 00:03:27,040 --> 00:03:29,680 że wszystko pana przytłacza, 42 00:03:30,480 --> 00:03:33,840 obiektywna przyczyna może być bardzo prosta. 43 00:03:34,560 --> 00:03:37,360 Naprawdę pana to przytłacza. 44 00:03:39,040 --> 00:03:41,000 Jak ma mi to pomóc? 45 00:03:42,080 --> 00:03:43,080 Bardzo łatwo. 46 00:03:43,960 --> 00:03:46,360 Skoro czuje się pan przytłoczony, 47 00:03:46,440 --> 00:03:48,080 proszę odpuścić. 48 00:03:48,760 --> 00:03:51,200 Także swoje obowiązki. 49 00:03:51,720 --> 00:03:56,160 Dobrze jest odpuścić. Nie jest to równoznaczne z porzuceniem. 50 00:03:56,680 --> 00:03:59,800 Wypuszczenie z rąk to nie to samo, co utracenie. 51 00:04:00,840 --> 00:04:02,520 Magicznym słowem jest 52 00:04:03,280 --> 00:04:04,360 delegowanie. 53 00:04:06,040 --> 00:04:07,480 Proszę przekazać coś innym. 54 00:04:09,000 --> 00:04:09,840 Da pan radę. 55 00:04:20,400 --> 00:04:21,760 Siri. 56 00:04:27,640 --> 00:04:29,760 Siri! 57 00:04:30,680 --> 00:04:31,600 Cześć. 58 00:04:33,440 --> 00:04:36,680 Zadzwoń do Saschy. 59 00:04:37,760 --> 00:04:39,440 Przepraszam, nie rozumiem. 60 00:04:42,520 --> 00:04:46,200 Zadzwoń do Saschy. 61 00:04:47,800 --> 00:04:51,480 Dzwonię do Nataschy. 62 00:04:51,560 --> 00:04:53,560 Nie! Do Saschy! 63 00:04:54,480 --> 00:04:57,120 Zadzwoń do Saschy! 64 00:04:58,040 --> 00:04:59,720 Zadzwoń do Saschy! 65 00:05:00,360 --> 00:05:01,480 Saschy! 66 00:05:02,360 --> 00:05:04,120 Przepraszam, nie rozumiem. 67 00:05:05,560 --> 00:05:08,120 Ryż na mleku w poniedziałek. 68 00:05:09,920 --> 00:05:11,120 Bolognese… 69 00:05:16,640 --> 00:05:18,600 Jestem zajęty, mecenasie. 70 00:05:18,680 --> 00:05:22,560 Sascha. Musisz mnie stąd uwolnić! 71 00:05:22,640 --> 00:05:23,560 Co? 72 00:05:24,520 --> 00:05:28,160 Musisz mnie stąd uwolnić! 73 00:05:29,320 --> 00:05:30,240 Gdzie jesteś? 74 00:05:30,320 --> 00:05:31,680 W hotelu! 75 00:05:32,840 --> 00:05:33,680 Hotelu! 76 00:05:33,760 --> 00:05:35,960 - Gdzie? - W moim hotelu! 77 00:05:36,600 --> 00:05:39,640 Musisz mnie stąd uwolnić! 78 00:05:40,240 --> 00:05:43,120 Nie ruszaj się. Już jadę. 79 00:05:43,200 --> 00:05:44,240 Super. 80 00:06:27,440 --> 00:06:28,440 No dobra. 81 00:06:29,520 --> 00:06:32,160 Mam dość czekania na telefon od umarlaka. 82 00:06:52,200 --> 00:06:53,360 Toni. 83 00:06:53,440 --> 00:06:55,160 Popełniasz wielki błąd. 84 00:06:55,680 --> 00:06:58,520 - Gdy Dragan dowie się… - Dragan nie żyje. 85 00:06:58,600 --> 00:06:59,800 Obaj to wiemy. 86 00:07:04,200 --> 00:07:07,240 Ty decydujesz, jak to się potoczy. 87 00:07:09,000 --> 00:07:10,800 Zacznijmy jeszcze raz, powoli. 88 00:07:11,960 --> 00:07:13,480 Chciałbym wiedzieć, 89 00:07:15,360 --> 00:07:17,360 gdzie zakopałeś ciało Dragana. 90 00:07:21,160 --> 00:07:22,640 Mówię do ciebie! 91 00:07:23,920 --> 00:07:25,240 Toni, co to ma być? 92 00:07:35,080 --> 00:07:36,040 Puść go. 93 00:07:39,240 --> 00:07:40,600 Odłóż nóż. 94 00:07:40,680 --> 00:07:41,800 Spierdalaj, stary. 95 00:07:52,040 --> 00:07:54,400 I co teraz, pieprzone cwaniaczki? 96 00:07:57,520 --> 00:07:58,520 Halo? 97 00:07:59,040 --> 00:08:00,240 Wszystko w porządku? 98 00:08:05,680 --> 00:08:06,680 Przepraszam. 99 00:08:07,320 --> 00:08:08,600 Wracaj tu! 100 00:08:13,600 --> 00:08:14,840 Boże. 101 00:08:15,800 --> 00:08:21,160 Zastanawiam się, do kogo zadzwoni najpierw. 102 00:08:21,760 --> 00:08:22,640 Na policję? 103 00:08:23,600 --> 00:08:24,760 Czy do szefa? 104 00:08:25,800 --> 00:08:27,640 To chyba bez znaczenia, 105 00:08:27,720 --> 00:08:30,000 bo jej szef wezwie policję. 106 00:08:33,000 --> 00:08:36,320 Proponuję zaczekać tutaj na ich przyjazd. 107 00:08:40,120 --> 00:08:43,200 Pytanie, co im powiesz, Toni? 108 00:08:43,280 --> 00:08:44,120 Morda w kubeł! 109 00:08:51,000 --> 00:08:52,200 No dobra. 110 00:08:52,280 --> 00:08:53,480 Proponuję… 111 00:08:55,200 --> 00:08:56,800 zakończyć to spotkanie. 112 00:08:58,320 --> 00:08:59,680 Wszyscy się zgadzają? 113 00:09:01,080 --> 00:09:01,960 Tak. 114 00:09:02,560 --> 00:09:03,440 Tak. 115 00:09:04,280 --> 00:09:05,400 Tak. 116 00:09:07,400 --> 00:09:11,160 I nie strzelisz mi w łeb, jak odłożę nóż? 117 00:09:14,440 --> 00:09:17,640 Toni, policja będzie tu lada chwila. 118 00:09:18,160 --> 00:09:20,080 Tylko idiota by to zrobił. 119 00:09:24,720 --> 00:09:25,560 W porządku. 120 00:09:38,240 --> 00:09:39,840 Do zobaczenia, mecenasie. 121 00:09:49,240 --> 00:09:50,240 Cholera. 122 00:09:51,600 --> 00:09:52,800 Jesteś cały? 123 00:09:53,560 --> 00:09:54,520 Tak. 124 00:09:55,320 --> 00:09:57,880 Pójdę sprawdzić, co z pokojówką. 125 00:09:58,400 --> 00:09:59,880 - Dobra. - Zostań tu. 126 00:10:00,720 --> 00:10:01,840 Zaraz wracam. 127 00:10:12,000 --> 00:10:15,440 Umysł za często daje przytłoczyć się negatywnym myślom, 128 00:10:15,520 --> 00:10:17,880 zamiast skupiać się na pozytywach. 129 00:10:18,640 --> 00:10:20,960 Breitner mówił, że można temu zaradzić. 130 00:10:21,040 --> 00:10:25,120 Według niego wdzięczność i pesymizm się wykluczają. 131 00:10:25,640 --> 00:10:28,120 W tej chwili byłem wdzięczny za córkę 132 00:10:28,200 --> 00:10:30,040 i moją zawodową wolność, 133 00:10:30,120 --> 00:10:32,960 za Breitnera, wsparcie Saschy, 134 00:10:33,040 --> 00:10:36,520 moją nie do końca zerwaną więź z Kathariną 135 00:10:37,160 --> 00:10:40,920 i wdzięczny za przekazany oficerom plan, 136 00:10:41,000 --> 00:10:44,840 który do rana powinien wyeliminować wszystkie pozostałe problemy. 137 00:10:46,360 --> 00:10:50,320 Musiałem udowodnić winę Tony’ego i wydać go Borisowi. 138 00:10:50,400 --> 00:10:52,400 A do tego potrzebowałem przynęty. 139 00:10:55,000 --> 00:10:57,680 Najlepszą przynętą okazał się ktoś, 140 00:10:57,760 --> 00:11:00,800 z kim wciąż miałem niewyrównane rachunki. 141 00:11:02,120 --> 00:11:03,520 Möller był policjantem. 142 00:11:04,040 --> 00:11:06,480 Policjanci są urzędnikami państwowymi 143 00:11:06,560 --> 00:11:09,040 i zazwyczaj myślą racjonalnie. 144 00:11:11,560 --> 00:11:16,000 Trudniej manipulować ludźmi racjonalnymi niż nieracjonalnymi. 145 00:11:16,960 --> 00:11:20,840 W racjonalnym Möllerze musieliśmy wywołać emocje, 146 00:11:20,920 --> 00:11:22,920 które na tyle zaćmią jego umysł, 147 00:11:23,000 --> 00:11:25,400 że zrobimy z nim, co zechcemy. 148 00:11:28,360 --> 00:11:29,600 Dobrze, maestro. 149 00:11:30,120 --> 00:11:33,000 - Chyba jesteśmy gotowi. - Jasne. Dzięki. 150 00:11:33,640 --> 00:11:35,760 - Już do ciebie dzwonię. - Dobra. 151 00:11:49,680 --> 00:11:50,680 Tak, mecenasie? 152 00:11:51,280 --> 00:11:52,200 Cześć, Sascha. 153 00:11:52,880 --> 00:11:55,160 Wiesz, gdzie jest Toni? Nie mogę go złapać. 154 00:11:55,760 --> 00:11:58,080 Przykro mi, nie widziałem go dzisiaj. 155 00:11:58,160 --> 00:12:01,640 Ale jak go znam, pewnie posuwa laskę Möllera. 156 00:12:02,520 --> 00:12:04,240 Nie przepuści okazji. 157 00:12:04,320 --> 00:12:06,800 No raczej. Laska Möllera też nie. 158 00:12:07,720 --> 00:12:11,200 Gdy Möller jest na służbie, spotykają się w naszym hotelu. 159 00:12:11,280 --> 00:12:13,440 Domino, w apartamencie 77. 160 00:12:13,520 --> 00:12:17,560 Nie przeszkadzajmy im. Do zobaczenia potem. 161 00:12:18,160 --> 00:12:19,040 Na razie. 162 00:12:26,560 --> 00:12:28,240 Jeśli się na to nabierze, 163 00:12:28,320 --> 00:12:29,880 naprawdę jest idiotą. 164 00:12:29,960 --> 00:12:32,160 To daje mi nadzieję na powodzenie. 165 00:12:32,240 --> 00:12:33,520 Skoro tak twierdzisz. 166 00:12:48,440 --> 00:12:51,360 AGNIESZKA (KRÓLICZEK) ŁĄCZENIE… 167 00:12:51,440 --> 00:12:52,440 Tu Agnieszka. 168 00:12:52,520 --> 00:12:55,240 Niestety nie mogę teraz odebrać, ale zostaw… 169 00:13:04,080 --> 00:13:05,360 Ty złamasie… 170 00:13:26,840 --> 00:13:30,520 - Cześć, Katharino. - Nicole Egmann była tu wczoraj. 171 00:13:31,880 --> 00:13:32,880 Słucham? 172 00:13:33,800 --> 00:13:37,280 - Po co przyszła? - Nie do ciebie, ale do Emmi. 173 00:13:37,360 --> 00:13:41,280 - Pytała o weekend nad jeziorem. - Żartujesz. Oszalała? 174 00:13:41,360 --> 00:13:45,760 Zagroziła wezwaniem na komendę i zaproponowała, że przesłucha ją w domu. 175 00:13:46,360 --> 00:13:50,560 - Co chciała wiedzieć? - Czy ktoś jeszcze był nad jeziorem. 176 00:13:50,640 --> 00:13:53,600 Czy widziała coś niezwykłego. Emily coś odpowiedziała. 177 00:13:54,440 --> 00:13:57,680 - Ale nic interesującego dla Nicole. - Dobrze. 178 00:13:59,600 --> 00:14:02,760 Muszę chyba zareagować. 179 00:14:02,840 --> 00:14:04,480 Masz rację. 180 00:14:04,560 --> 00:14:06,600 Do zobaczenia. Pa. 181 00:14:14,520 --> 00:14:15,400 Przepraszam. 182 00:14:23,600 --> 00:14:27,280 Gniew jest ważną emocją. 183 00:14:28,640 --> 00:14:32,240 Pokazuje nam, że przekroczono nasze granice. 184 00:14:33,320 --> 00:14:38,080 Jeśli inni nie szanują naszych granic, 185 00:14:39,040 --> 00:14:41,560 stajemy się agresywni. 186 00:14:42,120 --> 00:14:45,720 GNIEW 187 00:14:45,800 --> 00:14:47,120 Ważne, 188 00:14:47,640 --> 00:14:50,800 jak radzimy sobie z gniewem i agresją. 189 00:14:53,440 --> 00:14:58,120 Gniew często uniemożliwia nam jasne i racjonalne myślenie 190 00:14:58,200 --> 00:15:00,000 przy rozwiązywaniu problemów. 191 00:15:02,920 --> 00:15:05,720 Dzień dobry, dodzwoniłeś się do Nicole Egmann. 192 00:15:06,440 --> 00:15:08,160 Gniew zaburza nasz osąd. 193 00:15:09,560 --> 00:15:12,720 Toni? Otwieraj drzwi, ty zakłamana łajzo! 194 00:15:12,800 --> 00:15:14,840 Nie można dać mu przestrzeni. 195 00:15:15,720 --> 00:15:16,600 Toni! 196 00:15:17,160 --> 00:15:19,320 W przeciwnym razie można stracić głowę. 197 00:15:19,400 --> 00:15:21,440 Robiłem, co chciałeś, złamasie! 198 00:15:21,520 --> 00:15:23,480 A ty w zamian wziąłeś moją kobietę? 199 00:15:23,560 --> 00:15:26,520 Tak! 200 00:15:28,760 --> 00:15:30,800 Zaryzykowałem dla ciebie pracę! 201 00:15:31,720 --> 00:15:33,960 Wyłaź natychmiast, tchórzliwy łajdaku! 202 00:15:34,040 --> 00:15:37,720 To nie znaczy, że nie należy bronić swoich granic. 203 00:15:38,240 --> 00:15:39,280 Wręcz przeciwnie. 204 00:15:40,720 --> 00:15:44,240 Gniew może być sygnałem, że trzeba działać. 205 00:15:44,320 --> 00:15:46,520 Jeśli nie otworzysz drzwi na trzy, 206 00:15:46,600 --> 00:15:48,840 zabiję ciebie i tę dziwkę w łóżku! 207 00:15:48,920 --> 00:15:51,440 Trzeba jednak wybierać środki… 208 00:15:51,520 --> 00:15:52,360 Raz. 209 00:15:52,440 --> 00:15:54,640 …zgodnie z zasadami uważności. 210 00:15:54,720 --> 00:15:56,640 Dwa. Trzy! 211 00:16:03,320 --> 00:16:05,240 Zamiast poddawać się gniewowi. 212 00:16:14,280 --> 00:16:16,640 Dzwoniłeś do mnie? 213 00:16:21,640 --> 00:16:24,240 Musimy oddychać na przekór gniewowi, 214 00:16:25,360 --> 00:16:26,960 zamiast mu ulegać. 215 00:16:28,000 --> 00:16:32,760 A potem działać spokojnie, świadomie i rozważnie. 216 00:16:32,840 --> 00:16:33,840 Tak, Nicole? 217 00:16:34,960 --> 00:16:37,120 Tak. Björn. 218 00:16:38,120 --> 00:16:40,280 Oddzwaniam. Ty powinieneś coś powiedzieć. 219 00:16:41,560 --> 00:16:44,280 Chciałbym się z tobą jutro spotkać. 220 00:16:45,920 --> 00:16:48,360 - Chcesz się ze mną spotkać? - Prywatnie. 221 00:16:49,560 --> 00:16:51,400 Już najwyższa pora. 222 00:16:51,480 --> 00:16:53,840 Tak, cieszę się. 223 00:16:54,640 --> 00:16:55,680 Ja też. 224 00:16:57,440 --> 00:16:58,640 Liczyłeś? 225 00:16:58,720 --> 00:17:00,040 Ma pusty magazynek. 226 00:17:20,200 --> 00:17:21,040 Co… 227 00:17:27,680 --> 00:17:28,840 Toni? 228 00:17:28,920 --> 00:17:30,000 Spokojnie. 229 00:17:33,200 --> 00:17:35,080 Chcemy tylko porozmawiać. 230 00:17:35,800 --> 00:17:36,800 Co? 231 00:17:37,320 --> 00:17:39,080 Gdzie… Co tu się dzieje? 232 00:17:40,480 --> 00:17:44,600 Wszystko wyjaśnię. I zobaczymy, co dalej. Jasne? 233 00:17:47,280 --> 00:17:49,640 - Pytałem, czy to jasne. - Tak. 234 00:17:49,720 --> 00:17:50,640 Świetnie. 235 00:17:51,320 --> 00:17:55,480 Właśnie wtargnął pan bezprawnie do hotelowego apartamentu. 236 00:17:55,560 --> 00:17:56,520 Zgadza się? 237 00:17:57,440 --> 00:17:59,720 Tak. 238 00:17:59,800 --> 00:18:03,840 Wystrzelił pan cały magazynek służbowej broni 239 00:18:03,920 --> 00:18:06,280 do dwójki nieznajomych gości, prawda? 240 00:18:06,360 --> 00:18:08,480 Agnieszka, Toni… Gdzie oni są? 241 00:18:08,560 --> 00:18:11,520 Nie mam pojęcia, gdzie jest Toni. Ale pana Agnieszka… 242 00:18:11,600 --> 00:18:12,800 Czy też „dziwka”… 243 00:18:12,880 --> 00:18:15,200 Zabiję ciebie i tę dziwkę w łóżku! 244 00:18:15,280 --> 00:18:16,520 Jest w tym hotelu. 245 00:18:17,560 --> 00:18:20,920 Tak. Ale kilka pięter niżej. 246 00:18:21,000 --> 00:18:23,360 Rozmawia z szefową agencji castingowej. 247 00:18:24,480 --> 00:18:27,040 Jeśli pan chce, możemy ją tu zaprosić. 248 00:18:27,560 --> 00:18:32,440 Nawet jeśli nagranie z ukrytej kamery nie zainteresuje Agnieszki, 249 00:18:32,960 --> 00:18:35,960 chętnie obejrzy je sympatyczny komendant, prawda? 250 00:18:36,560 --> 00:18:39,880 I tak będzie musiał to zrobić, 251 00:18:39,960 --> 00:18:45,560 gdy ta niewinna, urocza para zgłosi usiłowanie zabójstwa. 252 00:18:49,080 --> 00:18:52,240 Jak by na to nie patrzeć… 253 00:18:52,320 --> 00:18:53,280 Ja… 254 00:18:53,880 --> 00:18:55,440 nie miałem pojęcia… 255 00:18:58,040 --> 00:18:59,440 …siedzisz po uszy w gównie. 256 00:19:09,280 --> 00:19:10,520 Siadaj. 257 00:19:11,160 --> 00:19:12,160 Pogadajmy. 258 00:19:20,200 --> 00:19:21,920 Czego chcecie? 259 00:19:23,960 --> 00:19:26,480 Po pierwsze, posłuchaj uważnie… 260 00:19:27,600 --> 00:19:31,040 Nie będziesz już nikomu przekazywać żadnych informacji. 261 00:19:33,040 --> 00:19:33,960 Nikomu. 262 00:19:35,800 --> 00:19:38,160 Chyba że pozwolimy ci coś przekazać. 263 00:19:41,080 --> 00:19:42,560 Wiesz, co to znaczy. 264 00:19:43,480 --> 00:19:44,520 Tak. 265 00:19:45,360 --> 00:19:46,320 Grzeczny facet. 266 00:19:47,120 --> 00:19:48,160 Dzwoń do Toniego. 267 00:19:50,200 --> 00:19:51,040 Dlaczego? 268 00:19:51,680 --> 00:19:52,600 Dlaczego? 269 00:19:54,680 --> 00:19:56,000 Ujmę to tak. 270 00:19:58,280 --> 00:20:01,040 Ostatni telefon na zakończenie długiej współpracy. 271 00:20:02,240 --> 00:20:03,640 Co mam mu powiedzieć? 272 00:20:05,320 --> 00:20:06,280 Powiedz mu… 273 00:20:08,560 --> 00:20:11,240 że nasz drogi mecenas Diemel 274 00:20:11,320 --> 00:20:15,960 przetrzymuje niejakiego Maltego w piwnicy firmy ochroniarskiej Waltera. 275 00:20:16,040 --> 00:20:19,880 I powiedz mu, że chociaż pan Diemel nie wie, kim jest Malte, 276 00:20:19,960 --> 00:20:22,920 będzie go przesłuchiwać dokładnie za dwie godziny. 277 00:20:25,240 --> 00:20:26,280 To wszystko. 278 00:21:09,360 --> 00:21:10,640 Jak długo tam jest? 279 00:21:11,840 --> 00:21:13,480 Był tu dziesięć minut przed wami. 280 00:21:14,360 --> 00:21:17,720 Narobił rabanu, że nie poinformowano go o więźniu. 281 00:21:17,800 --> 00:21:20,240 Powiedziałem, że nie ma żadnego więźnia, 282 00:21:20,320 --> 00:21:24,360 tylko jakiś idiota, którego zgarnęli moi chłopcy, bo cię śledził. 283 00:21:26,640 --> 00:21:30,440 Całkiem mu odbiło. „To mnie Dragan zlecił przesłuchania!” 284 00:21:31,840 --> 00:21:33,280 Potem się zdenerwował. 285 00:21:33,360 --> 00:21:37,000 Ciągle pytał, czy Malte coś powiedział. 286 00:21:38,240 --> 00:21:40,480 Na koniec poszedł do piwnicy. 287 00:21:41,760 --> 00:21:46,880 Mimo celowego skupienia i przełamania wewnętrznego oporu 288 00:21:46,960 --> 00:21:50,960 poczułem napięcie w związku z pytaniem, 289 00:21:51,040 --> 00:21:53,640 jak Toni pozbędzie się Maltego. 290 00:21:57,080 --> 00:21:59,400 Bardzo dobrze. Proszę otworzyć oczy. 291 00:22:02,640 --> 00:22:04,600 W pana ciele są mięśnie, 292 00:22:05,280 --> 00:22:09,320 których napięcie prowadzi natychmiast do uważnego rozluźnienia. 293 00:22:11,000 --> 00:22:13,920 Mowa o mięśniach używanych do uśmiechania się. 294 00:22:16,200 --> 00:22:20,520 Podczas napiętej sytuacji proszę się uśmiechnąć. 295 00:22:21,280 --> 00:22:24,920 Poczuje pan, jak napięcie się uwalnia. 296 00:22:26,520 --> 00:22:30,280 Proszę uśmiechać się do siebie jak najczęściej. 297 00:22:32,800 --> 00:22:33,840 Proszę spróbować. 298 00:22:34,400 --> 00:22:35,400 - Teraz? - Tak. 299 00:22:35,960 --> 00:22:36,880 No dobra. 300 00:22:39,280 --> 00:22:41,080 Proszę zachować go dla siebie. 301 00:22:41,640 --> 00:22:44,800 Może pan to robić dyskretnie w razie potrzeby. 302 00:22:46,160 --> 00:22:47,120 Pokażę panu. 303 00:22:58,680 --> 00:22:59,760 Mówię wam. 304 00:23:00,280 --> 00:23:03,000 Pozbędzie się go, bo jest świadkiem. 305 00:23:04,160 --> 00:23:05,680 Zabije go. 306 00:23:06,600 --> 00:23:09,560 Proszę się do siebie uśmiechnąć. 307 00:24:00,960 --> 00:24:03,200 Który gnój zamknął drzwi? 308 00:24:03,960 --> 00:24:04,800 Otwierać! 309 00:24:08,800 --> 00:24:10,880 - Można przez to mówić? - Tak. 310 00:24:15,000 --> 00:24:18,000 - Są tu jakieś efekty? - Na górze, te pokrętła. 311 00:24:25,680 --> 00:24:26,720 Cześć, Toni. 312 00:24:34,120 --> 00:24:35,000 Kto mówi? 313 00:24:35,720 --> 00:24:37,120 Wiele różnych osób. 314 00:24:38,440 --> 00:24:39,720 Może jestem Maltem. 315 00:24:40,360 --> 00:24:43,200 Nieco wkurzonym, bo go zabiłeś. 316 00:24:45,080 --> 00:24:48,560 A może Muratem, którego Malte zastrzelił na twoje zlecenie? 317 00:24:49,560 --> 00:24:52,600 A może jestem Draganem, którego chciałeś zabić? 318 00:24:52,680 --> 00:24:54,000 Co to za bzdury? 319 00:24:57,440 --> 00:24:58,720 Żadne bzdury. 320 00:24:58,800 --> 00:25:02,200 Groziłeś mojej córce, bo chciałeś zobaczyć się z Draganem, 321 00:25:02,280 --> 00:25:04,800 i dlatego nie zaprowadzę cię do niego, 322 00:25:04,880 --> 00:25:07,840 tylko do kogoś, kto czeka na ciebie z utęsknieniem. 323 00:25:09,480 --> 00:25:10,960 Dość tego pieprzenia! 324 00:25:11,040 --> 00:25:14,320 Wypuść mnie stąd albo cię zabiję! 325 00:25:15,680 --> 00:25:19,000 Toni, może i nie mam matury, 326 00:25:19,680 --> 00:25:24,160 ale jak zamierzasz zabić Björna, gdy drzwi są zamknięte? 327 00:25:26,040 --> 00:25:28,480 Też mnie to ciekawi. 328 00:25:29,360 --> 00:25:33,040 Głupi jesteście? Ten typ robi was w konia! 329 00:25:33,600 --> 00:25:34,960 Dragan nie żyje! 330 00:25:36,400 --> 00:25:37,560 No tak. 331 00:25:38,320 --> 00:25:39,720 Chwila. 332 00:25:39,800 --> 00:25:42,560 To jak martwy Dragan zlecił nam 333 00:25:42,640 --> 00:25:45,800 zwabienie cię w pułapkę i nagranie, jak zabijasz Maltego? 334 00:25:50,920 --> 00:25:51,920 Nagraliście mnie? 335 00:25:52,920 --> 00:25:54,640 Tak jak zeznania Maltego. 336 00:25:55,480 --> 00:25:59,280 Uśmiechnij się ładnie do alarmu przeciwpożarowego w rogu. 337 00:25:59,960 --> 00:26:01,920 Zabiję cię, zasrańcu! 338 00:26:02,000 --> 00:26:04,480 Gdy stąd wyjdę, będzie po tobie! Zabiję… 339 00:26:06,080 --> 00:26:07,040 Co teraz? 340 00:26:07,560 --> 00:26:08,880 Na razie nic. 341 00:26:09,440 --> 00:26:12,400 Jutro czeka go dość nieprzyjemne spotkanie. 342 00:26:21,720 --> 00:26:23,080 Zaparkuj tam. 343 00:26:35,560 --> 00:26:39,600 - Przykuj się do kierownicy. - Zrobiłem wszystko, czego chcieliście. 344 00:26:39,680 --> 00:26:42,360 Dlatego dostaniesz nagrodę. Ale to jedyny sposób. 345 00:26:42,440 --> 00:26:43,360 Zapomnij. 346 00:26:45,920 --> 00:26:48,840 W takim razie dostaniesz kilka kulek. 347 00:26:52,880 --> 00:26:53,760 To jak? 348 00:27:02,920 --> 00:27:04,240 To nie było trudne. 349 00:27:46,160 --> 00:27:48,120 - Do zobaczenia. - Powodzenia. 350 00:27:59,120 --> 00:28:00,480 Dzień dobry. 351 00:28:03,000 --> 00:28:04,240 Ja do szefa. 352 00:28:14,400 --> 00:28:15,320 Boris. 353 00:28:24,280 --> 00:28:26,560 Jeśli chcesz zyskać więcej czasu, 354 00:28:26,640 --> 00:28:30,400 sprawdź, co znaczy słowo „niet”. 355 00:28:31,760 --> 00:28:33,160 Wręcz przeciwnie. 356 00:28:35,040 --> 00:28:36,440 Ale przede wszystkim 357 00:28:37,200 --> 00:28:38,760 chcę ci podziękować. 358 00:28:41,400 --> 00:28:42,520 Za co? 359 00:28:43,440 --> 00:28:46,080 Za dotrzymanie umowy. 360 00:28:46,160 --> 00:28:49,000 Dzięki temu spokojnie znaleźliśmy zdrajcę. 361 00:28:51,640 --> 00:28:55,240 Wdzięczność nie tylko przynosi ulgę osobie, która ją okazuje. 362 00:28:55,320 --> 00:28:57,640 Ale i odpręża drugą stronę. 363 00:28:59,280 --> 00:29:02,280 W naszej branży nieczęsto dostaje się podziękowania. 364 00:29:06,160 --> 00:29:09,760 Z twoich słów wnioskuję, że dopadłeś drania? 365 00:29:11,560 --> 00:29:12,440 Tak. 366 00:29:14,960 --> 00:29:15,840 Świetnie. 367 00:29:18,440 --> 00:29:20,360 Oddasz mi go jutro? 368 00:29:20,960 --> 00:29:22,080 Z przyjemnością. 369 00:29:22,680 --> 00:29:23,760 Kiedy i gdzie? 370 00:29:27,360 --> 00:29:30,760 O drugiej w nocy na parkingu, gdzie wszystko się zaczęło. 371 00:29:32,040 --> 00:29:32,920 Jasne. 372 00:29:36,200 --> 00:29:37,520 Przyjdziesz sam? 373 00:29:39,240 --> 00:29:41,000 Nie, ze wszystkimi oficerami. 374 00:29:41,640 --> 00:29:42,720 A ten gnój? 375 00:29:43,480 --> 00:29:45,760 To jeden z oficerów. 376 00:29:46,800 --> 00:29:48,640 Tak myślałem. 377 00:29:50,200 --> 00:29:52,200 Bystry jesteś, Borisie. 378 00:29:55,240 --> 00:29:56,760 Nie podlizuj się. 379 00:30:06,400 --> 00:30:07,640 I pamiętaj. 380 00:30:07,720 --> 00:30:12,240 Po jutrzejszym przekazaniu zabierzesz mnie do Dragana. Jasne? 381 00:30:13,200 --> 00:30:14,080 Tak. 382 00:30:15,880 --> 00:30:17,640 Już nie może się doczekać. 383 00:30:19,120 --> 00:30:20,160 Ja też. 384 00:30:32,440 --> 00:30:35,680 Przyjąłem. 71, a ty? 385 00:30:35,760 --> 00:30:38,680 Na razie nic. Już kończymy. 386 00:30:38,760 --> 00:30:39,680 Przyjąłem. 387 00:30:42,480 --> 00:30:43,960 - Cześć. - Cześć. 388 00:30:44,040 --> 00:30:45,960 Centrala słucha. 389 00:30:49,120 --> 00:30:50,240 Mamy coś. 390 00:32:20,560 --> 00:32:25,560 Napisy: Agnieszka Komorowska