1 00:00:01,224 --> 00:00:02,058 Błagam! 2 00:00:03,017 --> 00:00:05,269 Proszę pozwolić jej tu zostać! 3 00:00:06,521 --> 00:00:08,439 Może weźmiesz ją do siebie? 4 00:00:08,523 --> 00:00:09,524 To niemożliwe. 5 00:00:09,607 --> 00:00:12,527 Ten dom to nasza jedyna opcja. 6 00:00:12,610 --> 00:00:14,862 Czemu nie? Mamy już kota. 7 00:00:14,946 --> 00:00:17,240 Nie porównuj mnie do tej płotki! 8 00:00:17,323 --> 00:00:19,367 Ona pewnie nawet nie je! 9 00:00:19,951 --> 00:00:23,121 A co się stało z tym gostkiem? 10 00:00:23,204 --> 00:00:26,082 - Wrócił do klasy chemicznej. - Co? 11 00:00:26,749 --> 00:00:30,920 Powiedział: „Jeśli Hana jest bezpieczna, mogę nadal być modelem anatomicznym!”. 12 00:00:31,003 --> 00:00:36,717 Ale chce się z nią spotykać w nocy, kiedy wymknie się ze szkoły. 13 00:00:36,801 --> 00:00:39,679 Liczymy na twoją wielkoduszność, ciociu! 14 00:00:39,762 --> 00:00:41,931 Prosimy! 15 00:00:43,724 --> 00:00:47,019 To modele anatomiczne czy zwierzęta w okresie godowym? 16 00:00:47,520 --> 00:00:50,481 Możecie się mizdrzyć, ale nie przeszkadzajcie sąsiadom. 17 00:00:50,565 --> 00:00:52,859 A co z jajem? 18 00:00:52,942 --> 00:00:54,735 A, no tak… 19 00:00:54,819 --> 00:00:57,780 Okazało się, że to była bombka choinkowa. 20 00:00:57,864 --> 00:00:58,739 Szaleństwo. 21 00:00:59,240 --> 00:01:02,827 Tak jak niektórym zwierzętom świecą się tyłki podczas godów. 22 00:01:02,910 --> 00:01:04,537 Co poradzić. 23 00:01:04,620 --> 00:01:06,956 Nic z tego nie rozumiem. 24 00:01:07,039 --> 00:01:07,874 Czas jeść. 25 00:01:07,957 --> 00:01:09,125 Wyciągnij stół. 26 00:01:09,208 --> 00:01:13,087 - Okarun, zjesz z nami, nie? - Tak. Dziękuję. 27 00:01:15,965 --> 00:01:17,133 Wkurza mnie. 28 00:01:17,216 --> 00:01:20,303 Momo, nie wiedziałem, że masz takie zajebiste moce! 29 00:01:20,386 --> 00:01:23,598 Już wiem, dlaczego ciotka powierzyła ci egzorcyzmy. 30 00:01:23,681 --> 00:01:26,434 No i Okarun, ta przemiana była ekstra! 31 00:01:26,517 --> 00:01:28,519 Pozamiatałeś! 32 00:01:28,603 --> 00:01:31,230 Też chciałbym mieć jakieś supermoce! 33 00:01:31,314 --> 00:01:33,274 To nic takiego… 34 00:01:33,357 --> 00:01:35,651 Przesuńcie się! Niosę stół. 35 00:01:35,735 --> 00:01:37,445 Pomogę ci! 36 00:01:38,112 --> 00:01:40,489 Dzięki! Możesz złapać z tej strony? 37 00:01:40,573 --> 00:01:42,533 Odbiór! 38 00:01:44,035 --> 00:01:46,412 No weź, przeszkadzasz tylko! 39 00:01:47,538 --> 00:01:49,332 Chwila, Momo. 40 00:01:49,415 --> 00:01:50,249 Co? 41 00:01:52,835 --> 00:01:54,086 Miałaś paprocha. 42 00:01:56,172 --> 00:01:58,049 Aha. Dzięki. 43 00:01:58,132 --> 00:02:00,426 Okaż mi więcej wdzięczności! 44 00:02:00,509 --> 00:02:01,802 Suń się, dobra? 45 00:02:01,886 --> 00:02:03,846 Jeśli znów podziękujesz. 46 00:02:03,930 --> 00:02:05,139 Mowy nie ma. 47 00:02:08,100 --> 00:02:09,602 Jesteś moją jedyną! 48 00:02:09,685 --> 00:02:11,938 Za żadne skarby nie pozwolę ci odejść! 49 00:02:12,021 --> 00:02:16,067 Jeśli nie zrobię czegoś tu i teraz, będę żałować do końca życia! 50 00:02:17,151 --> 00:02:18,653 Ayase-san! 51 00:02:19,695 --> 00:02:21,697 Masz tu paprocha! 52 00:02:24,659 --> 00:02:25,576 Usunąłem go. 53 00:02:25,660 --> 00:02:26,494 Przepraszam. 54 00:02:27,161 --> 00:02:29,288 Dzięki. Co ci? 55 00:02:29,997 --> 00:02:32,250 Postanowiłem nigdy się nie wycofywać. 56 00:02:32,833 --> 00:02:35,002 Wzmogę wysiłki i będę walczył! 57 00:02:35,628 --> 00:02:36,504 Z czym? 58 00:02:38,214 --> 00:02:42,301 Patrzę tylko na ciebie 59 00:02:42,385 --> 00:02:47,390 Od kiedy się poznaliśmy, aż po dziś dzień 60 00:02:47,473 --> 00:02:52,311 Chcę wykrzyczeć „kocham cię” Spróbujmy… 61 00:02:52,395 --> 00:02:53,312 Odmienić 62 00:02:53,396 --> 00:02:54,355 Jutro 63 00:02:54,438 --> 00:02:55,773 Z drogi, przygłupy! 64 00:02:55,856 --> 00:02:57,233 Dość tych durnot! 65 00:02:57,316 --> 00:02:59,527 - Kurz przez was lata! - Przepraszamy. 66 00:03:00,111 --> 00:03:04,740 Momo, pakuj majtki i resztę na weekend u Jiji'ego. 67 00:03:04,824 --> 00:03:07,368 Ej! Nie da się tego inaczej powiedzieć? 68 00:03:07,451 --> 00:03:10,204 Ayase-san! Jedziesz do jego domu? Po co? 69 00:03:10,746 --> 00:03:13,541 Co? Nie mówiłam ci? 70 00:03:13,624 --> 00:03:17,295 Dom Jijiego jest nawiedzony, muszę tam odprawić egzorcyzmy. 71 00:03:17,378 --> 00:03:19,547 - Nom. - To dlatego tu przyjechał. 72 00:03:23,467 --> 00:03:26,721 Więc będziecie tam tylko we dwoje? Ayase-san i Jiji-san? 73 00:03:26,804 --> 00:03:28,055 Mowy nie ma. 74 00:03:28,139 --> 00:03:29,849 Miałam zamiar cię zaprosić. 75 00:03:30,349 --> 00:03:32,560 Samej byłoby mi niezręcznie. 76 00:03:32,643 --> 00:03:35,021 No to bierzmy się do dzieła! 77 00:03:35,104 --> 00:03:38,774 Załatwmy to bezzwłocznie, żeby Jiji-san mógł prędko wrócić do domu! 78 00:03:38,858 --> 00:03:40,651 Dziękóweczka! 79 00:03:40,735 --> 00:03:42,028 O co biega? 80 00:03:46,866 --> 00:03:49,994 Masakra! Szkoła jest taka straszna w nocy! 81 00:03:50,077 --> 00:03:51,871 Oby nam się za to nie dostało. 82 00:03:51,954 --> 00:03:55,249 Luz. Zrobimy sobie tylko mały seansik spirytystyczny. 83 00:03:55,333 --> 00:03:56,709 Nagrajmy to. 84 00:03:56,792 --> 00:03:59,920 Ej, zaraz. Słyszeliście to? 85 00:04:00,004 --> 00:04:02,256 Daj spokój. To nie… 86 00:04:05,718 --> 00:04:07,136 - Ja walę! - Rety! 87 00:04:07,219 --> 00:04:08,262 Tylko nie to! 88 00:04:12,099 --> 00:04:13,184 Złaźcie z drogi! 89 00:04:13,267 --> 00:04:14,727 Ruchy! 90 00:04:26,030 --> 00:04:27,406 STACJA KAMIGOE 91 00:04:28,282 --> 00:04:29,658 Czekaj na mnie, Hano! 92 00:04:29,742 --> 00:04:31,994 Biegnę do ciebie! 93 00:04:32,078 --> 00:04:33,829 Hana! 94 00:04:49,303 --> 00:04:51,055 Coś długo go nie ma. 95 00:04:53,641 --> 00:04:55,768 Już czwarta. 96 00:05:04,068 --> 00:05:05,277 Nie martw się. 97 00:05:05,820 --> 00:05:08,322 Poczekam z tobą, aż się pojawi. 98 00:05:09,782 --> 00:05:11,409 Na pewno przyjdzie. 99 00:05:13,702 --> 00:05:14,870 Będzie dobrze. 100 00:05:41,730 --> 00:05:43,858 Wybacz spóźnienie, Hano. 101 00:05:45,109 --> 00:05:45,943 Taro. 102 00:05:47,153 --> 00:05:48,195 Kocham cię. 103 00:06:15,181 --> 00:06:17,141 Cholera, zasnęłam. 104 00:06:17,224 --> 00:06:18,184 Co? Ej! 105 00:06:18,267 --> 00:06:21,228 Trzeba było mnie obudzić, jak przyszedłeś! 106 00:06:21,312 --> 00:06:23,772 Dziękuję ci, Momo-san! 107 00:06:23,856 --> 00:06:26,525 Jestem wdzięczny, że z nią na mnie czekałaś. 108 00:06:27,067 --> 00:06:30,738 Coś mi wypadło po drodze, ale od jutra będę punkt druga! 109 00:06:30,821 --> 00:06:32,448 Będziesz przychodzić codziennie? 110 00:06:32,948 --> 00:06:36,410 WON POKÓJ JIJIEGO 111 00:06:44,585 --> 00:06:48,214 A niech to, dzisiaj też nie mogę spać. 112 00:06:54,386 --> 00:06:55,596 Przez niego. 113 00:08:28,439 --> 00:08:31,692 Udaję, że biorę tę kartę, ale tak naprawdę wezmę tę! 114 00:08:31,775 --> 00:08:32,735 - O tak! - Nie! 115 00:08:32,818 --> 00:08:35,613 Okarun, jesteś beznadziejny w karty. 116 00:08:35,696 --> 00:08:38,115 To wy po prostu jesteście wredni! 117 00:08:38,616 --> 00:08:40,492 A może to ty jesteś naiwny? 118 00:08:40,576 --> 00:08:42,411 Naiwność Okaruna jest bezcenna! 119 00:08:42,494 --> 00:08:43,579 Nie gram z wami! 120 00:08:44,163 --> 00:08:46,540 Daj spokój, to tylko żart. 121 00:08:47,041 --> 00:08:49,376 Okarun, poczęstuję cię słodyczami! 122 00:08:49,460 --> 00:08:50,294 Uszy do góry! 123 00:08:51,170 --> 00:08:53,422 Sto lat ich nie widziałam! 124 00:08:53,505 --> 00:08:54,548 Uwielbiam je! 125 00:08:54,632 --> 00:08:57,801 Kupiłem ich od groma, też się częstuj, Momo! 126 00:08:57,885 --> 00:09:01,388 Byłem w szoku, że ten sklepik nadal tam jest! 127 00:09:01,472 --> 00:09:04,099 Ta starowinka nic się nie zmieniła, nie? 128 00:09:04,183 --> 00:09:08,145 Nadal mówi: „Masz tu resztę, pięćset tysięcy”. 129 00:09:08,228 --> 00:09:10,522 Mega się podjarałem! 130 00:09:11,774 --> 00:09:14,318 - Nie podoba mi się to. - Pączki Tango? Kochałam je! 131 00:09:16,028 --> 00:09:18,489 Wkurza mnie, że jestem taki małostkowy. 132 00:09:19,615 --> 00:09:22,534 Ale nic nie poradzę na to, że się tak czuję. 133 00:09:23,369 --> 00:09:25,329 Muszę myśleć o czymś innym. 134 00:09:25,913 --> 00:09:28,832 Powinienem skupić się na odzyskaniu złotego jaja! 135 00:09:30,292 --> 00:09:34,171 Złote jajo. 136 00:09:34,254 --> 00:09:37,549 Złote jajo. 137 00:09:37,633 --> 00:09:40,135 Złote jajo! 138 00:09:40,219 --> 00:09:41,804 - Co z tobą? - Złote jajo! 139 00:09:43,555 --> 00:09:45,974 Za dużo o tym myślisz! 140 00:09:46,058 --> 00:09:47,810 To nie tak! Po prostu… 141 00:09:47,893 --> 00:09:52,564 Zastanawiam się nad tym, od kiedy sprośne żarty są modne? 142 00:09:52,648 --> 00:09:53,982 To nie tak. 143 00:09:54,066 --> 00:09:55,651 To długa historia. 144 00:09:56,276 --> 00:09:58,487 W takim razie zacznę własny trend! 145 00:09:58,570 --> 00:09:59,905 Moje krocze! 146 00:09:59,988 --> 00:10:02,533 Mówię, że nie chodzi o sprośne żarty. 147 00:10:02,616 --> 00:10:03,575 Vamola! 148 00:10:03,659 --> 00:10:05,327 Jak Kazu w tej reklamie! 149 00:10:05,911 --> 00:10:08,038 Żałosny! Jesteś żałosny, Ken! 150 00:10:08,747 --> 00:10:11,625 Dłużej tego nie wytrzymam! 151 00:10:11,709 --> 00:10:15,713 - Co ty na to? - Muszę przykuć uwagę Ayase-san! 152 00:10:18,757 --> 00:10:21,969 Opowiem wam teraz o potworze Tsuchinoko! 153 00:10:22,469 --> 00:10:25,848 - Chwila! - Tsuchinoko? Chętnie posłucham! 154 00:10:25,931 --> 00:10:28,851 Kryptydy nie są tylko zmyślonymi stworzeniami! 155 00:10:28,934 --> 00:10:32,354 Nawet goryle uważano za kryptydy sto lat temu. 156 00:10:32,438 --> 00:10:37,067 Moim zdaniem Tsuchinoko będzie jak goryle! 157 00:10:37,151 --> 00:10:40,988 Co mi przypomina o legendzie o wielkim wężu w mojej wiosce! 158 00:10:41,071 --> 00:10:44,658 Podobno jest nawet poświęcona mu dwustuletnia świątynia. 159 00:10:44,742 --> 00:10:47,119 Nazywa się: świątynia Tsuchinoko! 160 00:10:47,202 --> 00:10:48,078 Serio? 161 00:10:48,662 --> 00:10:50,372 Chodźmy tam! 162 00:10:50,456 --> 00:10:53,542 - Chcę zobaczyć węża Tsuchinoko! - Skoro nalegasz! 163 00:10:53,625 --> 00:10:55,586 Lepiej trzymaj się blisko mnie! 164 00:10:55,669 --> 00:10:57,296 O nie! Odebrał jej uwagę! 165 00:10:57,379 --> 00:10:59,465 Mumia kappy! 166 00:10:59,548 --> 00:11:01,800 Też ma poświęconą sobie świątynię. 167 00:11:01,884 --> 00:11:05,179 Świątynie wzniesione ku czci kryptyd to nic nowego. 168 00:11:05,763 --> 00:11:08,015 Ha! Świątynny kontratak! 169 00:11:08,849 --> 00:11:09,850 Serio? 170 00:11:09,933 --> 00:11:11,769 Ale jazda! 171 00:11:11,852 --> 00:11:13,771 Czyli kappy są prawdziwe? 172 00:11:13,854 --> 00:11:15,814 Chwila! A co z Nessie? 173 00:11:15,898 --> 00:11:17,357 Są zdjęcia, nie? 174 00:11:17,441 --> 00:11:19,067 Na pewno istnieje! 175 00:11:19,151 --> 00:11:21,695 To zdjęcie nazywa się „zdjęciem chirurga”. 176 00:11:21,779 --> 00:11:25,616 To podróbka, ale niedawno widziałem Nessie na własne oczy! 177 00:11:25,699 --> 00:11:27,618 Bez jaj! Ja też chcę! 178 00:11:27,701 --> 00:11:33,123 W sumie to nigdy z nikim o tym tyle nie rozmawiałem prócz Ayase-san. 179 00:11:33,749 --> 00:11:34,708 Ale fajnie! 180 00:11:35,250 --> 00:11:36,752 Okarun, jesteś zajebisty! 181 00:11:36,835 --> 00:11:38,086 Wszystko wiesz! 182 00:11:38,170 --> 00:11:40,088 Mega szacun, ziomek! 183 00:11:42,466 --> 00:11:43,509 „Ziomek”? 184 00:11:43,592 --> 00:11:45,969 Nie jesteśmy ziomkami? Totalny szok! 185 00:11:46,053 --> 00:11:47,095 Tylko spokojnie. 186 00:11:47,179 --> 00:11:49,097 Kumplujesz się z Momo, nie? 187 00:11:49,181 --> 00:11:51,809 Też chcę być twoim kolegą! 188 00:11:53,769 --> 00:11:56,313 Przepraszam. Jestem niewprawnym facetem. 189 00:11:56,396 --> 00:11:59,066 Ej! Kazałam ci tak nie mówić! 190 00:11:59,149 --> 00:12:01,026 Co? A czemu? Co jest? 191 00:12:01,109 --> 00:12:02,903 Nic ci do tego! 192 00:12:02,986 --> 00:12:05,781 Ty też mnie wykluczasz, Momo? 193 00:12:05,864 --> 00:12:08,242 Chciałbym, żeby był dupkiem. 194 00:12:08,909 --> 00:12:10,160 Tak miły facet 195 00:12:11,078 --> 00:12:12,204 sprawia, że… 196 00:12:18,502 --> 00:12:20,587 Hej! 197 00:12:20,671 --> 00:12:22,965 Chwila! Macie tu gorące źródła? 198 00:12:23,048 --> 00:12:25,425 Mają związek z pracą mojego taty. 199 00:12:25,509 --> 00:12:27,886 Twój tata nie był nauczycielem? 200 00:12:28,470 --> 00:12:31,181 Bada wulkany na pobliskim uniwersytecie. 201 00:12:32,307 --> 00:12:34,560 Dlatego się tu przeprowadziliśmy. 202 00:12:34,643 --> 00:12:37,271 Czy wulkany są bezpieczne? Nie wybuchają? 203 00:12:37,980 --> 00:12:42,067 Erupcja tego wulkanu miała miejsce jakieś 200 lat temu. 204 00:12:42,150 --> 00:12:44,319 Od tego czasu pozostaje uśpiony. 205 00:12:44,403 --> 00:12:45,237 Aha. 206 00:12:54,037 --> 00:12:56,415 - Chyba sobie żartujesz. - Mowy nie ma. 207 00:12:56,498 --> 00:12:58,208 O tak! 208 00:13:19,521 --> 00:13:21,231 O tak! 209 00:13:34,119 --> 00:13:35,370 Tędy! 210 00:13:38,999 --> 00:13:40,292 I co, Momo? 211 00:13:40,792 --> 00:13:42,878 Widzisz jakąś dziwną aurę? 212 00:13:42,961 --> 00:13:45,881 Nigdy nie opadasz z sił? 213 00:13:49,426 --> 00:13:50,469 Nie ma. 214 00:13:50,552 --> 00:13:52,012 Nic nie widzę. 215 00:13:52,596 --> 00:13:54,014 Wygląda normalnie. 216 00:13:54,097 --> 00:13:55,140 Serio? 217 00:13:55,223 --> 00:13:58,352 A wszystkie medium twierdziły, że to tragedia! 218 00:13:58,435 --> 00:14:00,020 Odpocznijmy trochę. 219 00:14:00,103 --> 00:14:01,188 Pić mi się chce. 220 00:14:01,271 --> 00:14:03,398 Naprawdę nic nie widzisz? 221 00:14:03,482 --> 00:14:04,483 Serio? 222 00:14:04,566 --> 00:14:06,026 Serio. 223 00:14:06,109 --> 00:14:08,779 Zaczekaj, Ayase-san. 224 00:14:11,031 --> 00:14:12,741 Okarun, ruszaj się! 225 00:14:12,824 --> 00:14:13,659 Dobrze. 226 00:14:25,087 --> 00:14:26,630 Co myślisz, Ayase-san? 227 00:14:27,214 --> 00:14:29,007 Widzisz jakąś dziwną aurę? 228 00:14:35,973 --> 00:14:38,725 - Jak ci smakuje? - Telewizor sam się włączył! 229 00:14:38,809 --> 00:14:41,895 - Leci Nasza chata. - Wystraszyłem się! 230 00:14:41,979 --> 00:14:44,398 Po co włączyłaś telewizor? 231 00:14:44,481 --> 00:14:46,316 Bo mi się nudzi. 232 00:14:46,400 --> 00:14:48,068 Nic tu nie ma. 233 00:14:49,861 --> 00:14:52,739 To wszystko na dziś. Wracamy do studia! 234 00:14:53,573 --> 00:14:55,784 Co? Myślisz, że ściemniam? 235 00:14:56,284 --> 00:14:57,536 Nie w tym rzecz. 236 00:14:57,619 --> 00:15:01,248 Medium mówiły, że jest tu niebezpiecznie, co nie? 237 00:15:01,331 --> 00:15:03,000 To tylko przeczucie, 238 00:15:03,083 --> 00:15:05,252 ale może nasze duszki się ukrywają? 239 00:15:05,794 --> 00:15:08,130 Tak samo było z Turbobabcią. 240 00:15:08,755 --> 00:15:11,925 Jeśli energia ducha jest słaba, ciężej ją wykryć. 241 00:15:12,009 --> 00:15:14,136 Dzięki temu mogą się schować. 242 00:15:14,636 --> 00:15:15,804 Innymi słowy, 243 00:15:15,887 --> 00:15:17,514 to będzie bułka z masłem. 244 00:15:17,597 --> 00:15:19,016 Wymiatasz! 245 00:15:19,099 --> 00:15:21,476 Momo-sama! Może wymasuję ci ramiona? 246 00:15:21,560 --> 00:15:22,394 Ej! 247 00:15:25,147 --> 00:15:27,024 Nieźle. 248 00:15:27,107 --> 00:15:29,693 Napiłabym się jakiegoś soku. 249 00:15:29,776 --> 00:15:31,570 Najlepiej słodkiego. 250 00:15:31,653 --> 00:15:33,697 Natychmiast go przygotuję! 251 00:15:33,780 --> 00:15:35,407 Dotknąłeś jej ramion! 252 00:15:36,783 --> 00:15:38,410 Odpocznijmy sobie. 253 00:15:39,286 --> 00:15:41,246 Siadaj, Okarun. 254 00:15:45,876 --> 00:15:49,588 Duchy i tak bezczelnie wychodzą w nocy. 255 00:15:49,671 --> 00:15:51,590 Lepiej sobie teraz odsapnąć. 256 00:15:55,260 --> 00:15:58,430 - Dobrze. - Więc skoczę szybko do gorących źródeł! 257 00:15:59,931 --> 00:16:04,144 Mówisz, że nie ma tu duchów tylko po to, żeby móc sobie tam iść? 258 00:16:04,227 --> 00:16:05,145 Wcale nie! 259 00:16:05,228 --> 00:16:06,730 Naprawdę ich tu nie ma! 260 00:16:07,314 --> 00:16:09,775 Dobra, baw się dobrze z Jijim. 261 00:16:09,858 --> 00:16:11,943 Co? Naprawdę sobie idziesz? 262 00:16:12,027 --> 00:16:14,112 A co jeśli pojawią się duchy? 263 00:16:14,196 --> 00:16:15,655 Spoko! 264 00:16:15,739 --> 00:16:17,574 Wrócę do wieczora. 265 00:16:18,158 --> 00:16:19,284 Narka! 266 00:16:19,785 --> 00:16:21,119 - Pa! - Chwila, Ayase-san! 267 00:16:21,203 --> 00:16:22,871 Pa! 268 00:16:22,954 --> 00:16:26,041 Momo-sama! Słodki soczek podano do stołu! 269 00:16:26,124 --> 00:16:27,000 Co? 270 00:16:27,084 --> 00:16:29,753 Ayase-san poszła do gorących źródeł. 271 00:16:29,836 --> 00:16:33,048 Serio? A chciałem iść z nią! 272 00:16:37,135 --> 00:16:38,220 Zagramy w piłkę? 273 00:16:41,181 --> 00:16:42,641 Najpierw zablokuj. 274 00:16:42,724 --> 00:16:43,725 O tak! 275 00:16:43,809 --> 00:16:44,726 Nieźle! 276 00:16:44,810 --> 00:16:46,436 Teraz podaj do mnie. 277 00:16:46,937 --> 00:16:50,232 Dominująca stopa przy piłce i kopnij wewnętrzną stroną. 278 00:16:52,192 --> 00:16:53,193 Przepraszam! 279 00:16:53,860 --> 00:16:55,195 Spoko! Masz! 280 00:16:56,988 --> 00:16:57,823 Przepraszam! 281 00:16:58,323 --> 00:16:59,866 Jestem beznadziejny. 282 00:16:59,950 --> 00:17:02,202 Dobrze, że nie ma tu Ayase-san. 283 00:17:02,285 --> 00:17:06,665 Ale jeśli teraz poćwiczę, może później będę mógł jej pokazać, co potrafię. 284 00:17:06,748 --> 00:17:09,000 Okarun, jesteś niesamowity! 285 00:17:09,084 --> 00:17:10,335 Ale super! 286 00:17:11,795 --> 00:17:13,130 Ej, Okarun! 287 00:17:13,630 --> 00:17:15,048 Przepraszam! 288 00:17:15,590 --> 00:17:17,134 Bujasz się w Momo? 289 00:17:19,219 --> 00:17:20,053 Co? 290 00:17:23,014 --> 00:17:25,851 Mam nadzieję, że się dogadują. 291 00:17:26,434 --> 00:17:31,439 To pierwszy kolega Okaruna, tylko bym im przeszkadzała. 292 00:17:32,023 --> 00:17:34,025 Dobrze dla ciebie, Okarun. 293 00:17:36,278 --> 00:17:37,946 Momo jest słodka, co nie? 294 00:17:38,446 --> 00:17:41,616 - Ayase-san to moja pierwsza przyjaciółka. - Podaj! 295 00:17:41,700 --> 00:17:42,951 Naprawdę ją szanuję. 296 00:17:43,577 --> 00:17:44,953 Jest dla mnie ważna! 297 00:17:45,036 --> 00:17:45,954 Niezłe podanie! 298 00:17:46,454 --> 00:17:47,289 Rozumiem. 299 00:17:47,873 --> 00:17:49,624 Jest dla ciebie „ważna”, co? 300 00:17:49,708 --> 00:17:51,042 I ją „szanujesz”? 301 00:17:52,502 --> 00:17:56,214 A ja uwielbiam jej twarz i osobowość! 302 00:17:58,216 --> 00:17:59,176 Ja też! 303 00:18:00,260 --> 00:18:01,344 Co? 304 00:18:01,928 --> 00:18:03,305 Mówiłeś o szacunku! 305 00:18:03,388 --> 00:18:05,682 Szanuję ją plus wyżej powiedziane! 306 00:18:05,765 --> 00:18:06,933 To nie fair! 307 00:18:07,017 --> 00:18:09,436 W takim razie ja lubię jeszcze jej oczy! 308 00:18:09,519 --> 00:18:10,478 Dobra, wygrywam! 309 00:18:10,979 --> 00:18:13,565 To ja lubię do tego jej usta! 310 00:18:13,648 --> 00:18:14,816 Proszę, wygrywam! 311 00:18:14,900 --> 00:18:16,568 Nie liczy się! 312 00:18:16,651 --> 00:18:18,361 Nie możesz tego nie zaliczać! 313 00:18:18,445 --> 00:18:21,698 Pierwszy powiedziałem, że lubię jej twarz, twoje się nie liczy! 314 00:18:21,781 --> 00:18:24,451 To, że lubisz jej oczy, też się nie liczy! 315 00:18:24,534 --> 00:18:28,038 Dla mnie się liczy! Przyjaźnię się z Momo od dziecka! 316 00:18:28,121 --> 00:18:29,539 Szach-mat! 317 00:18:29,623 --> 00:18:31,166 Niech cię! 318 00:18:34,336 --> 00:18:35,170 Wygrałem. 319 00:18:35,253 --> 00:18:36,463 Co? Z czym? 320 00:18:36,546 --> 00:18:38,840 Nie możesz tak po prostu powiedzieć! 321 00:18:38,924 --> 00:18:42,010 Tak jest i już. Przepraszam. 322 00:18:42,093 --> 00:18:43,553 Co? 323 00:18:45,388 --> 00:18:48,058 Zaczyna mi się kręcić w głowie. Pora iść. 324 00:18:51,603 --> 00:18:54,397 Wysokie ściany jak na gorące źródła. 325 00:18:54,481 --> 00:18:57,150 Szkoda, że nie da się podziwiać widoków. 326 00:19:00,028 --> 00:19:03,406 O, kogo my tu mamy? 327 00:19:03,990 --> 00:19:07,535 W dodatku niezła z niej ślicznotka. 328 00:19:11,623 --> 00:19:12,624 Chwila! 329 00:19:13,667 --> 00:19:15,418 Uparciuch z ciebie, Okarun. 330 00:19:15,502 --> 00:19:17,587 Ale respekt za twój upór. 331 00:19:17,671 --> 00:19:19,089 To jeszcze nie koniec. 332 00:19:19,172 --> 00:19:20,507 Nie poddam się. 333 00:19:22,842 --> 00:19:25,512 Dobra, dawaj łapę na zgodę! 334 00:19:26,846 --> 00:19:28,515 Pewnie, czemu nie! 335 00:19:29,307 --> 00:19:30,642 Mam cię, stary! 336 00:19:30,725 --> 00:19:32,727 Ty gówniany gnoju! 337 00:19:32,811 --> 00:19:35,522 Ayase-san nienawidzi takich oszustów! 338 00:19:35,605 --> 00:19:37,941 Przyznaj się do porażki, Okarun-kun! 339 00:19:38,024 --> 00:19:38,900 Nigdy! 340 00:19:38,984 --> 00:19:41,069 Nie poddam się! 341 00:19:41,152 --> 00:19:43,446 Okarun-kun! 342 00:19:44,030 --> 00:19:45,073 Jiji-san, dość! 343 00:19:45,156 --> 00:19:47,284 - Spójrz na to! - Co? 344 00:19:50,495 --> 00:19:52,747 - O co chodzi? - Tam! Patrz! 345 00:19:54,749 --> 00:19:56,668 Czy to nie dziwne? 346 00:20:01,089 --> 00:20:02,882 Obok wejścia. 347 00:20:02,966 --> 00:20:05,093 Nie ma tam pokoju, prawda? 348 00:20:06,553 --> 00:20:10,640 Panienko, przyszłaś do tych koedukacyjnych źródeł zupełnie sama? 349 00:20:11,599 --> 00:20:13,351 Nic tam nie widać! 350 00:20:13,435 --> 00:20:15,353 - Gorąco. - Tak trzeba żyć. 351 00:20:15,437 --> 00:20:18,398 - Strzeliłbym sobie browara. - Jak w niebie. 352 00:20:19,774 --> 00:20:21,568 Nigdy tego nie zauważyłem, 353 00:20:21,651 --> 00:20:24,779 chociaż z zewnątrz wygląda jak pokój. 354 00:20:24,863 --> 00:20:27,115 Coś tu musi być. 355 00:20:30,368 --> 00:20:31,453 Pusto. 356 00:20:32,078 --> 00:20:33,121 Cholera. 357 00:20:33,204 --> 00:20:34,247 Co teraz? 358 00:20:34,331 --> 00:20:38,084 Chcę wyjść, ale przez nich nie mogę. 359 00:20:38,626 --> 00:20:40,503 Szlag! Muszę stąd szybko wyjść! 360 00:20:40,587 --> 00:20:42,589 Nie mogę zebrać myśli. 361 00:20:43,381 --> 00:20:44,674 Może ją rozwalimy? 362 00:20:44,758 --> 00:20:45,800 Jesteś pewien? 363 00:20:45,884 --> 00:20:47,969 Nie powinniśmy, bo go wynajmujemy. 364 00:20:48,053 --> 00:20:49,304 Ale nie ma rady. 365 00:20:49,888 --> 00:20:54,142 Musi być jakaś przyczyna choroby moich rodziców. 366 00:20:55,101 --> 00:20:58,313 Panienko, słyszałaś kiedyś o krokodylach? 367 00:20:59,064 --> 00:21:01,608 Mówi pan o tych przypominających jaszczurki? 368 00:21:03,568 --> 00:21:04,694 Nie. 369 00:21:04,778 --> 00:21:07,739 O tych, co chodzą do źródeł koedukacyjnych 370 00:21:07,822 --> 00:21:11,368 i polują na gołe babki. 371 00:21:16,748 --> 00:21:20,418 Dam sobie radę z wszystkimi naraz? 372 00:21:29,969 --> 00:21:34,099 Podobno wataha wilków ucieka, kiedy dorwiesz ich przywódcę. 373 00:21:42,148 --> 00:21:43,149 Cholera! 374 00:23:25,084 --> 00:23:26,961 {\an8}WYDARZENIA, OSOBY I ORGANIZACJE SĄ FIKCJĄ 375 00:23:27,045 --> 00:23:28,087 {\an8}Napisy: Paulina Żółta