1
00:00:06,068 --> 00:00:07,737
Will, możesz zaczynać.
2
00:00:08,279 --> 00:00:13,951
Wchodzę sobie do pokoju,
3
00:00:15,411 --> 00:00:21,167
siadam, jak to czasami bywa
na początku filmu dokumentalnego,
4
00:00:23,002 --> 00:00:28,007
gdy wykorzystują zdjęcia dodatkowe
bez wiedzy filmowanej osoby.
5
00:00:29,592 --> 00:00:30,551
To naturalne.
6
00:00:31,677 --> 00:00:35,765
Cześć. Jestem Will Ferrell.
Jeden z najlepszych aktorów na świecie.
7
00:00:36,640 --> 00:00:40,102
Dawno temu,
gdy byłem w Saturday Night Live...
8
00:00:40,102 --> 00:00:41,479
Will Ferrell.
9
00:00:41,479 --> 00:00:44,190
Nie mam tu zbyt wielu przyjaciół.
10
00:00:44,190 --> 00:00:46,442
...poznałem Andrew Steele’a.
11
00:00:46,942 --> 00:00:50,029
Mnie zatrudniono jako aktora,
a jego jako scenarzystę.
12
00:00:50,029 --> 00:00:51,822
Nazywam się Robert Goulet.
13
00:00:51,822 --> 00:00:54,325
Napisał dla mnie wiele skeczy.
14
00:00:54,325 --> 00:00:55,659
Halo, macie Saddama.
15
00:00:55,659 --> 00:00:58,329
Później został głównym scenarzystą SNL.
16
00:00:58,329 --> 00:01:00,206
Odłóż to poroże.
17
00:01:01,457 --> 00:01:05,002
Andrew urodził się
i dorastał w stanie Iowa.
18
00:01:05,002 --> 00:01:09,548
Nosił Levisy 501,
pił kiepskie browary, jeździł stopem.
19
00:01:09,548 --> 00:01:10,883
Trzy dni.
20
00:01:11,717 --> 00:01:12,551
Zero snu.
21
00:01:13,344 --> 00:01:15,888
Był kochanym zrzędą
22
00:01:15,888 --> 00:01:18,933
o dziwnym, oryginalnym poczuciu humoru.
23
00:01:18,933 --> 00:01:21,310
Pracowaliśmy przy SNL przez wiele lat,
24
00:01:21,310 --> 00:01:22,853
a on zawsze powtarzał,
25
00:01:22,853 --> 00:01:25,272
że chciał zrobić program popołudniowy.
26
00:01:25,773 --> 00:01:28,359
Wie pan, do czego prowadzi
kwasica ketonowa?
27
00:01:29,610 --> 00:01:31,112
Często się wygłupialiśmy.
28
00:01:31,612 --> 00:01:33,114
Wiele razem wypiliśmy.
29
00:01:33,614 --> 00:01:35,783
Jeśli kiedyś zastanawialiście się,
30
00:01:35,783 --> 00:01:37,660
czemu Will Ferrell coś zrobił,
31
00:01:37,660 --> 00:01:40,830
prawdopodobnie był
w to zamieszany Andrew Steele.
32
00:01:41,413 --> 00:01:44,083
Czemu zrobiłem film dla stacji Lifetime?
33
00:01:44,083 --> 00:01:46,460
Sarah może pracować. Zostanę z dziećmi.
34
00:01:46,460 --> 00:01:49,046
Czemu zrobiłem cały film po hiszpańsku?
35
00:01:49,046 --> 00:01:51,715
Ścigamy się do domu!
36
00:01:51,715 --> 00:01:55,344
{\an8}Czemu wystąpiłem w reklamach słabego piwa?
37
00:01:56,011 --> 00:01:58,889
W międzyczasie obaj się pobraliśmy,
38
00:01:58,889 --> 00:02:00,266
zostaliśmy ojcami,
39
00:02:00,766 --> 00:02:05,271
a na przestrzeni lat
również najbliższymi przyjaciółmi.
40
00:02:07,022 --> 00:02:10,442
Gdy wybuchła pandemia,
długo się nie widzieliśmy.
41
00:02:10,442 --> 00:02:14,280
Pewnego dnia,
gdy byłem na planie filmu w Bostonie,
42
00:02:14,280 --> 00:02:19,118
dostałem od Andrew następujący mail:
43
00:02:20,202 --> 00:02:21,078
„Hej, Will.
44
00:02:22,163 --> 00:02:23,873
Muszę ci coś powiedzieć.
45
00:02:24,999 --> 00:02:26,208
Mam już swoje lata
46
00:02:26,834 --> 00:02:30,754
i choć może się to wydawać
absurdalne i niepotrzebne,
47
00:02:30,754 --> 00:02:33,966
będę przechodzić tranzycję,
żeby żyć jako kobieta”.
48
00:02:35,426 --> 00:02:39,305
„Przez ostatnie dziesięć lat
usiłowałam pojąć, co się dzieje.
49
00:02:39,305 --> 00:02:42,057
Walczyłam z tym przez całe moje życie.
50
00:02:42,766 --> 00:02:44,185
Nie chcę walczyć dłużej.
51
00:02:45,519 --> 00:02:48,522
Kiedyś myślałam,
że wszyscy chłopcy tak mają.
52
00:02:49,106 --> 00:02:51,692
Potem myślałam, że jestem dziwna.
53
00:02:52,359 --> 00:02:55,613
Latami nie chciałam tego przyjąć
i trafiłam na terapię.
54
00:02:56,113 --> 00:02:58,866
To niesamowite, jak umysł i ciało
55
00:02:58,866 --> 00:03:03,162
buntują się przeciw temu,
co dla nas nienaturalne i przygnębiające.
56
00:03:03,162 --> 00:03:07,041
Nie sądzę, żeby moja transpłciowość
wpłynęła na moją osobowość.
57
00:03:07,041 --> 00:03:09,752
Nie będę już bucem, ale będę zołzą.
58
00:03:10,377 --> 00:03:12,046
Jestem dużo szczęśliwsza”.
59
00:03:13,047 --> 00:03:16,634
„Chciałabym napisać,
że przede mną beztroska przyszłość
60
00:03:16,634 --> 00:03:19,678
pełna odwagi i pewności siebie,
ale nie ma lekko.
61
00:03:19,678 --> 00:03:24,934
Jestem pełna wątpliwości i lęku,
jak komiczka, którą byłam całe życie”.
62
00:03:24,934 --> 00:03:26,977
„Nie przyjdzie mi to łatwo.
63
00:03:27,978 --> 00:03:33,400
Ten proces będzie długi,
dziwny i przerażający, ale też radosny.
64
00:03:34,318 --> 00:03:37,529
Mam nadzieję,
że nie stracę w nim nikogo bliskiego.
65
00:03:38,322 --> 00:03:40,532
Dziękuję. Imię do ustalenia”.
66
00:03:44,328 --> 00:03:46,413
Ciężko było wysłać ten list.
67
00:03:46,413 --> 00:03:49,333
Długo go pisałam i zmieniałam,
68
00:03:49,333 --> 00:03:52,586
żeby wyrazić wszystko, co chciałam.
69
00:03:53,087 --> 00:03:55,381
To było... Rany.
70
00:03:56,215 --> 00:03:58,759
Zaskakujące.
71
00:03:59,510 --> 00:04:04,265
Gdy ludzie robią coming out,
zastanawiają się, czy dalej będą kochani.
72
00:04:04,765 --> 00:04:08,269
Znam transosoby,
które po coming oucie traciły bliskich.
73
00:04:08,936 --> 00:04:11,480
Nie wątpię,
że Will jest moim przyjacielem,
74
00:04:11,480 --> 00:04:13,732
ale nie jestem już Andrew Steele’em.
75
00:04:14,233 --> 00:04:16,402
Dobrze, i co teraz?
76
00:04:19,196 --> 00:04:24,910
WILL I HARPER
77
00:04:29,373 --> 00:04:33,544
STAATSBURG, STAN NOWY JORK
78
00:04:58,319 --> 00:05:00,738
ZALOTNIK W AKCJI
79
00:05:03,032 --> 00:05:05,284
Gdy napisałam do Willa,
80
00:05:05,784 --> 00:05:09,872
odpisał dość szybko,
że wspiera mój coming out.
81
00:05:11,206 --> 00:05:15,377
LOS ANGELES, KALIFORNIA
82
00:05:15,377 --> 00:05:19,423
Napisałem jej, że ją kocham i wspieram
83
00:05:19,423 --> 00:05:22,593
i że będziemy w kontakcie,
kiedy tylko możliwe.
84
00:05:24,261 --> 00:05:25,471
Wygrana.
85
00:05:26,347 --> 00:05:30,017
Ale nadal miałem mnóstwo pytań.
86
00:05:31,018 --> 00:05:33,812
Chciałabym zadać Willowi wiele pytań.
87
00:05:33,812 --> 00:05:38,359
Jak rozumie transpłciowość?
Myśli, że jestem kobietą?
88
00:05:39,151 --> 00:05:41,779
Zna jakieś inne osoby transpłciowe?
89
00:05:42,404 --> 00:05:43,614
Skąd imię Harper?
90
00:05:44,406 --> 00:05:46,825
Od jak dawna tak się czuje?
91
00:05:46,825 --> 00:05:49,411
Dlaczego tak długo o tym nie mówiła?
92
00:05:50,287 --> 00:05:54,333
Ciekawią go hormony,
operacje i usuwanie owłosienia?
93
00:05:55,167 --> 00:05:59,171
Chciałby zadać mi jakieś pytania,
których nie wypada zadawać?
94
00:05:59,671 --> 00:06:01,715
Nadal lubi kiepskie piwo?
95
00:06:02,216 --> 00:06:04,343
Czemu nie lubi Natty Light?
96
00:06:04,343 --> 00:06:06,136
A może teraz pije wino?
97
00:06:06,136 --> 00:06:09,932
To zajebiste piwo.
Najlepsze, jakie istnieje.
98
00:06:09,932 --> 00:06:13,268
Jak mam ją traktować?
Chce, żeby coś się zmieniło?
99
00:06:13,268 --> 00:06:16,146
Musimy zaprzyjaźnić się od nowa?
100
00:06:20,401 --> 00:06:21,276
Halo?
101
00:06:22,277 --> 00:06:23,487
Zadzwonił do mnie.
102
00:06:23,987 --> 00:06:29,201
Wiedział, że zjeździłam cały kraj
wzdłuż i wszerz
103
00:06:29,201 --> 00:06:30,786
prawie jak kierowca tira.
104
00:06:30,786 --> 00:06:34,706
Jeździłam autem, brałam stopa,
byłam wszędzie. Uwielbiam to.
105
00:06:34,706 --> 00:06:35,749
Dotarłem.
106
00:06:35,749 --> 00:06:38,377
Nie wiem, czy on nadal mnie lubi.
107
00:06:38,377 --> 00:06:42,005
Po coming oucie i tranzycji
nie była pewna,
108
00:06:42,005 --> 00:06:46,510
czy będzie mogła odwiedzać
różne dziwne miejsca jako Harper.
109
00:06:46,510 --> 00:06:48,011
Wpadłem na pomysł.
110
00:06:48,011 --> 00:06:50,973
Spytałem, czy chciałaby
pojechać ze mną w podróż
111
00:06:50,973 --> 00:06:55,227
i odwiedzić swoje miejsca
jako nowa wersja siebie.
112
00:06:56,103 --> 00:07:00,441
Przy okazji sprawdzilibyśmy,
jak się czujemy z tą zmianą.
113
00:07:13,745 --> 00:07:15,998
Gdy podróżowałam jako facet,
114
00:07:15,998 --> 00:07:18,250
brałam ze sobą trzy koszulki,
115
00:07:18,250 --> 00:07:19,710
trzy pary majtek
116
00:07:20,419 --> 00:07:22,129
i jedną parę dżinsów.
117
00:07:22,129 --> 00:07:24,256
To będzie trudne.
118
00:07:25,007 --> 00:07:26,800
Najgorzej z butami.
119
00:07:27,468 --> 00:07:28,427
Boże.
120
00:07:29,094 --> 00:07:33,974
Rozszerzę tę walizkę
w każdy możliwy sposób.
121
00:07:35,601 --> 00:07:36,602
Dobrze.
122
00:07:39,104 --> 00:07:42,900
Wziąłem kilka par butów,
bo to najważniejsze.
123
00:07:42,900 --> 00:07:46,069
Kurtkę Deerhuntera,
124
00:07:47,779 --> 00:07:49,740
którą założę może ze dwa razy.
125
00:07:50,449 --> 00:07:53,410
Kostium Sherlocka Holmesa.
Może się przydać.
126
00:07:54,870 --> 00:07:57,122
Boję się, że to się nie zmieści.
127
00:07:59,249 --> 00:08:00,167
Kurczę.
128
00:08:00,167 --> 00:08:02,127
Saksofon zostaje w domu.
129
00:08:04,963 --> 00:08:08,550
Musimy wziąć ze sobą krzesełka i lodówkę.
130
00:08:08,550 --> 00:08:10,552
Nigdy nie wiadomo,
131
00:08:11,178 --> 00:08:13,680
kiedy przyjdzie ochota
na zimne Natty Light
132
00:08:14,848 --> 00:08:16,266
czy co tam pije Will.
133
00:08:16,266 --> 00:08:19,144
Jakieś piwo rzemieślnicze,
134
00:08:19,144 --> 00:08:21,146
które smakuje jak pomarańcza.
135
00:08:31,615 --> 00:08:32,449
Harper.
136
00:08:32,449 --> 00:08:33,825
Miło cię widzieć.
137
00:08:34,326 --> 00:08:35,536
Utknąłem w Dallas.
138
00:08:38,497 --> 00:08:39,748
Przekierowali nas,
139
00:08:39,748 --> 00:08:43,669
bo był problem z ciśnieniem w kabinie.
140
00:08:43,669 --> 00:08:45,420
Wezwałem personel pokładowy.
141
00:08:45,420 --> 00:08:48,966
- Spytałem, czy potrzebują pomocy.
- Oczywiście.
142
00:08:48,966 --> 00:08:50,801
A oni na to: „Proszę pana.
143
00:08:51,718 --> 00:08:54,471
Proszę się odprężyć”.
A ja: „Sami się odprężcie”.
144
00:08:54,471 --> 00:08:57,182
Więc wyrzucili nas z samolotu.
145
00:09:00,102 --> 00:09:01,812
Odbierzesz mnie?
146
00:09:01,812 --> 00:09:04,398
- Zgarnę cię w mieście.
- Dobra.
147
00:09:04,398 --> 00:09:07,776
- Widzimy się w Nowym Jorku.
- Pa, pa.
148
00:09:32,551 --> 00:09:35,470
Przed nami 16 dni w trasie.
149
00:09:35,470 --> 00:09:37,639
Na pewno wiele się wydarzy.
150
00:09:38,682 --> 00:09:41,101
To dziwne. Jesteśmy przyjaciółmi.
151
00:09:42,394 --> 00:09:45,314
Ale czy na pewno? Dziwnie to mówić.
152
00:09:46,189 --> 00:09:50,402
Zawsze byłam Harper Steele,
więc Will zawsze przyjaźnił się z Harper.
153
00:09:50,902 --> 00:09:55,032
Ale przyjaźnił się też z osobą,
którą odgrywałam,
154
00:09:55,032 --> 00:09:57,618
a której już nie lubię ani nie potrzebuję.
155
00:09:57,618 --> 00:09:59,870
Harper, jestem już w samolocie.
156
00:10:01,663 --> 00:10:03,248
Gotowy do odlotu.
157
00:10:03,248 --> 00:10:07,002
Wiele osób nie wie,
jak się w takiej sytuacji zachować.
158
00:10:07,002 --> 00:10:10,631
Również nasza relacja, nasza przyjaźń
159
00:10:10,631 --> 00:10:12,841
to teraz niezbadane wody.
160
00:10:13,884 --> 00:10:15,302
Do zobaczenia.
161
00:10:19,973 --> 00:10:22,559
Wybrał jakieś dziwne miejsce.
162
00:10:22,559 --> 00:10:25,979
Może przez swoją popularność
nie chce być na widoku.
163
00:10:28,440 --> 00:10:30,609
Co jest? O rany.
164
00:10:32,194 --> 00:10:33,028
No.
165
00:10:34,071 --> 00:10:35,238
Dotarłaś.
166
00:10:38,659 --> 00:10:41,328
- Dzięki, że przyjechałaś.
- Co to za miejsce?
167
00:10:41,828 --> 00:10:43,538
Van Cortland. Pamiętasz?
168
00:10:43,538 --> 00:10:45,540
- Cześć, stary.
- Jak się masz?
169
00:10:45,540 --> 00:10:46,500
Pamiętam.
170
00:10:46,500 --> 00:10:49,920
- Pamiętasz, jak...
- Graliśmy tu w golfa dwa razy.
171
00:10:49,920 --> 00:10:51,922
Nadal mam moją kartę.
172
00:10:52,714 --> 00:10:54,424
Pozwolenie na grę w golfa.
173
00:10:54,424 --> 00:10:56,593
- Skoczymy na rundkę?
- Jasne.
174
00:10:56,593 --> 00:10:58,762
Dobra. Jezu.
175
00:10:58,762 --> 00:11:01,556
- Świetnie wyglądasz.
- Dziękuję.
176
00:11:01,556 --> 00:11:02,933
Fajną masz kurtkę.
177
00:11:02,933 --> 00:11:04,768
Jestem mistrzem pakowania.
178
00:11:04,768 --> 00:11:05,977
- Fakt.
- I już.
179
00:11:05,977 --> 00:11:08,313
To może tak zostać.
180
00:11:10,065 --> 00:11:11,733
Już nie mogę się doczekać.
181
00:11:13,902 --> 00:11:15,320
Jak jeździ to cudeńko?
182
00:11:15,320 --> 00:11:16,363
Beznadziejnie.
183
00:11:18,031 --> 00:11:19,032
Beznadziejnie.
184
00:11:19,032 --> 00:11:21,034
- Wszędzie narzutki.
- Mięciutko.
185
00:11:21,034 --> 00:11:24,162
- Czuję powiew luksusu.
- Otóż to. Jedziemy.
186
00:11:24,162 --> 00:11:25,455
W drogę.
187
00:11:25,455 --> 00:11:31,211
DZIEŃ 1.
188
00:11:32,713 --> 00:11:36,216
NOWY JORK
189
00:11:36,925 --> 00:11:40,554
Zanim wyjedziemy,
zjemy śniadanie z moimi dziećmi.
190
00:11:40,554 --> 00:11:42,723
Potem ruszamy w drogę.
191
00:11:43,598 --> 00:11:46,601
BAR U JOEGO
192
00:11:47,269 --> 00:11:51,231
Cieszę się, że zobaczę twoje dzieci.
Dawno ich nie widziałem.
193
00:11:51,231 --> 00:11:52,190
Hej.
194
00:11:52,190 --> 00:11:53,483
- Hej.
- Cześć.
195
00:11:53,483 --> 00:11:55,861
Dzień dobry.
196
00:11:55,861 --> 00:11:58,155
- Jak tam?
- Miło cię widzieć.
197
00:11:58,155 --> 00:11:59,990
Kiedy ostatnio się widzieliśmy?
198
00:11:59,990 --> 00:12:03,910
Widziałam cię w SNL
jakieś trzy albo cztery...
199
00:12:04,453 --> 00:12:06,705
- Przed pandemią.
- Poznałem was wcześniej.
200
00:12:06,705 --> 00:12:08,623
Jak byliście malutcy.
201
00:12:08,623 --> 00:12:11,752
W pewnym momencie
wyciągnąłeś mały saksofonik.
202
00:12:11,752 --> 00:12:12,711
- Tak?
- Tak.
203
00:12:13,211 --> 00:12:14,755
I zacząłeś śpiewać:
204
00:12:14,755 --> 00:12:16,840
Gramy w rodzinnym zespole
205
00:12:16,840 --> 00:12:18,049
- Serio?
- A potem...
206
00:12:18,049 --> 00:12:21,553
- Umiesz grać?
- A potem ja zacząłem grać.
207
00:12:21,553 --> 00:12:25,849
Wasze miny mówiły:
„To nie jest ani śmieszne, ani dobre”.
208
00:12:27,726 --> 00:12:29,311
Czas podjąć decyzję.
209
00:12:29,311 --> 00:12:30,270
Dobra.
210
00:12:30,270 --> 00:12:33,523
Mają omlet po grecku i po ateńsku.
211
00:12:35,108 --> 00:12:37,277
- Jesteście gotowi?
- Dzień dobry.
212
00:12:37,277 --> 00:12:38,779
- Tak.
- Co podać?
213
00:12:38,779 --> 00:12:42,157
- Zaczynaj.
- Macie tzatziki?
214
00:12:42,157 --> 00:12:43,325
Oczywiście.
215
00:12:44,242 --> 00:12:46,953
- To grecki bar.
- Poprosimy dla każdego.
216
00:12:46,953 --> 00:12:49,247
- Nie.
- Nie, dzięki.
217
00:12:49,247 --> 00:12:51,625
- Dziękuję.
- Dziękujemy.
218
00:12:54,419 --> 00:12:55,712
Co... Czyli...
219
00:12:56,588 --> 00:12:58,256
Chciałbym coś wyjaśnić.
220
00:12:58,924 --> 00:13:01,176
Harper nadal jest waszym ojcem.
221
00:13:01,802 --> 00:13:03,637
Harper nadal jest tatą.
222
00:13:03,637 --> 00:13:04,554
- Tatą.
- Tak.
223
00:13:04,554 --> 00:13:06,264
Ale używa żeńskich zaimków.
224
00:13:06,264 --> 00:13:07,474
- Tak.
- Tak.
225
00:13:07,474 --> 00:13:10,727
Harper powiedziała,
że nadal chce być tatą.
226
00:13:10,727 --> 00:13:14,356
Jak ich poinformowałaś? Spotkaliście się?
227
00:13:14,356 --> 00:13:16,274
- Nie.
- Też dostaliśmy maila.
228
00:13:16,942 --> 00:13:19,277
Zamawiam sobie ciastka w drive-thru.
229
00:13:19,277 --> 00:13:21,404
- Tak.
- Patrzę i myślę: „O kurde”.
230
00:13:21,404 --> 00:13:23,406
- O kurde.
- Muszę się zatrzymać.
231
00:13:23,406 --> 00:13:27,577
Kiedy doszło do rozwodu,
trochę już wiedzieliśmy.
232
00:13:27,577 --> 00:13:31,248
Harper napisała nam,
że możemy znaleźć kobiece ubrania,
233
00:13:31,248 --> 00:13:33,375
że czasem je nosi. Spoko.
234
00:13:33,375 --> 00:13:38,547
Potem napisała pełną wiadomość,
że używa żeńskich zaimków i tak dalej.
235
00:13:38,547 --> 00:13:40,882
- Tak.
- To się działo stopniowo.
236
00:13:40,882 --> 00:13:42,259
Nie było szoku.
237
00:13:42,259 --> 00:13:46,429
Czyli przyjęliście to raczej na spokojnie?
238
00:13:46,429 --> 00:13:48,932
Nie było trudno to zaakceptować.
239
00:13:48,932 --> 00:13:51,393
Ale dla mnie...
240
00:13:51,893 --> 00:13:53,812
Był taki moment, że...
241
00:13:54,604 --> 00:13:57,524
Tata to był mój jedyny męski wzorzec.
242
00:13:57,524 --> 00:13:59,901
W jakiś sposób to idealizowałom.
243
00:13:59,901 --> 00:14:02,529
Nadal jest moim tatą,
244
00:14:02,529 --> 00:14:05,490
ale straciłom męski wzorzec,
245
00:14:05,490 --> 00:14:07,242
choć niezbyt go potrzebuję.
246
00:14:08,577 --> 00:14:09,494
Jedzenie.
247
00:14:10,203 --> 00:14:11,705
- Super.
- Będzie pysznie.
248
00:14:11,705 --> 00:14:12,622
Na pewno.
249
00:14:12,622 --> 00:14:16,084
- I tza-tza-tza-tza...
- Bierzcie po jednym.
250
00:14:16,084 --> 00:14:18,879
- Tza-tza-tza...
- Tzatziki.
251
00:14:21,673 --> 00:14:23,258
Wiecie, co zamierzamy?
252
00:14:23,758 --> 00:14:24,634
- Tak.
- Dobra.
253
00:14:24,634 --> 00:14:27,637
Coś was martwi w związku z tą podróżą?
254
00:14:28,305 --> 00:14:31,600
Ja martwię się o twoje zdrowie psychiczne.
255
00:14:31,600 --> 00:14:34,686
A ja o twoje fizyczne bezpieczeństwo.
256
00:14:34,686 --> 00:14:39,983
Czasem to, co kochasz, mnie przeraża.
Na przykład przebywanie na odludziu.
257
00:14:39,983 --> 00:14:41,067
Rozumiem.
258
00:14:41,067 --> 00:14:44,029
Powoli zaczynam
trochę bardziej się tego bać.
259
00:14:44,029 --> 00:14:45,697
Zwłaszcza po tranzycji.
260
00:14:45,697 --> 00:14:48,366
Zastanawiam się, dlaczego to robię.
261
00:14:48,366 --> 00:14:50,744
Najpierw myślałam, że tego nie zrobię,
262
00:14:50,744 --> 00:14:53,163
a potem doszłam do wniosku,
263
00:14:53,163 --> 00:14:57,042
że coming out był dla mnie bardzo trudny
264
00:14:57,042 --> 00:15:00,128
i może to głupie,
265
00:15:00,128 --> 00:15:04,633
ale uznałam, że to będzie
dobry kolejny krok na mojej drodze.
266
00:15:04,633 --> 00:15:05,592
Jasne.
267
00:15:05,592 --> 00:15:08,219
Pomoże wam, że trenuję jujitsu?
268
00:15:09,930 --> 00:15:13,058
- Dwa razy w miesiącu.
- Zademonstrujesz nam coś?
269
00:15:13,058 --> 00:15:15,644
Albo wyślesz filmik? Jakoś tego nie widzę.
270
00:15:15,644 --> 00:15:18,104
Ale chętnie zobaczę.
271
00:15:18,104 --> 00:15:21,399
Nie lubię ćwiczyć z pełnym żołądkiem.
272
00:15:21,399 --> 00:15:22,400
- Dobra.
- Tak.
273
00:15:22,400 --> 00:15:23,944
No dobrze.
274
00:15:23,944 --> 00:15:24,903
No tak.
275
00:15:26,529 --> 00:15:30,283
Musimy lecieć, ale zdzwonimy się jutro.
276
00:15:30,283 --> 00:15:31,952
- Jasne.
- Dobrze.
277
00:15:32,535 --> 00:15:34,496
- Kocham cię.
- Ja ciebie też. Pa.
278
00:15:34,496 --> 00:15:35,580
- Buziaczki.
- Pa.
279
00:15:36,081 --> 00:15:38,124
- Kocham cię.
- Kocham cię.
280
00:15:43,254 --> 00:15:46,633
- Tak w ogóle, żeby było jasne...
- Żeby było jasne.
281
00:15:46,633 --> 00:15:49,010
Cieszę się, że jedziemy na tę wyprawę.
282
00:15:49,511 --> 00:15:50,971
- Ja też.
- Fajnie.
283
00:15:53,515 --> 00:15:55,058
- Mam pytanie.
- Tak.
284
00:15:55,058 --> 00:15:56,726
Saturday Night Live.
285
00:15:57,227 --> 00:15:58,353
- Tak?
- Tak.
286
00:15:58,353 --> 00:16:00,480
Miejsce, w którym się poznaliśmy.
287
00:16:01,231 --> 00:16:03,274
- Byłaś w budynku, odkąd...?
- Nie.
288
00:16:03,274 --> 00:16:04,317
Nieźle.
289
00:16:04,317 --> 00:16:08,530
Gdy spotkamy Lorne’a,
przytulmy go o wiele za długo.
290
00:16:09,572 --> 00:16:10,824
Sam to zrób.
291
00:16:10,824 --> 00:16:13,451
- Ty też możesz.
- Dobra.
292
00:16:15,745 --> 00:16:18,999
- NBC Studios. Jesteśmy.
- Proszę, proszę.
293
00:16:18,999 --> 00:16:20,625
O rany.
294
00:16:23,378 --> 00:16:24,879
Wejdź, jeśli masz odwagę.
295
00:16:31,803 --> 00:16:34,514
- Jaki młodziutki.
- Przystojny, młody...
296
00:16:34,514 --> 00:16:35,765
Co się stało?
297
00:16:35,765 --> 00:16:39,936
Jedno z największych dzieł Harper Steele.
„Ups, zesrałem się”.
298
00:16:39,936 --> 00:16:41,354
O cholera.
299
00:16:43,857 --> 00:16:45,525
Zróbmy to.
300
00:16:46,276 --> 00:16:47,110
Tak.
301
00:16:47,777 --> 00:16:49,821
- Grupowy uścisk.
- Dobrze.
302
00:16:59,622 --> 00:17:02,751
Moje biuro było tam. I miało okna.
303
00:17:02,751 --> 00:17:05,295
Wszystkie dziewczyny, Maya i Amy,
304
00:17:05,295 --> 00:17:06,212
były tutaj.
305
00:17:10,717 --> 00:17:12,594
To było straszne pomieszczenie.
306
00:17:12,594 --> 00:17:16,765
Chociaż gdy scenarzysta trafiał tu
między próbą a nagraniem,
307
00:17:16,765 --> 00:17:20,226
to znaczyło,
że jego skecz wszedł do programu.
308
00:17:21,478 --> 00:17:23,480
- Jasne.
- To był dobry znak.
309
00:17:24,981 --> 00:17:26,775
{\an8}Jestem Will Ferrell,
310
00:17:27,400 --> 00:17:31,112
{\an8}a to będzie głos Chicago Cubs,
pan Harry Caray.
311
00:17:31,613 --> 00:17:34,616
{\an8}W pierwszym tygodniu
zeszliśmy razem na lunch.
312
00:17:35,658 --> 00:17:38,495
Odkryliśmy, że nasza dwójka
313
00:17:38,495 --> 00:17:42,624
pod wieloma względami
nadaje na tych samych falach.
314
00:17:42,624 --> 00:17:45,877
Pamiętam, że chciałem wszystkich poznać.
315
00:17:45,877 --> 00:17:48,713
Była pewna grupa, której miny mówiły:
316
00:17:48,713 --> 00:17:51,841
„Nie kumamy tego gościa. Nie śmieszy nas”.
317
00:17:51,841 --> 00:17:54,302
Myśleli, że Will Ferrell to niewypał.
318
00:17:54,803 --> 00:17:58,723
Ale ja wiedziałam, że nim nie jest.
319
00:17:59,224 --> 00:18:01,684
Zostałaś moją ambasadorką.
320
00:18:01,684 --> 00:18:05,063
Walczyłaś, żeby mnie nie przekreślali,
bo jestem zabawny.
321
00:18:06,272 --> 00:18:07,649
Ostatnie czytanie.
322
00:18:07,649 --> 00:18:09,901
Dużo jedzenia i scenariuszy.
323
00:18:09,901 --> 00:18:13,947
Spędziliśmy razem mnóstwo czasu
w bardzo dziwnych okolicznościach.
324
00:18:13,947 --> 00:18:16,407
Przez wszystkie lata mojej kariery
325
00:18:16,908 --> 00:18:19,452
grałam postać o imieniu Andrew.
326
00:18:19,452 --> 00:18:21,037
Tak to postrzegam.
327
00:18:22,163 --> 00:18:26,626
Coming out przed przyjaciółmi
był wyjątkowo trudny.
328
00:18:27,877 --> 00:18:31,673
Sama nie wiem,
czy wierzą, że jestem Harper.
329
00:18:31,673 --> 00:18:36,261
Mogą myśleć, że nadal jestem Andrew,
tylko teraz noszę sukienki.
330
00:18:38,096 --> 00:18:40,557
Tina! O mój Boże. Dziękuję.
331
00:18:40,557 --> 00:18:42,016
Miło cię widzieć.
332
00:18:42,016 --> 00:18:43,726
- Cześć.
- Cześć.
333
00:18:48,731 --> 00:18:51,401
Dziękuję, że przyszliście.
334
00:18:51,401 --> 00:18:53,695
To wiele dla mnie znaczy.
335
00:18:53,695 --> 00:18:57,073
Gdy zrobiłam coming out,
wszyscy mi odpowiedzieliście.
336
00:18:57,073 --> 00:18:59,284
Tylko Tim był nieco sceptyczny.
337
00:18:59,284 --> 00:19:01,327
Myślałem, że żartuje.
338
00:19:01,327 --> 00:19:04,956
- Uwielbiam go.
- Myślałem, że się zgrywa.
339
00:19:04,956 --> 00:19:08,877
Postanowiłem wysłać jej
serię seksistowskich żartów
340
00:19:08,877 --> 00:19:10,211
i zobaczyć, co powie.
341
00:19:11,462 --> 00:19:12,714
- Toast.
- Tak.
342
00:19:12,714 --> 00:19:14,632
- Za Harper.
- Dziękuję.
343
00:19:14,632 --> 00:19:15,800
Dziękuję.
344
00:19:15,800 --> 00:19:19,679
Jedziecie w podróż. Jak długą i dokąd?
345
00:19:19,679 --> 00:19:22,098
Najpierw jedziemy do Waszyngtonu,
346
00:19:22,098 --> 00:19:24,809
potem do Indianapolis.
347
00:19:24,809 --> 00:19:27,729
- Pójdziemy na mecz Pacersów.
- Fajnie.
348
00:19:27,729 --> 00:19:30,231
Potem pojedziemy do Iowa City,
349
00:19:30,231 --> 00:19:31,816
gdzie dorastałam.
350
00:19:31,816 --> 00:19:33,067
Masz tam rodzinę?
351
00:19:33,067 --> 00:19:35,486
Siostrę. Odwiedzimy mój stary dom.
352
00:19:35,486 --> 00:19:37,780
- A potem...
- Chyba Oklahoma?
353
00:19:37,780 --> 00:19:40,283
- Idziemy na wyścig samochodowy.
- Nieźle.
354
00:19:40,283 --> 00:19:43,620
Czego najbardziej oczekujecie
po tej wycieczce?
355
00:19:43,620 --> 00:19:44,704
Właśnie.
356
00:19:44,704 --> 00:19:47,040
- Will wpadł na ten pomysł...
- Tak.
357
00:19:47,040 --> 00:19:50,335
...wiedząc, że tranzycja wpłynie na sposób,
358
00:19:50,335 --> 00:19:52,837
w jaki podróżuję po kraju. To fakt.
359
00:19:52,837 --> 00:19:54,923
- Racja.
- Bez wątpienia.
360
00:19:54,923 --> 00:19:57,008
- Mam dużo obaw.
- Jasne.
361
00:19:57,592 --> 00:19:59,552
Will wie, że lubię speluny,
362
00:19:59,552 --> 00:20:03,056
postoje dla tirów, najgorsze dziury.
363
00:20:03,056 --> 00:20:04,224
O tak.
364
00:20:04,766 --> 00:20:07,852
Jakiś czas temu szłam jakimś zaułkiem
365
00:20:07,852 --> 00:20:10,438
i nie czułam się tam dobrze.
366
00:20:10,438 --> 00:20:12,482
To już nie jest bezpieczne.
367
00:20:12,482 --> 00:20:15,568
Czy ktokolwiek
czuje się bezpiecznie w zaułku?
368
00:20:16,986 --> 00:20:21,241
Nikt nigdy nie poprosi cię
o polecenie jakichś lokali.
369
00:20:21,241 --> 00:20:25,411
Nikt przy zdrowych zmysłach
nie chadzałby po twoich melinach.
370
00:20:25,411 --> 00:20:29,332
„Na którym śmietniku
można znaleźć najlepsze meble?”
371
00:20:29,332 --> 00:20:30,750
Mam taką listę.
372
00:20:31,334 --> 00:20:32,794
Will będzie z tobą.
373
00:20:32,794 --> 00:20:35,505
Mam narkolepsję i kiepsko prowadzę.
374
00:20:37,715 --> 00:20:40,969
DZIEŃ 2.
375
00:20:51,354 --> 00:20:52,480
Jak się czujesz?
376
00:20:52,480 --> 00:20:54,315
- Dobrze.
- To dobrze.
377
00:20:54,315 --> 00:20:56,401
Teraz już nie ma odwrotu.
378
00:20:56,401 --> 00:20:58,945
O raju. No dobrze.
379
00:21:01,739 --> 00:21:06,202
FILADELFIA
380
00:21:12,500 --> 00:21:14,168
Mam pytanie.
381
00:21:14,168 --> 00:21:15,420
Dobrze.
382
00:21:15,420 --> 00:21:18,923
- Jestem ciekaw, jak wybrałaś swoje imię.
- Tak.
383
00:21:18,923 --> 00:21:21,926
- Moje deadname to Andrew. Byłam Andrew.
- Tak.
384
00:21:24,012 --> 00:21:29,017
W pierwszym odruchu chciałam
ułatwić sprawę wszystkim innym.
385
00:21:31,144 --> 00:21:36,316
Jakbym miała podkreślić,
że nie dzieje się nic nadzwyczajnego.
386
00:21:36,316 --> 00:21:38,401
- Zmienię tylko...
- Nic specjalnego.
387
00:21:38,401 --> 00:21:40,987
Zmienię tylko Andrew na Angie.
388
00:21:40,987 --> 00:21:42,905
- To będzie proste.
- Jasne.
389
00:21:42,905 --> 00:21:47,035
Gdy jechałam
na moją pierwszą elektroepilację włosów,
390
00:21:47,035 --> 00:21:49,329
powtarzałam sobie w głowie to imię
391
00:21:49,329 --> 00:21:51,789
i czułam, że brzmi okropnie.
392
00:21:51,789 --> 00:21:54,834
- Tak.
- Zrozumiałam, że do mnie nie pasuje.
393
00:21:54,834 --> 00:21:59,213
Zaczęłam więc zastanawiać się
nad jakimś innym.
394
00:21:59,213 --> 00:22:02,884
Początkowo myślałam o Chandelier.
395
00:22:04,093 --> 00:22:07,055
A potem przypomniało mi się,
że lubię imię Harper.
396
00:22:07,055 --> 00:22:11,976
Moja mama chodziła do szkoły z Harper Lee,
397
00:22:11,976 --> 00:22:15,355
pisarką, która napisała Zabić drozda.
398
00:22:15,355 --> 00:22:18,941
Gdy wypowiedziałam to imię,
poczułam ciepło w całym ciele.
399
00:22:18,941 --> 00:22:20,526
- O rety.
- I wtedy...
400
00:22:20,526 --> 00:22:24,322
- Miałaś reakcję z ciała.
- Tak. Powiedziałam to na głos.
401
00:22:24,322 --> 00:22:26,532
Powtórzyłam sobie „Harper” na głos
402
00:22:26,532 --> 00:22:30,578
i wiedziałam, że to będzie moje nowe imię.
403
00:22:30,578 --> 00:22:31,829
- Nieźle.
- I tyle.
404
00:22:32,705 --> 00:22:35,083
Co byś zrobił, gdybyś miał zmienić imię?
405
00:22:35,583 --> 00:22:37,835
Dawniej nie lubiłem mojego imienia.
406
00:22:37,835 --> 00:22:39,962
Naprawdę nazywam się John William.
407
00:22:41,047 --> 00:22:44,133
- Ale rodzice mówili na mnie Will.
- Tak.
408
00:22:44,133 --> 00:22:45,718
W pierwszej klasie
409
00:22:45,718 --> 00:22:50,932
było chyba z siedmiu chłopców,
którzy nazywali się Mike albo Steve.
410
00:22:50,932 --> 00:22:55,478
Marzyłem o tym,
żeby być Mikiem albo Steve’em.
411
00:22:55,478 --> 00:22:59,065
- To były najlepsze imiona.
- „Czemu mam takie dziwne imię?”
412
00:22:59,065 --> 00:23:01,234
- I takie mocne.
- Steve.
413
00:23:01,234 --> 00:23:02,318
„Co tam, Steve?”
414
00:23:02,318 --> 00:23:03,444
- Tak.
- I Mike.
415
00:23:06,364 --> 00:23:08,741
Chciałbym ci podziękować
416
00:23:08,741 --> 00:23:11,828
za możliwość odwiedzenia stolicy kraju.
417
00:23:12,453 --> 00:23:14,038
Bardzo lubię to miasto.
418
00:23:14,539 --> 00:23:18,042
- Ja za nim nie przepadam.
- Nie lubisz historii Stanów?
419
00:23:18,042 --> 00:23:20,586
Daj spokój.
420
00:23:20,586 --> 00:23:24,132
- Po prostu trochę tu nudno.
- Zmienisz zdanie.
421
00:23:25,216 --> 00:23:27,677
Chcę ci pokazać coś wyjątkowego.
422
00:23:27,677 --> 00:23:28,594
Dobrze.
423
00:23:29,262 --> 00:23:30,221
To tutaj.
424
00:23:31,055 --> 00:23:33,349
- Parking?
- Sadzawka lustrzana.
425
00:23:33,349 --> 00:23:36,060
- Nie ma w niej wody.
- Trochę jest.
426
00:23:37,103 --> 00:23:38,187
O tutaj.
427
00:23:39,355 --> 00:23:41,107
Wspaniała, prawda?
428
00:23:43,568 --> 00:23:44,652
Denerwuję się.
429
00:23:44,652 --> 00:23:45,903
Ja też.
430
00:23:45,903 --> 00:23:49,282
Może już za chwilę
porozmawiamy z prezydentem Bidenem.
431
00:23:50,366 --> 00:23:52,910
- Jak tam wejdziemy?
- Dzięki temu.
432
00:23:53,453 --> 00:23:54,454
Twojej facjacie.
433
00:23:54,454 --> 00:23:57,832
Pan prezydent jest w środku?
Chcielibyśmy się przywitać.
434
00:23:57,832 --> 00:23:59,375
Hej! Joe!
435
00:24:00,001 --> 00:24:01,252
Nie ma go.
436
00:24:05,882 --> 00:24:08,301
Latami przemierzałam kraj w sukience,
437
00:24:08,301 --> 00:24:09,927
ale nikt tego nie widział.
438
00:24:11,137 --> 00:24:12,930
Gdy stawałam na stacji,
439
00:24:12,930 --> 00:24:18,186
w popłochu i zażenowaniu
wciągałam na siebie jakieś ogrodniczki.
440
00:24:18,186 --> 00:24:20,521
- Byle wyglądać jak facet.
- Tak.
441
00:24:20,521 --> 00:24:23,483
Brałam ze sobą awaryjny zestaw ubrań.
442
00:24:23,483 --> 00:24:27,278
Tak bardzo się bałam,
że zatrzyma mnie policja,
443
00:24:27,278 --> 00:24:29,071
gdy będę w damskich ciuchach.
444
00:24:29,071 --> 00:24:30,490
To było okropne.
445
00:24:30,490 --> 00:24:33,993
Teraz, gdy pokazuję światu prawdziwą mnie
446
00:24:33,993 --> 00:24:38,289
i nie ma szans,
że ponownie wejdę w rolę Andrew,
447
00:24:38,915 --> 00:24:43,586
zobaczę mój ukochany kraj własnymi oczami,
czego wcześniej nie doświadczyłam.
448
00:24:51,802 --> 00:24:55,806
Jeśli nie masz nic przeciwko,
poprzeglądam moje stare dzienniki.
449
00:24:55,806 --> 00:24:56,933
Dobrze.
450
00:24:59,060 --> 00:25:00,728
Ale dużo ich masz.
451
00:25:01,896 --> 00:25:03,773
Kiedy zaczęłaś pisać?
452
00:25:03,773 --> 00:25:07,985
Dopiero kiedy poczułam,
że moje życie jest w rozsypce.
453
00:25:07,985 --> 00:25:12,198
To mój pierwszy dziennik.
454
00:25:12,198 --> 00:25:15,576
Nazywa się „Niewypowiedziane
i inne prywatne sprawy”.
455
00:25:17,119 --> 00:25:19,330
Czemu nie pisałaś odręcznie?
456
00:25:19,330 --> 00:25:23,084
Chciałam po prostu
to wszystko z siebie wyrzucić.
457
00:25:23,084 --> 00:25:25,378
Brzydko piszę i robię błędy.
458
00:25:25,378 --> 00:25:27,296
- Interpunkcja.
- Wszystkie.
459
00:25:27,296 --> 00:25:29,048
Strumień świadomości.
460
00:25:29,924 --> 00:25:32,385
Mam fragment o mojej terapeutce.
461
00:25:33,803 --> 00:25:38,432
„Dziś moja terapeutka odrzuciła pomysł,
że mogę być kobietą, a nie mężczyzną”.
462
00:25:38,432 --> 00:25:40,351
- Nieźle.
- „Nie wierzy mi.
463
00:25:40,351 --> 00:25:42,770
Powiedziała, że żyję wyobrażeniami”.
464
00:25:42,770 --> 00:25:43,688
Rany.
465
00:25:43,688 --> 00:25:46,649
„Mówiłam jej
o dziwnym uczuciu mdłości i strachu,
466
00:25:46,649 --> 00:25:50,486
którego doświadczam w męskich ciuchach,
ale nie zrozumiała tego.
467
00:25:50,486 --> 00:25:53,990
Chciała, żebym opisała te uczucia,
ale nie umiałam.
468
00:25:53,990 --> 00:25:59,203
Chyba uważa, że noszenie damskich ubrań
jest wyrazem mojego buntu i gniewu.
469
00:25:59,203 --> 00:26:00,746
Ma na to jakąś teorię.
470
00:26:00,746 --> 00:26:03,749
Ja z kolei przestaję już wierzyć teoriom”.
471
00:26:04,542 --> 00:26:08,212
- Kiedy to było? Siedem lat temu.
- Mocne.
472
00:26:15,428 --> 00:26:18,222
- Kupię przekąski, a ty rozłóż krzesła.
- Dobra.
473
00:26:33,446 --> 00:26:35,072
Nabrałaś mnóstwo jedzenia.
474
00:26:35,072 --> 00:26:37,950
Jesteśmy w trasie. Lubisz pringlesy?
475
00:26:37,950 --> 00:26:41,120
- Uwielbiam.
- Nie wiedziałam, który smak lubisz.
476
00:26:41,120 --> 00:26:43,331
Jesteś na to gotowy? Fuego.
477
00:26:43,331 --> 00:26:44,749
Fajnie.
478
00:26:45,625 --> 00:26:49,754
- Nie będę jadł pringlesów fuego.
- Ależ będziesz.
479
00:26:49,754 --> 00:26:51,631
Ostre barbecue.
480
00:26:52,923 --> 00:26:56,093
- Z serii ostrych smaków.
- Mamy je wszystkie.
481
00:26:56,093 --> 00:26:57,678
Musimy je racjonować.
482
00:26:58,554 --> 00:27:00,598
Może już nie będziemy w Walmarcie.
483
00:27:00,598 --> 00:27:04,018
W razie, gdybyśmy złapali gumę,
będziemy mieli zapas.
484
00:27:04,018 --> 00:27:05,353
Otóż to.
485
00:27:07,396 --> 00:27:09,899
Zastanawiałam się nad pewną sprawą.
486
00:27:11,233 --> 00:27:16,739
Po moim coming oucie miałeś trochę tak,
że nie byłeś pewien, jak ze mną rozmawiać?
487
00:27:20,409 --> 00:27:24,038
Czasem mam wrażenie,
że osoby, które nie są trans,
488
00:27:24,038 --> 00:27:27,500
boją się, że powiedzą przy mnie
coś niestosownego.
489
00:27:27,500 --> 00:27:29,418
- Do tego zmierzam.
- Tak.
490
00:27:29,418 --> 00:27:31,796
Nie wiedziałam, jak się z tym czujesz
491
00:27:31,796 --> 00:27:35,341
i zastanawiałam się, czy było coś, co...
492
00:27:35,341 --> 00:27:37,468
Chyba byłem...
493
00:27:42,973 --> 00:27:44,725
Chyba trochę się stresowałem.
494
00:27:45,226 --> 00:27:46,310
- Okej.
- W sensie...
495
00:27:46,310 --> 00:27:47,728
Ja się stresowałam.
496
00:27:48,813 --> 00:27:50,106
To ja noszę sukienkę.
497
00:27:50,106 --> 00:27:51,982
- Tak.
- To było przerażające.
498
00:27:51,982 --> 00:27:57,863
Chyba przede wszystkim
niepokoiło mnie, że nie wiem,
499
00:27:57,863 --> 00:27:59,699
jakie są nowe zasady.
500
00:27:59,699 --> 00:28:02,410
- Dobra.
- O ile jakieś są.
501
00:28:02,410 --> 00:28:04,912
- Tak.
- Czy teraz...
502
00:28:08,541 --> 00:28:09,375
No wiesz.
503
00:28:11,085 --> 00:28:15,548
Co się teraz „zmienia”,
504
00:28:15,548 --> 00:28:17,883
a co zostaje, jak było.
505
00:28:17,883 --> 00:28:20,761
To trudna sprawa,
co się zmienia, a co nie.
506
00:28:20,761 --> 00:28:24,390
Przyjaciół nie obowiązują zasady.
Pamiętaj o tym.
507
00:28:24,390 --> 00:28:25,808
- Właśnie to...
- Tak.
508
00:28:25,808 --> 00:28:29,520
- Od razu mnie uspokoiłaś.
- Tak.
509
00:28:29,520 --> 00:28:33,524
Bo wiem, że nie masz złych intencji.
510
00:28:33,524 --> 00:28:37,153
Niezależnie, co powiesz,
nie będę się złościć.
511
00:28:37,653 --> 00:28:38,529
Tak.
512
00:28:40,698 --> 00:28:43,075
Co jeszcze kupiłam? Więcej Pringlesów.
513
00:28:43,075 --> 00:28:44,827
Wołowina z serem.
514
00:28:45,828 --> 00:28:46,662
Stary!
515
00:28:47,246 --> 00:28:48,456
Fajny z ciebie gość!
516
00:28:48,456 --> 00:28:50,166
- A babka?
- A babka?
517
00:28:51,000 --> 00:28:52,918
- Nadal jesteś kobietą?
- Tak.
518
00:28:52,918 --> 00:28:53,836
Tak jest!
519
00:28:59,592 --> 00:29:00,968
Dajesz, mała.
520
00:29:02,136 --> 00:29:04,972
- Wraca do akcji.
- Otóż to.
521
00:29:06,766 --> 00:29:07,600
DZIEŃ 5.
522
00:29:07,600 --> 00:29:10,895
Dlaczego co rano nie jemy
w obskurnych barach?
523
00:29:10,895 --> 00:29:14,607
- Nie wiem.
- To są moje ulubione knajpy.
524
00:29:15,483 --> 00:29:18,444
Mekka. Jesteśmy w mekce.
525
00:29:19,862 --> 00:29:20,696
Dzień dobry.
526
00:29:21,197 --> 00:29:23,282
- Dzień dobry.
- Siadajcie.
527
00:29:23,282 --> 00:29:24,200
Dziękujemy.
528
00:29:24,825 --> 00:29:26,243
Kimberly, co polecasz?
529
00:29:26,243 --> 00:29:29,163
- Najlepszy jest tost All-Star.
- Tak.
530
00:29:29,163 --> 00:29:32,124
- Biorę.
- Dwa jajka, biały chleb z rodzynkami.
531
00:29:32,124 --> 00:29:35,628
Do tego bekon, szynka albo kiełbasa
i gofr albo ciastko.
532
00:29:35,628 --> 00:29:37,129
- Mogę dwa?
- Pewnie.
533
00:29:37,129 --> 00:29:38,714
Żartuję.
534
00:29:39,548 --> 00:29:40,883
A pan?
535
00:29:41,884 --> 00:29:43,844
- Pani.
- Przepraszam.
536
00:29:43,844 --> 00:29:46,347
Nic się nie stało.
537
00:29:46,347 --> 00:29:48,974
Wezmę All-Star Special.
538
00:29:48,974 --> 00:29:51,769
Dobrze. Dziękuję. Zabiorę wam karty.
539
00:29:51,769 --> 00:29:53,479
- Proszę.
- Dziękujemy.
540
00:29:55,147 --> 00:29:56,315
Mam zamówienie.
541
00:29:56,315 --> 00:30:00,319
Nie lubię, gdy ludzie mówią do mnie „pan”,
ale co zrobić?
542
00:30:01,445 --> 00:30:02,446
To...
543
00:30:04,031 --> 00:30:05,616
To będzie się działo.
544
00:30:05,616 --> 00:30:08,077
Wiesz, co powinieneś wtedy robić?
545
00:30:08,077 --> 00:30:11,413
Spytać mnie: „Co dla pani,
która jest kobietą?”.
546
00:30:12,373 --> 00:30:14,625
- Dla młodej damy...
- Dla młodej damy.
547
00:30:14,625 --> 00:30:16,377
- Nie musisz.
- Młoda damo.
548
00:30:16,377 --> 00:30:17,628
Kawa zbożowa?
549
00:30:17,628 --> 00:30:19,004
Dla mnie z mlekiem.
550
00:30:19,004 --> 00:30:21,006
- Dla mnie zbożowa.
- Proszę.
551
00:30:22,007 --> 00:30:25,261
Cieszysz się, że dziś idziemy na mecz?
552
00:30:25,761 --> 00:30:28,013
Cieszę się, ale muszę przyznać,
553
00:30:28,013 --> 00:30:31,809
że przebywanie z facetami
w męskich środowiskach
554
00:30:31,809 --> 00:30:34,395
to najtrudniejsza część mojej...
555
00:30:34,395 --> 00:30:37,189
- Jasne.
- Mojej tranzycji.
556
00:30:37,189 --> 00:30:38,607
Byłam tą osobą.
557
00:30:38,607 --> 00:30:41,485
Chodziłam na mecze koszykówki.
Znam tę kulturę.
558
00:30:41,485 --> 00:30:43,237
A teraz do niej wrócę,
559
00:30:43,237 --> 00:30:46,782
ale w dużej mierze nie podoba mi się to,
co tam się dzieje.
560
00:30:46,782 --> 00:30:50,286
- Tak.
- Nie czuję się tam w pełni komfortowo.
561
00:30:51,912 --> 00:30:53,581
- Robimy to.
- Robimy to.
562
00:30:53,581 --> 00:30:56,625
Gdy wchodzę na halę koszykarską...
563
00:30:56,625 --> 00:30:59,086
- Świetnie wyglądasz.
- Dziękuję.
564
00:30:59,086 --> 00:31:01,213
- Fajny płaszcz.
- Postarałam się.
565
00:31:01,213 --> 00:31:04,758
...jestem kobietą
i chcę wyglądać jak kobieta.
566
00:31:04,758 --> 00:31:08,554
Nie jestem jednak pewna,
czy inni widzą we mnie kobietę.
567
00:31:09,054 --> 00:31:12,641
To brzmi dziwnie, ale nie wiem,
czy ja sama ją w sobie widzę.
568
00:31:12,641 --> 00:31:14,351
Dzięki twojemu towarzystwu
569
00:31:14,351 --> 00:31:17,438
jest mi znacznie łatwiej,
niż gdybym była sama.
570
00:31:17,438 --> 00:31:20,232
Muszę o tym pamiętać przez całą podróż.
571
00:31:20,232 --> 00:31:23,485
Teraz dostaję fory,
572
00:31:23,485 --> 00:31:25,905
ale to nie znaczy, że będzie łatwo.
573
00:31:33,996 --> 00:31:38,167
Powiem ci tak.
Byliśmy na wielu meczach Lakersów.
574
00:31:38,167 --> 00:31:39,084
Tak.
575
00:31:39,084 --> 00:31:43,005
Nigdy nie widziałam,
żeby Jack Nicholson, Leonardo DiCaprio
576
00:31:43,005 --> 00:31:46,008
czy Vince Vaughn
siedzieli na meczu koszykówki
577
00:31:46,008 --> 00:31:47,760
z transpłciową przyjaciółką.
578
00:31:47,760 --> 00:31:50,804
- Tak.
- Nigdy czegoś takiego nie widziałam.
579
00:31:58,604 --> 00:32:02,274
Dziwnie się czuję,
bo przez całe życie wykorzystywałam sport,
580
00:32:03,400 --> 00:32:07,655
żeby nie dać po sobie poznać,
że jestem kobietą.
581
00:32:08,656 --> 00:32:13,619
Nie żeby kobiety nie mogły lubić sportu,
ale po prostu próbowałam...
582
00:32:14,286 --> 00:32:17,164
- Tak.
- Być gościem, który lubi sport.
583
00:32:17,164 --> 00:32:19,166
Robiłam to tak długo,
584
00:32:19,166 --> 00:32:21,585
że wiele się dowiedziałam o sporcie
585
00:32:21,585 --> 00:32:24,046
i faktycznie go polubiłam.
586
00:32:28,801 --> 00:32:30,219
- Tak!
- Tak jest!
587
00:32:31,136 --> 00:32:32,304
Nieźle.
588
00:32:32,304 --> 00:32:35,265
Kibice Pacersów, proszę o brawa.
589
00:32:35,265 --> 00:32:37,142
Jest z nami gość specjalny.
590
00:32:37,643 --> 00:32:40,145
Chcę usłyszeć kibiców Pacersów!
591
00:32:41,981 --> 00:32:43,857
Co sądzimy o Sixersach?
592
00:32:45,317 --> 00:32:47,194
Co sądzimy o Pacersach?
593
00:32:48,362 --> 00:32:49,488
Sixers!
594
00:32:50,614 --> 00:32:51,740
Pacers!
595
00:32:54,284 --> 00:32:57,621
Dzięki, Indianapolis.
To jest moja przyjaciółka Harper.
596
00:32:57,621 --> 00:32:59,707
- Jest po tranzycji.
- Zdjęli cię.
597
00:33:00,666 --> 00:33:01,792
Już grają.
598
00:33:01,792 --> 00:33:04,253
Dostaliśmy od was wiele miłości.
599
00:33:05,170 --> 00:33:06,505
- Siadaj.
- Dziękuję!
600
00:33:09,299 --> 00:33:11,301
Miło widzieć Willa Ferrella.
601
00:33:11,885 --> 00:33:13,220
Oto pan gubernator.
602
00:33:13,220 --> 00:33:16,140
Próbuje wyprosić ich z parkietu,
603
00:33:16,140 --> 00:33:17,725
żeby wznowić mecz.
604
00:33:18,726 --> 00:33:22,229
Jedziecie przez cały kraj?
Jak tu trafiliście?
605
00:33:22,229 --> 00:33:24,898
Znamy się z Harper od 30 lat.
606
00:33:24,898 --> 00:33:28,027
Robimy sobie wycieczkę.
607
00:33:28,819 --> 00:33:32,197
- Po halach koszykówki czy tak po prostu?
- Nie.
608
00:33:32,781 --> 00:33:35,826
To pierwszy mecz, na który poszliśmy
609
00:33:35,826 --> 00:33:37,453
po tranzycji Harper.
610
00:33:37,453 --> 00:33:41,248
Pacersi pozwolili nam wejść razem z ekipą.
611
00:33:41,248 --> 00:33:44,293
Pacersi rozpoczynają tę kwartę
z przewagą punktu.
612
00:33:50,424 --> 00:33:53,594
- To był gubernator tego stanu?
- Tak.
613
00:33:57,139 --> 00:33:58,474
Jak się nazywa?
614
00:34:01,685 --> 00:34:02,603
Eric Holcomb.
615
00:34:03,562 --> 00:34:04,938
- Holcomb?
- Tak.
616
00:34:04,938 --> 00:34:06,106
Gdzie to widzisz?
617
00:34:07,858 --> 00:34:10,402
Wiadomość z ostatniej chwili
z Indianapolis,
618
00:34:10,402 --> 00:34:13,363
gdzie gubernator Eric Holcomb
podpisał ustawę
619
00:34:13,363 --> 00:34:16,408
zakazującą procedur afirmacji płci
u nieletnich...
620
00:34:16,408 --> 00:34:19,828
Ustawy dotyczące opieki medycznej,
dostępu do toalet...
621
00:34:19,828 --> 00:34:23,832
Do legislatury w Teksasie wpłynęło
ponad 70 ustaw dot. osób LGBTQ.
622
00:34:23,832 --> 00:34:25,793
...Kansas zostało 20. stanem...
623
00:34:25,793 --> 00:34:28,545
Gubernator Dakoty Północnej
podpisał ustawę...
624
00:34:28,545 --> 00:34:31,715
...prawną definicję płci
w kodeksie stanu Tennessee.
625
00:34:31,715 --> 00:34:34,551
...prawo ogranicza
definicję płci biologicznej...
626
00:34:34,551 --> 00:34:39,765
Transpłciowość musi zostać całkowicie
wykorzeniona ze strefy publicznej.
627
00:34:46,772 --> 00:34:48,232
Przegapiłem okazję.
628
00:34:48,232 --> 00:34:49,441
Spoko.
629
00:34:49,441 --> 00:34:54,404
Nie spodziewałem się,
że spotkamy gubernatora Indiany.
630
00:34:54,404 --> 00:34:55,489
Jasne.
631
00:34:55,489 --> 00:34:58,450
- Zapytał, co robimy.
- Tak.
632
00:34:58,450 --> 00:35:01,453
Gdy mu powiedzieliśmy, zdawało się, że...
633
00:35:01,453 --> 00:35:03,080
- Nie rusza go to.
- Tak.
634
00:35:03,080 --> 00:35:06,542
Szkoda, że nie zapytałem go,
635
00:35:06,542 --> 00:35:10,254
jaki ma stosunek do osób transpłciowych.
636
00:35:10,254 --> 00:35:12,506
Nie wiedziałam, że to gubernator.
637
00:35:12,506 --> 00:35:15,551
Dopiero później w rozmowie
ktoś coś powiedział...
638
00:35:15,551 --> 00:35:18,804
Ja wiedziałem. Przedstawiono mi go.
639
00:35:19,304 --> 00:35:22,474
- Zdziwiłem się.
- Pewnie często ci się to zdarza.
640
00:35:22,474 --> 00:35:24,643
Zdjęcia, na których nie chcesz być.
641
00:35:24,643 --> 00:35:25,769
Tak.
642
00:35:25,769 --> 00:35:27,938
- Dla mnie to rzadkość.
- No tak.
643
00:35:27,938 --> 00:35:33,819
A tu nagle ktoś mi cyka fotki,
bo jestem z Willem Ferrellem.
644
00:35:33,819 --> 00:35:36,530
Znalazłam się na zdjęciu z gubernatorem,
645
00:35:36,530 --> 00:35:38,490
choć nie znałam jego poglądów.
646
00:35:38,490 --> 00:35:40,367
- Tak.
- To znaczy...
647
00:35:40,367 --> 00:35:41,994
Właśnie w tym rzecz.
648
00:35:42,494 --> 00:35:44,163
- Nie...
- Dlatego czuję niesmak.
649
00:35:44,163 --> 00:35:46,582
Żałuję, że go nie zapytałem.
650
00:35:46,582 --> 00:35:49,585
Ciekawe, co by powiedział.
651
00:35:50,335 --> 00:35:51,170
Tak.
652
00:35:51,795 --> 00:35:53,964
Gdy weszliśmy na tę arenę...
653
00:35:53,964 --> 00:35:54,882
Tak.
654
00:35:55,382 --> 00:35:57,176
Było tam 20 000 ludzi.
655
00:35:57,176 --> 00:35:58,468
Jak się czułaś?
656
00:35:59,720 --> 00:36:03,182
Wiem, że dzięki temu będzie mi łatwiej
657
00:36:03,182 --> 00:36:07,477
pojawiać się w takich miejscach
w przyszłości, bo już raz to zrobiłam.
658
00:36:07,477 --> 00:36:11,815
Chciałabym przełamać tę barierę
jeszcze kilka razy w tej podróży.
659
00:36:12,357 --> 00:36:16,236
Na którymś etapie
spróbuję się od ciebie odłączyć.
660
00:36:16,236 --> 00:36:18,572
- Jasne.
- Sprawdzić, jak się czuję.
661
00:36:18,572 --> 00:36:19,573
Sama.
662
00:36:19,573 --> 00:36:21,366
- Właśnie.
- Tak.
663
00:36:25,287 --> 00:36:26,747
WITAMY W ILLINOIS
664
00:36:28,081 --> 00:36:29,416
To fascynujące,
665
00:36:29,416 --> 00:36:32,586
że w całym kraju
jest wiele transpłciowych osób,
666
00:36:32,586 --> 00:36:34,838
które żyją w takich miejscach.
667
00:36:34,838 --> 00:36:35,756
Tak.
668
00:36:36,548 --> 00:36:41,720
Marzę o tym, żeby nawiązać
kontakt z takimi osobami.
669
00:36:43,096 --> 00:36:44,514
Jedziemy do Peorii.
670
00:36:44,514 --> 00:36:47,726
Spotkamy się tam z pewną kobietą,
Daną Garber,
671
00:36:47,726 --> 00:36:50,229
która też późno dokonała tranzycji
672
00:36:50,729 --> 00:36:56,568
i dużo robi dla społeczności
osób transpłciowych w Peorii.
673
00:36:56,568 --> 00:36:57,903
To wspaniałe,
674
00:36:57,903 --> 00:37:01,990
bo ja nie znałam transpłciowych ludzi,
gdy dorastałam.
675
00:37:01,990 --> 00:37:02,908
Tak.
676
00:37:08,789 --> 00:37:11,124
Dziękujemy, że nas tu zaprosiłaś.
677
00:37:11,124 --> 00:37:12,334
Nie ma za co.
678
00:37:12,334 --> 00:37:13,961
Pochodzisz stąd?
679
00:37:13,961 --> 00:37:16,338
Z Pekinu, tuż obok Peorii.
680
00:37:16,338 --> 00:37:18,131
Mieszkam tu całe życie.
681
00:37:18,131 --> 00:37:19,049
Nieźle.
682
00:37:19,883 --> 00:37:22,052
Dokonałaś tranzycji wtedy co ja?
683
00:37:22,052 --> 00:37:23,428
Mam 61 lat.
684
00:37:23,428 --> 00:37:25,389
- Ja mam 65.
- Okej.
685
00:37:25,389 --> 00:37:29,226
Zrobiłam coming out przed rodziną,
gdy miałam 55 lat.
686
00:37:29,226 --> 00:37:32,896
- Czyli...
- W podobnym wieku co Harper.
687
00:37:32,896 --> 00:37:37,609
Z własnego doświadczenia wnoszę,
że musiało być ci bardzo ciężko.
688
00:37:38,110 --> 00:37:39,695
- Tak.
- Tak.
689
00:37:40,279 --> 00:37:43,949
Od bardzo wielu lat wiedziałam,
690
00:37:44,700 --> 00:37:46,868
że powinnam być dziewczyną.
691
00:37:46,868 --> 00:37:48,870
Pierwszego dnia w przedszkolu
692
00:37:50,163 --> 00:37:52,124
usiadłam razem z dziewczynkami.
693
00:37:52,124 --> 00:37:55,294
Nauczycielka przedstawiła nam zasady
694
00:37:55,294 --> 00:37:57,629
i zabrała nas do toalety.
695
00:37:57,629 --> 00:38:00,966
Stanęłam w kolejce dla dziewczyn,
a pani mi powiedziała,
696
00:38:00,966 --> 00:38:04,177
że mam iść do chłopców,
bo jestem chłopcem.
697
00:38:05,095 --> 00:38:07,306
Wszyscy zaczęli się ze mnie nabijać.
698
00:38:07,306 --> 00:38:09,308
Dostałam ataku paniki,
699
00:38:09,308 --> 00:38:12,269
poszłam do łazienki,
zwymiotowałam i w ogóle.
700
00:38:12,269 --> 00:38:15,105
Nauczycielka spytała, czy źle się czuję
701
00:38:15,105 --> 00:38:17,649
i zadzwoniła do mamy, żeby mnie odebrała.
702
00:38:17,649 --> 00:38:20,068
Gdy powiedziałam jej, co się stało,
703
00:38:20,068 --> 00:38:25,073
też powiedziała, że jestem chłopcem
i mam inne części ciała niż dziewczynki.
704
00:38:25,073 --> 00:38:27,326
- Nie wiedziałam tego.
- Jasne.
705
00:38:27,326 --> 00:38:29,328
Nie chodziło o części ciała.
706
00:38:29,828 --> 00:38:32,080
Chodziło o to, za kogo się uważam.
707
00:38:32,080 --> 00:38:35,042
Zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak.
708
00:38:35,042 --> 00:38:39,212
W podstawówce
codziennie się modliłam do Jezusa,
709
00:38:39,212 --> 00:38:42,924
żeby mnie naprawił albo zabił.
Jedno albo drugie.
710
00:38:42,924 --> 00:38:44,343
To było okropne.
711
00:38:44,343 --> 00:38:47,262
Nie wiedziałam, dlaczego tak mam.
712
00:38:49,723 --> 00:38:51,933
Byłam w złej kondycji psychicznej
713
00:38:51,933 --> 00:38:54,936
i przez jakiś czas
miałam myśli samobójcze.
714
00:38:54,936 --> 00:38:56,688
Nie wiedziałam, co robić.
715
00:38:57,481 --> 00:38:59,816
Nie byłam przekonana, że chcę umrzeć,
716
00:38:59,816 --> 00:39:03,445
ale nie chciałam też dalej żyć tak,
jak żyłam.
717
00:39:03,445 --> 00:39:05,864
Wtedy zaczęłam terapię
718
00:39:05,864 --> 00:39:09,159
i trafiłam na wspaniałą terapeutkę.
719
00:39:09,159 --> 00:39:13,497
Zmotywowała mnie,
żebym spróbowała żyć tak, jak chcę.
720
00:39:14,164 --> 00:39:18,710
Wcześniej nie byłam prawdziwą sobą.
721
00:39:18,710 --> 00:39:19,628
Tak.
722
00:39:20,337 --> 00:39:24,007
Ja mam inne doświadczenie.
Trafiłam na kiepską terapeutkę.
723
00:39:24,007 --> 00:39:25,967
- Wiesz, jak to bywa.
- Tak.
724
00:39:25,967 --> 00:39:28,178
Dopiero dużo później
725
00:39:28,178 --> 00:39:31,014
trafiłam na kogoś,
kto zna się na kwestii płci
726
00:39:31,014 --> 00:39:32,557
i mnie poprowadził.
727
00:39:32,557 --> 00:39:37,813
Dopiero po roku przyjęłam
pierwszą tabletkę z estrogenem.
728
00:39:37,813 --> 00:39:40,524
To trochę głupie,
ale gdy tylko ją połknęłam,
729
00:39:40,524 --> 00:39:43,318
poczułam, że zaczyna dziać się magia.
730
00:39:43,318 --> 00:39:47,447
To było wspaniałe, choć fizycznie
poczułam zmiany dużo później.
731
00:39:47,447 --> 00:39:50,450
Potrzebowałam tego dla mojej psychiki.
732
00:39:50,450 --> 00:39:53,286
Nie wiem, czemu tak długo na to czekałam.
733
00:39:53,286 --> 00:39:54,413
- Ja też.
- Tak.
734
00:39:57,374 --> 00:40:02,462
Zdarzało ci się spotykać
z brakiem akceptacji ze strony innych?
735
00:40:02,462 --> 00:40:04,506
Było kilka takich sytuacji.
736
00:40:04,506 --> 00:40:07,342
Przez mój głos
często bywam brana za mężczyznę.
737
00:40:07,342 --> 00:40:09,636
- Jak ty.
- Nie znoszę mojego głosu.
738
00:40:10,137 --> 00:40:14,474
Lubię, gdy inni
postrzegają mnie jako kobietę.
739
00:40:14,474 --> 00:40:17,102
Mam jednak problem z moim głosem.
740
00:40:17,102 --> 00:40:22,190
Nie podoba mi się,
że jest taki niski i męski.
741
00:40:22,190 --> 00:40:24,734
Dawniej też tak miałam.
742
00:40:24,734 --> 00:40:27,529
- Chodziłam na terapię głosu.
- Tak.
743
00:40:27,529 --> 00:40:29,948
W końcu zaczęłam się zastanawiać,
744
00:40:30,615 --> 00:40:33,660
czy robię to dla siebie,
czy dla reszty świata.
745
00:40:33,660 --> 00:40:34,870
Ciekawe.
746
00:40:34,870 --> 00:40:38,165
Doszłam do wniosku,
że robię to dla innych.
747
00:40:38,165 --> 00:40:39,791
To jest mój głos.
748
00:40:40,625 --> 00:40:45,005
Myślę, że duża część tranzycji
opiera się na zaakceptowaniu siebie.
749
00:40:50,760 --> 00:40:52,429
Chcę tylko zaznaczyć,
750
00:40:52,429 --> 00:40:56,141
że w zasadzie robię to po raz pierwszy.
751
00:40:56,141 --> 00:40:57,809
Nie umiem śpiewać.
752
00:40:57,809 --> 00:41:01,229
- Nieważne!
- To nie konkurs!
753
00:41:01,813 --> 00:41:03,982
- To nie ma znaczenia.
- Dobra.
754
00:41:03,982 --> 00:41:05,775
Może Sonny i Cher?
755
00:41:07,861 --> 00:41:09,154
Chcesz to śpiewać?
756
00:41:09,154 --> 00:41:11,239
- Dajemy.
- Zaczynaj.
757
00:41:11,239 --> 00:41:14,534
Mówią, że jesteśmy młodzi i nic nie wiemy
758
00:41:15,619 --> 00:41:19,414
Nie dowiemy się, póki nie dorośniemy
759
00:41:21,249 --> 00:41:24,669
Nie wiem, czy to wszystko prawda
760
00:41:24,669 --> 00:41:28,298
- Bo mam ciebie, skarbie
- Mam ciebie
761
00:41:30,634 --> 00:41:31,510
Skarbie
762
00:41:33,470 --> 00:41:35,055
Mam ciebie, skarbie
763
00:41:35,055 --> 00:41:36,181
Tak!
764
00:41:36,681 --> 00:41:38,350
Mam ciebie, skarbie
765
00:41:41,770 --> 00:41:47,317
DZIEŃ 8.
766
00:41:47,817 --> 00:41:49,236
To wczorajsze karaoke.
767
00:41:49,236 --> 00:41:52,906
- Świetnie ci szło.
- Nie umiem śpiewać do mikrofonu.
768
00:41:52,906 --> 00:41:56,743
- Nigdy cię takiej nie widziałem.
- To było wspaniałe przeżycie.
769
00:41:57,869 --> 00:42:00,288
Mam pomysł. Fajnie by było, gdyby...
770
00:42:00,288 --> 00:42:01,206
Co takiego?
771
00:42:03,416 --> 00:42:05,961
...nasza podróż miała swój motyw muzyczny.
772
00:42:07,337 --> 00:42:10,048
- Zadzwońmy do kogoś.
- Do kogo?
773
00:42:10,966 --> 00:42:13,468
- Pomyślałam o Fredzie Armisenie.
- Fred.
774
00:42:19,724 --> 00:42:22,602
Kto z naszych znajomych
pisze dobre piosenki?
775
00:42:22,602 --> 00:42:23,853
Forte?
776
00:42:24,437 --> 00:42:25,355
Will Forte.
777
00:42:25,355 --> 00:42:30,652
Czy kiedykolwiek usiadło wam na twarzy
Jakieś miejsce w Meksyku?
778
00:42:31,361 --> 00:42:33,613
- Bardzo zdolny.
- Niesamowicie.
779
00:42:33,613 --> 00:42:35,365
- Molly.
- Molly Shannon.
780
00:42:35,365 --> 00:42:38,243
Jakie to romantyczne!
781
00:42:38,243 --> 00:42:40,245
- A Wiig?
- Kristen Wiig.
782
00:42:40,245 --> 00:42:46,251
...imprezować z najlepszymi
783
00:42:46,251 --> 00:42:49,462
Pójdę nad rzekę
784
00:42:49,462 --> 00:42:50,672
Dzwonię do Wiig.
785
00:42:55,302 --> 00:42:56,136
Wi...
786
00:42:56,136 --> 00:43:00,140
- Cześć, Wiig.
- Cześć, Kristen.
787
00:43:00,140 --> 00:43:02,350
- Cześć! O rety!
- Siemanko.
788
00:43:02,350 --> 00:43:04,102
Dobrze was widzieć. Co tam?
789
00:43:04,686 --> 00:43:07,647
Potrzebujemy motywu muzycznego.
790
00:43:07,647 --> 00:43:09,357
- Dobra.
- Więc...
791
00:43:09,357 --> 00:43:12,110
Jesteś jedną z naszych znajomych,
792
00:43:12,110 --> 00:43:14,946
która jest na tyle
wszechstronnie uzdolniona,
793
00:43:14,946 --> 00:43:18,617
że będziesz w stanie
napisać dla nas piosenkę.
794
00:43:18,617 --> 00:43:20,327
Jasne. Powiedzcie tylko,
795
00:43:20,327 --> 00:43:22,078
czy chcecie, żeby była...
796
00:43:22,746 --> 00:43:25,498
- Wszystko wiemy.
- ...o przyjaciołach w podróży?
797
00:43:25,498 --> 00:43:28,001
Przyjaciele w podróży, na bank.
798
00:43:28,001 --> 00:43:30,003
Harper i Will, coś tam.
799
00:43:30,003 --> 00:43:33,256
Chciałabym, żeby była trochę jazzująca.
800
00:43:33,256 --> 00:43:35,133
- Dość szybka.
- Tak.
801
00:43:35,133 --> 00:43:37,344
- Ale nie za szybka.
- I jeszcze...
802
00:43:37,344 --> 00:43:39,054
- Zapiszę to.
- Jasne.
803
00:43:39,054 --> 00:43:41,389
Musi też być nieco zaskakująca,
804
00:43:41,389 --> 00:43:44,309
skłaniająca do myślenia i wzruszająca.
805
00:43:44,309 --> 00:43:47,312
Tak, musi wywołać łezkę w oku.
806
00:43:47,312 --> 00:43:50,690
I mieć jakiś folkowy akcent,
bo jedziemy przez cały kraj.
807
00:43:50,690 --> 00:43:54,444
- Szybka, jazzowa, zabawna...
- Jazzująca.
808
00:43:54,444 --> 00:43:56,946
Zabawna, ale wzruszająca.
809
00:43:56,946 --> 00:43:58,573
Do łez.
810
00:43:58,573 --> 00:44:00,784
- Wzruszająca, zabawna.
- Jazzująca.
811
00:44:00,784 --> 00:44:04,120
- Nie zapomnij o jazzowaniu.
- I akcent w stylu country.
812
00:44:04,120 --> 00:44:06,873
- Pamiętaj o jazzowaniu.
- Dobrze.
813
00:44:07,457 --> 00:44:10,627
- Wielkie dzięki.
- Kocham was. Miło was widzieć.
814
00:44:10,627 --> 00:44:13,046
Nie spiesz się, na spokojnie.
815
00:44:13,046 --> 00:44:15,507
Odezwij się za kilka dni.
816
00:44:15,507 --> 00:44:17,175
- Dobra.
- Tak.
817
00:44:17,759 --> 00:44:19,844
- Na razie.
- Pa, Kristen.
818
00:44:20,970 --> 00:44:22,305
Chyba sobie poradzi.
819
00:44:22,305 --> 00:44:24,516
- Będzie dobrze.
- Na pewno.
820
00:44:46,413 --> 00:44:47,414
Pytanko.
821
00:44:47,914 --> 00:44:51,084
Myślisz, że jako kobieta
gorzej prowadzisz?
822
00:44:53,795 --> 00:44:58,633
To najgłupsze... O nie, to jest...
Pierdol się.
823
00:44:58,633 --> 00:45:01,094
- Ding!
- Ale tak jest.
824
00:45:03,596 --> 00:45:04,848
- Hej.
- Dzień dobry.
825
00:45:04,848 --> 00:45:08,643
Poznaje go pan?
To gwiazda filmowa z Hollywood.
826
00:45:08,643 --> 00:45:09,936
Serio? Nie.
827
00:45:09,936 --> 00:45:13,398
- Nie zna go pan? Gra w filmach.
- Trudno. Zamknij okno.
828
00:45:20,447 --> 00:45:22,615
Moja siostra dzwoni. Odbiorę.
829
00:45:22,615 --> 00:45:23,616
Dobrze.
830
00:45:25,160 --> 00:45:26,035
Hej, Eleanor.
831
00:45:27,495 --> 00:45:30,957
Włączę głośnik,
bo Will chce cię o coś spytać.
832
00:45:30,957 --> 00:45:33,293
- Dobra.
- Nie chcę się narzucać.
833
00:45:33,293 --> 00:45:34,878
Na pewno mogę zanocować?
834
00:45:34,878 --> 00:45:36,880
O rety, no pewnie, że tak.
835
00:45:36,880 --> 00:45:40,592
Wstawisz mi do pokoju nawilżacz powietrza?
836
00:45:40,592 --> 00:45:44,095
- Nie ma mowy.
- Nie słuchaj swojej siostry.
837
00:45:44,095 --> 00:45:45,472
Nie rozpieszczaj go.
838
00:45:45,972 --> 00:45:47,724
Will za karę śpi na kanapie.
839
00:45:47,724 --> 00:45:50,018
Jakie masz kosmetyki dla gości?
840
00:45:50,018 --> 00:45:50,935
Dość!
841
00:45:51,436 --> 00:45:54,647
Powiedz Willowi,
że dostanie mój krem Chanel.
842
00:45:54,647 --> 00:45:56,191
Dziękuję.
843
00:45:58,777 --> 00:46:01,112
- Mówię ci, już to czuję.
- Rozumiem.
844
00:46:01,112 --> 00:46:04,949
Czuję, że zbliżamy się do Iowa City.
845
00:46:05,575 --> 00:46:07,911
To twoje rodzinne miasto. Cieszysz się.
846
00:46:13,041 --> 00:46:14,417
O mój Boże.
847
00:46:14,417 --> 00:46:16,211
Bardzo mi się podoba.
848
00:46:23,092 --> 00:46:24,761
- Cześć.
- Cześć.
849
00:46:28,598 --> 00:46:29,516
Tak się cieszę.
850
00:46:29,516 --> 00:46:31,392
- Mój przyjaciel Will.
- Cześć.
851
00:46:31,392 --> 00:46:33,019
- Cześć, Will.
- Miło mi.
852
00:46:33,520 --> 00:46:35,522
Weźmy to na prezent.
853
00:46:36,022 --> 00:46:37,899
Dziękuję.
854
00:46:39,067 --> 00:46:41,402
- Lubisz pringlesy?
- Uwielbiam.
855
00:46:42,821 --> 00:46:47,075
- Twój pokój jest tutaj.
- Masz też łazienkę.
856
00:46:47,992 --> 00:46:49,869
- Dziękuję. Super.
- Proszę.
857
00:46:50,370 --> 00:46:53,790
Eleanor, jak zareagowałaś,
gdy się dowiedziałaś?
858
00:46:53,790 --> 00:46:55,375
Byłam zaskoczona.
859
00:46:57,293 --> 00:47:02,215
I przede wszystkim poczułam smutek.
860
00:47:03,883 --> 00:47:05,885
Było mi smutno na myśl o tym,
861
00:47:05,885 --> 00:47:11,891
ile Harper musiała się nacierpieć
przez te wszystkie lata.
862
00:47:12,600 --> 00:47:15,144
Od razu też pomyślałam,
863
00:47:15,144 --> 00:47:18,147
że coming out musi być
dla niej bardzo stresujący.
864
00:47:18,898 --> 00:47:23,486
Uznałam więc, że zamiast ważyć słowa
w mojej odpowiedzi,
865
00:47:23,486 --> 00:47:24,988
wolę odpisać szybko.
866
00:47:24,988 --> 00:47:25,905
Tak było.
867
00:47:25,905 --> 00:47:29,409
Żeby wiedziała,
że nie muszę nad tym deliberować.
868
00:47:29,409 --> 00:47:31,578
- Przedyskutujemy to później.
- Tak.
869
00:47:31,578 --> 00:47:34,372
Pamiętam, że wzruszyło mnie,
870
00:47:35,623 --> 00:47:39,085
że napisałaś:
„Fajnie. Zawsze chciałam mieć siostrę”.
871
00:47:39,586 --> 00:47:41,296
- Faktycznie.
- Tak napisałaś.
872
00:47:41,296 --> 00:47:43,214
I to błyskawicznie.
873
00:47:43,798 --> 00:47:47,760
Przypomniała mi się
pewna ciekawa historia.
874
00:47:47,760 --> 00:47:50,013
Gdy byłam w ósmej klasie,
875
00:47:50,513 --> 00:47:55,476
Eleanor dała mi parę dzwonów,
których już nie nosiła.
876
00:47:55,476 --> 00:47:58,313
To były białe, falbaniaste dzwony.
877
00:47:58,813 --> 00:48:02,483
Natychmiast zostały
moim ulubionym ciuchem.
878
00:48:02,483 --> 00:48:04,360
Chodziłam w nich wszędzie.
879
00:48:04,360 --> 00:48:07,906
Kiedyś poszłam ze znajomymi do skateparku.
880
00:48:07,906 --> 00:48:08,823
Tak.
881
00:48:08,823 --> 00:48:12,535
Jeździliśmy cały wieczór,
świetnie się czułam w moich białych...
882
00:48:12,535 --> 00:48:14,662
- Dzwonach.
- W moich dzwonach.
883
00:48:14,662 --> 00:48:18,374
Wychodzimy ze skateparku, gadamy o tym,
884
00:48:19,876 --> 00:48:22,962
że było super
i wracamy w przyszłym tygodniu.
885
00:48:22,962 --> 00:48:26,966
Nagle ktoś mówi: „Tylko nie wkładaj
tych pedalskich spodni”.
886
00:48:26,966 --> 00:48:31,429
Nigdy więcej ich nie włożyłam.
887
00:48:31,429 --> 00:48:34,307
Nie odparłaś: „Japa, te spodnie są super”.
888
00:48:34,307 --> 00:48:35,558
Tyle razy w życiu
889
00:48:35,558 --> 00:48:38,269
jakaś część Harper
wychodziła na powierzchnię
890
00:48:38,269 --> 00:48:41,481
i za każdym razem była tłamszona.
891
00:48:41,481 --> 00:48:45,109
Tamtą sytuację pamiętam bardzo wyraźnie.
892
00:48:45,652 --> 00:48:48,321
Eleanor, nie zjadłaś pringlesów.
893
00:48:48,321 --> 00:48:50,907
- Śmietanowo-cebulowe.
- Zapomniałam.
894
00:48:50,907 --> 00:48:54,035
- Proszę.
- Próbowałaś tej ostrej serii?
895
00:48:54,535 --> 00:48:55,787
Nie.
896
00:48:55,787 --> 00:48:58,122
- Nie lubię ostrego.
- Wiem.
897
00:48:58,122 --> 00:48:59,290
Dziękuję.
898
00:48:59,874 --> 00:49:02,168
Trochę smaku... Nie...
899
00:49:05,672 --> 00:49:06,714
Skąd je macie?
900
00:49:08,132 --> 00:49:10,677
Z Walmartu w Indianapolis.
901
00:49:10,677 --> 00:49:13,346
Smakują inaczej. Czuć, że są z Indiany.
902
00:49:13,346 --> 00:49:14,639
Zdecydowanie.
903
00:49:18,101 --> 00:49:20,603
SZKOLNE ZDJĘCIA – SKARB Z PRZESZŁOŚCI
904
00:49:20,603 --> 00:49:22,855
Co my tu mamy?
905
00:49:22,855 --> 00:49:25,149
Chyba zebrała je moja mama.
906
00:49:25,650 --> 00:49:26,609
Jejku.
907
00:49:29,696 --> 00:49:33,741
Szkolne zdjęcia
słodkiej Harper Steele z czasów,
908
00:49:33,741 --> 00:49:35,159
gdy była zagubiona.
909
00:49:35,159 --> 00:49:39,998
Mniej więcej w tym wieku
zaczęłam się dziwnie czuć.
910
00:49:39,998 --> 00:49:40,915
Tak.
911
00:49:40,915 --> 00:49:44,544
Wtedy mi się wydawało,
912
00:49:44,544 --> 00:49:47,213
że wszyscy mają tak jak ja.
913
00:49:47,213 --> 00:49:51,009
Nie przyszło mi do głowy,
żeby o tym mówić.
914
00:49:51,009 --> 00:49:52,760
„Wszyscy tak mają, nie?”
915
00:49:54,595 --> 00:49:57,682
Zawsze gdy widzę takie moje zdjęcia...
916
00:49:58,850 --> 00:50:02,103
Jak to z gazety. Jeździłam na monocyklu.
917
00:50:02,603 --> 00:50:06,190
Zasuwałam po całym Iowa City na monocyklu.
918
00:50:07,191 --> 00:50:09,402
Uwielbiam to zdjęcie.
919
00:50:10,278 --> 00:50:12,697
Widzę na nim siebie jako dziewczynkę.
920
00:50:13,948 --> 00:50:15,992
Naprawdę je uwielbiam.
921
00:50:17,952 --> 00:50:18,786
Tak.
922
00:50:20,079 --> 00:50:20,997
A niech to.
923
00:50:36,179 --> 00:50:37,180
To tutaj.
924
00:50:38,514 --> 00:50:40,516
Dom, w którym dorastałam.
925
00:50:43,352 --> 00:50:46,522
Tutaj robiłam
moje pierwsze triki na deskorolce.
926
00:50:46,522 --> 00:50:49,609
- Tutaj skakałam o tyczce.
- Wzdłuż tego...
927
00:50:49,609 --> 00:50:52,570
Razem z mamą stworzyłyśmy
928
00:50:53,488 --> 00:50:58,117
lądowisko z worków po ziemniakach i...
929
00:50:58,117 --> 00:50:59,744
- Biegłaś tam.
- Tak.
930
00:50:59,744 --> 00:51:02,663
I tam dalej, na podwórku...
931
00:51:02,663 --> 00:51:04,040
- Skakałam.
- Dobra.
932
00:51:04,040 --> 00:51:08,294
Wbijałam tyczkę
i leciałam ponad dwa metry.
933
00:51:08,294 --> 00:51:11,798
Co miałam robić latem,
bawić się z dziećmi? Wolałam tyczkę.
934
00:51:16,552 --> 00:51:19,806
Kiedyś mi się nudziło,
gdy wracałam z liceum,
935
00:51:19,806 --> 00:51:22,934
więc zaczęłam udawać, że jestem pijana.
936
00:51:22,934 --> 00:51:24,268
Umiem na tym jeździć.
937
00:51:25,061 --> 00:51:25,895
Mogę?
938
00:51:26,604 --> 00:51:28,981
Pożyczysz jej na chwilę swój monocykl?
939
00:51:29,816 --> 00:51:32,068
Dasz jej się przejechać?
940
00:51:32,068 --> 00:51:32,985
Dlaczego?
941
00:51:32,985 --> 00:51:34,529
Też umie jeździć.
942
00:51:34,529 --> 00:51:35,696
- Jasne.
- Dzięki.
943
00:51:35,696 --> 00:51:38,282
Super. W szpilkach może być trudno.
944
00:51:38,866 --> 00:51:40,785
- Jak masz na imię?
- Quinn. A ty?
945
00:51:40,785 --> 00:51:42,245
- To Will Ferrell.
- Super.
946
00:51:42,245 --> 00:51:45,081
Zejdę na chodnik, w razie gdybym spadła.
947
00:51:45,081 --> 00:51:47,667
Chwaliła się,
że umie jeździć na monocyklu.
948
00:51:48,501 --> 00:51:50,211
To twój środek transportu?
949
00:51:50,211 --> 00:51:52,547
W gimnazjum jeździłam tak wszędzie.
950
00:51:52,547 --> 00:51:54,257
- Dajcie mi chwilę.
- Jasne.
951
00:51:54,799 --> 00:51:56,926
- Nie jeździłam od lat.
- Dobra.
952
00:51:56,926 --> 00:51:58,970
Jak już się zacznie...
953
00:51:58,970 --> 00:52:01,722
Jak się zacznie, to można jechać.
954
00:52:01,722 --> 00:52:03,432
Jadę. O rany.
955
00:52:04,142 --> 00:52:05,017
O Boże.
956
00:52:05,643 --> 00:52:09,272
Nie, tu jest zbyt nierówno.
957
00:52:13,484 --> 00:52:15,570
Jeździłam na tym przez wiele lat.
958
00:52:15,570 --> 00:52:19,407
- Tralala, niedzielne popołudnie
- Dobra, jadę.
959
00:52:19,407 --> 00:52:21,075
- W Iowa City
- Mam to.
960
00:52:21,075 --> 00:52:23,870
- Cześć, Harper.
- Hej, Will. Co słychać?
961
00:52:23,870 --> 00:52:24,829
Pa.
962
00:52:29,292 --> 00:52:31,002
Dziękujemy.
963
00:52:31,669 --> 00:52:34,255
Spoko. Miłego dnia.
964
00:52:34,255 --> 00:52:36,549
- Dziękuję.
- Nie ma za co.
965
00:52:36,549 --> 00:52:39,051
- Tak to było.
- Jestem pod wrażeniem.
966
00:52:40,052 --> 00:52:42,513
Codziennie jeździłam tak do gimnazjum.
967
00:52:43,931 --> 00:52:46,392
- Ale dziwnie.
- Wiem.
968
00:52:48,102 --> 00:52:50,730
- Dzięki, Eleanor.
- Proszę.
969
00:52:50,730 --> 00:52:52,231
Masz jeszcze pringlesy?
970
00:52:52,231 --> 00:52:54,901
- Zostały mi jeszcze, dzięki.
- Dobrze.
971
00:52:54,901 --> 00:52:56,360
Smakują mi.
972
00:53:02,158 --> 00:53:02,992
Popatrz.
973
00:53:02,992 --> 00:53:04,619
- Śnieg pada.
- Widzę.
974
00:53:04,619 --> 00:53:06,787
To już jest zamieć?
975
00:53:06,787 --> 00:53:08,873
- Ani trochę.
- No nic.
976
00:53:08,873 --> 00:53:10,583
Tylko lekki śnieżek.
977
00:53:10,583 --> 00:53:13,961
- Ale płatki są duże.
- Leciutki puszek.
978
00:53:19,926 --> 00:53:23,346
- Teraz jest zamieć.
- To już nie przypomina puszku.
979
00:53:23,346 --> 00:53:25,973
- Doczekałeś się.
- Wykrakałem to.
980
00:53:38,611 --> 00:53:40,780
Ciekawi mnie pewna rzecz.
981
00:53:41,781 --> 00:53:45,868
Nie wiem, jeszcze nigdy cię nie pytałem...
982
00:53:47,411 --> 00:53:48,246
Wal.
983
00:53:48,871 --> 00:53:50,373
Jak tam twoje cycki?
984
00:53:50,957 --> 00:53:52,208
Masz teraz cycki.
985
00:53:52,708 --> 00:53:53,834
Uwielbiam je.
986
00:53:54,418 --> 00:53:58,297
Kiedy się obudziłaś po operacji...
987
00:53:59,131 --> 00:54:00,925
Chciałbym wierzyć, że to było...
988
00:54:03,219 --> 00:54:05,972
jakby zaśpiewały
dla ciebie chóry anielskie.
989
00:54:05,972 --> 00:54:09,350
Żartuję, że przeszłam dojrzewanie
w cztery godziny.
990
00:54:10,434 --> 00:54:13,396
Ale gdy tylko się obudziłam,
991
00:54:14,772 --> 00:54:15,856
wiedziałam.
992
00:54:17,525 --> 00:54:19,068
- To wspaniałe.
- Tak.
993
00:54:19,068 --> 00:54:23,739
Za każdym razem, gdy sprawiam,
że czuję się lepiej we własnym ciele...
994
00:54:23,739 --> 00:54:25,116
- Tak.
- ...dla siebie...
995
00:54:25,116 --> 00:54:27,994
- To wspaniałe.
- To było...
996
00:54:28,869 --> 00:54:29,954
- Radosne.
- Tak.
997
00:54:29,954 --> 00:54:31,580
Obezwładniająco.
998
00:54:31,580 --> 00:54:33,082
- Tak.
- Więc...
999
00:54:33,082 --> 00:54:35,793
- Świetnie.
- Tak było z cyckami.
1000
00:54:35,793 --> 00:54:38,796
Dobra. Mam jeszcze jedno grube pytanie,
1001
00:54:38,796 --> 00:54:41,841
więc może zostawimy je na później.
1002
00:54:41,841 --> 00:54:43,384
Jesteśmy przyjaciółmi.
1003
00:54:43,384 --> 00:54:46,345
Moi przyjaciele
mogą pytać mnie o wszystko.
1004
00:54:46,345 --> 00:54:48,347
Nie boję się o tym mówić.
1005
00:54:48,347 --> 00:54:53,311
Będziesz chciała zmieniać
jeszcze inne części ciała?
1006
00:54:55,938 --> 00:54:57,648
- Być może.
- W przyszłości.
1007
00:54:57,648 --> 00:55:00,901
Gdy zaczęłam myśleć o tranzycji
1008
00:55:00,901 --> 00:55:04,989
i operacji narządów płciowych,
pomyślałam, że mam 61 lat.
1009
00:55:06,157 --> 00:55:07,742
Nie będę
1010
00:55:07,742 --> 00:55:12,872
prowadzić wybitnie aktywnego
życia seksualnego.
1011
00:55:13,497 --> 00:55:16,125
Ale pozostaje jeszcze dysforia.
1012
00:55:16,125 --> 00:55:21,505
Patrzę w lustro i widzę coś,
co nie pasuje do tego, jak się czuję.
1013
00:55:21,505 --> 00:55:22,506
- Więc...
- Tak.
1014
00:55:22,506 --> 00:55:23,883
- Nie wiem.
- Tak.
1015
00:55:23,883 --> 00:55:26,260
- Trudno mi powiedzieć.
- Jasne.
1016
00:55:27,803 --> 00:55:29,513
Jeszcze coś o cyckach?
1017
00:55:29,513 --> 00:55:32,308
- Nie. Może tylko jeszcze jedno.
- Tak?
1018
00:55:32,308 --> 00:55:34,185
Czy zdarzyło ci się
1019
00:55:34,185 --> 00:55:37,897
lecieć balonem, odkąd masz własne balony?
1020
00:55:37,897 --> 00:55:40,274
Gratuluję.
1021
00:55:40,274 --> 00:55:42,693
Wygrywasz nagrodę za żart roku.
1022
00:55:42,693 --> 00:55:46,739
Dziękuję. Jak tylko to powiedziałem,
wiedziałem, że to żart roku.
1023
00:55:46,739 --> 00:55:49,283
Analizowanie komedii zwykle ją psuje...
1024
00:55:49,283 --> 00:55:51,327
- Ale nie tym razem.
- Rozłóż to.
1025
00:55:51,327 --> 00:55:53,079
Na czynniki pierwsze.
1026
00:55:53,079 --> 00:55:56,916
- „Jak on to zrobił?”
- Już wyjaśniam.
1027
00:55:56,916 --> 00:55:58,626
Will zaczął od słów:
1028
00:55:58,626 --> 00:56:01,337
„Czy odkąd masz swoje balony...”.
1029
00:56:01,337 --> 00:56:03,381
Połączył to z pytaniem...
1030
00:56:03,381 --> 00:56:04,882
„Leciałaś już balonem?”
1031
00:56:06,592 --> 00:56:08,803
- Jezu.
- Balony mają różne znaczenia.
1032
00:56:08,803 --> 00:56:11,305
To samo słowo, różne znaczenia.
1033
00:56:11,305 --> 00:56:12,556
- Geniusz.
- Tak.
1034
00:56:20,147 --> 00:56:22,817
- Dzięki.
- Był tu dziś ktoś sławny?
1035
00:56:22,817 --> 00:56:23,818
- Nie.
- Szkoda.
1036
00:56:23,818 --> 00:56:24,777
Tylko pan.
1037
00:56:25,694 --> 00:56:27,196
- Tak!
- Tak!
1038
00:56:30,199 --> 00:56:32,493
- Fajerwerki!
- Świat fajerwerków!
1039
00:56:32,493 --> 00:56:33,661
Ogromny sklep.
1040
00:56:33,661 --> 00:56:34,829
O rany.
1041
00:56:37,706 --> 00:56:38,999
O rany, Holy Nishiki!
1042
00:56:40,042 --> 00:56:41,836
Chcę czegoś niebezpiecznego.
1043
00:56:41,836 --> 00:56:43,254
Gator Gun.
1044
00:56:43,254 --> 00:56:45,965
Patrz, te są z miodożerem.
1045
00:56:45,965 --> 00:56:46,966
Ustawiasz to.
1046
00:56:46,966 --> 00:56:49,176
Wyciągasz lont, zrywasz naklejkę...
1047
00:56:49,176 --> 00:56:51,470
- Podpalasz...
- I spierdalasz.
1048
00:56:54,432 --> 00:56:56,308
Ile ci zostało czystych majtek?
1049
00:56:56,809 --> 00:56:58,853
Zbliżam się do...
1050
00:56:58,853 --> 00:57:00,354
- Zera?
- Tak.
1051
00:57:00,354 --> 00:57:04,066
PRALNIA
1052
00:57:07,653 --> 00:57:08,696
ROZMIENIANIE
1053
00:57:22,001 --> 00:57:25,796
Jedziemy do Meeker w Oklahomie.
1054
00:57:27,506 --> 00:57:30,885
Dawniej czułaś,
że możesz jeździć do takich miasteczek
1055
00:57:30,885 --> 00:57:32,595
bez cienia obawy.
1056
00:57:32,595 --> 00:57:34,847
Jak się teraz czujesz?
1057
00:57:35,347 --> 00:57:37,975
Denerwuję się.
1058
00:57:40,186 --> 00:57:41,687
Uwielbiam takie miejsca.
1059
00:57:41,687 --> 00:57:46,484
Przez całe życie
jeździłam po kraju w tę i z powrotem,
1060
00:57:46,484 --> 00:57:48,277
odwiedzałam takie miasteczka,
1061
00:57:48,277 --> 00:57:50,988
chodziłam do barów,
piłam, poznawałam ludzi.
1062
00:57:50,988 --> 00:57:53,782
Nie wiem, czy nadal mogę to robić.
1063
00:58:01,373 --> 00:58:02,208
No dobra.
1064
00:58:03,292 --> 00:58:07,296
Dzwoń do mnie,
jeśli poczujesz się niepewnie.
1065
00:58:07,296 --> 00:58:11,175
- Ustawię cię na szybkie wybieranie.
- Tak.
1066
00:58:11,175 --> 00:58:14,929
W razie czego
wpadniesz tam z tą swoją gębą.
1067
00:58:15,804 --> 00:58:18,349
- Mogę wejść z tobą od razu.
- Nie.
1068
00:58:18,349 --> 00:58:22,186
Na pewno byłoby mi łatwiej,
ale chcę spróbować.
1069
00:58:22,186 --> 00:58:25,564
Gdybym była zupełnie sama,
bałabym się to sprawdzić.
1070
00:58:25,564 --> 00:58:27,441
- Spróbuję.
- Dobrze.
1071
00:58:31,904 --> 00:58:35,241
MOTOCYKLIŚCI, WITAJCIE
1072
00:58:52,925 --> 00:58:54,468
TRUMP
PRAWO I PORZĄDEK
1073
00:58:54,468 --> 00:58:57,388
JEBAĆ BIDENA
1074
00:59:12,361 --> 00:59:13,195
Co tam?
1075
00:59:13,195 --> 00:59:14,863
Spoko, a u ciebie?
1076
00:59:14,863 --> 00:59:15,948
Dobrze.
1077
00:59:16,615 --> 00:59:17,741
Jak masz na imię?
1078
00:59:17,741 --> 00:59:20,786
Dominique. Harper Steele.
1079
00:59:20,786 --> 00:59:21,912
Harper Steele.
1080
00:59:21,912 --> 00:59:23,330
Co słychać?
1081
00:59:23,330 --> 00:59:24,456
Kim jesteś?
1082
00:59:24,456 --> 00:59:26,584
Jestem Harper. A ty kim jesteś?
1083
00:59:26,584 --> 00:59:27,710
Jestem Mama T.
1084
00:59:28,586 --> 00:59:30,838
- Ty jesteś Mama T?
- Tak.
1085
00:59:30,838 --> 00:59:32,965
- Słyszałam o tobie.
- Pewnie.
1086
00:59:32,965 --> 00:59:36,010
Nie słyszałam o niej. Ani o tej drugiej.
1087
00:59:36,010 --> 00:59:38,220
- Podpuszczamy cię.
- Spoko.
1088
00:59:39,013 --> 00:59:40,264
Jesteście z Oklahomy?
1089
00:59:41,140 --> 00:59:43,100
Nie, w porządku.
1090
00:59:43,100 --> 00:59:47,313
Dlatego tu przyszłam.
Byłam w życiu w wielu barach.
1091
00:59:47,896 --> 00:59:51,025
Sprawdzam,
jak będę się w nich czuła po tranzycji.
1092
00:59:51,025 --> 00:59:52,318
- W tym rzecz.
- Tak.
1093
00:59:59,283 --> 01:00:03,746
- Dziękuję, Oklahomo.
- A ty skąd jesteś?
1094
01:00:03,746 --> 01:00:05,873
Ze stanu Iowa.
1095
01:00:05,873 --> 01:00:06,790
Iowa.
1096
01:00:06,790 --> 01:00:10,085
Tak, ale mieszkam w Nowym Jorku.
1097
01:00:10,085 --> 01:00:13,213
- Na Wschodnim Wybrzeżu.
- Tak.
1098
01:00:13,213 --> 01:00:15,466
Jak się tam mają tacy jak ty?
1099
01:00:16,258 --> 01:00:17,426
A raczej takie.
1100
01:00:17,426 --> 01:00:18,886
Dziękuję.
1101
01:00:18,886 --> 01:00:22,014
Bardziej mi się podoba w Iowa,
1102
01:00:22,014 --> 01:00:24,308
ale nie ma tam dla mnie pracy.
1103
01:00:24,308 --> 01:00:25,309
Serio?
1104
01:00:25,309 --> 01:00:27,144
Piszę dla telewizji.
1105
01:00:28,354 --> 01:00:31,815
Napiszę do mojego kumpla,
który parkuje na zewnątrz.
1106
01:00:32,983 --> 01:00:34,318
- Halo?
- Hej.
1107
01:00:34,318 --> 01:00:35,235
Hej.
1108
01:00:35,819 --> 01:00:37,029
- Wejdź.
- Dobra.
1109
01:00:39,406 --> 01:00:41,158
Cześć.
1110
01:00:41,158 --> 01:00:43,577
Poznaj moich nowych znajomych.
1111
01:00:43,577 --> 01:00:46,538
- Czy to Will Ferrell?
- Tak.
1112
01:00:46,538 --> 01:00:47,581
Naprawdę?
1113
01:00:48,874 --> 01:00:50,959
- Moja przyjaciółka Harper.
- Cześć.
1114
01:00:50,959 --> 01:00:53,462
- Miło mi, stary.
- Nie „stary”.
1115
01:00:53,462 --> 01:00:55,047
Jest kobietą.
1116
01:00:55,047 --> 01:00:56,757
- Przepraszam.
- W porządku.
1117
01:00:56,757 --> 01:00:58,092
Spróbuj jeszcze raz.
1118
01:00:58,092 --> 01:00:59,343
- Tak.
- Tak.
1119
01:00:59,343 --> 01:01:02,012
Dokonałam tranzycji półtora roku temu.
1120
01:01:02,596 --> 01:01:06,475
Will zaprosił mnie w podróż po kraju.
1121
01:01:06,475 --> 01:01:08,936
- O rety, ale fajnie.
- Super.
1122
01:01:09,895 --> 01:01:12,064
Dobrze, że wspierasz przyjaciółkę.
1123
01:01:12,648 --> 01:01:15,776
To wspaniałe, a nie zdarza się często.
1124
01:01:16,360 --> 01:01:17,945
Tak.
1125
01:01:17,945 --> 01:01:19,405
Mam wiele...
1126
01:01:19,405 --> 01:01:23,242
- Kupię wam piwo.
- Znasz wiele transpłciowych osób?
1127
01:01:23,826 --> 01:01:26,120
- Nie trans, ale bi.
- A ty?
1128
01:01:26,120 --> 01:01:27,246
- Tak?
- Tak.
1129
01:01:27,246 --> 01:01:28,372
- Jasne.
- Tak.
1130
01:01:29,456 --> 01:01:32,835
- Jasne.
- Harper, to rdzenni Amerykanie.
1131
01:01:32,835 --> 01:01:36,088
- Chcą nam zaśpiewać...
- Pieśń rdzennych Amerykanów.
1132
01:01:36,088 --> 01:01:39,341
Jedziemy. Pokażemy wam
Oklahomę rdzennych Amerykanów.
1133
01:02:11,498 --> 01:02:12,458
Brawo!
1134
01:02:14,585 --> 01:02:16,253
- Miło was poznać.
- Dzięki.
1135
01:02:16,253 --> 01:02:18,172
- Witamy w Oklahomie.
- Pięknie.
1136
01:02:18,172 --> 01:02:19,965
Krainie rdzennych Amerykanów.
1137
01:02:19,965 --> 01:02:22,176
- Otóż to.
- Dziękujemy.
1138
01:02:22,176 --> 01:02:23,135
Dzięki.
1139
01:02:32,519 --> 01:02:34,772
Bardzo miło was poznać.
1140
01:02:35,397 --> 01:02:36,482
To było bardzo...
1141
01:02:37,107 --> 01:02:40,444
- Chcieliśmy pokazać ci coś lokalnego.
- Poruszające.
1142
01:02:41,028 --> 01:02:44,031
- Miłego pobytu. Trzymaj się.
- Dzięki, że wpadłaś.
1143
01:02:44,031 --> 01:02:46,116
- Dzięki za miły wieczór.
- Tak.
1144
01:02:46,658 --> 01:02:47,785
Dobrej nocy.
1145
01:03:25,864 --> 01:03:27,282
- Hej.
- Travis Cobb.
1146
01:03:27,282 --> 01:03:29,409
Cześć. Moja przyjaciółka Harper.
1147
01:03:29,409 --> 01:03:30,619
- Cześć.
- Travis.
1148
01:03:30,619 --> 01:03:31,537
Miło mi.
1149
01:03:35,666 --> 01:03:38,085
Często chadzałam w takie miejsca,
1150
01:03:38,085 --> 01:03:41,046
gdy byłam jeszcze facetem.
1151
01:03:41,588 --> 01:03:44,716
Po tranzycji zaczęłam się trochę bać, bo...
1152
01:03:44,716 --> 01:03:46,635
- No wiesz.
- Tak.
1153
01:03:46,635 --> 01:03:48,804
- Nie bój się.
- Staram się.
1154
01:03:48,804 --> 01:03:51,849
- Jeśli to lubisz, to przychodź.
- Dzięki.
1155
01:03:51,849 --> 01:03:53,225
- Wiesz?
- Tak.
1156
01:03:58,814 --> 01:04:00,899
- Nie przejmuj się.
- Nie, to jest...
1157
01:04:00,899 --> 01:04:02,526
- Wiesz?
- Miło to słyszeć.
1158
01:04:03,068 --> 01:04:06,363
Sęk w tym,
że w wiadomościach mówią tyle złego...
1159
01:04:06,363 --> 01:04:10,117
- Jesteś szczęśliwa?
- O niebo bardziej, niż byłam.
1160
01:04:12,911 --> 01:04:14,037
Dzięki.
1161
01:04:14,037 --> 01:04:15,706
Miło było was poznać.
1162
01:04:20,586 --> 01:04:21,837
Jestem w szoku.
1163
01:04:22,713 --> 01:04:25,549
I to nie przez nich, tylko przeze mnie.
1164
01:04:28,010 --> 01:04:30,846
Nie boję się tych ludzi.
1165
01:04:30,846 --> 01:04:32,180
Jasne.
1166
01:04:32,806 --> 01:04:35,017
Boję się mojej nienawiści do siebie.
1167
01:04:38,437 --> 01:04:42,858
Myślę sobie: „Jesteś dziwolągiem.
Co ty tu robisz?”.
1168
01:04:42,858 --> 01:04:46,695
To ciągle gdzieś we mnie siedzi. A potem...
1169
01:04:51,825 --> 01:04:52,659
No.
1170
01:05:05,172 --> 01:05:06,089
O rany.
1171
01:05:13,430 --> 01:05:15,474
- Nic mi nie jest.
- W porządku?
1172
01:05:15,474 --> 01:05:16,892
Nawet nie... O rety.
1173
01:05:29,404 --> 01:05:30,614
Dzięki, stary.
1174
01:05:49,508 --> 01:05:52,219
Grudzień 2016 r.
1175
01:05:54,638 --> 01:05:56,598
„Znam już takie poranki jak ten.
1176
01:05:57,099 --> 01:05:59,601
Budzę się bez połączenia ze światem,
1177
01:06:00,102 --> 01:06:03,271
przekonana, że aby nawiązać z kimś
takie połączenie,
1178
01:06:03,271 --> 01:06:05,565
musiałabym kłamać i udawać.
1179
01:06:06,316 --> 01:06:07,901
To bardzo przygnębiające”.
1180
01:06:09,194 --> 01:06:13,782
„Marzę o świecie,
w którym nie muszę ukrywać moich słabości,
1181
01:06:13,782 --> 01:06:15,659
tylko przekuwać je w moją siłę.
1182
01:06:16,159 --> 01:06:17,577
Bardzo tego pragnę”.
1183
01:06:19,830 --> 01:06:22,082
Mam do ciebie jeszcze jedno pytanie.
1184
01:06:22,082 --> 01:06:24,668
- Tak?
- Nie rozmawialiśmy o tym.
1185
01:06:25,377 --> 01:06:28,922
- Zakładam, że chcesz chodzić na randki?
- Tak.
1186
01:06:29,423 --> 01:06:31,091
- Tak.
- I chcesz...
1187
01:06:31,883 --> 01:06:37,139
Wyjść do baru i kogoś poderwać
1188
01:06:37,139 --> 01:06:39,850
albo dać się poderwać?
1189
01:06:39,850 --> 01:06:42,352
Jestem monogamistką.
1190
01:06:42,352 --> 01:06:46,064
- Tak.
- I optymistką.
1191
01:06:46,064 --> 01:06:51,278
Mam 61 lat,
ale chciałabym znowu być w związku.
1192
01:06:51,278 --> 01:06:55,240
Z inną transkobietą?
1193
01:06:56,033 --> 01:06:56,867
Czemu nie.
1194
01:06:56,867 --> 01:06:58,660
- Mężczyzną?
- Spoko.
1195
01:06:58,660 --> 01:07:01,246
- Może być.
- Jasne, rozumiem.
1196
01:07:01,246 --> 01:07:05,333
Wiem, że to brzmi banalnie,
ale teraz mój typ to...
1197
01:07:05,333 --> 01:07:07,419
- Tabula rasa.
- Tak.
1198
01:07:07,419 --> 01:07:11,548
Szukam kogoś, z kim będę mogła
się obudzić, wypić kawę w łóżku
1199
01:07:11,548 --> 01:07:14,342
i pogadać o głupim filmie,
który obejrzeliśmy.
1200
01:07:14,342 --> 01:07:16,178
- To najważniejsze.
- Tak.
1201
01:07:16,178 --> 01:07:18,638
Wiem, że to brzmi kiczowato,
1202
01:07:18,638 --> 01:07:21,349
ale liczę, że jeszcze mnie to czeka,
1203
01:07:21,349 --> 01:07:24,436
a mam 61 lat, więc czas ucieka.
1204
01:07:27,981 --> 01:07:29,816
Granica stanu Teksas.
1205
01:07:30,776 --> 01:07:32,944
„Witamy w Teksasie”.
1206
01:07:32,944 --> 01:07:35,155
WITAMY W TEKSASIE
1207
01:07:35,155 --> 01:07:36,948
Zrób mi sexy zdjęcie.
1208
01:07:38,700 --> 01:07:39,826
Tak jest!
1209
01:07:42,329 --> 01:07:43,830
- Na trzy.
- Tak.
1210
01:07:43,830 --> 01:07:45,373
- Teksas!
- Teksas!
1211
01:07:54,216 --> 01:07:56,176
„Dwukilogramowy stek za darmo”.
1212
01:07:56,176 --> 01:07:57,636
To The Big Texan.
1213
01:07:57,636 --> 01:07:59,471
Pojedziemy tam wieczorem.
1214
01:07:59,471 --> 01:08:01,973
Ale trzeba go zjeść w godzinę.
1215
01:08:01,973 --> 01:08:04,392
- W godzinę?
- Tak było napisane.
1216
01:08:04,893 --> 01:08:05,852
Dasz radę.
1217
01:08:05,852 --> 01:08:07,813
Nie wiem, czy ja dam radę,
1218
01:08:07,813 --> 01:08:11,233
ale pewien detektyw z epoki wiktoriańskiej
1219
01:08:11,233 --> 01:08:13,318
doceni ten rarytas.
1220
01:08:13,318 --> 01:08:14,277
Nie.
1221
01:08:14,277 --> 01:08:15,904
- O tak.
- O rany.
1222
01:08:31,753 --> 01:08:33,046
Panie i panowie,
1223
01:08:33,839 --> 01:08:37,342
najlepszy prywatny detektyw na świecie,
Sherlock Holmes.
1224
01:08:41,263 --> 01:08:43,014
Ricky Bobby!
1225
01:08:44,099 --> 01:08:46,309
Żaden Ricky Bobby, Sherlock Holmes.
1226
01:08:48,145 --> 01:08:52,649
Spakowałem to z nadzieją,
że któregoś dnia narobię ci obciachu.
1227
01:08:52,649 --> 01:08:53,817
To będzie dziś.
1228
01:08:55,735 --> 01:08:57,988
- O rety.
- Dzień dobry.
1229
01:08:57,988 --> 01:08:59,990
Proszę. Miło was poznać.
1230
01:08:59,990 --> 01:09:01,741
Jak was przedstawić?
1231
01:09:01,741 --> 01:09:03,869
- Sherlock Holmes z Londynu.
- Tak.
1232
01:09:04,411 --> 01:09:06,371
I jego towarzyszka Harper Steele.
1233
01:09:06,371 --> 01:09:08,665
- Harper Steele.
- Panna Harper Steele.
1234
01:09:08,665 --> 01:09:11,084
- Panna Harper Steele?
- Tak jest.
1235
01:09:11,084 --> 01:09:13,044
Panna Harper Steele. Dobrze.
1236
01:09:13,545 --> 01:09:16,715
Aż z Londynu
przybył do nas Sherlock Holmes
1237
01:09:16,715 --> 01:09:19,593
i jego towarzyszka, Harper Steele,
1238
01:09:19,593 --> 01:09:20,886
panna Harper Steele.
1239
01:09:20,886 --> 01:09:23,555
Ma godzinę,
żeby zjeść dwukilogramowy stek.
1240
01:09:28,393 --> 01:09:29,561
Poproszę piwo.
1241
01:09:43,575 --> 01:09:45,452
Jem z nerwów.
1242
01:09:46,036 --> 01:09:49,247
Wiele razy w życiu czułem się obserwowany...
1243
01:09:49,247 --> 01:09:50,248
Tak.
1244
01:09:50,248 --> 01:09:52,000
...ale to jest rekord.
1245
01:10:11,061 --> 01:10:13,855
TEKSAS TO NIE HOLLYWOOD
WYPIERDALAĆ STĄD
1246
01:10:13,855 --> 01:10:16,858
KURWA, CO Z NIM TAM SIEDZI
1247
01:10:16,858 --> 01:10:19,402
CHYBA PAN HARPER STEEL?
1248
01:10:19,402 --> 01:10:22,155
SHERLOCK NIE ZAUWAŻYŁ,
ŻE JEST Z NIM MĘŻCZYZNA
1249
01:10:22,155 --> 01:10:23,865
PAN ANDREW STEELE
1250
01:10:23,865 --> 01:10:25,784
TAKIE RZECZY TO NIE W TEKSASIE
1251
01:10:25,784 --> 01:10:29,037
TRANS NIE ODNALAZŁ SIĘ WŚRÓD TEKSAŃCZYKÓW
1252
01:10:29,037 --> 01:10:30,830
JEBAĆ LIBERAŁA WILLA FERRELLA
1253
01:10:30,830 --> 01:10:37,796
CO TO ZA MONSTRUM Z TYM SHERLOCKIEM?
1254
01:10:41,800 --> 01:10:42,884
Wczoraj było...
1255
01:10:45,095 --> 01:10:47,806
Poczułam się wśród tych ludzi
1256
01:10:48,974 --> 01:10:50,267
bardzo niepewnie.
1257
01:10:50,267 --> 01:10:54,437
Błyskawicznie nas osaczyli.
1258
01:10:54,437 --> 01:10:56,189
Miałam wrażenie,
1259
01:10:57,190 --> 01:11:00,485
że moja transpłciowość
była bardzo wyeksponowana.
1260
01:11:01,152 --> 01:11:06,116
Niestety nie czułam się tam dobrze.
1261
01:11:09,536 --> 01:11:10,578
Wiesz?
1262
01:11:10,578 --> 01:11:12,831
Najsmutniejsze jest to, że...
1263
01:11:18,461 --> 01:11:19,337
Czuję, że...
1264
01:11:23,258 --> 01:11:24,259
Ojej.
1265
01:11:26,845 --> 01:11:29,222
Czuję, że cię tam zawiodłem.
1266
01:11:29,222 --> 01:11:31,099
- Nie.
- Wiesz?
1267
01:11:31,099 --> 01:11:32,017
I...
1268
01:11:33,184 --> 01:11:35,061
Zdałem sobie sprawę,
1269
01:11:36,563 --> 01:11:39,357
że to nie jest
dla ciebie bezpieczne miejsce.
1270
01:11:40,650 --> 01:11:43,903
Wtedy po prostu... Poczułem, że...
1271
01:11:55,999 --> 01:11:59,461
Chciałabym poczytać tweety o nas,
które pojawiają się,
1272
01:11:59,461 --> 01:12:02,672
odkąd jesteśmy w drodze. Chcesz posłuchać?
1273
01:12:03,214 --> 01:12:07,427
„Koniecznie trzeba pokazać dzieciom
jeszcze więcej tych genderów.
1274
01:12:07,427 --> 01:12:11,264
To takie modne,
że nawet Will Ferrell się w to bawi”.
1275
01:12:12,182 --> 01:12:16,561
„Słabo, że na pierwszy mecz Pacers
Will Ferrell przychodzi z transkobietą”.
1276
01:12:16,561 --> 01:12:17,812
„Co to za koleś?”
1277
01:12:18,563 --> 01:12:20,398
Ten jest dobry.
1278
01:12:20,398 --> 01:12:22,650
„Will Ferrell był dziś w Iowa City.
1279
01:12:22,650 --> 01:12:25,320
Razem z Ryanem Reynoldsem robią dokument
1280
01:12:25,320 --> 01:12:27,197
wspierający prawa osób trans”.
1281
01:12:28,031 --> 01:12:28,865
Ryan.
1282
01:12:29,657 --> 01:12:32,577
Niesamowite, że Ryan wszędzie się wciśnie.
1283
01:12:32,577 --> 01:12:34,621
- Ten jest tylko o tobie.
- Dobra.
1284
01:12:34,621 --> 01:12:36,122
- Przeczytać?
- Tak.
1285
01:12:36,122 --> 01:12:39,751
„Świetnie, satanista-pedofil
z iluminatów w Iowa”.
1286
01:12:41,378 --> 01:12:42,504
To o mnie?
1287
01:12:42,504 --> 01:12:44,589
Tak. Jak się z tym czujesz?
1288
01:12:47,092 --> 01:12:50,887
To absurdalne.
Nie budzi to we mnie żadnych emocji.
1289
01:12:51,388 --> 01:12:55,809
Nie można lekceważyć krzywdy,
jaką wyrządzają takie słowa.
1290
01:12:57,102 --> 01:12:59,813
Osoby transpłciowe czytają
dużo takiego chłamu,
1291
01:12:59,813 --> 01:13:01,398
a to zostaje w głowie.
1292
01:13:02,065 --> 01:13:04,025
- Przejmuję się tym.
- Rozumiem.
1293
01:13:17,288 --> 01:13:20,875
Kiedy inni chcą zranić mnie
albo inne osoby transpłciowe,
1294
01:13:21,626 --> 01:13:23,878
mówią: „Nie jesteś kobietą.
1295
01:13:23,878 --> 01:13:25,588
Nigdy nie będziesz”.
1296
01:13:26,089 --> 01:13:30,301
Jestem transpłciową kobietą.
Nie mam z tym problemu.
1297
01:13:30,301 --> 01:13:33,263
- Ale przecież coś czuję.
- Tak.
1298
01:13:33,263 --> 01:13:35,890
Nie ma w tym nic niezdrowego.
1299
01:13:35,890 --> 01:13:39,477
Pod wieloma względami
czuję się teraz zdrowsza.
1300
01:13:39,477 --> 01:13:41,354
- Tak.
- To mi uratowało życie.
1301
01:13:41,354 --> 01:13:43,231
Teraz nie żartuję.
1302
01:13:44,816 --> 01:13:48,736
Czy były momenty,
w których byłaś naprawdę blisko...
1303
01:13:50,113 --> 01:13:54,033
Wiem, że miewałaś trudne okresy,
ale myśli samobójcze...
1304
01:13:55,118 --> 01:13:57,620
Bywało czasem aż tak ciężko?
1305
01:13:58,872 --> 01:14:02,333
- Tak.
- Tak.
1306
01:14:02,834 --> 01:14:04,043
Jakieś...
1307
01:14:05,128 --> 01:14:06,546
sześć lat temu
1308
01:14:07,130 --> 01:14:08,840
byłam w sklepie z bronią.
1309
01:14:09,507 --> 01:14:11,426
Sprzedawca
1310
01:14:12,594 --> 01:14:13,636
spytał mnie:
1311
01:14:13,636 --> 01:14:17,849
„Do strzelania do celu
czy do samoobrony?”.
1312
01:14:18,641 --> 01:14:21,519
Zbiło mnie to z tropu,
bo nie znam się na broni.
1313
01:14:21,519 --> 01:14:23,730
- Ja też nie.
- Wydukałam coś.
1314
01:14:25,440 --> 01:14:27,108
„Do jednego i drugiego.
1315
01:14:27,108 --> 01:14:29,402
Mieszkam na odludziu”. Coś ściemniłam.
1316
01:14:30,403 --> 01:14:33,907
Wzięłam pistolet do ręki
i bardzo się przestraszyłam.
1317
01:14:34,407 --> 01:14:36,117
- Jezu.
- Wyszłam stamtąd.
1318
01:14:36,117 --> 01:14:40,038
Uznałam, że zawsze mogę wrócić,
ale przemyślę to jeszcze.
1319
01:14:40,038 --> 01:14:42,665
Dopóki nie zdecydowałam się na tranzycję,
1320
01:14:42,665 --> 01:14:44,876
nie chciałam mieć przy sobie broni.
1321
01:14:45,418 --> 01:14:48,254
- Mogłaby mnie sprowokować.
- Tak.
1322
01:14:48,254 --> 01:14:52,300
Bywały dni, kiedy myślałam,
że chciałabym mieć broń.
1323
01:14:52,884 --> 01:14:56,054
Ale odkąd dokonałam tranzycji,
1324
01:14:56,054 --> 01:14:57,931
pragnę żyć.
1325
01:14:57,931 --> 01:15:00,141
- Po prostu.
- Żyć i dalej...
1326
01:15:00,141 --> 01:15:02,685
To przecież dar od losu.
1327
01:15:02,685 --> 01:15:04,604
- ...być sobą.
- Właśnie.
1328
01:15:06,689 --> 01:15:13,655
ALBUQUERQUE
NOWY MEKSYK
1329
01:15:38,304 --> 01:15:41,015
Już mi się podoba.
1330
01:15:43,560 --> 01:15:49,482
Albuquerque bardzo mocno
kojarzy mi się z Harper,
1331
01:15:49,482 --> 01:15:52,860
bo byłem tutaj na planie MacGrubera,
1332
01:15:52,860 --> 01:15:56,364
gdy dowiedziałem się o twojej tranzycji.
1333
01:15:57,115 --> 01:16:00,785
To było tutaj, dokładnie rok temu.
1334
01:16:03,496 --> 01:16:08,376
Czasem żałuję, że nie podjęłam
tej decyzji 40 lat wcześniej,
1335
01:16:08,960 --> 01:16:11,379
ale wtedy bym was nie poznała.
1336
01:16:11,379 --> 01:16:15,550
Nie trafiłabym do świata komedii.
1337
01:16:15,550 --> 01:16:17,927
- Miałabym inne życie.
- Tak.
1338
01:16:17,927 --> 01:16:19,929
A było w nim wiele dobrego.
1339
01:16:23,683 --> 01:16:26,603
Też się tak czujecie? Jestem trochę...
1340
01:16:26,603 --> 01:16:29,689
- Jesteśmy dość wysoko.
- Czekaj chwilę.
1341
01:16:30,690 --> 01:16:33,026
- Co tam?
- Słyszycie te psy?
1342
01:16:33,526 --> 01:16:34,527
Tak.
1343
01:16:36,863 --> 01:16:37,739
Tak.
1344
01:16:38,489 --> 01:16:39,449
Cicho!
1345
01:16:40,491 --> 01:16:41,993
Uciszcie tego psa!
1346
01:16:43,786 --> 01:16:45,705
Uciszcie psa, do cholery!
1347
01:16:47,665 --> 01:16:50,376
Sąsiedzi mają już dość tego kundla!
1348
01:16:53,379 --> 01:16:55,131
Teraz inne też szczekają!
1349
01:17:02,055 --> 01:17:03,723
- O raju.
- Pięknie.
1350
01:17:03,723 --> 01:17:05,141
Wznieśmy toast.
1351
01:17:05,141 --> 01:17:07,226
To zaszczyt być tu z wami.
1352
01:17:07,226 --> 01:17:11,439
Bardzo cię podziwiam za to,
że kroczysz swoją drogą.
1353
01:17:11,439 --> 01:17:14,484
Jestem z ciebie ogromnie dumny
1354
01:17:14,484 --> 01:17:18,154
i bardzo cię kocham.
1355
01:17:18,154 --> 01:17:19,822
- Dziękuję.
- Za was oboje.
1356
01:17:19,822 --> 01:17:22,533
I za dalszy ciąg waszej podróży.
1357
01:17:23,910 --> 01:17:26,079
- Wystrzelę go.
- Dobra.
1358
01:17:47,517 --> 01:17:48,726
{\an8}NOWY MEKSYK
1359
01:18:00,988 --> 01:18:03,783
Ale jazda.
1360
01:18:16,421 --> 01:18:17,797
Zadzwońmy do Kristen.
1361
01:18:17,797 --> 01:18:21,300
- Nie odzywała się.
- Ani słowem.
1362
01:18:22,260 --> 01:18:24,846
Proszę nagrać wiadomość po sygnale.
1363
01:18:24,846 --> 01:18:27,181
Hej, Kristen, tu Harper i Will.
1364
01:18:27,181 --> 01:18:30,101
Chcieliśmy spytać,
jak ci idzie z piosenką.
1365
01:18:30,101 --> 01:18:32,520
Czy w ogóle idzie? Jeśli nie, to spoko.
1366
01:18:32,520 --> 01:18:36,524
Powtórzę, co powiedziała Harper,
nie ma napinki.
1367
01:18:36,524 --> 01:18:38,151
- Żadnej.
- Tylko...
1368
01:18:38,151 --> 01:18:43,156
Jesteśmy ciekawi,
jak ci się pracuje z naszymi wytycznymi.
1369
01:18:43,156 --> 01:18:45,324
- Tak. Dzięki.
- Dziękujemy.
1370
01:18:51,038 --> 01:18:53,166
Dunkin’ Donuts.
1371
01:18:53,166 --> 01:18:54,751
- Nie.
- Czemu nie?
1372
01:18:54,751 --> 01:18:56,461
- Nie.
- Tylko raz.
1373
01:18:56,461 --> 01:18:59,589
Nie zatrzymujmy się nigdzie więcej,
tylko tu.
1374
01:18:59,589 --> 01:19:02,175
Ta wycieczka jest beznadziejna.
1375
01:19:03,050 --> 01:19:04,594
Nic tylko jedziemy.
1376
01:19:05,094 --> 01:19:06,596
Chcę do Dunkin’ Donuts.
1377
01:19:06,596 --> 01:19:08,514
Głupia wycieczka.
1378
01:19:09,348 --> 01:19:11,684
Ciągle tylko gadamy z transosobami.
1379
01:19:12,894 --> 01:19:14,645
Nie zrobiliśmy nic fajnego.
1380
01:19:15,480 --> 01:19:17,440
Wymień choć jedną fajną rzecz.
1381
01:19:17,440 --> 01:19:19,942
- Co ci jest?
- Jedną fajną rzecz.
1382
01:19:19,942 --> 01:19:24,113
Mówisz poważnie?
Może po prostu jesteś głodny.
1383
01:19:24,113 --> 01:19:27,909
Chciałem tylko iść do Dunkin’ Donuts.
1384
01:19:28,785 --> 01:19:31,370
Nigdy nie dostaję tego, co chcę.
1385
01:19:49,597 --> 01:19:51,599
Moglibyście zrobić nam zdjęcie?
1386
01:19:51,599 --> 01:19:52,975
- Jasne.
- Dzięki.
1387
01:19:54,393 --> 01:19:56,229
Widać Wielki Kanion?
1388
01:19:56,729 --> 01:19:58,856
- Oczywiście.
- Coś tam widać.
1389
01:19:58,856 --> 01:19:59,774
Dobrze.
1390
01:19:59,774 --> 01:20:01,901
- Skąd jesteście?
- Z Nowego Jorku.
1391
01:20:01,901 --> 01:20:04,278
To tak jak ja.
1392
01:20:04,278 --> 01:20:07,740
- Nowojorczycy. Też jesteśmy w podróży.
- Tak.
1393
01:20:08,324 --> 01:20:10,993
- Harper jest po tranzycji.
- Tak, a teraz...
1394
01:20:10,993 --> 01:20:14,205
Sprawdzamy, jaki wpływ to wywiera
na naszą przyjaźń.
1395
01:20:14,789 --> 01:20:17,875
- Mogę o coś zapytać?
- Śmiało.
1396
01:20:17,875 --> 01:20:22,839
Od kiedy wiedziałaś?
Od kiedy chciałaś to zrobić?
1397
01:20:24,048 --> 01:20:25,925
Dorastałam w stanie Iowa,
1398
01:20:26,843 --> 01:20:29,929
gdzie takie myśli były niedopuszczalne.
1399
01:20:30,638 --> 01:20:32,890
Nie sądziłam, że mogłabym...
1400
01:20:32,890 --> 01:20:35,351
Myślałam, że po prostu jestem dziwna.
1401
01:20:35,351 --> 01:20:37,061
Byłam tego pewna.
1402
01:20:37,061 --> 01:20:41,816
Po pewnym czasie uznałam,
że moje dziwactwo jest normalne.
1403
01:20:42,316 --> 01:20:46,404
Dziesięć lat temu
to zaczęło we mnie narastać.
1404
01:20:47,113 --> 01:20:51,409
Długo z tym walczyłam,
rozmawiałam z różnymi terapeutami...
1405
01:20:51,993 --> 01:20:54,829
- No i tak.
- Jestem emerytowaną terapeutką.
1406
01:20:54,829 --> 01:20:55,955
No proszę.
1407
01:20:55,955 --> 01:20:59,166
Miałam takiego pacjenta
na początku mojej kariery,
1408
01:20:59,166 --> 01:21:02,545
czyli jakieś 30 lat temu.
1409
01:21:02,545 --> 01:21:04,255
Przyszedł i powiedział:
1410
01:21:05,464 --> 01:21:07,592
„Jestem w szczęśliwym małżeństwie”.
1411
01:21:07,592 --> 01:21:08,509
Tak.
1412
01:21:08,509 --> 01:21:10,845
„Ale gdy mogę, noszę ubrania żony”.
1413
01:21:10,845 --> 01:21:13,556
- Tak.
- „Chyba nie...
1414
01:21:14,640 --> 01:21:17,184
Nie wiem, kim jestem”.
1415
01:21:17,184 --> 01:21:19,896
- I co ty na to?
- Właśnie?
1416
01:21:19,896 --> 01:21:23,399
- Nie umiałam się na to otworzyć.
- Jasne.
1417
01:21:23,399 --> 01:21:27,320
Bałam się wkroczyć na nieznane terytorium.
1418
01:21:27,320 --> 01:21:29,030
- To było mi obce.
- Tak.
1419
01:21:29,030 --> 01:21:32,617
Miałam taką terapeutkę,
która mnie zblokowała.
1420
01:21:32,617 --> 01:21:35,870
- Ojej.
- Ale nie mam...
1421
01:21:35,870 --> 01:21:39,123
Sama też się blokowałam,
więc nie mam do nikogo żalu.
1422
01:21:39,707 --> 01:21:42,126
Próbowałam być otwarta i wspierająca,
1423
01:21:42,126 --> 01:21:45,254
ale wiem, że wysyłałam
wiele subtelnych komunikatów...
1424
01:21:45,254 --> 01:21:49,592
- Doświadczałam tego całe życie.
- „Przecież kochasz swoją żonę”.
1425
01:21:49,592 --> 01:21:51,385
Rozumiem to.
1426
01:21:51,385 --> 01:21:53,554
„Masz fajną żonę, fajne życie”.
1427
01:21:53,554 --> 01:21:55,681
- „Po co ci to?”
- Rozumiesz.
1428
01:21:55,681 --> 01:21:59,143
- „Operacja to ogromny...”
- „Dasz sobie z tym radę?”
1429
01:21:59,143 --> 01:22:02,980
Wiem, że byłam ograniczeniem
w życiu tej osoby.
1430
01:22:11,489 --> 01:22:13,491
Twoje niebieskie krzesełko.
1431
01:22:16,869 --> 01:22:19,956
Jakie imię nadałbyś swojemu piwu?
1432
01:22:20,873 --> 01:22:22,333
- To proste.
- Tak?
1433
01:22:23,292 --> 01:22:24,710
Cornelius Danderhoff.
1434
01:22:25,336 --> 01:22:27,922
Twoje piwo nazywa się
Cornelius Danderhoff?
1435
01:22:28,798 --> 01:22:30,383
- Zapamiętaj to.
- Dobrze.
1436
01:22:32,385 --> 01:22:35,388
To Dolores O’Brien. Wypiję ją do dna.
1437
01:22:36,847 --> 01:22:38,349
A najpierw coś ci pokażę.
1438
01:22:38,849 --> 01:22:43,145
Mam prezent dla mojego przyjaciela
Corneliusa Danderhoffa.
1439
01:22:45,982 --> 01:22:47,024
Ubranko.
1440
01:22:48,442 --> 01:22:50,152
Kurteczka na napój.
1441
01:22:50,152 --> 01:22:52,113
Kurteczka na...
1442
01:22:52,113 --> 01:22:55,616
Nie postrzegam Dolores w kategorii napoju.
1443
01:22:55,616 --> 01:22:58,619
Ale możesz sobie myśleć, co chcesz.
1444
01:22:58,619 --> 01:23:00,871
Cornelius będzie zachwycony.
1445
01:23:00,871 --> 01:23:01,872
Świetnie.
1446
01:23:03,457 --> 01:23:04,500
Zobacz.
1447
01:23:07,545 --> 01:23:10,047
Dolores, wyglądasz uroczo.
1448
01:23:10,589 --> 01:23:14,343
Twoja nowa kurtka pasuje do mojej.
1449
01:23:14,343 --> 01:23:15,678
Wyglądacie bosko.
1450
01:23:16,262 --> 01:23:18,848
Cornelius jest taki elegancki.
1451
01:23:19,348 --> 01:23:20,433
Zobacz.
1452
01:23:20,433 --> 01:23:22,059
Mam coś dla ciebie.
1453
01:23:23,310 --> 01:23:27,440
- Wyglądasz zjawiskowo.
- Corneliusie.
1454
01:23:27,440 --> 01:23:29,525
Musisz trochę schudnąć.
1455
01:23:29,525 --> 01:23:31,902
Możesz mu w tym pomóc.
1456
01:23:32,987 --> 01:23:34,947
Co za elegancik.
1457
01:23:34,947 --> 01:23:37,324
„Cześć. Pójdziesz ze mną na randkę?”
1458
01:23:37,324 --> 01:23:39,326
„Nie”. To było bezpośrednie.
1459
01:23:39,326 --> 01:23:40,578
„No co ty!”
1460
01:24:05,102 --> 01:24:07,063
- Twój pierwszy raz?
- Tak.
1461
01:24:07,063 --> 01:24:09,940
- W miejscu publicznym.
- W miejscu publicznym.
1462
01:24:09,940 --> 01:24:11,525
Podejmujesz wyzwanie.
1463
01:24:11,525 --> 01:24:12,526
Tak.
1464
01:24:12,526 --> 01:24:14,403
Chcę, żeby było ci raźniej.
1465
01:24:15,446 --> 01:24:16,322
Więc...
1466
01:24:23,037 --> 01:24:24,121
Mark Spitz!
1467
01:24:27,249 --> 01:24:28,459
Podwójna bomba!
1468
01:24:32,171 --> 01:24:33,089
Tylko wciskam?
1469
01:24:34,548 --> 01:24:37,176
Niesamowicie seksowne.
1470
01:24:38,010 --> 01:24:39,553
Relaks z Markiem Spitzem.
1471
01:24:41,055 --> 01:24:41,889
Dobra.
1472
01:24:43,724 --> 01:24:47,394
Bardzo sexy ujęcie.
Mam nadzieję, że wyjdzie.
1473
01:24:47,394 --> 01:24:51,023
Pływanie w publicznym basenie.
1474
01:24:53,484 --> 01:24:55,361
Bardzo mi się podoba.
1475
01:24:55,361 --> 01:24:56,612
- Dobrze.
- Bardzo.
1476
01:24:56,612 --> 01:24:58,864
Wolałabym mieć lepszy kostium,
1477
01:24:58,864 --> 01:25:03,869
ale chyba każda kobieta na świecie
potrzebuje dobrego kostiumu.
1478
01:25:03,869 --> 01:25:07,873
Czułabym się lepiej,
gdyby był dobrze dopasowany.
1479
01:25:07,873 --> 01:25:09,166
Wyglądasz świetnie.
1480
01:25:09,667 --> 01:25:13,462
Dziękuję. Wierzę, że naprawdę tak uważasz.
1481
01:25:14,046 --> 01:25:18,676
Ironia tkwi w tym,
że choć wielokrotnie biegałem bez koszulki
1482
01:25:18,676 --> 01:25:20,970
i pajacowałem w kąpielówkach,
1483
01:25:20,970 --> 01:25:22,721
jestem powściągliwą osobą.
1484
01:25:22,721 --> 01:25:23,931
Wiem.
1485
01:25:23,931 --> 01:25:27,852
Ale w imię komedii, którą uwielbiasz...
1486
01:25:27,852 --> 01:25:30,604
- Zrobię wszystko.
- Poświęcisz się.
1487
01:25:30,604 --> 01:25:32,565
Ale dobrze, że jesteśmy sami.
1488
01:25:32,565 --> 01:25:37,862
Już wcześniej w slipach
wyglądałem komicznie.
1489
01:25:37,862 --> 01:25:39,905
A teraz to już w ogóle.
1490
01:25:40,823 --> 01:25:43,993
- Wiem, że mówisz szczerze.
- Tak.
1491
01:25:43,993 --> 01:25:48,497
Wiem, że masz trochę sadełka tam,
gdzie byś nie chciał.
1492
01:25:48,497 --> 01:25:49,415
Tak.
1493
01:25:49,415 --> 01:25:52,960
Ale w garniturze
wyglądasz bardzo przystojnie.
1494
01:25:53,460 --> 01:25:56,088
- Za nasze piękne ciała.
- Otóż to.
1495
01:26:07,141 --> 01:26:09,602
OSTATNI POSTÓJ PRZED VEGAS
1496
01:26:11,979 --> 01:26:14,064
- Co chcesz robić?
- Nie lubię Vegas.
1497
01:26:14,064 --> 01:26:15,983
- Nie lubisz hazardu.
- Nie.
1498
01:26:15,983 --> 01:26:19,486
Może zaprosisz mnie na elegancką kolację?
1499
01:26:19,486 --> 01:26:22,448
W Vegas są pięciogwiazdkowe restauracje.
1500
01:26:22,448 --> 01:26:25,409
Dobrze, chociaż za nic
jeszcze nie zapłaciłaś.
1501
01:26:25,409 --> 01:26:26,911
- Tak.
- Nie mówię nie.
1502
01:26:26,911 --> 01:26:28,662
Ubierzemy się ładnie.
1503
01:26:28,662 --> 01:26:31,081
Tym razem nie w strój Sherlocka.
1504
01:26:31,081 --> 01:26:32,166
Dobrze.
1505
01:26:32,166 --> 01:26:35,753
Może to będzie okazja,
żeby spędzić razem normalny wieczór.
1506
01:26:35,753 --> 01:26:38,964
Chciałabym, bo czuję,
że znowu będę wrzucona
1507
01:26:38,964 --> 01:26:42,343
w środowisko, w jakim jeszcze nie byłam.
1508
01:26:42,343 --> 01:26:44,136
Spędzimy wieczór na mieście.
1509
01:26:56,023 --> 01:26:58,567
GOODWILL
SKLEP / PUNKT ZBIÓRKI TOWARÓW
1510
01:27:03,405 --> 01:27:04,531
Dzięki, stary.
1511
01:27:05,658 --> 01:27:08,953
- Poradzisz sobie?
- Tak, spokojnie.
1512
01:27:08,953 --> 01:27:12,206
Rozejrzę się i mam nadzieję,
1513
01:27:12,206 --> 01:27:14,708
że znajdę jakiś strój na kolację.
1514
01:27:15,584 --> 01:27:16,669
Do zobaczenia.
1515
01:27:17,461 --> 01:27:19,505
- Pa, pa.
- Na razie.
1516
01:27:19,505 --> 01:27:21,382
KOSTIUMY I REKWIZYTY TEATRALNE
1517
01:27:28,222 --> 01:27:29,640
Dzień dobry.
1518
01:27:29,640 --> 01:27:32,434
- Idę dziś na kolację z przyjaciółką.
- Dobrze.
1519
01:27:33,936 --> 01:27:36,397
I potrzebuję przebrania.
1520
01:27:36,397 --> 01:27:38,190
Czegoś realistycznego.
1521
01:27:38,190 --> 01:27:41,402
Nie chcę, żeby ktoś mnie rozpoznał.
1522
01:27:41,402 --> 01:27:43,696
- Chce pan...
- Jestem Will Ferrell.
1523
01:27:43,696 --> 01:27:45,781
- Tak.
- Miło mi.
1524
01:27:46,323 --> 01:27:47,157
Więc tak.
1525
01:27:47,157 --> 01:27:50,828
Nie chcę być rozpoznawalny
podczas tej kolacji.
1526
01:27:50,828 --> 01:27:52,079
Rozumiem.
1527
01:27:52,079 --> 01:27:55,040
Zrezygnowałbym z wyraźnych kolorów,
1528
01:27:55,040 --> 01:27:56,834
żeby nie przyciągać uwagi.
1529
01:27:56,834 --> 01:28:00,212
- Tak.
- Poszukamy czegoś naturalnego.
1530
01:28:06,302 --> 01:28:08,637
PANIE
1531
01:28:12,182 --> 01:28:16,228
Nie wyglądam jak mieszkaniec Vegas,
tylko jak turysta.
1532
01:28:18,147 --> 01:28:19,315
Ciekawe.
1533
01:28:19,315 --> 01:28:21,608
- Rozmiary sukienek to absurd.
- Wiem.
1534
01:28:22,735 --> 01:28:24,236
- Zmierzę tę.
- Ładna.
1535
01:28:24,236 --> 01:28:26,238
Ładna, prawda? Dziękuję.
1536
01:28:29,241 --> 01:28:31,744
Podoba mi się. Ta jest lepsza.
1537
01:29:03,150 --> 01:29:04,234
Will?
1538
01:29:05,527 --> 01:29:06,904
William.
1539
01:29:10,324 --> 01:29:12,368
Jezus Maria.
1540
01:29:14,244 --> 01:29:15,788
Co to za cyrk?
1541
01:29:16,955 --> 01:29:18,415
O rany.
1542
01:29:18,999 --> 01:29:22,294
Nie jestem Will. Jestem David Abernathy.
1543
01:29:22,294 --> 01:29:25,255
David Abernathy. Zrobiłeś nam rezerwację?
1544
01:29:25,255 --> 01:29:26,256
Tak.
1545
01:29:34,640 --> 01:29:35,641
Dziękuję.
1546
01:29:37,810 --> 01:29:39,436
- Usiądź tu.
- Dobrze.
1547
01:29:40,062 --> 01:29:40,938
A ja tam.
1548
01:29:42,731 --> 01:29:43,565
Dziękuję.
1549
01:29:47,027 --> 01:29:49,154
- Dobry wieczór.
- Dobry wieczór.
1550
01:29:49,154 --> 01:29:51,240
- Witam w SW Steakhouse.
- Dzięki.
1551
01:29:51,240 --> 01:29:52,658
Miło państwa gościć.
1552
01:29:52,658 --> 01:29:55,119
- Dziękuję.
- Jestem David, a to Harper.
1553
01:29:55,119 --> 01:29:56,829
Witajcie. Ja jestem John.
1554
01:29:56,829 --> 01:29:58,372
- Hej.
- Miło was poznać.
1555
01:29:58,372 --> 01:30:00,541
- Jestem David Abernathy.
- Słucham?
1556
01:30:00,541 --> 01:30:03,335
- David Abernathy.
- Ja jestem John.
1557
01:30:03,335 --> 01:30:08,048
Byłem kiedyś managerem Bette Midler
i zespołu Air Supply.
1558
01:30:08,048 --> 01:30:09,466
Miło was gościć.
1559
01:30:10,217 --> 01:30:13,929
- Poprosimy dwa razy montague.
- Montague.
1560
01:30:13,929 --> 01:30:17,391
Świetny wybór.
To jeden z naszych popisowych drinków.
1561
01:30:18,392 --> 01:30:19,268
Za...
1562
01:30:19,268 --> 01:30:21,728
- Za nasz mały eksperyment.
- Właśnie.
1563
01:30:22,521 --> 01:30:24,565
Nie wiem, czy to działa.
1564
01:30:24,565 --> 01:30:26,108
Ja też nie.
1565
01:30:27,943 --> 01:30:31,572
Przez całą podróż dbasz
o poszerzanie mojej strefy komfortu.
1566
01:30:31,572 --> 01:30:32,489
Tak.
1567
01:30:33,866 --> 01:30:37,578
Większość transpłciowych osób tak nie ma.
1568
01:30:37,578 --> 01:30:39,913
Gdy byłam dziś w sklepie z ciuchami,
1569
01:30:39,913 --> 01:30:42,541
czułam się całkiem swobodnie.
1570
01:30:42,541 --> 01:30:45,002
Czuję, że to skutek naszej podróży.
1571
01:30:45,002 --> 01:30:46,545
- Tak.
- Na pewno.
1572
01:30:46,545 --> 01:30:48,255
Coś jeszcze do picia?
1573
01:30:48,255 --> 01:30:52,342
Tak, poproszę kieliszek caberneta.
1574
01:30:53,469 --> 01:30:54,386
Dziękuję.
1575
01:30:56,138 --> 01:30:59,016
Chciałabym poruszyć trudny dla mnie temat.
1576
01:30:59,016 --> 01:31:01,435
Czasem im lepszy mam makijaż,
1577
01:31:02,019 --> 01:31:03,979
tym mniej się sobie podobam.
1578
01:31:05,147 --> 01:31:06,356
Wyglądasz...
1579
01:31:08,358 --> 01:31:09,276
wspaniale.
1580
01:31:09,276 --> 01:31:14,490
Wydaje mi się, że to kwestia
powolnego procesu przyzwyczajania się
1581
01:31:15,574 --> 01:31:16,992
do tego, kim jestem.
1582
01:31:16,992 --> 01:31:17,910
Tak.
1583
01:31:18,577 --> 01:31:22,164
Im bardziej staram się „ładnie” wyglądać,
1584
01:31:22,873 --> 01:31:24,791
tym więcej dostrzegam wad.
1585
01:31:24,791 --> 01:31:28,629
Rozumiem to. Starasz się, jak potrafisz...
1586
01:31:28,629 --> 01:31:31,757
Tak. I nie czuję, że...
1587
01:31:31,757 --> 01:31:37,554
Nie potrafię nie myśleć
o mojej niestety bardzo męskiej twarzy.
1588
01:31:37,554 --> 01:31:42,100
Patrzę w lustro
i widzę w nim coraz więcej kobiecości,
1589
01:31:42,893 --> 01:31:47,022
a jednocześnie coraz więcej aspektów,
które chciałabym zmienić.
1590
01:31:47,648 --> 01:31:51,360
Po tym, jak spędziłem z tobą
prawie dwa tygodnie,
1591
01:31:53,195 --> 01:31:54,196
czuję po prostu,
1592
01:31:55,697 --> 01:31:56,990
że jesteś Harper.
1593
01:31:58,200 --> 01:31:59,660
Zapominam...
1594
01:32:00,619 --> 01:32:02,079
- O deadname?
- Tak.
1595
01:32:02,663 --> 01:32:04,456
Staje się w pełni...
1596
01:32:06,166 --> 01:32:09,461
zastąpione, jeśli można tak powiedzieć.
1597
01:32:12,005 --> 01:32:17,844
Cieszysz się, że siedzisz przy stole
z kimś o takim wyglądzie?
1598
01:32:19,096 --> 01:32:22,516
Mam duże szczęście, że siedzę przy stole
1599
01:32:22,516 --> 01:32:24,685
z byłym managerem Bette Midler.
1600
01:32:24,685 --> 01:32:26,144
Z byłym managerem.
1601
01:32:26,144 --> 01:32:28,981
- Myślisz, że John... O, idzie tu.
- Fajnie.
1602
01:32:30,691 --> 01:32:32,442
Myślisz, że mnie poznał?
1603
01:32:35,821 --> 01:32:38,115
- Cabernet Nickel & Nickel.
- Dziękuję.
1604
01:32:38,824 --> 01:32:39,825
Proszę bardzo.
1605
01:32:42,619 --> 01:32:43,787
Coś podejrzewa.
1606
01:32:44,788 --> 01:32:46,623
- Bądź szczery.
- Coś węszy.
1607
01:32:46,623 --> 01:32:48,000
Tak, John...
1608
01:33:06,977 --> 01:33:11,064
Wyobraź sobie, że ktoś jedzie
na wycieczkę ze swoją przyjaciółką
1609
01:33:11,064 --> 01:33:12,649
i robi dla niej wszystko.
1610
01:33:12,649 --> 01:33:13,775
Przestań.
1611
01:33:13,775 --> 01:33:16,820
Tylko jedną rzecz
chciałby zrobić dla siebie.
1612
01:33:17,613 --> 01:33:20,616
- Jedną fajną rzecz.
- Było mnóstwo fajnych rzeczy.
1613
01:33:21,116 --> 01:33:23,785
Jedną fajną rzecz, o której marzy
1614
01:33:23,785 --> 01:33:25,579
i pisał o niej w dzienniku.
1615
01:33:26,538 --> 01:33:29,333
Pisałeś w dzienniku o Dunkin’ Donuts?
1616
01:33:29,333 --> 01:33:31,043
Pisałem.
1617
01:33:31,043 --> 01:33:32,377
„Drogi pamiętniczku...”
1618
01:33:32,377 --> 01:33:34,296
Chciałbym tam dziś pojechać.
1619
01:33:34,296 --> 01:33:36,298
„...Odkryłem takie miejsce...”
1620
01:33:36,298 --> 01:33:39,676
„Które zmieniło moje życie.
Nazywa się Dunkin’ Donuts.
1621
01:33:40,302 --> 01:33:42,137
Każdy donut to mój przyjaciel”.
1622
01:33:42,137 --> 01:33:45,015
- Nie.
- „To moje miejsce na ziemi”.
1623
01:33:53,940 --> 01:33:55,901
Przed nami długa droga.
1624
01:33:59,988 --> 01:34:03,283
- Chcesz, żebym wziął od ciebie...
- Poniesiesz wszystko?
1625
01:34:19,132 --> 01:34:23,220
Mam kilka fragmentów w moim dzienniku,
1626
01:34:23,220 --> 01:34:26,264
które pasują do tego miejsca.
1627
01:34:28,892 --> 01:34:30,769
27 listopada 2015 r.
1628
01:34:32,187 --> 01:34:35,440
„Zbliżają się kolejne święta
pełne niepewności.
1629
01:34:36,441 --> 01:34:38,735
Myśli samobójcze, żale,
1630
01:34:39,236 --> 01:34:43,657
maniakalne marzenia o bezpiecznym życiu
w małym domku z dala od świata,
1631
01:34:43,657 --> 01:34:45,992
gdzie mogę tworzyć i żyć w spokoju.
1632
01:34:47,661 --> 01:34:51,289
Marzę o mieszkaniu w Mojave w Kalifornii.
1633
01:34:51,957 --> 01:34:54,459
Mam obsesję na punkcie tego miejsca.
1634
01:34:55,502 --> 01:34:57,421
Myślę o nim cały czas”.
1635
01:35:00,340 --> 01:35:04,845
TRONA
KALIFORNIA
1636
01:35:06,722 --> 01:35:09,725
„W grudniu znalazłam dom
w Tronie w Kalifornii.
1637
01:35:10,475 --> 01:35:14,187
Kosztował 10 000 dolarów
i obsesyjnie o nim marzyłam.
1638
01:35:15,397 --> 01:35:19,609
Odezwałam się do właściciela
i wygląda na to, że go kupię.
1639
01:35:21,278 --> 01:35:24,990
Będę miała swoją przestrzeń,
w której będę mogła być kobietą.
1640
01:35:25,991 --> 01:35:27,451
Z dala od wszystkich”.
1641
01:36:00,817 --> 01:36:03,028
Kiedy go kupiłaś?
1642
01:36:04,654 --> 01:36:09,451
Jakieś sześć czy siedem lat temu.
1643
01:36:20,962 --> 01:36:22,047
Boże.
1644
01:36:22,881 --> 01:36:23,715
Tak.
1645
01:36:26,885 --> 01:36:29,095
Potrzebowałam...
1646
01:36:31,556 --> 01:36:33,433
miejsca, w którym mogłabym
1647
01:36:34,351 --> 01:36:36,019
ukryć się przed światem i...
1648
01:36:37,521 --> 01:36:39,314
Spodobało mi się tutaj.
1649
01:36:41,024 --> 01:36:44,402
Bo dom jest na odludziu?
1650
01:36:44,402 --> 01:36:47,405
Tak, to taka dziura na końcu świata.
1651
01:36:47,405 --> 01:36:48,323
Tak.
1652
01:36:49,574 --> 01:36:50,575
Czułam...
1653
01:36:52,869 --> 01:36:54,037
że tu pasuję.
1654
01:36:56,289 --> 01:36:57,290
Bo...
1655
01:37:03,839 --> 01:37:04,714
Tak.
1656
01:37:05,966 --> 01:37:06,883
Tak bardzo...
1657
01:37:08,510 --> 01:37:10,554
Tak bardzo się nienawidziłam.
1658
01:37:21,940 --> 01:37:22,774
Ja pierdolę.
1659
01:37:23,441 --> 01:37:25,068
Czułam się jak potwór.
1660
01:37:27,279 --> 01:37:29,281
- Nienawidziłam tego.
- Już dobrze.
1661
01:37:29,781 --> 01:37:32,242
Teraz jest w porządku.
1662
01:37:32,242 --> 01:37:33,785
- Jest okej.
- Dobrze.
1663
01:37:34,494 --> 01:37:38,164
No więc... Lubiłam tu...
1664
01:37:38,164 --> 01:37:42,002
Kupiłam sobie ten dom,
żeby móc w nim być sobą.
1665
01:37:43,378 --> 01:37:47,215
Pokażę ci, jak zdemolowano mi wnętrze.
1666
01:38:26,129 --> 01:38:29,674
Nie chcę już mieć z nim nic wspólnego.
1667
01:38:31,217 --> 01:38:33,929
Miałem właśnie spytać, co zamierzasz.
1668
01:38:34,846 --> 01:38:36,556
- Oddać go komuś?
- Tak.
1669
01:38:39,100 --> 01:38:39,935
Wiem, że to...
1670
01:38:42,145 --> 01:38:44,147
Miałam tu być kobietą.
1671
01:38:44,147 --> 01:38:45,148
- Miałam...
- Tak.
1672
01:38:45,148 --> 01:38:48,610
Taki miałam plan.
To i tak nie było nic wielkiego,
1673
01:38:48,610 --> 01:38:51,112
bo tutejszych ludzi też się bałam,
1674
01:38:51,112 --> 01:38:54,824
więc zaciągałam zasłony
i byłam sobą tylko w domu.
1675
01:38:54,824 --> 01:38:56,826
To było bezpieczne miejsce.
1676
01:38:56,826 --> 01:38:59,996
- Mogłaś się tu przebierać?
- Tak.
1677
01:38:59,996 --> 01:39:03,208
Pracowałam tu w damskich ubraniach.
1678
01:39:03,208 --> 01:39:05,543
Przywiozłam je sobie tutaj.
1679
01:39:06,586 --> 01:39:09,089
Siadywałam w nich tu wieczorami.
1680
01:39:09,589 --> 01:39:10,757
Było cudownie.
1681
01:39:12,425 --> 01:39:16,388
Ale nie o to chodzi.
Nie tak to powinno wyglądać.
1682
01:39:16,388 --> 01:39:17,639
Nie ukryjesz się.
1683
01:39:17,639 --> 01:39:21,017
I tak ktoś cię nakryje.
To po prostu głupie.
1684
01:39:21,017 --> 01:39:23,687
Nie chcę już bać się ludzi.
1685
01:39:23,687 --> 01:39:26,356
To smutne i okropne.
1686
01:39:28,108 --> 01:39:30,151
Mogę wyjść do świata.
1687
01:39:30,151 --> 01:39:31,444
- Rozumiesz?
- Tak.
1688
01:39:31,444 --> 01:39:32,821
A poza tym...
1689
01:39:36,157 --> 01:39:38,952
Nie muszę cię już okłamywać.
1690
01:39:39,828 --> 01:39:43,665
Nie chcę ukrywać, że mam jakiś domek,
a w nim swoje sprawki.
1691
01:39:43,665 --> 01:39:45,750
Zawsze pod spodem jest kłamstwo.
1692
01:39:45,750 --> 01:39:48,378
Nie chcę okłamywać przyjaciół.
1693
01:39:48,920 --> 01:39:50,630
- Jesteś tutaj.
- Wiem.
1694
01:39:50,630 --> 01:39:54,259
Jesteś moim dobrym przyjacielem,
a ja cię okłamywałam.
1695
01:39:54,259 --> 01:39:55,176
Nie chcę...
1696
01:39:55,176 --> 01:39:57,762
Sęk nie w tym, że chciałam być bezpieczna,
1697
01:39:57,762 --> 01:40:00,765
bo bałam się, jak ludzie zareagują.
1698
01:40:01,599 --> 01:40:04,352
Nie chcę już tego robić.
1699
01:40:05,687 --> 01:40:09,315
Mam kilka sekretów,
których nigdy ci nie zdradzę.
1700
01:40:10,066 --> 01:40:13,820
Ulubione sklepy z płytami,
o których nigdy ci nie opowiem.
1701
01:40:14,654 --> 01:40:18,450
- Wyciągnę to z ciebie.
- Nie. To tajemnica.
1702
01:40:21,578 --> 01:40:23,788
Kiedyś coś ukradłam z twojego domu.
1703
01:40:24,789 --> 01:40:26,082
Wiem co.
1704
01:40:28,001 --> 01:40:29,335
Dobry z ciebie kumpel.
1705
01:40:35,216 --> 01:40:37,052
Odpalimy fajerwerki?
1706
01:40:45,852 --> 01:40:46,895
O mamo!
1707
01:40:46,895 --> 01:40:48,813
- Ale będzie.
- Daj zapalniczkę.
1708
01:40:48,813 --> 01:40:50,982
- Położę to tu.
- Dobra.
1709
01:40:53,401 --> 01:40:54,277
Dobra.
1710
01:40:58,239 --> 01:40:59,491
Nie we mnie!
1711
01:41:01,367 --> 01:41:02,202
Tak!
1712
01:41:02,202 --> 01:41:03,161
Jezu!
1713
01:41:11,044 --> 01:41:14,339
- Gator Gun!
- Gator Gun!
1714
01:41:15,215 --> 01:41:16,966
- Gator Gun!
- Gator Gun!
1715
01:41:16,966 --> 01:41:17,926
Gator Gun!
1716
01:41:21,471 --> 01:41:22,680
Gator Gun!
1717
01:41:55,588 --> 01:42:01,636
DZIEŃ 16.
1718
01:42:13,606 --> 01:42:15,108
Co?
1719
01:42:16,317 --> 01:42:18,736
- To nasz ostatni dzień.
- Tak.
1720
01:42:19,654 --> 01:42:22,198
- Nie wiem, na co wskazujesz.
- Co tam jest?
1721
01:42:22,198 --> 01:42:23,783
Tam? Dunkin’ Donuts.
1722
01:42:23,783 --> 01:42:27,996
Uznam, że to była głupia podróż,
jeśli nie pójdziemy do Dunkin’ Donuts.
1723
01:42:27,996 --> 01:42:31,166
- Chyba żartujesz.
- To była głupia wycieczka.
1724
01:42:31,666 --> 01:42:33,334
Chciałaś, żebym był szczery.
1725
01:42:34,377 --> 01:42:35,211
No dobra.
1726
01:42:36,337 --> 01:42:37,922
Proszę bardzo.
1727
01:42:39,215 --> 01:42:40,675
- Patrz.
- No co ty.
1728
01:42:40,675 --> 01:42:42,385
- Tak.
- Naprawdę?
1729
01:42:42,385 --> 01:42:43,303
Tak.
1730
01:42:45,597 --> 01:42:47,932
Co podać?
1731
01:42:47,932 --> 01:42:52,395
Woli pani klasyczne donuty czy Munchkins?
1732
01:42:52,395 --> 01:42:54,689
- Są ciastka z jabłkiem?
- Tak.
1733
01:42:56,566 --> 01:42:57,650
Zamów coś już.
1734
01:42:57,650 --> 01:42:58,943
Potrzebuję czasu.
1735
01:42:58,943 --> 01:43:00,195
- Nie.
- Nie.
1736
01:43:00,820 --> 01:43:02,906
Poproszę klasycznego z lukrem.
1737
01:43:02,906 --> 01:43:05,491
- Cieszysz się w końcu?
- Tak.
1738
01:43:05,992 --> 01:43:09,162
- Zatrzymam się, żebyś mógł zjeść.
- Boże.
1739
01:43:10,872 --> 01:43:12,415
- Wiesz co?
- Co?
1740
01:43:12,415 --> 01:43:14,292
Są przyjemnie zimne.
1741
01:43:15,293 --> 01:43:17,253
- Pyszne.
- 5000 km.
1742
01:43:17,253 --> 01:43:18,213
Doskonałe.
1743
01:43:20,340 --> 01:43:21,799
Co sądzisz o wycieczce?
1744
01:43:22,675 --> 01:43:25,303
Najlepsza wycieczka mojego życia.
1745
01:43:28,973 --> 01:43:30,600
Naprawdę udana.
1746
01:43:44,614 --> 01:43:45,740
PAZNOKCIE
1747
01:43:45,740 --> 01:43:46,658
Harper!
1748
01:43:47,951 --> 01:43:50,828
- O raju.
- Miło cię widzieć.
1749
01:43:52,914 --> 01:43:54,666
Harper i Will,
1750
01:43:54,666 --> 01:43:58,044
co wam się najbardziej podobało w podróży?
1751
01:43:59,921 --> 01:44:02,298
Było dużo dobrego.
1752
01:44:02,799 --> 01:44:06,135
Dowiedziałaś się czegoś nowego o Willu,
1753
01:44:06,135 --> 01:44:09,055
a ty dowiedziałeś się czegoś o Harper?
1754
01:44:09,806 --> 01:44:11,766
Nie miałem pojęcia o tym,
1755
01:44:11,766 --> 01:44:16,020
że Harper przez tak wiele lat
żyła w cierpieniu.
1756
01:44:16,020 --> 01:44:17,063
Tak.
1757
01:44:17,063 --> 01:44:19,524
Bardzo dobrze to ukrywała.
1758
01:44:23,152 --> 01:44:25,613
A ja dowiedziałam się o Willu...
1759
01:44:25,613 --> 01:44:28,741
Przyjaźnimy się od 27 lat, wiesz?
1760
01:44:29,617 --> 01:44:30,451
Ale...
1761
01:44:33,705 --> 01:44:35,206
To znaczy...
1762
01:44:38,835 --> 01:44:41,337
On naprawdę mnie kocha. Rozumiesz?
1763
01:44:42,005 --> 01:44:44,048
Widział mnie w rozsypce.
1764
01:44:44,048 --> 01:44:48,428
A ja widziałam w rozsypce ten wór cementu.
1765
01:44:50,847 --> 01:44:52,724
Nie wiem, po prostu...
1766
01:44:54,434 --> 01:44:56,686
Tak bardzo o mnie dbał.
1767
01:44:57,895 --> 01:44:59,856
Dbał o to,
1768
01:45:01,149 --> 01:45:03,609
żebym nie cierpiała.
1769
01:45:04,777 --> 01:45:06,279
Po prostu... Tak.
1770
01:45:06,279 --> 01:45:08,740
Był dla mnie bardzo dobry.
1771
01:45:10,241 --> 01:45:11,326
Tak.
1772
01:45:11,326 --> 01:45:13,036
To wspaniałe.
1773
01:45:15,330 --> 01:45:17,040
Will, jaki robisz kolor?
1774
01:45:17,040 --> 01:45:17,957
Zielony.
1775
01:45:17,957 --> 01:45:22,086
Kolor mojej ojczyzny, Szmaragdowej Wyspy.
1776
01:45:22,086 --> 01:45:25,340
- Piękne.
- Na Dzień Świętego Patryka.
1777
01:45:42,565 --> 01:45:43,775
Co jej powiemy?
1778
01:45:43,775 --> 01:45:46,652
Nie chcę przerywać procesu twórczego.
1779
01:45:46,652 --> 01:45:48,363
Połączenie przekierowane...
1780
01:45:48,363 --> 01:45:49,447
O rany.
1781
01:45:50,490 --> 01:45:52,784
Proszę nagrać wiadomość po sygnale.
1782
01:45:53,493 --> 01:45:55,661
- Cześć, Kristen.
- Cześć, Kristen.
1783
01:45:55,661 --> 01:45:59,123
Tu Will i Harper.
1784
01:45:59,707 --> 01:46:02,502
Już prawie przejechaliśmy przez cały kraj.
1785
01:46:02,502 --> 01:46:05,671
Przejdziemy się jeszcze tylko na plażę.
1786
01:46:06,339 --> 01:46:08,049
- Jak ci idzie?
- Właśnie.
1787
01:46:08,049 --> 01:46:09,801
Jeśli nam coś podeślesz
1788
01:46:09,801 --> 01:46:13,096
za dwie do ośmiu minut, będzie super.
1789
01:46:14,514 --> 01:46:16,182
- Spójrz.
- Widzę.
1790
01:46:16,182 --> 01:46:18,017
- Ocean.
- Pięknie.
1791
01:46:21,396 --> 01:46:23,481
- Fajne uczucie, co?
- Tak.
1792
01:46:23,481 --> 01:46:25,358
- Za nami długa droga.
- Tak.
1793
01:46:25,358 --> 01:46:27,193
- Wiem.
- Wiesz?
1794
01:46:32,782 --> 01:46:33,991
- Rany.
- Pięknie.
1795
01:46:38,788 --> 01:46:41,624
Rozstawialiśmy te krzesła
w pięknych miejscach.
1796
01:46:41,624 --> 01:46:43,876
- Tak.
- W Wielkim Kanionie.
1797
01:46:43,876 --> 01:46:46,379
- Nad rzeką Missisipi.
- Potężną.
1798
01:46:46,879 --> 01:46:49,090
Na parkingu przed Walmartem.
1799
01:46:53,469 --> 01:46:55,680
- Nigdy tego nie zapomnę.
- Ja też.
1800
01:46:55,680 --> 01:46:57,849
Nigdy nie zapomnimy tej podróży.
1801
01:46:59,142 --> 01:47:03,688
Czy to będzie za tydzień, czy za pół roku...
1802
01:47:03,688 --> 01:47:04,605
Tak.
1803
01:47:06,607 --> 01:47:08,651
- Radość.
- Tak.
1804
01:47:09,485 --> 01:47:12,363
Będę czuć radość na twój widok.
1805
01:47:12,363 --> 01:47:14,240
Zawsze czułam,
1806
01:47:14,991 --> 01:47:18,035
ale teraz naprawdę
się do siebie zbliżyliśmy.
1807
01:47:18,578 --> 01:47:20,079
- Nadal...
- Tak.
1808
01:47:20,079 --> 01:47:23,791
Czuję, że jutro sobie przypomnę,
o co zapomniałem cię spytać.
1809
01:47:23,791 --> 01:47:27,712
A mnie przyjdą do głowy rzeczy,
które chciałam ci powiedzieć.
1810
01:47:28,296 --> 01:47:29,672
- Ale...
- Mamy czas.
1811
01:47:29,672 --> 01:47:32,049
- Mamy czas.
- Tak.
1812
01:47:37,889 --> 01:47:39,515
Mam dla ciebie prezent.
1813
01:47:41,267 --> 01:47:42,477
- Tak?
- Tak.
1814
01:47:43,728 --> 01:47:44,729
Dlatego,
1815
01:47:45,521 --> 01:47:48,983
że wielokrotnie rozmawialiśmy o pięknie.
1816
01:47:48,983 --> 01:47:49,901
Tak.
1817
01:47:50,485 --> 01:47:53,529
I o tym, jak się czuć dobrze
1818
01:47:54,489 --> 01:47:55,948
z tymi wszystkimi...
1819
01:47:57,825 --> 01:48:01,204
Czy to z makijażem,
czy z doborem sukienki,
1820
01:48:01,204 --> 01:48:05,791
ze wszystkim, co robisz,
żeby czuć się piękną kobietą.
1821
01:48:06,667 --> 01:48:09,545
Po którejś z tych rozmów
wpadłem na pomysł,
1822
01:48:09,545 --> 01:48:12,256
co ci podarować na koniec wyjazdu.
1823
01:48:14,008 --> 01:48:15,760
Diamentowe kolczyki.
1824
01:48:15,760 --> 01:48:18,346
- Nie. Naprawdę?
- Tak.
1825
01:48:22,517 --> 01:48:23,518
O jejku.
1826
01:48:25,353 --> 01:48:26,187
Więc...
1827
01:48:29,398 --> 01:48:30,233
Po prostu...
1828
01:48:32,777 --> 01:48:35,404
To oczywiście na pamiątkę naszej podróży,
1829
01:48:35,404 --> 01:48:37,281
ale też, żebyś pamiętała,
1830
01:48:39,116 --> 01:48:42,787
że możesz czuć się piękna
i robić dla siebie miłe rzeczy.
1831
01:48:44,121 --> 01:48:45,414
O Jezu.
1832
01:48:53,297 --> 01:48:54,298
Nie wiem...
1833
01:48:54,298 --> 01:48:55,216
Jezu.
1834
01:48:55,800 --> 01:48:57,009
Są super.
1835
01:48:58,219 --> 01:48:59,595
To takie miłe.
1836
01:49:00,388 --> 01:49:01,222
Wiesz?
1837
01:49:02,807 --> 01:49:04,058
Jesteś kochany.
1838
01:49:05,059 --> 01:49:06,269
Wchodzę.
1839
01:49:11,691 --> 01:49:13,109
Fajnie jest!
1840
01:49:15,611 --> 01:49:16,445
Dolores.
1841
01:49:17,947 --> 01:49:18,781
Cornelius.
1842
01:49:20,074 --> 01:49:21,117
Co teraz?
1843
01:49:22,827 --> 01:49:23,703
Jutro
1844
01:49:25,204 --> 01:49:27,290
ruszam w drogę powrotną.
1845
01:49:27,290 --> 01:49:30,501
Muszę wrócić do Nowego Jorku,
więc odwiozę samochód.
1846
01:49:31,502 --> 01:49:33,212
A ty co robisz?
1847
01:49:33,796 --> 01:49:36,382
Nie mam żadnych zobowiązań.
1848
01:49:37,091 --> 01:49:40,052
- Wracasz ze mną?
- Spoko.
1849
01:49:40,052 --> 01:49:42,221
- Inną trasą.
- Świetnie.
1850
01:49:42,805 --> 01:49:44,265
Mam dużo pomysłów.
1851
01:49:44,265 --> 01:49:47,059
- Znam fajne miejsca.
- Nie mogę się doczekać.
1852
01:50:20,176 --> 01:50:23,429
Hej, mówi Kristen.
1853
01:50:24,680 --> 01:50:26,599
Chyba skończyłam piosenkę.
1854
01:50:27,725 --> 01:50:30,978
Jeju, mam nadzieję, że się wam spodoba.
1855
01:50:32,396 --> 01:50:33,439
Oto ona.
1856
01:50:39,570 --> 01:50:42,657
Harper i Will jadą na zachód
1857
01:50:43,949 --> 01:50:46,118
Dwoje starych znajomych
1858
01:50:46,118 --> 01:50:48,913
I dwie nowe piersi
1859
01:50:48,913 --> 01:50:51,791
Jadą zobaczyć Amerykę
1860
01:50:51,791 --> 01:50:54,335
Nie wiedzą, co znajdą
1861
01:50:54,335 --> 01:50:56,962
Otwarci na pustą drogę
1862
01:50:56,962 --> 01:50:58,881
Chcą przypomnieć sobie
1863
01:50:58,881 --> 01:51:03,135
Że przyjaciel przyjacielem jest
1864
01:51:03,969 --> 01:51:05,304
Aż po kres
1865
01:51:08,641 --> 01:51:10,601
Z wybrzeża na wybrzeże
1866
01:51:11,644 --> 01:51:15,898
Tyle tysięcy kilometrów ludzi zbliża
1867
01:51:17,108 --> 01:51:18,984
Czy Lewis i Clark
1868
01:51:18,984 --> 01:51:23,572
Trafiali w miejsca tak pełne emocji?
1869
01:51:23,572 --> 01:51:26,158
To wielka niewiadoma
1870
01:51:26,158 --> 01:51:29,620
Nie ma odważniejszych niż tych dwoje
1871
01:51:29,620 --> 01:51:32,707
Harper i Will jadą na zachód
1872
01:51:34,041 --> 01:51:36,168
Jak Thelma i Louise
1873
01:51:36,168 --> 01:51:38,963
Tylko bez śmierci na końcu
1874
01:51:38,963 --> 01:51:41,757
Jadą zobaczyć Amerykę
1875
01:51:41,757 --> 01:51:43,926
Kobieta i facet
1876
01:51:44,552 --> 01:51:46,762
Otwarci na pustą drogę
1877
01:51:46,762 --> 01:51:48,889
Chcą przypomnieć sobie
1878
01:51:48,889 --> 01:51:53,686
Że przyjaciel przyjacielem jest
1879
01:51:53,686 --> 01:51:55,438
Aż po kres
1880
01:51:58,399 --> 01:52:00,609
Znajdą drogę
1881
01:52:01,944 --> 01:52:05,656
Nawet gdy nie wiedzą, co powiedzieć
1882
01:52:06,407 --> 01:52:10,244
Znają się dłużej niż od zawsze
1883
01:52:10,244 --> 01:52:13,289
Na drodze do odnalezienia siebie
1884
01:52:14,081 --> 01:52:16,083
Magiczna kobieta
1885
01:52:16,083 --> 01:52:19,628
Jedzie ze swoim dorosłym elfem
1886
01:52:21,172 --> 01:52:23,632
Teraz część jazzująca
1887
01:52:23,632 --> 01:52:28,929
Zakładam, że w samochodzie nie ma miejsca
1888
01:52:28,929 --> 01:52:34,268
Dla mnie, bo byście mnie zaprosili
1889
01:52:34,268 --> 01:52:36,854
Ale mam swoją rolę
1890
01:52:36,854 --> 01:52:39,982
I śpiewam prosto z serca
1891
01:52:39,982 --> 01:52:42,818
Harper i Will jadą na zachód
1892
01:52:44,612 --> 01:52:46,614
Nie szukają złota
1893
01:52:46,614 --> 01:52:49,325
A czegoś znacznie cenniejszego
1894
01:52:49,325 --> 01:52:52,328
Jadą zobaczyć Amerykę
1895
01:52:52,328 --> 01:52:54,914
Za własnymi drogowskazami
1896
01:52:54,914 --> 01:52:57,249
Otwarci na pustą drogę
1897
01:52:57,249 --> 01:52:59,293
Chcą przypomnieć sobie
1898
01:52:59,293 --> 01:53:04,673
Że przyjaciel przyjacielem jest
1899
01:53:04,673 --> 01:53:09,136
Przyjaciółka przyjaciółką jest
1900
01:53:09,136 --> 01:53:10,971
Aż po kres
1901
01:53:14,350 --> 01:53:15,935
Aż po kres
1902
01:53:22,650 --> 01:53:25,569
- Zjedź na swój pas.
- Nie jestem na nim?
1903
01:53:25,569 --> 01:53:28,447
{\an8}- Nie.
- Dziękuję ci bardzo.
1904
01:53:29,657 --> 01:53:32,743
{\an8}Napisy: Zofia Sław