1
00:00:36,520 --> 00:00:37,840
Tunel B.
2
00:00:38,480 --> 00:00:40,960
Sektor 314, przejście jest zablokowane.
3
00:00:42,080 --> 00:00:43,680
Umieszczamy ładunki.
4
00:00:46,080 --> 00:00:47,200
Co to było?
5
00:00:48,320 --> 00:00:49,640
Słyszałeś?
6
00:00:49,640 --> 00:00:51,160
- Sprawdzę.
- Dobra.
7
00:01:10,720 --> 00:01:11,720
Benoît?
8
00:01:28,720 --> 00:01:29,720
Benoît?
9
00:01:35,720 --> 00:01:39,960
{\an8}ANTRACYT:
TAJEMNICE SEKTY
10
00:01:59,520 --> 00:02:01,480
Nie!
11
00:02:06,960 --> 00:02:10,560
Wpadliśmy autem do wąwozu,
a ten facet nas gonił.
12
00:02:10,560 --> 00:02:12,200
Trafiliśmy tu przypadkiem.
13
00:02:13,240 --> 00:02:15,720
Chodź, idziemy. Jaro!
14
00:02:15,720 --> 00:02:18,760
Czemu prześladuje pani moją córkę?
15
00:02:19,280 --> 00:02:21,600
Czego pani od niej chce?
16
00:02:27,120 --> 00:02:29,720
Trzydzieści lat temu
dźgnęła pani moją matkę.
17
00:02:30,520 --> 00:02:31,680
Dlaczego?
18
00:02:32,760 --> 00:02:35,880
- Czemu pani to zrobiła?
- Nie wiesz, o czym mówisz.
19
00:02:37,200 --> 00:02:38,440
Proszę wyjaśnić!
20
00:02:40,760 --> 00:02:42,640
W jej oczach było coś obcego.
21
00:02:42,640 --> 00:02:44,600
Była opętana.
22
00:02:53,640 --> 00:02:55,520
Zbawienie jest możliwe,
23
00:02:56,120 --> 00:02:57,800
jeśli zwrócisz się do Pana.
24
00:03:00,160 --> 00:03:02,520
Chodź, Juliette. Chodź.
25
00:03:05,280 --> 00:03:06,280
Juliette.
26
00:03:07,000 --> 00:03:08,480
Chcę tylko ci pomóc.
27
00:03:17,640 --> 00:03:18,760
Nie! Juliette!
28
00:03:24,920 --> 00:03:26,640
Opętał ją demon.
29
00:03:30,800 --> 00:03:33,160
Zabierzmy go do szpitala. Inaczej umrze.
30
00:03:33,160 --> 00:03:36,840
Znalazłam go w górach. Został zaatakowany.
31
00:03:37,440 --> 00:03:40,320
Zrobiłam, co mogłam, ale od razu pojęłam,
32
00:03:40,320 --> 00:03:43,560
że demon powrócił,
i to silniejszy niż wcześniej.
33
00:03:44,600 --> 00:03:47,800
Mieszka pod ziemią, ale wychodzi nocą.
34
00:03:47,800 --> 00:03:49,000
Słyszę go, widzę.
35
00:03:49,000 --> 00:03:52,040
To on zaatakował
tę dziewczynę wyłowioną z jeziora.
36
00:03:52,600 --> 00:03:54,320
A teraz nęka twoją rodzinę.
37
00:03:55,880 --> 00:03:59,200
- A znak na czole Malii?
- Miał chronić ją przed demonem.
38
00:03:59,200 --> 00:04:01,280
Twojej matce też próbowałam pomóc.
39
00:04:02,480 --> 00:04:04,320
Ale wolała fałszywego proroka.
40
00:04:04,920 --> 00:04:08,880
Caleb obiecał, że ją wyleczy,
ale tylko wzmocnił tamtego demona.
41
00:04:12,200 --> 00:04:14,040
Wie pani, kto jest tym demonem?
42
00:04:14,520 --> 00:04:16,120
On ma tysiące twarzy.
43
00:04:19,560 --> 00:04:22,520
Twojej matce ukazał się
jako Czarna Dziewica.
44
00:04:26,160 --> 00:04:28,040
Przychodzi do mnie w nocy.
45
00:04:30,640 --> 00:04:32,320
{\an8}Patrzy, jak śpię.
46
00:04:34,120 --> 00:04:37,200
{\an8}Nie mogę oddychać, ruszyć się,
nie mogę nic zrobić.
47
00:05:14,880 --> 00:05:15,880
Ida?
48
00:05:19,760 --> 00:05:20,760
Ida!
49
00:05:24,360 --> 00:05:25,360
Ida!
50
00:05:28,040 --> 00:05:29,040
Ida!
51
00:05:30,640 --> 00:05:31,640
Ida!
52
00:05:33,360 --> 00:05:34,360
Ida!
53
00:05:36,360 --> 00:05:37,360
Ida!
54
00:05:39,600 --> 00:05:40,600
Ida!
55
00:05:42,320 --> 00:05:43,560
Co tu się odpierdala?
56
00:05:44,160 --> 00:05:45,960
Zatarli ślady.
57
00:05:45,960 --> 00:05:48,160
Kurwa, jesteś cała?
58
00:05:48,160 --> 00:05:49,440
Tak.
59
00:05:49,440 --> 00:05:52,640
Mnie też miło cię widzieć,
ale zaraz będę rzygać.
60
00:05:52,640 --> 00:05:54,200
Lepiej się nie zbliżaj.
61
00:05:54,200 --> 00:05:56,080
Przestraszyłam się.
62
00:05:56,680 --> 00:05:59,400
- Pamiętasz coś?
- Jakieś martwe owce.
63
00:05:59,400 --> 00:06:02,160
Ocknęłam się w aucie.
Kręciło mi się w głowie.
64
00:06:02,800 --> 00:06:04,800
Chyba zabrali nas do laboratorium.
65
00:06:04,800 --> 00:06:07,080
Pamiętam, że widziałam...
66
00:06:09,960 --> 00:06:11,160
W porządku?
67
00:06:12,480 --> 00:06:13,760
Tak, sorki.
68
00:06:15,280 --> 00:06:16,720
Co mówiłaś?
69
00:06:17,480 --> 00:06:18,800
Znaleźli twojego ojca.
70
00:06:26,520 --> 00:06:27,480
Co z nim?
71
00:06:27,480 --> 00:06:30,560
Właśnie go operują,
ale nie chcą nam nic powiedzieć.
72
00:06:30,560 --> 00:06:31,680
To jego torba.
73
00:06:32,960 --> 00:06:34,760
Gdzie go znaleźliście?
74
00:06:34,760 --> 00:06:37,360
- Nie uwierzysz. W domu Détraz.
- Détraz?
75
00:06:37,360 --> 00:06:40,160
Znalazła go rannego w lesie.
76
00:06:40,160 --> 00:06:41,640
Starała się mu pomóc.
77
00:06:42,360 --> 00:06:44,640
- Détraz wie, kto go napadł?
- Tak.
78
00:06:45,200 --> 00:06:46,520
- Demon.
- Kurwa.
79
00:06:46,520 --> 00:06:47,560
Tak, wiem.
80
00:06:47,560 --> 00:06:51,200
Erwan spisał nasze zeznania.
Pojadą tam, by ją przesłuchać.
81
00:06:51,200 --> 00:06:52,720
Co robiłyście razem?
82
00:06:52,720 --> 00:06:55,080
Szukałyśmy Solala,
ale odkryłyśmy coś innego.
83
00:06:55,960 --> 00:06:57,320
Muszę coś sprawdzić.
84
00:06:58,120 --> 00:06:59,720
Lecę. Zaopiekujcie się nią.
85
00:07:15,600 --> 00:07:17,920
Kapitanie! Chyba jej nie ma.
86
00:07:18,440 --> 00:07:19,680
Ale proszę spojrzeć.
87
00:07:32,840 --> 00:07:34,600
Tato, obudź się.
88
00:07:37,280 --> 00:07:38,560
Dobra, wygrałeś.
89
00:07:41,120 --> 00:07:43,320
Jeśli się obudzisz, wznowię leczenie.
90
00:07:44,680 --> 00:07:47,800
Będę brać chemię.
Zrobię wszystko, co chcesz.
91
00:07:49,680 --> 00:07:52,960
Możesz się już obudzić, jasne?
92
00:07:55,360 --> 00:07:57,080
No obudź się. Proszę.
93
00:07:58,600 --> 00:08:00,760
Proszę, obudź się, tato.
94
00:08:34,000 --> 00:08:37,200
Lekarze wyciągnęli z pleców ojca
pocisk kalibru 12.
95
00:08:37,200 --> 00:08:40,480
Jeśli więc tutejsze demony
nie mają broni myśliwskiej,
96
00:08:40,480 --> 00:08:42,280
to postrzelił go człowiek.
97
00:08:43,040 --> 00:08:46,120
Wiem, że Détraz wygaduje
niestworzone rzeczy,
98
00:08:47,240 --> 00:08:49,680
ale wierzę jej, że z moją matką było źle.
99
00:08:51,480 --> 00:08:54,080
Caleb namówił ją na rytuał uzdrowienia.
100
00:08:54,880 --> 00:08:57,040
Podobny rytuał przeszedł Monnier.
101
00:08:57,040 --> 00:08:59,840
Trzeba wtedy kogoś skrzywdzić,
by się uleczyć.
102
00:09:03,920 --> 00:09:04,920
Czekaj.
103
00:09:07,760 --> 00:09:10,560
Czy Juliette mogła zabić
Roxane podczas rytuału?
104
00:09:11,680 --> 00:09:14,560
Dobrze wiem,
do czego moja matka była zdolna.
105
00:09:17,640 --> 00:09:20,200
Może celowo wznieciła pożar,
gdy byłeś mały?
106
00:09:21,320 --> 00:09:22,960
Nie mam pojęcia.
107
00:09:27,440 --> 00:09:30,600
Może bałem się spojrzeć prawdzie w oczy?
108
00:09:32,080 --> 00:09:33,800
Jestem jak ona.
109
00:09:33,800 --> 00:09:35,520
Ranię tych, których kocham.
110
00:09:36,400 --> 00:09:38,040
Teraz gadasz bzdury.
111
00:09:39,240 --> 00:09:43,120
Siedzi obok mnie ojciec,
który za wszelką cenę chce chronić córkę.
112
00:09:43,120 --> 00:09:44,440
I przyjaciółkę.
113
00:09:45,200 --> 00:09:48,680
Z twoją mamą jest tak samo,
choć nie była moją przyjaciółką.
114
00:09:49,320 --> 00:09:51,160
Ale mogła być kumpelą z liceum.
115
00:09:51,920 --> 00:09:53,840
Ona nie popełniła samobójstwa.
116
00:09:54,720 --> 00:09:57,520
Dowiedzmy się,
co doprowadziło ją do szaleństwa.
117
00:09:57,520 --> 00:10:00,680
Ale to nie ona zabiła Roxane,
Emma się nie potknęła,
118
00:10:00,680 --> 00:10:02,880
a mój ojciec sam się nie porwał.
119
00:10:02,880 --> 00:10:05,400
Stoi za tym jedna osoba i ją znajdziemy.
120
00:10:06,120 --> 00:10:07,280
Umowa stoi?
121
00:10:10,800 --> 00:10:11,800
Stoi.
122
00:10:20,600 --> 00:10:22,400
Słyszałem, co tam mówiłaś.
123
00:10:23,800 --> 00:10:25,200
Jesteś chora, tak?
124
00:10:26,720 --> 00:10:27,960
Mam białaczkę.
125
00:10:28,880 --> 00:10:31,520
Nie znaleźli mi
odpowiedniego dawcy szpiku.
126
00:10:33,320 --> 00:10:35,480
Chemia była coraz mniej skuteczna.
127
00:10:36,240 --> 00:10:38,000
To była istna tortura.
128
00:10:40,920 --> 00:10:42,600
Dlatego wszystko przerwałam.
129
00:10:43,880 --> 00:10:45,080
A potem?
130
00:10:48,440 --> 00:10:50,000
Wszystko przerwałam.
131
00:11:08,680 --> 00:11:11,400
Znowu? Przestań!
132
00:11:11,400 --> 00:11:12,440
Uśpijmy go!
133
00:11:21,480 --> 00:11:23,320
Co zamierzasz?
134
00:11:23,320 --> 00:11:26,280
Trzeba zlikwidować chłopaka i dziewczynę.
135
00:11:27,360 --> 00:11:28,280
Nie...
136
00:11:52,360 --> 00:11:54,680
- Gdzie byłaś?
- Nie chcesz wiedzieć.
137
00:11:54,680 --> 00:11:56,320
Co to znaczy?
138
00:11:56,320 --> 00:11:58,960
Użyłaś mojego kodu VIGI3.
Co ty wyprawiasz?
139
00:11:58,960 --> 00:12:01,720
Chciałam coś sprawdzić,
ale odcięto mi dostęp.
140
00:12:01,720 --> 00:12:02,920
Chodź zobaczyć.
141
00:12:04,680 --> 00:12:07,640
W 2006 roku w Grenoble
zamarzł na śmierć bezdomny.
142
00:12:07,640 --> 00:12:09,640
Nazywał się Mani Derewko.
143
00:12:09,640 --> 00:12:12,400
Wiem, to ten dzieciak z sekty.
144
00:12:12,400 --> 00:12:14,480
Wiesz, kto zidentyfikował zwłoki?
145
00:12:15,320 --> 00:12:16,560
Denis Monnier.
146
00:12:17,320 --> 00:12:18,320
Serio?
147
00:12:18,840 --> 00:12:21,440
Zajmował się chłopcem
po samobójstwie sekty.
148
00:12:21,440 --> 00:12:22,960
Znał go. To ma sens.
149
00:12:22,960 --> 00:12:26,920
Przywiązał się do niego
i czuł się winny, że zabił jego ojca.
150
00:12:26,920 --> 00:12:30,000
Na pewno więc
pomógł upozorować śmierć Maniego.
151
00:12:30,640 --> 00:12:31,640
Co?
152
00:12:33,960 --> 00:12:37,080
Śmierć Emmy
od początku była wiązana z sektą,
153
00:12:37,080 --> 00:12:39,160
choć nasze tropy wiodą do Arcacii.
154
00:12:39,680 --> 00:12:41,520
Znalazłam tu wspólny mianownik.
155
00:12:42,000 --> 00:12:43,120
To Mani Derewko.
156
00:12:43,120 --> 00:12:47,520
Okazało się, że był genialnym,
choć problematycznym dzieckiem.
157
00:12:47,520 --> 00:12:51,840
Denis ukrywał go w swoim mieszkaniu,
a potem pomógł mu zniknąć.
158
00:12:52,680 --> 00:12:53,800
Mani żyje.
159
00:12:54,320 --> 00:12:56,320
Widziałam go dziś w Arcacii.
160
00:12:57,120 --> 00:12:59,600
Chcesz powiedzieć, że byłaś w Arcacii?
161
00:12:59,600 --> 00:13:02,720
W namiocie na pustkowiu
znalazłyśmy martwe owce.
162
00:13:02,720 --> 00:13:06,080
Porwali nas do laboratorium i odurzyli.
Ocknęłam się w aucie.
163
00:13:10,280 --> 00:13:11,280
Wiesz co?
164
00:13:12,000 --> 00:13:14,600
Pokaż mi te zdechłe owce, dobrze?
165
00:13:14,600 --> 00:13:17,000
- Pójdziemy tam razem.
- Nie mogę.
166
00:13:17,000 --> 00:13:19,160
Oni już się ich pozbyli.
167
00:13:21,720 --> 00:13:24,560
Skarbie, przerażasz mnie. Serio.
168
00:13:24,560 --> 00:13:26,040
Posłuchaj.
169
00:13:26,040 --> 00:13:29,400
Ostatnim razem mówiłaś tak
w głębokiej depresji.
170
00:13:29,400 --> 00:13:32,960
- Pójdźmy do doktora Fishera.
- Przestań mi tamto wypominać!
171
00:13:32,960 --> 00:13:34,320
Mamusiu?
172
00:13:34,320 --> 00:13:36,640
Nie mogę spać, bo krzyczycie.
173
00:13:38,400 --> 00:13:39,520
Wybacz, skarbie.
174
00:13:42,800 --> 00:13:44,200
Chodź, kolego.
175
00:13:44,200 --> 00:13:46,840
To nic takiego. Wracajmy do łóżka.
176
00:14:06,120 --> 00:14:08,160
Tęsknisz za bratem, co?
177
00:14:08,680 --> 00:14:11,880
Ja też, ale on wychodzi dziś ze szpitala.
178
00:14:15,280 --> 00:14:16,160
Czekaj.
179
00:14:21,040 --> 00:14:22,920
- Cześć.
- Cześć.
180
00:14:24,120 --> 00:14:28,160
Wiem, że jest późno,
ale właśnie skończyłem dyżur.
181
00:14:29,320 --> 00:14:31,520
- Mogę wejść?
- Jasne.
182
00:14:44,160 --> 00:14:48,760
Podobno Solal Heilman trafił do szpitala
i uratowano go dzięki tobie.
183
00:14:49,920 --> 00:14:52,000
Coś tam pomogłem.
184
00:14:54,320 --> 00:14:56,040
Chciałem przeprosić,
185
00:14:57,680 --> 00:15:01,280
że cię zlekceważyłem,
gdy mówiłeś, że się tym zajmiecie.
186
00:15:02,200 --> 00:15:03,640
Myliłem się.
187
00:15:06,360 --> 00:15:09,160
Uratowałeś mojego psa,
więc jesteśmy kwita.
188
00:15:20,800 --> 00:15:21,800
Pamiętasz to?
189
00:15:24,040 --> 00:15:25,040
Tak.
190
00:15:25,760 --> 00:15:27,400
Impreza u Alice Grusson.
191
00:15:27,960 --> 00:15:30,680
Tańczyliśmy potajemnie
w sypialni jej rodziców.
192
00:15:38,000 --> 00:15:39,640
Nie musimy się już ukrywać.
193
00:15:49,360 --> 00:15:51,840
- To był mój pierwszy pocałunek.
- Mój też.
194
00:15:53,640 --> 00:15:56,120
Nie chodziłeś wcześniej z Caroline Delmas?
195
00:15:56,120 --> 00:15:58,440
Pierwszy pocałunek,
po którym coś poczułem.
196
00:16:00,000 --> 00:16:03,040
Mówię o motylkach w brzuchu.
Ale z ciebie świntuch!
197
00:16:06,040 --> 00:16:08,680
Teraz też coś czuję,
choć nie są to motylki.
198
00:17:14,400 --> 00:17:17,520
TU SPOCZYWA
JULIETTE CHEVALLIER
199
00:17:24,280 --> 00:17:25,600
Mają mnie za wariatkę.
200
00:17:25,600 --> 00:17:27,200
Nie mogę nic zrobić.
201
00:17:27,800 --> 00:17:29,720
Caleb mówił, że jestem wyjątkowa.
202
00:17:29,720 --> 00:17:31,360
Mają mnie za wariatkę.
203
00:17:31,920 --> 00:17:33,760
Patrzy, jak śpię.
204
00:18:04,160 --> 00:18:07,920
ENOLA, BŁAGAM,
ZOSTAW MNIE W SPOKOJU
205
00:19:14,400 --> 00:19:15,960
Nie przeszkadza ci to?
206
00:19:16,680 --> 00:19:18,000
Daj znać, jak zacznie.
207
00:19:19,520 --> 00:19:22,080
Kiedyś cię nauczę, jak się zmienia hasło.
208
00:19:22,640 --> 00:19:23,960
SPRAWY W TOKU
209
00:19:23,960 --> 00:19:26,200
Co tu mamy?
210
00:19:42,840 --> 00:19:44,640
Jesteś dziś bardzo małomówny.
211
00:19:45,640 --> 00:19:48,120
Wycieczka do kopalni to fajna sprawa.
212
00:19:48,120 --> 00:19:50,080
Rozstaniecie się z tatą?
213
00:19:50,680 --> 00:19:52,640
Co? Nie!
214
00:19:54,680 --> 00:19:57,000
To czemu ciągle się kłócicie?
215
00:19:58,240 --> 00:19:59,240
To skomplikowane.
216
00:20:00,120 --> 00:20:03,000
Kiedyś zrozumiesz. To sprawy dorosłych.
217
00:20:04,120 --> 00:20:05,680
Wiedziałem, że to powiesz.
218
00:20:07,680 --> 00:20:09,520
Bo jesteś bardzo mądry.
219
00:20:12,640 --> 00:20:14,360
Wiesz, że bardzo cię kochamy?
220
00:20:15,600 --> 00:20:16,720
Wiesz, prawda?
221
00:20:17,320 --> 00:20:18,320
Tak?
222
00:20:21,040 --> 00:20:22,760
Będziemy się bardziej starać.
223
00:20:23,960 --> 00:20:26,280
Pójdę z tobą, bo chcę pogadać z babcią.
224
00:20:35,840 --> 00:20:37,800
- Na razie.
- Do zobaczenia.
225
00:20:49,880 --> 00:20:50,880
Mamo?
226
00:20:55,960 --> 00:20:56,960
Mamo?
227
00:21:04,760 --> 00:21:05,760
Mamo?
228
00:21:36,480 --> 00:21:37,840
ANTY-ARCACIA
229
00:21:37,840 --> 00:21:40,120
SPRAWIEDLIWOŚĆ DLA ELIASA
230
00:21:41,360 --> 00:21:43,000
PROTEST PRZECIWKO ARCACII
231
00:21:55,760 --> 00:21:57,240
Co robisz?
232
00:21:58,000 --> 00:21:59,520
Przeglądasz moje rzeczy?
233
00:22:00,280 --> 00:22:02,480
Co tu robią zdjęcia Hariego?
234
00:22:02,480 --> 00:22:06,480
Hari, ten miły lekarz,
który od miesięcy leczy Eliasa,
235
00:22:06,480 --> 00:22:08,880
który opiekował się tobą po poronieniu,
236
00:22:08,880 --> 00:22:10,280
to zdrajca.
237
00:22:10,280 --> 00:22:13,400
- Jest w zmowie z Arcacią.
- Niemożliwe.
238
00:22:13,400 --> 00:22:16,360
Dziwi cię to? Oni wszystkich kupili.
239
00:22:16,360 --> 00:22:19,520
Od lat ładują forsę w dolinę,
więc wszyscy milczą.
240
00:22:19,520 --> 00:22:21,640
Nikt nie pyta o ich badania.
241
00:22:21,640 --> 00:22:24,120
A gdy zaczynasz dociekać,
242
00:22:24,720 --> 00:22:27,200
powołują się na „tajemnicę handlową”.
243
00:22:27,200 --> 00:22:28,800
Zaczęliśmy więc działać.
244
00:22:28,800 --> 00:22:30,560
Co to znaczy, mamo?
245
00:22:32,080 --> 00:22:33,760
Co chcecie zrobić?
246
00:22:34,480 --> 00:22:36,040
Uczniowie na mnie czekają.
247
00:22:36,720 --> 00:22:38,720
- Do zobaczenia.
- Mamo!
248
00:22:46,600 --> 00:22:50,440
Można uznać, że od ostatniego razu
poczyniliśmy pewien postęp.
249
00:22:56,000 --> 00:22:58,480
- Chcesz ze mną wyjechać?
- Co?
250
00:22:59,480 --> 00:23:02,800
Wyjechalibyśmy razem,
nikomu nic nie mówiąc.
251
00:23:03,840 --> 00:23:04,840
Dokąd?
252
00:23:05,360 --> 00:23:07,880
Nieważne. Po prostu gdzie indziej.
253
00:23:10,120 --> 00:23:11,320
Ja się tu duszę.
254
00:23:12,560 --> 00:23:16,280
Całe życie robiłem, co mi kazano.
Nie chcę więcej.
255
00:23:17,120 --> 00:23:19,560
Dłużej tego nie zniosę. Wyjedźmy razem.
256
00:23:19,560 --> 00:23:20,760
Przerażasz mnie.
257
00:23:20,760 --> 00:23:22,800
- Masz jakieś kłopoty?
- Nie mam.
258
00:23:24,600 --> 00:23:25,880
Kurwa, co to?
259
00:23:26,600 --> 00:23:28,560
Doktorku, gdzie jesteś?
260
00:23:30,800 --> 00:23:32,640
Jesteś tu, bo widzimy twój wóz!
261
00:23:33,120 --> 00:23:34,280
Wyłaź stąd!
262
00:23:34,280 --> 00:23:36,400
Słyszałeś? Wyłaź!
263
00:23:37,480 --> 00:23:39,080
Co tu się dzieje?
264
00:23:39,080 --> 00:23:41,000
On też jest ciotą.
265
00:23:41,000 --> 00:23:43,040
Chodź z nami. Mamy parę pytań.
266
00:23:43,040 --> 00:23:44,200
O co chodzi?
267
00:23:44,200 --> 00:23:46,760
Od miesięcy robisz nas w konia.
268
00:23:46,760 --> 00:23:49,760
Udajesz dobrego lekarza,
pracując dla nich.
269
00:23:49,760 --> 00:23:51,480
Spokojnie! Odwaliło ci?
270
00:23:51,480 --> 00:23:55,760
Arcacia płaci mu
za eksperymenty na naszych dzieciach!
271
00:23:55,760 --> 00:23:57,200
Całkiem wam odbiło!
272
00:24:02,360 --> 00:24:03,960
Puszczajcie, do cholery!
273
00:24:05,880 --> 00:24:07,840
Przyznaj, że dla nich pracujesz!
274
00:24:12,240 --> 00:24:13,840
- Nie!
- Dość tego!
275
00:24:13,840 --> 00:24:15,880
Puśćcie mojego brata!
276
00:24:15,880 --> 00:24:18,000
Przestańcie albo was aresztuję!
277
00:24:18,000 --> 00:24:20,920
- Nie wiesz, o co toczy się gra!
- Kogo aresztujesz?
278
00:24:20,920 --> 00:24:22,360
Wiemy, że cię zwolnili!
279
00:24:22,360 --> 00:24:25,080
Jeden mój telefon i wylądujecie w celi.
280
00:24:26,080 --> 00:24:27,240
A teraz wynocha!
281
00:24:29,440 --> 00:24:30,920
Spadajcie!
282
00:24:31,680 --> 00:24:32,720
Jesteś cały?
283
00:24:32,720 --> 00:24:34,040
Tak.
284
00:24:36,680 --> 00:24:37,640
Dziękuję.
285
00:24:38,160 --> 00:24:40,440
Wsiadaj do wozu. Musimy pogadać.
286
00:24:40,440 --> 00:24:42,120
Chwila, co ty robisz?
287
00:24:42,120 --> 00:24:43,760
- Nie mieszaj się.
- Serio?
288
00:24:43,760 --> 00:24:45,000
Roméo, odpuść.
289
00:24:45,520 --> 00:24:47,280
Później zadzwonię, dobrze?
290
00:25:20,320 --> 00:25:21,720
Szukaliśmy cię.
291
00:25:25,680 --> 00:25:29,760
Osoba, która chce nas skrzywdzić,
prawdopodobnie nękała też Juliette.
292
00:25:29,760 --> 00:25:31,960
To chyba kobieta o imieniu Enola.
293
00:25:32,520 --> 00:25:37,120
Przejrzałem rzeczy i szkolne zdjęcia mamy,
ale nie znalazłem żadnej Enoli.
294
00:25:37,120 --> 00:25:38,640
Kojarzycie to imię?
295
00:25:39,160 --> 00:25:42,480
- Nie, ale chodź na obiad.
- Nie mogę, Marie.
296
00:25:42,480 --> 00:25:45,200
Muszę się dowiedzieć, bo inaczej oszaleję.
297
00:25:45,200 --> 00:25:47,640
- Na pewno nic nie wiecie?
- Czekaj.
298
00:25:48,640 --> 00:25:51,600
Dawno temu zjawiła się tu jakaś kobieta,
299
00:25:52,880 --> 00:25:55,280
która chciała porozmawiać z Juliette.
300
00:25:55,280 --> 00:25:56,600
Może to ta Enola?
301
00:25:57,440 --> 00:26:00,680
- Juliette mieszkała wtedy w Paryżu.
- To było dziwne.
302
00:26:01,760 --> 00:26:03,480
Ona była bardzo natarczywa.
303
00:26:04,000 --> 00:26:06,640
Poprosiła nas o adres mamy,
ale odmówiliśmy.
304
00:26:06,640 --> 00:26:08,480
Nie wiecie, kto to był?
305
00:26:08,480 --> 00:26:11,200
- Rozpoznalibyście ją?
- To było 25 lat temu.
306
00:26:13,040 --> 00:26:14,760
Co znowu z tymi psami?
307
00:26:17,000 --> 00:26:18,320
Rox!
308
00:26:19,080 --> 00:26:20,160
Sprawdzę.
309
00:26:31,080 --> 00:26:32,400
Wszystko dobrze?
310
00:26:34,440 --> 00:26:35,440
Co się dzieje?
311
00:26:47,840 --> 00:26:51,960
Dzieci, wewnątrz kopalni
trzymajcie się blisko siebie
312
00:26:51,960 --> 00:26:54,160
i nie schodźcie z oznaczonej trasy.
313
00:26:54,160 --> 00:26:56,480
Jest tam ponad 150 kilometrów tuneli,
314
00:26:56,480 --> 00:26:58,480
czyli to prawdziwy labirynt.
315
00:27:03,560 --> 00:27:06,200
Teraz włączycie latarki na kaskach
316
00:27:06,200 --> 00:27:11,160
i wejdziemy razem cichutko
do prawdziwej kopalni węgla kamiennego.
317
00:27:11,160 --> 00:27:12,160
Słucham?
318
00:27:12,880 --> 00:27:14,080
Co takiego?
319
00:27:14,080 --> 00:27:16,920
Roméo, nie wiedziałam,
że będziesz tam z Harim.
320
00:27:16,920 --> 00:27:20,320
Oni chcieli pogadać.
Nie sądziłam, że to tak się skończy.
321
00:27:20,320 --> 00:27:22,960
W tych kopalniach
nie dochodzi do wybuchów,
322
00:27:23,680 --> 00:27:28,360
ale tutejsi górnicy
musieli uważać na dwutlenek węgla.
323
00:27:30,320 --> 00:27:32,840
W skałach znajdują się złoża tego gazu,
324
00:27:33,360 --> 00:27:37,240
który po uwolnieniu
może wywołać ogromny pożar.
325
00:28:20,760 --> 00:28:22,200
Nie...
326
00:28:36,120 --> 00:28:37,320
Ach, to ty, skarbie.
327
00:28:37,920 --> 00:28:39,960
- Co robisz?
- Ktoś tu jest!
328
00:28:39,960 --> 00:28:43,280
Poszedł w tamtą stronę! Ktoś tu jest!
329
00:28:43,280 --> 00:28:46,000
- To tylko manekiny.
- On się ruszał!
330
00:28:46,000 --> 00:28:47,760
Wszędzie są tylko manekiny.
331
00:28:47,760 --> 00:28:50,560
Dołączmy do grupy. Chodź.
332
00:28:55,920 --> 00:28:59,560
Znana od XVI wieku
z czystości wydobywanego tu antracytu
333
00:28:59,560 --> 00:29:01,880
wyjątkowa mikroflora kopalni Lévionny
334
00:29:01,880 --> 00:29:03,720
wyjawiła teraz kolejny skarb,
335
00:29:03,720 --> 00:29:05,760
Levię Borelis.
336
00:29:05,760 --> 00:29:08,720
Zespół profesora Bachelarda potwierdził,
337
00:29:08,720 --> 00:29:12,480
że białko produkowane przez Levię Borelis
338
00:29:12,480 --> 00:29:16,560
ma o 1200 razy silniejsze
właściwości przeciwzapalne
339
00:29:16,560 --> 00:29:17,840
od kortykosteroidów.
340
00:29:17,840 --> 00:29:23,000
Arcacia zmaterializowała ten potencjał,
syntezując białko Levii Borelis,
341
00:29:23,000 --> 00:29:27,360
a obecnie pracuje nad pierwszym lekiem
opartym na tym odkryciu,
342
00:29:27,360 --> 00:29:29,480
który zrewolucjonizuje medycynę.
343
00:29:29,480 --> 00:29:31,520
Arcacia. Deep in science.
344
00:29:31,520 --> 00:29:33,840
To promo z czasów, gdy tam pracowałem.
345
00:29:35,000 --> 00:29:36,040
Dla inwestorów.
346
00:29:36,040 --> 00:29:39,360
- O tych bakteriach to prawda?
- Tak, to ważne odkrycie.
347
00:29:39,960 --> 00:29:43,640
Nie wiem, czemu Bachelard
postanowił zbadać ekosystemy kopalni,
348
00:29:43,640 --> 00:29:45,560
ale odkrył tam prawdziwy skarb.
349
00:29:49,120 --> 00:29:52,960
- Widziałeś go kiedyś?
- Nie, to jakiś paranoik.
350
00:29:52,960 --> 00:29:54,480
Jaka była twoja rola?
351
00:29:57,960 --> 00:30:01,760
Skontaktowali się ze mną tuż po tym,
jak wróciłem do Lévionny.
352
00:30:02,560 --> 00:30:05,480
Prowadzili badania kliniczne
i szukali ochotników.
353
00:30:05,480 --> 00:30:08,760
Prosili o przysyłanie im pacjentów,
ale odmówiłem.
354
00:30:09,920 --> 00:30:13,440
Potem usłyszałem o Eliasie
oraz pogłoski na temat Arcacii.
355
00:30:14,200 --> 00:30:16,920
Postanowiłem dowiedzieć się, co oni knują.
356
00:30:19,200 --> 00:30:22,440
Myślisz, że to może mieć wpływ
na porody i ciąże?
357
00:30:22,960 --> 00:30:26,200
Nie znalazłem niczego,
co wiązałoby badania Arcacii
358
00:30:26,200 --> 00:30:28,840
ze stanem Eliasa i twoim poronieniem.
359
00:30:34,000 --> 00:30:38,200
Ale ostatnio w miasteczku
da się wyczuć inną atmosferę.
360
00:30:38,200 --> 00:30:39,720
Ludzie są podenerwowani.
361
00:30:39,720 --> 00:30:44,320
Arcacia próbuje namnażać bakterie
poza ekosystemem kopalni.
362
00:30:45,520 --> 00:30:46,440
Bez powodzenia.
363
00:30:46,440 --> 00:30:49,080
Widziałam owce, które tego doświadczyły.
364
00:30:49,840 --> 00:30:52,280
Arcacia zrobi wszystko, by to zatuszować.
365
00:30:53,840 --> 00:30:55,040
No co ty?
366
00:30:55,040 --> 00:30:58,680
Odkrycie zapewniło Bachelardowi
ogromne fundusze na badania.
367
00:30:59,520 --> 00:31:01,760
Wiesz, co będzie, gdy mu się nie uda?
368
00:31:02,440 --> 00:31:04,520
Pytanie, jak daleko on się posunie.
369
00:31:04,520 --> 00:31:06,600
Pewnie eksperymentowali na Emmie.
370
00:31:08,280 --> 00:31:09,720
Myślisz, że to byli oni?
371
00:31:11,240 --> 00:31:12,080
Kurwa.
372
00:31:12,080 --> 00:31:14,960
To ja zatwierdziłem ją
do badań klinicznych.
373
00:31:14,960 --> 00:31:18,640
Nie mamy pewności.
Musisz mnie przemycić do Arcacii.
374
00:31:18,640 --> 00:31:20,680
Ktoś musi powstrzymać Bachelarda.
375
00:31:21,600 --> 00:31:24,520
Co zrobisz? Przyłożysz mu spluwę do głowy?
376
00:31:26,040 --> 00:31:28,800
Ochrona cię wyrzuci,
zanim wejdziesz do środka.
377
00:31:30,760 --> 00:31:32,800
Niestety moja matka ma rację.
378
00:31:33,960 --> 00:31:35,960
Czasami trzeba przestać być miłym.
379
00:31:40,960 --> 00:31:42,120
Cześć wszystkim!
380
00:31:42,120 --> 00:31:45,800
Czy mógłby mi pomóc ktoś,
kto miał w szkole piątkę z biologii?
381
00:31:45,800 --> 00:31:49,720
Jestem Inaya
z Instytutu Nauk Ścisłych w Yaoundé.
382
00:31:49,720 --> 00:31:52,600
- Tu Nadine, emerytowana pielęgniarka.
- Dzięki.
383
00:31:52,600 --> 00:31:54,800
Zalogowałem się tu z nudy.
384
00:31:54,800 --> 00:31:58,080
To mapy genetyczne tkanek.
385
00:31:58,080 --> 00:31:59,720
Tak, moje i mojego ojca.
386
00:31:59,720 --> 00:32:03,040
Chcę wiedzieć,
po co tacie nasze stare badania,
387
00:32:03,040 --> 00:32:05,520
skoro nie ma zgodności do przeszczepu.
388
00:32:05,520 --> 00:32:07,240
Powiedziałaś „przeszczep”?
389
00:32:07,240 --> 00:32:08,400
Jesteś chora?
390
00:32:08,400 --> 00:32:09,920
Przykro mi.
391
00:32:09,920 --> 00:32:11,960
Dziękuję, ale to teraz nieważne.
392
00:32:11,960 --> 00:32:14,160
Badania twojego ojca nie są stare.
393
00:32:14,680 --> 00:32:17,840
Widzisz ostatnie cyfry kodu na dole?
394
00:32:17,840 --> 00:32:21,760
To data, kiedy materiał genetyczny
został wysłany do porównania.
395
00:32:22,480 --> 00:32:24,520
Niecałe dwa tygodnie temu.
396
00:32:25,160 --> 00:32:26,360
Ach, tak?
397
00:32:26,360 --> 00:32:29,720
Powtórzył te badania
zaraz po przyjeździe do Lévionny?
398
00:32:32,280 --> 00:32:35,520
Nie wszystko rozumiem,
ale podoba mi się ta zagadka.
399
00:32:36,360 --> 00:32:38,080
Chwila, zjarałeś się?
400
00:32:38,720 --> 00:32:41,560
- Ale to nie są próbki od twojego ojca.
- Co?
401
00:32:41,560 --> 00:32:44,280
Sprawdziłam w bazie danych Eurocord.
402
00:32:44,280 --> 00:32:48,400
Twój ojciec jest dawcą organów,
a jego grupa krwi to 0 Rh–.
403
00:32:48,400 --> 00:32:52,080
Natomiast grupa krwi z tych badań to AB+.
404
00:32:52,080 --> 00:32:55,720
Badania są na jego nazwisko,
ale próbka nie jest od niego.
405
00:32:55,720 --> 00:32:56,800
To pewne?
406
00:32:56,800 --> 00:33:01,240
Wylogowuję się, bo nie wolno robić badań
pod fałszywym nazwiskiem.
407
00:33:02,640 --> 00:33:03,640
Jak on to zrobił?
408
00:33:03,640 --> 00:33:07,120
Łatwizna. Pobierasz od kogoś
próbkę śliny albo włosów
409
00:33:07,120 --> 00:33:09,600
i wysyłasz to pod swoim nazwiskiem.
410
00:33:09,600 --> 00:33:14,000
Zatem sprawdzał moją genetyczną zgodność
z kimś, kto tutaj mieszka.
411
00:33:14,000 --> 00:33:15,400
Dlaczego to zrobił?
412
00:33:44,280 --> 00:33:48,320
- Kurwa, szpital nie odbiera.
- Może padła im linia?
413
00:33:48,320 --> 00:33:50,360
Właśnie teraz, gdy widziałem Caleba?
414
00:33:57,800 --> 00:33:59,600
Znasz dowcip o świrze w aucie?
415
00:34:00,200 --> 00:34:01,200
Ty tak poważnie?
416
00:34:01,200 --> 00:34:04,560
Jedzie facet autostradą
i słyszy w radiu komunikat:
417
00:34:05,160 --> 00:34:08,000
„Uwaga, jakiś świr
jedzie autostradą pod prąd”.
418
00:34:08,000 --> 00:34:11,080
Na to ten kierowca mówi do siebie:
419
00:34:11,080 --> 00:34:13,440
„Jeden? Ich są, kurwa...”.
420
00:34:13,440 --> 00:34:14,400
Uwaga!
421
00:34:19,720 --> 00:34:21,440
„Ich są, kurwa, tysiące”.
422
00:34:24,480 --> 00:34:25,920
To pacjent szpitala.
423
00:34:34,240 --> 00:34:36,480
- Dzień dobry, doktorze.
- Dzień dobry.
424
00:34:36,480 --> 00:34:37,760
Pracuje pan dzisiaj?
425
00:34:37,760 --> 00:34:41,080
Nie, ale w pokoju 816
zostawiłem pewne dokumenty.
426
00:34:41,560 --> 00:34:44,040
- Ktoś je tu przyniósł?
- Niestety nie.
427
00:34:44,640 --> 00:34:46,440
Pójdę rzucić okiem.
428
00:34:46,440 --> 00:34:48,840
Poproszę, by ktoś panu towarzyszył.
429
00:34:49,360 --> 00:34:50,360
Dobrze.
430
00:34:55,480 --> 00:34:57,600
Na recepcji jest doktor Faure.
431
00:35:12,600 --> 00:35:15,600
Widocznie zostały w 209.
432
00:35:46,520 --> 00:35:47,640
Panie i panowie,
433
00:35:48,240 --> 00:35:50,120
witam w przyszłości medycyny.
434
00:35:51,080 --> 00:35:55,400
Skoro tu jesteście, to oznacza,
że zainwestowaliście w szalone marzenie.
435
00:35:55,960 --> 00:35:59,720
Marzenie o ludzkości
wyzwolonej ze swoich ograniczeń.
436
00:36:00,240 --> 00:36:02,720
To marzenie wkrótce się spełni,
437
00:36:02,720 --> 00:36:06,720
ale jeszcze raz potrzebujemy
waszej pomocy i hojności.
438
00:36:07,840 --> 00:36:13,080
Dziś otwieramy nowe miejsce badań
na terenie tutejszej kopalni
439
00:36:13,080 --> 00:36:16,600
i jestem przekonany, że znajdziemy...
440
00:36:16,600 --> 00:36:17,640
Profesorze!
441
00:36:17,640 --> 00:36:21,640
Na pewno znajdziemy tam odpowiedzi,
których szukamy.
442
00:36:21,640 --> 00:36:23,320
- Profesorze!
- Co tam?
443
00:36:23,320 --> 00:36:26,080
Mamy problem z doktorem Faurem.
444
00:36:26,080 --> 00:36:28,440
Nie chce opuścić budynku.
445
00:36:28,440 --> 00:36:29,840
Co go napadło?
446
00:36:30,360 --> 00:36:32,920
Wyprowadźcie go i zablokujcie mu kartę.
447
00:36:32,920 --> 00:36:34,120
Tak jest.
448
00:36:35,440 --> 00:36:37,120
Jeszcze raz od początku.
449
00:36:37,120 --> 00:36:39,920
Nie, wypadłem z rytmu.
Później do tego wrócimy.
450
00:36:49,360 --> 00:36:50,600
Naniosłam tu błoto.
451
00:36:51,840 --> 00:36:52,960
Wybaczy mi pan?
452
00:36:53,840 --> 00:36:55,840
- Wezwij ochronę.
- To nic nie da.
453
00:36:56,440 --> 00:36:59,360
Ochroniarze zajmują się czymś innym.
Odpuść, Mani.
454
00:36:59,960 --> 00:37:01,280
Mogę tak pana nazywać?
455
00:37:02,000 --> 00:37:03,920
A może woli pan „panie Derewko”?
456
00:37:06,040 --> 00:37:07,160
Zostaw nas.
457
00:37:10,120 --> 00:37:14,040
Chyba te toksyny zatruły panią bardziej,
niż przypuszczałem.
458
00:37:14,040 --> 00:37:15,280
To trzeba leczyć.
459
00:37:15,280 --> 00:37:18,280
W domu przy jeziorze
odkryliśmy zwłoki pańskiego ojca.
460
00:37:18,880 --> 00:37:20,920
Trzeba było pozwolić mu tam zgnić.
461
00:37:22,480 --> 00:37:26,600
Zabrał mnie od matki,
wychował wśród tych prostaczków.
462
00:37:27,200 --> 00:37:29,400
Nie obchodzi mnie ten fanatyk.
463
00:37:30,040 --> 00:37:33,040
Wrócił pan tu,
by badać węgiel z tutejszych kopalni.
464
00:37:34,240 --> 00:37:36,600
Cóż za ironia losu.
465
00:37:36,600 --> 00:37:40,840
Caleb miał przeczucie,
że w tych kopalniach jest coś potężnego.
466
00:37:40,840 --> 00:37:42,880
Stworzył więc prymitywny rytuał,
467
00:37:42,880 --> 00:37:45,000
który ja wykorzystałem naukowo.
468
00:37:45,000 --> 00:37:48,600
Bez względu na efekty uboczne?
Jesteście do siebie podobni.
469
00:37:49,920 --> 00:37:52,240
Co będzie, gdy badania się nie powiodą?
470
00:37:53,080 --> 00:37:55,280
Skasuje pan wyniki i zacznie od nowa?
471
00:37:56,640 --> 00:38:00,320
- Tak było z Emmą Marçais?
- Oskarża mnie pani o morderstwo?
472
00:38:00,320 --> 00:38:03,200
Wszczepiono jej chip
monitorujący funkcje życiowe.
473
00:38:03,200 --> 00:38:05,400
Ale nie była jeszcze leczona.
474
00:38:05,400 --> 00:38:07,720
Profesorze, wzywają pana.
475
00:38:07,720 --> 00:38:10,800
- Co jest?
- Problem w zespole doktora Redmana.
476
00:38:20,720 --> 00:38:22,960
- Co się stało?
- Zaatakowano ich.
477
00:38:23,480 --> 00:38:25,360
Tam coś jest.
478
00:38:42,480 --> 00:38:46,320
Czy można gdzieś tutaj
odtworzyć kasetę VHS?
479
00:38:46,320 --> 00:38:49,840
- Proszę zapytać w recepcji.
- A recepcja jest...
480
00:38:51,040 --> 00:38:52,040
Młoda damo!
481
00:38:59,120 --> 00:39:02,480
Zachowałem nieco starych kaset
i telewizor ze świetlicy.
482
00:39:03,200 --> 00:39:04,920
Są w mojej kanciapie.
483
00:39:04,920 --> 00:39:08,080
Spokojnie. I tak nikt tam nie przychodzi.
484
00:39:08,600 --> 00:39:10,320
Wpadam tam, żeby odpocząć.
485
00:39:11,160 --> 00:39:12,440
Starość nie radość.
486
00:39:13,040 --> 00:39:15,200
Miło móc z kimś pogawędzić.
487
00:39:16,440 --> 00:39:19,800
Nazywam się Ida
i zawsze noszę ze sobą paralizator.
488
00:39:19,800 --> 00:39:24,000
Mówię to tylko jako ciekawostkę.
489
00:39:24,000 --> 00:39:25,320
WARSZTAT HYDRAULIKA
490
00:39:25,920 --> 00:39:27,520
Oto i wszystkie klasyki!
491
00:39:27,520 --> 00:39:28,880
Szklana pułapka,
492
00:39:28,880 --> 00:39:31,280
Rocky, Full Metal Jacket.
493
00:39:35,320 --> 00:39:36,760
Niezrównana jakość.
494
00:39:36,760 --> 00:39:39,440
Są jak winyle. Ich wartość będzie rosła.
495
00:39:39,440 --> 00:39:42,080
- Mam własną kasetę.
- Tak? Co na niej jest?
496
00:39:43,200 --> 00:39:44,560
Dirty Dancing.
497
00:39:44,560 --> 00:39:45,760
Wersja rozszerzona.
498
00:39:46,840 --> 00:39:50,040
- W takim razie zostawię tu panią.
- Dziękuję.
499
00:40:06,120 --> 00:40:07,720
Mówiłaś, że przed śmiercią
500
00:40:07,720 --> 00:40:10,640
Roxane martwiła się
twoim związkiem z Calebem.
501
00:40:10,640 --> 00:40:14,000
Uznała, że to, co was łączy,
jest zbyt intensywne.
502
00:40:15,360 --> 00:40:17,280
Dlatego się pokłóciłyście?
503
00:40:18,120 --> 00:40:22,360
Nie chciała, żebym się z nim widywała,
ale nie o to się pokłóciłyśmy.
504
00:40:23,800 --> 00:40:26,680
Czy Caleb wykorzystał cię seksualnie?
505
00:40:27,880 --> 00:40:29,160
Pan nie rozumie.
506
00:40:29,760 --> 00:40:31,600
Powiedział, że mnie wyleczy.
507
00:40:32,640 --> 00:40:34,160
Ale to było zbyt...
508
00:40:34,840 --> 00:40:36,560
Ale boli!
509
00:40:39,000 --> 00:40:40,600
Co mi jest?
510
00:40:42,240 --> 00:40:44,800
- Juliette, odeszły ci wody!
- Co?
511
00:40:45,400 --> 00:40:46,400
Jesteś w ciąży!
512
00:40:46,920 --> 00:40:47,760
Nie!
513
00:40:53,840 --> 00:40:56,000
Nie zdążymy dojechać do szpitala!
514
00:40:57,120 --> 00:40:59,960
Musisz to zrobić tutaj. Dalej, przyj!
515
00:41:00,520 --> 00:41:02,560
- Połóż się.
- Nie mogę.
516
00:41:03,240 --> 00:41:05,280
- Dalej!
- Nie chcę!
517
00:41:05,280 --> 00:41:06,760
Już wychodzi!
518
00:41:08,200 --> 00:41:09,480
Dalej, Juliette!
519
00:41:09,480 --> 00:41:10,600
Dalej!
520
00:41:12,640 --> 00:41:13,520
Dobrze.
521
00:41:15,000 --> 00:41:17,920
- Spójrz!
- Nie chcę!
522
00:41:17,920 --> 00:41:20,400
- Jest śliczna.
- Nie chcę jej.
523
00:41:21,120 --> 00:41:23,960
- To dziewczynka.
- Nie chcę jej widzieć!
524
00:41:25,200 --> 00:41:26,160
Nie chcę...
525
00:41:27,000 --> 00:41:30,200
- Proszę ją zabrać.
- To dziewczynka.
526
00:41:30,200 --> 00:41:31,640
Proszę ją zabrać!
527
00:42:02,720 --> 00:42:04,120
Musimy jej pomóc!
528
00:42:04,120 --> 00:42:05,200
Zajmę się tym.
529
00:42:08,000 --> 00:42:09,800
Puśćcie ją!
530
00:42:10,960 --> 00:42:11,800
Jedź!
531
00:42:14,920 --> 00:42:16,840
Jedź! Ja się tym zajmę.
532
00:42:33,440 --> 00:42:35,040
Co pan tu robi?
533
00:42:54,080 --> 00:42:55,000
Dziękuję.
534
00:42:55,600 --> 00:42:57,440
Dziękuję. Nic panu nie jest?
535
00:42:58,280 --> 00:42:59,200
W porządku?
536
00:43:00,400 --> 00:43:02,280
- Dziękuję.
- To sprawka Caleba?
537
00:43:02,920 --> 00:43:04,000
Tak.
538
00:43:04,000 --> 00:43:06,040
Caleb jest niebezpieczny.
539
00:43:06,040 --> 00:43:07,560
Co gorsza, uciekł.
540
00:43:07,560 --> 00:43:11,280
Zgubiłem telefon.
Muszę kogoś pilnie ostrzec.
541
00:43:11,280 --> 00:43:13,040
Telefon jest tam.
542
00:43:13,040 --> 00:43:14,920
Za drzwiami.
543
00:43:29,000 --> 00:43:29,960
Tak?
544
00:43:29,960 --> 00:43:33,280
- To ja. Gdzie jesteś?
- W szpitalu.
545
00:43:33,280 --> 00:43:35,800
A ja w psychiatryku. Caleb uciekł.
546
00:43:36,400 --> 00:43:37,280
Caleb?
547
00:43:38,080 --> 00:43:39,080
Wiesz...
548
00:43:39,840 --> 00:43:42,840
mój tata porównał
swoją mapę genetyczną z moją.
549
00:43:42,840 --> 00:43:45,400
Czekaj, nie słyszę, co mówisz!
550
00:43:45,400 --> 00:43:47,520
Caleb uciekł. Nie wiemy dokąd!
551
00:43:48,160 --> 00:43:51,840
Uważaj na siebie, dobrze?
Będę u ciebie tak szybko, jak się da.
552
00:44:03,400 --> 00:44:05,720
Nie!
553
00:44:07,400 --> 00:44:10,640
Otwieraj! Zostaw go!
554
00:44:10,640 --> 00:44:14,440
Nie rób tego! Zostaw go, do cholery!
555
00:44:14,440 --> 00:44:16,320
Otwórz te drzwi! Zostaw go!
556
00:44:17,160 --> 00:44:19,360
Otwórz!
557
00:44:26,640 --> 00:44:28,640
Mrok ustąpił, ale może wrócić.
558
00:44:29,160 --> 00:44:32,520
Moja wiara w niego trzyma mrok na dystans.
559
00:44:40,960 --> 00:44:41,960
Wiara w kogo?
560
00:44:42,640 --> 00:44:43,840
W mojego proroka.
561
00:44:43,840 --> 00:44:45,240
On ma misję.
562
00:44:45,240 --> 00:44:47,120
To coś wielkiego.
563
00:44:48,240 --> 00:44:49,320
Doprawdy?
564
00:44:50,360 --> 00:44:52,800
A cóż to za misja?
565
00:44:54,240 --> 00:44:58,440
Trzeba zlikwidować brata i siostrę,
by przywrócić światu równowagę.
566
00:44:59,160 --> 00:45:00,200
Naprawdę?
567
00:45:02,680 --> 00:45:03,680
Wiesz...
568
00:45:05,400 --> 00:45:07,360
muszę coś wyznać.
569
00:45:08,600 --> 00:45:11,040
Ja też w niego wierzyłam,
570
00:45:11,680 --> 00:45:14,480
licząc na to,
że złagodzi cierpienie na świecie.
571
00:45:16,000 --> 00:45:17,040
Ale...
572
00:45:19,040 --> 00:45:21,960
prawda jest taka,
że cierpienie nigdy nie zniknie.
573
00:45:28,840 --> 00:45:30,880
Twój prorok zboczył ze ścieżki.
574
00:45:30,880 --> 00:45:33,560
Nie był w stanie wypełnić swojej misji.
575
00:45:34,760 --> 00:45:37,120
Wiele lat temu zrozumiałam,
576
00:45:37,120 --> 00:45:40,160
że to ja powinnam szerzyć
nasze przesłanie nadziei.
577
00:45:40,160 --> 00:45:42,600
Wkrótce wszyscy będziemy wolni.
578
00:46:42,840 --> 00:46:45,240
Napisy: Wojciech Matyszkiewicz