1
00:00:36,960 --> 00:00:41,520
ODDZIAŁ SPECJALNY POLICJI
2
00:00:41,520 --> 00:00:44,480
Policja! Na kolana i ręce za głowę.
3
00:00:46,000 --> 00:00:48,000
Na kolana. Ręce za głowę.
4
00:00:49,280 --> 00:00:51,680
Na kolana i ręce za głowę.
5
00:00:52,280 --> 00:00:56,000
Caleb Johansson, jest pan aresztowany
za zabójstwo Roxane Vial.
6
00:00:56,680 --> 00:00:58,040
Co to, kurwa, jest?
7
00:00:59,400 --> 00:01:00,800
Zgarnijcie go.
8
00:01:03,400 --> 00:01:04,840
Zabezpieczyć budynek.
9
00:01:35,800 --> 00:01:40,240
Tragiczny obrót przybrały wydarzenia
w alpejskiej wiosce Lévionna.
10
00:01:40,240 --> 00:01:45,360
{\an8}Dziś rano policja znalazła
12 ciał w domu Caleba Johanssona,
11
00:01:45,360 --> 00:01:48,040
{\an8}charyzmatycznego przywódcy sekty Écrins.
12
00:01:48,040 --> 00:01:51,080
{\an8}Zaczęło się tydzień temu po odkryciu zwłok
13
00:01:51,080 --> 00:01:54,000
{\an8}17-letniej licealistki Roxane Vial...
14
00:01:54,520 --> 00:01:55,720
Według źródeł
15
00:01:55,720 --> 00:01:59,040
Vial ukamienowano,
a jej twarz wysmarowano węglem.
16
00:01:59,040 --> 00:02:01,800
Makabryczny rytuał, któremu ją poddano,
17
00:02:01,800 --> 00:02:07,320
doprowadził śledczych do sekty Écrins
i jej guru Caleba Johanssona.
18
00:02:07,320 --> 00:02:09,320
Guru to jedyny ocalały z aktu,
19
00:02:09,320 --> 00:02:12,640
nazwanego przez policję
„zbiorowym samobójstwem”.
20
00:02:12,640 --> 00:02:15,960
{\an8}Niestety Caleb Johansson uparcie milczy,
21
00:02:15,960 --> 00:02:21,240
{\an8}więc to, co wydarzyło się w tym domu,
pozostaje tajemnicą.
22
00:02:22,000 --> 00:02:26,720
Jak w tak spokojnej miejscowości
mogło dojść do tej strasznej tragedii?
23
00:02:26,720 --> 00:02:30,600
Mieszkańcy Lévionny
są głęboko wstrząśnięci.
24
00:02:45,280 --> 00:02:46,520
W końcu odebrałeś.
25
00:02:47,120 --> 00:02:48,960
Czemu wyszedłeś bez słowa?
26
00:02:48,960 --> 00:02:51,880
Praca wzywa.
Spokojnie, wrócę za kilka dni.
27
00:02:52,400 --> 00:02:54,680
Twój zespół nic o tym nie wie.
28
00:02:56,000 --> 00:03:00,040
Co robisz w Alpach?
Co to za miejscowość ta Lévionna?
29
00:03:00,040 --> 00:03:03,400
Ida, przestań namierzać mój telefon.
30
00:03:03,400 --> 00:03:06,480
Od kiedy masz tajemnice?
Mówimy sobie wszystko.
31
00:03:06,480 --> 00:03:08,920
Prowadzę ważne śledztwo, skarbie.
32
00:03:09,640 --> 00:03:11,560
Przyjadę ci pomóc.
33
00:03:11,560 --> 00:03:14,280
Nie, wkrótce wrócę. Obiecuję.
34
00:03:17,800 --> 00:03:19,240
Tato? Halo.
35
00:03:20,280 --> 00:03:21,120
Tato?
36
00:03:23,600 --> 00:03:24,680
Tato!
37
00:03:25,400 --> 00:03:26,720
Tato?
38
00:03:26,720 --> 00:03:28,520
- Co jest?
- Nie przyjeżdżaj!
39
00:03:28,520 --> 00:03:29,440
Tato!
40
00:03:30,960 --> 00:03:32,760
Tato! Co się tam dzieje?!
41
00:03:34,120 --> 00:03:35,480
Tato!
42
00:03:37,960 --> 00:03:42,440
{\an8}ANTRACYT:
TAJEMNICE SEKTY
43
00:04:12,640 --> 00:04:16,080
Myślałem, że jako Paryżanin
będziesz podrywał tu laski,
44
00:04:16,080 --> 00:04:18,080
ale ty jesteś nieśmiały.
45
00:04:18,080 --> 00:04:19,280
Co z tego?
46
00:04:19,280 --> 00:04:23,760
Jutro jest duża impreza,
więc jeśli chcesz kogoś poznać...
47
00:04:23,760 --> 00:04:25,520
Dzięki, ale raczej nie.
48
00:04:25,520 --> 00:04:28,720
W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać.
49
00:04:29,360 --> 00:04:30,480
WYJŚCIE
50
00:04:38,600 --> 00:04:41,400
- Dzień dobry.
- Kolega wypożycza sprzęt.
51
00:04:41,400 --> 00:04:45,520
Może później,
ale teraz muszę znaleźć mojego tatę.
52
00:04:45,520 --> 00:04:48,200
Może pani zaczekać na ławeczce.
53
00:04:48,200 --> 00:04:49,560
- Nie...
- Przepraszam.
54
00:04:49,560 --> 00:04:51,960
Te są za małe. Ma pan rozmiar 45?
55
00:04:51,960 --> 00:04:53,880
- Sprawdzę.
- Dobrze.
56
00:04:53,880 --> 00:04:55,480
Narty są świetne.
57
00:04:55,480 --> 00:04:57,800
Ile za tydzień z kaskiem i kijkami?
58
00:04:57,800 --> 00:05:00,520
Mój tata to dziennikarz Solal Heilman.
59
00:05:00,520 --> 00:05:01,640
Zna go pan?
60
00:05:01,640 --> 00:05:03,640
Nie. To będzie 150 euro.
61
00:05:04,520 --> 00:05:07,600
Słyszał pan o sekcie Écrins
i zabójstwie Roxane Vial?
62
00:05:07,600 --> 00:05:09,160
Okropna historia.
63
00:05:09,160 --> 00:05:12,880
- Pana nie pytałam. A pan?
- Wiem tyle, co wszyscy.
64
00:05:12,880 --> 00:05:15,880
- Przyniosę te w rozmiarze 45.
- Dziękuję.
65
00:05:22,160 --> 00:05:25,080
- Ale ze mnie niezdara!
- Kolega pana obsłuży.
66
00:05:25,080 --> 00:05:28,480
Roméo, przynieś panu
parę allspeedów w rozmiarze 45.
67
00:05:28,480 --> 00:05:29,560
Dziękuję.
68
00:05:32,000 --> 00:05:34,320
Mój ojciec badał tę sektę 30 lat temu.
69
00:05:34,320 --> 00:05:37,400
Wrócił tu tydzień temu i został porwany.
70
00:05:37,400 --> 00:05:39,320
Proszę powiadomić policję.
71
00:05:39,320 --> 00:05:41,880
- Ogląda pan dokumenty o zbrodniach?
- Nie.
72
00:05:42,440 --> 00:05:45,400
Gliny angażują się tylko dwa na trzy razy.
73
00:05:45,400 --> 00:05:47,000
Teraz potrzebuję ciebie.
74
00:05:47,000 --> 00:05:50,480
Znalazłam to w pokoju hotelowym taty.
To ty, prawda?
75
00:05:51,080 --> 00:05:53,840
Było w aktach ze śledztwa.
76
00:05:53,840 --> 00:05:55,920
Jaro, nie mogę znaleźć allspeedów.
77
00:05:56,720 --> 00:06:00,280
Nie wiem, skąd miał to zdjęcie,
ale teraz muszę pracować.
78
00:06:00,280 --> 00:06:03,760
No tak, nie chcesz się wychylać,
bo dostałeś zawiasy.
79
00:06:06,360 --> 00:06:08,240
Skąd wiesz? I coś ty za jedna?
80
00:06:08,240 --> 00:06:11,000
Źle zaczęłam.
81
00:06:11,000 --> 00:06:13,680
Nie jestem zbyt obyta towarzysko.
82
00:06:13,680 --> 00:06:15,880
Jestem Ida. Robię śledztwa w sieci.
83
00:06:15,880 --> 00:06:19,160
- Co?
- Jestem takim internetowym detektywem.
84
00:06:19,160 --> 00:06:22,640
Stworzyłam forum o nazwie iData. Ida-ta!
85
00:06:23,920 --> 00:06:27,920
Wybieram z internautami sprawę
i zbieramy na jej temat informacje.
86
00:06:27,920 --> 00:06:30,360
Są nas setki, więc szybko nam idzie.
87
00:06:30,360 --> 00:06:33,040
Nie umieszczam informacji o sobie w sieci.
88
00:06:33,040 --> 00:06:34,960
Nawet nie wiesz, ile informacji
89
00:06:34,960 --> 00:06:38,240
udostępniamy w sieci
na temat siebie i własnych rodzin.
90
00:06:39,680 --> 00:06:42,240
Chodź. Najpierw cię wygooglowałam.
91
00:06:43,160 --> 00:06:45,960
Mało informacji.
Zabezpieczyłeś social media.
92
00:06:45,960 --> 00:06:48,960
Ale masz też konto w starym serwisie.
93
00:06:48,960 --> 00:06:51,320
Stąd wiem, że studiowałeś okulistykę.
94
00:06:51,320 --> 00:06:54,200
Nie jesteś okulistą,
więc coś poszło nie tak.
95
00:06:54,200 --> 00:06:58,400
Może to mieć związek z fotkami
twojej organizacji studenckiej,
96
00:06:58,400 --> 00:07:01,400
które ukazują cię w żałosnym stanie.
97
00:07:01,400 --> 00:07:05,000
Widać cię także
ze studentką pielęgniarstwa Anaïs Aymard.
98
00:07:05,000 --> 00:07:10,400
{\an8}To chyba było coś poważnego,
bo razem chodziliście do szkoły rodzenia.
99
00:07:10,400 --> 00:07:11,600
Jakie to urocze.
100
00:07:11,600 --> 00:07:14,520
Mniej urocza jest koszulka
z liściem marychy.
101
00:07:14,520 --> 00:07:18,040
Co ciekawe, jest tam też logo
klubu nocnego Nux.
102
00:07:18,040 --> 00:07:19,680
Mają 2072 recenzje.
103
00:07:19,680 --> 00:07:24,000
Moi detektywi
dokopali się do komentarza z 2022 roku
104
00:07:24,000 --> 00:07:26,360
krytykującego barmana Jaro,
105
00:07:26,360 --> 00:07:29,360
który wlał za mało wódki
do Sex on the Beach.
106
00:07:29,360 --> 00:07:31,360
Zatem zostałeś barmanem.
107
00:07:33,240 --> 00:07:36,600
Student medycyny, barman,
a teraz praca w wypożyczalni.
108
00:07:36,600 --> 00:07:37,960
Cóż za upadek.
109
00:07:37,960 --> 00:07:40,360
Dlaczego? Czyżby jakaś trauma?
110
00:07:40,360 --> 00:07:43,160
Z twoją dziewczyną też chyba nie wyszło.
111
00:07:43,160 --> 00:07:46,200
Dwa lata temu zrobiła publiczną playlistę
112
00:07:46,200 --> 00:07:48,400
zatytułowaną „Piosenki po zerwaniu”.
113
00:07:48,400 --> 00:07:51,400
Ale to nie wyjaśniało,
co robisz w Lévionnie.
114
00:07:51,400 --> 00:07:54,400
Internet mi nie pomógł,
ale moja społeczność tak!
115
00:07:54,400 --> 00:07:57,160
W Isère pracuje
kuzyn byłej jednego detektywa.
116
00:07:57,160 --> 00:08:01,480
Od niego wiem, że ta wypożyczalnia
pomaga byłym skazanym stanąć na nogi.
117
00:08:02,400 --> 00:08:06,200
Zatem jeden plus jeden
równa się wyrok w zawiasach.
118
00:08:06,200 --> 00:08:08,920
Jaro, nie mogę znaleźć allspeedów.
119
00:08:10,600 --> 00:08:11,760
Muszę iść.
120
00:08:11,760 --> 00:08:14,200
Ale mylisz się i nie znam twojego taty.
121
00:08:55,480 --> 00:08:56,480
O nie!
122
00:08:57,400 --> 00:08:58,880
Nie!
123
00:08:58,880 --> 00:09:02,040
Tylko nie teraz. Nie teraz...
124
00:09:11,280 --> 00:09:15,040
Jaro, ta pani była na wyciągu
i upuściła deskę do lasu.
125
00:09:15,040 --> 00:09:17,320
- Przyniesiesz ją?
- Gdzie dokładnie?
126
00:09:17,920 --> 00:09:21,520
Na samej górze.
Pojadę z panem, to będzie szybciej.
127
00:09:21,520 --> 00:09:22,880
Dobrze, jedźcie.
128
00:09:31,400 --> 00:09:33,720
Pracuję w obozie w wiosce.
129
00:09:33,720 --> 00:09:35,080
Jestem tu na sezon.
130
00:09:35,600 --> 00:09:36,760
Jesteś tu nowy, co?
131
00:09:37,920 --> 00:09:40,200
- Skąd przyjechałeś?
- Z Paryża.
132
00:09:40,200 --> 00:09:41,480
Ekstra!
133
00:09:42,000 --> 00:09:45,640
Thierry zwykle zatrudnia
miejscowych łobuzów po wyroku.
134
00:09:46,160 --> 00:09:47,120
To daleko?
135
00:09:47,120 --> 00:09:49,960
Nie, jest... tam.
136
00:09:55,440 --> 00:09:56,600
Nie rozumiem.
137
00:09:57,880 --> 00:09:59,440
Cóż...
138
00:10:01,720 --> 00:10:03,760
tak naprawdę chciałam pogadać.
139
00:10:03,760 --> 00:10:07,960
A ponieważ cały czas jesteś zajęty...
140
00:10:09,240 --> 00:10:10,760
to skłamałam.
141
00:10:12,440 --> 00:10:15,240
Teraz nie mogę, bo pracuję.
142
00:10:15,240 --> 00:10:18,600
Ech, ta praca.
Nie poświęcisz mi paru minut?
143
00:10:24,800 --> 00:10:25,920
Czekaj.
144
00:10:27,400 --> 00:10:29,120
Jesteś super i chcę tego,
145
00:10:29,120 --> 00:10:32,280
ale muszę wracać do pracy.
Zobaczymy się wieczorem?
146
00:10:33,040 --> 00:10:35,240
Dziś wieczorem pracuję.
147
00:10:36,720 --> 00:10:38,920
Nie mogę stracić tej pracy.
148
00:10:41,000 --> 00:10:41,880
Dobra.
149
00:10:42,400 --> 00:10:43,360
Na razie.
150
00:10:46,600 --> 00:10:47,560
Dziwaczka.
151
00:10:50,880 --> 00:10:52,920
Nie, zapomnij.
152
00:10:52,920 --> 00:10:56,080
To jakiś sztywniak. Już go nie chcę.
153
00:10:59,400 --> 00:11:00,960
Chyba zmienił zdanie.
154
00:11:01,560 --> 00:11:02,560
Oddzwonię.
155
00:11:23,160 --> 00:11:24,680
Dzięki i do jutra.
156
00:11:24,680 --> 00:11:27,600
Musisz mieć wóz, bo inaczej tu zginiesz.
157
00:11:27,600 --> 00:11:30,400
A codziennie
musisz się stawiać na posterunku.
158
00:11:30,400 --> 00:11:33,360
Wiem, ale stoję teraz cienko z kasą.
159
00:11:33,360 --> 00:11:36,040
Pracuję też w warsztacie. Coś wymyślę.
160
00:11:36,640 --> 00:11:38,480
Każdy ma tu trzy prace?
161
00:11:38,480 --> 00:11:41,240
Co zrobić? Trzeba być elastycznym.
162
00:11:41,240 --> 00:11:42,640
Wielkie dzięki.
163
00:12:01,800 --> 00:12:02,960
Co się stało?
164
00:12:05,080 --> 00:12:06,280
Atak wilków.
165
00:12:07,680 --> 00:12:08,600
Zawińmy ją.
166
00:12:09,400 --> 00:12:10,480
Mogę pomóc?
167
00:12:12,120 --> 00:12:14,480
- W czym?
- Nie wiem.
168
00:12:15,000 --> 00:12:17,200
To trzeci raz w tym roku. Mam dość.
169
00:12:25,000 --> 00:12:28,560
Nie miej mu za złe.
To dla niego trudny czas.
170
00:12:28,560 --> 00:12:30,640
To, że tu jestem, nie pomaga.
171
00:12:30,640 --> 00:12:33,040
Nie, cieszymy się, że tu jesteś.
172
00:12:33,040 --> 00:12:35,560
Ale u twojego wujka...
173
00:12:37,560 --> 00:12:40,360
to przywołało wspomnienia
związane z twoją mamą.
174
00:12:41,280 --> 00:12:44,000
Tobie też pewnie nie jest tu łatwo.
175
00:12:44,960 --> 00:12:47,000
Idę spać. Jestem wykończony.
176
00:13:32,440 --> 00:13:34,640
Jaro, przestań do mnie dzwonić.
177
00:13:34,640 --> 00:13:37,240
Nie możesz mi zabronić rozmów z córką.
178
00:13:37,760 --> 00:13:40,440
Już mówiłam, że muszę się zastanowić.
179
00:13:40,440 --> 00:13:44,000
- Nad czym, Anaïs?
- Nad tym, co jest dla niej najlepsze.
180
00:13:45,400 --> 00:13:47,680
Co się stanie, jak pójdziesz siedzieć?
181
00:13:49,680 --> 00:13:52,480
Mówiłem ci, że to już przeszłość.
182
00:13:53,440 --> 00:13:55,960
Będę uważał i za pół roku wrócę do Paryża.
183
00:13:56,600 --> 00:13:57,960
To się nie skończy.
184
00:13:57,960 --> 00:14:01,240
Masz inne problemy
i jeśli nie pójdziesz do psychologa...
185
00:14:01,240 --> 00:14:02,720
Daj już z tym spokój.
186
00:14:04,720 --> 00:14:06,080
Wynajęłam prawnika.
187
00:14:07,680 --> 00:14:09,040
Jak to?
188
00:14:09,560 --> 00:14:11,400
Ubiegam się o wyłączną opiekę.
189
00:14:15,520 --> 00:14:17,080
Nie możesz mi tego zrobić.
190
00:14:19,040 --> 00:14:22,160
Między nami się skomplikowało
i zawaliłem sprawę, ale...
191
00:14:23,480 --> 00:14:25,920
jestem dobrym ojcem i dobrze o tym wiesz.
192
00:14:26,400 --> 00:14:29,280
Gdybyś był,
nie musiałabym okłamywać Malii,
193
00:14:29,280 --> 00:14:32,040
mówić, że nie możesz
odbierać jej z treningów,
194
00:14:32,040 --> 00:14:34,080
bo sędzia kazał ci opuścić Paryż.
195
00:14:37,200 --> 00:14:38,080
Anaïs...
196
00:15:37,560 --> 00:15:39,080
ZAWSZE W NASZYCH SERCACH...
197
00:15:48,640 --> 00:15:51,160
ZNALAZŁAM TEN KLUCZ W TECZCE TATY
198
00:15:51,160 --> 00:15:53,200
CZY KTOŚ WIE, CO SIĘ NIM OTWIERA?
199
00:15:53,200 --> 00:15:54,480
TO WAŻNE DLA SPRAWY!
200
00:16:10,000 --> 00:16:11,000
Solal,
201
00:16:11,520 --> 00:16:13,800
powinnaś była przynieść mi chłopca.
202
00:16:17,480 --> 00:16:19,880
- Kim pan jest?
- Przyprowadź mi Jara.
203
00:17:10,320 --> 00:17:12,520
- Jak się masz, Marie?
- Dobrze, a ty?
204
00:17:13,200 --> 00:17:16,440
Wybacz, ale podobno
mieszka u was siostrzeniec Claude’a.
205
00:17:16,440 --> 00:17:18,080
- Tak.
- Jaro Gatsi.
206
00:17:19,080 --> 00:17:21,040
- Mogę z nim pogadać?
- Jakiś problem?
207
00:17:21,040 --> 00:17:23,920
Wszystko gra, Marie. Szukała mnie pani?
208
00:17:26,600 --> 00:17:28,040
Jaro Gatsi.
209
00:17:28,040 --> 00:17:31,840
Pół roku w zawieszeniu
za handel narkotykami.
210
00:17:33,040 --> 00:17:35,880
Ma pan szczęście,
że nie poszedł pan siedzieć.
211
00:17:36,760 --> 00:17:39,920
Pracowałem w klubie
i świadczyłem nielegalne usługi.
212
00:17:41,200 --> 00:17:43,040
Dlatego wydał pan ten gang?
213
00:17:43,800 --> 00:17:48,040
Klient musiał umrzeć z przedawkowania,
żeby ruszyło pana sumienie?
214
00:17:48,040 --> 00:17:49,480
Lepiej późno niż wcale.
215
00:17:50,640 --> 00:17:53,440
W połączeniu z wyrokiem
był zakaz zbliżania się
216
00:17:53,440 --> 00:17:56,840
do pańskiego miejsca zamieszkania
i tak trafił pan tutaj.
217
00:17:57,440 --> 00:18:00,000
Będę pańską kuratorką.
218
00:18:00,000 --> 00:18:02,080
Pracuję tu i nie chcę kłopotów.
219
00:18:03,160 --> 00:18:04,480
Trochę na to za późno.
220
00:18:06,320 --> 00:18:07,720
Zna pan tę kobietę?
221
00:18:12,880 --> 00:18:14,880
Wczoraj wypożyczyła u nas deskę.
222
00:18:16,000 --> 00:18:17,160
To wszystko?
223
00:18:17,960 --> 00:18:20,520
Wyszliście razem około 17.00, tak?
224
00:18:21,240 --> 00:18:24,600
Żeby znaleźć jej deskę.
Co ona pani powiedziała?
225
00:18:27,240 --> 00:18:28,960
Nic. Nie wróciła do domu.
226
00:18:31,400 --> 00:18:34,640
Widział ją pan jako ostatni,
więc miałam nadzieję,
227
00:18:34,640 --> 00:18:37,040
że powie mi pan, co tam się wydarzyło.
228
00:18:37,040 --> 00:18:38,840
Nic się nie wydarzyło.
229
00:18:40,320 --> 00:18:42,160
Nawet nie wiem, gdzie ona jest.
230
00:18:43,240 --> 00:18:44,440
Zła karma, co?
231
00:18:45,040 --> 00:18:47,480
Jest pan tu od... dwóch dni?
232
00:18:48,880 --> 00:18:51,360
I już ktoś zaginął.
233
00:18:53,480 --> 00:18:55,120
Kiedy się rozstaliście?
234
00:18:55,640 --> 00:18:58,240
Nie wiem. Chyba około osiemnastej.
235
00:18:58,240 --> 00:18:59,160
Ale była cała.
236
00:18:59,760 --> 00:19:02,480
- Co mogło się jej stać?
- Nie mam pojęcia!
237
00:19:03,520 --> 00:19:06,240
Pani porucznik, jest tu młoda kobieta,
238
00:19:06,240 --> 00:19:08,880
która ma ponoć informacje o zaginionej.
239
00:19:11,680 --> 00:19:12,840
Zaraz wracam.
240
00:19:18,360 --> 00:19:20,200
Dzień dobry.
241
00:19:20,200 --> 00:19:22,880
Przyszłam, bo mam pewne informacje...
242
00:19:41,920 --> 00:19:44,360
Coś ty im powiedziała?
243
00:19:44,360 --> 00:19:47,480
Że widziałam,
jak rozmawiasz z tą zaginioną.
244
00:19:47,480 --> 00:19:50,160
Śledziłam was, ale o tym nie wspomniałam.
245
00:19:50,160 --> 00:19:51,800
Wsiadaj!
246
00:19:53,000 --> 00:19:54,720
W co ty pogrywasz?
247
00:19:54,720 --> 00:19:58,920
Wyluzuj, potem powiedziałam prawdę,
że się rozstaliście.
248
00:19:58,920 --> 00:20:02,200
Kolorowy gość z kartoteką?
Trzymaliby cię godzinami.
249
00:20:02,200 --> 00:20:05,160
Jeśli coś się jej stało,
marnowaliby z tobą czas.
250
00:20:05,160 --> 00:20:07,920
Musisz mi pomóc znaleźć mojego tatę.
251
00:20:08,600 --> 00:20:10,880
Za 1,5 godziny musimy być w szpitalu.
252
00:20:10,880 --> 00:20:14,040
- W szpitalu?
- Tata się tobą interesował.
253
00:20:14,800 --> 00:20:19,360
Caleb Johansson, guru sekty Écrins,
od 30 lat siedzi w tym szpitalu.
254
00:20:19,360 --> 00:20:23,720
Wczoraj dzwonił do pokoju mojego ojca.
Namierzyłam tę rozmowę.
255
00:20:24,240 --> 00:20:29,200
- Co to ma wspólnego ze mną?
- Caleb Johansson chce się z tobą spotkać.
256
00:20:29,720 --> 00:20:33,520
Co takiego? Skąd on w ogóle mnie zna?
257
00:20:33,520 --> 00:20:35,640
O to chodzi w tym spotkaniu.
258
00:20:35,640 --> 00:20:38,600
Czekaj! To nie ma nic wspólnego ze mną.
259
00:20:38,600 --> 00:20:43,480
Mam spotkać się z psychopatą,
kiedy łączą mnie z zaginięciem dziewczyny?
260
00:20:43,480 --> 00:20:45,800
- Skoro tak to ująłeś...
- Właśnie!
261
00:20:45,800 --> 00:20:48,320
Ale nikt nie musi o tym wiedzieć.
262
00:20:48,920 --> 00:20:51,400
- Wiesz co? Powodzenia.
- Czekaj!
263
00:20:52,160 --> 00:20:54,800
- Jesteś moim jedynym tropem.
- Wypuść mnie!
264
00:20:54,800 --> 00:20:57,720
- Jaro, potrzebuję cię!
- Zostaw mnie!
265
00:20:59,080 --> 00:21:00,200
- Zostaw!
- Stój!
266
00:21:03,760 --> 00:21:06,160
Wybacz, ale kończy mi się czas.
267
00:21:16,200 --> 00:21:17,840
Jak poszło przesłuchanie?
268
00:21:17,840 --> 00:21:19,760
Ma alibi, ale ja go nie kupuję.
269
00:21:20,800 --> 00:21:22,120
Dokąd idziesz?
270
00:21:22,120 --> 00:21:25,880
Spotkać się z Charlène w ośrodku,
w którym zaginęła dziewczyna.
271
00:21:26,400 --> 00:21:27,400
- Chwila.
- Tak?
272
00:21:27,400 --> 00:21:31,160
Wezwałaś psy tropiące
do osoby zaginionej od niecałego dnia?
273
00:21:32,120 --> 00:21:35,120
- Mam złe przeczucie.
- Gio! Proszę cię!
274
00:21:36,640 --> 00:21:39,680
- Znowu ta twoja stara teoria?
- To nie teoria.
275
00:21:40,480 --> 00:21:43,360
Jak nazwać 2-3 zaginięcia w ciągu roku?
276
00:21:43,360 --> 00:21:46,200
To statystyki.
Co roku w górach ginie 190 osób.
277
00:21:46,200 --> 00:21:49,360
Nasz region tu się nie wyróżnia.
Nie masz dowodów.
278
00:21:49,880 --> 00:21:53,320
- Wyczerpałam już wszystkie tropy.
- Nic nie masz.
279
00:21:55,160 --> 00:21:56,240
Czekaj!
280
00:21:58,560 --> 00:22:01,040
Wyluzuj, dobrze? To wszystko.
281
00:22:01,040 --> 00:22:03,080
Nie chcę drugiej sprawy Fourniera
282
00:22:03,080 --> 00:22:07,400
ze śmigłowcami wezwanymi do gościa,
który wyszedł z domu bez wiedzy żony.
283
00:22:07,400 --> 00:22:10,920
Wtedy nie myślałam trzeźwo,
ale już wszystko ze mną dobrze.
284
00:22:11,600 --> 00:22:14,560
Niech Sofiane zajmie się Emmą Marçais...
285
00:22:14,560 --> 00:22:16,920
Wszystko gra, jasne?
286
00:22:20,240 --> 00:22:23,040
Odbierz Titouana z obozu o szóstej.
287
00:22:52,040 --> 00:22:53,240
Co się dzieje?
288
00:22:53,800 --> 00:22:55,720
Super, ocknąłeś się. Jak tam?
289
00:22:55,720 --> 00:22:57,920
Bałam się, że napięcie było za wysokie.
290
00:22:57,920 --> 00:23:01,000
Pierwszy raz użyłam paralizatora.
Wszystko dobrze?
291
00:23:01,000 --> 00:23:02,080
Rozwiąż mnie!
292
00:23:04,800 --> 00:23:05,960
Rozwiąż mnie!
293
00:23:06,720 --> 00:23:07,560
O mały włos.
294
00:23:07,560 --> 00:23:10,800
Nie wiedziałam,
że tu trzeba mieć opony zimowe.
295
00:23:10,800 --> 00:23:13,320
- Oszalała. To wariatka.
- Nie.
296
00:23:13,320 --> 00:23:16,560
Będzie dobrze.
Zapytasz tylko Caleba o mojego tatę.
297
00:23:16,560 --> 00:23:19,560
- To zajmie góra godzinę.
- Nie zrobię tego.
298
00:23:20,480 --> 00:23:23,760
Tego się obawiałam.
Oby policja była wyrozumiała.
299
00:23:23,760 --> 00:23:25,000
Wyrozumiała?
300
00:23:25,000 --> 00:23:26,760
Kiedy wycofam zeznania.
301
00:23:27,360 --> 00:23:30,760
Zrób to, a skończysz w kiciu przede mną.
302
00:23:31,280 --> 00:23:32,160
Tak myślisz?
303
00:23:35,000 --> 00:23:37,120
Nie wiedziałam, panie policjancie...
304
00:23:38,520 --> 00:23:43,080
On mnie zmusił do tych zeznań,
grożąc mi śmiercią.
305
00:23:43,080 --> 00:23:47,320
Czuję się okropnie...
306
00:23:48,880 --> 00:23:52,000
Nieźle, co? W dzieciństwie
naoglądałam się kryminałów
307
00:23:52,000 --> 00:23:53,600
i wiele się nauczyłam.
308
00:23:53,600 --> 00:23:56,320
Myślisz, że tak łatwo
wejdziesz do szpitala?
309
00:23:56,320 --> 00:24:00,040
Szef regionalnego funduszu zdrowia
ma u mnie dług.
310
00:24:00,040 --> 00:24:03,720
Moja strona znalazła jego psa Lokiego,
którego zgubił w parku.
311
00:24:03,720 --> 00:24:04,680
Mam to gdzieś!
312
00:24:04,680 --> 00:24:08,560
Tak trafiliśmy na siatkę
parkowych porywaczy psów...
313
00:24:08,560 --> 00:24:10,800
Mam to w dupie! Rozwiąż mnie!
314
00:24:12,120 --> 00:24:14,920
Mówię do ciebie.
Zatrzymaj auto i mnie rozwiąż!
315
00:24:14,920 --> 00:24:16,080
Jakiś ty wrażliwy.
316
00:24:16,640 --> 00:24:19,680
Odpręż się. Delektuj się widokami.
317
00:24:25,760 --> 00:24:27,920
Laska zrobiła sobie niezłą wędrówkę.
318
00:24:29,480 --> 00:24:31,200
Co tam, ET? Szukaj!
319
00:24:32,800 --> 00:24:34,600
Dobry piesek. Szukaj!
320
00:24:34,600 --> 00:24:36,280
Co tam znalazłeś?
321
00:24:49,440 --> 00:24:51,160
To wejście do starej kopalni.
322
00:24:59,400 --> 00:25:00,240
Hej!
323
00:25:01,920 --> 00:25:02,840
Hej!
324
00:25:16,400 --> 00:25:18,200
Co to było?
325
00:25:29,880 --> 00:25:33,960
Profesor Chavant mówił,
że prowadzicie badania psychologiczne.
326
00:25:33,960 --> 00:25:38,480
Tak, sprawdzamy zjawisko
odradzania się sekt po Covidzie.
327
00:25:40,680 --> 00:25:41,800
To jest bardzo...
328
00:25:43,200 --> 00:25:44,360
niepokojące.
329
00:25:48,160 --> 00:25:49,440
Zaskoczyło mnie to,
330
00:25:49,440 --> 00:25:52,960
że profesor dał państwu dostęp
do pana Johanssona.
331
00:25:52,960 --> 00:25:55,200
To pacjent specjalny.
332
00:25:58,040 --> 00:25:59,400
Jest groźny?
333
00:25:59,400 --> 00:26:03,640
Po 30 latach brania psychotropów
nikt nie jest groźny.
334
00:26:04,560 --> 00:26:06,400
- Ona ma paralizator.
- Słucham?
335
00:26:06,400 --> 00:26:09,440
On żartuje! Zostawiłam go w aucie.
336
00:26:15,920 --> 00:26:17,400
Macie 15 minut.
337
00:26:32,000 --> 00:26:33,160
Panie Johansson?
338
00:26:44,960 --> 00:26:48,240
Myślę, że zna pan mojego ojca.
339
00:26:54,920 --> 00:26:57,240
Co się z nim stało? Proszę powiedzieć.
340
00:26:58,840 --> 00:27:00,480
Czemu on do pana przyszedł?
341
00:27:02,840 --> 00:27:04,600
Czemu chce pan zobaczyć Jara?
342
00:27:05,200 --> 00:27:06,080
Jaro?
343
00:27:13,640 --> 00:27:15,200
Miałem rację.
344
00:27:16,440 --> 00:27:18,840
W twoich oczach widzę jej duszę.
345
00:27:18,840 --> 00:27:19,800
Co?
346
00:27:20,320 --> 00:27:23,720
Tę samą walkę między mrokiem a światłem.
347
00:27:24,200 --> 00:27:26,520
Wbrew moim naukom porwał ją mrok.
348
00:27:26,520 --> 00:27:28,280
Kogo ma pan na myśli?
349
00:27:28,880 --> 00:27:29,880
Płomienie...
350
00:27:30,840 --> 00:27:33,880
które pochłonęły Juliette, wciąż płoną.
351
00:27:36,320 --> 00:27:38,160
Skąd zna pan moją matkę?
352
00:27:38,160 --> 00:27:40,440
Często mi się śniłeś.
353
00:27:41,760 --> 00:27:43,800
Syn wybranej.
354
00:27:45,480 --> 00:27:46,840
Może nie jest za późno.
355
00:27:47,680 --> 00:27:50,000
- Twoja mama była w jego sekcie?
- Nie wiem!
356
00:27:50,000 --> 00:27:53,400
Jeśli chcesz żyć,
zwalcz mrok prawdziwym światłem.
357
00:27:53,400 --> 00:27:56,640
- Jeśli chcę żyć?
- Płomienie wrócą po ciebie.
358
00:27:56,640 --> 00:27:58,040
I po twoich potomków.
359
00:27:58,520 --> 00:28:01,720
- Grozisz mojej rodzinie?!
- Puść go!
360
00:28:01,720 --> 00:28:04,200
- Płomienie wrócą.
- Grozisz mi?
361
00:28:04,200 --> 00:28:05,200
Przestań!
362
00:28:10,320 --> 00:28:12,560
Zadowolona? Tego chciałaś?
363
00:28:13,600 --> 00:28:15,280
Zapomnij, że mnie spotkałaś.
364
00:28:19,600 --> 00:28:22,720
Nie mogę pani uzdrowić. Już nie.
365
00:28:24,040 --> 00:28:25,960
Ojciec mówił, że jestem chora?
366
00:28:26,560 --> 00:28:30,520
Proszę mi powiedzieć, gdzie on jest.
Błagam pana!
367
00:28:30,520 --> 00:28:32,000
Dość! Proszę wyjść!
368
00:28:32,000 --> 00:28:35,240
- Gdzie jest mój ojciec, Solal?
- Wynocha!
369
00:28:35,240 --> 00:28:38,120
Gdzie on jest, panie Johansson?
370
00:28:40,640 --> 00:28:41,880
Mamusiu!
371
00:29:12,400 --> 00:29:13,400
Mamusiu?
372
00:29:59,000 --> 00:30:01,360
Lód jest idealny!
373
00:30:05,800 --> 00:30:06,800
Jak tu pięknie!
374
00:30:09,400 --> 00:30:11,720
Będziemy mieć ponad 10 000 wyświetleń!
375
00:30:18,560 --> 00:30:20,440
Nakręciłeś to?
376
00:30:21,040 --> 00:30:23,240
Dzieje się coś dziwnego. Ten lód...
377
00:30:31,520 --> 00:30:32,680
Marine!
378
00:30:59,080 --> 00:31:00,240
Emma Marçais?
379
00:31:00,240 --> 00:31:02,040
Właśnie ją wyciągnęli.
380
00:31:02,040 --> 00:31:04,040
Mówiłam, że mam złe przeczucia.
381
00:31:10,040 --> 00:31:11,560
Twarz pomalowana węglem.
382
00:31:11,560 --> 00:31:14,400
Nie wyciągaj pochopnych wniosków.
383
00:31:14,400 --> 00:31:16,640
Jak Roxane Vial w 1994 roku.
384
00:31:17,160 --> 00:31:20,800
Często przymykamy pijane dzieciaki
wymalowane węglem.
385
00:31:20,800 --> 00:31:24,200
- Tutaj to tradycja.
- Ale ich nie znajdują martwych.
386
00:31:25,440 --> 00:31:27,440
Znamy przyczynę śmierci?
387
00:31:27,440 --> 00:31:30,600
Ma uraz czaszki,
ale mogło to też być utonięcie.
388
00:31:30,600 --> 00:31:33,800
Nie wywołujmy paniki
dwa dni przed Festiwalem Zimowym.
389
00:31:33,800 --> 00:31:37,360
Trzymajmy się procedur
i zaczekajmy na raport z sekcji.
390
00:31:37,360 --> 00:31:38,280
Dobra.
391
00:31:41,680 --> 00:31:43,760
Co z tamtym podejrzanym?
392
00:31:44,240 --> 00:31:47,200
Sprawdzam zeznanie dziewczyny,
która dała mu alibi.
393
00:31:48,680 --> 00:31:49,720
A pies tropiący?
394
00:31:49,720 --> 00:31:53,000
Zaprowadził nas do starej kopalni
niedaleko La Valette.
395
00:31:53,000 --> 00:31:55,200
- Czułeś wstrząsy?
- Ziemi?
396
00:31:55,200 --> 00:31:56,360
Tak.
397
00:31:56,360 --> 00:31:59,280
To pewnie sprawka Arcacii.
398
00:32:00,120 --> 00:32:03,800
Otwarła część kopalni
i używa tam materiałów wybuchowych.
399
00:32:04,480 --> 00:32:07,360
Chyba szukają tam nowych pokładów węgla.
400
00:32:07,360 --> 00:32:09,320
Czemu nic o tym nie wiem?
401
00:32:09,320 --> 00:32:13,520
Po wydarzeniach zeszłego roku
musisz odzyskać zaufanie szefostwa.
402
00:32:35,560 --> 00:32:37,480
Spokojnie, to przyjaciel.
403
00:32:39,720 --> 00:32:42,560
- Co tam?
- Impreza nadal aktualna?
404
00:32:42,560 --> 00:32:45,880
- Myślałem, że nie chcesz.
- Chcę.
405
00:32:46,880 --> 00:32:48,040
Dobra.
406
00:33:00,680 --> 00:33:02,160
To miejsce jest dołujące.
407
00:33:02,960 --> 00:33:06,080
Wiem. Ale nie zawsze tak było.
408
00:33:07,280 --> 00:33:08,840
A właściwie to było.
409
00:33:09,480 --> 00:33:13,480
Ale gdy byłem mały, było tu gwarniej.
Zanim zamknęli kopalnie.
410
00:33:15,000 --> 00:33:16,960
Ale mamy świetne widoki.
411
00:33:16,960 --> 00:33:19,640
I fajny ośrodek narciarski, nie?
412
00:33:20,840 --> 00:33:25,120
Skoro stąd pochodzi twoja matka,
to czemu wcześniej tu nie przyjechałeś?
413
00:33:25,120 --> 00:33:26,520
Choćby na wakacje?
414
00:33:27,800 --> 00:33:29,800
Mieszkałem z ojcem w Paryżu.
415
00:33:29,800 --> 00:33:32,200
Miałem siedem lat,
gdy zabiła się moja matka.
416
00:33:32,720 --> 00:33:34,360
Podpaliła nasze mieszkanie.
417
00:33:35,000 --> 00:33:36,000
O kurwa.
418
00:33:36,800 --> 00:33:38,120
Przykro mi.
419
00:33:41,600 --> 00:33:43,960
Zajrzyj do schowka.
420
00:33:46,440 --> 00:33:48,440
To małe czarno-białe pudełko.
421
00:33:56,520 --> 00:33:58,840
Możemy zapomnieć, że żyjemy w tej dziurze.
422
00:34:40,640 --> 00:34:41,680
No i?
423
00:34:42,360 --> 00:34:43,680
Co myślisz?
424
00:34:45,120 --> 00:34:46,800
Świetne miejsce, co?
425
00:34:46,800 --> 00:34:48,960
Wiesz, co tu się stało?
426
00:34:48,960 --> 00:34:54,200
Około 30 lat temu zamieszkała tu sekta,
a później popełniła zbiorowe samobójstwo.
427
00:34:54,200 --> 00:34:55,680
Super, nie?
428
00:35:02,200 --> 00:35:03,320
Co się dzieje?
429
00:35:04,160 --> 00:35:06,560
Nic takiego. Mam wszystko w dupie.
430
00:35:08,920 --> 00:35:12,480
Nikt tu nie wchodzi
bez znaku oczyszczenia.
431
00:35:23,320 --> 00:35:24,360
Witam.
432
00:35:59,280 --> 00:36:01,880
Pani Heilman, tu doktor Guillon.
433
00:36:01,880 --> 00:36:05,840
Po raz ostatni proszę,
by kontynuowała pani leczenie.
434
00:36:05,840 --> 00:36:08,160
Szansa na remisję jest niewielka,
435
00:36:08,160 --> 00:36:12,560
ale dzięki chemioterapii
może wydłużyć pani życie nawet do roku.
436
00:36:12,560 --> 00:36:14,960
Proszę do mnie oddzwonić,
437
00:36:14,960 --> 00:36:18,040
żebyśmy mogli omówić procedury.
438
00:36:28,360 --> 00:36:29,680
WPROWADZIĆ OSKARŻONEGO
439
00:36:31,680 --> 00:36:34,280
Pora spać.
440
00:36:34,280 --> 00:36:36,920
Możemy obejrzeć jeszcze jeden odcinek?
441
00:36:36,920 --> 00:36:40,760
Nie, musisz się już położyć,
a ja muszę wcześnie wstać.
442
00:36:42,800 --> 00:36:46,400
Wrócę jutro wieczorem, jak zawsze.
443
00:36:47,640 --> 00:36:50,240
Są tu wszystkie elementy kryminału: trup...
444
00:36:50,840 --> 00:36:54,040
Wiem, że nie jest ci łatwo
spędzać tyle czasu samotnie,
445
00:36:55,120 --> 00:36:57,560
więc mam dla ciebie mały prezent.
446
00:37:15,120 --> 00:37:16,200
Komputer!
447
00:37:16,200 --> 00:37:18,840
Masz też łączność z Internetem,
448
00:37:18,840 --> 00:37:22,160
żebyśmy mogli się widzieć,
nawet gdy mnie tu nie będzie.
449
00:37:22,640 --> 00:37:26,560
Możesz rozmawiać z ludźmi z całego świata.
450
00:37:28,640 --> 00:37:29,920
Dzięki, tatusiu!
451
00:37:50,880 --> 00:37:52,960
Wyszukiwanie bez rezultatu.
452
00:37:52,960 --> 00:37:54,600
To stara austriacka marka.
453
00:37:54,600 --> 00:37:57,400
Wyprodukowano go w Korei w latach 80.
454
00:37:57,400 --> 00:37:59,520
Cześć, mieszkam w Pusan.
455
00:37:59,520 --> 00:38:04,120
Dowiedziałem się, że w latach 90.
klientem była francuska firma budowlana.
456
00:38:04,120 --> 00:38:06,000
{\an8}Firma ta nazywa się Belmart
457
00:38:06,000 --> 00:38:09,880
{\an8}i na swojej stronie wymienia
trzy projekty w regionie Rodan-Alpy.
458
00:38:09,880 --> 00:38:11,360
{\an8}Jest też w Lévionnie.
459
00:38:11,360 --> 00:38:12,920
{\an8}PODZIEMNY GARAŻ
LÉVIONNA
460
00:40:04,520 --> 00:40:05,960
Jak tu wszedłeś?
461
00:40:07,640 --> 00:40:08,720
Wystraszyłeś mnie.
462
00:40:09,320 --> 00:40:10,520
Jesteś sam?
463
00:40:15,160 --> 00:40:17,280
Wszyscy cię opuścili? Mnie też.
464
00:40:20,760 --> 00:40:22,720
Widziałeś może mojego tatę?
465
00:40:26,240 --> 00:40:28,160
To chyba jego przechowalnia, co?
466
00:40:34,520 --> 00:40:35,880
Wiesz, gdzie on jest?
467
00:40:37,960 --> 00:40:40,920
Przed 30 laty nie chciał tu tylko
zrobić reportażu.
468
00:40:43,120 --> 00:40:45,120
To było raczej śledztwo.
469
00:40:46,880 --> 00:40:49,200
Ale dlaczego go nie dokończył?
470
00:40:51,000 --> 00:40:53,680
Masz rację. Dlaczego wrócił?
471
00:42:08,120 --> 00:42:10,520
Syn wybranej.
472
00:42:11,920 --> 00:42:15,440
Płomienie, które pochłonęły Juliette,
wciąż płoną.
473
00:42:15,440 --> 00:42:18,040
W twoich oczach widzę jej duszę.
474
00:42:19,200 --> 00:42:22,800
Tę samą walkę między mrokiem a światłem.
475
00:42:23,640 --> 00:42:27,280
Płomienie wrócą po ciebie
i po twoich potomków.
476
00:42:59,480 --> 00:43:03,360
Patrz jaka wielka! Nie chce się oderwać.
477
00:43:09,400 --> 00:43:11,040
Złapię ją.
478
00:43:11,040 --> 00:43:12,920
Co ja tu, kurwa, robię?
479
00:43:20,680 --> 00:43:21,960
Patrz, to on!
480
00:43:23,520 --> 00:43:26,240
- Jak śmiesz się tu pokazywać?
- Zostaw mnie.
481
00:43:26,240 --> 00:43:28,640
Zabijasz laskę, wrzucasz ją do jeziora
482
00:43:28,640 --> 00:43:31,520
i wychodzisz na imprezę? Pojebało cię?
483
00:43:31,520 --> 00:43:33,680
Co powiedziałeś? Ona nie żyje?
484
00:43:33,680 --> 00:43:35,080
Spadaj stąd!
485
00:43:35,080 --> 00:43:36,640
Zostaw mnie!
486
00:43:49,640 --> 00:43:51,640
Jaro! Chodź.
487
00:43:53,920 --> 00:43:55,520
Ty gnoju!
488
00:44:01,800 --> 00:44:03,040
Ida, jestem udupiony.
489
00:44:03,040 --> 00:44:05,680
Emma, ta zaginiona, nie żyje.
490
00:44:06,240 --> 00:44:08,000
Pomóż. Oni zrzucą to na mnie.
491
00:44:08,000 --> 00:44:10,680
Na pewno.
Zwłaszcza jak nie umyjesz twarzy.
492
00:44:10,680 --> 00:44:11,760
Co?
493
00:44:13,280 --> 00:44:16,320
Twarz Emmy była pomalowana węglem.
494
00:44:16,320 --> 00:44:17,400
Słabo to wygląda.
495
00:44:17,400 --> 00:44:18,400
Skąd wiesz?
496
00:44:21,600 --> 00:44:25,240
- Twoja strona. Jak to się nazywa?
- Sieciowe śledztwa.
497
00:44:25,240 --> 00:44:26,320
Popcornu?
498
00:44:29,000 --> 00:44:31,240
Znalazłam setki taśm taty.
499
00:44:31,240 --> 00:44:33,760
To kopalnia informacji o sekcie Écrins.
500
00:44:33,760 --> 00:44:35,840
Zrobił wywiady z wszystkimi.
501
00:44:40,080 --> 00:44:43,720
- To moja mama.
- Wiesz, z kim się przyjaźniła?
502
00:44:44,320 --> 00:44:45,280
Z Roxane Vial.
503
00:44:46,160 --> 00:44:49,920
Tą licealistką,
która w 1994 roku była pierwszą ofiarą.
504
00:44:53,400 --> 00:44:54,640
Nie wierzę.
505
00:44:55,360 --> 00:44:56,680
To niemożliwe!
506
00:44:56,680 --> 00:44:58,240
To jeszcze nic. Patrz.
507
00:45:01,600 --> 00:45:03,600
To Roxane wpadła na pomysł,
508
00:45:03,600 --> 00:45:06,520
by odwiedzić tę społeczność
z domku nad jeziorem.
509
00:45:07,400 --> 00:45:10,280
Mieli tam fajne imprezy.
Dobrze się bawiłyśmy.
510
00:45:11,720 --> 00:45:13,840
Ale wkrótce zdałam sobie sprawę,
511
00:45:15,200 --> 00:45:18,040
że dzieje się tam coś potężnego.
512
00:45:18,640 --> 00:45:20,720
Caleb mówił, że jestem wyjątkowa.
513
00:45:21,480 --> 00:45:23,560
Przychodziłam więc tam sama.
514
00:45:26,480 --> 00:45:29,320
Kochałam go,
ale nie tak, jak myśleli ludzie.
515
00:45:29,840 --> 00:45:31,480
A co mówili ludzie?
516
00:45:34,000 --> 00:45:37,200
Że kobiety, które do niego szły,
były w nim zakochane,
517
00:45:37,200 --> 00:45:38,840
że robiliśmy różne rzeczy...
518
00:45:40,000 --> 00:45:42,200
Policja twierdzi, że dlatego kłamię.
519
00:45:42,200 --> 00:45:44,160
Ale ja nie kłamię.
520
00:45:44,160 --> 00:45:46,960
Caleb nie mógłby zabić Roxane!
521
00:45:47,800 --> 00:45:49,720
Wszyscy mają mnie za wariatkę.
522
00:45:49,720 --> 00:45:52,520
Ja nie uważam,
że jesteś wariatką, Juliette.
523
00:45:52,520 --> 00:45:54,720
Myślę tak samo jak ty.
524
00:46:00,880 --> 00:46:04,240
Mój tata i twoja mama sądzili,
że Caleb jest niewinny.
525
00:46:04,840 --> 00:46:08,000
Jeśli zabójca Roxane jest na wolności,
to on mógł zabić Emmę.
526
00:46:09,720 --> 00:46:12,520
- Możliwe.
- Czemu twój tata nic nie powiedział?
527
00:46:13,040 --> 00:46:15,160
Może potrzebował więcej dowodów?
528
00:46:15,160 --> 00:46:18,600
Ale skoro chciał przejrzeć kasety
i porozmawiać z Calebem,
529
00:46:18,600 --> 00:46:22,720
to widocznie coś odkrył
albo podążał nowym tropem.
530
00:46:22,720 --> 00:46:24,800
Pewnie dlatego chcieli go dorwać.
531
00:46:26,120 --> 00:46:28,360
I może dlatego dorwali twoją mamę.
532
00:46:29,600 --> 00:46:31,360
Mama miała depresję.
533
00:46:31,360 --> 00:46:33,480
Zabiła się wiele lat później.
534
00:46:36,520 --> 00:46:38,640
To na pewno było samobójstwo?
535
00:46:50,840 --> 00:46:55,440
Jaro! Musimy uciekać!
536
00:46:56,200 --> 00:46:57,840
Chodź, Jaro!
537
00:46:58,360 --> 00:46:59,240
Mamusiu!
538
00:47:00,000 --> 00:47:02,040
Jaro!
539
00:47:02,040 --> 00:47:03,160
Mamusiu!
540
00:48:09,240 --> 00:48:11,640
Napisy: Wojciech Matyszkiewicz