1
00:01:16,880 --> 00:01:21,080
Jaro, słyszysz mnie? Rusz się!
2
00:01:21,080 --> 00:01:23,160
Jaro, chodź!
3
00:01:24,320 --> 00:01:25,320
Proszę cię!
4
00:01:26,880 --> 00:01:30,720
Musimy uciekać! Rusz się!
5
00:02:03,280 --> 00:02:07,840
ANTRACYT:
TAJEMNICE SEKTY
6
00:02:52,240 --> 00:02:54,160
Wszystko dobrze? Co się stało?
7
00:02:54,160 --> 00:02:57,800
- Ktoś chciał nas zabić.
- Strażacy mówią, że to wyciek gazu.
8
00:02:57,800 --> 00:02:59,040
Żartujesz?
9
00:02:59,040 --> 00:03:01,560
„Płomienie idą po ciebie”. Brzmi znajomo?
10
00:03:01,560 --> 00:03:04,160
Caleb nam nie groził, tylko nas ostrzegał.
11
00:03:04,760 --> 00:03:07,400
Ktoś chce nas przegonić, bo mamy trop.
12
00:03:08,400 --> 00:03:10,040
A ty to...?
13
00:03:10,040 --> 00:03:12,360
Wybacz. Ida Heilman. Miło mi.
14
00:03:13,000 --> 00:03:16,280
Dwie ofiary w odstępie 30 lat,
obie wysmarowane węglem?
15
00:03:16,280 --> 00:03:18,720
Ktoś kontynuuje rytuały sekty Écrins.
16
00:03:19,280 --> 00:03:21,920
Zabił też twoją matkę
i porwał mojego ojca,
17
00:03:21,920 --> 00:03:25,960
bo oboje uświadomili sobie,
że Caleb nie zabił Roxane Vial.
18
00:03:27,040 --> 00:03:28,040
Ona żartuje?
19
00:03:29,320 --> 00:03:31,560
Co na to gliny?
20
00:03:33,760 --> 00:03:34,600
No co?
21
00:03:35,560 --> 00:03:37,120
- Nie wiedzą o tym?
- Nie.
22
00:03:37,760 --> 00:03:40,480
Pewnie to mnie podejrzewają
o zabójstwo Emmy.
23
00:03:40,480 --> 00:03:42,840
Wkrótce mnie przymkną.
24
00:03:42,840 --> 00:03:45,280
Będę musiał im udowodnić, że to nie ja.
25
00:03:45,280 --> 00:03:48,080
Moja siostra tak łatwo nie odpuści.
26
00:03:48,600 --> 00:03:49,680
Nie rozumiem.
27
00:03:50,280 --> 00:03:52,760
Porucznik Giovanna DeLuca to moja siostra.
28
00:03:53,800 --> 00:03:55,440
A to mój szwagier.
29
00:03:56,040 --> 00:03:58,480
Prawdziwy wrzód na dupie.
30
00:03:59,080 --> 00:04:01,840
Spadam. Nie chcę być też w to zamieszany.
31
00:04:01,840 --> 00:04:03,120
Nie traćmy czasu.
32
00:04:05,320 --> 00:04:08,920
- Musimy iść do przechowalni.
- Raczej do szpitala.
33
00:04:09,520 --> 00:04:10,600
Do przechowalni?
34
00:04:14,840 --> 00:04:18,280
Porywacz widocznie wiedział,
że mój tata coś odkrył.
35
00:04:18,280 --> 00:04:20,320
Musi tu coś być o tej osobie.
36
00:04:20,800 --> 00:04:24,960
Założę się, że są tu setki godzin nagrań.
Mamy wszystko przejrzeć?
37
00:04:24,960 --> 00:04:28,400
Co prawda zaczęłam porządkować
nagrania i papiery taty,
38
00:04:28,400 --> 00:04:29,880
ale w zasadzie tak.
39
00:04:33,720 --> 00:04:36,240
- Wszystko dobrze?
- Tak, to przez dym.
40
00:04:36,240 --> 00:04:40,400
Albo przez roztocza.
Od 30 lat nikt tu nie sprzątał.
41
00:04:41,680 --> 00:04:44,480
Nie musisz nam pomagać. Damy sobie radę.
42
00:04:44,480 --> 00:04:48,080
Wiesz, jak długo czekałem,
aż wydarzy się tu coś ciekawego?
43
00:04:48,080 --> 00:04:50,560
- Od 2016 roku?
- Co?
44
00:04:50,560 --> 00:04:53,520
Wtedy w Lévionnie
odbyły się zawody Cross Games.
45
00:04:53,520 --> 00:04:56,640
- To szczyt i koniec twojej kariery.
- Skąd wiesz?
46
00:04:56,640 --> 00:05:00,200
- Nie zaczynaj.
- Jadąc tu, pogrzebałam w sieci.
47
00:05:00,200 --> 00:05:02,560
Było 10 tysięcy wyników na twój temat.
48
00:05:02,560 --> 00:05:05,000
Wygląda na to, że byłeś wtedy celebrytą.
49
00:05:05,520 --> 00:05:06,880
Znalazłam wywiad z tobą
50
00:05:06,880 --> 00:05:10,480
{\an8}w magazynie o mistrzostwach
w motocrossie w 2014 roku.
51
00:05:10,480 --> 00:05:12,240
{\an8}Mówiłeś tam o wszystkim.
52
00:05:12,240 --> 00:05:15,560
{\an8}O dorastaniu w Lévionnie,
motorach, pierwszych trofeach,
53
00:05:15,560 --> 00:05:17,400
{\an8}o swoim talencie, ambicjach...
54
00:05:17,400 --> 00:05:20,720
{\an8}Ale w 2016 roku rozwaliłeś sobie
żebra i kolano.
55
00:05:20,720 --> 00:05:23,720
{\an8}W lokalnej gazecie
było twoje zdjęcie ze szpitala,
56
00:05:23,720 --> 00:05:27,280
{\an8}a tytuł artykułu brzmiał:
„Dramat na Cross Games”.
57
00:05:27,280 --> 00:05:30,720
{\an8}Kariera poszła w diabły.
Napisałeś o tym rapową piosenkę.
58
00:05:30,720 --> 00:05:32,840
{\an8}To był cały mój świat
59
00:05:32,840 --> 00:05:34,200
{\an8}Zabrał mi życia szmat
60
00:05:34,200 --> 00:05:35,920
{\an8}Nazwałeś ją: „Nigdy więcej”.
61
00:05:35,920 --> 00:05:40,040
Na Insta znalazłam
twojego kumpla The RealSebDaPinta,
62
00:05:40,040 --> 00:05:43,360
który w 2020 twerkował
przy znaku odwołanego festiwalu,
63
00:05:43,360 --> 00:05:45,280
a ty zgorzkniały skomentowałeś:
64
00:05:45,280 --> 00:05:47,840
„Od 2016 w tej dziurze wieje nudą.
65
00:05:47,840 --> 00:05:48,760
Lol”.
66
00:05:51,360 --> 00:05:52,600
Ale ty...
67
00:05:52,600 --> 00:05:54,880
Nie jeździsz już w zawodach? Szkoda.
68
00:05:56,200 --> 00:05:58,760
Wybacz, ona tak ma.
69
00:05:59,360 --> 00:06:00,360
Cóż...
70
00:06:02,520 --> 00:06:04,800
Zgłodniejemy od tego oglądania.
71
00:06:05,320 --> 00:06:08,280
Poszukam jakichś przekąsek.
72
00:06:11,640 --> 00:06:12,720
Super, dzięki!
73
00:06:18,200 --> 00:06:19,160
No co?
74
00:06:19,680 --> 00:06:21,760
Sprawdzałam, czy można mu ufać.
75
00:06:23,240 --> 00:06:24,280
Za dużo detali?
76
00:06:25,000 --> 00:06:26,000
Zbyt dosadnie?
77
00:06:27,080 --> 00:06:29,040
- Zbyt nachalnie?
- Zbyt wszystko!
78
00:06:31,040 --> 00:06:32,080
Dobra.
79
00:06:33,480 --> 00:06:34,760
Zaczynamy?
80
00:06:38,080 --> 00:06:40,680
{\an8}Próba. Raz, dwa...
81
00:06:48,480 --> 00:06:53,080
Nie mieszaliśmy się w ich sprawy,
ale nie dziwię się, że się pozabijali.
82
00:06:56,680 --> 00:07:00,480
Przejmuje się pan tylko tą ofiarą,
jak pozostałe sępy!
83
00:07:00,480 --> 00:07:03,160
Ale nasza walka
o utrzymanie kopalni was nie...
84
00:07:10,160 --> 00:07:12,840
{\an8}Samobójstwo to ciężki grzech
przeciwko Bogu.
85
00:07:13,560 --> 00:07:15,160
Umarli tak, jak żyli,
86
00:07:15,960 --> 00:07:17,600
lekceważąc słowo Chrystusa.
87
00:07:21,400 --> 00:07:23,800
{\an8}Czego ci brakuje po śmierci Roxane?
88
00:07:23,800 --> 00:07:25,360
{\an8}Mówienia sobie o wszystkim.
89
00:07:25,840 --> 00:07:27,640
{\an8}Co byś jej teraz powiedziała?
90
00:07:31,720 --> 00:07:33,560
{\an8}Że koszmary wróciły.
91
00:07:36,960 --> 00:07:38,920
Jakie masz koszmary?
92
00:07:41,680 --> 00:07:43,680
Słyszał pan o Czarnej Dziewicy?
93
00:07:45,640 --> 00:07:47,360
{\an8}To tutaj stary przesąd.
94
00:07:49,400 --> 00:07:51,440
{\an8}Górnicy mówią, że pojawia się,
95
00:07:51,440 --> 00:07:53,360
{\an8}gdy zbliża się katastrofa albo...
96
00:07:54,040 --> 00:07:56,080
{\an8}przed śmiercią bliskiej ci osoby.
97
00:08:01,800 --> 00:08:03,800
{\an8}Ona przychodzi do mnie w nocy.
98
00:08:06,440 --> 00:08:08,160
{\an8}Przygląda się, jak śpię.
99
00:08:09,880 --> 00:08:13,080
{\an8}Nie mogę oddychać, poruszyć się,
nie mogę nic zrobić.
100
00:08:17,720 --> 00:08:18,880
{\an8}Była piękna.
101
00:08:20,280 --> 00:08:21,480
Taki umęczony typ.
102
00:08:23,440 --> 00:08:25,280
To chyba rodzinne.
103
00:08:28,720 --> 00:08:30,960
Była tu taka młoda. Ledwo ją poznałem.
104
00:08:30,960 --> 00:08:32,440
Masz wiele wspomnień?
105
00:08:33,320 --> 00:08:35,040
Staram się mieć jak najmniej.
106
00:08:36,160 --> 00:08:38,200
Wiesz, co to myśli niedokończone?
107
00:08:38,200 --> 00:08:42,040
Im bardziej unikasz wspomnień,
tym bardziej one cię prześladują.
108
00:08:43,440 --> 00:08:47,080
- Może masz rację.
- Zawsze mam.
109
00:08:47,080 --> 00:08:50,160
Rzadko kiedy się mylę,
może w pięciu procentach.
110
00:08:50,160 --> 00:08:52,240
Coś znalazłam. Musisz to zobaczyć.
111
00:08:53,200 --> 00:08:56,000
Policja nagrała
szturm na dom sekty w 1994 roku.
112
00:08:58,800 --> 00:09:04,280
{\an8}MATERIAŁ POUFNY
WŁASNOŚĆ POLICJI PAŃSTWOWEJ
113
00:09:15,960 --> 00:09:17,760
{\an8}W sekcie było dziecko...
114
00:09:18,600 --> 00:09:20,360
{\an8}które przeżyło tę masakrę.
115
00:09:26,160 --> 00:09:28,600
Przyczyną śmierci było utonięcie.
116
00:09:32,000 --> 00:09:33,560
Uraz czaszki jest poważny.
117
00:09:33,560 --> 00:09:35,880
Pewnie straciła przytomność,
118
00:09:35,880 --> 00:09:37,480
ale nie to ją zabiło.
119
00:09:38,040 --> 00:09:39,400
Ktoś ją uderzył?
120
00:09:40,000 --> 00:09:41,320
Trudno powiedzieć.
121
00:09:42,040 --> 00:09:43,840
Równie dobrze mogła upaść.
122
00:09:44,840 --> 00:09:46,760
Ślady napaści na tle seksualnym?
123
00:09:47,280 --> 00:09:48,560
Nie widać.
124
00:09:49,680 --> 00:09:52,040
Mam podejrzanego. Nazywa się Jaro Gatsi.
125
00:09:52,040 --> 00:09:55,200
Jeśli będzie obce DNA,
porównacie je z jego profilem?
126
00:09:55,200 --> 00:09:56,880
- Théo, zanotuj to.
- Jasne.
127
00:09:57,360 --> 00:09:59,880
- Jaro?
- Jaro Gatsi.
128
00:10:00,480 --> 00:10:03,880
- Dzięki.
- Ślady na nadgarstkach są od sznurka.
129
00:10:03,880 --> 00:10:06,680
Ofiara była związana i walczyła.
130
00:10:06,680 --> 00:10:10,680
Ma zadrapania na dłoniach i twarzy,
jakby biegła przez las.
131
00:10:12,680 --> 00:10:14,680
Gdybym miał hipotetyzować,
132
00:10:14,680 --> 00:10:17,240
to uciekła napastnikowi,
133
00:10:17,240 --> 00:10:19,400
ten ją złapał i wrzucił do jeziora.
134
00:10:22,400 --> 00:10:24,320
- O co chodzi?
- Skalpel.
135
00:10:42,960 --> 00:10:44,280
Co to jest?
136
00:10:44,800 --> 00:10:47,040
Jakiś implant podskórny.
137
00:10:47,040 --> 00:10:48,520
Chip biometryczny.
138
00:10:49,040 --> 00:10:52,400
- Po co on jej był?
- Nie mam pojęcia?
139
00:10:53,240 --> 00:10:55,720
- Skąd on się tam wziął?
- Twój telefon.
140
00:10:58,840 --> 00:11:00,000
Nie mój.
141
00:11:00,520 --> 00:11:01,920
Mój też nie.
142
00:11:04,200 --> 00:11:06,360
To dochodzi z rzeczy ofiary.
143
00:11:17,920 --> 00:11:18,920
Cholera!
144
00:11:19,440 --> 00:11:21,000
UTRATA SYGNAŁU
KASUJĘ DANE
145
00:11:21,000 --> 00:11:22,200
Nie!
146
00:11:55,080 --> 00:11:56,600
...WYNOCHA Z LÉVIONNY
147
00:12:08,240 --> 00:12:10,000
ARCASSIA
TRUCICIEL
148
00:12:22,960 --> 00:12:24,920
Ktoś znowu wezwał gliny?
149
00:12:24,920 --> 00:12:27,240
To droga publiczna. Mamy prawo tu być.
150
00:12:27,240 --> 00:12:30,520
Nikt mnie nie wzywał,
ale te napisy to wasza sprawka?
151
00:12:31,160 --> 00:12:34,320
Nie. Jak widzisz, protestujemy pokojowo.
152
00:12:35,680 --> 00:12:38,360
Nie znajdę w twojej torbie farby w spreju?
153
00:12:42,200 --> 00:12:45,160
Weźcie to, żebyście tu nie zamarzli.
154
00:12:46,000 --> 00:12:48,320
Mamy dość zapasów, by zostać tu dłużej.
155
00:12:48,320 --> 00:12:49,520
No i się zmieniamy.
156
00:12:50,240 --> 00:12:51,800
A ty co tu robisz?
157
00:12:52,400 --> 00:12:53,440
Pracuję.
158
00:12:53,960 --> 00:12:54,960
Najwyższy czas.
159
00:12:56,200 --> 00:12:57,720
Do zobaczenia na święcie.
160
00:12:58,960 --> 00:13:00,200
Pozdrów Eliasa!
161
00:13:15,240 --> 00:13:22,240
{\an8}WEJŚCIE
162
00:13:22,240 --> 00:13:24,360
{\an8}Porucznik DeLuca z policji.
163
00:13:29,520 --> 00:13:34,360
Nikt nie może wejść do laboratorium
bez uprzedniego zezwolenia.
164
00:13:34,360 --> 00:13:36,840
Dam pani adres kontaktowy.
165
00:13:36,840 --> 00:13:39,480
To nakaz podania nazwisk naukowców,
166
00:13:39,480 --> 00:13:42,280
którzy wczoraj pracowali
nieopodal La Valette.
167
00:13:42,280 --> 00:13:45,360
Zamordowano tam kobietę
i muszą złożyć zeznania.
168
00:13:45,360 --> 00:13:48,640
Gdyby coś wiedzieli,
na pewno by was powiadomili.
169
00:13:49,760 --> 00:13:52,040
Muszą złożyć zeznania na posterunku.
170
00:13:52,040 --> 00:13:54,800
Lepiej, by ci na zewnątrz
o tym nie wiedzieli.
171
00:13:55,520 --> 00:13:58,280
Wolałabym porozmawiać
z kimś z kierownictwa.
172
00:13:58,280 --> 00:14:01,800
To niemożliwe.
Kierownictwa dziś tu nie ma.
173
00:14:03,080 --> 00:14:04,080
Rozumiem.
174
00:14:06,920 --> 00:14:08,000
A właśnie...
175
00:14:09,480 --> 00:14:11,680
mam waszą własność.
176
00:14:11,680 --> 00:14:13,520
Wiecie, gdzie mnie znaleźć.
177
00:14:32,720 --> 00:14:33,720
Chodź i zobacz.
178
00:14:35,440 --> 00:14:36,600
Znowu to robi?
179
00:14:47,600 --> 00:14:50,560
Mani, przestań.
180
00:14:52,720 --> 00:14:54,400
Spokojnie, Mani. Już dobrze.
181
00:14:54,880 --> 00:14:57,760
Ci rodzice zastępczy
nie mogli tego znieść.
182
00:14:59,080 --> 00:15:01,400
Oddali go z powrotem do domu dziecka.
183
00:15:02,000 --> 00:15:03,960
{\an8}- Biedactwo.
- Tak, to okropne.
184
00:15:04,720 --> 00:15:06,840
{\an8}Ale czemu tam w ogóle trafił?
185
00:15:06,840 --> 00:15:10,840
{\an8}- Jego rodzice też popełnili samobójstwo?
- Skądże.
186
00:15:10,840 --> 00:15:13,880
{\an8}- Nie rozumiem.
- Nie wiemy, skąd on jest.
187
00:15:13,880 --> 00:15:16,160
{\an8}Szukaliśmy, sprawdzaliśmy DNA...
188
00:15:16,160 --> 00:15:19,120
{\an8}Nie był dzieckiem żadnego członka sekty.
189
00:15:19,120 --> 00:15:22,640
{\an8}To skąd się tam wziął? Porwano go?
190
00:15:22,640 --> 00:15:23,960
{\an8}Sprawdzaliśmy,
191
00:15:24,840 --> 00:15:27,920
{\an8}ale nie pasował do profilu
żadnej z zaginionych osób.
192
00:15:27,920 --> 00:15:31,680
{\an8}Czyli jego rodzice mogli należeć do sekty,
193
00:15:31,680 --> 00:15:34,000
{\an8}ale nie zginęli z całą resztą?
194
00:15:36,400 --> 00:15:37,960
Ale odlot.
195
00:15:37,960 --> 00:15:42,200
Czyli rodzice chłopca przeżyli masakrę
196
00:15:42,200 --> 00:15:45,560
i pewnie teraz
zaczęli wznawiać rytuały sekty.
197
00:15:45,560 --> 00:15:47,360
Odeszliby bez syna?
198
00:15:47,360 --> 00:15:51,280
Tego jeszcze nie wiem
i dlatego musimy ustalić, kim oni są.
199
00:15:51,280 --> 00:15:52,840
Prześlę film do iDaty.
200
00:15:53,480 --> 00:15:56,320
Pogadajmy z tym gliniarzem z nagrania.
201
00:15:56,320 --> 00:15:59,600
To Denis Monnier.
Przez lata był tu kapitanem policji.
202
00:16:00,480 --> 00:16:02,160
Moja siostra go wielbiła.
203
00:16:02,160 --> 00:16:05,880
Nie będzie łatwo,
bo gość choruje na coś w stylu Alzheimera.
204
00:16:05,880 --> 00:16:08,200
Warto spróbować. Mieszka w okolicy?
205
00:16:09,480 --> 00:16:10,800
Co się dzieje?
206
00:16:11,640 --> 00:16:14,640
- Co ci jest?
- Nie mogę oddych...
207
00:16:17,080 --> 00:16:18,840
Zawieźmy ją do szpitala!
208
00:17:17,240 --> 00:17:18,240
Michel?
209
00:17:18,760 --> 00:17:19,760
Aïdi!
210
00:17:19,760 --> 00:17:21,960
Przestań. Co robisz?
211
00:17:21,960 --> 00:17:23,000
Hej!
212
00:17:27,520 --> 00:17:28,680
Pierre, przestań.
213
00:17:31,440 --> 00:17:33,040
- Przestańcie.
- Hej.
214
00:17:43,960 --> 00:17:47,200
Potrzebuję trzech pielęgniarzy
i sprzętu do krępowania.
215
00:17:47,200 --> 00:17:48,240
Natychmiast.
216
00:17:57,880 --> 00:17:59,280
Co się stało?
217
00:18:21,160 --> 00:18:23,000
Nic jej nie będzie.
218
00:18:23,000 --> 00:18:24,880
Znam tego lekarza z liceum.
219
00:18:25,600 --> 00:18:30,280
Zrobił karierę w Bordeaux
i wrócił tu rok temu.
220
00:18:30,280 --> 00:18:31,400
Jest świetny.
221
00:18:34,440 --> 00:18:36,560
Podoba ci się ta cała Ida?
222
00:18:37,760 --> 00:18:38,720
Nie.
223
00:18:39,320 --> 00:18:42,840
Zrozumiałbym, bo z taką laską
człowiek by się nie nudził.
224
00:18:48,200 --> 00:18:49,200
Co z nią?
225
00:18:49,200 --> 00:18:51,080
Ustabilizowaliśmy ją.
226
00:18:51,600 --> 00:18:53,360
To przez ten pożar?
227
00:18:54,280 --> 00:18:55,920
On też mógł jej zaszkodzić.
228
00:18:55,920 --> 00:18:58,040
Powinniście byli się przebadać.
229
00:18:58,920 --> 00:19:01,680
- Ale to nie wszystko?
- Jest pan jej krewnym?
230
00:19:01,680 --> 00:19:02,600
Nie.
231
00:19:02,600 --> 00:19:05,120
- Zatem nic więcej nie powiem.
- Powiedz.
232
00:19:05,120 --> 00:19:07,720
Jesteśmy kumplami,
ale to tajemnica lekarska.
233
00:19:07,720 --> 00:19:09,520
- Nic z tego.
- Przepraszam.
234
00:19:12,880 --> 00:19:16,440
- „Jesteśmy kumplami”?
- Co miałem powiedzieć?
235
00:19:17,120 --> 00:19:19,880
Że jako dzieciaki
całowaliśmy się przy basenie?
236
00:19:19,880 --> 00:19:23,040
Nie tylko się całowaliśmy, o ile pamiętam.
237
00:19:25,880 --> 00:19:27,000
To było dawno.
238
00:19:29,080 --> 00:19:31,280
Zadzwonię, jak ona się obudzi, dobra?
239
00:19:33,320 --> 00:19:34,360
Anaïs?
240
00:19:35,400 --> 00:19:36,480
Cześć, tatusiu.
241
00:19:37,160 --> 00:19:39,000
Malia, jest tam mamusia?
242
00:19:39,600 --> 00:19:41,640
Wiesz, co powiedział Gaspard?
243
00:19:41,640 --> 00:19:46,920
Że to nieprawda,
że mój praprapradziadek był piratem.
244
00:19:46,920 --> 00:19:49,880
- A był, prawda?
- Jasne, że tak.
245
00:19:49,880 --> 00:19:51,920
Powiesz mu, że nie kłamię?
246
00:19:51,920 --> 00:19:53,560
Powiem, obiecuję.
247
00:19:53,560 --> 00:19:54,840
Kiedy?
248
00:19:57,680 --> 00:19:58,560
Wkrótce.
249
00:19:59,080 --> 00:20:00,680
W moje urodziny?
250
00:20:00,680 --> 00:20:02,480
Z kim rozmawiasz?
251
00:20:02,480 --> 00:20:05,160
- Z tatusiem.
- Co robisz moim telefonem?
252
00:20:07,080 --> 00:20:08,160
Jaro?
253
00:20:10,200 --> 00:20:11,200
Cześć.
254
00:20:11,720 --> 00:20:13,360
Malia do ciebie zadzwoniła?
255
00:20:13,360 --> 00:20:15,400
Tak, ale to nie był mój pomysł.
256
00:20:15,400 --> 00:20:18,680
Wiem. Nie sądziłam,
że ona umie odblokować telefon.
257
00:20:20,480 --> 00:20:23,680
- Mądra dziewczynka.
- Też tak sądzę.
258
00:20:24,200 --> 00:20:26,800
Muszę kończyć. Cześć.
259
00:20:31,960 --> 00:20:33,080
Wszystko gra?
260
00:20:33,720 --> 00:20:34,720
Tak.
261
00:20:36,200 --> 00:20:39,840
Nic tu po nas. Hari zadzwoni,
jeśli stan Idy się zmieni.
262
00:20:41,560 --> 00:20:44,200
Możemy się spotkać z tym gliną z wideo?
263
00:20:44,200 --> 00:20:46,960
Dziś jest już późno. Trzeba zaczekać.
264
00:20:46,960 --> 00:20:50,000
Zadzwonię do niego rano
i spytam, czy możemy wpaść.
265
00:21:05,120 --> 00:21:08,400
- Dzięki za podwózkę.
- Żaden problem.
266
00:21:09,400 --> 00:21:12,440
Mam nadzieję,
że twojej przyjaciółce nic nie będzie.
267
00:21:14,240 --> 00:21:16,160
Wybacz, że sprawiam wam kłopoty.
268
00:21:18,400 --> 00:21:19,640
To minie.
269
00:21:21,000 --> 00:21:23,200
Nie masz nic wspólnego z tą śmiercią.
270
00:21:26,840 --> 00:21:30,040
Wiedziałeś, że mama
należała do sekty Écrins?
271
00:21:32,800 --> 00:21:33,960
Skąd o tym wiesz?
272
00:21:35,160 --> 00:21:36,160
Wiedziałeś o tym?
273
00:21:38,640 --> 00:21:41,080
Musisz zrozumieć, jak wtedy to wyglądało.
274
00:21:42,320 --> 00:21:46,400
Ludzie mówią, że trzymali się
z dala od tej sekty, ale to nieprawda.
275
00:21:46,400 --> 00:21:48,520
Oni w nocy urządzali imprezy
276
00:21:48,520 --> 00:21:50,320
z narkotykami i muzyką...
277
00:21:51,680 --> 00:21:53,520
Dzieciaki do tego lgnęły.
278
00:21:54,160 --> 00:21:56,280
Każdy z nas był tam choć raz.
279
00:21:56,800 --> 00:21:59,040
Ale mama nie chodziła tam na imprezy.
280
00:21:59,040 --> 00:22:00,360
Początkowo tak.
281
00:22:02,400 --> 00:22:06,920
Ale wpadła Johanssonowi w oko
i sama się nim zafascynowała.
282
00:22:08,840 --> 00:22:10,720
Mówili, że on leczy ludzi.
283
00:22:10,720 --> 00:22:13,680
Krążyły nawet plotki
o cudownych wyzdrowieniach.
284
00:22:14,960 --> 00:22:17,760
Z czego miał wyleczyć Juliette?
Z jej koszmarów?
285
00:22:18,960 --> 00:22:21,520
Nie wiem. Miałem wtedy 20 lat.
286
00:22:21,520 --> 00:22:24,040
Byłem pochłonięty młodzieńczymi sprawami.
287
00:22:26,040 --> 00:22:27,760
Nigdy sobie tego nie wybaczę.
288
00:22:30,280 --> 00:22:31,600
Co się dzieje?
289
00:22:33,720 --> 00:22:36,400
Ktoś tu jest! Ktoś jest w domu!
290
00:22:36,400 --> 00:22:38,000
Słyszałam go z dołu!
291
00:22:38,000 --> 00:22:41,680
Był na górze
i plądrował pokój twojej mamy!
292
00:23:05,840 --> 00:23:07,920
- Dobrze.
- Ukłuję sobie palce!
293
00:23:07,920 --> 00:23:09,120
Cześć!
294
00:23:09,120 --> 00:23:11,200
- Co tam, górniku?
- Przymierz.
295
00:23:11,200 --> 00:23:14,160
Babcia uszyła nam kostiumy na święto zimy.
296
00:23:14,680 --> 00:23:17,000
- Rany!
- Niesamowite! Zobaczmy.
297
00:23:17,000 --> 00:23:19,200
- Są świetne.
- Dziękuję.
298
00:23:19,920 --> 00:23:22,160
Ponoć spotkałaś dziś jej ojca.
299
00:23:23,160 --> 00:23:24,920
Co robiłaś w Arcacii?
300
00:23:27,640 --> 00:23:28,960
Nic tu się nie ukryje.
301
00:23:29,480 --> 00:23:32,120
Louane, zawiozę cię do domu.
Przebierz się.
302
00:23:32,120 --> 00:23:33,120
Chodź, Titou.
303
00:23:35,600 --> 00:23:39,280
Twoja wizyta w laboratorium
ma coś wspólnego z tą śmiercią?
304
00:23:39,280 --> 00:23:41,200
Nie twoja sprawa, mamo.
305
00:23:42,800 --> 00:23:44,880
Uspokój swoich znajomych.
306
00:23:44,880 --> 00:23:47,680
Vincent nie może obozować tam
przez całą zimę.
307
00:23:47,680 --> 00:23:52,040
Arcacia musi odpowiedzieć
za zdeformowane ciało Eliasa.
308
00:23:52,920 --> 00:23:56,840
- I za to, co tobie się stało.
- Masz obsesję. Zostaw to.
309
00:23:56,840 --> 00:23:58,960
Poroniłaś w piątym miesiącu.
310
00:23:58,960 --> 00:24:01,600
- To rzadkość.
- Zostaw te teorie spiskowe.
311
00:24:02,360 --> 00:24:04,520
Ci ludzie muszą zrozumieć,
312
00:24:04,520 --> 00:24:07,640
że ich czyny mają wpływ na ludzkie życie.
313
00:24:08,440 --> 00:24:09,880
Spójrz na siebie.
314
00:24:10,680 --> 00:24:12,240
Zmagałaś się z depresją.
315
00:24:13,920 --> 00:24:14,920
Carmelo.
316
00:24:16,040 --> 00:24:19,400
Mała jest gotowa. Chodź, odwiozę was.
317
00:24:32,360 --> 00:24:34,320
- Wszystko dobrze?
- Tak.
318
00:24:35,760 --> 00:24:36,760
Czekaj.
319
00:24:41,880 --> 00:24:43,280
Jestem gotowa.
320
00:24:45,760 --> 00:24:46,840
Do zobaczenia.
321
00:25:13,960 --> 00:25:15,000
Erwan?
322
00:25:15,640 --> 00:25:16,880
- Erwan?
- Co jest?
323
00:25:19,080 --> 00:25:20,080
Co jest?!
324
00:25:47,200 --> 00:25:51,720
Fizjologicznie jest w normie,
ale martwię się o jej psychikę.
325
00:25:52,240 --> 00:25:56,920
Jej stan waha się między całkowitą apatią
a intensywnymi epizodami maniakalnymi.
326
00:25:57,760 --> 00:26:00,800
Musimy dłużej
przetrzymać ją na obserwacji.
327
00:26:00,800 --> 00:26:02,800
Zbada ją psycholog.
328
00:26:40,680 --> 00:26:41,760
Tato?
329
00:26:44,000 --> 00:26:45,160
Córeczko!
330
00:26:47,480 --> 00:26:48,480
Tato.
331
00:26:49,160 --> 00:26:50,160
Tato!
332
00:26:50,680 --> 00:26:52,360
Co znowu zmajstrowałaś?
333
00:26:52,360 --> 00:26:54,080
Tak bardzo się boję.
334
00:26:56,280 --> 00:26:58,880
Spokojnie. Jestem tu i nigdzie nie idę.
335
00:27:09,200 --> 00:27:11,400
Bałam się, że więcej cię nie zobaczę.
336
00:27:21,440 --> 00:27:23,160
Żałuję tamtej kłótni.
337
00:27:24,040 --> 00:27:25,080
Ja również.
338
00:27:28,040 --> 00:27:30,240
Ale nie mogę spełnić twojej prośby
339
00:27:31,480 --> 00:27:33,680
i patrzeć bezczynnie, jak umierasz.
340
00:27:35,240 --> 00:27:36,880
Musisz wyzdrowieć.
341
00:27:38,120 --> 00:27:39,520
Dłużej tego nie zniosę.
342
00:27:40,040 --> 00:27:41,560
Wybacz, to zbyt trudne.
343
00:27:44,200 --> 00:27:46,960
I dobrze wiesz, że to nie ma sensu.
344
00:27:54,400 --> 00:27:57,040
Walka nigdy nie jest bez sensu.
345
00:27:58,120 --> 00:27:59,200
Zobacz.
346
00:28:08,600 --> 00:28:09,600
Czy to ja?
347
00:29:01,040 --> 00:29:05,320
Wiemy, skąd się wziął chłopiec.
Znaleźliśmy go. Zobacz.
348
00:29:05,320 --> 00:29:06,400
Co takiego?
349
00:29:06,400 --> 00:29:08,320
Zobacz nagranie. Zobacz...
350
00:29:18,000 --> 00:29:21,600
ZNALEŹLIŚMY GO. ZOBACZ NAGRANIE.
351
00:29:23,040 --> 00:29:26,560
Śmierć tej dziewczyny
to zła reklama dla tak małej mieściny.
352
00:29:27,440 --> 00:29:29,640
- Musimy być czyści jak łza.
- Jasne.
353
00:29:30,160 --> 00:29:32,880
Arcacii zależy na pełnej przejrzystości.
354
00:29:32,880 --> 00:29:35,800
Prawnicy wyślą panu
oficjalne oświadczenie.
355
00:29:35,800 --> 00:29:38,200
Firma nic nie wie na temat tej śmierci,
356
00:29:38,200 --> 00:29:41,280
ale pani Marçais brała udział
w jej badaniach klinicznych.
357
00:29:42,560 --> 00:29:44,040
Co to za badania?
358
00:29:44,040 --> 00:29:46,880
Nie wiem, ale papiery są w porządku.
359
00:29:46,880 --> 00:29:50,600
- Badania szły dobrze, bo była zdrowa.
- Sprawdzimy to.
360
00:29:54,960 --> 00:29:57,640
Nie mogę panu mówić,
jak prowadzić śledztwo,
361
00:29:57,640 --> 00:30:00,160
ale lepiej unikać niepotrzebnego nękania.
362
00:30:01,560 --> 00:30:02,880
- Tak.
- Do zobaczenia.
363
00:30:02,880 --> 00:30:04,200
Na razie, burmistrzu.
364
00:30:06,920 --> 00:30:09,840
Mamy wyniki sekcji zwłok Emmy Marçais.
365
00:30:09,840 --> 00:30:13,040
- Na ciele było DNA Gatsiego.
- No proszę.
366
00:30:14,440 --> 00:30:17,280
Zadzwonię do Giovanny. Sprowadzisz go?
367
00:30:17,280 --> 00:30:18,560
Jasne.
368
00:30:26,080 --> 00:30:27,680
Kapitanie Monnier!
369
00:30:28,320 --> 00:30:30,400
Numer nieznany. Mam odebrać?
370
00:30:30,920 --> 00:30:34,200
Nie, dzwonią z niego tylko telemarketerzy.
371
00:30:41,480 --> 00:30:43,840
- Co się dzieje?
- Ktoś jest na zewnątrz!
372
00:30:43,840 --> 00:30:46,680
Kto? Nikogo nie widzę.
373
00:30:46,680 --> 00:30:50,920
- Był! Miał na sobie maskę!
- Proszę się uspokoić.
374
00:30:50,920 --> 00:30:52,360
Wyobraził to pan sobie.
375
00:30:52,360 --> 00:30:54,600
- Nie wyobraziłem!
- Panie Denisie...
376
00:30:54,600 --> 00:30:58,720
- Nie oszalałem. Tam ktoś był!
- Spokojnie, sprawdzę to.
377
00:31:00,040 --> 00:31:02,560
Znowu to samo. Sandrine!
378
00:31:02,560 --> 00:31:04,560
Nie! On jest niebezpieczny!
379
00:31:13,360 --> 00:31:14,280
Nikogo nie ma.
380
00:31:27,120 --> 00:31:29,000
Nie możemy długo tu zostać.
381
00:31:29,000 --> 00:31:31,920
Thierry chce,
żebyśmy rozdawali ulotki na święto.
382
00:31:32,440 --> 00:31:36,200
To Ida. Wybudziła się i coś znalazła.
383
00:31:44,480 --> 00:31:45,800
Proszę pani? Kurwa.
384
00:31:45,800 --> 00:31:47,000
Oddycha.
385
00:31:48,960 --> 00:31:50,280
- Proszę pani?
- Denis?
386
00:31:50,280 --> 00:31:51,480
Słyszy mnie pani?
387
00:31:54,520 --> 00:31:55,520
Bądź ostrożny.
388
00:31:59,800 --> 00:32:00,800
Denis!
389
00:32:09,960 --> 00:32:11,960
Nie dorwiesz mnie, draniu!
390
00:32:12,720 --> 00:32:14,920
Nie dorwiesz mnie!
391
00:32:21,480 --> 00:32:22,360
Co się stało?
392
00:32:22,360 --> 00:32:24,560
Ktoś zaatakował jego i pielęgniarkę.
393
00:32:24,560 --> 00:32:26,240
Obronił się pistoletem.
394
00:32:26,760 --> 00:32:28,840
- Gdzie teraz jest?
- W domu.
395
00:32:28,840 --> 00:32:32,520
Udało mi się go uspokoić, ale gada bzdury.
396
00:32:32,520 --> 00:32:33,800
Co on tu robi?
397
00:32:34,360 --> 00:32:36,800
Chcieliśmy pogadać z Monnierem i...
398
00:32:36,800 --> 00:32:39,000
On pomoże dowieść mojej niewinności.
399
00:32:39,000 --> 00:32:42,960
Wyjaśni też,
czemu na jej ciele była pańska ślina?
400
00:32:44,000 --> 00:32:45,600
To nie tak.
401
00:32:45,600 --> 00:32:48,440
Musimy pogadać,
ale najpierw zajmiemy się nim.
402
00:32:49,960 --> 00:32:51,440
Roméo, ty też chodź.
403
00:32:55,120 --> 00:32:56,840
Stójcie tu i bądźcie cicho.
404
00:33:03,680 --> 00:33:05,680
- Denis?
- Giovanna!
405
00:33:05,680 --> 00:33:08,720
Wezwij cały oddział i wyślij go do sekty.
406
00:33:08,720 --> 00:33:11,000
Spokojnie. Nic ci już nie grozi.
407
00:33:11,000 --> 00:33:13,840
Nie, oni zabili Roxane!
408
00:33:13,840 --> 00:33:16,200
Trzeba tam iść, bo inaczej będzie źle!
409
00:33:16,200 --> 00:33:20,160
To nie Roxane zginęła.
Denis, mamy teraz 2024 rok.
410
00:33:25,240 --> 00:33:27,320
Spróbuj sobie przypomnieć.
411
00:33:27,320 --> 00:33:30,240
Umiałbyś zidentyfikować tego,
kto cię zaatakował?
412
00:33:32,240 --> 00:33:33,400
To niemożliwe.
413
00:33:34,840 --> 00:33:36,200
Wszyscy nie żyją.
414
00:33:36,200 --> 00:33:38,320
Co? Kto nie żyje?
415
00:33:39,560 --> 00:33:41,080
Mówi pan o tej sekcie?
416
00:33:41,080 --> 00:33:44,200
- Napastnik był jednym z nich?
- Miał pan być cicho.
417
00:33:45,800 --> 00:33:46,960
Tak.
418
00:33:47,560 --> 00:33:50,760
Miał maskę kozy z rogami.
419
00:33:51,600 --> 00:33:55,160
- Taka sama była w domu sekty.
- Widziałeś jego twarz?
420
00:33:56,320 --> 00:33:57,720
Sam nie wiem.
421
00:33:59,240 --> 00:34:01,480
- Nie jestem pewien.
- W porządku.
422
00:34:01,480 --> 00:34:02,880
Odpoczywaj.
423
00:34:04,000 --> 00:34:06,520
Był podobny do niego, tylko starszy?
424
00:34:08,800 --> 00:34:12,320
- On cię zaatakował?
- Tak! To on!
425
00:34:12,320 --> 00:34:14,240
Skąd ma pan to zdjęcie?
426
00:34:15,120 --> 00:34:19,240
Na nagraniu z Manim słychać,
jak chłopiec śpiewa.
427
00:34:19,240 --> 00:34:20,920
Wyizolowaliśmy audio,
428
00:34:20,920 --> 00:34:23,280
ale Shazam nie znalazł wyników.
429
00:34:23,280 --> 00:34:26,840
Na szczęście na forum
mamy dział rozpoznawania piosenek.
430
00:34:26,840 --> 00:34:30,040
{\an8}Tę piosenkę śpiewała babcia
detektywa z Kanady.
431
00:34:30,040 --> 00:34:33,120
{\an8}Pochodziła z syberyjskiej wioski
o nazwie Bolsze...
432
00:34:33,120 --> 00:34:35,280
{\an8}Nie, Bolszeriak albo Bolczerik...
433
00:34:35,280 --> 00:34:38,400
{\an8}Nazwa wydała się znajoma detektywce z AZS.
434
00:34:38,400 --> 00:34:41,840
{\an8}To nie klub sportowy,
tylko Ośrodek Zwalczania Sekt.
435
00:34:41,840 --> 00:34:43,160
{\an8}Ze Szwajcarii.
436
00:34:43,160 --> 00:34:46,680
{\an8}Ponoć w latach 80.
wiele mówiono o szamańskiej wspólnocie
437
00:34:46,680 --> 00:34:48,960
{\an8}osiadłej w górach nieopodal Barboz...
438
00:34:48,960 --> 00:34:50,520
{\an8}Barbouzy... Bar...
439
00:34:50,520 --> 00:34:52,880
To film z archiwów rosyjskiej telewizji.
440
00:34:52,880 --> 00:34:54,600
Porwał mojego syna!
441
00:34:54,600 --> 00:34:58,760
Mężem tej kobiety był
fanatyk Wasilij Derewko.
442
00:34:58,760 --> 00:35:02,040
Zabrał ją i ich syna Maniego
do tej syberyjskiej sekty,
443
00:35:02,040 --> 00:35:04,560
ale uznał, że ta jest za mało radykalna,
444
00:35:04,560 --> 00:35:08,160
i pewnego dnia zniknął z synem,
nie mówiąc o tym żonie.
445
00:35:08,160 --> 00:35:13,280
Ale my wiemy, że udali się do Francji,
żeby wstąpić do sekty Écrins.
446
00:35:13,280 --> 00:35:16,080
Tak Caleb zyskał 13. ucznia,
czyli Derewkę.
447
00:35:19,640 --> 00:35:23,480
Myśli pani, że ten trzynasty uczeń
zabił wtedy Roxane Vial
448
00:35:24,000 --> 00:35:25,760
i wrócił tu, by zabić Emmę?
449
00:35:25,760 --> 00:35:27,480
Tak, i porwał mojego tatę.
450
00:35:27,480 --> 00:35:31,720
Może nigdy stąd nie wyjechał,
ciągle praktykując rytuały sekty.
451
00:35:32,320 --> 00:35:34,760
Dochodzi tu do dziwnych zaginięć, prawda?
452
00:35:36,040 --> 00:35:38,720
- Powiedziałeś jej o tym?
- Skąd!
453
00:35:40,680 --> 00:35:42,600
To historyjka, by się oczyścić?
454
00:35:42,600 --> 00:35:44,520
Daj mu spokój.
455
00:35:44,520 --> 00:35:46,480
Monnier rozpoznał Derewkę.
456
00:35:46,480 --> 00:35:49,240
Jakiś szalony Rusek
chce nas powybijać, a ty...
457
00:35:49,240 --> 00:35:50,440
Nie ma czasu.
458
00:35:50,440 --> 00:35:52,920
To tylko zbiór ciekawostek z sieci.
459
00:35:52,920 --> 00:35:55,960
Trzeba je wszystkie zweryfikować.
460
00:35:55,960 --> 00:35:59,000
- I nie znamy losu Maniego.
- Znamy.
461
00:35:59,000 --> 00:36:01,400
Gdy miał 15 lat, uciekł z domu dziecka.
462
00:36:01,400 --> 00:36:04,520
Był bezdomny
i w 2006 roku zamarzł na śmierć.
463
00:36:05,560 --> 00:36:07,880
Nieźle jak na ciekawostki z netu.
464
00:36:09,880 --> 00:36:12,600
Pozwólcie policji wykonywać swoją robotę.
465
00:36:14,440 --> 00:36:17,000
Pogrzebię głębiej
i roześlę rysopis faceta.
466
00:36:18,520 --> 00:36:22,800
I jeśli jeszcze raz was zobaczę,
aresztuję was za utrudnianie pracy.
467
00:36:25,080 --> 00:36:26,240
Uwielbiam ją.
468
00:36:28,240 --> 00:36:30,160
Co się wczoraj z tobą stało?
469
00:36:31,080 --> 00:36:33,280
Nawdychałam się dymu.
470
00:36:33,280 --> 00:36:36,840
Nie poddali cię terapii tlenowej
ani nie użyli respiratora?
471
00:36:36,840 --> 00:36:38,880
Mogłeś dokończyć studia medyczne.
472
00:36:40,080 --> 00:36:41,720
Strzelmy sobie fotkę.
473
00:36:41,720 --> 00:36:44,960
Serio chcesz uwiecznić tę chwilę?
474
00:36:44,960 --> 00:36:47,680
Nie można czekać,
aż Derewko znów zaatakuje.
475
00:36:47,680 --> 00:36:48,920
Zwabimy go do nas.
476
00:36:48,920 --> 00:36:51,000
- Pokażmy mu, gdzie jesteśmy.
- Co?
477
00:36:51,000 --> 00:36:52,040
Dzióbek!
478
00:36:52,040 --> 00:36:55,680
{\an8}RUSZAMY NA ŚWIĘTO ZIMY
W LÉVIONNIE!
479
00:37:27,360 --> 00:37:30,200
- Miałaś być na Rue du Four!
- Napadnięto Denisa.
480
00:37:30,200 --> 00:37:33,120
Jest cały,
ale jego opiekunka jest w śpiączce.
481
00:37:33,120 --> 00:37:35,440
- Co się stało?
- Nie jestem pewna.
482
00:37:35,440 --> 00:37:38,200
Rozpoznał sprawcę. Rozesłałam rysopis.
483
00:37:38,200 --> 00:37:39,520
Nie do wiary.
484
00:37:40,320 --> 00:37:41,520
Co z Jarem Gatsim?
485
00:37:41,520 --> 00:37:43,360
Mylimy się co do niego.
486
00:37:43,360 --> 00:37:45,040
Na zwłokach było jego DNA.
487
00:37:45,800 --> 00:37:46,760
Tato, mamo!
488
00:37:47,520 --> 00:37:49,320
- Co tam?
- W porządku?
489
00:38:37,400 --> 00:38:38,520
Raz, dwa...
490
00:38:39,360 --> 00:38:42,920
Mieszkańcy Lévionny,
witajcie na waszym święcie!
491
00:38:45,400 --> 00:38:48,640
Dziękuję za tak liczne przybycie!
492
00:38:50,200 --> 00:38:51,960
Co z tą Idą?
493
00:38:53,840 --> 00:38:55,440
Musimy znaleźć Derewkę.
494
00:38:55,440 --> 00:38:57,000
- Rozdzielmy się.
- Dobra.
495
00:38:58,080 --> 00:39:01,560
Specjalne podziękowania
dla laboratorium Arcacia...
496
00:39:03,120 --> 00:39:05,640
które sponsoruje nasze święto
497
00:39:06,920 --> 00:39:09,400
i robi wiele dobrego dla tej miejscowości.
498
00:39:11,120 --> 00:39:13,720
A teraz świętujmy!
499
00:39:28,960 --> 00:39:30,440
Przepraszam.
500
00:39:40,880 --> 00:39:41,880
Masz problem?
501
00:39:42,600 --> 00:39:44,200
Ty mi powiedz.
502
00:39:44,920 --> 00:39:47,840
- Wybacz, jestem podenerwowany.
- Widzę.
503
00:39:48,360 --> 00:39:50,440
To przez tego nowego kolegę?
504
00:39:50,440 --> 00:39:52,760
Tego podejrzanego o morderstwo?
505
00:39:52,760 --> 00:39:55,240
Bzdury. Szukamy prawdziwego sprawcy.
506
00:39:55,240 --> 00:39:57,400
Teraz robisz za detektywa?
507
00:39:57,400 --> 00:40:01,040
Może nie jestem lekarzem,
ale to nie czyni mnie prostakiem.
508
00:40:01,040 --> 00:40:04,040
Nie chcę tylko, by coś ci się stało.
509
00:40:04,040 --> 00:40:05,920
A co cię to obchodzi?
510
00:40:05,920 --> 00:40:07,160
Sam nie wiem...
511
00:40:07,760 --> 00:40:09,480
Zależy mi na tobie.
512
00:40:10,760 --> 00:40:13,080
I dlatego mnie teraz ignorujesz?
513
00:40:13,080 --> 00:40:14,320
Nieprawda.
514
00:40:14,320 --> 00:40:17,360
Po prostu mam dużo pracy w szpitalu.
515
00:40:17,360 --> 00:40:20,120
O kurwa. Muszę spadać,
ale później pogadamy.
516
00:40:20,120 --> 00:40:21,280
Przepraszam.
517
00:40:25,640 --> 00:40:26,640
Tatusiu!
518
00:40:28,960 --> 00:40:30,200
Co tu robisz?
519
00:40:30,200 --> 00:40:33,160
Spójrz, kogo znalazłam przed naszym domem.
520
00:40:35,520 --> 00:40:36,520
Cześć.
521
00:40:37,400 --> 00:40:39,760
Po tym, jak zadzwoniła bez mojej wiedzy,
522
00:40:39,760 --> 00:40:42,320
uznałam, że powinniśmy wszystko omówić.
523
00:40:43,120 --> 00:40:45,320
Ale mogłaś mnie uprzedzić.
524
00:40:46,040 --> 00:40:48,440
To było spontaniczne.
525
00:40:48,440 --> 00:40:51,400
Wpadłyśmy po wizycie
u moich rodziców w Lyonie.
526
00:40:51,400 --> 00:40:54,880
- Nie cieszysz się na jej widok?
- Cieszę się!
527
00:40:54,880 --> 00:40:58,640
- Ale to niedobry moment.
- Jaro, widziałem go.
528
00:40:59,280 --> 00:41:00,480
Co się dzieje?
529
00:41:02,320 --> 00:41:04,800
Marie, zabierz je na farmę!
530
00:41:05,760 --> 00:41:08,600
- Dobra.
- Nie, chcę z tobą zostać!
531
00:41:10,040 --> 00:41:12,440
Wybacz, skarbie, ale teraz nie możesz.
532
00:41:12,440 --> 00:41:13,720
Co ty wyprawiasz?
533
00:41:16,120 --> 00:41:17,560
Nie mogę teraz wyjaśnić.
534
00:41:18,720 --> 00:41:21,600
- Ale nie jesteście tu bezpieczne.
- Jak to?
535
00:41:22,280 --> 00:41:24,920
W co znowu się wplątałeś?
536
00:41:24,920 --> 00:41:27,000
Nie chcę nawet wiedzieć. Chodź.
537
00:41:27,000 --> 00:41:29,080
- Nie chcę iść.
- Chodź, Malia.
538
00:41:29,720 --> 00:41:32,480
Tatusiu! Ja nie chcę!
539
00:41:35,080 --> 00:41:36,760
Musimy szybko znaleźć Idę.
540
00:42:05,960 --> 00:42:07,480
Co ona wyprawia?
541
00:42:08,120 --> 00:42:09,240
Robi za przynętę.
542
00:42:51,000 --> 00:42:52,000
Ida!
543
00:42:54,040 --> 00:42:55,840
Arcacia truje nasze dzieci!
544
00:42:56,680 --> 00:43:01,160
A burmistrz na to pozwala,
bo Arcacia go przekupiła!
545
00:43:01,160 --> 00:43:02,240
Zdrajcy!
546
00:43:02,240 --> 00:43:04,760
Rada miejska i policja są skorumpowani!
547
00:43:05,240 --> 00:43:07,400
Okłamują nas wszystkich!
548
00:43:07,400 --> 00:43:09,640
Mają nas za króliki doświadczalne!
549
00:43:10,240 --> 00:43:12,080
Działajmy, nim będzie za późno!
550
00:43:12,080 --> 00:43:14,040
Dla naszych rodzin! Dla dzieci!
551
00:43:14,040 --> 00:43:16,360
Gio, Sofiane, trzeba się ich pozbyć.
552
00:43:16,360 --> 00:43:18,080
Won z Lévionny!
553
00:43:18,080 --> 00:43:22,200
Arcacia, won z Lévionny!
554
00:43:22,880 --> 00:43:27,720
Arcacia, won z Lévionny!
555
00:43:27,720 --> 00:43:28,680
ARCACIA TRUJE
556
00:43:28,680 --> 00:43:29,960
ZATRZYMAĆ MASAKRĘ!
557
00:43:30,720 --> 00:43:32,840
Arcacia, won z Lévionny!
558
00:43:33,440 --> 00:43:35,760
Arcacia, won z Lévionny!
559
00:43:35,760 --> 00:43:38,920
Jaro, tam jest! Szybko!
560
00:43:51,800 --> 00:43:52,880
Z drogi!
561
00:43:54,480 --> 00:43:58,520
Mój syn był pierwszy,
ale wasze dzieci będą następne, jeśli...
562
00:44:07,920 --> 00:44:09,440
Pomocy!
563
00:44:19,440 --> 00:44:20,440
Denis?
564
00:44:29,680 --> 00:44:30,920
Pomocy!
565
00:44:33,360 --> 00:44:34,960
Nie!
566
00:46:01,960 --> 00:46:04,360
Napisy: Wojciech Matyszkiewicz