1 00:00:06,068 --> 00:00:07,737 Will, możesz zaczynać. 2 00:00:08,279 --> 00:00:13,951 Wchodzę sobie do pokoju, 3 00:00:15,411 --> 00:00:21,167 siadam, jak to czasami bywa na początku filmu dokumentalnego, 4 00:00:23,002 --> 00:00:28,007 gdy wykorzystują zdjęcia dodatkowe bez wiedzy filmowanej osoby. 5 00:00:29,592 --> 00:00:30,551 To naturalne. 6 00:00:31,677 --> 00:00:35,765 Cześć. Jestem Will Ferrell. Jeden z najlepszych aktorów na świecie. 7 00:00:36,640 --> 00:00:40,102 Dawno temu, gdy byłem w Saturday Night Live... 8 00:00:40,102 --> 00:00:41,479 Will Ferrell. 9 00:00:41,479 --> 00:00:44,190 Nie mam tu zbyt wielu przyjaciół. 10 00:00:44,190 --> 00:00:46,442 ...poznałem Andrew Steele’a. 11 00:00:46,942 --> 00:00:50,029 Mnie zatrudniono jako aktora, a jego jako scenarzystę. 12 00:00:50,029 --> 00:00:51,822 Nazywam się Robert Goulet. 13 00:00:51,822 --> 00:00:54,325 Napisał dla mnie wiele skeczy. 14 00:00:54,325 --> 00:00:55,659 Halo, macie Saddama. 15 00:00:55,659 --> 00:00:58,329 Później został głównym scenarzystą SNL. 16 00:00:58,329 --> 00:01:00,206 Odłóż to poroże. 17 00:01:01,457 --> 00:01:05,002 Andrew urodził się i dorastał w stanie Iowa. 18 00:01:05,002 --> 00:01:09,548 Nosił Levisy 501, pił kiepskie browary, jeździł stopem. 19 00:01:09,548 --> 00:01:10,883 Trzy dni. 20 00:01:11,717 --> 00:01:12,551 Zero snu. 21 00:01:13,344 --> 00:01:15,888 Był kochanym zrzędą 22 00:01:15,888 --> 00:01:18,933 o dziwnym, oryginalnym poczuciu humoru. 23 00:01:18,933 --> 00:01:21,310 Pracowaliśmy przy SNL przez wiele lat, 24 00:01:21,310 --> 00:01:22,853 a on zawsze powtarzał, 25 00:01:22,853 --> 00:01:25,272 że chciał zrobić program popołudniowy. 26 00:01:25,773 --> 00:01:28,359 Wie pan, do czego prowadzi kwasica ketonowa? 27 00:01:29,610 --> 00:01:31,112 Często się wygłupialiśmy. 28 00:01:31,612 --> 00:01:33,114 Wiele razem wypiliśmy. 29 00:01:33,614 --> 00:01:35,783 Jeśli kiedyś zastanawialiście się, 30 00:01:35,783 --> 00:01:37,660 czemu Will Ferrell coś zrobił, 31 00:01:37,660 --> 00:01:40,830 prawdopodobnie był w to zamieszany Andrew Steele. 32 00:01:41,413 --> 00:01:44,083 Czemu zrobiłem film dla stacji Lifetime? 33 00:01:44,083 --> 00:01:46,460 Sarah może pracować. Zostanę z dziećmi. 34 00:01:46,460 --> 00:01:49,046 Czemu zrobiłem cały film po hiszpańsku? 35 00:01:49,046 --> 00:01:51,715 Ścigamy się do domu! 36 00:01:51,715 --> 00:01:55,344 {\an8}Czemu wystąpiłem w reklamach słabego piwa? 37 00:01:56,011 --> 00:01:58,889 W międzyczasie obaj się pobraliśmy, 38 00:01:58,889 --> 00:02:00,266 zostaliśmy ojcami, 39 00:02:00,766 --> 00:02:05,271 a na przestrzeni lat również najbliższymi przyjaciółmi. 40 00:02:07,022 --> 00:02:10,442 Gdy wybuchła pandemia, długo się nie widzieliśmy. 41 00:02:10,442 --> 00:02:14,280 Pewnego dnia, gdy byłem na planie filmu w Bostonie, 42 00:02:14,280 --> 00:02:19,118 dostałem od Andrew następujący mail: 43 00:02:20,202 --> 00:02:21,078 „Hej, Will. 44 00:02:22,163 --> 00:02:23,873 Muszę ci coś powiedzieć. 45 00:02:24,999 --> 00:02:26,208 Mam już swoje lata 46 00:02:26,834 --> 00:02:30,754 i choć może się to wydawać absurdalne i niepotrzebne, 47 00:02:30,754 --> 00:02:33,966 będę przechodzić tranzycję, żeby żyć jako kobieta”. 48 00:02:35,426 --> 00:02:39,305 „Przez ostatnie dziesięć lat usiłowałam pojąć, co się dzieje. 49 00:02:39,305 --> 00:02:42,057 Walczyłam z tym przez całe moje życie. 50 00:02:42,766 --> 00:02:44,185 Nie chcę walczyć dłużej. 51 00:02:45,519 --> 00:02:48,522 Kiedyś myślałam, że wszyscy chłopcy tak mają. 52 00:02:49,106 --> 00:02:51,692 Potem myślałam, że jestem dziwna. 53 00:02:52,359 --> 00:02:55,613 Latami nie chciałam tego przyjąć i trafiłam na terapię. 54 00:02:56,113 --> 00:02:58,866 To niesamowite, jak umysł i ciało 55 00:02:58,866 --> 00:03:03,162 buntują się przeciw temu, co dla nas nienaturalne i przygnębiające. 56 00:03:03,162 --> 00:03:07,041 Nie sądzę, żeby moja transpłciowość wpłynęła na moją osobowość. 57 00:03:07,041 --> 00:03:09,752 Nie będę już bucem, ale będę zołzą. 58 00:03:10,377 --> 00:03:12,046 Jestem dużo szczęśliwsza”. 59 00:03:13,047 --> 00:03:16,634 „Chciałabym napisać, że przede mną beztroska przyszłość 60 00:03:16,634 --> 00:03:19,678 pełna odwagi i pewności siebie, ale nie ma lekko. 61 00:03:19,678 --> 00:03:24,934 Jestem pełna wątpliwości i lęku, jak komiczka, którą byłam całe życie”. 62 00:03:24,934 --> 00:03:26,977 „Nie przyjdzie mi to łatwo. 63 00:03:27,978 --> 00:03:33,400 Ten proces będzie długi, dziwny i przerażający, ale też radosny. 64 00:03:34,318 --> 00:03:37,529 Mam nadzieję, że nie stracę w nim nikogo bliskiego. 65 00:03:38,322 --> 00:03:40,532 Dziękuję. Imię do ustalenia”. 66 00:03:44,328 --> 00:03:46,413 Ciężko było wysłać ten list. 67 00:03:46,413 --> 00:03:49,333 Długo go pisałam i zmieniałam, 68 00:03:49,333 --> 00:03:52,586 żeby wyrazić wszystko, co chciałam. 69 00:03:53,087 --> 00:03:55,381 To było... Rany. 70 00:03:56,215 --> 00:03:58,759 Zaskakujące. 71 00:03:59,510 --> 00:04:04,265 Gdy ludzie robią coming out, zastanawiają się, czy dalej będą kochani. 72 00:04:04,765 --> 00:04:08,269 Znam transosoby, które po coming oucie traciły bliskich. 73 00:04:08,936 --> 00:04:11,480 Nie wątpię, że Will jest moim przyjacielem, 74 00:04:11,480 --> 00:04:13,732 ale nie jestem już Andrew Steele’em. 75 00:04:14,233 --> 00:04:16,402 Dobrze, i co teraz? 76 00:04:19,196 --> 00:04:24,910 WILL I HARPER 77 00:04:29,373 --> 00:04:33,544 STAATSBURG, STAN NOWY JORK 78 00:04:58,319 --> 00:05:00,738 ZALOTNIK W AKCJI 79 00:05:03,032 --> 00:05:05,284 Gdy napisałam do Willa, 80 00:05:05,784 --> 00:05:09,872 odpisał dość szybko, że wspiera mój coming out. 81 00:05:11,206 --> 00:05:15,377 LOS ANGELES, KALIFORNIA 82 00:05:15,377 --> 00:05:19,423 Napisałem jej, że ją kocham i wspieram 83 00:05:19,423 --> 00:05:22,593 i że będziemy w kontakcie, kiedy tylko możliwe. 84 00:05:24,261 --> 00:05:25,471 Wygrana. 85 00:05:26,347 --> 00:05:30,017 Ale nadal miałem mnóstwo pytań. 86 00:05:31,018 --> 00:05:33,812 Chciałabym zadać Willowi wiele pytań. 87 00:05:33,812 --> 00:05:38,359 Jak rozumie transpłciowość? Myśli, że jestem kobietą? 88 00:05:39,151 --> 00:05:41,779 Zna jakieś inne osoby transpłciowe? 89 00:05:42,404 --> 00:05:43,614 Skąd imię Harper? 90 00:05:44,406 --> 00:05:46,825 Od jak dawna tak się czuje? 91 00:05:46,825 --> 00:05:49,411 Dlaczego tak długo o tym nie mówiła? 92 00:05:50,287 --> 00:05:54,333 Ciekawią go hormony, operacje i usuwanie owłosienia? 93 00:05:55,167 --> 00:05:59,171 Chciałby zadać mi jakieś pytania, których nie wypada zadawać? 94 00:05:59,671 --> 00:06:01,715 Nadal lubi kiepskie piwo? 95 00:06:02,216 --> 00:06:04,343 Czemu nie lubi Natty Light? 96 00:06:04,343 --> 00:06:06,136 A może teraz pije wino? 97 00:06:06,136 --> 00:06:09,932 To zajebiste piwo. Najlepsze, jakie istnieje. 98 00:06:09,932 --> 00:06:13,268 Jak mam ją traktować? Chce, żeby coś się zmieniło? 99 00:06:13,268 --> 00:06:16,146 Musimy zaprzyjaźnić się od nowa? 100 00:06:20,401 --> 00:06:21,276 Halo? 101 00:06:22,277 --> 00:06:23,487 Zadzwonił do mnie. 102 00:06:23,987 --> 00:06:29,201 Wiedział, że zjeździłam cały kraj wzdłuż i wszerz 103 00:06:29,201 --> 00:06:30,786 prawie jak kierowca tira. 104 00:06:30,786 --> 00:06:34,706 Jeździłam autem, brałam stopa, byłam wszędzie. Uwielbiam to. 105 00:06:34,706 --> 00:06:35,749 Dotarłem. 106 00:06:35,749 --> 00:06:38,377 Nie wiem, czy on nadal mnie lubi. 107 00:06:38,377 --> 00:06:42,005 Po coming oucie i tranzycji nie była pewna, 108 00:06:42,005 --> 00:06:46,510 czy będzie mogła odwiedzać różne dziwne miejsca jako Harper. 109 00:06:46,510 --> 00:06:48,011 Wpadłem na pomysł. 110 00:06:48,011 --> 00:06:50,973 Spytałem, czy chciałaby pojechać ze mną w podróż 111 00:06:50,973 --> 00:06:55,227 i odwiedzić swoje miejsca jako nowa wersja siebie. 112 00:06:56,103 --> 00:07:00,441 Przy okazji sprawdzilibyśmy, jak się czujemy z tą zmianą. 113 00:07:13,745 --> 00:07:15,998 Gdy podróżowałam jako facet, 114 00:07:15,998 --> 00:07:18,250 brałam ze sobą trzy koszulki, 115 00:07:18,250 --> 00:07:19,710 trzy pary majtek 116 00:07:20,419 --> 00:07:22,129 i jedną parę dżinsów. 117 00:07:22,129 --> 00:07:24,256 To będzie trudne. 118 00:07:25,007 --> 00:07:26,800 Najgorzej z butami. 119 00:07:27,468 --> 00:07:28,427 Boże. 120 00:07:29,094 --> 00:07:33,974 Rozszerzę tę walizkę w każdy możliwy sposób. 121 00:07:35,601 --> 00:07:36,602 Dobrze. 122 00:07:39,104 --> 00:07:42,900 Wziąłem kilka par butów, bo to najważniejsze. 123 00:07:42,900 --> 00:07:46,069 Kurtkę Deerhuntera, 124 00:07:47,779 --> 00:07:49,740 którą założę może ze dwa razy. 125 00:07:50,449 --> 00:07:53,410 Kostium Sherlocka Holmesa. Może się przydać. 126 00:07:54,870 --> 00:07:57,122 Boję się, że to się nie zmieści. 127 00:07:59,249 --> 00:08:00,167 Kurczę. 128 00:08:00,167 --> 00:08:02,127 Saksofon zostaje w domu. 129 00:08:04,963 --> 00:08:08,550 Musimy wziąć ze sobą krzesełka i lodówkę. 130 00:08:08,550 --> 00:08:10,552 Nigdy nie wiadomo, 131 00:08:11,178 --> 00:08:13,680 kiedy przyjdzie ochota na zimne Natty Light 132 00:08:14,848 --> 00:08:16,266 czy co tam pije Will. 133 00:08:16,266 --> 00:08:19,144 Jakieś piwo rzemieślnicze, 134 00:08:19,144 --> 00:08:21,146 które smakuje jak pomarańcza. 135 00:08:31,615 --> 00:08:32,449 Harper. 136 00:08:32,449 --> 00:08:33,825 Miło cię widzieć. 137 00:08:34,326 --> 00:08:35,536 Utknąłem w Dallas. 138 00:08:38,497 --> 00:08:39,748 Przekierowali nas, 139 00:08:39,748 --> 00:08:43,669 bo był problem z ciśnieniem w kabinie. 140 00:08:43,669 --> 00:08:45,420 Wezwałem personel pokładowy. 141 00:08:45,420 --> 00:08:48,966 - Spytałem, czy potrzebują pomocy. - Oczywiście. 142 00:08:48,966 --> 00:08:50,801 A oni na to: „Proszę pana. 143 00:08:51,718 --> 00:08:54,471 Proszę się odprężyć”. A ja: „Sami się odprężcie”. 144 00:08:54,471 --> 00:08:57,182 Więc wyrzucili nas z samolotu. 145 00:09:00,102 --> 00:09:01,812 Odbierzesz mnie? 146 00:09:01,812 --> 00:09:04,398 - Zgarnę cię w mieście. - Dobra. 147 00:09:04,398 --> 00:09:07,776 - Widzimy się w Nowym Jorku. - Pa, pa. 148 00:09:32,551 --> 00:09:35,470 Przed nami 16 dni w trasie. 149 00:09:35,470 --> 00:09:37,639 Na pewno wiele się wydarzy. 150 00:09:38,682 --> 00:09:41,101 To dziwne. Jesteśmy przyjaciółmi. 151 00:09:42,394 --> 00:09:45,314 Ale czy na pewno? Dziwnie to mówić. 152 00:09:46,189 --> 00:09:50,402 Zawsze byłam Harper Steele, więc Will zawsze przyjaźnił się z Harper. 153 00:09:50,902 --> 00:09:55,032 Ale przyjaźnił się też z osobą, którą odgrywałam, 154 00:09:55,032 --> 00:09:57,618 a której już nie lubię ani nie potrzebuję. 155 00:09:57,618 --> 00:09:59,870 Harper, jestem już w samolocie. 156 00:10:01,663 --> 00:10:03,248 Gotowy do odlotu. 157 00:10:03,248 --> 00:10:07,002 Wiele osób nie wie, jak się w takiej sytuacji zachować. 158 00:10:07,002 --> 00:10:10,631 Również nasza relacja, nasza przyjaźń 159 00:10:10,631 --> 00:10:12,841 to teraz niezbadane wody. 160 00:10:13,884 --> 00:10:15,302 Do zobaczenia. 161 00:10:19,973 --> 00:10:22,559 Wybrał jakieś dziwne miejsce. 162 00:10:22,559 --> 00:10:25,979 Może przez swoją popularność nie chce być na widoku. 163 00:10:28,440 --> 00:10:30,609 Co jest? O rany. 164 00:10:32,194 --> 00:10:33,028 No. 165 00:10:34,071 --> 00:10:35,238 Dotarłaś. 166 00:10:38,659 --> 00:10:41,328 - Dzięki, że przyjechałaś. - Co to za miejsce? 167 00:10:41,828 --> 00:10:43,538 Van Cortland. Pamiętasz? 168 00:10:43,538 --> 00:10:45,540 - Cześć, stary. - Jak się masz? 169 00:10:45,540 --> 00:10:46,500 Pamiętam. 170 00:10:46,500 --> 00:10:49,920 - Pamiętasz, jak... - Graliśmy tu w golfa dwa razy. 171 00:10:49,920 --> 00:10:51,922 Nadal mam moją kartę. 172 00:10:52,714 --> 00:10:54,424 Pozwolenie na grę w golfa. 173 00:10:54,424 --> 00:10:56,593 - Skoczymy na rundkę? - Jasne. 174 00:10:56,593 --> 00:10:58,762 Dobra. Jezu. 175 00:10:58,762 --> 00:11:01,556 - Świetnie wyglądasz. - Dziękuję. 176 00:11:01,556 --> 00:11:02,933 Fajną masz kurtkę. 177 00:11:02,933 --> 00:11:04,768 Jestem mistrzem pakowania. 178 00:11:04,768 --> 00:11:05,977 - Fakt. - I już. 179 00:11:05,977 --> 00:11:08,313 To może tak zostać. 180 00:11:10,065 --> 00:11:11,733 Już nie mogę się doczekać. 181 00:11:13,902 --> 00:11:15,320 Jak jeździ to cudeńko? 182 00:11:15,320 --> 00:11:16,363 Beznadziejnie. 183 00:11:18,031 --> 00:11:19,032 Beznadziejnie. 184 00:11:19,032 --> 00:11:21,034 - Wszędzie narzutki. - Mięciutko. 185 00:11:21,034 --> 00:11:24,162 - Czuję powiew luksusu. - Otóż to. Jedziemy. 186 00:11:24,162 --> 00:11:25,455 W drogę. 187 00:11:25,455 --> 00:11:31,211 DZIEŃ 1. 188 00:11:32,713 --> 00:11:36,216 NOWY JORK 189 00:11:36,925 --> 00:11:40,554 Zanim wyjedziemy, zjemy śniadanie z moimi dziećmi. 190 00:11:40,554 --> 00:11:42,723 Potem ruszamy w drogę. 191 00:11:43,598 --> 00:11:46,601 BAR U JOEGO 192 00:11:47,269 --> 00:11:51,231 Cieszę się, że zobaczę twoje dzieci. Dawno ich nie widziałem. 193 00:11:51,231 --> 00:11:52,190 Hej. 194 00:11:52,190 --> 00:11:53,483 - Hej. - Cześć. 195 00:11:53,483 --> 00:11:55,861 Dzień dobry. 196 00:11:55,861 --> 00:11:58,155 - Jak tam? - Miło cię widzieć. 197 00:11:58,155 --> 00:11:59,990 Kiedy ostatnio się widzieliśmy? 198 00:11:59,990 --> 00:12:03,910 Widziałam cię w SNL jakieś trzy albo cztery... 199 00:12:04,453 --> 00:12:06,705 - Przed pandemią. - Poznałem was wcześniej. 200 00:12:06,705 --> 00:12:08,623 Jak byliście malutcy. 201 00:12:08,623 --> 00:12:11,752 W pewnym momencie wyciągnąłeś mały saksofonik. 202 00:12:11,752 --> 00:12:12,711 - Tak? - Tak. 203 00:12:13,211 --> 00:12:14,755 I zacząłeś śpiewać: 204 00:12:14,755 --> 00:12:16,840 Gramy w rodzinnym zespole 205 00:12:16,840 --> 00:12:18,049 - Serio? - A potem... 206 00:12:18,049 --> 00:12:21,553 - Umiesz grać? - A potem ja zacząłem grać. 207 00:12:21,553 --> 00:12:25,849 Wasze miny mówiły: „To nie jest ani śmieszne, ani dobre”. 208 00:12:27,726 --> 00:12:29,311 Czas podjąć decyzję. 209 00:12:29,311 --> 00:12:30,270 Dobra. 210 00:12:30,270 --> 00:12:33,523 Mają omlet po grecku i po ateńsku. 211 00:12:35,108 --> 00:12:37,277 - Jesteście gotowi? - Dzień dobry. 212 00:12:37,277 --> 00:12:38,779 - Tak. - Co podać? 213 00:12:38,779 --> 00:12:42,157 - Zaczynaj. - Macie tzatziki? 214 00:12:42,157 --> 00:12:43,325 Oczywiście. 215 00:12:44,242 --> 00:12:46,953 - To grecki bar. - Poprosimy dla każdego. 216 00:12:46,953 --> 00:12:49,247 - Nie. - Nie, dzięki. 217 00:12:49,247 --> 00:12:51,625 - Dziękuję. - Dziękujemy. 218 00:12:54,419 --> 00:12:55,712 Co... Czyli... 219 00:12:56,588 --> 00:12:58,256 Chciałbym coś wyjaśnić. 220 00:12:58,924 --> 00:13:01,176 Harper nadal jest waszym ojcem. 221 00:13:01,802 --> 00:13:03,637 Harper nadal jest tatą. 222 00:13:03,637 --> 00:13:04,554 - Tatą. - Tak. 223 00:13:04,554 --> 00:13:06,264 Ale używa żeńskich zaimków. 224 00:13:06,264 --> 00:13:07,474 - Tak. - Tak. 225 00:13:07,474 --> 00:13:10,727 Harper powiedziała, że nadal chce być tatą. 226 00:13:10,727 --> 00:13:14,356 Jak ich poinformowałaś? Spotkaliście się? 227 00:13:14,356 --> 00:13:16,274 - Nie. - Też dostaliśmy maila. 228 00:13:16,942 --> 00:13:19,277 Zamawiam sobie ciastka w drive-thru. 229 00:13:19,277 --> 00:13:21,404 - Tak. - Patrzę i myślę: „O kurde”. 230 00:13:21,404 --> 00:13:23,406 - O kurde. - Muszę się zatrzymać. 231 00:13:23,406 --> 00:13:27,577 Kiedy doszło do rozwodu, trochę już wiedzieliśmy. 232 00:13:27,577 --> 00:13:31,248 Harper napisała nam, że możemy znaleźć kobiece ubrania, 233 00:13:31,248 --> 00:13:33,375 że czasem je nosi. Spoko. 234 00:13:33,375 --> 00:13:38,547 Potem napisała pełną wiadomość, że używa żeńskich zaimków i tak dalej. 235 00:13:38,547 --> 00:13:40,882 - Tak. - To się działo stopniowo. 236 00:13:40,882 --> 00:13:42,259 Nie było szoku. 237 00:13:42,259 --> 00:13:46,429 Czyli przyjęliście to raczej na spokojnie? 238 00:13:46,429 --> 00:13:48,932 Nie było trudno to zaakceptować. 239 00:13:48,932 --> 00:13:51,393 Ale dla mnie... 240 00:13:51,893 --> 00:13:53,812 Był taki moment, że... 241 00:13:54,604 --> 00:13:57,524 Tata to był mój jedyny męski wzorzec. 242 00:13:57,524 --> 00:13:59,901 W jakiś sposób to idealizowałom. 243 00:13:59,901 --> 00:14:02,529 Nadal jest moim tatą, 244 00:14:02,529 --> 00:14:05,490 ale straciłom męski wzorzec, 245 00:14:05,490 --> 00:14:07,242 choć niezbyt go potrzebuję. 246 00:14:08,577 --> 00:14:09,494 Jedzenie. 247 00:14:10,203 --> 00:14:11,705 - Super. - Będzie pysznie. 248 00:14:11,705 --> 00:14:12,622 Na pewno. 249 00:14:12,622 --> 00:14:16,084 - I tza-tza-tza-tza... - Bierzcie po jednym. 250 00:14:16,084 --> 00:14:18,879 - Tza-tza-tza... - Tzatziki. 251 00:14:21,673 --> 00:14:23,258 Wiecie, co zamierzamy? 252 00:14:23,758 --> 00:14:24,634 - Tak. - Dobra. 253 00:14:24,634 --> 00:14:27,637 Coś was martwi w związku z tą podróżą? 254 00:14:28,305 --> 00:14:31,600 Ja martwię się o twoje zdrowie psychiczne. 255 00:14:31,600 --> 00:14:34,686 A ja o twoje fizyczne bezpieczeństwo. 256 00:14:34,686 --> 00:14:39,983 Czasem to, co kochasz, mnie przeraża. Na przykład przebywanie na odludziu. 257 00:14:39,983 --> 00:14:41,067 Rozumiem. 258 00:14:41,067 --> 00:14:44,029 Powoli zaczynam trochę bardziej się tego bać. 259 00:14:44,029 --> 00:14:45,697 Zwłaszcza po tranzycji. 260 00:14:45,697 --> 00:14:48,366 Zastanawiam się, dlaczego to robię. 261 00:14:48,366 --> 00:14:50,744 Najpierw myślałam, że tego nie zrobię, 262 00:14:50,744 --> 00:14:53,163 a potem doszłam do wniosku, 263 00:14:53,163 --> 00:14:57,042 że coming out był dla mnie bardzo trudny 264 00:14:57,042 --> 00:15:00,128 i może to głupie, 265 00:15:00,128 --> 00:15:04,633 ale uznałam, że to będzie dobry kolejny krok na mojej drodze. 266 00:15:04,633 --> 00:15:05,592 Jasne. 267 00:15:05,592 --> 00:15:08,219 Pomoże wam, że trenuję jujitsu? 268 00:15:09,930 --> 00:15:13,058 - Dwa razy w miesiącu. - Zademonstrujesz nam coś? 269 00:15:13,058 --> 00:15:15,644 Albo wyślesz filmik? Jakoś tego nie widzę. 270 00:15:15,644 --> 00:15:18,104 Ale chętnie zobaczę. 271 00:15:18,104 --> 00:15:21,399 Nie lubię ćwiczyć z pełnym żołądkiem. 272 00:15:21,399 --> 00:15:22,400 - Dobra. - Tak. 273 00:15:22,400 --> 00:15:23,944 No dobrze. 274 00:15:23,944 --> 00:15:24,903 No tak. 275 00:15:26,529 --> 00:15:30,283 Musimy lecieć, ale zdzwonimy się jutro. 276 00:15:30,283 --> 00:15:31,952 - Jasne. - Dobrze. 277 00:15:32,535 --> 00:15:34,496 - Kocham cię. - Ja ciebie też. Pa. 278 00:15:34,496 --> 00:15:35,580 - Buziaczki. - Pa. 279 00:15:36,081 --> 00:15:38,124 - Kocham cię. - Kocham cię. 280 00:15:43,254 --> 00:15:46,633 - Tak w ogóle, żeby było jasne... - Żeby było jasne. 281 00:15:46,633 --> 00:15:49,010 Cieszę się, że jedziemy na tę wyprawę. 282 00:15:49,511 --> 00:15:50,971 - Ja też. - Fajnie. 283 00:15:53,515 --> 00:15:55,058 - Mam pytanie. - Tak. 284 00:15:55,058 --> 00:15:56,726 Saturday Night Live. 285 00:15:57,227 --> 00:15:58,353 - Tak? - Tak. 286 00:15:58,353 --> 00:16:00,480 Miejsce, w którym się poznaliśmy. 287 00:16:01,231 --> 00:16:03,274 - Byłaś w budynku, odkąd...? - Nie. 288 00:16:03,274 --> 00:16:04,317 Nieźle. 289 00:16:04,317 --> 00:16:08,530 Gdy spotkamy Lorne’a, przytulmy go o wiele za długo. 290 00:16:09,572 --> 00:16:10,824 Sam to zrób. 291 00:16:10,824 --> 00:16:13,451 - Ty też możesz. - Dobra. 292 00:16:15,745 --> 00:16:18,999 - NBC Studios. Jesteśmy. - Proszę, proszę. 293 00:16:18,999 --> 00:16:20,625 O rany. 294 00:16:23,378 --> 00:16:24,879 Wejdź, jeśli masz odwagę. 295 00:16:31,803 --> 00:16:34,514 - Jaki młodziutki. - Przystojny, młody... 296 00:16:34,514 --> 00:16:35,765 Co się stało? 297 00:16:35,765 --> 00:16:39,936 Jedno z największych dzieł Harper Steele. „Ups, zesrałem się”. 298 00:16:39,936 --> 00:16:41,354 O cholera. 299 00:16:43,857 --> 00:16:45,525 Zróbmy to. 300 00:16:46,276 --> 00:16:47,110 Tak. 301 00:16:47,777 --> 00:16:49,821 - Grupowy uścisk. - Dobrze. 302 00:16:59,622 --> 00:17:02,751 Moje biuro było tam. I miało okna. 303 00:17:02,751 --> 00:17:05,295 Wszystkie dziewczyny, Maya i Amy, 304 00:17:05,295 --> 00:17:06,212 były tutaj. 305 00:17:10,717 --> 00:17:12,594 To było straszne pomieszczenie. 306 00:17:12,594 --> 00:17:16,765 Chociaż gdy scenarzysta trafiał tu między próbą a nagraniem, 307 00:17:16,765 --> 00:17:20,226 to znaczyło, że jego skecz wszedł do programu. 308 00:17:21,478 --> 00:17:23,480 - Jasne. - To był dobry znak. 309 00:17:24,981 --> 00:17:26,775 {\an8}Jestem Will Ferrell, 310 00:17:27,400 --> 00:17:31,112 {\an8}a to będzie głos Chicago Cubs, pan Harry Caray. 311 00:17:31,613 --> 00:17:34,616 {\an8}W pierwszym tygodniu zeszliśmy razem na lunch. 312 00:17:35,658 --> 00:17:38,495 Odkryliśmy, że nasza dwójka 313 00:17:38,495 --> 00:17:42,624 pod wieloma względami nadaje na tych samych falach. 314 00:17:42,624 --> 00:17:45,877 Pamiętam, że chciałem wszystkich poznać. 315 00:17:45,877 --> 00:17:48,713 Była pewna grupa, której miny mówiły: 316 00:17:48,713 --> 00:17:51,841 „Nie kumamy tego gościa. Nie śmieszy nas”. 317 00:17:51,841 --> 00:17:54,302 Myśleli, że Will Ferrell to niewypał. 318 00:17:54,803 --> 00:17:58,723 Ale ja wiedziałam, że nim nie jest. 319 00:17:59,224 --> 00:18:01,684 Zostałaś moją ambasadorką. 320 00:18:01,684 --> 00:18:05,063 Walczyłaś, żeby mnie nie przekreślali, bo jestem zabawny. 321 00:18:06,272 --> 00:18:07,649 Ostatnie czytanie. 322 00:18:07,649 --> 00:18:09,901 Dużo jedzenia i scenariuszy. 323 00:18:09,901 --> 00:18:13,947 Spędziliśmy razem mnóstwo czasu w bardzo dziwnych okolicznościach. 324 00:18:13,947 --> 00:18:16,407 Przez wszystkie lata mojej kariery 325 00:18:16,908 --> 00:18:19,452 grałam postać o imieniu Andrew. 326 00:18:19,452 --> 00:18:21,037 Tak to postrzegam. 327 00:18:22,163 --> 00:18:26,626 Coming out przed przyjaciółmi był wyjątkowo trudny. 328 00:18:27,877 --> 00:18:31,673 Sama nie wiem, czy wierzą, że jestem Harper. 329 00:18:31,673 --> 00:18:36,261 Mogą myśleć, że nadal jestem Andrew, tylko teraz noszę sukienki. 330 00:18:38,096 --> 00:18:40,557 Tina! O mój Boże. Dziękuję. 331 00:18:40,557 --> 00:18:42,016 Miło cię widzieć. 332 00:18:42,016 --> 00:18:43,726 - Cześć. - Cześć. 333 00:18:48,731 --> 00:18:51,401 Dziękuję, że przyszliście. 334 00:18:51,401 --> 00:18:53,695 To wiele dla mnie znaczy. 335 00:18:53,695 --> 00:18:57,073 Gdy zrobiłam coming out, wszyscy mi odpowiedzieliście. 336 00:18:57,073 --> 00:18:59,284 Tylko Tim był nieco sceptyczny. 337 00:18:59,284 --> 00:19:01,327 Myślałem, że żartuje. 338 00:19:01,327 --> 00:19:04,956 - Uwielbiam go. - Myślałem, że się zgrywa. 339 00:19:04,956 --> 00:19:08,877 Postanowiłem wysłać jej serię seksistowskich żartów 340 00:19:08,877 --> 00:19:10,211 i zobaczyć, co powie. 341 00:19:11,462 --> 00:19:12,714 - Toast. - Tak. 342 00:19:12,714 --> 00:19:14,632 - Za Harper. - Dziękuję. 343 00:19:14,632 --> 00:19:15,800 Dziękuję. 344 00:19:15,800 --> 00:19:19,679 Jedziecie w podróż. Jak długą i dokąd? 345 00:19:19,679 --> 00:19:22,098 Najpierw jedziemy do Waszyngtonu, 346 00:19:22,098 --> 00:19:24,809 potem do Indianapolis. 347 00:19:24,809 --> 00:19:27,729 - Pójdziemy na mecz Pacersów. - Fajnie. 348 00:19:27,729 --> 00:19:30,231 Potem pojedziemy do Iowa City, 349 00:19:30,231 --> 00:19:31,816 gdzie dorastałam. 350 00:19:31,816 --> 00:19:33,067 Masz tam rodzinę? 351 00:19:33,067 --> 00:19:35,486 Siostrę. Odwiedzimy mój stary dom. 352 00:19:35,486 --> 00:19:37,780 - A potem... - Chyba Oklahoma? 353 00:19:37,780 --> 00:19:40,283 - Idziemy na wyścig samochodowy. - Nieźle. 354 00:19:40,283 --> 00:19:43,620 Czego najbardziej oczekujecie po tej wycieczce? 355 00:19:43,620 --> 00:19:44,704 Właśnie. 356 00:19:44,704 --> 00:19:47,040 - Will wpadł na ten pomysł... - Tak. 357 00:19:47,040 --> 00:19:50,335 ...wiedząc, że tranzycja wpłynie na sposób, 358 00:19:50,335 --> 00:19:52,837 w jaki podróżuję po kraju. To fakt. 359 00:19:52,837 --> 00:19:54,923 - Racja. - Bez wątpienia. 360 00:19:54,923 --> 00:19:57,008 - Mam dużo obaw. - Jasne. 361 00:19:57,592 --> 00:19:59,552 Will wie, że lubię speluny, 362 00:19:59,552 --> 00:20:03,056 postoje dla tirów, najgorsze dziury. 363 00:20:03,056 --> 00:20:04,224 O tak. 364 00:20:04,766 --> 00:20:07,852 Jakiś czas temu szłam jakimś zaułkiem 365 00:20:07,852 --> 00:20:10,438 i nie czułam się tam dobrze. 366 00:20:10,438 --> 00:20:12,482 To już nie jest bezpieczne. 367 00:20:12,482 --> 00:20:15,568 Czy ktokolwiek czuje się bezpiecznie w zaułku? 368 00:20:16,986 --> 00:20:21,241 Nikt nigdy nie poprosi cię o polecenie jakichś lokali. 369 00:20:21,241 --> 00:20:25,411 Nikt przy zdrowych zmysłach nie chadzałby po twoich melinach. 370 00:20:25,411 --> 00:20:29,332 „Na którym śmietniku można znaleźć najlepsze meble?” 371 00:20:29,332 --> 00:20:30,750 Mam taką listę. 372 00:20:31,334 --> 00:20:32,794 Will będzie z tobą. 373 00:20:32,794 --> 00:20:35,505 Mam narkolepsję i kiepsko prowadzę. 374 00:20:37,715 --> 00:20:40,969 DZIEŃ 2. 375 00:20:51,354 --> 00:20:52,480 Jak się czujesz? 376 00:20:52,480 --> 00:20:54,315 - Dobrze. - To dobrze. 377 00:20:54,315 --> 00:20:56,401 Teraz już nie ma odwrotu. 378 00:20:56,401 --> 00:20:58,945 O raju. No dobrze. 379 00:21:01,739 --> 00:21:06,202 FILADELFIA 380 00:21:12,500 --> 00:21:14,168 Mam pytanie. 381 00:21:14,168 --> 00:21:15,420 Dobrze. 382 00:21:15,420 --> 00:21:18,923 - Jestem ciekaw, jak wybrałaś swoje imię. - Tak. 383 00:21:18,923 --> 00:21:21,926 - Moje deadname to Andrew. Byłam Andrew. - Tak. 384 00:21:24,012 --> 00:21:29,017 W pierwszym odruchu chciałam ułatwić sprawę wszystkim innym. 385 00:21:31,144 --> 00:21:36,316 Jakbym miała podkreślić, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego. 386 00:21:36,316 --> 00:21:38,401 - Zmienię tylko... - Nic specjalnego. 387 00:21:38,401 --> 00:21:40,987 Zmienię tylko Andrew na Angie. 388 00:21:40,987 --> 00:21:42,905 - To będzie proste. - Jasne. 389 00:21:42,905 --> 00:21:47,035 Gdy jechałam na moją pierwszą elektroepilację włosów, 390 00:21:47,035 --> 00:21:49,329 powtarzałam sobie w głowie to imię 391 00:21:49,329 --> 00:21:51,789 i czułam, że brzmi okropnie. 392 00:21:51,789 --> 00:21:54,834 - Tak. - Zrozumiałam, że do mnie nie pasuje. 393 00:21:54,834 --> 00:21:59,213 Zaczęłam więc zastanawiać się nad jakimś innym. 394 00:21:59,213 --> 00:22:02,884 Początkowo myślałam o Chandelier. 395 00:22:04,093 --> 00:22:07,055 A potem przypomniało mi się, że lubię imię Harper. 396 00:22:07,055 --> 00:22:11,976 Moja mama chodziła do szkoły z Harper Lee, 397 00:22:11,976 --> 00:22:15,355 pisarką, która napisała Zabić drozda. 398 00:22:15,355 --> 00:22:18,941 Gdy wypowiedziałam to imię, poczułam ciepło w całym ciele. 399 00:22:18,941 --> 00:22:20,526 - O rety. - I wtedy... 400 00:22:20,526 --> 00:22:24,322 - Miałaś reakcję z ciała. - Tak. Powiedziałam to na głos. 401 00:22:24,322 --> 00:22:26,532 Powtórzyłam sobie „Harper” na głos 402 00:22:26,532 --> 00:22:30,578 i wiedziałam, że to będzie moje nowe imię. 403 00:22:30,578 --> 00:22:31,829 - Nieźle. - I tyle. 404 00:22:32,705 --> 00:22:35,083 Co byś zrobił, gdybyś miał zmienić imię? 405 00:22:35,583 --> 00:22:37,835 Dawniej nie lubiłem mojego imienia. 406 00:22:37,835 --> 00:22:39,962 Naprawdę nazywam się John William. 407 00:22:41,047 --> 00:22:44,133 - Ale rodzice mówili na mnie Will. - Tak. 408 00:22:44,133 --> 00:22:45,718 W pierwszej klasie 409 00:22:45,718 --> 00:22:50,932 było chyba z siedmiu chłopców, którzy nazywali się Mike albo Steve. 410 00:22:50,932 --> 00:22:55,478 Marzyłem o tym, żeby być Mikiem albo Steve’em. 411 00:22:55,478 --> 00:22:59,065 - To były najlepsze imiona. - „Czemu mam takie dziwne imię?” 412 00:22:59,065 --> 00:23:01,234 - I takie mocne. - Steve. 413 00:23:01,234 --> 00:23:02,318 „Co tam, Steve?” 414 00:23:02,318 --> 00:23:03,444 - Tak. - I Mike. 415 00:23:06,364 --> 00:23:08,741 Chciałbym ci podziękować 416 00:23:08,741 --> 00:23:11,828 za możliwość odwiedzenia stolicy kraju. 417 00:23:12,453 --> 00:23:14,038 Bardzo lubię to miasto. 418 00:23:14,539 --> 00:23:18,042 - Ja za nim nie przepadam. - Nie lubisz historii Stanów? 419 00:23:18,042 --> 00:23:20,586 Daj spokój. 420 00:23:20,586 --> 00:23:24,132 - Po prostu trochę tu nudno. - Zmienisz zdanie. 421 00:23:25,216 --> 00:23:27,677 Chcę ci pokazać coś wyjątkowego. 422 00:23:27,677 --> 00:23:28,594 Dobrze. 423 00:23:29,262 --> 00:23:30,221 To tutaj. 424 00:23:31,055 --> 00:23:33,349 - Parking? - Sadzawka lustrzana. 425 00:23:33,349 --> 00:23:36,060 - Nie ma w niej wody. - Trochę jest. 426 00:23:37,103 --> 00:23:38,187 O tutaj. 427 00:23:39,355 --> 00:23:41,107 Wspaniała, prawda? 428 00:23:43,568 --> 00:23:44,652 Denerwuję się. 429 00:23:44,652 --> 00:23:45,903 Ja też. 430 00:23:45,903 --> 00:23:49,282 Może już za chwilę porozmawiamy z prezydentem Bidenem. 431 00:23:50,366 --> 00:23:52,910 - Jak tam wejdziemy? - Dzięki temu. 432 00:23:53,453 --> 00:23:54,454 Twojej facjacie. 433 00:23:54,454 --> 00:23:57,832 Pan prezydent jest w środku? Chcielibyśmy się przywitać. 434 00:23:57,832 --> 00:23:59,375 Hej! Joe! 435 00:24:00,001 --> 00:24:01,252 Nie ma go. 436 00:24:05,882 --> 00:24:08,301 Latami przemierzałam kraj w sukience, 437 00:24:08,301 --> 00:24:09,927 ale nikt tego nie widział. 438 00:24:11,137 --> 00:24:12,930 Gdy stawałam na stacji, 439 00:24:12,930 --> 00:24:18,186 w popłochu i zażenowaniu wciągałam na siebie jakieś ogrodniczki. 440 00:24:18,186 --> 00:24:20,521 - Byle wyglądać jak facet. - Tak. 441 00:24:20,521 --> 00:24:23,483 Brałam ze sobą awaryjny zestaw ubrań. 442 00:24:23,483 --> 00:24:27,278 Tak bardzo się bałam, że zatrzyma mnie policja, 443 00:24:27,278 --> 00:24:29,071 gdy będę w damskich ciuchach. 444 00:24:29,071 --> 00:24:30,490 To było okropne. 445 00:24:30,490 --> 00:24:33,993 Teraz, gdy pokazuję światu prawdziwą mnie 446 00:24:33,993 --> 00:24:38,289 i nie ma szans, że ponownie wejdę w rolę Andrew, 447 00:24:38,915 --> 00:24:43,586 zobaczę mój ukochany kraj własnymi oczami, czego wcześniej nie doświadczyłam. 448 00:24:51,802 --> 00:24:55,806 Jeśli nie masz nic przeciwko, poprzeglądam moje stare dzienniki. 449 00:24:55,806 --> 00:24:56,933 Dobrze. 450 00:24:59,060 --> 00:25:00,728 Ale dużo ich masz. 451 00:25:01,896 --> 00:25:03,773 Kiedy zaczęłaś pisać? 452 00:25:03,773 --> 00:25:07,985 Dopiero kiedy poczułam, że moje życie jest w rozsypce. 453 00:25:07,985 --> 00:25:12,198 To mój pierwszy dziennik. 454 00:25:12,198 --> 00:25:15,576 Nazywa się „Niewypowiedziane i inne prywatne sprawy”. 455 00:25:17,119 --> 00:25:19,330 Czemu nie pisałaś odręcznie? 456 00:25:19,330 --> 00:25:23,084 Chciałam po prostu to wszystko z siebie wyrzucić. 457 00:25:23,084 --> 00:25:25,378 Brzydko piszę i robię błędy. 458 00:25:25,378 --> 00:25:27,296 - Interpunkcja. - Wszystkie. 459 00:25:27,296 --> 00:25:29,048 Strumień świadomości. 460 00:25:29,924 --> 00:25:32,385 Mam fragment o mojej terapeutce. 461 00:25:33,803 --> 00:25:38,432 „Dziś moja terapeutka odrzuciła pomysł, że mogę być kobietą, a nie mężczyzną”. 462 00:25:38,432 --> 00:25:40,351 - Nieźle. - „Nie wierzy mi. 463 00:25:40,351 --> 00:25:42,770 Powiedziała, że żyję wyobrażeniami”. 464 00:25:42,770 --> 00:25:43,688 Rany. 465 00:25:43,688 --> 00:25:46,649 „Mówiłam jej o dziwnym uczuciu mdłości i strachu, 466 00:25:46,649 --> 00:25:50,486 którego doświadczam w męskich ciuchach, ale nie zrozumiała tego. 467 00:25:50,486 --> 00:25:53,990 Chciała, żebym opisała te uczucia, ale nie umiałam. 468 00:25:53,990 --> 00:25:59,203 Chyba uważa, że noszenie damskich ubrań jest wyrazem mojego buntu i gniewu. 469 00:25:59,203 --> 00:26:00,746 Ma na to jakąś teorię. 470 00:26:00,746 --> 00:26:03,749 Ja z kolei przestaję już wierzyć teoriom”. 471 00:26:04,542 --> 00:26:08,212 - Kiedy to było? Siedem lat temu. - Mocne. 472 00:26:15,428 --> 00:26:18,222 - Kupię przekąski, a ty rozłóż krzesła. - Dobra. 473 00:26:33,446 --> 00:26:35,072 Nabrałaś mnóstwo jedzenia. 474 00:26:35,072 --> 00:26:37,950 Jesteśmy w trasie. Lubisz pringlesy? 475 00:26:37,950 --> 00:26:41,120 - Uwielbiam. - Nie wiedziałam, który smak lubisz. 476 00:26:41,120 --> 00:26:43,331 Jesteś na to gotowy? Fuego. 477 00:26:43,331 --> 00:26:44,749 Fajnie. 478 00:26:45,625 --> 00:26:49,754 - Nie będę jadł pringlesów fuego. - Ależ będziesz. 479 00:26:49,754 --> 00:26:51,631 Ostre barbecue. 480 00:26:52,923 --> 00:26:56,093 - Z serii ostrych smaków. - Mamy je wszystkie. 481 00:26:56,093 --> 00:26:57,678 Musimy je racjonować. 482 00:26:58,554 --> 00:27:00,598 Może już nie będziemy w Walmarcie. 483 00:27:00,598 --> 00:27:04,018 W razie, gdybyśmy złapali gumę, będziemy mieli zapas. 484 00:27:04,018 --> 00:27:05,353 Otóż to. 485 00:27:07,396 --> 00:27:09,899 Zastanawiałam się nad pewną sprawą. 486 00:27:11,233 --> 00:27:16,739 Po moim coming oucie miałeś trochę tak, że nie byłeś pewien, jak ze mną rozmawiać? 487 00:27:20,409 --> 00:27:24,038 Czasem mam wrażenie, że osoby, które nie są trans, 488 00:27:24,038 --> 00:27:27,500 boją się, że powiedzą przy mnie coś niestosownego. 489 00:27:27,500 --> 00:27:29,418 - Do tego zmierzam. - Tak. 490 00:27:29,418 --> 00:27:31,796 Nie wiedziałam, jak się z tym czujesz 491 00:27:31,796 --> 00:27:35,341 i zastanawiałam się, czy było coś, co... 492 00:27:35,341 --> 00:27:37,468 Chyba byłem... 493 00:27:42,973 --> 00:27:44,725 Chyba trochę się stresowałem. 494 00:27:45,226 --> 00:27:46,310 - Okej. - W sensie... 495 00:27:46,310 --> 00:27:47,728 Ja się stresowałam. 496 00:27:48,813 --> 00:27:50,106 To ja noszę sukienkę. 497 00:27:50,106 --> 00:27:51,982 - Tak. - To było przerażające. 498 00:27:51,982 --> 00:27:57,863 Chyba przede wszystkim niepokoiło mnie, że nie wiem, 499 00:27:57,863 --> 00:27:59,699 jakie są nowe zasady. 500 00:27:59,699 --> 00:28:02,410 - Dobra. - O ile jakieś są. 501 00:28:02,410 --> 00:28:04,912 - Tak. - Czy teraz... 502 00:28:08,541 --> 00:28:09,375 No wiesz. 503 00:28:11,085 --> 00:28:15,548 Co się teraz „zmienia”, 504 00:28:15,548 --> 00:28:17,883 a co zostaje, jak było. 505 00:28:17,883 --> 00:28:20,761 To trudna sprawa, co się zmienia, a co nie. 506 00:28:20,761 --> 00:28:24,390 Przyjaciół nie obowiązują zasady. Pamiętaj o tym. 507 00:28:24,390 --> 00:28:25,808 - Właśnie to... - Tak. 508 00:28:25,808 --> 00:28:29,520 - Od razu mnie uspokoiłaś. - Tak. 509 00:28:29,520 --> 00:28:33,524 Bo wiem, że nie masz złych intencji. 510 00:28:33,524 --> 00:28:37,153 Niezależnie, co powiesz, nie będę się złościć. 511 00:28:37,653 --> 00:28:38,529 Tak. 512 00:28:40,698 --> 00:28:43,075 Co jeszcze kupiłam? Więcej Pringlesów. 513 00:28:43,075 --> 00:28:44,827 Wołowina z serem. 514 00:28:45,828 --> 00:28:46,662 Stary! 515 00:28:47,246 --> 00:28:48,456 Fajny z ciebie gość! 516 00:28:48,456 --> 00:28:50,166 - A babka? - A babka? 517 00:28:51,000 --> 00:28:52,918 - Nadal jesteś kobietą? - Tak. 518 00:28:52,918 --> 00:28:53,836 Tak jest! 519 00:28:59,592 --> 00:29:00,968 Dajesz, mała. 520 00:29:02,136 --> 00:29:04,972 - Wraca do akcji. - Otóż to. 521 00:29:06,766 --> 00:29:07,600 DZIEŃ 5. 522 00:29:07,600 --> 00:29:10,895 Dlaczego co rano nie jemy w obskurnych barach? 523 00:29:10,895 --> 00:29:14,607 - Nie wiem. - To są moje ulubione knajpy. 524 00:29:15,483 --> 00:29:18,444 Mekka. Jesteśmy w mekce. 525 00:29:19,862 --> 00:29:20,696 Dzień dobry. 526 00:29:21,197 --> 00:29:23,282 - Dzień dobry. - Siadajcie. 527 00:29:23,282 --> 00:29:24,200 Dziękujemy. 528 00:29:24,825 --> 00:29:26,243 Kimberly, co polecasz? 529 00:29:26,243 --> 00:29:29,163 - Najlepszy jest tost All-Star. - Tak. 530 00:29:29,163 --> 00:29:32,124 - Biorę. - Dwa jajka, biały chleb z rodzynkami. 531 00:29:32,124 --> 00:29:35,628 Do tego bekon, szynka albo kiełbasa i gofr albo ciastko. 532 00:29:35,628 --> 00:29:37,129 - Mogę dwa? - Pewnie. 533 00:29:37,129 --> 00:29:38,714 Żartuję. 534 00:29:39,548 --> 00:29:40,883 A pan? 535 00:29:41,884 --> 00:29:43,844 - Pani. - Przepraszam. 536 00:29:43,844 --> 00:29:46,347 Nic się nie stało. 537 00:29:46,347 --> 00:29:48,974 Wezmę All-Star Special. 538 00:29:48,974 --> 00:29:51,769 Dobrze. Dziękuję. Zabiorę wam karty. 539 00:29:51,769 --> 00:29:53,479 - Proszę. - Dziękujemy. 540 00:29:55,147 --> 00:29:56,315 Mam zamówienie. 541 00:29:56,315 --> 00:30:00,319 Nie lubię, gdy ludzie mówią do mnie „pan”, ale co zrobić? 542 00:30:01,445 --> 00:30:02,446 To... 543 00:30:04,031 --> 00:30:05,616 To będzie się działo. 544 00:30:05,616 --> 00:30:08,077 Wiesz, co powinieneś wtedy robić? 545 00:30:08,077 --> 00:30:11,413 Spytać mnie: „Co dla pani, która jest kobietą?”. 546 00:30:12,373 --> 00:30:14,625 - Dla młodej damy... - Dla młodej damy. 547 00:30:14,625 --> 00:30:16,377 - Nie musisz. - Młoda damo. 548 00:30:16,377 --> 00:30:17,628 Kawa zbożowa? 549 00:30:17,628 --> 00:30:19,004 Dla mnie z mlekiem. 550 00:30:19,004 --> 00:30:21,006 - Dla mnie zbożowa. - Proszę. 551 00:30:22,007 --> 00:30:25,261 Cieszysz się, że dziś idziemy na mecz? 552 00:30:25,761 --> 00:30:28,013 Cieszę się, ale muszę przyznać, 553 00:30:28,013 --> 00:30:31,809 że przebywanie z facetami w męskich środowiskach 554 00:30:31,809 --> 00:30:34,395 to najtrudniejsza część mojej... 555 00:30:34,395 --> 00:30:37,189 - Jasne. - Mojej tranzycji. 556 00:30:37,189 --> 00:30:38,607 Byłam tą osobą. 557 00:30:38,607 --> 00:30:41,485 Chodziłam na mecze koszykówki. Znam tę kulturę. 558 00:30:41,485 --> 00:30:43,237 A teraz do niej wrócę, 559 00:30:43,237 --> 00:30:46,782 ale w dużej mierze nie podoba mi się to, co tam się dzieje. 560 00:30:46,782 --> 00:30:50,286 - Tak. - Nie czuję się tam w pełni komfortowo. 561 00:30:51,912 --> 00:30:53,581 - Robimy to. - Robimy to. 562 00:30:53,581 --> 00:30:56,625 Gdy wchodzę na halę koszykarską... 563 00:30:56,625 --> 00:30:59,086 - Świetnie wyglądasz. - Dziękuję. 564 00:30:59,086 --> 00:31:01,213 - Fajny płaszcz. - Postarałam się. 565 00:31:01,213 --> 00:31:04,758 ...jestem kobietą i chcę wyglądać jak kobieta. 566 00:31:04,758 --> 00:31:08,554 Nie jestem jednak pewna, czy inni widzą we mnie kobietę. 567 00:31:09,054 --> 00:31:12,641 To brzmi dziwnie, ale nie wiem, czy ja sama ją w sobie widzę. 568 00:31:12,641 --> 00:31:14,351 Dzięki twojemu towarzystwu 569 00:31:14,351 --> 00:31:17,438 jest mi znacznie łatwiej, niż gdybym była sama. 570 00:31:17,438 --> 00:31:20,232 Muszę o tym pamiętać przez całą podróż. 571 00:31:20,232 --> 00:31:23,485 Teraz dostaję fory, 572 00:31:23,485 --> 00:31:25,905 ale to nie znaczy, że będzie łatwo. 573 00:31:33,996 --> 00:31:38,167 Powiem ci tak. Byliśmy na wielu meczach Lakersów. 574 00:31:38,167 --> 00:31:39,084 Tak. 575 00:31:39,084 --> 00:31:43,005 Nigdy nie widziałam, żeby Jack Nicholson, Leonardo DiCaprio 576 00:31:43,005 --> 00:31:46,008 czy Vince Vaughn siedzieli na meczu koszykówki 577 00:31:46,008 --> 00:31:47,760 z transpłciową przyjaciółką. 578 00:31:47,760 --> 00:31:50,804 - Tak. - Nigdy czegoś takiego nie widziałam. 579 00:31:58,604 --> 00:32:02,274 Dziwnie się czuję, bo przez całe życie wykorzystywałam sport, 580 00:32:03,400 --> 00:32:07,655 żeby nie dać po sobie poznać, że jestem kobietą. 581 00:32:08,656 --> 00:32:13,619 Nie żeby kobiety nie mogły lubić sportu, ale po prostu próbowałam... 582 00:32:14,286 --> 00:32:17,164 - Tak. - Być gościem, który lubi sport. 583 00:32:17,164 --> 00:32:19,166 Robiłam to tak długo, 584 00:32:19,166 --> 00:32:21,585 że wiele się dowiedziałam o sporcie 585 00:32:21,585 --> 00:32:24,046 i faktycznie go polubiłam. 586 00:32:28,801 --> 00:32:30,219 - Tak! - Tak jest! 587 00:32:31,136 --> 00:32:32,304 Nieźle. 588 00:32:32,304 --> 00:32:35,265 Kibice Pacersów, proszę o brawa. 589 00:32:35,265 --> 00:32:37,142 Jest z nami gość specjalny. 590 00:32:37,643 --> 00:32:40,145 Chcę usłyszeć kibiców Pacersów! 591 00:32:41,981 --> 00:32:43,857 Co sądzimy o Sixersach? 592 00:32:45,317 --> 00:32:47,194 Co sądzimy o Pacersach? 593 00:32:48,362 --> 00:32:49,488 Sixers! 594 00:32:50,614 --> 00:32:51,740 Pacers! 595 00:32:54,284 --> 00:32:57,621 Dzięki, Indianapolis. To jest moja przyjaciółka Harper. 596 00:32:57,621 --> 00:32:59,707 - Jest po tranzycji. - Zdjęli cię. 597 00:33:00,666 --> 00:33:01,792 Już grają. 598 00:33:01,792 --> 00:33:04,253 Dostaliśmy od was wiele miłości. 599 00:33:05,170 --> 00:33:06,505 - Siadaj. - Dziękuję! 600 00:33:09,299 --> 00:33:11,301 Miło widzieć Willa Ferrella. 601 00:33:11,885 --> 00:33:13,220 Oto pan gubernator. 602 00:33:13,220 --> 00:33:16,140 Próbuje wyprosić ich z parkietu, 603 00:33:16,140 --> 00:33:17,725 żeby wznowić mecz. 604 00:33:18,726 --> 00:33:22,229 Jedziecie przez cały kraj? Jak tu trafiliście? 605 00:33:22,229 --> 00:33:24,898 Znamy się z Harper od 30 lat. 606 00:33:24,898 --> 00:33:28,027 Robimy sobie wycieczkę. 607 00:33:28,819 --> 00:33:32,197 - Po halach koszykówki czy tak po prostu? - Nie. 608 00:33:32,781 --> 00:33:35,826 To pierwszy mecz, na który poszliśmy 609 00:33:35,826 --> 00:33:37,453 po tranzycji Harper. 610 00:33:37,453 --> 00:33:41,248 Pacersi pozwolili nam wejść razem z ekipą. 611 00:33:41,248 --> 00:33:44,293 Pacersi rozpoczynają tę kwartę z przewagą punktu. 612 00:33:50,424 --> 00:33:53,594 - To był gubernator tego stanu? - Tak. 613 00:33:57,139 --> 00:33:58,474 Jak się nazywa? 614 00:34:01,685 --> 00:34:02,603 Eric Holcomb. 615 00:34:03,562 --> 00:34:04,938 - Holcomb? - Tak. 616 00:34:04,938 --> 00:34:06,106 Gdzie to widzisz? 617 00:34:07,858 --> 00:34:10,402 Wiadomość z ostatniej chwili z Indianapolis, 618 00:34:10,402 --> 00:34:13,363 gdzie gubernator Eric Holcomb podpisał ustawę 619 00:34:13,363 --> 00:34:16,408 zakazującą procedur afirmacji płci u nieletnich... 620 00:34:16,408 --> 00:34:19,828 Ustawy dotyczące opieki medycznej, dostępu do toalet... 621 00:34:19,828 --> 00:34:23,832 Do legislatury w Teksasie wpłynęło ponad 70 ustaw dot. osób LGBTQ. 622 00:34:23,832 --> 00:34:25,793 ...Kansas zostało 20. stanem... 623 00:34:25,793 --> 00:34:28,545 Gubernator Dakoty Północnej podpisał ustawę... 624 00:34:28,545 --> 00:34:31,715 ...prawną definicję płci w kodeksie stanu Tennessee. 625 00:34:31,715 --> 00:34:34,551 ...prawo ogranicza definicję płci biologicznej... 626 00:34:34,551 --> 00:34:39,765 Transpłciowość musi zostać całkowicie wykorzeniona ze strefy publicznej. 627 00:34:46,772 --> 00:34:48,232 Przegapiłem okazję. 628 00:34:48,232 --> 00:34:49,441 Spoko. 629 00:34:49,441 --> 00:34:54,404 Nie spodziewałem się, że spotkamy gubernatora Indiany. 630 00:34:54,404 --> 00:34:55,489 Jasne. 631 00:34:55,489 --> 00:34:58,450 - Zapytał, co robimy. - Tak. 632 00:34:58,450 --> 00:35:01,453 Gdy mu powiedzieliśmy, zdawało się, że... 633 00:35:01,453 --> 00:35:03,080 - Nie rusza go to. - Tak. 634 00:35:03,080 --> 00:35:06,542 Szkoda, że nie zapytałem go, 635 00:35:06,542 --> 00:35:10,254 jaki ma stosunek do osób transpłciowych. 636 00:35:10,254 --> 00:35:12,506 Nie wiedziałam, że to gubernator. 637 00:35:12,506 --> 00:35:15,551 Dopiero później w rozmowie ktoś coś powiedział... 638 00:35:15,551 --> 00:35:18,804 Ja wiedziałem. Przedstawiono mi go. 639 00:35:19,304 --> 00:35:22,474 - Zdziwiłem się. - Pewnie często ci się to zdarza. 640 00:35:22,474 --> 00:35:24,643 Zdjęcia, na których nie chcesz być. 641 00:35:24,643 --> 00:35:25,769 Tak. 642 00:35:25,769 --> 00:35:27,938 - Dla mnie to rzadkość. - No tak. 643 00:35:27,938 --> 00:35:33,819 A tu nagle ktoś mi cyka fotki, bo jestem z Willem Ferrellem. 644 00:35:33,819 --> 00:35:36,530 Znalazłam się na zdjęciu z gubernatorem, 645 00:35:36,530 --> 00:35:38,490 choć nie znałam jego poglądów. 646 00:35:38,490 --> 00:35:40,367 - Tak. - To znaczy... 647 00:35:40,367 --> 00:35:41,994 Właśnie w tym rzecz. 648 00:35:42,494 --> 00:35:44,163 - Nie... - Dlatego czuję niesmak. 649 00:35:44,163 --> 00:35:46,582 Żałuję, że go nie zapytałem. 650 00:35:46,582 --> 00:35:49,585 Ciekawe, co by powiedział. 651 00:35:50,335 --> 00:35:51,170 Tak. 652 00:35:51,795 --> 00:35:53,964 Gdy weszliśmy na tę arenę... 653 00:35:53,964 --> 00:35:54,882 Tak. 654 00:35:55,382 --> 00:35:57,176 Było tam 20 000 ludzi. 655 00:35:57,176 --> 00:35:58,468 Jak się czułaś? 656 00:35:59,720 --> 00:36:03,182 Wiem, że dzięki temu będzie mi łatwiej 657 00:36:03,182 --> 00:36:07,477 pojawiać się w takich miejscach w przyszłości, bo już raz to zrobiłam. 658 00:36:07,477 --> 00:36:11,815 Chciałabym przełamać tę barierę jeszcze kilka razy w tej podróży. 659 00:36:12,357 --> 00:36:16,236 Na którymś etapie spróbuję się od ciebie odłączyć. 660 00:36:16,236 --> 00:36:18,572 - Jasne. - Sprawdzić, jak się czuję. 661 00:36:18,572 --> 00:36:19,573 Sama. 662 00:36:19,573 --> 00:36:21,366 - Właśnie. - Tak. 663 00:36:25,287 --> 00:36:26,747 WITAMY W ILLINOIS 664 00:36:28,081 --> 00:36:29,416 To fascynujące, 665 00:36:29,416 --> 00:36:32,586 że w całym kraju jest wiele transpłciowych osób, 666 00:36:32,586 --> 00:36:34,838 które żyją w takich miejscach. 667 00:36:34,838 --> 00:36:35,756 Tak. 668 00:36:36,548 --> 00:36:41,720 Marzę o tym, żeby nawiązać kontakt z takimi osobami. 669 00:36:43,096 --> 00:36:44,514 Jedziemy do Peorii. 670 00:36:44,514 --> 00:36:47,726 Spotkamy się tam z pewną kobietą, Daną Garber, 671 00:36:47,726 --> 00:36:50,229 która też późno dokonała tranzycji 672 00:36:50,729 --> 00:36:56,568 i dużo robi dla społeczności osób transpłciowych w Peorii. 673 00:36:56,568 --> 00:36:57,903 To wspaniałe, 674 00:36:57,903 --> 00:37:01,990 bo ja nie znałam transpłciowych ludzi, gdy dorastałam. 675 00:37:01,990 --> 00:37:02,908 Tak. 676 00:37:08,789 --> 00:37:11,124 Dziękujemy, że nas tu zaprosiłaś. 677 00:37:11,124 --> 00:37:12,334 Nie ma za co. 678 00:37:12,334 --> 00:37:13,961 Pochodzisz stąd? 679 00:37:13,961 --> 00:37:16,338 Z Pekinu, tuż obok Peorii. 680 00:37:16,338 --> 00:37:18,131 Mieszkam tu całe życie. 681 00:37:18,131 --> 00:37:19,049 Nieźle. 682 00:37:19,883 --> 00:37:22,052 Dokonałaś tranzycji wtedy co ja? 683 00:37:22,052 --> 00:37:23,428 Mam 61 lat. 684 00:37:23,428 --> 00:37:25,389 - Ja mam 65. - Okej. 685 00:37:25,389 --> 00:37:29,226 Zrobiłam coming out przed rodziną, gdy miałam 55 lat. 686 00:37:29,226 --> 00:37:32,896 - Czyli... - W podobnym wieku co Harper. 687 00:37:32,896 --> 00:37:37,609 Z własnego doświadczenia wnoszę, że musiało być ci bardzo ciężko. 688 00:37:38,110 --> 00:37:39,695 - Tak. - Tak. 689 00:37:40,279 --> 00:37:43,949 Od bardzo wielu lat wiedziałam, 690 00:37:44,700 --> 00:37:46,868 że powinnam być dziewczyną. 691 00:37:46,868 --> 00:37:48,870 Pierwszego dnia w przedszkolu 692 00:37:50,163 --> 00:37:52,124 usiadłam razem z dziewczynkami. 693 00:37:52,124 --> 00:37:55,294 Nauczycielka przedstawiła nam zasady 694 00:37:55,294 --> 00:37:57,629 i zabrała nas do toalety. 695 00:37:57,629 --> 00:38:00,966 Stanęłam w kolejce dla dziewczyn, a pani mi powiedziała, 696 00:38:00,966 --> 00:38:04,177 że mam iść do chłopców, bo jestem chłopcem. 697 00:38:05,095 --> 00:38:07,306 Wszyscy zaczęli się ze mnie nabijać. 698 00:38:07,306 --> 00:38:09,308 Dostałam ataku paniki, 699 00:38:09,308 --> 00:38:12,269 poszłam do łazienki, zwymiotowałam i w ogóle. 700 00:38:12,269 --> 00:38:15,105 Nauczycielka spytała, czy źle się czuję 701 00:38:15,105 --> 00:38:17,649 i zadzwoniła do mamy, żeby mnie odebrała. 702 00:38:17,649 --> 00:38:20,068 Gdy powiedziałam jej, co się stało, 703 00:38:20,068 --> 00:38:25,073 też powiedziała, że jestem chłopcem i mam inne części ciała niż dziewczynki. 704 00:38:25,073 --> 00:38:27,326 - Nie wiedziałam tego. - Jasne. 705 00:38:27,326 --> 00:38:29,328 Nie chodziło o części ciała. 706 00:38:29,828 --> 00:38:32,080 Chodziło o to, za kogo się uważam. 707 00:38:32,080 --> 00:38:35,042 Zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak. 708 00:38:35,042 --> 00:38:39,212 W podstawówce codziennie się modliłam do Jezusa, 709 00:38:39,212 --> 00:38:42,924 żeby mnie naprawił albo zabił. Jedno albo drugie. 710 00:38:42,924 --> 00:38:44,343 To było okropne. 711 00:38:44,343 --> 00:38:47,262 Nie wiedziałam, dlaczego tak mam. 712 00:38:49,723 --> 00:38:51,933 Byłam w złej kondycji psychicznej 713 00:38:51,933 --> 00:38:54,936 i przez jakiś czas miałam myśli samobójcze. 714 00:38:54,936 --> 00:38:56,688 Nie wiedziałam, co robić. 715 00:38:57,481 --> 00:38:59,816 Nie byłam przekonana, że chcę umrzeć, 716 00:38:59,816 --> 00:39:03,445 ale nie chciałam też dalej żyć tak, jak żyłam. 717 00:39:03,445 --> 00:39:05,864 Wtedy zaczęłam terapię 718 00:39:05,864 --> 00:39:09,159 i trafiłam na wspaniałą terapeutkę. 719 00:39:09,159 --> 00:39:13,497 Zmotywowała mnie, żebym spróbowała żyć tak, jak chcę. 720 00:39:14,164 --> 00:39:18,710 Wcześniej nie byłam prawdziwą sobą. 721 00:39:18,710 --> 00:39:19,628 Tak. 722 00:39:20,337 --> 00:39:24,007 Ja mam inne doświadczenie. Trafiłam na kiepską terapeutkę. 723 00:39:24,007 --> 00:39:25,967 - Wiesz, jak to bywa. - Tak. 724 00:39:25,967 --> 00:39:28,178 Dopiero dużo później 725 00:39:28,178 --> 00:39:31,014 trafiłam na kogoś, kto zna się na kwestii płci 726 00:39:31,014 --> 00:39:32,557 i mnie poprowadził. 727 00:39:32,557 --> 00:39:37,813 Dopiero po roku przyjęłam pierwszą tabletkę z estrogenem. 728 00:39:37,813 --> 00:39:40,524 To trochę głupie, ale gdy tylko ją połknęłam, 729 00:39:40,524 --> 00:39:43,318 poczułam, że zaczyna dziać się magia. 730 00:39:43,318 --> 00:39:47,447 To było wspaniałe, choć fizycznie poczułam zmiany dużo później. 731 00:39:47,447 --> 00:39:50,450 Potrzebowałam tego dla mojej psychiki. 732 00:39:50,450 --> 00:39:53,286 Nie wiem, czemu tak długo na to czekałam. 733 00:39:53,286 --> 00:39:54,413 - Ja też. - Tak. 734 00:39:57,374 --> 00:40:02,462 Zdarzało ci się spotykać z brakiem akceptacji ze strony innych? 735 00:40:02,462 --> 00:40:04,506 Było kilka takich sytuacji. 736 00:40:04,506 --> 00:40:07,342 Przez mój głos często bywam brana za mężczyznę. 737 00:40:07,342 --> 00:40:09,636 - Jak ty. - Nie znoszę mojego głosu. 738 00:40:10,137 --> 00:40:14,474 Lubię, gdy inni postrzegają mnie jako kobietę. 739 00:40:14,474 --> 00:40:17,102 Mam jednak problem z moim głosem. 740 00:40:17,102 --> 00:40:22,190 Nie podoba mi się, że jest taki niski i męski. 741 00:40:22,190 --> 00:40:24,734 Dawniej też tak miałam. 742 00:40:24,734 --> 00:40:27,529 - Chodziłam na terapię głosu. - Tak. 743 00:40:27,529 --> 00:40:29,948 W końcu zaczęłam się zastanawiać, 744 00:40:30,615 --> 00:40:33,660 czy robię to dla siebie, czy dla reszty świata. 745 00:40:33,660 --> 00:40:34,870 Ciekawe. 746 00:40:34,870 --> 00:40:38,165 Doszłam do wniosku, że robię to dla innych. 747 00:40:38,165 --> 00:40:39,791 To jest mój głos. 748 00:40:40,625 --> 00:40:45,005 Myślę, że duża część tranzycji opiera się na zaakceptowaniu siebie. 749 00:40:50,760 --> 00:40:52,429 Chcę tylko zaznaczyć, 750 00:40:52,429 --> 00:40:56,141 że w zasadzie robię to po raz pierwszy. 751 00:40:56,141 --> 00:40:57,809 Nie umiem śpiewać. 752 00:40:57,809 --> 00:41:01,229 - Nieważne! - To nie konkurs! 753 00:41:01,813 --> 00:41:03,982 - To nie ma znaczenia. - Dobra. 754 00:41:03,982 --> 00:41:05,775 Może Sonny i Cher? 755 00:41:07,861 --> 00:41:09,154 Chcesz to śpiewać? 756 00:41:09,154 --> 00:41:11,239 - Dajemy. - Zaczynaj. 757 00:41:11,239 --> 00:41:14,534 Mówią, że jesteśmy młodzi i nic nie wiemy 758 00:41:15,619 --> 00:41:19,414 Nie dowiemy się, póki nie dorośniemy 759 00:41:21,249 --> 00:41:24,669 Nie wiem, czy to wszystko prawda 760 00:41:24,669 --> 00:41:28,298 - Bo mam ciebie, skarbie - Mam ciebie 761 00:41:30,634 --> 00:41:31,510 Skarbie 762 00:41:33,470 --> 00:41:35,055 Mam ciebie, skarbie 763 00:41:35,055 --> 00:41:36,181 Tak! 764 00:41:36,681 --> 00:41:38,350 Mam ciebie, skarbie 765 00:41:41,770 --> 00:41:47,317 DZIEŃ 8. 766 00:41:47,817 --> 00:41:49,236 To wczorajsze karaoke. 767 00:41:49,236 --> 00:41:52,906 - Świetnie ci szło. - Nie umiem śpiewać do mikrofonu. 768 00:41:52,906 --> 00:41:56,743 - Nigdy cię takiej nie widziałem. - To było wspaniałe przeżycie. 769 00:41:57,869 --> 00:42:00,288 Mam pomysł. Fajnie by było, gdyby... 770 00:42:00,288 --> 00:42:01,206 Co takiego? 771 00:42:03,416 --> 00:42:05,961 ...nasza podróż miała swój motyw muzyczny. 772 00:42:07,337 --> 00:42:10,048 - Zadzwońmy do kogoś. - Do kogo? 773 00:42:10,966 --> 00:42:13,468 - Pomyślałam o Fredzie Armisenie. - Fred. 774 00:42:19,724 --> 00:42:22,602 Kto z naszych znajomych pisze dobre piosenki? 775 00:42:22,602 --> 00:42:23,853 Forte? 776 00:42:24,437 --> 00:42:25,355 Will Forte. 777 00:42:25,355 --> 00:42:30,652 Czy kiedykolwiek usiadło wam na twarzy Jakieś miejsce w Meksyku? 778 00:42:31,361 --> 00:42:33,613 - Bardzo zdolny. - Niesamowicie. 779 00:42:33,613 --> 00:42:35,365 - Molly. - Molly Shannon. 780 00:42:35,365 --> 00:42:38,243 Jakie to romantyczne! 781 00:42:38,243 --> 00:42:40,245 - A Wiig? - Kristen Wiig. 782 00:42:40,245 --> 00:42:46,251 ...imprezować z najlepszymi 783 00:42:46,251 --> 00:42:49,462 Pójdę nad rzekę 784 00:42:49,462 --> 00:42:50,672 Dzwonię do Wiig. 785 00:42:55,302 --> 00:42:56,136 Wi... 786 00:42:56,136 --> 00:43:00,140 - Cześć, Wiig. - Cześć, Kristen. 787 00:43:00,140 --> 00:43:02,350 - Cześć! O rety! - Siemanko. 788 00:43:02,350 --> 00:43:04,102 Dobrze was widzieć. Co tam? 789 00:43:04,686 --> 00:43:07,647 Potrzebujemy motywu muzycznego. 790 00:43:07,647 --> 00:43:09,357 - Dobra. - Więc... 791 00:43:09,357 --> 00:43:12,110 Jesteś jedną z naszych znajomych, 792 00:43:12,110 --> 00:43:14,946 która jest na tyle wszechstronnie uzdolniona, 793 00:43:14,946 --> 00:43:18,617 że będziesz w stanie napisać dla nas piosenkę. 794 00:43:18,617 --> 00:43:20,327 Jasne. Powiedzcie tylko, 795 00:43:20,327 --> 00:43:22,078 czy chcecie, żeby była... 796 00:43:22,746 --> 00:43:25,498 - Wszystko wiemy. - ...o przyjaciołach w podróży? 797 00:43:25,498 --> 00:43:28,001 Przyjaciele w podróży, na bank. 798 00:43:28,001 --> 00:43:30,003 Harper i Will, coś tam. 799 00:43:30,003 --> 00:43:33,256 Chciałabym, żeby była trochę jazzująca. 800 00:43:33,256 --> 00:43:35,133 - Dość szybka. - Tak. 801 00:43:35,133 --> 00:43:37,344 - Ale nie za szybka. - I jeszcze... 802 00:43:37,344 --> 00:43:39,054 - Zapiszę to. - Jasne. 803 00:43:39,054 --> 00:43:41,389 Musi też być nieco zaskakująca, 804 00:43:41,389 --> 00:43:44,309 skłaniająca do myślenia i wzruszająca. 805 00:43:44,309 --> 00:43:47,312 Tak, musi wywołać łezkę w oku. 806 00:43:47,312 --> 00:43:50,690 I mieć jakiś folkowy akcent, bo jedziemy przez cały kraj. 807 00:43:50,690 --> 00:43:54,444 - Szybka, jazzowa, zabawna... - Jazzująca. 808 00:43:54,444 --> 00:43:56,946 Zabawna, ale wzruszająca. 809 00:43:56,946 --> 00:43:58,573 Do łez. 810 00:43:58,573 --> 00:44:00,784 - Wzruszająca, zabawna. - Jazzująca. 811 00:44:00,784 --> 00:44:04,120 - Nie zapomnij o jazzowaniu. - I akcent w stylu country. 812 00:44:04,120 --> 00:44:06,873 - Pamiętaj o jazzowaniu. - Dobrze. 813 00:44:07,457 --> 00:44:10,627 - Wielkie dzięki. - Kocham was. Miło was widzieć. 814 00:44:10,627 --> 00:44:13,046 Nie spiesz się, na spokojnie. 815 00:44:13,046 --> 00:44:15,507 Odezwij się za kilka dni. 816 00:44:15,507 --> 00:44:17,175 - Dobra. - Tak. 817 00:44:17,759 --> 00:44:19,844 - Na razie. - Pa, Kristen. 818 00:44:20,970 --> 00:44:22,305 Chyba sobie poradzi. 819 00:44:22,305 --> 00:44:24,516 - Będzie dobrze. - Na pewno. 820 00:44:46,413 --> 00:44:47,414 Pytanko. 821 00:44:47,914 --> 00:44:51,084 Myślisz, że jako kobieta gorzej prowadzisz? 822 00:44:53,795 --> 00:44:58,633 To najgłupsze... O nie, to jest... Pierdol się. 823 00:44:58,633 --> 00:45:01,094 - Ding! - Ale tak jest. 824 00:45:03,596 --> 00:45:04,848 - Hej. - Dzień dobry. 825 00:45:04,848 --> 00:45:08,643 Poznaje go pan? To gwiazda filmowa z Hollywood. 826 00:45:08,643 --> 00:45:09,936 Serio? Nie. 827 00:45:09,936 --> 00:45:13,398 - Nie zna go pan? Gra w filmach. - Trudno. Zamknij okno. 828 00:45:20,447 --> 00:45:22,615 Moja siostra dzwoni. Odbiorę. 829 00:45:22,615 --> 00:45:23,616 Dobrze. 830 00:45:25,160 --> 00:45:26,035 Hej, Eleanor. 831 00:45:27,495 --> 00:45:30,957 Włączę głośnik, bo Will chce cię o coś spytać. 832 00:45:30,957 --> 00:45:33,293 - Dobra. - Nie chcę się narzucać. 833 00:45:33,293 --> 00:45:34,878 Na pewno mogę zanocować? 834 00:45:34,878 --> 00:45:36,880 O rety, no pewnie, że tak. 835 00:45:36,880 --> 00:45:40,592 Wstawisz mi do pokoju nawilżacz powietrza? 836 00:45:40,592 --> 00:45:44,095 - Nie ma mowy. - Nie słuchaj swojej siostry. 837 00:45:44,095 --> 00:45:45,472 Nie rozpieszczaj go. 838 00:45:45,972 --> 00:45:47,724 Will za karę śpi na kanapie. 839 00:45:47,724 --> 00:45:50,018 Jakie masz kosmetyki dla gości? 840 00:45:50,018 --> 00:45:50,935 Dość! 841 00:45:51,436 --> 00:45:54,647 Powiedz Willowi, że dostanie mój krem Chanel. 842 00:45:54,647 --> 00:45:56,191 Dziękuję. 843 00:45:58,777 --> 00:46:01,112 - Mówię ci, już to czuję. - Rozumiem. 844 00:46:01,112 --> 00:46:04,949 Czuję, że zbliżamy się do Iowa City. 845 00:46:05,575 --> 00:46:07,911 To twoje rodzinne miasto. Cieszysz się. 846 00:46:13,041 --> 00:46:14,417 O mój Boże. 847 00:46:14,417 --> 00:46:16,211 Bardzo mi się podoba. 848 00:46:23,092 --> 00:46:24,761 - Cześć. - Cześć. 849 00:46:28,598 --> 00:46:29,516 Tak się cieszę. 850 00:46:29,516 --> 00:46:31,392 - Mój przyjaciel Will. - Cześć. 851 00:46:31,392 --> 00:46:33,019 - Cześć, Will. - Miło mi. 852 00:46:33,520 --> 00:46:35,522 Weźmy to na prezent. 853 00:46:36,022 --> 00:46:37,899 Dziękuję. 854 00:46:39,067 --> 00:46:41,402 - Lubisz pringlesy? - Uwielbiam. 855 00:46:42,821 --> 00:46:47,075 - Twój pokój jest tutaj. - Masz też łazienkę. 856 00:46:47,992 --> 00:46:49,869 - Dziękuję. Super. - Proszę. 857 00:46:50,370 --> 00:46:53,790 Eleanor, jak zareagowałaś, gdy się dowiedziałaś? 858 00:46:53,790 --> 00:46:55,375 Byłam zaskoczona. 859 00:46:57,293 --> 00:47:02,215 I przede wszystkim poczułam smutek. 860 00:47:03,883 --> 00:47:05,885 Było mi smutno na myśl o tym, 861 00:47:05,885 --> 00:47:11,891 ile Harper musiała się nacierpieć przez te wszystkie lata. 862 00:47:12,600 --> 00:47:15,144 Od razu też pomyślałam, 863 00:47:15,144 --> 00:47:18,147 że coming out musi być dla niej bardzo stresujący. 864 00:47:18,898 --> 00:47:23,486 Uznałam więc, że zamiast ważyć słowa w mojej odpowiedzi, 865 00:47:23,486 --> 00:47:24,988 wolę odpisać szybko. 866 00:47:24,988 --> 00:47:25,905 Tak było. 867 00:47:25,905 --> 00:47:29,409 Żeby wiedziała, że nie muszę nad tym deliberować. 868 00:47:29,409 --> 00:47:31,578 - Przedyskutujemy to później. - Tak. 869 00:47:31,578 --> 00:47:34,372 Pamiętam, że wzruszyło mnie, 870 00:47:35,623 --> 00:47:39,085 że napisałaś: „Fajnie. Zawsze chciałam mieć siostrę”. 871 00:47:39,586 --> 00:47:41,296 - Faktycznie. - Tak napisałaś. 872 00:47:41,296 --> 00:47:43,214 I to błyskawicznie. 873 00:47:43,798 --> 00:47:47,760 Przypomniała mi się pewna ciekawa historia. 874 00:47:47,760 --> 00:47:50,013 Gdy byłam w ósmej klasie, 875 00:47:50,513 --> 00:47:55,476 Eleanor dała mi parę dzwonów, których już nie nosiła. 876 00:47:55,476 --> 00:47:58,313 To były białe, falbaniaste dzwony. 877 00:47:58,813 --> 00:48:02,483 Natychmiast zostały moim ulubionym ciuchem. 878 00:48:02,483 --> 00:48:04,360 Chodziłam w nich wszędzie. 879 00:48:04,360 --> 00:48:07,906 Kiedyś poszłam ze znajomymi do skateparku. 880 00:48:07,906 --> 00:48:08,823 Tak. 881 00:48:08,823 --> 00:48:12,535 Jeździliśmy cały wieczór, świetnie się czułam w moich białych... 882 00:48:12,535 --> 00:48:14,662 - Dzwonach. - W moich dzwonach. 883 00:48:14,662 --> 00:48:18,374 Wychodzimy ze skateparku, gadamy o tym, 884 00:48:19,876 --> 00:48:22,962 że było super i wracamy w przyszłym tygodniu. 885 00:48:22,962 --> 00:48:26,966 Nagle ktoś mówi: „Tylko nie wkładaj tych pedalskich spodni”. 886 00:48:26,966 --> 00:48:31,429 Nigdy więcej ich nie włożyłam. 887 00:48:31,429 --> 00:48:34,307 Nie odparłaś: „Japa, te spodnie są super”. 888 00:48:34,307 --> 00:48:35,558 Tyle razy w życiu 889 00:48:35,558 --> 00:48:38,269 jakaś część Harper wychodziła na powierzchnię 890 00:48:38,269 --> 00:48:41,481 i za każdym razem była tłamszona. 891 00:48:41,481 --> 00:48:45,109 Tamtą sytuację pamiętam bardzo wyraźnie. 892 00:48:45,652 --> 00:48:48,321 Eleanor, nie zjadłaś pringlesów. 893 00:48:48,321 --> 00:48:50,907 - Śmietanowo-cebulowe. - Zapomniałam. 894 00:48:50,907 --> 00:48:54,035 - Proszę. - Próbowałaś tej ostrej serii? 895 00:48:54,535 --> 00:48:55,787 Nie. 896 00:48:55,787 --> 00:48:58,122 - Nie lubię ostrego. - Wiem. 897 00:48:58,122 --> 00:48:59,290 Dziękuję. 898 00:48:59,874 --> 00:49:02,168 Trochę smaku... Nie... 899 00:49:05,672 --> 00:49:06,714 Skąd je macie? 900 00:49:08,132 --> 00:49:10,677 Z Walmartu w Indianapolis. 901 00:49:10,677 --> 00:49:13,346 Smakują inaczej. Czuć, że są z Indiany. 902 00:49:13,346 --> 00:49:14,639 Zdecydowanie. 903 00:49:18,101 --> 00:49:20,603 SZKOLNE ZDJĘCIA – SKARB Z PRZESZŁOŚCI 904 00:49:20,603 --> 00:49:22,855 Co my tu mamy? 905 00:49:22,855 --> 00:49:25,149 Chyba zebrała je moja mama. 906 00:49:25,650 --> 00:49:26,609 Jejku. 907 00:49:29,696 --> 00:49:33,741 Szkolne zdjęcia słodkiej Harper Steele z czasów, 908 00:49:33,741 --> 00:49:35,159 gdy była zagubiona. 909 00:49:35,159 --> 00:49:39,998 Mniej więcej w tym wieku zaczęłam się dziwnie czuć. 910 00:49:39,998 --> 00:49:40,915 Tak. 911 00:49:40,915 --> 00:49:44,544 Wtedy mi się wydawało, 912 00:49:44,544 --> 00:49:47,213 że wszyscy mają tak jak ja. 913 00:49:47,213 --> 00:49:51,009 Nie przyszło mi do głowy, żeby o tym mówić. 914 00:49:51,009 --> 00:49:52,760 „Wszyscy tak mają, nie?” 915 00:49:54,595 --> 00:49:57,682 Zawsze gdy widzę takie moje zdjęcia... 916 00:49:58,850 --> 00:50:02,103 Jak to z gazety. Jeździłam na monocyklu. 917 00:50:02,603 --> 00:50:06,190 Zasuwałam po całym Iowa City na monocyklu. 918 00:50:07,191 --> 00:50:09,402 Uwielbiam to zdjęcie. 919 00:50:10,278 --> 00:50:12,697 Widzę na nim siebie jako dziewczynkę. 920 00:50:13,948 --> 00:50:15,992 Naprawdę je uwielbiam. 921 00:50:17,952 --> 00:50:18,786 Tak. 922 00:50:20,079 --> 00:50:20,997 A niech to. 923 00:50:36,179 --> 00:50:37,180 To tutaj. 924 00:50:38,514 --> 00:50:40,516 Dom, w którym dorastałam. 925 00:50:43,352 --> 00:50:46,522 Tutaj robiłam moje pierwsze triki na deskorolce. 926 00:50:46,522 --> 00:50:49,609 - Tutaj skakałam o tyczce. - Wzdłuż tego... 927 00:50:49,609 --> 00:50:52,570 Razem z mamą stworzyłyśmy 928 00:50:53,488 --> 00:50:58,117 lądowisko z worków po ziemniakach i... 929 00:50:58,117 --> 00:50:59,744 - Biegłaś tam. - Tak. 930 00:50:59,744 --> 00:51:02,663 I tam dalej, na podwórku... 931 00:51:02,663 --> 00:51:04,040 - Skakałam. - Dobra. 932 00:51:04,040 --> 00:51:08,294 Wbijałam tyczkę i leciałam ponad dwa metry. 933 00:51:08,294 --> 00:51:11,798 Co miałam robić latem, bawić się z dziećmi? Wolałam tyczkę. 934 00:51:16,552 --> 00:51:19,806 Kiedyś mi się nudziło, gdy wracałam z liceum, 935 00:51:19,806 --> 00:51:22,934 więc zaczęłam udawać, że jestem pijana. 936 00:51:22,934 --> 00:51:24,268 Umiem na tym jeździć. 937 00:51:25,061 --> 00:51:25,895 Mogę? 938 00:51:26,604 --> 00:51:28,981 Pożyczysz jej na chwilę swój monocykl? 939 00:51:29,816 --> 00:51:32,068 Dasz jej się przejechać? 940 00:51:32,068 --> 00:51:32,985 Dlaczego? 941 00:51:32,985 --> 00:51:34,529 Też umie jeździć. 942 00:51:34,529 --> 00:51:35,696 - Jasne. - Dzięki. 943 00:51:35,696 --> 00:51:38,282 Super. W szpilkach może być trudno. 944 00:51:38,866 --> 00:51:40,785 - Jak masz na imię? - Quinn. A ty? 945 00:51:40,785 --> 00:51:42,245 - To Will Ferrell. - Super. 946 00:51:42,245 --> 00:51:45,081 Zejdę na chodnik, w razie gdybym spadła. 947 00:51:45,081 --> 00:51:47,667 Chwaliła się, że umie jeździć na monocyklu. 948 00:51:48,501 --> 00:51:50,211 To twój środek transportu? 949 00:51:50,211 --> 00:51:52,547 W gimnazjum jeździłam tak wszędzie. 950 00:51:52,547 --> 00:51:54,257 - Dajcie mi chwilę. - Jasne. 951 00:51:54,799 --> 00:51:56,926 - Nie jeździłam od lat. - Dobra. 952 00:51:56,926 --> 00:51:58,970 Jak już się zacznie... 953 00:51:58,970 --> 00:52:01,722 Jak się zacznie, to można jechać. 954 00:52:01,722 --> 00:52:03,432 Jadę. O rany. 955 00:52:04,142 --> 00:52:05,017 O Boże. 956 00:52:05,643 --> 00:52:09,272 Nie, tu jest zbyt nierówno. 957 00:52:13,484 --> 00:52:15,570 Jeździłam na tym przez wiele lat. 958 00:52:15,570 --> 00:52:19,407 - Tralala, niedzielne popołudnie - Dobra, jadę. 959 00:52:19,407 --> 00:52:21,075 - W Iowa City - Mam to. 960 00:52:21,075 --> 00:52:23,870 - Cześć, Harper. - Hej, Will. Co słychać? 961 00:52:23,870 --> 00:52:24,829 Pa. 962 00:52:29,292 --> 00:52:31,002 Dziękujemy. 963 00:52:31,669 --> 00:52:34,255 Spoko. Miłego dnia. 964 00:52:34,255 --> 00:52:36,549 - Dziękuję. - Nie ma za co. 965 00:52:36,549 --> 00:52:39,051 - Tak to było. - Jestem pod wrażeniem. 966 00:52:40,052 --> 00:52:42,513 Codziennie jeździłam tak do gimnazjum. 967 00:52:43,931 --> 00:52:46,392 - Ale dziwnie. - Wiem. 968 00:52:48,102 --> 00:52:50,730 - Dzięki, Eleanor. - Proszę. 969 00:52:50,730 --> 00:52:52,231 Masz jeszcze pringlesy? 970 00:52:52,231 --> 00:52:54,901 - Zostały mi jeszcze, dzięki. - Dobrze. 971 00:52:54,901 --> 00:52:56,360 Smakują mi. 972 00:53:02,158 --> 00:53:02,992 Popatrz. 973 00:53:02,992 --> 00:53:04,619 - Śnieg pada. - Widzę. 974 00:53:04,619 --> 00:53:06,787 To już jest zamieć? 975 00:53:06,787 --> 00:53:08,873 - Ani trochę. - No nic. 976 00:53:08,873 --> 00:53:10,583 Tylko lekki śnieżek. 977 00:53:10,583 --> 00:53:13,961 - Ale płatki są duże. - Leciutki puszek. 978 00:53:19,926 --> 00:53:23,346 - Teraz jest zamieć. - To już nie przypomina puszku. 979 00:53:23,346 --> 00:53:25,973 - Doczekałeś się. - Wykrakałem to. 980 00:53:38,611 --> 00:53:40,780 Ciekawi mnie pewna rzecz. 981 00:53:41,781 --> 00:53:45,868 Nie wiem, jeszcze nigdy cię nie pytałem... 982 00:53:47,411 --> 00:53:48,246 Wal. 983 00:53:48,871 --> 00:53:50,373 Jak tam twoje cycki? 984 00:53:50,957 --> 00:53:52,208 Masz teraz cycki. 985 00:53:52,708 --> 00:53:53,834 Uwielbiam je. 986 00:53:54,418 --> 00:53:58,297 Kiedy się obudziłaś po operacji... 987 00:53:59,131 --> 00:54:00,925 Chciałbym wierzyć, że to było... 988 00:54:03,219 --> 00:54:05,972 jakby zaśpiewały dla ciebie chóry anielskie. 989 00:54:05,972 --> 00:54:09,350 Żartuję, że przeszłam dojrzewanie w cztery godziny. 990 00:54:10,434 --> 00:54:13,396 Ale gdy tylko się obudziłam, 991 00:54:14,772 --> 00:54:15,856 wiedziałam. 992 00:54:17,525 --> 00:54:19,068 - To wspaniałe. - Tak. 993 00:54:19,068 --> 00:54:23,739 Za każdym razem, gdy sprawiam, że czuję się lepiej we własnym ciele... 994 00:54:23,739 --> 00:54:25,116 - Tak. - ...dla siebie... 995 00:54:25,116 --> 00:54:27,994 - To wspaniałe. - To było... 996 00:54:28,869 --> 00:54:29,954 - Radosne. - Tak. 997 00:54:29,954 --> 00:54:31,580 Obezwładniająco. 998 00:54:31,580 --> 00:54:33,082 - Tak. - Więc... 999 00:54:33,082 --> 00:54:35,793 - Świetnie. - Tak było z cyckami. 1000 00:54:35,793 --> 00:54:38,796 Dobra. Mam jeszcze jedno grube pytanie, 1001 00:54:38,796 --> 00:54:41,841 więc może zostawimy je na później. 1002 00:54:41,841 --> 00:54:43,384 Jesteśmy przyjaciółmi. 1003 00:54:43,384 --> 00:54:46,345 Moi przyjaciele mogą pytać mnie o wszystko. 1004 00:54:46,345 --> 00:54:48,347 Nie boję się o tym mówić. 1005 00:54:48,347 --> 00:54:53,311 Będziesz chciała zmieniać jeszcze inne części ciała? 1006 00:54:55,938 --> 00:54:57,648 - Być może. - W przyszłości. 1007 00:54:57,648 --> 00:55:00,901 Gdy zaczęłam myśleć o tranzycji 1008 00:55:00,901 --> 00:55:04,989 i operacji narządów płciowych, pomyślałam, że mam 61 lat. 1009 00:55:06,157 --> 00:55:07,742 Nie będę 1010 00:55:07,742 --> 00:55:12,872 prowadzić wybitnie aktywnego życia seksualnego. 1011 00:55:13,497 --> 00:55:16,125 Ale pozostaje jeszcze dysforia. 1012 00:55:16,125 --> 00:55:21,505 Patrzę w lustro i widzę coś, co nie pasuje do tego, jak się czuję. 1013 00:55:21,505 --> 00:55:22,506 - Więc... - Tak. 1014 00:55:22,506 --> 00:55:23,883 - Nie wiem. - Tak. 1015 00:55:23,883 --> 00:55:26,260 - Trudno mi powiedzieć. - Jasne. 1016 00:55:27,803 --> 00:55:29,513 Jeszcze coś o cyckach? 1017 00:55:29,513 --> 00:55:32,308 - Nie. Może tylko jeszcze jedno. - Tak? 1018 00:55:32,308 --> 00:55:34,185 Czy zdarzyło ci się 1019 00:55:34,185 --> 00:55:37,897 lecieć balonem, odkąd masz własne balony? 1020 00:55:37,897 --> 00:55:40,274 Gratuluję. 1021 00:55:40,274 --> 00:55:42,693 Wygrywasz nagrodę za żart roku. 1022 00:55:42,693 --> 00:55:46,739 Dziękuję. Jak tylko to powiedziałem, wiedziałem, że to żart roku. 1023 00:55:46,739 --> 00:55:49,283 Analizowanie komedii zwykle ją psuje... 1024 00:55:49,283 --> 00:55:51,327 - Ale nie tym razem. - Rozłóż to. 1025 00:55:51,327 --> 00:55:53,079 Na czynniki pierwsze. 1026 00:55:53,079 --> 00:55:56,916 - „Jak on to zrobił?” - Już wyjaśniam. 1027 00:55:56,916 --> 00:55:58,626 Will zaczął od słów: 1028 00:55:58,626 --> 00:56:01,337 „Czy odkąd masz swoje balony...”. 1029 00:56:01,337 --> 00:56:03,381 Połączył to z pytaniem... 1030 00:56:03,381 --> 00:56:04,882 „Leciałaś już balonem?” 1031 00:56:06,592 --> 00:56:08,803 - Jezu. - Balony mają różne znaczenia. 1032 00:56:08,803 --> 00:56:11,305 To samo słowo, różne znaczenia. 1033 00:56:11,305 --> 00:56:12,556 - Geniusz. - Tak. 1034 00:56:20,147 --> 00:56:22,817 - Dzięki. - Był tu dziś ktoś sławny? 1035 00:56:22,817 --> 00:56:23,818 - Nie. - Szkoda. 1036 00:56:23,818 --> 00:56:24,777 Tylko pan. 1037 00:56:25,694 --> 00:56:27,196 - Tak! - Tak! 1038 00:56:30,199 --> 00:56:32,493 - Fajerwerki! - Świat fajerwerków! 1039 00:56:32,493 --> 00:56:33,661 Ogromny sklep. 1040 00:56:33,661 --> 00:56:34,829 O rany. 1041 00:56:37,706 --> 00:56:38,999 O rany, Holy Nishiki! 1042 00:56:40,042 --> 00:56:41,836 Chcę czegoś niebezpiecznego. 1043 00:56:41,836 --> 00:56:43,254 Gator Gun. 1044 00:56:43,254 --> 00:56:45,965 Patrz, te są z miodożerem. 1045 00:56:45,965 --> 00:56:46,966 Ustawiasz to. 1046 00:56:46,966 --> 00:56:49,176 Wyciągasz lont, zrywasz naklejkę... 1047 00:56:49,176 --> 00:56:51,470 - Podpalasz... - I spierdalasz. 1048 00:56:54,432 --> 00:56:56,308 Ile ci zostało czystych majtek? 1049 00:56:56,809 --> 00:56:58,853 Zbliżam się do... 1050 00:56:58,853 --> 00:57:00,354 - Zera? - Tak. 1051 00:57:00,354 --> 00:57:04,066 PRALNIA 1052 00:57:07,653 --> 00:57:08,696 ROZMIENIANIE 1053 00:57:22,001 --> 00:57:25,796 Jedziemy do Meeker w Oklahomie. 1054 00:57:27,506 --> 00:57:30,885 Dawniej czułaś, że możesz jeździć do takich miasteczek 1055 00:57:30,885 --> 00:57:32,595 bez cienia obawy. 1056 00:57:32,595 --> 00:57:34,847 Jak się teraz czujesz? 1057 00:57:35,347 --> 00:57:37,975 Denerwuję się. 1058 00:57:40,186 --> 00:57:41,687 Uwielbiam takie miejsca. 1059 00:57:41,687 --> 00:57:46,484 Przez całe życie jeździłam po kraju w tę i z powrotem, 1060 00:57:46,484 --> 00:57:48,277 odwiedzałam takie miasteczka, 1061 00:57:48,277 --> 00:57:50,988 chodziłam do barów, piłam, poznawałam ludzi. 1062 00:57:50,988 --> 00:57:53,782 Nie wiem, czy nadal mogę to robić. 1063 00:58:01,373 --> 00:58:02,208 No dobra. 1064 00:58:03,292 --> 00:58:07,296 Dzwoń do mnie, jeśli poczujesz się niepewnie. 1065 00:58:07,296 --> 00:58:11,175 - Ustawię cię na szybkie wybieranie. - Tak. 1066 00:58:11,175 --> 00:58:14,929 W razie czego wpadniesz tam z tą swoją gębą. 1067 00:58:15,804 --> 00:58:18,349 - Mogę wejść z tobą od razu. - Nie. 1068 00:58:18,349 --> 00:58:22,186 Na pewno byłoby mi łatwiej, ale chcę spróbować. 1069 00:58:22,186 --> 00:58:25,564 Gdybym była zupełnie sama, bałabym się to sprawdzić. 1070 00:58:25,564 --> 00:58:27,441 - Spróbuję. - Dobrze. 1071 00:58:31,904 --> 00:58:35,241 MOTOCYKLIŚCI, WITAJCIE 1072 00:58:52,925 --> 00:58:54,468 TRUMP PRAWO I PORZĄDEK 1073 00:58:54,468 --> 00:58:57,388 JEBAĆ BIDENA 1074 00:59:12,361 --> 00:59:13,195 Co tam? 1075 00:59:13,195 --> 00:59:14,863 Spoko, a u ciebie? 1076 00:59:14,863 --> 00:59:15,948 Dobrze. 1077 00:59:16,615 --> 00:59:17,741 Jak masz na imię? 1078 00:59:17,741 --> 00:59:20,786 Dominique. Harper Steele. 1079 00:59:20,786 --> 00:59:21,912 Harper Steele. 1080 00:59:21,912 --> 00:59:23,330 Co słychać? 1081 00:59:23,330 --> 00:59:24,456 Kim jesteś? 1082 00:59:24,456 --> 00:59:26,584 Jestem Harper. A ty kim jesteś? 1083 00:59:26,584 --> 00:59:27,710 Jestem Mama T. 1084 00:59:28,586 --> 00:59:30,838 - Ty jesteś Mama T? - Tak. 1085 00:59:30,838 --> 00:59:32,965 - Słyszałam o tobie. - Pewnie. 1086 00:59:32,965 --> 00:59:36,010 Nie słyszałam o niej. Ani o tej drugiej. 1087 00:59:36,010 --> 00:59:38,220 - Podpuszczamy cię. - Spoko. 1088 00:59:39,013 --> 00:59:40,264 Jesteście z Oklahomy? 1089 00:59:41,140 --> 00:59:43,100 Nie, w porządku. 1090 00:59:43,100 --> 00:59:47,313 Dlatego tu przyszłam. Byłam w życiu w wielu barach. 1091 00:59:47,896 --> 00:59:51,025 Sprawdzam, jak będę się w nich czuła po tranzycji. 1092 00:59:51,025 --> 00:59:52,318 - W tym rzecz. - Tak. 1093 00:59:59,283 --> 01:00:03,746 - Dziękuję, Oklahomo. - A ty skąd jesteś? 1094 01:00:03,746 --> 01:00:05,873 Ze stanu Iowa. 1095 01:00:05,873 --> 01:00:06,790 Iowa. 1096 01:00:06,790 --> 01:00:10,085 Tak, ale mieszkam w Nowym Jorku. 1097 01:00:10,085 --> 01:00:13,213 - Na Wschodnim Wybrzeżu. - Tak. 1098 01:00:13,213 --> 01:00:15,466 Jak się tam mają tacy jak ty? 1099 01:00:16,258 --> 01:00:17,426 A raczej takie. 1100 01:00:17,426 --> 01:00:18,886 Dziękuję. 1101 01:00:18,886 --> 01:00:22,014 Bardziej mi się podoba w Iowa, 1102 01:00:22,014 --> 01:00:24,308 ale nie ma tam dla mnie pracy. 1103 01:00:24,308 --> 01:00:25,309 Serio? 1104 01:00:25,309 --> 01:00:27,144 Piszę dla telewizji. 1105 01:00:28,354 --> 01:00:31,815 Napiszę do mojego kumpla, który parkuje na zewnątrz. 1106 01:00:32,983 --> 01:00:34,318 - Halo? - Hej. 1107 01:00:34,318 --> 01:00:35,235 Hej. 1108 01:00:35,819 --> 01:00:37,029 - Wejdź. - Dobra. 1109 01:00:39,406 --> 01:00:41,158 Cześć. 1110 01:00:41,158 --> 01:00:43,577 Poznaj moich nowych znajomych. 1111 01:00:43,577 --> 01:00:46,538 - Czy to Will Ferrell? - Tak. 1112 01:00:46,538 --> 01:00:47,581 Naprawdę? 1113 01:00:48,874 --> 01:00:50,959 - Moja przyjaciółka Harper. - Cześć. 1114 01:00:50,959 --> 01:00:53,462 - Miło mi, stary. - Nie „stary”. 1115 01:00:53,462 --> 01:00:55,047 Jest kobietą. 1116 01:00:55,047 --> 01:00:56,757 - Przepraszam. - W porządku. 1117 01:00:56,757 --> 01:00:58,092 Spróbuj jeszcze raz. 1118 01:00:58,092 --> 01:00:59,343 - Tak. - Tak. 1119 01:00:59,343 --> 01:01:02,012 Dokonałam tranzycji półtora roku temu. 1120 01:01:02,596 --> 01:01:06,475 Will zaprosił mnie w podróż po kraju. 1121 01:01:06,475 --> 01:01:08,936 - O rety, ale fajnie. - Super. 1122 01:01:09,895 --> 01:01:12,064 Dobrze, że wspierasz przyjaciółkę. 1123 01:01:12,648 --> 01:01:15,776 To wspaniałe, a nie zdarza się często. 1124 01:01:16,360 --> 01:01:17,945 Tak. 1125 01:01:17,945 --> 01:01:19,405 Mam wiele... 1126 01:01:19,405 --> 01:01:23,242 - Kupię wam piwo. - Znasz wiele transpłciowych osób? 1127 01:01:23,826 --> 01:01:26,120 - Nie trans, ale bi. - A ty? 1128 01:01:26,120 --> 01:01:27,246 - Tak? - Tak. 1129 01:01:27,246 --> 01:01:28,372 - Jasne. - Tak. 1130 01:01:29,456 --> 01:01:32,835 - Jasne. - Harper, to rdzenni Amerykanie. 1131 01:01:32,835 --> 01:01:36,088 - Chcą nam zaśpiewać... - Pieśń rdzennych Amerykanów. 1132 01:01:36,088 --> 01:01:39,341 Jedziemy. Pokażemy wam Oklahomę rdzennych Amerykanów. 1133 01:02:11,498 --> 01:02:12,458 Brawo! 1134 01:02:14,585 --> 01:02:16,253 - Miło was poznać. - Dzięki. 1135 01:02:16,253 --> 01:02:18,172 - Witamy w Oklahomie. - Pięknie. 1136 01:02:18,172 --> 01:02:19,965 Krainie rdzennych Amerykanów. 1137 01:02:19,965 --> 01:02:22,176 - Otóż to. - Dziękujemy. 1138 01:02:22,176 --> 01:02:23,135 Dzięki. 1139 01:02:32,519 --> 01:02:34,772 Bardzo miło was poznać. 1140 01:02:35,397 --> 01:02:36,482 To było bardzo... 1141 01:02:37,107 --> 01:02:40,444 - Chcieliśmy pokazać ci coś lokalnego. - Poruszające. 1142 01:02:41,028 --> 01:02:44,031 - Miłego pobytu. Trzymaj się. - Dzięki, że wpadłaś. 1143 01:02:44,031 --> 01:02:46,116 - Dzięki za miły wieczór. - Tak. 1144 01:02:46,658 --> 01:02:47,785 Dobrej nocy. 1145 01:03:25,864 --> 01:03:27,282 - Hej. - Travis Cobb. 1146 01:03:27,282 --> 01:03:29,409 Cześć. Moja przyjaciółka Harper. 1147 01:03:29,409 --> 01:03:30,619 - Cześć. - Travis. 1148 01:03:30,619 --> 01:03:31,537 Miło mi. 1149 01:03:35,666 --> 01:03:38,085 Często chadzałam w takie miejsca, 1150 01:03:38,085 --> 01:03:41,046 gdy byłam jeszcze facetem. 1151 01:03:41,588 --> 01:03:44,716 Po tranzycji zaczęłam się trochę bać, bo... 1152 01:03:44,716 --> 01:03:46,635 - No wiesz. - Tak. 1153 01:03:46,635 --> 01:03:48,804 - Nie bój się. - Staram się. 1154 01:03:48,804 --> 01:03:51,849 - Jeśli to lubisz, to przychodź. - Dzięki. 1155 01:03:51,849 --> 01:03:53,225 - Wiesz? - Tak. 1156 01:03:58,814 --> 01:04:00,899 - Nie przejmuj się. - Nie, to jest... 1157 01:04:00,899 --> 01:04:02,526 - Wiesz? - Miło to słyszeć. 1158 01:04:03,068 --> 01:04:06,363 Sęk w tym, że w wiadomościach mówią tyle złego... 1159 01:04:06,363 --> 01:04:10,117 - Jesteś szczęśliwa? - O niebo bardziej, niż byłam. 1160 01:04:12,911 --> 01:04:14,037 Dzięki. 1161 01:04:14,037 --> 01:04:15,706 Miło było was poznać. 1162 01:04:20,586 --> 01:04:21,837 Jestem w szoku. 1163 01:04:22,713 --> 01:04:25,549 I to nie przez nich, tylko przeze mnie. 1164 01:04:28,010 --> 01:04:30,846 Nie boję się tych ludzi. 1165 01:04:30,846 --> 01:04:32,180 Jasne. 1166 01:04:32,806 --> 01:04:35,017 Boję się mojej nienawiści do siebie. 1167 01:04:38,437 --> 01:04:42,858 Myślę sobie: „Jesteś dziwolągiem. Co ty tu robisz?”. 1168 01:04:42,858 --> 01:04:46,695 To ciągle gdzieś we mnie siedzi. A potem... 1169 01:04:51,825 --> 01:04:52,659 No. 1170 01:05:05,172 --> 01:05:06,089 O rany. 1171 01:05:13,430 --> 01:05:15,474 - Nic mi nie jest. - W porządku? 1172 01:05:15,474 --> 01:05:16,892 Nawet nie... O rety. 1173 01:05:29,404 --> 01:05:30,614 Dzięki, stary. 1174 01:05:49,508 --> 01:05:52,219 Grudzień 2016 r. 1175 01:05:54,638 --> 01:05:56,598 „Znam już takie poranki jak ten. 1176 01:05:57,099 --> 01:05:59,601 Budzę się bez połączenia ze światem, 1177 01:06:00,102 --> 01:06:03,271 przekonana, że aby nawiązać z kimś takie połączenie, 1178 01:06:03,271 --> 01:06:05,565 musiałabym kłamać i udawać. 1179 01:06:06,316 --> 01:06:07,901 To bardzo przygnębiające”. 1180 01:06:09,194 --> 01:06:13,782 „Marzę o świecie, w którym nie muszę ukrywać moich słabości, 1181 01:06:13,782 --> 01:06:15,659 tylko przekuwać je w moją siłę. 1182 01:06:16,159 --> 01:06:17,577 Bardzo tego pragnę”. 1183 01:06:19,830 --> 01:06:22,082 Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie. 1184 01:06:22,082 --> 01:06:24,668 - Tak? - Nie rozmawialiśmy o tym. 1185 01:06:25,377 --> 01:06:28,922 - Zakładam, że chcesz chodzić na randki? - Tak. 1186 01:06:29,423 --> 01:06:31,091 - Tak. - I chcesz... 1187 01:06:31,883 --> 01:06:37,139 Wyjść do baru i kogoś poderwać 1188 01:06:37,139 --> 01:06:39,850 albo dać się poderwać? 1189 01:06:39,850 --> 01:06:42,352 Jestem monogamistką. 1190 01:06:42,352 --> 01:06:46,064 - Tak. - I optymistką. 1191 01:06:46,064 --> 01:06:51,278 Mam 61 lat, ale chciałabym znowu być w związku. 1192 01:06:51,278 --> 01:06:55,240 Z inną transkobietą? 1193 01:06:56,033 --> 01:06:56,867 Czemu nie. 1194 01:06:56,867 --> 01:06:58,660 - Mężczyzną? - Spoko. 1195 01:06:58,660 --> 01:07:01,246 - Może być. - Jasne, rozumiem. 1196 01:07:01,246 --> 01:07:05,333 Wiem, że to brzmi banalnie, ale teraz mój typ to... 1197 01:07:05,333 --> 01:07:07,419 - Tabula rasa. - Tak. 1198 01:07:07,419 --> 01:07:11,548 Szukam kogoś, z kim będę mogła się obudzić, wypić kawę w łóżku 1199 01:07:11,548 --> 01:07:14,342 i pogadać o głupim filmie, który obejrzeliśmy. 1200 01:07:14,342 --> 01:07:16,178 - To najważniejsze. - Tak. 1201 01:07:16,178 --> 01:07:18,638 Wiem, że to brzmi kiczowato, 1202 01:07:18,638 --> 01:07:21,349 ale liczę, że jeszcze mnie to czeka, 1203 01:07:21,349 --> 01:07:24,436 a mam 61 lat, więc czas ucieka. 1204 01:07:27,981 --> 01:07:29,816 Granica stanu Teksas. 1205 01:07:30,776 --> 01:07:32,944 „Witamy w Teksasie”. 1206 01:07:32,944 --> 01:07:35,155 WITAMY W TEKSASIE 1207 01:07:35,155 --> 01:07:36,948 Zrób mi sexy zdjęcie. 1208 01:07:38,700 --> 01:07:39,826 Tak jest! 1209 01:07:42,329 --> 01:07:43,830 - Na trzy. - Tak. 1210 01:07:43,830 --> 01:07:45,373 - Teksas! - Teksas! 1211 01:07:54,216 --> 01:07:56,176 „Dwukilogramowy stek za darmo”. 1212 01:07:56,176 --> 01:07:57,636 To The Big Texan. 1213 01:07:57,636 --> 01:07:59,471 Pojedziemy tam wieczorem. 1214 01:07:59,471 --> 01:08:01,973 Ale trzeba go zjeść w godzinę. 1215 01:08:01,973 --> 01:08:04,392 - W godzinę? - Tak było napisane. 1216 01:08:04,893 --> 01:08:05,852 Dasz radę. 1217 01:08:05,852 --> 01:08:07,813 Nie wiem, czy ja dam radę, 1218 01:08:07,813 --> 01:08:11,233 ale pewien detektyw z epoki wiktoriańskiej 1219 01:08:11,233 --> 01:08:13,318 doceni ten rarytas. 1220 01:08:13,318 --> 01:08:14,277 Nie. 1221 01:08:14,277 --> 01:08:15,904 - O tak. - O rany. 1222 01:08:31,753 --> 01:08:33,046 Panie i panowie, 1223 01:08:33,839 --> 01:08:37,342 najlepszy prywatny detektyw na świecie, Sherlock Holmes. 1224 01:08:41,263 --> 01:08:43,014 Ricky Bobby! 1225 01:08:44,099 --> 01:08:46,309 Żaden Ricky Bobby, Sherlock Holmes. 1226 01:08:48,145 --> 01:08:52,649 Spakowałem to z nadzieją, że któregoś dnia narobię ci obciachu. 1227 01:08:52,649 --> 01:08:53,817 To będzie dziś. 1228 01:08:55,735 --> 01:08:57,988 - O rety. - Dzień dobry. 1229 01:08:57,988 --> 01:08:59,990 Proszę. Miło was poznać. 1230 01:08:59,990 --> 01:09:01,741 Jak was przedstawić? 1231 01:09:01,741 --> 01:09:03,869 - Sherlock Holmes z Londynu. - Tak. 1232 01:09:04,411 --> 01:09:06,371 I jego towarzyszka Harper Steele. 1233 01:09:06,371 --> 01:09:08,665 - Harper Steele. - Panna Harper Steele. 1234 01:09:08,665 --> 01:09:11,084 - Panna Harper Steele? - Tak jest. 1235 01:09:11,084 --> 01:09:13,044 Panna Harper Steele. Dobrze. 1236 01:09:13,545 --> 01:09:16,715 Aż z Londynu przybył do nas Sherlock Holmes 1237 01:09:16,715 --> 01:09:19,593 i jego towarzyszka, Harper Steele, 1238 01:09:19,593 --> 01:09:20,886 panna Harper Steele. 1239 01:09:20,886 --> 01:09:23,555 Ma godzinę, żeby zjeść dwukilogramowy stek. 1240 01:09:28,393 --> 01:09:29,561 Poproszę piwo. 1241 01:09:43,575 --> 01:09:45,452 Jem z nerwów. 1242 01:09:46,036 --> 01:09:49,247 Wiele razy w życiu czułem się obserwowany... 1243 01:09:49,247 --> 01:09:50,248 Tak. 1244 01:09:50,248 --> 01:09:52,000 ...ale to jest rekord. 1245 01:10:11,061 --> 01:10:13,855 TEKSAS TO NIE HOLLYWOOD WYPIERDALAĆ STĄD 1246 01:10:13,855 --> 01:10:16,858 KURWA, CO Z NIM TAM SIEDZI 1247 01:10:16,858 --> 01:10:19,402 CHYBA PAN HARPER STEEL? 1248 01:10:19,402 --> 01:10:22,155 SHERLOCK NIE ZAUWAŻYŁ, ŻE JEST Z NIM MĘŻCZYZNA 1249 01:10:22,155 --> 01:10:23,865 PAN ANDREW STEELE 1250 01:10:23,865 --> 01:10:25,784 TAKIE RZECZY TO NIE W TEKSASIE 1251 01:10:25,784 --> 01:10:29,037 TRANS NIE ODNALAZŁ SIĘ WŚRÓD TEKSAŃCZYKÓW 1252 01:10:29,037 --> 01:10:30,830 JEBAĆ LIBERAŁA WILLA FERRELLA 1253 01:10:30,830 --> 01:10:37,796 CO TO ZA MONSTRUM Z TYM SHERLOCKIEM? 1254 01:10:41,800 --> 01:10:42,884 Wczoraj było... 1255 01:10:45,095 --> 01:10:47,806 Poczułam się wśród tych ludzi 1256 01:10:48,974 --> 01:10:50,267 bardzo niepewnie. 1257 01:10:50,267 --> 01:10:54,437 Błyskawicznie nas osaczyli. 1258 01:10:54,437 --> 01:10:56,189 Miałam wrażenie, 1259 01:10:57,190 --> 01:11:00,485 że moja transpłciowość była bardzo wyeksponowana. 1260 01:11:01,152 --> 01:11:06,116 Niestety nie czułam się tam dobrze. 1261 01:11:09,536 --> 01:11:10,578 Wiesz? 1262 01:11:10,578 --> 01:11:12,831 Najsmutniejsze jest to, że... 1263 01:11:18,461 --> 01:11:19,337 Czuję, że... 1264 01:11:23,258 --> 01:11:24,259 Ojej. 1265 01:11:26,845 --> 01:11:29,222 Czuję, że cię tam zawiodłem. 1266 01:11:29,222 --> 01:11:31,099 - Nie. - Wiesz? 1267 01:11:31,099 --> 01:11:32,017 I... 1268 01:11:33,184 --> 01:11:35,061 Zdałem sobie sprawę, 1269 01:11:36,563 --> 01:11:39,357 że to nie jest dla ciebie bezpieczne miejsce. 1270 01:11:40,650 --> 01:11:43,903 Wtedy po prostu... Poczułem, że... 1271 01:11:55,999 --> 01:11:59,461 Chciałabym poczytać tweety o nas, które pojawiają się, 1272 01:11:59,461 --> 01:12:02,672 odkąd jesteśmy w drodze. Chcesz posłuchać? 1273 01:12:03,214 --> 01:12:07,427 „Koniecznie trzeba pokazać dzieciom jeszcze więcej tych genderów. 1274 01:12:07,427 --> 01:12:11,264 To takie modne, że nawet Will Ferrell się w to bawi”. 1275 01:12:12,182 --> 01:12:16,561 „Słabo, że na pierwszy mecz Pacers Will Ferrell przychodzi z transkobietą”. 1276 01:12:16,561 --> 01:12:17,812 „Co to za koleś?” 1277 01:12:18,563 --> 01:12:20,398 Ten jest dobry. 1278 01:12:20,398 --> 01:12:22,650 „Will Ferrell był dziś w Iowa City. 1279 01:12:22,650 --> 01:12:25,320 Razem z Ryanem Reynoldsem robią dokument 1280 01:12:25,320 --> 01:12:27,197 wspierający prawa osób trans”. 1281 01:12:28,031 --> 01:12:28,865 Ryan. 1282 01:12:29,657 --> 01:12:32,577 Niesamowite, że Ryan wszędzie się wciśnie. 1283 01:12:32,577 --> 01:12:34,621 - Ten jest tylko o tobie. - Dobra. 1284 01:12:34,621 --> 01:12:36,122 - Przeczytać? - Tak. 1285 01:12:36,122 --> 01:12:39,751 „Świetnie, satanista-pedofil z iluminatów w Iowa”. 1286 01:12:41,378 --> 01:12:42,504 To o mnie? 1287 01:12:42,504 --> 01:12:44,589 Tak. Jak się z tym czujesz? 1288 01:12:47,092 --> 01:12:50,887 To absurdalne. Nie budzi to we mnie żadnych emocji. 1289 01:12:51,388 --> 01:12:55,809 Nie można lekceważyć krzywdy, jaką wyrządzają takie słowa. 1290 01:12:57,102 --> 01:12:59,813 Osoby transpłciowe czytają dużo takiego chłamu, 1291 01:12:59,813 --> 01:13:01,398 a to zostaje w głowie. 1292 01:13:02,065 --> 01:13:04,025 - Przejmuję się tym. - Rozumiem. 1293 01:13:17,288 --> 01:13:20,875 Kiedy inni chcą zranić mnie albo inne osoby transpłciowe, 1294 01:13:21,626 --> 01:13:23,878 mówią: „Nie jesteś kobietą. 1295 01:13:23,878 --> 01:13:25,588 Nigdy nie będziesz”. 1296 01:13:26,089 --> 01:13:30,301 Jestem transpłciową kobietą. Nie mam z tym problemu. 1297 01:13:30,301 --> 01:13:33,263 - Ale przecież coś czuję. - Tak. 1298 01:13:33,263 --> 01:13:35,890 Nie ma w tym nic niezdrowego. 1299 01:13:35,890 --> 01:13:39,477 Pod wieloma względami czuję się teraz zdrowsza. 1300 01:13:39,477 --> 01:13:41,354 - Tak. - To mi uratowało życie. 1301 01:13:41,354 --> 01:13:43,231 Teraz nie żartuję. 1302 01:13:44,816 --> 01:13:48,736 Czy były momenty, w których byłaś naprawdę blisko... 1303 01:13:50,113 --> 01:13:54,033 Wiem, że miewałaś trudne okresy, ale myśli samobójcze... 1304 01:13:55,118 --> 01:13:57,620 Bywało czasem aż tak ciężko? 1305 01:13:58,872 --> 01:14:02,333 - Tak. - Tak. 1306 01:14:02,834 --> 01:14:04,043 Jakieś... 1307 01:14:05,128 --> 01:14:06,546 sześć lat temu 1308 01:14:07,130 --> 01:14:08,840 byłam w sklepie z bronią. 1309 01:14:09,507 --> 01:14:11,426 Sprzedawca 1310 01:14:12,594 --> 01:14:13,636 spytał mnie: 1311 01:14:13,636 --> 01:14:17,849 „Do strzelania do celu czy do samoobrony?”. 1312 01:14:18,641 --> 01:14:21,519 Zbiło mnie to z tropu, bo nie znam się na broni. 1313 01:14:21,519 --> 01:14:23,730 - Ja też nie. - Wydukałam coś. 1314 01:14:25,440 --> 01:14:27,108 „Do jednego i drugiego. 1315 01:14:27,108 --> 01:14:29,402 Mieszkam na odludziu”. Coś ściemniłam. 1316 01:14:30,403 --> 01:14:33,907 Wzięłam pistolet do ręki i bardzo się przestraszyłam. 1317 01:14:34,407 --> 01:14:36,117 - Jezu. - Wyszłam stamtąd. 1318 01:14:36,117 --> 01:14:40,038 Uznałam, że zawsze mogę wrócić, ale przemyślę to jeszcze. 1319 01:14:40,038 --> 01:14:42,665 Dopóki nie zdecydowałam się na tranzycję, 1320 01:14:42,665 --> 01:14:44,876 nie chciałam mieć przy sobie broni. 1321 01:14:45,418 --> 01:14:48,254 - Mogłaby mnie sprowokować. - Tak. 1322 01:14:48,254 --> 01:14:52,300 Bywały dni, kiedy myślałam, że chciałabym mieć broń. 1323 01:14:52,884 --> 01:14:56,054 Ale odkąd dokonałam tranzycji, 1324 01:14:56,054 --> 01:14:57,931 pragnę żyć. 1325 01:14:57,931 --> 01:15:00,141 - Po prostu. - Żyć i dalej... 1326 01:15:00,141 --> 01:15:02,685 To przecież dar od losu. 1327 01:15:02,685 --> 01:15:04,604 - ...być sobą. - Właśnie. 1328 01:15:06,689 --> 01:15:13,655 ALBUQUERQUE NOWY MEKSYK 1329 01:15:38,304 --> 01:15:41,015 Już mi się podoba. 1330 01:15:43,560 --> 01:15:49,482 Albuquerque bardzo mocno kojarzy mi się z Harper, 1331 01:15:49,482 --> 01:15:52,860 bo byłem tutaj na planie MacGrubera, 1332 01:15:52,860 --> 01:15:56,364 gdy dowiedziałem się o twojej tranzycji. 1333 01:15:57,115 --> 01:16:00,785 To było tutaj, dokładnie rok temu. 1334 01:16:03,496 --> 01:16:08,376 Czasem żałuję, że nie podjęłam tej decyzji 40 lat wcześniej, 1335 01:16:08,960 --> 01:16:11,379 ale wtedy bym was nie poznała. 1336 01:16:11,379 --> 01:16:15,550 Nie trafiłabym do świata komedii. 1337 01:16:15,550 --> 01:16:17,927 - Miałabym inne życie. - Tak. 1338 01:16:17,927 --> 01:16:19,929 A było w nim wiele dobrego. 1339 01:16:23,683 --> 01:16:26,603 Też się tak czujecie? Jestem trochę... 1340 01:16:26,603 --> 01:16:29,689 - Jesteśmy dość wysoko. - Czekaj chwilę. 1341 01:16:30,690 --> 01:16:33,026 - Co tam? - Słyszycie te psy? 1342 01:16:33,526 --> 01:16:34,527 Tak. 1343 01:16:36,863 --> 01:16:37,739 Tak. 1344 01:16:38,489 --> 01:16:39,449 Cicho! 1345 01:16:40,491 --> 01:16:41,993 Uciszcie tego psa! 1346 01:16:43,786 --> 01:16:45,705 Uciszcie psa, do cholery! 1347 01:16:47,665 --> 01:16:50,376 Sąsiedzi mają już dość tego kundla! 1348 01:16:53,379 --> 01:16:55,131 Teraz inne też szczekają! 1349 01:17:02,055 --> 01:17:03,723 - O raju. - Pięknie. 1350 01:17:03,723 --> 01:17:05,141 Wznieśmy toast. 1351 01:17:05,141 --> 01:17:07,226 To zaszczyt być tu z wami. 1352 01:17:07,226 --> 01:17:11,439 Bardzo cię podziwiam za to, że kroczysz swoją drogą. 1353 01:17:11,439 --> 01:17:14,484 Jestem z ciebie ogromnie dumny 1354 01:17:14,484 --> 01:17:18,154 i bardzo cię kocham. 1355 01:17:18,154 --> 01:17:19,822 - Dziękuję. - Za was oboje. 1356 01:17:19,822 --> 01:17:22,533 I za dalszy ciąg waszej podróży. 1357 01:17:23,910 --> 01:17:26,079 - Wystrzelę go. - Dobra. 1358 01:17:47,517 --> 01:17:48,726 {\an8}NOWY MEKSYK 1359 01:18:00,988 --> 01:18:03,783 Ale jazda. 1360 01:18:16,421 --> 01:18:17,797 Zadzwońmy do Kristen. 1361 01:18:17,797 --> 01:18:21,300 - Nie odzywała się. - Ani słowem. 1362 01:18:22,260 --> 01:18:24,846 Proszę nagrać wiadomość po sygnale. 1363 01:18:24,846 --> 01:18:27,181 Hej, Kristen, tu Harper i Will. 1364 01:18:27,181 --> 01:18:30,101 Chcieliśmy spytać, jak ci idzie z piosenką. 1365 01:18:30,101 --> 01:18:32,520 Czy w ogóle idzie? Jeśli nie, to spoko. 1366 01:18:32,520 --> 01:18:36,524 Powtórzę, co powiedziała Harper, nie ma napinki. 1367 01:18:36,524 --> 01:18:38,151 - Żadnej. - Tylko... 1368 01:18:38,151 --> 01:18:43,156 Jesteśmy ciekawi, jak ci się pracuje z naszymi wytycznymi. 1369 01:18:43,156 --> 01:18:45,324 - Tak. Dzięki. - Dziękujemy. 1370 01:18:51,038 --> 01:18:53,166 Dunkin’ Donuts. 1371 01:18:53,166 --> 01:18:54,751 - Nie. - Czemu nie? 1372 01:18:54,751 --> 01:18:56,461 - Nie. - Tylko raz. 1373 01:18:56,461 --> 01:18:59,589 Nie zatrzymujmy się nigdzie więcej, tylko tu. 1374 01:18:59,589 --> 01:19:02,175 Ta wycieczka jest beznadziejna. 1375 01:19:03,050 --> 01:19:04,594 Nic tylko jedziemy. 1376 01:19:05,094 --> 01:19:06,596 Chcę do Dunkin’ Donuts. 1377 01:19:06,596 --> 01:19:08,514 Głupia wycieczka. 1378 01:19:09,348 --> 01:19:11,684 Ciągle tylko gadamy z transosobami. 1379 01:19:12,894 --> 01:19:14,645 Nie zrobiliśmy nic fajnego. 1380 01:19:15,480 --> 01:19:17,440 Wymień choć jedną fajną rzecz. 1381 01:19:17,440 --> 01:19:19,942 - Co ci jest? - Jedną fajną rzecz. 1382 01:19:19,942 --> 01:19:24,113 Mówisz poważnie? Może po prostu jesteś głodny. 1383 01:19:24,113 --> 01:19:27,909 Chciałem tylko iść do Dunkin’ Donuts. 1384 01:19:28,785 --> 01:19:31,370 Nigdy nie dostaję tego, co chcę. 1385 01:19:49,597 --> 01:19:51,599 Moglibyście zrobić nam zdjęcie? 1386 01:19:51,599 --> 01:19:52,975 - Jasne. - Dzięki. 1387 01:19:54,393 --> 01:19:56,229 Widać Wielki Kanion? 1388 01:19:56,729 --> 01:19:58,856 - Oczywiście. - Coś tam widać. 1389 01:19:58,856 --> 01:19:59,774 Dobrze. 1390 01:19:59,774 --> 01:20:01,901 - Skąd jesteście? - Z Nowego Jorku. 1391 01:20:01,901 --> 01:20:04,278 To tak jak ja. 1392 01:20:04,278 --> 01:20:07,740 - Nowojorczycy. Też jesteśmy w podróży. - Tak. 1393 01:20:08,324 --> 01:20:10,993 - Harper jest po tranzycji. - Tak, a teraz... 1394 01:20:10,993 --> 01:20:14,205 Sprawdzamy, jaki wpływ to wywiera na naszą przyjaźń. 1395 01:20:14,789 --> 01:20:17,875 - Mogę o coś zapytać? - Śmiało. 1396 01:20:17,875 --> 01:20:22,839 Od kiedy wiedziałaś? Od kiedy chciałaś to zrobić? 1397 01:20:24,048 --> 01:20:25,925 Dorastałam w stanie Iowa, 1398 01:20:26,843 --> 01:20:29,929 gdzie takie myśli były niedopuszczalne. 1399 01:20:30,638 --> 01:20:32,890 Nie sądziłam, że mogłabym... 1400 01:20:32,890 --> 01:20:35,351 Myślałam, że po prostu jestem dziwna. 1401 01:20:35,351 --> 01:20:37,061 Byłam tego pewna. 1402 01:20:37,061 --> 01:20:41,816 Po pewnym czasie uznałam, że moje dziwactwo jest normalne. 1403 01:20:42,316 --> 01:20:46,404 Dziesięć lat temu to zaczęło we mnie narastać. 1404 01:20:47,113 --> 01:20:51,409 Długo z tym walczyłam, rozmawiałam z różnymi terapeutami... 1405 01:20:51,993 --> 01:20:54,829 - No i tak. - Jestem emerytowaną terapeutką. 1406 01:20:54,829 --> 01:20:55,955 No proszę. 1407 01:20:55,955 --> 01:20:59,166 Miałam takiego pacjenta na początku mojej kariery, 1408 01:20:59,166 --> 01:21:02,545 czyli jakieś 30 lat temu. 1409 01:21:02,545 --> 01:21:04,255 Przyszedł i powiedział: 1410 01:21:05,464 --> 01:21:07,592 „Jestem w szczęśliwym małżeństwie”. 1411 01:21:07,592 --> 01:21:08,509 Tak. 1412 01:21:08,509 --> 01:21:10,845 „Ale gdy mogę, noszę ubrania żony”. 1413 01:21:10,845 --> 01:21:13,556 - Tak. - „Chyba nie... 1414 01:21:14,640 --> 01:21:17,184 Nie wiem, kim jestem”. 1415 01:21:17,184 --> 01:21:19,896 - I co ty na to? - Właśnie? 1416 01:21:19,896 --> 01:21:23,399 - Nie umiałam się na to otworzyć. - Jasne. 1417 01:21:23,399 --> 01:21:27,320 Bałam się wkroczyć na nieznane terytorium. 1418 01:21:27,320 --> 01:21:29,030 - To było mi obce. - Tak. 1419 01:21:29,030 --> 01:21:32,617 Miałam taką terapeutkę, która mnie zblokowała. 1420 01:21:32,617 --> 01:21:35,870 - Ojej. - Ale nie mam... 1421 01:21:35,870 --> 01:21:39,123 Sama też się blokowałam, więc nie mam do nikogo żalu. 1422 01:21:39,707 --> 01:21:42,126 Próbowałam być otwarta i wspierająca, 1423 01:21:42,126 --> 01:21:45,254 ale wiem, że wysyłałam wiele subtelnych komunikatów... 1424 01:21:45,254 --> 01:21:49,592 - Doświadczałam tego całe życie. - „Przecież kochasz swoją żonę”. 1425 01:21:49,592 --> 01:21:51,385 Rozumiem to. 1426 01:21:51,385 --> 01:21:53,554 „Masz fajną żonę, fajne życie”. 1427 01:21:53,554 --> 01:21:55,681 - „Po co ci to?” - Rozumiesz. 1428 01:21:55,681 --> 01:21:59,143 - „Operacja to ogromny...” - „Dasz sobie z tym radę?” 1429 01:21:59,143 --> 01:22:02,980 Wiem, że byłam ograniczeniem w życiu tej osoby. 1430 01:22:11,489 --> 01:22:13,491 Twoje niebieskie krzesełko. 1431 01:22:16,869 --> 01:22:19,956 Jakie imię nadałbyś swojemu piwu? 1432 01:22:20,873 --> 01:22:22,333 - To proste. - Tak? 1433 01:22:23,292 --> 01:22:24,710 Cornelius Danderhoff. 1434 01:22:25,336 --> 01:22:27,922 Twoje piwo nazywa się Cornelius Danderhoff? 1435 01:22:28,798 --> 01:22:30,383 - Zapamiętaj to. - Dobrze. 1436 01:22:32,385 --> 01:22:35,388 To Dolores O’Brien. Wypiję ją do dna. 1437 01:22:36,847 --> 01:22:38,349 A najpierw coś ci pokażę. 1438 01:22:38,849 --> 01:22:43,145 Mam prezent dla mojego przyjaciela Corneliusa Danderhoffa. 1439 01:22:45,982 --> 01:22:47,024 Ubranko. 1440 01:22:48,442 --> 01:22:50,152 Kurteczka na napój. 1441 01:22:50,152 --> 01:22:52,113 Kurteczka na... 1442 01:22:52,113 --> 01:22:55,616 Nie postrzegam Dolores w kategorii napoju. 1443 01:22:55,616 --> 01:22:58,619 Ale możesz sobie myśleć, co chcesz. 1444 01:22:58,619 --> 01:23:00,871 Cornelius będzie zachwycony. 1445 01:23:00,871 --> 01:23:01,872 Świetnie. 1446 01:23:03,457 --> 01:23:04,500 Zobacz. 1447 01:23:07,545 --> 01:23:10,047 Dolores, wyglądasz uroczo. 1448 01:23:10,589 --> 01:23:14,343 Twoja nowa kurtka pasuje do mojej. 1449 01:23:14,343 --> 01:23:15,678 Wyglądacie bosko. 1450 01:23:16,262 --> 01:23:18,848 Cornelius jest taki elegancki. 1451 01:23:19,348 --> 01:23:20,433 Zobacz. 1452 01:23:20,433 --> 01:23:22,059 Mam coś dla ciebie. 1453 01:23:23,310 --> 01:23:27,440 - Wyglądasz zjawiskowo. - Corneliusie. 1454 01:23:27,440 --> 01:23:29,525 Musisz trochę schudnąć. 1455 01:23:29,525 --> 01:23:31,902 Możesz mu w tym pomóc. 1456 01:23:32,987 --> 01:23:34,947 Co za elegancik. 1457 01:23:34,947 --> 01:23:37,324 „Cześć. Pójdziesz ze mną na randkę?” 1458 01:23:37,324 --> 01:23:39,326 „Nie”. To było bezpośrednie. 1459 01:23:39,326 --> 01:23:40,578 „No co ty!” 1460 01:24:05,102 --> 01:24:07,063 - Twój pierwszy raz? - Tak. 1461 01:24:07,063 --> 01:24:09,940 - W miejscu publicznym. - W miejscu publicznym. 1462 01:24:09,940 --> 01:24:11,525 Podejmujesz wyzwanie. 1463 01:24:11,525 --> 01:24:12,526 Tak. 1464 01:24:12,526 --> 01:24:14,403 Chcę, żeby było ci raźniej. 1465 01:24:15,446 --> 01:24:16,322 Więc... 1466 01:24:23,037 --> 01:24:24,121 Mark Spitz! 1467 01:24:27,249 --> 01:24:28,459 Podwójna bomba! 1468 01:24:32,171 --> 01:24:33,089 Tylko wciskam? 1469 01:24:34,548 --> 01:24:37,176 Niesamowicie seksowne. 1470 01:24:38,010 --> 01:24:39,553 Relaks z Markiem Spitzem. 1471 01:24:41,055 --> 01:24:41,889 Dobra. 1472 01:24:43,724 --> 01:24:47,394 Bardzo sexy ujęcie. Mam nadzieję, że wyjdzie. 1473 01:24:47,394 --> 01:24:51,023 Pływanie w publicznym basenie. 1474 01:24:53,484 --> 01:24:55,361 Bardzo mi się podoba. 1475 01:24:55,361 --> 01:24:56,612 - Dobrze. - Bardzo. 1476 01:24:56,612 --> 01:24:58,864 Wolałabym mieć lepszy kostium, 1477 01:24:58,864 --> 01:25:03,869 ale chyba każda kobieta na świecie potrzebuje dobrego kostiumu. 1478 01:25:03,869 --> 01:25:07,873 Czułabym się lepiej, gdyby był dobrze dopasowany. 1479 01:25:07,873 --> 01:25:09,166 Wyglądasz świetnie. 1480 01:25:09,667 --> 01:25:13,462 Dziękuję. Wierzę, że naprawdę tak uważasz. 1481 01:25:14,046 --> 01:25:18,676 Ironia tkwi w tym, że choć wielokrotnie biegałem bez koszulki 1482 01:25:18,676 --> 01:25:20,970 i pajacowałem w kąpielówkach, 1483 01:25:20,970 --> 01:25:22,721 jestem powściągliwą osobą. 1484 01:25:22,721 --> 01:25:23,931 Wiem. 1485 01:25:23,931 --> 01:25:27,852 Ale w imię komedii, którą uwielbiasz... 1486 01:25:27,852 --> 01:25:30,604 - Zrobię wszystko. - Poświęcisz się. 1487 01:25:30,604 --> 01:25:32,565 Ale dobrze, że jesteśmy sami. 1488 01:25:32,565 --> 01:25:37,862 Już wcześniej w slipach wyglądałem komicznie. 1489 01:25:37,862 --> 01:25:39,905 A teraz to już w ogóle. 1490 01:25:40,823 --> 01:25:43,993 - Wiem, że mówisz szczerze. - Tak. 1491 01:25:43,993 --> 01:25:48,497 Wiem, że masz trochę sadełka tam, gdzie byś nie chciał. 1492 01:25:48,497 --> 01:25:49,415 Tak. 1493 01:25:49,415 --> 01:25:52,960 Ale w garniturze wyglądasz bardzo przystojnie. 1494 01:25:53,460 --> 01:25:56,088 - Za nasze piękne ciała. - Otóż to. 1495 01:26:07,141 --> 01:26:09,602 OSTATNI POSTÓJ PRZED VEGAS 1496 01:26:11,979 --> 01:26:14,064 - Co chcesz robić? - Nie lubię Vegas. 1497 01:26:14,064 --> 01:26:15,983 - Nie lubisz hazardu. - Nie. 1498 01:26:15,983 --> 01:26:19,486 Może zaprosisz mnie na elegancką kolację? 1499 01:26:19,486 --> 01:26:22,448 W Vegas są pięciogwiazdkowe restauracje. 1500 01:26:22,448 --> 01:26:25,409 Dobrze, chociaż za nic jeszcze nie zapłaciłaś. 1501 01:26:25,409 --> 01:26:26,911 - Tak. - Nie mówię nie. 1502 01:26:26,911 --> 01:26:28,662 Ubierzemy się ładnie. 1503 01:26:28,662 --> 01:26:31,081 Tym razem nie w strój Sherlocka. 1504 01:26:31,081 --> 01:26:32,166 Dobrze. 1505 01:26:32,166 --> 01:26:35,753 Może to będzie okazja, żeby spędzić razem normalny wieczór. 1506 01:26:35,753 --> 01:26:38,964 Chciałabym, bo czuję, że znowu będę wrzucona 1507 01:26:38,964 --> 01:26:42,343 w środowisko, w jakim jeszcze nie byłam. 1508 01:26:42,343 --> 01:26:44,136 Spędzimy wieczór na mieście. 1509 01:26:56,023 --> 01:26:58,567 GOODWILL SKLEP / PUNKT ZBIÓRKI TOWARÓW 1510 01:27:03,405 --> 01:27:04,531 Dzięki, stary. 1511 01:27:05,658 --> 01:27:08,953 - Poradzisz sobie? - Tak, spokojnie. 1512 01:27:08,953 --> 01:27:12,206 Rozejrzę się i mam nadzieję, 1513 01:27:12,206 --> 01:27:14,708 że znajdę jakiś strój na kolację. 1514 01:27:15,584 --> 01:27:16,669 Do zobaczenia. 1515 01:27:17,461 --> 01:27:19,505 - Pa, pa. - Na razie. 1516 01:27:19,505 --> 01:27:21,382 KOSTIUMY I REKWIZYTY TEATRALNE 1517 01:27:28,222 --> 01:27:29,640 Dzień dobry. 1518 01:27:29,640 --> 01:27:32,434 - Idę dziś na kolację z przyjaciółką. - Dobrze. 1519 01:27:33,936 --> 01:27:36,397 I potrzebuję przebrania. 1520 01:27:36,397 --> 01:27:38,190 Czegoś realistycznego. 1521 01:27:38,190 --> 01:27:41,402 Nie chcę, żeby ktoś mnie rozpoznał. 1522 01:27:41,402 --> 01:27:43,696 - Chce pan... - Jestem Will Ferrell. 1523 01:27:43,696 --> 01:27:45,781 - Tak. - Miło mi. 1524 01:27:46,323 --> 01:27:47,157 Więc tak. 1525 01:27:47,157 --> 01:27:50,828 Nie chcę być rozpoznawalny podczas tej kolacji. 1526 01:27:50,828 --> 01:27:52,079 Rozumiem. 1527 01:27:52,079 --> 01:27:55,040 Zrezygnowałbym z wyraźnych kolorów, 1528 01:27:55,040 --> 01:27:56,834 żeby nie przyciągać uwagi. 1529 01:27:56,834 --> 01:28:00,212 - Tak. - Poszukamy czegoś naturalnego. 1530 01:28:06,302 --> 01:28:08,637 PANIE 1531 01:28:12,182 --> 01:28:16,228 Nie wyglądam jak mieszkaniec Vegas, tylko jak turysta. 1532 01:28:18,147 --> 01:28:19,315 Ciekawe. 1533 01:28:19,315 --> 01:28:21,608 - Rozmiary sukienek to absurd. - Wiem. 1534 01:28:22,735 --> 01:28:24,236 - Zmierzę tę. - Ładna. 1535 01:28:24,236 --> 01:28:26,238 Ładna, prawda? Dziękuję. 1536 01:28:29,241 --> 01:28:31,744 Podoba mi się. Ta jest lepsza. 1537 01:29:03,150 --> 01:29:04,234 Will? 1538 01:29:05,527 --> 01:29:06,904 William. 1539 01:29:10,324 --> 01:29:12,368 Jezus Maria. 1540 01:29:14,244 --> 01:29:15,788 Co to za cyrk? 1541 01:29:16,955 --> 01:29:18,415 O rany. 1542 01:29:18,999 --> 01:29:22,294 Nie jestem Will. Jestem David Abernathy. 1543 01:29:22,294 --> 01:29:25,255 David Abernathy. Zrobiłeś nam rezerwację? 1544 01:29:25,255 --> 01:29:26,256 Tak. 1545 01:29:34,640 --> 01:29:35,641 Dziękuję. 1546 01:29:37,810 --> 01:29:39,436 - Usiądź tu. - Dobrze. 1547 01:29:40,062 --> 01:29:40,938 A ja tam. 1548 01:29:42,731 --> 01:29:43,565 Dziękuję. 1549 01:29:47,027 --> 01:29:49,154 - Dobry wieczór. - Dobry wieczór. 1550 01:29:49,154 --> 01:29:51,240 - Witam w SW Steakhouse. - Dzięki. 1551 01:29:51,240 --> 01:29:52,658 Miło państwa gościć. 1552 01:29:52,658 --> 01:29:55,119 - Dziękuję. - Jestem David, a to Harper. 1553 01:29:55,119 --> 01:29:56,829 Witajcie. Ja jestem John. 1554 01:29:56,829 --> 01:29:58,372 - Hej. - Miło was poznać. 1555 01:29:58,372 --> 01:30:00,541 - Jestem David Abernathy. - Słucham? 1556 01:30:00,541 --> 01:30:03,335 - David Abernathy. - Ja jestem John. 1557 01:30:03,335 --> 01:30:08,048 Byłem kiedyś managerem Bette Midler i zespołu Air Supply. 1558 01:30:08,048 --> 01:30:09,466 Miło was gościć. 1559 01:30:10,217 --> 01:30:13,929 - Poprosimy dwa razy montague. - Montague. 1560 01:30:13,929 --> 01:30:17,391 Świetny wybór. To jeden z naszych popisowych drinków. 1561 01:30:18,392 --> 01:30:19,268 Za... 1562 01:30:19,268 --> 01:30:21,728 - Za nasz mały eksperyment. - Właśnie. 1563 01:30:22,521 --> 01:30:24,565 Nie wiem, czy to działa. 1564 01:30:24,565 --> 01:30:26,108 Ja też nie. 1565 01:30:27,943 --> 01:30:31,572 Przez całą podróż dbasz o poszerzanie mojej strefy komfortu. 1566 01:30:31,572 --> 01:30:32,489 Tak. 1567 01:30:33,866 --> 01:30:37,578 Większość transpłciowych osób tak nie ma. 1568 01:30:37,578 --> 01:30:39,913 Gdy byłam dziś w sklepie z ciuchami, 1569 01:30:39,913 --> 01:30:42,541 czułam się całkiem swobodnie. 1570 01:30:42,541 --> 01:30:45,002 Czuję, że to skutek naszej podróży. 1571 01:30:45,002 --> 01:30:46,545 - Tak. - Na pewno. 1572 01:30:46,545 --> 01:30:48,255 Coś jeszcze do picia? 1573 01:30:48,255 --> 01:30:52,342 Tak, poproszę kieliszek caberneta. 1574 01:30:53,469 --> 01:30:54,386 Dziękuję. 1575 01:30:56,138 --> 01:30:59,016 Chciałabym poruszyć trudny dla mnie temat. 1576 01:30:59,016 --> 01:31:01,435 Czasem im lepszy mam makijaż, 1577 01:31:02,019 --> 01:31:03,979 tym mniej się sobie podobam. 1578 01:31:05,147 --> 01:31:06,356 Wyglądasz... 1579 01:31:08,358 --> 01:31:09,276 wspaniale. 1580 01:31:09,276 --> 01:31:14,490 Wydaje mi się, że to kwestia powolnego procesu przyzwyczajania się 1581 01:31:15,574 --> 01:31:16,992 do tego, kim jestem. 1582 01:31:16,992 --> 01:31:17,910 Tak. 1583 01:31:18,577 --> 01:31:22,164 Im bardziej staram się „ładnie” wyglądać, 1584 01:31:22,873 --> 01:31:24,791 tym więcej dostrzegam wad. 1585 01:31:24,791 --> 01:31:28,629 Rozumiem to. Starasz się, jak potrafisz... 1586 01:31:28,629 --> 01:31:31,757 Tak. I nie czuję, że... 1587 01:31:31,757 --> 01:31:37,554 Nie potrafię nie myśleć o mojej niestety bardzo męskiej twarzy. 1588 01:31:37,554 --> 01:31:42,100 Patrzę w lustro i widzę w nim coraz więcej kobiecości, 1589 01:31:42,893 --> 01:31:47,022 a jednocześnie coraz więcej aspektów, które chciałabym zmienić. 1590 01:31:47,648 --> 01:31:51,360 Po tym, jak spędziłem z tobą prawie dwa tygodnie, 1591 01:31:53,195 --> 01:31:54,196 czuję po prostu, 1592 01:31:55,697 --> 01:31:56,990 że jesteś Harper. 1593 01:31:58,200 --> 01:31:59,660 Zapominam... 1594 01:32:00,619 --> 01:32:02,079 - O deadname? - Tak. 1595 01:32:02,663 --> 01:32:04,456 Staje się w pełni... 1596 01:32:06,166 --> 01:32:09,461 zastąpione, jeśli można tak powiedzieć. 1597 01:32:12,005 --> 01:32:17,844 Cieszysz się, że siedzisz przy stole z kimś o takim wyglądzie? 1598 01:32:19,096 --> 01:32:22,516 Mam duże szczęście, że siedzę przy stole 1599 01:32:22,516 --> 01:32:24,685 z byłym managerem Bette Midler. 1600 01:32:24,685 --> 01:32:26,144 Z byłym managerem. 1601 01:32:26,144 --> 01:32:28,981 - Myślisz, że John... O, idzie tu. - Fajnie. 1602 01:32:30,691 --> 01:32:32,442 Myślisz, że mnie poznał? 1603 01:32:35,821 --> 01:32:38,115 - Cabernet Nickel & Nickel. - Dziękuję. 1604 01:32:38,824 --> 01:32:39,825 Proszę bardzo. 1605 01:32:42,619 --> 01:32:43,787 Coś podejrzewa. 1606 01:32:44,788 --> 01:32:46,623 - Bądź szczery. - Coś węszy. 1607 01:32:46,623 --> 01:32:48,000 Tak, John... 1608 01:33:06,977 --> 01:33:11,064 Wyobraź sobie, że ktoś jedzie na wycieczkę ze swoją przyjaciółką 1609 01:33:11,064 --> 01:33:12,649 i robi dla niej wszystko. 1610 01:33:12,649 --> 01:33:13,775 Przestań. 1611 01:33:13,775 --> 01:33:16,820 Tylko jedną rzecz chciałby zrobić dla siebie. 1612 01:33:17,613 --> 01:33:20,616 - Jedną fajną rzecz. - Było mnóstwo fajnych rzeczy. 1613 01:33:21,116 --> 01:33:23,785 Jedną fajną rzecz, o której marzy 1614 01:33:23,785 --> 01:33:25,579 i pisał o niej w dzienniku. 1615 01:33:26,538 --> 01:33:29,333 Pisałeś w dzienniku o Dunkin’ Donuts? 1616 01:33:29,333 --> 01:33:31,043 Pisałem. 1617 01:33:31,043 --> 01:33:32,377 „Drogi pamiętniczku...” 1618 01:33:32,377 --> 01:33:34,296 Chciałbym tam dziś pojechać. 1619 01:33:34,296 --> 01:33:36,298 „...Odkryłem takie miejsce...” 1620 01:33:36,298 --> 01:33:39,676 „Które zmieniło moje życie. Nazywa się Dunkin’ Donuts. 1621 01:33:40,302 --> 01:33:42,137 Każdy donut to mój przyjaciel”. 1622 01:33:42,137 --> 01:33:45,015 - Nie. - „To moje miejsce na ziemi”. 1623 01:33:53,940 --> 01:33:55,901 Przed nami długa droga. 1624 01:33:59,988 --> 01:34:03,283 - Chcesz, żebym wziął od ciebie... - Poniesiesz wszystko? 1625 01:34:19,132 --> 01:34:23,220 Mam kilka fragmentów w moim dzienniku, 1626 01:34:23,220 --> 01:34:26,264 które pasują do tego miejsca. 1627 01:34:28,892 --> 01:34:30,769 27 listopada 2015 r. 1628 01:34:32,187 --> 01:34:35,440 „Zbliżają się kolejne święta pełne niepewności. 1629 01:34:36,441 --> 01:34:38,735 Myśli samobójcze, żale, 1630 01:34:39,236 --> 01:34:43,657 maniakalne marzenia o bezpiecznym życiu w małym domku z dala od świata, 1631 01:34:43,657 --> 01:34:45,992 gdzie mogę tworzyć i żyć w spokoju. 1632 01:34:47,661 --> 01:34:51,289 Marzę o mieszkaniu w Mojave w Kalifornii. 1633 01:34:51,957 --> 01:34:54,459 Mam obsesję na punkcie tego miejsca. 1634 01:34:55,502 --> 01:34:57,421 Myślę o nim cały czas”. 1635 01:35:00,340 --> 01:35:04,845 TRONA KALIFORNIA 1636 01:35:06,722 --> 01:35:09,725 „W grudniu znalazłam dom w Tronie w Kalifornii. 1637 01:35:10,475 --> 01:35:14,187 Kosztował 10 000 dolarów i obsesyjnie o nim marzyłam. 1638 01:35:15,397 --> 01:35:19,609 Odezwałam się do właściciela i wygląda na to, że go kupię. 1639 01:35:21,278 --> 01:35:24,990 Będę miała swoją przestrzeń, w której będę mogła być kobietą. 1640 01:35:25,991 --> 01:35:27,451 Z dala od wszystkich”. 1641 01:36:00,817 --> 01:36:03,028 Kiedy go kupiłaś? 1642 01:36:04,654 --> 01:36:09,451 Jakieś sześć czy siedem lat temu. 1643 01:36:20,962 --> 01:36:22,047 Boże. 1644 01:36:22,881 --> 01:36:23,715 Tak. 1645 01:36:26,885 --> 01:36:29,095 Potrzebowałam... 1646 01:36:31,556 --> 01:36:33,433 miejsca, w którym mogłabym 1647 01:36:34,351 --> 01:36:36,019 ukryć się przed światem i... 1648 01:36:37,521 --> 01:36:39,314 Spodobało mi się tutaj. 1649 01:36:41,024 --> 01:36:44,402 Bo dom jest na odludziu? 1650 01:36:44,402 --> 01:36:47,405 Tak, to taka dziura na końcu świata. 1651 01:36:47,405 --> 01:36:48,323 Tak. 1652 01:36:49,574 --> 01:36:50,575 Czułam... 1653 01:36:52,869 --> 01:36:54,037 że tu pasuję. 1654 01:36:56,289 --> 01:36:57,290 Bo... 1655 01:37:03,839 --> 01:37:04,714 Tak. 1656 01:37:05,966 --> 01:37:06,883 Tak bardzo... 1657 01:37:08,510 --> 01:37:10,554 Tak bardzo się nienawidziłam. 1658 01:37:21,940 --> 01:37:22,774 Ja pierdolę. 1659 01:37:23,441 --> 01:37:25,068 Czułam się jak potwór. 1660 01:37:27,279 --> 01:37:29,281 - Nienawidziłam tego. - Już dobrze. 1661 01:37:29,781 --> 01:37:32,242 Teraz jest w porządku. 1662 01:37:32,242 --> 01:37:33,785 - Jest okej. - Dobrze. 1663 01:37:34,494 --> 01:37:38,164 No więc... Lubiłam tu... 1664 01:37:38,164 --> 01:37:42,002 Kupiłam sobie ten dom, żeby móc w nim być sobą. 1665 01:37:43,378 --> 01:37:47,215 Pokażę ci, jak zdemolowano mi wnętrze. 1666 01:38:26,129 --> 01:38:29,674 Nie chcę już mieć z nim nic wspólnego. 1667 01:38:31,217 --> 01:38:33,929 Miałem właśnie spytać, co zamierzasz. 1668 01:38:34,846 --> 01:38:36,556 - Oddać go komuś? - Tak. 1669 01:38:39,100 --> 01:38:39,935 Wiem, że to... 1670 01:38:42,145 --> 01:38:44,147 Miałam tu być kobietą. 1671 01:38:44,147 --> 01:38:45,148 - Miałam... - Tak. 1672 01:38:45,148 --> 01:38:48,610 Taki miałam plan. To i tak nie było nic wielkiego, 1673 01:38:48,610 --> 01:38:51,112 bo tutejszych ludzi też się bałam, 1674 01:38:51,112 --> 01:38:54,824 więc zaciągałam zasłony i byłam sobą tylko w domu. 1675 01:38:54,824 --> 01:38:56,826 To było bezpieczne miejsce. 1676 01:38:56,826 --> 01:38:59,996 - Mogłaś się tu przebierać? - Tak. 1677 01:38:59,996 --> 01:39:03,208 Pracowałam tu w damskich ubraniach. 1678 01:39:03,208 --> 01:39:05,543 Przywiozłam je sobie tutaj. 1679 01:39:06,586 --> 01:39:09,089 Siadywałam w nich tu wieczorami. 1680 01:39:09,589 --> 01:39:10,757 Było cudownie. 1681 01:39:12,425 --> 01:39:16,388 Ale nie o to chodzi. Nie tak to powinno wyglądać. 1682 01:39:16,388 --> 01:39:17,639 Nie ukryjesz się. 1683 01:39:17,639 --> 01:39:21,017 I tak ktoś cię nakryje. To po prostu głupie. 1684 01:39:21,017 --> 01:39:23,687 Nie chcę już bać się ludzi. 1685 01:39:23,687 --> 01:39:26,356 To smutne i okropne. 1686 01:39:28,108 --> 01:39:30,151 Mogę wyjść do świata. 1687 01:39:30,151 --> 01:39:31,444 - Rozumiesz? - Tak. 1688 01:39:31,444 --> 01:39:32,821 A poza tym... 1689 01:39:36,157 --> 01:39:38,952 Nie muszę cię już okłamywać. 1690 01:39:39,828 --> 01:39:43,665 Nie chcę ukrywać, że mam jakiś domek, a w nim swoje sprawki. 1691 01:39:43,665 --> 01:39:45,750 Zawsze pod spodem jest kłamstwo. 1692 01:39:45,750 --> 01:39:48,378 Nie chcę okłamywać przyjaciół. 1693 01:39:48,920 --> 01:39:50,630 - Jesteś tutaj. - Wiem. 1694 01:39:50,630 --> 01:39:54,259 Jesteś moim dobrym przyjacielem, a ja cię okłamywałam. 1695 01:39:54,259 --> 01:39:55,176 Nie chcę... 1696 01:39:55,176 --> 01:39:57,762 Sęk nie w tym, że chciałam być bezpieczna, 1697 01:39:57,762 --> 01:40:00,765 bo bałam się, jak ludzie zareagują. 1698 01:40:01,599 --> 01:40:04,352 Nie chcę już tego robić. 1699 01:40:05,687 --> 01:40:09,315 Mam kilka sekretów, których nigdy ci nie zdradzę. 1700 01:40:10,066 --> 01:40:13,820 Ulubione sklepy z płytami, o których nigdy ci nie opowiem. 1701 01:40:14,654 --> 01:40:18,450 - Wyciągnę to z ciebie. - Nie. To tajemnica. 1702 01:40:21,578 --> 01:40:23,788 Kiedyś coś ukradłam z twojego domu. 1703 01:40:24,789 --> 01:40:26,082 Wiem co. 1704 01:40:28,001 --> 01:40:29,335 Dobry z ciebie kumpel. 1705 01:40:35,216 --> 01:40:37,052 Odpalimy fajerwerki? 1706 01:40:45,852 --> 01:40:46,895 O mamo! 1707 01:40:46,895 --> 01:40:48,813 - Ale będzie. - Daj zapalniczkę. 1708 01:40:48,813 --> 01:40:50,982 - Położę to tu. - Dobra. 1709 01:40:53,401 --> 01:40:54,277 Dobra. 1710 01:40:58,239 --> 01:40:59,491 Nie we mnie! 1711 01:41:01,367 --> 01:41:02,202 Tak! 1712 01:41:02,202 --> 01:41:03,161 Jezu! 1713 01:41:11,044 --> 01:41:14,339 - Gator Gun! - Gator Gun! 1714 01:41:15,215 --> 01:41:16,966 - Gator Gun! - Gator Gun! 1715 01:41:16,966 --> 01:41:17,926 Gator Gun! 1716 01:41:21,471 --> 01:41:22,680 Gator Gun! 1717 01:41:55,588 --> 01:42:01,636 DZIEŃ 16. 1718 01:42:13,606 --> 01:42:15,108 Co? 1719 01:42:16,317 --> 01:42:18,736 - To nasz ostatni dzień. - Tak. 1720 01:42:19,654 --> 01:42:22,198 - Nie wiem, na co wskazujesz. - Co tam jest? 1721 01:42:22,198 --> 01:42:23,783 Tam? Dunkin’ Donuts. 1722 01:42:23,783 --> 01:42:27,996 Uznam, że to była głupia podróż, jeśli nie pójdziemy do Dunkin’ Donuts. 1723 01:42:27,996 --> 01:42:31,166 - Chyba żartujesz. - To była głupia wycieczka. 1724 01:42:31,666 --> 01:42:33,334 Chciałaś, żebym był szczery. 1725 01:42:34,377 --> 01:42:35,211 No dobra. 1726 01:42:36,337 --> 01:42:37,922 Proszę bardzo. 1727 01:42:39,215 --> 01:42:40,675 - Patrz. - No co ty. 1728 01:42:40,675 --> 01:42:42,385 - Tak. - Naprawdę? 1729 01:42:42,385 --> 01:42:43,303 Tak. 1730 01:42:45,597 --> 01:42:47,932 Co podać? 1731 01:42:47,932 --> 01:42:52,395 Woli pani klasyczne donuty czy Munchkins? 1732 01:42:52,395 --> 01:42:54,689 - Są ciastka z jabłkiem? - Tak. 1733 01:42:56,566 --> 01:42:57,650 Zamów coś już. 1734 01:42:57,650 --> 01:42:58,943 Potrzebuję czasu. 1735 01:42:58,943 --> 01:43:00,195 - Nie. - Nie. 1736 01:43:00,820 --> 01:43:02,906 Poproszę klasycznego z lukrem. 1737 01:43:02,906 --> 01:43:05,491 - Cieszysz się w końcu? - Tak. 1738 01:43:05,992 --> 01:43:09,162 - Zatrzymam się, żebyś mógł zjeść. - Boże. 1739 01:43:10,872 --> 01:43:12,415 - Wiesz co? - Co? 1740 01:43:12,415 --> 01:43:14,292 Są przyjemnie zimne. 1741 01:43:15,293 --> 01:43:17,253 - Pyszne. - 5000 km. 1742 01:43:17,253 --> 01:43:18,213 Doskonałe. 1743 01:43:20,340 --> 01:43:21,799 Co sądzisz o wycieczce? 1744 01:43:22,675 --> 01:43:25,303 Najlepsza wycieczka mojego życia. 1745 01:43:28,973 --> 01:43:30,600 Naprawdę udana. 1746 01:43:44,614 --> 01:43:45,740 PAZNOKCIE 1747 01:43:45,740 --> 01:43:46,658 Harper! 1748 01:43:47,951 --> 01:43:50,828 - O raju. - Miło cię widzieć. 1749 01:43:52,914 --> 01:43:54,666 Harper i Will, 1750 01:43:54,666 --> 01:43:58,044 co wam się najbardziej podobało w podróży? 1751 01:43:59,921 --> 01:44:02,298 Było dużo dobrego. 1752 01:44:02,799 --> 01:44:06,135 Dowiedziałaś się czegoś nowego o Willu, 1753 01:44:06,135 --> 01:44:09,055 a ty dowiedziałeś się czegoś o Harper? 1754 01:44:09,806 --> 01:44:11,766 Nie miałem pojęcia o tym, 1755 01:44:11,766 --> 01:44:16,020 że Harper przez tak wiele lat żyła w cierpieniu. 1756 01:44:16,020 --> 01:44:17,063 Tak. 1757 01:44:17,063 --> 01:44:19,524 Bardzo dobrze to ukrywała. 1758 01:44:23,152 --> 01:44:25,613 A ja dowiedziałam się o Willu... 1759 01:44:25,613 --> 01:44:28,741 Przyjaźnimy się od 27 lat, wiesz? 1760 01:44:29,617 --> 01:44:30,451 Ale... 1761 01:44:33,705 --> 01:44:35,206 To znaczy... 1762 01:44:38,835 --> 01:44:41,337 On naprawdę mnie kocha. Rozumiesz? 1763 01:44:42,005 --> 01:44:44,048 Widział mnie w rozsypce. 1764 01:44:44,048 --> 01:44:48,428 A ja widziałam w rozsypce ten wór cementu. 1765 01:44:50,847 --> 01:44:52,724 Nie wiem, po prostu... 1766 01:44:54,434 --> 01:44:56,686 Tak bardzo o mnie dbał. 1767 01:44:57,895 --> 01:44:59,856 Dbał o to, 1768 01:45:01,149 --> 01:45:03,609 żebym nie cierpiała. 1769 01:45:04,777 --> 01:45:06,279 Po prostu... Tak. 1770 01:45:06,279 --> 01:45:08,740 Był dla mnie bardzo dobry. 1771 01:45:10,241 --> 01:45:11,326 Tak. 1772 01:45:11,326 --> 01:45:13,036 To wspaniałe. 1773 01:45:15,330 --> 01:45:17,040 Will, jaki robisz kolor? 1774 01:45:17,040 --> 01:45:17,957 Zielony. 1775 01:45:17,957 --> 01:45:22,086 Kolor mojej ojczyzny, Szmaragdowej Wyspy. 1776 01:45:22,086 --> 01:45:25,340 - Piękne. - Na Dzień Świętego Patryka. 1777 01:45:42,565 --> 01:45:43,775 Co jej powiemy? 1778 01:45:43,775 --> 01:45:46,652 Nie chcę przerywać procesu twórczego. 1779 01:45:46,652 --> 01:45:48,363 Połączenie przekierowane... 1780 01:45:48,363 --> 01:45:49,447 O rany. 1781 01:45:50,490 --> 01:45:52,784 Proszę nagrać wiadomość po sygnale. 1782 01:45:53,493 --> 01:45:55,661 - Cześć, Kristen. - Cześć, Kristen. 1783 01:45:55,661 --> 01:45:59,123 Tu Will i Harper. 1784 01:45:59,707 --> 01:46:02,502 Już prawie przejechaliśmy przez cały kraj. 1785 01:46:02,502 --> 01:46:05,671 Przejdziemy się jeszcze tylko na plażę. 1786 01:46:06,339 --> 01:46:08,049 - Jak ci idzie? - Właśnie. 1787 01:46:08,049 --> 01:46:09,801 Jeśli nam coś podeślesz 1788 01:46:09,801 --> 01:46:13,096 za dwie do ośmiu minut, będzie super. 1789 01:46:14,514 --> 01:46:16,182 - Spójrz. - Widzę. 1790 01:46:16,182 --> 01:46:18,017 - Ocean. - Pięknie. 1791 01:46:21,396 --> 01:46:23,481 - Fajne uczucie, co? - Tak. 1792 01:46:23,481 --> 01:46:25,358 - Za nami długa droga. - Tak. 1793 01:46:25,358 --> 01:46:27,193 - Wiem. - Wiesz? 1794 01:46:32,782 --> 01:46:33,991 - Rany. - Pięknie. 1795 01:46:38,788 --> 01:46:41,624 Rozstawialiśmy te krzesła w pięknych miejscach. 1796 01:46:41,624 --> 01:46:43,876 - Tak. - W Wielkim Kanionie. 1797 01:46:43,876 --> 01:46:46,379 - Nad rzeką Missisipi. - Potężną. 1798 01:46:46,879 --> 01:46:49,090 Na parkingu przed Walmartem. 1799 01:46:53,469 --> 01:46:55,680 - Nigdy tego nie zapomnę. - Ja też. 1800 01:46:55,680 --> 01:46:57,849 Nigdy nie zapomnimy tej podróży. 1801 01:46:59,142 --> 01:47:03,688 Czy to będzie za tydzień, czy za pół roku... 1802 01:47:03,688 --> 01:47:04,605 Tak. 1803 01:47:06,607 --> 01:47:08,651 - Radość. - Tak. 1804 01:47:09,485 --> 01:47:12,363 Będę czuć radość na twój widok. 1805 01:47:12,363 --> 01:47:14,240 Zawsze czułam, 1806 01:47:14,991 --> 01:47:18,035 ale teraz naprawdę się do siebie zbliżyliśmy. 1807 01:47:18,578 --> 01:47:20,079 - Nadal... - Tak. 1808 01:47:20,079 --> 01:47:23,791 Czuję, że jutro sobie przypomnę, o co zapomniałem cię spytać. 1809 01:47:23,791 --> 01:47:27,712 A mnie przyjdą do głowy rzeczy, które chciałam ci powiedzieć. 1810 01:47:28,296 --> 01:47:29,672 - Ale... - Mamy czas. 1811 01:47:29,672 --> 01:47:32,049 - Mamy czas. - Tak. 1812 01:47:37,889 --> 01:47:39,515 Mam dla ciebie prezent. 1813 01:47:41,267 --> 01:47:42,477 - Tak? - Tak. 1814 01:47:43,728 --> 01:47:44,729 Dlatego, 1815 01:47:45,521 --> 01:47:48,983 że wielokrotnie rozmawialiśmy o pięknie. 1816 01:47:48,983 --> 01:47:49,901 Tak. 1817 01:47:50,485 --> 01:47:53,529 I o tym, jak się czuć dobrze 1818 01:47:54,489 --> 01:47:55,948 z tymi wszystkimi... 1819 01:47:57,825 --> 01:48:01,204 Czy to z makijażem, czy z doborem sukienki, 1820 01:48:01,204 --> 01:48:05,791 ze wszystkim, co robisz, żeby czuć się piękną kobietą. 1821 01:48:06,667 --> 01:48:09,545 Po którejś z tych rozmów wpadłem na pomysł, 1822 01:48:09,545 --> 01:48:12,256 co ci podarować na koniec wyjazdu. 1823 01:48:14,008 --> 01:48:15,760 Diamentowe kolczyki. 1824 01:48:15,760 --> 01:48:18,346 - Nie. Naprawdę? - Tak. 1825 01:48:22,517 --> 01:48:23,518 O jejku. 1826 01:48:25,353 --> 01:48:26,187 Więc... 1827 01:48:29,398 --> 01:48:30,233 Po prostu... 1828 01:48:32,777 --> 01:48:35,404 To oczywiście na pamiątkę naszej podróży, 1829 01:48:35,404 --> 01:48:37,281 ale też, żebyś pamiętała, 1830 01:48:39,116 --> 01:48:42,787 że możesz czuć się piękna i robić dla siebie miłe rzeczy. 1831 01:48:44,121 --> 01:48:45,414 O Jezu. 1832 01:48:53,297 --> 01:48:54,298 Nie wiem... 1833 01:48:54,298 --> 01:48:55,216 Jezu. 1834 01:48:55,800 --> 01:48:57,009 Są super. 1835 01:48:58,219 --> 01:48:59,595 To takie miłe. 1836 01:49:00,388 --> 01:49:01,222 Wiesz? 1837 01:49:02,807 --> 01:49:04,058 Jesteś kochany. 1838 01:49:05,059 --> 01:49:06,269 Wchodzę. 1839 01:49:11,691 --> 01:49:13,109 Fajnie jest! 1840 01:49:15,611 --> 01:49:16,445 Dolores. 1841 01:49:17,947 --> 01:49:18,781 Cornelius. 1842 01:49:20,074 --> 01:49:21,117 Co teraz? 1843 01:49:22,827 --> 01:49:23,703 Jutro 1844 01:49:25,204 --> 01:49:27,290 ruszam w drogę powrotną. 1845 01:49:27,290 --> 01:49:30,501 Muszę wrócić do Nowego Jorku, więc odwiozę samochód. 1846 01:49:31,502 --> 01:49:33,212 A ty co robisz? 1847 01:49:33,796 --> 01:49:36,382 Nie mam żadnych zobowiązań. 1848 01:49:37,091 --> 01:49:40,052 - Wracasz ze mną? - Spoko. 1849 01:49:40,052 --> 01:49:42,221 - Inną trasą. - Świetnie. 1850 01:49:42,805 --> 01:49:44,265 Mam dużo pomysłów. 1851 01:49:44,265 --> 01:49:47,059 - Znam fajne miejsca. - Nie mogę się doczekać. 1852 01:50:20,176 --> 01:50:23,429 Hej, mówi Kristen. 1853 01:50:24,680 --> 01:50:26,599 Chyba skończyłam piosenkę. 1854 01:50:27,725 --> 01:50:30,978 Jeju, mam nadzieję, że się wam spodoba. 1855 01:50:32,396 --> 01:50:33,439 Oto ona. 1856 01:50:39,570 --> 01:50:42,657 Harper i Will jadą na zachód 1857 01:50:43,949 --> 01:50:46,118 Dwoje starych znajomych 1858 01:50:46,118 --> 01:50:48,913 I dwie nowe piersi 1859 01:50:48,913 --> 01:50:51,791 Jadą zobaczyć Amerykę 1860 01:50:51,791 --> 01:50:54,335 Nie wiedzą, co znajdą 1861 01:50:54,335 --> 01:50:56,962 Otwarci na pustą drogę 1862 01:50:56,962 --> 01:50:58,881 Chcą przypomnieć sobie 1863 01:50:58,881 --> 01:51:03,135 Że przyjaciel przyjacielem jest 1864 01:51:03,969 --> 01:51:05,304 Aż po kres 1865 01:51:08,641 --> 01:51:10,601 Z wybrzeża na wybrzeże 1866 01:51:11,644 --> 01:51:15,898 Tyle tysięcy kilometrów ludzi zbliża 1867 01:51:17,108 --> 01:51:18,984 Czy Lewis i Clark 1868 01:51:18,984 --> 01:51:23,572 Trafiali w miejsca tak pełne emocji? 1869 01:51:23,572 --> 01:51:26,158 To wielka niewiadoma 1870 01:51:26,158 --> 01:51:29,620 Nie ma odważniejszych niż tych dwoje 1871 01:51:29,620 --> 01:51:32,707 Harper i Will jadą na zachód 1872 01:51:34,041 --> 01:51:36,168 Jak Thelma i Louise 1873 01:51:36,168 --> 01:51:38,963 Tylko bez śmierci na końcu 1874 01:51:38,963 --> 01:51:41,757 Jadą zobaczyć Amerykę 1875 01:51:41,757 --> 01:51:43,926 Kobieta i facet 1876 01:51:44,552 --> 01:51:46,762 Otwarci na pustą drogę 1877 01:51:46,762 --> 01:51:48,889 Chcą przypomnieć sobie 1878 01:51:48,889 --> 01:51:53,686 Że przyjaciel przyjacielem jest 1879 01:51:53,686 --> 01:51:55,438 Aż po kres 1880 01:51:58,399 --> 01:52:00,609 Znajdą drogę 1881 01:52:01,944 --> 01:52:05,656 Nawet gdy nie wiedzą, co powiedzieć 1882 01:52:06,407 --> 01:52:10,244 Znają się dłużej niż od zawsze 1883 01:52:10,244 --> 01:52:13,289 Na drodze do odnalezienia siebie 1884 01:52:14,081 --> 01:52:16,083 Magiczna kobieta 1885 01:52:16,083 --> 01:52:19,628 Jedzie ze swoim dorosłym elfem 1886 01:52:21,172 --> 01:52:23,632 Teraz część jazzująca 1887 01:52:23,632 --> 01:52:28,929 Zakładam, że w samochodzie nie ma miejsca 1888 01:52:28,929 --> 01:52:34,268 Dla mnie, bo byście mnie zaprosili 1889 01:52:34,268 --> 01:52:36,854 Ale mam swoją rolę 1890 01:52:36,854 --> 01:52:39,982 I śpiewam prosto z serca 1891 01:52:39,982 --> 01:52:42,818 Harper i Will jadą na zachód 1892 01:52:44,612 --> 01:52:46,614 Nie szukają złota 1893 01:52:46,614 --> 01:52:49,325 A czegoś znacznie cenniejszego 1894 01:52:49,325 --> 01:52:52,328 Jadą zobaczyć Amerykę 1895 01:52:52,328 --> 01:52:54,914 Za własnymi drogowskazami 1896 01:52:54,914 --> 01:52:57,249 Otwarci na pustą drogę 1897 01:52:57,249 --> 01:52:59,293 Chcą przypomnieć sobie 1898 01:52:59,293 --> 01:53:04,673 Że przyjaciel przyjacielem jest 1899 01:53:04,673 --> 01:53:09,136 Przyjaciółka przyjaciółką jest 1900 01:53:09,136 --> 01:53:10,971 Aż po kres 1901 01:53:14,350 --> 01:53:15,935 Aż po kres 1902 01:53:22,650 --> 01:53:25,569 - Zjedź na swój pas. - Nie jestem na nim? 1903 01:53:25,569 --> 01:53:28,447 {\an8}- Nie. - Dziękuję ci bardzo. 1904 01:53:29,657 --> 01:53:32,743 {\an8}Napisy: Zofia Sław